text_structure.xml
201 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Rozpoczynamy posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki. Szanowni państwo, mamy dzisiaj trzy obszerne punkty posiedzenia. Mam nadzieję, że uda nam się sprawnie przez nie przejść.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Serdecznie witam wszystkich państwa na posiedzeniu Komisji: pana ministra, panów prezesów spółek PL.2012 i Narodowe Centrum Sportu, przedstawicieli Business Centre Club, Najwyższej Izby Kontroli, Canal+. Witam pana Grzegorza Lato i pana Adama Olkowicza, jako szefów spółki EURO 2012. Witam wszystkich państwa na posiedzeniu Komisji i witam pana przewodniczącego podkomisji do spraw EURO 2012. Mam nadzieję, że debata będzie bardzo ciekawa. Są też przedstawiciele miast. Zapraszam do dyskusji na wszystkie tematy.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Pan przewodniczący Tomaszewski chciałby zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pani przewodnicząca, panie ministrze, szanowni państwo. Chciałbym uprzejmie prosić panią przewodniczącą, aby na następnym posiedzeniu Sejmu mógł zostać wprowadzony punkt porządku dotyczący sytuacji dopingu w polskim sporcie. Ostatnie wydarzenia przyćmiły sukcesy naszych olimpijczyków w Vancouver, ale nie tylko. Dotyczy to również kolarzy, a wcześniej mieliśmy przypadek na igrzyskach olimpijskich w Pekinie.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W związku z tym nasuwa się wiele pytań dotyczących systemu wczesnego ostrzegania, np. systemu badań. Niektórzy mówią, że był taki dobry obyczaj, że gdy polska reprezentacja wyjeżdżała na igrzyska, to wszyscy jej członkowie byli obowiązkowo badani przed wyjazdem. Teraz podobno już tak nie jest – mówię „podobno”, bo to wszystko trzeba zbadać.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dlatego też chciałem prosić panią przewodniczącą, aby do porządku następnego posiedzenia wprowadzić informację ministra sportu i turystyki na ten temat i zaprosić przedstawicieli Polskiego Związku Narciarskiego, Polskiego Związku Kolarskiego, Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Komisji Antydopingowej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Myślę, że odbędziemy jeszcze posiedzenie prezydium, ale to rzeczywiście jest ważny temat. Uzgodnię to z całym prezydium i z pewnością taki punkt znajdzie się w porządku prac Komisji. Dziękuję bardzo za wniesienie tego tematu. Wczoraj byliśmy indagowani przez media i przez wszystkich zgromadzonych na posiedzeniu, które wprawdzie nie dotyczyło dopingu, ale dotyczyło prac nad nową ustawą o sporcie. Pan minister i ja byliśmy pytani o przepisy, które w tej ustawie mogą się znaleźć, o kształt tych przepisów. Pewnie warto też, abyśmy po tym doświadczeniu porozmawiali na ten temat, zanim dojdziemy w pracach nad ustawą do tych przepisów, które mówią o dopingu w sporcie. To jest rzecz niezwykle istotna. Będziemy ustalać termin tego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Proszę państwa, dzisiaj też niezwykle ważne posiedzenie. Pierwszy punkt naszego porządku to rozpatrzenie informacji na temat stanu przygotowań stadionów w aspekcie przygotowań Polski do organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012, ze szczególnym uwzględnieniem zasad zarządzania stadionami. Bardzo proszę, myślę, że pan minister na początek. Później proszę, aby pan oddawał głos tym, którzy powinni go zabrać. Później prosimy o debatę, a posłów o zadawanie pytań. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Dziękuję bardzo, pani minister. Wysoka Komisjo, przedstawiliśmy pisemną informację na temat stanu przygotowań naszych stadionów do EURO 2012. W tej informacji zawarliśmy dwie oceny: ocenę ryzyk związanych z budową poszczególnych stadionów, dokonaną przez spółkę PL 2012 i ocenę wynikającą z raportu stadionowego UEFA z 12 lutego. W tym momencie chciałbym powiedzieć, że wczoraj odbyliśmy spotkanie z panem Kallenem, szefem projektu EURO 2012 ze strony UEFA, z udziałem pana prezesa Lato, spółki EURO 2012 Polska i spółki PL.2012. Tam ustaliliśmy, że raporty UEFA będą udostępniane sejmowej komisji, zgodnie z wnioskiem pani przewodniczącej. Musiałem uzgodnić to z UEFĄ, bo to była ich własność i już dzisiaj mogę – oczywiście nieformalnie – przekazać ten raport pani przewodniczącej. Wkrótce przekażemy go drogą formalną.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Bardzo dziękujemy, że po dwóch latach udało nam się w sposób formalny otrzymać raport o przygotowaniach. Proszę państwa – na czym polegał problem? Kilka razy zwracałam się do panów ministrów: obecnego i poprzedniego, o przekazanie raportu i za każdym razem otrzymywaliśmy odpowiedź, że raport jest objęty klauzulą poufności. Kancelaria Sejmu wydała opinię na temat klauzuli poufności dotyczącej tego raportu, że nie jest to klauzula wynikająca z ustawy obowiązującej w Polsce. Jest to klauzula, którą nakłada UEFA, ale nie jest ona dla nas obowiązująca, więc troszkę byłam zdziwiona tym, że państwo nie chcą tego raportu Komisji pokazywać. Zwłaszcza, że tezy raportu były znane z mediów i dyskutowaliśmy na temat tego, co wyczytaliśmy w gazetach.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Uważam, że to powinien być standard, zwłaszcza, że większość środków zaangażowanych w budowę stadionów czy też przygotowanie całej infrastruktury, to środki budżetowe i nie wyobrażam sobie, żeby UEFA nie rozumiała tego, że jako organ nadzorujący poszczególnych ministrów mamy prawo zaglądania do takiego raportu, bo jesteśmy stroną biznesową w tym projekcie. Dlatego zwracałam się o to kilkakrotnie nie z chęci zrobienia państwu na złość, ale w ramach pewnego porządku prawnego, który powinien obowiązywać. Bardzo jestem wdzięczna za przekazanie raportu i mam nadzieję, że będziemy otrzymywać następne regularnie. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Zgodnie z tym raportem UEFA ocenia, że wszystkie polskie stadiony będą ukończone najpóźniej do połowy 2011 r., a więc na rok przed rozpoczęciem EURO 2012. Z tego punktu widzenia uważają oni generalnie, że projekt stadionowy nie jest w Polsce zagrożony, aczkolwiek podkreślają, że w przypadku stadionu we Wrocławiu, w związku ze zmianą wykonawcy powinna być prowadzona bardziej rygorystyczna kontrola postępu prac.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Krótko opowiem o poszczególnych stadionach. W Gdańsku budowa stadionu przebiega zgodnie z harmonogramem. Zarówno Spółka PL.2012, jak i UEFA, oceniają ryzyko jako średnie.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Szanowni państwo. Wczoraj mieliśmy ten sam problem. Jeśli macie państwo rozmawiać, to naprawdę jest tyle innych miejsc: kuluary, kawiarnie. Dajmy spokój tym rozmowom. Przepraszam.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Trzeba rozmawiać.)</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Rozumiem to, ale upraszam, żeby to nie było na posiedzeniu. To przeszkadza panu ministrowi. Przychodzą do nas poważni ludzie, traktujmy ich poważnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Jednocześnie Gdańsk znajduje się w finalnym etapie wyboru operatora zewnętrznego dla stadionu. Przetarg został ogłoszony, wkrótce ma być dokonany wybór operatora przez spółkę PL.2012.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Co do Poznania jest rozbieżność pomiędzy ocenami spółki PL.2012 i UEFA. W ocenie UEFA ryzyko jest niskie, natomiast spółka ocenia, że średnie, ze względu na to, że jest obawa, iż termin 30 czerwca 2010 r. nie zostanie dotrzymany, ale tylko z tego powodu. Generalnie, będzie to najwcześniej ukończony stadion przed EURO 2012. W zakresie zarządzania, Poznań zadecydował, że będzie się tym zajmował zewnętrzny operator. Spółka EURO Poznań 2012 jest odpowiedzialna za wybór i przeprowadzenie procedury przetargowej. Tam problem jest mniejszy, bo głównym użytkownikiem stadionu będzie klub Lech-Poznań.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">W Warszawie ryzyko związane z budową Stadionu Narodowego w ocenie PL.2012 jest niskie. Stadion jest budowany zgodnie z harmonogramem. Natomiast UEFA ocenia ryzyko jako wysokie, ze względu na termin ukończenia budowy stadionu – maj 2011 r. Obawia się, że opóźnienie, jakie potencjalnie mogłoby wystąpić, mogłoby zagrozić przygotowaniom tego stadionu na EURO 2012. Narodowe Centrum Sportu przeprowadziło analizę możliwych modeli zarządzania SN. Zostały przedstawione 3 modele: pierwszy – operatorem SN byłby Centralny Ośrodek Sportu; drugi – COS byłby właścicielem stadionu, natomiast dokonałby wyboru operatora zewnętrznego dla stadionu; wreszcie trzecia możliwość, do której najbardziej się skłaniamy – wybór operatora dedykowanego, czyli stworzenia na bazie COS specjalnej spółki dla zarządzania SN, w formie instytucji gospodarki budżetowej. Jest też możliwe powołanie nowej spółki lub przekształcenie NCS w spółkę będącą operatorem SN. W tej chwili jesteśmy na etapie decyzyjnym. Do końca czerwca na pewno zostanie podjęta decyzja, który z tych modeli zostanie wybrany.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">We Wrocławiu, i w ocenie PL.2012, i w ocenie UEFA, ryzyko jest bardzo wysokie. Rozmawialiśmy na poprzednim posiedzeniu na temat sytuacji we Wrocławiu. Bardzo napięty jest termin realizacji. Czerwiec 2011 r. jest w ocenie UEFA i PL.2012 bardzo ryzykowny. Stąd szczególny nadzór nad tą budową. Natomiast, w zakresie operatora Wrocław jest najdalej, bo już wybrał model zarządzania i dokonał wyboru amerykańskiej spółki SMG na operatora stadionu we Wrocławiu.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Dwa pozostałe stadiony, które monitoruje już tylko spółka PL.2012, to Chorzów i Kraków. UEFA już nie monitoruje stadionów rezerwowych, skupia się na 4 podstawowych. W ocenie PL.2012 budowa stadionu w Chorzowie ma niski poziom ryzyka, czyli stadion jest budowany zgodnie z harmonogramem i zostanie zrealizowany w terminie. Właścicielem stadionu jest Śląski Urząd Marszałkowski. W jego imieniu zarządza nim Wojewódzki Ośrodek Kultury i Sportu w Chorzowie. Nie znamy koncepcji docelowej zarządzania stadionem w Chorzowie.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">W Krakowie stadion jest budowany zgodnie z harmonogramem, ryzyko jest niskie. Właścicielem jest miasto Kraków. Klub Sportowy Wisła-Kraków dzierżawi stadion od właściciela płacąc czynsz dzierżawny w wysokości 1% wartości nieruchomości, a więc problem zarządzania stadionem jest rozstrzygnięty.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Dziękuję bardzo, tyle ogólnej informacji dotyczącej stanu przygotowań stadionów.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Dziękuję bardzo, chciałabym otworzyć dyskusję na ten temat. Bardzo proszę o zadawanie pytań panu ministrowi oraz prezesom obu spółek. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Chciałem zapytać, czy mógłbym przedstawić informację dotyczącą wymogów zarządzania stadionami dla potrzeb EURO 2012?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Serdecznie dziękuję, pani przewodnicząca. Szanowni państwo, przygotowaliśmy bardzo syntetyczną informację, ponieważ zarządzanie stadionami dla potrzeb EURO ma swoją specyfikę. UEFA postrzega ten fakt w następujący sposób: w strukturze działalności spółki EURO 2012 Polska istnieje cały pion operacji stadionowych, w skład obowiązków którego wchodzi: przygotowanie się do zarządzania obiektami – o czym za chwilę; ochrona i bezpieczeństwo stadionu; ceremonie stadionowe; gastronomia stadionowa; mapy i plany związane z lokalizacją stadionu oraz wszystkich obiektów na stadionie; usługi; serwis techniczny – co jest oczywiste – a także współpraca z operatorami stadionu.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeżeli chodzi o umowy stadionowe, to zostały one podpisane jednostronnie przez kandydatów na miasta-gospodarzy w roku 2005. Po przyznaniu Polsce i Ukrainie prawa organizacji EURO 2012, druga strona również podpisała te umowy. Pozwolę sobie jeszcze raz przypomnieć, że jeżeli chodzi o stadiony, to stronami umowy są: właściciel stadionu lub operator – jeśli jest wyznaczony przez właściciela na podstawie umowy – oraz Polski Związek Piłki Nożnej. Te umowy są oczywiście zatwierdzane przez UEFA. Dlatego też, tam gdzie była jednoznaczna lokalizacja stadionu – w Gdańsku, Poznaniu i w Warszawie – druga strona podpisała umowy w roku 2007. Wrocław w pierwszej wersji miał umowę na stadion olimpijski, ale nastąpiła zmiana lokalizacji stadionu i na początku 2009 r. podpisano aktualną umowę.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeżeli chodzi o założenia tych umów, to są one następujące: właściciel stadionu lub operator zobowiązuje się przekazać stadiony UEFA i jej reprezentantowi, czyli spółce EURO 2012 Polska, na miesiąc przed turniejem. Pozostaną one w naszej dyspozycji do 3 dni po ostatnim meczu na danym stadionie. Jeśli chodzi o wymogi, to są one infrastrukturalne i komercyjne, w tym ochrona praw intelektualnych i zasada tzw. wolnego miejsca – chodzi o to, że nie można promować żadnych innych firm poza oficjalnymi sponsorami UEFA. Mamy w umowach okres wyłączności: 2 tygodnie przed turniejem i 1 dzień po ostatnim meczu na danym stadionie. Do tego dochodzą wymogi operacyjne, a więc standard obiektu jako takiego, oraz standard zainstalowanej na nim aparatury we wszystkich możliwych dziedzinach, bardzo precyzyjnie określonych. Są również warunki finansowe – właściciele stadionów zaproponowali UEFA – to również jest zawarte w umowie – zasady finansowe, na jakich UEFA przejmuje stadiony. Oczywiście są to znaczne kwoty i praktycznie nie ma w Polsce dużych dyskusji co do poziomu finansowania. UEFA płaci właścicielom stadionów za ich wynajem.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Kilka słów o tym, co się kryje pod hasłem „zarządzanie stadionami”. Po pierwsze, odnosi się ono do tzw. ogrodzenia bezpieczeństwa. Jest to jednoznacznie wydzielony teren samego stadionu jako obiektu budowlanego oraz przylegających powierzchni, związanych ze strefami dla wozów transmisyjnych, dla sponsorów UEFA, miejsc na prowadzenie działalności handlowej, oczywiście w określonym porządku. To jest ten obszar, za który będziemy odpowiadać. Następnie, musi być określona koordynacja wszystkich działań związanych z organizacją każdego meczu, a więc wszystkich zainteresowanych stron: właścicieli lub operatorów stadionu; miast jako inwestorów – w Warszawie Skarbu Państwa reprezentowanego przez ministra sportu i turystyki – policji; stewardów; wolontariuszy; zaakceptowanych służb stadionowych oraz pozostałych departamentów UEFA, co oczywiste. Dla zapewnienia realizacji umów stadionowych potwierdza się w umowie, że stadiony zostaną zwrócone właścicielom w stanie sprzed turnieju. Gdyby się okazało, że na stadionie ktoś złamał krzesełko, to oczywiście będzie to rozliczone i strata będzie zrekompensowana właścicielowi. Mamy jednak nadzieję, a nawet przekonanie, że takich sytuacji nie będzie.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeżeli chodzi o nasze przygotowanie do działań, to chcę powiedzieć, że UEFA wspólnie z EURO 2012 Polska powołała grupę roboczą do spraw zarządzania obiektami. Spotykamy się średnio 2 razy w roku. Takie spotkania odbyły się już w 2009 r. Najbliższe jest zaplanowane na początek maja. Wiąże się to z wizytacją na stadionach i spotkaniem ze wszystkimi odpowiedzialnymi za przygotowanie funkcjonowania stadionów. Przewidziane są również wizyty przedstawicieli kierownictwa UEFA i innych departamentów. W 2010 r. odbyła się jedna wizyta w pierwszych dniach marca, druga przewidziana jest na wrzesień. W sumie trzy wizyty planowane są w roku 2011 i w lutym 2012 r., szczególnie na tych stadionach, które będą oddawane najpóźniej.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jest również venue management, czyli grupa robocza, która bezpośrednio z ramienia UEFA będzie znajdować się na stadionie w okresie jego wynajmu. Od roku bieżącego będą się oni zapoznawać 2 razy w roku z przekazywaniem poszczególnych urządzeń, ich umiejscowieniem i zasadami funkcjonowania. Operatorom lub właścicielom stadionów będą oferowane warsztaty robocze z systemu współdziałania z mediami – są przecież 4 studia telewizyjne, w tym 2 panoramiczne z widokiem na pole gry: 2 strefy mieszane duże: miejsca do wywiadów, nie będę mówił o szczegółach – a także z systemu funkcjonowania poszczególnych elementów stadionów, jak choćby właściwej konserwacja murawy, która jest niezmiernie ważna dla jakości gry. Ponadto mamy określone zasady, na podstawie których będziemy prowadzić te prace, to jest tzw. podręcznik stadionowy oraz lista wymogów – oficjalne dokumenty UEFA przekazane wszystkim stadionom i firmom współdziałającym.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Krótkie spojrzenie ze strony, nazwijmy to, piłkarskiej na aktualny stan stadionów i ich specyfikę. Jeśli chodzi o stadion w Gdańsku, to w ocenie ostatniej wizytacji UEFA harmonogram jest napięty, ale prace budowlane postępują zgodnie z planem. Część infrastruktury transportowej wokół stadionu być może nie zostanie ukończona, ale za kilka dni odbędzie się robocza wizyta w Gdańsku i spotkanie z prezydentem, abyśmy uzyskali bardziej szczegółowe informacje. UEFA się tym bardzo interesuje, bo, mówiąc szczerze, w Gdańsku stadion znajduję się w środku różnorodnej zabudowy, a chodzi o to, aby pozytywne wrażenie obiektu było potwierdzane zagospodarowaniem infrastruktury transportowej i otoczenia. Tak wyglądał kilkanaście dni temu stadion w Gdańsku. Jak widać postęp prac jest ogromny i trzeba powiedzieć, że ten harmonogram, choć napięty, idzie właściwym torem.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeśli chodzi o sprawę Poznania, to zakończenie budowy planowane jest na czerwiec. Odbiory techniczne zajmą kilka tygodni i odbędzie się tam pierwszy oficjalny mecz, wtedy będzie to w pełni uznane. Wybór operatora, naszym zdaniem, powinien był odbyć się wcześniej, ponieważ zostanie dokonany dopiero w roku 2010. Jest jeszcze jedna kwestia do dyskusji – to nie jest konieczność, ale miasto prowadzi działania na rzecz przejęcia terenu ogródków działkowych, bezpośrednio przylegającego do terenu stadionu, z myślą o stworzeniu parkingów na czas EURO. Powiem wprost, trybuna nr 4 będzie adaptowana dla potrzeb EURO, ponieważ została wybudowana w 2004 r. i jest trochę za mało powierzchni na catering. To nie znaczy, że jest to wielki problem, ale będzie ona urządzona na czas EURO w ten sposób, ażeby osoby mające bilety na trybunę nr 4 również mogły przed meczem czy w czasie przerwy coś zjeść, coś wypić itd. To jest widok stadionu w Poznaniu sprzed kilkunastu dni. Można powiedzieć, że jest to najbardziej zaawansowana inwestycja. On pierwszy będzie otwierany i przekazywany.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeśli chodzi o Warszawę, to chcę poinformować, że 16 marca we wtorek roboczą wizytę na stadionie złożył Martin Kallen, dyrektor EURO. Rafał Kapler przedstawił wszechstronną i wielowątkową informację o aktualnym stanie przygotowań. Kallen obejrzał wszystko, co jest już gotowe – naprawdę wygląda to imponująco – był pod dużym, pozytywnym wrażeniem. Natomiast faktem jest, że roboty jest jeszcze dużo. Idzie ona należycie, ale wszyscy wiedzą – przed chwilą pan minister również to potwierdził – że harmonogram jest napięty i trzeba go pilnować. Jak wiemy, jest nowy operator. Będzie pewien problem z przetestowaniem obiektu w warunkach meczowych, ponieważ na tym stadionie nie są przewidywane regularne zawody klasy rozgrywkowej. Wymogi UEFA nakazują, aby stadion był testowany w ciągu jednego sezonu, a więc w czasie jesiennych i wiosennych rozgrywek ligowych lub podczas dwóch innych meczów piłkarskich. Myślimy głównie o meczach inaugurujących, w których reprezentacja narodowa będzie grała z naprawdę bardzo atrakcyjnymi rywalami na wszystkich nowo otwieranych polskich stadionach. Sprawą otwartą pozostaje infrastruktura wokół stadionu. Wiadomo, że będą utrudnienia w czasie budowy stacji metra, natomiast wielkim plusem stadionu jest kubatura wewnętrzna, która pozwoli na bardzo dobre zabezpieczenie wszystkich działań związanych z meczami, z przyjęciem gości, z pracą mediów i wszystkich innych – jest tego bardzo dużo. Zdjęcie stadionu jeszcze w czasie śniegu, a więc też sprzed kilkunastu dni. Powtórzę raz jeszcze – tempo jest rzeczywiście imponujące.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Kilka słów o Wrocławiu. Wiadomo, że doszło do zmiany wykonawcy stadionu – 3 marca na tej sali Komisja wysłuchała informacji inwestora i innych sił zaangażowanych w budowę. Wraca to wszystko do normalności, nowa firma rozpoczyna działalność. Jednak bardzo napięty harmonogram inwestycji pozostaje faktem, bo opóźnienia w wykonaniu przełożyły się na opóźnienia w przekazaniu inwestycji. Jest spiętrzenie kilku innych inwestycji transportowych i komercyjnych w węźle wokół stadionu, dlatego może być ograniczona możliwość przetestowana obiektu. Obawiamy się, że drużyna śląska może nie zdążyć wejść na murawę na pierwszy mecz rundy jesiennej 2011, dlatego też opracujemy zasady tego testowania, żeby było zgodne z oczekiwaniami UEFA.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Program komercyjny inwestycji przewiduje udział wielu zewnętrznych najemców. Będziemy się musieli z nimi dogadać na czas turnieju. Wrocław ma pełną świadomość tego, że nie może być konkurencyjnej działalności komercyjnej na obiekcie UEFA EURO 2012. Z operatorem podpisany jest długi, 12-letni kontrakt. W niedługim czasie planujemy spotkanie i omówienie wszystkich spraw. Tak to wygląda nie dlatego, że jest kłopot, tylko zdjęcie było robione przy zachodzącym słońcu. Jest to najmniej zaawansowana inwestycja, ale plany które są przedstawiane, pokazują, że inwestycja w połowie roku 2011 będzie gotowa.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Powtórzę raz jeszcze, przejmujemy stadiony od operatorów lub inwestorów na około miesiąc. Wprowadzamy dodatkowe wartości, szczególnie poprzez dodatkowe systemy bezpieczeństwa, ochrony, które po EURO zostaną zdemontowane, bo nie są one wymagane, ani na mecze ligowe, ani na mecze reprezentacji narodowej. Natomiast z przezorności UEFA nakazuje montować szczególne systemy ochrony – około 10 stref wejścia z identyfikatorami dla osób funkcyjnych i gości, ażeby maksymalnie zabezpieczyć porządek i bezpieczeństwo wszystkich oglądających. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Bardzo panu dziękuję, panie prezesie, za przygotowanie prezentacji zawierającej również opinię UEFA w tym względzie. Ponieważ mamy dzisiaj wyjątkową okazję, bo są obecni zarówno przedstawiciele spółki UEFA, jak i przedstawiciele spółki PL.2012 i NCS, to chciałabym jako pierwsza zadać pytanie dotyczące stadionu warszawskiego. Jest to pytanie do pana prezesa Kaplera. Gdyby był pan łaskaw opowiedzieć nam, jak będzie wyglądał stadion w momencie oddania go UEFA. Czym będziemy dysponowali? Już wielokrotnie mówiłam, że w doniesieniach prasowych pojawiają się informacje dotyczące stanu przygotowania stadionu, które mnie akurat niepokoją, bo mówi się, że stadion będzie gotowy tylko w części sportowej, a część komercyjna będzie zagospodarowywana w systemie deweloperskim. Moje pytanie dotyczy tego: kto ma to robić i kto będzie dysponentem tego obiektu?