text_structure.xml 121 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa. Witam wszystkich posłów oraz zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Stwierdzam przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Porządek obrad dzisiejszego spotkania obejmuje dwa punkty. Czy są uwagi do porządku dziennego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselJacekKurski">W punkcie drugim mamy raczej do czynienia z intelektualnym projektem niż z konkretnym projektem ustawy wnoszonym przez resort. Minister skarbu państwa oraz prezes Marek Głuchowski powiedzą kilka słów na temat całej koncepcji. Proszę nie traktować drugiego punktu jako merytorycznego procedowania nad jakimś projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">W punkcie drugim przeprowadzimy dyskusję nad zarysem ewentualnej propozycji. W materiałach otrzymanych z Ministerstwa Skarbu Państwa nie ma na ten temat żadnej informacji poza ważnym stwierdzeniem, że w chwili obecnej resort nie ma stosownych opracowań.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Uzyskaliśmy materiały do punktu pierwszego. Zostały one przekazane posłom.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">W związku z tym, że porządek dzienny został przyjęty, przejdziemy do omówienia punktu pierwszego. Proszę ministra Wojciecha Jasińskiego o przedstawienie, jak minister skarbu państwa ocenia sytuację w PZU SA, jak się zapatruje na spór z Eureko B.V., jakie są możliwe konsekwencje owego sporu, jakie podejmuje starania w kierunku jego rozwiązania. Proszę o prezentację wszystkich decyzji, jakie dotychczas zostały podjęte w tej sprawie, wszystkich rozstrzygnięć, jakie do tej pory zapadły. Jak minister skarbu państwa ustosunkował się do nich? Myślę o kwestiach arbitrażowych.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Po wystąpieniu ministra Wojciecha Jasińskiego oraz jego współpracowników poproszę prezesa Jaromira Netzla o przedstawienie obecnej sytuacji w spółce. Później przeprowadzimy dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">W PZU SA zaczęły być przywracane właściwe proporcje pomiędzy wpływami akcjonariusza większościowego i akcjonariusza mniejszościowego. Do czerwca ubiegłego roku przeważające wpływy miał akcjonariusz mniejszościowy. Spółka była niejako przejmowana od wewnątrz przez akcjonariusza mniejszościowego, pracowników, ludzi sprzyjających jego interesom. Proces ten został zahamowany. Zaczął być odwracany.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">W chwili obecnej mamy wiele akcji, bombastycznych oświadczeń, z których tak naprawdę niewiele wynika.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Po rozmowie ze mną ze swej funkcji zrezygnował przewodniczący rady nadzorczej. Uznałem, że przewodniczący nie jest osobną niezależną. Dopuścił on do tego, iż w spółce funkcjonował tzw. Komitet Współpracy Strategicznej, który podejmował najbardziej istotne decyzje z pominięciem rady nadzorczej. Zgodnie z umową prywatyzacyjną przewodniczący rady nadzorczej jest wybierany w drodze konsensu. Ponieważ nie osiągnięto konsensu, nie ma przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy informacje, że Eureko B.V. składa pozew przeciwko Skarbowi Państwa. Wzywa resort do wywiązania się z obowiązku wynikającego z umowy. Z umowy tej ma wynikać, że osoby rekomendowane przez Eureko B.V. zostaną przywrócone na stanowiska w zarządach i radach nadzorczych. Chciałbym jednoznacznie stwierdzić, że umowa nie została złamana przez resort. Tam gdzie obowiązują nas parytety, są one przestrzegane. Tam gdzie parytety są naruszone na korzyść PZU SA, przywracane są właściwe proporcje.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Eureko B.V. próbuje twierdzić, że członkowie desygnowani przez Skarb Państwa są niekompetentni. Chciałbym jasno powiedzieć, że w PZU Asset Management SA jest pani, która była asystentką prezesa Ernsta Jansena. Osoba ta nie skończyła studiów. Zarządzała kwotą 21.000.000 tys. zł. Stanowi to dowód na to, jak kompetentni są przedstawiciele Eureko B.V. Podobnych przypadków było więcej.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Staramy się przestrzegać zasady, że nie dyskutujemy na temat osób desygnowanych przez Eureko B.V. Uznajemy prawo Eureko B.V w tym zakresie, ale jednocześnie odmawiamy dyskusji na temat osób desygnowanych przez Skarb Państwa. Nikt nikomu nie może robić zarzutów z tego, że korzysta ze swoich praw.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Są to najbardziej podstawowe problemy. Od tego czasu w spółce zdarzyło się trochę rzeczy, o czym piszemy w naszej informacji. Szczegółowo może o tym powiedzieć prezes Jaromir Netzel.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Przy okazji mogę nadmienić, że prezes Jaromir Netzel uzyskał zgodę Komisji Nadzoru Bankowego na pełnienie swojej funkcji. Stało się to wbrew oszczerczej kampanii, jaką prowadziło Eureko B.V.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Oddaję głos prezesowi Jaromirowi Netzlowi. Chciałbym, aby na początku prezes Jaromir Netzel przedstawił obecny zarząd PZU SA, jego skład oraz zakres obowiązków poszczególnych członków. Później proszę odnieść się do wszystkich wątków, które poruszyłem na wstępie, oraz rozwinąć wypowiedź ministra Wojciecha Jasińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Na wstępie chciałbym poinformować, że zysk netto za rok 2006 według wstępnych ocen, które oczywiście muszą być jeszcze potwierdzone w pracy audytora, będzie o co najmniej 20% wyższy niż w 2005 roku. Wszelkie informacje, jakoby w PZU SA były prowadzone tylko i wyłącznie działania o charakterze czystki personalnej skierowanej przeciwko osobom powiązanym z Eureko B.V., są nieprawdziwe.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Firma funkcjonuje normalnie. Osiąga coraz wyższe zyski w porównaniu z latami poprzednimi. Czynniki, które się na to składają, są bardzo różnorodne. Chciałbym wyraźnie podkreślić, iż nie uważam, że jedynym czynnikiem sprawczym jest fakt, że w ubiegłym roku nastąpiła zmiana zarządu. Moim zdaniem decydujący wpływ miały okoliczności zewnętrzne, szczególnie bardzo dobra sytuacja gospodarcza. Niezależnie od wszystkiego zarząd PZU SA nie zmarnował korzystnych uwarunkowań. Wzrost zysku netto o 20% w porównaniu z rokiem 2005 jest najlepszym tego dowodem.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Zgodnie ze statutami obowiązującymi w PZU SA i PZU Życie SA, w konsekwencji umów prywatyzacyjnych obowiązują następujące parytety: trzech członków zarządu jest desygnowanych przez Ministra Skarbu Państwa, dwóch przez Eureko B.V. Parytet, który obowiązuje w stosunku do zarządu PZU SA, jest powielony w PZU Życie SA. W związku z tym, że stuprocentowym właścicielem PZU Życie SA jest PZU SA, do kompetencji zarządu należy powielenie parytetu na poziomie PZU Życie SA. Podobny parytet, a mianowicie dwa do jednego, obowiązuje na poziomie otwartego funduszu emerytalnego prowadzonego przez PZU SA.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Na dzień dzisiejszy zarząd PZU SA jest trzyosobowy. Członkowie desygnowani przez Eureko B.V. najpierw na jesieni zeszłego roku zostali zawieszeni przez swoją firmę w czynnościach członków zarządu, a następnie w styczniu bieżącego roku zostali odwołani. Zarząd PZU Życie SA obecnie również jest trzyosobowy. Dwóch członków zarządu desygnowanych przez Eureko B.V. zostało odwołanych jesienią zeszłego roku. Moim zdaniem, odwołanie wiceprezes Ineke Banus pozostaje w ścisłym związku z tym, że do prokuratury zostało złożone zawiadomienie o jej działaniu na szkodę PZU Życie SA. Wydała ona decyzję o refundowaniu kosztów zastępstwa procesowego w stosunku do jednego z dyrektorów PZU Życie SA, który został oskarżony o działalność na szkodę PZU SA.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Zarząd PZU SA jest obecnie trzyosobowy. W skład zarządu wchodzą następujące osoby: członkowie zarządu Jolanta Strzelecka i Mirosław Panek oraz ja jako prezes. Członek zarządu Jolanta Strzelecka nadzoruje pion sprzedaży oraz likwidacji szkód. Mówię w tej chwili o pionach głównych. Pewne biura, które pozostają w związku z funkcjonowaniem pionów, są przypisane do poszczególnych członków zarządu. Członek zarządu Mirosław Panek generalnie nadzoruje piony finansów oraz IT. Ja jako prezes zarządu nadzoruję pion związany z kontrolą wewnętrzną, audytem, biurem prawnym, biurem marketingu oraz kadrami. Mówię o głównych pionach w podziale kompetencyjnym pomiędzy członków zarządu. Układ taki jest konsekwencją tego, że dwaj członkowie zarządu rekomendowani przez Eureko B.V. pierwotnie zostali zawieszeni, a w styczniu tego roku decyzją tej firmy odwołani.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Jedną z przyczyn zeszłorocznego konfliktu związanego z zawieszeniem członków zarządu desygnowanych przez Eureko B.V. w obowiązkach członków zarządu PZU SA było to, iż jedna z osób wchodzących w skład zarządu – Joyce Deriga, nie informując kogokolwiek, wbrew temu, co twierdzi dzisiaj, wyjechała na miesięczny urlop i w ogóle nie zajmowała się sprawami spółki.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Inny z członków zarządu rekomendowanych przesz Eureko B.V. wiceprezes Piotr Kowalczewski po konsultacjach z prezesem Ernstem Jansenem odmówił przyjęcia obowiązków, które pierwotnie były przypisane członkowi zarządu Joyce Deriga. Chodziło o tzw. pion IT. W związku z ową odmową moją decyzją, która została potwierdzona uchwałą zarządu PZU SA, członkowie zarządu z ramienia Eureko B.V. zostali pozbawieni wszelkich kompetencji, ponieważ, po pierwsze, nie mieli zamiaru wykonywać zarządzeń prezesa, po drugie, po podjęciu uchwały przez zarząd PZU SA kontestowali ją, uznając, że zostały naruszone zasady, które rzekomo wynikały z umowy prywatyzacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">W PZU Życie SA w tej chwili działa trzyosobowy zarząd. Prezesem zarządu jest Jerzy Kochański. Członkami zarządu są Henryka Rupik i Wojciech Grzybowski. Podział obowiązków na poziomie PZU Życie SA mniej więcej pokrywa się z tym, który obowiązuje na poziomie PZU SA. Różnice wynikają w różnego doświadczenia zawodowego oraz przygotowania poszczególnych członków zarządu.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">W PZU SA rada nadzorcza jest ośmioosobowa. W radzie zasiada czterech członków rekomendowanych przez Skarb Państwa oraz czterech rekomendowanych przez Eureko B.V. W PZU Życie SA rada nadzorcza składa się z siedmiu osób. Cztery pośrednio są rekomendowane przez Skarb Państwa, ponieważ rekomendacji tej udzielił zarząd PZU SA. Trzy osoby są rekomendowane przez Eureko B.V. Ostatnio Eureko B.V. poprosiło o dokonanie zmiany jednego z członków rady nadzorczej. Czynność ta została dokonana niezwłocznie na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Trzecią spółką, w której ze względu na umowę prywatyzacyjną obowiązuje parytet, jest Otwarty Fundusz Emerytalny PZU „Złota Jesień”. W związku z rezygnacją prezesa Piotra Rzeźniczaka z funkcji prezesa zarządu zarząd jest dwuosobowy. W jego skład wchodzą Stanisław Rataj i Andrzej Sołdek. Obowiązki prezesa pełni Andrzej Sołdek.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Skład rady nadzorczej odpowiada parytetom z uwzględnieniem przepisów, które zakładają, że większość członków rady nadzorczej musi być niezależna. Dwóch przedstawicieli w radzie nadzorczej ma Skarb Państwa. Jest to posiadanie pośrednie ze względu na to, że Powszechne Towarzystwo Emerytalne PZU stanowi własność PZU Życie SA. Jest to podwójna rekomendacja. Jeden członek rady nadzorczej jest mianowany przez Eureko B.V. Nie słyszałem zarzutów, że umowa prywatyzacyjna została w tym zakresie złamana.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Kwestiami spornymi pozostają kwestie związane z pięcioma innymi spółkami zależnymi, których właścicielami są albo PZU SA, albo PZU Życie SA, albo PZU SA i PZU Życie SA razem. Chodzi o PZU Tower sp. z o.o., CIG PZU SA, PZU Asset Management SA, TFI PZU SA oraz cztery spółki zagraniczne.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Zgodnie ze statutem oraz zapisami umowy prywatyzacyjnej, które zostały nam przekazane przez przedstawicieli Eureko B.V w czterech tzw. spółkach wnuczkach ani na poziomie zarządu, ani na poziomie rady nadzorczej nie obowiązują jakiekolwiek parytety. Statuty spółek w ogóle nie zakładają tego typu rozwiązań, co może świadczyć, że nigdy nie miały one podlegać tego typu dychotomii, jeżeli chodzi o podział miejsc w radach nadzorczych i zarządach.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Na jesieni zeszłego roku zostały dokonane zmiany w radach nadzorczych wymienionych spółek. Zgodnie z kompetencją, zmian tych dokonywały nadzwyczajne walne zgromadzenia. W zależności od zapisów w umowach poszczególnych spółek rada nadzorcza lub walne zgromadzenie dokonały wyboru zarządu. W żadnym zakresie nie doszło do naruszenia statutów spółek jako podstawowego aktu, który w nich obowiązuje. Zarzuty zgłaszane przez Eureko B.V. nie znajdują potwierdzenia w aktach normatywnych, które obowiązują w spółkach. Rozwiązania te nie są też sprzeczne z umową prywatyzacyjną, nie mówiąc już o Kodeksie spółek handlowych.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Zarzuty podnoszone przez prezesa Ernsta Jansena, jakoby został złamany duch umów prywatyzacyjnych, pozostawiam bez komentarza. Trudno mi się wypowiadać na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Właścicielem spółek zagranicznych działających na Litwie i na Ukrainie jest PZU SA. W związku z tym, że w rozumieniu przepisów prawa są to spółki zależne, na Litwie utrzymany jest parytet, od którego odwołuje się umowa prywatyzacyjna. Na Ukrainie sytuacja jest o tyle odmienna, że zgodnie z prawem ukraińskim w skład rady nadzorczej wchodzi akcjonariusz. Zgodnie z teorią organów głoszącą, że spółka działa poprzez swoje organy, w skład rady nadzorczej wchodzi zarząd PZU SA. Zgodnie z ukraińskim prawem może on desygnować swoich przedstawicieli do rady nadzorczej. Zarząd PZU SA dokonał stosownego wyboru. Rozwiązania, które obowiązują w umowie prywatyzacyjnej, na Ukrainie nie mogą być powielone. Zasada parytetu nie może być utrzymana, choćby ze względu na ukraińskie prawo.