text_structure.xml 25.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJacekPiechota">Witam na posiedzeniu Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Otwieram posiedzenie Komisji. Witam szczególnie serdecznie pana Włodzimierza Dzierżanowskiego, który od dwóch dni jest wiceprezesem zarządu Polskiej Fundacji Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Chciałbym serdecznie pogratulować panu prezesowi tego awansu. Szczerze cieszymy się, kiedy awansują osoby tak blisko i dobrze współpracujące z naszą Komisją. Wierzymy, że to dobra współpraca z naszą Komisją była podstawą tego awansu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJacekPiechota">Na dzisiejsze posiedzenie Komisji zaplanowaliśmy rozpatrzenie informacji na temat wspierania systemu promocji małych i średnich przedsiębiorstw. Na dobrą sprawę przed posiedzeniem mieliśmy w praktyce możliwość zapoznania się z tym zagadnieniem podczas wizyty na wystawie targowej, która była powodem naszego przyjazdu do Piły. Niech mi wolno będzie powitać przy tej okazji pana Lecha Cabańskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej i gospodarza tego terenu.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselJacekPiechota">Warto byłoby - moim zdaniem - na gorąco wymienić uwagi i poglądy na temat skuteczności różnych form wspierania promocji małych i średnich przedsiębiorstw. Na początek chciałbym postawić pytanie. Na jaką pomoc, na jakie wsparcie mogli liczyć uczestnicy I Wielkopolskiej Wystawy Gospodarczej Małych i Średnich Przedsiębiorstw? Czy uzyskali jakiekolwiek wsparcie przeznaczone na ten cel przez Ministerstwo Gospodarki? Czy była to może inicjatywa w całości finansowana przez władze lokalne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">I Wielkopolska Wystawa Gospodarcza Małych i Średnich Przedsiębiorstw została zorganizowana w formule regionalnej. Jako wystawa o takim mianie została zorganizowana po raz pierwszy. Jest to jednak kontynuacja poprzednich wystaw gospodarczych regionu pilskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselAdamSzejnfeld">Organizatorem poprzedniej wystawy i obecnej jest Pilska Izba Gospodarcza. Jednak finansowe wsparcie otrzymaliśmy w tym roku przede wszystkim od władz miasta. Największe środki z miejskiej kiesy przeznaczył na ten cel pan przewodniczący Lech Cabański. Również starostwo powiatowe przeznaczyło pewną kwotę. Jest to młody organizm, jeszcze nie okrzepły i z tego powodu nie mógł przeznaczyć na organizację tej wystawy znaczącej kwoty, która byłaby porównywalna z pomocą udzieloną przez Radę Miasta.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselAdamSzejnfeld">Z obu tych źródeł pomoc była znacząca. Otrzymaliśmy także pewne kwoty na organizację imprezy od władz regionalnych. Sadzę, że właśnie to jest szczególna okazja, jaką jest - przy okazji tych targów - wyjazdowe posiedzenie Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Pile poświęcone systemowi promocji przedsiębiorstw z tego sektora. Myślę, że fakt ten pomoże w przyszłości na poszukiwanie przez organizatorów środków finansowych także w innych źródłach. Budżet tej wystawy oczywiście bilansuje się, jest zrównoważony. Firmy, które prezentują się na tej wystawie wpłaciły bowiem określone kwoty za zajmowaną powierzchnię targową. Ale oczywiście zdajemy sobie sprawę, że ta wystawa mogła być zorganizowana z większym rozmachem i na jeszcze wyższym poziomie. Jest to niewątpliwe. Barierą są jednak finanse i brak źródeł finansowania. Jeśli będziemy mogli w przyszłości liczyć także na środki zewnętrzne w stosunku do już przeze mnie wymienionych, to ta wystawa będzie znacznie okazalsza. Liczymy, przyznam to szczerze, na środki pochodzące spoza samorządu terytorialnego i kasy miasta. Wtedy pokusimy się o takie targi, które trzeba będzie oceniać już w innych kategoriach. Z pewnością będą to wówczas targi profesjonalne, które przyniosą uczestnikom wymierne korzyści.