</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Drugie pytanie dotyczy procesu wyboru firmy zarządzającej czy też sposobu zarządzania – nie chodzi o to, jak on będzie zarządzany, tylko jak zostanie podjęta sama decyzja. Czemu państwu nastręcza tyle trudności podjęcie decyzji o sposobie zarządzania – czy to wynika ze specyfiki tego miejsca, wielkości stadionu i różnorodnych funkcji, czy też państwo nie podjęli decyzji, która metoda będzie skuteczniejsza. Chciałabym, żeby pan prezes się do tego odniósł i jasno odpowiedział na pytanie, kto jest szefem projektu wyboru firmy operatorskiej na stadionie. Również z prasowych doniesień wiem, że NCS ma w tym zakresie wypowiedzianą umowę spółki i nie pobiera wynagrodzenia za prowadzenie tego procesu, jest więc pytanie – kto jest odpowiedzialny za przeprowadzenie wyboru operatora na stadionie. To są pytania, które w tej chwili są kluczowe dla obiektu i dla projektu.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Trzecie pytanie dotyczy sprawy rozmów z firmą budującą metro warszawskie. Również z prasy wiemy, że miasto podjęło decyzję o innym sposobie budowania metra, czyli rozpoczęciu prac inwestycyjnych od strony praskiej. Widzę na sali również przedstawiciela m.st. Warszawy, więc także do pana będę kierowała to pytanie – jak są uzgadniane terminy realizacji obu inwestycji? Również, gdyby pan mi odpowiedział – co z terenami wokół stadionu? Są tam jeszcze setki hektarów, które dzisiaj wyglądają jak miasteczko w Bangladeszu. Mówiąc szczerze, to raczej jest przerażająca wizja, że te tereny, które nie należą do państwa, do COS, będą wyglądały tak, jak wyglądają. Co z koncepcją zagospodarowania całości tych terenów? Kto za to odpowiada? Czy prowadzicie w tym zakresie rozmowy z miastem lub z właścicielami terenów? Jak rozumiem, są to również tereny wojewody i różnych firm, które tam działają.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Piąte pytanie dotyczy stacji Warszawa Stadion. Jak będzie wyglądała sytuacja kupców oraz zarządzanie i stan stacji przed oddaniem terenu UEFA?</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo, pan przewodniczący Tomaszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, szanowni państwo. Te dwie informacje pokazują pełen obraz przygotowań Polski do EURO 2012, z coraz większym akcentem stawianym na zorganizowanie i przeprowadzenie imprezy w czasie turnieju EURO 2012. Z natury rzeczy, ze względu na kalendarz prac, do tej pory w większym stopniu zajmowaliśmy się etapem przygotowań, czyli dojścia do finału. W tym kontekście chciałem zapytać pana ministra, bo na wstępie poinformował pan, że wczoraj odbyło się spotkanie wszystkich podmiotów – czy wcześniej takie spotkania pod pana patronatem się odbywały? Mam na myśli wszystkie spółki, łącznie ze spółką PZPN? Jak wygląda to współdziałanie? Myślę, że z tych informacji wynika, że musi to być współdziałanie na bardzo wysokim poziomie, ze wzajemnym zrozumieniem roli i miejsca każdego z tych podmiotów. Sądzę, że właśnie minister sportu i turystyki, który pełni, że tak powiem – narodowy, a nie tylko rządowy patronat, powinien zadbać o tę współpracę. Czy pan minister w dalszym toku przygotowań będzie korzystał z możliwości organizacji miejsca pełnego współdziałania tych wszystkich podmiotów?</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">O drugą kwestię chciałbym zapytać pana prezesa Olkowicza. Mówił on w swoim wystąpieniu, że na stadionach mogą funkcjonować tylko oficjalni sponsorzy UEFA. Mogę się mylić, proszę mnie sprostować, ale wcześniej słyszeliśmy również o tym, że miasta mogą pozyskać własnych, dodatkowych sponsorów. Czy to jest jedno z drugim związane, czy ten drugi sponsoring dotyczy w ogóle innego promowania imprezy, a nie dotyczy samego zorganizowania rozgrywek? Bardzo bym prosił o odpowiedź, bo nie jestem dobrze w tym zorientowany.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">O trzecią kwestię mam pytanie do pana ministra lub pana prezesa Olkowicza, chodzi o zasady finansowe wynajmu obiektów na czas EURO. Pan prezes wspomniał o tym, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Szanowni państwo, po raz piąty proszę. Panie pośle Matuszewski. Naprawdę, proszę państwa. Myślę, że nie ma obowiązku dalszego udziału w posiedzeniu. Podpisaliście się państwo, spokojnie można iść. Będą zaliczone obecności, uprzejmie o tym informuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Mała wymiana poglądów z kolegami z Platformy, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dobrze, ale na korytarzu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Pani przewodnicząca, ale na tematy merytoryczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dobrze, ale niech najpierw zadadzą państwo publicznie pytania. Tak będzie łatwiej. My też chcemy się dowiedzieć, jakie to ataki merytoryczne pan przeprowadza, czy też broni.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Broni, broni.)</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Proponuję, żeby pan poseł Kosecki, jako reprezentant Polski, który ma najwięcej informacji, przesiadł się do środkowego stołu, będzie grzeczniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Państwo nie zdajecie sobie sprawy z tego, jaki tutaj jest poziom hałasu. Naprawdę jest bardzo trudno prowadzić posiedzenie, a tym bardziej gościom koncentrować się nad odpowiedziami dla nas.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Co do zasady wynajmowania obiektów na czas EURO i tych propozycji, które zostały złożone przez właścicieli stadionów, bo zrozumiałem, że one zostały złożone. Na tym etapie UEFA nie wnosiła uwag – czy to jest już kwestia zakończona, czyli te propozycje są formą umowy, czy też w tej sprawie będą się toczyły jakieś negocjacje? Jeśli nie jest to znowu jakąś tajemnicą, to jakie są to kwoty, jeśli może pan podać przykład któregoś miasta? Może nie wszystkich, ale któregoś z miast, to też byłoby ciekawe.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ostatnia kwestia, o której była mowa – po części zawierał to raport przygotowany przez PL.2012 i przez pana prezesa – infrastruktura komunikacyjna wokół stadionu. Widzę w wystąpieniach każdego z panów, że z pewną lekkością przechodzimy do faktu, że coś może nie będzie skończone i nic się takiego nie stanie. Rozumiem, że najważniejszą sprawą jest budowa stadionów, ale ta druga część, która należy do państwa i do samorządów, jest równie ważna, bo to będzie decydowało o jakości całego wydarzenia sportowego. O tym, jak Polska będzie postrzegana, jako organizator EURO 2012. Nie kieruję tego w formie pretensji, bo przecież ani spółka PZPN, ani spółka PL.2012 do końca za to nie odpowiadają, tylko koordynują. Odpowiadają za to samorządy i państwo. W związku z powyższym, gdyby przedstawiciel spółki PL.2012, bo on na co dzień nadzoruje te kwestie, mógł odpowiedzieć w kontekście poszczególnych miast – które punkty są pana zdaniem najbardziej zagrożone, jeśli chodzi o infrastrukturę. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Może będziemy prowadzić dyskusję w sekwencjach: kilka pytań i teraz panowie. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrezesspółkiNarodoweCentrumSportuRafałKapler">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca, szanowni państwo. Zgodzi się pani, że będę odpowiadał nie w kolejności. Może zacznę najpierw od kwestii związanych z operatorem Stadionu Narodowego, bo to było dosyć obszerne pytanie. Chciałbym przypomnieć tylko, że spółka Narodowe Centrum Sportu jest inwestorem zastępczym dla wykonania tej inwestycji, tzn. zajmuje się przede wszystkim przeprowadzeniem procesu inwestycyjnego od powstania projektu aż do oddania stadionu do użytku.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PrezesspółkiNarodoweCentrumSportuRafałKapler">Oczywiście jedną z kluczowych kwestii dla przyszłego użytkownika i właściciela stadionu jest zarządzanie tym obiektem. W tym zakresie także wykonaliśmy szereg analiz, które wskazują przede wszystkim na źródła, z których może utrzymać się stadion. Te źródła to, po pierwsze, część sportowa – część na której rozgrywają się mecze, a także inne wielkie widowiska. Jest też część komercyjna – tutaj zaraz przejdę do pytania o to, co będzie w momencie oddawania stadionu do użytku. Ten stadion tym się różni od innych stadionów, że zawiera w sobie ogromny budynek, o czym mówił też pan Olkowicz, który można zagospodarować tak, żeby przynosił dochody. To wszystko, co jest na stadionie pod trybunami można zagospodarować komercyjnie. Trzecie potencjalne źródło dochodów to oczywiście wszelkie prawa marketingowe, prawa własności intelektualnej i umowy, które można zawierać ze sponsorami.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PrezesspółkiNarodoweCentrumSportuRafałKapler">Porównując możliwości przychodów stadionu do kosztów, jakie będzie on generował, trzeba powiedzieć, że dobrze zarządzany Stadion Narodowy może być obiektem dochodowym. Wykonaliśmy analizę przedstawiającą 3 warianty zarządzania stadionem w przyszłości. Pan minister już mówił o tych wariantach. Pierwszy jest taki, że właścicielem czy zarządcą tego stadionu, podobnie jak wcześniej Stadionu Dziesięciolecia, pozostanie Centralny Ośrodek Sportu, bo na terenach w trwałym zarządzie COS ten obiekt jest budowany. Drugi możliwy model jest taki, że COS przeprowadzi procedurę zmierzającą do wynajęcia tego obiektu w całości. To jest w zasadzie jedyny wariant, który może zastosować COS, jeśli chciałbym pozyskać zewnętrznego zarządzającego. Trzecia możliwość jest taka – mówił już o niej pan minister, że można powołać dedykowany podmiot, który, podobnie jak w Gdańsku, będzie zajmował się zarządzaniem. Będzie on pełnił funkcje właścicielskie wobec stadionu. Ten podmiot będzie odpowiedzialny za dobór partnerów, np. operatora komercyjnego, ale też operatora budynku, bo to prawdopodobnie będzie inny podmiot niż operator części sportowej. Te wszystkie rekomendacje, łącznie z analizą finansową są w tej chwili u pana ministra. Tak, jak pan minister powiedział, droga do podjęcia decyzji prawdopodobnie już nie będzie długa. Wykonujemy ostatnie analizy prawne dotyczące tego, czy spółka zarządzająca powinna być powołana jako podmiot dedykowany, czy też z przekształcenia COS do takiej funkcji właścicielskiej.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PrezesspółkiNarodoweCentrumSportuRafałKapler">Tutaj chciałbym przejść do drugiego pytania, które było pierwszym pytaniem zadanym przez panią przewodniczącą, dotyczącego stopnia wykończenia SN w momencie przekazania go do użytku. Stadion Narodowy składa się z ogromnej części sportowej, a zarazem z części komercyjnej, która mieści się pod trybunami. Będzie on w całości wykończony przez generalnego wykonawcę tak, żeby nadawał się do funkcjonowania jako stadion sportowy i wyposażony we wszystko, co jest związane z organizacją meczy. We wszystko, co na nowoczesnym stadionie powinno się znajdować – od murawy, przez cały system kontroli dostępu, nagłośnienie, system telewizji przemysłowej po wszystkie systemy multimedialne. To ma generalny wykonawcy w swoim zakresie zadań. Ograniczyliśmy projektowanie tych części budynku komercyjnego, które nie są częściami wspólnymi. Znaczy to, że jeżeli mamy w projekcie np. pomieszczenia biurowe, to tych pomieszczeń nie wykańczaliśmy w takim stopniu, żeby w nich była położona wykładzina, żeby były pomalowane i żeby były przełączniki i kontakty na ścianach. To będzie taki stan, w jakim oddaje się do użytkowania biurowce. To, co możemy zobaczyć w wielkich obiektach biurowych w Warszawie. To jest dokładnie taki stan, w jakim będą oddane powierzchnie do zagospodarowania przez indywidualnych najemców. Szczerze mówiąc, nie pamiętam, jaki to jest procent powierzchni budynku. Chciałbym natomiast powiedzieć, że to nie są powierzchnie związane bezpośrednio ze Stadionem Narodowym. To są powierzchnie, które służą komercjalizacji, dochodowości tego stadionu. Jest to standard, który się utrzymuje na powierzchniach przeznaczonych do dłuższego wynajmu. Oczywiście, jest też taka możliwość, że część tych powierzchni wykończymy jeszcze w ramach budowy stadionu, np. jeżeli chodzi o skyboxy, jeśli taka będzie umowa z przyszłym operatorem. Jeżeli taka będzie wola właściciela, to te skyboxy można wykończyć w stopniu umożliwiającym przeprowadzenie EURO. Jeżeli nie dojdzie wcześniej do komercjalizacji i sprzedaży skyboxów, to można je wykończyć i doprowadzić do takiego stanu, żeby mogły być używane w trakcie EURO. To samo dotyczy restauracji.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#PrezesspółkiNarodoweCentrumSportuRafałKapler">Chciałbym powiedzieć też, że są na stadionie dwie duże powierzchnie zarezerwowane dla przyszłych lokatorów. Umowy z nimi nie zostały jeszcze zawarte. Natomiast, w koncepcji funkcjonowania stadionu te powierzchnie były uwzględniane. Pierwszym z lokatorów jest Muzeum Sportu. Dla Muzeum przewidziane jest mniej więcej 3,5 tys. m². W tej chwili toczą się rozmowy dotyczące formuły, w jakiej Muzeum na stadionie miałoby funkcjonować. Przypomnę, że w dniu dzisiejszym Muzeum Sportu mieści się w budynku PKOL, tam wynajmuje powierzchnie, które sobie zagospodarowało. Jest to ok. 2 tys. m² rozrzuconych po całym budynku. Tutaj w projekcie przewidziano dla Muzeum 3,5 tys. m², czyli prawie dwa razy więcej. Toczą się rozmowy dotyczącego tego, czy Muzeum Sportu skłonne jest wynająć taką powierzchnię i za jaką kwotę. Decyzja w tym zakresie będzie należała oczywiście do właściciela.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#PrezesspółkiNarodoweCentrumSportuRafałKapler">Bardzo ważnym, jeżeli nie najważniejszym przyszłym lokatorem tego obiektu, jest Polski Związek Piłki Nożnej. Bardzo ważne jest, żebyśmy z sukcesem zakończyli – tutaj mówię raczej w imieniu inwestora, którym jest Skarb Państwa – rozmowy z PZPN, żeby umożliwić Związkowi zakup części nieruchomości. W mojej ocenie będzie to bardzo dobry interes dla Stadionu, dlatego że PZPN deklaruje określoną liczbę meczy i określony sposób wykorzystania stadionu, co przełoży się bezpośrednio na jego dochodowość. Oczywiście, te powierzchnie, ani dla Muzeum Sportu – 3,5 tys. m², ani dla PZPN – też 3,5 tys. m², nie będą wykańczane, bo ich aranżacja zależy od przyszłego lokatora. Tak jest w przypadku wszystkich innych powierzchni do wynajmu.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#PrezesspółkiNarodoweCentrumSportuRafałKapler">Podsumowując, wszystkie powierzchnie wspólne w części komercyjnej są wykańczane przez głównego wykonawcę i cały stadion jest wykańczany przez generalnego wykonawcę. Reszta powierzchni w części komercyjnej zależy od przyszłych lokatorów. Nie została jeszcze podjęta decyzja w kwestii skyboxów i zaplecza gastronomicznego. Być może te powierzchnie również zostaną wykończone w ramach wykonawstwa stadionu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełWiesławSzczepański">„Lokator” jest nazwą zastrzeżoną dla najemców lokali mieszkalnych, według definicji z ustawy o ochronie praw lokatorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrezesspółkiNCSRafałKapler">Przepraszam, to może „najemcy”. W przypadku PZPN to nie będzie najemca, ale właściciel, jeżeli się tam wprowadzi. W przypadku Muzeum Sportu to prawdopodobnie będzie najem. Przepraszam, za tę nieścisłość. W związku z tym, może dla przyszłych użytkowników – tak będzie lepiej – stadionu, te powierzchnie są zarezerwowane w stanie deweloperskim. Jeszcze wracają na chwilę do tego wątku – skyboxy i zaplecze gastronomiczne mogą być wykończone jeszcze w ramach budżetu, który posiada SN, jeżeli będzie taka potrzeba.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PrezesspółkiNCSRafałKapler">Jeżeli to wyczerpuje temat pytania nr 1, to może przeszedłbym do pytania nr 3. Metro faktycznie jest taką inwestycją, która od początku była na liście inwestycji związanych ze stadionem priorytetem nr 1. Nie dlatego, że byłoby to metro ważne dla funkcjonowania stadionu w trakcie EURO, natomiast dlatego, że jest to ogromna inwestycja. Metro to jest inwestycja o większej wartości i robiona z większym rozmachem, niż budowa Stadionu Narodowego. W związku z tym bardzo istotne jest, żeby nie było kolizji pomiędzy budową metra i budową SN. Dłuższy czas w tym zakresie niewiele się działo, ale od kiedy jest wykonawca metra te rozmowy rzeczywiście się zintensyfikowały. Toczymy rozmowy z miastem, myślę, że efektywne – jak rozumiem, jest na sali przedstawiciel miasta – dotyczące tego, aby główne ciągi komunikacyjne na północ od stadionu, na terenie Pragi Północ, czyli ulica Sokola i Sokola-bis, były dostępne dla budowniczych SN także w trakcie budowy metra. Oczywiście, mamy tutaj też pewien obszar interakcji z UEFA, gdyż na potencjalnym terenie budowy metra UEFA przewidziała część Event Overlay, o którym mówił pan prezes Olkowicz. W związku z tym bardzo ważne jest, nie tylko ze względu na budowę stadionu, ale także ze względu na funkcjonowanie w trakcie EURO, żeby metro nie kolidowało z obiektem. Jestem tutaj dobrej myśli. Myślę, że kolega z Warszawy, który jest z nami, potwierdzi, że jesteśmy na dobrej drodze, żeby osiągnąć porozumienie tak, aby nie wchodzić sobie w drogę.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PrezesspółkiNCSRafałKapler">Stacja Stadion, bo jest to może zbliżony temat, faktycznie budzi trochę mój niepokój –mówię to w swoim imieniu – o tyle, że zawsze budzi mój niepokój inwestycja, która nie ma ścisłego harmonogramu. Wolę patrzeć na ścisły harmonogram, chociaż mamy zapewnienie ze strony Polskich Linii Kolejowych, że stacja zostanie wybudowana w terminie – to będzie połowa 2011 r. Rzeczywiście, dzisiaj na peronie funkcjonują jeszcze pozostałości bazaru. Miałem okazję być tam z panem Kallenem we wtorek, a bywam tam przynajmniej na tydzień. Tylko patrzyliśmy, pani przewodnicząca, ponieważ byliśmy koło 17.00 i budki były już zamknięte. Gdyby ktoś chciał coś kupić, to raczej zapraszam tam koło 7.00, bo wtedy jest tam duży ruch. W związku z tym, tak jak powiedziałem, współpraca z PLK układa się dobrze. Jest to inwestycja koordynowana na liście inwestycji z priorytetem nr 1, jeżeli chodzi o SN. Miasto wspiera tę inwestycję, bo zostało osiągnięte porozumienie dotyczące sposobu skomunikowania stacji z otoczeniem. Miasto już nie wymaga, żeby były tam dodatkowe tunele. Wszystko jest w rękach PLK, ale faktycznie jest to inwestycja, której przyglądamy się z bardzo dużą uwagą. Ona jest absolutnie kluczowa. Przypomnę, że ta stacja nie była wykorzystywana w trakcie ostatniego wydarzenia na Stadionie Dziesięciolecia, imprezy zamknięcia Red Bull X-Fighters. Natomiast dla EURO i dla pojemność stadionu, jaką będziemy mieli w przyszłości, jest absolutnie kluczowa. To jest połączenie i z Okęciem, i ze Śródmieściem. To jest bardzo ważna inwestycja i dziękujemy, że pani przewodnicząca troszczy się i o to. To rzeczywiście jest inwestycja, której musimy się przyglądać.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełWiesławSzczepański">Przy której opadają ręce.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrezesspółkiNCSRafałKapler">Tu ręce nie mogą opadać, panie pośle, trzeba nimi przycisnąć i wtedy się uda. Jestem pewien, że to się uda. Na pocieszenie powiem, że zakres modernizacji nie jest ogromny. Ta stacja dzisiaj działa. Z punktu widzenia nowoczesnego planowania dostępu do peronu ona rzeczywiście się nie nadaje. Te ciągi komunikacyjne, tunel, który tam prowadzi, już nie spełniają wymogów dla masowego ruchu, szczególnie przy pełnym obłożeniu stadionu. Natomiast myślę, że ta inwestycja zostanie doprowadzona do końca i takie mam zapewnienie z PLK. Tak ja powiedziałem, nie mam powodu, żeby w to nie wierzyć, ale niepokoję się zawsze, gdy nie widzę szczegółowego harmonogramu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Przepraszam, że panu przerwę, ale pan Marcin Herra może uzupełniłby tę informację jako koordynator projektów znajdujących się na liście priorytetowej. Myślę, że warto, panie prezesie, żeby pan się wypowiedział. Co do samego stadionu, to pan prezes jest od niego, ale ten projekt okołostadionowy jest kluczowy.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Jeszcze o drugi kluczowy projekt chciałam zapytać, tzn. o drogi wokół stadionu. Po czyjej stronie są koszty? Kto będzie inwestorem tych dróg? Czy macie już porozumienie z miastem? Czy jesteśmy w stanie poznać jakiś harmonogram tych inwestycji, bo one są kluczowe. Jeśli będzie pan mówił o Dworcu Stadion, to proszę jeszcze pół zdania poświęcić Dworcowi Wschodniemu. Jak państwo zakończą sprawę przenosin dworca PKS? Zdaje się, że to też jest ważne dla całego projektu stadionowego. Myślę, że pana prezesa Herrę mogłabym poprosić, żeby dokończył ten wątek. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrezesspółkiNCSRafałKapler">W takim razie będę kontynuował. Może jeszcze dwa słowa – przejdę przez wszystkie inwestycje z priorytetem nr 1, które są wokół stadionu. Dobra wiadomość dotyczy ulicy Wybrzeże Szczecińskie, tej ulicy od strony Wisły, która będzie w przyszłości główną arterią komunikacyjną dla Stadionu. Osiągnięto porozumienie z miastem, że inwestorem dla tej ulicy będzie Zakład Miejskich Inwestycji Drogowych. Jak część z państwa wie, NCS wykonało projekt ulicy tak, żeby był zgodny z projektem stadionu. Zasady finansowania zostały uzgodnione w taki sposób, że 50% wydatków pokrywa miasto, a 50% pokrywa inwestor, czyli MSiT. NCS wyznaczy oczywiście swoje osoby do nadzoru inwestorskiego nad tą budową, bo jest to budowa ściśle związana ze stadionem, ale umówiliśmy się, że wykonawcą będzie miasto.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PrezesspółkiNCSRafałKapler">Jeżeli chodzi o całą tę wielką działkę, która jest na północ od stadionu, to tam również znajdują się inwestycje kluczowe do tego, żeby stadion został odebrany i mógł funkcjonować w przyszłości. Dotyczy to przede wszystkim układu ulic na północ od stadionu, a także ulicy Zielenieckiej. W tej chwili prowadzimy rozmowy. Wczoraj było spotkanie na ten temat pomiędzy prezydentem Wojciechowiczem, wiceprezesem NCS i panem ministrem Stachurskim, które dotyczyło sposobu rozwiązania kilku kwestii – idąc od początku: Narodowego Centrum Sportu, Stadion City, układu komunikacyjnego, konkursu IM z Davos. Chodzi o to, żeby w 2012 r. mieć prawidłowo zagospodarowany teren miejski tam, gdzie dzisiaj jest jeszcze bazar. Resztka bazaru, który prowadzi NCS, mają zniknąć do połowy tego roku, co wiąże się z przeniesieniem kupców na ulicę Marywilską. Wtedy będzie można zacząć roboty dotyczące tego terenu, oczywiście uzgodnione z m.st. Warszawą, ale trwają jeszcze ustalenia, więc nie chciałbym mówić o szczegółach. Najistotniejsze jest to, że do połowy 2011 r. musimy mieć otwarty układ komunikacyjny w tym miejscu.