text_structure.xml 190 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie10 minut 32)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Stanisław Gogacz)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dzień dobry państwu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Stwierdzam kworum.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">W porządku obrad Komisji Ustawodawczej mamy punkt dotyczący rozpatrzenia ustawy o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych ustaw, druk senacki nr 124 i odpowiednie druki sejmowe, druki nr 293 i 363. Jest to przedłożenie rządowe, inicjatywa rządowa.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Chciałbym przywitać wszystkich obecnych na posiedzeniu naszej komisji. Poproszę o listę gości.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan minister Zbigniew Babalski, Ministerstwo Rolnictwo i Rozwoju Wsi, sekretarz stanu. Witamy serdecznie. Pani Justyna Matys, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, dyrektor Departamentu Gospodarki Ziemią. Witamy panią serdecznie. Zbigniew Abramowicz, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Grzegorz Wykowski, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, dyrektor Departamentu Prawno-Legislacyjnego. Anna Zając-Plezia, Agencja Nieruchomości Rolnych, dyrektor Zespołu Gospodarowania Zasobem. Witamy panią. Pan Piotr Iwaszkiewicz, Agencja Nieruchomości Rolnych, dyrektor Zespołu Prawnego. Witamy serdecznie. Wojciech Federczyk, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, zastępca dyrektora Departamentu Zezwoleń i Koncesji. Pan Zbigniew Popłonkowski, Krajowa Rada Notarialna, członek rady. Pan Marcin Szwed, Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Pan Michał Kopczyński, Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Pan Michał Gil, Kancelaria Senatu, główny legislator. Pan senator, pan profesor Jan Żaryn. Pan Piotr Zajkowski, rolnik. Pani Katarzyna Majewska, Kancelaria Senatu, Biuro Legislacyjne. Witam również senatorów, którzy przybyli na to posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, w przedmiocie tej ustawy będą obradowały dwie komisje, ale zdecydowaliśmy, że oddzielnie, nie razem. Komisja rolnictwa będzie się oczywiście zajmowała całością spraw, tak jak Komisja Ustawodawcza, całością materii zawartej w przedłożeniu, niemniej jednak, siłą rzeczy, te aspekty bardziej agrarne, bardziej rolne, bardziej związane z problematyką rolną będą chyba bardziej uwidocznione na posiedzeniu komisji rolnictwa. My oczywiście będziemy się zajmować całą materią ustawy, ale naturalnie te aspekty prawne, legislacyjne, dotyczące kodeksów, kodeksu cywilnego, będą tu bardziej wyeksponowane. Proszę oczywiście, żebyśmy wszystkie nasze uwagi tu zgłaszali.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Otrzymaliśmy również wiele opinii na piśmie, m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka zgłosiła taką opinię, także Ministerstwo Spraw Zagranicznych, dostaliśmy jeszcze kilka innych opinii. Państwo, mam nadzieję, mogliście zapoznać się z tymi opiniami, dlatego że w systemie elektronicznym wszystkie opinie zostały państwu przekazane.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę teraz, jeżeli nie ma innych propozycji, pana ministra o zaprezentowanie przedłożenia rządowego, jakim jest przedstawiona ustawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Dzisiaj na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej ma się odbyć dyskusja na temat ustawy, która została przyjęta, dla przypomnienia, na ostatnim posiedzeniu Sejmu. W ubiegłym tygodniu, w piątek Sejm przyjął ustawę i skierował ją do Wysokiego Senatu. Tak jak pan przewodniczący zaznaczył, dzisiaj czekają nas co najmniej 2 spotkania, pierwsze się rozpoczęło, następne jest o 15.00, bo wtedy ma się zacząć posiedzenie komisji rolnictwa, senackiej komisji rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ja jestem w Senacie już po raz kolejny z tą ustawą, aczkolwiek na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej po raz pierwszy, więc przedstawię w skrócie rys historyczny, to, jak się rodziła ta ustawa i co się działo do dziś, jak to wygląda. Później pozostanę do państwa dyspozycji w razie ewentualnych pytań, jeśli takowe zostaną zadane, spróbujemy na nie odpowiedzieć. Jeśli będzie potrzeba, to przedstawimy również odpowiedzi szczegółowe na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Należy wrócić do exposé pani premier Beaty Szydło, która w wystąpieniu sejmowym w sposób dość zasadniczy pokreśliła również rolę polskiej wsi, rolę polskiej ziemi, jeśli chodzi o program, który będzie realizowany w najbliższej kadencji przez polski rząd. Pani premier zaznaczyła, że jednym z głównych celów będzie również ochrona polskiej ziemi przed spekulacyjnym działaniem, a także ochrona polskiej ziemi przed wykupem przez kapitał zewnętrzny. Takie przesłanie pani premier w exposé było wielokrotnie podkreślane.