text_structure.xml
122 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Marszałek">P. Marszałek Senatu nadesłał mi ze zmianami, uchwalone przez Senat, ustawy: o uposażeniu funkcjonariuszów państwowych i wojska, o zaopatrzeniu emerytalnem funkcjonariuszów państwowych i zawodowych wojskowych, o stypendiach akademickich, o ochronie wynalazków, wzorów i znaków towarowych oraz w przedmiocie niektórych zmian w ustawie z dn. 8 lutego 1919 r. o spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością i w dekrecie z dn. 7 lutego 1919 r. o rejestrze handlowym, oraz, że przyjęte zostały przez Senat bez zmian projekty ustaw:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Marszałek">1) o zmianie niektórych przepisów o postępowaniu sądowem w sprawach cywilnych w b. zaborze rosyjskim:</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Marszałek">2) o prowizorium budżetowem za czas od 1 lipca do 30 września 1923 r.;</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#Marszałek">3) zmieniającej niektóre przepisy ustawy o ustroju sądownictwa i ustawy o postępowaniu w cywilnych sprawach spornych w województwach poznańskiem i pomorskiem oraz w górnośląskiej części województwa śląskiego;</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#Marszałek">4) w przedmiocie upoważnienia zarządów gmin do czasowego zajmowania lokali szkolnych w gminie na cele powszechnego nauczania:</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#Marszałek">5) o podatku majątkowym:</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#Marszałek">6) o przyznaniu kredytu 20 miliardów marek na pomoc rolną w roku 1923 dla reemigrantów we wschodnich województwach;</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#Marszałek">7) zmieniającej niektóre postanowienia obowiązujących w b. dzielnicy austriackiej ustaw o postępowaniu sądowem w sprawach cywilnych;</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#Marszałek">8) o tymczasowem uregulowaniu finansów komunalnych;</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#Marszałek">9) zmieniającej niektóre przepisy karne, obowiązujące w województwach poznańskiem i pomorskiem oraz w górno-śląskiej części województwa śląskiego:</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#Marszałek">10) w przedmiocie zmiany niektórych postanowień ustaw karnych, oraz przepisów karno-administracyjnych, skarbowych i dyscyplinarnych, obowiązujących w b. dzielnicy austriackiej;</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#Marszałek">11) w przedmiocie zmiany niektórych postanowień ustaw karnych, oraz przepisów karno-administracyjnych, skarbowych i dyscyplinarnych, obowiązujących w b. dzielnicy rosyjskiej;</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#Marszałek">12) o zakresie działania Ministra Reform Rolnych i o organizacji urzędów i komisji ziemskich;</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#Marszałek">13) w przedmiocie zmian w ustawie z dn. 17 grudnia 1920 r. o przejęciu na własność Państwa ziemi w niektórych powiatach Rzeczypospolitej Polskiej;</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#Marszałek">14) o opiece społecznej.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#Marszałek">Następnie donoszę Wysokiej Izbie, że p. Prezes Rady Ministrów w wykonaniu punktu pierwszego rezolucji Sejmu z dn. 8 marca 1923 r. w przedmiocie udziału funkcjonariuszów publicznych w spółkach i wytwórniach, w których uczestniczy Skarb Państwa, nadesłał mi wykaz spółek akcyjnych i innych, w których Skarb Państwa posiada udziały, oraz wykaz wytwórni (przedsiębiorstw) państwowych. Wykazy te leżą w kancelarii sejmowej do przejrzenia.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#Marszałek">Dalej donoszę Izbie, że prokurator przy sądzie okręgowym w Bydgoszczy wnosi o zezwolenie na ściganie karno-sądowe posła Eugeniusza Naumanna za przestępstwa, przewidziane w §§ 48, 271, 185 i 196 ustawy karnej.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#Marszałek">Prokurator sądu apelacyjnego w Warszawie wnosi o zezwolenie na wdrożenie postępowania karnego przeciw posłowi Stanisławowi Ballinowi z oskarżenia go z art. 129 cz. 1 ust. 2 i 6 kod. kar.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#Marszałek">Prokurator przy sądzie okręgowym w Warszawie wnosi o wyrażenie zgody na wdrożenie postępowania karnego przeciw posłowi Zygmuntowi Żuławskiemu z oskarżenia go z art. 532 ustęp 3 kod. kar. przeciw posłowi Mikołajowi Naderowi z art. 532 ust. 3 kod. kar.; przeciw posłowi Antoniemu Hałce z oskarżenia go z art. 532 cz. 3 i 476 kod. kar.; przeciw posłom Podborskiemu, Pirogowowi. P. Wasyńczukowi, Dmitrijukowi, Czuczmajowi, Makówce, Chruckiemu, Komarewiczowi, Prystupie, Bratuniowi, Pawlukowi, Kozubskiemu, Sergiuszowi Kozickiemu, Wojtiukowi i Lubarskiemu z powodu zarzuconego im przestępstwa, przewidzianego w art. 532 kod. kar.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#Marszałek">Prokurator przy sądzie okręgowym w Białymstoku wnosi o udzielenie zezwolenia na wdrożenie postępowania karno-sądowego przeciw posłowi ks. Eugeniuszowi Okoniowi za przestępstwa, przewidziane w art. 122 i 129 kod. kar.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#Marszałek">Prokurator przy izbie karnej w Rybniku wnosi o wyrażenie zgody Sejmu na wdrożenie postępowania karnego przeciw posłowi Michałowi Kwiatkowskiemu z oskarżenia go za naruszenie przepisów § 6 i 18 ustęp 2 ustawy prasowej.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#Marszałek">Sąd powiatowy w Rybniku wnosi również o wyrażenie zgody na ściganie posła Michała Kwiatkowskiego z §§ 185, 186 i 187 ustawy karnej.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#Marszałek">Sąd powiatowy w Cieszynie wnosi o zezwolenie na wdrożenie postępowania karnego przeciw posłowi Tadeuszowi Regerowi za słowna obrazę ks. Brzuski.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#Marszałek">Prokurator przy sądzie okręgowym w Wilnie wnosi o zezwolenie na wdrożenie śledztwa przeciw posłom Sergiuszowi Baranowowi i Szymonowi Jakowiukowi z oskarżenia ich o zdradę stanu i szpiegostwo.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#Marszałek">Sąd okręgowy karny we Lwowie wnosi o zezwolenie Sejmu na ściganie karno-sądowe posłów Tymka Prystupy i Wasyla Dmitrijuka z §§ 58, 65 i 302 ustawy karnej.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#Marszałek">Wszystkie te wnioski odsyłam do Komisji regulaminowej nietykalności poselskiej.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#Marszałek">Dalej donoszę Wysokiej Izbie, że Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego nadesłał mi orzeczenia Sądu Najwyższego w przedmiocie zakwestionowania mandatów posłów Samuela Podhorskiego i Maksyma Czuczmaja, mocą których zostały oddalone wnioski o unieważnienie mandatów tych postów.</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#Marszałek">Poseł Zygmunt Rabski zawiadamia mię, iż zrzeka się mandatu poselskiego.</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#Marszałek">Panowie Posłowie! Znowu ubył z naszego grona jeden z kolegów.</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">(Posłowie wstają)</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#Marszałek">Dnia 26 sierpnia zmarł Kazimierz Chłapowski. Znaliśmy go wszyscy jako rzetelnego pracownika na terenie sejmowym, w Komisji Administracyjnej, i Prawniczej; znaliśmy go jako kolegę, który dzięki swym zaletom osobistym, dzięki swej prawości umiał sobie pozyskać szacunek nie tylko w gronie bliższych przyjaciół, lecz i u przeciwników politycznych. Z żalem też żegnamy go. Cześć jego pamięci!</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#Marszałek">W miejsce zmarłego posła ś. p. Kazimierza Chłapowskiego, wstąpił z listy okręgowej nr 8 okręgu wyborczego nr 47 (Rzeszów) kolejny kandydat p. Wiktor Ostrowski, który jest na sali i złoży ślubowanie poselskie. Proszę P. Sekretarza o odczytanie roty.</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#Marszałek">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wedle najlepszego mego rozumienia i zgodnie z sumieniem, rzetelnie pracować wyłącznie dla dobra Państwa Polskiego jako całości”.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PWiktorOstrowski">Ślubuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#Marszałek">Ślubowanie dokonane.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#Marszałek">Komunikuję Panom Posłom, że dn. 3 września pod wpływem pierwszych wiadomości, jakie nadeszły o strasznej katastrofie, która dotknęła Japonię, wysłałem w imieniu Sejmu pismo kondolencyjne do poselstwa japońskiego w Warszawie, brzmiące jak następuje:</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#Marszałek">„Wstrząśnięty głęboko wiadomością o ciężkiej katastrofie, która dotknęła Pański kraj, pospieszam w imieniu Sejmu Polskiego przesłać na ręce Pańskie wyrazy głębokiego współczucia z prośbą, by zechciał Pan być tłumaczem tych uczuć wobec reprezentacji narodowej Pańskiego kraju.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#Marszałek">Proszę przyjąć zapewnienia wysokiego poważania”.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#Marszałek">Pismo to wysłałem w imieniu całego Sejmu i jestem przekonany, że cały Sejm krok mój potwierdzi.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#Marszałek">Na pismo to otrzymałem podziękowanie rządu japońskiego za pośrednictwem legacji japońskiej.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#Marszałek">Nakoniec donoszę Izbie, że udzielam urlopu na jeden dzień posłowi Michalskiemu. Poseł Pawlak usprawiedliwia swą nieobecność na Komisji Rolnej chorobą.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#Marszałek">Proszą Izbę o udzielenie urlopów: p. Milczyński na 10 dni p. Ćwiakowski na 2 tygodnie, p. Bartel do dnia 13 października, p. Korfanty do 25 października, p. Wilkoński do 1 listopada, p. Haller do 6 listopada. Nie słyszę protestu, uważam, że na udzielenie urlopów Izba zgadza się.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#Marszałek">Przed udzieleniem głosu p. Prezesowi Rady Ministrów, proszę p. Sekretarza o odczytanie interpelacji, na którą p. Prezes Ministrów ma udzielić odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#Marszałek">W ciągu miesięcy ostatnich położenie wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej stawało się z dniem każdym coraz bardziej groźne. Dzisiaj stanęliśmy bezpośrednio w obliczu katastrofy. Niebywale szybki spadek pieniądza obiegowego w połączeniu z niczem nieskrępowaną spekulacją drożyźnianą postawił szerokie masy społeczeństwa nad przepaścią nędzy, wzbudził powszechnie rosnące niezadowolenie, zagroził istnieniu przemysłu. Zewsząd słychać głosy rozpaczy, przerażenia i gniewu.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#Marszałek">Rząd nie tylko nie przeciwdziała klęsce, ale potęguje ją przez brak jakiejkolwiek planowości w zarządzeniach, uleganie żądaniom grup kapitalistycznych i paskarskich, zaniechanie wszelkiej pracy nad istotną naprawą skarbu w drodze odpowiedniego obciążenia podatkowego przedewszystkiem klas posiadających. Działalność poszczególnych ministerstw, nieraz lekkomyślna i odruchowa, zawsze pozbawiona programu, doprowadziła politykę państwową do stanu chaosu, który powoduje w społeczeństwie upadek wiary w siebie, ferment, a chwilami wręcz panikę.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#Marszałek">W dziedzinie stosunków międzynarodowych po zabagnieniu polityki bałtyckiej, po niepowodzeniach gdańskich, rosyjskich i litewskich, otrzymaliśmy bolesne obniżenie powagi Rzeczypospolitej podczas wyborów do Rady Ligi Narodów. Wszystkie dane wskazują, że winę kompromitacji ponosi jedynie nieprzewidująca i nieudolna gra polityczna p. Ministra Spraw Zagranicznych, tym lekkomyślniejsza, że właściwy p. Ministrowi partyjny sposób pracy i „reorganizowanie” Ministerstwa faktycznie zdezorganizowało jego aparat.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#Marszałek">Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wkroczyło na drogę łatwych represji przeciwko prasie opozycyjnej, otoczyło „opieką” wielu posłów i senatorów, działaczy robotniczych i ludowych, posyłając za nimi agentów defenzywy, a zarazem pod jego okiem funkcjonują spokojnie organizacje t. zw. faszystowskie, odbywa się jawna propaganda przeciw ustrojowi republikańskiemu Państwa, przeciw Sejmowi, przeciw podstawom Konstytucji i powszechnemu prawu wyborczemu.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#Marszałek">Nie tylko niema mowy o dalszem rozwijaniu prawodawstwa robotniczego i rolnego, ale p. Minister zawiesza wybory do zarządów kas chorych, co zmierza najwidoczniej do likwidacji samej instytucji, a Rząd wnosi do Sejmu projekt ustawy, niweczącej w istocie całą reformę rolną.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#Marszałek">O programie trzeciego z rzędu w gabinecie obecnym Ministra Skarbu nie wiemy nic zupełnie. Pierwsze jego kroki, jak tajemnicze rokowania w towarzystwie p. Hammerlinga z nieznanem konsorcjum o pożyczkę zagraniczną na nieznanych warunkach, puszczanie do prasy optymistycznych, acz mało wiarogodnych pogłosek, które się nie sprawdzają, raptowne wstrzymanie przyjmowania drobnych oszczędności w złotych, ułatwiają tylko zbrodniczą robotę czarnej giełdy.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#Marszałek">Gwałtowne zmiany w wojsku, zaniechanie wielu prac poprzednio rozpoczętych, usuwanie zdolnych oficerów ze względów ściśle partyjnych, osłabiają siłę obronną Państwa.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#Marszałek">Stosunek do pracowników państwowych, sposób ich traktowania osobistego i traktowania ich potrzeb przez p. Prezesa Rady Ministrów grozi rozkładem machiny państwowej.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#Marszałek">Walka z paskarstwem nie istnieje. Spekulacja pewna swej całkowitej bezkarności, doprowadziła rynek zbytu do stanu zupełnej anarchii, gdzie ceny skaczą z godziny na godzinę, zależnie od kaprysu tego, czy innego hurtownika, albo kupca.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#Marszałek">Polityka administracyjna na t. zw. Kresach Wschodnich od chwili dojścia do władzy Rządu, który przyznaje się głośno do doktryny nacjonalistycznej, zaostrzyła jeszcze więcej stosunki narodowościowe, zrodziła niebezpieczny ferment, dając szerokie pole dla agitacji agentów rosyjskich i ułatwiając zadanie bandom, wkraczającym na terytorium Rzeczypospolitej przez źle strzeżoną granice.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#Marszałek">W tych warunkach Sejm nie może zachować się biernie. Rząd jest odpowiedzialny przed Sejmem Sejm — przed narodem. Różne doświadczenia członków Rządu i samego p. Prezesa Rady Ministrów, to naiwnie optymistyczne, to znów ni stąd, ni zowąd beznadziejne, wykazują jasno, że gabinet obecny — bez programu i bez zaufania kraju — nie ma prawa wymagać od Sejmu, by ten spokojnie oczekiwał dalszych postępków katastrofy, ani od opozycji, by była niemym jej świadkiem.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#Marszałek">Wobec powyższego podpisani, powodowani ciężką troską o los Rzeczypospolitej i demokracji w Polsce, a przekonani zarazem, że istnieje droga wyjścia, droga, którą kroczyć potrafi jedynie rząd silny zaufaniem mas pracujących, bezwzględny wobec machinacji, ogładzających ludność, umiejący podporządkować interesy warstw posiadających interesom Państwa, zapytują Pana Prezesa Rady Ministrów, czy skłonny jest zdać sprawę przed Sejmem:</u>
