text_structure.xml 32.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Projekt ustawy jest krótki i sądzę, że wszyscy rozumiemy o co w nim chodzi. Nie znamy natomiast stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiceministerfinansowJolantaPallasFabjanska">Rząd wyraził swoje stanowisko wobec pierwszej nowelizacji ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych. Została wówczas powołana podkomisja, która przygotowała ten projekt. Nie został on przekazany ani do Urzędu Rady Ministrów, ani do Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Uważam, że został popełniony błąd. Sądziłam, że podkomisja dotrzymała zwyczajowego trybu i poprosiła rząd o stanowisko wobec projektu ustawy. Czy przedstawiciele rządu nie uczestniczyli w pracach podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiceministerfinansowJolantaPallasFabjanska">Nie byliśmy powiadomieni o terminie posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W praktyce parlamentarnej przestrzegana jest procedura - wprawdzie nie określona ustawowo - że we wszystkich posiedzeniach podkomisji i komisji uczestniczą zainteresowani przedstawiciele rządu. Nie wyobrażam sobie innego sposobu procedowania.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy pani minister może się ustosunkować do propozycji zawartych w projekcie ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WiceministerJolantaPallasFabjanska">Jeśli chodzi o zmiany do art. 4, to powtarzamy nasze stanowisko, które prezentowaliśmy na poprzednim posiedzeniu i złożyliśmy je na piśmie. Dodam tylko, że zostały już podjęte wspólne działania z prezesem Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Dokonane zostały uzgodnienia, że "Totalizator Sportowy" zostaje przekazany, tak, jak to wynika z ustawy o grach losowych o zakładach wzajemnych Ministerstwu Finansów. W związku z tym nie bardzo rozumiem nowelę zaproponowaną do art. 4. Spór, który istniał od ponad roku, już został rozstrzygnięty.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WiceministerJolantaPallasFabjanska">Ministerstwo Finansów w dalszym ciągu stoi na stanowisku, że nie należy dopuścić do monopolizacji. Ustawa o grach losowych i zakładach wzajemnych jest osiągnięciem, bowiem w jednym akcie prawnym zostały rozstrzygnięte sprawy wszystkich gier losowych i minister finansów sprawuje nadzór, począwszy od wydawania koncesji a kończywszy na kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Proponuję, aby w tej sprawie wypowiedzieli się pozostali przedstawiciele rządu, a następnie poprosimy posła sprawozdawcę o krótkie wprowadzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJanuszSzymanski">W tym stanie rzeczy nieodzownym jest zaprezentowanie projektu przez osobę wyznaczoną przez podkomisję. Osoba ta powinna także wyjaśnić przyczyny braku przedstawiciela zainteresowanego resortu w trakcie prac podkomisji. Potem przystąpilibyśmy do dyskusji, w której rząd jest jednym z uczestników, a nie uczestnikiem dominującym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Nie mam nic przeciwko wystąpieniu posła sprawozdawcy. Ze względu na jego nieobecność rozpoczęliśmy od prezentacji stanowiska rządu, a ponieważ przewodniczący Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu poinformował mnie, że głos chce zabrać także minister E. Pietrasik, dlatego w pierwszej kolejności wymieniłam przedstawicieli rządu, a w drugiej posła sprawozdawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WiceprezesUrzeduKulturyFizycznejiTurystykiEugeniuszPietrasik">Nawiązując do wyjaśnień minister J. Pallas-Fabjańskiej chciałem powiedzieć, że Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki jest zdyscyplinowanym organem państwowym i skoro otrzymał decyzję premier Hanny Suchockiej, rozpoczął procedurę przekazywania "Totalizatora Sportowego".