text_structure.xml 118 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 4 min. 30 po południu)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Przedstawiciele Rządu: Minister Spraw Wewnętrznych Stanisław Wojciechowski, Minister Sprawiedliwości Leon Supiński, Minister Przemysłu i Handlu Kazimierz Hącia, Minister Rolnictwa i Dóbr Państwowych Stanisław Janicki, Minister Pracy i Opieki Społecznej Jerzy Iwanowski, Minister Poczt i Telegrafów Hubert Linde, Minister Robót Publicznych Józef Pruchnik, Minister Kolei Żelaznych Juljan Eberhardt, Minister, Skarbu Stanisław Karpiński, Minister Aprowizacji Antoni Minkiewicz, Minister Zdrowia Publicznego Tomasz Janiszewski, Minister Spraw Wojskowych Józef Leśniewski, Prezes Najwyższej Izby Kontroli Państwa Józef Higersberger.)</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">(Podsekretarze Stanu: W Min. Spraw Zewn. Władysław Skrzyński, w Min. Spraw Wewn. Józef Bek, w Min. Przem. i Handlu Henryk Strasburger, w Min. Pracy i Opieki Społ. Aleksander Prystor, w Min. Poczt i Telegr. Jan Urbański, w Min. Skarbu Władysław Byrka, w Min. Aprow. Janusz Machnicki, Szef Biura Prezydialnego Władysław Wróblewski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie. Protokół 63 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów. Protokół 64 posiedzenia leży w biurze Sejmowem do przejrzenia. Jako sekretarze zasiadają dziś posłowie: Jan Dębski i Sołtyk.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#Marszałek">Listę mówców prowadzi poseł Sołtyk.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#Marszałek">Proszę Pana Sekretarza o odczytanie interpelacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#komentarz">(czyta:)</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#SekretarzpJanDębski">Interpelacja p. Krempy, Dąbala i towarzyszy do p. Ministra Spraw Wewnętrznych i p. Ministra Sprawiedliwości w sprawie zaburzeń wywołanych przez żandarmerię w Borowy pow. mieleckiego.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#SekretarzpJanDębski">Interpelacja p. Krempy, Dąbala, Sudoła, Marchuta i tow. do pp. Ministrów Sprawiedliwości, Spraw Wewnętrznych i Skarbu, w sprawie niewypłacania małym rolnikom za zarekwirowane przez starostwo w Mielcu ziemniaki kwoty 15.804 koron, którego to zajęcia dokonał komisjoner Emil Kulowski w Mielcu.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#SekretarzpJanDębski">Interpelacja p. Tomasza Dąbala i tow. do p. Ministra Sprawiedliwości w sprawie szkodliwych dla ludu praktyk Sądu powiatowego w Mielcu oraz nielicujących z godnością stanu czynności D-ra Juliana Wronki, adwokata krajowego w siedzibie tegoż sądu w Mielcu urzędującego.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#SekretarzpJanDębski">Interpelacja p. Witosa, Rajskiego, Bryla i tow. do p. Ministra Robót Publicznych w sprawie niewłaściwych stosunków, panujących w Wydziale IV Robót Doraźnych tego Ministerstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#Marszałek">Interpelacje te odeślę Panu Prezydentowi Ministrów na drodze regulaminem przepisanej.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#Marszałek">Przed porządkiem dziennym zgłosił się do głosu w sprawie formalnej poseł Poniatowski. Ze względu na to, że wczorajsza dyskusja w sprawach formalnych toczyła się zupełnie bez granic, zwracam uwagę Panów na art. 33 regulaminu, którego dziś ściśle będę się trzymał. Artykuł ten brzmi:</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#Marszałek">„Sejm rozstrzyga o postawionym wniosku formalnym bez rozpraw po wysłuchaniu wnioskodawcy, ewentualnie jednego mówcy «przeciw» oraz jednego «za». Wniosek formalny raz odrzucony, nie może być w ciągu tej samej rozprawy stawiany ponownie”. Po tej wstępnej uwadze udzielam głosu p. Poniatowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PPoniatowski">Wysoka Izbo! We wczorajszem głosowaniu nad wnioskiem posła Starzyńskiego Izba podzieliła się w ten sposób, że i za i przeciw wnioskowi równa ilość głosów. Ponieważ przy głosowaniu oddano kartkę jedną bez podania nazwiska, a jedną kartkę białą, wychodziliśmy więc z tego założenia, że głosowanie nie dało całkowitego wyrazu przekonań Izby I dziś imieniem Związku posłów ludowych muszę stwierdzić, że głosowanie wczorajsze nie uważamy za rozstrzygające, za takie głosowanie, któregoby nie można podać w wątpliwość. Chcemy, aby to głosowanie mogło być dokonane sposobem takim, któryby całkowicie usuwał wszelki cień wątpliwości. Chcemy, aby głosowanie mogło być dokonane w sposób ścisły, w sposób odpowiadający Regulaminowi. Głosowanie imienne, dokonane według spisu alfabetycznego posłów, z tem, że każdy głos swój oddaje osobiście, jest głosowaniem w tej pełnej formie, która usuwa wszelką niepoprawność.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PPoniatowski">Powołaliśmy się tutaj wczoraj na to, że w myśl wypowiedzeń się Pana Marszałka, przy głosowaniu imiennem z miejsc zachodziły już parokrotnie tego rodzaju wypadki, do kosza trafiały kartki członków nieobecnych. System głosowania nie skrócony, system głosowania z listy, może usunąć tego rodzaju nadużycia. Dalej chcemy stwierdzić, iż regulamin w sprawie przepisów przy głosowaniu imiennem mówił, że wszyscy posłowie zostają na miejscach, aby sekretarze odbierający kartki mieli pewność, że nikt nie mógł oddać dwóch kartek i że nikt nie mógł się od głosowania uchylić, kto pozostał w Izbie. Regulamin przewiduje, że ktoś, kto głosować nie chce, może być nieobecny, ale nie przewiduje, żeby ktoś obecny w Izbie od głosowania się wstrzymywał.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PPoniatowski">Dalej, jeżeliby tutaj mogły zachodzić wątpliwości co do tego, czy sprawozdanie głosowania jest dopuszczalne, to muszę się powołać na tę wielokrotnie stosowaną przez Pana Marszałka praktykę, że ilekroć zachodzi w głosowaniu wątpliwość co do wyniku, stosowana jest forma — głosowania ściślejszego. Głosowanie imienne przez składanie kartek przez posłów z miejsca może być sprawdzone głosowaniem imiennem przy odczytywaniu nazwisk z listy. To będzie forma głosowania najściślejsza. Sądzimy, że nie będzie to ani odwoływaniem zapadłych uchwał, ani naruszeniem regulaminu, i że będzie to jedynie zastosowaniem ściślejszego głosowania. Jeżeliśmy się wczoraj odwoływali do Pana Marszałka z prośbą o to, ażeby to głosowanie zastosował, to w tem przekonaniu, że u Papą Marszałka znajdziemy dobrą wolę bezstronnego traktowania spraw tyczących się obrad Izby. Niestety wczoraj podobnie jak i w wielu poprzednich wypadkach musieliśmy się jeszcze raz przekonać, że nie znajdujemy u Pana Marszałka tej opieki, która powinna przysługiwać...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#Marszałek">Możesz Pan stawiać wniosek o votum nieufności, ale krytykę sobie wypraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PPoniatowski">... opieki, która, powinna przysługiwać wszystkim członkom w tej Izbie zasiadającym.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PPoniatowski">Dlatego Związek Posłów Ludowych odwołuje się dziś do samej Izby, aby zechciała głosowaniem imiennem rozstrzygnąć, czy ma być przeprowadzone głosowanie ściślejsze, jedynie odpowiadające zasadzie głosowania imiennego, jedynie usuwające wszelkie wątpliwości, które przy wczorajszej praktyce zajść mogły. Zdaje mi się, że mamy prawo odwołać się do Izby, aby w sprawie, przy której Izba podzieliła się na dwie połowy, mogło się odbyć głosowanie ściślejsze, niezupełnie może przewidziane w regulaminie. Jeżeli tyle razy odbywało się głosowanie przez drzwi, w regulaminie nie przewidziane, to sądzę, że odbyć się może także głosowanie imienne trybem odczytywania z listy.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PPoniatowski">Odwołujemy się więc do Izby i stawiamy wniosek formalny, aby głosowaniem imiennem rozstrzygnąć, że Izba przystępuje do sprawdzenia głosowania wczorajszego przez ponowne przegłosowanie według spisu alfabetycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#Marszałek">Uważam wniosek o ponowne głosowanie za dopuszczalny tylko wtedy, jeżeli nikt nie zaprotestuje, każde bowiem głosowanie skończone, funduje pewne prawa. Jako stróż regulaminu muszę stać na straży praw, które jedna lub druga strona nabyła.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#Marszałek">Pod względem faktycznym konstatuje, że Szanowny Poseł Poniatowski, o ile go zrozumiałem, myli się, twierdząc, że jedna kartka była biała, a druga bez napisu, z niewiadomą treścią.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#Marszałek">Przeciwnie. Rzecz miała się owszem tak, że jedna kartka była bez podpisu z dopiskiem „nie” a więc pochodziła ze stronnictwa przeciwnego, stronnictwa posła Poniatowskiego, druga zaś nie była biała, tylko imienna z dopiskiem „wstrzymuje się od głosowania”.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#Marszałek">Uważam za niewątpliwe, że każdemu wolno wstrzymać się od głosowania. Że regulamin o tej kwestii milczy, to jeszcze niczego nie dochodzi, bo on milczy także o wielu innych sprawach. Wykluczona jest możliwość, żeby oddane były dwie kartki, ponieważ Panowie Sekretarze i biuro kontrolowało dokładnie, czy taki wypadek się nie zdarzył i przekonali się, że nie. Jeżeli kiedy zachodzi wątpliwość co do wyniku, mogą to skonstatować tylko marszałek i sekretarze, ale w tym wypadku ani ja, ani sekretarze wątpliwości żadnej co do wyniku, t. j. co do kwestii, ile głosów padło i na którą stronę, nie mieliśmy i mieć nie mogliśmy.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#Marszałek">Co się tyczy sprawdzenia ostatniej możliwości, czy przypadkiem przez abusus ktoś nie oddał kartki za nieobecnego, to rzeczywiście taka możliwość zachodzi i dlatego poprzednio, w innym wypadku zarządziłem środki ostrożności przez odpowiednie pouczenie posłów. W tym wypadku jednak odstąpiłem od tej praktyki, ponieważ uważałem, że posłowie są dostatecznie pouczeni, a powtóre dlatego, że Izba była prawie w komplecie, więc trudno przypuścić, aby takie nadużycie zaszło. Wypełniłem wszystko, co mi przepisywał regulamin, wezwałem posłów do zajęcia miejsc. Jeżeli są zarzuty, że niektórzy posłowie miejsca swe opuścili, to nie wpływa to na głosowanie, bo marszałek swoje zrobił, nikogo zaś siłą nie mogę zatrzymać na miejscu, chociażby tylko przez 5 lub 10 minut. Głos ma p. Głąbiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PGłąbiński">Wysoka Izbo! Jeśli Szanownym Panom chodzi o sprawdzenie wyniku głosowania wczorajszego, to oświadczam, że nie mamy nic przeciwko temu, ażeby wczorajsze głosowanie sprawdzić, to znaczy, ażeby sprawdzić, czy wszystkie głosy jakie wczoraj padły „tak” i „nie”, rzeczywiście zostały złożone przez Szanownych Kolegów, członków tej Izby i czy rzeczywiście wszyscy członkowie byli tu obecni. Przeciwko takiemu sprawdzaniu nic nie mamy i wczoraj nic nie mieliśmy. Jeśli jednak wnioskodawca, mówiąc o sprawdzeniu, ma na myśli ponowne, to znaczy całkiem nowe głosowanie w tej sprawie, to muszę się temu sprzeciwić nie tylko ze stanowiska regulaminu, ale także z tego powodu, że obraz Wysokiej Izby jest dzisiaj inny, niż wczoraj. Już dzisiaj widziałem takich kilku członków, których wczoraj nie widziałem, inni zaś członkowie Izby wczoraj byli obecni a dzisiaj ich niema. Więc wynik ewentualny takiego głosowania nie byłby wcale wynikiem zgodnym z wynikiem wczorajszego głosowania, tylko byłby wynikiem głosowania całkiem nowego, czyli byłoby to rezygnacją z wczorajszego głosowania i zgodzeniem się na całkiem nowe głosowanie. Na to oczywiście zgodzić się nie możemy nie tylko ze stanowiska regulaminu ale także i z zasadniczego stanowiska, bo jeśli do tego rodzaju precedensu dopuścimy, to wówczas przy każdem głosowaniu choćby nawet nie równość ale pewna większość głosów za jakimś wnioskiem się okazała, mogłaby strona niezadowolona domagać się ponownego głosowania, szczególniej wówczas, gdyby sadziła, że przypadkowo czy nieprzypadkowo znajduje się w i większości. Stwierdzam ponownie, że i żadnych nieformalności i wątpliwości co do wyniku wczorajszego głosowania niema.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#komentarz">(Głosy: Owszem są)</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PGłąbiński">Wprawdzie była jedna kartka oddana z napisem „nie”, ale ona świadczy właśnie o tem, że faktyczna większość była po tej stronie, tembardziej że wiemy dobrze, który z Kolegów tę kartkę złożył, tylko że ten Kolega zapomniał napisać swoje nazwisko i zaraz potem doniósł, że oddał kartkę lecz nie napisał swego nazwiska. To znaczy, że z tym Kolegą razem nie 181 lecz 182 oświadczyło się przeciwko wnioskowi; była więc faktyczna większość. Niema tedy żadnych powodów do tego, ażeby głosować ponownie i z tego powodu a także w myśl regulaminu muszę oświadczyć się przeciwko wnioskowi kolegi Poniatowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#Marszałek">Ponieważ ponowne głosowanie nie może się odbyć, zatem sprawa ta jest załatwiona.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#komentarz">(Głos: Jest postawiony wniosek, p. Marszałek chyba wniosku nie schowa do kieszeni)</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#Marszałek">Głosowanie nad tym wnioskiem nie jest dopuszczalne. Sam wniosek nie jest zabroniony ale tylko wtedy, jeżeli nikt nie zaprotestuje. Ze słów p. Głąbińskiego odniosłem jednak wrażenie, że on przeciwko temu protestuje.