text_structure.xml 143 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">Plan ten w zeszłym roku opiewał na sumę 307.575,5 tys. zł i został wykonany w 87,5% . Ta różnica wynika z mniejszych niż były planowane wpływów z Totalizatora Sportowego.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">W sumie na tę kwotę wykonania planu, czyli 269.065,3 tys. zł. Na inwestycje centralne wydano 100.500 tys. zł, co stanowi 31% środków, natomiast 168.517 tys. zł wydano na tzw. inwestycje terenowe i stanowiło to 63% ogólnej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">Z uwagi na fakt, że obowiązywała jeszcze zasada, że wszystkie wnioski o dofinansowanie, zarówno inwestycji centralnych, jak i terenowych, były opiniowane przez Radę Programową do Spraw Inwestycji Sportowych, prezes Urzędu na podstawie opinii Rady wydał postanowienia o dofinansowaniu 223 przedsięwzięć terenowych i centralnych na ogólną kwotę 231.438,1 tys. zł, z tego 118.066,3 tys. zł na inwestycje strategiczne, których było 51 oraz 113, 371,8 tys. zł na 172 inwestycje wojewódzkie. Były również finansowane inwestycje popowodziowe. Było ich 45 na kwotę 5.159,9 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">Na podstawie postanowień prezesa UKFiT, BIG Bank GDAŃSKI SA. zawarł w imieniu prezesa 269 umów na dofinansowanie inwestycji na łączną kwotę 196.238,8 tys.zł. W tym było:</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">- 25 inwestycji strategicznych na kwotę 95.807,9 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">- 137 inwestycji terenowych na kwotę 87.147,6 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">- 107 inwestycji popowodziowych na kwotę 13.283,3 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">W zeszłym roku zostało zakończonych i rozliczonych 451 umów o łącznym dofinansowaniu 212.279,5 tys. zł, w tym było:</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">- 209 inwestycji terenowych na kwotę 99.522,9 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">- 65 inwestycji centralnych na kwotę 85.547,7 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">- 177 inwestycji popowodziowych na kwotę 27.208,9 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#WiceprezesUrzęduKulturyFizycznejiTurystykiJanKozłowski">W tej krótkiej informacji znajduje się jeszcze struktura rzeczowa tych inwestycji i jak zwykle najwięcej powstaje hal i sal sportowych, a na drugim miejscu są kryte pływalnie. Wymieniliśmy również najważniejsze inwestycje, tak terenowe, jak i centralne, natomiast w tym drugim opracowaniu - w niebieskich okładkach - zawarliśmy spis wszystkich inwestycji. W pierwszej części znajdują się wszystkie inwestycje, które były dofinansowywane w roku ubiegłym, czyli te kontynuowane oraz te już zakończone, natomiast w drugiej części znalazło się zestawienie inwestycji zakończonych i rozliczonych w 1998 r. Tyle tytułem wprowadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełTadeuszTomaszewskiSLD">Panie prezesie jeżeli można, to chciałbym, by całościowo mówić o sprawach związanych z funkcjonowaniem środka specjalnego. Czy mógłby pan powiedzieć o propozycji Urzędu dotyczącej zmiany rozporządzenia ministra finansów, które reguluje tę kwestię oraz o tym co w 1999 r. jest realizowane na bazie tego co zostało wykonane w roku 1998 i jakie zasady obowiązują w województwach, ile jest tych środków, jak to jest w tym roku realizowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WiceprezesJanKozłowski">W związku z reformą administracyjną jest w tej chwili przygotowana nowelizacja rozporządzenia ministra finansów. W dotychczasowym brzmieniu był zapis, że dofinansowane są inwestycje zatwierdzone przez wojewodów. Z uwagi na fakt, że obecnie zatwierdzanie planów strategicznych inwestycyjnych leży w kompetencji sejmików wojewódzkich, nowy zapis stanowi, że dofinansowywane są inwestycje określone w wieloletnich wojewódzkich programach rozwoju bazy sportowej uchwalonych przez sejmiki województw.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WiceprezesJanKozłowski">Projekt tego rozporządzenia znajduje się w tej chwili w Biurze Legislacyjnym rządu. Wyprzedzając je, ale zgodnie z jego konsekwencjami wystosowaliśmy pismo do wojewodów i do marszałków sejmików, żeby na przyszły rok marszałkowie opracowali już programy rozwoju bazy sportowej, w oparciu o limity, o których zaraz powiem, natomiast wojewodowie będą je opiniowali dlatego, że chociaż nie mają oni prawa zatwierdzać tego co uchwali sejmik wojewódzki, ale ponieważ jest to rok przejściowy i są jeszcze realizowane inwestycje wskazane przez wojewodów, nie chcielibyśmy powodować na tym tle konfliktów i na przyszły rok będzie to ustalane wspólnie. W kolejnym roku sytuacja będzie jednoznaczna i plany te uchwalą sejmiki wojewódzkie.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WiceprezesJanKozłowski">Uwzględniając inflację zakładamy, że w przyszłym roku - zgodnie z sugestiami Totalizatora Sportowego - na inwestycje terenowe przeznaczymy 160 mln zł. Rozdział na poszczególne województwa jest uzależniony od liczby ludności, wobec czego otrzymają one:</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. mazowieckie 21 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. podlaskie 5 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. kujawsko-pomorskie 8,5 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. pomorskie 10 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. lubuskie 4 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. śląskie 20 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. świętokrzyskie 5,5 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. małopolskie 1,3 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. lubelskie 9 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. łódzkie 12 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. warmińsko-mazurskie 6 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. opolskie 4 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. wielkopolskie 14 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. podkarpackie 9 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. zachodniopomorskie 7 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. dolnośląskie 12 mln zł.,</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#WiceprezesJanKozłowski">Podaliśmy również ile w poszczególnych województwach jest zobowiązań oraz ile jest środków na nowo rozpoczynane inwestycje. Muszę powiedzieć, że na ogół nieźle to wygląda, bo w najgorszym przypadku zbliża się to do 30% , ale np. w przypadku woj. mazowieckiego jest 5 mln zł zobowiązań na ogólną sumę 21 mln zł, czyli do dyspozycji na nowe inwestycje pozostaje prawie 16 mln zł, z kolei w woj. podlaskim jest aż 2 mln zł zobowiązań na ogólną sumę 5 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełTadeuszTomaszewskiSLD">Czy mógłby pan przedstawić po kolei zobowiązania we wszystkich województwach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WiceprezesJanKozłowski">Proszę bardzo oto one:</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. mazowieckie 5, 233 mln zł, do dyspozycji 15,717 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. podlaskie 2 mln zł, do dyspozycji 3 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. kujawsko - pomorskie 1, 522 mln zł, do dyspozycji 6.978 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. pomorskie 5,240 mln zł, do dyspozycji 4,760 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. lubuskie 1,784 mln zł, do dyspozycji 2,216 mln,</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. świętokrzyskie 1,300 mln zł, do dyspozycji 4,200 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. śląskie 10,842 mln zł, do dyspozycji 9,158 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. małopolskie 4,995 mln zł, do dyspozycji 8,005 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. lubelskie 3,805 mln zł, do dyspozycji 5,195 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. łódzkie 5,363 mln zł, do dyspozycji 6,637 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. warmińsko-mazurskie 2,840 mln zł, do dyspozycji 3,160 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. opolskie 1,218 mln zł, do dyspozycji 2,782 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. wielkopolskie 2,987 mln zł, do dyspozycji 11,013 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. podkarpackie 1,775 mln zł, do dyspozycji 7,225 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. zachodniopomorskie 1,765 mln zł, do dyspozycji 5,235 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#WiceprezesJanKozłowski">- woj. dolnośląskie 1,450 mln zł, do dyspozycji 10,550 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-5.17" who="#WiceprezesJanKozłowski">W sumie można powiedzieć, że 54 mln zł wynika ze zobowiązań czyli na nowo rozpoczynamy inwestycje w sumie za 106 mln zł, po zsumowaniu danych ze wszystkich województw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pan prezes wspomniał o inwestycjach terenowych, na które przeznacza się 160 mln zł oraz o perspektywach z tym związanych. Chciałbym zapytać, jak wygląda sytuacja, jeżeli chodzi o resztę inwestycji strategicznych realizowanych w akademiach wychowania fizycznego i dla sportu polskiego? Jeżeli zapadły już decyzje, to uprzejmie proszę o podanie wykazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WiceprezesJanKozłowski">Na 1999 r. przewidziano 146,737 mln zł z przeznaczeniem na inwestycje strategiczne, w tym na AWF-y 31,200 mln zł, COS - 55,309 mln zł oraz na inne, czyli ogólnie mówiąc realizowane na wniosek polskich związków sportowych - 60,170 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WiceprezesJanKozłowski">Ta wysoka kwota przy COS wynika z tego, że w tym roku kończy się inwestycja Torwar 2. Jest to kwota w wysokości prawie 37 mln zł i obciąża ona w znacznym stopniu budżet inwestycji centralnych. Jak państwo wiecie, proporcje na ten rok nie są takie, jak byśmy chcieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym prosić o podanie wykazu tych inwestycji, szczególnie chodzi mi o inwestycje określone jako inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WiceprezesJanKozłowski">Wykaz ten ma charakter intensywny, ponieważ wszystkie wnioski dotyczące inwestycji centralnych są opiniowane przez Radę Programową ds. Inwestycji Sportowych. W tym roku Rada ta działa w innym składzie i jest złożona z prezydium sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki, przewodniczącego senackiej Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej, przedstawiciela Polskiego Komitetu Olimpijskiego, przedstawiciela Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, przedstawiciela Unii Polskich Związków Sportowych oraz czterech przedstawicieli Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WiceprezesJanKozłowski">Najpierw podam państwu wykaz inwestycji kontynuowanych, które będą dofinansowane w tym roku. Są to:</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja hali sportowej klubu Budowlani Opole - 508,900 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#WiceprezesJanKozłowski">- hala szermiercza w Koninie - 249 tys. zł.,</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#WiceprezesJanKozłowski">- dokończenie I etapu budowy sztucznego lodowiska w Krynicy - 140 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#WiceprezesJanKozłowski">- tor regatowy w Zadębiu (woj. skierniewickie) - 39 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#WiceprezesJanKozłowski">- dokończenie modernizacji boiska do hokeja na trawie w Gnieźnie - 18 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja ośrodka żeglarskiego dla niepełnosprawnych w Rajgrodzie, planowana suma 1,322 mln zł, z tym że sprawa ta jest w zawieszeniu i jest jeszcze analizowana m.in. przez bank,</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja stadionu klubu Orzeł Warszawa - 2,200 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja pływalni Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Krakowie - 1,586 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#WiceprezesJanKozłowski">- molo oraz wyciąg do nart wodnych w Augustowie - 405 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#WiceprezesJanKozłowski">- pawilon do podnoszenia ciężarów w Siedlcach - 450 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#WiceprezesJanKozłowski">- hala dżudo w Szczytnie - 1,500 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#WiceprezesJanKozłowski">- pływalnia TKKF Sieraków - 4,897 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#WiceprezesJanKozłowski">- przystań wioślarska AZS Gdańsk - 520 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#WiceprezesJanKozłowski">- klub sportowo-turystyczny Budowlani w Toruniu - 1 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#WiceprezesJanKozłowski">- hala tenisowa w Pabianicach - 4,460 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#WiceprezesJanKozłowski">- budowa wioślarskiej bazy sportowej w klubie wioślarskim Tatar w Gdańsku - 400 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#WiceprezesJanKozłowski">- hala sportowa w Gdyni - 2 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#WiceprezesJanKozłowski">- budowa strzelnicy sportowej w Wyższej Szkole Policyjnej w Szczytnie - 1 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja stadionu żużlowego klubu Polonia Bydgoszcz - 700 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#WiceprezesJanKozłowski">Dotychczas wyczytane inwestycje są to umowy lub postanowienia, czyli przeszło to już weryfikację Rady Programowej, natomiast inwestycje, które będę wyczytywał od tej chwili będą dopiero przedstawione do zaopiniowania przez Radę Programową. W ich sprawie nie ma jeszcze decyzji prezesa UKFiT, ani postanowienia i umowy. Są to następujące inwestycje:</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#WiceprezesJanKozłowski">- stadion lekkoatletyczny klubu Zawisza Bydgoszcz - 3,500 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.23" who="#WiceprezesJanKozłowski">- budowa hali sportowej Salezjańskiego Stowarzyszenia Sportowego - 1,920 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.24" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja i unowocześnienie ośrodka jeździeckiego Stowarzyszenia Jazdy Rzeczypospolitej Polskiej w Warszawie - 110 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.25" who="#WiceprezesJanKozłowski">- remont toru naturalnego w Bielsku Białej - 177 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.26" who="#WiceprezesJanKozłowski">- remont toru naturalnego w Szczyrku - 68 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.27" who="#WiceprezesJanKozłowski">- ośrodek szkoleniowo-sportowych Delfin w Pucku - 1 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.28" who="#WiceprezesJanKozłowski">- Łódzkie Sportowe Towarzystwo Waterpolowe - 1,610 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.29" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja ośrodka biathlonowego w Kirach - 500 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.30" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja ośrodka biathlonowego w Jakuszycach - 300 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.31" who="#WiceprezesJanKozłowski">- drugi etap modernizacji sztucznego lodowiska w Krynicy - 2 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.32" who="#WiceprezesJanKozłowski">- budowa hali do piłki ręcznej w Iławie - 1,760 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.33" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja centrum żeglarskiego AZS Gdańsk - 700 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.34" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja stadionu lekkoatletycznego w Zielonej Górze -2 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.35" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja pływalni MOSiR w Tychach - 200 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.36" who="#WiceprezesJanKozłowski">- dofinansowanie hali szermierczej w Koninie - 641 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.37" who="#WiceprezesJanKozłowski">- Sopocki Klub Lekkoatletyczny - 1,600 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.38" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja hali sportowej w Przemyślu - 210 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.39" who="#WiceprezesJanKozłowski">- stadion żużlowy GKS Wybrzeże - 1,575 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.40" who="#WiceprezesJanKozłowski">- budowa obiektu Polskiego Związku Karate Tradycyjnego w Łodzi - 1,400 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.41" who="#WiceprezesJanKozłowski">- budowa hali sportowej w Chełmie - 1 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.42" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja hali AZS Łódź - 350 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.43" who="#WiceprezesJanKozłowski">- tor cartingowy Automobilklubu w Radomiu - 1 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.44" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja stadionu lekkoatletycznego w Częstochowie - 500 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.45" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja stadionu klubu Widzew Łódź - 1 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.46" who="#WiceprezesJanKozłowski">- modernizacja stadionu żużlowego AWF Wrocław - 3,820 mln zł,</u>
