text_structure.xml 118 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny został państwu dostarczony w formie pisemnej. Czy są jakieś uwagi do porządku dziennego? Nie stwierdzam, zatem porządek dzienny uważam za przyjęty. Chciałbym jedynie zaproponować zmianę kolejności rozpatrywania punktów porządku obrad, tak żebyśmy najpierw rozpatrzyli informację rządu o stanie prac nad rządowym projektem rozwoju turystyki dzieci i młodzieży. Informacja ta jest odpowiedzią na dezyderat nr 8 Komisji z dnia 3 listopada 1999 r. W ramach drugiego punktu rozpatrzylibyśmy informację rządu o działaniach rządu i o stanie prac nad strategią rozwoju turystyki wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Szanowni państwo, w poniedziałek odbył się pogrzeb byłego prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki pana Jacka Dębskiego. Uczcijmy pamięć zmarłego chwilą ciszy.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chwila ciszy.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Proszę przedstawiciela rządu o przedstawienie informacji o stanie prac nad rządowym programem rozwoju turystyki dzieci i młodzieży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJerzyEysymontt">Jak już zaznaczył pan przewodniczący prace nad tym programem zostały podjęte w związku z dezyderatem sformułowanym przez Komisję Kultury Fizycznej i Turystyki. Obecnie prace te znajdują się w fazie procedowania na forum rządu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJerzyEysymontt">Produktem tych prac jest tekst programu zatytułowanego „Międzyresortowy program rozwoju turystyki i wypoczynku dzieci i młodzieży na lata 2001-2006”. Dzisiaj przed południem program ten był przedmiotem obrad Komitetu Społecznego Rady Ministrów i został rekomendowany do rozpatrzenia podczas najbliższego posiedzenia Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJerzyEysymontt">W tym kontekście można stwierdzić, że procedowanie nad tym programem dobiega końca. Mamy powody przypuszczać, że program ten zostanie przez rząd przyjęty w kształcie takim jak dzisiaj przedstawiamy lub bardzo zbliżonym.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJerzyEysymontt">Jeżeli pojawią się pytania szczegółowe, to prosiłbym pana przewodniczącego, by odpowiedzi mogła udzielić pani dyrektor Elżbieta Wyrwicz, jako że materia ta nie jest mi dokładnie znana, ponieważ w ramach naszego resortu zajmuję się innymi zagadnieniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W takim razie uprzejmie proszę panią dyrektor o przedstawienie nam najistotniejszych elementów tego programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">Pragnę stwierdzić, że materiał, który dzisiaj państwu przedstawiamy, przygotowaliśmy na początku marca. Między wersją, którą przedłożyliśmy Komisji - zgodnie z jej życzeniem - a wersją, która była dzisiaj rozpatrywana podczas posiedzenia Komitetu Społecznego Rady Ministrów, występują pewne różnice.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">Prace nad sformułowaniem rządowego programu rozpoczęły się od powołania międzyresortowego zespołu roboczego oraz od przygotowania zestawienia zadań. W zasadzie większość zadań zawartych w tym zestawieniu, to zadania realizowane przez poszczególne resorty.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">W trakcie prac okazało się, że podejmuje się realizację wielu zadań w zakresie wspierania rozwoju turystyki dzieci i młodzieży. Czynią to resorty, a także organizacje pozarządowe - samodzielnie lub przy wsparciu przez administrację rządową - oraz jednostki samorządu terytorialnego. Niestety, nie ma dobrego przepływu informacji oraz wystarczającej współpracy i koordynacji.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">Podstawowe zadania do realizacji w latach 2001–2006 to:</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">- upowszechnianie udziału dzieci i młodzieży w turystyce i wypoczynku oraz wsparcie wybranych działań programowych,</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">- wsparcie organizacyjne i finansowe w zakresie zwiększenia udziału wybranych grup dzieci i młodzieży w turystyce i wypoczynku,</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">- działalność edukacyjna wśród dzieci i młodzieży,</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">- szkolenie i doskonalenie kadr dla turystyki i wypoczynku,</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">- wsparcie dla rozwoju infrastruktury turystycznej i rekreacyjnej,</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">- zapewnienie bezpieczeństwa wypoczynku dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">W materiale pisemnym każdy z tych punktów został szczegółowiej rozpisany.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">Podczas dzisiejszego posiedzenia Komitetu Społecznego Rady Ministrów została przyjęta większość zapisów tej wersji programu. Natomiast jak zwykle powstały rozbieżności w dyskusji z przedstawicielami Ministerstwa Finansów. Środki finansowe na realizację programu są oczywiście ograniczone.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">Udało nam się doprowadzić do tego, że zapis o ulgach podatkowych dla turystyki dzieci i młodzieży będzie obowiązywał aż do czasu, gdy będziemy zmieniali nasze prawo w ramach jego dostosowywania do prawodawstwa Unii Europejskiej. Tak więc ulgi te będą obowiązywały maksymalnie długo. Stanie się tak m.in. dlatego, że brakuje innych regulacji prawnych, np. nie funkcjonuje system przydzielania bonów socjalnych oraz innych środków umożliwiających szerszy dostęp dzieci i młodzieży do turystyki i wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuTurystykiwMinisterstwieGospodarkiElżbietaWyrwicz">Tyle krótkiego wprowadzenia. Chętnie odpowiem na szczegółowe pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Otwieram dyskusję. Pozwolę sobie zadać pierwsze pytanie. Otóż, pani dyrektor wspomniała o pewnych różnicach zdań na temat instrumentów finansowych służących do realizacji tego programu. Prosiłbym o doprecyzowanie tych zapisów, które mówią, iż infrastruktura turystyczna będzie wspomagana środkami z Totalizatora Sportowego.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Raz pisze się o środkach z dopłat do stawek w grach liczbowych, natomiast w innym miejscu pojawia się sformułowanie „środki z Totalizatora Sportowego”. Czy jest to kwestia innego opisania samego systemu? Czy chodzi o system, który obecnie funkcjonuje, czyli o dopłaty do stawek w grach liczbowych, które zgodnie z ustawą są przeznaczone na budowę i modernizację obiektów sportowych, rozwój sportu dzieci i młodzieży oraz rozwój sportu osób niepełnosprawnych?</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Takie przeznaczenie tych środków jest wyraźnie zaznaczone w ustawie. Wyraźnie zaznaczone jest również to, że środki te znajdują się w dyspozycji prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu. Proszę mi zatem powiedzieć, czy chodzi o to właśnie źródło finansowania, czy też o inne środki z Totalizatora Sportowego?</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przedsiębiorstwo to przekazuje wypracowany zysk do budżetu państwa. Posiada ono zresztą znaczne środki promocyjne. Jak ostatnio słyszałem na promocję wydawane są bardzo duże sumy i sądzę, że minister skarbu państwa, czy też minister gospodarki, mają możliwość podejmowania pewnych działań wobec Totalizatora Sportowego, w tym jej promowania m.in. poprzez pewne posunięcia związane z turystyką i wypoczynkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Pragnę stwierdzić, że obecnie zapis ten został już zmieniony, zgodnie z uzgodnieniami międzyresortowymi i na wniosek przedstawicieli UKFiS. W obecnej wersji jest to: „wsparcie inwestycji o funkcjach rekreacyjno-sportowych w obiektach wykorzystywanych na ośrodki wypoczynku dzieci i młodzieży, w schroniskach Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych itp., określonych w wojewódzkich wieloletnich programach rozwoju bazy sportowej, uchwalonych przez sejmiki wojewódzkie”.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Dalej jest wyraźnie napisane, że są to środki z dopłat do stawek w grach liczbowych realizowanych przez Totalizator Sportowy oraz środki z budżetów samorządów terytorialnych. Oczywiście, udział pieniędzy samorządowych jest niezbędny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Zatem rozumiem, że nie ma żadnego nowego instrumentu finansowego, natomiast funkcjonuje ten sam instrument co dotychczas. Dopisano tylko zdanie na temat stanu faktycznego, jako że część z tych obiektów sportowych pełni funkcje rekreacyjne, także związane z turystyką. Ostatnio mogliśmy przekonać się o tym podczas wizyty w Iławie, gdzie gościliśmy na zaproszenie burmistrza tego miasta pana Adama Żylińskiego, który jest również posłem i członkiem naszej Komisji. Tamtejsza hala widowiskowo-sportowa jest połączona z kompleksem rekreacyjno-wypoczynkowym. Zapewne kompleks ten służy realizacji zadań z zakresu rozwoju wypoczynku dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Nie zmienia to faktu, iż sposób finansowania opisywany w przedstawionym programie to nie jest żaden nowy instrument, który mógłby przyczynić się do wydatnej poprawy stanu bazy turystycznej, w tym zwłaszcza infrastruktury pozostającej w gestii PTSM, czy innych stowarzyszeń prowadzących działalność na rzecz dzieci i młodzieży. Chodzi o te wszystkie jednostki taniej bazy turystycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielPolskiegoTowarzystwaSchroniskMłodzieżowychEugeniuszBuśko">Należy z satysfakcją przyjąć opracowanie projektu rządowego programu rozwoju turystyki dzieci i młodzieży. Jeżeli ma to być rządowy program, to należy się spodziewać, że po posiedzeniu Rady Ministrów, gdy dokument ten będzie rozpatrywany, uzyska on sankcję wykonawczą i będziemy mieli podstawę do podejmowania konkretnych działań, w porozumieniu z rządem.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PrzedstawicielPolskiegoTowarzystwaSchroniskMłodzieżowychEugeniuszBuśko">Chciałbym zwrócić uwagę na dwie kwestie. W istocie na obecnym etapie należy przyjmować - tak zresztą potraktowali tę kwestię ci, którzy byli autorami przedstawionego dokumentu - że wszystkie resorty realizują zadania przewidziane w projekcie tego programu, w ramach swoich budżetów - tegorocznego, przyszłorocznego i w ogóle corocznego.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PrzedstawicielPolskiegoTowarzystwaSchroniskMłodzieżowychEugeniuszBuśko">Niestety, budżety te na razie kurczą się, przynajmniej jeżeli chodzi o kwoty na zadania zlecone jednostkom pozarządowym. Posłużę się przykładem naszego stowarzyszenia, które w ubiegłym roku otrzymało od Ministerstwa Gospodarki zadania zlecone na kwotę 420 tys. zł, ale tegoroczny program przewiduje na te zadania jedynie kwotę 184 tys. zł, czyli niewiele ponad 1/3.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PrzedstawicielPolskiegoTowarzystwaSchroniskMłodzieżowychEugeniuszBuśko">W związku z powyższym można powiedzieć, iż w sytuacji, gdy ustawa budżetowa na ten rok w grupie wydatków pozapłacowych sfery budżetowej przeniosła z roku ubiegłego tylko 77,25% wydatków, a taki program oszczędnościowy ma być realizowany także w latach przyszłych, to oczywiście będziemy pozostawać w gotowości i z dobrymi programami, które będą umocowane przez odpowiednie rozporządzenia, jednak bez konkretnego impulsu finansowego niewiele będziemy mogli zdziałać.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PrzedstawicielPolskiegoTowarzystwaSchroniskMłodzieżowychEugeniuszBuśko">Będziemy mogli jedynie oczekiwać, że w końcu nadejdzie taki rok, w którym dochody budżetu państwa oraz budżetów jednostek samorządu terytorialnego, będą dużo wyższe niż obecnie. Na razie mogę tylko wyrazić „żal doskonały” oraz zrozumienie, że prawdopodobnie lepiej być nie mogło. Niestety, jest nawet gorzej niż w poprzednich latach. Miejmy odwagę tak scharakteryzować obecną sytuację.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PrzedstawicielPolskiegoTowarzystwaSchroniskMłodzieżowychEugeniuszBuśko">Kolejna kwestia. Otóż mam nadzieję, że członkowie Rady Ministrów podczas jej posiedzenia, dopracują poszczególne zapisy tego programu. Na przykład w pkt. 3 pt. Założenia programowe, pisze się m.in., że budżety samorządowe wspierają finansowo stowarzyszenia, ale należałoby napisać o finansowaniu zadań, jako że nie chodzi tutaj o finansowanie stowarzyszeń, tylko o finansowanie zadań, które te stowarzyszenia są gotowe zrealizować równie dobrze, a nawet lepiej niż jednostki administracji rządowej, ponieważ przez wiele lat zajmowały się ich realizacją.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PrzedstawicielPolskiegoTowarzystwaSchroniskMłodzieżowychEugeniuszBuśko">W przedstawionym dokumencie czytamy również, że samorządy miałyby otrzymywać dotację edukacyjną. Rozumiem, że mowa tutaj o subwencji oświatowej oraz o dotacjach celowych, np. ministra, czy też wojewodów. Coś takiego jak dotacja edukacyjna obecnie nie istnieje. Zaznaczam, że obracam się w obszarze aktualnie obowiązującej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego obowiązującej w latach 1999–2001.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#PrzedstawicielPolskiegoTowarzystwaSchroniskMłodzieżowychEugeniuszBuśko">Nie wiem, jakie mogą nastąpić zmiany w systemie dochodów jednostek samorządu terytorialnego, mianowicie czy utrzyma się system subwencyjny, czy może system ten zostanie zlikwidowany. Na razie rozumiem, że dokument ten był kształtowany zgodnie z aktualnym stanem wiedzy i pragmatycznych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#PrzedstawicielPolskiegoTowarzystwaSchroniskMłodzieżowychEugeniuszBuśko">W ramach części oświatowej subwencji ogólnej dostrzegamy pewne planowane środki finansowe, np. na utrzymanie sieci schronisk młodzieżowych, które to placówki świadczą usługi dla młodzieży szkolnej po cenach planowo deficytowych. W tym właśnie przejawia się mecenat państwa nad tanią turystyką młodzieżową. Poza opłatami zainkasowanymi przez schroniska, zagwarantowana jest również dotacja z budżetu.