text_structure.xml
21.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Witam wszystkich, stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Będziemy dzisiaj omawiać w dwóch punktach sprawy dotyczące prac Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. W pierwszym punkcie będzie to analiza ekspertyz w świetle obowiązującej ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o Trybunale Stanu. Jest to dokument przesłany nam kilka tygodni temu z prośbą o lekturę i analizę. Są to trzy opracowania naszych ekspertów. W punkcie drugim zajmiemy się sprawami bieżącymi. Ponieważ analiza ekspertyz, którą chcę zaproponować, łączy się bardzo mocno ze sprawami bieżącymi, to chcę zaproponować, i proszę o zgodę, abyśmy dzisiaj oba te punkty omawiali łącznie. Kilka aspektów sprawy dotyczących opinii dostarczonych przez troje naszych ekspertów dotyczy również w pewnym zakresie spraw, które znalazły się w sprawach bieżących.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła wniosek, aby rozpatrywać oba punkty porządku dziennego łącznie.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła powyższy wniosek.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Chciałbym poinformować, że nasz dzisiejszy nieco skromniejszy skład Komisji łączy się z odbywającym się w tej chwili posiedzeniem wyjazdowym Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Posłowie obradują poza gmachem Sejmu. W związku z tym dzisiejsze posiedzenie będzie miało charakter nieco ograniczony z uwagi na mniejszą liczbę głosów w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Kilka tygodni temu zleciliśmy drowi Sławomirowi Steinbornowi, dr Monice Zbrojewskiej oraz dr Hannie Gajewskiej-Kraczkowskiej wykonanie opinii na temat trzech bardzo konkretnie sprecyzowanych pytań, dotyczących problemów, z którymi Komisja boryka się już od kilkunastu tygodni w kontekście działań podjętych przez Trybunał Stanu w sprawie zakończonej jeszcze w IV kadencji, a dotyczącej byłego ministra skarbu Emila Wąsacza. Wszyscy mamy świadomość decyzji, jaką podjął Trybunał Stanu. Wszyscy również wiemy o tym, że Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej moim podpisem złożyła zażalenie do Trybunału Stanu na postępowanie i ustalenia wtedy złożone. Trybunał Stanu w najbliższym czasie będzie rozstrzygał kwestie podniesione w naszym zażaleniu. Na poprzednim posiedzeniu Sejmu spotkałem się z pierwszym prezesem Sądu Najwyższego prof. Lechem Gardockim po to, aby skonfrontować nasze doświadczenia i przekonania zawarte w opracowaniu z IV kadencji z oczekiwaniami prezesa Sądu Najwyższego, a jednocześnie przewodniczącego Trybunału Stanu. To bardzo udane spotkanie odbyło się w niezwykle przyjemnej atmosferze i zaowocowało dla Komisji czymś, co – jak sądzę – będzie ważnym argumentem przy ostatecznym formułowaniu procedury, której powinniśmy przestrzegać przy przygotowywaniu swojego sprawozdania dla Sejmu, aby ustrzec się sytuacji, z którą mieliśmy do czynienia w sprawie dotyczącej Emila Wąsacza. Na spotkaniu uzgodniłem z panem Lechem Gardockim, że udostępni nam opracowania Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, które w przeszłości skutkowały postępowaniem przed Trybunałem Stanu bez najmniejszych zastrzeżeń ani co do procedury, ani co do jakości materiałów przesłanych do Trybunału. Myślę, że ten dokument, będący w daleko zaawansowanym przygotowaniu, przesłany zostanie do Komisji i pozwoli nam przede wszystkim w przyszłości tworzyć takie dokumenty, które nie będą wywoływały kontrowersji ze strony Komisji i Sejmu, jako organu przygotowującego i decydującego o tym, by przed Trybunałem Stanu postawić jedną z osób podlegających owemu postępowaniu. Trybunał Stanu w sprawie Emila Wąsacza zgłosił daleko idące wątpliwości wobec dokumentu przesłanego przez Sejm.