text_structure.xml
95 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Otwieram posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi lub propozycje zmian do porządku dziennego? Nie widzę. Przystępujemy zatem do jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Posiedzenie Komisji zaplanowano wiele dni temu i nie można było przewidzieć, że zbiegnie się w czasie z ważną, parlamentarną debatą. Zdecydowałam jednak o nie przesuwaniu terminu tego spotkania, ponieważ jego temat jest również bardzo ważny dla samorządów. Bardzo proszę o zabranie głosu pana ministra Jacka Szczota.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaJacekSzczot">Na początku chciałbym przeprosić za nieobecność pana ministra Jerzego Kropiwnickiego, który chciał osobiście zaprezentować państwu informację o wdrażaniu ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego, jednak posiedzenie Rady Ministrów nie pozwoliło mu na udział w tym spotkaniu. O przedstawienie informacji o wdrażaniu ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego proszę pana ministra Włodzimierza Tomaszewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Jeśli chodzi o wdrażanie ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego, to w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego i Budownictwa prowadzone są działania, które umożliwią przeprowadzenie prac nad dokumentami programowymi. Myślę tutaj oczywiście o Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego oraz programie wsparcia.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Dla realizacji tych dokumentów niezbędne było przygotowanie rozporządzenia Rady Ministrów na podstawie delegacji art. 56 ustawy z dnia 12 maja 2000 r. o zasadach wspierania rozwoju regionalnego. Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w sprawie ustalenia terminu przedstawienia przez ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego projektu pierwszej Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego oraz programu wsparcia 5 września 2000 r. Ten dokument mówił, że termin przedstawienia Radzie Ministrów przez ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego projektu pierwszej Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego ustala się na dzień 31 października 2000 r.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Projekt programu wsparcia miał być zaprezentowany do 30 listopada 2000 r. Jednak na skutek zmian w projekcie przygotowywanej ustawy budżetowej treść rozporządzenia uległa zmianie. Po nowelizacji rozporządzenie przewiduje, że projekt programu wsparcia zostanie przedstawiony Radzie Ministrów do końca tego roku.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Zgodnie z wyznaczonym kalendarzem projekt Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego został przedstawiony 31 października 2000 r. Radzie Ministrów. Został również zaopiniowany przez wszystkie instytucje i podmioty, które są wymienione w ustawie. Wyjątek stanowi tutaj Rada Polityki Regionalnej Państwa, ponieważ przedłużył się proces powoływania tego organu. Inauguracyjne posiedzenie Rady Polityki Regionalnej Państwa odbędzie się jutro. W skład Rady wchodzą następujące osoby: przewodniczący - prof. Ryszard Domański, prof. Grzegorz Gorzelak, prof. Janusz Zaleski, prof. Leszek Zienkowski, dr Maria Karasińska-Fendler, dr Jan Szomburg, poseł Ryszard Brejza, marszałek Jan Olbrycht, poseł Grzegorz Walendzik, poseł Czesław Fiedorowicz, poseł Mirosław Pietrewicz, prof. Jerzy Hausner. Jak państwo widzicie Rada składa się z 12 osób. Rada na jutrzejszym inauguracyjnym posiedzeniu zajmie się zaopiniowaniem projektu Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego. Wtedy ten dokument będzie mógł być przedmiotem debaty Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Program wsparcia również został już przygotowany i jest w tej chwili w trakcie uzgodnień międzyresortowych. Dokument został rozesłany do wszystkich podmiotów, które mają prawo go opiniować. Przypominam, że takie prawo mają wszystkie zarządy województw, partnerzy społeczni i gospodarczy, którzy zostali wyłonieni w trybie przewidzianym przepisami ustawy. Są to:</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">1. Przedsiębiorcy i ich organizacje:</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Krajowa Izba Gospodarcza,</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Związek Rzemiosła Polskiego,</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Krajowa Rada Izb Rolniczych,</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Polskie Stowarzyszenie Chrześcijańskich Przedsiębiorców,</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Porozumienie Regionalnych Izb Gospodarczych i Przemysłowo-Handlowych,</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">2. Pracodawcy i ich organizacje:</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych,</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Konfederacja Pracodawców Polskich,</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Business Centre Club.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">3. Związki zawodowe:</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- NSZZ „Solidarność”,</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- OPZZ.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">4. Organizacje pozarządowe:</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Polski Klub Ekologiczny,</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Towarzystwo Urbanistów Polskich,</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej,</u>
<u xml:id="u-3.22" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Krajowe Stowarzyszenie Agencji Rozwoju Regionalnego,</u>
<u xml:id="u-3.23" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Polski Komitet Łącznikowy.</u>
<u xml:id="u-3.24" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">5. Instytucje naukowe:</u>
<u xml:id="u-3.25" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk,</u>
<u xml:id="u-3.26" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Zakład Badań Statystyczno-Ekonomicznych GUS i PAN,</u>
<u xml:id="u-3.27" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Komitet Przestrzennego Zagospodarowania PAN,</u>
<u xml:id="u-3.28" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- Instytut Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej.</u>
<u xml:id="u-3.29" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Obydwa dokumenty zostały również zaopiniowane przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu. Zakładam, że w najbliższym czasie zarówno Narodowa Strategia Rozwoju Regionalnego jak i program wsparcia będą przedmiotem obrad Rady Ministrów i zostaną przyjęte do końca 2000 r.</u>
<u xml:id="u-3.30" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Narodowa Strategia Rozwoju Regionalnego polega między innymi na wdrożeniu następujących działań:</u>
<u xml:id="u-3.31" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- tworzenie warunków konkurencyjności regionów,</u>
<u xml:id="u-3.32" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- przeciwdziałanie marginalizacji niektórych obszarów.</u>
<u xml:id="u-3.33" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Szersze informacje związane z tym tematem znajdują się w materiałach, które otrzymaliście państwo przed posiedzeniem Komisji.</u>
<u xml:id="u-3.34" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">W tym miejscu chciałbym wyjaśnić, że preferencje w alokacji środków wsparcia będą miały regiony o niższym poziomie PKB oraz borykające się z długotrwałym bezrobociem. Pomocniczo w alokacji mogą być wykorzystywane również inne wskaźniki odnoszące się do problemów strukturalnych, tworzących zagrożenie marginalizacji społeczno-gospodarczej. A zatem o wielkości środków wsparcia dla regionów bardziej rozwiniętych będzie decydować głównie wskaźnik liczby ludności, co nie będzie zamykać drogi tym regionom do pomocy ułatwiającej wzrost ich konkurencyjności.</u>
<u xml:id="u-3.35" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Zgodnie z projektem programu wsparcia będzie on finansowany z dwóch kategorii środków publicznych, które będą przeznaczone na realizację kontraktów wojewódzkich. Pierwsza kategoria dotyczy działań podejmowanych wprost w ramach Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego przez ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego. Drugą kategorię stanowią te zadania, które będą realizowane przez ministrów właściwych na terenie województwa, w tym agencji i funduszy celowych przez nich nadzorowanych, które będą partycypować w programie na podstawie art. 7 ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego.</u>
<u xml:id="u-3.36" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">W przypadku tej pierwszej kategorii mamy do czynienia z następującymi źródłami:</u>
<u xml:id="u-3.37" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- dotacje na inwestycje wieloletnie samorządu terytorialnego,</u>
<u xml:id="u-3.38" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- środki na inwestycje i zakupy inwestycyjne realizowane przez podmioty uprawnione na podstawie porozumień z organami administracji rządowej.</u>
<u xml:id="u-3.39" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">(Na te dwie kategorie środków, które przed chwilą wymieniłem, w projekcie budżetu na 2001 r. przeznaczono 1 mld 150 mln zł).</u>
<u xml:id="u-3.40" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- środki budżetu państwa przeznaczane na współfinansowanie programów współpracy przygranicznej PHARE,</u>
<u xml:id="u-3.41" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">- środki budżetu państwa przeznaczone na współfinansowanie programu spójności społecznej i gospodarczej PHARE.</u>
<u xml:id="u-3.42" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Na środki, o których tutaj mówiłem, trzeba patrzeć z perspektywy programu wsparcia, który przyjmuje się na dwa lata. Dyspozycja art. 53 ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego stawia nas wobec pewnego rodzaju zobowiązań. W przeszłości różnie bywało z równomiernością rozłożenia inwestycji w regionach, ale mimo to, one muszą być dzisiaj dokończone. W ciągu dwóch lat chcemy stworzyć dogodne warunki dla dokończenia tych inwestycji.</u>
<u xml:id="u-3.43" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Jednocześnie nie chcemy, aby samorządy były sztywno powiązane z tymi przedsięwzięciami inwestycyjnymi. Samorządy w ramach przygotowywanych wniosków o wsparcie, powinny określić swoje priorytety, tak aby w planie można było określić, które z tych inwestycji chcą realizować w pierwszej kolejności, a z których, na przykład, chcą zrezygnować. To nie musi się wiązać z odcięciem samorządów od środków związanych z realizacją inwestycji. Należy również pamiętać o środkach uzupełniających. W projekcie ustawy budżetowej na 2001 r. przewiduje się na ten cel 150 mln zł. Jednak w ramach programu wsparcia trzeba przedstawić wielkość środków na rok 2002.</u>
