text_structure.xml 88.5 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Porządek dzienny obejmuje cztery punkty: niektóre z nich będą rozpatrywane z udziałem przedstawicieli Komisji: Polityki Społecznej; Rolnictwa i Rozwoju Wsi; Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej; Edukacji, Nauki i Młodzieży; Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Proponuję, abyśmy procedowali według przyjętego już przez Komisję systemu, tzn. udzielę głosu przedstawicielowi rządu, który uzasadni projekt ustawy. Później będzie czas na zadanie pytań przedstawicielom rządu i na dyskusję. Po zamknięciu dyskusji Komisja podejmie uchwałę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy są uwagi do porządku dziennego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Czy przedstawiciele Komisji zainteresowani omawianymi dziś problemami będą mieli prawo zabrać dziś głos w dyskusji, czy tylko muszą ograniczyć się do wystąpień w imieniu własnych komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Nie rozumiem pana pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Pytałem o to czy przedstawiciel np. Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki może zabrać głos tylko po wystąpieniu przedstawiciela rządu, przedstawiając jej stanowisko, czy też może zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">W Komisji Finansów Publicznych obowiązuje zasada, iż po wystąpieniu przedstawiciela rządu jest czas na zadawanie pytań, abyśmy wszyscy wiedzieli o czym dyskutujemy, po czym odbywa się debata. W tej debacie może wziąć udział każdy z posłów obecnych na tym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy są inne pytania? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Nie było uwag do porządku dziennego. Wobec powyższego uznaję, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełHenrykGoryszewski">Otwieram pierwszy punkt porządku dziennego - rozpatrzenie pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o stosowaniu szczególnych rozwiązań w związku z likwidacją skutków powodzi, która miała miejsce w lipcu 1997 r. Posiedzenie odbywa się z udziałem przedstawicieli Komisji: Polityki Społecznej; Rolnictwa i Rozwoju Wsi; Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Rząd reprezentuje pan minister Jerzy Widzyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Proponowana zmiana ustawy zawarta jest w trzech punktach. Punkt pierwszy dotyczy w zasadzie zmian porządkowych, które nie mają większego znaczenia merytorycznego. Zmiany te odnoszą się do środków Funduszu Pracy oraz działalności kierownika rejonowego urzędu pracy w przypadku skierowania osoby fizycznej do robót publicznych i prac interwencyjnych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Istotne zmiany zawarte są w punktach 2 i 3, bowiem w ustawie, która jest nowelizowana wystąpiły dwa podstawowe problemy. Otóż gminy miały składać, w imieniu rolników, wnioski o otrzymanie nieodpłatnie 1 tony pszenicy na 1 ha użytków rolnych zalanych przez powódź lub odpowiedniego ekwiwalentu pieniężnego. Wnioski te powinny były wpłynąć do 1 września br. i ten termin okazał się nierealny. Część gmin przekazała wnioski po tym terminie, a także po wyznaczonym terminie wpłynęły wnioski uzupełniające lub zawierające propozycje zmian wcześniejszych ustaleń. Okazało się bowiem, że ze względu na krótki termin, niektóre gminy podały wcześniej zaniżone wielkości.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Dlatego rząd proponuje, aby przesunąć termin składania wniosków do 31 grudnia 1997 r. Przypomnę raz jeszcze to o czym mówiłem podczas posiedzenia plenarnego Sejmu, że od września do 30 października wpłynęło 227 wniosków w sprawie 24 tys. ha zalanych użytków rolnych.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Druga zmiana ma na celu uruchomienie środków, czyli umożliwienie Agencji Rynku Rolnego wpłat odszkodowań pieniężnych nie tylko wtedy, gdy pieniądze na ten cel zostaną pozyskane ze sprzedaży pszenicy. Przypomnę, że w ustawie ściśle powiązane zostały wypłaty odszkodowania dla rolników dotkniętych powodzią ze sprzedaży pszenicy będącej w posiadaniu Agencji Rynku Rolnego. W efekcie ten przepis skutecznie zablokował możliwość dokonania wypłaty przez Agencję.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Pierwsze środki uruchomiliśmy niedawno i tylko dlatego, że Bułgaria zdecydowała się zapłacić za zboże, które wysłaliśmy do tego kraju w ramach pomocy. Wymogłem na Ministerstwie Finansów, aby te środki zostały przeznaczone na wypłatę ekwiwalentu pieniężnego.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Ta zmiana sprowadza się do stworzenia Agencji Rynku Rolnego podstaw prawnych do wypłaty powodzianom ekwiwalentów pieniężnych ze środków finansowych pochodzących z kredytu handlowego lub ze sprzedaży innych, niż pszenica, produktów rolnych i żywnościowych. Agencja sprzeda zboże na wiosnę i powetuje sobie kredyt.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#MinisterczłonekRadyMinistrówJerzyWidzyk">Na tym zakończę uzasadnienie i jeśli będą jakieś wątpliwości to postaram się je wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów ma pytania pod adresem pana ministra?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełPawełArndt">Moje pytanie dotyczy zmiany, która - zdaniem pana ministra - nie ma decydującego znaczenia. W punkcie 1 jest sformułowanie: „które uległy zniszczeniu lub poniosły znaczne straty wskutek powodzi”. Kto będzie oceniał czy straty są znaczne? Jak to będzie wyglądało w praktyce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MinisterJerzyWidzyk">Przepis art. 11d ustawy stanowi, że środki Funduszu Pracy mogą być przeznaczone na bezzwrotną pomoc osobom, o których mowa w art. 12 ust. 1, w okresie odbudowy ich gospodarstw rolnych, które uległy zniszczeniu lub poniosły znaczne straty wskutek powodzi.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MinisterJerzyWidzyk">Treść tego przepisu nie ulega zasadniczej zmianie, a jedynie w miejsce odwołania do art. 12 ust. 1 piszemy wprost, że bezpłatną pomoc mogą uzyskać osoby fizyczne posiadające gospodarstwa rolne lub osoby fizyczne prowadzące działy specjalne produkcji rolnej.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#MinisterJerzyWidzyk">Przepis art. 11d już jest realizowany i nie ma problemu z interpretacją sformułowania o osobach fizycznych, które poniosły znaczne straty wskutek powodzi. Nowelizacja sprowadza się do określenia, kogo przepis dotyczy, zamiast odwołania się do art. 12 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#MinisterJerzyWidzyk">Powiedziałem, że zmiana jest mało istotna, gdyż ma ona charakter porządkowy, a merytoryczna jego zawartość jest już realizowana i przepis nie nastręcza problemów interpretacyjnych. Nie spotkałem się z takimi problemami, a także nie były one sygnalizowane mojemu poprzednikowi.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#MinisterJerzyWidzyk">Natomiast podłożem zmian zawartych w pkt. 2 i 3 jest duża liczba protestów i interwencji, których nie można uwzględnić bez nowelizacji tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy są dalsze pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełHelenaGóralska">Moje pytanie dotyczy proponowanej nowelizacji art. 12. Według treści ust. 2 pkt 2 pomoc polega na możliwości otrzymania równowartości ceny minimalnej 1 tony pszenicy ze środków będących w dyspozycji Agencji Rynku Rolnego lub zaciągniętego przez nią kredytu bankowego.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełHelenaGóralska">Osobie, która dostaje pomoc w formie ekwiwalentu pieniężnego jest obojętne czy źródłem tego ekwiwalentu jest kredyt bankowy czy środki własne Agencji Rynku Rolnego. Moim zdaniem, jeśli zamierza się uprawnić tę Agencję do zaciągania kredytu bankowego na realizację ekwiwalentów pieniężnych, to należy wyraźnie o tym powiedzieć w odrębnym przepisie.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PosełHelenaGóralska">W tym miejscu chcę zapytać czy Agencja Rynku Rolnego może już obecnie zaciągać kredyt bankowy?</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PosełHelenaGóralska">Pan minister wyjaśniał, że ze względu na krótki termin składania wniosków było ich mało i dlatego przedłuża się termin do 31 grudnia 1997 r. W związku z tym mam wątpliwości czy należy utrzymać ust. 3 w dotychczasowym brzmieniu. Stwierdza się w nim, że udzielenie pomocy następuje na wniosek osoby poszkodowanej, złożony niezwłocznie do gminy, na terenie której została wyrządzona szkoda przez powódź. Chodzi mi o stwierdzenie „złożony niezwłocznie do gminy”.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PosełHelenaGóralska">Trzecie pytanie jest najważniejsze. W tym czasie, kiedy ustawa była uchwalana, dostrzegaliśmy, iż Agencja Rynku Rolnego będzie jedyną instytucją, która zarobi na powodzi, a przynajmniej nie poniesie żadnych strat z tym związanych, bowiem tylko jej zostaną zrekompensowane te wydatki, które ona poniesie. Jest mowa o tym w ust. 5.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PosełHelenaGóralska">Czy państwo rozważali sensowność utrzymania takiego rozwiązania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MinisterJerzyWidzyk">Zgadzam się z panią poseł, że dla osoby, która otrzyma ekwiwalent pieniężny nie ma znaczenie źródło finansowania tego ekwiwalentu, ale przepis art. 12 ust. 2 pkt 2 nie jest dla tej osoby, lecz dla Agencji. Brak takiego przepisu spowodował, że nie mogła ona skutecznie wypłacać poszkodowanym rolnikom ekwiwalentów pieniężnych. Teraz zmieniamy ten stan, gdyż Agencja będzie mogła zaciągnąć kredyt bankowy na te wypłaty.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MinisterJerzyWidzyk">Agencja Rynku Rolnego ma uprawnienie do zaciągania kredytu bankowego, za zgodą odpowiednich ministrów, natomiast według obecnego stanu prawnego ekwiwalenty pieniężne mogą być wypłacane tylko z dochodu uzyskanego ze sprzedaży pszenicy. Taki przepis uniemożliwia skuteczne działania Agencji na rzecz poszkodowanych rolników.