text_structure.xml 102 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselMaksKraczkowski">Otwieram posiedzenie Komisji. Tematem dzisiejszych obrad jest rozpatrzenie informacji o aktualnej sytuacji w górnictwie węgla kamiennego. Informacje na ten temat przekaże pan minister Paweł Poncyljusz. Po wystąpieniu pana ministra odbędzie się dyskusja w dwu kolejnych turach, podczas której będzie można zadać pytania lub wyrazić swoją opinię.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselMaksKraczkowski">Oddaję głos panu ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Często spotykam się w Sejmie z posłami, aby przekazać informacje o aktualnej sytuacji w górnictwie węgla kamiennego, ale na ogół dyskusje na ten temat przeradzają się w dyskusje o strategii dla górnictwa, gdyż patrząc na obecną sytuację, analizując ją i oceniając, jesteśmy w stanie definiować pewne oczekiwania i wynikające stąd zadania na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Postaram się w miarę krótko powiedzieć, jak z perspektywy Ministerstwa Gospodarki przedstawia się sytuacja w górnictwie węgla kamiennego po 6 miesiącach 2006 r. Te informacje uszczegółowię, odpowiadając po pierwszej i drugiej rundzie dyskusji na państwa pytania oraz odnosząc się do wyrażonych wątpliwości i opinii.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Przypomnę, że minister właściwy do spraw gospodarki ma w swoich zasobach następujące spółki: Kompanię Węglową SA, w skład której wchodzi 17 kopalń, Katowicki Holding Węglowy SA z 7 kopalniami, spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością Kazimierz Juliusz, Jastrzębską Spółkę Węglową SA z 5 kopalniami i KWK „Budryk” SA. Poza gestią tego ministra pozostaje Lubelski Węgiel „Bogdanka” SA oraz Południowy Koncern Węglowy SA, który jest własnością Południowego Koncernu Energetycznego SA oraz Kompanii Węglowej SA.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Wydobycie węgla kamiennego w okresie styczeń-czerwiec 2006 r. zostało zaplanowane na poziomie 49 mln ton. Ze wstępnych danych po sześciu miesiącach br. wynika, że wydobyto ogółem prawie 48 mln ton węgla. W tym samym okresie spółki sprzedały 46.423 tys. ton węgla, tj. o 231 tys. ton mniej od planowanej wielkości sprzedaży. W Polsce sprzedały one 37,5 mln ton węgla, a 8800 tys. ton w krajach Unii Europejskiej i eksportując węgiel poza granice UE.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Stan zapasów (zwałów) na koniec czerwca br. był o 1 mln ton niższy od zakładanego na poziomie 5300 tys. ton, przy czym trzeba zaznaczyć, iż drugi kwartał roku jest to dla kopalń taki okres, w którym spada popyt na węgiel i część urobku jest zwałowana. W ostatnich latach stan zwałów na koniec roku oscylował wokół 2 mln ton.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Obecnie w górnictwie węgla kamiennego zatrudnionych jest 121.100 osób. Stan zatrudnienia jest niższy od planowanego o 680 osób.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Przychody ze sprzedaży węgla, zakładane na poziomie 8.424.500 tys. zł, zostały osiągnięte w wysokości 8.337.510 tys. zł. Jednostkowy wynik ze sprzedaży węgla był planowany na poziomie 10,80 zł za 1 tonę węgla, natomiast osiągnięty wyniósł 10,69 zł/t. węgla.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Łącznie spółki węglowe uzyskały po sześciu miesiącach tego roku wynik finansowy netto w wysokości 267.705 tys. zł. Jest on wyższy od planowanego o 4 proc. Wyniki finansowe netto poszczególnych spółek są następujące: Kompania Węglowa – 5855 tys. zł (tendencja wzrostowa utrzymywała się od początku 2006 r.), Katowicka Grupa Kapitałowa – 56.463 tys. zł, Jastrzębska Spółka Węglowa – 187.756 tys. zł, KWK „Budryk” – 4842 tys. zł. Są to wstępne wyniki, ale już na ich podstawie można powiedzieć, że dobrze dzieje się w Katowickim Holdingu Węglowym, gdyż uzyskany wynik finansowy netto jest wyższy od planowanego o 70 proc. Natomiast niższy od planowanego wynik aż o 20 proc. uzyskała Kompania Węglowa. Było to spowodowane kilkoma zdarzeniami. W jednej z kopalń nie było i nadal nie ma dostępu do co najmniej jednej ściany, która cały czas jest – mówiąc w skrócie – w stanie pożaru. W kilku innych kopalniach Kompanii Węglowej zdarzały się wypadki spowodowane uwarunkowaniami geologicznymi.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Jastrzębska Spółka Węglowa różni się od pozostałych spółek węglowych tym, że na jej wynik finansowy rzutuje przede wszystkim poziom wydobycia i sprzedaży węgla koksowego, droższego od węgla energetycznego. W jej przypadku nie wystąpiły różnice między planowanym i uzyskanym wynikiem finansowy netto. Taką samą sytuację po 6 miesiącach br. ma Kopalnia Węgla Kamiennego „Budryk”.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Ceny na rynku węgla w miesiącach styczeń-czerwiec były mniej korzystne dla producentów węgla, niż w analogicznym okresie 2005 r. Obecnie średnia cena zbytu węgla koksowego kształtuje się poniżej 300 zł/t, czyli jest niższa prawie o 100 zł/t w porównaniu z 2005 r. Również relatywnie niższa jest średnia cena zbytu węgla energetycznego i wynosi ona nieco ponad 150 zł/t, ale nie muszę mówić, że są kopalnie, które z racji gorszej jakości węgla sprzedają go po jeszcze niższej cenie.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Mogę poinformować, że w Ministerstwie Gospodarki dobiegają końca prace nad projektem strategii dla górnictwa węgla kamiennego na następne lata. Niestety, nie możemy jeszcze przedstawić tego projektu, ponieważ wnoszone są pewne poprawki, ale gdy w łonie rządu będzie pełna zgodność co do tego, że projekt strategii dla górnictwa węgla kamiennego jest wewnętrznie spójny, to zostanie on skierowany do konsultacji społecznych.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Strategia dla tego sektora będzie oparta na strategii ramowej przygotowanej przez rząd i na jednostkowych strategiach spółek węglowych, opracowanych przez te spółki i uzgodnionych z funkcjonującymi w nich związkami zawodowymi odnośnie do tego, co w najbliższych latach będzie działo się w: Kompanii Węglowej, Katowickim Holdingu Węglowym, Jastrzębskiej Spółce Węglowej, KWK „Budryk”, ale także w spółce „Węglokoks”. Cel tej strategii wyznacza pytanie, co należy zrobić w sektorze górnictwa węgla kamiennego, aby węgiel nadal był ważnym elementem bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju. To pytanie nabiera wagi w kontekście postępującego wzrostu cen ropy naftowej na rynkach światowych. Odpowiedzi na pytanie, co należy zrobić, wyznaczają szeroki zakres rozwiązań, w którym mieszczą się .m.in. się czyste technologie węgla, ale trzeba poszukać możliwości ich wdrożenia, aby węgiel miał coraz większy udział w produkcji energii elektrycznej i jeśli bierzemy pod uwagę konsekwencje dla polskiej gospodarki problemów występujących na rynku ropy naftowej.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Celami strategicznymi są także:</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">– zapewnienie stabilnych dostaw węgla kamiennego dla odbiorców krajowych i zagranicznych,</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">– dostosowywanie zdolności produkcyjnych do popytu na rynku krajowym i ekonomicznie opłacalnej sprzedaży węgla na rynku europejskim.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Rocznie odbiorcy krajowi kupują około 78 mln ton węgla wydobytego z polskich kopalń. Planowane na ten rok wydobycie wynosi 94 mln ton, czyli przewyższa o około 16 ton zapotrzebowanie krajowe. Część tego węgla jest i będzie w tym roku sprzedawana za granicą na dość korzystnych zasadach – mam na myśli węgiel koksowy – natomiast uzyskiwana tam cena węgla energetycznego nie pokrywa całości kosztów jego wydobycia.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">W prasie pojawiają się różne informacje na temat wielkości zasobów węgla kamiennego w Polsce. Z wykonanych analiz wynika, że uśredniona wielkość przemysłowych zasobów węgla, czyli takich, których wydobycie jest możliwe ze względów technicznych, wystarczy na najbliższych dwadzieścia kilka lat. Należy więc poważnie zastanowić się nad tym, czy nasze dzieci i wnuki będą miały z czego korzystać. Dlatego w strategii dla górnictwa węgla kamiennego musi znaleźć się kwestia oszczędnego eksploatowania zasobów węgla i nie– tracenia bezpowrotnie ich części na skutek złego gospodarowania – rozcinania pól i niewykorzystania do końca złóż w kopalniach przeznaczonych do zamknięcia. W tym roku kończy swój „żywot” kopalnia „Polska-Wirek”, ponieważ udokumentowane pokłady węgla są już na wyczerpaniu. Nakłady na ich eksploatację są relatywnie wysokie i to powoduje, że także koszt wydobycia 1 tony węgla jest bardzo wysoki w stosunku do ceny zbytu.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">W projekcie strategii są przewidziane zadania dla spółek węglowych. Jednym z nich jest utrzymanie kosztów produkcji na takim poziomie, aby ceny polskiego były konkurencyjne, także na rynku krajowym w stosunku do cen węgla importowanego. Polska nie jest pilnie strzeżoną wyspą, wolną od napływu węgla z państw sąsiednich i trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że jeśli koszty wydobycia węgla w polskich kopalniach znacznie wzrosną, to będzie on wypierany przez węgiel sprowadzany z Czech, Ukrainy, a także może się okazać, iż opłacalna jest sprzedaż na polskim rynku węgla sprowadzanego drogą morską z Australii bądź z Republiki Południowej Afryki. Węgiel w tych krajach jest wydobywany metodą odkrywkową, a więc koszty wydobycia są stosunkowo niskie.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">W tej części strategii, która dotyczy spółek węglowych, musimy zadbać o ich rentowność i o zadowalający poziom płynności finansowej. Jest to szczególnie ważne dla Kompanii Węglowej, ponieważ ciąży na niej dług w wysokości ponad 3 mld zł. Są to zobowiązania zaciągnięte przed 2003 r. przez 5 spółek węglowych, które Kompania Węglowa przejęła razem z tymi zobowiązaniami. Według programu rządowego, ten problem miał być rozwiązany przez dokapitalizowanie Kompanii Węglowej akcjami innych spółek Skarbu Państwa. Dotychczas Kompania Węglowa otrzymała pakiet akcji „Ciechu” SA, natomiast nie została dokapitalizowana akcjami „Węglokoksu” – firmy od lat specjalizującej się w obrocie węglem z zagranicą i osiągającej stosunkowo wysoką rentowność.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Z naszych analiz wynika, że nie jest dobrym rozwiązaniem dokapitalizowanie Kompanii Węglowej akcjami tej firmy, bowiem istnieje zagrożenie, że wskutek tego utraci ona samodzielność. „Węglokoks” może podzielić los „Węglozbytu” SA. Ta spółka w praktyce przestała być samodzielnym podmiotem wtedy, gdy jej większościowy pakiet akcji objęła inna spółka. Od tego czasu ”Węglozbyt” jest coraz mniej rozpoznawalny i stracił swoją rolę na terenie kraju.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">W strategii nie zostanie pominięta kwestia bezpieczeństwa pracy w górnictwie węgla kamiennego. Ostatnio wydarzyła się seria różnego rodzaju wypadków w kopalniach. Ich przyczyny są szczegółowo badane i analizowane, ponieważ chcemy ustalić, czy wina leży po stronie kadry kierowniczej kopalń, bo źle był przygotowany i zabezpieczony front wydobywczy, czy może wypadki były spowodowane czymś innym. Wyższy Urząd Górniczy zwraca uwagę na to, że w kopalniach zaczyna brakować pracowników dozoru technicznego, co może przełożyć się na obniżenie bezpieczeństwa pracy górników.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Wymieniłem najważniejsze zagadnienia, które stanowić będą treść strategii dla górnictwa węgla kamiennego. Kwestią sporną był horyzont czasowy tej strategii Do tej pory mówiło się, że ma to być strategia do 2010 r., natomiast strona społeczna postulowała, aby rząd opracował strategię na o wiele dłuższy okres. Wydaje się to zasadne. Wiele bowiem wskazuje na to, że w najbliższych latach nie grozi rentowności górnictwa węgla kamiennego „tąpnięcie”, więc można się pokusić o strategię obejmującą nie tylko najbliższe 3 lata.