text_structure.xml 415 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375 1376 1377 1378 1379 1380 1381 1382 1383 1384 1385 1386 1387 1388 1389 1390 1391 1392 1393 1394 1395 1396 1397 1398 1399 1400 1401 1402 1403 1404 1405 1406 1407 1408 1409 1410 1411 1412 1413 1414 1415 1416 1417 1418 1419 1420 1421 1422 1423 1424 1425 1426 1427 1428 1429 1430 1431 1432 1433 1434 1435 1436 1437 1438 1439 1440 1441 1442 1443 1444 1445 1446 1447 1448 1449 1450 1451 1452 1453 1454 1455 1456 1457 1458 1459 1460 1461 1462 1463 1464 1465 1466 1467 1468 1469 1470 1471 1472 1473 1474 1475 1476 1477 1478 1479 1480 1481 1482 1483 1484 1485 1486 1487 1488 1489 1490 1491 1492 1493 1494 1495 1496 1497 1498 1499 1500 1501 1502 1503 1504 1505 1506 1507 1508 1509 1510 1511 1512 1513 1514 1515 1516 1517 1518 1519 1520 1521 1522 1523 1524 1525 1526 1527 1528 1529 1530 1531 1532 1533 1534 1535 1536 1537 1538 1539 1540 1541 1542 1543 1544 1545 1546 1547 1548 1549 1550 1551 1552 1553 1554 1555 1556
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Rozpoczynamy posiedzenie Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Witam posłów, witam przedstawicieli rządu. Posiedzenie jest poświęcone rozpatrzeniu wykonania poszczególnych części budżetu państwa w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Rozpoczynamy od Komitetu Badań Naukowych. Posłem referentem z ramienia Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego jest pan poseł Jerzy Zdrada. Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselJerzyZdrada">Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego na posiedzeniu w dniu 8 sierpnia przyjęła sprawozdanie o wykonaniu budżetu Komitetu Badań Naukowych za 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselJerzyZdrada">W swej opinii Komisja zwraca uwagę na to, że budżet działu 87 był w 1995 r. niższy niż ten budżet w 1994 r. i stanowił jedynie 0,5% produktu krajowego brutto, co było najniższym wskaźnikiem od 1989 r. Spadł też udział tego budżetu w budżecie państwa, a szczególnie zwraca uwagę spadek nakładów na takie cele, jak: działalność statutowa, badania własne szkół wyższych /spadek o prawie 0,7%/ oraz na projekty badawcze /spadek o 1,5%/, w tym zwłaszcza na projekty badawcze własne, gdzie spadek wyniósł aż 11,5%.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselJerzyZdrada">Spadek ten wynikał z tego, zwracaliśmy na to uwagę przy konstruowaniu tego budżetu, że nakłady zostały skalkulowane zbyt nisko w stosunku do zadań, które stały przed nauką w 1995 r. To była pierwsza przyczyna. Po drugie, w trakcie realizacji budżetu ujawniła się potrzeba nowelizacji ustawy o utworzeniu Komitetu Badań Naukowych w zakresie trybu współpracy naukowej z zagranicą. Najwyższa Izba Kontroli badała tę sprawę i bardzo krytycznie oceniła dysponowanie środkami budżetowymi na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselJerzyZdrada">Zarówno na posiedzeniu z udziałem przedstawicieli NIK, gdy ocenialiśmy współpracę naukową z zagranicą, jak i na posiedzeniu Komisji poświęconym ocenie wykonania tej części budżetu w 1995 r., sformułowane zostały postulaty nowelizacji ustawy o Komitecie Badań Naukowych, aby uniemożliwić formułowanie zarzutów o łamanie prawa budżetowego.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselJerzyZdrada">Przedstawiciele Komitetu Badań Naukowych na posiedzeniu naszej Komisji przedstawili założenia nowelizacji ustawy. Według zapowiedzi przedstawicieli Komitetu jest nadzieja, że we wrześniu br. projekt ustawy trafi do Sejmu i jeszcze przed uchwaleniem budżetu na 1997 r., strona prawnoformalna niektórych zagadnień będzie na tyle jasna, że tego rodzaju zarzutów nie będzie można wysunąć wobec wykonania budżetu 1996 roku i lat następnych.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselJerzyZdrada">Komisja zwróciła uwagę na to, iż na przykład zdarzyła się taka sytuacja, że gdy wojewoda łódzki otrzymał kwotę 196 tys. zł na inwestycje dotyczące jednego z obiektów Centrum Terapii Diagnostyki Laserowej Politechniki Łódzkiej, to środki te przyznano mu poza Komitetem Badań Naukowych. Komisja uważa, że tego rodzaju fakty nie powinny mieć miejsca i w tej sprawie zwróciła się z prośbą o informację do ministra finansów, który nadesłał odpowiedź do przewodniczącego Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselJerzyZdrada">Uważamy, że w przyszłości wszelkie środki przeznaczone na działalność naukową powinny przechodzić przez Komitet Badań Naukowych po to, aby była pełna kontrola nakładów na te cele i aby zapewnić porównywalność nakładów dotyczącą wszystkich tych, którzy się o nie starają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Dziękuję, proszę teraz o zabranie głosu pana posła koreferenta z ramienia naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselWieslawPiatkowski">Chcę na wstępie stwierdzić, że podstawą moich uwag były nie tylko dostarczone materiały, ale również uczestnictwo w 4 posiedzeniach Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego poświęconych ocenie wykonania budżetu w 1995 r. Pragnę zaznaczyć, że posiedzenia te miały rzeczowy charakter i przebijała przez nie troska o sprawę edukacji i nauki.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselWieslawPiatkowski">Co do Komitetu Badań Naukowych, to podstawowym problemem jest niewspółmierność środków budżetowych w stosunku do zadań w tym zakresie. Jak stwierdził na posiedzeniu komisji pan minister Łuczak, wiele dobrych projektów badawczych nie było realizowanych z powodu braku środków finansowych. Zwracamy uwagę na to, że w latach 1991-1995 nieprzerwanie zmniejsza się udział wydatków na naukę w budżecie państwa i w produkcie krajowym brutto oraz odnotowuje się ciągły spadek tych wydatków w wielkościach realnych.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselWieslawPiatkowski">Mam jeszcze pewne uwagi na marginesie opinii Najwyższej Izby Kontroli dotyczącej Komitetu Badań Naukowych, ale zgłoszę je po wypowiedzi przedstawiciela NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę teraz o zabranie głosu przedstawiciela NIK, a następnie przedstawiciela Biura Studiów Budżetowych Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WicedyrektorDepartamentuEdukacjiNaukiiKulturyNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejSosnowski">Jeśli chodzi o budżet Komitetu Badań Naukowych - część 48, to dochody w tej części budżetu zostały wykonane w 106,5%, przewyższając kwotę planowaną, niemniej jednak zwróciliśmy uwagę na nieosiągnięcie przewidywanych dochodów przez były Centralny Fundusz Rozwoju Nauki i Techniki. W tej sytuacji główny udział w dochodach miały nieplanowane wpływy z tytułu nie wykorzystanych środków w 77 części budżetu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WicedyrektorDepartamentuEdukacjiNaukiiKulturyNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejSosnowski">Wydatki wykonane zostały w 99,9% a ich podstawową częścią były wydatki na naukę. Na podstawie analizy wydatków działu 77 i podstawowych strumieni finansowania nauki, Najwyższa Izba Kontroli zwróciła głównie uwagę na następujące kwestie.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#WicedyrektorDepartamentuEdukacjiNaukiiKulturyNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejSosnowski">Po pierwsze, na rozszerzenie przez Komitet Badań Naukowych finansowania inwestycji o inwestycje podmiotów do tego nieuprawnionych. Po drugie, na nieterminową realizację inwestycji centralnych. Po trzecie, na niezgodne z przepisami finansowanie współpracy naukowej i naukowo-technicznej z zagranicą, wynikającej z umów międzyrządowych. Po czwarte, zwrócono uwagę na nieprecyzyjne sformułowanie zasad przekazywania środków przez Komitet Badań Naukowych na import, upowszechnianie nauki, import czasopism i innych nośników informacji.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#WicedyrektorDepartamentuEdukacjiNaukiiKulturyNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejSosnowski">Jak wspomniał pan poseł Zdrada, problemy współpracy naukowo-technicznej z zagranicą były przedmiotem odrębnej kontroli NIK, a wyniki tej kontroli były szczegółowo omawiane na jednym z ostatnich posiedzeń Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#WicedyrektorDepartamentuEdukacjiNaukiiKulturyNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejSosnowski">Zarówno na podstawie kontroli współpracy naukowo-technicznej z zagranicą, jak i kontroli wykonania budżetu w 1995 r., Najwyższa Izba Kontroli skierowała do przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych szereg wniosków, które są wymienione w protokole NIK. Wszystkie wnioski zostały przyjęte do realizacji a niektóre z nich wywołały już określone działania.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#WicedyrektorDepartamentuEdukacjiNaukiiKulturyNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejSosnowski">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie budżetu w 1995 r. przez Komitet Badań Naukowych pomimo istniejących jeszcze nieprawidłowości. Przy ocenie NIK uwzględniła poprawę dyscypliny wydatków i dochodów w roku ubiegłym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKancelariiSejmu">Chcę na wstępie zaznaczyć, że swojej opinii nie oparłam wyłącznie na analizie wykonania budżetu oraz na materiałach otrzymanych z Komitetu Badań Naukowych, lecz także na innych materiałach. O kilku sprawach, które chciałam poruszyć, była już mowa. Pragnę więc tylko zwrócić uwagę na dwie nieprawidłowości w działaniu Komitetu Badań Naukowych. Mianowicie - na przekazanie przez ministra finansów 196 tys. zł bez wiedzy Komitetu dla Politechniki Łódzkiej oraz na przekazanie 50 tys. zł dla Towarzystwa im. F. Chopina organizację konkursu. Jest to instytucja, której nie można zaliczyć do jednostek badawczo-rozwojowych. Natomiast 150 tys. zł przekazane dla Muzeum Etnograficznego przeznaczone na zakup odpowiedniej aparatury, zostało wykorzystane niezgodnie z ich przeznaczeniem, tj. na remonty.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKancelariiSejmu">Chcę podkreślić, że obecnie obowiązujący system finansowania i prowadzenia badań utrudnia prawidłowe wykorzystanie środków, co wiąże się z niedoskonałością ustawy o Komitecie Badań Naukowych,  o czym mówił pan poseł Zdrada, niemniej odstępstwa od przepisów są naruszeniem dyscypliny budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselWieslawPiatkowski">Uzupełniając swą poprzednią wypowiedź, chcę stwierdzić, że podzielam opinię Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego w sprawie przyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu Komitetu Badań Naukowych, opierając się przede wszystkim na dyskusji w samej Komisji. Zwracam jednak uwagę na to, że odczuwam pewnego rodzaju dysonans między treścią opinii Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie a ostatecznym wnioskiem opinii.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselWieslawPiatkowski">W samej opinii NIK znajdujemy wiele uwag krytycznych na przykład takich, że zmiana trybu w zakresie współpracy z zagranicą była sprzeczna z ustawą o Komitecie Badań Naukowych, że zwiększyła się ilość środków przekazywanych urzędom administracji państwowej z naruszeniem ustawy, przy jednoczesnym zmniejszeniu się środków prze-kazywanych jednostkom naukowym i badawczo-rozwojowym.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselWieslawPiatkowski">Następnie w opinii NIK czytamy, że krytycznie należy ocenić przekazywanie środków budżetowych  urzędom administracji państwowej przeznaczonych na naukę i na finansowanie kosztów wymiany osobowej z zagranicą, co powinno być pokryte z własnych środków poszczególnych resortów i instytucji. Następnie stwierdza się w opinii NIK, że krytycznie należy ocenić przekazywanie środków na współpracę z zagranicą stowarzyszeniom i towarzystwom naukowym oraz zakładowej opieki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselWieslawPiatkowski">Nie będę przytaczał wszystkich krytycznych uwag zawartych w ocenie Najwyższej Izby Kontroli, jest ich wiele. Natomiast w konkluzji NIK pozytywnie ocenia wykonanie budżetu Komitetu Badań Naukowych, pomimo występujących nadal nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoselWieslawPiatkowski">Podkreślam, że realizacja budżetu Komitetu Badań Naukowych w 1995 r. zasługuje na pozytywną ocenę, ale powinna być ona gruntowniej uzasadniona. Poza tym trudno jest przyjąć takie argumenty jak ten, że Najwyższa Izba Kontroli uwzględniła w swej ocenie poprawę dyscypliny dochodów i wydatków w porównaniu z latami ubiegłymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Zanim zabierze głos przedstawiciel Komitetu Badań Naukowych, chcę spytać, jak to się dzieje, że w budżecie państwa przeznacza się na naukę minimalne środki, a rokrocznie powtarza się taka sytuacja, iż Komitet wydaje te pieniądze niezgodnie z ich przeznaczeniem? 13 mln zł przekazanych przez Komitet na podróże zagraniczne dla podmiotów nieuprawnionych jest ewidentnym marnotrawstwem pieniędzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MamtezpytaniedoNajwyzszejIzbyKontroli">na czym polega odnotowana poprawa dyscypliny w wydatkowaniu środków budżetowych? Najwyższa Izba Kontroli bardzo często w swych ocenach używa ogólnych określeń, bliżej ich nie wyjaśniając. Chcę wierzyć, że poprawa rzeczywiście nastąpiła, lecz proszę o konkrety.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJozefKaleta">Uwagi Najwyższej Izby Kontroli i przedstawicielki Biura Studiów i Ekspertyz KS sprowadzają się właściwie głównie do oceny prawidłowości i legalności realizacji wydatków. Uwagi te pomijają merytoryczną ocenę działalności Komitetu Badań Naukowych.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselJozefKaleta">Myślę, że Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego powinna co najmniej raz w roku dokonać oceny merytorycznej działalności Komitetu. W wielu krajach zachodnich komisje parlamentarne wzywają głównych wykonawców prac naukowych, pytając ich - co pan zrobił dla nauki swego kraju? Jeśli nie wykazują się oni osiągnięciami, to nie otrzymują środków. Za tym merytoryczna ocena realizacji badań naukowych byłaby, moim zdaniem, potrzebna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyZdrada">Chcę państwa poinformować, że Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego wraz z rozpatrywaniem sprawozdania z realizacji budżetu rozpatrzyła sprawozdanie z działalności Komitetu Badań Naukowych, W ciągu roku Komisja kilkakrotnie zajmowała się problemami merytorycznej działalności Komitetu, co między innymi łączy się z oceną współpracy naukowej i naukowo-technicznej z zagranicą. Tak pracowała nasza Komisja w czasie ostatnich 3 lat, sukcesywnie oceniając pracę Komitetu Badań Naukowych w poszczególnych działach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Jeśli nie ma dalszych pytań i uwag poselskich, to proszę o zabranie głosu przedstawiciela Komitetu Badań Naukowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Chcę odnieść się do poruszonych w dyskusji spraw, a przede wszystkim do wykonania budżetu Komitetu, co polega na przekazywaniu decyzjami Komitetu środków twórcom. Mówimy o tym w swym sprawozdaniu. Ze zrozumiałych względów parlamentarzyści interesują się przede wszystkim tym, że nastąpiła w 1995 r. zdecydowana poprawa i w realizacji wydatków i w ściągalności dochodów.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Sprawa procedury przyznawania środków na współpracę naukową z zagranicą. Przepisy ustawy o Komitecie Badań Naukowych mówią jednoznacznie, że decyzje te muszą wynikać z umów międzyrządowych i mają być przyznawane jednostkom naukowym i badawczo-rozwojowym, tj. placówkom naukowym PAN, szkołom wyższym oraz jednostkom badawczo-rozwojowym.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Życiowe potrzeby uzasadniały decyzje podejmowane przez komisje Komitetu w omawianym zakresie, np. przyznanie Państwowej Agencji Atomistyki pieniędzy na opłacenie składki do Międzynarodowego Instytutu w Dubnej lub składki na rzecz innych instytucji międzynarodowych. Chcę zaznaczyć, że w ramach programów międzyrządowych i protokołów do nich, wiele stowarzyszeń należy do wykonawców realizujących zobowiązania strony polskiej w zakresie współpracy międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Pragnę podkreślić, że względy merytoryczne podejmowanych decyzji nie były w opiniach kwestionowane, natomiast kwestionowane było to, że środki przyznawano jednostkom, które nie są wymienione w ustawie, co oznacza, że w ocenach zwracano uwagę na niezgodności natury formalnoprawnej.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Propozycje nowych regulacji stosownych przepisów prawa przedłożyliśmy na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego. Postaram się w skrócie przedstawić państwu, na czym mają polegać te zmiany przepisów.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Przede wszystkim podnosi się do rangi umów międzynarodowych umowy i porozumienia zawarte przez Polską Akademię Nauk z jej odpowiednikami za granicą. PAN nie była dotychczas wymieniona jako podmiot, który może otrzymywać środki na realizację swych umów i jej umowy nie miały rangi umów międzyrządowych.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Co do składek, to proponujemy, aby ustawa dopuszczała przekazywanie środków na ten cel podmiotom krajowym przystępującym do organizacji międzynarodowych i realizujących stosowne umowy. Natomiast wymiana osobowa z zagranicą i udział w konferencjach naukowych mają być być zastrzeżone dla jednostek naukowych i badawczo-rozwojowych. Uważamy, że jeżeli przejrzyste będą przepisy prawa, to wyeliminowane zostaną praktyki niezgodne z przepisami.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Co do środków przeznaczonych na inwestycje dla podmiotów działających na rzecz nauki, to w ubiegłym roku zdarzyły się rzeczywiście dwa przypadki, które wzbudziły tu wątpliwości. Towarzystwo im. Chopina otrzymało środki, ale nie były one przeznaczone na organizację Konkursu Chopinowskiego, lecz na upowszechnianie wiedzy, którą dysponuje to towarzystwo. W tej sprawie wpłynął wniosek z Warszawy i wszystkie szkoły i jednostki badawczo-rozwojowe zgodziły się na to, aby towarzystwo to dla dobra środowiska naukowego otrzymało wsparcie z Komitetu w postaci niewielkiej zresztą kwoty 50 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Stwierdzony przez Najwyższą Izbę Kontroli przykład dotyczący Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi łączył się również z wnioskiem wystosowanym przez łódzkie środowisko naukowe. Muzeum to dysponuje bardzo bogatymi zbiorami i otrzymało ono 150 tys. zł na zakup aparatury badawczej i popularyzatorskiej.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">W związku z wnioskami NIK wystąpiliśmy z propozycją zmiany odpowiedniego przepisu, tak aby decyzje, o których mówiłam, były zgodne z prawem i zobowiązaliśmy się, że praktyki niezgodne z prawem nie będą już miały miejsca.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Sądzimy, że zmiany w ustawie wyeliminują wszelkie odstępstwa od prawa. Obecnie bowiem niejednokrotnie względy merytoryczne nie są zgodne z racjami natury formalnoprawnej. Na przykład biblioteka w Płocku posiadająca bardzo bogate zbiory, nie może wystąpić do nas  z wnioskiem o włączenie tych zasobów do sieci Internetu z powodów formalnoprawnych.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Wobec szczupłego budżetu nauki i niemożności zaspokojenia wszystkich potrzeb, trzeba dokonywać wyboru, przeznaczając środki tam, gdzie ich najbardziej brakuje. Musimy np. wybierać: czy mamy ograniczać projekty badawcze, czy też działalność statutową. Wyciągamy wnioski z faktów marnotrawienia środków przez jednostki, którym Komitet przyznał te pieniądze. Kontrolą zajmuje się nie tylko NIK, lecz mamy również własną jednostkę kontrolną.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#PodsekretarzstanuwKomitecieBadanNaukowychMalgorzataKozlowska">Wydaje się jednak, że nieprawidłowości w zakresie naszej działalności w skali całego kraju nie jest wiele. Co do wymienionej przez panią poseł kwoty 13 mln zł przekazanych na współpracę z zagranicą dla jednostek, które nie mają naukowego charakteru, to wyjaśniam, że pieniądze te przeznaczone są głównie na składki z racji członkostwa w organizacjach międzynarodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Dziękuję, a co do ostatniego wyjaśnienia, to przecież organizacje te, konstruując swoje budżety, wiedziały, że będą musiały płacić te składki. Nie rozumiem zatem, dlaczego środki te ma im przekazywać Komitet Badań Naukowych.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Zanim udzielę głosu przedstawicielowi NIK, poproszę jeszcze pana posła Zdradę aby odpowiedział na pytanie, jak ocenia efekty wydatkowanych przez KBN środków i w jakich dziedzinach możemy zauważyć postęp w nauce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJerzyZdrada">Nie jestem w stanie w kilku zdaniach powiedzieć o postępie w nauce w ostatnim roku, natomiast mogę powiedzieć o działaniu Komitetu Badań Naukowych w strukturach nauki i o opiniach panujących na ten temat w środowisku naukowym.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselJerzyZdrada">Przy wszystkich niedostatkach finansowych środowiska nauki - mam tu na myśli zarówno 77 dział budżetu, jak i dział obejmujący szkolnictwo wyższe - generalnie środowisko naukowe bardzo pozytywnie ocenia rolę Komitetu Badań Naukowych niezależnie od zarzutów dotyczących konkretnych przypadków w szkolnictwie wyższym lub w jednostkach badawczo-rozwojowych. W środowisku naukowym nie jest podważane istnienie i funkcjonowanie Komitetu. Mogę to stwierdzić z całą pewnością.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselJerzyZdrada">Natomiast nie umiem ocenić, w jakim stopniu finansowanie nauki w 1995 r. przyczyniło się do postępu w nauce. Mogę powiedzieć, iż powszechne jest przekonanie, że środki są zbyt skromne w stosunku do potencjalnych możliwości polskich instytucji i środowisk naukowych. Pewien niedosyt będzie zawsze występował, gdy środowiska naukowe wiedzą, że mogłyby zrobić więcej, gdyby otrzymały większe środki na badania, na pozyskiwanie nowych pracowników naukowych i na aparaturę.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselJerzyZdrada">Nakłady na naukę dadzą się porównać z nakładami na naukę w innych krajach i w stosunku do naszego potencjału naukowego, nakłady na naukę są u nas znacznie mniejsze niż w krajach, z którymi możemy się porównywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przykro mi, panie pośle, ale muszę powiedzieć, że w ogóle nie usatysfakcjonowała mnie pańska odpowiedź. Komisja zajmująca się nauką, działająca już wiele lat, może pokusić się o odpowiedź na pytanie, w jakich dziedzinach udało się uzyskać postęp dzięki nakładom na naukę, nawet jeśli są one niewielkie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJerzyZdrada">Pani przewodnicząca - może należy postawić pytanie inaczej: ile stracimy, jeśli nie będziemy finansować nauki przynajmniej na takim poziomie jak obecny? Potencjał ludnościowy plasuje nas w środku tabeli europejskiej, natomiast osiągnięcia naukowe mierzone w skali całego kraju, w niektórych dyscyplinach plasują nas na 12-13 miejscu w świecie, mam tu na myśli np. chemię.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselJerzyZdrada">W kilku dziedzinach nauki jesteśmy bardzo cenionym partnerem, co można mierzyć m.in. udziałem w międzynarodowych programach badawczych. Nasi uczeni są chętnie zapraszani do współpracy przez kraje, które mają znacznie większy potencjał badawczy. W stosunku do innych działów gospodarki, we współpracy międzynarodowej nauka plasuje się znacznie wyżej, niżby to wynikało ze wskaźników makroekonomicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Mam jeszcze jedno pytanie: załóżmy, że otrzymuje pan kolejny miliard złotych na naukę. Na jakie dziedziny wasza Komisja skierowałaby te pieniądze? Czy Komisja to wie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJerzyZdrada">Wie. Przede wszystkim pieniądze zostałyby skierowane na inwestycje, zarówno na inwestycje budowlane, jak i na aparaturę naukową. Te potrzeby powinny przede wszystkim zostać zaspokojone zarówno w dziale 77, jak i w dziale - szkolnictwo wyższe. Pomijam tu kwestie płacowe. Jeżeli wzmocnimy bazę naukową, to zapewnimy przyszły rozwój kraju, gdyż nauka jest tu tylko instrumentem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Nadal nie jestem usatysfakcjonowana odpowiedzią, gdyż nie wyjaśnia ona, jakie Komisja ma priorytety. Czy istnieją jakieś priorytety w dziedzinie nauki, czy też ich nie ma?</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Poproszę jeszcze przedstawiciela NIK, aby precyzyjnie podał kilka przykładów ilustrujących fakt poprawy dyscypliny budżetowej w 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Najwyższa Izba Kontroli uwzględniła zarówno poprawę dyscypliny wydatków, jak i dochodów w wykonaniu budżetu Komitetu Badań Naukowych. Co do dochodów, to największy w nich udział mają wpływy z byłego Centralnego Funduszu Nauki i Techniki. W ubiegłym roku wpływy te osiągnęły 84% wpływów planowanych, natomiast w 1994 r. odpowiedni wskaźnik wyniósł około 70%. Tak więc poprawa jest wyraźna.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Co do wydatków, to również stwierdzamy poprawę, choć nie podam tu konkretnych przykładów. Zaznaczam, że te same zespoły kontrolerów badają budżet Komitetu już piąty rok z rzędu. Wykonanie budżetu badamy na bieżąco, a kontrole obejmują: strumienie finansowania nauki, własne projekty badawcze, projekty zamawiane, celowe, współpracę naukowo-techniczną.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">W wyniku poprzednich kontroli, zostały udoskonalone kryteria przyznawania środków finansowych na wszystkie wymienione cele. W roku ubiegłym nie występowały już tak jaskrawe przypadki łamania dyscypliny budżetowej jak w latach poprzednich. Poprawiła się terminowość rozliczania środków przez finansowane jednostki, co jest zasługą zarówno Komitetu Badań Naukowych, jak i Najwyższej Izby Kontroli, która poprzednio zwracała na tę sprawę uwagę. Wspomniałem już również, że część naszych wniosków spotkała się z natychmiastową pozytywną reakcją.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Na przykład co do sprawy przyznawania środków na zakup czasopism, to zawarto stosowną umowę, która jest umową uwzględniającą uwagi NIK i można ją nazwać umową wzorcową, jak to określił poseł referent podczas obrad Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego. Wspomnę też, że w latach poprzednich zwracaliśmy uwagę na znacznie większe kwoty nieprawidłowych wydatków niż w 1995 r. Należy również uwzględnić to, że nieprawidłowości w zakresie współpracy z zagranicą były m.in. wynikiem nieprecyzyjnych rozwiązań prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselFranciszekPotulski">Mam kilka pytań. Ponieważ w opinii Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego co roku wyraża się niepokój, iż budżet na naukę jest zbyt niski, pytam, czy formułując ten wniosek Komisja przeprowadziła porównanie nakładów na naukę u nas i w krajach, do których możemy się porównywać? Czy takie elementy jak płace, nakłady na szkoły wyższe, na jednostki naukowo-badawcze zostały objęte tym porównaniem? Na czym bowiem opiera się wniosek, że nakłady na naukę są u nas zbyt niskie?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselFranciszekPotulski">Następne pytanie: czy istnieje system kontroli wydatkowania środków przez instytuty badawcze? W ubiegłym roku sprawa ta była podnoszona w odniesieniu do Komitetu Badań Naukowych albo do Polskiej Akademii Nauk i mówiono, że na dobrą sprawę nikt nie kontroluje środków przekazywanych instytutom badawczym. Czy Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego zwróciła uwagę na tę kwestię i czy można powiedzieć, że wiemy w jaki sposób wydatkują pieniądze instytuty badawcze?</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselFranciszekPotulski">Kolejne moje pytanie również łączy się z ubiegłoroczną dyskusją nad wykonaniem budżetu. Okazało się wtedy, że właściwie nie umiemy określić, kto "rządzi" nauką polską? Czy można powiedzieć, że Komitet Badań Naukowych jest tą instytucją, która w pewnym sensie steruje nauką polską i do której można kierować takie pytania, które sformułowała pani poseł Ziółkowska?</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselFranciszekPotulski">Dalej - czy już można zauważyć, że przemysł inwestuje w naukę? Za granicą jest tak, że część dochodów nauki jest wynikiem nakładów przemysłu, a w niektórych krajach znaczna część środków nauki jest następstwem zainteresowania przemysłu, poczynając od przemysłu zbrojeniowego, a kończąc na przemyśle motoryzacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PoselFranciszekPotulski">Pragnę jeszcze zapytać, czy strumień środków rozdzielanych przez Komitet Badań Naukowych uwzględnia jakieś priorytety? Inaczej mówiąc: czy tam, gdzie jest dobrze, łatwiej jest uzyskać środki lub być może polityka polega na tym, że wspomaga się finansowo te dziedziny, w których jesteśmy zaniedbani, nie spodziewając się natychmiastowych efektów, bo one w nauce nie pojawiają się natychmiast.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PoselFranciszekPotulski">Jeszcze jedno: jeżeli, jak powiedział pan poseł Zdrada, w dziedzinie chemii jesteśmy znaczącym światowym partnerem, to pytam: dlaczego obcym firmom oddaliśmy produkcję proszków do prania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PodsekretarzstanuwKBNMalgorzataKozlowska">Co do ustalania priorytetów w nauce, to powiedziałabym, że realizacja założeń polityki naukowej, której podstawy zostały sformułowane w dokumencie rządowym, odbywa się w sposób ciągły.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PodsekretarzstanuwKBNMalgorzataKozlowska">Ustawa mówi, że obowiązuje konkursowy system oceny wniosków kierowanych do KBN. Mamy do czynienia z listą rankingową jednostek badawczo-rozwojowych, z kategoryzacją instytutów zależnie od ich poziomu naukowego. Są one oceniane z uwzględnieniem udziałów w zagranicznych programach badawczych, zależnie od liczby wynalazków i patentów i obowiązuje podział na kategorie A, B i C. Kategoryzacja jednostki ma zdecydowany wpływ na poziom przyznawanych dotacji.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PodsekretarzstanuwKBNMalgorzataKozlowska">Trzeba pamiętać, że w dziale nauka, około 50% środków kieruje się na działalność statutową. W sposób ciągły prowadzone są badania podstawowe i prace badawczo-rozwojowe, które dana jednostka sprzedaje na zewnątrz.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PodsekretarzstanuwKBNMalgorzataKozlowska">Jak przedstawiają się priorytety dla poszczególnych dyscyplin naukowych? Pod tym względem od 1991 r. sytuacja się nie zmienia. W dziedzinach: matematyki, fizyki, chemii zawsze byliśmy dobrzy i środki dla tych dyscyplin kieruje się w sposób automatyczny. Natomiast są nowe dyscypliny, w które warto inwestować i podam tu przykład biologii  molekularnej.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PodsekretarzstanuwKBNMalgorzataKozlowska">W sprawozdaniu z wykonania budżetu na 1995 r. podajemy, co udało się w tym roku osiągnąć. Projekty celowe w zakresie nowych technik i technologii owocują nowymi kontraktami z zagranicznymi kontrahentami, które np. w wyniku zainwestowania 600 mln starych zł przyniosły korzyści o wartości 2 bln zł. Realizuje się wiele projektów badawczych na zamówienie, skierowanych na rozwiązywanie problemów regionalnych np. związanych z bezrobociem.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PodsekretarzstanuwKBNMalgorzataKozlowska">Nie jest tak, że w czasie roku uzyskuje się osiągnięcia z włożonych pieniędzy. Efekty w nauce są poprzedzone co najmniej 3-letnimi badaniami podstawowymi. Na przykład Korea zrezygnowała z badań podstawowych i wszystkie rozwiązania kupuje na Zachodzie. Zaznaczam, że na naukę nie można patrzeć wyłącznie z punktu widzenia jej wymiernych efektów dla gospodarki, chociaż podajemy i takie przykłady.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PodsekretarzstanuwKBNMalgorzataKozlowska">Padło pytanie, ile przemysł wnosi w finansowanie nauki. W 1995 r. wniosł on o 30% więcej niż w roku 1994, co wyrażało się kwotą 902.379.000 zł, jednak w porównaniu z przyrostem środków pozabudżetowych w latach 1994 i 1993 ten wskaźnik w 1995 r. zmniejszył się. Oznacza to, że albo podmioty gospodarcze w dalszym ciągu mają złą sytuację finansową i nie inwestują w rozwój, albo kupują gotowe licencje. Zapewne trzeba poszukać dodatkowych inspiracji dla inwestowania podmiotów gospodarczych w rozwój.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#PodsekretarzstanuwKBNMalgorzataKozlowska">Z kwoty 902 mln zł, 1/3 środków trafia do zaplecza naukowego, 2/3 zużywają bezpośrednio same podmioty gospodarcze i ich twórcy. Jeśli chodzi o porównanie z innymi krajami, to w dalszym ciągu sytuujemy się w Europie gdzieś w pobliżu Grecji i Albanii, to jest krajów o niższym rozwoju gospodarczym, chociaż jesteśmy zaliczani do krajów wysoko rozwiniętych, o czym świadczy przyjęcie do OECD. Jednakże proste porównanie wskaźników byłoby dla nas krzywdzące, gdyż w krajach wysoko rozwiniętych podstawowe formy gospodarcze to wielkie koncerny, które stawiając na własny rozwój, znaczne pieniądze przeznaczają na nowe rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#PodsekretarzstanuwKBNMalgorzataKozlowska">Przypominam, że w 1995 r. nakłady na naukę z budżetu wyniosły prawie 1,5 mld zł, a spoza budżetu niecały 1 mld zł, a te relacje są odwrotne niż w krajach wysoko rozwiniętych.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#PodsekretarzstanuwKBNMalgorzataKozlowska">Jaki jest system kontroli instytutów badawczych? Wynika on z przepisów ustawy. Każda jednostka oprócz kadry zarządzającej ma radę naukową, która czuwa nad profilem i realizowaniem zadań badawczych. Poza tym istnieje nadzór ze strony Ministerstwa oraz obowiązuje system weryfikacji i oceny wniosków kierowanych do Komitetu Badań Naukowych, w której to weryfikacji uczestniczą indywidualni eksperci, sekcje specjalistyczne, zespoły komisji tzw. zadań podstawowych i innych.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#PodsekretarzstanuwKBNMalgorzataKozlowska">Obowiązuje co najmniej dwustopniowa ocena każdego wniosku. Ponadto Najwyższa Izba Kontroli bada problemy związane z realizacją wniosków w zasadzie od strony formalnoprawnej. Poza tym kontrolą w zakresie sprawozdawczości finansowej jest weryfikacja bilansów, którą nadzoruje właściwy wiceminister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselJanZaciura">Przy okazji oceny wykonania budżetu trudno mówić o wszystkich aspektach funkcjonowania nauki polskiej, a tym bardziej trudno o tym mówić przy ocenie jednej jednostki organizacyjnej. Proszę pamiętać, że nauka polska obejmuje jednostki i instytuty PAN, jednostki badawczo-rozwojowe, szkoły wyższe. Jeśli więc chciałoby się dokładnie ocenić rozwój nauki, to należałoby ocenić funkcjonowanie jej czterech pionów.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselJanZaciura">Przypominam, że w 1995 r. został sporządzony przez ekspertów OECD obszerny raport o stanie nauki polskiej, który był publicznie prezentowany w Polsce na konferencji. Odsłonił on słabości polskiej nauki, ale zwrócił też uwagę na jej atuty. Raport ten analizowaliśmy na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego i wyciągając z niego wnioski sformułowaliśmy dezyderaty albo do przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych, albo do premiera w kontekście realizacji polityki naukowej państwa.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PoselJanZaciura">To przecież Sejm określił potrzeby nauki z punktu widzenia zasilania budżetowego, podejmując w październiku ub. roku decyzję, aby nakłady na naukę wynosiły co najmniej 1% produktu krajowego brutto. W jakim zaś stopniu rząd przedstawiając projekt budżetu na 1997 r. weźmie pod uwagę te potrzeby - o tym się niebawem przekonamy.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PoselJanZaciura">Warto też pamiętać, że niedawno Sejm uchwalił ustawę o Agencji Techniki i Technologii, tym samym powołując nową instytucję, która ma rozwijać wszelkiego rodzaju kontakty między nauką a przemysłem. Za pośrednictwem tej Agencji na rozwój nauki musi być kierowany z przemysłu odpowiedni strumień środków, tak aby badania mogły być wdrażane, abyśmy nie ograniczali się do zakupu gotowych patentów, lecz interesowali się własnymi osiągnięciami naukowymi.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PoselJanZaciura">Na naukę trzeba więc patrzeć kompleksowo a o jej poziomie trudno jest mówić generalnie, gdyż na tle osiągnięć międzynarodowych różne dziedziny nauki przedstawiają się różnie. Jednakże fakt uruchomienia w Warszawie Europejskiego Centrum Naukowego świadczy o tym, że ocena polskiej nauki nie jest najgorsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselFranciszekPotulski">Nie do końca zrozumiałem, czy treść wniosku trzynastego Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, mówiącego o nakładach na naukę w stosunku do produktu krajowego brutto, odnosi się proporcjonalnie do tych czterech pionów nauki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJanZaciura">Tak nie można powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselFranciszekPotulski">Ponieważ w innych krajach relacja między nakładami na naukę z przemysłu a nakładami z budżetu jest odwrotna niż u nas, czy wobec tego rozważano, w jakim kierunku powinniśmy pójść? Może wyjściem  nie jest wzrost nakładów na naukę z budżetu, tylko stworzenie mechanizmów ułatwiających inwestowanie w naszą myśl teoretyczną i badania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJerzyZdrada">Co do wniosku trzynastego naszej Komisji, to odnosi się on do ogólnego podziału środków w całym budżecie państwa, a nie do poszczególnych instytucji. Ustosunkowujemy się do proporcji tego podziału i pokazujemy, że w 1995 r. było w cenach porównywalnych gorzej w stosunku do sytuacji roku 1994 o setne części procenta.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselJerzyZdrada">W innych krajach nakłady na naukę są głównie finansowane przez podmioty gospodarcze, dlatego że tam od wielu dziesiątków lat jest inna struktura gospodarcza, istnieją wielkie konsorcja. Dopóki u nas nie powstaną duże instytucje gospodarcze, żywotnie zainteresowane rozwojem nauki i zasilaniem własnych rozwiązań, dopóty sytuacja będzie taka, jaka jest i poziom zasilania nauki nie wzrośnie w sposób znaczący. Tych zadań nie podejmie gospodarka zdominowana przez górnictwo-hutnictwo, energetykę.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PoselJerzyZdrada">Z tego właśnie powodu produkcja proszków do prania znajduje się w rękach zagranicznych firm, o czym wspomniał pan poseł Potulski. Chodzi o to, aby podmioty gospodarcze o profilu chemicznym wyniki badań podstawowych i stosowanych chciały i mogły przełożyć na swoją własną produkcję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJaninaKraus">Myślę, że ważnym uzupełnieniem problemu powstającego na styku nauki i przemysłu będzie przypomnienie, że rokrocznie w budżecie ministra przemysłu i handlu znajdują się znaczne kwoty przeznaczone na likwidację jednostek badawczo-rozwojowych. W 1995 r. na 134 jednostki badawczo-rozwojowe, nad którymi pełnił nadzór minister przemysłu i handlu, w trakcie likwidacji znajdowało się 10 jednostek, a 7 zostało zlikwidowanych. Na dobitkę zapowiada się likwidację następnych jednostek, zresztą z naruszeniem prawa budżetowego, o czym będziemy mówili później.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselJaninaKraus">Przechodząc do Komitetu Badań Naukowych, Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że w budżecie MON znalazła się kwota ponad 77 mln zł, którą Ministerstwo Obrony Narodowej przeznaczyło na finansowanie prac badawczo-rozwojowych. Według oceny NIK, jest to sprzeczne zarówno z prawem budżetowym, jak i z ustawą o Komitecie Badań Naukowych.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoselJaninaKraus">Chcę zapytać, czy Komitet wie o tej kwocie i o tym, na co została ona wydatkowana? Jeśli dobrze pamiętam, to przy konstrukcji budżetu na rok ubiegły toczyła się dosyć długa dyskusja, na ile Ministerstwo Obrony Narodowej jest uprawnione do wydatkowania kwot, które powinny być w dyspozycji Komitetu Badań Naukowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuwKBNMalgorzataKozlowska">Wysokość tej kwoty nie była mi znana. Komitet wiedział, że poza działem - nauka, znajdują się w budżecie środki na zapewnienie realizacji części projektów celowych o charakterze wdrożeniowym i na zapewnienie realizacji strategiczno-wdrożeniowych programów rządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Dziękuję. Czy możemy przystąpić do głosowania?</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do głosowania.  Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu Komitetu Badań Naukowych w roku 1995?</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowanu 19 głosami - za przy 2 głosach wstrzymujących się sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do rozpatrzenia wykonania budżetu Polskiej Akademii Nauk. Proszę o zabranie głosu posła referenta reprezentującego Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselJerzyZdrada">Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego rekomenduje komisji budżetowej przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu Polskiej Akademii Nauk za 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselJerzyZdrada">Dochody PAN zostały zrealizowane w 102,6%, wydatki w 99,97%. Komisja nie miała zastrzeżeń do struktury wydatków Polskiej Akademii Nauk i ich celowości. Niemniej jednak zwracamy uwagę, iż jeden z najważniejszych działów Polskiej Akademii Nauk, obejmujący instytucje, które służą całej nauce polskiej, takie jak: 5 samodzielnych bibliotek, muzea i archiwum PAN, w wyniku tego, że budżet Polskiej Akademii Nauk jest stosunkowo skromny, otrzymują środki na poziomie absolutnego minimum.  Uniemożliwia to rozwój i właściwe funkcjonowanie tych instytucji, zwłaszcza 5-ciu samodzielnych bibliotek PAN, a potencjał naukowy i informacyjny tych bibliotek jest porównywalny z Biblioteką Jagiellońską i z Biblioteką Narodową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę o zabranie głosu posła referenta, przedstawiciela naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselWieslawPiatkowski">Podzielam przedstawioną przed chwilą konkluzję Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego. Uważam, że takie znajdujące się w raporcie NIK stwierdzenie, że nieprawidłowości nie miały istotnego wpływu na realizację tej części budżetu, skłania do podniesienia pewnej ogólniejszej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoselWieslawPiatkowski">Sądzę, że sprawozdanie Polskiej Akademii Nauk dostarczone Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego porusza dwie bardzo istotne kwestie. Cytuję: "Trudności w realizacji ustawowych zadań Polskiej Akademii Nauk wiązały się z pozbawieniem jej w 1991 r. dyspozycyjności środkami na naukę. Oznacza to, że PAN jako instytucja naukowa nie posiada w swoim budżecie środków zakwalifikowanych do działu - nauka. W 1995 r. w budżecie PAN /w sumie 22.905.000 zł/ stanowiły one zaledwie 8,4% środków uzyskanych przez Polską Akademię Nauk w kwocie 272.576.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PoselWieslawPiatkowski">Działalność statutowa placówek naukowych Polskiej Akademii Nauk i zadania przez nie realizowane w  formie różnego rodzaju projektów badawczych jest finansowana ze środków ujmowanych w centralnym budżecie Komitetu Badań Naukowych. W 1995 r. na swą działalność placówki naukowe PAN otrzymały 150 mln zł, z czego na działalność statutową tylko 150 mln zł, tj. 60% kwoty wnioskowanej.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PoselWieslawPiatkowski">Przedstawiony Komisji budżet Polskiej Akademii Nauk nie odzwierciedla całokształtu jej działalności, nie ujmuje bowiem wydatków ponoszonych przez jej placówki na działalność naukową. Proporcje między tymi wydatkami a budżetem Polskiej Akademii Nauk mają się jak 12:1".</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PoselWieslawPiatkowski">Uważam, że dziwna jest sytuacja, gdy taka instytucja jak Polska Akademia Nauk nie może poprzez własny budżet oddziaływać na swoje instytuty. Jest to przyczynek do kwestii dotyczących relacji między Komitetem Badań Naukowych a Polską Akademią Nauk. Odnoszą się one nie tylko do zagadnień finansowych, lecz także do spraw merytorycznych. To pierwsza sprawa, jak uważam zasadniczej wagi.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#PoselWieslawPiatkowski">Druga sprawa dotyczy planowania wydatków w dziale - nauka nie przewidującego odrębnej kalkulacji środków na wzrost wynagrodzeń. Przyjęta zasada traktowania wydatków w dziale nauka, jako wyłącznie wydatków rzeczowych, abstrahuje od faktu, że blisko 60% tych wydatków to płace i ich pochodne.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#PoselWieslawPiatkowski">Pracownicy nauki są więc w sposób nieuzasadniony podzieleni na pracowników szkół wyższych, których płace są zorientowane na waloryzację płac sfery budżetowej powyżej wskaźnika inflacji, i pozostałych pracowników, których wzrost płac jest możliwy tylko w ramach ogólnie ustalonych nakładów finansowych na naukę.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#PoselWieslawPiatkowski">Pracownicy nauki powinni być traktowani jednolicie. Możliwe są różne rozwiązania, ale chodzi o to, aby zlikwidować tę różnicę, jaka powstała w płacach między pracownikami wyższych uczelni a pozostałymi pracownikami nauki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę przedstawicielka NIK, a następnie panią ekspert z Biura Studiów Budżetowych KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Polska Akademia Nauk wykonała budżet zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków. Dochody były wyższe od planowanych o 2,7% a wydatki zostały wykonane w 100%, to jest różnica między planem a wykonaniem mieści się w granicach drugiego miejsca po przecinku.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Zastrzeżenia Najwyższej Izby Kontroli dotyczące wykonania budżetu PAN odnoszą się do następujących kwestii. Do wykonania wydatków majątkowych z pominięciem reguł określonych w ustawie o zamówieniach publicznych i okresowego wypożyczania środków zawartych w części 38 na realizację zadań, które powinny być wykonywane ze środków zapisanych w części 48 budżetu.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę na brak regulacji dotyczących finansowania wyjazdów zagranicznych osób, które nie są pracownikami PAN oraz na pokrywanie ze środków budżetowych Akademii części kosztów eksploatacyjnych pomieszczeń w Pałacu Staszica wynajmowanych podmiotom nie związanym z Polską Akademią Nauk.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Ponadto w trakcie kontroli zwrócono uwagę na konieczność dostosowania zasad gospodarki finansowej placówek PAN do obecnie obowiązującego prawa budżetowego oraz na konieczność likwidacji Zakłado Doświadczalnego PAN w Jabłonnej bądź przekształcenia go tak, aby w innej formie prowadzona była gospodarka finansowa zakładu. Działa on jako gospodarstwo pomocnicze i ma ujemny wynik finansowy, stąd sugestia Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Chcę dodać, że co do pomijania procedury przetargowej, to PAN jest częściowo usprawiedliwiona, gdyż wskutek niewłaściwej interpretacji ustawy o zamierzeniach publicznych uznała się za zwolnioną z przestrzegania tej procedury.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Okresowe pożyczanie środków z części 38 wynikało ze zbyt późnego przekazywania przez Komitet Badań Naukowych środków przeznaczonych na współpracę z zagranicą, co potencjalnie może powodować perturbacje w wykonywaniu budżetu.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Trzeba  stwierdzić, że pewne uwagi Najwyższej Izby Kontroli np. te o nieuregulowaniu zasad finansowania wyjazdów osób, które nie są pracownikami PAN, zostały uwzględnione w projekcie nowej ustawy o Polskiej Akademii Nauk.