text_structure.xml 45.5 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJózefKaleta">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji. Witam wszystkich państwa. Porządek dzienny został państwu przedstawiony na piśmie. Mamy kolejny raz rozpatrzyć dokument pod nazwą „Założenia polityki mieszkaniowej państwa”.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełJózefKaleta">Czy są uwagi do porządku obrad? Nie widzę, wobec tego proszę o zabranie głosu panią Stanisławę Mizdrę, która reprezentuje Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Prezes Rady Ministrów udzielił odpowiedzi dotyczącej skorygowania uzupełnionych „Założeń polityki mieszkaniowej państwa”. Odpowiednie pismo premier przesłał na ręce marszałka Sejmu pana Józefa Zycha.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Była to odpowiedź na rezolucję Sejmu RP z 7 listopada ub. roku, w której Sejm zwrócił się do rządu o dalsze uzupełnienie założeń polityki mieszkaniowej państwa w kierunku zagwarantowania środków finansowych nieodzownych do realizacji celów ustalonych w tym dokumencie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">W szczególności rezolucja zobowiązała premiera, aby w budżecie państwa na rok 1997 i w projektach budżetu na lata następne, zapewnione zostały odpowiednie środki finansowe na realizację programu rzeczowego budownictwa czynszowego do roku 2000 oraz do stworzenia koncepcji wspomagania budownictwa własnościowego. Chodziło głównie o przedstawienie przez rząd stabilnego systemu ulg podatkowych sprzyjających podjęciu starań w celu zdobycia pierwszego własnego mieszkania.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Ponieważ państwo dysponujecie pełnym tekstem odpowiedzi pana premiera, chciałbym tylko bardzo krótko go scharakteryzować. Przede wszystkim z odpowiedzi pana premiera wynika, że aktualnie środki finansowe znajdujące się na koncie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego wynoszą ponad 520 mln zł. W naszej ocenie są to środki wystarczające. Pozwalają one na sfinansowanie około 15 tys. mieszkań. Jest to tylko połowa środków; drugą część przedsięwzięcia inwestycyjnego powinny sfinansować gminy. Zapotrzebowanie na te środki - i to jest problem - jest nie takie, jakiego byśmy oczekiwali.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Dlatego też główna teza przedstawiona w odpowiedzi premiera na postulat zawarty w rezolucji Sejmu jest następująca: wspomaganie w latach następnych programu rzeczowego społecznego budownictwa czynszowego będzie proporcjonalne do możliwości powstających w najbliższych latach Towarzystw Budownictwa Społecznego, ich programów inwestycyjnych oraz stopnia przygotowania inwestycji do realizacji.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Wielkość finansowa pomocy państwa będzie także uzależniona od inicjatyw podejmowanych zarówno przez gminy, spółdzielnie mieszkaniowe i towarzystwa w zakresie budowy mieszkań na wynajem oraz spółdzielczych mieszkań lokatorskich.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Zdając sobie sprawę z tego, że środki znajdujące się na koncie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego nie w pełni są wykorzystywane, zarówno posłowie, jak i nasz urząd podjęliśmy wiele działań. Zmierzają one do tego, żeby spowodować, aby na te środki znaleźć większy popyt. I tak, po pierwszym czytaniu, znajduje się już nowelizacja ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Przypomnę, że ustawa ta powołała do życia instytucję Towarzystw Budownictwa Społecznego oraz Krajowy Fundusz Mieszkaniowy.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Jak państwo wiecie, wspomniana nowelizacja podjęta z inicjatywy poselskiej, zwiększa udział kredytu z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego na budownictwo czynszowe. Udział ten, wynoszący obecnie 50%, podniesiony ma zostać do poziomu 70 oraz 80%. Taki poziom wynika z analizy symulacyjnej, która została wykonana na zlecenie Urzędu przez Instytut Gospodarki Mieszkaniowej.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Niezależnie od tej zmiany proponowanej w ustawie, aby popyt na kredyty był znacznie większy, podjęliśmy wspólnie z Ministerstwem Finansów działania, aby zmienić akty wykonawcze do ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Chodzi o rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad i trybu udzielania kredytów z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Główne zmiany, które proponujemy w nowym rozporządzeniu, polegają na obniżeniu oprocentowania kredytów z 16 do 11% stopy redyskonto-wej. Uważamy, że to znacznie uatrakcyjni ten kredyt.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Chcemy także w nowym rozporządzeniu złagodzić kryteria uzyskania kredytu z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego na budownictwo czynszowe poprzez urealnienie wskaźnika kontraktowego kosztu budowy. Chcemy objąć preferencyjnym oprocentowaniem stosowanym dla kredytów na nowe budownictwo czynszowe również kredytów na infrastrukturę pod to budownictwo, jak również na remonty i modernizację budynków mieszkalnych.