text_structure.xml
161 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
1259
1260
1261
1262
1263
1264
1265
1266
1267
1268
1269
1270
1271
1272
1273
1274
1275
1276
1277
1278
1279
1280
1281
1282
1283
1284
1285
1286
1287
1288
1289
1290
1291
1292
1293
1294
1295
1296
1297
1298
1299
1300
1301
1302
1303
1304
1305
1306
1307
1308
1309
1310
1311
1312
1313
1314
1315
1316
1317
1318
1319
1320
1321
1322
1323
1324
1325
1326
1327
1328
1329
1330
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselJozefDabrowski">Otwieram posiedzenie Komisji Transportu i Łączności. Witam gości oraz państwa posłów. Porządek naszego posiedzenia przewiduje 1 punkt. Pragnę go poszerzyć o rozpatrzenie dezyderatu przygotowanego przez podkomisje stałą do spraw łączności. Na naszym ostatnim posiedzeniu poświęconym systemowi UMTS, które odbyło się 28.09. br., został postawiony wniosek, by przygotować dezyderat skierowany do prezesa Rady Ministrów. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że członkowie Komisji akceptują zmianę porządku.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselJozefDabrowski">Państwo posłowie otrzymali tekst dezyderatu. Czy są jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselMiroslawStyczen">Jak rozumiem, dezyderat został przygotowany przez członków podkomisji. Moim zdaniem, dezyderat nie jest dobrze zredagowany. W związku z tym wnoszę, by projekt dezyderatu został zwrócony podkomisji do przepracowania, a jeśli ta propozycja nie uzyskałaby państwa aprobaty, by projekt dezyderatu odrzucić w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselJozefDabrowski">Powiem tylko krótko dla przypomnienia, że wniosek skierowania dezyderatu do prezesa Rady Ministrów zrodził się po dyskusji poświęconej przetargowi na sprzedaż koncesji trzeciej generacji telefonii komórkowej - UMTS. Nasza ocena przygotowania przetargu była krytyczna. Postanowiliśmy więc zapytać ministra łączności o kwestie wątpliwe.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PoselJozefDabrowski">Pan minister jest dzisiaj obecny i może się do dezyderatu ustosunkować. Jeśli krótka dyskusja na ten temat nie wyjaśni nam sprawy, poddam pod głosowanie wniosek pana posła Mirosława Stycznia.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MinisterlacznosciTomaszSzyszko">Przyznam, że jest mi trudno odnieść się do tekstu dezyderatu. Wiem, że na poprzednim posiedzeniu odbyła się gorąca dyskusja. Zrelacjonowano mi ją szczegółowo. Reprezentacja naszego resortu była obecna na posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MinisterlacznosciTomaszSzyszko">Wiem, że można podnosić wiele kwestii. Jeśli chodzi o dezyderat, to dostrzegam w nim wiele niekonsekwencji, a nawet sprzeczności. Trudno jest mi odnieść się do sformułowania:</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MinisterlacznosciTomaszSzyszko">"Czy postulowane przeprowadzenie przetargu w terminie późniejszym nie pozwoliłoby spodziewać się lepiej akceptowanych, a być może wyższych wpływów z opłat koncesyjnych?" Wiadomo, że w grę wchodzą interesy różnych grup. Z jednej strony operatorów już działających na polskim rynku, z drugiej operatorów starających się o wejście na nasz rynek. Nie słyszeliśmy od żadnego operatora, aby zaproponowana przez nas cena rynku polskiego była mała. Przeprowadziliśmy wiele analiz, biorąc pod uwagę wiele kryteriów i kategorii. Mogliśmy iść drogą wybraną przez kraje skandynawskie, które pobrały małe opłaty, ale mogliśmy wybrać drogę aukcyjną. Wszyscy jednak byli temu przeciwni, a najbardziej obecni na polskim rynku operatorzy GSM. Uważamy, że nasza wycena jest realistyczna. Można oczywiście odnosić się do analiz, które przeprowadziły banki inwestycyjne.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#MinisterlacznosciTomaszSzyszko">Głównie pojawiał się zarzut, że nasza wycena jest zbyt wysoka. Uważam, że nasza wycena jest adekwatna do możliwości polskiego rynku i realistyczna. Państwa postulat zawiera sprzeczność, gdyż nie można pogodzić lepiej akceptowanych wpływów z opłat koncesyjnych z oczekiwaniem na wyższą cenę.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#MinisterlacznosciTomaszSzyszko">Jeśli chodzi o policzenie przez resort łączności rzeczywistych kosztów zwolnienia przez wojsko częstotliwości niezbędnych dla rozwoju systemu UMTS, to odpowiadam, że resort kalkulację przeprowadził. Mamy wycenę sporządzoną przez międzyresortowy zespół. W tej chwili nie mogę podać wyceny kosztów. Harmonogram zwalniania częstotliwości i przechodzenia na nowe jest także opracowany. Jest to korzystne nie tylko dla systemu UMTS, ale także dla GSM. Polskie siły zbrojne będą posługiwać się częstotliwościami zarezerwowanymi dla NATO.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#MinisterlacznosciTomaszSzyszko">Co do kwestii spadku notowań spółek zaangażowanych w tworzenie systemu UMTS, to rzeczywiście obserwuje się takie zjawisko na niektórych rynkach. Notowania na giełdzie zależą od wielu czynników. Naszym zdaniem, a także zdaniem banków inwestycyjnych, są to tendencje o charakterze przejściowym.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#MinisterlacznosciTomaszSzyszko">Chciałbym się także odnieść do sformułowania mówiącego, że "w bardzo gorącej dyskusji, oprócz posłów, wzięło udział kilku przedstawicieli Ministerstwa Łączności". Moim zdaniem nie jest to stosowne. Nasz resort był reprezentowany przez podsekretarza stanu, pana Marka Rusina, dyrektora generalnego Mirosława Marcinkiewicza i dyrektora Departamentu Integracji Europejskiej i Współpracy z Zagranicą, pana Władysława Wilkansa. Prosiłbym bardzo o wprowadzenie zmiany w tekście dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselJozefDabrowski">Rzeczywiście było tak, jak pan mówi. Był obecny pan minister Marek Rusin i dwaj dyrektorzy. W pana imieniu głos zabierał pan dyrektor Mirosław Marcinkiewicz. Myślę, że nie będzie sporu o to, by ten fragment tekstu zmienić.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PoselJozefDabrowski">Chodzi jednak o to, że na ostatnim posiedzeniu Komisji były przedstawiane różne scenariusze przyszłych działań. Zastanawialiśmy się, ile będzie koncesji i na kiedy wyznaczono przetarg. Niestety, nie uzyskaliśmy informacji na ten temat, natomiast informacje te pojawiły się w prasie dzień później. Świadczy to o tym, że członkowie Komisji Transportu i Łączności nie są partnerem dla pana ministra. Pan minister znalazł czas na rozmowę z przedstawicielami operatorów telefonii komórkowej, ale nie znalazł czasu na rozmowę z posłami. W związku z tym posłowie postanowili wystosować dezyderat. Do tej pory nie wiemy, jakie jest stanowisko rządu w sprawie koncesji na system UMTS. Jakie będziemy mieli korzyści, jakie jest ryzyko itd. Operatorzy funkcjonujący już na polskim rynku przewidują zahamowanie rozwoju systemu GSM. Chcielibyśmy uzyskać odpowiedzi na te pytania. Tymczasem dowiedzieliśmy się, że przetarg ma się rozpocząć 4.10. br.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselStefanMacner">Posłowie skierowali dezyderat do pana premiera, gdyż uważają, że nie tylko pan minister powinien się wypowiedzieć w tej sprawie. Kwestia UMTS dotyczy także Ministerstwa Obrony Narodowej i Ministerstwa Finansów. Chcielibyśmy, by dezyderat został przyjęty i by rząd odpowiedział na nasze pytania.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PoselStefanMacner">Chciałbym też powiedzieć, że nasz niepokój wynika z tego, że system UMTS nie działa jeszcze nigdzie na świecie. Jest bardzo wiele niewiadomych i trudno jest przewidzieć pewne sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MinisterTomaszSzyszko">Planowaliśmy, by rozstrzygnąć przetarg na system UMTS na początku przyszłego roku. Apelowałem z trybuny do Wysokiej Izby, ale Wysoka Izba uniemożliwiła nam rozstrzygnięcie przetargu w przyszłym roku. Trudno więc mieć do nas jakieś zastrzeżenia, że organizujemy przetarg w tym roku.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MinisterTomaszSzyszko">Jeżeli chodzi o przygotowywania, to trwają one od dłuższego czasu. Przeanalizowaliśmy wszystkie przetargi, które odbyły się w Europie. Zapoznaliśmy się z dokumentacją. Jesteśmy przygotowani do przetargu i dlatego jutro ogłaszamy dokumentację.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MinisterTomaszSzyszko">Komisja sejmowa, przy całym szacunku, nie może być miejscem, w którym możemy o wszystkim mówić. Nie możemy pewnych kwestii wyprzedzać. Rozumiem niedosyt ze strony wysokiej Komisji.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#MinisterTomaszSzyszko">W ogłoszonej niedawno "białej księdze", która zawiera ogólne warunki rozstrzygnięcia przetargu na UMTS, podaliśmy 5 koncesji. Jednakże cały czas ta kwestia jest konsultowana. Już jutro powinno być wiadomo, ile będzie koncesji. Teraz nie chciałbym o tym mówić.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#MinisterTomaszSzyszko">Przeprowadziliśmy szerokie konsultacje z jednej strony z potencjalnymi operatorami, z bankami inwestycyjnymi, z drugiej z operatorami systemu GSM. Chcieliśmy, by nasza propozycja uwzględniała interes wszystkich.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#MinisterTomaszSzyszko">System UMTS nie zacznie działać z dniem 1 stycznia 2001 roku. Termin został przesunięty. Wszyscy chcą, by ta technologia zaczęła działać jak najszybciej. Naszym zdaniem, jeśli Polska wejdzie szybko w ten proces, to będzie to korzystne dla całego obszaru telekomunikacyjnego i gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselKrzysztofOksiuta">Podzielam pogląd, że posłowie są niedoinformowani. Mam też świadomość, że wszyscy posłowie Komisji podjęli decyzję, że przetarg odbędzie się w tym roku. Jest to konsekwencja uchwalonego przez nas prawa telekomunikacyjnego. Decyzja zapadła i trzeba przetarg zrealizować.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoselKrzysztofOksiuta">Oczywiście, są pytania, na które nie uzyskaliśmy odpowiedzi, ale rozumiem, że pan minister jest gotów spotkać się z członkami podkomisji.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PoselKrzysztofOksiuta">Nie podzielam uwag mówiących o tym, że jeśli przetarg byłby przełożony, to suma wpływów do budżetu byłaby większa. Coraz mniej podmiotów obecnych na rynku będzie gotowa zaangażować się w przedsięwzięcia w Polsce. W Europie rozpisuje się przetargi jeden po drugim. Możemy więc łatwo przewidzieć, czym grozi przekładanie przetargu. Jak widać, grozi ogromnymi stratami dla budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#PoselKrzysztofOksiuta">Popieram wniosek pana posła Mirosława Stycznia, by podkomisja przeredagowała tekst dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselJacekPiechota">Podjęliśmy decyzję o przyjęciu dezyderatu w czwartek, 28.09. Powierzyliśmy jego redakcję członkom podkomisji. Dezyderat miał być skierowany do premiera po to, by w tej sprawie mogli się wypowiedzieć także inni ministrowie.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PoselJacekPiechota">W toku czwartkowej debaty zwracano uwagę nie tyle na możliwość uzyskania większej ceny za koncesje w przyszłości, co na mniejszą sumę strat w przypadku późniejszego przeprowadzenia przetargu. Poziom rozbieżności pomiędzy tym, co mówili przedstawiciele trzech operatorów, a przedstawicielem ministra łączności, nie świadczył o tym, że odbyły się szerokie konsultacje. Zwracano uwagę na spadek wartości spółek. Nikt mnie nie przekona, że zamrożenie tak wysokich kwot na kilkuletni okres bez możliwości zwrotu zainwestowanych w tym czasie sum, jest podnoszeniem wartości operatorów.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PoselJacekPiechota">W toku debaty zwracaliśmy też uwagę na ogromny pośpiech w realizowaniu przetargu. W krajach zachodnich ewentualnym potencjalnym startującym w przetargu dawano pół roku od ogłoszenia przetargu na złożenie wszystkich dokumentów, łącznie z analizą rynku. W Polsce daje się kilkadziesiąt dni.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PoselJacekPiechota">Nie zgadzam się z panem posłem Krzysztofem Oksiutą i tak daleko idącą interpretacją intencji Sejmu, jeśli chodzi o nowe prawo telekomunikacyjne. Nie przewidywaliśmy w toku prac nad prawem telekomunikacyjnym sytuacji, że w ciągu kilkudziesięciu dni koncesje będą mogły być sprzedane. Intencją parlamentu było to, by najpierw utworzyć Urząd Regulacji, wdrożyć rozwiązania prawa telekomunikacyjnego, a dopiero później przeprowadzić przetarg.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PoselJacekPiechota">W posiedzeniu uczestniczył pan minister Marek Rusin, dwaj dyrektorzy i wiceprezes NIK, a nie prezes, jak to zostało zapisane w dezyderacie. Wiceprezes poinformował naszą Komisję o wytknięciu ministrowi łączności błędów prawnych w przygotowaniu przetargu.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PoselJacekPiechota">Wszystko to legło u podstaw stanowiska przyjętego przez posłów w czwartek. Dezyderat skierowany do pana premiera w niczym nie narusza prac związanych z przeprowadzeniem przetargu. Komisja ma prawo oczekiwać wyjaśnienia wszystkich wątpliwości, które się pojawiły.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PoselJacekPiechota">Chciałbym też zwrócić uwagę na to, że porównujemy się z krajami UE, a przecież musimy pamiętać o tym, że w krajach członkowskich przypada 40 telefonów na 100 mieszkańców, a w Polsce 14. Nie należy odnosić naszych realiów do tego, co dzieje się u zachodnich sąsiadów.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselMiroslawStyczen">Świętym prawem opozycji jest krytykowanie rządu. Mogę zrozumieć postawę panów posłów: Stefana Macnera i Jacka Piechoty, którzy nas namawiają do przyjęcia takiej polityki, która uniemożliwi przeprowadzenie przetargu.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselMiroslawStyczen">Nie zgadzam się z tym. Przetarg ten z powodów finansowych jest niezbędny dla polityki prowadzonej przez rząd.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PoselMiroslawStyczen">Kraje, które do tej pory były zacofane pod względem telekomunikacyjnym, robiąc pierwszy krok w sprawie UMTS mają szansę nadgonić zapóźnienia. Opóźnianie procesu udzielenia koncesji, oprócz tego, o czym powiedział pan poseł Krzysztof Oksiuta, przyniesie nam zacofanie na rynku telekomunikacyjnym.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PoselMiroslawStyczen">Przed dwoma laty zgodnym działaniem opozycji i większości rządowej, postanowiliśmy w sposób bezprzetargowy rozszerzyć koncesję DCS na posiadaczy GSM i posiadaczy GSM na DCS. To zaowocowało ogromnym rozwojem rynku telekomunikacyjnego. Rozpatrując to w kategoriach zdrowego rozsądku można było mieć zastrzeżenia, a jednak decyzja okazała się słuszna. Wartość telekomunikacji przed prywatyzacją wzrosła o ok. 1 mld USD.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#PoselMiroslawStyczen">Trzeba pozwolić resortowi łączności na doprowadzenie przetargu do końca i na poprawienie wytkniętych przez NIK i członków Komisji błędów.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#PoselMiroslawStyczen">Mój wniosek o skierowanie dezyderatu do ponownej redakcji jest zasadny merytorycznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MinisterTomaszSzyszko">Znam stanowisko NIK z korespondencji. Odnosi się ono do terminów i do stanu prawnego sprzed półtora miesiąca. Resort skorygował już te kwestie. Zastrzeżenia, które zgłosiła NIK, odnosiły się do materiału konsultacyjnego. Obecnie jakiekolwiek zastrzeżenia są niezasadne.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJozefDabrowski">Kończymy dyskusję. Jest wniosek pana posła Mirosława Stycznia o zwrócenie tekstu dezyderatu do podkomisji w celu jego ponownego zredagowania.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoselJozefDabrowski">Pan poseł Jacek Piechota ad vocem.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselJacekPiechota">Członkowie zdecydowali o wystosowaniu dezyderatu większością głosów bez podziałów politycznych. Rozumiem, że jak brakuje argumentów merytorycznych, to trzeba sięgnąć do politycznych. Porównanie sytuacji z DCS i GSM jest nie na miejscu. Sam pan powiedział, że tam rząd i komisja zadecydowały o bezprzetargowym rozszerzeniu koncesji. Teraz mówimy o przetargu i o obciążeniu operatorów określonymi kwotami.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PoselJacekPiechota">Rozumiem, że wniosek pana posła Mirosława Stycznia idzie w kierunku zwrócenia tekstu dezyderatu podkomisji, a nie jego odrzucenia. Przeredagowanie tekstu jest rzeczywiście zasadne, gdyż obecny projekt zawiera kilka błędów.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJozefDabrowski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że członkowie Komisji przyjęli wniosek pana posła Mirosława Stycznia. Zakończyliśmy rozpatrywanie pierwszego punktu porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do punktu drugiego. Sprawozdawcą podkomisji jest pan poseł Edward Maniura.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselEdwardManiura">Podkomisja odbyła 10 posiedzeń, podczas których projekt rządowy został w dużej mierze przyjęty. Niektóre paragrafy zostały jednak mocno przepracowane. Posiłkowaliśmy się dwiema ekspertyzami. Poprosiliśmy o stanowisko Komisję Sprawiedliwości i Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych. Obie Komisje wyraziły pozytywną opinię o projekcie. Błędy, na które zwrócono nam uwagę, zostały skorygowane.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PoselEdwardManiura">Jeśli chodzi o kwestię kontrolowania przez Inspekcję także przedsiębiorstw, to przyjęto wersję rządową. Najbardziej kontrowersyjną kwestią, jest kwestia przepisów karnych. Po intensywnych pracach zmieniliśmy dwa rozdziały.