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Owocem tego, ale nie tylko tego, ponieważ również w programie Prawa i Sprawiedliwości, który przedstawialiśmy przez kolejne lata, aż do momentu, kiedy nastąpiła zmiana władzy, problem dotyczący ochrony polskiej ziemi był stawiany wielokrotnie, począwszy od 2013 r., kiedy jako opozycja zaprezentowaliśmy projekt ustawy o wstrzymaniu na określony czas, czyli na 5 lat, obrotu ziemią, chcę podkreślić, będącą w Zasobie Własności Rolnej Skarbu Państwa, projekt nie dotyczył obrotu prywatnego…</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Od momentu, kiedy zostałem powołany na stanowisko sekretarza stanu, właśnie m.in. z głównym celem zaproponowania sposobów ochrony polskiej ziemi, mijają 4 miesiące. To była dość intensywna praca. Projekt do konsultacji został przekazany na początku stycznia, konsultacje zakończyły się 25 stycznia, konferencja międzyresortowa odbyła się 29 stycznia, a więc, jak państwo widzicie, sporo czasu od tego momentu upłynęło. Projekt, który pierwotnie był przedstawiony do konsultacji społecznych, uległ zmianom, nie na tyle, nie tak zasadniczo, żeby nie osiągnąć głównego celu, mówię o stworzeniu ochrony polskiej ziemi przed spekulacją oraz przed możliwością wykupu przez kapitał zewnętrzny.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Oczywiście na samym początku powinienem powiedzieć to, że celem, który też przyświecał tym działaniom, oprócz tego, co powiedziałem, było zdążenie przed graniczną datą 1 maja 2016 r., kiedy to kończy się tzw. okres ochronny dla polskiej ziemi, okres 12-letni, i gdybyśmy nie podjęli żadnych działań, zakończenie tego okresu spowodowałoby – mamy takie dane z różnych opinii – duże zainteresowanie ziemią kapitału zewnętrznego z krajów Unii Europejskiej. To też był jeden z czynników determinujących naszą pracę. Wydaje się, że jesteśmy na finiszu tejże pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Już na początku, Panie Przewodniczący, będę prosił, żeby Wysoki Senat, szczegółowo pochylając się nad dokumentem, który został przekazany z Sejmu, był łaskawy zaakceptować te rozwiązania, które zaproponowaliśmy, które przyjął Sejm i które dziś zostaną poddane dyskusji na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ziemia – mówię na razie ogólnie – jest czymś niepowtarzalnym. Ziemi rolnej, podkreślam, ziemi rolnej ubywa, a nie przybywa. Ziemia rolna jest niezwykle łakomym kąskiem do gromadzenia czy też zabezpieczania kapitału, nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. My mówimy jasno, że ziemia jest tym nadzwyczajnym środkiem produkcji, który służy, ma służyć – i tego chcemy dochować – do produkcji żywności, po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe obywatelom Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Mówię to dlatego, że dysponujemy opinią Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, który mówi bardzo wyraźnie, że mimo tego moratorium odnośnie do uwolnienia sprzedaży polskiej ziemi rolnej – jestem w posiadaniu takiej opinii, jeśli panie i panowie senatorowie będą chcieli mieć ją do wglądu, to przekażę – na przestrzeni ostatnich 10 lat, a więc w czasie obowiązywania moratorium, polskiej ziemi rolnej ubyło, oczywiście w sensie przenośnym, czyli polscy rolnicy nie są właścicielami ok. 200 tysięcy ha. To zawiera opinia, powtarzam, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jest również raport, który niestety nie ujrzał światła dziennego. Przewodniczący komisji rolnictwa w Parlamencie Europejskim zlecił wykonanie raportu dotyczącego obrotu ziemią rolną w państwach Unii Europejskiej. Ten raport został przekazany komisji rolnictwa w połowie ubiegłego roku. Niestety nie ujrzał światła dziennego, Komisja Europejska się nad tym raportem nie pochyliła. Wystąpiliśmy już w sposób oficjalny do przewodniczącego, europosła Siekierskiego, żeby umożliwił nam dostęp do tego raportu. Tak samo opinia, o której mówiłem, ze stycznia ubiegłego roku nie znalazła swojego miejsca, jeśli chodzi o Komisję Europejską i przeprowadzenie dyskusji na temat danych, które zostały tam podane.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Mówię o tym dlatego, że to nie jest problem Rzeczypospolitej i to nie jest problem tylko i wyłącznie ziemi rolnej, która jest na terytorium naszego kraju, ale również tej na terytorium Unii Europejskiej. O świecie nie będę mówił, bo to jest trochę za daleko.