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Ogólnie Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżet 1995 r. przez Polską Akademię Nauk, a zauważone nieprawidłowości nie miały, zdaniem NIK, istotnego wpływu na realizację budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Mogę tylko powtórzyć zgłoszone już uwagi. Co do wydatków majątkowych, to nie kwestionowana jest ich celowość, z tym, że w kilku przypadkach naruszona została ustawa o zamówieniach publicznych. Jeśli chodzi o gospodarstwo pomocnicze w Jabłonnie, to w związku z zasadą samofinansowania się tego rodzaju gospodarstw, należałoby podjąć jakieś działanie w celu przekształcenia tego zakładu.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Jeszcze jedno: w wydatkach pojawiła się odrębna pozycja w postaci środków przewidzianych dla byłego przewodniczącego PAN. Nie rozumiem, z czego to wynika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Dziękuję. Proszę, aby przedstawiciel Polskiej Akademii Nauk wyjaśnił nam tę ostatnią kwestę poruszoną przez panią ekspert. Ponadto proszę, aby odpowiedział na pytanie, dlaczego nie można uzyskać środków z tytułu wynajmu pomieszczeń w Pałacu Staszica? Ponadto - dlaczego zakład w Jabłonnie istnieje, skoro niezgodnie z prawem, jest on deficytowy i co macie państwo zamiar zrobić z zakładem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#DyrektorgeneralnyPolskiejAkademiiNaukPiotrPlawojski">Zacznę od ostatniej sprawy: zakład w Jabłonnie jest likwidowany, uwzględniliśmy w tym względzie uwagi Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#DyrektorgeneralnyPolskiejAkademiiNaukPiotrPlawojski">Co do wynajmowania pomieszczeń w Pałacu Staszica, to rzeczywiście popełnialiśmy ten "grzech budżetowy", ale chcę zaznaczyć, że robiliśmy to dla takich jednostek jak: Warszawskie Towarzystwo Naukowe, Kasa Mianowskiego i w pewnym sensie czujemy się usprawiedliwieni.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#DyrektorgeneralnyPolskiejAkademiiNaukPiotrPlawojski">Rzeczywiście pieniądze z tych opłat nie pokrywają kosztów utrzymania pomieszczeń, lecz zasługi tych instytucji dla kultury polskiej są takie, że uznaliśmy, iż może przebaczycie nam to państwo.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#DyrektorgeneralnyPolskiejAkademiiNaukPiotrPlawojski">Co do środków dla byłego przewodniczącego, to nie wiem, o co chodzi. Akademia nigdy nie miała przewodniczącego. Nie rozumiem tego pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Nawet najbardziej zasłużone towarzystwo, jeśli ma być ono dofinansowywane, to musi odbywać się to oficjalnie, z budżetu państwa albo przez władze lokalne, jak np. w przypadku Warszawskiego Towarzystwa Naukowego. Natomiast nie jest dozwolona taka redystrybucja środków, na którą państwo sobie pozwalacie. Jest to nieprawidłowość. Przyjęcie takiej zasady prowadziłoby do pobierania dowolnych stawek czynszu za wynajmowane pomieszczenia zależnie od oceny zasług najemcy. Nie brano by pod uwagę kosztów utrzymania tych pomieszczeń. Jest to daleko idąca nieprawidłowość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselFranciszekPotulski">Chcę przypomnieć, że dokładnie takie same wnioski i zalecenia w tej sprawie były formułowane rok temu, a teraz przedstawiciele tej samej instytucji stosują tą samą argumentację co rok temu. Chyba więc nie ma sensu poruszać tej sprawy, albo też trzeba zalecić jej rozwiązanie w sposób kategoryczny. Zaznaczam, że tego typu praktyki zamazują właściwy obraz wykonania budżetu.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PoselFranciszekPotulski">Wracając do 13. wniosku Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, gdzie mówi się o procentach przeznaczonych na naukę, to może się okazać przy tego rodzaju redystrybucji środków, iż procenty te są inne niż podano.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJerzyZdrada">Co do ostatniej uwagi pana posła Potulskiego, to jeśli nawet te środki oficjalnie otrzymałyby towarzystwa naukowe, to tak czy inaczej zasiliłyby one naukę.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselJerzyZdrada">Na temat finansowania towarzystw naukowych mówiliśmy przy poprzednim budżecie. Nasza Komisja sformułowała wtedy wnioski, aby generalnie uregulować możliwość dotowania towarzystw naukowych, tak jak to jest w innych krajach, pod warunkiem uznania odpowiedniego statusu towarzystw naukowych. To odrębne zagadnienie, które zapewne niedługo zostanie załatwione.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PoselJerzyZdrada">Pozwolę sobie na pewną refleksję dotyczącą Warszawskiego Towarzystwa Naukowego i jego siedziby w Pałacu Staszica. Otóż pierwotnych właścicielem Pałacu Staszica było Warszawskie Towarzystwo Naukowe. W momencie utworzenia Polskiej Akademii Nauk zostało ono zlikwidowane tak, jak również Polska Akademia Umiejętności w Krakowie. Akademia odzyskała jednak część swego dawnego majątku i swoją dawną siedzibę, a Warszawskie Towarzystwo Naukowe jest niestety w innej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PoselJerzyZdrada">W moim przekonaniu, Polska Akademia Nauk ma pewien dług moralny wobec tak zasłużonej instytucji jak Warszawskie Towarzystwo Naukowe i stąd wzięła się praktyka, która została tak ostro napiętnowana przez panią przewodniczącą. Jest pytanie, czy czynić z tego wielki zarzut, czy uznać to za przejściową nieprawidłowość, która nie rzutuje na wykonanie całości budżetu Polskiej Akademii Nauk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Nie może być tak, panie pośle, że jeżeli uznamy jakąś instytucję za wielce szacowną - nikt nie podważa, że Polskie Towarzystwo Naukowe jest wielce szacowną instytucją - to wobec tej instytucji stosuje się reguły specjalne. W gospodarce finansowej i budżetowej wszystkich obowiązują jednakowe zasady. Dofinansowanie musi odbywać się oficjalnie, choć wszystko jedno z jakiej części budżetu będą pochodzić te środki.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Mam pytanie: Ile Polska Akademia Nauk dopłaca do utrzymania Pałacu Staszica, w którym się mieści? Chodzi o wszystkie elementy kosztów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#DyrektorgeneralnyPiotrPawojski">Chcę wyjaśnić, że te dwa towarzystwa płacą wszystkie koszty eksploatacji pomieszczeń, z wyjątkiem tylko udziałów w kosztach amortyzacji budynków. Dodam jeszcze, że chodzi tu o wynajem dwóch pokoi. Za chwilę odpowiem na pytanie pani przewodniczącej, tylko zajrzę do dokumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Mam te dane i mogę je podać. W 1995 r. sekretariat administracyjny PAN przekazał do Zakładu Administracji PAN kwotę 723.412 zł z tytułu użytkowania pomieszczeń. Połowę tych kosztów pokrywał budżet, a połowę użytkownicy pomieszczeń, w większości użytkownicy Polskiej Akademii Nauk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Raz jeszcze powtarzam, że taka praktyka jest nieprawidłowa. Jeśli istnieje potrzeba dofinansowania towarzystw naukowych, to musi odbywać się to normalną, oficjalną drogą. Jeżeli Polska Akademia Nauk nie uwzględni tej sprawy w budżecie na rok 1997, to kwota, którą pan wydatkuje na ten cel zostanie skreślona w budżecie, jeśli tej sprawy nie można załatwić inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselFranciszekPotulski">Chcę spytać, czy ktoś z obecnych na sali jest w stanie odpowiedzieć, kiedy zostanie właściwie rozwiązana sprawa towarzystw naukowych? One istnieją, niebawem będziemy rozpatrywać budżet na 1997 r. i trzeba by jakoś zalegalizować dotowanie towarzystw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy pani minister może odnieść się do tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">W tej chwili trwają prace nad ustawą o Polskiej Akademii Nauk. Co do towarzystw naukowych, to mają one różny charakter i bardzo trudno jest odpowiedzieć na pytanie, jaka regulacja w tej mierze byłaby odpowiednia. Są towarzystwa, które utrzymują się samodzielnie i są takie, które są wspierane środkami przeznaczonymi na konkretne zadania. Towarzystwo, które realizuje zadania państwowe, działa według przepisów określonych rozporządzeniem Rady Ministrów i nie musi otrzymywać dotacji z budżetu. Jeżeli towarzystwo realizuje zadania naukowe, to może otrzymywać środki z Komitetu Badań Naukowych. W tej chwili nie ma ogólnej regulacji dotyczącej wszystkich towarzystw naukowych.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Poseł Jerzy Eysymontt /niez./:  Nauka nie jest jedyną dziedziną, która otrzymuje za małe nakłady z budżetu, natomiast w moim przekonaniu, jest jedną z dziedzin, jeżeli nie pierwszą z nich, na którą nakłady powinny zostać zwiększone.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Jednocześnie uważam, że absolutnie nie usprawiedliwia to jakichkolwiek manipulacji, które są łamaniem prawa. W toku obrad niejednokrotnie spotykamy się z łamaniem prawa, które jest bardziej lub mniej kosztowne, ale w każdym przypadku powinno być kategorycznie piętnowane.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Osobna kwestia to konieczność uregulowania takich spraw, jak zasilanie towarzystw i stowarzyszeń naukowych. Często działają one na podstawie prawa o stowarzyszeniach, mają dochody własne, ale na pewno byłoby celowe uregulowanie prawne sprawy możliwości przyznawania towarzystwom naukowych dotacji na cele ogólne na zasadach określonej procedury. Nie jest właściwe, gdy dobry wujek wyjmuje pieniądze z jednej kieszeni i daje je do innej kieszeni pod stołem. Według mnie, jest to niedopuszczalne.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że dzisiaj lokal jest kategorią rynkową. Podmioty gospodarcze i wiele gospodarstw domowych płaci bardzo wysokie czynsze, których wielkość trzeba ustalać przy założeniu, że jest to kategoria rynkowa. Rozważając np. wykonanie budżetu Ministerstwa Zdrowia zetknęliśmy się ze sprawami opłat dzierżawnych. Jeśli dzierżawca jest sponsorowany przez państwo, to musi być to ujęte w formule dotacji.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Uważam, że sprawy te powinny zostać uregulowane, gdyż inaczej będą powstawać konflikty i nie zamknie się furtka niewłaściwego wydawania pieniędzy z budżetu, czego nie można aprobować nawet jeśli wydaje się je na bardzo szlachetny cel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselMieczyslawKrajewski">Sądzę, że w dyskusjach nad nauką niedoceniana jest ona jako motor rozwoju cywilizacyjnego, materialnego, oświatowego. Myślę, że nas jako komisję budżetową, mogłaby wesprzeć w tym Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego - powinniśmy wystąpić o sporządzenie raportu o stanie nauki. Powinniśmy to zrobić w imię rozwoju cywilizacyjnego państwa i konkurencyjności polskiej gospodarki. Na dobrą sprawę nie wiadomo, jaki jest stan i poziom rodzimych technologii. Uważam, że Polska Akademia Nauk przy współudziale Komitetu Badań Naukowych jest instytucją powołaną do wykonania tej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę pana posła, aby sprecyzował ten wniosek i nadamy mu bieg.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu Polskiej Akademii Nauk w 1995 r.?</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 16 głosami - za przy 4 głosach wstrzymujących się - sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przechodzimy do Państwowej Agencji Atomistyki. Proszę o zabranie głosu pana posła referenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselJerzyZdrada">Ponieważ Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego nie wniosła żadnych uwag do działalności budżetowej Państwowej Agencji Atomistyki, Urzędu Patentowego RP, Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji, Polskiego Komitetu Normalizacyjnego oraz Głównego Urzędu Miar, mam propozycję, jeśli pani przewodnicząca zgodzi się na nią, aby przeprowadzić łączną dyskusję na temat wykonania budżetu tych pięciu agend rządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Myślę, że byłoby to trudne. Proszę pana posła referenta, przedstawiciela naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselWieslawPiatkowski">Generalnie podzielam stanowisko przedstawione przez pana posła Zdradę, lecz mam pewne uwagi do wykonania budżetów wymienionych instytucji.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PoselWieslawPiatkowski">Co do budżetu Państwowej Agencji Atomistyki, to moje uwagi krytyczne nie przekreślają ogólnie pozytywnej oceny. Co się tyczy Urzędu Patentowego, to uważam, że na uwagę zasługuje postulat zwiększenia środków dla tego urzędu ze względu na jego poważny udział w pracach wiążących się z procesem transformacji gospodarczej. W pewnej mierze dotyczy to również Głównego Urzędu Miar, gdzie zwróciłbym również uwagę na dość niskie uposażenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę teraz o zabranie głosu przedstawiciela NIK i następnie panią ekspert z Biura Studiów Budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Zacznę od Państwowej Agencji Atomistyki. Dochody Agencji były dwukrotnie wyższe od planowanych, zaś główną pozycję tych dochodów stanowiły wpływy z prywatyzacji. Należy nadmienić, że Agencja była organem założycielskim dla kilku przedsiębiorstw produkcyjno-usługowych, a od 1992 r. przeprowadzono sukcesywną likwidację tych przedsiębiorstw, przekazując mienie do odpłatnego wykorzystania na mocy umów leasingowych zawartych głównie ze spółkami.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Dochody wynikające z tej likwidacji były w 1995 r. wyższe od planowanych aż o 71%, mimo nieosiągnięcia zaplanowanych dochodów w wysokości 100 tys. zł z tytułu likwidacji Zakładu Aparatury Elektronicznej w Warszawie. Równocześnie jednak osiągnięto nie zaplanowane dochody z tytułu likwidacji zakładów w Bydgoszczy, a także z tytułu wcześniejszych wpłat leasingowych przez Spółkę Introl-Polon w Katowicach, która kupiła Zakład Techniki Jądrowej. Spółka ta miała spłacać dług do 1999 r., natomiast spłaciła go w całości w roku 1995.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">W zakresie wydatków zwrócono uwagę na preferencyjnego traktowanie spółek przejmujących likwidowane zakłady. Wydatki Agencji w 1995 r. kształtowały się na poziomie kwoty planowanej, wliczając w nie także dodatkowe kwoty przyznane przy końcu roku na podniesienie wynagrodzeń. Główną pozycję w wydatkach Państwowej Agencji Atomistyki stanowiły wydatki na bezpieczne wykorzystanie energii jądrowej. Te zadania zleca się głównie instytutom podporządkowanym Agencji - Instytutowi Energii Atomowej i Centralnemu Laboratorium Ochrony Radiologicznej.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">W toku kontroli wydatków stwierdzono, że umowy z wykonawcami zadań z zakresu bezpiecznego wykorzystania energii atomowej nie były opiniowane przez radcę prawnego, a część wydatków dokonywano z naruszeniem obowiązujących przepisów.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Stwierdzono, że środki na realizację zadań przekazywano przed zawarciem umów z wykonawcami, co jest praktyką niezgodną z prawem. W umowie z Instytutem Energii Atomowej na kwotę 3 mln zł /15% budżetu Agencji/ nie ustalono szczegółowego planu kosztów dotyczącego eksploatacji zainstalowanych w Instytucie dwóch reaktorów atomowych.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Od wykonawców zadań inwestycyjnych Państwowa Agencja Atomistyki nie żądała informacji o faktycznych dochodach uzyskanych w związku z realizacją zadań, co nie pozwalało na prawidłowe rozliczenia. Następnie - Agencja nie wystąpiła do Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej o zwrot środków przekazanych na realizację zadania objętego jedną z umów.</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Ponadto stwierdzono, że zadania związane z bezpiecznym wykorzystaniem energii atomowej były nieprawidłowo kwalifikowane, ponadto nie został zrealizowany jeden z wniosków powołanego przez prezesa Rady Ministrów zespołu do spraw realizacji ochrony radiologicznej. Wniosek ten został sformułowany w 1993 r. i dotyczył usprawnienia pewnych elementów w systemie ochrony radiologicznej.</u>
          <u xml:id="u-57.7" who="#WicedyrektorNIKAndrzejSosnowski">Wnioski pokontrolne skierowano do prezesa Państwowej Agencji Atomistyki, a analiza Najwyższej Izby Kontroli zawierała następującą konkluzję: Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu Państwowej Agencji Atomistyki w 1995 r., przy ocenie uwzględniono poprawę dyscypliny budżetowej, a także podjęte przez Agencję środki w celu wyeliminowania nieprawidłowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Co się tyczy dochodów Państwowej Agencji Atomistyki, to o ile można wytłumaczyć niedoszacowanie dochodów z prywatyzacji, gdyż klauzula umowy przewidywała, że zakład może wcześniej uiścić należności wobec Agencji, to moim zdaniem, wątpliwości budzi nie zapłacona kwota 100 tys. zł przez Zakłady Polon w Warszawie. Wpływy te planuje się od 2 lat i nie są one realizowane. To kwestia jakości planowania.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Obiekcie też mogą budzić przypadki przekazywania przez Agencję środków na realizację zadań przed zawarciem umów na ich wykonanie, co jest sprzeczne z regułami prawa budżetowego. Tłumaczono to tym, że chodziło o zachowanie ciągłości pracy reaktorów.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">W swojej opinii zwróciłam również uwagę na sprawę wynagrodzeń, które były wyższe w przeliczeniu na jeden etat kalkulacyjny o 255 zł w skali 1995 r. w porównaniu z innymi jednostkami budżetowymi. Wyjaśnienia wymaga, dlaczego Agencja może sobie pozwolić na ten stosunkowo wysoki wzrost wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Zanim poprosimy o wyjaśnienia przedstawiciela Państwowej Agencji Atomistyki, muszę powiedzieć, że znów nie rozumiem opinii Najwyższej Izby Kontroli. Cały budżet Agencji wynosi 18,6 mln zł, a uwagi NIK dotyczą 12 mln zł, a są to w świetle prawa budżetowego poważne nieprawidłowości. Chodzi na przykład o nierozliczeniu sześciu umów, o przekazywanie środków przed zawarciem umowy, zaś NIK stwierdza, że pozytywnie ocenia gospodarowanie pieniędzmi przez Agencję. To zadziwiające zjawisko. Wskazane nieprawidłowości w żadnym przypadku nie upoważniają do pozytywnej oceny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselRyszardFaszynski">Chcę zadać przedstawicielowi państwowej Agencji Atomistyki jedno pytanie dotyczące spółki Introl-Polon w Katowicach, która jest wyjątkowo rozpieszczana przez Agencję. W wyniku kontroli NIK stwierdzono, że sprzedana ona została za połowę wartości księgowej. Ten zarzut Najwyższa Izba Kontroli skierowała w swoim czasie pod adresem ówczesnego ministra przekształceń własnościowych Janusza Lewandowskiego i skutkował on wnioskiem o postawienie ministra przed Trybunałem Stanu. Nie chodziło tylko o udzielenie absolutorium.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoselRyszardFaszynski">Tymczasem w 1993 r. następuje dodatkowa darowizna dla tych zakładów na kwotę 21 tys. zł a odroczone opłaty zostały umorzone przez Państwową Agencję Atomistyki. Chcę prosić o wyjaśnienie tych faktów i podanie składu udziałowców tej spółki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Uwagi najwyższej Izby Kontroli rzeczywiście mogą sprawiać wrażenie, że w Agencji doszło do poważnego naruszenia dyscypliny budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Co do przekazywania środków przed podpisaniem umów, to chcę zaznaczyć, że tzw. dotacje dla służb państwowych są nowym zjawiskiem. Przedtem na działalność instytutów zajmujących się bezpieczeństwem radiologicznym środki łożył Komitet Badań Naukowych, później, niezupełnie zgodnie z prawem, przekazano te środki Państwowej Agencji Atomistyki. Kwestia ta została prawidłowo uregulowana od dwóch lat.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Trzeba zaznaczyć, że mamy tu do czynienia ze specyficzną działalnością, na którą nie można wstrzymać środków, gdyż nie można wstrzymać bezpieczeństwa obiektów jądrowych. Od dwóch lat staramy się dopracować sposób przekazywania tych środków i egzekucję należności oraz sposób kontroli. Pamiętajcie państwo jednak o tym, że chodzi tu o pracowników jednostek badawczo-rozwojowych, których mentalność jest trochę inna i musieliśmy się tego nauczyć.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">W 1995 r. zdecydowaliśmy się nie zatwierdzać i nie podpisywać umów, do których mieliśmy zastrzeżenia i zostały one zwrócone do poprawki. Z tego powodu trzeba było przekazać środki przed podpisaniem umów. Teraz sporządziliśmy odpowiednie egzemplarze umów, w których wszystko określa się jednoznacznie. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła te fakty, lecz prawdopodobnie nie uznałaby również umów, które łamałyby logikę wydawania pieniędzy państwowych. Po uwagach Najwyższej Izby Kontroli zobowiązaliśmy się, że w tym roku taka praktyka nie powtórzy się.</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Co do wydatkowania pieniędzy bez przyjęcia pracy, na którą przeznaczone były te środki, to chodzi tu o dwie sprawy. Mianowicie, Agencja nie zrealizowała zaleceń Komisji Międzyrządowej i nie wyegzekwowała pieniędzy za pracę związaną z urzeczywistnieniem wniosku, który zobowiązywał państwową Agencję Atomistyki do stworzenia systemu zbierania danych o zagrożeniu radiologicznym. System ten ma służyć wszystkim instytucjom i wszystkie instytucje będą zobowiązane do dostarczania danych.</u>
          <u xml:id="u-61.5" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Jeśli ma się do czynienia z kilkoma ministerstwami, to nie jest łatwo stworzyć system, który byłby logiczną całością. Postanowiliśmy stworzyć system w którym będą uczestniczyły: Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, Ministerstwo Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych oraz nasze instytuty i agendy. W tym celu zostało stworzone specjalne połączenie między tymi instytucjami, oparte na systemie komputerowym.</u>
          <u xml:id="u-61.6" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">W pierwszym etapie, który kosztował 30 tys. zł, stworzono połączenie między Centralnym Laboratorium Ochrony Radiologicznej a Instytutem meteorologii i Gospodarki Wodnej, gdyż te dwie instytucje są podstawą bezpieczeństwa radiologicznego. Co do wydania 30 tys. zł na ten cel, to wchodzi tu w grę tylko niedopełnienie formalności, ponieważ Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie przysłał w terminie  rozliczeń. Obecnie sprawa już jest załatwiona i zamknięta; można, moim zdaniem, uznać, że wszystko jest w porządku.</u>
          <u xml:id="u-61.7" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Co się tyczy dochodów, to trzeba przypomnieć, że odziedziczyliśmy wielkie przedsiębiorstwo w postaci Państwowych Zakładów Aparatury Jądrowej Polon, które w 1989 r. zaczęło się dzielić na niezależne zakłady.  Instytucja ta opierała w 80% swoją działalność na dostawach do Związku Radzieckiego. Były duże plany, w latach osiemdziesiątych poczyniono znaczne inwestycje, w latach dziewięćdziesiątych wszystko się załamało i groził upadek tej wielkiej instytucji, mającej swe zakłady w całej polsce. Dlatego nasza działalność prowadziła do tego, aby przede wszystkim podzielić tego wielkiego molocha i wydzielić zakłady, które będą miały szansę rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-61.8" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Wykonanie tego uznałbym za sukces, mimo zaistniałych niedokładności, o których tu się mówi. Między innymi słusznie nam wytknięto, że w budżecie nie było 104 tys. zł, a raptem w ciągu roku te pieniądze się znalazły. Otóż nastąpiło to w wyniku kilkuletnich negocjacji z Polonem w Bydgoszczy, którego byt był zagrożony, gdyż zakład nie inwestował w rozwój. Chodziło tu o dość ważną produkcję systemów antypożarowych. Namawialiśmy zakład, aby pomyślał o prywatyzacji. Po okresie zastoju, pod koniec 1994 r. Bydgoski Polon stwierdził, że chce się prywatyzować. Znaleziono inwestora zewnętrznego, przedstawiono odpowiednie dokumenty. Kierując się racjonalnymi względami zgodziliśmy się na prywatyzację, która przyniosła w 1995 r. nieprzewidziane wpływy.</u>
          <u xml:id="u-61.9" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Co się tyczy Polonu w Warszawie, to zakład ten upadł już w roku 1990 i przynosił tylko długi. Chodzi o to, aby go jak najszybciej sprzedać i aby nie narastały długi. Po poszukiwaniach i kilku ogłoszeniach, nie można było znaleźć nabywcy na te obiekty. Wreszcie w 1994 r. znalazł się nabywca, przewidywaliśmy z tego tytułu dochody w wysokości 100 tys. zł w 1995 r., ale okazało się, że przeliczyliśmy się co do funkcjonowania naszego sądownictwa. Załatwienie wiełu bowiem spraw musiało zostać poprzedzone wyrokami sądowymi. Wbrew naszym oczekiwaniom, wydanie wyroków przeciąga się i nie możemy uzyskać tych pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-61.10" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Chcę zaznaczyć, że zakład ten wskutek sprzedaży jego pewnej części i zagospodarowania pozostałej części, przynosi w tej chwili zyski. Chcielibyśmy jednak uregulować to zobowiązanie wobec budżetu i mamy nadzieję, że to nastąpi.</u>
          <u xml:id="u-61.11" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Sprawa Polonu w Katowicach, o który pan poseł pytał dość szczegółowo. W chwili oddawania zakładu w leasing załodze nikt inny nie chciał kupić tych obiektów, mimo kilku ogłoszeń. Wartość tych obiektów wyceniła komisja, a trzeba pamiętać, że są to budynki położone na terenie kopalń, które podlegają tąpnięciom, co zresztą wyraźnie widać. Trzeba więc było jak najszybciej znaleźć gospodarza, bowiem istniało zagrożenie, że w następnych latach zakład popadnie w ruinę.</u>
          <u xml:id="u-61.12" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Znalazł się były pracownik zakładu, który zaproponował utworzenie spółki pracowniczej i spółka powstała. Ten pracownik ma większość udziałów w spółce, lecz nie umiem powiedzieć, ile procent udziałów. Ten pracownik wraz z zespołem postawił ten zakład na nogi. Obecnie prosperuje on bardzo dobrze, inwestycje są trafne, rozwinięto produkcję, wzrosła załoga.</u>
          <u xml:id="u-61.13" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Raz jeszcze powtarzam, że w tamtym czasie nie udało się znaleźć nabywcy za większą kwotę. Dlatego uważamy, że oceniając prywatyzację, nie można patrzeć tylko na liczby, lecz trzeba brać także pod uwagę, co ten nowy właściciel wniesie do gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-61.14" who="#WiceprezesPanstwowejAgencjiAtomistykiWitoldLada">Wszystkie te zakłady: w Bydgoszczy, w Katowicach, w Warszawie zdecydowanie poprawiły swoją sytuację, w związku z czym wzrosły także dochody odprowadzane z nich do budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Pozostała jeszcze do wyjaśnienia kwestia płac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#WiceprezesWitoldLada">Zacznę od tego, że wszyscy pracownicy, których powinniśmy zatrudniać w Agencji, to pracownicy o dwóch profesjach, to ludzie, którzy legitymują się doświadczeniem administracyjnym i doświadczeniem technicznym. W tej chwili mamy 69 etatów i nie znajdujemy chętnych do pracy, gdyż wymagane są dość wysokie kwalifikacje. Na przykład więc prawnicy odchodzą od nas po 2-3 miesiącach, gdyż gdzie indziej mogą więcej zarobić. Dlatego jest duża rotacja kadrowa, a płace zwiększamy poprzez stosunkowo wysokie nagrody. Taki jest powód procentowego wzrostu funduszu płac.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#WiceprezesWitoldLada">Podobny problem występuje w naszej jednostce budżetowej, to jest w inspektoracie. W zasadzie nie ma odpowiednich kandydatów na inspektorów i co więcej, nie szkoli się ich. Nie ma więc dopływu kandydatów z uczelni. Na około 30 etatów w inspektoracie zatrudnia się 24-26 osób, gdyż nie ma chętnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Dziękuję, lecz muszę stwierdzić, że te wyjaśnienia nie uspokajają mnie, jeśli chodzi o gospodarkę finansową Państwowej Agencji Atomistyki. W protokole Najwyższej Izby Kontroli czytamy na przykład, że w umowie z instytutem o wartości 3 mln zł nie ustalono szczegółowego preliminarza kosztów dotyczącego eksploatacji zainstalowanych w instytucie dwóch reaktorów badawczych. Pytam, o czym to świadczy - o porządku czy o bałaganie?</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Dalej - w przypadku sześciu umów o łącznej wartości 8 mln zł nie żądano informacji o faktycznie uzyskanych dochodach w związku z realizacją zleconych zadań, co nie pozwalało na przekazanie tych dochodów.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Następna uwaga: Państwowa Agencja Atomistyki nie wystąpiła o realizację zobowiązania objętego umową, o wysokości 30 tys. zł, mimo niezakończenia pełnego zakresu prac określonego w umowie. Czy świadczy to o porządku, czy o bałaganie? Moim zdaniem, o bałaganie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WiceprezesWitoldLada">Raz jeszcze chcę powtórzyć, że jeśli chodzi o te 30 tys. zł, to po prostu dokument od wykonawcy nie wpłynął w terminie. Zadanie to było wykonywane w ostatnim kwartale roku i naprawdę bardzo ciężko jest dopilnować wszystko do końca, współpracując z trzema instytucjami. Zadanie zostało wykonane, komisja je przyjęła, natomiast nie było jednego rachunku i nie można było tej sprawy zamknąć.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#WiceprezesWitoldLada">Raz jeszcze chcę powtórzyć również to, że zaliczkowo wypłacono pieniądze na zadania związane z zabezpieczeniem bezpieczeństwa jądrowego, ponieważ nie było zastrzeżeń do jakości wykonania tych zadań. To nie jest bałagan i raz jeszcze powiem, że wchodzi tu w grę nowa procedura.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Panie prezesie, czy tak samo rządziłby pan własnymi pieniędzmi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#WiceprezesWitoldLada">Tak samo, jeśli wiedziałbym, że są to decyzje merytorycznie uzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselRyszardFaszynski">Muszę stwierdzić, że na moje pytanie otrzymałem odpowiedź, która mnie nieco przeraża. Usłyszałem argument, że zakład sprzedano tak tanio, bo gdyby pozostał on jeszcze w gestii Agencji, to rozsypałby się całkowicie i trzeba było pozbyć się zakładu za wszelką cenę. Tę cenę ustalono tak, że spółka po roku może spłacić należność rozłożoną na 4 lata. Taki był poziom rat leasingowych. Chcę spytać pana prezesa, czy jeśli pan chce sprzedać samochód i jednego dnia nikt go nie kupi, to sprzeda go pan za 10 zł, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#WiceprezesWitoldLada">Muszę powiedzieć, panie pośle, że pańskie uwagi są, delikatnie mówiąc, trochę złośliwe. Tak rozumując, jak pan można zapytać, dlaczego nasz państwowy majątek w wielu przypadkach sprzedaje się poniżej kosztów księgowych? Dlatego, że rządzą prawa rynkowe.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#WiceprezesWitoldLada">Jeśli specjaliści oceniają, że niezagospodarowanie szybkie zakładu może sprawić, iż popadnie on w kompletną ruinę, to jaką decyzję trzeba podjąć. Proszę pamiętać, że organ nadzorujący ma niewielki wpływ na funkcjonowanie zakładu, który jest samodzielną jednostką. Nie jest tak jak było ongiś.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#WiceprezesWitoldLada">Jeżeli ma pan do wyboru: poczeka pan rok, co grozi ruiną zakładu albo znajduje pan kontrahenta, który chce kupić zakład za cenę rynkową, taką, jaką można uzyskać w danym momencie i jest nadzieja, że kontrahent ten doprowadzi zakład do rozwoju - to wybór jest prosty. Nie złamaliśmy żadnego prawa w tym momencie, opieraliśmy się na ocenie specjalistów i dziś postąpiłbym tak samo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselRyszardFaszynski">Pierwszym etapem prywatyzacji było przekształcenie przedsiębiorstwa państwowego w spółkę skarbu państwa. Jeżeli pan mi tłumaczy, że zgromadzenie wspólników nie ma wpływu na gospodarkę spółki, to w tym momencie dyskusja się kończy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#WiceprezesWitoldLada">Panie pośle, chciałbym aby wyszedł pan z posiedzenia z przekonaniem, że był to wybór optymalny i państwo na nim zyskało. Jeżeli członkowie spółki rozwijają zakład, zwiększają zatrudnienie, to ja traktuję tę decyzję jako trafną decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Skoro nie ma, to możemy przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu Państwowej Agencji Atomistyki w 1995 r.?</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 13 głosami - za przy 2 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się, sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselFranciszekPotulski">Skoro pan prezes powiedział, że uwagi posła Faszyńskiego są złośliwe, to już po głosowaniu pozwolę sobie zauważyć, iż pan stwierdził, że jeśli ma się do czynienia z kilkoma ministerstwami, to trudno cokolwiek załatwić. Powiedział pan także, że mentalność pracowników instytutów jest inna. Co miał pan na myśli?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WiceprezesWitoldLada">Panie pośle, jak pan wie, nauka polska, a szczególnie resort atomistyki, był przez wiele lat dobrze traktowany, atomistyka rozwijała się. W pewnym momencie pracownicy instytutów znaleźli się w całkiem innej sytuacji, musieli walczyć o przetrwanie w trudnych warunkach gospodarczych i prawnych. Mentalność tych ludzi nie dojrzała do tych sytuacji. Są to naukowcy, którzy pracują w laboratoriach i jeśli zgłaszają propozycje rozwiązań, to merytorycznie są one słuszne, lecz często nie można ich zatwierdzić z formalnego punktu widzenia. Dlatego między innymi część umów była odrzucana przy pierwszym podejściu. To miałem na myśli mówiąc o mentalności tych ludzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Teraz przystępujemy do omawiania wykonania budżetu Urzędu Patentowego. Najpierw proszę o wypowiedź przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, a potem panią ekspert z Biura Studiów Budżetowych KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#WicedyrektorDepartamentuPrzemysluiHandluNIKLechOniszczenko">Urząd Patentowy RP jest jednostką, która corocznie realizuje dochody budżetowe w w kwocie większej niż wydatkowane środki. W 1995 r. wydatki Urzędu stanowiły 85% uzyskanych dochodów, można więc powiedzieć, że Urząd Patentowy jest instytucją wysoce dochodową.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#WicedyrektorDepartamentuPrzemysluiHandluNIKLechOniszczenko">Podstawowe pozycje wpływów budżetowych Urzędu to: opłaty za zgłoszenia i ochronę praw przemysłowych oraz opłaty z tytułu odwołań w sprawie udziału w zyskach organizacji międzynarodowych.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#WicedyrektorDepartamentuPrzemysluiHandluNIKLechOniszczenko">Wydatki Urzędu Patentowego mają typowo urzędniczą strukturę, w której decydującą pozycją /ponad 70%/ są wynagrodzenia osobowe. Podstawowym problemem, z którym borykał się Urząd Patentowy w 1995 r., był poziom płac nieadekwatny do wymagań kwalifikacyjnych stawianych pracownikom Urzędu. Z tego względu powstały trudności z wykorzystaniem limitu zatrudnienia i zapewnieniem potrzebnego poziomu zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#WicedyrektorDepartamentuPrzemysluiHandluNIKLechOniszczenko">Przeciętne wynagrodzenie w centrali wynosiło miesięcznie 965 zł a wraz z nagrodą z zakładowego funduszu nagród nieco ponad 1.000 zł. Wymogi kwalifikacyjne stawiane tym, którzy zajmują się sprawami czystości patentowej, są zdecydowanie wyżej notowane na wolnym rynku.</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#WicedyrektorDepartamentuPrzemysluiHandluNIKLechOniszczenko">Uwagi Najwyższej Izby Kontroli do wykonania tej części budżetu w 1995 r. koncentrowały się niemal wyłącznie na sprawach technicznych dotyczących sposobu prowadzenia rachunkowości wewnątrz Urzędu i w gruncie rzeczy, nie rzutowały w negatywny sposób na wykonanie budżetu. Stwierdziliśmy drobne nieprawidłowości związane z prowadzeniem ewidencji niektórych grup materiałowych i pewne uchybienia formalne w stosunku do procedur przewidzianych w ustawie o zamówieniach publicznych. Uchybienia te zostały poddane ocenie prawników Najwyższej Izby Kontroli i nie miały one takiego wymiaru, jak to przewiduje się w art. 57 prawa budżetowego, to znaczy, że nie stanowiły naruszenia dyscypliny budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#WicedyrektorDepartamentuPrzemysluiHandluNIKLechOniszczenko">Wykonanie budżetu Urzędu Patentowego RP w 1995 r. Najwyższa Izba Kontroli oceniła pozytywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">W przypadku tego budżetu wątpliwości są znikome. Co do zatrudnienia, to od przedstawiciela Urzędu Patentowego uzyskałam takie same wyjaśnienia, jakie zostało przedstawione przed chwilą.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Moja jedyna wątpliwość dotyczy wydatków inwestycyjnych, to jest sposobu stosowania ustawy o zamówieniach publicznych. W wielu przypadkach, gdy miał miejsce przetarg nieograniczony, nie informowano, jakie przynosi on wyniki, ale nie wpłynęło to w istotny sposób na gospodarkę finansową Urzędu Patentowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Chcę zapytać pana prezesa, czy podjęte zostały działania, które nie dopuszczą do tych uchybień?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#WiceprezesUrzeduPatentowegoRPRomanKobuz">Podjęte przez nas kroki pozwalają przypuszczać, że zauważone uchybienia zostaną usunięte, chcę poinformować, że już w tej chwili kwestia dotycząca pozabilansowego opracowania specyfikacji części wymontowywanych została rozwiązana. Urząd zobowiązał się, że do lipca br. przeprowadzi ocenę tego fragmentu gospodarki i wprowadzi dodatkową ewidencję części, i wywiązał się z tego zobowiązania.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#WiceprezesUrzeduPatentowegoRPRomanKobuz">Druga krytyczna uwaga odnosiła się do zamówień publicznych i do tego, że nie wszystkich dostawców, którzy odpadli na pewnym etapie przetargu, informowaliśmy o dokonanym przez nas wyborze. Mogę zapewnić, że obecnie postępujemy zgodnie z ustawowymi wymogami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselWieslawPiatkowski">Chcę podkreślić słuszność postulatu Urzędu Patentowego, który brzmi: wywiązywanie się Urzędu Patentowego z rosnących zadań wobec krajowych podmiotów gospodarczych oraz innych zobowiązań wymaga w przyszłości przyznania większych niż dotychczas środków na działalność urzędu, zwłaszcza jego komputeryzacji i dalszą rozbudowę. Podkreślam, że w tym przypadku jest to wniosek w pełni umotywowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy możemy przystąpić do głosowania?</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu Urzędu Patentowego RP w 1995 r.?</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 15 głosami - za /jednomyślnie/ sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Rozpatrzymy teraz wykonanie budżetu Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę o uwagi przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, a następnie panią ekspert z Biura Studiów Budżetowych KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#WicedyrektorNajwyzszejIzbyKontroliLechOniszczenko">Uwaga wstępna: Polskie Centrum Badań i Certyfikacji prowadzi gospodarkę finansową na zasadach określonych w prawie budżetowym dla zakładów budżetowych. Nie mamy więc tu do czynienia z "czystym" wykonaniem budżetu, tak jak w innych jednostkach.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#WicedyrektorNajwyzszejIzbyKontroliLechOniszczenko">Centrum otrzymało z budżetu państwa dotację na wydatki majątkowe w kwocie ponad 1,5 mln zł. Kwota ta była przeznaczona na inwestycje. Kontrola wykazała, że dotację tę wykorzystano w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami. Pieniądze te zainwestowano przede wszystkim w remont i urządzenie Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji i na marginesie powiem, że obecnie budynek ten jest bardzo dobrze urządzony.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#WicedyrektorNajwyzszejIzbyKontroliLechOniszczenko">Wszystkie zadania inwestycyjne, które przewidziano do wykonania w 1995 r., zostały zakończone i przyjęte protokołami odbioru na stan majątku Centrum, co świadczy o wysokiej dyscyplinie realizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#WicedyrektorNajwyzszejIzbyKontroliLechOniszczenko">Co do gospodarki budżetowej, która jest zasadniczą częścią gospodarki Centrum, to zrealizowane przychody były wyższe od zakładanych o ponad 40%, co z kolei pozwoliło na ponadplanowe wydatki.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#WicedyrektorNajwyzszejIzbyKontroliLechOniszczenko">Jeśli chodzi o część pozabudżetową gospodarki Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji, to nasza uwaga dotyczyła jednej kwestii związanej z analizą dochodowości poszczególnych jednostek organizacyjnych,</u>
          <u xml:id="u-82.5" who="#WicedyrektorNajwyzszejIzbyKontroliLechOniszczenko">Otóż z naszej analizy wynikło, że kilka laboratoriów wchodzących w skład Centrum ponosi koszty przekraczające uzyskiwane dochody. Najwyższa Izba Kontroli zdaje sobie sprawę z tego, że Centrum nie jest instytucją nastawioną na zysk, niemniej jednak wydaje się, że byłoby pożądane doprowadzenie do tego, aby w poszczególnych komórkach koszty równoważyły się z przychodami. Taki też wniosek został sformułowany w konkluzji naszej oceny i przedstawiony kierownictwu Centrum. Z uzyskanej odpowiedzi wynika, że sprawa ta będzie przedmiotem szczególnego zainteresowania dyrekcji Centrum.</u>