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Kolejne nasze działania, które zamierzamy podjąć wspólnie z Ministerstwem Finansów, to zmiana rozporządzenia Rady Ministrów z 7 maja ub. roku w sprawie szczegółowych warunków i trybu udzielania premii gwarancyjnych. Zmiana będzie polegać na tym, żeby umożliwić przeznaczenie premii gwarancyjnych od wypłat na mieszkaniowej książeczce oszczędnościowej na wpłacenie kaucji zabezpieczającej pokrycie należności z tytułu najmu lokalu.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Dotyczyć to będzie zarówno zasobów komunalnych, jak i zasobów należących do Towarzystw Budownictwa Społecznego.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Tyle byłoby z mojej strony uzupełnienia do listu premiera Włodzimierza Cimoszewicza do marszałka Sejmu pana Józefa Zycha w sprawie rezolucji wzywającej rząd do uzupełnienia założeń polityki mieszkaniowej państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#WiceprezesUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastStanisławaMizdra">Czy pan przewodniczący chciałby, abym szerzej omówiła wszystkie kwestie poruszone w liście pana premiera?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJózefKaleta">Chciałbym jedynie prosić panią, aby była pani uprzejma w całości zaprezentować stanowisko pana premiera i to w możliwie syntetyczny sposób. Mamy bowiem do dyspozycji cały list premiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiceprezesStanisławaMizdra">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to chciałabym aby tło odpowiedzi pana premiera oraz inne kwestie, o których nie mówiłam, przedstawił pan Tomasz Jórdeczka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJózefKaleta">Nie widzę przeszkód.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Drugim wnioskiem zawartym w rezolucji Sejmu z dnia 7 listopada 1996 r. było stworzenie koncepcji wspomagania budownictwa własnościowego, a w tym zapewnienie stabilnego systemu ulg podatkowych sprzyjających podjęciu starań dla zdobycia własnego mieszkania.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Jest to dla nas poważny problem. Wszystkie środki, jakie zostały zapisane w kolejnych ustawach budżetowych, nie wystarczają do określenia preferencji dla budownictwa własnościowe-go. Nie da się bowiem przy niedoborze środków i nadmiarze słusznych celów, realizować tych celów w sposób identyczny pod względem zaangażowania finansowego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Założenia polityki mieszkaniowej państwa i w ślad za nimi ustawa o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego, wyraźnie wskazują na priorytet, który został przyjęty przez rząd w zakresie zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. Tym priorytetem jest pomoc dla tej części społeczeństwa, której dochody nie gwarantują możliwości zaangażowania własnych środków w budownictwo własnościowe.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Budownictwo to jest wyższe pod względem hierarchii zaangażowania własnych środków, niż budownictwo czynszowe. Droga do dachu nad głową, która dotyczy większości społeczeństwa, jest drogą do mieszkania, które nie stanowi własności osób w nich zamieszkałych i ich zaangażowanie finansowe jest niewielkie.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Można powiedzieć, że własne mieszkanie jest wyższym etapem zaspokajania potrzeb mieszkaniowych i łączy się z większym wydatkiem finansowym ze strony tego, który to mieszkanie uzyskuje. Dotyczy to zarówno samej budowy, czyli fazy inwestowania, jak i fazy eksploatacji.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Właściciel mieszkania nie może liczyć na takie samo wsparcie, jak ten, który mieszkanie wynajmuje. Z natury rzeczy musi on być człowiekiem zamożniejszym.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">W państwach Unii Europejskiej, w których problem mieszkaniowy jest rozwiązywany już od wielu lat, mieszkania własnościowe nie stanowią większości zasobu mieszkaniowego. Duża część tego zasobu, to mieszkania wynajmowane w formie komercyjnej, budowane przy udziale środków publicznych i środków organizacji, które działają w tej sferze. Ich zadaniem jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych mniej zamożnej części społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">W dokumencie zatytułowanym „Uzupełnienia założeń polityki mieszkaniowej państwa” przewiduje się, że w okresie do roku 2000 wspomaganie bezpośrednie ze środków budżetowych będzie możliwe jedynie na rzecz budowy mieszkań na wynajem. Dotyczy to wspomagania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, który udziela preferencyjnych kredytów na te cele. Natomiast dopiero po roku 2000 - i ten termin podtrzymujemy - będzie mogło nastąpić bezpośrednie wspomaganie budownictwa własnościowego.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Liczymy, że do tego czasu zmniejszą się obciążenia budżetu państwa na wykupienie zobowiązań państwa z poprzednich okresów. Przewidujemy także, że do tego czasu rozwinie się znacznie budownictwo czynszowe i zostaną rozwiązane najbardziej pilne potrzeby mieszkaniowe.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Przypomnę, że obecnie na mieszkania oczekuje w Polsce od 1,2 mln do 1,5 miliona rodzin. Liczba ta zależy od metody obliczeń potrzeb mieszkaniowych, liczby zawieranych małżeństw i innych czynników.