text_structure.xml 15.6 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Przedmiotem dzisiejszego posiedzenia jest pilny, rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych. Marszałek Sejmu, pan Maciej Płażyński skierował wspomniany projekt do pierwszego czytania w Komisji Finansów Publicznych, powołując się na art. 56 Regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Proponuję następujący sposób procedowania. W pierwszej kolejności głos zabierze przedstawiciel rządu, który zreferuje projekt, później odbędzie się dyskusja, po której zostanie poddany pod głosowanie ewentualny wniosek o odrzucenie projektu rządowego. Jeżeli projekt nie zostanie odrzucony wówczas przejdziemy do prac nad projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji chciałby zgłosić jakieś uwagi dotyczące sposobu procedowania? Nie ma uwag. Stwierdzam, że posłowie przyjęli zaproponowany przeze mnie porządek obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Zgodnie z art. 64 ust. 1 nowelizowanej ustawy podmioty urządzające gry liczbowe były zobowiązane w okresie od 1 sierpnia ubiegłego roku do 31 stycznia bieżącego roku do przekazywania wpływu z dopłat, o których mowa w artykule, w wysokości 35% tych kwot, na rachunek utworzony przez szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Uzyskany w ten sposób fundusz został przeznaczony na finansowanie i dofinansowywanie wydatków związanych z usuwaniem skutków powodzi, która miała miejsce w lipcu 1997 roku. W tym okresie na konto zostało przekazane blisko 63 mln złotych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Istotą nowelizacji zaproponowanej przez rząd jest umożliwienie przekazania pozostałych nie wykorzystanych środków, czyli blisko 20 mln złotych na likwidowanie skutków powodzi, która miała miejsce w roku 1998.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy ktoś z uczestników posiedzenia chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosłankaHelenaGóralska">Chciałabym dowiedzieć się, dlaczego rząd zmienił swoje stanowisko w ciągu jednego miesiąca. Mówię o poselskim projekcie ustawy, w stosunku do którego rząd przygotował negatywną opinię, której fragmenty przypomnę członkom Komisji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosłankaHelenaGóralska">W omawianym projekcie proponuję się utworzenie pseudofunduszu, będącego czymś w rodzaju środka specjalnego, który byłby wykorzystywany w określonej sytuacji w przyszłości. Przeczytam teraz fragmenty opinii rządu dotyczącej innej ustawy, w której również proponowano podobne rozwiązanie. Cytuję: „Zdaniem rządu nie można przyjąć systemowych rozwiązań, które powodowałyby zwiększenie wpływów z instytucji zobowiązanej do realizacji zadań państwowych, niezależnie od planowanych w budżecie wydatków, a tym samym niezależnie od decyzji parlamentu podejmowanych przy uchwalaniu budżetu państwa. Rząd pragnie podkreślić, że generalną zasadą systemu budżetowego obowiązującą przy konstrukcji budżetu państwa jest nie wiązanie konkretnych źródeł dochodów budżetu państwa z konkretnie, enumeratywnie wymienionymi wydatkami budżetowymi”. Powyższa opinia została przekazana 23 września.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">W moim przekonaniu, tworzenie funduszy tego rodzaju jest absolutnie sprzeczne z uchwaloną dzisiaj ustawą o finansach publicznych. Zgadzam się, że potrzebne są pieniądze na usunięcie skutków powodzi, która miała miejsce w 1998 roku. Dlatego zgłaszam wniosek o zastąpienie sformułowania „w lipcu 1997 roku” zapisem „w lipcu 1997 i 1998 roku”. Nie możemy tworzyć tego rodzaju funduszy. Poza tym, rząd powinien szanować swoje własne tezy. Przypominam, że projekt rządowy ustawy o finansach publicznych był podpisany przez Prezesa Rady Ministrów, pana Jerzego Buzka, a nie przez pana premiera Leszka Balcerowicza. Wspomniany projekt zakłada koncentrację środków na jednym rachunku bankowym oraz koncentrację dyspozycji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Po drugie, problemem jest fakt, że obowiązujący tekst jednolity omawianej ustawy nie zawiera art. 64 pominiętego w tekście jednolitym, gdyż jest to przepis intertemporalny. W związku z powyższym, nie można nowelizować omawianej ustawy w ten sposób.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Zwracając się do sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, chciałbym dowiedzieć się czym zajmują się prawnicy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Przedstawiony projekt jest skandalicznym „knotem” legislacyjnym. Uważam, że sprawa ma swój wydźwięk moralny i powinniśmy dopomóc w likwidowaniu skutków powodzi.