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PrezesspółkiNCSRafałKapler">Do wyjaśnienia pozostają jeszcze kwestie własnościowe działki, co wiąże się z wynikami konkursu, który został wcześniej organizowany i z tym, w jakim stopniu można dzisiaj uchwalić plan miejscowy, który został wykonany na podstawie zwycięskiej koncepcji IM z Davos. W tej chwili, wedle mojej wiedzy, można ten plan miejscowy uchwalić w takim kształcie, w jakim został zaproponowany, tylko z niewielkimi zmianami. Natomiast, jest to jeszcze kwestia bieżących ustaleń. Ważne kamienie milowe to: po pierwsze – do połowy 2010 r. znika bazar; po drugie – w połowie 2011 r. układ musi być na tyle odtworzony, żeby możliwy był ruch pojazdów do stadionu. Niebagatelne znaczenie mają tutaj uzgodnienia z UEFA, dlatego, że ta organizacja ma do tego prawo na podstawie zawartej wcześniej umowy stadionowej. Poprosiła ona o uwzględnienie tzw. Event Overlay, czyli praktycznie całego tego terenu należącego do NCS i do miasta wzdłuż ulicy Zielenieckiej, na swoje potrzeby w trakcie mistrzostw. W związku z tym zakres tego dostosowania, prowadzonego przed EURO, musi być tak uzgodniony z UEFA, żeby przypadkiem dwa razy nie ponosić tych samych kosztów, np. nie robić żadnych boisk, które zostaną zniszczone przez UEFA i nie odtwarzać ich od razu po mistrzostwach. Te tematy są także przedmiotem uzgodnień z UEFA, właśnie w ramach aktualizacji umowy stadionowej, o której mówił pan prezes Olkowicz.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PrezesspółkiNCSRafałKapler">Jeżeli chodzi o dworzec PKS, to dobra wiadomość jest taka, że wokół niego praktycznie zniknął już bazar. To był dość trudny do usunięcia przeciwnik, bo duża część tego handlu była nielegalna. Mam zapewnienie od prezydenta Jakubiaka, że do 31 marca ostatecznie znikną pozostałości bazaru, które tam są, a dworzec zostanie przeniesiony, zapewne na tymczasowe miejsce. W tej kwestii nie chciałbym się wypowiadać za miasto. Jest na sali kolega z Warszawy, więc może uzupełni ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WarszawyAndrzejCudak">Andrzej Cudak, dyrektor Sekretariatu ds. EURO. Po pierwsze, chciałbym poinformować, że Zarząd Transportu Miejskiego, który nadzoruje zagadnienia związane z uruchamianiem budowy metra poinformował nas – zresztą po kilku wcześniejszych naradach – że nie będzie problemu z dojazdem ulicą Sokolą, zarówno dla transportu długich elementów do budowy SN, jak też dla pozostałego transportu. Poinformowano nas także, że odmówiono metru warszawskiemu działek, które są przy ulicy Sokolej: nr 20 z obrębu 415–08 i 61 z obrębu 415–04, na których miało być częściowo zlokalizowane zaplecze metra. Metro w związku z tym stara się o tereny na obszarze Portu Praskiego. To są właśnie te działki, na których UEFA chciałaby zlokalizować część parkingów. Tej kolizji nie powinno być. Z kolei harmonogram normalnych prac budowlanych oznacza, że od października przez długi czas miasto będzie odczuwało bardzo silnie budowę metra, ale bezpośrednio przed EURO wszystkie te odkryte miejsca zostaną zasypane. Harmonogram jest tak ułożony, żeby zapewnić przejezdność.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#WarszawyAndrzejCudak">Jeśli chodzi o przeniesienie przystanku autobusowego, to realizuję tę inwestycję ZTM. Są na nią przyznane środki i trwają prace projektowe. Inwestor złożył już wniosek o decyzję lokalizacyjną. Ta inwestycja będzie realizowana na działkach, które są własnością miasta. Dworzec będzie funkcjonował w obecnej lokalizacji praktycznie do końca, przy czym budowa nowego dworca zostanie zakończona z końcem 2011 r. To jest właściwie przystanek z miejscem obsługi podróżnych. Będzie się on znajdował bezpośrednio przy Dworcu Wschodnim, w części od ulicy Lubelskiej. Wszystkie prace w chwili obecnej są zaawansowane. Jak powiedziałem, finansowanie jest zapewnione.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#WarszawyAndrzejCudak">Wspomniano tu inwestycję związaną z miastem, czyli przeniesienie bazaru. Prace na działce, którą po przetargu miasto udostępniło, są już daleko zaawansowane, proces inwestycyjny jest prowadzony.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#WarszawyAndrzejCudak">Jeśli chodzi o modernizację trasy tramwajowej Dworzec Wileński – Rondo Waszyngtona, to ona już się zaczęła w tym roku, bo ruszyły przetargi na pewne elementy. Natomiast dla pozostałej części ustalono bardzo dokładny harmonogram. Wszelkie prace zakończą się przed końcem 2011 r. Prace przy samym stadionie są obecnie prostsze, ponieważ na tym terenie będzie można je prowadzić w istniejącej linii torowiska.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#WarszawyAndrzejCudak">W zasadzie wszystkie sprawy, które były przedmiotem ostatecznych uzgodnień, zostały ustalone wczoraj, podczas spotkania między wiceprezydentem Warszawy i wiceministrem sportu. W związku z tym sądzimy, że może się tylko pojawić pewne, jedno-, dwumiesięczne opóźnienie modernizacji ulicy Wybrzeże Szczecińskie. Cała inwestycja, po zrobieniu projektów, ma obecnie wartość 17 mln zł, a więc jest to zakres prac na 3–4 miesięcy. Był pewien problem dotyczący kierunku przepływu środków finansowych. Ostatecznie ustalono, że Ministerstwo przekaże środki Zarządowi Miejskich Inwestycji Drogowych, który będzie prowadził tę inwestycję. Sądzimy, że w połowie roku zostaną ogłoszone przetargi i do końca roku modernizacja tej ulicy – przypomnę, że jest to ulica dwupasmowa w każdą stronę, więc tak naprawdę jest tam kwestia podłączenia bram stadionu – będzie wykonana. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Jeśli można, pan prezes Herra.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MarcinHerra">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, w uzupełnieniu wypowiedzi Rafała Keplera i Andrzeja Cudaka dodam tylko, że trzeba mieć świadomość, że w przypadku Stadionu Narodowego mamy do czynienia zarówno z instytucjami samorządowymi – miejskimi – jak i z instytucjami centralnymi i prywatnymi. Proces koordynacji tych wszystkich inwestycji jest już realizowany od ponad roku.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#MarcinHerra">Odpowiadając na pytanie dotyczące stacji Warszawa-Stadion powiem, że Rafał Kepler, który mówił o harmonogramie, ma 100% racji. Kiedy mówimy o harmonogramie, to rozumiemy go w sposób następujący – jest jednoosobowa odpowiedzialność lidera projektu, a wiadomo z imienia i nazwiska, kto jest liderem projektu – jest rozpisany projekt na wszystkie kolejne kroki – nie tylko na 3 etapy, czyli: pozwolenie, wybór wykonawcy i zakończenie. Wiemy dokładnie, co w każdym tygodniu musi się wydarzyć, wiemy jakie są ryzyka, te ryzyka są określone i tymi ryzykami zarządzamy.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#MarcinHerra">Jednocześnie chcę podkreślić, że współpraca z PKP PLK z każdym miesiącem jest coraz bardziej intensywna i coraz lepsza, wszystko jest pod kontrolą. Nie dalej jak 4 tygodnie temu byłem na spotkaniu z prezesem PKP PLK i ze wszystkimi liderami projektów. Omawialiśmy szczegółowo inwestycje, z którymi związane było też pytanie. Mówię o połączeniach transportowych pomiędzy Warszawą Lotnisko a Warszawą Stadion, bo to jest fundamentalne połączenie dla rozwiązań transportowych w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#MarcinHerra">Jeśli chodzi o część przy lotnisku, to idzie nieźle. Jeśli chodzi o Warszawę Stadion, to mamy opóźnienia w decyzjach administracyjnych – w decyzji środowiskowej, a tym samym w pozwoleniu na budowę. Według PKP PLK zakończenie projektowania jest zaplanowane na październik 2010 r., co oznacza wybór wykonawcy na początku 2011 r. To nie jest duża inwestycja, jeśli chodzi o zakres prac budowlanych. Natomiast, dzisiejszy termin jest taki, jaki był w Wiedniu. W Wiedniu stację metra koło stadionu otwarto na tydzień przed pierwszym meczem mistrzostw Europy. Dla Warszawy-Stadion jest to dzisiaj termin kwiecień-maj 2012 r. Harmonogram jest napięty, ale bardzo intensywnie pracujemy z konkretnymi osobami, bo zmieniło się to, że są już kierownicy projektów PKP PLK, którzy odpowiadają za każde z przedsięwzięć.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#MarcinHerra">Jeśli chodzi o inne inwestycje, to jeśli mam czas, chętnie je omówię.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Jeszcze tylko chciałam zapytać, jak ocenia pan zakres tego projektu? Jak pamiętam, rozmawialiśmy 2 lata temu o zakresie przebudowy, czy modernizacji tego dworca. Czy może pan powiedzieć, jak zmienił się od tego czasu zakres prac? Wydaję mi się, że teraz to jest zwykła, prosta kosmetyka z naprawą terenu. Gdyby mógł pan to określić. Ponieważ mamy taki problem, że większość projektów nadal istnieje, ale ogromnie zmienił się zakres tych inwestycji. Istnieje tytuł inwestycyjny, tylko że zamiast budowy jest modernizacja, a zamiast przebudowy jest czyszczenie. Gdyby pan mógł opisać, jaka jest różnica między planem z 2007 r., a tym, co dzisiaj będzie robione przez PLK.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MarcinHerra">Trudno mi się odnieść do planu z 2007 r., bo go dokładnie nie znam. Natomiast myślę, że będzie to fundamentalna zmiana dla tego miejsca, bo dzisiaj, gdy obejrzymy ten przystanek, to trudno go nazywać przystankiem dla klientów – zawsze nazywam pasażerów „klientami”. W związku z tym na 2012 r. zaplanowane jest przebudowanie go tak, żeby rzeczywiście spełniał wszystkie parametry, które są istotne dla kogoś, kto jedzie pociągiem. Będzie odpowiednio zmodernizowany peron, będzie nowoczesna wiata, będzie miejsce, w którym będzie można usiąść i poczekać na pociąg, który przyjedzie punktualnie. Są też przewidziane takie udogodnienia, jak informacja dla pasażerów, czyli wszystkie kwestie, które na prostym przystanku Warszawa Stadion powinny być. Nie wiem, jakie kiedyś były plany, natomiast wiem, że nie będzie tam żadnej przebudowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Panie prezesie, to jest kluczowa rzecz, jeżeli my mamy panów oceniać. Dzisiaj zebraliśmy się również po to, żeby dokonać oceny stanu przygotowań, co znalazło się również w tytule posiedzenia. W związku z tym chciałabym mieć poczucie, że pan nam wszystko mówi. Tzn., że pan mówi tak: „Zasadniczo zmienił się zakres prac na dworcu Stadion od momentu, kiedy podejmowałem decyzję. Miała być przebudowa/odbudowa/remont, a dzisiaj jest to lifting i modernizacja”. Nie twierdzę, że tak jest, tylko chciałabym, żeby pan tak ocenił ten projekt i to, co jest dzisiaj jego zakresem.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Wszystkie te projekty cały czas są w wykazie przedsięwzięć EURO – jest Dworzec Wschodni, Zachodni i Centralny. Problem jest taki, że zasadniczo zmieniły się tytuły inwestycyjne: z budowy i przebudowy na modernizację i lifting. Gdyby pan mógł mi powiedzieć, czy, jako szefa projektu EURO 2012 i osoby odpowiedzialnej za dopilnowanie wszystkich projektów, ten dworzec spełnia pańskie oczekiwania? Czy rzeczywiście PLK zmieniły zakres budowy tego obiektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MarcinHerra">Jeszcze raz pozwolę sobie odpowiedzieć, bardzo precyzyjnie i zgodnie z pełną wiedzą, jaką posiadam. Co do zmiany zakresu względem pierwotnej koncepcji, to jest pewien istotny element, który może się różnić. Nie wiem, jaki był pełny zakres. W tej chwili mogę powiedzieć, że fundamentalne i kluczowe jest to, żeby w tym miejscu mogli wysiąść kibice i goście EURO 2012. Zakres mówiący o tym, że jest zmodernizowany przystanek, że ma on mieć nowoczesną infrastrukturę, czyli nową wiata, nowe miejsca dla pasażerów, nowe oznaczenia i nowe informacje dla pasażerów, jest zakresem wystarczającym, żeby odpowiednio się przygotować do tej imprezy. Inwestor odpowiada za zakres i za to, jaki ma budżet i jaki w ramach tego budżetu zrealizuje proces – czy modernizację, czy przebudowę, czy też remont. Natomiast z punktu widzenia przygotowań ten zakres, który jest aktualnie przyjęty, jest odpowiedni, jeśli chodzi o dobre przygotowanie się do turnieju EURO 2012.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrezesspółkiNCSRafałKapler">Jeśli mógłbym uzupełnić, pani przewodnicząca, bo pani cały czas pamięta tę koncepcję IM z Davos, która przewidywała wysoki budynek nad torami.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Pamiętam, jak również cała Komisja pamięta, spotkanie z PKP PLK, na którym byliśmy zapewniani, że będą w Warszawie nowe dworce: Zachodni, Centralny, Wschodni i Stadion. Mało tego – 60 nowych dworców na liniach łączących miasta-organizatorów. Dzisiaj jest pytanie do pana, panie prezesie, ile z tych projektów zostało w programie EURO? Czy mam się pocieszać, że zdążymy zrobić lifting każdego dworca i mówić, że będziemy przygotowani? Mogę to mówić, bo mi nie jest ciężko. Natomiast chciałabym wiedzieć, czy pan, jako odpowiedzialny za prowadzenie nadzoru nad inwestycjami, umie na to pytanie odpowiedzieć. Ja nie oceniam, czy to dobrze czy źle, czy będzie dobre EURO czy nie. Pytam tylko, czy zmieniły się tytuły inwestycyjne w rozporządzeniu o przedsięwzięciach EURO lub w masterplanie, za który pan odpowiada, czy w dziesiątkach dokumentów, które przedstawiały panów spółki i inwestorzy? Czy to jest spowodowane brakiem budżetu, czy nieudanymi przetargami, czy brakiem koncepcji, czy złym zarządzaniem wewnątrz firm?</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Musimy o tym rozmawiać dość poważnie. Mnie nie pociesza to, że będę miała gdzie siedzieć na dworcu Stadion, bo wolałabym, żeby to był prawdziwy dworzec, a nie lifting obecnego przystanku. O to pytam, bo dzisiaj dokonujemy nie tylko oceny przygotowań, ale również oceny państwa wywiązania się z pewnych zobowiązań, czyli pilnowania projektów tak, żeby były one zrealizowane. Jak nie są, to państwo tego nie pilnowali – tak mogę powiedzieć. Jak są, to się cieszę, bo zbudowaliśmy dobry mechanizm nadzoru.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Pan poseł Szczepański chciał zabrać głos. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PosełWiesławSzczepański">Dziękuję, pani przewodnicząca. Nie podzielam pana optymizmu. Mogę powiedzieć, że na pewno na EURO będzie gotowy dworzec w Gdyni, we Wrocławiu i w Krakowie. To są 3 projekty, które zostały złożone do Centrum Unijnych Programów Transportowych, choć we Wrocławiu cena dworca wzrosła dwukrotnie – pierwotnie było 180 mln zł, a teraz ponad 350 mln zł. Te 3 projekty: Gdynia – 59 mln zł, Kraków – 180 mln zł i Wrocław ponad 350 mln zł. To są 3 projekty, które otrzymają środki unijne.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PosełWiesławSzczepański">Natomiast, mam pytanie – kiedy podpiszecie państwo, pan jako osoba nadzorująca, w Poznaniu umowę na partnerstwo publiczno-prywatne? Padały zapewnienia, że we wrześniu ubiegłego roku, potem w styczniu. Do dzisiaj tej umowy nie ma, więc wszystko wskazuje na to, że również Poznań będzie dworcem niezrealizowanym. 33 projekty dworców kolejowych zostały zgłoszone przez ministra infrastruktury do finansowania z budżetu. Wyłączona została Warszawa Zachodnia, Centralna, Stadion i Wschodnia, bo tam nie będzie remontów, tam mają być po prostu liftingi i poprawianie zmarszczek staruszki. Dworzec Centralny zostanie zakończony w 2014–2015 r., więc nie mówmy o tym, że będziemy mieli cokolwiek.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PosełWiesławSzczepański">Mam pytanie do przedstawiciela Warszawy, bo Dworzec Zachodni nie ruszy się, dopóki nie rozbierze się 10-piętrowego budynku dworca PKS. Tam nie ma jakiekolwiek mowy o budowie Dworca Zachodniego, dopóki nie skończy się wyprowadzania PKS przy dworcu. Gdyby pan mógł przedstawić, jak wygląda dzisiaj realizacja projektów dojazdowych do stadionu – drogowych i kolejowych?</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#PosełWiesławSzczepański">Dziś można powiedzieć już jedno – że zapomnijmy o drodze kolejowej z Wrocławia do Szczecina przez Poznań. PLK zapowiedziała, że nie ma środków finansowych. W związku z tym do 2014 r. będzie modernizowana linia od Wrocławia tylko do granicy Województwa Wielkopolskiego. 4800 mln EUR – tyle mam środków finansowych, co przy kursie 3,80 powinno wystarczyć na 4–5 projektów. Złożonych było 11 projektów, z czego tylko 3 wykonawcze. Okazuje się, że będzie to tylko dostosowanie się do możliwości finansowych. Podam absurdalny przykład – miasto Leszno leżące na linii kolejowej Poznań-Wrocław. Planowana była modernizacja dworca kolejowego, jak pani przewodnicząca mówi, ale okazuje się, że nie będą w ogóle modernizowane tory ani przejścia podziemne. W projekcie dworca zaplanowano dwie windy dla niepełnosprawnych, którzy zjadą do tunelu, ale już na peron nie wyjadą.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Przepraszam, ale powinniśmy się trzymać dzisiejszego porządku posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełWiesławSzczepański">Ja po prostu nie podzielam optymizmu pana prezesa, bo PLK niestety pana oszukują, panie prezesie. Oszukują wprost, co do stanu przygotowań, bo ta spółka po prostu nie jest przygotowana do realizacji tych inwestycji. W związku z tym prosiłbym na kolejne posiedzenie, kiedy będzie materiał, żeby pan prezes przedstawił wprost, które linie kolejowe, które dworce będą przez PLK zrealizowane. Niestety, oni po prostu nie są przygotowani do realizacji i mówią panu co innego, a co innego faktycznie robią.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Takie mamy też poczucie czytając dokumenty, bo proszę pamiętać, że mamy dokumenty z dwóch źródeł. Pan poseł Szczepański jest posłem Komisji Infrastruktury, w której szczegółowo omawiane są projekty infrastruktury, zarówno drogowej, jak i kolejowej. Nie jest naszą rzeczą, że tak powiem, na panu się wyżywać. Chcę tylko, żeby pan powiedział, którzy z tych partnerów zmienili w międzyczasie zakres swoich inwestycji, bo to też jest ważne. Dzisiaj nie będziemy oskarżać nikogo, tylko chcemy wiedzieć, co będzie ostatecznym efektem przygotowań do EURO – prawdziwą modernizacją. Państwo ten projekt nazywają w publicznej przestrzeni wielkim, modernizacyjnym projektem, a prawda jest taka, że jest to tylko mycie podłóg i szyb. Przestańmy się oszukiwać. Może zostańmy na etapie mycia szyb, ale mówmy, że efektem na EURO będą wyłącznie stadiony, dobre areny i może dobra atmosfera i tyle – i będziemy szczęśliwi. Tylko proszę nie mówić nam, że dworce będą gotowe, kiedy my wiemy, że te dworce po prostu nie mają szans na realizację. Dworzec Stadion jest dzisiaj w takim stanie – to wynika z dokumentów PLK – że nie ma nawet szans na to, żeby został zrealizowany. Tzn. przy dobrym zarządzaniu ma szansę, bo jak pan powiedział, można to zrobić w rok. Natomiast, dzisiaj nie ma szans na takie zarządzanie, o ile posiadamy prawdziwe informacje z Komisji Infrastruktury. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MarcinHerra">Chciałbym zapewnić państwa, że mój optymizm jest niezbyt wielki. Dzisiaj jestem bardzo poważny, jestem dużym realistą, jak zresztą od początku. Temat połączeń kolejowych wiąże się z połączeniami lądowymi, co z kolei wiąże się z lotniskami i z całą infrastrukturą, czyli z pytaniem pana posła o to, jakie są planowane rozwiązania komunikacyjne. Pracujemy nad całością tematu, dlatego chciałbym zaproponować, żebyśmy podczas jednego posiedzenia mogli o wszystkich inwestycjach po kolei opowiedzieć, tak jak dzisiaj o stadionach. Również zasygnalizowalibyśmy, gdzie widzimy najpoważniejsze ryzyka, gdzie już widzimy opóźnienia, gdzie w przeciągu ostatnich 2–3 lat zmienił się zakres, z uwagi na mniejszy czas na realizację, przesunięcia finansowe albo na ograniczenia budżetowe. Z naszego punktu widzenia, jako spółki odpowiedzialnej za koordynację i kontrolę, kluczowe jest to, żeby mieć pełną, stuprocentową kontrolę nad najważniejszymi inwestycjami, które warunkują to, żeby 1,3 mln osób było w odpowiedni sposób w Polsce przyjętych, żeby te mistrzostwa były bezpieczne. Jesteśmy gotowi na kolejnym posiedzeniu bardzo precyzyjni o każdej inwestycji opowiedzieć. Przekazać informacje o stanie zaawansowania i o ryzykach.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Bardzo chętnie zgodzimy się na taką rozmowę, ponieważ, tak jak mówię, nie da się mówić o stadionie bez dróg i dworców. Dlatego troszkę wykraczamy poza temat gotowości samych stadionów.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#komentarz">(Głos z sali: To mówmy o stadionach.)</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Pan prezes już powiedział o stadionie, a wiemy, że na stadion trzeba też dojechać. To jest jeden projekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PosełRomanKosecki">Pani przewodnicząca, to może zwołajmy następne posiedzenie i wtedy zajmiemy się tym, o czym mówił przed chwilą pan prezes Herra.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Taki właśnie wniosek padł.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosełRomanKosecki">Wiem, ale tracimy czas rozmawiając o dworcach. Za chwilę będziemy mówić o toaletach.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dla pana to jest strata czasu, a na stadionie muszą być toalety i np. pytanie o konektor też jest pytaniem o stadion, bo jest w środku stadionu. Gdyby pan chciał wiedzieć, czy będzie dobrze zbudowany? Czy stadion będzie miał zasilanie ze stacji trafo, to też możemy o to pytać. Bardzo bym chciała, żebyśmy poważnie rozmawiali. Rozumiem, że pana cieszą krzesełka i trawa, ale mnie nie. Ja czekam na modernizację kraju, a pan na mecze i na tym polega różnica.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosełRomanKosecki">Pani przewodnicząca, pani mówi bardzo dużo. Komisja trwa już bardzo długo, a zajmowaliśmy się dworcami, a nie stadionami. Zajmijmy się może stadionem, porozmawiajmy o tych toaletach. Panie prezesie, czy są toalety, czy trawa będzie, czy będą krzesełka, czy będzie odpowiedni dojazd, czy ludzie będą bezpiecznie wchodzili i wychodzili ze stadionu? Może takimi rzeczami się zajmijmy. Czy rzeczywiście są chętni na pomieszczenia na stadionie, które są do wynajęcia? Może pytanie do PZPN, czy jest zainteresowane zakupem lub może przeniesieniem swojej siedziby, a może ma inny pomysł? Może takimi rzeczami się zajmijmy, bo dzisiaj taki jest temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Staramy się.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PosełRomanKosecki">Pani ciągle mówi o dworcach.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Zadaję pytania, które uważam za ważne, a pan może zadać swoje. Otworzyłam debatę.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosełRomanKosecki">Może jeszcze o zawodników spytajmy – czy będą na stadionie grali zawodnicy i jacy?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Panie pośle. Jeśli pan będzie przewodniczącym, to będzie pan decydował. W tej chwili otworzyłam debatę i ma pan prawo zapisania się do głosu i zadania dowolnego pytania – nawet o pogodę. Jeśli pan chce zapytać o pogodę, proszę bardzo. Natomiast, kiedy ja zadaję pytanie, to jest moje prawo, o co pytam. Bardzo chciałabym zadać pytanie stadionowe – kiedy będziemy mogli kupić lożę VIP? Kto ją sprzedaje? To jest, jak rozumiem, pytanie o stadion. Kiedy będzie podpisana umowa o zarządzanie? Konkretnie, a nie „w drugiej połowie roku”, bo to jest 6 miesięcy, a to jest zasadnicza różnica dla zarządzania tym obiektem. Jak pan ocenia np. to, że dzisiaj pozostałe stadiony mają wybranych operatorów, a SN jako największy obiekt nie ma? Czy sprawa zarządzania SN jest kluczowa dla opłacalności budowy tej inwestycji ze środków budżetowych? Ile będzie kosztowało utrzymanie stadionu w 2012 r. po zakończeniu turnieju? Kto będzie wtedy zarządzał tym stadionem? Kiedy pan poseł Kosecki będzie mógł kupić sobie lożę VIP lub miejsce na reklamę?