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Jeśli do tego czasu uda nam się ten trudny problem rozwiązać, to korzystając z doświadczeń krajów wysoko rozwiniętych, proponujemy po roku 2000 uruchomienie powszechnej linii kredytowej. Polega ona na tym, że kredyt byłby o niższej stopie oprocentowania niż stopa rynkowa.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Zakłada się, że po roku 2000 podstawowym instrumentem pozyskiwania środków finansowych na kupno mieszkania bądź budowę domu jednorodzinnego będzie możliwość zaciągania kredytu hipotecznego, w tym także kredytu kontraktowego po okresie oszczędzania w kasie mieszkaniowej. Sprzyjać temu będzie przewidywany spadek inflacji po roku 2000 oraz wzrost dochodów gospodarstw domowych.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Jeśli chodzi o wysokość oprocentowania kredytów, to np. w Danii powszechnie dostępny kredyt hipoteczny jest oprocentowany na poziomie 8% w skali rocznej, natomiast kredyt preferencyjny dofinansowywany z budżetu państwa oprocentowany jest na poziomie 5%.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Koncepcja uruchomienia podobnej linii kredytowej w Polsce polegałaby więc na uruchomieniu takiej linii zasilanej z budżetu państwa, dostępnej dla banków udzielających rynkowych kredytów hipotecznych o oprocentowaniu o 3 punkty niższym niż w danym roku wynosi oprocentowanie rynkowych kredytów hipotecznych. Takie kredyty byłyby udzielane przez banki w oparciu o jednolite kryteria ustalone dla całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Jednak w ramach tych kryteriów można by przyjąć pewne priorytety. Byłyby one odniesione przede wszystkim do skali dochodów gospodarstw domowych i preferowałyby młode małżeństwa zasiedlające swoje pierwsze mieszkanie i osoby wchodzące w dojrzałe życie rodzinne czy zawodowe. Nie ulega natomiast wątpliwości, że nie można uruchomić takiej linii kredytowej i z góry przyjąć, że byłyby to preferencyjne kredyty dla 20–30 tys. osób. Trudno byłoby naprawdę określić jakieś sensowne kryteria dla tych osób, a przydział kredytów musiałby odbywać się przy pomocy działań administracyjnych. A więc weryfikacja osób na listę preferencyjnych kredytów byłaby podobna do tej, która miała miejsce w latach poprzednich. Życie pokazało, że jest to metoda najgorsza.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Reasumując moją wypowiedź: jest polityczna wola, aby po roku 2000 nastąpiło bezpośrednie wspomaganie budownictwa własnościowego. Prace koncepcyjne zostały rozpoczęte. Musimy określić prognozę zapotrzebowania na środki finansowe z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#DoradcaprezesaUrzęduMieszkalnictwaiRozwojuMiastTomaszJórdeczka">Natomiast obecnie wspomaganie tego budownictwa ma jedynie charakter pośredni przez preferencyjne systemy kredytowania, głównie w kasach mieszkaniowych oraz ulgi podatkowe. Ponadto potencjalni inwestorzy mogą korzystać z powszechnie dostępnego systemu takich ulg, który ma charakter równy z uwzględnieniem wysokości dochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełJózefKaleta">Proszę pana posła Bilińskiego o przedstawienie opinii Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej na temat odpowiedzi udzielonej przez pana premiera Włodzimierza Cimoszewicza na rezolucję Sejmu. Dopiero później odbędzie się dyskusja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Na samym początku chciałbym przypomnieć, że długa jest historia kształtowania założeń polityki mieszkaniowej państwa. Po raz pierwszy Sejm wypowiedział się w tej sprawie 19 sierpnia 1994 r. podejmując rezolucję. Zobowiązywała ona rząd do przedłożenia Sejmowi takiej polityki.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Później w parlamencie odbyły się dyskusje nad dokumentem przygotowanym przez rząd. W efekcie Sejm przyjął uchwałę, ale w odrębnej rezolucji zobowiązał rząd do przedłożenia uzupełnień do założeń. Jednak ten dokument raczej nie satysfakcjonował posłów.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Dlatego zwróciliśmy się ponownie do premiera Rady Ministrów o zajęcie ponownego stanowiska w dwóch kwestiach, które już zostały dzisiaj przedstawione. Chodziło o rozwój budownictwa czynszowego oraz koncepcję wspomagania budownictwa własnościowego.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Odpowiedź rządowa została już scharakteryzowana, chciałbym jedynie odnieść się krytycznie do kilku kwestii związanych z uzupełnieniami założeń polityki mieszkaniowej państwa w okresie transformacji społeczno-gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PosełTadeuszBiliński">W dokumencie rządowym nie przewidziano montażu finansowego na realizację już zweryfikowanego programu budownictwa mieszkaniowego do roku 2000. Wydawało się, że jest to szczególna okazja, aby dokonać przeglądu i weryfikacji tych wszystkich planów czy projektów, które do tej pory powstały i przedłożyć je w uzupełnieniu do założeń polityki mieszkaniowej państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PosełTadeuszBiliński">Autorzy dokumentu nie ustosunkowali się też do relacji między budownictwem czynszowym a własnościowym, przedstawionej w założeniach polityki mieszkaniowej, które przyjął Sejm. Uznaliśmy, że najbardziej właściwy stosunek między tymi rodzajami budownictwa powinien wynosić 65% czynszowego i 35% własnościowego. Środki finansowe budżetu państwa zmontowane ze środkami gmin, powinny zagwarantować uzyskanie planowanych efektów w postaci nowych mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PosełTadeuszBiliński">Istotną kwestią, której nie sposób pominąć przy tego rodzaju dokumencie rządowym jest odniesienie się, choćby krótkie, do efektów budownictwa roku ubiegłego. Przewidywaliśmy, że będzie to minimum 70 tys., ostatecznie wybudowano ich 59 tys.