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#PrzedstawicielPolskiegoTowarzystwaSchroniskMłodzieżowychEugeniuszBuśko">Szkoda, że w skomplikowanym systemie wag budżetowych, algorytm nie zawsze przewiduje dla schronisk młodzieżowych odpowiednią działkę finansową. To są właśnie te kłopoty dnia codziennego. W kontakcie z Ministerstwem Edukacji Narodowej będziemy próbowali pokonywać te bariery niewiedzy, czy też braku doświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#PrzedstawicielPolskiegoTowarzystwaSchroniskMłodzieżowychEugeniuszBuśko">Obecny stan rzeczy jest również wynikiem faktu, iż podejmowane są początkowe kroki na drodze subwencjonowania schronisk młodzieżowych. W ubiegłym roku został popełniony błąd, w związku z którym wszyscy starostowie powiatów otrzymali środki proporcjonalnie do liczby dzieci zamieszkujących na terenie powiatów. W tym roku błąd ten został skorygowany i wszyscy starostwie otrzymują środki finansowe proporcjonalnie do liczby miejsc noclegowych przygotowanych przez schroniska. Oczywiste jest, że placówki te nie służą dzieciom obywateli danego powiatu, tylko służą dzieciom obywateli zamieszkałych w innych regionach kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Nie ulega kwestii, że bardzo istotnym elementem tego programu są rzeczywiste możliwości jego realizacji, czyli realnego wsparcia finansowego. Sprawy finansowe bez wątpienia należą do najbardziej skomplikowanych.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Trzeba uwzględnić fakt, że jeżeli chodzi o nakłady na turystykę i wypoczynek ponoszone przez budżety jednostek samorządu terytorialnego, to od 3 lat ulegają one systematycznemu zmniejszeniu. W 2001 r. nakłady budżetów gminnych na ten cel spadają w sposób drastyczny, jeszcze drastyczniejszy niż to jest w przypadku nakładów na kulturę fizyczną i sport.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Poprosiłem o zestawienie wyników monitoringu przeprowadzonego w regionalnych izbach obrachunkowych i okazało się, że w niektórych gminach nakłady na turystykę i wypoczynek wynoszą 15–20% wydatków ubiegłorocznych.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Obecnie znajdujemy się na poziomie sześćdziesięciu kilku procent tych sum, które na turystykę i wypoczynek wydawała administracja rządowa poprzez wojewodów. Województwa samorządowe i samorządy powiatowe łącznie wydają około 65% tego co wydawali wojewodowie. Takie są realia finansowe, jeżeli chodzi o wydatki jednostek samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Realia te nie wynikają ze złej woli, czy też chęci marginalizacji tej dziedziny życia społecznego, tylko z warunków finansowych w jakich samorządy lokalne muszą działać. Sądzę, że w tym gronie nie ma potrzeby szerszego poruszania tego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">To bardzo dobrze, że zostanie zrealizowany postulat naszej Komisji, a więc zostanie przygotowany rządowy program rozwoju turystyki dzieci i młodzieży. Rzecz tylko w tym, że przedstawiony materiał jest zbiorem informacji na temat podejmowanych działań, które wynikają z dokumentów formalnoprawnych, w tym rozporządzeń, ale część informacji tu podanych, to tylko sygnały.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jak można mówić o poprawie sytuacji, jeżeli chodzi o udział dzieci niepełnosprawnych oraz w ogóle osób niepełnosprawnych, w turystyce, czy też zajęciach rekreacyjno-ruchowych, skoro w tegorocznym planie finansowym na ten cel przeznaczono 800 tys. zł, podczas gdy w ubiegłym roku wydatkowano nań ok. 4 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Oczywiście, istnieje jakiś program, który będzie pilotażowo wdrażany, ale kwota na ten cel została ściśle określona. Nie ulega wątpliwości, że tegoroczne założenia finansowe są znacznie skromniejsze od ubiegłorocznych.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Proszę nie sądzić, że uważam iż nad rozwiązaniami programowymi należy pracować tylko wtedy, gdy dysponuje się pełnym zabezpieczeniem finansowym - niewątpliwie byłoby to łatwiejsze - niemniej jednak oczekujemy, że przedstawiony program to nie będą tylko zapisy pozbawione jakiejkolwiek możliwości ich realizacji.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Partnerzy społeczni, którzy są istotnym elementem realizacji programu powinni otrzymać realne możliwości współdziałania. Oczywiście elementy podatkowe są bardzo istotne, natomiast nie mniej ważne są elementy związane ze wsparciem rządowo-samorządowym. Niestety, jak wynika z naszej obecnej wiedzy sytuacja w tym zakresie nie poprawia się, tylko wciąż się pogarsza.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Powstaje zasadnicze pytanie, czy w dokumencie, który niebawem zostanie przyjęty przez Radę Ministrów, zostanie uwzględniona nasza sugestia, o której dwukrotnie rozmawialiśmy podczas rozpatrywania odpowiedzi na dezyderat nr 8. Sugestia ta dotyczy ppkt. 2.1. Upowszechnianie udziału dzieci i młodzieży w turystyce i wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Podczas naszego posiedzenia mówiliśmy o potrzebie tworzenia centrów edukacyjno-kulturalnych w obiektach schronisk młodzieżowych. Chodzi o to, by schroniska te stanowiły nie tylko bazę noclegową, ale również przedstawiały konkretną ofertę edukacyjną i kulturalną. Młodzieży szkolnej byłyby oferowane programy edukacyjno-kulturalne związane z wycieczką pieszą, rowerową, czy też autokarową. Istotne byłyby elementy edukacji ekologicznej, historycznej, geograficznej itp.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Naszym dążeniem było zainicjowanie utworzenia kilkunastu regionalnych, czy też lokalnych ośrodków edukacyjno-kulturalnych. Zagadnienie to nie zostało jednoznacznie zaznaczone w przedstawionym materiale pisemnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TeresaHernik">Zgadzam się z wypowiedzią przedstawiciela Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych. Znajdujemy się w nieco podobnej sytuacji, jako że posiadamy dużą liczbę baz turystycznych, ale ponieważ staramy się zabierać na obozy jak największą liczbę dzieci i młodzieży, nie wystarczy nam środków finansowych na podnoszenie stanu technicznego tych baz, czy też polepszanie standardów sanitarnych, o czym jest mowa w przedstawionym dokumencie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#TeresaHernik">Reasumując, uważam że przy formułowaniu tego programu należałoby wziąć pod uwagę to co już istnieje i co można by wykorzystać przy niewielkim nakładzie sił i środków. Bardzo o to prosimy, ponieważ przy wszystkich naszych bazach działa szeroka kadra edukacyjna. Mogę nawiązać do wypowiedzi pana przewodniczącego i stwierdzić, że przy każdym naszym większym ośrodku może powstać centrum edukacyjno-kulturalne, które będzie mogło przyjąć znaczną liczbę dzieci i młodzieży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ostatnio miałem możność zapoznać się z informacją Związku Harcerstwa Polskiego na temat kłopotów związanych z konfliktem ZHP z Lasami Państwowymi. Konflikt ten dotyczył właśnie kwestii utrzymania baz turystycznych organizacji.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Kwestia korzystania z tych baz turystycznych również została ujęta zgodnie z regułami rynkowymi, a w przypadku niewypełniania tych reguł przez ZHP, bazy te są przeznaczane do realizacji innych celów, mimo że kiedyś przeznaczenie było ściśle określone.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W związku z tym mam prośbę do przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki, by podczas prac zespołu międzyresortowego uwzględniano potrzebę ochrony istniejącej bazy turystyki młodzieżowej.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nie stwierdzam. W takim razie wysłuchamy odpowiedzi na postawione kwestie. Byłoby dobrze, gdyby ktoś z przedstawicieli Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych odniósł się do podanych przeze mnie informacji dotyczących nakładów finansowych na rozwój turystyki dzieci niepełnosprawnych. Widzę, że chęć udzielenia odpowiedzi zgłasza przedstawicielka Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZastępcadyrektoradepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejLilianaPindor">W tej chwili nie mogę publicznie potwierdzić, ani zanegować informacji podanych przez pana przewodniczącego. Za kilka dni rozpoczniemy przygotowywanie informacji dla Komisji i postaramy się szerzej przedstawić przedsięwzięcia, które będą realizowane w ramach programu „Partner”. Obecnie trwają prace przygotowawcze i nie wszystkie umowy zostały już podpisane, dlatego nie mogę dokładnie określić o jakie kwoty finansowe chodzi.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ZastępcadyrektoradepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejLilianaPindor">Z pewnością można spodziewać się pewnych dofinansowań poprzez programy samorządowe, które będą corocznie finansowane w wysokości 1 mln zł ze środków PFRON. W większości przypadków - zapoznałam się z 16 z nich - jest również pewien element dotyczący sportu, turystyki i rekreacji.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#ZastępcadyrektoradepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejLilianaPindor">Jak już stwierdziłam postaramy się zawrzeć te dane w informacji, którą mamy obowiązek przedstawić Komisji do 7 maja br. Z drugiej strony jest faktem, że jeżeli chodzi o wykonanie planów z roku ubiegłego, to mimo że na ten tytuł były zaplanowane bardzo skromne środki finansowe, plan nie został, niestety, wykonany w 100%.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#ZastępcadyrektoradepartamentuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejLilianaPindor">Niemniej jednak na wsparcie sportowych, turystycznych i kulturalnych imprez organizowanych dla dzieci i młodzieży, przy planie zakładającym kwotę 1 mln 320 tys. zł, wykonanie wyniosło 969 tys. zł, a tą formą pomocy objęto niecałe 38 tys. dzieci i młodzieży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z członków Komisji chciałby jeszcze zabrać głos w pierwszym punkcie porządku obrad? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Być może chciałby to uczynić ktoś z przedstawicieli resortów? Również nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Proponuję, żeby Komisja przyjęła informację o stanie prac nad tym programem. W najbliższym czasie program ten ma być przedmiotem posiedzenia Rady Ministrów, tak więc prosiłbym o zwrócenie uwagi na elementy, które akcentowaliśmy podczas dzisiejszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Przepraszam, że jeszcze zabieram głos, ale nie byłem obecny od początku tego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Skądinąd wiadomo, że kilka resortów prowadzi szeroką politykę w omawianym dzisiaj zakresie, np. minister środowiska realizuje program - zresztą za ogromne pieniądze - który jest zbliżony do tego o czym mówił pan przewodniczący. Podobne inicjatywy podejmują ministrowie rolnictwa, kultury i dziedzictwa narodowego oraz inni szefowie resortów.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Mówimy o faktach oraz realiach finansowych. Rozumiem, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa nie są wprost agendami ministra rolnictwa i rozwoju wsi, niemniej jednak są przez niego nadzorowane.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Reasumując, pragnę stwierdzić, iż to nie jest tak, że w Polsce nie ma pieniędzy na te cele, bowiem pieniądze są, tyle że następuje nadmierne rozpraszanie tych środków finansowych między poszczególne resorty. Gdyby te kwoty zostały skoncentrowane, wówczas ich wykorzystanie mogłoby być bardzo efektywne.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Konieczne jest zatem, by sprawą zajął się jeden resort, a skoro minister gospodarki został do tego wyznaczony przez rząd, to należy mu życzyć sukcesów. Zdaję sobie sprawę jak trudno jest podporządkowanie sobie owej „Polski resortowej” i skoordynowanie wydatków poszczególnych resortów.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Zagadnienie rozwoju turystyki dzieci i młodzieży jest niezwykle istotne i dlatego należy uporządkować te skromne nakłady finansowe, bowiem gdy złoży się je razem, dadzą one duży potencjał finansowy przydatny do realizacji bardzo efektywnych programów. Prosiłbym, by pan minister zabiegał o to podczas posiedzenia Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Prosiłbym również, by Ministerstwo Gospodarki, gdy sporządza informację pisemną dla Komisji, skłoniło poszczególne resorty, by przedstawiały nam one bardziej konkretne dane. Rzecz w tym, iż Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi napisało w przedstawionym materiale, że w bieżącym roku przeznacza 3 mln zł na oświatę i wychowanie itd., oczywiście w tym na turystykę. Niebawem będziemy rozpatrywać odpowiedź na dezyderat i będzie tam napisane zupełnie coś innego. Tak więc, jeżeli chodzi o działy budżetowe, to wszystko się zgadza, natomiast jeżeli chodzi o instrument finansowy związany z turystyką, to raczej nic się nie zgadza.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Tutaj jest wyraźnie napisane, że 1 mln 700 tys. złotych przeznacza się na zajęcia sportowe w szkołach, tak więc można z wyraźnym przymrużeniem oka uznać, że ma to jakiś związek z turystyką, ale pozostałe pieniądze są przeznaczone na cele oświatowe związane z sytuacją w środowisku wiejskim, np. rynek pracy etc.