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselWieslawaZiolkoweska">Oddaję głos posłowi sprawozdawcy i proszę o uzasadnienie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselMarianMichalski">Po raz kolejny zajmujemy się poselskim projektem ustawy o zmianie ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych. Trzeba wyraźnie stwierdzić, że jest to próba znalezienia środków finansowych, które mogłyby zahamować degradację kultury fizycznej wraz z jej wszystkimi składowymi, do których zaliczyć należy wychowanie fizyczne, sport, rekreację ruchową oraz rehabilitację ruchową. Temu negatywnemu zjawisku dała początek likwidacja Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, która miała miejsce w l990 r. Brak dopływu środków pozabudżetowych, a  m.in. 26% dochodów z "Totalizatora Sportowego" oraz drastyczne cięcia budżetowe na zadania kultury fizycznej w latach 1991-1993, spowodowały znaczną dekapitalizację obiektów sportowo-rekreacyjnych, brak możliwości realizacji inwestycji i prac modernizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselMarianMichalski">Spośród nielicznej bazy sportowej, jaką posiada nasz kraj, część obiektów bezpowrotnie straciła swój charakter użytkowy, często zamieniając się w parkingi i place giełdowe. Tę praktykę trzeba ostro potępić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Przepraszam, że przerywam panu, ale wszyscy wiemy, że w budżecie są znikome pieniądze na kulturę fizyczną i sport, a także zdajemy sobie doskonale sprawę, że stan finansowania tych dziedzin jest bardzo zły. Proszę więc przejść do propozycji zawartych w projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselMarianMichalski">Zaproponowane zmiany w ustawie o grach losowych i zakładach wzajemnych z 29 lipca 1992 r. nie naruszają struktury i spójności budżetu państwa na rok 1994. Treść art. 42a sprowadza się do 20% dopłaty do stawki w grach losowych i zakładach wzajemnych, prowadząnych przez "Totalizator Sportowy", obecnie przedsiębiorstwo państwowe a od czerwca 1994 r. przekształcone w spółkę skarbu państwa. Z dopłaty tej pochodzić będą środki na fundację rozwoju kultury fizycznej, a ich dysponentem będzie Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki. Środki Urząd ten przeznaczy na dofinansowanie zadań związanych z upowszechnieniem kultury fizycznej, rozbudową bazy rekreacyjno-sportowej.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselMarianMichalski">Podkomisja zebrała się 4 lutego 1994 r. w składzie sześcioosobowym, powołanym przez trzy komisje. W posiedzeniu uczestniczyli przedstawiciele działu prawnego Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki oraz Biura Analiz i Ekspertyz Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Projekt ustawy wprowadza dwie merytoryczne zmiany. Pierwsza polega na zdjęciu monopolu państwowego z "Totalizatora Sportowego".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Niezupełnie. Zacznę od tego, że poseł sprawozdawca nie spełnił swojej roli. Powinien on powiedzieć, jakie zostały wprowadzone zmiany w stosunku do ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych. Po ust. 3 dodaje się ust.4, który zmienia całą tę ustawę, o czym mówiła minister J. Pallas-Fabjańska. Proponuje się, aby wykonywanie monopolu w zakresie gier losowych powierzyć prezesowi Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Do tej pory konstrukcja ustawy jest taka, że pełny monopol nad grami losowymi ma minister finansów. Z mocy prawa "Totalizator Sportowy" musi zostać przekształcony w spółkę prawa handlowego.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselJanuszSzymanski">Druga zmiana polega na tym, że wprowadza się odpis celowy na rzecz fundacji kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselJanuszSzymanski">Do tego sprowadzają się propozycje podkomisji. Można powiedzieć, że psuje się filozofię ustawy, gdyż odchodzi się od monopolu, w sensie nadzoru ministra finansów, na rzecz wykonywania go przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki w zakresie gier losowych prowadzonych przez przedsiębiorstwo państwowe "Totalizator Sportowy", które zostanie przekształcone w spółkę po dokonaniu likwidacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">W dalszym ciągu nie rozumiem pierwszej zmiany. Być może wynika to ze złego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselMaciejManicki">Chcę wyrazić swój stosunek do projektu ustawy. Rozumiem intencje wnioskodawców, ale - moim zdaniem - nie można przyjąć tego projektu ani w obecnym kształcie, ani w zbliżonym. Krótko mówiąc, nie nadaje się on nawet do poprawienia.