<u xml:id="u-3.22" who="#Marszałek">1) ze stanu Rzeczypospolitej,</u>
<u xml:id="u-3.23" who="#Marszałek">2) z całej działalności reprezentowanego przezeń Rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#Marszałek">W odczytanej dopiero co interpelacji znalazło się wyrażenie obraźliwe pod adresem Rządu i członka drugiej Izby. Sprzeczne to jest z praktyką przyjętą wszędzie indziej w tej dziedzinie i sądzę, że pp. interpelanci zgodzą się i upoważnią mnie do tego, żebym skreślił obraźliwe słowo. Takby się stało w każdym parlamencie świata.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#komentarz">(P. Tugutt: To jest rzecz pana Marszałka!)</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#Marszałek">Głos ma p. Prezes Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Wysoki Sejmie! Zabierając głos w imieniu Rządu, pragnę Wysoką Izbę powiadomić o biegu spraw państwowych przez cztery miesiące pracy obecnego rządu, jego zamiarach na przyszłość oraz o politycznem i gospodarczem położeniu Państwa.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Poważną przeszkodą dla sanacyjnej pracy Rządu są nie tylko ciężkie stosunki wewnętrzne, ale i sytuacja międzynarodowa tak pod względem gospodarczym, jak i politycznym.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">We wszystkich niemal państwach europejskich przejawia się jeszcze proces, będący likwidacją stosunków, wywołanych wojną światową. Siły społeczne. polityczne i gospodarcze, wzburzone wielką wojną i jej wynikami, zwolna dopiero powracają do równowagi, przyczem podlegają zasadniczym niejednokrotnie przeobrażeniom.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Proces ten dokonywa się śród zupełnie zrozumiałego niepokoju i niepewności, śród nerwowego napięcia społeczeństw, co utrudnia w znacznej mierze przeprowadzenie planowej pracy.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Na tem też tle zrozumiałe są trudności wewnętrzne państw i rządów w całej niemal Europie. Urastają one niejednokrotnie do znaczenia trudności międzynarodowych. oddziaływując ujemnie na państwa sąsiednie, a nawet i na państwa, dalej od nich położone.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Równocześnie drożyzna wszelkich produktów wzmaga się we wszystkich państwach Europy; dosięga już nawet bogate we wszelkie płody i wojną nietknięte państwa, uniemożliwiając nieraz byt wielkiej części ludności.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Nadewszystko jednak groźnie i ciężko oddziaływa niezwykła katastrofa gospodarcza Niemiec, która też nie pozostaje bez wpływu na nasze życie gospodarcze.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Ruchy strajkowe, wywołane trudnem położeniem robotnika, przebiegają przez państwa i społeczeństwa Europy i potęgują jeszcze więcej niepewność położenia. Nic więc dziwnego, że skutkiem wspomnianych przemian i stosunków ogarnia całe społeczeństwa psychoza zbiorowa, niepozwalająca im często na spokojną prace i trzeźwą ocenę dokonywujących się wydarzeń.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Lekarzu, lecz się sam)</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Podobnie jest też i u nas.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Nasz organizm państwowy i społeczny znajduje się w ostrej fazie likwidacji prób i sposobów rządzenia państwem. Stan zaś obecny jest w znacznej mierze wynikiem politycznego i wojskowego położenia międzynarodowego naszego Państwa, szczególnie w pierwszym jego okresie.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Stan ten jest ciężki, nie jest bynajmniej jednak beznadziejny. Zmienić go może i musi zgodna, zbiorowa i wytrwała praca, wysiłek i ofiary, które są konieczne, a do których nie zawsze okazują się zdolni nawet ci, których Państwo obdarzyło sowicie.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#komentarz">(Potakiwania na lewicy)</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W znacznej mierze przyczyną dzisiejszego stanu rzeczy w Państwie było życie na kredyt i unikanie nakładania na społeczeństwo uzasadnionych i koniecznych ciężarów. Pod adresem Państwa stawiano coraz to dalej sięgające wymagania, którym ono w tych warunkach nie było w stanie sprostać. Odbiło się to jaknajfatalniej tak na Państwie, jak i na poszczególnych jego obywatelach, tak przez stosunki, wytworzone w kraju, jak i nieprzychylną z tego powodu opinię zagranicy. Z przykrością zaznaczyć muszę, że niektórzy ludzie uważają wciąż Państwo za dogodny teren rozpasanej eksploatacji...</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#komentarz">(Głosy na lewicy: Słuchajcie!)</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">... dla własnych egoistycznych, nieprawych zysków i korzyści, co się fatalnie odbija na wielkiej części uboższej ludności tak w mieście, jak i na wsi.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#komentarz">(Głosy na lewicy: Tak, tak, to prawda!)</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Nie mogę również pominąć milczeniem wzrostu nienawiści i walk partyjnych, co utrudnia, a często nawet uniemożliwia współpracę nie tylko na polu politycznem, ale także społecznem i gospodarczem.</u>
<u xml:id="u-5.18" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Ten stan zapalny nie tylko nie ustępuje, ale, przeciwnie, stale się wzmaga.</u>
<u xml:id="u-5.19" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Na tem też tle ogólnem ujawniają się dopiero należycie olbrzymie trudności, jakie stale napotyka praca Rządu Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-5.20" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Nie może więc ona wydawać zawsze zadawalających zupełnie wyników. Musi często chromać, a nawet kończyć się niepowodzeniem. Ma to miejsce zwłaszcza na tych terenach, na których współdziałają silnie czynniki obce, międzynarodowe, a więc na terenie politycznej, finansowej i gospodarczej zagranicznej działalności Rządu.</u>
<u xml:id="u-5.21" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Trudności te przerzucają się i na wewnętrzną dziedzinę gospodarczą, zależną w poważnej mierze od wahań walutowych na rynkach międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-5.22" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Rząd trudności owe znał i widział: ze skutków, z nich wypływających, zdawał sobie w całej pełni sprawę i w miarę sił i środków dążył wytrwale do ich usunięcia.</u>
<u xml:id="u-5.23" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Godnem potępienia jest wystąpienie w Genewie rzekomych przedstawicieli mniejszości narodowych. Mniejszości narodowe w Polsce, cieszące się pełną swobodą praw konstytucyjnych i opieką Rządu,...</u>
<u xml:id="u-5.24" who="#komentarz">(P. Wasyńczuk: Pan jest dowcipny.)</u>
<u xml:id="u-5.25" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">... wystąpiły z oskarżeniami zagranicą, chcąc Polskę przedstawić w świetle niekorzystnem, zapominając przytem, że nie mają do tego powodów, ponieważ Rząd postępuję zgodnie z przepisami Konstytucji, oraz że istnieje poważna różnica pomiędzy traktowaniem w sąsiednich państwach Polaków, stanowiących tam mniejszość narodową, a traktowaniem mniejszości narodowych w Polsce, Polska, mimo wielkiej liczby bezpośrednich, pilnych zadań wewnętrznych i zewnętrznych, oraz mimo trudnego swojego położenia między Niemcami a Rosją, stała się już w Europie ostoją ładu, równowagi i pokoju, i ta jej rola znajduje w stosunkach międzynarodowych zrozumienie. By nie zerwać z tą rolą w obliczu nowych trudności i niebezpieczeństw wytężyć musimy całą energię i wzmóc czujność, zacieśniającą więzy, które nas łączą z państwami sprzymierzonemi we wspólnej obronie dzieła istniejących traktatów.</u>
<u xml:id="u-5.26" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Przykładem spokojnej i konstruktywnej polityki naszej były przedewszystkiem zagadnienia bałtyckie. W stosunku do Gdańska, po zrealizowaniu niewątpliwych postępów w stanie prawnym sprawy, wchodzimy obecnie w okres, w którym wykaże się, czy w praktyce polityka Wolnego Miasta zastosuje się do postanowień genewskich i odpowiadać będzie naszym słusznym uprawnieniom i żądaniom, choćby w tych ramach.</u>
<u xml:id="u-5.27" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Zwyciężyliśmy)</u>
<u xml:id="u-5.28" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Sprawa Kłajpedy, w której rządy polskie okazały wielki spokój i umiarkowanie, weszła obecnie, za decyzją Rady Ambasadorów, z uwzględnieniem naszych zasadniczych interesów, w stadjum końcowe. w którem przypadnie w udziale Radzie Ligi Narodów zażegnać na zasadzie art. 11 paktu niebezpieczeństwo, grożące pokojowi, i skłonić rząd litewski do przyjęcia statutu Kłajpedy bez zastrzeżeń. Szybkie i ostateczne załatwienie tej sprawy nie pozostanie niewątpliwie bez dodatniego na rząd ten wpływu i zbliży chwilę, w której w drodze wzajemnego porozumienia powstaną normalne między Polską a Litwą stosunki. Fakt ten nie byłby bez znaczenia dla dalszego rozwoju sytuacji politycznej i gospodarczej nad Bałtykiem. To też Rząd dokłada starań, ażeby oprzeć porozumienie z państwami bałtyckimi na realnych i trwałych podstawach. Podkreślić pragnę, że porozumienie to ma w oczach naszych charakter pozytywnej współpracy, nie zaś negatywnego stosunku do innych sąsiadów.</u>
<u xml:id="u-5.29" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Nasz stosunek do sąsiadów wschodnich ma charakter zdecydowanie pokojowy. Nie oznacza to jednak jednostronności obowiązków, wobec wyraźnego brzmienia traktatu ryskiego. Ze względu na przekształcenie ustroju republik sowieckich w jedną federację. Musieliśmy jego przyjęcie do wiadomości przez Polskę poprzedzić ścisłem ustaleniem warunków i konsekwencji nowego stanu rzeczy. Rokowania w tym względnie dobiegają końca.</u>
<u xml:id="u-5.30" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Szczególnie ważną w tej chwili jest polityczna rola Polski w Europie Środkowej, oparta na sojuszu z Rumunią. Poważna sytuacja międzynarodowa wymaga od nas współpracy z państwami środkowo-europejskiemi, a zatem i lepszego ułożenia się stosunków polsko-czeskich, przy uwzględnieniu otwartych jeszcze spraw spornych.</u>
<u xml:id="u-5.31" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Zwłaszcza po zwycięstwie w Lidze)</u>
<u xml:id="u-5.32" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W związku z interpretacją traktatu o mniejszościach Polska wciąż jeszcze ma duże przeszkody do pokonywania na terenie międzynarodowym. Utrudnia jej to zajęcie stanowiska w Lidze Narodów, odpowiadającego roli Państwa naszego w Europie Środkowej, i zagraża naszym najważniejszym interesom państwowym, jak w sprawie kolonistów, oraz w sprawie uzyskania obywatelstwa polskiego z mocy samego prawa. Wobec tego, że akta tych spraw nie zostały jeszcze przez Ligę Narodów zamknięte, lecz przeciwnie, że Rada Ligi zwróciła się w tych kwestiach do Rządu polskiego, nie pora jeszcze po temu, by wchodzić na tem miejscu w szczegóły. Mogę tylko zapewnić Wysoką Izbę, że Rząd będzie pierwszorzędnych tych interesów naszych państwowych bronił przed forum międzynarodowem z całą stanowczością i pełnem poczuciem odpowiedzialności.</u>
<u xml:id="u-5.33" who="#komentarz">(Głos na lewicy: A czy z lepszym skutkiem?)</u>
<u xml:id="u-5.34" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Dla dziedziny spraw gospodarczo-finansowych możnaby zapełnić cały czas, jaki jest przeznaczony na moje przemówienie. Z tego powodu przy przedłożeniach rządowych z tej dziedziny zabiorze głos p. Minister Skarbu i szerzej przedstawi zamierzenia Rządu. Ja nie chcę taić przed Wysoką Izbą, jak również przed calem społeczeństwem, że nadszedł czas dla naszego Skarbu nadzwyczaj krytyczny, że spadek naszej waluty, a z tem związana fala drożyzny, wywołują wstrząśnienia gospodarcze w całym organizmie państwowym i w ostatecznej konsekwencji odbijają się smutnie na naszym Skarbie. Jednak dla każdego nieuprzedzonego jasnem i bezspornem jest, że każde zjawisko w chwili obecnej musi mieć swą przyczynę i źródło w przeszłości.</u>
<u xml:id="u-5.35" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Niewspółmierność w traktowaniu wydatków i dochodów państwowych, niebaczenie na konieczność harmonii i równowagi miedzy temi stronami budżetu, wykazywanie od zarania istnienia Państwa deficytu, pokrywanego wyłącznie i jedynie diukiem naszych banknotów — stworzyły stan inflacji naszego pieniądza. Zaszczepiona do naszego organizmu gospodarczo-finansowego groźna choroba z biegiem czasu rozwijała się coraz więcej, dając znać od czasu do czasu o sobie objawami gwałtownego spadku naszej waluty, aż wreszcie wybuchła w całej swej nagości. Rząd obecny, świadom położenia i skutków, zerwał z metodą połowiczności i postanowił radykalnie przeprowadzić gruntowne leczenie naszych finansów przez postawienie i wprowadzenie w życie jasnego programu. Wybrana droga musi, być niewdzięczną i niepopularną, ale też jedyną i konieczną. Postawiliśmy zasadę równowagi budżetu z wykluczeniem druku marki, drogą oszczędności, a pokrycie wykazanego deficytu w sposób prawidłowy — drogą operacji kredytowej. Przez inflację bowiem strona wydatków budżetu wzrasta, dochody maleją, ten, kto jest opieszały w wypełnianiu obowiązku podatnika, zyskuje, kto był gorliwy, traci.</u>
<u xml:id="u-5.36" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Ten stan nienormalny ustać musi i Rząd zapowiada i od Wysokiej Izby domagać się będzie środków, zapewniających waloryzację dochodów skarbowych. Stałe czuwanie nad strona dochodową nie byłoby jeszcze wystarczającymi środkiem: zmniejszenie naszych wydatków stało się postulatem obecnego Rządu przez zrewidowanie ustroju organizacyjnego maszyny państwowej i przez stosowanie bezwzględnej oszczędności. Niemal od roku wysuwany projekt powołania komisarza oszczędnościowego Rząd obecny zrealizował i wszedł na drogę celowych zarządzeń. Ile zdołał w tym kierunku zrobić, przedstawione zostanie przy innej sposobności.</u>
<u xml:id="u-5.37" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W terminie, Konstytucją przepisanym, Rząd wniesie po raz pierwszy budżet, w którym wszystkie jego usiłowania znajdą swój wyraz.</u>
<u xml:id="u-5.38" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Drożyzna, rujnująca budżet państwowy, jako też i prywatny, w dzisiejszych warunkach ma swe źródło nie tylko w spekulacji, niezdrowej i karygodnej, którą Rząd przez swe organa administracji wewnętrznej tępi, ale również i w chorym pieniądzu. Walka z drożyzną sprowadza się przedewszystkiem do walki ze złym pieniądzem; początki na tem polu, choć pozornie jeszcze niewidoczne, już istnieją; walka zaś ze spekulacją i nieuczciwością dalej prowadzona będzie z całą bezwzględnością.</u>
