text_structure.xml 94.8 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełWładysławSzkop">Otwieram posiedzenie Komisji, które jest kontynuacją posiedzenia z dnia 5 września br. Do artykułu - któremu poświęciliśmy wczoraj tak dużo uwagi, a mianowicie dodatkowej ścieżki zabezpieczającej, gdyby pojawiły się potrzeby finansowe - Biuro Legislacyjne KS wysunęło propozycję, ażeby skreślić ostatnie pięć wyrazów i zamienić je.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Z naszej strony powstała propozycja, ażeby art. 482 przyjął następujące brzmienie: „Osobom, które znajdują się w trudnej sytuacji bytowej i ponoszą znaczne wydatki na zakup leków i materiałów sanitarnych, może być przyznana pomoc finansowa na zasadach określonych w przepisach o pomocy społecznej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełWładysławSzkop">Artykuł ten wówczas miałby treść wyłącznie informacyjną. W przepisach końcowych tej ustawy pojawią się zmiany ustawy o pomocy społecznej, natomiast czytelnik w momencie, kiedy przeczyta ten artykuł będzie wiedział, gdzie i na mocy jakich przepisów można się ubiegać o tę pomoc. Nie będzie się to odnosiło do żadnego artykułu z przepisów końcowych, lecz w przepisach końcowych pojawi się sekwencja artykułów, które będą zmieniały ustawę o pomocy społecznej.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełWładysławSzkop">Intencja, o której mówi pan poseł Piecka została zachowana, a mianowicie dotyczyło to tego, iż artykuł ten powinien być zapisany jasno i przejrzyście, aby było wiadomo, gdzie to jest uregulowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełMieczysławPiecka">Chciałbym zadać pytanie, czy w przepisach przejściowych będzie zmiana ustawy o pomocy społecznej, z uwzględnieniem - poza kryteriami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełWładysławszkop">Tak będzie, panie pośle. Proszę o zabranie głosu panią poseł Grzebisz-Nowicką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełZofiaGrzebiszNowicka">Stawiam wniosek, który dotyczy przyjęcia tego ustępu. Sądzę, iż treść ta konsumuje wszystko to, o co wczoraj zabiegaliśmy w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełWładysławSzkop">Jeżeli nie ma sprzeciwów, to wniosek pani poseł Grzebisz-Nowickiej uznaję za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełWładysławSzkop">Państwo otrzymali regulację do art. 53. Chodzi mi tutaj o dwa ustępy - ust. 4 i 5. Rozważania nad nimi rozpoczęliśmy w dniu wczorajszym.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PosełWładysławSzkop">Podczas przyjmowania sprawozdania podkomisji, którą prowadził pan poseł Balicki, ustalono, że wstępem do systemu będzie karta identyfikacyjna. Przyjęto to.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PosełWładysławSzkop">Powstało pytanie, co się będzie działo, jeżeli pacjent nie będzie posiadał takiej karty identyfikacyjnej i będzie musiał wnieść opłaty za leczenie? Tę kwestię regulują pierwsze trzy ustępy art. 53. Podczas dyskusji okazało się, iż należałoby określić czas przedawnienia prawa do ubiegania się o zwrot poniesionych kosztów, jeżeli pacjent zapomniał tej karty, a także należałoby określić kwestię dzieci między pierwszym dniem a trzecim miesiącem życia.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PosełWładysławSzkop">W związku z tym ust. 4 brzmi następująco: „Roszczenia, o których mowa w ust. 3, ulegają przedawnieniu z upływem 12 miesięcy od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne”. Podczas wczorajszej dyskusji podniesiono problem, który dotyczył zamiany 12 miesięcy na jeden rok. Sądzę, że należy to do państwa uznania, gdyż - moim zdaniem - jest to, to samo.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PosełWładysławSzkop">Biuro Legislacyjne podnosiło, że przez wyraz „rok” będzie rozumiany rok kalendarzowy, to znaczy od 1 stycznia do 31 grudnia danego roku. Mimo iż jest to prawie to samo, to przy 12 miesiącach kwestia jest wyraźniejsza.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#PosełWładysławSzkop">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uważam, że ust. 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#PosełWładysławSzkop">Stwierdzam, że ust. 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#PosełWładysławSzkop">Przechodzimy do ust. 5. Treść ust. 5 jest następująca: „Przepisów ust.ust. 1–4 nie stosuje się do dzieci od dnia urodzenia do trzeciego miesiąca życia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełZbigniewBomba">Proponuję, by napisać „do ukończenia trzeciego miesiąca”. Chciałbym, aby to było zapisane bardziej szczegółowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Popieram wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełWładysławSzkop">Tak, chodzi nam tutaj o trzy miesiące życia, gdyż taki okres jest potrzebny, ażeby otrzymać numer PESEL, a także kartę identyfikacyjną. Wynika to z doświadczeń rejestrów usług medycznych, które już funkcjonują. Jest to wystarczająco długi okres, ażeby czynności administracyjne zostały wykonane.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełWładysławSzkop">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uważam, że ust. 5 został przyjęty w brzmieniu następującym: „Przepisów ust.ust. 1–4 nie stosuje się do dzieci od dnia urodzenia do ukończenia trzeciego miesiąca życia”. Ust. 5 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełWładysławSzkop">Z działu 4 pozostały nam dwa artykuły - 50 i 51, dotyczące sanatoriów i opieki społecznej. Tutaj chciałbym skierować prośbę do pana ministra Rudnickiego, gdyż potrzebne są pewne uzupełnienia, które można będzie rozpatrzyć w przyszłym tygodniu.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PosełWładysławSzkop">Przechodzimy do rozpatrywania rozdziału 5. Rozdział jest zatytułowany: „Organizacja udzielania świadczeń z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego”. Czy są uwagi do tytułu rozdziału 5? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PosełWładysławSzkop">Przechodzimy do art. 55, który brzmi następująco: „Świadczenia, o których mowa w art. 40 ust. 1 pkt.pkt. 1–4 są udzielane ubezpieczonemu przez zakłady opieki zdrowotnej lub lekarzy i inne osoby wykonujące zawody medyczne poza zakładami opieki zdrowotnej, z którymi Kasa zawarła umowę o udzielanie świadczeń z zakresu podstawowej i specjalistycznej opieki zdrowotnej, zwanej dalej „umową o udzielaniu świadczeń”.Proszę o zgłaszanie uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełMariaDmochowska">Nie wiadomo, czego dotyczy zwrot „poza zakładami opieki zdrowotnej”, dlatego że można odnieść ten zwrot zarówno do całości zdania, jak i do ostatniego członu. Jest to dość rażące, jeżeli chodzi o stylistykę zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełWładysławSzkop">Rzeczywiście, jeżeli byłby inny układ zdania, to byłoby to mniej rażące. A więc powinno to brzmieć: „Świadczenia, o których mowa w art. 40 ust. 1 pkt.pkt. 1–4 są udzielane ubezpieczonym przez zakłady opieki zdrowotnej lub lekarzy albo inne osoby wykonujące zawody medyczne poza zakładami opieki zdrowotnej, zwane dalej „świadczeniodawcami”, z którymi Kasa zawarła umowę o udzielanie świadczeń z zakresu podstawowej i specjalistycznej opieki zdrowotnej”.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełWładysławSzkop">Uważam, że jest to dobry tekst, ponieważ cała grupa została zdefiniowana, są to świadczeniodawcy, i nie byłoby wątpliwości z kim Kasa zawiera umowę ubezpieczeniową. Natomiast sformułowanie „poza zakładami opieki zdrowotnej” dotyczy dwóch grup: personelu średniego, jak i również lekarzy wolno praktykujących, którzy nie są zakładami opieki zdrowotnej. Intencją tutaj było to, ażeby wszyscy, którzy znajdują się na rynku byli równoprawnymi podmiotami Kasy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełZbigniewBomba">Mam pytanie, które dotyczy pkt.pkt. 1–4. W tych punktach nie ma objętych świadczeń sanatoryjnych. Co w związku z tym? Czy Kasa będzie zawierała umowy z sanatoriami, z przewoźnikami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełWładysławSzkop">Przeczytam dla przypomnienia pkt 1 ust. 1 art. 40, w którym to wymieniamy:</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełWładysławSzkop">- świadczenia zdrowotne służące zachowaniu, przywracaniu, poprawie zdrowia,</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PosełWładysławSzkop">- orzekanie o stanie zdrowia,</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PosełWładysławSzkop">- opieka nad ciężarną kobietą w trakcie ciąży, porodu, połogu, opieka prenatalna oraz płód, noworodek,</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PosełWładysławSzkop">- zakresy stomatologii,</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PosełWładysławSzkop">- zaopatrzenie w leki i artykuły medyczne,</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PosełWładysławSzkop">- zaopatrzenie w przedmioty ortopedyczne i środki pomocniczo-lecznicze, środki techniczne,</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#PosełWładysławSzkop">- lecznictwo uzdrowiskowe,</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#PosełWładysławSzkop">- przewozy środkami transportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełMieczysławPiecka">Mam uwagi dotyczące art. 55. Przedstawiona przez pana przewodniczącego wersja, jest zagmatwana i wymagałaby spojrzenia do słownika w celu określenia wyrazu „świadczeniodawca”.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełMieczysławPiecka">Proponowałbym taką wersję: „Świadczenia, o których mowa w art. 40 ust. 1 pkt.pkt. 1–4 są udzielane ubezpieczonemu przez zakłady opieki zdrowotnej, lekarzy i inne osoby wykonujące zawody medyczne, z którymi Kasa zawarła umowę o udzielanie świadczeń z zakresu podstawowej i specjalistycznej opieki zdrowotnej, zwaną dalej „umową o udzielanie świadczeń”.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosełMieczysławPiecka">Motywuję skreślenie „poza zakładami opieki zdrowotnej” tym, że zwrot ten jest dookreśleniem lekarzy, zakładów opieki zdrowotnej itd. Jeżeli my tutaj wymieniamy te grupy, to jest to niepotrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełMariaDmochowska">Proponowałabym odwrócenie szyku zdania, stosownie do tego, co jest w pkt. 1 art. 551. Tak więc proponowałabym: „Kasa ubezpieczenia zdrowotnego może zawierać umowy na udzielanie ubezpieczonym świadczeń wymienionych w art. 40 ust. 1 pkt.pkt. 1–4. Drugim punktem byłoby to, że: Umowy te zawierane mogą być z zakładami opieki zdrowotnej, lekarzami lub innymi osobami wykonującymi zawody medyczne poza zakładami opieki zdrowotnej”.