          <u xml:id="u-9.47" who="#WiceprezesJanKozłowski">- remont hali sportowej w Łodzi - 500 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-9.48" who="#WiceprezesJanKozłowski">- centrum piłkarskie w AWF Warszawa - 2 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym prosić pana prezesa Sławomira Sykuckiego o wypowiedź na temat przyczyn przeszacowania wpływów z gier liczbowych Totalizatora Sportowego w 1998 r. i ewentualnie o kilka słów komentarza na temat prognoz na rok bieżący oraz uwarunkowań związanych z wpływami z Totalizatora Sportowego w 1999 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrezesTotalizatoraSportowegoSASławomirSykucki">Przyzwyczailiśmy się od 1995 r., że Totalizator Sportowy wykazywał olbrzymie wzrosty. Między 1995 a 1996 r. wzrost ten wyniósł 95%, a w następnych latach 55%. Pochodzeniem wpływów firmy jest gra, w pewnym sensie zabawa, co oznacza, że nie może to być plus - minus nieskończoność.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PrezesTotalizatoraSportowegoSASławomirSykucki">Generalnie rzecz biorąc na przyczyny niedoszacowania złożyły się dwa elementy. Po pierwsze, element związany ściśle z technologią gry: 18 marca zeszłego roku nie wprowadziliśmy podwyżki stawek w multilotku, czyli gra po dwóch latach wciąż kosztowała 1 zł, a można było wygrać 10 mld starych złotych, tak więc spadła jej atrakcyjność. Było to spowodowane tym, że regulacja stawek nie zależała od nas. Technologia gry pozwala wprowadzać podwyżkę stawki tylko w momentach wzrostu gry, czyli wtedy, gdy zawiera się więcej zakładów. W naszym przypadku tłuste miesiące, to okres od października do marca i właśnie w tym okresie nie otrzymaliśmy zgody na wprowadzenie podwyżki. To był pierwszy z powodów.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PrezesTotalizatoraSportowegoSASławomirSykucki">Drugim istotnym elementem był spadek chęci do zakupów i pogorszenie się sytuacji gospodarczej. W firmie żartujemy, że posiadamy bardziej czujne instrumenty wczesnego ostrzegania o pogorszeniu się nastrojów konsumenckich i monitorowania gospodarki niż minister Jerzy Kropiwnicki w swoim Rządowym Centrum Studiów Strategicznych. Jesteśmy w stanie od razu zauważyć, że spada społeczna tendencja do robienia zakupów. W zeszłym roku zmniejszała się ona od października. Dla zobrazowania tej sytuacji powiem państwu, że nigdy nie zdarzyło się w historii Totalizatora Sportowego, by grudzień był słabszy od jakiegokolwiek innego miesiąca. Zawsze w grudniu mamy do czynienia ze swoistym obłędem gry, natomiast w zeszłym roku zjawisko to w ogóle nie wystąpiło. Tak więc mieliśmy problemy z wprowadzeniem nowych stawek. Dzisiaj ich już nie mamy, ale nie decydujemy się na wprowadzenie tych stawek. W zeszłym roku wzrost w Totalizatorze Sportowym był wyższy niż wzrost PKB oraz inflacja. Zachowaliśmy się normalnie w stosunku do gospodarki, jednak nie ma wysokiego wzrostu.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PrezesTotalizatoraSportowegoSASławomirSykucki">Od dwóch tygodni dysponujemy nowym narzędziem. Sami wprowadzamy regulaminy gier i wprowadzamy je w terminach, o których sami decydujemy. Ma to bardzo pozytywne znaczenie. Do dnia dzisiejszego zdecydowaliśmy się na wprowadzenie kolejnych dwóch losowań multilotka w tygodniu, co oznacza, że gramy już 7 dni w tygodniu. Więcej już się nie da.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyTurystycznejAndrzejKozłowski">Można wprowadzić dwa losowania dziennie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrezesSławomirSykucki">Niestety, nie można. Nie pozwala na to technologia przetwarzania danych. Zdecydowaliśmy się, dla dobra polskiego sportu, wprowadzić dodatkowy stopień wygranych, czyli zero. Oznacza to, że jak ktoś nie trafi, to przy pewnej konfiguracji liczb, jednak wygrywa pewną sumę. Zaznaczam, że wypłaty te pochodzą ze środków spółki, a jesteśmy normalną spółką, która musi przynosić dochód. W związku z powyższym zdecydowaliśmy się, że w okresie promocyjnym płacimy za tzw. zero w multilotku.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrezesSławomirSykucki">W czerwcu chcemy wprowadzić nową grę i będzie się ona nazywała joker. Jest to coś zbliżonego do losowania końcówki banderoli. Sądzę, że te nowości powinny przynieść znaczne efekty. Jakie, to trudno określić, ale mogę powiedzieć, że z pewnością będzie to inflacja, PKB i coś jeszcze dodatkowo.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrezesSławomirSykucki">Ostatnią i jedyną prostą rezerwą, która nam pozostała, jest gra liczbowa związana z telewizyjnym show. Przygotowujemy się do tego i jest to naprawdę ostatnia rezerwa wykorzystania Totalizatora i jego obrotów.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PrezesSławomirSykucki">Jest jeszcze jedna rezerwa, ale nie do końca możliwa do wykorzystania. Mam na myśli rozwój sieci, czyli zwiększenie liczby kolektur. Należy pamiętać o tym, że w kolekturach pracują konkretni ludzie, a nagły rozrost sieci może spowodować spadek obrotów, a następnie utratę dużej liczby miejsc pracy. W ciągu ostatnich trzech lat zwiększyliśmy sieć prawie o 100%. Musimy to robić bardzo ostrożnie z przyczyn, które przed chwilą podałem.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PrezesSławomirSykucki">Chciałbym jeszcze poinformować państwa, że marzec br. był miesiącem największych obrotów w historii Totalizatora Sportowego. Wygląda na to, że koniunktura się nakręciła i sytuacja będzie się poprawiać. Należy pamiętać o tym, że środek specjalny, sam w sobie nie jest koncepcją bezkolizyjną. Mamy najmniejszą wypłacalność wygranych z jednej złotówki w skali europejskiej. Zakrawa na cud, że ludzie tyle grają teoretycznie otrzymując tak mało.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PrezesSławomirSykucki">Na zakończenie chciałbym stwierdzić, że przypuszczalnie czeka nas wspólna - mam nadzieję - praca. Doszły do mnie sygnały, że Ministerstwo Finansów ponownie podejmie próbę - trochę w innym kontekście - opodatkowania wygranych, czyli de facto zmniejszenia ilości wygrywanych pieniędzy z jednej złotówki wydanej na zakłady. O zagrożeniach z tym związanych mówiliśmy w zeszłym roku. Dowiedziałem się pół oficjalnie, że Departament Gier Losowych i Zakładów Wzajemnych Ministerstwa Finansów był zapytywany o te kwestie przez inne departamenty resortu. Wygląda na to, że sprawa ta znajduje się w obróbce w Ministerstwie Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Tak się składa, panie prezesie, że zwykle przekazuje nam pan podczas posiedzeń Komisji takie pokrzepiające informacje. Nie oznacza to, że nie są one uzasadnione określonymi faktami, ale np. w ubiegłym roku pracując nad budżetem zbudowaliśmy, na podstawie tej informacji, plan, który niestety się nie potwierdził na koniec roku, a nasz entuzjazm opadł.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dzisiaj otrzymaliśmy informację, że w marcu Totalizator Sportowy osiągnął najwyższe obroty. Czy mamy rozumieć, że widzi pan szansę wykonania planu, który wspólnie założyliśmy na 1999 r., słuchając wzajemnych intencji podczas prac nad budżetem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrezesSławomirSykucki">Ostatnie dane związane z takimi parametrami jak klimat gospodarczy, optymizm konsumentów i skłonność do zakupów, w marcu wyraźnie wzrastały. W związku z tym mogę patrzeć optymistycznie w przyszłość, natomiast generalnie rzecz biorąc, wtedy gdy byłem monitorowany przez państwa - gdyby ktoś był zainteresowany posiadam wykresy dotyczące tych współczynników - nic nie zapowiadało tak drastycznego spadku. Proszę sobie uzmysłowić, że nasza firma nie sprzedaje artykułów pierwszej potrzeby, a nasz produkt jest pierwszym eliminowanym przez społeczeństwo w wypadku pogorszenia się klimatu gospodarczego. W momencie, gdy zostaje ogłoszona podwyżka cen dóbr powszechnych takich, jak energia elektryczna, benzyna itp. to od razu odbija się to na naszych obrotach.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrezesSławomirSykucki">Współczynnik w przeliczaniu loterii to jest zawsze PKB plus inflacja. Możemy zawsze gwarantować, że to wykonamy, natomiast wszystkie wzrosty zależą od rachunku prawdopodobieństwa. Jeżeli jest kumulacja, to możemy ściągnąć tzw. niegrających, natomiast w sytuacji, gdy jest zwykła pula liczymy tylko na swoich wiernych graczy. Fenomenem tej gry jest to, iż nie potrafimy tego przewidzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z przedstawicieli banków chciałby zabrać głos na tym etapie? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przechodzimy zatem do fazy pytań do osób referujących. Prosiłbym tylko o pytania, ponieważ dyskusję rozpoczniemy za chwilę.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ponieważ nikt się nie zgłasza, chciałbym zapytać, czy dotarły do UKFiT wnioski np. Centralnego Ośrodka Sportu, w sprawie zakupu komory kriogenicznej dla ośrodka w Spale?</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym również zapytać, czy pan prezes otrzymał sygnał od pana prezesa Wiktora Kreboka w sprawie badania możliwości prawnych przeznaczenia środków z dopłat do gier liczbowych na zakup sprzętu do walki z dopingiem?</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Kolejna kwestia. W dniu dzisiejszym uczestniczyliśmy z posłami Romanem Jagielińskim i Stanisławem Paszczykiem w zjeździe sprawozdawczym Polskiego Związku Jeździeckiego. Powstała tam kwestia, czy zostanie wsparta inicjatywa budowy centralnego ośrodka jeździeckiego? Czy ten wniosek Związku został już odrzucony, czy może jest to zła koncepcja, czy też może będzie realizowana?</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W kontekście odpowiedzi, której pan prezes udzielił podczas pierwszego posiedzenia Rady Programowej ds. Inwestycji Sportowych, gdy zasygnalizowałem, że według mnie nie powinno być społecznego przyzwolenia na wydawanie pieniędzy ze środka specjalnego z przeznaczeniem na obiekty służące do prowadzenia wysoce komercyjnej działalności - miałem na myśli żużel - a pan prezes odpowiedział wówczas, że mówi się tylko o dwóch inwestycjach, czyli o Polonii Bydgoszcz i Śląsku Wrocław, chciałbym wyrazić, po raz kolejny swoją wątpliwość co do tych inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W intencjach inwestycyjnych, które podawał pan prezes Jan Kozłowski, pojawił się kolejny klub żużlowy, który wydał najwięcej w Polsce na transfery, podczas przygotowań do rozgrywek ligowych i ma bardzo zacnych sponsorów. Czy nie uważa pan, że jeżeli rzeczywiście występuje takie zapotrzebowanie lokalnego środowiska, to powinno być to finansowane ze środków wojewódzkich.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś pytania? Jeżeli nie, to uprzejmie proszę pana prezesa o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrezesJanKozłowski">Materiały dotyczące komory kriogenicznej już do nas dotarły. Poprosiłem jeszcze o przedstawienie kosztów i jak będzie wyglądała eksploatacja, ponieważ tymi informacjami jeszcze nie dysponowaliśmy. Urządzenie to prawdopodobnie zostanie ustawione w Spale, ale należy wziąć pod uwagę, że nie wystarczy tylko je kupić, ale potrzebny jest jeszcze etat oraz inne niezbędne elementy związane z eksploatacją. To wszystko trzeba wziąć pod uwagę. W momencie, gdy będziemy dysponowali tymi danymi sprawa będzie mogła być sfinalizowana. W tym roku 2 mln zł na ten cel raczej się nie znajdą, ale sądzę, że zrealizujemy tę inwestycję w roku przyszłym, czyli jeszcze przed igrzyskami olimpijskimi.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrezesJanKozłowski">Jeżeli chodzi o walkę z dopingiem, to nie znam tego tematu. Myślę, że należy przeanalizować tę kwestię.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PrezesJanKozłowski">Co do inwestycji związanej z Centralnym Ośrodkiem Jeździeckim, to będzie ona analizowana pod kątem przyszłego roku.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PrezesJanKozłowski">Jeżeli chodzi o problemy związane z żużlem, to sytuacja wygląda tak, że kluby zgłaszają się do nas argumentując, że na ich obiektach będą rozgrywane imprezy takie jak Grand Prix - tak jest w przypadku Piły - lub np. mistrzostwa świata juniorów. Z takich tytułów kluby pragną realizować modernizacje, np. budowę nowych boksów dla motocyklistów.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PrezesJanKozłowski">Kwestie te będą rozstrzygane przez Radę Programową i w zależności od jej opinii albo będzie dofinansowanie, albo nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Rozpoczynamy dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Uprzedzam, że padną gorzkie słowa. Powiem szczerze, że po przeczytaniu tej informacji i po tym, co pan prezes jeszcze dopowiedział, zastanawiam się nad celowością mojego udziału w pracach Rady Programowej. Wynika to z tego, że w ubiegłym roku, gdy po raz pierwszy zostałem powołany w skład Rady Programowej, mówiliśmy - i taka była wola ze strony Urzędu - że w ramach inwestycji centralnych będą dofinansowywane przede wszystkim AWF-y, oddziały COS oraz inne inwestycje strategiczne dla polskiego sportu.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Patrzę na wykaz rozliczonych i zakończonych w 1998 r. inwestycji centralnych. Znajdują się w nim 32 pozycje i proszę zauważyć, że większość tych inwestycji nie ma nic wspólnego ze strategicznym znaczeniem dla polskiego sportu. Pamiętajmy o tym, że takie inwestycje są dofinansowywane w dużo wyższym procencie niż normalne inwestycje terenowe. Są tam nawet takie inwestycje, które są dofinansowywane w 100%, np. nawierzchnia stadionu lekkoatletycznego w Zamościu, koszt 1,250 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Na dodatek znów słyszę, że na ten rok przewiduje się po raz kolejny podobną liczbę tzw. inwestycji centralnych. Panie prezesie, przecież, doskonale pan wie, że przez mniejszą ilość środków i tak duży udział środków na inwestycje centralne, nie możemy zapewnić 1/3 środków dla rzeczywistych inwestycji terenowych. W tym roku, w związku z decyzją Urzędu może być zrealizowana tylko jedna inwestycja z terenu starego województwa. Mało tego, bo skoro oczekujemy, że samorządy sporządzą program na rok 2000, to co mamy im zaoferować poza trzema czy czterema zadaniami, podczas gdy tak wiele zadań, również absolutnie terenowych i lokalnych wchodzi kuchennymi drzwiami do wykazu inwestycji centralnych i strategicznych dla polskiego sportu.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Rozumiem, gdy wnioski te wiążą się z organizacją jakichś ważnych imprez międzynarodowych, takich jak np. mistrzostwa świata juniorów w lekkoatletyce na stadionie Zawiszy Bydgoszcz. Rozumiem również potrzebę przygotowania obiektów dla imprez krajowych, takich jak np. spartakiada młodzieży. Proszę mi jednak wierzyć, że gros tych zadań nie ma nic wspólnego z centralnym znaczeniem, podam w tym momencie przykład zakończonego remontu pomostów przystani sportów wodnych w Iławie, bo o to na przyszły rok Iława wchodzi jako inwestycja centralna z budową hali sportowej.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Coś tutaj nie gra, panie prezesie, być może na linii UKFiT - Rada Programowa ds. Inwestycji Sportowych. Jeżeli tak dalej pójdzie, nie będę mógł podpisać się pod opiniami wydawanymi przez Radę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Poprzednie posiedzenie Komisji, które odbywało się w siedzibie Instytutu Sportu i był na nim obecny wiceprezes UKFiT Wiktor Krebok, który zarazem jest szefem sztabu przygotowań olimpijskich przy Polskim Komitecie Olimpijskim. Pan prezes wspólnie z Komisją zdecydował, że jest bardzo pilną sprawą zainstalowanie w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale, komory kriogenicznej. Ośrodek podlega COS jako zakładowi budżetowemu, co oznacza, że w ciągu jednego dnia można wyjaśnić wszystkie kwestie związane, jak będzie wyglądała - od strony finansowej - eksploatacja tego urządzenia.