text_structure.xml
161 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Otwieram posiedzenie Komisji „Przyjazne Państwo”. Mam nadzieję, że w czasie tego posiedzenia będziemy siedzieli do skutku i zakończymy wreszcie prezentację projektów przygotowanych przez KPMG.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przez pierwsze 15 minut posiedzenie będzie prowadził pan przewodniczący Sekuła, a potem przejmę od niego prowadzenie obrad. Oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Dziękuję. Na wstępie komunikat sekretariatu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#SekretarzKomisjiJolantaOstrowska">Materiał, który państwo dzisiaj otrzymaliście, składa się z części materiałów z ostatniego posiedzenia oraz z nowych materiałów nadesłanych przez KPMG. Wszystkie materiały są ujęte w jednym egzemplarzu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Dziękuję za wyjaśnienie, ale zanim oddam głos przedstawicielom KPMG chciałbym, abyśmy uzgodnili, nad jakim materiałem dzisiaj pracujemy. Rozumiem, że pracujemy nad materiałem spiętym, a jego pierwsza strona zaczyna się od ordynacji podatkowej i jest to projekt 2/KPMG/A-4. Oddaję panom głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Leszek Białoń – KPMG. Szanowna Komisjo, mamy dzisiaj do omówienia pozostałe dwie zmiany dotyczące ordynacji podatkowej, pierwsza zmiana dotyczy ustawy o kontroli skarbowej, następnie przejdziemy do bloku dotyczącego podatku dochodowego od osób prawnych i później podatku PIT.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Omawiam pierwszą zmianę. Jest to projekt 2/KPMG/A-4.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Proponujemy tu zmianę w art. 3 ustawy Ordynacja podatkowa, poprzez dodanie pkt 13. Zmiana ta dotyczy kwestii utożsamienia wydania decyzji z doręczeniem decyzji. W obecnym stanie prawnym posługujemy się dwoma terminami: „wydanie” i „doręczenie” decyzji.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">W sytuacji, kiedy przepis mówi literalnie o wydaniu decyzji, zachodzą czasami wątpliwości co do tego, czy czynność fizyczna, polegająca na podpisaniu decyzji, czy przybiciu pieczęci jest tym momentem, kiedy decyzja lub postanowienie zaczyna wywoływać skutki prawne i funkcjonować w obrocie prawnym.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">My zgadzamy się z opinią orzeczniczą, która utożsamia termin wydania postanowienia lub decyzji zarówno z czynnością techniczną podpisania, jak i doręczenia decyzji lub postanowienia podatnikowi, bo to jest ten moment, kiedy podatnik może się z taką decyzją zapoznać, czyli jest to moment, kiedy decyzja lub postanowienie wywiera skutki prawne.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Stąd też, żeby wyeliminować tego typu wątpliwości, proponujemy wpisanie do słowniczka w art. 3 ordynacji podatkowej definicji wydania decyzji lub postanowienia: „rozumie się przez to doręczenie decyzji lub postanowienia stronie postępowania”.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Pozostałe zmiany, o których tutaj mowa, dotyczą art. 67d § 2 i art. 212. Mają one charakter jakby towarzyszący, redakcyjny i nie tworzą nowej normy prawnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Dziękuję. Czy ktoś z członków Komisji ma uwagi do tych zmian? Nie ma. Czy ktoś z gości ma uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamencieAdministracjiPodatkowejwMinisterstwieFinansowWlodzimierzGurba">Włodzimierz Gurba – Departament Administracji Podatkowej w Ministerstwie Finansów. Chciałbym wypowiedzieć się na temat celowości i skutków tej poprawki. Otóż, rzeczywiście, w pewnym momencie w orzecznictwie sądów administracyjnych istniały rozbieżności. Były różne linie orzecznictwa w zakresie rozumienia pojęcia „wydania decyzji” i pojęcie „doręczenia decyzji”. Te wątpliwości skończyły się 17 grudnia 2007 r. , bowiem w tym dniu Naczelny Sąd Administracyjny wydał uchwałę, w składzie 7 sędziów – czyli jest to akt działania NSA o najwyższym znaczeniu, wyrażający zasadę prawną obowiązującą również sądy administracyjne – w której rozstrzygnął bez żadnych wątpliwości, jak należy te pojęcia rozumieć.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamencieAdministracjiPodatkowejwMinisterstwieFinansowWlodzimierzGurba">Pozwolę sobie zacytować z uzasadnienia tej uchwały kilka zdań. Oczywiście, mam tę uchwałę przed sobą i jeśli pan przewodniczący jest zainteresowany, mogę ją przedłożyć w całości. Teraz zacytuję trzy fragmenty. Sąd powiada: „Należy przy tym zauważyć, że przy redagowaniu aktu normatywnego obowiązuje zasada, że do oznaczania jednakowych pojęć używa się jednakowych określeń, a różnych pojęć nie oznacza się tymi samymi określeniami.”</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamencieAdministracjiPodatkowejwMinisterstwieFinansowWlodzimierzGurba">„Okoliczność, że zarówno w przepisach procesowych jak i materialno-prawnych zawartych w ordynacji podatkowej jest mowa o wydaniu jak i doręczeniu decyzji potwierdza, przy założeniu racjonalności ustawodawcy, że pojęcia te mają odmienne znaczenie i pełnią różne funkcje.”</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamencieAdministracjiPodatkowejwMinisterstwieFinansowWlodzimierzGurba">Dalej sąd stwierdził, że „Odejście od jednoznacznego sensu przepisu wynikającego ze znaczenia w języku powszechnym użytych w nim wyrazów możliwe jest w przypadkach wyjątkowych, gdy ochroną należy objąć inne wartości konstytucyjne.”</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamencieAdministracjiPodatkowejwMinisterstwieFinansowWlodzimierzGurba">Komentując – jeżeli w ogóle potrzebny jest tu komentarz – chciałbym nawiązać do pewnego orzeczenia NSA z połowy lat 90-tych, w którym sąd powołał się na tzw. casus „rak nie jest rybą”.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamencieAdministracjiPodatkowejwMinisterstwieFinansowWlodzimierzGurba">Sąd stwierdził, że ustawodawca, oczywiście, może nazywać pojęcia, jak uważa za stosowne, natomiast w sensie fizycznym niczego to nie zmienia. I nawet jeżeli nazwiemy „wydanie” doręczeniem, czy „doręczenie” wydaniem, w sensie fizycznym materialnym są to dwie różne czynności następujące w różnych momentach, które w języku potocznym mają określone znaczenie i nikt nie ma wątpliwości, jak je rozumieć. Tyle jeśli chodzi o ogólny komentarz.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamencieAdministracjiPodatkowejwMinisterstwieFinansowWlodzimierzGurba">Teraz chciałbym przejść do wskazania na potencjalne skutki, jakie ta zmiana mogłaby przynieść dla rozumienia ordynacji podatkowej. Otóż faktem jest, że w kilku przypadkach zmiana ta byłaby korzystna dla podatników, ponieważ skracałaby terminy np. na zakończenie postępowania podatkowego, na wydanie interpretacji indywidualnej – tym samym więcej byłoby tzw. milczących interpretacji. Nie wiem czy to jest intencją projektodawcy, ale jeżeli chcemy takich zmian dokonywać, to trzeba zrobić to wprost w konkretnych przepisach, proponując po prostu skrócenie terminów na działanie organów podatkowych na wydawanie określonych aktów administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamencieAdministracjiPodatkowejwMinisterstwieFinansowWlodzimierzGurba">Ta zmiana miałaby również negatywne skutki dla podatników, czego, wydaje mi się, że w rekomendacji tej propozycji nie dostrzeżono. Na przykład, w kontekście art. 77§ 1 nastąpi skutek w postaci zniesienia oprocentowania nadpłaty. Obecnie nadpłata podlega oprocentowaniu, jeżeli nie zostanie zwrócona w ciągu 30 dni od dnia wydania decyzji. Jeżeli teraz powiemy, że wydanie jest doręczeniem, to automatycznie przesuwamy termin, od którego ewentualnie byłoby liczone oprocentowanie nadpłaty.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamencieAdministracjiPodatkowejwMinisterstwieFinansowWlodzimierzGurba">Wystąpiłaby też kuriozalna sytuacja, nomen omen absurdu prawnego, który wystąpiłby na gruncie art. 54 § 1 pkt 3 ordynacji podatkowej. Chciałbym tu Biuro Legislacyjne prosić o wsparcie.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamencieAdministracjiPodatkowejwMinisterstwieFinansowWlodzimierzGurba">Otóż, moim zdaniem, przy zastosowaniu zasad logiki prawniczej nie jesteśmy w stanie zdekodować normy prawnej, która by z tego przepisu wynikała, po uwzględnieniu tej zmiany. Doszłoby po prostu do pewnego rodzaju błędnego koła absurdu prawnego.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamencieAdministracjiPodatkowejwMinisterstwieFinansowWlodzimierzGurba">Zresztą podobny absurd wystąpiłby w kontekście art. 57 § 1 ordynacji podatkowej, który mówi, że w wydanej decyzji, rozkładającej podatek na raty, organ ustala opłatę prolongacyjną. Przy uwzględnieniu tej zmiany wyszłoby na to, że organ musiałby ustalić dopłatę prolongacyjną nie w momencie wydawania decyzji, tylko w momencie doręczenia, czyli musiałby dodać do decyzji pewne jej elementy po doręczeniu, kiedy nie jest już w posiadaniu tej decyzji. Byłaby to sytuacja absurdalna.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamencieAdministracjiPodatkowejwMinisterstwieFinansowWlodzimierzGurba">Takie przykłady można mnożyć, bo pojęcia „wydania” i „doręczenia” są na gruncie ordynacji podatkowej różnie rozumiane i – jak twierdzi NSA – mają odmienne znaczenie, pełnią różne funkcje i wymieszanie tych pojęć nie jest konieczne. Dlatego, chociażby ze względu na szacunek dla Naczelnego Sądu Administracyjnego, należałoby ten projekt odrzucić.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Czy będzie jakiś komentarz ze strony Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#LegislatorWojciechBialonczyk">Panie przewodniczący, szanowni państwo. W całości potwierdzamy te wątpliwości, o których mówił pan dyrektor Gurba. Podkreślić należy ten mankament tego projektu, że jeśli ustawodawca w ordynacji podatkowej używa pojęcia „doręczenie”, używa pojęcia „wydanie” na oznaczenie różnych stanów, to nie można nagle jednym ruchem tego utożsamić, bez głębszego przemyślenia.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#LegislatorWojciechBialonczyk">Jeżeli byłaby taka państwa wola, to należałoby przejrzeć przepis za przepisem i tam, gdzie chcemy pewne skutki wiązać z „doręczeniem” zamiast „wydaniem”, to wprost to napisać – i na odwrót.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Czy jest jakiś komentarz ze strony KPMG?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Kilka słów na temat przyczyny zaproponowania tej zmiany. Otóż w sytuacji, kiedy obowiązują pewne terminy, kiedy np. mamy do czynienia z wydawaniem interpretacji indywidualnej, gdzie obowiązuje 3-miesięczny termin, przepis mówi o „wydaniu” interpretacji indywidualnej, w praktyce bardzo często mamy do czynienia – możemy to potwierdzić własnym doświadczeniem – z taką sytuacją, że organy bardzo często wydają de facto te interpretacje po terminie, natomiast opatrują te interpretacje datą, która mieści się w tym terminie. W zasadzie nie ma kontroli nad tymi czynnościami urzędniczymi.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">W naszym przekonaniu obawa, iż nastąpi skrócenie czasu do wydawania decyzji jest nieuzasadniona, ponieważ nawet dzwoniąc do organu 2-3 tygodnie przed terminem wiemy, że dana sprawa – np. wniosek o interpretację indywidualną – nie jest rozpatrzona. Tak więc nie jest to tak, że te 3 miesiące nagle staną się okresem zbyt krótkim do wydania decyzji. Nam chodzi o to, żeby można było kontrolować czynności urzędnicze, w tym wypadku.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Być może, w jakimś sensie komplikuje to sytuację, ale z praktycznego punktu widzenia wydaje się, iż taka zmiana jest zasadna.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Z tego, co powiedział przedstawiciel Ministerstwa Finansów, wynika, że orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w składzie 7-osobowym dotyczy nie tyle tego zagadnienia, co nie mieszania pojęć różnie definiowanych. Ja tak to zrozumiałem.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Natomiast tutaj, rzeczywiście, mamy problem, bo w propozycji zmiany jest zrównanie dwóch definicji: wydania decyzji lub postanowienia i doręczenia decyzji lub postanowienia, które to pojęcia są rozdzielnie używane w ustawie.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Stąd, rzeczywiście, jest pewnego rodzaju kolizja, bo jeżeli te pojęcia utożsamimy, to spowodujemy zamęt w wielu przepisach ustawy. Ten argument do mnie przemawia.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Być może, żeby osiągnąć efekt – bo, co do tego Komisja była zgodna i podtrzymuje tę chęć uzyskania efektu – należałoby pójść inną drogą. Być może należałoby w niektórych postanowieniach ustawy wiązać to albo z wydaniem decyzji, albo z doręczeniem decyzji.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Natomiast obawiam się, że jeśli zrównamy wydanie decyzji i doręczenie decyzji, to wprowadzimy zamęt prawny w innych regulacjach, albo w ogóle w ordynacji podatkowej.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Proszę jeszcze o komentarz.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Panie przewodniczący, celem tej zmiany jest doprowadzenie do sytuacji, aby czynność techniczna, którą jest podpisanie decyzji, nie była tym elementem, od którego decyzja czy postanowienia wywołuje skutki prawne. Tak po prostu być nie może.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">W związku z tym chodzi nam o to, żebyśmy przez termin „wydanie decyzji lub postanowienia” rozumieli, iż jest ono doręczeniem w tym sensie, że ono wywołuje skutki prawne od momentu doręczenia. Chodzi o to, żeby „wydanie” nie było rozumiane jako podpisanie dokumentu, bo nad tym podatnik nie ma kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Co do tej intencji nie ma wątpliwości – taka była intencja członków Komisji. Ja tylko uważam, że zaproponowana droga dojścia do tej intencji może spowodować zamęt prawny i znacznie więcej kłopotów w innych czynnościach prawnych. Wydaje się, że należałoby tę intencję inną drogą zrealizować.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Proszę jeszcze o komentarz pana dyrektora z Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#NaczelnikwydzialuwMFWlodzimierzGurba">Odpowiadając na pytanie pana przewodniczącego chciałbym wyjaśnić, że uchwała siedmiu sędziów NSA dotyczy właśnie tego problemu: pojęcia „wydania” i „doręczenia”. Sąd wyjaśnił w tej uchwale, jak te pojęcia należy rozumieć, wypunktowując w wielu miejscach, że są to pojęcia odmienne, o różnych funkcjach i absolutnie nie możemy tych pojęć utożsamiać i mieszać.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#NaczelnikwydzialuwMFWlodzimierzGurba">Odnosząc się do wypowiedzi pana mecenasa pragnę zauważyć, że proceder antydatowania dokumentów jest czynem zabronionym i tego typu zdarzenia powinny być zwalczane w oparciu o inne procedury, a nie sankcjonowane jak gdyby dopasowywaniem czy mąceniem stanu prawnego, żeby tego typu sytuacje – które, nie wykluczam, mogą mieć miejsce – nie zdarzały się.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Nie ma wątpliwości, że członkowie Komisji dostrzegają problem tego typu, iż urzędnicy wydają, np. w piątek o godzinie 15.15 – a pracują do 15.30 – 10 czy 20 decyzji, które zaczynają swój „bieg” w piątek, ale wysyłane są w poniedziałek lub we wtorek, a dochodzą do adresata z opóźnieniem 2-3 dni. W efekcie podatnik dowiaduje się o decyzji, która go dotyczy i rodzi określone skutki prawne, po 2 tygodniach od jej podjęcia, co nie daje mu możliwości żadnego „ruchu”, a ponadto w sposób istotny narusza równowagę między podatnikiem a urzędem podatkowym.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">W związku z tym naszą intencją jest, żeby zrównać szanse wydającego decyzje i otrzymującego, podlegającego tej decyzji. Chcemy, aby dla podatnika bieg sprawy zaczynał się od momentu, w którym dowie się, iż jest na niego jakiś ciężar nałożony. Taka była filozofia i tok myślenia członków naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Wydaje się, że ten sposób dojścia, jaki jest w projekcie, nie jest właściwy. Tu podzielam zastrzeżenia przedstawione przez nasze Biuro Legislacyjne. Chyba musimy cofnąć się o krok i zastanowić jeszcze raz, jak inaczej ten problem rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Czy ktoś z członków Komisji ma inne zdanie? Nie. Czy ktoś z gości chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuKontroliSkarbowejwMFRadoslawTeresiak">Chciałbym tylko dodać, że dla podatnika skutki są od chwili doręczenia decyzji. Zatem nawet jeśli urzędnik wydał decyzję w piątek i decyzja dotarła do podatnika po dwóch tygodniach, to i tak termin na wniesienie odwołania biegnie od chwili doręczenia decyzji. Czyli to nie jest tak, że podatnik traci w tym okresie swoje uprawnienia procesowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Co do terminów odwoławczych – tak, ale co do skutków niektórych decyzji to traci, bo tu liczy się moment podjęcia decyzji.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Jednak nie prowadźmy teraz tego sporu. Zróbmy krok do tyłu i nie kierujmy tego projektu ustawy do opiniowania, tylko poprośmy o zastanowienie się, jak ten nasz cel, co do którego wszyscy się zgadzamy, osiągnąć inną drogą, nie mieszając wydania decyzji z doręczeniem decyzji.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to tak w tej sprawie postąpimy. Nie ma sprzeciwu. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PrzewodniczacyposelMiroslawSekula">Proszę o zreferowanie następnej sprawy, czyli projektu oznaczonego 2/KPMG/A-5.