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MinisterJerzyWidzyk">Odpowiadając na drugie pytanie chcę zauważyć, że nie powiedziałem, iż wpłynęło mało wniosków. Było ich wiele, ale nie wszystkie wpłynęły do dnia 1 września br. Ponadto wójtowie chcą aktualizować wcześniej przedstawione wnioski.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MinisterJerzyWidzyk">Dlatego proponuję, aby przesunąć termin składania wniosków do 31 grudnia, gdyż określony w ustawie jest - moim zdaniem - terminem sztucznym. Dlaczego został on wy-znaczony na dzień 5 września br.? Nie rozumiem tego. Gdy zostanie wprowadzona do ustawy data 31 grudnia 1997 r. to już nikt nie będzie mógł powiedzieć, iż czegokolwiek nie zdążył zrobić.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#MinisterJerzyWidzyk">Pani poseł pytała czy wobec przesunięcia daty ma sens sformułowanie „złożony niezwłocznie do gminy”. Otóż wnioski od rolników już wpłynęły do gmin, ale te zostały zestawione po terminie, a ponadto były one jeszcze uzupełniane. Agencja Rynku Rolnego traktowała uzupełniony wniosek gminy jako zupełnie nowy wniosek pomimo tego, że pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania skutkom powodzi proponował, by interpretować to na korzyść gminy.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#MinisterJerzyWidzyk">Czy Agencja Rynku Rolnego jest jedyną instytucją, która nie straci na powodzi? Intencją naszą jest odbudowanie rezerw państwowych, aby po wypłaceniu ekwiwalentów pieniężnych i udzieleniu pomocy w postaci pszenicy nie okazało się, że rezerwy państwowe są uszczuplone i nie mogą spełniać swojego zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełHelenaGóralska">Nie zadowala mnie wyjaśnienie w sprawie możliwości zaciągania przez Agencję Rynku Rolnego kredytu bankowego. Jeśli chodzi o to, by Agencja mogła zaciągnąć kredyt na wypłatę ekwiwalentów pieniężnych poszkodowanym rolnikom, to takie rozwiązanie musi być uregulowane w innym miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Przepraszam panią poseł, ale pani podjęła dyskusję, natomiast teraz ograniczamy się tylko do zadawania pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełHelenaGóralska">Dostosuję się do takiej procedury, ale chcę zaznaczyć, że odpowiedź na moje pytanie mnie nie satysfakcjonuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRyszardPazura">Uzupełnię odpowiedź ministra Widzyka. Agencja Rynku Rolnego ma prawo do zaciągania kredytu, ale za zgodą ministra finansów. Decydują o tym: ustawa o Agencji Rynku Rolnego, jej statut i odpowiednie rozporządzenie Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRyszardPazura">W tym jednak przypadku mamy do czynienia z nieodpłatnym przekazaniem bądź pszenicy, bądź jej ekwiwalentu. Uważamy, że upoważnienie do zaciągnięcia kredytu na ten cel powinno być zawarte w ustawie, bo nie są to środki własne Agencji, lecz środki zewnętrzne.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRyszardPazura">Ustawodawca w dotychczas obowiązującej ustawie otworzył jedynie małą furtkę dla finansowania ekwiwalentów pieniężnych za pszenicę. Jeśli nie stworzymy większych możliwości poprzez uprawnienie Agencji Rynku Rolnego do zaciągania kredytu bankowego, to ekwiwalenty nie będą mogły być wypłacane przez najbliższe 3–4 miesiące. Agencja nie ma własnych środków na ten cel, poza środkami, które uzyskała ze sprzedaży Bułgarii rezerw państwowych pszenicy.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRyszardPazura">W ust. 5 nie ma nic nowego w stosunku do ustawy właściwej. Z budżetu państwa muszą być zrekompensowane Agencji Rynku Rolnego poniesione przez nią wydatki. Muszą, ponieważ zostały wydane z rezerw państwowych, nie tylko zboże, ale również inne materialne środki jak na przykład smalec, masło itd.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRyszardPazura">Również z rezerw państwowych została wydana nieodpłatnie część pszenicy tym, którzy chcieli uzyskać pomoc w tej formie. W związku z tym nie ma szans na to, aby Agencja w następnych latach odtworzyła rezerwy państwowe. Jest to sprawa bardzo poważna, gdyż zwłaszcza rezerwy niektórych artykułów muszą być odbudowane bardzo szybko.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówRyszardPazura">W związku z tym zapis ust. 5 w art. 12 jest absolutnie niezbędny. Ponadto minister rolnictwa i Agencja Rynku Rolnego postulują, aby na odtworzenie rezerw państwowych została przeznaczona część środków z rezerwy na likwidację skutków powodzi, która została zaplanowana w budżecie na rok przyszły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy są jeszcze pytania? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełStanisławStec">Popieram projekt ustawy, a zwłaszcza tę jego część, w której przedłużony został termin zgłaszania przez gminy szkód, jakie poniosły gospodarstwa rolne na skutek powodzi. Ta regulacja umożliwia realizację ustawy w zakresie wypłaty ekwiwalentów pieniężnych za pszenicę. Obecnie, jeśli rolnik początkowo zgłosił, że chce uzyskać pomoc w naturze, a następnie zmienił zdanie i wystąpił o ekwiwalent pieniężny, to nie jest możliwe zrealizowanie tego drugiego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełStanisławStec">Projekt ustawy wychodzi naprzeciw tym, którzy zostali poszkodowani przez powódź i dlatego zasługuje na poparcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełMarekWagner">Projekt ustawy jest zasadny i potrzebny. Przygotowany został przez rząd w sposób poprawny. Popieramy ten projekt, natomiast na marginesie chcę powiedzieć, że nie rozumiem wypowiedzi pani poseł Góralskiej, iż Agencja Rynku Rolnego też powinna stracić w związku z lipcową powodzią.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PosełMarekWagner">Agencja nie została zalana przez powódź. Przede wszystkim Agencja wykonuje zadania zlecone jej przez rząd i musi mieć zrekompensowane poniesione wydatki, zwłaszcza że do jej zadań statutowych nie należy niesienie pomocy gospodarstwom rolnym poszkodowanym na skutek powodzi. Nie powinno się to odbywać kosztem Agencji.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PosełMarekWagner">Drugą uwagę kieruję do pana ministra. W ustawie trzeba było określić jakąś datę, a teraz należy ją przesunąć, bo jest to uzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełHelenaGóralska">Nadal uważam, że Agencja Rynku Rolnego jest jedyną instytucją, która będzie miała w pełni zrekompensowane środki wydane na pomoc powodzianom. Jeżeli rząd tak zdecydował, to przyjmuję to do wiadomości. Proszę jednak zwrócić uwagę na to, że wydatki Funduszu Pracy, o których także mowa w tej ustawie, nie będą zrekompensowane.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełHelenaGóralska">Przyjmuję jednak do wiadomości, że rząd tak postanowił i nie rozważał innego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełHelenaGóralska">Jeśli chodzi o sprawę kredytu bankowego na wypłatę ekwiwalentów pieniężnych to uważam, że jeśli ma on być zaciągany na ten cel z pominięciem obowiązującej Agencję procedury, to powinno zostać to wprost zapisane w ustawie, a nie wprowadzane tylnymi drzwiami. Moim zdaniem, w art. 12 ust. 2 pkt 2 po wyrazach „Agencji Rynku Rolnego” należy postawić kropkę i skreślić pozostałe wyrazy „lub zaciągniętego przez nią kredytu bankowego”. Ponadto należy dodać art. 13a, który będzie stanowił, że Agencja Rynku Rolnego ma prawo zaciągnąć kredyt bankowy na cele pomocy, o których mowa w art. 12 ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy pani poseł może podyktować tekst art. 13?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełHelenaGóralska">Proponuję, by po art. 13 dodać art. 13a w brzmieniu: „Agencja Rynku Rolnego ma prawo zaciągnąć kredyt bankowy na cele pomocowe, o których mowa w art. 12 ust. 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełTadeuszWrona">Reprezentuję Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Chcę poprzeć projekt ustawy, który jest niezwykle potrzebny i wychodzi naprzeciw oczekiwaniom gmin, które do 1 września br. były przede wszystkim zajęte likwidacją skutków powodzi, a więc przygotowanie pełnej dokumentacji było utrudnione. Dlatego termin w dotychczas obowiązującej ustawie został określony dość niefortunnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełStanisławKracik">Minęła akcja i u wielu poszkodowanych pozostało poczucie krzywdy i rozgoryczenia. Sądzę, że przedłużenie terminu składania wniosków nie podlega żadnej dyskusji. Ponieważ lubię podejmować decyzję z pełną znajomością skutków dlatego chcę zapytać pana ministra, jakie środki trzeba będzie zaangażować, aby można było uwzględnić zgłoszone wnioski?</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełStanisławKracik">Zmieniając termin zobowiązujemy się do zrealizowania wniosków, które wpłynęły po 1 września br. i wniosków, które polegały na skorygowaniu poprzednich ustaleń gmin. Chcę się dowiedzieć o jaką chodzi sumę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełFranciszkaCegielska">Chcę się dowiedzieć, jaki był cel zmiany treści art. 12 ust. 5, który stanowi obecnie, że Rada Ministrów zrekompensuje budżet Agencji Rynku Rolnego z pozycji rezerwy państwowej do wartości przekazanych nieodpłatnie z zasobów Agencji Rynku Rolnego, jako pomoc w naturze posiadaczom gospodarstw rolnych dotkniętych klęską powodzi. Teraz ust. 5 został uzupełniony przez dodanie wyrazów: „oraz wypłaconego ekwiwalentu pieniężnego”.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PosełFranciszkaCegielska">Ekwiwalent pieniężny pochodzi albo ze zbycia pszenicy teraz, albo w późniejszym czasie. Dlaczego więc przepis został uzupełniony w ten sposób?