text_structure.xml
101 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Witam bardzo serdecznie. Mamy dzisiaj znakomitych gości. Witam podsekretarza stanu w MNiSW – pana Macieja Banacha. Już teraz rozpoznaję, panie ministrze. Witam Polskie Towarzystwo Astronomiczne – pana Edwina Wnuka i pana Macieja Mikołajewskiego, Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie – panią dyrektor Małgorzatę Sobieszczak-Marciniak, Polskie Towarzystwo Badań Radiacyjnych im. Marii Skłodowskiej-Curie – pana prezesa Marka Janiaka, Polskie Towarzystwo Chemiczne, Urząd Miasta Gdańska – pana Adama Koperkiewicza, pana Grzegorza Szczukę, panią Monikę Mikołajczyk i panią prorektor Marię Mendel z Uniwersytetu Gdańskiego. Naprawdę, towarzystwo bardzo zacne, ale i przedmiot naszego posiedzenia równie zacny. Chcemy podjąć dwie uchwały: w sprawie ustanowienia roku 2011 Rokiem Marii Skłodowskiej-Curie i Rokiem Jana Heweliusza – postaci żyjących w dwóch nieco innych epokach, ale znakomitych polskich uczonych, właściwie prekursorów badań i pewnych dziedzin.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Teoretycznie powinniśmy zacząć od Heweliusza, ale wiem, że pani poseł Kidawa-Błońska bardzo się spieszy. Właśnie, kobiety mają pierwszeństwo. W takim razie bardzo proszę, pani poseł. Rozumiem, że tekst będzie z pewnymi poprawkami, ale proszę o ogólne uzasadnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselMalgorzataKidawaBlonska">Uzasadnienie tej uchwały naprawdę jest bardzo proste. Rzadko w historii świata, nawet nie Polski, zdarzają się tacy naukowcy, jak Maria Skłodowska-Curie. Dostała Nagrodę Nobla, i to dwa razy – każdą w innej dziedzinie, i to w dosyć różnych dziedzinach, co jest wielką rzadkością. Wyniki swoich badań naukowych potrafiła bardzo szybko wprowadzić w życie i sprawdzić to praktycznie. W czasie I wojny światowej jej odkrycia miały ogromne znaczenie dla pomocy żołnierzom. Nawet teraz bardzo rzadko wynalazki tak szybko mają zastosowanie w życiu praktycznym. Potrafiła także, co jest rzadkością, wychować następców, uczniów. Jej córka też zdobyła Nagrodę Nobla, ale jest to umiejętność nauczania, przekazywania, co też jest rzadkością, że mistrz potrafi wychować godnych następców. To rzeczywiście rzadko się zdarza.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoselMalgorzataKidawaBlonska">Poza tym, że była świetnym naukowcem, jako Polka miała wielkie zasługi dla promowania polskości, dla promowania zabiegów o niepodległość Polski.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PoselMalgorzataKidawaBlonska">Każda dziedzina życia, którą się zajmowała, była niezwykła i robiła to doskonale, więc nikt nie ma wątpliwości, że jest to osoba, którą powinniśmy przypomnieć, zwłaszcza że mam wrażenie, że coraz bardziej się o tym zapomina. Czasami Polacy nawet zapominają, że miała Nagrodę Nobla.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dziękuję bardzo. Widzę, że jest jakaś nieco inna wersja tekstu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselMalgorzataKidawaBlonska">Jest ona nieco dłuższa, gdyż chciałam trochę to poszerzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dobrze. Proszę państwa, w takim razie będziemy pracowali nad tekstem przygotowanym przez panią poseł, co nie znaczy, że całkiem anulujemy tekst z druku sejmowego. Ponieważ pani poseł odpowiada za tę uchwałę, to rozumiem, że jest to jej wkład.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Wiem, że mamy tutaj znakomite gremium wzmacniające to uzasadnienie, ale naprawdę nie sądzę, by ktokolwiek miał jakąkolwiek wątpliwość. Gdybyśmy czegoś nie wiedzieli, to zwrócimy się do państwa z prośbą o jakieś wytłumaczenie. Wiem również, bo też jest to ważne i istotne, że ten Rok nie będzie tylko takim czysto formalnym hołdem. Jest rzeczywiście bardzo bogaty program obchodów. Angażuje się w to zarówno MNiSW, jak i wszystkie znakomite instytucje polskie i międzynarodowe, tak więc naprawdę można być spokojnym. Czasem w Sejmie mamy wątpliwości, że podejmujemy uchwały, które jednorazowo gdzieś zaistnieją, a potem o tym zapominamy. Tym razem przy Marii Skłodowskiej-Curie takie niebezpieczeństwo na pewno nie istnieje.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Spróbujemy zająć się rozpatrywaniem tej propozycji – akapit po akapicie. Rozumiem, że nie ma uwag do tytułu, bo jest to zapis standardowy. Tak będzie się nazywała uchwała: „w sprawie ustanowienia roku 2011 Rokiem Marii Skłodowskiej-Curie”. Czy są jakieś uwagi do akapitu pierwszego? Ja mam tylko jedną uwagę, ale nie ma tego miłego pana z Biura Legislacyjnego, który jest strasznym purystą językowym. Zastanawiam się, czy mówiąc o kobiecie mamy „oddać hołd jednemu z najwybitniejszych naukowców naszych czasów, którego przełomowe odkrycia…”, czy trzeba jakoś sfeminizować to zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#DyrektorMuzeumMariiSklodowskiejCurieMalgorzataSobieszczakMarciniak">Jeśli napiszemy „jedną uczoną”, to będzie to tylko przedstawicielka kobiet – uczonych, a wydaje mi się, że tutaj jest taka intencja, by to były i kobiety, i mężczyźni, co tylko jakby podnosi rangę Skłodowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Tak, ale ja już bardzo dawno skończyłam studia, więc nie do końca jestem pewna, czy się nie mylę. Nie chodzi mi o to, by to zawęzić do kobiet, lecz o to, że jednak jest to kobieta. Jeśli to nie jest jakiś błąd, to sformułowałabym to zdanie następująco: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej postanawia oddać hołd jednej z najwybitniejszych naukowców”. Bardzo proszę – pan poseł Suchowiejko.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Mam taką propozycję: „oddać hołd jednej z najwybitniejszych postaci reprezentujących świat nauki naszych czasów”. Pani przewodnicząca, rozumiem, wycofuję się, ale propozycję złożyłem: „jednej z najwybitniejszych postaci reprezentujących świat nauki naszych czasów”. Taka jest moja propozycja.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo proszę – pani poseł Dąbkowska-Cichocka.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselLenaDabkowskaCichocka">Pani przewodnicząca, proszę państwa, słowo „jednemu” odnosi się do wyrazu „naukowców”. Na szczęście, nie ma jeszcze słowa „naukowczyni”, więc uważam, że jest to dobrze sformułowane, bo chodzi o jednego z naukowców, a nie o jedną z kobiet. To jest dobrze, poprawnie sformułowane. Naprawdę, nie dajmy się zwariować. To jest jeden z naukowców. Ona jest „jednym z naukowców”, a nie „jedną z naukowców”.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Pan minister jest specjalistą od medycyny, ale bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieNaukiiSzkolnictwaWyzszegoMaciejBanach">Nie jestem purystą językowym, zajmuję się leczeniem, ale całkowicie popieram to, że słowo „jednemu” odnosi się do słowa „naukowiec”, czyli „jednej z najwybitniejszych naukowców” na pewno nie jest formą poprawną. Przepraszam, pani przewodnicząca, ale „jednemu z najwybitniejszych naukowców” jak najbardziej jest tą formą, którą należałoby przyjąć. Takie jest moje zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Reprezentuję Polskie Towarzystwo Chemiczne, jestem prezesem tego Towarzystwa. Moje nazwisko – Buszewski.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Absolutnie zgadzam się z tym, co powiedziała pani poseł. Ewentualnie można by rozważyć zapis: „jednej z najwybitniejszych uczonych”. Myślę, że forma „hołd jednemu z najwybitniejszych naukowców” jest najbardziej adekwatna, bo jest to jedyna Nagroda Nobla z nauk ścisłych, z tzw. science. Niestety, nie udało nam się, czekamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">My nie mieliśmy tutaj zastrzeżeń do meritum. Tego nikt nie kwestionuje. Ja tylko przez moment zastanawiałam się nad czysto gramatycznym sformułowaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Myślę, że „jednemu z naukowców” jest najbardziej trafne.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę uprzejmie, nie będę się upierała, choć gdybym sama pisała, to napisałabym: „jednej z najwybitniejszych naukowców”. Bardzo proszę, pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#DyrektorMuzeumMariiSklodowskiejCurieMalgorzataSobieszczakMarciniak">Jeśli można, to uwaga do następnych wyrazów. Nie wiem, czy zawężamy to tylko do „naszych czasów”, bo jednak jej działania sięgają i w przeszłość i w przyszłość – poza „nasze czasy”. Nie wiem, czy nie lepszy byłby termin „wszechczasów”. Czy „nasze czasy” to nie są tylko tu i teraz?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie, to nie jest tu i teraz, czyli pierwszy akapit jest bez zmian.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Drugi akapit jest takim akapitem poznawczym. Czy są jakieś uwagi do drugiego akapitu? Bardzo proszę – pani poseł Dąbkowska-Cichocka.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselLenaDabkowskaCichocka">Proponuję wykreślić słowo „w dniu” i zostawić: „urodziła się 7 listopada” oraz napisać: „za tę nielegalną działalność” a nie: „za tą nielegalną działalność”.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Ale czy w ogóle pozostawiamy ten cały passus przybliżający postać? Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PodsekretarzstanuwMNiSWMaciejBanach">Mam wrażenie, że jeśli nawet w niewielkim stopniu niewielka liczba osób przeczyta ten akapit, to uważam, że ten akapit powinien zostać, bo jednak coś wnosi. Niech chociaż niewielka liczba osób, która to przeczyta, będzie miała tę większą wiedzę, więc jestem za tym, by zostawić ten akapit.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie wiem, dlaczego ten patriotyzm dzielimy na dwa etapy: romantyczny i pozytywistyczny. Może skończyć w ogóle na patriotyzmie?