<u xml:id="u-5.39" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Stosunki, wytworzone drożyzną i spadkiem pieniądza, odbiły się także fatalnie i na pracownikach państwowych.</u>
<u xml:id="u-5.40" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Przy wypłacie uposażenia funkcjonariuszom państwowym stosowana jest zasada podwyższania dodatku drożyźnianego według wskaźnika, ustalonego przez komisję statystyczną przy Głównym Urzędzie Statystycznym.</u>
<u xml:id="u-5.41" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Poza udzielonym funkcjonariuszom państwowym nadzwyczajnym dodatkiem w wysokości 30% uposażenia za miesiąc wrzesień dla umożliwienia zakupów zimowych, poczynił Rząd ułatwienia co do zaopatrzenia się przez nich w węgiel i inne artykuły koniecznego zapotrzebowania.</u>
<u xml:id="u-5.42" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Mając na oku stale polepszenie uposażenia funkcjonariuszów państwowych, Rząd od samego początku wpływał na śpieszne załatwienie przez ciała ustawodawcze nowej ustawy uposażeniowej. Zasady tej ustawy, korzystniejsze od zasad dotychczasowych w tej mierze przepisów, jakkolwiek nie załatwiają w całości stawionych postulatów, przyniosą jednak znaczne polepszenie uposażenia.</u>
<u xml:id="u-5.43" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Ułatwienie rachunków, a nie polepszenie)</u>
<u xml:id="u-5.44" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Rząd natomiast odmówił żądaniu wypłacenia funkcjonariuszom państwowym jednorazowej zapomogi w wysokości dwumiesięcznej płacy, gdyż wymagałoby to od Skarbu Państwa wydatku przeszło sześciu tysięcy miliardów marek, a wiec równałoby się prawie całemu zadłużeniu Skarbu Państwa w Polskiej Krajowej Kasie Pożyczkowej od końca roku 1918 do 31 sierpnia 1923.</u>
<u xml:id="u-5.45" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Lepiej dać obszarnikom)</u>
<u xml:id="u-5.46" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Z pełnem uznaniem zaznaczyć pragnę, że ogół urzędników, jakkolwiek położenie jego jest ciężkie, oparł się agitacji strajkowej. To też jakichkolwiek gróźb strajku funkcjonariuszów państwowych Rząd się nie obawiał, mając i tę pewność, że przeważająca ich większość — w zrozumieniu swych obowiązków i obecnej sytuacji finansowej Państwa — z drogi prawa i obowiązku nie da się sprowadzić; odosobnione wypadki wystąpień strajkowych, musiałyby się spotkać z bezwzględnem stanowiskiem Rządu, a — sądzę — także z potępieniem całego społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-5.47" who="#komentarz">(Głosy na prawicy: Słusznie, słusznie!)</u>
<u xml:id="u-5.48" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W wykonaniu akcji oszczędnościowej zamierza Rząd w najbliższym czasie znieść szereg urzędów i przeprowadzić daleko idącą redukcje zbędnego lub nieodpowiedniego personelu, co umożliwi lepsze uposażenie pozostałych pracowników, uwalniając Skarb Państwa od nadmiernych wydatków, których nie jest on w stanie znieść.</u>
<u xml:id="u-5.49" who="#komentarz">(P. Rudziński: Najlepiej zacząć redukcję od rządu obecnego)</u>
<u xml:id="u-5.50" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">To jest także sposób.</u>
<u xml:id="u-5.51" who="#komentarz">(P. Wyrzykowski: To najlepszy sposób!)</u>
<u xml:id="u-5.52" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W swojem expose z dnia 1 czerwca b. r. zapowiedziałem miedzy innemi przeprowadzenie zespolenia działalności; organów administracyjnych l i II instancji, uregulowanie ustroju samorządowego i jego podstaw finansowych, oraz uporządkowanie administracji wogóle. Wykonywując te zapowiedzi, Rząd powziął uchwały w sprawie reorganizacji administracji państwowej, oraz opracował szereg rozporządzeń w tymi przedmiocie, które albo już weszły w życie, bądź też wejdą w najbliższej przyszłości. Zespolenie władz administracyjnych I i II instancji spowoduje usunięcie rozbieżności: miedzy działalnością w poszczególnych władzach resortowych, podniesie sprawność tych władz i da możność więcej celowego użycia sił i środków finansowych, a tem samem także znaczne oszczędności.</u>
<u xml:id="u-5.53" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W odniesieniu do policji państwowej, przeprowadzono ściślejsze podporządkowanie aparatu policyjnego władzom administracyjnym. Dalsza zamierzona reorganizacja policji, wymagać będzie drogi ustawodawczej, a odnośny projekt ustawy jest już opracowany. Zostało również dokonane reorganizowanie ochrony granicy wschodniej przez zastąpienie straży granicznej oddziałami policyjnemi i jakkolwiek ochrona tej granicy nie stoi jeszcze na wysokości zadania, to jednak jest znaczna poprawą w stosunku do stanu poprzedniego tak w zakresie przemytnictwa, jak i bezpieczeństwa publicznego, mimo, że trafiają się jeszcze sporadyczne wypadki wtargnięcia z zagranicy band, mających na celu nie tylko rabunek, ale i wywoływanie niepokoju w kraju.</u>
<u xml:id="u-5.54" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Są i własne bandy)</u>
<u xml:id="u-5.55" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Nie wiem, kto się do nich przyznaje.</u>
<u xml:id="u-5.56" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Zupełna naprawa stosunków bezpieczeństwa województwach wschodnich wymagać będzie koniecznych wydatków na podniesienie liczby organów bezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-5.57" who="#komentarz">(P. Putek: 15 policjantów pilnuje Pana Prezydenta).</u>
<u xml:id="u-5.58" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Trudno, i mnie się także ochrona należy, jak każdemu obywatelowi.</u>
<u xml:id="u-5.59" who="#komentarz">(P. Rudziński: Program „mało szkół a dużo policji”)</u>
<u xml:id="u-5.60" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Utrzymanie spokoju i bezpieczeństwa publicznego w całem Państwie przypisać należy w dużej mierze obywatelskiemu stanowisku rzesz pracujących, które mimo ciężkich warunków bytu i jątrzącej atmosfery walk politycznych, nie dają się oderwać od pracy, mając świadomość, że praca jedynie doprowadzić może do poprawy sytuacji. Mimo bezustannych prób akcji wywrotowej, często z zagranicy popieranej, udało się utrzymać ogólny porządek, a próby zaburzeń i zamachów zdusić w zarodku.</u>
<u xml:id="u-5.61" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Jak we wszystkich, tak w tych zarządzeniach Rząd liczyć się musi z koniecznością zastosowania jaknajdalej idącej oszczędności. To też względy te spowodowały Rząd do zredukowania, wydatków w różnych działach administracji, a w szczególności do zredukowania znacznej liczby etatów urzędniczych oraz skasowania taborów przy starostwach, a w dalszym ciągu i w policji państwowej.</u>
<u xml:id="u-5.62" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Zarządzenia te w najmniejszym stopniu dotyczą województw wschodnich.</u>
<u xml:id="u-5.63" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W zakresie samorządu opracowane już zostały projekty ustaw, obejmujących całokształt ustroju samorządowego w gminie, powiecie i województwie.</u>
<u xml:id="u-5.64" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W zakresie uregulowania finansów komunalnych Rząd wygotował rozporządzenie wykonawcze do uchwalonej niedawno przez Sejm ustawy, a nadto, licząc się z jej brakami, jakie już w tym krótkim czasie życie wykazało, opracowuje stosowny projekt noweli.</u>
<u xml:id="u-5.65" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Pozatem w najbliższym czasie przedłożone zostaną Sejmowi projekty ustaw o języku państwowym i urzędowym, o stowarzyszeniach oraz projekt ustawy prasowej.</u>
<u xml:id="u-5.66" who="#komentarz">(Różne okrzyki na lewicy. Głos: I rozbudować więziennictwo)</u>
<u xml:id="u-5.67" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Sejm będzie uchwalał.</u>
<u xml:id="u-5.68" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Rząd, dążąc do osiągnięcia samowystarczalności gospodarczej Polski, oraz rozumiejąc, że warunkiem celowej rozbudowy przemysłu jest odpowiednio prowadzona polityka gospodarcza, opracowuje program pracy, idący w kierunku skoordynowania działalności wszystkich czynników rządowych, zainteresowanych w rozwoju przemysłu i rękodzieła.</u>
<u xml:id="u-5.69" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Bilans handlowy Polski według statystyki za pierwsze półrocze r. b. był aktywny. W okresie tym wartość wywozu przewyższała wartość przywozu przeszło o 33 miliony franków w złocie. W polityce przywozowej i wywozowej jako zasadą kierowano się koniecznością utrzymania aktywności bilansu handlowego oraz koniecznością niewywożenia surowców, które można przerobić w kraju. Problem walutowy zmuszał do pewnych ograniczeń tak w wywozie, jakoteż w przywozie, dokonywanych jednak zawsze w granicach zawartych traktatów handlowych. W opracowaniu są obecne umowy handlowe: z Anglią. Finlandią, Węgrami, Holandią oraz Danią.</u>
<u xml:id="u-5.70" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Przedsiębiorstwa państwowe górnicze i hutnicze prowadzone są częściowo we własnym zarządzie, częściowo zostały wydzierżawione spółkom akcyjnym, w których skarb Państwa posiada udziały.</u>
<u xml:id="u-5.71" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Poselskim.)</u>
<u xml:id="u-5.72" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Nie chciałbym w ten sposób ubliżać Sejmowi. Po okresie inwestycyjnym, wywołanym koniecznością doprowadzenia przedsiębiorstw po zniszczeniu wojennem do normalnego stanu, wstępują obecnie te przedsiębiorstwa w fazę normalnej gospodarki. Z dniem 1 stycznia przekształcone zostaną poszczególne przedsiębiorstwa na samodzielne jednostki gospodarcze, oparte na statutach, wzorowanych na statutach spółek akcyjnych z pozostawieniem wszystkich akcji w ręku Państwa. Rząd stara się obecnie o posiadanie dokładnych wiadomości o kalkulacjach przedsiębiorstw prywatnych, zwłaszcza produkujących artykuły pierwszej potrzeby, i w ramach obowiązujących ustaw domagać się będzie utrzymywania cen na stosownym poziomie.</u>
<u xml:id="u-5.73" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W zakresie rolnictwa, tej najważniejszej gałęzi produkcji krajowej, stwierdzam z zadowoleniem, ze rok bieżący może być zaliczony do lat pomyślnych. Produkcja zbóż chlebowych dosięgła wysokości: przedwojennej i dzięki temu nie tylko pokrycie wewnętrznego zapotrzebowania w zupełności musi być zapewnione, ale po zapewnieniu zapotrzebowana możemy nadwyżkę zboża przeznaczyć na wywóz.</u>
<u xml:id="u-5.74" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Na Śląsku od tygodnia trwa głód.)</u>
<u xml:id="u-5.75" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Osiągnięte z tego źródła waluty wysokowartościowe wpłyną do Skarbu Państwa i służyć będą na zakup zagranicą maszyn rolniczych i nawozów sztucznych, niezbędnych do podtrzymania produkcji rolniczej.</u>
<u xml:id="u-5.76" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Niezdrowe stosunki walutowe, trudności kredytowe i brak środków obrotowych wywołują chaos na rynku zbożowym i doprowadzają do takich anormalnych stosunków, że w pewnych okresach jesteśmy świadkami zbyt niskich cen na artykuły rolnicze, w innych zaś ceny tych artykułów ujawniają nadmiernie zwyżkowa tendencję.</u>
<u xml:id="u-5.77" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Dążąc do utrzymania właściwego stosunku cen wytworów różnych gałęzi wytwórczości, a więc i wytworów produkcji rolniczej, Rząd zastosuje stanowcze środki dla osiągnięcia stabilizacji cen i pokrycia bieżących potrzeb aprowizacyjnych ośrodków miejskich i oczekuje, że świadome swych obowiązków organizacje rolnicze przyjdą mu w tym zakresie z chętną pomocą.</u>
<u xml:id="u-5.78" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Jeżeli idzie o majątki i lasy pod zarządem Państwa, Rząd dąży do osiągnięcia sprawniejszej administracji i zwiększenia dochodów z tych źródeł.</u>
<u xml:id="u-5.79" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Dążąc do położenia tamy rabunkowej gospodarce w lasach prywatnych, Rząd w najbliższym czasie wniesie do Sejmu projekt ustawy, nowelizującej obecnie obowiązujące przepisy prawne i dającej organom państwowym skuteczne środki do opanowania wykroczeń, jakie w tej dziedzinie mają miejsce.</u>
<u xml:id="u-5.80" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Konieczny i naturalny w naszych warunkach wywóz drzewa zagranicę będzie uregulowany tak, aby nie wywoływał braku materiału, potrzebnego w kraju dla odbudowy. Zostały tu wydane zarządzenia w celu ścisłego wykonania przepisów, co do zaopatrzenia niezamożnej ludności w drzewo opałowe i Rząd dopilnuje, aby te zarządzenia wykonalne zostały.</u>
<u xml:id="u-5.81" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W celu uporządkowania stosunków w dziedzinie rolnej i hodowlanej Ministerstwo Rolnictwa i Dóbr Państwowych opracowuje szereg projektów ustaw, mając na względzie oszczędności budżetowe, przystąpiło do znacznego zredukowania w centrali i w województwach zbędnych sił urzędniczych. W zakresie wykonania reformy rolnej Rząd przystąpił do opracowania nowych lub znowelizowania dawniejszych ustaw w celu umożliwienia istotnego przeprowadzenia tego dzieła.</u>
<u xml:id="u-5.82" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Przedewszystkiem więc, stosownie do swoich zapowiedzi, przedłożył Wysokiemu Sejmowi ustawę o parcelacji i osadnictwie, ułatwiającą znacznie wykonanie reformy rolnej; jednocześnie kończy opracowanie projektu ustawy o sfinansowaniu reformy rolnej, która niebawem będzie przedłożona Wysokiemu Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-5.83" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Jednocześnie, w związku z temi ustawami, Rząd czyni przygotowania do ułożenia planu parcelacji oraz prac regulacyjnych na rok 1924, co do którego pragnie, ażeby w dziedzinie wykonania reformy rolnej był rokiem przełomowym. Równocześnie jest przygotowany plan osadnictwa oraz pomocy dla osadników.</u>
<u xml:id="u-5.84" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Niezależnie od tego, Rząd wydał rozporządzenie, dotyczące oszacowania rozparcelowanej z majątków państwowych ziemi, w celu ostatecznego ustalenia należności Skarbu i przelewu na nowo nabywców tytułu własności. Zarządzenie to przyczyni się w wydatnej mierze do uregulowania w tym zakresie stosunków prawnych i przyniesie moment pewności dla dziesiątków tysięcy nowonabywców.</u>
<u xml:id="u-5.85" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Poczynił też Rząd szereg zarządzeń w celu przelewu tytułu własności na nabywców ziemi z parcelacji za pośrednictwem instytucji upoważnionych.</u>