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chodzi o to, by nie zadowalać się tym co ministerstwo napisze, bowiem to powinny być konkretne dane. Niech to będzie nawet 100 tys. zł, ale rzeczywistego udziału w tych konkretnych zadaniach, a nie ogólne informacje mające charakter urzędowej odpowiedzi „na odczepnego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuJerzyEysymontt">Obawiam się, że nie jestem w stanie odpowiedzieć na skądinąd słuszne sugestie pana posła. Całkowicie się z nimi zgadzam. Ze swojej strony mogę stwierdzić, że Ministerstwo Gospodarki od niedawna ma w swojej gestii dział - turystyka i z natury rzeczy spogląda nań nie z socjalnego punktu widzenia.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PodsekretarzstanuJerzyEysymontt">Proszę pamiętać o tym, że w wielu krajach turystyka jest niezmiernie dochodowym działem gospodarki. Obowiązkiem naszego resortu jest przede wszystkim myślenie co zrobić, by polska turystyka przynosiła jeszcze więcej zysków.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PodsekretarzstanuJerzyEysymontt">Rozwój turystyki dzieci i młodzieży bez wątpienia jest celem bardzo szlachetnym, a jego realizacja jest niezwykle potrzebna ze społecznego punktu widzenia, natomiast Ministerstwo Gospodarki jako takie de facto nie dysponuje żadnymi możliwościami dofinansowania, które nie byłyby skierowane na wspieranie turystyki jako działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PodsekretarzstanuJerzyEysymontt">Resort nasz może wspierać, w pewnym zakresie, małe przedsiębiorstwa turystyczne, w ramach realizacji programu pt. Kierunki wspierania małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PodsekretarzstanuJerzyEysymontt">Nie będę się zatem wypowiadał na temat realiów budżetowych. Właściwie wszystko na ten temat zostało powiedziane. Nie ulega wątpliwości, że byłoby lepiej, gdybyśmy dysponowali większymi środkami finansowymi.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PodsekretarzstanuJerzyEysymontt">Według mnie najistotniejsze byłoby nawiązanie do pojawiających się dzisiaj sugestii dotyczących koordynacji wydatków budżetowych. Niewątpliwie potrzebne byłoby zorientowanie się, kto i co robi w omawianej dziedzinie, a następnie dążenie do tego, by te wysiłki się łączyły.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PodsekretarzstanuJerzyEysymontt">Być może jest to pewne minimum, niemniej jednak jako projektodawcy programu międzyresortowego zwracaliśmy uwagę przede wszystkim na ten właśnie aspekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dziękuję bardzo. Obecnie przechodzimy do drugiego punktu porządku obrad, w ramach którego rozpatrzymy informację o działaniach rządu oraz o stanie prac nad strategią rozwoju turystyki wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Kto z przedstawicieli rządu zechce dokonać wprowadzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, krótko wypowiem się w imieniu Ministerstwa Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Przedstawiliśmy informację na temat działań administracji rządowej wspierających rozwój turystyki wiejskiej, w tym agroturystyki. Informacja ta została sformułowana na podstawie danych dotyczących działań Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej i Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Budownictwa.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Z kolei Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotowało odrębną informację. W związku z tym przedstawiciele tego resortu również przedstawią Komisji ustne wprowadzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiOlgierdCzeczott">Odnoszę wrażenie, że zaszło pewne nieporozumienie. Przekazaliśmy Komisji informację o działaniach Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w zakresie agroturystyki i turystyki, natomiast rządowy program nosi tytuł: „Rządowy program rozwoju turystyki”. W tym momencie pojawia się pewna nieścisłość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Ale ja jeszcze nie skończyłam. Pragnę stwierdzić, że przedstawiliśmy informację o prowadzonych działaniach, tyle że obecnie nie są prowadzone działania rządowe zmierzające do przygotowania jednej rządowej strategii rozwoju turystyki wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">W Ministerstwie Gospodarki został przygotowany dokument zatytułowany: „Strategia rozwoju turystyki na lata 2001–2006 - Rządowy program wsparcia”. Strategia ta została przyjęta w dniu 24 kwietnia, czyli wczoraj, podczas posiedzenia Rady Ministrów, i stała się oficjalną rządową strategią rozwoju turystyki.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Zapisy zawarte w tej strategii, rozwiązania i proponowane działania odnoszą się również do turystyki wiejskiej, w tym agroturystyki, z tym że, zgodnie z tym co stwierdził pan minister Jerzy Eysymontt, w ramach tej strategii na turystykę patrzy się, jako na formę działalności gospodarczej, działalności przedsiębiorców. Strategia ta jest ukierunkowana na wsparcie tejże działalności.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Tak więc obecnie na szczeblu resortów oraz na szczeblu międzyresortowym nie są prowadzone prace na rzecz opracowania strategii rozwoju turystyki wiejskiej. Dlatego Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, podkreślając specyfikę swoich działań, w tym przede wszystkim szczególnego adresata tych działań, czyli rolnika prowadzącego gospodarstwo rolne, przygotowało odrębną informację.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Natomiast nasz resort, przy współpracy z resortem rolnictwa i również dostrzegając sytuację rolnika prowadzącego gospodarstwo rolne, zawarliśmy w naszym dokumencie informacje dotyczące działań podejmowanych przez inne resorty. Chodzi o te resorty, które odpowiedziały nam, przekazując stosowne informacje na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">W naszym dokumencie nie odnosiliśmy się do rządowej strategii rozwoju turystyki wiejskiej, tylko do konkretnych działań podejmowanych na polskiej wsi w zakresie agroturystyki i turystyki wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Nawiązując do wypowiedzi pana ministra Jerzego Eysymontta pragnę stwierdzić, że w istocie pojęcie turystyki jest w naszym kraju dwojako rozumiane. Przyznam, że sam nie bardzo mogę się w tym połapać. Moim zdaniem, turystyka jest formą aktywności człowieka, sposobem spędzania czasu itd., natomiast na ogół patrzy się na turystykę, jako na dział gospodarki, co zapewne również jest słuszne, bowiem dane mówią, że kilka procent średnioświatowego PKB pochodzi z turystyki, oczywiście rozumianej jako typ działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Powyższy dylemat nieco utrudnia moje dzisiejsze wystąpienie, ale znalazłem jakby trzecie wyjście z sytuacji. Poinformuję państwa o działaniach podejmowanych przez nasz resort, z tym że od razu powiem, że nie oddziałujemy na sferę popytu, czyli nie stymulujemy zainteresowania spędzaniem czasu na wsi. Działania takie nie leżą w kompetencjach ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Nie oddziałujemy również na rozwój bazy turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Zadanie ministra rolnictwa i rozwoju wsi w omawianym aspekcie, ogranicza się do tego, że w obecnej sytuacji dochodowej wsi staramy się znaleźć dodatkowe źródła dochodu dla rolników.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Nie wchodząc głębiej w tę kwestię - sprawa jest dobrze znana wszystkim obecnym na sali obrad - stwierdzę, że zachodnie statystyki dotyczące obrazu polskiego rolnictwa w wielu aspektach są bardzo przerysowane. Przytacza się w nich dane, jak wielu mieszkańców Polski pracuje w rolnictwie. Oczywiście, wszyscy wiemy, że dane te są nieścisłe, jako że w rolnictwie pracuje znacznie mniej osób. Natomiast prawdą jest, że bardzo wielu mieszkańców Polski zamieszkuje tereny wiejskie, co oczywiście nie znaczy, że oni wszyscy pracują w rolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">W obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej doszło do sytuacji, że bardzo wielu mieszkańców polskiej wsi nie znajduje żadnego zatrudnienia. Ustawowa definicja bezrobocia nie bardzo pasuje do sytuacji osób mieszkających na wsi, które są zbędne w gospodarstwach rolnych prowadzonych przez daną rodzinę. W takim gospodarstwie nie jest potrzebne aż tyle rąk do pracy, tymczasem zakłady pracy w okolicznych miastach upadły. Oznacza to, iż miejsc pracy ubyło w miastach, natomiast tym samym bezrobocie powiększyło się na wsi.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Ambicją ministra rolnictwa i rozwoju wsi jest wskazanie mieszkańcom wsi dodatkowych źródeł dochodów. W tym momencie dochodzimy do kwestii agroturystyki. Zagadnienie to zaczęło być zauważane przez kierownictwo resortu rolnictwa na początku lat 90. Wtedy sytuacja w zakresie bezrobocia była nieco inna niż obecnie, ale można było już wychwycić negatywne tendencje.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Wówczas działalnością, którą obecnie nazywa się agroturystyką, zajmowało się stosunkowo niewiele osób. Działalność ta polegała na przyjmowaniu w wiejskich domach gości z miasta. Wszystko to nie było jeszcze dokładnie zdefiniowane i ujęte w karby jakiejś organizacji, ale cały ten ruch zaczął się dosyć szybko rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Interesujące jest to, że w materiałach roboczych ministra gospodarki związanych z przygotowywaniem raportu i rozwoju turystyki, można wychwycić taki interesujący trend spadkowy, jeżeli chodzi o liczbę miejsc noclegowych oraz obiektów turystycznych nastawionych na turystykę zorganizowaną, która niegdyś była jedyną powszechną formą turystyki. Po prostu wyjeżdżało się grupami, a wszystko było załatwione przez zakład pracy. Maleje zatem liczba ośrodków wczasowych, domów wycieczkowych etc., a także liczba miejsc noclegowych w obiektach tego typu.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Jak wiadomo, natura nie znosi próżni, zatem równolegle ze spadkiem liczby miejsc noclegowych w dużych obiektach turystycznych, nastąpił bardzo szybki wzrost liczby gospodarstw wiejskich przyjmujących gości. Zjawisko to stworzyło potrzebę opracowania pewnych definicji oraz sposobów wspierania. Do chwili obecnej agroturystykę traktuje się jako działalność usługową, ponieważ rolnicy nie są turystami, natomiast świadczą usługi dla turystów.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Rolników świadczących te usługi podzieliliśmy na dwie grupy. W pierwszej z nich znaleźli się ci rolnicy, którzy przynajmniej 50% dochodów uzyskują z własnego gospodarstwa i poszukują dodatkowego źródła dochodów poprzez działalność agroturystyczną.</u>
          <u xml:id="u-21.11" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Grupa ta oprócz miejsc noclegowych oferuje potencjalnym klientom możliwość czynnego lub biernego obserwowania prac prowadzonych w gospodarstwie rolnym. Sądzę, że nie jest potrzebą chwili przekonywanie państwa do tej formy wypoczynku, ale skądinąd wiadomo, że jeżeli mieszkańcy miast przyjadą na wieś z małymi dziećmi, to one wreszcie zobaczą, że mleko jest od krowy, a nie z pudełka etc.</u>
          <u xml:id="u-21.12" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Ta grupa dosyć szybko się powiększa. Wspieramy ją poprzez udzielanie nisko oprocentowanych kredytów, przy pomocy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-21.13" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Druga grupa to mieszkańcy wsi, którzy z pracy we własnym gospodarstwie rolnym osiągają mniej niż 50% wszystkich swoich dochodów lub w ogóle nie mają żadnych dochodów z rolnictwa, tylko po prostu mieszkają na wsi, ale utrzymują się z zupełnie czegoś innego.</u>
          <u xml:id="u-21.14" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Jeżeli osoby te podejmują działalność związaną ze świadczeniem usług turystycznych, to usługi te mają zupełnie inny charakter. Osoby te prowadzą domy wycieczkowe, pensjonaty lub małe hotele - to zależy od standardu - ale kontakt klientów z gospodarstwem rolnym jest praktycznie żaden.</u>
          <u xml:id="u-21.15" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Zróżnicowaliśmy preferencje w ramach linii kredytowych oraz w dopłatach ze Skarbu Państwa do spłat odsetek bankowych, w taki sposób, że są one korzystniejsze dla tej pierwszej grupy, czyli dla tych typowo agroturystycznych gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-21.16" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Chodziło o to, by pieniądze, które były przeznaczone na rozwój wsi - środki finansowe pozostające w gestii Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powinny być kierowane na cele związane z rolnictwem - nie były wydatkowane na cele pozarolnicze.</u>
          <u xml:id="u-21.17" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Oczywiście to nie znaczy, iż nie popieramy całego ruchu związanego z zakładaniem gospodarstw agroturystycznych. Interesuje nas sytuacja wszystkich mieszkańców polskiej wsi i każde źródło dochodów, które oni znajdują, jest dla nas bardzo cenne.</u>
          <u xml:id="u-21.18" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Sądzę, że nie trzeba uświadamiać państwu, że w momencie, gdy na wsi przybywa miejsc noclegowych od razu zaczyna się dziać wiele innych rzeczy cennych z gospodarczego punktu widzenia. Goście muszą przecież coś jeść, chętnie coś kupują oraz korzystają z różnych środków transportu oferowanych przez miejscowych przewoźników. Zdarza się, że pojawienie się na wsi większej liczby turystów pozwala na otwarcie jakiegoś niewielkiego interesu typu: wypożyczalnia rowerów, stadnina koni etc.</u>