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Zostawić tylko „patriotyzm”. Oczywiście, jest jeden.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Będzie: „tradycje patriotyczne. Była osobą wszechstronnie uzdolnioną”. Tak jest chyba lepiej. Po słowach: „tradycje patriotyczne” stawiamy kropkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">Będą trzy zmiany. Skreślamy „w dniu”, skreślamy słowa: „najpierw romantyczne, a następnie pozytywistyczne” i zapisujemy: „za tę nielegalną działalność”, a nie: „za tą nielegalną działalność”.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Marek Janiak – prezes Polskiego Towarzystwa Badań Radiacyjnych. Tak się składa, że jestem lekarzem z wykształcenia i w związku z tym proponuję w ostatnim zdaniu zamiast słowa „wyciągnięcia” napisać „usuwania odłamków” nie precyzując skąd, bo to chyba można się domyślić. Na pewno nie można napisać: „wyciągnięcia”. Na razie tyle z mojej strony.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Może jeszcze skreślilibyśmy ten passus o rękach i nogach. Już nie ma „rąk i nóg”? Nie wiedziałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Co jeszcze wyrzucamy?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Stawiamy kropkę po słowach: „operacje usuwania odłamków”.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Mam jeszcze niewielką uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Chodzi o sformułowanie: „organizowała zajęcia dla dzieci wiejskich, które uczyła języka polskiego”. Aby usunąć pewną minimalną dwuznaczność, proponowałbym napisać: „organizowała zajęcia dla dzieci wiejskich, w ramach których uczyła języka polskiego, historii, algebry” itd. Wtedy byłoby chyba jednoznacznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jak to ma być, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">„Organizowała zajęcia dla dzieci wiejskich, w ramach których uczyła języka polskiego, historii, algebry” itd., bo wyraz „które” może się odnosić i do „zajęć” i do „dzieci”. Jest również taka prośba. Jeśli zdecydujemy się na pisanie wielką literą „Jej”, to już chyba wszędzie powinniśmy to stosować. Zaimek „jej” występuje w tekście chyba dwukrotnie. Na przykład, „Ona” jest napisane wielką literą, to wielką literą powinniśmy napisać: „Jej dorobku”, „Jej pracy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dobrze, czyli cały drugi akapit mamy poprawiony. Bardzo proszę – pan poseł Preiss.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselSlawomirPreiss">Mam jedno pytanie. Czy dobrze, że jest czas przeszły w sformułowaniach: „urodziła się”, „była”, „organizowała”, a czas teraźniejszy w sformułowaniu: „pochodzi z rodziny”? Czy tutaj nie powinno być „pochodziła”?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselAnnaSobecka">Musi być w tym samym czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Poprawiamy drugi akapit, tak? Akapit trzeci.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Tutaj jest powtórzenie tego, co jest w akapicie pierwszym: „za odkrycie nowych pierwiastków polonu i radu”, ale zawsze odkrywa się nowe rzeczy i chyba nie trzeba tego powtarzać. Rad i polon są pierwiastkami, więc to też nie jest potrzebne. Być może, odnosi się to również do akapitu pierwszego. Optowałbym za sformułowaniem: „za odkrycie polonu i radu”. W ostatnim zdaniu tego akapitu mamy: „badania nad leczeniem raka za pomocą promieniotwórczości”. Proszę państwa, raka nie leczy się promieniotwórczością, tylko leczy się promieniowaniem jonizującym albo innym rodzajem promieniowania. Promieniotwórczość to jest dziedzina albo zjawisko, które nie służy do leczenia. Proponuję tutaj napisać: „za pomocą promieniowania jonizującego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Tak. Jest tutaj powtórzenie i wydaje mi się, że trzeba jakoś skoordynować te dwa akapity – pierwszy i trzeci. Podoba mi się rozpoczęcie tej uchwały: „w setną rocznicę” itd., natomiast w tej sytuacji akapit trzeci chyba powinien być troszkę inny.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#DyrektorMuzeumMariiSklodowskiejCurieMalgorzataSobieszczakMarciniak">Może po prostu zostawić tylko: „dwukrotna laureatka nagrody Nobla w 1903 roku w dziedzinie fizyki i w 1911 roku w dziedzinie chemii” i koniec, bo nie musimy szczególnie rozwijać, za co dostała Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki, a w pierwszym akapicie już rozwinęliśmy, za co dostała w dziedzinie chemii. Podkreślmy tylko daty, fakt, że dostała nagrodę dwa razy i to, że są dwie różne dziedziny nauki.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Zwłaszcza że dalej odnosimy się do radiochemii jako nowej gałęzi, która wówczas powstała i piszemy, że „opracowała teorię promieniotwórczości”. Pan prezes Janiak zauważył, że dublujemy to. Jest tak, jak byśmy n-krotnie mówili o tym samym zjawisku, prawda? Absolutnie się zgadzam, że precyzyjne i fachowe jest użycie słów: „promieniowanie jonizujące”. W związku z tym uzasadnione byłoby pozostawienie na początku tego akapitu tylko tych dat i tych dwóch dyscyplin naukowych, a później przejście do części tego akapitu, gdzie będzie mowa o radiochemii (bo to jest ta nowość) i do promieniotwórczości izotopów, bo wtedy powstała chemia izotopów. To jest jej wielki wkład.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jeżeli miałabym to uporządkować, to zmieniłabym kolejność. Byłoby: „Dwukrotna laureatka nagrody Nobla w 1903 i 1911 roku w dziedzinie fizyki i chemii, opracowała teorię promieniotwórczości i technikę rozdzielania izotopów promieniotwórczych. Dzięki jej odkryciom powstała radiochemia – nowa gałąź chemii. Pod jej osobistym kierunkiem prowadzono pierwsze badania nad leczeniem raka”.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Myślę, że to nie ujmuje niczego z tego, co chcemy powiedzieć. Samo zjawisko jest. Mówimy o chemii radiacyjnej jako takiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">To przecież nie jest wykład naukowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Absolutnie się zgadzam.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Po słowach: „w dziedzinie fizyki i chemii” stawiamy przecinek i piszemy: „opracowała teorię promieniotwórczości i technikę rozdzielania izotopów promieniotwórczych. Dzięki jej odkryciom powstała radiochemia – nowa gałąź chemii. Pod jej osobistym kierunkiem prowadzono pierwsze badania nad leczeniem raka”. Tak, słucham, pani poseł?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselElzbietaKruk">Mam pytanie do pana doktora. Czy wcześniej nie były prowadzone badania nad leczeniem raka innymi sposobami?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Dla wielu osób jest oczywiste, że Maria Skłodowska-Curie od razu kojarzy się z promieniowaniem jonizującym.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Kolokwialnie mówiąc, to ona pomogła Roentgenowi. To ona go wypromowała.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Jak państwo dobrze wiedzą, sposobów i dziedzin leczenia raka jest tak wiele, że można by podejrzewać, że ona również brała udział w tych innych dziedzinach. Z tego, co wiem, to raczej nie, więc lepiej to sprecyzować. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę bardzo. Dzisiaj rzeczywiście jest tego bardzo wiele, ale jesteśmy parę lat wstecz.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Promieniowanie jonizujące rzeczywiście różni się od innych typów promieniowania. W Krakowie jest nawet powołany specjalny instytut do tego celu.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Mamy zatem: „prowadzono pierwsze badania nad leczeniem raka”, i co dalej?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">„za pomocą promieniowania jonizującego”. Jednak to bym zostawił.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">Odczytam ten fragment: „Dwukrotna laureatka nagrody Nobla w 1903 roku i w 1911 roku w dziedzinie fizyki i chemii, opracowała teorię promieniotwórczości i technikę rozdzielania izotopów promieniotwórczych. Dzięki jej odkryciom powstała radiochemia – nowa gałąź chemii. Pod jej osobistym kierunkiem prowadzono pierwsze badania nad leczeniem raka za pomocą promieniowania jonizującego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselLenaDabkowskaCichocka">Jeżeli fizyka i chemia to są dwie dziedziny, to powinno być „w dziedzinach”.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Według mnie, niekoniecznie – wręcz przeciwnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#DyrektorMuzeumMariiSklodowskiejCurieMalgorzataSobieszczakMarciniak">Chodziło mi raczej o to, by do 1903 roku przypisać dziedzinę fizyki, a do 1911 roku – dziedzinę chemii.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Wtedy będzie zupełnie prawidłowo: „w 1903 roku w dziedzinie fizyki i w 1911 roku w dziedzinie chemii”. Dalej tekst po przecinku.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Dla informacji chcę państwu powiedzieć, dlaczego są napisane Konferencje Solvayowskie. Konferencje Solvayowskie wiążą się z tym, że 27 uczonych – ówczesnych noblistów – spotykało się w hotelu „Metropol” w Brukseli i tam zaakceptowali jedyną kobietę, właśnie ją. Tam w 1911 roku zostało powołane do życia pierwsze na świecie Europejskie Towarzystwo Chemiczne. Zaraz po nim powstało Polskie Towarzystwo Chemiczne, które jest jednym z najstarszych towarzystw chemicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Tak, panie profesorze, jak pan to mówi, to ładnie, ale gdy ja do tej pory o tym nie wiedziałam, to musiałabym mieć całą tę opowieść.