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosełRomanKosecki">Kiedy będzie chciał, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Bardzo to zabawne, ale ja pytam poważnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosełRomanKosecki">To proszę nie używać mojego nazwiska w takim pytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję. Przepraszam, nie będę już używała. Przepraszam, to rzeczywiście było przekroczenie zasad. Natomiast pytam poważnie, kiedy ruszy sprzedaż lóż VIP? Kto się będzie tym zajmował? To jest chyba ważne i kluczowe dla utrzymania stadionu. Ponieważ panowie nie chcą zadawać pytań i udają, że jest wszystko w porządku, więc zadaję je za państwa.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Jak to? Chcemy zadawać pytania.)</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Nikt się nie zgłosił. O ile wiem, nie wyszłam z posiedzenia. Teraz się panowie zgłaszają. Bardzo proszę, pan poseł Rogacki, pan poseł Wontor, pan poseł Rutnicki i pan poseł Matuszewski. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PosełAdamRogacki">Pani przewodnicząca, panie ministrze, Wysoka Komisji. Chciałem się włączyć w dyskusję, która toczyła się poprzednio, bo tak naprawdę stadion stadionem, ale ta infrastruktura jest równie ważna. Wiadomo, że kibice przyjadą na mecz, ale ogromną szansą, która stoi przed organizacją tych mistrzostw jest to, czy tak jak w przypadku Portugalii, będą chcieli do nas wracać. W Portugalii w roku po mistrzostwach zarejestrowano wzrost ruchu turystycznego o 50%. Sprawa tak prozaiczna, jak toalety, np. w hali łódzkiej, gdzie byłem na jednym z wydarzeń sportowych, był z tym wielki problem. Trudno się z tego problemu akurat naśmiewać, bo wszyscy to przeklinali na miejscu.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Ja protestuję.)</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#PosełAdamRogacki">Były ogromne kolejki i tylko w czasie widowiska można było z niej skorzystać.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Tak nie było.)</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Pan poseł Rutnicki, bardzo proszę o zadanie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełJakubRutnicki">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca. Korzystając z tego, że mamy tak szacowne grono z PZPN, chciałem nawiązać do dyskusji dotyczącej tego, czy siedziba PZPN ma szansę znaleźć się na SN. Do pana prezesa Lato mam pytanie, czy w tej chwili są prowadzone rozmowy na ten temat? Jakie jest stanowisko PZPN?</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#PosełJakubRutnicki">Jeżeli można mieć do członków PZPN drugie pytanie, może niedotyczące głównych stadionów, ale centrów pobytowych. Czy w tej chwili państwo taką listę już stworzyliście? Na jakim etapie tworzenia jest lista centrów pobytowo-szkoleniowych? Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Bardzo proszę, pan poseł Jaros. Nie zgłaszał się? To pan poseł Wontor.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PosełBogusławWontor">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca. Wysoka Komisjo, panie ministrze. Rozumiem tę atmosferę, bo może faktycznie troszeczkę w miejscu drepczemy, mówiąc o tych sprawach okołostadionowych i stąd może zdenerwowanie pana posła Koseckiego. Rozumiem też panią przewodnicząca, bo mówiąc o stadionie, nie można mówić tylko o nim, ale trzeba także powiedzieć o całym otoczeniu, które go dotyczy. Rozumiem też, że mógł pan prezes nie być na to przygotowany, więc to dobry pomysł, żeby na jednym z najbliższych posiedzeń na ten temat w szczegółach porozmawiać. Trzeba było od razu tak odpowiedzieć i wtedy, podejrzewam, ucięlibyśmy dyskusję, bo pani przewodnicząca chciała się szerzej o tym dowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Nie chciałam szerzej się dowiedzieć. Odczytam państwu materiał sporządzony przez spółkę PL.2012 i przesłany Komisji: „Ryzyka związane ze Stadionem Warszawskim: Spowolnienie prac betonowych – wiadomo, to wynikało z okresu zimowego. Brak decyzji dotyczącej modelu własnościowego i podmiotu zarządzającego stadionem. Projekty infrastrukturalne: Opóźnienie inwestycji przystanek Warszawa-Stadion. Ryzyko opóźnienia decyzji budowy ulicy Wybrzeże Szczecińskie. Ryzyko kolizji logistycznej z budową trzeciej linii metra”. Nie wykroczyłam ani na zdania poza materiał nadesłany przez spółkę i autoryzowany przez pana ministra, jak sądzę. Awantura z panem posłem Koseckim ma tylko taki charakter, że pan poseł Kosecki nie chce rozmawiać o ryzykach, które są opisane w materiale na dzisiejsze posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PosełRomanKosecki">Pani przewodnicząca, proszę za mnie nie decydować, czego ja chcę, a czego nie chcę. Tylko proszę się trzymać tematu, który jest w dzisiejszym porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Właśnie panu odczytałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PosełRomanKosecki">Ja pani też odczytam: „Rozpatrzenie informacji na temat stanu przygotowań stadionów”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że nie zapoznał się pan z materiałem przesłanym na posiedzenie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PosełRomanKosecki">Nie wie pani, czy go czytałem czy nie, a mówi pani, że nie rozumiem i nie czytałem i nie przygotowałem się. Proszę nie wyciągać takich wniosków. Przygotowałem się.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">To bardzo proszę. Ja też się przygotowałam i mam prawo do zadawania pytań. Myślę, że pan mógłby być trochę bardziej elegancki, przynajmniej w słowach.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PosełRomanKosecki">Pani też, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Myślę, że jednak pańskiej zachowanie dzisiaj nie jest stosowne. Nie wiem, z czego to wynika, ale nie zachowuje się pan elegancko, nawet wobec gości, których tu zaprosiliśmy. Przechodząc do pytań. Pan poseł Wontor.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PosełBogusławWontor">Przychylam się do pani filozofii, bo jak powiedziałem – mówiąc o stadionach, trudno nie zadać pytań o kwestie okołostadionowe.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#PosełBogusławWontor">Przejdę teraz do konkretnego pytania. Przeczytałem tę informację, którą uzupełnili przedstawicieli obu spółek i na tym etapie – nie wchodzę w szczegóły, bo na tym się akurat gruntownie nie znam – ta informacja mi w zupełności wystarcza. Jednak poseł Tomaszewski zadał ciekawe pytanie, bo mówiąc o przygotowaniach, o realizacji konkretnych zadań, mówiliśmy też o tym na poprzednim posiedzeniu, że musi być współpraca pomiędzy spółkami. Poseł Tomaszewski pytał tutaj pana ministra, który ogólnie odpowiedział, że trwają rozmowy. Zapytam konkretnie, bo pana posła Tomaszewskiego nie było na tamtym posiedzeniu – czy doszło już do zawiązania tej wzorcowej współpracy pomiędzy spółkami, jak on wygląda i czy na tej linii wszystko jest tak, jak być powinno? To pytanie do jednego i do drugiego pana prezesa. Zależy nam na tym, bo tylko w taki sposób możemy się posuwać.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Mam jeszcze pytanie dotyczące Wrocławia. W materiałach przesłanych Komisji jest informacja o tym, że dokumentacja projektowa nie została przejęta przez wykonawcę, którego wybrano w drugim przetargu. Czy państwo mają wiedzę na temat stanu faktycznego? Czy Max Boegl przejął dokumentację? Przypomnę, że stadion we Wrocławiu był budowany metodą „zaprojektuj i wybuduj”, czyli firma Mostostal posiadała projekty i była wykonawcą projektu. Czy pan prezes potwierdza zdanie, które znalazło się w materiale, że nie mamy pełnej informacji? Przypomnę, że 2 tygodnie temu mieliśmy spotkanie z prezydentem Wrocławia, który zapewniał, że 1 marca firma Max Boegl wejdzie na plac budowy. Bardzo proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MarcinHerra">Potwierdzam te zapewnienia, ponieważ materiał jest datowany na luty. Tak jak zapowiadaliśmy, jesteśmy regularnie we Wrocławiu. Mamy potwierdzenie, że wczoraj wszystkie dokumenty, już po podpisaniu i przejęciu, cały ich komplet – bo to jest dużo materiałów – już do nas idzie. Także z Wrocławiem jesteśmy we współpracy. 31 marca we Wrocławiu będzie przeprowadzał inspekcję postępów prac Wojtek Rotnicki, czyli koordynator stadionowy. W związku z tym, potwierdzam te wszystkie informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo, poproszę jeszcze panów prezesów o odpowiedź na pytania pana posła Rutnickiego i pana posła Wontora.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PrezesPolskiegoZwiązkuPiłkiNożnejGrzegorzLato">Szanowna pani przewodnicząca, panie ministrze, szanowni posłowie. Jeśli chodzi o siedzibę PZPN, to już powiedziałem wcześniej, że ja tylko mogę kupić tę siedzibę. Z racji tego, że mamy duże dotacje z UEFA i FIFA, nie mogę tego wydzierżawić. Nie ukrywam, że pierwsze propozycja, którą dostałem od pana prezesa Keplera, była nie do przyjęcia. Parę dni temu dostałem drugą propozycję i trzeba powiedzieć, że w sumie jest to niezła propozycja, ale w najbliższych dniach mamy z panem Kaplerem jeszcze parę spraw do rozważenia. Zarząd PZPN w dniu 30 marca będzie to omawiał i podejmie decyzję, gdzie ma być siedziba PZPN. Nie ukrywam, że ma to być propozycja wiązana, jak powiedział pan prezes Kapler. Gdybyśmy przenieśli siedzibę na Stadion Narodowy, to zapewniamy odpowiednią liczbę meczy rozegrany na tym stadionie. Tyle mam państwu do powiedzenia na temat siedziby.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo, było jeszcze pytanie o centra pobytowe, zdaje się do pana Olkowicz i o współpracę spółek PL.2012 i EURO 2012.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Pytań było nawet więcej, pani przewodnicząca. Natomiast, odpowiem w tej chwili na pytania bezpośrednio związane ze stadionami, które zadał pan przewodniczący Tomaszewski. Na inne pytania odpowiedzi będą wynikały z mojej informacji, którą jestem gotów przekazać w drugim punkcie posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Pan przewodniczący Tomaszewski skierował do mnie dwa pytania o system sponsoringu – rolę sponsorów na poziomie regionalnym, czyli miast-gospodarzy.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Powiem najkrócej jak się da – są 3 poziomy sponsoringu. Pierwszy to tzw. sponsoring generalny – w tej chwili podpisanych jest 6 umów z potentatami w poszczególnych segmentach rynku produkcji czy usług, takimi jak: Adidas, Coca-Cola, Castrol, Carslberg, Hyundai, Kia. Planem UEFA jest osiągnięcie 8, być może 10 generalnych sponsorów. Otrzymują oni na cały świat pełnię praw związanych z EURO.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Drugi poziom są to sponsorzy narodowi. UEFA zaproponowała liczbę po 4 sponsorów w Polsce i na Ukrainie. Powiem szczerze, że UEFA zachęca nas, żebyśmy działali szybciej i efektywniej, a mają to być marki zlokalizowane w Polsce – elementy światowych koncernów albo rdzennie narodowe firmy, które uzyskałyby prawa sponsoringu na obszar danego kraju, Polski lub Ukrainy.</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Trzeci poziom sponsoringu, poziom regionalny, to jest 32 sponsorów w 8 miastach-gospodarzach – 4 polskich i 4 ukraińskich. UEFA rekomenduje, ażeby dwóch z tych sponsorów, to byli sponsorzy medialni, np. redakcje miejscowych gazet czy też miejscowego radia, natomiast dwóch sponsorów komercyjnych – mogą też być częścią ogólnopolskiego, europejskiego czy światowego koncernu, ale zlokalizowanego na terenie miasta czy regionu. Tam, gdzie jego produkty są w określony sposób kojarzone.</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Umowy na pierwszy poziom podpisuje UEFA. Na drugi poziom, z rekomendacji współorganizatorów EURO, a więc strony rządowej i piłkarskiej, będzie podpisywać UEFA z naszym udziałem. Umowy na trzeci poziom podpisują miasta. Zyski z podpisanych umów, jeżeli chodzi o poziom miast, UEFA przekazuje miastom.</u>
<u xml:id="u-77.6" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Na koniec chcę powiedzieć, że w dniu 16 marca, przedwczoraj, odbyło się 6-godzinne spotkanie przedstawicieli wszystkich miast z silną, 6-osobą reprezentacją UEFA z Martinem Kallenem na czele, na którym omawialiśmy tzw. wytyczne marketingowe dla miast. Można powiedzieć, że większość zapisów jest uzgodniona. W niektórych kwestiach miasta prezentują inną optykę. UEFA przyjęła ją do rozpatrzenia i udzieli odpowiedzi. Jestem przekonany, że w ciągu najbliższych tygodni sprawa będzie wyjaśniona i zamknięta. Słowo „zamknięta” oznacza złożenia podpisu przez przedstawicieli poszczególnych miast na ustaleniach z UEFA. Dodam od siebie, że 3 spośród 4 miast ukraińskich już takie standardowe zasady współdziałania z UEFA podpisały. Jeszcze tylko jedno zdanie – taka umowa z miastem bardzo precyzyjne reguluje, co będzie na stadionie, a także co będzie w mieście. Na pewno na stadionie będzie identyfikacja wizualna w postaci nazwy miasta i tzw. logotypu kompozytowego, którego jedną część stanowi oficjalne logo mistrzostw, czyli umownie mówiąc piłka i dwa kwiaty, a drugą częścią jest zaproponowany przez miasto jego symbol graficzny.</u>
<u xml:id="u-77.7" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Drugie pytanie, jakie było skierowane do mnie, dotyczyło zasad finansowania wynajmu obiektów. Jak mówiłem, 3 umowy przygotowane w 2006 r., zostały podpisane przez drugą stronę w 2007 r. UEFA nie wnosiła zmian, poza Wrocławiem, ponieważ wówczas lokalizacją był tam stadion olimpijski. Były też inne, dodajmy niższe, koszty wynajmu oszacowane przez miasto. Przy zmianie lokalizacji, miasto zaproponowało wyższe ceny. UEFA przyjęła to ze zrozumieniem. Trwają ostatnie dyskusje, przy czym umowy generalnie są podpisane i te kwoty są znane. Nie chcę być tym, który je ujawni. Niech zrobią to poszczególne miasta, ale jeżeli są to wartości satysfakcjonujące dla obu stron, to uznajmy, że jest to pewna tajemnica handlowa. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-77.8" who="#komentarz">(Głos z sali: A o współpracy spółek.)</u>
<u xml:id="u-77.9" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Będę mówił o tym w drugiej części posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">To będzie w drugim punkcie porządku dziennego. Chciałam zapytać, czy państwo mają jeszcze w pierwszym punkcie jakieś pytania? Bardzo proszę, czy pan minister chciałbym jeszcze coś powiedzieć? Jeszcze pan poseł Matuszewki, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Przepraszam bardzo, ale chyba byliśmy zapisani do głosu?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Tak, bardzo proszę. Pytałam czy są jeszcze pytania, bo może panowie zrezygnowali.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Pani przewodnicząca, panie ministrze, szanowni państwo. Mam pytanie następujące, bo jednak widać, że są pewne opóźnienia. W każdym materiale jest mowa, albo o stanie wysokiego ryzyka, albo bardzo wysokiego, jak we Wrocławiu. Jedynie Poznań, który miał już stadion, ma niskie, ale wiemy, że Wielkopolska słynie ze zorganizowania i pracowitości. W związku z tym mam pytanie do pana prezesa Herry: czy jest monitorowane wypłacanie należności przy wykonywaniu wszystkich stadionów, szczególnie dla podwykonawców? Nic tak nie wpływa na przyłożenie się pracowników do pracy, jak wypłacona na czas pensja. Od czasu do czasu napływają informacje, że różnie z tym wypłacaniem jest. Czy ma pan takie informacje? Jeżeli tak, to chcielibyśmy się dowiedzieć, czy na dzień dzisiejszy wszędzie regulowane są należności?</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#PosełMarekMatuszewski">Jeszcze jedno pytanie, też do pana prezesa, bo powiedział pan, że w Wiedniu na tydzień przed turniejem, jak dobrze zrozumiałem, otwarto stację metra, więc nie ma co się bać o Warszawę. Panie prezesie, z tego co wiem, to przy organizacji mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii było zaangażowanych kilkakrotnie mniej spółek i pracowników. U nas w Polsce jest tyle tych spółek, że jak rozmawiam czasem z przedstawicielami Polonii, to pytają się, czy my czasem nie organizujemy jakiś igrzysk, a nie mistrzostwa Europy. Sama liczba pracowników w pana spółce to jest niesamowity przerost biurokracji, a oprócz tego jest jeszcze ileś tych spółek. Niech pan nie mówi, że na tydzień przed turniejem zdążymy – nie porównujmy się do Austriaków i Szwajcarów, bo tam kilkakrotnie mniej ludzi jest w stanie dopilnować wszystkiego i wcześniej to zaplanować.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#PosełMarekMatuszewski">Rozwinę trochę temat. Byłem na meczu w Klagenfurcie i widziałem co się działo po meczu, panie prezesie. Przygotowywano się do rozbierania dodatkowych trybun, bo tam nie budowali molochów, tylko myśleli w sposób racjonalny o tym, co będzie po mistrzostwach Europy. Ci co nie wiedzieli, to teraz się dowiedzą, że te stadiony po prostu wróciły do liczby siedzeń, jaka była przed imprezą. Tak się organizuje mistrzostwa w państwie, w którym jest gospodarność, skuteczność itd. My możemy powiedzieć tylko, bez względu na to, kto akurat teraz tam zasiada, że jedynie PZPN się na chwilę obecną samofinansuje i podatnik złotówki nie wydaje. Obecna koalicja narobiła tych spółek, a my jako posłowie słyszymy: opóźnienie, opóźnienie itd. Nie mam żadnej pewności, panie prezesie, panie ministrze, że za pół roku te opóźnienie nie będą jeszcze większe. Gdybyśmy porównali zestawienia materiałów z początku, z obecnymi projektami stadionów, dróg, kolei – jak powiedziała pani przewodnicząca: teraz lifting, a miały być budowane nowe – to dojdziemy do wniosku, że co innego miało powstać, że inny był zaplanowany czas. Na koniec okaże się, że to się wszystko rozminęło z tymi projektami, które jeszcze pan minister Drzewiecki nam przekazywał.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#PosełMarekMatuszewski">Kończąc, uważam panowie prezesi, że trzeba wziąć się do pracy, bo macie pracowników mnóstwo. Jeżeli źle pracują, to trzeba obniżyć pensje – tak się robi w normalnych firmach, gdzie są takie wyniki. Dla mnie jest to niedopilnowanie, złe gospodarowanie i zły nadzór. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">W części dotyczącej liczby spółek to ja odpowiem, bo jestem autorem projektu ustawy o EURO 2012. Ponieważ pan jest moim klubowym kolegom to odpowiem tak, jak były minister sportu w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. W Polsce nie było żadnego gotowego stadionu na EURO 2012, gdy otrzymaliśmy prawo do jego organizacji. Żadne miasto nie było gotowe do tego, żeby podjąć się procesu inwestycyjnego, w którym w krótkim czasie trzeba dokonać ogromnej inwestycji. Dlatego tą ustawą daliśmy możliwość powołania spółek.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Drugą ideą było budowanie Stadionu Narodowego za pieniądze z budżetu państwa. Przy okazji, minister sportu poza wydziałem finansowym i inwestycyjnym nie ma, ani narzędzi, ani możliwości, żeby zbudować stadion. Stąd pomysł spółki Skarbu Państwa, nadzorowanej przez ministra sportu, który został uczyniony odpowiedzialnym za przygotowania do EURO.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">W Polsce spółek rządowych związanych z organizacją mistrzostw jest 2: jedna do nadzoru, a druga do budowy inwestycji wartej 2 mld zł. Pozostałe decyzje o powołaniu spółek podejmowali prezydenci miast. Żałuję, że m.st. Warszawa nie powołało spółki, bo ma najbardziej archaiczny sposób przygotowania inwestycji ze wszystkich miast w Polsce, a zrezygnowało z nowoczesnego zarządzania, jakim jest budowanie przez nowoczesne spółki z ograniczoną liczbą urzędników i dobrym sposobem funkcjonowania. To jest wielki żal, że największe miasto w Polsce, jako jedyne nie skorzystało z narzędzia, które dała ustawa EURO 2012.</u>