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Wszystko to, co będzie dotyczyć restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego, chcemy oprzeć na rachunku ekonomicznym. W nadal obowiązującym programie restrukturyzacji tego sektora są przewidziane odprawy dla zwolnionych pracowników dołowych, finansowane z budżetu państwa, ale takie działania mamy już w zasadzie za sobą. Obecnie racjonalizowaniem zatrudnienia powinny zajmować się spółki węglowe i jeśli jest potrzebna redukcja zatrudnienia, to ten problem dotyczy tzw. pracowników powierzchni. Gdy chodzi o pracowników dołowych, to już były w ubiegłym i tym roku przyjęcia do pracy nowych pracowników. W najbliższych latach spółki węglowe staną przed problemem spowodowanym przejściem na emeryturę najbardziej doświadczonych górników, a tymczasem liczba osób, które mogłaby przejąć ich zadania, jest dosyć niewielka. Dlatego spółki węglowe nawiązały współpracę ze szkołami zawodowymi i technikami, która zaowocowała utworzeniem kilku klas o profilu górniczym.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawelPoncyljusz">Na tym zakończyłem swoje wystąpienie. Chętnie odpowiem na te wszystkie pytania, na które dzisiaj będę potrafił odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselMaksKraczkowski">Odwołam się do przyjętego przez Komisję Gospodarki rozwiązania, które stosujemy wóczas, gdy przedstawiciel resortu nie jest w stanie udzielić podczas posiedzenia Komisji odpowiedzi na pytania posłów. W takim przypadku prosimy o udzielenie odpowiedzi na piśmie. Tę prośbę kieruję także do pana ministra, abyśmy nie musieli po raz kolejny omawiać tego samego tematu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselMaksKraczkowski">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselRajmundMoric">Materiał opracowany przez Ministerstwo Gospodarki nosi tytuł „Informacja o sytuacji i przebiegu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w kwietniu oraz w okresie styczeń-kwiecień 2006 r.”. Tymczasem zawarte w tym materiale dane jedynie obrazują wybrane aspekty sytuacji górnictwa węgla kamiennego w okresie styczeń-kwiecień 2006 r. W tym materiale nie omówiono mechanizmów restrukturyzacji i tego, co się działo z górnictwem węgla kamiennego w czasie jego restrukturyzacji. Nie jest to także materiał, z którego możemy dowiedzieć się, co będzie działo się w najbliższym czasie w górnictwie węgla kamiennego. Mam nadzieję, że taki materiał jest przygotowywany przez resort przy współudziale działających w górnictwie związków zawodowych, zgodnie z obietnicą, którą złożył środowisku górniczemu były premier, pan Kazimierz Marcinkiewicz.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselRajmundMoric">Ustosunkuję się tylko do przedłożonego Komisji materiału. Muszę powiedzieć, że budzi on we mnie mieszane uczucia. W krótkim podrozdziale „Sytuacja na rynku europejskim” można znaleźć kilka informacji charakteryzujących światowy rynek węgla. Na podstawie tych informacji trudno sobie wyrobić pogląd, z jakiego to powodu maleje podaż węgla i równocześnie spadają ceny węgla. Nie dowiedziałem się czy ta dziwna sytuacja jest chwilowa, czy jest to prognostyk na najbliższą przyszłość. Nie wiem, czy na rynku europejskim zapotrzebowanie na węgiel będzie zbliżone do poziomu z 2005 r. i jaka w związku z tym jest szansa na sprzedaż polskiego węgla na tym rynku.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselRajmundMoric">Tak się dziwnie składa, że dyskusja na temat górnictwa węgla kamiennego odbywa się zawsze w miesiącach maj-czerwiec-lipiec, czyli wtedy, gdy z przyczyn naturalnych spada sprzedaż węgla i w związku z tym rosną zwały, czyli zapasy węgla. Wtedy można powiedzieć: patrzcie, rosną zapasy węgla, więc nie wiadomo, czy górnictwo jest potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselRajmundMoric">Czas już w końcu zdać sobie sprawę z tego, że węgiel jest produktem sezonowym, i nie wyciągać pochopnych wniosków na podstawie punktowych danych o stanie zapasów, np. z czerwca br. Duży popyt na węgiel występuje tylko w kilku miesiącach późnojesiennych, zimowych i wczesnowiosennych. Jesienią przed kopalniami ustawiają się kolejki samochodów ciężarowych i bywało, że kierowcy czekali trzy tygodnie na załadowanie węgla.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PoselRajmundMoric">W materiale wiele miejsca poświęcono informacjom o zatrudnieniu w górnictwie węgla kamiennego. Pan minister wspomniał, że w górnictwie została przerwana sztafeta pokoleń i wobec tego nie ma kim zastąpić odchodzących na emeryturę doświadczonych górników. Mogę tylko powiedzieć, że jest to duży problem.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PoselRajmundMoric">W materiale czytamy, że spadek zatrudnienia w kwietniu 2006 r. o 1172 osób, w porównaniu ze stanem na dzień 31 grudnia 2005 r. nie gwarantuje osiągnięcia zakładanego w programie rządowym, w wariancie alternatywnym, stanu zatrudnienia na koniec 2006 r., i aby osiągnąć ten stan, to zatrudnienie musiałoby być zredukowane do końca roku o 5242 osoby.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PoselRajmundMoric">Chcę poradzić panu ministrowi, aby nie łudził się, że dane o zatrudnieniu w górnictwie węgla kamiennego rzeczywiście odzwierciedlają to, co pod tym względem dzieje się sektorze. De facto pracuje w nim 150 tys. ludzi. Gdy pan „wypchnie za bramę” następne 3-4 tysiące osób, to zdecydowana ich większość wróci do górnictwa, tym razem jako pracownicy firm, które świadczą usługi na rzecz kopalń. Rośnie liczba firm, z którymi kopalnie zawierają umowy, bo ktoś musi wydobyć węgiel.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PoselRajmundMoric">Natomiast warto zapoznać się z danymi dotyczącymi programów przekwalifikowania byłych pracowników kopalń, a to dlatego, że na ich podstawie można sobie wyrobić pogląd na temat skuteczności tych programów. Otóż w 2005 r. stypendia na przekwalifikowanie otrzymało 17 osób, a do końca kwietnia 2006 r. – jedna osoba. Jest to podobna sytuacja do tej, gdy za rządów AWS z kopalń zwolniono ponad 100 tys. pracowników, a jednym z „antidotów” na rosnące bezrobocie było 50 wolnych miejsc w oddziałach Poczty Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PoselRajmundMoric">Dość narzekań. Chcę zwrócić uwagę Komisji na zjawisko pozytywne, jakim jest wykorzystanie tzw. odpadów gospodarczych, czyli 93 proc. tego, co oprócz węgla wydobywają kopalnie. Te tzw. odpady są de facto towarem sprzedawanym i kupowanym, bo mają one wartość użytkową, dzięki której na Śląsku można było zrekultywować wiele terenów. Ten towar ma już swoją cenę. Jeszcze do niedawna kopalnie z trudem znajdywały kogoś, kto przejąłby od nich zwały odpadów, a teraz chętnych jest wielu, bo na tym można zarobić.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#PoselRajmundMoric">Mówiąc o tym, w pewnym sensie uzupełniłem zamieszczony na 47 str. wykaz zjawisk pozytywnych i negatywnych, związanych z reformą górnictwa węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#PoselRajmundMoric">Jako górnik mogę powiedzieć, że za małe są nakłady na inwestycje w wyrobiskach górniczych. Górnictwo, które przez całe lata było niedoinwestowane, „zjadało własny ogon”, czyli nie budowało nowych poziomów wydobywczych i nie pogłębiało szybów. Skutkiem tego gros węgla wydobywa się spod poziomów. Tym, którzy nie mieli styczności z górnictwem, chcę powiedzieć, że jest to jeden z bardziej niebezpiecznych sposobów wydobywania węgla. Uważamy, że musimy zrobić wszystko, aby w programie dla górnictwa na kolejne lata po 2006 r. były przewidziane środki na zrekonstruowanie kopalń, dzięki czemu będzie sukcesywnie malała ilość węgla wydobywanego spod poziomów. O to apeluję także do pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#PoselRajmundMoric">Chcę powiedzieć, że cieszy mnie zamieszczona na str. 41 informacja, że zostały spełnione warunki dla realizacji alternatywnego wariantu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Świadczy to dobrze o co najmniej dwuletniej działalności spółek węglowych.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#PoselRajmundMoric">Niestety, muszę powrócić do krytycznego wątku mojej wypowiedzi. Od wieków w medycynie obowiązuje zasada Hipokratesa: po pierwsze, nie szkodzić. Powinna ona obowiązywać także w górnictwie. Z żalem stwierdzam, że ostatnio pewne zapowiedzi i działania wskazują na to, że ktoś zupełnie nie przejmuje się tą zasadą. Zostały poczynione pewne ruchy, z którymi Klub Parlamentarny Samoobrona RP nie w pełni się zgadza i które będziemy chcieli uzgodnić z koalicjantami, w myśl zasady: po pierwsze, nie szkodzić.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#PoselRajmundMoric">Wspomniałem już o zamieszczonym w materiale wykazie negatywnych i pozytywnych zjawisk w górnictwie węgla kamiennego, które wystąpiły w okresie styczeń– kwiecień 2005 r. i w analogicznym okresie 2006 r. Z tego wykazu wynika, że na koniec kwietnia 2005 r. w sektorze dominowały zjawiska pozytywne, a w analogicznym okresie 2006 r. – negatywne. Podam jeden przykład. Według stanu na koniec kwietnia 2005 r., dodatni wynik finansowy netto wynosił 533 mln zł (zjawisko pozytywne), natomiast negatywnie zostało ocenione to, że po czterech miesiącach 2006 r. również dodatni wynik finansowy netto osiągnął poziom 193,9 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#PoselRajmundMoric">Ponadto nie uważam, że należało poddawać ocenie, czy w danym okresie wzrosła, czy spadła średnia cena zbytu węgla, gdyż poziom cen, które uzyskują spółki węglowe, pozostaje pod wpływem cen węgla na rynkach światowych. Cóż jest winna Jastrzębska Spółka Węglowa, że cena węgla koksowego zmalała z 390 zł/t do 290 zł/t. W każdej działalności gospodarczej, która odbywa się w warunkach rynkowych, cena zbytu ulega wahaniom i tylko ważne jest to, żeby nie spadła ona poniżej jednostkowego kosztu produkcji bądź usługi.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#PoselRajmundMoric">Reasumując, uważam, że zawarte w materiale dane liczbowe i inne informacje o stanie górnictwa węgla kamiennego na koniec kwietnia 2006 r. wskazują na niezłą jego kondycję. Mam nadzieję, że tak samo będzie za rok, chociaż wolałbym, aby kondycja finansowa spółek węglowych była jeszcze lepsza.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#PoselRajmundMoric">Proponuję przyjąć do wiadomości informacje o aktualnej sytuacji w górnictwie węgla kamiennego. Proponuje także, aby Komisja na odrębnym posiedzeniu podjęła temat zmian, które zachodzą w górnictwie węgla kamiennego i zajęła w tej materii stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Mam dwa pytania do pana ministra. Chodzi mi o zakładany poziom wydobycia węgla w kontekście planowanych zmian podatkowych, które mogą nieco inaczej ukształtować strukturę popytu na dostępne na rynku nośniki energii. Już od kilku dni prasa donosi o wzroście stawek akcyzy na olej opałowy. O tym samym można usłyszeć w kuluarach sejmowych i nie tylko tam.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Chcę się dowiedzieć, czy zdaniem Ministerstwo Gospodarki wzrost ceny oleju opałowego zwiększy popyt na węgiel, bo będzie on relatywnie tańszym nośnikiem energii. Jeśli tak, to czy taka prognoza została uwzględniona w programie restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego po 2006 r. bądź w projekcie strategii dla tego sektora?</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Drugie pytanie ma związek z odstąpieniem od planowanego dokapitalizowania Kompanii Węglowej akcjami „Węglokoksu”. Pan minister posłużył się przykładem spółki „Węglozbyt”, która pod żadnym względem nie jest porównywalna ze spółką „Węglokoks”. Niemniej jednak pan minister ma prawo sądzić, że wniesienie do Kompani Węglowej pakietu akcji tej spółki będzie dla niej niekorzystne. Wobec tego pytam: jakie Ministerstwo Gospodarki przygotowało alternatywne rozwiązanie?