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełStanisławPaszczyk">Uważam, że uruchomienie 2 mln zł, w sytuacji, gdy jest już pomieszczenie, nie powinno stanowić żadnego problemu. Komora powinna zacząć funkcjonować właśnie teraz, w tym roku, w trakcie przygotowań przedolimpijskich. W porównaniu z sumami, które są przeznaczane na inwestycje te 2 mln zł nie wydają się być poważną kwotą, a decyzja w tej sprawie należy do kierownictwa UKFiT. Mam nadzieję, że pan prezes potwierdza, iż inwestycja ta z formalnego punktu widzenia, może być zaliczona do inwestycji strategicznych. Pozytywne zdanie Komisji w tej sprawie zostało wyrażone na jej poprzednim posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełStanisławPaszczyk">Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku laboratorium do badania testów na doping. Istnienie akredytowanego laboratorium, to być albo nie być polskiego sportu. Szeroko dyskutowaliśmy ten problem i jako Komisja również wyraziliśmy do niego nasz pozytywny stosunek.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PosełStanisławPaszczyk">Kolejna kwestia dotyczy środka specjalnego. Wszyscy powinni sobie uświadomić, że to grający dopłacają 20% ceny każdego kuponu i sądzę, że przyszedł czas, by powiedzieć grającym na co łożą te pieniądze. Totalizator Sportowy wraz z UKFiT muszą opracować formułę promocji tego co zostało zrobione, a zostało zrobione naprawdę wiele.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PosełStanisławPaszczyk">Szkoda, że nie mamy tutaj wykazu obiektów wybudowanych ze środka specjalnego. Zwykłem podczas różnych spotkań posługiwać się liczbą tysiąca i rzeczywiście tych obiektów jest mniej więcej tyle. Uważam, że grający powinni uzyskiwać świadomość na co idzie część pieniędzy przez nich wydawanych. To będzie najlepsza promocja, także dla samej gry.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PosełStanisławPaszczyk">Nie podjąłem dyskusji wtedy, gdy Urząd zdecydował, choć nie jestem do końca przekonany, że to już jest decyzja, ale zostaliśmy poinformowani, jaki jest skład Rady Programowej i że będzie się ona zajmowała tylko inwestycjami centralnymi. Mając wykazy tych inwestycji jestem zdania, iż niezależnie od faktu, że sejmiki wojewódzkie mają ustalać listę inwestycji - tak było poprzednio - i ostatecznie decydować, które inwestycje, w jakiej kolejności, dlaczego mają być realizowane, tylko te sejmiki oraz osoby upoważnione do ustalenia tego rankingu będą miały rzeczywisty wpływ. Z pewnością tego wpływu nie będzie miała Rada Programowa, a nie wiem, czy wpływ będzie miał bank i czy jego pracownicy będą na tyle odważni, by ingerować, czy dana inwestycja ma sens i czy za takie pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PosełStanisławPaszczyk">Rząd i Rada Programowa powinny mieć - moim zdaniem - wpływ, ponieważ 30% środków płynie ze źródła, związanego z ustawową koniecznością dopłacania przez grających do stawek Totalizatora Sportowego. W związku z tym te inwestycje nie powinny być podważane przez kogokolwiek. Byłem i dalej chciałbym być orędownikiem budowania normatywnych sal sportowych. Nikt mnie dzisiaj nie przekona, że brak środków może decydować o tym, iż buduje się sale o szerokości 12 m. Mogę wskazać w wykazie, którym wszyscy dysponujemy, inwestycje, do których inwestorzy gminni byli jakby przymuszeni np. pozycja 1/37, czyli Koczargi Stare w woj. warszawskim, gdzie powstała pełnowymiarowa sala sportowa, która kosztowała 1,348 mln zł. Obiekt ten nie jest luksusowy, ale może z powodzeniem spełniać swoje funkcje. Inne sale o podobnych wymiarach kosztowały np. 8,500 mln zł., ale widziałem też wiele sal, których koszt zamknął się sumą 1,500–1,700 mln zł. Są one absolutnie wystarczające ze sportowego i technicznego punktu widzenia.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#PosełStanisławPaszczyk">Obecnie eksperci z krajów Unii Europejskiej mówią nam, że tego typu obiekty nie buduje się na 50–100 lat. Nie powinny one być budowane na dłużej niż 15–20 lat. Wtedy wymogi i potrzeby będą inne, a rozebranie takiego obiektu nie jest drogie, natomiast zasobność powinna pozwolić na postawienie obiektu bardziej nowoczesnego. Zatem ponoszenie tak wysokich kosztów na obiekty, które za 20 lat i tak będą przestarzałe nie ma sensu. Te koszty są pięciokrotnie za wysokie i buduje się z lanego betonu zamiast z lekkich prefabrykatów, stelaży i konstrukcji.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#PosełStanisławPaszczyk">W taki oto sposób Rada Programowa, a także komisja bankowa złożona z ekspertów od spraw technicznych są pozbawione jakiegokolwiek wpływu. Myślę, że jest to poważna strata, tym bardziej że poprzednio przez kilka lat nic nie przeszkadzało tym ekspertom oraz członkom Rady Programowej w zajmowaniu się tymi sprawami, szczególnie w przypadku wyłapania różnych niedorzeczności.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#PosełStanisławPaszczyk">W dzisiejszych czasach basen 25-metrowy - możemy to wyczytać w tych dokumentach - można postawić za 6 mln zł, a można i za 12 mln zł. Te baseny różnią się tylko tym, że w przypadku jednej inwestycji doszło do daleko idącej rozrzutności, a w przypadku drugiej inwestycji dała o sobie znać staranność w wyborze tego, kto bezpośrednio ją realizował.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#PosełStanisławPaszczyk">Jedna z firm - nie będę mówił jaka, bo nie chodzi o reklamowanie kogokolwiek - wybudowała w Grodzisku Mazowieckim cudowną halę sportową, która zresztą wygrała w ubiegłym roku konkurs na najbardziej ekonomiczny i najlepiej wybudowany obiekt, za bodajże 3,6 mln zł. Podobne hale gdzie indziej powstawały kosztem 8 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#PosełStanisławPaszczyk">Myślę, że jest wysoce nieostrożne nie przeglądanie lokalnie podejmowanych decyzji o rankingach inwestycji. Poprzednio decyzje te również były podejmowane lokalnie, z tym że były weryfikowane przez Radę Programową. Oczywiście Rada nie jest w stanie analizować szczegółowo 200–300 wniosków, ale wystarczy spojrzeć na wymiary sal przez pryzmat kosztów ich budowy.</u>
          <u xml:id="u-20.12" who="#PosełStanisławPaszczyk">Ostatnia kwestia. Widziałem, że kierownictwo Komisji bardzo pilnie notowało to, co pan prezes mówił o planach na 1999 r. Byłoby dobrze, gdybyśmy otrzymali to na piśmie, ponieważ osobiście nie byłem w stanie wszystkiego zanotować. Myślę, że analiza tego materiału oraz wnioski Urzędu mogłyby być spójne z programem, który jest oferowany na rok następny.</u>
          <u xml:id="u-20.13" who="#PosełStanisławPaszczyk">Martwi mnie pewna kwestia, otóż jeżeli obecnie ponad 50% środków jest wolnych na program na rok 1999...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WiceprezesJanKozłowski">Bardzo przepraszam, ale dane, które podawałem dotyczyły 2000 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Nie, podawał pan dane na 1999 r., zresztą to wynika z przedstawionych dokumentów. Przepraszam, pomyliłem się, tu jest jednak napisane, że chodzi o rok 2000. Do początku 2000 r. pozostało niecałe siedem miesięcy, i wiemy obecnie - tego nas nauczyli również inni - że przygotowanie inwestycji trwa dwa lata, a sama jej realizacja trwa połowę tego okresu, mam zatem pytanie. Jak te inwestycje mogą być realizowane od 1 stycznia 2000 r. skoro nie są one zweryfikowane przez samorządy.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełStanisławPaszczyk">Poprzednio program był taki, że inwestycje były weryfikowane z wyprzedzeniem 3–4-letnim. Uważam, że skoro sejmiki mają czas do 15 maja na przedstawienie programu inwestycji na 2000 r. Myślę, że powinien to być program do 2003 r. Powtarzam jeszcze raz, że zebranie materiałów i ofert, czyli całe przygotowanie inwestycji trwa 2–3 razy dłużej niż sama budowa.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PosełStanisławPaszczyk">Jeżeli nie będziemy planować z wyprzedzeniem będzie powstawała luka, oczywiście ku zadowoleniu niektórych, że mają do dyspozycji środki, które można wydatkować w bardzo różny sposób, ale z pewnością nie związane z założonym wcześniej programem inwestycji sportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Zrodziła się pewna wątpliwość i warto byłoby ją sprostować. Panie prezesie, prosiłem o podanie informacji na temat środków finansowych w roku bieżącym, natomiast okazuje się, że pan prezes poinformował nas o propozycjach, na podstawie których sejmiki będą opracowywać plany na rok 2000. W związku z tym uprzejmie proszę o podanie nam informacji w analogicznym układzie, ale dotyczącej 1999 r. Jest to potrzebne nam parlamentarzystom do bieżącego funkcjonowania. Czy pan prezes dysponuje w tej chwili taką informacją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełZygmuntRatman">Bardzo przepraszam, ale chyba obowiązuje jakaś procedura. Nie pan poseł przewodniczący dopuści do głosu także innych posłów. Jak skończy się tura pytań, wtedy będzie czas na to, żeby pan prezes udzielił nam kolejnej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przepraszam, panie pośle, ale w trakcie wypowiedzi pana posła Stanisława Paszczyka okazało się, iż otrzymaliśmy odpowiedź niezgodną z intencją naszego pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełZygmuntRatman">Przepraszam, ale byłem zmuszony wykłócić się o udzielenie mi głosu, zresztą skutecznie. Innego wyjścia nie było.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PosełZygmuntRatman">Zrozumiałem, zgodnie z przedłożeniem pana prezesa, że jego informacja odnosi się do 2000 r. i chciałbym zadać następujące pytanie. Ponad rok temu Komisja proponowała, mając wówczas akceptację Urzędu, żeby podział transzy środków na tzw. inwestycje terenowe i inwestycje centralne, został zmodyfikowany tak, by zwiększyć udział inwestycji terenowych, w związku z tezą, że z tymi inwestycjami z reguły wiąże się 30% wsparcia ze środka specjalnego - pomijając pływalnie, bo w tym przypadku udział tego środka jest nieco większy - natomiast w propozycji, którą pan prezes przedłożył - 160 mln zł na inwestycje terenowe i 146 na inwestycje centralne - nadal widoczne jest wspieranie inwestycji w AWF-ach, COS i innych, o których tutaj była mowa.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PosełZygmuntRatman">Chcę zwrócić uwagę państwa, że inwestycje te są pokrywane ze środka specjalnego w 90% lub nawet w 95%. Tak się sprawy mają, jeżeli chodzi o inwestycje centralne, natomiast inwestycje terenowe niemalże w 60% są pokrywane przez gminy. Była sugestia, którą mocno podkreślaliśmy podczas posiedzenia Komisji - mieliśmy w tej kwestii wspólne stanowisko i pozwolę sobie przypomnieć, że pan prezes nawet się wtedy zobowiązał, iż powstanie zespół, który rozpracuje pewne kryteria co do proporcji między inwestycjami centralnymi i terenowymi.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PosełZygmuntRatman">Jak widać, niestety, w dalszym ciągu panuje skłonność do inwestycji centralnych, co we mnie jako w działaczu samorządowym wzbudza dezaprobatę, ponieważ jeżeli mówimy o sporcie dzieci i młodzieży, to trudno mówić o poprawie sytuacji, jeżeli...</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PosełZygmuntRatman">Nie będę rozwijał tego wątku, szkoda czasu, a przecież wszyscy wiemy o co chodzi.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PosełZygmuntRatman">Następna kwestia. Pan prezes mówił o kryteriach podziału środków. Chciałbym się dowiedzieć, czy obowiązuje tylko kryterium ludnościowe, czy też zaczną obowiązywać jeszcze inne kryteria. Kryteria ludnościowe nie są najbardziej fortunne, ponieważ istnieją jeszcze takie subtelności jak podział miasto - wieś, a także nasycenie infrastrukturą sportową na danym terenie. Wiadomo, że są regiony, gdzie to nasycenie jest na wysokim poziomie, a także takie, które borykają się z poważnymi problemami z tytułu braku obiektów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#PosełZygmuntRatman">W przedstawieniu drugiego pytania częściowo wyręczył mnie pan poseł Stanisław Paszczyk. Właśnie odbyliśmy dwa posiedzenia, jedno w Muzeum Sportu, a drugie w laboratorium antydopingowym, natomiast pan prezes nie miał nic do powiedzenia w tych tematach. Rozumiem, że pan prezes wymieniał tylko przykładowe inwestycje, a nie ich dokładny wykaz, ale w takim razie chciałbym zaapelować do prezydium Komisji, które jest in corpore częścią składową Rady Programowej, żeby nie zaniechać podjęcia tego tematu. Sprawa ta wiąże się również z ubiegłotygodniowym posiedzeniem wyjazdowym, które odbyło się w Zakopanem, ponieważ w tamtejszym oddziale COS brakuje środków na realizację najbardziej elementarnych kwestii związanych z koniecznością przebudowy Wielkiej Krokwi.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#PosełZygmuntRatman">W związku z powyższym sądzę, że jest to istotna kwestia. Niezależnie od tego, czy olimpiada odbędzie się w Zakopanem - wszyscy popieramy tę ideę, czego obrazem jest treść dezyderatu oraz wniosku obydwu Komisji - to jednak uważam, że tamtejsze obiekty należy modernizować dostosowując je do wymagań FIS, chociażby dlatego, że w Zakopanem z pewnością będą się odbywały zawody o randze międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#PosełZygmuntRatman">Próbowałem się wczytać w treść przedstawionego nam materiału i jeżeli na str. 2 tej pierwszej części piszecie państwo, że: „Prezes UKFiT w oparciu o opinię Rady Programowej ds. Inwestycji wydał Postanowienia o dofinansowaniu 223 przedsięwzięć terenowych i centralnych...”, ale dalej piszecie, że prezes musiał postanowić o zmianie terminu zakończenia realizacji 78 inwestycji. Rozumiem, że chodzi o przedłużenie realizacji i w związku z tym mam pytanie, jak wygląda kontrola przygotowania inwestycji. Wydaje mi się, że takie przedłużenie w przypadku aż 78 inwestycji dowodzi, że taka kontrola jest niedostateczna. Poza tym oznacza to, że traci się możliwość wprowadzenia nowych inwestycji, ponieważ ilość środków nie jest nieograniczona. Reasumując, kontrola powinna być bardziej dogłębna, bo oczywiście mogą się zdarzać pewne opóźnienia, natomiast liczba 78 wydaje się stanowczo za duża.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#PosełZygmuntRatman">Jeszcze raz dziękuję, panie przewodniczący, że był pan łaskaw wysłuchać skromnego orzeczenia posła w omawianym zakresie zagadnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Chciałbym dodać do wypowiedzi pana posła Zygmunta Ratmana, że jako Komisja możemy wyrazić tę otwartość, ale myślę, że w przypadku decyzji o przyznaniu pieniędzy musi zostać złożony konkretny wniosek. Jeżeli mówiliśmy o krioterapii oraz o laboratorium antydopingowym, to konieczny jest konkretny beneficjent, który jednak złoży taki wniosek.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Naturalnie oczekujemy, że pan prezes Wiktor Krebok wyegzekwuje złożenie takiego wniosku i będzie on zaopiniowany w odpowiednim czasie oraz trybie.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Odnosząc się do spraw Totalizatora Sportowego - pan prezes Sławomir Sykucki mówił, że tak mało pieniędzy jest przeznaczane na wygrane - chciałbym nawiązać do wypowiedzi pana posła Stanisława Paszczyka i stwierdzić, że drugą wielką wygraną są obiekty sportowe, które są budowane dzięki środkom z dopłat do stawek gier liczbowych. Nie wiem, jak to wygląda od strony promocji i jak się za to zabrać, ale z pewnością należy to zrobić. Te obiekty służą całemu społeczeństwu i należy mu o tym przypomnieć.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Konieczne jest pokazanie, że dzięki tym pieniądzom w naszym kraju powstaje tak wiele obiektów sportowych. Oczywiście to pokazanie może się również wiązać z promocją samej firmy. Jako członek Rady Programowej wielokrotnie o tym mówiłem i sądzę, że powinniśmy położyć nacisk na tę kwestię. Można ogłaszać różnorodne konkursy, np. na najlepiej wykonany obiekt, najlepiej wykorzystywany obiekt etc.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Uważam, że na każdym takim obiekcie powinna widnieć tablica, na której wszystko jest dokładnie opisane, łącznie z kosztami poniesionymi z tego środka specjalnego. Należy wprowadzić swego rodzaju ceremoniał z tym związany, a jako Rada powinniśmy zwracać szczególną uwagę na te kwestie, z tym że kieruję moje uwagi do kierownictwa UKFiT oraz spółki Totalizator Sportowy.