<u xml:id="u-5.86" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W celu przygotowania urzędów ziemskich do wydajniejszej pracy poczyniono szereg zarządzeń, mających na celu uproszczenie procedury, lepsze zorganizowanie urzędów oraz wzmocnienie odpowiedzialności urzędników. Jednocześnie też, mając na względzie oszczędności, przystąpiono do zredukowania liczby urzędów oraz urzędników. Powzięto między innemi decyzję skasowania trzech okręgowych urzędów ziemskich i kilkuset etatów, co da kilkadziesiąt miliardów marek oszczędności Skarbowi według płac lipcowych, a sprawie przyśpieszenia wykonania reformy rolnej nie przyniesie szkody.</u>
<u xml:id="u-5.87" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Na polu odbudowy kontynuowało się w dalszym ciągu, o ile na to pozwalały stojące do dyspozycji kredyty, udzielanie pomocy poszkodowanym, tak, że wedle zestawienia z 1 lipca 1923 r. odbudowano w pierwszem półroczu tego roku kilkadziesiąt zniszczonych obiektów. Celem wprowadzenia w życie ustawy o daninie lasowej opracowano potrzebne rozporządzenia wykonawcze i przygotowano zarządzenia, celem przystosowania organizacji odbudowy do tej akcji.</u>
<u xml:id="u-5.88" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Wobec tego, że dotychczasowy system prowadzenia odbudowy przerasta zasoby finansowe Państwa i okazuje się mało praktycznym, dając pole do różnych nadużyć, postanowił Rząd przejść do systemu pożyczkowego i w tym duchu opracowano projekt nowej ustawy o odbudowie, który zostanie w najbliższym czasie wniesiony do Wysokiego Sejmu.</u>
<u xml:id="u-5.89" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W związku z ustawą o rozbudowie miast udzielono za pośrednictwem banków ogółem 72 miliardy marek jako pożyczki na remont i budowę domów mieszkalnych. Niezależnie od budowy domów urzędniczych rządowych, udzielono pożyczek spółdzielniom urzędniczym oraz szeregowi spółdzielni nieurzędniczych. Zamierzone jest dalsze rozwinięcie państwowej akcji mieszkaniowej przez realizację ustawy o rozbudowie miast oraz rozszerzenie ustawodawstwa, związanego ze sprawą mieszkaniową.</u>
<u xml:id="u-5.90" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Akcja na polu budowli melioracyjnych skrępowana była w wysokim stopniu brakiem funduszów; dlatego przedewszystkiem forsowano meliorację najbliższych okolic Warszawy, ochronę dalszego obwałowania Wisły w miejscach najbardziej zagrożonych, tudzież odbudowę kanałów na obszarach państwowych Polesia.</u>
<u xml:id="u-5.91" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Prócz zwykłych prac około utrzymania dróg i odbudowy mostów, zniszczonych w czasie wojny, przystąpiono do naprawy dróg pod Warszawą i rozpoczęto kilka nowych budowli drogowych we wschodnich województwach.</u>
<u xml:id="u-5.92" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W dziedzinie kolejnictwa Rząd dąży do wprowadzenia w życie zasady samowystarczalności kolei państwowych i w tym kierunku Ministerstwo Kolei Żelaznych przystąpiło niezwłocznie do realizacji tej zasady. W tym celu przystąpiono do przewalutowywania obowiązujących obecnie taryf osobowych i towarowych w zależności od spadku wartości marki, względnie wzrostu drożyzny, dążąc do osiągnięcia równowagi dochodów i rozchodów tak, aby już w 1924 r. osiągnąć możność pokrycia wszystkich wydatków eksploatacyjnych i wstawić 1-szą ratę oprocentowania inwestowanych kapitałów. Następnie, aby uniezależnić w przyszłości taryfy od wahań walutowych, opracowuje się projekt taryfy, oparty na stałym mierniku, dającym możność dostosowania pobieranych opłat przewozowych do wartości marki.</u>
<u xml:id="u-5.93" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W miesiącu listopadzie wejdą w życie polskie taryfy osobowe i towarowe na kolejach w. m. Gdańska i Górnego Śląska celem silniejszego zjednoczenia ich pod względem gospodarczym z resztą Państwa.</u>
<u xml:id="u-5.94" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Przystąpiono też do rozwinięcia bezpośredniej komunikacji osobowej i towarowej z państwami sąsiedniemi.</u>
<u xml:id="u-5.95" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W miarę rozporządzanych kredytów prowadzi się roboty przy przebudowie węzła warszawskiego. Między innemi kończy się roboty przy budowie nowych linii kolejowych na Górnym Śląsku celem obejścia węzła gliwickiego i bytomskiego oraz połączenia linii śląskich z małopolskiemi przez Chybi, a w najbliższym czasie rozpoczną się roboty przy budowie nowego połączenia Ożarów — Modlin — Tłuszcz z nowym mostem na Wiśle pod Modlinem.</u>
<u xml:id="u-5.96" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Ze względu na niemożność przeprowadzenia wszystkich nowych budowli kosztem Skarbu, angażuje się do niektórych kapitał zagraniczny.</u>
<u xml:id="u-5.97" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Dla ułatwienia przewozu węgla z Górnego Śląska wdrożono akcję celem nabycia węglarek, a także poczyniono przygotowania do jesiennej kampanii aprowizacyjnej.</u>
<u xml:id="u-5.98" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Celem wprowadzenia jednolitej organizacji kolei w całem Państwie Rząd zatwierdził już statut organizacyjny Ministerstwa Kolei i regulamin dla dyrekcji kolejowych.</u>
<u xml:id="u-5.99" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego zajęło się przedewszystkiem opracowaniem ustawodawstwa szkolnego.</u>
<u xml:id="u-5.100" who="#komentarz">(P. Rudziński: Nie, wyrzucaniem lewicowych nauczycieli i inspektorów szkolnych. P. Wasyńczuk: Zniszczeniem szkolnictwa ukraińskiego)</u>
<u xml:id="u-5.101" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Projekt ustawy o państwowej służbie cywilnej nauczycieli szkól powszechnych, średnich i zawodowych został przedłożony Radzie Ministrów i będzie wkrótce wniesiony do Wysokiego Sejmu, a tak samo projekt noweli do ustawy o kwalifikacjach nauczycielskich. Zostały opracowane projekty ustaw o szkolnictwie średniem i zawodowem; w opracowaniu zaś są projekty ustaw o ustroju władz szkolnych i o szkolnictwie powszechnem. W zakresie wyznań Ministerstwo opracowało projekt konkordatu ze Stolicą Apostolską i przygotowało projekty ustaw o stosunku państwa do kościoła prawosławnego i ewangelickiego unijnego.</u>
<u xml:id="u-5.102" who="#komentarz">(P. Wasyńczuk: Minister zastępuje metropolitę)</u>
<u xml:id="u-5.103" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Wobec braku kwalifikacji nauczycieli szkól powszechnych ministerstwo urządziło w ciągu ferii letnich około 300 jednomiesięcznych kursów dla czynnych nauczycieli i dla kandydatów nauczycielskich, uruchomiło 6 nowych państwowych seminariów nauczycielskich, nie licząc seminariów prywatnych, i wprowadziło w życie nowy, wyższy kurs nauczycielski w Lublinie.</u>
<u xml:id="u-5.104" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W dziale szkół średnich ministerstwo przeprowadziło rewizję programu gimnazjum niższego co do ilości, godzin i materiału. Pragnąc stworzyć szkołę średnią, zastosowaną do potrzeb i zadań kobiety, Ministerstwo ustaliło zasady programowe dla liceów żeńskich. Na wykształcenia nauczycieli szkół średnich ministerstwo urządziło dla nich 18 kursów dokształcających 6 tygodniowych. Ministerstwo przystąpiło do rewizji podręczników szkolnych, które pozostawiają pod wielu względami bardzo wiele do życzenia. W związku ze sprawą podręczników i programów szkolnych ministerstwo zamierza poddać rewizji cały system wychowania szkolnego, powołując do współpracy wybitnych polskich pedagogów. Trudności finansowe są hamulcem dla szybszego postępu w budowie szkól nowych i w upaństwowieniu szkół prywatnych. Tylko niewielka ilość nowych szkół mogłaby być z tego powodu w tym okresie oddana do użytku szkolnego. Przechodząc do zagadnień społecznych, mogę stwierdzić, że rząd dołoży wszelkich starań, by prace, jaką główną podstawę bogactwa narodu, otoczyć takiemi warunkami, które gwarantowałyby materialny, kulturalny i moralny rozwój klasy robotniczej.</u>
<u xml:id="u-5.105" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Warunki takie — poza racjonalnym rozwojem prawodawstwa społecznego — stwarza czuwanie właściwych organów nad wykonywaniem ustaw i rozporządzeń obowiązujących oraz łagodzenie zatargów, wynikających przeważnie na tle ogólnej sytuacji walutowej.</u>
<u xml:id="u-5.106" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Zdając sobie sprawę, że w wielu wypadkach płace robotnicze są bezwzględnie za niskie, rząd w tych zatargach stał i stać będzie nadal w obronie słusznych żądań mas pracujących. Wprowadzenie systemu obliczania wskaźnika drożyźnianego co dwa tygodnie umożliwia robotnikom przetrwanie wzrastającej fali drożyźnianej, wie jest jednak istotna naprawą złego stanu rzeczy.</u>
<u xml:id="u-5.107" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Wobec tego, że w wielu wypadkach pracodawcy uchylają się od stosowania wskaźnika drożyźnianego, co wywołuje słuszne niezadowolenie mas pracujących, rząd zamierza w najbliższym czasie wmieść ustawę o przymusowem stosowaniu wskaźnika przy regulowaniu płac.</u>
<u xml:id="u-5.108" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W zakresie prawodawstwa społecznego rząd uważa za nader pożądane szybkie uchwalenie ustaw o inspekcji pracy, o zabezpieczeniu na wypadek bezrobocia i od nieszczęśliwych wypadków.</u>
<u xml:id="u-5.109" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">W najbliższych już dniach wniesiony będzie do laski marszałkowskiej projekt ustawy o społecznem pośrednictwa pracy, przyjęty już przez Radę Ministrów.</u>
<u xml:id="u-5.110" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Cały szereg ustaw ochronnych i ubezpieczeniowych, jak to: o załatwianiu zatargów zbiorowych i umowach zbiorowych, o obowiązkowem ubezpieczeniu na wypadek inwalidztwa, starości oraz śmierci i t. d. są w opracowaniu i w najbliższym czasie będą również wniesione do Wysokiego Sejmu.</u>
<u xml:id="u-5.111" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Wreszcie nadmienić należy, że rząd przywiązuje wielką wagę do szybkiej ratyfikacji licznego szeregu międzynarodowych konwencji społeczno-robotniczych, opracowanych przez międzynarodowe konferencje pracy i wniesionych już do sejmu.</u>
<u xml:id="u-5.112" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Wszelkie poczynania wojskowości cechuje tendencja osiągnięcia największych rezultatów przy zastosowaniu równoczesnem jak najdalej idących oszczędności. Między innemi przystąpiono do rewizji i organizacji pokojowej (P Wyrzykowski: Do zaustriaczenia armii. P. Sanojca: Do wydalenia legionistów). To jest już punkt dalszy.</u>
<u xml:id="u-5.113" who="#komentarz">(Głos: A więc jest?)</u>
<u xml:id="u-5.114" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">U mnie to całkiem inaczej wygląda. — Przystąpiono do rewizji w myśl następujących wytycznych:</u>
<u xml:id="u-5.115" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">I) ustosunkowanie rozmaitych broni i służb oraz ogółu armii do wymagań wojennych, kierując się zasadą wzmocnienia siły bojowej armii przy nie zwiększaniu ogólnych wydatków.</u>
<u xml:id="u-5.116" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">II) uporządkowanie kwestii kadry zawodowej, podoficerów zawodowych, a w szczególności:</u>
<u xml:id="u-5.117" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">1) podwyższenie jej do ram etatowych 2) lepsze wyzyskanie użycia podoficerów zawodowych.</u>
<u xml:id="u-5.118" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Koniecznem jest spieszne uchwalenie przez Sejm ustaw o powszechnym obowiązku służby wojskowej oraz o podstawowych obowiązkach i prawach szeregowych, albowiem ustawy te stanowią podstawę organizacji wojskowej.</u>
<u xml:id="u-5.119" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Co do szkolenia oficerów i podoficerów można podkreślić obecnie:</u>
<u xml:id="u-5.120" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">a) utworzenie wyższych studiów dla generałów i pułkowników z kursem 8-mio miesięcznym.</u>
<u xml:id="u-5.121" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">b) ustalenie ostateczne czasu nauki w szkołach oficerskich piechoty, kawalerii i t. p. przez dwa lata,</u>
<u xml:id="u-5.122" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">c) realizowanie się decentralizacji szkolenia podoficerów zawodowych przez otwarcie szkół korpusowych.</u>
<u xml:id="u-5.123" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Kładzie się również silny nacisk na fizyczne wychowanie żołnierza.</u>
<u xml:id="u-5.124" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Stan zdrowotny w armii dzięki sprężystej służbie sanitarnej i weterynaryjnej oraz szeregowi najnowszych urządzeń leczniczych w roiku ubiegłym znacznie się polepszył.</u>
<u xml:id="u-5.125" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Z dziedziny prac w resorcie Ministerstwa Sprawiedliwości należy wskazać na opracowanie nowego projektu ustawy o ochronie obszaru, konstytucji i władz naczelnych Rzeczypospolitej, projektu ustawy o ustroju więziennictwa oraz ustawy o uregulowaniu niektórych stosunków własności rolnej, zwłaszcza na kresach wschodnich. Projekty takiej ustawy co do własności miejskiej, jak również ustawy o służbie sędziowskiej zostaną w najbliższym czasie ukończone i złożone do laski marszałkowskiej. Do ustawy o ochronie lokatorów rząd opracował konieczne poprawki. Z innych spraw należy wspomnieć o utworzeniu specjalnych sądów pokoju dla spraw o lichwę wojenną w większych miastach.</u>
<u xml:id="u-5.126" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Przed zakończeniem mojego przemówienia pragnę jeszcze dotknąć pewnych przejawów naszego życia państwowego i politycznego.</u>
<u xml:id="u-5.127" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Rząd obecny od czasu swego powstania spotkał się z bezwzględną walką tak niektórych stronnictw tej Wysokiej Izby, jak też i części prasy.</u>
<u xml:id="u-5.128" who="#komentarz">(P. Wyrzykowski: To jest raczej bardzo względnej. P. Perl: Za mało jeszcze było)</u>
<u xml:id="u-5.129" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">A więc spodziewać się mogę, że będzie ona jeszcze bezwzględniejszą.</u>
<u xml:id="u-5.130" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Nie mam nic przeciw temu — jest to prawo parlamentarne opozycji.</u>
<u xml:id="u-5.131" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Wszyscy to jednak przyznać muszą, że opozycja, choćby najbardziej ostra, powinna się kończyć tam, gdzie się zaczyna interes państwa.</u>
<u xml:id="u-5.132" who="#komentarz">(Brawa i oklaski na prawicy)</u>
<u xml:id="u-5.133" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Wprawdzie nie wszystkie stronnictwa, jakkolwiek zostawały w opozycji do Rządu, granicę tę przekroczyły. Niestety, o tem niektóre organa prasy często zapomniały zupełnie, a zapomnieli także nieliczni posłowie.</u>
<u xml:id="u-5.134" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Przy rozważaniu tych spraw Rząd będzie miał możność zapodania dowodów i szczegółów. Obecnie z przykrością zaznaczyć muszę, że robota ta przyniosła już państwu duże szkody, tak w polityce zewnętrznej, jak też i wewnętrznej — szczególnie na kresach.</u>