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#komentarz">(Głosy: Nie)</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#Marszałek">Jeżeli się mylę, to proszę o deklarację. Czy p. Głąbiński zgadza i się na głosowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PGłąbiński">Oświadczam, że jestem przeciwny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#Marszałek">Nie mogę wobec tego zarządzać głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PPoniatowski">To jest wniosek formalny. Na zasadzie którego paragrafu regulaminu to jest niedopuszczalne?</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PPoniatowski">W regulaminie tego nie możemy się dopatrzeć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#Marszałek">Więcej głosu w tej sprawie nie mogę udzielić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PDaszyński">Tam jest mój wniosek pisemny. Proszę o głos do tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#Marszałek">To jest prawie dosłownie to samo, czego żąda p. Poniatowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PDaszyński">Broń Boże!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#Marszałek">Więc Pan stawia wniosek o reasumpcje powziętej uchwały co do wniosków pp. Staszyńskiego i Błyskosza. Mojem zdaniem macie Panowie jedną drogę do tego po załatwieniu tej całej uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PDaszyński">Proszę o głos w sprawie formalnego wniosku, do uzasadnienia tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#Marszałek">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PDaszyński">Wysoka Izbo! Wszystkie argumenty, które przytoczył kolega Poniatowski, domagały się niczego innego jak sprawdzenia głosowania Wysokiej Izby nad wnioskiem p. kolegi Staszyńskiego i Błyskosza. Ale skoro według interpretacji p. Marszałka sposób skontrolowania wymaga jednozgodności formalnej Izby, albowiem niema w regulaminie przepisu o czytaniu z listy bezpośrednio spisu członków, przeto pozostaje druga droga, mianowicie reasumacja uchwały już powziętej. Zmiana nastąpić może tylko tą drogą, jeśli więcej niż 181 posłów oświadczy się za tem. Tu już nie potrzeba zgody każdego z członków Wysokiej Izby, wystarczy 181 plus jeden, ażeby cofnąć uchwałę Wysokiej Izby. Proponuję zatem pod względem formalnym, ażeby zarządzić reasumuję tej uchwały. Jeśli oświadczy się większa ilość niż 181 posłów, w takim razie uchwała zostanie wprost uznana za nieważną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#Marszałek">Mojem zdaniem to jest zapatrywanie mylne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PDaszyński">Ja odwołuję się do Wysokiej Izby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#Marszałek">Owszem, wniosek o zmianę wczorajszej uchwały co do paragrafu 6 jest dopuszczalny, skoro tylko dyskusja i głosowanie nad całą reformą rolną się skończy. W takim razie radziłbym p. Daszyńskiemu, by postawił wniosek na piśmie, ażeby uchwałę rolną nad par. 6 zmienić w tym sensie. Teraz musimy iść dalej, bo inaczej głosowania nigdy nie skończymy.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#Marszałek">Głos ma jeszcze p. Abrahamowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PAbrahamowicz">Szanowni Panowie! Pół wieku jestem czynny w życiu parlamentarnem. Przewodniczyłem Izbie Deputowanych Austriackiej Rady Państwa, a wyznaję szczerze, że zachodziły rozmaite nieporozumienia i rozmaite propozycje co do wyjścia z jednej lub drugiej sytuacji. Przyjrzyjcie się Panowie jedynie w jaki sposób ta rzecz przedstawia się od wczoraj do dnia dzisiejszego.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PAbrahamowicz">Po wyniku głosowania i po orzeczeniu ze strony Marszałka, że wynik głosowania jest taki, iż wniosek upadł, zdaje mi się, że żadna reklamacja już więcej dopuszczalna nie jest. Jeśli dostojny pan Marszałek pozwolił nad ta kwestią dyskutować, to mniemam, że przejęty on był przedewszystkiem jedną myślą, ażeby utrzymać w tej Wysokiej Izbie pewną ścisłość, pewną solidarność potrzebną w interesie obrad. To był moment dla Pana Marszałka decydujący. A teraz proszę Panów, po orzeczeniu ze strony Pana Marszałka, że wniosek odnośny nie został przyjęty, usłyszeliśmy propozycję, ażeby nastąpiło losowanie, ponieważ okazała się równość głosów.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#komentarz">(Głos: Tego nikt nie żądał)</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PAbrahamowicz">Następnie wystąpiono z rozmaitemi obiekcjami co do sposobu głosowania, a dzisiaj znowu jest wniosek o reasumcję. Niech się Panowie raczą łaskawie zastanowić; jeślibyśmy tą drogą poszli, dokąd moglibyśmy dojść w naszem działaniu! To droga nadzwyczaj niebezpieczna i niedopuszczalna już ze względu na orzeczenie Marszałka. Odwołuję się tu na słowa ś. p. prezydenta Smolki, który, gdy zarzucano mu, że ogłosił uchwałę pomimo, że nie było ścisłego obliczenia, odrzekł : Ogłosiłem i uchwała obowiązuje. I większość Izby przyjęła to oświadczenie.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#komentarz">(P. Poniatowski: On się cieszył zaufaniem)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem p. ks. Sędzimira. Jest propozycja, by rozdzielić ten wniosek na dwie części.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#komentarz">(Wrzawa i krzyki na lewicy)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PPoniatowski">Jest zgłoszony wniosek formalny na piśmie. Może p. Marszałek zechce poddać go pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#komentarz">(P. Daszyński: Cóż to znowu za gwałcenie regulaminu)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#Marszałek">Poseł Poniatowski zgłosił na piśmie wniosek, ażeby przystąpić do ściślejszego głosowania według spisu. Ja nie mogę tego wniosku postawić pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#komentarz">(P. Poniatowski: Dlaczego?)</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#Marszałek">Dlatego, że to narusza prawa jednej części Izby nabyte wczorajszą uchwałą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PPoniatowski">Art. 33 regulaminu postanawia, że Sejm rozstrzyga o postawionym wniosku formalnym bez rozpraw, po wysłuchaniu wnioskodawcy, ewentualnie jednego mówcy „przeciw” oraz jednego „za”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#Marszałek">Ale są wnioski formalne niedopuszczalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PPoniatowski">Dlaczego taki wniosek jest niedopuszczalny? W regulaminie nie podobna się tego doczytać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PDaszyński">A co jest z moim wnioskiem, Panie Marszałku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#Marszałek">Pański wniosek jest dopuszczalny i po załatwieniu sprawy rolnej natychmiast go postawię na porządek dzienny. W każdym razie przystępujemy teraz do głosowania nad wnioskiem p. ks. Sędzimira.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#komentarz">(Wrzawa na lewicy)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PKorfanty">Wnosimy o imienne głosowanie nad pierwszą częścią wniosku p. ks. Sędzimira.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy popierają wniosek p. Korfantego o imienne głosowanie nad pierwszą częścią wniosku p. ks. Sędzimira, aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#komentarz">(Dostateczna liczba)</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#Marszałek">Wniosek jest dostatecznie poparty. Proszę tych Posłów, którzy są za wnioskiem p. ks. Sędzimira, by oddali kartki z napisem: „tak”, inni oddali kartki z napisem: „nie”.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#Marszałek">Proponuję, żeby dziś wyjątkowo, chociaż nie zgadza się to z regulaminem, jeżeli nikt nie zaprotestuje, kartki oddawać podług listy, aby usunąć wszelkie wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PBardel">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#Marszałek">Czy w kwestii głosowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PBardel">Chcę postawić wniosek o otwarcie rozprawy nad par. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#Marszałek">Nie mogę Panu udzielić głosu.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#komentarz">(Krzyki na lewicy. P. Daszyński: Czego nie wolno było p. Poniatowskiemu, to teraz Pan zaczynasz.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PBardel">Proszę o głos dla postawienia wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#Marszałek">Głosowanie się już rozpoczęło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PBardel">Ja prosiłem o głos już przedtem w sprawie formalnej, ale p. Marszałek mnie nie słyszał. Chcę postawić wniosek o otwarcie rozprawy, nad par. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#Marszałek">To nie możliwe. Teraz jest głosowanie nad wnioskiem p. ks. Sędzimira.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#komentarz">(Głosy: Tego za dużo. To jest kneblowanie nam ust. P. Korfanty: Głosowanie się rozpoczęło. P. Rataj: Nie, Panie Korfanty, jeszcze nie będziemy głosować, są inne wnioski, Pan komenderuje galerją, ale nie nami)</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#Marszałek">Jeżeli p. Bardel chce postawić wniosek o otwarcie dyskusji nad wnioskiem p. Sędzimira to proszę, ale co do p. 6 wniosek jest nie dopuszczalny.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#komentarz">(P. Daszyński: Bardzo słusznie. Głos: Niech Pan stawia wniosek o imienne głosowanie)</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#Marszałek">Zatem głos ma p. Bartel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PBardel">Słuszne wnioski p. Poniatowskiego jak i p. Daszyńskiego nie znalazły w oczach p. Marszałka łaski, a szkoda, bo w sposób zupełnie spokojny byłaby rzecz niesłychanej wagi załatwiona.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PBardel">Sadzę, że pomimo wszystko powinniśmy poszukać drogi, ażeby te rozbujało flukta uciszyć. Chodzi oto, ażebyśmy tę reformę agrarna, której, jak Panowie powiadacie, wszyscy chcemy a tylko co do sposobu się różnimy, przeprowadzili w sposób taki, jaki przystoi pierwszemu Sejmowi Polskiemu. Proszę Panów, widocznie sprawa sama nie dorosła do takiej dojrzałości, ażeby ja załatwić odrazu dziś przez głosowanie nad wnioskiem p. Sędzimira. Ten wniosek nie był dostatecznie przedyskutowany ani w Sejmie, ani może w komisji i dlatego wymaga on dalszej dyskusji, poprawek, sprostowań i t. d. Należy dać możność Izbie, ażeby co do tego wniosku zajęła stanowisko, ażeby i lewa i prawa strona Izby mogły się wypowiedzieć. Głosowanie stanowczo jest jeszcze przedwczesne i dlatego proszę p. Marszałka, ażeby otworzył dyskusję nad wnioskiem ks. Sędzimira. Przy tej sposobności będzie miał prawo i możność każdy z posłów postawienia co do tego wniosku odpowiednich zmian i poprawek i będziemy mogli dojść do pomyślnego dla wszystkich rezultatu.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#komentarz">(Głosy na prawicy: Głosowanie było już rozpoczęte)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#Marszałek">Ja też mówiłem, że głosowanie jest rozpoczęte, ale chciałem wysłuchać głosu posła Bardla. Według mojego zdania ten wniosek teraz jest niedopuszczalny.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#komentarz">(Głosy: Dlaczego?)</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#Marszałek">Dlatego, że głosowanie jest rozpoczęte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PBardel">Panie Marszałku, przecież tu idzie o życie, a nie o drobnostki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#Marszałek">Proszę zatem tych Posłów, którzy są za pierwsza częścią wniosku ks. p. Sędzimira, ażeby oddali kartki z napisem tak.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#komentarz">(Na lewicy i w centrum ludowem wielka wrzawa, krzyki i protesty)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PDąbski">Panie Marszałku co się dzieje z wnioskiem p. Daszyńskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#Marszałek">Proponuję powtórnie, aby wyjątkowe wobec tego hałasu odczytywanie nazwisk i oddawanie kartek odbywało się przy trybunie. Czy zgoda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PDąbski">Co to znaczy, żeby żaden z naszych wniosków nie był poddany pod głosowanie. Co to jest za przewodnictwo, żeby wnioski były systematycznie zabijane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#Marszałek">Powołuję Pana do porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PPoniatowski">Myśmy już na Konwencji Seniorów proponowali, ażeby p. Marszałek odpowiednie konsekwencje wyciągnął ze swojego postępowania!