          <u xml:id="u-82.6" who="#WicedyrektorNajwyzszejIzbyKontroliLechOniszczenko">Reasumując, Najwyższa Izba Kontroli wyraża pozytywną ocenę realizacji budżetu Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji w 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Nie zgłaszam drastycznych uwag do tej części wykonania budżetu. Co do działalności budżetowej zwróciłam uwagę na wydatki majątkowe, której w  znakomitej części są uzasadnione, związane z dostosowaniem tej instytucji do zwiększonych zadań w przyszłości, co łączy się z wejściem do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Wśród tych wydatków pojawiły się jednak takie pozycje, które w moim przekonaniu, mogą budzić wątpliwości. Mianowicie, kupiono dość drogie urządzenia do mycia samochodów i gabinetu dentystycznego, co na tle liczby zatrudnionych budzi pewne wątpliwości, choć być może, że jest uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Jeśli chodzi o działalność pozabudżetową, to niedoszacowanie dochodów w planie było bardzo wysokie i trzeba stwierdzić, że dochody uzyskane w 1995 r. były wyższe o 62,5% w stosunku do roku 1994. Myślę, że jednak można planować z większą dokładnością.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Nie bez znaczenia jest, że ze względu na specyfikę tej instytucji, Centrum miało możliwość skorzystania z przepisów rozporządzenia ministra finansów z lipca 1995 r., na podstawie którego poza limitem płac, można było zwiększyć płace o 0,6% od każdego przekroczenia dochodów o 1%. Gdyby rzetelniej oszacowano dochody i nie były one wyższe o 41,6% od planowanych dochodów, to wzrost wynagrodzeń nie byłby zatem aż tak dynamiczny.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">W związku z tym nasuwa się pytanie, czy takie planowanie nie było celowe, choć trudno jest formułować taki wniosek. Natomiast nasuwa się uwaga na przyszłość, aby rzetelniej planować dochody. Jeżeli bowiem przekroczenie dochodów w stosunku do planu mieści się w granicach 10%, to sytuacja ta nie budzi wielkich wątpliwości. Natomiast jeśli przekroczenia sięgają 40-50%, to plan traci swój sens.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Mam pytanie do Ministerstwa Finansów: czy Polskie Centrum Badań i Certyfikacji może sobie dowolnie kształtować płace? Dlaczego dynamika płac jest w tej instytucji aż tak wysoka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansowWaldemarDlugolecki">Polskie Centrum Badań i Certyfikacji jest zakładem budżetowym i tak jak wszystkie zakłady budżetowe obowiązują w nim limity wynagrodzeń. Wzrost płac może wynikać z dwóch powodów: z mniejszego zatrudnienia niż przewidziana liczba etatów kalkulacyjnych oraz z trzeciej podwyżki płac w wysokości 90 zł, przyznanej od października 1995 r., która stanowiła upoważnienie do przekroczenia planowanych wydatków na wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Jest jeszcze ważniejsza przyczyna dynamiki płacowej od tej trzeciej podwyżki. Polskie Centrum Badań i Certyfikacji działa jako zakład budżetowy i w związku z tym, jeśli uzyskuje ponadplanowe dochody, które w 1995 r. były dość znaczne, to można część tych środków przeznaczyć na wzrost wynagrodzeń. To była najważniejsza przyczyna wzrostu płac w tej jednostce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Zasadniczą więc kwestią jest planowanie dochodów. Widocznie nie zwróciliśmy na tę sprawę uwagi przy ocenie tego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselWieslawPiatkowski">Chciałbym zwrócić się z pytaniem do przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli. W raporcie NIK uderza mnie stwierdzenie, że wyniki kontroli wykazały, iż mimo osiągniętego dodatniego wyniku finansowego, część komórek organizacyjnych nie poprawiła swoich wyników w stosunku do 1994 r.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PoselWieslawPiatkowski">Pytanie moje brzmi: czy zakłada się, że w ramach danej instytucji wszystkie jej komórki powinny osiągnąć wynik dodatni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselJanuszCichosz">Mam pytanie: czym należy tłumaczyć tak wysoki stan należności? Czy są to należności wymagalne czy niewymagalne i czy pochodzą one z tytułu świadczonych usług?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#ZastepcadyrektoraPolskiegoCentrumBadaniCertyfikacjiAndrzejSulinski">Zacznę od ostatniego pytania dotyczącego należności. Gdy jest wielu kontrahentów, bardzo często powstają trudności ze ściągnięciem należności, szczególnie w IV kw. roku, a zwłaszcza w grudniu. Dlatego często należności wpływają na nasze konto dopiero w roku następnym.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#ZastepcadyrektoraPolskiegoCentrumBadaniCertyfikacjiAndrzejSulinski">Nasz radca prawny ciągle występuje z wnioskami sądowymi, ale nierzadko zdarza się, że dana spółka po zgłoszeniu wyrobów do certyfikacji, w momencie, gdy trzeba płacić, wycofuje się z zamówienia, albo nie ma już tej spółki. Takie przypadki miały miejsce szczególnie w branży elektronicznej.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#ZastepcadyrektoraPolskiegoCentrumBadaniCertyfikacjiAndrzejSulinski">Co do planowania, to przypomnę, że w maju 1995 r. wszedł w życie wykaz wyrobów, które podlegają obowiązkowej certyfikacji. W momencie planowania trudno było stwierdzić, jaki będzie popyt na te usługi i dlatego szacunki dochodów były różne. W październiku 1995 r. były prowadzone rozmowy z Unią Europejską - są one nadal prowadzone - w czasie których zażądano od nas rezygnacji z certyfikacji wyrobów pochodzących z krajów Unii Europejskiej. W bieżącym roku ukazał się "Monitor Polski", w którym 80 grup towarowych zostało wykreślonych z tej listy, dlatego trudno jest oszacować, ilu klientów zgłosi się do nas. Co się tyczy wydatków rzeczowych, to wyjaśniam, że myjnię wykorzystujemy w dwóch celach. Po pierwsze, do mycia samochodów, których mamy tylko 7, więc nie był to zasadniczy cel zainstalowania myjni. Służy ona głównie do mycia toru stosowanego przy badaniu rowerów. Myjnia została zaksięgowana jako myjnia samochodowa w dziale administracyjnym, a nie w dziale badawczym.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#ZastepcadyrektoraPolskiegoCentrumBadaniCertyfikacjiAndrzejSulinski">Sprawa wyposażenia gabinetu dentystycznego. W swojej poprzedniej siedzibie Polskie Centrum Badań i Certyfikacji miało swój gabinet dentystyczny z którego korzystało 200 pracowników. Majątek ten był własnością Polskiego Komitetu Normalizacyjnego i kiedy przenieśliśmy się, trzeba było wyposażyć gabinet.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Centrum dysponuje więc dla swoich pracowników własnym gabinetem dentystycznym, prawie tak, jak wojsko i Policja. Ciekawe, ile jeszcze instytucji ma własne gabinety stomatologiczne, za co płaci się przecież z budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#WicedyrektorAndrzejSulinski">Wyjaśniam, że siedziba Centrum mieści się teraz daleko, chodziło zatem o to, aby pracownicy nie korzystali ze zwolnień, jeśli muszą pójść do dentysty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy są jeszcze pytania do pana dyrektora? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy mogę przystąpić do głosowania?</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji w 1995 r.?</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 13 głosami za, przy 4 głosach wstrzymujących się sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Panie dyrektorze oczekujemy, że następny plan będzie lepiej wyszacowany po stronie dochodów.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przechodzimy teraz do oceny wykonania budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. Proszę o zabranie głosu najpierw przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, a później panią ekspert z Biura Studiów Budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#WicedyrektorNIKLechOniszczenko">Budżet Polskiego Komitetu Normalizacyjnego po stronie dochodów w zasadzie mieścił się w ustalonej kwocie. Były to wpłaty z tytułu prywatyzacji w dziale 97, tj. dochody uzyskiwane z kolejnych rat wraz z odsetkami z tytułu sprzedaży przedsiębiorstwa "Wydawnictwa Normalizacyjne", która to transakcja została wykonana w 1993 r. W 1995 r. w zakresie dochodów zrealizowano nie uwzględnione wcześniej kwoty z tytułu odsetek w wysokości około 2 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#WicedyrektorNIKLechOniszczenko">Co do wydatków, to budżet Komitetu został wykonany w sposób prawidłowy. Najwyższa Izba Kontroli nie wniosła do realizacji tej części budżetu żadnych zastrzeżeń. Chcę jednak zwrócić uwagę, że przy realizacji budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego po raz kolejny występuje zjawisko kumulowania środków przeznaczonych na wydatki majątkowe na koncie inwestycyjnym Komitetu. Wiąże się to z faktem, że od długiego już czasu Komitet nie ma własnej siedziby. Chcę podkreślić, że ta sytuacja negatywnie wpływa nie tylko na funkcjonowanie Komitetu, lecz także na pracę Głównego Urzędu Miar, gdyż te dwie instytucje muszą się zmieścić w jednym gmachu.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#WicedyrektorNIKLechOniszczenko">Cechą charakterystyczną gospodarki finansowej Polskiego Komitetu Normalizacyjnego jest daleko idąca elastyczność w finansowaniu zadań merytorycznych, co przejawia się głównie w sferze gospodarki pozabudżetowej. W 1995 r. w Komitecie funkcjonowały 3 środki specjalne, z których finansowano prace zmierzające do dostosowania polskiego systemu normalizacji do wymogów Unii Europejskiej oraz prowadzono działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży norm.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#WicedyrektorNIKLechOniszczenko">Niezależnie od tego, wzorem państw europejskich, w Komitecie tworzy się w postaci środka specjalnego pewien fundusz, na który składają się dobrowolne wpłaty podmiotów gospodarczych i osób fizycznych zainteresowanych zdynamizowaniem działalności normalizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#WicedyrektorNIKLechOniszczenko">Poza tymi uwagami, które wymieniłem, Najwyższa Izba Kontroli nie ma większych uwag do wykonania budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego i wyraża pozytywną opinię na temat wykonania tego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Środki specjalne, jak rozumiem, są to środki, które służą wypłacaniu wynagrodzeń dla pracowników? Czy źle rozumiem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#WicedyrektorLechOniszczenko">Są to środki przede wszystkim przeznaczone na finansowanie pewnych wyodrębnionych prac merytorycznych Polskiego Komitetu Normalizacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Moje uwagi dotyczą tylko i wyłącznie sposobu planowania. W tym budżecie wystąpiło znaczne niedoszacowanie dochodów i wydaje się, że należy zwrócić uwagę na to, iż nie uwzględniono w planie dochodów np. wpłat z tytułu rozliczeń z lat ubiegłych oraz zwiększonych wpływów z tytułu sprzedaży ośrodka informacji i dokumentacji.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Co się tyczy gospodarki pozabudżetowej, to odchylenia między planem a jego wykonaniem są bardzo wysokie i podstawową kwestią do wyjaśnienia jest, dlaczego tak ostrożnie planuje się w Komitecie zarówno dochody, jak i wydatki? Z czego to wynika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Pani ekspert mówi o ostrożności w planowaniu, a praktyka zaniżania w planie dochodów jest dość powszechna i jest złą praktyką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PrezesPolskiegoKomitetuNormalizacyjnegoMarianLukaszewicz">To, że ostrożnie planujemy wydatki, traktuję jako komplement. Co do planowania dochodów, to faktycznie plan został wykonany w 171%, lecz popatrzmy, o jakich kwotach mówimy. Kwota wykonania wydatków wyniosła 717 tys. zł wobec założonych w planie 417 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#PrezesPolskiegoKomitetuNormalizacyjnegoMarianLukaszewicz">W zakresie środków specjalnych wystąpiło dwukrotne niedoszacowanie. Z czego to wynika? Na marginesie wyjaśniam pani przewodniczącej, że z tych środków nie możemy zwiększać wynagrodzeń, te fundusze właściwie powinny się samofinansować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Nie przynoszą one dodatkowego wzrostu wynagrodzeń?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PrezesMarianLukaszewicz">Absolutnie nie. Czemu służą u nas środki specjalne? Jesteśmy autoryzowanym, jedynym sprzedawcą w Polsce norm zagranicznych. Sprzedajemy te dokumenty dokładnie po takiej samej cenie, jaka obowiązuje na Zachodzie, ponieważ nikt nie zgodziłby się na to, aby więcej płacić. Natomiast z racji członkostwa w organizacjach międzynarodowych kupujemy te normy otrzymując rabat, którego wysokość negocjujemy np. co pół roku. Rabat wynosi 20%, 30%, 25% - zależnie od tego, jakie warunki uda nam się uzyskać.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PrezesMarianLukaszewicz">W związku z tym, po stronie dochodów pozostają nam pewne kwoty, które są potrzebne na zakup urządzeń. Mimo to, nie byliśmy jednak w stanie w ubiegłym roku odnowić naszego sprzętu komputerowego w Ośrodku Informatycznym. Ponieważ ustawa o zamówieniach publicznych objęła również sposób wydatkowania środków specjalnych, pozostaliśmy z nie zrealizowanymi zakupami inwestycyjnymi, których można było dokonać, aczkolwiek nie były one planowane w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#PrezesMarianLukaszewicz">Zgadzam się, że nasze planowanie jest w dalszym ciągu ostrożne, lecz wciąż poruszamy się na nie do końca znanym terenie, bowiem nie wiadomo, w jakim zakresie nasze usługi będą potrzebne. Raz jeszcze podkreślam, że ze środkami specjalnymi nie łączy się wzrost wynagrodzeń, są to po prostu innego rodzaju fundusze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselWieslawPiatkowski">Można założyć, że ponadplanowy wzrost dochodów Komitetu o 71,9% spowodowany był przede wszystkim błędem planistycznym, tj. nieuwzględnieniem na etapie planowania sprzedaży przedsiębiorstwa - Wydawnictwa Normalizacyjne. Pytanie moje brzmi: Czy rozłożenie spłat na raty przyjęto w samym momencie sprzedaży, pytam o to, gdyż chcę zrozumieć, na czym polegał tu błąd planistyczny.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#PoselWieslawPiatkowski">Drugie pytanie: Jak się ma informacja o sprzedaży Wydawnictw Normalizacyjnych do informacji, że w 1995 r. utworzono także środek specjalny w celu wydawania czasopisma poświęconego normalizacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrezesMarianLukaszewicz">Przedsiębiorstwo Wydawnictwa Normalizacyjne - Alfa zostało wcześniej sprzedane na raty, natomiast  odsetki są dwojakiego rodzaju. Po pierwsze są to odsetki, które wynikają z umowy o sprzedaży. Po drugie, są to odsetki wynikając z terminowości wpłat. Na wykonanie budżetu w 1995 r. odsetki nie miały większego wpływu, część pieniędzy wpłynęła pod koniec ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#PrezesMarianLukaszewicz">Co do wydawania miesięcznika "Normalizacja" ze środka specjalnego, to sprawa polega na tym, że do tej pory trwają dyskusje między Polskim Komitetem Normalizacyjnym a przedsiębiorstwem Alfa na temat płatności za pewne usługi dotyczące publikacji, chodzi o formy płatności i ich wysokość. Dlatego zdecydowaliśmy się utworzyć środek specjalny, aby móc finansować miesięcznik z dochodów za reklamę, którą w miesięczniku można umieścić. Szukamy reklam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Mam pytanie do pani minister finansów. W związku z tym, że działalność w ramach środków specjalnych może być większa niż pozostała działalność Polskiego Komitetu Normalizacyjnego, czy rzeczywiście istnieje potrzeba tworzenia środków specjalnych aż w tak szerokim zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Dyskusja na temat tego, czy rozszerzać środki pozabudżetowe, czy też je zawężać jest dyskusją, którą często prowadzą specjaliści i jest wielu zwolenników zarówno jednego, jak i drugiego rozwiązania. W tym konkretnym przypadku faktem jest, że Polski Komitet Normalizacyjny jest swego rodzaju agentem sprzedaży, jak mówił pan prezes agentem jedynym w Polsce, wobec tego utworzono środek specjalny, gdyż nie wiadomo było, jak prowadzić to rozliczenie.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Pozostałe środki specjalne służą jakby działaniu na niezupełnie rozpoznanym polu. Natomiast powstaje szersze pytanie systemowej natury, jeśli weźmie się pod uwagę proporcje tego, co się przewija przez środki specjalne i tego, co idzie z budżetu. Jest to pewien dylemat.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Na marginesie trzeba zwrócić uwagę na to, że minister finansów blokował część wydatków bieżących Polskiego Komitetu Normalizacyjnego w roku ubiegłym, ponieważ wszystko wskazywało na to, że wydatki te nie zostaną wykonane. Rodzi się zatem pytanie, czy ten układ nie wymaga całkiem innego potraktowania i czy nie należałoby utworzyć z Polskiego Komitetu Normalizacyjnego konstrukcji podobnej do Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji, tj. jednostki korzystającej z dotacji budżetowej tylko na inwestycje. Uważam, że Polski Komitet Normalizacyjny powinien pójść tym śladem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PrezesMarianLukaszewicz">W uzupełnieniu wypowiedzi pani minister, za którą dziękuję, chcę powiedzieć, że  co do 4 środków specjalnych, które u nas istnieją, w 90% działalność ta polega na sprzedaży norm i publikacji międzynarodowych. Jeden z tych środków, faktycznie martwy, to dotacja uzyskana 3 lata temu z programu pomocy PHARE na opracowanie konkretnych norm. Te środki są przekazywane bardzo powoli. Co się tyczy miesięcznika "Normalizacja", to są to kwoty rzędu 10-15 tys. zł. Po prostu nie ma innej możliwości płacenia za tę publikację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego w 1995 r.?</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 23 głosami za /jednomyślnie/ sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Pani minister, mam uprzejmą prośbę: może udałoby się znaleźć jakąś trafniejszą formułę działania Polskiego Komitetu Normalizacyjnego, gdyż dość dziwne jest, że w instytucji tej istnieje aż tyle środków specjalnych.</u>
          <u xml:id="u-107.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do rozpatrzenia wykonania budżetu Głównego Urzędu Miar. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela NIK i przedstawicielkę Biura Studiów Budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#WicedyrektorNIKLechOniszczenko">Budżet Głównego Urzędu Miar po stronie dochodów został w 1995 r. wykonany w kwocie o 20% większej niż zakładał plan. Dochody urzędu pochodzą z usług świadczonych przez ten urząd, a więc z opłat za legalizację przyrządów pomiarowych i cechowanie wyrobów z metali szlachetnych. Dochody pozostają więc w bezpośrednim związku z liczbą klientów. W przypadku Głównego Urzędu Miar precyzyjne zaplanowanie dochodów jest bardzo trudne i sądzę, że 20% rozbieżność między planem a wykonaniem mieści się w granicach prawdopodobnego szacunku.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#WicedyrektorNIKLechOniszczenko">Jeśli chodzi o wydatki, to wyniosły one po zmianach 3.352.000 zł. Zwiększenia dokonywane były przede wszystkim w celu sfinansowania wzrostu wynagrodzeń. Struktura wydatków w Głównym Urzędzie Miar jest typowa dla urzędu państwowego - 67% wydatków to wynagrodzenia, wydatki majątkowe wyniosły około 13%, pozostałe wydatki bieżące niecałe 20%.</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#WicedyrektorNIKLechOniszczenko">W zakresie gospodarki finansowej Głównego Urzędu Miar w 1995 r. uwagi Najwyższej Izby Kontroli dotyczyły pewnych wewnętrznych kwestii związanych z realizacją wydatków majątkowych, to jest z perturbacjami w wykonaniu założonego przez urząd planu inwestycyjnego. Chcę tu podkreślić, że te uwagi na temat pewnych przesunięć w planie inwestycyjnym nie są zarzutami dotyczącymi sposobu wykorzystania budżetowych pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-108.3" who="#WicedyrektorNIKLechOniszczenko">Podobnie jak Urząd Patentowy RP, Główny Urząd Miar borykał się w 1995 r. problemami kadrowymi, które rodziły się głównie na tle płacowym. W centrali urzędu nie wykorzystano 8 etatów, a w jednostkach terenowych 49 etatów. Podstawowe przyczyny tego stanu rzeczy to odchodzenie pracowników na emerytury i ich coraz częstsze zwalnianie się z pracy, co uzasadniają niskimi wynagrodzeniami. Przy istniejącym poziomie wynagrodzeń w Głównym Urzędzie Miar zahamowanie tego trendu będzie bardzo trudne.</u>
          <u xml:id="u-108.4" who="#WicedyrektorNIKLechOniszczenko">Konkludując - Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie budżetu przez Główny Urząd Miar w 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Uzmysłowiłam sobie bardzo znaczną skalę zatrudnienia w tym urzędzie. Zatrudnienie wynosi 1820 etatów kalkulacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#WicedyrektorLechOniszczenko">Tak, ale liczba ta obejmuje zatrudnienie w całym kraju łącznie z jednostkami okręgowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Można powiedzieć, że środki budżetowe w Głównym Urzędzie Miar w 1995 r. zostały dobrze wykorzystane. Moją wątpliwość budzi jedynie sprawa bardzo wysokiego niedoszacowania dochodów w planie. Wykonanie dochodów było w urzędzie aż o 91,3% wyższe niż zakładał plan. Przedstawiciele tej instytucji uzasadniali to, że trudno było przewidzieć aż tak znaczny wzrost liczby zleceń związanych z legalizacją przyrządów pomiarowych i cechowaniem wyrobów z metali szlachetnych.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Wydaje mi się, że nie jest wyjaśnienie do końca przekonujące, gdyż w sytuacji dostosowywania naszych urządzeń do systemu panującego na świecie jest oczywiste, że następuje wzrost zapotrzebowania na tego rodzaju usługi i można oszacować dochody z większą dokładnością. Poza tym nie mam uwag do wykonania budżetu Głównego Urzędu Miar w 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy są pytania do przedstawiciela Głównego Urzędu Miar, czy pan prezes zechce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PrezesGlownegoUrzeduMiarKrzysztofMarcinski">Sprawa przekroczenia planu dochodów o 24% i poruszone przez panią ekspert przekroczenie dochodów w centrali o 91,3% w stosunku do planu.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#PrezesGlownegoUrzeduMiarKrzysztofMarcinski">Czym to tłumaczyć? Jak stwierdził pan dyrektor Najwyższej Izby Kontroli, bardzo trudno jest oszacować dochody tak dużej jednostki jak Główny Urząd Miar. Jak zauważyła pani przewodnicząca, jest to 1820 etatów i od razu powiem, że mamy o 400 etatów mniej niż w 1990 r. Główny Urząd Miar obejmuje centralę i prawie 70 urzędów terenowych w całej Polsce - urzędów miar i kilka urzędów probierczych. Jest to armia ludzi, która wykonuje legalizację wszystkich przyrządów pomiarowych, wszystkich wielkości fizycznych, poczynając od masy i dystrybutorów paliw oraz cechuje wszystkie metale szlachetne wchodzące na polski rynek.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#PrezesGlownegoUrzeduMiarKrzysztofMarcinski">Liczba naszych pracowników jest stosunkowo mała, a wynagrodzenia są barierą przy wykonywaniu wszystkich nowych obowiązków urzędu. Szacuje się, że Główny Urząd Miar osiągnąłby sukces, gdyby załatwiał wszystkie zgłoszenia w tym roku, w którym wpłynęły i aby nie miał zaległości przechodzących z roku na rok. W ubiegłym roku obserwowaliśmy pozytywne zjawisko, tj. zwiększenie liczby przyrządów pomiarowych, gdyż np. wagi zaczyna się już produkować w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Interesuje mnie, ile kosztuje badanie stacji benzynowej pod kątem prawidłowości urządzeń pomiarowych i kto ustala te stawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PrezesKrzysztofMarcinski">My zatwierdzamy typ dystrybutorów paliw i okresowo legalizujemy wszystkie przyrządy pomiarowe na stacjach benzynowych, w tym dystrybutory paliw. Nie umiem powiedzieć, ile to kosztuje. Opłaty ustala prezes Głównego Urzędu Miar w porozumieniu z ministrem finansów. Podejrzewam, że za takie badanie płaci się 1 mln starych zł, lecz nie jestem tego pewien.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Jest to niebagatelna sprawa, gdyż stacji benzynowych jest bardzo wiele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PrezesKrzysztofMarcinski">Toteż kwota naszych dochodów również jest bardzo wysoka. Na przykład w tym roku urząd uzyskał już dochody rzędu prawie 40 mld starych złotych, a 1995 r. był pierwszym rokiem, gdy budżet nic nie dołożył do działalności Głównego Urzędu Miar, którego dochody były większe niż wydatki. Dochody te pochodzą w 97% z opłat, o które pyta pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Interesuje mnie otrzymanie tej informacji i prosiłabym, aby pan prezes w najbliższych dniach dostarczył ją na piśmie. Proszę o podanie kilku charakterystycznych stawek, które urząd pobiera za swą pracę, a także o podanie, jak te stawki zmieniły się w ostatnich latach, czy wzrosły szybciej niż inflacji, czy nie. Wiadomo, że chętnych do zakładania stacji paliw jest więcej niż miejsc na te stacje i chciałabym wiedzieć, czy nasze państwo ma z tego odpowiednie pożytki.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Nigdy nie przyglądaliśmy się tej sprawie, w ogóle dochody budżetu państwa ciągle traktowane są u nas po macoszemu. W niektórych krajach powołano komisje parlamentarne, które zajmują się tylko dochodami budżetu.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy mogę przystąpić do głosowania nad badaniem Głównego Urzędu Miar w 1995 r.?</u>
          <u xml:id="u-118.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania tego budżetu?</u>
          <u xml:id="u-118.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 22 głosami za /jednogłośnie/ Komisja opowiedziała się za przyjęciem sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-118.5" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do rozpatrzenia wykonania budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej. Proszę bardzo - pan poseł Zaciura.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PoselJanZaciura">W imieniu Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego chcę przedstawić komisji budżetowej wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej w 1995 r. w części 33 z następującymi uwagami krytycznymi.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#PoselJanZaciura">Po pierwsze, wydatki budżetowe w części 33 - Ministerstwo Edukacji Narodowej, w dziale 79 - oświata i wychowanie nie pokryły w pełni kosztów realizowanych zadań, czego konsekwencją był wzrost zadłużenia szkół i placówek oświatowych na kwotę około 980 mln zł, co stanowiło 8,8% wydatków zrealizowanych ogółem. Zdaniem Komisji, przyznane decyzją Rady Ministrów w grudniu 1995 r. dodatkowe środki na oddłużenie oświaty /526,6 tys. zł/ winny być wliczone w rzeczywiste koszty funkcjonowania szkół oraz zaliczone do podstawy konstruowania budżetu w dziale oświata i wychowanie na kolejny rok.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#PoselJanZaciura">Po drugie, niepokój Komisji budzi spadek w stosunku do 1994 r. nakładów na szkolnictwo ponadpodstawowe /roczny koszt kształcenia jednego ucznia w szkole podstawowej wyniósł 1,2 tys. zł, natomiast w szkole ponadpodstawowej 800 zł/. W obliczu nowych zadań, konieczności fundamentalnej przebudowy strukturalnej szkolnictwa i rosnącej liczby uczniów Komisja stwierdza, iż konieczne jest znaczne poważniejsze zaangażowanie środków budżetu w finansowanie oświaty ponadpodstawowej.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#PoselJanZaciura">Po trzecie, w zakresie dotacji udzielanych dla jednostek niepaństwowych na realizację zadań państwowych w 33 części budżetu, w niektórych przypadkach niedostatecznie przestrzegano zasad gospodarnego i celowego przyznania wydatków oraz terminowego ich rozliczania. Dotyczy to zwłaszcza finansowania organizacji olimpiad przedmiotowych, dotacji do podręczników szkolnych i akademickich.</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#PoselJanZaciura">Po czwarte, zastrzeżenia budzi sposób rozdysponowania środków na dofinansowanie budowy szkół /część 83 - rezerwy celowe, poz. 48/, z pominięciem zasady celowego ich wydatkowania na podstawie ściśle określonych kryteriów. Negatywnie należy też ocenić centralne dokonywanie zakupów pierwszego wyposażenia nowych obiektów oświatowych.</u>
          <u xml:id="u-119.5" who="#PoselJanZaciura">Po piąte, dochody w części 33 Ministerstwo Edukacji Narodowej zostały zrealizowane w wysokości 836,3 tys. zł, to jest w 55,9% planu. Komisja zwraca więc uwagę na sprawę większej staranności w szacowaniu dochodów na etapie ich planowania i zwiększenia skuteczności w egzekwowaniu należności budżetowych od dłużników.</u>
          <u xml:id="u-119.6" who="#PoselJanZaciura">Po szóste, Komisja stwierdza systematycznie malejące nakłady na utrzymanie internatów i burs szkolnych /liczba internatów i burs zmalała w 1995 r. do 1413 z 1467 w 1994 r./ oraz obniżenie wydatków na stypendia dla młodzieży szkolnej, co w konsekwencji jest jednym z czynników uniemożliwiających wyrównywanie szans edukacyjnych dzieci i młodzieży ze wsi i małych miasteczek w stosunku do dzieci i młodzieży z aglomeracji miejskich. Podobny zarzut można sformułować wobec realizacji zadań całego szkolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-119.7" who="#PoselJanZaciura">Po siódme, Komisja stwierdza, że w dziale oświata i wychowanie występowała w roku 1995 nadal niekorzystna struktura wydatków /89% to wynagrodzenia/, czego skutkiem jest postępująca degradacja bazy materialnej szkół i placówek.</u>
          <u xml:id="u-119.8" who="#PoselJanZaciura">Na zakończenie tych krytycznych uwag chcę powiedzieć, że realizacja budżetu przez MEN w 1995 r. i przez kuratorów oświaty przebiegała w wyjątkowo trudnych warunkach ze względu na to, że z jednej strony realizowano wiele decyzji zwiększających wydatki, z drugiej zaś środki były skromne. Przypomnę chociażby, że na cztery transze środków tylko dwie były przewidziane w ustawie budżetowej. Pozostałe wprowadzone były innymi decyzjami.</u>
          <u xml:id="u-119.9" who="#PoselJanZaciura">Komplikacje łączyły się też z niejednolitym finansowaniem szkół podstawowych, gdyż tylko część szkół była przejęta przez samorządy, a część nie była. Częściowo też szkoły były przejmowane w trakcie roku budżetowego.</u>
          <u xml:id="u-119.10" who="#PoselJanZaciura">Mówiąc o trudnościach z realizacją budżetu, chcę jeszcze zwrócić uwagę na nieodosobnione przypadki rezygnacji gmin i dużych miast z prowadzenia szkół i zadań pilotażowych; wtedy powstawała konieczność przejmowania tych placówek na garnuszek centralny przez kuratoria. Z tego, co nam wiadomo, nie zawsze rewindykacja tych środków, które były przekazywane nowym dysponentom, przebiegała sprawnie, często był to proces wielomiesięczny, a myślę, że zdarzały się przypadki, iż nie mieścił się ten proces nawet w roku budżetowym.</u>
          <u xml:id="u-119.11" who="#PoselJanZaciura">W czasie obrad Komisji braliśmy pod uwagę te wszystkie uwarunkowania i mimo uwag krytycznych, Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego uważa, że sprawozdanie z wykonania tej części budżetu należy zarekomendować komisji budżetowej do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PoselWieslawPiatkowski">Sądzę, że Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego słusznie przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu w części 33. Wskazała też zasadnie na różne słabe strony w realizacji tego budżetu. Uwagi te w dużej mierze dają się zredukować do dwóch następujących punktów:</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#PoselWieslawPiatkowski">Po pierwsze, w dziale 79 - oświata i wychowanie i w dziale 81 - szkolnictwo wyższe, środki okazały się wysoce niewystarczające w stosunku do zadań w tych działach. Szczególnymi przypadkami tych dysproporcji był niedostatek środków na utrzymanie internatów i burs szkolnych, stypendia dla studentów i uczniów, przedsięwzięcia inwestycyjne i na wydatki bieżące, co wiązało się ze zjawiskiem zadłużenia szkół.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#PoselWieslawPiatkowski">Owa dysproporcja między środkami a zadaniami odzwierciedla się też w tendencji do większego naboru studentów na studia płatne, przy utrzymującej się stagnacji przyjęć na studia bezpłatne.</u>
          <u xml:id="u-120.3" who="#PoselWieslawPiatkowski">Po drugie, nie zawsze środki były nieracjonalnie wydatkowane, czego świadectwem było wykonanie dotacji dla jednostek niepaństwowych na realizację zadań państwowych w części 33, sposób rozdysponowania środków na dofinansowanie szkół w części 83.</u>
          <u xml:id="u-120.4" who="#PoselWieslawPiatkowski">Przedstawię teraz własne opinie dotyczące tych spraw.</u>
          <u xml:id="u-120.5" who="#PoselWieslawPiatkowski">Podzielając w pełni stanowisko Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego o niedostatku środków na realizację zadań edukacyjnych, pragnę zwrócić uwagę na istotny wysiłek finansowy państwa w dziedzinie oświaty i wychowania w 1995 r. Znalazł on wyraz w tym, że wydatki na oświatę i wychowanie wzrosły realnie o 4,9% w stosunku do roku 1994, a trzeba wziąć pod uwagę, że w 1994 r. te wydatki wzrosły o 12,4% w stosunku do roku 1993.</u>
          <u xml:id="u-120.6" who="#PoselWieslawPiatkowski">Wydawałoby się, że realnemu wzrostowi wydatków na oświatę i wychowanie w 1995 r. odpowiada wskaźnik udziału tych wydatków w produkcie krajowym brutto, który wyniósł 3,6%. Wskaźnik ten nie jest jednak ostateczną miarą udziału wydatków społeczeństwa na oświatę i wychowanie w produkcie krajowym brutto. Trzeba bowiem wziąć pod uwagę takie wydatki jak: wydatki własne gmin /2.480.328.000 zł/, dobrowolne składki rodziców w kwocie 200 mln zł, środki specjalne w kwocie 540 mln zł i środki na podróże do szkół w kwocie 525,6 mln zł. Łącznie te wydatki stanowią kwotę 14.055.777.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-120.7" who="#PoselWieslawPiatkowski">W informacji ministerstwa przyjmuje się, że pełne koszty funkcjonowania oświaty w 1995 r. wyniosły ponad 14,1 mld zł, co daje wskaźnik ich udziału w produkcie krajowym brutto w wysokości 4,93%.</u>
          <u xml:id="u-120.8" who="#PoselWieslawPiatkowski">Kwestia następna. Należy pamiętać o tym, że aczkolwiek udział wydatków budżetu państwa na szkolnictwo wyższe w produkcie krajowym brutto w 1995 r. wyraża się wskaźnikiem 0,76%, z czym wiąże się realny wzrost budżetu państwa na szkolnictwo wyższe o 4,6% w stosunku do roku 1994, to udział całości społeczeństwa w wydatkach na szkolnictwo wyższe w produkcie krajowym brutto znacznie przekracza ten wskaźnik.</u>
          <u xml:id="u-120.9" who="#PoselWieslawPiatkowski">W 1995 r. badania własne szkół wyższych zostały dofinansowane kwotą 110.286.000 zł ze środków Komitetu Badań Naukowych, zaś pozadotacyjne dochody szkół wyższych wyniosły 458.090.000 zł. Łączny udział tych trzech kategorii wydatków społeczeństwa na szkolnictwo wyższe w produkcie krajowym brutto wyniósł 0, 96%. Należałoby do tego dodać wydatki wyższych wojskowych szkół zawodowych, akademii wojskowych i uczelni Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz uczelni niepaństwowych i wyznaniowych. Nie dysponuję informacjami o tych kategoriach wydatków w 1995 r. Przy opracowaniu budżetu na 1996 r. okazało się na przykład, że wydatki wyższych wojskowych szkół zawodowych mają wynieść 374.372.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-120.10" who="#PoselWieslawPiatkowski">W punkcie szóstym swojej opinii Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego stwierdza, że systematycznie maleją nakłady na utrzymanie internatów i burs szkolnych oraz obniżają się wydatki na stypendia dla młodzieży szkolnej, co w konsekwencji jest jednym z czynników uniemożliwiających wyrównanie szans edukacyjnych dzieci i młodzieży ze wsi i małych miasteczek w stosunku do dzieci i młodzieży z aglomeracji miejskich.</u>
          <u xml:id="u-120.11" who="#PoselWieslawPiatkowski">Jest to twierdzenie bardzo istotne. Chodzi o socjalny aspekt wydatków na oświatę i wychowanie oraz na szkolnictwo wyższe, zgodny z konstytucyjną zasadą sprawiedliwości społecznej, podtrzymaną w projekcie konstytucji opracowanej przez Komisję Konstytucyjną Zgromadzenia Narodowego. Kwestia ta pozostaje w ścisłym związku z zasadą bezpłatności studiów wyższych.</u>
          <u xml:id="u-120.12" who="#PoselWieslawPiatkowski">Na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego wyrażony został pogląd, że zwiększenie zadłużenia szkół należy wiązać nie tylko z niedostatkiem środków na oświatę i wychowanie w budżecie państwa, ale także w pewnej mierze z niegospodarnością niektórych szkół, placówek oświatowych i kuratoriów. Należałoby podjąć działania racjonalizujące w tej mierze, choć oczywiste jest, że na tej drodze nie rozwiąże się problemów oświaty i wychowania.</u>
          <u xml:id="u-120.13" who="#PoselWieslawPiatkowski">Przypomnę, że pewne interesujące obserwacje na te tematy poczynione zostały w przygotowanej w kwietniu 1995 r. przez Departament Kontroli Skarbowej Ministerstwa Finansów informacji o wynikach kontroli na temat prawidłowości gospodarowania środkami budżetowymi przez kuratoria oświaty.  Informację tę opracowano na przykładach zebranych z 9 województw, jest więc ona miarodajna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę teraz o zabranie głosu przedstawiciela NIK i przedstawicielkę Biura Studiów Budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#DoradcaNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofKieres">Nasza analiza wykonania omawianego budżetu został zawarta w materiale NIK na str. 239-250. Chciałem tu zgłosić autopoprawkę, przepraszając za zaistnienie błędu. Na str. 245 powinno być "1 stycznia" zamiast "1 sierpnia".</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#DoradcaNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofKieres">Nie chcę powtarzać wyrażonych przez posłów opinii z którymi się zgadzam. Zgłoszę tylko kilka uwag, które wynikały z naszych kontroli. Wzrost wydatków w części 33 w porównaniu z ustawą budżetową na 1995 r. został w trakcie roku zwiększony decyzjami ministra finansów o 22,7%. Złożyły się na to przede wszystkim środki na podwyżki wynagrodzeń i ich pochodne, kwota na oddłużenie szkół podstawowych /525,6 mln zł/ i trzecia pozycja związana z przejęciem zadań pilotażowych od wojewodów w dziale 8179, co spowodowało podwyższenie budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej o 71,7 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#DoradcaNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofKieres">Chcę zauważyć, że według sprawozdania i zgodnie z zasadami rachunkowości, wydatki w omawianym dziale wyniosły 11.136.000.000 zł, z tym że trzeba zaznaczyć, iż środki, które były przeznaczone na oddłużenie szkół /525,6 mln zł/ przekazane w grudniu znalazły się w depozycie i faktycznie zostały wydatkowane w 1996 r., co znaczy, że bez tej kwoty faktyczne wydatki wyniosły 10,6 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-122.3" who="#DoradcaNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofKieres">Nastąpiło przekroczenie wydatków w dziale 91 - administracja państwowa i samorządowa o kwotę 205,7 tys. zł, co wynikało z przekroczenia wydatków w czterech kuratoriach kosztem innych działów, głównie działu 79.</u>
          <u xml:id="u-122.4" who="#DoradcaNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofKieres">Środki wydatkowane w 33 części dotyczyły głównie dwóch działów: działu 79 - oświata i wychowanie, w którym wykonano 83,6% ogółu wydatków oraz działu 91 - szkolnictwo wyższe, w którym wydatkowano 15,3% wydatków tej części budżetu. Ponieważ budżet ten był realizowany w 11 działach, na pozostałe 9 działów przypadło 1,1% wydatków.</u>
          <u xml:id="u-122.5" who="#DoradcaNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofKieres">Największe kwoty wydatków dotyczyły finansowania szkół podstawowych, łącznie z kwotą na oddłużanie wydatkowano na ten cel 5,6 mld zł, co stanowiło 50,3% ogółu wydatków działu, więcej o 35,5% niż w 1994 r. Pan poseł Zaciura mówił o zmniejszeniu wydatków na szkoły zawodowe. W stosunku do 1994 r. nastąpił tu wzrost wydatków o 15,1%, a na licea o 19,3%.</u>
          <u xml:id="u-122.6" who="#DoradcaNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofKieres">Poważnym probleme są zobowiązania wymagalne, które dotyczą głównie działu 79 i stanowią kwotę 979 mln zł. Zobowiązania administracji państwowej były mniejsze, a zobowiązania różne - niewielkie.</u>
          <u xml:id="u-122.7" who="#DoradcaNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofKieres">Następna sprawa to przekroczenie wydatków na wynagrodzenia w dziale 79 w paragrafach 11 i 17 łącznie o 81,6 mln zł. Ta kwota od 3 lat utrzymuje się na tym samym poziomie,  co oznacza, że procent przekroczeń spada. Przekroczenie limitu wydatków nie dotyczyło szkół i placówek tylko w trzech województwach: ciechanowskim, nowosądeckim i przemyskim, które to województwa zmieściły się w limicie.</u>
          <u xml:id="u-122.8" who="#DoradcaNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofKieres">Ogólnie można stwierdzić, że po stronie wydatków nastąpiła poprawa w porównaniu z latami ubiegłymi, choć utrzymały się pewne nieprawidłowości, na które zwróciliśmy uwagę. Trzeba stwierdzić, że nastąpiła poprawa w zakresie finansowania jednostek niepaństwowych, tzn. w rozliczaniu tych jednostek, niemniej stwierdziliśmy, że na koniec marca br. została nie rozliczona kwota 151,9 tys. zł z tego tytułu.</u>
          <u xml:id="u-122.9" who="#DoradcaNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofKieres">Mamy również zastrzeżenia do rozliczania pewnych usług zlecanych przez ministerstwo. Jednostki i kwoty wymieniamy w naszym materiale. Zastrzeżenia budzi dotacja do produkcji podręczników szkolnych i w tym względzie zasady określone przez ministra nie są do końca przestrzegane. Procedura działania w zakresie zamówień jest wadliwa w świetle przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Niemniej zakładamy, że był to pierwszy rok funkcjonowania ustawy i powinna nastąpić pod tym względem poprawa.</u>
          <u xml:id="u-122.10" who="#DoradcaNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofKieres">Kilka słów o szkolnictwie wyższym. Jeśli chodzi o dotowanie działalności dydaktycznej, to wykazujemy, że w 45 uczelniach na 55 uczelni finansowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, uzyskane przychody nie zrównoważyły kosztów. Chcę poinformować, że w bieżącym roku podejmujemy kontrolę finansowania działalności dydaktycznej wyższych uczelni i będziemy chcieli zbadać m.in. źródła kosztów. Na uwagę zasługuje znaczny w ubiegły roku wzrost dotacji na pomoc materialną dla studentów, który wzrósł o 50% w stosunku do 1994 r. , zatem wzrosła liczba studentów otrzymujących stypendia.</u>
          <u xml:id="u-122.11" who="#DoradcaNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofKieres">Chcę dodać, że w b. roku kontrolowaliśmy gospodarkę środkami specjalnymi w dziale 79 w państwowych jednostkach budżetowych. Chodziło nam o zbadanie prawidłowości realizacji przepisów zawartych w ustawach budżetowych w kolejnych latach. Trzeba zauważyć, że w wielu szkołach gospodarka środkami specjalnymi pozwala na poprawę funkcjonowania szkoły. Stwierdziliśmy, że około 20% jednostek objętych kontrolą dzięki środkom specjalnym potrafiło zlikwidować zadłużenie z tytułu wydatków pozapłacowych na koniec 1995 r. Na temat środków specjalnych zdania są jednak podzielone, gdyż niektórzy sądzą, że tego typu działalność może zakłócać normalny proces dydaktyczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PoselJanZaciura">W kwestii formalnej. Pan poseł koreferent i przedstawiciel NIK prezentowali wnioski w zakresie oświaty i szkolnictwa wyższego, a myśmy referowali tylko wnioski w zakresie oświaty i wychowania. Czy pani przewodnicząca pozwoli nam uzupełnić nasze wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przedstawiciel Komisji wypowie się po wypowiedzi pani ekspert z Biura Studiów Budżetowych KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Właściwie podstawowe kwestie dotyczące omawianych części budżetu zostały poruszone, niemniej powiem o niektórych sprawach. Jednym z problemów było niewykonanie dochodów w części 33 i na tym tle zaznaczę, że minister finansów przesunął płatności 2. przedsiębiorstwom: Fabryce Pomocy Naukowych w Kętach oraz Fabryce Pomocy Naukowych w Kartuzach. Uzyskały one zgodę na przesunięcie płatności na I półrocze 1996 r. Nie udało mi się znaleźć w prawie budżetowym przepisów, na podstawie których minister finansów może dokonać takich przesunięć. Mam pytanie do przedstawicieli Ministerstwa Finansów: jaka jest podstawa tej decyzji?</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Na niewykonanie części planowanych dochodów oświaty i wychowania miało także wpływ wykorzystanie przepisu art. 37 ustawy budżetowej na 1995 r. Mianowicie państwowe jednostki budżetowe zaliczone do tego działu miały możliwość odprowadzania uzyskanych dochodów z wyłączeniem dochodów ze sprzedaży składników majątkowych, na pozostające w ich dyspozycji rachunki środków specjalnych. Co do gospodarki pozabudżetowej, to wykonanie było bliskie dochodom planowanym. Jedyne przekroczenie odnotowano w gospodarstwach pomocniczych.</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Z pozostałych problemów, o których była mowa, uderza przede wszystkim wzrost zadłużenia jednostek oświatowych, wynikający z niedoszacowania ich potrzeb finansowych oraz częściowo z nieprzestrzegania dyscypliny budżetowej w tych jednostkach. Mimo że podejmowano działania oszczędnościowe polegające na likwidacji zajęć pozalekcyjnych i zmniejszeniu liczby oddziałów, to sytuacja ta jest niekorzystna, gdyż zmniejszają się funkcje oświatowe i wychowawcze szkół przy braku wyraźnej poprawy ich gospodarki finansowej.</u>
          <u xml:id="u-125.3" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Należy także zwrócić uwagę na takie sprawy, jak zaniżenie planu wydatków na pomoc materialną dla studentów oraz ograniczenie pomocy materialnej dla dzieci z rodzin uboższych.</u>
          <u xml:id="u-125.4" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Mówiąc o kwestiach natury formalnej, trzeba stwierdzić, że w dziale oświata i wychowanie wydatki generalnie zostały przekroczone. A w myśl art. 57 prawa budżetowego przekroczenie planowanych wydatków świadczy jednak o naruszeniu dyscypliny budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Poproszę teraz referenta Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego o uzupełnienie wniosków o sprawy szkolnictwa wyższego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PoselJerzyZdrada">Z wypowiedzi pana posła koreferenta i przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli wynika generalna konstatacja, że wykonanie budżetu szkolnictwa wyższego w 1995 r. proponuje się przyjąć. Nasza Komisja ma jednak konkretne uwagi na temat konsekwencji, jakie ten budżet pociągnął za sobą w 1995 r. Konsekwencje te przechodzą na rok 1996, z czego trzeba sobie zdawać sprawę, gdyż niebawem przystąpimy do prac nad budżetem na 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#PoselJerzyZdrada">Chcę przede wszystkim powiedzieć, że ta część budżetu została bardzo krytycznie oceniona przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego już w listopadzie 1994 r., gdy Komisja przyjmowała budżet, a następnie przez Radę Główną Szkolnictwa Wyższego w styczniu 1995 r. Na tle oceny Rady doszło do polemiki między Radą a ministrem finansów, która to polemika nie usatysfakcjonowała Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego, tak więc każda ze stron pozostała przy swoim stanowisku.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#PoselJerzyZdrada">Krytyka dotyczyła m.in. niesfinansowania limitu wynagrodzeń, gdyż limit wynagrodzeń w szkolnictwie wyższym w 1995 r. został sfinansowany w 95,2%. W budżecie 1996 r. limit ten jest już nieco inny, m.in. wskutek krytyki sytuacji zaistniałej w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-127.3" who="#PoselJerzyZdrada">Marna kondycja szkół wyższych jest oczywistością i znamienne jest to, co stwierdził przedstawiciel najwyższej Izby Kontroli, że tylko 9 szkół wyższych podległych Ministerstwu Edukacji Narodowej miało w 1995 r. zrównoważony budżet. Chcę podkreślić, że deficyt w pozostałych szkołach wyższych wynikał m.in. z tego, że wprawdzie wydatki budżetowe całego szkolnictwa wyższego w 1995 r. były o 33,8% wyższe niż w roku 1994, ale łącznie z dochodami własnymi.</u>
          <u xml:id="u-127.4" who="#PoselJerzyZdrada">Dochody własne szkół wyższych wzrosły w 1995 r. dwukrotnie w stosunku do roku 1994. Dochody własne pochodzą głównie z opłat za studia zaoczne i wieczorowe, lecz mimo to w 45 szkołach wyższych podległych MEN odnotowano przy końcu roku deficyt. Płace w szkolnictwie wyższym wynosiły w 1995 r. średnio 96% płac w sektorze przedsiębiorstw. Poziom płac był wprawdzie o 2% wyższy niż w 1994 r., ale skala problemu jest mimo to znaczna.</u>
          <u xml:id="u-127.5" who="#PoselJerzyZdrada">Mimo ogólnie złej kondycji finansowej szkolnictwa wyższego, są takie szkoły wyższe, które mają niezłą kondycję finansową, co wynika z dochodów uzyskiwanych z kontraktów z przedsiębiorstwami oraz z dochodów za studia płatne.</u>
          <u xml:id="u-127.6" who="#PoselJerzyZdrada">Niedofinansowanie szkół wyższych powodowało zastój w rozwoju bazy dydaktycznej oraz bardzo niepokojące zjawisko - spadek dynamiki przyjęć na studia dzienne, bezpłatne. Ten spadek widać bardzo wyraźnie. Rektorzy szkół wyższych uznali, że nie można utrzymywać takiej dynamiki wzrostu przyjęć na studia dzienne, jaka była w poprzednich latach i renomowane uczelnie zaczęły ograniczać przyjęcia na studia bezpłatne. W rezultacie na studia dzienne przyjęto w 1995 r. tylko o 1400 studentów więcej niż w roku 1994, tj. więcej o 1,4%, podczas gdy w poprzednich latach wzrost ten sięgał 7-8% rocznie. Na studia wieczorowe i zaoczne płatne w szkołach państwowych przyjęto w 1995 r. 11,6 tys. osób więcej, tj. prawie o 15% więcej niż w 1994 r. Liczby te pokazują wyraźne różnicowanie się dynamiki przyjęć na studia płatne i bezpłatne.</u>
          <u xml:id="u-127.7" who="#PoselJerzyZdrada">W efekcie tak skrojonego budżetu, 55% 19-latków przyjętych na studia poszło na studia płatne w uczelniach państwowych i niepaństwowych. Ta sytuacja powoduje, że tempo wzrostu liczby osób na studiach wieczorowych i zaocznych jest 4-krotnie większe niż na studiach dziennych. Wszystko to jest konsekwencją tego, że środki na działalność dydaktyczną i inwestycje w szkolnictwie wyższym nie zostały zaplanowane na takim poziomie, który dorównywałby potrzebom i aspiracjom wzrastającej grupie 19-latków, którzy chcą studiować.</u>
          <u xml:id="u-127.8" who="#PoselJerzyZdrada">Potrzeby inwestycyjne były sfinansowane jedynie w 1/3 minimalnego poziomu potrzeb określonych przez szkoły wyższe i Ministerstwo Edukacji Narodowej. Ledwie śladowe wielkości środków zostały skierowane na rozpoczęcie nowych inwestycji, co będzie skutkowało w tym roku i w latach następnych.</u>
          <u xml:id="u-127.9" who="#PoselJerzyZdrada">Zmalała pomoc materialna dla studentów. 25% wartości stypendiów pochodzi ze środków własnych uczelni. Bardzo źle jest z miejscami w domach akademickich. W 1995 r. przybyło prawie 8 tys. uprawnionych do otrzymania miejsca w domach studenckich, natomiast miejsc przybyło 900. Wykonanie budżetu w 1995 r. ujawniło wszystkie negatywne konsekwencje zbyt drastycznych cięć nakładów na szkolnictwo wyższe. W 1996 r. wyraźnie widać te konsekwencje, poprawił się jedynie wskaźnik wzrostu wynagrodzeń pracowników wyższych uczelni. Fakty te musimy sobie uświadomić przy konstruowaniu budżetu na 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-127.10" who="#PoselJerzyZdrada">Przypomnę, że w tych sprawach Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego przyjęła dezyderat, a Sejm podjął w I połowie 1995 r. uchwałę dotyczącą stanu finansowania oświaty i szkolnictwa wyższego. Ta uchwała sejmowa powinna znaleźć swoje przełożenie praktyczne, w przeciwnym przypadku staniemy wobec bardzo poważnych problemów edukacyjnych i społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Dziękuję. Otwieram dyskusję, lecz najpierw poproszę panią minister o ustosunkowanie się do uwag pani ekspert. Czy pan minister Dera zechce też zabrać głos? Tak. Po wypowiedziach przedstawicieli rządu odbędzie się dyskusja poselska. Proszę panią minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Pani ekspert pytała, na jakiej podstawie minister finansów pozwolił na przesunięcie płatności podatkowych 2 przedsiębiorstwom. Decyzja ta nie dotyczyła prawa budżetowego, lecz ustawy o zobowiązaniach podatkowych, która uprawnia ministra finansów do podjęcia tego typu decyzji.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Druga sprawa, która wiąże się z omawianym budżetem i stanowiła przedmiot zarzutów pod adresem ministra finansów podczas posiedzenia Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, to sprawa dotycząca przelania kwoty 91 mln zł, jakoby niezgodne z prawem budżetowym, na rzecz gmin. Wyjaśnienie jest następujące. W 1995 r. nie wszystkie gminy zarządzały szkołami podstawowymi i liczba tych gmin ulegała zmienie w ciągu roku. Pod koniec 1994 r., gdy budżet był zamykany, wpłynęły informacje od Ministerstwa Edukacji Narodowej, że kolejne gminy przejęły szkoły podstawowe. Wówczas powstała potrzeba przekazania tym gminom dodatkowych pieniędzy na finansowanie szkół. Zgodnie z wszelkimi regułami sztuki prawa budżetowego, można to było zrobić tylko w ten sposób, że przekazano te środki na subwencje dla gmin. Nie było innej drogi.</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Kolejna sprawa, o której była mowa, dotyczyła zarządzania środkami na inwestycje w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Zgodnie z obowiązującymi w 1995 r. zasadami, minister finansów miał do dyspozycji w ustawie budżetowej rezerwę na działalność inwestycyjną szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych. Rezerwa ta wynosiła 12.552.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-129.3" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Na wniosek ministra edukacji narodowej rezerwa ta została rozwiązana decyzją ministra finansów z 24 lipca 1995 r. Zgodnie z zapotrzebowaniem wskazanym przez ministra edukacji narodowej, została ona podzielona na dwie grupy. Jej jedna część w kwocie 10.052.000 zł została skierowana do szkół podstawowych zgodnie z wnioskiem ministra edukacji narodowej, zaś 2,5 mln zł do liceów i innych szkół ponadpodstawowych. Podziału tych kwot między kuratoria i województwa dokonywał już minister edukacji narodowej, tak więc minister finansów już tylko we wskazanych granicach może się czuć odpowiedzialny za wykorzystanie tej rezerwy celowej.</u>