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#PosełTadeuszBiliński">Dzisiaj natomiast należałoby się zastanowić na tym, czy w roku 1997 uzyskamy planowane efekty; ma to być 94 tys. mieszkań. Na podstawie wstępnych analiz GUS można przypuszczać, że nie będzie ich więcej niż 75 tys. A zatem znowu plan rozminie się z rzeczywistością.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#PosełTadeuszBiliński">Chciałbym zwrócić uwagę państwa na brak w dokumencie rządowym analizy skuteczności instrumentów ekonomicznych stymulujących budownictwo czynszowe, o czym świadczą nikłe wyniki budownictwa społecznego. Jak wynika z oficjalnych dokumentów Towarzystwa Budownictwa Społecznego powinny do roku 2000 wybudować blisko 7 tys. mieszkań na wynajem, natomiast myśmy pierwotnie przewidywali 15 tys., a 25 tys. w całym budownictwie czynszowym. W świetle przedstawionych nam przez rząd informacji i te wielkości są nie do osiągnięcia. Brakuje zatem wyjaśnienia przyczyn tego stanu.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#PosełTadeuszBiliński">Ostatnia sprawa dotyczy skuteczności instrumentów, przy pomocy których rząd zamierza uzyskać cele nakreślone w założeniach polityki mieszkaniowej. Instrumenty stosowane do tej pory okazały się mało skuteczne, bezwładność pewnych struktur okazała się znacznie większa, niż można było przypuszczać. Wydłuża się okres uzyskiwania konkretnych efektów w postaci nowych mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#PosełTadeuszBiliński">Uwaga ta nie dotyczy wyłącznie kas mieszkaniowych i Towarzystw Budownictwa Społecznego, ale także działań w zakresie infrastruktury technicznej pod budownictwo mieszkaniowe oraz innych. Stąd warto byłoby się zastanowić, czy biorąc pod uwagę aktualną sytuację i wyniki roku 1996, przewidywane nie tak dawno plany rozwoju budownictwa na lata 1997–2000 będą mogły być wykonane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJózefKaleta">Dziękuję za zgłoszone uwagi. Przed dyskusją zgłosił się do wypowiedzi poseł Nowicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełRomanNowicki">Mam nadzieję, że waga problemu mieszkaniowego usprawiedliwi niektóre ostre sformułowania i uwagi, które chcę państwu przekazać. Pragnę zwrócić uwagę, że w sprawie polityki mieszkaniowej Sejm podjął już trzy rezolucje. Ponieważ już przy uchwalaniu pierwszej zwracałem uwagę, że taki dokument niczego nie załatwia, mam przeto moralne prawo zwrócić uwagę na dylemat wiążący się z dzisiejszymi obradami.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełRomanNowicki">Przypomnę państwu, że rezolucji podjętej w roku 1994 też byłem przeciwny. Nie wiem, czy państwo mieliście okazję przypomnieć sobie ten pierwszy dokument, ale znalazły się w nim zapisy zupełnie nieprawdopodobne. Zacytuję niektóre z nich. Oto one: „Konstytucyjnym obowiązkiem państwa jest stworzenie warunków rozwoju budownictwa mieszkaniowego... Rząd Rzeczypospolitej Polskiej uznaje, iż narastający kryzys mieszkaniowy stanowi poważny problem gospodarczy i społeczny... Wolą polityczną rządu jest prowadzenie stabilnej polityki mieszkaniowej...” itd.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełRomanNowicki">Chcę państwu powiedzieć, że w tym dokumencie znalazł się również zapis, jeden zresztą z nielicznych konkretnych, mówiący, że do roku 2000 udział nakładów ze środków publicznych na sferę mieszkaniową będzie rósł do 4,5% produktu krajowego brutto.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PosełRomanNowicki">Jak państwu wiadomo w roku bieżącym realne nakłady na budownictwo mieszkaniowe i na całą sferę mieszkaniową, spadły o 12% w porównaniu z rokiem ubiegłym.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PosełRomanNowicki">Przypomnę także, że w roku 1994 w jednogłośnie prawie przyjętej w Sejmie rezolucji o polityce mieszkaniowej było zapisane, że w roku 1996 zostanie oddanych do użytku 108 tys. mieszkań, a w roku 1997 już 118 tysięcy. Ile było oddanych, powiedział przed chwilą pan poseł Biliński.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PosełRomanNowicki">Przede mną leży kilka rezolucji, są też rezolucje do rezolucji i poprawki, uzupełnienia do uzupełnień. Czasami odnoszę wrażenie, że być może istnieje jakaś grupa osób, które zamiast rzeczywistych działań na rzecz budownictwa mieszkaniowego, chcą zaprzątać uwagę Sejmu uchwalaniem rezolucji, które, jak się okazuje, nic nie znaczą.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PosełRomanNowicki">Jeśli mamy różne zdanie na istotne kwestie, to warto sobie dzisiaj o tym powiedzieć, żeby rezolucja, którą ewentualnie dzisiaj podejmiemy, była skuteczna. Nie chcę się bawić w grę, która do niczego nie prowadzi. Mówiłem wiele razy o tym, ale mało osób mnie słuchało.