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselMaciejManicki">Kuriozum tego projektu jest odniesienie się do stanu obecnego i przyszłego, przy czym nie zaleca się zmian stanu obecnego, o czym świadczy następujący zapis: "Wykonywanie monopolu w zakresie gier liczbowych, prowadzonych przez przedsiębiorstwo państwowe i spółkę powstałą w wyniku przekształcenia ...". Takiej praktyki jeszcze nie było. Nie określając konta stanu obecnego projektuje się stan przyszły.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselMaciejManicki">Ten mankament można usunąć wprowadzając przepis nakładający na ministra przekształceń własnościowych obowiązek dokonania w trybie ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, przekształcenia "Totalizatora Sportowego" w spółkę.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselMaciejManicki">Sprzeciw budzi również zmiana polegająca na "wyjęciu" "Totalizatora Sportowego" z gestii ministra finansów. Mamy do czynienia z hazardem, choć łagodniejszym niż kasyna. Jego związek ze sportem polega na tym, że przedmiotem zakładów są wyniki w rozgrywkach sportowych. Gdybyśmy mieli dalej iść tym tropem, to można by np. powołać totalizator kulturalny i przekazać go w gestię ministra kultury i sztuki.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PoselMaciejManicki">Ustanowienie dopłat narusza Konstytucję. Sejm ma prawo nakładać na obywateli podatki, przeznaczając dochody z tego tytułu do budżetu państwa. Dopłaty są quasi podatkiem, który płacić mają grający w "Totalizatora Sportowego". Tworzenie z nich źródła dochodów fundacji jest kolejnym kuriozum. Ponadto dopłata burzy konstrukcję zapisaną w ustawie, że 50% wpływów ze stawek przeznacza się na wygrane. Dopłaty będą obok tych 50%.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PoselMaciejManicki">Rozumiem intencje wnioskodawców, ale sposób załatwienia finansowania kultury fizycznej i sportu nie jest do przyjęcia. Dlatego proponuję, aby Komisje odrzuciły projekt. Moim zdaniem, nie ma dla tego wniosku alternatywy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WiceministerJolantaPallasFabjanska">Art. 4 w dotychczasowym brzmieniu stanowi, że prowadzenie działalności w zakresie gier losowych i loterii pieniężnych stanowi monopol państwa. Wykonywanie tego monopolu należy do ministra finansów, który w tym celu tworzy jednoosobowe spółki skarbu państwa, lub powołuje inne jednostki organizacyjne. W związku z tym przedsiębiorstwo "Totalizator Sportowy" prowadzące gry losowe, powinno ulec likwidacji i przekształcić się w jednoosobową spółkę skarbu państwa. Ma ono zezwolenie na zakłady wzajemne do 9 czerwca br., a następne zezwolenie może otrzymać już osoba prawna.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WiceministerJolantaPallasFabjanska">Nie jesteśmy przekonani, jak pan poseł M. Manicki, że wobec dopłat nie będzie stosowana ta sama zasada podziału, która odnosi się do stawek. Dopłata i stawka będą stanowić cenę, a wówczas mają zastosowanie przepisy, które stanowią od czego płaci się podatek i jak dzieli się pulę nagród. Zatem, jeśli potraktujemy dopłatę jako zwiększenie stawki, to wówczas obowiązywać będzie podatek od gier, podatek dochodowy i ustawowy podział na wygrane. Wobec tego kwota zasilająca fundację nie będzie w tej wysokości, jaką się zakłada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansowAdamWesolowski">Nawiążę do aspektu podniesionego przez posła M. Manickiego, tzn. do zgodności projektowanej dopłaty do stawek z Konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansowAdamWesolowski">Dopłata do cen nie jest rozwiązaniem nowym i wielokrotnie miała ona miejsce w naszym ustawodawstwie. Legalność tego rozwiązania była przedmiotem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, wydanego 26 września 1989 r. W orzeczeniu tym chodziło o bardzo podobny problem, a mianowicie o legalność stosowania dopłat do cen towarów i usług sprzedawanych w miejscowościach turystycznych. W ustawie o cenach została wprowadzona dopłata do cen w wysokości 10% i środki z tego tytułu były przekazywane na Fundusz Turystyki i Wypoczynku. Podobnie w tym przypadku, dopłata do stawki ma być przeznaczona na te same cele - szeroko rozumianą kulturę fizyczną i turystykę.