text_structure.xml
67.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">Witam państwa, otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości, którego przedmiotem będzie rozpatrzenie skierowanego przez Prezydium Sejmu wniosku Prezesa Rady Ministrów o udzielenie wotum zaufania w celu przedstawienia opinii oceniającej, czy minister sprawiedliwości pan Włodzimierz Cimoszewicz zapewnia wykonywanie przedstawionego Sejmowi programu działania rządu.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselAleksanderBentkowski">Pozwolę sobie odczytać życiorys pana Włodzimierza Cimoszewicza.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselAleksanderBentkowski">Urodził się 13 września 1950 r. w Warszawie. Doktor nauk prawnych ze specjalnością prawo międzynarodowe publiczne. Studiował na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego w latach 1968-1972. Pracował jako asystent, a później adiunkt w Instytucie Prawa Międzynarodowego UW /1972-1985/. W tym czasie otrzymał m.in. stypendium Fulbrighta w Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku /1980-1981/. W latach studiów i pierwszych latach pracy w uczelni działał społecznie w organizacjach studenckich i PZPR. W 1985 r. zajął się pracą we własnym gospodarstwie rolnym /20 ha/ w woj. białostockim. Poseł X, I i II kadencji. W latach 1990-1991 przewodniczący klubu parlamentarnego lewicy /PKLD/. W 1990 r. kandydował w wyborach prezydenckich. W 1991 r. wspólnie z A. Kwaśniewskim zainicjował utworzenie Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Przewodniczący Sojuszu od początku jego istnienia. Założyciel Fundacji Inicjatyw Społecznych "Polska w Europie". W 1991 r. ponownie wybrany do Sejmu z woj. białostockiego /ponad 16% wszystkich głosów w okręgu, trzeci indywidualny wynik wśród 460 posłów/. Członek komisji spraw zagranicznych, mniejszości narodowych, konstytucyjnej, ds. stowarzyszenia z EWG, ds. ordynacji wyborczej. Członek parlamentarnej reprezentacji w Radzie Europy. Współinicjator ruchu do walki z bezrobociem oraz Stowarzyszenia na Rzecz Praw i Wolności. Bezpartyjny. Żonaty, dwoje dzieci.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselAleksanderBentkowski">Proponuję taki tok pracy, że najpierw pan premier powie coś od siebie, a potem będziemy mieli możność zadawania pytań panu premierowi.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PoselAleksanderBentkowski">Jeżeli nie ma innych propozycji uważam, że przyjęliśmy taką formę postępowania. Nie ma, oddaję więc głos panu premierowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Jeżeli rozmowę o poważnych sprawach można rozpocząć od uwagi żartobliwej, to akurat Komisja Sprawiedliwości jest właściwym miejscem na przesłuchania i nie krępujmy się w używaniu tej formuły dla określenia celu, dla jakiego się spotkaliśmy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Chciałbym rozpocząć od kilku ogólnych uwag na temat, jak sobie wyobrażam wykonywanie funkcji ministra sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Pierwsza kwestia, to pojawiające się w publicznych wypowiedziach wątpliwości co do tego, czy połączenie stanowiska wicepremiera i ministra sprawiedliwości jest rozwiązaniem szczęśliwym, czy nie będzie dokonywało się kosztem Ministerstwa Sprawiedliwości i instytucji z nim związanych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Ja mam wrażenie, że można oczekiwać dokładnie odwrotnego rezultatu, tzn., że stanowisko wicepremiera w rządzie może pomóc w skutecznym zajmowaniu się problemami resortu i stwarzaniu warunków do tego, by podjąć w najbliższych latach bardzo trudne reformy prawa, wyrażające się m.in. w podjęciu zadań kodyfikacyjnych.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Inną sprawą budzącą pewne wątpliwości w publikacjach oraz z pewnością interesującą dla części członków Komisji jest wyjaśnienie, czy powołanie mnie na stanowisko ministra sprawiedliwości równoznaczne z pełnieniem funkcji Prokuratora Generalnego jest zgodne z obowiązującym prawem.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Ja chciałbym się ograniczyć do ogólnego stwierdzenia, że gdybym osobiście miał co do tego poważne wątpliwości, to bym się oczywiście nie ośmielił wyrazić zgody na kandydowanie na to stanowisko. Byłbym szczerze zobowiązany, gdybyście państwo nie oczekiwali ode mnie dalszych wyjaśnień na ten temat. Argumenty padające zarówno dla wsparcia jednego jak i drugiego stanowiska są znane, bowiem wygłaszane publicznie.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Pozwolę sobie tylko na użycie takiego dodatkowego argumentu, że co najmniej trzykrotnie w ostatnich latach przy powoływaniu ministra sprawiedliwości uznano, że nie wszystkie postanowienia ustawy o prokuraturze, formułujące pewne warunki bądź ograniczenia nakładane na prokuratorów, odnoszą się do ministra sprawiedliwości i znając tę praktykę oraz interpretację uznałem, że nie zachodzi naruszenie prawa w przypadku powołania mnie na to stanowisko.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Nie chcę rozpoczynać swego urzędowania od dyskredytowania polityki decyzji moich poprzedników - myślę, że byłoby bardzo dobre zerwać z tradycją dostrzegania w poczynaniach poprzedników wyłącznie błędów i samemu składać bardzo wygórowane obietnice - tym niemniej trzeba starać się realistycznie oceniać sytuacje w obszarze, za który ponosi się odpowiedzialność.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Sytuacja w resorcie i w związanych z nim instytucjach - w tym instytucjach wymiaru sprawiedliwości - jest złożona i bardzo trudna. Niektóre konkretne decyzje podjęte w ostatnim czasie przez szefa tego resortu uznałem za na tyle kontrowersyjne - nie tylko ja je za takie uznałem - że musiałem zająć się nimi już w pierwszych dniach wypełniania swoich obowiązków i w szeregu przypadków podjąłem decyzje odmienne, weryfikując poprzednie. M.in. postanowiłem przywrócić pana prokuratora Śnieżko do prowadzenia tzw. sprawy katyńskiej, przywróciłem do pracy pana prokuratora Krasnego z departamentu prokuratury uważając, że urzędnik czy prokurator nie może być pociągany do odpowiedzialności za to, że korzysta z przyznanych mu ustawą uprawnień.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Zmieniłem decyzje dotyczące prokuratorów w Opolu i Brzegu, nie znajdując żadnych podstaw do podjęcia tych decyzji przed kilkunastoma dniami. Dziś podpisałem dwie decyzje, dotyczące sytuacji w areszcie śledczym w Opolu, jednoznacznie przywracając poprzedniego kierownika tego aresztu, a nowopowołanego za jego zgodą powołując na stanowisko zastępcy w tymże areszcie.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Sytuacja w instytucjach wymiaru sprawiedliwości jest także trudna ze względu na warunki materialne pracy - są to rzeczy notorycznie znane. Państwo doskonale wiedzą, jakie problemy związane z warunkami materialnymi zawodu sędziowskiego wynikają z tych okoliczności. Obserwujemy bardzo niepokojący odpływ sędziów średniego pokolenia, mających dostatecznie duże doświadczenie, a jeszcze gotowych podejmować ryzyko zmiany zawodu. Odchodzą oni do innych znakomicie lepiej płatnych miejsc pracy, co wytwarza groźną w swych potencjalnych skutkach lukę pokoleniową.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Mamy też do czynienia z bardzo trudną sytuacją, wynikającą z niezrealizowania zobowiązań płacowych państwa wobec sędziów i prokuratorów. Jak państwo wiedzą, sporna, długo rozpatrywana kwestia wysokości tych wynagrodzeń została załatwiona w sposób trudno nawet powiedzieć połowiczny, bo operując liczbami można stwierdzić, że załatwiona została w 10%. Wypłacono kwotę zaległości bez odsetek - dziś odsetki są dziesięciokrotnie wyższe od kwoty, o którą chodziło kilka lat temu. Dzisiaj jest to problem rzędu 1,5 bln zł i w moim przekonaniu wymaga bardzo pilnego załatwienia. Rozmawiałem o tej sprawie z premierem W. Pawlakiem i z wicepremierem M. Borowskim i mam wrażenie, że mogę zasadnie oczekiwać, iż w budżecie przyszłorocznym ta kwestia zostanie jednoznacznie rozstrzygnięta.