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Grający oraz inni członkowie społeczeństwa powinni zostać uświadomieni, że powstanie danego obiektu nie było zasługą jakiegoś posła czy też burmistrza, ale ustawowego rozwiązania, w związku z którym grający w gry Totalizatora Sportowego dopłacają 20% do ich stawek.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Myślę, że widzimy pewien postęp w pracach Rady Programowej, ale uważam również, że 1999 r. powinien być rokiem określenia pewnych normatywów. Jeżeli mamy nie uczestniczyć w szczegółowych analizach, co zostało przypisane do kompetencji sejmików, to musimy sobie zdać sprawę, że dla samorządowców ten problem jest dosyć nowy i dlatego uważam, że niezbędne jest przekazanie im informacji, jakie obiekty, o jakich parametrach i za jakie pieniądze można zrealizować. Chodzi o to, żeby sejmiki mogły ustawić sobie poprzeczkę na podstawie już zrealizowanych inwestycji. Zdarza się, że bardzo podobne sale sportowe bardzo różnią się, jeżeli chodzi o koszty, co wskazuje, iż należy określić pewne normatywy.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Następna kwestia dotyczy inwestycji strategicznych, jak wiadomo ta sprawa należy do kompetencji Rady Programowej. Musimy się zdobyć na dużą wnikliwość w ich analizowaniu. Jako prezydium ponosimy odpowiedzialność reprezentowania Komisji w Radzie Programowej. Czasami powstaje wrażenie, że jesteśmy grupą, która o wszystkim decyduje. Traktujemy nasz udział w pracach Rady Programowej w kategorii odpowiedzialności przed Komisją oraz całym parlamentem, za to, by dobór projektów strategicznych znalazł swój lepszy tryb.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Zgodnie z praktyką Komisji Finansów Publicznych, działa w jej ramach stała podkomisja analizująca dokładnie wszystkie wnioski i sprawdza na miejscu stan przygotowania inwestycji oraz jej realizacji. Nie jestem pewien, czy my również nie powinniśmy podjąć się takiego zadania, a z całą pewnością istnieje potrzeba rozszerzenia wniosków strategicznych. Jeżeli rzeczywiście są to wnioski strategiczne, to wydaje mi się, że poza jedno- lub dwuzdaniowym poparciem jednego lub kilku związków sportowych warto postawić przed związkami trudniejsze zadanie, proszę także o opinię PKOl. Chodzi o uzyskanie pełniejszej informacji, w jaki sposób w perspektywie kilku lub kilkunastu lat będą na danym obiekcie realizowane zadania strategiczne dla polskiego sportu, jakie będą się tam odbywały imprezy sportowe, szkolenia itp. Chodzi o to, żebyśmy do inwestycji o charakterze strategicznym byli w stanie dopisać strategiczny program. To z tego programu, a nie z decyzji tego czy innego zarządu lub związku sportowego powinno wynikać, że dany obiekt rzeczywiście będzie miał strategiczny charakter. Jest to o tyle proste, że w przypadku większości obiektów taki program istnieje, ale warto by ten program sam się bronił, tak by nikt nie próbował udowadniać, że Rada Programowa, kierownictwo UKFiT, czy też posłowie stosują kategorię dowolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Inwestycje strategiczne z pewnością są potrzebne, czasami nawet w małych ośrodkach, ale potwierdzam słowa mojego przedmówcy, że ich podjęcie wymaga głębokiego uzasadnienia. Proszę sobie wyobrazić, że medale w podnoszeniu ciężarów tak w konkurencji kobiet jak i mężczyzn, ściśle wiązały się z istnieniem dwóch bardzo tanich obiektów, które powstawały jako inwestycje centralne. Ani Siedlce, ani Ciechanów nie były zainteresowane ich budową, tym niemniej jednak obecnie właśnie tam odbywają się przygotowania olimpijskie ciężarowców. Tak więc wszelkie inwestycje powinny być podejmowane po głębokich przemyśleniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym również zabrać głos w dyskusji. Od dłuższego czasu pojawiają się pewne niepokoje - były one sygnalizowane także podczas prac naszej Komisji - dotyczące zmiany zasad dysponowania tymi środkami, po pierwsze, w płaszczyźnie algorytmu, a po drugie, wynikające ze zmiany kompetencji. W tym momencie muszę powiedzieć, częściowo odpowiadając panu posłowi Zygmuntowi Ratmanowi, że prezydium Komisji spotkało się z panem prezesem Janem Kozłowskim i omawialiśmy wspólnie kwestię ewentualnej nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów. Podzieliliśmy pogląd, że decyzje powinien podejmować sejmik, jako ten, który przejmuje kompetencje.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dokładnie wsłuchałem się w propozycję Urzędu i idzie ona bardzo daleko, ponieważ musi to być uchwała sejmiku in gremio radnych. W związku z tym ma to wysoką rangę, nie wiem, czy nie za wysoką. Takie postawienie sprawy może spowodować wątpliwość, kto ma jeszcze weryfikować uchwałę sejmiku. Wtedy rola Rady Programowej oraz innych czynników musi być zmarginalizowana, bo tam jest decyzja sejmiku. Wiadomo przecież, kto może zmieniać jego decyzję, zgodnie z przepisami prawa.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Z tej dyskusji wynika potrzeba głębszego przeanalizowania, czy w związku z obawami, o których tutaj mówimy, istnieje potrzeba tak wysokiego aktu sejmiku samorządowego w procesie dojścia do postanowienia prezesa UKFiT. Sądzę, że będziemy jeszcze o tym dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że wszyscy zwrócili na to uwagę i jako poseł chcę stwierdzić, że nie zgadzam się na taki tok postępowania, jeżeli chodzi o parytet między inwestycjami strategicznymi dla sportu polskiego a inwestycjami wojewódzkimi. Przecież to wynika z decyzji prezesa i jest wyraźnie napisane, ile jest tych postanowień oraz na jaką kwotę. Nie można już powiedzieć, że to poprzedni prezes podjął tę decyzję.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Proporcja jest taka, że 118 mln zł jest przeznaczone na inwestycje strategiczne, a 113 mln zł na inwestycje wojewódzkie. Nie było zgody ani ze strony Komisji, ani - jak sądzę - parlamentu, który jak zawsze będzie oceniał funkcjonowanie tego, żeby przechylić proporcje tych środków, które przecież inspirują i są bodźcem dla generowania środków samorządowych. Przecież im więcej środków trafi w teren, tym więcej lokalnych pieniędzy zostanie przeznaczonych na inwestycje sportowe.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o inwestycje strategiczne, to dobrze, że to skorygowaliśmy, dzięki czemu wobec tzw. innych inwestycji strategicznych obowiązuje zasada 30% udziału innych podmiotów.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że te nieodpowiednie proporcje muszą się zmienić, a tendencja musi zostać zahamowana, ponieważ rok 2000 jest już trzecim z kolei, w którym nie widać wyraźnego zahamowania przeznaczania środków z dopłat do gier liczbowych na inwestycje strategiczne. Oczywiście odbywa się to kosztem inwestycji wojewódzkich, a przecież państwo doskonale wiecie, jakie jest zainteresowanie samorządów, które są już przygotowane na podjęcie tego wysiłku i czekają na udzielenie tej 1/3 możliwości wykonania zadania.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o ten algorytm, to uważam, że byłoby warto w koncepcji działania kierownictwa UKFiT - rozumiem, że jest to decyzja kierownictwa, mimo że prezes podejmuje jednoosobowo decyzję, jeżeli chodzi o postanowienie - rozpatrzyć również tę kwestię. Rozumiem, że algorytm ten został zastosowany na rok 2000, a nie na 1999 r., bo gdyby tak było oznaczałoby to zmianę reguł gry w trakcie gry. Sądzę, że przy tego typu decyzji warto by zapytać o opinię Komisji, która na co dzień funkcjonuje w tym obszarze.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Kolejna kwestia, którą - moim zdaniem - Komisja powinna podjąć, zresztą do tej pory nie pisanym prawem tak to funkcjonowało, dotyczy listy inwestycji strategicznych, w tym realizowanych w AWF-ach i COS, z którą to listą kierownictwo UKFiT zapoznawało Komisję. Stawiam wniosek wprost, że te inwestycje powinny uzyskiwać opinię sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki. Jako przedstawiciel Komisji w Radzie Programowej nie chcę brać odpowiedzialności za zawężenie tego do określonego gremium.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chodzi o inwestycje strategiczne dla polskiego sportu, w związku z powyższym skoro nasza Komisja opiniuje budżet polskiego sportu, kontroluje jego wykonanie oraz przyjmuje i weryfikuje zasadnicze kierunki działania Urzędu oraz polityki państwa w tym obszarze, oznacza to, że powinniśmy mieć prawo opiniowania tych inwestycji. Podkreślam, że chodzi o opinię, a nie decyzję, bo ta zgodnie z prawem należy do prezesa UKFiT.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#PosełTadeuszTomaszewski">My nie możemy być zaskakiwani i musimy stanowić zaplecze dla UKFiT i jego prezesa. Powinniśmy być ciałem wspierającym, a nie mającym wątpliwości. Sądzę, że ta lista intencji inwestycyjnych, którą przedstawił pan prezes - jest to jednak intencja dosyć zaawansowana - pokazuje, iż niektóre inwestycje mają niewiele wspólnego ze strategicznymi celami polskiego sportu. Niektóre z nich można by pokazać Najwyższej Izbie Kontroli i zapytać, czy znalezienie się ich na tej liście było zgodne z duchem ustawy. Tam jest przecież napisane: „Na modernizację, budowę i remonty obiektów sportowych służących sportowi dzieci i młodzieży oraz osób niepełnosprawnych”. Co to ma wspólnego z wysoce komercyjnymi klubami żużlowymi?</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o komercyjne obiekty, to po raz kolejny sygnalizujemy, że należy poważnie rozważyć ten problem, a jeżeli kierownictwo Urzędu ma jakąś koncepcję, że należy wspierać jakieś obszary z dziedziny dyscyplin komercyjnych, ponieważ np. są również dyscyplinami olimpijskimi, to jest to temat do dyskusji, natomiast jeżeli będziemy bez końca rozszerzać formułę strategiczności, to niestety, wydaje mi się, że może zabraknąć środków.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chyba nikomu nie muszę tłumaczyć, że te środki są nam niezbędne. Pan prezes Sławomir Sykucki wspominał o tlącym się zagrożeniu fiskalnym i jeżeli nie uzyskamy poparcia dla idei środka specjalnego ponad podziałami politycznymi, to możemy szybko utracić ten instrument.</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W związku z powyższym zwracam się z prośbą, żebyśmy chcieli wrócić do inwestycji o charakterze strategicznym i składam wniosek do Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, by zechciał ponownie przedstawić tę listę, wraz z uzasadnieniem merytorycznym, podczas posiedzenia naszej Komisji, a następnie poinformował niektóre podmioty składające wnioski, że nasza opinia jest negatywna. Oczywiście prezes Urzędu i tak podejmie samodzielną decyzję, ale będzie również dysponował w tym zakresie opinią Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-29.14" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Zgodnie z duchem naszej wcześniejszej dyskusji, chciałbym prosić o to, by w inwestycjach strategicznych dla sportu polskiego finansowanych z tej puli, o ile trafią wnioski formalne i zgodne z wymogami prawa, znalazły się środki finansowe na komorę do krioterapii, laboratorium antydopingowe w Instytucie Sportu oraz na potrzeby Muzeum Sportu. Być może z Muzeum można poczekać do przyszłego roku, natomiast dwa pierwsze cele są bardzo pilne i sądzę, że - jak potwierdził prezes PKOl - mają one ogromne znaczenie dla strategii polskiego sportu.</u>
          <u xml:id="u-29.15" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Prosiłbym to przyjąć jako sugestię dla kierownictwa UKFiT, że o ile trafią w tej sprawie formalne wnioski, zostały one rozpatrzone. Proponuję, żebyśmy w maju, gdy ponownie będziemy rozpatrywać odpowiedź na dezyderat do ministra finansów w sprawie finansowania sportu w samorządach, chcieli wrócić do tej kwestii. Kierownictwo Urzędu ma teraz czas na przygotowanie uzasadnienia dla swoich intencji, oczywiście z punktu widzenia strategii polskiego sportu.</u>
          <u xml:id="u-29.16" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Na koniec mam uwagę, która - być może - nie jest do końca z tym związana, jednak jest to kwestia dotycząca osobiście prezesa UKFiT, ponieważ to on podpisuje te wszystkie decyzje. Myślę, że byłoby dobrze, gdyby pan prezes Jacek Dębski, znalazł jednak czas i przybył na nasze posiedzenie. Przez cały czas odczuwamy niedosyt z powodu nieobecności pana prezesa. Doceniamy, że zawsze jest obecny ktoś z przedstawicieli kierownictwa Urzędu, ale sądzę, że byłoby warto, gdyby pan prezes jednak do nas przybył, ponieważ - być może - posiada on jakieś umotywowania, których nie znamy. Sądzę, że gdybyśmy je znali byłoby nam łatwiej zrozumieć intencje przyświecające takiemu, a nie innemu kształtowi przedstawionej nam listy inwestycji strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-29.17" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dzisiejsze posiedzenie jest to kolejne spotkanie, podczas którego traktujemy się po partnersku, mówiąc o tym, że mamy określone wnioski i oczekujemy ich realizacji, ewentualnie rozpoczęcia pewnych działań, z tym że niestety trzeba stwierdzić, że część z tych spraw ucieka. Jeżeli tym razem tak się zdarzy, to Komisja będzie musiała występować w sposób formalny, w postaci uchwały, wniosku lub dezyderatu, ale przecież nie o to chodzi, bo tak nie rozwiązuje się konkretnych problemów.</u>
          <u xml:id="u-29.18" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W momencie, gdy będzie między nami zgoda, co do zasadniczych spraw, kroki formalne nie będą musiały być zrealizowane, natomiast wystarczy, by część z tych wniosków po prostu została podjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełJózefBergier">Chciałbym odnieść się do kwestii inwestycji wojewódzkich i wyrazić pogląd, że UKFiT jest bardzo otwarty na poszukiwanie najlepszych rozwiązań, a więc trafnego wyboru inwestycji. Podam dwa przykłady takich poszukiwań, które są efektem rozmów prezydium Komisji z przedstawicielami resortu. Występuje tendencja stwarzania szans, żeby gminy o najniższych dochodach mogły korzystać z dofinansowania do 50%.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełJózefBergier">Jest jeszcze jedno rozwiązanie, które było kilkakrotnie dyskutowane - mamy różny pogląd na ten temat - że ośrodki mniejsze powinny otrzymać szansę realizowania inwestycje o wysokim standardzie. Myślę, że będzie to wyjście naprzeciw potrzebom sportu dzieci i młodzieży w tych małych ośrodkach. Ma to szczególne uzasadnienie w momencie, gdy w małych ośrodkach powstają gimnazja. Uważam, że dane tej szansy jest przykładem otwartości Urzędu, na którą chciałbym zwrócić uwagę w mojej wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełJózefBergier">Pozwolę sobie odnieść się do pytań o wizytę pana prezesa Jacka Dębskiego na posiedzeniach naszej Komisji. Myślę, że jest rzadkością w trakcie prac komisji sejmowych - mówię to na przykładzie drugiej Komisji, w której pracach uczestniczę - by na posiedzenia przybywał komplet ministrów. Na naszym posiedzeniu są obecni aż trzej wiceprezesi UKFiT i sądzę, że dobrze to świadczy o tym resorcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że pan poseł jednak zdaje sobie sprawę z tego, że nasz dzisiejszy temat dotyczy ściśle pana prezesa Jacka Dębskiego jako osoby, która podejmuje postanowienia. W związku z tym warto byłoby, by pan prezes miał okazję wsłuchać się w opinie posłów. Dzisiaj jest szczególny dzień, kiedy to pan prezes jednoosobowo podejmuje te decyzje. Przypomnę jeszcze, że nasza Komisja składając propozycje do planu pracy Najwyższej Izby Kontroli zaproponowała na rok bieżący, wyrywkowe skontrolowanie inwestycji realizowanych przy pomocy środka specjalnego, w szczególności tych o charakterze strategicznym. Chodzi o to, żebyśmy uzyskali odpowiedź, czy nasze wątpliwości dotyczące tego, że podobne inwestycje bardzo różnią się w sensie kosztów mają odzwierciedlenie w jakichś nieprawidłowościach. Nasze zarzuty mogłyby być oddalone przez wyniki kontroli NIK, a przecież obecnie wiele inwestycji o charakterze strategicznym budzi wiele wątpliwości, zresztą rozpisuje się o tym prasa, dlatego uważam, że kontrola pozwoliłaby przeciąć ten temat.