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansowAdamWesolowski">Sprawę wniósł do Trybunału Konstytucyjnego Rzecznik Praw Obywatelskich. Zarzucił on dopłatom do cen naruszenie przepisów konstytucyjnych. Rzecznik dowodził, że jest to podwójne opodatkowanie tej samej czynności, gdyż dopłata do cen ma charakter podatku, ponieważ jest świadczeniem bezzwrotnym i powszechnym. Jedyna różnica między podatkiem a dopłatą polega na tym, że jest ona przekazywana nie do budżetu, lecz do parabudżetu, jakim jest fundusz czy fundacja.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansowAdamWesolowski">Rzecznik zakwestionował również dopłatę z punktu widzenia równości obywateli wobec prawa, argumentując, że tylko część z nich płaci podwójne obciążenie podatkowe.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansowAdamWesolowski">Trybunał Konstytucyjny podzielił argumenty rzecznika i stwierdził, że artykuł ustawy o cenach, wprowadzający dopłaty do cen usług turystycznych, jest niezgodny przede wszystkim z art. 8 ust. 1 Konstytucji. Orzeczenie jest stare, gdyż zostało wydane 26 września 1989 r., ale uwzględniając zasadę res iudicata, można założyć, że gdyby doszło do wniesienia tej sprawy do Trybunału Konstytucyjnego, to używając podobną argumentację stwierdziłby on, iż wprowadzenie dopłaty do stawek jest niezgodne z Konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansowAdamWesolowski">Z punktu widzenia Ministerstwa Finansów art. 42 ma bardzo dużo wad o charakterze prawnym. Nie wiadomo czy dopłata podlega opodatkowaniu od gier. Nie wiadomo także, czy należy ją zaliczyć do przychodu realizowanego przez "Totalizator Sportowy", a zatem czy podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym. Poza tym nie został określony termin przekazywania dopłaty fundacji, przede wszystkim nie jest określony sposób wydatkowania pieniędzy przez fundację. Pieniądze te powinny wpływać do budżetu w formie podatku. Tymczasem proponuje się przekazać je fundacji, bez ustawowego określenia, na co te środki mogą być wydane.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansowAdamWesolowski">Niestety, z dotychczasowego funkcjonowania fundacji i funduszy wyniknęło wiele nieprzyjemnych sytuacji, gdy chodzi o wydatkowanie pieniędzy. Jeśli miałaby zostać powołana fundacja, na podstawie tej nowelizacji, to należałoby enumeratywnie zapisać, na jakie cele mają być wydawane pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieFinansowAdamWesolowski">Na zakończenie chcę podkreślić, że braki finansowe w zakresie kultury fizycznej, sportu i turystyki są powszechnie znane. Taką samą argumentację przedstawił poseł reprezentujący Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym, który rozważał zasadę ustawy o cenach. Nie podzielił on poglądu posła, gdyż Trybunał Konstytucyjny ocenia wyłącznie zgodność aktu normatywnego z Konstytucją, czyli kwestię konstytucyjności, legalności aktu prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJanuszSzymanski">Pan dyrektor podważył konstytucyjność art. 42 ustanawiającego dopłaty do stawek, pokazując precedensowe rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego z 1989 r., które dotyczyło naruszenia zasady równości obywateli. Jakiego przepisu dotyczy pana zarzut, formułowany per analogia do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, w przypadku dopłaty do stawki zakładów "Totalizatora Sportowego"? Czy w tym przypadku można mówić o naruszeniu zasady równości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#DyrektorAdamWesolowski">Nie jestem uprawniony do oceny orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, ale z uzasadnienia jednoznacznie wynika, że nałożenie podwójnego podatku na tę samą czynność narusza zasady państwa praworządnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselJanuszSzymanski">W 1989 r. mieliśmy sytuację tego rodzaju, że np. w Augustowie, mieście uznanym za atrakcyjne turystycznie, obywatel płaci 10% więcej za zakupione towary i usługi niż w Białymstoku, co naruszało zasadę równości. Nie można na tej bazie budować twierdzenia, że naruszona została zasada równości, bowiem określony podmiot działa na terenie całego kraju i prowadzi zupełnie innego typu działania. W tamtym przypadku chodziło o ceny żywności i usług.