<u xml:id="u-82.3" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Inne spółki powołali prezydenci, panie pośle. O ile dobrze pamiętam, są 2 spółki w Poznaniu, 2 we Wrocławiu, w Krakowie nie ma, to jest drugie miasto, które nie skorzystało z nowoczesnego narzędzia do budowy – i są 2 spółki w Gdańsku. To są nowoczesne sposoby budowania. To, ile jest osób zatrudnionych w każdej spółce, bierze na swoje sumienie prezes tej spółki. Oczywiście pan ma prawo do pytania o to, czy nie ma nadmiernej biurokracji w każdej z tych spółek. Moim zdaniem, w NCS jest nadmiar, ale to jest moja prywatna opinia. To jest odpowiedź na część pańskiego pytania. Na drugą część pytania dotyczącą opóźnień, mam nadzieję, opowie pan prezes Herra. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Panie przewodnicząca, jeszcze słowo, jeśli mogę. Oczywiście chcę, żeby pan prezes odpowiedział mi całkowicie, tzn. czy uważa, że jest przerost zatrudnienia w spółce. Nie mówię, że nie powinno się powoływać spółek, pani przewodnicząca, jeżeli pani zechciała mi odpowiedzieć, chociaż nie kierowałem tego pytania do pani. Uważam, że te spółki powinny mieć ograniczoną liczbę osób, a jeżeli są tak duże – szczególnie mówię o spółce PL.2012 – to trzeba wymagać od pracowników tej spółki dokładności, żeby dobrze wykonywali pracę, za którą płaci podatnik. Tylko o to mi chodziło. Rozumiem, że pani się ze mną zgadza, że jest przerost zatrudnienia w tych spółkach. Wtedy, gdy pani tworzyła zręby, to nikt nie myślał, że te spółki będą miały taką liczbę pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Panie pośle, myśleliśmy, że spółka PL.2012 będzie dużą spółką i że będzie wykonywała tylko nadzór nad inwestycjami koniecznymi dla EURO. W listopadzie 2007 r., do biura ministra sportu wpłynęło ponad 800 projektów, które miały być zakwalifikowane jako projekty EURO. 800 projektów z 4 obszarów. W związku z tym uważałam, że ta spółka będzie duża, ale będzie się rozrastała stopniowo, w miarę postępu w przygotowaniach.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Spółka NCS była spółką, która miała zakontraktować i przygotować budowę stadionu, a potem ją nadzorować. Jest inną sprawą, jaki sposób zarządzania sobie wybierze – czy będzie zatrudniała ludzi wewnątrz spółki, czy będzie kupowała usługi na rynku – jest to decyzja zarządcza wewnątrz spółki. Natomiast, oczywiście spółce potrzebna jest część administracyjna, ponieważ spółka wydaje ok. 2 mld zł w ciągu 4 lat. Musi te pieniądze rozliczyć, musi nimi dysponować i przygotować przetargi. Nie dyskutujmy już o tym, bo to nie ma sensu.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Oczywiście ma pan prawo do pytania, czy w spółce jest przerost zatrudnienia czy go nie ma, ponieważ są to koszty dla budżetu państwa. Budżet każdej ze spółek będziemy ustalali i mam nadzieję, że tym razem uda się nam ustalić normalny budżet bez szukania w innych częściach, w rezerwach, Bóg wie gdzie. Mam nadzieję, że pan minister przychodząc na posiedzenie powie nam, jakie są budżety spółek na każdy rok. Myślę, że obaj panowie prezesi mogą panu spokojnie odpowiedzieć na pytaniem, ile jest osób zatrudnionych w poszczególnych spółka i czym się te osoby zajmują. Ma pan do tego pełne prawo. Bardzo proszę, pan przewodniczący Biernat.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PosełAndrzejBiernat">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca, panie ministrze. Szanuję dociekliwość pani przewodniczącej i motywy, które mają na celu jak najlepsze przygotowanie Polski do EURO 2012. Gdybym jednak miał szansę być zaproszony na posiedzenie prezydium Komisji, to wtedy mógłbym się podzielić pewnymi informacjami i moglibyśmy ustalić bardziej wąski zakres tych problemów, tych naprawdę wąskich gardeł. Wtedy rzeczywiście moglibyśmy je przedyskutować na dużym posiedzeniu. Istnieje podkomisja, która się tymi sprawami zajmuje. Pan poseł Matuszewski jest członkiem tej podkomisji i zadawał swoje pytania panu prezesowi już 17 razy. Odpowiedź może dostał, może nie dostał, ale w materiałach liczba zatrudnionych w spółce też się pojawia i wystarczy przeczytać.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#PosełAndrzejBiernat">Mam taką prośbę, dzisiaj już dokończmy to posiedzenie, a potem ustalmy wspólnie plan pracy na najbliższą przyszłość.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Przypominam, panie pośle, że jest pan członkiem Komisji i zna pan plan pracy. Dzisiaj odbywamy posiedzenie wynikające z planu pracy Komisji. Szczegółowy zapis znajduję się na pewno u pana w biurku. Taki dokument, jak plan pracy, został sporządzony za zgodą całej Komisji. Proszę mi nie zarzucać złego prowadzenia czy nieprzygotowania posiedzenia, bo państwo się podpisali i głosowali za przyjęciem planu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PosełAndrzejBiernat">Pani przewodnicząca, przecież ja pani niczego nie zarzucam.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">W planie pracy jest informacja o przygotowaniach stadionowych, nic więcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PosełAndrzejBiernat">Pani przewodnicząca, źle mnie pani zrozumiała, niczego pani nie zarzucam, ani złej woli, ani złych intencji. Mówię o faktach, jakie mogłyby mieć miejsce, gdybym z raz pojawił się na posiedzeniu prezydium Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo, wezmę to pod uwagę razem z całym prezydium Komisji. Pański klub jest reprezentowany w prezydium przed 2 osoby. Mam nadzieję, że państwo potraficie się porozumieć, jeżeli chodzi o priorytety prac Komisji. Proszę państwa, nie będzie już dłużej debatować.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Pani przewodnicząca, tylko słówko.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Poproszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Sekundkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Panie pośle, nie udzielam panu głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Poseł Biernat wymienił moje nazwisko. Chciałem tylko sprostować, bo pan poseł Biernat nie słuchał uważnie. Pytałem tylko o to, czy należności wobec pracowników, panie pośle, na dzień dzisiejszy są realizowane. W związku z tym proszę, żeby pan uważniej słuchał, jeżeli jest pan zainteresowany tym, co ja mówię. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PosełAndrzejBiernat">Słyszałem, ale pana pytanie było bardziej rozbudowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Proszę panów, przerwę posiedzenie Komisji, jeżeli będą panowie prowadzili debatę między sobą. Albo państwo uznają taki sposób prowadzenia posiedzenia, że ja jestem przewodniczącą, albo się państwo ze mną zamieniają lub przerywam posiedzenie Komisji i zakończymy to. Rozumiem niemożność merytorycznej debaty w tej sprawie, ale myślę, że to, co dzisiaj się tu dzieje jest kuriozalne.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Panie pośle, panie przewodniczący. Nie udzielam panom głosu. Głos ma pan prezes Herra. Proszę bardzo o odpowiedź na pytanie pana posła o liczbę osób zatrudnionych w spółce.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MarcinHerra">Jeśli państwo pozwolicie, to dosłownie dwa zdania wstępu i już odpowiadam bardzo precyzyjnie na pytania pana posła. Faktycznie jest tak, że proces koordynacji i kontroli przygotowań do EURO 2012 dotyczy dzisiaj następujących obszarów: 46 kluczowych przedsięwzięć infrastrukturalnych – to są stadiony, lotniska i wszystkie połączenia drogowo-kolejowe między miastami i w ramach miast oraz 140 przedsięwzięć ważnych i 100 przedsięwzięć, które są wpisane do masterplanu, ale nie są krytyczne dla organizacji EURO. Na bazie infrastruktury kluczowym elementem do skoordynowania i przygotowania jest cały proces obsługi transportu lotniczego – to jest dokładnie 6 tys. operacji więcej, niż normalnie w czerwcu. Oprócz tego cały proces przewozu kibiców pomiędzy miastami i w ramach miast oraz opieka medyczna, czyli szpitale referencyjne dla wszystkich grup docelowych, czyli dla gości UEFA, dla VIPów, dla zawodników i dla kibiców. Do tego dochodzi system współpracy i zabezpieczenia imprezy, cała sfera związana z koordynacją przygotowań telekomunikacyjnych, kwestie dotyczące własności intelektualnej i wypełnienia gwarancji, które złożyliśmy w kwestii ochrony praw własności. Do tego występuje aspekt logistyki i komunikacji. Te rzeczy są koordynowane przez spółkę PL.2012.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#MarcinHerra">Dzisiaj, po dwóch latach, pracuje z nami 90 podmiotów w całej Polsce. To są podmioty centralne, czyli praktycznie wszystkie ministerstwa i wszystkie instytucje centralne działające w tych obszarach oraz podmioty samorządowe. Dla przykładu powiem, że tylko w roku 2010, w ramach działań koordynacyjnych zaplanowanych jest ponad 400 warsztatów i spotkań z tymi instytucjami, właśnie po to, żeby zharmonizować współpracę np. z Urzędem Lotnictwa Cywilnego i Polskimi Portami Lotniczymi. Prowadzimy ponad 210 kontroli i inspekcji, żeby mieć przegląd sytuacji.</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#MarcinHerra">Projekt nie jest prosty, bo te 46 inwestycji to jest kilkadziesiąt miliardów złotych. Wszystkie inwestycje to jest ok. 70–80 mld zł. W spółce na dzień dzisiejszy zatrudnionych jest 66 osób. Po dwóch latach, bo mija 2 lata i 1 miesiąc, osiągnęliśmy poziom zatrudnienia, który jest wystarczający do tego, żeby do końca 2012 r. koordynować i kontrolować proces przygotowań. Tak jak mówił Adam Olkowicz w swoim wystąpieniu, coraz bardziej zbliżamy się do turnieju i w momencie, kiedy Polska odpowiadająca za 25 gwarancji i za umowy przygotuje aspekt infrastrukturalny i skoordynowane środowisko do transportu lotniczego, do przewozu pasażerów, bezpieczeństwa, opieki medycznej, telekomunikacji, własności intelektualnej i komunikacji, UEFA razem ze spółką EURO 2012 zorganizuje w Polsce 3-tygodniowy turniej. Dlatego UEFA będzie miała 480 zatrudnionych osób, które będą odpowiadały za ten turniej.</u>
<u xml:id="u-98.3" who="#MarcinHerra">Jeśli chodzi o porównanie do Austrii i Szwajcarii, to jeżeli pan pozwoli, to mogę po posiedzeniu przedstawić panu dokładne dane – jak było w Portugalii, jak było w Szwajcarii-Austrii, jak było w Niemczech na Mundialu, jak na olimpiadzie. Mamy wszystkie dane, wszystkie informacje – ile osób, jakie osoby, jakie koszty. Powiem tylko dla przykładu: w Szwajcarii spółka, która koordynowała to w ramach rządu, została powołana na 2 lata przed turniejem. Szwajcarzy na początku stwierdzili, że są świetnie przygotowani i nie muszą powoływać żadnej firmy koordynującej, ale szybko zorientowali się, że rozmiar tego przedsięwzięcia jest tak duży, że muszą powołać specjalną spółkę. Jak państwo wiecie, w Szwajcarii jest system kantonalny i kantony są praktycznie niezależne od władzy centralnej. To było ekstraordynaryjne posunięcie, bo po raz pierwszy w historii Szwajcarii powołano specjalną instytucję, która koordynowała proces przygotować we wszystkich kantonach w zakresie transportu, bezpieczeństwa i tych niewielkich działań infrastrukturalnych, praktycznie niewidocznych w Szwajcarii. Powołano ją na 2 lata przed turniejem. Spółka na same działania organizacyjne przeznaczyła kwotę 50 mln franków i to jest kwota kilkukrotnie wyższa niż budżet spółki PL.2012. Jestem oczywiście gotowy na przekazanie bardziej szczegółowych informacji, bo kiedy jest mowa o budżecie, to zawsze taką informację przekazujemy.</u>
<u xml:id="u-98.4" who="#MarcinHerra">Jeśli chodzi o monitoring, to dla wszystkich inwestycji, gdzie jest inwestor, podpisany jest kontrakt z generalnym wykonawcą. Generalny wykonawca najczęściej ma po prostu obowiązek dotrzymania terminu. Natomiast my monitorujemy postęp prac inwestycyjnych, także w stosunku do płatności. Przy wszystkich inwestycjach jest dzisiaj pewnie kilkadziesiąt tysięcy osób zatrudnionych. Jest proces kontroli, który jest realizowany przez inwestora w stosunku do generalnego wykonawcy. My w ramach project management sprawdzamy postęp i stan realizacji. W kluczowych inwestycjach, o czym mówiłem na spotkaniu dotyczącym stadionu we Wrocławiu, wchodzimy głębiej i sprawdzamy również stopień realizacji prac przez wykonawców, czyli o jeden stopień niżej, z pominięciem inwestora. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Panie prezesie, pan dużo mówi, ale pan nie odpowiada konkretnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Panie pośle, nie udzielam panu głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Są opóźnienia czy nie? Za chwilę panu pokażę, że są, tylko chcę wiedzieć, czy pan wie.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Panie pośle!</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Pan po prostu mówi dużo, a żadnych konkretów. Mogę powiedzieć, że po raz kolejny pan to robi.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Panie pośle, upominam pana po raz dziesiąty, żeby pan nie zabierał głosu bez udzielenia. To jest naprawdę nieelegancko. Jak ja mam później dyscyplinować Komisję?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Przepraszam, pani przewodnicząca, ale np. pan poseł Kosecki też zabierał głos bez proszenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dobrze, ale pan poseł Kosecki był wzburzony, więc mu to wybaczam. Natomiast pan nie musi być wzburzony.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Przepraszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Proszę państwa, jeśli nie ma więcej pytań, to zamykam ten punkt porządku. Słucham? Jeszcze płatności dla robotników, dla podwykonawców – bardzo proszę, jeśli ktoś z państwa umie udzielić informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PrezesspółkiNCSRafałKapler">Może udzielę odpowiedzi interesującej pana posła. Nie jestem w stanie potwierdzić, że przy wszystkich inwestycjach jest płacone, ale powiem jak wygląda system. System wygląda tak, że zgodnie z Kodeksem cywilnym generalny wykonawca i jego podwykonawcy są chronieni w taki sposób, że podwykonawca może się zwrócić np. do NCS jako inwestora, jeśli generalny wykonawca mu nie płaci. W związku z tym, zanim my zapłacimy jakąkolwiek ratę generalnemu wykonawcy, to zbieramy od niego wszystkie zaświadczenia, że zapłacił podwykonawcom. Oczywiście zdarza się tak, że jakaś osoba zdecyduje się wystąpić w mediach czy nawet pisać jakieś donosy do prokuratury, bo i o takich przypadkach słyszałem, że ktoś tam nie płaci lub ktoś pracuje nielegalnie. Jednak z punktu widzenia prawa nie miałem ani jednego potwierdzonego sygnału, żeby generalny wykonawca nie rozliczył się rzetelnie ze swoimi wykonawcami. Powtarzam – ani razu nie miałem takiego sygnału potwierdzonego, chociaż mnóstwo donosów i różnych niepokojących informacji do nas dociera. Za każdym razem po sprawdzeniu okazuję się, że z punktu widzenia inwestora, czyli Skarbu Państwa, wszyscy zgłoszeni podwykonawcy mają zapłacone.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, zamykam ten punkt posiedzenia, przechodzimy do punktu nr 2. To jest informacja o stanie przygotowań PZPN do organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012. Nie wiem, czy pan prezes Lato czy pan prezes Olkowicz będą w tej części zabierali głos. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PrezesPZPNGrzegorzLato">Pani przewodnicząca, szefem moje spółki jest Adam Olkowicz, który przygotował prezentację i on przedstawi stanowisku PZPN. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Mam świadomość, że po ponad 2 godzinach intensywnej pracy nasza percepcja może być trochę osłabiona, ale z pełnym wewnętrznym przekonaniem sygnalizuję podstawowe działania, jakie prowadzi PZPN i powołana przez niego, na zlecenie UEFA, spółka EURO 2012. Niektóre informacje będą potwierdzeniem i utrwaleniem wiedzy, ale będzie też sporo rzeczy nowych, które działy się w ostatnim okresie, bo jest to nasza kolejna informacja, jakiej zechce wysłuchać szanowna Komisja.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Logotyp to jest tylko – albo powiedziałbym aż – tożsamość wizualna. Posługujemy się nim na wszystkim i coraz bardziej się nam podoba. Myślę, że państwu też. Jest to pewna wielka wartość, którą UEFA rozporządza i którą opatentowała w swoim imieniu z zasięgiem na cały świat. W Kijowie 14 grudnia odbyła się prezentacja tego logotypu. To jest zdjęcie już historyczne, szczególnie jeśli chodzi o stronę ukraińską – nowy prezydent, nowy premier. Główne osoby z Polski, które są na tym zdjęciu, w większości znajdują się na tej sali i nadal odpowiada za przygotowania do EURO. Oficjalne hasło również tam było ogłoszone: „Razem tworzymy historię”, w Polskiej wersji „Razem tworzymy przyszłość”. Za dwa miesiące miną 3 lata od daty wydarzenia, które jest na następnym slajdzie. To jest historyczne zdjęcie.</u>
<u xml:id="u-112.2" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Wymogi zgłoszeniowe to 5 umów. Myślę, że państwo je pamiętacie. Powtórzę tylko nazwy: organizacyjna – najważniejsza; umowy z miastami; umowy ze stadionami; umowy lotniskowe i umowy z hotelami dla potrzeb UEFA. To jest oprzyrządowanie prawne działalności na rzecz EURO. Do tego doszło 25 gwarancji, dzisiaj już wspominanych. Tutaj wymieniamy podstawowe poziomy działania parlamentu, rządu, Komitetu polsko-ukraińskiego, rządowych struktur wykonawczych – w przypadku Polski spółki PL.2012, naszego partnera, oraz Biura Koordynacyjnego, jeśli chodzi o Ukrainę, które jest usytuowane w gabinecie Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-112.3" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Ten slajd prezentuje zasadę przygotowania. Są dwa wielkie obszary – państwa-, regiony– i miasta-gospodarze, generalnie odpowiadają za infrastrukturę, a za przygotowanie i przeprowadzenie finałowego turnieju, czyli tych 31 meczy w Polsce i na Ukrainie odpowiada strona piłkarska. Dachem jest UEFA i dwie narodowe federacje, czyli współorganizatorzy i współgospodarze, którzy powołali swoje struktury, o których za chwilę.</u>
<u xml:id="u-112.4" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Koncepcja zarządzania przygotowaniami jest następująca; w UEFA pracuje nad tym 7 departamentów. Od razu powiem, że UEFA obecnie przeżywa reorganizację, która niedługo zostanie ogłoszona. Platini zrobił swoistą rewolucję w systemie kierowania i zarządzania wszystkimi sprawami w UEFA. Miejmy nadzieję, że będzie to jeszcze doskonalsze, choć naprawdę pracują tam bardzo precyzyjnie. Jeśli się uda, to z przyjemnością skorzystamy z ich doświadczeń, choć są znaczne różnice w zarządzaniu międzynarodowym stowarzyszeniem na gruncie prawa szwajcarskiego, a zarządzaniem wiodącą federacją piłkarską na podstawie ustawodawstwa naszego kraju, które jest ciągle modyfikowane i udoskonalane. Jak powiedziałem, są dwa oddziały – EURO Polska i EURO Ukraina.</u>
<u xml:id="u-112.5" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Tu też jest powtórzenie, ale potwierdzam to, co mówił pan poseł Matuszewski. Spółka, która przygotuje i przeprowadzi część sportową jest finansowana w 100% z UEFA. Ma ona swoje organy, działa na podstawie Kodeksu spółek handlowych, jest podmiotem prawa i wszystkie sprawozdania i rozliczenia prowadzimy zgodnie z polskim prawem. Jeśli chodzi o finansowanie, to powtórzę tylko, że rozliczamy je w dwóch systemach. UEFA ma specjalny system finansowo-kadrowy, w którym każdy wydatek jest ewidencjonowany i w specjalnym systemie online widoczny. Wszystkie dokumenty przygotowujemy także zgodnie z naszym polskim prawem o działalności podmiotów prawa handlowego.</u>
<u xml:id="u-112.6" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Chciałbym powiedzieć, że całość przygotowań do części sportowej, to jest 57 projektów. Część szwajcarska odpowiada za 21, a EURO 2012 Polska i EURO 2012 Ukraina opowiadają za 17 projektów w każdym kraju. Pozostałymi zajmują się pozostałe departamenty. W naszym kraju odpowiadamy za: zakwaterowanie gości UEFA; współpracę z lotniskami; ceremonie na stadionach; koncesje na rzecz wyżywienia i napojenia – w dobrym znaczeniu tego słowa – osób na stadionach i w miejscach głównych wydarzeń; logistykę turniejową, transport turniejowy; współdziałanie z miastami-gospodarzami; problematykę prawna; przygotowanie planów i map obejmujących sprawy infrastrukturalne; transport publiczny; ochronę i bezpieczeństwo; ochronę środowiska – jest o tym ciszej, ale wszystkie polskie i europejskie normy będą zachowane; usługi i serwis techniczny; centra pobytowe, wolontariat; działania informacyjne na rzecz gości. Jak w każdej firmie, wszystkie działania muszą być prowadzone w zgodzie z Kodeksem pracy i z innymi aktami prawnymi obowiązującymi w sprawach pracowniczych. To jest te 17 projektów.</u>
<u xml:id="u-112.7" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">System organizacji spółki to są 4 piony: pion finansowo-administracyjny, jak w każdej firmie; pion operacji turniejowych; pion operacji stadionowych i pion planowania i operacji UEFA – tak to nazwaliśmy.</u>
<u xml:id="u-112.8" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Kilka słów o najważniejszych rzeczach. O sprawach stadionowych mówiłem w pierwszej części, a więc krótko o wielkim i bardzo ważnym problemie bezpieczeństwa i ochrony. Jest przygotowywana w naszym kraju zintegrowana koncepcja bezpieczeństwa, obejmująca zarówno bezpieczeństwo ogólne jak i bezpieczeństwo, kiedyś nazywane lokalnym, prywatne – czyli na stadionach, w strefie stadionowej i w miejscach głównych wydarzeń. 3 kluczowe jego elementy to ochrona, obsługa i bezpieczeństwo. Mieliśmy taki przykład, jak należy współpracować, w czasie losowania grup eliminacyjnych, które odbyło się 6 i 7 lutego w Warszawie. Dobry to był przykład i są pozytywne wnioski. Będziemy prowadzić również szkolenie dla stewardów, czyli – mówiąc brzydko po naszemu – dla agencji ochroniarskich, oraz współdziałać z ekstraklasą i klubami piłkarskimi, żeby na polskich stadionach wytworzyć wyższy standard funkcjonowania bezpieczeństwa na meczach ligowych i na międzynarodowych meczach reprezentacji Polski.</u>
<u xml:id="u-112.9" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeżeli chodzi o serwis techniczny, to znowu mieliśmy pierwszy taki przykład na losowaniu w Warszawie. Odpowiadaliśmy za wyposażenie sal w Pałacu Kultury i Nauki, w strefie mieszanej, będę za chwilę o tym mówił w szczegółach. Jeśli chodzi o stan serwisu, to na początku marca odbyła się wizyta stadionowa z udziałem kolegów z UEFA, PL.2012 i naszym, w czasie której zapoznano się ze stanem realizacji i z planami związanymi z wyposażeniem serwisu technicznego. Będziemy rozpoznawać rynek potencjalnych dostawców dla potrzeb UEFA – tego dodatkowego serwisu, który będzie niezależnie od stałego systemu obsługi technicznej na stadionach. Oczywiście, potem będzie przygotowanie do wdrożenia tego serwisu i samo wdrożenie na stadionach, bezpośrednio przed turniejem.</u>
<u xml:id="u-112.10" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Te projekty, które rozpoczniemy przygotowywać w 2010 r. spośród tych 17, to: ceremonie stadionowe; system funkcjonowania gastronomii, napojów, wyżywienia i związanych z tym koncesji; dokumentacja miejsc, stadionów i ważnych wydarzeń, a więc stworzenie jednolitego, standardowego systemu map i planów obiektów w Polsce i na Ukrainie.</u>
<u xml:id="u-112.11" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeżeli chodzi o drugi pion, czyli pion operacji turniejowych, to jego główne działania w obszarze tych 17 to: współpraca z miastami-gospodarzami; centra pobytowe; zakwaterowanie grup celowych; transport turniejowy; transport publiczny; współpraca z lotniskami; wolontariat stadionowy i miejsc oficjalnych; działania informacyjne; serwis; obsługa i imprezy przedturniejowe.</u>
<u xml:id="u-112.12" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Kilka słów o każdym z obszarów. Współpraca z miastami jest bardzo intensywna. Wiadomo, że to w miastach będzie odbywał się ten turniej, więc normalne jest, że to bardzo ważne ogniwo. 13 maja ubiegłego roku uzyskaliśmy od UEFA oficjalne potwierdzenie polskich miast-gospodarzy – to jest bardzo ważna decyzja. Ukraina była wtedy jeszcze niepewna. Rozpoczęły się wtedy normalne wizyty, odwiedziny i ustalenia. W końcu lipca ubiegłego roku Platini wizytował 3 miasta. Warszawę wizytował wcześniej, bo już była pewna, w kwietniu 2009 r. W najbliższej przyszłości będzie trwała dyskusja o wytycznych marketingowych, o których wspomniałem odpowiadając na jedno z pytań. 16-tego mieliśmy naradę. Będziemy niedługo prezentować loga kompozytowe miast-gospodarzy. Wszystkie materiały są w UEFA, ona przyśle koncepcje, miasta i współorganizatorzy się wypowiedzą i miasta dostaną prawo posługiwania się kolejną tożsamością wizualną w postaci loga kompozytowego. Jedna jego część to jest to logo z kwiatami i piłką, a druga to symbol graficzny miast. Będzie już opracowany projekt dekorowania miast-gospodarzy i odbędzie się kilkanaście imprez przedturniejowych. Najbliższe odbędą się w dniu 18 kwietnia, czyli za miesiąc, pod hasłem „2 lata do turnieju”. W drugiej połowie roku zaprezentowana będzie oficjalna maskotka turnieju. Muszę powiedzieć, że jest duże zainteresowanie twórców agencji. Koordynuje to wszystko UEFA i mamy nadzieję, że będziemy mogli wyrazić swoje opinie, choć znaleźć wspólną maskotkę dla Polski i dla Ukrainy wcale nie musi być łatwo. Projekt organizacji stref dla fanów jest również opracowywany wspólnie z miastami.</u>
<u xml:id="u-112.13" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Centra pobytowe – tu było pytanie o wizytacje. Obecnie jesteśmy na przedostatnim etapie wizytacji. Wizytujemy ok. 30 ośrodków zarekomendowanych przez samorządy miast, ale także przez samorządy szczebla wojewódzkiego, przez służby marszałków województw, szczególnie w okolicach miast-gospodarzy. Współdziałamy również z agencją TUI, czyli największym tur-operatorem na świecie, wybranym przez UEFA, przy kontraktacji hoteli przypisanych do propozycji na centra pobytowe. To jest jeszcze nowa sprawa – podpisujemy umowy na centra pobytowe z właścicielami hoteli. Większość umów mamy już podpisanych. Podpisujemy również umowy z gestorami infrastruktury sportowej. Są to najczęściej samorządy miast i gmin, w których są boiska i stadiony piłkarskie. Będą potrzebne dla drużyn na czas pobytu w centrach. W połowie roku będzie wydany katalog – publikacja UEFA, jako materiał poglądowy dla państw zainteresowanych wyborem, które uzyskają prawa uczestnictwa w finałowym turnieju. Myślimy również o wersji internetowej tego katalogu, ażeby można było na bieżąco uzupełniać informacje zgodnie z postępem prac i pokazywać aktualny stan obiektów hotelowych i obiektów infrastruktury sportowej, czyli stadionów i boisk.</u>