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PDąbski">Panie Marszałku, prosimy o poddanie pod głosowanie wniosku p. Daszyńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#Marszałek">To jest chwilowo niedopuszczalne, ponieważ jest teraz głosowanie nad wnioskiem ks. Sędzimira i nie wolno mi go przerywać dla innych rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PksOkoń">Niech się pan Marszałek poda do dymisji. Pan jest jednostronny. Trzeba być Marszałkiem dla wszystkich, a nie tylko dla jednej strony. To jest niesłychane w parlamencie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PPoniatowski">Proszę jeszcze o głos w sprawie formalnej. Chcę postawić wniosek o wyrażenie votum nieufności p. Marszałkowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#Marszałek">Proszę zgłosić ten wniosek na piśmie, a poddam go pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PPoniatowski">Powiemy to nie w tej formie, że to jest votum nieufności, tylko, że postępowanie takie sprzeciwia się regulaminowi. Więc czy mam głos Panie Marszałku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#Marszałek">Panowie otrzymacie głos, skoro się skończy dyskusja nad reforma agrarną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PPoniatowski">Wnoszę, aby Izba zadecydowała, że się sprzeciwia decyzji i komentowaniu regulaminu przez p. Marszałka.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#komentarz">(Krzyki na prawicy)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PStaniszkis">Prosimy o rozpoczęcie czytania listy posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PDąbski">Proszę o głos w kwestii formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#Marszałek">W kwestii formalnej nie udzielam głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PDąbski">Połowa Izby prosi, ażeby p. Marszałek zrzekł się przewodnictwa na rzecz kogo innego, bo nie ma zaufania do Pana.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#komentarz">(Brawa i oklaski na lewicy)</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PDąbski">Alboteż my postawimy wniosek o votum nieufności. Jak p. Marszałek woli, przypuszczamy jednak, że p. Marszałek sam to zrobi czego żądamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#Marszałek">Owszem, owszem, ale nad tym wnioskiem będzie jutro głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#komentarz">(Okrzyki na lewicy: Przewodnictwo powinien Pan oddać komu innemu!)</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem p. Sędzimira.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#komentarz">(Wielka wrzawa)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PDąbski">Proszę o głos w kwestii formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#komentarz">(Dzwoni)</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#Komentarz">Zawieszam posiedzenie na pięć minut w celu narady pomiędzy stronnictwami.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#komentarz">(Przerwa od godz. 5 minut 10 do godz. 5 minut 30 po poł.)</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#Marszałek">Po naradzie z członkami Prezydjum wyjaśniam co następuje: Stawianie wniosków formalnych, dotyczących wniosku księdza Sędzimira będę uważał za dopuszczalne, jeżeli większość się na to zgodzi. Art. bowiem 32 brzmi:</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#Marszałek">„Wniosek formalny Marszałek może poddać Sejmowi do rozstrzygnięcia w chwili przez siebie za stosowną uznanej, nie później wszakże, jak po ukończeniu rozpraw nad wnioskiem, będącym na porządku dziennym, a przed jego głosowaniem”.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#Marszałek">Ja wprawdzie wezwałem do głosowania, ale to nie jest jeszcze rozpoczęciem głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PBardel">Proszę o głos w kwestii formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Bardel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PBardel">Ja cofam mój wniosek o otwarcie dyskusji nad wnioskiem ks. Sędzimira, a stawiam wniosek następujący:</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#PBardel">„Wniosek ks. Sędzimira do art. 6-go odsyła się ponownie do Komisji Rolnej, z poleceniem przedłożenia sprawozdania Sejmowi w ciągu 24 godzin”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#Marszałek">Czy kto w kwestii formalnej żąda jeszcze głosu?</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#komentarz">(P. ks. Adamski: Wobec tego, że kolega Bardel tę sprawę poruszył, zrzekam się głosu)</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#Marszałek">Czy kto protestuje przeciw wnioskowi p. Bardla?</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#komentarz">(Nikt)</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#Marszałek">W takim razie przystępujemy do głosowania. Proszę tych Posłów, którzy są za odesłaniem wniosku p. ks. Sędzimira do Komisji, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-72.5" who="#komentarz">(Po obliczeniu)</u>
          <u xml:id="u-72.6" who="#Marszałek">Biuro jest zgodne, że stoi większość. Zwracam na to uwagę, że Komisja Rolna musi być świeżo ukonstytuowana podług nowego klucza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PBardel">Proszę odroczyć posiedzenie, ażeby się Komisja mogła zebrać zaraz, tak samo jak wszystkie Komisje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#Marszałek">Klucz jest ustanowiony przed dwoma tygodniami, tymczasem jak mi doniesiono, nie jest wykonany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PDąbski">Po co p. Marszałek miesza te sprawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#Marszałek">Dlatego, że Komisja ma być odzwierciadleniem Izby. Proponuję, by kontynuować głosowanie nad ustawą rolną. Nie słyszę protestu, zatem przystępujemy do głosowania nad p. 7 projektu.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#Marszałek">Postawione są dwie poprawki. Najdalej idącą jest poprawka posła Seiba, by po słowach: „przechodzą” dodać słowa: „bez żadnego wynagrodzenia”.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za tą poprawką, to jest, ażeby, w razie ekspropriacji lasów nie płacić wynagrodzenia, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#komentarz">(Mniejszość)</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#Marszałek">Ta poprawka odrzucona. Następnie poprawka posła Dubanowicza brzmi:</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-76.6" who="#Marszałek">„Lasy stać się winny przedmiotem specjalnej opieki państwowej, a to przez zarządzenia, zmierzające do jednolitej planowej gospodarki leśnej, przez roztoczenie ścisłej kontroli nad wyrębem lasu i przemysłem drzewnym, oraz unormowanie obrotu drzewem. W związku z tem państwo winno mieć możliwość przymusowego w miarę potrzeby wykupu obszarów leśnych.</u>
          <u xml:id="u-76.7" who="#Marszałek">Upaństwowieniu podlegają przedewszystkiem obszary leśne, szczególnie ważne dla okolic górskich, piaszczystych i regulacji rzek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PDąbski">Proszę o głos w sprawie formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Dąbski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PDąbski">Ja nie wiem, Panie Marszałku, dlaczego my nie głosujemy nad wnioskiem Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#Marszałek">Dlatego, że głosuje się wedle regulaminu najprzód nad poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#komentarz">(P. Poniatowski: Stawiam wniosek o imienne głosowanie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PDąbski">To nie jest żadna poprawka, to jest nowy zupełnie artykuł i przypuszczam, że Pan Marszałek będzie miał tyle szacunku dla Komisji, że podda jej przedłożenie pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#Marszałek">Art. 26 regulaminu brzmi:</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#Marszałek">„W czasie rozprawy mogą być zgłaszane poprawki do wniosków w ten sam sposób co i wnioski samodzielne. Marszałek poddaje je pod dyskusję w czasie, który uzna za stosowny, poprawki muszą być głosowane przed wnioskiem głównym. Poprawka, do której zgłoszono poprawki, jest traktowana jak wniosek główny”.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#Marszałek">Mojem zdaniem jest to poprawka. Wniosek większości Komisji trzeba uważać za całość, a wniosek p. Dubanowicza, jest w każdym razie poprawką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PDąbski">Proszę o głos w sprawie formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#Marszałek">Głos w sprawie formalnej ma p. Dąbski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PDąbski">Kategorycznie sprzeciwiam się temu, aby wniosek p. Dubanowicza uważać za poprawkę, bo w propozycji Komisji jest wprowadzone upaństwowienie lasów, a tutaj o żadnem upaństwowieniu nie ma mowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#Marszałek">Szanowny Poseł się myli, albowiem w poprawce p. Dubanowicza jest ustęp: „Upaństwowieniu podlegają przedewszystkiem obszary leśne szczególnie ważne dla okolic górskich, piaszczystych i regulacji rzek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PStaniszkis">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#Marszałek">Proszę, głos ma poseł Staniszkis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PStaniszkis">Sprzeciwiam się temu, ażeby interpretatorem głosowania był ustawicznie p. Dąbski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PDąbski">W każdym razie proponuje imienne głosowanie nad tą sprawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#Marszałek">Jest wniosek o imienne głosowanie nad wnioskiem posła Dubanowicza. Ponieważ poprzednio podnoszono, czy ktoś wypadkiem nie oddał nieprawnie kartki, proponuję, aby dziś (aczkolwiek to nie odpowiada ściśle regulaminowi) każdy oddawał kartkę przy trybunie. Kto jest za wnioskiem posła Dubanowicza oddaje kartkę z napisem: „tak”, kto jest przeciwny — kartkę z napisem: „nie”. Przypominam Panom, że każda kartka musi być podpisana nazwiskiem posła.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#Marszałek">Wniosek o imienne głosowanie potrzebuje poparcia. Proszę tych Posłów, którzy popierają wniosek o imienne głosowanie, aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#komentarz">(Dostateczna ilość)</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#Marszałek">Wniosek jest dostatecznie poparty, przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-91.4" who="#Marszałek">Proszę Pana Sekretarza o odczytanie listy posłów.</u>
          <u xml:id="u-91.5" who="#komentarz">(Sekretarz p. Bryl odczytuje listę posłów. Posłowie składają kartki głosowania)</u>
          <u xml:id="u-91.6" who="#komentarz">(Po odczytaniu listy posłów)</u>
          <u xml:id="u-91.7" who="#Marszałek">Proszę P. Sekretarza o odczytanie jeszcze liter alfabetu. Jest to ostatni termin do oddania kartek głosowania, jeżeli kto z Posłów jeszcze kartki nie oddał.</u>
          <u xml:id="u-91.8" who="#komentarz">(Sekretarz p. Bryl odczytuje litery alfabetu)</u>
          <u xml:id="u-91.9" who="#komentarz">(Po skończeniu głosowania)</u>
          <u xml:id="u-91.10" who="#Marszałek">Głosowanie zamknięte. Proszę pp. Sekretarzy o obliczenie głosów.</u>
          <u xml:id="u-91.11" who="#komentarz">(Po obliczeniu)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#Marszałek">Rezultat głosowania jest następujący: Za poprawką p. Dubanowicza głosowało posłów 177 przeciw 190 zatem poprawka upadła. Przystępujemy do głosowania nad p. 7 w brzmieniu zaproponowanem przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PDąbski">Stawiam wniosek o głosowanie imienne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#Marszałek">Proszę tych Panów Posłów, którzy popierają wniosek o głosowanie imienne aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#komentarz">(Dostateczna liczba)</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#Marszałek">Wniosek jest dostatecznie poparty. Głosujemy w ten sam sposób jak poprzednio. Kto jest za wnioskiem w brzmieniu komisji głosuje: „tak”, kto przeciwny głosuje: „nie”.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#Marszałek">Proszę P. Sekretarza o odczytanie listy posłów.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#komentarz">(Sekretarz p. Sołtyk odczytuje listę posłów. Posłowie składają kartki głosowania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#Marszałek">Proszę jeszcze o odczytanie liter alfabetu.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#komentarz">(Sekretarz p. Sołtyk odczytuje litery alfabetu)</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#komentarz">(Po skończeniu głosowania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#Marszałek">Głosowanie zamknięte. Proszę pp. Sekretarzy o obliczenie głosów.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#komentarz">(Po obliczeniu)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#Marszałek">Wynik głosowania jest następujący: Za wnioskiem Komisji głosowało 203 posłów, przeciw 158, zatem punkt 7 przeszedł w brzmieniu zaproponowanem przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#Marszałek">Przechodzimy do głosowania nad poprawkami do punktu 8 uchwał Komisji. Do tego punktu jest wniosek posła Dąbala, ażeby po słowach: „Sposób, warunki” skreślić słowa: „i cenę”.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#Marszałek">A zatem p. 8 wniosków Komisji brzmiałby tak:</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#Marszałek">„Sposób i warunki przyjęcia dóbr wyżej wymienionych na własność państwa określą ustawy specjalne”.</u>