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Można by wiele jeszcze mówić o innych materialnych uwarunkowaniach funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i sądzę, że trzeba by zarówno w tej Komisji w przyszłości, jak i w kontakcie z różnymi środowiskami i instytucjami prawniczymi podjąć te problemy z tego względu, że wiele zarzutów wysuwanych pod adresem sądów czy innych instytucji, zarzutów o opieszałość i innych, pomija właśnie kwestie obiektywnych materialnych i kadrowych ograniczeń w funkcjonowaniu tych instytucji.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Decyzje podjęte przeze mnie w sprawach personalnych nie oznaczają żadnej rewolucji personalnej, jaka miałaby się szykować. Przedstawiłem wszystkim osobom z dotychczasowego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości ofertę pozostania w pracy uważając, że żadne różnice natury politycznej nie powinny mieć jakiegokolwiek znaczenia w pracy w tym resorcie.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że w przeszłości m.in. instytucje resortu sprawiedliwości były poddane swoistej rywalizacji politycznej różnych ugrupowań. Jestem jednocześnie przekonany, że jeśli nawet w przeszłości coś się złego stało, tego typu rywalizacja jak raz w tych instytucjach jest niszcząca wręcz dla państwa, to nie można próbować naprawiać błędów przeszłości przez mechaniczne odwracanie skutków i decyzji personalnych.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Przeciwnie, trzeba podjąć trud znalezienia porozumienia ponad jakimikolwiek różnicami politycznymi. Z satysfakcją mogę państwa poinformować, że wszyscy co do jednego, pracownicy kierownictwa resortu sprawiedliwości przyjęli moją ofertę, mimo że w dwóch przypadkach sygnalizowali pewne wątpliwości na początku. Współpraca układa się nam bardzo dobrze. Zaproponowałem wszystkim tym osobom przywrócenie kolegialnego kierowania resortem zarówno dlatego, że ja jako nowicjusz w tym resorcie muszę opierać się na ludziach doświadczonych jak i ze względu na to, że dotychczasowy, indywidualistyczny sposób kierowania resortem prowadził np. do kłopotów z przepływem informacji nawet w ścisłym kierownictwie resortu. Dochodziło do tego, że osoby z tego kierownictwa nie znały do końca działania pozostałych osób.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Kilka dni temu podjąłem bodaj najważniejszą decyzję w krótkim okresie urzędowania w związku z oczekującym nas jutro posiedzeniem Trybunału Konstytucyjnego, który ma rozpatrzyć wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich, skarżącego dokonane kilka miesięcy temu zmiany w ustawie o sądach powszechnych pod zarzutem niekonstytucyjności tych zmian. Pozwoliłem sobie zmienić stanowisko ministra sprawiedliwości przynajmniej w tej części, która dotyczy art. 59/1/. Podzielam argumenty rzecznika prof. T. Zielińskiego o tym, że rozwiązania tam przyjęte naruszają zasady niezawisłości sędziowskiej i z tego już tytułu są sprzeczne z różnymi postanowieniami naszej Konstytucji.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Dlatego też prokurator S. Śnieżko występujący jutro w moim imieniu, po wcześniejszym pisemnym zawiadomieniu Trybunału Konstytucyjnego, przedstawi rozszerzoną argumentację do tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Jak wiadomo, Trybunał będzie zajmował się jeszcze jednym zagadnieniem z obszaru tej ustawy, mianowicie ziększonymi uprawnieniami ministra sprawiedliwości w zakresie powoływania i odwoływania prezesów sądów.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">W tym przypadku co prawda nie podzielam przekonania prof. T. Zielińskiego o sprzeczności z Konstytucją tych przepisów, jednak podzielam z kolei jego pogląd o tym, że przyjęte rozwiązanie oznacza de facto dominację ministra przy podejmowaniu tychże decyzji. Uważam, że w tej sprawie nie powinny występować rozwiązania ekstremalne, że powinny opierać się na zasadzie równoważenia wpływów zarówno ministra odpowiedzialnego za administracyjną stronę funkcjonowania sądów, jak i samorządu sędziowskiego.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Gotów więc jestem albo z własnej inicjatywy albo we współpracy z Komisją Sprawiedliwości podjąć ewentualną inicjatywę zmiany tych rozwiązań w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Kolejny, bardzo poważny problem to funkcjonowanie prokuratury. Chciałbym wspomnieć o dwu kwestiach: bieżącym działaniu prokuratury oraz o pewnych rozwiązaniach modelowych.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Jeśli chodzi o sprawy bieżące, mam zamiar w pełni szanować samodzielność prokuratorów, którzy wykonują swoje obowiązki. Oczywiście, interesuję się poważniejszymi, bardziej głośnymi sprawami prowadzonymi w tym okresie przez prokuraturę, jednak dopóty, dopóki nie pojawiły się jakieś wątpliwości o nieprawidłowym działaniu prokuratury, nie mam zamiaru wtrącać się w ich własne działania.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Sprawa znacznie większego kalibru, to sprawa modelowego umiejscowienia prokuratury. Przeszło 3 lata temu, kiedy dokonywano włączenia prokuratury do Ministerstwa Sprawiedliwości - Prokuraturę Generalną zastąpiono departamentem prokuratury w tym ministerstwie - przyznam się, że byłem przeciwny tej reformie uważając, że grozi ona pewnym upolitycznieniem funkcjonowania prokuratury. Niektóre z tych wymienionych przeze mnie już dzisiaj ostatnich decyzji zdają się potwierdzać, że takie ryzyko istnieje.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Sądzę, że w ramach prac nad nową konstytucją należałoby powrócić do tej kwestii i jednoznacznie ją rozstrzygnąć. Byłbym raczej przeciwny podejmowaniu inicjatyw ewentualnych zmian wcześniej, przed uchwaleniem nowej konstytucji, ponieważ uważam, że groziłoby to kolejnym zakłóceniem normalnego funkcjonowania prokuratury.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Powinniśmy to przedyskutować, powinniśmy wyznaczyć dosyć długą perspektywę czasową rozwiązania sprawy, jeżeli byśmy się zdecydowali na zmiany, bo muszą powstać warunki do przystosowania wszystkich zainteresowanych instytucji.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Odbyłem w ostatnim czasie szereg spotkań z ludźmi ze świata prawniczego, z ludźmi reprezentującymi różne instytucje prawnicze i z satysfakcją mogę powiedzieć, że po rozmowach z I Prezesem Sądu Najwyższego, z prezesem Krajowej Rady Sądownictwa, z ludźmi z kierownictwa Zrzeszenia Prawników Polskich, z prezesem Krajowej Rady Adwokackiej, z prezesem Naczelnego Sądu Administracyjnego wynika, że widzimy wzajemnie we wszystkich tych przypadkach niczym nieograniczone możliwości dobrej współpracy i liczę na współdziałania zarówno z tymi osobami, jak i instytucjami czy organizacjami, którymi oni kierują.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Rozmawialiśmy dzisiaj m.in. z panem prezesem A. Strzemboszem o bardzo ważnej dla Sądu Najwyższego koncepcji wybudowania nowego gmachu dla tego sądu. Obiecałem władzom Warszawy, że w przyszłym tygodniu zajmiemy się także konkretnymi elementami tego zagadnienia. Chociaż nie sądzę, aby budżet państwa mógł przyjąć na siebie ciężar tej inwestycji, widzę jednocześnie bardzo realne możliwości znalezienia pieniędzy poza budżetem na załatwienie tych spraw.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Kolejna kwestia - jak państwo wiecie, w pakiecie 55 ustaw skierowanych do Sejmu przez poprzedni rząd znalazły się m.in. cztery z zakresu bezpośredniego zainteresowania resortu sprawiedliwości. Mam na myśli nowelizację Kodeksu cywilnego i rodzinnego, nowelizację Kodeksu postępowania cywilnego, Kodeksu cywilnego i ustawy o ochronie obrotu gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Na posiedzeniu Rady Ministrów kilka dni temu podjęliśmy decyzję o natychmiastowym skierowaniu do laski marszałkowskiej noweli Kodeksu cywilnego i rodzinnego; decyzję w sprawie skierowania Kodeksu postępowania cywilnego zawiesiłem do czasu rozmowy z przewodniczącym Komisji Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">W czasie tej rozmowy doszliśmy do wniosku, że należy i ten projekt skierować, w związku z czym zostanie on w najbliższym czasie skierowany.