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselJanuszSzymanski">Zwracam się do pana dyrektora, aby z większą wrażliwością i odpowiedzialnością formułował poglądy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselMaciejManicki">Organizacja, której wówczas przewodniczyłem, była jednym z wnioskodawców zbadania legalności ustawy o cenach przez Trybunał Konstytucyjny. Przypomnę, że ustawa ta wprowadziła dwa rodzaje dopłat. O jednej mówił poseł J. Szymański, czyli o dopłatach obowiązujących w określonych miejscowościach. Oprócz tego były powszechne dopłaty do usług turystycznych. Oba rodzaje dopłat zostały uchylone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#DyrektorAdamWesolowski">Każdy, kto kupował pobyt w miejscowości turystycznej - niezależnie od tego, czy kupował w Warszawie, czy w Zakopanem - płacił dopłaty.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#DyrektorAdamWesolowski">Z braku czasu nie podałem wszystkich argumentów. Powołałem się tylko na uzasadnienie zawarte w piśmie Rzecznika Praw Obywatelskich, które jest właściwe także dla tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselMarekWielgus">Odniosę się do art. 4. Nie mówimy w tym przepisie, że chcemy pozbawić państwa monopolu, lecz chcemy, by nie miał go minister finansów. Proponujemy więc, aby "Totalizator Sportowy" był w gestii prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Jest to ten sam szczebel władzy, co minister finansów.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselMarekWielgus">Nie zgadzam się z argumentami dyrektora A. Wesołowskiego odnośnie art. 42. Stara ocena wprowadziła pojęcie dopłaty do cen urzędowych i regulowanych. Art. 14 upoważnia ministra finansów do stosowania dopłat do tych cen i wyznacza górną ich granicę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#DyrektorAdamWesolowski">Ten artykuł został uchylony przez Trybunał Konstytucyjny. Od czterech lat w ustawie o cenach nie ma upoważnienia dla ministra finansów do stosowania dopłat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselMarekWielgus">Uważam, że proponowane dopłaty do stawek gier liczbowych nie są sprzeczne z ustawą o cenach, bowiem dotyczą one cen umownych i zostaną wprowadzone na mocy ustawy. Taka też była opinia prawników, którzy przedstawili nam swoje opinie w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselMarekWielgus">"Totalizator Sportowy" nie będzie płacił podatku od wpływu z dopłat do stawek gier liczbowych, bowiem te środki stanowić będą dochód fundacji. "Totalizator Sportowy" będzie jedynie poborcą tych dopłat.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PoselMarekWielgus">Pan dyrektor miał wątpliwości, co będzie się działo z pieniędzmi fundacji. Możemy zapisać, że będą one wydawane na cele zgodne ze statutem fundacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Nie ma pan poseł racji z punktu widzenia konstrukcji prawa finansowego. W ustawie powinno zostać zapisane to wszystko, o czym mówił dyrektor A. Wesołowski. Gdybyśmy tak sformułowany projekt ustawy skierowali do Izby, to zostałby on cofnięty i Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów skompromitowałaby się, bowiem projekt urąga zasadom prawa finansowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJanBury">Art. 4 przywraca sytuację, która miała miejsce dwa lata temu. Prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, w imieniu państwa, sprawował monopol  w zakresie gier liczbowych.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselJanBury">Była mowa o tym, że dopłaty do stawek powodują podwójne opodatkowanie tej samej czynności. Nie mają one znamion podatku, którego cechami są powszechność i obligatoryjność. W tym przypadku dopłaty będą płacili tylko ci, którzy grają w totalizatora. Nie można zatem dopłat porównywać z podatkiem.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoselJanBury">Nie widzę tu spraw niejasnych i stawiam wniosek o przystąpienie do głosowania nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselZbigniewPietrzykowski">Wrócę do dodatku turystycznego. Powodem zniesienia tej dopłaty było to, że ludność zamieszkała w miejscowościach uznanych za turystyczne, była zmuszona kupować towary i usługi po wyższych cenach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Stawiam formalny wniosek o odrzucenie tego projektu nowelizacji ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych. Jeden z moich przedmówców powiedział, że jest to