text_structure.xml 398 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375 1376 1377 1378 1379 1380 1381 1382 1383 1384 1385 1386 1387 1388 1389 1390 1391 1392 1393 1394 1395 1396 1397 1398 1399 1400 1401 1402 1403 1404 1405 1406 1407 1408 1409 1410 1411 1412 1413 1414 1415 1416 1417 1418 1419 1420 1421 1422 1423 1424 1425 1426 1427 1428 1429 1430 1431 1432 1433 1434 1435 1436 1437 1438 1439 1440 1441 1442 1443 1444 1445 1446 1447 1448 1449 1450 1451 1452 1453 1454 1455 1456 1457 1458 1459 1460 1461 1462 1463 1464 1465 1466 1467 1468 1469 1470 1471 1472 1473 1474 1475 1476 1477 1478 1479 1480 1481 1482 1483 1484 1485 1486 1487 1488 1489 1490 1491 1492 1493 1494 1495 1496 1497 1498 1499 1500 1501 1502 1503 1504 1505 1506 1507 1508 1509 1510 1511
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 12 min 05)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą marszałek Sejmu Marek Jurek oraz wicemarszałkowie Marek Kotlinowski i Bronisław Komorowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#Marszałek">Na sekretarzy dzisiejszych obrad powołuję panie i panów posłów Karolinę Gajewską i Elżbietę Wiśniowską oraz Witolda Bałażaka i Tomasza Garbowskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#Marszałek">W pierwszej części obrad sekretarzami będą pani poseł Karolina Gajewska i pan poseł Witold Bałażak.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#Marszałek">Protokół i listę mówców prowadzić będą panowie posłowie Witold Bałażak i Tomasz Garbowski.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#Marszałek">Protokół 14. posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#Marszałek">Przypominam, że na poprzednim posiedzeniu Sejm nie przeprowadził głosowań nad wnioskami w sprawie dodatkowego skierowania obywatelskiego projektu ustawy Fundusz Alimentacyjny.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#Marszałek">W związku z tym podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący te głosowania.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#Marszałek">Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka przedłożyła dodatkowe sprawozdanie o projekcie ustawy o zmianie ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłego.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#Marszałek">Sprawozdanie to zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 384-A.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#Marszałek">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący przeprowadzenie trzeciego czytania tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#Marszałek">Komisja Polityki Społecznej przedłożyła sprawozdanie o projekcie uchwały w sprawie zadośćuczynienia osobom, które na skutek represji za walkę o wolną Polskę i godne życie Narodu w latach 1944–1989 żyją obecnie w bardzo trudnych warunkach materialnych.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#Marszałek">Sprawozdanie to zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 419.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#Marszałek">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#Marszałek">Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka przedłożyła sprawozdanie o projekcie ustawy o zmianie ustawy o prawie pomocy w postępowaniu w sprawach cywilnych prowadzonym w państwach członkowskich Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#Marszałek">Sprawozdanie to zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 452.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#Marszałek">Na podstawie art. 95e regulaminu Sejmu podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#Marszałek">Grupa posłów przedłożyła projekt uchwały o zmianie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania rozstrzygnięć dotyczących przekształceń kapitałowych i własnościowych w sektorze bankowym oraz działań organów nadzoru bankowego w okresie od 4 czerwca 1989 r. do 19 marca 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#Marszałek">Projekt ten został paniom i panom posłom doręczony w druku nr 458.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#Marszałek">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący przeprowadzenie pierwszego czytania tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#Marszałek">Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgodę na zastosowanie klauzuli z art. 51 pkt 1 regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#Marszałek">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będą uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#Marszałek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#Marszałek">Grupa posłów przedłożyła projekt ustawy o zmianie ustawy Ordynacja podatkowa.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#Marszałek">Projekt ten został paniom posłom doręczony w druku nr 459.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#Marszałek">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący przeprowadzenie pierwszego czytania tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#Marszałek">Informuję, że po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt w brzmieniu: Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy Kodeks karny, druk nr 430, a także o skreśleniu dotychczasowego punktu 7. porządku dziennego w brzmieniu: Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Skarbu Państwa o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz ustawy o działach administracji rządowej, druki nr 365 i 418.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#Marszałek">Chciałbym także poinformować, że Senat wyraził zgodę na powołanie pani Ewy Barbary Sowińskiej na stanowisko rzecznika praw dziecka.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#Marszałek">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt w brzmieniu: Ślubowanie rzecznika praw dziecka.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#Marszałek">Wysoka Izbo! Na posiedzeniu Konwentu Seniorów zgłoszono sprzeciw wobec propozycji przeprowadzenia debaty krótkiej przedłużonej w pierwszym czytaniu obywatelskiego projektu ustawy Kodeks karny, druk nr 430.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#Marszałek">W związku z tym poddam tę propozycję pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#Marszałek">Odrzucenie tej propozycji będzie oznaczać podjęcie decyzji o 10-minutowych oświadczeniach składanych w imieniu klubów.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#Marszałek">Kto z pań i panów posłów jest za przeprowadzeniem debaty krótkiej przedłużonej w punkcie obejmującym pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy Kodeks karny, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#Marszałek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#Marszałek">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#Marszałek">Głosowało 380 posłów. Za oddano 181 głosów, przeciw - 197, 2 posłów wstrzymało się.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm propozycję przeprowadzenia debaty krótkiej przedłużonej odrzucił, a tym samym postanowił o 10-minutowych oświadczeniach klubów.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#Marszałek">Na podstawie art. 194 ust. 1 regulaminu Sejmu uprawnione podmioty zgłosiły propozycję tematów informacji bieżących do rozpatrzenia na 15. posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#Marszałek">Lista obejmująca tematy i numery informacji została paniom i panom posłom wyłożona na ławy.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#Marszałek">Informacja bieżąca nr 1, wybrana przez Prezydium Sejmu, nie uzyskała jednolitej opinii Konwentu Seniorów, w związku z czym, na podstawie art. 194 ust. 4 regulaminu Sejmu, Sejm podejmie decyzję w głosowaniu, wykorzystując funkcję urządzenia do głosowania umożliwiającą dokonanie wyboru z listy.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#Marszałek">Ponieważ zgłoszono więcej niż dwie propozycje tematów informacji, wyboru dokonamy bezwzględną większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#Marszałek">Jeżeli żadna z informacji nie uzyska bezwzględnej większości głosów, w kolejnym głosowaniu usuniemy z listy informację, która uzyskała najmniejszą liczbę głosów.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#Marszałek">Po rozpoczęciu głosowania w czytniku urządzenia do liczenia głosów pojawi się lista informacji w następującej kolejności: numery od 1 do 6.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#Marszałek">Czy jest potrzeba przypomnienia zasad głosowania przy użyciu urządzenia do głosowania?</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#Marszałek">Nie ma, nie widzę takiej potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#Marszałek">W takim razie rozpoczynamy głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#Marszałek">Proszę panie i panów posłów o podejmowanie decyzji.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#Marszałek">Zamykam głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#Marszałek">Głosowało 390 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 196 głosów. Informacja nr 1 uzyskała 174 głosy, informacja nr 2–105 głosów, informacja nr 4–51 głosów, informacja nr 5–28 głosów, informacja nr 6–19 głosów, informacja nr 3 nie uzyskała żadnego głosu.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów nie dokonał wyboru informacji do rozpatrzenia na bieżącym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-2.50" who="#Marszałek">Najmniej głosów uzyskała informacja nr 6 i tę usuwamy z listy. Przepraszam, informacja nr 3 uzyskała najmniej głosów, to znaczy, ściśle mówiąc, nie uzyskała żadnego głosu i ją usuwamy z listy.</u>
          <u xml:id="u-2.51" who="#Marszałek">Obecnie będziemy głosować nad informacjami oznaczonymi numerami: 1, 2, 4, 5 i 6. Sejm rozpatrzy tę z nich, która uzyska bezwzględną liczbę głosów.</u>
          <u xml:id="u-2.52" who="#Marszałek">Rozpoczynamy głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-2.53" who="#Marszałek">Bardzo proszę o dokonywanie wyboru.</u>
          <u xml:id="u-2.54" who="#Marszałek">Zamykam głosowanie, proszę o podanie wyników.</u>
          <u xml:id="u-2.55" who="#Marszałek">Głosowało 390 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 196 głosów. Żadna z propozycji nie uzyskała większości bezwzględnej. Najmniej głosów uzyskała propozycja informacji nr 6 i tę pomijamy w następnym głosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.56" who="#Marszałek">Głosować będziemy na propozycje oznaczone numerami: 1, 2, 4 i 5.</u>
          <u xml:id="u-2.57" who="#Marszałek">Proszę panie i panów posłów o przygotowanie się do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-2.58" who="#Marszałek">Rozpoczynamy głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-2.59" who="#Marszałek">Proszę o dokonywanie wyboru.</u>
          <u xml:id="u-2.60" who="#Marszałek">Zamykam głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-2.61" who="#Marszałek">Głosowało 385 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 193 głosy. Żadna z informacji nie uzyskała większości bezwzględnej. Najmniej głosów padło na propozycję nr 5 i tę pominiemy w najbliższym głosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.62" who="#Marszałek">Głosować będziemy na propozycje informacji oznaczone numerami: 1, 2 i 4.</u>
          <u xml:id="u-2.63" who="#Marszałek">Proszę o przygotowanie się do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-2.64" who="#Marszałek">Proszę o dokonywanie wyboru.</u>
          <u xml:id="u-2.65" who="#Marszałek">Bardzo proszę o podanie wyników.</u>
          <u xml:id="u-2.66" who="#Marszałek">Głosowało 393 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 197 głosów. Żadna z propozycji nie uzyskała większości bezwzględnej. Najmniej głosów otrzymała propozycja informacji nr 4 i tę pomijamy w najbliższym głosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.67" who="#Marszałek">Przystępujemy do rozstrzygającego głosowania nad propozycjami nr 1 i nr 2.</u>
          <u xml:id="u-2.68" who="#Marszałek">W tym głosowaniu przyjmiemy tę z informacji, która uzyska więcej głosów.</u>
          <u xml:id="u-2.69" who="#Marszałek">Bardzo proszę, rozpoczynamy głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-2.70" who="#Marszałek">Proszę o podanie wyników.</u>
          <u xml:id="u-2.71" who="#Marszałek">Głosowało 395 posłów. Na informację nr 2 padło 209 głosów, na informację nr 1–178 głosów.</u>
          <u xml:id="u-2.72" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-2.73" who="#Marszałek">Sejm dokonał wyboru informacji nr 2, tak więc usłyszymy i będziemy prowadzić debatę nad informacją w sprawie realizacji tegorocznych matur i rekrutacji na studia wyższe. Odpowiadać będzie minister edukacji i nauki.</u>
          <u xml:id="u-2.74" who="#Marszałek">Prezydium Sejmu proponuje, aby Sejm wysłuchał 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów w dyskusjach nad sprawozdaniem komisji o projekcie ustawy o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz ustawy o działach administracji rządowej oraz w pierwszych czytaniach projektów:</u>
          <u xml:id="u-2.75" who="#Marszałek">- ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy o działalności ubezpieczeniowej oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych,</u>
          <u xml:id="u-2.76" who="#Marszałek">- ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług,</u>
          <u xml:id="u-2.77" who="#Marszałek">- ustawy o restrukturyzacji i prywatyzacji Zespołu Elektrociepłowni w Łodzi SA,</u>
          <u xml:id="u-2.78" who="#Marszałek">- ustawy o zmianie ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej,</u>
          <u xml:id="u-2.79" who="#Marszałek">- ustawy Kodeks karny,</u>
          <u xml:id="u-2.80" who="#Marszałek">- uchwały w sprawie skrócenia kadencji Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.81" who="#Marszałek">Prezydium Sejmu proponuje również, aby Sejm wysłuchał 3-minutowych oświadczeń w imieniu klubów w dyskusji w pierwszym czytaniu projektu uchwały o zmianie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania rozstrzygnięć dotyczących przekształceń kapitałowych i własnościowych w sektorze bankowym.</u>
          <u xml:id="u-2.82" who="#Marszałek">Prezydium Sejmu proponuje jednocześnie, aby Sejm wysłuchał 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów:</u>
          <u xml:id="u-2.83" who="#Marszałek">- w łącznej dyskusji nad sprawozdaniami komisji o projektach ustaw dotyczących finansowania z budżetu państwa Papieskich Wydziałów Teologicznych w Warszawie i we Wrocławiu oraz Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie oraz:</u>
          <u xml:id="u-2.84" who="#Marszałek">- w dyskusjach nad pozostałymi punktami porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-2.85" who="#Marszałek">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycje przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.86" who="#Marszałek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-2.87" who="#Marszałek">Za chwilę rozpatrzymy sprawozdanie komisji o projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-2.88" who="#Marszałek">Następnie przeprowadzimy pierwsze czytania projektów ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.89" who="#Marszałek">- o zmianie ustawy Kodeks karny wykonawczy, ustawy Kodeks postępowania karnego, ustawy Kodeks wykroczeń oraz ustawy Kodeks karny oraz:</u>
          <u xml:id="u-2.90" who="#Marszałek">- o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy o działalności ubezpieczeniowej oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.91" who="#Marszałek">Kolejnymi rozpatrywanymi punktami porządku dziennego będą sprawozdania komisji o projektach ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.92" who="#Marszałek">- dotyczących finansowania z budżetu państwa Papieskich Wydziałów Teologicznych w Warszawie i we Wrocławiu oraz Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie oraz:</u>
          <u xml:id="u-2.93" who="#Marszałek">- o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-2.94" who="#Marszałek">Ostatnim rozpatrywanym dzisiaj punktem będzie pierwsze czytanie projektu uchwały o zmianie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania rozstrzygnięć dotyczących przekształceń kapitałowych i własnościowych w sektorze bankowym.</u>
          <u xml:id="u-2.95" who="#Marszałek">Jutro rano przeprowadzimy głosowania.</u>
          <u xml:id="u-2.96" who="#Marszałek">Po głosowaniach rozpatrzymy sprawozdanie komisji o projekcie uchwały w sprawie zadośćuczynienia osobom, które na skutek represji za walkę o wolną Polskę i godne życie narodu w latach 1944–1989 żyją obecnie w bardzo trudnych warunkach materialnych.</u>
          <u xml:id="u-2.97" who="#Marszałek">Następnie przeprowadzimy, kolejno, pierwsze czytania projektów ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.98" who="#Marszałek">- o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług,</u>
          <u xml:id="u-2.99" who="#Marszałek">- o restrukturyzacji i prywatyzacji Zespołu Elektrociepłowni w Łodzi SA,</u>
          <u xml:id="u-2.100" who="#Marszałek">- o zmianie ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej.</u>
          <u xml:id="u-2.101" who="#Marszałek">W czwartek rano rozpatrzymy pytania w sprawach bieżących oraz informację bieżącą.</u>
          <u xml:id="u-2.102" who="#Marszałek">Po rozpatrzeniu informacji bieżącej przeprowadzimy pierwsze czytanie projektu uchwały w sprawie skrócenia kadencji Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.103" who="#Marszałek">Po zakończeniu dyskusji odbędzie się głosowanie nad tym projektem uchwały.</u>
          <u xml:id="u-2.104" who="#Marszałek">Po głosowaniach przeprowadzimy pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw.</u>
          <u xml:id="u-2.105" who="#Marszałek">W czwartek planowane jest rozpatrzenie sprawozdań komisji o stanowiskach Senatu w sprawie ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.106" who="#Marszałek">- o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych,</u>
          <u xml:id="u-2.107" who="#Marszałek">- o zmianie ustawy Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych,</u>
          <u xml:id="u-2.108" who="#Marszałek">- o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji.</u>
          <u xml:id="u-2.109" who="#Marszałek">W piątek przed Sejmem ślubowanie złoży rzecznik praw dziecka.</u>
          <u xml:id="u-2.110" who="#Marszałek">Następnie przeprowadzimy głosowania.</u>
          <u xml:id="u-2.111" who="#Marszałek">W bloku głosowań przeprowadzimy głosowania w sprawie dodatkowego skierowania obywatelskiego projektu ustawy Fundusz Alimentacyjny.</u>
          <u xml:id="u-2.112" who="#Marszałek">W bloku głosowań planowane jest również:</u>
          <u xml:id="u-2.113" who="#Marszałek">- przeprowadzenie trzeciego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłego,</u>
          <u xml:id="u-2.114" who="#Marszałek">- a także dokonanie wyboru: składu osobowego Komisji Śledczej do zbadania rozstrzygnięć dotyczących przekształceń kapitałowych i własnościowych w sektorze bankowym oraz nowego składu osobowego Komisji do Spraw Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.115" who="#Marszałek">Po głosowaniach przeprowadzimy pierwsze czytanie projektu ustawy Kodeks karny.</u>
          <u xml:id="u-2.116" who="#Marszałek">Następnie przeprowadzimy pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy Ordynacja podatkowa oraz rozpatrzymy sprawozdanie o projekcie ustawy o zmianie ustawy o prawie do pomocy w postępowaniach w sprawach cywilnych.</u>
          <u xml:id="u-2.117" who="#Marszałek">W piątek planowane jest również rozpatrzenie sprawozdań komisji o projektach ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.118" who="#Marszałek">- o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary,</u>
          <u xml:id="u-2.119" who="#Marszałek">- o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym.</u>
          <u xml:id="u-2.120" who="#Marszałek">Informuję, że Senat przyjął bez poprawek ustawy:</u>
          <u xml:id="u-2.121" who="#Marszałek">- o zmianie ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych,</u>
          <u xml:id="u-2.122" who="#Marszałek">- o zmianie ustawy o pracownikach samorządowych, ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli oraz ustawy o służbie cywilnej,</u>
          <u xml:id="u-2.123" who="#Marszałek">- o administrowaniu obrotem usługowym z zagranicą,</u>
          <u xml:id="u-2.124" who="#Marszałek">- o zmianie ustawy o wydawaniu Monitora Sądowego i Gospodarczego oraz o zmianie niektórych innych ustaw,</u>
          <u xml:id="u-2.125" who="#Marszałek">- zmieniającą ustawę o zmianie ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych innych ustaw,</u>
          <u xml:id="u-2.126" who="#Marszałek">- o ratyfikacji Umowy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Słowacką o współpracy w zwalczaniu przestępczości oraz o współdziałaniu na terenach przygranicznych, podpisanej w Warszawie dnia 23 marca 2004 r.,</u>
          <u xml:id="u-2.127" who="#Marszałek">- o ratyfikacji Traktatu między Państwami Członkowskimi Unii Europejskiej a Republiką Bułgarii oraz Rumunią dotyczącego przystąpienia Republiki Bułgarii i Rumunii do Unii Europejskiej, sporządzonego w Luksemburgu dnia 25 kwietnia 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-2.128" who="#Marszałek">Proszę pana posła sekretarza o odczytanie komunikatów.</u>
          <u xml:id="u-2.129" who="#komentarz">(Poseł Jan Rokita: Można, panie marszałku?)</u>
          <u xml:id="u-2.130" who="#Marszałek">Przed komunikatami? To może za chwilę, już po komunikatach?</u>
          <u xml:id="u-2.131" who="#Marszałek">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJanRokita">Dziękuję bardzo, panie marszałku, za udzielenie mi głosu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełJanRokita">Dotyczyć to będzie kwestii proceduralnej, ale dość, jak sądzę, zasadniczej.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PosełJanRokita">Mija ponad tydzień od czasu, kiedy rządzący w Mińsku Białoruskim tyran uwięził polskiego ambasadora, dyplomatę, Mariusza Maszkiewicza. Skazał go na więzienie w Mińsku Białoruskim. Informacje, które stamtąd napływają, wskazują na to także, że podwładni tyrana białoruskiego pobili polskiego dyplomatę i że, być może, nie chcą go stamtąd wypuścić, ażeby nie ujawnić śladów owego pobicia.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PosełJanRokita">Mam wrażenie, panie marszałku, że państwo polskie, rząd polski nie wykazuje w ciągu tego ostatniego tygodnia wystarczającej lojalności i zainteresowania losem własnego dyplomaty, ale także niezwykle szlachetnego człowieka, działacza opozycji demokratycznej w Polsce i przyjaciela Białorusinów.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PosełJanRokita">Jest rzeczą gorszącą to, że działania Ministerstwa Spraw Zagranicznych spowodowały w efekcie tyle, iż dziś ojciec aresztowanego polskiego ambasadora zdecydował się na protest głodowy pod gmachem polskiego MSZ, bynajmniej nie tylko w sprawie działania tyrana białoruskiego wobec jego dziecka, ale w sprawie postępowania rządu polskiego. Niedobre jest to, że do tej pory rodzina też nie uzyskała żadnej pomocy ze strony państwa polskiego, i w ogóle mam takie wrażenie, że nasza wspólna troska w tej zupełnie niezwykłej sytuacji jest czymś głęboko niewystarczającym, jest zdecydowanie za mała. Chciałem prosić pana marszałka o to, ażeby w trybie, który nie kolidowałby z bieżącą pracą Sejmu, o godzinie wygodnej dla Sejmu, a także dla ministra spraw zagranicznych, zechciał poprosić ministra spraw zagranicznych albo jego zastępcę na posiedzenie specjalnie zwołanego dzisiaj w tej sprawie Konwentu Seniorów, ponieważ uważam, że przedstawiciele klubów parlamentarnych w Sejmie mają prawo otrzymać szczegółowe informacje o tym, w jakim stopniu rząd polski podjął skuteczne czy nieskuteczne działania mające na celu uwolnienie polskiego dyplomaty z więzienia w Mińsku. Byłoby najlepiej, gdyby udało się to zrobić prędko, panie marszałku, ale - jak mówię - nie chcę zakłócać biegu posiedzenia Sejmu, toteż prośba o przerwę i zwołanie Konwentu Seniorów nie dotyczy tego momentu w tej sprawie, ale dotyczy takiego momentu, który pan marszałek uzna za najbardziej wygodny w dniu dzisiejszym. Chcemy wiedzieć, ponieważ uważamy, że rząd polski zrobił w tej sprawie za mało. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#Marszałek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#Marszałek">Pan poseł Jarosław Kaczyński, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJarosławKaczyński">Panie Marszałku! Ja w związku z tą sprawą. Chociaż wedle mojej wiedzy działania w tej sprawie trwają i są energiczne, to jednak przyłączam się do tej prośby.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#Marszałek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#Marszałek">Pan poseł Dobrosz, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełJanuszDobrosz">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chcę zabrać głos nie na ten temat, choć też przyłączam się do tych dwóch wniosków.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PosełJanuszDobrosz"> Chciałbym zwrócić uwagę na to, że w dodatkowym porządku obrad jest kwestia uchwały o samorozwiązaniu Sejmu. Wszyscy znajdujemy się w sytuacji, w której wymagana jest refleksja, spokój i powaga. Większość z nas w tych wszystkich uroczystościach związanych ze śmiercią...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#Marszałek">Przepraszam bardzo...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJanuszDobrosz">...Wielkiego Ojca Świętego uczestniczyła i dlatego...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#Marszałek">Panie pośle, przepraszam bardzo.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#komentarz">(Poseł Roman Giertych: Dlaczego pan wyłączył mikrofon?)</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#Marszałek">Już przed chwilą przepraszałem pana posła. Przepraszam pana posła po raz trzeci. Chcę powiedzieć, że ta sprawa, tzn. sprawa porządku obrad, była już omawiana na Konwencie Seniorów, panie pośle, a porządek obrad nie jest przedmiotem dyskusji. Wniosek o zwołanie Konwentu Seniorów jest wnioskiem prawidłowym, a poza tym sytuacja pana ambasadora Maszkiewicza jest sytuacją nadzwyczajną, nie wykorzystujmy zatem faktu zgłoszonego wniosku. Nawiasem mówiąc, pan poseł Rokita mógł prosić kolegę zasiadającego w Prezydium Sejmu albo przedstawiciela klubu o zgłoszenie tej sprawy na posiedzeniu Konwentu Seniorów i wtedy znacznie wcześniej skontaktowałbym się z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, żeby jak najszybciej ministra, szczególnie w związku z tym strajkiem głodowym, o którym pan mówił, zaprosić do Sejmu. W tej chwili proszę jednak nie wykorzystywać sytuacji związanej z tymi poważnymi głosami na temat sytuacji ambasadora Maszkiewicza do tego, żeby wszczynać spory dotyczące porządku obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełJanuszDobrosz">Chcę wykorzystać regulamin Sejmu, tak jak każdy poseł ma do tego prawo, choć odnoszę wrażenie, że nie wszystkie kluby są w tej samej sytuacji, i zwrócić uwagę na to...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#Marszałek">Do czego pan chce wykorzystać regulamin Sejmu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełJanuszDobrosz">...że, jeśli chodzi o nastrój, w jakim się znajdujemy, to nie ulega najmniejszej wątpliwości, że debata będzie debatą kontrowersyjną i nie będzie służyła tej atmosferze. Dlatego chciałem zaproponować w imieniu klubu Ligi Polskich Rodzin, żeby tę kwestię po prostu przegłosować, czy ma się ona znaleźć w porządku obrad, i tylko tyle. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#Marszałek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#Marszałek">Ta sprawa została omówiona. Apelowałem też na posiedzeniu Konwentu Seniorów o to, żeby debata na temat skrócenia kadencji Sejmu - nie samorozwiązania, tylko skrócenia kadencji Sejmu - odbywała się w wielkiej powadze, żeby miała przede wszystkim na względzie interes publiczny, a nie wzajemne pretensje ugrupowań wobec siebie, i żeby po zestawieniu argumentów mówiących o tym, jakie rozwiązanie jest najlepsze dla interesu publicznego, Izba rozstrzygnęła w głosowaniu, odniosła się do propozycji skrócenia kadencji Sejmu. Jeżeli bowiem mamy tę debatę prowadzić w powadze, której wymaga rzeczywiście to szczególne rozwiązanie konstytucyjne proponowane Izbie, to nie zakłócajmy jej niepotrzebnymi i w gruncie rzeczy niemerytorycznymi, nieregulaminowymi wnioskami. Bardzo prosiłbym o to i na tym etapie, i w ciągu najbliższych dni. Musimy tę debatę przeprowadzić i podjąć decyzję z pełną świadomością interesu publicznego, który musimy w tej sprawie rozstrzygnąć.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#Marszałek">Oczywiście wniosek o zwołanie Konwentu Seniorów postaram się jak najszybciej zrealizować. Tego rodzaju posiedzenie Konwentu Seniorów nie będzie wymagało przerwy, przedstawiciele klubów zostaną zaproszeni, a opinia publiczna zostanie poinformowana o stanowisku, jakie usłyszymy od pana ministra spraw zagranicznych lub jego upełnomocnionego zastępcy.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#Marszałek">Przystępujemy do rozpatrzenia...</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#Marszałek">Jeszcze komunikaty.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#Marszałek">Bardzo proszę, pan poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#SekretarzPosełWitoldBałażak">Informuję, że w dniu dzisiejszym odbędą się posiedzenia następujących Komisji:</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#SekretarzPosełWitoldBałażak">- Ustawodawczej - godz. 12.30;</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#SekretarzPosełWitoldBałażak">- Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej-Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz projektu ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego - godz. 13;</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#SekretarzPosełWitoldBałażak">- Nadzwyczajnej do rozpatrzenia przedstawionych przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektów ustaw o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego i o Służbie Wywiadu Wojskowego oraz o przepisach wprowadzających te ustawy - godz. 13.30;</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#SekretarzPosełWitoldBałażak">- Obrony Narodowej - godz. 14;</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#SekretarzPosełWitoldBałażak">- Gospodarki wspólnie z Komisją Pracy - godz. 14.30;</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#SekretarzPosełWitoldBałażak">- Finansów Publicznych wspólnie z Komisją Infrastruktury - godz. 15;</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#SekretarzPosełWitoldBałażak">- Sprawiedliwości i Praw Człowieka - godz. 15.30.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#SekretarzPosełWitoldBałażak">W dniu dzisiejszym, to jest 4 kwietnia, o godz. 14 w sali nr 25, budynek G, odbędzie się spotkanie posłów woj. podlaskiego.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#SekretarzPosełWitoldBałażak">Marszałek Sejmu zaprasza na wystawę „Męczennicy XXI wieku”, którą otworzy w holu głównym na I piętrze gmachu Sejmu dziś o godz. 15, a także na otwarcie wystawy „Zachować pamięć. Praca przymusowa i niewolnicza obywateli polskich na rzecz III Rzeszy 1935–1945”, którą marszałek otworzy jutro o godz. 10 w holu głównym przy sali kolumnowej. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#Marszałek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#Marszałek">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 1. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego (druki nr 280 i 383).</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#Marszałek">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Stanisława Rydzonia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełSprawozdawcaStanisławRydzoń">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie sprawozdanie z prac komisji nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego - druki nr 383 i 280. Potrzeba nowelizacji Kodeksu postępowania karnego wynikła z wydania przez Trybunał Konstytucyjny w dniu 23 maja 2005 r. wyroku w sprawie o sygn. SK 44/04. W orzeczeniu tym Trybunał stwierdził, że art. 632 pkt. 1 Kodeksu postępowania karnego w zakresie, w jakim w sprawach z oskarżenia prywatnego - w razie umorzenia postępowania karnego z powodu przedawnienia karalności - przewiduje, że koszty procesu obligatoryjnie ponosi oskarżyciel prywatny, jest niezgodne z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełSprawozdawcaStanisławRydzoń">Jak podaje rząd w uzasadnieniu do projektu ustawy wyrok Trybunału zwraca uwagę, że sąd, orzekając o kosztach postępowania w sprawach z oskarżenia prywatnego, powinien uwzględnić przyczynę umorzenia postępowania, gdyż są przypadki, jak na przykład przedawnienie czynu, gdy ta przyczyna jest całkowicie niezależna od zachowania tego prywatnego oskarżyciela i wtedy nie powinien on ponosić kosztów procesu. Zdaniem Trybunału przewidziane w art. 622 Kodeksu postępowania karnego wyjątki od zasady obligatoryjnego ponoszenia przez oskarżyciela prywatnego kosztów procesu w razie umorzenia postępowania wymagają więc rozszerzenia.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PosełSprawozdawcaStanisławRydzoń">Na kanwie tego wyroku Rada Ministrów przygotowała projekt nowelizacji Kodeksu postępowania karnego będący przedmiotem dzisiejszej debaty. Według obecnie nadal obowiązujących zapisów, w szczególności w art. 632 pkt. 1 K.p.k., w razie umorzenia postępowania koszty procesu w sprawach z oskarżenia prywatnego zasadniczo ponosi oskarżyciel prywatny, natomiast w razie umorzenia postępowania z oskarżenia publicznego koszt procesu ponosi zawsze Skarb Państwa.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PosełSprawozdawcaStanisławRydzoń">Nowela wprowadza w Kodeksie postępowania karnego nowy przepis, oznaczony jako art. 632a, przewidujący w razie umorzenia przedmiotowego postępowania możliwość obciążenia w całości lub części kosztami procesu oskarżonego lub Skarbu Państwa. Odbywałoby się to wyjątkowo na zasadzie słuszności, czyli oceny sądu.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PosełSprawozdawcaStanisławRydzoń">Projektowany przepis art. 632a Kodeksu postępowania karnego zapewni jednakowe reguły zasądzenia kosztów procesu w postępowaniu prywatnoskargowym i publicznoskargowym w razie umorzenia takiego postępowania. Dotyczyć to będzie sytuacji wyjątkowych, w których zasądzenie kosztów według dotychczasowych zasad, określonych w art. 632 Kodeksu postępowania karnego, byłoby oderwane od przyczyn powstania tych kosztów.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PosełSprawozdawcaStanisławRydzoń">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka na posiedzeniu w dniu 8 marca 2006 r. rozpatrzyła projekt i nie wniosła do niego żadnych poprawek. W imieniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka wnoszę, aby Wysoki Sejm uchwalić raczył projekt ustawy zawarty w druku nr 383. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#Marszałek">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#Marszałek">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#Marszałek">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#Marszałek">Proszę o zabranie głosu panią poseł Alinę Gut reprezentującą klub Samoobrony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełAlinaGut">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Omawialiśmy na posiedzeniu Sejmu w dniu 22 lutego 2006 r. projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego, który to projekt związany jest z treścią wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 maja 2005 r., sygn. SK 44/04, który orzekł, że art. 632 pkt 1 Kodeksu postępowania karnego jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Projekt ten po pierwszym czytaniu skierowany został celem rozpatrzenia do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PosełAlinaGut">Art. 632 pkt 1 Kodeksu postępowania karnego przewiduje, że poza przypadkami przewidzianymi w ustawie w razie umorzenia postępowania w sprawach z oskarżenia prywatnego koszty procesu ponosi oskarżyciel prywatny. Obligatoryjność ponoszenia kosztów przez oskarżyciela prywatnego w przypadku umorzenia postępowania karnego uniemożliwia zróżnicowanie orzeczenia w zależności od podstaw umorzenia.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PosełAlinaGut">Art. 622 Kodeksu postępowania karnego pozwala tylko na zwrot oskarżycielowi prywatnemu opłaconych przez niego zryczałtowanych wydatków w razie umorzenia postępowania prywatnoskargowego z powodu niepoczytalności sprawcy lub znikomej społecznej szkodliwości czynu.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PosełAlinaGut">Trybunał Konstytucyjny swoim orzeczeniem podkreśla, że sąd, rozstrzygając o kosztach procesu prywatnoskargowego, winien uwzględniać przyczynę umorzenia. Jeżeli bowiem przyczyna umorzenia jest niezależna od zachowania oskarżyciela prywatnego, to oskarżyciel prywatny nie powinien ponosić kosztów procesu.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#PosełAlinaGut">Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego przewiduje wprowadzenie do Kodeksu postępowania karnego, po art. 632, nowego przepisu oznaczonego jako art. 632a, umożliwiającego w przypadku umorzenia postępowania obciążenie w całości lub w części kosztami procesu oskarżonego lub Skarbu Państwa. Proponowany przepis nie zmienia zasad ponoszenia kosztów procesu przewidzianych w art. 632 Kodeksu postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#PosełAlinaGut">Art. 632a Kodeksu postępowania karnego ujednolici zasady zasądzenia kosztów procesu w postępowaniu prywatnoskargowym i publicznoskargowym, w przypadku umorzenia wyjątkowo, gdy zasądzenie kosztów według zasad przewidzianych w art. 632 Kodeksu postępowania karnego byłoby w oderwaniu od przyczyn powstania tych kosztów. Powyższa zmiana będzie korelowała też z przepisem art. 289 § 1 Kodeksu postępowania karnego stanowiącego, że część' kosztów procesu może obciążać osobę, która przez niewykonanie obowiązków wymienionych w art. 285 § 1 i art. 287 § 1 Kodeksu postępowania karnego koszty te spowodowała.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#PosełAlinaGut">Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka po rozpatrzeniu projektu na posiedzeniu w dniu 08.03.2006 r. wniosła o uchwalenie projektu ustawy bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#PosełAlinaGut">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Samoobrony Rzeczypospolitej Polskiej, po zapoznaniu się ze sprawozdaniem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, podtrzymuje całkowicie swoje stanowisko z dnia 22.02.2006 r., wnosząc o uchwalenie omawianego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Marek Kotlinowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Głos zabierze pan poseł Krzysztof Mikuła, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełKrzysztofMikuła">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka, po rozpatrzeniu tego projektu ustawy na posiedzeniu w dniu 8 marca br., wnosi o uchwalenie projektu ustawy bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PosełKrzysztofMikuła">Wobec powyższego w wystąpieniu swoim zamierzam przypomnieć tylko krótko argumentację, którą w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość podnosiłem podczas debaty w pierwszym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PosełKrzysztofMikuła">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Od początku debaty Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość podnosił, iż postulat, aby koszty procesu ponosiła ta strona, która te koszty spowodowała, jest bez wątpienia postulatem słusznym i sprawiedliwym. Nie ulega żadnej wątpliwości, iż nowelizacja Kodeksu postępowania karnego, nad którą właśnie debatujemy, jest krokiem ku pełniejszej realizacji tego postulatu w postępowaniu karnym.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PosełKrzysztofMikuła">Przypomnę, iż treścią projektu jest dokonanie nowelizacji Kodeksu postępowania karnego poprzez dodanie do niego art. 632a. Rozwiązanie to umożliwia obciążenie oskarżonego lub obciążenie Skarbu Państwa kosztami procesu w ich pełnej lub też niepełnej wysokości. Podkreślenia wymaga, iż przepis ten będzie miał zastosowanie tylko w przypadku umorzenia postępowania i tylko w wyjątkowych sytuacjach. Regulacja ta dotyczy zarówno postępowania prywatnoskargowego, jak i postępowania publicznoskargowego.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PosełKrzysztofMikuła">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Prawo i Sprawiedliwość popiera stworzenie takiej możliwości sądowi, aby mógł on uwzględnić przy orzekaniu o kosztach procesu, z jakich przyczyn postępowanie zostało umorzone. Dzięki temu unikniemy sytuacji, kiedy to kosztami procesu obciąża się oskarżyciela prywatnego, czyli osobę pokrzywdzoną, pomimo to, że przyczyna umorzenia postępowania jest od tej osoby całkowicie niezależna. Uniknięcie tych sytuacji w przyszłości jest ze wszech miar pożądane. W ten sposób sąd będzie mógł zasądzić koszty procesu zgodnie z zasadą słuszności i obciążyć tę stronę, która te koszty spowodowała.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PosełKrzysztofMikuła">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Tylko gwoli przypomnienia dodam, że nowelizacja zgodna jest z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który kwestionuje konstytucyjność obecnie funkcjonującego rozwiązania, a konkretnie stwierdza, że naruszeniu ulegają trzy artykuły konstytucji: art. 2 mówiący o tym, że Rzeczpospolita jest demokratycznym państwem prawnym; art. 32 ust. 1 mówiący o tym, że wszyscy są wobec prawa równi i wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne, oraz art. 45 ust. 1 mówiący, że każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#PosełKrzysztofMikuła">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Konkludując, należy stwierdzić, iż proponowana w projekcie ustawa o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego przyczyni się do poprawy procedury karnej w zakresie kosztów procesu. Nowelizacja ta jest bez wątpienia propozycją pożądaną, co widać po sprawozdaniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, i niebudzącą żadnej wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#PosełKrzysztofMikuła">Dlatego też klub, który mam zaszczyt reprezentować, Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość, poprze przedmiotową nowelizację. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Jerzego Kozdronia, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełJerzyKozdroń">Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Potrzeba zmiany ustawy Kodeks postępowania karnego pojawiła się na tle, jak już wcześniej mówiono, rozpatrywania konkretnej sprawy przez Trybunał Konstytucyjny, który wyrokiem z 23 maja 2005 r. stwierdził, że w sprawach z oskarżenia prywatnego, w razie umorzenia postępowania karnego z powodu przedawnienia karalności, jeśli chodzi o obciążenie z tego powodu kosztami procesu oskarżyciela prywatnego, to takie rozstrzygnięcie, taki przepis jest niezgodny z konstytucją. Art. 632 Kodeksu postępowania karnego, do którego odnosi się to orzeczenie, wyraża bowiem zasadę, że w razie uniewinnienia lub umorzenia postępowania karnego koszty procesu ponosi oskarżyciel prywatny w sprawach z oskarżenia prywatnego, a w sprawach z oskarżenia publicznego - Skarb Państwa. Tutaj ten przepis jednoznacznie rozstrzygający te kwestie nie daje sądowi możliwości różnicowania rozstrzygnięć w zależności od tego, jaka była podstawa prawna rozstrzygnięcia, jaka była przyczyna umorzenia postępowania i czyje postępowanie spowodowało powstanie tych kosztów. Dlatego też nie można uznać za sprawiedliwe obciążanie kosztami postępowania w sprawach z oskarżenia prywatnego oskarżyciela prywatnego, który nie miał wpływu na dane rozstrzygnięcie. Wśród tych przyczyn niezależnych od oskarżyciela prywatnego można wymienić: umorzenie postępowania z powodu przewlekłości prowadzonego przez organy procesowe postępowania i w konsekwencji przedawnienia karalności; umorzenie postępowania z powodu śmierci oskarżonego; umorzenie postępowania z powodu śmierci sprawcy przed wniesieniem skargi; prowadzenie postępowania wobec osoby niepodlegającej orzecznictwu sądu; prowadzenie postępowania w sprawie, w której zapadło już wcześniej rozstrzygnięcie; brak wniosku o ściganie. Takie przyczyny, niezależne od oskarżyciela, nie powinny go obciążać obowiązkiem ponoszenia kosztów postępowania. I dlatego proponowany przez rząd art. 632a w istocie rzeczy jest wyjątkiem od zasady wyrażonej w art. 632, mówi bowiem, że w wyjątkowych wypadkach sąd może obciążyć, w całości lub części, kosztami procesu oskarżonego, a w sprawach z oskarżenia prywatnego może obciążyć oskarżonego lub Skarb Państwa. Chodzi tutaj bowiem o taką sytuację, że mogą być powody, dla których zastosowanie zasady z art. 632 byłoby dla strony, w tym przypadku oskarżyciela prywatnego, niesłuszne. Nie dość tego, ten przepis będzie mógł w jakiś sposób dyscyplinować oskarżonego przed przewlekaniem procesu, doprowadzeniem do nadmiernych i nieuzasadnionych kosztów ze strony wymiaru sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PosełJerzyKozdroń">Dlatego też w imieniu Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej wnoszę o przyjęcie przez Sejm i uchwalenie proponowanej zmiany w art. 632a K.p.k.