          <u xml:id="u-97.5" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za poprawka posła Dąbala, by powstali z miejsc. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-97.6" who="#Marszałek">Przechodzimy dalej do poprawki posła Krzywkowskiego, by po słowach: „wyżej wymienionych” zamiast wyrazów: „na własność państwa” wstawić wyrazy: „przez państwo na cele kolonizacji i parcelacji”.</u>
          <u xml:id="u-97.7" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za poprawką posła Krzywkowskiego, by powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-97.8" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-97.9" who="#Marszałek">Poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-97.10" who="#Marszałek">Przechodzimy do poprawki posła Dreszera, ażeby po słowach: „ustawy specjalne” dodać słowa: „Państwu przysługuje prawo pierwokupu w stosunku do ziemi, znajdującej się w rękach prywatnych właścicieli”. Proszę tych Posłów, którzy są za poprawka posła Dreszera, dotyczącą prawa pierwokupu, ażeby powstali z miejsc. Stoi mniejszość. Poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-97.11" who="#Marszałek">Przystępujemy do ostatniej poprawki posła Dreszera i posła Dąbala, ażeby ustęp drugi wniosku Komisji od słów: „Oprócz szacowania” skreślić do końca zdania. Proszę tych Posłów, którzy są za skreśleniem tego ustępu, ażeby powstali z miejsc. Stoi mniejszość. Poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-97.12" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za p. 8 wniosków Komisji wraz z poprawką posła Krzywkowskiego, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-97.13" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-97.14" who="#Marszałek">P. 8 przyjęty z poprawką p. Krzywkowskiego.</u>
          <u xml:id="u-97.15" who="#Marszałek">Przystępujemy do p. 9. Nasamprzód jest tu poprawka posła Dąbala, ażeby po słowie: „przymusowemu” zamiast słowa: „wykupowi” umieścić słowo: „wywłaszczeniu”. Proszę tych Posłów, którzy są za poprawką posła Dąbala, ażeby powstali z miejsc. Stoi mniejszość. Poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-97.16" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad poprawką posła Skupia, ażeby po wyrazach: „poświęcone produkcji” wstawić wyrazy: „sadowniczej i ogrodniczej”. Proszę tych Posłów, którzy są za poprawką posła Skupia, ażeby powstali z miejsc. Stoi mniejszość. Poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-97.17" who="#Marszałek">Przystępujemy do poprawki posła Staniszkisa, aby w Nr. 9 skreślić słowa: „istniejące przed 1 stycznia 1919 roku”, a więc punkt ten brzmiałby:</u>
          <u xml:id="u-97.18" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-97.19" who="#Marszałek">„Przymusowemu wykupowi przez państwo nie ulegną w okresie przejściowym aż do wytworzenia się nowych warunków w wyjątkowych wypadkach gospodarstwa poświęcone produkcji nasiennej lub hodowlanej, jak również gospodarstwa stanowiące typ gospodarstwa wysoce uprzemysłowionego, których utrzymanie w całości lub pewnej określonej części jest niewątpliwie niezbędne dla państwa i ogółu rolniczego.</u>
          <u xml:id="u-97.20" who="#Marszałek">Ilość i obszar tej kategorii majątków dla poszczególnych okręgów określą ustawy szczegółowe.</u>
          <u xml:id="u-97.21" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za poprawką p. Staniszkisa, ażeby powstali z miejsc. Stoi mniejszość. Poprawka odrzucona. Wreszcie jest poprawka p. Starkiewicza, by na końcu p. 9 dodać ustęp:</u>
          <u xml:id="u-97.22" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-97.23" who="#Marszałek">„Rybne gospodarstwa, jako specjalnego typu rodzaj produkcyj zwierzęcej, nie podlegają ograniczeniu, ani i przymusowemu wykupieniu”.</u>
          <u xml:id="u-97.24" who="#Marszałek">„Ilość i obszar potrzebny dla każdego gospodarstwa rybnego na produkuję łubinu dla żywienia ryb, określi ustawa szczegółowa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PDąbski">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Dąbski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PDąbski">Wnoszę, by zamiast całej poprawki ks. Starkiewicza dodać we wniosku Komisji po słowach: „nasiennej lub hodowlanej” słowa: „lub rybnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#Marszałek">W tej chwili już tylko redakcyjne poprawki mogę dopuścić.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#Marszałek">Czy poseł ks. Starkiewicz zgadza się na tę zmianę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PksStarkiewicz">Zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za tą poprawką, t. j. ażeby dodać do p. 9 wniosków Komisji słowa: „lub rybnej”, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#Marszałek">Poprawka przyjęta. Proszę tych Posłów, którzy są za całym p. 9, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-103.4" who="#Marszałek">Przyjęty. Przystępujemy do p. 10. Wedle poprawki p. Poniatowskiego p. ten ma brzmieć:</u>
          <u xml:id="u-103.5" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-103.6" who="#Marszałek">„Uzyskany w sposób powyższy zapas ziemi (poza gruntami omówionemi w punktach 5 i 11) państwo oddawać będzie na tworzenie jak najliczniejszych nowych samodzielnych osad, przeznaczonych dla bezrolnych, na odpowiednie powiększenie pobliskich karłowatych gospodarstw, a także na sprzedaż innym małorolnym.</u>
          <u xml:id="u-103.7" who="#Marszałek">Przytem:</u>
          <u xml:id="u-103.8" who="#Marszałek">a) rozmiar tworzonych kolonii i rozmiar, do którego powiększane będą karłowate gospodarstwa, odpowiadać ma przestrzeni uznanej dla danych warunków za niezbędne minimum samodzielnego gospodarstwa włościańskiego. Przestrzeń ta nie powinna przekraczać 25 morgów (300-prętowych);</u>
          <u xml:id="u-103.9" who="#Marszałek">b) pierwszeństwo do nowotworzonych kolonii mieć będą: stała służba dworska przez parcelację pozbawiona pracy; byli właściciele karłowatych gospodarstw; żołnierze armii polskiej, wracający po wojnie; bezrolni, nie posiadający fachu czy rzemiosła, a uzdolnieni do pracy na roli;</u>
          <u xml:id="u-103.10" who="#Marszałek">c) cała przestrzeń gruntów, poświęconych na sprzedaż właścicielom już obecnie samodzielnych gospodarstw, nie może przekraczać 20% ogółu gruntów parcelowanych, przytem poszczególny nabywca nie może nabyć ponad 40 morgów (300-prętowych) ziemi razem z dotychczas posiadaną”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PDąbski">Proponuję nad tą poprawką głosowanie imienne.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#komentarz">(Głosy: Co za sens, w jakim celu?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#Marszałek">Poseł Dąbski stawia wniosek o imienne głosowanie. Ponieważ wniosek ten wymaga poparcia, proszę tych Posłów, którzy popierają wniosek o imienne głosowanie, aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#komentarz">(Dostateczna liczba)</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#Marszałek">Wniosek jest poparty. Przystępujemy zatem ponownie do imiennego głosowania. Proszę tych Posłów, którzy są za poprawką p. Poniatowskiego, by oddali kartki z napisem „tak”, ci którzy są przeciwni — z napisem „nie”. Proszę Pana Sekretarza o czytanie nazwisk.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#komentarz">(Sekretarz p. Dębski czyta listę posłów. Posłowie składają kartki głosowania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#komentarz">(Po odczytaniu listy posłów)</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#Komentarz">Proszę P. Sekretarza o odczytanie jeszcze liter alfabetu, aby ci Posłowie, którzy nie zdążyli podczas odczytywania listy posłów oddać kartek, mogli to teraz uczynić.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#komentarz">(Sekretarz p. J. Dębski odczytuje litery alfabetu)</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#Komentarz">Głosowanie zamknięte. Proszę pp. Sekretarzy o obliczenie głosów.</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#komentarz">(Po obliczeniu głosów)</u>
          <u xml:id="u-106.5" who="#Komentarz">Rezultat głosowania jest następujący: Za poprawką p. Poniatowskiego głosowało 185 posłów, przeciw 171, a zatem poprawka posła Poniatowskiego przyjęta. Ze względu na tę poprawkę odpadają poprawki posła Orzechowskiego, Dreszera i Walisiaka, który zresztą i tak cofnął swoją poprawkę. Czy pod tym względem jest kto przeciwnego zdania? Nie słyszę protestu, więc sprawę uważam za załatwioną i tych poprawek nie stawiam pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PDąbski">Panie Marszałku ostatnia poprawka posła Orzechowskiego do punktu 10, nie jest jeszcze załatwiona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PStaniszkis">Treść poprawki p. Orzechowskiego nie jest uwzględniona w dostatecznej mierze przez wniosek p. Poniatowskiego, a więc jedno drugiego nie wyklucza. Poprawka ta brzmi:</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#PStaniszkis">„Winni być przytem uwzględnieni powracający po skończonej wojnie żołnierze i inwalidzi wojenni, o ile odpowiadają zasadom punktu 2, pozatem musi być uwzględniona ilość ziemi, potrzebna na przeprowadzenie komasacji i uregulowanie służebności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#Marszałek">Rzeczywiście ta poprawka jest możliwa obok poprawki p. Poniatowskiego. Trzeba ją umieścić jako drugi ustęp w poprawce p. Poniatowskiego litera b). Proszę tych Posłów, którzy są za tą poprawką p. Orzechowskiego i za tem, ażeby ją zamieścić, jako drugi ustęp poprawki p. Poniatowskiego, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#Marszałek">Poprawka przyjęta. Zatem punkt 10-ty jest przyjęty. Przechodzimy do punktu 11 wniosków Komisji. Tu jest poprawka p. Kotasa, by zamiast wyrazów: „będzie miało prawo tworzenia z uzyskanego zapasu ziemi” wstawić wyrazy: „będzie tworzyło” — i odpowiednio zmienić końcówki następnych wyrazów. Proszę tych Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby powstali z miejsc. Stoi większość. Poprawka przyjęta. Przechodzimy do poprawki p. Stolarskiego, by w pierwszem zdaniu po słowach: „będzie miało” zamiast słowa: „prawo” umieścić słowo: „obowiązek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PDąbski">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Dąbski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PDąbski">Ta poprawka odpada, ze względu na przyjętą poprawkę p. Kotasa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PStaniszkis">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Staniszkis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PStaniszkis">Jeśli przeszła stylizacja, że Państwo będzie miało prawo tworzenia, to oczywiście obowiązek sam przez się w tem się mieści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PDąbski">Jeśli przeszła stylizacja: „Państwo będzie tworzyło”, to odpada poprawka: „będzie miało obowiązek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#Marszałek">Przechodzimy do drugiej poprawki p. Stolarskiego, by zdanie drugie: „Zabudowane folwarki... i t. d.” zastąpić zdaniem:</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#Marszałek">„Pozostałe, trwale zabudowane folwarki, które są lub się znajdują w ręku Państwa, zostaną ograniczone przez parcelację do przestrzeni poniżej 301 morgów (w myśl punktu 6) i będą wydzierżawione kooperatywom rolniczym, a w ich braku prywatnym fachowym jednostkom, na czas przejściowy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PDaszyński">Proszę o głos co do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Daszyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PDaszyński">Prosiłbym, ażeby pan Marszałek był łaskaw poddać pod głosowanie poprawkę tę najpierw bez słów: „na czas przejściowy”, a potem te słowa osobno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#Marszałek">A więc mam rozdzielić to zdanie. Kto jest za pierwszą częścią poprawki z wyjątkiem ostatnich trzech słów zechce powstać z miejsca. Stoi mniejszość, poprawka upadła, zatem odpadają także i te trzy ostatnie słowa: „na czas przejściowy”. Czy jest jaki inny wniosek co do głosowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PPoniatowski">Proszę o głos w sprawie formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#Marszałek">Głos ma w sprawie formalnej p. Poniatowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PPoniatowski">Część posłów zrozumiała, że chodzi o odrzucenie tych ostatnich słów, a nie o całość paragrafu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PDąbski">Proszę o głos w sprawie formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#Marszałek">Głos ma w sprawie formalnej p. Dąbski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PDąbski">Panie Marszałku, mam wrażenie, że Posłowie nic zrozumieli treści tego paragrafu.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#komentarz">(Wrzawa)</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#PDąbski">Jest on ściśle złączony z art. 6-ym, który myśmy odroczyli, ale zasadniczo przyjęcie poprawki jest potrzebne, bo w przeciwnym razie Państwo nie będzie wiedziało co zrobić z temi majątkami, które się znajdą w jego rękach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PStaniszkis">Proszę o głos w kwestii głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Staniszkis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PStaniszkis">W art. 11 powiedziano:</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#PStaniszkis">„Zabudowane folwarki, które się znajdą w ręku Państwa, mogą być w okresie przejściowym wydzierżawiane kooperatywom rolniczym. a w wypadku ostatecznym prywatnym fachowym dzierżawcom”.</u>