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Podkreślam, że te wątpliwości nie są wysuwane pod adresem UKFiT, bo przecież jest tam procedura zamówień publicznych, wykonawca itd., jednak chodzi o to, żebyśmy ten etap również mieli rozpoznany, ponieważ na dzień dzisiejszy odczuwamy pewien niedosyt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WiceprezesJanKozłowski">Zanim ustosunkuję się do pozostałych wypowiedzi, chciałbym zacząć od skomentowania słów pana przewodniczącego, ponieważ jego wypowiedź zawierała pewne ogólne stwierdzenia. Musimy sobie zdawać sprawę, że jest pewna bezwładność tego procesu, poczynając od momentu wystąpienia z inicjatywą podjęcia inwestycji, kończąc na jej realizacji. Podam państwu przykład, że w chwili, gdy obejmowałem swoje stanowisko, był rozpisany program inwestycji centralnych strategicznych do 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#WiceprezesJanKozłowski">Z inwestycji na ten rok, o których dzisiaj wspominałem, czy też z inwestycji na rok przyszły, przynajmniej połowa została zgłoszona jeszcze za prezesury pana posła Stanisława Paszczyka.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#WiceprezesJanKozłowski">Nie chcę stosować kelnerskiej metody, że przychodzi ktoś, kto zgłosił się za prezesury pana Stanisława Paszczyka, a ja mówię „My tego nie przyjmowaliśmy, zrobiło to poprzednie kierownictwo”. Reprezentuję opinię, że istnieje pewna ciągłość dzieła, Urzędu i trzeba realizować pewne zobowiązania.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#WiceprezesJanKozłowski">Chcę podkreślić, że istnieją pewne zaszłości, które realizujemy i chcemy realizować. Oczywiście analizujemy na ile wykazana jest zasadność inwestycji, ale są to jeszcze zobowiązania poprzedniego kierownictwa i trzeba sobie zdawać z tego sprawę. To nie jest tak, jak mówił pan poseł Eugeniusz Kłopotek, iż są to postanowienia pana prezesa Jacka Dębskiego, ale wynikają one jeszcze z tego, że zostały zgłoszone w latach poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#WiceprezesJanKozłowski">Druga kwestia jest taka, że pan, panie przewodniczący, chce zmieniać reguły w trakcie gry. Poprzednio inwestycje strategiczne były opiniowane przez Radę Programową. Rada działała w innym składzie osobowym i o tym możemy dyskutować, natomiast nie widzę powodu, by w tej chwili zmieniać reguły gry, tylko dlatego, że zmieniło się kierownictwo Urzędu.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#WiceprezesJanKozłowski">Dawniej polityka była taka, że Rada Programowa opiniowała, a prezes podejmował na tej podstawie decyzje. Oczywiście decyzja należy do prezesa i stoję na stanowisku, żeby tego nie zmieniać. Będę przeciwny temu, by cała Komisja opiniowała inwestycje strategiczne. To jest rola prezesa, który powołał Radę Programową jako komisję opiniującą.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#WiceprezesJanKozłowski">Teraz po kolei będę odpowiadał na pytania zadane przez innych posłów.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#WiceprezesJanKozłowski">Rozpocznę od wątpliwości pana posła Eugeniusza Kłopotka. A zatem o inwestycje strategiczne oprócz AWF-ów i COS mogą również występować polskie związki sportowe. Wspominał pan przykład Iławy, ale ta sytuacja wynika z faktu, że Polski Związek Piłki Ręcznej wystąpił z taką inicjatywą pisząc, że taki obiekt powinien powstać.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#WiceprezesJanKozłowski">Urząd chce trochę wyhamować te zapędy związków sportowych przyjęliśmy zasadę, która wcześniej nie obowiązywała, mianowicie że dla AWF-ów i COS dofinansowanie wynosi 95%, natomiast dla polskich związków sportowych dofinansowanie wynosi do 70%.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#WiceprezesJanKozłowski">Jest to pierwsze sito, które ma eliminować tych, którzy chcą budować obiekty praktycznie za darmo. Oczywiście związki sportowe mają prawo występować o te inwestycje i występują.</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#WiceprezesJanKozłowski">Pan poseł Eugeniusz Kłopotek mówił o lekkoatletycznych mistrzostwach świata juniorów w Bydgoszczy, ale ostatnio zgłoszono mistrzostwa świata policji w Szczytnie oraz narciarskie mistrzostwa świata juniorów w Karpaczu i w Szklarskiej Porębie. Nieustannie zgłaszane są jakieś tytuły dla realizowania inwestycji strategicznych i naprawdę ciśnienie jest tak duże, że trudno wszystkich zaspokoić. Zgłaszających się są setki i wszystkim się wydaje, że są jedyni i wyjątkowi.</u>
          <u xml:id="u-32.11" who="#WiceprezesJanKozłowski">Popieram opinię, że proporcje 1/3 do 2/3 są właściwe. Proszę nie zapominać o tym, że rok bieżący jest jeszcze obciążony wydatkami na dokończenie Torwaru 2, ale z pewnością będziemy się starali, żeby od przyszłego roku poprawiała się sytuacja pozostałych inwestycji. Pan przewodniczący wspominał o ośrodku jeździeckim w Woli, ale jest to wniosek złożony jeszcze za prezesury pana prezesa Stanisława Paszczyka. Będziemy go realizowali, ale jak już mówiłem, jest tu pewna bezwładność i nie jest tak, że w ciągu jednego roku rozpoczyna się i kończy inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-32.12" who="#WiceprezesJanKozłowski">Zrobiliśmy jeszcze to, że tam, gdzie realizowane są inwestycje strategiczne mają być podpisywane umowy między polskim związkiem sportowym występującym o budowę danego obiektu a gospodarzem obiektu, by był on udostępniany temu związkowi po cenach kosztów na imprezy sportowe, szkolenia itp.</u>
          <u xml:id="u-32.13" who="#WiceprezesJanKozłowski">Pan prezes Stanisław Paszczyk wspominał o konieczności uświadamiania społeczeństwu, jakie znaczenie mają dopłaty do stawek do gier liczbowych. Chcę powiedzieć, że w dniu 29 maja br. oddajemy w Rawie Mazowieckiej tysięczny obiekt wybudowany ze środka specjalnego i będzie to okazja do nagłośnienia całej sprawy. W tej uroczystości będzie uczestniczył tak Totalizator Sportowy, jak i BIG Bank oraz oczywiście przedstawiciele Urzędu. Zorganizujemy konferencję prasową i będzie to znakomita okazja do promocji całej idei.</u>
          <u xml:id="u-32.14" who="#WiceprezesJanKozłowski">W fazie realizacji znajduje się dalsze 464 obiekty, czyli można powiedzieć, że już 1,5 tys. inwestycji było lub jest dofinansowanych ze środka specjalnego.</u>
          <u xml:id="u-32.15" who="#WiceprezesJanKozłowski">Padło pytanie, kto powinien przygotowywać decyzje inwestycyjne. Uważam, że poprzedni system, w którym robili to wojewodowie, a tak naprawdę wszystko zależało od tego, na ile wojewoda interesował się tematem kultury fizycznej - faktycznie rządzili tym dyrektorzy odpowiednich departamentów lub wydziałów - był nieszczelny. Najlepiej świadczy o tym przykład Targówka. Widziałem pismo dyrektora urzędu wojewódzkiego o treści „Przyznałem pani środki na dofinansowanie tego obiektu”. Ten dyrektor nie miał prawa pisać, że przyznał te środki. Takiego prawa nie miał nawet wojewoda, ale dyrektorowi wydawało się, że jest decydentem w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-32.16" who="#WiceprezesJanKozłowski">Myślę, że każdy, kto ma do czynienia z radą miasta wie jak wtedy wygląda opracowanie tych planów. Będzie to szczelny system. Wyobrażają sobie państwo, jaka będzie dyskusja podczas posiedzeń sejmików i jak gminy będą walczyły o to, by ich obiekty znalazły się na liście dofinansowań.</u>
          <u xml:id="u-32.17" who="#WiceprezesJanKozłowski">Jeżeli sejmik wypracuje taką propozycję, to nie ma powodu, żeby ktokolwiek, łącznie z Komisją sejmową, tę propozycję zmieniał. Oczywiście bank zawsze będzie analizował standard obiektu w przełożeniu na koszty. Jak państwo wiecie w przypadkach, gdy koszty są wyższe niż standardowe, dofinansowujemy tylko 1/3 standardowych kosztów. Zapewne czytaliście państwo o sprawie klubu Warszawianka. Obiekt ten kosztował już 120 mln zł, a my dofinansowaliśmy tylko do 1/3 kosztów standardowych, w tym przypadku było to 7 mln zł, a nie 30 czy 40 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-32.18" who="#WiceprezesJanKozłowski">Tak więc, mimo że sejmik będzie przygotowywał inwestycje pod kątem analizy kosztów, funkcjonalności i konstrukcji, bank z pewnością będzie uważnie się temu przyglądał i nic nie umknie jego uwagi.</u>
          <u xml:id="u-32.19" who="#WiceprezesJanKozłowski">Być może mamy inne zdanie z panem prezesem Stanisławem Paszczykiem, jeżeli chodzi o normatywne sale sportowe. Pan prezes słusznie jest zwolennikiem sal pełnowymiarowych - 36 m na 18 m, ale jest dużo wystąpień biednych gmin, których nie stać na budowę takiej sali i występuje problem, czy lepiej budować salę - 12 m na 18 m, czy żadnej. Osobiście uważam, że lepiej wybudować, nawet małą salę - niech te dzieci mają przynajmniej namiastkę i nie ćwiczą na korytarzach - niż nie budować żadnej sali.</u>
          <u xml:id="u-32.20" who="#WiceprezesJanKozłowski">Tydzień temu byłem w Jabłonce, gdzie dofinansowujemy jedną salę pełnowymiarową, ale gmina buduje we własnym zakresie trzy sale przyszkolne o wymiarach - 12 m na 24 m. Taka jedna sala kosztuje około 400 tys. zł i sądzę, że jeżeli gmina wystąpiłaby o 100 tys. zł dofinansowania, to przymknąłbym oko na fakt, że sala jest niepełnowymiarowa. Z pewnością słuszną polityką jest budowanie sal pełnowymiarowych, ale uważam, że na zasadzie wyjątku należy dofinansowywać również małe sale, także dlatego, że koszt ich budowy jest niewielki.</u>
          <u xml:id="u-32.21" who="#WiceprezesJanKozłowski">Oczywiście staramy się motywować do budowy sal pełnowymiarowych dofinansowując je w 1/3, podczas gdy małe sale dofinansowujemy tylko w 20%.</u>
          <u xml:id="u-32.22" who="#WiceprezesJanKozłowski">Oczywiście przedstawiony wykaz nie dotyczy tylko intencji na 2000 r., ponieważ wiadomo, że wielu inwestycji nie dofinansowuje i nie realizuje się w ciągu jednego roku. Oznacza to, że rozpoczęcie dofinansowania będzie miało miejsce w roku 2000, a następnie zostanie ono rozłożone na dwa lub trzy lata, czyli faktycznie będzie to program do 2002 r. lub 2003 r.</u>
          <u xml:id="u-32.23" who="#WiceprezesJanKozłowski">Wykaz ten otrzymamy od marszałków sejmików na początku czerwca i sądzę, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przedstawić na posiedzeniu Komisji materiały otrzymane przez nas od sejmików wojewódzkich, z tym że tak jak mówię nie do zatwierdzenia ani do opiniowania, tylko czysto informacyjnie.</u>
          <u xml:id="u-32.24" who="#WiceprezesJanKozłowski">W odpowiedzi na postulat pana przewodniczącego podam jeszcze program inwestycji na 1999 r. Chciałbym jednak powiedzieć najpierw, że Muzeum Sportu nie może zostać przez nas dofinansowane, ponieważ nie jest to obiekt sportowy, w rozumieniu zapisu ustawowego. Niestety, trzeba szukać innych rozwiązań w tym względzie.</u>
          <u xml:id="u-32.25" who="#WiceprezesJanKozłowski">Odpowiadając panu posłowi Zygmuntowi Ratmanowi, chcę stwierdzić, że staramy się wyhamowywać inwestycje strategiczne i dofinansowywać je w mniejszym procencie. Zdarza nam się targować, by to dofinansowanie nie wynosiło 70%, tylko 50%.</u>
          <u xml:id="u-32.26" who="#WiceprezesJanKozłowski">Jeżeli chodzi o naliczanie limitów dla województw, to na dzisiaj rzeczywiście przyjęliśmy kryterium ludnościowe, natomiast w tym roku zleciliśmy inwentaryzację wszystkich obiektów sportowych w kraju. Taka inwentaryzacja była już wykonana w 1996 r. i chcemy ją teraz powtórzyć, by stwierdzić jaki jest przyrost obiektów i ile z tego przyrostu zawdzięczamy w istnieniu środka specjalnego, a ile gminy wybudowały samodzielnie. Dysponujemy mapą obiektów wykonaną jeszcze w starym układzie wojewódzkim, ale teraz sporządzimy ją w nowym układzie wojewódzkim i jeżeli się okaże, że gdzieś nasycenie obiektami zdecydowanie odbiega od średniej krajowej, wtedy zaproponujemy na posiedzeniu Komisji pewien współczynnik korekcyjny dla danego województwa. Chodzi o to, że jeżeli są inicjatywy, to należy je wzmocnić większym dofinansowaniem, z tym że - jak już stwierdziłem - będzie to możliwe pod koniec roku i będziemy wtedy mogli rozważyć sytuację na rok następny.</u>
          <u xml:id="u-32.27" who="#WiceprezesJanKozłowski">W kwestii Wielkiej Krokwi, chcę stwierdzić, że w związku z tym, że w 2001 r. w Karpaczu mają się odbyć narciarskie mistrzostwa świata juniorów jest wystąpienie o dofinansowanie modernizacji skoczni Orlik. Z kolei przedtem występowano o dofinansowanie modernizacji skoczni w Szczyrku. Tych wystąpień jest bardzo dużo i dlatego prosiłem Polski Związek Narciarski o sporządzenie hierarchii potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-32.28" who="#WiceprezesJanKozłowski">Jeżeli chodzi o przesunięcie terminu zakończenia inwestycji, to rzeczywiście było ich aż 78, ale w tym wypadku znów mamy do czynienia z pewnymi zaszłościami. Jedną z przyczyn jest taktyka tych, którzy występują o możliwość realizacji inwestycji. Wykazywany jest koszt minimalny, ponieważ komuś się wydaje, że można wybudować pływalnię lub dużą salę sportową za 3 mln zł, kwota ta jakoś zostaje zebrana, po czym po wykonaniu kosztorysu okazuje się, że opiewa on na 5 mln zł. Następnie dochodzi do przetargu i ta kwota jeszcze rośnie, a ponieważ wszystko to trwa 2–3 lata dochodzi jeszcze inflacja. Wszystko to sprawia, że wyjściowa kwota 3 mln zł się podwaja, a nasze dofinansowanie jest zapisane na tym samym poziomie i albo musimy je zwiększać, zwiększając również limity itd., albo mówimy „radźcie sobie sami”. Niestety budżety gmin są ograniczone, w związku z czym wszystko rozciąga się w czasie, co uniemożliwia zamknięcie procesu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-32.29" who="#WiceprezesJanKozłowski">Jeżeli chodzi o kwestię kosztów inwestycji, to oczywiście zdaję sobie sprawę, że są one zróżnicowane mimo podobnych parametrów obiektów. Urządzamy konkursy na najlepsze obiekty i są podczas nich analizowane parametry funkcjonalności w przełożeniu na koszty. Rzeczywiście hale o tych samych wymiarach mogą się różnić o 100%, jeżeli chodzi o koszty. Zasada jest taka, że im dalej od Warszawy, czy też innych dużych ośrodków, tym koszty budowy są mniejsze. Jest tak dlatego, że np. zatrudnia się robotników w ramach robót publicznych i bardzo mało im się płaci. Mniejsze są wymagania, jeżeli chodzi o wygląd elewacji oraz inne aspekty architektoniczne itd.</u>