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełMariaDmochowska">Tutaj zawarte są dwie myśli prawne. Jedna z tych myśli dotyczy tego, kto z kim zawiera umowę, a druga wyszczególnia, kto jest tym nośnikiem tych umów. Jest to wielkie novum w naszym lecznictwie. Zasługuje to na wymienienie w dwóch ustępach. Pierwszy zawierałby, że Kasa zawiera umowy o te świadczenia, a drugi mówiłby o tym, z kim je zawiera. To byłoby bardzo jasne i nie martwilibyśmy się o składnię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełWładysławSzkop">Idąc śladami propozycji obojga państwa posłów można byłoby sformułować ten przepis tak: „Kasa ubezpieczenia zdrowotnego zawiera umowy o udzielanie świadczeń z zakresu podstawowej i specjalistycznej opieki zdrowotnej, zwany dalej „umowami o udzielaniu świadczeń z:</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełWładysławSzkop">- zakładami opieki zdrowotnej,</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PosełWładysławSzkop">- lekarzami i innymi osobami wykonującymi zawody medyczne, zwanych dalej „świadczeniodawcami”.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PosełWładysławSzkop">Chciałbym wyjaśnić, dlaczego wprowadzam tutaj wyraz „świadczeniodawcy”. W dalszych artykułach wielokrotnie będziemy musieli przywoływać osoby, zakłady itd., a tym samym będziemy zmuszeni rozbudowywać bardzo ustawę, wprowadzając pojęcie „świadczeniodawcy”, którzy w tym artykule zostaliby zdefiniowani, pozbylibyśmy się tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PosełWładysławSzkop">Oczywiście tutaj należy dodać uzupełnienie, że te świadczenia są zawarte w art. 40 ust. 1 pkt.pkt. 1–4.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PosełWładysławSzkop">Proszę o wypowiedzenie się w tej sprawie Biuro Legislacyjne KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponowałbym rozważenie tej konstrukcji, o której mówiła pani poseł. Sądzę, że lepiej byłoby zbudować dwuustępowy artykuł, w którym w pierwszym ustępie byłby zawarty przepis i norma, z których by wynikało, że Kasy zawierają umowy, a w drugim ustępie byłby zawarty przepis, z którego wynika, iż te umowy zawierane są z zakładami opieki zdrowotnej, lekarzami itd.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Taka konstrukcja byłaby lepsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełMieczysławPiecka">Sądzę, że jest to warte poparcia, choćby z treści wynikającej z tytułu rozdziału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełWładysławSzkop">Samo sformułowanie przepisu nie będzie stanowiło problemu. Proszę o wypowiedzenie się przedstawiciela Biura Legislacyjnego w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Oczywiście rozpiszemy ten artykuł. Intencja jest tu jasna. W tej chwili jest mi trudno precyzyjnie sformułować ten artykuł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełGrzegorzMarciniak">Mam pytanie, że pod hasłem zakłady opieki zdrowotnej, które tutaj występuje, rozumiem również zakłady opieki zdrowotnej niepubliczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełWładysławSzkop">Tak, chodzi nam o wszystkie zakłady opieki zdrowotnej, również niepubliczne. Ustawowo rozumiane są to zakłady publiczne i niepubliczne. W ten sposób wprowadzamy regulację dla wszystkich podmiotów, które mogą udzielić świadczenia na rynku medycznym.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PosełWładysławSzkop">Uznaję, że art. 55 uzyskał akceptację. Pojawi się on w dwóch ustępach, zawierając treść, która jest zawarta w obecnej strukturze artykułu.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PosełWładysławSzkop">Przechodzimy do art. 551. Ust. 1 brzmi: „Zawieranie przez Kasę umów o udzielanie świadczeń odbywa się po uprzednim przeprowadzeniu konkursu ofert”.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PosełWładysławSzkop">Ust. 2 brzmi: „Minister zdrowia i opieki społecznej po zasięgnięciu opinii Rady Krajowego Związku Kas oraz oraz Naczelnej Rady Lekarskiej, Naczelnej Rady Aptekarskiej określi w drodze rozporządzenia tryb składania ofert, sposób przeprowadzenia konkursu oraz zgłaszania i rozpatrywania skarg i protestów na te czynności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełGrzegorzMarciniak">Art. 551 nie jest do końca dopracowany, mam do niego zastrzeżenia. Moje zastrzeżenia związane są z konkursem ofert i tego, iż będą w nim startowały podmioty niepubliczne oraz publiczne. W niektórych przypadkach może dojść do tego, iż nastąpi nierówność w składaniu tych ofert.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełGrzegorzMarciniak">Wiadomo nam jest, że zakłady opieki zdrowotnej o charakterze publicznym są zwolnione z pewnych opłat (VAT, podatek graniczny i inne), natomiast zakłady opieki zdrowotnej niepubliczne nie są zwolnione z takich opłat. W związku z tym oferty przedstawione przez niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej z natury rzeczy w tym rozumieniu tej treści są odrzucane. Jest to duży problem.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PosełGrzegorzMarciniak">Nie ma to znaczenia przy niewielkich urządzeniach, ale np. rezonans magnetyczny kosztuje 1,5 mln dolarów, to te 3–5% podatku granicznego i 21% VAT jest dużo. Automatycznie doprowadza to do tego, że w zakładach niepublicznych jest to poza nawiasem ofert usług.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełSewerynJurgielaniec">Chciałbym powiedzieć, że placówka służby zdrowia, którą jest ZOZ ma prawo wystąpić o zwolnienie z VAT, gdyż jest to obowiązek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełGrzegorzMarciniak">Nie jest to tak, jak pan poseł mówi, ze względu na to, że np. jeżeli szpital kupuje NMR, dla celów niekomercyjnych, to jest zwolniony z podatku granicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#DoradcawMFKrystynaWiśniewska">Generalnie takiego zwolnienia nie ma, dopiero jest na wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełWładysławSzkop">Art. 551 nie jest zapisany z przedłożenia rządowego, jest pochodną wniosku pana posła Dyducha. Przedłożenie rządowe nie zakładało żadnego konkursu, zakładało zawieranie umów, wówczas pojawił się konkurs ofert jako odpowiedź na nierówność stron. Chodziło tu o to, że Kasy mają mocniejszą pozycję od świadczeniodawców, a zwłaszcza, jeżeli chodzi o lekarzy i inne osoby niezinstytucjonalizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Takich ogólnych przepisów, które by zwalniały określone zakłady - nie ma. Są indywidualne wystąpienia instytutów naukowo-badawczych jednostek klinicznych Akademii Medycznej. W tym wystąpieniu udowodnia się, że sprowadzony sprzęt będzie służył pracom naukowo-badawczym, na pewno część tego sprzętu służy udzielaniu świadczeń zdrowotnych. W wielu przypadkach tak się robi, jeżeli chce się kupić jakiś sprzęt.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Należy zgodzić się z tym stwierdzeniem, że jest nierówność sektorów prywatnego i publicznego. Sektor publiczny ma 220 tys. łóżek i 673 szpitale, a sektor prywatny ma 120 łóżek i 7 szpitali. Jest to nierówność. Temat ten był przedyskutowywany kilka razy. Jest w posiadaniu sejmowej Komisji Zdrowia komplet materiałów dotyczących zawierania umów na świadczenia zdrowotne, wzorów umów na świadczenia, a także doświadczenia zagraniczne, które przedstawiliśmy w specjalnym materiale. Resort przygotował opinię prawną, która mówi o zasadach, na jakich te umowy mogą być zawierane, na podstawie obowiązujących przepisów.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Nie sądzę, ażeby w najbliższym okresie czasu zaszły wielkie zmiany, gdyż jest to proces długoletni. Nie uważam, ażeby był to problem, który należałoby w tej chwili w sposób niezwykle precyzyjny legislacyjnie rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Rzeczą ważną jest to, ażeby równość wynikała z umowy, gdyż będzie to najważniejszy element. Jeżeli strony się zdecydują na jej podpisanie, to wtedy uważamy, że są równoprawnymi stronami tej umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełMariaDmochowska">Chciałabym zadać pytanie, które nurtuje mnie już od dłuższego czasu. Kto w tym czasie, kiedy wejdą w życie Kasy, będzie organem założycielskim publicznych zakładów opieki zdrowotnej, czy to mają być zakłady podległe wojewodzie, czy będą to zakłady samorządowe? Jest to bardzo istotne pytanie, kto będzie organem założycielskim, gdyż jak na razie trudno jest zrozumieć cały układ tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełMariaDmochowska">Drugie pytanie. Czy będzie jakiś przepis, który zmusi te zakłady publiczne, które za darmo otrzymały sprzęt (one wchodzą z bogactwem inwentarza, podczas gdy zakłady niepubliczne wszystko sobie kupiły, i one muszą uwzględnić amortyzację sprzętu), ażeby też uwzględniały amortyzację tego sprzętu?</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełMariaDmochowska">Chciałabym wiedzieć, co o tym myśli ministerstwo.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PosełMariaDmochowska">Następną kwestią jest to, co się stanie np. w małym mieście, gdzie do konkursu zgłosi się jeden podmiot. To czy ten konkurs się odbędzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełMarekBalicki">Wydaje mi się, iż omawiany artykuł jest niezwykle ważny. Na tym etapie dyskusji mam dwa pytania.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PosełMarekBalicki">Pierwsze dotyczy tego, w jaki sposób będą zawierane kontrakty z lekarzami rodzinnymi?</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PosełMarekBalicki">Jak wiadomo w całym projekcie przekształceń opieki zdrowotnej, a związanym z tym projektem wprowadzenia instytucji lekarza rodzinnego, ważne miejsce zajmuje lista pacjentów. Lista ta powoduje, iż ubezpieczeni, uprawnieni wybierają sobie lekarza rodzinnego wpisując się na jego listę pacjentów. Mam pytanie z tym związane. Wiadomo oczywiście, że osoby, które wpiszą się na tę listę, to zawierają z nim umowę.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PosełMarekBalicki">Chciałbym się zapytać, jak to się odnosi do art. 551?</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PosełMarekBalicki">Muszę powiedzieć, iż to niezupełnie pasuje. Konkurs ofert jest to co innego aniżeli wybór lekarza przez pacjentów. Wybór lekarza jest jednym z najistotniejszych elementów reformy. Bez tego reformy nie będzie, gdyż z tego będzie wynikało, iż będą to lekarze rejonowi przypisani do danej dzielnicy.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PosełMarekBalicki">Następne pytanie wiąże się z tym, co powiedziała pani poseł Dmochowska. Jest to niezwykle istotna kwestia. Co się stanie z wojewódzkim szpitalem zespolonym w Słupsku, który jak wiadomo składa się z dwóch szpitali. Tamtejsza kasa chorych może zawrzeć większość umów z koszalińskim Wojewódzkim Szpitalem w Koszalinie, który będzie zbudowany szybciej i może będzie nowocześniejszy. Odległość jest tak niewielka, że większość wysokospecjalistycznych usług może być realizowana w Koszalinie. Co w związku z tym stanie się z połową Wojewódzkiego Zespolonego Szpitala w Słupsku w tym okresie, na który nie będzie podpisana połowa umowy? Po roku może się okazać tak, iż było to błędne i należałoby powrócić do Słupska, gdyż koszty transportu i powikłania były droższe. Mimo to jestem ciekaw, co się stanie w tym okresie z jednym ze szpitali w Słupsku. Moje pytanie kieruję do ministerstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełWładysławSzkop">Chciałbym zwrócić uwagę na to, iż przedłożenie art. 551, nie jest propozycją rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełMarekBalicki">Na to pytanie materiał rządowy odpowiada w takim samym stopniu, jak art. 551.