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Zmiana dotyczy art. 291 ustawy Ordynacja podatkowa. Proponujemy wprowadzenie po § 2 § 2a, który będzie dokładnie określał, w sposób jednolity, jak ma wyglądać zawiadomienie o sposobie załatwienia zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Gwoli przypomnienia – kontrola podatkowa nie kończy się protokołem, bo w terminie 14 dni od jej zakończenia podatnik ma prawo wniesienia zastrzeżeń bądź wyjaśnień do protokołu kontroli skarbowej, natomiast kontrolujący mają obowiązek zawiadomienia podatnika, również w terminie 14 dni, o sposobie załatwienia tych zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Praktyka jest bardzo różna. Czasami organy kontrolujące w sposób wyczerpujący informują o tym, jak poszczególne zastrzeżenia lub wyjaśnienia zostały wydane. Często jednak zdarza się i tak, że informują podatnika, że wszelkie zastrzeżenia lub wyjaśnienia będą załatwiane w toku postępowania podatkowego.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Chcąc ujednolicić praktykę, proponujemy wprowadzenie do przepisu jednolitego wzoru, jak ma wyglądać zawiadomienie o sposobie załatwienia zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Szczególnie ważny jest pkt 5, który mówi, iż takie zawiadomienie powinno zawierać „odniesienie się do zastrzeżeń kontrolowanego, wraz z uzasadnieniem faktycznym i prawnym”. Ważny jest również pkt 6 w brzmieniu: „wskazanie, które zastrzeżenia kontrolowanego zostały uwzględnione” oraz pkt 7 w brzmieniu: „wskazanie, które z ustaleń kontrolującego będą przedmiotem postępowania podatkowego”.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Chodzi o to, żeby podatnik miał pewność co do tego, jakie potencjalnie obszary będą przedmiotem postępowania podatkowego i chodzi o ujednolicenie wzoru.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Dziękuję bardzo za uzasadnienie. Czy przedstawiciele Ministerstwa Finansów odniosą się do tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#NaczelnikwydzialuwMFWlodzimierzGurba">Jeżeli rzeczywiście istnieje potrzeba ujednolicenia wzorca zawiadomienia o załatwieniu zastrzeżeń pokontrolnych, to co do zasady nie jesteśmy temu przeciwni. Natomiast zdecydowanie przeciwstawiam się regule, którą próbuje się zawrzeć w pkt 7 i, w konsekwencji, w dodawanym § 2b w art. 291.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#NaczelnikwydzialuwMFWlodzimierzGurba">Otóż protokół kontroli nie jest dowodem zupełnym, przesądzającym o potrzebie wszczęcia bądź niewszczęcia postępowania podatkowego. Jest to jeden z powodów zgromadzonych w postępowaniu podatkowym, ale nie jest to dowód, który ma większą moc dowodową niż inne dokumenty, które organ podatkowy może zgromadzić.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#NaczelnikwydzialuwMFWlodzimierzGurba">Zwracam uwagę, że szczególnie w zakresie podatku od towarów i usług decyzja o tym, czy w danej sprawie wszczynać postępowanie podatkowe, czy nie, jest podejmowana nie tylko na podstawie ustaleń zawartych w protokole kontroli, ale również informacji, jakie zostaną przesłane do urzędu prowadzącego kontrole z tzw. kontroli krzyżowych u kontrahentów podatnika, co czasami może w sposób istotny zmienić przewidywania co do zasadności i zakresu ewentualnego postępowania podatkowego.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#NaczelnikwydzialuwMFWlodzimierzGurba">Tak więc, wprowadzenie instytucji swego rodzaju przesądu, stygmatyzowania sprawy i wskazania, w jakim zakresie będzie prowadzone postępowanie podatkowe, a w jakim zakresie nie, narusza zasadę swobodnej oceny dowodów i prowadzi do tego, że czasami nawet korzystne dla podatnika ustalenia dowodowe, które w międzyczasie – po zakończeniu kontroli, a przed wszczęciem postępowania – organ podatkowy otrzyma, nie będą mogły być przez organ podatkowy wykorzystane.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#NaczelnikwydzialuwMFWlodzimierzGurba">Także pkt 7 w § 2a i § 2b w ocenie Ministerstwa Finansów jest wadliwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chce jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę. Moja propozycja jest taka, by skierować ten projekt do Biura Analiz Sejmowych z informacją o uwagach Ministerstwa Finansów, a po uzyskaniu opinii z BAS i z Biura Legislacyjnego podejmiemy ostateczną decyzję o zachowaniu projektu w tej postaci lub jego zmodyfikowaniu.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy ktoś z członków Komisji jest innego zdania? Nie słyszę. Zatem kierujemy projekt do BAS i przechodzimy do projektu A-6.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Panie przewodniczący, art. 139 był już omawiany na ostatnim posiedzeniu, więc przechodzimy dalej.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy pamięta pan, co zdecydowaliśmy, jeśli chodzi o art. 139? Nie pamięta pan. Ja też nie pamiętam i słyszę głosy z boku, że nie był omawiany.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy państwo wycofujecie się z tego projektu, czy będziecie go omawiać?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Nie wycofujemy. Wydaje się, że kolega omawiał tę sprawę na ostatnim posiedzeniu. Ja, mówiąc szczerze, nie jestem teraz przygotowany, żeby ten temat omówić.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przekładamy ten projekt na następne posiedzenie. Mnie też się wydaje, że nie był on omawiany. Przechodzimy do następnego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Kolejny projekt dotyczy zmiany ustawy o kontroli skarbowej. Chodzi tu o zrównanie sytuacji prawnej podmiotów, które są kontrolowane na podstawie ustawy ordynacja podatkowa, czyli w ramach kontroli podatkowej, z tymi podmiotami, którzy są kontrolowani na podstawie ustawy o kontroli skarbowej.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Proponujemy po art. 14c dodanie art. 14d w brzmieniu: „Odsetek za zwłokę nie nalicza się za okres od dnia wszczęcia postępowania kontrolnego do dnia doręczenia decyzji organu pierwszej instancji, jeżeli decyzja nie zostanie doręczona w terminie 6 miesięcy od dnia wszczęcia postępowania kontrolnego.”</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Chodzi o to, żeby przedłużenie postępowania na skutek działania organów kontroli skarbowej nie powodowało konieczności naliczania odsetek za zwłokę. Taka instytucja znajduje się w ordynacji podatkowej i dotyczy podatników kontrolowanych na podstawie ordynacji podatkowej.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Powtarzam – to jest kwestia tylko i wyłącznie zrównania praw podatników, bo nie widzimy przesłanek, aby sytuacja prawna tych podatników była różna.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Dziękuję bardzo. Proszę o wypowiedź przedstawiciela Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMFRadoslawTeresiak">Panie przewodniczący, jeżeli byłby zapis, że jest to z winy organu, to jesteśmy gotowi przystać na tę propozycję. Natomiast pan rozszerzył zapis w tym sensie, że w proponowanej normie nie ma nic na temat tego, że przedłużenie postępowania kontrolnego następuje z winy organu.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMFRadoslawTeresiak">Chciałbym tylko zwrócić państwu uwagę, że konsekwencją proponowanego zapisu będzie to, że żadnemu podatnikowi nie będzie opłacało się zakończyć postępowania kontrolnego w terminie 6 miesięcy. Bo jeśli postępowanie kontrolne będzie trwało 5 miesięcy, to podatnik będzie zobligowany do zapłacenia odsetek, a jeżeli uda mu się przedłużyć postępowanie kontrolne i będzie ono prowadzone 6 miesięcy i 1 dzień, to nie będzie musiał za ten okres zapłacić odsetek. Przy znacznych kwotach odsetki mogą być również znaczne.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMFRadoslawTeresiak">Dodam, panie przewodniczący, że projektując zmianę ustawy o kontroli skarbowej również chcemy wprowadzić termin dyscyplinujący organy do wydawania decyzji. Chcemy wprowadzić taką regulację, która powodowałaby, że termin 6 miesięcy działałby wtedy, jeżeli sam kontrolujący nie przyczynia się do przedłużenia tego postępowania.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMFRadoslawTeresiak">W innej sytuacji – tak, jak mówię – konsekwencją normy prawnej będzie to, że nikomu nie będzie opłacało się kończyć postępowania kontrolnego krócej niż po 6 miesiącach.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ja ten wniosek przyjmuję. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Odnosząc się do stanowiska przedmówcy, chciałbym zacytować art. 54 § 1 ust. 7 ordynacji podatkowej. Ten przepis również nie wspomina o opinii organów podatkowych. On mówi tylko, że „Odsetek za zwłokę nie nalicza się za okres od dnia wszczęcia postępowania podatkowego do dnia doręczenia decyzji organu, jeżeli decyzja nie została doręczona w terminie 3 miesięcy od dnia wszczęcia postępowania.”</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Jeszcze raz podkreślam – chodzi nam o zrównanie sytuacji prawnej, a nie o rozstrzyganiu o winie.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proszę ad vocem.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMFRadoslawTeresiak">Panie przewodniczący, musiałbym tutaj wejść z panem w szerszą dyskusję na temat różnicy między postępowaniem kontrolnym a postępowaniem podatkowym i kontrolą podatkową.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMFRadoslawTeresiak">Chciałbym zwrócić uwagę, że zbieranie materiału dowodowego, gdy szeroko rozumiane postępowanie prowadzi urząd skarbowy, następuje w ramach kontroli podatkowej. Natomiast nie ma takiej regulacji w ordynacji podatkowej, że jeśli kontrola podatkowa trwa dłużej niż 3 miesiące, to nie nalicza się odsetek.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMFRadoslawTeresiak">Następnym etapem, po zebraniu materiału dowodowego, w ramach prowadzonej kontroli podatkowej, jest wszczęcie postępowania podatkowego, które faktycznie opiera się w dużej mierze na materiale zebranym w ramach kontroli podatkowej i w efekcie prowadzi do wydania decyzji.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMFRadoslawTeresiak">Tymczasem w postępowaniu kontrolnym jest tak, że my zarówno zbieramy materiał dowodowy, w ramach prowadzonego postępowania kontrolnego, jak i wydajemy decyzje. Dlatego twierdzenie, iż jest to czysto analogiczne rozwiązanie, nie jest prawdziwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Kończę dyskusję na ten temat. Rozumiem, że są odmienne zdania w tej sprawie. Intencją Komisji jest oczywiście to, żeby było to zrównanie praw. Dlatego jeśli mamy tu rozszerzenie a nie zrównanie, to raczej skłaniałbym się do wniosku pana dyrektora.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Natomiast gdybyśmy w proponowanym art. 14d dopisali na końcu „z winy kontrolującego.”, to czy załatwiłoby to sprawę?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMFRadoslawTeresiak">Obawiam się, panie przewodniczący, że w chwili obecnej idealnego zapisu nie opracujemy, gdyż postępowanie podatkowe charakteryzuje się tym, że nie ocenia się winy. Czyli jedyną regulacją jest ewentualne zwolnienie z odpowiedzialności płatnika, jeżeli niezapłacenie podatku nastąpiło z winy podatnika. To jest jedyna regulacja w ordynacji podatkowej, gdzie posłużono się pojęciem winy.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMFRadoslawTeresiak">Natomiast w tej sytuacji wprowadzalibyśmy termin, który jest obcy prawu podatkowemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Kieruję zatem ten projekt do Biura Analiz Sejmowych. Proszę Ministerstwo Finansów o stanowisko w duchu, jakim pan tu zaproponował. Prześlemy to do Biura Analiz Sejmowych po to, żeby uzyskać korektę w tym duchu, o którym pan mówił.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie jest naszą intencją rozszerzenie tego zrównania, tylko rzeczywiste zrównanie. Dlatego musimy znaleźć zapis, który będzie temu odpowiadał.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przechodzimy do następnego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Mam wrażenie, że ten temat również był omawiany ostatnio, a jeżeli nie, to też prosiłbym o odroczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy on był omawiany? Wydaje się, że nie był. Państwo jednak prosicie o przełożenie na później, a więc przekładamy projekt oznaczony 3/KPMG/A-7. Myślałem, że dzisiaj wszystko skończymy, ale z KPMG to jest „neverending story”. Za którymś razem administracyjnie i biurokratycznie powiem, że to jest wszystko, co chcieliśmy od was usłyszeć. Być może jednak, będziecie mieli jeszcze jedno posiedzenie .</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Prawdopodobnie jeszcze jedno posiedzenie będzie konieczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przechodzimy do następnego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Projekt A-8 to zmiana dotycząca akcyzy. Sądzę, panie przewodniczący, że też nie powinniśmy go omawiać, ponieważ są to kwestie, które mają być ujęte – według życzenia Komisji – w formie dezyderatu. Dlatego tą akcyzę proponowałbym zostawić, bo to są zmiany proponowane do rozporządzenia. My ten materiał państwu zostawimy, natomiast to, w jaki sposób państwo go wykorzystacie – tego nie wiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie ma sensu, żebyśmy odkładali to na później. Myśmy tę propozycję dezyderatu już omawiali, więc teraz już ustalimy, kto będzie odpowiedzialny za to.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy pan poseł Abramowicz podjąłby się przygotowania dezyderatu na podstawie tego materiału?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselAdamAbramowicz">Jest to raczej szersza sprawa, jak wynika z tych materiałów. W związku z tym wydaje się, że powinniśmy ją załatwić jakimś kompleksowym aktem – tak przynajmniej mówią tu przedstawiciele KPMG.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Na posiedzeniu, które odbyło się kilka tygodni temu, na którym omawialiśmy cały blok spraw dotyczących zmian akcyzy, państwo wyraziliście pogląd, że powinno to być zrobione w formie dezyderatu. W związku z czym my nie robiliśmy już nic więcej.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Jeżeli zachodzi potrzeba, żeby zaprezentować jeszcze raz zmiany do tego bloku, to w ramach następnego posiedzenia możemy to zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Sekundkę ... Pan na końcu sali, z Ministerstwa Finansów, chce zabrać głos, a potem – poseł Poncyljusz ... Zaraz zdecydujemy, co z tym robimy. Ja uważam, że to dotyczy akcyzy, ale dotyczy w ogóle wszystkich produktów akcyzowych, a nie tylko na wyroby alkoholowe. Dlatego decyzja Komisji, żeby zając się sprawami alkoholowymi w oddzielnym bloku, to jest jedna sprawa, a ta kwestia to inna sprawa.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Mamy tu propozycję rozporządzenia, którą musimy przerobić na dezyderat – bardzo bliski, w sensie merytorycznym, treści, jaką państwo przygotowaliście. W związku z tym ja nie widzę tu jakiś wielkich trudności w przygotowaniu tego dezyderatu, przez któregoś z członków Komisji. Zaraz do tego wrócimy, bo na razie oddaję głos przedstawicielowi z Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamenciePodatkuAkcyzowegoiEkologicznegowMFSlawomirKozik">Sławomir Kozik – Departament Podatku Akcyzowego w Ministerstwie Finansów. Panie przewodniczący, chciałbym poinformować, że w chwili obecnej w uzgodnieniach resortowych jest projekt ustawy o podatku akcyzowym.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#NaczelnikwydzialuwDepartamenciePodatkuAkcyzowegoiEkologicznegowMFSlawomirKozik">Zwracam się do przedstawicieli KPMG – projekt ustawy jest na stronie BIP i można zgłaszać uwagi w trybie ustawy lobbingowej i chyba jest to najlepszy moment do tego, żeby wszystkie te kwestie, które są w tych propozycjach przedstawione, rozstrzygnąć. W tym pliku dokumentów przez państwa przygotowanych jest szereg rozporządzeń. Niektóre z tych propozycji są już uwzględnione w ustawie. Dlatego, być może, nie ma potrzeby tutaj komplikować sytuacji, bo szereg spraw jest już rozstrzygniętych.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Dziękuję za te wyjaśnienia. Prosiłbym teraz o dostarczenie członkom Komisji tekstu rozporządzenia, o którym pan mówił.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#NaczelnikwydzialuwMFSlawomirKozik">Nie mam go przy sobie, ale prześlę do sekretariatu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Dobrze. Pan poseł Poncyljusz chciał zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselPawelPoncyljusz">Ja tylko chciałem powiedzieć, że był tu przedstawiciel z tego samego departamentu i mówił o tym projekcie ustawy, że może udałoby się połączyć te nowelizacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Wobec tego proponuję, aby na którymś z posiedzeń Komisji uwzględnić punkt, w którym zdecydujemy, co dalej z tą sprawą robimy – oczywiście, po wcześniejszym zapoznaniu się z projektem ministerialnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselPawelPoncyljusz">Panie przewodniczący, tych postulatów, dotyczących podatku akcyzowego, wpłynęło do Komisji dużo więcej. Dlatego skłaniałbym się ku temu, aby zrobić jedno posiedzenie „akcyzowe”, na którym poskreślalibyśmy te postulaty, które są już konsumowane w propozycjach Ministerstwa Finansów, natomiast resztę pogrupowalibyśmy, by o nie walczyć równolegle.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przychylam się do tego wniosku. Wyobrażam sobie to w ten sposób, iż poprosimy kogoś z Ministerstwa Finansów o przedstawienie założeń i treści tej nowej ustawy akcyzowej, a jednocześnie sekretariat Komisji z protokołów wyłoni nam te wszystkie wnioski obywatelskie, które dotyczyły akcyzy, byśmy się z nimi zapoznali razem z tym, co w tej chwili jest już przygotowane.