          <u xml:id="u-129.4" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Przedmiotem dyskusji była też sprawa utworzenia możliwości dla zmniejszania długu części placówek oświatowych. Przypomnę, że w 1995 r. nakłady na oświatę i wychowanie wzrosły o 34,1% w porównaniu z rokiem 1994. Mimo to, że  wskaźnik wzrostu cen towarów i usług był o 5 punktów wyższy od przewidywanego, wydatki na oświatę i wychowanie wzrosły w realnym wymiarze. Mimo realnego wzrostu tych wydatków o 6% w stosunku do 1994 r., zadłużenie jednostek oświatowych wyniosło jednak 948 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-129.5" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Mówię o tym dlatego, że wyłania się pytanie, jaki powinien być wzrost wydatków na oświatę, aby zapewniał on przezwyciężenie w tym dziale zadłużenia. Blisko 526 mln zł, które zostały skierowane na oddłużenie szkół podstawowych, traktowaliśmy tylko jako częściowe złagodzenie problemu i zabezpieczenie się przed tym, aby nie powstały jeszcze większe zobowiązania. Znamienne jest, że akurat w tym dziale skala nakładów była realnie większa niż w 1994 r., a mimo to powstało zadłużenie. Pytanie jest więc ciągle to samo, jaki przyrost nakładów zlikwidowałby zadłużenie i jak powinna być prowadzona gospodarka finansowa, aby nie dopuścić do powstania zadłużenia.</u>
          <u xml:id="u-129.6" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Przypominam, że Najwyższa Izba Kontroli badała tę sprawę w latach 1994-1995 stwierdzając, że środki specjalne istniejące przy szkołach podstawowych i ponadpodstawowych uzupełniają środki budżetu państwa w skali około 5% rocznie. Oznacza to więc istotne zwiększenie środków, którymi dysponuje oświata i wychowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Pragnę wyrazić dużą wdzięczność za wnikliwą, krytyczną i obiektywną, naszym zdaniem, ocenę trudnych problemów, które dotyczą polskiej oświaty i szkolnictwa wyższego. Nie ukrywamy, że rok 1995 był kolejnym trudnym rokiem dla polskiej oświaty, ale był to również rok - tak odebrałem wypowiedzi osób referujących wykonanie tej części budżetu - porządkowania spraw i rozwiązywania wielu złożonych problemów przy nadal niewystarczających środkach na zadania edukacyjne.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego bardzo wnikliwie rozważała problemy związane z tym, że piętno niedostatku budżetu państwa odciska się na budżecie w sferze edukacji i że trzeba dopasowywać zadania edukacyjne do możliwości budżetowych. To dopasowywanie odbywa się począwszy od 1990 r., ale ma ono swoje określone granice. Przypomnę, że rok 1993 był szczególnym rokiem dla oświaty ze względu na 5% cięcie funduszu płac w budżecie, co było niemożliwe do wykonania i co parlament przyjął z dużym zrozumieniem.</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Chcę podkreślić, że oświata z dnia na dzień nie może przystosować swych zadań do wydatków finansowych państwa z uwagi na liczne uwarunkowania, m.in. kadrowe, które zresztą nie należą do najpoważniejszych. Można bowiem zredukować zatrudnienie, choć odszkodowania z tytułu zwolnień wiele kosztują. Pamiętajmy jednak, że jeśli raz zwolni się nauczyciela, to później trudno go z powrotem przyciągnąć do szkolnictwa. Istnieje jeszcze inny, znacznie trudniejszy problem: problem planów i programów, w których zmian nie można dokonywać zza biurka, bo w końcu okazuje się, że istnieje nieprzekraczalna granica redukcji godzin przeznaczonych na określone przedmioty i jeśli się ją przekroczy, to powstanie luka edukacyjna.</u>
          <u xml:id="u-130.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Trzeba zatem zachować ostrożność przy dokonywaniu zmian programowych, które wymagają rzetelnych ocen i rzeczywistej reformy oświaty, dotyczącej nie tylko programów, ale całej koncepcji kształcenia. Tej reformy jeszcze nie dokonano i nie da się tej wielkiej reformy przeprowadzić z dnia na dzień. Tego typu reformy są przeprowadzane na świecie z wyprzedzeniem 7-8 lat, w a niektórych krajach nawet dłużej i wymagają całego systemu analiz, zabezpieczeń, a następnie stopniowego wdrażania zmian.</u>
          <u xml:id="u-130.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Podejmowany tu z dużą wyrozumiałością problem zadłużenia to główny problem roku 1995. Był to rok, w którym nie zmniejszono zadłużenia placówek oświatowych tak, jak to było w latach poprzednich. Środki na ten cel były zabezpieczone. Podjęto stosowną decyzję i 29 grudnia 1994 r. przelano pieniądze na konto MEN, ale takiej operacji nie da się wykonać przez jeden dzień. Dlatego operacja ta była przeprowadzona w 1996 r. ze środków wydzielonych na rok 1995.</u>
          <u xml:id="u-130.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Proszę o zrozumienie tego, że w rok 1995 resort edukacji wszedł z określonymi zobowiązaniami, które bardzo wnikliwie, dwukrotnie analizowała Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, temat ten był także przedmiotem analizy przedstawicieli komisji budżetowej. W rok 1995 weszliśmy z kwotą długów wymagalnych w wysokości 353,7 mln zł. Kwota ta stworzyła określone zagrożenia, choćby w postaci konieczności zapłaty odsetek karnych i wymagała obsługi. Odsetki karne od tego długu w 1995 r. wyniosły 232,4 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-130.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Nowe zobowiązania, które faktycznie powstały w 1995 r. wyniosły 394,6 mln zł. W stosunku do zobowiązań roku 1994 wzrosły one o 11%. Dynamika przyrostu zobowiązań w 1995 r. była zdecydowanie niższa niż w roku poprzednim.</u>
          <u xml:id="u-130.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Jakie były główne powody przyrastania długów i czy pewnych negatywnych związanych z tym zjawisk można było uniknąć? Rok 1995 był kolejnym rokiem przejmowania przez nasz resort szkół, głównie zasadniczych szkół zawodowych. Obecnie proces ten wygasa, gdyż nieliczne są już przypadki prowadzenia szkół przez inne resorty. W latach 1994-1995 następował proces przejmowania szkół przyzakładowych przez nasz resort, trzeba było te szkoły finansować i nie dyskutować nad ich zobowiązaniami.</u>
          <u xml:id="u-130.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Warto też zauważyć, że w roku 1995 bieda rodziła pewne zjawiska patologiczne, na co nie mieliśmy wpływu. Niezawisłe sądy podejmowały decyzje o zwiększeniu rodzin zastępczych. Ujawniło się też jeszcze jedno dramatyczne zjawisko: o ponad 35% wzrosła liczba podrzuconych niemowląt w szpitalach i dzieci te kierowane są do domów małego dziecka. Trzeba było uruchamiać i finansować te placówki, a koszt utrzymania jednego niemowlęcia w bieżącym roku przekracza 800 zł miesięcznie. Zjawisko to potęguje się, a na dobitkę, przy obowiązującym systemie prawnym, problem adopcji jest procesem długim. Trzeba więc było zapewnić środki na opiekę nad małymi dziećmi kosztem realizacji innych celów.</u>
          <u xml:id="u-130.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Do przyrostu zobowiązań przyczynił się też wzrost najniższych wynagrodzeń, który wymagał dodatkowych środków z budżetu na płace części pracowników. Zaznaczam, że w resorcie edukacji zatrudnionych jest wiele osób, którym z tego tytułu trzeba było wyrównywać uposażenia /sprzątaczki, palacze/. Najniższe wynagrodzenie było w ub. roku korygowane 4-krotnie i przypomnę, że 1 stycznia 1995 r. wynosiło ono 260 zł a 1 października 1995 r. - 305 zł. Nie można było z góry tego wzrostu przewidzieć m.in. dlatego, że niemożliwe było wynegocjowanie ze związkami zawodowymi takich taryfikatorów płac, aby nie wymagane były dopłaty z budżetu na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-130.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">W grupie nauczycieli również trzeba było podjąć takie działania, aby nie było uposażeń poniżej najniższego wynagrodzenia. Przy znacznym wzroście najniższych wynagrodzeń wymuszało to wzrost płac i w konsekwencji narastały długi.</u>
          <u xml:id="u-130.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Główne zobowiązania resortu to nie zapłacone składki ZUS. Ponad 52% zobowiązań wymagalnych w 1995 r. to zobowiązania wobec ZUS. Wprawdzie ZUS łagodniej naliczył nam odsetki, ale część ich musieliśmy spłacić, co ZUS wyegzekwował zgodnie z prawem.</u>
          <u xml:id="u-130.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Powyższe czynniki złożyły się na przyrost zobowiązań w 1995 r., który to przyrost był jednak zdecydowanie niższy niż w latach poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-130.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Innym podniesionym w dyskusji problemem był zarzut, że dowartościowaliśmy jednego typu szkoły kosztem innych szkół. Trzeba się było zdecydować na taką politykę, nie było innego wyjścia. Prawdą jest to, co mówili posłowie, że dynamika przyrostu środków była najwyższa w szkołach podstawowych. Taki był nasz świadomy zamysł spowodowany tym, że szkoły podstawowe są niedowartościowane, a obawialiśmy się, że samorząd będzie stwarzał trudności z przejęciem szkół bez zapewnienia odpowiednich środków na ich utrzymanie. Przyrost nakładów na szkoły podstawowe wzrósł w ub. roku o 35% przy przyroście ogólnym nakładów o 31%.</u>
          <u xml:id="u-130.14" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Siłą rzeczy ta preferencja musiała zostać zrealizowana kosztem innego typu szkół, gdyż np. w placówkach wychowawczych niemożliwe były żadne oszczędności. Zaznaczam jednak, że dynamika środków na lieca ogólnokształcące była korzystniejsza niż nakłady na szkoły zawodowe, gdyż zależało nam na rozwoju liceów. Konsekwencje więc realizowaliśmy politykę ograniczania naboru do szkół zawodowych, zwłaszcza zasadniczych, na rzecz rozwoju szkół ogólnokształcących.</u>
          <u xml:id="u-130.15" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Krótko odniosę się do szczegółowych uwag krytycznych. Poruszono w dyskusji problem pewnego niedofinansowania olimpiad przedmiotowych. Oceniamy, że komisje olimpiad stały się instytucją, a nie spontanicznymi zespołami, które realizują zadania i rozwiązują się. Olimpiady przedmiotowe prowadzone są pod kierunkiem stowarzyszeń naukowych i naukowo-technicznych, w których wydzielono odpowiednie komórki zajmujące się tą sprawą. Przy niektórych stowarzyszeniach powstały, niestety, w tym celu stałe komórki organizacyjne.</u>
          <u xml:id="u-130.16" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Stworzono więc jak gdyby instytucje do organizacji olimpiad nie przy Ministerstwie Edukacji Narodowej, lecz przy stowarzyszeniach naukowych. W bieżącym roku poddajemy bardzo wnikliwej ocenie funkcjonowanie komitetów olimpiad, zwłaszcza pod kątem ich bardziej precyzyjnego rozliczania, choć wydatki na olimpiady nie są duże. Zakładamy, że powinna to być działalność społeczna przy minimalnej obsłudze administracyjnej.</u>
          <u xml:id="u-130.17" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Kilka przypadków potknięć przy dotowaniu podręczników, na co wskazała Najwyższa Izba Kontroli, polega na pewnych uchybieniach regulaminowych. Nie przestrzegaliśmy we wszystkich przypadkach terminu przyjmowania zgłoszeń z wydawnictw zajmujących się podręcznikami, które ewentualnie będziemy dotować, co według wewnętrznego regulaminu Ministerstwa Edukacji Narodowej powinno odbywać się w terminie do 1 lipca danego roku. W kilku przypadkach przyjęliśmy tego rodzaju wnioski z wydawnictw po tym terminie, decydując się na to wykroczenie regulaminowe, choć powiem, że wskutek tego 2 lub 3 podręczniki zgłoszone później zostały wydrukowane.</u>
          <u xml:id="u-130.18" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Mieliśmy do czynienia z dwoma lub trzema takimi przypadkami, że wydawnictwa akademickie zgłaszały nam wstępny kosztorys podręcznika z zawyżoną liczbą nakładów i na tej podstawie wypłacaliśmy zaliczkę i potem rozliczaliśmy koszty. W tych kilku przypadkach nakład został później zmniejszony wskutek, jak twierdził wydawca, lepszego rozeznania rynku. Pieniądze zostały wprawdzie zwrócone, lecz sprawa polega na tym, że wysokość zaliczki była większa, aniżeli wynikało to z wielkości udzielonej dotacji. Jest to uchybienie i będziemy ściślej kontrolować tych wydawców.</u>
          <u xml:id="u-130.19" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejKazimierzDera">Sprawa nierozliczenia w terminie akcji zleconych. Przy grupie ponad 170 naszych partnerów, nie zostało rozliczonych w terminie 0,7% środków. To nie powinno się zdarzyć, choć jest to kwota marginalna. Gdybyśmy chcieli sądownie wyegzekwować te kwoty, nie opłacałoby się to nam. Lepiej więc przedłużyć termin rozliczenia, a zaznaczam, że nie ma przypadków, gdy partner nie zostaje rozliczony. Uporządkowaliśmy też w znaczący sposób regulamin i warunki dotyczące prac zleconych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do dyskusji. Proszę bardzo, pan poseł Osiatyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Słuchając pana ministra miałem wrażenie, że Ministerstwo Edukacji Narodowej jest częścią niezależną od tego rządu i od tej koalicji. Budzą zdziwienie narzekania, że wydatki na szkoły zostały niedoszacowane. Budżet został przyjęty przez rząd i, jak mnie się wydaje, potem ministrowie są zobowiązani do realizacji tego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#PoselJerzyOsiatynski">Działania w Ministerstwie Edukacji Narodowej komisji zajmującej się przestrzeganiem dyscypliny budżetowej budzi wiele wątpliwości, którym dawaliśmy wyraz w czasie prac naszej Komisji na wspólnym posiedzeniu z Komisją Samorządu Terytorialnego. Może należałoby zrobić więc przerwę w naszych obradach, aby posłowie z koalicji mogli umówić się co do spójności swego stanowiska ze stanowiskiem przedstawicieli rządu.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#PoselJerzyOsiatynski">Przechodząc do konkretnych kwestii, to nie po raz pierwszy mówię, że próby uzasadniania, iż oddłużenia na kwotę przekazaną przy końcu 1995 r. nie są częścią budżetu 1995 r., są nieporozumieniem, zgodnie bowiem z prawem budżetowym - pan minister Dera zna tę kwestię i dziwię się, że powtórzył ten argument - Rada Ministrów ma prawo uznać wydatki dokonywane po 31 grudnia danego roku jako wydatki związane z realizacją budżetu roku, który minął. Tak się stało w przypadku wydatków oddłużeniowych w oświacie w 1995 r. i dopłat do leków. Jedną i drugą pozycję trzeba zaliczyć do wykonania budżetu w 1995 r. Podważanie tej argumentacji jest marnowaniem naszego czasu.</u>
          <u xml:id="u-132.3" who="#PoselJerzyOsiatynski">Rozumiem, że wydatki te zalicza się do wykonania budżetu 1995 r. i jeżeli są jakieś wątpliwości w tej sprawie, to prosiłbym, aby pani minister Wasilewska zajęła jasne stanowisko w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-132.4" who="#PoselJerzyOsiatynski">Wydatki te łączą się z dwoma sprawami dotyczącymi subwencji oświatowej Ministerstwa Edukacji Narodowej. Powinno się je naliczać jako podstawę subwencji w następnych latach, jednak szersze omówienie tej sprawy odłożę do tego punktu posiedzenia, gdy będziemy rozpatrywali subwencję oświatową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PoselFranciszekPotulski">Mam kilka pytań i wątpliwości z którymi zwracam się z prośbą o ich wyjaśnienie także do przedstawicieli Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, gdyż nie rozumiem wszystkiego, co zawiera treść opinii Komisji.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#PoselFranciszekPotulski">W pierwszym wniosku Komisji czytamy, że dodatkowe środki na oddłużenie oświaty w kwocie 525,6 mln zł powinny być wliczone w rzeczywiste koszty funkcjonowania szkół oraz zaliczane do podstawy konstruowania budżetu w dziale oświata i wychowanie na kolejny rok.</u>
          <u xml:id="u-133.2" who="#PoselFranciszekPotulski">Tymczasem pan minister Dera podał inną kwotę przyrostu zadłużenia w wysokości 394,6 mln zł, a więc rozumiem, że ta kwota powinna zostać włączona do bazy. Jeśli w 1995 r. zadłużenie "na czysto" wzrosło o prawie 4 bln starych zł, to rozumiem, że o tyle niedoszacowany był budżet na ten rok, a nie o ponad 5 bln zł, jak podaje Komisja. Proszę o wyjaśnienie tej kwestii. Ponadto zwracam uwagę na to, że te 4 bln starych zł w przeliczeniu na etaty równa się około 30 tys. etatów.</u>
          <u xml:id="u-133.3" who="#PoselFranciszekPotulski">Nie do końca jestem przekonany o prawidłowości tego rachunku, gdyż przy budżecie na 1996 r. niedoszacowanie w oświacie podstawowej wynosi 12 tys. etatów, w szkolnictwie ponadpodstawowym niewiele mniej, ale nie aż 30 tys. etatów.</u>
          <u xml:id="u-133.4" who="#PoselFranciszekPotulski">Pytam więc, czy kwota zadłużenia jest ścisła, czy przypadkiem nie ma jednak racji pan poseł Osiatyński, który z podziwu godnym uporem, od kilku lat mówi o przestrzeganiu dyscypliny budżetowej. Podam tu także, że samorządy, które przejęły szkoły i liczą od podstaw potwierdzają, że niedoszacowanie wydatków wynosi około 10%. Na przejęte szkoły samorządy otrzymały kwotę w wysokości ponad 60 bln starych zł, twierdząc, że środki na te zadania zostały niedoszacowane w 10%, być może że w 8%, być może że w 7% - na ten temat toczą się spory.</u>
          <u xml:id="u-133.5" who="#PoselFranciszekPotulski">W pkt 2. opinii Komisji czytamy, że niepokój Komisji budzi spadek w stosunku do r. 1994 nakładów na szkolnictwo ponadpodstawowe i że roczny koszt kształcenia jednego ucznia w szkole podstawowej wyniósł 1.200 zł, natomiast w szkole ponadpodstawowej 800 zł.</u>
          <u xml:id="u-133.6" who="#PoselFranciszekPotulski">Mam pytanie, skąd wzięła się ta różnica w kosztach kształcenia w obu typach szkół? Sądzę, że wynika ona z różnej liczby dzieci w klasie. W szkołach podstawowych liczba dzieci w klasie jest zróżnicowana, natomiast w szkołach ponadpodstawowych liczba ta na ogół oscyluje wokół 30 uczniów. Pytam, w jakim stopniu, zdaniem Komisji, uzasadnione są tak różne koszty kształcenia?</u>
          <u xml:id="u-133.7" who="#PoselFranciszekPotulski">Chcę jeszcze spytać, ile szkół zawodowych zniknęło z mapy oświatowej państwa - a kształcenie w tych szkołach jest droższe. Zwiększyła się zaś liczba liceów, gdzie koszty kształcenia są niższe, rozumiem więc, że ta różnica w kosztach kształcenia jest w jakiś sposób uzasadniona.</u>
          <u xml:id="u-133.8" who="#PoselFranciszekPotulski">W punkcie 4 opinii Komisji czytamy, że zastrzeżenia budzi sposób rozdysponowania środków na dofinansowanie budowy szkół z pominięciem zasady celowego ich wydatkowania. Czy przedstawiciele Komisji mogliby powiedzieć, ile nowych inwestycji szkolnych zostało rozpoczętych w roku 1995, a ile inwestycji jest spuścizną czasów, gdy wydawało się nam, że państwo ma pewne środki na oświatę i powiedzieliśmy gminom, że za każdą złotówkę złożoną w inwestycję oświatową gminy, państwo dokłada 2 zł,  jeśli chodzi o szkoły podstawowe, i 1 zł do inwestycji w szkołach średnich. Z tego powodu rozpoczęto wiele budów. Na przykład w woj. gdańskim rozpoczęto budowy szkół o wartości w sumie ponad 600 mld zł, podcza, gdy z budżetu państwa to województwo dostało niecałe 100 mld zł na oświatę.</u>
          <u xml:id="u-133.9" who="#PoselFranciszekPotulski">Pytam więc, czy są to zaszłości, czy nowe inwestycje? Nie wiem, czy każda decyzja o budowie nowej szkoły jest celowa i czy ją podejmując kierowano się tym, że może ona obniżyć koszty prowadzenia oświaty w danej gminie.</u>
          <u xml:id="u-133.10" who="#PoselFranciszekPotulski">W punkcie 6 opinii Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego czytamy, że Komisja stwierdza systematycznie malejące nakłady na utrzymanie internatów i burs szkolnych. Chcę spytać w jakim stopniu wynika to z likwidacji szkół zawodowych z mapy oświatowej państwa, co pociągnęło za sobą także likwidację burs i internatów. Czy Komisja analizowała, czy obniżenie nakładów na internaty jest uzasadnione, czy nieuzasadnione? Nasuwa się również pytanie, czy na tym tle nie zrodzi się tego typu problem, że gminy zechcą rozliczać się nawzajem z tytułu nauki uczniów z innej gminy przebywających w internatach na ich terenie.</u>
          <u xml:id="u-133.11" who="#PoselFranciszekPotulski">W punkcie 8 jest mowa o tym, że na 54 szkoły wyższe podległe Ministerstwu Edukacji Narodowej w 45 szkołach wyższych wystąpiło zjawisko deficytu.</u>
          <u xml:id="u-133.12" who="#PoselFranciszekPotulski">Czy mógłbym otrzymać krótką odpowiedź na pytanie, w których szkołach wyższych nie było deficytu i z czego to wynika?</u>
          <u xml:id="u-133.13" who="#PoselFranciszekPotulski">W punkcie 10 opinii czytamy, że niewystarczające środki na inwestycje, które wynoszą 1/3 zgłoszonych niezbędnych potrzeb, hamowały rozbudowę bazy dydaktycznej i socjalnej w szkołach wyższych. Jeżeli mówimy o potrzebach niezbędnych, to rozumiem, że Komisja twierdzi, iż są również potrzeby względne, gdyż wyraźnie mówi się, że są to potrzeby zgłoszone przez szkoły wyższe. Pytam: jakie kryterium zastosowała Komisja określając te potrzeby jako niezbędne?</u>
          <u xml:id="u-133.14" who="#PoselFranciszekPotulski">Co do punktu 11 opinii, to prosiłbym o przybliżenie liczb, gdyż w materiale podane są tylko procenty wzrostu.</u>
          <u xml:id="u-133.15" who="#PoselFranciszekPotulski">W punkcie 12 czytamy, że Komisja postuluje przeprowadzenie kontroli jakości zajęć w uczelniach wyższych prowadzonych w systemie zaocznym i wieczorowym.</u>
          <u xml:id="u-133.16" who="#PoselFranciszekPotulski">Jak należy to rozumieć? Czy z tego zapisu wynika, że szkolnictwo wyższe zaoczne i wieczorowe jest źle prowadzone, na zbyt niskim poziomie? Czy stwierdzenie to przywołuje stary dowcip o różnicy między słowikiem, kanarkiem i wróblem? Różnica polega na tym, że wprawdzie oni wszyscy kończyli konserwatorium, ale jeden studia dzienne, drugi wieczorowe, a trzeci zaoczne. Czy według oficjalnej oceny Komisji, zajęcia w systemie zaocznym i wieczorowym są źle prowadzone?</u>
          <u xml:id="u-133.17" who="#PoselFranciszekPotulski">Poseł Jerzy Eysymontt /niez./:  Zacznę od kwestii generalnej, która się powtarza i pewnie jeszcze długo będzie się powtarzać. Nie jestem zwolennikiem darmowej oświaty od żłobka do szkoły wyższej i uważam, że jest to niebezpieczna fikcja, szczególnie w takim ubogim kraju jak Polska. Natomiast powstaje pytanie: jeżeli przyjmujemy, że kształcenie na określonym poziomie ma być realizowane bez udziału finansowego rodziców, to jakie powinny być minimalne nakłady, aby ten poziom kształcenia był realizowany? Na to pytanie ciągle nie znajdujemy odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-133.18" who="#PoselFranciszekPotulski">Pan minister mówił o niezbędnej reformie, której wciąż się nie przeprowadza. Tak się składa, że obecnie rządząca koalicja rządzi już prawie 3 lata i ten stan nie zmienia się. Jak rozumiem, pan minister reprezentuje tę koalicję.</u>
          <u xml:id="u-133.19" who="#PoselFranciszekPotulski">Budżet oświaty przypomina jakby krzywe zwierciadło: z jednej strony pieniędzy jest za mało, z drugiej stronie nie najlepiej się je wydaje, a wydaje się w sumie bardzo dużo środków w skali obecnego budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-133.20" who="#PoselFranciszekPotulski">Mam pytanie do pana ministra. Powiedział pan, że wiele trudnych problemów zostało szczęśliwie rozwiązanych przez resort. Czy pan minister mógłby wskazać choćby na jeden przykład problemu, który został pozytywnie rozwiązany?</u>
          <u xml:id="u-133.21" who="#PoselFranciszekPotulski">Co do źródeł finansowania, to wiadomo, że rodzice w sposób oficjalny lub półoficjalny ponoszą coraz większe ciężary darmowego kształcenia swych dzieci. Czy można by otrzymać informację, czy resort obserwuje to zjawisko, czy nie obserwuje, a jeśli obserwuje, to jak je ocenia i jaka jest skala tego zjawiska?</u>
          <u xml:id="u-133.22" who="#PoselFranciszekPotulski">Pan minister wspomniał o różnego rodzaju zaniechaniach, które są wymuszone z powodów finansowych, a polegają na ograniczaniu programu nauczania. Czy mógłby pan powiedzieć, czy obecnie sytuacja pod tym względem pogarsza się, polepsza, czy też nie zmienia się w stosunku do ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-133.23" who="#PoselFranciszekPotulski">Mam pytanie do pana posła referenta. Wspomniał pan, że niebezpieczne jest zjawisko zwiększania się liczby studentów na studiach płatnych. Tym absolutnie bym się nie martwił, natomiast mógłbym się martwić tym, że równolegle zmniejsza się pomoc finansowa dla studentów mniej zamożnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">W związku z wypowiedzią pana posła Potulskiego, chcę stwierdzić, że pan poseł Potulski konsekwentnie od kilku lat tłumaczy odstępstwa od dyscypliny budżetowej początkowym niedofinansowaniem oświaty. Chcę zwrócić uwagę na to, że niezależnie od występowania tego czynnika, o którym mówi pan poseł Potulski, w resorcie oświaty daje się zauważyć pewna pobłażliwość wobec jednostek, które podlegają Ministerstwu Edukacji Narodowej. Bierze się ona z wyrażanego niekiedy otwarcie przekonania, że skoro Ministerstwo Finansów i rząd dają nam tak mało, to czego możemy oczekiwać od wykonawców budżetu.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#PoselJerzyOsiatynski">W tym klimacie, nie może mieć miejsca przestrzeganie elementarnej dyscypliny budżetowej. Chcę powiedzieć panu posłowi Potulskiemu, że z tego co mi wiadomo, do dnia dzisiejszego, a mamy sierpień 1996 r., resortowa komisja do spraw dyscypliny budżetowej nie złożyła sprawozdania za rok ubiegły. Dla mnie fakt ten jest wymowny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Muszę powiedzieć, że jeśli chodzi o finansowanie z budżetu państwa różnych celów gospodarczych i społecznych, to najkrytyczniej oceniam finansowanie oświaty i szkolnictwa. Uważam, że to, co się robi w Polsce od kilku lat, jest szkodliwe. Fakt, że zaledwie 45% 19-latków, którzy chcą studiować, może pójść na studia bezpłatne a 55% 19-latków musi zapłacić za te studia, oznacza produkowanie ludzi drugiej i trzeciej kategorii.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Weźmy jeszcze pod uwagę fakt, że w ubiegłym roku 8 tys. studentów uzyskało uprawnienia do korzystania z domów akademickich, a przybyło zaledwie 900 miejsc w tych domach. Oznacza to, że dostęp do studiów wyższych ma tylko wąskie grono dzieci z większych miast, z ośrodków akademickich i z bogatszych rodzin. Natomiast przy naszym średnim poziomie dochodowości, jest bardzo wiele rodzin o niskich dochodach, takich rodzin, które nie są w stanie opłacać choćby w połowie kosztów kształcenia swych dzieci.</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Moim zdaniem, jest to polityka szkodliwa, a jeszcze jednym dowodem na to jest ocena wyrażona przez pana posła referenta, że dynamika przyrostu liczby studentów na studiach bezpłatnych jest o wiele niższa niż na studiach płatnych. Produkuje się zatem ludzi kategorii B i C.</u>
          <u xml:id="u-135.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Nie podzielam poglądu tych posłów, którzy uważają, że powstałe zadłużenie zadłużenie w oświacie nie jest w jakimś  stopniu wynikiem błędu popełnionego na samym początku - zaniżenia nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe. Moim zdaniem, przy tym stanie nauki i szkolnictwa wyższego, jaki mamy, nakłady na te cele są grubo zaniżone. Powtarzam to przy każdym budżecie i, niestety, wciąż nie uzyskuję akceptacji dla tego poglądu.</u>
          <u xml:id="u-135.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przedmiotem dyskusji było to, czy w ubiegłym roku było mniej, czy więcej środków na szkolnictwo wyższe i oświatę. Sytuację w tym zakresie można oceniać za pomocą różnych wskaźników, a najpełniejszą ocenę uzyskuje się wtedy, gdy do wszystkich wydatków poniesionych na ten cel przez budżet państwa doda się wydatki gmin, środki pozyskiwane przez uczelnie z tytułu płatnych studiów oraz środki specjalne gromadzone przez różne szkoły. Wtedy otrzyma się pełny obraz nakładów na szkolnictwo i naukę, z tym że trzeba porównywać, jak te środki kształtują się w kolejnych latach. My jeszcze nie mamy pełnego obrazu tych nakładów, ale mam nadzieję, że Biuro Studiów Budżetowych KS przedstawi nam taki obraz.</u>
          <u xml:id="u-135.5" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Natomiast to, co daje się wprost porównać, zostało przedstawione na str. 241 sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli. Czytamy tam, że wykonanie tej części budżetu w 1994 r. w warunkach 1995 r. wyniosło 10,8 mld zł, a wykonanie w 1995 r. wyniosło 11,1 mld zł. W tym wykonaniu została ujęta kwota 525,6 mln zł przeznaczona na oddłużenie. Tymczasem, zgodnie ze sprawozdaniem budżetowym i zgodnie z tym, co zostało ujęte w części 98 na str. 159, środki te nie zostały wydane. Te środki pozostały niejako w depozycie i były przekazane na finansowanie długu, lecz nie zostały wydane. Jeżeli więc od kwoty 11,1 mld zł odejmie się kwotę 525,6 mln zł, to okaże się, że wydaliśmy w roku 1994 w warunkach porównywalnych do roku 1995 - 10,8 mld zł, zaś w roku 1995 - 10,6 mld zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Te środki zostały wydane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">One zostały wydane, ale ich nie ma po stronie wykonania budżetu w 1995 r. Okazało się więc, że wydatki na oświatę w 1995 r. były mniejsze niż w roku 1994. Jeżeli tak spojrzy się na to, to teza, że wzrost zadłużenia jest w jakimś stopniu wynikiem niedoszacowania nakładów na oświatę i szkolnictwo, jest w jakimś stopniu tezą prawdziwą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PoselJerzyZdrada">Odpowiem na postawione przez posłów pytania. Jakie wyższe uczelnie miały zrównoważony budżet? W większości były to uczelnie ekonomiczne i niektóre politechniki. Taką szkołą jest np. Akademia Górniczo-Hutnicza, ale już nie Politechnika Warszawska. Zadłużenie dotyczy więc różnych typów szkół wyższych, w większości uczelni podległych Ministerstwu Edukacji Narodowej, uniwersytetów, politechnik, wyższych szkół pedagogicznych.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#PoselJerzyZdrada">Z czego wynikają dobre wyniki niektórych wyższych uczelni? Z różnych przyczyn łączących się z rodzajem szkoły i warunkami działania tych szkół. Na przykład jeden z renomowanych uniwersytetów ma bardzo poważne kłopoty finansowe, które powoli przezwycięży.</u>
          <u xml:id="u-138.2" who="#PoselJerzyZdrada">Mówiłem o różnej dynamice wzrostu poszczególnych grup studentów, co powoduje zmianę struktury studentów. Na przykład w uczelniach prywatnych dynamika jest kilkakrotnie wyższa niż w uczelniach państwowych. Zaczyna to być problemem, gdyż szkoły prywatne nie zastąpią szkół państwowych i uniwersytetów. Jeżeli państwo czytaliście ostatnio prasę, to wiecie, jakie są np. kłopoty z naborem studentów na studia na wydziałach fizyki. Cóż to znaczy? Znaczy to, że nie będzie kadry nauczycielskiej i kadry fachowców dla ważnych instytucji gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-138.3" who="#PoselJerzyZdrada">Zatem struktura studentów jest istotna, jako że trzeba brać pod uwagę, jakie konsekwencje będzie miała istniejąca sytuacja za np. 5 lat. Nie martwiłbym się wzrostem liczby studentów na uczelniach prywatnych, gdybym wiedział, że równocześnie na uczelniach państwowych liczba ta jest odpowiednia i gdybym nie miał niepokojących sygnałów dotyczących jakości studiów w szkołach prywatnych, studiów, za które się płaci. Temu zjawisku należy się przyjrzeć, zwłaszcza jeżeli zamierzamy objąć dotacjami również uczelnie prywatne. Sprawa ta stanie się w najbliższym czasie przedmiotem publicznej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-138.4" who="#PoselJerzyZdrada">Sprawa pomocy materialnej dla studentów. Mówiłem tylko o niektórych sprawach dotyczących tej kwestii. Jest coraz mniej stypendiów socjalnych, wzrastają stypendia za wyniki w nauce i słusznie. Niemniej jednak nie rozwiąże się spraw związanych z pomocą materialną dla studentów bez reformowania całego systemu tej pomocy tak, aby osoba, która chce się uczyć, mogła korzystać z różnych środków pomocy, m.in. stypendiów uczelnianych i kredytów uzyskiwanych z banków państwowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PoselJanZaciura">Pan poseł Potulski ma taką zdolność mnożenia pytań, że można by je bardzo długo wyjaśniać. Co do zadłużenia, to nie mamy sobie nic do zarzucenia, gdyż mówiliśmy o tej sprawie co najmniej dwa razy w roku. Gdy konstruujemy nowy budżet, wskazujemy na to, że potrzebne są nowe środki z uwagi na stan zadłużenia w poprzednim roku. Przy ocenie wykonania budżetu mówimy, że zaległości z tytułu zadłużenia trzeba kiedyś rozliczyć i zadłużenie odnotowane pod koniec ubiegłego roku musi być punktem wyjścia konstrukcji budżetu w roku następnym.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#PoselJanZaciura">Pani przewodnicząca precyzyjnie zwróciła uwagę, że w różny sposób zestawia się kwoty dotyczące zadłużenia szkół. Nasza Komisja stanęła na stanowisku, że wielkość 525,6 mln zł powinna być wliczona w stan zadłużenia roku ubiegłego. Odpowiednie służby, a nie Komisja, są powołane do tego, aby dokładnie obliczyć, jakie są składniki zadłużenia.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#PoselJanZaciura">Uważam, że nasza Komisja miała rację, sygnalizując tę kwestię i podnosząc, że te dodatkowe środki powinny być wliczone do zobowiązań poprzedniego roku.</u>
          <u xml:id="u-139.3" who="#PoselJanZaciura">Sprawa różnicy kosztów kształcenia jednego ucznia w szkołach podstawowych i w szkołach ponadpodstawowych. Trzeba by tutaj wziąć pod uwagę wiele czynników, pan poseł Potulski wymienił jeden czynnik, to jest różnicę liczby uczniów w klasie. Trzeba sobie uświadomić, że wyż demograficzny przesuwa się ze szkół podstawowych do szkół średnich, co jest bardzo istotne. Wyliczyliśmy, że 1,5 mln dzieci do 2002 r. będzie mniej w szkołach podstawowych. To oznacza, że wzrasta liczba uczniów w szkołach średnich, a następnie studentów wyższych uczelni w stosunku do liczby dzieci w szkołach podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-139.4" who="#PoselJanZaciura">Uważamy, że liczba skumulowanych problemów w szkolnictwie ponadpodstawowym wynikała z tego, że poszczególne resorty rezygnowały z prowadzenia szkolnictwa zasadniczego zawodowego i szkoły te przekazywano resortowi edukacji. Bardzo często przekazywano resortowi edukacji zadania, a nie przekazywano środków. Nauka w tych szkłach bardzo często odbywała się w bardzo trudnych warunkach. Są to jednak naturalne zjawiska w okresie transformacji.</u>
          <u xml:id="u-139.5" who="#PoselJanZaciura">Sytuacja ta przyspieszyła systemowe spojrzenie na szkolnictwo ponadpodstawowe, jako że w istocie powinniśmy się cieszyć z tego, że liczba młodzieży kształcących się w szkołach średnich, w licach wzrasta i jest większa niż w poprzednich latach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przepraszam, ale czy pan poseł twierdzi, że wzrosła liczba uczniów w liceach ogólnokształcących?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PoselJanZaciura">Znacznie wzrosła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Wobec tego mam pytanie. W tablicy zawartej w opracowaniu Najwyższej Izby Kontroli czytam, że środki przeznaczone na licea ogólnokształcące w 1995 r. stanowią 93,3% środków przeznaczonych na ten cel w 1994 r. Chciałabym więc wiedzieć, jaka jest liczba uczniów w liceach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PoselJanZaciura">Pani przewodnicząca, nie jestem w stanie w tej chwili wertować wszystkich materiałów statystycznych, ale przypomnę, że w końcowych latach istnienia PRL określało się, iż w liceach ogólnokształcących nie może się uczyć więcej niż 19% danego rocznika. Obecnie w większości województw w liceach ogólnokształcących uczy się 28-29% danego rocznika młodzieży, a są województwa, w których nawet około 40% dzieci kończących szkoły podstawowe dalej uczy się w liceach ogólnokształcących.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#PoselJanZaciura">Zmiana struktury szkolnictwa ponadpodstawowego jest zatem bardzo wyraźna, z tym że na tę okoliczność należałoby dokonać odpowiednich analiz. Pan poseł podsunął mi tu dane, które mówią, że w 1994 r. w liceach ogólnokształcących uczyło się 648 tys. osób a w roku 1995 - 682 tys. osób. W 1996 r. wskaźnik ten niewątpliwie wzrośnie, tendencja jest więc wyraźna. Natomiast nie ulega wątpliwości, że liceum ogólnokształcące jest tańszą szkołą niż szkoła techniczna i szkoła zawodowa.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#PoselJanZaciura">O inwestycjach nie chcę wiele mówić, gdyż w raporcie Najwyższej Izby Kontroli na str. 245 dokładnie wyszczególnia się różne rodzaje inwestycji. Obecnie prowadzonych jest w dziale oświaty 2559 inwestycji w szkołach. Jest to ogromnie rozciągnięty i szeroki plac budowy. Mógłbym wskazywać na województwa, w których budowy szkół trwają po kilkanaście lat. Może niektóre z nich zostaną np. zakończone w tym roku. W każdym razie, na pewno nie jest to zjawisko charakterystyczne tylko dla 1995 r. Natomiast we wniosku naszej Komisji krytycznie odnosimy się do dekoncentracji środków na cele inwestycyjne i do funkcjonowania systemu centralnego zaopatrzenia, o czym również mówi się w sprawozdaniu Najwyższej Izby Kontroli na str. 244.</u>
          <u xml:id="u-143.3" who="#PoselJanZaciura">Muszę jednak powiedzieć, że z istniejącej sytuacji wynika taki wniosek, aby całkowicie rozproszyć środki na inwestycje, tak aby każdy podmiot zaangażowany w proces inwestycyjny budował szkoły za posiadane przez siebie środki. Na razie mamy do czynienia z pewną centralizacją. Należy te środki zdecentralizować, chociaż specjaliści twierdzą, że łączy się to również ze znacznymi niebezpieczeństwami.</u>
          <u xml:id="u-143.4" who="#PoselJanZaciura">W swojej opinii wskazaliśmy na zjawisko likwidacji burs i internatów, które to zjawisko może mieć wiele przyczyn. Przede wszystkim funkcjonowanie burs i internatów opiera się obecnie na zasadzie odpłatności za wyżywienie. Bardzo wielu uczniów nie stać jest na korzystanie z internatów. Część burs i internatów ulega więc likwidacji nie dlatego, że nie ma młodzieży, która by mogła z nich korzystać, ale wielu uczniom warunki materialne nie pozwalają na korzystanie z tych burs. Równocześnie odwrotnie proporcjonalnie do liczby likwidacji burs i internatów - rośnie liczba młodzieży dojeżdżającej do szkół. W tym kontekście podnosimy potrzebę prowadzenia polityki stypendialnej, udzielania uczniom pomocy socjalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PoselMarekOlewinski">Myślę, że budżet Ministerstwa Edukacji Narodowej realizują w głównej mierze kuratorzy. Usłyszałem, że w niektórych województwach - ciechanowskim, nowosądeckim, przemyskim - poziom dotacji budżetowych nie został przekroczony. Usłyszeliśmy też informacje, iż w 9 spośród 54 szkół wyższych tak gospodarowano, że nie było deficytu.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#PoselMarekOlewinski">Chciałbym wiedzieć, jak wygląda wykonanie budżetu u poszczególnych kuratorów, którzy z nich są dobrymi gospodarzami, którzy są bardzo rozrzutni, gdyż w ostatecznym rezultacie realizacja budżetu zależy od działalności 49 kuratorów i innych dysponentów budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej, które albo właściwie wypełnia, albo nie wypełnia swej funkcji kontrolnej i nadzorczej.</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#PoselMarekOlewinski">Poseł Jerzy Eysymontt /niez./:  Zapomniałem o jednym pytaniu, które kieruję do pana ministra Dery. Jest ono może nieco przewrotne, ale jednak je zadam. Czy gdybyśmy zrezygnowali z Karty nauczyciela, to łatwiej byłoby za pieniądze, którymi resort dysponuje, realizować zadania budżetowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PoselFranciszekPotulski">Co do Karty nauczyciela, to mamy tu do czynienia z nieporozumieniem. Obniżenie kosztów nauczania nie ma związku z tym, czy nauczyciel będzie pracować 18 godzin, czy 25 godzin w tygodniu. Po prostu płaci się za 100 lekcji w szkole i wszystko jedno, czy tę kwotę rozdzielimy na 4 osoby, czy na 5 osób. To może mieć tylko efekt propagandowy dotyczący porównań płacowych, lecz nie ma żadnego wpływu na koszty nauczania. Obniżenie kosztów nauczania może nastąpić tylko w ten sposób, jak to uczyniono w 1993 r., obniżając realne płace nauczycieli.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#PoselFranciszekPotulski">Mam jeszcze dwa pytania. Po pierwsze, o ile zmniejszyła się liczba oddziałów w szkołach podstawowych i w szkołach ponadpodstawowych? Czy i w jakim stopniu zmieniła się liczba oddziałów w szkołach w stosunku do roku 1994, z rozbiciem na szkolnictwo podstawowe i szkolnictwo ponadpodstawowe?</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#PoselFranciszekPotulski">Drugie pytanie: O ile zwiększyła się liczba płatnych katechetów w 1995 r.? Uważam, że katechetom należy płacić i każdy z nich powinien być traktowany tak samo jak inni nauczyciele, mając te same obowiązki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę pana ministra o bardzo syntetyczne odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">Zacznę od kwestii dotyczącej sprawozdania resortowej komisji ds. dyscypliny budżetowej. Sprawozdanie za rok ubiegły zostało przekazane. W funkcjonowaniu tej komisji dostrzegamy postęp. Wzrasta liczba spraw podejmowanych przez tę komisję i liczba kontroli. Dla człowieka, który staje przed komisją i tłumaczy się z budzącego wątpliwość działania, jest to często dramat. Oświadczam, że dalecy jesteśmy od lekceważenia działalności tej komisji, choć do końca nie spełnia ona tych zadań, które powinna spełniać, i usprawniamy jej działalność.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">Sprawa klimatu pewnej pobłażliwości wobec naruszeń dyscypliny budżetowej. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, panie pośle, że pewnych wydatków nie da się dokładnie zaplanować w momencie konstruowania budżetu. Nie da się na przykład przewidzieć, ile niemowląt znajdzie się w domach małego dziecka. Potem pokrywamy te wszystkie koszty. Czy słyszał pan, panie pośle, że gdzieś na schodach zostało pozostawione niemowlę bez opieki, gdyż placówki Ministerstwa Edukacji Narodowej nie zaopiekowały się tym dzieckiem?</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">Dodam jeszcze, że te sprawy muszą mieć priorytet w naszej działalności, gdyż są one następstwem biedy. Dlatego stosujemy się do wszystkich wyroków sądowych, w których zleca nam się podjęcie tych zadań opiekuńczych. Na ten cel muszą się znaleźć pieniądze bez żadnej dyskusji. Jeśli chodzi o dostawy ciepła i energii elektrycznej dla placówek opiekuńczo-wychowawczych, to realizujemy wszystko, czego życzy sobie dostawca i placówki te funkcjonują bez żadnych zakłóceń.</u>
          <u xml:id="u-147.3" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">Co do zadłużenia, to pokazujemy ich mechanizm i związane z tym patologie. Pokazujemy środki, które zostały przekazane przy końcu roku, lecz w wydatkach budżetu 1995 r. spłata tych długów nie została zrealizowana. Pani poseł Ziółkowska bardzo precyzyjnie zrealizowała tę sprawę. Proszę jednak mechanicznie nie porównywać naszych danych z danymi zawartymi w sprawozdaniu NIK, ponieważ trzeba uwzględniać przeprowadzone zmiany organizacyjne. Jeżeli uwzględni się te placówki oświatowe, które zostały przekazane samorządom, to statystyczny obraz problemu zmieni się. W naszych analizach uwzględniamy te placówki, które zostały przez nas przekazane, tak aby dane były porównywalne z roku na rok.</u>
          <u xml:id="u-147.4" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">Pan poseł Potulski zobowiązania zaciągnięte w 1995 r. przelicza w prosty sposób na etaty. Takie spojrzenie jest o tyle niebezpieczne, że nie wszystkie zobowiązania dotyczą zaległości w ZUS, lecz odnoszą się one również do wydatków rzeczowych. Nieprzypadkowo podawałem, że około 62% zobowiązań w roku 1995 stanowiły zobowiązania wobec ZUS. Nie można więc w prosty sposób przeliczać tych zobowiązań na liczę etatów, trzeba w nich bowiem uwzględniać również nie spłacone wydatki rzeczowe. Zaznaczam tu, że w roku 1995 inflacja i wzrost kosztów w zakresie tych ostatnich wydatków były wyższe od stopnia waloryzacji środków na ten cel. Waloryzacja odbyła się z zastosowaniem średniej wzrostu kosztów, a nas interesują wydatki na określone cele, zwłaszcza wzrost wydatków na energię cieplną, która bardzo znacznie podrożała. Na przykład wydłużenie sezonu grzewczego dotyka nas w sposób bardzo wyraźny.</u>
          <u xml:id="u-147.5" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">Co do inwestycji, to budowa 2559 szkół podstawowych jest kontynuowana oraz budowa ponad 3 tys. wszystkich obiektów oświatowych. Pan poseł Potulski pytał, ile rozpoczęto nowych zadań inwestycyjnych w 1995 r. Zaznaczam, że kuratorów obowiązują określone ograniczenia w tym zakresie. My im zezwalamy na jedną, dwie nowe budowy w województwie przy partnerskich negocjacjach z przedstawicielami samorządu. Tam, gdzie jest szczególnie tragiczna sytuacja, sprawy rozpatruje się indywidualnie, chodzi o to, aby nie powiększać liczby nie dokończonych inwestycji. Trzeba jednak pamiętać, że jeżeli samorząd podejmueą jakąś inwestycję samorządową z własnej inicjatywy i z własnych środków, to nie musi mieć na to zgody kuratora, gdyż to samorząd jest gospodarzem swego terenu. Wtedy jednak minister nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności.</u>
          <u xml:id="u-147.6" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">Co się tyczy trudnych, problemowych pytań pana posła Eysymontta, poczynając od sprawy Karty nauczyciela, to nie chciałbym się wdawać w rozważania, co by było, gdyby nie było Karty nauczyciela. Karta nauczyciela obowiązuje, choć w ministerstwie przy okazji różnych analiz zadajemy sobie to samo pytanie, które pan poseł tutaj zadał. Kwestia ta wywołuje tylko zdenerwowanie i emocje, nie rozwiązując żadnego problemu. Tylko z pozoru wydaje się nam, że jeżeli zwiększymy pensum nauczyciela, to poprawimy stan nauczania, lecz jest to złudzenie, na co wskazał pan poseł Potulski.</u>
          <u xml:id="u-147.7" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">Średnia płaca nauczyciela wynosi obecnie 805 zł, lecz z całym naciskiem zwracam uwagę na to, że nie jest to zapłata za 18 godzin nauczania. Jest to płaca brutto, uwzględniająca wszystkie elementy składowe uposażenia nauczycieli, łącznie z godzinami nadliczbowymi. Obecnie na jeden etat statystyczny nauczyciela przypada 4,3 godzin nadliczbowych. Gdybyśmy więc wszystkim podnieśli uposażenia z uwzględnieniem godzin nadliczbowych, to średnia płaca nie zmieniłaby się. Wyjaśniam, że nadgodzina w przypadku nauczyciela nie oznacza sztywnej stawki, lecz stawka ta wynika z osobistego zaszeregowania. Tak więc wartość nadgodzin w przypadku nauczycieli jest zróżnicowana. Im wyższe wynagrodzenie ma nauczyciel, tym jego nadgodzina jest droższa. Tak mówi Karta nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-147.8" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">Sprawa programów nauczania. Podjęte wcześniej, daleko zaawansowane prace nad zmianą programów nauczania nie rozwiązały dotychczas związanych z tym problemów. Kontynuowana jest praca nad reformą programów nauczania. Zajmuje się tym poważny krąg ludzi. Reforma programowa musi zostać przeprowadzona, tylko nie może dokonać się to z dnia na dzień, jak już wcześniej mówiłem.</u>
          <u xml:id="u-147.9" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">Pan poseł prosi o wskazanie chociażby jednego pozytywnie rozwiązanego problemu w dziedzinie oświaty. Odpowiadam - do takich problemów należy opieka nad małym dzieckiem. Sprawy te w naszym kraju rozwiązuje się we wzorcowy sposób i uczy się od nas tego wiele innych krajów.</u>
          <u xml:id="u-147.10" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">W istniejących trudnych warunkach finansowych rozwiązujemy też w sposób pozytywny problem dostępu do szkoły średniej. Sprawa ta jeszcze do 1989 r. wydawała się być nie do rozwiązania, teraz jest rozwiązywana. Co roku odnotowujemy przyrosty do szkół maturalnych, zwłaszcza do liceów ogólnokształcących.</u>
          <u xml:id="u-147.11" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">Rzetelnie rozwiązywany jest też problem rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka. W tej trudnej sytuacji finansowej udaje nam się osiągać postęp pod tym względem, choć sprawy te mają w większym stopniu charakter opiekuńczy niż edukacyjny.</u>