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełWładysławSzkop">Jak już mówiłem wcześniej, strona rządowa nie może ponosić żadnej odpowiedzialności za treść art. 551.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełMieczysławPiecka">Proponowałbym pominięcie tego artykułu. Nie bardzo mogę sobie wyobrazić konkurs na świadczenie usług w różnych ośrodkach. Jeżeli chodziłoby o wielkie ośrodki, to mógłbym to sobie jeszcze wyobrazić.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełMieczysławPiecka">Po drugie, powstaje kwestia tego, kto to będzie rozpoznawał z ramienia Kasy, czy będzie to zespół, czy będzie to wybór, kto jest lepszy, a nie zawsze on może się okazać najbardziej wartościowym i zabezpieczającym interesy Kasy. To nie jest to samo, co konkurs na budowę obiektu. Nie wiem, czy coś takiego może zabezpieczyć interesy ubezpieczonych. Nie mogę sobie tego wyobrazić, żeby można było załatwić sprawę zawierania umów w drodze konkursu. Nie wiem z czego wynika ten pomysł. Nie wyobrażam sobie tego, dlatego dla mnie to rozwiązanie wymaga szczegółowego rozpatrzenia. Moim wnioskiem jest to, ażeby wykreślić ten artykuł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełWładysławSzkop">Chciałbym powiedzieć, że pan poseł Dyduch upoważnił mnie do tego, ażeby zapisać skreślenie tego artykułu jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełSewerynJurgielaniec">Sygnalizuję, że jest to jeden z największych problemów wynikający z samodzielności placówek służby zdrowia. Wiadomo, iż w momencie wejścia ubezpieczeń będą one musiały być samodzielne. Obawy dyrektorów szpitali istnieją w ramach przygotowania i rozpatrywania sprawy samodzielności. Co się stanie z poszczególnymi oddziałami, kiedy poszczególni kierownicy placówek będą zawierali umowy z Kasami? Czy wtedy trzeba będzie likwidować łóżka w oddziałach? Jest to bardzo ważny problem. Na razie sprawa jest na tyle prosta, iż mogę zakazać wypływ pieniędzy z województwa. Jest to ostatni moment, kiedy mogę to administracyjnie wykonać, gdyż później będzie to nie do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PosełSewerynJurgielaniec">Obecnie mam taką sytuację, że Bobulice zawarły umowę ze szpitalem w Miastku, który leży na terenie woj. słupskiego i już mi wypływają pieniądze, które są przeznaczone na potrzeby województwa, poza województwa. W pewnym momencie okaże się, iż jeżeli ktoś zawarł umowę z czterema szpitalami, to on wybierze te oddziały, które są najtańsze. Jest to jeden z największych problemów, w momencie, kiedy zniknie pojęcie rejonu szpitalnego i dojdzie do rynku.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PosełSewerynJurgielaniec">Chciałem jeszcze dodać, iż wszystkie placówki samodzielne przeprowadzają umowy po konkursie ofert. Są to przepisy, które są jednoznaczne. Uważam, że zapis ten powinien zostać, gdyż on jest bardzo istotny.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PosełSewerynJurgielaniec">Chciałem także powiedzieć, iż na jedną z ofert lekarza rodzinnego zgłosiły się tylko 3 osoby. Wygrała osoba, która przyjechała z Łodzi. Dostała działkę pod budowę domu, osiedliła się i rozpoczęła pracę. Uważam, że takie konkursy są zdrowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełWładysławSzkop">Widzę, że zgłasza się pan poseł Budnik, w związku z tym prosiłbym, ażeby to było pytanie, gdyż chciałbym, ażeby resort rozpoczął serię odpowiedzi na postawione pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełKrzysztofBudnik">To nie jest pytanie, tylko drobna uwaga. Sformułowanie ust. 1 w art. 551, jest kategoryczne sugeruje obligatoryjne przeprowadzenie konkursu ofert. To w takim razie proponowałbym złagodzenie tego zapisu, że przesłanki, czy warunki zawierania umów następowałyby po konsultacji z organami samorządu lekarskiego na danym terenie, gdyż byłoby to środowisko, które jest najlepiej zorientowane o najlepszym sposobie wykonania umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełWładysławSzkop">Czy pan poseł mógłby sformułować wniosek, ażeby można było się temu lepiej przyjrzeć?</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PosełWładysławSzkop">Proszę o zabranie głosu pana dyrektora Koronkiewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Przedstawiliśmy państwu komplet dokumentów, w którym zawarte są przykłady umów, które zawierane są w chwili obecnej. W dokumentach tych przedstawione są zasady ich zawierania. To już ma miejsce. Nie będzie to nowością, kiedy wejdą ubezpieczenia. Liczymy na to, iż do czasu wejścia ubezpieczeń będziemy mieli szereg zawartych kontraktów. Obecnie zawarte kontrakty są już z:</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">- lekarzami stomatologami,</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">- lekarzami rodzinnymi,</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">- pielęgniarkami rodzinnymi,</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">- pracowniami protetycznymi.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Są zawierane już kontrakty kompleksowe, tak jak w Bobulicach, gdzie przychodnia podpisała umowę z zakładami opieki zdrowotnej, które udzielają świadczeń specjalistycznych. Te kwestie już są.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Mówiłem już o kwestii nierówności podmiotów, dlatego nie będę do tego powracał.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Padło pytanie, kto będzie organem założycielskim. Oczywiście ten, kto jest obecny. Nie przewidujemy tu zmian. Jeżeli jest to zakład prowadzony i utrzymywany przez wojewodę, to pozostawimy mu prowadzenie, a utrzymywanie będzie płynęło ze środków instytucji ubezpieczeniowych. Nie oznacza to tego, iż 100% środków będzie płynęło z instytucji ubezpieczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Przypominam państwu, iż w przedwojennych kasach chorych również 75% kosztów utrzymania pokrywały kasy chorych, natomiast 25% kosztów pokrywał organ założycielski. W tamtym okresie były to gminy lub gminy wyznaniowe.</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Kwestia organu założycielskiego nie jest kwestią pierwszoplanową.</u>
          <u xml:id="u-41.10" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Padło pytanie, na które chciałbym odpowiedzieć, brzmiało ono następująco: co będzie, gdy na danym terenie do konkursu przystąpi tylko jeden uczestnik?</u>
          <u xml:id="u-41.11" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Oczywiście wygra. Kwestia zabezpieczania ciągłości udzielania świadczeń zdrowotnych jest kwestią nadrzędną. Czas zdać sobie z tego sprawę. Oczywiście, że będzie różnica, gdyż w dużym mieście będzie kilka czy kilkanaście instytucji, natomiast w gminie może być jedna lub dwie. Również może powstać inna kwestia, a mianowicie, że będzie można zamówić pewne świadczenia w sąsiedniej gminie. To jest to, o co nam chodziło. Chodziło nam o konkurencję po stronie dostawców świadczeń. W tej chwili jest ona powoli wdrażana.</u>
          <u xml:id="u-41.12" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Chciałem poruszyć jeszcze następną kwestię dotyczącą zatrudniania lekarzy. Wielokrotnie dyskutowaliśmy na ten temat. Mają państwo do dyspozycji komplet materiałów dotyczących lekarzy. Zrobiliśmy tutaj dla państwa zestawienie danych statystycznych o lekarzach specjalistach w poszczególnych województwach, z przelicznikami na 10 tys. mieszkańców, ażeby państwo mogli dostrzec, jakie są różnice terytorialne w ich rozmieszczeniu.</u>
          <u xml:id="u-41.13" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Jeżeli instytucje ubezpieczeń będą zawierały kontrakty na świadczenia, to oczywiście jest duże prawdopodobieństwo, iż w pewnym okresie czasu możemy nałożyć obowiązek na Kasę zawierania umów z wszystkimi lekarzami czy instytucjami, które będą chciały zawrzeć te umowy i będą spełniali wszystkie warunki wynikające z tych umów. W następnych latach nie widzę takiej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełWładysławSzkop">Prosiłbym o nie wychodzenie poza art. 551. Jest to dalsza sprawa i prosiłbym o nie poruszanie jej w tej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Chciałbym poruszyć kwestię amortyzacji. Jednostki zawierające kontrakty, które będą jednostkami samodzielnymi oczywiście będą naliczać amortyzację. W chwili obecnej w kolejowej służbie zdrowia i w jednostkach, które stały się samodzielne, już naliczają amortyzację.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Jeżeli chodzi o szpital w Słupsku, to jeżeli nie będzie miał zawartej umowy, to oczywiście decyzja będzie należała do organu założycielskiego, czy on będzie utrzymywał te oddziały, na które nie ma oferty, czy kontraktu. Decyzja będzie należała do niego, a nie do nas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełMieczysławPiecka">Postulowałbym, żebyśmy art. 551 nie rozważali jako artykułu samego w sobie, lecz jako w ścisłym związku z art. 56, prezentowanym przez rząd. Możemy zapomnieć o propozycji, która bardziej odpowiada mojemu przeświadczeniu i sytuacji, w jakiej znajduje się służba zdrowia i ubezpieczenia.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PosełMieczysławPiecka">Natomiast przyjęcie sprawy konkursu, jako zamysł może być dobry, lecz nie na tym etapie. Nie możemy zrobić skoku w tej organizacji, jaka jest obecnie, do organizacji konkursów. Nie są to stanowiska kierownicze. Jest to kwestia zawodu, jak i również zabezpieczenia. Możemy przewidywać konkursy, po doświadczeniach, które wyjdą z tych powszechnie zawieranych umów. Na tej bazie, za jakiś czas można by wprowadzić taką sytuację. Obawiam się, że dojdzie tutaj do pewnej monopolizacji, która nie wyjdzie na korzyść, ani ubezpieczonym, ani pozostającym w zawodzie lekarza.