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełMarianCycoń">W imieniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi popieram projekt ustawy o zmianie ustawy o stosowaniu szczególnych rozwiązań w związku z likwidacją skutków powodzi, która miała miejsce w lipcu 1997 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełStanisławBrzózka">Reprezentuję Komisję Polityki Społecznej. W pełni popieram projekt w wersji przedstawionej przez pana ministra Widzyka.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PosełStanisławBrzózka">Nie zgadzam się z argumentacją pani poseł Góralskiej. Agencja Rynku Rolnego jest jedyną instytucją, która może nieść pomoc poszkodowanym przez powódź gospodarstwom rolnym i zrobi to dobrze. Kredyt może ona zaciągać po uzyskaniu zgody ministra finansów i nie bójmy się, że będą jakieś nieprawidłowości i ktoś na tym zarobi. Ważne jest, aby zyskali poszkodowani.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Udzielam sobie głosu. Pierwszą uwagę kieruję pod adresem propozycji pani poseł Góralskiej. Wydaje mi się - proszę o uwagę przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS - że jeśli Komisja przyjęłaby przepis art. 13a w brzmieniu: „Agencja Rynku Rolnego ma prawo zaciągnąć kredyt bankowy na cele pomocy, o których mowa w art. 12 ust. 2”, to treść tego ustępu powinna ulec znacznej zmianie redakcyjnej, bo inaczej wystąpi sprzeczność tego przepisu z art. 13a.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Art. 12 ust. 2 powinien brzmieć: „Pomoc, o której mowa w ust. 1 polega na możliwości otrzymania z Agencji Rynku Rolnego nieodpłatnie 1 tony pszenicy na 1 ha użytków rolnych zalanych przez powódź lub równowartości ceny minimalnej 1 tony pszenicy”.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos w dyskusji? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PosełHenrykGoryszewski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, dyskusję w tej materii uznam za zamkniętą. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PosełHenrykGoryszewski">Proszę, aby pan minister zabrał głos dla podsumowania dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MinisterJerzyWidzyk">Jeśli pan minister pozwoli, zwrócę się do pana ministra Pazury, aby jeszcze raz wyjaśnił, czy Agencja Rynku Rolnego ma prawo zaciągać kredyt bankowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Ta kwestia już została wyjaśniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MinisterJerzyWidzyk">Skoro jest oczywiste, że Agencja Rynku Rolnego ma prawo zaciągać kredyt bankowy, to nie ma potrzeby zapisywania tego w tej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Chodzi o kredyt bankowy, który ma szczególne przeznaczenie. Temat ten jest już zamknięty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MinisterJerzyWidzyk">Pan poseł Kracik pytał o wielkość środków. Na ekwiwalent pieniężny należy przeznaczyć kwotę ok. 120 mln zł. Skutki finansowe nieodpłatnie przekazanej pszenicy lub ekwiwalentu pieniężnego oraz nieodpłatnie przekazanych konserw, masła i smalcu, zostały oszacowane na 205 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MinisterJerzyWidzyk">Pani poseł Cegielska pytała o powód zmiany treści ust. 5 w art. 12. Ponieważ zmiana ta została zainicjowana przez Ministerstwo Finansów, proszę aby pan minister Pazura powiedział kilka słów na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PodsekretarzstanuRyszardPazura">Zacznę od stwierdzenia, że formuła zaproponowana przez panią poseł Góralską jest prawidłowa i merytorycznie oznacza to samo, co zostało zawarte w projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PodsekretarzstanuRyszardPazura">Dlaczego należy napisać o kredycie? Działalność Agencji Rynku Rolnego, wynikająca z tej ustawy, jest działalnością dodatkową, gdyż nie ma ona umocowania w statucie Agencji.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PodsekretarzstanuRyszardPazura">Jeśli chodzi o formułę zawartą w ust. 5, problem polega na tym, że Agencja z rezerw państwowych wydaje nie tylko pszenicę w określonej ilości na 1 ha, ale już wydała inne produkty, a dodatkowo nieodpłatnie wyda ekwiwalent pieniężny za pszenicę. Poszerzyliśmy więc formułę zrekompensowania Agencji poniesionych wydatków, bowiem początkowo sądzono, że gros rolników będzie chciało uzyskać pomoc w naturze. Okazało się, że jest większe zapotrzebowanie na ekwiwalent pieniężny.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PodsekretarzstanuRyszardPazura">Formuła zrekompensowania Agencji wydatków została nie tylko rozszerzona, ale także zmiękczona, bowiem nie zostało napisane, że równowartość przekazanej nieodpłatnie pomocy zostanie zwrócona Agencji w 1998 r. Część poniesionych wydatków trzeba będzie zrekompensować w przyszłym roku dla odtworzenia pewnej ilości zapasów, a pozostała część zostanie rozłożona na kolejne budżety państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Wpłynął wniosek pani poseł Góralskiej, aby w projekcie ustawy, po art. 13, dodać art. 13a w brzmieniu: „Agencja Rynku Rolnego ma prawo zaciągać kredyt bankowy na cele pomocy, o których mowa w art. 12 ust. 2”.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Jeśli ten wniosek uzyska akceptację, poddam pod głosowanie mój wniosek o zmianę treści art. 12 ust. 2 w stosunku do przedłożenia rządowego. Ten wniosek przedstawię później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełHelenaGóralska">Oba wnioski są ze sobą związane, więc proszę je połączyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Tak można zrobić. Druga część wniosku jest o nadanie art. 12 ust. 2 brzmienia: „Pomoc, o której mowa w ust. 1, polega na możliwości otrzymania z Agencji Rynku Rolnego nieodpłatnie 1 tony pszenicy na 1 ha użytków rolnych zalanych przez powódź lub równowartości ceny minimalnej 1 tony pszenicy”.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Kto jest za przyjęciem wniosku?</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Komisja Finansów Publicznych przyjęła wniosek pani poseł Góralskiej i mój wniosek uzupełniający stosunkiem głosów: 25 za, 1 przeciw, 4 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PosełHenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania nad całością ustawy z poprawką.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PosełHenrykGoryszewski">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy z przed chwilą przyjętą poprawką?</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PosełHenrykGoryszewski">Komisja Finansów Publicznych jednomyślnie (30 głosami) przyjęła projekt ustawy. Proszę zgłaszać propozycje dotyczące wyznaczenia posła sprawozdawcy. Ze swej strony chciałbym oddać hołd wkładowi intelektualnemu, jaki wniosła pani poseł Helena Góralska i prosić panią poseł o wyrażenie zgody, a Komisję o zaaprobowanie tej kandydatury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełHelenaGóralska">Bardzo dziękuję panu przewodniczącemu za tę propozycję. Jeszcze będę wnosić wkład intelektualny, ale tym razem odmawiam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełZbigniewRynasiewicz">Zgłaszam kandydaturę pana posła Pawła Arndta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełPawełArndt">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy są inne kandydatury? Nikt nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Kto jest za powierzeniem panu posłowi Pawłowi Arndtowi funkcji posła sprawozdawcy?</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Komisja Finansów Publicznych obowiązek posła sprawozdawcy powierzyła panu posłowi Pawłowi Arndtowi większością 24 głosów, przy braku głosów przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PosełHenrykGoryszewski">Stwierdzam, że pierwszy punkt porządku dziennego został wyczerpany. Dziękuję panu ministrowi Widzykowi, mogę tylko za pana pośrednictwem dać radę rządowi. Gdy są pilne projekty ustaw starajcie się ograniczać zmiany do minimum. W przypadku tej ustawy można było tylko zmienić datę składania wniosków.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#PosełHenrykGoryszewski">Przystępujemy do realizowania drugiego punktu porządku dziennego - rozpatrzenie pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o kulturze fizycznej, z udziałem przedstawicieli Komisji: Edukacji, Nauki i Młodzieży; Kultury Fizycznej i Turystyki. Rząd reprezentuje pan minister Andrzej Karwacki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejKarwacki">W pakiecie pilnych rządowych projektów ustaw znalazła się nowelizacja ustawy o kulturze fizycznej z dnia 18 stycznia 1996 r. Ustawa ta w dość szerokim zakresie uregulowała sprawy stworzenia należytych warunków rozwoju fizycznego dzieci w wieku szkolnym i młodzieży, m.in. określając zakres i terminarz realizacji programu wychowania fizycznego w szkołach podstawowych oraz w dwóch pierwszych klasach szkół średnich.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejKarwacki">Dzisiaj należy powiedzieć, że był to program bardzo ambitny. Niespełna 2 lata temu wprowadzona została trzecia godzina wychowania fizycznego. Zbliża się termin wprowadzenia czwartej godziny, a w ustawie jest również zapisana cezura 2000 roku, jako terminu wprowadzenia 5-godzinnego programu wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejKarwacki">Doświadczenia na półmetku upoważniają do stwierdzenia, że te zamierzenia ustawowe były zbyt ambitne z trzech powodów. Po pierwsze nie ma dostatecznej bazy. Zaledwie 60 proc. obiektów szkolnych posiada jakikolwiek obiekt sportowy, co nie znaczy, że we wszystkich tych obiektach można uprawiać jakąkolwiek kulturę fizyczną. Sale wielofunkcyjne z prawdziwego zdarzenia posiada nie więcej niż 20 proc. szkół. Natomiast 40 proc. szkół nie posiada jakichkolwiek obiektów. Głównie dotyczy to terenów mniej zurbanizowanych. Otrzymałem materiały, z których wynika, że w prawie 500 gminach nie ma jakiejkolwiek sali gimnastycznej.