          <u xml:id="u-147.12" who="#PodsekretarzstanuKazimierzDera">Zostało jeszcze postawione pytanie, jakiego rodzaju nakłady składają się na budżet w dziedzinie oświaty. Panie pośle, zwracam uwagę na to, że w naszym materiale bardzo szczegółowo podajemy, w jakim stopniu gminy partycypują w budżecie oświaty, ile dokładają komitety rodzicielskie. Nie chcę przedłużać obrad i powtarzać tego, co zostało zawarte w dostarczonym przez nas państwu materiale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy mogę przystąpić do głosowania?</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej w 1995 r.?</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 15 głosami za, przy 5 głosach przeciwnych i 3 wstrzymujących się sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-148.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Dziękujemy panu ministrowi, przypominam, że zostało skierowane do pana ministra pytanie z prośbą o odpowiedź na piśmie, oczekujemy, że w najbliższy poniedziałek otrzymamy tę odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-148.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy teraz do rozpatrzenia wykonania budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Proszę o zabranie głosu referenta właściwej komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PoselTomaszNalecz">Moje wystąpienie nie będzie długie. W naszej uchwale pozytywnie oceniamy wykonanie budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w 1995 r. Zgodnie z zaleceniami komisji budżetowej, skrupulatnie także oceniliśmy dochody przekazywane przez MON do budżetu państwa, stwierdziliśmy, że są to niewielkie kwoty. Ministerstwo Obrony Narodowej jest głównie konsumentem budżetu.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#PoselTomaszNalecz">Zaplanowana kwota dochodów wynosiła 9.860.000 zł. Dochody te zostały zrealizowane w prawie 200%, co spotkało się z przyganą Komisji Obrony Narodowej. Wyszliśmy bowiem z założenia, że to nie jakieś nadzwyczajne środki sprawiły, iż dochody zostały przekroczone prawie 2-krotnie, tylko mieliśmy do czynienia z pewnym ich niedoszacowaniem. Można jeszcze dodać, gwoli usprawiedliwienia MON, że nie zaplanowana kwota, która wpłynęła w związku z przekazaniem budynku Centralnej Biblioteki Wojskowej, zawyżyła te dochody.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#PoselTomaszNalecz">W naszej opinii postulujemy jednak, w trosce o poważne traktowanie prawa budżetowego, aby w przyszłości dochody w resorcie obrony narodowej planowane były precyzyjniej.</u>
          <u xml:id="u-149.3" who="#PoselTomaszNalecz">Podzielamy opinię Najwyższej Izby Kontroli, że naganne jest przetrzymywanie nawet skromnych sum na kontach jednostek Ministerstwa Obrony Narodowej i nieprzekazywanie ich w terminie na konta urzędów skarbowych. Chcę zwrócić uwagę na to, że w sumie były to kwoty niewielkie i wykonanie dochodów w resorcie obrony narodowej, wyrażające się wskaźnikiem 198,6%, równe było kwocie 19.597.500 zł.</u>
          <u xml:id="u-149.4" who="#PoselTomaszNalecz">Co do wykonania wydatków, które ostatecznie zostały ustalone w wysokości 6.594.577.500 zł, to wydatki zostały nieznacznie przekroczone o niewiele ponad 1%, w czym nie ma winy Ministerstwa Obrony Narodowej i co wiązało się z podwyższeniem uposażeń pracowników wojska w ramach podwyższenia uposażeń w sferze budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-149.5" who="#PoselTomaszNalecz">Nie będę państwa zanudzał utyskiwaniem na to, jakie zadania nie zostały zrealizowane z powodu skromnych środków budżetowych, o czym jest mowa i w sprawozdania resortu, i w sprawozdaniu Najwyższej Izby Kontroli, i w opiniach ekspertów, które zamówiliśmy. Takie utyskiwania dotyczą raczej tego, co mogłoby zostać wykonane, gdyby budżet Ministerstwa Obrony Narodowej był znacznie większy, co nie jest przedmiotem naszych obrad.</u>
          <u xml:id="u-149.6" who="#PoselTomaszNalecz">Co się tyczy uwag krytycznych do omawianego budżetu, które nie wpływają na to, że opinia Komisji jest pozytywna. Wspomnę tu tylko o sprawie finansowania naszego batalionu w Bośni. W roku 1994 nie przeznaczono w budżecie na ten cel odpowiednich środków, dlatego kwestia ta miała znaczenie przy ubiegłorocznym budżecie, waży ona jeszcze przy tegorocznym budżecie. Odnotowujemy ten fakt, jako pewien sygnał.</u>
          <u xml:id="u-149.7" who="#PoselTomaszNalecz">Komisja Obrony Narodowej podzieliła też krytyczne uwagi Najwyższej Izby Kontroli dotyczące zbyt hojnego udzielania przez MON zaliczek swoim dostawcom. W niektórych przypadkach jest to wspomaganie polskiego przemysłu zbrojeniowego, niemniej jednak nie znajduje usprawiedliwienia nierozliczenie w terminie tych zaliczek. To uchybienie wytknęliśmy Ministerstwu Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-149.8" who="#PoselTomaszNalecz">W swojej opinii Komisja zwróciła też uwagę na potrzebę sprawniejszego niż do tej pory rozliczania szkód, które są wprawdzie niemożliwe do uniknięcia i związane z samą istotą wojska, lecz nie rozliczone przez kilka lat szkody to także uchybienie.</u>
          <u xml:id="u-149.9" who="#PoselTomaszNalecz">Przy wskazaniu tych potknięć, które w zasadzie nie miały wpływu na wykonanie budżetu, Komisja Obrony Narodowej jednomyślnie, co przy moim 3-letnim doświadczeniu sejmowym miało miejsce po raz pierwszy, bez żadnego głosu sprzeciwu, pozytywnie oceniła wykonanie budżetu MON za rok 1995.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Teraz poproszę panią poseł Kraus o przedstawienie nam opinii pana posła Błasiaka, który nie mógł przybyć na dzisiejsze posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PoselJaninaKraus">Pan poseł Błasiak dostarczył nam swoją opinię, którą przedstawię w pełnym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#PoselJaninaKraus">Budżet Ministerstwa Obrony Narodowej na 1995 r. był budżetem kolejnego roku regresu w Siłach Zbrojnych RP. Drastyczne ograniczenia w finansowaniu obrony narodowej w ostatnich latach zasadniczo pogorszyły stan gotowości bojowej i mobilizacyjnej. Rok 1995 był kolejnym rokiem kumulowania się zjawisk dalszego osłabienia gotowości bojowej i mobilizacyjnej, o czym świadczą następujące fakty.</u>
          <u xml:id="u-151.2" who="#PoselJaninaKraus">Po pierwsze - pogorszenie sprawności technicznej uzbrojenia i sprzętu wojskowego do poziomu minimalnych wskaźników dyrektywnych, a czasem poniżej tych wskaźników;</u>
          <u xml:id="u-151.3" who="#PoselJaninaKraus">po drugie - brak odbudowy zapasów nienaruszalnych, a nawet doraźne sięganie po te zapasy;</u>
          <u xml:id="u-151.4" who="#PoselJaninaKraus">po trzecie - niewykonanie planu stanów osobowych, zwłaszcza zawodowych żołnierzy służby kontraktowej oraz niezrealizowanie potrzeb dotyczących mobilizacyjnego szkolenia rezerw oficerskich;</u>
          <u xml:id="u-151.5" who="#PoselJaninaKraus">po czwarte - niedostateczne zakupy nowej techniki i uzbrojenia, co pogłębia zjawisko destrukturyzacji i dekapitalizacji technicznej sprzętu bojowego;</u>
          <u xml:id="u-151.6" who="#PoselJaninaKraus">po piąte - niedostateczne nakłady na remonty techniki oraz budynków i budowli wojskowych, co kumuluje zjawisko dekapitalizacji technicznej tych zasobów;</u>
          <u xml:id="u-151.7" who="#PoselJaninaKraus">po szóste - zbyt małe, jak na wielkość Sił Zbrojnych RP, nakłady na prace badawczo-rozwojowe i wdrożeniowe, co w przyszłości zasadniczo ograniczy możliwości osiągania wysokiej sprawności bojowej sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-151.8" who="#PoselJaninaKraus">Budżet Ministerstwa Obrony Narodowej na 1995 r. uniemożliwiał dokonanie restrukturyzacji sił zbrojnych, idącej w kierunku profesjonalizacji stanów osobowych, przeformowywania jednostek, rozwoju środków czy systemów rozpoznania.</u>
          <u xml:id="u-151.9" who="#PoselJaninaKraus">Jednocześnie należy zauważyć, iż brak jest jasności i jednoznaczności w koncepcji i planach restrukturyzacji sił zbrojnych, a przynajmniej koncepcji dotyczącej ich wykonania w formie finansowej. Uniemożliwia to ocenę zarówno stopnia realizacji, jak i efektywności finansowej przedsięwzięć restrukturyzacyjnych. Nie ma bowiem jasno wydzielonych zadań w zakresie restrukturyzacji i określenia, w jakich etapach mają być one realizowane m.in. pod względem finansowym.</u>
          <u xml:id="u-151.10" who="#PoselJaninaKraus">W części dochodów budżet Ministerstwa Obrony Narodowej został zrealizowany w kwocie 19.578.000 zł, czyli aż w 198,6%. Tak wysokie wykonanie, jak twierdzi Najwyższa Izba Kontroli, wynika z niedoszacowania dochodów w kilku pozycjach. Ciekawe jest jednak to, iż główną pozycją, gdzie dochody nie doszacowano, były odsetki bankowe od środków budżetowych gromadzonych na rachunkach bankowych.</u>
          <u xml:id="u-151.11" who="#PoselJaninaKraus">Nad tym faktem nie można przejść do porządku dziennego. W przyszłości należy bliżej się przyjrzeć, czy za niedoszacowaniem części dochodów, nie kryje się zjawisko zaplanowanego ukrywania przyszłych dochodów MON.</u>
          <u xml:id="u-151.12" who="#PoselJaninaKraus">Budżet Ministerstwa Obrony Narodowej w części wydatków został ostatecznie, po zmianach wprowadzonych przez ministra finansów, zrealizowany w kwocie 6.594.449.000 zł, czyli w 101,1%. Przekroczenie wydatków o 1,1% było usprawiedliwione realizacją rozporządzenia Rady Ministrów z października 1995 r. o podwyżce wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-151.13" who="#PoselJaninaKraus">Struktura wydatków budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w 1995 r. przedstawia się następująco. Na wydatki bieżące przeznaczono 71,6% nakładów ogółem, na świadczenia pieniężne dla osób fizycznych - 24,8%, na dotacje i subwencje - 2,2% oraz na inwestycje 1,4%.</u>
          <u xml:id="u-151.14" who="#PoselJaninaKraus">Co do wydatków bieżących, to ich podstawowe pozycje były następujące: wynagrodzenia i pochodne stanowiły 51,5% wydatków bieżących, zakupy towarów i usług - 33,8%, zakupy uzbrojenia, sprzętu powszechnego użytku i części zamiennych wynosiły - 12,8% wydatków bieżących.</u>
          <u xml:id="u-151.15" who="#PoselJaninaKraus">Nieprawidłowości po stronie wydatków, stwierdzone przez Najwyższą Izbę Kontroli, dotyczyły zazwyczaj naruszeń dyscypliny budżetowej, naruszeń ustawy o zamówieniach publicznych, a także nieprzestrzegania wewnętrznej dyscypliny realizacyjnej obowiązującej w ministerstwie w zakresie planu dostaw uzbrojenia i sprzętu wojskowego.</u>
          <u xml:id="u-151.16" who="#PoselJaninaKraus">Nieprawidłowości te nie miały istotnego wpływu na realizację budżetu MON w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-151.17" who="#PoselJaninaKraus">Należy wszakże zwrócić uwagę na fakt powtarzających się w kolejnym roku nieprawidłowości w zakresie dyscypliny realizacji planu dostaw uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz rozliczania zaliczek i likwidacji szkód.</u>
          <u xml:id="u-151.18" who="#PoselJaninaKraus">Za szczególnie naganne należy uznać niezapłacenie w 1995 r. zobowiązań wymagalnych wojskowych jednostek budżetowych, za co opłacono kary, mimo iż resort otrzymał na ten cel środki z rezerwy budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-151.19" who="#PoselJaninaKraus">Podsumowując należy stwierdzić, że sam budżet państwa w części 30 dotyczącej Ministerstwa Obrony Narodowej osłabił gotowość bojową i mobilizacyjną Sił Zbrojnych RP w roku 1975, natomiast wykonanie budżetu pod względem finansowym należy ocenić pozytywnie, podobnie jak uczyniła to Komisja Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-151.20" who="#PoselJaninaKraus">Przedstawiłam państwu opinię pana posła Wojciecha Błasiaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Dziękuję. Teraz proszę o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, a następnie panią ekspert z Biura Studiów Budżetowych Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">Biorąc pod uwagę fakt, że szczegółowe dane zostały przedstawione na piśmie poprzednio w przedłożonych dokumentach i nie chcąc powtarzać kwestii podniesionych przed chwilą przez moich przedmówców, pozwolę sobie przedstawić główne ustalenia kontroli budżetowej dotyczące wykonania budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej i ogólną ocenę wykonania budżetu, sformułowaną przez Najwyższą Izbę Kontroli na podstawie przeprowadzonych badań, a także uwagi i wnioski skierowane w wystąpieniu pokontrolnym do ministra obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">Co do dochodów, to pozwolę sobie zwrócić uwagę na realizację art. 47 ustawy budżetowej na 1995 r., dotyczącego zagospodarowania wpływów ze sprzedaży i likwidacji sprzętu wojskowego. Otóż stwierdzono, że z wpływów z tego tytułu w 1995 r. w kwocie 36.356.900 zł na dochody budżetowe odprowadzono kwotę 1.817.000 zł, czyli 5% uzyskanych wpływów, co było zgodne z dyspozycją tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">Przechodząc do realizacji wydatków, to na zakup towarów i usług w niektórych jednostkach wojskowych zaciągnięto zobowiązania przekraczające plany finansowe tych jednostek, co było naruszeniem przepisów art. 47 ust. 1 pkt 8 ustawy - Prawo budżetowe. W sprawozdaniu rocznym w jednej z kontrolowanych jednostek zaniżono kwotę zobowiązań wymagalnych, co oznaczało naruszenie ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości oraz art. 57 ust. 1 pkt 15 ustawy - Prawo budżetowe. W sprawozdaniu finansowym jednostki nie wykazano również kar i odsetek sankcyjnych, które zapłacono w związku z opóźnieniami w realizacji zobowiązań finansowych. Tym samym naruszono art. 4 ust. 1 ustawy o rachunkowości i art. 57 ust. 1 pkt 15 ustawy - Prawo budżetowe. Zatem cały czas mówimy o naruszeniach dyscypliny budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-153.3" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">W sprawach naruszeń dyscypliny budżetowej w jednostkach wojskowych wdrożono już postępowanie wyjaśniające. Ponadto stwierdzono wiele przypadków nieterminowego realizowania zobowiązań wobec dostawców towarów i usług, co skutkowało naliczaniem kar i odsetek sankcyjnych. Ustalono również, że realizacja zaplanowanych na 1995 r. zadań remontowych dotyczących obiektów wojskowych była niepełna i nie zawsze terminowa. Jednocześnie podejmowano dodatkowe przedsięwzięcia bez określenia ich źródeł finansowania.</u>
          <u xml:id="u-153.4" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">W odniesieniu do prac badawczo rozwojowych prowadzonych w resorcie stwierdzono, iż finansowanie w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej zadań badawczo-rozwojowych pozostawało w sprzeczności z przepisami art. 6 ust. 1 i 2 pkt 4 oraz z art. 46 ust. 5 Prawa budżetowego, a także z przepisami art. 2 ust. 5 i 6 i art. 14 ustawy o Komitecie Badań Naukowych.</u>
          <u xml:id="u-153.5" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">Co się tyczy zakupów sprzętu, uzbrojenia i amunicji, to należy stwierdzić, że realizując postanowienia art. 46 ustawy budżetowej na rok 1995, resort obrony narodowej wydatkował na zakup sprzętu, uzbrojenia i amunicji oraz wdrożenie tych zakupów w przemyśle zbrojeniowym kwotę 541.574.600 zł, to jest 147,2% kwoty określonej na te cele w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-153.6" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">Należy również wspomnieć o kwestii szczególnej, tj. o programie "Partnerstwo dla pokoju", ustanowionego uchwałą Sejmu z dnia 20 października 1994 r. w sprawie założeń polityki społeczno-gospodarczej na 1995 r. Uchwalono, że jednym z podstawowych programów społeczno-gospodarczych przewidzianych do realizacji w 1995 r. był program "Partnerstwo dla pokoju".</u>
          <u xml:id="u-153.7" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">Zgodnie z paragrafem 15 decyzji budżetowych na 1995 r. ministra obrony narodowej z marca 1995 r., na realizację tego programu przewidziano w budżecie MON kwotę 10 mln zł i ponadto w rezerwach budżetu państwa wydzielono na ten cel kwotę 10 mln zł. Szczegółowy plan przedsięwzięć w ramach tego programu minister obrony narodowej zatwierdził w dniu 22 sierpnia 1995 r. W ramach kwot przeznaczonych na ten cel zrealizowano 131 przedsięwzięć, tj. konferencji, seminariów i kursów na kwotę 4,3 mln zł oraz zakupiono uzbrojenie na kwotę 12.535.900 zł. Nie wykorzystane środki na realizację programu "Partnerstwo dla pokoju" przeznaczono na pokrycie zobowiązań w roku 1996 za dostawy uzbrojenia i sprzętu wojskowego.</u>
          <u xml:id="u-153.8" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">W zakresie realizacji wydatków na zakupy, uzbrojenia i sprzętu wojskowego stwierdzono nierzetelność, tj. odstępstwo od ustawy z 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych, a także nieprzestrzeganie dyscypliny realizacyjnej zatwierdzonego przez ministra obrony narodowej planu w zakresie zakupów uzbrojenia i sprzętu wojskowego, który stosownie do paragrafu 1 ust. 1 regulaminu wewnętrznego stanowił załącznik do zarządzenia nr 35 ministra obrony narodowej z dnia 14 września 1995 r. i był podstawą dokonywania zamówień publicznych na zasadach szczególnych.</u>
          <u xml:id="u-153.9" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">O zobowiązaniach i szkodach była już tu mowa. Pozwolę sobie tylko stwierdzić, że ustalenia  pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli dotyczące wykonania budżetu w 1994 r. zostały w zasadniczej części wykonane. Stwierdzono to podczas kontroli wykonania budżetu MON w roku 1995. W dalszym jednak ciągu nie zapewniono dyscypliny w realizacji planu dostaw uzbrojenia i sprzętu wojskowego i rozliczaniu zaliczek.</u>
          <u xml:id="u-153.10" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">Natomiast wyniki kontroli wykazały, że gospodarowanie przez MON środkami budżetowymi w 1995 r., a zwłaszcza dokonywanie zmian i przeniesień w planie wydatków, było zgodne z zasadami określonymi w przepisach prawa budżetowego. Zrealizowane wydatki przekraczały o 1,1% wielkości ustalone w planie, a dokonane od października podwyżki płac mieściły się w limicie określonym na ten cel przez Radę Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-153.11" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">Natomiast w wykonaniu budżetu miały miejsce niektóre przypadki nieprzestrzegania przepisów prawa budżetowego na 1995 r., ustawy o Komitecie Badań Naukowych, nierzetelności w zakresie realizacji ustawy o zamówieniach publicznych oraz realizacji ustawy o rachunkowości, a także rozporządzenia ministra finansów w sprawie szczegółowych zasad i trybu wykonania budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-153.12" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">Ogólna ocena Najwyższej Izby Kontroli na temat wykonania budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w 1995 r. jest pozytywna. Stwierdzić bowiem należy, że wspomniane nieprawidłowości nie miały istotnego wpływu na realizację budżetu.</u>
          <u xml:id="u-153.13" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">Natomiast wnioski NIK skierowane do ministra obrony narodowej dotyczyły: nieprzestrzegania obowiązujących obowiązujących terminów wpłat dochodów budżetowych na rachunki urzędów skarbowych, opracowania przez każdego dysponenta III stopnia w Ministerstwie Obrony Narodowej planu finansowego /jest to decyzja nr 24 ministra obrony narodowej z dnia 21 marca 1994 r./, finansowania prac badawczo-rozwojowych dla potrzeb obronności zgodnie z przepisami prawa budżetowego oraz o Komitecie Badań Naukowych, wzmocnienia nadzoru nad wykonaniem wydatków budżetowych przez dysponentów niższego stopnia w celu niedopuszczenia do obciążeń budżetu z tytułu kar i odsetek.</u>
          <u xml:id="u-153.14" who="#WicedyrektorDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNajwyzszejIzbyKontroliWladyslawStasiak">Wnioski te dotyczyły również: wzmocnienia nadzoru nad Departamentem Dostaw Uzbrojenia i Sprzętu Wojskowego w zakresie postępowania, które odnosi się do ustawy o zamówieniach publicznych, a zwłaszcza rzetelnego dokumentowania postępowania w tym zakresie oraz przestrzegania przez ten departament przy realizacji budżetu trybu rozliczania przedpłat i opłat etapowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Po tak wyczerpującym omówieniu budżetu i naruszeń dyscypliny budżetowej, chcę zwrócić państwa uwagę na charakterystyczne cechy budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Jeszcze raz powtórzę o sprawie niedoszacowania dochodów i ich dwukrotnym przekroczeniu, ponieważ z moich ustaleń wynika, że to przekroczenie odbyło się w paragrafie 77 - różne dochody i wynikało ze spłaty pomocy udzielonej żołnierzom na budownictwo mieszkaniowe. Mniejsze niedoszacowanie dotyczyło wpływów z tytułu odsetek bankowych.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Drugą cechą MON był niewielki realny wzrost wydatków w stosunku do 1994 r. o 0,8%. Następną cechą była zmiana struktury wydatków wewnątrz działów. Otóż wydatki Ministerstwa Obrony Narodowej są realizowane w 5 działach. Najważniejsze z nich to: obrona narodowa, ubezpieczenia społeczne, administracja państwowa, opieka społeczna i dotacje na finansowanie  zadań gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Nastąpiła zmiana struktury wydatków w 1995 r. polegająca na tym, że spadł udział wydatków na obronę narodową w wydatkach ogółem i wzrósł udział wydatków na ubezpieczenia społeczne w stosunku do 1994 r. Zmiana wydatków na obronę narodową wyrażała się wskaźnikiem 1,1 punktu procentowego, a wzrost wydatków na ubezpieczenia społeczne wyniósł 1,2 punktu procentowego. Dodam też, że przeciętna emerytura wojskowa jest dwukrotnie wyższa niż emerytura pracownicza, a tempo jej wzrostu wynosiło w 1995 r. 4% powyżej inflacji.</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Spadł udział wydatków na administrację państwową i spadek ten wynikał ze zmian organizacyjnych, czyli z przeniesienia części wydatków administracji państwowej z działu 91 do działu 98. Były to wydatki na finansowanie Sztabu Generalnego i dowództw terenowych.</u>
          <u xml:id="u-154.4" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Następną charakterystyczną cechą omawianego budżetu jest zmiana struktury wydatków według zasadniczych zmian. Polegała ona na tym, że udział wydatków na utrzymywanie stanów osobowych wzrósł z 45,4% w 1994 r. do 66% w 1995 r. Trzeba dodać, że wzrósł również udział wydatków bieżących na funkcjonowanie wojska - na zakupy uzbrojenia, wydatków inwestycyjnych, na badania naukowe - łącznie z 10,3% w 1994 r. do 11% w 1995 r. oraz wzrósł udział wydatków na zakup uzbrojenia z 7,9% w 1994 r. do 8,4% w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-154.5" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Budżet MON charakteryzował się jeszcze tym, że było znaczne wykorzystanie etatów. Wykorzystano o 38.986 etatów mniej niż zakładał plan w ustawie budżetowej i prawie wszystkie te etaty były w dziale dotyczącym obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-154.6" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Następną cechą budżetu MON było znaczne zróżnicowanie uposażeń żołnierzy zawodowych w poszczególnych działach. Najniższe przeciętne uposażenie żołnierzy zawodowych było w dziale 98, czyli w obronie narodowej, a najwyższe w dziale 91 czyli w administracji państwowej. Było ono o sześćdziesiąt kilka procent wyższe. Równie wysokie zróżnicowanie cechowało przeciętne wynagrodzenia pracowników cywilnych według działów, najniższe było w dziale 98, a najwyższe w dziale 91. Różnica ta wynosiła przeszło 84%. Dodam też, że przeciętne wynagrodzenie ogółem w wojsku było o 80% wyższe niż w gospodarce narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Chcę powiedzieć panie ministrze, że wydawałoby się, iż wojsko powinna  cechować wysoka dyscyplina, a najwięcej przypadków naruszeń dyscypliny budżetowej odnotowujemy w tym budżecie. Jakie konsekwencje wyciągnięto wobec osób, które są temu winne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszGrabowski">Sprawozdanie Najwyższej Izby Kontroli może rzeczywiście pozostawiać wrażenie, że w każdej jednostce było wiele przypadków naruszeń dyscypliny, niemniej jednak końcowy wniosek NIK jest jednoznaczny.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszGrabowski">Najwięcej przypadków naruszeń dyscypliny budżetowej występowało w zakresie nieprzestrzegania procedur, zasad i trybu ustawy o zamówieniach publicznych. Rok 1995 był pierwszym rokiem wdrażania tej ustawy. Zrobiliśmy wiele wysiłku, aby wyeliminować odstępstwa od tej ustawy, lecz nie było na to sposobu. Wyciągnęliśmy wnioski na podstawie protokołu NIK, i  sądzę, że w roku 1996 sytuacja pod tym względem znacznie się poprawi.</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszGrabowski">Niedoszacowanie dochodów budżetowych resortu zostało podniesione do rangi wielkiego problemu. Jeśli pani przewodnicząca pozwoli, chcę przedstawić strukturę dochodów Ministerstwa Obrony Narodowej i podkreślić, że większość dochodów budżetowych MON ma charakter przypadkowy i niesystematyczny. Błąd popełniony przy budżecie 1995 r. jest tu charakterystyczny.</u>
          <u xml:id="u-156.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszGrabowski">Mianowicie, w trakcie realizacji budżetu 1995 r., z zakładu budżetowego "Misje pokojowe" otrzymaliśmy zwrot należności Ministerstwa Obrony Narodowej, który ani nie był planowany przez ten zakład budżetowy, ani przez nas z uwagi na to, że zaległości, które ma ONZ wobec zakładu budżetowego są tak znaczące, że wyegzekwowanie nawet bieżących należności było niemożliwe. Okazało się, że pod koniec roku, na skutek wpłaty ONZ dodatkowych środków uzyskanych od niektórych rządów, ONZ zrealizował pewne należności wobec naszego zakładu budżetowego. Była to wpłata do budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w kwocie 4,9 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-156.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszGrabowski">Druga kwota, która również znacząco wpłynęła na przekroczenie dochodów Ministerstwa Obrony Narodowej - już w trakcie przyjmowania budżetu w grudniu 1994 r., na skutek nie zrealizowanych przez Zakłady w Mielcu zobowiązań wobec Ministerstwa Obrony Narodowej rząd zadecydował, że aby środki te nie przepadły, zostały one przekazane na rok 1995 i zostały one złożone na rachunku bankowym. Z tego powodu nie mogły one wejść do planu, gdyż nad budżetem pracował już Sejm. Podam, że same odsetki z tytułu tego zobowiązania wyniosły 1,8 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-156.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszGrabowski">Takich nieprzewidywalnych z punktu widzenia planowania budżetu dochodów mieliśmy na kwotę około 8 mln zł i sądzimy, że w  pewnym stopniu usprawiedliwia to niedoszacowanie planowanych dochodów.</u>
          <u xml:id="u-156.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszGrabowski">Co się tyczy opinii pani ekspert dotyczącej zmiany struktury budżetu, to chciałem zwrócić uwagę na wypowiedź pana posła Nałęcza, sprawozdawcy Komisji Obrony Narodowej, jak również na wypowiedź posła Błasiaka na temat struktury budżetu, mianowicie na to, że MON w zakresie wydatków majątkowych, a głównie zakupu uzbrojenia i sprzętu wojskowego wykonało założenia przyjęte w budżecie w wysokości 147% planu.</u>
          <u xml:id="u-156.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszGrabowski">Pieniądze te trzeba było wygospodarować. Potrzeba modernizacji technicznej i wyposażenia niektórych jednostek wojskowych w nowy sprzęt stawała się problemem roku 1995. Dokonano szczegółowej analizy układu wykonawczego budżetu i częściowo zrezygnowano z wcześniej zaplanowanych wydatków na eksploatację wyposażenia technicznego, głównie w zakresie zaopatrzenia w części zamienne. Przyjęto bowiem zasadę, że sprzęt nieperspektywiczny, który będzie wycofywany w najbliższych 3-4 latach, nie będzie już remontowany. Ograniczono więc także wydatki na usługi remontowo-konserwacyjne.</u>
          <u xml:id="u-156.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszGrabowski">Generalnie więc patrząc na strukturę budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w dziale 98, trzeba stwierdzić, że udział wydatków na eksploatację zmniejszył się z 12,3%  do 10,2%. Natomiast wydatki na zakup uzbrojenia z 9,7% do 10,6%. Podobnie dokonano pewnych oszczędności w zakresie eksploatacji budynków, co wynikało z tego, że założone wielkości dotyczące energii cieplnej, energii elektrycznej wskutek łagodnej zimy pozwoliły na pewne oszczędności paliw stałych, paliw ciekłych oraz gazu.</u>
          <u xml:id="u-156.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszGrabowski">Te przesunięcia spowodowały korzystniejsze z punktu widzenia budżetu ukształtowanie jego struktury. Dodam, że wydatki majątkowe w ogólnym układzie działu 98 wzrosły w stopniu zadowalającym jak na jeden rok budżetowy.</u>
          <u xml:id="u-156.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszGrabowski">Co do zaliczek, to nasza praktyka nie była sprzeczna z prawem budżetowym ani z przepisami rozporządzenia w sprawie szczególnego trybu i szczególnych zasad wykonania budżetu państwa. Wynikło to z decyzji ministra obrony narodowej, który założył konieczność rozliczania wszystkich zaliczek udzielonych naszym kontrahentom do końca roku budżetowego. Trzy zaliczki nie zostały rozliczone w 1995 r., nastąpiło to w I półroczu 1996 r. Udzielenie tych zaliczek było całkowicie uzasadnione i błędem było to, że organ odpowiedzialny za rozliczanie zaliczek nie ubiegał się, aby w tych przypadkach odstąpić od zasad ustalonych przez ministra obrony narodowej, gdyż było to uzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Na jakie cele zostały udzielone te zaliczki i w jakiej wysokości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Zaliczki te dotyczyły trzech firm, m.in. Cenzinu i Mesko. Firmy te były zobowiązane otworzyć określoną akredytywę dla kooperantów, wytwórców wyrobu zamówionego przez nas w określonych firmach. Ponieważ nasi poszczególni dostawcy nie mają wydolności kredytowej, bez udzielania zaliczek nie ma możliwości zapewnienia im rytmiczności produkcji. Wpływa to na to, że trudno byłoby bez zaliczek uruchomić potrzebne nam rodzaje produkcji w ciągu nawet roku kredytowego.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Dlatego zaliczki funkcjonują jako instytucja, a umowy są tak podpisywane, że udzielenie zaliczki wiąże się z określonym upustem cenowym, tak że z powodu tych zaliczek ani budżet Ministerstwa Obrony Narodowej ani budżet państwa nie traci. Jednakże wskutek tego, że niektóre przedsiębiorstwa odzyskują już płynność finansową i zdolność kredytową, staramy się ograniczać zaliczki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Mam krótkie pytania łączące się z naszą dyskusją nad budżetem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Pytanie pierwsze: dlaczego państwo nie pokazujecie resortowych wydatków na służbę zdrowia? Nie ma wątpliwości, że nie chodzi tu o schowanie tych wydatków, ale nie rozumiem, dlaczego w wyszczególnieniu waszych wydatków nie ma działu 85?</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#PoselJerzyOsiatynski">Rozumiem, że ten tryb sprawozdawczości został przyjęty na 1995 r., ale podobnie, jak postąpiliśmy w przypadku MSW, prosiłbym, aby pani przewodnicząca odnotowała, aby w pracach nad budżetem roku 1997 zaznaczyć, że w sprawozdania z wykonania budżetu na 1996 r. powinny zostać wyodrębnione wydatki na służbę zdrowia. Umożliwia nam to potem zsumowanie wszystkich wydatków na służbę zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-159.2" who="#PoselJerzyOsiatynski">Druga kwestia. Gdy badaliśmy sprawę zobowiązań wymagalnych w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, to okazało się, że wszystkie te wymagalne zobowiązania odnosiły się do jednego szpitala MSW w Warszawie. Chcę więc spytać, jak ta sprawa wygląda w Ministerstwie Obrony Narodowej, gdyż może się okazać, że zobowiązania wymagalne koncentrują się w jednym miejscu i wtedy trzeba inaczej do nich podejść niż wówczas, gdyby były one rozrzucone.</u>
          <u xml:id="u-159.3" who="#PoselJerzyOsiatynski">Kolejna sprawa dotyczy zawartej w sprawozdania MON uwagi o zmniejszeniu liczby emerytów i rencistów, a także wysokości przeciętnego świadczenia. W resorcie przeszacowano liczbę rencistów i emerytów, ale niepokoi mnie to, co działo się dalej. Bowiem w normalnym trybie, te nie wykorzystane środki powinny zostać przekazane ministrowi finansów i potem ewentualnie za zgodą ministra finansów, na podstawie jego decyzji mogłyby zostać wydane na inne cele. Być może, że w sprawozdaniu ujęto skrótowo tę sprawę. W sprawozdaniu czytam, że te oszczędności "przeznaczono na zwiększenie w stosunku do wielkości planowanych, wydatków bieżących, w tym przede wszystkim wydatków na zakup sprzętu informatycznego itd."</u>
          <u xml:id="u-159.4" who="#PoselJerzyOsiatynski">Jeżeli odbyło się to bez udziału ministra finansów, to zwracam uwagę, iż jest to łamanie dyscypliny budżetowej, natomiast jeżeli zostało to w sprawozdaniu ujęte w skrócie i to przekazanie środków odbyło się drogą wymaganą przez prawo, to wtedy spokojnie będę głosować za przyjęciem tego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Panie pośle, w szczegółowych materiałach MON są po raz pierwszy wyszczególnione wydatki na służbę zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Ponieważ jednak te materiały są dostępne tylko dla części posłów, to dobrze byłoby, aby w tym zbiorczym zestawieniu zostały wyszczególnione wydatki na służbę zdrowia. Sądzę, że nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań ani ze strony MON, ani ze strony Ministerstwa Finansów. Jest to uwaga na przyszłość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Tytułem wyjaśnienia informuję, że począwszy od 1996 r., nakłady na służbę zdrowia zostały wyodrębnione w budżecie MON. Jeśli dobrze pamiętam, było to zalecenie z poprzedniego roku.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Poseł Jerzy Eysymontt /niez./: Zacznę od raczej szczegółowej kwestii. Czy mógłbym prosić o przybliżenie niedociągnięć związanych z przestrzeganiem ustawy o zamówieniach publicznych i chciałbym wiedzieć, czy miało to jakiś związek z zaliczkami? Tych spraw, jak dobrze wiemy, szczególnie w wojsku nie można lekceważyć.</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Druga kwestia jest nieco ogólniejszej natury. Panie ministrze, wysłuchaliśmy dwóch opinii posłów sprawozdawców. Opinie te są dość różne. W opinii posła Błasiaka obraz jest bardzo czarny. Moim zdaniem, jeśli chodzi o wykonanie zadań funkcjonalnych obraz ten świadczyłby raczej o regresie w dziedzinie wojskowości. Prosiłbym, aby pan minister odniósł się do tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PoselTeresaDobosz">Pan minister Grabowski wyjaśniał kwestie dotyczące dochodów MON, niemniej jednak chciałabym jeszcze do nich wrócić. Pan minister stwierdził, że było niedoszacowanie wyrażające się wskaźnikiem 98,6% wykonania w stosunku do planu. W swoich materiałach resort obrony narodowej podaje, że przyczynami tego niedoszacowania były środki pochodzące z odsetek od pieniędzy przechowywanych na rachunkach bankowych. Pan minister Grabowski podał tu kwotę 1,8 mln zł, wyjaśniając jej powstanie.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#PoselTeresaDobosz">Istnieją jeszcze dwie kwestie. Mianowicie, w sprawozdaniu jest mowa o tym, że te dodatkowe środki pochodziły ze sprzedaży składników majątkowych, opału i materiałów budowlanych z lat poprzednich i pochodziły z bieżącej nadwyżki działalności pozabudżetowej. Przy tej działalności jednostki mogą uzyskiwać 5% wpływów z tytułu sprzedaży lub likwidacji sprzętu wojskowego.</u>
          <u xml:id="u-163.2" who="#PoselTeresaDobosz">Mam pytanie: czy na miarę swoich możliwości resort obrony narodowej w pełni wykorzystał możliwość uzyskiwania dodatkowych środków pochodzących ze sprzedaży lub likwidacji zbędnego uzbrojenia lub sprzętu?</u>
          <u xml:id="u-163.3" who="#PoselTeresaDobosz">Jeśli zaś chodzi o wydatki, to chciałam zadać trzy szczegółowe pytania. W materia-łach MON czytamy, że rozformowano w 1995 r. szpitale rejonowe w Toruniu i Grudziądzu. Chcę zapytać, komu przekazano te obiekty? Co się stało z tymi obiektami?</u>
          <u xml:id="u-163.4" who="#PoselTeresaDobosz">Co się tyczy zobowiązań wymagalnych, o których była już tu mowa, to w 1996 r. resort wkroczył z kwotą 2.688.000 zł. Ponieważ w materiale NIK na 223 stronie czytamy, że zobowiązania wymagalne dotyczyły wynagrodzeń i naliczania podatku dochodowego od osób fizycznych oraz dostaw towarów i usług i na pokrycie tych zobowiązań pozostawiono w jednostkach resortu środki budżetowe. Kwota ta została wliczona w wydatki 1995 r. i zobowiązania wymagalne ogółem wyniosły 2.688.000 zł a za nieterminowe realizowanie zobowiązań zapłacono kary w kwocie 5.287.400 zł.</u>
          <u xml:id="u-163.5" who="#PoselTeresaDobosz">W związku z tym rodzi się pytanie, czy zobowiązania wymagalne powstały dlatego, że nieterminowo były realizowane środki budżetowe, chociaż wcześniej w materiałach mowa jest o tym, że w 1995 r. środki budżetowe wpływały do MON w miarę systematycznie. Czy też płatności nie były regulowane w terminie, aby odwołać się do tego, co zostało napisane w materiałach NIK. Mowa tam jest o wielu przypadkach nieterminowego realizowania zobowiązań wobec dostawców towarów i usług, co skutkuje naliczaniem kar i odsetek sankcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-163.6" who="#PoselTeresaDobosz">Trzecie moje pytanie dotyczy zadań remontowych obiektów wojskowych. W materiale NIK mowa jest o tym, że realizacja tych zadań była niepełna w 1995 r., nie zawsze terminowa, ale jednocześnie podejmowane były dodatkowe przedsięwzięcia remontowe bez określenia źródeł ich finansowania. Z czego to wynikało - chcę zapytać - i ile podjęto takich dodatkowych przedsięwzięć i dlaczego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Co do pytania pana posła Osiatyńskiego, to chciałem poinformować, że w budżecie 1996 r. został już wyodrębniony dział 85 z pięcioma rozdziałami dotyczącymi - szpitali klinicznych, przychodni zdrowia, sanatoriów, środków na leczenie osób nieuprawnionych. Jest więc całkowity przekrój wydatków związanych z działaniem wojskowej służby zdrowia. W 1995 r. była ona finansowana w ramach działu 98.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Czy zobowiązania wymagalne resortu, które przeszły na 1996 r., są spowodowane przez służbę zdrowia? Częściowo tak. Środki te nie koncentrują się dlatego, że przywilejem wojskowej służby zdrowia w 1995 r. było to, że była umiejscowiona w budżecie w dziale obrony narodowej. Miała więc ten priorytet, że zawsze starano się w miarę możliwości zaspokajać potrzeby służby zdrowia. W roku 1996 będzie nieco inaczej, gdyż dział 85 został wydzielony w budżecie i dopiero teraz zobaczymy, w jakim stopniu będą występowały te niekorzystne zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Kwestia struktury zobowiązań. Największa kwota występująca tu, to 1.142.000 zł odnosi się ona do usług materialnych. Są to zobowiązania z tytułu remontów i bieżącej konserwacji obiektów koszarowych. Druga pozycja to usługi komunalne. Te dwie pozycje łącznie wynoszą 2.132.000 zł. W pozostałych pozycjach jedna z większych kwot w wysokości 237 tys. zł to zobowiązania na zakup środków żywności. Kwota 156 tys. zł dotyczy usług materialnych służby zdrowia. Zaznaczam, że w usługach komunalnych i innych mogą być też zawarte zadłużenia służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-164.3" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Co do pytania pana posła Eysymontta, czy naruszenia dyscypliny budżetowej, które wiążą się z nieprzestrzeganiem ustawy o zamówieniach publicznych, nie mają związku z przedpłatami. Oświadczam, że nie mają związku z przedpłatami, ponadto są to drobne uchybienia różnych jednostek wojskowych, gdyż mamy ponad 680 podmiotów, które są dysponentami III stopnia. Sądzę zresztą, że do tej kwestii w bardziej szczegółowy sposób odniesie się przedstawiciel NIK.</u>
          <u xml:id="u-164.4" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Zaznaczam, że pewne uchybienia miały także miejsce w Departamencie Dostaw Sprzętu i Uzbrojenia Wojskowego MON, gdyż departament ten w imieniu całego resortu zamawia sprzęt i uzbrojenie wojskowe i jest jednym z największych dysponentów tych środków. Uchybienia te wynikały przede wszystkim z nieprzestrzegania prawnych procedur. Poza tym doświadczenia tego roku wskazały na potrzebę nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych m.in. w części dotyczącej dostaw dla wojska.</u>
          <u xml:id="u-164.5" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Podam tu chociażby taki przykład, że ustawa o zamówieniach publicznych mówi, że przetarg ogłasza się i musi być kilka podmiotów, które składają oferty. Tymczasem jeśli chodzi o produkcję niektórego sprzętu i uzbrojenia wojskowego, to panuje u nas monopol. Jak więc rozpisywać przetarg, gdy czołgi produkują tylko Łabędy, a "Sokoła" produkuje tylko Świdnik. Nie możemy więc stosować się do niektórych przepisów ustawy. Zaznaczam, że tego tego typu problemów jest więcej i zinwentaryzowaliśmy je. Wnioski w tej sprawie złożyliśmy do Komisji Obrony Narodowej. Sądzę też, że w sposób bardziej szczegółowy odniesie się do tej sprawy przedstawiciel NIK.</u>
          <u xml:id="u-164.6" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Drugie pytanie pana posła Eysymontta dotyczyło dwóch różnych opinii posłów sprawozdawców na temat wykonania budżetu MON w 1995 r. Powiedziałbym, że jedna z nich miała bardziej charakter finansowo-zadaniowy, zaś druga "zadaniowy". W pełni podzielam zawarte w opinii posła Błasiaka stwierdzenia dotyczące np. obniżenia zapasów mobilizacyjnych, a także uwagi co do sprawności techniki wojskowej i niektórych innych spraw.</u>
          <u xml:id="u-164.7" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Chciałbym przedstawić wybrane liczby, które naświetlą te problemy. Jeżeli chodzi o obiekty wojskowe, to w tej chwili nawis remontowy w tej infrastrukturze wynosi około 1,7 mld zł. W 1995 r. przeznaczyliśmy na ten cel 154 mln zł. Praktycznie więc rzecz biorąc, nie zdejmujemy tego nawisu. Co więcej, zaczyna on rosnąć. Naszym zadaniem w najbliższych latach jest zahamowanie tego procesu i ograniczanie nawisu remontowego.</u>
          <u xml:id="u-164.8" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Co do techniki wojskowej, to chciałem powiedzieć, że zasadniczym elementem utrzymującym technikę w sprawności są środki na remonty zakładowe i potrzeby w tym zakresie są zaspokajane w wysokości około 35%. Co się tyczy części zamiennych, to potrzeby na nie są zaspokojone w granicach od 35-37%. Na ten cel w 1996 r. przeznaczonych zostało 442 mln zł, a potrzeby szacuje się na 750 mln zł. To zestawienie świadczy, że niestety, w pewnych obszarach musimy sięgać po zapasy mobilizacyjne, aby zapewnić sprawność szkolenia i utrzymać określoną gotowość bojową przede wszystkim jednostek, które mają tzw. termin pierwszego użycia. Obowiązują je najwyższe normy w zakresie sprzętu, sprawności bojowej itp.</u>
          <u xml:id="u-164.9" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Co do stanów osobowych, to w 1995 r. zrezygnowaliśmy z powoływania na ćwiczenia i na szkolenie z uwagi na to, że już po uchwaleniu budżetu dodatkowo narzucono nam dwa zadania, m.in. wykonanie zadań w ramach programu "Partnerstwo dla pokoju", na co w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej nie było przewidzianych środków. Trzeba więc było dodatkowo wygospodarować około 65 mln zł. Dlatego potrzeby wojska, biorąc pod uwagę określone standardy techniczne, potrzeby mobilizacyjne i dotyczące gotowości bojowej wymagałyby znacznie większych środków, aniżeli te, które były możliwe do uzyskania przy obecnych możliwościach państwa.</u>
          <u xml:id="u-164.10" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Pani poseł Dobosz pytała, czy po stronie dochodów resort uwzględnia wszystkie możliwości ich uzyskiwania w miarę zbywania zbędnego sprzętu wojskowego? Chcę powiedzieć, że większość zbędnego sprzętu i uzbrojenia dawno już wycofaliśmy i to, co jeszcze posiadamy, będzie sukcesywnie wycofywane. Jak już powiedziałem, ten sprzęt i uzbrojenie, które wyczerpią się pod względem technicznym w najbliższych 3-4 latach, będą wycofywane i nie będą remontowane. Są to zadania, które stoją przed nami. Jeśli chodzi o sprzęt powszechnego użycia, to są drobiazgi, które nie ważą na dochodach.</u>
          <u xml:id="u-164.11" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">W 1995 r. dochody te były dosyć duże, niemniej jednak nie wykonaliśmy planu, gdyż założyliśmy uzyskanie dochodów z tytułu upłynnienia sprzętu i uzbrojenia wojskowego w wysokości 42 mln zł, a wykonaliśmy w wysokości około 37 mln zł. Wynikało to stąd, że pewne przewidziane kontrakty, były to przede wszystkim kontrakty międzynarodowe, nie zostały zrealizowane. Z tymi kontraktami łączą się bardzo delikatne sprawy polityczne, także trudno jest przewidzieć, czy dany kontrakt zostanie zrealizowany w danym roku budżetowym, tak jak się zakłada.</u>
