text_structure.xml 105 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki. Witam posłów, a także senatorów a zwłaszcza przewodniczącego senackiej Komisji Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu senatora Macieja Świątkowskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Pragnę powitać przybyłych na posiedzenie przedstawicieli UKFiT z prezesem Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki Jackiem Dębskim oraz przedstawiciela NIK. W obradach Komisji bierze także udział zaproszona grupa działaczy Polskiego Związku Piłki Nożnej, w tym zawieszeni członkowie Zarządu PZPN. Pragnę serdecznie powitać nestora polskiego piłkarstwa, prezesa honorowego PZPN Kazimierza Górskiego. Witam przedstawicieli Unii Polskich Związków Sportowych.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Przedłożony posłom porządek przewiduje dyskusję nad informacją prezesa UKFiT o działaniach podjętych wobec Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej i konsekwencjach z nich wynikających. Planujemy także omówienie spraw bieżących.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Wobec braku głosów przeciwnych proponowany porządek dzienny posiedzenia uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Muszę poinformować, że ze względu na trwające posiedzenia klubów parlamentarnych część posłów nie będzie mogła uczestniczyć w trakcie całego posiedzenia Komisji. Termin dzisiejszych obrad został jednak wcześniej ustalony z prezesem UKFiT.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PosełCzesławFiedorowicz">W związku z omawianym dzisiaj tematem muszę stwierdzić, że zarówno w tej, jak i poprzedniej kadencji Sejmu, Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki interesowała się bardzo kwestią funkcjonowania i przestrzegania prawa a zwłaszcza funkcjonowaniem opracowanej przez nas ustawy o kulturze fizycznej. Spór, który będziemy omawiać dotyczy m. in. stosowania tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Posiedzenie ma przede wszystkim charakter informacyjny. W jego trakcie będziemy mogli zadawać pytania i w ten sposób bliżej poznać istotę konfliktu jaki zaistniał pomiędzy UKFiT a PZPN. Apeluję jednak, żeby w debacie nie poddawać się zbędnym emocjom pamiętając, że sprawa jest przedmiotem postępowania sądowego oraz kontrolnego i to sąd ostatecznie wyda werdykt. Nasza Komisja nie jest w tym przypadku stroną postępowań i nikogo nie może w ferowaniu wyroków wyręczać.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Myślę, że posłowie zapoznają się dzisiaj z istotnymi faktami i decyzjami, o których powinni wiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Wszystkim nam leży na sercu dobro polskiej piłki nożnej i dlatego jeszcze raz proszę o spokojną i rzeczową dyskusje co powinno przyczynić się do zmniejszenia napięcia i poszukania dróg wyjścia z bardzo trudnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Proszę prezesa UKFiT Jacka Dębskiego o przedstawienie zapowiadanej informacji. Przypominam, że posłowie otrzymali zestaw dokumentów, w tym kopie decyzji podejmowanych przez prezesa UKFiT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Serdecznie dziękuję za umożliwienie przedstawienia na forum sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki problemów jakie zaistniały pomiędzy Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki a Polskim Związkiem Piłki Nożnej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Proponuję, aby na początku przypomnieć o najważniejszych podejmowanych, po kolei, działaniach prawnych. Poproszę, aby zreferował je wicedyrektor Działu Prezydialnego UKFiT Wiesław Pakoca.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Pragnę kilka słów powiedzieć o przyczynach, które wpłynęły na decyzję o przeprowadzeniu kontroli w PZPN. W ciągu ostatnich kilku miesięcy docierały do mnie, w sposób oficjalny i nieoficjalny, różnego rodzaju skargi na łamanie przez Polski Związek Piłki Nożnej wewnętrznych przepisów prawnych, a także informacje o daleko posuniętej nie-gospodarność w dysponowaniu posiadanymi środkami. Muszę stwierdzić, że w naszym posiadaniu jest oficjalny dokument Komendy Głównej Policji, podpisany przez zastępcę Komendanta Głównego KGP dotyczący gospodarki finansowej Związku. Niestety nie jestem upoważniony do przedstawiania jego treści. Został on jednak przeze mnie przekazany przewodniczącemu Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki posłowi Tadeuszowi Tomaszewskiemu.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">W świetle tych sygnałów Urząd podjął decyzję o kontroli. Uważam, że nie była to decyzja ani pochopna, ani nieprzemyślana jak sugerowały niektóre środki masowego przekazu. Dodam, że myśmy bardzo uważnie analizowali wszystkie dane oraz wszystko to co działo się w PZPN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Zgodnie z zapowiedzią poinformuję o działaniach podjętych przez UKFiT wobec Zarządu PZPN i ich skutkach. Sprawa rozpoczęła się w momencie gdy 21 kwietnia br. kontrolerzy UKFiT nie zostali dopuszczeni do prowadzenia czynności kontrolnych w siedzibie PZPN. W związku z tym prezes UKFiT działając z urzędu, na podstawie art. 16 pkt. 3 ustawy z dnia 18 stycznia 1996 r. o kulturze fizycznej, wydał decyzję o zawieszeniu z dniem 21 kwietnia 1998 r. w czynnościach:</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">- prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej - Mariana Dziurowicza;</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">- wiceprezesa do spraw organizacyjnych Polskiego Związku Piłki Nożnej - Jerzego Kozińskiego;</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">- sekretarza generalnego Polskiego Związku Piłki Nożnej - Michała Listkiewicza.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Powodem zawieszenia była niezgodna z prawem działalność Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej polegająca na niedopuszczeniu do dokonania kontroli w PZPN, w zakresie działalności statutowej w latach 1997–1998.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">W uzasadnieniu decyzji czytamy: „W związku z napływającymi do prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki informacjami o niezgodnej z prawem działalności Polskiego Związku Piłki Nożnej, postanowiłem z urzędu, dokonać kontroli działalności związku sportowego na podstawie art. 15 ust. 3 ustawy o kulturze fizycznej, wystawiając upoważnienie do przeprowadzenia kontroli dla pracowników Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki z dnia 15. 04. 1998 r. Nr 1/98.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Dnia 17 kwietnia 1998 r. dyrektor Departamentu Prezydialnego UKFiT w rozmowie z sekretarzem generalnym PZPN panem Michałem Listkiewiczem ustalił termin rozpoczęcia tej kontroli w PZPN na dzień 20 kwietnia 1998 r. o godz. 9.00.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Dnia 20 kwietnia 1998 r. na podstawie upoważnienia, kontrolujący zgłosili się do Polskiego Związku Piłki Nożnej w celu przeprowadzenia kontroli.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Obecni w siedzibie PZPN : wiceprezes do spraw organizacyjnych - pan Jerzy Koziński i sekretarz generalny - pan Michał Listkiewicz oświadczyli, że nie dopuszczą do dokonania kontroli w Polskim Związku Piłki Nożnej. Jednocześnie odmówiono kontrolującym udzielenia pisemnego wyjaśnienia oraz udostępnienia książki kontroli celem dokonania wpisu.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Ponieważ zgodnie ze Statutem PZPN, całokształtem prac Zarządu kieruje Prezes PZPN, który równocześnie reprezentuje go na zewnątrz i ponosi odpowiedzialność z tytułu nadzoru za wszelkie działania Zarządu, decyzją o zawieszeniu w czynnościach objęty jest również Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej”.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Kolejną decyzję prezes UKFiT podjął 5 maja 1998 r. Postanowił on, na podstawie art. 16 pkt. 3 ustawy z dnia 18 stycznia 1996 r. o kulturze fizycznej, zawiesić w czynnościach pozostałych członków Prezydium Zarządu PZPN czyli czterech wiceprezesów oraz czterech członków Prezydium Zarządu Związku. Powodem zawieszenia była niezgodna z prawem działalność Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej polegająca na niewykonaniu decyzji prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki z dnia 21 kwietnia 1998 r. i wcześniejszej decyzji z dnia 9 kwietnia 1998 r. oraz ograniczeniu prowadzonej przez UKFiT kontroli w PZPN wyłącznie do dokumentów dotyczących realizacji zadań zleconych Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">W uzasadnieniu decyzji czytamy: „Prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki swoją decyzją znak: DP-2/093/1/98 z dnia 21 kwietnia 1998 r. zawiesił w czynnościach: prezesa, oraz sekretarza, jednego z wiceprezesów oraz sekretarza generalnego Polskiego Związku Piłki Nożnej.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Pomimo tego osoby zawieszone brały udział w posiedzeniu Prezydium Zarządu PZPN w dniu 28 kwietnia 1998 r. oraz w Kongresie UEFA jako delegaci PZPN. Zgodnie z 33 lit. d statutu PZPN, reprezentowanie PZPN w międzynarodowych organizacjach piłki nożnej jest wyłącznie kompetencją Zarządu i żadne osoby „prywatne” nie mogą reprezentować PZPN w UEFA i FIFA.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki swoją decyzję ostateczną i prawomocną znak: BP-227/98 z dnia 9 kwietnia 1998 r. zażądał unieważnienia przez PZPN w terminie do 30 kwietnia 1998 r. potwierdzenia i uprawnienia do gry w Klubie Sportowym SPN „Widzew” S.A. w Łodzi zawodnika Mirosława Szymkowiaka. Zarząd PZPN nie złożył wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, a Prezydium Zarządu PZPN na posiedzeniu w dniu 28 kwietnia 1998 r., pomimo prawomocności tej decyzji, stwierdziło, że zawodnik „może bez ograniczeń występować w łódzkim Klubie w kolejnych meczach”. Zawodnik wziął więc udział w kolejnym meczu jako reprezentant Klubu SPN „Widzew” S.A.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Pismem z dnia 29 kwietnia 1998 r. l. Dz. 1045/98 skierowanym do prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki Zarząd PZPN poinformował, że ogranicza kontrolę prowadzoną w Polskim Związku Piłki Nożnej przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki wyłącznie do prowadzenia rozmów z kontrolerami UKFiT przez Komisję Rewizyjną PZPN i do udzielania wyjaśnień, zgodnie z art. 25 pkt 3 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. - Prawo o stowarzyszeniach. PZPN udostępni wyłącznie dokumenty dotyczące realizacji zadań zleconych PZPN przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki tzn. uczniowskich klubów sportowych, szkół mistrzostwa sportowego i reprezentacji olimpijskiej”.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Ponieważ w wyniku podjęcia wymienionych dwóch decyzji PZPN nie posiadał zarządu zdolnego do działań prawnych, gdyż wszystkie osoby upoważnione zgodnie ze statutem do reprezentowania Polskiego Związku Piłki Nożnej i zaciągania zobowiązań finansowych, zostały zawieszone w czynnościach, prezes UKFiT skierował 5 maja br. wniosek do Sądu Wojewódzkiego w Warszawie o ustanowienie kuratora dla PZPN.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Następnie 13 maja br. prezes UKFiT podjął, na podstawie art. 16 pkt 3 ustawy o kulturze fizycznej decyzję o zawieszeniu w czynnościach pozostałych 22 członków Zarządu PZPN. Decyzja była podyktowana niezgodną z prawem i naruszającą postanowienia Statutu Polskiego Związku Piłki Nożnej działalność Zarządu PZPN polegającą na niewykonywaniu decyzji prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki z dnia 21 kwietnia 1998 r. oraz 5 maja 1998 r. a także nieprzestrzeganie w szczególności par. 16 ust. 2 i par. 32 ust. 1 ust. 2 lit. b i ust. 3 Statutu PZPN.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">W uzasadnieniu czytamy: 'Prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki swoimi decyzjami znak: DP-2/093/1/98 z dnia 21 kwietnia 1998 r. i znak: DP-2/093/2/98 z dnia 5 maja 1998 r. zawiesił w czynnościach: prezesa, wiceprezesów, sekretarza generalnego i członków Prezydium Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Pomimo tego zawieszenia osoby zawieszone brały udział w posiedzeniu zarządu PZPN w dniu 12 maja 1998 r. oraz w zorganizowanych przez PZPN zgromadzeniach klubów I i II ligi oraz okręgów PZPN.