<u xml:id="u-3.44" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Istnieje również druga kategoria środków, która dotyczy działań poszczególnych ministrów i nadzorowanych przez nich agencji i funduszy. W tym zakresie w projekcie programu wsparcia wskazujemy na wszystkie rezerwy budżetowe, które można identyfikować z dyspozycją art. 7 ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego. Chodzi o te przedsięwzięcia, które są terytorialnie ukierunkowane i mieszczą się w katalogu zadań, które są opisane w art. 5 ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego.</u>
<u xml:id="u-3.45" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Ta kwestia pozostaje jeszcze otwarta. Obecnie trwają uzgodnienia międzyresortowe w tej sprawie. Wydaje się, że w tym dziale uzyskamy wsparcie w wysokości ok. 200 mln zł w ciągu jednego roku. Ponadto poszczególni ministrowie prowadzą inwestycje centralne. One również zostały zamieszczone w projekcie jako te, które mogą być przedmiotem pewnego zobowiązania kontraktowego w perspektywie dwóch lat.</u>
<u xml:id="u-3.46" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Trwają także prace nad formą kontraktu wojewódzkiego, co jest efektem kształtu programu wsparcia.</u>
<u xml:id="u-3.47" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Zgodnie z rozstrzygnięciem ustawowym minister rozwoju regionalnego i budownictwa zajmuje się przygotowaniem Narodowego Planu Rozwoju. Te prace są już bardzo zaawansowane. Dokument ten będzie podstawą ubiegania się o środki z funduszy strukturalnych i funduszu spójności Unii Europejskiej. W połowie przyszłego roku zamierzamy skierować projekt dokumentu do zewnętrznych uzgodnień. Praca nad tym dokumentem jest skomplikowana, ponieważ wiąże się z wypracowaniem strategii sektorowych poszczególnych ministerstw. Chcemy, aby synteza przedsięwzięć sektorowych i resortowych była jak najbardziej spójna oraz aby ten dokument nie zakładał zbyt dużej liczby priorytetów. Uważam, że powinniśmy się skoncentrować na pięciu priorytetach. O szczegółach nie będę teraz mówił, ponieważ ta sprawa znajduje się jeszcze w fazie uzgodnień.</u>
<u xml:id="u-3.48" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Budownictwa prowadzi prace związane z realizacją i koordynacją programu PHARE „Spójność społeczna i gospodarcza”. Koordynujemy również wykorzystanie środków PHARE w ramach programu „Przygotowanie funduszy strukturalnych”.</u>
<u xml:id="u-3.49" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">W materiale, który państwo otrzymaliście, są przedstawione propozycje metodyczne, które przygotowaliśmy w porozumieniu i na wniosek samorządów. Znajdują się tam propozycje realizacji dyspozycji art. 12a ustawy o samorządzie województwa. Chodzi o tworzenie uchwały, która określa tryb i harmonogram prac nad dokumentami programowymi w województwie, a także zasady tworzenia programów operacyjnych. Ta praca jest bardzo istotna, ponieważ może ułatwić działania samorządom.</u>
<u xml:id="u-3.50" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Chciałbym także podkreślić, że w całej metodologii prac nad dokumentami programowymi, także w wymiarze doradca w stosunku do jednostek samorządu terytorialnego, chcemy przyjmować tryby działania jak najbardziej zbliżone do tych rozwiązań instytucjonalnych, które będą nas obowiązywać w momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. W taki sposób zbudowana jest Narodowa Strategia Rozwoju Regionalnego jak i Program Wsparcia.</u>
<u xml:id="u-3.51" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Proponujemy już pewne instytucje, które wyprzedzają zapisy ustawy. Mam tu na myśli tworzenie komitetów sterujących. Statut i projekt takiego komitetu przedstawiliśmy państwu w materiale. Harmonogram wszystkich działań, które były do tej pory wykonywane, jest również zawarty w tym materiale.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Chciałbym zadać kilka pytań panu ministrowi Włodzimierzowi Tomaszewskiemu, ponieważ jutro odbędzie się posiedzenie Rady Polityki Regionalnej Państwa, podczas którego, będziemy dyskutować nad tymi dokumentami.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Pan minister stwierdził, że zakłada się, że program wsparcia zostanie przyjęty jeszcze w tym roku. Można zatem rozumieć, że treść tego dokumentu nie budzi żadnych wątpliwości. Jakie uwagi do programu wsparcia przedstawiła Komisja Wspólna Rządu i Samorządu oraz Konwent Marszałków? Jakie w związku z tymi uwagami przewiduje się zmiany? Czy wobec tego realne jest przyjęcie programu wsparcia jeszcze w 2000 r.?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Czy wszystkie województwa uchwaliły już strategie wojewódzkie? W jakim trybie i zakresie będzie realizowana kontrola nad funduszami i agencjami, które zostały wymienione w ustawie?</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Ostatnia uwaga dotyczy bardzo szczegółowych propozycji finansowych. Program wsparcia zakłada dwuletni okres finansowania zadań. Wydaje mi się, że program został sporządzony na podstawie danych statystycznych z 1998 r. Czy program na rok 2002 będzie aktualizowany na podstawie danych za rok 2000? Czy dane, które posłużyły jako podstawa do tworzenia programu wsparcia, rzeczywiście pochodzą z 1998 roku? Czy słuszne jest takie założenie, że program dwuletni nie przewiduje weryfikacji danych, które są podstawowym elementem określenia kryteriów wsparcia?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełStanisławPawlak">Bardzo żałuję, że dopiero dzisiaj otrzymaliśmy materiały z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Budownictwa. Ta informacja jest bardzo obszerna i zawiera szereg dokumentów, z którymi należałoby się dokładnie zapoznać.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełStanisławPawlak">Po wstępnym zapoznaniu się z tymi informacjami można powiedzieć, że w kwestii spraw organizacyjnych i dokumentów minister rozwoju regionalnego i budownictwa wywiązuje się ze swoich zadań. Można mieć tutaj tylko jedną uwagę. Te wszystkie struktury są powiązane z bardzo dużymi składami osobowymi na wszystkich szczeblach. W jednym województwie ta liczba może przekroczyć nawet 20 osób. Kiedy odniesiemy to do środków przeznaczonych na inwestycje, powstanie wrażenie, że rząd więcej o problemie mówi niż będzie w stanie zrealizować.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PosełStanisławPawlak">Jeżeli mówimy o inwestycjach dwuletnich, to jest to tylko dokończenie inwestycji, które dawniej były realizowane w ramach inwestycji centralnych, a dzisiaj spadły na barki samorządów. Powstaje pytanie, co się stanie, kiedy wszystkie te inwestycje zostaną zakończone? Jak ten program będzie wówczas realizowany? Czy rząd w ogóle przewiduje wyasygnowanie jakichkolwiek środków na inwestycje regionalne wykonywane w ramach kontraktów regionalnych? Myślę tutaj przede wszystkim o funduszach budżetowych.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PosełStanisławPawlak">Doprowadzamy do tego, że samorządy przejmują zadania o charakterze inwestycyjnym, ale nie dbamy o finansową stronę tego zagadnienia. Zasada mówiąca, że przyjmuje się program na dwa lata i będzie się finansować tylko te inwestycje, które wcześniej były inwestycjami centralnymi, hamuje rozwój. Proszę sobie wyobrazić, co będzie w tych województwach, które w ogóle nie będą mogły korzystać z tych środków. Ponadto we wszystkich województwach przy ograniczonych nakładach inwestycyjnych w budżetach samorządowych należy przyjąć program, który wzmacniałby finansowanie inwestycji. Jeżeli na przykład powiat na inwestycje przeznacza 1% swoich wydatków, ponieważ nie ma środków na rozbudowę szkół, dróg itp., to jak można mówić o regionalizacji kraju. Zostały rozbudzone wielkie nadzieje. Sejmiki wojewódzkie przyjęły stosowne dokumenty. Samorządy zgłaszają swoje petycje do marszałków województw. Radni składają interpelacje. Tymczasem trzeba powiedzieć wprost, że nie można liczyć na dofinansowanie nowych inwestycji przez najbliższe dwa lata. Przez ten okres na pewno nie uda się zakończyć wszystkich dotychczasowych inwestycji centralnych. A zatem, o jakiej polityce regionalnej możemy mówić? Mówimy o inwestycjach, których realizację rozpoczęto w poprzednich latach, a które trzeba zakończyć. Niektórym udało się pozyskać pieniądze na przykład na nową oczyszczalnię ścieków, a inni muszą ją budować za własne środki. Dzisiaj ci pierwsi otrzymają jakieś środki, a ci drudzy nigdy nie dostaną żadnych pieniędzy. Dlatego uważam, że dokumenty i plany działania dobrze świadczą o wdrażaniu ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego. Jednak muszę zachować pewien pesymizm, jeśli chodzi o wynik tych działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełRyszardBrejza">Zapoznałem się z materiałami, które dzisiaj otrzymaliśmy z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Budownictwa oraz wysłuchałem z uwagą wystąpienia pana ministra Włodzimierza Tomaszewskiego. Rzeczywiście przy natłoku działań, jakie w ostatnim okresie były prowadzone, pewne sprawy nie zostały załatwione. Myślę tutaj o tych obietnicach, które składał rząd na lipcowym posiedzeniu podkomisji do spraw regionalizacji. Wydaje mi się jednak, że jest to uzasadnione trudnościami w konstruowaniu przyszłorocznego budżetu.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełRyszardBrejza">Wśród dostarczonych nam dokumentów znajduje się projekt statutu regionalnego komitetu sterującego. Rola regionalnego komitetu sterującego jest wyraźnie zaznaczona zarówno w Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego jak i programie wsparcia. Jaka jest podstawa prawna powołania regionalnego komitetu sterującego?</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PosełRyszardBrejza">Ponadto uważam, że sposób powoływania tego komitetu jest bardzo skomplikowany. Czy to jest uzasadnione w jakiś sposób? Marszałek województwa musi konsultować skład komitetu z wojewodą. To jest krok w trochę innym kierunku, niż staraliśmy się przeprowadzać zmiany do tej pory. Odpowiedzialność za politykę regionalną jednoznacznie spoczywa na samorządzie wojewódzkim. Skład komitetu jest zatwierdzany przez ministra. To wszystko stanowi załącznik do uchwały zarządu województwa pod nazwą „Statut regionalnego komitetu sterującego”. Czy te postanowienia idą w dobrym kierunku? Czy nie za dużo podmiotów bierze udział w powoływaniu regionalnego komitetu sterującego?