powrót do stanu poprzedniego. Rzeczywiście, proponuje się powrót do sytuacji, kiedy mieliśmy trzydzieści kilka funduszów celowych: fundusz bieżnikowania opon, fundusz taki i fundusz owaki. Jest to praktyka, która prowadzi do ubezwłasnowolnienia jakiejkolwiek polityki finansowej państwa, a także Sejmu. Kiedy jest stosowana zasada jednolitości finansów publicznych i nie ma pozabudżetowych funduszy, to Sejm ma możliwość decydowania, w jaki sposób są wydawane środki pochodzące z różnych źródeł. Powrót do licznych parabudżetów, z których każdy prowadzi oddzielną gospodarkę, powoduje, że pole decyzji Sejmu i rządu, który najpierw przygotowuje projekty, a później je realizuje, jest żadne.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselJerzyOsiatynski">Z tego względu stawiam wniosek o odrzucenie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselMaciejManicki">Taki sam wniosek zgłosiłem na początku dyskusji. Powrót do poprzedniego stanu nie jest możliwy. Po to wprowadzona została ustawa o grach losowych i zakładach wzajemnych, by także dochody "Totalizatora Sportowego" trafiały do budżetu państwa, a nie na odrębny fundusz.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselMaciejManicki">Zwróciłem także uwagę na wadliwość art. 4. Nie można jednym tchem wymieniać stanu obecnego i przyszłego. Wystarczyło wymienić tylko przedsiębiorstwo państwowe "Totalizator Sportowy", gdyż art. 8 ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych mówi, że spółka wstępuje we wszystkie prawa i obowiązki przekształconego przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselMaciejManicki">Najistotniejsze jest to, że Sejm parokrotnie odrzucił pomysł "szufladkowania" dochodów. Przy uchwalaniu ustawy budżetowej na 1994 r. zrodził się pomysł, aby uchwalić dodatkową akcyzę i dochody z tego tytułu przeznaczyć na służbę zdrowia. Sejm nie zgodził się na wprowadzenie swego rodzaju resortowego podatku. Tą drogą dojdziemy do tego, że każdy z ministrów będzie miał swój podatek. Nastąpiło już zerwanie ze złą praktyką gospodarczą, polegającą na tworzeniu parabudżetów, i nie powinniśmy do niej wracać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselRyszardFaszynski">Po wystąpieniu posłów M. Manickiego i J. Osiatyńskiego niewiele mam już do dodania. Chciałbym polemizować ze stwierdzeniem, że dopłata do stawek gier liczbowych nie nosi znamion podatku. Podatku akcyzowego także nie płacą abstynenci, którzy nie piją alkoholu i w myśl interpretacji posła J. Burego akcyza nie jest podatkiem.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoselRyszardFaszynski">Poseł M. Wielgus powiedział, że można dopisać, iż fundacja będzie wydawała pieniądze na cele zgodne z jej statutem. A jeśli zmieni ona statut, do czego ma prawo i powie, że będzie wspierała sport wyczynowy zamiast kultury fizycznej, to będzie robiła to zgodnie ze statutem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselTeresaDobosz">Przypomnę, że uchwalona w 1992 ustawa o grach losowych i zakładach wzajemnych przewidywała, iż dochody z tytułu podatków od gier losowych, polegających na odgadywaniu wyniku sportowego współzawodnictwa, pozostawia się do dyspozycji prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki. Nowela tej ustawy nastąpiła w marcu ubiegłego roku. Nie doczytałam się przyczyn, dla których skreślono ust. 2 w art. 41. Oczekuję, że wyjaśni to pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselMaciejManicki">Zapis, na który powołuje się pani poseł, został wprowadzony do ustawy tylko chwilowo. Ustawa była uchwalana w trakcie roku budżetowego i nie można było zmienić ustawy budżetowej na 1992 r. W 1993 r. uchylono ten przepis w ustawie okołobudżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Niezupełnie taka była przyczyna. Powodem był kłopotliwy wniosek mniejszości oraz "ping pong" z Senatem. W myśl zasady, że pieniądze z podatków trafiają do budżetu państwa i tam są rozdzielane, przy następnej korekcie wykreślono ten zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselRyszardKalbarczyk">Szkoda, że pani przewodnicząca już na samym początku "zgasiła" posła referenta. Odnoszę wrażenie, że zabierającym głos w dyskusji nie zależy na kulturze fizycznej. Fundacja rozwoju kultury fizycznej jest to coś szczególnego i nie można jej porównywać z funduszem bieżnikowania opon.