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Zgodnie z par. 16 ust. 2 statutu PZPN Prezes Honorowy może jedynie uczestniczyć w posiedzeniach władz Związku i reprezentować go na zewnątrz z wyłączeniem:</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">- kierowania całokształtem prac Zarządu,</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">- bieżącego działania w imieniu Związku,</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">- zwoływania zebrań Zarządu i jego Prezydium,</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">- składania władzom Związku informacji o stanie PZPN i podejmowanych na bieżąco decyzjach.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Zgodnie z par. 32 statutu PZPN zwoływanie zebrań Zarządu i jego Prezydium jest wyłączną kompetencją Prezesa, lub w razie jego nieobecności, wyznaczonego przez niego wiceprezesa Zarządu i nie może być skutecznie wykonywane przez żadne inne osoby, powodując nieważność tych zebrań i podjętych uchwał i decyzji'.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Starałem się posłom przedstawić konflikt jedynie od strony prawnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Proponuję, aby posłowie mieli teraz możliwość zadawania pytań prezesowi UKFiT. Po wysłuchaniu odpowiedzi przejdziemy do dyskusji, w trakcie której będą mogli zabrać głos pozostali zaproszeni goście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełZygmuntRatman">Mam nadzieję, że po zadaniu pytań wysłuchamy także argumentów drugiej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Jestem zdania, że przed zadaniem pytań powinniśmy wysłuchać co ma do powiedzenia druga strona, czyli działacze PZPN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Muszę wyraźnie podkreślić, że nie możemy tutaj posługiwać się pojęciem stron. Komisja zgodnie z porządkiem obrad wysłuchała informacji prezesa UKFiT i teraz posłowie mogą zadawać pytania i prosić o wyjaśnienie niejasnych kwestii. Dopiero w dyskusji będą mogły zabrać głos zaproszone na posiedzenie osoby, w tym również te, które są przedmiotem postępowań. Jeżeli nie będzie pytań, to naturalnie przejdziemy od razu do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełZygmuntRatman">Interesuje mnie dlaczego prezes UKFiT sięgnął po ostateczny środek przewidziany w art. 16 ustawy o kulturze fizycznej czyli zawieszenie w czynnościach członków władz związku sportowego choć mógł najpierw skorzystać z istniejących możliwości żądania usunięcia dostrzeżonych uchybień lub udzielenia ostrzeżenia władzom związku?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełZygmuntRatman">Jak dowiedzieliśmy się decyzja o odwołaniu prezesa oraz wiceprezesa a także sekretarza generalnego PZPN była ostateczna, ale zgodnie z art. 127 3 Kpa stronie z niej niezadowolonej przysługuje prawo wystąpienia z wnioskiem do Prezesa Urzędu KFiT o ponowne rozpatrzenie sprawy. Pragnę w związku z tym dowiedzieć się czy prezes UKFiT otrzymał od PZPN wniosek o ponowne rozpatrzenie decyzji z 21 kwietnia br. i czy na ten wniosek odpowiedział, a jeżeli nie, to dlaczego?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PosełZygmuntRatman">Czy PZPN skorzystał także z przysługującego mu praw do złożenia skargi do NSA, z powodu uznania decyzji za niezgodną z prawem, i czy odpis tej skargi dotarł do UKFiT?</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PosełZygmuntRatman">„Kurier Polski” w dniu 18 maja br. zamieścił relację ze spotkania prezesa UKFiT Jacka Dębskiego w Katolickim Klubie im. Św. Wojciecha w Łodzi. W materiale dziennikarskim napisano, że prezes uzasadniając swoje decyzje dotyczące kierownictwa PZPN stwierdził, że: „To często ludzie, których można kupić za pół litra, kotlet schabowy albo wyjazd do Gruzji. Z nimi nie będzie reformy piłki nożnej”. Naturalnie nie wiem na ile to doniesienie prasowe jest prawdziwe i dlatego proszę prezesa J. Dębskiego o wyjaśnienie tej sprawy i ewentualne potwierdzenie tych słów.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PosełZygmuntRatman">Podobnie jak prezes J. Dębski uważam, że wszystkim nam powinno zależeć na przyszłości sportu w Polsce, a zwłaszcza rozwoju piłki nożnej i dlatego jestem zdania, że nie służą temu wypowiedzi zaostrzające spór. Moim zdaniem podejmowane działania powinien cechować umiar i chęć znalezienia odpowiednich rozwiązań prawnych.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PosełZygmuntRatman">Muszę także wyrazić zdziwienie tym, iż kierownictwo UKFiT twierdzi, że powodem zawieszenia władz PZPN były doniesienia o niezgodnych z prawem działaniach, gdy tymczasem w uzasadnieniu decyzji z 21 kwietnia 1998 r. nie ma o tym ani słowa. Proszę także o wyjaśnienie czy prezydium Komisji zostało przez jej przewodniczącego posła Tadeusza Tomaszewskiego zapoznane z treścią notatki, sygnowanej przez zastępcę Komendanta Głównego KGP, na temat bezprawnych działań PZPN i czy pozostali członkowie Komisji mogą, jako osoby zobowiązane do przestrzegania tajemnicy, mieć dostęp do tego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Informuję, że przewodniczący Komisji poseł Tadeusz Tomaszewski nie zapoznał członków prezydium z treścią dokumentu Komendy Głównej Policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełWładysławBułka">Co ostatecznie było przyczyną odwołania członków Zarządu PZPN - czy niedopuszczenie do kontroli przedstawicieli UKFiT czy też sprawa przynależności klubowej zawodnika Mirosława Szymkowiaka?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełWładysławBułka">Interesuje mnie także jak Najwyższa Izba Kontroli, a także prezes UKFiT oceniają od strony finansowej realizację zadań zleconych przez PZPN w zakresie uczniowskich klubów sportowych, szkół mistrzostwa sportowego i reprezentacji olimpijskiej.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełWładysławBułka">Ciekawi mnie również dlaczego prezes UKFiT J. Dębski odwoływał 'na raty' członków władz PZPN.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PosełWładysławBułka">Czy w ramach rozpoczętych przez UKFiT tzw. porządków w polskim sporcie podobne akcje zostaną przeprowadzone wobec kolejnych związków sportowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Prezes UKFiT stwierdził w swym wystąpieniu, że skargi na działalność kierownictwa PZPN napływały do Urzędu od dłuższego czasu. Wobec tego czy urząd wcześniej, a więc przed decyzją z 20 bądź 21 kwietnia br, podejmował jakiekolwiek działania zmierzające do wyjaśnienia zarzutów wobec Zarządu Związku lub kierował do PZPN uwagi i zastrzeżenia do gospodarki finansowej i kwestii przestrzegania statutu?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Pragnę także dowiedzieć się czy 17 kwietnia br. dyrektor Departamentu Prezydialnego UKFiT w rozmowie telefonicznej z sekretarzem generalnym PZPN ustalił, że kontrola rozpocznie się 20 kwietnia br. czy tylko zawiadomił, iż zostanie ona przeprowadzona w tym dniu? Czy prezes PZPN, który reprezentuje Związek na zewnątrz, był przed zawieszeniem w czynnościach, powiadomiony przez UKFiT o planowanej kontroli?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełRomanJagielińskiniez">Dowiedziałem się dzisiaj ze środków masowego przekazu o odrzuceniu przez NSA skargi PZPN. Niestety wśród dostarczonych nam dokumentów nie znalazła się ta istotna dla sprawy informacja. Sądzę, że nie powinno być to ukrywane przed nami i powinniśmy zapoznać się z tym orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego gdyż może mieć to wpływ na dzisiejszą dyskusję w Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Prezydium Komisji nie dysponowało treścią orzeczenia NSA w sprawie skargi PZPN na decyzję Prezesa UKFiT. Przed posiedzeniem Komisji prezes UKFiT J. Dębski poinformowł jedynie na bieżąco, że NSA podjął decyzję w tej sprawie. Sądzę, że udzielając odpowiedzi prezes UKFiT powie więcej na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Ustosunkuję się jedynie do problemów merytorycznych poruszonych w pytaniach. O wyjaśnienie wszystkich kwestii prawnych poproszę mecenasa Wiesława Pakocę.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Urząd otrzymał w dniu dzisiejszym, do wiadomości, odpis decyzji NSA z 13 maja br. W związku z tym, iż stroną skarżącą był PZPN uważam, że obowiązkiem Związku jest powiadomienie Komisji o treści orzeczenia.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Odpowiadając na pytanie posła Z. Ratmana potwierdzam, że istotnie brałem udział w spotkaniu w Kościele Św. Wojciecha w Łodzi. Moje nieautoryzowane wypowiedzi z tego spotkania opublikowała „Gazeta Łódzka” i prawdopodobnie przedrukował je „Kurier Polski”. Oświadczam jednak, że żadna z moich wypowiedzi nie miała charakteru ad personam. Muszę stwierdzić z całą stanowczością, że zjawiska, o których wspominałem podczas wizyty w Łodzi, występują w PZPN i to zarówno na poziomie Zarządu jak i na poziomie okręgów. Uważam, że nie powinno się dyskutować o rzeczach oczywistych. Każdy kto otarł się o piłkę nożną, w tym na pewno posłowie zadający mi pytania, doskonale wie jaki jest stan moralny całego Polskiego Związki Piłki Nożnej.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Pragnę powtórzyć, że nie wdaję się w oskarżenia personalne gdyż nie chcę kogoś pomówić i skrzywdzić lub urazić. Jednak mam prawo do mówienia i nazywania po imieniu zjawisk zachodzących w polskiej piłce nożnej i z tego prawa skorzystałem podczas spotkania w Łodzi.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Odpowiadając na jedno z kolejnych pytań pragnę wskazać, że przepisy ustawy o kulturze fizycznej nie określają i nie narzucają kolejności postępowania organu nadzorującego w przypadku stwierdzenia niezgodnej z prawem lub naruszającej postanowienia statutu działalności związku sportowego. Mogłem więc posłużyć się od razu sankcją w postaci zawieszenia w czynnościach poszczególnych członków władz związku gdyż ustawa nie zabrania tego, a przede wszystkim uznałem, że w tym przypadku mamy do czynienia z ciężkim naruszeniem prawa jakim jest uniemożliwienie przez PZPN podjęcia czynności kontrolnych przedstawicielom UKFiT. Dodam, że takie postępowanie uniemożliwia jakikolwiek dialog ze związkiem sportowym.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Padło także pytanie kiedy Urząd Kultury Fizycznej zamierza poddać kolejne związki sportowe podobnym restrykcjom? Muszę oświadczyć, że intencją UKFiT nie jest w żadnym przypadku zawieszanie w czynnościach władz innych związków sportowych. Mam głęboka nadzieję, że w przypadku PZPN mieliśmy do czynienia z incydentalną sprawą i podobna sytuacja się już nie powtórzy. Proszę jednak pamiętać, że Sejm RP w 1996 r. uchwalił, przy aprobacie środowiska sportowego, nową ustawę o kulturze fizycznej, w której przewidziano możliwość przeprowadzania, w określonych dość szeroko przypadkach kontroli związków sportowych. Uważam, że trzeba z całą powagą respektować obowiązujące prawo.