</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Przypomnę, że poprzedni rząd szukał różnych źródeł na pokrycie zadłużenia Kompanii Węglowej. Zatem decyzja o jej dokapitalizowaniu akcjami „Węglokoksu” nie zapadła ad hoc. Pan minister uważa, że była to zła decyzja. Abstrahuję od tego, czy była ona zła, czy dobra, gdyż najważniejsze jest to, że została podjęta decyzja wspomożenia tej spółki węglowej w określony sposób, a obecnie nie ma takiej decyzji. Jeśli się mylę, to proszę mnie wyprowadzić z błędu. Moim zdaniem, problem zadłużenia Kompanii Węglowej powinien być koniecznie rozwiązany w ramach piątego etapu programu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Po co ciągnąć „ogon” narastającego zadłużenia, skoro można się go pozbyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJacekPiechota">Skoro obecny rząd odrzucił koncepcję dekapitalizowania Kompanii Węglowej akcjami „Węglokoksu”, to powstaje pytanie: co dalej? Przez 8 miesięcy można było w tej sprawie coś zdecydować.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselJacekPiechota">Dotychczas jedynym skutecznym działaniem pana ministra było odwołanie prezesów dwu spółek węglowym Niezorientowanym powiem, że do tych panów nie pasuje etykietka, iż są z politycznego nadania SLD, bowiem tę funkcję pełnili jeszcze za rządów koalicji AWS-UW. Rozumiem, pan minister ma prawo do doboru kadry, ale zrobił pan tylko jeden krok i dlatego pytam, kiedy będą powołani nowi prezesi. Obecnie zarządy dwóch ważnych spółek węglowych nie mają prezesów.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselJacekPiechota">Powrócę do kwestii dokapitalizowania Kompanii Węglowej. Ta spółka została powołana nie po to, aby doprowadzić do upadłości 5 przejętych spółek węglowych, lecz żeby je zrestrukturyzować. Nietrudno sobie wyobrazić, jakie byłyby społeczne skutki i reakcja społeczności śląskiej na ogłoszenie upadłości 5 spółek węglowych w tym samym czasie, w którym już był realizowany program restrukturyzacji zatrudnienia w górnictwa węgla kamiennego i program likwidacji niektórych kopalń.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselJacekPiechota">Już wtedy, gdy powstawała Kampania Węglowa, było wiadomo, że wymaga ona dokapitalizowania. Zdaniem pana ministra, akcje „Węglokoksu” nie wchodzą w grę, bo ta firma straciłaby swoją pozycję na rynku tak samo jak „Węglozbyt”. Porównanie jest chybione, ponieważ trzeba było ratować „Węglozbyt”, a nie Kompanię Węglową akcjami „Węglozbytu”.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PoselJacekPiechota">Faktem jest, że „Węglokoks” jest firmą o określonej pozycji na rynkach, ale równocześnie jest on postrzegany w niektórych środowiskach jako parabank, który w razie czego udzieli gwarancji spółkom węglowym. Jest tak, jak powiedział pan minister, że ta firma ma wysoką rentowność i chce ten stan utrzymać. Jeżeli zostałby zrealizowany plan prywatyzacji „Węglokolsu”, a takie zamierzenie było formułowane w tej firmie, to wtedy rachunek ekonomiczny zdecyduje, czy nadal będzie się ona zajmowała pośrednictwem w sprzedaży polskiego węgla za granicą, czy zmieni tę działalność na import węgla na polski rynek, a ma do tego odpowiednią infrastrukturę transportową i przeładunkową w portach. Stąd bierze się pytanie, co z pomysłami na prywatyzację „Węglokoksu”? Czy hasło: „nie” dla prywatyzacji podmiotów sektora górnictwa węgla kamiennego obejmuje także „Węglokoks”?</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PoselJacekPiechota">Dokapitalizowanie akcjami „Węglokoksu” Kompanii Węglowej nie miało wyłącznie na celu rozwiązanie problemu tej spółki węglowej, ale także rozstrzygnięcie dylematu: kto jest dla kogo – że właściwym kierunkiem jest budowanie zdrowych mechanizmów gospodarczych, których podstawą są spółki producenckie.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PoselJacekPiechota">Przyjęty przez Radę Ministrów w kwietniu 2004 r. dokument wyznaczał strategię dla górnictwa węgla kamiennego do 2010 r. Zgodnie z wymogami Unii Europejskiej musieliśmy opracować plan dostępu do złóż węgla do 20010 r. W tym planie określiliśmy także zakres ewentualnej pomocy publicznej, na którą Komisja Europejska wyraziła zgodę, notyfikując plan. Oczywiście, obwarowaliśmy skalę tej pomocy stanem budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PoselJacekPiechota">Chcę przypomnieć – jest to informacja mająca związek z zarzutem postawionym przez pana posła Rajmunda Morica odnośnie do nakładów na inwestycje w wyrobiskach górniczych – że Unia Europejska dopuszcza tylko dotowanie tzw. inwestycji początkowych w górnictwie, do wysokości 30 proc. ich wartości. Chciałbym się dowiedzieć, czy rząd przewiduje wsparcie środkami budżetowymi takich inwestycji w latach 2007-2010?</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#PoselJacekPiechota">Byłaby to pomoc państwa z myślą o przyszłości górnictwa, a nie pomoc w likwidowaniu pewnych historycznych zaszłości. Nie jest potrzebne uwzględnienie dotowania inwestycji początkowych w strategii dla górnictwa węgla kamiennego. Chodzi o to, aby w kolejnych ustawach budżetowych przewidzieć środki na ten cel. Projekt ustawy budżetowej przygotowuje rząd, a jeśli się dobrze orientuję, to rząd nie ma problemu z „dziurą” budżetową.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#PoselJacekPiechota">Pan minister powiedział, że redukcją zatrudnienia powinni być objęci głównie tzw. pracownicy powierzchni. Jakie wobec tego rząd, a w szczególności Ministerstwo Gospodarki przewiduje instrumenty osłonowe? Uzyskaliśmy od pana ministra krótkie wyjaśnienie, że restrukturyzacja zatrudnienia w tym zakresie jest sprawą spółek węglowych. Wiem, że jest to problem spółek, ale chcę się dowiedzieć, czy uzyskają one jakieś wsparcie ze strony rządu w rozwiązywaniu tego problemu czy to w ramach korekty programu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego, czy w nowej strategii na lata 2007-2010. Trzeba uczciwie powiedzieć, że dotychczasowe instrumenty okazały się zdecydowanie nieskuteczne i że nasze założenia w tym zakresie były niedobre.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#PoselJacekPiechota">Czy pan minister mógłby poinformować Komisję, jakie są zamierzenia co do wdrożenia tzw. czystych technologii węgla, np. gazyfikacji węgla kamiennego. Stosunkowo niedawno ten temat był przedmiotem obrad Komisji. Wówczas gdy były opracowywane poprzednie programy restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego, to jeszcze nikt nie przewidywał, że cena baryłki ropy może przekroczyć 70 USD za baryłkę. Nawet cena 40 USD wydawała się abstrakcyjna. Być może produkcja paliw płynnych na bazie węgla kamiennego jest tą przestrzenią, na której warto budować przyszłość dla polskiego górnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Celem dzisiejszego posiedzenia jest zapoznanie się z aktualną sytuacją w górnictwie węgla kamiennego. Można byłoby postawić na końcu tego zadania trzy kropki, gdyż wiadomo, że dlatego Komisję Gospodarki interesują wyniki analizy obecnego stanu danego sektora, aby na tej podstawie wyrobić sobie pogląd na temat jego przyszłości. Komisja sejmowa nie jest czymś w rodzaju rady opiniotwórczej o konkretnych firmach czy o sektorach ani też radą nadzorczą, aby poprzestawać na analizie zdarzeń z nieodległej przeszłości i z teraźniejszości. Komisje zapoznają się ze stanem aktualnym po to, aby rozmawiać z rządem o przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselAdamSzejnfeld">Ministerstwo Gospodarki opracowało dla Komisji obszerny materiał, za co należą mu się podziękowania, tyle tylko, że zawiera on informacje o sytuacji w górnictwie węgla kamiennego w pierwszych czterech miesiącach 2006 r., a zatem treść tego materiału jest niezbyt adekwatna do tematu posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PoselAdamSzejnfeld">Sądzę, że skoro jesteśmy już na progu II półrocza i dlatego że upłynęło dziewięć miesięcy rządów nowej ekipy, to powinniśmy się dowiedzieć, bo po to odbywają się obrady, których tematem jest sytuacja w poszczególnych sektorach – dzisiaj górnictwa, wczoraj przemysłu stoczniowego, a planowane tematy dotyczą sektora chemicznego, turystyki itd. – jakie strategie opracował rząd dla poszczególnych sektorów i jakie stawia im cele. Przypomnę, że rząd deklarował, iż do końca marca br. przygotuje i przedstawi opinii publicznej strategie dla wszystkich sektorów. Być może rząd dotrzymał słowa. Podczas wczorajszych obrad nad przemysłem stoczniowym, które trwały 3 godz., dowiedzieliśmy się tylko, że jest opracowana strategia, ale Komisja nie otrzymała ani kopii takiego dokumentu, ani jego streszczenia.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PoselAdamSzejnfeld">Obawiam się, że dzisiejsze posiedzenie nie wniesie nic nowego do wiedzy o teraźniejszości górnictwa węgla kamiennego, bo jeśli nie wszyscy członowe Komisji, to zdecydowana większość już ją posiadają, a już na pewno niczego nie dowiemy się o przyszłości tego sektora. Wobec tego uważam, że mimo, iż mamy „napięty” kalendarz prac sejmowych, trzeba będzie ponownie podjąć temat górnictwa węgla kamiennego, ale tym razem podstawą do dyskusji powinny być założenia strategii tego sektora na najbliższe lata. Mam nadzieję, że w tej strategii zostanie uwzględnione powiązanie górnictwa węgla kamiennego z podsektorem wytwórców energii elektrycznej i cieplej, ale także należałoby się odnieść do spraw, które są bardzo ważne dla gmin górniczych, m.in. dotyczących opłat eksploatacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PoselAdamSzejnfeld">Nie chodzi o to, aby zapoznać się z danymi, co było w kwietniu tego roku, a co w kwietniu ubiegłego roku oraz ze skąpymi wyjaśnieniami tych danych i potem rozejść się. Efektem takich obrad byłaby tylko liczba odbytych posiedzeń. Z pewnością chcielibyśmy osiągnąć inne efekty.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PoselAdamSzejnfeld">Wyraziłem swój pogląd, umiarkowanie krytyczny ze względu na dużą sympatię do pana ministra i proponuję, abyśmy po wakacjach zaplanowali posiedzenie, na którym porozmawiamy bez ogródek – można by rzec: przeprowadzimy męską rozmowę – o gminach śląskich, kopalniach, energetyce i o wszystkim, co się z tym wiąże.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselMaksKraczkowski">Zakończyliśmy pierwszą turę dyskusji. Proszę, aby pan minister odniósł się do kwestii podniesionych w dyskusji oraz odpowiedział na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Dziękuję za zadanie mi pytań, gdyż naprowadzają mnie one na te kwestie, które – jak się okazało – wymagają doprecyzowania i udzielenia dodatkowych informacji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Rola „Węglokoksu” w dokapitalizowaniu Kompanii Węglowej jest jednym z tych problemów, z którym borykamy się od dłuższego czasu. Nie mogę powiedzieć, że zbliżamy się do szczęśliwego zakończenia prac studialnych w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Przyjmuję zarzut, iż materiał zawiera dane z kwietnia 2006 r., podczas gdy tematem posiedzenia jest aktualna sytuacja w górnictwie węgla kamiennego. Proszę jednak zauważyć, iż w moim wystąpieniu nie odnosiłem się do tego materiału, lecz przekazałem dane z końca czerwca br. Uzyskaliśmy je niedawno i już nie było czasu na opracowanie materiału, który zawierałby informacje o tym, jakie górnictwo węgla kamiennego osiągało wynik w miesiącach styczeń-czerwiec 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">W wystąpieniu pana posła Rajmunda Morica, oprócz zarzutów i pytań, było wiele wyjaśnień, jak należałoby postrzegać górnictwo węgla kamiennego – za co dziękuję, bo nie każdemu łatwo jest pojąć specyfikę tej branży, ale zawsze trzeba pamiętać o tym, że także jej funkcjonowanie musi być oparte na rachunku ekonomicznym.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Zapewniam pana posła, że ja też nie mam złudzeń co do tego, że oprócz 121 tys. osób zatrudnionych w górnictwie węgla kamiennego, jest jeszcze pewna liczba osób, które świadcząc prace dla innych pracodawców, de facto świadczą je dla spółek węglowych. Wiem o tym, że wiele firm prowadzi działalność w kopalniach W kopalni „Budryk” jest zatrudnionych na zasadzie umowy o pracę 2400 osób, a ponadto pracuje kilkaset osób, jako pracownicy firm zewnętrznych wobec tej kopalni. Taka sytuacja jest konsekwencją restrukturyzacji sektora węgla kamiennego, realizowanej według poprzednich programów, ale ja bym na nią nie narzekał, pod warunkiem, że pracownicy tych firm są godnie wynagradzani. Rozmawialiśmy na ten temat ze stroną społeczną na forum Komisji Trójstronnej, bo w niektórych przypadkach ich pensje są – można powiedzieć – dalekie od życzeń. To, co możemy robić, sprowadza się do pilnowania, aby te firmy starały się zachować pewne dobre praktyki, aby nie działo się tak, że cena usług świadczonych przez nie na rzecz kopalń była niska kosztem wynagrodzeń pracowników.