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Reasumując, zarzuty podnoszone przez przedstawicieli Eureko B.V., iż minister skarbu państwa, zarząd PZU SA i zarząd PZU Życie SA obsadzając organy w poszczególnych spółkach, złamali umowę prywatyzacyjną lub statut, nie znalazły potwierdzenia w jakimkolwiek zakresie. Biorąc pod uwagę fakt, że przedstawiciele Eureko B.V niejednokrotnie udowadniali, że potrafią dochodzić swoich racji na drodze sądowej, gdyby takie zdarzenia rzeczywiście nastąpiły, nie mam wątpliwości, że i tym razem skorzystaliby z drogi sądowej w ochronie swoich interesów. W związku z tym, że interesy te, podobnie jak i ich prawa, w niczym nie zostały naruszone, ich milczenie oraz brak w tym zakresie jakiejkolwiek akcji sądowej jest najlepszym potwierdzeniem tezy, którą przed chwilą wygłosiłem.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#PrezeszarzaduPowszechnegoZakladuUbezpieczenSAJaromirNetzel">Tyle mam do powiedzenia w odpowiedzi na pierwsze pytanie posła Aleksandra Grada. Starałem się udzielić najbardziej wyczerpującej odpowiedzi. Jeżeli są jeszcze jakiekolwiek pytania, postaram się przytoczyć wszystko z pamięci. Jeśli w przekazywanych przez mnie informacjach znalazły się jakiekolwiek nieścisłości, jest to wynikiem wyłącznie mojej niepamięci. W sposób świadomy nie wprowadziłem do swojej wypowiedzi żadnych błędów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Prosiłem też o przedstawienie, na jakim etapie znajduje się spór, jakie rozstrzygnięcia zapadły w postępowaniu arbitrażowym oraz na innych forach. Słyszę, że powie o tym przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelSzalamacha">Stroną procesów nie jest spółka, ale Ministerstwo Skarbu Państwa. W związku z tym pozwolę sobie udzielić informacji na temat tego, co nowego wydarzyło się od ostatniego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelSzalamacha">Jak posłowie zapewne wiedzą, w dniu 19 sierpnia 2005 roku Trybunał Arbitrażowy w wyroku częściowym orzekł, że Polska naruszyła umowę o popieraniu i wzajemnej ochronie inwestycji zawartej z Holandią. Zdanie odrębne od wyroku zgłosił polski arbiter. Od samego początku, także i teraz, kwestionujemy jurysdykcję, właściwość wspomnianego Trybunału. Uzurpuje on sobie kompetencje do rozstrzygania sporu. Należy podkreślić, że umowa prywatyzacyjna przewiduje, że wszelkie spory z niej wynikłe będą rozstrzygane przez sądy polskie.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelSzalamacha">Nie akceptujemy postępowania partnera holenderskiego, który z naruszeniem umowy chce przenieść spór na forum sobie przyjazne. Jak wiadomo, umowa ta jest dotknięta bardzo poważnymi wadami. Wady te zostały wykazane w sprawozdaniu Komisji Śledczej Sejmu poprzedniej kadencji. Istnieją poważne wątpliwości co do skuteczności, ważności umowy. Nawet tak wadliwy dokument w sposób ewidentny jest naruszany.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelSzalamacha">Złą wolę strony holenderskiej potęguje dodatkowa okoliczność. Mam na myśli powołanie do składu Trybunału Arbitrażowego sędziego Stephena Schwebla. Mamy bardzo poważne wątpliwości co do bezstronności tej osoby, jak też kryteriów, którymi się ona kieruje w działalności arbitrażowej. W związku z tym złożyliśmy wniosek o wykluczenie arbitra Stephena Schwebla ze składu Trybunału. Wniosek ten w pierwszej instancji nie został zaakceptowany przez sąd belgijski. Postanowienie sądu zostało przez nas zaskarżone. Sądzimy, że postanowienie sądu belgijskiego pierwszej instancji jest przejawem chęci „umycia rąk” i odrzucenia od siebie sprawy.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelSzalamacha">Arbiter Stephen Schwebel współpracuje ściśle z kancelarią amerykańską, która reprezentuje inwestora, firmę Cargill w innym sporze przeciwko rządowi polskiemu. W drodze pomocy dyplomatycznej uzyskaliśmy dodatkową informację ze strony Republiki Argentyny. Sędzia Stephen Schwebel zupełnie myli pełnione przez siebie role. Jest on wiodącym spiritus movens orzeczenia w prawie Eureko B.V. przeciwko Polsce. Działał bowiem w charakterze arbitra. Następnie, rozwijając zapewne bardzo bogatą praktykę prawniczą poprzez doradzanie firmie Vivendi w sporze przeciwko Republice Argentyny, powoływał się na wspomniane orzeczenie jako na precedens stanowiący prawo, pewną ustaloną linię orzecznictwa. Tworzy to jakby zamknięte przedsiębiorstwo orzekania i doradztwa prawnego. Sądzimy, że sędzia Stephen Schwebel jest osobą, co do której można mieć bardzo poważne zarzuty. Chodzi o zasady, jakimi osoba ta się kieruje.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelSzalamacha">Nie zaakceptujemy wyroków forum, w którego skład wchodzi sędzia Stephen Schwebel, jak i samego forum, które zostało powołane w sprzeczności z umową prywatyzacyjną, co do której, jak wcześnie mówiłem, istnieją bardzo poważne wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelSzalamacha">Kolejne postępowanie jest związane z wnioskiem o uchylenie wyroku częściowego Trybunału Arbitrażowego. Strona polska złożyła wspomniany wniosek w listopadzie 2005 roku. Sąd belgijski pierwszej instancji nie przychylił się do naszego wniosku. Na początku stycznia wnieśliśmy apelację od tego wyroku. Najprawdopodobniej na początku marca przewodniczący Trybunału Arbitrażowego będzie chciał zwołać posiedzenie techniczne, ustalające dalszy przebieg procesu. Naciskają na to Holendrzy. Przewodniczący Trybunału przychyla się do tego, żeby przejść do drugiej fazy wyrokowania odnośnie do rzekomej szkody, którą poniosło Eureko B.V.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelSzalamacha">Przedstawiłem pokrótce stan postępowań arbitrażowych. Ponadto chciałbym powiedzieć kilka zdań na temat postępowania, które, jak zakładam, zostanie zainicjowane w najbliższych tygodniach wobec ABN AMRO Bank (Polska) SA, który to bank był jednym z doradców Ministra Skarbu Państwa w 1999 roku.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelSzalamacha">Poprosiliśmy Prokuraturę Generalną o sporządzenie pozwu. Wspomniany doradca działał w warunkach konfliktu interesów. Ze względu na upływ czasu, reguły dowodowe, nie będzie to łatwy proces. Chcielibyśmy, aby ABN AMRO Bank (Polska) SA wyjaśnił publicznie, dlaczego w 1999 roku, finansując w różny sposób Eureko B.V., aranżując kredyty konsorcjalne, kupując obligacje emitowane przez Achmeę, głównego akcjonariusza Eureko B.V, wykazując tak duże zaangażowanie finansowe, doradził sprzedającemu prowadzenie negocjacji tylko z Eureko B.V. i nieprowadzenie równoległych negocjacji z drugim potencjalnym oferentem. Przyniosło to określony skutek. Chcielibyśmy, aby ABN AMRO Bank (Polska) SA publicznie, w polskim sądzie odpowiedział na te pytania. Przewidujemy, że będzie to dosyć żmudne postępowanie.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelSzalamacha">Kolejną sprawą jest nasze ostatnie wezwanie z początku tego tygodnia do Eureko B.V., w którym żądamy wycofania głównego pozwu arbitrażowego w ciągu trzydziestu dni. Jeżeli Eureko B.V. twierdzi, że jego roszczenie co do przejęcia kontroli nad PZU SA, zakupu dodatkowych akcji jest uzasadnione, to powinno być one dochodzone przed sądem polskim. Innego typu zachowanie, w szczególności przenoszenie sporu na forum arbitrażowe, dowodzi wybiórczego traktowania postanowień umowy, a także postawy partnera holenderskiego wyrażającej się w braku szacunku do instytucji kraju, w którym robi całkiem niezłe interesy i z którego czerpie pożytki. Nie zamierzamy akceptować takiego zachowania.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelSzalamacha">Przedstawiłem pokrótce bieżący stan postępowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Czy któryś z zaproszonych gości chciałby zabrać głos? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Otwieram dyskusję. Czy któryś z posłów chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Poseł Zygmunt Wrzodak (niez.):</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Na początku grudnia Komisja Skarbu Państwa debatowała na temat PZU SA. Wiele kwestii zostało wówczas poruszonych. Szkoda, że nie mieliśmy kworum. Być może przyjęlibyśmy dezyderaty, które przyczyniłyby się do podjęcia głębszej dyskusji. Dzisiejsza debata nie byłaby potrzebna. Myślę, że następne posiedzenie Komisji rozpoczniemy od przyjęcia dwóch dezyderatów, które złożyłem na ręce przewodniczącego Komisji.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Wysłuchałem uważnie wystąpień prezesa Jaromira Netzla i ministra skarbu państwa. Wracamy do spraw, które powinny być rozstrzygnięte już na początku 2006 roku. Gdyby tak się stało, nie byłoby sporu, „przepychanek” pomiędzy Skarbem Państwa a Eureko B.V.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Było wiadomo, że Eureko B.V. będzie prowadziło sabotaż, gdy nie uda się mu przejąć 21% akcji, uzyskać większości udziałów w PZU SA. Tak właśnie się dzieje. Ministerstwo Skarbu Państwa weszło w pułapkę i zwyczajnie „boksuje się” z Eureko B.V, zamiast rozstrzygnąć to inaczej. Od prowadzenia takich spraw, spraw spornych jest Prokuratoria Generalna. Wszelkie sprawy sporne dotyczące PZU SA i sporu tej spółki z Eureko B.V. powinny być przekazane z Ministerstwa Skarbu Państwa do Prokuratorii Generalnej. Taki wniosek można było wysnuć z debaty, która odbyła się podczas posiedzenia Komisji Skarbu Państwa, podczas którego była mowa między innymi o PZU SA, a które odbyło się na początku grudnia.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">W moim przekonaniu, brak decyzji politycznej w sprawie wspomnianego sporu będzie skutkował tym, że spotkamy się ponownie za trzy miesiące, za pół roku i będziemy rozmawiać o tym samym, a mianowicie jak Ministerstwo Skarbu Państwa udolnie czy też nieudolnie próbuje „wykołować” Eureko B.V. i jak Eureko B.V. próbuje „wykolegować” Skarb Państwa. Dopóki nie zostanie podjęta decyzja polityczna w sprawie skierowania sprawy do sądu celem unieważnienia umowy prywatyzacyjnej, Eureko B.V. będzie wodzić ministerstwo za nos. Resort będzie się bronić, wydając dużo pieniędzy na kancelarie prawne w celu rozstrzygnięcia powstałych sporów.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Mam pytanie do ministra skarbu państwa. Czy zostanie podjęta decyzja polityczna w celu rozstrzygnięcia kwestii, o której przed chwilą mówiłem? Czy rząd Jarosława Kaczyńskiego przekaże wniosek do Prokuratorii Generalnej, a ta skieruje go do sądu celem unieważnienia umowy prywatyzacyjnej PZU SA z dnia 5 listopada 1999 roku? Przypominam, że pieniądze nie zostały wpłacone w przeddzień czy w dniu prywatyzacji. Dopiero w dniu 10 listopada wpłynęły one na konto Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Trudno nam posłom, członkom Komisji Skarbu Państwa nie przyglądać się ruchom i kadrowym, i organizacyjnym w PZU SA. Mam na myśli obecny zarząd spółki i jego prezesa. Ruchów tych nie oceniam zbyt dobrze.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Bardzo dobrze, że obecny zarząd odszedł od pomysłu, który próbował przeforsować poprzedni prezes Cezary Stypułkowski. Chodziło o zmianę układu korporacyjnego, wzmocnienie kadrowe PZU SA o ludzi z Eureko B.V. Uważam, że obecny zarząd PZU SA podjął bardzo dobrą decyzję, rezygnując z przemian.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Bardzo interesuje mnie kwestia informatyzacji. Dlaczego nie została oceniona dotychczasowa umowa PZU SA z Prokom Software SA, jaką zawarł poprzedni zarząd, którego prezesem był Cezary Stypułkowski? Dlaczego system informatyczny PZU SA nie jest jeszcze drożny? Ile to wszystko kosztowało PZU SA jako spółkę matkę, jak również pozostałe spółki, a w szczególności PZU Życie SA? Czy to prawda, że już blisko 1.000.000 tys. zł zostało wydane na firmę Prokom Software SA? Dlaczego firma ta jest tak preferowana w PZU SA? Mówi się, że po cichu zarządza nią „Pan Rysio z Pomorza”. Takie kwestie powinny być wyjaśnione.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Jako posłowie nie możemy doprosić się wyjaśnienia kwestii, czy biznes pomiędzy PZU Asset Management SA, spółką zależną PZU SA, a Biotonem SA był dla PZU SA opłacalny, czy nie. Czy prawda jest, że PZU Asset Management SA zapłacił za akcje Biotonu SA, kilkakrotnie przepłacając? Obecnie rządzi tą spółką na giełdzie „Pan Rysio z Pomorza”. Czy będą preferowani ludzie, którzy myślą nad tym, jak wyciągnąć pieniądze z PZU SA?</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Są to wszystko zaszłości z czasów prezesa Cezarego Stypułkowskiego. Zdaję sobie sprawę z tego, że prezes Jaromir Netzel zastał to, co zastał. Zaszłości nie zostały jednak poprzecinane. Taki pseudobiznes powinien być skończony raz na zawsze.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">O pozostałych kwestiach mówiłem wielokrotnie.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Różne spółki robiły różnego rodzaju opracowania na rzecz PZU SA. Zostało wydatkowanych wiele milionów złotych. Niektóre opracowania nie były w ogóle potrzebne. Były też opracowania fikcyjne. Powstawały one tylko po to, żeby wyciągnąć pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Najwyższa Izba Kontroli od pewnego czasu nie wchodzi w sprawy PZU SA. Za prezesa Janusza Wojciechowskiego NIK przeprowadził bardzo dobrą kontrolę. Szkoda, że teraz nikt tak nie pracuje w Najwyższej Izbie Kontroli. Pewne kwestie byłyby lepiej wyjaśniane. Działalność określonych układów, klik w spółkach Skarbu Państwa zostałaby ukrócona.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Dezyderaty powinny zmierzać w kierunku wyjaśnienia poruszanych przed chwilą kwestii. Powinno się zawiadamiać Ministra Sprawiedliwości o przestępstwach popełnionych w PZU SA za czasów prezesa Cezarego Stypułkowskiego. Mam na myśli umowy z różnymi firmami zewnętrznymi. Czemu to wszystko miało służyć? Tym wszystkim powinna zająć się prokuratura. Powinna ona zbadać powiązania pomiędzy firmami zewnętrznymi a poprzednim zarządem PZU SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJacekKurski">Mam trzy pytania.