          <u xml:id="u-21.19" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Materiał ten został dosyć dawno rozesłany do członków Komisji. Być może nie wszyscy z państwa mają go przy sobie. Chciałbym służyć państwu kilkoma informacjami, które może naruszą pewne mity. Otóż bardzo często mówi się, że agroturystyka i turystyka wiejska, to panaceum na bezrobocie na wsi. Naszym zdaniem, opinia taka nie jest uzasadniona, ponieważ możliwości rozwoju bazy turystycznej oraz zwiększenia możliwości przyjmowania gości z miasta, jednak są ograniczone popytem.</u>
          <u xml:id="u-21.20" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Z danych Instytutu Turystyki oraz innych danych wynika, że w skali całej Polski 200 tys. miejsc noclegowych na wsi wystarczy na pokrycie niezbyt rosnącego popytu. Popyt ten dotyczy zresztą wyjazdów dłuższych, zwłaszcza wyjazdów o charakterze turystyczno-wypoczynkowym.</u>
          <u xml:id="u-21.21" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Ostatnio, dzięki współdziałaniu z ośrodkami doradztwa rolniczego oraz urzędami marszałkowskimi, sporządziliśmy mapę bazy agroturystycznej oraz bazy turystyki wiejskiej na koniec 2000 r. Okazało się, że w Polsce jest około 120 tys. gospodarstw, które prowadzą tego typu działalność.</u>
          <u xml:id="u-21.22" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">W stosunku do 1 mln 840 tys. indywidualnych gospodarstw rolnych, czyli o powierzchni więcej niż 1 ha, te 120 tys. to liczba, którą można zauważyć, jednak trudno ją określić jako liczbę znaczną.</u>
          <u xml:id="u-21.23" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">W gospodarstwach świadczących usługi turystyczne jest 126 tys. miejsc noclegowych. W 2000 r. z usług tych skorzystało 940 tys. osób. W skali całego polskiego ruchu turystycznego są to liczby znaczące.</u>
          <u xml:id="u-21.24" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Nie dysponuję dokładnymi danymi za ostatnie lata, ale z informacji, które do mnie docierają - głównie pochodzą one z Instytutu Turystyki, jako że Główny Urząd Statystyczny nie prowadzi takich oficjalnych statystyk - wynika, że aż 20% osób wyjeżdżających w celach turystycznych korzysta z bazy noclegowej turystyki wiejskiej i agroturystyki.</u>
          <u xml:id="u-21.25" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Baza ta, to 11 tys. 200 gospodarstw agroturystycznych, natomiast zarejestrowanych dużych obiektów turystyki przemysłowej jest ok. 4,5 tys. Z kolei liczba miejsc noclegowych w turystyce przemysłowej wynosi ok. 400 tys., natomiast w turystyce wiejskiej i w gospodarstwach agroturystycznych liczba ta wynosi 126 tys.</u>
          <u xml:id="u-21.26" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Warto pamiętać o tym, że koszty pobytu w gospodarstwach agroturystycznych i w ogóle w turystyce wiejskiej, są o wiele niższe niż koszty pobytu w ośrodkach turystycznych związanych z systemem turystyki przemysłowej.</u>
          <u xml:id="u-21.27" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Nie będę mówił o wysokich walorach edukacyjnych, kulturowych, integracyjnych, ekologicznych etc., ponieważ sądzę, że są one bezdyskusyjne.</u>
          <u xml:id="u-21.28" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Rola ministra rolnictwa w latach 90. sprowadzała się do działań inicjujących cały ten ruch. Zabiegaliśmy o zagraniczną pomoc finansową i fachową. Oczekiwaliśmy pomocy ekspertów, którzy pokażą nam jak to wszystko się organizuje. W ramach programu PHARE zostały zrealizowane dwa projekty. Była to połowa lat 90.</u>
          <u xml:id="u-21.29" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Zaczęły wtedy również powstawać stowarzyszenia agroturystyczne, których istnienie uważamy za prawidłowy kierunek, jako że nie ma mowy o centralnym kierowaniu czymkolwiek przez resort i lepiej, gdy wszystko samoorganizuje się oddolnie.</u>
          <u xml:id="u-21.30" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Ruch agroturystyczny potrafił się zorganizować. Być może pewien korzystny wpływ miały obydwa programy realizowane ze środków PHARE. W każdym razie stowarzyszenia agroturystyczne po pewnym czasie wyłoniły jednolitą reprezentację zrzeszając się w Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej „Gospodarstwa Gościnne”. Organizacja ta skupia obecnie bardzo dużą liczbę małych regionalnych stowarzyszeń. Cały ten system zaczął żyć własnym życiem i uważam ten fakt za niezwykle korzystny.</u>
          <u xml:id="u-21.31" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Nie szukamy specjalnych środków na wspieranie całego tego systemu, ponieważ właściwie nie wiadomo, czy należy wspierać popyt, czy podaż, zatem czy namawiać mieszkańców miast do spędzania urlopów na wsi - sądzę, że ze społecznego punktu widzenia byłoby to korzystne - czy też mamy szukać środków finansowych na wspieranie osób, które chcą podjąć tego rodzaju działalność.</u>
          <u xml:id="u-21.32" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Okazuje się, że spadek liczby miejsc noclegowych związany z zamykaniem dużych obiektów turystycznych, które nie potrafiły utrzymać się w warunkach wolnorynkowych, doprowadził do zaistnienia pewnej nadwyżki popytu. To z kolei spowodowało wytworzenie się podaży, kiedy to właściciele gospodarstw stwierdzili, że w miastach są osoby chętne do spędzania urlopu na wsi.</u>
          <u xml:id="u-21.33" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Stosunkowo nieduże nakłady finansowe są niezbędne w celu stworzenia warunków do przyjmowania turystów. W tym momencie pragnę wyrazić wdzięczność wobec Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej „Gospodarstwa Gościnne” za to, że potrafiła ona zorganizować system kategoryzacji tych obiektów oraz wdrożyć spełnienie wymagań na poziomie europejskim. Zaznaczam, że nie są to wymagania na poziomie hotelu sieci Hiltona, ale chodzi o najbardziej podstawowe kwestie, czyli żeby było gdzie się umyć i gdzie położyć swoje rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-21.34" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Te niewygórowane wymagania są jednolite w skali całego kraju. Zorganizowano również system oznaczania kwater. Znaczek graficzny przedstawiający bociana oznacza, że gospodarstwo jest zrzeszone w PFTW „Gospodarstwa Gościnne”, a liczba gwiazdek informuje, jakiego standardu w danym gospodarstwie można się spodziewać.</u>
          <u xml:id="u-21.35" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Kolejne posunięcie, które zostało poczynione, także dzięki inspiracji naszego resortu, to m.in. wydanie katalogu agroturystycznego. Został on rozdany uczestnikom tego przedsięwzięcia, choć może nie dla wszystkich wystarczyło. W katalogu tym zastosowano europejskie oznaczenia rodzajów oferowanych usług.</u>
          <u xml:id="u-21.36" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Dodam, iż w ostatniej tabeli podaliśmy, posługując się własnymi danymi oraz danymi GUS, jaka jest w poszczególnych województwach liczba gospodarstw utrzymujących się ze źródeł pozarolniczych i jaka liczba gospodarstw świadczy usługi agroturystyczne.</u>
          <u xml:id="u-21.37" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Przyznam, iż nie spodziewałem się, że najbardziej rozwinięte jest świadczenie usług z zakresu turystyki wiejskiej w woj. warmińsko-mazurskim. Aż 9% gospodarstw, które utrzymują się głównie z prac pozarolniczych zajmuje się przede wszystkim świadczeniem usług turystycznych. Uważam, że ten wskaźnik jest bardzo wysoki.</u>
          <u xml:id="u-21.38" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Negatywnym zaskoczeniem jest bardzo niewielki procent potencjalnych kwaterodawców agroturystycznych w ogólnej liczbie gospodarstw rolnych z woj. podkarpackiego.</u>
          <u xml:id="u-21.39" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Mieszkańcy tego województwa nie wykorzystują swojej szansy. Szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego. Zresztą może gospodarstw agroturystycznych jest tam więcej, tyle że część z nich nie została uwzględniona w statystyce, chociażby dlatego, iż nie chcieli tego ich właściciele. Zaznaczam, że dane, które państwu przedstawiam, są zbierane w sposób ankietowy, natomiast Główny Urząd Statystyczny takiej statystyki nie prowadzi.</u>
          <u xml:id="u-21.40" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Geografia usług agroturystycznych jest istotnym sygnałem dla resortu rolnictwa. Będziemy próbowali oddziaływać, na podstawie zebranych materiałów, na Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, by ewentualnie podjęto jakieś manewry kredytowe, szerzej udostępniając kredyty w tych województwach, gdzie działalność agroturystyczna mogłaby być jakimś sposobem na życie, ale tamtejsi rolnicy tej możliwości nie wykorzystują. Być może są oni niedostatecznie informowani w tym zakresie. W każdym razie stan rzeczy jest taki jaki jest.</u>
          <u xml:id="u-21.41" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Jeżeli chodzi o środki finansowe, to minister rolnictwa i rozwoju wsi bezpośrednio w swoim budżecie dysponuje bardzo niewielkimi kwotami na wspieranie tego rodzaju działalności. W zeszłym roku na zadania związane z rozwojem usług turystycznych resort nasz wydał 286 tys. zł. Taki mamy budżet na te zadania i nie możemy wyasygnować większych sum.</u>
          <u xml:id="u-21.42" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Procedura dojścia do tych pieniędzy jest dosyć skomplikowana, jako że te środki finansowe są skromne i trzeba bardzo uważnie kontrolować komu się je przekazuje.</u>
          <u xml:id="u-21.43" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Pomoc udzielana jest również przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W latach 1994–2000 na terenie całego kraju przedłożono ponad tysiąc planów przedsięwzięć dotyczących inwestycji podejmowanych w sferze turystyki wiejskiej i agroturystyki. Z tej liczby akceptację ośrodków doradztwa rolniczego uzyskały 992 wnioski. Oznacza to, iż wnioski te kwalifikowały się do rozpatrzenia. Porównanie tych dwóch liczb świadczy o tym, że osoby składające takie wnioski wiedzą już jakie wymagania są stawiane. Traktują je poważnie i chyba zaczęli już rozumieć na czym polega prowadzenie prywatnego interesu, nawet w tak małej skali.</u>
          <u xml:id="u-21.44" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Należy to uznać za sukces, ponieważ oznacza to, że ludzie ci nauczyli się wiele z zakresu wiedzy, w którym nie mieli wcześniej żadnego wykształcenia. Nie da się ukryć, że obszary wiejskie raczej były białą plamą na mapie polskiego biznesu. Jeżeli ktoś, kto przez całe życie był dosyć niezaradny, np. pracował w PGR, staje się przedsiębiorczy, formułuje biznesplan, a następnie udaje się do banku i otrzymuje kredyt, to już sam fakt, że potrafił się na to zdobyć, świadczy o tym, że sytuacja rozwija się w dobrym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-21.45" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">W badaniu ankietowym próbowaliśmy wyspecyfikować bariery rozwoju tego rodzaju usług. Okazało się, że pierwszą najistotniejszą barierą, sygnalizowaną przez wszystkich, jest brak lub niedostateczna pomoc kredytowa, czyli po prostu brak zasobów finansowych na uruchomienie interesu. Jest oczywiste, że do podjęcia jakiejkolwiek działalności gospodarczej niezbędny jest kapitał.</u>
          <u xml:id="u-21.46" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Druga bariera to niewystarczający poziom infrastruktury technicznej, natomiast bariera kolejna to niezadowalający stan sanitarny całych miejscowości.</u>
          <u xml:id="u-21.47" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Oczywiście, problemy te mogą zostać załatwione przez lokalne społeczności i administrację samorządową. Będą na to kierowane środki finansowe. Już w tej chwili realizujemy pożyczkę z kredytu Banku Światowego, w ramach Programu Aktywizacji Obszarów Wiejskich. Przewiduje się przeznaczenie z tej puli kwoty 54 mln dolarów na dofinansowanie inwestycji realizowanych w obszarach wiejskich.</u>
          <u xml:id="u-21.48" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Należy stwierdzić, że te nakłady finansowe są dosyć skromne, ale przekazuję państwu informacje na temat realnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-21.49" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Jeżeli chodzi o program SAPARD, to temat ten jest dosyć przykry. Zapewne wszyscy z państwa się orientują, że w wyniku rozmaitych działań, sprawa ta rokrocznie się odwleka. W zeszłym roku nasz kraj nie otrzymał pieniędzy w ramach tego programu, natomiast jeżeli chodzi o rok bieżący, to ostatnio powiedziano nam, iż powinniśmy się spodziewać, że pieniądze również nie wpłyną, jako że zanim wypełnimy wszystkie formalności i złożymy kompletne dokumenty, prawdopodobnie okaże się, że pieniądze z programu SAPARD pojawią się dopiero w 2002 r.</u>
          <u xml:id="u-21.50" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">W ramach programu SAPARD przewidywane jest przydzielenie kwoty 227 mln euro na modernizację gospodarstw oraz kwoty 181 mln euro na różnicowanie ich działalności. W ramach tych środków podejmowane są działania, które sprzyjają rozwojowi usług turystycznych na wsi.</u>