<u xml:id="u-5.135" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Również za szkodliwą i dość niezrozumiałą muszę uznać walkę, jaką niektóre stronnictwa rozpoczęły przeciw Sejmowi, obniżając jego powagę i domagając się jego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-5.136" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Niech Pan się z tem zwróci do prawej strony Izby)</u>
<u xml:id="u-5.137" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Żeby Panów uspokoić, zaznaczam, że nie wymieniłem żadnego stronnictwa...</u>
<u xml:id="u-5.138" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Niech Pan mówi wyraźnie.)</u>
<u xml:id="u-5.139" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">... i wspominałem tylko o tych stronnictwach, które tę walkę prowadza. One same wiedzą, że to robią i mogą sobie resztę dośpiewać.</u>
<u xml:id="u-5.140" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Może być, że Sejm ten nie stanął na wysokości zadania i nie spełnił dotychczas nadzieji, jakie w nim pokładano, mimo to jest on w Polsce jedynym terenem, na którym możliwą jest praca państwowa, zdążająca do pokojowego rozwiązania trudności, piętrzących się w każdej dziedzinie i na każdym kroku.</u>
<u xml:id="u-5.141" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Walka z Sejmem, który nie tak dawno został wybrany, to niszczenie niemal ostatniego autorytetu w Polsce i niszczenie wielkiej zdobyczy demokracji i parlamentaryzmu. Byłoby bardzo smutne, gdyby tego nie rozumiały wszystkie stronnictwa, bo następstwa wprost nieobliczalne nie dałyby długo mi siebie czekać.</u>
<u xml:id="u-5.142" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Kończąc, zaznaczam: Rząd podjął się ciężkiego zadania sterowania mową państwową w jaknajtrudniejszych warunkach zewnętrznych i wewnętrznych; ma pewność, że potrafi przezwyciężyć wszelkie trudności,...</u>
<u xml:id="u-5.143" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Po tem wszystkiem ma jeszcze pewność?)</u>
<u xml:id="u-5.144" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">... jakie ma państwo na drodze swego rozwoju, na to jednak — oprócz czasu, poparcia i współpracy społeczeństwa — koniecznem mu jest i zaufanie Wysokiej Izby. Jeśli zaufania tego mieć nie będzie, złoży odpowiedzialność w ręce tych, którzy to zaufanie zdobędą.</u>
<u xml:id="u-5.145" who="#komentarz">(Huczne oklaski na prawicy i w centrum)</u>
<u xml:id="u-5.146" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Proszę Panów o spokój. P. Minister Skarbu oświadczył mi, że na czwartkowem posiedzeniu zabierze głos z powodu prowizorium budżetowego.</u>
<u xml:id="u-5.147" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Proponuję rozprawę nad oświadczeniem p. Prezesa Rady Ministrów i p. Ministra Skarbu na posiedzeniu czwartkowem połączyć. Panowie zgadzają się na to?</u>
<u xml:id="u-5.148" who="#komentarz">(Głosy: Zgadzamy się).</u>
<u xml:id="u-5.149" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Przystępujemy do 1 punktu porządku dziennego: Pierwsze czytanie ustawy w przedmiocie uwłaszczenia b. czynszowników, b. wolnych ludzi i długoletnich dzierżawców w województwach: nowogrodzkiem, poleskiem, wołyńskiem, okręgu administracyjnym wileńskim oraz w powiatach: grodzieńskim, wołkowyskim, bielskim, białostockim i sokólskim, woj. białostockiego (druk nr 655).</u>
<u xml:id="u-5.150" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Do głosu nikt się nie zapisał, sprawa idzie do Komisji Rolnej.</u>
<u xml:id="u-5.151" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Nr 2: Pierwsze czytanie ustawy w przedmiocie uzupełnień i zmian w ustawie z dnia 7 maja 1920 r., o likwidacji serwitutów na terenie b. Królestwa Kongresowego, uzupełnionej i zmienionej ustawą z dnia 7 kwietnia 1922 r. (Dz. Ust. Rz. P. nr 30 poz. 239) (druk nr 628).</u>
<u xml:id="u-5.152" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Głosu nikt nie żąda, sprawa idzie do Komisji Rolnej.</u>
<u xml:id="u-5.153" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Nr 3: Pierwsze czytanie noweli do ustaw.</u>
<u xml:id="u-5.154" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">a) w przedmiocie umów, dotyczących sprzedaży nieruchomości ziemskich i miejskich na obszarze ziemi wileńskiej i województw wschodnich:</u>
<u xml:id="u-5.155" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">b) w przedmiocie umów przyrzeczenia sprzedaży nieruchomości ziemskich na terenie b. Królestwa Kongresowego (druk nr 683).</u>
<u xml:id="u-5.156" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">O głos nikt nie prosi, sprawa idzie do Komisji Prawniczej.</u>
<u xml:id="u-5.157" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Nr 4: Pierwsze czytanie ustawy w przedmiocie wstrzymania eksmisji dzierżawców gruntów, zajętych pod budynki i położonych w obrębie miast, miasteczek, wsi i osad na obszarze ziemi wileńskiej województw: nowogródzkiego, poleskiego i wołyńskiego, oraz powiatów: bielskiego, grodzieńskiego, wołkowyskiego, sokolskiego i białostockiego woj. białostockiego (druk nr 751).</u>
<u xml:id="u-5.158" who="#PrezesRadyMinistrówWitos">Głos ma p. Pryłucki, ale tylko na przeciąg 5 minut.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PPryłucki">Na 39 posiedzeniu Sejmu zgłosiłem i uzasadniłem wniosek, wydrukowany pod nr 525 druków sejmowych. Ówczesny Minister Sprawiedliwości usiłował kwestionować aktualność tego wniosku, atoli wniosek został skierowany do właściwej Komisji.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PPryłucki">Dziś na porządku dziennym znajduje się ustawa, wniesiona przez Ministerstwo Sprawiedliwości (druk nr 751), identyczna z moim wnioskiem.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PPryłucki">Jakkolwiek pochlebia mi to, że Ministerstwo zgadza się z moim wnioskiem, mimo to sądzę, że nie było konieczności składania specjalnego wniosku przez Ministerstwo, a wystarczyłoby zupełnie, gdyby przedstawiciel Ministerstwa na Komisji, wypowiedział się za moim wnioskiem, ewentualnie zgłosił swoje poprawki. Mówi się u nas tyle o oszczędności, a narażono Skarb Państwa na zbędny wydatek kilku milionów dla wydrukowania wniosku identycznego z wnioskiem, jaki już znajduje się w Komisji.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PPryłucki">Z tego też powodu wezwałbym p. Prezesa odpowiedniej komisji, aby te dwa wnioski były traktowane łącznie, i aby sprawa w tempie przyśpieszonem wróciła na plenum Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#Marszałek">Nie było innego wniosku — sprawa idzie do Komisji Prawniczej.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#Marszałek">Zwrócono się do mnie z prośbą, aby zarządzić 10 minutową przerwę nim przystąpimy do głosowania nad punktem 5 porządku dziennego, ze względu na to, że pp. Posłowie są zmęczeni. Zarządzam więc 10 minutową przerwę.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#komentarz">(Po przerwie).</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie. Przystępujemy do punktu 5: Sprawozdanie Komisji Budżetowej o zaproponowanych przez Senat poprawkach do ustawy, o uposażeniu funkcjonariuszów państwowych 1 wojska (druk nr 750 i 718).</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#Marszałek">Jako sprawozdawca głos-ma poseł Manaczyński.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PManaczyński">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PManaczyński">Do ustawy o uposażeniu pracowników państwowych i zawodowych wojskowych, uchwalonej w trzeciem czytaniu w dn. 1 sierpnia 1923 r., Senat uchwalił szereg poprawek, które możnaby podzielić na trzy grupy. Do pierwszej zaliczyłbym poprawki wyłącznie natury stylistycznej. Nad tem się szerzej rozwodzić nie będę. Druga grupa poprawek zmierza do wyjaśnienia tekstu ustawy. Jest to jakby położenie kropki nad i. Wreszcie trzecia grupa obejmuje postanowienia, które wnikają już w samo sedno rzeczy, tyczą się zasadniczych, istotnych postanowień ustawy.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PManaczyński">W tej ostatniej grupie są postanowienia dwojakiego typu: jedne, które wprowadzają pewne modyfikacje, wypełniające treść ustawy, inne natomiast takie, na których włączenie do tej ustawy Komisja Budżetowa Sejmu zapatrywała się stanowczo negatywnie. To stanowisko komisji sejmowej było uzasadnione tem, że Senat wprowadził do ustawy szereg takich poprawek, które z natury rzeczy należą do innego działu ustawodawstwa, mianowicie do ustaw, normujących stosunek pracowników państwowych do państwa, a w konsekwencji i stosunek jego do jego i władzy przełożonej, a zatem ściśle odnoszą się do przedmiotu ustaw pragmatycznych, tematu, który częściowo został już uregulowany co do urzędników państwowych i pracowników niższej kategorii w ustawie o służbie cywilnej. Uważaliśmy, że włączenie do niniejszej ustawy postanowień, które tyczą się całkiem innej materii ustawodawczej, jest niewłaściwe, choćby z tego względu, że w dziedzinie ustawodawstwa także dążyć należy do pewnej jednolitości i przejrzystości, a łączenie kilku tematów razem powoduje chaos, w ustawie niepożądany.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#PManaczyński">Tu moment konstrukcyjny był przyczyną, że komisja sejmowa odrzuciła wymienione poprawki.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#PManaczyński">Stanowisko Komisji Budżetowej Sejmu co do tych poprawek przedstawione jest w kolumnie trzeciej sprawozdania Komisji.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#PManaczyński">Z szeregu poprawek pragnąłbym zwrócić uwagę na poprawkę, wniesioną przez Senat do art. 5, która zmierza do uzupełnienia postanowień ustawy, uchwalonych przez Sejm. Chodzi tu o rzecz zasadniczą. Ze względów technicznych podstawą wypłaty poborów służbowych musi być pewien okres czasu, konieczny aby czynniki rachuby państwowej, mogły obliczyć, należące się poszczególnym pracownikom, uposażenie. Z tego względu pierwotnie przyjęto w ustawie czas, określony od dnia 15 miesiąca poprzedzającego po dzień 15 tego miesiąca, który poprzedza bezpośrednio dzień wypłaty, jako okres w którym stosunki drożyźniane miarodajne są dla wysokości uposażenia. W tej konstrukcji pozostawałby nieuwzględniony okres dni 15, bezpośrednio poprzedzający dzień wypłaty. W okresie ciągłych wahań pieniądza szybkiego spadku jego wartości i siły nabywczej, okres dni 15, nieuwzględniany przy wypłacie uposażeń służbowych, odgrywa jednak niewątpliwie poważną rolę. Dlatego poprawka Senatu, która zmierza do tego, aby w wypadkach, kiedy wzrost drożyzny w ciągu tego okresu dwutygodniowego, poprzedzającego dzień wypłaty, przekroczy! 15% kosztów utrzymania, które stanowiły podstawą obliczenia uposażenia wypłaconego w pierwszym dniu miesiąca, Rada Ministrów upoważniona była do wyasygnowania pracownikom państwowym różnicy, powstałej w ten sposób w ciągu owych dni 15 i to w dniu 16 danego miesiąca. Tę poprawkę Senatu Komisja Budżetowa jednomyślnie przyjęła.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#PManaczyński">Wspominałem wyżej o szeregu poprawek Senatu, które Komisja Budżetowa Sejmu proponuje odrzucić. Poprawki te wywołały silne zainteresowanie wśród szerokich kół nauczycielstwa.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#PManaczyński">Stanowisko nasze do tych poprawek wytknięte jest zasadą konstrukcyjną ustawy i z tego względu Komisja Budżetowa Sejmu odrzuciła wnioski Senatu.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#PManaczyński">Jeżeli chodzi o poprawkę Senatu, że poruszanie się w obrębie tej samej grupy ogółu pracowników państwowych przy zastosowaniu trzechletniego systemu posuwania się w szczeblach miało być zawisłe od wyniku kwalifikacyjnego, to Komisja Budżetowa tego punktu widzenia Senatu również nie podzieliła. Jeżeli bowiem przypatrzymy się genezie tych szczebli, to przyjdziemy do przekonania, że nie są one niczem innem, jak tylko skapitalizowaniem instytucji wysługi lat, więc podwyższeniem uposażenia z tytułu wysługi lat, które jednak w ustawie z 1920 r. żadnemi zastrzeżeniami, nie było ograniczone. Jest to pewne minimum, które normalnie ograniczeniom takim podlegać nie powinno. Jeżeli pracownik państwowy nie ma odpowiednich kwalifikacji, to on do wyższej grupy uposażenia nie przejdzie, wszakżeż to podwyższenie uposażenia drogą dodatku trzechletniego nie jest awansem, gdyż awansem jest tylko posunięcie do wyższej grupy. Komisja zdawała sobie w pełni sprawę z tego, że nasze stosunki państwowe pod względem sprawności działania maszyny państwowej nie są doskonale, że jeszcze trzeba będzie wiele wysiłków, ażeby aparat administracji, państwowej i cały aparat życia państwowego w tym kierunku udoskonalić i postawić na właściwej wyżynie. Komisja wychodziła jednak z tego założenia, że takie postanowienia są niejako sankcją karną zasad pragmatycznych i winny być wydane w związku z pragmatyką służbową, a nie powinny być wciągane do ustawy, która dotyczy całkowicie innego tematu ustawodawczego.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#PManaczyński">Takiem pokrótce jest stanowisko Komisji Budżetowej. Nie chcę nużyć Wysokiej Izby dłuższemi wywodami; szczegółowe wnioski nasze co do tego przedstawione są w kolumnie II w druku, który Wysoka Izba w tej chwili ma w ręku. Przedstawione w druku wnioski uchwaliła Komisja w przeważnej części jednomyślnie. Tu tylko uważam za swój obowiązek zwrócić uwagę na art. 1, co do którego jednomyślności nie było. Mianowicie zgłoszony został przez, p. Kuryłowicza wniosek mniejszości, który żąda. żeby art. 1 tej ustawy, ogromną większością Komisji przyjęty w brzmieniu, uchwalonem przez Senat — został zachowany w tym tekście, w jakim uchwalił go Sejm.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#PManaczyński">Stanowisko Komisji, uzasadniam, jak następuje. Jeżeli w art. 1 były wymienione gałęzie służbowe, do których się odnosi niniejsza ustawa, i jeżeli przypadkowo, bo tak się stało, pominięte zostały niektóre grupy pracowników państwowych, to konsekwencją tego, gdyby przyjąć stanowisko Sejmu, byłoby, że definitywne uposażenie z tej ustawy wynikające dla tych niewymienionych w art. 1 grup pracowników państwowych nie mogłoby być zastosowane. Taką grupą jest straż celna i dozorcy więzienni. Ustawa o służbie cywilnej w art. 118 wyraźnie wyłącza dozorców więziennych i straż celną z ogółu, urzędników państwowych i funkcjonariuszów niższych. Wyraźnie bowiem zaznaczono, że dozorcy więzienni i straż celna nie wchodzą w skład tej grupy pracowników państwowych.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#PManaczyński">Dlatego też Senat słusznie w poprawce swojej włączył te dwie grupy, w ten sposób uzupełniając brzmienie tego artykułu. Końcowy refren tego artykułu wywołał jednak pewien sprzeciw. Chodzi tu o uwagę zrobioną przez Senat; że postanowienia tego artykułu odnosić się będą do pracowników kolei państwowych tak długo, póki na drodze ustawodawczej nie zostanie zmieniona zasadniczo organizacja tego przedsiębiorstwa państwowego na równi z innemi przedsiębiorstwami państwowemi. Jest to rzecz, która sprawę stawia w sposób przykładowy. Bo jeżeli Senat powołał równocześnie i inne przedsiębiorstwa, to miał tu na myśli: ogół przedsiębiorstw państwowych, które również takiej reorganizacji ulec mają. Zmiana ta i tak może nastąpić tylko drogą ustawodawczą, uwagi zatem Senatu żadna miarą brać nie można za jakiekolwiek uszczuplenia czyichkolwiek praw, gdyż ona zmiany żadnej nie wprowadza. Z tego względu w imieniu Komisji Budżetowej stawiam wniosek o przyjęcie tego artykułu w brzmieniu uchwały Senatu.</u>