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselAdamSzejnfeld">Nie oznacza to oczywiście, że tych korzyści nie ma również obecnie. Gdyby ich nie było, to także i te targi nie zostałyby zorganizowane. Nie organizuje się bowiem po raz siódmy czegoś co nie daje korzyści i jest bardzo drogie, skomplikowane pod względem organizacyjnym. Taka impreza nie miałaby sensu.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselAdamSzejnfeld">Chciałbym teraz oddać głos panu Lechowi Cabańskiemu, przewodniczącemu Rady Miejskiej w Pile. Warto, aby pan przewodniczący poinformował nas jak wyglądało wspieranie takich imprez targowych w latach ubiegłych i jak to wyglądało w tym roku. Przy okazji chciałbym też zapytać, czy można będzie liczyć na zainteresowanie władz miasta przyszłoroczną imprezą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyRadyMiejskiejwPileLechCabanski">Miasto jest w praktyce strategicznym sponsorem wystaw gospodarczych. Widząc potrzebę wspierania rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw zarówno w mieście, jak i w całym regionie, udzielamy tej pomocy.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyRadyMiejskiejwPileLechCabanski">W tym roku udzieliliśmy tej pomocy w wysokości 30 tysięcy złotych. I moje wrażenie z tej tegorocznej wystawy jest takie, że jest to dla małych firm impreza za droga. Stąd bierze się konieczność poszukiwania dodatkowych sponsorów. Zerkam przy tej okazji na pana prezesa Włodzimierza Dzierżanowskiego. I moim zdaniem powinniśmy przyciągnąć na te targi wszystkie firmy, instytucje i organizacje, które są powołane do świadczenia pomocy małym firmom. Chodzi bowiem o to, żeby te małe firmy mogły zawsze znaleźć ofertę pomocy na takiej wystawie. I żeby te wystawy były precyzyjnie adresowane do przedsiębiorstw z tego sektora.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczacyRadyMiejskiejwPileLechCabanski">Na takich wystawach powinny być banki, powinny być firmy leasingowe, powinny być także organizacje samorządu gospodarczego. One także powinny przedstawiać na tej wystawie swoje oferty. Już wczoraj mówiłem państwu, że miasto Piła oraz większość podobnych miast w Polsce będzie się rozwijać i będzie wiązać swoją przyszłość z rozwojem małych i średnich firm w swoim otoczeniu. Nie możemy liczyć na wielkie i strategiczne firmy. One nie przyjdą, jeżeli nie stworzymy im na miejscu warunków do dobrego rozwoju. A te warunki powstaną, kiedy będą miały dobre warunki dla rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. Jeśli one nie znajdą w mieście i okolicy dobrych warunków do rozwoju, to jest oczywiste, że nie będzie warunków dla rozwoju miasta.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PrzewodniczacyRadyMiejskiejwPileLechCabanski">Deklaracja udziału miasta w dalszym finansowaniu tej wystawy jest tak oczywista, że aż niepotrzebna. Przy okazji wczorajszych rozmów deklarowałem panu przewodniczącemu Jackowi Piechocie, że jeśli i za rok przyjedzie do nas z okazji naszej wystawy Komisja Małych i Średnich Przedsiębiorstw, to gotów jestem - wraz z kolegami z organizacji samorządu gospodarczego - podjąć się zorganizowania ogólnokrajowej konferencji na temat działania małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PrzewodniczacyRadyMiejskiejwPileLechCabanski">I jeśli pan przewodniczący pozwoli, to ta konferencja odbyłaby się pod patronatem sejmowej Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Wziąłbym na siebie, czyli na miasto, główny sponsoring takiej konferencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselJacekPiechota">Dziękuję bardzo za tę deklarację, tę gotowość i za ponowne zaproszenie. Myślę, że rozmowy na ten temat będziemy kontynuować.