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselJacekKurski">Pierwsze pytanie, szczegółowe, jest najmniej ważne. Dotyczy sporów arbitrażowych. W przedłożonym nam krótkim materiale znajduje się informacja o pozwie złożonym przez akcjonariuszy Eureko B.V., między innymi Achmeę, w sądzie w Utrechcie przeciwko Polsce z żądaniem 725.000 tys. euro odszkodowania z tytułu braku realizacji umowy prywatyzacyjnej. W dniu 14 lutego 2007 roku miało się odbyć posiedzenie sądu w Utrechcie w tej sprawie. Było to wczoraj. Proszę o poinformowanie o wynikach owego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselJacekKurski">Dwie pozostałe sprawy dotyczą tego, co poseł Zygmunt Wrzodak nazywa wolą polityczną. Nie pomogą tu żadne dezyderaty. Po prostu potrzeba wykonania raportu Komisji Śledczej do zbadania prawidłowości prywatyzacji PZU SA. Raport ten został przyjęty przez Komisję jednogłośnie. Być może miało to związek z kampanią wyborczą i wyborami we wrześniu 2005 roku. Odbyło się to dziesięć dni przed wyborami. W duchu obrony majątku narodowego i polskiej racji stanu wszyscy poparli wniosek – jest on jednoznaczny – „o podjęcie działań mających na celu unieważnienie Umowy prywatyzacji PZU SA z 5 listopada 1999 r. wraz z pierwszą umową dodatkową z 3 kwietnia 2001 r. oraz nieważności innych czynności prawnych dotkniętych wadą nieważności”.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PoselJacekKurski">Dlaczego mając w ręku taki atut Ministerstwo Skarbu Państwa tak to wszystko przeciąga? Sprawozdanie zostało przedstawione na posiedzeniu Sejmu – wiem, że nie z winy resortu – dopiero w dniu 22 września 2006 roku, czyli rok od przyjęcia. Obyło się to już w Sejmie nowej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PoselJacekKurski">Krótko mówiąc, mając w ręku w sensie prawnym granat, czyli wezwanie najwyższego organu władzy państwowej, jakim jest Sejm, do unieważnienia umowy, resort korzysta z kapiszona, korkowca. Mam na myśli uczestnictwo w postępowaniach arbitrażowych. Dlaczego nie ma jednoznacznej decyzji o unieważnieniu umowy? Oznaczałoby to znaczące polepszenie naszej sytuacji procesowej przed wszystkimi arbitrażami, komisjami zagranicznymi bądź międzynarodowymi.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PoselJacekKurski">Trzecia kwestia dotyczy polityki dywidendowej. Jak wiadomo, PZU SA dzięki usprawnieniu zarządu oraz skutecznej pracy nowego zarządu pod przywództwem prezesa Jaromira Netzla cieszy się bardzo dużym wzrostem zysków. Pozostaje kwestia dywidendy i polityki dywidendowej. Jeżeli mamy przeciwnika, który chce nam zabrać PZU SA, czemu futrujemy go tak gigantycznymi wypłatami dywidendy? Pieniądze te mniejszościowy akcjonariusz przeznacza na ostrzeliwanie Polski ze wszystkich stron, opłacanie bardzo drogich i wpływowych instrumentów. Krótko mówiąc, dlaczego piłujemy gałąź, na której siedzimy, zwłaszcza, że sytuacja budżetowa Polski nie jest taka zła? Budżet jest trzymany w ryzach. Akurat poprzez decyzję polityczną można nie wypłacać dywidendy naszym strategicznym przeciwnikom.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PoselJacekKurski">Moje pytania dotyczą postanowień sądu w Utrechcie, polityki dywidendowej oraz woli politycznej w sprawie unieważnienia umowy prywatyzacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Byłem członkiem Komisji Śledczej do zbadania prawidłowości prywatyzacji PZU SA. Zapewniam posła Jacka Kurskiego, że dorobek jej prac nie ma żadnego wymiaru politycznego ani wyborczego, mimo, że Komisja musiała zakończyć swoje prace w określonym czasie. Mogła jeszcze trochę popracować. Jestem pewien, że znaleźlibyśmy jeszcze wiele argumentów na potwierdzenie wniosków końcowych, pod którymi się podpisałem, zresztą wespół ze wszystkimi członkami Komisji. Argumenty te wzmacniałyby wnioski, które zostały zawarte w raporcie końcowym.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Przypominam, że dokładnie rok temu – było to w styczniu lub lutym 2006 roku – nie gdzie indziej, ale w Komisji Skarbu Państwa pojawił się projekt uchwały Sejmu autorstwa Klubu Parlamentarnego Ligi Polskich Rodzin. W uchwale tej Sejm zobowiązywał rząd do podjęcia bardzo radykalnych konsekwentnych działań w celu wypełnienia treścią wniosków wynikających z raportu Komisji Śledczej.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Posłowie uczestniczący w obradach Komisji zapewne przypominają sobie, jak bardzo o niepodjęcie projektowanej uchwały zabiegali posłowie Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość na czele z posłem Przemysławem Gosiewskim, który w ramach Komisji Śledczej głosował za przyjęciem raportu. Czyżby punkt widzenia był uzależniony od miejsca siedzenia? Czyżby poseł Przemysław Gosiewski będąc w poprzedniej kadencji w opozycji, inaczej postrzegał sprawy PZU SA, a w momencie kiedy stał się prominentnym reprezentantem koalicji rządzącej, zupełnie inaczej widział rozwiązanie problemu poważnego sporu pomiędzy jednym z inwestorów, tzn. Eureko B.V., a Skarbem Państwa dotyczącego prywatyzacji PZU SA?</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Podobnych pytań mógłbym zadać wiele. Do czego zmierzam? Otóż Komisja Skarbu Państwa powołała podkomisję. Byłem zszokowany taką decyzją, ponieważ projekt uchwały był bardzo prosty, jednozdaniowy. Nie trzeba było zastanawiać się nad zmianą zdań, zamianą wyrazów. Trzeba było albo przyjąć projekt uchwały, albo nie. Została powołana podkomisja, która do dnia dzisiejszego nie podjęła żadnych działań w sensie zakończenia swoich prac i zarekomendowania Komisji przyjęcia bądź odrzucenia projektu. Rodzi się pytanie, o co tu chodzi.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PoselRyszardZbrzyzny">W tej chwili mówię o otoczce wokół raportu Komisji Śledczej. Dzisiaj poseł Jacek Kurski słusznie oczekuje ze strony Ministerstwa Skarbu Państwa podjęcia bardziej radykalnych i konsekwentnych działań w kierunku wyegzekwowania ustaleń raportu, który został przyjęty przez Komisję Śledczą półtora roku temu.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Uważam podobnie, że Ministerstwo Skarbu Państwa zajęło pozycję boksera w narożniku, który podniósł wysoko gardę i jedynie broni się, aby nie dostać jakiegoś ciosu, który całkiem położy go na deskach ringu. Taka bierna postawa staje się niebezpieczna. Spór, który trwa już tak długo – należałoby oczekiwać, że w którymś momencie nastąpi przesilenie w jedną albo drugą stronę – cały czas się rozwija. Z pozycji ponad PZU SA przeniósł do samego PZU SA.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Przyjmuję do wiadomości to, co powiedział prezes Jaromir Netzel na temat wyników spółki w roku 2006, że są one wyższe o 20% w stosunku do roku poprzedniego. To nie oznacza, że wyniki nie mogłyby być jeszcze wyższe. Można zapytać, czy jest zasługą PZU SA to, że wyniki są wyższe aż o 20%, czy może tylko 20%. Czy zadecydowały o tym czynniki zewnętrzne, czy bardzo dobry sposób zarządzania firmą?</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Uważam, że jest inaczej. Spór, o którym mówimy, drąży jak gangrena zdrowe elementy organizmu gospodarczego. Zaczęło się od poziomu międzynarodowego. Dzisiaj zeszło to na poziom samej spółki, co jest niebezpieczne dla jej rozwoju, przyszłości, wzrostu znaczenia na rynkach Europy Wschodniej. Im później rozwiążemy problem w satysfakcjonujący nas sposób, tym gorzej dla sprawy, tym gorzej dla milionów osób ubezpieczonych w PZU SA, tym gorzej dla samej spółki.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Poseł Jacek Kurski powiedział, że polityka dywidendowa jest dla niego szokująca. Rodzi się pytanie, czy w tej sytuacji PZU SA musi generować tak wysokie zyski. Skąd się biorą zyski spółki? Biorą się z tego, ile zapłacą ci, którzy chcą ubezpieczyć się właśnie w tej firmie, ze stawek ubezpieczeniowych oraz innych działań o charakterze gospodarczym. Być może trzeba działać w ten sposób, żeby nie maksymalizować zysków, tylko maksymalnie rozwijać firmę, zyski zaś wykazywać na rozsądnym poziomie tak, aby nie „wypompowywać” z polskiego systemu gospodarczego ogromnych kwot wynikających z poziomu zaangażowania w kapitale akcyjnym PZU SA, ogromnych dywidend na rzecz Eureko B.V.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Jest to kwestia, którą trzeba rozstrzygnąć. Dopóki się tego nie zrobi, dywidendy będą wypłacane. Taka jest kolej rzeczy. Ewentualnie mogą być kumulowane na kapitale zapasowym bądź rezerwowym na określone przedsięwzięcia o charakterze gospodarczym, ale to też musi być do końca uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Sytuacja, z jaką dzisiaj mamy do czynienia, jest sytuacją bardzo niebezpieczną. Ani minister Wojciech Jasiński, ani minister Paweł Szałamacha nie odpowiedzieli na zasadnicze pytanie, co grozi Skarbowi Państwa w sytuacji niekorzystnych rozstrzygnięć dla państwa polskiego. Rozumiem, że oczekiwania Eureko B.V. to jedno, a realne możliwości wygrania przez Eureko B.V. procesów, które się rozpoczęły, to drugie. Dzisiaj dowiaduję się, że Eureko B.V. przygotowuje bądź nawet wysyła kolejne pozwy sądowe. Gdzie inicjatywa ze strony Skarbu Państwa? Jaki pozew Skarb Państwa wniósł do jakiegokolwiek sądu przeciwko działaniom Eureko B.V.?</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#PoselRyszardZbrzyzny">W raporcie Komisji Śledczej zawarte było oczekiwanie, że rząd polski podejmie inicjatywę w kierunku unieważnienia umowy prywatyzacyjnej, bowiem znajduje się w niej wiele uchybień o charakterze formalnym, prawnym, niezgodności z ówcześnie obowiązującym ustawodawstwem. Mam na myśli Prawo bankowe oraz inne przepisy, które regulowały kwestię prywatyzacji tego typu spółki. Spółka ubezpieczeniowa jest szczególną spółką.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#PoselRyszardZbrzyzny">O ile dobrze pamiętam, ostatnią inicjatywą rządu wychodzącą naprzeciw oczekiwaniom opinii społecznej oraz parlamentu była inicjatywa Ministra Skarbu Państwa – zapominałem, kto był ministrem przed Aldoną Kamelą-Sowińską – który złożył pozew do sądu o unieważnienie umowy prywatyzacyjnej. Minister Aldona Kamela-Sowińska przed rozpoczęciem postępowania procesowego wycofała pozew i podpisała aneks do umowy prywatyzacyjnej, który stanowił swoisty gwóźdź do trumny całego procesu prywatyzacji PZU SA. Czy resort ma zamiar podjąć zdecydowaną ofensywę przeciwko Eureko B.V. celem sprowadzenia go do pozycji tego, który się broni, zamiast stania cały czas w narożniku z podniesioną gardą i uważania na to, aby nie otrzymać zbyt mocnego ciosu?</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Jestem przerażony tym, że przez półtora, a przynajmniej rok praktycznie nic nie zrobiono w tej sprawie. Tymczasem problem zaczyna dzisiaj zagrażać rozwojowi PZU SA, spółki, która powinna być wiodąca na rynku ubezpieczeniowym nie tylko Polski, ale całej wschodniej Europy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Z tego, co powiedzieli przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa oraz prezes zarządu PZU SA, nie wyłania się zarys żadnej strategii. Mam wrażenie, że są to różne doraźne działania, które nie wpisują się w przemyślane działanie, które ma dać docelowy efekt. Jeżeli efektem docelowym ma być tylko zniechęcenie inwestora tak, aby sam rzucił papierami i wyszedł z Polski, myślę, że jest to niewłaściwa droga. To, co dzisiaj dzieje się wokół PZU SA, tak naprawdę stanowi świetną lokatę kapitału ze strony inwestora. Przeciąganie sporów w czasie w momencie, gdy strona polska przegrywa pierwsze podejścia w sądach oraz wiara w to, że wygramy przy apelacjach, jest działaniem i wiarą trochę naiwną.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Przyjdzie taki moment, kiedy ścieżki procesowe zakończą się. Co się stanie, jeżeli przegramy wszystkie procesy? Okaże się, że droga do roszczeń odszkodowawczych dla inwestora, który za wszystkie te lata policzy sobie jak „za zboże”, stanie otworem. Rodzi się pytanie, co wówczas zrobi Skarb Państwa.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Czy resort ma jakąś przemyślną strategię osiągnięcia ostatecznego celu? Co resort chce osiągnąć, czy chce unieważnić umowę prywatyzacyjną? Podejmowane działania nie wskazują na to. Czy chce renegocjować umowę? Podejmowane działania na to też nie wskazują. Czy jest jakiś inny cel? Proste ruchy, które wykonuje resort, tak naprawdę nie przybliżają nas do rozwiązania, które mogłoby być korzystne dla Polski.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Mam zasadnicze pytanie. Ostatnio minister skarbu państwa wezwał Eureko B.V. do wycofania się z arbitrażu w ciągu trzydziestu dni. Została przywołana umowa prywatyzacyjna. Proszę mi powiedzieć, ile w Polsce jest zawartych dwustronnych umów z różnymi państwami o ochronie inwestycji. Śmiem twierdzić, że jest ich kilkadziesiąt, być może więcej. Która umowa jest umową wyższego rzędu? Czy umowa międzynarodowa, która dotyczy ochrony inwestycji, czy umowa prywatyzacyjna? Wszyscy wiemy, że umowy międzynarodowe, które przechodzą tryb ratyfikacji, w pewnym sensie są wyżej nad ustawami krajowymi. Nie możemy ustawą bądź jakimkolwiek innym dokumentem krajowym unieważnić jakichkolwiek zapisów umowy międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Czy Minister Skarbu Państwa zamierza unieważnić wszystkie umowy o ochronie inwestycji, które obowiązują stronę polską? Mówiąc szczerze, w ogóle nie rozumiem tego ruchu, mimo iż też bym chciał, aby spory toczyły się w Polsce, a nie gdzie indziej. Jest to naturalne. Bądźmy jednak konsekwentni. Być może mylę się w swojej ocenie sytuacji. Chciałbym zatem, aby minister Wojciech Jasiński odpowiedział na pytanie, jak mają się umowy o ochronie inwestycji do umów prywatyzacyjnych bądź innych rozstrzygnięć krajowych.