<u xml:id="u-8.12" who="#PManaczyński">Co do innych artykułów komisja była zgodną i sprzeciwy żadne nie wpłynęły, wobec czego sądzę, że moja rola jest skończona.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#Marszałek">Do poprawek, zaproponowanych przez Senat do art. 5 głos ma p. Zygmunt Nowicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PZygmuntNowicki">Proszę o pozwolenie przemawiania jednocześnie do art. 21 i 46.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#Marszałek">Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PZNowicki">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PZNowicki">W art. 5 znajdujemy mnożną w kwocie 11.600. Jeżeli na podstawie tej mnożnej obliczymy pobory urzędnika samotnego VII kategorii, to okaże się że otrzyma on mniej, niż otrzymał 1 października podług dotychczasowych sposobów wypłaty. Otóż samotny funkcjonariusz 1 października otrzymał 7.967.000 w YJI kategorii. Według nowej ustawy, jeżeli nie wziąć pod uwagę 15% dla urzędnika w stolicy — otrzyma on tylko 7.076.000, prawie o 900.000 mniej. Jeżeli dać 15% tak, jak przewiduje ustawa, dla urzędników w stolicy, to otrzyma 8.137.000, to znaczy otrzyma zaledwie o jakieś 146.000 marek więcej, niż otrzymał dotychczas, co nie wynosi 15% a zaledwie jakieś 1 1/2% i to w stolicy, a na prowincji ten urzędnik otrzyma mniej, niż otrzymywał dotychczas, a to wskutek tego, że mnożna była źle obliczona. Wobec tego urzędników, którzy z dotychczasowych poborów nie mogą wyżyć i wysyłają delegację do Rady Ministrów, zabiegając o to, aby w tej chwili podnieść im uposażenie, ponieważ głód im zagraża, spotka rozczarowanie, bo otrzymają jeszcze mniej, niż otrzymywali dotychczas.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PZNowicki">Nie można się dziwić temu rozgoryczeniu i rozdrażnieniu. Urzędników za to, że upominają się o wyższe wynagrodzenie, mianowicie o takie, żeby nie musieli przymierać z rodziną z głodu i żeby móc się ubrać, spotykają represje. Otóż delegacja udała się do Prezesa Rady Ministrów, który, jak to przyznał przed chwilą w expose, odpowiedział im, że będzie jeszcze gorzej, niż jest dotychczas, powiedział: róbcie sobie, co chcecie! Delegaci wrócili na zgromadzenie urzędników i powtórzyli to, co im oświadczył Prezes Rady Ministrów. Otóż tych delegatów, za to tylko, że powtórzyli słowa Prezesa Rady Ministrów, spotyka kara. Urzędnik Henryk Raabe i Stanisław Czarniecki...</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#Marszałek">Panie Pośle, zwracam uwagę, że to nie ma nic wspólnego z art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PZNowicki">Owszem, ma dużo wspólnego z art. 5, ponieważ chodzi o mnożną, która obniża uposażenie urzędników.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PZNowicki">Urzędnik upomina się o wyższe uposażenie i za to zostaje wydalony ze służby. Ja się więc pytam, który urzędnik ma się podać do dymisji, czy ten, który kierując nawą państwową, wypowiada takie słowa, że będzie gorzej, czy ten, który powtarza słowa tego najwyższego urzędnika w państwie? Żyjemy w stosunkach dalekich od praworządności, jeśli urzędnik, który się upomina o możliwe wynagrodzenie dla rzesz urzędniczych i powtarza słowa najwyższego urzędnika w państwie, zostaje za to wydalony ze służby.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PZNowicki">Wobec tego my nie możemy się zgodzić na pierwszą zmianę w art. 5. W artykule tym są dwie zmiany: jedna dotyczy mnożnej, a druga dotyczy dwurazowych wypłat. Na drugą zmianę my się zgadzamy, natomiast na pierwszą zmianę nie zgadzamy się i będziemy głosowali przeciw mnożnej 11.600, w tej nadziei, że Rada Ministrów, która ma upoważnienie do tego, znacznie podniesie tę mnożną.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PZNowicki">Następnie, co do art. 21. W art. 21 Senat proponuje podniesienie wysokości mnożnej na umundurowanie policji. Podług nas, policja może dostatecznie być umundurowana, jeżeli otrzyma tę mnożną, którą uchwalił Sejm w swoim czasie, a zresztą policja już jest uprzywilejowana, ponieważ aspiranci policji zaczynają swoje pobory od IX kategorii, a więc o jedną kategorię wyżej, niż nauczycielstwo szkól powszechnych, które ma takie same przygotowanie ogólne, jak i policja.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PZNowicki">Wobec tego będziemy głosowali przeciwko poprawce Senatu do art. 21.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PZNowicki">Do art. 46 Senat uchwalił poprawkę, żeby zamiast 15 mnożnych miesięcznie przyznać 225 mnożnych za godzinę tygodniowo w stosunku rocznym nauczycielstwu szkół powszechnych, tak samo, jak i nauczycielstwu szkół średnich. Nauczyciel szkól średnich pracuje 18, 20, względnie 24 godziny i za godziny nadliczbowe otrzymuje 225 mnożnych w stosunku rocznym, to znaczy nauczyciel, który jest mniej przepracowany otrzymuje większe wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, niż nauczyciel szkół powszechnych, który pracuje 30 godzin, jest przemęczony i otrzymuje tylko 15 mnożnych miesięcznie. Niesprawiedliwość jest krzycząca. Senat tę niesprawiedliwość poprawił i proponuje zrównanie nauczycieli szkół powszechnych z nauczycielami szkół średnich i przyznaje im wynagrodzenie za godziny nadliczbowe. Będziemy głosowali za tą poprawką Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Smulikowski do poprawek Senatu do art. 19.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PSmulikowski">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PSmulikowski">Zdarza się bardzo rzadko Senatowi, że uchwali jakąś korzystną poprawkę dla pracowników państwowych. Jedyna korzystna poprawka, którą Senat przyjął, znajduje się w art. 19, mianowicie Senat domaga się, aby w terminie półrocznym od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, przeprowadzić rewizję dotychczasowego zaszeregowania urzędników i niższych funkcjonariuszy państwowych i przesunąć nieodpowiednio zaszeregowanych do grup odpowiednich. Poprawka ta jest uzasadniona fatalnemi warunkami służbowemi, w jakich pozostają przedewszystkiem urzędnicy w Małopolsce, gdy ich towarzysze i koledzy, którzy pracują w b. zaborze rosyjskim, uzyskali wyższe stopnie służbowe, i zdarza się tak, że t. zw. podwładni są dzisiaj przełożonymi swoich dawniejszych przełożonych, jeżeli przeszli! do służby w b. zaborze rosyjskim. W Małopolsce sprawa przechodzenia funkcjonariuszy do wyższych kategorii stanęła na martwym punkcie i absolutnie tego zaszeregowania Rząd nie przeprowadził. Ustawa z dn. 17 lutego 1922 r. o służbie cywilnej wyraźnie przewidywała, że Rząd jest obowiązany przeprowadzić takie zaszeregowanie. Niestety Rząd nie wykonywa tej ustawy z dnia 17 kutego o służbie cywilnej właśnie w tych artykułach, o których mowa. Urzędnicy w Małopolsce postulat ten stawiali na licznych swoich zgromadzeniach i panowie posłowie bez względu na przynależność partyjni uważali ten postulat za bardzo ważny. Sam p. sprawozdawca Manaczyński był gorącym rzecznikiem tego postulatu, ale jeszcze wówczas, gdy na czele rządu stał gen. Sikorski. Dziś p. sprawozdawca zmienił swoje stanowisko i oświadczył się przeciw temu, ażeby w ustawie umieścić postanowienie, zniewalające Rząd do takiego zaszeregowania. Ponieważ Senat w tym wypadku bardzo sprawiedliwie postąpił, bo uważając, że samo zgłoszenie rezolucji nie ma definitywnego znaczenia, stawia to żądanie do Rządu w formie postanowienia ustawy, dlatego sądzę, że będzie również rzeczą sprawiedliwą, ażeby Sejm stanął na stanowisku Senatu, na stanowisku słusznych żądań pracowników państwowych, szczególnie tych małopolskich i poprawkę Senatu uchwalił. Zaznaczam, że przeciw stanowisku p. sprawozdawcy zgłosiliśmy na Komisji Budżetowej votum mniejszości, niestety p. sprawozdawca nie był łaskaw zamieścić tu tego votum mniejszości, przeto z tej trybuny uważam za swój obowiązek prosić Wysoką izbę, ażeby przyjęła poprawkę Senatu do art. 19.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#Marszałek">Do art. 40 głos ma p. Władysław! Ostrowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#POstrowski">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#POstrowski">W imieniu klubu, do którego mam zaszczyt należeć, składam w krótkich słowach oświadczenie o art. 40. Z powodów zasadniczych sprzeciwiamy się poprawce Senatu, gdyż uważamy, że wzgląd na przyszły rozwój szkolnictwa ludowego nie pozwala na to, ażeby nauczycielstwo uzależniać od władz przełożonych w kwalifikacjach, bo przez to nie zabezpieczy się im spokojnej pracy i przez to może powstać niebezpieczeństwo dla szkolnictwa, że będzie uzależnione od ewentualnych wpływów partyjnych.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#POstrowski">Rozumiemy motywy Senatu, są one obliczone na sanację stosunków, panujących w tej chwili, gdyż nie ulega wątpliwości, że w obecnych warunkach dużo jest wad, które się pojawiają w szkolnictwie powszechnem, jednakowoż Rząd powinien znaleźć inny sposób, żeby położyć tamę czy to lenistwu, czy lekceważeniu obowiązków przez niektóre jednostki stanu nauczycielskiego. Niezawodnie pragmatyka służbowa znajdzie sposoby, ażeby jednostki, nie spełniające obowiązków, do ich spełniania skłonić, zasada jednakowoż utrzymania szkoły w niezależności od jakichkolwiek wpływów partyjnych i zapewnienia nauczycielstwu spokojnej pracy, jest warunkiem rozwoju szkolnictwa.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#POstrowski">Z tych zasadniczych powodów odrzucamy poprawkę Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#Marszałek">Dyskusja wyczerpana. Ostatni głos ma referent p. Manaczyński.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PManaczyński">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PManaczyński">Odnośnie do poprawek, zgłoszonych przez szanownych przedmówców zaznaczyć muszę, że co do poprawki, zgłoszonej do art. 5, to p. Nowicki się myli twierdząc, jakoby mnożna była obliczana niewłaściwie. Jeżeli kolega Nowicki chce oprzeć obliczenie mnożnej na uchwale sejmowej, która normuje mnożną w dniu 1 sierpnia, to podkreślić należy, że obliczenie to, przeprowadzone za czas od 1 sierpnia do 1 października z uwzględnieniem wzrostu kosztów utrzymania w tym czasie, daje cytrę 11.540, czyli inaczej powiedziawszy, przekazanie całej sprawy Rządowi, musiałoby się skończyć na tem, że Rząd ściśle stojąc na stanowisku czysto rachunkowem, musiałby dojść do cyfry 11.540, a wiec o 60 mk. mniejszej. Sądzę, że to nie byłoby z korzyścią dla pracowników państwowych i dlatego przy zajętem przez nas stanowisku dla pracowników państwowych korzystniejszem, obstajemy.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PManaczyński">Dalsza poprawka odnosi się do art. 19, a zgłosił ją kolega Smulikowski. Z kolegą Smulikowskim — mówię ze stanowiska większości Komisji, różnimy się tylko pod względem formalnym. Absolutnie nie mieliśmy intencji przeciwnej temu postanowieniu dlatego, żebyśmy jakoby z treścią jego w jakimkolwiek kierunku się nie zgadzali. Nie z innej przyczyny oponujemy przeciw tej poprawce. Poprawka Senatu — to postanowienie tymczasowe, chwilowe, a postanowienia tego typu nie mogą być umieszczane w ustawie, która ma normować na długi okres czasu pewien dział życia państwowego. Dlatego też większość Komisji obstawała przy tem, że rzeczy te powinny być załatwione drogą rezolucji tak, jak to już Sejm w swoim czasie przy trzeciem czytaniu ustawy uczynił. Przy tem stanowisku obstaję i w tej chwili nie ze względów zasadniczych, ale wyłącznie formalnych. Uznajemy konieczność przeprowadzenia wreszcie zaszeregowania, wykonania ustawy o pragmatyce służbowej, t. zn. o służbie cywilnej i dokonania wreszcie tego, na co cały ogół pracowników państwowych bardzo niecierpliwie czeka.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#komentarz">(Okrzyki)</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PManaczyński">Dalej zakwestionowano poprawkę do art. 21, uchwaloną przez Senat. Komisja proponuje tę poprawkę przyjąć, gdyż pozostaje w ścisłym związku z innemi, wprowadzonemi do art. 91, który traktuje analogiczną sprawę co do wojska. Otóż przy ściślejszym obliczaniu okazało się, że cyfry, zamieszczone pierwotnie w uchwale sejmowej na wiekwipowanie, tak w danym wypadku — policji, jak w art. 91 oficerów, są bezwzględnie niewystarczające, że wobec ogromnego podrożenia artykułów tekstylnych, wiekwipowanie wyższego funkcjonariusza policji za kwotę przez Sejm uchwaloną, względnie wiekwipowanie oficera będzie niemożliwe. Z tego względu Senat poszedł w kierunku podwyższenia cyfry 800 na 1.000 i 300 na 500 dla wyższych pracowników policji, względnie 1.200 na 1.500 dla oficerów. Za tą propozycją Senatu podążyła także i Komisja Budżetowa i przy tym wniosku obstaje.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#PManaczyński">Odnośnie do art. 40, o którym mówił kol. Ostrowski, to nie był kwestionowany. Kol. Ostrowski zajął to samo stanowisko, które ja zająłem w moich wywodach.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#PManaczyński">Co do art. 46, to Komisja Budżetowa wychodziła z założenia, że wynagrodzenie za godziny nadobowiązkowe odpowiada ogólnej przeciętnej normie uposażenia nauczycieli szkół powszechnych i że zastosowanie metody obliczenia tego wynagrodzenia w kwotach miesięcznych jest najbardziej odpowiednie.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#PManaczyński">Inne artykuły tutaj nie były kwestionowane, przeto pozwalam sobie przedstawić wniosek o przyjęcie tych artykułowi, zgodnie z propozycją Komisji, zamieszczoną w kolumnie 3 w druku.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#Marszałek">Dyskusja zamknięta. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#Marszałek">Do art. 1 została zgłoszona poprawka Senatu, którą Komisja Budżetowa proponuje przyjąć. Jest wprawdzie wniosek mniejszości, mianowicie o odrzucenie tego tekstu, ale pp. posłowie z mniejszości będą mogli dać wyraz swemu zdaniu, głosując przeciw przyjęciu poprawki. Będziemy się przymali praktyki dotychczas ustalonej. Przyjęcie wymaga zwykłej większości, przeto będziemy głosować przez powstanie.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#Marszałek">Proszę pp. Posłów. którzy są za przyjęciem wniosku, aby wstali. Jest mniejszość.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#Marszałek">Muszę poddać teraz pod głosowanie wniosek o odrzucenie, ażeby stwierdzić, czy jest większość kwalifikowana za odrzuceniem. Sądziłbym, że mogę z poprzedniego wyniku głosowania wnioskować, że wszyscy są za odrzuceniem, prócz jednego z Panów, którego widziałem stojącego.