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselJacekPiechota">Korzystając jednak z okazji, że znajdujemy się w takim gronie chciałbym zapytać pana dyrektora Mirosława Marka oraz pana prezesa Włodzimierza Dzierżanowskiego o konkretne doświadczenia. Pomówmy o problemie na podstawie tego konkretnego przykładu. Przyjechaliśmy, przeżyliśmy, doświadczyliśmy, rozmawialiśmy. Na co w praktyce to lokalne środowisko gospodarcze może liczyć w dzisiejszej sytuacji. Mam na myśli system wspierania promocji małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WiceprezeszarzaduPolskiejFundacjiPromocjiiRozwojuMalychiSrednichPrzedsiebiorstwWlodzimierzDzierzanowski">Mamy chyba nie najlepszy czas na tego rodzaju rozważania. To nie jest dobry moment na składanie jakichkolwiek deklaracji w sprawie pomocy. Jest bowiem tak, że tak zwane stare programy pomocowe właśnie się kończą i w praktyce są one już w całości zakontraktowane. Nowe programy z kolei właśnie się zaczynają i jeszcze nie są i nie mogą być kontraktowane. Jesteśmy więc  w takiej swoistej przerwie między dwoma strumieniami środków. Jeden już wysechł, czy też powoli przesycha, a drugi jest dopiero zapowiedzią.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WiceprezeszarzaduPolskiejFundacjiPromocjiiRozwojuMalychiSrednichPrzedsiebiorstwWlodzimierzDzierzanowski">Ja myślę, że to się zmieni, ale dopiero za pięć do sześciu miesięcy. Wtedy też zaczną startować rozmaite programy regionalne. I ja myślę, że w związku z tą pewną zmianą w filozofii wspierania przedsiębiorczości z układu pionowego na poziomy, który polega na przekazaniu kompetencji wraz ze środkami organom samorządu terytorialnego, powinniśmy chyba umożliwić znacznie bardziej elastyczne korzystanie z pieniędzy przez władze lokalne. To powinno być znacznie bardziej elastyczne niż zakładają to nawet strategie PHARE. Bo dziś wygląda to tak, że program PHARE 2000, który aktualnie właśnie powstaje, określa dość wyraźnie, iż wszelkie środki władze lokalne będą mogły wydawać na ściśle określone cele. Program ten zakłada - jak się wydaje - pełną omnipotencję urzędników i jego twórców. Wydaje mi się, że można by - nawet z pewnością dałoby się - poszerzyć te kierunki strumieni środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WiceprezeszarzaduPolskiejFundacjiPromocjiiRozwojuMalychiSrednichPrzedsiebiorstwWlodzimierzDzierzanowski">A ponieważ wszystko to jest jeszcze under construction, że tak powiem, to jest jeszcze czas, żeby tak zrobić. I jest to dla mnie osobiście zasadnicze doświadczenie, jakie płynie z tej dzisiejszej wizyty. Bo na przykład organizacji targów nie wyobrażam sobie bez dofinansowania z tych funduszy PHARE, które w ramach polityki regionalnej będą trafiać do samorządów terytorialnych. Jeśli oczywiście ta dotychczasowa filozofia zostanie utrzymana.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#WiceprezeszarzaduPolskiejFundacjiPromocjiiRozwojuMalychiSrednichPrzedsiebiorstwWlodzimierzDzierzanowski">Z tego bowiem, co państwo mówią wynika, że jest to ważna kwestia. I w związku z tym pozwolę sobie odpowiedzieć pytaniem na pytanie. Zawsze bowiem, obserwując różne przedsięwzięcia, zastanawiam się, czy można by wydać te pieniądze inaczej, lepiej, z większą korzyścią gospodarczą i społeczną. Odpowiedź jest zawsze niemal jednoznaczna - oczywiście można by było.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#WiceprezeszarzaduPolskiejFundacjiPromocjiiRozwojuMalychiSrednichPrzedsiebiorstwWlodzimierzDzierzanowski">Ale jest jeszcze pytanie, czy osiągnięty efekt jest najlepszy z możliwych do osiągnięcia? Organizują państwo już po raz siódmy takie przedsięwzięcie. Przyjmuję więc, że przedsiębiorcy są zainteresowani udziałem w tej imprezie. Z drugiej jednak strony - gdyby państwo za te same pieniądze stworzyli fundusz pożyczkowy? Taki lokalny fundusz pożyczkowy, jakich wiele powstaje w tej chwili w kraju.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#WiceprezeszarzaduPolskiejFundacjiPromocjiiRozwojuMalychiSrednichPrzedsiebiorstwWlodzimierzDzierzanowski">Jak pan sądzi, panie przewodniczący, który efekt byłby lepszy? Bo odpowiedź nie jest jednoznaczna. Twarde wspieranie polegające na "dawaniu" pieniędzy, czy "miękkie" popieranie rozwoju? Które działania są bardziej efektywne i efektowne z lokalnego punktu widzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Ależ panie prezesie, przecież w grę wchodzą zbyt małe środki, by można było mówić o funduszu poręczeniowym.