          <u xml:id="u-32.30" who="#WiceprezesJanKozłowski">Różnice te będą istnieć, bądź ze względu na wymagania, bo inne ma architekt w małym miasteczku lub na wsi, a inne ten w dużym mieście. Poza tym występują różnice w standardzie, bo jedni chcą mieć rozbudowane zaplecze sanitarne, a inni mają skromniejsze wymagania w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-32.31" who="#WiceprezesJanKozłowski">Zaznaczam, że jako urząd odnosimy się do kosztów standardowych i np. standardowy koszt budowy pływalni oceniamy na 6–8 mln zł, a jeżeli ktoś chce budować pływalnię za 12 mln, to wtedy udzielamy mu dofinansowania na poziomie 1/3 z tych 6–8 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-32.32" who="#WiceprezesJanKozłowski">Wydaje mi się, że odpowiedziałem na wszystkie pytania, jeżeli o którymś zapomniałem, to proszę mi przypomnieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Za chwilę zostaną zadane dodatkowe pytania. Panie prezesie, nikt z wypowiadających się tutaj, łącznie ze mną, nie chciał, żeby sejmowa Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki opiniowała te decyzje o inwestycjach, które zapadają w województwach. Pan prezes Stanisław Paszczyk mówił tylko o udziale Rady Programowej. Jeżeli rozporządzenie będzie zgodne z ideą przedstawioną przez pana prezesa, to oczywiście uczestnictwo Rady Programowej jest niemożliwe, bo nie może ono podważać decyzji sejmiku. To jest logiczne. Ja mówiłem tylko o tym, a pan prezes zdecydowanie zaprotestował, że Komisja powinna opiniować inwestycje o charakterze strategicznym dla sportu polskiego. Tę różnicę zadań rozstrzygnie w swoim stanowisku Komisja, czy też wystąpi do rządu z odpowiednim dokumentem, a rząd albo podzieli naszą opinię, albo nie.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Odpowiedź pana prezesa na wątpliwości posłów uzasadnia potrzebę, którą zgłaszamy. Nie zachodziłaby konieczność tłumaczenia, że np. w Iławie związek sportowy z takich a takich przyczyn znów występuje o dofinansowanie inwestycji, ponieważ byłoby to przedmiotem normalnej roboczej dyskusji. Okazałoby się, że spornych inwestycji strategicznych jest najwyżej 9–10, a tak cała lista odczytana jako intencja bez uzasadnienia merytorycznego wzbudza niepotrzebne domysły i dywagacje.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Rozwiązanie, o którym mówimy, oczyściłoby klimat wokół inwestycji strategicznych. Nasza intencja nie ma na celu utrudniania pracy Urzędu, bo decyzja i tak należy do prezesa, natomiast łatwiej byłoby o dobry społeczny klimat dla tych zagadnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Panie prezesie, bardzo pana szanuję i dlatego ciężko mi to wypowiadać, ale broni pan złej sprawy. Policzyłem, że z 32 inwestycji zakończonych w 1998 r., 10 inwestycji zostało podpisane nie przez poprzednie kierownictwo Urzędu, ale przez aktualne. Aż 4 z nich są finansowane w ponad 90%, nawet do 100%. Łącznie z tych 32 inwestycji, 15 jest dofinansowanych w ponad 90%.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">W niektórych przypadkach wnioskodawcami wcale nie były polskie związki sportowe, tylko najczęściej samorząd lub kluby, aczkolwiek związki sportowe - być może - popierają te wnioski.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Mówił pan prezes o ośrodku piłki ręcznej w Iławie. Otóż akurat zakończyliśmy rozbudowę ośrodka piłki ręcznej w woj. ciechanowskim niedaleko Iławy. W takim razie pytam, czy rzeczywiście tak ma to wyglądać?</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Pan prezes ma rację, mówiąc że jest trochę zaszłości, ale my brniemy dalej w to samo, bo z tego, co pan powiedział na temat lat 1999–2000 wynika, że sytuacja nie ulegnie zmianie.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Podając przykład stadionu bydgoskiej Zawiszy, zrobiłem to w celu obrony niektórych decyzji w pozycji - inne inwestycje centralne, a nie żeby negować pozostałe. Chodzi mi o to, że należy przyjąć, iż są pewne sytuacje wyjątkowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Z satysfakcją potwierdzam, że żadna moja decyzja jako prezesa UKFiT, nie została zmieniona przez nowe kierownictwo, co daje mi ogromną satysfakcję. Chcę jednak stwierdzić, że to nie ja wydałem ponad połowę decyzji dotyczących inwestycji, które zostały zakończone w 1998 r., ponieważ już mnie nie było w Urzędzie. Dlatego też nie mam uwag do tych decyzji, widocznie takie musiały być.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełStanisławPaszczyk">Chodzi o to, że poprzednie kierownictwo Urzędu prezentowało Komisji cały program do zaopiniowania. Było to dla mnie swoiste zabezpieczenie, ponieważ wszystko było wnikliwie oceniane przez Radę Programową. Z pewnością podejmowaliśmy tak trafne jak i nietrafne decyzje, ponieważ jest normalne, że nie da się założyć sita, które stuprocentowo oczyści przedpole decyzji prezesa Urzędu.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PosełStanisławPaszczyk">Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby obecnie podejmowane były tylko trafne decyzje i z pewnością takie ambicje ma prezes Urzędu.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PosełStanisławPaszczyk">Jeżeli chodzi o gminy o niskich dochodach, to bodajże od czterech lat obowiązuje decyzja - postulowana przez klub PSL - że w gminach o strukturalnym bezrobociu oraz niskich dochodach własnych dofinansowuje się w 50%. To funkcjonowało i może dalej funkcjonować, ale tam, gdzie biedy nie ma, jest dla mnie nieporozumieniem budowanie sali 12 m na 24 m. Z kolei tam, gdzie gmina ma niskie dochody również powinno się budować hale o wymiarach 18 m na 36 m, z 50% dopłatą i wychodzi na to samo.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PosełStanisławPaszczyk">Uważam, że szkoda pieniędzy na budowanie małych sal. To już lepiej kupić co drugiej szkole autokar i wahadłowo dowozić dzieci na zajęcia wychowania fizycznego. Przecież w salach o małych wymiarach nie da się uprawiać gier zespołowych, a z gimnastyką szwedzką już od dawna nie mamy wiele wspólnego. Nie może być tak, że linia końcowa boiska do siatkówki czy koszykówki sięga drabinek, ponieważ względy bezpieczeństwa na to nie pozwalają. Rozumiem, że w wyjątkowych przypadkach prezes Urzędu może zezwolić na budowanie małej sali, ale muszą to być naprawdę wyjątki, ponieważ istnieje możliwość 50% dofinansowania sal 36-metrowych, budowanych w gminach o małych dochodach własnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Panie pośle i panie prezesie, rozmawialiśmy o tej kwestii jeszcze w czasach, gdy nie byłem posłem, tylko byłem wicewojewodą. Ani Polskie Stronnictwo Ludowe, ani ja osobiście nigdy nie stawialiśmy postulatu dofinansowywania budowy sal o wymiarach 12 m na 24 m.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Zawsze mówiłem, że minimalne parametry to 16 m na 32 m. Proszę mi wierzyć, że otwieramy mnóstwo sal tego typu, także dzięki pomocy środka specjalnego i zawsze podczas otwarcia odbywają się mecze koszykówki lub siatkówki - obiekty o tych wymiarach całkowicie spełniają warunki rozgrywania tych dyscyplin. Oczywiście można budować sale większe, ale nie mówmy o salach - 12 m na 24 m, ponieważ o nich już wszyscy zapomnieli, natomiast wymiary 16 m na 32 m są zupełnie wystarczające dla sali w małej wiejskiej gminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Przez cztery lata było przyzwolenie, także Komisji, na dofinansowywanie sal o wymiarach 12 m na 24 m. Taka była konieczność, ponieważ sporo takich inwestycji było zaczętych i trzeba było dopomóc w ich zakończeniu, ale przyszedł moment, kiedy absolutnie nie wolno pozwolić sobie na budowę kolejnych sal o tych wymiarach. To jest naprawdę bezsensowne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełZygmuntRatman">Sądzę, że dyskusja na ten temat jest istotna z technicznego punktu widzenia, natomiast popatrzmy na realia i ile szkół w kraju nie posiada żadnej sali gimnastycznej. Należy bardziej patrzeć z punktu widzenia celów, a dopiero potem myśleć o polepszaniu standardu. Mówiąc w przenośni najpierw trzeba dorobić się kusej marynarki, a dopiero potem myśleć o jakimś futerku.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PosełZygmuntRatman">Mówię to, chociaż w sumie zgadzam się ze zdaniem pana posła Stanisława Paszczyka, z pewnością ma on znacznie większą wiedzę i doświadczenie, jeżeli chodzi o wszystkie ergonomiczne i sportowe kwestie związane z wymiarami obiektów sportowych, z tym że skoro środki przeznaczone na budowę obiektów w województwach - czytaj: w gminach - będą na poziomie 60%, a 30% będzie przeznaczone na inne zadania, wtedy nie będzie potrzeby dyskutować na temat sytuacji finansowej gminy. Po prostu pieniądze dają możliwości, ponieważ z tego co wiem, a jestem niejako działaczem gminnym, to ludzie podejmują takie inwestycje a nie inne, ponieważ nie liczą, że dostaną środki i liczą swoje siły zgodnie z tym, co mogą otrzymać i co mogą sami dołożyć.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PosełZygmuntRatman">Jeżdżę po wielu gminach i działacze lokalni proszą mnie o załatwienie dofinansowania. Z kolei propozycja sfinansowania kupna autokarów wydaje się trochę nierealna. To już minister Mirosław Handke obiecywał pomarańczowe autobusy, cóż kolor nie jest istotny, byleby były jakiekolwiek autokary.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PosełZygmuntRatman">Chciałbym dodać jeszcze, że tegoroczna sytuacja budzi dosyć poważne wątpliwości, ponieważ jak na razie nie jest zamknięty program tegorocznych inwestycji. Nie poruszałem tej kwestii w moim pytaniu, ale rozmawialiśmy przed posiedzeniem i wiadomo, że niektóre województwa jeszcze nie przedstawiły opinii. Wiemy - niestety - także o tym, że na skutek reformy administracyjnej zdarzają się przypadki, iż województwa matki w stosunku do województw dołączonych stosują dosyć rygorystyczne metody wycinania inwestycji. Taka sytuacja ma miejsce w województwie śląskim, gdzie dawne województwo katowickie jak gdyby obcinało dofinansowanie dla dawnych województw bielskiego i częstochowskiego. Mam prośbę, by czas przekształcenia był zachowany w jakimś rozsądnym wymiarze, i by te kwestie były kontrolowane przez Urząd. W poprzednim okresie były ustalone pewne transze i powinny one zostać mniej więcej zachowane. Chodzi o to, by nie wytłumić ludzkiej inicjatywy.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#PosełZygmuntRatman">Przedstawiciele Urzędu tłumaczą się z tego jak wydatkują te pieniądze, ale my posłowie przecież również to robimy, ponieważ jeździmy w teren, gdzie są na ten temat wypowiadane różne uwagi.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#PosełZygmuntRatman">Prosiłbym pana prezesa, by zwrócono uwagę na ten aspekt. Sądzę, że należałoby zatwierdzić już tegoroczne możliwości, ponieważ czas płynie, a sytuacja inwestycyjna jest jasna.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#PosełZygmuntRatman">Jeżeli ktoś rozpoczął program i go realizuje, to nie ma wielkiego niebezpieczeństwa, że nie zawrze on w odpowiednim czasie umowy z BIG Bankiem, ale dla tych, którzy dopiero rozpoczynają proces inwestycyjny jest to kwestia przetargów i innych niezbędnych elementów. W związku z tym prosiłbym, by kierownictwo Urzędu wzięło pod uwagę, że nie mówimy tego tylko po to, żeby się czepiać, ale po to, żeby lepiej zadbać o kwestię budowy obiektów sportowych dla gmin, miast i województw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym, żeby pan prezes ustosunkował się do jeszcze jednej kwestii. W tej chwili mamy taki stan prawny, że rozporządzenie jest stare i poszła już informacja do samorządów co mają robić, z tym że chciałbym się dowiedzieć, jaki organ samorządowy - według pisma wysłanego do samorządów - ma przedstawić koncepcję na 2000 r. Czy tak jak państwo sugerujecie w rozporządzeniu, czy też ktoś inny?</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W tej chwili występuje tu pewna niezgodność, bo sesja sejmiku na dobrą sprawę może przedstawić tę koncepcję, ale tego nie ma jeszcze w rozporządzeniu. Chciałbym się dowiedzieć, jak zamierza się wyjść z tej komplikacji formalnoprawnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WiceprezesJanKozłowski">Zwróciliśmy się nie do sejmików, ale do marszałków. Oczywiście jest kwestią, czy marszałek, praktycznie, sam to przygotuje, czy odda to sejmikowi. Jest to jego decyzja. Ten rok traktujemy przejściowo.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#WiceprezesJanKozłowski">Chciałbym wyjaśnić jeszcze kwestię Rady Programowej, ponieważ odczuwam, że pan przewodniczący deprecjonuje tę Radę w jej nowym składzie, mimo że znalazło się w niej całe prezydium Komisji. Panowie zostaliście wybrani do prezydium przez wszystkich członków Komisji i skoro Komisja ma tak bogate przedstawicielstwo w Radzie Programowej, to nie bardzo rozumiem, dlaczego pan przewodniczący chce, by inwestycje strategiczne trafiały na gremium całej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Odpowiadam, panie prezesie, iż chodzi o to, że pan prezes Jacek Dębski nie wystąpił do Komisji z propozycją, by reprezentowało ją prezydium, natomiast podjął on indywidualną decyzję w stosunku do każdego członka prezydium, w zamyśle, że jest to prezydium. Po prostu zaproponował udział w pracach Komisji pojedynczym osobom i tak się składa, że są to członkowie prezydium Komisji.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Z pewnością było intencją pana prezesa, by byli to członkowie prezydium, ale nie była to opinia Komisji. Gdyby pan prezes zaproponował, żeby Komisję reprezentowało prezydium, zwracając się z tą propozycją do całej Komisji, to moglibyśmy odpowiedzieć tak lub nie, natomiast z dzisiejszej dyskusji wynika - wyraziłem swoją opinię i pan przewodniczący Eugeniusz Kłopotek również wyraził swoją - że nie wezmę ciężaru odpowiedzialności za strategiczne decyzje, które miałbym zaopiniować.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Z powyższej przyczyny proponowaliśmy, że Komisja jednak będzie opiniować inwestycje strategiczne. Przecież kierownictwo Urzędu również w sposób intencyjny ingeruje w decyzje samorządów mówiąc, że coś jest realizowane przy zbyt dużych kosztach lub udzielając mniejszego dofinansowania. Taka intencjonalna i dobrze pojęta ingerencja jednak występuje i to bardzo dobrze, ale posłowie również interesują się tymi kwestiami. Powstała zatem między nami tylko jedna rozbieżność, dotycząca roli Komisji przy opracowywaniu owej listy inwestycji strategicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WiceprezesJanKozłowski">Mam pytanie. Otóż intencja była taka, by prezydium reprezentowało Komisję i w związku z tym muszę przyznać, że - mówiąc krótko - źle to zrobiłem. Czy wobec tego można liczyć na to, że będę mógł zwrócić się z tą sprawą do Komisji sejmowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Nie chcielibyśmy do tego wracać, natomiast zrobimy inaczej, po prostu zamieścimy punkt w porządku jednego z posiedzeń pt. informacja prezesa UKFiT o zamierzeniach w zakresie inwestycji strategicznych, po czym wydamy naszą opinię w tej sprawie. Pan, panie prezesie, i tak wtedy do nas przybędzie i będzie musiał uzasadnić te intencje. W związku z tym, czy zrobimy to formalnie, czy też wprowadzając w plan pracy Komisji i tak znajdziemy się w tym samym miejscu.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Na tym kończymy pierwszy punkt porządku obrad. Sądzę, że należało poświęcić temu tematowi tyle czasu, bo kilka problemów przez cały czas nabrzmiewało. Dziękuję panu prezesowi oraz jego współpracownikom, a także przedstawicielom BIG Banku.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Zanim przejdziemy do następnego punktu porządku posiedzenia proponuję, żebyśmy odbyli 5-minutową przerwę. Uprzedzam wszystkich państwa, że po przerwie będziemy pracować jeszcze tylko przez najbliższą godzinę, czyli do 2015.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku obrad, którego tematem jest sprawozdanie podkomisji o poselskim projekcie ustawy o Polskiej Organizacji Turystycznej (druk nr 841). Uprzejmie proszę o zabranie głosu przewodniczącego podkomisji pana posła Czesława Fiedorowicza, który sygnalnie poinformuje państwa o zmianach, jakie w wyniku prac podkomisji zostały zawarte w sprawozdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Chciałbym poinformować w imieniu podkomisji o zasadniczym kierunku zmian, który wynikał przede wszystkim z uwag wypowiedzianych w trakcie pierwszego czytania, z uwag zgłaszanych przez strony zainteresowane tą ustawą, a także z zasadniczych uwag rządu. Były one wnoszone na bieżąco i konsultowane, a większość z nich została uwzględniona w projekcie tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Zaczynając od początku chciałbym zwrócić uwagę na zmianę dotyczącą zadań Polskiej Organizacji Turystycznej. Uwaga wniesiona przez rząd wyraźnie wskazała, że zakres tych zadań jest zbyt szeroki, w związku z czym nastąpiła w tej mierze istotna korekta oraz doprecyzowanie.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Bardzo ważny zakres zmian, który został przyjęty, ale był szeroko kwestionowany, dotyczył organów POT. Po pierwsze, chodziło o doprecyzowanie kompetencji organów jakimi są Rada Polskiej Organizacji Turystycznej oraz jej Prezes. Te kompetencje zostały tutaj bardzo szczegółowo opisane. Zostały również uwzględnione wzajemne relacje między organami.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Najważniejsza kwestia - zarazem budząca najwięcej kontrowersji - to skład Rady POT, który to organ w projekcie poselskim miał charakter takiej mini rady ministrów. W tej chwili jest pewien konsens co do tego, że skład Rady jest podzielony między trzy strony, czyli administrację rządową, ogólnie mówiąc samorząd terytorialny oraz branżę turystyczną. Chodzi o równy podział Rady między te trzy strony w odniesieniu do tego, że liczba jej członków wynosi od 12 do 18.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Uszczegółowiono kwestie, o których niestety nie było mowy w projekcie poselskim, ponieważ nie było mowy o wiceprezesach, ani o kadencyjności Rady i Prezesa POT. Te kwestie zostały tutaj zapisane.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Został wprowadzony nowy rozdział mówiący o mieniu i zasadach gospodarki finansowej. Jest on nowy w tym sensie, że precyzuje się jakiego rodzaju mienie otrzyma POT jako państwowa osoba prawna. Są w tym projekcie wpisane szczegółowo składniki mienia, w które zostanie wyposażone POT.</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Wprowadzono nowe rozwiązania w zakresie gospodarki finansowej. Z jednej strony jest to sprecyzowanie, bowiem uległ znacznemu rozszerzeniu artykuł mówiący o składnikach przychodowych organizacji. Zostały rozszerzone przepisy na temat całej gospodarki finansowej. Opisano ją w sposób doprecyzowujący. Jest tutaj oczywista relacja z projektem poselskim, z tym że nastąpiło dokładne wyjaśnienie tych kwestii. Zaznaczają się wyraźne związki z ustawą o działalności gospodarczej. Działalność ta została tutaj określona i odniesiona do statutu POT.