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PosełMieczysławPiecka">Pomysł jest dobry, lecz nie w tym momencie. Tak więc, jeżeli rozpatrujemy już to, to rozpatrujmy to łącznie, tak, ażeby nie uciekło nam to z pola widzenia. Chciałbym, ażeby to rozwiązanie nie przysłoniło nam sytuacji, w jakiej się znajdujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełMariaDmochowska">Należałoby już szykować przepis przejściowy, dlatego, iż kilka dni temu zgodziliśmy się z tym, że na samym początku wszyscy zatrudnieni lekarze w publicznych zakładach opieki zdrowotnej wchodzą do systemu. Już zrobiliśmy założenie, poprzez stwierdzenie, że wszyscy lekarze publicznej służby zdrowia wchodzą do systemu, to i także powinny się tam znaleźć publiczne zakłady służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PosełMariaDmochowska">Prawdopodobnie należałoby się zająć tą kwestią, ażeby nie odpadli nam lekarze rodzinni, ci, którzy nie mają kontraktu, ażeby zostali od razu wciągnięci do systemu, a nie zostali bezrobotnymi na początku swego życia. Z góry zakładamy i godzimy się, na rok czy dwa, na pewną nierówność między prywatnymi zakładami, a publicznymi. Jeżeli przyjmiemy wszystkie publiczne zakłady, to może nie wystarczyć miejsca na prywatne. Z góry mówię, iż wprowadzenie tego wymaga przepisu przejściowego, ażeby nie stało się tak, że połowa szpitala w Słupsku przez rok, czy dwa lata musi czekać na to aż wszystko się w końcu ułoży i wejdzie do systemu. Dlatego chciałabym, aby stworzono przepis przejściowy, ażeby nie zgubić tej naszej myśli i idei, by wszyscy weszli do systemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełWładysławSzkop">To jest pochodne od tego wniosku, który został złożony przez panią poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełMariaDmochowska">Wydaje mi się, że musimy ten przepis przejściowy utrzymać. Nic się nie stanie, jeżeli przez rok ten system będzie się docierał. Zaznaczam konieczność przepisu przejściowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełWładysławSzkop">Mam wrażenie, iż państwa obawy wzbudza bezwzględność tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PosełWładysławSzkop">Czy gdybyśmy złagodzili ten przepis i pozostała fakultatywność tego przepisu, to czy byłoby mniej obaw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielNajwyższejIzbyKontroliPiotrKucharski">Chciałbym dodać kilka zdań w tej sprawie. Wydaje mi się, że nawet forma fakultatywna do wejścia systemu spowoduje dodatkowe komplikacje, które mogą istotnie negatywnie zaważyć na wprowadzenie tego systemu.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PrzedstawicielNajwyższejIzbyKontroliPiotrKucharski">Myślę, że trzeba uznać, iż taki pomysł powinien być rozważony po pewnym czasie funkcjonowania tego systemu. Pomysł ten powinien być rozważony w kontekście tego, iż Kasa, jeżeli zechce w statucie wprowadzi taką możliwość, a nie powinno to być uregulowane ustawą. Ażeby znalazło się to w ustawie, to powinna być to bardzo pogłębiona regulacja, która powinna rozrosnąć się aż do rozdziału. W związku z tym, nie ma takiej potrzeby i wszystko wskazuje na to, iż ten czynnik może tylko utrudnić pracę wszystkim funkcjonującym w tym systemie.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#PrzedstawicielNajwyższejIzbyKontroliPiotrKucharski">Wszyscy państwo mówicie o tym, iż to utrudni objęcie wszystkich tym systemem, w takim razie istnieje potrzeba odstąpienia od tego pomysłu, ponieważ on utrudni zrealizowanie tych założeń. Okres przejściowy wprowadzenia tego systemu, nie może oznaczać dla funkcjonujących w tym systemie krachu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełMarekBalicki">Powinniśmy pamiętać o tym, o czym powiedział pan Kucharski. Chciałbym, ażeby Komisja miała świadomość tego, jak ważne są te decyzje.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PosełMarekBalicki">Pan dyrektor Koronkiewicz powiedział, że lekarz wojewódzki da sobie sam radę - to wcale nie jest tak. Jeżeli problem dotyczy państwowego szpitala, który zgodnie z ustawą o zakładach opieki zdrowotnej powinien znajdować się w sieci szpitali publicznych, ustalanych przez ministra zdrowia i opieki społecznej, a które to zostaje pozbawiony budżetu w dziale 85, to nie jest już jego sprawa. Znajduje się on w sytuacji człowieka, który nie umie pływać, został wrzucony na głęboką wodę i zabrano mu koło ratunkowe. Co wtedy ten lekarz może zrobić? Może tylko zrobić to, iż złoży dymisję. Tak to będzie wyglądało. Kto będzie wówczas podejmował decyzje w roli właściciela, kiedy właściciel zostaje pozbawiony wszelkich możliwości, bo pieniądze na jego utrzymanie zostały przekazane Kasom.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PosełMarekBalicki">Ta decyzja będzie mniej lub bardziej arbitralnie podejmowana przez Kasę. Nie ma mowy o konkurencji. Konkurencja jest możliwa w tych krajach, gdzie jest otwarty system korzystania ze szpitali, gdyż tam pacjenci i lekarze rodzinni wybierają odpowiedni szpital. Wtedy dochodzi do konkurencji pomiędzy szpitalami, a umowy zawarte pomiędzy szpitalem a płatnikiem zapewnia przepływ środków.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#PosełMarekBalicki">Jeżeli dobrze zrozumiałem, to jak zostanie podpisana umowa, a ja mieszkam w Słupsku, to będę musiał jechać do Koszalina. A powinno być tak, że będę mógł wybrać dowolny szpital, z którym podpisana jest umowa (czyli ze wszystkimi) i pieniądze będą szły za pacjentem. Jest to droższy system, lecz dopiero wtedy powstałaby konkurencja. Tutaj konkurencji nie będzie, gdyż arbitralną decyzję będzie podejmowała Kasa, a skutki spadną na lekarza wojewódzkiego. Nie możemy się zgodzić z takim systemem.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#PosełMarekBalicki">Patrzę na projekt rządowy. Nie ma znaczenia czy omawiamy art. 551, czy art. 56, gdyż ten problem istnieje, a ustawa nie odpowiada na to, co się stanie w tych sytuacjach.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#PosełMarekBalicki">Drugą sprawą jest to, iż pan dyrektor Koronkiewicz powiedział, że wszystko jest zawarte w projekcie, który otrzymaliśmy. Pytałem o lekarza rodzinnego. Czytam projekt rządowy i w art. 56 w ust. 1 w pkt. 3 lit. b), gdzie jest mowa o podpisywaniu umów z indywidualnymi lekarzami specjalistami. Lekarz rodzinny nie powinien być specjalistą, tylko generalistą, gdyż on się zajmuje działem ogólnym. Tak więc przepis ten nie jest adekwatny do tego, aby na jego podstawie zatrudniać lekarzy rodzinnych. Przepis ten wymaga dostosowania, zabezpieczenia chociażby tego, iż będzie miał wolny wybór swojego lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, a także gwarancję, że jeżeli nawet ponad 1000 osób wpisze się na listę, to umowa z tym lekarzem zostanie podpisana.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#PosełMarekBalicki">Trudno ażeby nikomu nie podobał się pomysł podpisania kontraktów z wszystkimi lekarzami. Wtedy należałoby zapytać co oznacza ten kontrakt, bo jeżeli kontrakt będzie oznaczał, iż podpisujemy umowę ze wszystkimi, czyli „free for service”, że każdy lekarz będzie miał płacone za usługę, to gwarantuję państwu, że za miesiąc będzie wyczerpany całoroczny budżet i lekarze będą konkurować, ażeby zrobić jak najwięcej tych wizyt.</u>
          <u xml:id="u-50.7" who="#PosełMarekBalicki">Jeżeli kontrakt nie będzie taki, tylko na określoną kwotę pieniędzy, to będzie to samo, co jest obecnie. Nie będzie się opłacało przyjmować pacjentów. Co to znaczy, że podpisano kontrakt ze wszystkimi i na co ten kontrakt będzie opiewał? Chyba że będą to kontrakty, w których nie będzie uposażenia. Nie wiem, czy w dzisiejszych warunkach gospodarki rynkowej można pracować bez pieniędzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełWładysławSzkop">Nie wiem, czy o tej sprawie można rozmawiać w chwili obecnej, ponieważ jest to rzecz, która wynika z wniosku pani poseł Dmochowskiej, o której będziemy rozmawiali w momencie, kiedy będziemy się przymierzali do tej kwestii. Bardzo bym prosił, ażeby nie powracać do tej sprawy, gdyż nie jest ona przedmiotem obecnej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PosełWładysławSzkop">Wysunięto propozycję zgłoszoną przez dwóch panów posłów, czyli przez pana posła Pieckę i pana posła Balickiego, ażeby art. 551 wykreślić. Istnieje stanowisko pana posła Dyducha, który jest twórcą tego przepisu, ażeby sprzeciw zgłosić jako wniosek mniejszości - to wówczas pojawi się on w takiej formule.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełMarekBalicki">Zgodzę się z tym, co pan zaproponuje, lecz chciałbym, ażebyśmy próbowali znaleźć rozwiązanie dla problemu, a nie dla zapisu części problemu, gdyż bez rozwiązania całości wartość tego jest niewielka. Jestem przekonany o tym, że problem istnieje, a naszym celem jest uregulowanie całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełMieczysławPiecka">Sądzę, że należałoby skorzystać z propozycji przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, ażeby nie rozważyć w tym rozdziale artykułu, który by mówił o tym, że po dwóch latach od wejścia tej ustawy, mogą być przez Kasy mogą być przeprowadzane konkursy, o których tutaj mowa.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PosełMieczysławPiecka">Po wejściu systemu zobaczymy jak to wszystko wygląda i jeżeli Kasa widząc, że trzeba dokonywać pewnych poprawek ujmie to zagadnienie będzie miała prawo do przeprowadzenia tych konkursów. Będziemy się znajdowali wtedy w zupełnie innym stadium. Kasy będą oceniały, czy będzie to możliwe i dobre.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PosełMieczysławPiecka">Jestem za tym, ażeby nie zagubić samego pomysłu konkursu, natomiast taką regulację ustawową, która od razu wprowadza konkursy proponowałbym wykreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełWładysławSzkop">Zapisanie tego w formie fakultatywnej nie wchodzi w rachubę, najdalej idącą propozycją jest wykreślenie tego artykułu w całości. Za utrzymaniem tego artykułu jest pan poseł Jurgielaniec. Tym samym rzecz nie może być poddana ostatecznej decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Kontraktowanie świadczeń zdrowotnych jest niezależne od systemu finansowania. Można zarówno dobrze zawierać kontrakty na podstawie finansowania budżetowego, ubezpieczeniowego, a także mieszanego. Najlepszym przykładem jest Wielka Brytania, gdzie są zawierane kontrakty z rodzinnymi generalistami na bazie środków budżetowych i tam również jest konkurs ofert.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Chciałbym powołać się także na doświadczenia niemieckie, jeżeli chodzi o wprowadzenie systemu ubezpieczeń we wschodnich landach. Tam także był określony czas na to, ażeby jednostki i osoby, które pełnią funkcje na stanowiskach lekarskich dostosowały do wymogów, które były w landach zachodnich. Nic złego się nie stało. Pewne rozwiązania np. polikliniki okazały się całkiem odpowiednim elementem strukturalnym systemu ubezpieczeń chorobowych.