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselAdamSzejnfeld">Powiedziałbym, że środki, które przeznaczono na organizację tej imprezy to było 30 tysięcy złotych, jak powiedział pan przewodniczący Lech Cabański. 20 tysięcy złotych przeznaczył na organizację wystawy Urząd Marszałkowski. Tę samą kwotę przeznaczył na te targi Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Udział w targach biorą bowiem także firmy związane z ochroną środowiska i prowadzona jest na nich promocja ochrony środowiska. Odbywa się też przy okazji wystawy seminarium na temat ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselAdamSzejnfeld">To wszystko dało w sumie około 70 tysięcy złotych. To nie są wielkie pieniądze przy tej skali przedsięwzięcia. Reszta kosztów jest - że tak powiem - wygospodarowywana przy okazji udziału w targach rozmaitych firm. One bowiem płacą za udział w imprezie. Pojawiło się także pewne grono sponsorów, ale to już są środki naprawdę nieduże. Pozwalają one zaledwie na sfinansowanie niektórych małych wydatków organizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselAdamSzejnfeld">Ot, po prostu firmy członkowskie Pilskiej Izby Gospodarczej uważały za swój obowiązek dokonanie niewielkich nawet wpłat na organizację imprezy. W sumie cała impreza nie kosztowała zbyt wiele i przeznaczenie tej kwoty na inny cel nie przyniosłoby z pewnością lepszego efektu niż ten, jaki dały te targi.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PoselAdamSzejnfeld">W przypadku jednak uzyskania dodatkowych środków zewnętrznych można byłoby zdecydowanie podnieść poziom tej imprezy. Wraz z tym poziomem wzrosłaby z pewnością także ich efektywność. I ja myślę, panie prezesie, że zadał pan pytanie na zasadzie włożenia kija w mrowisko. Ono może wywołać dyskusję, ale przecież doskonale pan sobie zdaje sprawę - jako fachowiec w tej dziedzinie - że i fundusze pożyczkowe i poręczeniowe są bardzo potrzebne, i imprezy wystawiennicze także mają swoje niezaprzeczalne zalety.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PoselAdamSzejnfeld">Jestem zdecydowanym zwolennikiem tworzenia takich funduszów oraz decentralizacji środków. Ale też te wszystkie środki muszą funkcjonować w całym systemie promocji małych i średnich przedsiębiorstw. W systemie wspierania i promocji tego sektora. Fundusze są bardzo ważnym elementem, ale promocja poprzez udział w targach i wystawach krajowych oraz  zagranicznych jest niezastąpioną formą. Nie da się - jak myślę - zamienić jednego elementu na drugi. Jest oczywiście kwestia rozważania położenia punktów ciężkości, przesuwania akcentów w całym systemie wspierania przedsiębiorczości, ale najlepiej byłoby jednak łączyć rozmaite formy wsparcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#DyrektorDepartamentuRzemioslaMalychiSrednichPrzedsiebiorstwwMinisterstwieGospodarkiMiroslawMarek">Komisja Małych i Średnich Przedsiębiorstw doskonale jest zorientowana, że kiedy jest mowa o konkretnych pieniądzach, to Ministerstwo Gospodarki zawsze stara się wspomóc Fundację. Tak się dzieje każdego roku.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#DyrektorDepartamentuRzemioslaMalychiSrednichPrzedsiebiorstwwMinisterstwieGospodarkiMiroslawMarek">I ja myślę, że to jest dobry podział zadań - każdy robi to, do czego został powołany. Sytuacja - mam tę nadzieję - wkrótce się zmieni o tyle, że powstał w ministerstwie projekt ustawy o powołaniu agencji rozwoju przedsiębiorczości. Mówiłem o tym także wczoraj. Chodzi w praktyce o przekształcenie Polskiej Fundacji Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#DyrektorDepartamentuRzemioslaMalychiSrednichPrzedsiebiorstwwMinisterstwieGospodarkiMiroslawMarek">W tym projekcie ustawy, wśród różnych instrumentów działania znalazły się i takie jak dofinansowywanie tego rodzaju wydarzeń i imprez. Również takich, jaką widzieliśmy dziś w Pile. Jest też przewidziane w projekcie budżetu przeznaczenie na ten cel określonych kwot. Agencja zostanie więc uruchomiona i w tym sensie problem zostanie rozwiązany.