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Tak więc odbędziemy odrębne posiedzenie poświęcone tylko tej kwestii. Jak rozumiem, sprawa jest dosyć pilna, ze względu na zaawansowany charakter prac w Ministerstwie Finansów, dlatego oczekuję, że to posiedzenie odbędzie się w terminie najpóźniej do połowy maja. Przed nami długi weekend majowy, który, niestety, zabiera nam 10 dni z prac Sejmu – choć upierałbym się, abyśmy 30 kwietnia odbyli przynajmniej jedno posiedzenie, na którym omówilibyśmy część spraw. Jutro na posiedzeniu prezydium zdecydujemy, co w tej sprawie robimy. Natomiast to posiedzenie musiałoby się odbyć między 8 a 15 maja.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Zatem kończymy ten punkt i przechodzimy do następnego zagadnienia, czyli projektu 107/13/A.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">To już jest blok dotyczący podatku dochodowego od osób prawnych. Pierwsza zmiana dotyczy certyfikatu rezydencji; mówiąc konkretnie, ma ona na celu ograniczenie bezwzględnego obowiązku dokumentowania przez podatnika prawa do stosowania stawek z traktatu o unikaniu podwójnego opodatkowania lub też zwolnień z podatku przy pomocy tego certyfikatu.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ograniczenie polega na tym, że co do zasady podatnik, który wypłaca jakieś należności do podmiotów mających siedzibę w krajach europejskich – tam, gdzie obowiązują traktaty o unikaniu podwójnego opodatkowania – nie będzie musiał automatycznie ściągać tego certyfikatu, ale będzie miał obowiązek przedłożenia go na żądanie, w przypadku jeżeli wystąpi uzasadniona wątpliwość organów kontrolujących.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Wyjątkiem od tej zasady będzie sytuacja, kiedy należność będzie wypłacana do podmiotów takich, jak spółki osobowe lub oddziały nierezydentów zlokalizowane zagranicą, bo wtedy faktycznie powstaje wątpliwość i jeśli podatnik chciałby zastosować jakiś traktat, to powinien to udokumentować certyfikatem.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Jest to zmiana mająca na celu ograniczenie tak naprawdę obowiązków biurokratycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy w tej sprawie ktoś chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Janusz Woźniak – Ministerstwo Finansów. Ministerstwo nie podziela tego argumentu – to chyba było już podnoszone wcześniej, podczas dyskusji – gdyż, naszym zdaniem, on tak naprawdę chroni płatnika. Chroni przed tym, żeby nie zastosował niewłaściwej stawki podatku – być może nawet, nie z własnej winy, ale, np. może być wprowadzony w błąd przez podatnika. Taki certyfikat rezydencji ogranicza, oczywiście, odpowiedzialność podatnika, bowiem ma on pewną jasność, jaką stawkę podatku może zastosować pobierający podatek, o którym mówimy.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Nie wiem, czy wnioskodawcy odpowiedzieli na pytanie: co będzie w sytuacji, kiedy pojawią się rozbieżności pomiędzy stanem faktycznym a interpretacją, jaką zastosował w danej sytuacji płatnik. Naszym zdaniem, płatnik będzie wówczas w trudnej sytuacji, bo nie będzie potrafił uzasadnić, dlaczego taka, a nie inna stawka, została zastosowana.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Proszę zwrócić uwagę, że w sytuacji płatników są też osoby, które są odpowiedzialne za sytuacje finansowo-księgowe. To są osoby o niekoniecznie decydującym wpływie na podejmowanie decyzji w firmie, natomiast de facto ponoszą odpowiedzialność za właściwy pobór podatku.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy pan mógłby się do tego odnieść?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Proszę zwrócić uwagę, że my nie postulujemy, żeby podatnicy – czy płatnicy w tym wypadku – w ogóle nie gromadzili certyfikatów, tylko to, że jeśli jest jakaś wątpliwość, to podatnik może sobie taki certyfikat ściągnąć.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Natomiast bezwzględny obowiązek ściągania certyfikatu rezydencji w sytuacji oczywistej – np. wypłaty dla spółki niemieckiej GmbH, która jest wymieniona w załączniku nr 5 do ustawy, jako podmiot, w stosunku do którego możemy spokojnie stosować traktat – jest po prostu nieuzasadniony. Z kolei w przypadku innych krajów, jak np. Stany Zjednoczone, ściągnięcie certyfikatu rezydencji jest po prostu bardzo trudne w praktyce. W rezultacie podatnicy, a w tym wypadku płatnicy, nie mają albo mają ograniczone prawo do zastosowania obniżonych stawek lub też zwolnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę. Ja, tym razem, przychylam się do stanowiska wnioskodawcy – bo dzisiaj wyjątkowo popieraliśmy wszystkie wnioski ze strony Ministerstwa Finansów. Dodam, że stało się tak nie dlatego, że chcemy coś „utargować”, ale dlatego, że były to słuszne wnioski.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Natomiast teraz uważam, że powinniśmy dalej pracować nad tym zagadnieniem. Być może, opinie z Biura Analiz Sejmowych i legislatorów oraz dalsze uwagi zgłaszane ze strony Ministerstwa Finansów wpłyną na ostateczny kształt tego dokumentu, ale „coś tu jest na rzeczy”, żeby nadmiernie nie biurokratyzować spraw tam, gdzie są one oczywiste i gdzie nie wymagają takiego certyfikatu. Tam z kolei, gdzie jest to konieczne i jest w interesie podatnika, to on na pewno sam z siebie postara się o to, żeby wykazać się takim certyfikatem.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Bardzo proszę, pani minister – zdaje się, że chce pani zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PodsekretarzstanuwMFElzbietaChojnaDuch">Mam tylko pytanie do wnioskodawcy – jaki mamy interes prawny w tym, żeby chronić interesy nierezydentów?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">My nie mówimy o ochronie interesów nierezydentów. Nam chodzi tylko o to, aby ograniczyć obowiązki biurokratyczne, polegające na ściąganiu dokumentów i jakby uzależniania od tego w przepisach zastosowania stawki obniżonej, która i tak się należy z traktatu.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Chcę również podkreślić, iż taki bezwzględny obowiązek gromadzenia dokumentacji nie wynika ani z dyrektywy, ani z żadnego traktatu o unikaniu podwójnego opodatkowania. Dlatego wydaje nam się, że jest on nieuzasadniony.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ja rozumiem to pytanie, że to do końca nie jest w interesie polskich podatników, ale, z drugiej strony, są to jednostki działające na terenie Polski. I tu pytanie: czy tutaj walczymy z jakimiś elementami biurokratyzacji działalności tego typu jednostek, czy nie? Bo, obiektywnie rzecz biorąc, to dotyczy nie tylko tego, kto stara się o tą deklarację, ale także instytucji kontrolnych i wszystkich innych.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie wiem. Mam tu mieszane uczucia, ale skłonny jestem, żeby jednak tego od razu nie skreślić.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy ktoś jeszcze chce coś dodać w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PodsekretarzstanuwMFElzbietaChojnaDuch">A czy zechciałby pan wyjaśnić, jak jest w innych krajach Europy Zachodniej? Przecież takie obowiązki – nazwijmy to, biurokratyczne – mają te kraje.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Jeśli chodzi o naszą znajomość tej tematyki – nie znamy żadnego kraju unijnego, w którym istniałby obowiązek posiadania takiego certyfikatu, od którego uzależniona jest wypłata należności. W niektórych krajach w ogóle pojęcie certyfikatu rezydencji nie jest znane.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Natomiast jeśli chodzi o średnią europejską, to nie ma obowiązku – jest możliwość potwierdzenia w przypadku wątpliwości. Nie ma tak, że wypłata należności i zastosowanie stawki jest uzależnione od tego, że mam w ręku certyfikat rezydencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy chcecie państwo to jeszcze skomentować?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuPodatkowDochodowychwMFMariaKalinowska">To, co pan powiedział, jest bardzo ważne. U nas też można nie mieć certyfikatu i pobrać stawkę wynikającą z ustawy. Tam też nie ma obowiązku posiadania. Po prostu traktuje się według zasad obowiązujących w prawie wewnętrznym.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuPodatkowDochodowychwMFMariaKalinowska">Tak więc nie jest do końca tak, jak pan mówi. To znaczy nie ma obowiązku posiadania, natomiast posiadanie dokumentu uprawnia do obniżonej stawki podatkowej, wynikającej z umowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Zostałem źle zrozumiany. Nie ma obowiązku posiadania certyfikatu po to, żeby zastosować stawkę obniżoną.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Oczywiście, wszyscy wiemy, że możemy stosować stawkę wynikającą z przepisów lokalnych, ale w naszym przypadku jest to stawka 19% albo 20%.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proszę państwa, wiem, że są rozbieżności w tej sprawie. Nie rozstrzygniemy tej sprawy dzisiaj. Kierujemy projekt do Biura Analiz Sejmowych.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Prosiłbym tylko o jedno – wpisujemy w art. 2, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2009 r., czyli od nowego roku podatkowego.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Natomiast proponowałbym, abyśmy poprosili BAS dodatkowo o informację o tym, jak jest ta sprawa regulowana w Czechach, Irlandii i w Niemczech. Dziękuje bardzo.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przechodzimy do następnego zagadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Jest to projekt 191/A. Tutaj poruszone są dwie kwestie. Ogólnie rzecz biorąc, sprawa dotyczy zaliczania do kosztów uzyskania przychodów strat i likwidacji inwestycji w obcych środkach trwałych, jak również budynków i budowli wybudowanych na cudzym gruncie oraz straty nie w pełni umorzonych środków trwałych.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Postulujemy, w przypadku ustania prawa do używania środka trwałego, na którym poczyniono taką inwestycję w „obcym środku trwałym”, żeby ta niezamortyzowana część inwestycji została rozliczona w koszty uzyskania przychodów.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Posłużę się tu przykładem z życia wziętym. Otóż, jeśli wynajmujemy lokal, np. na 5 lat, poczynimy w nim jakieś inwestycje, ale z jakiś względów wycofujemy się z umowy po 3 latach, to ta niezamortyzowana część nakładów na ten lokal powinna zostać zaliczona w koszty uzyskania przychodów, bo miało to oczywisty związek z prowadzeniem działalności gospodarczej przez podatnika.</u>
<u xml:id="u-69.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Te sprawy dotychczas nie są jasno sformułowane w przepisach, dlatego postulujemy, żeby taką zmianę wprowadzić.</u>
<u xml:id="u-69.4" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Natomiast druga kwestia…</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Chwileczkę, najpierw omówimy jedno zagadnienie. A czy ta druga sprawa jest też w ramach tej samej nowelizacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Druga zmiana dotyczy art. 15, w którym po ust. 4e proponujemy dodać ust. 4f, w którym pkt 2) miałby brzmienie: „Straty powstałe w wyniku: 2) ustania prawa do używania obcych środków trwałych, jak również budynków lub budowli wybudowanych na cudzym gruncie – w odniesieniu do inwestycji w obcych środkach trwałych oraz budynków lub budowli wybudowanych na cudzym gruncie, o których mowa w art. 16a ust. 2 pkt 1 i 2 – zalicza się do kosztów uzyskania przychodów odpowiednio w dacie likwidacji lub ustania prawa.”</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">To „ustanie prawa” jest tu istotne.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Dzisiaj omawialiśmy kwestię podobną, dotyczącą zaliczania w koszty uzyskania przychodów likwidacji nietrafionych inwestycji – mówiąc w największym skrócie. Mieliśmy tam</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">kłopot z dwoma zagadnieniami i odesłaliśmy projekt do ponownego opracowania przez kancelarię mecenasa Dzudzewicza, która to przygotowała. Chodziło m.in. o definicje pojęcia „likwidacja”.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Być może, na poziomie środków własnych jest to bardziej precyzyjne sformułowanie, ale nie wiem. Nie znam się na tym.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Drugi problem związany był ze skutkami budżetowymi, które jednorazowo będą bardzo wysokie.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Dlatego bardzo proszę, by odniósł się pan do kwestii „likwidacji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Proszę zauważyć, panie przewodniczący, że tutaj, na samym początku, w art. 4a, proponujemy definicję „likwidacji środka trwałego”. Oczywiście, nie przesądzamy, czy to ma być taka definicja, czy nie. Mówimy tylko, że likwidacja środka trwałego oznacza „wycofanie z używania i postawienie w stan likwidacji środka trwałego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Dla mnie to sformułowanie „postawienie w stan likwidacji środka trwałego” nie jest dobre. Bo np. fizyczne zniszczenie i przedstawienie protokołu zniszczenia – to jest sytuacja jednoznaczna. Natomiast „postawienie w stan likwidacji” – co to tak naprawdę znaczy?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Panie przewodniczący, „zniszczenie fizyczne” byłoby oczywiście najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku. Natomiast zastanawiam się, jak podatnik ma niszczyć np. samochód, który likwiduje? Mieliśmy praktyczne trudności z rozwiązaniem tego tematu. W związku z czym nie upieramy się przy tej definicji.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">„Postawienie w stan likwidacji” to po prostu odsunięcie od prowadzonej działalności gospodarczej, wyprowadzenie poza bilans.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">To może jednak rodzić nadużycia polegające na ciągłym likwidowaniu i przywracaniu. Bo jeżeli to tylko daje się rozumieć jako używane lub nieużywane w procesie technologicznym – jeżeli to pojęcie likwidacji gdzieś będzie prowadziło w konsekwencji do możliwości takiego rozumienia – to jest to, co chcielibyśmy.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Zapisanie twarde, że chodzi o zlikwidowanie w sensie fizycznym, byłoby dla mnie jednoznaczne i wtedy skłoniłbym się do takiego rozwiązania. W sytuacji, w której nie ma tego fizycznego zniszczenia, zaczynam mieć wątpliwości, czy nie tworzymy tu jakiejś luki prawnej dla pewnego rodzaju nadużyć. Może jednak się mylę.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Zgadzam się, panie przewodniczący, że określenie fizycznego zniszczenia jest niewątpliwie jaśniejsze. Z tym, że w sytuacji, kiedy wycofujemy się z inwestycji w obcych środkach trwałych – np. zostawiamy ścianki działowe, wykładzinę w jakimś lokalu – to wtedy nie likwidujemy tego, tylko zostawiamy właścicielowi budynku. On najczęściej tego nie wykorzysta, ponieważ każdy następny najemca potrzebuje własnej aranżacji.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Co do zasady, jeżeli byśmy likwidowali środki trwałe, to zgadzamy się, że fizyczne zniszczenie jest lepszym określeniem, natomiast taka definicja nie pasuje do likwidacji inwestycji w obcych środkach trwałych.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy Ministerstwo Finansów ma w tej sprawie jakąś opinię?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">My nie podzielamy poglądu, który państwo reprezentujecie, gdyż, naszym zdaniem, nie powinno dochodzić do sytuacji – nawet z punktu widzenia samego podatnika – że pozostawia on jakieś nakłady, które poniósł w miejscu, które nie jest jego. On powinien zadbać o to, żeby w odpowiednim momencie się rozliczyć z właścicielem tej nieruchomości. I tak zwykle jest, że jeżeli się zawiera umowę na jakieś nakłady w cudzym obiekcie, to od razu ustala się zasady rozliczenia tych nakładów.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jeżeli mówimy tu o budynkach, to trudno nam sobie wyobrazić sytuację, kiedy zupełnie nieodpłatnie wycofujemy się z takiej umowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselPawelPoncyljusz">Pan jest ulubionym celem moich wypowiedzi – i to już nie pierwszy raz. Powiem szczerze, że z tej wypowiedzi wynika jasno, że pan nigdy nie prowadził żadnej własnej działalności gospodarczej. A szkoda, bo może gdyby urzędnicy Ministerstwa Finansów czasami „zasmakowali” jak wygląda prowadzenie własnej działalności, to nie opowiadaliby takich herezji, jak pan opowiada.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#PoselPawelPoncyljusz">Proszę sobie wyobrazić sytuację, że otwiera pan prostą stację autogazu i myśli pan, że na tym dobrze zarobi. Podpisuje pan umowę nawet na 10 lat. Po 3 latach okazuje się, że, jak pan odejmie wszystkie koszty od tego, co pan zbiera od klientów, to się to panu nie opłaca i decyduje się pan na zlikwidowanie tej firmy.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#PoselPawelPoncyljusz">Czy to oznacza, że ten przedsiębiorca ma sobie tę stację autogazu wziąć na plecy i zanieść do domu, czy też jednak mógłby tę instalację po prostu jednorazowo umorzyć, czyli rozliczyć w kosztach? Bo przecież, tak naprawdę, jest to klęska tej firmy. Jednak wcale to nie znaczy, że ten sam przedsiębiorca za chwilę nie otworzy następnej działalności gospodarczej. Tym bardziej, że rynek jest bardziej elastyczny niż Ministerstwo Finansów.</u>