<u xml:id="u-112.14" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Zakwaterowanie – mieliśmy znowu dobrą próbkę przy losowaniu w lutym. Trwają ostanie negocjacje dotyczące wyboru hoteli na kwatery główne w poszczególnych miastach-gospodarzach. Ustalamy, w których hotelach, spośród już zakontraktowanych, będą mieszkać VIP-y, gdzie będą mieszkać ekipy sędziów, goście specjalni, sponsorzy, wszystkie inne grupy docelowe. Współpracujemy, jak mówiłem, z TUI w kwestii zakwaterowania. Tak wygląda liczba podpisanych umów. Proszę zwrócić uwagę, że zostało 2,5 roku do turnieju, a mamy podpisane umowy na hotele w segmencie pięciu i czterech gwiazdek w następujących ilościach: najmniej, ale to nie znaczy mało, jest w Gdańsku – tam w 2010 r. przybędzie 3 lub 4 nowe hotele; w Poznaniu 85%; w Warszawie 81% i znowu nie rzecz w liczbie hoteli, ale niektóre sieci po prostu się opierają przed podpisaniem umowy, więc występuje zjawisko niechęci: „jesteśmy tacy mocni, że do nas i tak goście przyjadą”; Wrocław ma 105%, ale to nikogo nie zadowala, szczególnie Wrocławia, bo liczone są hotele oddalone o ponad 100km, szczególnie jeśli chodzi o Sudety i pobliski rejon, gdzie są piękne miejscowości uzdrowiskowe i hotele bardzo chętnie podpisują umowy. Mamy na razie alternatywne umowy, ale oczekuję się, że w mieście Wrocławiu, zgodnie z planami, powstaną jeszcze 2 lub 3 hotele w 2010 r.</u>
<u xml:id="u-112.15" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeżeli chodzi o transport, to bardzo krótko. Chcę zwrócić uwagę, że mieliśmy pierwszą próbkę na losowaniu. Łącznie jeździło wtedy ponad 70 samochodów. Wynajęliśmy dla potrzeb gości 56 samochodów osobowych, 14 autokarów i 2 limuzyny. Jako ciekawostkę powiem, że prowadzili te samochody kierowcy amatorzy, za chwilę jeszcze do tego wrócę. Mamy opracowany system monitorowania transportu publicznego i turniejowego. UEFA ma tu już jednoznaczne stanowisko. Przekazała je nam w połowie tego miesiąca – tydzień temu. Będziemy prowadzić spotkania z kolegami z miast i z krajowym koordynatorem ds. transportu, ażeby transport miejski i międzymiastowy funkcjonował zgodnie z oczekiwaniami.</u>
<u xml:id="u-112.16" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Kolejna działka z tego zakresu to lotniska. Obsłużyliśmy w czasie ceremonii losowania 500 gości bez żadnych kłopotów ani uwag. Znowu mamy zadanie, żeby we wszystkich portach lotniczych, które będą przyjmować gości na EURO, system odbioru – choć będą wprowadzone uproszczone odprawy celne – i przekraczania granicy funkcjonował maksymalnie sprawnie. Setki ludzi w krótkim czasie po przylocie chcą jechać do hotelu, a potem na stadion i do strefy dla fanów.</u>
<u xml:id="u-112.17" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeśli chodzi o wolontariat, to znowu mieliśmy przykład w Warszawie, ale o tym powiem za chwilę. Opracowywana jest koncepcja wprowadzenia wolontariatu stadionowego i miejsc oficjalnych. Rozpocznie się etap rekrutacji, a potem przeszkolenie – najpierw tych, którzy będą szkolić, a potem wybranych potencjalnych wolontariuszy oraz logistyki. Planujemy, aby uczestniczyło w segmencie wolontariatu ok. 5 tys. osób. Są odpowiednie działania promujące system wolontariatu w naszym społeczeństwie, a na zachodzie o wiele więcej ludzi oddaje swój wolny czas właśnie w formie wolontariatu.</u>
<u xml:id="u-112.18" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Imprezy przedturniejowe – jeżeli chodzi o przykład to proszę o zwrócenie uwagi na to, że 6 i 7 lutego mieliśmy największą imprezę z tych, które do czasu otwarcia turnieju odbywać się będą w ramach przygotowań do EURO. Była to ceremonia losowania grup eliminacyjnych. Było ponad 900 gości, z tego 600 gości oficjalnych i 300 dziennikarzy, 53 narodowe federacje, przedstawiciele władz centralnych Polski i Ukrainy oraz oczywiście miast-gospodarzy. Była to pierwsza oficjalna impreza.</u>
<u xml:id="u-112.19" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Krótkie podsumowanie tej imprezy pod względem: współdziałania, systemu organizacyjnego, wniosków i ocen. Jako EURO 2012 odpowiadaliśmy za 9 obszarów: zakwaterowanie; logistyka; transport; wolontariat; lotnisko; obsługa medyczna; serwis powitalny; miasta-gospodarze; współpraca i sprawy bezpieczeństwa. Poświęcę dwa słowa każdemu z nich. Zakwaterowanie – mieliśmy cztery hotele dla gości i piąty hotel Sofitel Centrum rekomendowany dziennikarzom oraz wykorzystanych ponad 500 pokoi. Z naszej strony pracowało nad tym 5 pracowników i 20 wolontariuszu. Lotnisko – tutaj nietypowa struktura Okęcia, dwa terminale, dwa wyjścia, a więc trzeba było więcej punktów informacyjnych, bo 500 osób przyleciało setką rejsów. W okresie przylotu i odlotu 5 pracowników i 20 wolontariuszy non stop miało swoje stanowiska i pracowało. Miasta-gospodarze – była to pierwsza praktyczna współpraca w zakresie promocji 8 miast-gospodarzy. Wszystkie miasta miały swoje stanowiska, bardzo ciekawe i jednolite pod względem graficznym. Spośród miast i organizatorów współdziałało ponad 40 osób, przy symbolicznym wsparciu wolontariuszy. Miasta miały swoje stanowiska, miały hostessy, ale również miały swoje wydawnictwa, skromne upominki, dania regionalne, a najważniejszą merytoryczną częścią była specjalna konferencja prasowa z udziałem 4 prezydentów miast z Polski i oddzielna dla prezydentów miast z Ukrainy. Miasto Warszawa – i tu podziękowania – odpowiadało za montaż i demontaż elementów dekoracji ulic i wybranych obiektów, czyli za setki flag, specjalne standy, dekorację otoczenia Politechniki, gdzie była kolacja, i Pałacu Kultury i Nauki, gdzie była ceremonia losowania. Oczywiście ulice z centrum Warszawy do hoteli i na lotnisko były również udekorowane. W czasie tej ceremonii był wyświetlany film, specjalnie latem sporządzony przez UEFA. Po raz pierwszy poszedł w świat przekaz, jak wyglądają polskie miasta. Ile osób oglądało ten przekaz za chwilę również powiem.</u>
<u xml:id="u-112.20" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Bezpieczeństwo – pracowało nad tym 7 różnych służb: MSWiA, BOR, Policja, Straż Miejska, służby ochrony Politechniki oraz PKiN i dwie firmy prywatne. Mieliśmy ciągły dyżur karetek i rezerwację oddziału szpitalnego intensywnej opieki medycznej – na szczęście nie było potrzeby go używać.</u>
<u xml:id="u-112.21" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Transport – te 70 samochodów wykonało ok. 1000 kursów. Wiedzieliśmy już, że będzie umowa z Hyundaiem i z Kią, więc wypożyczane były głównie samochody tych firm. Akurat dostarczycielem był jednej z tych międzynarodowych koncernów. Oprócz 14 autokarów, mieliśmy 56 samochodów, w których kierowcami byli wolontariusze. Tylko 2 limuzynami jeździli kierowcy profesjonalni. Na szczęście obyło się bez wypadków. przez 13 pracowników i 45 wolontariuszy.</u>
<u xml:id="u-112.22" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Kilka słów o wolontariacie – żeby być w zgodzie z polskim prawem – nie ukrywam, że mieliśmy tutaj kłopoty i to nie tylko spowodowane prawem, ale i jego interpretacją – musiała być powołana specjalna spółka EURO Wolontariat 2012. Jedynym jej udziałowcem jest PZPN. Dzięki temu rozwiązaniu jesteśmy w pełni zabezpieczeni, jeśli chodzi o polskie prawo. Oczywiście PZPN ma również w statucie zapisaną działalność wolontariacką i tu wszystko jest jak należy. Najpierw zrobiliśmy nabór, rozmowy kwalifikacyjne i szkolenie uczestników. Było naprawdę duże zainteresowanie, głównie młodych osób, choć nie robiliśmy wielkiej informacji. Zgłosiło się 600 osób, wybraliśmy 165 z nich, z 11 krajów i z 3 kontynentów. Działali oni w 6 miejscach: w 4 hotelach, których nazwy już wymieniałem, oraz na lotnisku i w PKiN. Jednoznacznie pozytywna jest ocena działań wolontariuszy przez nich samych, przez UEFA i przez gości.</u>
<u xml:id="u-112.23" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Pokrótce o logistyce. Tu ciekawostka – trzeba było przywieźć do centrum miasta 16 tirami dekoracje i elementy scenografii. Dostać zgodę jest naprawdę niełatwo, ale się udało. Do Pałacu trzeba było sprowadzić ok. 2 tys. różnych mebli: stoły, krzesła, nawet 100 koszy – to jako ciekawostka. Wydrukowano ok. 60 tys. różnego rodzaju druków dla potrzeb ceremonii losowania. Przygotowano torby z upominkami dla gości. Była specjalna nasza obsługa oprócz obsługi hotelowej, a także transmisja telewizyjna kierowana do ok. 100 krajów świata. W Afryce są takie kompanie telewizyjne, które obejmują prawie wszystkie kraje, więc nie wiemy, ile dokładnie brało udział, ale 100 jest potwierdzonych. Oglądalność 45-minutowej ceremonii losowania to jest ok. 700 mln telewidzów na świecie. O mistrzostwach świat już wie, dzięki temu przekazowi. Tu są malutkie zdjęcia, jak wyglądali wolontariusze – wszyscy byli w czerwonych kurtkach w pracy i w granatowych kurtkach na dworze, bo było –15 stopni. Tak wyglądały przygotowania PKiN – przepraszamy za słabą jakość zdjęć. Tak wyglądał Platini na swojej konferencji prasowej, a tak wyglądała sala kongresowa w przygotowaniach. Ta część w górnym lewym rogu to są kabiny do transmisji telewizyjnych do sieci, które wykupiły prawo transmisji. To jest układ 9 grup już po eliminacjach. Najtrudniejsza jest grupa pierwsza: Niemcy, Turcja, Belgia i Austria. To jest konferencja pana ministra, prezesa PZPN i prezydentów polskich miast-gospodarzy. To jest obiekt marzeń i westchnień, czyli puchar, który otrzymuje drużyna zwycięska. Jest tam wygrawerowana jej nazwa. Jest to puchar dla Mistrza Europy – 8 kilogramów, 60cm wysokości, czyste srebro. Krótko o echach prasowych – 2 tytułu z gazet: „Polska zdała na 5 pierwszy egzamin z organizacji Euro”, „Impreza na europejskim poziomie”. Nie było krytycznych uwag, choć był jeden incydent, niezawiniony przez nikogo, więc może nie warto o nim mówić.</u>
<u xml:id="u-112.24" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeżeli chodzi o nasze działania w obszarze turniejowym w 2010 r., to są to m.in. działania informacyjne na rzecz gości. Serwis i usługi techniczne rozpoczniemy tworzyć na tym poziomie serwisu, który będzie przygotowany i zatwierdzony na stadionach. Prowadzone są także, o czym nie mówimy: finanse spółki, biuro, logistyka oraz system nowych technologii wdrażanych przez UEFA. Wspomniałem o jednej z nich. Jest to system finansowo-kadrowy, skorelowany z końcówką na Ukrainie, w Polsce i w UEFA, gdzie wszystko wprowadza się do określonego systemu. Jest niezbyt drogi i dobrze odbierane jest jego funkcjonowanie, bo wszystkie informacje są przekazywane bezpośrednio do osób uprawnionych. Zagadnienia prawne, które prowadzimy, to monitorowanie stanu ochrony własności przemysłowej we współpracy z departamentem prawnym UEFA. Mamy zasady dotyczące przygotowania turnieju. Jak mówiłem, planujemy podpisać ok. 9 tys. różnego rodzaju umów cywilno-prawnych. Chcemy wybrać najlepszą ochronę ubezpieczeniową turnieju. Już ogłosiliśmy przetarg i spływają oferty największych firm ubezpieczeniowych, które deklarują gotowość uczestnictwa w negocjacjach na ubezpieczenie EURO. Będziemy też współpracować z operatorami, czy właścicielami centrów pobytowych, aby zabezpieczyć od strony prawnej umowy na domy dla drużyn.</u>
<u xml:id="u-112.25" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Nie ukrywamy też, ile zatrudniamy osób. Polska na koniec roku miała w planie 33 osoby, ale od 1 stycznia zatrudniamy 31. Ten układ utrzyma się jeszcze przez kilka miesięcy, ponieważ UEFA świadomie, kierując się sytuacją na rynku i skutkami kryzysu, wstrzymała system rekrutacji, co najmniej do końca kwietnia. W ciągu ostatnich miesięcy nie przyjęliśmy nikogo, a nawet nie wykonaliśmy planu. Na Ukrainie jest podobnie, w Szwajcarii też. Na koniec roku, na rzecz przygotowań tej części pracowało 84 osoby. Docelowo w systemem centrum nadawczego w Warszawie będzie pracować ok. 100 osób. UEFA zaplanowała w sumie pracę 533 osób. Ponad połowa z tego będzie zatrudniona na kilka miesięcy przed turniejem i na czas trwania turnieju, tak że realnie będzie pracować ok. 250 osób w obu naszych krajach i w Szwajcarii, nad przygotowaniem i przeprowadzeniem EURO.</u>
<u xml:id="u-112.26" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeszcze krótko, czym się będzie zajmować pion UEFA – to już jest ostatni pion. Ludzie z UEFA będą pilnować budżetu, spraw ticketingu, obsługi VIPów, akredytacji, obsługi drużyn, szkoleniem personelu oraz koncepcją i realizacją oznakowania miast i obiektów – jednolitą graficzną koncepcją wszystkich obiektów EURO 2012.</u>
<u xml:id="u-112.27" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Odpowiem również na pytanie w sprawie współdziałania, o co pytał pan poseł Wontor. W dniu wczorajszym odbyliśmy z udziałem pana ministra, prezesa Lato, Marcina i moim dwugodzinną, bardzo konstruktywną rozmowę z Martinem Kallenem. Postanowiliśmy wspólnie i jednomyślnie podsumować ten etap współdziałania, ale też pewnego braku współdziałania. Teraz rozpoczynamy okres normalnej, partnerskiej współpracy. Każdy w tym wielkim programie ma do wykonania swoje zadanie, a tylko wspólna praca złoży się na końcowy sukces, który oby wystąpił w jak najszerszym wymiarze, aby został zauważony przez społeczeństwa, przez media i przed sympatyków futbolu. Wtedy będziemy mieli większą satysfakcję, i będziemy mogli skupiać się na tych wielkich zadaniach, które są przed nami. Uspokajam, postanowiliśmy wyjść na prostą i normalnie, szczegółowo i bardzo regularnie się spotykać. Na pierwsze spotkanie zaprosiłem Marcina w najbliższy wtorek. Razem siadamy, omawiamy system współdziałania i rozszerzamy je na poziom odpowiedzialnych za poszczególne zagadnienia, bo w tym wielkim dziele są 3 wielkie obszary: ten, za który odpowiada wyłącznie strona rządowa; ten, za który odpowiada wyłącznie strona piłkarska i ten, w którym musimy współpracować, aby był dobrze wykonany. Tak to rozumiemy w PZPN i tak to chcemy realizować. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, otwieram debatę w tym punkcie. Jeśli są pytania do panów prezesów, to bardzo proszę. Pan poseł Rutnicki był pierwszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PosełJakubRutnicki">Już zadawałem to pytanie, ale chciałbym ponowić pytanie do pana Olkowicza dotyczące kwestii centrów pobytowo szkoleniowych. Jaka jest sytuacja na dzień dzisiejszy?</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#PosełJakubRutnicki">Jeżeli mógłbym prosić też o informacje dotyczące wolontariuszy, ponieważ widzieliśmy w prezentacji, że będzie potrzeba ok. 5 tys. osób. Czy można by się dowiedzieć szczegółowych kwestii – kiedy odbędzie się nabór tych osób, kto będzie za niego odpowiedzialny, w jaki sposób będzie rozprzestrzeniana informacja? Byłby bardzo zainteresowany także tą kwestią. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeśli można, to od razu odpowiem. Oczywiście, mam świadomość, że będę używał pewnych skrótów myślowych. Jeśli chodzi o centra pobytowe, to sytuacja jest jasna. Jest dzisiaj na niepublikowanej liście ok. 30 obiektów. W tej chwili, jak mówiłem, w lutym i w marcu trwa wizytacja wszystkich tych obiektów. Kolejnym etapem będzie wizytacja z udziałem przedstawicieli UEFA, którzy de facto będą nominować te obiekty i wpisywać na listę – katalog, który ukaże się i zostanie rozesłany do wszystkich 53 narodowych federacji piłkarskich. Mówiłem również, że będzie wersja elektroniczna tego katalogu. Będzie można wejść na specjalną stronę i zobaczyć, jak w szczegółach wygląda każdy obiekt. Wersja drukowana będzie zawierać tylko podstawowe informacje i podstawowe zdjęcia.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">To jest projekt, za który odpowiada strona piłkarska, tu mamy pełną jasność. Naszą intencją jest to, żeby dzięki potrzebie przygotowania centrów pobytowych ten segment infrastruktury hotelowej w Polsce wzbogacił się o ileś obiektów. Powtórzę, bo już może kiedyś wspominałem o tym, że koledzy z federacji ukraińskiej, białoruskiej czy rosyjskiej pytają o to, czy drużyny sportowe mogą przyjeżdżać do Polski na „zbory”, jak oni mówią, czyli obozy przygotowawcze. Turcja i Cypr już się wszystkim znudziły. W tym roku zima była niestety cięższa, ale przez ostatnie parę lat można było grać.</u>
<u xml:id="u-115.2" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Innymi słowy, nie ma jeszcze gotowych centrów pobytowych, bo jeszcze nie są potrzebne. Pod koniec kwietnia będziemy mieli rekomendacje – jestem zwolennikiem tego, żeby jak najwięcej tych centrów było rekomendowanych oficjalnie. To jest pewien prestiż, a jednocześnie, jak mówię, przybędzie nam trochę obiektów. Rozumieją to doskonale inwestorzy części hotelowej, którymi są z reguły podmioty polskie – biznesmeni, którzy prowadzą działalność w hotelarstwie. Jeśli chodzi o infrastrukturę sportową, to gestorem tej bazy są organy samorządów szczebla podstawowego w osobach wójtów, burmistrzów i prezydentów. Dzięki temu też, przy częstym wsparciu z regionalnych programów operacyjnych od marszałków, powstaje bardzo interesująca i różnorodna infrastruktura sportowa. Te inwestycje mogą być dotowane z działania 3.1 w programie operacyjnym „Innowacyjna gospodarka”, ale także z innych elementów poszczególnych regionalnych programów będących w gestii marszałka.</u>
<u xml:id="u-115.3" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jeżeli chodzi o wolontariat, to wspomniałem, że zrobiliśmy próbę. Po cichych ogłoszeniach do rekrutacji zgłosiło się 600 osób z 3 kontynentów i 11 państw. Przygotujemy w tym obszarze całą koncepcję. Chcemy, żeby była ona spójna z koncepcją ukraińską, żeby pewne standardy były wspólne. Od 2011 r. będziemy tę koncepcję wdrażać. Taki jest harmonogram – jest jeszcze trochę czasu. Jesteśmy otwarci na współdziałanie. Natomiast za to, jaki wolontariat będzie na stadionie odpowiada podmiot, który wystąpi do prezydenta miast o zezwolenie na odbycie imprezy sportowej na tym stadionie, zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych. Tym podmiotem będzie spółka EURO 2012 Polska, dlatego jest normalne, że wszystkie służby ochroniarskie – tutaj nazwane stewardami – i służby informacyjne, czyli wolontariusze, muszą mieć naszą akceptację. Musimy znać tych ludzi, poziom ich wyszkolenia i zachowań tak, aby tworzyły spójny system współpracujący z organizatorami.</u>
<u xml:id="u-115.4" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Jest to w Polsce – powtórzę jeszcze raz – zjawisko które się rozszerza. Jest bardzo pozytywny klimat po doświadczeniach z ceremonii losowania grup eliminacyjnych w Warszawie. Jak mówiłem, jeśli chodzi o wolontariat stadionowy i miejsc oficjalnych UEFA, to przygotowujemy koncepcję, na którą rzuci okiem UEFA. Potem zintegrujemy ją z koncepcją ukraińską, opublikujemy ją oczywiście i będzie ona realizowana. Dziękuję, jeśli tyle wystarczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PrzewodniczącyposełTadeuszTomaszewski">Dziękuję, pan poseł Wontor.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PosełBogusławWontor">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, panie ministrze, chciałbym podziękować za ten wyczerpujący, dobrze przygotowany materiał. Mam nadzieję, że on wszystkich członków Komisji satysfakcjonuje. Jeżeli można, to chciałbym prosić, panie prezesie, aby przed kolejnym posiedzeniem Komisji przekazał pan także wydrukowane materiały do sekretariatu Komisji, żebyśmy wszyscy mieli je przed sobą, bo można je później wykorzystać w dalszej pracy. To moja prośba na przyszłość, bo myślę, że jeszcze nie raz w tej sprawie będziemy się spotykali.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#PosełBogusławWontor">Druga pozytywna kwestia, która napawa optymizmem, to to, że obie spółki porozumiały się i ta współpraca ma wyglądać wzorcowo. Tu podziękowania – i dla pana ministra, i dla pana prezesa Lato i PZPN, i dla prezesów spółek, bo wydaję mi się – myślę, że jak wszystkim, że bez tej wzorowej współpracy dobrze się tego turnieju nie przygotujemy, a przecież zależy nam na tym. Za to też bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PrzewodniczącyposełTadeuszTomaszewski">Dziękuję uprzejmie. Bardzo proszę, pan poseł przewodniczący Ireneusz Raś.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PosełIreneuszRaś">Właśnie chciałem zacząć od tego, co powiedział pan poseł Wontor. Chciałem panu ministrowi Gierszowi podziękować za to, że to spotkanie zorganizował, że te spółki zaczynają ze sobą nie tylko rozmawiać, ale też mieć coraz lepsze relacje. To oświadczenie pana Olkowicza trzeba przyjąć dzisiaj jako najlepszy sygnał na tym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#PosełIreneuszRaś">Chciałbym jeszcze zapytać o dwie kwestie związane z bezpieczeństwem. Po pierwsze, zdaje się, panie ministrze, że dalej nie mamy rozporządzenia w kwestii bezpieczeństwa imprez masowych, które będzie mogło załatwić nam sprawę fizycznego monitoringu na stadionach. Trwają dalej prace i chciałem wysłuchać opinii pana ministra. Nie ma już pana Kaplera – wcześniej chciałem zadać to pytanie, ale pani przewodnicząca była wtedy już mocno zdenerwowana i chciała zakończyć debatę w poprzednim punkcie.</u>
<u xml:id="u-119.2" who="#PosełIreneuszRaś">Chciałbym również przekazać w kwestii bezpieczeństwa imprez masowych taką oto informację. Jak państwo wiecie, zmieniamy delikatnie tę nową ustawę, tzn. doprecyzujemy przepisy nakładając sankcję karną za niestawianie się w miejscu wyznaczonym przez wojewódzkiego komendanta Policji osób, które są objęte zakazem stadionowym. Mam dobrą informację, że wreszcie udało się nam wywrzeć presję, bo pan marszałek skierował do pierwszego czytania w naszej Komisji, wspólnie z Komisją Administracji i Spraw Wewnętrznych, projekt, który – przypomnę – był naszego autorstwa. Chcę państwu powiedzieć, że przynajmniej w naszym klubie przyjęliśmy wśród autorów tej debaty w Sejmie założenie, że gdzieś około połowy roku wszyscy podejmiemy dyskusję, w których miejscach tę nową ustawę poprawić. Chodzi o analizę zakazów klubowych etc. To wszystko ma pomóc w doprecyzowaniu przepisów, których skutków autor mógł nie przewidzieć.</u>
<u xml:id="u-119.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Prosimy o pytanie.)</u>