</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PosełRyszardBrejza">Czy plany finansowe agencji i funduszy, które biorą udział w tych działaniach na podstawie art. 14 ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego, są uzgadniane z ministrem i opiniowane przez zarządy województw? Dziwi mnie również to, że w tych dokumentach unika się mówienia o wspieraniu rozwoju regionalnego. A przecież na ten element w ustawie położyliśmy szczególny nacisk. Słowo „wspieranie” nie występuje tutaj w żadnym z opracowanych przez państwa dokumentów. Czy to jest przypadek, czy też takie jest założenie przyjęte w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego i Budownictwa? Temu problemowi poświęciliśmy na posiedzeniach Komisji i podkomisji bardzo wiele czasu.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PosełRyszardBrejza">Pan minister Włodzimierz Tomaszewski wymieniając organy, które zaopiniowały już projekt Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego oraz program wsparcia, wspomniał, że brakuje tylko opinii Rady Polityki Regionalnej Państwa. Jak państwo rozwiązaliście problem przedstawicielstwa partnerów społecznych? Ustawa o zasadach wspierania rozwoju regionalnego wymaga wydania opinii, dotyczących obu dokumentów, przez przedstawicieli partnerów społecznych. Czy te organizacje wydały opinie? W jaki sposób to zostało przeprowadzone? Czy spłynęły już opinie od zarządów województw? Ile województw nie odpowiedziało?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WicemarszałekwojewództwamałopolskiegoJanuszSepiol">Chciałbym podkreślić, że najistotniejszą kwestią dla samorządów wojewódzkich jest ustalenie terminów. Chodzi o to, aby stworzony model zaczął funkcjonować tak szybko jak to możliwe. Istota finansowania rozwoju regionalnego miała polegać na systemie kontraktowania zadań. Dopóki tego rozwiązania nie wprowadzono, finansowanie samorządu jest ułomne. Jeśli to się nie dokona w pierwszym kwartale 2001 r., to biorąc pod uwagę czas wymagany do uruchomienia środków, nie będziemy w stanie w ogóle w tej kadencji zrealizować programów związanych z rozwojem regionalnym. To wpływa nieco na sposób oceniania dokumentów. Problem terminu jest tutaj całkowicie priorytetowy.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#WicemarszałekwojewództwamałopolskiegoJanuszSepiol">Ustawa o zasadach wspierania rozwoju regionalnego jeśli chodzi o działania samorządu, jest ustawą w pełni wykonalną. O ile się orientuję, praktycznie wszystkie województwa przyjęły strategię i programy wojewódzkie. Samorząd województwa małopolskiego przyjął taki dokument w ubiegłym tygodniu. Być może trochę gorsza sytuacja jest jeśli chodzi o banki projektów. Ta przesłanka powinna być wzięta pod uwagę przy negocjacjach lub kształtowaniu wniosku o wsparcie. Analiza gotowych do realizacji projektów wskazuje, że istnieje ogromna ilość drobnych projektów komunalnych, a brakuje projektów o znaczeniu regionalnym. Na przykład w województwie małopolskim wpłynęły wnioski o realizację 1600 projektów z czego 90% dotyczy drobnej infrastruktury. Te projekty bardziej nadają się do zgłoszenia do funduszu SAPARD lub programu Banku Światowego. One mniej się nadają do realizacji w ramach kontraktów regionalnych.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#WicemarszałekwojewództwamałopolskiegoJanuszSepiol">Dopiero po zapoznaniu się z tym bankiem projektów widać, jak bardzo potrzebne było powołanie innych typów samorządów. Gminy po prostu nie generują pewnego typu projektów. To także oznacza, że dosyć trudno będzie pokryć większe kwoty dobrymi projektami. A zatem nie byłoby źle, gdyby w programach wsparcia przez pierwsze lata nie proponowano zbyt dużych środków. Obawiam się, że dobrych projektów o znaczeniu regionalnym nie będzie dużo. Byłoby także lepiej, gdyby we wniosku nie żądać zbyt dokładnego katalogu projektów i zbyt głębokiego stopnia ich przygotowania, ponieważ województwa mogą mieć ogromne problemy z ich opracowaniem. Muszę powiedzieć, że pojawienie się projektu rozporządzenia Rady Ministrów dotyczącego wspierania rozwoju regionalnego witamy z dużą satysfakcją. To rozporządzenie rozwiewa pewne wątpliwości. Wyraźnie widać wolę, aby fundusz PHARE objął wszystkie województwa. Daje nam to również pewną perspektywę finansowania przynamniej na dwa najbliższe lata.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#WicemarszałekwojewództwamałopolskiegoJanuszSepiol">Z konfliktem mamy do czynienia, jeśli chodzi o komitety sterujący i monitorujący. To się pośrednio wiąże z pytaniami, które przed chwilą zadał pan poseł Ryszard Brejza. Wydaje mi się, że sprawa komitetu sterującego jest wewnętrznym problemem województwa. Wojewoda jest organem nadzorującym, kontrolującym i nie ma potrzeby, aby włączać go w sprawy programowania rozwoju. Musi tu być wyraźnie określone, kto będzie podejmował w tej kwestii decyzje. Komitet sterujący jest organem doradczym i każde województwo stworzy taki komitet, jakiego będzie potrzebowało.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#WicemarszałekwojewództwamałopolskiegoJanuszSepiol">Następny problem dotyczy komitetu monitorującego. Kontrakt jest zawierany przez dwie strony, a zatem zrozumiałe jest to, że kontrolę nad jego wdrożeniem muszą sprawować obie strony. Stąd się bierze dualizm. W tym przypadku powoływanie członków przez ministra właściwego jest zrozumiałe. Trudno, aby wojewoda powoływał do komitetu marszałka a marszałek województwa wojewodę.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#WicemarszałekwojewództwamałopolskiegoJanuszSepiol">Druga kwestia, która rodzi pewien konflikt, jest związana z szerokością kontraktów. Czy środki wymienione w załączniku nr 5 dołączonym do programu wsparcia powinny być kontraktowane? Odpowiedź na to pytanie może się wiązać z terminem uruchomienia wszystkich programów. Lepiej jest zawrzeć kontrakt na węższy zakres programowy już teraz, niż prowadzić dalej negocjacje w sprawie rozdysponowania wszystkich środków będących w dyspozycji ministerstw. Wyobrażam sobie nawet taką sytuację, że do kontraktów można by podpisywać aneksy w miarę jak będą zagospodarowywane rezerwy celowe. Niewątpliwie większość rzeczy znajdujących się w tych załącznikach, powinna być uwzględniona w kontraktach. Jednak to nie jest warunek sine qua non. Nie wszystkie rzeczy zawarte w załączniku nr 5 muszą się znaleźć w kontraktach. Ważne jest to, aby jak najszybciej został sfinalizowany kontrakt na to, co jest zawarte w załączniku nr 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Pan marszałek Janusz Sepiol w pewnym sensie wyręczył mnie w odpowiedzi na pytanie pana posła Czesława Fiedorowicza. Jeśli chodzi o opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu na temat programu wsparcia, to była ona mniej więcej taka, jak to zaprezentował przed chwilą pan marszałek.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Pojawiła się pewna rozbieżność, która wywołała pewne dylematy wewnątrz środowiska samorządowego. Chodzi o kwestię zaproponowanego algorytmu podziału środków. Zakłada się, że ok. 80% środków zostanie rozdzielonych według wskaźnika ludnościowego, natomiast 10% według wskaźnika PKB na mieszkańca. Do tej części środków miałyby dostęp te obszary, gdzie poziom PKB byłby mniejszy niż 80% średniej krajowej. Trzecia grupa to są obszary objęte długotrwałym bezrobociem. Dostęp do tych następnych 10% miałyby rejony, w których poziom bezrobocie przez ostatnie trzy lata był wyższy niż 150% średniej krajowej.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Powstał dylemat czy ten wskaźnik ludnościowy powinien być wyższy. Niektóre z regionów o wyższym wskaźniku PKB, postulowałyby 90% środków było dysponowane według wskaźnika ludnościowego. Ostateczna decyzja zależy od wyników debaty i dyskusji. Wydaje mi się, że te proporcje, które zaproponowało Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Budownictwa, godzą dwa cele - otwierają się na rzecz regionów, które są lepiej sytuowane, a także na rzecz regionów, które są zagrożone marginalizacją.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Druga kwestia dotyczyła komitetu sterującego. W swojej wypowiedzi podkreślałem, że propozycje zgłoszone przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Budownictwa są tylko ofertą. Nie ma podstawy prawnej do takich wytycznych. Niewątpliwie pewne rozwiązania instytucjonalne narzucają nam praktyki dotyczące wykorzystywania środków Unii Europejskiej. Jeżeli skład komitetu sterującego ma być zatwierdzany, a komitet będzie działał również w przypadku obsługi środków pomocowych, to funkcja pełnomocnika do spraw realizacji programu wyznaczanego przez rząd musi być zatwierdzana przez ministra, który ten program realizuje. To jest kontrowersyjne, ale to nie oznacza przejęcia władzy nad całym komitetem. Jeszcze raz podkreślam, że należy to traktować jako pewnego rodzaju propozycje. Po przeprowadzeniu debaty już w tej chwili niektóre elementy zostały zmodyfikowane. Chodziło o to, aby samorządy województw zachowały tutaj pełną samodzielność.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Pan poseł Czesław Fiedorowicz pytał także czy wszystkie województwa uchwaliły już strategie wojewódzkie oraz w jakim trybie i zakresie będzie realizowana kontrola nad funduszami i agencjami, które zostały wymienione w ustawie?</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Wszystkie sejmiki wojewódzkie za wyjątkiem województwa mazowieckiego przyjęły już strategie. Jeśli chodzi o realizację art. 14 ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego, to sprawa jest trochę bardziej złożona. Wynika to między innymi ze szczególnego trybu przygotowywania pierwszych dokumentów.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Dyspozycja z art. 14 mówi bardzo wyraźnie, że uzgadnianie planów finansowych i działań agencji i funduszy musi być prowadzone w odniesieniu do podstawowych dokumentów to jest do Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego i programu wsparcia. Te dwa dokumenty nie są jeszcze oficjalnie obowiązującymi programami.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">To jest problem proceduralny. Chociaż Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Budownictwa wysyła te projekty do agencji i funduszy, część agencji przysłało już do nas własne projekty finansowe. Zasadnicza część uzgodnień będzie miała miejsce wtedy, gdy oba dokumenty będą już oficjalnie obowiązującymi programami.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Pragnę zwrócić uwagę, że treść art. 14 ust. 2 ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego została ostatecznie zmieniona. Przepis w nowym brzmieniu zobowiązuje agencje i fundusze do określenia zasad i kryteriów, jakimi się dana instytucja kierowała dzieląc środki. To już jest bardzo znaczący proces przygotowawczy. Najpierw agencja musi się zastanowić, jakie stosowała kryteria i jakie przyjęła zasady podziału środków. Na następnym etapie odniesiemy to do dokumentów programowych, które będą obowiązujące.