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PoselEdwardManiura">Powołanie Inspekcji Transportu Drogowego realizuje program dostosowania polskiego ustawodawstwa do prawa unijnego. Brak wyspecjalizowanego organu w zakresie transportu drogowego powoduje, że przewozy są często wykonywane bez zezwolenia, bez właściwych uprawnień itd. Zwiększa się ilość nielegalnych przewozów kabotażowych wykonywanych przez przewoźników zagranicznych. To wszystko sprawia, że powołanie Inspekcji Drogowego jest celowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy pan minister chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiGospodarkiMorskiejKrzysztofTchorzewski">Strona rządowa zgodziła się na poprawki naniesione przez członków podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselEdwardManiura">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że państwo otrzymaliście sprawozdanie podkomisji, które zawiera jednak szereg mankamentów. W większości są to błędy redakcyjne, które zostały już uzgodnione pomiędzy stroną rządową, a Biurem Legislacyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselJozefDabrowski">Przystępujemy do rozpatrywania poszczególnych artykułów. Czy do art. 1 są jakieś uwagi?</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PoselJozefDabrowski">Chciałbym się zapytać, czy zapisu:</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PoselJozefDabrowski">"oraz na potrzeby własne przedsiębiorcy" nie należy ujednolicić i zapisać:</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#PoselJozefDabrowski">"transportu na potrzeby własne przedsiębiorstwa". W różnych miejscach używa się tych pojęć zamiennie, a powinno być wszędzie tak samo.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#PoselJozefDabrowski">Przy pracach nad prawem o ruchu drogowym pojawił się problem właściwego rozumienia przewozów na potrzeby własne przedsiębiorcy. Jest to również kategoria kwalifikowania kierowców. Czy pracownik zatrudniony w firmie i wykonujący przewozy na rzecz firmy, w której jest zatrudniony, będzie podlegał kontroli zgodnie z ustawą o Inspekcji transportu Drogowego? Nie chciałbym, by w prawie o ruchu drogowym wyróżniano kierowcę, który wykonuje transport na potrzeby własne przedsiębiorcy i podlega rygorom jak kierowca zawodowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnolegislacyjnegowMinisterstwieTransportuiGospodarkiMorskiejDanutaTyszkiewicz">Ustawa o Inspekcji Transportu Drogowego będzie dotyczyła dwóch ustaw: o warunkach wykonywania krajowego drogowego przewozu osób i o warunkach wykonywania międzynarodowego transportu drogowego. W tych dwóch ustawach są definicje zbieżne, dotyczące transportu na potrzeby własne. Pojęcia są więc jasne.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselJozefDabrowski">Wielu przedsiębiorców zatrudnia pracowników pod warunkiem posiadania prawa jazdy, by pracownik wykonywał usługi kierowcy na rzecz przedsiębiorstwa, w którym jest zatrudniony.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PoselJozefDabrowski">Jest to rzecz istotna. Może być tak, że np. supermarket zatrudni pracowników, którzy będą wykonywać dla pracodawcy przewozy, a nie będą podlegać obu ustawom. Jak ta kategoria pracowników będzie traktowana?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#DyrektorDepartamentuTransportuSamochodowegowMinisterstwieTransportuiGospodarkiMorskiejAgataGorny">Jeśli chodzi o te dwie ustawy, to w obu przypadkach przewozy na potrzeby własne podlegają przepisom tych ustaw. W przypadku przewozów międzynarodowych, przewozy wykonywane w ramach działalności niezarobkowej, na własne potrzeby, są zwolnione z wymogów uzyskania koncesji. Przy krajowym transporcie osób są zwolnione z wymogów uzyskania zezwoleń. Nie oznacza to, że nie mają tutaj zastosowania ogólne przepisy wynikające z obu ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselJozefDabrowski">Wożący pracowników do pracy swoim taborem będą podlegali takiej kontroli?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#DyrektorAgataGorny">Tak. Jest to przedsiębiorca, który obok podstawowej działalności gospodarczej wykonuje działalność przewozową w ramach potrzeb własnych. Podlega zatem kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselJozefDabrowski">Zapis: "na potrzeby własne przedsiębiorcy" w zestawieniu z przepisami ustaw sugeruje, że kontrola dotyczyłaby tylko tych przewozów, które są wykonywane na rzecz własną przedsiębiorcy, który uzyskał koncesję.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#DyrektorAgataGorny">Nie, wówczas mamy do czynienia z przedsiębiorcą zarobkowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselJanOraniec">Nie bardzo wiem, jak zapis: "na potrzeby własne przedsiębiorcy" pogodzić z Inspekcją Transportu Drogowego. Rozumiem, że Inspekcja ma także reprezentować interesy przewoźników, a w art. 1 jest zapisane, że jest powołana do kontroli. W moim przekonaniu jest to sprzeczność.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Rozumiem, że pan przewodniczący pyta o ducha ustawy o Inspekcji Transportu Drogowego. Rozumiem, że powołuje się specjalną służbę do kontroli na drogach oraz sposobu wykonywania przewozów. Nie rozumiem jednak, dlaczego przyznaje się Inspekcji uprawnienia do kontroli przedsiębiorstwa, które zajmuje się czymś innym. Przykład supermarketu, podany przez pana przewodniczącego, nie jest przykładem działalności zarobkowej. Czy dlatego, że supermarket dowozi przewoźników, będzie podlegał kontroli? Z zapisów wynika, że tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselJozefDabrowski">Jeśli w ramach działalności podstawowej, handlowej, ktoś prowadzi przewozy własne na potrzeby pracowników, to czy te przewozy będą traktowane jak przewozy koncesjonowane, czy nie? Według mojego rozumienia zapisu art. 1, zapis: "na potrzeby własne przedsiębiorcy" dotyczy tylko przewoźników koncesjonowanych.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Powinniśmy zmierzać w kierunku, by jednakowo byli kontrolowani przewoźnicy, których firmy mają charakter statutowy przewozów, jak i inne firmy, które przewożą na potrzeby własne. Jeśli powstanie sytuacja, że te inne są mniej kontrolowane, to będą się opłacać tylko przewozy na potrzeby własne. Przewoźnicy przekształcą się w firmy handlowe. Przewóz na potrzeby własne musi podlegać kontroli. W przeciwnym razie jeden z podtekstów ustawy, a mianowicie zwalczanie nieuczciwej konkurencji, odpadnie. Wytworzymy warunki sprzyjające nieuczciwej konkurencji. Nie mam interpretacyjnych wątpliwości w przypadku art. 1. Być może trzeba dodać:</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">"oraz transportu na potrzeby własne przedsiębiorcy". W tej sprawie powinni się wypowiedzieć prawnicy.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselJozefDabrowski">Moim zdaniem definicja jest zawężająca. Co z robić z rolnikiem, który wyjeżdża ciągnikiem na drogę publiczną i wykonuje przewóz na potrzeby własne? On może złamać wszystkie przepisy dotyczące ładowności, stanu technicznego itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Duża część transportu węgla odbywa się pod hasłem przewozów na potrzeby własne. Nie sposób komuś zarzucić, że za dużo węgla potrzebuje. Transport ten powinien podlegać kontroli. Każdy, kto wjeżdża na drogę publiczną, musi podlegać ustawie. Osoby przewożące węgiel na potrzeby własne nie mają koncesji, nie płacą składki ZUS i nie możemy ich jeszcze zwolnić z kontroli, czy posiadają sprawny pojazd.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselJozefDabrowski">Kto z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#CzlonekZarzaduZachodniopomorskiegoStowarzyszeniaPrzewoznikowiSpedytorowSzczecinBoguslawMilewski">W ustawie powinno się zdefiniować pojęcie "transportu zarobkowego" i "transportu na potrzeby własne". W krajach Unii jest wyraźnie powiedziane, że transport na potrzeby własne ma określony limit tonażu. Powyżej tego limitu mamy do czynienia z transportem zarobkowym. Chodzi o to, by firmy prowadzące inną działalność nie omijały płacenia podatków. W ten sposób powstaje nieuczciwa konkurencja. Obecnie coraz więcej samochodów rejestruje się na potrzeby własne.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Jeśli chodzi o mnie, to moje wątpliwości budzą dalsze konsekwencje ustawy o Inspekcji Transportu Drogowego. Chcę wiedzieć, czy na podstawie tej ustawy będzie można przeprowadzić rewizję u rolnika, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#DyrektorAgataGorny">Zadania Inspekcji są określone w art. 3. Odnosimy się tylko do tych dokumentów, które wynikają z konkretnych przepisów. Inspektor nie będzie miał uprawnień kontrolowania PIT-ów, deklaracji ZUS itd. To nie jest jego zakres działania.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#DyrektorAgataGorny">Art. 1 mówi o tym, że tworzy się Inspekcję Transportu Drogowego powołana do kontroli przestrzegania przepisów w zakresie krajowego i międzynarodowego zarobkowego transportu drogowego oraz na potrzeby własne przedsiębiorcy. Chodzi nam tylko o te dwie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Czy jeżeli pozostawimy treść art. 1 bez zmian, to treść art. 24 będzie dotyczyła naszego rolnika, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy intencją powołania Inspekcji jest nałożenie kagańca na tych, którzy pracują zgodnie z przydzieloną im koncesją, czy może jest to zwalczanie szarej strefy? Jeśli naszym celem jest drugi wariant, to podstawą działania nie mogą być tylko dwie ustawy wymienione w art. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#DyrektorAgataGorny">W ustawach tych nie mówi się tylko o przewoźnikach koncesjonowanych. Mówimy tam również o przewoźnikach wykonujących przewozy na potrzeby własne.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselJozefDabrowski">Z przepisów tych ustaw wynika, że przewoźnicy realizujący przewozy na potrzeby własne nie są precyzyjnie zdefiniowani. Inaczej nie byłoby nielegalnego przewożenia węgla.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Ideą ustawy jest to, by wyeliminować przewoźników działających nielegalnie. Przeczytam definicję przewozów własnych zawartą w obu ustawach.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">"Przepisów ustawy nie stosuje się do przewozu osób na potrzeby własne, za które uważa się niezarobkowe przewozy osób wykonywane przez przedsiębiorcę pomocniczo w stosunku do podstawowej działalności przedsiębiorcy pojazdami samochodowymi będącymi jego własnością lub do których posiadał udokumentowane prawo do dysponowania".</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Rozumiemy, co oznacza słowo "przedsiębiorca". Nie będzie nim każdy rolnik wyjeżdżający na drogę, tylko ten, który jest przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy - Prawo działalności gospodarczej. Przepis ten jest stosowany już kilka lat i nigdy nie budził wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselJozefDabrowski">My ciągle mówimy o dwóch różnych rzeczach. Inspekcja Transportu Drogowego będzie miała prawo kontrolować legalnego przewoźnika i firmę, którą posiada. Jeśli duża firma transportowa przewozi paliwo czy sprzęt, to są to przewozy na potrzeby własne przedsiębiorcy. Szara strefa nie jest natomiast zawarta w tym przepisie. Stąd właśnie wracam uporczywie do sformułowania: "na potrzeby własne przedsiębiorcy".</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Chodzi o to, by inspektor mógł skontrolować osobę, która faktycznie wykonuje przewóz, a nie podlega żadnej z tych ustaw. Kiedy pracowano nad ustawą o kontroli skarbowej, zapisano, że kontrola kontroluje podatników. Kiedy inspektorzy podchodzili do handlujących na targu i pytali, czy mają podatkową rejestrację, to słyszeli, że nie, gdyż nikt się do rejestracji nie zgłosił. Inspektor mógł wtedy zawołać policjanta. Sam nie miał prawa podjąć kontroli. Chodzi o to, by z przewoźnikami nie było tak samo.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#DyrektorAgataGorny">Cel powołania Inspekcji jest taki, by Inspekcja kontrolowała wszystkich przewoźników - i tych, którzy wykonują transport zarobkowo, i tych, którzy wykonują przewozy w ramach potrzeb własnych. Naszym zdaniem istniejący zapis dokładnie to odzwierciedla.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#DyrektorAgataGorny">Jeżeli mówimy o przedsiębiorcy wykonującym przewozy na potrzeby własne, to rozumiemy nie przedsiębiorcę, który wykonuje działalność transportową, a przedsiębiorcę wykonującego w ramach własnych potrzeb np. przewozy pracowników.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#DyrektorAgataGorny">Jeśli ten zapis państwa zdaniem nie odzwierciedla tego, to przyznam, że nie mamy pomysłu, jak można by to było inaczej sprecyzować.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#DyrektorAgataGorny">Jeśli chodzi o szarą strefę, to w moim odczuciu problem nie polega na błędnym uregulowaniu definicji przewozów, tylko na niedostatecznej kontroli. Przewoźnicy mikrobusowi mają koncesje na Niemcy, a wykonują przewozy do Belgii czy Holandii. Podobnie rzecz się ma przy przewozie krajowym. Firmy zgłaszają działalność w ramach przewozów nieregularnych, a de facto wykonują przewozy regularne. Chodzi zatem o egzekucję przepisów i temu celowi miała służyć tworzona Inspekcja Transportu Drogowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Może wystarczy skreślić zapis: "w rozumieniu tych przepisów"?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Inspektor ma szereg uprawnień. Boję się tylko tego, że zatrzymany nie będzie chciał się poddać kontroli, gdyż powie, że nie wykonuje ani krajowego, ani międzynarodowego zarobkowego transportu drogowego, tylko wiezie węgiel koledze. Być może potrzebujemy więcej czasu na zbadanie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselJozefDabrowski">Proponuję, abyśmy zaznaczali wątpliwości przy tych artykułach, przy których się one pojawią.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PoselJozefDabrowski">Czy skreślenie zapisu: "w rozumieniu tych przepisów" eliminuje nam wątpliwości? Moim zdaniem nie. Pan poseł Edward Maniura notuje uwagi do poszczególnych artykułów.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#PoselJozefDabrowski">W Sejmie trwają prace nad dozorem technicznym, a w ramach ustawy o dozorze technicznym, nad transportowym nadzorem technicznym. Widzę tu pewne podobieństwo, jeśli chodzi o Inspekcję. Powiedziane jest, że transportowy dozór techniczny jest instytucją państwową, natomiast Inspekcja Transportu Drogowego jest ujmowana jako centralny urząd administracji rządowej. Czy to wystarczy do jasnego określenia statusu prawnego Inspekcji?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 2. Czy są jakieś uwagi? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 3. Czy są jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Art. 3 mówi, że do zadań Inspekcji należy kontrola:</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PoselBoguslawLiberadzki">"1) dokumentów związanych z wykonywaniem międzynarodowego transportu drogowego oraz przestrzegania warunków w nich określonych, z wyłączeniem kontroli w zasięgu terytorialnym przejścia granicznego,</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#PoselBoguslawLiberadzki">2) dokumentów związanych z wykonywaniem krajowego drogowego przewozu osób oraz przestrzegania warunków w nich określonych,</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#PoselBoguslawLiberadzki">3) ruchu drogowego,</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#PoselBoguslawLiberadzki">4) przestrzegania przez kierowców przepisów w zakresie czasu pracy,</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#PoselBoguslawLiberadzki">5) przestrzegania szczegółowych zasad i warunków transportu zwierząt".</u>