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Chciałbym również mieć możliwość przedyskutowania z państwem ewentualnej inicjatywy legislacyjnej. Chodzi o doprowadzenie do jasności i spójności dwóch zbiorów przepisów. Jednym zbiorem przepisów jest Kodeks postępowania karnego, a drugim ustawa o Trybunale Stanu, która każe nam odpowiednio stosować przepisy Kodeksu postępowania karnego. Musimy rozważyć możliwość ewentualnej zmiany ustawy o Trybunale Stanu, aby nie było możliwości interpretacji przepisów, a ustawa uwzględniała takie zapisy, które dawałyby pełną spójność z Kodeksem postępowania karnego. Nie powinno być możliwości odmiennego interpretowania przez Komisje, Sejm i Trybunał Stanu, w różny sposób przygotowywania materiałów, które stają się podstawą postawienia przed Trybunałem Stanu osób wymienionych enumeratywnie w ustawie o Trybunale Stanu. Będę bardzo wdzięczny, jeśli dzisiaj choćby wstępnie w tym nieco mniejszym gronie omówimy, po pierwsze, samo opracowanie, a po drugie, możliwość podjęcia inicjatywy legislacyjnej i kroków, aby wyeliminować rozbieżności, o których mówiłem na początku.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Przed rozpoczęciem dyskusji chciałbym przekazać państwu materiał, który dzisiaj od rana pieczołowicie sporządzaliśmy w sekretariacie Komisji. Istotą tej inicjatywy było nie tylko dostarczenie szczegółowych opracowań, które każdy z państwa ma przed sobą, ale również dokonanie pewnego zestawienia trzech opinii w stosunku do konkretnych czterech pytań, które zadaliśmy kilka tygodni temu. W ten sposób łatwo nam będzie śledzić albo zupełną zgodność, albo zupełne zróżnicowanie opinii, które prezentują nam nasi trzej eksperci.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na zastrzeżenie na końcu, które stało się podsumowaniem tego materiału. Odczytam ten cytat w całości:</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">„Niniejszy materiał ma charakter poglądowy, służący jedynie skonfrontowaniu opracowanych opinii dla przedstawienia różnic w poglądach autorów. Pełną ocenę materiałów sporządzonych przez trzech ekspertów dokonać można jedynie w oparciu o ich szczegółową analizę”.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Jaki jest stan faktyczny? Odnoszę wrażenie, że te opinie odpowiadają na pytania, które zrodziły się podczas naszego postępowania. Oczywiście będą one bardzo pomocne w dalszych pracach naszej Komisji. Czy to jednak znaczy, że musimy w jakiś sposób uzupełniać materiał dowodowy? Czy mamy wątpliwości, że wszystko było zgodne z uwagami zawartymi w tych opiniach?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">W rozmowie z prof. Lechem Gardockim omówiliśmy sytuację, jaka powstała po orzeczeniu Trybunału Stanu w sprawie Emila Wąsacza. Na tym spotkaniu dowiedziałem się, że na przełomie lutego i marca uzupełniony zostanie skład Trybunału Stanu o jedną osobę, która w tym terminie zostanie dokooptowana do pełnego grona składu Trybunału. W tym pełnym składzie będzie rozpatrywane nasze zażalenie i dopiero na podstawie sformułowanego odniesienia do naszego zażalenia będziemy wiedzieli, które z argumentów przez nas podnoszonych Trybunał uznał za zasadne, a które za bezzasadne. W istocie chodzi nie tylko o przygotowanie odpowiedniej procedury, zgodnie z oczekiwaniami i w porozumieniu obu stron, ale również o bardzo ważną kwestię, czy wniosek Emila Wąsacza zostanie uznany za bezzasadny i oddalony, czy też wróci do Trybunału Stanu jako materiał, po uzupełnieniu którego Trybunał skłoni się do ponownego rozpatrzenia wniosku. Taka jest konkluzja naszego wspólnego spotkania. Zatem my ze swojej strony robimy wszystko, aby zapoznać się szczegółowo z kwestiami zawartymi w tych czterech pytaniach, w sumie dosyć oczywistymi, jak okazuje się po badaniach opinii.