</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#PosełCzesławFiedorowicz">W ostatnim rozdziale, który mówi o zmianie przepisów, wskutek istotnej krytyki rządu został wyłączony art. 10, który mówił o wyłączeniu osoby pełniącej funkcję Prezesa spod tzw. ustawy antykorupcyjnej. W rozdziale tym zostały wniesione szczegółowe zmiany, z których najistotniejsza dotyczy zwolnienia z podatku VAT. Polska Organizacja Turystyczna mogłaby skorzystać z tego zwolnienia na zasadzie różnicy między podatkiem należnym a podatkiem naliczonym. Mam wątpliwość co do ostatecznego stanowiska Ministerstwa Finansów w tej sprawie, ale - być może - wyjaśni się to w trakcie dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzedstawicielInstytutuStudiówPodatkowychZbigniewHuszcz">Ad vocem. Stanowisko Ministerstwa Finansów - jak sądzę - zostanie przedstawione w dniu jutrzejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym zwrócić pańską uwagę, że tutaj jest sala posiedzeń Komisji sejmowej. Uprzejmie proszę o nie przerywanie panu przewodniczącemu Czesławowi Fiedorowiczowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Dziękuję panu przewodniczącemu za tak troskliwą opiekę nad przewodniczącym podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Wracając do ostatniego rozdziału, chcę stwierdzić, że te zapisy są konsekwencją wcześniejszych zmian. Na tym chciałbym zakończyć moje wprowadzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Na wstępie chciałbym zapytać, czy ktoś z przedstawicieli branży turystycznej lub rządu, pragnie zabrać głos w kwestiach ogólnych zanim przejdziemy do szczegółowych?</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wiceprezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, Gwidon Wójcik: Pragnę stwierdzić, że już po pracach podkomisji odbyliśmy wiele spotkań ze środowiskami turystycznymi w tym z Polską Izbą Turystyki i chcemy wspólnie zaproponować pięć drobnych poprawek nie zmieniających merytorycznie tekstu sprawozdania, natomiast upraszczających go, co wynika z uzgodnienia stanowisk.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W imieniu samego rządu chcielibyśmy zgłosić kilka uwag dotyczących artykułów o podatkach oraz przepisów przejściowych, zwłaszcza dotyczących terminów wejścia w życie ustawy. Uwagi te wynikają z dostrzeżenia pewnych bardzo drobnych braków np. należy wykreślić z ustawy o UKFiT zapis o promocji turystyki. Podobnych szczegółowych kwestii jest jeszcze kilka.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Sądzę, że w momencie, gdy pan przewodniczący będzie przedstawiał kolejne artykuły, będziemy przedstawiać wspólnie propozycje zapisów uzgodnionych ze środowiskami turystycznymi.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć w kwestiach ogólnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielNajwyższejIzbyKontroliEdwardBochacz">W uzasadnieniu zawartym w poprzednich projektach ustawy stwierdzono, że projekt ten nie powoduje skutków finansowych. W związku z tym chciałbym zapytać, czy do przedstawionego dzisiaj projektu jest już uzasadnienie. Jeżeli nie ma całości uzasadnienia, to interesowałoby mnie przynajmniej wyliczenie dotyczące skutków finansowych, chyba że aktualne jest stwierdzenie zawarte w poprzednich uzasadnieniach, że projekt nie powoduje skutków finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">To jest w zasadzie pytanie do wnioskodawców, ale tak się składa, że pan poseł Czesław Fiedorowicz występuje tutaj w podwójnej roli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Podobnie jak w poprzednim projekcie ustawy, tak również w przedstawionym projekcie znajduje się zapis mówiący o dotacji z budżetu. Znajduje się w nim także całe uzasadnienie wraz z uszczegółowieniem dotyczącym w pewnej mierze przejęcia majątku Polskiej Agencji Promocji Turystyki oraz Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Jeżeli chodzi o ewentualne skutki tych rozwiązań podatkowych, to czekamy na stanowisko Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przypomnę tylko, że zgodnie z pismem wiceministra Katnera, do reprezentowania stanowiska jest upoważniony pan prezes Gwidon Wójcik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">W trakcie omawiania kolejnych artykułów przedstawię, jako osoba reprezentująca rząd, stanowisko ministra finansów. Zostanie ono przesłane na piśmie w dniu jutrzejszym, z tym że ja je znam i przedstawię je ustnie przy omawianiu punktów dotyczących konkretnych zagadnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć w kwestiach ogólnych? Nie widzę, w związku z tym przechodzimy do pracy nad tekstem sprawozdania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tytułu ustawy? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chciałbym poruszyć jeszcze jedną formalną kwestię. Otóż jeżeli wystąpią różnice zdań, to rozstrzygniemy je w dniu jutrzejszym, ponieważ dzisiaj z różnych względów nie możemy tego zrobić.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przechodzimy do rozdziału 1 - przepisy ogólne. Czy są uwagi do art. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Mam wątpliwość dotyczącą kwestii językowej. Czy to jest dobre sformułowanie: „wzmocnienie promocji”? Sugerowałbym użycie sformułowania: „zwiększenie skuteczności promocji” lub „wzmocnienie skuteczności promocji”. Moja druga wątpliwość dotyczy sformułowania: „jest instytucją współpracy organów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Będziemy prosić pana prezesa Gwidona Wójcika i ewentualnie Biuro Legislacyjne o odpowiedzi lub propozycje zmian, które idą w kierunku zasugerowanym przez pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o wyraz „wzmocnienie”, to dyskusja na ten temat podczas posiedzenia prac podkomisji trwała bardzo długo. Wyraz użyty odzwierciedla potrzeby i chęci wszystkich uczestników tej dyskusji, czyli rządu, środowisk turystycznych, a także reprezentacji samorządów, z którą również było to konsultowane. Myślę, że wyraz ten nie budzi kontrowersji, a poza tym oddaje ducha tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Jeżeli chodzi o sformułowanie „instytucja współpracy”, to oddaje ono istotę rzeczy. Segmentem działalności POT jest to, iż będzie to instytucja współpracy wszystkich podmiotów, które mogą się przyczynić do promocji Polski i pomóc w ściągnięciu do naszego kraju jak największej rzeszy turystów. Będzie to współpraca podmiotów branży turystycznej, samorządów terytorialnych różnego szczebla, a także rządu, który ma te sprawy w swojej pieczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Taki był duch dyskusji w ramach podkomisji i wypracowaliśmy rozwiązanie, iż napiszemy „instytucja współpracy”. To jest zasadnicze przesłanie, które wydyskutowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrezesZarząduGłównegoPolskiegoTowarzystwaTurystycznoKrajoznawczegoAndrzejGordon">Przepraszam, że nie zgłosiłem tego wcześniej, ale czy dla czytelności drugiego akapitu nie należałoby po wyrazach „...instytucją współpracy organów administracji rządowej, samorządu terytorialnego i...” dopisać zamieniając „i” na „oraz” i dalej „jednostek samorządu gospodarczego i zawodowego i stowarzyszeń działających w dziedzinie turystyki”. Chodzi o to, iż nie rozumiem pojęcia „organizacja zrzeszająca przedsiębiorców” skoro w tym względzie jest już ujęty samorząd gospodarczy, chyba że istnieje podmiot, o którym po prostu się nie wie.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PrezesZarząduGłównegoPolskiegoTowarzystwaTurystycznoKrajoznawczegoAndrzejGordon">W zapisie dotyczącym Rady jest jasno sformułowane: „jednostki samorządu gospodarczego i zawodowego z dziedziny turystyki oraz organizacji zrzeszające turystów”. Nie ma więc rozszerzenia, które znajduje się w art. 1 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Odniosę się tylko do sformułowania „organizacji zrzeszających przedsiębiorców”. Jest to zapis zaproponowany przez pana prof. Huberta Izdebskiego, na okoliczność tego, że również poza samorządem gospodarczym mogą istnieć organizacje zrzeszające przedsiębiorców np. stowarzyszenia przedsiębiorców. Chodzi mi np. o Konfederację Pracodawców oraz inne stowarzyszenia, także te, które mogą powstać w przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Nadal nie ma ustawy o samorządzie gospodarczym, tak więc trudno byłoby zamknąć w jednym określeniu wszystkie podmioty funkcjonujące w dziedzinie turystyki. Stąd ta propozycja.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy pan prezes podtrzymuje swoją wątpliwość, wobec tego wyjaśnienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrezesAndrzejGordon">Nie podtrzymuję. Czuję się usatysfakcjonowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">W wyniku dyskusji ze środowiskami turystycznymi czuję się zobligowany - wiąże się to z prośbą Polskiej Izby Turystyki - do tego, by doprowadzić do wyjaśnienia prawnego sformułowań występujących tak w tym, jak i w innych artykułach. Chodzi mi o wyjaśnienie, co to jest jednostka samorządu zawodowego oraz co to znaczy organizacje zrzeszające turystów. Prosiłbym prawników o udzielenie takiego wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Proponuję, żebyśmy przeszli dalej, a Biuro Legislacyjne do jutrzejszego posiedzenia wyjaśni te wszystkie kwestie.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przechodzimy do art. 2. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzedstawicielNIKEdwardBochacz">Mam pytania związane z ust. 1 tego art. Stwierdza się tam, że POT jest państwową osobą prawną. Rzecz w tym, że w art. 5 ustawy o finansach publicznych jest zawarty przepis o następującej treści: „Do sektora finansów publicznych zalicza się...” i tutaj jest m.in. wymienione „państwowe osoby prawne”. To określenie jest użyte w art. 2 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PrzedstawicielNIKEdwardBochacz">Z kolei w art. 17 ust. o finansach publicznych jest napisane: „jednostki sektora finansów publicznych mogą być tworzone jedynie w formach przewidzianych ustawą”. To co dalej jest w tym projekcie ustawy nie mieści się w formach, które są przewidziane w ustawie o finansach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#PrzedstawicielNIKEdwardBochacz">Wymienia się tam jednostki budżetowe, zakłady budżetowe, gospodarstwa pomocnicze, środki specjalne i fundusze celowe, natomiast - jak już mówiłem - w ustawie o finansach publicznych jest napisane „jedynie w formach przewidzianych ustawą”.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#PrzedstawicielNIKEdwardBochacz">Czy przepis art. 2 ust. 1 nie niesie ze sobą skutków, jeżeli chodzi o dalsze regulacje zawarte w tym projekcie ustawy?</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#PrzedstawicielNIKEdwardBochacz">Nie zgłaszam tego jako uwagi, ponieważ nie jestem prawnikiem, nie mam dokładnie przemyślanej tej kwestii, zresztą nie konsultowaliśmy się z naszym Departamentem Prawnym. Moje pytanie zmierza do wyjaśnienia ewentualnych późniejszych wątpliwości związanych z tym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Wyjaśniam, że było to konsultowane z Ministerstwem Finansów. Sformułowanie „formy przewidziane” oznacza formy nieustawowe.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#WiceprezesGwidonWójcik">To jest forma ustawowa i nawet gdyby takie przepisy tutaj były, chociaż ich nie ma, ustawa ta może zmieniać nawet ustawę o finansach publicznych, ale tego nie czyni. Jeżeli chodzi o formy przewidziane ustawą, dotyczy to instytucji, które są tworzone w formie pozaustawowej. Do utworzenia zakładu budżetowego nie jest potrzebna specjalna ustawa, ponieważ jest on tworzony na mocy istniejących ustaw. Z kolei Polska Organizacja Turystyczna jest tworzona ustawą.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Gdyby w Polsce funkcjonowały ustawy organiczne, musiałyby one podporządkowywać się innym ustawom. Ta nie musi, ale i tak jest ona w pełni zgodna z ustawą o finansach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Myślę, że na tym etapie te wyjaśnienia są wystarczające. Zanotowaliśmy kwestię sprawdzenia zgodności z ustawą o finansach publicznych i zasięgnięcia opinii jeszcze z trzeciego źródła. Czy są jeszcze uwagi do art. 2? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przechodzimy do art. 3. Czy są uwagi do ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">W pkt. 1 tego ustępu podmiotem jest wyraz „Polska”, natomiast wyraz „kraj” jest dopełnieniem. W związku z tym uważam, że zakończenie zdania powinno brzmieć nie „jego”, ale „jej promocja w kraju i na świecie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Prosiłbym przedstawicielkę Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Kwestia ta była dyskutowana i wspólnie ustaliliśmy, że chodzi o „wizerunek”, czyli będzie „jego promocja...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">W tym zdaniu z pewnością podmiotem nie jest „wizerunek”. Podmiotem jest „Polska”, a wyraz „kraj” jest dopełnieniem. Chodzi o tworzenie wizerunku Polski, wobec tego powinno być „oraz jej promocja...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pani z Biura Legislacyjnego daje znak, że pan poseł Eugeniusz Kłopotek wyraził słuszną sugestię. Czy są jeszcze uwagi do ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Moi współpracownicy za chwilę zaproponują dodanie nowego ustępu, natomiast ja chciałbym zgłosić uwagi do istniejących ustępów. Tak więc w ust. 1 pkt 2 jest sformułowanie „zapewnienie funkcjonowania i rozwijania systemu informacji turystycznej”. Wspólny wniosek nasz oraz Polskiej Izby Turystyki dotyczy zmiany tego sformułowania tak, by napisać „zapewnienie funkcjonowania i rozwijania polskiego systemu informacji turystycznej w kraju i na świecie”. Naszym wspólnym zdaniem wersja ta jest bardziej szczegółowa i kompletna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przedstawiciel PIT, pan Andrzej Kozłowski sygnalizował, że głównie chodzi o kraj, ale chciałbym zapytać, czy takie zastrzeżenie jest zgodne z prawem Unii Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Chodzi o to, że POT jest ustawowo zobowiązana do rozwijania systemu informacji na temat własnego kraju, natomiast nie jest zobowiązana do rozwijania systemu informacji międzynarodowej, np. dotyczących rezerwacji hotelowej, ponieważ to są systemy komercyjne o zupełnie innym charakterze.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Przedstawiciel Warszawskiej Izby Turystyki, Jerzy Łukasiewicz: W kontekście postanowień par. 13 oraz konieczności wpływania na jakość infrastruktury turystycznej w Polsce, mamy propozycję dopisania pkt. 4 o następującym brzmieniu: „inicjowanie, opiniowanie i wspomaganie realizacji planów rozwoju i modernizacji infrastruktury turystycznej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Uprzejmie proszę o kilka zdań komentarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyTurystykiAndrzejKozłowski">Pan Jerzy Łukasiewicz powołał się na par. 13, w którym mówimy o przejęciu majątku, a konkretnie o akcjach Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki, które przechodzą do majątku POT. Chodzi o to, by była możliwość zarządzania tymi akcjami, czyli realizowania głównej idei działalności PART, a zatem zajmowania się rozwojem infrastruktury turystycznej - modernizacjami, inwestycjami itd.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyTurystykiAndrzejKozłowski">Chcę również przypomnieć państwu, że w PART są zdeponowane dawne fundusze byłego Centralnego Funduszu Turystyki i Wypoczynku. Ktoś musi zajmować się koordynowaniem, a także nadzorowaniem racjonalności wydatkowania tych środków. Jeżeli przejmiemy majątek, a nikt nie będzie tych spraw koordynował, to obawiam się, że dojdzie do samowoli. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że to nadzorowanie jest konieczne, ponieważ w przeciwnym razie zatracimy dosyć istotną kwestię, bo będziemy chcieli promować, ale nie będzie czego promować, ponieważ nie będzie infrastruktury, produktu turystycznego itd.