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Michała Tobera, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełMichałTober">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Poselskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej mam zaszczyt zaprezentować stanowisko wobec rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego (odpowiednio druki nr 280 i 383).</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PosełMichałTober">Panie i Panowie Posłowie! Czasami na tej sali jest taka sytuacja, że mamy obowiązek wygłaszania wystąpień wyłącznie o charakterze proceduralnym czy też formalnym. Tak właśnie jest dzisiaj. Dzieje się tak dlatego, iż Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka po rozpatrzeniu tego projektu ustawy na posiedzeniu w dniu 8 marca zdecydowała się nie wnosić do projektu żadnych poprawek, a więc to wszystko, co padło już na tej sali w dniu 22 lutego br., w dniu pierwszego czytania rozpatrywanej właśnie ustawy, do dziś nie straciło swej aktualności. Nie chcę więc i nie zamierzam powtarzać tych samych argumentów i tych samych treści wystąpień co przed kilkoma tygodniami, pozwolę sobie wyłącznie na kilka bardzo krótkich uwag.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PosełMichałTober">Tak jak wtedy, tak i dziś Klub Poselski Sojuszu Lewicy Demokratycznej popiera przedłożoną przez ministra sprawiedliwości ustawę. Cieszymy się, iż jest ona procedowana szybko i sprawnie, bez zbędnej zwłoki. Cieszymy się z tego, bo czyni to zadość zasadzie słuszności, która legła u podstaw tejże nowelizacji, cieszymy się z tego także dlatego, że proponowana nowelizacja czyni zadość wskazówkom, które zawarł w swoim wyroku Trybunał Konstytucyjny. W tej kadencji Sejmu, w tej Izbie i z ust wielu przedstawicieli Izby poselskiej pada stanowczo zbyt wiele słów pod adresem Trybunału Konstytucyjnego, które nigdy nie powinny wybrzmieć, tym bardziej cieszy więc sytuacja, w której ustawodawca z rozsądkiem i niezbędną pokorą przyjmuje uwagi najwyższego sądu konstytucyjnego i w swej działalności ustawodawczej stosuje się do jego wskazówek.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PosełMichałTober">Tak jak przed blisko dwoma miesiącami, tak i dziś w imieniu Klubu Poselskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej pragnę wyrazić poparcie dla przedmiotowego projektu ustawy. Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Rafała Wiecheckiego, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełRafałWiechecki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Ligi Polskich Rodzin, tak jak pozostałe kluby, przychyla się do projektowanej nowelizacji Kodeksu postępowania karnego. Chcieliśmy również wyrazić tutaj swoje pewne uwagi co do trybu procedowania w związku z tym, iż tak naprawdę ta nowelizacja jest wywołana orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Jest ona słuszna, konieczna i wszyscy się z tym zgadzają, niestety wskutek pewnych kwestii regulaminowych, kwestii formalnych musimy procedować już kolejny raz nad tą sprawą - kolejny raz kluby przedstawiają oświadczenia co do tego stanowiska, chociaż wszyscy się z tym zgadzają. I należałoby tutaj pomyśleć, jak rozwiązać ten problem, gdyż w dużej mierze dochodzi częstokroć do takich sytuacji, iż rzeczywiście nowelizujemy ustawę tylko i wyłącznie za sprawą jakiegoś jednego artykułu, przepisu - wszystkie kluby się zgadzają, wszyscy posłowie się zgadzają, natomiast trwa debata i powtarzanie tych samych argumentów.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PosełRafałWiechecki">Jeżeli chodzi o meritum, to tylko krótkie przypomnienie. Obecnie w przypadku umorzenia postępowania prywatno-skargowego koszty co do zasady ponosi oskarżyciel prywatny i nie bierze się pod uwagę tego, dlaczego do umorzenia doszło. W przypadku umorzenia postępowania publiczno-skargowego koszty co do zasady ponosi Skarb Państwa i również nie bierze się pod uwagę tego, dlaczego do umorzenia doszło. Nowelizacja powoduje to, iż wprowadzamy zasadę słuszności, a więc sąd w wyjątkowych wypadkach może obciążyć w przypadku prywatno-skargowych postępowań nie tylko oskarżyciela prywatnego, ale także drugą stronę postępowania, a więc oskarżonego oraz Skarb Państwa, a w przypadku postępowania publiczno-skargowego nie tylko Skarb Państwa będzie ponosił koszty, ale, w wyjątkowych wypadkach, również oskarżony. Nowelizacja jest wymuszona orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, oparta o zasadę słuszności, z którą Liga Polskich Rodzin jak najbardziej się zgadza, gdyż dochodzi do różnych przypadków umorzenia i w tym zakresie sąd powinien także badać, czy umorzenie jest z winy oskarżonego, czy z winy oskarżyciela i kto powinien te koszty sądowe ponosić.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PosełRafałWiechecki">Cieszy nas również to, iż nowelizacja była konsultowana z Sądem Najwyższym, Krajową Radą Sądownictwa, Naczelną Radą Adwokacką, Krajową Radą Radców Prawnych, bo naszym zdaniem wszystkie nowelizacje, przynajmniej te, które odnoszą się do kwestii typowo prawnych, powinny być konsultowane z tymi organami, aby jak najmniej było takich uchybień, które później Trybunał Konstytucyjny wskazuje jako błąd legislacyjny, jako coś, co jest sprzeczne z konstytucją, więc należałoby jak najczęściej konsultować się ze środowiskami tych instytucji.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PosełRafałWiechecki">Reasumując, klub Ligi Polskich Rodzin jak najbardziej popiera tę nowelizację i będzie głosował za jej przyjęciem. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Józefa Zycha, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełJózefZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W stosunkowo krótkim czasie dwukrotnie podchodzimy do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawach kosztów. Pierwsze dotyczyło kosztów biegłych, sposobu odliczania. Teraz mamy z kolei do czynienia z kosztami procesowymi. To jest zagadnienie, które musi wyzwolić pewną refleksję nad tym, czy to rzeczywiście Trybunał Konstytucyjny - który spełnił pozytywną rolę - ma nam zwracać uwagę na nieprawidłowości, czy też nie mógł tego dostrzec np. adwokat w procesie, czy nie mogli tego dostrzec prokuratorzy czy nawet sędziowie. Sądzę, że to zagadnienie, dla usprawnienia, powinno być jednak monitorowane, tym bardziej że przecież chodzi o pewnego rodzaju zasadę słuszności czy korzyści społecznych dla określonych osób.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PosełJózefZych">Przechodząc już do samego projektu. Pan poseł sprawozdawca Rydzoń trafnie zwrócił uwagę - i nie tylko on - że nowelizacja jest wymuszona przez Trybunał Konstytucyjny. Skoro tak, to należy teraz przepis, który mamy uchwalić, odnieść do samego orzeczenia. Pozwolę sobie zatem przypomnieć treść proponowanego art. 632a: „W wyjątkowych wypadkach, w razie umorzenia postępowania, sąd może orzec, że koszty procesu ponosi w całości lub w części oskarżony, a w sprawach z oskarżenia prywatnego oskarżony lub Skarb Państwa”. Jak teraz popatrzymy i poczytamy, co powiedział Trybunał Konstytucyjny, to okaże się, iż, po pierwsze, Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę na przesłanki do tego, aby można to było w całości lub w części, głównie gdy chodzi o postępowanie z oskarżenia publicznego, odpowiednio rozłożyć. W żadnym uzasadnieniu i w żadnym przypadku Trybunał nie mówi o wyjątkowości zasady, natomiast rozwija te przykłady, kiedy są one niezależne od oskarżyciela prywatnego, kiedy obiektywnie zaistniały, kiedy są uzależnione np. od sądu czy też od samego oskarżonego. Jeśli tak, to jest pytanie, czy w Kodeksie postępowania karnego ma być zasada wyjątkowości, skoro w tymże samym przepisie mówi się, że sąd może - a więc jeżeli sąd może, to w każdym przypadku, jeśli chce zastosować tę normę, oczywiście ma tego typu uprawnienie kodeksowe. A zatem w moim przekonaniu zwrot „w wyjątkowych wypadkach” jest nieadekwatny do tego, co chciał powiedzieć i powiedział Trybunał Konstytucyjny.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PosełJózefZych">Oczywiście wprowadzenie samej zasady, rozróżnienie tych wszystkich sytuacji, które dają podstawę sądowi do określonego postępowania, jest słuszne i Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie głosować za przyjęciem tej poprawki. Sądzę jednak, że prace nad zmianami w kodeksach wymagają precyzyjnego podejścia do zagadnienia. Przed chwilą mój kolega z Ligi Polskich Rodzin apelował i podkreślał, że bardzo dobrze jest, iż do konsultacji zaprasza się organizacje prawnicze itd. Jako przewodniczący sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do spraw kodyfikacji chciałbym podkreślić, że komisja już na swoim pierwszym posiedzeniu przyjęła zasadę, zgodnie z propozycjami prezydium tej komisji, że w sprawach wszystkich kodeksów pracy, nad którymi przyjdzie nam pracować, przede wszystkim będziemy liczyć się z głosem naukowców, praktyków, że do prac zapraszać będziemy wszystkie samorządy prawnicze, instytucje, wszystkich, którym na sercu leży, aby sprawa naszego prawa była prawidłowo regulowana.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PosełJózefZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Rzecz jasna nie zgłaszam poprawki w tym przedmiocie, ale zwracam uwagę na to, iż to określenie „wyjątkowe” w ogóle niczego nam nie rozwiązuje, a wręcz odwrotnie, w świetle uzasadnienia Trybunału Konstytucyjnego może budzić bardzo istotne wątpliwości, co to za wyjątkowe sytuacje mogą uzasadniać takie czy inne postępowanie. Bo jeżeli Trybunał już zwrócił uwagę, jakie się precyzyjnie rozróżnia sytuacje, to myślę, że każdy sąd, który z tym się zetknie, będzie stać na to, aby stosując obciążenie czy zwolnienie, odpowiednio postąpić. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Wysoka Izbo! Trzech posłów zapisało się do zadania pytania.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Czy ktoś z pań i panów posłów...</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Pan poseł Czepe, pani poseł także, czyli jeszcze dwie osoby. Zamykam zatem listę.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę bardzo o zadanie pytania pana posła Jerzego Wenderlicha, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ta nowelizacja zmienia strony, które ponoszą obciążenia, i chciałbym zapytać: Jak pan minister zinterpretowałby to, co zawarte jest w ocenach skutków tej regulacji? Otóż mówi się, że ta ustawa może wywołać pewne nieznaczne skutki finansowe dla budżetu państwa, przy czym prognozowanie, czy te skutki zaistnieją po stronie wydatków budżetu państwa, czy po stronie jego dochodów, nie jest możliwe. Można byłoby się z tym zgodzić, ale nie do końca, bo jednak pewne prognozowanie co do tych środków trzeba sporządzić. Jak zdaniem pana ministra może to w kategoriach kwotowych - w przybliżeniu, rzecz jasna - wyglądać? Czy może być i tak, że w pewnej części spraw z oskarżenia publicznego, w których koszty ponosił Skarb Państwa, po nowelizacji te koszty będzie ponosił oskarżony, z kolei w innych przypadkach, w których koszty ponosił oskarżony, będzie je ponosił Skarb Państwa? Czy może to się będzie kompensować i w prognozie wychodzić kwotowo na zero? Prosiłbym o jakieś przybliżone informacje w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Tadeusza Iwińskiego, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! To jest pozornie drobna nowelizacja, ponieważ dotyczy tylko jednego artykułu Kodeksu postępowania karnego, ale jest ona istotna dla wielu obywateli Polski z tego względu, że co roku wpływa do polskich sądów kilka milionów spraw i kwestie tego, co się z nimi później dzieje, nie tylko w sensie przewlekłości postępowania sądowego, ale także ewentualnych skutków finansowych, są szalenie ważne dla obywateli. Otóż moje pytanie jest takie: Skoro dopuści się możliwość w przypadku umorzenia sprawy, że to Skarb Państwa będzie pokrywał te koszty, to czy - powiem otwarcie - nie będzie to sprzyjało pewnemu pieniactwu przed sądami? My mamy takie niedobre tradycje, jak wynika z doświadczeń historycznych. Czy to nie sprawi, że w sądach, które są zawalone wieloma sprawami, będzie w dalszym ciągu tak się działo?</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PosełTadeuszIwiński">Po wtóre, mam króciutkie pytanie w związku z tym, o czym mówił już pan poseł Tober, to jest kwestia regulaminu - mianowicie czy nie należy może też dokonać pewnej regulacji regulaminu Sejmu, że jeżeli nie są zgłaszane żadne poprawki, żadne uwagi w drugim czytaniu w stosunku do pierwszego, to czy nie należy zastosować jakiejś szczególnej procedury?</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PosełTadeuszIwiński">I moje ostatnie pytanie jest kierowane do pana ministra. Oczywiście że w Unii Europejskiej nie ma żadnej standaryzacji ani uniformizacji rozwiązań prawnych, także jeżeli chodzi o kodeksy karne czy kodeksy postępowania karnego, ale czy pan minister wie, czy mógłby nam powiedzieć, jak w miarę analogicznych przypadkach dotyczących kosztów takiego postępowania w razie umorzenia stosuje się takie rozwiązanie w innych państwach o wielkich tradycjach prawodawstwa, np. w Niemczech, Francji itd. Jak to wygląda, jakie są tamtejsze standardy i czy jakąś lekcję można wywieść dla nas z tego przypadku? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Józefa Stępkowskiego, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełJózefStępkowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Obecnie w sprawach z oskarżenia prywatnego koszty procesu w przypadku umorzenia ponosi oskarżyciel. Ustawa po nowelizacji proponuje, że w wyjątkowych sytuacjach koszty te będzie mógł w całości lub w części ponosić Skarb Państwa lub oskarżony. Wprowadzenie takiej regulacji może prowadzić do nadużywania tego prawa przez oskarżyciela i spowoduje to wzrost oraz przedłużanie się spraw w sądach z powództwa prywatnego, gdyż oskarżyciel nie będzie czuł się zobowiązany finansowo i będzie tak prowadził sprawę, by kosztami procesowymi obciążyć oskarżonego lub Skarb Państwa. Zatem pytam: W jakich, konkretnie, wyjątkowych wypadkach będzie stosowana ta regulacja? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Romana Czepe, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełRomanCzepe">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja także mam tę samą wątpliwość. Podniósł ją już pan poseł Zych. Czy jeśli się mówi o wyjątkowych sytuacjach, nie będzie tutaj pewnej uznaniowości, czy nie trzeba byłoby tego dookreślić, jak to się niepięknie mówi po polsku? B co to znaczy wyjątkowa sytuacja? Sąd oczywiście jest zawsze sądem arbitralnym, ale w wypadku kosztów tutaj już nie opieramy się na kodeksie, tu już nie ma ram. W związku z tym może dojść do takiej sytuacji, że ten, który jest grzeczny, to będzie zwolniony, a ten, który będzie wobec wysokiego sądu niemiły, zwolniony nie będzie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania panią poseł Jadwigę Wiśniewską, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełJadwigaWiśniewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nowelizacja ta jest istotna dla obywateli i wejście w życie projektowanej ustawy ma poprawić procedurę karną i zapewnić zgodność przepisów z wymogami konstytucji. Ustawa ta może wywołać nieznaczne skutki finansowe dla budżetu państwa. Istnieje trudność w określeniu ich charakteru, jak sądzę. Niemniej chciałabym jednak zapytać, czy na podstawie danych statystycznych z lat ubiegłych nie można określić charakteru skutków finansowych dla projektowanej ustawy i czy istnieje odpowiednie zabezpieczenie w budżecie państwa dla pokrycia tych ewentualnych wydatków. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Marka Matuszewskiego, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Przez wiele lat w Polsce prowadzono najróżniejsze eksperymenty z Kodeksem karnym, a najbardziej niebezpieczne były te zmierzające do jego łagodzenia. W tej chwili wielokrotnie jest tak, że przestępcy czują się bezkarni, a niejednokrotnie można odnieść wrażenie, że prawo nie chroni obywatela, a właśnie wspiera przestępców. To niedopuszczalne, żeby w XXI w. w państwie prawa i porządku były w miastach dzielnice, w których Polacy boją się przebywać, mieszkać, a nawet przez nie przejść. Chyba najbardziej irytująca jest sytuacja, w której staruszka terroryzowana jest przez bandę 15–17-letnich wyrostków, którzy prawa się nie boją, bo wiedzą, że i tak najwyżej może grozić im poprawczak.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#komentarz">(Poseł Cezary Grabarczyk: To PiS jeszcze nie zrobił porządku?)</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PosełMarekMatuszewski">Ja rozumiem względy wychowawcze, rozumiem humanitaryzm, z drugiej zaś strony kiedy do mojego biura poselskiego zgłasza się starsza, schorowana kobieta, która nieustannie zastraszana jest przez grupę kilku mieszkających w jej sąsiedztwie 16-latków, trudno jest taką sytuację zaakceptować. Policja natomiast nie jest w stanie nic zrobić, ponieważ prawo stanowi, że zdemoralizowanego 16-letniego przestępcę trzeba wychowywać. Nie, Wysoki Sejmie, na to się nie zgadzam. My, uczciwie przestrzegający prawa obywatele Rzeczypospolitej przestańmy wreszcie bać się agresywnych wyrostków. Dlatego też chciałbym... Kończę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Przepraszam, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Panie pośle, przepraszam bardzo, ale pamiętajmy, jaki jest przedmiot debaty i pamiętajmy, że jesteśmy w punkcie: pytania. Tak że bardzo proszę, panie pośle...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Zadaję pytanie. Dlatego też chciałbym poddać to pod rozwagę autorów projektu i prosić Wysoką Izbę o rozważenie możliwości obniżenia dolnego progu odpowiedzialności karnej z 17 do 16 lat. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości pana Andrzeja Grzelaka.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Do tego ostatniego pytania chciałbym się przede wszystkim odnieść. Otóż tutaj nie mieści się ten postulat, dlatego że debata jest poświęcona całkowicie innej kwestii. W związku z tym myślę, że dobrze by było, gdyby przy jakiejś kolejnej okazji, kiedy się taka pojawi, można było ten postulat zgłosić.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Jeśli natomiast chodzi o pozostałe pytania, to tak chciałbym powiedzieć: otóż mamy tutaj do czynienia z regulacją, która odnosi się do zdarzeń przyszłych i niepewnych, tzn. nie wiadomo dzisiaj przecież, ile będzie takich spraw, w których będzie występował oskarżyciel prywatny, ile będzie takich, w których w tych te kwestie będą rozpatrywane z oskarżenia publicznego. Nie wiadomo też, dalej idąc, ile z tych spraw zostanie umorzonych z tego powodu, że nastąpiło przedawnienie. I dalej, jeszcze też nie wiadomo, ile takich spraw przedawnionych spowodowanych będzie działaniem oskarżyciela czy oskarżonego bądź też organu. Te trudności, o których tutaj mówię, właściwie unicestwiają wszelki wysiłek statystyczny zmierzający do tego, żeby ustalić, jakie byłyby koszty takiego postępowania.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Ponieważ ten motyw przewijał się w innych pytaniach, to chciałbym od razu odpowiedzieć, że według szacunków, a tylko takie można było czynić, szacunków, które uwzględniały, że wysokość zryczałtowanej równowartości wydatków w sprawach z oskarżenia prywatnego ustala się na 300 zł - to wynika z rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie wysokości zryczałtowanej równowartości wydatków w sprawach z oskarżenia prywatnego - tam mówi się o kwocie 300 zł, to na podstawie tego, jakie to są koszty, można było ustalić - i takich ustaleń rzeczywiście przy sporządzaniu tego projektu dokonano - że budżet części 15 jest zdolny zapewnić uniesienie tych, że się tak wyrażę, wydatków, jeżeliby one były udziałem Skarbu Państwa. No, ale przypominam, że idea tego rozwiązania polega przede wszystkim na takiej oto propozycji, aby nie obciążać zawsze oskarżyciela prywatnego, ale żeby w pewnych sytuacjach obciążyć oskarżonego. Czyli, krótko można by powiedzieć, że koszty oskarżyciela prywatnego i oskarżonego - ja tu nie mówię o kwestiach słuszności itd. - z punktu widzenia ekonomicznego są dla kwestii wydatków z budżetu Skarbu Państwa obojętne, bo albo je pokryje oskarżyciel, albo je pokryje oskarżony. Natomiast w takich przypadkach, gdyby sąd zechciał uznać, że to powinien orzec Skarb Państwa, ponieważ organ zawinił, to odpowiadam, że tego typu wydatki Skarb Państwa będzie zdolny pokryć z części budżetu 15.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Chciałbym też dodać taką refleksję natury ogólniejszej. Otóż rzeczywiście w tym przepisie powiada się: w wyjątkowych wypadkach. Jeżeli jednak czyta się przepis art. 632, który ustanawia zasadę i w dodatku jeszcze zawiera wyjątki, to można powiedzieć, że zwrot „w wyjątkowych przypadkach, w razie umorzenia” znajduje jakieś wytłumaczenie, tym bardziej że norma ta jest normą prawną uznaniową.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Jest powiedziane, że sąd może orzec. Oczywiście kiedy sąd odmówi albo też kiedy orzeknie, to za każdym razem i tak swoje stanowisko musi uzasadnić. Sąd musi uzasadnić wybór, którego dokona. Dlatego też wydaje się, że te wątpliwości powinny być rozstrzygnięte w ten sposób, iż należy ufać, że sąd będzie - odpowiadam też na pytanie pana posła - ostatecznie rozstrzygał w konkretnej sprawie, jakie powinno być orzeczenie.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Gdybyśmy uznali, że sądowi należy wyspecyfikować, jak ma czynić, to oczywiście możemy powiedzieć, iż sąd zamieni się w instytucję automatyczną. Wystarczy tylko zaprogramować jego orzeczenia, a sąd będzie te orzeczenia wykonywał. Tak się przecież nie da zrobić, bo życie przynosi różne powikłane przypadki, które będą polegały właśnie na tym, żeby wyważyć za i przeciw, stąd ta waga, wyważyć i orzec słusznie czy też sprawiedliwie. Dlatego mnie się wydaje, że wszystkich kategorii przypadków, które mogą się zdarzyć, nie omówimy.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Na pytanie, czy nie będzie to sprzyjało pieniactwu, uzyskamy odpowiedź w ten sam sposób: przecież to sąd musi oceniać, czy to jest pieniactwo, czy nie, a skoro może, to znaczy, że nie musi, a jak nie musi, to nie orzeknie na korzyść pieniacza, jeżeli dojdzie do wniosku, że z takich pobudek sprawa przed nim się toczy.</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Od pytania, czy powinna być specjalna procedura sejmowa, ja chciałbym się uchylić. Rozumiem, że jest ono skierowane pod adresem pana marszałka.</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Jeśli chodzi o koszty, my nie mamy dokładnych informacji co do tego, jak takie koszty są regulowane w innych państwach, chociażby Unii Europejskiej, ale mogę powiedzieć w ten sposób, że w systemach, w których pilnuje się, aby dobro obywatela było przynajmniej równoważne dobru państwa, jeśli nie bardziej chronione ze względu na to, że obywatel jest jednostką słabszą wobec struktury państwa, na pewno będą funkcjonowały podobne rozwiązania. Przyjmuję sobie to tak jak poprzednio, żeby ewentualnie rozpoznać, jak ta sytuacja wygląda w innych państwach Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Panie pośle Czepe, odpowiedziałbym też, jeżeli pan tak uzna, w sprawie tych wyjątkowych sytuacji. Cała istota orzeczenia sądu polega właśnie na tym, żeby wyważyć, czy mamy do czynienia z sytuacją, w której można zwrócić poniesione opłaty, czy też ewentualnie oddalić taki wniosek.</u>
          <u xml:id="u-45.10" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Na pytanie, czy istnieje zabezpieczenie, już odpowiedziałem, wobec czego dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#komentarz">(Poseł Józef Zych: Sprostowanie, panie marszałku.)</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, pan marszałek Józef Zych w trybie sprostowania.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełJózefZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie ministrze, oczywiście ma pan rację, że sąd, kiedy będzie rozważać konkretną sprawę, weźmie pod uwagę wszystkie okoliczności. W mojej wypowiedzi dotyczącej wyjątkowości i tego przepisu chodziło o taką rzecz: skoro Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, to konstytucja nie może być wyjątkowo stosowana wobec jednego lub drugiego obywatela. Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę właśnie na to, że przepisy muszą być stosowane do wszystkich jednakowo, ale rzecz jasna w kodeksie, i to nie tylko w tym, często będą występować wyjątki od tej zasady. W tym konkretnym przypadku jednak chodzi o okoliczności i sąd będzie musiał zbadać, czy te okoliczności konkretne uzasadniają zastosowanie zwolnienia, obciążenia, itd., czy też nie uzasadniają. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Rydzonia jako sprawozdawcę komisji.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełStanisławRydzoń">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W zasadzie nie powinienem zabierać głosu po wystąpieniu pana ministra. W związku z dwoma stanowiskami, mianowicie jedno mówiło o pieniactwie, czyli o tym, że jak gdyby są zbyt szerokie wrota w sprawie możliwości umorzenia kosztów, a drugie zaprezentował pan marszałek Zych, który mówił, że sformułowanie „w wyjątkowych wypadkach” jest niezbyt fortunne, postanowiłem zabrać głos.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PosełStanisławRydzoń">Otóż wydaje się, że gdybyśmy ujęli w sposób szeroki zapis tego artykułu, to znaczy: sąd może, to w tym właśnie przypadku to pieniactwo byłoby dość znaczące z tego względu, że byłoby to szerokie ujęcie. Proponowane natomiast przez komisję ujęcie tego zagadnienia: w wyjątkowych wypadkach, powoduje, że jest to bardzo wąski przypadek, pozostawiamy sprawę do uznania sądu, jego mądrości, pozostawiamy sprawę do ius moderandi sądu. Chcę powiedzieć, że sąd dość często w przypadku kosztów sądowych w różny sposób decyduje o tych kosztach. Częstokroć strona wygrywająca sprawę nie zawsze uzyskuje pełne koszty, a tylko ich część. Wydaje mi się, panie marszałku, że ten zapis, który w tej chwili został przyjęty - bo to już drugie czytanie - trzeba będzie śledzić i patrzeć, jaka będzie reakcja stron procesu oraz sądu. Jeśli okaże się, że reakcje na ten zapis będą negatywne, trzeba będzie wrócić do tej noweli. Sądzę, że Sejm będzie miał wiele okazji, żeby do niej wrócić, ponieważ przynajmniej kilka nowelizacji poszczególnych kodeksów ma miejsce w trakcie roku.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#PosełStanisławRydzoń">Na zakończenie ze swojej strony chciałem dodać, że mamy na szczęście jeszcze art. 632, o którym mówił pan minister. Część interesująca nas brzmi w ten sposób: jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, w razie umorzenia postępowania koszty procesu ponosi w sprawach z oskarżenia prywatnego oskarżyciel prywatny. Tu mamy zasadę, ale art. 632, o którym przed chwilą mówiłem, nad którym debatujemy, jest wyjątkiem od tej zasady i miejmy nadzieję, że sądy będą rozsądnie ten przepis stosować. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy w bloku głosowań.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 2. porządku dziennego: Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny wykonawczy, ustawy Kodeks postępowania karnego, ustawy Kodeks wykroczeń oraz ustawy Kodeks karny (druk nr 338).</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela wnioskodawców panią poseł Katarzynę Marię Piekarską w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Panie Marszałku! Koleżanki, Koledzy Posłowie! Mam zaszczyt w imieniu grupy wnioskodawców zaprezentować projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny wykonawczy oraz niektórych innych ustaw. Jest to projekt, który proponuje zupełnie nowatorskie, nieznane dotychczas w polskim prawie karnym rozwiązania. Proponowana reforma sprowadza się do wprowadzenia do katalogu kar pozbawienia wolności całkowicie nowego sposobu wykonywania kary krótkoterminowej w systemie tak zwanego dozoru elektronicznego, pozwalającego na pobyt skazanego poza zakładem karnym, a jednocześnie na daleko idące ograniczenie jego swobody poprzez kontrolę przebywania przez niego w wyznaczonym miejscu i czasie. Rozwiązanie to odpowiada przyjętej w Kodeksie karnym zasadzie racjonalizacji kary. Jest dostatecznie dolegliwe, by stanowić sprawiedliwą odpłatę, a przy tym pozwala na realizację tak zwanej sprawiedliwości naprawczej. Skazany może bowiem pracować lub w inny sposób naprawić szkodę wyrządzoną przestępstwem. Można mu pozwolić na wykonywanie czynności, które niewątpliwie dobrze służą integracji ze społeczeństwem i wdrożeniu do przestrzegania porządku prawnego. Skazany, pozostając pod dozorem, będzie mógł na przykład opiekować się swoimi dziećmi, kontynuować naukę, pracować w gospodarstwie rolnym lub, jeśli jest wierzący, oddawać się praktykom religijnym.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Dozór elektroniczny, w przeciwieństwie do izolacji w zakładzie karnym, nie zdejmuje z ukaranego potrzeby samokontroli. Pomaga to wdrożeniu go do przestrzegania zasad obowiązujących w społeczeństwie. Dozór elektroniczny nie powoduje negatywnych skutków społecznych, które towarzyszą nawet krótkiej izolacji więziennej, takich jak wzajemna demoralizacja skazanych, rozłąka z rodziną, utrata możliwości zarobkowania bądź przerwa w karze. Takim dozorem będą mogli być objęci skazani na karę do 6 miesięcy pozbawienia wolności lub do roku, przy założeniu, że połowę kary już odbyto. Oczywiście, jak już mówiłam, skazany taki nie będzie mógł bez zgody sądu penitencjarnego zmienić miejsca zamieszkania lub wskazanego miejsca pobytu, a sąd penitencjarny wyznaczy mu przedziały czasu w ciągu doby i poszczególne dni tygodnia, w których będzie mógł oddalić się w celu świadczenia pracy, nauki, korzystania z opieki medycznej, terapii bądź w celu dokonania niezbędnych zakupów, a także w innym ściśle określonym przez sąd penitencjarny celu pobytu. Jeżeli skazany nie będzie należycie wykonywał tego, co zaleci mu sąd, to oczywiście sąd uchyli zezwolenie na odbywanie kary w tym systemie, co oznacza, że skazany resztę kary spędzi w zakładzie karnym. W projekcie przewiduje się także możliwość zastosowania tego rozwiązania także jako środka zapobiegawczego.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! W praktyce wielu krajów do monitoringu elektronicznego stosowane są najczęściej urządzenia oparte na tak zwanej ciągłej sygnalizacji. Urządzenia te służą kontroli podporządkowania się monitorowanego obowiązkowi pozostawania w konkretnie wskazanym miejscu, na przykład w mieszkaniu, w ściśle określonym czasie, w nocy bądź w weekendy, jeśli tak postanowi sąd. Ograniczenie swobody przemieszczania się monitorowanego przy użyciu wymienionych urządzeń nazywane jest elektronicznym aresztem domowym. Systemy polegające na ciągłej sygnalizacji, tak zwane systemy aktywne, składają się z trzech zasadniczych części: nadajnika, odbiornika podłączonego do konwencjonalnej linii telefonicznej lub telefonu komórkowego oraz komputera przyjmującego za pośrednictwem linii telefonicznej lub sieci komórkowej sygnały z odbiornika. Odbiornik montowany jest na stałe w mieszkaniu monitorowanego.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">W systemie komputerowym programowane są przedziały czasu, w jakich monitorowany powinien przebywać w zasięgu odbiornika. Nadajnik ma formę bransolety noszonej przez monitorowanego na nadgarstku albo na kostce. Nie można go zdjąć bez uszkodzenia. Wysyła do odbiornika kodowane systemy. Jeżeli monitorowany uszkodzi nadajnik lub oddali się poza ustalony zasięg, wówczas odbiornik wysyła do komputera sygnał. System komputerowy sprawdza, czy monitorowany powinien w tym czasie przebywać w mieszkaniu, a w razie naruszenia ustalonych zasad odnotowuje samowolne oddalenie się monitorowanego. Informacja o tym przekazywana jest funkcjonariuszowi, który taką osobę nadzoruje. Skazany noszący nadajnik może poddawać się zabiegom sanitarnym, ponieważ odbiornik jest wodoodporny. Możliwe jest także wykorzystanie tego rodzaju urządzenia do stwierdzenia naruszenia zakazu zbliżania się monitorowanego do potencjalnej ofiary. Nadajnik noszony przez monitorowanego inicjuje sygnał ostrzegawczy wykrywany przez odbiornik będący w posiadaniu potencjalnej ofiary, o ile znajdzie się w jego zasięgu. Zbliżenie się monitorowanego do ofiary, a także usunięcie lub uszkodzenie nadajnika powoduje powiadomienie centrali monitoringu. To samo dotyczy zakazu przebywania w określonym miejscu, na przykład w obrębie stadionu piłkarskiego. Umieszczenie w takim miejscu urządzenia odbierającego sygnały emitowane przez nadajniki pozwala stwierdzić, czy i który skazany naruszył zakaz.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Podkreślić trzeba, że przedstawiona dziś propozycja legislacyjna dotyczy wprowadzenia do użytku urządzeń opartych na ciągłej sygnalizacji. Jest to najbardziej rozpowszechniona i najbardziej sprawdzona technologia dozoru elektronicznego.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Warto wskazać, że w żadnym kraju stosującym te urządzenia nie wystąpiły u skazanych problemy medyczne. Urządzenia te, co warto podkreślić, odpowiadają wszelkim normom przewidzianym dla urządzeń emitujących fale radiowe, normom obowiązującym z uwagi na ochronę życia ludzkiego.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">W przyszłości, po upowszechnieniu się użycia wskazanych wyżej urządzeń, przewidywać można wprowadzenie urządzeń opartych na tzw. programowanym kontakcie oraz analizatorów trzeźwości. W systemie programowanego kontaktu system komputerowy w losowo wybranym czasie łączy się ze specjalnie skonstruowanym telefonem będącym w posiadaniu monitorowanego. Tożsamość monitorowanego jest potwierdzana przy użyciu noszonej na ręce bransolety z urządzeniem elektronicznym, którą należy przytknąć do telefonu, bądź przez komputerową identyfikację głosu. Inne systemy pasywne wykorzystują urządzenia przywoławcze, pagery, za pomocą których monitorowanemu przekazywane jest polecenie połączenia się za pomocą telefonu z centralą monitoringu. Identyfikacja numeru użytego w tym celu telefonu pozwala na stwierdzenie, czy monitorowany znajduje się w danym czasie we wskazanym miejscu. Tożsamość monitorowanego jest w tym przypadku weryfikowana przez komputerową identyfikację głosu.</u>
          <u xml:id="u-51.7" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Systemy dozoru elektronicznego używane są często w połączeniu z urządzeniami do zdalnego monitorowania trzeźwości, w sytuacji kiedy na przykład sędzia orzeknie obowiązek powstrzymywania się od spożywania alkoholu. Tak się dzieje w systemach tych państw, w których to obowiązuje. Jest tam właśnie możliwa taka kontrola. Przykładem może być Wielka Brytania, gdzie jest to stosowane na szeroką skalę. Omawiane przeze mnie urządzenia są to podłączone do telefonu analizatory oddechu lub czujniki w formie bransolety, badające zawartość alkoholu w organizmie przez kontakt ze skórą, przesyłające sygnały do komputera w centrali monitoringu. Tożsamość badanego potwierdzana jest w niektórych z tych systemów przez wykonanie jego fotografii i przesłanie jej dozorującemu go funkcjonariuszowi.</u>
          <u xml:id="u-51.8" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Opisane wyżej systemy nie pozwalają na określenie miejsca, w którym znajduje się monitorowana osoba, jeśli oddali się ona poza wyznaczony obszar. W ostatnich latach pojawiły się urządzenia pozwalające na dokładne określenie lokalizacji, oparte na znanej wszystkim technologii GPS. Wykorzystują one nawigację satelitarną. Urządzenia te są obecnie używane w Stanach Zjednoczonych czy w Wielkiej Brytanii. Ta forma kontroli elektronicznej mogłaby znaleźć zastosowanie w przyszłości, jak myślę, wobec niektórych sprawców zwalnianych po odbyciu kary z zakładów karnych, zwłaszcza na przykład sprawców przestępstw seksualnych, w tym pedofilów. Jest to niewątpliwie przyszłość systemu dozoru elektronicznego.</u>
          <u xml:id="u-51.9" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Koleżanki i Koledzy! Dozór elektroniczny to nie nowinka techniczna, ale sprawdzony w innych krajach sposób wykonywania kary pozbawienia wolności. Technologia używana w celu kontroli podporządkowania się skazanego nałożonemu nań obowiązkowi pozostawania w wyznaczonym czasie w ciągu doby we wskazanym miejscu została dokładnie sprawdzona w innych krajach. Możemy mieć pewność, że urządzenia do kontroli skazanych sprawdzają się w praktyce. Przypomnę, że pierwszy raz usłyszeliśmy o tym systemie już w połowie lat 60. w Stanach Zjednoczonych, ale wtedy to były tylko eksperymenty. W latach 70., 80. i 90. ten system został wprowadzony w wielu krajach już jako obowiązujące prawo.</u>
          <u xml:id="u-51.10" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Proponowana reforma odpowiada postulatom zawartym w tzw. zasadach tokijskich, czyli rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Myślę tutaj o „Wzorcowych regułach minimalnych Narodów Zjednoczonych dotyczących środków o charakterze nieizolacyjnym”. Z zasad tych wynika, że państwa członkowskie winny rozwinąć w ramach własnych systemów prawnych środki o charakterze nieizolacyjnym, aby przez stworzenie alternatywnych możliwości ograniczyć stosowanie kary pozbawienia wolności w tych przypadkach, kiedy można, czyli mówimy tutaj o tych drobniejszych przestępstwach, przestępstwach, aby zracjonalizować politykę wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, mając na względzie przestrzeganie praw człowieka, wymogu społecznego poczucia sprawiedliwości w sprawach karnych oraz potrzeby resocjalizacyjne sprawcy przestępstwa. Dozór elektroniczny wskazany został jako jeden ze sposobów zmniejszenia liczby osadzonych w zakładach karnych. Podkreślam jednak jeszcze raz, że jest to system odnoszący się do tych najdrobniejszych przestępstw, ponieważ groźni przestępcy - myślę, że tu jesteśmy wszyscy co do tego zgodni - powinni przebywać w zakładach karnych, bo tam jest ich miejsce.</u>
          <u xml:id="u-51.11" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Proponowana reforma to w pewnym sensie remedium, jeśli chodzi o największe obecnie zagrożenie dla poszanowania podstawowych praw i wolności skazanych, jakim jest przeludnienie w zakładach karnych. Przeludnienie uniemożliwia działalność resocjalizacyjną i godzi w podstawowe prawa osadzonych. Przypomnę tylko, że około 36 tys. skazanych na karę pozbawienia wolności z różnych przyczyn, w tym także z braku miejsca w zakładach karnych, tej kary nie odbywa. Godzi to w społeczne poczucie sprawiedliwości. Dotyczy to głównie skazanych na krótkoterminowe kary pozbawienia wolności. W zakładach karnych przebywają osoby skazane na przykład za uchylanie się od płacenia alimentów, które nie pracują i nadal nie są w stanie regulować swoich należności. Przebywają tam sprawcy drobnych przestępstw, którzy z różnych powodów nie uiścili grzywny, głównie z powodów majątkowych, i odbywają karę zastępczą pozbawienia wolności. Grzywna nie wpływa do budżetu państwa, a nas dodatkowo obciążają koszty związane z pobytem skazanego w zakładzie karnym. A więc w pewnym sensie system dozoru elektronicznego zredukuje populację osadzonych. Podkreślam cały czas - żeby nie powstało wrażenie, że chodzi o wypuszczanie z zakładów karnych groźnych przestępców - że dotyczy to przestępców skazanych na karę pozbawienia wolności do pół roku albo do roku, przy założeniu, że połowa kary została już odbyta, czyli skazanych, jak to się potocznie mówi, za tzw. przestępstwa bagatelne.</u>
          <u xml:id="u-51.12" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Autorzy projektu, podążając za doświadczeniem innych krajów i postulatami nauki, umieścili dozór elektroniczny nie w sferze środków probacyjnych, lecz w katalogu systemów wykonywania kary pozbawienia wolności. System ten obejmuje więc rzeczywiście tylko tych skazanych, dla których izolacja więzienna byłaby inaczej nieunikniona. Rozstrzyganie o zastosowaniu dozoru elektronicznego powierzono sędziom penitencjarnym, a więc tym, którzy najlepiej znają sytuację w zakładach karnych i na co dzień stykają się z problemami i skutkami wykonywania kary pozbawienia wolności. Przyjęte rozwiązanie co do powierzenia orzekania w tych sprawach przede wszystkim sędziom penitencjarnym jest całkowicie zgodne z rozwiązaniami przyjętymi w tych krajach, gdzie dozór elektroniczny jest stosowany na dużą skalę. W literaturze problemu podkreśla się, że rozszerzenie katalogu środków probacyjnych, a więc tych orzekanych zamiast izolacji, przez dodanie do nich dozoru elektronicznego prowadzi do zwiększenia zakresu kontroli, a nie zmniejszenia liczby osadzonych w zakładach karnych. Przeciwnicy określenia dozoru elektronicznego jako środka probacyjnego podnoszą, że zmniejszenie liczby osadzonych jest wówczas złudne, gdyż monitoring elektroniczny stosowany jest głównie wobec drobnych przestępców, którzy tak czy inaczej pozostawaliby na wolności przy zastosowaniu innych metod resocjalizacji.</u>
          <u xml:id="u-51.13" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Zauważyć trzeba, że obawy te na gruncie polskiej propozycji ustawowej nie są zasadne, gdyż system ten byłby stosowany wyłącznie do sprawców, którzy zostali już wcześniej skazani na karę pozbawienia wolności. Przytoczyć trzeba też, że w żadnym kraju europejskim nie zdecydowano się na wprowadzenie dozoru elektronicznego do katalogu środków probacyjnych. Zgodne z praktyką innych krajów jest oddanie kompetencji do stosowania dozoru elektronicznego właśnie sędziom penitencjarnym. Tak właśnie uczyniono we Francji, gdzie katalog organów postępowania wykonawczego jest w zasadzie, można powiedzieć, podobny do polskiego systemu. W innych krajach, gdzie sędziowie nie biorą udziału w wykonywaniu kar, kompetencja służy podmiotom zajmującym się bezpośrednio wykonywaniem kary pozbawienia wolności, to jest administracji więziennej, czasem komisji penitencjarnej. Taki wybór kompetentnych organów to kolejny instrument służący realizacji celu, jakim jest redukcja populacji więziennej. Doświadczenia krajów europejskich, w których dozór elektroniczny jest stosowany na dużą skalę, wskazują, że poddanie skazanego nadzorowi elektronicznemu zamiast pozbawienia go wolności nie wpływa, co podkreślam, na wskaźnik powrotności do przestępstwa. System dozoru elektronicznego pozwoli zaoszczędzić środki planowane na utrzymanie w zakładach karnych tej części skazanych, która będzie odbywać krótkoterminową karę pozbawienia wolności w tym systemie. Pozwoli też na znaczne oszczędności z tytułu eliminacji potrzeby rozbudowy zakładów karnych.</u>
          <u xml:id="u-51.14" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Wstępna analiza ekonomiczna w odniesieniu do warunków polskich, a także przykłady innych państw prowadzą do wniosku, że dozór elektroniczny będzie zdecydowanie tańszy niż osadzenie skazanego w zakładzie karnym. Przypominam, że cały czas mówimy o skazanych na karę pozbawienia wolności do 6 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-51.15" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Wysoka Izbo! Odsetek monitorowanych, którzy poddali się rygorom określonym w poszczególnych programach monitoringu elektronicznego w krajach europejskich wynosi od 80–89%, a więc jest wysoki. Nie ma się co dziwić, bo tak naprawdę jest to system, który jest skierowany do tych, którym nie opłaca się go nie przestrzegać. Na rzeczywiste koszty elektronicznego monitorowania przestępców składają się wydatki związane z techniczną stroną przedsięwzięcia, to jest instalacją odpowiednich urządzeń i utrzymaniem infrastruktury niezbędnej do recepcji sygnałów wskazujących na złamanie przez monitorowanego nałożonych na niego ograniczeń co do przemieszczania się, a także wydatki związane z dalej idącym oddziaływaniem resocjalizacyjnym, to jest przede wszystkim wynagrodzeniem biorących w tym udział funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości sprawujących osobisty nadzór nad monitorowanym.</u>