          <u xml:id="u-130.3" who="#PStaniszkis">Więc tutaj żadnego niebezpieczeństwa, o którem p. Dąbski mówił, niema i my z całą świadomością głosowaliśmy przeciwko temu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PDaszyński">Proszę o głos w sprawie formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Daszyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PDaszyński">Proszę Panów, przeoczyliśmy tutaj ustęp: „w myśl punktu 6-go”. Ponieważ do punktu 6-go dopiero przyjdziemy jutro, więc możeby Pan Marszałek był łaskaw odłożyć cały ten ustęp do jutrzejszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PStaniszkis">Proszę o głos w sprawie formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#Marszałek">Głos ma w sprawie formalnej p. Staniszkis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PStaniszkis">Ponieważ poprawka upadła, więc obawy posła Daszyńskiego są zbyteczne, bo 11 punkt wniosków Komisji uwzględnia to, że zabudowania folwarczne będą mogły być wydzierżawione. Tu niema mowy o 300 morgach, dlatego tu niema łączności między paragrafem 11 a paragrafem 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#Marszałek">Mojem zdaniem sprawa ta jest załatwiona.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#Marszałek">A zatem, proszę Panów, którzy są za punktem 11 wniosków Komisji z poprawką posła Kotasa, ażeby powstali z miejsc. Stoi większość, p. 11 z tą poprawką przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-137.2" who="#Marszałek">Przechodzimy do punktu 12. Jest wniosek posła Klemensiewicza, by ten punkt wniosków Komisji skreślić.</u>
          <u xml:id="u-137.3" who="#Marszałek">To nie jest osobny wniosek, a zatem nie potrzeba osobno głosować.</u>
          <u xml:id="u-137.4" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za punktem 12 w brzmieniu Komisji, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-137.5" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-137.6" who="#Marszałek">P. 12 w brzmieniu Komisji przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-137.7" who="#Marszałek">Tem samem upada poprawka posła Klemensiewicza.</u>
          <u xml:id="u-137.8" who="#Marszałek">Przechodzimy do punktu 13-go. Do tego punktu jest poprawka posła Dakoty, żeby w ustępie drugim po słowie: „bezprawnie” umieścić słowa: „względnie przy pomocy podstępnych, rzekomo dobrowolnych umów”.</u>
          <u xml:id="u-137.9" who="#Marszałek">Tu chodzi o serwituty. Proszę Panów, którzy są za poprawką posła Dakoty, by powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-137.10" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-137.11" who="#Marszałek">Poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-137.12" who="#Marszałek">Poprawka posła Staniszkisa do p. 13 jest cofnięta. Czy nikt nie protestuje przeciwko temu?</u>
          <u xml:id="u-137.13" who="#komentarz">(Nikt)</u>
          <u xml:id="u-137.14" who="#Marszałek">Zatem proszę tych Posłów, którzy są za p. 13 wniosków Komisji z poprawką posła Dakoty, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-137.15" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-137.16" who="#Marszałek">P. 13 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-137.17" who="#Marszałek">Przechodzimy do punktu 14-go. Do tego punktu jest poprawka posła Malinowskiego według której punkt ten ma brzmieć:</u>
          <u xml:id="u-137.18" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-137.19" who="#Marszałek">Pracownicy rolni, nie będący samodzielnymi gospodarzami, pozostają pod ochrona prawa, które określa maksymum ich dnia roboczego, minimum płacy, zarówno w gotówce, jak i w naturze, roztacza opiekę nad wychodźcami. wprowadza ubezpieczenia od choroby, nieszczęśliwych wypadków, braku pracy, państwowe ubezpieczenia na starość, ubezpieczenie wdów i sierót i t. p.”.</u>
          <u xml:id="u-137.20" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za poprawka posła Malinowskiego, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-137.21" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-137.22" who="#Marszałek">Poprawka ta przyjęta, zatem w tem brzmieniu punkt 14 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-137.23" who="#Marszałek">Przechodzimy do punktu 15. Jest tu nasamprzód poprawka posła Barlickiego, by zamienić wyrażenie: „Państwowy Urząd Kolonizacyjny” na „Państwowy Urząd Rolny”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PDąbski">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Dąbski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PDąbski">Właściwie ta rzecz nie jest dotychczas ustalona wskutek tego, że w tej sprawie p. Minister Rolnictwa wniósł osobną ustawę, wedle której ten urząd ma się nazywać Głównym Urzędem Ziemskim.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#komentarz">(Głosy: Słusznie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#Marszałek">Czy p. Barlicki cofa poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PBarlicki">Cofam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#Marszałek">P. Barlicki cofa swoją poprawkę. Wobec tego przechodzimy do następnej poprawki p. Barlickiego, by w ustępie a) wniosku Komisji, wykreślić wyrazy: „na kolonizację drogą wyżej wymienioną”.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za tą poprawką posła Barlickiego, aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#komentarz">(Mniejszość)</u>
          <u xml:id="u-143.3" who="#Marszałek">Poprawka odrzucona. Przechodzimy do następnej poprawki posła Barlickiego, by jako ustęp b) wniosku Komisji umieścić zdanie: „organizowanie gospodarstw gminnych i spółdzielczych”.</u>
          <u xml:id="u-143.4" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za tą poprawką, aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-143.5" who="#komentarz">(Mniejszość)</u>
          <u xml:id="u-143.6" who="#Marszałek">Poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-143.7" who="#Marszałek">Wedle dalszej poprawki p. Barlickiego należy: ustęp b) projektu większości nazwać ustępem c) i poprawić w tym ustępie wyraz: „kolonistom” na wyraz „rolnikom”.</u>
          <u xml:id="u-143.8" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za tą poprawką, aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-143.9" who="#komentarz">(Mniejszość)</u>
          <u xml:id="u-143.10" who="#Marszałek">Poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-143.11" who="#Marszałek">Wreszcie jest ostatnia poprawka p. Barlickiego, by jako ustęp d) umieścić: „opieka, pomoc i kontrola nad całokształtem gospodarki rolnej”.</u>
          <u xml:id="u-143.12" who="#Marszałek">Byłby to właściwie ustęp c) z powodu odrzucenia poprzedniej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-143.13" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za tą poprawka, aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-143.14" who="#komentarz">(Mniejszość)</u>
          <u xml:id="u-143.15" who="#Marszałek">Poprawka odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-143.16" who="#Marszałek">Przechodzimy do poprawki posła Poniatowskiego, by po słowach: „Urząd Kolonizacyjny będzie organem” skreślić słowa: „podlegającym — Ministerstwu Rolnictwa, ale wyposażonym szeroką autonomią”, a wstawić słowa: „podlegającym bezpośrednio Radzie Ministrów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PDąbski">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Dąbski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PDąbski">Ponieważ w tej sprawie przygotowuje się specjalna ustawa, pi oponuję, ażeby zamiast tej poprawki umieścić zdanie: „Stosunek Głównego Urzędu Ziemskiego do Ministerstwa Rolnictwa ureguluje specjalna ustawa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#Marszałek">Czy p. Poniatowski zgadza się na to?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PPoniatowski">Zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#Marszałek">Niema sprzeciwu, zatem bez głosowania przypuszczam, że ta poprawka jest przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#Marszałek">Przechodzimy do drugiej poprawki p. Poniatowskiego, by po słowach: „ogólną kontrolą Państwowej Rady Kolonizacyjnej” zamiast słów: „złożonej w połowie z członków...” aż do końca zdania, umieścić słowa: „złożonej w z członków, powołanych przez Sejm a w 1/3 z przedstawicieli Rządu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PPoniatowski">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Poniatowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PPoniatowski">Tę poprawkę cofam. Rozumie się, że uwzględniona będzie we wszystkich dotyczących punktach ustawy nazwa: „Główny Urząd Ziemski”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#Marszałek">Tak rozumieć to wypada. Nikt nie protestuje, zatem poprawka posła Poniatowskiego załatwiona.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#Marszałek">Przechodzimy do ostatniej poprawki posła Trzcińskiego, wedle której ustęp ostatni, zaczynający się słowami: „Obok aparatu związanego z Państwowym...” ma brzmieć: „Łącznie z Głównym Urzędem Ziemskim utworzony zostanie Państwowy Bank Ziemski którego zadaniem będzie zarządzanie środkami, przeznaczonemi na finansowanie akcji melioracyjnej, parcelacyjnej i kolonizacyjnej, ułatwienie kredytu kolonistom i nabywcom parcel gruntowych, jakoteż popieranie organizacji niespekulacyjnych dla dostarczania inwentarza i materiałów potrzebnych na zabudowanie się i zagospodarowanie nowych osad”.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za przyjęciem tej poprawki, aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-153.3" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-153.4" who="#Marszałek">Poprawka przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-153.5" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za przyjęciem całego punktu 15. oraz z poprawkami, aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-153.6" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-153.7" who="#Marszałek">Cały punkt 15 przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-153.8" who="#Marszałek">Przechodzimy do ostatniego punktu, t. j. do wniosku posła Bigońskiego, aby w uchwale Komisji, umieścić, jako punkt 16: „Wykonanie czynne reformy rolnej należy wyłącznie do Państwa i wyznaczonych przezeń organów.</u>
          <u xml:id="u-153.9" who="#Marszałek">Osoby, biorące samowolnie cudzą rolę w posiadanie, będą pozbawione korzystania z niej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PDąbski">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Dąbski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PDąbski">Proponuję modyfikację, by zamiast słów: „Wykonanie czynne” umieścić słowa: „Wprowadzenie w życie niniejszych zasad”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PKorfanty">To nie jest to samo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PDąbski">Owszem. Chodzi mi tylko o to, że wyrażenie: „Wykonanie czynne” jakoś źle brzmi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#Marszałek">Poprawka ta uległaby być tylko wówczas przyjęta, gdyby nikt nie zaprotestował. Myślę, że to jest ostatecznie tylko kwestią stylizacji, że to rzecz drobna, przy której zapewne p. Dąbski nie będzie się upierał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PDąbski">W takim razie nie obstaję przy tej modyfikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#Marszałek">Poddaję więc pod głosowanie poprawkę p. Bigońskiego. Proszę tych Posłów, którzy są za poprawką posła Bigońskiego, aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-161.2" who="#Marszałek">Poprawka ta. jako punkt 16 uchwał Komisji przyjęta. Przechodzimy do rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PPoniatowski">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Poniatowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PPoniatowski">Chciałbym zwrócić na to uwagę, że nad rezolucjami specjalnie nie była prowadzona dyskusja, one napływały w toku dyskusji niejednokrotnie już przy ostatnich przemówieniach, dlatego proponuję i sądzę, że Wysoka Izba na to się zgodzi. ażeby do rezolucji wrócić po trzeciem czytaniu...