<u xml:id="u-119.4" who="#PosełIreneuszRaś">Pan poseł Matuszewski rzeczywiście pytał retorycznie. Nie dam się sprowokować, ale mam do pana Olkowicza pytanie. Jak konkretnie jest z wprowadzeniem piwa niskoprocentowego? Czy będzie ono podawane podczas turnieju, czy nie? To będzie to element ewentualnej korekty prawa. Państwo pamiętacie, jak pracowaliśmy nad tą ustawą i padła nasza propozycja, z której się wycofaliśmy, bo nie było jednoznacznego stanowiska. W dniu dzisiejszym należy jeszcze raz zadać to pytanie, bo słyszę, że przedstawianych jest przez pana prezesa Olkowicza wiele konkretów. Może i tę sprawę by dzisiaj potwierdził albo powiedział, że nie jest to konieczna zmiana. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PrzewodniczącyposełTadeuszTomaszewski">Dziękuję bardzo, proszę o udzielenie odpowiedzi, pan prezes Olkowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Proszę państwa, po pierwsze, przyznam się bez bicia, że sam piję piwo. Po drugie, przyznam się bez bicia, że wiem, że obowiązuje w naszym kraju ustawa o wychowaniu w trzeźwości. Moim zdaniem, ten problem nie jest dzisiaj jednoznacznie uregulowany w odniesieniu do EURO 2012. To jest mój poziom wiedzy, jeśli ktoś ma inny, to z przyjemnością go wysłucham.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#PrezesspółkiEUROAdamOlkowicz">Natomiast myślę, że nic złego się nie stanie, jeśli wzorem imprez piłkarskich rodzaju mistrzostw świata i mistrzostw Europy – mówię tu o ostatnich: w Niemczech, w Szwajcarii i w Austrii – wprowadzimy niskoprocentowe piwo sprzedawane w określony sposób, z dużą kaucją za mocny, ale plastikowy i lekki kufelek. To piwo ma ok. 2% alkoholu, jest specjalnie produkowane i wydaje mi się, że będą sugestie z UEFA i oczekiwane zrozumienie, że przyjadą tu kibice z tylu krajów Europy, gdzie podaje się piwo na stadionach, że będą trochę negatywnie zaskoczeni, jeśli tego piwa nie będzie. Oczywiście, nie czuję się absolutnie kompetentny, aby wypowiadać się z punktu widzenia ustawodawcy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PrzewodniczącyposełTadeuszTomaszewski">Dziękuję. Bardzo proszę, pan prezes.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#MarcinHerra">Nie w kontekście tego pytanie, ale nawiązując do prezentacji pana Adama Olkowicza chciałem potwierdzić, że jesteśmy umówieni na wtorek. Wczoraj się umówiliśmy, że będziemy regularnie współpracować. Komplementarność – jak widać – jest pełna, więc w czasie przygotowań i turnieju będziemy działać razem.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PrzewodniczącyposełTadeuszTomaszewski">Rozumiem, że spółka pozytywnej energii – Marcin i Olek – będzie działać przez cały okres? Pan prezes nie chwycił?</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#komentarz">(Głos z sali: To już było.)</u>
<u xml:id="u-124.2" who="#PrzewodniczącyposełTadeuszTomaszewski">Pan prezes w swojej wypowiedzi posługiwał się imieniem pana prezesa, więc mówiłem na tej samej zasadzie. Adam? Przepraszam za pomyłkę.</u>
<u xml:id="u-124.3" who="#PrzewodniczącyposełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa jeszcze ma pytania? Jeśli nie ma, to zamykamy ten punkt porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-124.4" who="#PrzewodniczącyposełTadeuszTomaszewski">Przechodzimy do trzeciego punktu – informacja na temat realizacji ustaleń „Okrągłego stołu dla polskiej piłki nożnej”. Uprzejmie proszę o informację, może najpierw pana ministra, a potem uczestników i PZPN oraz inicjatora – Canal+. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Dziękuję bardzo. Inicjatorem spotkania był CANAL+, który jest bardzo zaangażowany w polską piłkę. Podjąłem tę inicjatywę, wspierając CANAL+ w organizacji „okrągłego stołu”, brałem udział wraz z państwem w tej debacie.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Operacyjnie wiązaliśmy duże nadzieje z tą inicjatywą. Zainteresowanie społeczne rozwojem piłki nożnej jest ogromne. Przygotowujemy się do EURO nie tylko infrastrukturalnie i organizacyjnie, ale zależy nam również na sukcesie sportowym. Dlatego ważne jest, żeby nasza narodowa federacja dobrze funkcjonowała, była dobrze zarządzana. Stąd wzięła się ta dyskusja społeczna o najważniejszych problemach polskiego futbolu. Na spotkaniu podjęto pewne postanowienia w 7 obszarach. Może poprosiłbym pana prezesa Le Guerna, żeby przedstawił stan realizacji postanowień – ustaleń „okrągłego stołu”. Myślę, że będzie to najbardziej neutralne przedstawienie sytuacji, gdyż jako minister byłem tylko uczestnikiem tego spotkania. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Uprzejmie witamy pana prezesa. Bardzo proszę o przedstawienie opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Przede wszystkim dziękuję za zaproszenie. Po tych 3 miesiącach stan jest następujący: cześć obszarów wygląda bardzo obiecująco, w części niestety mamy zaległości. Postaram się to dość krótko podsumować, gdyż macie państwo przygotowane przez nas szczegółowe materiały.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Pierwszy punkt dotyczył dokonania audytu związanego ze sposobem pracy komisji dyscyplinarnej PZPN. Ten audyt jeszcze nie został rozpoczęty. Natomiast, wielokrotnie miałem okazję rozmawiać o tym z prezesem Lato, który za każdym razem potwierdzał, że do tego dojdzie i liczy na to, że jeszcze przed końcem tego miesiąca audyt się rozpocznie. Oczywiście, termin przewidujący opublikowanie raportu już pod koniec marca nie zostanie dotrzymany. Jednak, jak mówię, jestem dobrej myśli, co do realizacji tego punktu.</u>
<u xml:id="u-126.2" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Jeśli chodzi o punkt dotyczący przygotowania kodeksu etycznego dla sędziów, to tutaj postępy są zgodne z założeniami. Prezes Rusko, który podjął się wykonania tego postanowienia, już przygotował projekt kodeksu. Jest on w trakcie konsultacji i termin, czyli koniec marca lub początek kwietnia, na przedstawienie takiego kodeksu w formie uzgodnionej przez wszystkie strony powinien być utrzymany.</u>
<u xml:id="u-126.3" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Co do obszaru szkoleniowego, który najprawdopodobniej jest najbardziej złożonym i najtrudniejszym obszarem, to tutaj stan zaawansowania jest zróżnicowany. Z jednej strony mamy potwierdzenie ze strony TP S.A., która – jak państwo wiecie – jest sponsorem reprezentacji i jako uczestnik „okrągłego stołu” zobowiązała się udostępnić PZPN infrastrukturę mającą zapewnić łatwy dostęp do materiałów szkoleniowych dla szeregu trenerów w całym kraju, te prace są w toku. Jak na razie nie zostałem poinformowany o terminie, do którego program szkoleniowy przygotowany przez właściwy pion PZPN będzie rozesłany do konsultacji, jak to ustaliliśmy w trakcie „okrągłego stołu”.</u>
<u xml:id="u-126.4" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Korzystając z okazji chcę powiedzieć, że dostrzegając, jak tematyka szkolenia jest złożona i skomplikowana, mamy zamiar pod koniec tego miesiąca przedstawić dodatkową inicjatywę. Jest ona związaną z umożliwieniem odbycia bardzo prostego i nieodpłatnego, kilkudniowego szkolenia tym trenerom, którzy działają społecznie w całym kraju, aby mogli oni poznać skuteczne i proste techniki prowadzenia szkolenia.</u>
<u xml:id="u-126.5" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Jeśli chodzi o ostatni punkt dotyczący szkoleń, czyli wsparcia udzielanego przez największe kluby ekstraklasy, to zostało to uzgodnione i przeprowadzone przez prezesa Rusko. Wszystkie kluby potwierdziły, że będą gościć u siebie za darmo trenerów z niższych klas rozgrywek tak, aby mogli oni odbyć staże i mieć kontakt z najwyższym poziomem szkoleniowym i treningowym w kraju. Kluby mają zamiar rozpocząć szkolenia w najbliższych tygodniach.</u>
<u xml:id="u-126.6" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Co do kwestii bezpieczeństwa, to jak państwo wiedzą, zarówno pod koniec grudnia, jak i w styczniu odbyły się spotkania we właściwym gronie. Jak na razie, ani ze strony MSWiA, ani MSiT nie dotarły żadne sygnały o opóźnieniach lub trudnościach w realizowaniu poszczególnych postanowień związanych z bezpieczeństwem.</u>
<u xml:id="u-126.7" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Jeśli chodzi o kwestię licencji, to jest to akurat punkt naszych postanowień, z którym posunęliśmy się najmniej. Mamy prawdziwą różnicę poglądów. Starałem się przez ostatnie 3 miesiące, jako inicjator i gospodarz tej inicjatywy, uniknąć jakichkolwiek konfrontacyjnych czy nieroztropnych komentarzy. Wierzę, że rozmowy ze wszystkimi osobami zaangażowanymi w tę sprawę mogą doprowadzić do konstruktywnych rozwiązań. Nawet jeżeli przeniesienie komisji licencyjnej z PZPN wprost do ekstraklasy okaże się niemożliwe, to mam nadzieję, że wszystkie zaangażowane strony razem wypracują kompromis. Prawda jest taka, że dzisiaj nie jestem w stanie państwu powiedzieć, w jakim terminie może zostać wypracowane porozumienie.</u>
<u xml:id="u-126.8" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Jeśli chodzi o refleksje strategiczne, dotyczące sposobu funkcjonowania i kluczowe wyzwania dla tak ważnego sportu, jak piłka nożna, to mieliśmy parę dyskusji z panem ministrem Gierszem i z prezesem Lato. Zakładamy, że zlecimy przygotowanie takiej analizy zewnętrznym doradcom, ale jeszcze się na to nie zdecydowaliśmy. Niemniej jednak, jesteśmy umówieni na kolejne rozmowy. Wierzę, że również w tej sprawie konstruktywny dialog jest korzystniejszy niż samo upominanie o terminie. Myślę, że dyskusja, którą rozpoczęliśmy 5 grudnia, jest wielomiesięcznym procesem. Z pewnością musimy dostarczyć jeszcze konkretów.</u>
<u xml:id="u-126.9" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Co do problemu promocji EURO 2012, to było to wyrazem ogólnej troski całego środowiska piłkarskiego. Gdy słyszę dzisiejsze informacje o podjęciu konstruktywnej współpracy pomiędzy poszczególnymi spółkami, to z pewnością nie jest to tylko wynikiem „okrągłego stołu”, ale jeżeli mogło to się troszeczkę przyczynić, to bardzo się cieszę. Na tym skończyłbym swój krótki komentarz. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuje bardzo panu prezesowi za przybycie i za samą inicjatywę „okrągłego stołu”. Nie wiemy jeszcze, na ile da to efekt, ale wszystkie kroki zmierzające do celu są ważne. Teraz oddamy głos panu prezesowi Lato i przedstawicielom PZPN. Poprosimy o państwa opinie na temat ustaleń „okrągłego stołu” i ich realizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PrezesPZPNGrzegorzLato">Pani przewodnicząca, szanowni państwo. Jak sami państwo wiecie, 5 grudnia odbył się „okrągły stół” i dyskusja nad tym, co trzeba byłoby zrobić. Powiedziałem, że nad niektórymi sugestiami się zastanowimy, przemyślimy je. Niektóre są w tej chwili wdrażane, a niektóre, nie z winy PZPN, nie mogą być wdrożone. Dotyczy to kwestii przekazania licencjonowania do pierwszej instancji w ekstraklasie.</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#PrezesPZPNGrzegorzLato">Wydałem polecenie sekretarzowi generalnemu, żeby zajął się wdrażaniem poszczególnych punktów, ponieważ ja często podróżuję. Myślę, że pan Zdzisław Kęcina, sekretarz generalny PZPN, udzieli państwu pełnej informacji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Szanowna pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, panie ministrze. Zanim skupię się na poszczególnych punktach, chciałbym zacząć od rzeczy ogólniejszej. Pan minister w swoim raporcie przekazanym Komisji wskazał m.in. na to, że warunkiem skuteczności pewnych zabiegów związanych z PZPN, jest zobowiązanie się związku do pełnej transparentności i przejrzystości we wszystkich obszarach jego działań. Tylko pozornie dwa poprzednie punkty porządku obrad nie łączą się z tym trzecim. Chciałem podkreślić, że niestety, nie wszędzie PZPN może być transparentny. Kiedy w Cardiff decydowały się losy EURO, przed werdyktem powiedziałem ówczesnemu ministrowi sportu: „panie ministrze, warto współpracować z PZPN”, a dokładnie powiedziałem, że „daleko pan zajdzie”. On był bardzo wystraszony, ale po pół godzinie okazało się, że był najszczęśliwszym człowiekiem na sali. Dlatego – tak jak powiedziałem – nie wszystko możemy zdradzić, nawet przed komisją sejmową. Nie możemy też powiedzieć, jak to zrobiliśmy, że mimo tego, że stadion nie jest gotowy – pan prezes Herra zapewnia, że będzie w maju – a my już mamy podpisaną umowę z federacją niemiecką dotyczącą rozegrania inauguracyjnego meczu 6 września na Stadionie Narodowym. Mam nadzieję, że stadion będzie gotowy i będzie można zrealizować tę umowę. Jeśli nie, to oczywiście w grę będą wchodziły inne stadiony. Nie może też pan prezes Lato zdradzić jak to zrobił, że firma, która zakończyła swoją bytność na stadionie we Wrocławiu, bardzo łagodnie przeszła w inną firmę. Udało się to zrobić dzięki mediacjom pana prezesa Lato z panem prezydentem Dutkiewiczem i dwoma zwaśnionymi firmami. Jeśli pan minister Sikorski pozwoli, możemy też spróbować swoich sił i rozwiązać problem Polaków na Białorusi.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Wracając do meritum sprawy, początkowo bardzo nieufnie podeszliśmy do idei „okrągłego stołu” choćby dlatego, że był to sąd nad polską piłką, w którym uczestniczyło tylko dwóch partnerów. Tylko z szacunku dla pana ministra Giersza i z szacunku dla CANAL+ zostaliśmy chłopcami do bicia. W tym kontekście nasze uczestnictwo było bardzo udane. Jak państwo się zorientujecie z materiałów, które zostały tutaj przedstawione, rekomendacje postanowień poszczególnych paneli tematycznych nijak się mają do tego, co zostało uwzględnione we wnioskach. Oczywiście, to też nie jest żadna wada. My z pewnych rzeczy zdajemy sobie sprawę i stąd bardzo pozytywny rezultat tego posiedzenia. Jak generalnie można było odczuć, dzisiaj wystarczy rozmawiać i do wszystkiego można dojść na drodze negocjacji.</u>
<u xml:id="u-129.2" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Punkt pierwszy, czyli audyt, nie może być niestety wykonany z jednego powodu – niektóre materiały, które znajdują się w wydziale dyscypliny, mają klauzulę tajności, bo są udostępnione przez prokuraturę wrocławską. Podejrzewam, że nawet nowy prokurator generalny nie mógłby wydać zgody, żeby osoba postronne mogła taki audyt przeprowadzić.</u>
<u xml:id="u-129.3" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">O kodeksie etycznym dla sędziów już mówił pan prezes CANAL+.</u>
<u xml:id="u-129.4" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Jeżeli chodzi o szkolenia, to żaden system szkolenia, który przeprowadzimy, nie da nam gwarancji, że jest najlepszy. Można powiedzieć, że trzeba wrócić do lat 60-tych, bo w latach 70-tych i 80-tych mieliśmy największe sukcesy. Nasz problem polega na tym, że nie rodzą się na kamieniu takie gwiazdy, jak pan prezes, czy inni znakomici piłkarze, jak pan Kosecki, czy zawodnicy, jak Irena Szewińska. Działania w tym zakresie to oczywiście metoda prób i błędów, tak jest w każdym kraju. Próbujemy się do tego ustosunkować i powstał materiał, który już w grudniu został rozdany delegatom. Trwa dyskusja w wojewódzkich związkach piłki nożnej. Mam nadzieję, że przy współpracy wybitnych pracowników nauki, którzy pracują w akademiach wychowania fizycznego, będziemy mogli uchwalić szczegółowy program i przekazać wszystkim klubom. Chcę powiedzieć, że coraz bardziej skłaniamy się ku temu, żeby zbliżyć się do systemu niemieckiego. Nie tylko dlatego, że mamy dobre relacje z niemieckim związkiem piłki nożnej, ale również dlatego, że cała centralna i wojewódzka struktura organizacyjna PZPN wzorowana jest na systemie niemieckim. Pan minister był uczestnikiem posiedzenia, na którym podpisano umowę w tej sprawie. Cieszymy się, że ministerstwo wspiera nas w takich akcjach. Przy okazji bardzo dziękujemy za środki, które idą na szkolenie młodzieży w terenie. Umowa z niemieckim związkiem idzie dalej, bo koledzy z DFB bezpłatnie udostępniają nam wszelkie materiały szkoleniowe, ze zgodą na rozpowszechnianie w klubach na terenie naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-129.5" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to o tym również mówił pan prezes CANAL+. Bardzo szerokim echem odbiło się spotkanie pana ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego i pana wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Adama Rapackiego. Był to bardzo konstruktywny dialog, który w kontekście EURO 2012 przyniesie na pewno spodziewane rezultaty.</u>
<u xml:id="u-129.6" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Jeśli chodzi o licencje, to jest to chyba najbardziej drażliwa sprawa. Nawet nie chodzi o to, żeby się tłumaczyć. Gdybyśmy nawet nie chcieli przekazać prawa do wydawania licencji, to wystarczyłoby powiedzieć, że ekstraklasa nie jest członkiem PZPN i wcale nie chce być. Nie ma więc prawnych możliwości, żeby jej to przekazać. Natomiast, również źle byłoby, gdyby pierwsza instancja znalazła się w ekstraklasie, a komisja odwoławcza była w PZPN. Mogłoby dochodzić do pewnych napięć – ktoś chciałby się klubom przypodobać, ktoś inny chciałby złośliwie klub potraktować. W związku z tym, myślę, że do zakończenia EURO dla dobra sprawy licencje pozostaną w gestii PZPN. Proszę mi wierzyć, że argumentem za jest również jeden fakt, który może przewrócić polski sport do góry nogami. Mianowicie, przy okazji procesu, jaki ŁKS wytoczył PZPN, sędzia prowadzący sprawę uznał, że trzeba to rozstrzygnąć i przekazał ją do Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli TK po roku czy półtora uzna, że decyzje PZPN są w tym zakresie suwerenne, to może to objąć cały polski sport. Wtedy, gdy członkowie licencyjnej komisji odwoławczej będą wzywani do CBA czy CBŚ, żeby im przypiec, będzie można poinstruować funkcjonariuszy, że w myśl wytycznych TK tej sprawy nie mogą badać.</u>
<u xml:id="u-129.7" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Jeśli chodzi o model zarządzania, to kilka lat temu, za czasów cytowanego pana ministra, była inicjatywa, żeby prywatna firma przeprowadziła audyt. Również kurator zlecił audyt, który nas kosztował 363 tys. zł. Oczywiście, nie my decydowaliśmy o tym, jaka to będzie firma, nie my decydowaliśmy o tym, czy jest to potrzebne. Dzisiaj dostaliśmy ofertę z prywatnej firmy, która miałaby to zrobić. Nie wiem, jaki jest obecnie kurs, ale mogę podać, że za audyt, który prawnik może wykonać za 10 tys. zł, firma zażądała 100 tys. euro. Jeśli ten kraj jest taki bogaty, to apeluję do pan ministra, żeby taki audyt przeprowadzić.</u>
<u xml:id="u-129.8" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Jeśli chodzi o punkt nr 7, to nie trzeba nic dodawać, bo myślę, że pan prezes Lato i pan prezes Olchowicz w sposób precyzyjny omówili temat. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Otwieram debatę. Czy ktoś z państwa chciałby zadać pytanie? Pan poseł Raś, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PosełIreneuszRaś">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, panie prezesie. Po zapoznaniu się z materiałem i wystąpieniem pana sekretarza Kęciny chcę powiedzieć, że my rzeczywiście powinniśmy odbyć dyskusje w obszarze licencjonowania, który budzi duży niepokój z kilku względów. Chciałbym, żeby pan sekretarz albo pan prezes Lato podali podstawę prawną, dla której ta komisja licencyjna nie może być umiejscowiona w ekstraklasie.</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#PosełIreneuszRaś">Chciałbym też zapytać o to, kiedy rozpocznie pracę nowa komisja, która będzie udzielać licencji na sezon 2010/2011? Czy jest już znany skład tej komisji? Czy będą zmiany w organizacji tej komisji? Myślę, że jeśli PZPN będzie chciał to zorganizować w starym układzie, to dla nas najważniejsze byłoby to, aby nie powtórzyły się pewne błędy, które potem skutkują tym, że wszystkie osoby na tej sali muszą toczyć debaty, w których miesza się procedura, mieszają się fakty z jakimiś informacjami, które trudno nam pojąć i zbadać.</u>
<u xml:id="u-131.2" who="#PosełIreneuszRaś">Zapytuję generalnie, co pan prezes i zarząd PZPN chce uczynić, żeby tych dwuznaczności nie było w sezonie 2010/2011, żeby postępowanie licencyjne było bardziej czytelne, żeby nasza Komisja w tym roku nie musiała się zajmować niepokojami płynącymi z obszaru przyznawania licencji klubom piłkarskim? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Pan przewodniczący Biernat, a potem pan przewodniczący Tomaszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PosełAndrzejBiernat">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca. Panie ministrze, szanowni państwo. Cieszę się, że z ust pana sekretarza generalnego padło sformułowanie, iż idea okrągłego stołu mimo wszystko wykonała swoje zadania. Chociaż w późniejszej wypowiedzi okazało się, że tak naprawdę nie musimy się martwić o to, czy powstanie jakaś droga czy linia kolejowa, czy wyremontowany zostanie dworzec, bo wystarczy skorzystać z umiejętności negocjacyjnych – i innych – PZPN i wszystko może być bardzo szybko i pomyślnie załatwione, nawet na Białorusi.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#PosełAndrzejBiernat">To, że panowie przyznają się, że przyjęliście rolę chłopca do bicia, to przecież nie była intencja ani tego spotkania, ani zamiar poszczególnych jego uczestników. Po prostu wynika to z atmosfery, która towarzyszy od kilkunastu lat PZPN. Trochę mnie martwi to, że na każdym panelu panowie mówili: „Kto ma zapłacić te sto tysięcy złotych? My nie będziemy tego robili, bo nas to nie interesuje, to do nas nie należy”. Trochę mnie martwi brak bardziej pokornego podejścia do życia, bo chciałbym delikatnie przypomnieć, że gdyby nie polski rząd to moglibyście się puszyć EURO 2012, ale ze swoich gabinetów, a nie na forum publicznym. Coraz mniej mam nadziei na to, że w PZPN jest wola do prawdziwej współpracy z poszczególnymi instytucjami sportowymi w Polsce – z ministrem, ze spółkami Skarbu Państwa. Odniosłem przed chwilą takie wrażenie, że gdyby nie PZPN, to cała inicjatywa EURO 2012, która jest tak ważna dla naszego państwa i naszych obywateli, ległaby w gruzach. Oczywiście niewątpliwą zasługą jest to, co zawsze podkreślam, że działacze PZPN wspólnie z działaczami Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej doprowadzili do tego, że polsko-ukraińska oferta wygrała. Natomiast, reszta zależy od sprawności naszego państwa – tego i poprzedniego rządu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Pan przewodniczący Tomaszewski, potem pan poseł Kosecki.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pani przewodnicząca, szanowni państwo. Myślę, że pan przewodniczący Biernat – to jest moja subiektywna ocena – niepotrzebnie wraca do historii, bo właśnie ten przykład współdziałania PZPN i samorządu dał efekt w postaci przyznania nam prawa do EURO 2012. To jest przykład, który pokazuje, że tylko współdziałanie i dążenie wszystkich stron do celu, przy zachowaniu partnerstwa i wzajemnego poszanowania, może dać efekty. Tak również rozumiem inicjatywę CANAL+. Zachowane jest pełne poszanowanie uczestników „okrągłego stołu”.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wiadomo, że postulaty kierowane są w znacznej części do PZPN, choć nie tylko. Pozwoliłem sobie prześledzić rekomendacje poszczególnych paneli tematycznych. Jest tam wiele ciekawych rekomendacji kierowanych również do władzy publicznej. Myślę, że warto również na to zwrócić uwagę. Pan minister również był na spotkaniu „okrągłego stołu”, oczywiście nie na wszystkich panelach. Do niego była skierowana rekomendacja dotycząca zbliżenia statusu klubów piłkarskich do jednostek kulturalnych, co ułatwiłoby kwestie działalności i finansowania ze środków publicznych. Jednak nie jest możliwy do zrealizowania, bo rząd przedstawił inny projekt, w którym jest możliwość dofinansowania, ale klubów, które nie działają dla zysku. W związku z tym musimy przestać się łudzić, że niektóre rzeczy są możliwe do zrobienia, bo rząd ma inne stanowisko i ja to szanuję. Nie zgadzam się z tym, ale musze to uszanować, bo taka jest wola rządu.</u>