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Gdy chodzi o nowelizację Kodeksu cywilnego pojawia się problem, ponieważ przewodniczący komisji kodyfikacyjnej prawa cywilnego pan prof. Czachórski sygnalizuje potrzebę dokonania pewnych autopoprawek ze strony rządu. Poprosiłem go o precyzowanie jego stanowiska w ciągu kilku dni i dopiero być może w przyszłym tygodniu będzie możliwe merytoryczne rozważenie tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Wreszcie w sprawie ustawy o ochronie obrotu gospodarczego pojawiło się pytanie, czy nie lepiej byłoby rozwiązać tę sprawę przez nowelizację kodeksu karnego. Wiem, że w gronie państwa komisji są na ten temat różne poglądy i chciałbym, abyśmy osiągnęli porozumienie, jak to należy rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Na zakończenie chcę powiedzieć, że mam świadomość bardzo trudnych problemów związanych z prawidłowym funkcjonowaniem notariatu, z efektywnością i sprawnością działalności komorników; że te problemy - nawet jeżeli niezbędne rozwiązania nie będą w tym przypadku budziły pełnego uznania wśród samych zainteresowanych, czy wśród ich organizacji - gotów jestem podjąć, ponieważ wydaje mi się, że pewne rozwiązania zmian wymagają.</u>
<u xml:id="u-2.34" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Trzeba też podjąć bardzo konkretne kroki, zmierzające do usprawnienia innych elementów obrotu prawnego, m.in. korzystania z ksiąg wieczystych, szybkiej i sprawnej informacji na temat upadłości przedsiębiorstw itd.</u>
<u xml:id="u-2.35" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">W tej chwili jest szereg głośnych spraw w toku. Zarówno tych spraw, które dotyczą - mówiąc o cudzysłowiu - afer gospodarczych, jak i spraw o posmaku politycznym. Wydaje mi się, że sprawy polityczne dotyczące zwłaszcza wydarzeń z ostatnich kilku miesięcy, gdzie wiążą się one z ostrymi sporami politycznymi, zwłaszcza poprzedzającymi ostatnie wybory, powinny być możliwie szybko zakończone, chociaż oczywiście sądy same będą o tym rozstrzygały.</u>
<u xml:id="u-2.36" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Byłoby o tyle dobrze, żeby szybko zostały zakończone, aby nie przesłaniały one przez swój sensacyjny charakter istotnych problemów wymiaru sprawiedliwości. Są oczywiście też trudne sprawy o charakterze częściowo politycznym, dotyczące pewnych rozliczeń z przeszłością i te sprawy muszą być do końca wyjaśnione i do końca doprowadzone bez względu na to, jak są trudne.</u>
<u xml:id="u-2.37" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">Jeszcze kilka konkretów. Zwróciłem się do premiera o to, żeby po półtorarocznej przerwie powołać Radę Legislacyjną. Uważam, że jej przywrócenie będzie miało kapitalne znaczenie dla uporządkowania procesu legislacyjnego. Wspomniałem państwu o tym, że moją intencją byłoby, abyśmy w przyszłości podjęli wielkie projekty kodyfikacji prawnych. Sądzę, że warto by się było zastanowić nad tym, w jakim trybie, w jakiej procedurze najsprawniej można by się zająć tymi projektami tak, aby w toku jeszcze tej kadencji Sejmu możliwe było ich uchwalenie. Jestem osobiście głęboko przekonany, że bez względu na to, jak kto ocenia w kategoriach politycznych obecny układ sił w parlamencie, każdy powinien się zgodzić, że istnieją większe być może niż w przeszłości w podzielonych sejmach szanse na to, żeby te najbardziej trudne problemy kodeksów prawidłowo rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-2.38" who="#WicepremierRadyMinistrowministersprawiedliwosciWlodzimierzCimoszewicz">I wreszcie na koniec chciałbym zaproponować państwu posłom stałą współpracę ze mną jako ministrem sprawiedliwości i komisją parlamentarną. Sądzę, że nie powinniśmy traktować - chyba że znajdziecie państwo w aktywności rządu czy w aktywności mojej powody do tego - siebie w kategoriach konfrontacji, czy też rozstrzygania metodą faktów dokonanych, kto powinien mieć więcej do powiedzenia, tylko w imię celów, jakie stoją przed sądem, państwem, w imię wartości ważnych dla funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości powinniśmy poszukiwać porozumienia, umożliwiającego nam sprawne zajmowanie się tymi sprawami.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">Dziękuję panu premierowi, zwłaszcza za tę ostatnią deklarację. Sądzę, że pan minister odpowiedział na szereg pytań, które miały paść, ale myślę, że będą następne.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselAndrzejOstojaOwsiany">Chciałem zadać panu premierowi kilka pytań. Aczkolwiek pan premier na wstępie wspomniał, że właściwie sprawa przygotowania zawodowego w łączeniu funkcji ministra sprawiedliwości i generalnego prokuratora została już jak gdyby rozstrzygnięta, jednakże mnie tego rodzaju stwierdzenie nie satysfakcjonuje, bowiem w ustawie o prokuraturze jest dosyć precyzyjnie powiedziane, jakim warunkom powinien odpowiadać prokurator. Musi mieć m.in. skończone aplikacje: prokuratorską, sądową, czy też adwokacką.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PoselAndrzejOstojaOwsiany">Stąd pytanie pierwsze: czy te warunki pan spełnia, a jeżeli nie, to dlaczego pan uważa, że te warunki w tym przypadku nie muszą być spełnione?</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PoselAndrzejOstojaOwsiany">Druga sprawa - to rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego od Ministerstwa Sprawiedliwości. Tak się składa, że nasze poglądy na tę sprawę są podobne. Ja jako były prokurator uważam, że połączenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości nie przyczyniło się do polepszenia pracy tych organów, a wręcz odwrotnie, do pogorszenia jakości tej pracy. Sądzę, że prokuratura powinna być oddzielona i samodzielna.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PoselAndrzejOstojaOwsiany">Dlatego nie rozumiem, że z tym ważnym problemem trzeba czekać aż do ustawy konstytucyjnej, która nie wiadomo kiedy w końcu zostanie uchwalona.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#PoselAndrzejOstojaOwsiany">Następna sprawa - to sprawa procesów, sprawa, która bardzo boli nasze społeczeństwo i właściwie ludzie oraz fachowcy także nie znajdują uzasadnienia, dlaczego te wielkie afery gospodarcze i inne tak strasznie się ślimaczą. Uzyskałem takie wiadomości, że bardzo wiele spraw jest zakończonych, w tym także afer i z niewiadomych powodów nie są one kierowane do sądu.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#PoselAndrzejOstojaOwsiany">Czy sprawy te pan premier ma zamiar szybko uruchomić? Nie chodzi mi o konkretne terminy, bo te jest trudno określić niemniej wydaje się, że sprawa wymaga szybkiego załatwienia.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#PoselAndrzejOstojaOwsiany">Następnie interesuje mnie stanowisko pana premiera w odniesieniu do tych parlamentarzystów - dotyczy to i Sejmu i Senatu - w stosunku, do których toczą się jakieś postępowania karne. Wiadomo, że są takie osoby.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#PoselAndrzejOstojaOwsiany">Chciałbym poznać też stosunek pana premiera wobec tzw. prowokacji policyjnej i świadka koronnego.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#PoselAndrzejOstojaOwsiany">I ostatnia kwestia, zasygnalizowana przez pana premiera, ale bez dokończenia wypowiedzi. Środowiska prawnicze szalenie interesuje sprawa kiedy, poza deklaracjami, będą mogli oczekiwać na realny wzrost wynagrodzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselJacekTaylor">Mam także kilka pytań. W razie gdyby Trybunał Konstytucyjny podzielił pogląd pana ministra w sprawie sprzeczności z Konstytucją ustawy o zmianie ustawy o ustroju sądów powszechnych - chodzi o sposób odwoływania sędziów, którzy sprzeniewierzyli się zasadzie niezawisłości sędziowskiej w przeszłości i zakwestionował tę ustawę, czy pan minister byłby i za jakim rozwiązaniem sprawy dalszego zatrudniania w wymiarze sprawiedliwości tych sędziów, którzy przed rokiem 1989 wykazali jaskrawy brak niezawisłości w sprawach, zwłaszcza o charakterze czy podtekście politycznym.