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ta ustawa według nas, również według Sejmu, daje dziś na tyle silną podstawę, że ochroni polską ziemię – powtarzam jeszcze raz – przed spekulacją, przed lokowaniem kapitału i odczekaniem jakiś czas na zwrot tego kapitału, a także przed wykupem przez kapitał zewnętrzny.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">W czasie prac dokonaliśmy trochę zmian, trochę uszczegółowiliśmy niektóre zapisy, które się właściwie same broniły, ale w wyniku szerokiej dyskusji postanowiliśmy niektóre z nich doprecyzować, chodzi m.in. o ojcowiznę i tzw. święte prawo, jeśli chodzi o przekazywanie ziemi na rzecz osób bliskich. Przedstawiam to Wysokiej Komisji, to jest zapis już bardzo sprecyzowany. Nie było zagrożenia przy poprzednim kształcie zapisów, ale w wyniku różnego rodzaju rozmów i konsultacji zostało to uszczegółowione. W żaden sposób tzw. ojcowizna w tej ustawie nie jest zagrożona.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Od razu wyjaśniam, jeśli byłyby pytania, że definicja rolnika indywidualnego, która podczas dyskusji budziła czasami wiele emocji, praktycznie nie dotyczy osób bliskich, jeśli chodzi o ojcowiznę. Tutaj wola ojca, matki czy rodziców przekazania ziemi osobom bliskim jest komplementarna i absolutnie zachowana. Osoba bliska nie musi mieszkać na terenach wiejskich, nie musi posiadać kwalifikacji rolniczych, wykształcenia rolniczego, a ojcowizna zostanie zachowana.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Również nie dotyczy to – mówię o tym, bo takie pytania często padały – powierzchni, ponieważ zgodnie z art. 23 konstytucji, jeśli mówimy o gospodarstwie rodzinnym, konstytucja to bardzo mocno precyzuje, tam mówimy również o gospodarstwie rodzinnym do 300 ha. W przypadku ojcowizny nie ma znaczenia to, jaka powierzchnia zostaje przekazana osobom bliskim, a wiec ta granica 300 ha absolutnie może być przekroczona.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jedną ze znaczących poprawek – i to wynikało z dyskusji na posiedzeniu komisji senackiej, senackiej komisji rolnictwa – jest poprawka uwzględniająca to, żeby trochę poluzować definicję rolnika indywidualnego. Myśmy początkowo zakładali, że według tej definicji rolnikiem indywidualnym będzie osoba, która wypełnia poszczególne warunki i minimum 1/4 jej dochodu musi pochodzić z prowadzenia gospodarstwa rolnego. Odstąpiliśmy od tego w wyniku konsultacji i dyskusji. Wpisaliśmy później powierzchnię minimum 20 ha i przynależność do KRUS. Ta dyskusja w dalszym ciągu trwała. W końcu, powtarzam, m.in. w wyniku dyskusji w komisji senackiej, odstąpiliśmy od wymogu przynależności do KRUS. Faktycznie świat się zmienia, Polska również się zmienia, jeśli chodzi o działalność rolniczą, mamy tzw. dwuzawodowców, a zatem byłoby to pewne ograniczenie dotyczące bycia czynnym uczestnikiem w obrębie funkcjonowania w gospodarce rolnej i w rolnictwie. To też zostało uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Uwzględniony został także postulat związany z tym, czy oboje małżonkowie muszą spełniać warunki wymagane w przypadku rolnika indywidualnego. Nie, wystarczy, że jeden ze współmałżonków spełnia te warunki. Temat jest zamknięty, oboje mają takie same prawa.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Była również poprawka, która stanowiła, co się stanie, jeśli rolnik, który będzie chciał w obrocie zbyć ziemię, nie znajdzie nabywcy. Wtedy wchodzi… przepraszam: może wejść w uprawnienia Agencja Nieruchomości Rolnych, żeby dokonać pierwokupu bądź też nabyć tę ziemię. Została zgłoszona poprawka prowadząca do tego, żeby dać możliwość rolnikowi, aby mógł w ostateczności wycofać się z tej transakcji, a więc skierować ofertę na rynek w celu zbycia ziemi. To zostało uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Szanowni Państwo, to są poprawki, które w dużej mierze zostały doprecyzowane i przyjęte przez komisję sejmową, jak też przez Wysoką Izbę. Są także inne poprawki, które zostały przyjęte. Jeśli będą o to pytania, to w szczegółach będziemy starali się na nie odpowiedzieć i wyjaśnić, dlaczego są takie, a nie inne zapisy.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Chciałbym jeszcze tylko powiedzieć, Panie Przewodniczący, że ja się dość pobieżnie zapoznałem z tymi uwagami, które spłynęły, bo tak naprawdę dostałem je dzisiaj rano. Mówię o uwagach senackich, a także o pakiecie uwag Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, który wpłynął dzisiaj rano, właściwie wczoraj wieczorem, ale dzisiaj rano dotarł do mnie na biurko. Na pewno z tymi dokumentami będziemy się wnikliwie zapoznawać, jest czas dzisiaj po posiedzeniu tej komisji do posiedzenia komisji rolnictwa o godzinie 15.00.