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Mam też pytanie do prezesa PZU SA. Wiemy, że są kłopoty z wyborem audytora, który ma badać wynik finansowy za rok 2006. Czy sprawa ta została rozstrzygnięta? Czy spółka zdąży z badaniem, tak aby do końca czerwca walne zgromadzenie mogło skwitować 2006 rok?</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">To, o czym chcę powiedzieć, wynika z doniesień prasowych. Z ust prezesa Jaromira Netzla również padły stwierdzenia, że decyzje podejmowane na Litwie i Ukrainie były nietrafione. Później pojawiła się informacja, że Eureko B.V. uznało, że skoro inwestycje były nietrafione, powinny być tej firmie sprzedane. Pytam, co dalej. Czy podjęto decyzje w sprawie sprzedaży wymienionych inwestycji Eureko B.V.? Czy jest jakiś program naprawczy? Jak kwestia ta została rozstrzygnięta? Co PZU SA planuje robić w przyszłości ze wspomnianymi dwoma spółkami?</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Powiem nieco żartobliwie, że w tej chwili do Sejmu wpłynął projekt ustawy, który ma rozstrzygnąć problem w PLL „LOT” SA dotyczący między innymi tego, w jakim trybie wybrać prezesa, itp. Gdybyśmy przyjęli rozumowanie wynikające z owego projektu oraz tego, co mówił minister skarbu państwa, wystarczyłoby, żeby Sejm uchwalił stosowną ustawę i tym samym zostałby rozwiązany problem z Eureko B.V. Wystarczyłoby ustalić nowe reguły gry. Nieistotne, co jest w umowach prywatyzacyjnych, statutach spółek, co wynika z Kodeksu spółek handlowych. Przyjmujemy ustawę i od momentu jej wejścia w życie jest tak i tak. W pewnym sensie coś takiego zaproponowano w sprawie PLL „LOT” SA. Być może jest to świetny patent na rozwiązanie sprawy PZU SA. Być może należałoby pójść tą drogą.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Czy resort ma zamiar jakoś unormować relacje z Eureko B.V. w zakresie zarządzania spółkami? Nie dzieje się nic złego, ponieważ zarządy normalnie funkcjonują, mimo to w pewnym sensie sytuacja jest chora. W dalszym ciągu obowiązuje umowa prywatyzacyjna. Nikt jej nie unieważnił. Jedna ze stron wycofuje swoich ludzi z zarządu. Czy pomaga to stronie polskiej, czy szkodzi? Czy nie byłoby lepiej, żeby zarząd funkcjonował na unormowanych zasadach w pełnym składzie, a nie w składzie ograniczonym? Proszę, aby minister Wojciech Jasiński odniósł się do tej kwestii. Czy to dobrze dla strony polskiej, że w tej chwili w zarządzie nie ma przedstawicieli Eureko B.V., czy źle?</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Czy są jeszcze jakieś pytania ze strony posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselTomaszMarkowski">W dniu dzisiejszym rozmawiamy o PZU SA, a nie o PLL „LOT” SA. Komentarz na temat PLL „LOT” SA akurat teraz, gdy za chwilę będziemy mieć posiedzenie poświęcone tej spółce, jest niepotrzebny. Możemy zacząć dyskusję w sprawie PLL „LOT” SA, ale jak rozumiem, nie jest to przedmiot obecnego posiedzenia. Przewodniczący Komisji wypowiada kategoryczne stwierdzenia na temat sytuacji w PLL „LOT” SA. Wydaje mi się, że nie jest to uprawnione. Mamy w tej kwestii różne zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Poseł Zygmunt Wrzodak mówił na temat woli politycznej odnoszącej się do zaistniałego konfliktu. Tego typu decyzje muszą być poprzedzone bardzo szczegółową analizą. W momencie składania pozwu do sądu trzeba mieć bardzo duże przekonanie, że ma się duże szanse na wygraną. Jeżeli ma się składać pozew tylko po to, aby przegrać z honorem, lepiej go w ogóle nie składać.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Analizowane są różnego rodzaju próby rozwiązania. W obecnej chwili nie ma stopnia pewności, który pozwalałby na podjęcie kroków, które sugeruje poseł Zygmunt Wrzodak. Wynika to jedynie z braku wystarczającej pewności, a nie z braku woli politycznej. Musimy bardzo dobrze, wysoko, pozytywnie oceniać nasze szanse.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Na pozostałe pytania odpowie minister Paweł Szałamacha.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Poseł Jacek Kurski pytał o pozew z powództwa Achmei. Nie mam jeszcze informacji od naszego doradcy prawnego o wynikach wczorajszego posiedzenia. O ile się odbyło, było to posiedzenie organizacyjne sądu. Mamy tu do czynienia z chęcią nękania za wszelką cenę drugiego partnera. Hipotetycznie można stwierdzić, że nawet najbardziej wymyślne odszkodowania, które uzyskałoby Eureko B.V., zawierałyby w sobie to, co utraciliby akcjonariusze. Nie można dwa czy trzy razy żądać tego samego. Jak widać, w przypadku Eureko B.V. nie działa tak podstawowa logika.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Na temat wytoczenia pozwu o unieważnienie umowy prywatyzacyjnej powiedział już minister Wojciech Jasiński. Jest to odrębna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Nie przewidujemy w tym roku wypłacenia dywidendy przez PZU SA. Sądzimy, że firma powinna się rozwijać oraz uzdrowić swoje operacje na Litwie i Ukrainie. Wymaga to pieniędzy. Niebagatelną sprawą jest to, że dywidenda pośrednio wpływa na zdolność Eureko B.V. do wytaczania kolejnych procesów. Jest to ważki czynnik, który trzeba brać pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Poseł Aleksander Grad pytał o stosunek pomiędzy umową polsko-holenderską a umową prywatyzacyjną. Umowa polsko-holenderska jest z 1992 roku. W następnych latach nastąpiło podpisanie umowy prywatyzacyjnej. Rozumiemy tym samym, że Eureko B.V. dokonało zrzeczenia się. Następstwo zdarzeń w czasie pokazuje, że strony pierwotnie uregulowały wyłącznie tryb rozwiązywania sporów. Jest to ewidentne nadużycie, manipulacja i instrumentalizowanie materią umowy polsko-holenderskiej. Wskazuje to na skrajnie złą wolę.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Poseł Aleksander Grad pytał też o zarządzanie spółkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Czy minister Paweł Szałamacha mógłby jeszcze raz powtórzyć swoje wyjaśnienie dotyczące stosunku pomiędzy umową o ochronie inwestycji a umową prywatyzacyjną? Powiem szczerze, że nie do końca rozumiem, w jaki sposób strona polska oceniła, że umowa o ochronie inwestycji w tej chwili nie obowiązuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Nie powiedziałem tego. Nie odniosłem się do kilkunastu czy kilkudziesięciu umów zawartych z innymi krajami. Nie wysnułem tak daleko idącego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Chodziło mi o to, że umowa polsko-holenderska była podpisana w 1992 roku. Siedem lat później, w 1999 roku Eureko B.V. podpisało umowę prywatyzacyjną, w której jasno stwierdziło, w jaki sposób będzie rozstrzygało wszelkie spory związane z inwestycją. Stwierdziliśmy, że Eureko B.V. poprzez następne działania zrzekło się nawet hipotetycznych uprawnień do podnoszenia sporów w arbitrażu. Trzeba być konsekwentnym. Nieprzestrzeganie owej zasady wskazuje na wybiórczy stosunek do własnego podpisu. Z jednej strony partner holenderski, pokazując tę samą umowę, żąda więcej akcji, z drugiej strony, gdy mówimy, że przenoszenie konfliktu na forum międzynarodowe jest działaniem nie do zaakceptowania, korzysta z przychylności desygnowanych przez siebie osób, przychylności arbitrów, którzy uzurpują sobie kompetencje rozstrzygania sporu.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Nie wiem, czy posłowi Aleksandrowi Gradowi chodziło o zarządzanie PZU SA czy zarządzanie spółkami wnuczkami. Jak powiedzieli minister Wojciech Jasiński oraz prezes Jaromir Netzel, udział Eureko B.V. został ograniczony do tego, co ściśle wynika z umowy prywatyzacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Przyznaję, że poprzednio, za czasów prezesa Cezarego Stypułkowskiego dokonywano koncesji na rzecz Eureko B.V., wprowadzano ludzi związanych z tą spółką w szerszym zakresie. Robiono tak wszędzie tam, gdzie było to możliwe. Eureko B.V. poczuło się bardzo urażone, oburzone faktem odwołania jego przedstawiciela z fundacji, której fundatorem jest PZU SA. Spółka ta twierdziła, że wszystko się jej należy. Pamiętam pismo, które nie trafiło do sądu. Eureko B.V. twierdziło, że skoro w umowie mowa jest o spółkach zależnych od PZU SA, to także odnosi się to do fundacji. Mieliśmy do czynienia z bardzo dużą elastycznością, „rozciąganiem”, dowartościowywaniem uprawnień holenderskiego partnera. Wyglądało to tak, jakbyśmy wpuścili lisa do kurnika.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Przejdę teraz do kwestii zarządzania na poziomie samego PZU SA. Jest tu widoczna ewidentna zła wola Eureko B.V. Firma ta posiada uprawnienie wynikające z umowy – nie jest to obowiązek – desygnowania określonych osób. Pozwolę sobie na gorzką konstatację. Wartość dodana, którą wnosiły te osoby do systemu zarządzania w PZU SA, może nie była bliska zeru, ale dążyła do tej wartości.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Niewykonanie prawa, o którym przed chwilą mówiłem, jest aktem nieprzyjaznym wobec PZU SA. Nie zagraża to jednak funkcjonowaniu spółki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Zacznę od ostatniego pytania zadanego przez posła Aleksandra Grada oraz tego, co w ostatnim zdaniu powiedział minister Paweł Szałamacha odnośnie do sytuacji w organach, a przede wszystkim zarządach spółek Grupy PZU.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Jeszcze raz chciałbym podkreślić, że z punktu widzenia zarządu PZU SA na żadnym odcinku nie został złamany statut którejkolwiek ze spółek. Ponadto umowa prywatyzacyjna jest przestrzegana w takim zakresie, w jakim jest znana zarządowi PZU SA. Wszystkie decyzje personalne w Grupie PZU, poza radą nadzorczą i zarządem PZU SA, należały bezpośrednio lub pośrednio do kompetencji zarządu PZU SA i PZU Życie SA.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Jeden z akcjonariuszy nie korzysta z uprawnień, jakie mu przysługują i kontestuje działalność zarządów poszczególnych spółek. Pozwolę sobie powiedzieć zupełnie otwarcie, że bardzo się cieszę, iż przedstawiciele Eureko B.V. odeszli z poszczególnych zarządów, albowiem śmiem twierdzić, że działalność większości z nich w ciągu ostatnich siedmiu lat wielokrotnie ocierała się o działalność przestępczą, na co są liczne dowody.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Są też dowody na to, że były także inne działania na szkodę Grupy PZU, które być może nie miały znamion przestępstwa, ale ewidentnie były działaniami tylko i wyłącznie w interesie Eureko B.V., nawet kosztem PZU SA. Było tak również na poziomie rady nadzorczej. To, co prezes Ernst Jansen wyczynia w ostatnim okresie jako członek rady nadzorczej, jest oczywistym działaniem na szkodę PZU SA czemu daliśmy wyraz w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa, skierowanym do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Dotyczy to wyboru audytora, o czym za chwilę powiem.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">W mojej ocenie, jeżeli Eureko B.V. ma rekomendować do poszczególnych zarządów i rad nadzorczych – tam gdzie ma takie uprawnienie – takie osoby, jakie były rekomendowane, z takimi instrukcjami, jakie otrzymywały, należy się tylko i wyłącznie cieszyć, że inicjatywa zarządcza Eureko B.V. oraz jego wpływ na decyzje w Grupie PZU zostały ograniczone do minimum. Nie chciałbym w przyszłości, kiedy nie będę już prezesem zarządu PZU SA, odpowiadać za podobne sytuacje, jakie wystąpiły na Litwie i Ukrainie, jak też za sprawy, o których powiedział poseł Zygmunt Wrzodak, a do których odniosę się za chwilę. Większość z tych działań można pośrednio lub bezpośrednio przypisać przedstawicielom rekomendowanym do organów poszczególnych spółek przez Eureko B.V.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">W jednym z raportów Komitetu Współpracy Strategicznej wszystkie te osoby są enumeratywnie wyliczone, wskazane jako wyjątkowe know-how, które zostało wniesione do Grupy PZU. Know-how ma swoje imię i nazwisko. Jeśli ktoś jest zainteresowany, jakie imię i nazwisko miało know-how, dysponuję odpowiednim dokumentem. Zdaniem Eureko B.V. jest to największy wkład w Grupę PZU.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Na pytanie, czy obecna sytuacja jest dobra, odpowiem, iż to, że jeden z akcjonariuszy nie korzysta ze swoich uprawnień, jest bardzo dobre. Jeśli miałby z nich korzystać tak, jak w ostatnich latach, ewidentnie byłoby to działanie szkodliwe dla Grupy PZU. Jako prezes zarządu nie mógłbym tego tolerować. Prawdopodobieństwo kolejnych konfliktów byłoby coraz większe. Konflikt byłby przenoszony coraz niżej właśnie ze względu na interes PZU SA. Z mojego punktu widzenia interes PZU SA ma pierwszeństwo przed interesem Eureko B.V. Zdaje się, że nie wymaga to jakiegokolwiek dalszego uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Bardzo rozbudowane zawiadomienie z licznymi dowodami nietrafnych działań na Ukrainie, od momentu rozpoczęcia inicjatywy poprzez okres jej realizacji, jest w tej chwili przedmiotem badań Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie. Postępowanie to zostało wszczęte jeszcze w okresie prac Komisji Śledczej. Zdaje się, że była to inicjatywa własna Prokuratury. Możliwe też, że od któregoś z podmiotów wpłynęło zawiadomienie.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Chciałbym poinformować, że zarówno zarząd PZU SA, jak i zarządy na Ukrainie przekazały wszystkie dokumenty, których zażądała Prokuratura. Dowodów na uzasadnione podejrzenie popełnienia na szczeblu zarządu licznych przestępstw związanych z inicjatywą uruchomienia działalności ubezpieczeniowej na Ukrainie, jak też w okresie jej realizacji, jest bardzo dużo. Nie ulega dla mnie wątpliwości, że toczące się postępowanie będzie miało istotne znaczenie dla pokazania, jak w ostatnich latach podejmowano decyzje w PZU SA.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Podobna sytuacja odnosi się do Litwy. Lada dzień otrzymam od obecnych władz spółki wyniki pogłębionego audytu dotyczącego Litwy. Z informacji, jakie posiadam, wynika, że na Litwie wystąpiły takie same zjawiska jak na Ukrainie. Przypominam, że biorąc pod uwagę skalę przedsięwzięcia, proporcje zaangażowania kapitału w jedno i drugie przedsięwzięcie, na Litwie zaangażowanie kapitału było mniejsze.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Wszystkie działania gospodarcze na Litwie i Ukrainie były ewidentnie podejmowane z inspiracji przedstawicieli Eureko B.V., a płacił za to PZU SA. Przypisanie tym właśnie osobom, a w szczególności prezesowi Ernstowi Jansenowi przywództwa intelektualnego związanego ze wspomnianymi inicjatywami gospodarczymi, znajduje pełne potwierdzenie w dokumentach.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Oferta odkupu od PZU SA spółek na Ukrainie została złożona na początku stycznia. Wygasła w dniu 31 stycznia. Wystąpiłem o to, aby prezes Ernst Jansen przedłużył termin obowiązywania swojej propozycji przynajmniej do dnia 2 marca. Prezes Ernst Jansen odpisał, iż wyraża gotowość przedłużenia oferty. Na gotowości poprzestał. Na dzień dzisiejszy z naszego punktu widzenia oferta, która tak naprawdę nie jest ofertą, wygasła. Prace nad nią zostały wstrzymane.</u>