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Nawiążę do poruszonej przez pana posła Rajmunda Morica kwestii wydobywania węgla spod poziomów. O tym, czy można wydobywać węgiel na tzw. podpoziomach, decyduje Wyższy Urząd Górniczy. Przy takiej eksploatacji złoża węgla pojawiają się dodatkowe problemy z wentylacją, cyrkulacją powietrza, a także ze stężeniem metanu. Prawda jest taka, że w większości kopalń w Polsce węgiel jest wydobywany spod poziomów, czyli że długość szybów nie sięga do najniższego poziomu. Muszę odbyć rozmowy z przedstawicielami Wyższego Urzędu Górniczego, czy Urząd dopuszcza do takiej eksploatacji złóż świadomie czy raczej zgadza się na taki proceder, który trwa już od wielu lat i dopóki nie wydarzy się tragedia na większą skalę, dopóty nikt na to nie będzie reagował.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Stan na koniec kwietnia 2006 r., był w miarę pozytywny, natomiast wyniki spółek węglowych pogorszyły się w następnych miesiącach. Jednak nadal można powiedzieć, że generalnie kondycja górnictwa węgla kamiennego nie jest zła, z tym że cały czas jest problem z Kompanią Węglową i to nie tylko dlatego, że nie została ona dokapitalizowana, ale także konieczne jest przeprowadzenie pewnych zmian organizacyjnych. Tak się – niestety – dzieje, że na 17 kopalń na czele – jeśli się nie mylę – 12 kopalń stoją osoby, które nabyły uprawnienia emerytalne. Te osoby na ogół nie są zdeterminowane do tego, aby unowocześniać proces zarządzania kopalnią, a raczej „stoją w miejscu”.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Taka sytuacja była przedmiotem rozmów na forum Komisji Trójstronnej i partnerzy społeczni oraz strona rządowa byli zgodzili co do tego, że utrzymywanie emerytów na kierowniczych stanowiskach w kopalniach oraz w wyższej kadrze górniczej nie służy rozwojowi kopalń.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Jeśli chodzi o bilans podaży węgla i popytu na węgiel, o który pytała pani posłanka Małgorzata Ostrowska, to trzeba powiedzieć, że nikt w Polsce nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, także autorytety naukowe, jak w nieodległej przyszłości będzie się kształtowało zapotrzebowanie na węgiel. Nawet prognozy zapotrzebowania na węgiel producentów energii elektrycznej i cieplnej są sporządzane tylko w dużym przybliżeniu. Pani posłanka  zwróciła uwagę na to, że jeśli stanie się faktem zapowiadana podwyżka stawki akcyzy na olej opałowy to gospodarstwa domowe, które ogrzewają pomieszczenia mieszkalne tym olejem, mogą chcieć zastąpić go węglem, bo to będzie mniej je kosztowało. Kłopot polega na tym, że aczkolwiek w ofercie handlowej spółek węglowych są produkty ekologiczne – mówię o ekogroszku, ekofinie i ekorecie – ale ilość tych produktów jest nieadekwatna do zapotrzebowania. Katowicki Holding Węglowy jest w stanie wyprodukować w ciągu roku 150 tys. ton ekoletu czy ekofiny, natomiast zapotrzebowanie jest o wiele większe.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Węgiel jest najtańszym produktem, a jednocześnie bardzo efektywnym energetycznie. My dostrzegamy w gospodarstwach domowych pewien dodatkowy potencjał pod warunkiem, że część z nich zdecyduje się ogrzewać pomieszczenia węglem zamiast olejem opałowym lub gazem. Jednak trudno określić, w jakim czasie może to nastąpić i na jaką skalę, a w związku z tym nie jest możliwe oszacowanie dodatkowego popytu na węgiel. Odpowiedzi nie przyniesie także ekstrapolacja popytu sporządzona na podstawie danych z ubiegłych lat, ponieważ konsumpcja węgla utrzymywała się na tym samym poziomie. Należy się spodziewać, że najbardziej energochłonne energie będą wycofywane wraz ze wzrostem cen energii elektrycznej i zastępowane innymi technologiami, ale ten proces nie musi spowodować wzrostu zapotrzebowania na węgiel.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Faktem jest, że jeszcze kilkanaście lat temu indywidualni odbiorcy kupowali rocznie około 17 mln ton węgla, ale w kolejnych latach jego zużycie systematycznie spadało i obecnie wynosi 9 mln ton. Pomiędzy tymi dwoma danymi jest pewna przestrzeń dla dodatkowych ton węgla, ale – naszym zdaniem – jeśli uda się zwiększyć zużycie z 9 mln ton do 12 mln ton, to będzie to duży sukces.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Jeśli nawet popyt na węgiel wzrośnie w najbliższych latach o 3 mln ton, to nadal zapotrzebowanie krajowe będzie niższe od ilości obecnie wydobywanego węgla, przy założeniu, że ta ilość zostanie utrzymana na dotychczasowym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Pan poseł Rajmund Moric krytycznie odniósł się do informacji o sytuacji na rynku zbytu węgla kamiennego, gdyż nie dowiedział się, jaką szansę ma polskie górnictwo w perspektywie kilku najbliższych lat. Nikt nie jest w stanie do końca przewidzieć tendencji na światowym i krajowym rynku węgla. Prognozy są bardzo ostrożne. Ja przychylam się do tezy, że ilość węgla potrzebnego energetyce będzie się zmniejszała. Wynika to m.in. z wymaganego od elektrowni i elektrociepłowni przestrzegania norm chroniących przed zanieczyszczeniem środowiska naturalnego. Niewątpliwie górnictwo węgla kamiennego mogą uratować czyste technologie. Pan poseł Jacek Piechota pytał o zamierzenia rządu co do ich wdrażania. Za chwilę postaram się odpowiedzieć na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Jeśli chodzi o dokapitalizowanie Kompanii Węglowej akcjami „Węglokoksu”, to chcę przekazać jeszcze jedną informację. Być może nie wszyscy obecni na tej sali wiedzą, że te akcje miały być wniesione do Kompanii Węglowej w sierpniu 2005 r., a więc za czasów rządu, którego premierem był Marek Belka. Z pewnym opóźnieniem zostały wniesione akcje spółki Ciech. Zatem od samego początku realizacji programu z kwietnia 2004 r. były perturbacje z dokapitalizowaniem Kompanii Węglowej.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Łatwo krytykować, gdy jest się posłem opozycji, ale gdy był wyznaczony termin wniesienia akcji „Węglokoksu” do Kompani Węglowej, to tego nie zrobiono. Choćby tylko ta sytuacja wskazuje na to, że nie jest łatwo podjąć taką decyzję, zwłaszcza że jej skutki będą nieodwracalne, a do tego nie do końca są one rozpoznane. Posłużyłem się przykładem „Węglozbytu” i zostałem za to skrytykowany, jako że charakterystyki tych spółek są nieporównywalne. Odpowiem w ten sposób: dobrze wiemy, że głównym partnerem „Węglokoksu” jest Kompania Węglowa, a więc powinniśmy zdać sobie sprawę z tego, że gdy ta spółka węglowa będzie miała „w ręku” akcje „Węglokoksu”, to wymusi na tej firmie kupno węgla po wyznaczonej przez nią cenie. Obecnie cena zbytu węgla jest przedmiotem negocjacji, w wyniku której zostaje ona ustalona na poziomie optymalnym zarówno dla Kompanii Węglowej, jak i dla „Węglokoksu”. Prawda jest taka, że gdy jedna spółka zostaje znaczącym akcjonariuszem drugiej spółki, to gra rynkowa o wysokość ceny zostaje wyparta przez dyktat cenowy jednej strony, a byłaby nią Kompania Węglowa. Dlatego obawiamy się przekazania tej spółce węglowej akcji „Węlokoksu”. Uważamy, że w tej sytuacji nie będą zachowane reguły konkurencji.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">. Pan poseł Jacek Piechota pytał, jakie jest alternatywne rozwiązanie. Dzisiaj Kompanii Węglowej są potrzebne pieniądze, a nie akcje tej czy innej spółki. Jeszcze raz posłużę się przykładem. Po wniesieniu do Kompanii Węglowej akcji „Ciechu” okazało się, że jest ona zainteresowana nimi tylko wtedy, gdy zaciąga kredyt bankowy pod zastaw tych akcji. Dlatego myślimy o znalezieniu źródeł środków finansowych dla tej spółki węglowej. Trzeba także wziąć pod uwagę, że jeżeli problem zadłużenia nie zostanie rozwiązany do końca 2007 r., to od 2008 r. dwukrotnie wzrosną kwoty rocznych rat długu ciążącego na Kompanii Węglowej. Obecnie rata wynosi bodajże 189 mln zł, a od 2008 r. – ponad 400 mln zł. To też wskazuje na to, że wniesienie akcji „Węglokosu” nie rozwiąże problemu zadłużenia w ciągu niecałych dwu lat. Nie potrafimy znaleźć prostej odpowiedzi na pytanie, co będzie działo się po 2007 r. Wiele będzie zależało od kondycji finansowej Kompanii Węglowej.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Przypomnę, że w momencie powstawania Kompanii Węglowej, wniesiony do niej majątek 5 spółek był oszacowany na ponad 2 mld zł. Audytor, który po upływie roku badał bilansy tej spółki węglowej, zażądał przeszacowania wartości majątku i zostało ono dokonane do poziomu 7 mld zł. To oznacza, że wartość księgowa jej majątku wzrosła o 5 mld zł. badamy, jaka część tego majątku jest realnie zbywalna. Trzeba powiedzieć szczerze, że nawet gdyby ta spółka nie sprzedała całego wytypowanego mienia, to i tak uzyskane wpływy wystarczyłyby jej na bieżące realizowanie zobowiązań publicznoprawnych.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">W odniesieniu do „Węglokoksu” szukamy odpowiedniej formuły, aby można było zasilić Kompanię Węglową gotówką posiadaną przez tę firmę i dlatego zastanawiamy się, czy „Węglokoks” nie powinien stać się firmą, która ma swoje kopalnie, podobnie jak Południowy Koncern Energetyczny SA. Dwie przekazane Południowemu Koncernowi Energetycznemu kopalnie, którym zagrażało zamknięcie, po dokapitalizowaniu ich przez ten koncern w różnego rodzaju urządzenia, dzisiaj mają się dobrze i można powiedzieć, że działają na zasadach rynkowych.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Szukamy więc rozwiązania, który umożliwi „Węglokoksowi” zgromadzenie odpowiedniej ilości gotówki. Takim rozwiązaniem mogłoby być spieniężenie części akcji, które ta firma ma w innych spółkach. Dzisiaj jest ona właścicielem ponad 40 proc. Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA, a więc lotniska Pyrzowice, a poza tym jest 4-procentowym udziałowcem firmy Polkomtel i udziałowcem w wielu innych mniejszych spółkach. Uważamy, że „Węglokoks” powinien zatrzymać akcje firm, których działalność jest związana z górnictwem węgla kamiennego, natomiast powstaje pytanie, czy górnictwu służy to, że „Węglokoks” posiada akcje firm spoza tej branży.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Jest jeszcze drugi sposób zasilenia Kompanii Węglowej w gotówkę. Posiada ona akcje Południowego Koncernu Energetycznego, z których nie ma żadnego pożytku. Wartość Południowego Koncernu Południowego została oszacowana na ponad 300 mln zł. Jest szansa na to, aby Kompania Węglowa sprzedała te akcje.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Mogę poinformować, że został wyznaczony termin do końca lipca zakończenia konkursu na stanowisko prezesa zarządu Jastrzębskiej Spóki Węglowej. W przypadku Kompani Węglowej nadal jest stosowana formuła mianowania prezesa zarządu przez ministra właściwego do spraw gospodarki. Czekamy na potwierdzenie, w związku z postawieniem wszystkich ministrów w stan dymisji, że pan Piotr Woźniak będzie nadal pełnił funkcję ministra gospodarki, który jest uprawniony, jako walne zgromadzenie akcjonariuszy Kompanii Węglowej, do podjęcia uchwały w sprawie mianowania prezesa zarządu tej spółki.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Na pytanie dotyczące prywatyzacji „Węglokoksu” odpowiem w ten sposób: nie widzimy powodu do przeprowadzenia takiego procesu. Ta firma nie ma konkurentów na rynku krajowym w sprzedaży węgla za granicą.. Swego czasu różne firmy próbowały prowadzić taką działalność, ale skończyło się to dla nich upadłością, a wartość masy upadłościowej nie wystarczyła na spłacenie zobowiązań finansowych, np. wobec Portu Północnego.</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Można powiedzieć, że „Węglokoks” jest monopolistą w obrocie węglem z zagranicą. Uzyskuje on dobre wyniki finansowe. To nie są te przesłanki, które skłaniają do szukania dla tej firmy inwestora lub inwestorów. Poza tym chcemy zostawić sobie pewien „zawór bezpieczeństwa”, bo gdyby powstało jakieś zagrożenie co do dalszego funkcjonowania Kompanii Węglowej z powodu ciążącego na niej długu, to sięgniemy po rozwiązanie z uwzględnieniem akcji „Węglokoksu”. Nie byłoby to możliwe po sprywatyzowaniu tej firmy.</u>