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejKarwacki">Imperatyw ustawowy nakazujący wprowadzenia trzeciej godziny wychowania fizycznego, niestety w warunkach wielu gmin, a także szkół miejskich - nie wszystkie „tysiąclatki” miały odpowiednie zaplecze, aby obsłużyć młodzież ze wszystkich klas - bardzo często nie mógł być efektywnie spełniony.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejKarwacki">Budżet państwa nie jest w stanie udźwignąć zintensyfikowanego programu rozbudowy bazy. Aktualnie jest realizowanych ponad 1000 obiektów, ale na efekty trzeba będzie czekać przez długie lata.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejKarwacki">Drugi problem - to brak odpowiednich kadr. Stopniowe rozszerzanie programu zajęć z wychowania fizycznego w szkołach wymaga zwiększenia zatrudnienia nauczycieli tego przedmiotu. Wprowadzenie czwartej godziny wychowania fizycznego wymagać będzie obsadzenia 19 tys. etatów.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejKarwacki">Także pod tym względem sytuacja jest zróżnicowana. Może nie być problemu z pozyskaniem nowych nauczycieli w siedzibach akademii wychowania fizycznego, np. w Warszawie i Krakowie. Natomiast niewątpliwie wystąpi ten problem w mniejszych miejscowościach, gdzie nie tylko nie ma bazy, ale także nie ma kadry.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejKarwacki">Realizacja wymogu ustawowego ma określony skutek kosztowy. Z prostej kalkulacji kosztów niezbędnych etatów, wykonanej na użytek projektu budżetu na rok 1998 r. wynikało, iż zrealizowanie zalecenia ustawowego przez 4 miesiące kosztowałoby 117 mln zł. Pieniędzy na ten cel nie ma w budżecie. Poza tym można mieć wątpliwości, czy nawet gdyby w budżecie znalazły się odpowiednie środki, to czy byłyby one racjonalnie wykorzystane ze względu na niedostatek bazy i brak nauczycieli wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejKarwacki">Dlatego też w przedłożeniu rządu jest propozycja uchylenia terminów realizacji poszczególnych etapów programu poszerzania liczby godzin wychowania fizycznego w szkołach i ustalenia tylko końcowego terminu, który przypadać będzie na rok 2000. Nie jest podważana słuszność programu, ale musi on mieć odbicie w możliwościach - bazie, kadrze nauczycieli wychowania fizycznego i finansach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Kto z pań i panów posłów chce zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełZbigniewRynasiewicz">Anulowanie art. 61 w całości powoduje sytuację tego rodzaju, iż z ramowych planów nauczania wynikać będzie wymóg sfinansowania dwóch godzin nauczania wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PosełZbigniewRynasiewicz">Co stanie się z kadrą nauczycieli, którzy zostali zatrudnieni w szkołach ze względu na to, że z dwóch do trzech wzrosła liczba godzin nauczania wychowania fizycznego? Kto będzie pokrywał koszty wynagradzania tych nauczycieli? Moim zdaniem, pieniądze na ten cel nie znajdą się w subwencji oświatowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełMarekWagner">Ustawa o kulturze fizycznej funkcjonuje przez 2 lata. W tym czasie aktualny był zamiar powiększenia liczby godzin zajęć z wychowania fizycznego kolejno do trzech, do czterech, a następnie do pięciu godzin.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PosełMarekWagner">Proszę, aby pan minister powiedział o ile w ostatnich 2 latach zwiększył się nabór na te kierunki studiów, które kształcą nauczycieli wychowania fizycznego? Sądzę, że duża liczba studentów wiązała z realizacją tej ustawy swoje nadzieje na przyszłą pracę w szkołach. Ile osób rozczarujemy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełMieczysławCzerniawski">Zadam 2 pytania uzupełniające. Czy mam rozumieć, że w 40 proc. szkół w ogóle nie prowadzi się zajęć z wychowania fizycznego? Czy pan minister mógłby powiedzieć co rozumie przez wychowanie fizyczne? Czy jest to tylko bieganie, skakanie, gimnastyka, czy jest to również edukacja o sporcie, o ideach olimpijskich?</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PosełMieczysławCzerniawski">Mogę podać panu ministrowi przykłady mistrzów sportu na skalę regionu, województw, którzy wyrośli w szkołach nie posiadających sal gimnastycznych, ale za to zajęcia były prowadzone na zielonych boiskach.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PosełMieczysławCzerniawski">Czy dobrze zrozumiałem, że po to, aby wprowadzić czwartą godzinę zajęć z wychowania fizycznego potrzebnych jest 19 nowych etatów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełAdamŁoziński">Czy nadal w szkołach będą 3 godziny tygodniowo nauczania wychowania fizycznego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełAndrzejWoźnicki">Już drugi rok szkolny jest realizowany zapis w sprawie trzech godzin lekcyjnych. Uzupełniając pytania, które zadali moi przedmówcy, chcę prosić o przedstawienie jak jest realizowany obowiązek wynikający z ustawy o kulturze fizycznej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy są inne pytania? Nikt się nie zgłosił.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Proszę, by pan minister odpowiedział na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PodsekretarzstanuAndrzejKarwacki">Trzecia godzina zajęć z wychowania fizycznego jest utrzymana i finansowana. Środki na realizację tego zadania są uwzględnione w subwencji oświatowej, a więc nie wiem skąd biorą się wątpliwości, że nastąpi regres w stosunku do obecnego stanu. Natomiast sprawą otwartą jest termin realizacji pełnego programu, który został wyznaczony w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PodsekretarzstanuAndrzejKarwacki">Kolejne pytanie dotyczy nauczycieli wychowania fizycznego, a mianowicie czy realizując ustawę zawiedziemy dużą grupę absolwentów akademii wychowania fizycznego. Nie dysponuję szczegółowymi danymi. Progresja w naborze studentów na akademie wychowania fizycznego wyniosła kilkanaście procent, natomiast niedobór w obsadzie stanowisk nauczycieli wychowania fizycznego przewyższa efektywność tych akademii. Obecnie nie jest obsadzonych 2,5 tys. etatów. Poza tym na 40 tys. zatrudnionych nauczycieli, wykształcenie wyższe ma 28 tys. W grę wchodzi więc odtwarzanie kadry i kształcenie nowych nauczycieli, by można było zrealizować szerzej zakrojone zadania.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PodsekretarzstanuAndrzejKarwacki">Pan poseł Czerniawski dopominał się zdefiniowania pojęcia „wychowanie fizyczne”. Mam świadomość, że mogą być bardzo różnorodne formy realizacji, np. ślizgawka czy bieg przełajowy. Wiele jednak zależy od inwencji nauczycieli prowadzących zajęcia z wychowania fizycznego, od ich woli wykorzystania tych warunków, które są dostępne.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#PodsekretarzstanuAndrzejKarwacki">Nie znam zbyt dobrze małych środowisk, bo jestem krakowianinem, ale z doświadczeń szkoły położonej w dużym osiedlu krakowskim, do której uczęszczały moje dzieci, wiem, że zajęcia wychowania fizycznego odbywały się na korytarzu. Gdy szkoła dysponuje jedną salą gimnastyczną na 1700 dzieci, to nie jest w stanie rotacyjnie obsłużyć wszystkich uczniów. Sprawą nauczyciela jest czy zechce mu się wyprowadzić dzieci na górki i zrobić bieg przełajowy lub inne czynnościowe zajęcia.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#PodsekretarzstanuAndrzejKarwacki">Z własnego doświadczenia wiem, że dominuje minimalizm - wypełnianie czasu ćwiczeniami na brudnym korytarzu. Czy w tych warunkach zrodzą się mistrzowie? Obawiam się, że nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełMieczysławCzerniawski">Czy w 40 proc. szkół, gdzie nie ma sal gimnastycznych, w ogóle nie prowadzi się zajęć z wychowania fizycznego? Pytam dlatego, że jednym z trzech argumentów, przemawiających za nowelizacją tej ustawy, jest brak bazy sportowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Takie są skutki rozszerzania uzasadnienia do projektu ustawy, a wiadomo, że chodzi o brakujące 115 mln zł. Niech pan minister powie to wyraźnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PodsekretarzstanuAndrzejKarwacki">Chciałem jakoś przyzwoicie ubrać ten argument. Proszę mi wybaczyć brak doświadczenia. Niewątpliwie chodzi o pieniądze. Gdybyśmy je mieli, to realizowalibyśmy program rozszerzania liczby godzin nauczania wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PodsekretarzstanuAndrzejKarwacki">Odpowiadam panu posłowi Czerniawskiemu. Niewątpliwie są różne formy realizacji zajęć z wychowania fizycznego, ale wobec braku bazy z pewnością odbiegają one od podstaw programowych, które mają określony cel, aby ukształtować fizycznie młodych ludzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełAndrzejWoźnicki">Pan minister nie odpowiedział na moje pytanie. Obo-wiązek, o którym mowa w art. 61 ustawy trwa od 1 września 1996 r. Wobec tego proszę powiedzieć, jaki jest realizowany program trzech godzin lekcyjnych wychowania fizycznego w ciągu tygodnia. Rozumiem, że dla zrealizowania tego obowiązku zostali zatrudnieni dodatkowi nauczyciele.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PosełAndrzejWoźnicki">Jeśli przyjmiemy nowelizację ustawy, to czy z dniem 31 grudnia br. ci nauczyciele będą mieli rozwiązany stosunek pracy albo ograniczoną liczbę godzin?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Pan minister odpowiedział na to pytanie mówiąc, że pozostaną trzy godziny lekcyjne i pieniądze na ten cel są ujęte w subwencji oświatowej.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Nie wyrażam stanowiska Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, choć zostałem do tego zobowiązany, gdyż Komisja w tej sprawie nie zajęła stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PosełFranciszekPotulski">Chcę zanegować wszystkie przedstawione przez pana ministra argumenty uzasadniające decyzję rządu o skreślenie w art. 19 dwóch ustępów i art. 61. Niedostatek bazy sportowej jest prawdą, ale nawet w przeciętnej szkole dysponującej salą gimnastyczną, liczącej 18 oddziałów, na tę salę wypada 10 godzin dziennie, a więc jej wykorzystanie wymaga innej organizacji zajęć wychowania fizycznego, od tej, którą zwykle ma się na myśli mówiąc o bazie.