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Moim zdaniem u wielu osób dominuje przekonanie, że organ administracji państwowej, niezależnie od przepisów ustawowych, nie powinien zbyt daleko ingerować w życie związków sportowych, gdyż są to organizacje samorządne i w pełni samodzielne. Uważam, że jest to nieprawda i jestem przekonany, że trzeba uznać, iż samorządność organizacji kończy się w tym momencie, gdy zaczyna ona wykorzystywać dotacje z budżetu państwa. Naturalnie, w przypadku, gdy związek nie dysponuje środkami publicznymi, nie ma żadnego powodu do ingerencji w jego funkcjonowanie ze strony organu administracji państwowej. Doskonale zdajemy sobie jednak sprawę, że związki sportowe korzystają ze środków budżetowych. Jeżeli więc zdarzy się, iż kolejny związek odmówi, w sposób nieuzasadniony, przeprowadzenia kontroli wydatkowania powierzonych środków i zgodności jego działań ze statutem to naturalnie nie można wykluczyć, że urząd nie wykorzysta swoich ustawowych uprawnień. Zdaję sobie jednak sprawę, że reformy polskiego sportu nie da się przeprowadzić za pomocą kolejnych decyzji o zawieszaniu władz związków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełMaciejPoręba">W posiedzeniu Komisji uczestniczą dwie strony sporu i moim zdaniem nie uda się uniknąć wysłuchania racji działaczy PZPN. Znacznie łatwiej byłoby wtedy zadawać pytania i dyskutować o meritum sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Jeszcze raz przypomnę, że nieobecny dzisiaj na posiedzeniu, z powodu choroby, przewodniczący Komisji poseł T. Tomaszewski zaprosił, nie uzgadniając z członkami prezydium, wielu gości i zapewniam, że w trakcie dyskusji będą oni mogli zabrać głos. Proponuje, aby nadal realizować przyjęty porządek obrad i pozwolić przedstawicielom UKFiT dokończyć udzielanie odpowiedzi na zadane przez posłów pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Odpowiadając na pytanie posła W. Bułki dotyczące przyczyn podjęcia przez prezesa UKFIT decyzji dotyczącej władz PZPN muszę stwierdzić, iż uważam, że bardzo dokładnie omówiłem uzasadnienie postanowienia z dnia 5 maja 1998 r. Powtórzę, że przyczyny zawieszenia w czynnościach wiceprezesów i członków Prezydium PZPN były, w tym przypadku, dwie, a nie jedna. Pierwsza z nich polegała na ograniczeniu prowadzonej przez UKFiT kontroli w PZPN, zaś druga na niezgodnej z prawem działalności Zarządu PZPN. Chodzi tu o niewykonywanie decyzji prezesa UKFiT z dnia 21 kwietnia 1998 r. i wzięciu udziału przez osoby zawieszone w czynnościach w posiedzeniu prezydium Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w dniu 28 kwietnia br.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Pytanie dotyczące przyczyn odwoływania „na raty” członków władz PZPN przez prezesa UKFiT uznaję za niezrozumiałe, gdyż taki tryb nie jest znany. Muszę wskazać, że zawieszanie w czynnościach poszczególnych członków zarządu związku następuje za konkretne naruszenie prawa. Czyli jeżeli występuje naruszenie prawa to w następstwie jest stosowana retorsja w postaci decyzji o zawieszeniu w czynnościach. Kolejnych decyzji tego typu już nie należy się spodziewać gdyż nie zawieszonych zostało jedynie dwóch członków Zarządu PZPN i można sądzić, że nie będą oni podejmować żadnych dalszych działań.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Kolejne pytanie dotyczyło wykorzystania przez PZPN środków finansowych przeznaczonych z budżetu na działalność uczniowskich klubów sportowych, szkół mistrzostwa sportowego i reprezentacji olimpijskiej. Pragnę przypomnieć, że właśnie zarządzona przez prezesa UKFiT kontrola miała zbadać jak PZPN gospodaruje powierzonymi na ten cel pieniędzmi. W związku z tym że Związek nie dopuścił do kontroli nie można nic powiedzieć na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełZygmuntRatman">Otrzymałem jedynie odpowiedź na pierwsze swoje pytanie dotyczące skorzystania przez prezesa UKFiT jedynie z sankcji określonych w pkt 3 w 16 ustawy o kulturze fizycznej. Nie dowiedziałem się niestety nic na temat odwołania się PZPN od decyzji prezesa UKFiT. Ponawiam więc pytanie. Czy PZPN zgodnie z pouczeniem zawartym w decyzji prezesa UKFiT z dnia 21 kwietnia 1998 r. skorzystał z istniejącej możliwości i odwołał się od niej, a jeżeli tak to czy odwołanie dotarło i zostało rozpatrzone, lub kiedy, zgodnie z Kpa, zostanie rozpatrzone?</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełZygmuntRatman">Nadal nie udzielono nam informacji o odwołaniu się PZPN od decyzji prezesa UKFi T do NSA i orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej sprawie. Sadzę, że jako poseł powinienem uzyskać taką informację od kierownika urzędu centralnego, a nie od działaczy związku sportowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Muszę także wyrazić ubolewanie, że w dniu dzisiejszym doszło do tego, iż przedstawiciele Urzędu nie słuchają tego o co pytają posłowie i nie udzielają im odpowiedzi. Przecież nasze pytania były jasne i precyzyjne.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Jeszcze raz zwracam się z prośbą o udzielenie mi odpowiedzi czy UKFiT wiedząc znacznie wcześniej, jak wynikało z przedstawionej informacji, o łamaniu statutu i niegospodarności w PZPN podejmował jakieś próby sprawdzenia napływających doniesień na ten temat i przeprowadzenia kontroli?</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Jeszcze raz proszę o wyjaśnienie czy 17 kwietnia br. dyrektor Departamentu Prezydialnego UKFiT w rozmowie telefonicznej z sekretarzem generalnym PZPN ustalił, że kontrola rozpocznie się 20 kwietnia br. czy tylko zawiadomił, iż zostanie ona przeprowadzona w tym dniu? Czy prezes PZPN, który reprezentuje Związek na zewnątrz, był przed zawieszeniem w czynnościach, powiadomiony przez UKFiT o zaplanowanej kontroli?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Przepraszam, że nie odpowiedziałem na wszystkie pytania, ale być może nie zdążyłem ich wszystkich zanotować.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Informuję, że do prezesa UKFiT wpłynął wniosek PZPN o ponowne rozpatrzenie sprawy, w związku z decyzją z dnia 21 kwietnia 1998 r. Dotychczas nie został on rozpatrzony. Będzie rozpatrzony w terminie ustalonym w Kpa.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Pragnę także poinformować, że do UKFiT wpłynęła, do wiadomości, skarga na decyzję z dnia 21 kwietnia br. złożona przez PZPN do NSA. Wiemy, że Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrzył tę skargę i jest postanowienie o jej oddaleniu.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">O ile wiem przed 21 kwietnia br. UKFiT nie podejmował żadnych działań w stosunku do PZPN.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Z informacji zawartej w decyzji prezesa UKFiT z dnia 21 kwietnia br. oraz treści notatki służbowej dyrektora Departamentu Prezydialnego UKFiT wynika, że uzgodnił on w trakcie rozmowy telefonicznej z sekretarzem generalnym PZPN termin kontroli. Na posiedzeniu obecny jest dyrektor Departamentu Prezydialnego UKFiT, który prowadził tę rozmowę i może, jeżeli są jeszcze wątpliwości w tej sprawie, udzielić stosownych wyjaśnień.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Pytanie o to czy prezes PZPN wiedział o zamierzonej kontroli powinno być skierowane do przedstawicieli PZPN. Wiem od dyrektora Departamentu Prezydialnego UKFiT, że w trakcie jego rozmowy telefonicznej, o której była już mowa, miał miejsce także telefon do prezesa PZPN. Jak powiedziałem wiem to jednak tylko ze słyszenia, ale bezpośredni świadek może to w każdej chwili potwierdzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Proszę, aby do jednego z zadanych pytań odniosła się obecna na posiedzeniu przedstawicielka NIK.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Przedstawicielka NIK, E. Gajdus: Pragnę poinformować, że Najwyższa Izba Kontroli w ostatnich latach nie prowadziła planowej kontroli realizacji zleconych przez UKFiT zadań PZPN. Do Departamentu, który reprezentuję, nie dotarły również żadne dokumenty, które uzasadniałyby rozważenie przez Prezesa NIK zlecenia kontroli do-raźnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Pragnę uzupełnić swoje wyjaśnienia o informację, że w ustawie - Prawo o stowarzyszeniach zawsze występowały przepisy mówiące o uprawnieniach kontrolnych organu nadzorującego. Przypomnę, że tego rodzaju przepisy zawarte były jeszcze w przedwojennej ustawie-Prawo o stowarzyszeniach, na podstawie której działały stowarzyszenia i związki tych stowarzyszeń, a także w ustawie o kulturze fizycznej z 3 lipca 1984 r. oraz w obecnie obowiązującej ustawie o kulturze fizycznej z 18 stycznia 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Wszyscy prezesi UKFiT i instytucji, których Urząd jest sukcesorem, prowadzili kontrole w związkach sportowych. Dodam, że takie kontrole są stałym elementem działania organu nadzorującego i ich przeprowadzanie jest zawarowane prawem. Dopiero teraz, po raz pierwszy, spotkałem się z przypadkiem gdy odmówiono kontrolerom prawa wejścia. Naturalnie takie postępowanie spotkało się z określoną retorsją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Zgodnie z zapowiedzią przechodzimy teraz do dyskusji, w której wszyscy obecni na sali będą mogli zabrać głos. Może najpierw działacze PZPN poinformują nas o odwołaniu, które Związek skierował do NSA i orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#HonorowyprezesPZPNKazimierzGórski">Zabieram głos przed innymi działaczami PZPN gdyż bardzo boli mnie istniejący konflikt. Powinniśmy załatwić ten spór we własnym gronie i nie czekać aż załatwi go ktoś inny - Europejska bądź Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej. Moim zdaniem sytuacja jest zła, ale nawet z najgorszej sytuacji znajdzie się zawsze jakieś wyjście.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#HonorowyprezesPZPNKazimierzGórski">Apeluję, aby uczynić wszystko i znaleźć najwłaściwsze wyjście. Przecież sport, a zwłaszcza piłka nożna, jednoczy ludzi. W tym sporze każda ze stron konfliktu przedstawia swoje racje. Myślę, że trzeba poszukać takich rozwiązań, które zadowolą obie strony.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#HonorowyprezesPZPNKazimierzGórski">Jeszcze raz apeluję, aby nasze spotkanie przyniosło efekty i pozwoliło osiągnąć kompromis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ZawieszonywczynnościachprezesPZPNMarianDziurowicz">Pragnę poinformować, że okresie luty-marzec br. spotykałem się z prezesem UKFiT czterokrotnie. Rozmawialiśmy o problemach piłki nożnej w kraju. Podczas, żadnej rozmowy nie była poruszona kwestia kontroli Związku.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#ZawieszonywczynnościachprezesPZPNMarianDziurowicz">Jeśli chodzi o dotacje na zadania zlecone np. na szkoły mistrzostwa sportowego to należy pamiętać, że Związek musi się regularnie rozliczać z przekazywanych pieniędzy. Jeżeli takie rozliczenie nie nastąpi do 31 grudnia każdego roku to naturalnie nie otrzymuje już kolejnej dotacji. Dodam, że w przypadku wspomnianych szkół, Związek jedynie przekazuje środki, a placówki pozostają pod bezpośrednim nadzorem UKFiT.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#ZawieszonywczynnościachprezesPZPNMarianDziurowicz">Jeśli chodzi o kolejne zadanie zlecone to wyjaśniam, że Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki, partycypuje w 30% w przygotowaniach reprezentacji do Olimpiady Sydney-2000.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#ZawieszonywczynnościachprezesPZPNMarianDziurowicz">Oświadczam, że nie rozmawiano ze mną podczas kontroli. Od 14 kwietnia br. przebywałem w Klinice Kardiologii AM w Katowicach, gdzie byłem przygotowywany do zabiegu. O tym, że ponoszę odpowiedzialność za przyjęcie kontroli przez wiceprezesa oraz sekretarza generalnego i radcę prawnego PZPN Andrzeja Wacha i w związku z tym zostaję zawieszony w czynnościach, dowiedziałem się dopiero z informacji w TV.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Postaram się na podstawie konkretnych faktów wykazać, że działanie PZPN w omawianej sprawie było zgodne z prawem oraz, że nie było podstaw prawnych do podejmowania przez prezesa UKFiT tak drastycznych decyzji w stosunku do władz Związku.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">W przedstawionym posłom stanowisku PZPN powołaliśmy się na szereg norm prawa międzynarodowego i prawa polskiego, które mają w tej sprawie konkretne zastosowanie. Pragnę zwłaszcza zwrócić uwagę na powołanie się na ustawę - Prawo o stowarzyszeniach, bo właśnie przez pryzmat zmian w tej ustawie należy rozpatrywać cały konflikt.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Byłem jednym z przedstawicieli Związku, który 20 kwietnia br. przyjął dwie osoby z UKFiT legitymujące się upoważnieniem nr 1/98 do przeprowadzenia kontroli PZPN w zakresie działalności statutowo-organizacyjnej. Stwierdzam, iż nieprawdą jest, jak donosiła prasa, że wyprosiliśmy tych ludzi. W trakcie pierwszego spotkania udostępniliśmy kontrolerom Statut Związku, Regulamin Zarządu, Regulamin Prezydium Zarządu, Regulamin Wydziału Sędziowskiego PZPN.