text_structure.xml
50.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselJozefOleksy">Otwieram posiedzenie Komisji. W porządku obrad mamy cztery punkty. Punkt pierwszy - pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ochronie prawnej odmian roślin. Punkt drugi - pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o środkach żywienia zwierząt oraz o zmianie niektórych ustaw. Punkt trzeci - rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks celny. Punkt czwarty - rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Chciałbym prosić o rozszerzenie porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia o punkt związany z wypowiedzią pana Romano Prodiego, który w dniu 21 lutego w Skopje w sposób niesłychanie brutalny wypowiedział się na temat działań Polski. Stwierdził, że Polska będzie musiała "wybić sobie z głowy" sytuację, w której korzysta z możliwości gospodarczych UE i równocześnie - z obrony Stanów Zjednoczonych. Jak państwo pamiętacie, zgłaszałem tę sprawę na przedostatnim posiedzeniu Komisji, wówczas poseł Józef Oleksy domagał się ode mnie materialnych dowodów, iż taka wypowiedź była. Dziś dysponuję tekstem, wprawdzie francuskim, ale mam nadzieję, że będzie on dla pana dopuszczalny - proszę o jego powielenie i podjęcie decyzji o przedyskutowaniu tej kwestii przez Komisję. Oczywiście, Komisja, która rezygnuje z zapewnienia sobie możliwości prezentowania na zewnątrz swoich poglądów poprzez przewodniczącego może uznać, że także ta sprawa jej nie interesuje, rozumiem to, a taka "abdykacja" wielokrotnie zdarzyły się w przeszłości. Apeluję jednak do Komisji, żeby nie pozwalała na sytuacje, w których Polska jest publicznie "bita w twarz", a my milczymy. Przedłożony przeze mnie tekst znajduje się na oficjalnych stronach Komisji Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselJozefOleksy">Na pewno nie wprowadzimy pod obrady Komisji tekstu francuskiego, tekst musi być przetłumaczony na język polski. Prosiłem sekretariat o przygotowanie polskiej wersji wypowiedzi Romano Prodiego, proszę o jej rozdanie członkom Komisji. Nie wiem, czy czas na to pozwoli, ale powinniśmy się zastanowić, co Komisja mogłaby zrobić po wprowadzeniu takiego punktu do porządku dziennego. Pomysł przedyskutowania tego problemu jest zasadny, bo ostatnio mnożą się wypowiedzi niekorzystne dla Polski - trzeba mieć sprawę na uwadze, ale nade wszystko, potrafić ocenić, co to oznacza. Wyobrażam sobie, że moglibyśmy przeprowadzić dyskusję o charakterze analitycznym - z punktu widzenia polskich interesów, ale także polityki i strategii, nie eskalując kontroskarżeń, jako że od tego są władze w państwie, do których docierają te same sygnały co do Komisji. W tej sprawie wypowiadali się zarówno minister spraw zagranicznych, jak i Prezydent RP, tyle że dla niektórych mało stanowczo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Pan Prezydent RP żądał telefonu do pana Chiraca, to rzeczywiście jest ważna decyzja, przedtem był problem, jaki telefon ma Breżniew.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselJozefOleksy">Rozmowa z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim to nie lada sprawa. Jest wniosek formalny o rozszerzenie porządku obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselAndrzejGawlowski">Po pierwsze, zgłaszam wniosek przeciwny. Ciągle dyskutujemy wokół spraw ważnych być może dla niektórych, ale nie dla wszystkich członków Komisji. Rozmawiamy już godzinę, nie rozpoczynając żadnego z przewidzianych na dziś merytorycznych tematów. Po drugie, apeluję do posła Józefa Oleksego, aby ukrócić "pokrzykiwanie" z sali, bo jak mi się wydaje, obraża to nie tylko prezydium Komisji, ale także pozostałych jej członków, którzy zachowują się w sposób zdyscyplinowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselJozefOleksy">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku posła Antoniego Macierewicza o rozszerzenie porządku obrad? Stwierdzam, że Komisja, przy 3 głosach za, 17 przeciwnych i 4 wstrzymujących się, odrzuciła wniosek. W związku z prośbą przedstawiciela rządu, który musi opuścić nas w związku z posiedzeniem innej Komisji, rozpoczniemy pracę od punktu trzeciego porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiJozefPilarczyk">W związku z zawiadomieniem o dzisiejszym planie posiedzeń Komisji ja również zaplanowałem udział w kolejnych posiedzeniach i proszę, aby poseł Józef Oleksy wziął pod uwagę pierwotnie zaplanowany porządek.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">W punkcie trzecim chodzi tylko o powołanie podkomisji, a na dwa "pańskie" projekty przeznaczymy przynajmniej godzinę dyskusji. Zważywszy na fakt, iż minister Robert Kwaśniak jest zobowiązany wziąć udział w innym posiedzeniu Komisji, proponuję, żeby tę krótką sprawę rozpatrzyć jako pierwszą.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Proponuję, aby w sprawie dwóch bardzo ważnych projektów dotyczących rolnictwa, które mamy dziś omawiać, Komisja zasięgnęła opinii Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W tych projektach znalazły się brzemienne w skutkach zapisy i dlatego bardzo proszę o skierowanie ich do tej Komisji - my wydamy opinie w tej sprawie, żeby uniknąć błędów.