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselJerzyOsiatynski">Każda fundacja czy fundusz jest w stanie uzasadnić swoją szczególną rolę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czuję się urażona wypowiedzią pana posła R. Kalbarczyka. Komisja budżetowa nie może patrzeć przez pryzmat jednego wycinka wydatkowania pieniędzy pochodzących z podatku - dopłata, to jednak podatek. Komisja Zdrowia powiedziałaby nam, że umierają dzieci, ponieważ nie ma za co kupić inkubatorów i innych niezbędnych urządzeń. Każda inna komisja sejmowa ma powody, by domagać się większych środków budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselRyszardKalbarczyk">Dyskusja toczy się w takim kierunku, aby nic nie zrobić dla kultury fizycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Nie mogę sobie pozwolić, by padały takie oskarżenia pod adresem prowadzącej posiedzenie. Proszę, aby poseł-sprawozdawca przedstawił informację, z którymi - jego zdaniem - powinny zapoznać się komisje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselMarianMichalski">Przede wszystkim chcę przeprosić za spóźnienie. Nie spodziewałem się, że posiedzenie rozpocznie się przed ogłoszeniem przerwy w obradach Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselMarianMichalski">Doskonale wiemy, jaki jest odsetek ludzi z dysfunkcją rozwojową, jaki jest stan zdrowia najmłodszej i średniej populacji, a także ludzi starszych. Oczywiste jest również, że kiedyś 26% dochodów z "Totalizatora Sportowego" było odprowadzane na centralny fundusz kultury fizycznej. Te pieniądze zabrano do budżetu. Proponujemy dopłatę w wysokości 20% i te środki byłyby dzielone przez fundację proporcjonalnie w stosunku do grających. Uważam, że taki podział jest sprawiedliwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselMarekWielgus">Trudno mi nie podzielić opinii, że podkomisja nie wywiązała się ze swojego zadania. W jej obradach nie uczestniczył przedstawiciel rządu.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoselMarekWielgus">Z tych względów zgłaszam formalny wniosek o cofnięcie dwóch punktów nowelizacji do ponownego opracowania ich przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy mogę uznać, że dyskusja została wyczerpana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselZbigniewGorzelanczyk">Zgadzam się, że każdy podatek powinien trafiać do budżetu państwa i tam być rozdysponowywany na wydatki tegoż budżetu. Niesłuszne jest natomiast rozwiązanie, że celowo zorganizowane źródło dochodów dla kultury fizycznej, jakim był "Totalizator Sportowy", zostało przechwycone przez budżet państwa.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PoselZbigniewGorzelanczyk">Być może zaproponowana przez nas formuła nie jest trafna. Najprościej należałoby powiedzieć, że wracamy do stanu, kiedy dochody z "Totalizatora Sportowego" były dzielone na to, w jakim celu został on utworzony.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PoselZbigniewGorzelanczyk">Przychylam się do wniosku posła M. Wielgusa, gdyż uważam, że należy tak znowelizować ustawę o grach losowych i zakładach wzajemnych, aby wrócić do sytuacji dotyczącej dochodów z "Totalizatora Sportowego".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos w dyskusji? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Najdalej idącym wnioskiem, jest wniosek o odrzucenie projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 9 - za, 27 przeciw, 4 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Czy członkowie Komisji uważają, że należy rozszerzyć skład podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Głosy z sali: Tak.</u>
          <u xml:id="u-47.6" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Zgłaszają się posłowie M. Manicki, J. Piechociński, H. Hajduk, J. Błoch, M. Czerniawski.</u>
          <u xml:id="u-47.7" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Kto jest za rozszerzeniem składu podkomisji o wymienionych posłów?</u>
          <u xml:id="u-47.8" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Wniosek został przyjęty przy 3 wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-47.9" who="#PoselWieslawaZiolkowska">Na tym kończymy posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>