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Cały czas interesuje nas, czy istnieje możliwość powrotu do ponownego rozpatrywania, po uzupełnieniu, wniosków związanych z całym niemal trzyletnim postępowaniem prowadzonym w sprawie Emila Wąsacza. To wszystko rozstrzygnie się po otrzymaniu stanowiska Trybunału Stanu odnośnie do punktów zawartych w naszym zażaleniu. Istnieje również możliwość, opisana przez naszych ekspertów, podpisywania w późniejszym terminie protokołów przesłuchania świadków. Jeżeli okaże się, że jest możliwość powrotu do sprawy byłego ministra skarbu, to rozważymy możliwość przygotowania materiałów z naszej blisko trzyletniej pracy, aby zarzuty formułowane przez Trybunał wyeliminować w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselJozefZych">Czy dobrze zrozumiałem, że zażalenie do Trybunału Stanu podpisywał nie marszałek Sejmu, lecz przewodniczący naszej Komisji, poseł Michał Stuligrosz?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Z całą pewnością podpisywałem pismo do zażalenia, ale to marszałek Sejmu podpisał zażalenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselJozefZych">Jakie materiały zamierza przedstawić Komisji przewodniczący Trybunału Stanu, skoro była dotychczas tylko jedna sprawa w Trybunale zakończona rozstrzygnięciem? Wtedy chodziło o aferę alkoholową. Zapoznałem się z tymi materiałami i były one przygotowywane identycznie, na tych samych zasadach jak w sprawie Emila Wąsacza. Oznacza to, że jeżeli tamten materiał będzie wzorcowy, to będzie on identyczny jak w sprawie Emila Wąsacza. Wtedy Trybunał Stanu rozstrzygnął sprawę i nie było żadnych zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Oczywiście braliśmy pod uwagę również i taką możliwość, że Trybunał Stanu w sprawie afery alkoholowej przyjął materiały sejmowe dokładnie w tej samej formie, w jakiej oddalił wniosek Emila Wąsacza. Ale jeśli taki dokument wpłynie, a wiemy, że jest już przygotowany przez Trybunał, będzie to następny argument do ugruntowania naszego stanowiska, że materiał przygotowany w IV kadencji stanowił konsekwencję przygotowanej wcześniej drogi prawnej i nie było żadnego odstępstwa od wniosku przyjętego wcześniej przez Trybunał Stanu. Myślę, że pod koniec lutego lub na początku marca, kiedy otrzymamy decyzje dotyczące naszego zażalenia i odpowiednie dokumenty, będzie to doskonały materiał do sprawdzenia, czy w istocie nastąpiły radykalne odstępstwa dotyczące procedury w sprawie Emila Wąsacza, czy też nie. Przez cały czas, również w postępowaniu dotyczącym sprawy Danuty Waniek, staramy się zachować pewną konsekwencję, ciągłość i dbałość o to, by nie odstępować od procedury, która zresztą została już sprawdzona w sprawie dotyczącej alkoholu.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Czekają nas niewątpliwie bardzo ciekawe dokumenty i rozstrzygnięcia, jednak dokumentu, który mamy przed sobą, nie można pominąć. Zwracam szczególną uwagę na to, że stanowisko, które przyjął Trybunał Stanu w tej sprawie, oraz opinie, które otrzymaliśmy, prawdopodobnie dotyczą czegoś, czego w przeszłości jeszcze nie było, czyli funkcjonowania sejmowej Komisji Śledczej. Ta Komisja przygotowywała materiał w nieco innej formie, niż zrobiła to Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Było to bardziej rygorystyczne, zbliżone do postępowania prokuratury, protokół był podpisywany przez protokolanta, świadka, obwinionego lub pełnomocnika obwinionego i miało to w istocie charakter przesłuchania przed prokuratorem.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselJozefZych">Tak, ale Komisja Śledcza naruszała ważniejsze przepisy. Jawnie ustalała dane osobowe, czego nie wolno jej było robić. Na oczach wszystkich świadków przesłuchiwała innych świadków, co jest zaprzeczeniem postępowania. Nie ma więc szczególnie na co się powoływać.