<u xml:id="u-135.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Kilka spraw, moim zdaniem, jest możliwe do podjęcia i chciałbym zapytać pana ministra o to, na ile rekomendacje poszczególnych paneli tematycznych stały się przedmiotem analizy resortu? Nie tylko jednego resortu, bo były one również adresowane do MSWiA czy do MEN. Czy są brane pod uwagę kwestie, które znajdują się w tych siedmiu postanowieniach, związane m.in. z audytem, o którym mówił pan sekretarz generalny? W Sejmie trwają prace nad nową ustawą o sporcie. Jest w niej mowa o tym, że każdy polski związek sportowy będzie musiał odbyć co roku walne zebranie i przedstawić sprawozdanie finansowe, które będzie podlegało opinii biegłego rewidenta. W związku z powyższym chciałbym zapytać fachowców, czym się zasadniczo różni audyt od opinii biegłego rewidenta? Jeśli dzisiaj uzyskamy wiedzę o tym, że audyt jest szerszy, pełniejszy, bardziej przejrzysty, to jeszcze jesteśmy na takim etapie prac, że możemy to zmienić. Możemy poszukać innego rozwiązania, choć oczywiście musimy brać pod uwagę również koszty takich przedsięwzięć. Jak wynika z informacji, nawet PZPN nie stać na taki audyt, a co dopiero pozostałe związki sportowe. Nie możemy tworzyć prawa dla jednej dyscypliny. Oczywiście koszt wynika też z wartości marketingowej związku. Podany przykład 100 tys. euro nie jest raczej zachęcający, przynajmniej w stosunku do innych związków sportowych.</u>
<u xml:id="u-135.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Z innych postulatów zaadresowanych do władz samorządowych bardzo istotny wydaje się ten, w którym proponuje się, żeby wszystkie podmioty zajmujące się piłką nożną wypracowały wspólnie gotowy model stadionu piłkarskiego na 15 tys. osób, aby każdy mógł sięgnąć po ten projekt bez specjalnej procedury i dodatkowych kosztów. To są ciekawe propozycje, które z pomocą środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej MSiT już realizuje w innych dziedzinach sportowych, bo modelowe projekty hal sportowych były już realizowane. Jeśli jest to zasadne, to zapewne pan minister będzie to rozważał.</u>
<u xml:id="u-135.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Reasumując – myślę, że jest to bardzo cenna inicjatywa i wszystkie strony w niej uczestniczące powinny poważnie ją traktować. Jeśli natrafiają one na kłopoty związane z realizacją, wynikające: po pierwsze – z uwarunkowań prawnych, a po drugie – z uwarunkowań statutowych, po trzecie – finansowych, to powinny udzielać sobie wzajemnie tych informacji, żeby wspólnie poszukiwać rozwiązań. Nie powinno dojść do tego, że inicjatywa, która nie tylko jest pożądana, ale wręcz cieszyła się dużym zainteresowaniem opinii publicznej, zwłaszcza piłkarskiej, nagle umarła, ponieważ któraś ze stron przestała szanować te ustalenia. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Pan poseł Kosecki.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PosełRomanKosecki">Dziękuję, pani przewodnicząca. Brałem udział w panelu dotyczącym szkolenia dzieci i młodzieży. Mam pytanie o problem, który, jak pan prezes powiedział, został przedstawiony delegatom. Kiedy zostaną zakończone konsultacje? Wiemy, że był pomruk niezadowolenia, gdy chodziło o unormowanie wspólnego, jednolitego systemu rozgrywek dla dzieci i młodzieży w całym kraju. Myślę, że państwo dobrze wiecie, że w wielu województwach gra się w tym samym roczniku zupełnie inaczej pod względem liczbowym bramek, piłek etc. To są oczywiście szczegóły, ale jest to bardzo ważne. Można nic nie zmieniać, ale jak to zostało powiedziane wcześniej, piłkarze dalej będą się wychowywać sami i dalej będą trafiały się rodzynki i świetni trenerzy. Oczywiście można tak zrobić, ale myślę, że świat nam trochę ucieka, bo ma to wszystko uporządkowane. Wystarczy skorzystać z materiałów niemieckich, francuskich czy innych – tam jest to wszystko uporządkowane.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#PosełRomanKosecki">Jest to duża szansa dla tego zarządu PZPN i dla prezesa, żeby przekonać delegatów, wprowadzić tę zmianę i wspólny dla całego kraju system rozgrywek. Przecież wiadomo, że odbywają się kursy trenerskie i mamy zapewnione staże dla trenerów, którzy będą mogli trafić do klubów pierwszoligowych, do ekstraklasy. Muszę też stwierdzić, że są materiały szkoleniowe, bo zaglądam na strony internetowe, gdzie pojawia się tego coraz więcej. Nasi fachowcy piszą też bardzo dużo książek, więc myślę, że nie tu leży problem. Jest nawet firma telekomunikacyjna, o której mówiliśmy, która chce się w to zaangażować i pomóc w opracowaniu stron internetowych.</u>
<u xml:id="u-137.2" who="#PosełRomanKosecki">Myślę, panie prezesie, że warto przekonać delegatów do tego systemu rozgrywek. Wiemy, że niektórym się po prostu nie chce, bo są to duże wymagania organizacyjne. Trzeba zmienić mentalność wielu klubów i niektórych prezesów, którzy – jak pamiętamy – od dawien dawna są w zarządzie. Czas na zmiany. Zachód nie może nam ciągle uciekać. Myślę, panie prezesie, że tu powinniśmy przekonać ludzi, że warto. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Pan poseł Wantor i pan poseł Matuszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PosełBogusławWontor">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca. Wysoka Komisjo, panie ministrze, na dzisiejszym posiedzenie Komisji dużo jest porozumienia i konsensusu, dużo pozytywnego podejścia do otaczającej nas rzeczywistości. Słuchając wypowiedzi przedstawicieli PZPN myślę, że może czas też zmienić podejście części z nas do PZPN. Zacznijmy się traktować po partnersku i normalnie ze sobą rozmawiać. Nawiązują do tego, co mówił pan poseł Tomaszewski, może dobrze byłoby podyskutować z przedstawicielami ruchu piłkarskiego o tym, co można zrobić, co można zmienić. Wiele rzeczy, o których sami mówimy, zależy od nas, bo przecież to my stanowimy prawo, my tworzymy uwarunkowania do funkcjonowania poszczególnych związków sportowych. Można też apelować do ministra, bo w jego gestii są zmiany w części wykonawczej. Musi to być dialog i partnerskie traktowanie, aby jakakolwiek organizacja nie odczuwała, że jest chłopcem do bicia, jak tutaj było powiedziane. Myślę, że nie na tym to powinno polegać i nie o to powinno w tym wszystkim chodzić. Tym bardziej, że przed nami jest duże przedsięwzięcie, jakim są Mistrzostwa Europy w piłce nożnej organizowane w naszym kraju. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Pan poseł Matuszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Pani przewodnicząca, szanowni państwo. Z wielką radością widzę, że zarówno w czasie panelu, jak i tutaj, jest milsze spojrzenie na rodziny na stadionach. Tak powinno być, żeby na stadion mogła przyjść cała rodzina. Nie chcę się tutaj narazić kobietom, ale ojcowie z synami powinni mieć możliwość bezpiecznego obejrzenia meczu.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#PosełMarekMatuszewski">Chciałbym zwrócić uwagę na kwestię rodzin wielodzietnych. Czy przewiduje się jakieś rozwiązania, np. upusty lub bonusy dla rodzin wielodzietnych? Wiele jest w Polsce takich rodzin, które chętnie obejrzałyby mecz piłkarski, ale niestety tam, gdzie jest troje, czworo, czy pięcioro dzieci nie zawsze jest stać. Czy PZPN w jakiś sposób będzie próbował oddziaływać na kluby, żeby w tym kierunku szły? Jak na razie nie słyszałem, żeby kluby same wychodziły z takimi inicjatywami, choć może nie mam pełnej wiedzy. Wiadomo, że silna rodzina to bezpieczne państwo, a silna, duża rodzina na stadionie, to też pewien spokój na tym stadionie. Bardzo bym prosił kogoś z PZPN, żeby odpowiedział mi, czy takie zagadnienia, jak: rodzina, rodziny wielodzietne, są tylko w zamysłach? Czy skończy się to tak, jak z zapowiedzianą polityką prorodzinną państwa, na której na razie rodziny wielodzietne nie korzystają?</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#PosełMarekMatuszewski">Mam jeszcze jedno pytanie do pana Kręciny. Przepowiedział pan przyszłość panu ministrowie Lipcowi, więc jesteśmy zainteresowani, jaką mógłby pan przewidzieć przyszłość panu ministrowi Drzewieckiemu? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję. Pan poseł Matuszewski chce nas wprawić w dobry humor, ale zanim jeszcze panowie odpowiedzą, to jeszcze pan prezes Le Guern. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Bardzo dziękuję. Chciałem skorzystać z możliwości zabrania głosu, żeby podsumować i powiedzieć, jak widzimy ewentualne dalsze kroki.</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Po pierwsze, absolutnie nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem pana sekretarza Kręciny, że był to sąd nad PZPN. Jest to absolutnie nieprawdziwe stwierdzenie i to z prostego względu – zaproszone zostały wszelkie możliwe strony, a gospodarze i organizatorzy jednoznacznie przygotowali dyskusję wokół zidentyfikowania wszelkich działań, które mogą być podjęte, aby cała polska piłka mogła się rozwijać lepiej. Najlepszym dowodem jest to, że będzie trudno znaleźć przykład drugiej takiej telewizji w Europie, która kupuje prawo do transmisji rozgrywek krajowych, która w jakikolwiek sposób angażuje się i inwestuje w rozwój krajowej piłki. Stawiam wyzwanie, żeby pokazać mi drugi taki przykład. To najlepszy dowód na to, że mamy świadomość, iż wszystkie strony muszą działać. To są bardzo konkretne zobowiązania Canal+, z których się rozliczamy w sposób całkowicie transparentny. To stwierdzenie było absolutnie nieprawdziwe.</u>
<u xml:id="u-143.2" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Po drugie, chciałbym zwrócić uwagę, że bardzo łatwo jest mówić – nie pierwszy raz to słyszę – że nie można przeprowadzić żadnego audytu prac komisji dyscyplinarnej, bo część dokumentów ma charakter poufny. To wcale nie jest problem, bo jeśli chodzi o wizerunek piłki nożnej i ogólnie negatywnego odium wokół spraw korupcyjnych, to opinii publicznej wcale nie interesuje, kto konkretnie jest winny i z jakiego powodu. Ludzie chcą widzieć, że faktycznie decyzje są podjęte i naszą intencją w tym punkcie było akurat to, żeby przynajmniej możliwe było zbadanie, czy komisja rozstrzygnęła wszystkie sprawy, których się podjęła. Jeżeli było 100 czy 150 spraw, to niech komisja rozliczy się z tego, czy je definitywnie rozstrzygnęła, obojętnie czy na lewo, czy na prawo, ale czy podjęta została decyzja. Do tego w żadnym przypadku nie trzeba sięgać do dokumentów dowodowych czy nie wiadomo jakich szczegółów procesowych.</u>
<u xml:id="u-143.3" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Uważam, że jeżeli wszyscy nie będziemy się starać – a to było jedną z naszych podstawowych intencji od początku, żeby zmienić wizerunku polskiej piłki – to nie jedna strona będzie do bicia, tylko wszyscy będziemy płakać. Przyjdzie czas, tak jak od dwóch lat jest z ekstraklasą, która nie może znaleźć sponsora, że nikt nie będzie chciał związać swojego losu z polską piłką, za chwilę sponsorzy zaczną się stopniowo wycofywać. Mówienie, że nie ma problemu, to jest chowanie głowy w piasek. Nie było wcale i nie ma intencji, żeby zwalić winę na jedną stronę. To jest tylko i wyłącznie troska i apel do wszystkich stron, żeby działać na rzecz naprawy wizerunku i funkcjonowania polskiej piłki.</u>
<u xml:id="u-143.4" who="#PrezeszarząduidyrektorgeneralnyCANALCyfrowyBertrandLeGuern">Na koniec chcę dodać, że niezależnie od trudności związanych z realizacją postanowień, my na pewno jeszcze przed końcem wiosny zaprosimy wszystkich na kolejną dyskusję. Jak pan przewodniczący zauważył, trzeba wrócić do szerszej listy sugestii, jakie padły na panelach i zobaczyć, w jakich jeszcze sprawach można doprowadzić do wspólnych postanowień. Chcę przypomnieć, że te siedem postanowień to była lista postanowień podpisanych przez wszystkich. Trzeba po prostu zobaczyć, jaki kolejny pozytywny bodziec możemy wysłać, nie szukając winnych. Wydaję mi się, że jest to jednoznacznie wspólny interes, do którego będę dalej zachęcał wszystkie strony, tak samo jak w listopadzie i w grudniu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dziękuję bardzo. Mogę tylko powiedzieć, że jako uczestnik „okrągłego stołu” mam prawdziwe wrażenie, że doszło tam do poważnej debaty. Szczerze mówiąc, to byłam zdziwiona, że to strona publiczna – bo można powiedzieć, że minister, CANAL+ i sponsorzy reprezentowali stronę publiczną – była stroną, która wyciągnęła wtedy rękę. To państwo byli w opresji, bo przypomnę, że po decyzjach komisji licencyjnej, gdy nie można było ruszyć z ekstraklasą, nie wiedząc, kto otrzyma licencję, to była sytuacja trudna dla państwa.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Odniosę się też krótko do sytuacji z dnia wczorajszego. Pan profesor Szwarc, który zarówno przez wszystkich nas, jak i przez państwo uznawany jest za osobę, która ma pełną wiedzę na temat rozstrzygania sporów wewnątrz polskich związków, jasno tutaj wczoraj powiedział, że wszelkie spory – nawet dotyczące licencji – mogą byś rozstrzygane w polskich sądach. Sprawność komisji licencyjnej i jakość jej decyzji będzie miała ogromne znaczenie dla funkcjonowania PZPN.</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Dla mnie zasadniczym pytaniem jest teraz – co się stanie, jeśli rzeczywiście ŁKS wygra sprawę w sądzie? Jak się państwo do tego przygotowują, bo zakładam, że trzeba mieć warianty na wypadek wygranej lub przegranej sprawy. Niepokojący jest sam fakt, że kwestionowane przez ŁKS uzasadnienie komisji licencyjnej jest niejasne. Nie znam okoliczności sprawy, bo nie mogliśmy ich tutaj poznać, ale sytuacja jest o tyle jasna, że jeden z klubów przed rozpoczęciem rundy zaskarżył sprawę przyznania licencji do sądu i wczoraj autorytet w tych sprawach stwierdził, że to jest postępowanie zgodne z prawem. Zawsze możliwe będzie odwołanie się do sądu i państwo musicie się na to przygotować. Jednocześnie komisja licencyjna musi działać tak, aby ograniczyć ryzyka z tym związane. To jest, moim zdaniem, ogromnie ważne, żeby panowie prezesi odpowiedzieli teraz, jak będzie funkcjonowała komisja licencyjna w nowym sezonie.</u>
<u xml:id="u-144.3" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Przyłączając się do dyskusji mogę powiedzieć, że byłam zdziwiona tym, że Canal+, sponsorzy i pan minister zdecydowali się w tamtym czasie na podanie ręki PZPN. Pan minister Giersz, potem pan prezes Lato. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Podzielam w pełni pogląd pani minister i pana prezesa Le Guerna. Traktowałem „okrągły stół” jako szansę na partnerską rozmowę o polskiej piłce. Brałem w nim udział bardziej jako człowiek zainteresowany rozwojem piłki, niż jako minister nadzorujący działalność PZPN. Dlatego powiedziałem też, że partnerstwo wymaga przejrzystości i odpowiedzialności. Jeśli w trakcie takiego spotkanie coś ustalamy i podpisujemy, to potem należy to realizować.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Niestety Związek uznał, że to był sąd nad PZPN. Myślę, że jest to stanowisko błędne i szkodliwe dla poprawy wizerunku czy funkcjonowania PZPN. Jest ono szkodliwe i ze względów społecznych, ale też i ze względów biznesowych, bo przecież PZPN musi zmienić wizerunek, aby biznes mógł odpowiedzialnie inwestować w polską piłkę. Chcę tylko powiedzieć, że to stanowisko jest błędne. Mam nadzieję, że PZPN także uzna, że była to szansa na partnerską rozmowę o polskiej piłce, z pożytkiem dla rozwoju polskiej narodowej federacji piłkarskiej. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-145.2" who="#MinistersportuiturystykiAdamGiersz">Dziękuje. Nie wiem, który z panów będzie chciał odpowiedzieć – pan prezes Lato czy pan prezes Kręcina?</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Dziękuję bardzo. Chciałem odnieść się do paru spraw, które panowie posłowie byli łaskawi tutaj poruszyć.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Zacznę od pana ministra Drzewieckiego, oczywiście PZPN jako stowarzyszenie apolityczne nie może się w takich sprawach wypowiadać.</u>
<u xml:id="u-146.2" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Kolejna sprawa to rodziny na stadionach. Oczywiście życzylibyśmy sobie, aby na tych pięknych stadionach było coraz więcej dzieci, aby był to sposób na spędzania wolnego czasu, ale rzeczywiście nie mamy wpływu na to, co dzieje się w klubach. Natomiast chcę wszystkich zapewnić, że realizujemy tę koncepcję od kilkunastu lat, podczas meczy reprezentacji. Nie tylko domom dziecka i biednym szkołom umożliwiamy bezpłatne przyjście na stadion, ale fundujemy także dojazd autokarowy, jeśli są to domy dziecka lub szkoły położone daleko od miejsca rozgrywania meczu. Swoją opieką otaczamy kilka domów dziecka: dwa w Warszawie, jeden w Ełku, jeden w Gliwicach. Mamy z nimi stały kontakt. To, co my możemy zrobić, to z naszej strony jest zrobione.</u>
<u xml:id="u-146.3" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Pan poseł Roman Kosecki pytał o to, kiedy wejdzie wspólny program szkolenia. Nawet sobie nie zdawaliśmy sprawy z tego, jak skomplikowany system jest w poszczególnych związkach. Żeby go ujednolicić naprawdę potrzeba czasu. Nie można działać pochopnie, bo, jak sami państwo wiecie, niektóre decyzje podjęte szybko szkodą polskiemu sportowi. Myślę, że to nie będzie wcześniej niż w maju.</u>
<u xml:id="u-146.4" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Jeśli chodzi o potrzebę zrobienia audytu – czy to przez biegłego rewidenta, czy inne służby – to chcę uzmysłowić wszystkim na tej sali, że PZPN robi to od kilku lat, nieprzymuszony decyzją ministra sportu. Robimy to w dobrze pojętym interesie nas wszystkich. Firma audytorska przygotowuje sprawozdanie w miesiącu marcu. Teraz również asygnujemy niemałe środki po to, żeby zamknąć rok bilansem. Liczymy każdą wydaną złotówka, aby żadna nie była źle wydana. Miałem na myśli jedną rzecz – my musimy każdą tę złotówkę zdobyć, bo na codzienną działalność nie otrzymujemy żadnych środków z budżetu państwa, oprócz środków na imprezy celowe.</u>
<u xml:id="u-146.5" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Jeśli chodzi o licencję ŁKS, czy w ogóle problem licencji, którą poruszył pan przewodniczący Raś, to chcę powiedzieć, że dla PZPN problem licencji skończył się w zeszłym roku w momencie, gdy ŁKS nie otrzymał licencji. Kluby zrozumiały, że nie będzie żadnych ustępstw – ani politycznych, ani społecznych, ani samorządowych. Dzisiaj mogę powiedzieć, że dzięki temu zdecydowane decyzje podjął był wiceprezydent Łodzi, pan Tomaszewski, który był wzburzony tym, że ŁKS nie dostał licencji. Trzy miesiące później powołał zespół, który miał zbadać, kto tak naprawdę jest właścicielem ŁKS i jakie pieniądze tam krążyły. Dopiero jego mądra decyzja spowodowała, że miasto przejęło de facto kontrolę nad ŁKS. To spowoduje, że przyjdzie nowy sponsor, przyniesie ze sobą duże środki i zacznie się normalny proces odnowy ŁKS.</u>
<u xml:id="u-146.6" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Chcę również powiedzieć, nawiązując do wypowiedzi pani minister, że sąd nie ma żadnych możliwości ingerencji w proces licencyjny. Może tylko zadecydować czy zostały popełnione uchybienia lub nieprzestrzegane procedury. Oczywiście z całą pokorą taki wyrok przyjmiemy. Istnieje natomiast komisja licencyjna UEFA, która działa na podstawie dokumentów w tym celu przygotowanych i nie ma żadnej prawnej możliwości, żeby komuś z zewnątrz odebrać lub przyznać licencję. Nie mówiąc już o tym, że akurat pan poseł Raś, jako kibic Cracovii, z tej decyzji chyba był zadowolony. Oczywiście, nie robiliśmy tego z żadnych względów politycznych. Komisja jest niezależna. Są zresztą teraz przesłuchania, czy ktoś wpływał na decyzję czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PosełIreneuszRaś">Pan sekretarz działa na moje emocje, ale ja wytrzymam. Jednak uważam, panie sekretarzu, że tamta sytuacja – pomijając to, kto komu kibicuje – była bardzo zła. Licencjonowanie było bardzo źle prowadzone w zeszłym roku i musimy wyciągnąć z tego wnioski.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#PosełIreneuszRaś">Pan sekretarz mówi dzisiaj, że nie mamy z tym problemu. Cieszę się i chcę, abyśmy nie mieli problemu. My wszyscy to oświadczenie przyjmujemy za dobrą monetę, tylko czy organizacyjnie coś się zmieniło? Ja pytałem, czy te procedury są przygotowane bardziej transparentnie?</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">One są bardzo transparentne. Zapomniałem w mojej wcześniejszej wypowiedzi podać, że 3 minuty po tym jak zakończył się „okrągły stół” zwróciłem się, razem z panem prezesem Lato, do pana profesora, który prowadził obrady, aby wskazał osobę, która mogłaby opracować nowy statut. Widzimy taką potrzebę, mimo tego, że obecny był zatwierdzony parę lat temu przez cztery strony: rządową, prezydencką, FIFA i UEFA oraz PZPN. Mamy raport, w którym pan prof. Izdebski dokonał diagnozy i wskazał na pewne niedoskonałości, które nie dotyczą tylko akurat PZPN, ale wszystkich sfer życia. Będziemy nad tym pracowali i, mam nadzieję, że w grudniu, na kolejnym walnym zgromadzeniu, ten statut zostanie przyjęty.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#SekretarzgeneralnyPZPNZdzisławKręcina">Generalnie chciałem podziękować za to, że mogliśmy i będziemy dalej rozmawiać. Wola pana ministra, który znany jest z tego, że potrafi załagodzić największy konflikt, jest taka, żebyśmy rozmawiali. Gwarantuję, że tak będzie. Proszę tylko o wsparcie dla PZPN. Proszę nie unikać słowa PZPN, który ma ponad 90 lat tradycji. Myślę, że nadejdą lepsze czasy.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Szanowni państwo. Bardzo dziękuję. Do drzwi już puka następna komisja. Zajęliśmy salę na bardzo długo. Jeszcze pan Grzegorz Lato, ale proszę naprawdę szybko, bo musimy kończyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#PrezesPZPNGrzegorzLato">Pani przewodnicząca, chciałem przede wszystkim podziękować za zaproszenie na dzisiejsze obrady. Przychodzę z przyjemnością, z szacunku dla Komisji i dla tego gmachu, ale z drugiej strony musze zwrócić jednemu panu posłowie uwagę, że jestem tu gościem i nie puszę się u siebie w gabinetach. Mamy wspólny interes do zrobienia. Czuję się troszeczkę tak, pani przewodnicząca, jakbym przychodził tu tylko po to, żeby niektórzy próbowali mnie obrazić. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Mam nadzieję, że nikt z prezydium Komisji. Za wszystkie nieeleganckie zachowania bardzo pana przepraszam. Mam nadzieję, że będziemy mogli nadal współpracować. Dziękuję za dzisiejsze posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#PrzewodniczącyposełElżbietaJakubiak">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>