          <u xml:id="u-9.23" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Pan poseł Jacek Piechota pytał, jakie są przewidywane instrumenty osłonowe dla zwalnianych pracowników powierzchni. Powiem szczerze: budżetu państwa nie stać na odprawy pieniężne dla tych pracowników. Zakładamy, że poziom zatrudnienia pracowników powierzchni będzie się obniżał głównie z przyczyn naturalnych – wiek emerytalny i renty. Głębsza redukcja zatrudnienia będzie sprawą spółek węglowych. One także powinny ocenić, czy jakaś części tej kategorii pracowników nie mogłaby objąć innych stanowisk.</u>
          <u xml:id="u-9.24" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">W projekcie budżetu państwa na rok 2007 są przewidziane środki w kwocie ponad 570 mln zł na wydatki wynikające z ustawy z listopada 2003 r. o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w latach 2003-2008. Część tych środków jest przeznaczona na świadczenia z tytułu skutków prowadzonej w poprzednich latach restrukturyzacji zatrudnienia, bowiem z budżetu państwa są finansowane wydatki na ekwiwalenty deputatów węglowych i na inne świadczenia. W kwocie 570 mln zł mieszczą się także planowane wydatki na likwidację szkód górniczych, na odpompowywanie wody w likwidowanych kopalniach oraz na fizyczną likwidację kopalń. Tym zajmuje się Spółka Restrukturyzacji Kopalń.</u>
          <u xml:id="u-9.25" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Pan poseł Adam Szejnfield wyraził oczekiwanie, że w strategii dla górnictwa węgla kamiennego zostanie uwzględnione powiązanie tego górnictwa z energetyką. Tu zachodzi dwustronne powiązanie – nie ma energetyki bez górnictwa, a górnictwa bez energetyki. W Ministerstwie Gospodarki ja kieruję departamentem, który m.in zajmuje się górnictwem węgla kamiennego, a pan minister Tomasz Wilczak – Departamentem Energetyki. Oba te departamenty uzgadniają wspólne działania, np. dotyczące gazyfikacji węgla kamiennego – pytał o to pan poseł Jacek Piechota – gdyż takie przedsięwzięcie ma związek z branżą energetyczną. Otóż mamy zebrany pewien potencjał ludzki oraz informacje o firmach, które są zainteresowane wybudowanie na terytorium Polski instalacji gazyfikacji węgla i prowadzeniem takiej działalności. Odbyło się już kilka spotkań z przedstawicielami największych koncernów, które produkują urządzenia do gazyfikacji. Wygląda to dość ciekawie, bo okazuje się, że zainteresowanie potencjalnych inwestorów jest większe niż oczekiwaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-9.26" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Oczywiście, na razie są to tylko pewne deklaracje i czas pokaże, co z nich wyniknie. Nie chcielibyśmy takiej sytuacji, iż przedsięwzięcia, o których rozmawiamy z przedstawicielami koncernów, sprowadzą się do opracowania studium i poinformowania na jego podstawie rządu, ile będzie kosztowało kupienie od nich stosownych urządzeń. Próbujemy nie dopuścić do takiej sytuacji. Na razie mogę powiedzieć, że trwają prace, ale jeszcze nie ma widocznych ich efektów. W ramach Ministerstwa musimy doprecyzować, czy wiodącym dla tych prac ma być Departament Energetyki, czy Departament Przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-9.27" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Pan poseł Adam Szejnfeld powiedział, że rząd nie dotrzymał złożonej deklaracji, iż strategia dla górnictwa węgla kamiennego zostanie podana do publicznej wiadomości w kwietniu br. To prawda, że wystąpiło opóźnienie w jej opracowaniu, ale było to spowodowane tym koniecznością rozwiązywania na bieżąco pewnych problemów, które wystąpiły w górnictwie węgla kamiennego. Uniemożliwiło to nam prowadzenie równolegle prac nad projektem strategii. Powtórzę, że opracowaliśmy wstępny jej projekt, który obecnie uzupełniamy bądź uszczegółowiamy, aby nikt nam nie zarzucił, że wytworzyliśmy dokument, z którego nie można dowiedzieć się, jaką de facto rząd obrał strategię dla górnictwa węgla kamiennego. Przy opracowywaniu tej strategii współpracujemy z Departamentem Energetyki, szczególnie w zakresie zapotrzebowania na węgiel w najbliższych latach.</u>
          <u xml:id="u-9.28" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Pan poseł Adam Szejnfeld zaproponował, aby Komisja odbyła po wakacjach następne posiedzenie na temat górnictwa węgla kamiennego, natomiast ja apeluję do pana przewodniczącego, aby zwołał posiedzenie na ten temat pod koniec sierpnia br. Nie będzie to ostatnie w tym roku nasze spotkanie w sprawie tego sektora, gdyż czeka nas nowelizacja ustawy o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselMaksKraczkowski">Rozpoczynamy drugą turę dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">W odniesieniu do wystąpienia pana ministra muszę poczynić dwie uwagi. Pan minister jest młodym człowiekiem, ale także młodemu człowiekowi nie przystoi obrażać emerytów uważając, że nie potrafią oni już myśleć i jedyne co mogą zrobić, to sposobić się do zejścia z tego świata. Być może nie miał pan styczności z osobami, które wiele lat po przejściu na emeryturę zadziwiali swoim intelektem, co nie jest cechą wielu młodych ludzi. Ja spotykałam takie osoby na swojej drodze życiowej.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Objaśniając relacje biznesowe Kompani Węglowej ze spółką „Węgloks” powiedział pan, że gdyby jej akcje zostały wniesione do tej spółki węglowej, to skończą się relacje rynkowe między tymi dwoma spółkami i rozpocznie się dyktat cenowy Kompanii Węglowej. Takie przyjął pan założenie, któremu przeczy podany przez pana przykład przejęcia przez Południowy Koncern Energetyczny dwóch kopalń. Sam pan powiedział, że te kopalnie działają na zasadach rynkowych, a to oznacza, że sprzedają one właścicielowi, Południowemu Koncernowi Energetycznemu węgiel po wynegocjonowanej cenie.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Jeżeli pan minister zakłada, że będzie „ręcznie sterował” podmiotami górnictwa węgla kamiennego i z Ministerstwa Gospodarki wysyłał instrukcje w rodzaju: „cenę węgla energetycznego na dzień X ustala się w wysokości X”, to najpierw proszę się postarać o przekształcenie spółek akcyjnych z powrotem w przedsiębiorstwa państwowe, bo póki co są one pod rządami Kodeksu spółek handlowych. Nie można myśleć tak samo jak 17 lat temu. Od tego czasu na nowo tworzymy w Polsce kapitalizm i reguły gospodarki rynkowej są już dobrze znane. Nie wyobrażam sobie, aby zarząd „Węglokoksu” pozwolił sobie na to, aby Kompania Węglowa wyznaczała jemu, jako kontrahentowi, cenę zbytu węgla, tylko z tej racji, że jego akcje są we władaniu Kompani Węglowej. Zakładając, że byłyby to ceny relatywnie niskie, a zarząd poddał się takiemu dyktatowi, to działałby na niekorzyść spółki. Takie działanie jest karalne, zgodnie z Kodeksem spółek handlowych.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Gdyby przyjęte przez pana ministra założenie było prawdziwe, to należało uznać, że koncepcja konsolidacji pionowej – producent energii elektrycznej i spółka węglowa – zawiera w sobie kardynalny błąd.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Według pana ministra nie ma w Polsce takiego mądrego, któryby oszacował wzrost popytu na węgiel, który może być spowodowany podwyższeniem stawki akcyzy na olej opałowy. A przecież można sięgnąć do danych statystycznych z ubiegłych lat, które dają pojęcie o tym, ile gospodarstw domowych w tym czasie zrezygnowało z ogrzewania pomieszczeń węglem na rzecz oleju opałowego, ile z tych gospodarstw jest na wsiach, a ile w miastach. Te dane należałoby poddać takiej analizie, aby można było przynajmniej z grubsza oszacować, ile gospodarstw domowych ze względu na relatywnie niską dochodowość będzie chciało z powrotem ogrzewać pomieszczenia węglem. Pewne orientacyjne dane można także uzyskać z analizy popytu na urządzenia grzewcze opalane węglem, olejem opałowym i gazem. Jednym słowem, nie wierzę, żeby nie można z grubsza oszacować wzrostu popytu na węgiel, jako skutku zmiany stawki akcyzy na olej opałowy.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Po stronie potencjalnej podaży węgla są jego złoża, które – jak twierdzi pan minister – wystarczą na dwadzieścia kilka lat. Powiedział pan, że muszą one być oszczędnie i gospodarnie eksploatowane, aby węgla wystarczyło dla naszych dzieci i wnuków. Podzielam tę troskę pana ministra, ale oszczędna eksploatacja złóż węgla to także zmniejszenie wielkości wydobycia węgla. Wobec tego należałoby skłonić odbiorców węgla – gospodarstwa domowe i przedsiębiorców – aby ten nośnik energii zastępowali innym nośnikiem. Temu służą instrumenty podatkowe i dlatego Ministerstwo Gospodarki powinno informować Ministerstwo Finansów, jakie mogą być potencjalne skutki planowanych zmian w systemie podatkowym dla pewnych branż.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacySekretariatuGornictwaiEnergetykiNSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Dziękuję za zaproszenie na posiedzenie Komisji. Podjęty temat posiedzenia jest bardzo ważny dla partnerów społecznych. Jestem reprezentantem związku zawodowego „Solidarność”, więc nie wypowiadam się w imieniu wszystkich partnerów społecznych.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PrzewodniczacySekretariatuGornictwaiEnergetykiNSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Chcę powiedzieć pani posłance Małgorzacie Ostrowskiej, że zakładana ilość węgla energetycznego, która w Polsce będzie zużywana w najbliższych latach, jest określona w dokumencie przyjętym przez Radę Ministrów, opracowanym przez Ministerstwo Gospodarki. Jest to także program dla elektroenergetyki, bowiem z oszacowanego zapotrzebowania na energię elektryczną wynika ilość potrzebnego do jej wyprodukowania węgla.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Ja wiem, co zawiera ten dokument, ale widocznie pan minister nie wie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacySGiENSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Nietrudno także obliczyć, jaki będzie popyt na węgiel energetyczny na rynku Unii Europejskiej, ponieważ znana jest liczba – mówiąc w uproszczeniu – palenisk w elektrowniach, które są opalane węglem. Wiadomo także, iż „stare” kraje członkowskie Unii Europejskiej sprowadzają rocznie 170 mln ton węgla. Należałoby tylko ustalić, czy przyjęte założenia co do krajowego zużycia węgla przez elektroenergetykę nie powinny być zweryfikowane oraz ustalić, jakie zadanie dostanie „Węglokoks” i inne podmioty gospodarcze, które też zajmują się obrotem węgla z zagranicą, aby można było wykorzystać jakiś zakres tego potencjalnego popytu na rynku Unii Europejskiej. Spodziewałem się, że dzisiaj usłyszę, jakie są te założenia.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrzewodniczacySGiENSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Mam nadzieję, że partnerzy społeczni będą zaproszeni na następne posiedzenia poświęcone górnictwu węgla kamiennego. Mam prośbę, aby na te posiedzenia był zapraszany przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki w osobie ministra konstytucyjnego, gdyż wówczas będziemy mogli dyskutować o relacjach zachodzących między popytem na energie i podażem węgla, a więc o kwestiach dotyczących zarówno energetyki, jak i górnictwa węgla kamiennego. Przyznaję, że liczyłem na to, iż pytania zadam panu ministrowi Piotrowi Woźniakowi. Chcę się bowiem dowiedzieć, jakie są założenia co do wydobycia węgla w projekcie programu restrukturyzacji węgla kamiennego, który powinien być realizowany począwszy od 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PrzewodniczacySGiENSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Jeśli ktoś mnie zapyta, jako związkowca, co obecnie dzieje się w górnictwie węgla kamiennego, to odpowiedź ujmę w czterech słowach: chaos, chaos, wielki chaos. Odwołanie prezesów zarządów spółek węglowych nastąpiło w tym okresie, w którym podpisywane są umowy sprzedaży węgla, głównie z wytwórcami energii elektrycznej. Pytam, z kim teraz mają negocjować przedstawiciele elektrowni, skoro nie ma tej osoby, której głos jest decydujący w sprawie ilości węgla i cenie węgla. Minister mógł skorzystać ze swojego uprawnienia i odwołać prezesów, natomiast problem polega na tym, że nastąpiło to w ważnym dla górnictwa okresie, który wydłuża się. Można usprawiedliwić zwłokę w powołaniu prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej, ponieważ to stanowisko musi być obsadzone w drodze konkursu, natomiast powołanie prezesa Kompani Węglowej powinno nastąpić w dniu, w którym został odwołany dotychczasowy prezes, albo w następnym dniu.