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PosełFranciszekPotulski">Pan minister wskazał na brak kadry nauczycieli wychowania fizycznego. W ciągu 2 lat można było zwiększyć o 2 godziny zakres zajęć lekcyjnych. Na pytania do Ministerstwa Edukacji Narodowej, kierowane od 2 lat, ile to wymaga dodatkowych etatów, w odpowiedzi podawano nam dużo niższe liczby od podanej przez pana ministra. W związku z tym chciałbym się dowiedzieć ile naprawdę potrzeba etatów.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#PosełFranciszekPotulski">W ciągu tego roku we wszystkich szkołach średnich przybyło po jednej godzinie. Bądźmy więc uczciwi. Skoro można w obrębie jednego przedmiotu płacić za 2 godziny lekcyjne więcej, to można to również zrobić w przypadku innego przedmiotu.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#PosełFranciszekPotulski">Teoretycznie Ministerstwo Edukacji Narodowej może zrobić wszystko, to znaczy tak jak w 1991 r. zachować ogólną ilość godzin i dokonać przemieszczeń. W siatce godzin klasy IV lekcji geografii ma być jedna lub dwie godziny, a także w klasie V, w zależności od liczby nauczycieli. Ponadto w siatce godzin jest zapisana liczba godzin fakultatywnych, które dyrektor może rozdzielić na różne podmioty.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#PosełFranciszekPotulski">Osobiście uważam, że zajęcia z wychowania fizycznego są ważniejsze od lekcji matematyki. Sam uczę matematyki i mówię to z całą odpowiedzialnością, bowiem matematyki można nauczyć kogoś kto ma lat 40, a jeśli się zaniedba wychowanie fizyczne do wieku 20 lat, to potem jest to nie do odrobienia.</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#PosełFranciszekPotulski">Rozumiem, że realizacja programu wpisanego do obowiązującej ustawy wymaga podjęcia wysiłku, stworzenia ogólnopolskiego programu budowy sal gimnastycznych. Wymaga to współpracy między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Urzędem Kultury Fizycznej, bo pewną liczbę obiektów buduje się ze środków tego urzędu.</u>
          <u xml:id="u-57.7" who="#PosełFranciszekPotulski">Sądzę jednak, że argumenty przemawiające za nowelizacją ustawy są miałkie, poza jednym. W budżecie państwa nie przewidziano pieniędzy na wprowadzenie czwartej godziny zajęć z wychowania fizycznego. Oznacza to, że budowano budżet, łamiąc w tym momencie obowiązujące prawo.</u>
          <u xml:id="u-57.8" who="#PosełFranciszekPotulski">Chcę zgłosić poprawkę do przedłożenia rządowego. Proponuję utrzymać art. 62, a w art. 19 w ust. 2 napisać: „w ramowych planach nauczania w szkołach podstawowych i w pierwszych dwóch latach nauki w szkołach ponadpodstawowych zapewnia się 5 godzin lekcyjnych obowiązkowych i nadobowiązkowych liczonych łącznie”. Oznacza to, że pieniądze znajdą się na SKS i zajęcia będą realizowane po południu. Sądzę, że nauczyciele będą zainteresowani tym, aby dorobić po pracy i być może zostaną uruchomione w godzinach popołudniowych puste sale gimnastyczne.</u>
          <u xml:id="u-57.9" who="#PosełFranciszekPotulski">Poprawka ma na celu utrzymać 5 godzin zajęć z wychowania fizycznego z tym, że 3 godziny zajęć z wychowania fizycznego musi być obowiązkowo uwzględnione w siatce godzin, a oprócz tego każda szkoła otrzyma pieniądze na 1 godzinę SKS, przypadającą na każdą klasę. Te zajęcia fakultatywne pozwolą na lepsze wykorzystanie sal gimnastycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełAndrzejPęczak">Odniosę się do argumentów pana ministra. Ubieranie kożucha w kwiatki, choć modne, nie powinno mieć miejsca. Wprawdzie nie mam informacji z jednego osiedla w Krakowie, ale mogę posłużyć się przykładem całego woj. łódzkiego. Pan minister ma mylne informacje, iż brakuje nauczycieli wychowania fizycznego. Otóż jednym z głównych problemów w Łodzi jest znalezienie dla tych nauczycieli pracy. Nie jest więc prawdą to, co powiedział pan minister. Myślę, że w momencie kiedy mówi się pewne bajki, trzeba mieć do tego pewne dane.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PosełAndrzejPęczak">Powiedziałem o „bajkach”, gdyż czuję się potraktowany w sposób nieodpowiedzialny. Rozumiem, że w budżecie nie ma pieniędzy i jest to argument, ale kolejny raz strona rządowa przedstawia takie argumenty, które są „szukaniem dziury w całym”, zamiast mówić o faktach, które mają miejsce.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#PosełAndrzejPęczak">Odnoszę wrażenie, że argumenty pana ministra mają służyć asekuracji bezczynności. Argumenty są bowiem na zasadzie: nie będziemy robić, bo są obiektywne trudności. Gratuluję - proszę dalej nic nie robić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jestem przewodniczącym sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki. Za chwilę przedstawię propozycję uzgodnioną na forum prezydium Komisji. Konsultowaliśmy ją z prezydium Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Odniosę się w kilku zdaniach do uzasadnienia przedstawionego przez pana ministra, mając na uwadze docelowy model. Trzeba przyznać, że stan bazy sportowej jest niedostateczny. Chcę jednak zauważyć, że 60 proc. szkół podstawowych ma sale gimnastyczne, natomiast zdecydowanie lepiej przedstawia się w szkolnictwie średnim, a zwłaszcza licealnym, bo na 1700 szkół sale gimnastyczne ma 1200 szkół.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chcę zauważyć, że dzięki inicjatywie parlamentu II kadencji, w ostatnich latach 1995–1997, z udziałem środków pochodzących z dopłat do gier liczbowych, z ogromnym udziałem samorządów terytorialnych, ze wsparciem środków budżetowych, wybudowano 432 obiekty sportowe, w tym 42 kryte pływalnie, 250 sal gimnastycznych, 68 boisk. Gdy dodamy do tego ponad 1000 budowanych obiektów sportowych w ramach oświaty można powiedzieć, że sytuacja znacznie się poprawiła.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Faktem jest brak środków finansowych na wprowadzenie czwartej godziny wychowania fizycznego. Faktem jest również to, że realizacja tego etapu poszerzenia programu zajęć z wychowania fizycznego wymaga zatrudnienia większej liczby nauczycieli tego przedmiotu.</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Powstaje jednak pytanie, czy w związku z tym należy bezkrytycznie zgodzić się z samym zamysłem, który sprowadza się do zlikwidowania docelowego modelu zwiększonej liczby godzin wychowania fizycznego, zajęć powszechnie dostępnych w każdej szkole, w tym także w szkole wiejskiej?</u>
          <u xml:id="u-59.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Prezydium Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki proponuje takie rozwiązanie, które pozwoli na to, że nie utracimy z pola widzenia potrzeby zwiększania liczby godzin wychowania fizycznego. Proponujemy więc, aby docelowo w klasach były realizowane 4 godziny tygodniowo zajęć z wychowania fizycznego. Proponujemy przedłużenie terminu wprowadzenia czwartej godziny zajęć z wychowania fizycznego do 1 września 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-59.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Od 2000 r. będzie niż demograficzny. Obniży się liczba dzieci i młodzieży o 23 proc. Tym samym zmniejszy się liczba oddziałów w szkołach i powstanie nadwyżka nauczycieli wychowania fizycznego o ponad 18 proc. Dlatego też łatwiej będzie zrealizować zamierzenie wprowadzenia co najmniej czwartej godziny wychowania fizycznego. Oczywiście, samorządy terytorialne mogą przeznaczyć środki na zajęcia pozalekcyjne. Do tego czasu będzie można wzmocnić bazę sportową i zajęcia z wychowania fizycznego odbywać się będą w godnych warunkach, z uwzględnieniem innego spojrzenia na lekcje wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-59.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">My obecnie np. nie preferujemy wychowania prozdrowotnego. Nie uczymy dzieci higieny. Nie podejmujemy sprawy patologii i zagrożeń dla dzieci i młodzieży, a można to robić, bo kadra nauczycieli jest obecnie przygotowywana na uczelniach pod tym kątem. Dla zobrazowania stanu zdrowotności dzieci i młodzieży podam tylko jeden wskaźnik. 20 proc. poborowych nie nadaje się do wojska ze względu na ich warunki fizyczne. Bardzo dużo jest dzieci z wadami postawy, szczególnie w środowisku wiejskim. Przemawia to za potrzebą zwiększenia liczby godzin wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-59.8" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Zgłaszamy poprawkę, której sens jest następujący. Od 1 września 2001 r. zostanie wprowadzona czwarta godzina wychowania fizycznego. Jest czas na przygotowanie się, na poprawę bazy. Chcę zauważyć, że minister edukacji narodowej powiedział podczas posiedzenia plenarnego, że ministerstwo nie jest przeciwne rozszerzaniu zakresu zajęć z wychowania fizycznego. Rozmawiając z nami w kuluarach Sejmu powiedział, że jest zainteresowany tym, aby lekcji wychowania fizycznego było więcej, co dzisiaj potwierdził pan minister Karwacki.</u>