<u xml:id="u-50.6" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Nie jest wymieniony ciężarowy transport krajowy. Art. 3 jest niepełny. W ust. 4 nie mówi się o pracodawcach. W ust. 5 mówi się o transporcie zwierząt. Dlaczego więc nie ma słowa o ładunkach niebezpiecznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselJozefDabrowski">Moją wątpliwość budzi w ust. 3 art. 3 kontrola ruchu drogowego. Co to znaczy? Czy chodzi o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, czy może o coś innego? Czy inspektor ma zastąpić policjanta?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Kontrola obejmuje tylko krajowy i międzynarodowy zarobkowy transport drogowy oraz na potrzeby własne przedsiębiorcy. Reszta jest nie kontrolowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselJozefDabrowski">W ustawie brakuje mi cały czas precyzyjnego określenia zasad działania wobec nielegalnych przewoźników osób. Ustawa kontroluje przewoźników towarów. Jestem uczulony na przewoźników mikrobusowych, którzy przewożą osoby w skandalicznych warunkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Przewozy osób podlegają koncesjonowaniu. Jeśli chodzi o transport towarów w kraju, to nie ma w tym względzie żadnych dodatkowych ustaw. Obowiązuje tu ustawa o ruchu drogowym i niektóre przepisy ogólne. Jeżeli art. 1 będzie dobrze zredagowany, to ust. 3 art. 3 wyczerpie problem. Nie ma ustawy o krajowym transporcie rzeczy.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Jeśli chodzi o czas pracy, to konieczne będą stosowne przepisy w Kodeksie pracy, a może nawet przyjęcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Transport zwierząt jest regulowany innymi ustawami.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Pierwsze dwa ustępy art. 3 dotyczą przewozu ludzi. Jeśli art. 1 będzie jasny, to art. 3 będzie kompletny.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">W ust. 3 art. 3 mówi się o kontroli ruchu drogowego, a w art. 1 mówi się o tworzeniu Inspekcji Transportu Drogowego powołaną do kontroli przestrzegania przepisów w zakresie krajowego i międzynarodowego zarobkowego transportu drogowego oraz na potrzeby własne przedsiębiorcy. Nie mówi się tam nic na temat ruchu drogowego. Art. 1 musi dotyczyć wszystkich poruszających się na drodze.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Nie możemy wyłączyć prawa o ruchu drogowym, bo np. przepisy o nośności, nacisku na oś itd.. wynikają z prawa o ruchu drogowym. Inspekcja powinna się też skupić na przepisach prawa ruchu drogowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PoselJozefDabrowski">Trzeba więc uzupełnić art. 1 o zakres działania Inspekcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">W tym przypadku transport drogowy wiąże się z prawem o ruchu drogowym. Jeśli chodzi o krajowy przewóz ładunków, to do tej pory nie było prawnego uregulowania. Dążymy do tego, by rząd przedstawił projekt ustawy o transporcie drogowym do końca bieżącego roku. Projekt będzie obejmował nie tylko przewóz osób i rzeczy w transporcie międzynarodowym, bo także transport krajowy. Luka ta zniknie. Na razie stosowane jest prawo o wykroczeniach. W dziale 5 mówi się o sprawdzaniu stanu technicznego, wyposażenia ładunku, masy lub nacisku osi pojazdu znajdującego się na drodze itd. Wprowadziliśmy dział 5 po to, by Inspekcja mogła kontrolować wszystkich przewoźników, także krajowych, w zakresie prawa o ruchu drogowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy zatem nie powinno się zapisać, że do zadań Inspekcji należy kontrola przestrzegania przepisów prawa o ruchu drogowym w zakresie określonym przepisami działu 5 ustawy. Czy nie byłby to zapis bardziej uniwersalny?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Nie możemy zatrzymywać samochodów osobowych. Musimy określić, że chodzi o transport.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselSewerynKaczmarek">Są też przewoźnicy, którzy mają przerobione samochody osobowe. Jak tacy przewoźnicy będą traktowani?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselJozefDabrowski">Jest to problem mniejszego kalibru. Czy są jeszcze uwagi do art. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoselSewerynKaczmarek">Art. 3 jest wadliwie zapisany i trzeba to rozstrzygnąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PoselJozefDabrowski">Zaznaczamy, że art. 3 wymaga poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#DyrektorAgataGorny">Chciałabym wyjaśnić, że w momencie dokonywania kontroli przewoźnika wykonującego transport krajowy ładunków, nie sprawdza się zezwolenia, gdyż takie nie jest wymagane. Można skontrolować stan techniczny, czy nie przekroczono dopuszczalnych nacisków na oś, czy pojazd nie jest przeważony itd. Jeśli jest to przewóz materiałów niebezpiecznych, kontroluje się, czy przewóz odbywa się zgodnie z warunkami dla danego przewozu. Wszystko to można wykonać zgodnie z prawem o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#DyrektorAgataGorny">Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, co jeszcze chcielibyśmy kontrolować? W naszym odczuciu wszystkie sfery podlegające kontroli będą kontrolowane zgodnie z przepisami działu 5 prawa o ruchu drogowym. Inspektor ma prawo do zatrzymania pojazdu i do wydania wiążących poleceń.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Moim zdaniem, jeśli rozwinie się zakres działania Inspekcji w art. 1, to art. 3 będzie kompletny.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoselJozefDabrowski">Pojawiła się też sprawa zatrudnienia przez pracodawców kierowców i ich pracy we właściwym czasie. Czy ten problem znika z naszego pola widzenia? Czy może konsekwencje za pracę w niewymiarowym czasie ponosi tylko kierowca?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Kierowca sam decyduje, kiedy ma mieć przerwę.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#DyrektorAgataGorny">Trudno nakładać karę na przedsiębiorcę za to, że jego kierowca nie zrobił sobie obowiązkowej przerwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselJozefDabrowski">Zastanawiam się nad tym, czy w ust. 4 nie należy zapisać: "czasu trwania odpoczynku".</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">To sformułowanie zostało przepisane z Kodeksu pracy. Czas pracy dotyczy zawsze kierowców. Pracodawca odpowiada za czas pracy wynikający z Kodeksu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PoselEdwardManiura">Nie doszukałem się w dziale 5 przewozu ładunków niebezpiecznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#DyrektorAgataGorny">Jest to zawarte w pkt. 11.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Czy inspektor będzie mógł zatrzymać kierowcę, jeśli będzie miał podejrzenie, że jest on pod wpływem alkoholu, narkotyków lub środków psychotropowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#DyrektorAgataGorny">To wynika z działu 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Czy ma takie uprawnienie, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#DyrektorAgataGorny">Tak. Mówi o tym pkt. 3 art. 129 w ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PoselJozefDabrowski">W art. 129 jest zapisane, że czuwanie nad bezpieczeństwem i porządkiem ruchu na drogach, kierowanie ruchem i jego kontrolowanie należą do zadań Policji. Jeśli nie dopiszemy: "i Inspekcji Transportu Drogowego", Inspekcja tych uprawnień nie będzie miała.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#DyrektorAgataGorny">Tu chodzi o współdziałanie Policji i Inspekcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselJozefDabrowski">Musi tu być konsekwencja. Jeśli w art. 3 dajemy dział 5, jako główne zadanie Inspekcji, to bez delegacji w pkt. 1 art. 129, współpracy nie będzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Jest to przepis przejściowy. Art. 36 zmienia ustawę o ruchu drogowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PoselJozefDabrowski">Art. 36 nie zmienia art. 129. Dodaje jedynie ust. 4a, który obejmuje tylko przewoźników wykonujących krajowy bądź międzynarodowy zarobkowy transport drogowy oraz na potrzeby własne przedsiębiorcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Tak jest skonstruowane prawo o ruchu drogowym, że zadania Policji wykonuje nie tylko Policja. Wykonują też inne organy.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PoselJozefDabrowski">Nie uspokoiła mnie pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PoselJanOraniec">Panie przewodniczący, pracujemy razem w podkomisji nad prawem nowelizującym ruch drogowy. Utknęliśmy w punkcie, gdy kierowca odmówi poddania się kontroli w celu sprawdzenia trzeźwości czy zażywania leków.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#PoselJanOraniec">Co należy zrobić z kierowcą, który odmówi poddania się kontroli? Czy należy użyć siły?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Sposób użycia środków przymusu określiliśmy w następnych artykułach. One wynikają z konkretnych sytuacji zagrożeniowych. Jeśli kierowca odmówi poddania się kontroli, to nie ma sytuacji zagrożeniowej, która pozwoliłaby inspektorowi na użycie siły. Inspektor może wezwać policję. Chyba, że kierowca zagroziłby inspektorowi bronią.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PoselJozefDabrowski">Inspektor może zawołać policję. Gorzej jak policjant także nie jest w stanie wyegzekwować tej kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PoselJanOraniec">Jeżeli do zadań Inspekcji należy kontrola, a w art. 20 w ust. 2 mówi się o współpracy z Policją, to zachodzi tu niekonsekwencja.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Wracam cały czas do ust. 3. Zapis o kontroli ruchu drogowego jest zapisem wadliwym, gdyż Inspekcja może kontrolować przedmiot przewozu, pojazd, przewoźnika, przewożącego, ale nie ruch drogowy jako całość.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Ust. 4 mówi o przestrzeganiu przez kierowców przepisów w zakresie czasu pracy. Jeżeli jest to przejazd nierozkładowy, to można obwiniać kierowcę. Jeżeli jest to rozkład jazdy ułożony w komunikacji miejskiej czy międzymiastowej i nie ma przerwy na odpoczynek, to wtedy nie można obwiniać tylko kierowców. Należy zapisać, że nie tylko kierowcy mają przestrzegać czasu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PoselEdwardManiura">Wydaje mi się, że ta uwaga jest słuszna. My też w podkomisji o tym myśleliśmy. Wystarczy skreślić "kierowców". Proponuję, by tę poprawkę przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PrzedstawicielkaGlownegoInspektoratuPracyAnnaKolosa">Jeżeli chodzi o kontrolę przestrzegania przepisów przez pracodawców, to jest to jedno z podstawowych zadań Państwowej Inspekcji Pracy. Istnieje więc możliwość, by Inspekcja w przypadku stwierdzenia naruszania przepisów przez kierowców, sygnalizowała sprawę Państwowej Inspekcji Pracy. Wówczas PIP może skontrolować pracodawcę w szerszym zakresie i wyciągnąć konsekwencje przewidziane w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#PrzedstawicielkaGlownegoInspektoratuPracyAnnaKolosa">Chciałabym też zasugerować zwrócenie uwagi na sformułowanie nieco inaczej ust. 4 art. 3. Gdyby przecinek zastąpić spójnikiem "i", a następnie zamiast "i czasu odpoczynku" dodać " oraz czasu odpoczynku". Ust. 4 brzmiałby następująco:</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#PrzedstawicielkaGlownegoInspektoratuPracyAnnaKolosa">"przestrzegania przez kierowców przepisów w zakresie czasu pracy, w tym prowadzenia pojazdu i obowiązkowych przerw oraz czasu odpoczynku". Takie samo brzmienie należałoby nadać art. 20.</u>
<u xml:id="u-91.3" who="#PrzedstawicielkaGlownegoInspektoratuPracyAnnaKolosa">W ten sposób na potrzeby tej ustawy definiujemy pojęcie czasu pracy jako czas prowadzenia pojazdu przez kierowcę i czas obligatoryjnych przerw. Problem polega na tym, że Kodeks pracy definiuje pojęcie czasu pracy bardzo szeroko, tj. nie tylko czas prowadzenia pojazdu i obligatoryjnych przerw, ale cały czas pozostawania w dyspozycji pracodawcy. Moim zdaniem to by pozwoliło uściślić tę definicję na potrzeby ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#CzlonekZarzaduZPSPiSSzczecinBoguslawMilewski">Kodeks pracy jest na drugim miejscu, ponieważ ratyfikowana przez Polskę konwencja jest ustawodawstwem wyższym. Wszystkich kierowców obowiązuje konwencja ARTR.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#CzlonekZarzaduZPSPiSSzczecinBoguslawMilewski">Dyrektywa unijna wyraźnie określa, co kierowcy autobusów powinni zrobić w przypadku planowych rozkładów jasny. Ustawa powinna być dostosowywana do nowych przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Chciałbym odnieść się do tego, że zapis przepisu o czasie pracy przesądza w zależności od tego, jaka ustawa obowiązuje. Do transportu międzynarodowego odnosi się konwencja, a do transportu krajowego Kodeks pracy. W związku z tym tak to zapisaliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy do propozycji posła Edwarda Maniury, by skreślić "przez kierowców" są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Z tego, co ja zrozumiałem z wypowiedzi pani reprezentującej PIP, należy zostawić "kierowców", gdyż inaczej wchodzimy w kompetencje Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PoselJozefDabrowski">Wchodzimy już w kompetencje Policji, transportowego dozoru technicznego, a teraz Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Dobrze. Możemy skreślić "przez kierowców".</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Jeżeli wyrzucamy "przez kierowców", to należy zapisać "przestrzegania przepisów w zakresie czasu pracy kierowców".</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PoselJozefDabrowski">Ta propozycja jest logiczna. Będzie zawierać i konwencję, i Kodeks pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Nie słyszałem, żeby pan poseł Bogusław Liberadzki wycofał swoją poprawkę. Gdyby tak było, to ja bym ją podjął. Rozumiem, że chcemy jednako traktować i pracodawcę i pracownika. W tym zapisie traktujemy ich różnie. Trzeba także kontrolować pracodawcę. Rozkład jazdy układa pracodawca, a pracownik ma go wykonać.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PoselJozefDabrowski">Nie możemy obciążać odpowiedzialnością tylko kierowców.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Dlatego chce, by to rozstrzygnąć teraz, a nie zostawiać na boku.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PoselJozefDabrowski">Dlatego zapisujemy: "przestrzegania przepisów w zakresie czasu pracy kierowców". Ust. 4 brzmiałby następująco:</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#PoselJozefDabrowski">"przestrzegania przepisów w zakresie czasu pracy kierowców, w tym czasu prowadzenia pojazdu i obowiązkowych przerw oraz czasu odpoczynku".</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#PoselJozefDabrowski">Czy do art. 3 są jeszcze jakieś propozycje? Nie widzę. Przyjmujemy art. 3 z poprawką w ust. 4 przy założeniu dopracowania art. 1.</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#DyrektorAgataGorny">Proponujemy, by ust. 1 miał 2 punkty. Punkt 1 i 2, natomiast punkt. 3 zostałby skreślony. Taki zapis sugerowałby, że inspektor wojewódzkiego inspektoratu transportu drogowego byłby organem.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#DyrektorAgataGorny">W zamian za skreślenie pkt. 3 w ust. 1, proponujemy po ust. 2 dodać nowy ustęp, który byłby zgodny z wcześniejszym zapisem w poprzedniej wersji urobku. Brzmiałby on następująco:</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#DyrektorAgataGorny">"Czynności związane z realizacją zadań określonych w art. 3, w zakresie określonym w rozdziale 4, mogą wykonywać inspektorzy wojewódzkich inspektoratów transportu drogowego, zwani dalej inspektorami".</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PoselJozefDabrowski">Rozumiem, że z ust. 1 skreślamy pkt. 3, następnie po ust. 2 dodajemy nowy ustęp w brzmieniu zawartym w poprzedniej wersji urobku. Czy może nam pani przypomnieć to poprzednie brzmienie?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#DyrektorAgataGorny">"Czynności związane z realizacją zadań określonych w art. 3, w zakresie określonym w rozdziale 4, mogą wykonywać inspektorzy wojewódzkich inspektoratów transportu drogowego, zwani dalej inspektorami".</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy są jeszcze jakieś wagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Czy mówimy, że "mogą wykonywać", czy "wykonują"?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#DyrektorAgataGorny">Może być "wykonują".</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PoselJozefDabrowski">Jeśli organem Inspekcji jest Główny Inspektor, o czym mówi pkt. 1, a potem w pkt. 2 mówi się o wojewodzie, to czy jest to prawidłowa konstrukcja? Dla mnie byłoby to zrozumiałe, gdyby organem Inspekcji był minister transportu działający przy pomocy głównego inspektora. Wojewoda jest przedstawicielem rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">To wynika z przyjętej koncepcji zestrojenia administracji wojewódzkiej. Jest to sztanca, według której działają np. kuratoria. Reforma terytorialna mówi, że centralne organy są niezespolone. Wojewoda jest zespolony, to znaczy, że wszystkie urzędy w województwie podlegają wojewodzie z wyjątkiem administracji specjalnej. Wojewoda nie ma pełnej swobody w ukształtowaniu urzędu i musi powołać wojewódzkiego inspektora. To samo jest z kuratoriami. Chodzi o nietworzenie administracji specjalnej. Proponuję, by to rozwiązanie przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PoselEdwardManiura">Chciałbym zwrócić uwagę, że była to jedna z uwag Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Rozumiem, że jest to jedna administracja. Inspektor z pkt. 1 i z pkt. 2, to jest jedna i ta sama osoba.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Sam inspektor nie jest organem.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Rozumiem, że jest nadal zachowana zasada, że są dwie instancje odwoławcze: Inspektor Główny i inspektor wojewódzki.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy ktoś ma jeszcze jakieś uwagi do art. 4 po poprawkach zgłoszonych przez panią dyrektor? Nie widzę. Przyjmujemy art. 4 z poprawkami.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 5. Czy są jakieś uwagi do art. 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Ust. 4 art. 5 mówi:</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#PoselZdzislawDenysiuk">"minister właściwy do spraw transportu w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw administracji publicznej określi, w drodze rozporządzenia, zasady organizacji wojewódzkich inspektoratów transportu drogowego, uwzględniając podział na komórki organizacyjne".</u>
<u xml:id="u-119.2" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Rozumiem, że zgodnie z konstytucją jest podana wytyczna mówiąca o tym, co ma być w rozporządzeniu. Czy jest ona wystarczająca? Rozumiem, ze tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PoselJanOraniec">Czy w art. 5 nie ma sprzeczności w ust. 2 odnośnie do powołania. W ust. 4 jest mowa o ministrze właściwym do spraw transportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Statut Głównego Inspektoratu określa rozporządzenie na poziomie prezesa Rady Ministrów, gdyż Głównego Inspektora powołuje prezes Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PoselJozefDabrowski">Rozumiem, że nikt już nie wnosi żadnych uwag do art. 5.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W art. 6 wojewódzkiego inspektora należy zapisać małą literą.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#PoselJanOraniec">Głównego Inspektora powołuje i odwołuje prezes Rady Ministrów na wniosek ministra właściwego do spraw transportu, a zastępcę Głównego Inspektora powołuje i odwołuje minister właściwy do spraw transportu na wniosek Głównego Inspektora. Gdy Główny Inspektor jest chory, jego kompetencje przejmuje zastępca, który jest na szczeblu niższym. Jest to sprzeczność.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PoselJozefDabrowski">Moim zdaniem jest to logiczna konstrukcja. Czy są jeszcze jakieś inne uwagi do art. 6? Nie widzę. Przyjmujemy art. 6.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 7. Czy są jakieś uwagi do art. 7?</u>