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Jeżeli decydujemy się na to, że będziemy finansowali ochronę zdrowia z środków ubezpieczeniowych, to jest to decyzja, która zmienia system finansowania ochrony zdrowia. Albo jest system ubezpieczeniowy i określamy rodzaj finansowania, który będziemy nazywali systemem finansowania ubezpieczeniowego, albo jest system budżetowy i wtedy kwestia utrzymania jednostek, które funkcjonują jest zależna od posiadanych środków. Jak wynika z wielu doświadczeń w systemie finansowania ubezpieczeniowego można lepiej dysponować tymi środkami. Jest to konsekwencja przyjęcia określonego trybu postępowania i zapisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełMariaDmochowska">Dyskusja jest jeszcze nie zakończona, dopóki nie zapadnie ostateczna decyzja potwierdzona przez głosowanie. W tej chwili odbywa się w Polsce proces prywatyzacji bardzo wielu przedsiębiorstw państwowych. W tym procesie zawierane są przepisy o rocznym, czy dwuletnim nie zwalnianiu pracowników, nie zmienianiu różnych zakresów produkcji. Dlatego podniosłam ten wniosek, który zamierzam bronić. Nie ma on nic wspólnego z niezrozumieniem zasady działania Kas. Apeluję, ażeby wprowadzić okres przejściowy. To nic nie zmienia w idei istnienia Kas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełWładysławSzkop">Jest skłonność, ażeby zawrzeć taki przepis w przepisach przejściowych. O tym będziemy rozmawiali, gdy dojdziemy do takiej regulacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełMarekBalicki">Poparłbym pana dyrektora Koronkiewicza, gdyby w pełni w projekcie rządowym znalazły się te przykłady, o których mówił, czyli przykłady Wielkiej Brytanii, czy z Niemiec. Pacjent tam wybiera szpital. Gdybyśmy wprowadzili to, iż pacjent ma zagwarantowane prawo wyboru szpitala, lekarza podstawowego, specjalisty i zakładu diagnostycznego, wtedy wycofuję moje zastrzeżenia dotyczące sposobu zawierania umów z poszczególnymi „dostawcami”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełSewerynJurgielaniec">Popieram wybór szpitala, specjalisty poprzez lekarza rodzinnego, gdyż jako wejście do tego systemu, tak powinno być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełMarekBalicki">Czy lekarz rodzinny ma decydować za pacjenta, czy nie - to jest kolejne przybliżenie. Nie wiem, czy od tego można zacząć. W Republice Federalnej Niemiec nie zaczęto od tego. Tam następuje wybór szpitala przez pacjenta. Jak się tego nauczymy, to możemy przejść do tego, żeby lekarza rodzinnego zrobić dysponentem budżetu. Twierdzę, że dzisiaj jest to niemożliwe, gdyż nasza opieka zdrowotna nie jest przygotowania do tego, ażeby wejść od razu w tak skomplikowany system finansowania opieki zdrowotnej. Należy przejść pewien etap pomiędzy tym, co jest teraz, a co będzie w przyszłości. Musi być arbitralny wybór, gdzie pacjent ma się leczyć i to na pewno nie jest ani system niemiecki, ani angielski. Prosiłbym o nie porównywanie, a jeżeli już to robimy, to w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełWładysławSzkop">Pan poseł Jurgielaniec zmienił nieco swoje stanowisko, jest skłonny przychylić się do propozycji pana posła Dyducha, ażeby ta propozycja była w formie wniosku mniejszości i wówczas art. 551 zostałby skreślony. Nie oznacza to, że w odpowiednim momencie nie zostanie on wprowadzony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Chciałem powiedzieć, że w art. 61 naszej ustawy zapisaliśmy, że ubezpieczony ma prawo do wyboru lekarza i zakładu opieki zdrowotnej na obszarze działania Kasy, której jest członkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełMarekBalicki">Dyskutowaliśmy już na ten temat, uzyskana tam odpowiedź stwierdzała, że będzie to zawarte w umowie (w jakim szpitalu pacjent ma się leczyć). Pamiętam ogromne argumenty. Można zajrzeć do „Rzeczpospolitej”, w której opisana została ta dyskusja. Co ten artykuł oznacza, można określić w powiązaniu z innymi artykułami, czyli należy czytać całą ustawę. Intencja tam przedstawiona mówi o tym, że pacjent nie ma pełnej swobody wyboru szpitala, jedynie w odniesieniu do podstawowej opieki zdrowotnej. Jeżeli będzie inaczej, to należy to tak zapisać, ażeby było zagwarantowane w sposób pełny. Wtedy nie ograniczać do geograficznego obszaru, gdyż nie ma to żadnego uzasadnienia, ponieważ płatnik jest oddzielony od właściciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Nie odpowiadam za to, co w „Rzeczpospolitej” piszą dziennikarze. Natomiast dość precyzyjnie przedstawiliśmy wówczas nasze stanowisko. Tworzymy Kasy regionalne, gdyż jednocześnie mamy spełnione dwa warunki:</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">- regionalne finansowanie,</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">- regionalne organizacje świadczeń zdrowotnych.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Kasa, która zawrze umowę ze szpitalami, które są na jej terenie, zapewnia pacjentom z tego terenu możliwość korzystania ze świadczeń zdrowotnych. Jeżeli świadczeniobiorca przyjedzie z Przemyśla do Szczecina, to ma zapewnione tam świadczenia. Zasadą jest to, że pacjent ma prawo do wyboru lekarza i zakładu opieki zdrowotnej na obszarze działania Kasy, której jest członkiem, czyli tam, gdzie Kasa zawarła umowę. Jeżeli będzie chciał innego zakładu opieki zdrowotnej, z różnych przyczyn, to świadczenie również będzie mu udzielone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełWładysławSzkop">Rozumiem, że wniosek dotyczący skreślenia art. 551 został przyjęty. Ogłaszam 10-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#PosełWładysławSzkop">Zakończyliśmy przerwę. Pan poseł Balicki zgłasza chęć wyrażenia swego stanowiska. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosełMarekBalicki">Chciałbym odnieść się do wyjaśnień pana dyrektora Koronkiewicza. Czy w art, 551, czy w art. 56, wydaje się, iż powinno być dopisane zastrzeżenie, dotyczące tego, iż w zakresie usług szpitalnych Kasa podpisuje umowę z wszystkimi szpitalami, które znajdują się w planie rozmieszczenia sieci, na obszarze działania Kas. To jest pierwsza regulacja, po wprowadzeniu jej znika niepokój dotyczący poszczególnych szpitali. Tak wyjaśnił pan dyrektor Koronkiewicz.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PosełMarekBalicki">Minister zdrowia i opieki społecznej ustala rozmieszczenie tej sieci. Jest to gwarancja podpisania umowy z każdym zakładem, który prowadzi usługi szpitalne.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#PosełMarekBalicki">W następnym punkcie materiału rządowego, art. 57 w ust. 1 pkt 1, jest mowa o tym, że umowa określa zakres podmiotowy świadczeń. W stosunku do szpitali nie będzie określony ten zakres podmiotowy, oznacza to, że osoby uprawnione powinny być określone w ustawie, a byliby to wszyscy ubezpieczeni w danej kasie regionalnej. Każdy ubezpieczony może leczyć się w każdym szpitalu, z którym Kasa podpisała umowę, a jak wiadomo, na mocy ustawy umowa podpisana musi być z wszystkimi szpitalami i wtedy zagwarantowane jest prawo wyboru.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#PosełMarekBalicki">Umowa musi regulować sposób przekazywania środków. Wtedy też będzie możliwa konkurencja i szpitale same będą ponosić odpowiedzialność za ilość pieniędzy, która będzie w ich posiadaniu, a nie będzie to arbitralną decyzją zarządu Kasy.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#PosełMarekBalicki">Powinny być wprowadzone te dwie precyzyjne regulacje. Regulacje te powinny także objąć lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, gdyż jest potrzebna gwarancja, że Kasa podpisze umowę z każdym lekarzem posiadającym odpowiednie kwalifikacje w zakresie medycyny rodzinnej, na którego listę wpisało się co najmniej... pacjentów (należy określić liczbę pacjentów). Regulacja ta powinna znaleźć miejsce, ponieważ powinniśmy zagwarantować pacjentowi, iż będzie mógł leczyć się u wybranego przez siebie lekarza.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#PosełMarekBalicki">Minister zdrowia i opieki społecznej w sposób jednolity na obszarze całego kraju ustali zasady funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełWładysławSzkop">Prosiłbym o pomoc ze strony rządowej w sformułowaniu takiego zapisu. Nie można tego zrobić od razu, ponieważ wprowadzamy tutaj dwie dodatkowe regulacje.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PosełWładysławSzkop">Regulacja ta nie jest regulacją dotyczącą uprawnień pacjenta. Taka jest moja opinia - nie rozpatruję tego jako przewodniczący Komisji. Natomiast jest to regulacja, prawa lekarza do zawarcia umowy lub droga do zawarcia umowy. Regulacja ustawowa powinna określać prawa wszystkich obywateli, a nie wąskiej grupy lekarzy. Chodzi mi tutaj o to, ażeby nie tylko zawierać kontrakt z lekarzem, który ma 1200 osób na liście, lecz także z tym, który ma 800 osób. Jeżeli nie podpisze się umowy z lekarzem, który ma na liście 800 osób - to nazwie to pan gwarancją zabezpieczenia obywatelskiego człowieka do wyboru lekarza. Tak to zrozumiałem.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#PosełWładysławSzkop">Wydaje mi się, że taka regulacja może być zawarta w statucie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosełMarekBalicki">Wydaje mi się, że ustawa powinna gwarantować pewne rzeczy. Jeżeli chodzi o lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, to ustawa powinna określać, jaka odpowiednia liczba pacjentów na liście lekarza, będzie powodowała przymus podpisania umowy, co oczywiście nie musi oznaczać, że Kasa nie podpisze umowy, jeżeli tych pacjentów będzie mniej. Chodzi mi o to, że zagwarantuje się pacjentowi i lekarzowi podpisanie umowy, jeżeli liczba pacjentów na liście przekroczy daną liczbę.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PosełMarekBalicki">To powinno być określone przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej w akcie wykonawczym. Powinno być podane, jaki próg uznamy za minimalny, w którym obligatoryjnie Kasa musi podpisać umowę z lekarzem na świadczenie usług z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej. O to mi chodziło.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PosełMarekBalicki">W całym kraju próg powinien być ustalony jednolicie, gdyż chodzi nam o równość świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosełWładysławSzkop">Sądzę, że gdyby ustalał to Krajowy Związek Kas, to na pewno byłby ten sam poziom dostępu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosełMarekBalicki">Wolałbym, ażeby tę kwestię regulował minister zdrowia i opieki społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Istnieją tego typu rozwiązania, np. w systemie niemieckim, gdzie zaznaczone jest, iż liczba ta musi wynosić mniej więcej 800 osób. Zwracam uwagę państwa na to, iż może tutaj wystąpić pewne niebezpieczeństwo. Tak jak wcześniej pan poseł powiedział, że istnieje różna dostępność lekarza do pacjentów, i odwrotnie, w różnych obszarach kraju. W związku z tym np. w rejonie górskim, nie wymagamy od lekarza rodzinnego 2000 tys. pacjentów, tylko mówimy, że tych pacjentów może być mniej, określając rejon.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełMarekBalicki">Zgadzam się z tym, chodzi mi tutaj o zasadę, która będzie jednolita na obszarze całego kraju. Oczywiście na obszarze wiejskim może być inny pułap, aniżeli w wielkich miastach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełWładysławSzkop">Pozwolę sobie zmodyfikować poprzednią swoją propozycję. Pan poseł Piecka zaproponował skreślenie art. 551. Zmodyfikowany wniosek pana posła Dyducha, zostanie przedstawiony w czterech ustępach.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#PosełWładysławSzkop">Proponowałbym, ażeby przyjąć, iż wniosek pana posła Piecki jest wnioskiem mniejszościowym i odwrócić sytuację. Ten wniosek będzie wniesiony do momentu, w którym pan poseł Piecka zmieni zdanie.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#PosełWładysławSzkop">Podsumowując, pozostanie konkurs ofert plus dodatkowe regulacje. W przyszłym tygodniu zapoznamy się z gotową treścią art. 551, wtedy przegłosujemy go.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#PosełWładysławSzkop">Zakończyliśmy dyskusję nad art. 551, przechodzimy do art. 56.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#PosełWładysławSzkop">Art. 56 jest rozszerzeniem art. 55, a także uprecyzyjnieniem go. Artykuł brzmi następująco:</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#PosełWładysławSzkop">Ust. 1. „Umowa o udzielanie świadczeń może być zawierana z:”</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#PosełWładysławSzkop">Jest propozycja zmiany główki art. 56 na następującą treść: „Umowy o udzielaniu świadczeń są zawierane z:”.</u>