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jest takie postanowienie, że może w końcu będzie to wykonane, a ja myślę, że na pewno będzie to wykonane. Pod koniec tego roku chcemy pochylić się nad realizacją tej ustawy, mając nadzieję, że państwo przyjmiecie tę ustawę w Senacie. Życie pokaże, jak funkcjonuje ta ustawa, więc będziemy chcieli pochylić się nad ewentualnymi uwagami.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jesteśmy zupełnie otwarci, tak jak pokazaliśmy w czasie konsultacji, że potrafimy rozmawiać i słuchać. Na pewno wnikliwie będziemy analizować to, co będzie się po prostu działo. Nie dlatego, że mamy obawy o to, że ta ustawa może się rozjechać, nie, tylko ja jestem w Sejmie trzecią kadencję i nie pamiętam, żeby była ustawa, która od początku działała perfekcyjnie, bez uwag. Życie czasami pokazuje, że do niektórych spraw trzeba po prostu wrócić, jeszcze raz je przedyskutować i próbować dokonywać zmiany. I taka otwartość, Panie Przewodniczący, Panie i Panowie Senatorowie, z naszej strony jest. To tyle tytułem wstępu. Jesteśmy do państwa dyspozycji, także w dyskusji, którą za chwileczkę przeprowadzimy.</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jeśli chodzi o obrót prywatny, to od razu chcę państwa niejako uprzedzić, że nie ma takiej sytuacji, że w sposób drastyczny zmieniamy to, co do tej pory funkcjonuje. Obrót prywatny w dalszym ciągu funkcjonuje i będzie funkcjonował, w niektórych sytuacjach Agencja Nieruchomości Rolnych będzie miała uprawnienia, a nie obowiązek działania. Obecnie ponad 80% obrotu ziemią to jest obrót między rolnikami, obrót prywatny. Do tej pory ingerencja agencji nie miała miejsca i jeśli będzie obrót między rolnikami, to miejsca, praktycznie rzecz biorąc, nie będzie miała.</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jeszcze jedna sprawa, bo to też często się powtarzało. W tej ustawie jest w art. 2 zapis, który precyzuje, że przepisy art. 1, czyli wstrzymanie na 5 lat obrotu ziemią z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, nie dotyczy itd. Ja tego nie będę cytował, to jest na pierwszej stronie ustawy przyjętej przez Sejm wyszczególnione.</u>
          <u xml:id="u-4.26" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Aha, jeszcze jedna sprawa. Wniosek środowisk rolniczych, ale również senatorów i posłów, był taki, żeby zwiększyć do powierzchni 2 ha, jeśli chodzi o obrót ziemią z zasobu, którego ta ustawa nie obejmie. My daliśmy propozycję 1 ha. W tej chwili są 2 ha.</u>
          <u xml:id="u-4.27" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">I kilka słów na koniec, Panie Przewodniczący. Jestem po kilkudziesięciu spotkaniach w różnych częściach Polski. Byłbym nierzetelny, gdybym powiedział, że wszyscy przyjęli to z entuzjazmem, jeśli chodzi o środowiska rolnicze, ale przyjęli to z dużym zadowoleniem. Powiedzieli wręcz, jeśli chodzi o Zachodniopomorskie… Bo tak naprawdę to rolnicy pisali tę ustawę, a nie politycy, ta ustawa jest, praktycznie rzecz biorąc, autorstwa rolników, szczególnie z Zachodniopomorskiego, którzy protestowali i u siebie, i w Warszawie. Przypominam zielone miasteczko 4 miesiące pod kancelarią pani premier. Jeden z głównych postulatów był taki: wstrzymajcie niekontrolowaną sprzedaż z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. To powinno być zrobione już kilkanaście lat temu, kiedy w zasobie było ponad 3 miliony 700 tysięcy ha ziemi rolnej. Dzisiaj nam tej ziemi zostało około 1 miliona 400 tysięcy ha, z czego trochę ponad 1 milion jest w dzierżawach, trochę ponad 400 tysięcy jest do wolnego obrotu. Ostatnie spotkanie miałem w regionie, z którego pochodzę, w regionie warmińsko-mazurskim, z delegatami izby rolniczej, którzy wyraźnie powiedzieli, że ustawa jest spóźniona o wiele, wiele lat, ale to, co się jeszcze ewentualnie da uratować przed handlem czy też przed możliwością lokowania kapitału, należy uratować. Tyle.</u>