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#PosełRomanNowicki">Proponowałem między innymi przyjęcie średniookresowego programu działania rządu, który w sposób zdyscyplinowany będzie wiązać środki przeznaczane z budżetu państwa na budownictwo mieszkaniowe, z efektami, które spodziewamy się uzyskać.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#PosełRomanNowicki">Program taki określałby wielkość środków i kredyty na preferencyjne budownictwo, a także ile mamy oddać mieszkań czynszowych, socjalnych i własnościowych. Program taki będzie oparty o doświadczenia krajów europejskich.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#PosełRomanNowicki">Rezolucja przyjęta w tej kwestii przez Komisję Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej w roku ubiegłym, została w ostatniej chwili storpedowana przy pomocy takiego oto argumentu. Powiedziano wtedy, że oto przed pół godziną podjęta została rezolucja w sprawie polityki mieszkaniowej, w takim razie nie ma sensu, aby były dwie różne rezolucje. Mieliśmy wyrazić zgodę, że tej komisyjnej rezolucji wobec tego nie będzie. I taka rezolucja się nie ukazała, mimo że poprzedziła ją cała procedura powołania podkomisji, a następnie przedłożenie Komisji sprawozdania w formie tekstu rezolucji. Przypominam o tym dzisiaj nie dlatego, aby państwa zdenerwować. Sam jestem trochę zdenerwowany wczorajszym posiedzeniem Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Być może będzie okazja, abym państwu przekazał przebieg tego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#PosełRomanNowicki">Musimy jednak coś zrobić. Albo więc z całą determinacją powinniśmy pilnować tego, czego wcześniej żądaliśmy od rządu, albo nie pisać nowych dokumentów, które tylko oddalają w czasie rozwiązanie problemu mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#PosełRomanNowicki">Jeżeli na dzisiejszym posiedzeniu były wiceminister budownictwa pan Tomasz Jórdeczka mówi, że powrócimy do kwestii mieszkań własnościowych dopiero po roku 2000 i dopiero wtedy ustalimy jakiś bliżej nieokreślony program działania i zastosujemy tanie kredyty, to naprawdę mogę jedynie za to państwa przeprosić.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#PosełRomanNowicki">Jeśli dyskutuję z przedstawicielami Ministerstwa Finansów o tym, ile budżet zyskuje dzięki ulgom remontowo-mieszkaniowym, a potem okazuje się, że cała polemika była nic nie warta, to czegoś tu nie rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#PosełRomanNowicki">W związku z tym pragnę powiedzieć dzisiaj, że trudno jest uczestniczyć w dzisiejszej dyskusji. Nie chciałbym firmować nowej polityki mieszkaniowej czy poprawek do poprawek tej polityki. Polityki, która jest kompletnie ignorowana przez cały rząd lub przez wiele osób. Coś z tym trzeba zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełJózefKaleta">Dziękuję panu posłowi, ale chciałbym zapytać, czy pan poseł ma jakiś konkretny wniosek dotyczący przedłożonych dokumentów rządu, bo do nich mamy się dzisiaj odnieść na wspólnym posiedzeniu Komisji. Czy jest jakiś wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełRomanNowicki">Ponieważ następne posiedzenie Komisji ma się rozpocząć za 20 minut, w związku z tym nie bardzo jest czas na dłuższą dyskusję, która jednak powinna zostać przeprowadzona.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełRomanNowicki">W związku z tym proponuję oddalić rozpatrywanie odpowiedzi pana premiera, rozliczyć jedynie skuteczność dotychczasowych rezolucji Sejmu i być może, przyjąć jeszcze inną rezolucję. W każdym razie nie można przyjąć proponowanych poprawek do rezolucji nie pamiętając o tym, że nic z ich zapisów nie zostało wykonane.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PosełRomanNowicki">Zgłaszam wniosek o oddalenie odpowiedzi do ponownego posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełJózefKaleta">Czy ktoś z państwa chciałby się jeszcze w tej sprawie wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełJanOlszowski">Do wypowiedzi pana posła Nowickiego chciałem dorzucić jeszcze parę zdań. Podobnie jak on mam ogromnie dużo szacunku do pana ministra Jórdeczki. Nie mogę się jednak zgodzić z twierdzeniem, że będziemy mieli jakąś politykę dopiero po roku 2000. Przypomina mi to sytuację z poprzedniej epoki.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełJanOlszowski">Pamiętam, jak przez wiele lat starałem się o telefon, którego nie mogłem uzyskać, bo nie był on dobrem powszechnie osiągalnym. I wtedy też mówiono mi, że telefon, owszem będę miał, tylko gdzieś po 1990 roku wróci się do rozpatrzenia mojego wniosku o założenie telefonu. A były to lata siedemdziesiąte.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PosełJanOlszowski">Podobną sytuację mamy dzisiaj w dziedzinie mieszkaniowej. Zdaje mi się, że mimo niewątpliwych sukcesów, jakie nasza Komisja może zanotować w ostatnich latach na polu działań legislacyjnych, trzeba jednak powiedzieć, że ponieśliśmy w efekcie klęskę, dlatego, że nakłady na budownictwo mieszkaniowe maleją.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PosełJanOlszowski">Rola naszej Komisji polega generalnie na tym, aby uświadamiać rządowi, że dalsze prowadzenie tego rodzaju polityki musi nieuchronnie powodować konflikty społeczne. Półtora miliona rodzin oczekujących na mieszkanie może spowodować bardzo poważne zawirowania w naszym kraju. Są to na ogół ludzie młodzi, którzy mogą po prostu próbować wyemigrować z kraju, jak to było w dawnym okresie. Możemy ich bezpowrotnie stracić, co byłoby bardzo niekorzystne dla kraju.