<u xml:id="u-80.3" who="#PoselPawelPoncyljusz">Tak naprawdę, trendy zmieniają się za sprawą decyzji ministra finansów, ale zmieniają się szybciej niż się to komukolwiek wydaje.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy w tej sprawie ktoś chce jeszcze zabrać głos? Wiem, że przykład podany przez posła Poncyljusza trafia do sporej części osób. Z drugiej strony, można sobie też wyobrazić, że chodzi o jakieś luksusowe remonty w jakiś mieszkaniach na potrzeby biurowe itd., które później są wstawiane w koszty tej firmy. Tak więc tu „na dwoje babka wróżyła”.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ja proponowałbym, abyśmy wpisali to fizyczne zlikwidowanie, czyli wówczas pkt 13 brzmiałby: „likwidacji środka trwałego – oznacza to wycofanie z używania i fizyczne zniszczenie środka trwałego”. Na razie brzmi to „chropowato”, ale i tak Biuro Analiz Sejmowych i Biuro Legislacyjne to wygładzi, a przynajmniej pójdzie to bez zbędnej zwłoki.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Tak więc, kierujemy to do Biura Analiz Sejmowych. Oczywiście, wpisujemy datę wejścia w życie : 1 stycznia 2009 r.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przechodzimy do następnego zagadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Następny projekt oznaczony jest 2001/A i dotyczy działalności innowacyjnej. Nasza propozycja zmierza w kierunku likwidacji barier i wprowadzenia, przy okazji, pewnych ułatwień dla podatników , którzy prowadzą działalność badawczo-rozwojową.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Chcemy zlikwidować wartość niematerialną i prawną, która powstaje z akumulacji kosztów prowadzenia działalności badawczo-rozwojowej. Obecne przepisy przewidują, jakby obowiązkowo, iż prowadząc taką działalność badawczą czy też działalność rozwojową trzeba akumulować koszty, a następnie, w przypadku pozytywnego zakończenia prac, amortyzować.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Nasza propozycja zmierza do tego, żeby koszty bieżących prac badawczo-rozwojowych rozliczać w momencie poniesienia w koszty uzyskania przychodów. To jest jakby pierwszy element zmiany.</u>
<u xml:id="u-82.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Drugi element zmiany dotyczy wprowadzenia jasnej definicji w słowniczku na początku ustawy, co rozumie się pod pojęciem „prac badawczych” i „prac rozwojowych”, aby nie doprowadzać do naużywania tych pojęć przez podmioty, które de facto nie prowadzą takich prac. Tutaj proponujemy oprzeć się na definicji z ustawy o wspomaganiu nauki.</u>
<u xml:id="u-82.4" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Trzeci element zmiany polega na tym, że wprowadzamy ułatwienie dla podatników prowadzących działalność badawczo-rozwojową. Chodzi o to, że mają oni prawo do rozliczenia straty wynikającej z kosztów prowadzenia tejże działalności, w sposób nieograniczony przepisami art. 7. Czyli, innymi słowy, koszty prac badawczo-rozwojowych, które tworzą tę stratę, mogą być rozliczane w przyszłości w sposób nieograniczony i bez stosowania współczynnika 50% w danym roku.</u>
<u xml:id="u-82.5" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">To jest jakby dodatkowa zachęta dla podatników.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Mam jedno pytanie – jak rozróżnić prace faktycznie badawcze od prac – zabawnie to sformułuję – higieniczno-remontowo-modernizacyjnych? Jak rozróżnić te dwie kategorie? Czy mamy tutaj jakieś kryterium rozróżnienia? Jeśli mamy, to „jesteśmy w domu”, czyli ta propozycja jest do obronienia.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Być może, w tej ustawie, o której pan mówił, jest to zdefiniowane na tyle wyraźnie, że nie ma pan kłopotu. Jednak obawiam się, że, niestety, nie jest tak, że jest to tam dokładnie zdefiniowane i wtedy będziemy tu mieli taką niejednoznaczność.</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Bo po co wpisano to kryterium? Otóż, jak jest już wynik, coś tam wymyślono, to wtedy możemy powiedzieć: te prace rzeczywiście służyły temu wynikowi lub nie. Jeżeli nie mamy tego wyniku, to nie wiemy czy te prace czemukolwiek służyły, czy nie były jakimś działaniem, które miały w jednym podmiocie zmniejszyć podstawę do opodatkowania, po to, żeby w drugim coś tam poprawić. Na przykład, strony umówiły się na jakiś czas, wykonały wzajemnie świadczenia, które, tak naprawdę, wcale nie były pracami badawczo-rozwojowymi.</u>
<u xml:id="u-83.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Dlatego tu musimy mieć jasność.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Definicja, którą proponujemy, jest, naszym zdaniem, relatywnie szczelna. Proszę zwrócić uwagę na zapis: „prace rozwojowe nie obejmują rutynowych lub okresowych zmian wprowadzonych do produktów, linii produkcyjnych, procesów wytwórczych, istniejących usług lub innych operacji w toku, nawet jeżeli takie zmiany mają charakter ulepszeń”.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Opieramy się – jeszcze raz podkreślę – na definicji prac badawczych i prac rozwojowych z ustawy o finansowaniu nauki. Zdajemy sobie sprawę, że tutaj nigdy nie będziemy mieli takiej super szczelnej definicji, ale ta chyba daje maksymalny poziom ochrony, jaki możemy osiągnąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy w tej sprawie wypowie się Ministerstwo Finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Wydaje się, że pan przewodniczący – być może, intuicyjnie – dotknął istoty problemu, jaki się z tym wiąże. Otóż, w sytuacji, kiedy musi dojść do tego, żeby nastąpiła określona kwalifikacja podatkowa tych wydatków czy kosztów poniesionych, musi też dojść do zebrania dokumentacji nakładów poniesionych kosztów i ich oceny. Czy ta ocena będzie negatywna, czy pozytywna, podatnik ma prawo zaliczyć generalnie do kosztów uzyskania przychodów wydatki poniesione na prace rozwojowe, bez względu na to czy zakończą się one porażką, czy dobrym wynikiem. Jednak te przepisy wymuszają to, żeby rzeczywiście do takiej oceny doszło.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Natomiast w państwa propozycji tego nie ma i dlatego to musi budzić dyskusję, czy bieżące wydatki kwalifikowane bezpośrednio do kosztów uzyskania przychodów są de facto wydatkami poniesionymi na badania rozwojowe, czy nie. Bo właściwie takiej oceny w państwa przepisach nie ma.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jeśli chodzi o kwestię definicji, to, rzeczywiście, państwo sięgnęliście do ustawy o finansowaniu nauki. Wydaje się jednak, że definiowanie tego pojęcia w ustawie podatkowej mija się z celem. Gdybyśmy do ustaw podatkowych chcieli wprowadzać wszystkie definicje pojęć, to byłyby one mało czytelne.</u>
<u xml:id="u-86.3" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Poza tym państwo dokonaliście pewnych zmian w tych definicjach. One dla państwa są, być może, drobne, ale faktycznie te różnice są i to już musi budzić wątpliwości, bo wtedy minister finansów musiałby sam interpretować tego typu pojęcie, a to byłoby już kłopotliwe.</u>
<u xml:id="u-86.4" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jeśli chodzi o odliczenie wysokości strat, które też jest w tej propozycji, to, naszym zdaniem, bardzo komplikuje to system podatkowy. Odliczenie takiej odrębności dla jednego rodzaju wydatków może skomplikować cały system rozliczeń i prowadzenie ewidencji tego typu spraw. Trzeba pamiętać, że to są określone nakłady w innym okresie rozliczane, a to wróży ogromne problemy w tego typu rozliczeniu.</u>
<u xml:id="u-86.5" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jest jeszcze jedna sprawa. Otóż prace badawcze to są tego typu prace, przy których z natury rzeczy nie oczekuje się uzyskania wyniku po tych pracach, jakiegoś wymiernego efektu w działalności podatnika. To musi z założenia rodzić pytanie: jak, z punktu widzenia podatkowego, je traktować? Jeśli ustawę mamy skierowaną do podatników, którzy są przedsiębiorcami, czyli muszą zarabiać, to pojawia się pytanie – czy rzeczywiście ci podatnicy prowadzą prace badawcze z myślą o korzyściach dla ludzkości, ale w perspektywie kilku czy kilkunastu lat?</u>
<u xml:id="u-86.6" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Natomiast faktem jest, że są podatnicy podatku dochodowego, którzy mają inny status prawny. Są to instytuty czy jednostki naukowe badawcze, które tego typu prace badawcze prowadzą, ale one mają zupełnie inny sposób rozliczenia podatkowego, dostosowany do ich potrzeb, i wtedy nie mówimy o tym, że oni przechodzą przez koszty uzyskania przychodów, ale jakby przez zwolnienie dochodu i wydatkowanie dochodu na preferowane przez ustawodawcę cele.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Mam jedno pytanie w tej kwestii. Otóż wielokrotnie spotykałem się z przedsiębiorcami, którzy dzielili się uwagami. Ostatni przypadek, o którym opowiem w szczegółach, dotyczył stomatologa, który próbował zmodernizować urządzenie służące do odsysania śliny w trakcie zabiegu. Wymyślił urządzenie, które jednocześnie boruje i odsysa. Demonstrował to urządzenie na mojej szczęce – na co się zgodziłem. Rozmawiałem z nim m.in. o sprawach podatkowych.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Stąd pytanie – dlaczego taka zwykła firma, która nie jest żadnym instytutem, żadną instytucja badawczą, nie może mieć możliwości – a ten człowiek rzeczywiście jest wynalazcą, bo przedstawił mi 5 czy 6 różnych wynalazków – księgowania tego w koszty? Co możemy zrobić dla takich ludzi, aby nie mieli takich barier, jakie w tej chwili mają?</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ja rozumiem, że ta nowelizacja zaproponowana przez KPMG idzie w kierunku właśnie takich przypadków, ale jeżeli otwiera za szeroko drzwi, to musimy się zastanowić, jak je przymknąć, żeby przy okazji nie „wyleciało” to, co jest dobre w dzisiejszych ograniczeniach. Natomiast nie można się też zgodzić z tym, że w dzisiejszych przepisach jest to dobrze uregulowane, bo nie jest.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Pan z Ministerstwa Finansów jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#AdamaSmithaJanuszMarszalec">Jestem z Centrum im. Adama Smitha. Jeśli mogę, to kilka słów komentarza dotyczącego obszaru innowacyjności, nowej technologii, współpracy nauki z przemysłem. Mam kilkunastoletnie doświadczenie z działań w Finlandii.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#AdamaSmithaJanuszMarszalec">Sprawa oceny innowacyjności w Polsce i definiowania tego zagadnienia blokuje całą masę znakomitych pomysłów. Oceniałem różnego rodzaju projekty badawcze, programy celowe i różne przedsięwzięcia Ministerstwa Nauki i wiem, że zawsze poszukuje się bardzo literalnie, bardzo wyraźnie, gdzie policzyć efekt ekonomiczny.</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#AdamaSmithaJanuszMarszalec">W wielu wypadkach – jak już mówił przedstawiciel Ministerstwa Finansów – nie ma eksperta, który potrafiłby ocenić, na ile ten pomysł jest innowacyjny. W związku z tym czasami nie ma żadnych szans na wycenę tego efektu. W rezultacie tego typu działania w ogóle znikają i nie są istotne. Cała masa znakomitych rozwiązań wyrzucana jest do kosza właśnie z tego powodu, że nie można ich wycenić. Bywa, że świat je bierze, a my potem kupujemy je za ogromne pieniądze. To jest sprawa jedna.</u>
<u xml:id="u-88.3" who="#AdamaSmithaJanuszMarszalec">Druga sprawa dotyczy tego, czy instytucje prywatne, zorientowane na profit, prowadzą badania. Po pierwsze, instytucje, które pracują dla profitu, mają nieprawdopodobny napęd, żeby prowadzić te badania, żeby generować koszt, żeby „uciekać do przodu”. Tymczasem instytucje badawcze nie mają żadnego powodu, żeby to robić.</u>
<u xml:id="u-88.4" who="#AdamaSmithaJanuszMarszalec">W Polsce mamy ponad 200 instytutów naukowych, a wyniki są mierne. Tymczasem w Finlandii, gdzie jest 5 milionów ludzi, w jednym parku technologicznym jest 1200 firm innowacyjnych.</u>
<u xml:id="u-88.5" who="#AdamaSmithaJanuszMarszalec">W zapisie, który panowie proponują, jest szansa dania pewnego sygnału, że sprawy innowacyjności są ważne, że sprawy podejmowania ryzyka są ważne. Wiadomo, że w venture capital jeden na dziesięć pomysłów się udaje, ale z tego jednego pomysłu możemy spłacić 10 albo 20 …</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nas nie trzeba przekonywać. My jesteśmy za tym. Teraz chodzi tylko o rozwiązania zaproponowane w projekcie: czy są dobre, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#SmithaJanuszMarszalec">Dodam tylko jedno – to musi być bardzo elastyczne rozwiązanie, bo nie ma eksperta, który potrafi to ocenić. Jeżeli znajdzie się taki „ekspert”, to po prostu będziemy wyrzucać rzeczy, które są cenne.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#SmithaJanuszMarszalec">Jak to zrobić fachowo – panowie najlepiej wiecie. Natomiast w Polsce jest zdecydowanie zbyt restrykcyjne pojęcie dla innowacyjności. W zapisach programu „Innowacyjna Gospodarka” jest tak samo: że to minister określa, co będzie innowacyjne za 5 lat – a to trzeba kreować warunki.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Tak jest. Tu się z panem zgadzam. Bardzo proszę, jeszcze Ministerstwo Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Ja tylko króciutko powiem, żeby nie przedłużać dyskusji. W naszej ocenie, tego typu propozycja, jaką państwo przedstawiliście – nie odbierając jej, oczywiście, szlachetnych i słusznych intencji, bo nikt nie dyskutuje z tym, że istnieje potrzeba pomagania nauce i jej rozwojowi – otwiera duże pole do tego, by podatnicy mogli dowolnie kwalifikować do kosztów uzyskania przychodów różne przedsięwzięcia, różnego rodzaju wydatki.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Kto się podejmie dyskutować, czy tego typu prace są pracami badawczymi, czy nie, czy są one potrzebne, czy nie? Nikt nie jest w stanie podjąć dyskusji przy takich zapisach: czy dane wydatki mogą być kosztem uzyskania przychodów, czy nie. To kompletnie rozbija ideę kosztów uzyskania przychodów, czyli ideę zasadniczą w podatku dochodowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Jeszcze pan wnioskodawca – proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Panie przewodniczący, chciałbym podkreślić, iż my nie możemy rozbijać całej kwestii wspierania innowacyjności i w ogóle działalności badawczo-rozwojowej w Polsce, która jest jednym z priorytetów rozwoju tego kraju, a również priorytetów Unii Europejskiej, o kwestie niedookreśloności definicji „prac badawczo-rozwojowych”.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">My nie upieramy się przy tej konkretnej definicji. Jeżeli ktoś chce stworzyć lepszą, szczelniejszą – bardzo proszę. Natomiast w naszym przekonaniu ta definicja jest szczelna. Długo zastanawialiśmy się nad tym, bo też rozwijamy własne produkty, jako doradcy podatkowi. Opracowaliśmy tę definicję z myślą, żeby tego typu działalność nie była rozumiana w tym wypadku, jako działalność rozwojowa. I to jest pierwszy, bardzo istotny punkt.</u>
<u xml:id="u-94.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Druga kwestia. Proszę zwrócić uwagę, że w obecnych przepisach podatkowych podatnicy, którzy nabywają nowe technologie, korzystają z ulgi. Jest art. 18b, który przewiduje, iż można odpisać od podstawy opodatkowania wartość nabytych nowych technologii. One też są w jakiś sposób zdefiniowane i też w sposób niedookreślony.</u>
<u xml:id="u-94.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Natomiast ci podatnicy, którzy prowadzą działalność rozwojową, a są to np. firmy chemiczne, bo w każdej firmie chemicznej jest laboratorium, gdzie „rozwija się” produkty, firmy farmaceutyczne, bo tam również innowacyjnie rozwija się produkty, muszą mieć takie wspomaganie. Po pierwsze, trzeba umożliwić im rozliczanie w koszty na bieżąco, bo to jest bardzo duże ryzyko przy prowadzeniu takiej działalności gospodarczej. Natomiast dodatkowo uważamy, że jeśli umożliwiłoby się zaliczanie straty w koszty, to zachęcilibyśmy takie podmioty do podejmowania tego ryzyka.</u>
<u xml:id="u-94.4" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Oczywiście, jest to zmiana o charakterze systemowym i można się na to godzić lub nie, ale uważamy, że kierunek i propozycje, które przedstawiamy, są generalnie korzystne dla biznesu.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Mimo zastrzeżeń Ministerstwa Finansów kieruję ten projekt do Biura Analiz Sejmowych, do dalszych prac. Proszę również Ministerstwo Finansów o opinię pisemną w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Jeśli chodzi o termin wejścia w życie tej ustawy, to wpisujemy 1 stycznia 2009 r. Słyszę z boku, że zmiana dotyczy tylko ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, natomiast w tytule projektu jest jeszcze „oraz niektórych innych ustaw”. Wobec tego skreślamy te wyrazy i pozostanie tytuł „o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Tego typu rozwiązania systemowe wprowadza się symetrycznie: w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych i w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jest to rozwiązanie systemowe i trudno byłoby uzasadnić, dlaczego przedsiębiorca, będący osobą prawną, cieszy się większymi przywilejami.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Oczywiście, ma pan rację – to musi dotyczyć także osób fizycznych.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">W tej sprawie najpierw musimy uzyskać opinię pisemną z Ministerstwa Finansów, potem przekażemy projekt do BAS, a po otrzymaniu wszystkich opinii przysiądziemy nad tym jeszcze raz i nie wykluczam, że opracujemy coś całkiem innego. Najpierw jednak musimy zgromadzić więcej wiedzy na ten temat niż mamy w tej chwili.</u>
<u xml:id="u-97.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przechodzimy do następnego zagadnienia. Projekt nr 111/360/A.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Następne zagadnienie na pewno będzie przedmiotem wielu kontrowersji i dyskusji. Pewnie będziemy go długo omawiać.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Proponujemy uporządkowanie i – mówiąc szczerze – ucywilizowanie przepisów chroniących rynkowy charakter transakcji. Uważamy, że przepisy, które obecnie istnieją, są złe i są często nadużywane przez władze skarbowe, a ponadto wśród podatników powodują niepewność.</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Chodzi o art. 14 ustawy o CIT, który stanowi, iż przychodem ze sprzedaży rzeczy lub praw jest cena wyrażona w umowie, chyba, że tzw. uzasadniona przyczyna przemawia za zastosowaniem ceny znacznie odbiegającej od wartości rynkowej.</u>