          <u xml:id="u-4.28" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Przepraszam za może zbyt długi wstęp, ale po raz pierwszy się z państwem spotykam w tej komisji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Chcę tylko poinformować, że jeżeli chodzi o opinię fundacji helsińskiej i opinię senackiego Biura Legislacyjnego, to wszyscy otrzymaliśmy te opinie dzisiaj rano.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Jestem jeszcze winien państwu pytanie, całemu gremium, które tu jest zgromadzone, o to, czy w posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele podmiotów prowadzących działalność lobbingową w rozumieniu ustawy o działalności lobbingowej w stanowieniu prawa. Jeżeli są takie osoby, to proszę o przedstawienie się.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Nie ma. Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">W takim razie przechodzimy do prezentacji stanowiska senackiego Biura Legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę pana mecenasa…</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Czy mogę jeszcze jedno zdanie?</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Tylko jedno zdanie, bo to gdzieś umyka. Otóż chcę państwu powiedzieć, bardzo wyraźnie podkreślić i zaznaczyć jedną sprawę, bo stawiane były nam zarzuty o ingerencję Agencji Nieruchomości Rolnych. Prawo pierwokupu i odkupu Agencja Nieruchomości Rolnych ma od 2003 r., a więc od 13 lat. Ingerencja agencji przez te 13 lat według mnie była za mała, ale jest to podmiot, który po prostu realizował swoje zadania. To była naprawdę ingerencja niewielka i nic nie zapowiada tego, żeby w tej chwili ta ingerencja przekroczyła te możliwości, które obserwowaliśmy przez te 13 lat. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, Panie Mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Nazywam się Michał Gil, reprezentuję Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Wszyscy mamy tę prezentację? Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Na początku chciałbym powiedzieć, że ze względu na czas, który miałem na przygotowanie opinii, opinia jest niekompletna, tzn. ja w ogóle nie odniosłem się do kwestii ewentualnej niezgodności przepisów ustawy z konstytucją, ewentualnej niezgodności przepisów ustawy z prawem międzynarodowym, w tym z prawem unijnym. W pozostałym zakresie też, obawiam się, dałoby się w ustawie pewnie znaleźć jeszcze jakieś błędy, ale nie jestem w stanie tego stwierdzić, ponieważ czas, który na to miałem, był po prostu niewystarczający. A teraz przechodzę do prezentowania uwag w odniesieniu do spraw, które udało mi się dostrzec.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Uwaga nr 1 dotyczy art. 2 ust. 3 ustawy, to jest pierwsza strona ustawy. Przepis brzmi następująco: „Sprzedaż nieruchomości, innych niż wymienione w ust. 1, albo bez zgody, o której mowa w ust. 2, w okresie 5 lat od dnia wejścia w życie ustawy, jest nieważna”.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Wysoka Komisjo, zastosowanie spójnika „albo” oznacza, że przepis będzie miał efekt odwrotny od zamierzonego. I teraz powiem, dlaczego tak będzie. Podam przykład. Jak Wysoka Komisja wie, w okresie 5 lat od dnia wejścia w życie ustawy wstrzymuje się sprzedaż nieruchomości rolnych albo ich części wchodzących w skład Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. To jest reguła. Teraz od tej reguły są następujące wyjątki. Pierwszy wyjątek jest określony w art. 2 ust. 1, tzn. zasady o niesprzedaży nieruchomości rolnej nie stosuje się do pewnych nieruchomości wymienionych w tym przepisie, z grubsza rzecz ujmując, są to nieruchomości przeznaczone na inne cele lub nieruchomości małe, mniejsze niż 2 ha. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest taka nieruchomość, to jest to nadal dopuszczalne. Drugi warunek jest taki. Jeżeli nieruchomość nie mieściłaby się w katalogu, o którym była mowa w ust. 1, załóżmy, że byłaby to nieruchomość przeznaczona na cele rolnicze i większa niż 2 ha, to możliwa jest sprzedaż takiej nieruchomości po uzyskaniu zgody ministra właściwego do spraw rozwoju wsi.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Teraz wróćmy do przepisu ust. 3: „Sprzedaż nieruchomości, innych niż wymienione w ust. 1”. Jeżeli więc sprzedaję taką nieruchomość, 5 ha gruntów rolnych bez zgody ministra, sprzedaję nieruchomość i nie mam na to zgody, to czynność prawna jest ważna. Dlaczego? Dlatego że jest tu spójnik „albo”. Spójnik „albo” oznacza tzw. alternatywę rozłączną, tzn. tylko wtedy warunki tej przesłanki będą spełnione, gdy co najwyżej jedno ze zdań wchodzących w skład tego zdania, połączonych spójnikiem „albo” jest prawdziwe. Ponieważ w omawianym przypadku i nieruchomość jest większa, i nie ma zgody, w związku z tym alternatywa rozłączna jest nieprawdziwa, a więc czynność prawna jest ważna. Aby uniknąć tego błędu – sądzę, że to jest błąd oczywisty dla wszystkich – należy połączyć te zdania koniunktywnie. Najczęściej to się robi przez zastosowanie spójników „iˮ, „oraz”, a w tym wypadku wystarczające będzie skreślenie wyrazu „albo”. To jest moja pierwsza uwaga.