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PoselJacekTaylor">Inna sprawa. Czy pan minister ma jakiś pogląd na ewentualną konieczność uchwalenia ustawy o urzędzie ministra sprawiedliwości - chodzi mi o to, czy pan minister jest zwolennikiem depolityzacji tego urzędu w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PoselJacekTaylor">Wreszcie, czy pan minister mógłby nam wyjaśnić bliżej to, co usłyszeliśmy w expose pana premiera. Powiedział on o koniecznej koordynacji działań sądów, organów ścigania, straży granicznej, służb celnych, administracji państwowej w sprawie zwalczania przestępczości. Ponieważ jesteśmy zwolennikami niezawisłości sądów, o jakiego rodzaju koordynację tu chodzi? Przyznam, że to sformułowanie mnie trochę zaniepokoiło.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PoselJacekTaylor">I na koniec gdyby pan minister mógł nam powiedzieć, dlaczego pan premier mówił w expose o tym, że rząd nie będzie wykorzystywać środków prawnych do zwalczania opozycji politycznej? Dlaczego zachodziła i czy zachodziła taka konieczność?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselKrzysztofKaminski">Ja mam problem natury wyłącznie formalnej i wynika on ze spełnienia warunków formalnych przez przedstawionego przez Prezesa Rady Ministrów kandydata, któremu Sejm ma udzielić w ramach Rady Ministrów wotum zaufania.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PoselKrzysztofKaminski">Komisja Sprawiedliwości musi dawać dowody na to, że opiera się o obowiązujące prawo, a przecież jest w demokratycznym państwie ustalona ścieżka rozstrzygania prawnych problemów. Chcę przypomnieć o treści art. 5 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, który to artykuł wyraźnie mówi, że Trybunał Konstytucyjny ustala powszechnie obowiązującą wykładnię ustaw.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PoselKrzysztofKaminski">I skoro pojawia się problem, czy art. 17 ustawy z czerwca 1985 r. o prokuraturze, który precyzuje siedem wymogów, jakie musi spełnić kandydat na prokuratora, dotyczy także Prokuratora Generalnego. To pytanie może skierować do Trybunału Konstytucyjnego prezydent, premier, I Prezes Sądu Najwyższego i w demokratycznej procedurze bez drażniących polemik prasowych można w sposób demokratyczny uzyskać odpowiedź na to pytanie.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PoselKrzysztofKaminski">Jestem o tyle w niezręcznej sytuacji, że mini-expose wicepremiera W. Cimoszewicza było interesujące, pytania są interesujące - ale merytoryczne. Tymczasem Komisja musi najpierw - i to stawiam jako niosek formalny do protokołu - przegłosować następujący projekt uchwały, który zgłaszam.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PoselKrzysztofKaminski">Projekt ten brzmi: "Komisja Sprawiedliwości zawiesza wydanie opinii na temat kandydatury wicepremiera W. Cimoszewicza na ministra sprawiedliwości do czasu ustalenia przez Trybunał Konstytucyjny wykładni ustawy o prokuraturze i jej art. 17 i zgłasza taki dezyderat do Prezesa Rady Ministrów, by z tą sprawą zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego".</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#PoselKrzysztofKaminski">Myślę, że najpierw należy przegłosować mój wniosek i dopiero gdy on upadnie, pan premier będzie odpowiadał już na merytoryczne pytania i będziemy wiedzieli, że Komisja przechodzi do porządku dziennego nad treścią art. 17 ustawy o prokuraturze, stanowiąc nowy zwyczaj polityczny i prawny, że wymogi z art. 17 nie są stosowane.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#PoselKrzysztofKaminski">Pragnę przypomnieć że to, o czym mówił pan premier W. Cimoszewicz, odnoszące się do poprzedników dotyczyło zupełnie innych zagadnień, bo chodziło o łączenie funkcji prokuratora generalnego z funkcją w partiach politycznych. W niektórych przypadkach następowało zawieszenie pełnienia funkcji politycznej, a w przypadku prof. W. Chrzanowskiego - nie. Natomiast tutaj po raz pierwszy mamy problem kryterium merytoryczno-zawodowego. Wymóg jest prosty: co najmniej dr hab.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#PoselKrzysztofKaminski">Proszę o przegłosowanie tej uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselLidiaBladek">Ja mam kilka pytań problemowych do pana ministra sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PoselLidiaBladek">Po pierwsze, jednym z podstawowych warunków prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości jest jego dobra organizacja. Czy pan minister zdążył się już przyjrzeć organizacji, zwłaszcza w sądownictwie i prokuraturze, bo nastąpiły znaczne i bardzo korzystne zmiany, jeśli chodzi o adwokaturę czy notariat, patrząc z punktu widzenia interesów społeczeństwa, jego obsługi przez poszczególne instytucje wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PoselLidiaBladek">Pierwsze, to problem przeciążenia sądów ubezpieczeń. Jak wiadomo powstały one, gdy spraw w nich nie było zbyt wiele, zostały utworzone nie przy wszystkich sądach wojewódzkich tak, że obejmują swą właściwością obszar kilku województw.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PoselLidiaBladek">Natomiast sądy pracy nie są w ogóle przeciążone, wpływa do nich bardzo mała ilość spraw. Jest kilka dosłownie spraw do repretorium P - czyli rozpoznawczych w procesie. Gros spraw w sądach pracy to sprawy nakazowe, w których nakazy pisze sekretarka, sędzia tylko podpisuje. Ci sędziowie są niedociążeni pracą. Inne natomiast wydziały są przeciążone.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PoselLidiaBladek">Dlatego zaczęłam od sądów ubezpieczeń, że rozpatrują one głównie sprawy odwołań od decyzji ZUS, sprawy emerytów, ludzi starszych, oczekujących na orzeczenia często po pół roku. Są to sprawy bardzo istotne dla tego środowiska i wydaje mi się, że nie potrzeba tu ustawy, tylko przyjrzenie się tym sprawom, ich analiza i pojęcie odpowiednich decyzji w drodze rozporządzenia, bo tak można je rozstrzygnąć.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#PoselLidiaBladek">Następna sprawa - sądów gospodarczych. Nie funkcjonują one jak należy, choć w niektórych województwach funkcjonuje po kilka wydziałów sądów gospodarczych. Brak jest w nich odpowiedniej kadry sędziowskiej. Poradzi sobie w takim sądzie dobry cywilista, ale nie aplikant czy asesor.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#PoselLidiaBladek">Wydaje się, że kadra do takich sądów powinna być dobierana spośród doświadczonych radców prawnych, czy innych zawodów prawniczych. Wydziały tych sądów powinny funkcjonować przy każdym sądzie rejonowym.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#PoselLidiaBladek">Następny problem - rejestracji. Rozumiem, że rejestracja spółki czy przedsiębiorstwa wymaga sprawdzenia aktu założycielskiego pod względem merytorycznym, ale nie rozumiem opieszałości kilkumiesięcznej, jeżeli spółdzielnia nosi o zmianę rejestracji zarządu, co jest potrzebne dla prawidłowego wykonywania zadań spółdzielni, np. w banku, gdzie składa się wzory podpisów.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#PoselLidiaBladek">Nie ma tutaj raportu NIK z wykonania budżetu, który to raport podnosi ten problem, ale kwestia brakującego biliona złotych byłaby załatwiona, gdyby sądy nie miały zaległości wynikających z opieszałości. Opłaty i koszty od załatwionych spraw przyniosłyby tę kwotę, bo przecież w orzeczeniu kończącym rozstrzyga się o kosztach.