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#DyrektorDepartamentuRzemioslaMalychiSrednichPrzedsiebiorstwwMinisterstwieGospodarkiMiroslawMarek">Chciałbym także dorzucić słowo do tej frapującej dyskusji. Wydaje mi się, że wszystkie formy wspierania małych i średnich przedsiębiorstw są potrzebne. Rację ma więc pan przewodniczący Adam Szejnfeld. Myślę w związku z tym, że należy koniecznie podchodzić do tego zagadnienia w sposób spójny.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#DyrektorDepartamentuRzemioslaMalychiSrednichPrzedsiebiorstwwMinisterstwieGospodarkiMiroslawMarek">Odczytałbym to także w taki sposób, że na szczeblu regionalnym powinny także powstawać takie mini programy wspierania małych i średnich przedsiębiorstw. Może byłaby to prawidłowa droga rozwoju? Zastanawiam się także co - jako osoby z Warszawy - moglibyśmy w związku z tym zaoferować? Może wyniknęłoby z tego coś sensownego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WiceprezeszarzaduWlodzimierzDzierzanowski">Chciałbym jeszcze podrążyć temat pewnej przydatności dla środowiska przedsiębiorców, różnego rodzaju przedsięwzięć promocyjnych. Zawsze jest bowiem tak, a w każdym razie długo jeszcze tak będzie, że na wszystkie przedsięwzięcia pieniędzy nie starczy. Ale takie targi są przecież naprawdę znakomitą okazją, żeby przedsiębiorców, którzy pojawiają się w jednym miejscu i w jednym czasie, zapytać o efekty, jakie przynoszą im te targi. Zapytać ich, czy ich zdaniem jest jakaś alternatywa? Może jakaś inna forma promocji, która - w ich mniemaniu  - dałaby lepsze efekty?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WiceprezeszarzaduWlodzimierzDzierzanowski">Skądinąd wiem, że takie formy ankietyzacji przedsiębiorców podczas trwania takich i podobnych imprez są prowadzone. Bardzo chętnie zbieram takie lokalne opinie i jeśliby były wyniki takiej ankiety na przykład w przyszłym roku, to bardzo proszę o ich przesłanie. Te opinie znajdują bowiem dokładne odzwierciedlenie w pisanych przez nas opiniach i informacjach dla różnych gremiów. W ten sposób staramy się kształtować tę politykę wobec sektora małych i średnich przedsiębiorstw w skali makro. Zgodnie zresztą z potrzebami przedsiębiorców. I o to dziś apeluję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJacekPiechota">Pytaliśmy obu panów jak mogą pomóc, a oni postawili zadania do wykonania. Ale cóż możemy zrobić? Czy są jeszcze zgłoszenia do dyskusji? Czy ktoś ma jakieś uwagi, opinie, pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Myślę, że warto byłoby się zastanowić, czy poprzeć projekt przekształcenia fundacji w jeszcze jedną agencję. To może być jeszcze jedna okazja do okopywania się nowej biurokracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMiroslawKuklinski">Mam jedno małe pytanie związane z wystawą. Wychodząc z niej zauważyłem, że przy wejściu jest kasa i są sprzedawane bilety wstępu. Jakim zainteresowaniem cieszy się ta wystawa i czy te bilety nie stanowią bariery dla odwiedzających? Może przez te bilety wystawa cieszy się mniejszym zainteresowaniem niż mogłaby?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselMiroslawKuklinski">Jednak przecież trzeba ten bilet kupić po to, żeby wejść na wystawę. Czy to był problem, który wcześniej był rozważany przez organizatorów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Zgodnie z tym, co widzieliśmy na terenie wystawy realizowany jest dość atrakcyjny program imprez towarzyszących. Odbywa się tam bardzo wiele atrakcyjnych występów estradowych. Wczoraj, przed naszym przyjazdem, rozpoczął się koncert Małgorzaty Ostrowskiej, są różne inne imprezy kulturalne i rozrywkowe, zawody sportowe. One przyciągają ludzi.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselAdamSzejnfeld">Opłata za wstęp jest naprawdę niewielka, ale ma ona ten walor, że dyscyplinuje wchodzących. Nie przyjdzie tam nikt, kogo ta impreza w ogóle nie interesuje. Nie jest to więc bariera dla odwiedzających. Wskazuje na to liczba osób, jaka przewinęła się przez tę imprezę w ciągu minionych siedmiu lat.