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Bardzo przepraszam, ale ja to tylko powiedziałem po to, żeby powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Poza tym Ojciec Święty pracował w Solvayu.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselElzbietaKruk">Można by to zostawić jako ukłon w stronę tych, którzy wiedzą, o co chodzi, bo jest to ważne.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PodsekretarzstanuwMNiSWMaciejBanach">Panie profesorze, ja tylko zastanawiam się nad tym, czy tam byli nobliści. Jeśli tak, to może zamiast „w spotkaniach wybitnych fizyków” napisać: „w spotkaniach byłych noblistów”. To więcej wnosi. Byli różni.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Głównie byli ci potencjalni, przyszli.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jako jedyna miała Nagrodę Nobla, to musiała być jedyną kobietą wśród noblistów.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Nie akceptowali innych kobiet, choć też były kobiety, które zajmowały się nauką.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#DyrektorMuzeumMariiSklodowskiejCurieMalgorzataSobieszczakMarciniak">W 1933 roku dołączyła kolejna noblistka, jej córka.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Zostawmy to. Będą to czytać za 100 lat i może to będzie jedyna informacja o niej.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Aż 5 osób z rodziny Skłodowskich czy Curie-Skłodowskich dostało Nagrodę Nobla.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PoselLenaDabkowskaCichocka">Czy w takim razie moglibyśmy skreślić „tzw.” i zostawić sformułowanie: „w Konferencjach Solvayowskich”? Tutaj ten skrót brzydko wygląda. Proponuję napisać: „w spotkaniach wybitnych uczonych w Konferencjach Solvayowskich”.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Chodzi o uczonych.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">I co dalej?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PoselAnnaSobecka">Dalej mamy: „zmarła w dniu 4 lipca”.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">Skreślamy słowo: „w dniu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy te Konferencje były doroczne?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Były organizowane co roku od 1909 roku. Podałem rok 1911 z tego względu, że powstało Europejskie Towarzystwo Chemiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#DyrektorMuzeumMariiSklodowskiejCurieMalgorzataSobieszczakMarciniak">Była duża przerwa na czas I wojny światowej. Spotkania znowu się rozpoczęły po zakończeniu działań wojennych.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przepraszam, bo znowu czepiam się tutaj pewnej stylistyki. Szukam jakiegoś wyjścia i dlatego pytam. Sformułowanie: „w spotkaniach wybitnych uczonych w Konferencjach Solvayowskich” źle brzmi. To nie jest dobre zdanie. Wobec tego proponuję napisać: „Maria Skłodowska-Curie jako jedyna kobieta uczestniczyła w Konferencjach Solvayowskich, spotkaniach wybitnych uczonych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Można dopisać „dorocznych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dopisałabym słowo „dorocznych”, bo trochę łamie się szyk tego zdania. Wtedy będzie wiadomo, że Konferencje Solvayowskie to były doroczne spotkania wybitnych uczonych.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Ja bym może nawet zaproponował: „spotkaniach najwybitniejszych uczonych swoich czasów”, bo to tak było. To było towarzystwo, któremu my wszyscy moglibyśmy buty wiązać.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Chcę państwu powiedzieć, że w Europie są organizowane takie spotkania – w Lindau w Niemczech. Tego typu spotkania organizuje Fundacja Alexandra von Humboldta.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proponuje pan napisać: „najwybitniejszych uczonych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Tak – „najwybitniejszych uczonych swoich czasów”.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Ostatecznie zdanie brzmi tak: „Maria Skłodowska-Curie jako jedyna kobieta uczestniczyła w Konferencjach Solvayowskich, dorocznych spotkaniach najwybitniejszych uczonych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Pięknie.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy dalej piszemy, że zmarła?</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Pani poseł, a może napisać tak: „po śmierci 4 lipca 1934 roku Albert Einstein w pięknym eseju napisał” itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Nie, bo to będzie się kojarzyło, że napisał jakby z tego powodu.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Chyba będzie lepiej bez tego zdania, kiedy zmarła i gdzie. Wtedy po prostu Einstein lepiej się komponuje z „Konferencjami” i „najwybitniejszymi uczonymi”.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Zdecydowanie tak. To jest encyklopedyczna wiadomość, która tutaj nie ma znaczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jeśli ktoś będzie chciał, to sobie zajrzy i przeczyta. Dalej jest cytat z Einsteina i ostatnie zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Jeśli można, to chciałbym wrócić do przedostatniego akapitu. Wydaje mi się, że niepotrzebny jest przecinek przed słowami „spośród tych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#DyrektorMuzeumMariiSklodowskiejCurieMalgorzataSobieszczakMarciniak">Chyba niepotrzebny jest także wyraz „ona”, skoro napisał po jej śmierci.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Byłoby: „Po Jej śmierci Albert Einstein w pięknym eseju napisał, że była jedynym nie zepsutym przez sławę człowiekiem spośród tych, których przyszło mu poznać”. Dalej mamy: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, przekonany o szczególnym znaczeniu jej dorobku…”.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Wydaje mi się, że lepiej będzie bez fragmentu: „przekonany o szczególnym” itd. Po prostu: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza rok…”. Sformułowanie: „przekonany o szczególnym znaczeniu jej dorobku” jest jakby jakimś warunkiem. „Ogłasza” i do widzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Czy słowo „twórczego” jest tu potrzebne?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Zostało skreślone, panie pośle. Zdanie brzmi: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza rok 2011 Rokiem Marii Skłodowskiej-Curie”. Tak brzmi ostatnie zdanie.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy teraz możemy przeczytać całość?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Mam jeszcze jedną uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo proszę, panie profesorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Nie wiem, jak długie są zwykle uzasadnienia uchwał podejmowanych przez Sejm. Ta uchwała jest chyba dosyć długa, ale nie wiem, czy nie warto by jeszcze nawiązać do tego, że przyszły rok został ogłoszony przez ONZ Światowym Rokiem Chemii. Jest to 100. rocznica uzyskania przez Skłodowską-Curie Nagrody Nobla z chemii i jest to Światowy Rok Chemii. Wydaje mi się, że ten dodatkowy argument nie zaszkodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Pani poseł, czy nie można tego włączyć do końcowego akapitu: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza rok 2011 Rokiem Marii Skłodowskiej-Curie w Międzynarodowym Roku…”.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Mam inną propozycję. Może należy zrobić odwrotnie i zacząć: „W setną rocznicę przyznania Marii Skłodowskiej-Curie Nagrody Nobla (…) w związku z Międzynarodowym Rokiem Chemii”. Zdanie brzmiałoby: „W setną rocznicę przyznania Marii Skłodowskiej-Curie Nagrody Nobla z dziedziny chemii za odkrycie nowych pierwiastków polonu i radu, w związku z Międzynarodowym Rokiem…”.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PoselAnnaSobecka">Dziękuję, pani przewodnicząca. Uważam, że powinniśmy to pominąć, dlatego że Rok Chemii jest Rokiem Chemii, natomiast ona otrzymała Nagrodę Nobla z wielu dziedzin. To jest fizyka i to jest chemia. Argumentując, że jest to w Roku Chemii, umniejszamy jej dorobek. Tak mi się wydaje.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#DyrektorMuzeumMariiSklodowskiejCurieMalgorzataSobieszczakMarciniak">To tak jakbyśmy się trochę podpierali tym Rokiem Chemii.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Rok Chemii został ogłoszony przez UNESCO, przez ONZ, a to jest nasz wkład. Prezydent Rzeczypospolitej objął nad tym patronat.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Ja się nie upieram.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Pan profesor jest lekarzem, a my działamy na rzecz lekarzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo proszę o odczytanie tekstu.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">„W setną rocznicę przyznania Marii Skłodowskiej-Curie Nagrody Nobla z dziedziny chemii za odkrycie nowych pierwiastków polonu i radu, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej postanawia oddać hołd jednemu z najwybitniejszych naukowców naszych czasów, którego przełomowe odkrycia przyczyniły się do światowego rozwoju nauki”. Drugi akapit: „Maria Skłodowska-Curie urodziła się 7 listopada 1867 roku w Warszawie. Pochodziła z rodziny, w której kultywowano tradycje patriotyczne. Była osobą wszechstronnie uzdolnioną: znała pięć języków, interesowała się socjologią, psychologią oraz naukami ścisłymi. Pod koniec lat osiemdziesiątych XIX wieku organizowała zajęcia dla dzieci wiejskich, w ramach których uczyła języka polskiego, historii, algebry, wcielając w życie ideały pozytywizmu. Za tę nielegalną działalność groził jej nawet wywóz na zsyłkę. Podczas I wojny światowej organizowała ruchome stacje rentgenowskie, dostała się na front, gdzie szkoliła personel medyczny jak wykonywać prześwietlenia. Dzięki jej pracy tysiące żołnierzy przechodziło operacje usuwania odłamków”. Trzeci akapit: „Dwukrotna laureatka nagrody Nobla w 1903 roku w dziedzinie fizyki i w 1911 roku w dziedzinie chemii opracowała teorię promieniotwórczości i technikę rozdzielania izotopów promieniotwórczych. Dzięki jej odkryciom powstała radiochemia – nowa gałąź chemii. Pod jej osobistym kierunkiem prowadzono pierwsze badania nad leczeniem raka za pomocą promieniowania jonizującego. Maria Skłodowska-Curie jako jedyna kobieta uczestniczyła w Konferencjach Solvayowskich, dorocznych spotkaniach najwybitniejszych uczonych. Po Jej śmierci Albert Einstein w pięknym eseju napisał, że była jedynym nie zepsutym przez sławę człowiekiem spośród tych, których przyszło mu poznać. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza rok 2011 Rokiem Marii Skłodowskiej Curie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PoselAnnaSobecka">Nie ma tego zdania: „zmarła…”?</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PoselAnnaSobecka">Szkoda, bo byłoby pouczające dla młodych.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Tak, pani poseł, ale byłby brzydszy tekst. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PodsekretarzstanuwMNiSWMaciejBanach">Jedna maleńka uwaga. Sprawdziliśmy, że Nagroda Nobla jest nazwą własną i w związku z tym powinno być: „Dwukrotna laureatka Nagrody Nobla”. Wyraz „nagrody” powinien być napisany wielką literą.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#DyrektorMuzeumMariiSklodowskiejCurieMalgorzataSobieszczakMarciniak">Jeszcze jest: „wywóz na Syberię” albo „zsyłkę na Syberię”.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PoselElzbietaKruk">Albo „zesłanie” albo „wywóz na Syberię”. Na pewno nie „wywóz na zsyłkę”.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">Może być: „wywóz na Syberię”.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Jednak upierałbym się przy tym, by w końcu drugiego akapitu dodać to sformułowanie: „nie tracąc rąk ani nóg”.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Pan profesor ma rację.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Bez tego wygląda tak, jakby nikt przedtem nie usuwał odłamków, a tylko dzięki pracy Marii Skłodowskiej-Curie zaczęto je usuwać.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">To w ogóle działa na wyobraźnię. Przecież samo usuwanie odłamków to jest „pryszcz”. Weźmy „Pożegnanie z bronią” Hemingwaya i biednego Gregory Pecka, który cierpiał. Trzeba by do tego wrócić, bo to jest obraz. Zobaczyli ręce i nogi, gdy zobaczyli kawałek odłamka. Może dodać tu słowa: „bez amputacji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Pan minister jako lekarz doskonale to wie.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">To jest bardzo dobre, plastyczne określenie, które przemawia do wyobraźni.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">Zostawiamy słowa: „nie tracąc rąk ani nóg”. Dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PoselElzbietaKruk">A jak odłamek był w boku?</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Może po prostu tak: „Dzięki jej pracy tysiące żołnierzy uniknęło amputacji”. Tak będzie najprościej.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bez tego „usuwania odłamków”, bo naprawdę, wchodzimy już prawie na salę operacyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PodsekretarzstanuwMNiSWMaciejBanach">Przepraszam, ale nie wiemy, dzięki czemu było uniknięcie amputacji. Mogła być zmiażdżona noga lub inne przyczyny, które mogły prowadzić do amputacji. Przepraszam, ale z medycznego punktu widzenia to usunięcie odłamków było tutaj bardzo ważnym aspektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Było to możliwe wtedy, gdy był tam metal. Jeśli nie było metalu, to co tam można było obserwować. Prawda? Jest to więc ważna informacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Rzeczywiście, po raz pierwszy przy uchwale sejmowej pracujemy nad takimi szczegółami.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę państwa, a może wystarczy sformułowanie: „dostała się na front, gdzie szkoliła personel medyczny jak wykonywać prześwietlenia”. Czy to nie jest ważne, że pojawiły się pierwsze prześwietlenia? Skończmy te „ręce, nogi” i te „amputacje”.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#DyrektorMuzeumMariiSklodowskiejCurieMalgorzataSobieszczakMarciniak">Czy wtedy zostanie skojarzone, że te prześwietlenia miały służyć nie np. temu, czemu służą teraz, ale właśnie znalezieniu tych odłamków? To była jej idea.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę państwa, ale to jest uchwała Sejmu i powinien być pewien stopień ogólności.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">Skreślamy ostatnie zdanie akapitu drugiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Jak pani sprawozdawca będzie przedstawiać uchwałę, to może to powiedzieć. Będzie to w protokole sejmowym i zostanie na wieki – oczywiście, w Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PoselAnnaSobecka">W ogóle nic o tych odłamkach?</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Jeśli państwo jesteście tak przywiązani do tych odłamków, to może napisać w ten sposób: „wykonywać prześwietlenia w celu poszukiwania odłamków”.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie jesteśmy przywiązani – wręcz odwrotnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Pani poseł, my się zgadzamy. Usuńmy to i będzie dobrze. Prześwietlenie już samo mówi o sobie. Jesteśmy jednak cywilizowani i wiemy, o co chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">To jest jakaś wiedza. Rozpoczęła prześwietlenia, uczyła medyczne ekipy na froncie.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Jest dopuszczalne zabieranie głosu w trakcie prezentowania przez sprawozdawcę? Na przykład, wychodzi poseł i to przedstawia, bo to jest bardzo interesujące.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Panie pośle, my dysponujemy filmem. Dostarczymy film. Mam go przy sobie.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo proszę, panie profesorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Jedna uwaga gwoli prawdzie historycznej. Skreślenie ostatniego zdania przyjmuję jako racjonalny pomysł. W poprzednim zdaniu należy jednak powiedzieć, że ona sama wykonywała bardzo wiele prześwietleń, co jest podkreślone we wszystkich jej biografiach. Dodałbym to w tym zdaniu: „gdzie szkoliła personel medyczny i sama wykonywała prześwietlenia rentgenowskie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Panie profesorze, po pierwsze – w takiej uchwale ważniejsze jest to, że organizowała ruchome stacje rentgenowskie. To jest podstawowa informacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">To jest słynne. Dzięki temu pozyskiwała pieniądze dla Instytutu Radiologii.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Potem była na froncie i uczyła jak wykonywać prześwietlenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#PodsekretarzstanuwMNiSWMaciejBanach">Pani przewodnicząca, to jest oczywiste. Jak uczyła, to musiała również sama wykonywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Właśnie. Poza tym to nie jest biografia.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Chciałem powiedzieć, że ona znacznie więcej sama wykonywała tych badań niż uczyła. To, być może, było jedną z przyczyn tego, że przedwcześnie zmarła. Oczywiście, nie upieram się przy tym, bo zaczyna się robić eseistykę.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę państwa, naprawdę wejdziemy za bardzo w medycynę. Bardzo proszę – pan poseł Sławecki.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PoselTadeuszSlawecki">W końcu wróćmy do tego, co jest podstawą tej uchwały – 100. rocznica przyznania Nagrody Nobla. Nie wchodźmy w te szczegóły, bo wypaczymy cały obraz tej uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">Chciałabym prosić o zgodę, by tam, gdzie jest napisane: „z dziedziny”, wszędzie napisać: „w dziedzinie”. Proszę zobaczyć pierwszy akapit: „W setną rocznicę przyznania (…) w dziedzinie chemii”.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#PoselElzbietaKruk">A co pani zrobiła z tym „Sybirem”?</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">„groził jej nawet wywóz na Syberię”.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jak „zesłanie”, to na „Syberię”.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">„groziło jej nawet zesłanie na Syberię”.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Przecież nie zsyłali tylko na Syberię. Chcieli ją zesłać na Syberię?</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie wiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Może lepiej z tego zrezygnować i napisać: „groziło jej zesłanie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy jest „Syberia”, czy nie ma?</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#PoselElzbietaKruk">Pani przewodnicząca, to jest wszystko jedno, bo jest to utrwalone, jeśli nawet był to Kazachstan. To jest utrwalone w zwyczaju, wywoziło się na Sybir.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jeśli pozostawimy słowo „zesłanie”, to rozumiem, że będziemy bliżsi historycznej prawdy, bo tak do końca nie wiemy, zwłaszcza że jest tu słowo „nawet”. Słowo „nawet” oznacza, że jeszcze po nią nie przyszli i jeszcze jej nie zsyłali. Dopiero jej to groziło.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaChemicznegoBoguslawBuszewski">Zostawiłbym to „zesłanie”. Nie pisałbym, gdzie geograficznie. Wiadomo, gdzie żyliśmy. Imperialny uniwersytet był tutaj. Tu było imperium. Każdy, kto trochę zna historię, wie, co znaczy „zesłanie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">„Zsyłkę” zmieniamy na „zesłanie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">Piszemy: „groziło jej nawet zesłanie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dobrze, tylko bez „Syberii”.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Mickiewicz został zesłany na Krym, gdzie poznał Karolinę Sobańską.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dobrze, panie przewodniczący. Czy to już jest koniec tej uchwały? Dobrze. Proszę państwa, mamy bardzo piękną uchwałę. Mamy sprawozdawcę. Pani poseł Kidawa-Błońska jest sprawozdawcą.</u>