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PrzewodniczacySGiENSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Firma „Węglozbyt” ma za zadanie rozwijać rynek węgla kamiennego, znajdując dla spółek węglowych drobnych odbiorców węgla, w stosunku do stałych kontrahentów tych spółek. Od trzech miesięcy jest wakat na prezesa zarządu tej firmy. Także w tym przypadku pozwolę sobie zauważyć, że skoro dymisjonuje się dotychczasowego prezesa, to należałoby bezzwłocznie kogoś powołać na to stanowisko. Powstał chaos i w obszar działalności „Węglozbytu” weszła nowa firma CPR.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PrzewodniczacySGiENSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Chciałem dzisiaj usłyszeć – sądzę, że byłaby to także ważna dla Komisji informacja – czy Ministerstwo Gospodarki monitoruje, ile ton węgla rocznie jest importowanych do Polski oraz jakie są założenia co do importu węgla na 2007 r. Z moich informacji wynika, że PKP Cargo planuje, iż przewiezie 4 mln tom węgla wydobytego w Federacji Rosyjskiej, a małe firmy przewoźnicze – od 2 do 4 mln ton węgla. Musi być ochrona rynku europejskiego, w tym polskiego. Nasuwa się pytanie, co zrobiło Ministerstwo Gospodarki, żeby importowany z Federacji Rosyjskiej węgiel nie wypierał z rynku węgla polskiego, czyli żeby chronić miejsca pracy przed likwidacją?</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PrzewodniczacySGiENSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Niedaleko Białegostoku jest budowany ogromy terminal o powierzchni, na której pomieści się 1 mln ton węgla. Jest on przeznaczony na składowanie węgla z Federacji Rosyjskiej. Można sobie wyobrazić, iż w danym miesiącu 1 mln ton węgla jest na składowisku, tyle samo węgla jest transportowanego do Polski i 1 mln ton węgla już jest sprzedawany na terenie Polski. Razem jest to 3 mln ton węgla.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PrzewodniczacySGiENSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Zdaniem pana posła Rajmunda Morica produkcja węgla jest sezonowa. Tak mogłoby się wydawać. W związku z tym chcę zapytać pana ministra, jakie są zapasy węgla kamiennego w elektrowniach. Czy wielkość tych zapasów jest zgodna ze wskaźnikami Unii Europejskiej?</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#PrzewodniczacySGiENSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Byłoby dobrze, gdyby przedstawiciel „Węglokoksu” poinformował Komisję, jak przebiega podpisywanie kontraktów na sprzedaż polskiego węgla za granicą na 2007 r. Nie jest prawdziwa informacja, którą dzisiaj otrzymała Komisja, że węgiel wydobywany przez kopalnie należące do Kompanii Węglowej jest sprzedawany za granicą tylko za pośrednictwem „Węglokoksu”, bowiem także ta spółka węglowa zawiera kontrakty na sprzedaż dużej ilości węgla z kontrahentami zagranicznymi.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#PrzewodniczacySGiENSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Nie jest także prawdziwa informacja, że możemy kształtować ceny węgla tak, jak się nam podoba i dowolnie je obniżać. Otóż rząd założył w „Programie dla elektroenergetyki”, że Polska będzie eksportowała energię elektryczną. Wobec tego nie możemy produkować energii elektrycznej z węgla, którego cena będzie poniżej ceny w portach ARA (Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia), bo w przeciwnym razie zostanie nam postawiony zarzut nieuczciwej konkurencji.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#PrzewodniczacySGiENSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Jest jeszcze jedna sprawa, którą chcę poruszyć. Pan minister powiedział, że nikt nie jest w stanie oszacować, jakie będzie zapotrzebowanie na węgiel kamienny. Wobec tego pytam, jak Ministerstwo Gospodarki obliczyło, że wydobywając w skali roku 94 mln ton węgla, wydobywamy go za dużo o 3 mln ton. Te 94 mln ton jest sumą określonej ilości węgla energetycznego i koksowego, który w znacznej ilości, w stosunku do wydobycia, jest sprzedawany za granicą.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#PrzewodniczacySGiENSZZSolidarnoscKazimierzGrajcarek">Moim zdaniem, nie jest prawdziwa informacja, że w większości polskich kopalń węgiel jest wydobywany spod poziomów. Dla mnie, jako związkowca, jest bardzo ważne ustalenie stanu faktycznego i dlatego proszę, aby pan przewodniczący udzielił głosu przedstawicielowi Wyższego Urzędu Górniczego, który może kompetentnie poinformować Komisję, jaki procent przodków wydobywczych – jak mówią górnicy – jest pod poziomem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyZwiazkuZawodowegoPracownikowDolowychWaldemarBartz">Pana minister wprowadził Komisję w błąd nie mówiąc całej prawdy o dwu kopalniach, które obecnie są w strukturze Południowego Koncernu Energetycznego. Powiedział pan, że tym kopalniom zagrażała likwidacja, a teraz mają się one dobrze. Niech pan także powie Komisji, kto płaci długi tych kopalń i kto wypłaca emerytom, byłym pracownikom tych kopalń, ekwiwalent za deputat węglowy.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczacyZwiazkuZawodowegoPracownikowDolowychWaldemarBartz">Przedstawił pan koncepcję podwyższenia kapitału Kompanii Węglowej w skutek tego, że sprzeda ona jedną, a może dwie kopalnie – tego pan nie powiedział – „Węglokoksowi”. Pytam, czy długi tych kopalń będzie spłacała Kompania Węglowa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Od razu odpowiadam: nie będzie spłacała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyStowarzyszeniaGminGorniczychTadeuszChroszcz">Pozwolę sobie zwrócić uwagę na wątek regionalny w procesie restrukturyzacji węgla kamiennego W kolejnych ustawach, będących podstawą prawną dla tego procesu, były przewidziane pewne instrumenty wsparcia dla gmin górniczych, ponieważ samorządy gmin ponoszą duży wysiłek na rzecz restrukturyzacji tego sektora, ale także mają do wykonania, w związku z tą restrukturyzacją, określone zadania w otoczeniu górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrzewodniczacyStowarzyszeniaGminGorniczychTadeuszChroszcz">Chcę przypomnieć, że niektóre gminy górnicze zawarły ugody z Kompanią Węglową, iż spłaci ona zaległe zobowiązania w latach 2004-2009. Początkowo spodziewaliśmy się, że ten okres regulowania zobowiązań zostanie skrócony do końca roku 2006 ze względu na dokapitalizowanie Kompanii Węglowej. Była o tym mowa wówczas, gdy Ministerstwo Gospodarki opracowywało projekt ustawy o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w latach 2003-2006. Ta ustawa straci moc z dniem 1 stycznia 2007 r., a wraz z nią ważny instrument i jeżeli nie będzie prolongowane zwolnienie gmin z tzw. podatku janosikowego, to wpływy, które uzyskają niektóre z nich od Kompanii Węglowej z tytułu zaległych zobowiązań, spowodują kumulację dochodów, które zostaną poddane procedurze „janosikowej”.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PrzewodniczacyStowarzyszeniaGminGorniczychTadeuszChroszcz">Wiem, że pan minister, odpowiadając na interpelacje poselskie, poinformował, iż jest przewidziane prolongowanie instrumentów dla gmin górniczych. Mam więc prośbę, aby przy opracowywaniu kolejnej ustawy o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego nie zapominano o wspomnianej przeze mnie sytuacji, w jakiej znajdą się budżety gmin, które zawarły ugodę z Kompanią Węglową. W przeciwnym razie fiskus będzie zabierał tym gminom, począwszy od 1 stycznia 2007 r., część spłacanych przez Kompanię Węglową zaległych zobowiązań podatkowych. Nie powinny one zostać, w pewnym sensie, ukarane za to, że zgodziły się na ratalną spłatę zaległych należności podatkowych, bo gdyby spółki węglowe, które weszły w skład Kompani Węglowej, regulowały na bieżąco swoje zobowiązania finansowe wobec gmin, to wówczas ich dochody byłyby na takim poziomie, że nie musiałyby się one „dzielić” nimi z budżetem państwa.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PrzewodniczacyStowarzyszeniaGminGorniczychTadeuszChroszcz">Chciałbym się dowiedzieć, czy są przewidziane nowe instrumenty wsparcia gmin górniczych, zwłaszcza że kredyty preferencyjne przestały być atrakcyjnym instrumentem od czasu, gdy powstała możliwość korzystania z funduszy strukturalnych. Wprawdzie część gmin zaciągnęła te kredyty, ale tylko po to, aby zwiększyć ilość środków własnych do poziomu, który umożliwił im współfinansowanie z tych funduszy inwestycji infrastrukturalnych.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PrzewodniczacyStowarzyszeniaGminGorniczychTadeuszChroszcz">Wiele gmin w województwie śląskim ma regulaminy stosowania zachęt mających skłonić mieszkańców do zastąpienia kotłów starej generacji opalanych węglem na kotły retortowe. Kosztują one w granicach 8-10 tys. zł i muszę powiedzieć, że samorządy nie są w stanie dostatecznie wspierać takich przedsięwzięć mieszkańców. Po to, aby można było uzyskać większy efekt w postaci ochrony środowiska, to w realizację inicjatyw gmin finansowego wspierania wymiany kotłów powinny się zaangażować wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej lub należałoby przewidzieć jakieś dodatkowe instrumenty dla gmin.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PrzewodniczacyStowarzyszeniaGminGorniczychTadeuszChroszcz">Na zakończenie mojego wystąpienia powtórzę pytanie, które zadałem panu ministrowi, gdyż jest ono bardzo ważne dla gmin górniczych, które zawarły ugody z Kompanią Węglową na spłatę swoich wierzytelności. Czy te gminy mogą liczyć na to, że po 1 stycznia 2007 r. nie będą płacić podatku „janosikowego”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselHenrykSiedlarczek">Pytanie, które chcę zadać, wpisuje się ten wątek wypowiedzi mojego przedmówcy, który dotyczy podatku „janosikowego”, a szerzej rzecz ujmując, utrzymania po roku 2007 postanowień art. 30 obecnie obowiązującej ustawy o restrukturyzacji węgla kamiennego, czyli w następnej takiej ustawie. Pan przewodniczący Chrószcz już wspomniał, że wielu posłów zwróciło się w tej sprawie, w formie interpelacji, do pana ministra Piotra Woźniaka i rzeczywiście otrzymaliśmy odpowiedzi. Przytoczę jedną z nich, ponieważ wzbudziła ona u adresatów nitkę nadziei.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselHenrykSiedlarczek">Cytuję: „Wypełniając powyższe zadania Minister Gospodarki opracował stosowne dokumenty i przedłożył je Komitetowi Rady Ministrów. W dokumentach tych m.in. przedstawiono propozycję dotyczącą preferencji dla gmin górniczych, polegających na utrzymaniu niektórych uprawnień gmin górniczych zawartych w przepisach ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w latach 2003-2006. W najbliższym czasie Rada Ministrów rozpatrzy te propozycje i po ich ewentualnej akceptacji Minister Gospodarki rozpocznie prace programowe oraz stosowną procedurę legislacyjną”.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselHenrykSiedlarczek">W związku z tą odpowiedzią, datowaną na dzień 16 marca br., zwróciliśmy się pana ministra Piotra Woźniaka z prośbą o przesłanie do Stowarzyszenia Gmin Górniczych dokumentów, które zostały przedłożone Komitetowi Rady Ministrów. Były one bardzo zainteresowane tymi dokumentami mając świadomość, że ustawa o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego ekspiruje 1 stycznia 2007 r. Na to pismo nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselHenrykSiedlarczek">Problemy górnictwa węgla kamiennego to zarazem problemy gmin górniczych z tego powodu, że dotykają ich skutki restrukturyzacji zatrudnienia i restrukturyzacji długów spółek węglowych, ale też problemy mają swoją przyczynę w eksploatacji złóż węgla na ich terytorium. Cieszę się, że pan minister zadeklarował swoją gotowość przedstawienia Komisji założeń programu dla górnictwa węgla kamiennego. Bardzo by mi zależało na tym, aby debata na ten temat objęła wyzwania, przed którymi stoją gminy górnicze.