          <u xml:id="u-51.16" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Wstępna analiza danych dotyczących struktury osadzonych w polskich zakładach karnych w 2005 r. wskazuje, że zgodnie z projektem tę krótkoterminową karę w systemie dozoru elektronicznego mogłoby odbywać 10–15 tys. osób. Czy to dużo, czy to mało? Cóż, odpowiedź na to pytanie pozostawiam państwu. Rozpoznanie takiej liczby spraw o zastosowanie dozoru elektronicznego wymagałoby zatrudnienia dodatkowo, oprócz orzekających dziś 135 sędziów penitencjarnych, dalszych 11 sędziów. Z kolei objęcie tej grupy skazanych dozorem kuratora powoduje konieczność zatrudnienia aż 80 kuratorów. Dla przykładu powiem tak. W Wielkiej Brytanii w ciągu 16 miesięcy stosowania nadzoru elektronicznego na bardzo dużą skalę - przypomnę, że ten program rozpoczęto w Wielkiej Brytanii w roku 1999 - oszczędności wyniosły ponad 49 mln funtów. Wszelkie porównania kosztów nadzoru elektronicznego do kosztów pobytu osadzonego w zakładzie karnym wskazują na to, że to pierwsze rozwiązanie jest znacznie tańsze. Doświadczenia brytyjskie pozwalają szacować, że całkowity, przeciętny dla wszystkich przypadków koszt stosowania monitoringu to mniej więcej 50–60% kosztów izolacji w zakładzie karnym. Podobne relacje możemy odnaleźć w danych dotyczących Szwecji czy Stanów Zjednoczonych. Wszędzie tam widać jednak olbrzymie oszczędności.</u>
          <u xml:id="u-51.17" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Można powiedzieć, szanowni państwo, że system dozoru elektronicznego nie ma w zasadzie złych doświadczeń i że sprawdził się wszędzie tam, gdzie został wprowadzony, choć wszędzie, gdy był wprowadzany, towarzyszyła temu szeroka dyskusja społeczna. Dlatego jestem przekonana, że przyjęcie proponowanej przez nas dzisiaj reformy leży w najlepiej rozumianym interesie społecznym. Proponowane w przedłożonym projekcie stosowanie dozoru elektronicznego wobec skazanych, którzy odbywają karę 6 miesięcy lub roku, jeśli odbyli już połowę, to jest pewien program minimum. Przypomnę, że także proponujemy wprowadzenie tego jako środka zapobiegawczego. Wydaje mi się, że w toku dalszych prac legislacyjnych warto by było rozważyć również kwestię rozszerzenia tego np. w odniesieniu do osób starających się o przepustki czy o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Ale chodzi tu o większe koszty, więc trzeba się będzie pewnie nad tym zastanowić, chociaż jestem przekonana, że dozór elektroniczny ma przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-51.18" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Na zakończenie chciałabym jeszcze powiedzieć, że rozwiązanie to spotkało się z dobrym przyjęciem środowisk prawniczych. Z badań na dużej grupie sędziów, które prowadził Uniwersytet Wrocławski, wynika, że sędziowie oczekują wprowadzenia tego systemu. Dodam również, że Krajowa Rada Sądownictwa pozytywnie zaopiniowała ten projekt.</u>
          <u xml:id="u-51.19" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Dlatego, dziękując za uwagę, proszę o skierowanie tego projektu do dalszych prac. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-51.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Łukasza Zbonikowskiego, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełŁukaszZbonikowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt zaprezentować stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość w sprawie ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny wykonawczy, ustawy Kodeks wykroczeń oraz ustawy Kodeks karny.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PosełŁukaszZbonikowski">Nowelizacja taka stwarza podstawę do możliwości odbywania krótkoterminowej kary pozbawienia wolności także poza zakładem karnym, w systemie dozoru elektronicznego. System taki funkcjonuje w krajach Unii Europejskiej, w szczególności w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Francji, jak również w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Australii. W naszym kraju jest to swoiste novum, które może usprawnić funkcjonowanie systemu wymiaru sprawiedliwości, a tym samym zmniejszyć liczbę osób osadzonych w zakładach karnych. Taka krótkoterminowa kara pozbawienia wolności poza zakładem karnym nadal będzie stanowić represję karną, a jednocześnie nie spowoduje zerwania przez skazanego więzi społecznych, ekonomicznych i rodzinnych, do czego prowadzi izolacja więzienna. Odbywanie takiej kary poza zakładem karnym eliminuje negatywne skutki izolacji więziennej i jest najbardziej dolegliwym dla skazanego sposobem ograniczenia wolności bez zupełnego jej pozbawienia.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PosełŁukaszZbonikowski">Dozór elektroniczny może zapewnić sprawiedliwą karę w odniesieniu do skazanych, których ze względów humanitarnych nie powinno się umieszczać w zakładach karnych. Pogląd ten może okazać się szczególnie trafny w odniesieniu do skazanych, wobec których orzekanie grzywny lub kary ograniczenia wolności jest niecelowe ze względu na oczywistą nieskuteczność egzekwowania tego typu dolegliwości, lub tych, którzy odbywają zastępczą karę pozbawienia wolności za nieuiszczoną grzywnę.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#PosełŁukaszZbonikowski">Liczba osób osadzonych w ostatnich latach znacznie wzrosła, co skłania do szukania tego rodzaju nowych rozwiązań w zakresie orzekanych kar. System elektronicznego dozoru przyczyni się do rozwiązywania problemu przeludnienia w zakładach karnych oraz do istotnej redukcji kosztów funkcjonowania systemu penitencjarnego. Dozór elektroniczny zdaje się mieć już ugruntowaną pozycję w porządku prawnym wielu krajów, w tym w Unii Europejskiej. Stosowany jest na wszystkich etapach postępowania karnego. Wykorzystywane rozwiązania techniczne okazały się odpowiednie do założeń ustawodawców i od kilku lat można je uznać za sprawdzone.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#PosełŁukaszZbonikowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Idea projektu jest całkowicie słuszna, natomiast wiele zapisów tej nowelizacji jest jeszcze technicznie niedopracowanych i należałoby usunąć z nich tworzące się sprzeczności. Ponadto warto zauważyć, że nowelizacja nie jest poparta zbyt precyzyjnymi wyliczeniami.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#PosełŁukaszZbonikowski">W związku z powyższym wnoszę o przekazanie przedłożonego projektu do dalszych prac w komisji. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Cezarego Grabarczyka, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Wystąpienie w imieniu klubu Platformy Obywatelskiej muszę rozpocząć od ważnego pytania: co robi rząd? Gdzie są projekty ustaw, które Prawo i Sprawiedliwość zapowiadało, a partia ta stanowi polityczną bazę rządu? Gdzie są ustawy o których mówił pan premier Marcinkiewicz w swoim exposé? Gdzie są te ustawy, o których na cotygodniowych konferencjach mówi minister sprawiedliwości pan Zbigniew Ziobro? Tych ustaw nie ma. One istnieją tylko w wirtualnej i medialnej rzeczywistości. Dlatego dzisiaj debatujemy po raz kolejny nad projektem poselskim, projektem, który został przygotowany przez posłów, bo posłowie znają rzeczywistość. Ta rzeczywistość skrzeczy. Doskonale przygotowaliśmy się do dzisiejszej debaty, jest ona odpowiedzią na pytanie o stan więziennictwa w Polsce w 2006 r., i mamy świeże informacje, dostarczone przez pana ministra Grzelaka, bo tylko on zaszczyca swoją obecnością posiedzenia Wysokiej Izby i posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Pan minister Ziobro w tym czasie przygotowuje się do kolejnych konferencji prasowych.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PosełCezaryGrabarczyk">A jaka jest ta rzeczywistość? Wygląda to w ten sposób, że 20 marca br. w zakładach karnych przebywało 86 732 osadzonych, natomiast miejsc w więzieniach mamy zaledwie 71 293, to znaczy, że dla ponad 15 tys. osadzonych wygospodarowano dodatkowe, trzecie piętro na pryczach więziennych, zlikwidowano świetlice, zlikwidowano pomieszczenia, w których można było prowadzić z osadzonymi pracę resocjalizacyjną, zajęcia kulturalne, gdzie można było przygotowywać ich do powrotu do społeczności. I na ten problem rząd nie reaguje, bo rząd tylko chwali się swoimi pomysłami. Na ten problem zareagowali posłowie, przygotowując projekt ustawy, która może pomóc w rozwiązaniu problemu braku miejsc w zakładach karnych. Może pomóc w egzekwowaniu sankcji karnych orzekanych przez sądy wobec sprawców przestępstw. Bez rozwiązania tego problemu nie rozwiąże się zagadnienia bezpieczeństwa obywateli w Polsce. Dzisiaj mamy przeludnione zakłady karne, ale dzisiaj też mamy ponad 38 tys. osób skazanych prawomocnie na bezwzględne kary pozbawienia wolności, które chodzą na wolności. Chodzą między zwykłymi obywatelami, stanowiąc realne zagrożenie dla nich. Ci skazani mają certyfikat swojego fachu przestępczego. I w tej sytuacji rząd nie przesyła do Sejmu swoich projektów. Robią to po raz kolejny za rząd posłowie.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Ten projekt, który dzisiaj jest rozpatrywany przez Izbę, nie jest jednak złotym lekarstwem, jeśli chodzi o rozwiązanie tych problemów. To jest, tak naprawdę, odgrzane danie z poprzedniej kadencji. Projekt niemal w tym samym brzmieniu był przedmiotem prac parlamentu IV kadencji i wówczas w imieniu klubu Platformy Obywatelskiej zgłaszałem do niego zastrzeżenia. Mogę je powtórzyć.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Nie da się obywatelom wytłumaczyć, że karę pozbawienia wolności skazani będą odbywali, chodząc między obywatelami, w miejscu zamieszkania, w pracy. Tak nie może wyglądać kara pozbawienia wolności. Trzeba stworzyć nową karę w systemie kar albo możliwość odbywania w tym systemie kary ograniczenia wolności. Bez rozwiązania tej fundamentalnej kwestii nie da się stworzyć regulacji, która zyska legitymację społeczną, która zostanie przez społeczeństwo zaaprobowana.</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Dlatego w imieniu klubu Platformy Obywatelskiej deklaruję gotowość intensywnej pracy nad tym projektem i opowiadam się za skierowaniem go do dalszych prac w Komisji Nadzwyczajnej do zmian w kodyfikacjach. Jednocześnie oczekuję, iż rząd włączy się także w te prace, a być może skieruje do Sejmu własny projekt ustawy, która ten ważny problem będzie rozwiązywała. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu panią poseł Marzenę Paduch, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełMarzenaPaduch">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrony Rzeczypospolitej Polskiej stanowisko w sprawie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny wykonawczy, ustawy Kodeks postępowania karnego, ustawy Kodeks wykroczeń oraz ustawy Kodeks karny. Przedłożony projekt ustawy, dotyczący zmiany przepisów karnych i wykonawczych, ma na celu zracjonalizowanie polityki karnej oraz zmniejszenie liczby osób osadzonych w jednostkach penitencjarnych. Według projektodawców cele te miały być osiągnięte przez wprowadzenie systemu tzw. dozoru elektronicznego, zwanego także monitoringiem elektronicznym. Jak wiemy, instytucja ta w fazie eksperymentalnej zapoczątkowana została w Stanach Zjednoczonych w latach 60., by w roku 1984 wprowadzić ją w życie. Pod koniec lat 80. monitoring elektroniczny przeniesiono na grunt europejski, wprowadzając go kolejno: w Anglii, Walii, Szwecji, Danii, Holandii, Szkocji, Belgii, Szwajcarii, Francji, Niemczech, Portugalii oraz we Włoszech. Doświadczenia wymienionych krajów pozwalają na przyjęcie, iż system ten jest korzystny z punktu widzenia resocjalizacji skazańców, a przy tym prowadzi - i tu cytat z uzasadnienia projektu - „do zmniejszenia populacji faktycznie osadzonych w zakładach karnych, stanowiąc swoiste remedium”. No właśnie, czy aby na pewno?</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PosełMarzenaPaduch">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Powszechnie dostępne dane statystyczne Służby Więziennictwa są wysoce niepokojące. Według stanu na dzień 28 lutego 2006 r. pojemność jednostek penitencjarnych wynosiła 71 204 miejsc zakwaterowania, a zaludnienie aresztów śledczych i zakładów karnych wynosiło 120,4%, czyli 85 934 osoby. W tym samym czasie w jednostkach penitencjarnych oczekiwało 42 141 orzeczeń sądowych, które dotyczyły 36 849 osób. Nietrudno zatem policzyć, że liczba osób oczekujących na wykonanie kary przekroczyła 50%. Te liczby każą nam bić na alarm. Polskiemu systemowi penitencjarnemu grozi katastrofa, a zaostrzenie polityki karnej represji, mam tu na myśli podnoszenie rozmiaru kar pozbawienia wolności, oraz wprowadzenie szybkich sądów 24-godzinnych wzmoże tylko ten stan. Zachodzi zatem potrzeba znalezienia takich rozwiązań prawnych, które sprawią, że więzienia zostaną odludnione, a za kratki trafiać będą przestępcy niebezpieczni dla życia i zdrowia, którzy jednocześnie nie rokują szans na poprawę.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PosełMarzenaPaduch">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej w poprzedniej kadencji Sejmu, w kwietniu 2005 r., wniósł poselski projekt ustawy o amnestii. Zakładał on darowanie kar orzeczonych za drobne występki, wyłączając przy tym z kręgu adresatów ustawy podmioty zbiorowe w rozumieniu ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, a także sprawców przestępstw będących posłami, senatorami, urzędnikami administracji państwowej i samorządowej oraz sędziów i prokuratorów.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#PosełMarzenaPaduch">Asumptem do puszczenia w niepamięć wskazanych drobnych przestępstw była wielka odnowa moralna spowodowana śmiercią naszego papieża Jana Pawła II. Trwające właśnie obchody pierwszej rocznicy śmierci Ojca Świętego są czasem zadumy i refleksji, a przy tym autorefleksji. Gdy wnosiliśmy poselski projekt ustawy o amnestii, który w swej preambule odwoływał się do nauki papieża Polaka, byliśmy posądzani o instrumentalne wykorzystywanie jego pamięci. Zapewne i tym razem pojawią się w tej sprawie głosy krytyki, jednak propozycja ta zdaniem Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej wymaga ponownej debaty. Skoro bowiem sytuacja jest tak zła, konieczne jest znalezienie swoistego złotego środka, który problem ten rozwiąże nie tylko na papierze.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#PosełMarzenaPaduch">W opinii naszego klubu w spektrum naszych zainteresowań winny się znaleźć następujące problemy. W art. 100d § 1 projektu mówi się o zobowiązaniu skazanego do przebywania w jego miejscu zamieszkania. Proponowany art. 100a § 1 Kodeksu karnego wykonawczego mówi, że zamienne odbycie kary nieprzekraczającej 6 miesięcy pozbawienia wolności poza zakładem karnym, to jest w systemie dozoru elektronicznego, wymaga zgody skazanego. Natomiast w art. 100d § 2 Kodeksu karnego wykonawczego proponuje się następujący zapis: „Jeżeli skazany zamieszkuje wspólnie z inną osobą lub osobami, do nałożenia obowiązku, o którym mowa w § 1, wymagana jest pisemna zgoda tych osób”. I tu rodzi się pytanie, co legło u podstaw takiego rozwiązania. Wiemy, że rozwiązanie takie przewiduje między innymi system niemiecki. Nie sposób nie zauważyć, że rola „współlokatorów” byłaby tu znacząca, żeby nie powiedzieć - decydująca. Skoro sąd fakultatywnie miałby orzekać o odbywaniu kary w systemie dozoru elektronicznego przy jednoczesnym spełnieniu przesłanek zgody samego skazanego, jak i osób z nim zamieszkujących, konsekwencją takiego zapisu byłoby uzależnienie możliwości skorzystania z dobrodziejstw nowelizacji od sytuacji rodzinnej (osobistej) skazanego, podczas gdy wydaje się, że główną przesłanką winna tu być pozytywna prognoza kryminologiczna skazanego. Powyższa analiza tylko jednego z zapisów projektu przedmiotowej ustawy uwidacznia, jak wiele pracy jest jeszcze do wykonania na etapie prac komisji.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#PosełMarzenaPaduch">W imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrony Rzeczypospolitej Polskiej wnoszę o skierowanie owego projektu do dalszych prac w komisji kodyfikacyjnej. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Rydzonia, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełStanisławRydzoń">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Poselskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej mam przyjemność przedstawić stanowisko wobec poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny wykonawczy, ustawy Kodeks postępowania karnego, ustawy Kodeks wykroczeń oraz ustawy Kodeks karny (druk nr 338).</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PosełStanisławRydzoń">Ponieważ projekt ustawy jest autorstwa Klubu Poselskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej i został przed chwilą bardzo szeroko przedstawiony i uzasadniony przez panią poseł Katarzynę Piekarską, przeto na wstępie oświadczam, że klub nasz projekt w pełni popiera i będzie głosował za jego przyjęciem, zaś oświadczenie będzie miało charakter bardziej ogólny.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PosełStanisławRydzoń">Projekt ustawy dotyczy wprowadzenia do katalogu systemów wykonywania kary pozbawienia wolności zupełnie nowego systemu w stosunku do skazanych na krótkoterminową karę pozbawienia wolności, pozwalającą na pobyt skazanego poza zakładem karnym. Równocześnie proponowany system pozwala na poważne ograniczenie swobody skazanego poprzez kontrolę przebywania przez niego w wyznaczonym mu miejscu i czasie. System taki nazywany jest systemem dozoru elektronicznego, zaś zastosowane środki dozoru potocznie są zwane kajdankami elektronicznymi.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#PosełStanisławRydzoń">Za takim rozwiązaniem przemawiają następujące argumenty:</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#PosełStanisławRydzoń">Po pierwsze, więzienia w Polsce są zupełnie przepełnione, a np. w okresie od stycznia do marca bieżącego roku dodatkowo przybyło 4 tys. więźniów. Praktycznie co trzeci-czwarty skazany prawomocnie nie przebywa w zakładzie karnym, gdyż nie ma dla niego miejsca. Jest to sytuacja wyjątkowo demoralizująca i nie do utrzymania w dłuższym czasie. Tymczasem rząd zapowiada zwiększenie represyjności wobec niektórych przestępstw, co spowoduje dodatkowe problemy z umieszczeniem skazanych w zakładach karnych, natomiast nie przedstawia realnych propozycji szybkiego zwiększenia ilości miejsc w zakładach karnych.</u>
          <u xml:id="u-59.5" who="#PosełStanisławRydzoń">Po drugie, w ubiegłej kadencji Sejmu Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka pracowała nad podobnym poselskim uregulowaniem przygotowanym przez klub SLD, jednakże nie doszło do sfinalizowania prac sejmowych i uchwalenia ustawy z powodu zakończenia kadencji. Pragnę dodać, że byłem członkiem podkomisji, która zajmowała się dozorem elektronicznym osadzonych i przygotowała stosowne sprawozdanie, które następnie Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka przyjęła. Dobrze się więc stało, że posłowie powrócili do sprawy kajdanek elektronicznych.</u>
          <u xml:id="u-59.6" who="#PosełStanisławRydzoń">Po trzecie, sprawa nie jest nowa w świecie, gdyż w Stanach Zjednoczonych oraz w kilku krajach europejskich wprowadzono system dozoru elektronicznego i z powodzeniem się go stosuje. Porównanie kosztów dozoru elektronicznego do kosztów pobytu osadzonego wyraźnie wskazuje, że dozór elektroniczny jest tańszy od tradycyjnego dozoru o ok. 50%, choć z doświadczeń amerykańskich wynika, że dozór ten był tańszy nawet o 80%. Należy przypomnieć, że koszt wybudowania zakładu karnego dla 500 więźniów wynosi od 20 do 30 mln zł, zaś według wyliczeń koszt wybudowania niezbędnej ilości zakładów karnych, by osadzić wszystkich skazanych, wyniósłby ponad 1 mld zł, mówi się nawet o 1,2 mld.</u>
          <u xml:id="u-59.7" who="#PosełStanisławRydzoń">Oczywistą rzeczą jest, że wprowadzenie systemu dozoru elektronicznego nie zastąpi dozoru w postaci pobytu osadzonego w zakładzie karnym, lecz jest to system pomocniczy i jako stosowany równolegle do pobytu w więzieniu winien być szybko i sprawnie wprowadzony.</u>
          <u xml:id="u-59.8" who="#PosełStanisławRydzoń">W związku z powyższym klub wnosi do pana marszałka o skierowanie projektu do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka celem przeprowadzenia niezbędnych prac proceduralnych. Klub nasz wnosi także o rozpatrzenie możliwości przeprowadzenia debaty w Sejmie na temat sytuacji w więziennictwie. Uważamy, że ta sytuacja w chwili obecnej jest na tyle napięta, że wymaga poważnej, powiedziałbym nawet: narodowej debaty w tej sprawie. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Pragnę zwrócić uwagę, że oczywiście każdy państwa wniosek formalny o debatę czy też o wzięcie pod uwagę w pracach Sejmu pewnego aspektu zagadnienia jest analizowany przez Prezydium Sejmu i przez pana marszałka Marka Jurka, natomiast w tak ważnej sprawie zachęcałbym pana posła do złożenia na piśmie w imieniu klubu wniosku o informację w tej sprawie, który będzie rozpatrzony w normalnym trybie przewidzianym regulaminem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełStanisławRydzoń">Panie marszałku, to jest zapowiedź. Chcę powiedzieć, że oczekuję na stenogram z Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, ponieważ w komisji już debatę taką przeprowadziliśmy. Warunkiem sine qua non przygotowania materiałów i wystąpienia do pana marszałka jest posiadanie stenogramu, czyli protokołu z posiedzenia komisji sprawiedliwości. Niezwłocznie po otrzymaniu tego protokołu postaramy się wystąpić, bo uważamy, że jest to celowe. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Piotra Ślusarczyka, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełPiotrŚlusarczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin w sprawie zmiany ustawy Kodeks karny wykonawczy, ustawy Kodeks postępowania karnego, ustawy Kodeks wykroczeń oraz ustawy Kodeks karny.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PosełPiotrŚlusarczyk">Do Sejmu wpłynął projekt wprowadzenia całkowicie nowego w polskim systemie prawnym systemu kontroli osób skazanych na krótkoterminowe kary pozbawienia wolności poprzez stworzenie kontroli elektronicznej. Dzięki temu skazani mogliby przebywać poza zakładami karnymi i to przyczyniłoby się do poprawienia sytuacji w polskim więziennictwie. I tak szereg zmian przewiduje między innymi projekt w art. 34 Kodeksu karnego wykonawczego mówiącym o możliwości uchylenia przez sędziego penitencjarnego sprzecznej z prawem decyzji organu wymienionego w art. 2, o ile dotyczy ona osoby pozbawionej wolności, albo decyzji organu wymienionego w art. 2, o ile dotyczy ona osoby odbywającej karę pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Dzięki systemowi elektronicznemu skazani na kary do 6 miesięcy mieliby możliwość wyjścia na wolność z nadajnikami w formie opaski na rękę. Dozór elektroniczny także mógłby być zastosowany w różnych sytuacjach jako środek zapobiegawczy zamiast kary aresztu i można by go połączyć z kaucją. Taki system przewidziany w projekcie ustawy mógłby również objąć osoby uporczywie i złośliwie uchylające się od płacenia alimentów.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#PosełPiotrŚlusarczyk">Projektodawcy ustawy przewidują także wprowadzenie zastrzeżeń do Kodeksu karnego wykonawczego wyliczającego rodzaje zakładów karnych, w których skazani mieliby odbywać zasądzoną karę w związku z art. 100a-100m, odnosząc się do kobiet i matek odbywających karę pozbawienia wolności. Następnie dodaje się już właściwie definicję całego systemu kary pozbawienia wolności w formie systemu dozoru elektronicznego. Każdemu śledzącemu postęp techniki wiadomo było i jest, iż nieuchronnie zbliża się chwila, w której skazani sprawcy drobnych przestępstw zamiast przebywać w zakładach karnych, będą mogli być poddani równie dokuczliwej represji karnej w postaci kontrolowania ich w normalnym życiu w społeczeństwie. Dzięki temu zmniejszyłaby się liczba osób osadzonych w zakładach karnych, przez co również zmalałoby obciążenie pracą funkcjonariuszy Służby Więziennej. Poprawi się przez to sytuacja osób skazanych za drobne przestępstwa, już dawno krytykowana przez środowiska podnoszące kwestię ich bardziej humanitarnego traktowania.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#PosełPiotrŚlusarczyk">Należy ponadto stwierdzić, iż podstawową przyczyną wprowadzenia systemu elektronicznego kontrolowania osób skazanych jest za mała liczba więzień, które po prostu są przepełnione, a 30 tys. osób skazanych ciągle czeka w kolejce na odbycie kary. Wyjściem w tej sytuacji mogłoby być wprowadzenie elektronicznego systemu dozoru osób pozwalającego na odbycie kary na wolności. W ostatnich latach rozwój technologii cyfrowych przyczynił się do zastosowania tego typu pomysłów między innymi w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, w Szwecji, Holandii, Belgii oraz we Francji. Wypracowano tam dwa systemy elektronicznej kontroli więźniów: tzw. system pasywny, który obejmuje kontrolą obecność osoby nadzorowanej na niewielkim obszarze, w pobliżu wyznaczonych punktów - nadajnik byłby umieszczony w mieszkaniu skazanego i przekazywałby informacje o przemieszczaniu się obserwowanego do centrali systemu - oraz tzw. system aktywny, który zdecydowanie ma większe możliwości, pozwala bowiem na precyzyjne ustalenie lokalizacji kontrolowanej osoby w dowolnym momencie i w dowolnym punkcie kraju. Oczywiście cena tego drugiego systemu jest wyższa oraz większa jest ilość i liczba urządzeń, jakie osoba nadzorowana musi mieć przy sobie. Zapewnia to jednak prawie doskonałą formę nadzoru. Osoby kontrolowane muszą mieć przy sobie elektroniczne urządzenia, które mają postać opasek lub bransoletek. Należy je odpowiednio zabezpieczyć przed zdjęciem albo uszkodzeniem.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#PosełPiotrŚlusarczyk">Dzięki współczesnej technice otwiera się więc możliwość, że nie wszystkie osoby skazane na karę pozbawienia wolności będą musiały przebywać w zakładach karnych. W krajach należących do Unii Europejskiej ten system też już jest stosowany. We Francji dozorowi elektronicznemu mogą podlegać skazani na karę pozbawienia wolności do roku więzienia, natomiast brytyjski wymiar sprawiedliwości dopuszcza stosowanie takiego systemu nawet wobec osób pozbawionych wolności na 4 lata. W Szwecji większość osób żyjących w obszarze kontroli to skazani za wykroczenia. Zastosowanie dozoru elektronicznego jest możliwe pod warunkiem uzyskania przez skazanego zgody współlokatorów na te rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-63.5" who="#PosełPiotrŚlusarczyk">Polski system karny potrzebuje możliwości zastosowania elektronicznego dozoru. Według wyliczeń wnioskodawców całkowity koszt wprowadzenia systemu nadzoru nie powinien przekroczyć 85 mln zł, a miesięczny koszt jego funkcjonowania przypadający na jedną osobę to około 700 zł, czyli o połowę mniej niż koszt utrzymania więźnia w zakładzie karnym. System osiągnie opłacalność po przekroczeniu liczby 2 tys. osób objętych dozorem, a oszczędności wynikające z pełnego wykorzystania jego możliwości mogą sięgać w ciągu pierwszych 5 lat jego stosowania nawet 193 mln zł. Osoby objęte systemem mogłyby także podjąć normalną pracę, co przy obecnych warunkach jest praktycznie niemożliwe. Dzięki proponowanym zmianom powstanie szansa na eliminację problemu alienacji osób skazanych za drobne przestępstwa, czyli poczucia wyobcowania ze społeczeństwa, i utraty tożsamości charakterystycznej dla nich w chwili obecnej.</u>
          <u xml:id="u-63.6" who="#PosełPiotrŚlusarczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin zgłaszam wniosek o dalsze procedowanie nad proponowanym projektem zmian w ustawach w odpowiednich komisjach, z uwzględnieniem wszelkich problemów wynikających z tych zmian i wszelkich zagrożeń, tak aby te projekty, które zostały dzisiaj złożone, miały jak najlepszą treść i by jak najlepiej służyły polskiemu społeczeństwu. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-63.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Józefa Zycha, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełJózefZych">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Panowie! Projekt zmiany w czterech kodeksach zawarty w druku nr 338 zasługuje na pełne poparcie. Cieszę się ogromnie, że dzisiaj wszystkie kluby popierają tę nowelizację. Sądzę, że to jest głównie zasługa dzisiejszego sprawozdawcy, wszystkich posłów, którzy to inicjowali, ale przede wszystkim pani poseł Piekarskiej. Ja doskonale pamiętam poprzednią kadencję i walkę, dążenie do tego, żeby wprowadzić ten projekt do porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PosełJózefZych">Pan poseł Rydzoń zwrócił się o odbycie debaty na temat stanu polskiego więziennictwa. Popieram ten wniosek, ale chciałbym przypomnieć, że począwszy od 1989 r. tu, w tej sali, wielokrotnie dyskutowano o potrzebie zapewnienia więziennictwu środków, które by gwarantowały wychowawcze oddziaływanie na więźnia, dyskutowano o przepełnieniu, dyskutowano o strajkach w więzieniach, bo takie też mieliśmy w latach dziewięćdziesiątych, i dyskutowano o wielu innych okolicznościach, w tym także o polityce karania. Problemy, gdyby porównać te debaty, dzisiaj wcale się nie zmieniły. Mamy do czynienia z tym samym problemem. Powstaje zatem pytanie, czy kolejne rządy przejmowały się, czy też nie. W Sejmie podczas dyskusji podnoszono i przeciwstawiano różne zagadnienia, pytano: Czy mamy budować więzienia, czy mamy przede wszystkim dbać o miejsca pracy? W trakcie dyskusji pytano, czy wobec tego mamy przeznaczać środki na utrzymanie więźniów i na jakim poziomie, i jak to się ma w stosunku do bezrobotnych, do płac minimalnych, do nędzy, jaka jest. I dziś doszliśmy do tego, że mamy ogromny problem z przestępczością i że w ogóle kary tracą sens, szczególnie te mniejsze kary, jeżeli na ich wykonanie trzeba czekać rok, półtora roku, dwa lata. A przecież czytałem i słyszałem na dziesiątkach konferencji, w których uczestniczyłem, również w naszym Sejmie, że kara nie ma być odwetem, lecz przede wszystkim ma wychowywać. Jak dziś popatrzymy na obecny stan i na to, że w jednej celi jest i ten, kto po raz pierwszy popełnił drobne przestępstwo i ma lat 19, i recydywista, i taki, który popełnił zbrodnię, to rodzi się pytanie: Jaki jest przede wszystkim naczelny problem i jakie jest zasadnicze zagadnienie? Dlatego też, popierając wniosek pana posła Rydzonia, uważam, że to musiałaby być debata doskonale przygotowana, z udziałem wszystkich - od Ministerstwa Sprawiedliwości poczynając - którzy w tym procesie biorą udział. I wtedy mógłby być efekt, ale pod jednym warunkiem, że Sejm nie zakończyłby debaty, tylko byłaby podjęta uchwała wskazująca na określone działania przede wszystkim rządu, ale nie tylko rządu. Jeżeli w tym kierunku pójdziemy, to może być uzyskany wynik.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#PosełJózefZych">Wysoki Sejmie! Popieramy - Polskie Stronnictwo Ludowe i jego klub - ten projekt. Oczywiście chcę od razu powiedzieć, że jest wiele wątpliwości. Zgadzam się również z panem posłem Grabarczykiem, że trzeba rozważyć, czy to nie sąd, który orzeka, który bada wszystkie okoliczności, również dotyczące osoby, czyli oskarżonego, którego ma skazać, wtedy powinien decydować o zastosowaniu takiego sposobu wykonywania kary. To jest zagadnienie bardzo istotne.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#PosełJózefZych">I wreszcie jak popatrzymy na same rozwiązania i propozycje, wynikające przecież nie tyle z różnych doświadczeń, ile z materiałów, które autorzy mogli otrzymać z innych państw, które to stosują, to trzeba powiedzieć, że w polskiej rzeczywistości to może odbiegać, jeśli chodzi o te kwestie. I tak samo można mieć wątpliwości co do szczegółowych rozwiązań...</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#PosełJózefZych">Panie marszałku, jeszcze jeden moment.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełJózefZych">Jeżeli popatrzymy na przykład na propozycję zawartą w art. 100 lit. h § 1, w którym mówi się, że w szczególnie uzasadnionych wypadkach można skazanemu zezwolić na oddalenie się poza miejsce, o którym jest mowa w art. 100d §1, na czas nieprzekraczający 5 dni, w miarę potrzeby, w asyście osoby godnej zaufania, no to jest pojęcie bardzo piękne, to jest chwalebne, tylko odnieśmy to do rzeczywistości i do możliwości realizowania tego.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PosełJózefZych">Podobnie jest także w przypadku kilku szczegółowych przepisów, ale przecież po to są nasze komisje, także komisja do spraw kodyfikacji, aby szczegółowo do tego się odnieść.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#PosełJózefZych">Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego popiera ten projekt, wnosi o skierowanie go do Komisji Nadzwyczajnej do spraw kodeksów i czynnie będzie uczestniczyć w pracach. Bo to jest jeden ze sposobów zmierzających do rozwiązania tego bardzo trudnego problemu. Ale to jest jeden ze stu problemów, setny, natomiast 99 innych trzeba znaleźć i rozwiązać w całości. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Wysoka Izbo! Informuję, że 12 posłów pragnie zadać pytania.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Czy ktoś z pań i panów posłów ma wolę zadania pytania?</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Zamykam zatem listę.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Czas na zadanie pytania określam na 1 minutę.</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Tomasza Piotra Nowaka, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosełTomaszPiotrNowak">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W wyniku zastosowania nadzoru elektronicznego wzrośnie o 10% obciążenie pracą kuratorów zawodowych. To oni mają być funkcjonariuszami prowadzącymi osoby odbywające karę w tym systemie. Rozumiem, że mają otrzymywać z firmy monitorującej informację o przebiegu nadzoru elektronicznego, ale przecież sami będą musieli monitorować zachowanie tych specyficznych więźniów w społeczeństwie, będą wpływać na ich resocjalizację. Tymczasem 10-procentowy wzrost obciążenia globalnego kuratora to bardzo duże zwiększenie zakresu spraw, którymi kurator się zajmuje. W subregionie konińskim na każdego kuratora już obecnie przypada ponad 200 zadań, podczas gdy maksymalnie powinni mieć ich 150. Dane te pokazują, że kuratorów zawodowych jest już teraz za mało. Czy w związku z tym przewiduje się stworzenie dodatkowych etatów dla kuratorów zawodowych?</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PosełTomaszPiotrNowak">Drugie pytanie. Czy informacja o niezastosowaniu się nadzorowanego do przebywania w pobliżu nadajnika będzie natychmiast skutkowała reakcją przeciążonego pracą kuratora sądowego czy sądu? Czy nie zginie wśród spraw oczekujących na swoją kolejkę?</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#PosełTomaszPiotrNowak">I ostatnie pytanie. Proszę państwa, w 2001 roku stworzono system: dozór i nadzór, wydano na niego 40 mln zł. W Łodzi nie działał jeszcze w 2004 r. Czy mamy pewność, że ten system zadziała rzeczywiście? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Tomasza Latosa, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PosełTomaszLatos">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Pani Poseł! Przedstawiony projekt ustawy stwarza szereg wątpliwości co do roli sądowego kuratora zawodowego w postępowaniach dotyczących orzeczenia o wykonaniu kary do 6 miesięcy. Projekt nie przewiduje bowiem, aby wobec skazanego odbywającego karę w systemie dozoru elektronicznego był lub mógł być ustanowiony dozór kuratora.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PosełTomaszLatos">Jednocześnie zgodnie z art. 100j § 2 uchylanie się od dozoru sądowego kuratora zawodowego stanowi fakultatywną podstawę uchylenia zezwolenia na odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego. Na sytuację tę zwrócono zresztą uwagę w opinii przedstawionej przez Naczelną Radę Adwokacką.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#PosełTomaszLatos">Należy zatem postawić pytanie, w jakim trybie i na jakiej podstawie sądowy kurator zawodowy mógłby złożyć wniosek o udzielenie zezwolenia na wykonanie kary w systemie dozoru elektronicznego wobec skazanego na karę do 6 miesięcy pozbawienia wolności. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Marka Polaka, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełMarekPolak">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Panowie Posłowie! Rzeczywiście proponowany nowy system wykonywania kary polegający na ograniczeniu swobód przez zastosowanie systemu dozoru elektronicznego zmniejszy populację osadzonych w zakładach karnych, jednocześnie mobilizując skazanego do przestrzegania porządku prawnego. Odbywanie takiej kary ogranicza też negatywne skutki, jakie niesie ze sobą nawet krótki pobyt w więzieniu. Mam tu na myśli przerwę w pracy, nauce i kontaktach z rodziną.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#PosełMarekPolak">Mam jednak spore wątpliwości do zapisów w uzasadnieniu mówiących, że system dozoru elektronicznego jest bardziej dotkliwy niż grzywna lub kara osadzenia w więzieniu. Uważam, że kara grzywny lub osadzenia w zakładzie karnym może być zdecydowanie bardziej dotkliwa niż omawiany system. Dlatego mam przypuszczenie, a zarazem pytanie, które kieruję do posłów wnioskodawców, czy proponowany system nie spowoduje tendencji do uchylania się od kary grzywny w zamian za spodziewany dozór elektroniczny i wzrostu wskaźnika drobnych przestępstw z uwagi na oddalającą się perspektywę kary więzienia. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Jerzego Wenderlicha, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosełJerzyWenderlich">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Myślę, że warto podkreślać to, co podkreślił już wielki autorytet tego Sejmu, pan marszałek Józef Zych, iż jest to projekt ustawy opracowywany zdecydowanie ponad podziałami politycznymi, ale ad rem chciałbym zapytać wnioskodawczynię, komu zostanie powierzona realizacja systemu elektronicznego, bo to jest rzecz najważniejsza przy projektowaniu tego przedsięwzięcia. I następne pytanie: Kto prowadzić będzie monitoring?</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PosełJerzyWenderlich">Mówi się o wielkich oszczędnościach i one rzeczywiście będą, ale nie od razu, tylko będzie to jakaś perspektywa, a więc najpierw trzeba zainwestować, żeby później to odzyskać. Odnośnie do jakiej perspektywy czasowej można powiedzieć, że już się zyskuje?</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#PosełJerzyWenderlich">I ostatnie, króciutkie pytanie: Czy wobec tak wielkiego technicznie przedsięwzięcia 3-miesięczne vacatio legis nie jest terminem zbyt krótkim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Stanisława Rydzonia, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosełStanisławRydzoń">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze, mam do pana pytanie. Panie ministrze, w przypadku wejścia w życie omawianego projektu ustawy ministerstwo będzie nadzorować, ale i realizować wejście tej ustawy w życie. W związku z tym mam pytanie, jakie będą koszty zastosowania dozoru elektronicznego w okresie wprowadzenia systemu w życie, bo rozumiem, że będzie to wchodzić w życie przez kilka lat, oraz jakie będą koszty roczne bieżącej eksploatacji systemu. Chodzi o bieżącą eksploatację już po wejściu systemu w życie.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PosełStanisławRydzoń">I pytanie drugie, które wiąże się niejako z debatą na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka: Kiedy według Ministerstwa Sprawiedliwości nastąpi zrównoważenie liczby skazanych z liczbą miejsc w zakładach karnych? Pytam, bo taka sytuacja w przeszłości już miała miejsce. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Waldemara Nowakowskiego, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosełWaldemarNowakowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mówimy dzisiaj o bardzo ważnym rozwiązaniu, bardzo ważnej nowelizacji ustawy. Dziękuję pani poseł wnioskodawcy.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#PosełWaldemarNowakowski">Chciałbym jednak pochylić się nad rozwiązaniami technicznymi, dlatego że dzisiaj technologia jest bardzo wysoko rozwinięta. Czy nie warto byłoby zastosować te najwyższe standardy rozwoju technologicznego i zastanowić się nad chipami, zamiast inwestować w niezwykle na pewno drogie systemy, te pasywne?</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#PosełWaldemarNowakowski">Pytanie do rządu: Czy rząd jest przygotowany, w jakim czasie będzie przygotowany do zastosowania tego systemu? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Jana Łącznego, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosełJanŁączny">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Uważam, że to rozwiązanie jest jak najbardziej słuszne, natomiast na pewno trzeba jeszcze popracować dużo, aby to w miarę uściślić. Najważniejszą sprawą jest chyba dążenie i szukanie rozwiązań, aby przestępczość została w jak największym stopniu ograniczona.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PosełJanŁączny">Mam pytanie, mianowicie: Czy tego typu rozwiązanie nie spowoduje, że sądy zaczną orzekać kary - w zasadzie sędzia ma widełki od-do - nie będą kierować się tym, żeby wymierzać karę w tych najniższych granicach po to, żeby w ramach tzw. taniego państwa odciążyć więzienia? Czy nie będą orzekać jak najwięcej takich kar, które powodowałyby jak najmniejsze finansowe obciążenie państwa? Przecież kradzież 10 królików biednej rodzinie to na pozór jest mały występek, ale ta rodzina miała z tych królików, że tak powiem, jedyny rodzaj żywności, który dawał jej szansę bytu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania przez pana posła Jerzego Fedorowicza, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosełJerzyFeliksFedorowicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Nie oczekuję, że otrzymam dzisiaj odpowiedź. Niemniej jednak witam każde takie rozwiązania z radością, dlatego że z racji swojej profesji bywam w więzieniach - prowadzę terapię zajęciową z więźniami - przynajmniej raz do roku w każdym z więzień w woj. krakowskim. Każde takie rozwiązanie jest konieczne.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PosełJerzyFeliksFedorowicz">W związku z tym jest moje pytanie. Jakie środki finansowe należy zabezpieczyć na wybudowanie zakładu dla 500 więźniów i ile za te same pieniądze można zakupić obrączek? Proszę wybaczyć naiwność tego pytania, ale mówię to jako osoba, której zależy na budżecie naszego państwa i na oszczędnościach.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania przez pana posła Romana Czepe, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosełRomanCzepe">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Najpierw zażartuję sobie: Czy w nowym systemie, kiedy będą obrączki, więźniowie będą mogli dalej spotykać się z posłem Fedorowiczem? Nie będą już zgromadzeni w jednym miejscu, ale być może obrączki zapewnią i taki sposób, i taki system.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#PosełRomanCzepe">Pytanie oczywiście dotyczy kosztów, bo mówimy bardzo ogólnie, ale samo wprowadzenie będzie ważne.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#PosełRomanCzepe">Druga sprawa: Czy mamy rozeznanie co do doświadczeń, o których pani minister czy pani wiceminister wspominała?</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#PosełRomanCzepe">Pytanie retoryczne, pytanie posła Grabarczyka, a mianowicie: Czy pani poseł sprawozdawca obraziła się, ponieważ posłowie mają jakiś obowiązek, czy mogą przedkładać jakieś projekty poselskie? Chyba są także od tego, żeby pracować i cokolwiek przedkładać.</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#PosełRomanCzepe">Chciałbym też odnieść się do liczby, zapytać o liczbę. Mówimy: 5, 10, 15, 20 tys. tych, którzy mogliby być tymi obrączkami zaobrączkowani, więc liczby są bardzo różne.</u>