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Mówię, jakie mogły być podstawy decyzji Trybunału Stanu, różnicując jego stanowisko w sprawie afery alkoholowej i w sprawie Emila Wąsacza. Takie są moje przekonania, ale nie wiem, czy potwierdzą się one w dokumentach, które otrzymamy z Trybunału Stanu. Jeden dokument ma być dla nas wzorem postępowania, a drugi stanowiskiem Trybunału w stosunku do naszego zażalenia. Taki jest bieg spraw i o tym chciałem państwa poinformować.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Wrócę jeszcze do kwestii ujednolicenia dwóch ustaw, czyli Kodeksu postępowania karnego i ustawy o Trybunale Stanu. Czy konieczne jest naprawianie zapisów ustawy o Trybunale Stanu poprzez cytowanie przepisów Kodeksu postępowania karnego, aby wyeliminować rozbieżność, a przynajmniej możliwość rozbieżnej interpretacji? Czy możemy w dalszym ciągu, mając te opinie, poprzestać na stwierdzeniu o stosowaniu „odpowiednio” przepisów Kodeksu? Tu już bardziej wkraczamy w naszą możliwość aktywności legislacyjnej, a nie w samą materię dotyczącą wniosku wstępnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#EkspertKomisjiMonikaZbrojewska">Udzielenie odpowiedzi na to pytanie jest związane ze stanowiskiem Trybunału Stanu. W momencie, gdy decyzja Trybunału będzie zbieżna z tymi opiniami, to będzie to kwestia ustalonej praktyki. W tym momencie nie ma co zmieniać ustawy o Trybunale Stanu i inicjować zmian w tym zakresie. Jeżeli jednak powstałyby faktycznie znaczące rozbieżności, to na tym etapie nie jestem w stanie udzielić odpowiedzi, jakie konkretne zmiany powinny zostać wprowadzone do ustawy o Trybunale Stanu. Wszystkie opinie są w zasadzie zbieżne. Są w nich jedynie drobne niuanse. Mamy wątpliwości dotyczące kwestii złożenia podpisów. Czy powinny się podpisać wszystkie osoby biorące udział w posiedzeniach, czy tylko te, które aktywnie zadają pytania? Mamy w tym zakresie wątpliwości. Najrozsądniejsze jest poczekanie na odpowiedzi Trybunału Stanu. Wówczas można będzie wychwycić te różnice i wątpliwości. To jest moja rada, choć nie jestem legislatorem.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselJozefZych">Sprawa sprowadza się tylko do jednego zagadnienia. Kodeksu postępowania karnego nie ma co zmieniać, bo on określa w art. 149, 150 i dalszych, jak postępować. Gdybyśmy chcieli doprecyzować ustawę, żeby nie było żadnych wątpliwości, to należałoby wpisać, że przy przesłuchaniu świadków przed Komisją stosuje się art. 149 i 150 k.p.k. Sprawa byłaby wtedy zamknięta i nie byłoby żadnej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuTomaszOsinski">Mogę potwierdzić słowa dr Moniki Zbrojewskiej, że najlepszym rozwiązaniem będzie poczekanie na stanowisko Trybunału Stanu w tej kwestii. Z tymi przepisami jest zawsze kłopot. Jeśli pójdziemy drogą, o której mówił poseł Józef Zych, to też mogą powstać problemy. Odpowiednie stosowanie przepisów daje bowiem możliwość stosowania wszystkich instytucji, które rzeczywiście dają się zastosować ze względu na specyfikę postępowania przed Trybunałem Stanu. Wskazywanie konkretnych artykułów zawsze powoduje sytuację, że jeśli nie wskazało się innych przepisów, to ich się nie stosuje. W związku z tym należałoby dokonać przeglądu całego Kodeksu postępowania karnego i wybrać te instytucje, które można by odpowiednio zastosować i ewentualnie tylko modyfikować je do potrzeb postępowania przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Wówczas jednak z ustawy o Trybunale Stanu zrobimy tak naprawdę drugi kodeks. Zawsze jest tutaj kwestia wyważenia dóbr.