</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#komentarz">(Głosy: Niema trzeciego czytania)</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#PPoniatowski">... względnie po uchwaleniu 6-ego punktu, bo niektóre rezolucje się do niego odnoszą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PKorfanty">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Korfanty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PKorfanty">Na porządku obrad były także i rezolucje. Dyskusja obejmowała i zasady i rezolucje. Dyskusja została zamknięta i dlatego my się sprzeciwiamy ponownemu otwieraniu dyskusji nad rezolucjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#Marszałek">Ja też jestem zdania, że nad rezolucjami była dyskusja, i fakty przemawiają za tem, że wszyscy mówcy mówili także o rezolucjach. Przystępujemy zatem do rezolucji Komisji. Proszę Pana Sekretarza o odczytanie ich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#komentarz">(Czyta:)</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#SekretarzpSołtyk">Sejm wzywa Rząd do opracowania w jaknajkrótszym czasie, w każdym razie jednak nie później niż w przeciągu jednego miesiąca, tych niezbędnych ustaw, któreby stworzyły i utrzymały w Rzeczypospolitej Polskiej nowy ustrój rolny, oparty na zasadach, zawartych w załączonej „Uchwale Sejmu Ustawodawczego z dn. 1919 r. w przedmiocie zasad reformy rolnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za ta rezolucją, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-170.2" who="#Marszałek">Rezolucja przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PDąbski">Tytuł nie był głosowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#Marszałek">Tytuł nie może być przyjęty póki punkt 6 nie przejdzie. Proszę Pana Sekretarza o odczytanie 2-ej rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#komentarz">(Czyta:)</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#SekretarzpSołtyk">Sejm wzywa Rząd, aby przy opracowaniu ustaw szczegółowych w przedmiocie reformy rolnej uwzględni! pozostawienie, względnie utworzenie, drobnych gospodarstw przy probostwach, dalej małe parcele dla szkół i nauczycieli ludowych, organistów i służby kościelnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za tą rezolucją, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#Marszałek">Rezolucja przyjęta. Proszę Pana Sekretarza o odczytanie następnej rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#komentarz">(Czyta:)</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#SekretarzpSołtyk">Sejm wzywa Rząd do natychmiastowego powołania do życia powiatowych Komisji Ziemskich, aby mogły one niezwłocznie podjąć pracę przygotowawczą do reformy rolnej w myśl art. 15, uchwalonych zasad reformy rolnej. Sposób powołania tych komisji i regulamin ich pracy ułoży rząd w porozumieniu z sejmową komisją rolną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za rezolucją Nr. 3, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-176.2" who="#Marszałek">Rezolucja przyjęta. Przechodzimy do głosowania nad rezolucją posła Abrahamowicza. Proszę Pana Sekretarza o odczytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#komentarz">(Czyta:)</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#SekretarzpSołtyk">Sejm wzywa Rząd, aby przy opracowaniu ustawy rolnej, zużytkował wniesiony do laski marszałkowskiej projekt trójdzielnicowego związku ziemian, ofiarujący Rządowi 1.500.000 morgów ziemi na cele kolonizacji, i przedłożył projekt ustawowego zabezpieczenia tejże przez stworzenie przymusowego związku ziemian dla dostarczenia tej ziemi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za rezolucją posła Abrahamowicza, ażeby powstali z miejsca.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#komentarz">(Mniejszość)</u>
          <u xml:id="u-178.2" who="#Marszałek">Rezolucja odrzucona. Proszę Pana Sekretarza o odczytanie następnej rezolucji p. Walisiaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#komentarz">(Czyta:)</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#SekretarzpSołtyk">Sejm wzywa Rząd, aby tworząc gospodarstwa wzorowe, udzielał wszelkiej pomocy przy nabywaniu gospodarstw na własność i zagospodarowaniu tychże wychowańcom szkół rolniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za rezolucją posła Walisiaka, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-180.2" who="#Marszałek">Rezolucja przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-180.3" who="#Marszałek">Następnie jest rezolucja posła Roji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#komentarz">(Czyta:)</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#SekretarzpSołtyk">Państwo, względnie Komisja Kolonizacyjna powinna na koszt Państwa z posiadanego zapasu ziemi utworzyć wzorowe gospodarstwa dożywotnie dla żołnierzy polskich, powracających z wojny, którzy utracili zdrowie do pracy.</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#SekretarzpSołtyk">Proszę tych Posłów, którzy są za rezolucją posła Roji, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-181.3" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-181.4" who="#SekretarzpSołtyk">Rezolucja przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-181.5" who="#SekretarzpSołtyk">Przystępujemy do rezolucji posła Krempy.</u>
          <u xml:id="u-181.6" who="#SekretarzpSołtyk">„Sejm uznaje naglącą potrzebę uregulowania spraw serwitutowych i dlatego wzywa Rząd, aby jaknajrychlej przedłożył projekt odpowiedniej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-181.7" who="#SekretarzpSołtyk">Regulacja spraw serwitutowych musi objąć także rewizje wszystkich przeprowadzonych procesów serwitutowych, zakończonych krzywdą ludności wiejskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#PGłąbiński">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Głąbiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PGłąbiński">Prosimy o poddanie pod głosowanie osobno pierwszego ustępu rezolucji, a następnie o odrębne głosowanie nad drugim ustępem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#Marszałek">Proszę Pana Sekretarza o odczytanie pierwszej części rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#komentarz">(Czyta:)</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#SekretarzpSołtyk">„Sejm uznaje naglącą potrzebę uregulowania spraw serwitutowych i dlatego wzywa Rząd, aby jaknajrychlej przedłożył projekt odpowiedniej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za tą pierwszą częścią rezolucji p. Krempy, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-187.2" who="#Marszałek">Pierwsza część rezolucji przyjęta. Proszę Pana Sekretarza o odczytanie drugiej części rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#komentarz">(Czyta:)</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#SekretarzpSołtyk">Regulacja spraw serwitutowych musi objąć także rewizje wszystkich przeprowadzonych procesów serwitutowych, zakończonych krzywdą ludności wiejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za tą drugą częścią rezolucji p. Krempy, ażeby powstali z miejsc. Stoi większość. Ta część rezolucji jest przyjęta. Proszę Pana Sekretarza o odczytanie dodatkowych rezolucji, wniesionych przez posłów miasta Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#SekretarzpSołtyk">Sejm wzywa Rząd, aby przy opracowaniu ustaw szczegółowych w przedmiocie reformy rolnej uwzględnił pozostawienie miastom położonych w ich obrębie i w ich najbliższem sąsiedztwie gruntów państwowych i donacyjnych i przekazanie tychże miastom na cele rozszerzenia się miast, kolonie robotnicze, urzędnicze i t. p. na tych samych zasadach, na których oddane będą ludności znajdujące się w rozporządzeni u państwa ziemie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za tą rezolucją, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#Marszałek">Ta rezolucja przyjęta. Proszę Pana Sekretarza o odczytanie drugiej rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#komentarz">(Czyta:)</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#SekretarzpSołtyk">„Sejm wzywa Rząd, aby przy opracowaniu ustaw szczegółowych w przed miocie reformy rolnej uwzględnił konieczność jaknajszybszego przekazania m. st. Warszawie, położonych w obrębie miasta i w jaknajbliższem jego sąsiedztwie, w promieniu 15 km. od centrum, co odpowiada b. zewnętrznemu pasowi fortecznemu, gruntów państwowych, donacyjnych i tych wszystkich, któremi zgodnie z uchwałami niniejszymi państwo rozporządzać będzie miało prawo; grunty te przekazane będą Warszawie na tych samych zasadach na jakich otrzymywać ziemię będzie miała prawo ludność w całym krain”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PDąbski">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Dąbski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PDąbski">Jeśli można proponować poprawkę, to proponuję opuszczenie słów: „w promieniu 15 kilometrów” i słów: „i tych wszystkich, którymi zgodnie z uchwałą niniejszą, państwo rozporządzać będzie miało prawo”.</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#komentarz">(Głosy na lewicy: My się na to nie zgadzamy)</u>
          <u xml:id="u-195.2" who="#PDąbski">W takim razie my będziemy głosować przeciw.</u>
          <u xml:id="u-195.3" who="#komentarz">(Głosy: Jak Panowie chcecie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PRottermund">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Rottermund.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#PRottermund">Ponieważ rezolucja ta jest uchwalona przez Radę miejską m. Warszawy, przeto my posłowie warszawscy przedstawiając tę rezolucję Sejmowi do uchwały nie mamy prawa przyjąć żadnych zmian i prosimy o uchwalenie tej rezolucji tak. jak tu została odczytaną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za rezolucją w tem brzmieniu, jak została odczytana, ażeby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-199.2" who="#Marszałek">Rezolucja przyjęta. Jest jeszcze jedna drukowana rezolucja posła Staniszkisa. Proszę Pana Sekretarza o odczytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#SekretarzpSołtyk">Rząd winien corocznie w myśl powyższych zasad rozprzedać kolonistom i parcelantom nie mniej, niż 100.000 hektarów, licząc od dnia 1 lipca roku bieżącego i uwzględniając odpowiednio do tej zasady kredyty w przedstawianym Izbie budżecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#Marszałek">Proszę tych posłów, którzy są za tą rezolucją, ażeby powstali z miejsc. Biuro jest zgodne że stoi większość. Rezolucja przeszła.</u>
          <u xml:id="u-201.1" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad rezolucją posła Szmigla. Proszę Pana Sekretarza o odczytanie rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#SekretarzpSołtyk">„Wszystkie grunta i cale gospodarstwa, które należały do włościan, a drogą licytacji, lub podstępnym sposobem zostały nabyte przez spekulantów, handlarzy nie będących rolnikami.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#SekretarzpSołtyk">Wszystkie parcele i grunta chłopskie, które przy regulacji rzek przeszły w posiadania obszarów dworskich.</u>
          <u xml:id="u-202.2" who="#SekretarzpSołtyk">Wszystkie lasy i pastwiska, które po uwłaszczeniu włościan należały do gmin lub prywatnych gospodarze w-włościan, a w jakikolwiek sposób przeszły w posiadanie obszarów dworskich, przechodzą do rąk swych dawnych właścicieli, względnie ich dziedziców”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#Marszałek">Proszę, tych Posłów, którzy są za tą rezolucją posła Śmigla, ażeby powstali z miejsc. Stoi mniejszość, rezolucja odrzucona. Przystępujemy do rezolucji posła Fedorowicza. Proszę Pana Sekretarza o odczytanie rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#komentarz">(Czyta:)</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#SekretarzpSołtyk">„Wywłaszczoną w promieniu 10 kim. od granic miast powyżej 150.000 ludności ziemię, mogą nabywać tylko gminy miejskie, a nigdy osoby prywatne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za tą rezolucją, ażeby powstali z miejsc. Stoi mniejszość. Rezolucja odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#Marszałek">Pozostają jeszcze 2 rezolucje, stojące ze sobą w związku, mianowicie rezolucja posła ks. Dziennickiego i rezolucja posła Daszyńskiego. Proszę o odczytanie najpierw rezolucji ks. Dziennickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#PDaszyński">Proszę o odczytanie najpierw mojej rezolucji, bo jest ogólniejsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#Marszałek">To jest wszystko jedno, obie rezolucje będą odczytane przed głosowaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#PDaszyński">Przed głosowaniem proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#Marszałek">Proszę Pana Sekretarza o odczytanie rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#komentarz">(Czyta:)</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#SekretarzpSołtyk">Rezolucja posła Ks. Dziennickiego brzmi:</u>
          <u xml:id="u-210.2" who="#SekretarzpSołtyk">„Sejm wzywa Rząd, aby w celu wykonania art. 4 pod „d” i „e” dotyczącego dóbr kościelnych, obecnie będących w posiadaniu Kościoła Katolickiego i dóbr zabranych przez byłe rządy zaborcze, wszedł niezwłocznie w porozumienie ze Stolicą Apostolską, aby dobra te przeszły w posiadanie Państwa Polskiego w zamian za uregulowanie uposażenia duchowieństwa i instytucji kościelnych”.</u>
          <u xml:id="u-210.3" who="#SekretarzpSołtyk">Rezolucja p. Daszyńskiego brzmi:</u>