          <u xml:id="u-164.12" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Co do dwóch rozformowanych szpitali, to zgodnie z procedurą, obiekty te zostały przekazane wojewodom. Co się tyczy zobowiązań wymagalnych, to zostały one podzielone na dwie części. Pierwsza z nich odnosi się do zobowiązań z tytułu podatków. Jest taka generalna zasada, że podatki od wynagrodzeń ostatniego miesiąca roku odprowadza się do budżetu w styczniu roku przyszłego. Druga część zobowiązań, to te z nich, gdy towary zamówione przez jednostki wojskowe są już w drodze,  są też faktury, lecz jeszcze nie zostały one ostatecznie przyjęte przez jednostki, które mają zarezerwowane na ten cel środki. Trzecia część zobowiązań to zobowiązania wymagalne nie zrealizowane wskutek braku środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-164.13" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Pod względem zobowiązań sytuacja różnie wygląda w różnych jednostkach wojskowych, niemniej jednak chcę z naciskiem podkreślić, że w porównaniu z 1994 r. pod tym względem nastąpiła wielka poprawa w 1995 r. W 1994 r. kwota naszych zobowiązań wymagalnych wynosiła ponad 10 mln zł, natomiast w 1995 r. odpowiednia kwota wynosiła niecałe 3 mln zł, co oznacza zmniejszenie o około 79% poziomu zobowiązań. Ta znacząca poprawa świadczy o dużym wysiłku organizacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-164.14" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Sprawa remontów. Wracam do tego, że nawis remontowy wynosi w resorcie około 1,7 mld zł. Z góry typujemy pewne obiekty do remontu kapitalnego i do remontu bieżącego, ale w trakcie roku okazuje się, że trzeba także przeprowadzać inne remonty. Takie niezaplanowane potrzeby ujawniają się przede wszystkim w okresie jesiennym i zimowym, gdy psują się systemy grzewcze i trzeba je remontować, jako że w przeciwnym przypadku ciepła pozbawione zostałyby nie tylko koszary, ale często osiedla mieszkaniowe. Takich przypadków nie można przewidzieć. Dlatego niekiedy zadania planowe zostają zastopowane, a środki przeznacza się na inne najbardziej pilne cele remontowe. Na przykład okazało się w pewnym momencie, że w jednej ze stołówek wojskowych, w której przeciekał dach, nagle zawalił się cały strop. Taki jest stan substancji, którą dysponujemy. Dlatego m.in. trudno zdyscyplinować jest plan remontów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Dziękuję, panie ministrze, i mam jeszcze jedno dodatkowe pytanie: ile osób jest zatrudnionych w służbach finansowo-księgowych centrali MON?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, gdyż różnie można rozumieć pojęcie "służby finansowo-księgowe". Jeśli chodzi o departament finansów, który działał w 1995 r., to warto przedstawić jego strukturę funkcjonalną. Etatowo było zatrudnionych w tym departamencie około 91 osób, faktycznie zaś - 85 osób. Budżetem jako takim i rozliczeniami budżetowo-księgowymi zajmowało się 15 osób. Poza tym w departamencie finansów jest cały pion, który zajmuje się sprawami: normatywów i polityki płacowej. Jest wydział, który zajmuje się wszystkimi sprawami emerytalnymi, poczynając od przepisów, a skończywszy na kontroli wojskowych biur emerytalnych. Jest komórka, która zajmuje się polityką zatrudnienia pracowników cywilnych oraz istnieje pion, który zajmuje się sprawami organizacji służby finansowej, przepisami o gospodarce finansowej. Jest komórka, która zajmuje się dyscypliną budżetową, analizami ekonomicznymi. Taki jest zakres pracy Departamentu Finansów MON. Tak więc służby księgowo-finansowe obejmowały około 15 osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">A ile osób zatrudniały te wszystkie służby razem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Około 85 osób w roku 1995.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">A w roku obecnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">W tym roku powstał pion ekonomiczno-finansowy, gdyż Sztab Generalny, który dotychczas częściowo zajmował się planowaniem budżetowym, głównie z punktu widzenia zadań sił zbrojnych, miał swój zarząd ekonomiczny, który uległ likwidacji.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Utworzono więc pion ekonomiczno-finansowy, w którym są dwa departamenty: budżetowy i ekonomiczny. Departament budżetowy poza tym, że zajmuje się budżetem, jego rozliczeniem, dyscypliną budżetową, przejmie tzw. centralną kwesturę, której utworzenie zakłada się. Dzisiaj np. mamy w Warszawie około 17 dysponentów centralnych, którzy mają swoje rachunki bankowe i chcemy to scentralizować w departamencie budżetowym, aby mieć wgląd we wszystkie zamówienia i móc oceniać je z punktu widzenia legalności i terminowości realizacji poszczególnych transakcji. Chodzi również o terminowe rozliczanie udzielanych zaliczek. Podobne systemy istnieją w innych krajach NATO. Centralna kwestura jest organem dyscyplinującym wydatki i powołanie go łączy się ze zwiększeniem zatrudnienia około 10 osób. Zaznaczam, że zawężony zostanie zakres działania tych instytucji, które dotychczas zajmują się tymi sprawami. Rola tych instytucji zostanie ograniczona do czuwania nad sprawami formalnoprawnymi, natomiast proces rozliczania finansowego przejmie kwestura.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Ile osób zatrudnia departament ekonomiczno-finansowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Przewidziany stan etatów to około 60 etatów, a faktyczne zatrudnienie wynosi 35 osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czyli mniej niż w roku ubiegłym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Właśnie dlatego powstał departament ekonomiczny, który przejął sprawy związane z płacami i emeryturami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Prosiłabym o przedstawienie liczb porównywalnych. W ubiegłym roku w tych służbach finansowo-księgowych zatrudnionych było łącznie 85 osób, a w tym roku ile jest zatrudnionych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Pani przewodnicząca, nie 85 osób, gdyż poza departamentem finansowym był zarząd ekonomiczny, który został zlikwidowany i który miał czterdzieści kilka etatów. Proszę więc policzyć to łącznie. Ponadto trzeba wziąć pod uwagę, że sprawy załatwiane przez poszczególne komórki przejdą do centralnej kwestury. Trzeba też będzie uwzględnić zmiany wynikające z najnowszej ustawy o Urzędzie Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Ponadto pion ekonomiczny przejął od innych pionów problemy związane z funkcjami ministra obrony narodowej, jako organu założycielskiego przedsiębiorstw państwowych. A mamy przedsiębiorstwa remontowo-produkcyjne i budowlane, które po uchwaleniu ustawy o komercjalizacji będą przekształcane w jednoosobowe spółki skarbu państwa. Pion ekonomiczno-finansowy przejął też funkcje nadzoru nad majątkiem skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Wszystkie te porównywalne służby w roku ubiegłym miały 125 etatów, a teraz?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Teraz mają ponad 140 etatów. Struktura Ministerstwa Obrony Narodowej została całkowicie przebudowana, włączony został do ministerstwa Sztab Generalny i pion ekonomiczno-finansowy w wojsku, to bardzo ważny pion.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#WicedyrektordepartamentuNIKWladyslawStasiak">Ponieważ pan minister wywołał Najwyższą Izbę Kontroli jako organ właściwy do oceny odstępstw od przepisów ustawy o zamówieniach publicznych, na tym tle pozwolę sobie na jedną uwagę bardziej ogólnej natury. Otóż stwierdzam, że ustawa o zamówieniach publicznych przewiduje również szczególny tryb składania zamówień przez wojsko z uwagi na szczególne zadania w zakresie obronności i bezpieczeństwa państwa oraz konieczność zachowania tajemnicy państwowej. Rozporządzenie wydane na podstawie tej ustawy wręcz narzuca preferencje dla dostawców krajowych.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#WicedyrektordepartamentuNIKWladyslawStasiak">Pewnym problemem jest to, że nasze kontrole przeprowadzone w 1995 r. stwierdziły permanentną niechęć do korzystania z tych możliwości. Równocześnie zaś mówi się o nieprzydatności ustawy o zamówieniach publicznych do realiów wojska. Proszę zrozumieć, że na podstawie art. 5 ustawy o NIK, jesteśmy zobowiązani do kontrolowania legalności działania podmiotów, dlatego argument o nieprzydatności ustawy o zamówieniach publicznych do realiów w wojsku nie może być dla nas przekonujący. Powtarzam, że w wielu przypadkach nie korzystano z tych uprawnień, które daje ustawa i wydane na jej podstawie rozporządzenie.</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#WicedyrektordepartamentuNIKWladyslawStasiak">Stwierdziliśmy też nierzetelności w prowadzeniu dokumentacji w Departamencie Dostaw Uzbrojenia i Sprzętu Wojskowego MON, tj. w komórce, która wykonuje bardzo ważne zadania. Z uwagi na to, że rok 1995 był pierwszym rokiem działania ustawy o zamówieniach publicznych, pewne nierzetelności mogły się zdarzyć. Proszę jednak wziąć pod uwagę, że nierzetelności te w poważnym stopniu utrudniają postępowanie kontrolne i sformułowanie jednoznacznych ocen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#DoradcatechnicznyDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNIKAndrzejKalinowski">Jeśli chodzi o zamówienia publiczne, to również koszarowy i polowy sprzęt kwaterunkowy podlega specjalnym zasadom składania ofert. Na podstawie zarządzenia ministra obrony narodowej sporządzono regulamin wewnętrzny składania zamówień publicznych.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#DoradcatechnicznyDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNIKAndrzejKalinowski">Chcę krótko, po kolei ustosunkować się do poszczególnych składników dochodów. Jak powiedziała pani ekspert, najważniejszą pozycją po stronie dochodów są zwroty pożyczek na budownictwo mieszkaniowe. Na posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej pan dyrektor Dziedzic zapowiedział, że NIK przeprowadzi kontrolę w tym zakresie, ponieważ zwroty tych pożyczek, jak domyślamy się, wynikają z tego, że niektórzy wybrańcy mogą korzystać z podwójnych mieszkań służbowych.</u>
          <u xml:id="u-180.2" who="#DoradcatechnicznyDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNIKAndrzejKalinowski">Zwraca się pożyczkę, co umożliwia otrzymanie drugiego mieszkania. Przeprowadzimy więc kontrolę w tym zakresie, ponieważ zdarzały się takie przypadki, z tym że może okazać się, że z prawnego punktu widzenia w zasadzie nie będzie winnych. Tymczasem w sprawozdaniu resortu przesłanym Sejmowi stwierdza się, że kryzys mieszkaniowy w garnizonie warszawskim i w ogóle w wojsku pogłębia się.</u>
          <u xml:id="u-180.3" who="#DoradcatechnicznyDepartamentuObronyNarodowejiSprawWewnetrznychNIKAndrzejKalinowski">Co się tyczy zobowiązań, to przykre jest, że na zobowiązania pozostawiono większą kwotę /31.596.000 zł/, aniżeli wynosiły zobowiązania /26.240.000 zł/. Muszę stwierdzić, że porównując wykonanie budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej z wykonaniem budżetu  Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w resorcie obrony narodowej spotykamy się z większymi trudnościami w ustaleniu faktycznie wydatkowanych kwot i w przyszłym roku zwrócimy na te sprawy większą uwagę, gdyż wymaga tego sytuacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy są jakieś pytania? Nie ma. Czy pan minister chce jeszcze zabrać głos, gdyż jakoś w niezdecydowany sposób zgłasza się pan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Chcę ustosunkować się do ostatniego wystąpienia, które zawierało pewne insynuacje. Jeżeli nie przedstawia się faktów, to proszę nie posądzać służb, które zajmują się pewnymi sprawami w resorcie o jakieś "machlojki". Nieodpowiedzialne są takie stwierdzenia, że może okazać się, że nie ma winnych. Chcę prosić o pewną rozwagę w wypowiadaniu swoich poglądów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Panie ministrze uczciwie powiem, że ta pańska wypowiedź niczego nie wnosi. Wobec tego czekamy na zwiększenie zakresu kontroli resortu przez NIK i przy pracy nad budżetem 1997 r. będziemy starali się bliżej przyjrzeć wydatkom Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy mogę poddać wykonanie budżetu MON pod głosowanie?</u>
          <u xml:id="u-183.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu w MON w 1995 r.?</u>
          <u xml:id="u-183.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 10 głosami za, przy 9 głosach wstrzymujących się sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-183.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Wynik głosowania mówi o tym, że uzasadniając następny budżet będzie miał pan minister znacznie trudniejsze zadanie.</u>
          <u xml:id="u-183.5" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przechodzimy do oceny wykonania budżetu Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.</u>
          <u xml:id="u-183.6" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest posłem referentem ze strony właściwej komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Nie wiem, kto jest referentem, lecz uczestniczyłem w obradach Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa i mam obszerny materiał na temat wykonania tej części budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Musimy zastanowić się nad tokiem naszej dalszej pracy nad budżetem i nad tym, co jesteśmy w stanie rozpatrzyć w czasie dzisiejszego i jutrzejszego posiedzenia. Ponieważ mamy bardzo wiele części budżetu do omówienia, proponuję abyśmy zorganizowali dodatkowe posiedzenie Komisji w najbliższy piątek. Widzę, że państwo odrzucacie tę propozycję. Zatem musimy dzisiaj obradować dopóty, dopóki się da.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Zatem - bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Piechocińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">W ustawie budżetowej na rok 1995 w części dotyczącej Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa przewidziano dochody w kwocie 4.545.000 zł i nie uległo to zmianie. Przewidziane wydatki wynosiły 421.186.000 zł, dodatkowo w części 83 - rezerwy celowe przewidziane zostały w wysokości 88.110.000 zł z przeznaczeniem na następujące cele.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#PoselJanuszPiechocinski">Mianowicie na utworzenie nowego parku narodowego, sfinansowanie zadań leśnictwa z kredytów zagranicznych, wydatki związane z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym. W roku budżetowym dokonano 19 zmian decyzjami ministra finansów, w tym 17 zmian zwiększających limit wydatków na kwotę 70.546.237 zł oraz dwie zmiany zmniejszające limit wydatków na kwotę 2.208.600 zł. Plan wydatków budżetowych po zmianach zamknął się kwotą 489.523.637 zł. W związku z tym prosiłbym resort ochrony środowiska oraz resort finansów o wyjaśnienie, czy na etapie planowania budżetowego nie można było uwzględnić tych przyszłych zmian?</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#PoselJanuszPiechocinski">Dochody w omawianej części budżetu zrealizowano w 197%, co jest bardzo wysokim wskaźnikiem. We  wszystkich działach wykonanie dochodów znacznie odbiegało od planu. Skąd brały się aż tak duże rozbieżności? Przypomnę, że w planowaniu dochodów resort miał duże kłopoty nie tylko w 1995 r. Proszę zatem o dokładne wyjaśnienie sprawy oszacowania dochodów w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-186.3" who="#PoselJanuszPiechocinski">Pod koniec 1995 r. w resorcie ochrony środowiska wystąpiły należności w kwocie 1.793.500 zł, a to jest 5 razy więcej niż wynosiły należności na koniec 1994 r. Jaka była przyczyna narastania tych należności?</u>
          <u xml:id="u-186.4" who="#PoselJanuszPiechocinski">Co do wydatków, to zostały one wykonane w 100% z niewielką nadwyżką, a w porównaniu z 1994 r. poziom ich wykonania wyrażał się wskaźnikiem 120%.</u>
          <u xml:id="u-186.5" who="#PoselJanuszPiechocinski">Jakie były przyczyny niewykorzystania znacznej części pieniędzy w części 83 - rezerwy celowe? Przeznaczone one były na wykonanie programu lesistości kraju. NIK wskazuje tu na przekroczenie dyscypliny budżetowej i nasuwa się pytanie, jakie były przesłanki przesunięcia środków przeznaczonych na tworzenie rezerwatów przyrody. Pytam też, jakie decyzje podjęło kierownictwo Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska po stwierdzeniu, że z góry płacono za nie wykonane prace /50 tys. zł/.</u>
          <u xml:id="u-186.6" who="#PoselJanuszPiechocinski">W ramach inwestycji centralnych wykonano całość dotacji budżetowej na realizację 15 zadań. Trzeba podkreślić, że resort ochrony środowiska jest jednym z nielicznych resortów, w których wykonanie planu było zgodne z ustawą budżetową, w tym przypadku planowaną kwotę zrealizowano w 98,3%.</u>
          <u xml:id="u-186.7" who="#PoselJanuszPiechocinski">Dodam, że w zakresie współpracy zagranicznej wykonano około 90% planu. Kontrola NIK wykazała nieprawidłowości i uchybienia w zakresie przestrzegania przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Wnioski NIK dotyczyły odstępstw od procedur ustawy, niepodjęcie zadań mających na celu ściągalność należności budżetowych, nienależyte wykorzystanie środków przeznaczonych na program lesistości, niedostateczne wysiłki mające na celu zmuszenie jednostek resortu do terminowej realizacji zobowiązań, poprawy planowania dochodów.</u>
          <u xml:id="u-186.8" who="#PoselJanuszPiechocinski">Warto wskazać na poprawę w wykonaniu budżetu w okręgowych dyrekcjach gospodarki wodnej. Jak państwo pamiętacie, w roku 1994 były przesłanki, aby sądzić, że występowały tam istotne uchybienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę teraz o zabranie głosu przedstawiciela NIK, a następnie przedstawicielkę Biura Studiów Budżetowych KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKZbigniewDrzewicki">Ponieważ pan poseł Piechociński uwzględnił prawie wszystkie uwagi Najwyższej Izby Kontroli, skupię się tylko na kilku kwestiach.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKZbigniewDrzewicki">Co do dochodów, to chcę poinformować Komisję, że zaległości w dochodach powstały głównie w działach: 31 - budownictwo w wysokości 22,9 tys. zł, 45 - leśnictwo w kwocie 36,2 tys. zł, w dziale 66 - różne usługi materialne w kwocie 481,5 tys. zł i w dziale 97 - różne rozliczenia w kwocie 1.252.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-188.2" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKZbigniewDrzewicki">Powiem teraz o większych zaległościach. W dziale 66 zaległości powstały głównie w okręgowych dyrekcjach gospodarki wodnej, m.in. z tytułu świadczonych usług, sprzedaży wyrobów i składników majątkowych oraz naliczonych czynszów i dzierżaw na miesiąc grudzień 1995 r. z terminem płatności przypadającej na styczeń 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-188.3" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKZbigniewDrzewicki">W dziale 97 - gromadzone były dochody z prywatyzacji. Do 1995 r. dochody z prywatyzacji ewidencjonowane były jako długoterminowe należności budżetowe. Od 1995 r. należności z tego tytułu są ewidencjonowane na koncie 221 jako roczny przyrost należnych zaległości budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-188.4" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKZbigniewDrzewicki">W związku z tym kwota należności długoterminowych pod koniec 1995 r. wynosiła 10.219.000 zł, a kwota zaległych opłat rocznych z tytułu zawartych umów - 1.253.000 zł. Najpoważniejszymi dłużnikami budżetu były: przedsiębiorstwa robót wiertniczych. "Hydropol" w Gdańsku był zadłużony na kwotę 587 tys. zł, Przedsiębiorstwo Robót Wiertniczych w Poznaniu na kwotę 552 tys. zł, a Przedsiębiorstwo Robót Wiertniczych "Wiertex" w Legnicy na kwotę 104 tys. zł. Wierzytelności wobec tych spółek objęte są sądowym postępowaniem układowym.</u>
          <u xml:id="u-188.5" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKZbigniewDrzewicki">Przedstawię teraz nieprawidłowości w zakresie wydatków. W dziale 45 - leśnictwo plan wydatków po zmianach wyniósł 81.093.000 zł. Wpływ na znaczny wzrost planu miało uruchomienie rezerwy celowej w wysokości prawie 50 mln zł z przeznaczeniem na sfinansowanie zadań leśnictwa kredytem Banku Światowego i Europejskiego Banku Inwestycyjnego, co dotyczyło rozwoju leśnictwa oraz ochrony ekosystemów w parkach narodowych w latach 1993-1997.</u>
          <u xml:id="u-188.6" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKZbigniewDrzewicki">W ustawie budżetowej zapewniano kwotę w wysokości 79.490.000 zł na sfinansowanie zadań wspomnianego programu, w tym dla Dyrekcji Lasów Państwowych - 66.630.000 zł. Do końca 1995 r. uruchomiono jedynie kwotę 47.555.000 zł. Zdaniem NIK, świadczy to o złym wykorzystaniu stworzonych w budżecie możliwości związanych z poprawą lesistości kraju. Pomimo procedur bankowych, które znacznie opóźniają uzyskiwanie kolejnych transz, Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych i Krajowy Zarząd Parków Narodowych nie mogą zapewnić takiego trybu rozliczenia ostatniej transzy pożyczki, by wykorzystać możliwości stworzone w budżecie w tym względzie.</u>
          <u xml:id="u-188.7" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKZbigniewDrzewicki">W dziale 66  znaczne środki wydatkowały Okręgowe Dyrekcje Gospodarki Wodnej, a także duże środki zostały przeznaczone na inwestycje centralne. Pomimo, iż w strukturze wydatków znaczne koszty łączą się z utrzymaniem czystości i eksploatacją rzek, wyniosły one przeszło 77 mln zł, to uzyskane efekty rzeczowe w 1995 r., podobnie jak w latach poprzednich, nie zapewniają odtworzenia istniejącej zabudowy w regulacji rzek i powodują dalszą jej kapitalizację.</u>
          <u xml:id="u-188.8" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKZbigniewDrzewicki">Długotrwała realizacja zadań dotyczących inwestycji centralnych powoduje wzrost kosztów budowy oraz opóźnia uzyskanie efektów rzeczowych, co jest bardzo niekorzystne dla gospodarki narodowej, zwłaszcza w odniesieniu do zbiorników wodnych.</u>
          <u xml:id="u-188.9" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKZbigniewDrzewicki">Kontrola NIK wykazała nieprawidłowości i uchybienia w zakresie przestrzegania procedur ustawy o zamówieniach publicznych. Ministerstwo nie stosowało postanowień tej ustawy przy wydatkowaniu środków budżetowych na tłumaczenia w wysokości prawie 139 tys. zł, środków na wyżywienie w wysokości 69 tys. zł, środków na wynajem sal i hoteli w wysokości ponad 70 tys. zł oraz w zakresie wydatków na ekspertyzy i różne opracowania w wysokości prawie 60 tys. zł, przy czym kwotę 38,5 tys. zł na zorganizowanie warsztatów OECD wydatkowano bez zawarcia umowy pisemnej. Na usługi dotyczące tłumaczeń ministerstwo zawarło umowę, która nie zabezpieczała interesów skarbu państwa, ponieważ nie określała wysokości cen, sposobu odbioru pracy oraz terminów. Kontrola wykazała brak dokumentów świadczących o negocjacji cen w sprawie wykonania 81 tłumaczeń konferencji na kwotę prawie 87 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-188.10" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKZbigniewDrzewicki">Państwowa Inspekcja Ochrony Środowiska, pomimo uzyskania w marcu 1995 r. zgody prezesa Urzędu Zamówień Publicznych na udzielenie zamówienia z wolnej ręki, dotyczącego pracy pt. "Prowadzenie monitoringu wód powierzchniowych", podpisała w maju 1995 r. z Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej aneks nr 8 do umowy z 1993 r., podczas gdy przyjęty tryb postępowania zobowiązywał do podpisania umowy, a nie korzystania z art. 95 ustawy o zamówieniach publicznych. Zgodnie z art. 57 ust. 1 pkt 14 ustawy - Prawo budżetowe, postępowanie przy udzielaniu zamówień niezgodne z przepisami ustawy o zamówieniach publicznych stanowi naruszenie dyscypliny budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-188.11" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKZbigniewDrzewicki">Reasumując, NIK pozytywnie ocenia wykonanie budżetu przez Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Kontrola wykazała wyraźną poprawę w realizacji budżetu w 1995 r. w porównaniu z latami poprzednimi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">W wykonaniu ustawy budżetowej za 1995 r. w części 28 zwróciłam uwagę na kilka faktów. Przede wszystkim - na niedoszacowanie dochodów, o których była tu już mowa, choć też zauważam poprawę w stosunku do 1994 r. Mianowicie, to przekroczenie jest mniejsze o prawie 30 punktów procentowych. Największa poprawa nastąpiła w działach 31 i 91. Natomiast w roku poprzednim, w największym stopniu nie doszacowano dochodów w dziale 45, gdyż to przekroczenie wyniosło aż 950%, mimo tego, że dochody z gospodarstw pomocniczych wykonano jedynie w 2,7%. Przy czym wspomnę, że dotyczyło to przede wszystkim gospodarstw pomocniczych przy szkołach leśnych, które uzyskują dochody z produkcji roślinnej i zwierzęcej. Przy tym niewykonaniu, tak duże wykonanie dochodów w dziale 45, aż 77-krotne wynika z wpływów z tytułu sprzedaży gruntów i lasów.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">W zakresie wydatków chcę zwrócić uwagę na to, że wydatki są realizowane nie tylko z dochodów budżetowych w części 28, ale także z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i ze środków Komitetu Badań Naukowych.</u>
          <u xml:id="u-189.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Moją uwagę zwróciło także duże niewykorzystanie etatów kalkulacyjnych w resorcie ochrony środowiska w stosunku do planu po zmianach. Wynosiło ono ponad 16%. W poszczególnych działach rozbieżność między planowanym a rzeczywistym zatrudnieniem jest zróżnicowana. Największa różnica w tym względzie dotyczy działu 35, gdzie rzeczywiste zatrudnienie w stosunku do planu wyniosło tylko 54%, co po części wynikało z likwidacji Zakładu Budownictwa Wodnego w Bydgoszczy. W prawie 20% nie wykorzystano limitu etatów kalkulacyjnych w dziale 76 - usługi materialne. W sprawozdaniu wyjaśnia się to potrzebą zatrudniania wysoko kwalifikowanych pracowników. Rozumiem tę potrzebę, ale największe w ramach tego działu niewykorzystanie etatów w prawie 66% dotyczyło gospodarstw pomocniczych i nie wiem, czy tam też pracuje tak wysoko kwalifikowana kadra.</u>
          <u xml:id="u-189.3" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Co do gospodarki pozabudżetowej, to jak podkreślam w swojej opinii, jest to gospodarka bardzo rozbudowana i obejmuje ona trzy zakłady budżetowe. Od 1997 r. będą to dwa zakłady, gdyż Zakład Budownictwa Wodnego w Bydgoszczy jest w stanie likwidacji. W resorcie funkcjonuje 28 gospodarstw pomocniczych i 86 jednostek środków specjalnych. Jeżeli chodzi o kondycję finansową tych jednostek, to w najlepszej sytuacji znajdują się gospodarstwa pomocnicze, w szczególności 20 gospodarstw w parkach narodowych, które uzyskały o ponad 50% większe dochody w stosunku do planu. Niestety, nie znalazłam w sprawozdaniu wyjaśnienia, jak w stosunku do sytuacji w gospodarstwach pomocniczych ma się sytuacja gospodarstw przy dwóch szkołach leśnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę o ustosunkowanie się do zgłoszonych uwag przedstawiciela resortu i o zwrócenie uwagi na znaczne rozbudowanie gospodarstw pozabudżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaAndrzejWalewski">Ponieważ są uwagi szczegółowe, więc wyjaśnień będą udzielali dyrektorzy departamentów.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaAndrzejWalewski">Pierwsza sprawa, która została tu poruszona, dotyczy znacznego przekroczenia planu po stronie dochodów. Proszę panią Irenę Chochler - główną księgową o wyjaśnienie tych spraw.</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaAndrzejWalewski">cie, dochody zostały przekroczone w naszym resorcie o 97%. Wynika to z tego, że dochody resortu ochrony środowiska powstają przede wszystkim z tytułu opłat czynszu najmu obiektów w dziale 66 i również w parkach narodowych oraz ze sprzedaży zbędnych składników majątkowych. Dochody te stanowią około 50% wszystkich dochodów resortu ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-191.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaAndrzejWalewski">Pozostałe 17% dochodów są to dochody w dziale 31 z tytułu opłat eksploatacyjnych. Te dochody stwarzają nam największe problemy, jeśli chodzi o ich doszacowanie. Zapotrzebowanie bowiem na dokumentację geologiczną i na koncesje geologiczne zmienia się. W pozostałych działach dochody zostały również przekroczone w granicach od 130 do 160%, jednakże są to niewielkie kwoty. Na przykład w dziale 89 zaplanowano 8 tys. dochodów z tytułu nadwyżki działalności gospodarstwa pomocniczego przy ministerstwie.</u>
          <u xml:id="u-191.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaAndrzejWalewski">Z kolei dochody w dziale 97 zostały przekroczone w 74,5%, ale na wzrost dochodów z prywatyzacji miały głównie wpływ należności zaległe z tytułu umów leasingowych i rat kapitałowych oraz odsetki z tytułu nieterminowej realizacji rat kapitałowych.</u>
          <u xml:id="u-191.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaAndrzejWalewski">W każdym roku staramy się, aby jak najbardziej precyzyjnie oszacować dochody naszego resortu i wydaje mi się, że w 1996 r. sytuacja pod tym względem będzie korzystniejsza niż w roku 1995, gdyż w I półroczu nie spodziewamy się już tak znacznego jak poprzednio przekroczenia dochodów w stosunku do planu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#PodsekretarzstanuAndrzejWalewski">Jednym z akcentowanych tematów było niewykorzystanie rezerwy budżetowej na spłatę kredytu Banku Światowego udzielonego na poprawę lesistości kraju. Przyczyną tego stanu rzeczy są trudności w uruchomieniu poszczególnych transz tej pożyczki; prosiłbym pana dyrektora Karpowicza o szczegółowe wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#DyrektorDepartamentuEkonomicznegoMinisterstwaOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaWieslawKarpowicz">W ubiegłym roku przy omawianiu budżetu na 1996 r. szczegółowo omawialiśmy to zagadnienie, tak że ta porocedura jest państwu doskonale znana. Rezerwa celowa służy do obsługi kredytu Banku Światowego udzielonego na realizację tego programu, a cała procedura polega na tym, że kolejna transza udzielana jest po rozliczeniu poprzedniej i pieniądze, które wpływają na rachunek NBP są przekazywane dopiero wówczas na rachunek ministerstwa, a następnie Dyrekcji Lasów Państwowych.</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#DyrektorDepartamentuEkonomicznegoMinisterstwaOchronySrodowiskaZasobowNaturalnychiLesnictwaWieslawKarpowicz">Tak się akurat złożyło, że realizacja zadań wynikających z harmonogramu, wyglądała w ten sposób, że ostatnie ciągnienie zostało wykonane pod koniec roku 1995. Jeden z wniosków był z dnia 30 listopada, drugi z dnia 6 grudnia i konieczność przestrzegania procedur spowodowała, że środki te zostały przekazane dopiero w 1996 r. Zaznaczam, że Bank Światowy nie ma zastrzeżeń do realizacji planu dewizowego, co przebiega zgodnie z harmonogramem. Ciągnienia są realizowane rytmicznie. W tym roku wykonanie tej rezerwy budżetowej nie budzi najmniejszej wątpliwości. Dlatego twierdzenie NIK, że wskutek niewykorzystania tej rezerwy celowej nie wykonuje się części zadań w zakresie leśnictwa, jest bezpodstawne. Zakres rzeczowy zadań wykonywany jest zgodnie z programem rozwoju leśnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#PodsekretarzstanuAndrzejWalewski">Prosiłbym teraz panią Chochler o omówienie rozbudowanej u nas gospodarki budżetowej, w tym kwestii etatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#GlownaksiegowaMOSZNiLIrenaChochler">Obok działalności budżetowej w ramach której finansujemy 100 jednostek, funkcjonuje również w gospodarstwach pozabudżetowych. Są trzy zakłady pozabudżetowe i 28 gospodarstw pomocniczych. Dlaczego tak dużo? Ponieważ z ustawy o ochronie przyrody wynika, że przy każdym parku narodowym funkcjonuje gospodarstwo pomocnicze. Im więc jest więcej parków narodowych, tym więcej jest gospodarstw pomocniczych. Pozostałe gospodarstwa pomocnicze działają przy okręgowych dyrekcjach gospodarki wodnej /5 gospodarstw/ oraz mamy jedno gospodarstwo obsługujące centralę ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#GlownaksiegowaMOSZNiLIrenaChochler">Szczególną formą gospodarki pozabudżetowej są środki specjalne. W resorcie funkcjonuje 86 środków specjalnych. Wiele środków specjalnych działa przy Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska. Wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska są dysponentem III stopnia budżetu państwa i przy każdym inspektoracie funkcjonuje środek specjalny. Źródłem przychodów tych środków specjalnych są usługi dotyczące badań i pomiarów środowiska. Chodzi tu o wykorzystanie wolnych mocy laboratoriów.</u>
          <u xml:id="u-195.2" who="#GlownaksiegowaMOSZNiLIrenaChochler">Oprócz zadań statutowych wykonują one wszystkie dodatkowe zadania na zlecenie. Dochody te gromadzone są na koncie środków specjalnych i wydatkowane na urządzenia i aparaturę w rodzaju probówek, odczynników itp. W ten sposób możemy wykorzystać dodatkowe źródło finansowania dla wspomożenia działalności statutowej jednostek.</u>
          <u xml:id="u-195.3" who="#GlownaksiegowaMOSZNiLIrenaChochler">Ponadto środki specjalne funkcjonują przy wszystkich internatach szkół leśnych. Mamy 13 szkół leśnych i 13 internatów. Prowadzi się w nich drobną działalność gospodarczą i uzyskuje się dochody z tytułu nadprodukcji w stosunku do potrzeb szkół. Poza tym 4 środki specjalne działają przy okręgowych dyrekcjach gospodarki wodnej. Dochody z tytułu usług przeznacza się na remonty urządzeń hydrologicznych. Te dochody nie są wielkie. Obiekty wodne są więc utrzymywane z pieniędzy pochodzących z różnych źródeł.</u>
          <u xml:id="u-195.4" who="#GlownaksiegowaMOSZNiLIrenaChochler">Kwestie zatrudnienia. Ze środkami specjalnymi nie łączy się żadne zatrudnienie. O sprawach zatrudnienia możemy więc mówić wyłącznie w odniesieniu do gospodarstw pomocniczych i zakładów budżetowych. Sytuacja jest taka, że jednostki sfery pozabudżetowej muszą wygospodarować środki na sfinansowanie swoich wynagrodzeń. Etaty kalkulacyjne określają tylko limit wydatków, których zgodnie z prawem budżetowym nie można przekroczyć. Wypłata wynagrodzeń może nastąpić jedynie do wysokości środków, które ma do dyspozycji zakład budżetowy lub gospodarstwo pomocnicze. Z powyższego względu wykorzystanie etatów jest w każdym roku różne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PodsekretarzstanuAndrzejWalewski">Muszę uzupełnić tę wypowiedź co do funkcjonowania środków specjalnych w wojewódzkich inspektoratach ochronny środowiska. Istnieje 49 środków specjalnych przy każdym wojewódzkim inspektoracie. Ta rozbudowa środków specjalnych wynika z następujących przyczyn. Ustawa o ochronie i kształtowaniu środowiska zobowiązuje podmioty gospodarcze do prowadzenia pomiarów własnych zanieczyszczeń i pomioty gospodarcze muszą to zlecać wyspecjalizowanym jednostkom. Proces ich akredytacji przebiega raczej powoli i jak dotychczas, jedynymi miarodajnymi laboratoriami są laboratoria Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#PodsekretarzstanuAndrzejWalewski">Istnienie środków specjalnych przy tych laboratoriach to wykorzystanie możliwości częściowego uwolnienia budżetu państwa od wydatków ponoszonych na te laboratoria.</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#PodsekretarzstanuAndrzejWalewski">Chciałbym teraz odnieść się do wypowiedzi, które wskazywały na naruszenia ustawy o zamówieniach publicznych. Zwrócono uwagę /zresztą poprzednio podniosła tę kwestię również kontrola wewnętrzna, że nie zastosowano się do wymogów ustawy o zamówieniach publicznych przy zamówieniach na tłumaczenie potrzebnych materiałów/. Rzeczywiście, nie kwestionujemy, że wystąpiły w tym względzie naruszenia przepisów ustawy, lecz stanowiły one ułamek promilla wszystkich zleceń resortu dokonywanych na zasadzie zamówień publicznych. Kwoty zleceń na tłumaczenia są niewielkie.</u>
          <u xml:id="u-196.3" who="#PodsekretarzstanuAndrzejWalewski">Natomiast co do konstatacji Najwyższej Izby Kontroli, że naruszono ustawę o zamówieniach publicznych w działalności Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska, a mianowicie, uzyskano zwolnienie z przetargu na usługi w zakresie monitoringu wód, a zrealizowano to zwolnienie w postaci aneksu do umowy, to potraktowane to zostało jako uchybienie. Nie chcę dyskutować z tą oceną, ale powiem, o co chodzi.</u>
          <u xml:id="u-196.4" who="#PodsekretarzstanuAndrzejWalewski">Monitoring wód powierzchniowych był prowadzony przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej na zlecenie Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska przez ostatnie 4 lata. Umowa została zawarta w 1992 r., a więc jeszcze przed wejściem w życie ustawy o zamówieniach publicznych. Była to umowa wieloletnia. Biorąc pod uwagę to, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prowadził te badania na podstawie umowy wieloletniej, wystąpiliśmy do Urzędu do Spraw Zamówień Publicznych o zwolnienie z obowiązku przeprowadzania przetargu, ponieważ umowa wygasła. Uzyskaliśmy to zwolnienie, właśnie dlatego, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prowadził te badania już od wielu lat. Błąd nasz polegał na tym, że zamiast zawrzeć nową umowę, przedłużyliśmy tamtą wieloletnią umowę sporządzając do niej aneks. Zatem zarówno zakres finansowy tego zlecenia, jak i zleceniobiorca nie uległy zmianie, tylko forma nawiązania tej umowy była inna, niż wymaga tego ustawa o zamówieniach publicznych. Nie sądzę, żeby to było istotne uchybienie. Nie bardzo zgadzam się z określeniem tego uchybienia jako naruszenia dyscypliny budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-196.5" who="#PodsekretarzstanuAndrzejWalewski">Sprawa niewykorzystania środków przeznaczonych dla naszego resortu przez Komitet Badań Naukowych. Środki te są przeznaczone na opłacanie składek członkowskich wynikających z podpisanych konwencji międzynarodowych. Nie wykorzystane środki zostały zwrócone Komitetowi Badań Naukowych w grudniu ub. roku, gdyż stwierdziliśmy, że nie możemy ich wydatkować. Na swoje usprawiedliwienie mamy to, że 2 konwencje, na które rezerwowaliśmy środki, miały być ratyfikowane w ub. roku. Ratyfikacja nie nastąpiła i w grudniu zwróciliśmy te pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-196.6" who="#PodsekretarzstanuAndrzejWalewski">Została też podniesiona sprawa inwestycji centralnych w zakresie gospodarki wodnej. Prosiłbym o wyjaśnienie tej kwestii pana dyrektora Bagińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#DyrektorDepartamentuGospodarkiWodnejMOSZNiLLeszekBaginski">Resort realizuje kilkanaście inwestycji centralnych. Prawdą jest, że realizacja tych inwestycji przeciąga się, co stwierdziła NIK w swoim sprawozdaniu. Jednakże trzeba też powiedzieć, że na realizację tych inwestycji od wielu lat utrzymujemy w budżecie środki pokrywające 40-50% potrzeb. Aby te pieniądze maksymalnie wykorzystać, koncentruje się je na tych inwestycjach, które są najbardziej zaawansowane. W latach 1994-1995 zakończyliśmy realizację 6 inwestycji centralnych, w tym m.in. takie jak: zbiornik wodny Klimkówka, jak dwa jazy na Odrze: Zawada i Rakowice i elektrownia Jeziorsko. W 1996 r. na skutek koncentracji tych środków planujemy przekazanie dwóch kolejnych inwestycji: stopnia wodnego Kościuszko i kolejnego jazu na Odrze. Staramy się, aby środki przeznaczone na inwestycje centralne były wykorzystane w sposób jak najbardziej racjonalny. Niestety jednak pula przekazywanych środków z budżetu pokrywa zaledwie 40-50% potrzeb i stąd realizacja inwestycji przeciąga się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Pozostało jeszcze wyjaśnienie sprawy rosnących należności, które w sposób istotny wzrosły w stosunku do roku 1994.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#DyrektorWieslawKarpowicz">Była mowa o należnościach w kilku działach, ale należności w dużej mierze rosną w dziale 97 - zlecenia różne, a dotyczą one prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Problemy te są w zasadzie znane, ale przypomnę, że w resorcie ochrony środowiska mieliśmy do czynienia z prywatyzacją dokonywaną w formie spółek pracowniczych, które generalnie biorąc, w całym kraju są w bardzo złej kondycji finansowej. Akurat przedsiębiorstwa resortu ochrony środowiska mają tę specyfikę, że inwestorzy strategiczni nie są zainteresowani nabyciem tych zakładów. Pozostała więc jako jedynie możliwa ścieżka prywatyzacyjna  - prywatyzacja w formie spółek pracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#DyrektorWieslawKarpowicz">W latach 1990-1992 sprywatyzowano pewną część przedsiębiorstw resortu i wskutek pośpiechu, przedsiębiorstwa te, być może, w niedoskonały sposób przeprowadziły restrukturyzację swej działalności, w konsekwencji borykając się z poważnymi trudności finansowymi. Niemniej minister ochrony środowiska usilnie stara się o to, aby te zaległości były jak najmniejsze. zaznaczam, że gros tych zaległości pochodzi z nie spłaconych odsetek rat kapitałowych.</u>
          <u xml:id="u-199.2" who="#DyrektorWieslawKarpowicz">Obecnie minister ochrony środowiska stara się o to, aby odzyskać przynajmniej znaczącą część należności resortu. Prowadzone są negocjacje, spółki pracownicze występują na drogę sądową otwierając postępowanie układowe, co mają zagwarantowane z mocy prawa. W pewnym zakresie redukuje się te należności, okazuje się jednak, że nie stanowi to wystarczających podstaw do poprawy kondycji finansowej spółek. Minister ochrony środowiska podejmuje wszelkie działania, aby zmobilizować spółki do spłacania należności. W przypadku wspomnianego "Hydropolu" Gdańsk została wypowiedziana umowa leasingowa, w jej konsekwencji może zostać wszczęte postępowanie egzekucyjne. Spółka "Hydropol" wystąpiła obecnie do ministra ochrony środowiska z prośbą o cofnięcie skutków wypowiedzenia. Sprawa jest otwarta. Spółka ta znalazła jednak inwestora strategicznego, w związku z czym został podwyższony kapitał akcyjny spółki. Być może, że spółka będzie w stanie przedstawić program naprawczy, a ewentualne cofnięcie skutków wypowiedzenia pozwoliłoby na odzyskanie sporej części należności skarbu państwa. Część należności objęta jest układem i podkreślam, że z tej racji nie wolno obecnie ściągać tych należności, obowiązuje bowiem roczna karencja spłat należności w takim przypadku, a po roku będą one spłacane w ratach kwartalnych. Chodzi o poprawę sytuacji tych spółek po to, aby mogły one zapłacić znaczącą część swoich należności.</u>
          <u xml:id="u-199.3" who="#DyrektorWieslawKarpowicz">Należności w pozostałych działach nie będę tak szczegółowo omawiał, ponieważ w materiałach NIK jest informacja, jakie były przyczyny powstania tych należności i została wyrażona opinia, że podejmuje się działania egzekucyjne w celu ściągnięcia tych należności. Sprawy kierowane są do sądu, procedury są długie i dlatego należności wzrastają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Chcę spytać, ile etatów ma ministerstwo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#PodsekretarzstanuAndrzejWalewski">287 etatów. Poziom zatrudnienia w ministerstwie jest stabilny, waha się on w granicach 2-3 etatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Pozostała nam jeszcze do omówienia część dotycząca dochodów i wydatków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Przepraszam, ale z przydziału zadań nie wynikało, że mam referować tę część budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Wobec tego na razie pozostawimy tę część budżetu i wrócimy do niej na następnym posiedzeniu, a teraz przegłosujemy wykonanie budżetu Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa w pozostałych częściach.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Z ubolewaniem stwierdzam, że nie ma na posiedzeniu posła referenta właściwej komisji.</u>
          <u xml:id="u-204.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa w roku 1995?</u>
          <u xml:id="u-204.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 15 głosami za, przy 3 głosach wstrzymujących się sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-204.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Mam prośbę do Ministerstwa Finansów i do Najwyższej Izby Kontroli - skierujemy to na piśmie - o analizę gospodarki pozabudżetowej. Rozwinęła się ona w znaczący sposób. Być może, że jest to zjawisko pożyteczne, lecz trzeba mieć co do tego rozeznanie. Zwracam się do przedstawicieli NIK z prośbą, aby Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała tę sferę działalności, zaś Ministerstwo Finansów proszę o analizę tego zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-204.5" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przechodzimy do budżetu Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa. Udzielam głosu panu posłowi referentowi z właściwej komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#PoselJanAndrykiewicz">Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej na posiedzeniu 7 sierpnia br. rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za rok 1995 w części 18 dotyczącej Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, planów finansowych wojewódzkich funduszy gospodarki zasobem geodezyjnym i kartograficznym oraz Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym.</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#PoselJanAndrykiewicz">Komisja oceniła także wykonanie budżetu w części 83 - rezerwy celowe poz. 5, 7, 40, 41 oraz zbiorczy budżet wojewodów w zakresie działów: 3 - budownictwo wraz z informacją ministra w sprawie realizacji zadań resortu oraz uwagami NIK.</u>
          <u xml:id="u-205.2" who="#PoselJanAndrykiewicz">W części 18 -  Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa dochody zostały wykonane w 126% w kwocie 151.283.000 zł wobec planowanej kwoty 119.830.000 zł. Komisja wyjaśniła planowanie dochodów w dziale 31 - budownictwo. Plan wyrażał się kwotą 5 tys. zł, a wykonanie wyrażało się kwotą 6.168.000 zł. Komisja nie podzieliła oceny NIK, że ta przeszło tysiąckrotna różnica była efektem braku bieżącego nadzoru i kontroli ze strony służb ministerstwa spłat rat kapitałowych i odsetek byłego Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego. W trakcie dyskusji wyjaśniono, że spłaty te były planowane, jako dochody krajowego funduszu mieszkaniowego, którego utworzenie przewidywał projekt ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz zmianie niektórych ustaw. W związku z tym, że ustawa z dnia 26 października 1995 r. weszła w życie 28 grudnia 1995 r., środki pochodzące ze spłat pożyczek b. Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego były w 1995 r. przekazywane do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-205.3" who="#PoselJanAndrykiewicz">Właściwie został zrealizowany plan dochodów w dziale 94 - finanse, w 120% tj. w kwocie 91.773.000 zł wobec planowanych 76 mln zł. Dochody pochodziły ze spłaty przez kredytobiorców zadłużenia wobec budżetu państwa z tytułu przejściowego wykupu odsetek od kredytów mieszkaniowych, zaciągniętych przez spółdzielnie mieszkaniowe i osoby fizyczne na cele mieszkaniowe. W czasie dyskusji zwrócono uwagę, że w następnych latach dochody z tego tytułu będą rosły.</u>
          <u xml:id="u-205.4" who="#PoselJanAndrykiewicz">Nie budzi zastrzeżeń realizacja zadań w dziale 97 - różne rozliczenia. Przede wszystkim dotyczy to prywatyzacji. Dochody zostały wykonane w 118%, tj. w wkocie 49.666.000 zł wobec planowanych 42 mln zł. Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej pozytywnie  oceniła realizację dochodów Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w 1995 r. Nastąpiła znacząca poprawa wykonania dochodów w 1995 r. w stosunku do roku 1994. Przypominam, że w 1994 r. na planowane dochody w kwocie 66.233.000 zł wykonano dochody w kwocie 51.826.000 zł. Tak więc odnotowano wyraźny postęp w zakresie planowania dochodów i ich realizacji, co jest efektem dobrej pracy ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-205.5" who="#PoselJanAndrykiewicz">Wydatki budżetowe w części 18 dotyczącej Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, określone w ustawie budżetowej na kwotę 1.607.884.000 zł, to jest znacząco mniej niż wykonanie budżetu w roku 1994 w zakresie wydatków, co wyrażało się w kwocie 2.204.477.000 zł. Kwota ta w warunkach roku 1995 z uwzględnieniem inflacji równałaby się kwocie 2.817.321.000 zł. Te niewystarczające środki musiałaby być zwiększone decyzjami Ministerstwa Finansów od 14 kwietnia do 27 grudnia o kwotę 467.273.000 zł, tj. o 29,1%. W efekcie zmian plan wydatków w roku 1995 r. wyniósł 2.660.601.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-205.6" who="#PoselJanAndrykiewicz">Minister gospodarki przestrzennej i budownictwa w 1995 r. podjął 8 decyzji o przeniesieniach środków wewnątrz budżetu na łączną kwotę 22.154.000 zł. Wykonanie wydatków w 1995 r. wyniosło 2.065.453.000 zł, tj. 99,9% planu po zmianach. Najwyższe wydatki w dziale 94 - finanse, planowane w kwocie 1.554.100.000 zł, zostały wykonane w kwocie 2.019.788.000 zł. Realnie jest to jednak znacząco mniej niż w 1994 r.</u>
          <u xml:id="u-205.7" who="#PoselJanAndrykiewicz">Komisja w sposób bardzo wyczerpujący omówiła sprawę niewystarczających środków na premie gwarancyjne od wkładów oszczędnościowych. Planowano wydatki w wysokości 600 mln zł, a wykonano je w kwocie 1.125.650.000 zł. Poddano wszechstronnej analizie przyczyny zwiększonego zapotrzebowania na premie gwarancyjne. Analiza ta wykazała, że zmniejszenie tego zapotrzebowania nastąpiło dopiero w roku 1996, natomiast zapotrzebowanie to w 1995 r. utrzymywało się jeszcze na wysokim poziomie, tak jak w roku 1994. Dlatego plany zmniejszenia wydatków na premie gwarancyjne stały się realne dopiero w 1996 r. Miesięczna analiza wypłat premii gwarancyjnych wskazuje, że w  ostatnich miesiącach br. wypłaty na premie kształtują się na poziomie 50-60 mln zł, czyli na takim poziomie, jaki był przewidywany na rok 1995. Komisja Gospodarki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej zaleciła Ministerstwu Gospodarki przestrzennej i Budownictwa przenalizowanie wspólnie z bankiem PKO BP przyczyn wystąpienia znaczących różnic między planem a wykonaniem wypłat premii gwarancyjnych w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-205.8" who="#PoselJanAndrykiewicz">Niewłaściwie zaplanowano środki w rozdziale 9495 - pozostała działalność. Z kwoty 123.903.000 zł przeznaczonych na zasilenie Funduszu Hipotecznego, faktycznie wykorzystano 1% tych środków.</u>
          <u xml:id="u-205.9" who="#PoselJanAndrykiewicz">Komisja Gospodarki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej wielokrotnie analizowała funkcjonowanie Funduszu Hipotecznego. Bardzo małe było zainteresowanie tymi kredytami a prognozy nietrafne w latach 1995-1997.</u>
          <u xml:id="u-205.10" who="#PoselJanAndrykiewicz">Omawiając na posiedzeniach Komisji to zagadnienie, otrzymaliśmy informację, że w kolejnych latach nastąpi znaczący wzrost zainteresowania kredytami z Funduszu Hipotecznego,  stąd zasadne jest utrzymywanie znaczących kwot w budżecie na zasilenie tego funduszu. Dlatego Komisja postanowiła zwrócić się do prezesa Rady Ministrów o wyjaśnienie przyczyny nikłych efektów udzielania kredytów  Funduszu Hipotecznego i celowości funkcjonowania umowy z Bankiem Światowym.  Członkowie Komisji bardzo jednoznacznie i krytycznie ocenili nikłe efekty funkcjonowania funduszu i jego małej konkurencyjności w stosunku do oferty polskich banków. Za zasadną należy uznać decyzję ministra finansów, aby dochody z tego rozdziału w wysokości 58.680.000 zł przeznaczyć na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy.</u>