          <u xml:id="u-85.5" who="#PosełRomanCzepe">Kolejna rzecz, jeżeli można. Bardzo cieszę się - to jest taka uwaga - że wchodzimy w ten system. To jest bardzo trudne, to nie jest prosta rzecz, dlatego myślę, że były pewne opory, ale mam nadzieję, że są tacy, którzy opowiadają się za tym systemem, myślą: no, poluzujemy, w myśl niezwykle modnego dzisiaj humanizmu, sposób odbywania kary, i są tacy, którzy myślą o zaostrzeniu. Ja do tej grupy także się zaliczam - do jednych i do drugich - bo znane są takie przypadki, w których trzeba poluzować, i takie przypadki, w których trzeba zaostrzyć. Myślę, że kiedyś zaobrączkujemy do końca życia pedofilów, jeżeli nie będzie już szans na ich resocjalizację, zaobrączkujemy do końca życia tych, którzy stosują przemoc domową, i zaobrączkujemy do końca życia tych, którzy mają dożywocie, a potem warunkowo skrócono im okres odbywania kary. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-85.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania panią poseł Jadwigę Wiśniewską, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PosełJadwigaWiśniewska">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Cel projektowanej ustawy jest słuszny. Na pewno trzeba się zająć tą sprawą i nad tym pracować. Z pewnością ustawa wymaga bardziej szczegółowego dopracowania. Moje pytanie w części zostało już skonsumowane w pytaniach moich przedmówców, niemniej chciałabym zapytać, kto będzie prowadził monitoring i jakie będą koszty zastosowania i funkcjonowania dozoru elektronicznego. Chciałabym również wzmocnić pytanie dotyczące roli kuratorów sądowych w tym systemie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Piotra Krzywickiego, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PosełPiotrKrzywicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Pani Poseł! Stawiano już pytanie dotyczące kuratorów sądowych. W tej chwili jest 2107 kuratorów zawodowych i ponad 17 tys. kuratorów społecznych. Łącznie daje to liczbę około 20 tys. kuratorów, natomiast spraw, które prowadzą, jest ponad 500 tys. Policzyłem, ile spraw przypada na kuratora, to są 252 sprawy. Chcę zadać pytanie, które już było stawiane, i nie chciałbym przedłużać: Czy wnioskodawcy, pan minister przewidują zwiększenie liczby kuratorów w celu obsługi tego systemu, żeby on dobrze, poprawnie działał?</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PosełPiotrKrzywicki">Drugie pytanie, skierowane do pani poseł sprawozdawcy. Jak długa będzie droga wprowadzania tego systemu do polskiego porządku prawnego od dnia uchwalenia ustawy?</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#PosełPiotrKrzywicki">I pytanie chyba najważniejsze: Jaki będzie skutek funkcjonowania tej ustawy i dozoru elektronicznego, to znaczy o ile, zdaniem wnioskodawców, zdaniem ministerstwa, zmniejszy się liczba osób osadzonych? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Witolda Bałażaka, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PosełWitoldBałażak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Moje pytanie dotyczy ewentualnych skutków wprowadzenia proponowanego zapisu w ustawach przewidujących zastosowanie systemu dozoru elektronicznego bez przebywania skazanego w zakładzie karnym. Czy nie jest to sprzeczne z istotą kary, polegającą na przebywaniu skazanego w miejscu zamkniętym? Czy nie będziemy mieli do czynienia z dziwną sytuacją funkcjonowania na wolności skazanego, co do którego zasądzono karę pozbawienia wolności? Czy nie tracimy istoty kary pozbawienia wolności, jaką ma być właśnie uciążliwość związana z przebywaniem w więzieniu?</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PosełWitoldBałażak">I pytanie ostatnie, generalne. Czy nie jest tak, że państwo polskie zbyt dużą wagę przywiązuje do opieki nad skazanymi i do różnych innych patologii - na przykład zmartwienie stanowi zbyt mała liczba miejsc w więzieniach - kosztem rozwiązań prorodzinnych, prospołecznych, promujących normalne, zdrowe zachowania społeczne i normy wychowawcze? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu pana Andrzeja Grzelaka, podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-92.3" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przede wszystkim chciałbym przedstawić stanowisko ministra sprawiedliwości, ponieważ nie ma jeszcze stanowiska rządu dotyczącego tego projektu ustawy, będzie niebawem. Pragnę najpierw odpowiedzieć na generalne pytanie, które zadał pan poseł Grabarczyk. Otóż projekty zapowiadane na konferencjach prasowych przez pana premiera i przez pana ministra sprawiedliwości zostały skierowane. Niektóre z nich opuściły Radę Ministrów i część najprawdopodobniej już dotarła do laski marszałkowskiej. Jeżeli idzie o kwestię projektu dotyczącego monitoringu elektronicznego, to omówię ją oddzielnie. Mogę powiedzieć, że biorąc pod uwagę wszystkie wymienione przez panią poseł sprawozdawcę zalety tego projektu, należy w pełni zaaprobować intencje autorów, których próbą jest właśnie zmaterializowany dzisiaj tutaj projekt. Należy go ocenić jak najbardziej pozytywnie. Niemniej poszczególne rozwiązania budzą szereg wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Przede wszystkim zastrzeżenie budzi przyjęte przez projektodawców założenie wprowadzenia nowego systemu wykonywania kary pozbawienia wolności mocą ustawy nowelizującej obowiązujące uregulowania rangi kodeksowej.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">W poprzedniej kadencji pan poseł Grabarczyk twierdził, że lepsza byłaby ustawa epizodyczna. Uzasadniony to wydaje się pogląd, zwłaszcza z tego powodu, że mamy tu do czynienia z materią całkowicie nowatorską dla polskiego systemu prawa karnego. Charakter regulacji wprowadzającej nieznany dotąd system wykonywania kary pozbawienia wolności z zastosowaniem dozoru elektronicznego, a także potrzeba obszernego i kompleksowego uregulowania wszystkich istotnych zagadnień związanych z kształtem tego systemu i towarzyszącymi mu instytucjami prawa materialnego i procesowego oraz istotnymi kwestiami o charakterze administracyjno-technicznym powodują, że bardzo celowe byłoby wprowadzenie tej instytucji przepisami ustawy o charakterze autonomicznym oraz epizodycznym. Jest tu szereg obszarów legislacyjnie nieznanych i wydaje się, że ewentualne poprawianie ustawy tego typu, a więc autonomicznej czy epizodycznej, byłoby łatwiejsze niż w wypadku takiej, która wymaga stanowiska komisji kodyfikacyjnej i szeregu innych bardziej poważnych zabiegów regulaminowych.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Widoczny jest też niedostatek uzasadnienia projektu ustawy, jeśli chodzi o określenie skutków jej wejścia w życie dla budżetu państwa oraz wskazanie źródeł ich finansowania. To znalazło odbicie w wielu pytaniach państwa posłów.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Kolejne wątpliwości odnośnie do poselskiego projektu ustawy dotyczą przyjętych założeń konstrukcyjnych nowego systemu wykonywania kary pozbawienia wolności oraz przesłanek zastosowania instytucji z tym związanych, treści niektórych zawartych w projekcie przepisów ocenianych w płaszczyźnie aksjologicznej i prakseologicznej, w tym w szczególności gdy chodzi o skuteczność oddziaływania polityczno-kryminalnego, wyłączenia z zakresu projektowanej ustawy regulacji niektórych istotnych i, jak się wydaje, niezbędnych do uregulowania kwestii, jak również pominięcia dołączenia do projektu ustawy założeń przewidywanych aktów wykonawczych oraz określenia w uzasadnieniu projektu ustawy skutków dla budżetu państwa jej wejścia w życie i wskazania źródeł finansowania.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Panie i Panowie Posłowie! Przedłożony projekt poselski wymaga, zdaniem ministra sprawiedliwości, znacznego rozbudowania i doprecyzowania wielu kwestii.</u>
          <u xml:id="u-93.6" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Należy zauważyć, iż program działania rządu przewiduje opracowanie projektu ustawy wprowadzającej nowy system wykonywania kary pozbawienia wolności systemem dozoru elektronicznego. Projekt pod nazwą ustawa o wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego została już opracowana w Ministerstwie Sprawiedliwości i aktualnie znajduje się na etapie uzgodnień wewnątrzresortowych. Projekt ten zachowuje istotne pole zbieżności z projektem poselskim co do ogólnych założeń nowego systemu wykonywania kary pozbawienia wolności. Opiera się jednak na konstrukcji ustawy o charakterze, jak wspomniałem wcześniej, autonomicznym i epizodycznym oraz zawiera dogłębnie przeanalizowane szczegółowe i spójne regulacje odnośnie do szeregu rozwiązań, które z uwagi na swój kształt bądź ich brak nasuwają wyżej wskazane wątpliwości w przypadku projektu poselskiego. Regulacje te dotyczą w szczególności precyzyjnego określenia przesłanek decyzji sądu penitencjarnego o udzieleniu skazanemu zezwolenia na odbycie kary w tym systemie, precyzyjnego określenia przesłanek uchylenia przez sąd penitencjarny zezwolenia na odbywanie kary w tym systemie, przy daleko szerszym zakresie przesłanek obligatoryjnego określenia zakresu obowiązków tzw. upoważnionego podmiotu dozorującego. Musimy sobie bowiem wyobrazić, że oprócz kuratora będzie funkcjonował, mówiąc najbardziej potocznie, operator tego systemu z punktu widzenia technicznego, którego można by właśnie nazwać upoważnionym podmiotem dozorującym; dlatego że temu operatorowi wykonującemu funkcje związane z obsługą całego systemu można też przydzielić pewne kompetencje. Dalej, regulacje te dotyczą określenia kręgu podmiotów uprawnionych do składania zażalenia na postanowienia sądu penitencjarnego zgodnie z istotą postępowania w sprawie wykonania kary w tym systemie, bo nie możemy zapominać o tym, iż co pewien czas spotykamy się z nowelizacją przepisów spowodowaną na przykład ingerencją Trybunału Konstytucyjnego, który wskazuje, że od pewnych rozstrzygnięć nie ma środków prawnych. Jednoznacznego, dalej, określenia przedmiotowego zakresu regulacji ustawy, rodzaju kar, które mogą być odbywane w systemie dozoru elektronicznego.</u>
          <u xml:id="u-93.7" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Myśląc o kwestiach ekonomicznych, można się powołać w zasadzie jedynie na wstępną analizę, która zresztą była tutaj przywołana przez panią poseł. Brakuje natomiast dzisiaj konkretnego wyliczenia, ile to będzie kosztowało podatnika. Takie ekspertyzy zostały zlecone przez ministra sprawiedliwości i będą one oczywiście mogły być wykorzystane przy prowadzeniu prac legislacyjnych nad tym i nad rządowym projektem. Musi być przygotowana także techniczna infrastruktura, która umożliwi wprowadzenie tego systemu. Kiedy więc w projekcie wspomina się o tym, jak tutaj głosi autopoprawka, że ustawa mogłaby wejść w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia, to przepis ten musi wzbudzić kontrowersje i pewnie protest rządu z tej przyczyny, że w tegorocznym budżecie nie ma na ten cel środków. W ubiegłej kadencji, kiedy rozpatrywany był ten projekt, o którym tutaj mowa, czy też podobny projekt, wówczas oczywiście powstawała kwestia zapewnienia środków budżetowych na 2006 r., ponieważ jednak tamten projekt nie został zrealizowany, nie zapewniono środków w budżecie na 2006 r. Autopoprawka rządu, jeżeli chodzi o resort sprawiedliwości, obejmowała tylko zwiększenie środków na budowę zakładów karnych oraz na powstanie pewnych struktur w prokuraturze. Tak więc w tym przypadku nie byłoby możliwe zrealizowanie tego projektu, gdyby został uchwalony, po upływie 3 miesięcy. Oczywiście zwrócę uwagę na to, że dobrze byłoby, gdyby niektóre rozwiązania mogły wejść wcześniej, żeby można było umożliwić przyszłemu operatorowi tego systemu ocenę i przystąpienie do przetargu, ale stosowanie przez sądy tego systemu musiałoby być odroczone na przyszły rok - odpowiadam na niektóre z pytań - bo na pewno tego nie uda się zrealizować w tym roku. Z upoważnienia ministra sprawiedliwości chcę także powiedzieć, że oprócz tego, że muszą być zapewnione środki, musi być przygotowana infrastruktura, muszą być też ustalone przejrzyste, uczciwe zasady przeprowadzenia przetargu, muszą być rozstrzygnięcia, czy jeden system będzie obowiązywał w kraju, czy też jeden operator będzie funkcjonował w całym kraju, czy też ma być kilku operatorów, a to dlatego, że gdyby się okazało, pewnie umowa będzie musiała to gwarantować, że operator zawodzi, że trzeba przerwać kontakt z określonym operatorem, ponieważ wykonywanie tej kary jest iluzoryczne, to wtedy powstaje problem: ustawa funkcjonuje a systemu nie ma. Dlatego w ministerstwie rozważana jest taka możliwość, aby w kraju funkcjonowało kilku operatorów, żeby w takiej sytuacji, w której nastąpi dyskwalifikacja jednego z operatorów, jego obowiązki mógł przejąć inny, żeby nie dopuścić do takiej sytuacji, że będzie funkcjonowała ustawa, a nie będzie funkcjonował system.</u>
          <u xml:id="u-93.8" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Reasumując, proponuję skierować przedłożenie poselskie do dalszych prac parlamentarnych, podczas których uważam za celowe łączne rozpatrzenie tego projektu z projektem o identycznym zakresie regulacji przygotowywanym aktualnie w resorcie sprawiedliwości - po zakończeniu prac nad nim i po przesłaniu go do Wysokiej Izby przez Radę Ministrów. Pamiętać - jeszcze chciałbym to zaznaczyć - należy, że system dozoru elektronicznego sprawdził się tam - były związane z tym wątpliwości - gdzie przeprowadzono bardzo wnikliwą kalkulację. We Włoszech się nie sprawdził, ponieważ pewnych ustaleń co do tego systemu w sensie finansowym nie dokonano. W niektórych krajach okazało się, że eksperyment nie powiódł się, rozpoczęto go od nowa, biorąc pod uwagę wszystkie możliwości, jakie się za tym projektem powinny kryć. Dlatego, panie marszałku, chcę odpowiedzieć na niektóre pytania i troszeczkę ten system przybliżyć z punktu widzenia ministra sprawiedliwości. Otóż kwestia nie polega na tym - jak tu mówiono z tej trybuny, jeśli dobrze zrozumiałem pana posła Grabarczyka - żeby ustanowić nowy rodzaj kary. Bo jeżeli założenie opaski z czujnikiem elektronicznym będzie nową karą lub będzie miało towarzyszyć innej karze, to musimy się, Wysoka Izbo, liczyć wyłącznie z kosztami. I takie systemy nie przynosiły powodzenia ekonomicznego. Natomiast jeżeli mamy mieć do czynienia z systemem, który ma coś zastąpić, to należy wyliczyć, że jak zastąpi, to będzie to mniej kosztowne. Wtedy będzie to system, który zagwarantuje powodzenie. Dlatego tytuł rządowego projektu ustawy brzmi: wykonywanie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego.</u>
          <u xml:id="u-93.9" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Jeżeli jestem już przy tym temacie, to chcę od razu jednemu z państwa posłów odpowiedzieć na te wątpliwości, czy nie okaże się to karą, która niejako będzie zachęcała do dokonywania przestępstw, bo przecież nie jest ona dolegliwa tak, jak zamknięcie w zakładzie karnym.</u>
          <u xml:id="u-93.10" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Wydaje mi się, że takie rozumienie tego systemu wykonywania kary pozbawienia wolności jest niewłaściwe. Otóż kara pozbawienia wolności w zakładzie karnym polega na uwięzieniu; mówiąc potocznie, polega po prostu na tym, że jest to system, który kojarzy się z zatrzaśnięciem za skazanym bramy. Tymczasem wiemy, że dzięki postępowi technicznemu można człowieka bardzo dokładnie skontrolować, kiedy się go zamyka nie za murami, nie za żelazną bramą, ale w sieci elektronicznej; polega to na stałym kontrolowaniu, można by tak określić, jego sposobu życia. W tym systemie jest tak, że skazany musi mieć pewien poziom dyscypliny wewnętrznej. Mamy takie przypadki towarzyskie, że ktoś powiada w ten sposób: Do końca życia składam ubranie w kostkę, bo w wojsku mnie nauczono takiej dyscypliny, że zaczynam od tego, iż muszę po sobie posprzątać. Ten system, Wysoka Izbo, wymaga od skazanego właśnie bardzo dużej dyscypliny. Przedstawia mu się tylko pewien rodzaj warunków: czy jest w stanie podołać temu, żeby w określonym czasie być w określonym miejscu, bo jak nie będzie, to natychmiast wszystko to zostanie cofnięte. Ma sam siebie pilnować. Nie pilnuje go funkcjonariusz, tylko przede wszystkim człowiek ten musi się pilnować, oczywiście pod groźbą utraty wszystkich korzyści z tego płynących, które już tu wymieniano, a więc np. tego, że przebywa z rodziną, że może chodzić do pracy itd. Chcę tylko powiedzieć, że człowiek ten musi sam siebie pilnować, zaczyna go też pilnować najbliższe otoczenie, rodzina, a potem w miarę rozchodzenia się informacji krąg ten się poszerza, a więc tych pilnujących jest bardzo wielu.</u>
          <u xml:id="u-93.11" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Nie dość na tym, panie i panowie posłowie. Trzeba pamiętać, że posiadanie takiej opaski nie jest przecież powodem do chluby, wskazuje na to, że mamy do czynienia z osobą prawomocnie skazaną; wystarczy, że wyciągnie ona rękę, spod mankietu wysunie się ta opaska i jest już taka informacja dolegliwa dla wszystkich, którzy by nie chcieli, żeby każdy w publicznym miejscu od razu takich ludzi identyfikował. Można też sobie wyobrazić, jakie skutki wywołuje to dla najbliższej rodziny, a zwłaszcza dla małych dzieci, które chodzą do szkoły, gdzie się roznosi, że jedno z rodziców ma taką elektroniczną opaskę.</u>
          <u xml:id="u-93.12" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">A zatem osobom, które uważają, że taki stygmat przestępcy nie jest dolegliwy, chcę odpowiedzieć, iż znaczy to, że nie jest to pogłębiona analiza. Poza tym badania amerykańskie wykazują, że samo posiadanie takiego urządzenia ma też wpływ i fizjologiczny, i psychologiczny, ponieważ z upływem czasu organizm niejako reaguje na posiadanie tego urządzenia. Amerykanie powiadają, że można to mieć w zasadzie do 90 dni, a potem już zaczynają się kłopoty z różnymi rezultatami tego, że na ciele jest jakieś obce urządzenie. Co więcej, chcę powiedzieć, że osoba obdarzona, przepraszam za to słowo, obrączką, musi wiedzieć, że nawet w czasie kąpieli od czasu do czasu powinna wysunąć rękę, aby można było na monitorze sprawdzić, że znajduje się ona w miejscu, w którym powinna być, ponieważ jeśli tego nie zrobi, następuje brak sygnału, a dla kuratora czy operatora jest to informacja, że osoba ta uwolniła się niejako spod obszaru kontroli zapisanego elektronicznie. Dlatego też twierdzę - nie jesteśmy może do tego przyzwyczajeni, jak do wielu rozwiązań technicznych - z całą stanowczością, że nie jest to kara niedolegliwa.</u>
          <u xml:id="u-93.13" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Rozumiem, że część pytań kierowano do pani poseł sprawozdawcy, ale może na niektóre odpowiem, dlatego że jakby z urzędu powinienem to zrobić. Czy będą dodatkowe etaty kuratorów? Oczywiście. Jeżeli idzie o kuratorów, to w tym roku nie przewidywano etatów z takim zamierzeniem, zwiększając liczbę innych urzędników sądowych, co zresztą wywołało pewnego rodzaju niezadowolenie środowiska kuratorów, ale jest oczywiste, że kuratorów musi być więcej. Ale też trzeba pamiętać, że ten system będzie zmuszał do wyposażenia kuratora w personalny komputer, więc będą związane z tym wydatki. Kurator będzie mógł również za pomocą urządzeń elektronicznych obserwować swojego podopiecznego, a nie bezpośrednio mieć z nim kontakt.</u>
          <u xml:id="u-93.14" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Kolejne pytanie: czy niestosowanie się spowoduje natychmiastową reakcję? Oczywiście, i kuratora, jeżeli będzie cały czas prowadził ten przegląd, czyli, jak się mówi, monitoring, i operatora systemu. Jedna i druga osoba będą mogły natychmiast kontrolować, czy w czasie, w którym skazany powinien być w miejscu zamieszkania, rzeczywiście tam przebywa, to znaczy czy odbierany jest sygnał, że tam jest, czy też nie. Czy mamy pewność, że ten system zadziała? Na to pytanie można odpowiedzieć, patrząc na sąsiadów, rozglądając się za przykładami działań u innych. Taki system funkcjonuje, jak tu już powiedziano, w wielu krajach, na przykład w Szwecji parlament co pewien czas rozszerza możliwość stosowania tego systemu, dochodzą do wniosku, że system jest wart stosowania.</u>
          <u xml:id="u-93.15" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Jeżeli idzie o pytanie pana posła Rydzonia co do kosztów, to już odpowiedziałem, twierdząc, że to wymaga bardzo wyważonej kalkulacji. A na pytanie, kiedy nastąpi zrównoważenie liczby skazanych z liczbą miejsc w zakładach karnych, to jest pytanie, które towarzyszy tej inicjatywie legislacyjnej, chcę odpowiedzieć, że pan poseł Rydzoń uzyska odpowiedź wtenczas, kiedy nastąpi debata nad stanem więziennictwa, bo rzeczywiście trzeba sobie taką perspektywę nakreślić. Z programu rządowego wynika, że do 2009 r. liczba miejsc w zakładach karnych ma wzrosnąć o ponad 17 tys. Do tego trzeba będzie jeszcze dodać te miejsca w zakładach, które powstaną w obiektach przekazywanych przez ministra obrony narodowej, a także wyliczyć, jeżeli będzie gotowy taki projekt, ile będzie można osiągnąć miejsc w wyniku zawarcia przez państwo umów z prywatnymi inwestorami budującymi zakłady karne. Bo wobec tych liczb, o których tutaj była mowa, o których mówił m.in. pan poseł Grabarczyk, nie można pozostawać obojętnym, tylko trzeba pamiętać o jednym, że przeludnienie w więzieniach to nie jest wynik, który powstał dziś. To nie jest też wynik, który powstał w tej kadencji. Tu zresztą ktoś z państwa posłów wspominał, że to jest proces - chyba pan poseł Zych o tym mówił - który stale się powtarza: okresowo liczba osób osadzonych wzrasta, potem nieco się zmniejsza, a potem ponownie wzrasta. Ale problem jest wieloletni, pewnie wymaga takiej pogłębionej debaty.</u>
          <u xml:id="u-93.16" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Na pytanie zadane przez pana posła Nowakowskiego, czy rząd jest przygotowany do zastosowania tego systemu, chcę odpowiedzieć, że dlatego jest takie opóźnienie, jeśli chodzi o skierowanie tego rządowego projektu do laski marszałkowskiej, że po prostu chcemy najpierw sami znać odpowiedź na wszystkie te pytania. Jedno, jak powiedziałem na wstępie, jest pewne, że przede wszystkim trzeba wiedzieć, ile to na pewno będzie kosztować i jak ma wyglądać struktura techniczna. Okazuje się, że to nie jest łatwe, że tu trzeba na pewno korzystać z wzorców zagranicznych, żeby wiedzieć, jak to ma być, kto to ma robić. Przecież to nieprawda, że to może robić firma komputerowa.</u>
          <u xml:id="u-93.17" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Dalej, pan poseł pytał, czy tego typu rozwiązania nie spowodują jak najmniejszych kar, żeby tylko zrealizować program „Tanie państwo”? Jest to wątek pewnej nieufności do sądownictwa, który się pojawia tu w wielu różnych pytaniach i można go byłoby tutaj też wyłowić. Oczywiście są tu dwie kwestie. Jedna to kwestia zaufania do sądu i założenia, że to jednak sąd rozstrzyga; to jest tak jak zaufanie w zawodach sportowych, trzeba jednemu powierzyć rozstrzyganie, można gwizdać, ale jednemu trzeba powierzyć rozstrzyganie. A druga to jest kwestia takiego budowania przepisów, które spowodują, że ten system nie będzie wykorzystywany w taki sposób, że nie przyniesie efektu. Bo jeżeli mamy taką sytuację, taka jest ocena w tej chwili ministra sprawiedliwości, że kara ograniczenia wolności się nie sprawdza, bo nie ma pracy i sąd orzeka karę ograniczenia wolności i dodaje do tego obrączkę czy też opaskę z czujnikiem elektronicznym, to dodaje tylko koszt, bo przecież i tak jest to kara nie izolacyjna. Jeżeli mówimy o tym, że sądy stosują kary w zawieszeniu, że jest to pewien problem, że często w zawieszeniu, to jeżeli ktoś będzie mówił, że jak w zawieszeniu, to obrączka, a więc to jest tylko koszt, a tu powinno być to tak rozstrzygnięte, żeby można było na tym coś zyskać. I tu chciałbym odpowiedzieć na takie pytanie, które nurtuje również Służbę Więzienną. Otóż pytanie dotyczy następującej kwestii. Jeżeli wprowadzi się system opasek z czujnikiem elektronicznym, to ilu funkcjonariuszy trzeba będzie zwolnić albo ile środków odejmie się ze Służby Więziennej? Nikogo, powinno być tylu funkcjonariuszy, ilu jest, a może i więcej. Tak samo światło w tych zakładach musi się palić i tyle samo kosztów musi być, tyle tylko, że tam ma być mniej osób. Jeżeli sobie wyobrazimy, że mogłoby być tak, iż liczba wzrosłaby podwójnie, to będzie to oznaczało tylko tyle, że zamiast 3 m na osobę, będzie 1,5 m na osobę i oczywiście to będzie pewien kłopot. I można sobie wyobrazić, nie chcę o tym mówić głośno, jakie mogą być skutki tego zagęszczenia. Natomiast rzecz polega na tym z punktu widzenia koncepcji, o której myśli minister sprawiedliwości, jak wobec tego rozwiązać problem przeludnienia. I teraz można sobie zadać takie pytanie: Co jest szybsze - budowanie zakładów karnych czy zastosowanie dla niektórych osób opaski z czujnikiem elektronicznym? Z danych, które znam, ponad 17 tys. osób ma wyroki do jednego roku. Jeżeli założymy, że nawet 6,5 tys. z tego wyrazi zgodę i będzie w ocenie sądu mogło z takiego systemu kary elektronicznej skorzystać, 6,5 tys., i jeżeli mówimy, że 650 miejsc to jest duży zakład karny, to znaczy, że zastępuje 10 zakładów karnych. I liczenie, że od razu te zakłady karne, które funkcjonują, będą przez to tańsze, jest liczeniem nieprawidłowym, bo tutaj liczenie jest inne. My musimy wydać pieniądze na tych, którzy odbywają karę pozbawienia wolności, jest tylko kwestia tego, w jaki sposób mamy je wydać - czy budować więzienia ze środków budżetu państwa, czy budować na raty przy pomocy prywatnych wykonawców i płacić im przez 20 lat za to, że zechcieli je wybudować i obsługują je w części czy w całości - to jest kwestia koncepcji - czy też ewentualnie skojarzyć to jeszcze z takim systemem, jak ten, o którym tu mówimy, i w ten sposób doprowadzić do tego, że ta na pewno trudna - nie chcę tu używać bardziej ekstremalnych określeń - sytuacja się poprawi.</u>
          <u xml:id="u-93.18" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Jeszcze było pytanie, czy opaska nie jest sprzeczna z karą pozbawienia wolności. Na początku mówiłem, że to jest naprawdę bardzo solidne „uwięzienie”. Mogę tu tylko, licząc na wybaczenie państwa posłów, powiedzieć, że coraz bardziej wszyscy jesteśmy za sprawą elektroniki uwięzieni czy więzieni, a teraz ma być to udziałem również skazanych na karę pozbawienia wolności.</u>
          <u xml:id="u-93.19" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Patrząc na listę pytań, sądzę, że na wszystkie odpowiedziałem. Dziękuję, panie marszałku, i przepraszam, że mówiłem tak długo.</u>
          <u xml:id="u-93.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela wnioskodawców panią poseł Katarzynę Marię Piekarską.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Panie Marszałku! Koleżanki i Koledzy! Bardzo serdecznie przede wszystkim koleżankom i kolegom dziękuję za pozytywne przyjęcie tego projektu. Zdaję sobie sprawę, że w toku prac w komisji trzeba będzie nad tym projektem jeszcze popracować, choćby nad art. 100j, który pewnie trzeba będzie doprecyzować, ale to właśnie w komisji będzie na to czas.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Na szereg pytań dotyczących dodatkowych etatów odpowiedział już pan minister, ja zatem pozwolę sobie odnieść się tylko do tych kwestii związanych z kosztami, które były na ogół poruszane przez wszystkich. My rzeczywiście przedstawiliśmy tylko bardzo szacunkowe i orientacyjne wyliczenie kosztów związanych z wprowadzeniem w życie tej ustawy, ale to z tej oto przyczyny, że to do rządu będzie należał wybór określonego systemu, takiego czy innego, monitoringu elektronicznego - czy będzie to ten model tradycyjny, o którym mówiłam, czy też wprowadzimy GPS, czy zdecydujemy się na wprowadzenie na przykład czujnika związanego ze spożywaniem alkoholu, z identyfikacją głosu. To są bardzo zróżnicowane koszty. Będą ogłoszone przetargi, zostanie wybrana firma; słyszeliśmy dzisiaj, że rząd już myśli - i sądzę zresztą, że to jest słuszne rozwiązanie - o wybraniu kilku operatorów. To wszystko będzie wpływało na koszt wprowadzenia w życie tej ustawy. My mogliśmy tylko wyliczyć, że trzeba będzie przyjąć do pracy o 80 kuratorów i 11 sędziów penitencjarnych więcej, ale to są tylko drobne koszty dotyczące wprowadzenia tej ustawy, bo cała infrastruktura niewątpliwie będzie kosztowała bardzo dużo.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Jak to wpłynie, pytaliście państwo również, na spadek liczby osadzonych. To też trudno jest przewidzieć dokładnie, ja mogę tylko powiedzieć, iż na podstawie badania obecnej populacji osadzonych wyliczyliśmy, że to jest mniej więcej od 10 do 15 tys. osób. Trzeba też wziąć pod uwagę to, że liczba ta pewnie będzie większa, ponieważ zaproponowaliśmy stosowanie tego środka również wobec osób, które w tej chwili są na przykład tymczasowo aresztowane, a zamiast tymczasowego aresztowania będą mogły przebywać, że użyję potocznego określenia, w areszcie domowym i będzie można kontrolować, co się z tymi osobami dzieje.</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Jeszcze na jedną rzecz, zanim zakończę swoje wystąpienie, chciałabym zwrócić uwagę, mianowicie na to, co powiedział pan poseł Czepe, który zwrócił uwagę na jedną ważną sprawę. Chodzi o kwestię przemocy domowej. Rzeczywiście ten system może mieć zastosowanie właśnie do sprawców przemocy domowej. Nie mówię o tych zwyrodnialcach, którzy brutalnie biją, przypalają papierosami, bo ich miejsce ewidentnie jest w zakładzie karnym i o tych przypadkach nie mówimy. Mówimy o tych, którzy, że tak powiem, utrudniają życie swoim rodzinom, nadużywają alkoholu, awanturują się. Wówczas sąd, zakładając, że odbywaliby oni karę pozbawienia wolności właśnie w systemie dozoru elektronicznego, na przykład może nakazać, że w tym okresie przebywają, powiedzmy, w noclegowni, poza miejscem swojego zamieszkania. Często bowiem dużym problemem dla ofiar przemocy domowej jest to, że tak czy inaczej, jak jest na przykład zawieszenie kary pozbawienia wolności, ci sprawcy nadal przebywają z ofiarą. A w tej chwili sąd może powiedzieć: proszę przebywać na przykład w noclegowni, a dodatkowo nakazać skierowanie na terapię. I wówczas być może po takiej terapii taka osoba może wrócić do swojej rodziny. Tak że to jest bardzo ważne. Dodatkowo też będzie można egzekwować skutecznie zakaz zbliżania się do ofiary przestępstwa. W tej chwili nawet jeżeli sąd taki zakaz orzeknie, to - biorąc pod uwagę, że, o czym państwo wspominaliście, ja się zgadzam, kuratorów jest zdecydowanie za mało - on jest nie do wyegzekwowania. A tak zakaz taki będzie można wyegzekwować.</u>
          <u xml:id="u-95.4" who="#PosełKatarzynaMariaPiekarska">Na koniec chciałabym powiedzieć, że cieszę się, że Prawo i Sprawiedliwość, resort zapowiedział wniesienie tego projektu, ale skoro tak i skoro jest on poparty wyliczeniami, rząd tutaj niewątpliwie ma więcej możliwości niż posłowie opozycyjni, to myślę, że może szkoda oczekiwać na projekt, tylko oczekujemy na poprawki - które ja bardzo chętnie poprę, jeżeli uczynią ten projekt lepszym - w komisjach. Liczę na współpracę. Dziękuję państwu bardzo za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-95.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Wysoka Izbo! Informuję, że w dyskusji padł wniosek o skierowanie projektu ustawy do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Wniosek ten został wycofany.</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Marszałek Sejmu, na podstawie art. 87 ust. 2 regulaminu Sejmu, kieruje poselski projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny wykonawczy, ustawy Kodeks postępowania karnego, ustawy Kodeks wykroczeń oraz ustawy Kodeks karny, zawarty w druku nr 338, do Komisji nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach w celu rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-96.4" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 3. porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy o działalności ubezpieczeniowej oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (druk nr 353).</u>
          <u xml:id="u-96.5" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości pana Andrzeja Grzelaka w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-96.6" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Projekt dziś prezentowany stanowi konieczne uzupełnienie reformy prawa ubezpieczeń gospodarczych, jakiej dokonano przez wydanie 22 maja 2003 r. czterech ustaw, to jest: o działalności ubezpieczeniowej, o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych, o nadzorze ubezpieczeniowym i emerytalnym oraz rzeczniku ubezpieczonych i wreszcie o pośrednictwie ubezpieczeniowym. Ustawy te weszły w życie 1 stycznia 2004 r. Równocześnie projektowana nowelizacja jest dopełnieniem zmian, jakie zostały dokonane w Kodeksie cywilnym w zakresie wzorców umów, bowiem ogólne warunki umów ubezpieczenia, jakimi posługują się wszystkie zakłady ubezpieczeń, są oparte na wzorcach z art. 384 Kodeksu cywilnego w brzmieniu, jakie obowiązuje od 1 lipca 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">W projekcie uwzględniono następujące założenia: po pierwsze, chodzi o zachowanie zgodności z dorobkiem Unii Europejskiej, w którym dominuje idea ochrony interesów ubezpieczającego - szczególna ochrona objąć powinna nie tylko ubezpieczającego jako typowo słabszą stronę umowy, ale i ubezpieczonego, uposażonego i poszkodowanego, gdyż w niektórych stosunkach umownych to ich interes jest w istocie przedmiotem ubezpieczenia bądź też ma zostać zaspokojony przez ubezpieczyciela; po drugie, należy starać się uwzględnić przejawy troski o przejrzystość umownego stosunku ubezpieczenia sprzyjającą realizacji podstawowego prawa konsumenta do informacji i odpowiadające temu obowiązki ubezpieczyciela.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Zakres proponowanych zmian jest szeroki, zostały one jednak szczegółowo omówione w uzasadnieniu projektu. Pozwolę więc sobie na przedstawienie tych, które są najistotniejsze.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Jako pierwszą podkreślić należy zmianę wprowadzoną do art. 384 § 1 Kodeksu cywilnego, polegającą na jasnym sformułowaniu zasady, że wzorzec umowy powinien być doręczany drugiej stronie przed zawarciem umowy, a nie jak obecnie przy zawarciu umowy. Strona musi mieć szansę dokładnego zapoznania się z nim, a także ewentualnego skonsultowania go z kimś, komu ufa, w sensie prawnym, i dlatego to jest tak znacząca zmiana. Projektodawcy uznali także za celowe wyeliminowanie z umowy ubezpieczenia określenia „zakład ubezpieczeń”, które proponują zastąpić wyrazem „ubezpieczyciel”. Uzasadnione jest to przedmiotowym znaczeniem wyrazu „zakład”, gdy tymczasem w prawie stosuje się raczej określenia podmiotowe: „najemca”, „dzierżawca”. Z wyrazem „zakład” spotykamy się w art. 49 i ma ono tam wyraźnie przedmiotowe znaczenie, bo mówi się, że chodzi o pewne urządzenia, które należą do przedsiębiorstwa czy też zakładu. Tak więc określenie „zakład ubezpieczeń” w tym kontekście nie znajdowałoby dostatecznego uzasadnienia i znakiem tego nie byłoby zgodne z ogólnymi regułami Kodeksu cywilnego, o nazewnictwie którego przed chwilą mówiłem.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Nowelizacja tworzy wyraźną i niebudzącą wątpliwości interpretacyjnych regulację kwestii umowy ubezpieczenia na cudzy rachunek, dokładnie określając obowiązki ciążące na wszystkich stronach tej umowy. Projekt zawiera propozycję, zgodnie z którą w razie rozwiązania umowy ubezpieczenia przed upływem okresu, na jaki została zawarta, ubezpieczającemu przysługuje zwrot składki za okres niewykorzystanej ochrony ubezpieczeniowej, a w obecnym stanie prawnym ubezpieczyciele bardzo często zastrzegają w ogólnych warunkach ubezpieczenia, że nie dokonują zwrotu składki za czas, w którym nie świadczyli ochrony ubezpieczeniowej. Wprowadzenie odpowiedniego przepisu usunie powstające obecnie na tym tle wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-97.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">W chwili obecnej ubezpieczyciel korzysta z nadmiernego, niczym nieusprawiedliwionego przywileju przyznającego mu prawo do podwyższania wymiaru składki oraz zmniejszania w pewnych sytuacjach należnego odszkodowania, a nawet prawo odstąpienia od umowy i całkowitej odmowy spełnienia świadczenia ubezpieczeniowego. Takie regulacje nie odpowiadają zdaniem projektodawców naturze umowy ubezpieczenia. Zasadne jest wprawdzie dostosowywanie wysokości składki do realnego stopnia ryzyka, ale konieczne jest zarazem zachowanie równowagi uprawnień stron w sytuacji, gdy po zawarciu umowy stopień ryzyka ulega zmianie. Trzeba także pozostawić każdej ze stron możliwość wycofania się z umowy w razie braku zgody na zmianę wysokości składki. Proponuje się, aby w przypadku istotnej zmiany prawdopodobieństwa wypadku każda ze stron miała prawo żądania odpowiedniej zmiany wysokości składki, jednakże przy zastrzeżeniu, że w przypadku zgłoszenia takiego żądania druga strona może wypowiedzieć umowę ze skutkiem natychmiastowym. Jest to unormowanie korzystne w szczególności dla ubezpieczającego.</u>
          <u xml:id="u-97.6" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Zmiany dotyczą także ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Wynikają one między innymi ze zmiany regulacji dotyczącej ubezpieczenia na cudzy rachunek, o którym mowa w art. 822 § 1 Kodeksu cywilnego. Ponadto projekt zakłada, że strony będą mogły uzgodnić w umowie objęcie nią następstw zdarzeń, które nastąpiły przed jej zawarciem, zgodnie z generalną zasadą swobody umów.</u>
          <u xml:id="u-97.7" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Projektując zmiany dotyczące przechodzenia praw i obowiązków z umowy ubezpieczenia, kierowano się koniecznością ochrony interesu majątkowego ubezpieczonego. Unormowano też kwestię przenoszenia wynikających z ubezpieczenia wierzytelności pieniężnych. Projekt zakłada polepszenie sytuacji ubezpieczającego w razie wielokrotnego ubezpieczenia przedmiotu na sumy, które łącznie przekraczają jego wartość ubezpieczeniową. Uprawniony będzie mógł żądać zapłaty w całości albo w częściach od jednego lub większej liczby ubezpieczycieli, natomiast zasada stosunkowego podziału odpowiedzialności między ubezpieczycielami dotyczyć będzie jedynie ich wzajemnych rozliczeń.</u>
          <u xml:id="u-97.8" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Istotne novum wprowadza się w art. 826 w zakresie traktowania przez ubezpieczającego mienia po zajściu wypadku powodującego szkodę. Zgodnie z projektem obowiązany on będzie do użycia określonych w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia środków w celu zmniejszenia szkody w ubezpieczonym mieniu, a nie jak dotychczas wszelkich dostępnych środków, jak to się pisało.</u>
          <u xml:id="u-97.9" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Szereg nowych rozwiązań przewiduje się w zakresie ubezpieczeń osobowych, gdzie wprowadza się zasadę, zgodnie z którą umowa ubezpieczenia na życie zawarta na cudzy rachunek wymaga wcześniej wyrażonej zgody ubezpieczonego. Skrócono również do 6 miesięcy okres, po którego upływie samobójczy charakter śmierci nie zwalnia od odpowiedzialności ubezpieczeniowej - obecnie dwa lata od zawarcia umowy.</u>
          <u xml:id="u-97.10" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Projekt zakłada wreszcie transpozycję dotychczasowego art. 812, określającego zawartość ogólnych warunków umowy, do ustawy o działalności ubezpieczeniowej, mając na uwadze publicznoprawny, a nie prywatny, czyli cywilny, charakter tego przepisu. Zmiany w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych są konsekwencją uchylenia art. 810 Kodeksu cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-97.11" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Mając świadomość konieczności dokonania zmian w umowie ubezpieczenia w zakresie objętym projektem, zwłaszcza zaś konieczność poprawy ochrony ubezpieczonych i ubezpieczających, zwracam się z uprzejmą prośbą o poparcie prezentowanej ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-97.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu panią poseł Beatę Szydło, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PosełBeataSzydło">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt zaprezentować stanowisko w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy o działalności ubezpieczeniowej oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#PosełBeataSzydło">Tak jak powiedział pan minister, projektowane rozwiązanie jest uzupełnieniem reformy prawa ubezpieczeń gospodarczych z maja 2003 r. i jednocześnie projektowana nowelizacja jest uzupełnieniem zmian kodeksowej regulacji stosowania wzorców umów. Rozwiązania przyjęte w projekcie dotyczą stron umowy ubezpieczenia. Trzeba podkreślić jako istotne, iż zrównują w prawach ubezpieczającego, ubezpieczonego i ubezpieczyciela, a także podkreślić, że to właśnie w świetle tych przepisów prawa ubezpieczonego zostają bardzo mocno zagwarantowane. Fakt zabezpieczenia interesu strony ubezpieczającej i ubezpieczonej ma ogromne znaczenie, gdyż dotychczasowe doświadczenia wskazują, iż przy zawieraniu umów ubezpieczeniowych interes wszystkich stron nie był tak samo zagwarantowany.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#PosełBeataSzydło">Rząd, realizując program Prawa i Sprawiedliwości „Solidarne Państwo”, wprowadzając taką gwarancję, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom zwykłych obywateli, zabezpieczając ich interes prawny w kwestii jakże dla nas wszystkich istotnej.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#PosełBeataSzydło">Podstawowymi założeniami tego projektu są: po pierwsze, ochrona interesów ubezpieczającego jako typowo „słabszej” strony umowy, ale i, a może przede wszystkim, ubezpieczonego, uposażonego i poszkodowanego, bo to przecież właśnie te osoby są w istocie przedmiotem ubezpieczenia i ich interes ma być tutaj chroniony i reprezentowany; po drugie, przejrzystość umów ubezpieczeniowych, ich jasność i zrozumiałość dla przeciętnego klienta, i wreszcie, po trzecie, prawo konsumenta do informacji.</u>
          <u xml:id="u-99.4" who="#PosełBeataSzydło">Te trzy podstawowe założenia legły u podstaw przygotowanego projektu. Są niezmiernie istotne i doskonale streszczają intencje rządu. Chodzi bowiem o to, aby klient korzystający z usług ubezpieczyciela miał możliwość zawarcia umowy, która będzie dla niego jasna i zrozumiała, by miał prawo do wcześniejszej informacji, wreszcie do konsultacji i zastanowienia się nad tym, jaką umowę podpisuje.</u>
          <u xml:id="u-99.5" who="#PosełBeataSzydło">Fundamentalna wydaje się zmiana dotycząca kwestii, iż wzór umowy powinien być znany drugiej stronie przed jej zawarciem - art. 384 Kodeksu cywilnego. Bardzo często do tej pory dzieje się tak, że podpisując umowę ubezpieczenia, nie czytamy jej dokładnie z braku czasu albo możliwości, albo nawet czytamy, ale nie jest ona dla każdego zrozumiała. Zawarcie gwarancji, iż ubezpieczyciel, z prawem zerwania takiej umowy jako nieważnej, jeżeli tak się nie stanie, musi dostarczyć ubezpieczającemu tę umowę wcześniej, tak by miał on czas na jej przeanalizowanie i skonsultowanie, jest bardzo istotne.</u>
          <u xml:id="u-99.6" who="#PosełBeataSzydło">Istotna zmiana dotyczy również kwestii powiadamiania ubezpieczonego przez ubezpieczającego o zawarciu umowy, ze szczególnym uwzględnieniem powinności, jakie ten pierwszy musi spełnić, aby uzyskać kwotę odszkodowania.</u>
          <u xml:id="u-99.7" who="#PosełBeataSzydło">Trzeba też zwrócić uwagę na fakt, że dokument ubezpieczenia nie jest umową, a tylko jej potwierdzeniem. Ubezpieczyciel zaś ma obowiązek informowania o różnicach między tekstem ogólnych warunków ubezpieczenia a postanowieniem konkretnej umowy, w przeciwnym bowiem razie umowa jest nieważna. Nie wykonując tego obowiązku, ubezpieczyciel traci możliwość powoływania się na niekorzystne dla ubezpieczającego postanowienia umowy. To jest również bardzo ważny przepis, ponieważ często dzieje się tak, iż czytamy te ogólne warunki ubezpieczenia, ofertę, a potem, jeśli chodzi o treść umowy, nie do końca już prześledzimy cały jej tok i okazuje się, że nasze oczekiwania w stosunku do umowy, kiedy przychodzi konieczność jej realizacji, są zupełnie inne, niż spodziewaliśmy się tego, śledząc oferty ubezpieczeniowe.</u>
          <u xml:id="u-99.8" who="#PosełBeataSzydło">Kolejna istotna zmiana dotyczy kwestii rozwiązania umowy przed upływem terminu, na jaki była ona zawarta. I tutaj bardzo ważnym elementem jest prawo zwrotu składek ubezpieczającemu za okres niewykorzystanej ochrony prawnej. To jest istotne novum, gdyż do tej pory składki takie najczęściej przepadały, stawały się własnością ubezpieczyciela lub ich zwrot pozostawał kwestią sporną.</u>
          <u xml:id="u-99.9" who="#PosełBeataSzydło">Kolejna zmiana dotyczy wypowiedzenia umowy. Dotychczas dopuszczalne było odstąpienie od umowy. Wprowadzenie konieczności jej wypowiedzenia powoduje, iż unicestwienie więzi umownej pomiędzy stronami nie sięga wstecz, a od momentu wypowiedzenia. Określa to również, iż składki płacone w ratach nie warunkują w tym przypadku funkcjonowania umowy.</u>
          <u xml:id="u-99.10" who="#PosełBeataSzydło">Bardzo ważna jest kwestia prawa zwiększenia lub zmniejszenia wymiaru składki ubezpieczenia w zależności od skali ryzyka ubezpieczenia, a nawet całkowitego od niego odstąpienia. Zważywszy, iż w proponowanych zmianach prawo to przysługuje obu stronom, przy zachowaniu ich równych praw i poszerzeniu kręgu osób mających obowiązek informowania o zachodzącym ryzyku, jest to zapis wielce korzystny.</u>