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Panie Przewodniczący, czy dać szansę na odniesienie się od razu, czy omówić wszystkie uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy państwo z ministerstwa…</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#komentarz">(Brak nagrania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę, Panie Dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Panie Ministrze! Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Nie zgadzamy się z taką interpretacją, ponieważ ona prowadzi do absurdalnych wniosków, co zresztą samo Biuro Legislacyjne zauważyło w swojej opinii. Być może można mieć wątpliwości co do literalnego brzmienia przepisu, ale proszę zwrócić uwagę, że w przepisie tym chodzi o to, że jeżeli dojdzie do sprzedaży nieruchomości innych niż wymienione w art. 2 ust. 1, to czynność prawna będzie nieważna. Tak samo czynność prawna będzie nieważna, jeżeli sprzedaż nastąpi bez zgody ministra właściwego do spraw rozwoju wsi, oczywiście w tych przypadkach, w których ta zgoda jest wymagana. Taka była intencja projektodawców i tak ten przepis naszym zdaniem należy czytać.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Poza tym istnieją jeszcze ogólne przepisy prawa, w tym kodeksu cywilnego, które dotyczą nieważności czynności prawnej, i zgodnie z kodeksem cywilnym, który naszym zdaniem też miałby tu zastosowanie, każda czynność prawna niezgodna z ustawą bądź mająca na celu obejście ustawy, a na pewno do takiego obejścia dochodziłoby w przypadku takiej interpretacji, o jakiej wspomniał pan mecenas, jest nieważna. Ze względu na to, a także na to, że ustawa jest pilna, konieczna i powinna wejść w życie 30 kwietnia, o czym wspominał już pan minister, uważamy, że może być stosowana bez poprawki zaproponowanej przez Biuro Legislacyjne. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Panie Mecenasie, czy to nie jest tak, że argumentacja, jaką pan przedstawił, byłaby właściwa do alternatywy, czyli gdyby było „lub”?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Nie, nie. Ja myślę, że tu raczej nie ma sporu co do tego, jaka jest literalna wykładnia tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">…Jakie są intencje.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Teraz tak. Strona rządowa wykazuje, że wykładnia funkcjonalna, czyli cel przepisu, powinna wziąć górę. Tyle że mamy tu jednak duży problem. Przepis w sensie językowym jest jednoznaczny. O ile potrafię nawet zrozumieć tę część argumentacji, która wspomina o tym, że aby z sensem zastosować ustawę, trzeba będzie czytać ten przepis inaczej, niż został napisany… To jest prawda, tak będzie. Tyle że ciężar interpretacji niezgodnej z językową wykładnią przenosi się na adresatów. Wcale nie jesteśmy pewni, jaki będzie wynik tej interpretacji w praktyce, możemy tylko się domyślać, a możemy już na tym etapie przepis poprawić.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Oczywiście argument, że kodeks cywilny, bodajże art. 58 §1 kodeksu cywilnego, określa nam skutki czynności prawnej niezgodnej z ustawą, nie może być tu brany pod uwagę, gdyż art. 2 ust. 3 jest przepisem szczególnym wobec tamtego przepisu, wobec przepisu kodeksu cywilnego. Więc o tej części argumentacji, wydaje mi się, możemy zapomnieć.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Teraz powinniśmy się skoncentrować tylko na tym, która forma wykładni, czy językowa, czy funkcjonalna, weźmie prymat w praktyce. Możemy podejrzewać, że jednak funkcjonalna, tak jak prezentuje to ministerstwo, ale pewności nie mamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Myślę, że…</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, pan senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#SenatorPiotrZientarski">Ja chciałbym przejąć tę poprawkę, bo – tak jak Biuro Legislacyjne nam tłumaczy – prawo przede wszystkim, w pierwszej kolejności to jest wykładnia językowa, a dopiero później wykładnia funkcjonalna. Po co zatem wprowadzać wątpliwości? Przepis sformułowany w taki sposób wątpliwości nie będzie nasuwał, a wszyscy jesteśmy zgodni co do intencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">To chciałem właśnie zaproponować, chciałem zapytać, czy ktoś tę poprawkę przyjmuje. Pan senator ją przejął, więc przechodzimy do dalszego procedowania.