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselJozefOleksy">Zgoda, przy czym proponuję, aby Komisja zwróciła się w tej sprawie do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a ta przedstawi swoją opinię powołanej podkomisji. Jeżeli nie ma sprzeciwu, wystąpimy do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o opinie w sprawie dwóch omawianych dziś projektów ustaw związanych z rolnictwem - o ochronie prawnej odmian roślin i o środkach żywienia zwierząt oraz o zmianie niektórych ustaw. Nie ma sprzeciwu. Nie wiem, co zrobić z protestem ministra Józefa Pilarczyka. Czy pan minister zgodzi się, aby "zwolnić" wcześniej ministra Roberta Kwaśniaka? Poseł Jerzy Czepułkowski zapewnia, że ta sprawa nie zajmie dużo czasu, więc w pierwszej kolejności przystąpimy jednak do punktu trzeciego, czyli rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks celny. Ten projekt był już w Sejmie, decyzją Wysokiej Izby został skierowany do dalszych prac w Komisji Europejskiej. Pozostaje tylko powołanie podkomisji, która przygotowałaby dla Komisji sprawozdanie na potrzeby drugiego czytania. Składam wniosek, aby Komisja powołała podkomisję do rozpatrzenia tego projektu. Proponuję, aby w skład podkomisji weszli posłowie: Andrzej Gawłowski, Ryszard Zbrzyzny, Józef Cepil, Aleksander Szczygło i Robert Luśnia. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wniosek przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek o powołanie podkomisji w przedstawionym przeze mnie składzie. Harmonogram pracy nad projektem byłby następujący: podkomisja kończy prace do 21 marca br. Dlaczego aż trzy tygodnie?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">To jest bardzo duży projekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselJozefOleksy">Wobec tego podkomisja kończy prace do 21 marca, a Komisja rozpatruje sprawozdanie podkomisji do 25 marca. Jeśli nie będzie sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła taki harmonogram prac. Nie ma sprzeciwu. Przechodzimy do następnego punktu porządku obrad - pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o ochronie prawnej odmian roślin. Krótko przedstawię projekt. Jest to nowy projekt, liczy 41 artykułów, reguluje ochronę prawną odmian roślin, a w szczególności tryb i sposób przyznawania prawa do ochrony i zarobkowego korzystania z wyhodowanej albo odkrytej przez hodowcę odmiany. Projektowana ustawa ustanawia ramy prawne i tryb funkcjonowania Krajowego Systemu Ochrony Odmian Roślin, który będzie stanowić alternatywę w stosunku do rozwiązań wspólnotowych. Wprowadza się nowe uregulowania w zakresie tak zwanego przywileju rolnika, czyli określenia, w jakich przypadkach i dla jakich gatunków roślin posiadacz gruntów rolnych może korzystać z materiału siewnego we własnym gospodarstwie, kiedy jest zobowiązany uiścić odpowiednią opłatę, a także sytuacji, kiedy nie jest zobowiązany do uiszczenia takiej opłaty. Zgodnie z tym projektem realizacja zadań związanych z utrzymaniem systemu ochrony wyłącznego prawa hodowców do odmian w Polsce będzie spoczywać na Centralnym Ośrodku Badania Odmian Roślin Uprawnych. Realizacja projektu nie będzie skutkować zwiększeniem finansowania z budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Chciałem zauważyć, że pośpiech w pracach jest ważny, ale trzeba zachować powagę prac Komisji. Posłowie związani z tą problematyką są teraz na posiedzeniu podkomisji zajmującej się ustrojem rolnym, trwa także posiedzenie Sejmu. Poseł Józef Oleksy przywiązuje wagę do podpisywania listy obecności, a my nawet nie mieliśmy okazji podpisać listy obecności na posiedzeniu Sejmu. Chyba najpierw powinniśmy załatwić sprawę tam, i w związku z tym trzeba zrobić przerwę w posiedzeniu, abyśmy potem mogli spokojnie pracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselJozefOleksy">Listy są wyłożone od godziny 8.00, a posiedzenie Komisji zaczęło się o godzinie 8.30, więc nie wiem, o co panu chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Uważam, że trzeba zrobić przerwę w posiedzeniu, abyśmy mogli dopełnić swoich obowiązków, po czym wrócimy do pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselJozefOleksy">Jesteśmy w trakcie realizacji porządku obrad, kiedy go ustalaliśmy nie zgłaszał pan sprzeciwu, a teraz, kiedy rozpatrujemy drugi projekt, występuje pan z wnioskiem o przerwę w posiedzeniu Komisji. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku posła Wojciecha Mojzesowicza o przerwę w posiedzeniu Komisji? Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 13 przeciwnych i 4 wstrzymujących się, odrzuciła wniosek. Proszę pana ministra o przedstawienie projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWJozefPilarczyk">Pragnę poinformować Komisję, że zdecydowana większość zawartych w projekcie regulacji znajduje się obecnie w ustawie o nasiennictwie. Z uwagi na to, że zwiększyła się liczba przepisów dotyczących prawnej ochrony roślin, a także mając na uwadze cel pracy - dostosowanie do szczegółowych przepisów obowiązujących w UE, rząd podjął decyzję o wyodrębnieniu całej regulacji dotyczącej prawnej ochrony odmian roślin w odrębnej ustawie. Stąd też, oprócz ustawy o nasiennictwie będzie funkcjonować ustawa o ochronie prawnej odmian roślin. Przede wszystkim przepisy tego projektu ustawy sankcjonują istnienie dwóch systemów ochrony prawnej odmian: krajowego i unijnego. Żadna z odmian będących przedmiotem wspólnotowego prawa do ochrony nie może być równocześnie chroniona prawem polskim. Stosowanie obu systemów jednocześnie jest zabronione. Przygotowany projekt umożliwi hodowcy objęcie ochroną prawną odmiany rośliny na terytorium Polski, a zawarte w nim przepisy zabezpieczają interesy hodowców, firm nasiennych, producentów rolnych i użytkowników odmian. Poseł Józef Oleksy wspomniał o przywileju rolnika, który dotyczy 7 podstawowych gatunków roślin uprawnych. Chodzi o to, że rolnik, który prowadzi rozmnożenia konkretnych odmian, ma prawo do ich używania we własnym gospodarstwie na powierzchni nie większej niż 5 ha. Przepisy, które proponujemy wprowadzają ponadeuropejskie uregulowania zgodne z Międzynarodową konwencją ochrony nowych roślin uprawnych - dostosowujemy polskie przepisy nie tylko do prawa UE, ale także do wspomnianej konwencji, której Polska jest członkiem od 1989 r. Projektowana ustawa weszłaby w życie z dniem uzyskania przez Polskę członkostwa w UE.