          <u xml:id="u-19.12" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Propozycje zawarte w piśmie, które otrzymałem, były oparte na zasadzie, że samo złożenie oferty, która nie jest ofertą, nie jest objęte tajemnicą, natomiast jej zapisy są. Należy to rozumieć w ten sposób, iż propozycja została złożona tylko i wyłącznie po to, aby w drodze działań medialnych udowodnić, że to, co ewidentnie można przypisać działalności Eureko B.V. na Ukrainie, a co odbywało się na koszt PZU SA, było dobrą działalnością. Jest to na tyle dobre przedsięwzięcie, że Eureko B.V. byłoby gotowe je odkupić. Poza stricte medialnym zabiegiem, w rzeczywistości Eureko B.V. nigdy nie było zainteresowane odkupieniem inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-19.13" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Twierdzenia rodzaju, że Eureko B.V. mogłoby działać na Ukrainie pod brandem PZU SA, zostały sformułowane jedynie po to, aby każdy zdroworozsądkowo działający organ PZU SA odrzucił podobną ofertę. Trudno mi dyskutować z prezesem Ernstem Jansenem na temat tego, ażeby osoby, które już pokazały na Litwie i Ukrainie, co potrafią, w dalszym ciągu tam działały, i to pod brandem PZU SA.</u>
          <u xml:id="u-19.14" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">W mojej ocenie oferta odkupu spółek na Ukrainie, która została złożona przez prezesa Ernsta Jansena, miała tylko i wyłącznie charakter medialny. Była próbą przyjęcia na przyszłość pewnej linii obrony w związku z postępowaniem przygotowawczym, które toczy się w Prokuraturze Apelacyjnej w Lublinie.</u>
          <u xml:id="u-19.15" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">W sprawie wyboru audytora zarząd złożył zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Dotyczy ono uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez część członków rady nadzorczej PZU SA, w szczególności tych, którzy zasiadają w organach wykonawczych Eureko B.V.</u>
          <u xml:id="u-19.16" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">W naszej ocenie, w dniu 24 listopada 2006 roku rada nadzorcza, a przynajmniej część jej członków, dokonując wyboru PricewaterhouseCoopers zataiła istotne z punktu widzenia interesów PZU SA informacje, a w szczególności to, że firma PricewaterhouseCoopers Holland stowarzyszona z PricewaterhouseCoopers Polska jest doradcą finansowym Eureko B.V. w sporze przeciwko Skarbowi Państwa o odszkodowanie związane z umową prywatyzacyjną. Część członków rady nadzorczej PZU SA, która jednocześnie zasiada w organach wykonawczych Eureko B.V., mając świadomość zaistnienia wspomnianego faktu, zataiła tę informację przed innymi członkami rady nadzorczej. Dokonano wyboru firmy PricewaterhouseCoopers, pomimo istnienia nie tylko potencjalnego, ale i faktycznego konfliktu interesów, w którym znalazła się owa firma. Jej oferta na dokonanie audytu w Grupie PZU SA została przez radę nadzorczą przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-19.17" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">W dniu wczorajszym Prokuratura Okręgowa w Warszawie zwróciła się o nadesłanie kolejnych dokumentów związanych z zawiadomieniem, o którym mówiłem przed chwilą. Dokumenty te niezwłocznie zostaną przekazane do prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-19.18" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Przedwczoraj rada nadzorcza PZU S.A, w związku ze stanowiskiem zarządu PZU SA, że PricewaterhouseCoopers nie może być audytorem w PZU SA, nie może też robić skonsolidowanego audytu, a także w związku z tym, że PricewaterhouseCoopers w poniedziałek cofnął swoją ofertę wykonania takiego audytu, dokonała wyboru nowego audytora, którym została Ernst &amp; Young, przyjmując, że oferta złożona przez tego audytora w październiku 2006 roku została przedłużona przynajmniej do czasu rozpatrzenia jej na ostatnim posiedzeniu rady nadzorczej.</u>
          <u xml:id="u-19.19" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Zarząd PZU SA niezwłocznie po przyjęciu przez radę nadzorczą uchwały o uchyleniu wyboru poprzedniego audytora i wyborze nowego, tzn. firmy Ernst &amp; Young, podjął wszystkie niezbędne działania na poziomie wszystkich spółek Grupy PZU tak, żeby postępowanie audytorskie przebiegło jak najsprawniej i żeby audytu na poziomie całej Grupy dokonał jeden audytor, co uczyni cały proces bardziej transparentnym, przynajmniej z punktu widzenia przejrzystości pewnych transakcji, które zachodzą pomiędzy spółkami. Jednocześnie jeden audytor jest w stanie wykonać wszystkie czynności z zachowaniem ustawowych terminów.</u>
          <u xml:id="u-19.20" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Przypominam, że w stosunku do dwóch spółek, tzn. towarzystwa funduszy inwestycyjnych oraz funduszy emerytalnych termin sporządzenia audytu jest o dwa miesiące krótszy i kończy się z ostatnim dniem kwietnia, a nie, jak to jest standardowo, z końcem czerwca. Według naszej wiedzy na chwilę obecną, proces audytu we wszystkich spółkach Grupy PZU zostanie rozpoczęty niezwłocznie po dokonaniu wszelkich formalności, w tym sprawdzeniu, czy pomiędzy datą złożenia przez firmę Ernst &amp; Young oferty, a dniem dzisiejszym nie zaszły okoliczności, które potencjalnie wykluczałyby tego audytora z możliwości badania ksiąg Grupy PZU.</u>
          <u xml:id="u-19.21" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Jednocześnie zwracam uwagę na fakt, że działania Eureko B.V. nie są pierwszymi działaniami tego typu. Minister Paweł Szałamacha wspomniał o roli ABN Amro Bank (Polska) SA, w procesie prywatyzacyjnym. Moim zdaniem obecnie mieliśmy do czynienia z podobną sytuacją. Wola ze strony przedstawicieli Eureko B.V. dokonania zmiany audytora oraz silna obrona PricewaterhouseCoopers jako audytora, który miałby dokonać audytu w Grupie PZU, w pierwszej kolejności były spowodowana tym, że przedstawiciele Eureko B.V. uważali, iż w ten sposób uzyskają dodatkowe korzyści w ewentualnym sporze ze Skarbem Państwa, zakładając nawet, że po stronie audytora istniałby jakiś stopień nieświadomości co do tego, w jakiej roli Eureko B.V. zamierzało go wykorzystać. Biorąc pod uwagę ostatnie stwierdzenia audytora, stwierdzenia zawarte w ostatnim piśmie z dnia 10 lutego należy przyjąć, że być może został on wprowadzony w błąd przez Eureko B.V. co do pewnych zależności oraz intencji, którymi kierowali się przedstawiciele Eureko B.V. w radzie nadzorczej PZU SA. Przedstawicielom tym, a w szczególności prezesowi Ernstowi Jansenowi, dawno pomyliły się role, w których występują, zapomnieli, jakich interesów powinni bronić zasiadając w statutowych organach spółek Grupy PZU.</u>
          <u xml:id="u-19.22" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Chciałbym poinformować posła Zygmunta Wrzodaka, że kwestie dotyczące zaangażowania w firmę Bioton SA zostały już wyjaśnione, między innymi w wyniku złożonych interpelacji i zapytań kierowanych do Ministra Skarbu Państwa, a następnie przekazanych do rady nadzorczej PZU S.A Zaangażowanie PZU Asset Management SA w Bioton SA nigdy nie przekroczyło średniego zaangażowania spółki w WIG20. Nie jest tak, że firma Bioton SA była w jakikolwiek sposób uprzywilejowana w stosunku do innych spółek WIG20. Zaangażowanie PZU Asset Management SA w firmę Bioton SA zawsze było poniżej średniego zaangażowania w spółki notowane w ramach owego indeksu. Zarzut, że było jakiekolwiek uprzywilejowanie jednej spółki, jest nieprawdziwy.</u>
          <u xml:id="u-19.23" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Była podnoszona kwestia zakupu akcji Biotonu SA na giełdzie powyżej ceny, którą następnie w wyniku korekt spółka osiągnęła w maju ubiegłego roku. Korekta, jaka dokonała się na giełdzie, dotyczyła wszystkich spółek. Zdarzenie, które dotyczyło Biotonu SA, generalnie dotyczyło wszystkich innych spółek, które były przedmiotem korekty z maja zeszłego roku, a które były w portfelu PZU Asset Management SA. Nie możemy mówić o jakimkolwiek incydentalnym zdarzeniu i jakimkolwiek uprzywilejowaniu jednej spółki. W związku z powyższym zgłaszane sugestie są zupełnie nietrafione. W efekcie powoduje to, że inne kwestie podnoszone przez posła Zygmunta Wrzodaka, które moim zdaniem znajdują potwierdzenie w dokumentach będących w PZU SA, jakby same z siebie osłabiają się ze względu na powtarzaną nieprawdziwą informację odnośnie do jednej spółki.</u>
          <u xml:id="u-19.24" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Jest rzeczą bezsporną, że w okresie ostatnich siedmiu lat wokół PZU SA działały firmy konsultingowe, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie, że nie wykonywały określonych prac na rzecz PZU SA, a jedynie za ich pośrednictwem mogło występować wyprowadzanie środków ze spółki. Tezę tę opieram na tym, że po dzień dzisiejszy, mimo że w wielu sferach mają miejsce bardzo głębokie kontrole Biura Kontroli Wewnętrznych i Biura Audytu, nie znaleziono jakichkolwiek dowodów na wykonanie określonych prac przez poszczególne firmy. W tej chwili nie wymienię ich nazw.</u>
          <u xml:id="u-19.25" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">W stosunku do jednej z nich postępowanie wewnętrzne ma być zakończone – jak mnie poinformowano w dniu wczorajszym – do dnia 20 lutego. Po dniu 20 lutego najprawdopodobniej – prawdopodobieństwo to graniczy z pewnością – zostanie skierowane do prokuratury zawiadomienie o działaniach, nazwijmy je umownie działaniami na szkodę PZU SA. Chodzi o wielomilionowe kwoty.</u>
          <u xml:id="u-19.26" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Firmy, które były wymieniane przez posła Zygmunta Wrzodaka przy okazji różnego rodzaju wystąpień, są objęte postępowaniem kontrolnym toczącym się wewnątrz PZU SA. Na obecną chwilę mogę powiedzieć tylko tyle, że na własne oczy widziałem np. faktury, które zawierają polecenie zapłaty określonej kwoty na rzecz określonej firmy, mimo że prace nie zostały wykonane. Zaangażowanie w inne przedsięwzięcia uzasadnia wypłatę pieniędzy. Na temat tego, o jakie przedsięwzięcia chodzi, na fakturze nie ma jakiejkolwiek wzmianki. Tego typu nieprawidłowości, z tego, co wiem od dyrektora Biura Kontroli Wewnętrznej, jest zdecydowanie więcej. Przedmiotem zainteresowania są co najmniej cztery firmy konsultingowe, z usług których PZU SA korzystał permanentnie, a w stosunku do których istnieje podejrzenie, że o zlecaniu im określonych prac decydowały czynniki pozamerytoryczne.</u>
          <u xml:id="u-19.27" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Firma McKinsey, której nazwę pozwolę sobie wymienić, regularnie dokonywała różnego rodzaju opracowań na rzecz PZU SA zawsze w trybie bezprzetargowym. Było to między innymi konsekwencją tzw. umowy o współpracy strategicznej zawartej z udziałem PZU SA, Eureko B.V. i BIG Banku Gdańskiego. Umowa ta miała być konsekwencją zawartej umowy prywatyzacyjnej. Firma McKinsey została wskazana jako ta, za pośrednictwem której know-how z Eureko B.V. było przekazywane do PZU SA. Taki zapis znajduje się w jednym z raportów podpisanych przez prezesa Ernsta Jansena kierowanych do Ministerstwa Skarbu Państwa, Oddział w Ciechanowie. Oddział ten dokonuje kontroli wykonania zapisów umowy prywatyzacyjnej. W jednym z pism firma McKinsey została wskazana jako ta, która dokonuje transferu. Łącznie za jej usługi PZU SA zapłacił ponad 100.000 tys. zł. Była to zapłata za różnego rodzaju usługi, które nie zawsze znalazły potwierdzenie w dokumentach. Być może firma ta, jak napisał prezes Ernst Jansen, świadczyła też jakieś usługi na rzecz Eureko B.V., natomiast związane z tym koszty ponosił PZU SA.</u>
          <u xml:id="u-19.28" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Postępowaniem objęte są również inne firmy zbliżone do firmy McKinsey. Nie chciałbym ich w tej chwili wymieniać, gdyż postępowanie wyjaśniające trwa.</u>
          <u xml:id="u-19.29" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Chciałbym poinformować – zresztą taki sam komunikat został przekazany do Polskiej Agencji Prasowej – że na poziomie Grupy PZU mamy do czynienia z dwoma systemami informatycznymi. Są to: Insurer na poziomie PZU SA i Graphtalk na poziomie PZU Życie SA. W zeszłym roku w związku z tym, że program Insurer został wykonany i wdrożony, nastąpiło zamknięcie centralizacji systemu Insurer. System ten, podobnie jak każdy inny system informatyczny, co jakiś czas musi być poddawany modyfikacjom, przeróbkom i dostosowaniu do potrzeb firmy, która z niego korzysta. W podstawowej wersji, która wynikała z umowy zawartej pomiędzy PZU SA a Prokomem Software SA, został on w pełni wykonany. Program informatyczny Insurer na poziomie PZU SA póki co działa bez zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-19.30" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Fakt, iż z końcem ubiegłego roku udało się zamknąć program dotyczący wdrożenia centralnego systemu Insurer na poziomie wynikającym z umów, można poczytywać za duży sukces.</u>