          <u xml:id="u-21.51" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Tyle z mojej strony. Jeżeli pojawią się pytania szczegółowe, to chętnie na nie odpowiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Byłem inicjatorem podjęcia przez Komisję tego tematu, z tym że chodziło mi o uzyskanie informacji na temat konkretnych działań, które są podejmowane przez rząd na rzecz rozwoju turystyki wiejskiej. Nie ulega wątpliwości, że należy przechodzić od pewnego zamętu związanego z rozwojem tego rynku do pewnego uporządkowania i świadomego posługiwania się instrumentami, którymi dysponujemy oraz wiedzą, których instrumentów nie uruchamiamy, chociaż powszechnie wiadomo, że one istnieją.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Jak sami państwo widzicie, już od początku tego posiedzenia mogliśmy ujrzeć ów „chaos resortowy”, który świadczy o tym, że tak naprawdę turystyka wiejska i agroturystyka są bezpańskie. Jakkolwiek jest to bardzo ważna dziedzina turystyki, która jest przecież w gestii Ministerstwa Gospodarki, to jednak Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zostawia sobie władzę, wraz z środkami finansowymi, nad częścią tej dziedziny, czyli właśnie turystyką wiejską i agroturystyką.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Niestety, resort rolnictwa wykazuje się przy tym pewną niekompetencją. Przed chwilą pan dyrektor użył sformułowania „interesujący trend spadku miejsc noclegowych na wsi”...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Ja nie użyłem takiego sformułowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Dosłownie zacytowałem pana dyrektora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">W takim razie musiałem się przejęzyczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Ja się nie przejęzyczam. Ten lapsus świadczy o tym, że resort rolnictwa powinien scedować wszelkie działania związane z turystyką na ten resort, którego szef jest ministrem właściwym do spraw turystyki. Sądzę, że wówczas te wszystkie oceny będą bardziej kompetentne i będziemy dysponowali lepszą wiedzą co jest potrzebne dla rozwoju turystyki wiejskiej, czyli na jakie działania i szczegółowe informacje oczekują polscy rolnicy, którzy ewentualnie chcieliby podjąć tę formę działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Wszyscy polscy rolnicy czekają na te informacje i powinni je otrzymać już wcześniej, tymczasem pan dyrektor wyraził dzisiaj wątpliwość, czy jest sens komukolwiek te informacje przekazywać.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Niestety, resort rolnictwa nie uruchomił żadnego kanału przepływu tych informacji. Jakiś czas temu zorganizowałem specjalne spotkanie poświęcone omawianemu tematowi. Uczestniczyli w nim przedstawiciele m.in. Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej „Gospodarstwa Gościnne”, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Gospodarki oraz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Tamte obrady zakończyłem sformułowaniem dramatycznego wniosku, że w Polsce nie istnieje żaden przepływ informacji dotyczący turystyki wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Niestety, wciąż jest tak, że poszczególne resorty realizują jakieś własne programy, bez konsultacji z przedstawicielami branży turystycznej. Cieszę się, że prezes PFTW „Gospodarstwa Gościnne”, pani Bożena Fijałkowska jest obecna na naszym dzisiejszym posiedzeniu, ponieważ będzie mogła poinformować nas na temat obecnej sytuacji, czyli o tym, jak osoby świadczące usługi w zakresie turystyki wiejskiej i agroturystyki muszą podejmować samodzielne działania i walczą o byt, tylko czasem korzystając z łaskawości jakiegoś urzędu. Natomiast jak zbyt śmiało zabierają głos, wówczas z tej działalności skorzystać nie mogą.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Chciałbym jeszcze raz publicznie zadać pytanie, kiedy rząd polski zapewni godziwe warunki funkcjonowania organizacji uznanej przez Europę, czyli PFTW „Gospodarstwa Gościnne”?</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Pan dyrektor Olgierd Czeczott kiedyś obraził się na mnie, gdy prosiłem o to, by resort rolnictwa znalazł wreszcie chociaż skromny lokal dla tej organizacji. Pomocniczość państwa polega właśnie na tym, że z tej wielkiej kasy państwowej należy asygnować środki na pomoc dla podobnych podmiotów, które się same oddolnie zorganizowały. Tak jak w sporcie pomaga się organizacjom ogólnopolskim, tak należy pomagać również takim organizacjom, jak PFTW „Gospodarstwa Gościnne”. Ta pomoc nie powinna być świadczona tylko agencjom rządowym.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Jeżeli tego rodzaju pomoc nie zostanie udzielona, będzie to oznaczało, że zupełnie lekceważycie państwo zagadnienie, o którym w innym miejscu i czasie mówicie jako o szansie na stworzenie alternatyw dla wsi. Chyba ktoś czegoś tutaj kompletnie nie rozumie.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Instrumenty, którymi obecnie się dysponuje, są ułomne, być może przez to, że znajdują się one w dyspozycji dwóch różnych instytucji. Przy tej okazji chciałbym podziękować przedstawicielom Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, którzy zachowali się przyzwoicie i przekazali nam informacje, które praktycznie były niedostępne dla tych, którzy zajmują się świadczeniem usług w zakresie turystyki wiejskiej lub chcą w przyszłości podjąć taką działalność.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Informacje te dotyczą konkretnych instrumentów działania, a ich przekazanie było dla wielu swoistym „odkryciem Ameryki”. Dziękuję panu prezesowi Wójciakowi za przekazanie tych materiałów, bowiem za pośrednictwem pani prezes Bożeny Fijałkowskiej, wszystkie osoby działające w rozlicznych stowarzyszeniach agroturystycznych wreszcie się o czymś dowiedzą.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#PosełCzesławFiedorowicz">W materiale pisemnym przekazanym nam przez Ministerstwo Gospodarki zostały zawarte bardzo ciekawe dane i opracowania. Wydaje się, że odegrają one rolę aktywizującą działania podejmowane w zakresie turystyki wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Jako osoba zasiadająca w Radzie Polityki Regionalnej przez cały czas uczę się, jakie są rzeczywiste instrumenty rozwoju regionalnego. W związku z tym dostrzegam, jak wiele jest chaosu w działaniach podejmowanych w środowisku wiejskim.</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Jeżeli mówimy o Programie Aktywizacji Obszarów Wiejskich, to z jego realizacji wyłączone jest Ministerstwo Gospodarki, które przecież zajmuje się turystyką. Tak więc wszystkie resorty uczestniczą w realizacji tego programu, poza resortem gospodarki, ale to właśnie z inicjatywy tego resortu powinno nastąpić jego włączenie do realizacji tego strategicznego programu, w ramach priorytetów dotyczących polityki regionalnej zawartych w programie wsparcia.</u>
          <u xml:id="u-27.12" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Program wsparcia na lata 2001–2002 został już szczegółowo rozdysponowany. Sądzę, że przed końcem kadencji uda nam się dowiedzieć, ile we wszystkich województwach zaplanowano w zakresie realizacji priorytetów turystycznych, w sensie budowy infrastruktury turystycznej. Byłoby dobrze, gdybyśmy zdążyli otrzymać te dane i jeszcze czegoś nauczyli się przed końcem kadencji, uzyskując możliwość oceny realizacji priorytetów przez poszczególne województwa. Okaże się również, na ile poszczególne resorty uzyskały odpowiedź w postaci zapisania w kontraktach wojewódzkich środków finansowych na realizację rozwoju infrastruktury wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-27.13" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Chodzi o to, żebyśmy nie obracali się wciąż w swoistej magii liczb. Czasami liczby te brzmią fałszywie, ale nie będę ich weryfikował, by nie doszukiwać się błędów i mankamentów.</u>
          <u xml:id="u-27.14" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Nie wiem, jakim wnioskiem powinniśmy, jako Komisja, zakończyć rozpatrywanie tego zagadnienia. Sądzę, że jakkolwiek nasza Komisja temat turystyki wiejskiej, w tym agroturystyki, podejmowała dosyć nieśmiało, to jednak gdy widzimy jak wielki jest popyt na tego typu usługi turystyczne musimy stwierdzić, że całe zagadnienie jest niezwykle ważkie.</u>
          <u xml:id="u-27.15" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Wcale się nie dziwię, że Polska Organizacja Turystyczna podczas największych targów turystycznych ITB, jako jeden z priorytetowych kierunków promowała rozwój turystyki wiejskiej, zresztą zainteresowanie tymi prezentacjami było bardzo szerokie.</u>
          <u xml:id="u-27.16" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Prezentacje te były bardzo kompetentne i należą się za to słowa uznania pod adresem obecnych na sali posiedzeń przedstawicieli POT. W imieniu naszej Komisji miałem zaszczyt brać udział w tych największych światowych targach turystycznych. Wraz z panem prezesem Włodzimierzem Sukiennikiem konstatowaliśmy, że w istocie rzeczy nasza oferta agroturystyczna cieszy się coraz większym wzięciem za granicą.</u>
          <u xml:id="u-27.17" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Tak więc informuję pana dyrektora Olgierda Czeczotta, że popyt na te usługi jest już bardzo duży. Rozumiem, że pański resort interesuje się bardziej popytem na pszenicę, buraki i cukier, ale to z tej prostej przyczyny, że kto inny ma się w Rzeczypospolitej zajmować turystyką.</u>
          <u xml:id="u-27.18" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Na zakończenie chciałbym prosić, żeby nasza Komisja nie tylko wysłuchała tej informacji, ale również zastanowiła się nad opracowaniem dezyderatu, który posłuży jeszcze temu rządowi, a także przyszłym rządom, do ukierunkowania działań, które należy podjąć w celu wsparcia turystyki wiejskiej oraz wszystkich tych, którzy prowadzą działalność w tej dziedzinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełZygmuntRatman">Na wstępie chciałbym zgłosić drobną uwagę do materiału pisemnego przedstawionego przez resort rolnictwa. Otóż posługujecie się państwa nazwą TOURIN I, ale z tego co mi wiadomo, zagadnień związanych z wsią dotyczy program TOURIN II. Być może popełniono błąd przy przepisywaniu tego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PosełZygmuntRatman">Moje drugie pytanie dotyczy kwestii pomocy dla PFTW „Gospodarstwa Gościnne”. Niestety, muszę stwierdzić, że w ostatnich latach organizacja ta nie była dostatecznie wspierana. W dodatku Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie widzi możliwości udzielenia takiego wsparcia, jako że dotychczas było ono realizowane w ramach programu TOURIN II, ale niestety, ta pomoc osłabła. W tym kontekście chciałbym zapytać, czy potrzeby w tym zakresie zostaną wreszcie wzięte pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PosełZygmuntRatman">Następna sprawa. Otóż w ramach programu TOURIN III wyasygnowano znaczne kwoty pomocowe, czyli prawie 3,2 mln euro. Oczywiście zastosowano pewne ukierunkowanie wojewódzkie, bowiem takie decyzje zostały wcześniej podjęte.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PosełZygmuntRatman">Rzecz w tym, że z materiału przedstawionego przez resort rolnictwa nie wynika, iż zachodzi jakiś systemowy rozwój, natomiast wiadomo, że środki finansowe były wydatkowane w dosyć ekstrawagancki sposób. Wymienia się tutaj np. karczmę regionalną w Krynicy, ośrodek jazdy konnej na Lisiej Górze etc.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PosełZygmuntRatman">Możliwe, że te inwestycje były bardzo potrzebne z punktu widzenia lokalnych środowisk, ale jeżeli wiadomo, że z programu TOURIN III, w byłych województwach krakowskim, tarnowskim i nowosądeckim, wydano 2,3 mln euro, to chciałbym się dowiedzieć, jaka była skala rozwoju tamtejszej bazy turystycznej, i ile osób z niej skorzystało? Ostatecznie kierowanie tam tych środków finansowych ma przynosić jakieś konkretne rezultaty.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#PosełZygmuntRatman">Mam jeszcze pytanie retoryczne, jako że na razie możemy tylko marzyć o środkach pomocowych programu SAPARD. Skoro wiązano pewne nadzieje z mikropożyczkami, w celu stymulowania rozwoju turystyki wiejskiej na tych terenach, to nie dziwię się, że ów rozwój na razie nie postępuje w sposób optymalny.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#PosełZygmuntRatman">Z drugiej strony nie rozumiem, dlaczego pan dyrektor wyrażał zdziwienie faktem, że agroturystyka rozwija się w woj. warmińsko-mazurskim. O ile wiem, tereny te są atrakcyjne pod względem turystycznym, w dodatku stopa bezrobocia jest bardzo wysoka, tak więc nie powinno nikogo dziwić, że mieszkańcy woj. warmińsko-mazurskiego starają się wykorzystywać możliwość zarabiania pieniędzy dzięki działalności agroturystycznej.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#PosełZygmuntRatman">W tej sytuacji chciałbym zapytać, jakie instrumenty zostaną wykorzystane w celu dalszego rozwoju tej dziedziny, w sytuacji, gdy nie można liczyć na środki finansowe z programu SAPARD? Czy będziemy czekać, aż program SAPARD zostanie podpisany i ewentualnie środki te zostaną zwiększone o pieniądze wyasygnowane w ramach Programu Aktywizacji Obszarów Wiejskich? Byłoby to niezwykle istotne.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#PosełZygmuntRatman">Przychylam się do opinii pana posła Czesława Fiedorowicza. Należałoby wystosować dezyderat do rządu, by dokładnie uregulować kwestię, kto powinien zajmować się omawianymi kwestiami i koordynować działania podejmowane w tym zakresie. Chodzi o to, by poszczególne resorty podejmowały zbieżne działania.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#PosełZygmuntRatman">Przypominam, że po turystykę w tej kadencji Sejmu sięga już trzeci resort. Obecnie dział ten znajduje się w gestii resortu gospodarki, ale omawiana dzisiaj kwestia leży również w zakresie zainteresowań Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W tym przypadku istotniejszy jest ten drugi człon nazwy resortu, czyli ów „rozwój wsi”.