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Czy we wszystkich państwach UE obowiązują krajowe regulacje ochrony prawnej roślin? Jakie korzyści odniosą polscy hodowcy odmian roślin po wejściu w życie tej ustawy, a jakie - z rozporządzenia Rady, które obowiązuje w UE?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWJozefPilarczyk">W Unii te regulacje określa rozporządzenie Rady Europejskiej z 1994 r., w którym znalazły się uregulowania dotyczące zapisów konwencji. Regulacje krajowe tworzą przede wszystkim system administracyjno-instytucjonalny, który pozwala na prowadzenie procesu badań nad zgłoszonymi do rejestracji odmianami, ich rejestrację i sposób ogłaszania rejestrów nowych odmian, zarówno w danym kraju, jak i pozostałych krajach członkowskich Unii. Zatem obie regulacje są konieczne i uzupełniają się nawzajem.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy są inne pytania? Nie ma, wobec tego, w związku z obszernością projektu nie widzę innego wyjścia, niż skierowanie go do podkomisji, do składu której proponuję posłankę Małgorzatę Rohde oraz posłów: Romana Jagielińskiego, Cezarego Stryjaka, Wojciecha Olejniczaka, Pawła Poncyljusza i Wojciecha Zarzyckiego. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wniosek przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek o powołanie podkomisji w przedstawionym przeze mnie składzie. Harmonogram prac nad projektem byłby następujący: termin zakończenia prac podkomisji nad projektem - do 7 marca, czyli czasu jest niewiele; termin rozpatrzenia sprawozdania podkomisji - do 11 marca.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Jest to termin nierealny.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselJozefOleksy">Wobec tego proponuję, aby podkomisja zakończyła prace do 14 marca, a Komisja rozpatrzyła sprawozdanie do 18 marca. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie ma. Przystępujemy do punktu drugiego porządku - pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o środkach żywienia zwierząt oraz o zmianie niektórych ustaw. W kilku zdaniach przedstawię przedłożenie rządowe. Projekt nowelizacji ustawy z sierpnia 2001 r. zawiera 26 zmian i 9 artykułów. Konieczność nowelizacji wynika z faktu przyjęcia przez Wspólnoty nowego acquis communautaire oraz założenia, że regulacje w zakresie trybu uzyskiwania zezwolenia na wprowadzenie do obrotu dodatków paszowych i niektórych materiałów paszowych zostaną wprowadzone do polskiego systemu w terminie bezpośrednio poprzedzającym przystąpienie Polski do Unii. Z dniem 1 stycznia 2003 r. proponuje się wprowadzenie zakazu wytwarzania mieszanek paszowych z materiałów paszowych zawierających substancje niepożądane. Chcę zauważyć, że termin 1 stycznia br. już minął. W projekcie zaplanowano skorelowanie systemów: krajowego i wspólnotowego, w obszarze rejestrowania dodatków paszowych, których wprowadzenie do obrotu jest uzależnione od wpisania do takiego rejestru. Nowe rozwiązanie ma charakter dwuetapowy - najpierw oba systemy: krajowy i wspólnotowy będą współistniały, a potem zostaną wprowadzone do obrotu także te dodatki paszowe, na które uzyskano zgodę Komisji Europejskiej. Z dniem uzyskania przez Polskę członkostwa w UE omawiane produkty będzie można wprowadzać do obrotu po uzyskaniu zgody na ich stosowanie przez Komisję Europejską. W projekcie przyjęto wszystkie niezbędne rozwiązania proceduralne w zakresie kompetencji organów i trybu postępowania. Istotnym rozwiązaniem jest nałożenie na ministra rolnictwa obowiązków w zakresie ogłaszania wykazu przedsiębiorców oraz przekazywania go Komisji Europejskiej i pozostałym państwom członkowskim. Do projektu załączono tłumaczenia rozporządzeń wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PoselJozefOleksy">Czy są przewidywane rozporządzenia wykonawcze i czy ich projekty załączono do przedłożenia rządowego?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWJozefPilarczyk">Tak, przewiduje się rozporządzenia wykonawcze, a ich projekty zostały załączone do przedłożenia. Poseł Józef Oleksy w swoim wprowadzeniu powiedział o najistotniejszych elementach projektu, a przede wszystkim o tym, że w UE w zakresie spraw związanych z bezpieczeństwem żywności w ostatnim czasie powstają nowe regulacje, między innymi dotyczące wytwarzania mieszanek paszowych z takich materiałów, które zawierają substancje niepożądane w ilościach przekraczających ich dopuszczalną zawartość. Z dniem 1 sierpnia br. wytwarzanie takich mieszanek będzie zabronione. W związku z powyższym będziemy starali się dostosować polskie prawo do wspomnianej normy, zawartej w dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej, mając na uwadze przede wszystkim bezpieczeństwo konsumentów i zwierząt. Pragnę także poinformować, że projekt ustawy zawiera dość istotną zmianę, a mianowicie powołanie organu doradczego, jakim ma być tak zwana komisja paszowa, która do dnia akcesji będzie opiniowała wnioski o wpis produktów do odpowiednich rejestrów przewidzianych w projekcie. Po przystąpieniu Polski do UE komisja będzie opiniowała wnioski o wpis dodatków paszowych do rejestrów prowadzonych przez Komisję Europejską. Chciałbym poinformować także, że projektowana ustawa reguluje produkcję środków żywienia zwierząt niespełniających wymagań ustawowych, a przeznaczonych wyłącznie na eksport, a także kwestie języka, w jakim mają być podane informacje zawarte w oznakowaniu środków żywienia zwierząt. W pewnym zakresie projekt zawiera przepisy dostosowujące