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PoselHenrykSiedlarczek">Kończę swoje wystąpienie pytaniem: panie ministrze, jaka jest szansa, że po 1 stycznia 2007 r. nie będą miały zastosowania swego rodzaju restrykcje podatkowe, które ściągnęły na siebie te gminy, które zawarły z Kompanią Węglową ugody w sprawie ratalnej spłaty zaległych należności podatkowych. Odrzucam argument, że ustawowe uregulowanie tej kwestii narazi dochody budżetu państwa na uszczerbek, ponieważ przedmiotem każdej zawartej ugody jest windykacja należności budżetów gmin, a nie budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselMaksKraczkowski">Wprawdzie nie ustalaliśmy, ile minut mają trwać wystąpienia, ale proszę, by osoby, które zabiorą jeszcze głos, postarały się syntetycznie przedstawiać sytuacje, które chcą skonkludować pytaniem lub jakąś propozycją. Sądzę, że pan minister ma trudności z zanotowaniem tak długich wywodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselKrzysztofGadowski">Jestem posłem ze Śląska, z okręgu Rybnickiego, a mieszkam w Jastrzębiu Zdroju i przez lata byłem wiceprezedentem tego miasta. Funkcjonuje tam Jastrzębska Spółka Węglowa. Przez lata byłem prezydentem miasta. Pamiętam nieodległe czasy, kiedy wszyscy obawialiśmy się, że kopalnie zostaną zamknięte. Udało się, bo zamknięta została tylko jedna kopalnia, a właściwie została ona połączona z inną kopalnią. Wiele nadziei wiązaliśmy z projektem utworzenia grupy kapitałowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej i koksowni. Decyzja w tej sprawie miała zapaść najpierw pod koniec ubiegłego roku, ale wtedy usłyszeliśmy, że zostanie podjęta w pierwszym kwartale tego roku. Do dzisiaj nie wiadomo, czy powstanie taka grupa kapitałowa. Wiemy, że wydatkowano niemałą kwotę pieniędzy na realizację tego projektu i nawet został już opracowany prospekt emisyjny Jastrzębskiej Spółki Węglowej.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselKrzysztofGadowski">Chciałbym, aby pan minister powiedział, ile to kosztowało, bo wydatkowano – jak się okazało – bezcelowo pieniądze na przygotowanie dokumentów, które – z natury rzeczy – po krótkim czasie przestają być aktualne.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselKrzysztofGadowski">Do społeczeństwa docierały za pośrednictwem mediów różne informacje na temat wypłat nagród z zysku. Proszę nas poinformować, czy te nagrody zostały już wypłacone w każdej ze spółek węglowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WiceprezesWyzszegoUrzeduGorniczegoPiotrLitwa">Ja też bardzo dziękuję za zaproszenie na dzisiejsze posiedzenie Komisji. W imieniu kierownictwa Wyższego Urzędu Górniczego poinformuję o kilku sprawach, które – naszym zdaniem – powinny zostać wzięte pod uwagę przy projektowaniu nowych rozwiązań restrukturyzacyjnych w górnictwie węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WiceprezesWyzszegoUrzeduGorniczegoPiotrLitwa">Analizując sytuację w górnictwie nie wolno pominąć spraw związanych z bezpieczeństwem. Zakres tego pojęcia nie sprowadza się tylko do BHP, bowiem chodzi także o bezpieczeństwo zakładu górniczego, funkcjonowanie ratownictwa górniczego oraz o zapewnienie tzw. bezpieczeństwa powszechnego, m.in. w związku z powodowanymi działalnością górniczą szkodami w środowisku naturalnym.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#WiceprezesWyzszegoUrzeduGorniczegoPiotrLitwa">Zdaniem Wyższego Urzędu Górniczego, zagrożeniem dla tak pojmowanego bezpieczeństwa jest dekapitalizacja technicznego uzbrojenia kopalń. Organy nadzoru górniczego, które badały przyczyny i okoliczności zdarzeń oraz wypadków, wykazały, że u ich podłoża leży wieloletnie niedoinwestowanie kopalń w zakresie parku maszynowego. Mamy do czynienia z postępującą dekapitalizacją i im dłużej będzie trwał ten stan, tym większe nakłady poniosą spółki węglowe na odnowienie parku maszynowego. Dlatego przy tworzeniu programu dla górnictwa węgla kamiennego muszą być uwzględnione takie zadania inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#WiceprezesWyzszegoUrzeduGorniczegoPiotrLitwa">Zbyt powolne tempo odtwarzania środków produkcji powoduje ponadnormatywne ich zużycie, co naraża pracowników na utratę zdrowia, a nawet życia i aby nie być gołosłownym, podam kilka przykładów. W okresie od stycznia 2005 r. do kwietnia 2006 r. w kopalniach węgla kamiennego wystąpiło aż 10 awarii głównych wentylatorów. Górnicy doskonale wiedzą, że jest to obiekt o podstawowym znaczeniu dla bezpieczeństwa pracy. Przyczyną tych awarii było uszkodzenie podzespołów, które funkcjonowały przez dziesiątki lat. Niektóre z nich były zamontowane 69 lat temu.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#WiceprezesWyzszegoUrzeduGorniczegoPiotrLitwa">Szczególną wagę należy przypisać dekapitalizacji obudów zmechanizowanych. W latach 1995–2005 kopalnie zakupiły nieco ponad 3 tys. sekcji obudów zmechanizowanych, czyli tylko około 16 proc. ogółu obecnie eksploatowanych sekcji. Pozostałe 84 proc. obudów było na ogół użytkowanych ponad 10 lat. Powiedziałem „na ogół” ponieważ są przypadki, iż obudowy liczą ponad 20 lat.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#WiceprezesWyzszegoUrzeduGorniczegoPiotrLitwa">Przy tworzeniu programu należy wziąć także pod uwagę tzw. czynnik ludzki. Chodzi o zapewnienie właściwej obsady etatów przeznaczonych dla kadry inżynieryjnej i technicznej oraz o właściwy dla poszczególnych kopalń stan zatrudnienia pracowników i górników o szczególnych kwalifikacjach. Szczegółowo informowaliśmy Ministerstwo Gospodarki, na czym polega problem tzw. luki pokoleniowej w górnictwie i że będzie się on pogłębiał.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#WiceprezesWyzszegoUrzeduGorniczegoPiotrLitwa">Niezbędne są także nakłady inwestycyjne na przeciwdziałanie zagrożeniom naturalnym w górnictwie, czyli na profilaktykę. Poziom tych zagrożeń nie jest jeszcze zadowalający i dla poprawienia tego stanu trzeba podjąć szereg działań, o których informowaliśmy ministra gospodarki, m.in. zweryfikować przepisy dotyczące BHP. Jednak przedtem należałoby wykonać określone badania naukowe, których wyniki posłużą do sformułowania nowych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#WiceprezesWyzszegoUrzeduGorniczegoPiotrLitwa">Nawiążę do stosunkowo licznych wypowiedzi dotyczących tzw. eksploatacji podpoziomowej. Jest ona monitorowana przez Wyższy Urząd Górniczy od kilku lat. Obecnie około 40 proc. wydobywanego w Polsce węgla ogółem pochodzi z rejonów poniżej poziomu udostępnienia, natomiast w ośmiu kopalniach 100 proc. węgla jest wydobywane spod poziomów.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#WiceprezesWyzszegoUrzeduGorniczegoPiotrLitwa">Przepisy prawa pozwalają na prowadzenie eksploatacji poniżej poziomu udostępnienia, ale wszyscy wiedzą o tym, że jest to niezgodne z tym, co nazywamy sztuką górniczą. Okręgowe urzędy górnicze podjęły szereg działań, których celem było uzyskanie odpowiedzi na pytania, czy w danej kopalni można prowadzić taką eksploatację, a jeśli można, to na jakich warunkach. Są bowiem rejony w miarę bezpieczne, tzn. niezagrożone metanem, a także tąpnięciami i wobec tego można wydobywać węgiel do jakiejś dopuszczalnej głębokości poniżej poziomu udostępnienia. Natomiast w odniesieniu do rejonów, w których istnieje stan zagrożenia, trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy zagrożenie jest na tyle wysokie, że niesie za sobą ryzyko nie do zaakceptowania. Wiele takich sytuacji wykrywają okręgowe urzędy górnicze.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#WiceprezesWyzszegoUrzeduGorniczegoPiotrLitwa">W dyskusji została poruszona także kwestia świadczenia usług na rzecz kopalń przez zewnętrzne firmy. Faktem jest, iż z roku na rok wzrasta ich liczba i liczba zatrudnionych w nich pracowników. Obecny stan zatrudnienia wynosi około 19 tys. osób, a ta liczba stanowi kilkanaście procent ogółu zatrudnionych w górnictwie węgla kamiennego. Z naszych obserwacji wynika, że świadczone przez te firmy usługi są na żenująco niskim poziomie. W wielu przypadkach byliśmy zmuszeni do wstrzymania robót górniczych, ponieważ nie zostały spełnione podstawowe wymogi nałożone przepisami. Niski poziom usług bierze się stąd, że z reguły przetargi wygrywają te firmy, które przedstawią najniższe oferty cenowe. Na ogół nie posiadają one właściwej kadry i nie są dobrze przygotowane organizacyjnie do wykonywanych usług.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#WiceprezesWyzszegoUrzeduGorniczegoPiotrLitwa">Przy tworzeniu programu dla górnictwa węgla kamiennego nie można pominąć kwestii szkód wyrządzanych ruchem zakładów górniczych. Spółka górnicza, chcąc pozyskać zgodę społeczności lokalnej na prowadzenie eksploatacji węgla na zamieszkałym terytorium, musi tak działać, aby zasłużyć sobie na opinię, że w 100 proc. pokrywa koszt naprawy szkód górniczych. W ubiegłym roku na ich usuwanie oraz na profilaktykę budowlaną wydatkowano około 310 mln zł. Niestety, z różnych przyczyn – nie będę ich omawiał z braku czasu – nie wszystkie takie szkody mogą być naprawione w wyznaczonym terminie. Na początku tego roku zaległości kopalń w ich naprawianiu oszacowano na kwotę 143 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-21.11" who="#WiceprezesWyzszegoUrzeduGorniczegoPiotrLitwa">Są technologie, dzięki którym można zapobiec szkodom górniczym. Kiedyś stosowano technologię podsadzki hydraulicznej, która w znacznej mierze ograniczała wpływ eksploatacji złóż węgla na powierzchnię. Ta technologia była stopniowo wypierana przez tańszą technologię eksploatacji zawałowej i np. w 1990 r. wydobyto z zastosowaniem podsadzki hydraulicznej ponad 16 proc. ogólnej ilości węgla, natomiast w 2005 r. ten wskaźnik wynosił już tylko 4,4 proc. Naszym zdaniem, przedsiębiorca górniczy powinien w swoich planach eksploatacyjnych przewidzieć stosowanie technologii podsadzki hydraulicznej wtedy, gdy zasób węgla kamiennego znajduje się pod terenem zabudowanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WiceprzewodniczacyZwiazkuZawodowegoKadraMaciejBochenek">Czy dobrze rozumiem, że skoro pan minister zaproponował Komisji, aby następne posiedzenie na temat górnictwa węgla kamiennego odbyło się pod koniec sierpnia br., to projekt strategii sektora jest już w takim kształcie, iż może być skierowany do konsultacji z partnerami społecznymi? Jeśli tak, to kiedy otrzymamy ten dokument?</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#WiceprzewodniczacyZwiazkuZawodowegoKadraMaciejBochenek">Jeśli się mylę, bo tematem sierpniowego posiedzenia Komisji będzie także aktualny stan górnictwa węgla kamiennego i efekty przeprowadzonej w tym roku restrukturyzacji, to chciałbym się dowiedzieć, kiedy można się spodziewać posiedzenia poświęconego projektowi strategii na najbliższe lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselMaksKraczkowski">Lista mówców została wyczerpana. Proszę pana ministra o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Rozpocznę od pytania mojego przedmówcy. Być może nie powiedziałem wyraźnie, że powstał już projekt strategii, ale jest on jeszcze dopracowywany w Ministerstwie Gospodarki, aby powstał spójny dokument. Po zakończeniu tego etapu projekt zostanie skierowany do konsultacji społecznej.