          <u xml:id="u-210.4" who="#SekretarzpSołtyk">„Wprowadzenie w życie zasad reformy rolnej należy wyłącznie do Państwa Polskiego i żadna instancja zewnętrzna obco państwowa nie może mieć decydującego wpływu na układ własności rolnej w Polsce”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#Marszałek">Głos ma w kwestii głosowania p. Daszyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#PDaszyński">Prosiłbym, ażeby pan Marszałek był łaskaw poddać pod głosowanie naprzód moją rezolucję, jako stanowiąca ogólną zasadę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#PGłąbiński">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#Marszałek">Głos ma jeszcze p. Głąbiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#PGłąbiński">Myśmy nie mieli możności wypowiedzenia się. Oświadczamy obecnie, że będziemy głosować za rezolucją p. Daszyńskiego, jako samo przez się rozumiejącą się i według naszego zdania nie stojąca w sprzeczności z paragr. 4-ym przez nas przyjętym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#Marszałek">Głos ma ks. p. Adamski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PksAdamski">Oświadczamy, że za rewolucją p. Daszyńskiego będziemy głosować, ale nie podzielamy jego motywów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#Marszałek">Proszę tych Posłów, którzy są za rezolucją p. Daszyńskiego, aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-218.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-218.2" who="#Marszałek">Rezolucja przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-218.3" who="#Marszałek">Przychodzimy do głosowania nad rezolucją Ks. p. Dziennickiego. Proszę tych Posłów, którzy są za rezolucją ks. p. Dziennickiego o powstanie z miejsc. Biuro jest w wątpliwości, po której stronie jest większość, zatem musi nastąpić przeliczenie. Proszę Posłów, aby opuścili salę, poczet aby ci, którzy są za rezolucją p. ks. Dziennickiego, weszli przez drzwi z napisem „tak” inni przez drzwi z napisem: „nie”.</u>
          <u xml:id="u-218.4" who="#komentarz">(Posłowie opuszczają salę)</u>
          <u xml:id="u-218.5" who="#komentarz">(Po głosowaniu)</u>
          <u xml:id="u-218.6" who="#Marszałek">Proszę Posłów zająć miejsca. Wynik głosowania jest następujący: za rezolucją głosowało 175 posłów, przeciwko 166. Rezolucja przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-218.7" who="#Marszałek">Przechodzimy do załatwienia dwóch nagłych wniosków. Proszę Pana Sekretarza o odczytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#komentarz">(Czyta wnioski z druku Nr. 772 795)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#Marszałek">Do uzasadnienia nagłości pierwszego wniosku ma głos p. Ziemięcki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PZiemięcki">Wysoka Izbo! Byliśmy świadkami manifestacji, która została urządzona 3-go b. m. Partia, do której należę, starała się manifestacji tej przeciwdziałać, uważając, że usposobienia, jakie się wytworzyło na robotach publicznych, nie można wyzyskiwać do tego rodzaju agitacji politycznej, jaką uprawiała partia komunistyczna. Manifestacja ta była urządzona pad hasłami ekonomicznemu Tłum ten zachowywał się, jak mogą stwierdzić nawet posłowie, którzy go obserwowali tutaj z Sejmu — całkiem spokojnie. Informacje, które posiadamy, stwierdzają, że na ulicach, gdzie rozpędzano tłumy i używano broni, tłum zachowywał się całkiem spokojnie, i nie dawał żadnego powodu do tych zarządzeń, które poszczególni funkcjonariusze uważali za słuszne wydać. Z tego względu uważamy za słuszne, aby całą tę sprawę w całej rozciągłości zbadać, i ażeby Pan Minister Spraw Wewnętrznych w tej sprawie złożył Sejmowi jak najrychlej szczegółowe wyjaśnienie. Ponieważ od tego czasu upłynęła jak sądzimy, już dostateczna ilość czasu, 1'przeto podajemy wniosek, ażebyśmy już dzisiaj mieli możność wyjaśnienie te tutaj usłyszeć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#Marszałek">Głosu przeciwko nagłości nikt nie zażądał. W kwestii nagłości drugiego wniosku głos ma p. Korfanty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#PKorfanty">Wysoki Sejmie! Zajścia, których byliśmy świadkami kilka dni temu i które połączone były z pożałowania godnemi wypadkami, że trzech ludzi postradało życie, nad czem wszyscy my ubolewać musimy, świadczą o tem, że w całej organizacji robót publicznych i opieki nad tymi setkami nieszczęśliwych, którzy pracy i Chleba nie znajdują, są bardzo poważne luki i niedomagania. I dlatego my, wzywamy niniejszem Rząd, zwłaszcza Ministra Ochrony Pracy i Ministra Robót Publicznych, aby w przeciągu tego czasu, oznaczonego we wniosku naszym, dał nam wyjaśnienia w sprawie tych zajść, ażebyśmy po odpowiedzi Szanownych Panów Ministrów mogli merytorycznie zająć się tą sprawą i odpowiednie konsekwencje wyciągnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#Marszałek">Głos ma Pan Minister Spraw Wewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Omawiane tutaj pożałowania godne zajścia, to wynik występnej agitacji, wyzyskującej nędzę ludu, spowodowaną długotrwałą wojną, dla celów politycznych, wymierzonych przeciw powstającej Polsce.</u>
          <u xml:id="u-225.1" who="#komentarz">(Brawo)</u>
          <u xml:id="u-225.2" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Twierdzenie to opieram na tych wiadomościach, jakie posiadam. Nie będę potrzebował wymieniać, że głównym sprawcą tych rozruchów była partia komunistyczna, na którą w całości spada odpowiedzialność za przelaną krew. Taktyka tej partii polega na tem. że operując na nędzy, jaką wytworzyła wojna, na tych olbrzymich niedomaganiach, stara się przez wysuwanie najbardziej popularnych haseł natury ekonomicznej pobudzić do wystąpień o charakterze antypaństwowym.</u>
          <u xml:id="u-225.3" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Zaznaczam, że manifestacja ta była przygotowana. Nie było to jakieś odruchowe, jak się mówi, żywiołowe wystąpienie robotników, wywołane jakimś niezmiernie ciężkiem położeniem, ale było to wynikiem akcji zgóry planowo przygotowanej i zmierzającej właśnie do tego, aby doprowadzić do najgwałtowniejszych starć.</u>
          <u xml:id="u-225.4" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Nie jest tajemnicą i dla Panów Posłów, że manifestacja była związana z nadzieją, że te tłumy pociągną wojsko, a liczono na tłumy bardzo wielkie, bo roboty publiczne około Warszawy odbywają się w 30 miejscach i ilość zatrudnionych pracowników dochodzi do 40.000. Dołożono wszelkich starań, aby ten tłum 40-tysięczny poprowadzić do miasta, skierować do Sejmu i jednocześnie podjęto wszelkie wysiłki w tym kierunku,. ażeby za tłumem pociągnąć także wojsko, o czem świadczą dwie odezwy, skierowane do wojska.</u>
          <u xml:id="u-225.5" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Jeśli Panowie byli wtedy tutaj przed Sejmem, to sami mogli się przekonać, że próbowano wsuwać do rąk żołnierzy odezwy. To się działo i w innych punktach Warszawy, gdzie zagrodzono drogę pochodom.</u>
          <u xml:id="u-225.6" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Taktyka komunistów polega na tem, ażeby zniewolić tłum do naruszenia obowiązujących przepisów i postawić w kolizji z władzami, stojącemi na straży tych przepisów, doprowadzić do przelewu krwi — i potem się z tą krwią nosić, jako z widomym znakiem, że oto len Rząd polski to najgorszy ciemięzca, gorszy niż dawne rządy zaborcze.</u>
          <u xml:id="u-225.7" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Muszę stwierdzić, że żaden rząd zaborczy nie robił tyle i tak nie współczuł nędzy robotniczej, jak Rząd polski, świadczą o tem te wielkie miliony, jakie z wielką szkodą dla skarbu i obciążeniem ludności podatkami są nałożone, ażeby w jak najszerszych granicach ulżyć bezrobotnym. Dotychczas Rząd polski wydał przeszło 100 milionów marek na roboty publiczne.</u>
          <u xml:id="u-225.8" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Hasła, wygłaszane przez komunistów, domagały się, żeby odrazu wszystkich zatrudnić, ażeby odrazu wszystkie roboty były jak najbardziej planowe i ażeby się płaciło tak, jak w normalnych czasach na robotach, wymagających wykwalifikowanych robotników, t. j. po 3 marki za godzinę. Wytwarza się w ten sposób sytuację, której żaden rząd, posiadający najbardziej obfity skarb i najlepsze siły techniczne, nie byłby w stanie zadośćuczynić. Rzucono wśród tłumu te hasła, ażeby go znęcić spodziewanemi korzyściami.</u>
          <u xml:id="u-225.9" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Ale nasz lud jest zdrowy i gdyby się komuniści byli ograniczyli do tych haseł, to jestem przekonany, że nie zdołaliby skłonić tych wielkich tłumów ludzi, by pociągnęły do miasta wbrew obowiązującym przepisom, które zabraniają manifestacji. Użyto więc przymusu, i stwierdzani, że olbrzymia większość tych ludzi, która szła w tych pochodach, szła w obawie, że, jeśli nie pójdzie, to zostanie im odebrany numerek i na roboty przyjęci nie będą. Wynika to istotnie z wadliwej organizacji robót publicznych, gdyż w tym pośpiech u, w jakim stworzono te roboty, powierzono dobór pracowników organizacjom niby zawodowym, które w największej części nie stały na wysokości zadania i dobierały ludzi w ten sposób, ażeby ich trzymać w zależności od siebie.</u>
          <u xml:id="u-225.10" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Odczytam zeznania osób, aresztowanych w związku z zajściami. Nie będę wymieniał nazwisk mogą one być zakomunikowane w komisji nie podaję ich dlatego, ażeby osoby te me uległy terorowi tych, którzy terorem chcą na każdym kroku utrzymać te biedne masy w posłuchu. Wszyscy badani stwierdzili, aż roboty przerwano sygnałami. Kazano iść w jedno miejsc?, gdzie szykował się pochód. Tam pośród robotników wyznaczono milicję, która miała nakaz dbać o porządek w pochodzie i o to, żeby ani jeden uczestnik nie wymknął się. Badani wyraźnie stwierdzili przymusowy charakter uczestnictwa w pochodzie, zaznaczając, że powszechnie mówiono, iż gdyby ktokolwiek chciał wymknąć się z pochodu, to odbierze mu się numerek, to znaczy, że nie będzie mógł nadal pracować na robotach publicznych. Jeden z aresztowanych zeznał, że milicja ta miała rozkaz — i to było wszystkim wiadome — bić po łbie każdego, kto próbowałby się wymknąć z pochodu. Inny aresztowany zeznał, że nawet dziesiętnik jego przestrzegał swych ludzi, że iść muszą, bo im numerek odbierze.</u>
          <u xml:id="u-225.11" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Takie było przygotowanie. Następnie mam co do tego zeznania także rannych ze szpitali, których poleciłem badać nie przez organy policyjne, ale przez wydelegowanych tam specjalnie inspektorów mego Ministerstwa. Zaznaczam, że wszystkie materiały dochodzenia w tej sprawie przekazałem prokuratorowi sądu okręgowego, dlatego, że zdarzyły się tam przestępstwa, związane z agitacją komunistyczną, dalej przestępstwa w związku ze stawieniem oporu władzy, która ma czuwać nad porządkiem, i że mogły się też zdarzyć przekroczenia władzy. Żeby usunąć wszelki cień podejrzenia o stronniczości oddałem te materiały w ręce prokuratora.</u>
          <u xml:id="u-225.12" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Stwierdzam, że z zachowania się podwładnych mi organów jestem całkowicie zadowolony. Uważam, że swój ciężki obowiązek w niezmiernie trudnych warunkach spełniły, że inaczej go spełnić nie mogły. Ktokolwiek byłby się zetknął z tym tłumem, który chciał przerwać kordon policji, rzucając wyzwiska, zrozumiałby, jaki ciężki obowiązek organy bezpieczeństwa miały do spełnienia. Sądzę, że policja i wojsko, szczególnie postawa wojska, swojem postępowaniem doprowadziły do tego, że jest mniej ofiar, niż gdyby ten tłum bez przeszkód dopuszczono do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-225.13" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Gdyby ten tłum, spędzony przez komunistów ze wszystkich stron Warszawy, dotarł był bez przeszkód do Sejmu, to można sobie wyobrazić, jakieby to pociągnęło za sobą konsekwencje, tak licznego tłumu nie możnaby już było opanować i wtedy być może, że padłyby nie tylko jednostki, ale dziesiątki i setki, jako ofiary tego naruszenia porządku publicznego. Oto zeznania rannych, którzy ucierpieli:</u>
          <u xml:id="u-225.14" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-225.15" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">1) „Mieliśmy się dnia 3 b. m. zebrać w kilka tysięcy na Lesznie pod Nr. 53, tam złączyć się z robotnikami miejskimi i iść przed Ministerstwo Robót Publicznych”.</u>
          <u xml:id="u-225.16" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">2) „Ministerstwo podwyżki dać nie chciało, motywując, że wydajność pracy jest za mała. To się zgadza z prawdą, lecz ludzie są wyczerpani... Delegaci zorganizowali pochód, mieliśmy się połączyć ze strajkującymi robotnikami fabryk wojskowych. Ja szedłem dlatego, że tłum mnie zabrał. Ponieważ i policja w żaden sposób przepuścić nie chciała, wyszli byli wojskowi, znajdujący się w tłumie w pierwszy rząd. Nagle tłum nas popchnął, poczem padły strzały”.</u>
          <u xml:id="u-225.17" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Niektórzy z uczestników manifestacji spodziewali się. że wojsko się z nimi połączy i pójdzie pod Sejm. Były okrzyki: „Niech żyje rewolucja!” Była to jedna z prób, bo spodziewano się, iż przez zebranie wielkiej masy ludzi uda się doprowadzić do takich zaburzeń, w których władza straci głowę i w rezultacie wytworzy się zamęt, w którymby mogli operować komuniści.</u>