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">W tym momencie powstał poważny problem natury prawnej mający fundamentalne znaczenie dla całej sprawy. Chodzi o to, że art. 8 ust. 3 ustawy o kulturze fizycznej stwierdza jednoznacznie, iż do związków sportowych stosuje się odpowiednio przepisy ustawy - Prawo o stowarzyszeniach ze zmianami wynikającymi z niniejszej ustawy. Jednocześnie zgodnie z art. 15 ust. 3 ustawy o kulturze fizycznej organ nadzorujący może dokonywać kontroli działalności związku sportowego. Przepis nie rozstrzyga o formach i zakresie kontroli.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Zwróciliśmy uwagę stronie kontrolującej tj. panom: Pawłowi Denkiewiczowi i Leszkowi Połaskiemu na istnienie tego problemu natury prawnej, który naszym zdaniem powinien zostać rozstrzygnięty przez UKFiT oraz prezydium Zarządu PZPN. Przypomnieliśmy, że mamy tu do czynienia z kwestią prawną, która dotyczy całego ruchu stowarzyszeniowego w Polsce, działającego od 7 kwietnia 1989 r. w oparciu o ustawę - Prawo o stowarzyszeniach oraz przy zastosowaniu art. 11 ust. 1 i 2 Konwencji Rzymskiej o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (ratyfikowanej przez Polskę 19 stycznia 1993 r.). Jednocześnie na podstawie art. 1 pkt. 3 ustawy z dnia 10 stycznia 1996 r. o zmianie ustawy - Prawo o stowarzyszeniach uchylony został art. 25 pkt. 2 ustawy - Prawo o stowarzyszeniach, pozwalający dotychczas organowi nadzorującemu na przeglądanie w lokalu stowarzyszenia, w obecności przedstawiciela władz stowarzyszenia, dokumentów związanych z jego działalnością oraz sporządzanie z nich notatek, odpisów i wyciągów. Do momentu nowelizacji możliwe było zastosowanie wobec stowarzyszenia - odmawiającego wpuszczenia kontrolerów do siedziby danej osoby prawnej - sankcji przewidzianej w art. 26 ustawy - Prawo o stowarzyszeniach. Chodzi o to, że w razie niezastosowania się stowarzyszenia do wymagań określonych w art. 25 sąd, na wniosek organu nadzorującego może nałożyć grzywnę w wysokości jednorazowo nie wyższej niż 5 000 złotych, z tym że stowarzyszenie, w terminie 7 dni, może wystąpić do sądu o zwolnienie od grzywny.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Wskazując wyraźnie na skutki nowelizacji ustawy - Prawo o stowarzyszeniach, w związku z art. 26 tej ustawy, zaproponowaliśmy kontrolerom UKFiT uzgodnienie gdzie ma się kontrola odbywać. W dalszej fazie kontroli, gdy działał już zespół kontrolujący, jego przewodniczący p. Sokołowski powiedział, że może się ona odbywać w lokalu UKFiT i tam można będzie dostarczyć dokumenty.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Jeżeli do 1996 r. czyli momentu uchwalenia nowelizacji ustawy - Prawo o stowarzyszeniach, można było za niestosowanie się do czynności kontrolnych ukarać jedynie grzywną to tym bardziej niezrozumiałe i bezpodstawne jest, w świetle obowiązującego prawa, sięgnięcie przez prezesa UKFiT po najsurowszą sankcję zapisaną w art. 16 pkt. 3 ustawy o kulturze fizycznej, bez uprzedniego sięgnięcia po sankcje określone w pkt. 1 i 2. Trzeba w tym miejscu stwierdzić, że nastąpiło naruszenie art. 7 ust. 1 Konwencji Rzymskiej, w myśl którego nikt nie może być uznany za winnego popełnienia czynu polegającego na działaniu lub zaniechaniu, który według prawa wewnętrznego lub międzynarodowego nie stanowił czynu zagrożonego karą w czasie jego popełnienia. Konwencja określa także, że nie będzie również wymierzana kara surowsza od tej, którą można było wymierzyć w czasie, gdy czyn zagrożony karą został popełniony.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Reasumując dlaczego członkowie władz PZPN zostali ukarani za czyn, którego w świetle prawa nie popełnili. Podstawą do wymierzenia kary nie może być przecież zgłaszanie wątpliwości prawnych.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Muszę także wskazać, że PZPN jako jeden z nielicznych związków sportowych, jest samofinansujący i tym można tłumaczyć, że nie był on dotychczas poddawany kontroli. Naturalnie my nie zgłaszaliśmy wątpliwości co do zasadności kontroli i nie uchylaliśmy się kontroli w zakresie realizacji zadań zleconych a więc uczniowskich klubów sportowych, szkół mistrzostwa sportowego i reprezentacji olimpijskiej. Odnoszę wrażenie, że kierownictwu UKFiT, które zastosowało w stosunku do poszczególnych członków władz PZPN sankcje niewspółmierne do winy, chodziło o załatwienie innych niż deklarowane sprawy.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Odpowiadając na jedno z pytań pragnę przypomnieć, że Polski Związek Piłki Nożnej 23 kwietnia 1998 r skierował do prezesa UKFiT wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy dotyczącej zawieszenia z dniem 21 kwietnia br. trzech funkcyjnych członków władz PZPN natomiast 27 kwietnia 1998 r. przesłał do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargę na ostateczną decyzję prezesa UKFIT z dnia 21 kwietnia br. Myśmy mieli świadomość, że rozpatrzenie skargi może potrwać dość długo. 13 maja 1998 r. NSA wydał werdykt, o którym błędnie poinformował opinię publiczną rzecznik UKFiT, stwierdzając, że Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił w całości skargę PZPN. Także mecenas W. Pakoca nie miał racji, twierdząc podczas posiedzenia Komisji, że NSA oddaliło skargę. Mogę wyjaśnić, że zdaniem NSA w rozpoznawanej sprawie skarżący, na skutek błędnego pouczenia przez prezesa UKFiT, złożył skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Tymczasem NSA może rozpatrzyć skargę Polskiego Związku Piłki Nożnej dopiero wtedy, gdy prezes UKFiT udzieli odpowiedzi na skierowany do niego 23 kwietnia br. wniosek Związku o ponowne rozpatrzenie sprawy.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Kolejnym przykładem nieprzestrzegania prawa była decyzja prezesa UKFiT z dnia 5 maja 1998 r. w której zawiesił on w czynnościach 8 członków Prezydium Zarządu PZPN, w związku z dokonaną przez nich oceną przynależności klubowej zawodnika Mirosława Szymkowiaka. Trzeba wyjaśnić, że w tej sprawie organy statutowe PZPN zajęły jednoznaczne stanowisko, iż zawodnik M. Szymkowiak został zgodnie z przepisami potwierdzony do SPN Widzew Łódź oraz uprawniony do gry w tym Klubie. Istniała także zgoda M. Szymkowiaka i jego rodziców na transfer z Olimpii Poznań do SPN Widzew S.A., zaś zmiana przynależności nastąpiła, gdy zawodnik był pełnoletni.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Jak wiadomo art. 16 ustawy o kulturze fizycznej stwierdza, iż jeżeli działalność związku sportowego jest niezgodna z prawem lub narusza postanowienia statutu organ nadzorujący może żądać usunięcia w określonym terminie dostrzeżonego uchybienia. W związku z tym prezes UKFiT nie miał prawa wydać decyzji nakazującej przez PZPN potwierdzenia i uprawnień do zawodnika lecz mógł jedynie zażądać od władz Związku takiego unieważnienia. W przypadku odmiennego stanowiska prezesowi UKFiT przysługuje, zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy o kulturze fizycznej jedynie prawo wystąpienia do Sądu Wojewódzkiego z wnioskiem o nakazanie w określonym terminie uchylenia uchwały lub decyzji niezgodnej z prawem. Mamy tu więc do czynienia z zawłaszczeniem przez UKFiT uprawnień przysługujących wyłącznie sądom powszechnym. Jeszcze raz przypomnę, że PZPN zwracał się do prezesa UKFiT i wskazywał, że jedynie na drodze sądowej można uchylić decyzję. Naturalnie jeżeli Sąd Wojewódzki w Warszawie wyda takie orzeczenie to PZPN będzie się musiał z nim pogodzić.</u>
          <u xml:id="u-26.12" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Następnym przykładem wkroczenia prezesa UKFiT w sferę zastrzeżoną dla sądu powszechnego jest zawieszenie w dniu 5 kwietnia br. 8 członków władz i wystąpienie w tym samym dniu z wnioskiem do Sądu Wojewódzkiego w Warszawie o ustanowienie kuratora, podczas gdy 22 członków Zarządu mogło podejmować czynności. Na marginesie proszę zauważyć, iż użyto określenia: 'zawiesza się członków władz' podczas gdy wiceprezesi i członkowie prezydium nie są członkami władz, gdyż prezydium jest organem wykonawczym.</u>
          <u xml:id="u-26.13" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Powracając do kwestii wniosku o ustanowienie kuratora trzeba podkreślić, że zgodnie z art. 17 ust. 1 pkt. 2 ustawy o kulturze fizycznej zawiesić w czynnościach władze związku sportowego i wyznaczyć kuratora, do czasu wyboru nowych władz, może jedynie sąd na wniosek organu nadzorującego. Można więc powiedzieć, że wyznaczenie kuratora nie jest kompetencją samoistną, lecz musi być poprzedzone orzeczeniem zawieszającym władze, wydanym przez sąd.</u>
          <u xml:id="u-26.14" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Dodam, że w decyzji z dnia 13 maja 1998 r. zapisano, iż: „zgodnie z par. 16 ust. 2 statutu PZPN Prezes Honorowy może jedynie uczestniczyć w posiedzeniach władz Związku i reprezentować go na zewnątrz z wyłączeniem:</u>
          <u xml:id="u-26.15" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">- kierowania całokształtem prac Zarządu,</u>
          <u xml:id="u-26.16" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">- bieżącego działania w imieniu Związku,</u>
          <u xml:id="u-26.17" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">- zwoływania zebrań Zarządu i jego Prezydium, składania władzom Związku informacji o stanie PZPN i podejmowanych na bieżąco decyzjach”.</u>
          <u xml:id="u-26.18" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Muszę wskazać że w cytowanym przepisie powinno być tymczasem napisane: „z zastrzeżeniem”.</u>
          <u xml:id="u-26.19" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Zwracam uwagę, że prezesa honorowego PZPN Kazimierza Górskiego poprosiliśmy o pomoc w krytycznej sytuacji, gdy do sprawy włączyła się FIFA. Chodziło o podjęcie czynności zmierzających do odbycia Walnego Zgromadzenia Delegatów.</u>
          <u xml:id="u-26.20" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Reasumując, stwierdzam, że podjęcie decyzji, o której była mowa odbyło się również z naruszeniem art. 16 pkt. 3 oraz art. 17 ust. 1 pkt. 2 ustawy o kulturze fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-26.21" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Jestem członkiem trzech międzynarodowych organizacji sportowych, które działają pod egidą Rady Europy, MKOL i UEFA. Otrzymałem ostatnio sporo telefonów od działaczy tych organizacji zaniepokojonych, po decyzji UKFiT wobec PZPN, sytuacją związków sportowych w Polsce. Rozpatrując dzisiaj zaistniały konflikt musimy brać pod uwagę możliwe reakcje międzynarodowych organizacji i niezwykle poważne konsekwencje zawieszenia w działalności PZPN, dla polskiej piłki nożnej, o których mowa w dostarczonych posłom pismach FIFA, m.in. o zakazie uczestnictwa w działalności piłkarskiej na szczeblu międzynarodowym.</u>
          <u xml:id="u-26.22" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Powinniśmy się zastanowić do czego ostatecznie zmierzał prezes UKFiT odwołując kolejno członków Zarządu PZPN i czy w efekcie ustanowienie kuratora pozwoli na normalną pracę Związku w okresie kilku miesięcy. Należy rozważyć jakie można szybko podjąć środki, aby rozwiązać konflikt i uzdrowić sytuację. Może dobrym wyjściem byłoby odbycie Walnego Zebrania Delegatów, które może dokonać niezbędnych zmian w Statucie PZPN.</u>