<u xml:id="u-98.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Drugi artykuł, który dotyczy tej sprawy, to art. 12 ust. 1 pkt 2, który mówi o tzw. nieodpłatnych lub częściowo odpłatnych świadczeniach.</u>
<u xml:id="u-98.4" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Główne „grzechy” tych przepisów są następujące. Uważamy, że w art. 14 zakres podmiotowy został ujęty zbyt szeroko. Ten przepis ma bowiem również zastosowanie do transakcji powiązanych między podmiotami niepowiązanymi. Uważamy, że regulowanie transakcji pomiędzy podmiotami niepowiązanymi jest zupełnie zbędne i niepotrzebne. Natomiast jeśli chodzi o art. 12 ust. 1 pkt 2 , w którym mowa o nieodpłatnych lub częściowo odpłatnych świadczeniach, to uważamy, że powoduje on podwójne opodatkowanie nieodpłatnego świadczenia, bowiem art. 11 opodatkowuje taką transakcję po stronie świadczącego, natomiast w art. 12 ust. 1 pkt 2 opodatkowanie jest po stronie otrzymującego. W związku z tym uważamy, iż ten przepis jest zbędny.</u>
<u xml:id="u-98.5" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Punktem wyjścia dla takiej konstrukcji przepisów jest założenie, że w przypadku, kiedy mamy do czynienia z transakcjami pomiędzy podmiotami niepowiązanymi, to w ogóle nie należy się do tego wtrącać, ponieważ jest to objęte domniemaniem, iż każda tego typu transakcja jest tak naprawdę na poziomie rynkowym.</u>
<u xml:id="u-98.6" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Natomiast jeśli chodzi o transakcje pomiędzy podmiotami powiązanymi, gdzie występuje, np. jakieś świadczenie nieodpłatne, to mamy ogólny przepis z art. 11 chroniący rynkowy charakter transakcji, mianowicie opodatkowujący przychód po stronie świadczącego.</u>
<u xml:id="u-98.7" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Przepis art. 11 mówi ogólnie, że jeżeli podatnik nie wykazuje dochodów na skutek wykorzystania powiązań między podmiotami, to wówczas nie uwzględnia się do celów podatkowych tych powiązań.</u>
<u xml:id="u-98.8" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">W związku z tym zmiany, które proponujemy, polegają na: likwidacji art. 14, gdyż uważamy, że jest on zbędny, oraz likwidacji w art. 12 ust. 1 pkt 2 zapisu o nieodpłatnych świadczeniach oraz świadczeniach częściowo odpłatnych, ponieważ uważamy, że efekt ochrony rynkowości transakcji będzie osiągnięty przy użyciu samego art. 11.</u>
<u xml:id="u-98.9" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Taka konstrukcja przepisów ma, naszym zdaniem, podstawową zaletę. Otóż w sytuacji, kiedy świadczącym będzie podmiot zagraniczny natomiast otrzymującym świadczenie będzie podmiot polski, nie będziemy wymuszać na podmiocie krajowym transferu środków za granicę i obniżenia podstawy opodatkowania w Polsce. W związku z tym to może być przepis nawet korzystny pod względem skutków dla budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Mam jedno podstawowe pytanie. Czy to nieopodatkowanie odsetkami tych nieodpłatnych pożyczek nie otworzy furtki do całkowitej rewolucji w systemie finansowania? Bo przecież ja mogę w 5 minut przedstawić konstrukcję, w której wszystkie pożyczki, kredyty między różnymi podmiotami mogą być tak skonstruowane, żeby optymalizować sytuacje tych podmiotów, poprzez fakt, że nie będą opodatkowane odsetkami. Tam, gdzie się nie chce mieć tych odsetek, to się ich nie ma, jeśli chce się je mieć, to się ma itd. Nie wiem, czy to nie jest rozwiązanie, które całkowicie zdestabilizuje w ogóle system kredytów i pożyczek.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Panie przewodniczący, ten efekt nie będzie wyglądał w ten sposób. Jeżeli będziemy mieli, np. pożyczkę bez oprocentowania pomiędzy podmiotami krajowymi, to będziemy mieli opodatkowany ten brak odsetek, ale na podstawie art. 11. Wydaje nam się, że art. 11 jest wystarczającym przepisem, który chroni rynkowy charakter transakcji. Pomiędzy podmiotami powiązanymi, które dokonują takiej transakcji będziemy mieli jednorazowe opodatkowanie tego przychodu. Natomiast nie będziemy mieli jeszcze raz, z tego samego tytułu, opodatkowania po stronie otrzymującego przychód na podstawie art. 12 ust. 1 pkt 2.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">My opodatkowujemy to nieodpłatne świadczenie w transakcjach pomiędzy podmiotami powiązanymi, ale robimy to raz.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Natomiast, gdyby w tym konkretnym przykładzie pożyczki udzielał podmiot z zagranicy, to my mówimy w ten sposób: nie zmuszamy – jak obecnie – polskiego podatnika, żeby jednak naliczał te odsetki, transferował środki, a tym samym zaliczał te odsetki do kosztów uzyskania przychodów i …</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ale co, u licha, ma do tego fakt, że to jest za granicę? Ja przecież mogę uruchomić sobie konto za granicą, udzielam sobie stamtąd pożyczki i też nie płacę. Co to za kryterium – czy to z zagranicy, czy nie? To chyba żadne kryterium w dzisiejszym systemie.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">To, oczywiście, nie jest kryterium. Ja mówię jakby o samym efekcie, tzn. że interesuje nas tu efekt dla budżetu. Chcemy zlikwidować podwójne opodatkowanie i chcemy doprowadzić do tego, żeby budżet na tym nie tracił. Po prostu likwidujemy zbędne przepisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proszę Ministerstwo Finansów o wypowiedź w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Muszę powiedzieć, że niezwykle trudno nam się odnieść do tak rewolucyjnych propozycji. To naprawdę jest materia, która wymaga bardzo poważnych analiz i to dalej posuniętych niż oparcie się na założeniu, że przepisy są zbędne.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Absolutnie nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy można by art. 14 uznać za zbędny. To jest artykuł, który ustala relacje i prawa stron: organów podatkowych i płatników w rozstrzyganiu pewnych wątpliwości. I wynikających stąd obowiązków.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Powtarzam – nie wyobrażam sobie takiej sytuacji i muszę przyznać, iż nie podejmuję się teraz podjąć z państwem dyskusji, którą można byłoby nazwać poważną.</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Natomiast jeśli chodzi o sytuację, którą państwo tu sygnalizowaliście, a która pojawiła się też w innym projekcie – chodzi o filozofię, która u osób mających rzadziej do czynienia z prawem podatkowym budzi sprzeciw i brak zrozumienia – dotyczącą nieruchomości użyczanych nieodpłatnie drugiemu podatnikowi, kiedy przychód z tego tytułu ma i ten, kto korzysta z nieruchomości, i ten, który tę nieruchomość użycza.</u>
<u xml:id="u-104.4" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jest to instrument, który opiera się na założeniu, że w takim obrocie gospodarczym nic nie ma za darmo. I jest to chyba założenie słuszne, bo jeżeli strony tak deklarują, to znaczy, że mają umowę drugą, która de facto trochę inny stan rzeczy odzwierciedla. Ukryć prawdziwą umowę przed organem podatkowym jest dość prosto, a obie strony są zainteresowane tym, żeby tak robić.</u>
<u xml:id="u-104.5" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Te przepisy pozwalają jak gdyby zwalczać tego typu sytuacje, gdyż ukrywanie prawdziwej treści umów po prostu się nie opłaci, bo i tak ten podatek jest naliczany.</u>
<u xml:id="u-104.6" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">To jest pewna filozofia, która legła u podstaw konstrukcji tych przepisów. I one działają. Dlatego trudno sobie wyobrazić dzisiaj, że tego typu przepisy likwidujemy. Bo co się stanie, np. z najmem mieszkań? Strony będą po prostu „użyczały” lokatorom mieszkania nieodpłatnie. Oczywiście, trudno będzie w to uwierzyć. A jeżeli pada takie stwierdzenie – jak w przypadku jednego z wcześniejszych projektów – „niech organy podatkowe udowodnią, że jest inaczej”, to przepraszam, ale to po prostu jest dla nas nie do przyjęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy ktoś w tej sprawie chce jeszcze zabrać głos? No cóż, ten projekt rzeczywiście jest rewolucyjny i sam nie mam pomysłu co z tym zrobić. Dlatego proponuję pozgłębiać temat, czyli, z jednej strony, poprosić Biuro Analiz Sejmowych o opinię w tej sprawie, ale nie tylko. Proponowałbym również zwrócić się o opinię w tej sprawie do Centrum im. Adam Smitha, Fundacji Balcerowicza – Forum Rozwoju Obywatelskiego oraz do Kancelarii Podatkowej Ożóg i Wspólnicy. Oczywiście, Ministerstwo Finansów też poprosimy o opinię.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Na pewno tej sprawy nie będziemy szybko rozstrzygali. Chcemy dokładnie ją zbadać zanim podejmiemy decyzję. Prosiłbym, abyśmy tej sprawy nie „wrzucali” na jakieś posiedzenie, na którym mamy ileś tam spraw do przegłosowania. Zakładamy, że to będzie oddzielne posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Kiedy spłyną te wszystkie opinie zorganizujemy oddzielne, półtoragodzinne posiedzenie poświęcone tylko tej jednej kwestii.</u>
<u xml:id="u-105.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Pan z Biura Legislacyjnego chce zabrać głos – proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#LegislatorWojciechBialonczyk">Podobnie jak w poprzednim projekcie, w przypadku takich zmian powinny być one symetrycznie wprowadzone w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, dla osób prowadzących działalność gospodarczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przechodzimy do następnego zagadnienia, czyli projektu 114/359/A/.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ta sprawa będzie chyba krótsza. Zmiana dotyczy wierzytelności nieściągalnych, a ściślej mówiąc – możliwości zaliczania odpisów aktualizujących wartość należności do kosztów uzyskania przychodów.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Proponujemy, żeby zbliżyć obciążenia podatkowe do wartości faktycznie uzyskanych należności przez podatników. Proponujemy, by podatnicy mogli zaliczyć 50% kwoty odpisów do kosztów uzyskania przychodów w dacie ich dokonania, bez konieczności dodatkowego uprawdopodobniania nieściągalności należności.</u>
<u xml:id="u-108.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Jest to zmiana idąca naprzeciw podatnikom, trochę odbiurokratyzująca obecna sytuację. Mamy nadzieję – a właściwie jesteśmy przekonani – że odpisy aktualizujące, których się dokonuje zgodnie z przepisami ustawy u rachunkowości, zgodnie z zasadą ostrożnej wyceny, nie będą jednocześnie powodować jakich manipulacji, jeśli chodzi o kwotę kosztów uzyskania przychodów. To jest jakby esencja tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Bardzo proszę Ministerstwo Finansów o wyrażenie opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Powiedziałbym tak – nie mam tutaj możliwości, żeby zaprezentować oficjalne stanowisko ministra finansów, bo nie dostałem takiego upoważnienia. Natomiast tego typu zmiany ewidentnie zmierzają w kierunku zmniejszenia obciążeń podatników. To trzeba jasno powiedzieć, bo nie wiem czy z państwa wypowiedzi to wynikało. Charakter tego zapisu jest taki, że robi on dobrze podatnikom, wprowadza do przepisów dodatkowe rozwiązania, które nie będą powodowały uproszczeń stosowania, ani nie będą upraszczały samych przepisów, ani też nie będą upraszczały samej ewidencji, którą prowadzą podatnicy, czy którą będą musieli też okazywać.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Wszystko to oznacza, że taki dodatkowy mechanizm zaczyna funkcjonować i zaczynamy dzielić należności na pół i przypisywać do różnych okresów moment uznania ich do kosztów uzyskania przychodów. Dlaczego akurat 50%, a nie np. 60% – też nie wiem Myślę, że nad tym też można byłoby podjąć dyskusję, jak i nad każdym z tego rodzaju rozwiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Tu się wyjątkowo z panem zgadzam. Rzeczywiście, w tej formule jest to zapis czysto podatkowy dla Komisji Finansów Publicznych, a nie dla naszej Komisji, bo on nie ma takich cech, że np. rozwiewa wątpliwości, niejasności, wprowadza dopowiedzenia, ujmuje coś, co było niejednoznaczne – tego wszystkiego nie ma. To jest po prostu nowy przepis, nowy standard podatkowy. Skreślamy go z dalszych prac Komisji. Nie będziemy się tym zajmowali.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#SekretarzKomisjiJolantaOstrowska">Mam pytanie związane z poprzednim projektem, oznaczonym 360/A. Koledzy z Biura Legislacyjnego zgłosili uwagę, że powinna to być symetryczna zmiana. Stąd pytanie – czy czekamy na tę zmianę, którą państwo przygotujecie, i dopiero potem rozsyłamy projekt do zaopiniowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie. Od razu wysyłamy. To będzie zmiana symetryczna, czyli nie wniesie merytorycznie nic nowego. Ona tylko rozciągnie tę zmianę na wszystkie podmioty.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#SekretarzKomisjiJolantaOstrowska">Nie ma też daty wejścia w życie.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Też od 1 stycznia 2009 r. Wszystkie przepisy podatkowe, dotyczące podatku dochodowego zawsze są od 1 stycznia.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przechodzimy do następnego zagadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Następna zmiana ma charakter wyłącznie doprecyzowujący. Dotyczy art. 15 ust. 4, czyli rozliczania kosztów bezpośrednio związanych z przychodami i tzw. innych, czyli kosztów pośrednio związanych z przychodami.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Chodzi po prostu o ułatwienie korzystania z tych przepisów. W ust. 4e proponujemy, że w sytuacji, gdy koszty w księgach rachunkowych dotyczą rezerw albo biernych rozliczeń międzyokresowych kosztów, to za dzień poniesienia kosztu uznaje się dzień, na który wykorzystano rezerwę lub bierne rozliczenie międzyokresowe kosztów.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Obecnie przepis jest tak skonstruowany, że nie wiadomo – jeżeli mamy do czynienia z utworzeniem rezerwy lub też RMK – w którym roku ten koszt rozliczyć, czy zalokować go do poprzedniego roku, czy do następnego.</u>
<u xml:id="u-116.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Nam chodzi o to, żeby była jasność, żeby podatnicy mogli w praktyce te przepisy stosować.</u>
<u xml:id="u-116.4" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">To samo, jeśli chodzi o ust. 4d w art. 15. Jeżeli koszty pośrednio związane z przychodami dotyczą okresu przekraczającego rok podatkowy, ale nieoznaczonego okresu – a nie jest możliwe określenie, jaka część dotyczy danego roku podatkowego – to powinny być potrącane w momencie poniesienia.</u>
<u xml:id="u-116.5" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Jest też jeden przepis o charakterze redakcyjnym, ułatwiający stosowanie przepisu art. 15 ust. 4b. Chodzi o termin złożenia sprawozdania finansowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Sprawą kluczowa jest, oczywiście, ust. 4d, bo niesie on różnego rodzaju skutki w systemie podatkowym, gdyż jakby przyspiesza uznanie pewnych kosztów za koszt uzyskania przychodów. Nie wiem, jaka jest skala takich przypadków, w których ten rok podatkowy nie pokrywa się, w stosunku do niektórych operacji gospodarczych. Wydaje się, że jest to margines.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proszę Ministerstwo Finansów o wypowiedź w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Słuchając tych propozycji i uzasadnienia mam dość mieszane uczucia. Albo ja czegoś nie rozumiem, albo wydaje mi się, że projektodawcy próbują państwa nieco „naciągnąć”. O ile wiem, to rezerwy tworzone na podstawie ustawy o rachunkowości nie są kosztem uzyskania przychodów.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jeśli państwo mówicie, że propozycja, którą składacie, ma doprecyzować stan, który jest dzisiaj niedookreślony, to ja nie zgadzam się z taką argumentacją. Nie mogę jej uznać za wiarygodną.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy pan się do tego odniesie?</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Oczywiście. My tu nie mówimy o takiej sytuacji. Mówimy zupełnie o czymś innym. Wiadomo, że rezerwy i bierne rozliczenia międzyokresowe nie są kosztem uzyskania przychodów. Natomiast mówimy o stosowaniu przepisu opisującego, jak należy rozliczać koszty w czasie.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">To jest dyskusja bardzo techniczna. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to mogę cytować przepisy i na tej podstawie mnożyć wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nam rzeczywiście brakuje narzędzi, żeby rozstrzygnąć tę kwestię. W tej chwili nie możemy zrobić nic innego jak tylko prosić o kolejne opinie, czyli stanowisko pisemne Ministerstwa Finansów i opinię z Biura Analiz Sejmowych.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nawet, jeśli pan zacytuje mi te przepisy, to nie podejmuję się rozstrzygnięcia tej sprawy dzisiaj. Na pewno jest coś na rzeczy w tym, że należałoby doprecyzować niektóre przepisy, ale w tym może się też kryć pewna zasadnicza zmiana tego, co jest kosztem uzyskania przychodów w danym roku, a co nie jest. I tu jest klucz. Nie wiemy też, jaka byłaby skala takiej zmiany. Dlatego poczekamy na stanowisko Ministerstwa Finansów oraz opinie Biura Analiz Sejmowych i dopiero wtedy wypowiemy się w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ja mogę, panie przewodniczący, zaprezentować te wątpliwości na przykładzie art. 15 ust. 4e – jeśli pan sobie życzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Zaczekamy jednak na te opinie. Na pewno będziemy mieli jeszcze okazję spotkać się w tej sprawie i wtedy dam panu możliwość dłuższej wypowiedzi. Proszę sobie ją przygotować w duchu riposty na te zastrzeżenia, które tu miały miejsce.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie chcę tej sprawy dzisiaj rozstrzygać, bo potrzebuję to wyważyć. W takich sprawach nie możemy tylko polegać na mądrości członków Komisji, bo mamy jej tyle ile mamy i nie we wszystkich sprawach. Musimy się podpierać opiniami z różnych stron i wypośrodkować nasze stanowisko.</u>