          <u xml:id="u-225.18" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Mam relację, że do formującego się związku inwalidów zgłaszano się o przysłanie kilkunastu ślepych i chromych, żeby ich postawić w pierwszym rzędzie pochodu.</u>
          <u xml:id="u-225.19" who="#komentarz">(Głosy na prawicy: Hańba! Słuchajcie!)</u>
          <u xml:id="u-225.20" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Inny ranny zeznał: „Znajdowałem się wtedy na trotuarze przy słupie ogłoszeniowym i słyszałem, jak komisarz polecił zatrzymać się tłumowi, grożąc strzałami, a ponieważ tłum ruszył naprzód, padły strzały, z których jedna kula mnie drasnęła. Dodać muszę, że my szliśmy z namowy i pod groźba, że nas z pracy usuną, jeżeli się nie zsolidaryzujemy, tembardziej, że inżynierowi, kierownikowi robót publicznych na Bielanach, zagrożono zakopaniem go żywcem do ziemi, o czem nam delegaci okólnikiem donieśli. Wydajność robót przy robotach publicznych nie jest pewno zbyt wielka, bo widziałem sam, jak robotnicy, zatrudnieni przy robotach na Żoliborzu, grali podczas godzin przeznaczonych na pracę w karty lub tańczyli przy harmonijce z kobietami”.</u>
          <u xml:id="u-225.21" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Oto ci komuniści, którzy sobie zabawę z nędzy ludzkiej urządzali, a z chwilą, kiedy zaczęły się kroki w celu uporządkowania tych robót, przefiltrowania elementów, jakie się tam przedostały, kiedy zagrożone było ich panowanie, wyprowadzili tłumy na ulice, ażeby doprowadzić do rozlewu krwi, potem zaś mówić: patrzcie, jaki to jest Rząd, który krew robotników przelewa.</u>
          <u xml:id="u-225.22" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Wszyscy ranni jednozgodne stwierdzili co do zajść, jakie były na rogu Leszna, że szarzały padły wówczas, kiedy tłum ruszył na policjantów pomimo uprzedniego wezwania, że będą strzelać, jeśli się tłum ruszy. Nie jestem upoważniony wyrokować w tej sprawie, i dlatego sprawę tę oddałem, jak i wszystkie materiały, zeznania i dochodzenia, w ręce prokuratora, aby władza sądowa orzekła, po której stronie jest wina. Podwładne mi organy wykonały wydany rozkaz, ażeby nie dopuścić do zebrania się przed Sejmem tłumów, spędzonych przez bolszewików, i ofiary są niepomiernie małe w stosunku do zamierzeń, jakie mieli komuniści.</u>
          <u xml:id="u-225.23" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Jest to zjawisko nietajne i dla Panów. A podłoże tego wszystkiego nie jest wcale tylko podłożem społecznem.</u>
          <u xml:id="u-225.24" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Poza tą działalnością, wymierzoną przeciw powstającemu Państwu Polskiemu, kryje się także ręka obca, ręka, powiem otwarcie, Grenzschutzu. Od maja r.b. niejednokrotnie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych miało w swoich rękach dokumenty stwierdzające, że specjalnie Grenzschutz opiekuje się agitacją komunistyczną. Przejąłem jeden z listów, który przekazałem Ministerstwu Spraw Zagranicznych dla stwierdzenia, jak agituje Grenzschutz; w tym dokumencie było powiedziane: „może my liczyć na to, iż w Polsce będą zaburzenia jednocześnie w kilku wymienionych miastach”; dalej jest zeznanie, że na „czele jednej z poważnych grup udało się stanąć naszemu agentowi”. Ta ręka tedy kieruje tym nieszczęśliwym tłumem i doprowadza do przelewu krwi, a potem robi się z tego atut polityczny przeciwko Rządowi, że Rząd katuje robotników. Tę też treść zawierały odezwy potem rozrzucane.</u>
          <u xml:id="u-225.25" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Także w sobotę próbowali komuniści zmusić robotników siłą do strajku, do kontynuowania strajku manifestacyjnego rozpoczętego dnia poprzedniego. Naprzykład, starano się zakład dezynfekcyjny na Powązkach izolować przez wywołanie przerwy telefonicznej, i 12 komunistów siłą wyrzuciło robotników, przewrócono wagon tramwajowy i przecięto przewodniki. To są wyniki tej agitacji, która ma na celu nie co innego, jak zaostrzyć i zaognić ten nieszczęśliwy stan, jaki panuje w kraju naszym po wojnie, i w mózgach naiwnych ludzi wyrobić przekonanie, że wszystko byłoby dobrze, gdyby Rząd chciał. Nie każdy chce i potrafi zastanowić się nad tem, że to, co burzono przez 5 lat, nie może być przez kilka miesięcy, przez rok, a nawet 3 lata odbudowane. Chociaż Rząd z wielką szkodą dla skarbu uruchomił jak największą ilość robót, żeby pomóc tym ludziom, używa się argumentu, że Rząd nic w tym kierunku nie robi.</u>
          <u xml:id="u-225.26" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Wobec tego, stanęliśmy wobec pytania, czy w takich wypadkach Minister Spraw Wewnętrznych i podwładne mu organy mają się spokojnie przypatrywać, gdy się narusza przepisy, które powiadają, że pochody i zebrania pod gołem niebem i manifestacje są niedozwolone, i ingerować wówczas dopiero, gdy sytuacja stanie się groźną i niemożliwą do wytrzymania, czy też zawczasu przedsiębrać środki, ażeby nie doprowadzić do zebrania się tłumu tak wielkiego, że wtedy niema już innego argumentu, jak strzelanie z kulomiotów, które i tutaj, przed Sejmem, trzeba było postawić na wszelki wypadek.</u>
          <u xml:id="u-225.27" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Były miejsca, jak np. na Pradze, gdzie, dzięki mostowi, łatwo było nie dopuścić do przedarcia się kilkunastotysięcznego tłumu do miasta. W Mokotowie dano tylko jeden strzał a i to dla tego, że rekrut nie umiał obchodzić się z bronią. Rekruci byli używali do powstrzymania tłumu i tutaj muszę podnieść zdrowie moralne naszego ludu — rekrut umie stanąć w obronie Państwa, gdy zachodzi tego potrzeba. Na rogu Chłodnej i Leszna może nie byłoby doszło do starcia, gdyby wojsko zdążyło nadejść. Ale trzeba wiedzieć, z ilu stron szedł tłum. Wojska jest w Warszawie mało, dlatego, że Rząd polski wojska w Warszawie nie trzyma przeciwko robotnikom, lecz wysyła wszystkich na front w obronie Ojczyzny. Tem się tłomaczy fakt, że w jednem miejscu znalazła się tylko garstka — 8 milicjantów, którzy stawiali nacierającemu tłumowi opór.</u>
          <u xml:id="u-225.28" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Przytoczę tu jeszcze ustęp z jednego raportu:</u>
          <u xml:id="u-225.29" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-225.30" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">„Tłum, pomimo wielokrotnych z naszej strony poleceń rozejścia się, żądania tego nie wykonał, zbliżając się do nas i przybierając coraz groźniejszą postawę, wobec czego zmuszony byłem zakomunikować manifestantom, że daję im 5 minut czasu do rozejścia się. Tłum odpowiedział gwizdaniem i obelgami. Padły okrzyki: „Rozbroić tych pachołków rządowych, tych drani i t. p.”. W chwili, kiedy tłum, krzycząc: „Rozbroić ich” zbliżał się, wówczas bez komendy, instynktownie wszyscy policjanci zaczęli strzelać”.</u>
          <u xml:id="u-225.31" who="#MinisterSprawWewnętrznychWojciechowski">Oskarżać organy bezpieczeństwa o mord, o świadome morderstwo, sądzę, że w tych warunkach nie można. Uczyniły one, co im niezmiernie ciężki obowiązek nakazywał, a odpowiedzialność za krew przelaną spada na sprawców, którzy wywołali te zajścia.</u>
          <u xml:id="u-225.32" who="#komentarz">(Brawa na prawicy i w centrum)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#PBarlicki">Proszę o głos w sprawie formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Barlicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#PBarlicki">Stawiam wniosek, aby nad wyjaśnieniami Pana Ministra jutro na plenum otworzyć dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#Marszałek">Najprzód musimy głosować nad nagłością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#PKorfanty">Proszę o głos w sprawie formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Korfanty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#PKorfanty">Godzimy się na wniosek p. Barlickiego z tem jednakże rozszerzeniem, ażeby i dyskusja nad naszym wnioskiem, który domaga się odpowiedzi od pp. Ministra Robót Publicznych i Ministra Ochrony Pracy, równocześnie się odbyła. Rzeczy te łączą się ze sobą bezpośrednio. Naszem zdaniem pp. Ministrowie Robót Publicznych i Ochrony Pracy nie są bez winy w tych zajściach i te rzeczy powinny być łącznie rozpatrywane. Dlatego godzimy się na wniosek p. Barlickiego, jeśli nasz wniosek zostanie przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad nagłością wniosku p. Ziemięckiego. Proszę tych Posłów, którzy są za przyjęciem nagłości wniosku, aby powstali z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-233.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
          <u xml:id="u-233.2" who="#Marszałek">Nagłość przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#POsiecki">Proszę o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Osiecki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#POsiecki">Proponuję odesłanie tych wniosków do komisji, zwłaszcza jeśli idzie o wniosek Zw. Lud. Naród., bo tu musi być zebrany jakiś materiał.</u>
          <u xml:id="u-236.1" who="#komentarz">(Na prawicy protesty)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#Marszałek">To jest późniejsza kwestia. Najpierw będziemy głosować za nagłością wniosku Zw. Lud. Narodowego. Proszę tych Posłów', którzy są za nagłością, aby powstali z miejsc. Nagłość przyjęta. Jest wniosek, żeby wniosków nie odsyłać do Komisji. tylko jutro postawić na plenum. Pozatem jest wniosek p. Osieckiego, ażeby wnioski te odesłać do Komisji.</u>
          <u xml:id="u-237.1" who="#komentarz">(Okrzyki: Nie, nie zgadzamy się)</u>
          <u xml:id="u-237.2" who="#Marszałek">Zatem ta sprawa załatwiona będzie przy porządku dziennym. Proponuje odbyć jutrzejsze posiedzenie o godz. 4 z następującym porządkiem dziennym:</u>
          <u xml:id="u-237.3" who="#komentarz">(czyta)</u>
          <u xml:id="u-237.4" who="#Marszałek">Sprawozdanie ustne Komisji, wydelegowanej dla zbadania okrucieństw Ukraińców w Galicji Wschodniej.</u>
          <u xml:id="u-237.5" who="#Marszałek">Sprawozdanie połączonych komisji robót publicznych i wodnej o przedłożeniu Rządu w przedmiocie budowy dróg wodnych (druk Nr. 404 i 639).</u>
          <u xml:id="u-237.6" who="#Marszałek">Sprawozdanie Komisji Odbudowy kraju o wniosku posłów ks. Lubeckiego. Matakiewicza i tow. w sprawne natychmiastowego przystąpienia do odbudowy i naprawy zniszczonych szkół ludowych (druk Nr. 450 i 667).</u>
          <u xml:id="u-237.7" who="#Marszałek">Sprawozdanie Komisji Oświatowej w sprawie konstytucyjnego zatwierdzenia dekretu z dnia 7 lutego 1919 roku o odpowiedzialności dyscyplinarnej stałych nauczycieli publicznych szkół powszechnych i o postępowaniu dyscyplinarnem (druk Nr. 757).</u>
          <u xml:id="u-237.8" who="#Marszałek">Sprawozdanie Komisji Skarbowo Budżetowej w sprawie zasiłku dla szkól Głównego Zarządu Tow. Szkoły Ludowej w Krakowie, prowadzonych dla mniejszości polskich w Galicji Wschód' niej (druk Nr. 759).</u>
          <u xml:id="u-237.9" who="#Marszałek">Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o wniosku ks. Szczęsnowicza i tow. w sprawie Suwalszczyzny (druk Nr. 493 i 755).</u>
          <u xml:id="u-237.10" who="#Marszałek">Wniosek nagły Komisji Zdrowia Publicznego w sprawie Galicyjskiego Krajowego Stowarzyszenia Czerwonego Krzyża (druk Nr. 745).</u>
          <u xml:id="u-237.11" who="#Marszałek">Sprawozdanie Komisji Przemysłowo Handlowej o wniosku posłów. St. Głąbińskiego, lana Rudnickiego i innych w sprawie opracowania ustawy przemysłowej dla całej Polski (druk Nr. 102 i 733).</u>
          <u xml:id="u-237.12" who="#Marszałek">Sprawozdanie Komisji Komunikacyjnej w przedmiocie konstytucyjnego za twierdzenia dekretu z dnia 7 lutego r 1919 (Dz. Pr. Nr. 14 poz. 155) o przejściu kolei, zbudowanych przez b. władze okupacyjne pod zarząd Ministerstwa Komunikacji (druk Nr. 527).</u>
          <u xml:id="u-237.13" who="#Marszałek">Pierwsze czytanie ustawy o opodatkowaniu drożdży prasowanych (druk Nr. 751).</u>
          <u xml:id="u-237.14" who="#Marszałek">Ponieważ zapewniono mnie, że ta dyskusja będzie krótkotrwała, jako ostatni numer proponuję dyskusję w sprawie dzisiejszych dwóch nagłych wniosków, t. j. wniosku nagłego posła Ziemięckiego i tow. i w sprawie zachowania się policji wobec tłumu robotników z robót publicznych i wniosku nagłego posłów Związku Lud.-Narod, w sprawie manifestacji bezrobotnych 3 lipca i strajku protestacyjnego z dnia 4-go lipca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#PStaniszkis">Proszę o głos w sprawie porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Staniszkis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#PStaniszkis">Panie Marszałku! Niema mowy w tym porządku dziennym o załatwieniu punktu 6-go uchwał Komisji Rolnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#Marszałek">24 godzin jest przeznaczone na naradzenie się Komisji, a zatem postawienie punktu b. uchwał Komisji Rolnej na porządek dzienny jutrzejszego dnia jest niemożliwe. W interesie sprawy jest, aby punkt ten odłożony był do czwartku. Porządek dzienny uważam za przyjęty, gdyż nikt nie protestuje. Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-241.1" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 9 min. 30 wiecz.)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>