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełHenrykGoryszewski">W związku z powyższym, zwracam się do przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, aby po raz kolejny udzielili pomocy przedstawicielom rządu przy redagowaniu omawianego przepisu. Oczywiście fakt ten weźmiemy pod uwagę przy ustalaniu budżetu Kancelarii Sejmu. Proszę, aby na jutrzejsze posiedzenie przedstawiciele Biura Legislacyjnego KS przygotowali redakcję przepisu temporalnego, wiążącego zmianę wyłącznie z powodzią, która miała miejsce w 1998 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełZbigniewRynasiewicz">Nie mogę zgodzić się z argumentami przedstawionymi przez panią posłankę Helenę Góralską, gdyż uzasadnienie nie dotyczyło ustawy, która ma na celu likwidację skutków powodzi.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełZbigniewRynasiewicz">Natomiast propozycja zgłoszona przez pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego, zgodnie z którą należałoby przedłużyć funkcjonowanie wspomnianych zapisów na rok 1998, jest w pewnym stopniu uzasadniona. W związku z powyższym, powinniśmy przyjąć powyższe rozwiązanie, gdyż wielkość zniszczeń w Polsce południowo-zachodniej i południowo-wschodniej jest tak duża, iż konieczne jest znalezienie źródła finansowania działań mających na celu usuwanie skutków powodzi. Rozwiązanie funkcjonujące dotychczas jest rozwiązaniem właściwym i dlatego po wyeliminowaniu wad legislacyjnych może zostać utrzymane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełMieczysławCzerniawski">Po wystąpieniu pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego niewiele mogę dodać. Uważam, że należy znaleźć środki na pomoc dla powodzian, ale trzeba robić to rozważnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosłankaHelenaGóralska">Dodam, że w bieżącym roku przy udzielaniu absolutorium zgłaszałam interpelacje i występowałam o informacje dotyczące wykorzystania pieniędzy przeznaczonych na likwidację skutków powodzi. Pewna część tych pieniędzy nie została przeznaczona na likwidację skutków powodzi, lecz na przygotowania do ewentualnych przyszłych powodzi. O ile dobrze pamiętam, co najmniej kilkanaście gmin, które nie figurowały w wykazie gmin dotkniętych skutkami powodzi, uzyskało środki pieniężne. Wprawdzie pieniądze te zostały przeznaczone na słuszne i przede wszystkim szlachetne cele społeczne, ale nie związane z likwidację skutków powodzi. Wspomniane pieniądze nie miały być przeznaczane na budowę wałów przeciwpowodziowych. Nie mam żadnego zaufania do takich pseudofunduszy. Mimo to, nie złożę wniosku o odrzucenie omawianego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełZbigniewRynasiewicz">Owszem, wspomniany fundusz był tworzony w pośpiechu, co świadczy o tym, że ani parlament, ani rząd nie zastanowił się w jaki sposób przygotować się do sytuacji związanych z likwidacją klęsk żywiołowych. Myślę jednak, że cel, na który wspomniane pieniądze zostały wydane był słuszny i nie powinniśmy mówić o funduszu w sposób ironiczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Pan poseł Zbigniew Rynasiewicz sprowokował mnie do wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Po pierwsze, nie powinniśmy podchodzić do omawianej sprawy w sposób emocjonalny. Być może kiedyś będziemy zastanawiali się czy przeznaczać środki budżetowe na jałmużnę dla osób biednych, mimo że nie ma tytułu prawnego w tej sprawie. Musimy jednak zachować porządek, gdyż w mętnej wodzie najłatwiej łapie się ryby.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Tymczasem w omawianej ustawie tworzy się fundusz na likwidację skutków ewentualnych przyszłych powodzi. A jeżeli przez najbliższe 100 lat nie będzie w Polsce powodzi, co wówczas stanie się z omawianym funduszem? Czy będziemy w ten sposób zamrażali pieniądze? Nie jestem przeciwny przekazaniu wspomnianych środków na usuwanie skutków powodzi. Uważam jednak, że należy zrobić to w odpowiedni sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Informuję, że jestem ministrem-członkiem Rady Ministrów, a nie sekretarzem stanu. Po drugie, cała powyższa dyskusja wynika z nieporozumienia, gdyż rząd nie proponuje tworzenia funduszu na stałe. Rada Ministrów proponuje rozwiązanie, zgodnie z którym pieniądze zebrane na koncie mogłyby być wykorzystane na likwidację skutków powodzi w 1998 roku. Nie proponujemy przedłużenia okresu wpływania środków pieniężnych, który upłynął 31 stycznia bieżącego roku. Niemniej jednak, ponieważ tylko 2/3 środków zostało spożytkowanych, proponuję, aby pozostała część została wykorzystana na likwidację skutków powodzi, która miała miejsce w roku 1998. Nie chcemy wprowadzać rozwiązania, dzięki któremu wspomniany fundusz będzie zasilany nowymi środkami. W związku z powyższym, intencją projektu przedłożonego Komisji jest umożliwienie wykorzystania środków, które wpłynęły do 31 stycznia bieżącego roku, na likwidację skutków powodzi, która miała miejsce w 1998 roku.