nazewnictwo, wprowadza co prawda niewielkie, ale jednak zmiany w ustawie o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt oraz ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy są pytania do projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Mam trzy pytania do pana ministra. Po pierwsze, Biuro Legislacyjne przedłożyło do projektu 6 poprawek, w tym niektóre ważne. Jedna z propozycji Biura dotyczy powoływania rejestru, o którym wspomniał pan minister. Chcę zapytać, jakie jest stanowisko resortu w sprawie tych poprawek? Po drugie, chciałam zapytać, dlaczego zaplanowano aż trzy terminy wejścia w życie poszczególnych regulacji zawartych w projekcie? Część regulacji ma wejść w życie 14 dnia od dnia ogłoszenia, część - 1 sierpnia br., natomiast pozostałe - od dnia członkostwa Polski w UE. Czy tych terminów nie jest zbyt dużo? Czy nie można ustalić dwóch terminów? Pytam o tę sprawę, ponieważ będzie ona ważna w pracach podkomisji. Na przykład mogłyby to być terminy: w sierpniu lub maju br. oraz w dniu członkostwa. Wejście w życie tych przepisów nie powinno być rozbijane na trzy terminy - wiemy jak dużo jest przepisów i jak trudno jest potem w porę doinformować o zmianach tych, których będą one obowiązywać. Po trzecie, chcę także zadać pytanie o zmianę ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o inspekcji weterynaryjnej. Przecież ta ustawa została niedawno uchwalona, prezydent Aleksander Kwaśniewski jeszcze jej nie podpisał. W związku z tym chcę zapytać, czy już zmieniamy to, co uchwaliliśmy, czy chodzi o "starą" ustawę z 24 kwietnia 1997 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselPiotrKrutul">Czy projekt był konsultowany ze związkami zawodowymi i polskimi producentami pasz? Czy pan minister zna ich stanowisko w sprawie projektu? Czy projekt może wpłynąć na ograniczenie produkcji i sporządzania pasz przez polskich producentów i rolników? Mam także pytanie do poprawki nr 10 do art. 21 projektu. Czy zalecenia lekarza weterynarii mogą wpłynąć na ograniczenie produkcji pasz przez polskiego rolnika na własne potrzeby, a nie na rynek? Czy system będzie organizowany na zasadzie zezwoleń i lekarz weterynarii otrzyma możliwość zakazania polskiemu rolnikowi sporządzania dla własnych zwierząt pasz produkowanych z polskich surowców? Jakie konsekwencje prawne w związku z wejściem w życie projektowanych przepisów może ponieść rolnik produkujący na własne potrzeby i jakie uprawnienia będzie miał lekarz weterynarii w tym zakresie? Czy będzie mógł karać grzywnami? Proszę o te informacje w związku z projektowanym rozszerzeniem w poprawce nr 10 do art. 21. Dlaczego z dniem 1 sierpnia br. zostanie zabronione sporządzanie mieszanek paszowych? Wtedy nie będziemy jeszcze w Unii, więc dlaczego już teraz musimy przyjmować tę dyrektywę? Czy zmiana dyrektywy między dniem 1 sierpnia 2003 r. a 1 maja 2004 r. spowoduje, że jeszcze raz zmienimy ustawę? Czyje to są zalecenia? Czy wynikają z porozumień akcesyjnych podpisanych w Kopenhadze? Na mocy jakiego prawa musimy to zmienić? Pragnę przypomnieć, o czym mówiła posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka, iż w dniu 1 sierpnia br. Polska jeszcze nie będzie w Unii. Skoro zmiana jest konieczna, to z czego wynika? Jako członek Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi chcę po raz kolejny zapytać, dlaczego wszystkie istotne projekty ustaw dotyczących polskiego rolnictwa omijają tę Komisję. Dlaczego członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie mogą pracować przy pierwszym czytaniu nad bardzo ważnymi projektami ustaw dotyczących rolnictwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselJozefOleksy">Pan poseł był chyba nieobecny na początku posiedzenia, kiedy ustaliliśmy, że także w przypadku tego projektu wystąpimy z prośbą o opinię do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselPiotrKrutul">Od początku byłem obecny na tym posiedzeniu i wiem, jakie decyzje podjęła Komisja. My cały czas kierujemy do marszałka Sejmu i przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi pytanie, dlaczego nie możemy pracować nad tym projektem, a jedynie wydać opinię w jego sprawie? Praca nad projektem a wydanie opinii to co innego.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselJozefOleksy">Wszyscy członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zostali poinformowani o tym, że dziś Komisja Europejska pracuje nad tym projektem. Kto jest zainteresowany, może uczestniczyć w naszych pracach. Panu chodzi o sprawę kierowania projektów ustaw do poszczególnych Komisji, a to jest w gestii marszałka Sejmu. My pracujemy nad tym, co skieruje do nas marszałek. Uwaga jest wyłącznie do marszałka, a nie do prezydium Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselPiotrKrutul">Niektórzy członkowie Komisji Europejskiej są obecni na posiedzeniu podkomisji do spraw ustroju rolnego. Oni również chcieliby pracować nad tym projektem, ale muszą być tam, ponieważ podkomisja obraduje w bardzo ważnej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselJozefOleksy">To już jest inny problem - kolizji posiedzeń. Tego nigdy nie udawało się dobrze skoordynować.