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#PoselLidiaBladek">Następna sprawa związana z realizacją zasady państwa prawnego. Dotyczy to nie tylko resortu sprawiedliwości, ale i finansów. Chodzi mi o przepisy o opłatach w sprawach karnych i kosztach w sprawach cywilnych, które to przepisy należałoby zmienić. Sądy powinny zwracać z urzędu nadpłatę, jeżeli pobiorą za dużo pieniędzy, np. od wniosków wieczystoksięgowych choćby wskutek omyłki sędziego. Zwrotu z urzędu nie ma i o jego ustalenie mi chodzi. Istnieje tylko zwrot niesłusznie pobranych kwot dokonywany na wniosek strony, która nawet nie wie, czy pobrano za dużo od niej pieniędzy i że o taki zwrot może się upomnieć. Przy obu zwrotach powinien obowiązywać 3-letni okres przedawnienia.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#PoselLidiaBladek">I na koniec poruszona przez pana ministra sprawa nowelizacji prawa o ustroju sądów. Cieszę się, że pan minister ma takie zdanie jak większość środowiska sędziowskiego i zgadza się z tym, że wpływ ministra na obsadzanie stanowisk prezesów powinien być o wiele większy. Nie jest prawdą, że środowisko sędziowskie nie ma nic do powiedzenia, bo przecież jeżeli się trzy czwarte sprzeciwi, to minister nie może powołać prezesa sądu.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#PoselLidiaBladek">Niepokój budzi natomiast w tym środowisku art. 59, zwłaszcza brak w nim przedawnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselAndrzejGaberle">Nie chcę wyręczać w odpowiedzi pana ministra, ale mam jedną uwagę. To, czy wystąpi się do Trybunału o wykładnię prawa, czy się nie wystąpi nie zmieni jednego faktu, który już zaistniał. Prezydent ma prawo powołać Radę Ministrów, dokonał tego aktu i w związku z tym pan minister W. Cimoszewicz jest ministrem sprawiedliwości i cała sprawa może mieć znaczenie perspektywiczne. Skoro tak, proponowałbym, byśmy się tą sprawą szczegółowo nie zajmowali nie mówiąc o tym, że na podstawie ustawy o prokuraturze można znaleźć tutaj odpowiedź, która nie wymaga aż wypowiadania się Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoselAndrzejGaberle">Moje pytanie do pana ministra wymaga wstępu. Przyjmuję jako założenie, że resort sprawiedliwości jest w stanie złym i przyjmuję to jako pewien fakt, nie wchodząc w przyczyny tego, które są złożone i długofalowe. Mamy tego rodzaju sytuację na dziś, że ta trzecia władza w państwie budzi zasadnicze wątpliwości co do jej sposobu funkcjonowania. Nie jest to rzecz do załatwienia od ręki, co jest oczywiste. Czy natomiast pan minister zgodziłby się z opinią, że jest to resort, który wymaga pewnych długofalowych działań reformatorskich i jeżeli tak, to ewentualnie w jakim kierunku powinno to zmierzać?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Ja nie zamierzam poza jednym zadawać pytań, chciałbym się przede wszystkim podzielić odczuciami. Przez chwilę byłem potrójnie zażenowany. W X kadencji spotkałem się z podobnym problemem jako poseł ówczesnej kadencji, kiedy powstał problem oceny kwalifikacji i spełnienia wymogów formalnych przez ówczesnego ministra sprawiedliwości pana prof. W. Chrzanowskiego, choć z pewnością istnieje asymetria sytuacyjna problemów.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PoselJanuszSzymanski">Zaprezentowany wówczas przez zespół wybitnych znawców prawa konstytucyjnego, jak też ustroju sądów powszechnych i prokuratury pogląd był następujący: prokurator generalny nie jest prokuratorem. I tak art. 64 ust. 2 przepisów pozostawionych w mocy na podstawie art. 78 małej Konstytucji mówi: Prokuratura podlega ministrowi sprawiedliwości, który sprawuje funkcję prokuratora generalnego. I takie jest odczytanie sensu tej nominacji i chcę powiedzieć, że od czasu wejścia w życie małej Konstytucji zmieniły się zasadnicze ramy ustrojowe Polski. To nie Sejm powołuje rząd, tylko prezydent i z pewnością było to przedmiotem oceny prawnej.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PoselJanuszSzymanski">Tak więc wicepremier - minister sprawiedliwości W. Cimoszewicz jest ministrem sprawiedliwości zgodnie z Konstytucją i te wymogi spełnia.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PoselJanuszSzymanski">Gdyby przyjąć inną logikę tego przepisu, to należałoby dezawuować nominację prof. W. Chrzanowskiego, który zatrzymał funkcję prezesa ZChN, kiedy ustawa o prokuraturze mówi, że prokurator nie może należeć do partii politycznych.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PoselJanuszSzymanski">I pytanie: z zasady państwa prawnego wynika prawo do terminowej rozprawy dla obywatela. Wszyscy wiemy, że z tym nie jest dobrze. Jakie są pańskie zamierzenia w tej mierze, by prawo do terminowej rozprawy było w rzeczywistości naszej realizowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselPiotrChojnacki">Panie premierze i ministrze sprawiedliwości. Chciałbym wyrazić umiarkowane i ostrożne zadowolenie, przeciwne obawom wyrażanym przez niektóre środowiska, że funkcja wicepremiera zaszkodzi ministrowi sprawiedliwości w sterowaniu sprawami sądownictwa w szczególności, a prokuratury także.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselPiotrChojnacki">Po drugie, odniosłem wrażenie z exposé pana premiera, że w tejże funkcji łączenia stanowisk ministra sprawiedliwości z generalnym prokuratorem przejawia się poważnie rodząca się wola walki z narastającą przestępczością. I byłoby dobrze, gdyby ta wola została wyrażona w materialnych działaniach sądów i prokuratur.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PoselPiotrChojnacki">Przez to chciałem nawiązać do kwestii odszkodowań - bo tak można nazwać roszczenia sędziów do ministra sprawiedliwości, określone na kwotę 1,5 bln zł - stanowiących część zobowiązań resortu i myślę, że pan premier i minister nie wie jeszcze o wszystkich zobowiązaniach, jakie na resorcie ciążą, zwłaszcza ze strony materialnych świadczeń, które sądy zobowiązane są zapłacić z tytułu łączności, komunikacji, biegłych i innych należności.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PoselPiotrChojnacki">W związku z tym chciałbym, aby pan na najbliższym posiedzeniu przedstawił rzeczywisty obraz Ministerstwa Sprawiedliwości pod kątem jego zobowiązań należnych osobom trzecim w tym roku. Szczególną uwagę chciałbym zwrócić na zasądzone i należne odszkodowania dla osób za działalność niepodległościową po II wojnie światowej. Orzeczeń jest już tysiące i to w większości niezrealizowanych i przypuszczam, że stanowią większą kwotę niż należności sędziów i prokuratorów. Z tego co wiem, potrzeby ocenia się w ministerstwie na 5 bln zł. Chciałbym, aby pan premier był łaskaw tę informację dokładnie zweryfikować i poinformować o wynikach Komisję, jak też o środkach zaradczych, jakie pan podejmie w kierunku zabezpieczenia realizacji tych świadczeń.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#PoselPiotrChojnacki">Uważam, że pan premier W. Pawlak powinien wykazać w tym względzie pełne zrozumienie, bo jeżeli chcemy mówić o państwie prawnym i jego poprawnie zorganizowanym funkcjonowaniu od strony sądów, prokuratur i organów ścigania, to tego ˝za Bóg zapłać˝ nikt robił nie będzie w tym kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">Wyczerpaliśmy listę chętnych do zadawania pytań, jest ich bardzo wiele. Proszę pana premiera o udzielenie odpowiedzi na nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Będę na pytania odpowiadał po kolei.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Jeśli pan poseł A. Ostoja-Owsiany pozwoli, to nie będę już rozwijał odpowiedzi na pierwsze pytanie. Chciałbym prosić o uznanie tu wypowiedzi m.in. pana posła J. Szymańskiego za wyrażającą także mój pogląd w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Problem drugi - rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości od prokuratora generalnego, dlaczego odczekać z tym do uchwalenia konstytucji. Możemy przedyskutować to z przedstawicielami prokuratury, natomiast ja uważam, że wszelkie zmiany organizacyjne należy raczej przeprowadzać w sposób powściągliwy, starając się dokładnie przewidzieć wszelkie skutki - także niechciane skutki negatywne, uboczne, niezaplanowane.