          <u xml:id="u-19.31" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Mamy problemy z systemem Graphtalk. Jest to program informatyczny działający w PZU Życie SA. Zostały podjęte określone działania, które mają spowodować, aby przykładem PZU SA w PZU Życie SA zastosować te same mechanizmy, które pozwolą na jak najszybsze zamknięcie systemu.</u>
          <u xml:id="u-19.32" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Niezależnie od wszystkiego po to, aby rozwiać jakiekolwiek wątpliwości na temat relacji pomiędzy PZU SA, PZU Życie SA i firmą Prokom Software SA, w tej chwili wdrażany jest audyt prawny wszystkich umów, jakie wiążą spółki Grupy PZU SA z Prokomem Software SA lub innymi firmami, które są dostawcami systemów informatycznych do Grupy PZU SA.</u>
          <u xml:id="u-19.33" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Problem polegał na tym, że było bardzo ciężko znaleźć kancelarię, która podjęłaby się przeprowadzenia audytu i która w przeszłości nie występowała po stronie którejś z firm zajmujących się systemem informatycznym. Kancelaria taka musiała posiadać określoną wiedzę. Przeprowadzenie audytu prawnego umów informatycznych, które są umowami specyficznymi, wymaga wiedzy z zakresu informatyki. Wydaje się, że po długich poszukiwaniach znaleźliśmy kancelarię spełniającą takie wymagania. Prezes Mirosław Panek, któremu podlega obszar IT, prowadził z nią rozmowy. Ze względu na swoją przeszłość zawodową nie uczestniczyłem w tych rozmowach. Po to, żeby nie było niejasności, nie wpływam na wybór kancelarii, która miałaby dokonać audytu. Z tego, co dzisiaj usłyszałem od prezesa Mirosława Panka, wspomniana kancelaria zacznie dokonywać audytu prawnego umów zawieranych na poziomie PZU SA i PZU Życie SA w najbliższych dniach.</u>
          <u xml:id="u-19.34" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Chciałem zdementować pewną rzecz. Żaden „Pan Rysio z Pomorza” nie ma jakiegokolwiek wpływu na zarząd PZU SA i PZU Życie SA. Inne kwestie z tym związane nie są nam znane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Mieliśmy do czynienia z prawdziwym sprawozdaniem. Takie sprawozdania powinno się przedstawiać podczas walnego zgromadzenia. Może i dobrze się stało. Dużo się dowiedzieliśmy.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselMalgorzataOstrowska">W kontekście informacji, jaką przedstawiło nam Ministerstwo Skarbu Państwa na temat aktualnej sytuacji w PZU SA, po analizie przedłożonego przez resort dokumentu i tego, co powiedział prezes Jaromir Netzel, z ubolewaniem stwierdzam, że ani na krok nie posunęliśmy się w rozwiązaniu konfliktu zaistniałego pomiędzy akcjonariuszami. Wprost przeciwnie, konflikt ten rozszerza się, wkracza na zupełnie nowe pola.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Przedstawiciele resortu w listopadzie i grudniu spotkali się z przedstawicielami Eureko B.V, ostatni raz 4 grudnia. Dnia 8 grudnia do sądu w Utrechcie wpłynął pozew akcjonariuszy Eureko B.V. przeciwko Polsce. Z tego wynika, że porozumienie nie zostało osiągnięte.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Obecność tylko jednego akcjonariusza, Skarbu Państwa we władzach spółki nie jest dobrą manierą. Słyszymy bowiem ocenę zdarzeń wyłącznie jednej strony.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Wysłuchałam części wypowiedzi prezesa Jaromira Netzla. Odniosłam wrażenie, być może za przyczyną pytań, jakie wcześniej padały, że prezes zarządu w większym stopniu zajmuje się analizą pojedynczej faktury, czy jest ona dobra, czy nie, niż strategią firmy dotyczącą spraw związanych z rozwiązywaniem konfliktu wewnątrz akcjonariatu. W żaden sposób nie posuwają nas do przodu prokuratorskie zadania i przygotowywanie kolejnych wniosków, w których mowa jest o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Rozumiem, że takie czynności również trzeba podejmować, że obecne władze chcą to skontrolować. Takie jest ich prawo i obowiązek. Niech takie czynności będą podejmowane. Wolałabym jednak usłyszeć od prezesa Jaromira Netzla więcej argumentów dotyczących koncepcji rozwiązania konfliktu.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Przypominam, że to polska prawica sprzedała PZU SA, pozostając w bardzo dużym konflikcie ze swoim ówczesnym koalicjantem. Pamiętam to doskonale. Byłam wtedy w składzie podkomisji, która na bieżąco próbowała to oceniać. Zawsze mieliśmy kłopot z uzyskaniem danych od ministra Emila Wąsacza, minister Alicji Kornasiewicz, później od minister Aldony Kameli-Sowińskiej. Jest to opisane w protokołach sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Znamy też wynik dociekań członków sejmowej Komisji Śledczej. Pamiętamy, kiedy to wszystko się działo. Być może jest to taki chichot historii polegający na tym, że dzisiaj kolejnej grupie polskiej prawicy przychodzi rozwiązać problem. Chciałabym wiedzieć, jak zostanie on rozwiązany.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Chcemy zrobić z PZU SA porządną firmę. W intencji większości posłów popieranych przez społeczeństwo firma ta powinna być faktycznie narodowym ubezpieczycielem, co do którego wiarygodności nie byłoby żadnych wątpliwości. Ów narodowy ubezpieczyciel, pomimo błędnej czy niebłędnej decyzji – nie mnie to oceniać; wszyscy będziemy to oceniali – o wprowadzeniu dodatkowego akcjonariusza, powinien wreszcie znaleźć się na giełdzie. Powinien być postrzegany przez rynek jako porządna firma, przestrzegająca wszystkich zasad dotyczących ładu korporacyjnego. Rozmowy prowadzone z jednym z akcjonariuszy przeczą takim intencjom zachowań.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Mam prośbę do przewodniczącego Komisji. Skoro Ministerstwo Skarbu Państwa nie potrafi się porozumieć, a zarząd PZU SA przede wszystkim chwali się tym, że akcjonariusze robią sobie na przekór, to może my powinniśmy zainicjować wspólne spotkanie, podczas którego dowiedzielibyśmy się, co dalej z PZU SA.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Byłabym wdzięczna prezesowi Jaromirowi Netzlowi za skomentowanie mojej wypowiedzi. Minister skarbu państwa swoje stanowisko przedstawił na piśmie. Nie ma w nim nawet pół zdania na temat tego, co będzie się działo dalej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Na sali jest obecna zastępca przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Iwona Duda. Jeżeli przewodnicząca Iwona Duda chciałaby się odnieść do dyskusji, która przed chwilą się odbyła, to oczywiście istnieje taka możliwość. Myślę, że wiele informacji z dzisiejszego posiedzenia Komisji Skarbu Państwa jest bardzo cennych dla Komisji Nadzoru Finansowego.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Widzę, że chciałby zabrać głos przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#DyrektorDepartamentuBudzetuiFinansowNajwyzszejIzbyKontroliWaldemarDlugolecki">Chciałbym uzupełnić wypowiedź posła Zygmunta Wrzodaka w sprawie kontroli Najwyższej Izby Kontroli. Poseł Zygmunt Wrzodak ciepło wyraził się o kontrolach z okresu kadencji prezesa Janusza Wojciechowskiego. W późniejszym okresie również były podejmowane przynajmniej dwie podobne kontrole. Stosowne materiały zostały przekazane odpowiednim komisjom sejmowym. Faktem jest, że od czasu, kiedy PZU SA wszedł w fazę sporu arbitrażowo-sądowego, Izba nie podejmowała kontroli. Zdaje się, że nie jest to odpowiedni czas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Powoli będziemy zmierzać do zakończenia dyskusji w punkcie pierwszym. Jeżeli do Prezydium Komisji wpłyną projekty dezyderatów ze strony posłów, opracujemy je.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Dziękuję prezesowi Jaromirowi Netzlowi za bardzo szczegółowe i cenne dla nas informacje. Dla potrzeb dalszych dyskusji, które będą toczyły się w ramach Komisji Skarbu Państwa, istotne będzie odniesienie się drugiej strony. Spróbujemy o to zadbać. Myślę, że w przyszłości prezes Jaromir Netzel przedstawi nam zasady nadzoru nad wydatkami PZU SA, jakie wprowadził, tak, aby następca prezesa Jaromira Netzla nie musiał wygłaszać prokuratorskich oskarżeń.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Dotarła do nas informacja, że Minister Skarbu Państwa zwrócił się do wielu spółek z sugestią, jak mają wyglądać sprawozdania z audytów w poszczególnych firmach. Chodzi o to, aby wynikało z nich, jak firmy radzą sobie z tzw. miękkimi wydatkami, jaka jest ich skala. Chętnie zapoznamy się z raportem na ten temat. Pewne elementy porównawcze już są. Pamiętam, że Komisja Skarbu Państwa wcześniej robiła podobne analizy. Czy obecnie w spółkach faktycznie dochodzi do oszczędności, ucywilizowania zasad wydawania pieniędzy na różnorakie opinie, analizy, promocje? Czy też wygląda to tak, że jedynie zmieniają się podmioty z obcych na swoje? Obserwujemy, że tak się dzieje w wielu firmach. Będziemy jednak o tym mówić na odrębnym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Minister Wojciech Jasiński odpowiadając posłowi Zygmuntowi Wrzodakowi na pytanie dotyczące woli politycznej stwierdził, że resort nie chciałby przygotowywać wniosku o unieważnienie umowy prywatyzacyjnej, nie mając mocnych podstaw formalnych i prawnych, gdyż najgorszym rozwiązaniem byłoby polec. Czy proces analiz prawnych prowadzonych w Ministerstwie Skarbu Państwa nie został jeszcze zakończony? Czy z analiz tych wynika, że nie warto składać wniosku o unieważnienie umowy prywatyzacyjnej? Są to dwie różne rzeczy. Proszę, aby minister Wojciech Jasiński doprecyzował swoją wypowiedź w tym względzie. Czy obecny sposób zachowania się ministra skarbu państwa wynika z tego, że posiada określone analizy i wie, że nie da się tego zrobić, choćby nawet była wola polityczna, ponieważ nie ma zbyt mocnych argumentów prawnych, czy też nadal są prowadzone prace w tym zakresie? Proszę o krótkie podsumowanie.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Potem przejdziemy do omówienia drugiego punktu porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Czekamy na wyniki prac prokuratury. Poza tym moja konstatacja miała raczej charakter ogólny. Warto wyjść z każdą sprawą, co do której ma się pewność, że się ją wygra i ze przysporzy się korzyści Skarbowi Państwa. W tym wypadku nie jest to kwestia woli politycznej. Analizy nie zostały jeszcze zakończone. Jak powiedziałem, czekamy na wyniki prac prowadzonych przez prokuraturę. Chcemy wziąć je pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Przechodzimy do omówienia drugiego punktu porządku obrad. W tym punkcie przewodnictwo obradom Komisji przejmie poseł Jacek Kurski.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PrzewodniczacyposelAleksanderGrad">Słyszę, że prezes Jaromir Netzel chciałby jeszcze coś powiedzieć w nawiązaniu do wypowiedzi poseł Małgorzaty Ostrowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Nie chciałbym, aby konkluzją naszego spotkania była wspólna płaszczyzna porozumienia pomiędzy posłami Klubów Parlamentarnych Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej zmierzającego do tego, aby na oczach Komisji Skarbu Państwa godzić akcjonariuszy czyli Skarb Państwa i Eureko B.V. Myślę, że sprawa diagnozy nie jest sprawą dzielącą. Rację w tej sprawie ma Skarb Państwa. Sądzę, że wszyscy jako posłowie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej powinniśmy bronić pozycji interesów Skarbu Państwa, a nie lobbować za bardzo podejrzaną rozmową z Eureko B.V. jako kimś, komu coś trzeba zadośćuczynić. Tak zrozumiałem głos poseł Małgorzaty Ostrowskiej. Wydaje się, że broniąc polskiej racji stanu powinniśmy jednoznacznie bronić Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Odpowiadając na pytanie poseł Małgorzaty Ostrowskiej chciałbym stwierdzić, że starałem się odpowiadać na pytania. Przykro mi, że pytania były sformułowane tak, a nie inaczej. Odpowiedzi dotyczyły kwestii, które wynikały z pytań. Rozumiem, że można mnie krytykować za to, że za mało odnosiłem się do strategii i działań na przyszłość. Pytań o to nie było. W związku z powyższym nie było też wyjaśnień na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Poseł Małgorzata Ostrowska czyniła mi zarzuty, że opowiadam o jednej z faktur. Wynikało to z faktu, że zapoznaję się z raportem i dokumentami, które do mnie napływają. Mówiłem o tym tytułem przykładu. Nie bardzo rozumiem krytykę ze strony poseł Małgorzaty Ostrowskiej, tym bardziej że starałem się odpowiadać na pytania maksymalnie wyczerpująco, a nie opowiadać to, co by mi pasowało i przypisywać sobie zasługi, do których się nie przyczyniłem.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Odnosząc się do wypowiedzi przewodniczącego Komisji, chciałbym poinformować, że oprócz tego, że w określonych działach prowadzone są kontrole, wnioski z nich nie spływają tylko i wyłącznie do prokuratury, jakby to wynikało z niektórych wypowiedzi, ale na ich podstawie dokonuje się również zmian aktów normatywnych w spółce po to, aby na przyszłość tego typu zdarzeń nie było, niezależnie od tego, kto ponosi za nie winę. Między innymi dokonano licznych zmian w aktach normatywnych, przenosząc zdecydowaną większość decyzji z indywidualnych decyzji prezesa zarządu na uchwały zarządu. Decyzje kolegialne są podejmowane po to, aby wszyscy członkowie zarządu mogli się zapoznać z określonymi decyzjami organizacyjnymi, personalnymi i merytorycznymi.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Zarządzeniem prezesa zostały też zmienione zasady zakupów dla Grupy PZU. System ten jest scentralizowany. Centralizacja została jeszcze pogłębiona w tym kierunku, aby zakupy bezprzetargowe stanowiły wyjątek od wyjątku, a nie zasadę. Generalnie chodzi o to, aby wszystkie zakupy, obojętnie w jakich sferach, były prowadzone w sposób jak najbardziej transparentny. Jedyną znaną metodą jest metoda przetargów, które będą się odbywać poprzez Biuro Zakupów.