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Jeśli chodzi o dane statystyczne, to dopiero niedawno otrzymaliśmy z GUS dane o poziomie PKB w poszczególnych województwach. Niestety upłynie jeszcze wiele czasu, zanim będziemy dysponować podobnymi danymi, jeśli chodzi o grupy powiatowe. Dopóki nie będziemy znali tych wartości będziemy musieli się posługiwać danymi na poziomie województw. Niestety mamy tylko jeden poziom danych jeśli chodzi o bezrobocie w powiatach. Są to dane za ostatni rok. Tutaj również trudno będzie się posługiwać skalą grup powiatowych, ponieważ te dane nie są jeszcze gromadzone na przestrzeni trzech lat. Jednak sprawa jest otwarta. Bardzo ważne jest to, aby przy wskazywaniu obszarów wsparcia, posługiwać się wskaźnikiem PKB na poziomie powiatów.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Jeśli chodzi o pytania zadane przez pana posła Stanisława Pawlaka, chciałbym powiedzieć, że na inwestycje wieloletnie zapisano w projekcie budżetu na 2001 r. 1 mld zł, ale nie są to kwoty ostateczne. Dobrodziejstwem rozwiązania zawartego w ustawie i kontraktach jest to, że inwencję i priorytety inwestycyjne będą wskazywały samorządy. Natomiast stworzenie warunków do zakończenia tych inwestycji w określonej perspektywie czasowej zależy od przyjęcia programów na okres dwóch lat. Przypominam, że na tej liście znajdują się również tytuły inwestycyjne, które są realizowane już przez 20 lat.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Pan poseł Ryszard Brejza zwracał uwagę na kwestię wyłaniania partnerów społecznych i gospodarczych. Jak już mówiłem, w materiałach znajdziecie państwo wszystkie szczegóły dotyczące sposobu wyłaniania i powołania partnerów społecznych i gospodarczych. Między innymi istnieje rozporządzenie ministra rozwoju regionalnego i budownictwa, które pokazuje tę drogę. Cytowałem już państwu opublikowaną listę 19 podmiotów z 5 grup. Są to ci partnerzy, którzy swoim działaniem obejmują obszar całego kraju lub przynajmniej tworzą organizacje porozumiewawcze, które mogą mieć swoją reprezentację w składzie przedstawicielstwa partnerów społecznych i gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Jeśli chodzi o opiniowanie dokumentów, to wszyscy partnerzy społeczni i gospodarczy wyrazili swoją opinię o Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego. Do programu wsparcia ciągle jeszcze są zgłaszane uwagi i opinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Chciałabym serdecznie powitać na posiedzeniu Komisji pana ministra Jerzego Kropiwnickiego. Czy pan minister chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Bardzo proszę o kontynuowanie obrad. Przewidziałem taką możliwość, że przedłuży się posiedzenie Rady Ministrów i przekazałem mój tekst wystąpienia panu ministrowi Włodzimierzowi Tomaszewskiemu, który w moim imieniu przedstawił państwu to wprowadzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielmarszałkawojewództwaśląskiegodrBogumiłSzczupak">Dużym osiągnięciem wdrażania zasad wspierania rozwoju regionalnego jest sam fakt, że się dyskutuje o kryteriach alokacji środków. Dotychczas patrząc na doktrynę polityki rozwoju regionalnego w Polsce nie można było znaleźć wielokryteriowego sposobu podziału środków. Osobnym problemem jest to, na ile te kryteria powinny być poddane publicznej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PrzedstawicielmarszałkawojewództwaśląskiegodrBogumiłSzczupak">Z punktu widzenia regionu, który reprezentuję, daje się zauważyć brak spójności pomiędzy priorytetami rozwoju regionu, a kryteriami alokacji środków. Szczególnie niepokojące jest dla nas to, że w kryteriach alokacji środków nie jest odzwierciedlony fakt głębokiej przebudowy bazy ekonomicznej miast, które włożyły duży wysiłek w dotychczasowy rozwój. Proszę zauważyć, że takie miasta jak Będzin lub Bytom utraciły swoją bazę ekonomiczną, ale biorąc pod uwagę dzisiejsze kryteria alokacji środków one mogą w ogóle nie uzyskać żadnego wsparcia z poziomu narodowego w przebudowie ich funkcji egzogenicznych.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PrzedstawicielmarszałkawojewództwaśląskiegodrBogumiłSzczupak">Tutaj można powiedzieć, na ile można rozbudowywać kryteria alokacji poprzez odpowiedni system wag. Rozumiem, że statystyka nie pozwala nam tego uczynić i zatrzymujemy się na poziomie PKB i liczby ludności. W związku z tym nasz region naciska na to, aby wskaźnik ludnościowy w większym stopniu decydował o alokacji środków. Wówczas mamy do czynienia z socjalną polityką regionalną, a nie z polityką, która rekompensuje fakt działań sektorów, które nie są kontrolowane przez układ regionalny.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PrzedstawicielmarszałkawojewództwaśląskiegodrBogumiłSzczupak">Pewien problem wiąże się także z indykatywną tablicą finansową. W programie wsparcia środki są podzielone na pięć priorytetów, ale nie wiadomo jakie to będzie miało odniesienie do dystrybucji środków pomiędzy województwami. Możemy mieć do czynienia z wyścigiem o pozyskanie tych środków. Jeśli jakieś województwo pierwsze podpisze kontrakt, otrzyma możliwość korzystania z pięciu źródeł. Uważam, że należy wyraźnie powiedzieć, jakie odniesienie ma tablica indykatywna na poziomie narodowym do programów operacyjnych, do podziału środków w obrębie województwa.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#PrzedstawicielmarszałkawojewództwaśląskiegodrBogumiłSzczupak">Chciałbym także powiedzieć, że w całym programie wdrażania zasad pogłębia się proces znaczenia pieniędzy. Przyjmuje się, że na kolejnym etapie wdrażania zasad będziemy dyskutować już o projektach i zadaniach. Powstaje pytanie, na jakim poziomie zatrzymać uzgodnienia alokacji środków? Należy uznać, że regiony są podmiotami i pula środków zostanie skierowana do podmiotów, które same podzielą te środki. Możemy też skorzystać ze złych doświadczeń związanych z funduszem PHARE, gdzie poprzez fiszki projektowe wprowadzono praktykę rozpraszania środków. Wówczas poziom efektywnego wykorzystania środków jest zupełnie inny.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#PrzedstawicielmarszałkawojewództwaśląskiegodrBogumiłSzczupak">Jak już powiedział pan Janusz Sepiol gminy są dzisiaj dobrze przygotowane do realizacji drobnych projektów. Nie mamy natomiast dobrych pomysłów na wsparcie dużych projektów regionalnych. Jest też dużo przedsięwzięć, które trzeba realizować na obszarach pomiędzy województwami. Państwo dbając o unitarną strukturę kraju mogłoby bardziej wspierać projekty współpracy międzyregionalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Głównym motywem wprowadzenia nowego podziału administracyjnego kraju było wykreowanie dużych województw celem prowadzenia polityki regionalnej. 2001 r. jest trzecim rokiem, w którym powinniśmy realizować politykę regionalną. Istnieje nadzieja, że wreszcie tę politykę będziemy realizować, ale przy pomocy kontraktów regionalnych, w które wpiszemy kontynuowane inwestycje. To wynika z podziału środków.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PosełMichałKaczmarek">W materiałach, które dostarczyło nam Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Budownictwa opisane są pewne procedury. Myślę tutaj o zasadach opracowania programów wojewódzkich. W pkt. 7 tego dokumentu czytamy, że: „Programy wojewódzkie, które będą przedstawione przez samorządy województw Rządowi RP, w celu uzyskania wsparcia w ramach polityki regionalnej państwa, charakteryzować się powinny określonymi wymogami formalnymi, zarówno co do sposobu, jak i zakresu prezentacji ich treści”.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PosełMichałKaczmarek">Jako że programy te będą kompleksowym elementem realizacji strategii województw, muszą mieć charakter zintegrowany o funkcjach porównywalnych z programami operacyjnymi programu PHARE „Spójność społeczna i gospodarcza” a także z programami operacyjnymi funduszy strukturalnych Unii Europejskiej”.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PosełMichałKaczmarek">Sądzę, że problematyczne będzie skorelowanie programów wojewódzkich z programami operacyjnymi funduszy strukturalnych Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PosełMichałKaczmarek">Uważam także za niedopuszczalne, tak poważne ingerowanie w samodzielność województw. Wracam tutaj do statutu regionalnego komitetu sterującego. W obecnej sytuacji taki skład komitetu nie jest, moim zdaniem, możliwy. Nad tym powinien panować wyłącznie zarząd województwa.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#PosełMichałKaczmarek">Kiedy przygotowywaliśmy ustawę o zasadach wspierania rozwoju regionalnego, zakładaliśmy, że poddamy ten projekt szerokiej konsultacji społecznej. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Budownictwa przedstawiło listę partnerów społecznych i gospodarczych. Sądzę, że ta lista nie wyczerpuje ochoty konsultowania programów regionalnych przez różne stowarzyszenia działające w województwach. Jeżeli rozpoczynamy konsultacje w sprawie programów, a strategie cieszą się dużym zainteresowaniem i są opiniowane przez dużą ilość środowisk, to lista partnerów jest, moim zdaniem, daleko niewystarczająca.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PosełMichałKaczmarek">Zarówno procedura jak i skala środków nie pozwoli na prowadzenie rzeczywistej polityki regionalnej. Przypominam, że początkowo Komisja chciała w ustawie zapisać, jakie środki trzeba przeznaczyć na rozwój regionalny. Te pomysły zostały wykreślone z projektu ustawy na etapie drugiego czytania. Następstwa tej decyzji będą widoczne jeszcze przez długi czas. Dzisiaj przeznacza się na ten cel niewielkie środki, co może skompromitować ideę rozwoju regionalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełRyszardBrejza">Chciałbym podziękować panu ministrowi Włodzimierzowi Tomaszewskiemu za udzielenie odpowiedzi na moje pytania. Nie przypadkowo pytałem o formę konsultacji z wyłonionymi partnerami społecznymi i gospodarczymi, ponieważ oni nie wchodzą w skład żadnego komitetu sterującego lub monitorującego. Nie było zatem przeszkody, aby został spełniony wymóg ustawowy skonsultowania z nimi omawianych dokumentów.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełRyszardBrejza">Chciałbym się jeszcze wypowiedzieć w kwestiach finansowych. To prawda, że coraz więcej środków jest znaczonych. Istnieje pewna możliwość odwrócenia tej tendencji. Można zwiększyć udziały samorządu w podatkach i opłatach lokalnych. W połowie tego roku dyskutowaliśmy nad odpowiednim projektem ustawy w tej sprawie. Ten projekt został odrzucony. Samorządy stwierdziły, że proponuje się im za mało środków. Ich zdaniem lepsze są dotacje i subwencje. W opinii wyrażonej przez organizacje i stowarzyszenia samorządowe zwyciężyła taka tendencja, że lepiej w tych niepewnych czasach pozostać przy tych znaczonych środkach.