<u xml:id="u-181.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Chcę powiedzieć, że, zgodnie z tym, co postulowałam, w uchwale pierwotnej jest: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, przeświadczony o szczególnym dorobku naukowym i niezaprzeczalnej spuściźnie tej znakomitej badaczki, w uznaniu jej dokonań (…) ogłasza rok 2011 Rokiem Marii Skłodowskiej-Curie”. Chcecie z niej zrobić mężczyznę, proszę bardzo, ale ja uważam, że mimo wszystko była kobietą.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Czy mamy jeszcze raz rozpocząć dyskusję?</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie. Zgodziliśmy na taką wersję. Przepraszam, ale w pierwotnym tekście są takie informacje: „pierwsza kobieta wyróżniona Nagrodą Nobla”, „pierwsza kobieta wykładająca na Sorbonie, a następnie pierwsza profesor tej szacownej uczelni”. Bardzo to mi się podoba, ale nie wiem, czy można to gdzieś wstawić. Dobrze, pozostajemy przy „patriotyzmie, pozytywizmie i zesłaniu”.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy są jakieś zastrzeżenia do posła sprawozdawcy, czyli kandydatury pani poseł Kidawy-Błońskiej? Nie widzę. Bardzo proszę – pani poseł będzie naszym sprawozdawcą. Dziękuję. W takim razie skończyliśmy z uchwałą w sprawie Marii Skłodowskiej-Curie.</u>
<u xml:id="u-183.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Wracamy do Jana Heweliusza.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#PoselElzbietaKruk">Przepraszam, pani przewodnicząca, ale jeszcze musimy przyjąć tę uchwałę.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">A nie przyjęliśmy?</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#PoselElzbietaKruk">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#PoselAnnaSobecka">To jest wymóg formalny. Wymaga tego regulamin.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy ktoś z pań i panów posłów ma zastrzeżenia? Nie ma zastrzeżeń. Uchwała w przedstawionej wersji została przyjęta. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Przepraszam, pani przewodnicząca, czy, korzystając z okazji, że uchwała została przyjęta, mógłbym rozdać państwu broszurę, która zaprasza na XIV Światowy Kongres Badań Radiacyjnych, który odbędzie się na przełomie sierpnia i września przyszłego roku? Kongres będzie jednym z elementów obchodów 100. rocznicy przyznania Marii Skłodowskiej-Curie Nagrody Nobla. Pozwolę sobie zostawić to w sekretariacie.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dzisiaj o tym nie mówiliśmy, ale wiemy, że będą bardzo bogate obchody. By Komisja miała poczucie dobrze spełnionego obowiązku, to przed 1 grudnia chyba powinna znać przynajmniej najważniejsze wydarzenia, jakie nas czekają. Przedstawiając uchwałę poseł sprawozdawca mógłby to rozszerzyć w uzasadnieniu przez przedstawienie najważniejszych wydarzeń tego Roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Pani poseł, miałem nadzieję, że Komitet Obchodów 100. rocznicy Nagrody Nobla dla Marii Skłodowskiej-Curie, którego mam zaszczyt być członkiem, a któremu przewodniczy pan profesor Michał Kleiber – prezes PAN, zapoznał już Komisję z tymi obchodami.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">My po prostu wierzymy na słowo. Miałam materiały od pani minister Kudryckiej i na tej podstawie uznaliśmy, że jest bogaty program, ale to nie ma takich już zupełnie oficjalnych znamion. Mamy zamierzenia, ale czy już powinien być program?</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#MariiSklodowskiejCurieMarekJaniak">Program jest. Czy w takim razie mogę spowodować, by ten program jeszcze raz do państwa trafił?</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jeśli jest to już zatwierdzone.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Jeszcze nie zatwierdzone, ale jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jest projekt. Panie ministrze, czy jest już jakaś wersja ostateczna, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#PodsekretarzstanuwMNiSWMaciejBanach">Jeszcze nie ma wersji ostatecznej, natomiast zatwierdzony jest projekt. Myślę, że jeszcze nie ma wersji ostatecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dobrze, ale do uzasadnienia możemy oprzeć się na tym projekcie. W takim razie dziękujemy. Wszystko jest jasne.</u>
<u xml:id="u-198.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę państwa, przechodzimy do uchwały w sprawie Roku Jana Heweliusza. Pan poseł Sławecki.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#PoselTadeuszSlawecki">Dziękuję bardzo. Postaram się bardzo krótko wprowadzić do uzasadnienia treści tej uchwały.</u>
<u xml:id="u-199.1" who="#PoselTadeuszSlawecki">Pani przewodnicząca, szanowni państwo. 28 stycznia 2011 roku przypada 400 lat od urodzin Jana Heweliusza. Ta rocznica stwarza niecodzienną okazję do przypomnienia tej znamienitej postaci, do przypomnienia faktu, że nie tylko Kopernik wyszedł z polskiej ziemi, z polskiego kręgu kulturowego, ale gdy dokonywała się nowożytna rewolucja naukowa przedstawiciel Polski brał w niej aktywny udział. Heweliusz nadal jest wzorem nowoczesnego Europejczyka, przenoszącego prawdy ogólne ponad partykularnymi podziałami, wzorem gorącego patrioty, wiernego swym zasadom człowieka. Jest przykładem pracowitości, niezłomnego kontynuowania obranej drogi pomimo częstych przeciwności losu. Jego życiorys nie ma żadnych plam. Trudno o lepszą wizytówkę ośrodków naukowych, uczelni Gdańska, Polski, Europy.</u>
<u xml:id="u-199.2" who="#PoselTadeuszSlawecki">Kilka faktów z niezwykle bogatej biografii Jana Heweliusza. Jan Heweliusz nazywany był „polskim da Vinci”. Była to postać wybitna, a liczbę jego talentów trudno oszacować, jak napisano w uzasadnieniu. Przede wszystkim był astronomem. Oprócz tego, że był astronomem, parał się prowadzeniem browaru i drukarni. Tu ciekawostka. Pieniądze, które zarobiła jego żona w browarze, przeznaczał na zakup przyrządów naukowych. Na sali nie ma już pana ministra, a to był dosyć ciekawy przykład tego, jak w tamtym czasie, w Gdańsku, radzono sobie ze środkami na zakup przyrządów i na badania naukowe.</u>
<u xml:id="u-199.3" who="#PoselTadeuszSlawecki">Prowadził własną drukarnię, w której drukował swoje dzieła. Był ławnikiem, rajcą miejskim, malarzem, podróżnikiem, konstruktorem przyrządów nawigacyjnych i pomiarowych. Interesował się również botaniką. Podam tylko kilka przykładów. Na przykład, zbudował 50-metrowy teleskop. Wówczas był to największy teleskop na świecie. Jego obserwatorium astronomiczne, zbudowane w 1640 roku, nie miało sobie równego w ówczesnym świecie. Było bardziej nowoczesne od obserwatorium w Paryżu czy w Greenwich. Zresztą Heweliusz odmówił kierowania Królewskim Obserwatorium w Paryżu. Po prostu pozostał w Gdańsku i przez pewien czas miał swoje obserwatorium najlepsze w całej ówczesnej Europie. Był również konstruktorem takiej rzeczy, jak zegar wahadłowy. Dopiero Heweliusz wynalazł ten mechanizm i można powiedzieć, że opatentował. Wynalazł również peryskop. To też była dosyć istotna sprawa. Właściwie to była luneta dwukrotnie łamana, ale to też jest jego patent. Moglibyśmy wymieniać mnóstwo różnych jego osiągnięć. Dzisiaj prawdopodobnie byłby bardzo bogatym człowiekiem mając na własnym koncie tyle patentów, tyle wynalazków.</u>
<u xml:id="u-199.4" who="#PoselTadeuszSlawecki">Przede wszystkim zajmował się astronomią. Jest również autorem dzieł z zakresu selenografii czy nauki o Księżycu, map Księżyca, kometografii. Opracował również atlas 54 gwiazdozbiorów, z których 12 zostało opisanych po raz pierwszy. Prowadził bogatą korespondencję z wielkimi uczonymi ówczesnej Europy. Został członkiem Londyńskiego Towarzystwa Naukowego. To było bardzo istotne wyróżnienie. Jego obserwatorium odwiedzali wybitni monarchowie – Jan Kazimierz, Maria Ludwika, Jan III Sobieski, który też wspomagał go trochę groszem, Ludwik XIV.</u>
<u xml:id="u-199.5" who="#PoselTadeuszSlawecki">To był człowiek, który przerósł swoje czasy, ale w ówczesnym Gdańsku był klimat do tego typu działań.</u>
<u xml:id="u-199.6" who="#PoselTadeuszSlawecki">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że ta uchwała będzie dla nas bardzo istotna. Po pierwsze – Rada Miasta Gdańska 7 stycznia 2010 roku przyjęła uchwałę ogłaszając rok 2011 Rokiem Jana Heweliusza. Myślę, że nasi goście co nieco powiedzą na ten temat, jeśli będzie taka potrzeba. Oczywiście, dołączyli cały program obchodów Roku Jana Heweliusza. Jest to bardzo bogaty program, skierowany przede wszystkim do młodzieży, do młodego pokolenia. Ta uchwała jest potrzebna o tyle, że w Europie często zapomina się o dorobku naszych uczonych. Chcemy państwa poinformować, że Heweliusz „przegrał wyścig” o nazwanie pierwszego polskiego satelity. Pierwszy polski satelita, wystrzelony w 2011 roku, będzie nosił nazwisko Lema. Będzie nazywał się „Lem”. W 2013 roku jest planowane wystrzelenie drugiego satelity, który będzie nosił imię „Heweliusz”. To jest bardzo ważne i od tej pory Heweliusz już nie będzie się kojarzył młodemu pokoleniu z piwem – skądinąd całkiem przyzwoitym piwem „Heweliusz”.</u>