          <u xml:id="u-99.11" who="#PosełBeataSzydło">Niejasne do tej pory zasady powiadamiania ubezpieczyciela o zaistniałym wypadku zostają w proponowanym projekcie dookreślone. Te kwestie również mają być dokładnie opisane w umowie.</u>
          <u xml:id="u-99.12" who="#PosełBeataSzydło">Bardzo ważna zmiana dotyczy dotychczasowego art. 826, który nakłada obowiązek na ubezpieczającego w zakresie zabezpieczenia mienia „użycia wszelkich dostępnych środków”. Ten zwrot zostaje pominięty, bo jest on niejasny i przede wszystkim bardzo ogólnikowy. W umowie ma być dokładnie dookreślone, jakie to środki mają być użyte w celu dodatkowego zabezpieczenia przedmiotu ubezpieczanego.</u>
          <u xml:id="u-99.13" who="#PosełBeataSzydło">Istotną sprawą jest również to, że jeżeli te środki nie spełnią swojej roli, mimo iż ubezpieczający i ubezpieczony wywiązał się z zaleceń umowy, a mimo to poniósł szkody, to może on wystąpić do ubezpieczyciela o zwrot kosztów poniesionych na zaangażowanie właśnie takich środków i przede wszystkim nie traci prawa do odszkodowania.</u>
          <u xml:id="u-99.14" who="#PosełBeataSzydło">W art. 12.</u>
          <u xml:id="u-99.15" who="#PosełBeataSzydło">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kwestie ubezpieczeń dotyczą każdego z nas. Do tej pory regulacje prawne w tym zakresie pozostawały niejasne, nieprecyzyjne i mało czytelne. Świadczy o tym chociażby liczba spornych spraw i dochodzeń swoich praw przez tych, którzy muszą korzystać z umowy ubezpieczenia ze względu na jakieś zdarzenia losowe. Przejrzyste i jasne prawo, zrozumiałe dla każdego, kto podejmuje się ubezpieczenia, jest koniecznością. Nie może być bowiem tak, że w tej podstawowej dla każdego kwestii obowiązuje gąszcz niejasnych i dwuznacznych przepisów. Bezpieczeństwo ubezpieczającego i ubezpieczonego musi być na równi gwarantowane z bezpieczeństwem ubezpieczyciela.</u>
          <u xml:id="u-99.16" who="#PosełBeataSzydło">Rząd Kazimierza Marcinkiewicza, rozumiejąc wagę tych spraw, proponuje unormowanie spraw dotyczących zawierania umów ubezpieczeniowych gwarantujących klientom ubezpieczycieli bezpieczeństwo i prawo do rzetelnej informacji znajdującej odzwierciedlenie w zawieranych umowach. To unormowanie jest wyjściem naprzeciw zwykłym obywatelom, którzy w trudnych dla siebie sytuacjach nie mogą zostać pozostawieni samym sobie ani stać się zakładnikami niejasnych przepisów. W trudnych sytuacjach, kiedy człowiek traci mienie, zdrowie, a nawet życie, nie może być miejsca na prawne spory i nawet najwspanialsze polemiki i interpretacje prawne. Jasno sprecyzowane zasady sporządzania umów ubezpieczeniowych uchronią wielu z nas od sytuacji beznadziejnego dochodzenia swoich praw w kwestiach, które tak naprawdę mają być dla nas gwarancją bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-99.17" who="#PosełBeataSzydło">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rządowy projekt proponowanych zmian jest powszechnie oczekiwany. Każdy z nas chce się czuć bezpiecznie i mieć świadomość, że w trudnej sytuacji nie będzie pozostawiony sam sobie, a w sytuacji, w której straci wszystko, obarczony odpowiedzialnością za brak przezorności, iż się nie ubezpieczył. W obecnej chwili nawet przezorny ubezpieczony nie do końca może mieć gwarancję otrzymania takiego odszkodowania, jakiego się spodziewa. Dlatego proponowane zmiany są jak najbardziej istotne, by tych wątpliwości unikać.</u>
          <u xml:id="u-99.18" who="#PosełBeataSzydło">Klub Prawo i Sprawiedliwość popiera przedłożony przez rząd projekt zmian. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-99.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu panią poseł Krystynę Skowrońską, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Szanowny Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Dzisiaj Wysoka Izba proceduje w pierwszym czytaniu nad projektem ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy o działalności ubezpieczeniowej oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. W dniu dzisiejszym rozmawiamy o czymś bardzo ważnym i istotnym dla obywateli, o umowach ubezpieczenia, o umowach ubezpieczenia obowiązkowych i umowach ubezpieczenia nieobowiązkowych, tych dobrowolnych, o ubezpieczeniach majątkowych i ubezpieczeniach osobowych, życiowych. Co dla nas wszystkich jest ważne? Ważne jest to, żeby w sytuacji, kiedy w maju 2003 r. wprowadzono ustawy, które dzisiaj między innymi nowelizujemy, obywatel mógł czuć się bezpiecznie, aby obywatel jako ubezpieczający się, jako kontrahent podmiotu ubezpieczeniowego miał pokazane, na jakich warunkach to ubezpieczenie zawiera, abyśmy wiedzieli i aby obywatele wiedzieli, jakie prawa im przysługują i co powinno być zawarte w umowie ubezpieczenia.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Wskazuje się w uzasadnieniu do tego projektu, że rozważania na etapie przedłożenia tego projektu pokazywały, iż takie rozwiązania, zakres zawierania umów, ich ramy, wzorce, można pomieścić bądź to w projektowanym dzisiejszym przedłożeniu, w Kodeksie cywilnym, bądź to w ustawach ustrojowych, dotyczących ubezpieczeń. Co jest istotne i ważne? Dobrze, że jest to norma kodeksowa, dobrze, że Kodeks cywilny na tym etapie wskazuje w zmianie art. 384 potrzebę regulacji dotyczącą stosowania wzorcowych umów i poszerza ją w stosunku do przyjętej regulacji z 1 lipca 2000 r., w której pokazywano, jak powinny wyglądać wzorce umów. W tym przypadku dotyczy to umów ubezpieczeniowych.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Jakże istotne jest to dla nas wszystkich, którzy płacimy składki ubezpieczeniowe i chcemy czuć się bezpieczni. Mówimy tutaj o regulacji między innymi układu stron umowy ubezpieczenia, ubezpieczeń zawieranych na cudzy rachunek, ubezpieczenia na korzyść trzeciej osoby, ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. W projektowanych zmianach uważamy głównie i uznajemy to, że prawo konsumenta powinno być chronione, bo stroną mocniejszą jest to, co dotychczas zwane było zakładem ubezpieczeniowym, ale jest to firma ubezpieczeniowa, która zawiera z obywatelem taką umowę. Istotne jest to, że jest to umowa, z warunkami której powinniśmy zostać zapoznani przed jej podpisaniem. Jest to rzecz, która w rozwiązaniach dotyczących między innymi zawierania kredytów jest już normą. Tutaj po raz pierwszy wprowadzamy takie rozwiązanie i dobrze, że wprowadzamy.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Równie istotne dla ubezpieczonego, jak i dla podmiotu, który sprawuje nadzór nad ubezpieczycielami, jest zawarcie czy pomieszczenie wszystkich warunków umowy ubezpieczenia. Ten przepis to nowelizacja zawarta w art. 2, dotycząca ustawy o działalności ubezpieczeniowej i w art. 12.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#PosełKrystynaSkowrońska"> Platformy Obywatelskiej...</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#komentarz">(Głos z sali: Brawo!)</u>
          <u xml:id="u-101.7" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Interesuje nas, posłów Platformy Obywatelskiej, to, w jaki sposób projektowane normy będą nadzorowane przez urząd nadzoru ubezpieczeń i funduszy emerytalnych. Mamy w tym miejscu dużą wątpliwość, iż projektowany urząd nadzoru instytucji finansowych niekoniecznie będzie spełniał te wszystkie wymogi, które spełniają na dzień dzisiejszy sektorowe urzędy nadzoru. W tym miejscu chciałabym powiedzieć, że jest jeszcze jeden aspekt, jeśli chodzi o nadzór nad transakcjami zawieranymi pomiędzy obywatelami a instytucjami finansowymi. Bardzo zależy nam na tym, aby nadzór zorganizowany, instytucjonalny był sprawowany między innymi nad SKOK-ami. W tym przypadku mamy jedynie do czynienia z pewnymi normami dotyczącymi wysokości ustalania oprocentowania, natomiast pozostałe warunki zawierania umów z klientami nie są w tej samej formie należycie zabezpieczone. Mam nadzieję, że wszelkiego rodzaju wątpliwości związane z zawieraniem umów ubezpieczeniowych po przyjęciu tej nowelizacji będą rozwiane, a proponowane rozwiązania będą dobrze służyć obywatelom.</u>
          <u xml:id="u-101.8" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Chciałabym powiedzieć, że dobrym rozwiązaniem jest norma przejściowa, zakładająca, że w okresie do wprowadzenia tego przepisu wcześniej zawarte umowy ubezpieczenia będą obowiązywały na poprzednich warunkach. Mamy jednak uwagę, iż w przypadku wprowadzenia zmian w kodeksach terminy zwyczajowe wprowadzenia w życie to terminy 3-miesięczne, 6-miesięczne bądź okresy dłuższe. W tym przypadku wnioskodawcy proponują 30-dniowy termin wejścia w życie tej nowelizacji. Zasadne jest pytanie, czy 30-dniowy okres pozwoli na dobre przygotowanie i wejście w życie tej normy ustawowej. To jest pytanie, i to jest temat do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-101.9" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Kolejna sprawa dotyczy procedowania nad tą nowelizacją. Wiemy, że Prezydium Sejmu ustaliło, pan marszałek ustalił, iż będzie się tym zajmowała Komisja Ustawodawcza, po zasięgnięciu opinii Komisji Finansów Publicznych. Dotychczas wszystkie przepisy ubezpieczeniowe, o których mówimy, rozpatrywane były przez Komisję Finansów Publicznych. W tym przypadku dla zachowania spójności wymaga się zasięgnięcia opinii, ale wydaje się, że gdyby ten projekt rozpatrywały połączone komisje, byłoby to z dobrym skutkiem dla wprowadzenia nowych rozwiązań ustawowych.</u>
          <u xml:id="u-101.10" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Mamy nadzieję, że w trakcie prac będziemy mogli jeszcze porozmawiać, ustalić, na ile i jak będzie zabezpieczony interes konsumenta oraz dlaczego niektóre z rozwiązań proponowanych wcześniej albo niektóre ze zgłaszanych uwag w trybie konsultacji nie zostały uwzględnione w tym projekcie. Rozwiązanie to powinno służyć obywatelom, taką mamy nadzieję. Wyspecjalizowane podmioty, jakimi są firmy ubezpieczeniowe, dotychczas korzystające ze swoich praw, posiadające większą wiedzę, niekiedy próbowały kosztem swoich klientów prowadzić taką działalność, która nie była zgodna z obowiązującymi w Unii Europejskiej wzajemnymi normami dotyczącymi między innymi przejrzystości i zagwarantowania ochrony interesu konsumenta.</u>
          <u xml:id="u-101.11" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Klub Platformy Obywatelskiej będzie za dalszym procedowaniem zgodnie z zaproponowanym przez Prezydium Sejmu trybem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Pani poseł, pragnę poinformować, że propozycja pana marszałka jest taka, aby projekt ustawy został skierowany do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach, z zaleceniem zasięgnięcia opinii Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#komentarz">(Poseł Krystyna Skowrońska: Rozumiem, do komisji do spraw kodyfikacji, przepraszam.)</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę o zabranie głosu panią poseł Alinę Gut, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PosełAlinaGut">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy o działalności ubezpieczeniowej oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych został przyjęty przez Radę Ministrów na posiedzeniu w dniu 20 września 2005 r. jako konieczne uzupełnienie reformy prawa ubezpieczeń gospodarczych. Ustawy te weszły w życie w dniu 1 stycznia 2004 r. Spośród dwóch opcji (nowelizacja Kodeksu cywilnego albo wydanie odrębnej ustawy o umowie ubezpieczenia) wybrano tę pierwszą.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#PosełAlinaGut">Komisja kodyfikacyjna praw człowieka opowiedziała się za znowelizowaniem kodeksowych przepisów ze względu na rolę kodeksu, który powinien zawierać, jak to było od początku, ramową regulację umowy ubezpieczenia jako umowy o ogromnym znaczeniu społecznym i gospodarczym. Projektowana nowelizacja ma stanowić również uzupełnienie zmian, które zostały dokonane w kodeksowej regulacji stosowania wzorców umów.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#PosełAlinaGut">W nowelizacji przyjęto dwa założenia. Chodzi o zachowanie zgodności z dorobkiem Unii Europejskiej, w którym dominuje zasada ochrony interesów ubezpieczonego. Spośród wielu obszernych zmian, jakie przewiduje nowelizacja, najważniejsze dotyczą wzorca umowy. W projekcie ustawy określono wyraźnie zasadę, że wzorzec każdej umowy powinien być doręczony drugiej stronie przed jej zawarciem. Takie unormowanie zapewnia bowiem możliwość zapoznania się z treścią przyszłej umowy. Natomiast w razie braku sprzeciwu umowa dojdzie do skutku zgodnie z treścią dokumentu ubezpieczenia następnego dnia po upływie terminu wyznaczonego do złożenia sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#PosełAlinaGut">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nastąpi także zmiana ważnych określeń kodeksowych. Słusznie zmienia się w Kodeksie cywilnym określenie „zakład ubezpieczeń” na „ubezpieczyciel”. W Kodeksie cywilnym nazwa „zakład” używana jest bowiem w znaczeniu przedmiotowym.</u>
          <u xml:id="u-103.4" who="#PosełAlinaGut">Do kodeksowej definicji umowy ubezpieczenia dodaje się zwrot „w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa”, co charakteryzuje ujęcia słowne kodeksowych umów zawieranych wyłącznie przez profesjonalistów.</u>
          <u xml:id="u-103.5" who="#PosełAlinaGut">Precyzyjnie określono, że w przypadku rozwiązania umowy ubezpieczenia przed upływem czasu, na jaki została zawarta, ubezpieczającemu przysługuje zwrot składki za okres niewykorzystanej ochrony ubezpieczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-103.6" who="#PosełAlinaGut">Ubezpieczenia dotyczące obrotu z zagranicą mają podlegać przepisom Kodeksu cywilnego. Przewiduje się bowiem usunięcie normy dopuszczającej całkowitą dowolność w ustalaniu treści warunków ubezpieczeń dla stosunków dotyczących obrotu z zagranicą, czyli zarówno takich, w których ubezpieczającym jest podmiot zagraniczny, jak i takich, w których występuje znajdujący się za granicą przedmiot ubezpieczenia (na przykład dobra osobiste uczestnika wycieczki zagranicznej, rzeczy znajdujące się poza granicami).</u>
          <u xml:id="u-103.7" who="#PosełAlinaGut">Po uchyleniu § 2 w art. 807 Kodeksu cywilnego do umowy ubezpieczenia stosować się będzie ogólna reguła prawa międzynarodowego prywatnego (art. 25), zgodnie z którą strony każdego rodzaju umowy - poza umowami, w których zobowiązanie dotyczy nieruchomości - mogą poddać swój stosunek wybranemu przez siebie prawu, jeżeli pozostaje on w związku z zobowiązaniem. Wobec powstających na tle obecnego art. 806 § 1 Kodeksu cywilnego wątpliwości co do...</u>
          <u xml:id="u-103.8" who="#komentarz">(Głos z sali: Do takiej...)</u>
          <u xml:id="u-103.9" who="#PosełAlinaGut">...dopuszczalności umowy ubezpieczenia obejmującej wypadek, który już zaszedł, w sytuacji kiedy nadal istnieje możliwość zajścia kolejnego takiego wypadku, na przykład komunikacyjnego, należy rygor nieważności umowy wyraźnie związać tylko z niemożliwością zajścia przewidzianego w umowie wypadku istniejącą w chwili rozpoczęcia okresu ubezpieczenia. Umowa ubezpieczenia będzie więc nieważna, tylko jeśli w chwili rozpoczęcia okresu ubezpieczenia nie było możliwe zajście przewidzianego w umowie wypadku.</u>
          <u xml:id="u-103.10" who="#PosełAlinaGut">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Objęcie ubezpieczeniem okresu poprzedzającego zawarcie umowy ma być bezskuteczne, jeżeli w chwili zawarcia umowy którakolwiek ze stron wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć, że wypadek już zaszedł lub że odpadła możliwość jego zajścia w tym okresie. Ta zmiana w § 2 art. 806 Kodeksu cywilnego ma wyeliminować jako nieusprawiedliwiony, a sprzeczny z naturą umowy ubezpieczenia, wyjątkowy reżim dla umów ubezpieczenia zbiorowego, który obecnie dopuszcza „wsteczne działanie” umowy, w sytuacji gdy strona wiedziała lub powinna była wiedzieć o fakcie zajścia wypadku. Ponadto szczegółowo uregulowano sprawy dotyczące obowiązku powiadamiania ubezpieczyciela o zaistniałym wypadku. Przy umowie ubezpieczenia zawieranej na cudzy rachunek (art. 808 Kodeksu cywilnego) ubezpieczający i ubezpieczony to dwie różne osoby. Ubezpieczony nie będzie musiał być imiennie wskazany w umowie, chyba że jest to konieczne do określenia przedmiotu ubezpieczenia. Roszczenie o zapłatę składki będzie przysługiwać ubezpieczycielowi wyłącznie przeciwko ubezpieczającemu. Zarzut mający wpływ na odpowiedzialność ubezpieczyciela może on podnieść również przeciwko ubezpieczonemu.</u>
          <u xml:id="u-103.11" who="#PosełAlinaGut">Zgodnie z proponowanym brzmieniem art. 831 § 1 Kodeksu cywilnego ubezpieczający będzie mógł wskazać jedną lub więcej osób uprawnionych do otrzymania sumy ubezpieczenia w razie śmierci osoby ubezpieczonej; może również zawrzeć umowę ubezpieczenia na okaziciela. Ubezpieczający będzie też miał możliwość zmiany każdego z tych zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-103.12" who="#PosełAlinaGut">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ważne zmiany nastąpią w ubezpieczeniach na życie. Jeżeli do wypadku doszło po upływie trzech lat od dnia zawarcia umowy ubezpieczenia na życie, ubezpieczyciel nie będzie mógł podnieść zarzutu, że przy zawieraniu umowy podatno wiadomości nieprawdziwe, w szczególności że zatajona została choroba osoby ubezpieczonej. Umowa lub ogólne warunki ubezpieczenia będą mogły jednak skrócić powyższy termin.</u>
          <u xml:id="u-103.13" who="#PosełAlinaGut">Przy ubezpieczeniu na życie samobójstwo ubezpieczonego nie zwalnia ubezpieczyciela od obowiązku świadczenia, jeżeli samobójstwo nastąpiło po upływie dwóch lat od daty zawarcia umowy ubezpieczenia. Umowa lub ogólne warunki ubezpieczenia mogą skrócić ten termin, nie bardziej jednak niż do 6 miesięcy. Przy ubezpieczeniu osobowym ubezpieczający będzie miał możliwość wypowiedzenia umowy w każdym czasie, z zachowaniem terminu określonego w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia, a w razie jego braku - ze skutkiem natychmiastowym. Jeżeli zakład ubezpieczeń, posiadający zezwolenie na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej w grupach obejmujących ubezpieczenia obowiązkowe, otrzyma ofertę zawarcia umowy takiego ubezpieczenia, to brak odpowiedzi w ciągu 14 dni od dnia otrzymania oferty będzie poczytywany za jej przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-103.14" who="#PosełAlinaGut">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej uważa, że proponowane zmiany są potrzebne, i będzie głosował za ich uchwaleniem, jako że są one niezbędnym uzupełnieniem przeprowadzonej wcześniej reformy. Wnosimy o skierowanie projektu ustawy do komisji kodyfikacyjnej. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-103.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Dziękuję bardzo pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Proszę o zabranie głosu przez pana posła Grzegorza Woźnego, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#WicemarszałekMarekKotlinowski">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PosełGrzegorzWoźny">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawiam stanowisko w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy o działalności ubezpieczeniowej oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. W przedstawionym przez rząd projekcie ustawy projektowane rozwiązania uzupełniają reformę prawa ubezpieczeń gospodarczych, jakie dokonano przez uchwalenie w dniu 22 maja 2003 r. pakietu czterech ustaw ubezpieczeniowych. W nowelizacji uwzględniono zasadę ochrony interesów ubezpieczonego, wynikającą z prawa Unii Europejskiej, i związane z tym obowiązki ubezpieczyciela. Nowelizacji dokonano poprzez nowelizację Kodeksu cywilnego. Zresztą za tym rozwiązaniem opowiedziała się Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego, a to ze względu na rolę kodeksu, który powinien zawierać ramową regulację umowy ubezpieczenia jako umowy o dużej doniosłości gospodarczej i społecznej. Nowelizacja jest również dopełnieniem zmian, jakie zostały dokonane w kodeksowej regulacji stosowania wzorców umów, bowiem ogólne warunki umów ubezpieczenia, jakimi posługują się wszystkie zakłady ubezpieczeń, są wzorcami z art. 384 Kodeksu cywilnego w brzmieniu, jakie obowiązuje od dnia 1 lipca 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#PosełGrzegorzWoźny">W nowych przepisach uwzględniono zgodność z prawem Unii Europejskiej, w którym dominuje idea ochrony interesów ubezpieczonego. Na podkreślenie zasługuje przy tym ta okoliczność, że niektóre zakłady podmiotowe stosunków ubezpieczenia - mam tu na myśli ubezpieczenie na cudzy rachunek, ubezpieczenie na korzyść osób trzecich, ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej - angażują interes nie tylko ubezpieczającego jako strony umowy, ale przede wszystkim osoby trzeciej. Ważne jest, aby szczególną ochroną objąć w takich układach nie tylko ubezpieczającego - zresztą mówił również o tym pan minister - jako słabszą stronę umowy, ale i ubezpieczonego, uposażonego i poszkodowanego, ponieważ to ich interes jest w istocie przedmiotem ubezpieczenia bądź też ma zostać zaspokojony przez ubezpieczyciela.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#PosełGrzegorzWoźny">Nowelizacja uwzględnia szeroko już stosowane w polskim i wspólnotowym prawie przejawy troski o przejrzystość umownego stosunku ubezpieczenia, sprzyjającą realizacji podstawowego prawa konsumenta do informacji i odpowiadające temu obowiązki ubezpieczyciela.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#PosełGrzegorzWoźny">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nowe przepisy precyzyjnie określają, że w przypadku rozwiązania umowy ubezpieczenia przed upływem czasu, na jaki została zawarta, ubezpieczającemu przysługuje zwrot składki za okres niewykorzystanej ochrony ubezpieczeniowej. Mówili o tym przedmówcy. Ponadto szczegółowo unormowano sprawy dotyczące obowiązku powiadamiania ubezpieczyciela o zaistniałym wypadku. Wprowadzono m.in. obowiązek doręczenia wzorca umowy drugiej stronie, jest to bardzo ważne, przed jej zawarciem, co stanowi gwarancję zapoznania się z jej treścią. W umowie ubezpieczeniowej wyeliminowano określenie „zakład ubezpieczeń”, zastępując je określeniem „ubezpieczyciel”, ponieważ w Kodeksie cywilnym nazwa „zakład” używana jest w znaczeniu przedmiotowym.</u>
          <u xml:id="u-105.4" who="#PosełGrzegorzWoźny">Zmiana określenia „zakład ubezpieczeń” na „ubezpieczyciel” może spowodować jedynie konieczność zmiany używanych obecnie wzorców umów, a tym samym powstanie dodatkowych, sądzę niedużych, kosztów po stronie tych zakładów. Natomiast, co jest najważniejsze, ustawa nie spowoduje skutków dla finansów publicznych, w tym dla budżetu państwa i budżetów jednostek samorządu terytorialnego. Nie będzie też miała wpływu na rynek pracy, sytuację i rozwój regionalny. Projektowana nowelizacja ustawy jest zgodna z prawem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-105.5" who="#PosełGrzegorzWoźny">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Moi przedmówcy, pan minister i przedstawiciele klubów, przedstawili szczegółowo tę nowelizację. Na tym więc zakończę i stwierdzę, że Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej opowiada się za skierowaniem projektu ustawy do dalszych prac w komisji kodyfikacyjnej, przy czym oczywiście będzie tu potrzebna i pomocna opinia Komisji Finansów Publicznych. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-105.6" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Bronisław Komorowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę pana posła Szymona Pawłowskiego o zabranie głosu w imieniu klubu Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PosełSzymonPawłowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin w sprawie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy o działalności ubezpieczeniowej oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#PosełSzymonPawłowski">Omawiana nowelizacja tych trzech ustaw jest uzupełnieniem reformy prawa ubezpieczeń gospodarczych sprzed niemal trzech lat, która obowiązuje od 1 stycznia 2004 r. Nowelizacja ta obejmuje unormowania umowy ubezpieczenia. Słusznie zdecydowano się w tym zakresie na nowelizację przepisów Kodeksu cywilnego, Kodeks cywilny powinien bowiem zawierać taką ramową regulację umowy ubezpieczenia, ponieważ jest to umowa niezwykle ważna dla gospodarki i dla współżycia społecznego.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#PosełSzymonPawłowski">Projektowana nowelizacja zawiera uzupełnienie zmian dokonanych w kodeksowych przepisach, które odnoszą się do stosowania wzorców umów. W nowelizacji uwzględniono zachowanie zgodności z prawem unijnym, w którym dominuje przecież idea ochrony interesów ubezpieczonego.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#PosełSzymonPawłowski">W związku z tym, że niektóre układy podmiotowe stosunków ubezpieczenia (np. ubezpieczenie na cudzy rachunek, ubezpieczenie na korzyść trzeciego, ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej) odnoszą się również do interesu osoby trzeciej, szczególna ochrona w takich układach należy się nie tylko ubezpieczającemu, ale i ubezpieczonemu, uposażonemu i poszkodowanemu, dlatego że to ich interes jest w istocie przedmiotem ubezpieczenia.</u>
          <u xml:id="u-107.4" who="#PosełSzymonPawłowski">Omawiany projekt ustawy wychodzi również naprzeciw konieczności zwiększenia troski o przejrzystość stosunku ubezpieczenia, która przecież sprzyja realizacji podstawowego prawa konsumenta do informacji, i o odpowiadające temu obowiązki ubezpieczyciela.</u>
          <u xml:id="u-107.5" who="#PosełSzymonPawłowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie będę tu przedstawiał jako kolejny mówca poszczególnych zmian w nowelizowanych ustawach, zostały one szczegółowo omówione przede wszystkim w wystąpieniu wnioskodawcy, a także moich przedmówców. Zmiany te idą, ogólnie rzecz biorąc, w pożądanym kierunku. Stąd Klub Parlamentarny Liga Polskich Rodzin zgadza się z ogólnymi założeniami przedłożonego projektu ustawy i opowiada się za skierowaniem go do dalszych prac w komisjach. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu w imieniu klubu PSL pana posła Józefa Zycha.</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PosełJózefZych">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Przystępując do rozpatrzenia projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy o działalności ubezpieczeniowej oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, pragnę podkreślić, że w teorii, w nauce polskich ubezpieczeń wiele terminów dotyczących umowy ubezpieczenia, zakresu, ustalania odszkodowania zostało dawno ustalonych. I kiedy teraz porównuję te prace wybitnych naszych ubezpieczeniowców, profesorów Wąsiewicza, Szpunara, Szymańskiego, to muszę dojść i dochodzę do wniosku, że mamy tu do czynienia z odstępstwami, które nie znajdują żadnego uzasadnienia. W swoim wystąpieniu chciałbym się więc skoncentrować przede wszystkim na czystości proponowanej regulacji.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#PosełJózefZych">Zacznijmy może od pierwszego zagadnienia, i to bardzo istotnego, merytorycznego. Otóż w art. 806 § 1 Kodeksu cywilnego proponuje się zapis: Umowa ubezpieczenia jest nieważna, jeżeli w chwili zawarcia umowy zajście przewidzianego w umowie wypadku jest niemożliwe. W tym momencie, jako człowiek, który całe życie zajmował się ubezpieczeniami, zastanawiam się nad dwoma zagadnieniami. Po pierwsze, przecież w polskiej nauce prawa obowiązuje zasada, że jeżeli chce się uzależnić umowę od czynności przyszłej i niepewnej, to ona z mocy prawa jest nieważna. Po drugie, staram się dojść, jakie to miałoby być ryzyko, które mogłoby być ujęte w umowie ubezpieczenia - z góry wiadomo, że ono nie zajdzie. Jedyne, co mogłoby mi przyjść do głowy, że ktoś chciałby ubezpieczać na życie wieczne. Mamy sytuację, kiedy oczywiście takie zdarzenie nigdy by nie zaistniało. Inaczej, jeżeli pozostawimy ten przepis, to on nie ma większego sensu.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#PosełJózefZych">Druga kwestia. Jeżeli chodzi o umowy ubezpieczenia, o prawo ubezpieczeniowe, to mamy wypracowane pewne terminy, które są znane, stosowane, a mianowicie chodzi tutaj o zdarzenie, które zaistniało lub powstało. To są terminy powszechnie używane. Natomiast tutaj jest propozycja określenia, że wypadek zaszedł - wypadek powstał, wypadek zaistniał. To są określenia absolutnie czytelne, jasne i oczywiste. Wreszcie mamy do czynienia z określeniem możliwości wypowiedzenia umowy ubezpieczenia. Proponuje się m.in. zapis, że umowa ubezpieczenia w określonych sytuacjach może być wypowiedziana ze skutkiem natychmiastowym. Po pierwsze, zachodzi pytanie, jak porównamy inne dziedziny prawa, prawo pracy, to jeżeli chcemy mówić o rozwiązaniu umowy ze skutkiem natychmiastowym, to w takiej sytuacji składa się oświadczenie woli, a nie się wypowiada. Istota wypowiedzenia w polskim prawie polega na tym, że stosujemy pewien okres, natomiast jeżeli tego okresu nie ma, to chodzi o rozwiązanie umowy ze skutkiem natychmiastowym, oczywiście jeżeli zachodzą ku temu określone przyczyny.</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#PosełJózefZych">Sprawą niezwykle pozytywną i ważną w tym uregulowaniu jest możliwość bezpośredniego dochodzenia roszczenia przez poszkodowanego od ubezpieczyciela. Przez wiele lat w Polsce toczyła się dyskusja głównie na gruncie ubezpieczeń obowiązkowych, w tym obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z ruchu pojazdów mechanicznych; czy to było dopuszczalne, czy nie. A więc w początkowym okresie sądy dopuszczały taką możliwość. Dziś mamy rozszerzenie tej zasady, nie tylko ograniczenie jej do problemu związanego z obowiązkowymi ubezpieczeniami, ale szerzej. Wreszcie jeżeli spojrzymy na określenie, co powinno mieścić się w ogólnych warunkach ubezpieczenia, jakie warunki, to w pkt. 5 stwierdza się, że ogólne warunki ubezpieczenia powinny określać przy ubezpieczeniach majątkowych sposób ustalania rozmiaru szkody.</u>
          <u xml:id="u-109.4" who="#PosełJózefZych">Panie i Panowie! Panie Ministrze! W ubezpieczeniach rozmiar szkody i wysokość szkody nie są tożsame, to są dwa różne zagadnienia. A więc jeżeli chcemy określić, to musimy mówić o rozmiarze i o wysokości szkody. Na przykład w ubezpieczeniu budynków od ognia czy od kradzieży rozmiarem szkody będzie wszystko, co z tym zdarzeniem miało miejsce, a wysokością szkody będą przede wszystkim te wartości majątkowe, które są objęte ubezpieczeniem. Przykładowo, jeżeli chodzi o gotówkę, o różnego rodzaju biżuterię, to tam jest istotne ograniczenie do pewnych kwot, czy procentowo, czy kwotowo, a więc wysokość szkody jest zawsze ostatecznym elementem ustalania odszkodowania. Mamy do czynienia także z bardzo istotnym problemem zawierania umowy ubezpieczenia na cudzy rachunek i jeśli chodzi o wynikające z tego i prawa, i obowiązki. A więc oczywiście, jeżeli chodzi o ubezpieczyciela, w przypadku jeżeli umowa jest zawarta na cudzy rachunek, to on może żądać np. zawiadomienia o powstałym wypadku, o zdarzeniu, może żądać także wyjaśnień co do powstałych okoliczności, które miały wpływ na wypadek, ale może żądać także od samego ubezpieczonego pod jednym warunkiem, że ubezpieczony wziął na siebie takie obowiązki albo jeżeli jego zachowanie miało wpływ, a to jego zachowanie zawsze musiało wynikać z określonego obowiązku.</u>
          <u xml:id="u-109.5" who="#PosełJózefZych">Panie i Panowie! Nauka ubezpieczeń jest niezwykle skomplikowana i rzeczą ważną jest podkreślenie, że te przepisy zmierzają do ujednolicenia i jednocześnie do stworzenia sytuacji, żeby strona najsłabsza ekonomicznie była chroniona. I teraz spójrzmy, jak to się dzieje w Polsce z punktu widzenia ubezpieczeniowego. Widzimy, jakie warunki wymyślają zakłady ubezpieczeń, co się dzieje z likwidacją szkód zanim się dojdzie, w jaki sposób ustala się te szkody - i to jest dziś problem podstawy. Przecież wprowadzenie nie tak dawno jeszcze obowiązku, że w każdym przypadku zderzenia samochodów, tzw. drobnych stłuczek, był obowiązek zawiadamiania policji i bez tego zakłady chciały zwolnić się z odpowiedzialności było totalnym nieporozumieniem, wyręczeniem i wmontowaniem w obowiązki zakładu ubezpieczeń policji, żeby im to ułatwić. A więc z punktu widzenia nadzoru ubezpieczeniowego, istoty ubezpieczeń i zabezpieczenia interesu ubezpieczeń sprawą niezwykle ważną, nie mniej ważną, jak zmiana przepisów jest nadzór bankowy, który powinien bardzo dokładnie kontrolować, jakie są warunki ubezpieczenia, jakie są ryzyka, a przede wszystkim, jak się je realizuje. Z tego punktu widzenia oczywiście, o czym tu już panie i panowie mówili przede mną, jest wcześniejsze przedłożenie projektu tej umowy, do zawarcia której ma dojść. Wiemy dokładnie, co się dzieje w Polsce z różnego rodzaju warunkami umów, kiedy najistotniejsze postanowienia są napisane drobnym maczkiem i na końcu, tak żeby nie było możliwości zwrócenia na to uwagi.</u>
          <u xml:id="u-109.6" who="#PosełJózefZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Wydaje się, że oprócz tych słusznych nowelizacji jest sprawą podstawową, aby organy państwa, które sprawują nadzór nad działalnością zakładu ubezpieczeń, przyjrzały się zakresowi ubezpieczeń, a przede wszystkim sposobowi ustalania i likwidacji szkód. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-109.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, przechodzimy do zadawania pytań.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Do zadania pytań zapisało się w tej chwili 5 posłów. Jeśli ktoś jeszcze zamierza zadać pytanie, proszę o zapisanie się, potem zamknę listę.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, na zadanie jednego pytania przewidujemy 1,5 minuty.</u>
          <u xml:id="u-110.4" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę panią poseł Monikę Ryniak z PiS-u.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PosełMonikaRyniak">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panowie i Panie Posłowie! Proponowana zmiana art. 812 Kodeksu cywilnego wprowadza zapis o obowiązku powiadamiania ubezpieczyciela o zaistniałym wypadku w określonym terminie. W przypadku ubezpieczenia na cudzy rachunek powiadomienia może dokonać ubezpieczający lub ubezpieczony. W razie niewypełnienia tego obowiązku ubezpieczyciel może zmniejszyć wypłatę świadczenia za szkodę, jeżeli z powodu naruszenia obowiązku powiadomienia nie był w stanie ustalić w pełni przyczyn i okoliczności wypadku lub w związku z tym faktem szkoda się zwiększyła. W przypadku ubezpieczenia na cudzy rachunek rodzi się wątpliwość co do zabezpieczenia interesów ubezpieczonego, jeśli nie był poinformowany przez ubezpieczającego o umowie ubezpieczenia i obowiązku zgłoszenia ubezpieczycielowi w określonym terminie zaistnienia wypadku, a ubezpieczający zaniedbał lub zaniechał tego obowiązku z przyczyn niezależnych od ubezpieczonego.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#PosełMonikaRyniak">W związku z tym zwracam się z pytaniem: Czy pan minister widzi potrzebę wprowadzenia w tym artykule zapisu gwarantującego ubezpieczonemu pełną ochronę w takich przypadkach? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zadanie pytania panią poseł Jadwigę Wiśniewską z PiS-u.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PosełJadwigaWiśniewska">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W art. 30 w § 1 jest zapis, zgodnie z którym przy ubezpieczeniu osobowym ubezpieczający może wypowiedzieć umowę w każdym czasie z zachowaniem terminu określonego w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia, a w razie jego braku ze skutkiem natychmiastowym. W § 2 jest zapis, który brzmi tak: „W braku odpowiedniego zastrzeżenia umowę uważa się za wypowiedzianą przez ubezpieczającego, jeżeli składka lub jej rata nie została zapłacona w terminie określonym w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia mimo uprzedniego wezwania do zapłaty”. W związku z tym chciałabym pana ministra zapytać, czy w przypadku gdy pracodawca nie wpłaci składki, wygaśnie umowa. Pragnę zaznaczyć, że wtedy umowa wygasa bez wiedzy pracownika. Czy więc w tej sytuacji w ustawie nie powinien znaleźć się zapis, który zabezpieczałby interes ubezpieczonego? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Następne pytanie zada pan poseł Michał Wójcik... przepraszam, pan poseł Jerzy Gosiewski z PiS-u.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PosełJerzyGosiewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Proponowana 29. zmiana w art. 834 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny zawiera zapis stwarzający możliwość powiązania zarzutu nieprawdziwości informacji z momentem nastąpienia wypadku. Niewątpliwie jest to słuszne, ponieważ wyklucza możliwość manipulacji terminem polegającej na celowym opóźnieniu, aż do chwili osiągnięcia stanu bezsporności, przekazania ubezpieczycielowi informacji o wypadku. Termin ten został ustalony na 3 lata, z możliwością jego skrócenia w ogólnych warunkach lub w umowie.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#PosełJerzyGosiewski">Panie ministrze, czy, biorąc pod uwagę brak chęci ubezpieczycieli do samoistnej poprawy zapisów ogólnych warunków lub umów, tak aby sprzyjały ubezpieczanym, ustawowy termin 3 lat w tej sprawie nie jest zbyt długim okresem? Naszym celem winno być przecież to, ażeby ochroną objąć nie tylko ubezpieczyciela, ale i ubezpieczonego, uposażonego i poszkodowanego, ich to bowiem interes jest i winien być w istocie przedmiotem ubezpieczenia. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Następne pytanie zada pan poseł Michał Wójcik, również z PiS-u.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PosełMichałWójcik">Szanowny Panie Marszałku! Panie Ministrze! Szanowni Państwo! Bardzo się cieszę, że następuje porządkowanie rynku ubezpieczeń. Ja bym chciał zająć się taką sprawą, który dotyczy rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, ponieważ brak w tej nowelizacji czegoś, co jest bardzo kontrowersyjne na linii przedsiębiorcy - ubezpieczyciele, a pośrodku znajduje się klient. Chodzi mi o art. 15 i 16 ustawy o działalności ubezpieczeniowej oraz art. 13 i 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Krótko mówiąc, może więc pojawić się inicjatywa w trakcie procesu legislacyjnego, inicjatywa dotycząca wprowadzenia tak zwanego fakturowania. Chodzi o to, żeby nie było takich oto sytuacji, że na przykład odszkodowanie jest wypłacane do rąk klienta, ponieważ to są sprawy, które rodzą bardzo duże patologie na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych. Krótko mówiąc, powoduje to powstawanie szarej strefy w branży motoryzacyjnej, a dzisiaj jej poziom jest już szacowany na ponad 40%, dalej, powoduje to brak „płaszcza ochronnego” dla pracowników, którzy pracują w tej szarej strefie, powoduje brak zamówień dla tych, którzy działają legalnie, a tak naprawdę powoduje problem dla nas wszystkich, ponieważ to napędza rynek kradzieży samochodów i sprzedaży części kradzionych. Tak więc pytanie: Jeżeli pojawi się tego rodzaju propozycja, czy rząd poprze ją w trakcie procesu legislacyjnego? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Ostatnie pytanie zada pan poseł Tomasz Latos z PiS.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PosełTomaszLatos">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Chciałbym z nieco innej strony spojrzeć na kwestię ubezpieczeń komunikacyjnych, ubezpieczeń związanych z wypadkami drogowymi. Wszyscy wiemy, jak trudna jest sytuacja służby zdrowia. Jednocześnie mamy świadomość, że leczenie chorych po wypadkach komunikacyjnych jest w wielu przypadkach szczególnie kosztowne i szczególnie długotrwałe.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#PosełTomaszLatos">Chciałbym zatem zapytać: Czy rozważana jest w ogóle zmiana podejścia i zobowiązanie do pewnego współfinansowania ubezpieczycieli w leczeniu tych szczególnie kosztownych i przewlekłych przypadków, chorych, którzy ulegli wypadkom drogowym? Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, w ten sposób lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę o wystąpienie przedstawiciela rządu, podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości pana ministra Andrzeja Grzelaka.</u>
          <u xml:id="u-120.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jeżeli chodzi o pierwsze pytanie -ujawnione konsekwencje tylko wtedy mogą nastąpić, kiedy ubezpieczony o nich wie. To jest krótka odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Jeżeli idzie o kwestię, kiedy pracodawca nie płaci - no to umowa wygasa. Tak można by było najkrócej powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Jeżeli chodzi o pytanie pana posła Gosiewskiego - mamy tutaj do czynienia z tym, że projektowana zmiana polega na tym, iż termin powyższy zostanie powiązany z momentem nastąpienia wypadku i to ma wykluczyć możliwość manipulacji terminem polegającej na celowym opóźnianiu, aż do chwili osiągnięcia stanu bezsporności, przekazania ubezpieczycielowi informacji o wypadku.</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieSprawiedliwościAndrzejGrzelak">Jeżeli idzie o dwa pozostałe pytania, to jeśli chodzi o pytanie pana posła Wójcika, rozważymy tę propozycję. Natomiast co do ostatniego pytania chcę powiedzieć, że z podobną sprawą występował pan minister Religa i ona też będzie rozważana. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-121.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">W związku z tym, że nie padły żadne wnioski o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu, marszałek Sejmu, na podstawie art. 87 ust. 2 regulaminu Sejmu, kieruje rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy o działalności ubezpieczeniowej oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zawarty w druku nr 353, do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach w celu rozpatrzenia, z zaleceniem zasięgnięcia opinii Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-122.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję raz jeszcze.</u>
          <u xml:id="u-122.4" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktów 4., 5. i 6. porządku dziennego: 4. Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Finansów Publicznych o poselskim projekcie ustawy o finansowaniu Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie z budżetu państwa (druki nr 211 i 389). 5. Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Finansów Publicznych o poselskim projekcie ustawy o finansowaniu Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie z budżetu państwa (druki nr 212 i 390). 6. Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Finansów Publicznych o poselskim projekcie ustawy o finansowaniu Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu z budżetu państwa (druki nr 213 i 391).</u>
          <u xml:id="u-122.5" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji panią poseł Krystynę Szumilas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PosełSprawozdawcaKrystynaSzumilas">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży i Komisja Finansów Publicznych, obradujące na wspólnym posiedzeniu w dniu 9 marca 2006 r., rozpatrzyły poselskie projekty ustaw zawarte w drukach nr 211, 212 i 213, a dotyczące finansowania Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie, Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie i Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#PosełSprawozdawcaKrystynaSzumilas">W trakcie posiedzenia komisje naniosły we wszystkich tych projektach w art. 1 poprawkę polegającą na zastąpieniu wyrazów „kosztów realizacji środków trwałych w budowie służących procesowi dydaktycznemu” wyrazami „kosztów realizacji inwestycji budowlanej”, ponieważ takie sformułowanie jest bardziej zrozumiałe. Również komisje we wszystkich trzech projektach przyjęły poprawkę w art. 2, zgodnie z którą wszystkie trzy projekty wchodzą w życie z dniem 1 października 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#PosełSprawozdawcaKrystynaSzumilas">W imieniu Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich prof. Tadeusz Luty jako przewodniczący podziękował komisji za przyjęcie tych projektów. Wskazał na rosnące znaczenie wykształcenia akademickiego na poziomie doktora, jak również na to, że w tych trzech uczelniach skupieni są wybitni uczeni i dlatego podziękował za wsparcie tych projektów. W imieniu zaproszonych rektorów i przedstawicieli trzech uczelni, o których mowa, podziękował rektor Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie prof. Ludwik Grzebień.</u>
          <u xml:id="u-123.3" who="#PosełSprawozdawcaKrystynaSzumilas">Komisje wnoszą o uchwalenie omawianych projektów. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę Państwa! Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w łącznej dyskusji nad tymi punktami porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów.</u>