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Na ile zdążyłem się zorientować, operacja łączenia instytucji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego o tyle się do tej pory nie do końca powiodła, że nie nastąpiła pełna integracja pewnych elementów organizacyjnych, które w zamiarze miały obsługiwać obie te instytucje. Z drugiej strony jest ona już zaawansowana, że rozdzielenie, i to w nieprzygotowany odpowiednio sposób, może zagrozić w normalnym funkcjonowaniu zwłaszcza prokuratury, co byłoby katastrofalnym błędem, zwłaszcza przy obecnych zadaniach w zakresie zwalczania przestępczości i w obecnych warunkach.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Dlatego uważam, że byłoby rzeczą rozsądną zająć się tym właśnie w perspektywie kilkunastu miesięcy czy dwóch lat, zwłaszcza że ośmielam się nie podzielać pańskiej wątpliwości co do tego, czy konstytucja zostanie uchwalona lub czy nie wiadomo kiedy zostanie uchwalona, bo jestem głęboko przekonany, że w ciągu najbliższych 2 lat będziemy mieli nową konstytucję naszego państwa i możemy świadomie budować pewne plany w takiej właśnie perspektywie. I właśnie, aby przygotować rozdzielenie nie zakłócające działania prokuratury opowiadałbym się za takim sposobem postępowania.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Dlaczego wielkie afery się tak ślimaczą, jak pan to określił, podobno wiele spraw jest zakończonych, czy chcę je szybko uruchomić.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Oczywiście, jeśli chodzi o sprawy znajdujące się w sądach, to musimy je zupełnie inaczej potraktować. Powinniśmy także w tym gronie zastanowić się, czy wszystkie reguły naszego prawa procesowego powinny mieć dokładnie taki sam zakres i charakter jak do tej pory, czy nie należałoby jednak może poszukiwać rozwiązań ułatwiających zajmowanie się sprawami, w których występuje bardzo wiele wątków. Czy rzeczywiście w każdej sprawie muszą być zbadane i rozstrzygnięte wszystkie wątki? Czy nie należałoby także w imię przyspieszenia czy zwiększenia skuteczności karania doprowadzić do możliwości ograniczania zakresu rozpatrywanych spraw. Właśnie prokuratorzy stwierdzają, że utrapieniem jest bardzo częste zwracanie spraw do uzupełnienia różnych wątków zdaniem sądu niedostatecznie opracowanych itd.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Inna natomiast jest sytuacja, jeśli chodzi o sprawy znajdujące się w rękach prokuratorów. Ja zastanowię się nad pewnymi systemowymi możliwościami dokonania przeglądu, natomiast zacząłem na miarę czasu, jakim w tych kilku dniach dysponowałem, przyglądać się poszczególnym znanym mi sprawom, w przypadku których mam osobiste wątpliwości, dlaczego rzeczywiście tak długo nie zakończyły się jakimiś decyzjami.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Proszę wybaczyć, że nie będę podawał przykładów tych spraw, ale w jednej z nich jeszcze w tym tygodniu mam uzyskać bardzo szczegółową informację wyjaśniającą, dlaczego mimo okoliczności wskazujących na wręcz pewne popełnienie bardzo poważnych przestępstw gospodarczych nie postawiono zarzutów sprawcom czynów.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Mój stosunek do parlamentarzystów, wobec których toczą się postępowania chyba jest bez znaczenia z punktu widzenia tego, jak się te sprawy będą toczyły. Uważam, że wszystkie one powinny być prowadzone zgodnie z przepisami prawa i nie mam zamiaru w najmniejszym stopniu ingerować w postępowanie tych, którzy tymi sprawami się zajmują.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Nie jest oczywiście rzeczą dobrą, jeśli sprawy aktualnych parlamentarzystów przeciągają się, ale muszą one być dokładnie powyjaśniane i ja nie chcę stworzyć pozorów wpływania także na działania prokuratorów w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Mój stosunek do prowokacji policyjnej i świadka koronnego. Z jednej strony wydaje mi się, że wobec wyraźnego wzrostu przestępstw, w tym także tych zorganizowanych, na dużą skalę, należy się poważnie zastanowić nad możliwością korzystania z nowych - być może - korzystniejszych instrumentów badania tych spraw, dowodzenia itd. Jednak wydaje mi się, że trzeba to wszystko bardzo dokładnie przedyskutować i dlatego powiem zupełnie szczerze, że na posiedzeniu Rady Ministrów, na którym zapadały decyzje co do losów ustaw z pakietu rządu Hanny Suchockiej, nie zaakceptowałem propozycji ministra spraw wewnętrznych, aby odpowiednim ustawom nadać tryb pilności uważałem bowiem, że te idee i koncepcje wymagają bardzo gruntownego przedyskutowania w parlamencie. Co prawda znane są one ustawodawstwom innych państw, ale w Polsce byłyby eksperymentem, gdyby miały być wprowadzone i dlatego wymagają owego nieskrępowanego przedyskutowania.</u>
<u xml:id="u-12.12" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Kiedy zostanie załatwiona sprawa wzrostu wynagrodzeń sędziów i prokuratorów. Poza tym, co już powiedziałem państwu na ten temat jestem głęboko przekonany, że sprawa zwłaszcza zaległości zostanie uregulowana i trudno mi coś więcej dodać. Oczywiście, czuję się odpowiedzialny, by potrzeby resortu były uwzględniane w jak największym stopniu, ale składanie jakichkolwiek obietnic uznałbym w tej chwili z kolei za nieodpowiedzialne. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że uzasadnione roszczenia kierowane będą ze strony różnych resortów i dojdzie do bardzo trudnego rozstrzygania o tym, jak powinna być ułożona lista priorytetów.</u>
<u xml:id="u-12.13" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Nieoficjalnie mogę zakomunikować, że w rozmowie z ministrem finansów doszliśmy do wniosku, że kwestia zaległości wobec sędziów i prokuratorów powinna być potraktowana jako najbardziej priorytetowa po kwestiach rent i emerytur. Znalazłyby się więc bardzo wysoko na liście spraw do załatwienia.</u>
<u xml:id="u-12.14" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Pan poseł J. Taylor pyta o moje stanowisko w sytuacji, gdyby Trybunał Konstytucyjny uznał art. 59/1/ za sprzeczny z Konstytucją. Czy jestem i za jakim rozwiązaniem tej sprawy. W rozmowach z wieloma osobami ze środowiska sędziowskiego mówiono mi, że praktyczny wymiar tej sprawy to jest przypadek mniej więcej dwudziestu osób nadal pracujących w sądownictwie, przy czym wszystkie te osoby - jak mi mówiono - są odsunięte od orzekania.</u>
<u xml:id="u-12.15" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Powiem szczerze, że jeżeli dałoby się znaleźć jakieś rozwiązanie, które by samo przez się z kolei nie było sprzeczne z Konstytucją, czy też oznaczałoby konieczności zapłacenia bardzo wysokiej ceny, gdy chodzi o poczucie pewności stabilności sędziów dzisiaj, o poczucie, że istnieją gwarancje, iż żadne nadzwyczajne środki nie będą wykorzystywane do wywierania presji na sędziów dzisiaj orzekających, to jestem otwarty na takie propozycje rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-12.16" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Każde rozwiązanie rozpatrywane teoretycznie przezemnie ma jednak różne wady. Można oczywiście na ten temat rozmawiać.</u>
<u xml:id="u-12.17" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Ustawa o urzędzie ministra sprawiedliwości, o depolityzacji tego stanowiska - nie mam zdania na temat ustawy o urzędzie ministra. Natomiast uważam, że idea przekształcenia administracji państwowej w służbę cywilną, w której szefem resortu byłby polityk, czy też osoba z pewnego wyboru politycznego, oczywiście mająca również niezbędne kwalifikacje do wykonywania swych obowiązków, a na wszystkich pozostałych szczeblach byliby urzędnicy spełniający najwyższe wymagania profesjonalne, w tym być może ktoś w randze sekretarza stanu będący szefem resortu w sprawach bieżących - w ten sposób widzenia konstruowania administracji państwowej bardzo mi odpowiada. I jeżeli w najbliższych tygodniach okaże się to możliwe, chciałbym zaproponować pewne rozwiązania dotyczące resortu sprawiedliwości, odpowiadające temu kierunkowi myślenia.</u>