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#PosełZygmuntRatman">Przesłanie dezyderatu do pana premiera jest tym bardziej uzasadnione, że w najbliższym czasie w Sejmie będzie się toczyć dyskusja nad kwestiami związanymi z uporządkowaniem kompetencji i działalności poszczególnych resortów. Stosowny projekt dotyczący tych zagadnień znajduje się już w Sejmie. Sądzę zatem, że w naszym dezyderacie możemy odnieść się również do tych kwestii, oczywiście w zakresie kompetencji dotyczących turystyki, w tym turystyki wiejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Podczas dzisiejszego posiedzenia wiele powiedziano na temat naszej organizacji, w związku z tym czuję się zobowiązana do wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Nie chcę skarżyć się ani narzekać. Po prostu przedstawię państwu fakty dotyczące naszej obecnej sytuacji. Jako prezes PFTW „Gospodarstwa Gościnne” pracuję tyle, ile mogę, a jeżeli coś nie idzie dobrze, to zastanawiam się, jakie błędy popełniłam i pracuję dalej.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Nie ulega wątpliwości, że nasza organizacja powstała dzięki programowi TOURIN II. Z jednej strony występował ruch oddolny w postaci powstawania stowarzyszeń lokalnych, a z drugiej strony rząd podejmował konkretne działania, by taka organizacja mogła powstać.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Rejestracja PFTW „Gospodarstwa Gościnne” nastąpiła w czerwcu 1996 r. Mogliśmy korzystać z dosyć dużych unijnych pieniędzy. Wiadomo, że jeżeli są pieniądze, to praca jest łatwiejsza i jest co dzielić między organizacje lokalne. Nasza federacja rozwijała się tak szybko i miała przed sobą tak wspaniałe perspektywy, jak żadna podobna organizacja w Europie.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Wówczas mogliśmy liczyć na wydatną pomoc bardzo wielu organizacji. Pieniądze skończyły się w 1998 r., a Fundacja Pomocy dla Rolnictwa FAPA przestała finansować funkcjonowanie naszego biura. Niedługo później, czyli w marcu 1999 r. zostałam prezesem Federacji i właściwie wówczas rozpoczęłam pracę w Federacji, z tym że nie dysponowałam zapleczem w postaci personelu. Po prostu nie było pieniędzy na jego opłacenie.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Federacja funkcjonowała zbyt krótko, by mogła przechodzić z programu w program. Oczywiście, ona mogłaby się finansować formułując kolejne programy i transformując pieniądze na pracownika biurowego, księgową etc., ale do tego potrzebny jest czas na rozruch.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Uważam, że naszym wielkim osiągnięciem jest prowadzenie stałej działalności w sytuacji, gdy ja mieszkam 370 km od Warszawy, podobnie jak wiceprezes Federacji. Inni członkowie zarządu mieszkają np. w woj. lubelskim i woj. pomorskim.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Federacja jest organizacją ogólnopolską i zrzesza 38 stowarzyszeń, których członkami jest ponad 2200 osób, tak więc niezwykle trudno jest skoordynować to wszystko i zrobić cokolwiek konstruktywnego.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">W 1999 r. przyjęliśmy jako składkę od jednego członka kwotę 1 zł miesięcznie. Wiedzieliśmy, że gdy ściągniemy chociaż te pieniądze, to i tak będzie bardzo dobrze.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">W dniu 20 kwietnia br. odbyło się walne zebranie Federacji i okazało się, że stan stowarzyszeń lokalnych jest po prostu tragiczny. Statut pozwala mi na skreślenie stowarzyszenia lub nieudzielenie mu głosu podczas walnego zebrania, w przypadku, gdy przez okres co najmniej 2 lat nie płaci ono składek.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Gdybym egzekwowała ten przepis, to w Federacji pozostałoby zaledwie 7–8 stowarzyszeń lokalnych. Nie da się ukryć, że sytuacja stowarzyszeń, jak i sytuacja całej polskiej wsi, jest tragiczna, tak więc nie jesteśmy w stanie zebrać tych pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Wiele osób mówi nam, że skoro mamy ponad 2 tys. członków, to gdy każda wpłaci 1 zł, wówczas co miesiąc będziemy dysponowali kwotą 2 tys. złotych. Niestety, to jest tylko mrzonka. Gdyby nie to, że pracujemy społecznie i poświęcamy mnóstwo swojego czasu, Federacja nie mogłaby funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Proszę sobie wyobrazić, że w nocy z niedzieli na poniedziałek wróciłam do domu, natomiast już dzisiaj przed godz. 4.00 rano wyjechałam do Warszawy na dzisiejsze posiedzenie. Oczywiście, zostaję w stolicy jeszcze w dniu jutrzejszym.</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Chciałabym zaprezentować państwu najnowszy plon naszej pracy, czyli Polski Atlas Agroturystyczny. Wydaliśmy go za nasze własne pieniądze. Pokryliśmy już 90% tych kosztów. Obecnie staram się o skredytowanie mi pozostałych 10% i po prostu chodzę i żebrzę, by ktoś ode mnie chociaż częściowo ten nakład odkupił, za promocyjną cenę, czyli 50% ceny komercyjnej, tak żebym mogła cały nakład wykupić z drukarni.</u>
          <u xml:id="u-29.14" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Proszę państwa, ja nie pracuję tylko dla siebie. Mam przepiękny dom położony w odległości 20 m od jeziora. Pracuję jeszcze w zupełnie innej branży. W agroturystyce działam od 6 lat i wierzcie mi państwo, że nie czyniłabym tego, gdybym nie mieszkała na wsi, nie czuła wsi i po prostu nie chciała tego robić.</u>
          <u xml:id="u-29.15" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Tak więc nie przyjechałam po to, by się państwu poskarżyć. Po prostu mówię o faktach. Uważam, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi pomaga nam o tyle, że udostępnia nam jeden pokój, ale cóż z tego, skoro nie możemy go otrzymać w sposób formalny.</u>
          <u xml:id="u-29.16" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Wystosowywaliśmy pisma do dyrektora administracyjno-budżetowego w resorcie rolnictwa. Problem polega na tym, że dopóki nie będziemy płacić za udostępnione nam pomieszczenie, nie będzie możliwe podłączenie tam telefonu. Z kolei jeżeli nie będzie tam telefonu, to nie ma sensu sadzać tam pracownika. W ten oto sposób koło się zamyka.</u>
          <u xml:id="u-29.17" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Biuro administracyjne resortu chce od nas za ten pokój 1000 zł miesięcznej opłaty, a jest to pomieszczenie położone na piątym piętrze, a w dodatku w suficie jest dziura. Krótko mówiąc, nie jesteśmy w stanie tam pracować.</u>
          <u xml:id="u-29.18" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Serdecznie państwa zapraszam do obejrzenia naszego obecnego lokalu. Specjalista od mikrograntów pan Porębski gościł u mnie w domu, a także w pomieszczeniu zajmowanym przez Federację i widział w jakich warunkach ja pracuję. Po prostu jeden z pokojów oddałam dla celów Federacji. Jeżdżę i wożę w walizkach całą księgowość oraz inne dokumenty.</u>
          <u xml:id="u-29.19" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Wiele jest głosów krytycznych. Niektórzy twierdzą, że my źle pracujemy, ale łatwo jest pracować tylko wtedy, gdy są pieniądze. Proszę jednak pamiętać o tym, że po raz pierwszy w 2000 r. Federacja osiągnęła dodatni bilans. Wypracowaliśmy 41 tys. zł dochodów. Oznacza to, że można nam ufać. Zresztą świadczy o tym fakt, że na walnym zebraniu stawiło się 31 delegatów na ogólną ich liczbę 38.</u>
          <u xml:id="u-29.20" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi udostępniło nam salę w celu odbycia walnego zebrania. Serdecznie za to dziękujemy. Zdajemy sobie sprawę, że resort robi tyle, ile może, bo podobno pan minister nie może nam formalnie przyznać pokoju, który obecnie zajmujemy.</u>
          <u xml:id="u-29.21" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Tak więc warunki, w jakich funkcjonujemy, są tragiczne. Atlas, który państwu prezentuję będziemy prezentować również podczas targów agroturystycznych. Proszę państwa, żebyście namawiali wszystkich, by kupowali od nas naszą publikację.</u>
          <u xml:id="u-29.22" who="#PrezesPolskiejFederacjiTurystykiWiejskiejGospodarstwaGościnneBożenaFijakowska">Ostatnio „Gromada” obiecała nam, że kupi od nas część nakładu atlasu. Sprzedajemy go po cenach bardzo preferencyjnych, ponieważ chcemy pokryć pozostałe 10% kosztów jego wydania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że istotne są dwa obszary związane z turystyką wiejską, zwłaszcza agroturystyką. Można powiedzieć, że są to formy działalności gospodarczej w zakresie tego rodzaju turystyki.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W pierwszym okresie chodziło o ukazanie znaczenia agroturystyki, jako ewentualnego miejsca pracy i uzyskiwania dochodów z działalności pozarolniczej. Zadanie to realizowały odpowiednie służby, zwłaszcza ośrodki doradztwa rolniczego. Gdzieniegdzie na mniejszą skalę zajmowały się tym również samorządy terytorialne.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Obecnie obserwuje się nieco większe zainteresowanie samorządów powiatowych, które w ramach swoich strategii rozwoju i podczas ich przyjmowania, dostrzegły istotne znaczenie turystyki, w tym turystyki wiejskiej i agroturystyki.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Instrumenty dotyczące poprawy stanu bazy turystycznej oraz jej standaryzacji, niestety, w ogromnej mierze są uzależnione od środków finansowych. Nie chodzi tylko o zapewnienie odpowiednich standardów sanitarnych, np. łazienki, ale również o standardy w zakresie obsługi turystów.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli np. na Szlaku Piastowskim znajdują się gospodarstwa agroturystyczne, to byłoby dobrze, gdyby przynajmniej jedna osoba pracująca w takim gospodarstwie znała język niemiecki. To również byłby element podnoszenia jakości i standardu tych usług.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przeznaczano na ten cel pewne środki finansowe, ale z pewnością niewystarczające.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o działania podejmowane przez Ministerstwo Gospodarki, to w ramach pomocy udzielanej małym i średnim przedsiębiorstwom, przewiduje się również wspieranie owych lokalnych funduszy poręczeniowych. Fundusze te pojawiają się z inicjatywy samorządów lokalnych. Są one przeznaczane na przedsięwzięcia związane z tworzeniem 1–3 stanowisk pracy, czyli nie na załatwianie dużych problemów.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Z tego instrumentu z czasem będą mogły korzystać także gospodarstwa agroturystyczne. Rzecz tylko w tym, by te pojawiające się lokalne fundusze poręczeniowe były wspierane, czyli żeby Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa uczestniczyła w ich tworzeniu. Resort gospodarki również powinien udzielać wsparcia finansowego poprzez Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Będzie to kolejne źródło finansowania, bo banki z pewnością wyłożą swój kapitał i rzecz tylko w tym, by było odpowiednie poręczenie i ewentualnie korzystniejsze rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pan dyrektor Olgierd Czeczott wyraźnie stwierdził, że resort nie wspiera rozwoju turystyki wiejskiej, w tym agroturystyki, natomiast pan poseł Czesław Fiedorowicz dosyć ostro ocenił ten fakt, z punktu widzenia wzrastającego popytu na usługi oferowane przez gospodarstwa agroturystyczne.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Nie ulega wątpliwości, że jako członkowie tej Komisji, sami ustawowo wyznaczyliśmy kogoś innego do realizacji promocji turystyki, zwłaszcza jeżeli chodzi o promocję zewnętrzną, bowiem powołaliśmy w tym celu Polską Organizację Turystyczną, ale należy pamiętać o tym, że promocję poszczególnych regionów i miejscowości podejmują lokalne i regionalne organizacje turystyczne.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ostatnia nowelizacja ustawy o Polskiej Organizacji Turystycznej daje wreszcie możliwość członkostwa gospodarstw agroturystycznych w tychże lokalnych organizacjach turystycznych.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Lokalna organizacja turystyczna zrzeszająca podmioty związane z określonym produktem turystycznym lub z określonym terytorium, to również ogromna szansa poprawienia promocji w ramach tej lokalnej, czy regionalnej organizacji.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wiadomo przecież, że pojedyncze gospodarstwo agroturystyczne nie jest w stanie samodzielnie brać udziału w berlińskich targach turystycznych, ale wraz z całą Federacją jest w stanie uczestniczyć w takiej imprezie.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Obecnie nadchodzi okres powstawania inicjatyw zakładania lokalnych organizacji turystycznych. W tym miejscu mogę tylko zaapelować do władz PFTW „Gospodarstwa Gościnne”, by zasygnalizowały swoim członkom, by oni również zechcieli zainteresować się tworzeniem lokalnych organizacji turystycznych. Chodzi o to, by te pierwsze posunięcia nie zostały podjęte bez ich udziału. Wiadomo przecież, że na początku decyduje się o istotnych kwestiach, np. o wysokości składki, które następnie decydują o możliwościach przystąpienia do organizacji, czyli spełnienia wymogów statutowych.</u>
          <u xml:id="u-30.14" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że lokalne organizacje turystyczne są dogodną formułą dla współpracy z samorządami lokalnymi. Byłoby absurdalne, gdyby np. 36 wielkopolskich gospodarstw agroturystycznych chciało samodzielnie współpracować z samorządami, natomiast dużo sensowniejsze jest podejmowanie współpracy przy pomocy organizacji turystycznej, która zrzesza różnorodne podmioty, np. pensjonaty, schroniska młodzieżowe, stacje benzynowe etc.</u>