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#komentarz">(Głosy: Tak)</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#Marszałek">A więc jeżeli jest co do tego jednomyślność, mogę uważać, że jest kwalifikowana większość za odrzuceniem poprawki do art. 1. Poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#Marszałek">Do art. 3 jest poprawka Senatu, wniosek Komisji jest, aby przyjąć tę poprawkę. Proszę tych Posłów, którzy są za przyjęciem, żeby wstali. Większość. Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#Marszałek">Do art 4 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem Komisji, żeby wstali. Większość. Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#Marszałek">Do art. 5 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie. Proszę tych Panów, którzy są za przyjęciem, żeby wstali. Większość, przyjęta Do art. 6 mamy trzy poprawki Senatu. Pierwsza poprawka, ażeby „w ustępie trzecim w punkcie a) dodać: tak jak jest, w druku. Jest wniosek Komisji, ażeby przyjąć tę poprawkę. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem, żeby wstali. Większość. Poprawka przyjęta. Teraz jest druga poprawka, ażeby w punkcie b) tegoż ustępu w końcu dodać wyrazy, które Panowie macie w druku. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem drugiej poprawki, ażeby wstali. Większość. Przyjęta. Natomiast co do trzeciej poprawki ażeby po punkcie d) tegoż ustępu 3 dodać nowy punkt treści wydrukowanej jest wniosek Komisji o odrzucenie.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#Marszałek">Odrzucenie wymaga kwalifikowanej większości. tylko wiec na wypadek jednomyślności nie potrzebowałbym zarządzać głosowania przez drzwi Czy kto się sprzeciwia? Nikt. Jest jednomyślność, a Wiec kwalifikowana większość. Poprawka Senatu odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#Marszałek">Do art. 10 są dwie poprawki Senatu, które Komisja proponuje przyjąć. Jeśli Panowie się zgodzą, to będziemy głosowali nad przyjęciem obu razem. Niema sprzeciwu. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem obu poprawek, ażeby wstali. Większość — obie poprawki przyjęte.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#Marszałek">Do art. 11 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem tej poprawki, ażeby wstali. Większość. poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.12" who="#Marszałek">Do art. 15 jest poprawka Senatu, wniosek Komisji jest o przyjęcie. O ile wiem jest uzgodnienie co do tego. Jeśli niema sprzeciwu, będę uważał ją za przyjęta. Niema. Więc poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.13" who="#Marszałek">Do art. 16 jest poprawka Senatu. Czy nikt się nie sprzeciwia przyjęciu? Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.14" who="#Marszałek">Do art. 17 jest poprawka Senatu. Czy nikt się nie sprzeciwia przyjęciu? Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.15" who="#Marszałek">Do art. 18 i 19 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o odrzucenie tej poprawki. Odrzucenie wymaga kwalifikowanej większości.</u>
<u xml:id="u-21.16" who="#komentarz">(P. Rudziński: Nie obie razem. Panie Marszałku, każdą z osobna.)</u>
<u xml:id="u-21.17" who="#Marszałek">Tak będziemy głosować. Najprzód bierzemy poprawkę. która jest na końcu stronicy czwartej do art. 18. Jeśli byłaby jednomyślność, byłaby i kwalifikowana większość. Czy jest kto przeciwny odrzuceniu? Niema. Jest jednomyślność, a zatem jest i większość kwalifikowana za odrzuceniem.</u>
<u xml:id="u-21.18" who="#Marszałek">Do art. 19 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o odrzucenie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-21.19" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Sprzeciwiamy się.)</u>
<u xml:id="u-21.20" who="#Marszałek">Wobec tego, że jest sprzeciw, muszę zarządzić głosowanie przez drzwi. Ci posłowie, którzy są za odrzuceniem zgodnie z wnioskiem Komisji przejdą przez drzwi z napisem „tak” inni przez drzwi z napisem „nie”.</u>
<u xml:id="u-21.21" who="#komentarz">(Po głosowaniu)</u>
<u xml:id="u-21.22" who="#Marszałek">Wynik głosowania: za odrzuceniem głosowało posłów 159, przeciw 141, co nie daje kwalifikowanej większości za odrzuceniem. Będziemy więc głosowali teraz nad przyjęciem. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem poprawki Senatu, ażeby wstali. Stoi większość. Ta poprawka Senatu przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.23" who="#Marszałek">Do art. 21 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie tej poprawki. Czy jest jaki sprzeciw?</u>
<u xml:id="u-21.24" who="#komentarz">(P. Rudziński: Sprzeciwiamy się).</u>
<u xml:id="u-21.25" who="#Marszałek">Jest sprzeciw, muszę więc zarządzić głosowanie. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem poprawki Senatu, zgodnie z wnioskiem Komisji, ażeby wstali. Stoi większość. Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.26" who="#Marszałek">Do art. 24 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie jej. Czy jest sprzeciw? Niema. Widzę, że jest jednomyślna zgoda na przyjęcie poprawki Senatu.</u>
<u xml:id="u-21.27" who="#Marszałek">Do art. 26 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie. Czy jest sprzeciw przeciw wnioskowi Komisji? Niema. Poprawka Senatu przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.28" who="#Marszałek">Do art. 28 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie. Czy jest sprzeciw? Niema. Wniosek Komisji i poprawka Senatu przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.29" who="#Marszałek">Do art. 30 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie. Czy jest sprzeciw? Niema. Wniosek Senatu zgodnie z wnioskiem Komisji przyjęty.</u>
<u xml:id="u-21.30" who="#Marszałek">Do art. 31 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o odrzucenie. Czy jest jednomyślność za odrzuceniem? Nikt nie sprzeciwia się odrzuceniu, jest jednomyślność, a więc i kwalifikowana większość za odrzuceniem.</u>
<u xml:id="u-21.31" who="#Marszałek">Do art. 32 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o odrzucenie. Czy jest sprzeciw przeciwko odrzuceniu? Niema. Jest jednomyślność za odrzuceniem, a więc i kwalifikowana większość. Poprawka Senatu zatem jest odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.32" who="#Marszałek">Do art. 33 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie. Czy jest sprzeciw? Niema. Poprawka Senatu przyjęta zgodnie z wnioskiem Komisji.</u>
<u xml:id="u-21.33" who="#Marszałek">Do art. 35 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie — mówię o pierwszej poprawce. Niema sprzeciwu? Poprawka pierwsza Senatu jest jednomyślnie przyjęta. Co do drugiej natomiast poprawki do tego samego artykułu jest wniosek Komisji o odrzucenie. Czy jest jednomyślność? Nikt się nie sprzeciwia — jest jednomyślność, więc i kwalifikowana większość za odrzuceniem drugiej poprawki.</u>
<u xml:id="u-21.34" who="#Marszałek">Do art. 36 jest poprawka Senatu, a wniosek Komisji jest o przyjęcie.</u>
<u xml:id="u-21.35" who="#komentarz">(P. Rudziński: Sprzeciwiamy się).</u>
<u xml:id="u-21.36" who="#Marszałek">Wobec tego musimy głosować. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem poprawki Senatu do art. 36. żeby wstali. Stoi większość — poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.37" who="#Marszałek">Do art. 37 ust. 1 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o odrzucenie. Czy jest jednomyślność za odrzuceniem? Nikt się nie sprzeciwia odrzuceniu poprawki. Jest jednomyślność, a zatem kwalifikowana większość za odrzuceniem. Poprawka odrzucona. Do ust. 2 jest poprawka Senatu, żeby ten ustęp skreślić, a wniosek Komisji jest o odrzucenie. Czy jest jednomyślność? Niema sprzeciwu — jest jednomyślność, a więc i kwalifikowana większość za odrzuceniem drugiej poprawki do art. 37 Do art. 40 jest poprawka Senatu, a wniosek Komisji jest o odrzucenie. Czy jest sprzeciw przeciwko odrzuceniu? Nikt się nie sprzeciwia. Poprawka Senatu odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.38" who="#Marszałek">Do art. 41 jest poprawka Senatu, a wniosek Komisji o przyjęcie. Nikt nie sprzeciwia się przyjęciu? Jest jednomyślność za przyjęciem tej poprawki. Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.39" who="#Marszałek">Do art. 46 są dwie poprawki Senatu. Co do poprawki pierwszej wniosek Komisji jest o odrzucenie.</u>
<u xml:id="u-21.40" who="#komentarz">(P. Rudziński: Sprzeciwiamy się)</u>
<u xml:id="u-21.41" who="#Marszałek">Jest sprzeciw, wobec tego muszę zarządzić głosowanie przez drzwi.</u>
<u xml:id="u-21.42" who="#komentarz">(P. Rudziński: Sprzeciwiamy się obu poprawkom.)</u>
<u xml:id="u-21.43" who="#Marszałek">Czy nic Panowie nie mają przeciw temu, żeby łącznie głosować nad odrzuceniem obu poprawek?</u>
<u xml:id="u-21.44" who="#komentarz">(Głosy: Można.)</u>
<u xml:id="u-21.45" who="#Marszałek">Więc będziemy głosować równocześnie nad odrzuceniem obu poprawek. Proszę Posłów, którzy są za odrzuceniem, aby przeszli przez drzwi z napisem „tak” inni przez drzwi z napisem „nie”.</u>
<u xml:id="u-21.46" who="#komentarz">(Po głosowaniu).</u>
<u xml:id="u-21.47" who="#Marszałek">Za wnioskiem Komisji, a więc za odrzuceniem poprawek Senatu głosowało 152 posłów, zaś przeciw — 141. Niema kwalifikowanej większości. Musimy sprawdzić, czy jest zwykła większość za przyjęciem? Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem poprawek Senatu, aby wstali. Stoi większość, poprawki Senatu przyjęte.</u>
<u xml:id="u-21.48" who="#Marszałek">Do art. 48 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o odrzucenie. Czy w tym wypadku jest jednomyślność? Jest, poprawka Senatu do art. 48 została odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.49" who="#Marszałek">Do art. 49 jest poprawka Senatu, a wniosek Komisji o odrzucenie. Czy jest jednomyślność za odrzuceniem? Niema sprzeciwu, jest jednomyślność, a więc i kwalifikowana większość za odrzuceniem.</u>
<u xml:id="u-21.50" who="#Marszałek">Do art. 52 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie tej poprawki. Czy sprzeciwia się kto? Niema sprzeciwu. Poprawka Senatu do art. 52 przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.51" who="#Marszałek">Do art. 54 są dwie poprawki Senatu, co do obu tych poprawek oświadczyła się Komisja za odrzuceniem ich. Czy jest jednomyślność w tej sprawie? Niema sprzeciwu. Uważam, że jest jednomyślność, a więc i kwalifikowana większość za odrzuceniem obu poprawek do art. 54.</u>
<u xml:id="u-21.52" who="#Marszałek">Do art. 62 jest poprawka Senatu, a wniosek Komisji o odrzucenie jej. Czy jest sprzeciw? Poprawka Senatu do art. 62 odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.53" who="#Marszałek">Do art. 63 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o odrzucenie. Czy jest jednomyślność? Niema sprzeciwu. Jest jednomyślność, a więc i kwalifikowana większość za odrzuceniem poprawki Senatu do art. 63.</u>
<u xml:id="u-21.54" who="#Marszałek">Do art. 65 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o odrzucenie. Czy jest sprzeciw? Jest jednomyślność za odrzuceniem, a więc i kwalifikowana większość. Poprawka do art. 65 odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.55" who="#Marszałek">Do art. 66 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie. Niema sprzeciwu. Poprawka Senatu do art. 66 została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.56" who="#Marszałek">Do art. 70 są dwie poprawki, mianowicie: ustęp 1 winien brzmieć jak następuje: „Wysokość żołdu...” i t. d., jak w druku. Wniosek Komisji jest o odrzucenie tej pierwszej poprawki. Czy jest sprzeciw? Niema sprzeciwu, jest jednomyślność za odrzuceniem tej pierwszej poprawki, a więc i kwalifikowana większość. Poprawka ta odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.57" who="#Marszałek">Natomiast co do drugiej poprawki Senatu Komisja wnosi o przyjęcie. Czy jest sprzeciw? Niema. Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.58" who="#Marszałek">Do art. 71 jest poprawka Senatu: w ustępie trzecim po słowie „szeregowi” dodać „zawodowi”. Wniosek Komisji jest o przyjęcie. Czy jest sprzeciw? Niema sprzeciwu. Poprawka Senatu przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.59" who="#Marszałek">Do art. 76 jest poprawka Senatu, ażeby w końcu tego artykułu dodać: „Oficerom można wypłacić...” i t. d. Jest wniosek Komisji o przyjęcie tej poprawki. Nikt nie protestuje. Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.60" who="#Marszałek">Do art. 78 są dwie poprawki Senatu. Wniosek Komisji zdąża w kierunku przyjęcia obu tych poprawek. Czy jest sprzeciw co do tego? Niema sprzeciwu. Obie poprawki Senatu do art. 78 przyjęte.</u>
<u xml:id="u-21.61" who="#Marszałek">Do art. 84 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie. Czy jest sprzeciw? Niema. Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.62" who="#Marszałek">Do art. 85 jest poprawka Senatu, która Panowie mają w druku, i wniosek Komisji o przyjęcie. Czy jest sprzeciw? Jest jednomyślność za przyjęciem. Poprawka do art. 85 przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.63" who="#Marszałek">Do art. 86 jest poprawka Senatu, i wniosek Komisji o przyjęcie. Czy jest sprzeciw? Jest jednomyślność. Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.64" who="#Marszałek">Do art. 87 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie. Niema sprzeciwu, poprawka Senatu przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.65" who="#Marszałek">Do art. 91 jest 5 poprawek Senatu, które Panowie mają w druku. Wniosek Komisji idzie w kierunku odrzucenia 2-ch pierwszych, a przyjęcia trzech dalszych. Czy Panowie godzą się na to, żebym traktował odrzucenie tych 2 pierwszych poprawek razem? Czy kto się sprzeciwia odrzuceniu 2 pierwszych poprawek? Niema sprzeciwu, stwierdzam jednomyślność za odrzuceniem, a więc i kwalifikowaną większość. Dwie pierwsze poprawki zostały odrzucone. Dalsze 3 według wniosku Komisji mają być przyjęte. Czy jest kto przeciwny? Niema sprzeciwu. Te 3 poprawki do art. 91 przyjęte.</u>
<u xml:id="u-21.66" who="#Marszałek">Do art. 98 jest poprawka Senatu, ażeby cyfrę „105” zmienić na cyfrę „99”. Wniosek Komisji jest o przyjęcie. Czy niema sprzeciwu? Niema sprzeciwu jest jednomyślność, poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.67" who="#Marszałek">Do art. 100 ust. 2 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie. Czy jest sprzeciw? Niema sprzeciwu, jest jednomyślność, poprawka Senatu przyjęta. Jest i druga poprawka do tego samego artykułu i wniosek Komisji o przyjęcie. I tu niema sprzeciwu, stwierdzam jednomyślność. Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.68" who="#Marszałek">Do ant. 104 są trzy poprawki, mianowicie: pierwsza, ażeby w ustępie 1 po słowie: „nieetatowych” wstawić słowo: „stałych”. Druga poprawka, ażeby ustęp drugi skreślić. Trzecia poprawka, ażeby w ustępie trzecim po słowach: „a pełniący” wstawić słowa: „w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy”.</u>