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Zgadzam się, że powoływanie pseudofunduszy, o których wspomniała pani posłanka Helena Góralska nie jest dobrym rozwiązaniem i dlatego nigdy nie zaproponuję Sejmowi podobnego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Na zakończenie chciałbym odnieść się jeszcze do wypowiedzi pani posłanki Heleny Góralskiej, dotyczącej finansowania gmin nie dotkniętych powodzią ze środków prze-znaczonych na likwidację skutków powodzi. Starałem się odpowiedzieć na interpelację zgłoszoną przez panią posłankę. Wyjaśniam, że skutki powodzi są likwidowane poprzez wypłaty zasiłków dla osób dotkniętych powodzią, przy czym niektóre z tych osób mieszkają w gminach, które nie zostały zaliczone do gmin dotkniętych powodzią. Dana gmina była uznana, jako gmina dotknięta powodzią, gdy straty przekroczyły 5% dochodów własnych gminy. Wspomniane środki są przekazywane poprzez budżet gminy i poprzez opiekę społeczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Okazuje się, że autor projektu miał inne intencje. Zapis przedłożony Komisji stanowi, że wyrazy „która miała miejsce w lipcu 1997 r.” zastępuje się wyrazami „które miały miejsce począwszy od lipca 1997 r.”. Tym samym zapis ten obejmie również powódź która może nastąpić przykładowo w 2007 roku.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Po drugie, Prawo o finansach publicznych stanowi, że nie wykorzystane w pełni środki, muszą być zwracane do budżetu, a nie mogą być lokowane na jakimś koncie. Powszechnie obowiązujące przepisy dotyczące finansów publicznych określają co należy zrobić ze środkami pozostałymi po wykonaniu zadania.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Proponuję, aby członkowie Komisji rozpatrzyli powyższą kwestię, w ramach ostatniego punktu jutrzejszego posiedzenia Komisji Finansów Publicznych. Wówczas przedstawiciele Biura Legislacyjnego KS przygotują odpowiedni zapis, uwzględniający fakt, że art. 64 został potraktowany w tekście jednolitym, jako przepis intertemporalny i nie został do niego włączony. Wówczas podejmiemy formalną decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosłankaHelenaGóralska">Mam jeszcze jedno pytanie do pana ministra Jerzego Widzyka. Czy w sprawozdaniu z wykonania budżetu była przedstawiona informacja o wykorzystaniu tych środków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Proszę przedstawiciela rządu o ustosunkowanie się do pytania sformułowanego przez panią posłankę Helenę Góralską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Tak, wspomniana informacja została przedstawiona w sprawozdaniu z wykonania budżetu. Dodam, że jedna z komisji, której przewodniczył pan poseł Jan Rokita zajmowała się omawianą kwestią. Poza tym, wspomniany fundusz był badany przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosłankaHelenaGóralska">Nie to było przedmiotem mojego pytania. Zapytałam, czy w sprawozdaniu z wykonania budżetu była przedstawiona informacja dotycząca wykorzystania tych środków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Tak, wspomniana informacja z pewnością została przedstawiona w sprawozdaniu z wykonania budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Proszę sekretarza Komisji o przedstawienie wspomnianego fragmentu sprawozdania z wykonania budżetu w dniu jutrzejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosłankaHelenaGóralska">Uważam, że powinniśmy przyjąć zapis zobowiązujący rząd do przedstawienia planu wykorzystania wspomnianego funduszu i informacji dotyczącej wykonania wspomnianego planu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełAdamŁoziński">Zgłaszam wniosek o poddanie projektu pod głosowanie w dniu dzisiejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Panie pośle Łoziński nie mogę przyjąć pańskiego wniosku, gdyż nie wiemy co ma być przedmiotem głosowania. Członkowie Komisji są przychylni przyjęciu wspomnianej regulacji, ale niestety, aby podjąć decyzję musimy dysponować konkretnym zapisem. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>