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoselAdamSzejnfeld">W przeszłości były to nawet imprezy, które trwały po cztery dni. W tym roku jest to impreza trzydniowa. Najwięcej zwiedzających pojawia się zresztą w soboty i w niedziele. Ogółem wystawę taką ogląda od 15 do 25 tysięcy ludzi. Zależy to od pory roku. Myślę więc, że bilety i niewielka opłata nie stanowią bariery dla odwiedzających, ale z pewnością stanowią element dyscyplinujący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyLechCabanski">Chciałbym uzupełnić, że dla dorosłych bilet kosztuje 3 złote, ale jest to nie tyle bilet, ile los. Każdy bowiem bilet bierze udział w losowaniu nagród. Nagrodami są wycieczka zagraniczna i udział w zabawie sylwestrowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselJacekPiechota">Zaczynamy już żałować, że weszliśmy na tę wystawę bez biletów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Nie wiem czy wszyscy zauważyli, że przy wejściu znajdowały się rysunki dzieci. To było obok stoiska agroturystycznego. Oficjalni goście, którzy zwiedzali wczoraj wystawę tuż po jej otwarciu, typowali rysunki do nagród dla autorów. Pierwszą nagrodą był pełny zestaw komputerowy. Nagrodami były także rowery górskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJacekPiechota">Rzeczywiście warto było wziąć udział w tej wystawie rysunków. Widać z tego także, że wiele atrakcji związanych z tą wystawą nas ominęło. Gospodarze nie umożliwili nam bowiem udziału w tych konkursach. Chyba za późno przyjechaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselWladyslawRak">Mam jeszcze jedno pytanie. Adresuje je do pana przewodniczącego Lecha Cabańskiego. Wiele miast w Polsce ma swoje miasta partnerskie za granicą. Często właśnie na takich targach te miasta pokazują swoje atuty gospodarcze, wyroby, usługi i tak dalej. Miasto, które przyjmuje taką delegację ma potem okazję do rewanżu. Nasze firmy wyjeżdżają często za darmo na takie wystawy zagraniczne. Na tej wystawie nie zauważyłem żadnego zagranicznego stoiska i nie wiem dlaczego tak jest. Czy tak to zostało zaprojektowane, nie macie miasta partnerskiego, czy też może nikt nie chciał przyjechać na te targi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyLechCabanski">Mamy kilka miast partnerskich i współpracujemy z nimi. Na tegorocznej wystawie jest obecny Kronsztadt. Jest duża delegacja tego miasta, jest jego mer. Oferta jest zaś o tyle interesująca, że funkcjonuje tam - od lipca - specjalna strefa ekonomiczna. Pilskie firmy już tam są i współpracują z rynkiem lokalnym.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PrzewodniczacyLechCabanski">Pozostałe miasta partnerskie francuskie i niemieckie, jak do tej pory, nie przejawiały zainteresowania udziałem w naszych targach. Na ogół polegało to na tym, że przyjeżdżała oficjalna delegacja, zwiedzała wystawę, ale nie udało nam się dotąd przekonać ich do żadnej formy współpracy gospodarczej, do zorganizowania stoiska. Co najwyżej były to więc formy współpracy turystycznej. Ale oczywiście rozwój tych kontaktów gospodarczych z naszymi miastami partnerskimi bierzemy mocno pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselWladyslawRak">Ale czy pilscy przedsiębiorcy i miasto maja możliwość udziału w ich targach, czy też oni w ogóle nie organizują takich imprez?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyLechCabanski">Nie organizują oni takich imprez.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJacekPiechota">Czy są jeszcze jakieś zgłoszenia do dyskusji? Nie widzę. Chciałbym zatem bardzo podziękować gospodarzom i panu przewodniczącemu Lechowi Cabańskiemu osobiście za wspaniałe przyjęcie naszej Komisji. Wizyta tutaj pozwoliła nam zebrać kolejne doświadczenia w zaplanowanym temacie, którym była promocja małych i średnich przedsiębiorstw. Dziękuję także panu posłowi Adamowi Szejnfeldowi za tę inicjatywę naszej wizyty w Pile. Nasza dwudniowa praca dobiega końca. Zamykam wyjazdowe posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>