<u xml:id="u-12.18" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Pyta pan, panie pośle, o pewne elementy zawarte w exposé premiera, m.in. o kwestię koordynowania działalności sądów, służb granicznych, służb celnych itd. do zwalczania przestępczości. Nie wchodzi tutaj nic, co by naruszało niezawisłość sądów i sędziów w zakresie orzekania, natomiast sądzę, że warto jest porozmawiać w gronie przedstawicieli różnych tych instytucji o tym, co można zrobić w kategoriach organizacyjnych, przepływu informacji, przepływu dokumentów, aby usprawnić funkcjonowanie całego systemu, wszystkich elementów systemu zwalczania przestępczości. Nie sądzę, by dziś można było powiedzieć, że nic się nie da zrobić. To oznaczało tyle i tylko tyle.</u>
<u xml:id="u-12.19" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Dlaczego premier mówił, że nie będzie się wykorzystywać środków prawnych przeciwko opozycji? Dobrze jest, jeżeli naszym kłopotem jest, dlaczego premier stwierdza, że nie będzie wykorzystywania środków prawnych przeciwko opozycji. Gorzej by było, gdyby stwierdzał coś dokładnie odwrotnego. Dlaczego to stwierdza? Może m.in. dlatego, że choć to wymaga jeszcze pewnego zbadania, w mojej obecnej roli będzie to dosyć proste chyba do wyjaśnienia, wielu polityków niedawnej opozycji było przekonanych, że wykorzystywano pewne środki prawne do działania przeciwko nim. Że m.in. podejmowane były decyzje o zakładaniu podsłuchu i o śledzeniu polityków opozycji, parlamentarzystów.</u>
<u xml:id="u-12.20" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Tego typu rzeczy, jeśli nie zachodzą jakieś bardzo wyraźne uzasadnione podejrzenia o prowadzenie działalności nielegalnej, po prostu nie powinny mieć miejsca. Jak rozumiem jest to deklaracja tego rządu, że takich działań nie będzie podejmował.</u>
<u xml:id="u-12.21" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Pozwolę sobie nie wypowiadać się na temat wniosku pana posła K. Kamińskiego, to jest zadanie dla Komisji.</u>
<u xml:id="u-12.22" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Pani poseł L. Błądek stawia mnie wobec pewnego kłopotu, ponieważ muszę przyznać, że przynajmniej na początku sprawowania obu stanowisk - wicepremiera i ministra sprawiedliwości - to drugie trochę rzeczywiście cierpi. Mam nadzieję, że jest to sprawa przejściowa, ponieważ jestem w stanie dzisiaj pracować po 8 godzin w obu miejscach pracy, nie daje się więcej, nie zdążyłem się jeszcze zapoznać ze wszystkimi problemami, natomiast jestem umówiony w przyszłym tygodniu na spotkanie z Krajową Radą Sądownictwa i rozumiem, że wszystkie kwestie, m.in. te, o których pani była uprzejma wspomnieć - będą mogły tam być omówione.</u>
<u xml:id="u-12.23" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Zgadzam się z pani poglądem, że usprawnienie działalności różnych instytucji sądowych może podnieść wpływy do budżetu państwa. Wspominałem o tym także ministrowi finansów, ponieważ mam wrażenie, że czasami także takich argumentów trzeba w rozmowie z ministrem finansów używać, aby dostrzegał także możliwe korzyści płynące z punktu widzenia budżetu państwa, korzyści wynikające z zainwestowania niezbędnych środków materialnych w funkcjonowaniu sądów.</u>
<u xml:id="u-12.24" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Obawiam się, że niezupełnie identycznie myślimy o tych rozwiązaniach ustawy o sądach powszechnych w odniesieniu do uprawnień ministra sprawiedliwości, jeśli chodzi o powoływanie prezesów sądów. Ja rzeczywiście uważam, że minister sprawiedliwości nie powinien być pozbawiony wpływu na te decyzje, bo odpowiedzialność musi się wiązać z kompetencjami. Uważam natomiast, że obecne rozwiązanie idzie zbyt daleko i że wpływy ministra sprawiedliwości i samorządu sędziowskiego powinny być zrównoważone. Można znaleźć różne rozwiązania w tym zakresie, które pozwolą obu stronom mieć uzasadnione przekonanie o tym, że zachowują wpływ na ostateczne rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-12.25" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Powiem szczerze, że ja osobiście uważam za naiwne i wynikające z pewnego nieporozumienia przeświadczenie o tym, że sprawność działania sądów w odniesieniu także do pewnej dyscypliny pracy sędziów można osiągnąć przy pomocy środków natury formalnej, jak np. wyznaczanie prezesów czy zachowanie wpływu ministra na obsadzanie tych stanowisk. Nie ma innej drogi, jak wytworzenie wspólnego przekonania, przeświadczenia, że jest poważna rzecz do zrobienia, że coś od nas wszystkich zależy.</u>
<u xml:id="u-12.26" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">To z kolei zbudować można tylko na gruncie przekonania wszystkich, że traktujemy to jako wspólne zadanie, że minister sprawiedliwości nie ma najmniejszych ambicji do dyrygowania kimkolwiek, do administrowania poza tym, co wynika z jego obowiązków obsługi instytucji wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-12.27" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Pan prof. A. Gaberle pyta czy zgadzam się, iż likwidowanie tych wszystkich wątpliwości co do sposobu działania sądów wymaga długofalowych działań reformatorskich. Tak, zgadzam się i oczywiście byłoby nieporozumieniem zajęcie np. takiego stanowiska rozważając teoretycznie, że skierowanie znacznie większych nakładów na sądownictwo natychmiast zlikwidowałoby wszystkie problemy związane z jego funkcjonowaniem. To trzeba robić w dłuższej perspektywie, jest to oczywiście w bardzo dużym stopniu zdeterminowane finansowymi możliwościami państwa, ale przede wszystkim trzeba zadbać o atmosferę pracy, o pewność owej pracy.</u>
<u xml:id="u-12.28" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">W moim przekonaniu trzeba zlikwidować te braki, które zależą od państwa, od ministra sprawiedliwości - rażące dysproporcje zarobków w pewnych zawodach prawniczych.</u>
<u xml:id="u-12.29" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Oczywiście, nigdy nic nie poradzi się na to i nie ma co nawet tego próbować, że bardzo dobrzy prawnicy będą zarabiali w firmach prywatnych czy w bankach bardzo dużo pieniędzy - tak jest zresztą na całym świecie. Natomiast jest nie do zaakceptowania w dłuższej perspektywie taka sytuacja, kiedy po prostu zmiana miejsca pracy z jednego do drugiego zawodu prawniczego - np. zostanie notariuszem pozwala zarabiać zdecydowanie więcej.</u>
<u xml:id="u-12.30" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Nie chciałbym nikogo zachęcać do myślenia w kategoriach pewnej zawiści, czy też wymierzania notariuszom sprawiedliwości przez obcinanie ich zarobków, ale tutaj muszą być zachowane pewne proporcje. Tego wymaga pragmatyzm w funkcjonowaniu sądów. Inaczej godzilibyśmy się na to, że ten proces będzie postępował, że sędziowie swoją sytuacją materialną będą zmuszeni do rezygnacji z pracy w wymiarze sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-12.31" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Pan poseł J. Szymański pyta mnie o to, co chcę zrobić, aby owo prawo do terminowej rozprawy rzeczywiście zagwarantować. To się wiąże oczywiście ze wszystkimi poprzednimi problemami, bo przecież to długie oczekiwanie nie wynika - jak sądzę - z niczyjej złośliwości czy niechęci tylko z tego, że wiele sądów jest zawalonych prawami i na wszystko trzeba czekać w kolejce. Ogólne usprawnienie działania sądów jest tutaj jedyną możliwą odpowiedzią.</u>
<u xml:id="u-12.32" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Pan poseł P. Chojnacki był łaskaw zwrócić uwagę na to, że istnieją jeszcze inne zobowiązania finansowe państwa. Przyjmuję wniosek o to, żeby przedstawić szczegółową informację na ten temat Komisji. Spróbuję zrobić to wcześniej niż przed końcem roku kalendarzowego, ponieważ wszystkie te informacje muszą być uwzględnione w toku pracy nad budżetem.</u>