          <u xml:id="u-59.9" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeszcze jedna uwaga. Skreślenie ust. 2 w art. 19 i art. 61 oznaczać będzie brak umocowania ustawowego dla już wprowadzonej trzeciej godziny wychowania fizycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełAndrzejWoźnicki">Chcę podkreślić to, co powiedział mój przedmówca. Poprawka zaproponowana przez rząd likwiduje umocowanie w ustawie trzeciej godziny wychowania fizycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełStanisławKracik">Mam zaszczyt reprezentować Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży, aczkolwiek jestem członkiem Komisji Finansów Publicznych. Dyskusja wskazuje na to, że Komisja Finansów Publicznych została wciśnięta w nieswoją rolę. Nie jest naszą rolą rozstrzygać kwestie organizacji nauczania w szkole. Także nie jest naszą rolą rozstrzygać merytoryczne problemy z zakresu ustawy o kulturze fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PosełStanisławKracik">Posłom, którzy zasiadali w poprzedniej kadencji Sejmu, chcę przypomnieć, że Komisja Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu pewnie w najlepszej wierze „zmajstrowała” przepis bez wiedzy Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego i resortu edukacji narodowej. Doszło do kolizji ambitnego programu z możliwością jego realizacji. Dwa razy uruchamialiśmy rezerwę subwencji oświatowej na pokrycie niedoborów, które powstały na skutek wprowadzenia trzeciej godziny zajęć z wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#PosełStanisławKracik">Sądzę, że dziś nie ma powodu do cofania czegoś, co w zamyśle jest dobre. Równocześnie proszę, aby pan przewodniczący zechciał uwzględnić trzy sprawy. Nie do nas należy rozstrzyganie w jakim systemie będziemy tworzyli zapisy dotyczące standardów edukacyjnych. Także nie ta Komisja powinna zastanawiać się nad tym, czy będziemy budowali hale sportowe, sale gimnastyczne, czy centrale rekreacyjne dla kilku szkół.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#PosełStanisławKracik">Zaproponowane rozwiązanie kompromisowe zostało zaakceptowane przez prezydium Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Chcę rekomendować Komisji przyjęcie projektu, zaprezentowanego przez pana posła Tomaszewskiego. Projekt ten rozwiązuje funda-mentalny problem - braku 117 mln zł w budżecie na 1998 rok i zostawia czas na przy-gotowanie kadry nauczycieli wychowania fizycznego i na takie zorganizowanie zajęć, by można było wprowadzić czwartą godzinę lekcyjną w 2001 r. Równocześnie rozwiewa obawy trzeciej godziny zajęć wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#PosełStanisławKracik">Sądzę, że w tej sprawie powiedziane zostało wszystko i proponuję zaakceptować poprawkę wniesioną do przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Chcę złożyć wniosek formalny. Zanim go złożę powiem kilka gorzkich zdań pod adresem rządu.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Gdy w pilnym trybie zgłasza się projekty ustaw okołobudżetowych, to trzeba sobie zadać trochę trudu i uświadomić, że zmiany należy ograniczać do niezbędnego minimum - do tego, co warunkuje budżet. Natomiast nie robi się zmian systemowych. Dostaliśmy w trybie pilnym projekt ustawy o zmianie ustawy o cenach, który - prawdę mówiąc - powinien być odrzucony, bowiem żadna z zaprezentowanych propozycji nie dotyczy budżetu na rok 1998.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Tak samo jest w przypadku tego projektu. Nie interesuje nas, w kontekście przyszłorocznego budżetu, ile godzin wychowania fizycznego będzie w 1999 r. A może dochód narodowy wzrośnie o 10 proc. i w 1999 r. będziemy mieli dość pieniędzy na sfinansowanie rozszerzonego programu nauczania wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#PosełHenrykGoryszewski">Wpłynął projekt sprowadzający się do tego, aby w art. 19 ust. 2 wyrazy: „5 godzin” zastąpić wyrazami: „4 godziny”. Moim zdaniem, z tej poprawki można zrezygnować, bo dotyczy ona sytuacji w 2001 r. i nie powinno nas to interesować w kontekście budżetu na 1998 r. Natomiast proponuję, by w art. 61 pozostawić datę 1 września 2000 r. i ograniczyć się do zmiany art. 61 ust. 2 pkt 2 w brzmieniu: „tygodniowy wymiar godzin wychowania fizycznego, o którym mowa w art. 19 ust. 2, w okresie od dnia 1 września 1996 r. do dnia 31 sierpnia 2000 r. wynosi co najmniej trzy godziny lekcyjne”.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#PosełHenrykGoryszewski">Jeżeli Ministerstwo Edukacji Narodowej przyjęło założenie, że w 2001 r. powinno być nie 5, lecz 4 godziny wychowania fizycznego tygodniowo, to niech przygotuje zmianę ustawy, zgłosi projekt w trybie zwykłym i wtedy tym projektem zajmie się Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży wspólnie z Komisją Kultury Fizycznej i Turystyki. Natomiast Komisja Finansów Publicznych zatroszczy się tylko o jedną rzecz, której będę pilnował jako jej przewodniczący. Otóż w uzasadnieniu do projektu ustawy nie może być napisane, że środki finansowe dostarczy budżet, ale musi być podane, skąd ten budżet ma wziąć środki.</u>
          <u xml:id="u-62.5" who="#PosełHenrykGoryszewski">W trosce o nasz wspólny czas, proszę, abyśmy mogli zamknąć dyskusję i przystąpić do głosowania tej minimalnej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełStanisławKracik">Ponieważ zostałem oddelegowany przez Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży mogę działać w ramach udzielonych mi pełnomocnictw. Chcę zapowiedzieć, że zgłosimy inicjatywę poselską porządkującą kwestię, o której mówił pan przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełFranciszkaCegielska">Ze względu na zaproponowaną poprawkę niewiele mam do powiedzenia. Chcę zauważyć tylko, że projekt ustawy trafił do Komisji Finansów Publicznych ze względu na subwencję oświatową, w której brakuje środków nie tylko na zwiększenie liczby godzin wychowania fizycznego, ale także na wiele innych rozwiązań, które zostały wprowadzone w ostatnim okresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełEugeniuszKłopotek">Po wystąpieniu pana przewodniczącego rezygnuję z głosu w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosełJózefBergier">Chciałbym złagodzić argument pana ministra dotyczący kadry nauczycieli wychowania fizycznego. Otóż w kilku uczelniach wychowania fizycznego studenci uzyskali już pierwszy stopień kształcenia. Posiadają oni uprawnienia wyższe zawodowe i już mogliby podjąć pracę. Ponadto powstała grupa dwuletnich szkół pomaturalnych kształcących nauczycieli wychowania fizycznego. W związku z tym problem braku kilkunastu tysięcy nauczycieli jest znacznie mniejszy niż został zaprezentowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Wycofuję swój wniosek, gdyż przedstawiona przez pana przewodniczącego argumentacja jest przekonująca, ponadto satysfakcjonuje mnie zamieszczenie w poprawce sformułowania „co najmniej”.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PosełFranciszekPotulski">Teoretycznie rzecz biorąc, ja również zostałem oddelegowany przez Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży. Nie podzielam poglądu pana posła Kracika, gdyż - moim zdaniem - Komisja nie zajęła w sprawie poprawki do przedłożenia rządowego, a jedynie jej prezydium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Kto jeszcze chce zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu będę uważał, że dyskusja została zamknięta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Za chwilę przedstawię treść poprawki i proszę przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS o uwagę. Projekt ustawy otrzymałby brzmienie: „W ustawie z dnia 18 stycznia 1996 r. o kulturze fizycznej (Dz. U. Nr 25, poz. 113 i Nr 137, poz. 639 oraz z 1997 r. Nr 106, poz. 680 i Nr 121, poz. 769 i 770) art. 61 ust. 2 pkt 2 otrzymuje brzmienie: tygodniowy wymiar godzin wychowania fizycznego, o którym mowa w art. 19 ust. 2 wynosi w okresie od 1 września 1996 r. do dnia 31 sierpnia 2000 r. co najmniej trzy godziny lekcyjne”.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy są uwagi do tego zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Proponujemy nieco inny zapis: „...w art. 61 ust. 2 otrzymuje brzmienie: tygodniowy wymiar godzin wychowania fizycznego, o którym mowa w art. 19 ust. 2 wynosi w okresie od dnia 1 września 1996 r. do dnia 31 sierpnia 2000 r. co najmniej trzy godziny lekcyjne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">W art. 61 bez zmiany zostaje ust. 1 w brzmieniu: „Przepis art. 19 ust. 2 stosuje się od dnia 1 września 2000 r.”. Natomiast w ustawie o zmianie ustawy o kulturze fizycznej będzie powiedziane, że w art. 61 ust. 2 otrzymuje brzmienie: „tygodniowy wymiar godzin wychowania fizycznego, o którym mowa w art. 19 ust. 2 w okresie od dnia 1 września 1996 r. do dnia 31 sierpnia 2000 r. wynosi co najmniej trzy godziny lekcyjne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PosełAdamŁoziński">Czy po tym roku będzie od razu 5 godzin wychowania fizycznego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Tak to teraz oznacza, ale co stanie się po 31 sierpnia 2000 r. nie będziemy zastanawiali się w trybie pilnym i nie na forum tej Komisji. Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży musi przeanalizować możliwości takiego rozwiązania, biorąc pod uwagę bazę sportową, kadrę nauczycieli wychowania fizycznego, a Komisja Finansów Publicznych w stosownym momencie powie czy są na to pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełWiesławSzweda">Chcę zadać przedstawicielowi rządu pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Uchylam pytanie, ponieważ w tej Komisji jest zasada, że po sekwencji pytań dla rządu nie zadaje się już dodatkowych pytań.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Chcę, aby przedstawiciel rządu wypowiedział się przed głosowaniem w sprawie jednej kwestii, a mianowicie czy proponowana zmiana jest akceptowana przez rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PodsekretarzstanuAndrzejKarwacki">Jest to propozycja konstruktywna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy w brzmieniu przeczytanym przeze mnie?</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Projekt ustawy o zmianie ustawy o kulturze fizycznej został przyjęty w brzmieniu nadanym przez Komisję jednomyślnie - głosowało 26 posłów.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#PosełHenrykGoryszewski">Proszę zgłaszać wnioski dotyczące wyboru posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosełMieczysławJedoń">Zgłaszam kandydaturę pana posła Franciszka Po-tulskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy są inne kandydatury? Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Kto jest za powierzeniem funkcji posła sprawozdawcy panu posłowi Franciszkowi Potulskiemu?</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Komisja Finansów Publicznych powierzyła funkcję posła sprawozdawcy panu posłowi Potulskiemu stosunkiem głosów: 26 - za, nikt nie głosował przeciw, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#PosełHenrykGoryszewski">Stwierdzam, że drugi punkt porządku dziennego został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-80.4" who="#PosełHenrykGoryszewski">Przystępujemy do realizowania trzeciego punktu porządku dziennego - rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Przedstawicielem rządu jest pan minister Waldemar Manugiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWaldemarManugiewicz">Rząd zaproponował cztery zmiany do ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Zmiana pierwsza w art. 1 ma charakter formalny. Według nowej konstytucji zarządzenia nie mogą być źródłem prawa. W związku z tym ilekroć w ustawie jest mowa o tym, iż minister finansów ma uregulować jakiś problem w drodze zarządzenia, konieczne jest dostosowanie tego zapisu do wymogów konstytucji, czyli wyraz „zarządzenie” należy zastąpić wyrazem „rozporządzenie”.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWaldemarManugiewicz">Zmiana w pkt. 2 dotyczy szczególnego unormowania dla wyrobów akcyzowych. Przepis art. 34 ust. 2 określa zasadę, że podatek akcyzowy jest pobierany także od nadmiernych ubytków i niezawinionych niedoborów. Minister finansów został upoważniony ustawowo, by w porozumieniu z odpowiednimi ministrami określił normy, których przekroczenie powoduje obowiązek zapłacenia podatku akcyzowego.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWaldemarManugiewicz">W przypadku wyrobów tytoniowych minister finansów nie wydał takiego rozporządzenia i nigdy nie wyda, ponieważ ten przepis nie powinien mieć zastosowania do tych wyrobów. Jeżeli w procesie produkcji następuje jakiś ubytek, tzn. papieros jest za długi, za krótki, nie spełnia norm, bądź jest rozerwana bibułka, to tytoń z tego papierosa jest skierowany do ponownej produkcji i otrzymuje się pełnowartościowy wyrób. Akcyza jest płacona przez producenta z chwilą, gdy towar przekroczy granicę zakładu. Jeśli nawet w transporcie powstaną jakieś niedobory, to i tak podatek akcyzowy został już zapłacony.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWaldemarManugiewicz">Wprawdzie ta zmiana nie ma bezpośredniego związku z wysokością dochodów budżetowych w 1998 r., ale od 2 lat ministrowi jest stawiany zarzut, że nie wykonuje delegacji ustawowej. W związku z tym Rada Ministrów uznała, że przy okazji należałoby dokonać tej zmiany.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWaldemarManugiewicz">Zmiana w pkt. 3 jest najistotniejsza i też jest związana z regulacjami zawartymi w nowej konstytucji. Zgodnie z konstytucją w ustawach powinny być określone m.in. stawki podatków. Obecnie przepis art. 37 stanowi, że stawki akcyzy nie mogą przekroczyć określonego procentu ceny sprzedaży producenta albo w przypadku importu - wartości celnej powiększonej o należne cło.</u>
          <u xml:id="u-81.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWaldemarManugiewicz">Powstaje pytanie, czy w świetle nowej konstytucji ten zapis jest właściwy. Rząd uznał, że należy go zmienić w ten sposób, aby ustawa określała maksymalne stawki akcyzy, wyrażone w procencie ceny sprzedaży albo wartości celnej powiększonej o cło.</u>
          <u xml:id="u-81.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWaldemarManugiewicz">W następnym przepisie jest zawarte upoważnienie dla ministra finansów, który w drodze rozporządzenia mógłby obniżyć maksymalną stawkę akcyzy, która jest określona w ustawie. Powstaje podstawowe pytanie czy jest to regulacja konstytucyjna, czy niezgodna z konstytucją?</u>
          <u xml:id="u-81.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWaldemarManugiewicz">Rząd uznał, że ta regulacja nie narusza unormowań zawartych w konstytucji i powinno być określone w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-81.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWaldemarManugiewicz">Przy okazji zmiany art. 37 rząd zaproponował, by antycypować zasadę, która obowiązuje w krajach Unii Europejskiej, określania akcyzy na wyroby tytoniowe. Chodzi o to, aby była jedna stawka procentowo kwotowa. Być może jeszcze pod koniec tego roku rząd zdecyduje się na wyznaczanie akcyzy w taki sposób, jaki stosuje się w krajach Unii Europejskiej. Bardziej realny jest rok 1999.</u>
          <u xml:id="u-81.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWaldemarManugiewicz">Zmiana czwarta w art. 1 dotyczy podwyższenia stawki podatku od towarów i usług na usługi komunikacyjne. Dzisiaj ta stawka wynosi 7 proc. Propozycja wykreślenia z zał. nr 3 poz. 74 oznaczać będzie, że usługi telekomunikacyjne zostaną opodatkowane stawką podstawową w wysokości 22 proc.</u>
          <u xml:id="u-81.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWaldemarManugiewicz">W tym przypadku chodzi przede wszystkim o zwiększenie wpływów do budżetu w 1998 r. Jest to także kolejny krok w dostosowaniu prawa podatkowego do wymogów krajów Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-81.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWaldemarManugiewicz">Art. 2 określa kiedy ustawa wchodzi w życie. Podwyższona stawka na usługi telekomunikacyjne obowiązywałaby od 1 lutego 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy są pytania do pana ministra?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosełStanisławStec">Pan minister sam zadał pytanie czy proponowane rozwiązania są zgodne z konstytucją. Ponieważ istnieje instytucja skargi konstytucyjnej i aby nie padł zarzut, że uchwalamy ustawę niezgodną z konstytucją, proszę, aby Biuro Legislacyjne KS odpowiedziało na pytanie, czy projekt ustawy jest zgodny z tym artykułem konstytucji, który stanowi, że stawki podatków określa się w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosełHelenaGóralska">Chciałabym, aby pan minister potwierdził albo zaprzeczył, że związek z przyszłorocznym budżetem ma tylko zmiana czwarta, która wyłącza usługi telekomunikacyjne z opodatkowania stawką 7-procentową. W związku z tym - zgodnie z zamiarem rządu - te usługi będą opodatkowane stawką 22 proc. Moim zdaniem, wszystkie pozostałe zmiany nie mają żadnego związku z budżetem na 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#PosełHelenaGóralska">Zmiana pierwsza polegająca na zastąpieniu wyrazu „zarządzenia” wyrazem „rozporządzenia” jest właściwa, gdyż dostosowuje ustawę do wymogów konstytucyjnych, ale taka zmiana może być przeprowadzona w ciągu 2 lat od uchwalenia konstytucji. Stanowią o tym przepisy przejściowe konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#PosełHelenaGóralska">Uważam, że zmiana trzecia dotycząca art. 37 jest sprzeczna z art. 217 obowiązującej już konstytucji, bowiem nie tylko stawki podatku powinny być określone w ustawie, ale także zasady przyznawania ulg i umorzeń. Otóż minister finansów zapisuje sobie w tym projekcie ustawy uprawnienia do przyznawania ulg, zaniechań poboru podatku itd.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#PosełHelenaGóralska">Jestem głęboko przekonana - konsultowałam to z prawnikami konstytucjonalistami - że ta zmiana jest sprzeczna z nową konstytucją, a w szczególności z art. 217.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Przestrzegając rygorystycznie przyjętej procedury będę musiał pani poseł zwracać uwagę w analogicznych sytuacjach, bowiem pani wypowiedź wykracza poza pytania. Przed chwilą wyraziła pani już swój pogląd.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy są inne pytania? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy mogę uznać, że sekwencja pytań została zamknięta? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#PosełHenrykGoryszewski">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o zajęcie stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Literalna wykładnia przepisu art. 217 konstytucji upoważnia do stwierdzenia, że projekt ustawy naruszać będzie ten artykuł. Brzmienie art. 217 jest następujące: „Nakładanie podatków, innych danin publicznych, określenie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">W bardzo podobnej sytuacji, która wystąpiła w Komisji Nadzwyczajnej, otrzymaliśmy od Biura Legislacyjnego inną interpretację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W tym przypadku jest wyraźnie napisane, że to jest generalna norma, czyli ustawa, a nie przepis ustawowy.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W doktrynie panuje pewna rozbieżność. Jedni twierdzą, że rozporządzenie jest takim samym aktem jak ustawa, natomiast drudzy się z tym nie zgadzają i uważają, że rozporządzenie jest typowym aktem podustawowym. W związku z tym mnie jest trudno występować w roli Trybunału Konstytucyjnego, który na ten temat na pewno miałby jakieś wyraźne zdanie. Jako Biuro Legislacyjne mogę posługiwać się tylko i wyłącznie literalną wykładnią tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli ustawodawca wyraźnie określił, że wszystko co się tyczy stawek podatkowych, zwolnień, ulg itd. ma być ustanowione w drodze ustawy, to nie może być rozporządzeń. Mogę powiedzieć, że każdego roku trzeba będzie zmieniać ustawy, by określić nowe stawki akcyzy, co stanowić będzie znaczne utrudnienie dla ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Nie mogę przyjąć tego wyjaśnienia, przy czym nie ingeruję w jego merytoryczną stronę. Biuro Legislacyjne w podobnych sytuacjach przedłożyło dwa różne wyjaśnienia. Proszę więc, aby kwestia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego została wyjaśniona przed zakończeniem dzisiejszego posiedzenia, a mianowicie co znaczy ustawa w rozumieniu Trybunału Konstytucyjnego, który tę sprawę wyjaśniał.