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PrezeszarzaduPZUSAJaromirNetzel">Konsekwencją przeprowadzonych kontroli jest również zmiana aktów normatywnych wewnątrz spółki, a nie tylko i wyłącznie epatowanie się zawiadomieniami do prokuratury o kolejnych uzasadnionych podejrzeniach popełnienia przestępstwa, jak by to wynikało z wypowiedzi poseł Małgorzaty Ostrowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Przepraszam, że musiałem wyjść w momencie, kiedy była mowa o strategii, ale myślę, że w gronie posłów, osób, którzy zajmowali wysokie stanowiska państwowe, nie trzeba mocno przekonywać, że strategia i taktyka z natury rzeczy są czymś, czego się zbyt szeroko nie ujawnia. Wówczas nie byłaby to już strategia. Strategia to pewien sposób działania, którego nie można ujawniać drugiej stronie. Myślę, że nasza wstrzemięźliwość, to, iż głośno nie powiemy, co chcemy zrobić, będzie przez posłów zrozumiana. Zdaję sobie sprawę z wyników analizy. Wiadomo, że możliwości nie ma zbyt wiele, niemniej pewne są. Z całą pewnością resort nie może ich wyciągać na światło dzienne, ponieważ wówczas duża część z nich stanie się nierealna.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Dziękuję posłowi Jackowi Kurskiemu za deklarację wspierania przez posłów Skarbu Państwa. Trzeba jasno powiedzieć, że od 1999 roku coś się wydarzyło. Obawiam się, że zupełnie bezboleśnie nie da się z tego wyjść. Podjęto decyzję tragiczną w skutkach. Trzeba to sobie jednoznacznie powiedzieć. Wyjścia całkowicie nas satysfakcjonującego na pewno nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Doskonale to rozumiem. I w poprzedniej kadencji Sejmu, i w obecnej uznawaliśmy racje, że swoje argumenty trzeba trzymać w zanadrzu i nie obnażać ich przed konkurentem w sporze prawnym, nie należy o nich publicznie mówić. Nie mam co do tego wątpliwości. W poprzedniej kadencji prosił o to Sojusz Lewicy Demokratycznej. Było to kontestowane. Teraz proszą o to rządzący. Pomińmy jednak tę kwestię, ponieważ nie to jest istotne. Istotne jest, aby sprawę wreszcie jak najmniej bezboleśnie rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Burzę się, kiedy w trakcie publicznego posiedzenia sejmowej Komisji Skarbu Państwa z ust prezesa zarządu padają informacje – zanotowałam je sobie – że mniejszościowych akcjonariuszy specjalnie pozbawiono możliwości wykonywania swoich praw. Czy taki argument pomoże w sporze, czy przeszkodzi? Mogę zacytować więcej podobnych stwierdzeń. Jeżeli wszystkie opowieści na temat tego, jak to mniejszościowy akcjonariusz Eureko B.V. działał niezgodnie z prawem, jak narażał spółkę na straty, znajdą potwierdzenie, spółka wygra. Jeżeli nie znajdą potwierdzenia, będą stanowiły dodatkowy kontrargument w twierdzeniu drugiego akcjonariusza, że PZU SA działa na jego szkodę.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Starałam się jedynie w zawoalowany sposób wskazać, że tego typu stwierdzenia są groźne, zwłaszcza kiedy droga dojścia do jakiegokolwiek porozumienia jest bardzo trudna. Potwierdza to minister Wojciech Jasiński. Czy to z racji asekuranctwa procesowego w dobrym znaczeniu tego słowa, czy też z innych powodów, posłowie nie dowiedzieli się za wiele i ze strony zarządu, i ze strony resortu, nie dowiedzieli się prawie wcale, w jaki sposób zamierza się bronić interesów Skarbu Państwa. Na pewno nie można tego robić takimi metodami, jakie dzisiaj zostały zaprezentowane przez prezesa zarządu PZU SA. Do rzeczy ważnych prezes Jaromir Netzel nie odniósł się, za to skrzętnie wychwycił wszystkie drobne złośliwości, do których jako poseł opozycji zawsze mam prawo. Jeśli uraziły one prezesa Jaromira Netzla, proszę o nich zapomnieć i skupić się na ważnych sprawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Komisja obraduje już ponad dwie godziny.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Poseł Zygmunt Wrzodak (niez.):</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Po pierwsze, stwierdzono, że rząd polski nie ma argumentów na to, aby do polskiego sądu złożyć wniosek w sprawie rozwiązania umowy prywatyzacyjnej. Końcowy raport Komisji Śledczej do zbadania prawidłowości prywatyzacji PZU SA, z którym każdy z posłów zapoznał się, jest druzgocący, jeśli chodzi o całą procedurę prywatyzacyjną. Powinno to być wyrocznią dla wniosku, jaki powinien być skierowany do sądu.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Po drugie, poseł Aleksander Grad zarzucił polskiemu rządowi, jakoby nie przestrzegał on umowy zawartej pomiędzy rządem polskim a Królestwem Holandii o wzajemnej ochronie inwestycji, w tym inwestycji, w którą zaangażowane jest Eureko B.V. Chciałbym wyjaśnić, że nie ma co chronić jakiejś inwestycji, ponieważ Eureko B.V. nie prowadziło w PZU SA żadnej inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Jest to bardzo ciekawy argument prawny.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Ostatni głos w tej sprawie należy do posła Aleksandra Grada. Potem przechodzimy do rozpatrzenia punktu drugiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselAleksanderGrad">W nawiązaniu do wypowiedzi posła Zygmunta Wrzodaka chciałbym powiedzieć, że pytałem Ministra skarbu państwa – mówiąc szczerze nie otrzymałem wyczerpującej odpowiedzi – jaka jest relacja pomiędzy umową międzynarodową a umową prywatyzacyjną. Odpowiedź, że jedna umowa została zawarta w 1992 roku, a ileś lat później została zawarta umowa prywatyzacyjna i że brak koincydencji czasowej o czymś świadczy, jest żadnym argumentem. Rozumiem, że umowa międzynarodowa zawarta w 1992 roku nie była zawarta tylko na rok 1992, ale w dalszym ciągu obowiązuje. Wszystko, co działo się po drodze, wszystkie umowy prywatyzacyjne, muszą ją uwzględniać.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselAleksanderGrad">Bardzo negatywnie oceniam proces prywatyzacyjny z 1999 roku, negatywnie oceniam zarówno pierwszy, jak i drugi etap. Podzielam pogląd, że patrząc na to wszystko, co się dzieje w PZU SA, jak spółka była prywatyzowana, trudno mówić o poważnych inwestycjach.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PoselAleksanderGrad">Wcale to jednak nie oznacza, że prawo nie pozostaje prawem. Moje pytanie dotyczyło tego, czy ruch ze strony rządu nie jest z góry skazany na porażkę, dlatego że u jego podstaw leży pewien błąd formalny, prawny. Mówiłem tylko o tym. W żaden sposób nie czyniłem wywodów na temat tego, kto ma rację, a kto jej nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Przechodzimy do omówienia drugiego punktu porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Rozpoczniemy od krótkiego wyjaśnienia. Na przełomie roku zebrało się prezydium i zaplanowało plan pracy Komisji na pierwsze półrocze tego roku. Skontaktowałem się wówczas z szefami niektórych instytucji finansowych, które pozostały jeszcze w gestii Skarbu Państwa. Niektóre z zarządzających osób sugerowały powrót do pomysłu polskiej grupy finansowej, pomysłu, który do tej pory nie ma sformalizowanego kształtu. Cały czas jest to idea, która pojawia się w różnych opracowaniach, programach niektórych partii politycznych, niektórych wywiadach byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">W związku z tym pozwoliłem sobie zaproponować prezydium wprowadzenie tego punktu do porządku dziennego jednego z posiedzeń Komisji. Przewodniczący Aleksander Grad w porozumieniu z prezydium wyznaczył datę lutową. Wypada ona w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Obradujemy już bardzo długo. Weszliśmy w ideowe stadium. Pomimo tego, że jest tak późno, wykorzystajmy okazję i powiedzmy w paru zdaniach o idei grupy finansowo-ubezpieczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Najpierw głos zabierze minister Wojciech Jasiński, a potem prezes Marek Głuchowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Polsce potrzeba kapitału. Polsce potrzeba inwestycji. Inwestują różni, duzi, mali. Inwestują polscy inwestorzy. Inwestują zagraniczni inwestorzy. Wszyscy są nam potrzebni. Szczególnie potrzebni są duzi, stabilni, którzy – można przypuszczać – chcą się zaangażować w Polsce na dłużej. Dobrych inwestorów Polska potrzebuje jak najwięcej. Chętnie witamy inwestorów zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Politycy zagraniczni w rozmowach z politykami polskimi, prowadzonych czy to w Polsce, czy to za granicą, w różnoraki sposób wspierają inwestycje. Zdaje się, że przed pięcioma czy sześcioma laty w Polsce była minister spraw zagranicznych Holandii, która bardzo mocno broniła Eureko B.V. Skądinąd przeczyłoby to popularnej w niektórych kręgach tezie, że kapitał nie ma narodowości. I ma, i nie ma. Tak się składa, że holenderski minister optuje za spółką holenderską, a nie np. amerykańską, ukraiński za ukraińską itp. Powtarzam, że przeczy to niektórym tezom.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Jak powiedziałem, Polsce potrzebne są inwestycje zagraniczne i małych, i dużych spółek. Potrzebne są z różnych względów: ze względu na przyszłość gospodarczą państwa, ze względu na właściwy poziom rozwoju stosunków gospodarczych. Potrzeba jest także, aby i polskie spółki inwestowały za granicą. Musi być w tym zakresie wzajemna koherentność. Duże spółki powinny inwestować w większe przedsięwzięcia – małe w mniejsze.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Polska gospodarka, polskie spółki, polskie przedsiębiorstwa często reprezentują praktykę polegającą na tym, że swój produkt adresują do tego samego odbiorcy. Podam przykład z branży petrochemii. W odpowiedzi na zagraniczną inwestycję PKN Orlen SA. Grupa Lotos SA boi się, żeby nie została przez PKN Orlen „zjedzona”, mówi mi: „proszę pana, obchodzą nas od Wschodu, musimy bronić się od Zachodu”. Podobnie jest w stoczniach, gdzie często są budowane podobne typy statków. Podobnie jest w farmaceutyce. Ostatnio dostałem pismo od prezesa jednej ze spółek, który stwierdza, że jego spółka musi mieć wiodącą rolę wśród innych. Oznacza to, że produkt jest ten sam, że jest adresowany do tego samego odbiorcy. Podobna sytuacja jest w odniesieniu do banków.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Oznacza to, że polskie spółki w dużej mierze rywalizują pomiędzy sobą, w mniejszym stopniu są przygotowane do rywalizacji zewnętrznej, do rywalizacji z kapitałem zagranicznym funkcjonującym na otwartym rynku zewnętrznym. Niesie to za sobą skutki tego typu, że gdy dwie spółki chcą instalować tą samą instalację, i jedni, i drudzy zwracają się, aby dać im pieniądze. Rodzi się tylko pytanie, po co. Nie oznacza to, że spółki nie powinny ze sobą rywalizować, tyle że są pola na których powinny współpracować i są też pola, na których powinny rywalizować. Polskie spółki współpracują w minimalny sposób, konkurują zaś w możliwie najszerszym zakresie, najczęściej za pieniądze Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Zwracam uwagę, że w spółkach prywatnych właściciel pilnuje tego, nie pozwala na to, aby spółki, które są jego własnością, wykańczały go żądaniem pieniędzy na dwie inwestycje, jeśli można zrobić jedną.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Z tego względu, że chętnie widzielibyśmy polskie inwestycje za granicą, w tym także inwestycje finansowe, popieramy pomysł utworzenia silnej grupy finansowej. Do grupy potrzeba przynajmniej dwojga, jeśli ma być to duża grupa, potrzeba dwojga dużych. Mamy co najwyżej jedną dużą spółkę PKO BP SA.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Chciałbym nawiązać do tego, o czym mówił poseł Jacek Kurski. W podtekście chodzi o współpracę PKO BP SA z PZU SA. Na obecnym etapie nie widzimy takiej możliwości. Analizy w tym zakresie nie były prowadzone. Nie ma możliwości włączenia PZU SA do jakiejś grupy. Nie jest to rozpatrywane.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Jest pewien problem dotyczący Banku Pocztowego SA PKO BP SA jest bankiem posiadającym największą sieć oddziałów. Jest bankiem silnym z dobrymi perspektywami. Oprócz wszystkich innych cech charakteryzuje się też tym, że duża część jego klientów zamieszkuje w małych miastach o mniejszym niż średni poziomie dochodów. Powoduje to pewne skutki negatywne, takie jak słabszą efektywność działalności. Trzeba obsłużyć znacznie większą liczbę klientów niż w dużych bankach inwestycyjnych, które zajmują się wyłącznie działalnością korporacyjną.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#MinisterskarbupanstwaWojciechJasinski">Bank Pocztowy SA swoją ofertę, przynajmniej w części, kieruje do klienta podobnego typu. Z całą pewnością oprócz tego, że liczba osób, które w większej skali będą lokowały swoje pieniądze, może się zwiększać, będzie to miało to także negatywne skutki. Koszty pozyskania klienta w poszczególnych spółkach będą jeszcze większe. Powinno to w jakiś sposób wpłynąć na współpracę pomiędzy tymi dwoma instytucjami. PKO BP SA jak na polskie warunki jest wielkim bankiem, natomiast Bank Pocztowy SA nie jest wielkim bankiem. Ich współpraca to jedyna realna możliwość w obecnej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PelniacyobowiazkiprezesazarzaduPowszechnejKasyOszczednosciBankPolskiSAMarekGluchowski">Chciałbym potwierdzić, że jako PKO BP SA nie prowadzimy z PZU SA żadnych rozmów w sprawie aliansu strategicznego.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PelniacyobowiazkiprezesazarzaduPowszechnejKasyOszczednosciBankPolskiSAMarekGluchowski">Osobiście jestem zwolennikiem powstania silnej narodowej grupy finansowej bądź bankowo-ubezpieczeniowej. Moim zdaniem nie ma warunków, aby dzisiaj taka grupa mogła powstać.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PelniacyobowiazkiprezesazarzaduPowszechnejKasyOszczednosciBankPolskiSAMarekGluchowski">Skoncentruję się na dwóch rzeczach. Po pierwsze na tym, jak podejść do tematu budowania silnego podmiotu finansowego, który będzie zdolny konkurować z innymi bankami działającymi na rynku polskim, jak też funkcjonować na rynkach trzecich, rynkach międzynarodowych oraz skutecznie konkurować innymi bankami w tej części Europy.