          <u xml:id="u-26.23" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Senator Kazimierz Drożdż, zawieszony w czynnościach członek Zarządu PZPN: Uważam, że w omawianej sprawie nastąpiło nadużycie władzy administracyjnej w stosunku do PZPN. Ustawa o kulturze fizycznej w art. 17 pkt 2 wyraźnie stanowi, że zawiesić w czynnościach władze stowarzyszenia kultury fizycznej lub związku sportowego i wyznaczyć kuratora do czasu wyboru nowych władz może jedynie sąd w drodze postanowienia, na wniosek organu nadzorującego. Tymczasem prezes J. Dębski odwołał najpierw trzech, potem ośmiu a następnie 22 członków Zarządu - czyli faktycznie cały organ Związku, do czego nie miał prawa. Stwierdzam to autorytatywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Zwracam uwagę, że prezes UKFiT zawiesił w czynnościach członków Zarządu PZPN, a nie odwołał.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Senator Kazimierz Drożdż, zawieszony w czynnościach członek Zarządu PZPN: Oświadczam, że również w sprawie przejścia zawodnika Mirosława Szymkowiaka do SPN Widzew Łódź wszystko odbyło się zgodnie z przepisami prawa. Prezes J. Dębski, który pomawia PZPN o korupcję mógłby być przykładowo przeze mnie posądzony o to, że prezes ma kontakty z jakimś pułkownikiem „bezpieki” występując w obronie tego zawodnika. Jest to kolejny przykład złamania prawa przez prezesa UKFiT.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Pragnę przypomnieć, że 12 maja br. odbyliśmy, moim zdaniem prawomocne, posiedzenie Zarządu PZPN. Mieliśmy także spotkać się w dniu 26 maja br., aby przygotować pewne dokumenty związane z planowanym zwołaniem w sierpniu br. nadzwyczajnego zjazdu związku. Można powiedzieć, że prezes J. Dębski, kolejną swoją decyzją, zablokował te działania.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Uważam, że bardzo źle dzieje się w Urzędzie Kultury Fizycznej i Turystyki. Wywiera on naciski na redaktorów naczelnych wielu pism. Prezes osobiście stara się wywrzeć nacisk na Ministerstwo Sprawiedliwości, aby przyspieszyć pewne działania. Przecież sądy w Polsce są niezawisłe i dlatego dziwią te zabiegi J. Dębskiego.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Stwierdzam również, że niesłuszny jest postawiony PZPN zarzut niegospodarności. Na ostatnim posiedzeniu Zarządu skierowałem o to pytanie do przewodniczącego Komisji Rewizyjnej. Stwierdził on, że Komisja nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości w działaniach PZPN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Proszę, żeby w dyskusji unikać formułowania zarzutów personalnych i pomówień np. dotyczących współpracy z „bezpieką”, jak to miało miejsce w wystąpieniu mojego przedmówcy. Zwracam się z prośbą do senatora Kazimierza Drożdża o wycofanie tej części wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Senator Kazimierz Drożdż, zawieszony w czynnościach członek Zarządu PZPN: Wycofuję ten zarzut.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Jestem jedynie adwokatem upoważnionym do reprezentowania sprawy PZPN przed sądem. W tym konflikcie zainteresował mnie wyłącznie aspekt prawny i o nim pragnę powiedzieć w swym wystąpieniu.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Zacznę od stwierdzenia, że w mojej prywatnej ocenie, ze strony prezesa UKFiT, nastąpiło drastyczne naruszenie prawa. Właśnie dlatego podjąłem się tej sprawy i mam nadzieję, że udowodnię postawiony zarzut przed sądem.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Zanim przejdę do omawiania szczegółów pragnę zwrócić uwagę na wypowiedź prezesa J. Dębskiego, iż bardzo wnikliwie rozpatrzył wszystkie aspekty sprawy. Jeżeli tak, to dlaczego prezes UKFiT w swojej decyzji z dnia 13 maja 1998 r. zawiesił w czynnościach członka Zarządu PZPN Władysława Żmudę, który nie mógł uczestniczyć w dniu 12 maja w posiedzeniu Zarządu Związku, gdyż przebywał w tym czasie w szpitalu. Tymczasem nie został zawieszony w czynnościach inny członek Zarządu, który na pewno był obecny na posiedzeniu. Można na tej podstawie stwierdzić, że wspomniana decyzja prezesa UKFiT została podjęta bez jakichkolwiek starań o sprawdzenie stanu faktycznego.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Zmuszony jestem także zwrócić uwagę na to, że mamy tu także do czynienia z pewną manipulacją prawem. Proszę zauważyć, iż 12 maja br. odbyło się posiedzenie Zarządu PZPN zaś już następnego dnia, bez mała o świcie, doręczona została decyzja prezesa UKFiT o zawieszeniu 22 członków Zarządu PZPN. Proszę jednocześnie zauważyć, że do dnia dzisiejszego UKFiT nie udzielił odpowiedzi na wniosek PZPN z 23 kwietnia br. o ponowne rozpatrzenie sprawy dotyczącej zawieszenia z dniem 21.04.1998 r. trzech funkcyjnych członków władz PZPN, ani na wniosek z 28. 04. 1998 r. o ponowne rozpatrzenie sprawy objętej decyzją prezesa UKFiT z dnia 24 kwietnia br.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">W świetle tych faktów należy zadać pytanie dlaczego pewne decyzje, które służą urzędowi są podejmowane w ciągu jednego dnia, zaś inne, które służą rozstrzygnięciu sprawy i umożliwiają złożenie skargi do NSA są maksymalnie wstrzymywane. Świadczy to o pewnej technice działania UKFiT sprowadzającej się do bardzo luźnego traktowania niektórych instytucji prawnych.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Cała sprawa od strony prawnej nie zaczęła się wraz z decyzją prezesa UKFiT z dnia 21 kwietnia br. lecz w momencie podjęcia w dniu 9 kwietnia decyzji, w której Urząd nakazał unieważnienia przez PZPN, w terminie do 30 kwietnia 1998 r., potwierdzenia i uprawnienia do gry w SPN „Widzew” S.A. w Łodzi zawodnika Mirosława Szymkowiaka. Proszę zważyć, że zgodnie z art. 16 ustawy o kulturze fizycznej organ nadzorujący może żądać usunięcia w określonym terminie dostrzeżonego uchybienia jeżeli działalność związku sportowego jest niezgodna z prawem lub narusza postanowienia statutu. Natomiast odpowiednio do treści art. 17 ust. 1 ustawy o kulturze fizycznej zawieszenia wykonania uchwały lub decyzji niezgodnej z prawem oraz zażądania jej uchylenia, może jedynie dokonać sąd w drodze postanowienia, na wniosek organu nadzorującego. Jak było powiedziane prezes J. Dębski nie skorzystał z tej drogi. Reasumując decyzja UKFiT została wydana bez jakiejkolwiek podstawy prawnej, gdyż prezes Urzędu nie miał kompetencji do jej wydania. Dodatkowo można wskazać, że we wspomnianej decyzji umieszczone jest wadliwe pouczenie o prawie złożenia skargi do NSA.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Można powiedzieć, że z tej nieprawnej decyzji, która w mojej ocenie zostanie uchylona w trybie art. 56 Kpa przez NSA, wzięły się kolejne działania prezesa UKFiT potęgujące konflikt.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Jeszcze raz powtarzam, że prezes UKFiT nie miał prawa wydać wspomnianej decyzji lecz mógł wyłącznie wystąpić do Sądu Wojewódzkiego w Warszawie z wnioskiem o nakazanie uchylenia decyzji niezgodnej z prawem.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Kolejną decyzję, którą pragnę omówić, prezes UKFiT podjął 21 kwietnia 1998 r. Chcę stwierdzić, że w tym przypadku wydarzenia, o których mówił mecenas Wiesław Pakoca, i które jego zdaniem stanowiły podstawę wydania decyzji, różnią się zasadniczo od stanu faktycznego, który rysuje się w oparciu o dokumentację, którą dysponuję. Można nawet odnieść wrażenie, że chodzi tu o dwie różne sprawy.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Przede wszystkim trzeba zdementować twierdzenia, że prezes PZPN był o kontroli powiadomiony. Nie ma na to żadnych dowodów, a nawet druga strona tego nie potwierdza, mówiąc jedynie o zasłyszanych informacjach choć jest sprawą jasną, że prezes J. Dziurowicz przebywał w tym czasie w szpitalu.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Po przybyciu do siedziby PZPN kontrolerzy zażądali przekazania im dokumentów. Kontrolujący otrzymali wszystkie materiały, do których żądania byli uprawnieni zgodnie z art. 25 ust. 1 ustawy - Prawo o stowarzyszeniach. Osoby kontrolujące chciały jednak dokonać przeszukania siedziby Związku w celu wglądu we wszystkie znajdujące się tam dokumenty. Pragnęły one ponadto dokonywać kontroli w pomieszczeniach UKFiT. Działacze Związku przywołali w tym momencie art. 25 ustawy - Prawo o stowarzyszeniach (w brzmieniu ustalonym w art. 1 pkt 3 ustawy nowelizującej Prawo o stowarzyszeniach z dnia 10 stycznia 1998 r.), który przewiduje m. in., że kontrolujący mają prawo, jeśli chodzi o dokumentację, żądać dostarczenia w wyznaczonym terminie, odpisów uchwał Walnego Zebrania Członków (Zebrania Delegatów) oraz żądać od władz stowarzyszenia niezbędnych wyjaśnień. Niestety, pomimo że kontrola była zapowiedziana telefonicznie, nikt terminu dostarczenia odpisów nie wyznaczył. Jeśli chodzi o wyjaśnienia, to naturalne jest, że ich przygotowanie wymaga zgromadzenia dokumentów, niezbędnego czasu na opracowanie odpowiedzi a także obecności prezesa PZPN, który akurat przebywał w szpitalu.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Naturalne, z uwagi na uchylenie przez Sejm RP w dniu 10 stycznia 1996 art. 25 pkt 2 ustawy - Prawo o stowarzyszeniach nie można było dokonywać kontroli w siedzibie PZPN, o czym niestety kontrolerzy zapomnieli.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Ostatecznie obie strony ustaliły, co zostało zapisane w notatce służbowej, że dokumenty, które można udostępnić zostaną przekazane kontrolerom oraz, że kontrola będzie kontynuowana 28 kwietnia 1998 r. Do tego czasu miało się zebrać Prezydium PZPN i wyrazić zgodę na udostępnienie kontrolerom lokalu Związku, pomimo że nie było po temu podstaw prawnych.</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Pomimo że z ustaleń wynikało, że czynności kontrolne będą kontynuowane, w dniu następnym tj. 21 kwietnia br. prezes UKFiT wydał decyzję o zawieszeniu w czynnościach trzech funkcyjnych działaczy PZPN motywując ją niedopuszczeniem do kontroli. Jak widać ten poważny spór wynika z całkowicie odmiennego przedstawiania i interpretowania faktów. Muszę na końcu oświadczyć, że decyzja ta narusza art. 16 pkt 3 ustawy o kulturze fizycznej gdyż w rozumieniu tego przepisu sekretarz generalny PZPN nie jest członkiem władz Związku, a więc nie było możliwe jego zawieszenie w czynnościach. Ponadto w świetle przepisów wymienionej ustawy i Statutu PZPN prezydium nie jest organem władzy Związku. Nie chcę w tej sprawie wchodzić w spór doktrynalny, ale uważam, że decyzja ta, w związku z tym nie wywołuje żadnych skutków prawnych. W tej sprawie zostało zresztą złożone odwołanie.</u>
          <u xml:id="u-29.14" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">W kolejnej decyzji, z dnia 5 maja 1998 r., prezes UKFiT zawiesił kolejnych wiceprezesów oraz członków prezydium zarządu związku. W tym przypadku mamy do czynienia z rozpoczęciem manipulowania prawem. Sprawa została zresztą wyjaśniona w prasie, m. in. w „Rzeczpospolitej”, przez dziennikarzy - znawców przedmiotu.</u>