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWJozefPilarczyk">Trzy terminy wejścia w życie przepisów projektu powinny być zachowane z następujących powodów. Po pierwsze, jak już przedstawił to poseł Józef Oleksy we wprowadzeniu, na etapie tworzenia ustawy z 23 sierpnia 2001 r. nie przyjęto regulacji dotyczących trybu uzyskiwania zgody na wprowadzenie do obrotu dodatków paszowych oraz materiałów paszowych. W związku z tym, że w tej chwili utrudnia to funkcjonowanie przepisów regulujących wytwarzanie pasz i stosowanie dodatków, zaszła konieczność jak najszybszego uregulowania tej kwestii - już przed akcesją. Jest to niezbędne dla funkcjonowania polskich podmiotów zajmujących się produkcją dodatków i przede wszystkim - pasz. Chodzi o uregulowanie kwestii warunków produkcji pasz, zapewnienie bezpieczeństwa w całym łańcuchu żywnościowym, zgodnie z zasadą "od pola do stołu" - produkcja żywności ma być bezpieczna na każdym etapie. Jednym z ważnych elementów tego łańcucha ma być produkcja bezpiecznej paszy, tak aby pożywienie wytwarzane ze zwierząt było również bezpieczne. Ma to znaczenie o tyle, że jeżeli chcemy zwiększać eksport produktów pochodzenia zwierzęcego do innych krajów, musimy mieć możliwość udokumentowania, że cały łańcuch produkcji eksportowanej żywności jest bezpieczny, łącznie z ogniwem produkcji pasz. Stąd też, również przyjęcie regulacji europejskich, iż z dniem 1 sierpnia nie będzie można wytwarzać mieszanek paszowych z dodatkiem takich materiałów, w których będzie przekroczona zawartość substancji niepożądanych, jest ważne dla naszego bezpieczeństwa i możliwości wymiany towarowej z innymi krajami. Można spytać: dlaczego nie wcześniej? Otóż podmioty, które będą się tym zajmować, muszą mieć czas na przygotowanie się do nowych regulacji. Wreszcie trzecia grupa przepisów zawartych w nowych art. 30a 30r, dotyczących rejestracji materiałów i dodatków paszowych zawiera regulacje typowo unijne. W związku z tym, że w tych artykułach powołano się na instytucje i przepisy unijne, mogą one wejść w życie tylko i wyłącznie z dniem członkostwa Polski w Unii. Do dnia akcesji procedury rejestracyjne będą obowiązywać na dotychczasowych zasadach. Wspomniane art. 30a 30r zawierają przepisy zgodne z procedurami obowiązującymi w UE, aby instytucje, które będą się tym zajmować, mogły przygotować się do pełnienia tych funkcji. Jeśli chodzi przepis zmieniający ustawę weterynaryjną, pytała o to również posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka, reguluje on kwestię nadzoru sanitarno-weterynaryjnego nad produkcją pasz. Chodzi tylko i wyłącznie o uściślenie przepisów i przywołanie do regulacji właściwej ustawy - o środkach żywienia zwierząt. Poseł Piotr Krutul pytał, w jakiej sytuacji po wejściu projektu w życie znajdą się producenci pasz. W odpowiedzi chcę jeszcze raz podkreślić, że wszystkie warunki produkcji pasz w kraju zostały uregulowane w już obowiązującej ustawie. Regulujemy tu część dotyczącą mieszanek wytwarzanych z materiałów i dodatków paszowych, która nie została uregulowana tam. W związku z tym sytuacja producentów w żaden sposób nie pogorszy się. Jest oczywiste, że możliwość produkcji pasz w Polsce nie zostanie ograniczona.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#SekretarzstanuwMRiRWJozefPilarczyk">Jeżeli rolnik prowadzi produkcję zwierzęcą wyłącznie na własne potrzeby, nie będzie podlegał nadzorowi sanitarno-weterynaryjnemu. Jeżeli będzie chciał wprowadzić swoje produkty do obrotu - musi stosować się do obowiązujących w tym zakresie przepisów. Jakość materiałów paszowych i dopuszczalna zawartość niepożądanych substancji w tych materiałach jest nie tylko problemem rolnika, ale dotyczy także konsumentów, którzy będą nabywać jego produkty.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselPiotrKrutul">Pytałem jeszcze, jakie jest stanowisko wobec tej nowelizacji polskich producentów pasz i związków zawodowych. Czy takie stanowisko wpłynęło do resortu rolnictwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWJozefPilarczyk">Projekt ustawy był konsultowany ze wszystkimi organizacjami do tego powołanymi, a więc: Krajową Radą Izb Rolniczych, Federacją Związków Producentów Rolnych, Izbą Gospodarczą Handlowców, Przetwórców Zbóż i Producentów Pasz, Krajową Izbą Lekarsko-Weterynaryjną, Krajową Izbą Producentów Drobiu i Pasz, Krajowym Związkiem Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, a także wszystkimi pozostałymi organizacjami, łącznie z Krajową Izbą Pasz, bo taka również funkcjonuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy są jeszcze pytania? Nie ma. Biuro Legislacyjne zgłosiło do projektu 6 uwag, których nie będziemy teraz omawiać, bowiem zaproponuję powołanie podkomisji, która je rozpatrzy. Proponuję powołanie podkomisji w skład której weszliby: posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka oraz posłowie Michał Kamiński, Henryk Kroll, Wojciech Mojzesowicz, Jacek Kowalik i Jerzy Michalski. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wniosek przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek o powołanie podkomisji w przedstawionym przeze mnie składzie. W związku z wystąpieniem do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi proponuję ustalić termin zakończenia prac podkomisji do 14 marca, a Komisji - 18 marca. Przechodzimy do punktu czwartego porządku obrad - rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej. Podkomisja przyjęła sprawozdanie w brzmieniu przedłożenia rządowego, wprowadzając do niego poprawki o charakterze legislacyjno-redakcyjnym. Przyjęła także zmianę, zgodnie z którą okręgowe rady pielęgniarek i położnych zamiast zaproponowanej w projekcie zgody będą wydawały zezwolenia na prowadzenie kształcenia podyplomowego. Podkomisja przyjęła także nowy termin wejścia ustawy w życie - 14 dni od dnia ogłoszenia. Czy są uwagi do sprawozdania podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Podkomisja dokonała przede wszystkim istotnych zmian w zakresie redakcji całego projektu, co wynikało z faktu, że niektóre części przedłożenia rządowego zawierały dłużyzny, trudno było zrozumieć ich sens. Przy współpracy Biura Legislacyjnego i przedstawicieli resortu zdrowia udało się to zmienić