<u xml:id="u-126.2" who="#PoselJozefDabrowski">Chciałbym się dowiedzieć, co to są "faktyczne okoliczności"?</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#DyrektorAgataGorny">Chodzi o pewne okoliczności, które będą miały miejsce. Na przykład dowiedzieliśmy się, że przewoźnicy holenderscy wykonują przewozy niezgodnie z posiadanymi zezwoleniami wykorzystując do przewozów zezwoleń z kraju trzeciego. Wystąpiliśmy do służb specjalnych o przeprowadzenie kontroli. Chodzi o to, by inspektorzy mogli wykonywać doraźne kontrole.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Chciałem spytać, jak inicjodawcy wyobrażają sobie okresowe plany pracy inspektoratu? Wyobrażałem sobie, że są to ludzie mający samochody, sprzęt techniczny, którzy wiedzą, jak się powinni zachować przewoźnicy. Proszę o przybliżenie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PoselJozefDabrowski">Chcemy planować po to, by kierowcy wiedzieli, że tego dnia będzie kontrola.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#DyrektorAgataGorny">W okresowych planach pracy nie będą wyznaczane poszczególne odcinki drogi do kontroli. Chodzi o pewne uwypuklenie problemu. W okresowym planie pracy np. na pierwszy kwartał główny nacisk jest kładziony na przestrzeganie przepisów odnoszących się do czasu pracy kierowców. W drugim kwartale nacisk będzie kładziony na coś innego. Obecnie korzystamy z wzorców inspekcji niemieckiej i francuskiej, bowiem te dwie inspekcje działają najsprawniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PoselJozefDabrowski">Gdyby to było sformułowane tak, że okresowe plany pracy mają być wykonywane na podstawie wytycznych, to byłoby to logiczne. Mnie osobiście plany pracy kojarzą się z absurdalną biurokracją. Działanie przez zaskoczenie powinno być głównym atutem Inspekcji. Jeśli będzie z góry wiadomo, co ma być sprawdzane w danym kwartale, to dzięki przeciekom kierowcy będą się mogli przygotować do takiej kontroli. Plany, moim zdaniem, zawsze się kojarzą z czymś niedobrym.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#PoselJanOraniec">Brałem udział w pracach podkomisji. Pani dyrektor mówiła wtedy, że 20% kontroli będzie odbywać się na drogach. Pozostałe 80% kontroli ma być wykonywane za biurka.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam propozycję, by skreślić ust. 1, pozostawić ust. 2, który brzmi:</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">"2) Główny Inspektor sprawuje nadzór nad wojewódzkimi inspektorami oraz ma prawo kontroli ich działalności, a także wydawania im wiążących poleceń w tym zakresie".</u>
<u xml:id="u-133.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Pozostawić także ust. 3:</u>
<u xml:id="u-133.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">"3) Główny Inspektor opracowuje kierunki działania Inspekcji i plany kontroli o znaczeniu krajowym zatwierdzane przez ministra właściwego do spraw transportu oraz organizuje kursy specjalistyczne i szkolenia dla inspektorów".</u>
<u xml:id="u-133.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">I skreślić ust. 4.</u>
<u xml:id="u-133.5" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W obecnym brzmieniu art. 7 byłby problem z ustalaniem okresowych planów pracy, jak również uwzględniania w planach pracy kontroli nieplanowanych. Proponuję, by nie wiązać wojewódzkiemu inspektorowi rąk w tym zakresie. Jeżeli dostanie polecenie od Głównego Inspektora, musi je wykonać. Jeśli z własnej inicjatywy przeprowadzi kontrolę, to też się nic nie stanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#PoselJozefDabrowski">Głównym punktem zaczepienia jest pkt. 3.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#PoselJozefDabrowski">"3) Główny Inspektor opracowuje kierunki działania Inspekcji i plany kontroli o znaczeniu krajowym zatwierdzane przez ministra właściwego do spraw transportu oraz organizuje kursy specjalistyczne i szkolenia dla inspektorów". Inaczej jest w województwach, które mają przejścia graniczne, a inaczej w tych, które nie mają.</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#PoselJozefDabrowski">Proponuję, by ust. 1 skreślić. Ust. 2 byłby ust. 1, ust. 3 byłby ust. 2, a ust. 3 brzmiałby:</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#PoselJozefDabrowski">"Wojewódzki inspektor opracowuje kierunki działania Inspekcji i plany kontroli o znaczeniu wojewódzkim zatwierdzane przez Głównego Inspektora". Należy zachować odrębność wojewódzką.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam propozycję, by zapisać:</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">"Wojewódzki inspektor opracowuje kierunki działania wojewódzkiego inspektoratu".</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#PoselJozefDabrowski">Dobrze. Czy do art. 7 są jeszcze jakieś uwagi? Nie widzę. Z poprawkami przyjmujemy art. 7.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 8. Czy są jakieś uwagi do art. 8?</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#DyrektorAgataGorny">To również jest uwaga uzgodniona z Biurem Legislacyjnym. Uwaga dotyczy ust. 1. Proponujemy, by ust. 1 brzmiał:</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#DyrektorAgataGorny">"Inspektor wykonując zadania, ma prawo do:"</u>
<u xml:id="u-137.2" who="#DyrektorAgataGorny">Ponadto proponujemy skreślenie w ust. 1 pkt. 5, 6 i 7. Te skreślone punkty proponujemy przenieść do art. 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PoselJozefDabrowski">Kto jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PoselJanOraniec">W ust. 1 w pkt. 1 proponuję, by pozostawić tylko "wstępu do pojazdu". Resztę proponuję skreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Zgadzam się z posłem Janem Orańcem. Musimy jednakowo traktować polskich i zagranicznych przewoźników. Nie pojedziemy do Niemców, by wejść do obiektu lub lokalu, gdzie jest prowadzona działalność gospodarcza w zakresie transportu drogowego.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Obecny zapis pkt. 1 czyta się następująco. Inspektor wchodzi do obiektu, kontroluje dokumenty, stosuje przymus bezpośredni i może zażądać wszelkich dokumentów, łącznie z umową, na podstawie której firma funkcjonuje. Ten zapis jest nie do przyjęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PoselJozefDabrowski">Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce przedstawiło propozycję zmian, w związku z tym proszę pana Tadeusza Kociuka o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#CzlonekZarzaduZrzeszeniaMiedzynarodowychPrzewoznikowDrogowychwPolsceTadeuszKociuk">Głównym celem Inspekcji jako organu kontrolującego powinna być kontrola, i to głównie na drogach. Proponujemy, by pojazdy były kontrolowane wyłącznie na drogach.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#CzlonekZarzaduZrzeszeniaMiedzynarodowychPrzewoznikowDrogowychwPolsceTadeuszKociuk">Chcielibyśmy pkt. 1 ust. 1 zapisać następująco:</u>
<u xml:id="u-142.2" who="#CzlonekZarzaduZrzeszeniaMiedzynarodowychPrzewoznikowDrogowychwPolsceTadeuszKociuk">"1) wstępu do pojazdu, kontrolowania stanu technicznego, emisji spalin, wycieków oleju i sposobów zabezpieczania przewożonego towaru".</u>
<u xml:id="u-142.3" who="#CzlonekZarzaduZrzeszeniaMiedzynarodowychPrzewoznikowDrogowychwPolsceTadeuszKociuk">Jeżeli państwo wolą, to, co dodaliśmy do pkt. 1, możemy rozłożyć na kolejne punkty.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Chciałbym podtrzymać zapisy ustalone na podkomisji. One są zgodne z przedłożeniem rządowym. Jest to związane z tym, że w tym przypadku inspektor będzie jedynym funkcjonariuszem, który nie będzie miał prawa wejść do przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Obowiązuje prawo działalności gospodarczej, które obliguje organ koncesyjny, a więc ministra, do tego, by wprowadzić pewne zmiany związane z przejściem koncesjonowania na licencjonowanie.</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Art. 21 prawa działalności gospodarczej mówi, że organ koncesyjny, w tym momencie będzie nim Inspekcja Transportu Drogowego, jest uprawniony do kontroli działalności gospodarczej w zakresie zgodności wykonywanej działalności z udzieloną koncesją, przestrzegania warunków wykonywania tej działalności itd. Mówiąc skrótowo, osoby upoważnione przez organ koncesyjny do dokonywania kontroli są uprawnione w szczególności do: wstępu na teren nieruchomości, obiektu, lokalu lub ich części, gdzie jest wykonywana działalność gospodarcza objęta koncesją w dniach i godzinach, w których jest wykonywana lub powinna być wykonywana.</u>
<u xml:id="u-144.3" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Następnie organ koncesyjny może upoważnić do dokonywania kontroli, o której mowa w ust. 1, inny organ administracji wyspecjalizowany w kontroli danego rodzaju działalności.</u>
<u xml:id="u-144.4" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Zakaz wstępu do obiektu lub lokalu uniemożliwia w tym momencie przeprowadzenie kontroli.</u>
<u xml:id="u-144.5" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Ustawa jest ustawą dostosowującą Polskę do prawa unijnego. W momencie stania się członkiem UE będziemy musieli wymieniać co 12 miesięcy informacje o sposobie przeprowadzania kontroli. Dyrektywa UE ustala dokładnie zakresy kontroli, które mają być przeprowadzone. Należy sprawdzać każdego roku przynajmniej 1% dni przepracowanych przez kierowców pojazdów wchodzących w zakres rozporządzeń, przynajmniej 15% kontroli na poboczu drogi, przynajmniej 25% kontroli w pomieszczeniach przedsiębiorstw. Rozporządzenie Rady EWG przyjmuje nawet, co kontrole powinny zawierać. Podam przykład. Kontrole na poboczu drogi muszą być przeprowadzone w zakresie czasu, dziennego czasu jazdy i dziennego okresu odpoczynku, naruszania prawa, wyposażenia zapisującego - tachografy itd. Jeżeli staniemy się członkiem UE, to rozporządzenie będzie dla nas obowiązujące. Zapis w ustawie dostosowaliśmy do możliwości spełniania przepisów unijnych. Jeśli zrezygnujemy z tego, to ustawa traci sens jako ustawa dostosowująca do prawa unijnego.</u>
<u xml:id="u-144.6" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Określając zakres kontroli inspektora, wiemy, jakich dokumentów może zażądać. Ustawa ta nie daje inspektorowi prawa rewizji. Inspektor nie może zażądać dokumentów finansowych, gdyż ustawa nie daje mu takich możliwości.</u>
<u xml:id="u-144.7" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Art. 8 w pkt. 1 mówi wyraźnie, że inspektorzy wykonują zadania, o których mowa w art. 3. Moim zdaniem przyjęty na podkomisji zapis jest słuszny i odpowiada kierunkowi ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PoselJozefDabrowski">Poseł Bogusław Liberadzki mówił o nierówności w traktowaniu przewoźników zagranicznych i polskich. Jeśli zapis w ust. 1 zostanie zachowany, to do obiektu lub lokalu naszych przewoźników inspektor będzie mógł wejść, a do przewoźników zagranicznych nie.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#PoselJozefDabrowski">Jeśli któryś z polskich przewoźników zdecyduje, by swoją siedzibę umieścić poza granicami kraju, a będzie wykonywał przewozy na terenie Polski, również nie będzie mógł być skontrolowany. Czy naszą intencją jest wyprowadzenie polskich przewoźników poza granice Polski? Jak to jest traktowane w krajach UE?</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Problem polega na tym, że w stosunku do przewoźników, którym licencje wydała Polska, władze państwa mają dodatkowy tytuł do kontroli.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Organ, który wydaje koncesję, w myśl prawa działalności gospodarczej, ma prawo kontroli. W odniesieniu do przewoźnika niemieckiego takie uprawnienia ma niemiecka władza na swoim terytorium. Kto ma mieć te prawa w odniesieniu do polskiego przewoźnika? Moim zdaniem polska władza licencjonująca i koncesjonująca. Sytuacja byłaby o tyle absurdalna, że minister musiałby mieć na drogach swoją służbę, gdyż minister kontroluje według prawa działalności gospodarczej i powinien mieć prawo do wejścia do lokalu. Minister i wojewoda musieliby stworzyć oddzielne służby. Moim zdaniem nie jest to racjonalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy parking, na którym stoją samochody, należy traktować jako obiekt, czy jako lokal?</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Jest to lokal.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PoselJanOraniec">Mam pytanie do pana ministra. Czy wpis do ewidencji o prowadzeniu działalności gospodarczej może być traktowany jako dokument koncesyjny?</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Wpis do ewidencji gospodarczej jest dokumentem uprawniającym do tego, by się starać o uzyskanie koncesji, a w przyszłości licencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PoselJanOraniec">Mam na uwadze nie tylko transport międzynarodowy. Myślę przede wszystkim o transporcie krajowym. Czy ta ustawa ma być skierowana przeciwko polskim przewoźnikom? Przewoźnicy polscy muszą zgłaszać działalność gospodarczą w urzędzie skarbowym, rozliczać się z nim, składać szereg formularzy do różnych instytucji. Chcę wiedzieć, co jeszcze przewoźnik musi zrobić, żeby móc wykonywać swoją pracę. W ustawie dajemy inspektorowi możliwość wstępu do obiektu lub lokalu, gdzie jest prowadzona działalność gospodarcza w zakresie transportu drogowego. Przewoźnik prowadzi vatowskie książki zakupów i sprzedaży, ewentualnie książkę przychodów i rozchodów, które musi pokazać inspektorowi nieznającemu się na rzeczy.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#PoselJanOraniec">Moim zdaniem jest pewna nierówność w traktowaniu przewoźników zagranicznych i polskich, bo przewoźnicy zagraniczni nie muszą mieć koncesji na wykonywanie przewozów na terenie Polski, a tylko zgodę na wjazd. Uważam, że najpierw należy znowelizować ustawę o transporcie międzynarodowym w celu wyrównania szans. Dzisiaj transport krajowy przechodzi kryzys, chociażby z powodu podwyżki paliw. Jestem zwolennikiem ustawy o Inspekcji Transportu Drogowego, ale chciałbym, żeby służyła ona polskim przewoźnikom. Pojazdy powinny być sprawne, nieprzeciążone, ekologiczne.</u>
<u xml:id="u-151.2" who="#PoselJanOraniec">Jeżeli chcemy ten zapis w art. 8 pozostawić, to dopiszmy, że będzie miał zastosowanie po wejściu Polski do UE. Proponuję przyjęcie wersji zgłoszonej przez Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PoselBoguslawLiberadzki">Rozdział 3 należy czytać następująco: do lokalu firmy wykonującej przewozy zarobkowe lub niezarobkowe może wtargnąć inspektor mając broń palną w ręku. Czy jest jakakolwiek inna służba podobnego typu, która ma takie uprawnienia w państwie? Produkcja transportowa nie odbywa się w lokalu czy obiekcie, ale na drogach. Tak zapisane uprawnienia idą za daleko.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">W wypowiedzi pana posła Jana Orańca pojawia się podejście, że każda służba państwowa w Polsce jest przeciwko własnym obywatelom. Chodzi o to, by było przestrzegane prawo. W tym przypadku, jeśli prawo jest przestrzegane, to nikomu nic nie grozi.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Trudno sobie wyobrazić, by funkcjonariusz państwowy w zakresie przeprowadzonych przez siebie działań stał przed lokalem, bo przedsiębiorca zabrania mu wejść.</u>
<u xml:id="u-153.2" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Inspektorzy mają prawo wejść do obiektu czy lokalu na mocy ustawy o działalności gospodarczej. W tej sytuacji byłoby tylko potrzebne specjalne upoważnienie wydawane przez ministra. Każdy prowadzący działalność musi się liczyć z możliwością kontroli.</u>
<u xml:id="u-153.3" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Zawężanie zakresu działań inspektorów w przekonaniu rządu jest niesłuszne.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#PoselJozefDabrowski">Wciąż wracamy do art. 1. Z zapisu art. 8 jednoznacznie wynika, że sankcji będzie podlegał tylko ten, kto posiada koncesję albo zezwolenie na przewóz. Z uprawnień Inspekcji prawie nic nie wynika dla szarej strefy.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#PoselJozefDabrowski">Jaki jest dla nas podstawowy cel powołania Inspekcji Transportu Drogowego? Jeśli celem jest ochrona dróg przed dewastacją wynikającą z nienormatywnych przewozów, ochrona środowiska, zwalczanie nieuczciwej konkurencji, to inspektor musi mieć przede wszystkim prawo do zatrzymania pojazdu.</u>
<u xml:id="u-154.2" who="#PoselJozefDabrowski">Jest jeszcze kwestia przewoźników zagranicznych. Jeśli nawet stwierdzi pan, że przewoźnik holenderski nieprawidłowo wykonuje przewozy, to nie ma pan możliwości jego skontrolowania.</u>
<u xml:id="u-154.3" who="#PoselJozefDabrowski">Podobnie jest z przewoźnikami osób. Jeżeli np. w Łodzi zatrzyma się przewoźnika nielegalnie wykonującego przewozy, to nie można się zgłosić do żadnej firmy, gdyż dany przewoźnik nie posiada firmy, bo nie jest zarejestrowany.</u>
<u xml:id="u-154.4" who="#PoselJozefDabrowski">Musimy iść w kierunku wyeliminowania nieprawidłowości, z jakimi się spotykamy dzisiaj na drodze. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w firmie, na jej teren wejdzie prokurator. Nie bardzo rozumiem cel wizyty inspektora w siedzibie firmy czy na terenie bazy. Pojazdy powinno się kontrolować na drodze. Wydaje mi się, że propozycja Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych jest godna rozpatrzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Chcę powiedzieć, że wprowadzamy pewną nierówność, gdyż minister, jako organ koncesyjny, wydał upoważnienie Inspekcji do kontroli w jego imieniu i zgodnie z prawem działalności gospodarczej, inspektor może wejść, ale tylko do tych firm, które posiadają koncesje. Nie może wejść do przewoźników prowadzących przewozy na potrzeby własne. Musimy dać inspektorowi możliwość wstępu do wszystkich przewoźników. Przewoźnicy koncesjonowani i licencjonowani mają największy porządek w dokumentach i są najuczciwsi.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Jeśli chodzi o przewoźników zagranicznych, to mamy podpisane umowy międzynarodowe i zawsze możemy poinformować drugą stronę umowy, że danemu przewoźnikowi zakazujemy wjazdu do Polski. Kara w takich wypadkach wynosi 15 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy w związku z tym nie należy podzielić ust. 1 tak, by rozróżnić dwa obszary działania? Czym innym jest wejście do pojazdu na drodze, a czym innym do obiektu czy lokalu. Ta działalność powinna być marginalna, tymczasem wymieniamy ją na pierwszym miejscu.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Wchodzenie do obiektu czy lokalu będzie stanowiło 80% działalności inspektorów. To już wyraźnie widać. Panie ministrze, z prawdziwym szacunkiem dla pana, proszę się nie dziwić podejrzliwości posłów, gdy wprowadza się policyjny dozór nad obywatelem.</u>