          <u xml:id="u-29.15" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Jak wskazywano z ustawy o kulturze fizycznej jasno wynika, że Prezes UKFiT może odwołać jedynie poszczególnych członków władz związku sportowego. W komentarzu do ustawy możemy wyczytać, że chodzi tu o sytuacje nagłe, bezprecedensowe, jeżeli nie można wystąpić do sądu, gdyż np. ktoś mógłby uciec w tym czasie z pieniędzmi związku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Niestety muszę w tym momencie przerwać wywód. Odnoszę wrażenie, że coraz bardziej zagłębiamy się w pewne zawiłości prawne, których my jako komisja sejmowa nie będziemy w stanie rozstrzygnąć. Proszę o możliwie krótkie odniesienie się do faktów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">W mojej ocenie prezes UKFiT nie mógł odwołać wiceprezesów i członków Prezydium Zarządu PZPN lecz mógł tego dokonać jedynie sąd.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Jak już wskazywałem, w decyzji nie można było powołać się na niemożność prowadzenia kontroli, bo faktycznie kontrola działała już od dawna, a prezes Kazimierz Górski wystosował 29 kwietnia br. pismo do prezesa UKFiT, w którym zapowiedział, że wszystkie dokumenty zostaną udostępnione.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Trzeci zarzut dotyczył decyzji prezesa UKFiT w sprawie, w której zażądał on unieważnienia przez PZPN potwierdzenia i uprawnienia do gry w SPN „Widzew” zawodnika Mirosława Szymkowiaka, której to decyzji nie można było z punktu widzenia prawa wydać.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">Jeśli chodzi o ostatnią decyzję prezesa UKFiT dotyczącą zawieszenia w czynnościach 22 członków Zarządu PZPN, to zgodnie z prawem mógł to uczynić wyłącznie sąd. Ponadto zawieszenie nastąpiło w związku z wzięciem udziału, poprzednio zawieszonych osób, w posiedzeniu Zarządu PZPN, podczas gdy z dokumentów jasno wynika, że przybyły one na to posiedzenie w charakterze gości i nie zabierały głosu.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PełnomocnikprawnyPZPNJacekDubois">W związku z tym, że mamy do czynienia z poważnym naruszeniem prawa moja Kancelaria Adwokacka Pociej &amp; Dubois podjęła się reprezentować PZPN w sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Być może się mylę, ale moim zdaniem mecenas Andrzej Wach posłużył się pewnym szantażem, prezentując dość apokaliptyczną wizję, iż FIFA jest już u progu podjęcia decyzji o nie uczestniczeniu polskich drużyn klubowych w rozgrywkach pucharowych oraz nie uczestniczeniu polskiej reprezentacji w zawodach międzynarodowych. Uważam, że tego rodzaju przepowiednie są przedwczesne i niepotrzebnie stwarzają pewien niedobry klimat w środkach masowego przekazu.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Proszę zwrócić uwagę, że ani UEFA ani FIFA nie zapoznały się do tej pory ze stanowiskiem drugiej strony. W najbliższym czasie zostanie udzielona władzom FIFA odpowiedź na list skierowany do premiera Jerzego Buzka. Zgodnie z przyjętymi zasadami spodziewamy się także, przed podjęciem ostatecznej decyzji, wizyty w Polsce specjalnej komisji FIFA, która zbada wszystkie okoliczności sprawy.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Dodam, że FIFA nie może uzurpować sobie prawa do negowania przepisów obowiązujących w jednym z państw członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Pragnę zapewnić, że Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki działa w granicach obowiązującego prawa i respektuje przepisy ustawowe.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Dodam, że Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej przez długi czas, w imię pewnej solidarności środowiskowej, sprzeciwiała się wolnym transferom zawodników po wygaśnięciu kontraktów i negowała taką możliwość prawną. Jednak w wyniku orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości FIFA musiała się wycofać ze swego stanowiska. Mówię o tym, żeby wykazać, że niektóre poglądy FIFA są niekiedy sprzeczne z przepisami prawa krajowego lub prawem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Jeszcze raz zapewniam, że groźby, o których była mowa, nie są tak realne jak je przedstawiano.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Uważam za insynuację twierdzenie senatora Kazimierza Drożdża, iż wpływam, za pośrednictwem Ministerstwa Sprawiedliwości, na decyzje niezawisłego sądu. Nie ma żadnych przesłanek, aby przypisywać mi takie działania. Istotnie kontaktowałem się z resortem sprawiedliwości, ale tylko po to, aby dokonać oceny prawnej decyzji Urzędu wobec PZPN. Muszę stwierdzić, że ocena ta wypadła pozytywnie. Dodam, że Urząd dysponuje także opinią prawną, na temat swoich działań, sporządzoną przez Kancelarię Adwokacką Tomasza Filipowskiego, na zlecenie Prezesa UKFiT. Dokument ten dostarczę posłom po posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Bez komentarza powinienem pozostawić stwierdzenie senatora K. Drożdża, że manipuluję mediami w związku z czym UKFiT ma dobrą prasę zaś PZPN złą. Uważam, że senator K. Drożdż nie docenia polskiej prasy, która obecnie nie poddaje się manipulacjom i stara się zachować obiektywizm. Naturalne nie mogę w tej sytuacji mieć jakiegokolwiek wpływu na treści nadawane przez media i kształtowany przez nie obraz sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Pragnę w formie skrótowej ustosunkować się do niektórych zarzutów natury prawnej.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Uważam, że wymaga wyjaśnienia, iż prezes UKFiT zażądał „usunięcia uchybienia”, a nie „uchylenia decyzji”, polegającego na potwierdzeniu do gry zawodnika. Mamy świadomość, że art. 17 ust. 1 pkt 1 odnosi się do decyzji sądu, który może zawiesić wykonanie uchwały lub decyzji niezgodnej z prawem.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Muszę także poinformować, że NSA 13 maja br. postanowił, jak jest napisane w orzeczeniu, odrzucić skargę PZPN na decyzję prezesa UKFiT. Trudno więc utrzymywać, jak było to dzisiaj czynione, że Naczelny Sąd Administracyjny nie mógł rozpatrzyć skargi.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Nasuwa się kolejna kwestia, czy członków prezydium zarządu należy uznać za „członków władz” w rozumieniu ustawy, czy też nie? Sprawdzając rejestr sądowy, w którym widnieje zgłoszony przez PZPN skład członków władz, natknąłem się na te nazwiska, przy których był dopisek „członek Prezydium”. Tę formułę zastosowaliśmy w naszej decyzji. Jeśli przedstawiciele PZPN uważają ją za wadliwą, to powinni dokonać stosownego sprostowania w rejestrze sądowym.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Jeśli chodzi o pełnomocnictwo mecenasa Jacka Duboisa to muszę stwierdzić, że ustanowił on się pełnomocnikiem PZPN choć nie można być pełnomocnikiem związku stowarzyszeń a jedynie jego organu, więc zarządu związku. Należy dodać, że to pełnomocnictwo zostało ustanowione przed decyzjami o zawieszeniu kierownictwa PZPN. W efekcie w momencie zawieszenia zarządu nie można być nadal jego pełnomocnikiem.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Jestem także zobowiązany do zwrócenia uwagi, że mecenas J. Dubois nie zapoznał się do dzisiaj z dokumentacją sprawy zgromadzoną w Urzędzie i dlatego w jego wypowiedziach często słyszymy zwrot: „według materiałów, które posiadam”.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#WicedyrektorDziałuPrezydialnegoUKFiTWiesławPakoca">Jeszcze raz przypomnę, że wbrew temu co twierdził mecenas J. Dubois, prezes UKFiT nie odwołał członków kierownictwa PZPN lecz zawiesił w czynnościach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Jestem zmuszony do zwrócenia ponownie uwagi, że nie jesteśmy w sądzie lecz na posiedzeniu komisji sejmowej i dlatego postuluje by nie rozpoczynać od nowa polemik prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełStanisławGłowacki">Uważam, że posiedzenie zdominowały polemiki prawników i praktycznie nie usłyszałem głosów, które by wypowiadały się z troską o przyszłości najpopularniejszej dyscypliny sportowej w Polsce, jaką jest piłka nożna. Takie akcenty odnalazłem jedynie w wypowiedzi prezesa J. Dębskiego oraz prezesa honorowego PZPN Kazimierza Górskiego, z którym nie zgadzam się co do przedstawionych wniosków, ale doceniam jej intencje.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełStanisławGłowacki">Działaczom PZPN muszę przypomnieć przysłowie iż: „na złodzieju czapka gore”. Uważam, że jeżeli działania Związku były uczciwe to nie było się czego bać i należało wpuścić kontrolę UKFiT. Można było dalej wieść spór prawny, przy prowadzonych jednocześnie działaniach kontrolnych.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PosełStanisławGłowacki">Stwierdzam, że dopóki choć jedna złotówka z pieniędzy publicznych będzie wydatkowana przez jakąkolwiek instytucję, dopóty parlament będzie miał prawo kontroli nad tymi pieniędzmi. Dotyczy to także PZPN. Moim zdaniem Związek nie może stać się „folwarkiem” jakiejkolwiek grupy ludzi.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PosełStanisławGłowacki">Wiem, że prezes J. Dębski był za swoje decyzje atakowany z różnych stron. Pragnę jednak podtrzymać go na duchu i powiedzieć, że osobiście odebrałem wiele sygnałów od kibiców piłki nożnej z całej Polski wyrażających aprobatę dla jego działań. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że decyzje UKFiT mają na celu uratowanie polskiej piłki nożnej przed dalszą degradacją.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PosełStanisławGłowacki">W Sejmie powinniśmy dyskutować o sprawach najważniejszych czyli przyszłości sportu i piłki nożnej w naszym kraju, a nie wieść dysputy prawne dla których najlepszym miejscem jest sąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Apeluję o umiar w wypowiedziach i nie używanie w nich różnego typu epitetów, które podgrzewają jedynie i tak już gorącą atmosferę.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Proszę, aby w dyskusji skupić się na informacji przedstawionej przez prezesa UKFiT, gdyż to jest głównym tematem naszych obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełMirosławDrzewiecki">Dobrze się stało, że wśród nas jest obecny prezes Kazimierz Górski, twórca potęgi i największych sukcesów polskiej piłki nożnej, o których wszyscy pamiętamy. Były to czasy gdy byliśmy dumni z naszych piłkarzy, gdy na całym świecie znano nazwiska najlepszych z nich.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PosełMirosławDrzewiecki">Mając ogromny szacunek dla dokonań Kazimierza Górskiego pragnę wierzyć, że również dzisiaj jego wszystkie działania zmierzają do naprawy polskiego piłkarstwa. Dlatego z nadzieją przyjmuję jego apel o porozumienie się stron, w imię ocalenia dotychczasowego dorobku i zachowania tradycji polskiej piłki nożnej.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PosełMirosławDrzewiecki">Muszę jednak ze smutkiem zauważyć, że to porozumienie się będzie niezwykle trudne. Zachowanie się kierownictwa PZPN świadczy o tym, iż uznali oni, zwłaszcza w pierwszym etapie konfliktu, że zbudowali państwo w państwie i nikt nie ma prawa ingerować w działania Związku. Prezesowi PZPN udało się wokół siebie stworzyć mit człowieka, który może wszystko, a który mimo to na pewno nie może postawić na nogi polskiego futbolu. Mówię z całą odpowiedzialnością, że prezes Marian Dziurowicz był bardzo mocnym urzędnikiem, natomiast słabym szefem Polskiego Związku Piłki Nożnej.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PosełMirosławDrzewiecki">Dziwne, że tak ogromną panikę w kierownictwie Związku wywołało przyjście dwóch kontrolerów UKFiT. Jest to wysoce zastanawiające w świetle zapewnień działaczy, że w PZPN nie ma nic do ukrycia.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PosełMirosławDrzewiecki">Zgadzam się z moim przedmówcą, że nie można dopuścić do tego, aby poza kontrolą pozostawała gospodarka publicznymi pieniędzmi. Dlatego uważam, że przytaczane tutaj argumenty prawne, mają dla całej sprawy drugorzędne znaczenie. Powinien się nimi zająć sąd.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PosełMirosławDrzewiecki">Naturalnie to sami członkowie PZPN powinni ostatecznie, zwalczyć arogancję, dokonać rzetelnej oceny władz i wybrać środki zaradcze bo nikt za nich tego nie zrobi. Trzeba jednak zacząć od krytycznej samooceny i uświadomienia sobie, że ludzie na zewnątrz bardzo źle wypowiadają się na temat wszystkich dotychczasowych procesów zachodzących w PZPN. Przecież wszyscy dostrzegają, iż pomimo przeznaczania ogromnych sum na piłkę nożną, mamy fatalne drużyny ligowe i coraz słabszą reprezentację. Tymczasem działacze Związku nie dostrzegają tego i walczą z ludźmi, którzy dążą do odnowy piłkarstwa. Przecież ci, którzy doprowadzili piłkę nożną w Polsce do ruiny nie powinni się tak zachowywać i dolewać jeszcze oliwy do ognia.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#PosełMirosławDrzewiecki">Jeżeli Związek zacznie działać dobrze, pozyskiwać środki na rozwój piłkarstwa i udowodni, wynikami na boiskach, że idzie ku lepszemu, to naturalnie zyska poparcie posłów i społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#PosełMirosławDrzewiecki">Postuluję, aby zgodnie z sugestią prezesa UKFiT dążyć do uspokojenia sytuacji, a nie straszyć restrykcjami międzynarodowymi. Jestem zdania, że FIFA nie wprowadzi żadnych sankcji, bez wysłuchania argumentów drugiej strony.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#PosełMirosławDrzewiecki">Myślę, że ostatecznie zwycięży prawo i rozsądek a nowe władze PZPN już nie będą lekceważyły wszystkich wokoło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Zwracam uwagę, że komisja sejmowa może ingerować w działania urzędów państwowych jednak nie dotyczy to jakiegokolwiek związku sportowego w tym PZPN. Proszę więc, aby w dyskusji odnosić się przede wszystkim do informacji prezesa UKFiT.