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PosełJanOlszowski">Dzisiaj rząd nam przedstawia bilans dokonań w dziedzinie mieszkaniowej, ale jednocześnie ten sam rząd zwalcza kasy budowlane na wzór niemiecki, które dałyby możliwość dokonania następnego kroku do przodu.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PosełJanOlszowski">Wydaje się, że dobrze byłoby, abyśmy jeszcze zebrali się w gronie członków Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej i poświęcili trochę czasu temu, aby zgłosić już tylko w imieniu Komisji następne, ale konkretne postulaty do rządu, aby ruszyć wreszcie z miejsca budownictwo mieszkaniowe. Być może mógłby to być postulat zmniejszenia podatku VAT, być może dotyczący przesunięciu środków do budżetu gmin, które mogłyby stać się kołem zamachowym w dziedzinie budownictwa. W każdym bądź razie dokument oznaczony numerem 2226, który obrazuje dzisiejszą politykę rządu w dziedzinie mieszkalnictwa i perspektywę na najbliższe lata, należy uznać za niesatysfakcjonujący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełJózefKaleta">Wniosek posła Olszowskiego jest zbliżony z wnioskiem pana posła Nowickiego i zmierza do tego, aby jeszcze raz Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej w sposób syntetyczny zaproponowała uzupełnienie dokumentu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełJózefKaleta">Czy w tej kwestii chciałby się wypowiedzieć pani prezes Mizdra?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WiceprezesStanisławaMizdra">Chciałabym jedynie państwu zwrócić uwagę na dwie sekwencje czasowe. Prosiłabym, aby ocena działań rządu i Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast była oceną bardziej obiektywną. Chciałabym, abyście państwo przy tej ocenie zechcieli oddzielić kwestię legislacji od środków budżetowych, które mogą wspomagać budownictwo mieszkaniowe.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WiceprezesStanisławaMizdra">Jeśli chodzi o procesy legislacyjne, to w naszej ocenie zrobiliśmy już prawie wszystko. Zreformowaliśmy gospodarkę istniejącymi zasobami mieszkaniowymi, przygotowaliśmy rozwiązania, które umożliwiają funkcjonowanie budownictwa czynszowego. Te rozwiązania są obecnie wdrażane.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#WiceprezesStanisławaMizdra">Bariery, które obserwujemy we wdrażaniu tych rozwiązań, staramy się usuwać. Kwestię tę, jak się wydaje, bardzo dokładnie zreferowałam państwu na początku swojego pierwszego wystąpienia. Natomiast w naszej ocenie nadszedł teraz czas, aby w politykę mieszkaniową bardziej aktywnie włączyły się gminy, żeby regulacje stworzone przez Sejm i rząd były realizowane na szczeblu lokalnym. Staramy się ze swej strony pomóc gminom. Na nasze zlecenie Instytut Gospodarki Mieszkaniowej opracował zasady, na których powinny opierać się gminy tworząc lokalne strategie mieszkaniowe. Nadszedł czas, aby te regulacje prawne były w terenie wprowadzane w życie.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#WiceprezesStanisławaMizdra">Istotnym i trudnym problemem jest wspomaganie budownictwa własnościowego. Mam na myśli bezpośrednie wspomaganie finansowe z budżetu państwa, bo o pomocy w postaci ulg podatkowych już mówił pan Jórdeczka.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#WiceprezesStanisławaMizdra">W naszej ocenie, o czym też mówił pan Jórdeczka i co zostało napisane w dokumencie dziś omawianym, bezpośrednie wspomaganie budownictwa własnościowego będzie możliwe dopiero po roku 2000. Wszystko zależy od wielkości środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#WiceprezesStanisławaMizdra">Chciałabym państwa poinformować, że na wczorajszym posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów dyskutowaliśmy o tym, kiedy i w jakim momencie budżet państwa stać będzie na to bezpośrednie wspomaganie. Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów zobowiązał Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast do przygotowania założeń ustawy, która by wspierała budownictwo własnościowe przeznaczone dla rodzin pragnących uzyskać swoje pierwsze mieszkanie. Inna sprawa, kiedy te rozwiązania będziemy mogli wdrożyć. Zależy to przede wszystkim od stanu finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#WiceprezesStanisławaMizdra">Chciałabym prosić, aby krytyka naszych działań ze strony państwa była bardziej obiektywna i żebyście jednak docenili te wszystkie nasze działania, które już zostały podjęte, a które wymagają teraz realizacji na szczeblu lokalnym. Proszę także o oddzielenie kwestii legislacyjnych od kwestii finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełJózefKaleta">Krytyka jest bardzo potrzebna. Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast nie może mieć pretensji o to, że posłowie krytycznie oceniają dotychczasowe wyniki w budownictwie mieszkaniowym. Mają takie prawo.