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PosełRyszardBrejza">Myślę, że w coraz większym stopniu liczymy także na pomoc z Unii Europejskiej. Wszystkie środki płynące z Unii Europejskiej zgodnie z rozporządzeniem Rady Europy z czerwca 1999 r. muszą być oznaczone w sposób szczególny. Wiele mówiono tutaj o funduszu PHARE. Wszyscy wiemy, że o sposobie wydawania środków uzyskanych w ramach tego funduszu decyduje ten, kto te środki przekazuje. Nam się to może nie podobać, ale nie mamy w tej kwestii szczególnego wyboru. Aby państwo przeznaczyło więcej pieniędzy na wspieranie rozwoju regionalnego, trzeba by pozyskać więcej środków zwiększając na przykład podatki lub czyniąc jakieś oszczędności w wydatkach. Jak sądzę, na razie nie ma realnych możliwości podjęcia tego typu działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Wydaje mi się, że samorządowcy nie dlatego sprzeciwili się projektowi ustawy, że przewidywał on więcej dochodów własnych. Ustawa była skonstruowana w taki sposób, że nie można jej było poprzeć.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Chciałabym także powiedzieć, że z dużym smutkiem przyjęłam głosowanie, które miało miejsce podczas ostatniego posiedzenia Sejmu, kiedy posłowie, w tym wielu członków Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, głosowało za zmniejszeniem własnego źródła dochodu samorządu w subwencji drogowej na rzecz ręcznego sterowania tymi środkami przez rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełTadeuszWrona">Chciałbym podziękować Ministerstwu Rozwoju Regionalnego i Budownictwa za przygotowanie tak obszernych materiałów. W tych dokumentach minister informuje, że istnieje możliwość objęcia programem wsparcia inwestycji centralnych, które są zapisane w ramach zadań poszczególnych ministrów. To jest bardzo ważne stwierdzenie. Na jakim etapie są rozmowy w tej sprawie? Czy potrzebna jest tutaj ingerencja Komisji?</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PosełTadeuszWrona">Druga sprawa dotyczy zapisów ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego. Mówi się tam, że Narodowa Strategia Rozwoju Regionalnego uwzględnia w szczególności koncepcję zagospodarowania przestrzennego kraju oraz wiele innych dokumentów. Prawdopodobnie jutro Sejm przyjmie ostatnie poprawki do koncepcji zagospodarowania przestrzennego kraju. Rząd de facto przyjął już ostateczną wersję tego dokumentu. Chciałbym poznać relacje pomiędzy tymi dwoma ważnymi dokumentami. Chodzi mi na przykład o konsekwencję klasyfikacji pewnych miast i odniesienie tego do Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PosełTadeuszWrona">Chciałbym także prosić o wyjaśnienie pojęcia „długofalowa strategia rozwoju regionalnego”. Czy ten zapis nie wymaga nowelizacji ustawy? Proszę także o komentarz do relacji strategii z planami zagospodarowania przestrzennego województw.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PosełTadeuszWrona">Następna kwestia dotyczy relacji między Ministerstwem Rozwoju Regionalnego i Budownictwa a funduszami i agencjami. Pan minister Włodzimierze Tomaszewski już o tym wspominał, ale wiem, że projekty programów i planów działań oraz zasad i kryteriów rozdziału środków są przedkładane ministrowi właściwemu w celu uzgodnienia z ustaleniami strategii programów wsparcia. Na jakim etapie te projekty mają być złożone? Czy to ma nastąpić przed stworzeniem strategii czy też gotowa strategia po przyjęciu przez rząd ma spowodować dostosowanie planów działań tych 22 podmiotów? Na jakim etapie są prace dotyczące współdziałania z tymi podmiotami?</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#PosełTadeuszWrona">Następny problem jest związany z podziałem statystycznym. W przekazanym do konsultacji środowiskom samorządowym programie wsparcia są wymienione jednostki wchodzące w skład obszaru wsparcia.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#PosełTadeuszWrona">Kiedy ocena statystyczna jest dokonywana na poziomie województwa, ten obraz wygląda zupełnie inaczej niż gdybyśmy przeprowadzili analizę statystyczną na poziomie powiatów lub subregionów. Szczególnie w województwie śląskim jest wielka różnica pomiędzy niezwykle zurbanizowanym układem aglomeracji katowickiej i typowo rolniczym obszarem byłego województwa częstochowskiego lub ziemi cieszyńskiej. W jaki sposób spowodować, aby GUS przekazywał dane statystyczne dotyczące powiatów?</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#PosełTadeuszWrona">Przy wprowadzaniu reformy administracyjnej powstała taka sytuacja, że urzędnicy w Ministerstwie Ochrony Środowiska w sposób automatyczny pomnożyli przez dwa wskaźnik służący przy ustalaniu kosztów odprowadzania ścieków, i zastosowali do całego nowego województwa śląskiego to, co kiedyś dotyczyło tylko województwa katowickiego. W tej sytuacji koszty odprowadzania ścieków na przykład w dawnym województwie częstochowskim w wyniku wprowadzenia reformy wzrosły dwukrotnie. Dopiero po interwencji posłów okazało się, że można wprowadzać pewne zasady ustalania kosztów na obszarach powiatów. Powiaty lub subregiony mogą mieć różne wskaźniki. To nie musi być wyciągnięta średnia na obszarze całego województwa.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#PosełTadeuszWrona">Ostatnia kwestia dotyczy problemu finansowania rozwoju regionalnego po roku 2002. Jakie środki zostaną przeznaczone na finansowanie programu wsparcia po roku 2002? Kto poniesie koszty kredytów zaciągniętych na sfinansowanie projektów, które będą nadal realizowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełStanisławPawlak">Pan minister Włodzimierz Tomaszewski nie odpowiedział na moje pytanie dotyczące szans na realizację nowych inwestycji. Czy samorządy mogą dzisiaj planować nowe inwestycje, skoro lista inwestycji centralnych jest ściśle określona?</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PosełStanisławPawlak">Chciałbym się także wypowiedzieć w kwestii środków znaczonych. Pan poseł Ryszard Brejza udowadniał, że reprezentanci samorządów nie chcieli uchwalenia nowej ustawy. Ten projekt nie mógł być przyjęty, ponieważ przenosił środki z jednego poziomu samorządu na drugi. Gmina miała oddać pieniądze powiatowi. Taka struktura finansowania była nie do zaakceptowania.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PosełStanisławPawlak">Biorę udział w pracach podkomisji do spraw dochodów jednostek samorządu terytorialnego i od trzech lat podejmujemy próby zwiększenia udziału powiatów w podatkach i poszerzenia źródeł podatkowych. Jeśli AWS chce poprzeć takie rozwiązanie, to my na pewno nie jesteśmy temu przeciwni. Głosowanie w sprawie zwiększenia udziału w podatkach od osób fizycznych dla gminy, powiatu i województwa świadczy dobitnie, jak należy podchodzić do samorządu. Z jednej strony proponuje się ubytek dochodów w związku z nowelizacją ustawy dotyczącej odpisów na kasy chorych z drugiej strony pozostawia się udziały na tych samych poziomach.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#PosełStanisławPawlak">Wszystkie kontrakty będą wymagały własnych udziałów samorządów. Jeżeli nie zwiększymy dochodów i nie poszerzymy źródeł finansowania samorządów, to rzadko która jednostka samorządu terytorialnego skorzysta z tych środków. Dobrym przykładem są tutaj środki z funduszu SAPARD. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa stawia bardzo duże wymogi. W tej sytuacji nie pomożemy tym, którzy utracili własne dochody. Są to zwykle obszary wiejskie, gdzie jest duża liczba bezrobotnych.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#PosełStanisławPawlak">Ostatnia uwaga dotyczy statutu regionalnego komitetu sterującego. Chciałbym zwrócić uwagę na pkt 8 tego statutu, gdzie mówi się, że w uzasadnionych przypadkach członek komitetu może udzielić pisemnego pełnomocnictwa do uczestnictwa w posiedzeniu komitetu na pełnych prawach członka komitetu. Nie jest tutaj nawet napisane, komu można udzielić takiego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#PosełStanisławPawlak">Przypominam, że skład komitetu jest konsultowany, a następnie zatwierdzany przez ministra właściwego i wojewodę. Po co przyjęto taką procedurę, skoro w późniejszym okresie członek tego komitetu może przekazać swoje prerogatywy innej osobie, która zasiądzie w tym komitecie. Nie określa się tu także, co oznacza sformułowanie „uzasadnione przypadki”. Bardzo proszę pana ministra o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełRyszardBrejza">Mimo wszystko bardzo żałuję, że ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego nie była przedmiotem prac parlamentarnych. Myślę, że w trakcie prac można by jeszcze pewne kwestie poprawić. Tamten projekt ustawy ukierunkowywał dochody gmin na źródła podatkowe.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PosełRyszardBrejza">Chciałbym się również odnieść do wypowiedzi pana posła Tadeusza Wrony dotyczącą dostosowania danych opracowywanych przez GUS. Chciałbym przypomnieć, że w ustawie o zasadach wspierania rozwoju regionalnego figuruje odpowiedni zapis w art. 4: „Główny Urząd Statystyczny opracowuje w układzie terytorialnym, określonym ustawą z dnia 24 lipca 1998 r. o wprowadzenia zasadniczego, trójstopniowego podziału terytorialnego państwa dane niezbędne dla celów polityki regionalnej. Układ ten stanowi również podstawę do wykonywania zadań w zakresie wspierania rozwoju regionalnego”. Myślę, że pozostaje tylko kwestia wyegzekwowania tego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełTadeuszWrona">Podstawy są dobre, ale ten zapis w praktyce nie funkcjonuje. Uzyskanie danych statystycznych na poziomie powiatów jest bardzo trudne. Dlatego między innymi zwróciłem się z pytaniem do pana ministra, czy Komisja może w tej kwestii jakoś pomóc. Zastanawiałem się, czy na dzisiejsze posiedzenie Komisji nie należy zaprosić przedstawiciela GUS.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełRyszardBrejza">Możemy zwrócić się do pana ministra o odpowiednie wystąpienie do GUS w tej sprawie. Problem może także zasygnalizować Rada Polityki Regionalnej Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełTadeuszWrona">Być może takie działanie będzie potrzebne, ale zaczekajmy na odpowiedzi na nasze pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełAdamŚnieżek">Chciałbym zapytać o wielkość sum przeznaczonych na wsparcie rozwoju regionalnego będących w zakresie działania ministra polityki regionalnej i budownictwa. A zatem nie chodzi tylko o 1.150 mln zł, ale także o środki z funduszu PHARE. Jaka to może być kwota?