          <u xml:id="u-73.7" who="#PosełWładysławSzkop">Ta propozycja konsumuje również propozycje, które się pojawiły w art. 551.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełKrzysztofBudnik">Dlaczego tutaj nie możemy dać liczby pojedynczej, brzmiałoby to: „Umowa...jest...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosełWładysławSzkop">Tak, może tak być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełMarekBalicki">Idąc dalej, pkt 1 - to powinno być zapisane „z zakładem opieki zdrowotnej”.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PosełMarekBalicki">Opowiadam się za drugim wariantem tego ustępu, gdyż pierwszy jest całkowicie niezrozumiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosełWładysławSzkop">Propozycja prezydium jest następująca, ażeby przyjąć wariant drugi.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PosełWładysławSzkop">Pierwszy wariant skreślamy, gdyż jest on zbyt zawężający.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#PosełWładysławSzkop">Artykuł 56 ust. 1 brzmiałby: „Umowa o udzielanie świadczeń jest zawierana z zakładem opieki zdrowotnej (końcówka - w rozumieniu ustawy o zakładach opieki zdrowotnej - jest zbyteczna)”. W wariancie drugim jest dopisane w pkt. 2 „z zakładami lecznictwa uzdrowiskowego” - zgodnie z nowelizacją przygotowywanej ustawy zakłady lecznictwa uzdrowiskowego są zakładami opieki zdrowotnej, tak więc nie powinniśmy tego dopisywać, gdyż sądzę, że nowelizacja ta wyprzedzi naszą ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosełMarekBalicki">Nie powinniśmy odnosić się do stanu prawnego, którego nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosełWładysławSzkop">Obecnie sanatoria znajdują się gdzie indziej i nie są zakładami opieki zdrowotnej. W nowelizacji w art. 2 są już zakładami opieki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#PosełWładysławSzkop">Jeżeli przyjmiemy wariant drugi, to będzie on się składał z dwóch punktów, które będą brzmiały następująco:</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#PosełWładysławSzkop">- „zakładami opieki zdrowotnej,</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#PosełWładysławSzkop">- zakładami lecznictwa uzdrowiskowego”.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#PosełWładysławSzkop">Następną kwestią są warianty do pkt. 3 tego ustępu.</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#PosełWładysławSzkop">Prosiłbym o przeczytanie i porównanie obydwu wariantów.</u>
          <u xml:id="u-79.6" who="#PosełWładysławSzkop">Wariant pierwszy brzmi następująco: „lekarzami wykonującymi zawód poza zakładami opieki zdrowotnej, którzy spełniają następujące warunki:</u>
          <u xml:id="u-79.7" who="#PosełWładysławSzkop">a) posiadają w Polsce prawo wykonywania zawodu lekarza,</u>
          <u xml:id="u-79.8" who="#PosełWładysławSzkop">b) uzyskali w trybie przepisów o zawodzie lekarza specjalizacje z dziedziny medycyny, odpowiadającą specjalistycznym świadczeniom zdrowotnym, jeżeli są one przedmiotem umowy,</u>
          <u xml:id="u-79.9" who="#PosełWładysławSzkop">c) dysponują lokalem oraz sprzętem i aparaturą medyczną, odpowiadającymi wymaganiom określonym w przepisach o wykonywaniu zawodu lekarza”.</u>
          <u xml:id="u-79.10" who="#PosełWładysławSzkop">Wariant drugi jest rozszerzeniem wariantu pierwszego i brzmi następująco: „osobami wykonującymi zawód medyczny poza zakładami opieki zdrowotnej, którzy spełniają następujące warunki:</u>
          <u xml:id="u-79.11" who="#PosełWładysławSzkop">a) posiadają w Polsce prawo wykonywania zawodu,</u>
          <u xml:id="u-79.12" who="#PosełWładysławSzkop">b) dysponują lokalem oraz sprzętem i aparaturą medyczną, odpowiadającymi wymaganiom określonym w przepisach o wykonywaniu zawodów; osoby wykonujące zawód lekarza powinny ponadto posiadać specjalizację w dziedzinie medycyny, odpowiadającą specjalistycznym świadczeniom zdrowotnym, jeżeli są one przedmiotem umowy”.</u>
          <u xml:id="u-79.13" who="#PosełWładysławSzkop">Ten drugi wariant został zbudowany po dyskusji Komisji, a celem było uwzględnienie wszystkich osób, które wykonują zawody medyczne i mogą wejść do systemu umów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosełMarekBalicki">Mam wątpliwość, na którą odpowiedź chciałbym usłyszeć od przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS. Chodzi mi tutaj o ppkt a), czy jest on potrzebny?</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#PosełMarekBalicki">Z tego co mi wiadomo, w Polsce nie wolno wykonywać zawodu lekarza bez prawa do wykonywania tego zawodu, w związku z tym ppkt a) jest niecelowym, gdyż to jest regulowane inną ustawą.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#PosełMarekBalicki">Nie powinniśmy pisać, że „posiadają w Polsce prawo wykonywania zawodu”, kiedy wcześniej piszemy, że „wykonującymi zawód”.</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#PosełMarekBalicki">To samo dotyczy drugiego wariantu. W tym wariancie komplikacje są o wiele większe aniżeli w pierwszym. Jeżeli chodzi o pielęgniarkę czy lekarza, to nie ma żadnego problemu, gdyż oni mogą wykonywać swój zawód tylko i wyłącznie wtedy, kiedy posiadają prawo do jego wykonywania. Tutaj byłby niepotrzebny ten punkt, lecz z drugiej strony uniemożliwiałby on podpisanie kontraktu z prywatnym laboratorium diagnostycznym z osobą, która ma drugi stopień specjalizacji w zakresie analityki klinicznej, tylko dlatego, iż te zawody nie mogą być wykonywane w Polsce. W związku z tym nie byłoby możliwe podpisanie umowy z prywatnym gabinetem analitycznym. Jest to jakby podwójne zastrzeżenie w drugim wariancie, gdyż ci, którzy pracują w tych zawodach, w których jest prawo wykonywania tego zawodu, pracują legalnie, a na dodatek uniemożliwia to podpisanie umowy z przedstawicielami tych zawodów, które nie mają prawa, ponieważ dotąd nie ma odpowiednich ustaw regulujących te sprawy i wykonują zawód na nieco innych zasadach.</u>
          <u xml:id="u-80.4" who="#PosełMarekBalicki">Jestem za skreśleniem ppkt. a), niezależnie, który wariant przyjmiemy. Kwestia ta wiąże się ze specjalizacjami. Istnieje potrzeba umieszczenia - jeżeli chodzi o lekarzy - lekarzy rodzinnych, jako szczególnie ważnej grupy, gdyż ma to być liczba 20 tys. lekarzy. Jest to największa grupa obok stomatologów, z którą będzie podpisywany indywidualny kontrakt. To należałoby gdzieś umieścić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosełWładysławSzkop">Specjalizacja lekarza rodzinnego jest równoznaczna ze specjalizacją II stopnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PosełMarekBalicki">Tak, lecz ta kwestia jest tutaj powiązana, gdyż (specjalizację...odpowiadającą specjalistycznym świadczeniom zdrowotnym) świadczenia lekarza rodzinnego nie należą do świadczeń specjalistycznych. Należałoby to odpowiednio dostosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosełWładysławSzkop">Kieruję pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS, iż jeżeli w tym punkcie skreślilibyśmy „odpowiadające specjalistycznym świadczeniom zdrowotnym”, to przedmiot umowy będzie regulował, na które świadczenia zawierana jest umowa, wówczas będzie on brzmiał: „osoby wykonujące zawód lekarza powinny ponadto posiadać specjalizację z dziedziny medycyny, jeżeli są one przedmiotem umowy”.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PosełWładysławSzkop">Jaką grupę lekarzy skreślamy w ten sposób? Skreślamy grupę lekarzy, którzy nie posiadają specjalizacji i którzy już jej nie posiądą, ponieważ dotychczas jej nie zrobili i nie zrobią. To może być spora grupa lekarzy.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#PosełWładysławSzkop">W starych przepisach pierwszy i drugi stopień - są specjalizacjami, natomiast w nowych przepisach będzie tylko jednostopniowa specjalizacja. Tak więc mówiąc o specjalizacji, nie mówimy tutaj o żadnej specjalizacji. Mówimy tutaj generalnie, gdy nieważne jest czy ktoś posiada pierwszy stopień, czy drugi.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#PosełWładysławSzkop">Przedmiot umowy dokładnie określa, o jakie usługi chodzi, czy chodzi o usługi z zakresu medycyny podstawowej, czy chodzi o usługi specjalistyczne. Może się tak zdarzyć, iż w tym przepisie nie znajdą się lekarze nie posiadający żadnej specjalizacji, a prowadzą działalność z zakresu medycyny podstawowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosełZbigniewBomba">Dość długi pracowaliśmy nad drugim wariantem i mam wrażenie, iż jeżeli dokładnie przeczyta się wariant drugi, to w tym wariancie mieszczą się wszyscy lekarze, bez względu na to, czy posiadają specjalizację, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#PosełZbigniewBomba">Wskazuje na to zapis: „...osoby wykonujące zawód lekarza powinny ponadto posiadać specjalizację z dziedziny medycyny, odpowiadającą specjalistycznym świadczeniom zdrowotnym, jeżeli są one przedmiotem umowy”. Oznacza to, iż jeżeli w przedmiocie umowy nie będzie świadczeń specjalistycznych, to lekarz nie musi posiadać specjalizacji i może praktykować na zasadzie lekarza ogólnego, na podstawie tego wariantu. Zapis ten został sformułowany z taką intencją. Wydaje mi się, iż jest on czytelny. Założeniem jest - przedmiot umowy, gdyż umowa może obejmować taki zakres, jaki wypełnia lekarz ogólny. Tak rozumiem ten zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosełMariaDmochowska">Popieram wariant pierwszy, lecz proponowałabym przeformułowanie go. Oczywiście popieram wniosek pana posła Balickiego, ażeby wykreślić ppkt a). Proponowałabym następującą treść: „uzyskali kwalifikacje z dziedziny medycyny odpowiadającą specjalistycznym świadczeniom zdrowotnym, które są przedmiotem umowy”. Potem możemy to określić innymi rozporządzeniami.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#PosełMariaDmochowska">Jeżeli napiszemy, że lekarze, z którymi podpisywane są umowy „uzyskali kwalifikacje odpowiadające świadczeniom zdrowotnym, które są przedmiotem umowy” - to wtedy jest to zbyt szeroko ujęte.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#PosełMariaDmochowska">Tutaj mieszczą się lekarze specjaliści ze wszystkich dziedzin, łącznie z lekarzami ogólnymi, a także lekarze bez specjalizacji, gdyż wykluczam to, że dobry lekarz bez specjalizacji nie uzyska umowy. Potem w rozporządzeniach możemy to uszczegółowić.