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselJozefZych">Zgadzam się z tym. Jednak po przeczytaniu ekspertyz dojdzie pan do wniosku, że jest także odniesienie do regulaminu. Oznacza to stosowanie przepisów wprost lub odpowiednio. Ani art. 149, ani art. 150 k.p.k. nie są dostosowane do potrzeb Komisji. To jest zupełnie inna sytuacja, bo nie jesteśmy ani sądem, ani prokuratorem. Gdy Trybunał Stanu będzie tę sprawę ostatecznie rozpatrywał, to jestem prawie przekonany, że zwróci nam sprawę do uzupełnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Nie wiem, czy myśląc o inicjatywie legislacyjnej, nie powinniśmy wyjść poza prace tylko naszej Komisji i pomyśleć bardziej systemowo. Przecież odpowiednie stosowanie procedury karnej reguluje również ustawa o komisji śledczej. Jeśli już mamy wprowadzać jakąś zmianę, która ułatwiłaby prace naszej Komisji, to powinniśmy również brać pod uwagę prace innej komisji, która przecież posiłkuje się tymi przepisami. Gdy zmienimy ustawę o Trybunale Stanu i wskażemy konkretne przepisy, to zostawiamy pole do podobnych wątpliwości w pracach innej komisji. Uważam, że powinniśmy do tego podejść bardziej kompleksowo.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">W drugiej kwestii wydaje się oczywiste, że powinniśmy poczekać na rozstrzygnięcie Trybunału Stanu, ale też odniosłabym się do wykładni systemowej. Bardzo często w najróżniejszych ustawach spotykamy sformułowanie, że stosuje się odpowiednio przepisy procedury i ma to sens. My chcemy od tego odejść po to, żeby mieć absolutną jasność i pewność, jaką procedurę stosować. Myślę jednak, że zawęzimy możliwości działania. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakiego rodzaju wystąpią sytuacje, które będą powodowały konieczność stosowania jeszcze innych przepisów. Nie chodzi tylko o przesłuchania świadków i przeprowadzanie dowodów, ale pojawiają się inne zdarzenia. To jest na razie ogólna myśl, bo zobaczymy, jakie będą rozstrzygnięcia Trybunału Stanu. Natomiast jeżeli zmienialibyśmy przepisy, to raczej myśląc o pracach Sejmu w ogóle. Tam, gdzie Sejm ma stosować przepisy Kodeksu postępowania karnego, powinny być wprowadzone zmiany w jednej i w drugiej ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Myślę, że dzisiaj już nic więcej na ten temat nie powiemy. Mam nadzieję, że Trybunał w terminie, o którym informowałem wcześniej, dokona owego dokooptowania i podejmie decyzje, choćby po to, żebyśmy nie musieli zbyt długo czekać z pracami kończącymi postępowanie w sprawie byłej przewodniczącej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Danuty Waniek, i żebyśmy mogli kończyć to postępowanie, będąc najgłębiej przekonanymi, że dokonujemy całej procedury zgodnie z oczekiwaniami i z naszym wewnętrznym przekonaniem, że robimy to prawidłowo, tak jak formułuje to ustawa o Trybunale Stanu. Materiał, który prześle marszałek Sejmu, powinien być na tyle komplementarny i kompletny, że nie będzie budził wątpliwości. Taką przynajmniej mogę mieć nadzieję. W związku z tym muszę państwa poinformować, że najbliższe posiedzenie Komisji prawdopodobnie poświęcimy tej samej kwestii, być może nieco rozszerzonej o wiedzę dotyczącą daty podjęcia decyzji o dokooptowaniu osoby do składu Trybunału Stanu. Zależy mi bardzo na tym, aby wszyscy członkowie naszej Komisji mieli pełną świadomość, że ten materiał jest tylko jednym z elementów dość skomplikowanej sprawy, dotyczącej zgodności dokumentów z oczekiwaniami Trybunału Stanu. W ten sposób będziemy mieć pewność co do ewentualnego sposobu uzupełnienia materiału dotyczącego Emila Wąsacza, a z całą pewnością co do jednolitego sposobu prowadzenia postępowania w sprawie Danuty Waniek, co pozwoli nam spokojnie dążyć do ukończenia jednej i drugiej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselJozefZych">Oby nie było to odebrane tak, że czekamy, aby skierować wniosek przeciwko Danucie Waniek. Mam nadzieję, że akurat taki wniosek do Trybunału Stanu nie trafi. Chodzi więc tylko o to, żeby procedura została dopracowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Oczywiście zastrzegam, że moja wypowiedź w sprawie byłej przewodniczącej KRRiT Danuty Waniek niczego nie sugeruje, jeśli chodzi o rozstrzygnięcie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PrzewodniczacyposelMichalStuligrosz">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>