</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PosełAdamŚnieżek">Po wysłuchaniu pana ministra oraz po zapoznaniu się z materiałami można powiedzieć, że wielkość środków oraz reguły ich podziału w minimalnym stopniu pozwalają na realizację jednej z podstawowych zasad wspierania rozwoju regionalnego, a mianowicie wyrównywania szans rozwojowych regionów. Będzie tak zwłaszcza wtedy, gdy programy finansowane dzięki PHARE będą działać we wszystkich województwach.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PosełAdamŚnieżek">W ubiegły poniedziałek w Rzeszowie obradowało Stowarzyszenie Samorządowe skupiające trzy typy samorządów (gminne, powiatowe i wojewódzkie). Na tym spotkaniu postanowiono zwrócić się do ministra rozwoju regionalnego i budownictwa z wnioskiem, aby 1 mld zł przeznaczony na program wsparcia został podzielony trochę inaczej. Chodzi o to, aby 20% środków zostało przeznaczonych na wyrównywanie szans rozwoju województw. Mam nadzieję, że takie działania zostaną podjęte. W przedstawionych nam materiałach znajdują się mapki, które pokazują, jak wielkie różnice poziomów rozwoju województw istnieją w kraju. Te różnice należy powoli wyrównywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełZygmuntMachnik">Przyznam, że bardzo mnie niepokoi chęć ręcznego sterowania rozwojem regionalnym przez rząd w skali całego kraju. W tych obawach utwierdza mnie treść załącznika nr 1 do projektu uchwały sejmiku województwa. Po zapoznaniu się z tymi zapisami można powiedzieć, że ich autorzy nie wiedzą nic na temat zarządzania strategicznego. Gdyby było inaczej, nie przyjęto by zapisów, które mówią o „deterministycznym sposobie opracowania programów rozwoju w skali kraju”. To jest filozofia z okresu przyjmowania planów pięcioletnich w PRL. Jak można pisać, że „cele i priorytety zapisane w programach operacyjnych rozwoju regionalnego przygotowanych dla potrzeb programowania PHARE muszą być zgodne z zapisami wstępnego narodowego planu rozwoju”?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Przypominam państwu, że to jest zapis ustawowy.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Uważam, że ten projekt ustawy został przez nas potraktowany zbyt liberalnie. Musze powiedzieć, że niebezpiecznie została rozwinięta funkcja wojewody. Już nie chodzi tylko o nadzór nad wykonywaniem polskiego prawa przez samorządy terytorialne. Wojewoda będzie brał udział w pracach nad programem rozwoju regionu. To właściwie oznacza paraliż zadań województwa samorządowego. To jest nie do przyjęcia.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Wydaje mi się, że projekt ogłoszenia ministra rozwoju regionalnego i budownictwa w sprawie przedstawicieli społecznych i gospodarczych do końca usiłuje zniszczyć pojęcie samorządności terytorialnej, ponieważ narzuca partnerów. Można się tylko zastanawiać nad tym, w jakim zakresie samorząd wojewódzki będzie zobligowany do udziału w pracach rozwojowych z tymi organizacjami, które w regionach są reprezentowane.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Udział wojewody w pracach nad programami rozwoju województw i nadzór nad tymi pracami jest tym bardziej dwuznaczny, że wojewodowie do dzisiaj nie przekazali większości instrumentów realizacji polityki regionalnej. Myślę tutaj o agencjach rozwoju i innych instytucjach, które już dawno powinny podlegać samorządom powiatowym i wojewódzkim. A zatem tworzy się kuriozalna sytuacja, kiedy wsparcie regionu będzie uzależnione od tego, czy zostaną uwzględnione życzenia rządu w zakresie rozwoju regionalnego. Po uwzględnieniu tych życzeń wojewoda będzie współdziałał w tym kierunku, aby większość środków i tak została przekazana administracji rządowej w województwie, to znaczy wojewodzie i jego agencjom, na realizację konkretnych zadań. Myślę, że po przeczytaniu dostarczonego nam materiału, widać nadgorliwość w doregulowaniu polityki rozwoju regionalnego. Sposób w jaki się to robi, stawia pod znakiem zapytania sens prowadzenia takiej polityki przez samorządy wojewódzkie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Pan minister Włodzimierz Tomaszewski nie odpowiedział na wszystkie zadane przeze mnie pytania. Jeszcze raz chciałbym zapytać, czy program wsparcia na lata 2001–2002 jest oparty na danych z lat 1995–1998? Czy będzie on aktualizowany, a jeśli tak, to w jakim trybie?</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Nie otrzymałem także odpowiedzi na pytanie dotyczące modyfikacji projektu programu wsparcia. Czy zakres uwag jest na tyle duży, że program wsparcia będzie zmodyfikowany i zostanie przyjęty jeszcze w tym roku? Czy te poprawki są na tyle istotne, że prace nad projektem programu wsparcia nie zakończą się szybko?</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">W projekcie programu wsparcia znajdują się dość kategoryczne zapisy. Pan marszałek Janusz Sepiol powiedział, że nie obawia się, że kontrakt nie zostanie podpisany. Nie zgadzam się z tą opinią. W dokumentach mówi się o tym, że kontrakt może nie być podpisany, a środki mogą być przekazane innym województwom.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">W kontekście wypowiedzi przedstawiciela województwa śląskiego można powiedzieć, że strategie wojewódzkie powstawały w jakiejś mierze niezależnie od Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego. W tych dokumentach jest uwzględnione pewne zróżnicowanie. Priorytety wojewódzkie mogą a nawet powinny być inne niż te zapisane w Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego. Czy skalą eliminacji tego kontraktu nie będzie właśnie ta rozbieżność? W projekcie programu wsparcia nie ma jasnego opisu trybu odejścia od kontraktu oraz trybu negocjacji.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Mówię o tym, abstrahując od wielkości przeznaczonych na ten cel środków. Oczywiście wszyscy byśmy chcieli, aby tych pieniędzy było więcej. Rzeczywiście środki, które przeznaczono na ten cel w budżecie powinny zostać wsparte pieniędzmi ze wszystkich programów pomocowych.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Sądzę, że zbyt ostre są zapisy w programie wsparcia dotyczące ingerencji komitetu monitorującego. Kiedy mówimy o tym, że komitet monitorujący może przerwać realizację programu, to należy spodziewać się konfliktów. Z drugiej strony wojewoda jest wiceprzewodniczącym komitetu. A zatem ktoś kto współtworzy program, może przerwać jego realizację. Są takie województwa, w których znajdują się stowarzyszenia lub związki skupiające ponad 50% gmin i samorządów. Te organizacje mają pełne prawo do reprezentowania tych samorządów. Tymczasem w komitecie dwóch wójtów może reprezentować dwie gminy. Uważam, że w dokumentach należy zasugerować, że jeżeli istnieje takie stowarzyszenie lub związek, to jego przedstawiciele powinni być uwzględnieni w pierwszej kolejności. To nie powinien być wybór polityczny.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Ostatnia uwaga dotyczy listy partnerów społecznych i gospodarczych. Funkcjonuje w Polsce Forum Polskich Regionów Granicznych, które reprezentuje 14 polskich euroregionów. Wiele z nich ma doskonałe doświadczenia w wykorzystywaniu środków pomocowych. Szkoda, że nie pamiętano o tej organizacji przy tworzeniu listy.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełTadeuszWrona">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś pytania? Nie widzę. Bardzo proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Za chwilę na pytania szczegółowe odpowiedzą moi współpracownicy. Chciałbym się najpierw odnieść do pewnych generalnych kwestii, które dotyczą filozofii i struktury polityki rozwoju regionalnego. Mam wrażenie, że na tym tle powstały pewne kontrowersje. Myślę, że wynikają one po części z nie dość precyzyjnego opisania pewnych rzeczy w przedstawionych państwu materiałach. Z drugiej strony w kilku przypadkach mamy do czynienia z konfliktem interesów.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych atakowano nas za to, że środki nie są przypisane dokładnie do tytułów inwestycyjnych. Tymczasem państwo zarzucacie nam, że te pieniądze są znaczone.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">W pełni podzielam przekonanie, które pojawiło się mniej lub bardziej wyraźnie w kilku wypowiedziach, że jesteśmy w trakcie realizacji bardzo ważnych działań i nawet, jeśli nie uda nam się w tej chwili wprowadzić samodzielnej podstawy finansowej gmin, to trzeba będzie do tego stopniowo dążyć. Wobec tego to jest program, który charakteryzuje się pewną wewnętrzną dynamiką.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Zawsze powstaje dylemat, czy czekać kolejny rok, aż powstanie idealna struktura, czy też wykonać coś, co jest możliwe w tej chwili. Chciałbym powiedzieć, że istnieje taka możliwość, że może nie być programów regionalnych na rok 2001. Ustawa o zasadach wspierania regionalnego została przyjęta w czerwcu i weszła w życie w lipcu tego roku. Jej zapisy można interpretować w taki sposób, że w 2001 r. nie musi być żadnych kontraktów regionalnych. To powodowałoby, że za rok nasi następcy będą w tym samym miejscu, w jakim my jesteśmy. Nie byłoby tych doświadczeń, które możemy zyskać przez ten rok. To prawda, że środki, którymi dysponuje rząd dają się podzielić na trzy grupy. Pierwsza grupa to jest 150 mln zł, które przeznacza się na kontrakty regionalne. Nazwijmy to roboczo „pieniędzmi okrągłymi”. Taka pozycja jest zapisana w rezerwie budżetowej. Jeśli według określonego algorytmu zostanie przydzielona jakaś suma dla konkretnego województwa, to będzie ono mogło nią dowolnie dysponować. W tym względzie z punktu widzenia ministra rozwoju regionalnego jako drugiej strony tego kontraktu będzie istotne tylko to, aby zarząd województwa wskazał, jak to chce zapisać. W chwili zapisu te środki są już ukierunkowane. Do momentu zaproponowania i uzgodnienia zapisu, zarząd województwa może przedstawiać różne propozycje w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Zgadzam się z tym, że w tej chwili to nie jest wielka suma. Jednak chciałbym państwa zapewnić, że wiele trudu mnie kosztowało to, aby taką pozycję w budżecie uwzględniono.