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Przypomnę panu i innym przedstawicielom związków zawodowych, że na forum Komisji Trójstronnej poinformowałem o założeniach projektu strategii dla górnictwa węgla kamiennego, ale strona związkowa uznała, że założenia to zbyt mało, aby można było prowadzić rozmowy i postanowiła przystąpić do rozmów wtedy, gdy zostanie jej przedłożony projekt strategii. Być może projekt będzie gotowy w przyszłym tygodniu i na początku sierpnia będziemy mogli zasiąść do konsultacji z partnerami społecznymi. W każdym razie związki zawodowe otrzymają ten dokument, gdy tylko – tak to określę – będzie on miał kształt, do którego poczuwa się kierownictwo Ministerstwa Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Powrócę do pytania, czy zwiększy się zapotrzebowanie gospodarstw domowych na węgiel, jeśli wzrost cen oleju opałowego skłoni jakąś ich część do zrezygnowania z ogrzewania olejem na rzecz węgla. Każdy z nas dobrze wie o tym, że zastąpienie jednego nośnika energii innym nośnikiem nie polega na tym, że z urządzenia do ogrzewania mieszkań wyjmuje się pojemnik na olej opałowy i w jego miejsce wkłada się pojemnik na węgiel typu ekogroszek. Trzeba kupić nowe urządzenie i jest to niemały wydatek dla gospodarstwa domowego. Dlatego dość długo trwał proces wypierania pieców ogrzewanych węglem przez piece ogrzewane olejem opałowym i jeśli miałaby wystąpić odwrotna tendencja, to też będzie ona trwała przez kilka czy nawet kilkanaście lat. Nawet gdyby doszło do podwyżki cen oleju opałowego, to nie można się spodziewać natychmiastowego wzrostu popytu na węgiel, bo stanie się on preferowanym przez gospodarstwa domowe źródłem ciepła.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Jeszcze raz podkreślam, że zdolność produkcyjna spółek węglowych do przeróbki węgla na taki, który jest spalany w piecach bezobsługowych – innymi słowy – ich zdolność do wyprodukowania ekogroszku, ekoretu, ekofinu, jest mniejsza od zapotrzebowania na te produkty. Wiem, że spółki pracują nad podobnymi produktami, ale na rozpoczęcie ich produkcji trzeba będzie poczekać rok lub dłużej. Oczekuję, że przynajmniej zarządy Katowickiego Holdingu Węglowego i Kompanii Węglowej uwzględnią w strategiach swoich spółek takie zagadnienia jak: produkcja, marketing i sprzedaż węgla ekologicznego. Spółki dobrze zarabiają na jego sprzedaży i także nie ma innego powodu, dla którego mielibyśmy eliminować ten segment rynku węgla</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Może inny przykład pomoże mi przekonać zwolenników dokapitalizowania Kompanii Węglowej akcjami „Węglokosu”, że nie jest to dobre rozwiązanie. Tym przykładem są relacje zachodzące pomiędzy Jastrzębską Spółką Węglową a Koksownią „Przyjaźń” SA. Gdy uczynimy porównywalnymi istotne parametry funkcjonowania obu tych spółek, to okaże się, że nie wiadomo, dlaczego spółka węglowa uzyskuje zyski 10-krotnie wyższe od zysków koksowni. Jedynym wytłumaczeniem jest to, że Jastrzębska Spółka Węglowa posiada ponad 80 proc. akcji Koksowni „Przyjaźń”. Zatem relacje w ramach grupy kapitałowej, gdy jeden podmiot kupuje to, co drugi sprzedaje, nie zawsze są takie, jakich należałoby się spodziewać.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Podczas spotkań z przedstawicielami Kompanii Węglowej słucham skarg na „Węglokoks”, że kupuje od tej spółki węgiel po cenach niższych od oczekiwanych przez nią, natomiast druga strona twierdzi, że Kompania Węglowa „wydziera” najwyższą cenę, jaką „Węglokoks” jest w stanie zapłacić, chcąc cośkolwiek zarobić na sprzedaży tego węgla za granicą.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Obrót węgla z zagranicą – sprzedaż na rynku Unii Europejskiej i eksport – byłby uzasadniony, gdyby na tym zarabiały spółki węglowe. Niestety, dzieje się tak, że w przypadku węgla koksowego zarobek nie jest duży, a sprzedaż węgla energetycznego nie zawsze jest opłacalna. Wprawdzie dużą część węgla, który jest sprzedawany za granicą, stanowi miał, ale jego cena zbytu na rynku krajowym jest wyższa o około 30 zł/t.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Nie wycofuję się z tego, co powiedziałem wcześniej o zapotrzebowaniu krajowym na węgiel kamienny Jest ono na poziomie ponad 70 mln ton rocznie i ten poziom ma swoje odzwierciedlenie w przyjętym przez Radę Ministrów Programie dla elektroenergetyki.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Jeśli potraktujemy importowane 170 mln ton węgla przez 15 „starych” państw członkowskich Unii Europejskiej jako potencjalny rynek, na którym możemy sprzedać polski węgiel, to nie zapominajmy o tym, że na tym rynku jest silna konkurencja węgla importowanego z RPA i Australii. Obecnie cena ARA wynosi 59 USD/t, przy czym są już w niej uwzględnione koszty frachtu. W Polsce cena zbytu węgla loco kopalnia wynosi nieco ponad 30 USD/t, ale za bramą kopalni mają swój początek koszty, które trzeba ponieść, aby ten węgiel przewieźć do jakiegoś portu na terytorium Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">W tym roku „Węglokoks” sprzedał za granicą około 8 mln ton węgla. Można powiedzieć, że prowadzi on tę działalność sprawnie. Jednak ten rynek się kurczy ze względu na coraz większą ekspansję przedsiębiorstw rosyjskich. Jest to realna konkurencja dla polskiego węgla na rynku europejskim.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Jest mi wiadomo o tym, że spółki węglowe same, czyli bez pośrednictwa „Węglokosu”, sprzedają węgiel za granicę, niemniej jednak ponad 94 proc. obrotu węgla z zagranicą obsługuje „Węglokoks”.</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Nie jest prawdą, że „Węglozbyt” nie posiada swojego szefa –osoby, która może decydować o działalności tej spółki. Kieruje nią pan prezes Góra.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Przyjmuję do wiadomości informację, że są firmy, które przejęły pewien obszar dotychczasowej działalności „Węglozbytu”, a zwłaszcza w zakresie importu węgla. Boleję nad tym, bo to oznacza, że ta spółka nie dość dobrze radzi sobie na wolnym rynku. „Wędlozbyt” jest w 70 proc. własnością Kompanii Węglowej i wiem, że jej zarząd zastanawia się nad niecą inną formułą działalności „Węglozbytu”, a mianowicie bardziej ukierunkowaną na sprzedaż węgla w kraju.</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Mogę zapewnić, iż Ministerstwo Gospodarki monitoruje import węgla na rynek krajowy. Miesięcznie na ten rynek trafia około 300 ton węgla importowanego. Od razu muszę poinformować, że Polska, jako członek Unii Europejskiej, nie ma żadnych możliwości wprowadzenia ceł ochronnych. Takie cła mogą być ustanowione przez Unię Europejską na wniosek przedsiębiorców, a skoro na rynek wspólnotowy jest sprowadzany relatywnie tańszy węgiel z RPA, Australii i Rosji, to trudno sobie wyobrazić, że ktoś będzie się domagał wprowadzenia ceł zaporowych, gdyż ich skutkiem będzie wzrost cen energii elektrycznej.</u>
          <u xml:id="u-24.14" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Jedno z pytań dotyczyło stanu zapasów węgla w elektrowniach. Wynoszą one obecnie 4600 tys. ton, co oznacza, że jest to zapas na 51 dni. Problemem są rosnące zwały węgla w kopalniach i ja bardzo bym się cieszył, gdyby producenci energii elektrycznej kupili ten węgiel i magazynowali go u siebie.</u>
          <u xml:id="u-24.15" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Nie jestem dzisiaj w stanie odpowiedzieć na szczegółowe pytanie, jaki jest stan zapasów w poszczególnych elektrowniach, ale możemy przekazać taką informację na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-24.16" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Nie przeczę, długi kopalń, które są obecnie w strukturze Południowego Koncernu Energetycznego, obciążają Kompanię Węglową i m.in. one determinują prace nad dokapitalizowaniem tej spółki. Zastanawiamy się nad możliwością kupienia przez „Węglokols” kopalni po to, aby uzyskać gotówkę na ich pokrycie. Takie rozwiązanie jest podejmowane doświadczeniami, które wynikają z przejęcia dwu kopalń przez Południowy Koncern Energetyczny.</u>
          <u xml:id="u-24.17" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Zgadzam się z tym, co Koncern przejął oddłużone kopalnie, i jedyne, co musiał zrobić, to doinwestować je w kwocie 200 ml zł, aby skutecznie funkcjonowały na rynku. Proszę jednak zauważyć, że dzisiaj te kopalnie fedrują nie tylko na jego potrzeby, ale także niewielkie ilości węgla wprowadzają na rynek.</u>
          <u xml:id="u-24.18" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Odpowiadam na pytania dotyczące utrzymania postanowień art. 30 ustawy o restrukturyzacji węgla kamiennego na lata 2003-2006. Podtrzymuję to, co powiedziałem na spotkaniu w Katowicach, że ten przepis zostanie utrzymany w projekcie nowelizacji tej ustawy. Dokument z założeniami do tego projektu i z informacją o ich skutkach finansowych dla przyszłorocznego budżetu państwa, został skierowany pod obrady Komitetu Rady Ministrów. Jeśli propozycje finansowania dalszej restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego i pewnych preferencji dla gmin górniczych znajdą odzwierciedlenie w projekcie budżetu państwa na 2007 r., to mam nadzieje, że obronią je posłowie ze Śląska i nie tylko z tego regionu Polski.</u>
          <u xml:id="u-24.19" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Zwracam się do pana posła Henryka Siedlarczyka. Przepraszam, że nie dotarły do pana pewne informacje. Postaramy się czym prędzej uzupełnić pana wiedzę. Sądzę, że już w przyszłym tygodniu będziemy dysponowali projektowanymi przepisami znowelizowanej ustawy o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego, które będą obowiązywały po 2006 r. W tym projekcie zostanie utrzymana treść art. 30.</u>
          <u xml:id="u-24.20" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Pan poseł Krzysztof Gadowski pytał, kiedy zapadnie decyzja o utworzeniu grupy kapitałowej węglowo-koksowej. Niedawno prowadziliśmy w tej sprawie rozmowy z przedstawicielami Ministerstwa Skarbu Państwa. Przyznam szczerze, że byłem trochę naiwny licząc na to, że skoro prosiłem Ministerstwo o przekazanie wszystkich akcji koksowni „Przyjaźń”, „Zabrze” i „Wałbrzych”, to tak się stanie. Być może akcje zostaną wniesione w terminie do 26 lipca br. Obawiamy się, że jeżeli ten proces będzie trwał jeszcze dłużej, to stracą na aktualności sporządzone rok temu wyceny mienia koksowni „Zabrze” i „Wałbrzych”.</u>
          <u xml:id="u-24.21" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Jeszcze raz potwierdzam, iż powstanie taka grupa kapitałowa, a to przedsięwzięcie wiąże się z „porządkami” w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Najpierw rozmawialiśmy z przedstawicielami Ministerstwa Skarbu Państwa, jak przedstawia się zarządzanie mieniem w ramach tej spółki, a obecnie jesteśmy na etapie identyfikowania, jak funkcjonują elementy struktury spółki.</u>
          <u xml:id="u-24.22" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Pan poseł pytał także, ile Jastrzębska Spółka Węglowa wydatkowała na opracowanie konspektu emisyjnego. Nie odpowiem na to pytanie, ponieważ jego adresatem jest Ministerstwo Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-24.23" who="#SekretarzstanuwMGPawelPoncyljusz">Jeśli chodzi o wypłaty nagród z zysku, to proszę przedstawicieli spółek węglowych, aby przekazali państwu aktualne informacje obecni na posiedzeniu przedstawiciele spółek węglowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrezeszarzaduKatowickiegoHoldinguWeglowegoSAStanislawGajos">Wczoraj Katowicki Holding Węglowy dokonał wypłat z zysku, zgodnie z zawartym porozumieniem ze związkami zawodowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WiceprezeszarzaduKompaniiWeglowejSAMarekWejcher">W kompanii będą wydawane pracownikom bony i nie jest to wypłata z zysku. Spółka zorganizowała przetarg na ich obsługę, do którego stanęły dwie firmy. Niestety, firma Bonus, która nie została wybrana w tym przetargu, złożyła protest, a ten z kolei został przez nas oprotestowany. Czekamy na jej reakcję, czy wystąpi w tej sprawie do sądu arbitrażowego. Jeżeli tak zrobi, to wydłuży się znacznie termin wydawania bonów, a jeśli z tego zrezygnuje, to pracownicy otrzymają bony w przyszłym tygodniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrezeszarzaduJastrzebskiejSpolkiWeglowejWlodzimierzHerezniak">Po podziale zysku za rok 2005 na wypłaty dla pracowników została przeznaczona kwota 63.980 tys. zł. Cała ta kwota została wypłacona 5 lipca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselMaksKraczkowski">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>