          <u xml:id="u-124.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-124.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości pana posła Marka Łatasa.</u>
          <u xml:id="u-124.4" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PosełMarekJerzyŁatas">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości wobec poselskiego projektu ustawy o finansowaniu z budżetu państwa Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie (druki nr 211 i 389), Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie (druki nr 212 i 390) oraz Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu (druki nr 213 i 391).</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#PosełMarekJerzyŁatas">Zdaniem naszego klubu projekty te w pełni zasługują na poparcie Wysokiej Izby. W konkordacie między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską nasze państwo zobowiązało się dotować dwie papieskie uczelnie wyższe, to jest Papieską Akademię Teologiczną w Krakowie i Katolicki Uniwersytet Lubelski, z czego się wywiązuje, ale znalazł się tam również zapis o rozważeniu przez państwo polskie możliwości udzielenia pomocy finansowej odrębnym wydziałom, o których mowa w art. 15 ust. 1 konkordatu. W umowie z 29 lipca 1999 r. między rządem RP a Konferencją Episkopatu Polski dotyczącej statusu prawnego szkół wyższych założonych i prowadzonych przez Kościół katolicki oraz w sprawie trybu i zakresu uznawania przez państwo stopni i tytułów nadawanych przez te szkoły wyższe stwierdza się, że Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie, Wyższa Szkoła Filozoficzno-Pedagogiczna „Ignatianum” w Krakowie oraz Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu posiadają osobowość prawną oraz uprawnienia określone w umowie, podobnie jak dotowane przez państwo dwie wcześniej przeze mnie wymienione papieskie uczelnie wyższe. Ponadto w lipcu 2005 r. Komisja Konkordatowa, której przewodniczyli ze strony rządowej minister spraw zagranicznych Adam Rotfeld, a ze strony Kościoła katolickiego biskup Tadeusz Pieronek, opowiedziała się za finansowaniem dodatkowo tych trzech uczelni, które były wymienione. Są to uczelnie z dużymi tradycjami i znaczącym dorobkiem naukowym. Kształcą studentów zarówno w specjalności kapłańskiej, jak i teologii dla osób świeckich, w tym katechetów zatrudnionych w szkołach publicznych, a także w nowych kierunkach kształcenia, takich jak kulturoznawstwo, filozofia czy wydziały pedagogiczne.</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#PosełMarekJerzyŁatas">Poprzedni rząd zgodził się wnieść pod obrady odpowiednie ustawy o finansowaniu tych trzech uczelni z budżetu państwa, ale niestety ostatecznie tego nie zrobił. Wobec powyższego poselski projekt ustawy o finansowaniu Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie, Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie oraz Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu jest próbą zakończenia pewnego rozdziału zapoczątkowanego przez konkordat umową między rządem RP a Konferencją Episkopatu Polski z 29 lipca 1999 r. i realizacją ustaleń Komisji Konkordatowej z lipca 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-125.3" who="#PosełMarekJerzyŁatas">Projekty ustaw skierowane zostały do połączonych Komisji: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Finansów Publicznych w związku ze zgłoszonymi poprawkami i uwagami, które również wnosił Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość. Po tych poprawkach złożonych przez wnioskodawców, zgłoszonych na posiedzeniu komisji, projekty te zostały przez komisje pozytywnie rozpatrzone i zaopiniowane. W związku z powyższym Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość będzie głosował za przyjęciem ustawy o finansowaniu ww. uczelni z budżetu państwa. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-125.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę pana posła Ireneusza Rasia o zabranie głosu w imieniu klubu Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PosełIreneuszRaś">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pana ministra nie ma. W imieniu Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej pragnę przedstawić stanowisko wobec sprawozdania Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Finansów Publicznych o poselskich projektach ustaw o finansowaniu z budżetu państwa uczelni: Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie, Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie oraz Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Druki sprawozdań odpowiednio: nr 389, 390 i 391.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#PosełIreneuszRaś">Krótko przypomnę, że proponowana przez posłów Platformy Obywatelskiej inicjatywa ustawodawcza dotyczy trzech papieskich uczelni, którym 30 czerwca 1989 r. na mocy umowy zawartej między rządem i Konferencją Episkopatu Polski przywrócono prawa uczelni państwowych. Podczas pierwszego czytania, które, przypomnę, odbyło się w Sejmie 27 stycznia br., przedstawiałem w imieniu pań posłanek i panów posłów z Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej ich wspaniałą historię i tradycję. Inni posłowie z innych klubów w większości również to podkreślali. Wspomnę tylko, że działalność tych uczelni na prawach państwowych została gwałtownie przerwana w 1945 r. przez komunistyczne władze. Mimo pozbawienia ich praw państwowych przez cały okres PRL nadal funkcjonowały dzięki wsparciu i ofiarności społeczeństwa polskiego oraz Kościoła. Na mocy wspomnianej już umowy z 1989 r. pomiędzy rządem a Kościołem powracały jakby z katakumb do pełni praw.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#PosełIreneuszRaś">W październiku 2004 r. Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie, Wyższa Szkoła Filozoficzno-Pedagogiczna „Ignatianum” w Krakowie oraz Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu wystąpiły do Komisji Konkordatowej i, powołując się na zapisy konkordatu podpisanego 28 lipca 1993 r., a ratyfikowanego 8 stycznia 1998 r., pomiędzy Stolicą Apostolską a rządem Rzeczypospolitej Polskiej, poprosiły o uzyskanie pomocy finansowej państwa. Ich starania poparły również dotychczas finansowane z kasy państwowej wyższe szkoły: Papieska Akademia Teologiczna w Krakowie i Katolicki Uniwersytet Lubelski.</u>
          <u xml:id="u-127.3" who="#PosełIreneuszRaś">29 lipca 2005 r., tak jak mój przedmówca tu wspomniał, Komisja Konkordatowa pod przewodnictwem księdza biskupa Tadeusza Pieronka oraz pana ministra Adama Rotfelda jednogłośnie opowiedziała się za finansowaniem przez państwo trzech wnioskujących o to papieskich uczelni, a ówczesny rząd zobowiązał się do przygotowania odpowiednich projektów ustaw.</u>
          <u xml:id="u-127.4" who="#PosełIreneuszRaś">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Chcę w sposób zdecydowany wyrazić przekonanie parlamentarzystów naszego klubu Platformy Obywatelskiej, iż te trzy papieskie uczelnie, obejmując swoim zasięgiem i działaniem łącznie, różnie się szacuje, ale w granicach 6–7 tys. studentów, stają się przez to integralną częścią systemu państwowych szkół wyższych w Polsce. Dlatego też wnosiliśmy do Wysokiego Sejmu o to, aby w szybkim czasie zaakceptować, na zasadzie konsensusu, jak już powiedziałem, stanowisko Komisji Konkordatowej, aby te wyższe uczelnie otrzymały finansowanie z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-127.5" who="#PosełIreneuszRaś">Sejm Rzeczypospolitej Polskiej na 10. posiedzeniu w dniu 17 lutego 2006 r., zgodnie z regulaminem Wysokiej Izby, skierował powyższe projekty ustaw do Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Finansów Publicznych w celu ich rozpatrzenia. Wyżej wymienione komisje po rozpatrzeniu projektów ustaw 9 marca bieżącego roku wnoszą dziś, aby Wysoki Sejm przyjął omawiane projekty ustaw. W odniesieniu do wszystkich trzech projektów ustaw komisje wspólnie, zdecydowaną większością głosów przyjęły zmiany sugerowane przez Biuro Legislacyjne, aby w art. 1 w ostatnim wierszu słowa: „kosztów realizacji środków trwałych w budowie służących procesowi dydaktycznemu” zastąpić słowami: „kosztów realizacji inwestycji budowlanych”, jako bardziej zrozumiałe.</u>
          <u xml:id="u-127.6" who="#PosełIreneuszRaś">Druga poprawka przyjęta podczas prac komisji, wynikająca z otrzymanej opinii rządu, jak również opinii Biura Legislacyjnego, polega na tym, aby przepis art. 2 we wszystkich trzech projektach ustaw otrzymał brzmienie: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 października 2006 r.”, czyli z dniem rozpoczęcia pierwszego semestru nowego roku akademickiego.</u>
          <u xml:id="u-127.7" who="#PosełIreneuszRaś">Te dwie zmiany zostały przyjęte przy aprobującym stanowisku rządu RP.</u>
          <u xml:id="u-127.8" who="#PosełIreneuszRaś">Klub Platformy Obywatelskiej akceptuje oczywiście te zmiany i prosi Wysoką Izbę o szybkie uchwalenie ustaw.</u>
          <u xml:id="u-127.9" who="#PosełIreneuszRaś">Na zakończenie chcę złożyć podziękowania w imieniu wszystkich parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej pozostałym posłom, z innych klubów, za życzliwe współdziałanie w pracach nad omawianymi projektami ustaw oraz wyrazić przekonanie, iż teraz nic nie stoi na przeszkodzie, aby przyjąć je jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejmu. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-127.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę teraz o zabranie głosu pana posła Jerzego Zawiszę w imieniu klubu Samoobrony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PosełJerzyZawisza">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu w sprawie finansowania trzech uczelni teologicznych w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#PosełJerzyZawisza">Wysoka Izbo! Projekty ustaw o finansowaniu z budżetu państwa Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie oraz Papieskich Wydziałów Teologicznych we Wrocławiu i w Warszawie po wprowadzeniu poniższych zmian powinny zostać poparte. Podkreślenia wymaga fakt, że dotacje i inne środki z budżetu państwa, na zasadach określonych dla uczelni wyższych, niewątpliwie przyczynią się do poprawy kształcenia polskiej młodzieży. Należy finansować wyżej wymienione uczelnie, jeśli pragniemy utrzymać tempo rozwoju szkolnictwa wyższego, zachować jego szeroką dostępność oraz podwyższać jego jakość. Finansowanie ich z budżetu państwa umożliwi kształcenie obywateli, którzy będą stanowić część polskiej elity naukowej. Nie ulega wątpliwości, że w młodzież należy inwestować, a państwo powinno być głównym „inwestorem” w tym przedsięwzięciu. Przypominam, że od momentu powstania polskiego szkolnictwa wyższego w naszym kraju teologia jako dziedzina wiedzy, a następnie nauki, finansowana była przez stronę państwową.</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#PosełJerzyZawisza">Ambicją państwa powinno być dążenie do utrwalenia pozycji polskiej uczelni wśród najlepszych placówek edukacyjnych w Europie. Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie, Wyższa Szkoła Filozoficzno-Pedagogiczna „Ignatianum” w Krakowie oraz Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu spełniają wszelkie warunki, by do takich uczelni dołączyć. Przemawia za tym bogata historia tych uczelni, a także postaci uczonych, którzy na nich wykładali i wykładają.</u>
          <u xml:id="u-129.3" who="#PosełJerzyZawisza">Pragnę po raz kolejny podkreślić, że uczelnie te prowadzą nie tylko kształcenie teologiczne, ale także kształcenie humanistyczne. Posiadają prawo do nadawania tytułów zawodowych i stopni naukowych oraz umożliwiają podjęcie studiów podyplomowych. Z pewnością finansowanie tych uczelni przyczyni się do powiększenia grona wykształconych polskich obywateli. Podkreślam, że na tych uczelniach łącznie w chwili obecnej kształci się około 6 tys. studentów.</u>
          <u xml:id="u-129.4" who="#PosełJerzyZawisza">Pragnę teraz zwrócić uwagę na proponowane zmiany Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Finansów Publicznych projektów omawianych ustaw. Właściwym rozwiązaniem jest zmiana zapisu art. 1 w projektach ustaw. Poprzednie sformułowanie - cytuję: „z wyjątkiem finansowania kosztów realizacji środków trwałych w budowie służących procesowi dydaktycznemu” - budziło wiele wątpliwości. Zmiana tego zapisu na zapis „z wyjątkiem finansowania kosztów realizacji inwestycji budowlanych” powoduje, iż projekty tych ustaw stają się bardziej klarowne i przejrzyste. Również zmiana art. 2 mówiąca o wejściu w życie ustawy z dniem 1 października 2006 r., czyli od nowego roku akademickiego 2006/2007, jest słuszna.</u>
          <u xml:id="u-129.5" who="#PosełJerzyZawisza">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej od momentu pojawienia się tych projektów w Sejmie udzielał im pełnego poparcia. Mówił o tym szeroko w pierwszym czytaniu przedstawiciel naszego klubu i jednocześnie wiceprzewodniczący Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży pan poseł prof. Mirosław Krajewski. Pragnę mu z tego miejsca wyrazić wdzięczność.</u>
          <u xml:id="u-129.6" who="#PosełJerzyZawisza">Po wprowadzeniu powyższych poprawek projekty ustaw o finansowaniu trzech uczelni katolickich nie budzą żadnych zastrzeżeń i oświadczam, że Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej będzie głosował za ich przyjęciem. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-129.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę o zabranie głosu w imieniu klubu SLD panią poseł Joannę Senyszyn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PosełJoannaSenyszyn">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Poselskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawiam stanowisko w sprawie sprawozdania Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Finansów Publicznych o poselskich projektach ustaw o finansowaniu z budżetu państwa Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie, Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie i Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, druki nr 389, 390 i 391.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#PosełJoannaSenyszyn">Połączone komisje nadały wszystkim trzem projektom Platformy Obywatelskiej nowe, nieco uproszczone brzmienie. Uwzględniono zatem krytyczne uwagi zgłaszane pod adresem zawartych w projektach niejasnych sformułowań. Nie dokonano natomiast żadnych zmian o charakterze merytorycznym.</u>
          <u xml:id="u-131.2" who="#PosełJoannaSenyszyn">Trudno zrozumieć, dlaczego komisje wnoszą o uchwalenie projektów, a nie o ich odrzucenie jako sprzecznych z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, ustawą o stosunkach państwo-Kościół, a nawet sprzecznych z konkordatem.</u>
          <u xml:id="u-131.3" who="#PosełJoannaSenyszyn">Bezpośrednie finansowanie instytucji kościelnych z budżetu państwa jest cechą państw wyznaniowych. Likwidacja budżetu wyznań jest jednym z kluczowych wyróżników państwa świeckiego. Konstytucja III Rzeczypospolitej określa ją jako państwo świeckie, dlatego te projekty są sprzeczne z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-131.4" who="#PosełJoannaSenyszyn">Jak już podkreślaliśmy, zapis art. 15 konkordatu nakłada na państwo polskie obowiązek dotowania Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Obowiązek ten jest przez Polskę wypełniany. Według wielu ekspertów jest to sprzeczne z zasadą bezstronności władz publicznych w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych obywateli, wyrażoną w art. 25 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Poprzez finansowanie działalności PAT i KUL państwo przedkłada katolicyzm ponad inne wyznania religijne i światopoglądy. Tym samym odrzuca ustrojową zasadę neutralności światopoglądowej władz publicznych. Nie ma żadnego racjonalnego powodu, aby iść w tym kierunku i dalej finansować z budżetu państwa kolejne uczelnie i wydziały teologiczne.</u>
          <u xml:id="u-131.5" who="#PosełJoannaSenyszyn">Konkordat nie przewiduje udzielania pomocy finansowej żadnym innym szkołom wyższym, wyższym seminariom duchownym, ani instytutom naukowo-badawczym Kościoła katolickiego. Wąska furtka jest dla odrębnych wydziałów, ale i w tym zakresie zapis konkordatowy mówi zaledwie o tym, że państwo rozważy udzielanie pomocy finansowej. Wobec tysięcy pilniejszych potrzeb do sfinansowania z budżetu państwa wynik tego rozważenia powinien być jednoznacznie odmowny. Nie ma żadnych powodów do rozszerzającej interpretacji zapisów konkordatu.</u>
          <u xml:id="u-131.6" who="#PosełJoannaSenyszyn">Jeszcze większym łamaniem prawa jest finansowanie Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie. Nie jest ona odrębnym wydziałem teologicznym w myśl art. 22 konkordatu. Jest to szkoła prywatna. Niedopuszczalne jest traktowanie w sposób specjalny jednej z 301 prywatnych szkół wyższych w Polsce. Nie wolno dawać specjalnych uprawnień jednej uczelni, bo to zawsze jest kosztem innych, przede wszystkim stanowi to naruszenie konstytucyjnej zasady równości.</u>
          <u xml:id="u-131.7" who="#PosełJoannaSenyszyn">Niestety, prawica w wyścigu o wyborcze poparcie kościoła prześciga się w składaniu wiernym poddańczych deklaracji o finansowaniu coraz to nowych obiektów i instytucji kościelnych, oczywiście tylko katolickich. Sejm uchwalił już przekazanie kilkudziesięciu milionów złotych na Świątynię Opatrzności Bożej, teraz kolejne miliony mają popłynąć do katolickich uczelni. To wstyd dla Sejmu, a także dla Kościoła katolickiego, który po te pieniądze bezwstydnie wyciąga rękę. Kościół katolicki jest w Polsce największym posiadaczem ziemskim, otrzymuje największe dopłaty rolnicze z Unii Europejskiej. Od wiernych dostaje miliony za religijne posługi - każda msza jest okazją do zbierania na tacę. Kościelni dostojnicy mieszkają w pałacach, pławią się w luksusie, a chcą wciąż więcej i więcej od biednych obywateli i biednego państwa.</u>
          <u xml:id="u-131.8" who="#PosełJoannaSenyszyn">Sojusz Lewicy Demokratycznej jest przeciwny dawaniu pieniędzy bogatym kosztem biednych. Dotyczy to także naszego niewiarygodnie bogatego Kościoła. Nie okłamujmy się, powiedzmy to wyraźnie: państwowe uczelnie dostaną mniej, żeby katolickie mogły dostać więcej. Każdy, kto mówi inaczej, mija się z prawdą. Kolejna do sfinansowania będzie niewątpliwie uczelnia ojca dyrektora Rydzyka.</u>
          <u xml:id="u-131.9" who="#PosełJoannaSenyszyn">Jeśli w budżecie jest za dużo pieniędzy, z którymi nie wiadomo, co zrobić, to należy je przeznaczyć na naprawdę potrzebujących.</u>
          <u xml:id="u-131.10" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-131.11" who="#PosełJoannaSenyszyn">Panie marszałku, chwileczkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Prosiłbym jednak o konkluzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PosełJoannaSenyszyn">Sprzeciwiamy się instrumentalnemu traktowaniu wiary, wykorzystywaniu uczuć religijnych obywateli do rozgrywek politycznych. Wspieramy wszystkich Polaków, którzy chcą państwa uczciwego, sprawiedliwego, taniego, przyjaznego, państwa świeckiego, neutralnego światopoglądowo, w którym wszyscy obywatele są traktowani jednakowo i co najważniejsze zgodnie z prawem państwa, w którym nie ma świętych krów.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#PosełJoannaSenyszyn">Omawiane projekty ustaw są niezgodne z konstytucyjnym modelem stosunków państwo-Kościół, naruszają ustrojową zasadę równości wobec prawa oraz prawo do równego traktowania przez władze publiczne, a nawet nie mają umocowania w konkordacie. Nie służą one urzeczywistnieniu finansowego aspektu zasady wzajemnej niezależności kościoła i państwa, o której mowa w art. 25 ust. 3 konstytucji oraz w art. 1 konkordatu. Nie wolno powiększać wewnętrznych sprzeczności w systemie polskiego prawa wyznaniowego. Państwo i państwowe jednostki organizacyjne nie powinny finansować kościołów i innych związków wyznaniowych. Uchwalenie procedowanych projektów ustaw spowoduje podważenie tej fundamentalnej zasady. Dlatego jesteśmy przeciwni ich uchwaleniu. Równocześnie wnosimy o odrzucenie projektów w drugim czytaniu. Jeśli to się nie stanie, wystąpimy do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie ich zgodności z konstytucją. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę pana posła Bogusława Sobczaka o zabranie głosu w imieniu klubu Ligi Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PosełBogusławSobczak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin mam zaszczyt przedstawić stanowisko mojego klubu w sprawie finansowania z budżetu państwa Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie, Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu oraz Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#PosełBogusławSobczak">Podobnie jak w poprzedniej debacie nad zaproponowanymi projektami ustaw mój klub wyraża pełne poparcie dla zaproponowanych rozwiązań, które pozwolą na dofinansowywanie wymienionych szkół wyższych. Bez wątpienia idea wspierania finansowego i organizacyjnego sfery szkolnictwa, w tym przypadku szkolnictwa wyższego, jest słuszna i jak najbardziej godna poparcia. Szczególnie z mojego punktu widzenia, osoby młodej, która stosunkowo niedawno zakończyła proces edukacji, wyrażam zadowolenie, że mam przyjemność zabrać głos w tej sprawie, a jeśli mówimy o kościelnym szkolnictwie wyższym, to tym bardziej, jako że jestem reprezentantem ziemi tarnowskiej, gdzie odgrywa ono dosyć ważną rolę.</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#PosełBogusławSobczak">Kilka dni po pierwszej rocznicy śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II trzeba również przypomnieć - także przypomnieć przedstawicielom SLD, którzy również oddawali hołd Ojcu Świętemu, wyrażali szacunek - że podczas swojej wieloletniej pracy apostolskiej Ojciec Święty otaczał wielką troską wyższe szkolnictwo kościelne w Polsce. Nie szczędził trudu, by stworzyć w naszym kraju całą strukturę wyższego szkolnictwa kościelnego, które prezentowałoby akademicki poziom badań i nauczania zwłaszcza w dziedzinie teologii. Wyrażam przekonanie, że proponowane projekty wpisują się w dalszą realizację tego kierunku i pomogą kontynuować te działania, które podejmował Ojciec Święty, tym bardziej że wsparcie państwa kierowane jest w tym przypadku w stronę ośrodków skupiających środowiska uczonych najwyższej klasy.</u>
          <u xml:id="u-135.3" who="#PosełBogusławSobczak">Zaangażowanie państwa w pomoc dla sfery edukacji i nauki - niezależnie od tego, czy jest to szkolnictwo katolickie, czy świeckie - jest nie tylko szczególną potrzebą naszych czasów, jako że potrzeba nam społeczeństwa wykształconego, odpowiedzialnego i wychowanego, ale również płynie z zasady dobrze pojętej troski o przyszłość całego narodu, bo przecież tylko taki naród i państwo są silne, gdzie społeczeństwo systematycznie rozwija swój potencjał intelektualny i naukowy. By tak było, społeczeństwo musi mieć dostęp do wiedzy na wysokim poziomie i możliwość wszechstronnego osobistego rozwoju. A tego bez pieniędzy, których bardzo często środowiskom naukowym brakuje, nie da się realizować. W Polsce trzeba odbudować elitę społeczną, intelektualną, naukową, która w okresie powojennym, za czasów ustroju komunistycznego, została niestety mocno zubożona i osłabiona. Z tego punktu widzenia dla mnie głosy przedstawicieli Sojuszu Lewicy Demokratycznej w tej dyskusji wydają się całkowicie niezrozumiałe.</u>
          <u xml:id="u-135.4" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Kwestia intelektu.)</u>
          <u xml:id="u-135.5" who="#PosełBogusławSobczak">Pseudoargumenty o niezgodności projektów z konstytucją są, wydaje mi się, również tylko taką przykrywką, wynajdywaniem jakichś argumentów, które nie mają racjonalnego uzasadnienia. Nie tłumaczy waszego sprzeciwu wobec finansowania szkół wyższych przez państwo fakt, że macie inne poglądy. Odpowiedzialny przedstawiciel narodu powinien wspierać każdą inicjatywę, która stwarza możliwość podnoszenia potencjału tak ważnej sfery życia społecznego, jaką jest nauka i szkolnictwo wyższe, tak ważnej sfery w perspektywie przyszłości społeczeństwa. Tej przyszłości na pewno nie zapewni to, za czym przedstawiciele lewicy się opowiadają, czyli na przykład wprowadzenie do szkół demoralizującej nauki tak zwanego wychowania seksualnego, gdzie jednym z podstawowych postulatów jest kształtowanie nowych pokoleń w atmosferze agresywnej promocji homoseksualizmu, źle zrozumianej tolerancji i raczej zniechęcania do nauki niż mobilizowania do niej. Na wychowanie seksualne, promocję homoseksualizmu przedstawiciele SLD pieniędzy by nie szczędzili.</u>
          <u xml:id="u-135.6" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Chyba nie.)</u>
          <u xml:id="u-135.7" who="#PosełBogusławSobczak">I jeśli szafujecie hasłem państwa wyznaniowego, może należałoby tu przytoczyć jakąś definicję słownikową. Przecież państwo nasze nie jest wyznaniowe. Fakt wspierania pewnych instytucji nie wynika z tego i nie prowadzi do konkluzji, że jesteśmy państwem wyznaniowym. Po prostu nasz naród jest katolicki i z tym widocznie SLD nie może się pogodzić.</u>
          <u xml:id="u-135.8" who="#PosełBogusławSobczak">Zaproponowane projekty ustaw wpisują się w realizację zapisów zawartej w 1993 r. umowy konkordatowej między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską. Stanowią gest sprawiedliwości wobec instytucji zasłużonych dla polskiej nauki, szczególnie w takich dziedzinach jak filozofia, teologia czy pedagogika. Należy mieć nadzieję, że finansowanie kolejnych trzech wyższych szkół kościelnych na zasadach określonych dla szkół publicznych pozwoli na pełniejszą realizację celów naukowych i dydaktycznych, jakie przed nimi stoją.</u>
          <u xml:id="u-135.9" who="#PosełBogusławSobczak">Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, jak również bogatą tradycję i rolę, jaką spełniają wspomniane szkoły wyższe, w imieniu Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin deklaruję poparcie dla przedłożonych projektów ustaw o finansowaniu z budżetu państwa Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” Krakowie, Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu oraz Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-135.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu w imieniu klubu PSL pana posła Tadeusza Sławeckiego.</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PosełTadeuszSławecki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mimo apelu pani poseł Senyszyn Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego konsekwentnie opowiada się za uchwaleniem tych trzech ustaw. Uzasadnienie tej decyzji przedstawiłem w wystąpieniu klubowym w czasie pierwszego czytania. Również przedstawiciele naszego klubu zasiadający w Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży i w Komisji Finansów Publicznych opowiedzieli się za poprawkami, które tam zostały przyjęte. Precyzują one czas wprowadzenia tej ustawy. Zgłaszałem, że to vacatio legis było stosunkowo krótkie.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#PosełTadeuszSławecki">Pozwolę sobie, panie marszałku, przedstawić kilka refleksji w związku z dzisiejszą dyskusją. Po pierwsze, nie jest dobrze, że rząd milczał w tej sprawie. Troszkę rząd się spóźnił. Myślę, że była potrzeba uregulowania, jak również potrzebne tu było zdecydowane stanowisko rządu, aby nie było takich niedomówień, jakie tutaj przedstawiła pani posłanka Senyszyn, mówiąc, że to jest sprzeczne z konkordatem, sprzeczne z prawem. Mówiła też, że przyjęcie tych ustaw to hańba dla polskiego parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-137.2" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Ale to prawda.)</u>
          <u xml:id="u-137.3" who="#PosełTadeuszSławecki">Pani posłanko, proszę mi dać dokończyć.</u>
          <u xml:id="u-137.4" who="#PosełTadeuszSławecki">Po drugie, uchwalanie w trakcie roku budżetowego też nie jest korzystne. Dlatego myślę, że można było przedstawić projekt rządowy. Ale skoro już posłowie wyręczyli rząd, to myślę, że dobrze się stało, że te trzy ustawy weszły.</u>
          <u xml:id="u-137.5" who="#PosełTadeuszSławecki">Chcę jeszcze powiedzieć, pani poseł, że Polskie Stronnictwo Ludowe, jako partia wierna wartościom narodowym, ludowym, chrześcijańskim, nie musi tutaj nikomu się podlizywać, jak chyba pani określiła, tylko uważamy, że jest taka potrzeba, bo jeśliby pani profesor zadała sobie trud i sprawdziła, ile młodzieży, tej najbiedniejszej, chłopskiej, studiuje na uczelniach katolickich, toby sobie odpowiedziała, czy te uczelnie są potrzebne, czy są niepotrzebne, czy to jest marnowanie pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-137.6" who="#PosełTadeuszSławecki">Po drugie, miejmy też świadomość - zwracam się tu do rządu - że będziemy mieli różne inne ustawy dotyczące innych kościołów i związków wyznaniowych. Czy jeśli będzie na przykład ustawa dotycząca Kościoła prawosławnego, to Sojusz Lewicy Demokratycznej też będzie taki bardzo ortodoksyjny, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-137.7" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Tak.)</u>
          <u xml:id="u-137.8" who="#PosełTadeuszSławecki">Tak?</u>
          <u xml:id="u-137.9" who="#PosełTadeuszSławecki">Wreszcie dziwię się, że pani kolega klubowy pan Włodzimierz Cimoszewicz jakoś nie dostrzegał tych niebezpieczeństw, gdy podpisywał konkordat i chyba macie tutaj jakieś...</u>
          <u xml:id="u-137.10" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Też się dziwię.)</u>
          <u xml:id="u-137.11" who="#PosełTadeuszSławecki">...rozdwojenie jaźni. Wreszcie kończąc, bo myślę, że ta dyskusja powinna być na nieco innym poziomie. Pani poseł, ja jako członek Kościoła katolickiego czuję się urażony pani określeniem, że przyjęcie tych ustaw to wstyd i hańba dla Sejmu - cytuję panią - oraz dla Kościoła katolickiego, i oczekuję od pani jakichś przeprosin. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-137.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę Państwa! Do zadania pytań zapisało się pięć osób. Jeśli ktoś jeszcze ma ochotę, to proszę się zapisać, bo za chwilę zamkniemy listę.</u>
          <u xml:id="u-138.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proponuję 1,5 minuty na zadanie pytania.</u>
          <u xml:id="u-138.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę pana posła Eugeniusza Czykwina z SLD.</u>
          <u xml:id="u-138.4" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Nie ma pana posła?</u>
          <u xml:id="u-138.5" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">W takim razie proszę pana posła Marka Łatasa z PiS-u.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PosełMarekJerzyŁatas">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zanim przejdę do pytania, przypomnę tylko, że poprzedni rząd, właśnie SLD, również chciał te ustawy wprowadzić. Nie zdążył, ale jakoś wtedy nie było problemu, że jest to łamanie konstytucji i hańba. Myślę, że hańbą jest właśnie pełne jadu i nienawiści wystąpienie pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#PosełMarekJerzyŁatas">Mam jednak pytanie do pana ministra, bo w trakcie prac komisji, po pierwszym czytaniu, doszło do rozbieżności kwotowych. Posłowie wnioskodawcy wyliczali jedną kwotę, a rząd podawał inną kwotę. Czy jest już ta kwota określona, a jeżeli jest, to czy mógłby pan minister ją podać? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, jeśli nie ma więcej zgłoszeń, zamykam listę.</u>
          <u xml:id="u-140.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę panią poseł Joannę Senyszyn z SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PosełJoannaSenyszyn">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Moje pierwsze pytanie również dotyczy kosztów, ponieważ - jak usłyszeliśmy w trakcie pierwszego czytania - ustalenie kosztów przez Platformę Obywatelską było błędne. Jakie są zatem faktyczne koszty wprowadzenia w życie tych trzech ustaw? Ile będzie nas kosztowało finansowanie tych trzech katolickich uczelni nie tylko w 2006 r., bo to będzie miało miejsce od 1 października, ale przede wszystkim w kolejnych latach? Jeżeli mają być traktowane tak jak uczelnie publiczne, to znaczy, że będą stosowane odpowiednie przeliczniki i że to się może w każdym roku zmieniać, ponieważ te przeliczniki zależą od liczby studentów, liczby profesorów, liczby doktorów, liczby doktorów habilitowanych.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#PosełJoannaSenyszyn">I moje drugie pytanie. Chciałabym zapytać - ponieważ Platforma Obywatelska, wnioskodawcy stale powołują się na ustalenia rządowe, rządu Belki, dotyczące właśnie finansowania tych uczelni - jakie te ustalenia mają moc prawną. Jakie przepisy regulują skuteczność tego rodzaju ustaleń? Państwo ciągle się na to powołujecie, a więc może trzeba wyraźnie powiedzieć, jakie to artykuły jakich ustaw mówią o tym, że tego rodzaju ustalenia nie są wyłącznie grzecznościowe, lecz muszą być przez kogokolwiek realizowane. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Sylwestra Pawłowskiego z SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PosełSylwesterPawłowski">Szanowny Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie Ministrze! Nie ma co prawda dzisiaj pani posłanki Elżbiety Radziszewskiej, sprawozdawcy i jednocześnie reprezentanta wnioskodawców tej ustawy, niemniej jednak pytania, które chciałbym zadać, adresuję do Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska. Jaki jest faktycznie powód tego, że realizujecie państwo zobowiązania rządu RP podjęte podczas spotkania, dzisiaj już przytaczanego, ministra Adama Rotfelda z biskupem Tadeuszem Pieronkiem 29 lipca 2005 r.? Dlaczego jako wnioskodawcy ustawy nie zgłaszaliście podczas dyskusji nad budżetem państwa na rok 2006 potrzeby zapewnienia środków trzem uczelniom katolickim, skoro przytoczone wcześniej uzgodnienia były powszechnie znane, a deklaracja rządu nie była żadną tajemnicą. I pomimo że niezweryfikowane zostały środki, które mają być zapewnione na dotacje dla tych trzech uczelni, chciałem zapytać, czy macie państwo świadomość, że gdyby pozostać przy kwotach pierwotnych z projektów ustaw, łączna kwota dotacji dla trzech uczelni katolickich wyniosła 22 418 tys. zł i jest m.in. blisko dwa razy wyższa niż środki przewidziane w budżecie dla repatriantów, jest blisko dwa razy większa od środków przewidzianych na wyprawkę szkolną dla dzieci szkół podstawowych i wreszcie jest na podobnym poziomie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Panie pośle....</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PosełSylwesterPawłowski">...jak środki przeznaczone łącznie na walkę z AIDS, narkomanią i alkoholizmem, bo te w budżecie w dziale: Zdrowie są na poziomie 22,5 mln zł. Dziękuję, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Ireneusza Rasia z Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PosełIreneuszRaś">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Krótko. Wywołany pytaniem pana posła, który przemawiał przede mną, chcę powiedzieć, iż Platforma Obywatelska zgłosiła te projekty do marszałka w czasie debaty budżetowej, panie pośle. Z drugiej strony kwoty, które były tam przymierzane, były jedynymi dostępnymi nam kwotami i w pełni zgadzaliśmy się na ich weryfikację przez ministerstwo. Kwoty te przedłożono komisji konkordatowej, która przyjęła je jednomyślnie - ze strony rządowej przez pana premiera Marka Belkę, który jest bardziej waszym niż naszym przyjacielem politycznym, i przez biskupa Pieronka.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Bez przesady!)</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#PosełIreneuszRaś">Ponieważ tę mównicę traktuję poważnie, chcę zapytać pana ministra, bo być może niektórym posłom jest to potrzebne, żeby jeszcze zweryfikować swoje postanowienia, czy te projekty mogą budzić wątpliwości konstytucyjne, czy są niezgodne z konkordatem zawartym między Stolicą Apostolską a rządem Rzeczypospolitej Polskiej, czy nie jest tak, że ministrowie spraw zagranicznych pan Cimoszewicz i Rotfeld pracowali na rzecz właśnie tego porozumienia? To należy powiedzieć, bo myślę, że jeszcze jest czas, pani poseł, aby pani wycofała się z wniosku, który pani złożyła, bo to nikomu nie służy, a raczej ośmiesza ugrupowanie, do którego pani należy, bo to nie jest zupełnie konsekwentne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Czas już minął...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PosełIreneuszRaś">Ja rozumiem, że w modelu państwa jednej z posłanek nie ma miejsca dla tych uczelni, dla tych uczelni jest miejsce w katakumbach, z których w 1989 r. wyszły.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#PosełIreneuszRaś"> Ale to już, pani poseł, nie wróci. </u>
          <u xml:id="u-149.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę panią poseł Ewę Wolak z Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PosełEwaWolak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Uczelnie te mają wspaniałe tradycje i osiągnięcia. Uczelnie te mają doskonałą kadrę i osiągnięcia naukowe. Powinniśmy być dumni z faktu, że mamy w naszym kraju takie uczelnie. I powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby nie utrzymywały się one tylko z datków wiernych. Pytania do pana ministra. Czy już dookreślono kwoty, które powinniśmy przeznaczyć na dofinansowanie tych uczelni? Ponieważ tutaj pojawiły się sugestie, że tylko finansujemy kształcenie studentów kleryków, chcielibyśmy mieć rzetelną wiedzę, jakich kształcimy studentów, ilu ich mamy. Myślę, że powinniśmy wszyscy to w pełni popierać i wcześniejsze wypowiedzi przeciwne finansowaniu są nierzetelne, bo wiemy, że na tych uczelniach kształcą się niejednokrotnie tak samo młodzi ludzie, jak na innych wyższych uczelniach państwowych, i są to często ludzie z rodzin ubogich. Powinniśmy ich ze wszech miar wspierać. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Jako ostatni zada pytanie pan poseł Marek Kawa z LPR.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PosełMarekKawa">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#PosełMarekKawa">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Jest mi przykro, że jeszcze raz zabieram głos podczas kolejnej debaty na temat finansowania tych trzech uczelni o wielkiej tradycji, nie tylko akademickiej, ale i naukowej. Trzeba jednak jeszcze raz podkreślić, że tak naprawdę system edukacyjny w Polsce - w ogóle system edukacji - tak naprawdę zaczyna się właśnie od edukacji katolickiej, religijnej. Komitet Edukacji Narodowej tworzyli oświeceni znamienici księża. I dzisiaj tak naprawdę, pani poseł, spłacamy dług; jako państwo polskie spłacamy dług akademickiemu systemowi oświaty, który legł u podstaw naszego systemu oświaty. Państwo z lewej strony wykazujecie się pewną hipokryzją, bo sami przez wiele lat kształciliście swoje dzieci czy nawet sami ocieraliście się o neutralny scjentystycznie katolicki system edukacyjny.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#PosełMarekKawa">Teraz zadam pytania, w zasadzie retoryczne: Czy to prawda, że uczelnie katolickie cieszą się na świecie największą renomą i jest ona wciąż podtrzymywana? Czy to prawda, że te trzy uczelnie, nad którymi dzisiaj debatujemy, świetnie utrzymywały się bez pomocy publicznej i pewnie by się dalej utrzymywały, i ze strony państwa jest to tylko pewien gest? I czy to prawda, iż słuchacze tych uczelni nie są wyłącznie katolikami i niekoniecznie pochodzą z rodzin katolickich? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, proszę o zabranie głosu...</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Panie marszałku, w trybie sprostowania.)</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Pani nazwisko było wymienione, pani poseł?</u>
          <u xml:id="u-154.4" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Tak.)</u>
          <u xml:id="u-154.5" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PosełJoannaSenyszyn">Panie Marszałku!</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#komentarz">(Poseł Ireneusz Raś: Nie była wymieniana pani poseł.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Pani poseł, wydaje mi się, że pani nazwisko nie padło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PosełJoannaSenyszyn">Moje nazwisko było wymienione dwukrotnie.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#komentarz">(Poseł Ireneusz Raś: Płeć. Celowo na to zwracałem uwagę.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Zdaje się, pani poseł, że jedynie płeć, a to jeszcze nie nazwisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PosełJoannaSenyszyn">Nazwisko Senyszyn, tak. Dwukrotnie zwrócono się do mnie „pani poseł”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Było nazwisko Senyszyn? Proszę państwa...</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę bardzo, tylko prosiłbym, że tak powiem, o nieprzeciąganie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PosełJoannaSenyszyn">Jestem przytomna i jeżeli ktoś się do mnie zwraca, to rozumiem, że się zwraca do mnie. Ale przykro mi, że posłowie, którzy właśnie się ustosunkowywali do moich wypowiedzi, nie zrozumieli ich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę bardzo, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PosełJoannaSenyszyn">Wydawało mi się, że wyrażam się jasno, ale jak widać, potrzebne jest sprostowanie.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#PosełJoannaSenyszyn">Nigdy nie twierdziłam, że uczelnie katolickie kształcą jedynie kleryków. One oczywiście kształcą innych studentów, świeckich. Ignatianum to jest wyższa szkoła pedagogiczno-filozoficzna czy filozoficzno-pedagogiczna, a więc oczywiście nie kształci kleryków. Studentów, jak słyszeliśmy, łącznie jest 6 tysięcy, w prywatnych szkołach jest kilkaset tysięcy, ale to wcale nie znaczy, że państwo ma finansować kształcenie w prywatnych szkołach. Państwo udziela innego rodzaju pomocy studentom, a mianowicie finansuje stypendia dla biednych osób zarówno uczących się w szkołach państwowych, jak i w prywatnych. To z naszej inicjatywy, Sojuszu Lewicy Demokratycznej są takie stypendia dla studentów szkół prywatnych. Czym innym jest natomiast finansowanie prywatnych uczelni. Byłam rektorem prywatnej uczelni, doskonale wiem, jak one są finansowane: z czesnego studentów. Doskonale wiem, jak one funkcjonują. Dlatego jestem głęboko przekonana, że nie ma najmniejszych powodów, aby były dodatkowo finansowane z budżetu państwa. To, czy one zatrudniają świetnych profesorów, czy kształcą wielu studentów, czy niewielu, nie ma nic do rzeczy. Państwo nie może, zgodnie z obowiązującymi przepisami, finansować prywatnych uczelni. Takie mamy przepisy. Jeżeli one się zmienią, to oczywiście będzie mogło finansować wszystkie 301 prywatne uczelnie w Polsce, ale wtedy na innych zasadach będzie musiało być tam pobierane czesne. Przecież w tej chwili na państwowych uczelniach studia dzienne są bezpłatne, a na prywatnych studia dzienne są płatne. To po prostu trzeba sobie uświadomić i nie można wprowadzać w błąd i posłów, i wszystkich innych.</u>
          <u xml:id="u-163.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Pani poseł wszystko pomieszała.)</u>
          <u xml:id="u-163.3" who="#komentarz">(Poseł Marek Jerzy Łatas: W jakim trybie?)</u>
          <u xml:id="u-163.4" who="#PosełJoannaSenyszyn">Sprostowania, bo widzę, że moja wypowiedź nie została dobrze zrozumiana.</u>
          <u xml:id="u-163.5" who="#PosełJoannaSenyszyn">Kolejna sprawa...</u>
          <u xml:id="u-163.6" who="#komentarz">(Poseł Tadeusz Sławecki: Pani poseł, wiemy, jak funkcjonują uczelnie. My to wszystko wiemy.)</u>
          <u xml:id="u-163.7" who="#PosełJoannaSenyszyn">Ale dlaczego się państwo tak denerwujecie? Jak się czegoś dowiecie, to tylko z korzyścią dla was.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Pani poseł, miała pani sprostować wystąpienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PosełJoannaSenyszyn">Tak, właśnie prostuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Tak, ale myślę, że mogłaby pani to troszeczkę krócej zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PosełJoannaSenyszyn">W związku z tym nigdy nie protestowałam przeciwko temu, żeby biedni studenci z prywatnych szkół otrzymywali stypendia. Jeszcze raz powtarzam, że to dzięki mojej partii je otrzymują. Natomiast oczywiście jest sprzeczne z konkordatem - i tutaj pomogę panu ministrowi, bo widocznie to też nie zostało zrozumiane - finansowanie prywatnej wyższej szkoły. Konkordat mówi wyraźnie, co może być finansowane przez państwo, i tam ewentualnie są wymienione wydziały teologiczne. Natomiast nie są wymienione w konkordacie ani instytuty naukowo-badawcze, ani prywatne szkoły, ani seminaria duchowne. Po prostu otwarcie takiej furtki, złamanie prawa, będzie prowadziło do dalszego łamania prawa, bo kiedy raz się prawo złamie, to łamie się je już stale. I mój klub właśnie jest temu przeciwny. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki pana ministra Stefana Jurgę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiiNaukiStefanJurga">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odniosę się najpierw do kwestii poruszonej w trakcie debaty, dotyczącej konstytucyjności finansowego wsparcia omawianych uczelni katolickich.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiiNaukiStefanJurga">Otóż zobowiązanie państwa do dotowania uczelni, o których mowa w projektach, wynika z ustaleń Rządowej i Kościelnej Komisji Konkordatowej, przyjętej w oparciu o art. 15 ust. 3 konkordatu. Artykuł 15 ust. 3 mówi, że „Papieska Akademia Teologiczna w Krakowie i Katolicki Uniwersytet Lubelski są dotowane przez państwo”. I dalej: „Państwo rozważy udzielenie pomocy finansowej odrębnym wydziałom wymienionym w ust. 1 tegoż artykułu”. Państwo rozważyło tę sprawę...</u>