<u xml:id="u-157.1" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Zgadzam się w pełni z tym, co powiedział pan przewodniczący, Józef Dąbrowski. Rozumiem, że zlikwidowano oddziały gospodarcze w Policji i UOP przejął te zadania w skali makro. W związku z tym próbuje się stworzyć policję gospodarczą z bardzo wąskim zakresem pracy na drodze. Posłom Komisji chodziło przede wszystkim o kontrolę na drodze.</u>
<u xml:id="u-157.2" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Jeżeli nawet inspektorzy będą mogli wejść do obiektu czy lokalu, to i tak nie uchwycą przekrętów. Dokumenty trzymane w siedzibie firmy nie są wystarczające do oskarżenia kogokolwiek.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#PoselJanOraniec">Chciałabym, żeby pan minister skomentował art. 21.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#PoselJozefDabrowski">Inspekcja Transportu Drogowego powinna przede wszystkim tępić nielegalnych przewoźników. Ponadto powinna zapobiegać dewastacji dróg, chorej konkurencji itd. Z ustawy wynika coś przeciwnego, a mianowicie nakładanie pętli na polskich przewoźników. Nie chciałbym, abyśmy doprowadzili do takiej sytuacji, że w Polsce nie będzie się opłacało działać legalnie.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#PoselJozefDabrowski">Kiedy spotykam się z przewoźnikami, zawsze powtarzam, że Inspekcję Transportu Drogowego tworzy się po to, by wyeliminować szarą strefę. W tej chwili zastanawiam się, czy w ogóle powinniśmy kontynuować prace nad ustawą. Musimy sobie jasno określić cel powołania Inspekcji. Rozumiem, że staramy się dostosować nasze prawo do prawa unijnego. Jednakże priorytetem dla nas musi być uporządkowanie rynku transportowego w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#PoselEdwardManiura">Nasza dyskusja dotyczy pkt. 1 ust. 1 art. 8. Chciałbym poinformować członków Komisji, że w czasie prac podkomisji nie udało nam się dojść do porozumienia w tym względzie. Doszło do głosowania wniosku posła Jana Orańca, który to wniosek upadł, gdyż jeden poseł był przeciwny, jeden wstrzymał się od głosu i jeden był za. Problem przeprowadzania kontroli na terenie obiektu lub lokalu był przez nas wielokrotnie omawiany. W końcowej fazie prac uznaliśmy, że w tej sprawie muszą zadecydować członkowie Komisji.</u>
<u xml:id="u-160.1" who="#PoselEdwardManiura">Ustawa o działalności gospodarczej, która została już przyjęta przez Sejm, daje prawo kontroli w obiektach i lokalach</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Na pewno byłoby dobrze, by Policja i Inspekcja działały na drogach, a nie w biurach.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Kłopot polega na tym, że z drugiej strony mamy określone zobowiązania nałożone na organy koncesjonujące, żeby prowadziły kontrolę. Pytanie polega na tym, jak to się ma odbywać? Moim zdaniem możemy przyjąć następujące założenie: wpiszmy "w granicach upoważnienia ministra transportu i gospodarki morskiej". Oznacza to, że minister będzie dodatkowo określał kontrolę w obiektach i lokalach. Moim zdaniem tworzenie sytuacji, w której departament resortu transportu będzie musiał osobno kontrolować realizację koncesji w lokalach, jest złym rozwiązaniem. Inspektorzy muszą działać w terenie, a nie siedzieć za biurkiem i pisać raporty. Jestem przeciwny ograniczaniu uprawnień organów kontrolnych. W Polsce mamy duże kłopoty z egzekucją prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#PoselJozefDabrowski">Naszą generalną intencją jest to, że Inspekcja Transportu Drogowego ma działać na drodze. W związku z tym, niech inspektorzy mają prawo do wykonywania zadań, które wynikają z tego założenia.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#PoselJozefDabrowski">Skoro musimy brać pod uwagę także uprawnienia wynikające z ustawy o działalności gospodarczej, to dopiszmy kolejny punkt mówiący o tym, że inspektorzy mają uprawnienia wynikające z innych przepisów. Teraz się trzeba zastanowić, jaka to ma być kontrola? Czy to ma być rutynowa kontrola, czy obligatoryjna?</u>
<u xml:id="u-162.2" who="#PoselJozefDabrowski">Mnie wciąż nurtuje kwestia nielegalnego przewozu węgla. Co nam może dać w takiej sytuacji wizyta w obiekcie lub lokalu takiego przewoźnika? Moim zdaniem nic. Inspekcja musi stwierdzić określone fakty. Faktem jest przewożenie węgla bez pozwolenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PoselEdwardManiura">Proponuję następujące brzmienie pkt. 1 ust. 1 art. 8:</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#PoselEdwardManiura">"1. Inspektorzy wykonujący zadania, o których mowa w art. 3, maja prawo do:</u>
<u xml:id="u-163.2" who="#PoselEdwardManiura">1) wstępu do pojazdu, a w razie uzasadnionej potrzeby wynikającej z kontroli na drodze, także do obiektu lub lokalu, gdzie jest prowadzona działalność gospodarcza w zakresie transportu drogowego oraz transportu na potrzeby własne przedsiębiorcy".</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#PoselJozefDabrowski">Rozwiązanie wydaje mi się dobre. Proszę o powtórzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#PoselEdwardManiura">Proponuję następujące brzmienie pkt. 1 ust. 1 art. 8:</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#PoselEdwardManiura">"1. Inspektorzy wykonujący zadania, o których mowa w art. 3, mają prawo do:</u>
<u xml:id="u-165.2" who="#PoselEdwardManiura">1) wstępu do pojazdu, a w razie uzasadnionej potrzeby wynikającej z kontroli na drodze, także do obiektu lub lokalu, gdzie jest prowadzona działalność gospodarcza w zakresie transportu drogowego oraz transportu na potrzeby własne przedsiębiorcy".</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#PoselStanislawWadolowski">W takim razie po co istnieją służby, które mają prawo wchodzić do lokali, takie jak prokurator czy policja? Czy inspektor ma mieć takie same uprawnienia jak policja? Jeśli nie, to powinien wejść do obiektu lub lokalu w towarzystwie policji z nakazem rewizji.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#PoselJozefDabrowski">Jaki ma być cel wizyty inspektora w obiekcie lub lokalu?</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jest jedna kwestia, jeśli chodzi o brzmienie pkt. 1, które zaproponował pan poseł Edward Maniura. Moim zdaniem zapis powinien brzmieć:</u>
<u xml:id="u-168.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">"w razie uzasadnionej potrzeby wynikającej z kontroli pojazdu", a nie "na drodze".</u>
<u xml:id="u-168.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W takiej sytuacji mamy powiązanie kontroli pojazdu i wynikającej z tego w razie potrzeby konieczności wejścia do obiektu i lokalu. Wykluczy to możliwość wejścia według "widzimisię" danego inspektora. Inspektor, by móc wejść do obiektu czy lokalu, musi najpierw popracować na drodze.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">I właśnie o to nam chodzi, by inspektorzy zaczynali kontrolę od dróg.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponuję nie rozbijać tego na dwa punkty, ale powiązać w jedną konstrukcję.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#PoselJozefDabrowski">Co będzie w przypadku pojazdu zatrzymanego w Suwałkach, który swoją siedzibę ma w Katowicach?</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Te kwestie reguluje statut Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Ekipa z Katowic poprosi ekipę w Suwałkach o przeprowadzenie kontroli.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałabym się jeszcze odnieść do wstępu do obiektu lub lokalu firm poza granicami Polski. Przykładowo: zostaje zatrzymany przewoźnik z Holandii. W tej chwili żaden organ naszego państwa nie ma prawa wstępu do żadnego obiektu czy lokalu znajdującego się poza granicami Polski. Regulują to porozumienia międzynarodowe. Jeżeli minister transportu i gospodarki morskiej dostanie taki sygnał od Głównego Inspektora, to na mocy swoich uprawnień zwróci się do odpowiedniego organu kontrolnego drugiego państwa o przeprowadzenie kontroli sygnalizując, co się stało. Nie ma innej możliwości prawnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#PoselJozefDabrowski">Pan poseł Edward Maniura znalazł dobre wyjście z sytuacji. Czy państwo posłowie przystają na taką propozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Filozofia polegająca na kontrolowaniu przede wszystkim na drogach, a dopiero potem, w uzasadnionych przypadkach, w obiekcie lub lokalu, jest mi bliska. Popieram to rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#PoselJozefDabrowski">Nie znaleźliśmy idealnego rozwiązania, ale ulepszyliśmy poprzedni zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#PoselJanOraniec">Podtrzymuję rozwiązanie przedstawione przez Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Należy zostawić "wstępu do pojazdu", a resztę trzeba skreślić. Kontrola powinna być przeprowadzana na drogach. Pan minister nie odniósł się do art. 21.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Musimy brać pod uwagę uprawnienia wynikające z ustawy o działalności gospodarczej. Zapis zaproponowany przez pana posła Edwarda Maniura wyrównuje szanse przewoźników międzynarodowych i krajowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#PoselJanOraniec">Ta sprawa dotyka mnie osobiście. Przewoźnik krajowy, który w jednym roku wpłacił 50 tys. zł podatku, miał kłopot z otrzymaniem jednorazowego zezwolenia na przyciągnięcie naczepy na własny użytek. Dzisiaj marzeniem przewoźników jest otrzymanie koncesji.</u>
<u xml:id="u-178.1" who="#PoselJanOraniec">Uważam, że nie należy nikogo kontrolować w obiekcie czy lokalu. Przewoźnicy sami, bojąc się utraty koncesji czy licencji, będą dostarczać stosowne dokumenty.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#PoselJozefDabrowski">Pan minister tłumaczył panu posłowi, że istnieje prawo działalności gospodarczej i z racji tego, że udziela koncesji, ma prawo do kontrolowania, jak jest wykonywana koncesja. Wówczas z urzędu stwierdza się, jak działa dany koncesjonariusz.</u>
<u xml:id="u-179.1" who="#PoselJozefDabrowski">Moim zdaniem zapis zaproponowany przez pana posła Edwarda Maniurę tylko częściowo rozwiązuje problem. Nie jest bowiem rozwiązana sprawa uprawnień do kontroli wynikającej z prawa działalności gospodarczej. Prosiłbym, by nie przedłużać dyskusji. Art. 8 trzeba jeszcze dopracować i dzisiaj go nie przyjmiemy. Akceptujemy ogólny kierunek myślenia zawarty w propozycji pana posła Edwarda Maniury. Cały czas będę kładł nacisk na szarą strefę, która teraz zniknęła nam trochę z pola widzenia.</u>
<u xml:id="u-179.2" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#DyrektorAgataGorny">Zmiana art. 9 ust. 1 jest konsekwencją zmiany zaproponowanej w art. 8 ust. 1. Proponujemy, by ust. 1 w art. 9 miał następujące brzmienie:</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#DyrektorAgataGorny">"Na podstawie ustaleń przeprowadzonej kontroli, działając w imieniu wojewódzkiego inspektora, inspektor ma prawo:"</u>
<u xml:id="u-180.2" who="#DyrektorAgataGorny">Tu byłyby zapisane punkty 1, 2 i 3 w brzmieniu pkt. 5, 6 i 7 z ust. 1 art. 8.</u>
<u xml:id="u-180.3" who="#DyrektorAgataGorny">1) nakładania i pobierani kar pieniężnych zgodnie z przepisami o warunkach wykonywania krajowego drogowego przewozu osób i o warunkach wykonywania międzynarodowego transportu drogowego,</u>
<u xml:id="u-180.4" who="#DyrektorAgataGorny">2) nakładania i pobierania grzywien w drodze mandatu karnego zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania w sprawach wykroczenia,</u>
<u xml:id="u-180.5" who="#DyrektorAgataGorny">3) nakładania i pobierania opłat drogowych podwyższonych, zgodnie z przepisami o drogach publicznych".</u>
<u xml:id="u-180.6" who="#DyrektorAgataGorny">W dalszej części proponujemy skreślenie ust. 2, 3 i 4. Takie same zapisy zostały przeniesione do ustaw materialnych, do ustawy o warunkach wykonywania międzynarodowego transportu drogowego i krajowego transportu drogowego. Art. 9 byłby artykułem jednoustępowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy ust. 1 art. 9 nie powinien zaczynać się od słów: "inspektor ma prawo nałożyć"? Mowa jest o uprawnieniach Inspekcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#DyrektorAgataGorny">W pkt. 1, 2 i 3, czyli w dawnych 5, 6 i 7 mówimy o nakładaniu i pobieraniu kar pieniężnych zgodnie z przepisami o warunkami krajowego drogowego przewozu osób i o warunkach wykonywania międzynarodowego transportu drogowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#PoselJozefDabrowski">Art. 9 kierujemy do przeredagowania.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 10.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">Chciałbym wrócić do art. 8, gdyż państwo posłowie nie rozważyli naszej propozycji włączenia punktu o kontrolowaniu stanu technicznego pojazdów, emisji spalin, wycieków oleju i zabezpieczenia ładunku. Proszę o rozważenie naszej propozycji.</u>
<u xml:id="u-184.1" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">Chciałbym powiedzieć kilka słów na temat tego, dlaczego tak bardzo upieramy się przy skontrolowaniu stanu technicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#PoselJozefDabrowski">Ta kwestia jest rozstrzygnięta w art. 3 w ust. 3, który wynika z działu 5 ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Nie ma potrzeby powtarzania tego.</u>
<u xml:id="u-185.1" who="#PoselJozefDabrowski">W art. 8 jest powiedziane, że "inspektorzy wykonując zadania, o których mowa w art. 3, mają prawo do:".</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">Tam także jest mowa o kontroli dokumentów. W art. 8 w pkt. 2 też jest mowa o kontroli dokumentów. Uważam, że powinniśmy położyć nacisk na stan techniczny pojazdu. Polski transport międzynarodowy jest wyposażony w doskonały sprzęt. W związku z tym nie wytrzymujemy konkurencji z przewoźnikami ze Wschodu. Stamtąd pochodzą pojazdy, które przeczą wszelkim prawom fizyki. Zapis o kontroli stanu technicznego bardzo by nam pomógł.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#PoselJozefDabrowski">Idea jest słuszna. Wspominałem o tym, kiedy była mowa o art. 3. Być może w art. 3 należałoby dopisać punkt o kontrolowaniu stanu technicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jest to już zapisane w ust. 3 art. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#PoselJozefDabrowski">Być może należałoby dopisać jeszcze emisję spalin, wyciek oleju i ładunek. Musimy się zastanowić nad tym, czy sam zapis o stanie technicznym wyczerpuje pozostałe punkty.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Chcieliśmy wpisać wszystkie punkty. Rozumiemy, że jest to w dziale 5 i stąd taka intencja zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Art. 3 mówi o zakresie przedmiotowym kontroli, natomiast art. 8 mówi o środkach do wykonania tej kontroli. Stan techniczny pojazdu, emisja spalin itd. nie wchodzi w zakres art. 8.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#PoselJozefDabrowski">Art. 3 wyczerpuje sprawę. Przechodzimy do art. 10. Czy do art. 10 są jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#CzlonekZarzaduZPSPiSSzczecinBoguslawMilewski">Art. 10 narusza wszelkie prawa swobody obywatelskiej. Muszą być określone dokumenty, jakich inspektor może zażądać od przewoźnika. W firmach obowiązują tajemnice handlowe i inspektor nie powinien ich znać. Moim zdaniem art. 10 powinien być inaczej sformułowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#PoselJozefDabrowski">Moim zdaniem w art. 10 nie ma nic, co mogłoby naruszyć swobody obywatelskie. To prawda, że inspektor może być skorumpowany i czerpać korzyści z posiadanych informacji. Przykłady łatwo podać. Głośna jest ostatnio sprawa łódzkiej "Ośmiornicy".</u>
<u xml:id="u-194.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przy zapisie art. 10 wszyscy przewoźnicy z szarej strefy będą nietykalni. Ważne jest zdefiniowanie pojęcia na "potrzeby własne". Ja wioząc swoją żonę na lotnisko wykonuję przewóz na potrzeby własne.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">W tym wypadku sprawa wygląda w ten sposób, że z punktu widzenia prawa działalności gospodarczej i z zapisów ustawy, nad którą pracujemy, najmniejszym problemem jest spraw niepodporządkowania się przedsiębiorców polskich inspektorom. Duży problem stanowią przedsiębiorcy zagraniczni.</u>
<u xml:id="u-195.1" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Moim zdaniem jest małe prawdopodobieństwo, by inspektor musiał użyć środków przymusu bezpośredniego w stosunku do przewoźnika. Kontrola zazwyczaj kończy się na kontroli papierów.</u>
<u xml:id="u-195.2" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Środki przymusu powinny odnosić się raczej do przewoźników zagranicznych. Policja nie ma kłopotów z przewoźnikami polskimi.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Zgadzam się z taką intencją tego zapisu. W art. 10 zapisano, że środki przymusu bezpośredniego stosuje się wobec osób określonych w art. 21. Sięgam więc do art. 21. W ust. 1 tego artykułu czytam:</u>
<u xml:id="u-196.1" who="#PoselZdzislawDenysiuk">"1. Kontroli, o której mowa w art. 3, z zastrzeżeniem ust. 2, podlegają:</u>
<u xml:id="u-196.2" who="#PoselZdzislawDenysiuk">1) kierowcy wykonujący krajowy lub międzynarodowy zarobkowy transport drogowy albo transport na potrzeby własne przedsiębiorcy,</u>