          <u xml:id="u-205.11" who="#PoselJanAndrykiewicz">Komisja wyjaśniała powodowy zwiększenia wydatków w dział 9122 - współpraca naukowo-techniczna z zagranicą w kwocie 61 tys. zł. Przeanalizowała także wydatkowanie środków na podróże zagraniczne w kwocie 236 tys. zł oraz kosztów utrzymania gości zagranicznych w kwocie 172 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-205.12" who="#PoselJanAndrykiewicz">Nie budzą zastrzeżeń w gospodarce pozabudżetowej dochody i wydatki ośrodków centralnego szkolenia maszynistów budowlanych oraz gospodarstw pomocniczych, których dochody i wydatki w zasadzie bilansują się. Natomiast szczegółowo wyjaśniano celowość dotacji w wysokości 225 tys. zł na zakupy inwestycyjnego dla Centralnego Ośrodka Informacji Budownictwa, mimo że ośrodek ten z dniem 1 lipca został postawiony w stan likwidacji.</u>
          <u xml:id="u-205.13" who="#PoselJanAndrykiewicz">Wyjaśniano motywy decyzji ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa, który utworzył z dniem 1 stycznia 1996 r. przedsiębiorstwo państwowe Centralny Ośrodek Informacji Budownictwa. Z wyjaśnień wynika, że zakupy inwestycyjnego dla ośrodka były niezbędne ze względu na konieczność podłączeń energetycznych. Przedsiębiorstwo państwowe powołano zaś dlatego, że taka forma ułatwia prywatyzację tej jednostki.</u>
          <u xml:id="u-205.14" who="#PoselJanAndrykiewicz">Pozytywnie oceniono działalność wojewódzkich i Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym. W ocenie Komisji, nastąpił znaczny wzrost zapotrzebowania na dokumentację geodezyjną i kartograficzną, co świadczy o ożywieniu gospodarczym i inwestorskim. Zdaniem Komisji, właściwie prowadzone były rozliczenia finansowe w zakresie gospodarki przestrzennej.</u>
          <u xml:id="u-205.15" who="#PoselJanAndrykiewicz">W rozdziale 9114 - Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, w ocenie Komisji, znaczące wydatki inwestycyjne były zasadne w związku z tworzeniem urzędu.</u>
          <u xml:id="u-205.16" who="#PoselJanAndrykiewicz">W rezerwach celowych największą pozycję stanowiły środki na dodatki mieszkaniowe. Zaplanowana kwota w wysokości 480 mln zł została wykonana w niespełna połowie, tj. wydatki te wykonano na kwotę 226.440.000 zł. Komisja starała się dociec przyczyn tak niewielkiego wykonania planu, co świadczy o zbyt wąskim objęciu dodatkami osób potrzebujących pomocy w utrzymaniu mieszkań. W 1995 r. przekazano do Banku Gospodarstwa Krajowego kwotę 58.688.000 zł na zasilenie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Bank ma lokować te środki w celu ich powiększenia. Dlatego Komisja zaleciła nadzór ze strony Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa nad tymi środkami.</u>
          <u xml:id="u-205.17" who="#PoselJanAndrykiewicz">Do przekazanych gminom środków na uzbrojenie terenów pod budownictwo mieszkaniowe w wysokości 90 mln zł, gminy dodały środki z własnych źródeł w wysokości 160.750.000 zł. Na posiedzeniu Komisji oceniono te zadania jako zasadne i pozytywne, i za celowe uznano dalsze funkcjonowanie ustawy z 1991 r. o uzbrojeniu terenów pod budownictwo mieszkaniowe do 1997 r. W zbiorczym budżecie wojewodów w dziale 31 - budownictwo, dochody zostały zrealizowane w 150%, w większości ze spłat pożyczek ze zlikwidowanego Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego. Wydatki zrealizowano w 99%, tj. na kwotę 40.208.000 zł. Większość środków wydano na zakładanie i utrzymywanie osnów geodezyjnych oraz opracowywanie map.</u>
          <u xml:id="u-205.18" who="#PoselJanAndrykiewicz">Po analizie przedłożonych dokumentów i po przeprowadzeniu dyskusji, poszerzonej o szczegółowe wyjaśnienia kierownictwa resortu, Komisja uznała, że budżet w tej części został wykonany zgodnie z ustawą budżetową, co pozwala na przyjęcie przedłożonego sprawozdania za rok 1995.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy dobrze zrozumiałam, że najpierw dokonano zakupów inwestycyjnych dla Centralnego Ośrodka Informacji Budownictwa, później przekształcono ten ośrodek w przedsiębiorstwo państwowe, a zrobiono tak dlatego, aby łatwiej je sprywatyzować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#PoselJanAndrykiewicz">Wyjaśnienia były takie, że zakupy inwestycyjne spowodowały powiększenie majątku przedsiębiorstwa państwowego i w tym rozumieniu środki te nie zostały zmarnotrawione. Zakupy te były niezbędne w związku z zabezpieczeniem technicznego funkcjonowania ośrodka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Tak się składa, że poseł Andrykiewicz odebrał lwią część uwag, które miałem zamiar zgłosić, dlatego ja skoncentruję się tylko na kwestiach podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#PoselJanuszPiechocinski">Z przyjemnością muszę państwa poinformować, że Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej pracuje wręcz wzorcowo nad wykonaniem budżetu. Została powołana podkomisja budżetowa, która bardzo dokładnie wykonanie budżetu w tej części analizowała.</u>
          <u xml:id="u-208.2" who="#PoselJanuszPiechocinski">Co do Funduszu Hipotecznego, to okazało się, że operacja ta nie udała się, gdyż koszty obsługi Funduszu są znaczne, transze kredytowe udzielane przez bank PKO BP małe i trzeba przyznać, że Komisja z determinacją dążyła do rozstrzygnięcia tej sprawy, uważając, że nie ma sensu podtrzymywania istnienia Funduszu. Zleciła obu resortom opracowanie stosownych dokumentów w tej sprawie i wystąpiła do premiera.</u>
          <u xml:id="u-208.3" who="#PoselJanuszPiechocinski">W wykonaniu budżetu w omawianej części, jak wskazuje na to NIK, widoczny jest postęp. Można by nawet zapytać, że skoro jest tak dobrze, to dlaczego tak mizerne są wyniki budownictwa mieszkaniowego, w roku 1995 oddano do użytku zaledwie około 69 tys. oddanych mieszkań. W dyskusji i w wystąpieniu posła sprawozdawcy zwracano uwagę na to, że w dalszym ciągu mamy jednak do czynienia z biernym wykorzystaniem środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-208.4" who="#PoselJanuszPiechocinski">Co do premii gwarancyjnych, to wygasło już największe zapotrzebowanie na te środki. Na ten temat została wykonana bardzo dokładna analiza banku PKO BP wskazująca, iż z roku na rok zainteresowanie budżetu premiami będzie malało. Wynika to przede wszystkim z tego, że pozostałe osoby potencjalnie zainteresowane premiami mają na książeczkach oszczędnościowych stosunkowo małe kwoty i dlatego przy raczej niewielkich dochodach mają niewielkie szanse na to, aby w ten sposób zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe. Dlatego Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oczekuje od resortu i od rządu opracowania kolejnej oferty dla osób, które mają raczej niewielkie środki na książeczkach mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-208.5" who="#PoselJanuszPiechocinski">Zwrócę jeszcze uwagę na to, że wysoko oceniono realizację wydatków w dziale 9114 na Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. Potwierdzono, że celowe były znaczące wydatki inwestycyjne w związku z tworzeniem tego urzędu. Ponadto na posiedzeniu Komisji, jak zwykle, odbyła się bardzo bogata dyskusja na temat dodatków mieszkaniowych, zwracano uwagę na to, że środki zaplanowane na ten cel zostały wykorzystane zaledwie w połowie. Postulowano pod adresem resortu i rządu, aby opracowane zostały propozycje zmian w rozwiązaniach ustawowych dotyczących dodatków mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę teraz o zabranie głosu przedstawiciela NIK i przedstawicielkę Biura Studiów Budżetowych KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKHenrykMajcherek">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu resortu budownictwa w 1995 r. W stosunku do 1994 r. nastąpiła poprawa w gospodarowaniu środkami budżetowymi. W wyniku kontroli NIK przedstawia następujące wnioski.</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKHenrykMajcherek">Zobowiązuje Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa do analiz i oceny podejmowanych przez Bank Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego czynności podejmowanych w związku z terminowością spłat rat i odsetek w 1995 r. dotyczących pożyczek z b. Funduszu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego oraz wydatkowania środków  na restrukturyzację budownictwa. Zobowiązano bank do doprowadzenia do tego, aby w pełni rozliczyć te spłaty.</u>
          <u xml:id="u-210.2" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKHenrykMajcherek">Sformułowano wniosek porządkowy o wyegzekwowanie od spółki "Metalplast" w Poznaniu zaległych dywidend, które nie były przekazywane ministerstwu, jako udziałowcowi tej spółki.</u>
          <u xml:id="u-210.3" who="#WicedyrektorDepartamentuOchronySrodowiskaiBudownictwaNIKHenrykMajcherek">Chcę poinformować Komisję, że NIK opracowała informację na podstawie wyników kontroli dotyczącej realizacji ustawy z 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych w zakresie dodatków mieszkaniowych. Materiał ten niedawno został przesłany do Sejmu. Jeden egzemplarz przekazałem na ręce pani przewodniczącej. W materiale są istotne spostrzeżenia na temat dodatków mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Do tego, co zostało już powiedziane, można tylko dodać kilka uwag ogólnych. Wskazywano na to, że dochody w omawianej części budżetu zostały przekroczone o ponad 26%. Korzystne jest to, że w zasadzie wszystkie "manewry" budżetowe znajdują wyjaśnienie w sprawozdania ministerstwa i dlatego można by nie mieć zastrzeżeń do planowania dochodów, chociaż wydaje się, że można by uniknąć przekroczenia dochodów choćby w zakresie odsetek od kredytów mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-211.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Co do wydatków, to także wszystkie zmiany i przesunięcia zostały dokonane zgodnie z przepisami, nie można więc do nich wnosić żadnych zastrzeżeń. Należałoby jednak wyciągnąć wnioski z tego,  że dokonano tak wielu zmian w czasie roku budżetowego.</u>
          <u xml:id="u-211.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Pragnę zgłosić jeszcze jedną pozytywną uwagę na temat gospodarki pozabudżetowej w resorcie. Dobrze się stało, że postawiono w stan likwidacji zakład budżetowy. Domyślam się, że decyzja ta została podjęta w wyniku kontroli NIK, która stwierdziła wysokie zobowiązania, nieściągalność zaległości zakładu itp.</u>
          <u xml:id="u-211.3" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Uważam, że musiały istnieć jakieś powody dla dokonania inwestycji w Centralnym Ośrodku Informacji Budownictwa. Nie twierdzę, że były to racje uzasadnione, lecz skoro ośrodek został zlikwidowany, a inwestowano tam, to musiał istnieć jakiś dalekosiężny plan związany z tymi inwestycjami. Być może, że należy przyjąć te wyjaśnienia, które zostały przedstawione.</u>
          <u xml:id="u-211.4" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Resort, o którym mówimy, ma jeszcze 5 zakładów budżetowych, które pokrywają swoje wydatki przychodami. Są to zakłady osiągające zyski. Wprawdzie w 1995 r. były to symboliczne zyski w kwocie 1 tys. zł, lecz już zgodnie ze sprawozdaniem za I półrocze 1996 r., są to bardziej znaczące kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy zł.</u>
          <u xml:id="u-211.5" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Co do funduszu celowego, to osiągnięto bardzo dobre wyniki. Dochody funduszu zostały przekroczone o ponad 50% w stosunku do planu, wydatki w dużo mniejszym stopniu, trzeba jednak zauważyć, że nie wykorzystanych środków funduszu nie przekazuje się do budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Poproszę przedstawiciela NIK, aby nam przedstawił najważniejsze ustalenia kontroli o wykonaniu ustawy o dodatkach mieszkaniowych, gdyż materiał ten otrzymałam przed 2. godzinami i nie miałam jeszcze możliwości z nim się zapoznać, a sprawy interesują wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#WicedyrektorNIKHenrykMajcherek">Kontrola wykazała, że środki z budżetu przeznaczone na dotacje dla gmin na dodatki mieszkaniowe były wystarczające, z tym, że ich rozdział dokonywany był przez ministerstwo i wojewodów, a ich wykorzystanie przez gminy odbiegało od planu. W 1994 r. ministerstwo przydzieliło wojewodom na dodatki mieszkaniowe 36 mln zł, co stanowiło 28,8% zarezerwowanych na ten cel środków w budżecie państwa, które były nadmiernie wysokie w stosunku do potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-213.1" who="#WicedyrektorNIKHenrykMajcherek">W 1993 r. minister przydzielił wojewodom na dodatki mieszkaniowe kwotę 264.312.000 zł, która to kwota decyzjami ministra finansów, podjętymi zgodnie z indywidualnymi wnioskami wojewodów, została zmniejszona do wysokości 220.679.000 zł, co stanowiło  nieco ponad 47% kwoty zarezerwowanej na dodatki w budżecie państwa. W związku z błędami w określeniu zapotrzebowania przez wojewodów, 30 województwom przydzielono środki na ten cel w nadmiarze, jednocześnie zaś 18 wojewodów określiło zapotrzebowanie na dodatki mieszkaniowe w wielkościach za małych w stosunku do potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-213.2" who="#WicedyrektorNIKHenrykMajcherek">Z powyższej przyczyny wystąpiły niedobory w pokryciu potrzeb na wydatki na kwotę 1.496.000 zł w sytuacji, gdy w budżecie państwa pozostało nie wykorzystane ponad 250 mln zł przeznaczonych na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-213.3" who="#WicedyrektorNIKHenrykMajcherek">Gminy przysługujące dotacje na dodatki mieszkaniowe wykorzystały w następujących wysokościach: w 1994 r. w wysokości - 1.350.000 zł, co stanowiło 14% dotacji otrzymanych na ten cel od wojewodów. Kontrola wykazała, że gminy, jako jednostki bezpośrednio przyznające dodatki mieszkaniowe, wywiązywały się z tego zadania nie zawsze w sposób prawidłowy i popełniały błędy. Najważniejsze błędy były następujące. W początkowym okresie obowiązywania ustawy odnotowano opóźnienia w jej wdrażaniu i w przyznawaniu dodatków mieszkaniowych, co było spowodowane przyczynami organizacyjnymi oraz brakiem środków na ten cel w budżetach gmin, które nie składały wniosków o dotacje w trybie ustanowionym przez rozporządzenie Rady Ministrów paragraf 3 ust. 5, rozporządzenie w sprawie dotacji dla gmin na finansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych; zaznaczam, że w budżecie państwa były zapewnione środki na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-213.4" who="#WicedyrektorNIKHenrykMajcherek">Innym niedociągnięciem było niedostateczne upowszechnienie informacji o kryteriach i trybie przyznawania dodatków mieszkaniowych. Nie wykorzystano najprostszych form informowania mieszkańców o dodatkach, takich jak wywieszki w klatkach schodowych. Ponadto uchybienia polegały na wprowadzaniu w sposób nieformalny uchwalonych przez rady gmin stawek czynszu regulowanego. Odnotowano też braki i błędy występujące we wnioskach o dodatki i podejmowanie decyzji o przyznawaniu dodatków przez osoby nieuprawnione do tego przepisami ustawy.</u>
          <u xml:id="u-213.5" who="#WicedyrektorNIKHenrykMajcherek">Ustawa wyraźnie stanowi, że decyzje te podejmują - wójt, burmistrz, prezydent, podczas gdy niektóre samorządy upoważniły do podejmowania tych decyzji ośrodki pomocy społecznej. W dwóch województwach doszło do sporu między wojewodami a NIK. Dwaj wojewodowie twierdzą, że ustawa o samorządzie upoważnia do takich praktyk, natomiast przedstawiciele Departamentu Prawnego NIK uważają, że ustawa o dodatkach mieszkaniowych, to lex specialis i jej postanowienia są w tym względzie obowiązujące. Pragnę podkreślić, że w tym czasie Naczelny Sąd Administracyjny, Sąd Najwyższy i Trybunał Konstytucyjny wydały kilka orzeczeń, które rozszerzyły krąg osób uprawnionych do dodatków mieszkaniowych. Chodziło tu zwłaszcza o osoby, które prowadzą działalność zawodową we własnym lokalu i o niektórych mieszkańców wsi. Ponadto Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że dodatek mieszkaniowy należy się od chwili złożenia wniosku, a nie w ciągu miesiąca od złożenia wniosku.</u>
          <u xml:id="u-213.6" who="#WicedyrektorNIKHenrykMajcherek">W wyniku kontroli NIK i na wniosek Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej ministerstwo zostało zobowiązane do zmiany części przepisów ustawy i projekt jej nowelizacji został skierowany do Sejmu; sądzę, że jesienią br. zostanie on rozpatrzony. Znowelizowana ustawa powinna w jasny sposób regulować wszystkie sprawy związane z wypłatami dodatków mieszkaniowych, o których mówi NIK w swojej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaTomaszJordeczka">Sprawa premii gwarancyjnych. Niezwykle trudno było oszacować zapotrzebowanie na premie, biorąc pod uwagę, że od pewnego czasu przysługują one również tym, którzy kupują mieszkania na rynku wtórnym. Znacznie prostsze byłoby oszacowanie zapotrzebowania na premię, gdy wchodziły tu tylko w grę mieszkania nowo budowane. Niemniej jednak istotne jest, że niedoszacowanie tych potrzeb nie spowodowało opóźnień w wypłacaniu tych premii, wszyscy, którzy mieli do nich prawo, otrzymali je w terminie.</u>
          <u xml:id="u-214.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaTomaszJordeczka">Co do dodatków mieszkaniowych, to pragnę zwrócić uwagę na to, że ostatni kwartał 1994 r. był pierwszym kwartałem wdrażania reformy mieszkalnictwa, w tym wypłat dodatków mieszkaniowych. Dlatego ostatni kwartał 1994 r. i 1995 r. był to okres, w którym szacowanie dotacji dla gmin na dodatki mieszkaniowe było utrudnione, a skala różnicy szacunków Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa i Ministerstwa Finansów w stosunku do tego, co szacowały samorządy, była bardzo znaczna.</u>
          <u xml:id="u-214.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaTomaszJordeczka">Na przykład samorządy oszacowały, że kwota, którą myśmy określili na ponad 4 bln starych zł rocznie jest 5-krotnie niższa od zapotrzebowania, które wystąpi w gminach. Zatem pod koniec 1994 r. i na początku 1995 r. z niepokojem patrzyliśmy, w jaki sposób te nakłady zostaną wykorzystane. Gdyby sprawdziły się szacunki Związku Miast Polskich, to stanęlibyśmy przed olbrzymim problemem niedoszacowania kwoty przeznaczonej na wypłaty dodatków mieszkaniowych, znacznie większym problemem niż niedoszacowanie tej kwoty. Zgadzam się z poglądem NIK, że trudno było określić zapotrzebowanie na dodatki, ponieważ w różnych gminach i instytucjach zajmujących się zasobami komunalnymi oraz w spółdzielczości mieszkaniowej, różne było zaangażowanie administratorów w akcję informacyjną dla mieszkańców.</u>
          <u xml:id="u-214.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaTomaszJordeczka">Monitoring wdrażania ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych pokazał, że w mniejszych środowiskach zainteresowanie dodatkami mieszkaniowymi jest większe niż w większych miastach, co potwierdzałoby, że tam, gdzie jest większy dostęp do informacji, mieszkańcy więcej wiedząc o dodatkach, częściej z nich korzystali. Przeszacowanie potrzeb wprawdzie spotkało się z pewną krytyką, lecz biorąc pod uwagę to, że był to pierwszy okres wdrażania ustawy powiem, że na szczęście było to przeszacowanie, a nie niedoszacowanie, gdyż w tym drugim przypadku stanęlibyśmy przed problemem nie tylko natury ekonomicznej, lecz także olbrzymim problemem natury społeczno-politycznej, który to problem dotyczyłby nie tylko rządu, lecz również parlamentu, który uchwalił ustawę.</u>
          <u xml:id="u-214.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaTomaszJordeczka">Co się tyczy sprawy poruszonej przez panią ekspert z Biura Studiów Budżetowych, to dysponujemy specyfikacją według paragrafów i jeśli państwo są nią zainteresowani, to możemy przedstawić ten materiał. Służymy również opracowaniem o współpracy naukowo-technicznej z zagranicą, co również było przedmiotem szczegółowej analizy i oceny Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej.</u>
          <u xml:id="u-214.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaTomaszJordeczka">Sprawa Centralnego Ośrodka Informacji Budownictwa. Zdajemy sobie sprawę z tego, że wątpliwości muszą budzić wydatki na jednostkę, która następnie podlegała zmianom organizacyjno-własnościowym. Jednak po pierwsze, ekspertyzy wskazywały nam, że jeśli nie przeprowadzi się modernizacji systemu zasilania energetycznego ośrodka, to może tam dojść do pożaru, a przypomnę, że był już raz pożar na ul. Bartyckiej lecz na szczęście nie doszło tam do tragedii, chociaż mogło dojść.</u>
          <u xml:id="u-214.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaTomaszJordeczka">Po drugie, wydatki związane z wprowadzeniem systemu informatycznego umożliwiły pełną weryfikację sytuacji w ośrodku, pokazały dlaczego w tej instytucji źle się działo, co sygnalizowała NIK i pozwoliły na wyciągnięcie prawidłowych wniosków. Okazało się, że ewidencja była tam prowadzona w sposób fatalny, co uniemożliwiało właściwe kształtowanie dochodów firmy, która nie powinna przynosić takich strat. Pani minister Barbara Blida wyciągnęła wnioski personalne w stosunku do kierownictwa tej jednostki, i to bardzo drastyczne wnioski. Zatem te dwa rodzaje wydatków w ośrodku uznaliśmy za zasadne.</u>
          <u xml:id="u-214.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaTomaszJordeczka">Kwestia przekroczenia dochodów w pozycji dotyczącej spłaty kredytów. Sądzimy, że jest to efektem działań podejmowanych przez trzy instytucje: Ministerstwo Finansów, bank PKO BP oraz Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa. Przede wszystkim przekroczenie spłaty kredytów spowodowane było zmianami w systemie spłat, tj. odejściem od formuły dochodowej i przejściem na racjonalniejszą formułę normatywu. Spowodowało to, że nie było możliwości zaniżania dochodów w rodzinach spłacających kredyty.</u>
          <u xml:id="u-214.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaTomaszJordeczka">Podjęliśmy również działania mające na celu uświadamianie spółdzielniom mieszkaniowym, radom nadzorczym i członkom, że kredyty, które zostały zaciągnięte przez spółdzielnie, muszą zostać spłacone zgodnie z rygorami prawnymi, co warunkuje pomoc państwa przy spłacie kredytów. W pewnych momentach bank PKO BP zastosował doraźne restrykcje w stosunku do spółdzielni, które próbowały nie spłacać kredytów w terminie. Te czynniki spowodowały większe zdyscyplinowanie w spłacie kredytów, które to spłaty stały się bardziej systematyczne. Kolejnym etapem tych działań w 1996 r. jest wdrożenie ustawy o pomocy państwa w spłacie kredytów mieszkaniowych i już I półrocze br. pokazuje, że nastąpiła wyraźna poprawa w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Powiedział pan, że resort dysponuje materiałem dotyczącym współpracy naukowo-technicznej z zagranicą. Podejrzewam że Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej poprosiła o tę informację dlatego, iż nastąpiło podwojenie wydatków w tym zakresie. Czy chodzi tu o podróże zagraniczne i jakie jest uzasadnienie dla podwojenia tych wydatków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#PodsekretarzstanuTomaszJordeczka">Wzrost tych wydatków w 1995 r. w stosunku do roku poprzedniego był przede wszystkim związany ze zwiększeniem zakresu współpracy z zagranicą. Pragnę zwrócić uwagę, że w latach 1994-1995 wprowadzono trzy ustawy, które dla polskiego mieszkalnictwa mają charakter nie tylko reformatorski, ale przepraszam, że nadużyję tego słowa - rewolucyjny. Wdrażanie tych ustaw, które przecież nie zostały skonstruowane wyłącznie dla Polaków i na pdstawie tylko polskich doświadczeńwiązało się z szerszym utrzymywaniem kontaktów z zagranicą. Mam tu na myśli: ustawę o najmnie lokali i dodatkach mieszkaniowych, ustawę o własności mieszkaniowej i ustawę o zagospodarowaniu przestrzennym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przy tworzeniu tych ustaw, resort korzystał przede wszystkim z usług ekspertów zewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#PodsekretarzstanuTomaszJordeczka">Ustawy te tworzyli pracownicy resortu lub pracownicy instytutów branżowych, takich jak Instytut Gospodarki Mieszkaniowej, który wspierał nas głównie w zakresie analiz ekonomicznych dotyczących skutków wprowadzenia ustaw. Na przykład skutkiem wejścia w życie ustawy o własności mieszkaniowej jest obowiązek ponoszenia przez właścicieli mieszkań pełnych kosztów utrzymania mieszkań. Wiadomo zaś, że przez kilkadziesiąt lat właściciele mieszkań byli traktowani jak najemcy, a pod niektórymi względami nawet korzystniej.</u>
          <u xml:id="u-218.1" who="#PodsekretarzstanuTomaszJordeczka">Dysponujemy materiałami z naszej działalności w zakresie współpracy z zagranicą i możemy je przedstawić. Obejmowała ona wyjazdy kierownictwa ministerstwa i wizyty gości zagranicznych w ministerstwie. Wzrost wydatków był więc związany nie tylko z ekspansją na zewnątrz, lecz także z dużą liczbą przyjmowanych delegacji zagranicznych, które uczestniczą w naszych pracach związanych z reformą mieszkalnictwa, a wiązało się to także z podpisywaniem różnych umów.</u>
          <u xml:id="u-218.2" who="#PodsekretarzstanuTomaszJordeczka">Przypomnę również, że jesteśmy członkami trzech organizacji międzynarodowych, z czym wiążą się obciążenia na składki. Mam tu na myśli Międzynarodowe Stowarzyszenie Rozwoju Miejskiego i Centrum Narodów Zjednoczonych ds. Osiedli Ludzkich - Habitat. Odbyła się wielka konferencja światowa w Istambule, w której uczestniczył prezydent, a przygotowania związane z kosztami dotyczyły głównie roku 1995. Trzecią organizacją, której członkiem jesteśmy, jest Europejski Komitet Szefów Państwowych Agencji Kartograficznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy są jeszcze pytania do przedstawiciela resortu? Jeśli nie ma, to czy możemy przystąpić do głosowania?</u>
          <u xml:id="u-219.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa za 1995 r.?</u>
          <u xml:id="u-219.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 14 głosami za, przy 4 głosach wstrzymujących się, sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-219.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Mam prośbę do przedstawicieli Biura Studiów Budżetowych o zestawienie wydatków na podróże zagraniczne. Jeżeli nie uda się zrobić tego teraz, to proszę o przygotowanie takich materiałów do prac nad budżetem na rok przyszły.</u>
          <u xml:id="u-219.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Musimy jeszcze rozpatrzyć wykonanie budżetów wojewódzkich funduszów gspodarki zasobem godezyjnym i krtograficznym i Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym.</u>
          <u xml:id="u-219.5" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy pan poseł, przedstawiciel właściwej komisji zechce przedstawić wykonanie tej części budżetu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Wykonanie tej części budżetu było bardzo dobre. Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej nie wniosła tu żadnych uwag krytycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Jakie było wykonanie dochodów i wydatków tych funduszów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#PoselJanuszPiechocinski">Funkcjonowanie wojewódzkich funduszów i Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym w 1995 r. należy ocenić pozytywnie. Nastąpił znaczny wzrost zapotrzebowania na dokumentację geodezyjną i kartograficzną. Właściwe są rozliczenia w zakresie gospodarki przestrzennej.</u>
          <u xml:id="u-222.1" who="#PoselJanuszPiechocinski">Źródłem dochodów Centralnego Funduszu są 20% wpłaty z funduszów wojewódzkich. Plan dochodów w 1995 r. wyniósł 4.344.000 zł, w tym przelewy z funduszów wojewódzkich określone zostały na poziomie 4,1 mln zł. Faktyczne wykonanie dochodów wyniosło 158% planu, w tym przelewy z funduszów wojewódzkich wyniosły 137% wielkości planowanej. Ten wzrost wynikał z rosnącego zapotrzebowania na prace geodezyjno-kartograficzne.</u>
          <u xml:id="u-222.2" who="#PoselJanuszPiechocinski">Plan wydatków Centralnego Funduszu wyniósł 4.344.000 zł i z kwoty tej na zasilanie funduszów wojewódzkich zaplanowano 300 tys. zł. Wykonanie wydatków wyniosło 114% planu, z tym że w zakresie zasilania funduszów wojewódzkich ukształtowało się ono na poziomie 927% planu. Wynikało to z tego, że w związku z zapotrzebowaniem na usługi województwa oczekiwały większych środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Po raz kolejny z rzędu zaniżone są dochody i wydatki tego funduszu i rokrocznie zwracam uwagę na to, że można by znacznie zmniejszyć obciążenie budżetu na wydatki związane z pracami geodezyjnymi i kartograficznymi, zwłaszcza z tego funduszu. Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa nie chciało jednak przyjąć do wiadomości naszej argumentacji. Bardzo proszę, aby sprawę tę wziąć pod uwagę przy budżecie na rok 1997.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Mam pytania. Na jakim koncie przechowuje się pieniądze tych funduszów i kto odpowiada za gospodarkę tymi funduszami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#DyrektorwMinisterstwieGospodarkiPrzestrzennejiBudownictwaJadwigaFedorowicz">Środki funduszy celowych gromadzone są w NBP. Środki funduszy wojewódzkich w oddziałach NBP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#PodsekretarzstanuTomaszJordeczka">Centralnym Funduszem Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym dysponuje minister gospodarki przestrzennej i budownictwa, a wojewódzkimi funduszami - wojewodowie. Nie ma żadnych zarządów, prezesów itp. Według projektu reformy centrum, do tych spraw ma zostać powołany specjalny urząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę Najwyższą Izbę Kontroli, aby zajęła się kontrolą funkcjonowania tych funduszów, ponieważ uważam, że można znacznie odciążyć budżet centralny z kosztów związanych z pracami geodezyjnymi i kartograficznymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#WicedyrektorNIKHenrykMajcherek">Przyjmujemy wniosek pani przewodniczącej. Chcę jeszcze wyjaśnić, że wzrost funduszów wojewódzkich wynikał stąd, że wojewodowie nie przekazują na fundusz centralny odpisów, które powinny przekazywać. Dlatego m.in. NIK wnosiła, aby dokonać kontroli wpłat przekazywanych z urzędów wojewódzkich za 1995 r. Dokonana kontrola potwierdziła, że rzeczywiście wojewodowie zaniżają te wpłaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Zatem funkcjonowanie tych mechanizmów nie jest właściwe.</u>
          <u xml:id="u-228.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy mogę poddać pod głosowanie wykonanie budżetu w części dotyczącej wjewódzkich fnduszów i Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym?</u>
          <u xml:id="u-228.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu w tej części?</u>
          <u xml:id="u-228.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 14 głosami za, przy 1 głosie przeciwnym i 3 głosach wstrzymujących się, sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-228.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy teraz do rozpatrzenia wykonania tych części budżetu, które opiniowała Komisja Samorządu Terytorialnego. Proszę o zabranie głosu pana posła referenta tej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#PoselStanislawKracik">Z uwagi na potrzebę maksymalnej zwięzłości ze względu na bardzo spóźnioną porę, ograniczę się tylko do spraw najważniejszych.</u>
          <u xml:id="u-229.1" who="#PoselStanislawKracik">Zaznaczam, że na temat subwencji oświatowych zaistniała pewna kontrowersja dotycząca stanowiska NIK w sprawie klasyfikacji środków przeznaczonych na prowadzenie szkół, które są w dyspozycji Ministerstwa Edukacji Narodowej. Komisja przyjęła do wiadomości sprawozdanie NIK, a Ministerstwo Finansów przedstawiło przekonujące, moim zdaniem, wyjaśnienie, że nie nastąpiło niewłaściwe zakwalifikowanie tych środków. Wyłoniła się również kontrowersja dotycząca działania ustawy o finansowaniu gmin. Mianowicie, niektórzy podnoszą, że przez fakt oddłużenia budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej nastąpiło złamanie zasady, która mówi o adekwatności finansowania budżetów gmin. Jest to stwierdzenie natury formalnej, gdyż trzeba przyjąć, że gminom przekazano szkoły oddłużone, ministerstwo spłacało te długi i ono powinno być beneficjentem tej kwoty. Nie mam zamiaru kruszyć kopiico do tego i uważam, że jeżeli minister zgłosi protest wobec stanowiska Komisji w sprawie naruszenia art. 20 ust. 2 ustawy o finansowaniu gmin, to chciałbym, aby zgodził się z tym, że wprawdzie nastąpiło naruszenie ustawy, ale konkluzja Komisji nie jest negatywna dla Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-229.2" who="#PoselStanislawKracik">Połączone Komisje Samorządu Terytorialnego oraz Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego stanowczo optują za tym, aby uznać, że koszty oddłużenia szkół są subwencją na oświatę w 1995 r. Uważamy tak z dwóch powodów. Po pierwsze, sądzimy, że w ten sposób moglibyśmy przerwać zaczarowane koło oddłużenia, z którego już od lat nie widać wyjścia. Po drugie, chciałbym bardzo prosić, aby minister edukacji zrezygnował ze swych argumentów i nie mówił o tym, że w 1995 r. nie wydał pieniędzy na oddłużenie szkół. Chcę zwrócić uwagę na to, że w sprawozdaniu ministra finansów kwota ta w wysokości 525,6 mln zł jest ujęta w wykonaniu budżetu 1995 r. Pieniądze te są środkami budżetowymi za rok 1995 i nie ma co mówić, że byt to jakiś depozyt. Połączone Komisje zgłaszają do komisji budżetowej zdecydowany postulat, aby przyjąć tę argumentację.</u>
          <u xml:id="u-229.3" who="#PoselStanislawKracik">Co do wykonania budżetu w części dotyczącej subwencji ogólnej dla gmin, to chcę powiedzieć, że po pierwsze były one wypłacone w terminie i w ustalonej wysokości, po drugie, że dla większości gmin subwencje te mają kompletnie marginalne znaczenie. Fakt, że ponad połowa gmin otrzymuje tzw. subwencję wyrównawczą,niewiele tu zmienia. Kwota subwencji ogólnych ma wartość 2% wydatków budżetów gmin. Kwota ta jest np. mniejsza od podatku VAT, jaki płacą gminy z tytułu inwestycji. Subwencje ogólne,generalnie biorąc,nie mają wielkiego znaczenia, choć liczą się one dla tej części gmin, które otrzymują subwencję wyrównawczą.</u>
          <u xml:id="u-229.4" who="#PoselStanislawKracik">Kończę następującą konkluzją: myślę, że Ministerstwo Edukacji Narodowej w sposób bardzo otwarty  zgodziło się z tymi - mam tu na myśli subwencje oświatowe - którzy stosowne wyliczenia wykonali pół roku temu, stwierdzając, że realne niedoszacowanie kosztów oświaty wyniosło w 1995 r. prawie 13 bln starych zł, nawet przy uwzględnieniu wszystkich strumieni pieniędzy kierowanych do oświaty. Takie stwierdzenie znajduje się w materiale Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-229.5" who="#PoselStanislawKracik">Jasne jest, że oświata weszła w rok 1995 z długami z roku 1994 i że część środków jest kierowanych do szkół w formie środków specjalnych. Wydaje się, że postulat połączonych Komisji, aby do kosztów finansowania oświaty w 1995 r. doliczyć owe 525,6 mln zł, jest zasadnyi w tej sprawie nie zgadzam się z wnioskiem pana posła Potulskiego. Nie ma sensu zaniżać kwoty oddłużenia. Nie ma potrzeby poprawiać sobie samopoczucia nieprawdziwym przekonaniem, że dofinansowanie oświaty jest mniejsze, niż jest ono w istocie. Gdybyśmy przyjęli taki punkt widzenia, to w przyszłości skazani bylibyśmy na o wiele większy dyskomfort.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Chcę zwrócić uwagę na to, że dziś rozpatrywaliśmy już tę część budżetu, która dotyczy subwencji oświatowej. Sądzę, że przedstawione rozliczenie wydatków ma w gruncie rzeczy charakter mechaniczny i nie stwarza możliwości bardziej ogólnej oceny systemów wydatków na oświatę, dokonywanych przez jednostki podległe Ministerstwu Edukacji Narodowej. Mówiliśmy już o tym.</u>
          <u xml:id="u-230.1" who="#PoselJerzyOsiatynski">Co do uwag połączonych Komisji na temat naruszenia art. 20 ust. 2 ustawy o finansowaniu gmin, to moim zdaniem, sprawa ta nie jest zupełnie jednoznaczna. We wspomnianym ustępie, który gwarantuje, że szkoły gminne nie będą gorzej finansowane niż szkoły  kuratoryjne, nie mówi się jasno, czy chodzi tu o wydatki planowane w ustawie budżetowej - a wydatki oddłużeniowe nie były planowane w ustawie budżetowej - czy też chodzi o wszystkie wydatki. Osobiście uważam, że chodzi o wszystkie wydatki i wobec tego przychylam się do stanowiska połączonych Komisji, ale opiera się ono na domniemanej, rozszerzającej interpretacji tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-230.2" who="#PoselJerzyOsiatynski">Dodatkowym, ale znacznie ważniejszym aspektem tego sporu jest konieczność dodania do wydatków, moim zdaniem, kwoty faktycznego oddłużenia szkół kuratoryjnych w 1995 r. i być może domniemanego oddłużenia szkół gminnych, gdyby przeprowadzić równoległe oddłużenie tych szkół przy wyliczeniu subwencji oświatowej na 1996 r. i następnie korekty subwencji oświatowej na przyszłość. To są już wnioski do przyszłych budżetów.</u>
          <u xml:id="u-230.3" who="#PoselJerzyOsiatynski">Wnoszę, aby przyjąć wykonanie subwencji oświatowej, natomiast interpretację art. 20 ust. 2 ustawy o finansowaniu gmin dać do sprawdzenia prawnikom.</u>
          <u xml:id="u-230.4" who="#PoselJerzyOsiatynski">Co do rozliczenia subwencji ogólnej, to ma ono charakter dość mechaniczny, pozbawiony refleksji nad systemem finansowania samorządów. Brakuje stanowiska NIK co do kryteriów i sposobu rozdzielania przez Ministerstwo Finansów rezerwy subwencji dla gmin dotkniętych zdarzeniami losowymi. Sprawia to, że otwarte jest pytanie, czy przypadkiem łaska ministra na pstrym koniu nie jeździ. Przy tym drobnym zastrzeżeniu wnoszę, aby w tej części przyjąć wykonanie budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela NIK, a następnie panią ekspert z Biura Studiów Budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#WicedyrektorNIKKrzysztofKieres">Nasz zarzut dotyczący subwencji przedstawiony został w materiale NIK na str. 244-245. Ponieważ pan poseł Kracik wyraził inne zdanie, chcę podtrzymać przedstawioną przez nas opinię, że doszło do ewidentnego naruszenia ustawy o finansowaniu gmin. Dlaczego? Ponieważ gminom, które przejęły szkoły od 1994 r. i od 1 stycznia 1995 r., jak przewidywała ustawa o finansowaniu gmin, należała się subwencja sklasyfikowana w paragrafie 92, tymczasem otrzymały one dotacje z par. 89. Efektem tego jest, że w sprawozdaniu wykonanie subwencji zostało zaniżone. Nie formułujemy wniosków na ten temat, gdyż w 1996 r. sytuacja się zmieniła, ponieważ wszystkie gminy prowadzą działalność oświatową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Do omawianych części budżetu mam tylko uwagi natury formalnej. Chcę stwierdzić, że jeśli chodzi o subwencje ogólne dla gmin, dla regionalnych izb obrachunkowych i samorządowych kolegiów odwoławczych, to zostałam upoważniona przez prof. Włodzimierza Nykla do odczytania jego uwag na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-233.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Wzrost dochodów w dziale oświata i wychowanie wiązał się z przekazaniem większej subwencji oświatowej dla większej liczby gmin, które przejęły prowadzenie szkół podstawowych jako zadania własne. Ten wzrost w stosunku do 1994 r. w dziale oświata i wychowanie należał obok rolnictwa i opieki społecznej do najwyższych, ponieważ wyniósł ponad 47%.</u>
          <u xml:id="u-233.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Co do ogólnej struktury dochodów gmin, to można powiedzieć, że subwencje ogólne i oświatowe łącznie w latach 1993-1994 i 1995 stale wzrastały. Ich dynamika wzrostu w roku 1993-1994 była znacznie wyższa niż w roku 1994-1995, niemniej jednak wzrost tych dochodów nastąpił. Padło tu stwierdzenie, że są to marginalne dochody gmin, tymczasem okazuje się, że subwencje ogólne i oświatowe łącznie stanowiły w 1995 r. 15,2% dochodów gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#PoselStanislawKracik">Subwencje ogólne i oświatowe łącznie, a ja mówiłem tylko o subwencjach ogólnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Co do wydatków gmin, to ich wzrost nastąpił w związku z przejęciem szkół, jako zadania własne gmin. Jeśli państwo pozwolicie, to przeczytam teraz opinię prof. Nykla.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Nie ma takiej potrzeby, prosimy tylko o zreferowanie podsumowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Materiały przedstawione Sejmowi na temat subwencji ogólnych ilustrują ich proporcje w 1995 r. i tu jest uwaga. Prof. Nykel pisze, że szkoda, iż we fragmentach sprawozdania dotyczących subwencji ogólnej oraz w części, która odnosi się do budżetu gmin i gminnej gospodarki pozabudżetowej, nie pokazano malejącej roli subwencji ogólnych w ostatnich 4 latach, co należy ocenić negatywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#PoselStanislawKracik">Prawdopodobnie każdy pozostanie przy swoim własnym zdaniu na temat tego, czy została naruszona ustawa o finansowaniu gmin, czy nie została naruszona. W istocie rzeczy nikt tu nie mówi o przestępstwie i sprawa ma charakter formalny. Gminy, które przejęły szkoły, otrzymują subwencję, a przedtem otrzymywały dotacje. Stąd wzięła się rozbieżność ocen.</u>
          <u xml:id="u-238.1" who="#PoselStanislawKracik">Generalnie, chcę stwierdzić, że rok 1995 nie jest absolutnie reprezentatywny dla oceny subwencji oświatowych, gdyż w ciągu tego roku następowało przesuwanie zarządzania szkołami do gmin i wyliczenia mogą być mylne. Jak wygląda proces wzrostu bądź spadku nakładów na ten cel, będziemy wiedzieli oceniając wykonanie budżetu 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#WicedyrektorDepartamentuBudzetuPanstwaNIKAndrzejLodyga">Chcę powiedzieć kilka zdań na temat realizacji części 82 - subwencje ogólne dla gmin. Dysponentem tej części budżetu jest minister finansów i w toku kontroli NIK potwierdziło się to, co podaje Rada Ministrów w sprawozdania z realizacji budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-239.1" who="#WicedyrektorDepartamentuBudzetuPanstwaNIKAndrzejLodyga">Odnosząc się do krytycznej uwagi pana posła Osiatyńskiego, chcę stwierdzić, że po kontroli wykonania budżetu w części 82 NIK nie miała żadnych podstaw, aby kwestionować decyzję ministra finansów o przyznaniu 11 gminom dotkniętych klęskami losowymi, dodatkowych środków z rezerwy subwencji ogólnej. Nie było ku temu żadnych podstaw ani z punktu widzenia kryteriów legalności, ani kryteriów celowości lub tych, które wynikają z art. 5 ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Decyzje te były także zgodne z przepisami ustawy o finansowaniu gmin. Kontrola stwierdziła, że kwoty należnej subwencji ogólnej były co miesiąc terminowo przekazywane gminom przez oddziały NBP. Dlatego nasza ocena nie kwestionuje tej decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Chcę się upewnić, czy pan twierdzi, że nie było przypadków, aby minister finansów dał jakiejś gminie więcej pieniędzy niż trzeba i że środki z rezerwy zostały rozdzielone w sposób optymalny. Czy pan to chciał powiedzieć?</u>
          <u xml:id="u-240.1" who="#PoselJerzyOsiatynski">Chodziło mi o to, że ponieważ nie ma kryteriów, które pozwalałyby na bardziej racjonalny podział tej rezerwy, to nie jest jasne, czym kierował się minister finansów przy tej decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#WicedyrektorNIKAndrzejLodyga">Ja tylko stwierdziłem, że nie mieliśmy żadnych podstaw, aby kwestionować te decyzje z punktu widzenia legalności i celowości przyznania środków z rezerwy. Nie wypowiadałem się co do kwot i na ten temat nie wypowiadam się, gdyż istotnie nie ma kryteriów i ścisłych formuł, które w przypadku określonego zdarzenia losowego należałoby zastosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Przepraszam, ale może tu powstać wrażenie, że chodzi o znaczne pieniądze. W rzeczywistości było to 744 tys. zł podzielone na 11 gmin. Podział środków był odpowiedni w stosunku do przesłanych przez te gminy dowodów strat z takich tytułów jak: powodzie, gradobicie, w jednym przypadku było to usuwanie skutków trąby powietrznej, w jednym przypadku skutków przerwania komunikacji w wyniku osunięcia się ziemi wskutek powodzi i wreszcie usuwanie skutków wybuchu gazu w Gdańsku. Ta ostatnia subwencja była największa, z tym że w Gdańsku gminy otrzymały dodatkowe kwoty z rezerwy ogólnej Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Mam wniosek natury formalnej: ponieważ już raz przegłosowaliśmy kwestię subwencji z pozytywnym wynikiem, to proponuję, aby drugi raz nie poddawać tego pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Subwencja ogólna nie była przedmiotem głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Ale subwencja oświatowa była.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Niemniej jednak możemy poddać ją pod głosowanie jako wyodrębnioną pozycję w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-246.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Poddaję pod głosowanie wykonanie budżetu państwa w 1995 r. w zakresie subwencji ogólnych dla gmin.</u>
          <u xml:id="u-246.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu w tej części?</u>
          <u xml:id="u-246.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 15 głosami za /jednomyślnie/ sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-246.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu państwa w 1995 r. w części dotyczącej subwencji oświatowej?</u>
          <u xml:id="u-246.5" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 12 głosami za, przy 1 głosie przeciwnym sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-246.6" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przechodzimy do budżetu regionalnych izb obrachunkowych. Prosimy o zabranie głosu posła sprawozdawcę właściwej komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#PoselZbigniewWieczorek">Wykonanie budżetu w części dotyczącej regionalnych izb obrachunkowych Komisja Samorządu Terytorialnego opiniowała na posiedzeniu w dniu 8 sierpnia br. Komisja, generalnie biorąc, bez uwag przyjęła sprawozdanie z wykonania tej części budżetu. Zaplanowane dochody regionalnych izb obrachunkowych wynosiły 2 tys. zł, zaś wykonanie było dużo większe, wyrażając się kwotą 71,5 tys. zł. Złożyły się na to przede wszystkim kary i grzywny, które gminy wpłaciły na rzecz regionalnych izb obrachunkowych.</u>
          <u xml:id="u-247.1" who="#PoselZbigniewWieczorek">Planowane wydatki regionalnych izb obrachunkowych wynosiły 23,3 mln zł i zostały zwiększone z rezerwy celowej na podwyżki wynagrodzeń o kwotę prawie 2 mln zł. Zatem wydatki po zmianach wynosiły 25.274.000 zł plus dodatkowo jeszcze przewidziana kwota na wzrost wynagrodzeń w wysokości 478 tys. zł. Wykonanie wydatków wyniosło więc ostatecznie 25.752.000 zł. Komisja Samorządu Terytorialnego nie miała uwag do wykonania budżetu w tej części.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Tylko w tej zreferowanej przeze mnie części budżetu przedstawiono merytoryczną informację o działalności regionalnych izb obrachunkowych. Informacja ta pozwala wyrobić sobie jakiś pogląd na to, co w zamian otrzymujemy za pieniądze podatników, które są w tej części budżetu wydatkowane. Ponad 15-krotne przekroczenie maleńkich dochodów miało tylko częściowo charakter jednorazowy. W pozycji kary i grzywny, za naruszenie dyscypliny budżetowej uzyskano 25 tys. zł. Uważam, że w pracach nad budżetem na 1997 r.  powinno się jednak planować te dochody bardziej realistycznie, gdyż w 1995 r. zostały one wielokrotnie przekroczone.</u>
          <u xml:id="u-248.1" who="#PoselJerzyOsiatynski">Co do wydatków, to na uwagę zasługuje poruszona także w ocenie NIK sprawa prowadzenia wydatków inwestycyjnych zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych, a także to, że wszystkie izby co do jednej dokonały zwrotu nie wykorzystanych kwot na rachunek dysponenta głównego.</u>
          <u xml:id="u-248.2" who="#PoselJerzyOsiatynski">Mam dwa wnioski. Po pierwsze, aby przyjąć wykonanie tego budżetu, po drugie, aby w toku prac nad budżetem na 1997 r. zwrócić uwagę na rosnący zakres zadań regionalnych izb obrachunkowych oraz na konieczność zapewnienia właściwych relacji między wynagrodzeniami pracowników izb a wynagrodzeniami w innych organach kontrolnych, tj. w aparacie skarbowym, w Najwyższej Izbie Kontroli. W ciągu trzech ostatnich lat obserwuje się relatywny spadek wysokości średniej płacy w regionalnych izbach obrachunkowych w stosunku np. do poziomu płac w NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#DyrektordepartamentuwNIKKrystynaSzajdakowska">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu przez regionalne izby obrachunkowe w 1995 r. Stwierdzamy, że wydatki bieżące były realizowane zgodnie z przepisami prawa, poza nielicznymi drobnej wagi wyjątkami, które nie miały wpływu na wykonanie budżetu. Wydatki inwestycyjne regionalnych izb obrachunkowych  były wykonywane zgodnie z przepisami ustawy o zamówieniach publicznych, co jest raczej wyjątkiem. Nie stwierdzono nieprawidłowości w zakresie gromadzenia środków na rachunkach inwestycyjnych. Kwoty nie wydatkowane prawidłowo zostały zwrócone do budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Ponownie posłużę się tu wnioskiem sformułowanym przez prof. Nykla, który pisze, że materiały o wykonaniu budżetu regionalnych izb obrachunkowych dają szeroki obrad działalności izb w zakresie kontroli, nadzoru, informacji i szkoleń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu w części dotyczącej regionalnych izb obrachunkowych?</u>