<u xml:id="u-199.7" who="#PoselTadeuszSlawecki">W czasie polskiej prezydencji w UE w 2011 roku również będzie można zaprezentować całej Europie postać tego wielkiego Polaka, Gdańszczanina, Europejczyka. Do czego zmierzam? Gdy na posiedzeniu komitetu GMES (chodzi o globalny monitoring satelitarny) chciano nadać temu systemowi imię Kopernika, to ówczesny komisarz Verheugen powiedział: tak, Kopernik, uczony urodzony z polskiej rodziny w niemieckim mieście itd. Dzisiaj ta uchwała ma rozwiać wszelkie wątpliwości o Heweliuszu, o jego życiu, o jego dorobku, a przede wszystkim pokazać wielkiego uczonego i jednocześnie człowieka renesansu, człowieka, który zajmował się wieloma sprawami, pokazywał, że można pogodzić naukę, biznes i być człowiekiem, który znany jest w całej Europie.</u>
<u xml:id="u-199.8" who="#PoselTadeuszSlawecki">Oczywiście, jego dzieła bardzo broniły dzieł Kopernika, bo w ówczesnym czasie nie było takie jasne, że popierany jest układ heliocentryczny. On bezsprzecznie udowadniał, że Kopernik miał rację. Jednocześnie sam przekładał teorię na praktykę. Przytoczone przeze mnie przykłady pokazują, że nie prowadził tylko czysto naukowych badań, ale przede wszystkim dawał ich praktyczne zastosowania.</u>
<u xml:id="u-199.9" who="#PoselTadeuszSlawecki">Wnoszę o przyjęcie tej uchwały ustanawiającej rok 2011 Rokiem Jana Heweliusza. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jestem zbudowana, było to bardzo interesujące. Bardzo proszę – pani poseł Sobecka.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#PoselAnnaSobecka">Dziękuję. Panie pośle, mówi pan, że mamy okazję rozwiać wątpliwości. Chciałam spytać: co stanowiło te wątpliwości, co się składało na te wątpliwości? Mówił pan w samych superlatywach. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#PoselTadeuszSlawecki">Zaraz pani powiem, gdy dojdziemy do tekstu uchwały. Jest jedna wątpliwość, którą mi zgłosili nasi goście z Gdańska.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#PoselAnnaSobecka">A nie możemy teraz?</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#PoselTadeuszSlawecki">Proszę bardzo. Jest tutaj zapis: „jako pierwszy z Polaków został przyjęty w poczet członków słynnego Royal Society”. Dyrektor muzeum wniósł tu zastrzeżenie i zaproponował, by użyć określenia: „jako obywatel Rzeczypospolitej”. Tych, którzy mają większą ode mnie wiedzę na ten temat, radzę się, czy tutaj może być użyte takie określenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#DyrektorMuzeumHistorycznegoMiastaGdanskaAdamKoperkiewicz">Adam Koperkiewicz – dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Bardzo długo rozmawialiśmy na ten temat, bo wiadomo, że Heweliusz był poddanym króla polskiego, co zaznaczał we wszystkich pismach i podpisywał się: ja, poddany króla polskiego. Zresztą mówił w języku polskim, doskonale znał język polski, ale pochodził z rodziny niemieckiej. W związku z tym mogę tylko państwu wyjaśnić, że po takiej uchwale można będzie spotkać się z opiniami, że niejako przyznając mu proweniencję Polaka przejęliśmy trochę jego narodowości. Określenie „obywatel Rzeczypospolitej” jest jak najbardziej pojęciem szerszym, zwłaszcza że otrzymał indygenat. Był szlachcicem, w związku z tym nie ulega najmniejszej wątpliwości, że jego deklaracja i jego tożsamość absolutnie była związana z państwem polskim, z Rzeczypospolitą. Wiadomo, że w tamtym czasie niektóre rodziny asymilowały się w Polsce, a przyjeżdżały z innych obszarów geograficznych. Aby uniknąć jakichkolwiek zastrzeżeń, można by przyjąć pojemniejszą formułę: nie Polak, a obywatel Rzeczypospolitej.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#PoselAnnaSobecka">Ale tu żył, mieszkał i pracował, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Maria Skłodowska-Curie była Polką, ale, tak naprawdę, była uczoną francuską, natomiast Heweliusz kimkolwiek by był, był uczonym polskim. Ten Rok jest taki ważny, bo pokazuje miejsce cywilizacyjne tego kraju nad Wisłą w XVII wieku. Myślę, że wypełnia lukę w mentalności Polaków – między Kopernikiem a przynajmniej Skłodowską. To jest najwybitniejszy polski uczony od Kopernika do Marii Skłodowskiej-Curie.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#DyrektorMuzeumHistorycznegoMiastaGdanskaAdamKoperkiewicz">Można zacytować opinię profesora Musioła, rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, który też potwierdza, że w opinii Zachodu Kopernik też jest różnie widziany. W związku z tym my nieraz musimy przypominać, że sprawa absolutnie dotyczy polskiego kręgu kulturowego, ale wtedy pojawia się inna opinia: Polakom Kopernik mógł się czasem trafić jako jednostkowa postać z dziedziny nauki. Postać Heweliusza rozszerza nasze możliwości intelektualne. Pokazuje, że coś jest na rzeczy i mieliśmy środowisko intelektualne, które tworzyło takie postaci.</u>
<u xml:id="u-208.1" who="#DyrektorMuzeumHistorycznegoMiastaGdanskaAdamKoperkiewicz">Heweliusz rzeczywiście był niesamowitym samorządowcem i patriotą lokalnym. Kiedy król Ludwik XIV proponował mu stanowisko dyrektora obserwatorium astronomicznego w Paryżu, Heweliusz powiedział: nie, sir, nie ma takiej potrzeby, bo ja mam lepsze. Był samorządowcem w momencie, gdy mieliśmy do czynienia ze słynnym „potopem”. Właśnie wtedy Heweliusz był członkiem Rady Miasta Gdańska, a przecież Gdańsk jako jedno z niewielu miast nie otworzyło bram Szwedom – podobnie jak Częstochowa. Czuł olbrzymią odpowiedzialność za losy kraju, za losy nauki, w ogóle za losy jakości intelektualnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Będziemy to rozpatrywali, przy czym wydaje mi się, że prowadzimy dość jałowy spór, bo ani nie musimy pisać: „jako pierwszy z Polaków”, ani nie musimy pisać: „jako pierwszy z obywateli Rzeczypospolitej”, bo mamy go umiejscowionego w czasie i w miejscu. Używamy tu przymiotnika „polski astronom”, „ławnik i miejski rajca”, „Gdańszczanin”, „polski da Vinci”. To wszystko jest. Tak było już wtedy – był poddanym królów polskich, ale i obywatelem Europy. Takie sformułowania mamy w uzasadnieniu. Proponowałabym je przenieść do samej uchwały nie wdając się w to „dzielenie włosa na czworo”. Mamy pełne prawo tak go nazywać, ale przecież nie chcemy go zawłaszczyć. Nie mówimy, że tylko Polak.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#PoselJanDziedziczak">Może warto zapytać, czy mamy takie informacje, że Jan Heweliusz uważał się za Polaka czy też nie uważał się za Polaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Uważał się za Polaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#PoselJanDziedziczak">Chodzi o to, czy ktoś utożsamia się z historią, ze społeczeństwem, w którym żyje, z tradycją, z kulturą. Taka jest definicja narodu. Jestem za tym, by utrzymać „Polaka”, jeżeli uważał się za Polaka. To chyba jest najważniejsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Panie i panowie, to jednak jest bardzo delikatna sprawa. Poczucie narodowości w XVII wieku i wcześniej, gdy żył Kopernik, było zupełnie inne. Właściwie nie było takiego pojęcia. Kopernik był torunianinem. Cały czas tak się podpisywał.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">A ten był gdańszczaninem.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Sprawy są delikatne, bo tutaj można by zawłaszczać i Kopernika, i Heweliusza. Pamiętam, jak niedawno jako Polskie Towarzystwo Astronomiczne protestowaliśmy przeciwko zapisowi po niemiecku nazwiska Kopernik. Sformułowanie: „jako pierwszy z obywateli Rzeczypospolitej” jest naprawdę takim salomonowym wyjściem. Jeśli dzięki Heweliuszowi mamy mieć jakieś nieprzyjemności z kolegami z Niemiec, to nie o to chodzi. My właśnie chcemy to wykorzystać dla porozumienia się z tamtym narodem i z tamtymi astronomami, miłośnikami astronomii.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#PoselTadeuszSlawecki">Proszę państwa, w tym roku mamy Rok Chopinowski. Wiemy, że Chopin jest z ojca Francuza. Czy ktoś podważa polskość Chopina?</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Francuzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#PoselJanDziedziczak">Całkowicie się zgadzam, że w tamtych czasach, w XVII wieku, definicje narodowości były zupełnie inne, ale akurat ten argument zdecydowanie wskazuje na to, że był Polakiem, bo w tym podejściu do narodowości, właśnie z XVII wieku, państwo czy królestwo determinowało narodowość. To jest bezdyskusyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">We współczesnym języku Polak, to…</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#PoselJanDziedziczak">Dobrze, ale patrzymy na XIX-wieczne, a nie XVII-wieczne podejście…</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Przepraszam, ale chciałabym przejść do konkretnych zdań, bo dyskutujemy nad czymś, co jest zmianą sformułowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Muszę zadać pytanie. Czy temu nie przeszkadza to, że w pierwszym zdaniu pada „polski astronom” i „polski da Vinci”, a potem „jako pierwszy z Polaków”?</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Nie, wszystko jest w porządku, dlatego że on był polskim astronomem. Tu jest przymiotnik, a tam jest wielką literą określenie narodowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę państwa, przechodzimy do rozpatrywania. Pierwsze zdanie: „Jan Heweliusz (…) – polski astronom, ławnik i miejski rajca, piwowar i drukarz, malarz, podróżnik, »Gdańszczanin Tysiąclecia«, »polski da Vinci«”. Czy do tego zdania są jakieś zastrzeżenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#PoselJanDziedziczak">Chciałbym zwrócić uwagę na sformułowanie: „polski da Vinci”. Gdyby to była postać porównywana np. z Erazmem z Rotterdamu, to rozumiem, że powiedzielibyśmy „polski z Rotterdamu”. „Da Vinci” to nie jest nazwisko. Rozumiem, że w wypadku Erazma z Rotterdamu to „z Rotterdamu” to jest nazwisko Erazma z Rotterdamu. „Polski Leonardo da Vinci” – tak to bym sformułował. „Da Vinci” to nie jest nazwisko. To warto wiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Rzeczywiście, „polski Leonardo da Vinci” brzmi lepiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#PoselAnnaSobecka">„Polski Leonardo da Vinci”, tak? Wtedy bardziej wiadomo, o co chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Tak, to jest pełne. Tutaj cudzysłów oznacza cytat. To nie jest nazwa.</u>