<u xml:id="u-196.3" who="#PoselZdzislawDenysiuk">2) przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą, o której mowa w pkt. 1 oraz na potrzeby własne".</u>
<u xml:id="u-196.4" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Wynika z tego jasno, że chodzi nie o kontrolę na drogach, a w obiekcie lub lokalu przedsiębiorcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponuję wpisać: "określonych w art. 21 w ust. 1 w pkt. 1". Czy w sytuacjach, o których państwo posłowie mówili, inspektorzy wchodzą do domu, w którym w jednym pokoju jest prowadzona działalność? Jeśli przedsiębiorca odmawia pokazania dokumentów, to czy inspektorzy użyją wobec niego siły?</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#DyrektorAgataGorny">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ust. 1 art. 10 daje taką możliwość. Jest to norma nakazująca inspektorowi pewne zachowanie. Jest też status kobiety w ciąży, która zawsze może powiedzieć, że to ona prowadzi firmę. Czy w takiej sytuacji inspektor może zastosować środki przymusu?</u>
<u xml:id="u-199.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponuję, by środki przymusu, co wynika z następnych artykułów po art. 10, miały zastosowanie tylko i wyłącznie na drodze.</u>
<u xml:id="u-199.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W sytuacji, w której przedsiębiorca nie będzie chciał otworzyć drzwi własnej firmy, inspektor, zgodnie z innymi uprawnieniami, wezwie policję.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#PoselJozefDabrowski">Inspektor wykonujący kontrolę na drodze musi mieć uprawnienia do wykonania kontroli.</u>
<u xml:id="u-200.1" who="#PoselJozefDabrowski">Jeśli intencją art. 10 jest to, o czym mówił pan minister, czyli że chodzi głównie o wyegzekwowanie od przewoźnika zagranicznego poddania się kontroli, to propozycja pana mecenasa wydaje się słuszna. Trzeba zapisać, że inspektor w trakcie wykonywania kontroli na drodze ma prawo użyć środków przymusu bezpośredniego.</u>
<u xml:id="u-200.2" who="#PoselJozefDabrowski">Trzeba zmienić redakcję ust. 1 art. 10.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#DyrektorAgataGorny">Chciałabym, abyśmy mieli świadomość, w którym kierunku idziemy. Największy stopień ryzyka wiąże się z kontrolą na drodze. Patrząc szeroko na sprawę nie możemy pominąć i takiego zagadnienia, że podczas kontroli na drodze inspektor stwierdza pewne nieprawidłowości. W związku z tym udaje się do siedziby firmy i kontynuuje kontrolę. Załóżmy, że w tej firmie prowadzi się działalność nielegalną. Wówczas przy wykonywaniu kontroli przedsiębiorca może zachować się w sposób agresywny. I co wtedy? Inspektor nie może użyć środka przymusu bezpośredniego w stosunku do przedsiębiorcy nawet wtedy, gdy ma na uwadze samoobronę.</u>
<u xml:id="u-201.1" who="#DyrektorAgataGorny">W art. 15 mówi się o tym, że jeżeli środki przymusu bezpośredniego, wymienione w art. 11, okażą się niewystarczające, inspektor może użyć broni palnej. Jeśli nie boimy się takich sytuacji, to możemy zapis zmienić.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#PoselJozefDabrowski">Mylimy kilka rzeczy. Gdyby było jasno powiedziane, co może zrobić inspektor w trakcie kontroli na drodze, nie byłoby tylu problemów. Jedna rzecz to jest kontrola na drodze, druga wejście do siedziby firmy, a trzecia stawianie oporu przez przewoźnika. Inspektor nie musi wchodzić na teren siedziby firmy sam. Następne artykuły ustawy mówią o tym, że w takich sytuacjach można współpracować z policją, organami celnymi itp.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#DyrektorAgataGorny">Nam chodzi o sytuację, kiedy podczas normalnej kontroli przedsiębiorca nagle wyjmuje broń.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#PoselJozefDabrowski">Pani dyrektor, trzeba jasno zapisać, że jeśli podczas przeprowadzania kontroli zaistnieje sytuacja, w której przedsiębiorca będzie stawiał opór, to inspektor ma prawo do następujących czynności. Art. 10 i 11 dają bardzo szerokie uprawnienia inspektorom.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Podtrzymuję swoje stanowisko i w ostateczności będę prosił o przegłosowanie tej kwestii. Istotą zastosowania środków przymusu bezpośredniego jest nagłość pewnego zdarzenia. Proszę mi powiedzieć, czy rzeczywiście osoba kontrolowana może wyciągnąć broń i zacząć strzelać? Moim zdaniem jest to możliwe tylko w dwóch przypadkach: osoba kontrolowana jest chora umysłowo lub ma skłonności samobójcze.</u>
<u xml:id="u-205.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeśli chodzi o kontrolę na drodze, szczególnie w przypadku kontrolowania przewoźników ze Wschodu, inspektor musi być przygotowany na najgorsze. Jest to istota sprawy. Skoro kładziemy nacisk na to, że pierwszym obowiązkiem inspektora jest bycie na drodze, to inspektor musi mieć możliwość skorzystania ze środków przymusu bezpośredniego.</u>
<u xml:id="u-205.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Specyficzną sytuacją jest indywidualne podejście inspektora do kontroli. Myślę tu o tym, że np. inspektorowi może wydać się podczas kontroli, że dany przewoźnik na niego dybie. W myśl obecnych zapisów art. 10 i 11 jest to niepodporządkowanie się poleceniom. Z zapisu ust. 1 art. 10 każde polecenie inspektora, które nie zostanie wykonane, bo np. ktoś go nie usłyszy lub nie zrozumie, może spowodować zastosowanie środków przymusu bezpośredniego.</u>
<u xml:id="u-205.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Uważam, że nie powinno się zapisywać, że : "w toku kontroli może". Ust. 1 art. 10 powinien określać podmioty, wobec których można zastosować środki najbardziej drastyczne.</u>
<u xml:id="u-205.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponuję po ust. 1 wpisać pkt. 1:</u>
<u xml:id="u-205.5" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">"nie stosować tych środków w stosunku do przedsiębiorców lub innych osób kontrolowanych w siedzibie przedsiębiorstwa".</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Czy mam rozumieć, że w sytuacji, kiedy np. wejdę do sklepu i sprzedawca wyciągnie do mnie broń, nie mam prawa do obrony?</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#PoselJanOraniec">Jeśli kontrolowany pojazd nie posiada odpowiednich dokumentów, zostaje zatrzymany i na koszt użytkownika jest ściągnięty na parking strzeżony. Moim zdaniem dobrze by było połączyć naszą ustawę z prawem o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-207.1" who="#PoselJanOraniec">Mamy wyspecjalizowane służby, które mogą wykonywać kontrolę używając środków przymusu bezpośredniego i wydaje mi się, że inspektor nie powinien mieć takich uprawnień. Zawsze może wejść na teren siedziby w asyście tych służb.</u>
<u xml:id="u-207.2" who="#PoselJanOraniec">Jeśli niektóre artykuły zostały sformułowane pod kątem naszego wejścia do UE, to należy to wyraźnie w tekście zaznaczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#CzlonekZarzaduZPSPiSSzczecinBoguslawMilewski">Trwa dyskusja na temat uprawnień inspektorów. Moim zdaniem dzisiaj inspektor nic nie może zrobić. Inspektorzy mogą sprawdzić czas pracy, stan techniczny pojazdu i zatrudnienie kierowcy. Inspektor nie może sprawdzić przewożonego ładunku, gdyż znajduje się on pod celnymi plombami. Inspektor nie ma prawa zerwać plomb.</u>
<u xml:id="u-208.1" who="#CzlonekZarzaduZPSPiSSzczecinBoguslawMilewski">W UE kontrola odbywa się zawsze w asyście policji, policji celnej, straży granicznej itp.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czym innym są kontrole kompleksowe, a czym innym kontrola przeprowadzana przez inspektora. Zapewniam pana, że inspektor zna się na plombach i potrafi ocenić, czy dana plomba jest właściwa. Inspektorzy transportu drogowego będą przechodzić szkolenia.</u>
<u xml:id="u-209.1" who="#PoselJozefDabrowski">Wracamy do art. 10. Zgodnie z sugestią pana mecenasa ust. 1 art. 10 brzmiałby następująco:</u>
<u xml:id="u-209.2" who="#PoselJozefDabrowski">"1. Środki przymusu bezpośredniego stosuje się wobec określonych w art. 21 ust. 1 pkt. 1".</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Proponuję, by każdy z artykułów ogólnie rozpatrzyć, zapisać sugestie i skierować projekt ustawy do podkomisji w celu przepracowania. Uważam, że teraz nie powinniśmy się skupiać nad precyzyjną redakcją każdego rozpatrywanego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#PoselJozefDabrowski">Pozostawiamy niektóre artykuły z sugestią, że wymagają ponownej redakcji. Nie chcę w tej chwili pisać brzmienia art. 10, a jedynie zapisać wskazania dla podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Chciałbym nie przedłużać dyskusji na ten temat i przejść do następnego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#PoselJozefDabrowski">Środki przymusu bezpośredniego powinny być stosowane na drodze. To jest nasza konkluzja. Nie ma zastrzeżeń do ust. 2 i 3.</u>
<u xml:id="u-213.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 11.</u>
<u xml:id="u-213.2" who="#PoselJozefDabrowski">Proszę o wyjaśnienie sformułowania znajdującego się w ust. 3 art. 11, a mianowicie: "używając siły fizycznej nie można zadawać uderzeń"? Jeśli chodzi tutaj o ciosy, po których napastnik już się nie podnosi, to w porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Jest to przepis przepisany z ustawy o Policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponuję skreślić ust. 3 art. 11. Ustęp ten brzmi:</u>
<u xml:id="u-215.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">"3. Używając siły fizycznej nie wolno zadawać uderzeń, chyba że działa się w obronie koniecznej albo w celu odparcia zamachu na życie lub zdrowie ludzkie". Przepis jest nielogiczny. Nie można używać siły fizycznej w innym przypadku niż działanie w obronie koniecznej lub w celu odparcia zamachu na życie lub zdrowie ludzkie. Uważam, że nie należy ograniczać inspektora tego typu zapisem. Inaczej później będzie problem, czy inspektor działał w obronie koniecznej, czy też nie. Jeżeli działał, to osoba poszkodowana na pewno wystąpi o odszkodowanie do sądu. Sąd będzie się wówczas zastanawiał nad tym, jak inspektor uderzył napastnika itp.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiMarzenaHawryluk">Analogiczny przepis obowiązuje policjantów. W przypadku wykreślenia ust. 3 art. 11 doszłoby do sytuacji, w której policjanci byliby bardziej ograniczeni. Inspektorzy mieliby bowiem większą swobodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Czy na pewno policjanci stosują tę normę?</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#PrzedstawicielkaMSWiAMarzenaHawryluk">Kwestia stosowania normy jest już inną sprawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jestem przeciwny wprowadzaniu norm ograniczających w taki sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#PoselJozefDabrowski">Moim zdaniem inspektorzy powinni mieć możliwość działania. Wykreślamy ust. 3. Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam pewne wątpliwości do ust. 2 i 4. W ust. 1 wymieniamy, co zaliczamy do środków przymusu bezpośredniego. Proponuję, by zapisać, że siłę fizyczną i indywidualne techniczne i chemiczne środki przymusu stosuje się w tych samych sytuacjach.</u>
<u xml:id="u-221.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Środki przymusu bezpośredniego stosuje się w celu odparcia czynnej napaści lub zmuszenia do wykonania polecenia albo zatrzymania osoby ściganej. Nie chciałbym rozbijać tych samych sytuacji odnoszących się do siły fizycznej i indywidualnych technicznych i chemicznych środków. To jest to samo.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#PoselJozefDabrowski">Pan mecenas proponuje połączyć ust. 2 i 4. Wówczas zapis brzmiałby następująco:</u>
<u xml:id="u-222.1" who="#PoselJozefDabrowski">"Siłę fizyczną i indywidualne techniczne i chemiczne środki przymusu bezpośredniego można stosować w przypadku odpierania czynnej napaści, pokonywania czynnego oporu lub udaremniania ucieczki osoby kontrolowanej".</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak jest. Siłę fizyczną i indywidualne techniczne i chemiczne środki należy zastąpić określeniem "środki przymusu bezpośredniego".</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#PoselJozefDabrowski">To są dwie różne sytuacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wycofuję swoją propozycję. W ust. 2 i 4 należy zapisać "inspektor może stosować".</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#PoselJozefDabrowski">To także nie jest potrzebne. Art. 10 jest również artykułem bezosobowym. Moim zdaniem art. 11 też powinien nim być. Skreślamy ust. 3 i przyjmujemy art. 11.</u>
<u xml:id="u-226.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 12. Proponowałbym w ust. 2 zapisać: "jeżeli zwłoka groziłaby niebezpieczeństwem dla mienia, życia lub zdrowia ludzkiego". Wydaję mi się, że tak lepiej brzmi.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Przyjęto tu takie wartościowanie, że życie jest wartością najważniejszą i dlatego zostało wymienione jako pierwsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#PoselJozefDabrowski">Dobrze. W takim razie zapiszmy: "dla życia, zdrowia ludzkiego lub mienia". Zastąpmy "lub" przecinkiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wrócę jeszcze do art. 11. Czy strona rządowa uważa, że ust. 5 i 6 są odpowiednie w tym miejscu? Moim zdaniem te ustępy nie odpowiadają tematycznie art. 11.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Mowa jest o środkach przymusu bezpośredniego.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Rozumiem, że wiążecie to państwo z pkt. 2 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#PoselEdwardManiura">Ta kwestia była już dyskutowana na posiedzeniach podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 12? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-233.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 13. Czy są jakieś uwagi? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-233.2" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 14. Czy są jakieś uwagi? Mam pytanie: czy bezpośrednim przełożonym dla inspektora jest inspektor wojewódzki, czy wojewoda?</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Wojewoda.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#PoselJozefDabrowski">Główny Inspektor kieruje Inspekcją przy pomocy podległego mu Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Rozumiem, że w Głównym Inspektoracie będą pracowali urzędnicy. Przyjmujemy art. 14.</u>
<u xml:id="u-235.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 15. Czy są jakieś uwagi? W ust. 2 jest literacki błąd: zamiast "zdrowia" jest "zdrowie". W ust. 5 można by zapisać:</u>
<u xml:id="u-235.2" who="#PoselJozefDabrowski">" 5. Broni palnej należy użyć w sposób wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę osobie, przeciwko której jej użyto, a jej użycie nie może zmierzać do pozbawienia tej osoby życia ani narażać osób postronnych na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia". Obecnie jest zapisane: "przeciwko której jej użyto, i jej użycie nie może zmierzać". Nie będę się jednak o to sprzeczał. Czy do art. 15 są jeszcze jakieś uwagi? Nie widzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#PoselJanOraniec">Chciałbym wiedzieć, do czego teraz zalicza się broń?</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#PoselJozefDabrowski">Broń zalicza się do nadzwyczajnych środków, które nie są w kategorii bezpośredniego przymusu.</u>
<u xml:id="u-237.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 16?</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Proponujemy ust. 1 zapisać w liczbie pojedynczej, czyli:</u>
<u xml:id="u-238.1" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">"1. Inspektor przed użyciem broni palnej jest obowiązany".</u>
<u xml:id="u-238.2" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">W ust. 2 zakradł się błąd. Proponujemy zapisać: "dla życia lub zdrowia ludzkiego". Nie może tutaj pozostać spójnik "i".</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy to sformułowanie nie odnosi się do życia lub zdrowia inspektora?</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Tutaj nie chodzi tylko o inspektora.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#PrzedstawicielkaMSWiAMarzenaHawryluk">W art. 15 ust. 2 użycie broni palnej jest ograniczone tylko do obrony koniecznej, czyli zamachu na życie lub zdrowie inspektora.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#PoselJozefDabrowski">Ust. 2 art. 15 brzmi:</u>
<u xml:id="u-242.1" who="#PoselJozefDabrowski">"2. Użycie broni palnej przez inspektora w przypadku, o którym mowa w ust. 1, może nastąpić wyłącznie w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na jego życie lub zdrowie".</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#DyrektorAgataGorny">Ta kwestia była dyskutowana na podkomisji i pan mecenas zwracał uwagę, by tu nie zawężać tego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Według tej procedury wartownik ze służby zasadniczej wojskowej strzela do osoby postronnej i zgodnie z zapisem jest wolny od odpowiedzialności.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#PrzedstawicielkaMSWiAMarzenaHawryluk">Podtrzymuję swoje zdanie, gdyż art. 16 ma charakter techniczny, to znaczy określa procedurę, jaką inspektor musi wypełnić, zanim odda strzał. Art. 15 ust. 2 określa nam sytuacje, kiedy inspektor ma prawo użyć broni.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#PoselJozefDabrowski">Mój i pani naczelnik wniosek był taki, by zapisać: "zdrowia i życia inspektora", a nie "zdrowia i życia ludzkiego".</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#PrzedstawicielkaMSWiAMarzenaHawryluk">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#PoselJozefDabrowski">Jeśli w grę wchodzi życie lub zdrowie osób trzecich, to trzeba to zapisać gdzie indziej.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#PrzedstawicielkaMSWiAMarzenaHawryluk">To powinno być zapisane w art. 15. Uzgodnienie między MSWiA a MTiGM było takie, że inspektorzy mogą używać broni palnej tylko w przypadku obrony koniecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Rozumiem, że zastrzeżenia MSWiA idą w tym kierunku, że osoba walcząca z porywaczami musi być uzbrojona, ale może użyć broni tylko w obronie koniecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Zapis ten jest identyczny z zapisem w rządowym projekcie. Zawężenie przepisu wynikało z tego, że w przeciwnym razie uniemożliwiałoby jakiekolwiek działania w sytuacjach, o których mówiliśmy na posiedzeniach podkomisji.</u>