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Muszę także przypomnieć, że celem dzisiejszego posiedzenia nie jest uzdrowienie polskiej piłki nożnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełBernardSzweda">Jestem również zdania, że nie uzdrowimy w dniu dzisiejszym polskiej piłki nożnej. Byłem jednak przekonany, że dojdzie do merytorycznej dyskusji, a nie roztrząsania argumentów natury formalnoprawnej. Myślę, że najlepszym miejscem dla potyczek adwokatów, suto zapewne opłacanych przez obie strony, jest sąd. Zresztą mamy już pierwsze orzeczenie w tej sprawie wydane przez NSA.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PosełBernardSzweda">Dziwić może jedynie fakt, że w PZPN, w odróżnieniu od innych związków sportowych nie było kontroli od lat 60-tych i to w sytuacji gdy opinia publiczna była zbulwersowana złym stanem piłki nożnej, doniesieniami o aferach finansowych w klubach i narastającą przemocą na stadionach. W związku z tym proszę prezesa UKFiT o kilka słów informacji na temat nadużyć na Stadionie Śląskim.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PosełBernardSzweda">Jeszcze raz apeluję aby nie dać się wmanewrować w dyskusję formalnoprawną.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PosełBernardSzweda">Na zakończenie pragnę oświadczyć, iż uważam, że szermowanie przez szefów PZPN groźbą wykluczenia polskich zespołów z piłkarskich rozgrywek międzynarodowych jest działaniem na szkodę polskiego sportu i uderza w naszą młodzież piłkarską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Uważam, że nie powinniśmy omawiać dzisiaj wyników kontroli na Stadionie Śląskim, gdyż nie jest to przedmiotem posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełStanisławPaszczyk">Czuję się zobligowany odnieść się do niektórych wypowiedzi dotyczących działalności byłego kierownictwa UKFiT. Muszę stwierdzić, że ponad rok toczyłem wojnę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej pragnąc doprowadzić do Nadzwyczajnego Zjazdu tej organizacji. Były to boje o kwestie merytoryczne gdy tymczasem dzisiaj nie słyszę ani z jednej, ani z drugiej strony o problemach merytorycznych. Dodam, że w wyniku tych walk Urzędu Związek realizuje, ze środków budżetu państwa, program przygotowań olimpijskich, prowadzi 8 szkół mistrzostwa sportowego i ponad 1000 uczniowskich klubów sportowych. Oświadczam, że każda złotówka przekazywana na ten cel PZPN była przez Urząd rozliczana i kontrolowane były wszystkie dokumenty. Prezes M. Dziurowicz powinien to potwierdzić. Trudno więc obecnie mówić, że przez kilka lat nie było nadzoru i kontroli nad działalnością zleconą przez UKFiT PZPN.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PosełStanisławPaszczyk">Jeśli chodzi o nadużycia przy remoncie i modernizacji Stadionu Śląskiego w Chorzowie należy stwierdzić, że sprawa ta nie dotyczy PZPN, ale wojewody katowickiego i w tę stronę proponuję kierować pytania. Chodzi o to, że miał to być jedyny obiekt rekomendowany przez FIFA do rozgrywania spotkań międzynarodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Myślę, że do tej sprawy Komisja będzie mogła się ustosunkować omawiając wykonanie ustawy budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełTadeuszJędrzejczak">Jako członkowie Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki mamy przede wszystkim na względzie dobro polskiego sportu i w tym kierunku powinna zmierzać nasza dyskusja. Myślę, że gdy zakończą się wreszcie utarczki prawne trzeba się będzie przyjrzeć funkcjonowaniu przepisów znowelizowanej w 1996 r. ustawy o kulturze fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PosełTadeuszJędrzejczak">Uważam, że prezes UKFiT Jacek Dębski powinien poinformować nas kiedy wreszcie odpowie na wniosek PZPN z dnia 23 kwietnia 1998 r. o ponowne rozpatrzenie sprawy dotyczącej zawieszenia trzech funkcyjnych członków PZPN. Zwracam uwagę, że ustawowy termin rozpatrzenia wniosku upływa w najbliższym czasie. Przecież, brak tej odpowiedzi uniemożliwia PZPN złożenie skargi w NSA.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PosełTadeuszJędrzejczak">Na tle tych wszystkich sporów rysuje się generalne pytanie - jak UKFiT i prezes J. Dębski wyobrażają sobie w tej sytuacji przyszłość polskiej piłki nożnej i dalsze funkcjonowanie Polskiego Związku Piłki Nożnej? Czy UKFiT ma do zaproponowania jakieś realne rozwiązania zakończenia tej wojny, czy mamy jedynie czekać na rozstrzygnięcia sądowe w tych wszystkich sprawach? Sądzę, że posłowie naszej Komisji powinni otrzymać odpowiedź od prezesa J. Dębskiego na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Myślę, że po zakończeniu wystąpień poselskich w dyskusji, poprosimy prezesa J. Dębskiego oraz M. Dziurowicza o bardzo krótkie odniesienie się do pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Powinniśmy jako posłowie rzetelnie ocenić skalę zagrożeń jakie niosą za sobą sankcje, w stosunku do polskiej piłki nożnej, zapowiedziane przez FIFA. Uważam, że nie można zbagatelizować tej sprawy i dać się zwieść uspokajającym zapewnieniom prezesa J. Dębskiego, że nic złego się nie stanie. Proponuję, aby prezydium Komisji zadbało o przygotowanie ekspertyzy prawnej dotyczącej możliwych działań FIFA. Nie muszę dodawać, że chodzi tu o prestiż polskiego sportu.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PosełMichałKaczmarek">Nie wnikając w sposób w jaki zostali zawieszeni w czynnościach członkowie władz PZPN, choć można mieć w tej kwestii poważne zastrzeżenia, muszę zapytać się prezesa J. Dębskiego jak sobie wyobrażał bieżącą działalność Związku, do momentu ustanowienia kuratora? Co by się stało gdyby część działaczy PZPN nie podejmowała się wykonania najniezbędniejszych czynności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełKarolŁużniak">Jestem przekonany, że kierowanie się dobrem polskiej piłki nożnej wymaga, aby dyskusje na te temat były coraz krótsze, ale coraz bardziej rzeczowe, zaś decyzje były podejmowane znacznie szybciej.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PosełKarolŁużniak">Pragnę poinformować, że na zlecenie Komisji została sporządzona przez Biuro Studiów i Ekspertyz KS opinia o podejmowanych przez UKFiT działaniach prawnych wobec PZPN.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PosełKarolŁużniak">Również do mojego Biura Poselskiego kierowane są liczne telefony i przychodzą działacze sportowi niższego szczebla, którzy z ogromnym aplauzem odnoszą się do decyzji prezesa UKFiT. Dodam, że spotkałem się także z poparciem działań UKFiT nawet ze strony działaczy rodzimego klubu sportowego zawieszonego w czynnościach prezesa PZPN Mariana Dziurowicza.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#PosełKarolŁużniak">Muszę jednak stwierdzić, że przedłużanie się stanu zawieszenia w czynnościach członków władz PZPN oraz brak decyzji Sądu Wojewódzkiego w Warszawie o ustanowieniu kuratora dla Związku może zaszkodzić zarówno piłce nożnej jak i rozwojowi sportu w Polsce. Wyrażam zaniepokojenie tym, iż tak ogromna struktura jaką jest Polski Związek Piłki Nożnej pozostaje coraz dłużej bez osoby zarządzającej. Co się stanie jeżeli nadal nie będzie decyzji w tej sprawie? Czy UKFiT liczy się z taką ewentualnością i konsekwencjami utrzymywania się tego stanu rzeczy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrezesUniiPolskichZwiązkówSportowychAndrzejSzalewicz">Pragnę przypomnieć, że przez siedem lat trwały prace nad opracowaniem i przyjęciem przez Sejm nowej ustawy o kulturze fizycznej. Nie wszystkie postulaty środowiskowe zostały w niej uwzględnione, ale udało się przywrócić niezależność polskim związkom sportowym i zapewnić, że o ich losie w ostatecznym rozrachunku będzie decydował niezawisły sąd. Mamy obecnie do czynienia z pierwszym przypadkiem kontroli w związku sportowym, pod rządami nowej ustawy, i pierwszym przypadkiem oparcia się sprawy o sąd. O ile pamiętam, poprzednie kontrole były przeprowadzane jeszcze w czasach gdy Urząd Kultury Fizycznej sprawował pełny nadzór nad związkami. Od momentu gdy zaczęliśmy się rządzić w myśl demokratycznych reguł i podporządkowani zostaliśmy przepisom znowelizowanej ustawy - Prawo o stowarzyszeniach jest to pierwszy przypadek tego typu kontroli.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PrezesUniiPolskichZwiązkówSportowychAndrzejSzalewicz">Abstrahując od oceny polskiej piłki nożnej pragnę oświadczyć, jako prezes Unii Polskich Związków Sportowych, że nie zgadzam się z przyjętym w stosunku do PZPN trybem postępowania i zastosowanymi środkami.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PrezesUniiPolskichZwiązkówSportowychAndrzejSzalewicz">Jako wieloletni wiceprezydent jednej z międzynarodowych unii związków sportowych muszę stwierdzić, że zastosowanie sankcji przez FIFA jest całkowicie realne i nie będzie się ona w żadnym przypadku, liczyła ze zdaniem rządu kraju członkowskiego. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że jeżeli ktoś zobowiązał się do przestrzegania pewnych reguł gry, to nie może się z nich wycofać.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#PrezesUniiPolskichZwiązkówSportowychAndrzejSzalewicz">Mam świadomość, że dzieje się bardzo źle w wielu klubach sportowych, zresztą nie tylko piłki nożnej. Proszę jednak mieć na uwadze, że w wielu z nich zaczyna brakować działaczy, że nikt nie chce pracować z młodzieżą. Należy to uznać za podstawowy problem i przyczynę kryzysu. Jeżeli nawet wymienimy obecne, w tym czy innym związku sportowym, władze na inne, to i tak nie poprawi to radykalnie sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#PrezesUniiPolskichZwiązkówSportowychAndrzejSzalewicz">Na zakończenie apeluje do posłów, aby zbyt pochopnie nie nowelizowali ustawy o kulturze fizycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Myślę, że członkowie Komisji nie są w tej chwili skłonni do rozpoczynania prac nad zasadniczymi zmianami w ustawie o kulturze fizycznej. Planujemy natomiast, na jednym z najbliższych posiedzeń, dokonać oceny funkcjonowania tej ustawy. Jeżeli są do tej ustawy konkretne uwagi to bardzo proszę o przekazanie ich na piśmie prezydium Komisji.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Mam nadzieję, że prezes A. Szalewicz wykorzysta swoje wieloletnie dobre znajomości w międzynarodowym ruchu sportowym, aby wpłynąć na FIFA, żeby ta organizacja nie podejmowała decyzji szkodliwych dla polskiej piłki nożnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełJerzyBarzowski">Oświadczam, że jako działacz Okręgowego Związku Piłki Nożnej w pełni popieram działania prezesa J. Dębskiego i czekałem na nie od wielu lat, gdyż od 20 lat w PZPN dzieje się bardzo źle. Uważam, że trzeba się z ogromnym szacunkiem odnieść do wszystkiego co uczynił do tej pory prezes UKFiT. Mam nadzieję, że toczące się postępowania sądowe wykażą, że miał on rację. Dziękuję prezesowi za to, że jako pierwszy w Polsce odważył się zastosować „opcję zerową” w PZPN. Trzeba było tak postąpić gdyż przez ostatnie 20 lat w PZPN dokonało się wiele złego, a niektóre działania, o których dowiadywałem się jako działacz PZPN można określić jako skandaliczne. Uznaję więc decyzje UKFiT za słuszne i służące uzdrowieniu sytuacji w polskiej piłce nożnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Jeszcze raz proszę o przyjęcie do wiadomości, że na tej sali nie debatujemy o uzdrowieniu polskiej piłki nożnej lecz o informacji prezesa UKFiT. Proszę, żeby wszystkie osoby zabierające głos w dyskusji uwzględniły ten fakt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełZbigniewZarębski">Do prezesa UKFiT pragnę skierować pytanie - dlaczego za pośrednictwem PZPN kierowane są pieniądze na utrzymanie szkół mistrzostwa sportowego i uczniowskich klubów sportowych?