<u xml:id="u-229.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Kolejne zdanie: „Heweliusz był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli świata nauki XVII wieku, który jako pierwszy z obywateli Rzeczypospolitej został przyjęty w poczet członków słynnego Royal Society”. Tutaj mam wątpliwość, gdyż nazwa angielska nie jest pełna, albo nazwa polska jest rozbudowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">Czy nie lepiej byłoby napisać: „Royal Society of London”? Później jest tłumaczenie: „Królewskiego Towarzystwa Naukowego w Londynie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Mam inną propozycję, tzn. by dać tylko tę polską nazwę: „Królewskiego Towarzystwa Naukowego w Londynie”. Nazwa polska też jest znana i funkcjonująca w świadomości. Bardzo proszę – pan poseł Suchowiejko.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, mam propozycję, która trochę przestawiałaby szyk tych zdań. Następne zdania też są równoważnikami zdań. Mamy: „Twórca prototypu zegara”, „Uważany za twórcę nowoczesnej selenografii”. To bardziej pasuje do tego, co mamy na początku, gdzie też mamy równoważnik zdania: „polski astronom, ławnik (…) »polski da Vinci«”. Tutaj proponuję przenieść zdania: „Twórca prototypu zegara wahadłowego i wybitny badacz ciał niebieskich. Uważany za twórcę nowoczesnej selenografii”. To jest charakterystyka tej postaci wyrażona równoważnikami zdań. Tę całą charakterystykę kończyłbym zdaniem: „Wyniki swych studiów i obserwacji drukował w swojej własnej drukarni”. Tutaj dałbym zdanie: „Heweliusz był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli świata nauki XVII wieku, który jako pierwszy z obywateli Rzeczypospolitej został przyjęty w poczet członków słynnego Królewskiego Towarzystwa Naukowego w Londynie”. Dalej: „Był autorem ponad 20 wielkich dzieł. Stworzył podwaliny współczesnej astronomii i na stałe wpisał się w historię światowej nauki”. Po prostu jest to zmiana szyku.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">A zdanie z „obserwatorium”?</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Przedstawię swoją propozycję. Pierwsze zdanie mieliśmy zaakceptowane. Drugie zdanie brzmiałoby tak: „Twórca prototypu zegara wahadłowego i wybitny badacz ciał niebieskich”. Trzecie zdanie: „Uważany za twórcę nowoczesnej selenografii”. Dalej: „Na dachach swych trzech domów zbudował obserwatorium astronomiczne, które wyposażył we własnoręcznie skonstruowane przyrządy pomiarowe, czyniąc je ówcześnie najlepiej wyposażonym tego typu obiektem na świecie. Wyniki swych studiów i obserwacji drukował w swojej własnej drukarni”. To jest pierwszy akapit. Następny akapit zaczynałby się od zdania: „Heweliusz był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli świata nauki XVII wieku, który jako pierwszy z obywateli Rzeczypospolitej został przyjęty w poczet członków słynnego Królewskiego Towarzystwa Naukowego w Londynie. Był autorem ponad 20 wielkich dzieł. Stworzył podwaliny współczesnej astronomii i na stałe wpisał się w historię światowej nauki”. Moim zdaniem, ten szyk byłby bardziej odpowiedni.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Tak, ale przy tym „Towarzystwie Naukowym” dałabym ciekawą wiadomość z uzasadnienia: „gdańskie obserwatorium…”</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#PoselAnnaSobecka">To zostaje, tylko jest na końcu.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie ma co zostać, bo ja nie czytam tekstu uchwały, tylko chcę dopisać tekst z uzasadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Pani przewodnicząca, zdanie o przynależności do Towarzystwa jest w uchwale.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Ja czytam zdanie z uzasadnienia. Gdybyście państwo zamiast mi przerywać posłuchali, to nie byłoby tej dyskusji. Chodzi mi o zdanie: „gdańskie obserwatorium odwiedzali monarchowie: Jan Kazimierz, Maria Ludwika i Jan III Sobieski, zaś wsparcia finansowego, oprócz królów Polski, udzielał mu także Ludwik XIV”. Tego zdania nie ma w uchwale i proponowałabym je dodać po tym londyńskim Towarzystwie, bo po prostu wydaje mi się ciekawą informacją. I to chciałam zaproponować, a nie to, co państwo mi tutaj sugerujecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#PoselAnnaSobecka">Pani przewodnicząca, ale to można było powiedzieć bardziej delikatnie, a nie z jakimś wyrzutem. Ja w ogóle nie wiedziałam, o co pani chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie mogliście państwo wiedzieć i stąd mój wyrzut. Próbowałam przedstawić to zdanie, ale myślę, że nie ma wątpliwości. Dyskutujemy raczej o meritum. Czy jesteście państwo za wprowadzeniem tego zdania?</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Merytorycznie jest to jak najbardziej uzasadnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Właśnie o to mi chodziło.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Wydaje mi się, że właściwa jest też zmiana szyku. Mam jedną uwagę szczegółową, dotyczącą zdania: „wyposażył we własnoręcznie skonstruowane przyrządy pomiarowe”. W uzasadnieniu przed „przyrządy pomiarowe” jest „znakomitej jakości teleskopy”, i z tego przede wszystkim słynie. Chodzi o jego ryciny, grafiki, gdzie są te wielkie teleskopy. On przede wszystkim był konstruktorem największych na świecie teleskopów – w ogóle największych teleskopów wszechczasów, jeśli chodzi o teleskopy soczewkowe. Za chwilę Newton wymyślił już teleskopy zwierciadlane. To jest uwaga szczegółowa i, moim zdaniem, to musi się tu znaleźć.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Rozszerzamy tekst o pewne sformułowania z uzasadnienia: „wyposażył we własnoręcznie skonstruowane znakomitej jakości teleskopy i przyrządy pomiarowe”.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Z kolei ja proponuję, by po zdaniu: „jako pierwszy z obywateli Rzeczypospolitej został przyjęty w poczet członków słynnego Królewskiego Towarzystwa Naukowego w Londynie” dodać po kropce: „Gdańskie obserwatorium odwiedzali monarchowie: Jan Kazimierz, Maria Ludwika i Jan III Sobieski, zaś wsparcia finansowego, oprócz królów Polski, udzielał mu także Ludwik XIV”.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Po przestawieniu szyku to, że było to największe obserwatorium na świecie, jest przedtem, tak? Odwiedzanie obserwatorium przez tych możnowładców powinno być po tym fakcie, że było to największe obserwatorium na świecie. Trochę nie panuję nad tym szykiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Najpierw jest, że zbudował obserwatorium.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">To jest w porządku. Mam jeszcze jedną uwagę ogólną. W przypadku Marii Skłodowskiej-Curie jakby podparliśmy się tym, że de facto była przyjaciółką Einsteina, i to bardzo dobrą. Czy nie warto by powiedzieć, jak dobrym astronomem był Heweliusz i wymienić, że był to jeden z czterech najwybitniejszych astronomów XVII stulecia – obok Galileusza, Keplera i Newtona? Tak to było. Galileusz, Kepler i Newton – to jest ta historia nauki, w którą on się wplata.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Tak, ale nie mamy takiego tekstu i za chwilę się zgubimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Mamy zdanie: „był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli świata nauki XVII wieku”. Czy pan profesor uważa, że to jest za mało?</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">„obok Galileusza, Keplera i Newtona był najwybitniejszym astronomem tego stulecia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie, proponuję zostawić to tak, jak jest. Mamy zdanie: „był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli świata nauki XVII wieku, który jako pierwszy z obywateli Rzeczypospolitej został przyjęty w poczet słynnego Królewskiego Towarzystwa Naukowego w Londynie”, przy czym to zdanie jest po tych równoważnikach, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Tę propozycję złożyłem tylko dlatego, że jest różnica, czy jest się jednym z najwybitniejszych wśród setki czy tysiąca, czy wśród czworga.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#PoselTadeuszSlawecki">Panie profesorze, ale naszym celem nie jest wymienienie w uchwale tych innych nazwisk. Galileo i tak się produkuje wszędzie. Nie wiem, czy pan wie, zapewne pan wie, że nowoczesny system nawigacji satelitarnej będzie nosił imię „Galileo”. My mamy wypromować Heweliusza.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Nie będę się upierał. Wydaje mi się, że będzie mocniejsze, jeśli po wyrazach: „świata nauki XVII wieku” postawimy kropkę, skreślimy wyraz „który” i napiszemy: „Jako pierwszy z obywateli Rzeczypospolitej został przyjęty w poczet”.