<u xml:id="u-21.69" who="#Marszałek">Wniosek Komisji jest, za przyjęciem wszystkich trzech poprawek. Czy jest sprzeciw? Nie. Stwierdzam jednomyślność za przyjęciem wszystkich trzech poprawek Senatu.</u>
<u xml:id="u-21.70" who="#Marszałek">Do art. 105 mamy dwie poprawki Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie obu. Czy jest protest przeciwko wnioskowi Komisji? Niema. Stwierdzam jednomyślność za przyjęciem poprawek Senatu do art. 105.</u>
<u xml:id="u-21.71" who="#Marszałek">Do art. 106 mamy cały szereg poprawek jak Panowie widzą z druku. Pierwsza poprawka jest, aby w końcu punktu a) dodać słowa: „przyczem nauczyciele, którym zaliczono conajmniej 2 trzechlecia” i t. d. Jest wniosek Komisji o odrzucenie tej poprawki Senatu. Czy jest protest przeciwko odrzuceniu? Niema — jest jednomyślność za odrzuceniem poprawki Senatu, a więc i kwalifikowana większość. Poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.72" who="#Marszałek">Dalej druga poprawka Senatu, aby w punkcie b) cyfrę „33” zmienić na „32”. Komisja domaga się przyjęcia tej poprawki. Czy jest sprzeciw? Jest jednomyślność za przyjęciem drugiej poprawki.</u>
<u xml:id="u-21.73" who="#Marszałek">Trzecia poprawka Senatu dotyczy punktu c), a mianowicie, aby skreślić słowo „automatycznego” natomiast w końcu tego punktu dodać słowa: „stosownie do przepisów art. 6”. Wniosek Komisji jest o przyjęcie tej poprawki. Nie słyszę sprzeciwu. Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.74" who="#Marszałek">Dalej jest poprawka Senatu, ażeby w punkcie d) dodać na końcu słowa: „przyczem nauczyciele...” i t. d. Wniosek Komisji jest o odrzucenie tej poprawki. Czy jest sprzeciw? Niema. Jest jednomyślność za odrzuceniem, a więc i kwalifikowana większość — poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.75" who="#Marszałek">Następna poprawka Senatu domaga się, żeby wstawić nowy punkt e) o brzmieniu, będącem w druku. Wniosek Komisji jest o przyjęcie. Czy jest sprzeciw? Niema. Poprawka przyjęta. Dalsza poprawka Senatu natury formalnej domaga się, ażeby zmienić punkt e) na punkt f). Jest to naturalna konsekwencja tylko co przyjętej poprawki. Uważam to za przyjęte. Dalej punktu f) i g) zastąpić nowym punktem g), który Panowie mają w druku. Wniosek Komisji jest o odrzucenie poprawki, Czy jest protest? Niema. Jest jednomyślność za odrzuceniem, a więc i kwalifikowana większość. Poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.76" who="#Marszałek">Dalej jest poprawka Senatu, ażeby w punkcie h) literę c) zmienić na literę f). Wniosek Komisji jest o przyjęcie. Jest to naturalna konsekwencja. Nie poddaję tego pod głosowanie. Uważam za przyjęte.</u>
<u xml:id="u-21.77" who="#Marszałek">Dalej jako ostatnia poprawka do art. 106 jest ażeby w punkcie i) literę e) zmienić na f). Jest to znowu konsekwencja poprawki uchwalonej.</u>
<u xml:id="u-21.78" who="#Marszałek">Do art. 107 jest poprawka Senatu. ażeby w ust. 1 skreślić zdanie drugie. Wniosek Komisji jest o odrzucenie. Czy jest sprzeciw? Niema sprzeciwu, jest jednomyślność za odrzuceniem, a więc i kwalifikowana większość. — Poprawka Senatu odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.79" who="#Marszałek">Do art. 108 jest poprawka Senatu, która Panowie mają w druku, Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki. Czy jest sprzeciw? Niema, poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.80" who="#Marszałek">Do art. 116 są dwie poprawki. Komisja wnosi o przyjęcie obu. Czy jest sprzeciw? Niema sprzeciwu. Obie przyjęte.</u>
<u xml:id="u-21.81" who="#Marszałek">Do art. 117 jest poprawka Senatu zmieniającą brzmienie tego artykułu. Panowie ją mają w druku. Jest wniosek Komisji o przyjęcie. Czy jest sprzeciw? Niema, jest jednomyślność za przyjęciem. — Poprawkę przyjęto.</u>
<u xml:id="u-21.82" who="#Marszałek">Do art. 120 jest poprawka Senatu i wniosek Komisji o przyjęcie jej. I tu nie słyszę sprzeciwu, Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-21.83" who="#Marszałek">W ten sposób cała ustawa została załatwiona z poprawkami przyjętemi, odeślę ją p. Prezydentowi Rzeczypospolitej do ogłoszenia.</u>
<u xml:id="u-21.84" who="#Marszałek">Porządek dzienny został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-21.85" who="#Marszałek">Zanim przystąpimy do odczytania wniosków, które zostały zgłoszone i ustalenia porządku dziennego następnego posiedzenia, uważam za konieczne powiedzieć co następuję:</u>
<u xml:id="u-21.86" who="#komentarz">(Posłowie wstają)</u>
<u xml:id="u-21.87" who="#Marszałek">Wielka katastrofa, której ofiarą padło kilkudziesięciu robotników i sztygarów kopalni węgla „Reden” w Zagłębiu Dąbrowskiem musi wywołać bolesne echo także i w Sejmie, zbierającym się po raz pierwszy po tej katastrofie.</u>
<u xml:id="u-21.88" who="#Marszałek">Oprócz współczucia dla rodzin ofiar powinniśmy wyrazić podziw dla tych bohaterskich pracowników, którzy wśród najcięższych warunków przy zupełnym braku środków ratunkowych spieszyli innym z pomocą i sami śmierć ponieśli.</u>
<u xml:id="u-21.89" who="#Marszałek">Zgłoszone zostały następujące wnioski:</u>
<u xml:id="u-21.90" who="#Marszałek">Wniosek p. Matakiewicza w sprawie urządzenia adwokatury w Rzeczypospolitej Polskiej odsyłam do Komisji Prawniczej.</u>
<u xml:id="u-21.91" who="#Marszałek">Wniosek p. Erdmana i tow. w sprawie uchwalenia ustawy zasadniczej, normującej nasz ustrój administracyjny i podstawy samorządu — odsyłam do Komisji Administracyjnej.</u>
<u xml:id="u-21.92" who="#Marszałek">Wniosek p. Greissa i tow. w sprawie zaopatrzenia wdów i sierot po poległych na wojnie odsyłam do Komisji Pracy i Opieki Społecznej.</u>
<u xml:id="u-21.93" who="#Marszałek">Wniosek p. Bielaka i tow. z klubu P. S. L. w sprawie dokończenia budowy kolei Rzeszów — Kolbuszowa — Tarnobrzeg odsyłam do Komisji Komunikacyjnej.</u>
<u xml:id="u-21.94" who="#Marszałek">Uważam za konieczne powiedzieć, że cel takiego wniosku może być osiągnięty przez wstawienie do budżetu na r. 1924 odpowiedniej kwoty. Byłoby lepiej, gdyby Panowie tak postąpili, zamiast zgłaszania osobnego wniosku. Zaoszczędziłoby to kosztów druku.</u>
<u xml:id="u-21.95" who="#Marszałek">Wniosek p. Waszkiewicza i kol. z klubu N. P. R. w sprawie wyborów do kas chorych w Łodzi, Sosnowcu, Częstochowie, Płocku, Włocławku i Żyrardowie — odsyłam do Komisji Ochrony pracy a Opieki Społecznej.</u>
<u xml:id="u-21.96" who="#Marszałek">W tej samej sprawie wpłynął drugi wniosek, o ile sobie przypominam, analogiczny. Kancelaria porówna, który wniosek został wcześniej wniesiony, w takim razie drugi będzie musiał odpaść, jeżeli dotyczy tej samej materii, tylko w stenogramie będzie zaznaczony, jako zgłoszony.</u>
<u xml:id="u-21.97" who="#Marszałek">Sprawa, jak wspomniałem, idzie do Komisji Ochrony Pracy i Opieki Społecznej.</u>
<u xml:id="u-21.98" who="#Marszałek">Dalej jest wniosek p. Stańczyka i tow. ze Zw. P. P. S. w sprawie głodu w Zagłębiu Dąbrowskiem. Wnioskodawcy domagają się umotywowania nagłości. Nagłość będzie postawiona na porządku dziennym następnego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-21.99" who="#Marszałek">Dalej jest wniosek p. Szczerkowskiego i tow. ze Zw. P. P. S. w sprawie kryzysu w przemyśle włókienniczym. Wnioskodawcy domagają się motywowania nagłości. Na najbliższem posiedzeniu nagłość będzie motywowana.</u>
<u xml:id="u-21.100" who="#Marszałek">Wniosek p. Zaremby i tow. ze Zw. P. P. S. w sprawie zabezpieczenia na rynku wewnętrznym podaży przedmiotów powszedniego użytku. I tu wnioskodawcy domagają się motywowania nagłości. Jest dostateczna ilość podpisów, nagłość będzie motywowana.</u>
<u xml:id="u-21.101" who="#Marszałek">Wniosek p. Malinowskiego i tow. ze Zw. P. P. S. w sprawie ochrony wschodnich granic Rzeczypospolitej Polskiej przez policję państwową. Poseł Malinowski domaga się motywowania nagłości. Jest dostateczna ilość podpisów, nagłość będzie motywowana.</u>
<u xml:id="u-21.102" who="#Marszałek">Wniosek posłów z Koła Żyd. w sprawie okólnika, wydanego przez p. Ministra W. R. i O. P. odnośnie do „numerus clausus”. Nagłość ma być motywowana.</u>
<u xml:id="u-21.103" who="#Marszałek">Wniosek p. Smulikowskiego i tow. ze Zw. P. P. S., p. Rudzińskiego i tow. z klubu P. S. L. „Wyzwolenie”, Wojtowicza z klubu P. S. L. „Jedność Ludowa” w sprawie wyboru komisji sejmowej dla zbadania stosunków w szkolnictwie i postępowania p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w myśl art. 34 Ustawy Konstytucyjnej.</u>
<u xml:id="u-21.104" who="#komentarz">(P. Diamand: O komisjach nadzwyczajnych)</u>
<u xml:id="u-21.105" who="#Marszałek">Ze względu na pierwotne sformułowanie wniosku p. Smulikowskiego, nasunęły mi się wątpliwości czy wniosek ten nie jest sprzeczny z Konstytucją, gdyż jest mowa o postawieniu w stan oskarżenia, jednakże wniosek ten został zmieniony, w tekście słowo: „Minister” zostało zamienione na „Ministerstwo”, wobec tego nie widzę tych formalnych przeszkód, któreby nie pozwoliły interweniować w tej sprawie. Jest wniosek o motywowanie nagłości. Ilość podpisów dostateczna, nagłość będzie motywowana.</u>
<u xml:id="u-21.106" who="#Marszałek">Dalej jest wniosek p. Żuławskiego i tow. ze Zw. P. P. S. w sprawie wstrzymania przez Ministra Pracy i Opieki Społecznej wyborów do kas chorych. Wnioskodawcy domagają się motywowania nagłości. Jest dostateczna ilość podpisów, nagłość będzie motywowana.</u>
<u xml:id="u-21.107" who="#Marszałek">Wniosek p. Smulikowskiego i tow. ze Zw. P. P. S. i p. Chądzyńskiego z N. P. R. w sprawie represji stosowanych wobec przedstawicieli organizacji zawodowych pracowników państwowych. Wnioskodawcy domagają się motywowania nagłości. Nagłość będzie motywowana.</u>
<u xml:id="u-21.108" who="#Marszałek">Wniosek p. Kapelińskiego i tow. z klubu P. S. L. „Wyzwolenie” i klubu „Jedność Ludowa” w sprawie oszczędności w złotych polskich. Wnioskodawcy domagają się motywowania nagłości. Jest dostateczna ilość podpisów, nagłość będzie motywowana.</u>
<u xml:id="u-21.109" who="#Marszałek">Wniosek p. Smulikowskiego i tow. ze Zw. P. P. S. i p. Chądzyńskiego z N. P. R. w sprawie katastrofalnego położenia pracowników państwowych i przyjścia im z doraźna pomocą. Mam wątpliwości co do sformułowania wniosku. W porozumieniu z pp. wnioskodawcami i prezesem Komisji Regulaminowej, odsyłam ten wniosek do Komisji Regulaminowej z prośbą o podanie opinii do 48 godzin i później będzie motywowana nagłość.</u>
<u xml:id="u-21.110" who="#Marszałek">Dalej jest wniosek p. Knotego i tow. z klubu Chrześcijańskiej Demokracji w sprawie gospodarki węglowej i katastrofy w kopalni „Reden” w Zagłębiu Dąbrowskiem. Wnioskodawcy domagają się motywowania nagłości. W tej samej sprawie jest wniosek p. Stańczyka i tow. ze Z w. P. P. S. w sprawie katastrofy na kopalni „Reden” w Dąbrowie Górniczej i nie stosowania przez przemysłowców przepisów ustawy górniczej o zabezpieczeniu robotników przed nieszczęśliwemu wypadkami przy pracy. Wnioskodawcy domagają się motywowania nagłości.</u>
<u xml:id="u-21.111" who="#Marszałek">Wnioskodawcy będą musieli porozumieć się między sobą, jeżeli sprawa dotyczy tej samej materii.</u>
<u xml:id="u-21.112" who="#Marszałek">Muszę zwrócić Panom uwagę, że na podstawie regulaminu nagłość powinna być motywowana na najbliższem posiedzeniu, jednak mamy 11 wniosków. Proponowałbym, żebyśmy to rozdzielili na kilka dni. Może wlec Panowie zgodzą się na to, ażeby na trzy, a przynajmniej na dwa dni.</u>
<u xml:id="u-21.113" who="#komentarz">(Głosy: dwa dni)</u>
<u xml:id="u-21.114" who="#Marszałek">W takim razie zdaje się. że nie byłoby rzeczą wskazaną, żebyśmy się mieli zastanawiać, które wnioski są bardziej nagłe. Może zrobimy w ten sposób, że najpierw będą motywowane następujące wnioski: Wniosek p. Stańczyka i jednocześnie Knotego w sprawie wypadków w kopalni Reden.</u>
<u xml:id="u-21.115" who="#Marszałek">Wniosek p. Kapelińskiego i tow. z klubu P. S. L. Wyzwolenie i klubu Jedność Ludowa w sprawie oszczędności w złotych polskich.</u>
<u xml:id="u-21.116" who="#Marszałek">Wniosek postów Smulikowskiego, Kuryłowicza w sprawie represji.</u>
<u xml:id="u-21.117" who="#Marszałek">Wniosek postów Żuławskiego i Stańczyka i tow. z Z. P. P. S. w sprawie wstrzymania przez Ministra Pracy i Opieki Społecznej wyborów do kas chorych.</u>
<u xml:id="u-21.118" who="#Marszałek">Następne posiedzenie proponuję odbyć w czwartek o godzinie 4-tej z następującym porządkiem. dziennym:</u>
<u xml:id="u-21.119" who="#Marszałek">Pierwsze czytanie ustawy o dodatkowem prowizorium budżetowem za czas od 1 lipca do 30 września 1923 r. oraz o prowizorium budżetowem za czas od 1 października do 31 grudnia 1923 r. (Druk nr 7).</u>
<u xml:id="u-21.120" who="#Marszałek">Pierwsze czytanie ustawy o organach wykonawczych władz skarbowych (Druk Nr. 747).</u>
<u xml:id="u-21.121" who="#Marszałek">Pierwsze czytanie ustawy w przedmiocie podwyższenie kar za zwłokę (Druk Nr. 754).</u>
<u xml:id="u-21.122" who="#Marszałek">Pierwsze czytanie ustawy w przedmiocie wykładnika podwyżki raty podatków gruntowych i budynkowych oraz oddzielnych dodatków, przypadającej za drugie półrocze 1923 roku (Druk Nr. 753).</u>
<u xml:id="u-21.123" who="#Marszałek">Pierwsze czytanie ustawmy, zmieniającej art. 14 ustawy z dnia 29 maja 1920 r. w przedmiocie zmiany przepisów o opodatkowaniu spadków i darowizn (Dz. Ust Rz. P, Nr. 49 poz. 299) (Druk Nr. 654).</u>
<u xml:id="u-21.124" who="#Marszałek">Ustne sprawozdanie Komisji Regulaminowej:</u>
<u xml:id="u-21.125" who="#Marszałek">a) o wniosku p. Barlickiego i tow. w sprawie zmiany art. 14 i 17 Regulaminu Obrad Sejmu (Druk Nr. 712).</u>
<u xml:id="u-21.126" who="#Marszałek">b) w sprawie uznania mandatu p. Łuckiewicza za wygasły.</u>
<u xml:id="u-21.127" who="#Marszałek">Nagłość wniosków:</u>
<u xml:id="u-21.128" who="#Marszałek">1) posła Br. Knotego i kol. z Klubu Chrześć. Demokr. w sprawie gospodarki węglowej i katastrofy na kopalni „Reden” w Zagłębiu Dąbrowskiem (Druk Nr. 760).</u>
<u xml:id="u-21.129" who="#Marszałek">2) posła Stańczyka i tow. ze Zw. P. P. S. w sprawie katastrofy na kopalni „Reden” w Dąbrowie Górniczej i niestosowania przez przemysłowców przepisów ustawy górniczej o zabezpieczeniu robotników przed nieszczęśliwemi wypadkami przy pracy (Druk Nr. 757).</u>
<u xml:id="u-21.130" who="#Marszałek">Nagłość wniosku posła Żuławskiego i tow. ze Zw. P. P. S. w sprawie wstrzymania przez Ministra Pracy i Opieki Społecznej wyborów do Kas Chorych (druk nr 756).</u>
<u xml:id="u-21.131" who="#Marszałek">Nagłość wniosku posłów Smulikowskiego, Kuryłowicza i A. Chądzyńskiego w sprawie represji, stosowanych wobec przedstawicieli organizacji zawodowych pracowników państwowych (druk nr 758).</u>
<u xml:id="u-21.132" who="#Marszałek">Nagłość wniosku posła Kapelińskiego i tow. z Klubu P. S. L. „Wyzwolenie” i Klubu „Jedność Ludowa” w sprawie oszczędności w złotych polskich (druk nr 761).</u>
<u xml:id="u-21.133" who="#Marszałek">W sprawie porządku dziennego nikt głosu nie żąda. Nie słyszę sprzeciwu. Uważam porządek dzienny za przyjęty. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>