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, Panie Mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Poprawka nr 2 dotyczy art. 4, gdzie zostały znowelizowane przepisy ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Znajduje się tam następujący przepis. To jest strona 3 ustawy, art. 4, zmiana trzecia, zmiana art. 68, w którym zostaje dodany ust. 2a o następującym brzmieniu: suma hipoteki na nieruchomości rolnej w rozumieniu ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego nie może przewyższać wartości rynkowej tej nieruchomości, ustalonej na dzień ustanowienia hipoteki. Zdanie drugie na razie nie będzie nam potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Wysoka Komisjo, ja mam następującą wątpliwość związaną z tym przepisem. Otóż nie budzi wątpliwości to, że tego typu przepis w jakiś sposób ingeruje w sferę właściciela do obciążania swojej nieruchomości. Wydaje mi się, że to jest okoliczność bezsporna. Teraz druga sprawa. Ustawodawca decyduje się na to, żeby wprowadzić to ograniczenie. Przede wszystkim trzeba się zastanowić nad tym, czy tego typu ograniczenie ma jakikolwiek sens, czy ono spełni jakąkolwiek funkcję. Bo ja tutaj będę stawiał tezę, że nie. Zaraz wytłumaczę, dlaczego.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Według uzasadnienia ustawy – to jest strona 22 – w przypadku gdy zbywca nieruchomości obciąża nieruchomość zawyżoną hipoteką, uniemożliwia Agencji Nieruchomości Rolnych skorzystanie z prawa pierwokupu. Uzasadnienie nie tłumaczy, w jaki sposób uniemożliwia. Możemy się domyślić, że obciążenie nieruchomości hipoteką służy zniechęceniu ewentualnych nabywców, w tym wypadku agencji, gdyż jeżeli agencja skorzystałaby z prawa pierwokupu, a uprawniony z hipoteki zdecydowałby się na wyegzekwowanie swojej należności z hipoteki, wtedy oczywiście agencja poniosłaby stratę, dlatego że ta nieruchomość mogłaby zostać zlicytowana i wiązałoby się to z uszczerbkiem w majątku agencji. Ten cel przepisu jest dla mnie jasny, prawdopodobnie o to chodziło.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Zastanówmy się jednak nad tym, czy tak sformułowany przepis ma szansę w jakiś sposób uratować agencję. Otóż trzeba pamiętać o tym, że istotą hipoteki jest to, że uprawniony z niej może się zaspokoić do wysokości wartości nieruchomości. Dla agencji nie ma zatem żadnego znaczenia to, czy obciążenie hipoteczne będzie wyższe niż wartość, czy równe wartości, bo i tak poniesie tę samą stratę. A przypominam, że obciążenie do wysokości wartości nadal będzie dopuszczalne. W związku z tym ten przepis nie spełni swojej funkcji, agencja nie uzyska żadnej korzyści.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Istnieje tu jeszcze jeden problem, być może dużo mniejszy, to jest kwestia interpretacji. Co się stanie w przypadku naruszenia tego przepisu? Oczywiście art. 58 §1 kodeksu cywilnego mówi o tym, że czynność prawna niezgodna z prawem jest nieważna, ale w art. 58 jest też §3, który stanowi o tym, że jeżeli tylko część czynności prawnej jest dotknięta nieważnością, to wtedy czynność prawna jest nieważna tylko w zakresie tej części. I tu oczywiście będzie wątpliwość, czy w takim wypadku całe obciążenie będzie nieważne, czy tylko nadwyżka. Myślę, że praktyka jakoś w przyszłości sobie z tym poradzi, ale zwracam uwagę na tę wątpliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Myślę, że poprosimy ministerstwo rolnictwa, pozostając w tej konwencji, o ustosunkowanie się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jesteśmy przeciwni. W praktyce, która była stosowana do tej pory, najczęściej było tak, że zapisy w hipotece przewyższały wartość nieruchomości, co w sposób zasadniczy ograniczało możliwości Agencji Nieruchomości Rolnych.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Panie Przewodniczący, nasze stanowisko jest negatywne. Jeśli trzeba, to któregoś z panów mecenasów poproszę o rozwinięcie tej kwestii, ale dla nas jest to jednoznaczne. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy ktoś z państwa, członków komisji chciałby się wypowiedzieć w tym temacie?</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, pan senator Zientarski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#SenatorPiotrZientarski">Ja bym prosił o argumentację prawną, która by miała, że tak powiem, zbić argumentację pana mecenasa, bo dla mnie ta argumentacja jest przekonująca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy ktoś z państwa, z reprezentantów ministerstwa chciałby się wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Panie Senatorze, to jest przede wszystkim zabezpieczenie dla rolnika, ale jeśli pan oczekuje argumentacji, poproszę zastępcę dyrektora. Proszę bardzo.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#SenatorPiotrZientarski">Mamy dbać o jakość prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZastepcaDyrektoraDepartamentuGospodarkiZiemiawMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewAbramowicz">Właśnie, to jest najważniejsze, dbanie o jakość prawa.