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Drugą grupę środków można określić jako „pieniądze półokrągłe”. Mam tutaj na myśli 1 mld zł przeznaczony na inwestycje, których realizacja ma być kontynuowana. Tam, gdzie taka inwestycja jest jedna, praktycznie nie istnieje możliwość dowolnego przeznaczania tych środków. Natomiast na obszarach, gdzie tych inwestycji realizowanych jest więcej, a tak jest w większości województw za wyjątkiem województwa opolskiego, sytuacja jest trochę lepsza. Dlaczego określam te pieniądze jako „półokrągłe”. Kwestia tego, na którą inwestycję przeznaczyć w tym i w następnym roku, pozostaje w gestii samorządu. Czyli pula środków, które przeznaczymy dla województwa będzie dosyć mechaniczna, na zasadzie zapisów w budżecie z odpowiednim wskaźnikiem redukcji, ponieważ zamiast 1,6 mld zł w projekcie budżetu jest 1 mld zł. Chcemy przekonać ministra finansów do tego, aby nie zmieniać sumy, a jedynie dokonać pewnych przesunięć w czasie. W momencie, w którym podejmowano decyzję, inwestycje miały określony koszt i nie da się tego łatwo zredukować. Jak już powiedziałem, samorząd województwa będzie mógł decydować, jakie tytuły inwestycyjne będą w danym roku realizowane. W tym względzie będzie obowiązywał jakiś zakres suwerenności samorządowych władz wojewódzkich.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Trzecią grupę środków określam jako „pieniądze kwadratowe”. Te środki są związane z programami dotowanymi przez Unię Europejską. Jak wiadomo, w Unii Europejskiej obowiązują ścisłe zasady w kwestii dofinansowywania projektów.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">W pewnym czasie współpracowałem z Polską Agencją Rozwoju Regionalnego i w ciągu roku udało nam się uruchomić program. Bardzo dużo czasu zajęło nam przystosowanie się do biurokracji Unii Europejskiej, do jej wymogów i do zrozumienia zasad, jakimi ci urzędnicy się kierują. Udało nam się przezwyciężyć te trudności i otrzymaliśmy potrzebne wsparcie.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Program PHARE jest pod tym względem znacznie bardziej elastyczny niż programy strukturalne Unii Europejskiej. Chciałbym przypomnieć, że zdarza się, że i pod tym względem Unia może skutecznie zablokować środki. Przypominam w jakich okolicznościach minister Ryszard Czarnecki składał rezygnację ze swojego urzędu przejmując odpowiedzialność polityczną za odebranie nam środków z funduszu PHARE. Potem okazało się, że te środki cofnięto łamiąc reguły administrowania finansami obowiązujące wewnątrz Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-27.9" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Jeżeli chcemy sięgnąć do tamtych środków, musimy używać tamtego języka finansowego i programowego. To będzie dosyć trudne. Między innymi dlatego, nieustannie zabiegamy o rozszerzenie programu PHARE „Spójność społeczna i gospodarcza” na obszar całego kraju. Będzie to kilka dodatkowych lat doświadczeń, zanim Polska uzyska możliwości korzystania z naprawdę dużych pieniędzy Unii Europejskiej. W tym sensie potrzebne nam są umiejętności korzystania z tych programów. Nieustannie prowadzimy rozmowy z innymi krajowymi operatorami funduszu PHARE, aby upewnić się, że każde województwo jakimś programem unijnym operuje.</u>
<u xml:id="u-27.10" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Rzeczywiście niedobrze się stało, że ustawa o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego nie została przez Sejm przyjęta. Ona stanowiłaby punkt wyjścia do dalszych prac. Niejednokrotnie już mieliśmy do czynienia z takim stanem, gdzie ustawa ewoluowała w miarę zyskiwanych doświadczeń we właściwym kierunku. Przypominam, że kiedy przyjmowano ustawy zapewniające samorządność gminom, to one również były bardzo skromne w porównaniu ze stanem do jakiego doszliśmy w ciągu następnych lat. Być może następna ustawa będzie lepsza. W Sejmie, jak państwo wiecie, znajdują się nie tylko entuzjaści reformy samorządowej, ale także jej przeciwnicy.</u>
<u xml:id="u-27.11" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Jeśli chodzi o przygotowane przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Budownictwa dokumenty, to one powstały po zapoznaniu się ze stanowiskiem marszałków województw. Wcale nie trzeba tego robić w ten sposób. To jest tylko zakumulowana wiedza dotycząca tego, w jaki sposób najłatwiej dochodzić do tego, z czym się będziemy spotykać, korzystając z środków pomocowych z Unii Europejskiej oraz co ułatwi negocjacje. Żaden z tych załączników nie jest obowiązkowy. Jeśli ktoś nie chce korzystać z naszej rady, to nie musi tego robić.</u>
<u xml:id="u-27.12" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Pan poseł Stanisław Pawlak zwrócił uwagę na pkt 8 statutu, gdzie mówi się, że w uzasadnionych przypadkach członek komitetu może udzielić pisemnego pełnomocnictwa do uczestnictwa w posiedzeniu komitetu na pełnych prawach członka komitetu. Proszę zauważyć, że w składzie tego komitetu znajdują się reprezentanci pewnych instytucji. Jeżeli to mają być przedstawiciele pewnych instytucji lub środowisk, to ten zapis wydaje mi się w pełni zrozumiały. Mimo to powtarzam, że to jest tylko nasza sugestia i sejmik wojewódzki może to zapisać w dowolny sposób. Można też w ogóle zrezygnować z tego pomysłu. Po raz kolejny powtarzam, że projekty tych dokumentów zostały przygotowane dlatego, że marszałkowie województw zwrócili się do mnie z taką prośbą. Nie ukrywam, że jeżeli dokumenty będą zbliżone do naszych projektów, to bardzo to ułatwi negocjacje i wpłynie na ich czytelność. Projekt programu wsparcia niedawno stał się przedmiotem prac rządu. Narodowa Strategia Rozwoju Regionalnego czeka na opinię Rady Polityki Regionalnej Państwa. Jutro jest inauguracyjne posiedzenie tej Rady. Jej członkowie otrzymali dwa tygodnie temu projekty obu dokumentów. Po wydaniu przez nich opinii Narodowa Strategia Rozwoju Regionalnego również trafi pod obrady Rady Ministrów. Dla zakończenia prac na programem wsparcia potrzebne jest jeszcze jedno posiedzenie Komitetu Rozwoju Regionalnego i Zrównoważonego Wzrostu. Sądzę, że istnieje szansa, że najdalej w połowie stycznia będę mógł rozpocząć konsultacje z marszałkami województw w kwestii kontraktów regionalnych. Podpisywanie tych kontraktów będzie możliwe wtedy, gdy Sejm przyjmie ustawę budżetową lub ją odrzuci. Przypominam, że zgodnie z polskim prawem, jeżeli Sejm przyjmie ustawę budżetową, to jest podstawa do realizowania kontraktów regionalnych. Jeżeli Sejm budżet odrzuci, to też jest ustawa budżetowa, ponieważ budżet realizuje się wtedy na podstawie oryginalnego przedłożenia rządu. W tym drugim przypadku kontrakty będą realizowane przez okres od czterech miesięcy do pół roku.</u>
<u xml:id="u-27.13" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Najgorsza sytuacja jest w przypadku tej trzeciej grupy środków. W tym przypadku możemy tylko negocjować z Unią Europejską według jakiej zasady będą dołączane kolejne województwa do programu PHARE „Spójność społeczna i gospodarcza”. Unia Europejska niezbyt chętnie powiększa obszar działania tego programu, ale poprzez systematyczne naciski można uzyskać pewne rezultaty. Sądzę, że w ciągu kolejnych lat to się da osiągnąć i najdalej za dwa lata cały kraj powinien być objęty działaniem tego programu.</u>
<u xml:id="u-27.14" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Muszę także powiedzieć, że niestety nie jesteśmy w stanie uwzględnić w wystarczającym stopniu na przykład dla województwa łódzkiego lub śląskiego kwestii wielkich miast i związanych z nimi problemów. Udało nam się przekonać przedstawicieli Unii Europejskiej do włączenia do tych procesów ściany wschodniej. Nie można dopuścić do tego, aby pogłębiała się różnica między wschodem i zachodem kraju. W tym przypadku pamiętamy o wskaźniku ludnościowym. Jednak musimy również brać pod uwagę pojęcie „peryferyjności”.</u>
<u xml:id="u-27.15" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Jeżeli województwa porozumieją się w przypadku pewnych projektów infrastrukturalnych, to będziemy grupowali różne środki. W szczególności byłbym bardzo zadowolony, gdyby okazało się, że województwa ściany wschodniej porozumiały się w kwestii powstania drogi ekspresowej. To mogłaby być pewnego rodzaju oś rozwoju na tamtym terenie. Nie mamy jednak możliwości ingerowania w te rzeczy. Jeśli się okaże, że są w tej kwestii czynione jakieś starania, porozumienie z ministrem transportu i gospodarki morskiej będzie możliwe.</u>
<u xml:id="u-27.16" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Istnieją jeszcze pewne załączniki, które nie znalazły się w obecnej wersji programu wsparcia, a które, moim zdaniem, powinny się tam znaleźć. W sprawie tych dokumentów toczy się spór w ramach rządu. Pierwszy załącznik mówi o zapisie ustawowym stanowiącym, że ministrowie powinni wykazać w swoich budżetach jakie środki przeznaczają na politykę regionalną. Już w tej chwili widzę, że uzyskanie takich deklaracji od poszczególnych ministrów będzie bardzo trudne. Będę wywierał nacisk, aby to się dokonało, nie po to jednak, abym mógł dysponować tymi środkami. Moja ingerencja kończy się w momencie, gdy zostanie podjęta decyzja o przydzieleniu środków poszczególnym województwom z określeniem, na jakie cele ta suma może być użyta. Będę także oczekiwał, że to zostanie potwierdzone poprzez odpowiedni zapis w kontrakcie regionalnym. Potem pozostanie tylko kontrolowanie wykonywania tego kontraktu.</u>
<u xml:id="u-27.17" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Wprawdzie prawnicy nadal się spierają, czy złamanie takiego kontraktu rodzi roszczenie prawne czy nie, ale przypuszczam, że tą kwestią zajmie się Trybunał Konstytucyjny, który da wykładnię. W tej chwili opinie są skrajne.</u>
<u xml:id="u-27.18" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">W ustawie znajduje się także stwierdzenie, że poszczególne fundacje i agencje powinny uzgadniać swoje roczne programy z ministrem rozwoju regionalnego i budownictwa. Na tym tle również toczy się spór wewnątrz rządu. Niektórzy ministrowie zauważyli, że zapis jest ostrzejszy jeśli chodzi o obowiązek wobec ministra rozwoju regionalnego i budownictwa niż w stosunku do ministra właściwego. Na przykład minister środowiska stwierdził, że w przypadku nadzorowanych przez niego agencji i funduszu wymagana jest tylko konsultacja, a tymczasem tu proponuje się zapis mówiący o konieczności uzgadniania. Nie ma terminów, w których te załączniki powinny się pojawić. Wszystko powinno być gotowe wtedy, gdy ustawa zostanie przyjęta i kiedy będzie można przystąpić do negocjacji. Mimo to będę się starał te informacje upowszechniać.</u>
<u xml:id="u-27.19" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Jeśli chodzi o usytuowanie marszałka i wojewody w tym całym procesie, to mogę powiedzieć, że nie ma problemów z usytuowaniem marszałka województwa. Wiadomo, że marszałek województwa jest drugą stroną przy zawieraniu kontraktów regionalnych. Jednocześnie trzeba uwzględnić to, że wojewoda jest na terenie województwa szefem zespolonej administracji państwowej, a zatem określenie jego miejsca w tym procesie musi być wyraźne.</u>