i poprawić jakość projektu. Ponadto wprowadziliśmy do projektu zmianę dotyczącą trybu rozpatrywania wniosków o wydanie zezwolenia na prowadzenie kształcenia, skreślając propozycję rządową - okres 60 dni na rozpatrzenie i wprowadzając regulację zgodną z Kodeksem postępowania administracyjnego. Podkomisja stanęła tu na stanowisku, że K.p.a. i zasada sygnalizacji powinny być właściwe przy rozstrzyganiu tego typu spraw. We wszystkich przepisach projektu, w których jest mowa o upoważnieniu do wydania rozporządzenia, wprowadziliśmy obowiązek, aby znalazły się tam właściwe wytyczne do wydania takiego rozporządzenia. Dotyczy to 9 dyspozycji, które znalazły się w przedłożeniu rządowym. W projekcie znalazły się kontrowersyjne regulacje, na przykład w sprawie nadzoru i kontroli nad kształceniem - samorząd pielęgniarski miał w tej sprawie inne oczekiwania niż resort. Próbowaliśmy znaleźć kompromis w tej sprawie, w trakcie posiedzenia podkomisji przedstawicielki samorządu pielęgniarek i położnych zasygnalizowały chęć złożenia propozycji innej redakcji tego przepisu, jednak ze względu na to, że samorząd nie był przygotowany do złożenia takiej propozycji, nie mogliśmy uwzględnić jej w sprawozdaniu. Już po zamknięciu sprawozdania przez podkomisję ze strony samorządu wpłynęły dalsze wnioski, jednak ze względu na fakt, że sprawozdanie zostało zamknięte, uznałem, że nie możemy wrócić do tej sprawy. Jeśli w trakcie posiedzenia Komisji ktoś z posłów zechce przejąć propozycje samorządu pielęgniarek i położnych, ta sprawa będzie mogła zostać rozpatrzona przez Komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy pan minister chce dodać coś do sprawozdania?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaAleksanderNauman">Może odpowiem na ewentualne pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselRomanJagielinski">Jak wspomniał poseł Andrzej Grzyb, samorząd pielęgniarski ma pewne zastrzeżenia do przedłożonego dziś sprawozdania podkomisji. Z góry muszę przyznać, że pielęgniarką ani pielęgniarzem nie jestem, ale podzielam poglądy samorządu pielęgniarskiego. Z tego względu w imieniu grupy posłów zgłaszam dwie poprawki. W pierwszej poprawce do art. 10d pkt 2 proponujemy skreślić zapis "z wyłączeniem jednostek organizacyjnych samorządu pielęgniarek i położnych oraz utworzonych przez nie spółek prawa handlowego, w których posiadają one udziały lub akcje, lub innych utworzonych przez nie podmiotów". Poseł Andrzej Grzyb wspomniał, że chodzi o proces kształcenia podyplomowego. Zapis w przedłożonym brzmieniu ogranicza możliwości organizowania kształcenia przez samorząd pielęgniarek i położnych, narusza jego podmiotowość. Poprawka jest zasadna, tym bardziej że zgodnie z omawianą przez nas niedawno ustawą o zawodzie lekarza samorząd lekarski posiada takie uprawnienia. W związku z tym należałoby wprowadzić do projektu taką zmianę, istotną z punktu widzenia równoprawności traktowania środowisk zawodowych. W poprawce drugiej proponujemy skreślenie art. 10e ust. 4, chodzi o instytucję Centrum Kształcenia Medycznego, która obecnie funkcjonuje z mocy rozporządzenia ministra zdrowia. Uważamy, że nie ma potrzeby nadawania temu podmiotowi rangi ustawowej, tym bardziej że podobne uregulowanie jest we wspomnianej przeze mnie ustawie o zawodzie lekarza.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Tak jak powiedział poseł Andrzej Grzyb, samorząd spóźnił się trochę ze swoimi poprawkami - wiele z nich wpłynęło na nasze ręce po zakończeniu pracy podkomisji. Chcę zgłosić poprawkę do art. 10g ust. 2 projektu ustawy, w następującym brzmieniu: "zezwolenia na prowadzenie danego rodzaju i trybu kształcenia podyplomowego udziela po zasięgnięciu opinii Centrum, na podstawie uchwały, Okręgowa Rada Pielęgniarek i Położnych, właściwa dla miejsca prowadzenia kształcenia, z wyjątkiem zezwoleń na prowadzenie specjalizacji, których udziela Centrum". Uzasadnienie poprawki przedkładam na piśmie, zaznaczając, że została ona uzgodniona z resortem zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoslankaStanislawaPrzadka">Uczestniczyłam w pracach podkomisji nad tym projektem, rzeczywiście wówczas samorząd pielęgniarek i położnych nie przedstawił nam wszystkich swoich argumentów i dlatego w czasie pomiędzy zdaniem sprawozdania przed podkomisję a dzisiejszym posiedzeniem wpłynęło wiele uwag, propozycji, między innymi ze strony Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Grupa posłów zdecydowała się zgłosić 4 poprawki, może w ich imieniu scharakteryzuję je krótko i przedłożę na piśmie. Poprawki zapewne będą wymagały doprecyzowania i uzgodnienia z Biurem Legislacyjnym, ponieważ mamy tu wątpliwości i w pewnym przypadkach będzie wymagana interpretacja Biura Legislacyjnego. W trakcie naszej narady roboczej wynikły rozbieżności.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">Chciałem poprzeć głos posła Romana Jagielińskiego i wnieść poprawkę do art. 10d pkt 2 proponuję skreślenie części akapitu od słów: "z wyłączeniem jednostek organizacyjnych samorządu pielęgniarek i położnych oraz utworzonych przez nie spółek prawa handlowego, w których posiadają one udziały lub akcje, lub innych utworzonych przez nie podmiotów". Otóż samorząd poniósł ogromny wysiłek, aby powstały tego typu podmioty, one funkcjonują zgodnie z kodeksem prawa handlowego i takie automatyczne wyłączenie jest nieuzasadnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoselAntoniMacierewicz">Powoli w sprawie tego projektu kształtuje się konsensus.