          <u xml:id="u-169.2" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Ale prywatnej szkoły nie ma.)</u>
          <u xml:id="u-169.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Ale proszę nie przeszkadzać, pani poseł.)</u>
          <u xml:id="u-169.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiiNaukiStefanJurga">...i w związku z tym, że państwo rozważyło, podpisano umowę między rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Konferencją Episkopatu Polski w sprawie statusu prawnego szkół wyższych zakładanych i prowadzonych przez Kościół katolicki, w tym uniwersytetów, odrębnych wydziałów i wyższych seminariów duchownych, oraz w sprawie trybu i zakresu uznawania przez państwo stopni i tytułów nadawanych przez te szkoły wyższe. Oczywiście, zgodnie z art. 15 cytowanego przeze mnie ust. 2 konkordatu, między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą, podpisanego w Warszawie 28 lipca 1993 r., rząd Rzeczypospolitej i Konferencja Episkopatu, działając z upoważnienia udzielonego jej przez Stolicę Apostolską, uzgodniły, co następuje, w § 2 panie marszałku czytamy: Kościelne szkoły wyższe, w tym istniejące w dniu wejścia w życie niniejszej umowy uczelnie - i mamy wymienione: Katolicki Uniwersytet Lubelski, Papieska Akademia Teologiczna w Krakowie, teraz Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu, dalej - Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie, a więc te, które omawiamy, oraz Wyższa Szkoła Filozoficzno-Pedagogiczna „Ignatianum” w Krakowie, dawniej Wydział Filozoficzny Towarzystwa Jezusowego w Krakowie. A więc jest jednoznaczna prawna podstawa wniosku czy projektu, z jakim rząd wystąpił do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-169.5" who="#komentarz">(Głos z sali: Powinien dostać dofinansowanie.)</u>
          <u xml:id="u-169.6" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiiNaukiStefanJurga">Druga sprawa podnoszona w trakcie debaty to kwestia finansowa. W kwestii finansowej, jeżeli chodzi o rok 2006, na trzy miesiące roku 2006 przewidywane są środki w wysokości 2 940 tys. zł, co oznacza, że na rok 2007 będzie ta kwota czterokrotnie większa, więc około 11 760 tys. zł. Tutaj rząd w tej sprawie skorygował stanowisko poselskie, wnosząc o taką kwotę, czy komentując, że taka powinna być właściwa kwota, ponieważ jest to kwota, która jest obliczona zgodnie z obowiązującym algorytmem dla wszystkich uczelni publicznych. Także to jest sprawa dotycząca finansów.</u>
          <u xml:id="u-169.7" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiiNaukiStefanJurga">Było również pytanie, ilu studentów jest na kierunku teologicznym, ilu na pozostałych kierunkach? A więc z liczby ogółem 5496 studentów na teologii studiuje 1687, natomiast pozostali studiują filozofię, pedagogikę i kulturoznawstwo, a więc mniej więcej 1/3 studentów studiuje kierunek teologiczny. Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-169.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji panią poseł Krystynę Szumilas.</u>
          <u xml:id="u-170.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PosełKrystynaSzumilas">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Podczas prac komisji nikt nie wnosił zastrzeżeń co do konstytucyjności tych trzech projektów. Pan minister tutaj dokładnie wyjaśnił podstawę prawną przyjęcia tych projektów, nie będę tego powtarzać.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#PosełKrystynaSzumilas">W pracach połączonych komisji zdecydowana większość, 47 posłów było za przyjęciem tych projektów, około 5 posłów było przeciw...</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Kopernik też był sam na początku.)</u>
          <u xml:id="u-171.3" who="#PosełKrystynaSzumilas">Zdecydowana większość posłów opowiedziała się za przyjęciem tych projektów.</u>
          <u xml:id="u-171.4" who="#PosełKrystynaSzumilas">Chciałam zwrócić również uwagę na to, że rodzice studentów studiujących w tych szkołach płacą podatki, a ci studenci nie są z najbogatszych rodzin, więc myślę, że pomoc państwa również tym studentom się należy.</u>
          <u xml:id="u-171.5" who="#PosełKrystynaSzumilas">I na koniec chciałam zwrócić uwagę, że te trzy szkoły należą do Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. I w imieniu Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich prof. Tadeusz Luty, przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich podziękował komisji za wsparcie, mówiąc o tym, że są to szkoły, które kształcą na poziomie doktora, że to kształcenie jest bardzo ważne i ważne jest to, aby społeczeństwo wspierało kształcenie najwyższej klasy uczonych. I cytuję: W uczelniach skupieni są wybitni uczeni i dlatego chciałbym serdecznie podziękować za wsparcie w imieniu 103 uczelni akademickich naszego kraju. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-171.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę Państwa! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-172.2" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Panie marszałku, nie dostałam odpowiedzi na moje pytanie.)</u>
          <u xml:id="u-172.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Pani poseł, pan minister nie odniósł się do pani, słuchałem specjalnie, nie padło pani nazwisko, nie było też żadnego innego odniesienia do pani...</u>
          <u xml:id="u-172.4" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Chciałabym sprostować.)</u>
          <u xml:id="u-172.5" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">...więc nie może pani sprostować, bo nie ma czego.</u>
          <u xml:id="u-172.6" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Może pan minister odpowie na moje pytanie.)</u>
          <u xml:id="u-172.7" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo mi przykro, rozumiem, ale to nie jest normalna runda pytań do ministra, tylko minister...</u>
          <u xml:id="u-172.8" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Wobec tego będę pytać... Ale może pan minister zechciałby odpowiedzieć.)</u>
          <u xml:id="u-172.9" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Gdyby pan minister zechciał, to dostałbym sygnał, ale nie zechciał.</u>
          <u xml:id="u-172.10" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Przeoczył...)</u>
          <u xml:id="u-172.11" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Rozumiem, pani poseł, ale proszę przyjąć do wiadomości, że z tytułu regulaminu nie przysługuje pani w tej chwili żadne sprostowanie, bo nie było odniesienia do pani nazwiska.</u>
          <u xml:id="u-172.12" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-172.13" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę Państwa! Wysoka Izbo! W dyskusji zgłoszono wniosek o odrzucenie projektów ustaw. Proponuję jednak, aby Sejm przystąpił do trzeciego czytania bez odsyłania tych projektów ponownie do komisji.</u>
          <u xml:id="u-172.14" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm przyjął tę propozycję.</u>
          <u xml:id="u-172.15" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Czy jest sprzeciw?</u>
          <u xml:id="u-172.16" who="#komentarz">(Poseł Joanna Senyszyn: Sprzeciw.)</u>
          <u xml:id="u-172.17" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Jest sprzeciw.</u>
          <u xml:id="u-172.18" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">W związku z tym, proszę państwa, sprzeciw ten musi być rozstrzygnięty jutro w ramach bloku głosowań. I po tej decyzji Sejmu przystąpimy, albo też nie, do trzeciego czytania w bloku głosowań. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-172.19" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 7. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Gospodarki oraz Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz o zmianie innych ustaw (druki nr 311 i 392).</u>
          <u xml:id="u-172.20" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Jacka Piechotę.</u>
          <u xml:id="u-172.21" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PosełSprawozdawcaJacekPiechota">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Mam zaszczyt w imieniu sejmowych komisji, Komisji Gospodarki oraz Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości, przedstawić sprawozdanie o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz o zmianie innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#PosełSprawozdawcaJacekPiechota">Ustawa o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej przyjęta została przez Sejm poprzedniej kadencji 29 lipca 2005 r. Jej głównym celem było i jest wspieranie zwiększania innowacyjności, a zatem i konkurencyjności polskich firm, a szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw. Problem konkurencyjności, a zwłaszcza niskiej innowacyjności polskich firm to jeden z najpoważniejszych problemów polskiej gospodarki. Celem głównym nowelizacji ustawy jest dzisiaj uczynienie ulgi podatkowej na zakup nowych technologii łatwiejszą do stosowania i korzystniejszą dla przedsiębiorców. Ulga na zakup nowych technologii powinna zaowocować zwiększeniem popytu przedsiębiorców na wyniki badań i prac rozwojowych, a w efekcie wzrostem produkcji innowacyjnych towarów i usług. Takie były intencje ustawodawcy. Upowszechnienie ulgi, również poprzez jej uproszczenie i rozszerzenie, przyczynić się powinno w szczególny sposób do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw, zatem ta inicjatywa rządu spotkała się w połączonych komisjach z pełnym poparciem.</u>
          <u xml:id="u-173.2" who="#PosełSprawozdawcaJacekPiechota">Dokonanie zmian w ustawie o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej w zakresie ulgi podatkowej na zakup nowych technologii stało się konieczne również ze względu na to, aby podatnicy, którzy skorzystali już z ulgi obowiązującej od dnia 1 stycznia 2006 r., nie zostali narażeni na konieczność zwrotu pomocy publicznej, która nie została notyfikowana do Komisji Europejskiej. W obecnym stanie prawnym ulga podatkowa na zakup nowych technologii stanowi pomoc publiczną, ponieważ jest instrumentem selektywnym, który uprzywilejowuje jednostki naukowe jako wyłącznych dostawców nowych technologii.</u>
          <u xml:id="u-173.3" who="#PosełSprawozdawcaJacekPiechota">Aby ulga podatkowa na zakup nowych technologii nie stanowiła pomocy publicznej, konieczne stało się jej udostępnienie wszystkim przedsiębiorcom na takich samych warunkach, bez tworzenia grup uprzywilejowanych. W tym celu projekt nowelizacji wprowadza jeden limit procentowy odliczenia podatkowego, jest to 50% ceny nowej technologii, dla wszystkich grup przedsiębiorców, bez rozróżniania na małych, średnich i dużych, nabywających nowe technologie od wszystkich rodzajów podmiotów, zarówno państwowych jednostek naukowych, jak i od innych podmiotów, w tym również przedsiębiorców prywatnych.</u>
          <u xml:id="u-173.4" who="#PosełSprawozdawcaJacekPiechota">Zmiany w zakresie ulgi podatkowej na zakup nowych technologii będą działać na korzyść podatnika, nie ma zatem zdaniem rządu i zdaniem połączonych komisji przeciwwskazań, aby znowelizowane przepisy obowiązywały z mocą wsteczną od 1 stycznia 2006 r. Spowoduje to, że podatnicy, którzy już skorzystali z dotychczasowych przepisów, będą musieli dokonać jedynie korekt, ale nie będą narażeni na konieczność zwrotu niewłaściwie udzielonej pomocy publicznej wraz z odsetkami.</u>
          <u xml:id="u-173.5" who="#PosełSprawozdawcaJacekPiechota">Ponadto projekt precyzuje sformułowanie „nabycie nowej technologii”, które stało się przedmiotem rozbieżności interpretacyjnych. W toku prac Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości i Komisji Gospodarki zmodyfikowano pojęcie nabycia nowej technologii w taki sposób, aby odliczeniu podlegało zarówno nabycie nowej technologii w drodze zakupu na własność, jak i w formie licencji. Zmiana taka nie powoduje zawężenia praw podatnika, będzie więc mogła również obowiązywać z mocą wsteczną.</u>
          <u xml:id="u-173.6" who="#PosełSprawozdawcaJacekPiechota">Dzięki inicjatywie posłów połączone komisje przyjęły taki kształt definicji nowej technologii, iż zmiana ta wychodzi również naprzeciw potrzebom przedsiębiorców w zakresie nabywania specjalistycznego oprogramowania. Przyczyni się to bezsprzecznie do zwiększenia konkurencyjności szczególnie polskich małych i średnich przedsiębiorstw. Prowadzić powinno również do ograniczenia zjawiska piractwa komputerowego w Polsce. Należy przy tym podkreślić, że zgodnie z definicją nowej technologii na potrzeby podatku dochodowego nie każda zakupiona przez podatnika licencja będzie podlegała odliczeniu, ale tylko taka, która umożliwia podatnikowi wytwarzanie nowych lub udoskonalonych wyrobów lub usług i która jest stosowana w świecie przez okres nie dłuższy niż 5 lat. Poza tym projekt nowelizacji przedłuża comiesięczny termin przekazywania środków pieniężnych na fundusz innowacyjności z ostatniego dnia każdego miesiąca na 15. dzień następnego miesiąca, co pozwoli przedsiębiorcy na podsumowanie przychodów w danym miesiącu i dokładne wyliczenie kwoty, którą może przekazać na fundusz innowacyjności. Dodatkowo projekt nowelizacji dopasowuje definicję przedsiębiorcy w trudnej sytuacji ekonomicznej do regulacji Unii Europejskiej poprzez zastosowanie odesłania do zmieniającej się definicji wspólnotowej, co pozwoli uniknąć kolejnych nowelizacji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-173.7" who="#PosełSprawozdawcaJacekPiechota">Wysoka Izbo! Projekt wraz z przyjętymi poprawkami uzyskał pełną akceptację wszystkich posłów członków sejmowych Komisji: Gospodarki i Rozwoju Przedsiębiorczości. W imieniu połączonych komisji rekomenduję Wysokiej Izbie przyjęcie projektu ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz o zmianie innych ustaw z druku nr 392. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-173.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo dziękuję, panie pośle. Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów.</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-174.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości pana posła Adama Rogackiego.</u>
          <u xml:id="u-174.4" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Nie ma pana posła?</u>
          <u xml:id="u-174.5" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">W takim razie proszę o zabranie głosu pana posła Andrzeja Biernata, Platforma Obywatelska. Dzieli się pan czasem z panem Henrykiem Siedlaczkiem, tak?</u>
          <u xml:id="u-174.6" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PosełAndrzejBiernat">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej przedstawię stanowisko wobec rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz o zmianie innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#PosełAndrzejBiernat">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Polski potencjał innowacyjny w porównaniu z przeciętną europejską - nie wspomnę już o amerykańskiej czy japońskiej - wygląda bardzo słabo. W przypadku patentów wynosi on 1% tego, co w przeciętnym kraju starej Unii. Jeszcze gorzej jest w zgłaszaniu patentów wysokotechnologicznych, które w istocie są najbardziej innowacyjne i świadczą o poziomie przemysłu w danym kraju. Nakłady na działania badawczo-rozwojowe w Polsce kształtują się na poziomie 0,7% PKB, w Unii sięgają już ok. 3%. Sytuacja jest tym gorsza, że większość tych środków pochodziła ze źródeł publicznych i skierowana była do publicznych jednostek badawczo-rozwojowych.</u>
          <u xml:id="u-175.2" who="#PosełAndrzejBiernat">Przyczyn takiego stanu polskich działań innowacyjnych jest wiele. Po pierwsze, bardzo słabe związki pomiędzy nauką a przemysłem. Po drugie, w branżach high-tech dominują inwestorzy zagraniczni rzadko zainteresowani prowadzeniem prac badawczo-rozwojowych w Polsce. Po trzecie, w szkolnictwie wyższym dominują kierunki kształcenia coraz mniej odpowiadające potrzebom gospodarki. Po czwarte, słabość ekonomiczna małych i średnich przedsiębiorstw, których nie stać na działalność badawczo-rozwojową. Po piąte wreszcie, brak strategii rozwoju innowacyjności w naszym kraju, która koordynowałaby działania prowadzące do niwelowania różnic pomiędzy Polską a krajami starej Unii.</u>
          <u xml:id="u-175.3" who="#PosełAndrzejBiernat">Panie Marszałku! Koleżanki i Koledzy Posłowie! Omawiany dzisiaj projekt ustawy jest jakąś jaskółką nadziei, światełkiem w tunelu, że coś się zmieni. Projekt ten nowelizuje przepisy ustawy z dnia 29 lipca 2006 r. oraz przepisy ustaw podatkowych wprowadzone tą ustawą.</u>
          <u xml:id="u-175.4" who="#PosełAndrzejBiernat">Szczególnie ważne jest uporządkowanie definicji przedsiębiorcy w trudnej sytuacji ekonomicznej i dostosowanie jej do wymogów określonych w przepisach prawa konkurencji Unii Europejskiej w zakresie pomocy publicznej, a także zmiana terminu przekazywania odpisów na fundusz innowacyjności w celu dostosowania go do terminu wyliczania tego odpisu, tj. po zamknięciu miesiąca pod względem rachunkowym.</u>
          <u xml:id="u-175.5" who="#PosełAndrzejBiernat">W zakresie ustaw podatkowych o podatku od osób fizycznych i podatku od osób prawnych: definiuje się pojęcie nowych technologii i nabycia nowych technologii; wprowadza się zapis ulgi podatkowej na nowe technologie zgodne z przepisami prawa konkurencji Unii; ujednolica się wysokość odliczeń związanych z nabyciem nowych technologii dla mikro-, małych, średnich i dużych przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-175.6" who="#PosełAndrzejBiernat">Należy oczekiwać, że w wyniku wprowadzenia tych regulacji tempo rozwoju krajowego przemysłu wzrośnie, że możliwość tworzenia niepublicznych jednostek badawczo-rozwojowych wpłynie na wzrost konkurencyjności w tej dziedzinie, że Polska stanie się atrakcyjnym miejscem lokalizacji międzynarodowych centrów badawczo-rozwojowych, że wysoka konkurencyjność płacowo-cenowa pozwoli firmom światowym realizować bogatsze programy rozwojowe za te same środki. Ale czy to wystarczy, byśmy rozpoczęli prawdziwą pogoń za krajami wysokich technologii? Silną stroną Polski może być znaczna podaż wysoko kwalifikowanych pracowników, absolwentów szkół wyższych, którzy, jak informują media, budują dzisiaj potęgę Irlandii czy Wielkiej Brytanii.</u>
          <u xml:id="u-175.7" who="#PosełAndrzejBiernat">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Klub Platformy Obywatelskiej oczekuje, że rząd priorytetowo potraktuje problemy rozwoju technologicznego w naszej gospodarce i przygotuje pakiet ustaw w sposób planowy realizujący założenia strategii lizbońskiej, że do Komisji Gospodarki będą trafiały projekty ustaw ważniejsze niż ustawa o drzewie tropikalnym.</u>
          <u xml:id="u-175.8" who="#PosełAndrzejBiernat">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Proponowana ustawa ma na celu promocję postępu technologicznego za pomocą narzędzi podatkowych zgodnych z wymogami prawa europejskiego. Będzie ona oddziaływać korzystnie na przedsiębiorców, którzy uzyskają status centrum badawczo-rozwojowego. Ze względu na to, że proponowane zmiany mogą stymulować rozwój technologiczny polskich przedsiębiorstw, Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej popiera omawiany dzisiaj projekt ustawy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-175.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę pana posła Siedlaczka o zabranie głosu w ramach czasu Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PosełHenrykSiedlaczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Projekt ustawy nowelizującej przepisy ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej, które weszły w życie z dniem 1 stycznia 2006 r., przewiduje wyłączenie ulgi podatkowej z tytułu zakupu nowej technologii z regulacji europejskich dotyczących pomocy publicznej. Na gruncie obecnie obowiązujących przepisów istnieje realne zagrożenie, że podatnicy, którzy skorzystali z przepisów podatkowych wprowadzonych ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej stanowiących pomoc publiczną, będą narażeni na konieczność zwrotu niezapłaconego podatku wraz z odsetkami. Czy w takim przypadku za błędną działalność ustawodawczą Sejmu mieliby zapłacić przedsiębiorcy? Jakie są plany rządu wobec zaistnienia tego problemu? Projekt ustawy oddziałuje na przedsiębiorców, którzy otrzymują status centrum badawczo-rozwojowego, wykonują usługi naukowo-badawcze na podstawie umów zawartych do dnia 31 grudnia 2005 r., korzystają z ulgi w podatku dochodowym od osób fizycznych lub prawnych z tytułu nabycia nowej technologii. Według szacunków ile podmiotów jest związanych z tą regulacją? Czy dzięki usunięciu z ustawy kategorii pomocy publicznej i umożliwieniu zakupu nowej technologii od wszystkich podmiotów - dotychczas było to możliwe tylko od jednostek naukowych - ustawa nie będzie naruszała europejskiego prawa o konkurencji? Jaki będzie wpływ ustawy na sektor finansów publicznych?</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#PosełHenrykSiedlaczek">Prezentowany projekt nowelizacji został poddany konsultacjom społecznym. Według Krajowej Izby Gospodarczej potrzebna jest modyfikacja dotychczasowej ulgi podatkowej poprzez wprowadzenie zapisów, z których będzie wynikało, że każdy przedsiębiorca, który zakupi nowe technologie, będzie mógł odliczyć 50% wydatków od podstawy opodatkowania, przy czym odliczenie będzie dotyczyć nie wartości zakupionych wraz z nową technologią środków trwałych, jak to wynika z dotychczasowej regulacji, ale po prostu ceny nowej technologii. Wobec powyższego jakie jest stanowisko wnioskodawcy wobec tej sugestii? Czy dobrym rozwiązaniem byłoby usunięcie z treści ustawy zapisu mówiącego, że minister finansów wydaje rozporządzenia określające warunki odliczenia od podstawy opodatkowania wydatków poniesionych przez firmę na nabycie nowych technologii? Czy rząd planuje nowelizację instrumentów podatkowych zwiększających zainteresowanie firm prowadzeniem badań oraz restrukturyzacją sektora badawczo-rozwojowego? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-177.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Chciałbym zwrócić uwagę, że dwie osoby, ale czas ten sam. Trzeba to jakoś inaczej organizować.</u>
          <u xml:id="u-178.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę pana posła Lecha Szymańczyka z Samoobrony o zabranie głosu w imieniu klubu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PosełLechSzymańczyk">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie Ministrze! Mam zaszczyt przedstawić w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrony Rzeczypospolitej Polskiej stanowisko w sprawie rządowego projektu ustawy o niektórych formach wspierania działalności oraz o zmianie innych ustaw innowacyjnych. Projektowana ustawa dzięki narzędziom podatkowym ma na celu zwiększenie atrakcyjności i promowanie postępu technologicznego przedsiębiorców, którzy uzyskali status jednostki badawczo-rozwojowej lub wykonują usługi naukowo-badawcze na podstawie umów zawartych do dnia 31 grudnia 2005 r., osób fizycznych i prawnych z tytułu nabycia technologii.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#PosełLechSzymańczyk">Zdaniem naszego klubu istotną zmianą jest ulga podatkowa na nowe technologie zakupowane od wszystkich podmiotów, a nie tylko od jednostek naukowych, dzięki czemu nie będzie już grup uprzywilejowanych, a tym samym nie będzie naruszane europejskie prawo konkurencyjności.</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#PosełLechSzymańczyk">Projekt koncentruje się na powiązaniach między rozwojem innowacyjności a systemem podatkowym i ma charakter motywacyjny oraz odpowiada celom strategii lizbońskiej, która sprzyja tworzeniu korzystnych warunków do postępu, rozwoju gospodarczego i społecznego poszczególnych krajów.</u>
          <u xml:id="u-179.3" who="#PosełLechSzymańczyk">Projekt uściśla, definiuje i ustala przedsiębiorcę w trudnej sytuacji ekonomicznej; określa pojęcie „nowe technologie”; przenosi decyzje z rozporządzenia do ustawy w zakresie odliczenia od podatku, co nadaje wyższą i obiektywną rangę; zrównuje wszystkie podmioty w prawach do odliczania wydatków na nabycie nowych technologii, a tym samym znosi nieuzasadnioną dyskryminację; wprowadza zmianę terminu, w którym centrum badawczo-rozwojowe przekazuje na rachunek bankowy funduszu innowacyjności, z „ostatniego dnia każdego miesiąca” na „do 15 dnia miesiąca następującego po miesiącu”; ustala, że odpis podatkowy jest zależny od wartości technologii, a nie od wartości środków trwałych. Proponowany zapis ma charakter motywacyjny.</u>
          <u xml:id="u-179.4" who="#PosełLechSzymańczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ustawa upoważnia podatnika do odliczenia 50% wydatków poniesionych na nabycie nowych technologii, naliczonych od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych, a nie, tak jak dotychczas, rozstrzygał to w drodze rozporządzenia minister finansów. Problem ten uzyskuje w ten sposób wyższą i obiektywną rangę. Natomiast budzi wątpliwości zapis dotyczący potwierdzenia i uznania wprowadzenia nowych technologii i poniesionych na ten cel wydatków potwierdzonych przez jednostkę naukową niezależną od podatnika. Klub Samoobrony Rzeczypospolitej przychyla się do opinii prawnej wydanej przez panią prof. Krystynę Piotrowską, że jednostka może wydać odpowiedni certyfikat, natomiast opinię musi wydać konkretny ekspert, który ponosi za to odpowiedzialność.</u>
          <u xml:id="u-179.5" who="#PosełLechSzymańczyk">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Ustawa miałaby wejść w życie z dniem ogłoszenia, jednak zmiany w ustawach o podatku dochodowym od osób fizycznych i osób prawnych (art. 2 i 3 projektu ustawy) miałyby wejść z mocą wsteczną od 1 stycznia 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-179.6" who="#PosełLechSzymańczyk">Należy w tym miejscu zaznaczyć, że zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych odstępstwo od zasady, która dopuszcza możliwość nadania aktowi prawnemu wstecznej mocy obowiązującej, przewiduje m.in. art. 5 ustawy, pod warunkiem że zasady demokratycznego państwa prawnego nie stoją temu na przeszkodzie. Trybunał Konstytucyjny wyprowadził zasadę zakazu działania prawa wstecz. Zakaz ten nie jest absolutny, ale niedopuszczalne jest dokonywanie zmian na niekorzyść podatnika, które obowiązywałyby z mocą wsteczną. W przypadku proponowanych zmian nie można zgodzić się z zawartym na str. 2 uzasadnienia rządowego projektu stwierdzeniem, że wszystkie zmiany będą działać na korzyść podatnika. Innego zdania są eksperci, którzy opiniowali projektowaną ustawę.</u>
          <u xml:id="u-179.7" who="#PosełLechSzymańczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ocena odpowiedzialności vacatio legis zależy od zasad i wartości konstytucyjnych dotyczących danej regulacji prawnej wynikającej z ważnego interesu publicznego. Za ważny interes publiczny nie można uznać eliminowania niejasności interpretacyjnych, które w istocie mogą prowadzić do ograniczenia zakresu podmiotowej ulgi podatkowej, a więc do nierespektowania zasady zachowania praw nabytych.</u>
          <u xml:id="u-179.8" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-179.9" who="#PosełLechSzymańczyk">Już kończę, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-179.10" who="#PosełLechSzymańczyk">Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczypospolitej, uwzględniając to, że ustawa jest ważna dla przedsiębiorców, koncentruje się na rozwoju innowacyjności, ma charakter motywacyjny oraz odpowiada celom strategii lizbońskiej, która sprzyja stwarzaniu korzystnych warunków do postępu i rozwoju gospodarczego i społecznego, będzie głosował za przyjęciem projektu z druku nr 392. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu w imieniu klubu SLD panią poseł Małgorzatę Ostrowską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PosełMałgorzataOstrowska">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Panowie Posłowie! Już się bałam, panie pośle Szymańczyk, że konkluzja będzie inna, bo najpierw pan wyprowadzał tutaj cały dowód na to, że ustawa nie odpowiada oczekiwaniom wszystkich, no ale uspokoiłam się, bo ostatnie zdanie jednak było inne.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#komentarz">(Poseł Lech Szymańczyk: Należało zważyć, co jest ważniejsze.)</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#PosełMałgorzataOstrowska">Ta ustawa jest potrzebna i co do tego wątpliwości nie ma. Ja się cieszę z tego projektu, zwłaszcza w sytuacji takiego braku pomysłów systemowych, jeżeli chodzi o sprawy gospodarcze, jaki dzisiaj widzimy ze strony PiS. Ubolewam nad tym, że tak mało pomysłów się pojawia także ze strony rządowej, i akurat ten projekt witamy jako Sojusz Lewicy Demokratycznej z uznaniem, ponieważ on faktycznie otwiera duże możliwości dla naszych przedsiębiorców, a zrównując wszystkich w prawach, pokazuje, że tutaj zasada solidaryzmu społecznego jak najbardziej obowiązuje. Im więcej innowacyjności w polskiej gospodarce, im więcej możliwości podnoszenia poziomu konkurencyjności, tym oczywiście lepiej, bo im będziemy silniejsi gospodarczo, tym więcej znaczyć będziemy w swoim własnym kraju, ale także i w Europie, i w świecie, dając przy tym polskim obywatelom możliwości rozwoju zawodowego, rozwoju intelektualnego, naukowego, a przecież o to powinno nam wszystkim chodzić.</u>
          <u xml:id="u-181.3" who="#PosełMałgorzataOstrowska">Dlatego w imieniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej z zadowoleniem tę ustawę przyjmuję i deklaruję w imieniu klubu głosowanie za przyjęciem tej ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Głos zabierze w imieniu klubu Ligi Polskich Rodzin pan poseł Bogusław Sobczak, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PosełBogusławSobczak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu Ligi Polskich Rodzin w sprawie projektu o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz o zmianie innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#PosełBogusławSobczak">Liga Polskich Rodzin w swoim programie kładzie szczególny nacisk na zmiany idące w kierunku wzmocnienia rodzimej gospodarki, jej innowacyjności, nowoczesności, a co za tym idzie, również konkurencyjności. Cieszy fakt, że przedłożony projekt oceniany jest pozytywnie nie tylko przez posłów, przez wnioskodawców, ale także przez konsultantów społecznych. Ci, których zaproponowane regulacje mają bezpośrednio dotyczyć, uważają, że przedłożona ustawa idzie w dobrym kierunku i przyczyni się do wzrostu zainteresowania ze strony przedsiębiorstw inicjatywami innowacyjnymi, czyli generalnie korzystnie wpłynie na naszą gospodarkę.</u>
          <u xml:id="u-183.2" who="#PosełBogusławSobczak">Oprócz zmian dostosowawczych, formalnych i technicznych przedłożona ustawa o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz o zmianie innych ustaw wprowadza korzystne z punktu widzenia finansowego rozwiązania - rozwiązania dobre dla podmiotów współtworzących i wykorzystujących innowacje, a mianowicie: centrów badawczo-rozwojowych, przedsiębiorców, którzy wykonują usługi naukowo-badawcze czy podmiotów nabywających nowe technologie.</u>
          <u xml:id="u-183.3" who="#PosełBogusławSobczak">Liga Polskich Rodzin uważa jednak, że dla unowocześnienia polskiej gospodarki potrzebne są dużo dalej idące rozwiązania systemowe, zwiększenie nakładów finansowych i dużo większa skuteczność w pozyskiwaniu nowych technologii. Potrzebne jest wsparcie dla bazy naukowej, dla naukowców. Trzeba stworzyć im warunki do pracy w Polsce, tak aby nie musieli masowo emigrować. Trzeba stworzyć dogodne warunki, aby do Polski napływał dobry kapitał, który wspierałby rozwój techniczno-technologiczny, który wykorzystywałby rodzimy potencjał naukowy i intelektualny i stymulował jego rozwój.</u>
          <u xml:id="u-183.4" who="#PosełBogusławSobczak">Powyższy projekt oceniamy pozytywnie, choć podkreślamy, że wielu problemów on nie rozwiązuje. Budzić musi zdziwienie fakt, że proponowane zmiany w ustawie pojawiają się zaledwie po pół roku jej obowiązywania.</u>
          <u xml:id="u-183.5" who="#PosełBogusławSobczak">Proponowana ustawa wprowadza zmiany w ustawie o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej, w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych. Projekt odnosi się merytorycznie do działalności innowacyjnej, co stanowi główny cel strategii lizbońskiej, której zapisy sprzyjają tworzeniu korzystnych warunków dla postępu społecznego i gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-183.6" who="#PosełBogusławSobczak">W państwach o rozwiniętej gospodarce rynkowej podstawą rozwoju społeczno-gospodarczego jest umiejętność odpowiedniego wykorzystania wiedzy i jej praktyczne zastosowanie. Dzisiaj innowacyjność stała się jednym z kluczowych czynników, które decydują o pomyślności funkcjonowania całych społeczeństw. Intensywność procesów innowacyjnych prowadzących do unowocześnienia gospodarki jest jednak ściśle uzależniona od wielkości nakładów na naukę w danym państwie. A skala nakładów na naukę w Polsce w porównaniu z nakładami w państwach wysoko rozwiniętych nie napawa optymizmem. Niski poziom środków przeznaczonych na naukę jest od wielu lat nie tylko problemem środowisk naukowych, ale jest także jednym z głównych problemów polskiej gospodarki i to głównie w sferze innowacyjności. W związku z tym faktem nie możemy milczeć.</u>
          <u xml:id="u-183.7" who="#PosełBogusławSobczak">Oprócz kapitału polska gospodarka potrzebuje właśnie wzrostu innowacyjności i wykorzystania najnowszych osiągnięć technicznych, technologicznych i organizacyjnych. Aby osiągnąć zadowalający poziom rozwoju gospodarczego, konieczne jest podjęcie trudu stworzenia całego systemu wsparcia dla sfery badań i nauki, której praktyczne wykorzystanie w innych krajach przynosi wymierne efekty. Potrzebne są zwiększenie skuteczności wdrażania rozwiązań innowacyjnych, stworzenie mechanizmów sprzyjających działalności innowacyjnej czy kształtowanie postaw innowacyjnych. Tego nie rozwiąże jedna ustawa. Konieczne jest kompleksowe podejście do tego tak ważnego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-183.8" who="#PosełBogusławSobczak">W omawianym projekcie szczególnie docenić należy rozwiązania polegające na wprowadzeniu zmiany ulgi podatkowej z 30% do 50% i zrównanie jej dla wszystkich przedsiębiorców oraz wprowadzenie dodatkowego terminu składania wniosków o udzielenie kredytów technologicznych. Zmiany te zmniejszają obciążenia podmiotów objętych regulacją niniejszej ustawy. Nie dziwi więc fakt, że spotykają się z pozytywną opinią środowisk naukowych i przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-183.9" who="#PosełBogusławSobczak">Propozycje te konsultowane były m.in. z Krajową Izbą Gospodarczą, Polską Konfederacją Pracodawców Polskich, Komisją Krajową NSZZ „Solidarność” i innymi organizacjami, zyskując pozytywne opinie. Organizacje te, odnosząc się do przedłożonego projektu ustawy, zwracają uwagę, że wprowadzone rozwiązania tworzą przyjazny klimat dla przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-183.10" who="#PosełBogusławSobczak">Wprowadzenie przedłożonego projektu w życie ma poprawić konkurencyjność polskiej gospodarki i pozytywnie wpłynąć na rozwój rynku pracy. Powyższy projekt pociąga za sobą określone skutki finansowe dla budżetu, jednak dalsze analizy wskazują, że wraz ze zwiększeniem produkcji i wzrostem innowacyjności gospodarki wpływy do budżetu z nawiązką zrekompensują poniesione koszty.</u>
          <u xml:id="u-183.11" who="#PosełBogusławSobczak">Jak już wspominałem wcześniej, przedstawiony projekt jest korzystny dla gospodarki, dla przedsiębiorstw i dla instytucji naukowych. W związku z powyższym w imieniu klubu Ligi Polskich Rodzin opowiadam się za poparciem projektu ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz o zmianie innych ustaw. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego pana posła Bronisława Dutkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PosełBronisławDutka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego chciałbym wygłosić oświadczenie do sprawozdania Komisji Gospodarki oraz Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej oraz o zmianie innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#PosełBronisławDutka">Tym razem nasza regulacja jest dowodem na to, że jest lepiej, jeżeli podejmuje się decyzje szybko. Nawet jeśli nie zawsze ta decyzja jest znakomita i doskonała, zawsze można ją poprawić. Tak też myślał Sejm poprzedniej kadencji, kiedy tę ustawę uchwalaliśmy. Chodziło o to, aby dać możliwość korzystania przedsiębiorcom aktywnym, chcącym unowocześniać swoje przedsiębiorstwa, tak aby one działały. Wprawdzie były pewne niedoskonałości tej ustawy, ale te niedoskonałości w tym projekcie regulujemy.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#PosełBronisławDutka">Ustawa doprowadza do pełnej zgodności z przepisami Unii Europejskiej. Generalnie rzecz biorąc, ułatwia korzystanie ze środków na wspieranie działalności innowacyjnej. Ulga nie rozróżnia, czy przedsiębiorstwo jest małe, czy duże, czy średnie. W tej samej wysokości może ono korzystać z ulgi. Jest to ulga wynosząca 50%, wcześniej w niektórych przypadkach wynosiła ona 30%. Jest to niewątpliwie korzystne dla przedsiębiorców, którzy te innowacje wprowadzają.</u>
          <u xml:id="u-185.3" who="#PosełBronisławDutka">Zmiana ta również daje możliwość skorygowania wcześniejszych odliczeń, które w związku z przepisami o pomocy publicznej dla przedsiębiorstw mogłyby podlegać zwrotowi. W tej chwili wystarczy już tylko stosowna korekta zrobiona w księgowości.</u>
          <u xml:id="u-185.4" who="#PosełBronisławDutka">Ustawa daje możliwość zakupu nowej technologii zarówno od jednostek badawczo-rozwojowych, jak i od innych podmiotów. To też stanowi element równości, ale również poszerza znacznie dostęp do innowacji przedsiębiorstw korzystających z ulg. Ponadto, ustawa zmiana, o której mówimy, daje możliwość, poszerza zakres tychże zakupów, mianowicie rozszerza nie tylko na same technologie, ale również na licencje i programy komputerowe. Ma to też bez wątpienia wpływ na uregulowanie rynku programów komputerowych.</u>
          <u xml:id="u-185.5" who="#PosełBronisławDutka">Zmiana terminu rozliczeń z końca miesiąca na 15. dzień następnego miesiąca to również jest ułatwienie dla przedsiębiorców, a właściwie urealnienie, ponieważ rozliczenia i tak odbywały się na koniec miesiąca, czyli odpisy w tym terminie praktycznie nie mogły być wprowadzone.</u>
          <u xml:id="u-185.6" who="#PosełBronisławDutka">Ważną na pewno uwagą jest to, że sprawozdanie i ustawa były przyjęte przez komisję bez poprawek, co oznacza, że ustawa ma chyba powszechną akceptację i jest zrozumienie co do zasadności jej uchwalenia. Wprowadzane są również drobne doprecyzowania przepisów, o których tutaj już też była mowa.</u>
          <u xml:id="u-185.7" who="#PosełBronisławDutka">Regulacje w zakresie promowania innowacji w przedsiębiorstwach są bardzo potrzebne. Nasze wykonanie strategii lizbońskiej jest dalekie od doskonałości, nie tylko dlatego, że jesteśmy w tyle za innymi państwami, ale nie sięgamy też pułapu nakładu na innowacje, który określa Unia Europejska w swoich wymaganiach. Przypomnę, że chodzi tutaj o to, aby gospodarka europejska była konkurencyjna przez nowoczesność. Wejście wstecz ustawy, było tu już wspomniane, jest możliwe. Daje możliwość skorzystania z tych przepisów już od początku obecnego roku.</u>
          <u xml:id="u-185.8" who="#PosełBronisławDutka">Gospodarka innowacyjna to gospodarka konkurencyjna. Ta ustawa zachęca do stosowania w procesie produkcji nowych technologii unowocześniania przedsiębiorstw. Wprawdzie początkowo finanse publiczne nieco odczują zmniejszenie wpływów, ale nie są to istotne dla budżetu wpływy, łącznie około 15 mln, a jednostki samorządu terytorialnego - około 3 mln, a więc nie są to duże wpływy. Wpływy te natomiast zostaną zrekompensowane większymi dochodami w przyszłości, bo przedsiębiorstwa bardziej konkurencyjne, nowocześniejsze będą miały większe obroty i będą płaciły większe podatki.</u>
          <u xml:id="u-185.9" who="#PosełBronisławDutka">Liczymy, że w Senacie ustawa ta przejdzie bez jakichkolwiek uwag i że spokojnie będziemy mogli mówić o jej przyjęciu.</u>
          <u xml:id="u-185.10" who="#PosełBronisławDutka">Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego popiera omawianą ustawę. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, do zadania pytania zgłosiło się dwóch posłów.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę pana posła Lecha Szymańczyka.</u>
          <u xml:id="u-186.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, mniej więcej 1,5 minuty na pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PosełLechSzymańczyk">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Czy przepis art. 26c ust. 1 i 2 o podatku dochodowym od osób fizycznych i art. 18b ust. 1 i 2 o podatku dochodowym od osób prawnych w obecnym kształcie ustawy, a także w zaproponowanym kształcie projektu poprzez ust. 2, panie ministrze, pana zdaniem może narażać ustawodawcę na zarzut naruszenia art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej?</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#PosełLechSzymańczyk">Drugie pytanie. Czy może pan podzielić opinię, że przepisy podatkowe powinny wejść w życie z dniem 1 stycznia 2007 r.?</u>
          <u xml:id="u-187.2" who="#PosełLechSzymańczyk">Minister finansów natomiast w celu zapewnienia jednolitego stosowania prawa w 2006 r., jeżeli uzna za stosowne, powinien wydać urzędową interpretację jednoznacznego stosowania przez organy skarbowe. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zadanie następnego pytania pana posła Ryszarda Knosalę z Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PosełRyszardKnosala">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Ustawa jest niezwykle cenna zarówno dla polskiej gospodarki, ale też pośrednio dla polskiej nauki. Są jednak pewne szczegóły, o które chciałbym zapytać się i na które chciałbym zwrócić uwagę. Mianowicie chciałbym zapytać się, kto będzie ustalał, czy dany wyrób jest nowy lub zmodernizowany. Właściwie na obecnym etapie rozwoju technicznego jest niezwykle mało nowych wyrobów. Można by powiedzieć, że pojawiają się w autentycznie oryginalnej postaci raz na jakiś czas. Najczęściej mamy natomiast do czynienia z różnym stopniem zmodyfikowania. Nasuwa się pytanie, czy wyrób zmodyfikowany w 1% czy w kilku procentach jest już wyrobem zmodernizowanym, czy jeszcze nie. Czy zmiana jakiegoś elementu, jeśli chodzi o konstrukcję, drobnego podzespołu, to już jest modyfikacja, czy jeszcze nie? Czy wymiana jednego modułu w systemie komputerowym to już jest modyfikacja, czy jeszcze nie? Dostrzegam tutaj dość istotne problemy dotyczące tego, komu to pozostawimy, kto będzie to określał.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#PosełRyszardKnosala">I drugie pytanie. Przyjęliśmy okres 5 lat jako ten, w którym wyrób uznaje się za nowy lub zmodernizowany. Jeśli ten okres 5 lat dotyczyłby Polski, to pół biedy, bo to jesteśmy w stanie określić, ale jeśli dotyczyłoby to świata, to obawiam się, że będą spore kłopoty. Nawet w przypadku prac naukowych, jeśli się dokonuje pewnej analizy naukowej, najczęściej zamieszcza się sformułowanie: w zakresie możliwości rozpoznania, bo trochę trudno powiedzieć w przypadku Australii lub Brazylii, lub innego państwa, gdzie okres 5 lat nie upływa, czy dany wyrób był zmodyfikowany, czy jest nowy. Dostrzegam pewne problemy związane z operacyjnym stosowaniem tej ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-189.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-190.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki pana ministra Andrzeja Kaczmarka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieGospodarkiAndrzejKaczmarek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dziękuję bardzo za tę dyskusję. Przede wszystkim dziękuję bardzo za to, że wszystkie kluby opowiedziały się za przyjęciem proponowanej ustawy. Chciałbym się odnieść do zadanych pytań i przedstawić kilka uwag ogólnych dotyczących tego, co prezentowali poszczególni posłowie w wystąpieniach w imieniu klubów poselskich. Najpierw odpowiem na pytanie pana posła Szymańczyka.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#komentarz">(Poseł Lech Szymańczyk: Jestem, jestem.)</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieGospodarkiAndrzejKaczmarek">Panie pośle, nie zachodzi obawa, że nasza propozycja ustawowa narusza Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej. Rozumiem, że kwestia dotyczy tego, czy przepisy prawa podatkowego mogą mieć zastosowanie wstecz. Zapis, który został zaproponowany w ostatecznej wersji przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu, które nie kwestionowało tej zasady, mówi dokładnie, że skutki podatkowe wdrożenia tej ustawy mają zastosowanie do wydatków poniesionych od 1 stycznia, a przypomnę, że ustawa matka też wchodzi w życie od 1 stycznia. Nie zachodzi więc obawa co do tego, że podatnik w roku podatkowym 2006 będzie miał problem z rozliczeniem nabytej w tym roku podatkowym technologii, a więc jeżeli dokonał tego w okresie od 1 stycznia do momentu, kiedy ustawa wejdzie w życie. Ta propozycja nowelizacji ustawy właśnie ma działanie niedyskryminujące, rozszerza zarówno krąg dawców, jak i krąg biorców technologii, nie narusza zatem zasady konkurencji, bo dotyczy wszystkich oferujących technologie i wszystkich przedsiębiorców nabywających technologie.</u>