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełJózefKaleta">Nikt nie kwestionował osiągnięć legislacyjnych. Postulaty dotyczyły głównie nakładów na budownictwo i preferencji, bodźców ekonomicznych, które mogłyby sprzyjać rozwojowi budownictwa. Poszukiwania zmierzające w tym kierunku wydają się wręcz konieczne. Przypominam, że czas obrad mamy ograniczony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełRomanNowicki">Chciałbym pani prezes uprzejmie zwrócić uwagę, że poselski projekt „pierwsze mieszkanie”, już znalazł się w polityce mieszkaniowej rządu i jest prawie gotowy. Wystarczy tylko zapoznać się z tym dokumentem, który leży od dłuższego czasu w urzędzie i czeka na pokazanie na posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielInstytutuGospodarkiMieszkaniowejzKrakowaekspertKomisjidrJerzyKorecki">Nie bardzo jest dzisiaj czas na to, aby swoje zdanie przedstawili eksperci, ale jeśli już nas zaproszono, to chciałbym krótko powiedzieć o istotnych sprawach dotyczących uzupełnienia dokumentu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrzedstawicielInstytutuGospodarkiMieszkaniowejzKrakowaekspertKomisjidrJerzyKorecki">Naszym zdaniem jest to spór o przyszłość budownictwa mieszkaniowego i o jego rozwój. Dlatego pozwalam sobie zacząć swe wystąpienie od wysokiego „C”.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PrzedstawicielInstytutuGospodarkiMieszkaniowejzKrakowaekspertKomisjidrJerzyKorecki">Instytut Gospodarki Mieszkaniowej zakończył cykl badań, zakupionych notabene przez byłego ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa. Z badań naszych wynika jednoznacznie, że jeżeli stosowane obecnie rozwiązania będą kontynuowane, jeżeli budownictwu mieszkaniowemu, w tym również własnościowemu, nie nada się odpowiedniej rangi, to nic się nie zmieni.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PrzedstawicielInstytutuGospodarkiMieszkaniowejzKrakowaekspertKomisjidrJerzyKorecki">Dylemat jest taki: czy do roku 2010, a takiego horyzontu czasowego dotyczyły nasze badania, spadnie zagęszczenie naszych mieszkań, czy wzrośnie? Czy zwiększy się liczba budowanych w Polsce mieszkań na 1000 mieszkańców, czy spadnie?</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#PrzedstawicielInstytutuGospodarkiMieszkaniowejzKrakowaekspertKomisjidrJerzyKorecki">To nie jest tylko sprawa widzimisię. Wydaje mi się, że nie wolno czekać z ruszeniem na szerszą skalę budownictwa mieszkaniowego, również w postaci programu „pierwsze mieszkanie”. Jest to sprawa pilna już teraz i nie można jej pozostawić na uboczu.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#PrzedstawicielInstytutuGospodarkiMieszkaniowejzKrakowaekspertKomisjidrJerzyKorecki">Nie można czekać z opracowaniem krótkookresowego programu budownictwa mieszkaniowego. Przeciwnie, należy już opracować realny program rozwoju takiego budownictwa na lata 1998–2000. Kwestię tę, obok kilku innych, przedstawiłem w formie zwartej propozycji, którą pozwolę sobie złożyć w sekretariacie Komisji. Podejmowanie jakichś dodatkowych kroków jest właściwie czasem straconym.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#PrzedstawicielInstytutuGospodarkiMieszkaniowejzKrakowaekspertKomisjidrJerzyKorecki">Były przecież sporządzone orientacyjne przewidywania rozwoju budownictwa w różnych formach własnościowych i różnych formach finansowania. Określone były także środki budżetowe na najbliższe lata zapewniające rozwój budownictwa mieszkaniowego wyrażone w procentach wydatków budżetowych państwa bądź udziału tych wydatków w produkcie krajowym brutto.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#PrzedstawicielInstytutuGospodarkiMieszkaniowejzKrakowaekspertKomisjidrJerzyKorecki">Należałoby oddzielić środki przeznaczone na bieżące budownictwo od spłacania zaszłości, które stanowią - można to tak ująć - dług publiczny. To trzeba rozpatrywać w zupełnie innych kategoriach.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#PrzedstawicielInstytutuGospodarkiMieszkaniowejzKrakowaekspertKomisjidrJerzyKorecki">Drugi problem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełJózefKaleta">To bardzo interesujące co pan mówi, ale prosiłbym jednak o skrócenie wypowiedzi i przedstawienie swoich wniosków na piśmie. Naprawdę musimy niebawem zakończyć posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#EkspertJerzyKorecki">Nieodzowne byłoby dokonanie zmian, o których dzisiaj była mowa. Sądzę także, że zmiany zasad powinny być określone w formie nowelizacji ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego albo w drodze uchwalenia nowej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#EkspertJerzyKorecki">Wydaje się także, że założenia polityki mieszkaniowej państwa, które były formułowane na początku lat 90., po prostu wymagają rewizji i uzupełnień. Zamiast odczytywać te propozycje przedkładam je do wykorzystania przez Komisję Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Jak rozumiem, tej kwestii poświęcone zostanie niebawem osobne posiedzenie tej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełJózefKaleta">Pan Jórdeczka chciał wypowiedzieć się ad vocem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#DoradcaprezesaTomaszJórdeczka">Kilkakrotnie padło dzisiaj stwierdzenie, że nie ma polityki mieszkaniowej. Taka polityka jest, tylko odmienna od tego, czego oczekuje od niej część posłów. Polityka rządu polega na wspieraniu budownictwa nie na własność.