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoslankaElzbietaKruk">Na podobnej zasadzie jak moi poprzednicy, chcę zgłosić poprawkę do art. 10e ust. 3. Proponuję, aby po wyrazach "ramowe programy" dodać wyraz "specjalizacji". W konsekwencji tej zmiany w art. 10e ust. 7 po wyrazach "ramowe programy specjalizacji" należałoby dodać wyrazy "i ramowe programy kursów kwalifikacyjnych". W uzasadnieniu tej poprawki samorząd pielęgniarek i położnych zwraca uwagę na fakt, iż w projekcie ustawy brak jest wskazania, kto opracowuje ramowe programy specjalizacji. Za chwilę przedłożę to uzasadnienie na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Wobec takiej liczby zgłoszonych poprawek, których w tej chwili nie jesteśmy w stanie rzetelnie rozpatrzyć i zaopiniować, w zasadzie należałoby zwrócić projekt do podkomisji. Chciałbym tylko zapytać, czy my mamy karać podkomisję za to, że niektórzy posłowie "zaspali" i nie złożyli w czas swoich uwag i poprawek, tak, aby można było rozpatrzyć je na etapie prac podkomisji? Czy nie powinniśmy zasugerować zgłoszenia tych poprawek w drugim czytaniu, aby wszyscy biorący udział w pracach mogli się z nimi zapoznać, rozważyć je, i zagłosować zgodnie z własnym sumieniem, ale też interesem zawodu? W przeciwnym wypadku większość z tych poprawek, wobec - jak sądzę - braku odpowiedniego poziomu ich znajomości przez posłów nie będzie mogła zostać przyjęta.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselAndrzejMarkowiak">Jest prawdą, że pewnie niektórzy posłowie i samorząd opóźnili się ze swoimi poprawkami, ale ponieważ naszym nadrzędnym celem jest jednak przyjęcie jak najlepszej ustawy, może warto byłoby nawet kosztem naszego obciążenia popracować nad przedłożeniem, aby ustawa nie wymagała poprawek zaraz po jej uchwaleniu. Mam jednak do ministra Aleksandra Naumana pytanie w trochę innej sprawie, w związku z moich rozmowami w środowisku osób wykonujących zawód rehabilitanta. To środowisko odnosi wrażenie, że w czasie prac nad projektem zapomniano o nim. Nie byłem w stanie odpowiedzieć, czy istotnie tak się stało, ale jeżeli to prawda, jest jeszcze czas, aby ewentualnie naprawić błąd. Prawdopodobnie sprawa dotyczy wykonywania praktyki rehabilitanta przez osoby, które mają takie kwalifikacje. Nie wiem, czy można to skojarzyć z zawodem pielęgniarki i położnej, czy też należałoby uregulować sprawę w odrębnej ustawie? Byłbym wdzięczny, gdyby pan minister "pouczył" mnie w tej kwestii, abym wiedział, co odpowiedzieć przedstawicielom tego środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Chciałbym wyjaśnić pewną sprawę, aby nie powstało wrażenie, że podkomisja pracowała nad projektem nie dość rzetelnie. Odbyliśmy dwa wielogodzinne posiedzenia, na koniec naszych prac, przed zamknięciem sprawozdania przedstawicielka samorządu pielęgniarek i położnych powiedziała, że chciałaby jednak powrócić do zmiany art. 10f ust. 4 dotyczącego nadzoru. Ponieważ nie mogła od razu przedłożyć gotowej propozycji zapisu, stwierdziliśmy, że nie będziemy w stanie uwzględnić tego w sprawozdaniu i w takim kształcie je zamknęliśmy. Żadna z poruszonych dziś spraw nie była nam nieznana w trakcie prac podkomisji. Dyskutowaliśmy nad nimi, jak choćby nad sprawą prowadzenia działalności - nie znalazły się w sprawozdaniu, bo nie udało się osiągnąć konsensusu. Myślę, że samorządy zawodowe mają prawo do tego, aby po zamknięciu prac podkomisji próbować wnieść swoje propozycje, prosiłbym tylko, aby nie obarczać podkomisji zarzutem nie dość rzetelnej pracy nad przedłożonym projektem. Wiele rozwiązań wprowadzonych do projektu przez podkomisję wynikało również ze stanowiska strony rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselJozefOleksy">Nikt nie posądza podkomisji o uchylanie się od pracy nad projektem. Niesłuszne jest też stwierdzenie o karaniu, jestem pewien, że członkowie podkomisji nie czują się karani pracą i oczekują na kolejne zadania.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">Chciałem zauważyć, że fakt, iż zgłosiłem moją poprawkę teraz nie jest rezultatem lenistwa, ani zapóźnień, po prostu dwa dni temu miałem okazję spotkania z grupą pielęgniarek. Samorząd pielęgniarski stawia tę sprawę jako jedną z bardzo ważnych, uważa, że jeśli chodzi o tego typu działalność, powinien być traktowany przynajmniej na równi z profesorami, którzy należą do różnych spółek i mogą się organizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Jeśli chodzi o wątpliwość pana posła, ta regulacja prawna odnosi się do dwóch dyrektyw dotyczących zawodu pielęgniarki, natomiast sprawy rehabilitantów, w tym ich kwalifikacje i uprawnienia, będą uregulowane w ustawie o zawodach medycznych. W imieniu strony rządowej chciałbym jeszcze raz zwrócić uwagę na dwie sprawy. Po pierwsze, zarówno samorząd zawodowy, jak i związki zawodowe pielęgniarek brały udział w pracach nad przygotowaniem projektu. Z przykrością muszę stwierdzić, że interesy tych dwóch grup są całkowicie rozbieżne, tak jak zgłaszane przez nie poprawki - znalazły kompromis w niewielu sprawach. Nie chcę wypowiadać się o tym, która ze stron i w którym przepisie ma rację, ale omawiany projekt ma charakter ustawy zawodowej, i myślę, że pewne ambicje przeważają nad meritum. Po drugie, chciałbym się odnieść do wypowiedzi posła Romana Jagielińskiego. Nieprawdą jest, że środowisko pielęgniarek i położnych nie ma takich samych uprawnień jak lekarze i nie mówię tego jako lekarz. Byłoby to pierwsze środowisko, które nie dość, że wydaje sobie zezwolenia, to jeszcze ustala program i go zatwierdza. Myślę, że w każdym nowoczesnym kraju europejskim jedni wydają zezwolenia, drudzy kształcą, a trzeci sprawdzają tę wiedzę. Od tego powinniśmy wyjść w rozważaniach nad tym przepisem. Jestem zdecydowanie przeciwny również wykreślaniu z projektu zapisu o Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych - jednostki, która odpowiada