          <u xml:id="u-30.15" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wszyscy członkowie lokalnej organizacji turystycznej, a także lokalne władze samorządowe, powinny być zainteresowane nie tylko promocją turystyczną terenu działania, ale również poprawą infrastruktury, całego terenu, a także poszczególnych członków organizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Wystąpienie pani prezes zabrzmiało bardzo dramatycznie, choćby w aspekcie publikacji tego atlasu. Doskonale rozumiem te problemy.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PosełMichałKaczmarek">Jeżeli myślimy o jakiejś przyszłej konstrukcji prawnej, to pamiętajmy jak ogromne pieniądze są sprzeniewierzane - mówię to wyraźnie na forum Komisji sejmowej - w ramach działalności różnych fundacji ekologicznych oraz wojewódzkich funduszy ochrony środowiska. W tej sytuacji dziwię się, że nie możemy podłączyć agroturystyki pod tamte fundusze. Ostatecznie, ktoś, kto prowadzi gospodarstwo agroturystyczne, ten również promuje myślenie proekologiczne.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PosełMichałKaczmarek">Akurat na ekologię pieniędzy nie brakuje. Gdy patrzę na skalę wydawania publikacji ekologicznych, z których część jest zupełnie zbędna, to czuję się sfrustrowany, że nie potrafiliśmy dotychczas zdobyć się na inne właściwsze rozwiązanie legislacyjne w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PosełMichałKaczmarek">Kolejna kwestia. Jestem świeżo po rozmowie z szefową Krajowego Urzędu Pracy. Jeżeli chodzi o wiele programów, do których realizacji niezbędne są etaty, to namawiam państwa na takie konstruowanie tej kwestii, przy współpracy władz gmin oraz powiatowych urzędów pracy, by było jasne, że tworzone są nowe miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PosełMichałKaczmarek">Obecnie całe pieniądze wydawane na aktywne formy walki z bezrobociem będą przeznaczone na tworzenie stałych miejsc pracy. Te wszystkie miejsca pracy będą opłacane. Chodzi mi o te wszystkie wstępne organizacyjne etapy. Sądzę, że w ramach uzgodnień z Krajowym Urzędem Pracy jesteśmy w stanie powołać w każdym powiecie odpowiedniego przedstawiciela, który przez jakiś okres, aż do usamodzielnienia, będzie opłacany ze środków na roboty interwencyjne i publiczne.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PosełMichałKaczmarek">Pracownik ten będzie zajmował się promocją turystyki wiejskiej i agroturystyki. Przecież w każdym powiecie istnieją możliwości zakładania gospodarstw agroturystycznych. W dodatku Krajowy Urząd Pracy jest w stanie finansować miejsca pracy, które powstaną w wyniku powoływania takich przedstawicieli.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#PosełMichałKaczmarek">Nawet jeżeli dotychczasowe doświadczenia nie były zbyt dobre, to chciałbym przypomnieć, że mamy w kraju 90 powiatów szczególnie zagrożonych strukturalnym bezrobociem. Właśnie tam promocja agroturystyki jest niezbędna.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#PosełMichałKaczmarek">Sądzę, że gdyby powstał dobry program aktywizacji turystyki wiejskiej, wówczas pojawiłaby się szansa, by powiatowe urzędy pracy, przynajmniej przez początkowy okres sfinansowały etaty dla osób, które chciałyby w poszczególnych powiatach zająć się tą działalnością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pozwolę sobie na krótki komentarz w tej sprawie. Po pierwsze, nie ma potrzeby, by w Polsce powstało 200–250 placówek informujących o gospodarstwach agroturystycznych. Natomiast istnieje potrzeba, by w każdym powiecie funkcjonował punkt informacji turystycznej, informujący również o turystyce wiejskiej i agroturystyce.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Punkt informacji turystycznej to idealne miejsce na stworzenie nowego stałego miejsca pracy, zwłaszcza dla ludzi młodych, którzy spełnią określone wymagania, np. w zakresie znajomości języka obcego. Zdobywanie niezbędnych kwalifikacji będzie możliwe dzięki realizacji określonego specjalnego programu. Wszystko to może być skoordynowane w ramach danego województwa, co pozwoli na przygotowanie odpowiedniej grupy pracowników, nie wspominając o tym, że wśród bezrobotnych zapewne są osoby, które bez specjalnych przygotowań będą mogły sprostać tym wymaganiom.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Oczywiście, to zawsze będzie musiał być partner pozarządowy, bo jednak samorządom znacznie trudniej formalnie tworzyć punkty informacji turystycznej. To jest kolejne miejsce, w którym lokalna organizacja turystyczna funkcjonująca w formule stowarzyszenia, może stać się doskonałym partnerem łączącym interesy prywatne i samorządowe oraz tworzącym nowe miejsce pracy w tymże powiatowym ośrodku informacji turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Patrząc przez pryzmat mojego powiatu gnieźnieńskiego, gdzie według atlasu znajdują się cztery gospodarstwa agroturystyczne, uważam za niezwykle potrzebne, by punkt informacji turystycznej służył informacjami na temat tychże gospodarstw. Zresztą tak się dzieje.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Oczywiście, inicjatywa powołania lokalnej organizacji turystycznej będzie wymagała zawarcia porozumienia przez wszystkie zainteresowane podmioty. Bez wątpienia wymaga odpowiednich środków finansowych. Gdy przyjrzymy się wszystkiemu, co obowiązuje od 1 stycznia br. w związku ze zmianami w przepisach dotyczących Krajowego Rejestru Sądowego, okaże się, że owe 2 tys. zł, o których mówiła pani prezes Bożena Fijałkowska - pieniądze teoretycznie powinny być zebrane ze składek członkowskich - nie wystarczyłyby nawet na zarejestrowanie takiego stowarzyszenia.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Proszę pamiętać o tym, że nawet najmniejsze stowarzyszenie, np. zrzeszające 15 osób, podlega takim samym formułom prawnym, jak spółka z o.o. Cegielski w Poznaniu. Niestety, generuje to określone koszty. Z operacyjnego punktu widzenia, w komputerze należy wykonać podobne działania, ale ze społecznego punktu widzenia, jeżeli nadal nie uda się doprowadzić do powstania większej liczby lokalnych organizacji turystycznych, to będzie to istotny hamulec w tworzeniu pewnych form ważnych dla funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wygląda to tak, że ktoś chce się zrzeszyć, ale od razu, z góry, nakłada się na niego określone obowiązki finansowe, nie wspominając o wymaganiach formalnoprawnych. Co do nich jesteśmy zgodni, iż należy je spełnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WicedyrektorBiuraEdukacjiiKomunikacjiSpołecznejwMinisterstwieŚrodowiskaMichałNurzyński">Pragnę odnieść się do wypowiedzi pana posła Michała Kaczmarka, który mówił o zbędnych wydawnictwach ekologicznych oraz o nadmiernej konsumpcji środków finansowych związanych z ochroną środowiska.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WicedyrektorBiuraEdukacjiiKomunikacjiSpołecznejwMinisterstwieŚrodowiskaMichałNurzyński">Rozumiem, że kwestia ta nie jest przedmiotem obrad Komisji, jednak pozwolę sobie wyjaśnić, że tak Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, jak i wojewódzkie fundusze ochrony środowiska, finansując swoje działania podejmowane w zakresie edukacji ekologicznej, finansuje również wydawanie niezbędnych publikacji tematycznych. Problem polega na tym, że z jednej strony jesteśmy atakowani za zbyt małą liczbę tych publikacji, a z drugiej strony jesteśmy krytykowani za ich zbyt dużą liczbę.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WicedyrektorBiuraEdukacjiiKomunikacjiSpołecznejwMinisterstwieŚrodowiskaMichałNurzyński">Jedną rzecz chciałbym jednak wyrazić bardzo jednoznacznie. Otóż wszystkie te publikacje są recenzowane i nie ma mowy o tym, by ukazała się publikacja, która swoim poziomem odbiega od pewnej normy europejskiej. Mówię to na podstawie własnych doświadczeń, jako że znam praktycznie wszystkie takie publikacje ukazujące się w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#WicedyrektorBiuraEdukacjiiKomunikacjiSpołecznejwMinisterstwieŚrodowiskaMichałNurzyński">Kolejna kwestia. Jeżeli zatem chodzi o publiczne środki finansowe marnotrawione przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska, a zwłaszcza przez różne fundacje - tak to zostało sformułowane - to chciałbym zauważyć, że wszystkie pieniądze przeznaczone na ochronę środowiska, czyli generalnie związane z tym pakietem edukacyjnym, nie są przekazywane na dofinansowanie jakichkolwiek celów realizowanych przez fundacje, natomiast są one wydatkowane wyłącznie na konkretne projekty edukacyjne.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#WicedyrektorBiuraEdukacjiiKomunikacjiSpołecznejwMinisterstwieŚrodowiskaMichałNurzyński">Tylko takie projekty mają szanse na jakiekolwiek dofinansowanie. Nie jest to zatem pompowanie pieniędzy na organizacje, tylko ewentualne pompowanie - skoro już użyłem tego sformułowania - środków finansowych na konkretne zadania, czyli na finansowanie projektów edukacyjnych realizowanych przez te organizacje.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#WicedyrektorBiuraEdukacjiiKomunikacjiSpołecznejwMinisterstwieŚrodowiskaMichałNurzyński">Notabene, w znakomitej większości są to organizacje pozarządowe sensu stricto, natomiast fundacji jest zaledwie dwie lub trzy i nie demonizowałbym tego faktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Pragnę stwierdzić, że jeżeli pan dyrektor dokładnie pozna strukturę wielu spółek wojewódzkich funduszy ochrony środowiska, to nie będzie pan już wyrażał tak jednoznacznego sądu na temat przekazywania pieniędzy na konkretne zadania, czy też na temat tworzenia spółek w celu realizacji poszczególnych celów. Proponuję, by pan dyrektor do końca zgłębił ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Wracając do swojego wniosku w sprawie wystosowania dezyderatu, chciałbym jednak prosić pana dyrektora Olgierda Czeczotta o bieżące odniesienie się do mojego pytania. Otóż myśląc w kategoriach pomocniczości państwa należy wziąć pod uwagę, iż są dziedziny, na których rozwoju nam szczególnie zależy, ale rozwój ten napotyka na wiele trudności.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Chodzi o zwiększenie szans tego rozwoju. Mam na myśli powstawanie nowych miejsc pracy dzięki rozwojowi usług z zakresu turystyki wiejskiej. Widzimy jak wiele własnego zaangażowania oraz środków finansowych poświęcili ludzie, którzy utworzyli PFTW „Gospodarstwa Gościnne”. Organizacja ta nadal jest na dorobku i nie dysponuje nadmiarem pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">W tym kontekście uważam, że skoro nawet w dziedzinie rolnictwa stać nas na wspieranie nie zawsze sensownych przedsięwzięć, to powinny znaleźć się odpowiednie środki finansowe na wsparcie jej działalności.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">W skali całego kraju przeznaczamy spore sumy na ośrodki doradztwa rolniczego, które przecież nie zawsze działają w sposób skoordynowany, jakkolwiek świadczą dużą pomoc merytoryczną.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Sądzę, że PFTW „Gospodarstwa Gościnne” realizuje bardzo istotne zadania i dlatego zasługuje na wsparcie. Ma rację pan poseł Michał Kaczmarek, ponieważ setna część przeciętnego wojewódzkiego budżetu ochrony środowiska to kwota wielokrotnie wyższa niż ta, która jest potrzebna, by ta Federacja mogła bezproblemowo działać.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Potrzebna jest zatem chwila zastanowienia nad tym, gdzie te ogromne sumy pieniędzy są kierowane. Wystarczy spojrzeć na środki finansowe, którymi dysponują wszystkie trzy agencje rolnicze, czyli Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz Agencja Rynku Rolnego. Nie da się ukryć, że marnowane są ogromne kwoty i gdyby tylko niewielki promil mógł zostać przeznaczony na wsparcie finansowe Federacji, to sprawa byłaby załatwiona.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Przyjmuje się założenie, że w resorcie rolnictwa nie ma żadnych zbędnych pieniędzy, ale gdy niebawem będziemy analizowali wykonanie ustawy budżetowej za rok 2000, to bardzo łatwo znajdziemy miliony złotych, które zostały wydatkowane źle i bezsensownie.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Jeżeli zatem zależy nam na załatwieniu jakiejś sprawy - w końcu jako posłowie zarabiamy pieniądze za to, że na czymś nam zależy i o coś zabiegamy - to skoro nie chcemy podjąć jakichś kroków w omawianej kwestii, lepiej zrezygnujmy z funkcji, którą wykonujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania panów posłów, choć nie jestem pewien, czy na niektóre z nich odpowiem od razu.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Na wstępie pragnę poinformować pana posła Czesława Fiedorowicza, że istnieje przepływ informacji z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zresztą nie tylko na temat agroturystyki, ale również na temat środków finansowych możliwych do wykorzystania przy podejmowaniu działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Otwarte są dwa kanały tego przepływu, z których pierwszy to ośrodki doradztwa rolniczego. One przekazują bezpośrednio zainteresowanym rolnikom komplet informacji, co należy zrobić w celu podjęcia działalności w zakresie agroturystyki. Ośrodki te opiniują również wnioski kredytowe.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Drugi kanał informacyjny to biuletyn informacyjny Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wydawany jest co miesiąc i dociera do wszystkich gmin. W biuletynie tym zamieściliśmy kiedyś zestaw informacji o wszystkich źródłach kredytów oraz pomocy finansowej, które mogą być dostępne dla rolników, którzy chcą podejmować nowe formy działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Zestawienie to zostało również zamieszczone na stronie internetowej naszego resortu. Informacje te są aktualizowane. W sumie mogę stwierdzić, że przepływ informacji jest pełen.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#komentarz">(Głos z sali: Mam wątpliwość, czy w wielu gospodarstwach rolnych znajduje się komputer z dostępem do Internetu.)</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Minister nie może wysyłać korespondencji do każdego rolnika. Przesyłamy informacje do gmin i każdy, kto jest nimi zainteresowany może tam je znaleźć. Można zastanawiać się nad skutecznością tego systemu, jednak nawet w obecnej sytuacji bezzasadny wydaje mi się zarzut pana posła, że nie istnieje przepływ informacji od ministra rolnictwa i rozwoju wsi.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Z pewnością przepływ ten nie jest doskonały, ale naszym zdaniem, jest on skuteczny. Jeżeli otrzymam sygnały, że przepływ ten jest w jakiejś mierze nieskuteczny lub jest on zbyt ubogi, wówczas będziemy starali się temu zaradzić. Jesteśmy otwarci i zdecydowani na podejmowanie wszelkich działań mogących przyczynić się do polepszenia przepływu informacji między szefem resortu a rolnikami.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Pan poseł Czesław Fiedorowicz sugerował również, że wszystko co znajduje się w gestii naszego resortu i dotyczy agroturystyki powinno zostać przekazane ministrowi gospodarki. Pragnę poinformować państwa, że w 2000 r. minister rolnictwa i rozwoju wsi dysponował kwotą 287 tys. zł na dofinansowanie zadań zleconych w zakresie agroturystyki. To jest wszystko.</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Z drugiej strony minister dysponuje oczywiście środkami finansowymi na infrastrukturę, ale są one rozłożone w szerszych programach i nie da się wyszczególnić, że dane kwoty są przeznaczone na infrastrukturę agroturystyczną, a inne kwoty na infrastrukturę ogólną.</u>