<u xml:id="u-123.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie jest to taka klasyczna, prosta sytuacja związana z problemem biurokracji. Gdyby tak było, to na pewno od razu byśmy tę sprawę rozpatrzyli i zamknęli.</u>
<u xml:id="u-123.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Teraz musimy gromadzić wiedzę, żeby głębiej wejść w tę sprawę i zobaczyć, czy to się uda zrobić, czy nie.</u>
<u xml:id="u-123.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Oczywiście, wolałbym mieć więcej prostszych spraw niż tak skomplikowanych, ale widzę, że teraz, w tej ostatniej części naszego spotkania, dobrnęliśmy do samych spraw kontrowersyjnych. Te pierwsze dwa spotkania przebiegały, z tego punktu widzenia, łatwiej. Teraz co temat, to za nim kryje się jakaś „góra lodowa”.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Panie przewodniczący, to są zmiany, które mają charakter doprecyzowujący. Usuwamy w nich bariery dla podatników w ten sposób, iż pokazujemy im, jak przepisy powinny brzmieć i jak powinny być stosowane. Taki był cel i nasze zamierzenie.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Oczywiście, z naszej perspektywy, jako doradców podatkowych, im więcej wątpliwości w przepisach, tym lepiej. Jednak zdając sobie sprawę, że np. art. 15 ust. 4d powoduje u 95% podatników trudności ze stosowaniem go w życiu, próbujemy tę sytuację „wyprostować”.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie wchodźmy już w sprawę intencji. I tak na koniec tego całego procesu okaże się, jakie mieliśmy intencje – niezależnie od tego, co myśleliśmy, jakie mamy intencje. To w konsekwencji rynek nam zweryfikuje.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przechodzimy do następnego projektu, czyli 358/A.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ten przepis również ma charakter doprecyzowujący. Dotyczy stosowania przepisu o różnicach kursowych. Proponujemy dwa rodzaje zmian.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Po pierwsze, zmianę przepisu w ten sposób, żeby katalog transakcji, do których mają zastosowanie przepisy o różnicach kursowych, był katalogiem otwartym, a nie jak dotychczas zamkniętym.</u>
<u xml:id="u-126.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Po drugie, próbujemy zdefiniować termin „kurs faktycznie stosowany”, który budził w ostatnim roku mnóstwo kontrowersji i był również przedmiotem interpelacji poselskiej.</u>
<u xml:id="u-126.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Obecnie jedne podmioty stosują ten termin jakby zgodnie z rozumieniem rachunkowym, inne, z kolei – zgodnie ze zdroworozsądkowym, semantycznym brzmieniem tego określenia.</u>
<u xml:id="u-126.4" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">My tu próbujemy raz na zawsze rozstrzygnąć te wątpliwość i zdefiniować „kurs faktycznie stosowany”.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy to jest zgodne – w sensie zapisu – z naszymi zmianami dotyczącymi przeliczania kursów walutowych w VAT i CIT, tzn. według średniego kursu Narodowego Banku Polskiego? Oczywiście, ja nie mówię, że to jest to samo, bo to jest co innego, ale czy to jest koherentne? Pan pamięta tamtą zmianę?</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ta zmiana jest jakby nierelewantna z punktu widzenia kursu, bo my tutaj nie rozstrzygamy, jaki to ma być kurs – czy średni przy sprzedaży, czy zakupu – tylko jakby definiujemy jednoznacznie, że ma to być kurs stosowany przez bank, a nie kurs hipotetyczny bankowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proszę o wypowiedź ze strony Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Do tego typu propozycji na tym etapie nie zgłaszałbym zastrzeżeń, bo, rzeczywiście, z tej propozycji może wynikać wiele dobrego, jeśli jest to doprecyzowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Kierujemy to do Biura Analiz Sejmowych oraz prosimy o pisemne stanowisko Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przechodzimy do następnej propozycji, czyli 359/A.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ten punkt dotyczy strat i niedoborów. W czasie posiedzenia Komisji uznano, że nasza propozycja powinna być ewentualnie przedmiotem dezyderatu, więc nie wiem czy powinniśmy go omawiać.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">My zdecydowaliśmy się, ze względu na wagę tego zagadnienia, na przedstawienie konkretnego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Pamiętam tę dyskusję. Dzisiaj nie ma tego kolegi z Ministerstwa Finansów, który wtedy z nami polemizował. Rzeczywiście, była to dosyć burzliwa dyskusja.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Państwo przygotowaliście propozycję zmiany ustawowej, mimo, że prosiliśmy o dezyderat. No, dobrze – niech pan zreferuje podstawowe punkty. Potem wymienimy poglądy z Ministerstwem Finansów i zastanowimy się, co z tym dalej robić.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Uznaliśmy, panie przewodniczący, że straty i niedobory w środkach obrotowych są faktem w działalności gospodarczej. W związku z tym proponujemy, żeby w ramach pewnego procentowego wskaźnika, określonego dla danej branży, można było te straty i niedobory w środkach obrotowych wpisywać w koszty uzyskania przychodów.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Obecnie nie ma przepisów. Praktyka organów skarbowych jest bardzo różna. Często uzależniają możliwość odpisywania kosztów takich strat od odpowiedniego udokumentowania tych strat od winy w powstaniu tego niedoboru i od różnych innych elementów.</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Chodzi o ujednolicenie praktyki. Uznajemy, że można by było opracować wskaźnik procentowy dla każdej branży, dla której niedobory są sprawą naturalną. Powyżej takiego wskaźnika uznawalibyśmy, że wtedy nie byłoby kosztów uzyskania przychodów.</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Dodam, że często w czasie kontroli inspektorzy czy też kontrolujący posługują się takimi wskaźnikami: jedni je stosują, inni nie. Tak więc jest coś na rzeczy i można byłoby to wprowadzić, jako jednolitą praktykę w czasie postępowań kontrolnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Bardzo proszę – teraz Ministerstwo Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Ta propozycja jest propozycją z półki daleko idących zmian, które wprowadzają inną filozofię niż filozofia, jaka jest w przepisach podatkowych. To jest zmiana o charakterze dość rewolucyjnym.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Odniosę się do genezy tej państwa propozycji. Państwo uzasadniacie ją tym, że organy podatkowe wymagają udokumentowania wielkości tych strat i ich rozliczenia w firmie. Mam pytanie – czy w ogóle jakichkolwiek strat można w firmie nie udokumentować?</u>
<u xml:id="u-136.2" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Odejdźmy na chwile od spraw podatkowych. W firmach często występują straty w procesie produkcyjnym, a także w magazynowaniu. Czy jakakolwiek firma jest w stanie odejść od tego, żeby stworzyć dokument księgowy, który pozwoli w księgach firmy określić tego typu straty?</u>
<u xml:id="u-136.3" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Przecież ktoś musi podjąć decyzję, czy ta strata jest uzasadniona, czy nie. Ktoś musi podjąć decyzję, czy za tę stratę ktoś nie ponosi odpowiedzialności materialnej. A zatem może się pojawić sytuacja, kiedy powstała strata, a jednak jest ktoś, kto jest zobowiązany ją pokryć.</u>
<u xml:id="u-136.4" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Chciałbym się o to państwa zapytać – co wtedy? Bo zdaje się, że państwo abstrahujecie od tego zupełnie, tylko „przykładacie” proponowane rozwiązanie tylko do podatków, zapominając o całej sferze finansowo-księgowej.</u>
<u xml:id="u-136.5" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jeśli jestem przy głosie, to powiem o jeszcze jednym zastrzeżeniu. Otóż minister do spraw finansów publicznych na pewno nie jest ministrem właściwym do tego, żeby określić wielkość strat uzasadnionych w procesie technologicznym czy produkcyjnym, czy jakimkolwiek innym. Jeżeli panowie tak sądzicie, to jesteście w błędzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Z drugiej strony jednak, jak się zatwierdza procedurę technologiczną, to urząd kontroli skarbowej, który to robi, zatwierdza plan strat surowców. Tak to się jakoś określa.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Rzeczywiście, jest to poważna zmiana. To nie jest prosta zmiana związana z biurokracją, raczej systemowa – ale ciekawa. Pytanie tylko, czy jesteśmy w stanie się tym zająć.</u>
<u xml:id="u-137.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proponowałbym, abyśmy w tej chwili się tym nie zajmowali. Przełożymy tę sprawę na jesień, kiedy wrócimy do spraw akcyzowych. Ja wiem, że to bezpośrednio nie wiąże się z akcyzą, ale odłożymy to do zagadnień trudniejszych, które, być może, będą wymagały jakiś zespołów roboczych, albo, być może, w ogóle przekazania do Komisji Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-137.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Zatem zawieszam prace nad tym zagadnieniem. Wrócimy do tego tematu przy przeglądzie naszych dokonań na jesieni, kiedy załatwimy wszystkie łatwiejsze sprawy.</u>
<u xml:id="u-137.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przechodzimy do następnej sprawy, czyli 113/262/A.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Mamy tu zmianę dotyczącą czterech grup zagadnień. Pierwsza zmiana precyzuje, co jest wydatkiem na nabycie udziałów i akcji, a co nie jest. Zgodnie z naszą propozycją, wszelkie podatki, opłaty notarialne czy administracyjne, związane z nabyciem czy też objęciem udziałów i akcji, są takim wydatkiem, natomiast odsetki czy też różnice kursowe od kredytów czy też pożyczek zaciągniętych na nabycie udziałów i akcji takim wydatkiem nie są, co oznacza, że mogą być one rozliczane jakby na bieżąco w koszty uzyskania przychodów.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ta zmiana jest odzwierciedleniem dominującej w tym momencie linii orzeczniczej. Ta sprawa wraca co jakiś czas, są rozbieżne interpretacje, w związku z czym proponujemy, żeby to doprecyzować raz na zawsze w przepisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przepraszam, że się wtrącę, ale bardzo łatwo zamienić wszystkie kapitalizacje na ten mechanizm. To znaczy każdą kapitalizację traktuje pan w ten sposób, że wprowadza to pan nie w formie środków własnych, tylko kredytu. Środki własne lokuje pan na lokacie w tej instytucji, która daje panu kredyt, za kredyt kupuje pan akcje czy udziały, a odsetki pan sobie w ten sposób wlicza w koszty. Ma pan obniżoną podstawę i jest optymalizowany system podatkowy przez lokatę i oprocentowanie tej lokaty, który wprawdzie jest dzisiaj opodatkowany, ale per saldo i tak się to panu opłaci – porównując stawki podatku dochodowego dla osób prowadzących działalność gospodarczą i dla firm z opodatkowaniem lokat.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">W związku z tym mam wątpliwość, czy tutaj nie mamy do czynienia ze zbyt szerokim otwarciem jakiegoś frontu.</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Bardzo proszę jeszcze o komentarz.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Mówiąc szczerze, nie zrozumiałem komentarza pana przewodniczącego. Tu chodzi o sytuacje, kiedy podmiot, podatnik, nabywa udziały lub akcje w jakiś spółkach. Z takim nabyciem wiąże się szereg wydatków – może to być, np. jakaś analiza prawna, może to być podatek PCC, mogą to być odsetki od pożyczki zaciągniętej na nabycie udziałów czy akcji.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Pytanie – czy wszystkie te kategorie powinniśmy traktować jednakowo i jakby odraczać odliczenie podatkowe tych kosztów do czasu, kiedy sprzedamy, zbędziemy te udziały lub akcje, czy też nie?</u>
<u xml:id="u-140.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Wykształciła się pewnego rodzaju praktyka, pewne podejście do tej tematyki, mówiące mniej więcej, że wszystko, co jest bezpośrednio związane czy też wymagane przez prawo do tego, żeby nabyć udziały lub akcje, jest tym wydatkiem i on jest odraczany do czasu zbycia udziałów.</u>
<u xml:id="u-140.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Natomiast rzeczy, które wiążą się pośrednio – odsetki, różnice kursowe – wiążą się na tyle pośrednio z nabywaniem udziałów, że mogą być rozliczane w koszty bezpośrednie. To jest tylko i wyłącznie tego typu zagadnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Co na to Ministerstwo Finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Podejrzewam, że tego typu zmiana nic nie wniesie, bowiem – tak jak państwo mówicie – jest ona potwierdzeniem istniejącego stanu prawnego. Państwo staracie się tylko jakby doprecyzować – według państwa – istniejące przepisy.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Wydaje się, że ta idea, o której panowie mówili, jest dominująca w orzecznictwie i chyba nikt nie powinien tu mieć wątpliwości. Jeśli pojawiają się jakieś wątpliwości, to wydaje się, że instytucja wykładni już obowiązującej powinna taką wątpliwość rozstrzygać.</u>
<u xml:id="u-142.2" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jeśli tylko z tego tytułu ma być przeprowadzona nowelizacja, to ja mam wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-142.3" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Chciałbym też zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Otóż, w zmianie drugiej, w art. 16d ust. 2, jest następujące brzmienie w zdaniu drugim: „Późniejszy termin wprowadzenia uznaje się za ujawnienie środka trwałego lub wartości niematerialnej i prawnej, o których mowa w art. 16h ust. 1 pkt 4.” Ja nie wiem, czy to ujawnienie wartości niematerialnej i prawnej zaistniało w pracach tej Komisji. Wiem, że gdzieś się tam pojawiało w projektach, natomiast z tego projektu nie wynika, żeby takie rozstrzygnięcie już było.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Wycofuję się ze swoich wcześniejszych uwag, bo źle zrozumiałem zapis ust. 1c.</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Projekt kierujemy do Biura Analiz Sejmowych i pracujemy nad tym zagadnieniem. Po otrzymaniu opinii przegłosujemy to; potem, po pierwszym czytaniu, ewentualnie będzie stanowisko rządowe w tej sprawie. Przejdźmy do…</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Przepraszam, panie przewodniczący, ale wspomniałem dopiero o pierwszej zmianie. Druga zmiana dotyczy tego, o czym pan dyrektor przed chwilą mówił.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ta sprawa była omawiana podczas prezentacji naszych kolegów z PricewaterhouseCoopers i Komisja zaaprobowała, co do zasady, tę zmianę.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Ale nie może być tak, że ustawa konsumuje jakieś przewidywania, które państwo snujecie. Tak chyba nie można zmieniać ustawy, że wprowadza się pojęcia niespójne z innymi. Bo jeżeli tutaj jest mowa o jakimś przepisie dla jakiś potrzeb – o ujawnieniu wartości niematerialnej i prawnej – to konsekwencją tej filozofii jest zawarcie w innych przepisach takiego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Mnie się wydaje, że oddzielnie tego robić nie można.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Panie przewodniczący, jeszcze jednak uwaga, bo, być może, mówimy o kwestiach tylko i wyłącznie prezentacyjnych albo redakcyjnych.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ta zmiana, która jest zawarta w projekcie 262/A, dotyczy ogólnie wydatków inwestycyjnych, czyli propozycji, które zawarliśmy na slajdzie 57 naszej prezentacji. Ona grupuje 4 różne instytucje. Być może, z tego wynika wątpliwość pana dyrektora.</u>
<u xml:id="u-146.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">To, co mówiliśmy o wydatkach na nabycie udziałów lub akcji, nie ma nic wspólnego z ujawnieniem WNiP – poza tym, że można mówić tutaj o wydatku inwestycyjnym. Tak więc to są różne, co do zasady, zmiany. Może z tego wynika ta wątpliwość?</u>
<u xml:id="u-146.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Dodam, że kwestia ujawnienia wartości niematerialnej i prawnej była również propozycją kolegów z PricewaterhouseCoopers i z tego, co pamiętam, była zaaprobowana, ponieważ utrzymywanie różnego stanu dla ujawnienia środków trwałych i wartości niematerialnej i prawnej nie ma żadnego uzasadnienia merytorycznego.</u>