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#PosełMariaDmochowska">Nie zawierałabym w ustawie treści mówiącej o tym, iż lekarze ci powinni dysponować lokalem oraz sprzętem i aparaturą medyczną, dlatego że te czynniki mogą być pochodne podpisania umowy. Umowa powinna być podpisana pół roku przed rozpoczęciem działalności. Umowa ta może będzie mogła stać się dokumentem ułatwiającym mu uzyskanie pożyczki bankowej, wynajęcie lokalu itd. Nie stawiajmy „wozu przed koniem”, gdyż najpierw powinniśmy podpisać umowę opierając się na kwalifikacjach tego lekarza. Zorganizowanie warsztatu po podpisaniu umowy może być łatwiejsze. Nie może dojść do takiej sytuacji, iż lekarz organizuje warsztat pracy płacąc ciężkie pieniądze, a nie posiada żadnej gwarancji, iż ta umowa zostanie z nim podpisana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosełMarekBalicki">Przysłuchując się kolejnym wypowiedziom doszedłem do wniosku, iż nie ma potrzeby, ażeby tak precyzyjnie określać ppkt b). Proponuję skrócić go.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#PosełMarekBalicki">Chodzi nam tutaj o umowę, o podpisanie kontraktu z tymi lekarzami, którzy wykonują indywidualną praktykę lekarską, na podstawie innych przepisów. Przepisy te ulegną zmianie. W końcowych etapach w ustawie o zawodzie lekarza bardzo precyzyjnie będzie określony, kiedy lekarz może wykonywać praktykę lekarską. W tym ustępie tylko o takich lekarzy nam chodzi.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#PosełMarekBalicki">Powinniśmy to wszystko ująć ogólnie. Nie określać specjalizacji. To, co mówiła pani poseł Dmochowska jest słuszne np. w przypadku stomatologów, którzy nie mają żadnej specjalizacji i powinna być z nimi zawarta umowa. Nie określajmy tego, zarówno nie zakładajmy, iż Kasy będą tak niemądre, ażeby podpisywać umowy na wysokospecjalistyczne świadczenia z lekarzem, który nie ma żadnego przygotowania.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#PosełMarekBalicki">Zapiszmy następująco: „z lekarzami, którzy prowadzą prywatne praktyki na podstawie odrębnych przepisów...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Chciałbym tylko powiedzieć i objaśnić, jakie mieliśmy intencje tworząc zapis w wariancie pierwszym. Chodziło nam o to, ażeby dodać do umowy określone warunki. Jak mówiłem wcześniej umowa jest tylko dwustronna, co w niej jest zawarte wynika z niej samej. Staraliśmy się bardziej to sprecyzować. Świadczenia, o których jest mowa w podpunktach b) i c) są świadczeniami specjalistycznymi, w tym pojęciu nie mieści się pojęcie lekarza rodzinnego. Pojęcie to mieści się w pkt. 4 tego ustępu. Tak miało to wyglądać w wersji pierwotnej.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Mówiliśmy o tym, czy lekarz specjalista udziela wyłącznie świadczeń specjalistycznych - niekoniecznie. Stąd powstały kwestie dotyczące drugiego wariantu, ażeby w tym pojęciu zmieścić te rzeczy, które były zawarte w prowadzonej przez nas dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Nie sprzeciwiam się skreśleniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PosełMarekBalicki">Zgodnie z obecnym stanem prawnym, nawet jeżeli Kasa podpisała umowę z lekarzem na świadczenia specjalistyczne, a lekarz nie posiada stosownych kwalifikacji, to on łamie prawo z powodu nie przestrzegania zasad wykonywania zawodu lekarza i postępowania sprzecznego z ustawą o zawodzie lekarza, czyli i tak on nie mógłby udzielać świadczeń specjalistycznych, nie mając odpowiednich kwalifikacji. Ta regulacja tutaj jest niepotrzebna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrzedstawicielNajwyższejIzbyKontroliPiotrKucharski">Chciałbym powiedzieć, że ta propozycja w wariancie drugim wychodzi z bardzo prostego założenia, iż taka regulacja ułatwi procedowanie. W związku z tym trzeba spojrzeć na to z dużą życzliwością. Doświadczenia kontrolne Najwyższej Izby Kontroli wskazują, że ten zakres jest ważny. Ważne jest to, ażeby te elementy były przestrzegane. Jeżeli zapisane jest to w tej propozycji, to jest to roztropne postępowanie.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PrzedstawicielNajwyższejIzbyKontroliPiotrKucharski">Czy ma być tak, ażeby zawód medyczny wykonywały osoby, które w Polsce nie mają prawa wykonywania zawodu? Chyba nie. To ma być właśnie tak, gdyż jak wiemy praktyka poucza, iż zdarzają się takie wypadki. Sprawy te nie są sprawami akademickimi czy teoretycznymi, lecz rzeczywistymi.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#PrzedstawicielNajwyższejIzbyKontroliPiotrKucharski">Nasze analizy kontrolne wykazują, że aparatura, którą posługują się zakłady nie odpowiada wymogom, to nie jest to problem nierzeczywisty, lecz konkretny. Jeżeli na bazie takiego postępowania, istnieje taka propozycja, to zachęcałbym, ażeby uwzględnić to, gdyż nie chodzi nam tutaj o rzeczy mało ważne, lecz o bardzo istotne dla funkcjonowania sposobu udzielania świadczeń zdrowotnych dla ubezpieczonych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#DyrektorMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Staram się być blisko życia, a także znać sytuację aktualną. Zaistniał problem dotyczący świadczeń USG. Badanie ultrasonograficzne leży w kompetencjach przede wszystkim specjalistów diagnostyki obrazowej, lecz równie dobrze badania USG mogą wykonywać chirurdzy, lekarze o specjalności chorób wewnętrznych, ginekolodzy, ortopedzi. Chcieliśmy doprecyzować te umowy.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#DyrektorMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Jak pan poseł słusznie zwrócił uwagę, że jeżeli lekarz wykonuje zawód poza zakładem opieki zdrowotnej, to powinien mieć prawo wykonywania zawodu.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#DyrektorMZiOSAndrzejKoronkiewicz">A co się będzie działo, kiedy on będzie pracował w szpitalu i będzie chciał zawrzeć umowę, a także przejść do sektora prywatnego i nie wykonuje na razie zawodu, gdyż uzależnia to przejście do sektora prywatnego od uzyskania kontraktu na tego typu pracę?</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#DyrektorMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Cieszę się, iż państwo posłowie zauważyli troskę w naszej ustawie i zobaczyli, że staraliśmy się umieścić strukturę lekarzy zaufania, a także innych, aby czuwały nad tym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PosełWładysławSzkop">W art. 55 dokonaliśmy pewnej regulacji dotyczącej tego, iż Kasa zawiera umowy z określonymi świadczeniodawcami. Tymi świadczeniodawcami są osoby wykonujące zawód medyczny na mocy obowiązującego w Polsce prawa. W związku z tym zgłoszone uwagi przez Najwyższą Izbę Kontroli dotyczące tego, iż Kasy mogą zawrzeć umowę z osobami, które nie posiadają prawa wykonywania tego zawodu w Polsce, są niezasadne, gdyż jest to naruszenie obowiązującego w Polsce prawa.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PosełWładysławSzkop">Mam najdalej idącą propozycję, a mianowicie opowiadam się za skreśleniem art. 56.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PosełMarekBalicki">Nie wszyscy obecni na dzisiejszym posiedzeniu pracują nad ustawą dotyczącą zawodu lekarza. Wypowiedź przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli mogłaby pozostawić pewne niejasności.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#PosełMarekBalicki">Czytałem badania kontrolne Najwyższej Izby Kontroli, nie dotyczą one prywatnych praktyk lekarskich, lecz zakładów opieki zdrowotnej, a mówimy tutaj o prywatnych praktykach lekarskich - tak więc nie można tutaj wyciągać wniosków, na podstawie tego, co się dzieje w publicznym sektorze. Należy to skontrolować, a nie generalizować.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#PosełMarekBalicki">W ppkt. b) jest mowa „odpowiadającym wymaganiom określonym w przepisach o wykonywaniu zawodu”. W dzisiejszych przepisach o wykonywaniu zawodu lekarza nie ma określonych standardów dotyczących pomieszczenia i aparatury. To jest zawarte w projekcie ustawy o zawodzie lekarza, którą chcemy stworzyć w tym duchu.</u>
          <u xml:id="u-92.3" who="#PosełMarekBalicki">Projekt ten o zawodzie lekarza mówi następująco, że jeżeli lekarz prowadzący indywidualną praktykę nie spełni tych wymogów, to jemu zostaje odebrane prawo wykonywania indywidualnej praktyki. Przepisywanie tego jest niepotrzebne.</u>
          <u xml:id="u-92.4" who="#PosełMarekBalicki">Następną sprawą jest to, iż jeżeli ktoś łamie ustawę o zawodach medycznych podlega karze, związane są z tym przepisy karne, w związku z tym nie może być tu mowy o podpisaniu takiego kontraktu.</u>
          <u xml:id="u-92.5" who="#PosełMarekBalicki">Kasy będą stawiać wyższe wymogi, aniżeli jest to zapisane w ustawie o zawodzie lekarza. Popieram wniosek pana przewodniczącego, ażeby skreślić ppkt b) i odnieść się ogólnie do przepisów, gdyż będzie to surowsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PosełWładysławSzkop">Czy państwo zgłaszają sprzeciwy dotyczące skreślenia art. 56? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PosełWładysławSzkop">Art. 56 został skreślony w całości.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#PosełWładysławSzkop">Widzę, że jednak są wątpliwości, proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o przytoczenie treści art. 55.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Artykuł będzie brzmiał:</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ust. 1. „Kasy powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego zawierają umowy o udzielanie świadczeń, o których mowa w art. 40 ust. 1 pkt 1-4”.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ust. 2. „Umowy, o których mowa w ust. 1 zawierane są z zakładami opieki zdrowotnej lub lekarzami, albo innymi osobami wykonującymi zawody medyczne poza zakładami opieki zdrowotnej, zwanymi dalej „świadczeniodawcami”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PosełMarekBalicki">Mam pytanie, które zostało zadane na jednym z posiedzeń Komisji dotyczące lekarzy, którzy wykonują zawód na podstawie umowy zlecenia np. w przypadku badań wstępnych i okresowych pracowników, to nie jest ani prywatna praktyka lekarska, ani umowa o pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PosełWładysławSzkop">To mieści się w zakładzie opieki zdrowotnej, a jest to zdefiniowane w ustawie o zakładach.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#PosełWładysławSzkop">Rozumiem, że te wątpliwości dotyczyły ust. 2. Art. 56 jest skonsumowany w art. 55.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Ponieważ nie ma przedstawicieli Naczelnej Rady Lekarskiej, chciałbym zwrócić państwa uwagę, iż jeżeli skreślimy cały artykuł 56, to pamiętajmy, iż jest jeszcze ust. 2 tego artykułu, który mówi o uczestnictwie w postępowaniu w przedmiocie zawarcia umowy o świadczeniach.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Ustęp ten brzmi następująco: „Uczestnikiem postępowania w przedmiocie zawarcia umowy o świadczenia z lekarzem wykonującym zawód poza zakładem opieki zdrowotnej może być przedstawiciel Okręgowej Izby Lekarskiej”. Zwracam na to uwagę, gdyż nieobecni są przedstawiciele Izby Lekarskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PosełZbigniewBomba">Dlatego właśnie pytałem się, czy skreślamy cały ten artykuł. Uczestnictwo samorządów zawodowych w procesie zawierania umów z lekarzami, wprowadziliśmy po dość długiej dyskusji. Sądzę, iż zrezygnowanie z tego nie byłoby właściwe.