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyTurystykiAndrzejKozłowski">Reasumując, wprowadzenie takiego zapisu jest konieczne, ponieważ konsumuje on przejęcie tego majątku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Uprzejmie proszę o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Zastanawiamy się na temat stylistyki, ale zgadzamy się co do idei, ponieważ przepis ten daje wyraźnie merytoryczne przesłanie na co mają być wydawane pieniądze Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki. Jest to zgodne z naszymi dążeniami, a także z zaleceniami NIK z 1997 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Intencja jest uznana, a więc proszę zarówno Urząd jak i Biuro Legislacyjne o propozycję zapisu, o ile są uwagi do już przedstawionego. Prosiłbym, by nie czynić tego w tej chwili, wystarczy do dnia jutrzejszego. Czy są uwagi do ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">W pkt. 1 tego ustępu jest sformułowanie: „w szczególności z jednostkami samorządu terytorialnego, a w zakresie zadań wykonywanych za granicą z polskimi przedstawicielstwami zagranicznymi”. Uzgodniona propozycja dotyczy tego, by w punkcie tym napisać: „w szczególności z jednostkami samorządu terytorialnego.”, w tym momencie postawiliśmy kropkę. Proponujemy dodanie jeszcze pkt 3, który będzie brzmiał: „polskimi przedstawicielstwami zagranicznymi w zakresie zadań wykonywanych za granicą”. Jest to inne ujęcie tego samego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzedstawicielNIKEdwardBochacz">Mam wątpliwość o jakie przedstawicielstwa tutaj chodzi. Czy również o Polskie Ośrodki Informacji Turystycznej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Odpowiadam, że nie chodzi o POIT-y, bo gdyby to dobrze przeczytać, organizacja, która tworzy ośrodki nie może z nimi współdziałać, ponieważ nimi zarządza, a to są dwa różne typy hierarchii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielNIKEdwardBochacz">Rozumiem to wyjaśnienie, natomiast z tego przepisu nie wynika, iż nie obejmuje to POIT-ów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Tego dotyczą rozstrzygnięcia znajdujące się w kolejnych artykułach. Czy są jeszcze uwagi dotyczące ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Wprawdzie nie mam przy sobie ustawy o działach administracji rządowej, ale jeżeli zaczynamy od kwestii określonych w art. 15 tej ustawy, to sądzę, że nie trzeba pisać na końcu „należących do jego zakresu działania”. Podejrzewam, że art. 15 mówi o zakresie działań ministra właściwego do spraw sportu i turystyki, a POT chce go w tych działaniach wspomagać.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Jeżeli jest tak, jak myślę, powinniśmy napisać „wspomaga właściwego ministra” i postawić kropkę. To jest jakby powtórzenie tego, co zostało powiedziane na początku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Sądzę, że uwaga pana posła jest słuszna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Mam uwagę do art. 3 ust. 1 pkt 1. Zmieniliśmy tutaj „jego” na „jej” i myślę, że słusznie, ale wcześniej rozstrzygaliśmy kwestię, że za promocję Polski odpowiedzialne jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Rozumiem, że nam chodzi wyłącznie o promocję turystyczną, w tej sytuacji uważam, że chodziło nam o promocję Polski, jako kraju atrakcyjnego turystycznie. Skoro piszemy Polski jako „jej”, to żeby nie było kolizji z zadaniami NSZ, powinniśmy napisać „jej promocja turystyczna w kraju i na świecie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Sądzę, że taka wersja jest do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Zgadzam się, ponieważ tutaj był zamysł - mówił o tym pan przewodniczący - dotyczący promocji wizerunku kraju atrakcyjnego turystycznie, a nie promocji Polski. Ten wizerunek można promować także w Polsce, natomiast trudno promować w Polsce samą Polskę. Byłaby to pewna sprzeczność logiczna. W związku z powyższym proponujemy utrzymać wyraz „jego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Uważam, że ze stylistycznego i polonistycznego punktu widzenia jest to błąd, ponieważ podmiotem w zdaniu jest nie „wizerunek”, ale „Polska”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Uprzejmie proszę Biuro Legislacyjne o dopracowanie tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przechodzimy do art. 4. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Mam uwagę merytoryczną dotyczącą sformułowania „w tworzeniu regionalnych organizacji turystycznych”. Zastanawiam się, czy projektodawcy mają na myśli organizacje samodzielne, czy też agendy Polskiej Organizacji Turystycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Zgodnie z założeniami reformy administracyjnej kraju - ustawodawstwem, a także konstytucją, możemy mieć na myśli tylko organizacje samodzielne, ponieważ tworzenie oddziałów na terenie działalności terytorialnego regionalnego samorządu byłoby sprzeczne z logiką i z pewnością oprotestowane przez samorządy wojewódzkie. Chodzi zatem o współdziałanie ze strukturami tworzonymi przez samorządy regionalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Celowo zadałem takie pytanie, a słysząc tę odpowiedź mam wątpliwości, czy jest to właściwe rozwiązanie z punktu widzenia zapewnienia tej współpracy. Proszę zauważyć kontekst związany z art. 1 ust. 2. Od tego zaczynamy art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Być może jest to niewłaściwe, ale do tej pory ani środowiska turystyczne, ani samorządowe, nie artykułowały innej możliwości współpracy, która wynikałaby z obowiązującego prawa. Pojawiły się inne pomysły, w tym również nasze, ale nie mieszczą się one w istniejącym w Polsce porządku prawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Rozumiem, że regionalne i lokalne organizacje turystyczne mogą powstawać w dowolnej przewidzianej przepisami prawa formule prawnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Czy intencją jest, by uczestnictwo w tworzeniu polegało na wejściu funkcjonalnym do regionalnych organizacji turystycznych? Czy też miałoby to polegać na merytoryczno-organizacyjnej pomocy w ich tworzeniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Zgodnie z tą treścią ustawy i z prawodawstwem Polska Organizacja Turystyki nie może wchodzić kapitałowo w regionalne spółki, natomiast będzie ona właścicielem akcji Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki, a statut PART, zwłaszcza w sytuacji, gdy właścicielem będzie POT, zakłada wspieranie kapitałowe instytucji regionalnych tego typu. W ten oto sposób zapewnione będzie również wspieranie finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">W związku z tym uważam, iż zapis art. 4, że „może uczestniczyć w tworzeniu...” jest mało precyzyjny i może później rodzić określone wątpliwości. Sądzę, że należałoby to uściślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Według naszego mniemania w prawie istnieją zarówno przepisy bardzo szczegółowe, jak i bardziej ogólne. W naszym rozumieniu przepis ten w najbardziej szerokiej formie umożliwia wspomaganie i współdziałanie, także przy tworzeniu tych organizacji, a nie tylko po ich utworzeniu.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Przepis ten również został przedyskutowany i były inne propozycje np. „obligatoryjne wspomaganie”, ale to w ogóle nie wchodzi w grę, ponieważ przy takim zapisie POT musiałaby wspomagać wszystkie, w tym także prywatne organizacje, tymczasem chodzi o to, by wspomagana była ta jedyna tworzona przez marszałka struktura regionalna, która za pieniądze samorządów, gmin, powiatów i województw będzie promowała własny region.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Nie kwestionuję samych intencji, ale proszę mi wierzyć, że taki zapis będzie rodził w przyszłości wiele problemów i komplikacji. To musi być doprecyzowane. Niech to będzie nawet szerokie doprecyzowanie, ale konieczne jest zapisanie na czym ma to polegać, bo jeżeli zostawimy tak jak pan prezes proponuje, to zobaczy pan, co się stanie, zwłaszcza w przypadku kontroli w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Mamy propozycję do rozważenia. Brzmi ona następująco: „może wspomagać funkcjonowanie regionalnych organizacji turystycznych obejmujących...”. To jest zgodne z ideą, o której mówił pan prezes, jeżeli chodzi o udział POT w tworzeniu tych organizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Możemy tak to sformułować. Według nas miało to polegać na pomocy tworzeniu tych organizacji - nie pomocy finansowej, ale każdej innej. Chodziło zatem o uczestnictwo w tworzeniu, a nie tylko o późniejszą współpracę.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Według nas ten zapis jest najlepszy, natomiast wersja zaproponowana przez pana posła Eugeniusza Kłopotka jest nieco węższa, ponieważ mówi tylko o późniejszym współdziałaniu. Gdyby pan poseł zaproponował kolejną wersję byłoby nam łatwiej dyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Jeżeli pan prezes użył wyrazu „pomocy”, bez określenia, że chodzi o pomoc finansową, to jest to dla mnie jakaś informacja, natomiast jeżeli ma pozostać sformułowanie „uczestniczyć w tworzeniu”, to tak naprawdę nie wiem, na czym ma polegać ta rola.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Na tym polega problem i nie chodzi o to, żebym w tym momencie wymyślał kolejną wersję zapisu. Można jeszcze zaryzykować, tyle że nie wiem, czy jest sens, iż skoro nadzór nad POT ma minister, to możliwe jest określenie przy pomocy rozporządzenia, na czym ma polegać to uczestnictwo. Pytanie tylko, po co nam dodatkowe akty wykonawcze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Mam jeszcze jedną propozycję. Oto jej brzmienie: „...może wspomagać tworzenie i funkcjonowanie regionalnych organizacji turystycznych” ewentualnie „tworzenie i działalność”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Tylko że mam to samo pytanie: na czym ma polegać to wspomaganie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PrzedstawicielPITAndrzejKozłowski">Myślę, że istota naszej dyskusji o tym zapisie sprowadza się do tego, iż mamy obecnie do czynienia z nowo powołanym samorządem terytorialnym. Wiemy, że trwa okres rozruchu, w związku z czym mniej chodziło o kwestię tworzenia, a bardziej o inspirowanie samorządów.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#PrzedstawicielPITAndrzejKozłowski">Proponuję następujący zapis: „Dla zapewnienia współpracy, o której mowa w art. 1 ust. 2, Polska Organizacja Turystyczna będzie inspirowała tworzenie regionalnych organizacji turystycznych”.</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#PrzedstawicielPITAndrzejKozłowski">Chodzi o wywołanie określonego procesu, a więc namawianie gmin do łączenia się w działaniach, a także namawianie marszałków sejmików, by tworzono te regionalne organizacje.</u>
          <u xml:id="u-108.3" who="#PrzedstawicielPITAndrzejKozłowski">Rolą POT ma być przetransponowanie tej całej idei na dolne szczeble władzy samorządowej. Nie dysponujemy innym mechanizmem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Mam jeszcze jedną drobną sprawę. Otóż chcielibyśmy uniknąć wyrazu „będzie”, ponieważ zmusza on POT do inicjowania procesu wszędzie tam, gdzie będą powstawać tego typu organizacje. Jeżeli dwie prywatne osoby zawiążą spółkę cywilną i nazwą ją regionalna organizacja turystyczna, to wtedy POT będzie musiała współpracować. Z tej oto przyczyny proponujemy użycie wyrazu „może”.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Uważam, że to, co zaproponowali pan przewodniczący wspólnie z panem wiceprzewodniczącym jest - moim zdaniem - sformułowaniem najlepszym. Zawiera się w nim to o czym mówił pan Andrzej Kozłowski, bo jeżeli POT będzie wspomagała i inicjowała powstawanie, a także będzie wspomagała późniejsze funkcjonowanie, to jest to o co chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#RafałJabłonka">W naszym województwie bardzo chcemy stworzyć taką regionalną organizację, a chętnych do członkostwa jest nawet zbyt wielu. Mam propozycję, żeby w jakiś sposób wyróżnić i specjalnie nazwać takie organizacje, które powstawałyby w regionach. Potrzebne byłoby ujęcie i nazwanie tych organizacji w ustawie, na zasadzie analogii do agencji rozwoju regionalnego, które są w ustawie nazwane i określone terytorialnie oraz są czymś specjalnym. Być może na tej samej zasadzie można by ująć w osobnym punkcie, iż mogą powstawać wojewódzkie organizacje pod nazwą ROT. Organizacja ogólnopolska nazywa się POT, natomiast osobny punkt należałoby poświęcić ROT-om. Marszałek mógłby się powołać na to i stwierdzić, że powołuje ROT zgodnie z duchem ustawy o POT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PosełJerzyBudnik">Rozumiem intencję mojego przedmówcy, ale chciałbym zwrócić uwagę, że jest to ustawa o Polskiej Organizacji Turystyki bez jej agend terenowych. Z tego względu nie możemy raczej przyjąć tej propozycji. Gdyby to była struktura działająca w ramach POT, to moglibyśmy poświęcić temu osobny rozdział, natomiast zgodnie z tym co mówił pan prezes Gwidon Wójcik ustawa jest tylko o POT, która nie będzie miała żadnych terenowych agend.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Chcę jeszcze raz wrócić do tego pierwszego problemu. Podzielam zdanie pana prezesa, że lepiej napisać „może”, a nie „będzie”, natomiast propozycja pana prezesa Andrzeja Kozłowskiego również jest dobra. Należy napisać „inicjować” lub „inspirować” i dalej „...tworzenie regionalnych organizacji turystycznych”, natomiast skoro mówimy o dalszym funkcjonowaniu i wspieraniu, to rzeczywiście tamta propozycja zawierająca sformułowanie „będzie wspomagać” jest nie do przyjęcia, ponieważ od razu powstaje pytanie, na czym ma polegać wspomaganie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Przedstawiono tutaj dwie filozofie. Według nas filozofia zaprezentowana przez pana posła Eugeniusza Kłopotka jest najszersza, to znaczy obejmuje to, co jest istotą naszych intencji, czyli inicjowanie powstawania, namawianie władz regionalnych do zakładania oraz wspomaganie wszelkiego typu przy powstawaniu i późniejsza współpraca wraz z jednoczesnym wspomaganiem funkcjonowania tej organizacji. Według mnie zawiera się w tym pojęcie inspirowania, ponieważ wspomaganie również jest inspirowaniem.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Z kolei filozofia przedstawiona przez pana Rafała Jabłonkę po pierwsze, wykracza poza zakres ustawy, a po drugie, wykracza poza pewien porządek prawny. Nie możemy ustawą inną niż ustawy samorządowe - przynajmniej nie powinniśmy - wkraczać w kompetencje samorządu i dawać marszałkowi wskazówki, co ma robić. To są kompetencje marszałka, a my możemy dać sygnał inną drogą także za pomocą tej ustawy, bo jest w niej napisane „tworzeniu regionalnych organizacji turystycznych”. Możemy poprzez wspomaganie i inspirowanie namawiać marszałków do tworzenia tego typu organizacji. Ruszył już program PHARE, TOURIN 3, w którym jest przeznaczona odpowiednia kwota na szkolenia władz regionalnych w tym zakresie. Będziemy chcieli stworzyć jednolity system regionalnych organizacji turystycznych, ale musimy zachować kompetencje do wydania w tej sprawie decyzji przez marszałka i samorząd wojewódzki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">W związku z tym co pan prezes powiedział na temat jaki jest zamysł w tej sprawie, mam propozycję przeredagowania tego zapisu. Proszę rozstrzygnąć, czy nasza propozycja jest dobra. Oczywiście należy wziąć pod uwagę - zgodnie z tym co mówiliśmy wcześniej - że są to dwie odrębne i samodzielne organizacje.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Nasza propozycja brzmi: „Dla zapewnienia współpracy, o której mowa w art. 1 ust. 2, Polska Organizacja Turystyczna może inicjować tworzenie regionalnych organizacji turystycznych obejmujących swoim zakresem działania obszar jednego lub więcej województw oraz lokalnych organizacji turystycznych obejmujących swoim zakresem działania obszar jednego lub więcej jednostek samorządu terytorialnego, i z nimi współdziałać”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Słyszę zewsząd sugestię, że zapis ten oddaje istotę sprawy. Zakończyliśmy rozpatrywanie rozdziału 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#WiceprezesGwidonWójcik">Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że jesteśmy za użyciem wyrazu „inspiruje”, zamiast wyrazu „inicjuje”. To władze samorządowe muszą zainicjować, a my możemy wyłącznie inspirować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pan przewodniczący podkomisji sugeruje, żeby przedstawiciele UKFiT i Biura Legislacyjnego spotkali się jutro o 15oo w sekretariacie Komisji i uzgodnili wszystkie techniczne kwestie dotyczące rozpatrywanych dzisiaj zapisów. Chodzi o to, żebyśmy podczas jutrzejszego posiedzenia dysponowali uzgodnionym tekstem rozdziału 1. Wobec wyczerpania porządku dziennego, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>