za kształcenie podyplomowe. Nie wnosząc jakichkolwiek zastrzeżeń wobec kompetencji pielęgniarek i położnych, chcę stwierdzić, że okręgowe rady prezentują różny poziom wykształcenia i wiedzy fachowej, predysponujących do wygłaszania ocen lub sprawdzania wiedzy swoich podwładnych. Centrum Kształcenia Podyplomowego Lekarzy również funkcjonuje na mocy rozporządzenia wydanego przez prezesa RM i jest uznaną jednostką badawczo-rozwojową. Nikt nie kwestionuje wiedzy merytorycznej w tej jednostce w zakresie kształcenia podyplomowego. Chcę dodać, że proces legislacyjny w tym zakresie w UE nie został zakończony, a jest wręcz na etapie rozwojowym - chodzi o recertyfikację, uznawanie kwalifikacji zawodowych, przygotowywanie wspólnych programów specjalizacyjnych. W związku z tym rząd jest stanowczo przeciwny poprawce do art. 10e pkt 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselJozefOleksy">Poseł Roman Jagieliński złożył poprawkę do art. 10e ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Ale pierwsza poprawka dotyczyła art. 10 pkt 2 chodziło o skreślenie zapisu od słów "Z wyłączeniem jednostek organizacyjnych". Druga poprawka dotyczyła skreślenia art. 10e ust. 4. Strona rządowa jest przeciwna obydwu poprawkom. Rząd akceptuje poprawkę do art. 10g ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselJozefOleksy">A jeśli chodzi o poprawki do art. 10e ust. 3 i 7?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Strona rządowa jest przeciwna obu tym poprawkom. Minister właściwy do spraw zdrowia może formułować w drodze rozporządzenia proces specjalizacyjny. Natomiast biorąc pod uwagę fakt, iż w najbliższych latach program kształcenia wynikający z uznawania kwalifikacji zawodowych nałoży na tę grupę konieczność przeprowadzenia dosyć aktywnego kształcenia, to ustalanie w drodze rozporządzenia wszystkich kursów, które zostaną zgłoszone, jest moim zdaniem bezzasadne.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselJozefOleksy">Strona rządowa opowiada się przeciw poprawkom: do art. 10d pkt 2, art. 10e ust. 4 oraz art. 10e ust. 3 i 7. Rząd akceptuje poprawkę do art. 10g ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#WiceprezesNaczelnejRadyPielegniarekiPoloznychTeresaWlochal">Trochę mi niezręcznie, ale muszę sprostować wypowiedź pana ministra, którą należy potraktować jako dezinformującą. Celem poprawki zgłoszonej przez posła Romana Jagielińskiego nie jest likwidacja Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych, tylko to, iżby podstawą prawną funkcjonowania Centrum pozostało nadal zarządzenie, na podstawie którego działa obecnie. Podstawa do funkcjonowania Centrum nie powinna być w ustawie o zawodach pielęgniarki i położnej. Jako żywo, jest to bzdura - nie znajduję innego określenia. Natomiast jeśli może istnieć taka mozaika zadań w przypadku Centrum Kształcenia Podyplomowego Lekarzy w zakresie prowadzenia, wydawania zezwoleń, akredytowania i nadzorowania kształcenia w terenie, to znaczy, że jest to możliwe. Dlaczego samorząd nie może korzystać z takiej regulacji, przypisującej mu wszystkie te zadania?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselJozefOleksy">Dlaczego pan dezinformuje Komisję?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Ja nie dezinformuję Komisji. Centrum Kształcenia Podyplomowego Lekarzy jest jednostką badawczo-rozwojową. Jeżeli zaś chodzi o skreślenie 10e ust. 4, to z punktu widzenia legislacyjnego funkcjonowanie i finansowanie Centrum jest określone w załączniku do ustawy budżetowej. Wspólnie z Biurem Legislacyjnym uważamy, że ta jednostka powinna być właściwie umocowana w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#WiceprezesNRPiPTeresaWlochal">Nie w "naszej".</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Rozumiem, że Izba Pielęgniarek i Położnych jest przeciwna takiemu rozwiązaniu, ale ja przestawiam projekt rządowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselJozefOleksy">Proszę dopowiedzieć, co jest powodem, że dotychczasowa regulacja funkcjonowania Centrum jest już zła?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">Nie mówiłem, że ona jest zła, uważamy jednak, że regulacja art. 10e ust. 4 wzmacnia pozycję Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych, jego rolę w kształceniu podyplomowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PoselJozefOleksy">To źle?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderNauman">To dobrze, dlatego jestem przeciw skreśleniu art. 10e ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">Poproszę pana ministra o pisemne, merytoryczne uzasadnienie stanowiska resortu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Pan minister przekazał informację i uzasadnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">To była tylko informacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Ale, o czym pan wie, wstrzymuje to prace Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">Mam pełne zaufanie do samorządu pielęgniarek i położnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Trzeba było działać w odpowiednim czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PoselGrzegorzTuderek">Miałem spotkanie dwa dni temu.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PoselJozefOleksy">W związku z tym, że nadal utrzymują się kontrowersje, proponuję skierowanie wszystkich propozycji zmian do podkomisji. Proszę podkomisję, aby ponownie spotkała się z reprezentacją pielęgniarek i położnych przy udziale rządu, a także o to, aby odbył się dalszy ciąg dyskusji pomiędzy obiema stronami. Proszę o zakończenie prac i przedstawienie ostatecznego sprawozdania w ciągu tygodnia. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>