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dobrze, trzy zdania na pewno są lepsze, ale cały czas chcę ustalić, w którym to jest miejscu. Myślę, że przed zdaniem: „Wyniki swych studiów i obserwacji”</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Jeśli mogę, to tylko przypomnę to, co proponowałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Ja wiem, co proponował pan poseł, dlatego proponuję to przenieść, bo „drukarnia” łączy się z „dziełami”, a cały czas jesteśmy przy tych wielkich tego świata, którzy go popierali. Proponowałabym przenieść to zdanie przed zdanie zaczynające się od słów: „Wyniki swych studiów”, a potem dodać zdanie o tych królach.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Zdanie: „Heweliusz był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli świata nauki”, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Kiedy będą te „wyniki”?</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Wiem, że pani z Biura Legislacyjnego w tej chwili już nie jest w stanie zapanować nad kolejnością. Może przeczytam państwu ten tekst – zgodnie z sugestią pana posła. „Jan Heweliusz – polski astronom, ławnik i miejski rajca, piwowar i drukarz, malarz, podróżnik, »Gdańszczanin Tysiąclecia«, »polski Leonardo da Vinci«. Twórca prototypu zegara wahadłowego i wybitny badacz ciał niebieskich. Uważany za twórcę nowoczesnej selenografii. Na dachach swych trzech domów zbudował obserwatorium astronomiczne, które wyposażył we własnoręcznie skonstruowane, znakomitej jakości teleskopy i przyrządy pomiarowe, czyniąc je ówcześnie najlepiej wyposażonym tego typu obiektem na świecie. Heweliusz był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli świata nauki XVII wieku. Jako pierwszy z obywateli Rzeczypospolitej został przyjęty w poczet członków słynnego Królewskiego Towarzystwa Naukowego w Londynie. Gdańskie obserwatorium odwiedzali monarchowie: Jan Kazimierz, Maria Ludwika i Jan III Sobieski, zaś wsparcia finansowego, oprócz królów Polski, udzielał mu także Ludwik XIV. Wyniki swych studiów i obserwacji drukował w swojej własnej drukarni. Był autorem ponad 20 wielkich dzieł. Stworzył podwaliny współczesnej astronomii i na stałe wpisał się w historię światowej nauki”. Tak zrozumiałam te wszystkie przestawienia, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Jak najbardziej się zgadzam, może poza jeszcze jedną kwestią. Proponuję zmienić kolejność dwóch zdań na następującą: „Był autorem ponad 20 wielkich dzieł. Wyniki swych studiów i obserwacji drukował w swojej własnej drukarni”.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Zgoda.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Najpierw napisał dzieła, a potem publikował. Dalej jest wszystko tak, jak przedstawiła pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Nie wiem, kto to zapisuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Ja. Staram się nadążać za panią przewodniczącą i zanotowałem to wszystko.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Moglibyśmy mieć przygotowany, wydrukowany wariant projektu, bo po prostu boję się, że się gubimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#PoselWieslawSuchowiejko">Ja wydrukowałem swoją poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#PoselAnnaSobecka">Mam pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#PoselAnnaSobecka">Czy z naukowego punktu widzenia w tej uchwale zawarte są wszystkie treści, które powinny się w niej znaleźć?</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Wydaje mi się, że tak. Jest tam zdanie: „Stworzył podwaliny współczesnej astronomii” i na takim poziomie ogólności to wyczerpuje chyba wszystkie wątki. Jest jeszcze zmiana szyku. Jest to doskonale napisana uchwała.</u>
<u xml:id="u-275.1" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Ostatnie zdanie uchwały proponowałbym skrócić podobnie jak w wypadku uchwały dotyczącej Marii Skłodowskiej-Curie. Proponuję napisać: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza rok 2011 Rokiem Jana Heweliusza”.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Jeszcze tylko przedostatnie zdanie: „W 2011 roku przypada czterechsetna rocznica urodzin tej wybitnej postaci”. To jakoś dziwnie brzmi. Lepiej : „Czterechsetna rocznica Jego urodzin”, bez „tej wybitnej postaci”. Końcowe zdanie: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza rok 2011 Rokiem Jana Heweliusza”. Tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Może jeszcze jedna uwaga. Ponieważ jest informacja, że w przyszłym roku jest ta rocznica, to czy na początku uchwały konieczna jest encyklopedyczna informacja o dacie urodzin i śmierci? Wydaje mi się, że nie jest to potrzebne. To nawet trochę mi psuje płynność wizualną tego tekstu.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Z reguły tego nie pisaliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Zasugerowałbym paniom i panom posłom skreślenie tej informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy mamy jasność, jak wygląda tekst?</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">Może przeczytam?</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">„Jan Heweliusz – polski astronom, ławnik i miejski rajca”. Może tu zmienić na „rajca miejski”. Tak jest w uzasadnieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Może „gdański rajca”?</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#LegislatorElzbietaStrzepek">„gdański rajca, piwowar i drukarz, malarz, podróżnik, »Gdańszczanin Tysiąclecia«, »polski Leonardo da Vinci«. Twórca prototypu zegara wahadłowego i wybitny badacz ciał niebieskich. Uważany za twórcę nowoczesnej selenografii. Na dachach swych trzech domów zbudował obserwatorium astronomiczne, które wyposażył we własnoręcznie skonstruowane, znakomitej jakości teleskopy i przyrządy pomiarowe, czyniąc je ówcześnie najlepiej wyposażonym tego typu obiektem na świecie. Heweliusz był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli świata nauki XVII wieku. Jako pierwszy z obywateli Rzeczypospolitej został przyjęty w poczet członków słynnego Królewskiego Towarzystwa Naukowego w Londynie. Gdańskie obserwatorium odwiedzali monarchowie: Jan Kazimierz, Maria Ludwika i Jan III Sobieski, zaś wsparcia finansowego, oprócz królów Polski, udzielał mu także Ludwik XIV. Był autorem ponad 20 wielkich dzieł. Wyniki swych studiów i obserwacji drukował w swojej własnej drukarni. Stworzył podwaliny współczesnej astronomii i na stałe wpisał się w historię światowej nauki. W 2011 roku przypada czterechsetna rocznica Jego urodzin. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza rok 2011 Rokiem Jana Heweliusza”.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Bardzo pięknie.</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Jeszcze jedna uwaga. W pierwszym zdaniu proponuję skreślić wyraz „polski”, bo potem mamy „polski Leonardo da Vinci”. W cudzysłowie, bezpiecznie. Byłoby: „Jan Heweliusz – astronom, ławnik i gdański rajca”. Może lepsze byłoby „miejski rajca”, bo potem jest „Gdańszczanin Tysiąclecia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Ma być „gdański” czy „miejski”?</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#PoselAnnaSobecka">Pan profesor boi się Niemców?</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Nie. Wiem, jak nas boli, gdy ktoś sobie przywłaszcza Kopernika.</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę państwa, jaki „rajca”?</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Jednak zostawiłbym „miejski”, bo jest „Gdańszczaninem Tysiąclecia”. Byłoby: „astronom, ławnik i rajca miejski, piwowar i drukarz” itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Dlaczego „rajca miejski”?</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#PoselAnnaSobecka">Jeśli jest „rajca miejski” czy „gdański”, to już to świadczy o jego związaniu z tą społecznością, ze wszystkim – z działalnością, z pracą.</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">To prawda.</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#PoselTadeuszSlawecki">Ustąpiliśmy i napisaliśmy: „obywatel Rzeczypospolitej”, a tutaj zostawiłbym słowo „polski”.</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Wtedy jest problem gramatyczny. Jest dwa razy wyraz polski w jednym zdaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#PoselAnnaSobecka">Eksponujmy swoją polskość. Jak mamy mądrych ludzi, to zawsze wielcy tego świata nam ich zawłaszczają. To, że tu pracował, żył, miał rodzinę, świadczy o tym, że jest polski, a nie inny.</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#WiceprezesPolskiegoTowarzystwaAstronomicznegoMaciejMikolajewski">Moja uwaga była ściśle gramatyczna, ponieważ później jest „polski Leonardo da Vinci”, więc jakby jest ta informacja. Lepiej unikać dwa razy tego samego wyrazu w jednym zdaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#PoselAnnaSobecka">Leonardo da Vinci nie był Polakiem, a ten jest polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Proszę państwa, jest bardzo piękny tekst i jest oczywiste, że mówimy tu o Polaku. Ustanawiamy jego rok i robi to Sejm RP, więc czego jeszcze trzeba? Po co nam te przymiotniki? Tak mi się wydaje. A „obywatel Rzeczypospolitej” to nie Polak? Przecież Polak. Skreślamy wyraz „polski”.</u>
<u xml:id="u-301.1" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Czy ktoś z państwa ma zastrzeżenia do całego tekstu? Nie widzę. W takim razie mamy przyjęty tekst.</u>
<u xml:id="u-301.2" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">Poseł sprawozdawca? Słucham, jakie są propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#PoselJerzyFedorowicz">Proponuję pana posła Sławeckiego, który to przygotował.</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#PrzewodniczacaposelIwonaSledzinskaKatarasinska">O to mi chodziło, panie pośle. Pan poseł się zgadza. Dziękuję państwu.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>