<u xml:id="u-27.20" who="#MinisterrozwojuregionalnegoibudownictwaJerzyKropiwnicki">Chciałbym państwa zapewnić, że przypuszczenie, że wojewoda w aktywny sposób uczestniczy w kształtowaniu programów wojewódzkich lub strategii, jest bezzasadne. Rola wojewody nie jest tutaj większa niż rola marszałka województwa. Nie ma potrzeby, aby rozbudowywać administrację specjalną, która będzie reprezentowała na terenie województw interesy państwa w obszarze rozwoju regionalnego. Istnieją pewne jednostki studialne, ale jako prezes Rządowego Centrum Studiów Strategicznych nie mam możliwości, aby je wyposażać w jakieś uprawnienia administracyjne lub władcze. Jedyną administracją, która będzie mogła reprezentować interesy rządu w obszarze polityki regionalnej będzie wojewoda jako szef zespolonej administracji państwowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Pan minister Jerzy Kropiwnicki właściwie już odpowiedział na szereg pytań. Pozostaje mi tylko odpowiedzieć na bardzo szczegółowe pytania, jak na przykład to dotyczące wielkości środków pomocowych. Chodzi o te środki, które właściwie należy traktować w kategoriach zobowiązań. To oznacza, że pewne przedsięwzięcia się rozpoczną i w okresie obowiązywania programu wsparcia takie zobowiązania zostaną nakreślone. W przypadku programu PHARE „Spójność społeczna i gospodarcza” budżet państwa w latach 2001–2002 przeznaczy 435 mln zł. Natomiast zasadnicza kwota Wspólnoty Europejskiej w tym programie wynosi 1.358 mln zł.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Jeśli chodzi o środki w ramach programu współpracy przygranicznej, to budżet państwa w latach 2001–2002 przeznaczy na ten cel 69 mln zł, natomiast Unia Europejska przekaże 463 mln zł. To jest także w pewnej części odpowiedź na pytanie zadane przez pana posła Stanisława Pawlaka, który mówił o nowych inwestycjach. Niewątpliwe działania infrastrukturalne, które będą się mieścić w ramach tych środków, to są nowe przedsięwzięcia. Do tego trzeba jeszcze dodać środki, które pan minister Jerzy Kropiwnicki określił jako „okrągłe”. To będzie początkowo 150 mln zł. Rozstrzygnięcia w kwestii finansowania programu wsparcia w następnym roku jeszcze nie zapadły. Te wszystkie przedsięwzięcia dotyczą kategorii nowych inwestycji.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Chciałbym również przypomnieć, że są pewne pieniądze, które istnieją w ramach rezerw i które są uwzględnione w projekcie programu wsparcia. Myślę tutaj na przykład o 28 mln zł, które są przeznaczone na inwestycje w zakresie placówek służby zdrowia. Te środki są częściowo ukierunkowane, ale taka rezerwa istnieje i pozostaje w dyspozycji tego programu. Przynajmniej taka koncepcja przyświecała tworzeniu tego zapisu w projekcie budżetu państwa. Jest jeszcze kilka innych tytułów inwestycyjnych, które są w gestii wojewodów. To znaczy są to środki, którymi do tej pory dysponowali wojewodowie, ale które będą skojarzone z realizowaniem programu wsparcia.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Kilkakrotnie podczas dyskusji pojawiała się problematyka statystyki. Na początku dzisiejszego spotkania wyraźnie powiedziałem, że jak tylko GUS będzie dysponował tymi danymi, to natychmiast je wykorzystamy. W tym procesie musi być pewne przesunięcie czasowe. Dopiero niedawno ukazały się dane o wskaźniku PKB dotyczące nowych województw. Przeniesienie tego na poziom powiatów potrwa jeszcze jakiś czas. Z pewnością weryfikacja danych i przeniesienie wskaźników na poziom alokacji środków, jeśli chodzi o proponowany algorytm, będzie bardzo potrzebne.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Pan poseł Czesław Fiedorowicz pytał, co będzie, gdy dojdzie do przyjęcia rozbieżnych priorytetów. W tej kwestii obserwujemy dwie postawy. Podczas konsultacji tych dokumentów niektórzy twierdzili, że priorytety i cele są zbyt ogólne i trzeba je bardziej uszczegółowić. Uszczegółowienie priorytetów i celów oznacza usztywnienie alokacji środków. Druga grupa mówi, że priorytety i cele są w miarę otwarte i szerokie, w związku z tym stwarzają możliwości większej swobody potencjalnych beneficjantów. Dlatego właśnie w ten sposób są konstruowane te dokumenty programowe.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Kolejne pytanie dotyczyło realności przyjęcia programu wsparcia. Pan minister Jerzy Kropiwnicki mówił, że założenie jest takie, aby Narodowa Strategia Rozwoju Regionalnego i program wsparcia zostały przyjęte do końca tego roku. Dlatego przyspieszyliśmy tryb prac nad programem wsparcia. Wszyscy partnerzy rozumieją tę sytuację. Oczywiście w wyniku rozstrzygnięć rządu pewne zmiany musiałyby nastąpić w tekście ustawy budżetowej, ponieważ muszą tam być wpisane limity środków przeznaczonych na realizację kontraktów. Taki jest wymóg art. 24 ustawy o zasadach wspierania rozwoju regionalnego. Projekt budżetu w obecnym kształcie musi zostać zmieniony, ponieważ te limity muszą być określone. One mają wynikać z wielkości proponowanych w programie wsparcia.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Ostatnia kwestia poruszona przez pana posła Czesława Fiedorowicza dotyczyła Forum Polskich Regionów Granicznych i umieszczenia go na liście partnerów społecznych i gospodarczych. Procedura wyłaniania partnerów była bardzo otwarta. Wszystkie organizacje mogły się zgłaszać. Kilkakrotnie ukazywały się w prasie ogłoszenia w tej sprawie. Niestety nie przypominam sobie, aby Forum się zgłosiło. Ingerencje ministerialne w tej kwestii wywoływały zawsze ogromne problemy. Natomiast istnieje szansa uzupełnienia tej listy, ponieważ po sześciu miesiącach skład partnerów może być korygowany przez ministra rozwoju regionalnego i budownictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosełTadeuszWrona">Nie uzyskałem odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania. Czy mam rozumieć, że pan minister odpowie na nie na piśmie?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Na część pańskich pytań odpowiedział już pan minister Jerzy Kropiwnicki.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Jeśli chodzi o kwestię odniesienia planów wojewódzkich do Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego, to będzie można o tym mówić wtedy, gdy te programy powstaną.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełTadeuszWrona">Pytałem o tę kwestię właśnie dlatego, że tych programów nie ma. Ustawa o zasadach wspierania rozwoju regionalnego mówi, że „Strategia uwzględnia w szczególności plany zagospodarowania przestrzennego województw oraz koncepcję polityki przestrzennego zagospodarowania kraju”. Jak mamy dojść do sytuacji, w której ustawa będzie realizowana? Jakie w tym zakresie są prowadzone działania?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Jeżeli takie dokumenty powstaną, to oczywiście dokumenty programowe będą korygowane jeśli będzie taka potrzeba. Nowe programy będą musiały uwzględniać przygotowane projekty. Przypuszczam jednak, że praca nad planami jest dosyć złożonym procesem i w kontekście opracowywanej nowej ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym to nie nastąpi w najbliższym czasie. Trudno uzgadniać z dokumentami coś, czego jeszcze nie ma.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoiBudownictwaWłodzimierzTomaszewski">Jeśli chodzi o kwestię długofalowej strategii rozwoju regionalnego, to procedura prac nad tym dokumentem się rozpoczęła. Szerzej opowie o tych pracach pan Marek Potrykowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaRozwojuRegionalnegoiBudownictwaMarekPotrykowski">Z Narodową Strategią Rozwoju Regionalnego są związane trzy dokumenty o charakterze długofalowym:</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaRozwojuRegionalnegoiBudownictwaMarekPotrykowski">- długofalowa strategia zrównoważonego rozwoju Polska 2025,</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaRozwojuRegionalnegoiBudownictwaMarekPotrykowski">- koncepcja polityki przestrzennego zagospodarowania kraju,</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#PrzedstawicielMinisterstwaRozwojuRegionalnegoiBudownictwaMarekPotrykowski">- długofalowa strategia rozwoju regionalnego.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#PrzedstawicielMinisterstwaRozwojuRegionalnegoiBudownictwaMarekPotrykowski">Te trzy dokumenty powstały w Rządowym Centrum Studiów Strategicznych. Można nawet powiedzieć, że w tym zakresie niejako wyprzedziliśmy Unię Europejską, która najpierw zaczęła prowadzić politykę regionalną, a potem stwierdziła, że brakuje podstaw teoretycznych i opracowała koncepcję przestrzenną. My zaczęliśmy od stworzenia koncepcji rozwoju przestrzennego.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#PrzedstawicielMinisterstwaRozwojuRegionalnegoiBudownictwaMarekPotrykowski">Gotowa jest także długofalowa strategia rozwoju regionalnego. Ten ostatni dokument też był brany po uwagę przy tworzeniu Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego. Długofalowa strategia powstała w zeszłym roku i ma za sobą już proces wszystkich uzgodnień. Opinie na jej temat były na tyle dobre, że można było bez problemu skierować ten projekt pod obrady Rady Ministrów. Zaczęliśmy jednak poprawiać ten dokument i w wyniku tych działań powstała nowa strategia długofalowa.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#PrzedstawicielMinisterstwaRozwojuRegionalnegoiBudownictwaMarekPotrykowski">Pan poseł pytał także o relacje pomiędzy tymi wszystkimi dokumentami. To są także relacje personalne. Grupa ludzi, którzy pracują nad tymi dokumentami jest stosunkowo ograniczona. Nie na tyle jednak, aby powstawały jakieś nieprawidłowości czy wyróżnianie jednych zjawisk kosztem innych. A zatem wszystkie strategie powstawały jako spójne dokumenty, które się ze sobą wiązały. Myślę, że nie macie państwo tak dużo czasu, abym mógł przedstawić co wynika z poszczególnych dokumentów dla strategii średniookresowej. Czy pan poseł życzy sobie, aby przedstawiać dalsze szczegóły?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełTadeuszWrona">Myślę, że pan dyrektor Marek Potrykowski właściwie odpowiedział już na moje pytanie. Czy autopoprawka rządu do koncepcji polityki przestrzennego zagospodarowania kraju przyjęta w październiku tego roku, ma jakiekolwiek przełożenie na Narodową Strategię Rozwoju Regionalnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaRozwojuRegionalnegoiBudownictwaMarekPotrykowski">To przełożenie istnieje. Ono przejawia się w priorytetach Narodowej Strategii Rozwoju Regionalnego, które wynikają z koncepcji polityki przestrzennego zagospodarowania kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosełTadeuszWrona">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś pytania do przedstawicieli Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Budownictwa? Nie widzę. Zamykam posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>