          <u xml:id="u-191.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieGospodarkiAndrzejKaczmarek">Pytanie pana posła Knosali dotyczyło tego, w jaki sposób chcemy oceniać sposób zmodernizowania wyrobu. Przypomnę, że przedmiotem regulacji ustawowej jest sama technologia. Tu było pytanie postawione chyba przez pana posła Siedlaczka, o ile pamiętam, nie, przez pana posła Szymańczyka. To nie jest ocena eksperta, ale ocena instytucji naukowej, która wydaje opinię w określonym trybie. Nie jest to opinia wydana przez jedną osobę, ale jest ona firmowana przez całą instytucję naukową. Ta ocena dotyczy kwestii nowości technologii. Oczywiście robimy założenie, że wprowadzenie do procesu produkcyjnego czy do procesu usługowego przedsiębiorstwa nowej technologii przyczynia się do unowocześnienia i modernizacji produktu lub wprowadzenia nowego produktu. Trudno zrobić inne założenie. Tę technologię oceniamy z punktu widzenia jej stosowania nie w kraju, ale na świecie przez okres 5 lat. Była zresztą propozycja, abyśmy mówili o technologiach, które mają zastosowanie w Polsce, i tu cezura była 3-letnia, ale zdecydowaliśmy się na wersję 5-letnią.</u>
          <u xml:id="u-191.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieGospodarkiAndrzejKaczmarek">Mamy doświadczenia z realizacji ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji. Zresztą w niektórych projektach dotacyjnych realizowanych przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości stosowana jest ta procedura oceniania technologii. Polskie instytucje naukowe śledzą dokonania technologiczne na całym świecie i mają informacje, kiedy dana technologia weszła do użytkowania na całym świecie. Obecnie można to śledzić również w rejestrach patentowych. W każdym razie polskie instytucje naukowe mają możliwość oceniania i monitorowania tego, czy technologia, która na mocy tej ustawy będzie zakupywana, jest nowa czy nie.</u>
          <u xml:id="u-191.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieGospodarkiAndrzejKaczmarek">Koszty ustawy oceniamy tak, jak jeden z panów posłów, pan poseł Sobczak, powiedział: Koszty ustawy z całą pewnością zostaną zrekompensowane wpływami do budżetu państwa. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Sprawozdawca komisji, bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-192.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Jeszcze przedtem pan poseł Knosala, bardzo proszę. Rozumiem, że w trybie sprostowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PosełRyszardKnosala">Chciałbym tylko dopowiedzieć, bo nie całkiem dobrze zostałem zrozumiany. Oczywiście możemy mieć na przykład nową technologię obróbki. Ta technologia może nam dać, powiedzmy, większą dokładność powierzchni, możemy mieć krótszy czas obróbki, możemy zużyć na przykład mniej chłodziwa, co ze względów ekologicznych też jest bardzo pożądane. Ale to wcale nie oznacza, że dzięki tej obróbce, tej nowej technologii uzyskamy nowy wyrób. Ja raczej pytałem, ponieważ pan poseł sprawozdawca mówił o uzyskaniu zmodernizowanego, nowego wyrobu albo w ogóle nowego wyrobu. To, że możemy mieć wgląd do nowych technologii, które na całym świecie powstały, jest zrozumiałe, ale chodziło mi o ten zapis, że nowa technologia czy nowy system komputerowy musiałyby dać nowy wyrób lub zmodernizowany wyrób. Z tym by się ciężko było zgodzić, bo wystarczy, że obniżymy koszty albo skrócimy czas, albo wykonamy coś ekologicznie. To pan poseł sprawozdawca mówił - wyraźnie słyszałem - że wyrób jest...</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#komentarz">(Poseł Jacek Piechota: Nie ma nowej technologii, o to chodzi.)</u>
          <u xml:id="u-193.2" who="#PosełRyszardKnosala">Jeśli zaszło nieporozumienie, to przepraszam. Ja myślałem o tej stronie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Czy pan minister pragnie zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-194.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Nie. Chyba wszystko jest jasne, jak widzę. Tak?</u>
          <u xml:id="u-194.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę pana posła sprawozdawcę, pana posła Jacka Piechotę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PosełJacekPiechota">Panie pośle, chyba jednak zaszło nieporozumienie. Sprawdziłem dokładnie swój tekst. Mówiłem wyraźnie o sprecyzowaniu sformułowania dotyczącego nabycia nowej technologii, ale oceniamy technologię, a nie wyrób, który w wyniku jej zastosowania jest otrzymywany. Pan poseł ma całkowicie rację, w swoim wystąpieniu zwracając uwagę na kwestię, że to nie musi być przecież nowy wyrób. To prawda. Nowa technologia służy podniesieniu konkurencyjności firmy między innymi przez precyzję, przez na przykład oszczędności czasu, siły roboczej itd. I o to chodzi.</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#PosełJacekPiechota">Chciałbym podziękować za powszechne poparcie projektu przez kluby. To jest również wyrazem, jak myślę, prac obu połączonych komisji. Udało nam się osiągnąć praktycznie konsensus w toku prac, jeżeli chodzi o zapisy, jak również przyjęcie propozycji przygotowanych czy sformułowanych w toku prac komisji przez posłów.</u>
          <u xml:id="u-195.2" who="#PosełJacekPiechota">Chciałbym uspokoić pana posła Szymańczyka i powiedzieć, że analizowaliśmy kwestię dotyczącą korzyści dla podatnika bądź nie, związanych z wprowadzeniem tych regulacji odnoszących się do ulg podatkowych, i jednoznaczna opinia obu komisji, ale też Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu była taka, iż nie mamy tutaj do czynienia w żaden sposób z pogorszeniem sytuacji podatnika, wprost przeciwnie, przede wszystkim uwalniamy bowiem naszych przedsiębiorców od groźby konieczności zwrotu pomocy publicznej uzyskanej przy zastosowaniu definicji, która wcześniej była zawarta w ustawie, a nie została... to znaczy rozwiązań, które były zastosowane w ustawie, a nie zostały, jak mówiłem wcześniej, notyfikowane do Komisji Europejskiej. I wreszcie to chyba nieporozumienie, bo ustawa matka nie odsyłała do rozporządzenia ministra finansów w kwestiach dotyczących ulgi podatkowej. Takich możliwości nie było i nie ma. W tym zakresie nic się nie zmienia, zapisy są w ustawie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy jutro w bloku głosowań.</u>
          <u xml:id="u-196.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, przechodzimy do następnego punktu.</u>
          <u xml:id="u-196.4" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 8. porządku dziennego: Pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały o zmianie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania rozstrzygnięć dotyczących przekształceń kapitałowych i własnościowych w sektorze bankowym oraz działań organów nadzoru bankowego w okresie od 4 czerwca 1989 r. do 19 marca 2006 r. (druki nr 458 i 458-A).</u>
          <u xml:id="u-196.5" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Zbigniewa Girzyńskiego w celu przedstawienia uzasadnienia projektu uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#PosełZbigniewGirzyński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu posłów z trzech klubów parlamentarnych, z klubu Prawo i Sprawiedliwość, klubu Samoobrona i klubu Liga Polskich Rodzin, przedstawić projekt uchwały o zmianie uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania rozstrzygnięć dotyczących przekształceń kapitałowych i własnościowych w sektorze bankowym oraz działań organów nadzoru bankowego w okresie od 4 czerwca 1989 r. do 19 marca 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#PosełZbigniewGirzyński">Zmiana przez nas postulowana jest dosyć prosta. Otóż zgodnie z pierwotnie uchwalonym tekstem uchwały miało być 10 członków komisji, my postulujemy, aby tych członków komisji było 9. Argumenty przemawiające za tym są następujące. Otóż ustawa o komisji śledczej stanowi, iż powinna ona odzwierciedlać proporcjonalnie reprezentacje klubów i kół poselskich. Naszym zdaniem powołanie 9 członków tej komisji spowoduje, iż ten wymóg będzie w sposób bardziej precyzyjny zrealizowany. Kolejny argument, który skłaniał nas ku temu rozwiązaniu, był taki, aby liczba członków tej komisji była nieparzysta, ponieważ łatwiej jest wtedy dokonywać rozstrzygnięć w głosowaniach. Istnieje niebezpieczeństwo, że przy parzystej liczbie członków i niewielkiej komisji, kiedy to w zasadzie zawsze wszyscy są obecni podczas głosowań - taka przynajmniej obowiązywała zasada w przypadku poprzednich komisji śledczych - mogłoby dochodzić do pata i do paraliżowania prac tego ważnego organu powoływanego przez Sejm. Tak więc jeszcze raz w imieniu posłów z trzech klubów, które podpisały się pod projektem tej uchwały, wnoszę o jej jak najszybsze przyjęcie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie... Aha.</u>
          <u xml:id="u-198.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 3-minutowych oświadczeń w imieniu klubów.</u>
          <u xml:id="u-198.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-198.4" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">W związku z tym proszę o zabranie głosu w imieniu klubu PiS pana posła Tomasza Markowskiego. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#PosełTomaszMarkowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#PosełTomaszMarkowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie będę już cytował tytułu uchwały, ponieważ wystąpienia są 3-minutowe, a tytuł jest długi, więc zanim bym go przytoczył, skończyłby się zapewne czas mojego wystąpienia. Prawo i Sprawiedliwość w pełni popiera wniesiony projekt uchwały po prostu dlatego, że jest jednym z trzech ugrupowań, które postulują tę zmianę, więc w sposób oczywisty ją popiera. To, co powiedział kolega Girzyński, jest w pełni uzasadnione. Ciała tego typu muszą być nieparzyste. Fakt parzystości takiego ciała - jeszcze w układzie parytetowym i w układzie sił politycznych reprezentowanych w parlamencie, gdzie poglądy tych sił były prezentowane już na tej sali - mógłby doprowadzać w wielu miejscach do sytuacji patowych, do niemożności przegłosowania czy powołania poszczególnych świadków, przegłosowania wniosków końcowych czy wielu innych spraw podejmowanych przez komisję, od samego początku, od momentu jej ukonstytuowania się. I to jest pierwszy argument.</u>
          <u xml:id="u-199.2" who="#PosełTomaszMarkowski">Drugi argument, który jest też bardzo ważny - przeliczenia matematyczne proporcjonalnego udziału poszczególnych klubów tej komisji wskazują, że najbliższy takiemu idealnemu wzorcowi jest model dziewięcioosobowy i ten model najbardziej oddaje układ sił parlamentarnych. Z tych dwóch ważnych powodów, szczególnie z powodu pierwszego, Prawo i Sprawiedliwość popiera przedłożony projekt. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-199.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu w imieniu klubu Platformy Obywatelskiej pana posła Cezarego Grabarczyka. Będzie to dalszy ciąg dyskusji o przewadze nieparzystości nad parzystością, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-200.2" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-200.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">A mówią podobno, że Boh trojcu lubit. Tak że tu nieparzyste...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Argumenty, które przedstawię w imieniu klubu Platformy Obywatelskiej, będą poważniejszej natury. Przede wszystkim podtrzymujemy stanowisko, iż uchwała o powołaniu tzw. bankowej Komisji Śledczej jest niekonstytucyjna. I dzisiaj mówimy to z pełną stanowczością, wskazując na cztery nowe ekspertyzy, które w czasie, w którym Sejm nie obradował, zostały sporządzone przez wybitnych konstytucjonalistów. Każda z nich wskazuje na wątpliwości co do konstytucyjności. W trzech przypadkach autorzy, którzy przygotowywali ekspertyzy do projektów uchwał, podtrzymali większość tez o niekonstytucyjności także w odniesieniu do tej uchwały, która ostatecznie została przyjęta przez Sejm. Autorzy także wskazują na pewną możliwość zaskarżenia tej uchwały do Trybunału Konstytucyjnego. Wskazują przynajmniej dwie drogi: bądź wprost, bądź poprzez wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego. Platforma Obywatelska dokona wyboru, która z tych dróg jest skuteczniejsza.</u>
          <u xml:id="u-203.1" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Gdy chodzi natomiast o projekt uchwały o zmianie uchwały o powołaniu tzw. bankowej Komisji Śledczej, to ten projekt, podobnie jak wcześniejsze, zasługuje na krytykę, bo jest niestarannie przygotowany. O niechlujstwie legislacyjnym świadczy fakt, że do tego projektu sami autorzy musieli przygotować autopoprawkę, bo bez tej autopoprawki byłby to projekt niekompletny. Platforma Obywatelska uważa, że skład dziesięcioosobowy jest odpowiedni, ale ponieważ autorzy projektu uchwały wskazują, z opinii projektodawców wynika, iż organizmy mniejsze działają skuteczniej, co przy śledczym charakterze uprawnień komisji ma istotne znaczenie, jeżeli pojawi się poprawka sugerująca mniejszy skład komisji, np. sześcioosobowy, klub Platformy Obywatelskiej rozważy, czy tego rodzaju poprawki nie poprzeć.</u>
          <u xml:id="u-203.2" who="#PosełCezaryGrabarczyk">Z powyższych względów jeszcze raz chciałbym przestrzec opinię publiczną, ale także Wysoką Izbę, że Sejm uchwalił niekonstytucyjny akt, który może mieć charakter aktu normatywnego, a to będzie rodziło następstwa dla tych obywateli, którzy przed Komisję Śledczą będą wzywani w charakterze świadków. Może się to skończyć kompromitacją Wysokiej Izby. Przestrzegam przed dalszą manipulacją przy tej komisji. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu w imieniu klubu SLD pana posła Krystiana Łuczaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#PosełKrystianŁuczak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mówimy o druku sejmowym nr 458, by nie powtarzać jego nazwy. Druk ten zawiera uzasadnienie. Stanowisko mojego klubu uwzględnia kwestie, o których jest mowa w uzasadnieniu. Klub Poselski SLD jest za pierwotnym rozstrzygnięciem, a mianowicie za tym, by zostawić 10 członków komisji śledczej, tak jak w rozstrzygnięciu z 24 marca. Jest kuriozalne i, powiedziałbym, jest to jakiś wkład do parlamentaryzmu polskiego, że w tym samym dniu, w którym Wysoka Izba podjęła decyzję o uchwale, wnioskodawcy - i wtedy, i dziś - zgłaszają propozycję zmian ograniczającą się do zmniejszenia składu z 10 do 9 osób. Skoro czytamy w uzasadnieniu o tym, że ten skład powinien odzwierciedlać reprezentację w Sejmie klubów i kół poselskich, to chcę poinformować tych, którzy nie liczyli, że dwa największe kluby PiS i PO mają 63% składu Wysokiej Izby, a zatem 6 członków w 10-osobowym składzie jest bardziej adekwatne niż 5 w 9-osobowym, bo to jest tylko 55%.</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#PosełKrystianŁuczak">Po drugie, jeśli mówi się tutaj o śledczym charakterze, to przecież moglibyśmy, idąc tym tropem, dojść do wniosku, że najlepiej taki charakter osiąga jednoosobowo prokurator, który powinien badać te sprawy.</u>
          <u xml:id="u-205.2" who="#PosełKrystianŁuczak">Po kolejne. Wysoka Izbo, czy ustalenie prawdy przez jakąkolwiek większość, a nie dogłębne dojście do niej w procesie pracy komisji to jest to, o co nam chodzi? Czy warunkiem powodzenia pracy komisji będzie nieparzysta liczba jej członków? Pierwowzorem tej komisji jest komisja śledcza do spraw Rywina z poprzedniej kadencji Sejmu, liczyła ona 10 członków i nikt nie może powiedzieć, że to był element obciążający jej dorobek, jej prace.</u>
          <u xml:id="u-205.3" who="#PosełKrystianŁuczak">A zatem, reasumując, w imieniu Klubu Poselskiego SLD chcę oświadczyć, że będziemy głosowali przeciw tej uchwale. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-206.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu w imieniu klubu Ligi Polskich Rodzin pana posła Rafała Wiecheckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#PosełRafałWiechecki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Ligi Polskich Rodzin podczas drugiego czytania projektu uchwały zgłosi poprawkę, aby art. 3 otrzymał brzmienie, iż w skład komisji wchodzi 6 członków, po jednym z każdego klubu poselskiego.</u>
          <u xml:id="u-207.1" who="#PosełRafałWiechecki">Zdaniem Ligi Polskich Rodzin jest to sprawiedliwe i słuszne. Dlaczego? Ponieważ trudno w obecnym Sejmie, przy założeniu, iż komisja ma liczyć nawet 9 czy 10 członków, aby wszystkie kluby były usatysfakcjonowane, ponieważ w przypadku składu 9-osobowego i tak będzie tak, że te cztery kluby będą miały po jednym przedstawicielu i też nie będzie to odzwierciedlało proporcji tych klubów.</u>
          <u xml:id="u-207.2" who="#PosełRafałWiechecki">O wiele stosowniejsze wydaje się, jak zresztą wskazują wnioskodawcy... Przytoczę fragment krótkiego uzasadnienia: ponadto stanowisko projektodawców znajduje również oparcie w praktyce sejmowej, z której wynika, iż mniejsze organizmy działają skuteczniej, co przy śledczym charakterze uprawnień komisji ma istotne znaczenie. Szczególna uwaga i zakres prac, którymi ma się zająć komisja śledcza, wymaga, aby prace były sprawnie prowadzone, co niewątpliwie przyczyni się do jej efektywności.</u>
          <u xml:id="u-207.3" who="#PosełRafałWiechecki">Dlatego rozpatrując i te względy, klub Ligi Polskich Rodzin uważa, że 6 członków to będzie odpowiednia liczba - po jednym członku z każdego klubu poselskiego. Tak że czekamy na drugie czytanie, kiedy będziemy mogli zgłosić naszą poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-207.4" who="#PosełRafałWiechecki">Wracając jeszcze do sprawy powołania komisji śledczej, Liga Polskich Rodzin artykułowała przede wszystkim to, by zbadać przekształcenia własnościowe i kapitałowe prywatyzacji sektora bankowego i udział poszczególnych ministrów oraz premierów w tej prywatyzacji. To było clou naszej decyzji, aby powołać komisję śledczą. Oczywiście rozpatrywaliśmy też kwestie związane z nadzorem bankowym i to również znalazło odzwierciedlenie. Ale jeszcze raz pragnę podkreślić, że dla Ligi Polskich Rodzin najważniejsza jest kwestia przekształceń własnościowych i kapitałowych w sektorze bankowym i odpowiedzialności, bądź nie, poszczególnych ministrów, w tym ministrów skarbu państwa i ministrów finansów, oraz premierów przy sprzedaży prawie 80% sektora bankowego w ręce zagraniczne. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-207.5" who="#komentarz">(Poseł Jan Bury: A niezrzeszeni?)</u>
          <u xml:id="u-207.6" who="#PosełRafałWiechecki">Słucham?</u>
          <u xml:id="u-207.7" who="#komentarz">(Poseł Jan Bury: LPR składała uchwałę.)</u>
          <u xml:id="u-207.8" who="#PosełRafałWiechecki">Oczywiście. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Burego w imieniu klubu PSL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#PosełJanBury">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie bardzo rozumiem wystąpienie mojego przedmówcy, bo mam wrażenie, że była to uchwała złożona przez trzy kluby: PiS-u, Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin. Mniemam więc, że PiS, Samoobrona i Liga Polskich Rodzin zachowają się jednolicie w tej kwestii. Uchwała Sejmu mówi to wprost, są tylko dwa czytania. A zatem jeśli pan poseł z Ligi Polskich Rodzin nie złożył stosownej poprawki w tej chwili, złoży ją za chwileczkę lub dzień później albo nie złoży wcale... To, co Liga myśli, jest kwestią bardzo istotną, ale nie jest istotną sprawą dla Wysokiej Izby, która nie może odgadywać myśli Ligi Polskich Rodzin. Albo są fakty, albo ich nie ma.</u>
          <u xml:id="u-209.1" who="#PosełJanBury">Natomiast, panie marszałku, Wysoka Izbo, prawda jest dzisiaj dość oczywista. Tydzień, dokładnie półtora tygodnia temu na tej sali została przegłosowana uchwała Sejmu o składzie liczbowym komisji ds. bankowości. Jest to dość ważna uchwała. Jeśli się weźmie pod uwagę temperaturę dyskusji dwa, trzy czy cztery tygodnie temu na temat tejże komisji, wydawało się, że temperatura ta jest taka, iż komisja chce wyjaśnić w ciągu dwóch tygodni wszystkie aspekty prywatyzacji polskiej bankowości. A dziś okazuje się, że może nie do końca wyjaśnić, ale ścigać królika. To jest główny cel tejże komisji. A w moim przekonaniu byłoby lepiej, żeby komisja zaczęła swoją działalność, niż gdyby dalej toczyła się dyskusja o sprawach formalnych, czyli o tym, ilu członków - 10, 9, 8, 7 itd. To nie jest proste... To co? Jeśli będzie 9 członków, to komisja może pracować w sposób właściwy i wyjaśniać, a jak 10 czy 8, czy 6, to już nie może wyjaśniać? Nie, może wyjaśniać; tylko niekoniecznie można wyjaśniać w sytuacji, w której PiS ma większość albo w której PiS ma swojego szefa. Chcę przypomnieć bardzo ciekawą sytuację. Jeszcze rok, półtora roku temu działała komisja ds. prywatyzacji PZU. Według opinii ekspertów, fachowców, także polityków, była to jedna z lepszych komisji śledczych Sejmu. Ta właśnie komisja działała w sposób profesjonalny, merytoryczny, a nie polityczny. Komisja ta liczyła 10 członków. Nikomu wcale nie przeszkadzało, ani posłom z PiS - a wtedy posłem PiS, członkiem komisji był obecny szef PiS pan Przemysław Gosiewski - ani nikomu innemu, żeby większościowa grupa posłów cokolwiek mogła zrobić. Przechodziły istotne głosowania, były albo głosowania większościowe, albo wręcz konsensus. A więc w moim przekonaniu wcale nie ma większego znaczenia fakt, że komisja ma parzystą liczbę członków. Nawet jeśli chodzi o to, co mówi pan marszałek. Powiedzenie: Boh trojcu lubit, nie oznacza wcale, że w tym kochaniu, w tej miłości Boga parzysta liczba jest tylko i wyłącznie zła, a nieparzysta jest dobra. To wcale nie jest tak. Myślę, że całej Wysokiej Izbie chodzi o wyjaśnienie rzeczywistego problemu. I tutaj nie jest ważne, czy jest 10, czy 9 członków.</u>
          <u xml:id="u-209.2" who="#PosełJanBury">Dlatego nasz klub PSL będzie za tym, żeby Sejm nie był firmą, która tak często zmienia zdanie. Jeśli przegłosowaliśmy półtora tygodnia temu skład 10-osobowy, to jest to dobry skład. Dzisiaj zastanawiajmy się nad tym, kogo do tej komisji zgłosić, a nie nad tym, w jaki sposób tę komisję zwiększyć lub zmniejszyć. Dlatego będziemy za tym, żeby komisja była 10-osobowa.</u>
          <u xml:id="u-209.3" who="#PosełJanBury">Jeszcze raz apeluję do Wysokiej Izby, w tym do posłów PiS: Wyjaśniajmy, pracujmy, procedujmy, bo to jest najważniejsza rola tej komisji, a nie kwestia, ile osób i z którego klubu się w tejże komisji znajdzie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę, pan poseł Jan Bury.</u>
          <u xml:id="u-210.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Przepraszam, pan poseł Janusz Maksymiuk w imieniu klubu Samoobrony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-211.1" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej przedstawić stanowisko klubu w sprawie zmiany uchwały o powołaniu Komisji Śledczej do spraw bankowości, tak w skrócie ją nazywamy.</u>
          <u xml:id="u-211.2" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Chciałbym powiedzieć, mając świadomość, iż komisja, zgodnie z ustawą, może liczyć 11 osób, że Klub Parlamentarny Samoobrona w czasie prac nad pierwotnym kształtem uchwały wnosił o 7 osób, bo uważamy, że im mniejsze ciało tego typu, tym prace przebiegają sprawniej. Oczywiście, nasz wniosek przepadł, a teraz z kolei pojawiła się taka szansa, żeby ograniczyć tę liczbę, chociażby do 9 osób.</u>
          <u xml:id="u-211.3" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej poprze tę zmianę. Chcę powiedzieć, że argumenty, które tutaj były przedstawiane przeciwko 9 osobom, one w zasadzie przemawiają na rzecz tego, żeby było to 9 osób, bo ta nieparzysta liczba pozwoli przyjmować decyzje komisji w czasie głosowania zwykłą większością głosów, nie będzie się przedłużała procedura i sprawa najważniejsza - żeby te prace rozpocząć. Przed chwileczką pan poseł Bury z Polskiego Stronnictwa Ludowego mówił, że projekt uchwały dotyczący komisji, który został przyjęty, przedstawiły trzy kluby, to jest Prawo i Sprawiedliwość, Samoobrona i Liga Polskich Rodzin. Otóż Samoobrona od początku do końca była za powołaniem takiej komisji, ale właśnie dlatego, żeby tej procedury nie przedłużać, nie przedłożyła własnego projektu uchwały, natomiast sprzyjała jego przyjęciu. Tak samo chcielibyśmy teraz sprzyjać, żeby tego nie przedłużać, żeby na tym posiedzeniu dokonać tych zmian, jak najszybciej powołać komisję, wyłonić skład komisji spośród Izby i przystąpić do procedowania, ponieważ sprawy wymagają pilnego wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-211.4" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej oświadczam, że będziemy głosowali za zmianami. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-211.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-212.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Czy przedstawiciel wnioskodawców zamierza jeszcze coś uzupełnić w dyskusji nad przewagą nieparzystości nad parzystością?</u>
          <u xml:id="u-212.2" who="#komentarz">(Poseł Jan Bury: Będę uzupełniać.)</u>
          <u xml:id="u-212.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Jest pewien problem, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-212.4" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, pan poseł wnioskodawca występował w imieniu trzech klubów, tak się pan wyraził, nie tylko posłów, którzy podpisali, ale trzech klubów.</u>
          <u xml:id="u-212.5" who="#komentarz">(Głos z sali: Pomyliło im się.)</u>
          <u xml:id="u-212.6" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Natomiast mieliśmy wystąpienie przedstawiciela jednego z tych trzech klubów, klubu Ligi Polskich Rodzin, zupełnie sprzeczne z pańskim wystąpieniem. Czy pan zechciałby to wyjaśnić?</u>
          <u xml:id="u-212.7" who="#komentarz">(Głos z sali: Klub zmienił zdanie.)</u>
          <u xml:id="u-212.8" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie ma posła wnioskodawcy.)</u>
          <u xml:id="u-212.9" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Nie ma posła wnioskodawcy, przedstawiciela. Proszę państwa, według mnie jest problem.</u>
          <u xml:id="u-212.10" who="#komentarz">(Poseł Jan Bury: Jest poseł z LPR.)</u>
          <u xml:id="u-212.11" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Rozumiem, ale nie jestem w stanie stwierdzić, zbadać, czy przedstawiciel wnioskodawców kwestię zmiany stanowiska uzgodnił z klubami, na które się powołał. Tego nie jestem w stanie stwierdzić. To wymaga, w moim przekonaniu, wyjaśnienia, bo to jest poważny problem.</u>
          <u xml:id="u-212.12" who="#komentarz">(Poseł Cezary Grabarczyk: To jest nadużycie.)</u>
          <u xml:id="u-212.13" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, niemniej jednak, nie chcąc blokować sprawy, marszałek Sejmu proponuje, aby Sejm przystąpił niezwłocznie do drugiego czytania projektu uchwały.</u>
          <u xml:id="u-212.14" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu - bo nie było żadnego wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu - będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-212.15" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-212.16" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, przystępujemy w tej chwili do drugiego czytania projektu uchwały.</u>
          <u xml:id="u-212.17" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Czy ktoś z pań i panów posłów chce zabrać głos w drugim czytaniu?</u>
          <u xml:id="u-212.18" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-212.19" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę, proponuję wystąpienia nie dłuższe niż 2-minutowe, bo przed chwilą pan poseł też występował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#PosełRafałWiechecki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Ligi Polskich Rodzin zgłasza poprawkę, o której wcześniej mówiłem, aby w skład komisji wchodziło 6 członków, po jednym z każdego klubu.</u>
          <u xml:id="u-213.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-214.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Pan poseł Rafał Wiechecki w imieniu klubu Ligi Polskich Rodzin zgłosił poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-214.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">W ten sposób lista posłów zapisanych do głosu w ramach drugiego czytania została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-214.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-214.4" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Rozumiem, że przedstawiciela wnioskodawców w dalszym ciągu nie ma.</u>
          <u xml:id="u-214.5" who="#komentarz">(Poseł Jan Bury: Powiedział swoje i wyszedł.)</u>
          <u xml:id="u-214.6" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, do głosowania nad projektem uchwały przystąpimy w bloku głosowań.</u>
          <u xml:id="u-214.7" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Rozumiem, że mamy jedną poprawkę, tak?</u>
          <u xml:id="u-214.8" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Tak, jedną poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-214.9" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Czy są jeszcze pytania?</u>
          <u xml:id="u-214.10" who="#komentarz">(Poseł Jan Bury: Nie ma potrzeby.)</u>
          <u xml:id="u-214.11" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-214.12" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, w związku z tym, że w czasie drugiego czytania zgłoszono do przedłożonego projektu uchwały jedną poprawkę, proponuję, aby Sejm przystąpił do głosowania po doręczeniu paniom i panom posłom tekstu poprawki.</u>
          <u xml:id="u-214.13" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-214.14" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-214.15" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktów porządku dziennego zaplanowanych na dzień 4 kwietnia br.</u>
          <u xml:id="u-214.16" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Informuję, że zgłosili się posłowie w celu wygłoszenia oświadczeń poselskich. Lista posłów zapisanych do głosu w tej chwili obejmuje trzy nazwiska, jest pan poseł Arkady Fiedler, pan poseł Henryk Siedlaczek i pan poseł Alojzy Lysko. Jeśli ktoś jeszcze zamierza się zgłosić, to proszę.</u>
          <u xml:id="u-214.17" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-214.18" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Listę posłów zgłoszonych do oświadczeń uważam za zamkniętą.</u>
          <u xml:id="u-214.19" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Bardzo proszę, głos ma pan poseł Arkady Fiedler z Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#PosełArkadyFiedler">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym podzielić się kilkoma słowami refleksji w związku z niedawną awanturą w Sejmie wokół Leszka Balcerowicza i UniCredito oraz planami Jarosława Kaczyńskiego dotyczącymi przedwczesnego rozwiązania parlamentu. Trzeba jakoś odnieść się do tych ekscesów, do tej słownej i zarazem niesławnej bijatyki, do wzajemnych oskarżeń dwóch wielkich partii prawicowych, z których każda uważa, że to ona ma rację, a nie strona przeciwna. Warto porozmyślać o bratobójczych starciach obu wielkich, powtarzam, partii, o ich wzajemnym wałęsowskim targaniu się po szczękach, o partiach, których członkowie mówią przecież tym samym polskim językiem, oddychają tym samym powietrzem, wzrośli w tej samej chrześcijańskiej, tysiącletniej kulturze i chwale, razem dzielnie bili się o niepodległość, a kiedy już zabrakło prawdziwego wroga, sami sobie skaczą do gardła.</u>
          <u xml:id="u-215.1" who="#PosełArkadyFiedler">Pamiętam wrześniową kampanię do Sejmu. Miliony Polaków, które głosowały, obojętnie czy to na PiS, czy na Platformę Obywatelską, oddawały swoje głosy, głęboko wierząc, że obie czołowe partie, nieważne, która wygra, stworzą po wyborach wielką koalicję i ramię w ramię, poprzez reformy i mądre, uczciwe rządzenie, poprowadzą kraj we właściwą stronę - ku rosnącemu dobrobytowi, ku stłamszeniu zmory bezrobocia, ku poczuciu bezpieczeństwa naszych obywateli i ku - last but not least - poczuciu dumy i satysfakcji, że Polak potrafi. Miliony Polaków tego pragnęły, i nadal chcą, i dlatego tym bardziej nie mogą uwierzyć, że prawica, zdobywszy tak ogromną przewagę i historyczną szansę rewolucyjnych zmian na lepsze w Polsce, tę piękną, rzadką szansę przekreśla na oczach całego narodu z uporem godnym lepszej sprawy, przekreśla poprzez idiotyczne kłótnie, skakanie sobie do oczu, małostkowość i zabójczą niezdolność do kompromisu oraz postrzegania rzeczywistych potrzeb narodu i państwa z perspektywy szerszej niż wyłącznie partyjna. Już słyszę zjadliwy zza grobu chichot Wyspiańskiego: Miałeś, chamie, złoty róg, ostał ci się ino sznur.</u>
          <u xml:id="u-215.2" who="#PosełArkadyFiedler">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie obrażając nikogo na tej sali, nie ulega jednak wątpliwości, że obecnie dominujący układ sił w polskim parlamencie jest koalicją doraźną, sztuczną czy, jak kto woli, egzotyczną, opartą na kruchych podstawach i na dłuższą metę niewiarygodną, ponieważ próba żenienia ognia z wodą nigdy nie kończy się dobrze. Zakusy, by utworzyć coś wbrew naturalnym i oczywistym prawom, to naiwna wiara w cuda i magiczne myślenie, a stąd już tylko droga na manowce. Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość to, pomimo różnic między partiami, wciąż te same korzenie, wciąż to samo naturalne powinowactwo poglądów, zbieżność losów i braterskich więzów - i tylko z takiej gleby mogłaby wyrosnąć prawdziwa solidarna siła przynosząca rzeczywistą korzyść Polsce. W takim razie dlaczego tak się nie dzieje? PiS, wskazując na Platformę, powiada ustami liderów, że to ona zawiniła, a Platforma nie pozostaje dłużna i oskarża PiS, i tak ciągnie się bez końca ten beznadziejny ping-pong wzajemnych oskarżeń, z którego wynika smutny fakt, iż partyjni liderzy cierpią na polityczną impotencję, niezdolni do zawarcia ważnego kompromisu, tak oczekiwanego przez miliony Polaków. Niemcy potrafili to zrobić, my nie umiemy i nie chcemy.</u>
          <u xml:id="u-215.3" who="#PosełArkadyFiedler">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Coraz więcej Polaków widzi w tym wszystkim niebezpieczny kryzys polskiego przywództwa. Dzisiejsi liderzy z różnych partii to głównie rozkrzyczani harcownicy, mocni w gębie, pełni zapalczywej retoryki, szermujący słownymi błyskotkami, lecz w gruncie rzeczy pozbawieni charyzmy mężów stanu. Coraz bliżej im do karykatury i ponurej groteski. Zaślepieni, zawzięci, bezduszni i śmieszni, przy tym zarażeni jakimś obezwładniającym wirusem niemożności współdziałania, zatruwają scenę polityczną niczym skunks psujący powietrze, czyniąc to wbrew zdecydowanej woli większości. Zawłaszczyli tę scenę święcie przekonani, że są bohaterskimi mężami opatrznościowymi namaszczonymi dla ratowania ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-215.4" who="#PosełArkadyFiedler">Zamiast się kłócić i poszerzać przepaść między sobą, liderzy obu partii powinni zakopać topór wojenny i wziąć się do wspólnej roboty, bo tego pragnie społeczeństwo i tak samo pragnie tego wielu ludzi z ich ugrupowań. Ale czy są oni zdolni do takiego wysiłku? Czy potrafią wznieść się ponad poziomy? A niechby razem poszli na dużą wódkę, niechby się upili pro publico bono - ojczyzna im to wybaczy - byleby wreszcie zaczęli traktować się z szacunkiem, byleby tylko padli sobie w ramiona, przejrzeli na oczy i zawołali gromkim głosem: Czy myśmy zwariowali? Czy nam rozum odjęło? Jarek, Donald, Przemek, Janek, Jacek, Bronek, dajcie sobie pyska, a nie po pysku, i wreszcie zróbcie coś dobrego razem, bo larum grają, bo historia powie, żeście fajtłapy i gamonie, że zmarnowaliście taką szansę, a dobre szanse rzadko się powtarzają.</u>
          <u xml:id="u-215.5" who="#PosełArkadyFiedler">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Czy stać ich jeszcze na taki gest, prawdziwy gest mężów stanu? Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-216.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Rozumiem, że jest propozycja pójścia na wódkę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-216.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o oświadczenie pana posła Henryka Siedlaczka z Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PosełHenrykSiedlaczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W dniu 16 września ub. r. otrzymałem apel Rady Powiatu Raciborskiego dotyczący podniesienia płac dla pracowników służby zdrowia. Radni rady powiatu, mając na uwadze fakt, że ludzie, którym powierzamy życie i zdrowie, winni być należycie wynagradzani, zaapelowali o umożliwienie podwyżki płac dla służby zdrowia i wprowadzenie skutecznych rozwiązań systemowych, które by na to pozwoliły.</u>
          <u xml:id="u-217.1" who="#PosełHenrykSiedlaczek">Ostatnia reforma służby zdrowia przeprowadzona w 1999 r. wyłączyła lekarzy oraz pozostały personel medyczny z grupy pracowników sfery budżetowej. Jedną z konsekwencji takiego stanu rzeczy był brak ustawowych gwarancji co do przyrostu wynagrodzeń tejże grupy zawodowej. Ponieważ służba zdrowia jako branża w ostatnich latach jest branżą stale deficytową, nic więc dziwnego, że w pierwszym rzędzie oszczędzano na płacach personelu medycznego. Jeżeli taką politykę prowadzi się niezmiennie przez 7 lat, to skutki są ewidentne. Z tego punktu widzenia roszczenia pracowników służby zdrowia są jak najbardziej uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-217.2" who="#PosełHenrykSiedlaczek">Z drugiej strony problem wynagrodzeń należy widzieć w szerszej perspektywie, poczynając od przestarzałego systemu kształcenia, nabierania doświadczeń i specjalizacji, aż po całkowicie ułomny system organizacji pracy. W chwili obecnej, jeszcze przed przewidywaną falą wyjazdów lekarzy do pracy w Unii Europejskiej, braki kadrowe personelu lekarskiego sięgają kilkudziesięciu tysięcy etatów. Fakt ten jest niejako „maskowany” przez system organizacji pracy wymuszający pracę na kilku etatach, przymus przepracowania do 8 dyżurów w miesiącu, dzielenie etatu pomiędzy oddział i poradnię itp. W wyniku tego powstaje wrażenie, że lekarzy w Polsce jest dość i jedynym zagrożeniem są ewentualne wyjazdy.</u>
          <u xml:id="u-217.3" who="#PosełHenrykSiedlaczek">Niestety, podwyżki dla lekarzy bez zmiany systemu kształcenia, zdobywania specjalizacji niczego nie zmienią. Pomimo wyższych nakładów na wynagrodzenia pacjent dalej będzie miał do czynienia z przemęczonym lekarzem, pracującym ponad 300 godzin miesięcznie. Dlatego słuszne postulaty wzrostu wynagrodzeń muszą być skorelowane z taką reorganizacją systemu szkolenia lekarzy, aby możliwe było uwolnienie tego środowiska od przymusu pracy ponad wszelką miarę. Aby tak się jednak stało, konieczne są bardziej głębokie zmiany dotyczące organizacji studiów lekarskich (model 4 plus 2 lata specjalizacji kierunkowej na studiach), uzyskiwania specjalizacji lekarskich poprzez kontraktowanie przez Narodowy Fundusz Zdrowia etatów specjalizacyjnych, tak jak innych usług medycznych, w celu odciążenia pracodawców od wysokich kosztów kształcenia lekarzy. Generalnie system powinien umożliwiać uzyskanie odpowiednich kwalifikacji przed 30. rokiem życia, czyli po 10–11 latach kształcenia.</u>
          <u xml:id="u-217.4" who="#PosełHenrykSiedlaczek">Sytuacja, jaka ma miejsce obecnie w polskiej służbie zdrowia, stanowczo nie sprzyja ani kształceniu lekarzy, ani podnoszeniu przez nich swoich kwalifikacji, a płace, jakie obecnie jej przysługują, nie stanowią żadnej rekompensaty. Wobec tego stanowczo oświadczam, że zarówno system kształcenia lekarzy, jak i wysokość ich zarobków powinny jak najszybciej zostać poddane radykalnej zmianie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-217.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-218.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę o oświadczenie pana posła Alojzego Lysko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#PosełAlojzyLysko">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Moje oświadczenie rozpocznę od cytatu: Zanim zabłyśnie trzeciomajowa jutrzenka i załopoce biało-czerwona - posprzątajmy Polskę.</u>
          <u xml:id="u-219.1" who="#PosełAlojzyLysko">Wzywa nas do tego przyroda i wielkanocne zmartwychwstanie. Przyroda, która sama ubiera się teraz w czystą szatę wiosny. Wielkanocne zmartwychwstanie, które nas, chrześcijan, odnawia moralnie.</u>
          <u xml:id="u-219.2" who="#PosełAlojzyLysko">Stopniały śniegi, puściły lody, odeszła długa i ciężka zima, a naszym oczom ukazał się obraz wcale nie radosny i nie wiosenny. Skwery i parki okropnie zapaskudzone psim łajnem, pobocza dróg i tras kolejowych zaśmiecone najgorszym szkaradzieństwem, lasy, ozdoba polskiego krajobrazu, na skrajach oszpecone przeróżnymi odpadami, pobrzeża rzek i potoków, od Bałtyku po Tatry, zanieczyszczone popiołami, szmatami, plastikowymi butelkami, zużytymi sprzętami domowymi itp.</u>
          <u xml:id="u-219.3" who="#PosełAlojzyLysko">W najgorszym stanie po ciężkiej zimie są miasta. Ledwie co odnowione tynki zabazgrane wulgarnymi epitetami, zamalowane dziwaczną twórczością bezkarnych grafficiarzy. Cuchną kosze i śmietniki od dawna nieczyszczone. Wszędzie straszą oczodoły okien nieczynnych obiektów, zawalone obfitymi śniegami dachy, poprzewracane ogrodzenia, jakieś rumowiska, sterty gruzu, dzikie chaszcze, doły. W fatalnym stanie znalazły się ulice i drogi - nieoczyszczone wzdłuż nich rowy, zapchane przepusty, wyrwy i wyboje, rozbite latarnie, zniszczone znaki drogowe.</u>
          <u xml:id="u-219.4" who="#PosełAlojzyLysko">A przecież każdy skrawek polskiej ziemi ma swego gospodarza. Gospodarza, który jest odpowiedzialny za porządek na swojej posesji. Dlaczego ci gospodarze nie dbają o czystość i porządek? Jakich użyć środków, żeby oni wypełniali na czas swoje obowiązki? Jeśli środki prawne są tu niewystarczające, spróbujmy wobec tego zwrócić się do nich, przemówić do każdej Polki i do każdego Polaka z gorącym wezwaniem: Posprzątajmy Polskę! Jeśli kochamy ten kraj, jak tu nieraz deklarujemy, jeśli jest to nasz dom, posprzątajmy go. Weźmy za wzór przyrodę ojczystą, jak ona za nas skutecznie potrafi oczyszczać - czytaj: przykrywać - środowisko z ludzkich brudów i zaniedbań. Zróbmy to teraz, niezwłocznie, zanim nie uprzedzi nas wiosna i ta ojczysta przyroda. I zresztą róbmy to systematycznie. Niech umiłowanie porządku stanie się wreszcie naszą drugą naturą.</u>
          <u xml:id="u-219.5" who="#PosełAlojzyLysko">Kończę cytatem: Zanim więc zabłyśnie trzeciomajowa jutrzenka i załopoce biało-czerwona - posprzątajmy Polskę. Będzie nam radośniej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-220.1" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Proszę państwa, na tym zakończyliśmy oświadczenia poselskie.</u>
          <u xml:id="u-220.2" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Zarządzam przerwę w posiedzeniu do jutra, to jest do 5 kwietnia, do godz. 9.</u>
          <u xml:id="u-220.3" who="#WicemarszałekBronisławKomorowski">Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-220.4" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 18 min 57)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>