<u xml:id="u-146.4" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">W naszym przekonaniu, jeżeli istnieje możliwość ujawnienia środka trwałego, nie widzimy przesłanek, by nie można byłoby ujawniać WNiP. Podkreślam – było to już omawiane wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">To, że było już omawiane, to nie jest żaden argument, bo zawsze może się okazać, że istnieją jakieś nowe punkty widzenia, które to rozświetlają na nowo, nadając temu właściwy sens. Ja jednak nie chcę teraz tego rozstrzygać.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Są jeszcze kolejne zmiany, w pkt 3 i 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Kolejne punkty dotyczą ceny nabycia i kosztu wytworzenia dla celów amortyzacji. Jest to przepis o charakterze doprecyzowującym. Chcemy wprowadzić jasny zapis, iż taką cenę nabycia i koszt wytworzenia koryguje się o odsetki naliczone i różnice wynikające z wyceny zobowiązań w walutach obcych – czyli to, co było potocznie rozumiane, aczkolwiek nieprawidłowo, jako różnice kursowe. Natomiast odsetki naliczone dlatego, że odsetki są rozliczane dla celów podatkowych metodą kasową i była wątpliwość, czy mogą to być odsetki naliczone, a niezapłacone, które już korygują tą wartość początkową dla celów amortyzacji, czy te odsetki muszą być jednocześnie naliczone i zapłacone.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Jest to zmiana mająca na celu doprecyzowanie przepisów, wyjaśnienie raz na zawsze tej sprawy, bez konieczności ciągłego występowania o interpretacje indywidualne.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Czy do pozostałych punktów ma pan jeszcze uwagi? Słyszę, że nie. Kieruję zatem ten projekt do Biura Analiz Sejmowych. Oczywiście, wpisujemy datę wejścia w życie 1 stycznia 2009 r.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przechodzimy do projektu 116/269/A.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ta zmiana ma na celu wycofanie z obrotu prawnego art. 28 ustawy o CIT. Ten artykuł wprowadza dla podatników podatku dochodowego obowiązek składania tzw. CIT-ST.</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">CIT-ST dotyczy, tak naprawdę, alokacji z części podatku dochodowego do tej jednostki samorządu terytorialnego, na której terenie podatnik prowadzi działalność. Jest to dla nas o tyle kuriozalna sytuacja, że alokacją tego podatku, tych wpływów do budżetów, powinna zajmować się administracja, a nie powinien o tym raportować podatnik – to, po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-150.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Po drugie, proszę zwrócić uwagę, że, zgodnie z ułatwieniami, które zaproponował ustawodawca, podatnicy nie muszą składać co miesiąc deklaracji miesięcznej zaliczkowej na poczet podatku dochodowego. Mogą tylko płacić zaliczki na poczet podatku. Natomiast mimo likwidacji tego obowiązku w dalszym ciągu utrzymano konieczność składania co miesiąc CIT-ST.</u>
<u xml:id="u-150.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">W naszym przekonaniu, jest to pozostałość biurokratyczna, której nie powinno być w przepisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Co na to Ministerstwo Finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Powiem tak – z całym szacunkiem do panów, ale wydaje mi się, że to podejście, które tu panowie zaprezentowaliście, jest dość lekkie.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Samorządy terytorialne otrzymują dotacje. Jest cały system rozliczania wpływów z podatków dochodowych od osób fizycznych, od osób prawnych do samorządów terytorialnych i ustalania należności – jakie kwoty z tych wpływów mają uzyskać samorządy terytorialne, jakie kwoty maja uzyskać gminy, powiaty, województwa.</u>
<u xml:id="u-152.2" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Powtarzam, to jest cały system, który został stworzony po to, żeby finansować samorządy.</u>
<u xml:id="u-152.3" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Wiadomo, że podatnik płaci, wpłaca, przynosi do urzędu skarbowego pieniądze i teraz trzeba podzielić te wpływy pomiędzy poszczególne gminy. To nie jest tak, jak panowie, być może, zakładacie, że podatnik prowadzi działalność tylko na terenie jednej gminy. Często jest tak, że prowadzi ją na terenie całej Polski lub na terenie wielu gmin.</u>
<u xml:id="u-152.4" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">W drodze naprawdę poważnych negocjacji i ustaleń z przedstawicielami samorządów przyjęto, że wpływy będą dzielone po prostu w tych miejscach, gdzie te dochody są wypracowywane, czyli tam, gdzie pracują ludzie, którzy te dochody wypracowują.</u>
<u xml:id="u-152.5" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Taki przyjęto klucz i dlatego tego typu sprawozdawczość jest niezbędna po to, żeby można było określić kwoty przypadające poszczególnym gminom. Innej możliwości nie ma. Jeżeli nie będzie takiej dokumentacji, to w ogóle nie wiadomo, o jakim systemie mówimy.</u>
<u xml:id="u-152.6" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jeżeli panowie uważacie, że system finansowania samorządu terytorialnego powinien zostać zmieniony, to należy sięgnąć do innej ustawy. Ta ustawa tylko wykonuje jak gdyby mechanizm finansowania, który jest określony w ustawie o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego. Tu są tylko narzędzia do tego, żeby tamte postanowienia wykonać.</u>
<u xml:id="u-152.7" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Dlatego sądzę, ze ta zmiana jest nieadekwatna do skali tego zjawiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Proszę wnioskodawcę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ja, oczywiście, rozumiem, że istnieje system finansowania samorządu, natomiast nie możemy zrozumieć, dlaczego ten system ma się opierać o deklaracje podatników, co do tego, gdzie prowadzą działalność i ilu mają pracowników.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ja mam duże wątpliwości jak ten system funkcjonuje skoro wiem – a mamy do czynienia z kilkuset podmiotami, którzy są podatnikami podatku dochodowego od osób prawnych – że, po pierwsze – spora część podatników tego CIT-ST nie składa, po drugie – mnóstwo podatników popełnia błędy, bo np. jak wpisać w CIT-ST przynależność pracownika do danej jednostki samorządu terytorialnego, jeżeli jest to przedstawiciel handlowy, który krąży na obszarze trzech województw?</u>
<u xml:id="u-154.2" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ja bardzo się dziwię, że ten system funkcjonuje w oparciu o deklaracje podatników. To tak nie powinno funkcjonować. Kwestia alokacji to kwestia administracji państwowej, samorządowej, a podatnicy nie powinni być obarczeni obowiązkiem składania co miesiąc dodatkowej deklaracji.</u>
<u xml:id="u-154.3" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Przecież tak długo walczono, żeby zmniejszyć miesięczne deklaracje zaliczkowe, a tu w dalszym ciągu utrzymuje się ten system. Wydaje się, że trzeba to zmienić, zmodernizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Wie pan, to jest bardzo proste: jak podatnik głosował na PiS, to alokuje się dochody z tego tytułu na „ścianę wschodnią”, a jak na Platformę – na zachodnią. To był, oczywiście, żart.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">My skierujemy ten projekt do Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz do Ministerstwa Finansów – wszędzie z prośbą o opinię w tej sprawie. Poprosimy także o opinię Związek Miast Polskich oraz Związek Gmin Wiejskich.</u>
<u xml:id="u-155.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Po otrzymaniu tych wszystkich opinii zorganizujemy oddzielne posiedzenie Komisji poświęcone temu jednemu zagadnieniu: likwidacji lub nie tego obowiązku, bo to jest sprawa zbyt poważna, żebyśmy ją załatwiali między innymi sprawami.</u>
<u xml:id="u-155.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Przechodzimy do następnej sprawy. Pracujemy do 16.30, czyli mamy jeszcze 15 minut. Zobaczymy, co zdążymy zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Andrzej Marczak – KPMG. Pokrótce omówię trzy proponowane przez nas zmiany w zakresie ustawy PIT.</u>
<u xml:id="u-156.1" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Pierwszy projekt oznaczony jest 3/KPMG/A-5. Proponujemy w nim wydłużenie terminu do składania zeznań podatkowych dla podatników, którzy muszą się rozliczać z całych światowych dochodów w Polsce. Proponujemy, by podatnik uiszczał ten podatek razem z opłata prolongacyjną i wyrównaniem.</u>
<u xml:id="u-156.2" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Chodzi o to, żeby podatnik, który ma np. 10 zł z tytułu odsetek zagranicznych, nie korzystał z późniejszego rozliczenia się z fiskusem i tym samym nie „wykiwał” na oprocentowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Wydaje się to dosyć logiczne, aczkolwiek karkołomne. Co na to Ministerstwo Finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Nie bardzo podzielamy zasadność tych propozycji, bo niezależnie od tego, czy podatnik rozliczył się zagranicą z podatku, czy złożył tam zeznanie, to musi się rozliczyć z dochodów, które tam osiągnął. To jest odniesienie jakby do roku podatkowego, a nie do sytuacji, która faktycznie już zaistniała.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jeżeli wystąpi przesłanka, że podatnik musi dopłacić albo dostanie zwrot podatku w rozliczeniu zagranicznym, to sytuacja jest uregulowana w naszych przepisach: podatnik albo koryguje swoje zeznanie, albo zalicza do przychodów kwoty z tytułu zwrotu podatku, w przypadku korekty w odwrotną stronę.</u>
<u xml:id="u-158.2" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Nie bardzo rozumiemy ideę, dlaczego musi być tak, że podatnik musi się najpierw rozliczyć zagranicą po to, żeby się mógł rozliczyć w Polsce. Czy za granicą są takie rozwiązania, że tam podatnik może się rozliczyć tylko pod warunkiem, że najpierw rozliczył się z podatku zapłaconego, np. w Polsce lub innym kraju? Czy takie są w ogóle unormowania, czy też jesteśmy pierwszym krajem, który tego typu rozwiązanie wprowadza?</u>
<u xml:id="u-158.3" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Dodam jeszcze, że ta sytuacja spowoduje, iż termin zamknięcia rozliczenia podatkowego wydłuży się. Trudno mi powiedzieć, że takie rozwiązanie byłoby niekorzystne jednoznacznie, bo w sytuacji, kiedy możliwość zbierania dokumentacji jest rozłożona w czasie, to jest to okoliczność nawet korzystna. Natomiast z całą pewnością zamknięcie roku podatkowego czy określenie, jak ustaliły się wpływy i zobowiązania z tytułu rozliczenia podatku dochodowego za dany rok, trzeba byłoby odroczyć w czasie do tego ostatniego terminu, w którym pewna grupa podatników składałby takie zeznanie.</u>
<u xml:id="u-158.4" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Stąd pytanie – czy rzeczywiście tego typu rozwiązanie nie jest pewnym przywilejem dla pewnych podatników? Tu panowie jeszcze proponują opłatę prolongacyjną – to rzeczywiście nowatorskie rozwiązanie, które jakby rozstrzyga tę kwestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Co na to wnioskodawca?</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Nie wiem czy dobrze zostaliśmy zrozumieni. My proponujemy uprawnienie podatnika do złożenia zeznania w terminie późniejszym. To uprawnienie jest obarczone opłatą prolongacyjną.</u>
<u xml:id="u-160.1" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Polska jest jednym z nielicznych krajów, w którym nie można wydłużać terminu składania zeznań podatkowych. Takie regulacje mamy w Czechach, w Niemczech, w Stanach Zjednoczonych.</u>
<u xml:id="u-160.2" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Są różne przyczyny, że podatnik nie może zdążyć z zeznaniem na 30 kwietnia i czasem składa takie zeznanie, żeby uniknąć kary, a potem dokonuje korekty, co przysparza dodatkowej pracy urzędom skarbowym.</u>
<u xml:id="u-160.3" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">W związku z tym, to nie jest tak, że nie ciąży na nim obowiązek podatkowy. On ciąży, ale przy takim rozwiązaniu podatnik nie będzie karany za późniejsze złożenie zeznania podatkowego. Dodam, że dotyczy to tylko tych podatników, którzy uzyskiwali dochody zagranicą. Tam są różne lata podatkowe, np. w Wielkiej Brytanii – kwiecień-kwiecień, w Australii – podobnie.</u>
<u xml:id="u-160.4" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Jesteśmy krajem, który ma bardzo dużą migrację zarobkową i możliwe, że takie przepisy uelastyczniłyby takie zachowania.</u>
<u xml:id="u-160.5" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">W związku z tym – biorąc pod uwagę opłatę prolongacyjną – nie widzimy tu problemów z zachwianiem wpływów budżetowych, natomiast dajemy jakby większą elastyczność.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Skłaniam się ku temu rozwiązaniu, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności z tym związane.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Może jednak zamiast męczyć się z przygotowaniem odpowiednich zapisów, wprowadźmy to, co jest już w Czechach. Bo, tak naprawdę, co posiedzenie, co jakiś przykład, to prawie zawsze w Czechach już to wprowadzono, Czesi już to mają.</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">To jest niewiarygodne. Myśmy mieli taką przewagę nad Czechami 10 lat temu, a dzisiaj, tak naprawdę, większość rozwiązań, zgłaszanych tu przez różne środowiska, zostało już dawno wprowadzonych w Czechach. U nas wszystko to jest jeszcze w powijakach.</u>
<u xml:id="u-161.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Mamy jeszcze 8 minut. Ten projekt kierujemy do BAS i przechodzimy do następnego zagadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Sprawa dotyczy opodatkowania samochodów służbowych. Chcemy rozwiązać kwestię, która stwarza wiele problemów pracodawcom: jak wartościować tego rodzaju benefit. Jak państwo wiecie, tutaj podejście jest różne. Mówi się, że trzeba wziąć stawki rent taxi, stawki wynikające z kilometrów, stawki ryczałtowe. W rezultacie podatnicy są zagubieni, żyją w niepewności.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Ta zmiana myślę, że rozwiązuje tę kwestię, a dodatkowo może przysporzyć dochodów budżetowi, bo chcemy, żeby to było proste, powszechne opodatkowanie benefitu.</u>
<u xml:id="u-162.2" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Akurat tutaj tak zaproponowaliśmy wartościowanie tego benefitu, ale, oczywiście, jest to kwestia decyzji bardziej politycznej, w jakiej wysokości taki benefit może być oszacowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ten miesięczny ekwiwalent – jak rozumiem – nie jest w tym momencie opodatkowany składką rentową, ani na ubezpieczenia społeczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Należałoby wtedy zerknąć do przepisów o systemie ubezpieczeń społecznych. Niemniej jednak, jeżeli jest to przychód ze stosunku pracy, to podlegałby również oskładkowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Bardzo proszę Ministerstwo Finansów o wypowiedź w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Propozycja sama z siebie wydaje się dość atrakcyjna – z punktu widzenia Ministerstwa Finansów i przewidywanych przez państwa wpływów do budżetu. Może ideałem nie jest, ale nie jest też zła.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Natomiast, rzeczywiście, samo sformułowanie tej idei, przełożenie na przepisy, to jest rzecz ciężka w legislacji. Dlatego chciałbym podzielić się pewnymi wątpliwościami.</u>
<u xml:id="u-166.2" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Państwo proponujecie, żeby ten ekwiwalent był niezależnie od liczby dni w danym miesiącu. Czy rzeczywiście tak powinno być?</u>
<u xml:id="u-166.3" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Dodam, że zawsze zakładamy sytuacje skrajne, więc załóżmy, ze przez cały miesiąc samochód jest używany ewidentnie dla celów prywatnych. Czy rzeczywiście słuszne jest, żeby ten ekwiwalent był zawsze w tej najniższej kwocie? To na pewno może budzić wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-166.4" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Czy należy przyjąć wartość rynkową samochodu służbowego z dnia przekazania do użytkowania? Rozumiem, że przekazania go jako środka trwałego, a nie w sensie takim, że „dzisiaj wyjeżdżasz tym samochodem na miasto i go używasz”. To może być duży problem, jeśli samochód jest stary, bo ta wartość rynkowa wielokrotnie przewyższa wartość faktyczną.</u>
<u xml:id="u-166.5" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Skupiłem się tu na technicznych względach, które muszą budzić wątpliwości przy tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie wiem, czy to rozwiązanie jest przyjazne dla człowieka. Jeśli my, jako przyjazna Komisja, będziemy mnożyli dochody ministra finansów, to zwykli ludzie nam powiedzą: zaraz, zaraz, to my normalnie oszukiwaliśmy, jak zawsze w kraju, a teraz wy wprowadzacie nam jakieś reguły gry. Tak więc, nie wiem do końca, czy to jest przyjazne.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Bardzo proszę – najpierw wnioskodawca, a potem poseł Sekuła.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">To jest przyjazne, bo likwidujemy niepewność, w jakiej żyją podatnicy. Firmy albo łamią przepisy nieopodatkowując tego typu benefitu i twierdzą, że to jest samochód używany dla celów służbowych, albo szacują „z sufitu” jakąś wartość, dopisując 300-400 złotych, albo starają się o oświadczenia pracowników dotyczące kilometrów itd.</u>
<u xml:id="u-168.1" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Te rzeczy są uregulowane w innych krajach. Na pewno w Niemczech.</u>
<u xml:id="u-168.2" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Dlaczego wprowadziliśmy rozwiązanie niezależnie od liczby dni? Bo nie chcieliśmy rozbudowywać tych przepisów.</u>
<u xml:id="u-168.3" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Ma pan rację, legislacja jest trudnym zadaniem, ale podejście i „rozczłonkowanie” tego na wszystkie możliwe sytuacje, próbowanie wartościowania tego i wprowadzania sprawiedliwości w zakresie opodatkowania tego benefitu sprawiłoby, że rozrosłoby się to do kilku stron, a nie chcieliśmy tego. W związku z tym jest to celowe, że niezależnie od tego, ile dni używa się tego samochodu płaci się ekwiwalent i wtedy wszyscy żyją w spokoju.</u>