<u xml:id="u-251.1" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Proszę panią naczelnik o zajrzenie do przedłożenia rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#PoselJozefDabrowski">Logika art. 15 i 16 wskazuje na to, że zapis powinien brzmieć: "życia lub zdrowia inspektora".</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Wiadomo, że można pominąć pkt. 1 ust. 16, jeśli zwłoka grozi utratą życia lub zdrowia. Procedura użycia broni zaczyna się od art. 15.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#PoselJanOraniec">Jeśli inspektor otrzymuje broń, to co ma wpisane w zezwoleniu na jej posiadanie? To samo co policja, czy może coś innego?</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#PrzedstawicielkaMSWiAMarzenaHawryluk">Zgodnie z art. 19 projektu ustawy inspektorzy będą posiadać zezwolenie na broń na okaziciela. Jest o pośrednie odesłanie do ustawy o broni i amunicji, która przewiduje w art. 29, że pozwolenie na broń na okaziciela może być wydane m.in. urzędom, instytucjom, zakładom, przedsiębiorcom i innym podmiotom, których pracownikom broń jest niezbędna do ochrony osobistej w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków pracowniczych związanych ze szczególnym narażeniem na zamach przeciwko życiu lub zdrowiu".</u>
<u xml:id="u-255.1" who="#PrzedstawicielkaMSWiAMarzenaHawryluk">Poseł Jan Oraniec /AWS/:: Jeśli kierowca podczas kontroli oddali się, jako potencjalny przestępca, czy inspektor może użyć broni?</u>
<u xml:id="u-255.2" who="#PrzedstawicielkaMSWiAMarzenaHawryluk">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Broń na okaziciela może być użyta w obronie własnej, a nie w obronie osób trzecich.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#PoselJozefDabrowski">Panie ministrze, trzeba tę kwestię wyjaśnić. Projekt ustawy, nad którym pracujemy, nie może stać w sprzeczności z ustawą o amunicji i broni. W art. 16 pkt. 2 trzeba uzgodnić z MSWiA. Moim zdaniem zapis powinien brzmieć: "na życie lub zdrowie inspektora".</u>
<u xml:id="u-257.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 17. Czy są jakieś uwagi? Nie widzę. Przyjmujemy art. 17.</u>
<u xml:id="u-257.2" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 18.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Proszę o wyjaśnienie, kto ocenia w przypadku użycia przez policjanta broni i zabicia człowieka, czy była to obrona konieczna, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Art. 18 mówi tylko o fakcie użycia broni palnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Od odpowiedzi na moje pytanie zależy to, czy rozpoczniemy dyskusję na ten temat, czy nie. Proszę o udzielenie odpowiedzi na moje pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">W ostateczności sąd.</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">W takim razie musimy się zastanowić nad ust. 2 art. 18.</u>
<u xml:id="u-262.1" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Ust. 2 brzmi:</u>
<u xml:id="u-262.2" who="#PoselZdzislawDenysiuk">"2. Do obowiązków wojewódzkiego inspektora należy:</u>
<u xml:id="u-262.3" who="#PoselZdzislawDenysiuk">1) zbadanie, czy użycie broni palnej lub podjęcie czynności określonej w art. 15 ust. 1 było zgodne z obowiązującymi przepisami.</u>
<u xml:id="u-262.4" who="#PoselZdzislawDenysiuk">2) niezwłocznie zawiadomienie prokuratora w wypadku stwierdzenia, że użycie broni palnej było niezgodne z obowiązującymi przepisami,</u>
<u xml:id="u-262.5" who="#PoselZdzislawDenysiuk">3) wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w przypadku określonym w pkt. 2 oraz w razie stwierdzenia, że podjęcie czynności określonych w art. 15 ust. 1 było niezgodne z obowiązującymi przepisami".</u>
<u xml:id="u-262.6" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Z tych zapisów wynika, że konieczność obrony koniecznej będzie rozpatrywał nie prokurator, ale inspektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Art. 17 mówi o tym, co się dzieje w przypadku zranienia napastnika czy pozbawienia go życia. W takich przypadkach musi być zawsze powiadomiona policja.</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Ust. 2 art. 18 zawiera uprawnienia inspektora wojewódzkiego. Jest tu wyraźnie zapisane:</u>
<u xml:id="u-264.1" who="#PoselZdzislawDenysiuk">"1) zbadanie, czy użycie broni palnej lub podjęcie czynności określonej w art. 15 ust. 1 było zgodne z obowiązującymi przepisami".</u>
<u xml:id="u-264.2" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Jeżeli inspektor wojewódzki uzna, że funkcjonariusz użył broni zgodnie z prawem, to znaczy, że nie podejmie żadnych czynności. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Na poziomie urzędnika państwowego, czyli inspektora wojewódzkiego, sprawa może być zakończona.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">W każdym przypadku, nawet wtedy, gdy nikomu nic się nie stanie, należy przeprowadzić dochodzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Chciałem tę kwestię wyjaśnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Postępowanie będzie się niejednokrotnie toczyło dwutorowo. Będzie prowadzone postępowanie dyscyplinarne, a w przypadku śmierci będzie równolegle prowadzone postępowanie prokuratorskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Teraz mam jasność.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#PoselJanOraniec">Czy inspektor wojewódzki musi jednocześnie wykonać czynności zapisane w pkt. 1 i 2 ust. 2 art. 18?</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Pkt 1 będzie wykonany w przypadku użycia broni, natomiast pkt 2 w przypadku użycia broni niezgodnie z obowiązującymi przepisami.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Pozostaje również prawo osób poszkodowanych, rodzin osób poszkodowanych i wszystkich tych, którzy mogą wnieść sprawę do prokuratora. Sprawa nie może się zakończyć na etapie wojewódzkiego inspektora.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 18?</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#DyrektorAgataGorny">Uwagi są drobne. W art. 18 przywoływany jest art. 16 ust. 1, a nie art. 15 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#PoselJozefDabrowski">Rozumiem, że musi być skreślony ust. 1 art. 18?</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#PoselJozefDabrowski">Skreślenie ust. 1 art. 18 zaprzecza intencji art. 18. Ust. 1 mówi o wydarzeniach prewencyjnych. Art. 18 dotyczy tego zakresu działań. Nie wiem, czy jest zasadne skreślenie ust. 1.</u>
<u xml:id="u-278.1" who="#PoselJozefDabrowski">Rozumiem, że należy zachować art. 16 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Chciałbym wiedzieć konkretnie, co zmieniamy. Jeżeli w ust. 2 w pkt. 3 również zapiszemy art. 16 ust. 1, to będzie to oznaczało, że wszczęcie postępowania dyscyplinarnego będzie zależało od niepodjęcia czynności wymienionych w art. 16.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#DyrektorAgataGorny">To wynika tylko i wyłącznie z brzmienia w pierwotnej wersji. Artykuły uległy przesunięciu i stąd nastąpiła konieczność poprawy numeracji, która była przywołana.</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#PoselJozefDabrowski">Pan poseł Zdzisław Denysiuk o tyle ma rację, że art. 15 w ust. 1 mówi o konieczności użycia broni palnej w sytuacji, gdy inne środki przymusu bezpośredniego nie przynoszą skutku. W art. 16 w ust. 1 mówi się o procedurze. Powstaje pytanie, czy bardziej nas interesuje procedura, czy fakt wyciągnięcia broni?</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Pierwsze słowa art. 18 mówią:</u>
<u xml:id="u-282.1" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">"o każdym przypadku użycia broni palnej lub podjęcia czynności, o których mowa w art. 16 ust. 1". Samo wyciągnięcie pistoletu z kabury jest użyciem broni palnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#PrzedstawicielkaMSWiAMarzenaHawryluk">Moim zdaniem wyciągnięcie pistoletu z kabury nie jest jeszcze użyciem broni palnej. Użyciem broni palnej jest np. oddanie strzału w powietrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#DyrektorAgataGorny">Zamysł art. 18 był taki, by w każdym przypadku użycia broni palnej i w przypadku podjęcia czynności wymienionych w art. 16 sprawa była badana.</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#PoselJozefDabrowski">Oznacza to, że powinny być wymienione oba artykuły, czyli art. 15 i 16. W przeciwnym przypadku nie będzie można tej kwestii jasno zdefiniować.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Dla mnie jest to jakościowa zmiana zapisu. W pkt. 3 ust. 2 art. 18 wyraźnie mówi się, kiedy należy wszcząć postępowanie dyscyplinarne. Pani dyrektor proponuje, by postępowanie dyscyplinarne było wszczynane wtedy, gdy zostaną wyczerpane czynności z art. 16.</u>
<u xml:id="u-286.1" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Art. 15 w ust. 1 mówi o użyciu broni palnej w przypadku nieskuteczności zastosowania środków przymusu bezpośredniego. Jeśli inspektor nie wykorzysta wszystkich możliwości, a użyje broni, jest pociągnięty do odpowiedzialności. Pani dyrektor chce ten zapis wyłączyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Nie musimy jeszcze raz przywoływać art. 15. Użycie broni palnej to jest art. 15, a podjęcie czynności to jest art. 16.</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#PoselJozefDabrowski">Treść ust. 1 art. 18 nie odpowiada temu, o czym przed chwilą powiedziała pani dyrektor. Jeśli intencją ustawodawcy jest przeprowadzenie dochodzenia w każdym przypadku, to powinny obowiązywać oba artykuły.</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Co się stanie z funkcjonariuszem, w myśl tych zapisów, jeżeli nie wykorzysta procedury przewidzianej w dzisiejszym brzmieniu art. 15 w ust. 1 i użyje broni?</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#PoselJozefDabrowski">Wydaje mi się, że nadmiernie komplikujemy tę kwestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#DyrektorAgataGorny">Art. 15 mówi o broni palnej i o tym, że inspektor, który podjął decyzję o użyciu broni palnej, powinien postępować ze szczególną rozwagą, traktując broń jako ostateczny środek działania. Ust. 5 mówi, że broni palnej należy użyć w sposób wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę. Badane są wszystkie okoliczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#PoselJozefDabrowski">W ten sposób narażamy inspektora, który będzie się musiał tłumaczyć ze swojego postępowania. Należy dopisać, że działanie inspektora jest zgodne z art. 15 i 16.</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Powołujemy się na przepisy ustawy o broni i amunicji.</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#PoselJozefDabrowski">Chodzi o to, by wszystko było precyzyjnie i czytelnie zapisane. Dzisiaj nagminnie mamy do czynienia z przekraczaniem obrony koniecznej. Wygląda to tak, że ofiara kończy w więzieniu, a napastnik, jako osoba poszkodowana, jest na wolności i kpi sobie z ofiary. Jeśli zwiążemy inspektorowi ręce nieprecyzyjnym prawem, to on nie podejmie żadnych działań, gdyż nie będzie chciał trafić za kratki.</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Jeżeli ograniczymy się do art. 15, to będzie to niewystarczające przy dokonywaniu oceny zdarzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#PoselJanOraniec">Proponuję, by zakończyć dyskusję nad art. 18, bo potencjalni kandydaci na inspektorów przejdą przeszkolenie i będą znali zasady. Od siebie chcę powiedzieć tylko tyle, że wyjęcie broni z kabury nie jest użyciem broni.</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#PoselJozefDabrowski">Jest jednak podjęciem czynności, za które też są przewidziane sankcje.</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">"Przez użycie broni palnej rozumie się oddanie strzału w kierunku osoby w celu jej obezwładnienia".</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#PoselJozefDabrowski">To jest definicja podana w ustawie o broni i amunicji?</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Państwo zawężają możliwość wszczęcia postępowania dyscyplinarnego do zdarzeń opisanych w art. 16 w ust. 1. Chcecie państwo wyłączyć art. 15 ust. 1.</u>
<u xml:id="u-301.1" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Jeśli funkcjonariusz użyje broni niezgodnie z prawem, z pominięciem użycia środków przymusu bezpośredniego, a inspektor nie będzie mógł wszcząć postępowania dyscyplinarnego, to nie będzie miał podstawy do zwolnienia takiego funkcjonariusza z pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#PoselEdwardManiura">Panie pośle, w art. 18 w ust. 2 w pkt. 1 mamy wyraźnie napisane:</u>
<u xml:id="u-302.1" who="#PoselEdwardManiura">"zbadanie, czy użycie broni palnej lub podęcie czynności określonej w art. 16 ust. 1 było zgodne z obowiązującymi przepisami".</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Moim zdaniem inspektor nie ma podstawy prawnej do zwolnienia funkcjonariusza, który pominął użycie środków bezpośredniego przymusu.</u>
</div>
<div xml:id="div-304">
<u xml:id="u-304.0" who="#PoselJozefDabrowski">Najpierw należałoby zbadać okoliczności, a dopiero potem wszcząć postępowanie dyscyplinarne. W końcowej fazie powinno się znajdować skierowanie do prokuratora.</u>
</div>
<div xml:id="div-305">
<u xml:id="u-305.0" who="#DyrektorDanutaTyszkiewicz">Sprawy toczą się równolegle w różnych służbach, oprócz tych postępowań, które toczą się przed prokuratorem czy w sądzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-306">
<u xml:id="u-306.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Nieporozumienie polega na tym, że nie bierzemy pod uwagę przepisów, które zobowiązują do pewnych działań z tytułu nadzoru. Pracodawca ma prawo kontrolować podwładnych. Tutaj jest tak, że nawet jeśli nie wiadomo, czy coś się wydarzyło, należy podjąć określone działania. Na tym polega obostrzenie przepisów odnoszących się do użycia broni. Ustawa nakłada badanie przypadków użycia broni.</u>
</div>
<div xml:id="div-307">
<u xml:id="u-307.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Dziękuję za wyjaśnienia. Teraz już wszystko wiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-308">
<u xml:id="u-308.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione?</u>
</div>
<div xml:id="div-309">
<u xml:id="u-309.0" who="#CzlonekZarzaduZPSPiSSzczecinBoguslawMilewski">Z przerażeniem przysłuchuję się tej dyskusji. Przyjechałem na dzisiejsze posiedzenie w imieniu przewoźników, by rozmawiać o poprawie sytuacji polskich przewoźników, o zapobieganiu szarej strefie itd. Kiedy kierowcy przeczytają, co inspektor może zrobić, to podejrzewam, że nikt nie będzie chciał zostać kierowcą. Czy kierowcy rzeczywiście są takimi przestępcami? Pani reprezentująca MSWiA wie, że nie. My jesteśmy ludźmi ciężko pracującymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-310">
<u xml:id="u-310.0" who="#PoselJozefDabrowski">Zawsze się może pojawić przypadek łamania prawa przez kierowcę. Mafia rosyjska jest w Polsce wszechobecna. Dyskutujemy w tej chwili o sytuacjach nadzwyczajnych. Musimy przewidzieć wszystkie sytuacje. Sami państwo mówicie o kradzieżach pojazdów. To prawo jest tworzone z myślą o kierowcach, by byli bezpieczni. Inspektor musi mieć jasno określone uprawnienia, by ich nie nadużywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-311">
<u xml:id="u-311.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Inspektorzy muszą być uzbrojeni, jeśli mają wykonywać kontrolę na drogach.</u>
</div>
<div xml:id="div-312">
<u xml:id="u-312.0" who="#CzlonekZarzaduZPSPiSSzczecinBoguslawMilewski">Chcę tylko powiedzieć, że ukradziono mi ładunek i sam dochodziłem swoich spraw. Nikt nie chciał mi pomóc. Do tej pory nie odzyskałem ładunku.</u>
</div>
<div xml:id="div-313">
<u xml:id="u-313.0" who="#PoselJozefDabrowski">Gdyby Inspekcja działała, to kto wie, czy ładunek dawno by już do pana nie wrócił. Policja ma inne uprawnienia. Wszyscy znamy działania kierowców wschodnich i zachodnich. Kierowcy zachodni są jeszcze bardziej brutalni niż zachodni. Ustawa ma chronić interesy polskich przewoźników. Do przepisów muszą się jednak stosować wszyscy.</u>
</div>
<div xml:id="div-314">
<u xml:id="u-314.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Ze wszystkich spotkań z przewoźnikami wynika jedno, że na Zachodzie jest prawo i jest ono egzekwowane. Na Wschodzie nie ma prawa, ale jest prawo mafii, a w Polsce jest prawo, ale nie ma egzekucji. Nie należy myśleć, że służby specjalne w Polsce mają za duże uprawnienia. W Polsce obowiązuje prawo perswazyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-315">
<u xml:id="u-315.0" who="#PoselJozefDabrowski">Od państwa wiemy o zachowaniach policji niemieckiej wobec polskich przewoźników. Tam, jeśli prawo jest naruszone, wyciągane są konsekwencje.</u>
</div>
<div xml:id="div-316">
<u xml:id="u-316.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Od państwa wiemy, jak egzekwuje się prawo za granicą.</u>
</div>
<div xml:id="div-317">
<u xml:id="u-317.0" who="#PoselJozefDabrowski">Moim zdaniem proponowane rozwiązania są elastyczne.</u>
<u xml:id="u-317.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przyjmujemy art. 18 z poprawkami.</u>
<u xml:id="u-317.2" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 19. Czy są jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-318">