          <u xml:id="u-36.10" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Jeżeli podniesiemy poziom infrastruktury na polskiej wsi i założymy tam kanalizację, wodociągi, instalację elektryczną i gazową etc., to zarazem powstaną warunki do podejmowania przez mieszkańców wsi działalności agroturystycznej.</u>
          <u xml:id="u-36.11" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Nie było możliwe włączenie agroturystyki do Programu Aktywizacji Obszarów Wiejskich, ponieważ zakres celów, na jakie mogła być wykorzystana ta pożyczka, był przedmiotem dwuletnich negocjacji. Wynegocjowano to co wynegocjowano, zresztą w zakresie tych celów nie znalazło się bardzo wiele potrzebnych elementów, które można by sfinansować z tego kredytu.</u>
          <u xml:id="u-36.12" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Ogólna kwota przeznaczona w ramach tego kredytu wynosi 200 mln zł. Wnikliwie rozważono, co można z tej kwoty sfinansować. Ustalono zakres celów oraz proporcje ich dofinansowania. Być może uda się jednak sięgnąć do tego źródła, ponieważ trwają starania o rozszerzenie tego kredytu. Na razie rozmowy te nie są zbyt konkretne. W każdym razie bank udzielając kredytu stwierdził, że jeżeli program będzie realizowany zgodnie z założeniami i efektywnie, to istnieje możliwość podjęcia rozmów na temat rozszerzenia tego kontraktu i udzielenia następnej pożyczki na podobne cele.</u>
          <u xml:id="u-36.13" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Niestety, nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, jak można by wykorzystać pieniądze z pozostałych agencji - poza Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - na rozwój turystyki wiejskiej. Agencje te w swojej działalności kierują się pewnymi zasadami i wydają środki finansowe w sposób określony i ukierunkowany.</u>
          <u xml:id="u-36.14" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Jeden z panów posłów pytał, czy minister rolnictwa i rozwoju wsi ma możliwość udzielenia finansowego wsparcia Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej „Gospodarstwa Gościnne”. Odpowiadam, że minister nie ma takich możliwości. Obowiązują przecież ustawy i rozporządzenia regulujące te kwestie. Jeżeli Federacja złoży wniosek o zadania zlecone, a wniosek ten przejdzie przez to gęste sito - obowiązują bardzo ostre kryteria, ponieważ pieniędzy jest mało - to przecież nie zamierzamy w żaden sposób dyskryminować Federacji, tym bardziej że doceniamy znaczenie jej działalności.</u>
          <u xml:id="u-36.15" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Proszę jednak pamiętać, że Federacja działa w formule stowarzyszenia. W tym momencie należałoby się zastanowić, jak długo dawać komuś ryby, skoro już dawno dało mu się wędkę. Na to pytanie warto sobie w tym gronie odpowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-36.16" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Proszę nie sądzić, że pozwalam sobie na jakiekolwiek złośliwości pod adresem pani prezes Bożeny Fijałkowskiej. Bardzo ją szanuję i podziwiam za jej pracowitość. Popatrzmy jednak na to co działo się w przeszłości. Otóż realizacja programu TOURIN II przyczyniła się do wykształcenia kadry osób, które wiedzą jak powinna wyglądać działalność stowarzyszeń. Następnie dzięki temu programowi wyposażono stowarzyszenia w materiały informacyjne oraz sprzęt, po czym program ten został zamknięty.</u>
          <u xml:id="u-36.17" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Wówczas Federacja została rzucona na głęboką wodę, ale w końcu reprezentuje ona jakąś dosyć dużą społeczność. Jeżeli społeczność ta nie jest zainteresowana istnieniem Federacji, to pozwolę sobie na niekomentowanie tej sytuacji. Niedawno odbywało się walne zebranie organizacji i sądzę, że jej wewnętrzne problemy zostały omówione.</u>
          <u xml:id="u-36.18" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Nasz resort nie będzie mówił przedstawicielom PFTW „Gospodarstwa Gościnne”, co należy zrobić, by sytuacja się poprawiła. Ostatecznie są to dorośli ludzie, którzy wiedzą po co się stowarzyszyli, a uczynili to po to, by prowadzenie gospodarstw agroturystycznych było łatwiejsze. Ustanowili więc wspólną reprezentację - i bardzo słusznie - chociażby po to, by prezes organizacji mógł prezentować jej problemy na forum np. komisji sejmowej.</u>
          <u xml:id="u-36.19" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Nie wymagajmy zatem od ministra rolnictwa i rozwoju wsi, by w sposób szczególny wspierał jedno stowarzyszenie, bowiem minister jest organem, który sprawuje opiekę - taki jest ustawowy zapis - nad bardzo dużą liczbą stowarzyszeń i żadnego z nich nie możemy faworyzować.</u>
          <u xml:id="u-36.20" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Dodam, że ministerstwo działa tak jak wszystkie inne urzędy i jeżeli dysponuje wolnymi powierzchniami biurowymi, to po prostu je wynajmuje. Nie potrafię szczegółowo poinformować państwa o zasadach wynajmowania pomieszczeń przez ministerstwo, zresztą akurat o to nikt z państwa nie pytał.</u>
          <u xml:id="u-36.21" who="#DyrektorOlgierdCzeczott">Jeżeli chodzi o pytanie jednego z panów posłów, dotyczące programu TOURIN III, to pozwolę sobie oddać głos pani dyrektor Elżbiecie Wyrwicz, która bardziej bezpośrednio uczestniczyła w realizacji tego programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Sądzę, że jestem w stanie wyjaśnić większości państwa wątpliwości. Może nie wszystkie, jako że programy TOURIN I, TOURIN II i TOURIN III stanowiły serię programów PHARE nadzorowane przez administrację właściwą do spraw turystyki. Były to kolejne urzędy centralne, ale oczywiście wszystkie one stanowiły administrację rządową.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Jeżeli chodzi o pytanie pana posła Zygmunta Ratmana, to pragnę wyjaśnić, że nie ma mowy o pomyłce, gdy piszemy o programie TOURIN I, ponieważ w ramach tego programu przeznaczono już niewielką ilość środków finansowych na dokonanie rekonesansu przez Komisję Europejską, czy warto wyasygnować pieniądze na duży program rozwoju turystyki wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Rekonesans ten przyczynił się do stwierdzenia, że Polska ma szansę na rozwój turystyki wiejskiej oraz wytworzenie atrakcyjnego produktu turystycznego o tym charakterze. W związku z tym Polsce został przydzielony fundusz na realizację programu pt. Rozwój turystyki na obszarach wiejskich i zalesionych.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Jeżeli chodzi o program TOURIN III, to ów Fundusz Dotacji Lokalnych był jednym z pierwszych programów zawierających zadania inwestycyjne. Poprzednio realizowane były przede wszystkim zadania szkoleniowe i programowe, adresowane nie do poszczególnych regionów, czy konkretnych przedsiębiorców, usługodawców rolników, natomiast ustalające system oceny jakości.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Z kolei wymieniony tutaj Fundusz Dotacji Lokalnych był przeznaczony, w wyniku negocjacji, dla Małopolski. Odbył się swoisty konkurs ofert, z których aż 200 zostało zgłoszonych przez różnych przedsiębiorców, a także stowarzyszenia i gminy. Oferty te wpływały do jednostki zarządzającej, którą była Polska Fundacja Promocji i Rozwoju Małej i Średniej Przedsiębiorczości.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Następnie kilkunastoosobowa komisja, złożona z przedstawicieli naszego resortu, Fundacji oraz władz woj. małopolskiego, dokonała wyboru 14 różnych obiektów. W naszym materiale przedstawiliśmy po prostu przykłady tych obiektów, wybranych ze względu na fakt, iż akurat te zaprezentowane obiekty związane są z turystyką wiejską i agroturystyką. Nie brałam osobiście udziału w pracach tej komisji, ale są protokoły z jej zebrań, z którymi można się zapoznać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełZygmuntRatman">Zapytałem o program TOURIN I, ponieważ przeglądając materiały pisemne przygotowane przez Ministerstwo Gospodarki nie zauważyłem, by w tym programie były zawarte jakieś elementy związane z rolnictwem. Jeżeli jest inaczej, to z przyjemnością wysłuchuję tego typu informacji.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PosełZygmuntRatman">Jeżeli chodzi o program TOURIN III, to pragnę wyrazić zdziwienie, że nie ma możliwości finansowego wsparcia działalności tak pożytecznej organizacji jak PFTW „Gospodarstwa Gościnne”, natomiast wydaje się pieniądze na karczmę regionalną w Krynicy.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PosełZygmuntRatman">Oczywiście rozumiem, że ktoś wytypował ten obiekt, bo uważał, że sprawa ta jest najważniejsza. Moje pytanie nie dotyczyło jednak tej kwestii, natomiast pragnąłbym dowiedzieć się, jakie są efekty wydatkowania ponad 3 mln euro na infrastrukturę turystyczną w Małopolsce, czyli w byłych województwach krakowskim, tarnowskim i nowosądeckim? Czy nastąpił wzrost liczby miejsc noclegowych, liczby jednostek bazy hotelowej, czy też w ogóle wzrost liczby turystów przyjeżdżających do Małopolski?</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PosełZygmuntRatman">Z przedstawionej informacji pisemnej można wywnioskować, że pieniądze zostały przeznaczone na różne obiekty. Te cele wydatkowania, być może, są słuszne, bo każdy potrafi udowodnić, że cel, który chce realizować jest najważniejszy.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#PosełZygmuntRatman">Nie mogę się jednak zgodzić z panią dyrektor, która stwierdziła, że nie może nam służyć dokładniejszymi informacjami, ponieważ nie uczestniczyła w pracach tamtej komisji. Skoro pan minister Jerzy Eysymontt upoważnił panią do reprezentowania resortu, to spodziewam się, że pani dyrektor posiada pełną wiedzę już teraz. Ewentualnie może pani złożyć deklarację - zgodnie z regulaminem Sejmu - że odpowiedź na moje pytanie zostanie przedstawiona w formie pisemnej w nieco późniejszym terminie.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#PosełZygmuntRatman">Mogę na to przystać, natomiast odpowiedź, że pani dyrektor czegoś nie wie, bo nie uczestniczyła w pracach tamtego zespołu, jest dla mnie nie do przyjęcia i nieco narusza regulamin funkcjonowania naszego gremium. Jeżeli zatem pani dyrektor nie udzieli mi teraz odpowiedzi, to zgodnie z regulaminem Sejmu, proszę o pisemne wyjaśnienie w sprawie efektów ekonomicznych i gospodarczych związanych z realizacją programu TOURIN III, w zakresie wsparcia lokalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Chyba źle zrozumiałam pytanie pana posła. Sądziłam, że pyta pan o szczegóły wyboru konkretnych ofert. To dlatego stwierdziłam, iż nie znam szczegółów, bo nie uczestniczyłam w pracach tamtej komisji.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#ZastępcadyrektoraElżbietaWyrwicz">Oczywiście, deklaruję, iż przygotujemy stosowną informację pisemną. Pragnę tylko nadmienić, że środki finansowe zostały przez Unię Europejską przeznaczone na cele inwestycyjne w konkretnym regionie i na konkretne przedsięwzięcia. Można dyskutować na temat zasadności samego wyboru ofert, natomiast z pewnością nie można było przeznaczyć tych pieniędzy na wspieranie działalności jakiejkolwiek organizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jest oczywiste, że zasady funkcjonowania funduszy pomocowych nie przewidują takiej możliwości. Tylko w przypadku funduszy związanych z umacnianiem demokracji lokalnej etc., zapisano, że istnieje możliwość przeznaczania środków finansowych na zakup sprzętu niezbędnego dla działalności stowarzyszeń. Ten wyjątek nie dotyczy stowarzyszeń zrzeszających podmioty gospodarcze. W tym przypadku przedmiotem ewentualnego dofinansowania przez instytucje i organy rządowe, mogą być tylko konkretne projekty.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że przy dobrej woli możemy stwierdzić, że zaprezentowany dzisiaj atlas agroturystyczny spełnia rolę edukacyjną i informacyjną, tak więc można by to skojarzyć z określonym funduszem. To jednak nie nasza rola, tylko rola Federacji. Musicie państwo śledzić poszczególne fundusze i ewentualnie złożyć w jednym z nich stosowne projekty.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pan poseł Czesław Fiedorowicz zadeklarował, że przygotuje projekt dezyderatu w omawianej kwestii. Gdy projekt ten będzie już gotowy, wówczas rozpatrzymy go podczas posiedzenia naszej Komisji, a następnie zaadresujemy go zgodnie z wolą wnioskodawcy.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wobec wyczerpania porządku dziennego, zamykam posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>