<u xml:id="u-168.4" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Kwestia wysokości tego ekwiwalentu – czy to ma być wartość rynkowa, czy wartość zakupu tego samochodu, czy cena zapłacona przez pracodawcę z dnia przekazania itd. – to sprawa otwarta.</u>
<u xml:id="u-168.5" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Wiem, że „diabeł tkwi w szczegółach”, ale proszę Komisję o podejście do tego tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#PoselMiroslawSekula">Dla mnie bardzo atrakcyjna jest prostota tego przepisu. Mam jednak pewna wątpliwość – co to znaczy „wartość rynkowa”? Obawiam się, że tu możemy mieć kłopot z ustalaniem wartości rynkowej samochodu w dniu przekazania.</u>
<u xml:id="u-169.1" who="#PoselMiroslawSekula">Poza tym jest jeszcze jeden problem, bo załóżmy, że szef da jednemu pracownikowi samochód 10-letni, a drugiemu da roczny. W związku z tym wartość rynkowa samochodów w momencie przekazania ich do użytkowania będzie drastycznie różna.</u>
<u xml:id="u-169.2" who="#PoselMiroslawSekula">Sam kierunek jednak bardzo mi się podoba, bo uporządkowałby i ujednoznacznił tę sytuację. Trzeba jednak chyba zastąpić to sformułowanie „wartość rynkowa” czymś innym.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Zastanawialiśmy się nad tym i nie znaleźliśmy innej formuły, czym można byłoby to zastąpić. W Niemczech jest to wartość przyjęta jako środek trwały i ona w dalszych latach nie jest modyfikowana. Zakłada się, że to jest wartość, ale wartość większa niż np. w przypadku samochodów, które tracą na wartości.</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Myślę, że można się odwołać do Eurotax-u. Tam są wszystkie tabele samochodów z różnych roczników – i przyjąć to jako wykładnik. Przepisy podatkowe w wielu miejscach posługują się wartością rynkową.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Myślę, panowie, że z tego nic nie wyjdzie, bo nie rozwiązaliście głównego problemu. Jednak mimo wszystko spróbujmy jeszcze powalczyć z tym zagadnieniem.</u>
<u xml:id="u-171.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Projekt przesyłamy do Biura Analiz Sejmowych ze szczególnym naciskiem na ocenę i ewentualne propozycje zamiany tego pojęcia „wartość rynkowa samochodu służbowego z dnia przekazania” na jakieś inne, bardziej precyzyjne sformułowanie. Oczywiście, ma to być merytoryczna opinia. Skutki finansowe – później, bo do tego jeszcze wrócimy.</u>
<u xml:id="u-171.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Został nam jeszcze jeden projekt z tego zestawu. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Jest to projekt daleko idący. Proponujemy usunięcie przepisów o obowiązku nałożonym na podatników, a dotyczącym wysyłania donosów na darczyńców. Chodzi o PIT 8C składany w relacji do świadczeń występujących przy działaniach promocyjno-marketingowych, czyli tzw. gadżetów.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Jeśli chodzi o praktykę, widzimy, że wszyscy starają się maksymalnie unikać tego obowiązku, czasami nawet narażając się na ryzyko kar z ustawy karno-skarbowej. Jest to przepis nieżyciowy. Kiedyś była chyba nawet propozycja, by Ministerstwo Finansów oszacowało, jakie są z tego tytułu wpływy.</u>
<u xml:id="u-172.2" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Dodam, że nawet bez tego przepisu podatnik sam musi deklarować wszystkie dochody w zeznaniu podatkowym, a wśród nich i te uzyskane z innych źródeł – bo mówimy tutaj nie o relacjach pracowniczych, ale o relacji osoba trzecia-podatnik.</u>
<u xml:id="u-172.3" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Uważamy, że ten przepis jest zbyteczny i że państwo nie powinno tak daleko ingerować w tego typu relacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Tutaj chyba będziemy się skłaniali do tego projektu, żeby podnieść ten limit i żeby te wszystkie podarunki …</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Panie przewodniczący, my proponujemy w ogóle zlikwidowanie obowiązku wysyłania tych informacji do urzędów skarbowych, bez względu na wartość, bo proszę pamiętać, że to nie dotyczy relacji indywidualnych osób, ale relacji osoba indywidualna-podmiot gospodarczy, który i tak musi – jeżeli czyni tego typu gesty – jakoś ten wydatek zaksięgować.</u>
<u xml:id="u-174.1" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">W związku z tym to nie jest tak, że nie można zweryfikować tej sytuacji. Natomiast nakładanie dodatkowych obowiązków, żeby donosić, iż obdarowaliśmy kogoś piórem i wobec tego wypełniamy PIT 8C prosząc o dane osób obdarowanych – jest po prostu w praktyce niewykonalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ja bym skłaniał się ku temu, żebyśmy określili, że do jakiejś sumy wszystko jest okey. Bo np. nie można wykluczyć, że ktoś na tej zasadzie podarował komuś samochód. Wtedy powstaje pytanie – czy w tej sytuacji powinien być obowiązek poinformowania, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Cały czas podatnik jest zobowiązany zadeklarować wartość tego samochodu w zeznaniu. Oczywiście, łatwiej narzucić takie obowiązki na podmioty gospodarcze, na płatników, którzy mają większą świadomość i odpowiedzialność niż na osoby fizyczne. Niemniej jednak nawet bez tego przepisu można powiedzieć, że system jest zamknięty. To jest tylko dodatkowa informacja. Oczywiście, na pewno dyscyplinująca, ale w takich normalnych, drobnych akcjach marketingowych, gdzie te gadżety mogą przekraczać 100 złotych, jest to bardzo uciążliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Co na to Ministerstwo Finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Ministerstwo Finansów będzie przeciwko tej propozycji. Nie ma takiej możliwości, żebyśmy otworzyli tak szeroko furtkę do obdarowywania prezentami o nieograniczonej wartości, bez obowiązku udokumentowania tego.</u>
<u xml:id="u-178.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Zgadzam się, że w dokumentacji podatnika gdzieś ten wydatek jest, ale, naszym zdaniem, ta informacja powinna być także sporządzona dla celów podatkowych.</u>
<u xml:id="u-178.2" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jeśli chodzi o te prezenty – panowie właśnie na to kładziecie nacisk w uzasadnieniu, że są to niewielkie gadżety marketingowe, biznesowe. Nie wiem czy to jest sfera, która akurat wymaga jeszcze „poluzowania”, ale nie jest to chyba jedyna rzecz, o której mowa w tym przepisie.</u>
<u xml:id="u-178.3" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Panowie proponujecie skreślić przepis, który de facto traktuje także o innych rzeczach, które nie są tylko prezentami. On dotyczy także sytuacji, kiedy dochodzi do wypłaty świadczeń, o których mowa w art. 20 ust. 1. Chodzi tu o „różnego rodzaju kwoty i inne”, a więc nie tylko drobne prezenty, ale także kwoty wypłacone po śmierci członka otwartego funduszu emerytalnego, zasiłki pieniężne z ubezpieczenia społecznego, alimenty, stypendia, dotacje, subwencje, nagrody nie wymienione w art. 14 i świadczenia nienależące do przychodów określonych w art. 12-14.</u>
<u xml:id="u-178.4" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Tak więc ta sfera tej regulacji jest zdecydowanie szersza niż panowie nakreślacie w uzasadnieniu. Na pewno tego typu wykreślenie będzie rodziło szereg problemów.</u>
<u xml:id="u-178.5" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Jest jeszcze ostatnia rzecz, o której powiem, a której panowie też nie dostrzegli w swoim uzasadnieniu. Otóż, być może, ten obdarowany rzeczywiście mile się czuje biorąc jakiś upominek, ale nie jest prawdą, że on zawsze jest w stanie określić, ile wart jest dany przedmiot. Wiadomo, że każdy może przyłożyć inną miarę do oceny takiego przedmiotu. Tak więc, możemy sobie wyobrazić sytuację, że samochód jest inaczej wyceniony przez tego, który go dostał, a inaczej przez obdarowującego, który wie ile naprawdę go kosztował.</u>
<u xml:id="u-178.6" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Dobrze byłoby, żeby ten system był spójny, żeby to, co u jednego podmiotu jest kosztem u drugiego, który jest obdarowany, było przychodem czy dochodem. W sytuacji, o której tu panowie mówicie, te sprawy zupełnie się rozchodzą i nie ma takiego przepływu informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Bardzo proszę, jeszcze ad vocem.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Ten przepis jest relatywnie nowy. Można było żyć bez tego przepisu całe 13 czy 15 lat, bo, o ile pamiętam, wszedł w życie w 2006 r. Nie wiemy też, czy on przynosi zakładane cele budżetowe. Dodatkowo proszę też zauważyć, że często tego typu darowizny nie są kosztem uzyskania przychodów po stronie podmiotów gospodarczych, czyli i tak od tego one muszą zapłacić podatek. Tak więc, mamy tu jakby podwójne opodatkowanie.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#PrzedstawicielKPMGAndrzejMarczak">Sprawdzę też dokładnie, jak jest w Czechach.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Dobrze. Kierujemy to do Biura Analiz Sejmowych z prośbą o ocenę skutków budżetowych i opinię w sprawie zgodności z prawem europejskim. Ministerstwo Finansów również prosimy o opinię. Po otrzymaniu tych materiałów zdecydujemy, co dalej zrobimy w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-181.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie wykluczam powrotu do koncepcji zwiększenia limitu, czyli ustalenia jakiejś sumy wyższej niż obowiązuje dzisiaj, ale jednak nie pójścia tak daleko, jak panowie proponujecie. Zobaczymy, jakie będą opinie „wszystkich świętych”.</u>
<u xml:id="u-181.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Ponieważ następne propozycje dotyczą akcyzy, to przesuniemy je na posiedzenie, na którym będziemy omawiali te sprawy. Planujemy, że odbędzie się ono w sierpniu lub wrześniu tego roku.</u>
<u xml:id="u-181.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Natomiast na końcu jest projekt, który dotyczy zmian w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych. Może jeszcze to byśmy omówili i tym samym pozwoliłoby nam to zakończyć nasze spotkania z KPMG, które okazały się – poza wszystkim – dość przewlekłe w czasie.</u>
<u xml:id="u-181.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Panowie, jesteście w stanie to referować?</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Tak się złożyło, że akurat dzisiaj nie ma wśród nas osoby, która specjalizuje się w tych tematach.</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Ten projekt dotyczy, tak naprawdę, wprowadzenia definicji „powierzchni użytkowej”, więc nie wiem czy jest co omawiać. Może ktoś z obecnych na sali zechciałby się odnieść do tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Będziemy mieli jeszcze jedno spotkanie, bo dzisiaj nie omówiliśmy wszystkiego – zostały chyba dwa tematy. Wobec tego będę chciał, żeby i ten punkt znalazł się na ostatnim spotkaniu z tej serii spotkań na poziomie kierowania projektów do marszałka.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Chciałbym tylko, abyśmy w tej sprawie poprosili na to spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury, a także poprosili o opinię Związek Miast i Gmin.</u>
<u xml:id="u-183.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Na tym kończymy dzisiejsze posiedzenie. Dziękuje bardzo. Jutro o 8.30 jest prezydium, a o godzinie 11-ej – posiedzenie poświęcone głosowaniu kolejnych wniosków, które kierujemy do marszałka Sejmu. Informacja w tej sprawie jest już rozesłana do państwa. Ostatnie jutrzejsze posiedzenie odbędzie się o godzinie 15-tej i będzie dotyczyło środków europejskich.</u>
<u xml:id="u-183.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Mam jeszcze jedno pytanie do KPMG: w ogóle nie przygotowywaliście wniosków, dotyczących przetargów publicznych. Czy KPMG tym się zajmuje, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Czy chodzi o sferę podatkową?</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">W ogóle o całą procedurę przetargów publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Nie mieliśmy, panie przewodniczący, tego w naszej prezentacji. Nie przygotowywaliśmy na ten temat żadnego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Kto z audytorów tym się zajmuje w Polsce?</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Myślę, panie przewodniczący, że jest to tematyka bliższa kancelariom prawnym. My jesteśmy firmą audytorską.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">A która z kancelarii jest szczególnie dobra w procesach dotyczących przetargów publicznych?</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#PrzedstawicielKPMGLeszekBialon">Myślę, że moglibyśmy zaproponować wstępnie kancelarię prawną Cameron McKenna lub też FKS.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Oprócz tych dwóch wymienionych kancelarii prawnych chciałbym, aby sekretariat sprawdził, kto zajmuje się przetargami publicznymi. Być może, są też instytucje niebiznesowe, które się tym zajmują, jakieś agencje czy instytuty.</u>
<u xml:id="u-191.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">W maju chciałbym zorganizować posiedzenie poświęcone procedurom przetargów publicznych i próbie unowocześnienia tego wszystkiego, bo to dosyć anachronicznie funkcjonuje.</u>
<u xml:id="u-191.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Pan z ministerstwa Finansów chce zabrać jeszcze głos? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Miałbym prośbę o wyjaśnienie następującej sprawy. Tydzień temu, na posiedzeniu Komisji, podczas dyskusji na temat dzierżawy, najmu samochodów osobowych, pan przewodniczący skierował pod adresem przedstawiciela Ministerstwa Finansów, którym wówczas byłem, prośbę czy też polecenie sporządzenia opinii ministra finansów w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-192.1" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Tak się złożyło, że równocześnie ten sam projekt, nad którym Komisja wówczas obradowała, trafił do ministra finansów w drodze trybu uzgodnień rządowych. W związku z tym prosiłbym, aby pan przewodniczący powiedział, co teraz należy zrobić. Czy na tę opinię Komisja nadal czeka?</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Akurat w stosunku do tego projektu mamy dużo wątpliwości. Procedura jest taka, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów prosi nas, aby te wnioski, które głosujemy, przekazywać, po otrzymaniu opinii Biura Analiz Sejmowych, do ministra Nowaka, który jest upoważniony do „nękania” was w różnych ministerstwach w sprawach opinii.</u>
<u xml:id="u-193.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Po pierwsze, dlatego, żeby przed ostatecznym przekazaniem do marszałka jeszcze to skorygować. Jednak przede wszystkim dlatego, żeby wypracować stanowiska po pierwszym czytaniu, bowiem za każdym razem każda nasza propozycja będzie musiała mieć – zgodnie z procedurą – stanowisko rządowe po pierwszym czytaniu.</u>
<u xml:id="u-193.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Chodzi, po pierwsze, o przyspieszenie z, jednej strony, sformułowania stanowiska rządowego, a, po drugie, o wyeliminowanie jakichś ewidentnych błędów jeszcze przed skierowaniem projektu do marszałka</u>
<u xml:id="u-193.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Kancelaria Prezesa Rady Ministrów podchodzi do tego w ten sposób, że stara się wymusić pozytywne rozwiązania. Filozofia jest taka, żeby raczej nie przyjmować na zasadzie „nie, bo nie”, tylko jeżeli nie, to jak to można zrobić inaczej. Takie jest podejście premiera i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Takie też i ja reprezentuję: nie zajmuję stanowiska „nie, bo nie”, tylko szukam jakiegoś innego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-193.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Powiem tak: proszę w tej sprawie napisać naprawdę to, co pan myśli, czy też, co państwo myślicie. My, tak naprawdę nie wiemy, co zrobić z tą sprawą leasingu i wynajmu. To jest sprawa, która wzbudziła kontrowersje wśród członków Komisji. Nadal czekamy na państwa opinię. Nie skierowaliśmy tego projektu do marszałka Sejmu. To była jedna z sześciu spraw, spośród tych, którymi zajmowaliśmy się, których nie skierowaliśmy do marszałka, bo czekamy na stanowisko…</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#PrzedstawicielMFJanuszWozniak">Minister Nowak rozesłał ten projekt w trybie uzgodnień międzyresortowych. I właśnie w tym jest problem, że minister finansów opracowuje stanowisko rządu w tej sprawie. Dlatego, jaki jest sens, żeby minister finansów kierował do Komisji właściwie to samo, jako opinię?</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Wobec tego dajcie państwo to samo. Nie ma innego wyjścia – to będą dwa pisma. Po prostu te procedury w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jeszcze nie są odpowiednio szybkie. Komisja ma pewne zaawansowanie prac w stosunku do uruchomienia tej procedury. W tej chwili jesteśmy w takiej sytuacji, że mamy około 100 nowelizacji przygotowanych, prawie z kompletnymi materiałami, a wiadomo, że ministerstwo czy rząd nie są w stanie w tak krótkim czasie dać nam tych wszystkich opinii. Jest w tej chwili taki moment bezwładności, że my pójdziemy szybciej niż tam idą te prace. To powinno się w ciągu miesiąca czy półtora wyrównać. Na razie jednak będą się takie „kwiatki” trafiały.</u>
<u xml:id="u-195.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Nie ma wyjścia. Trzeba działać na „dwie ręce” – panie dyrektorze.</u>
<u xml:id="u-195.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszPalikot">Zamykam posiedzenie. Do jutra.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>