          <u xml:id="u-251.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 17 głosami za /jednomyślnie/ Komisja przyjęła sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-251.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przechodzimy do rezerw celowych. Proszę o zabranie głosu przez posła referenta właściwej komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#PoselZbigniewWieczorek">Jeśli pani przewodnicząca pozwoli, to jednocześnie odniosę się do wykonania budżetu samorządowych kolegiów odwoławczych, co bezpośrednio łączy się z rezerwami celowymi. Komisja Samorządu Terytorialnego po zanalizowaniu budżetu - rezerwy celowe część 83 poz. 17, 18, 20, 23, 32, 40, 42 w konkluzji nie zgłasza obiekcji do przyjęcia sprawozdania z wykonania tej części budżetu.</u>
          <u xml:id="u-252.1" who="#PoselZbigniewWieczorek">Pozycja 17 odnosi się do samorządowych kolegiów odwoławczych. Przypomnę tu, że kolegia te zostały powołane przy końcu 1994 r. w miejsce kolegiów przy sejmikach samorządowych i tym samym ich finansowanie przejął budżet państwa, co Komisja oceniła pozytywnie. Budżet przewidywał na funkcjonowanie kolegiów kwotę 15.666.000 zł. Po zmianach kwota ta wyniosła 18.882.000 zł. Dodatkowe środki na wzrost wynagrodzeń wyniosły 275 tys. zł, tak więc w sumie kwota wydatków wyniosła 19.127.000 zł. Wydatki wykonano w kwocie 18.971.000 zł, tj. 99,2%. Komisja nie miała żadnych uwag co do wykonania budżetu w poz. 17.</u>
          <u xml:id="u-252.2" who="#PoselZbigniewWieczorek">Pozycja 18 rezerw celowych dotyczyła finansowania skutków przyznania dodatkowych etatów w 1994 r. Rezerwa ta wynosiła 7,4 mln zł, wykorzystano ją w wysokości 7,05 mln zł tj. nieomal w całości w różnych częściach budżetu.</u>
          <u xml:id="u-252.3" who="#PoselZbigniewWieczorek">Pozycja 20 odnosiła się do rezerw płacowych na zmiany organizacyjne. W czasie obrad Komisji pojawiły się wątpliwości co do sposobu wykorzystania tej rezerwy, gdyż środki te zostały m.in. przeznaczone na pokrycie kosztów odpraw dla osób odchodzących z kierowniczych stanowisk. Mimo wątpliwości, po wysłuchaniu wyjaśnienień Ministerstwa Finansów, Komisja nie zdecydowała się na sformułowanie jakiegoś wniosku w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-252.4" who="#PoselZbigniewWieczorek">Pozycja 23 to środki na wdrożenie ustawy o ustroju m. st. Warszawy. Wydatki te zaplanowane w wysokości 7.573.000 zł zostały wykonane w tejże wysokości.</u>
          <u xml:id="u-252.5" who="#PoselZbigniewWieczorek">Pozycja 32 dotyczyła zwiększenia wydatków na nowe zadania w budżetach wojewodów. Środki te przeznaczono na wynagrodzenia i ich pochodne w związku z realizacją nowych zadań w dziedzinie ochrony zdrowia w 19 województwach oraz na postępowanie  w sprawach egzekucji i rozliczeń grzywien a także na zadania nadzoru budowlanego w 49 województwach. W tym przypadku wątpliwości Komisji wzbudziło wykorzystanie tych środków na pokrycie kosztów związanych z finansowaniem 20% dodatków za dyżury pełnione przez lekarzy, zgodnie zresztą z wnioskiem ministra zdrowia. Po wysłuchaniu informacji Ministerstwa Finansów, ostatecznie nie sformułowano na ten temat krytycznej uwagi, której nie było także w analizie NIK.</u>
          <u xml:id="u-252.6" who="#PoselZbigniewWieczorek">Pozycja 40 dotyczyła zagospodarowania terenów opuszczonych przez wojska b. Związku Radzieckiego. Środki wykorzystano w zaplanowanej wysokości 30 mln zł, przede wszystkim na adaptację budynków przejętych po b. wojskach radzieckich.</u>
          <u xml:id="u-252.7" who="#PoselZbigniewWieczorek">Pozycja 42 przeznaczona była na wspieranie regionalnych programów restrukturyzacyjnych i wykorzystana została w całości, tj. w wysokości 30 mln zł. Środki te przeznaczono dla województw: łódzkiego, olsztyńskiego, suwalskiego, rzeszowskiego i wałbrzyskiego, lecz kwoty były różne. Pieniądze te przeznaczono przede wszystkim na ochronę środowiska. Komisja zaakceptowała wykonanie tej części rezerw celowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy dobrze zrozumiałam, że rezerwa na wsparcie programów regionalnych przeznaczona była głównie na ochronę środowiska?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#PoselZbigniewWieczorek">Między innymi została wykorzystana na te cele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Po kolei omówię poszczególne pozycje.</u>
          <u xml:id="u-255.1" who="#PoselJerzyOsiatynski">Rezerwa 17 przeznaczona była na płace i wyposażenie samorządowych kolegiów odwoławczych. Notabene, na wydatki inwestycyjne minister uruchamiał też inne rezerwy. Na tę rezerwę zaplanowano wydatki w kwocie 17.332.000 zł, a wydano 16.752.000 zł. Pozycja ta nie budzi zastrzeżeń. Wnoszę o przyjęcie wykonania budżetu w tej części.</u>
          <u xml:id="u-255.2" who="#PoselJerzyOsiatynski">Pozycja 18 to rezerwa na pokrycie kosztów dodatkowych etatów przyznanych rozporządzeniem Rady Ministrów z listopada 1994 r. jednostkom państwowej sfery budżetowej.  Zaplanowano wydatki w wysokości 7,4 mln zł, a wydano 7,05 mln zł. 10 etatów dostał z tych środków Urząd Rady Ministrów, 8 etatów Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej, poza tym etaty otrzymało Ministerstwo Przemysłu i Handlu, Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Urząd Kultury Fizycznej i Sportu. W sprawozdaniu NIK zgłoszono wątpliwości na temat celowości tych wydatków i tego, czy rezerwę tę wykorzystano zgodnie z przeznaczeniem. Mimo to, wnoszę o przyjęcie sprawozdania z tej części wykonania budżetu.</u>
          <u xml:id="u-255.3" who="#PoselJerzyOsiatynski">Pozycja 20 przeznaczona została na pokrycie kosztów płacowych zmian organizacyjnych związanych z rozporządzeniem Rady Ministrów z października 1994 r. Planowane wydatki wyniosły 5 mln zł, wykorzystano 3,3 mln zł. Według ekspertyzy Biura Studiów Budżetowych KS nastąpiło tu naruszenie ustawy, gdyż rezerwę wykorzystano nie tylko na cel określony w ustawie budżetowej, lecz także na jednorazowe wypłaty wynagrodzeń dla osób odwoływanych z kierowniczych stanowisk państwowych /wydano na to 546 tys. zł/ oraz na nagrody jubileuszowe dla sędziów izb morskich /19 tys. zł/, nie ma związku ze zmianami organizacyjnymi. Brak jest stanowiska NIK w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-255.4" who="#PoselJerzyOsiatynski">Proponuję, aby nie przyjmować wykonania budżetu w zakresie poz. 20 do czasu wyjaśnienia, czy nie została naruszona ustawa budżetowa.</u>
          <u xml:id="u-255.5" who="#PoselJerzyOsiatynski">Pozycja 23, to rezerwa na wdrożenie ustawy warszawskiej. Zaplanowano na ten cel środki w kwocie 7.573.000 zł i tyleż wykonano,  finansując około 200 etatów. Brak stanowiska NIK co do celowości wykorzystania tej rezerwy. Wnoszę, aby wykonanie tej części przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-255.6" who="#PoselJerzyOsiatynski">Pozycja 32. Środki te przeznaczone były na zwiększenie wydatków na nowe zadania w budżetach wojewodów. Zaplanowano tu kwotę 12.282.000 zł, a wydano 4.094.000 zł. Proszę zwrócić uwagę, mniej więcej 2/3 środków wydano, zgodnie z wnioskiem ministra zdrowia, na sfinansowanie 20-procentowych dodatków za nocne dyżury i pokrycie skutków podwyżki wynagrodzeń od 1 października 1995 r. Ponadto z kwoty tej sfinansowano 116 etatów kalkulacyjnych na realizację zadań w dziedzinie ochrony zdrowia, przy koncentracji tych środków w 19 województwach oraz 128 etatów dla poborców mandatów, grzywien itp. w związku z zadaniami przekazanymi do budżetu wojewodów, a także 56 etatów w związku z przejęciem przez wojewodów specjalistycznego nadzoru budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-255.7" who="#PoselJerzyOsiatynski">Tak jak  wspomniała tu pani ekspert, wydatki poniesione zgodnie z wnioskiem ministra zdrowia, stanowiły niezgodne z przeznaczeniem wykorzystanie rezerwy, co oznacza naruszenie ustawy budżetowej. Brakuje stanowiska NIK w tej sprawie. Wniosek - do czasu wyjaśnienie zarzutów nie przyjmować sprawozdania z wykonania tej pozycji.</u>
          <u xml:id="u-255.8" who="#PoselJerzyOsiatynski">Pozycja 40. Rezerwa ta w wysokości 30 mln zł została przeznaczona na zagospodarowanie terenów opuszczonych przez wojska radzieckie i została wykorzystana w zaplanowanej wysokości, głównie na adaptację budynków dla potrzeb służby zdrowia, gospodarki komunalnej, oświaty w 9 województwach. Brak stanowiska NIK co do sposobu wykorzystania tych środków. Mimo to, wnoszę, aby przyjąć sprawozdanie z wykonania tej pozycji.</u>
          <u xml:id="u-255.9" who="#PoselJerzyOsiatynski">Pozycja 42. Rezerwa na wsparcie regionalnych programów restrukturyzacyjnych została wykorzystana w zaplanowanej wysokości 30 mln zł. Najwięcej środków otrzymało wojwództwo łódzkie /9,8 mln zł/, następnie - wałbrzyskie /8,4 mln zł/, suwalskie /6,7 mln zł/, olsztyńskie /3,1 mln zł/ i woj. rzeszowskie otrzymało 2 mln zł. NIK pozytywnie oceniła realizację tych wydatków. Wnoszę, aby sprawozdanie z wykonania tej pozycji przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#WicedyrektorNIKAndrzejLodyga">Najwyższa Izba Kontroli nie przedstawiała szczegółowego rozliczenia poszczególnych pozycji rezerw celowych. Jest to bez wątpienia dla nas wskazówka, że w analizie wykonania budżetu za 1996 r. musimy zanalizować pozycję po pozycji, nie ograniczając się do analizy zbiorczej. Ponieważ NIK pozytywnie oceniła wykonanie części 83 budżetu, nie mogę prezentować innej opinii w odniesieniu do jakiejkolwiek pozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Chcę ustosunkować się do uwag, które zgłosił pan poseł Osiatyński do rezerwy płacowej na zmiany organizacyjne. Zakwestionowane zostały wydatki na odprawy osób na stanowiskach kierowniczych oraz wynagrodzenia orzeczników Państwowej Izby Morskiej. Rzeczywiście, na pierwszy rzut oka wydatki te nie mają nic wspólnego ze zmianami organizacyjnymi, jednakowoż zwolnienia osób na kierowniczych stanowiskach oznaczają, że następują zmiany organizacyjne wewnątrz tych instytucji. Co do drugiej sprawy, to gdy wprowadzono nowe sposoby kształtowania wynagrodzeń sędziów, w trakcie roku okazało się, że wśród orzeczników Izby Morskiej zatrudnionych jest 9 sędziów i ich wynagrodzenia trzeba było dostosować do zasad ogólnych. Zapadła decyzja, aby te roszczenia pokryć z tej pozycji.</u>
          <u xml:id="u-257.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Co do pozycji 32, to przeznaczono te środki na zwiększenie liczby etatów, ponieważ były to etaty na nowe uruchomienia w służbie zdrowia i nie tylko w służbie zdrowia. Uruchomienie nowych etatów nie było równomierne w ciągu roku i tak np. 56 etatów w administracji państwowej zostało uruchomionych od 1 września 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-257.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Co do wydatkowania tych środków na dyżury lekarzy, to zmiana w strukturze wynagrodzeń służby zdrowia zbiegła się z orzeczeniem Trybunału Konstytujcyjnego w sprawie dodatków za dyżury. Przywrócono 20%, dodatki za dyżury i z powodu tej zbitki sfinansowaliśmy je z rezerwy na nowe zadania. Tyle tytułem wyjaśnienia kwestii poruszonych przez pana posła Osiatyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Nie czuję się przekonany tymi wyjaśnieniami. Nie kwestionuję tego, że w związku ze zmianami kadrowymi mogły powstać potrzeby etatowe, ale w takim przypadku trzeba było wykorzystać rezerwę ogólną. Rezerwa celowa, jak mówi sama jej nazwa, jest przeznaczona na pokrycie określonych potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-258.1" who="#PoselJerzyOsiatynski">Zasada ta dotyczy też wydatków na nowe zadania w budżetach wojewodów. Jak wyjaśniła pani minister Wasilewska, przyznanie 116 etatów kalkulacyjnych w ochronie zdrowia i 55 etatów na nadzór budowlany było uzasadnione, lecz ta rezerwa nie powinna służyć wypłacie 20%, dodatków nocnych za dyżury. W tym przypadku trzeba stwierdzić, czy została naruszona przez to ustawa, czy nie. Wobec tego proponuję, abyśmy z przyjęciem sprawozdania dotyczącego tej pozycji wstrzymali się do czasu, gdy za kilka dni otrzymamy opinię ekspertów. Moim zdaniem, w tym przypadku nastąpiło naruszenie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Zgodnie z wnioskiem pana posła Osiatyńskiego poprosimy Biuro Studiów Budżetowych o opinię w sprawie tych dwóch kwestionowanych rezerw, tj. poz. 20 i 32.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Nie powiedziałam jeszcze o tym, że rezerwy związane z wynagrodzeniami to rezerwy, które są ściśle limitowane w budżecie i o ich wykorzystaniu decyduje tylko minister finansów. Ani Rada Ministrów, ani premier nie są upoważnieni do finansowania środków na wynagrodzenia. Co do wypłacenia wynagrodzeń dla orzeczników Izby Morskiej, to opierało się ono orzeczeniu wydanym na początku 1995 r. w sprawie wypłacenia pewnych kwot, o które sędziowie występowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Wstrzymamy się z oceną poz. 20 i  32 do czasu otrzymania dodatkowych ekspertyz, natomiast poddam pod głosowanie pozostałe rezerwy celowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Proponuję, aby przyjąć wyjaśnienia pani minister Wasilewskiej i poddać pod głosowanie wszystkie te rezerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę pana posła, aby nie kwestionował mojej propozycji, gdyż mamy wiele przypadków postępowania niezgodnego z prawem i chodzi o to, abyśmy mieli całkowitą jasność, czy doszło w tych sprawach do naruszenia ustawy. Potrzebne jest to choćby po to, aby nie tworzyć precedensów na przyszłość. To są duże kwoty i musimy dokładnie wyjaśnić te sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Czy pani przewodnicząca, mówiąc o dużych kwotach ma na myśli te dwie pozycje, czy też inne pozycje w budżecie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Jest wiele tego rodzaju przykładów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Osobiście proponuję, aby przyjąć wyjaśnienia pani minister Wasilewskiej, lecz z uwagi na to, aby nie utrudniać obrad i spełniając prośbę pani przewodniczącej, wycofuję swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Poddaję pod głosowanie wykonanie budżetu w częściach dotyczących omówionych rezerw celowych z wyjątkiem poz. 20 i 32.</u>
          <u xml:id="u-267.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu w tych częściach?</u>
          <u xml:id="u-267.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 17 głosami za /jednomyślnie/ sprawozdanie przyjęto.</u>
          <u xml:id="u-267.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przechodzimy do zbiorczego budżetu wojewodów.  Proszę pana posła referenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Najpierw omówię dochody i wydatki załączników 1 i 2, dotyczące poz. 70 - gospodarka komunalna oraz poz. 74 - gospodarka mieszkaniowa i niematerialne usługi komunalne, a także poz. 96 - dotacje na finansowanie zadań gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-268.1" who="#PoselJerzyOsiatynski">W gospodarce komunalnej, wykonanie po stronie dochodów było ponad 4-razy większe i wyniosło 1.638.000 zł w porównaniu z 381 tys. zł planowanych. Przekroczenia nie miały systematycznego charakteru, ale wskazują na brak wyobraźni w fazie planowania. Preliminowane wydatki ostatecznie zwiększono do kwoty 920,8 mln zł w zaokrągleniu, a wykonanie wyniosło 920 mln zł, tj. blisko 100% planu. W tym wydatki bieżące wyniosły 336,9 mln zł, z czego na modernizację, ochronę i utrzymanie dróg wojewódzkich przeznaczono kwotę 334,7 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-268.2" who="#PoselJerzyOsiatynski">Wydatki inwestycyjne pierwotnie planowane na poziomie 409 mln zł w toku wykonywania budżetu zwiększono do 583,6 mln zł, tj. około 43%. Świadczy to również o złym planowaniu wydatków. Ze środków inwestycyjnych sfinansowano 42 inwestycje centralne na kwotę 258,5 mln zł. Brak jest stanowiska NIK na temat oceny celowości tych wydatków, a także sporych wydatków bieżących. Uniemożliwia to wyrobienie obiektywnego sądu w sprawie wykonania tej części budżetu.</u>
          <u xml:id="u-268.3" who="#PoselJerzyOsiatynski">Wnioski: ze względu na wchodzące w rachubę sumy wstrzymać się z decyzją do czasu otrzymania wyjaśnień Najwyższej Izby Kontroli, o które Komisja wystąpiła tydzień temu. Ponadto uważam, że na podstawie doświadczeń z pracy nad budżetem 1995 r., Najwyższa Izba Kontroli powinna zmienić tryb pracy nad budżetem. Właściwie powstaje pytanie, po co Sejmowi instytucja kontrolna, która nie może przedstawić stanowiska co do wykonania poszczególnych części w układzie sprawozdawczym budżetu, w układzie działowym.</u>
          <u xml:id="u-268.4" who="#PoselJerzyOsiatynski">Co się tyczy wykonania w dziale 74 - gospodarka mieszkaniowa i niematerialne usługi komunalne, to z dochodów zaplanowanych w wysokości 370 mln zł, zrealizowano 309 mln zł. Niską realizację tych dochodów rząd wyjaśnia trudnościami w ściąganiu należności w związku z likwidacją i upadłością przedsiębiorstw. Brak jest niezależnego stanowiska NIK w tej sprawie i wyjaśnienia, w jakim stopniu na obniżenie tych dochodów wpłynęły wymienione czynniki, a w jakim stopniu nie dość skuteczne egzekwowanie dochodów. Wykonanie wydatków w tej części wyniosło 114,8 mln zł, tj. 99% planu i nie budzi wątpliwości. Nie ma stanowiska NIK w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-268.5" who="#PoselJerzyOsiatynski">Wniosek - wykonanie budżetu w części dotyczącej działu 74 - gospodarka mieszkaniowa i niematerialne usługi komunalne, należy przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-268.6" who="#PoselJerzyOsiatynski">Dział 96 - dotacje na finansowanie zadań gospodarczych. Wydatki te zaplanowano w łącznej kwocie 517,7 mln zł, a wykonano je na kwotę 517,4 mln zł, tj. w 99,9%. Planowane wydatki dla spółdzielni mieszkaniowych na częściowe pokrycie kosztów w zakresie dostaw energii cieplnej c.o. wykonano na kwotę 435.726.000 zł. Brak jest stanowiska NIK co do celowości i gospodarności w wydatkowaniu tych środków. Dotacje dla przedsiębiorstw gospodarki komunalnej na dopłaty do centralnego ogrzewania i ciepłej wody zostały zaplanowane na kwotę 39.706.000 zł, a wykonane na kwotę 39.156.000 zł. Nie ma stanowiska NIK na temat celowości tych wydatków.</u>
          <u xml:id="u-268.7" who="#PoselJerzyOsiatynski">Wnoszę, aby przyjąć wykonanie tej części budżetu.</u>
          <u xml:id="u-268.8" who="#PoselJerzyOsiatynski">Co do działów 89 i 91 dotyczących różnej działalności oraz administracji państwowej i samorządowej, to ponieważ te części budżetu zostały rozpatrzone przez naszą Komisję z udziałem Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w dniu 9 sierpnia, sprawozdawcą był pan poseł Wiesław Szweda i sprawozdanie zostało przyjęte, a ja nie mam żadnych uwag do dodania - proponuję, aby nie wracać do tych działów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#WicedyrektorNIKAndrzejLodyga">Delegatury Najwyższej Izby Kontroli przeprowadziły kontrolę wykonania budżetu za rok 1995 we wszystkich 49 urzędach wojewódzkich. Ani w roku ubiegłym, ani w roku bieżącym nie sporządzaliśmy analizy budżetu państwa w układzie poszczególnych działów części 85. Po prostu nie wiedzieliśmy, że istnieje takie zapotrzebowanie ze strony sejmowej Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów lub innych komisji sejmowych. Wyniki kontroli zbiorczego budżetu wojewodów przedstawiliśmy jedynie w syntetycznej formie i nasza ocena realizacji budżetu 49 wojewodów jest pozytywna, zatem w stosunku do żadnego działu nie mogę formułować innej oceny.</u>
          <u xml:id="u-269.1" who="#WicedyrektorNIKAndrzejLodyga">Chcę poinformować Komisję, że zgodnie z art. 28 ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, dokonywanie ocen może dotyczyć jedynie kierowników kontrolowanych jednostek i taką ocenę sporządziliśmy w odniesieniu do poszczególnych wojewodów w zakresie wykonania budżetu za 1995 r. Ocen przekrojowych w układzie działów klasyfikacji budżetowej nie sporządzaliśmy. Analizę wykonania budżetu państwa w takim kształcie zatwierdziło kolegium Najwyższej Izby Kontroli i taka ocena została zaprezentowana Sejmowi.</u>
          <u xml:id="u-269.2" who="#WicedyrektorNIKAndrzejLodyga">Odnosząc się do wypowiedzi pana posła Osiatyńskiego, chcę poinformować, że aczkolwiek faktem jest, iż nasza analiza nie została sporządzona w przekroju działów klasyfikacji budżetowej, to podam kilka informacji na temat poszczególnych działów. Co do działu 96 - dotacje na finansowanie zadań gospodarczych, to w tej części przeprowadziliśmy kontrolę w urzędach wojewódzkich w zakresie dotacji dla spółdzielni mieszkaniowych. Dotacje dla spółdzielni mieszkaniowych w roku 1995 stanowiły 84% wydatków zrealizowanych w dziale 96.</u>
          <u xml:id="u-269.3" who="#WicedyrektorNIKAndrzejLodyga">W naszej analizie zwracamy uwagę na to, że w IV kw. 1995 r. miały miejsce liczne zmiany dotyczące dotacji dla spółdzielni mieszkaniowych. Mianowicie pod koniec 1995 r., na wniosek wojewodów, minister finansów wydawał decyzje o zmniejszeniu wydatków w tym dziale klasyfikacji budżetowej, a jednocześnie na koniec roku w kilku województwach, ci wojewodowie, którzy prosili ministra o zmniejszenie wydatków, przy końcu roku wykazali niedobór środków z tytułu dotacji dla spółdzielni mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-269.4" who="#WicedyrektorNIKAndrzejLodyga">Co do uwag do działu 70 - gospodarka komunalna, to bez wątpienia panu posłowi Osiatyńskiemu chodzi o brak kontroli konkretnych zadań inwestycyjnych finansowanych w tym dziale z budżetu wojewodów. W toku kontroli wykonania budżetu za 1995 r. w NIK przyjęto rozwiązanie polegające na szczegółowym zbadaniu realizacji 30 inwestycji centralnych przewidzianych do zakończenia w 1995 r. W materiale analitycznym wskazujemy, że z tych 30 inwestycji, jedynie 4 w 1995 r. zostały zakończone. W tej analizie podajemy również te inwestycje badane przez nas, które dotyczą działu 70 budżetu wojewodów. Zdecydowana większość inwestycji tego działu to inwestycje dotyczące budowy szpitali. Chcę poinformować, że w b. roku Najwyższa Izba Kontroli będzie prowadziła kontrolę koordynowaną tych zadań w zakresie realizacji inwestycji, które zostały uzgodnione z panią przewodniczącą komisji budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-269.5" who="#WicedyrektorNIKAndrzejLodyga">Jeśli na przyszły rok będzie istniało zapotrzebowanie, aby przeprowadzić analizę budżetu wojewodów w układzie działowym, to z pewnością NIK może to zrealizować, ale już w 1997 r. Nie mogę jednak wypowiadać się na temat trybu pracy NIK, gdyż nie jestem do tego upoważniony. Reasumując, raz jeszcze chcę podkreślić, że ocena Najwyższej Izby Kontroli na temat realizacji budżetu przez wojewodów w 1995 r. jest pozytywna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Panie dyrektorze, proszę pana, aby rozważyć analizę przez NIK budżetu wojewodów w układzie działowym.</u>
          <u xml:id="u-270.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy potrzebne są jakieś wyjaśnienia w sprawie omawianej części budżetu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Chcę przypomnieć państwu, że przeszło tydzień temu, po pierwszym posiedzeniu Komisji Samorządu Terytorialnego, która zajmowała się budżetem wojewodów, na mój wniosek, w obecności pana prezesa Katnera, pani poseł Ziółkowska zwróciła się o przygotowanie takiego materiału i pan wiceprezes NIK zobowiązał się, że materiał ten w ciągu tygodnia zostanie przedstawiony. Wobec tego, wydaje mi się, że byłoby niewłaściwe, abyśmy dzisiaj przyjęli sprawozdanie, zwłaszcza w dziale 70 dotyczącym gospodarki komunalnej, gdzie realizowane są 42 tytuły inwestycyjne, z których tylko nieliczne były kontrolowane w ramach inwestycji centralnych. Niewłaściwe więc byłoby, abyśmy dzisiaj rozstrzygnęli przyjęcie wykonania budżetu tego działu, jakby lekceważąc materiał, który przygotowuje dla nas pan prezes NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Podzielam troskę pana posła Osiatyńskiego, czy gospodarka w działach 70 i 74 jest właściwa i zapewnia racjonalne wydatkowanie środków, chcę tylko wyjaśnić kwestię dotacji udzielanych przez wojewodów spółdzielniom mieszkaniowym. Dotacje te zostały zaplanowane ostatecznie w kwocie 436.089.000 zł. Ich wykonanie wyraża się kwotą 435.726.000 zł. Na wnioski wojewodów, potwierdzone przez ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa, postanowiono, że środki nie wykorzystane na tę dotację, zostaną przekazane przez wojewodów na inne cele. Było 20 decyzji zmiejszających na łączną kwotę 38.776.000 zł przy jednocześnie 4 decyzjach zwiększających wydatki tam, gdzie wojewodowie uznali, że środków jest za mało, na kwotę 1.516.000 zł. Dotacje te były szczegółowo obserwowane także przez nas, gdyż istnieją pewne różnice między tym, co zostało wydatkowane, a tym, co zostało naliczone, choć w skali budżetu kraju nie są to różnice znaczne. Zwróciliśmy się do Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z prośbą o wyjaśnienie tych różnic.</u>
          <u xml:id="u-272.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Co do inwestycji wojewódzkich wykonywanych w dziale 70, to znaczna ich część jest związana z budownictwem infrastruktury dróg. Zazwyczaj nie są to inwestycje centralne, chociaż wśród nich są te inwestycje centralne, które realizowane są wspólnie przez gminy i z budżetu centralnego. O tych inwestycjach mówiliśmy przy inwestycjach centralnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Może nie wyraziłem się dostatecznie jasno, lecz proponowałem, aby wykonanie budżetu działu 96 w części 85 przyjąć, mimo tych wątpliwości, o których mówi pani minister. Zdaję sobie sprawę z tego, że następuje ciągle korekta kosztów w związku z ich zminami w częściach dotyczących energii cieplnej i centralnego ogrzewania, lecz nie budzi to moich zasadniczych wątpliwości. Jestem więc za tym, aby przyjąć sprawozdanie w dziale 96, podobnie, jak w dziale 74 - gospodarka mieszkaniowa i niematerialne usługi komunalne. Natomiast uważam, że do czasu otrzymania opinii NIK, o którą zwróciliśmy się i którą nam obiecano, powinniśmy się wstrzymać z decyzją dotyczącą działu 70 - gospodarka komunalna. Sprawa dotyczy 42 inwestycji, a także wydatków bieżących na utrzymanie i ochronę dróg wojewódzkich. Co bowiem możemy powiedzieć na ten temat? Czy możemy stwierdzić, czy i jaki postęp nastąpił w roku ubiegłym w porównaniu z sytuacją w latach poprzednich. Chodzi o to, że nie mamy żadnej podstawy, aby ocenić te wydatki. Pytałem posłów z Komisji Samorządu Terytorialnego, na jakiej podstawie można wyrobić sobie pogląd, jak wydawane są pieniądze podatników w tym dziale. Są to duże kwoty, na modernizację dróg w starych pieniądzach przeznaczonych zostało 3,3 bln zł., a na wydatki inwestycyjne 5,8 bln zł.  Myślę, że do sprawy wydatków w dziale 70 możemy wrócić po otrzymaniu opinii NIK. Proponuję, aby  dzisiaj tę sprawę wyłączyć z głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Zwracając się do przedstawiciela NIK proszę, aby ten obiecany materiał został nam dostarczony, a także proszę, aby pan wiceprezes NIK przybył na jutrzejsze posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-274.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Poddaję pod głosowanie zbiorczy budżet wojewodów z wyjątkiem działu 70 w zakresie wydatków.</u>
          <u xml:id="u-274.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za przyjęciem sprawozdania dotyczącego tej części budżetu?</u>
          <u xml:id="u-274.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 15 głosami za /jednomyślnie/, sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-274.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przechodzimy do omawiania budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-274.5" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proszę o zabranie głosu pana posła sprawozdawcę z Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, następnie panią poseł sprawozdawcę komisji budżetowej, przedstawiciela NIK oraz panią ekspert z Biura Studiów Budżetowych KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka, jak zawsze, bada wykonanie budżetu kilku instytucji, tzn. Ministerstwa Sprawiedliwości, Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, Trybunału Konstytucyjnego i Rzecznika Praw Obywatelskich. Zarówno przedstawione opinie NIK, jak i Biura Studiów Budżetowych KS nie zawierają bardziej znaczących uwag, poza uwagami, które powiedziałbym, że nie mają merytorycznego charakteru.</u>
          <u xml:id="u-275.1" who="#PoselAleksanderBentkowski">Niemniej jednak z uwagi na to, że najwięcej tych uwag odnosi się do budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości, co jest zrozumiałe, gdyż jest to duży budżet, budżety pozostałych instytucji oceniane przez nas, są niewielkie, zwróciłem się do ministerstwa z prośbą o przedstawienie wyjaśnień, które zostały dziś doręczone pani przewodniczącej oraz pani poseł Szafrudze-Sypniewskiej. Sądzę, że wyjaśnienia są tu precyzyjne. Eksperci zwrócili szczególną uwagę, że budżet ministerstwa został w ciągu roku zwiększony o prawie 24%. Jest to kwota znaczna, ale należy pamiętać, że w tym czasie weszła w życie podwyżka wynagrodzeń, a środki na ten cel, lokowane poprzednio w rezerwie budżetowej, zostały przeniesione na konto ministerstwa. Ponadto znaczną kwotę około 1 bln zł przekazano na odszkodowania dla osób represjonowanych ze względu na ich działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego. Były to odszkodowania wypłacone na podstawie wyroków sądowych. Nie będę powtarzać tego, co jest w materiale Ministerstwa Sprawiedliwości, który to materiał dzisiaj przekazałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Nie zdążyliśmy zapoznać się z tymi wyjaśnieniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">Dostarczyłem je rano, rozumiem, że jesteście państwo zapracowani, lecz sądzę, że pani poseł Szafruga-Sypniewska czytała te wyjaśnienia i państwu je przedstawi. Muszę powiedzieć, że zarówno zarzuty wobec ministerstwa, jak i ich wyjaśnienie nie są na tyle ważne, aby na dobrą sprawę zajmować się nimi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#PoselJoannaSzafrugaSypniewska">Wyjaśnienia otrzymaliśmy w trakcie posiedzenia komisji budżetowej i trudno się było dokładnie z nimi zapoznać. Wracając do budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości, to po stronie dochodów niedoszacowanie było na poziomie 5% i nie znalazłam takich wyjaśnień na ten temat, które by się co roku nie powtarzały. Niepokój może budzić powstanie znacznych zaległości, które były w 1995 r. na poziomie 1/4 dochodów i powiększyły się w stosunku do roku 1994 o 26%. Ministerstwo tłumaczy to ogólnym zubożeniem społeczeństwa, trudnościami windykacji należności, jednak jakieś kroki należałoby tu przedsięwziąć.</u>
          <u xml:id="u-278.1" who="#PoselJoannaSzafrugaSypniewska">Co się tyczy wydatków, to rzeczywiście w trakcie roku został zwiększony budżet Ministerstwa Sprawiedliwości. Uważam, że wyjaśnienia powinniśmy uzyskać na temat zobowiązań. Na koniec 1995 r. zobowiązania wymagalne wyrażały się kwotą 38.543.000 zł i była to kwota większa o 65% niż w roku 1994. Na koniec 1994 r. była to kwota 23.195.000 zł, a w ciągu 1995 r. została przekazana przez ministra finansów kwota na pokrycie zobowiązań wymagalnych w wysokości 25.302.000 zł. Tymczasem przy końcu roku sytuacja pod tym względem uległa nawet pogorszeniu. Zaznaczam, że zobowiązania z tytułu odszkodowań dla osób działających na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego stanowiły zaledwie 23% ogółu zobowiązań. Wydaje mi się, że na temat zobowiązań powinniśmy uzyskać wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-278.2" who="#PoselJoannaSzafrugaSypniewska">Mam jeszcze uwagę, która odnosi się właściwie do budżetu na rok 1997, a dotyczy gospodarki pozabudżetowej. Chodzi tu o dwie dotacje - dotację dotyczącą kolonii i obozów dla dzieci, odnoszącą się do wiezięnnictwa. Ze środka specjalnego jest także przekazywana dotacja dla więziennictwa na działalność ośrodków wczasowych i działalność kolonijną. Wprawdzie nie są to duże kwoty na tle budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości, lecz wymagają one zastanowienia, gdyż średnia płaca w więziennictwie wynosi około 1 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#DyrektordepartamentuwNIKKrystynaSzajdakowska">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie budżetu przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Podstawowym problemem jest w tym budżecie zaciąganie zobowiązań wymagalnych. W tej sprawie Izba zajmuje następujące stanowisko. Zgodnie z prawem budżetowym, zaciąganie zobowiązań, które przekraczają możliwości jednostki wykonującej budżet, jest naruszeniem dyscypliny budżetowej, uwzględniając także terminy płatności.</u>
          <u xml:id="u-279.1" who="#DyrektordepartamentuwNIKKrystynaSzajdakowska">Najwyższa Izba Kontroli dokonując takiej oceny, uznaje jednak równocześnie, że powstanie zobowiązań było zasadne i celowe w części, która dotyczyła odszkodowań dla osób działających na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego. Wielkość tych zobowiązań określają sądy i NIK nie ma wpływu na ich wysokość. Natomiast pozostałe zobowiązania wymagalne powstały w związku z wyższymi wydatkami na bieżącą działalność sądów i prokuratur. Biorąc pod uwagę, że NIK w 1995 r. nie prowadziła kontroli wykonania budżetu przez sądy i prokuratury - nie może dokonać oceny przyczyn tego zjawiska. Zaznaczyć należy, że w 1995  r. do resortowej komisji orzekającej w sprawach naruszenia dyscypliny budżetowej nie kierowano zawiadomień o naruszeniach dyscypliny budżetowej. Dlatego też NIK wystąpiła o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego tę sytuację. Co do pozostałych spraw związanych ze zobowiązaniami wymagalnymi, to mogę powiedzieć, że w przeciwieństwie do lat poprzednich więziennictwo w 1995 r. nie miało zobowiązań wymagalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Na wstępie chcę zauważyć, że w opinii znalazł się nieprecyzyjny komentarz na temat dochodów, który nie oddaje trafnie myśli, że dochody zostały przekroczone tylko w niewielkim stopniu, a więc planowanie ich w Ministerstwie Sprawiedliwości było w miarę dokładne. Chcę też powiedzieć, że w resortowych wyjaśnieniach mylnie stwierdzono, iż kwota 25,3 mln zł dotyczy rent i emerytur. Tymczasem kwota ta została przekazana z działu 97 ze wskazaniem na pokrycie zobowiązań Ministerstwa Sprawiedliwości, natomiast na renty i emerytury były przeznaczone inne środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy są jeszcze pytania na temat wykonania budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości? Jeśli nie ma, to proszę o zabranie głosu przedstawicieli resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwosciGrzegorzCiecierski">Jeśli pani przewodnicząca pozwoli, chcę prosić, aby w imieniu ministerstwa, do zgłoszonych uwag ustosunkował się pan dyrektor Dyzio. Nie chciałbym powtarzać uwag ogólnych, m.in. tego, co powiedział pan poseł Bentkowski, tym bardziej, że opinia NIK również wskazuje na obiektywną sytuację finansową Ministerstwa Sprawiedliwości. Proszę więc, aby pan dyrektor odniósł się do konkretnych poruszonych na posiedzeniu kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#DyrektorDepartamentuBudzetowoAdministracyjnegowMinisterstwieSprawiedliwosciZbigniewDyzio">Odnosząc się do kwestii egzekucji należności sądowych, to trudno kwestionować fakty, które zostały tu przytoczone. Chcę tylko powiedzieć, że nastąpił bezwzględny wzrost kwoty tych należności, ten wzrost był w ubiegłym roku na poziomie ponad 21%. Należałoby jeszcze uwzględnić to, że nie na wszystkie działania w tym zakresie ma wpływ administracja sądowa i należałoby wziąć pod uwagę przepisy art. 29 ustawy o ustroju sądów powszechnych, dotyczące nadzoru administracyjnego ministerstwa, jak i poszczególnych administracji sądowych. Część orzeczeń podejmują niezależne sądy, co ma wpływ na wysokość tego zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-283.1" who="#DyrektorDepartamentuBudzetowoAdministracyjnegowMinisterstwieSprawiedliwosciZbigniewDyzio">Co się tyczy zobowiązań wymagalnych, to pragnę stwierdzić, że zjawisko to nie jest charakterystyczne tylko dla budżetu 1995 r., że od lat budżety Ministerstwa Sprawiedliwości przechodzą z roku na rok z zobowiązaniami, które corocznie są większe. Z tego wynika jedna konkluzja: ponieważ co roku odbywa się w resorcie kontrola NIK, więc konkluzja jest taka, że budżety resortu sprawiedliwości są niewystarczające. Niemniej jednak na tle zaleceń NIK w związku z budżetem 1995 r., w 1996 r. zostały wdrożone stosowne procedury w celu wyjaśnienia wszystkich budzących obiekcje okoliczności, zgodnie z zasadami prawa budżetowego.</u>
          <u xml:id="u-283.2" who="#DyrektorDepartamentuBudzetowoAdministracyjnegowMinisterstwieSprawiedliwosciZbigniewDyzio">Co do kwoty 25,3 mln zł otrzymanej z rezerw państwa decyzją ministra finansów, to pragnę zwrócić uwagę na środki wydatkowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości na wyrównanie wynagrodzeń sędziów i prokuratorów. Środki te wypłacono w miesiącach listopadzie i grudniu ub. roku i wyrażały się one ogólną kwotą 19,2 mln zł. Z tego względu kwota 25,3 mln zł powinna być odpowiednio zmniejszona o wydatki na wyrównanie wynagrodzeń. Podział dodatkowo otrzymanej kwoty umożliwił więziennictwu zakończenie roku budżetowego bez żadnych zobowiązań. Natomiast mniejszą część tej kwoty otrzymały sądy powszechne i prokuratury powszechne, dlatego zobowiązania powstały wyłącznie po tej stronie, gdyż zobowiązania dotyczące zakładów wychowawczych dla nieletnich były raczej symbolicznej wielkości. W kwocie około 11 mln zł zobowiązania obciążały prokuratury powszechne, a w kwocie około 18 mln zł one obciążały sądownictwo powszechne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy są jeszcze jakieś pytania dotyczące budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#PoselJozefKaleta">Uważam, że nie ma co przeciągać dyskusji. Mamy pozytywne opinie właściwej Komisji i Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Muszę powiedzieć, że mam bardzo liczne wątpliwości do tego budżetu, lecz z uwagi na stanowisko państwa, aby nie przeciągać dyskusji, zrezygnuję z nich teraz, natomiast trzeba dopilnować, aby prace nad projektem budżetu na 1997 r. były przeprowadzone bardzo rzetelnie i dokładnie.</u>
          <u xml:id="u-286.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Poddaję pod głosowanie wykonanie budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości w 1995 r. Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania tego budżetu?</u>
          <u xml:id="u-286.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 8 głosami za, przy 1 głosie przeciwnym i 2 głosach wstrzymujących się - sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-286.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do rozpatrywania budżetu Sądu Najwyższego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">Wykonanie budżetu Sądu Najwyższego nie budzi ani zastrzeżeń NIK, ani Biura Studiów Budżetowych KS. Trzeba zwrócić uwagę na to, że  kolejny raz w 1995 r. Sąd Najwyższy nie był w stanie wykorzystać swoich środków inwestycyjnych. Budowa budynku Sądu Najwyższego przeciągała się, mogę powiedzieć, że obecnie budowa ta postępuje naprzód. Nie wykorzystane pieniądze na ten cel zostały zwrócone do budżetu państwa. Środki te zostały wydatkowane w 92% planu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Pamiętam, gdy Komisja Sprawiedliwości występowała o zwiększenie wydatków inwestycyjnych na ten cel, a teraz okazuje się, że nie zostały one wykorzystane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">Gorzej byłoby, gdyby była odwrotna sytuacja. Minister finansów zadbał o to, aby podzielić nie wykorzystane środki solidnie i aby nic się nie zmarnowało. Była to zaplanowana inwestycja, której nie zdążono w terminie zrealizować, inwestycja olbrzymia. Najpierw budynek Sądu Najwyższego miał być inwestycją, w której partycypowałby również Urząd Miasta, potem ta koncepcja uległa zmianie, zmienili się inwestorzy, te czynniki spowodowały, że inwestycja ta zaczęła być realizowana z rocznym opóźnieniem. Dzisiaj nie moglibyśmy mówić o tej inwestycji, gdybyśmy w latach poprzednich nie zaplanowali na nią odpowiednich środków, poczynając od tych czasów, gdy powstawały projekty tej budowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#PoselJoannaSzafrugaSypniewska">Wydatki w tej części zostały rzeczywiście obniżone o kwotę związaną z niewykonaniem inwestycji centralnej. Zaznaczam, że do tych czterech części budżetu, które pozostały nam dzisiaj jeszcze do omówienia, jest generalna uwaga NIK dotycząca nieterminowego wpłacania składek ZUS i należności z tytułu podatku dochodowego, lecz były to przypadki marginalne, a różnice w terminach wpłat wynosiły kilka lub co najwyżej kilkanaście dni. Nie mam zastrzeżeń do wykonania budżetu przez Sąd Najwyższy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#WicedyrektorNIKAndrzejLodyga">Ocena NIK wykonania przez Sąd Najwyższy budżetu w 1995 r. jest pozytywna. W toku kontroli stwierdzono uchybienia dotyczące kilkudniowych opóźnień w przekazywaniu składek ubezpieczeniowych i składek na Fundusz Pracy, lecz mają one charakter drugorzędny w stosunku do wykonania ustawy budżetowej przez Sąd Najwyższy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy pani ekspert ma jakieś uwagi? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-292.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem sprawozdania o wykonaniu budżetu przez Sąd Najwyższy w 1995 r.?</u>
          <u xml:id="u-292.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 10 głosami za, przy 1 głosie wstrzymującym się - sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-292.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przechodzimy do budżetu Naczelnego Sądu Administracyjnego. Proszę bardzo - zaczyna pan poseł Bentkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">Naczelny Sąd Administracyjny wykonał wydatki budżetowe w 98%, nie było żadnych uwag do wykonania tego budżetu, przeciwnie - był to budżet wykonany we wzorowy sposób, jak zauważył ekspert NIK. Nasza Komisja nie miała również żadnych uwag do tego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#PoselJoannaSzafrugaSypniewska">Zgłoszę tylko jedną uwagę, mianowicie że nastąpiło przekroczenie dochodów, co wiązało się z tym, że wpis stosunkowy nie miał jeszcze w ub. roku ustalonego maksymalnego pułapu. W tej chwili już obowiązuje ten pułap i, jak zapewnia prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, planowanie dochodów będzie bardziej dokładne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#WicedyrektorNIKAndrzejLodyga">Nasza ocena jest ze wszech miar pozytywna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy pani ekspert z Biura Studiów Budżetowych KS ma uwagi? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-296.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu Naczelnego Sądu Administracyjnego w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-296.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 11 głosami za /jednogłośnie/, sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-296.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przechodzimy do budżetu Trybunału Konstytucyjnego. Proszę o zabieranie głosu w przyjętej kolejności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">W tym budżecie w oczy rzuca się to, że w 1995 r. budżet ten był o 63% niższy niż w roku poprzednim, a to dlatego, że skończyła się inwestycja. Nie osiągnięto nawet planowanego poziomu wzrostu wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Z jakich powodów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Taka sytuacja powstała dlatego, że decyzja pana prezydenta dotycząca wynagrodzeń prawników była późniejsza i nie pozwalała już na podniesienie tych wynagrodzeń w ub. roku, a ponadto Trybunał Konstytucyjny miał trudności z zatrudnieniem pracowników o odpowiednich kwalifikacjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#WicedyrektorNIKAndrzejLodyga">Chcę zwrócić uwagę na fakt, że niezależnie od tego, że w Trybunale Konstytucyjnym w roku 1995 wydatki były nawet nominalnie niższe niż w roku 1994, co wynikało z zakończenia inwestycji, Trybunał zwrócił do budżetu państwa nie wykorzystane środki w kwocie 517 tys. zł. Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu przez Trybunał Konstytucyjny w 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowBudzetowychKS">Mogę przedstawić opinię pani prof. Krystyny Piotrowskiej-Marczak, co jednak wymagałoby szczegółowych wyjaśnień dotyczących poszczególnych paragrafów wydatków, co nie rzutuje na całość wykonania tej części budżetu. Pani profesor poruszyła jedną sprawę związaną z etatami i wynagrodzeniami, co należy wziąć pod uwagę przy budżecie na rok 1997.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">Może ja od razu wyjaśnię, że pani profesor nie orientowała się, że do pracowników administracyjnych w Trybunale Konstytucyjnym zalicza się również pracowników merytorycznych, tj. wysoko kwalifikowanych prawników, którzy są asystentami sędziów. Nie wiedząc o tym, pani profesor zwróciła uwagę, że wynagrodzenia pracowników administracyjnych są zbyt wysokie. Tymczasem wynikło to z błędnego zaszeregowania asystentów sędziów. Nasza Komisja zwróciła na tę sprawę uwagę i ta grupa pracowników będzie w przyszłorocznym budżecie zakwalifikowana w odpowiedni sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy mogę przystąpić do głosowania? Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu za 1995 r. w części dotyczącej Trybunału Konstytucyjnego?</u>
          <u xml:id="u-303.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 11 głosami za /jednogłośnie/ - sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-303.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do budżetu Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">Pominę tu takie drobne sprawy, jak kwestie płacenia składek na ZUS. W budżecie tym wystąpiła jedna nieprawidłowość dotycząca wypłacania środków z funduszu nagród m.in. dla tych pracowników, którym te nagrody nie przysługują. Komisja zwróciła na tę sprawę uwagę i rzecznik zobowiązał się, że praktyka ta zostanie zaniechana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#PoselJoannaSzafrugaSypniewska">Poza poruszoną przez przedmówcę sprawą wypłacania środków z funduszu nagród, nie mam uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#WicedyrektorNIKAndrzejLodyga">W ocenie NIK, realizacja budżetu przez biuro Rzecznika Praw Obywatelskich była prawidłowa. W naszym materiale zwracamy uwagę, że w roku 1995, niejako kontynuując ten sam tryb postępowania co w roku 1994, rozbudowę biura Rzecznika Praw Obywatelskich finansowano z wydatków bieżących, jako usługi materialne, zamiast ze środków inwestycyjnych, tzn. z paragrafu 72. W rezultacie, wpłynęło to na niepełne odzwierciedlenie procesów gospodarczych w sprawozdawczości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy pani  ekspert z Biura Studiów Budżetowych ma uwagi? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-307.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu w 1995 r. przez Rzecznika Praw Obywatelskich?</u>
          <u xml:id="u-307.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W głosowaniu 10 głosami za, przy 1 głosie przeciwnym - sprawozdanie zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-307.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Tym samym zakończyliśmy rozpatrywanie zaplanowanych na dzisiaj części budżetu, wyczerpując porządek obrad.</u>
          <u xml:id="u-307.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>