</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PosełZbigniewZarębski">Na tle dyskusji nasuwa się pewna refleksja sprowadzająca się do tego, że jeżeli władze PZPN odpowiadają za fatalny stan polskiej piłki nożnej, to powinny ponieść pełne konsekwencje. Natomiast jeżeli nie mają wpływu na to co dzieje się w klubach i na boiskach to istotnie wszelka wymiana władz w Związku jest bezcelowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Muszę zwrócić uwagę, że wszystkie środki na zadania zlecone związki sportowe otrzymują w oparciu o ustawę budżetową, którą uchwala Sejm, a więc jest to decyzja posłów. Uważam, że w toku prac nad projektem ustawy budżetowej na 1999 r. będziemy mogli rozważyć czy istotnie takie rozdysponowanie środków jest celowe. Dotychczas wydawało się, że przekazywanie związkom pieniędzy z budżetu na rozwój sportu, za pośrednictwem UKFiT jest racjonalne. Możemy jednak poczekać na inną propozycję ze strony urzędu, w sprawie finansowania szkół mistrzostwa sportowego i uczniowskich klubów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Na tle jednej z wypowiedzi w dyskusji, pragnę oświadczyć, jako wiceprzewodniczący Komisji Sportu i Turystyki, że odnosimy się z ogromnym szacunkiem do pracy wszystkich działaczy związków sportowych i mamy świadomość, że bez tych ludzi sport w Polsce nie może funkcjonować. Zapewniam, że pomimo wielu gorzkich słów wypowiedzianych w dyskusji posłowie nie oceniają negatywnie pracy wszystkich działaczy PZPN.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Proszę prezesa UKFiT o odniesienie się do głosów w dyskusji, a zwłaszcza do pytań o koncepcje rozwiązania sporu pomiędzy UKFiT a PZPN oraz propozycje sanacji w Związku i polskiej piłce nożnej. Co dalej z zarządzaniem Związkiem i przygotowaniami do zwołania Nadzwyczajnego Zjazdu PZPN?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Zaręczam, że Urząd niezwłocznie, bez opieszałości, odpowie na wniosek PZPN z dnia 23 kwietnia 1998 r. o ponowne rozpatrzenie sprawy dotyczącej zawieszenia trzech funkcyjnych członków PZPN.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Potwierdzam, że związki sportowe corocznie rozliczają się z przekazywanych środków na zadania zlecone. Jednak trzeba liczyć się z tym, że tego typu rozliczenia nie zawsze odpowiadają prawdzie. Mieliśmy przykłady gdy np. Polski Związek Głuchych rozliczył się z dotacji jednak kontrola ujawniła, że dokumentacja nie zgadza się ze stanem faktycznym.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Jeśli chodzi, o wspomniane w dyskusji, nadużycia na Stadionie Śląskim to muszę poinformować, że czterodniowa kontrola dokonana przez specjalistów z UKFiT i Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach na tym obiekcie pozwoliła zebrać tak bogatą dokumentację, iż można było sprawę natychmiast skierować do NIK. O ile wiem wojewoda katowicki właśnie tak postąpił. Nigdy jednak nie twierdziłem, że sprawa dotyczy PZPN, choć mogą istnieć jakieś powiązania personalne i zaangażowanie niektórych osób w inwestycje na tym obiekcie.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Muszę poinformować, że nadal PZPN utrudnia przeprowadzenie kontroli dokumentacji przez UKFiT czyli nie ustała przyczyna, która spowodowała moją pierwsza decyzję o zawieszeniu trzech funkcyjnych członków władz Związku. Nie otrzymujemy żądanych materiałów, a jedynie spisy dokumentów, które nie zostaną kontrolerom udostępnione.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Słuszność mają ci, którzy twierdzą, iż spór pomiędzy UKFiT i PZPN ma po części charakter prawny, ale w istocie chodzi o przeprowadzenie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, kontroli w Związku. Dodam, że ustawa o kulturze fizycznej nie ogranicza zakresu tej kontroli.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Do czasu ustanowienia przez sąd kuratora działają w Związku komisje i wydziały. Jest rzeczą oczywistą, że konflikt nie może trwać zbyt długo i cała sprawa wymaga jak najszybszego uregulowania. Moim zdaniem dopiero jednak podjęcie działań przez kuratora pozwoli na poprawę sytuacji i rozpoczęcie przygotowań do zwołania Nadzwyczajnego Zjazdu PZPN. Sądzę, że leży to także w interesie Polskiego Związku Piłki Nożnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Pragnę przypomnieć, że art. 5 ust. 3 ustawy - Prawo o stowarzyszeniach stanowi jednoznacznie, iż wszystkie stowarzyszenia w Polsce uczestniczą w organizacjach międzynarodowych, na warunkach określonych w statutach tych organizacji. Należy w tym miejscu zwrócić uwagę, że art. 7 ust. 3 Statutu FIFA i art. 7 ust. 5 Statutu UEFA stwierdzają, iż Międzynarodowa Organizacja Piłki Nożnej nie uznaje żadnych decyzji organów zewnętrznych podjętych w stosunku do władz związków krajowych ustanowionych w drodze niezależnych wyborów. Stwierdzam, że PZPN podejmuje działania, aby nie dopuścić do nałożenia sankcji przez FIFA, które zaszkodzą polskiej piłce nożnej. Należy jednak mieć świadomość, że ze Statutu FIFA wynika, że te sankcje mogą być jednak podjęte jako efekt decyzji prezesa UKFiT i mogą one polegać m. in. na:</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">- zakazie uczestnictwa w działalności piłkarskiej na szczeblu międzynarodowym, w tym w zawodów międzynarodowych z udziałem reprezentacji narodowej oraz drużyn klubowych;</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">- zakazie udziału polskich arbitrów w meczach międzynarodowych w tym na Mistrzostwach Świata;</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">- zawieszeniu pomocy finansowej i technicznej przez FIFA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Uważam, że nie powinniśmy jednak wypowiadać tego rodzaju przepowiedni. Proszę ustosunkować się krótko do najważniejszych spraw poruszonych w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Mam nadzieję, że do wszystkich argumentów natury prawnej, w tym do wszystkich decyzji prezesa UKFiT ustosunkuje się niezawisły sąd.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">W nawiązaniu do jednej z wypowiedzi muszę z cała odpowiedzialnością stwierdzić, że Statut PZPN jest chyba jednym z najlepszych tego typu dokumentów w polskim sporcie, gdyż uwzględnia on zasadę podziału władz, która w tym przypadku została naruszona i administracja weszła w kompetencje władzy sądowniczej.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">PZPN nie sprzeciwia się poddaniu kontroli i w związku z tym przekazał kontrolerom UKFiT wiele dokumentów. Pragniemy jednak, żeby sąd potwierdził, określony obowiązującym prawem, zakres kontroli. Dodam, że ekspertyza wykonana w Kancelarii Sejmu potwierdza jedynie nasze stanowisko w tej sprawie. Jeszcze raz pragnę wskazać, że PZPN nigdy nie negował i nie neguje potrzeby kontroli środków publicznych, które Związek wydaje na zadania zlecone.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Uważam za błędne przeświadczenie, że ustanowienie przez sąd kuratora załatwi wszystkie problemy w związku i że zacznie on wtedy dobrze działać.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#KierownikDziałuPrawnegoPZPNAndrzejWach">Na zakończenie pragnę stwierdzić, że Polski Związek Piłki Nożnej przez cały czas wykazywał dobrą wolę. Proszę tylko zważyć, że zgodnie z Kpa wniesienie odwołania wstrzymuje wykonanie zaskarżonej decyzji. Mimo to zawieszeni członkowie władz, aby nie zaogniać sytuacji, nie podejmowali żadnych czynności. Mimo to prezes UKFiT podejmował kolejne niekorzystne dla działania Związku decyzje. Wierzymy, że zarówno sąd powszechny jak i NSA przyznają nam w tym sporze rację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ZawieszonywczynnościachprezesPZPNMarianDziurowicz">Na zakończenie pragnę oświadczyć, że sytuację uznaję za bardzo poważną, i wcale nie nastraja ona mnie, ani innych działaczy PZPN do śmiechu, jak próbował sugerować jeden z dyskutantów. Nam naprawdę leży na sercu dobro polskiej piłki nożnej.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#ZawieszonywczynnościachprezesPZPNMarianDziurowicz">Zwracam się z prośbą aby można było zwołać Zgromadzenie Delegatów wybranych w 1995 r. na Zjazd PZPN. Uważam także, że dla dobra polskiej piłki nożnej obie strony sporu powinny przystąpić do negocjacji.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#ZawieszonywczynnościachprezesPZPNMarianDziurowicz">Przypomnę, że dziś były wręczane zaproszenia na mecz towarzyski Polska -Rosja, który ma być rozegrany na Stadionie Śląskim. W ramach przygotowań do tej imprezy pytałem się wojewody katowickiego czy można liczyć na dokończenie drugiego etapu prac modernizacyjnych i przygotowanie obiektu do eliminacji do Mistrzostw Europy. Otrzymałem odpowiedź pozytywną. Mam nadzieję, że wszystko skończy się pomyślnie i będziemy mogli spotkać się na najbliższym meczu i na następnych.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#ZawieszonywczynnościachprezesPZPNMarianDziurowicz">Dodam, że kontrola na stadionie trwała zaledwie kilka godzin i nie sporządzono nawet notatki pokontrolnej lecz jedynie kazano powielić tony dokumentacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Otrzymałem od Wojewody Katowickiego wiadomość, że zakwestionowanie Stadionu Śląskiego jako miejsca rozegrania meczu towarzyskiego z Rosją, nie jest spowodowane kontrolą lecz stanowiskiem Komendy Wojewódzkiej Policji, iż obiekt nie jest przygotowany do imprezy. Jeżeli wyznaczona na dzień 21 maja ostateczna kontrola stadionu ustali, że obiekt jest jednak bezpieczny to naturalnie mecz się odbędzie.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PrezesUKFiTJacekDębski">Nieprawdą jest, iż nie została sporządzona notatka z kontroli Urzędu Wojewódzkiego na Stadionie Śląskim. Taki dokument znajduje się w aktach Urzędu Wojewódzkiego, został także przekazany NIK i może zostać w każdej chwili udostępniony członkom Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Zamykając dyskusję pragnę stwierdzić, że do sprawy działań UKFiT wobec PZPN, Komisja jeszcze powróci, zwłaszcza gdy zapadną pewne rozstrzygnięcia prawne. Prosiłbym, aby obie strony konfliktu wzięły pod uwagę wszystkie dzisiejsze wypowiedzi a zwłaszcza te, które były zainspirowane spotkaniami posłów z obywatelami i wyrażanymi w trakcie tych spotkań opiniami.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Naturalnie Komisja nie będzie wywierała żadnych nacisków na rozstrzygnięcia prawne w omawianej dzisiaj sprawie. Jestem pewien, że rozstrzygnięcia te będą w pełni niezawisłe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełJózefBergier">Jako wieloletni działacz sportowy, prezes jednego z okręgów PZPN i trener piłki nożne sądzę, że mogę nawiązać do słów wypowiedzianych przez prezesa Kazimierza Górskiego, który zauważył, iż najważniejszą sprawą, podczas tego spotkania powinna być przyszłość polskiej piłki nożnej. Dlatego, aby dzisiejsze posiedzenie przyniosło pewne korzyści zgłaszam inicjatywę aby Komisje - sejmowa Kultury Fizycznej i Turystyki oraz senacka Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu - wspólnie zajęły się sprawą uzdrowienia sytuacji i odnowy polskiej piłki nożnej. Myślę, że powinno to pomóc w działaniach UKFiT, włączy do procesu odnowy wielu posłów i senatorów, którym, jak wynika z dzisiejszych wypowiedzi, bardzo leży na sercu dobro polskiego sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełZbigniewZarębski">Niestety z pewnym sceptycyzmem muszę się odnieść do tego apelu, gdyż bardzo ciężko będzie włączyć się w prace nad naprawą polskiej piłki nożnej gdy nie można nawet skontrolować działalności PZPN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Myślę, że jednak dzisiejsza dyskusja dowiodła, że możliwe jest objecie kontrolą PZPN. UKFiT podjął prawne działania zmierzające do skutecznej kontroli działań Związku. Naturalnie sąd rozstrzygnie, czy nie wykraczają one poza granice prawa. Wierzę, że Urząd czynił wszystko, aby naprawić sytuację w PZPN.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Dziękuję wszystkim zaproszonym gościom za udział w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Przypominam, że następne posiedzenie Komisji odbędzie się 20 maja br. Posiedzenie wyjazdowe Komisji w Szczyrku zostało odwołane. Planujemy, że 9 czerwca br. odbędzie się posiedzenie na terenie Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Zamykam posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>