<u xml:id="u-318.0" who="#DyrektorAgataGorny">Mamy propozycję do ust. 2. Chodzi o wykreślenie słów: "obowiązujących policję" i zapisanie "określonych w przepisach o broni i amunicji".</u>
</div>
<div xml:id="div-319">
<u xml:id="u-319.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Jeżeli mam broń służbową, to muszę ją zdawać zaraz po służbie? Ust. 5 art. 19 zostawia mi furtkę, gdyż z jego zapisów wynika, że także po godzinach pracy mogę się tą bronią posługiwać. Czy to oznacza, że mogę trzymać broń w domu?</u>
</div>
<div xml:id="div-320">
<u xml:id="u-320.0" who="#DyrektorAgataGorny">Ust. 5 art. 19 ma na celu uregulowanie takiej sytuacji, w której np. siedziba Inspekcji jest w Warszawie, natomiast inspektor wykonuje czynności służbowe 160 km od Warszawy. Przebywa 3-4 dni poza Warszawą i śpi w hotelu, więc nie przechowuje broni w domu. Chodzi o to, by każdorazowo będąc w terenie inspektor nie musiał wracać do siedziby firmy i zdawać broni.</u>
</div>
<div xml:id="div-321">
<u xml:id="u-321.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">To nie budzi moich zastrzeżeń. Zastanawiam się nad inspektorem mieszkającym pod Warszawą. Czy on musi zdawać broń, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-322">
<u xml:id="u-322.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy nie można tej sprawy tak rozwiązać, by inspektor w takich sytuacjach zdawał broń na posterunku Policji?</u>
</div>
<div xml:id="div-323">
<u xml:id="u-323.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Boję się sytuacji, kiedy broń będzie poza kontrolą.</u>
</div>
<div xml:id="div-324">
<u xml:id="u-324.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Jeśli popatrzmy na kwalifikacje, które musi mieć inspektor, to broń będzie się znajdować we właściwych rękach.</u>
</div>
<div xml:id="div-325">
<u xml:id="u-325.0" who="#PoselJozefDabrowski">Tu nie chodzi o kwalifikacje, a o technikę zdawania broni. Czy inspektor ma zdać broń na posterunku Policji, czy w siedzibie inspektoratu? Nie wiem, czy zostawianie broni w siedzibie firmy jest słuszne. Moim zdaniem lepiej by było zostawić broń na najbliższym posterunku Policji.</u>
</div>
<div xml:id="div-326">
<u xml:id="u-326.0" who="#PrzedstawicielkaMSWiAMarzenaHawryluk">Przedsiębiorca, który uzyska pozwolenie na broń na okaziciela, będzie miał obowiązek zorganizowania magazynu broni. Nie ma więc przypadków zdawania broni na policji. Określa to rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji do ustawy o broni i amunicji. Rozporządzenie to przewiduje przypadek, kiedy broń nie będzie mogła być zdeponowana w magazynie broni. Wówczas musi się ona znajdować pod zamknięciem i być pod stałym bezpośrednim nadzorem.</u>
</div>
<div xml:id="div-327">
<u xml:id="u-327.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Co to znaczy? Uspokoi mnie pani wtedy, jeśli powie, że inspektor nie będzie miał broni przy sobie przez cały czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-328">
<u xml:id="u-328.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Pragnę uspokoić pana posła. Z obowiązku zdania broni i amunicji do magazynu będzie zwolniony tylko ten inspektor, który został oddelegowany poza siedzibę organu. Jeśli inspektor pracuje w Warszawie, a mieszka pod Warszawą, to po pracy zdaje broń w siedzibie firmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-329">
<u xml:id="u-329.0" who="#PoselJozefDabrowski">Przyjmujemy art. 19 z poprawką w ust. 2.</u>
<u xml:id="u-329.1" who="#PoselJozefDabrowski">Przechodzimy do art. 20.</u>
</div>
<div xml:id="div-330">
<u xml:id="u-330.0" who="#DyrektorAgataGorny">Zmiana jest czysto redakcyjna, wynikająca ze zmiany numeracji w celu realizacji zadań określonych w art. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-331">
<u xml:id="u-331.0" who="#PrzedstawicielPanstwowejInspekcjiPracyStanislawWojcik">Zgłosiliśmy drobną poprawkę, to znaczy zaproponowaliśmy rozszerzenie ust. 2 o zakres przewozów materiałów niebezpiecznych. Chcemy mieć możliwość współpracy z Inspekcją Transportu Drogowego w zakresie przewożenia materiałów niebezpiecznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-332">
<u xml:id="u-332.0" who="#PoselJozefDabrowski">Przewóz materiałów niebezpiecznych będzie się znajdował pod bardzo ścisłą kontrolą tworzonego obecnie Transportowego Dozoru Technicznego. Nie za bardzo znajduję uzasadnienie dla takiej współpracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-333">
<u xml:id="u-333.0" who="#PrzedstawicielPIPStanislawWojcik">W uzasadnieniu napisaliśmy, że PIP zajmuje się tymi zagadnieniami w obrębie zakładów pracy. Ma duże doświadczenie w tym względzie. Moim zdaniem na początku swojej działalności Inspekcja Transportu Drogowego mogłaby skorzystać z naszych doświadczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-334">
<u xml:id="u-334.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Może lepiej byłoby zapisać tę współpracę bez wchodzenia w szczegóły i wymieniania, że chodzi o materiały niebezpieczne. W tej mierze najbardziej wyspecjalizowanym organem jest Transportowy Dozór Techniczny. Są też obszary wspólne dla Inspekcji i PIP, jak np. prawo pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-335">
<u xml:id="u-335.0" who="#PoselJozefDabrowski">Mamy następującą propozycję:</u>
<u xml:id="u-335.1" who="#PoselJozefDabrowski">"Inspekcja współdziała z PIP w zakresie przewozu materiałów niebezpiecznych oraz przestrzegania przepisów dotyczących czasu pracy, obowiązujących przerw i czasu wypoczynku kierowców".</u>
</div>
<div xml:id="div-336">
<u xml:id="u-336.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">To by oznaczało, że w ust. 1 art. 20 za każdym razem trzeba by było określać zakres współpracy z Policją, Strażą Graniczną, Służbą Celną, Inspekcją Celną itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-337">
<u xml:id="u-337.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponuję zapisać, "że Inspekcja współdziała z Policją, Strażą Graniczną, Służbą Celną, Inspekcją Celną, Państwową Inspekcją Pracy i zarządami dróg". W tym zapisie mieści się treść ust. 2.</u>
<u xml:id="u-337.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeśli przyjęlibyśmy propozycję pana z PIP, to dla każdego z wymienionych organów trzeba by było wymienić zakres współpracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-338">
<u xml:id="u-338.0" who="#PoselJozefDabrowski">Czy taki zapis pana satysfakcjonuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-339">
<u xml:id="u-339.0" who="#PrzedstawicielPIPStanislawWojcik">Taki zapis nas satysfakcjonuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-340">
<u xml:id="u-340.0" who="#PoselJozefDabrowski">W art. 20 skreślamy ust. 2. Czy wśród kierowców działają związki zawodowe? Jeśli tak, to może w ust. 3 należałoby dopisać związki zawodowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-341">
<u xml:id="u-341.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Albo mówimy o pracownikach i pracodawcach, albo o przedsiębiorcach. To są dwie różne kategorie. Wyróżniamy 3 kategorie instytucji: związki zawodowe pracowników, związki pracodawców i zrzeszenie podmiotów gospodarczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-342">
<u xml:id="u-342.0" who="#PoselJozefDabrowski">Doszliśmy do art. 20. Proponuję następne artykuły rozpatrzyć na kolejnym posiedzeniu. Dzisiaj nie jesteśmy w stanie tego zakończyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-343">
<u xml:id="u-343.0" who="#PoselTadeuszSyryjczyk">Odłożyliśmy art. 1 do dopracowania. Moim zdaniem należy go rozpatrywać z art. 21. W związku z tym nie powinniśmy dzisiaj rozpatrywać art. 21, gdyż dyskusja się powtórzy. Podkomisja powinna na następne posiedzenie przygotować art. 1 i art. 21.</u>
</div>
<div xml:id="div-344">
<u xml:id="u-344.0" who="#PoselJozefDabrowski">Pan poseł ma dobrą propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-345">
<u xml:id="u-345.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Jeśli mielibyśmy nadal pracować, to każdy z członków mógłby przygotować uwagi dla podkomisji i wtedy podkomisja by je rozpatrzyła.</u>
</div>
<div xml:id="div-346">
<u xml:id="u-346.0" who="#PoselJozefDabrowski">W tej chwili jesteśmy już w zbyt małym gronie. Sprawy są zbyt poważne i trzeba je rozpatrywać w większym gronie.</u>
</div>
<div xml:id="div-347">
<u xml:id="u-347.0" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">Chciałbym krótko podsumować nasze dzisiejsze posiedzenie i wyjaśnić, skąd bierze się nasza nieufność w stosunku do nowej ustawy i Inspekcji.</u>
<u xml:id="u-347.1" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">Dwa lata temu zaczęliśmy wojnę o ograniczenie wwozu paliwa do Polski pochodzącego ze Wschodu. 15 czerwca br. udało nam się to osiągnąć. Obecnie rozporządzenie Ministra Finansów nie obowiązuje przewoźników ze Wschodu, gdyż mamy bilateralne umowy, które zapewniają przewoźnikom wschodnim wwóz paliwa w pełnych zbiornikach. Ograniczenie wwozu paliwa dotyczy tylko przewoźników polskich.</u>
<u xml:id="u-347.2" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">Apeluję do pana przewodniczącego, by to zmienić.</u>
</div>
<div xml:id="div-348">
<u xml:id="u-348.0" who="#PoselJozefDabrowski">Nie bardzo rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-349">
<u xml:id="u-349.0" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">Rozporządzenie obowiązuje na terenie Polski, ale międzynarodowe umowy mają wyższość nad prawem krajowym. Polscy przewoźnicy mogą wwozić tylko 200 litrów. Pan minister Krzysztof Tchórzewski powiedział, że potrzebuje co najmniej 6 tygodni na zmianę tej sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-350">
<u xml:id="u-350.0" who="#PoselJozefDabrowski">Obowiązuje przecież zmiana do prawa celnego, która mówi, że do Polski można wwieźć tylko 200 litrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-351">
<u xml:id="u-351.0" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">Bilateralne umowy ze Wschodem zmieniły ten stan rzeczy. Jeśli chodzi o umowy z Zachodem, to te ograniczenia nadal obowiązują.</u>
<u xml:id="u-351.1" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">Zabiegaliśmy również o ważenie. Samochody ze Wschodu przejeżdżają, a nasze nie. Kary są bardzo wysokie. Boimy się nowej ustawy, gdyż nie wiemy, jaki będzie miała skutek.</u>
</div>
<div xml:id="div-352">
<u xml:id="u-352.0" who="#PoselJozefDabrowski">Jeśli paliwo ze Wschodu wwożone jest w zbiornikach fabrycznie zamontowanych na pojazdach, to nie wiem, jak to jest możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-353">
<u xml:id="u-353.0" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">Fabrycznie montuje się zbiorniki o pojemności 1000 litrów. Prosimy o zawieszenie rozporządzenia, uregulowanie umów bilateralnych, po czym o przywrócenie rozporządzenia limitującego wwóz paliwa do Polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-354">
<u xml:id="u-354.0" who="#PoselJozefDabrowski">W tej chwili rozporządzenie działa przeciwko polskim przewoźnikom.</u>
</div>
<div xml:id="div-355">
<u xml:id="u-355.0" who="#DyrektorAgataGorny">Jeżeli mówimy o umowach międzynarodowych, to w większości umów zawarty jest zapis mówiący o tym, że przewoźnicy z państw stron umowy mogą wwozić na terytorium państwa drugiej strony bez opłat celnych paliwo w zbiornikach fabrycznie montowanych. Zgodnie z tym przewoźnik białoruski wjeżdżając do Polski może wwieźć paliwo w zbiorniku fabrycznie montowanym w ilości 1000 litrów.</u>
<u xml:id="u-355.1" who="#DyrektorAgataGorny">Przewoźnik polski wwieżdżający do Białorusi może wwieźć analogiczną ilość paliwa. Przewoźnik polski wjeżdżając do Polski, zgodnie z rozporządzeniem wydanym przez Ministra Finansów, może wwieźć 200 litrów paliwa bez opłat celnych.</u>
<u xml:id="u-355.2" who="#DyrektorAgataGorny">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na to, że na posiedzeniu Komisji, które odbyło się w lutym 1999 roku, gdy omawialiśmy sytuację przedsiębiorstw transportowych, był ten problem zgłaszany. Zwracaliśmy wtedy uwagę na umowy międzynarodowe, które regulują tę kwestię.</u>
<u xml:id="u-355.3" who="#DyrektorAgataGorny">Trudno jest zmienić treść umów międzynarodowych. Przygotowaliśmy jako resort transportu, zaraz po wejściu w życie rozporządzenia Ministra Finansów, projekty not w sprawie umów dotyczących państw wschodnich. Wszystkie noty są w uzgodnieniach międzyresortowych. Nie mamy jeszcze stanowiska Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Chcę też powiedzieć, że wysłanie noty w sprawie zmiany umowy nie oznacza, że umowa zostanie zmieniona. Druga strona musi się na to zgodzić.</u>
<u xml:id="u-355.4" who="#DyrektorAgataGorny">Można jeszcze mówić o zerwaniu umów międzynarodowych, ale konsekwencje tego, szczególnie w przypadku państw wschodnich, są poważniejsze niż pozostawienie takiego stanu rzeczy. Przewoźnicy muszą mieć chociaż ramy postępowania.</u>
<u xml:id="u-355.5" who="#DyrektorAgataGorny">Sprawa umów międzynarodowych zawsze budziła wiele wątpliwości. W czerwcu br. weszło w życie rozporządzenie Ministra Finansów, które wówczas wprowadziło zakaz wwozu paliwa bez względu na umowy w stosunku do wszystkich państw. Wszystkie państwa zaczęły protestować. Jest to bardzo złożony problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-356">
<u xml:id="u-356.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">9 października wchodzi zmiana stawek celnych. Wtedy cło zostanie obniżone i problem nie będzie tak palący.</u>
</div>
<div xml:id="div-357">
<u xml:id="u-357.0" who="#DyrektorAgataGorny">Wprowadzenie zapisu bezcłowego wwozu paliwa jest możliwe na początku, kiedy nie ma jeszcze umów. Wówczas najprościej jest ograniczyć bezcłowy wwóz paliwa w przepisach wewnętrznych, a potem pilnować takiego zapisu w umowach międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-357.1" who="#DyrektorAgataGorny">Obecnie staramy się o zmianę umów międzynarodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-358">
<u xml:id="u-358.0" who="#CzlonekZarzaduZPSPiSSzczecinBoguslawMilewski">Taka sytuacja sprawia, że Polska traci duże pieniądze.</u>
<u xml:id="u-358.1" who="#CzlonekZarzaduZPSPiSSzczecinBoguslawMilewski">Zwracaliśmy się także o zlikwidowanie oleju opałowego na stacjach paliw. Niestety, nic się nie zmieniło w tym względzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-359">
<u xml:id="u-359.0" who="#PrezesLodzkiegoStowarzyszeniaPrzewoznikowDrogowychAndrzejMajewski">To prawda, że będzie nam wolno wwieźć paliwo po niższej cenie, ale przecież trzeba zapłacić akcyzę. Przewoźnicy polscy chcą być konkurencyjni dla przewoźników ze Wschodu.</u>
</div>
<div xml:id="div-360">
<u xml:id="u-360.0" who="#PoselZdzislawDenysiuk">Rozwiązanie, które obowiązuje, zostało wprowadzone na prośbę przewoźników.</u>
</div>
<div xml:id="div-361">
<u xml:id="u-361.0" who="#CzlonekZarzaduZPSPiSSzczecinBoguslawMilewski">Do tej pory to rozwiązanie było przestrzegane, ale od dwóch tygodni już nie jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-362">
<u xml:id="u-362.0" who="#DyrektorAgataGorny">W czerwcu br. zostało wprowadzone rozporządzenie Ministra Finansów, które obowiązywało wszystkich przewoźników. W związku z protestami MSZ, po zbadaniu sprawy, zajęło stanowisko, że rozporządzenie nie może naruszać umów międzynarodowych, które stanowią źródło wyższego prawa niż przepisy wewnętrzne. Została więc wprowadzona zmiana do rozporządzenia Ministra Finansów polegająca na tym, że w tej chwili wymóg ten nie dotyczy przewoźników, z którymi zawarto umowy międzynarodowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-363">
<u xml:id="u-363.0" who="#PoselJozefDabrowski">Rozumiem, ze intencje były dobre, ale skutek jest zły.</u>
</div>
<div xml:id="div-364">
<u xml:id="u-364.0" who="#DyrektorAgataGorny">W tej chwili nie ma innej możliwości rozwiązania tego problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-365">
<u xml:id="u-365.0" who="#PoselJozefDabrowski">Wygląda na to, że Komisja Transportu i Łączności będzie miała dużo pracy. Muszę powiedzieć, że osobiście angażowałem się w te kwestie.</u>
</div>
<div xml:id="div-366">
<u xml:id="u-366.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Kiedy wcześniej wypowiadaliśmy się na ten temat, zarzucano nam, że jesteśmy przeciwni w wprowadzeniu w życie rozwiązania proponowanego przez przewoźników.</u>
</div>
<div xml:id="div-367">
<u xml:id="u-367.0" who="#PoselJozefDabrowski">Wszystko da się odnaleźć w protokołach.</u>
</div>
<div xml:id="div-368">
<u xml:id="u-368.0" who="#DyrektorAgataGorny">Być może uda się ten problem rozwiązać teraz, gdyż działa międzyresortowy zespół do spraw rozwiązywania problemów transportowców. Pan minister Krzysztof Tchórzewski przewodniczy pracom tego zespołu. Zespół działa w podzespołach. Niedługo ta sprawa stanie na porządku dziennym podzespołu, któremu przewodniczy minister finansów. Wówczas przewoźnicy polscy i zagraniczni będą mogli wwieźć więcej niż 200 litrów bez opłat celnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-369">
<u xml:id="u-369.0" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">Podtrzymujemy nasze stanowisko. Chcemy ograniczyć wwóz nielegalnego paliwa ze Wschodu.</u>
<u xml:id="u-369.1" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">Na zakończenie chcę zacytować jedno zdania z badania przeprowadzonego przez Instytut Transportu Samochodowego.</u>
<u xml:id="u-369.2" who="#CzlonekZarzaduZMPDTadeuszKociuk">"Z przeprowadzonej analizy przesłanych nam zwrotów ankiet bardzo wiele posiada adnotację o zawieszeniu działalności gospodarczej lub likwidacji zakładu". To zdanie mówi wszystko na temat naszej kondycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-370">
<u xml:id="u-370.0" who="#PoselJozefDabrowski">Dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-370.1" who="#PoselJozefDabrowski">Zamykam posiedzenie Komisji Transportu i Łączności.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>