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#DoradcaprezesaTomaszJórdeczka">Kolejny problem, to tak zwane pierwsze mieszkanie. Czy droga do takiego mieszkania musi być drogą do mieszkania własnościowego? Czy większość młodych rodzin stać na partycypowanie w kosztach budowy mieszkania własnościowego, a także na partycypowanie w kosztach utrzymania własności? Własność daje prawa, ale daje także niezbywalne zobowiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełJózefKaleta">To dla wszystkich jest oczywiste i nie ma potrzeby tego udowadniać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#DoradcaTomaszJórdeczka">Obserwując kształtowanie się wydatków proszę zwrócić uwagę, że ich udział na zaszłości czyli zobowiązania z lat ubiegłych, stale maleje. Dotyczy to wydatków budżetowych na wykup odsetek od kredytów udzielonych w poprzednich latach. Nastąpiło to m.in. dzięki kolejnym ustawom o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#DoradcaTomaszJórdeczka">Zmniejszają się także wydatki z budżetu na refundacje bankom wypłaconych premii gwarancyjnych, a także na rekompensaty dla kandydatów do spółdzielni mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#DoradcaTomaszJórdeczka">Proszę mnie nie wyłączać, już kończę swoją wypowiedź, ale chciałem odnieść się jeszcze tylko do kilku spraw. Otóż problemem podstawowym jest to, na ile lobby mieszkaniowe, które reprezentują posłowie Komisji odbywających dzisiejsze posiedzenie, jest w stanie przeforsować, aby środki uzyskane w wyniku wspomnianych reform, nieraz bolesnych, szły na nowe budownictwo mieszkaniowe. Chodzi więc o to, aby budżet sfery mieszkaniowej nie był spalony na stosie ofiarnym całego budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#DoradcaTomaszJórdeczka">Proszę zwrócić uwagę, że środki, którymi obecnie dysponuje Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, są wielokrotnie wyższe od środków, którymi dysponowaliśmy rok temu. Jest więc preferencja dla budownictwa, pytanie tylko, czy wystarczająca i zadowalająca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełJózefKaleta">Dziękuję panu za wyjaśnienia, ale fakty są takie, że udział wydatków na budownictwo mieszkaniowe w wydatkach budżetowych w ostatnich latach ogółem maleje. Podobnie jest z udziałem wydatków na sferę mieszkaniową w produkcie krajowym brutto. Takie są fakty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#DoradcaTomaszJórdeczka">Maleją na sferę mieszkaniową, natomiast nie na nowe inwestycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełJózefKaleta">Dlatego wnioski zmierzające do poszukiwania jakichś preferencji dla budownictwa mieszkaniowego są, moim zdaniem, uzasadnione. Posłowie Nowicki i Olszowski przedłożyli wniosek, aby dzisiejszą dyskusję kontynuować po przedłożeniu nam propozycji Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Chodzi głównie o poszukiwanie nowych źródeł finansowania budownictwa mieszkaniowego, zwiększenia środków budżetowych oraz stworzenia preferencji podatkowych i innych. Sądzę, że ten wniosek jest zasadny. I to jest sprawa zasadnicza, bowiem kwestie legislacyjne na ogół nie budzą wątpliwości. Proponuję zatem poddać pod głosowanie formalny wniosek zgłoszony przez dwóch posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełPiotrBuczkowski">Chciałbym uzupełnić ten wniosek. Z wypowiedzi posłów wynikało bowiem trochę więcej, niż to pan przewodniczący był uprzejmy przekazać w formie wniosku. Posłom Nowickiemu i Olszowskiemu chodziło także o to, abyśmy uzyskali pełną informacją dotyczącą tego, w jaki sposób rząd zrealizował poprzednio zgłaszane propozycje zawarte w rezolucji Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PosełPiotrBuczkowski">Powinniśmy dostać informację o tym, co zostało zrobione, jak rzeczywiście kształtuje się obecna sytuacja, a nade wszystko co jest przyczyną tego, że nie możemy skutecznie i racjonalnie prowadzić polityki mieszkaniowej. A więc najpierw potrzebna jest dokładna informacja o tym, jaka jest sytuacja w mieszkalnictwie, a dopiero wtedy ustosunkujemy się do uzupełnień założeń polityki mieszkaniowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełJózefKaleta">A więc poszerzamy wniosek o ustalenia, które przedstawił poseł Buczkowski. Chodzi o to, aby rząd przekazał nam informację o tym, które założenia zostały zrealizowane, a które nie i z jakiego powodu.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełJózefKaleta">Ponadto w informacji powinny się znaleźć propozycje dotyczące dodatkowych źródeł finansowania budownictwa mieszkaniowego, preferencje podatkowe i inne działające pobudzająco na budownictwo w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełJózefKaleta">Czy w tej sprawie ktoś z państwa chciałby wyrazić swoją opinię? Nie widzę chętnych. Wobec tego poddaję pod głosowanie wniosek panów posłów Nowickiego i Olszowskiego.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PosełJózefKaleta">Kto jest za przyjęciem ich wniosku? Za wnioskiem opowiedziało się 26 posłów, nikt nie był przeciw, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PosełJózefKaleta">Wniosek został przyjęty. Rzeczywiście, bez zwiększenia środków na budownictwo mieszkaniowe trudno będzie rozwiązać ten istotny problem.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PosełJózefKaleta">Dziękuje wszystkim za udział w dzisiejszym posiedzeniu. Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>