<u xml:id="u-12.33" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Pan poseł wspomniał o jeszcze jednej bardzo trudnej sprawie - chodzi o zaległości w wypłacaniu odszkodowań dla ofiar represji stalinowskich. O ile się orientuję należy przewidywać, że w tym roku łączna kwota odszkodowań zasądzonych tym osobom sięgnie 1.200 mld zł. W budżecie państwa na ten rok przeznaczono rezerwę celową na ten cel w wysokości 288 mld zł, co oznacza, że w tym roku zaległości będą rzędu 900 mld zł.</u>
<u xml:id="u-12.34" who="#WicepremierWlodzimierzCimoszewicz">Wiedza o tym, ile tego typu wniosków wpływa, jaka jest skala odszkodowań pozwala przewidywać, że w przyszłym roku łączna kwota tych odszkodowań może sięgnąć 2.300 mld zł i powiem szczerze, że na pańskie pytanie, co zrobię w tym zakresie, ja nie znajduję odpowiedzi. Mam wrażenie, że przy pełnym szacunku dla idei powrotu do spraw z przeszłości i poszukiwania sprawiedliwości wobec ludzi kiedyś skrzywdzonych pewne rozwiązania prawne być może zostały podjęte bez dostatecznie wnikliwego przewidzenia kosztów finansowych, jakie one pociągają. Niestety dzisiaj sytuacja jest taka, że będzie szalenie trudno wywiązać się z tych zobowiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">Dziękuję panu ministrowi. W zasadzie wyczerpaliśmy wszystkie pytania i nie widzę chętnych do dalszego odpytywania.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PoselAleksanderBentkowski">Od siebie chciałbym dodać prośbę, by pan premier - minister sprawiedliwości zwrócił szczególną uwagę na problem egzekucji. I sądowej i administracyjnej, pierwszej dramatycznie złej, drugiej nieudolnej. W wyniku tego powstaje tzw. egzekucja zastępcza, poza prawem i bardzo wadliwe wynagrodzenie komorników powoduje, że w zasadzie nie są oni zainteresowani skutecznym prowadzeniem egzekucji, zadowalając się najczęściej samymi zaliczkami na poczet tejże egzekucji. Dla poprawy tego stanu nie potrzeba zmian ustawowych, to leży w kompetencjach Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PoselAleksanderBentkowski">Niemniej propozycje, jakie są złożone w ministerstwie, na niewiele się przydają. Proponowałbym tu bardzo radykalne rozwiązanie - po prostu prywatyzację egzekucji. Nie jest obowiązkowe, by komornik był instytucją państwową. Wystarczy, żeby miał ochronę policyjną tak, jak ma w chwili obecnej i miał ścisły nadzór sądu, natomiast skuteczność jego działania powinna wyłącznie decydować o jego zarobkach.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PoselAleksanderBentkowski">Jest to rozwiązanie nietypowe, ale zaręczam, że podobnie jak w rozwiązaniu z notariuszami następuje natychmiast odczuwalna poprawa.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PoselAleksanderBentkowski">Drugim problemem bardzo istotnym jest narastanie ogromnych zaległości w Naczelnym Sądzie Administracyjnym i w jego delegaturach. Są one 8-miesięczne i nic nie wskazuje na poprawę, a wprost przeciwnie, na wzrost zaległości, bo już zaczynają napływać sprawy z zakresu podatków i można przypuszczać, że będzie tych spraw o wiele więcej.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#PoselAleksanderBentkowski">Myślę, że jest niezbędne rozszerzenie ilości tych ośrodków, ponieważ trwanie na stanowisku, że wystarczy ich siedem jest co najmniej nieaktualne.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PoselAleksanderBentkowski">Są to problemy gorące i nie należy czekać zbyt długo z ich rozwiązaniem, ponieważ np. zatrzymanie sprawy w sądzie administracyjnym o zapłatę cła w wysokości 1 mld zł - a przy niewielkim zabiegu procesowym nie jest to skomplikowane - powoduje, że ten miliard nie wpływa do kasy państwa, choć powinien, a sprawy o wyższe znacznie kwoty nie są rzadkością. Często zobligowany do zapłaty sam doprowadza do procesu, by odwlec przy jego pomocy termin płatności cła. Są to może szczegóły, ale dość ważkie.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#PoselAleksanderBentkowski">Mamy do rozstrzygnięcia dwie kwestie. Pierwsza to podjęcie uchwały zmierzającej do wydania opinii, czy powołany przez pana prezydenta na stanowisko ministra sprawiedliwości pan W. Cimoszewicz zapewnia wykonanie przedstawionego Sejmowi programu działania rządu.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#PoselAleksanderBentkowski">Przed tym powinniśmy rozstrzygnąć propozycję uchwały zgłoszonej przez pana posła K. Kamińskiego o treści: "Komisja Sprawiedliwości zawiesza rozpoznanie wniosku Prezydium Sejmu do czasu dokonania przez Trybunał Konstytucyjny wykładni art. 17 ustawy o prokuraturze".</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#PoselAleksanderBentkowski">Ponieważ uchwała, która idzie dalej głosowana jest pierwsza, przystąpimy do głosowania propozycji posła K. Kamińskiego.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#PoselAleksanderBentkowski">Pan poseł J. Szymański prosi o głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Chciałbym dodać do swej wypowiedzi na temat wniosku pana posła K. Kamińskiego, że jest on contra legem, że zgodnie z regulaminem możecie państwo albo udzielić tzw. pozytywnej opinii o tym, że wicepremier-minister sprawiedliwości daje taką rękojmię lub nie. Tak więc wniosek pana posła K. Kamińskiego zmierza do udzielenia negatywnej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselZbigniewSiemiatkowski">Szanując prawo poselskie do zgłaszania różnorodnych wniosków - w tym przypadku pana posła K. Kamińskiego - sądzę, że jeśli pan poseł K. Kamiński chce się ośmieszać jako prawnik, to ma do tego prawo, choć ja nie decydowałbym się na to.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PoselZbigniewSiemiatkowski">Mamy tu jednak komisję sejmową, która ma procedować w trybie regulaminowym i byłoby dopuszczeniem precedensu głosowanie takiej uchwały. W czasie poprzedniej kadencji parokrotnie byłem świadkiem, kiedy Sejm przechodził do porządku dziennego nad kwestiami uregulowanymi w Konstytucji i później musieliśmy wstydzić się za podejmowane decyzje.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PoselZbigniewSiemiatkowski">W związku z tym na starcie tego Sejmu i tej Komisji nie chciałbym głosować wniosku stojącego w jaskrawej sprzeczności z regulaminem, jak i normami konstytucyjnymi. Nie trzeba wykładni Trybunału Konstytucyjnego, żeby zrozumieć treść oraz intencje ustawodawcy przy określaniu instytucji prokuratora generalnego i czym on się różni od zwykłego prokuratora.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#PoselZbigniewSiemiatkowski">Dlatego jestem przeciwny poddawaniu wniosku pana posła K. Kamińskiego pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselAleksanderBentkowski">Przegłosujemy więc, czy wniosek pana posła K. Kamińskiego poddać pod głosowanie. Kto jest za tym, by poddać pod głosowanie projekt uchwały pana posła K. Kamińskiego, proszę o podniesienie ręki. 2 posłów głosowało - za, 14 posłów było przeciwnych, a 6 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PoselAleksanderBentkowski">Przystąpimy wobec tego do głosowania nad treścią opinii, którą mamy przegłosować: czy powołany przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej na stanowisko ministra sprawiedliwości pan W. Cimoszewicz zapewnia wykonanie przedstawionego Sejmowi programu działania rządu.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PoselAleksanderBentkowski">Kto jest za wyrażeniem opinii pozytywnej, proszę o podniesienie ręki. Kto jest przeciwny takiej opinii? Kto się wstrzymał? Podaję wyniki. Przy 5 głosach przeciwnych i braku wstrzymujących się, 18 głosami za Komisja Sprawiedliwości postanowiła w przedmiotowej sprawie wydać opinię pozytywną.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PoselAleksanderBentkowski">Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>