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Jako prawnik muszę z przykrością powiedzieć, że oczekujemy od państwa nie tylko informacji, że ustawa to jest ustawa - nie musimy o to pytać Biuro Legislacyjne, lecz oczekujemy rozstrzygania kwestii, bowiem sposób interpretacji terminów konstytucyjnych określa autorytatywnie Trybunał Konstytucyjny.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Tę moją wypowiedź proszę potraktować nie jako wytyk, lecz jako wyraz głębokiego szacunku dla autorytetu Biura Legislacyjnego w nowym regulaminie Sejmu. Dlatego chciałbym uzyskać bardzo precyzyjną odpowiedź, która będzie budowała autorytet Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Czy mogę prosić o sprecyzowanie pana pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Podczas obrad Komisji Nadzwyczajnej została podana informacja - nie mam stenogramu z posiedzenia tej Komisji, więc mogę się mylić - że Trybunał Konstytucyjny zastosował w jednym z orzeczeń rozszerzające pojęcie ustawy, czyli ustawa to również przepisy wydane na podstawie wyraźnego upoważnienia ustawowego. Proszę o odpowiedź w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PosełStanisławStec">Proponuję odłożyć dyskusję do czasu uzyskania pisemnej odpowiedzi Biura Legislacyjnego KS. Teraz nie wiemy czy możemy przyjąć projekt ustawy, tzn. czy jest on zgodny z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#PosełStanisławStec">Ponieważ do następnego wtorku mamy przygotować projekt ustawy i jeśli do tego czasu Biuro Legislacyjne przedstawi opinię na piśmie, to wówczas przystąpimy do omawiania tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#PosełStanisławStec">Stawiam więc formalny wniosek o odroczenie dyskusji nad projektem tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Przyjmuję ten wniosek, ale sformułowany w następujący sposób: do czasu najbliższego posiedzenia Komisji Finansów Publicznych zostaje odroczona dyskusja nad projektem tej ustawy. Otóż prezydium liczy się ze zwołaniem posiedzenia Komisji Finansów Publicznych w dniu jutrzejszym, gdyż najprawdopodobniej wpłyną do nas projekty następnych ustaw po dzisiejszych wieczornych głosowaniach na forum Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Jeżeli ten wniosek zostanie przyjęty, to proszę, aby Biuro Legislacyjne jutro, do godz. 12, sporządziło opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PosełMarekWagner">Pan poseł Stec zgłosił formalny wniosek o określonym brzmieniu. Proszę poddać pod głosowanie ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Pozwoli pan poseł, że będę kierował głosowaniem i zrobię to tak jak należy. Jeszcze nie zarządziłem głosowania.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Mam nadzieję, że pan nie będzie musiał mnie pouczać i pilnować tego czy sprawiedliwie odnoszę się do posłów z opozycji. Wiem, że są dwa wnioski i będą one głosowane w odpowiedniej kolejności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PosełHelenaGóralska">Zadałam pytanie i chciałabym uzyskać odpowiedź przed przystąpieniem do głosowania. Czy prawdą jest, że związek z budżetem na 1998 r. ma wyłącznie zmiana czwarta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PodsekretarzstanuWaldemarManugiewicz">Związek z budżetem mają zmiany: pierwsza, czwarta i trzecia, która wywołała największe kontrowersje.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#PodsekretarzstanuWaldemarManugiewicz">Dlaczego wymieniłem zmianę pierwszą? Otóż jest zmieniony przepis, który daje upoważnienie ustawowe ministrowi finansów do określenia wzorów deklaracji podatkowej. Wzory deklaracji podatkowej za 1998 r. zostaną zmienione, a tego nie będzie można dokonać bez zmiany formy aktu prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy wzory deklaracji muszą być określone w tym roku, czy można to zrobić w roku przyszłym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PodsekretarzstanuWaldemarManugiewicz">W tym roku na pewno nie zostaną one określone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">To znaczy, że zmiana pierwsza może być dokonana w późniejszym terminie, np. w styczniu 1998 r., po uchwaleniu budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PodsekretarzstanuWaldemarManugiewicz">Teoretycznie tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Jeżeli zapadnie rozstrzygnięcie, że właściwa jest tylko ustawa i nie można jej zastąpić rozporządzeniem, to minister finansów będzie się musiał zastanowić jakie nadać brzmienie zmianie trzeciej.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Poddaję pod głosowanie wnioski formalne. Został zgłoszony wniosek o odroczenie dyskusji nad projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym do wtorku przyszłego tygodnia.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy dobrze zrozumiałem wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PosełStanisławStec">Tak, z tym, że do tego czasu otrzymamy od Biura Legislacyjnego pisemną opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Drugi wniosek, który ja złożyłem dotyczy odroczenia dyskusji nad projektem ustawy do najbliższego posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PosełHelenaGóralska">Zrozumiałam, że również elementem pana wniosku jest opinia Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Tak. Powiedziałem wcześniej, że oczekuję, iż Biuro Legislacyjne przedstawi opinię jutro do godz. 12.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">Dalej idący jest wniosek pana posła Steca i dlatego podaję go pod głosowanie w pierwszej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Kto jest za odłożeniem dyskusji nad projektem ustawy do wtorku, czyli do dnia 9 grudnia br.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#PosełHenrykGoryszewski">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów 9 - za, 15 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#PosełHenrykGoryszewski">Poddaję teraz pod głosowanie wniosek zgłoszony przeze mnie, aby dyskusja nad projektem ustawy została odłożona do najbliższego posiedzenia Komisji, przy czym Biuro Legislacyjne Sejmu zostaje zobowiązane do przedstawienia opinii w przedmiocie konstytucyjności projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-106.5" who="#PosełHenrykGoryszewski">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-106.6" who="#PosełHenrykGoryszewski">W związku z przyjęciem wniosku o odłożenie dalszego procedowania nad projektem ustawy do najbliższego posiedzenia Komisji, większością 21 głosów - za, przy braku głosów przeciwnych i 3 głosach wstrzymujących się uznaję, że odstępujemy od realizowania trzeciego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-106.7" who="#PosełHenrykGoryszewski">Przechodzimy do czwartego punktu porządku dziennego - rozpatrzenie pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o cenach. Ponieważ w trakcie przerwy przedłożyłem przedstawicielom Ministerstwa Finansów kompromisową propozycję, chcę na wstępie postawić pytanie. Czy strona rządowa bierze pod uwagę tę propozycję?</u>
          <u xml:id="u-106.8" who="#PosełHenrykGoryszewski">Jeśli tak, to czy może się do niej odnieść już teraz lub może potrzebuje 15 minut przerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Zmodyfikowanie przedłożenia rządowego, według sugestii pana przewodniczącego, jest skomplikowane z tego względu, że chcielibyśmy uwzględnić również sugestię zgłoszoną przez Biuro Legislacyjne KS, a dotyczy ona poprawek redakcyjnych. Zajmie to nam trochę więcej czasu niż 15 minut.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Chcę wyjaśnić, że zmiany wynikają m.in. z obowiązku dostosowania przepisów krajowych w sferze ochrony konsumenta w zakresie wskazywania cen artykułów żywnościowych do standardów prawnych Unii Europejskiej, dostosowania podstaw prawnych do wydania przez ministra finansów przepisów do normy zawartej w konstytucji. Jedna z poprawek wiąże się z koniecznością dostosowania przepisów do nazwy urzędów po reformie Centrum Administracyjno-Gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">W kontekście przyszłorocznego budżetu tylko dwie poprawki są istotne, a mianowicie oznaczone numerami: 13 i 14. Chcielibyśmy jednak prosić o przyznanie nam trochę czasu na dokładne przejrzenie całości projektu ustawy pod tym kątem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Z wyjaśnień pani minister zrozumiałem, że rząd jest gotów prosić o przełożenie procedowania nad tym projektem. Czy moglibyśmy powrócić do tego projektu na jutrzejszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Czy ktoś z pań i panów posłów jest przeciwny przyjęciu prośby rządu w tej materii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PosełHelenaGóralska">Nie jestem przeciwna, natomiast chcę zauważyć, że projekt tej ustawy nie ma żadnego związku z budżetem na 1998 r. Pani minister twierdzi, że mają związek dwie zmiany, więc bardzo proszę o wnikliwe przejrzenie całego projektu ustawy. Mamy bowiem bardzo złe doświadczenia, gdy poprawialiśmy ustawy w trybie pilnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PosełHenrykGoryszewski">Chcę poinformować Komisję, że w trakcie przerwy prosiłem przedstawicieli rządu o przeanalizowanie projektu ustawy i wyjęcie z niej tego, co naprawdę ma związek z przyszłorocznym budżetem. Taki zabieg jest konieczny, bo bez niego dyskusja koncentruje się na kwestiach odległych, którymi możemy zająć się w wolnym czasie.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#PosełHenrykGoryszewski">W tej sytuacji, jeżeli nie usłyszę sprzeciwu będę uważał, że Komisja wyraża zgodę na odłożenie procedowania nad projektem ustawy o zmianie ustawy o cenach do dnia jutrzejszego. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#PosełHenrykGoryszewski">Porządek przewidziany na dzień dzisiejszy został wyczerpany. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>