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PelniacyobowiazkiprezesazarzaduPowszechnejKasyOszczednosciBankPolskiSAMarekGluchowski">Chciałbym wrócić w tym momencie do kwestii współpracy PKO BP SA z Pocztą Polską. Przedstawiciele Poczty Polskiej uważają, podobnie jak my, że współpraca ta może przysporzyć korzyści zarówno poczcie, jak i bankowi.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PelniacyobowiazkiprezesazarzaduPowszechnejKasyOszczednosciBankPolskiSAMarekGluchowski">Wszystko wskazuje na to, że w 2009 roku otworzy się rynek usług pocztowych. Poczta będzie działała na rynku w warunkach wolnej konkurencji. Uważamy, że dostosowanie Poczty Polskiej do warunków otwartego rynku powinno odbyć się w relacji z dużą instytucją finansową, jaką jest właśnie PKO BP SA. W ten sposób Poczta Polska ma szansę stać się w pełni zrestrukturyzowaną instytucją finansową oferującą usługi finansowe, tak jak dzieje się to w Europie, na świecie.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#PelniacyobowiazkiprezesazarzaduPowszechnejKasyOszczednosciBankPolskiSAMarekGluchowski">Co my jako bank możemy zyskać na naszej współpracy? To, że będziemy mieć szansę rozwinąć swoją własną sieć sprzedaży. Podobne modele funkcjonują w Europie. Doskonale sprawdzają się np. w Wielkiej Brytanii czy Szwecji. Współpraca umożliwi nam walkę konkurencyjną z bankiem, który powstanie z połączenia Banku Pekao SA z BPH. Na skutek owego połączenia w wielu miejscach stracimy pozycję lidera, staniemy się drugim dużym bankiem. Powtarzam, stracimy pozycję niekwestionowanego lidera.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#PelniacyobowiazkiprezesazarzaduPowszechnejKasyOszczednosciBankPolskiSAMarekGluchowski">Minister Wojciech Jasiński wspominał o Banku Pocztowym SA. Po to, aby przekształcić Pocztę Polską w instytucję, która jest w stanie skutecznie konkurować na polskim rynku, PKO BP SA powinien doprowadzić do skonsolidowania usług finansowych oferowanych na poczcie. Skonsolidowanie to widzimy w ten sposób, że PKO BP SA przejmuje pakiet kontrolny w Banku Pocztowym SA. Poczcie Polskiej chcemy złożyć ofertę zakupu akcji Banku Pocztowego SA Zrobimy to w niedługim czasie.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#PelniacyobowiazkiprezesazarzaduPowszechnejKasyOszczednosciBankPolskiSAMarekGluchowski">Mamy pewien kłopot nadzorczy z tego powodu, że Poczta Polska, a tym samym Bank Pocztowy SA znajduje się w strukturze Ministerstwa Infrastruktury, natomiast my podlegamy nadzorowi Ministerstwa Skarbu Państwa. Zapewne będzie to wymagało rozmów pomiędzy obydwoma ministrami.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#PelniacyobowiazkiprezesazarzaduPowszechnejKasyOszczednosciBankPolskiSAMarekGluchowski">Dzięki współpracy uzyskamy jednolitą korporacyjnie i biznesowo strukturę finansową współpracująca z Pocztą Polską. Chcielibyśmy, aby Bank Pocztowy SA funkcjonował w dalszym ciągu, ale żeby zmienił się akcjonariusz czyli inwestor strategiczny.</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#PelniacyobowiazkiprezesazarzaduPowszechnejKasyOszczednosciBankPolskiSAMarekGluchowski">Myślimy także, że pieniądze, które wpłynęłyby do Poczty Polskiej za sprzedaż Banku Pocztowego SA, pozwoliłyby jej na przeprowadzenie wewnętrznej restrukturyzacji.</u>
          <u xml:id="u-34.10" who="#PelniacyobowiazkiprezesazarzaduPowszechnejKasyOszczednosciBankPolskiSAMarekGluchowski">Ponieważ jest bardzo późno, poprzestanę na ogólnych informacjach. Jeśli będą pytania szczegółowe, chętnie na nie odpowiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselAleksanderGrad">Mam pytanie do ministra Wojciecha Jasińskiego i prezesa Marka Głuchowskiego. Wiemy, że toczyło się postępowanie konkursowe dotyczące wyboru na stanowisko prezesa zarządu PKO BP SA. Mam w pamięci wypowiedź jednego z kandydatów, a mianowicie byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który tłumacząc, dlaczego ostatecznie rezygnuje z ubiegania się o tę funkcję, powiedział, że nie mógłby realizować projektu, programu budowy silnej polskiej grupy ubezpieczeniowo-finansowej, nie mając poparcia Ministra Finansów. W związku z tym chciałbym zapytać, czy w toku postępowania konkursowego, oceniając wystąpienia kandydatów, przygotowanie przez nich określonych pomysłów na funkcjonowanie banku, rozpatrywano ideę, aby PKO BP SA wszedł w skład dużej grupy finansowo-ubezpieczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselAleksanderGrad">To, o czym przed chwilą mówił prezes Marek Głuchowski, to pomysł na nieco większy bank. PKO BP SA jest dużym bankiem. Po zakupie Banku Pocztowego SA będzie jeszcze większym bankiem. Nie będzie to żadna grupa finansowa, ani tym bardziej ubezpieczeniowo-finansowa.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselAleksanderGrad">Skąd się wzięła wypowiedź, którą przytoczyłem przed chwilą? Czy w banku nie jest opracowywana żadna koncepcja dotycząca utworzenia grupy? Rozumiem, że z taką misją miał w banku pracować były premier Kazimierz Marcinkiewicz.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PoselAleksanderGrad">Biorąc pod uwagę sytuację w PZU SA jest duży kłopot. Trudno jest tworzyć z PZU SA jakąś grupę, skoro sprawy owej spółki nie są uregulowane. Być może Ministerstwo Skarbu Państwa ma jakiś strategiczny plan, który zakłada taką możliwość. Byłbym wdzięczny, gdyby minister skarbu państwa zechciał powiedzieć kilka zdań na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Odpowiedź na to pytanie zostanie udzielona w trakcie podsumowania dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Czy istnieją poważne opracowania studyjne, koncepcje, które ukazywałyby argumenty za i przeciw? Mam na myśli połączenie PKO BP SA, PZU SA jak też Banku Pocztowego SA. Mieliśmy okazję dyskutować o takim pomyśle. Prezes Marek Głuchowski stwierdził, że teraz nie czas na to, nie rozwijając tego twierdzenia. Rozumiem, że jednym z kontrargumentów jest fakt, że nie są jeszcze rozwiązane wewnętrzne sprawy PZU SA związane z akcjonariatem.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Załóżmy, że uda się doprowadzić do jakiegoś rozstrzygnięcia, ugody, porozumienia w sprawie, o której mówiliśmy w pierwszym punkcie. Czy wówczas zgłaszany pomysł faktycznie miałby szanse realizacji? Odwracając pytanie, czy Skarb Państwa dzięki walorom, które ma we wcześniej wymienionych podmiotach, mógłby wzmocnić swoją siłę w całym przedsięwzięciu? Jeżeli tak, być może warto się o to pokusić. Rodzi się zatem pytanie, jak to zrobić. Czy zainteresowane strony są do tego przygotowane w sensie koncepcyjnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Czy jeszcze ktoś chciałby się wypowiedzieć na ten temat? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Rozumiem, że na obecnym etapie w związku z walką o władzę nad PZU SA pomiędzy mniejszościowym akcjonariuszem a Skarbem Państwa, trudno mówić o tym, aby spółka ta w jakikolwiek sposób była gotowa do angażowania jej w podobny projekt. Mam jednak nadzieję, że gdyby się okazało, że Polska odzyska pełną kontrolę nad PZU SA, temat będzie mógł wrócić w szerokim aspekcie. Polska grupa finansowa ma sens w momencie współdziałania dwóch olbrzymich członów, tzn. PKO BP SA i PZU SA, członów, które mają olbrzymią większość w finansach pozostających jeszcze w gestii państwa polskiego.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Nie można mówić o grupie finansowej w sytuacji, kiedy PKO BP SA „połyka” Bank Pocztowy SA, ponieważ nie oznacza to wielkiej zmiany jakości. Mnóstwo punktów detalicznych to ważne aktywa banku, nie stanowi to jednak przełomu, który zasadza się u podstaw omawianego projektu.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Rozumiem wstrzemięźliwość ministra Wojciecha Jasińskiego w tej sprawie. Być może dowiemy się czegoś więcej od ministra Pawła Szałamachy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Koncepcja połączenia potencjałów dwóch firm istotnie wydaje się atrakcyjna, zważywszy na przykłady kilku podobnych struktur, które funkcjonują w innych krajach poza Polską. Łączenie sprzedaży, dystrybucji różnego rodzaju ubezpieczeń z bankowością zarówno w praktyce gospodarczej, jak i w literaturze przedmiotu w postaci opracowań, artykułów w prasie fachowej zostało w miarę dogłębnie zbadane i opisane. Koncepcja ta niesie w sobie podstawową rezydualną atrakcyjność, niemniej jednak obecnie nie prowadzimy i nie posiadamy zamówionych przez Ministerstwo Skarbu Państwa analiz, ekspertyz dotyczących korzyści możliwych do uzyskania po utworzeniu grupy bankowo-ubezpieczeniowej. Dopóki nie zostanie rozwiązana kwestia roszczeń akcjonariusza mniejszościowego w PZU SA, nie będziemy podejmować podobnych prac.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Z tego, co mi wiadomo, PKO BP SA jest w trakcie opracowywania własnej strategii. Prace w tym zakresie zostały zlecone na zewnątrz. Jako osoba reprezentująca właściciela spotykałem się z konsultantami, którzy chcieli uzyskać informacje na temat z grubsza zarysowanych celów właściciela publicznego, jakim jest Skarb Państwa wobec PKO BP SA. Powstaje strategia dotycząca samego banku. Nie obejmuje i nie może obejmować kwestii połączenia, częściowej wymiany akcji czy podwójnego notowania dwóch bliźniaczych spółek na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#SekretarzstanuwMSPPawelSzalamacha">Pewnie nie zaspokoję dzisiaj głodu informacji w tej sprawie, ale przyznaję, że najpierw chcemy rozwiązać problem związany z chęcią przejęcia kontroli nad PZU SA przez Eureko B.V. Następnie będziemy układać docelową mapę aktywów Skarbu Państwa w sektorze finansowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Czy są jeszcze jakieś głosy w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Trochę brakuje w tym logiki. Rozumiem, że najpierw trzeba rozstrzygnąć spór, ale pewne rzeczy można robić równolegle. To wszystko są rozważania hipotetyczne, ale gdyby resort miał przygotowaną koncepcję, która pokazywałaby, że wzmacniamy swoją siłę poprzez budowanie swoistego konglomeratu finansowego, być może rozmowy z Eureko B.V. toczyłyby się inaczej. Warto przynajmniej hipotetycznie przygotować się do tego typu scenariuszy. Szkoda, że resort w ogóle nad tym nie pracuje.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Snuję w tej chwili luźne dywagacje. Nie mam materiałów źródłowych, które pokazywałyby ekonomiczne efekty tego typu przedsięwzięcia, ale chętnie bym się zmierzyła z określonymi koncepcjami i propozycjami. Kto nie szuka, ten nie znajduje. Być może warto by było zachęcić Ministerstwo Skarbu Państwa do pewnej pracy intelektualnej. Myślę, że zainteresowane podmioty chętnie je wspomogą, o ile oczywiście będzie się to mieściło w ich planach strategicznych. Gdybyśmy mieli na siłę robić coś, co przeszkadzałoby w koncepcji rozwojowej i PKO BP SA, i Banku Pocztowego SA, i PZU SA, lepiej na starcie dać sobie spokój. Widzę jednak, że pewne elementy synergii można by było uzyskać i stworzyć dominującą czy chociażby w miarę silną pozycję na rynku. Radzę nie zaniechać myślenia w tym kierunku, a wręcz odwrotnie, zachęcam do rozpoczęcia poważnych, studyjnych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PKOBPSAMarekGluchowski">Nawiązując do cytowanej tu wypowiedzi byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza chciałbym powiedzieć, że w konkursie nie było żadnych wymogów formalnych dotyczących przedstawienia przez kandydatów swojej wizji rozwoju banku. Oczywiście kandydaci prezentowali takie wizje w trakcie rozmowy z radą nadzorczą. Były premier Kazimierz Marcinkiewicz rzeczywiście mówił o budowie silnej narodowej grupy finansowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Mówił o tym już od dwóch lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PKOBPSAMarekGluchowski">Mówił o tym również w czasie, kiedy był premierem.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PKOBPSAMarekGluchowski">Rada nadzorcza absolutnie nie stawiała wymogów idących w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PKOBPSAMarekGluchowski">Odpowiadając na pytania poseł Małgorzaty Ostrowskiej chciałbym nadmienić, że współpracujemy z PZU SA tak, jak powinien współpracować największy polski bank z największym polskim ubezpieczycielem. Nie jest tak, że nie mamy relacji biznesowych. Relacje biznesowe nie tylko występują, ale nawet są zacieśniane.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PKOBPSAMarekGluchowski">W banku mamy wewnętrzne opracowania na temat budowy grupy finansowej. Są to opracowania przygotowywane przez naszych pracowników. Nie ujawniamy ich na zewnątrz. Są to rzeczy robione na potrzeby banku.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#PKOBPSAMarekGluchowski">Jako elementu strategii na pewno nie będziemy ukazywać budowy silnej narodowej grupy. Na pewno nie pojawi się to w naszej strategii z powodów czysto politycznych. W sytuacji konfliktu nie powinniśmy ujawniać naszemu przeciwnikowi, że chcemy budować coś mocniejszego, co może wzmocnić jego pozycję w konflikcie. Takie jest nasze zdanie na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#PKOBPSAMarekGluchowski">Jako bankowi bardzo zależy nam na tym, aby konflikt został rozwiązany jak najszybciej, ponieważ mocno utrudnia nam współpracę w PZU SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Dziękuję wszystkim gościom przybyłym na posiedzenie Komisji. Nie widzę więcej zgłoszeń do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Przegraliśmy rywalizację z wielkim show odbywającym się w tej chwili na sali plenarnej. Przed chwilą przemawiał poseł Donald Tusk. Teraz odpowiada premier Jarosław Kaczyński. Rzecz dotyczy odwołania wicepremiera Andrzeja Leppera. Chciałbym się pochwalić, że prezydium Komisji stanowiło 60% wszystkich obecnych posłów. Wytrwaliśmy na posterunku.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Komisja ponownie zbiera się o godz. 15.00.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#PrzewodniczacyposelJacekKurski">Zamykam posiedzenie Komisji Skarbu Państwa.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>