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#PosełZbigniewBomba">Uczestnictwo to jest bardzo ważne z tego względu, iż jeżeli wykluczymy uczestnictwo samorządów zawodowych, to może wystąpić sytuacja taka, że osoby, które będą chciały koniecznie uzyskać kontrakt, będą zaniżały swoje wymagania w stosunku do kas chorych. Na Zachodzie jest zaznaczone to uczestnictwo ze względu na interes ogółu, ażeby nie dochodziło do obniżania zbyt nisko wymagań w stosunku do kas chorych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PosełMarekBalicki">Popieram pana posła Bombę. Jak zrozumiałem skreślenie nie dotyczyło tego ustępu, gdyż nie dyskutowaliśmy na ten temat. Proponowałbym dodać wyrazy: „za zgodą”, gdyż umowa zawierana jest pomiędzy dwiema stronami, to znaczy Kasą a lekarzem. Oznaczałoby to, że lekarz będzie suwerenny w tym, czy ma uczestniczyć przedstawiciel samorządu lekarskiego, czy nie. Powinniśmy uszanować to, że lekarz ma prawo, lecz nie musi z niego skorzystać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PosełWładysławSzkop">W drugim wariancie jest szerzej to zapisane, a mianowicie „z osobą wykonującą zawód medyczny”. To jest skierowane do pana posła Bomby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PosełZbigniewBomba">Jestem za przyjęciem wariantu drugiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Pan poseł Bomba był uprzejmy powiedzieć o tym, że są różne reprezentacje w kontraktach dotyczących świadczeń zdrowotnych - sądzę, iż tak nie jest. W Niemczech są to zrzeszenia kas chorych i nie wchodzą żadne inne instytucje w skład tych negocjacji.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">W systemie francuskim jest to inaczej rozwiązane. Tam zawiera się pewne konwencje ze związkami zawodowymi pracowników ochrony zdrowia, które mają charakter reprezentatywny. W przypadku lekarzy istnieją trzy związki, które zawierają konwencje na poziomie narodowym, krajowym - lecz dotyczy to innego rodzaju działalności, a mianowicie kwestii honorariów.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Pacjent udaje się do lekarza, gdzie płaci za wizytę i jeżeli lekarz podpisał konwencję na poziomie ogólnokrajowym z Kasą, to on nie może żądać od pacjenta więcej, aniżeli wynika to z konwencji, chyba że Kasa, na której terenie on działa da mu takie prawo. Są wybitni lekarze specjaliści, którzy mają prawo do przekraczania taryf.</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Istnieje także inna możliwość, że pacjent wybiera lekarza, który nie ma podpisanej konwencji z Kasą, zapłacił określone pieniądze i Kasa zwraca mu pieniądze tylko do tej wysokości, na jaką jest zawarta umowa ogólna.</u>
          <u xml:id="u-102.4" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">W naszym przypadku nie istnieje zrzeszenie lekarzy kas chorych, tak jak jest w projekcie prezydenckim.</u>
          <u xml:id="u-102.5" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Dyskutowaliśmy, w jaki sposób uaktywnić przedstawicieli samorządów zawodów medycznych w tej dziedzinie, postaraliśmy się to ująć i zapisaliśmy to w tej formie, iż może uczestniczyć w tym postępowaniu przedstawiciel właściwej okręgowej izby lekarskiej.</u>
          <u xml:id="u-102.6" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Popieramy zapis wariantu drugiego, który rozszerza te uprawnienia na inne samorządy zawodowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PosełWładysławSzkop">Proponowałbym następujący zapis: „Uczestnikiem postępowania w przedmiocie zawarcia umowy o świadczenia osobom wykonującym zawód medyczny poza zakładem opieki zdrowotnej, za jego zgodą może być przedstawiciel izby właściwego samorządu zawodowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PosełZbigniewBomba">Dlaczego jest tutaj uwzględniony zapis „zawód medyczny poza zakładem opieki zdrowotnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PosełWładysławSzkop">O tym mówimy, gdyż w szpitalu nie będzie tego problemu. W przychodni mogą być kontrakty zbiorowe, a także indywidualne. Chodzi nam tutaj o kontrakty indywidualne, ażeby lekarz indywidualny miał mocniejszą pozycję przetargową wobec Kasy, jeżeli zechce z tego skorzystać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PosełZbigniewBomba">Patrząc z punktu prawnego, samodzielny zakład będzie osobą prawną, lecz zakładając, że zakład samodzielny zawierający umowę z Kasą ma zamkniętą możliwość, ażeby tam był obecny przedstawiciel Okręgowej Izby Lekarskiej.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#PosełZbigniewBomba">Może być tak, że Okręgowa Izba Lekarska wytypuje taką komórkę, która będzie zajmowała się tym, na jakich zasadach są zawierane kontrakty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Sytuacja stała się niezrozumiała, gdyż należałoby w sposób dokładny rozdzielić kontrakty indywidualne i zbiorowe. Kontrakt ze szpitalem jest kontraktem o szerszym zakresie aniżeli kontrakt lekarza czy pielęgniarki. Jednostki samodzielne, które są osobą prawną będą miały w kontrakcie zapisy dotyczące zakresu, liczby i jakości świadczeń. Tych trzech elementów nie można ominąć, gdyż są one najistotniejsze w umowie.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Natomiast w jaki sposób samodzielny zakład będzie realizował ten kontrakt, to już jest sprawą danego zakładu. Przykładowo w tej samodzielnej jednostce może istnieć wewnątrzzakładowy system wynagrodzeń i Kasa nie powinna być z tym związana, gdyż partnerem dyrektora zakładu jest związek zawodowy. W związku i ze zgodnie obowiązującymi przepisami Kodeksu pracy jest wewnątrzzakładowy układ zbiorowy.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#DyrektorwMZiOSAndrzejKoronkiewicz">Może zaistnieć taka sytuacja, że jednostka samodzielna będzie pośrednikiem w zakupie np. badania USG - to też będzie umowa pomiędzy jednostką samodzielną a innym podmiotem, który tych świadczeń (wynikających z głównego kontraktu) udziela. Zaistnieją tu różne rodzaje relacji pomiędzy płatnikiem a świadczeniodawcami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PosełZbigniewBomba">Chciałbym wrócić do elementów kontraktu. W tych elementach będzie zawarty koszt usług. W koszt usług wchodzą płace. Dana izba może próbować upomnieć się o swoich pracowników, choć wcale nie oznacza to, że będzie negocjował związek, ponieważ w danym zakładzie może go nie być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PosełWładysławSzkop">Naczelna Rada Lekarska i Izba Lekarska nie są instytucjami, które zajmują się sprawami pracowniczymi sensu stricte. Instytucje te zostały powołane w zupełnie innym celu. Przepis ten ma całkiem coś innego w zamyśle.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#PosełWładysławSzkop">Przedłożenie rządowe nie zawiera takiej koncepcji, jaka jest zawarta w systemie niemieckim. Chcielibyśmy zdynamizować działalność izb lekarskich i skierować na inne przestrzenie, to zaistniała próba upoważnienia izb lekarskich do występowania w systemie negocjacyjnym z kasami chorych wobec indywidualnych praktyk lekarskich. Jest to próba zbudowania możliwie szerokiego asortymentu świadczeń w różnych sektorach.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#PosełWładysławSzkop">Indywidualna osoba fizyczna będąca partnerem do dyskusji o sposobie zawarcia umowy i zawartości tej umowy jest słabym podmiotem prawnym, może być zdominowana przez Kasę, tak że może dojść do dokonania innego wyboru, aniżeli preferencje izb, to te izby, które mają wpływ na standard świadczeń chcieliśmy upoważnić do tego, ażeby w ten sposób mogły realizować swoją politykę zdrowotną razem z innymi podmiotami funkcjonującymi na rynku. Taka była intencja.</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#PosełWładysławSzkop">Publiczny zakład opieki zdrowotnej, a także jakikolwiek inny z mocy swojego prawnego usytuowania, jest dostatecznie mocnym partnerem, tak że nie potwierdzają się tutaj nasze obawy. Obawy zgłaszane przez pana posła Balickiego, czy może dojść do zmniejszenia ilości łóżek w szpitalach, może być spowodowane tylko i wyłącznie złym funkcjonowaniem.</u>
          <u xml:id="u-109.4" who="#PosełWładysławSzkop">Szpital, który obecnie wykorzystuje 20% łóżek, po podpisaniu kontraktu, zacznie wykorzystywać cały swój potencjał materialny i intelektualny. Ten podmiot prawny, jakim jest szpital, jest dostatecznie zabezpieczony. Chciałbym także dodać, że izba nie ma specjalnego wpływu na taki podmiot prawny. Izba lekarska ma wpływ, tylko i wyłącznie na osoby fizyczne.</u>
          <u xml:id="u-109.5" who="#PosełWładysławSzkop">Izba lekarska nie może wystąpić z zatrzymaniem wykonywanych usług w zakładzie opieki zdrowotnej, może wystąpić z takim wnioskiem tylko w stosunku do indywidualnego lekarza, który wykonuje prywatną praktykę lekarską. Nie jest w stanie zamknąć zakładu opieki zdrowotnej, gdyż nie posiada takich uprawnień. Uprawnienia te są nadane tylko organowi założycielskiemu.</u>
          <u xml:id="u-109.6" who="#PosełWładysławSzkop">Chciałem zapytać pana posła Budnika, czy nie istnieje obawa o rozszerzenie pojęcia „osoba” do pojęć „osoba prawna i fizyczna”? Jeżeli chodzi o świadczenia medyczne, to dotyczyłoby to obydwojga osób. W tym zapisie nie ma wątpliwości, iż chodzi tylko o osoby fizyczne, gdyż jest to wskazane - osobami wykonującymi zawód medyczny.</u>
          <u xml:id="u-109.7" who="#PosełWładysławSzkop">Przepraszam, nie spojrzałem, w związku z tym nie kieruję pytania do pana posła Budnika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PosełKrzysztofBudnik">Wydaje mi się, iż czytając całe zdanie, chodzi tutaj tylko i wyłącznie o osoby fizyczne, skoro mają wykonywać zawód poza zakładem opieki zdrowotnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PosełZbigniewBomba">Chciałbym uzupełnić moją wypowiedź, a mianowicie nie chodziło mi tylko o izbę lekarską, tylko o samorządy poszczególnych zawodów.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#PosełZbigniewBomba">Chciałbym sprostować moją wypowiedź, czy lepiej nie zastanowić się nad tym, iż każda z izb ma w swoich zadaniach, bronienie interesu codziennego swojego członka - uważam, że jest to ważny element i chciałem wprowadzić...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PosełWładysławSzkop">Jeżeli pan poseł nie podtrzyma tego, to przyjmiemy ust. 2, taki jak był proponowany.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#PosełWładysławSzkop">Nie podtrzymuje pan swego wniosku?Dziękuję bardzo, ogłaszam 5-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#komentarz">(Po przerwie )</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#PosełWładysławSzkop">Wydaje mi się, iż piątkowe popołudnie nie jest dobrym dniem do procedowania. W związku z technicznymi uwarunkowaniami, proponowałbym przerwać dzisiejsze posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-112.4" who="#PosełWładysławSzkop">Następne posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej odbędzie się 11 września, na którym gośćmi będą eksperci PHARE. Posiedzenie to będzie poszerzone o Komisję Polityki Społecznej i Komisję Samorządu Terytorialnego. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>