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#ZastepcaDyrektoraDepartamentuGospodarkiZiemiawMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewAbramowicz">Ja doceniam wątpliwości pana mecenasa, zresztą nie po raz pierwszy wypowiadane w Senacie w odniesieniu do tej propozycji, żeby suma hipoteki nie przekraczała wartości nieruchomości. Tu są wprowadzone już pewne nowe elementy. Po pierwsze, określamy dzień, na który ma być ta hipoteka ustanowiona, po drugie, o tym, co jest wartością rynkową nieruchomości, decyduje samodzielnie sąd. Dajemy tu tylko jeszcze jedną regulację, stanowiącą o tym, że wnioskodawca przed wpisem hipoteki do księgi wieczystej będzie musiał przedłożyć operat szacunkowy. Tak jak pan mecenas słusznie zauważył, zresztą nie ma tu żadnej tajemnicy, bo jest to podane w uzasadnieniu, podstawowym celem było to, żeby agencja, jeżeli już ryzykuje, ryzykowała tylko do tej sumy, która jest zapisana w księdze wieczystej.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#ZastepcaDyrektoraDepartamentuGospodarkiZiemiawMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewAbramowicz">Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt. Tu nie ma wątpliwości formalnoprawnych czy tego typu kwestii. Pan mecenas wyraził tylko wątpliwość co do tego, czy cel, jaki chcemy osiągnąć, będzie mógł być osiągnięty. W moim przekonaniu tak. Dodatkowo jeszcze chcę podkreślić jedno, mianowicie w ten sposób chronimy też rolników przed nadmiernym zadłużaniem się. Oni chętnie biorą kredyty, są wręcz namawiani do tego, żeby je brać, a konsekwencją są później, na samym końcu przykre licytacje. To tyle. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Jeżeli nie ma już chętnych do dyskusji nad tą sprawą, zapytam, czy ktoś przejmuje tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#SenatorPiotrZientarski">W tej chwili nie.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Ewentualnie pod koniec procedowania.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, Panie Mecenasie, o kontynuowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Uwaga nr 3. Ja od razu chciałbym powiedzieć o jednej sprawie, o tym, że ta uwaga to nie jest żaden zarzut pod adresem ustawy. Wydaje mi się, że art. 28a ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa… To jest strona 5 ustawy, zmiana siódma, tam jest nowelizacja art. 28a. Ust. 1 tego przepisu brzmi następująco: „Sprzedaż nieruchomości rolnej przez Agencję może nastąpić, jeżeli w wyniku tej sprzedaży łączna powierzchnia użytków rolnych będących własnością nabywcy nie przekroczy 300 ha”, to jest pierwszy warunek. Drugi warunek: „łączna powierzchnia użytków rolnych nabytych kiedykolwiek z Zasobu przez nabywcę nie przekroczy 300 haˮ. Teraz jest dodawany w ust. 2 pkt 2 w następującym brzmieniu: przy ustalaniu powierzchni użytków rolnych, o których mowa w ust. 1, do powierzchni tej wlicza się powierzchnię użytków rolnych, które zostały nabyte z zasobu, a następnie zbyte, chyba że zbycie nastąpiło na cele publiczne, o których mowa w ustawie o gospodarce nieruchomościami.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Wysoka Komisjo, ust. 2 pkt 2 został tak sformułowany, że pkt 2 odnosi się zarówno do pktu 1, jak i do pktu 2 w ust. 1. Zatem w art. 28 ust. 1 przy ustalaniu wielkości gospodarstwa nabywcy, tych 300 ha, sprawdza się również, czy kiedyś przypadkiem nie nabył od agencji jakichś gruntów i czy ich nie sprzedał. Tymczasem ten warunek jest dużo bardziej zasadny w odniesieniu do pktu 2, bo tam jest on niejako literalnie wyrażony, gdyż mówi się o tym, że łączna powierzchnia użytków rolnych nabytych kiedykolwiek z zasobu przez nabywcę nie przekroczy 300 ha. W związku z tym, tak jak ja czytam przepisy i próbuję odczytać intencję ustawodawcy, pkt 2 w ust. 2 powinien odnosić się tylko do pktu 2 w ust. 1, tymczasem odnosi się on również do pktu 1.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Teraz tak. To nie jest mój zarzut pod adresem ustawy. Jeżeli jest to zamierzone działanie, to może to w ten sposób zostać, jeżeli jednak to jest pomyłka, to należałoby to poprawić, żeby oddać intencję ustawodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy pan minister zechce się do tego odnieść?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Intencją ustawodawcy, Panie Mecenasie i Szanowni Państwo Senatorowie, jest to, żeby po prostu, po pierwsze, nie było nadmiernej koncentracji, a po drugie, jeżeli kiedykolwiek nabył… Ziemia ma po prostu służyć produkcji, a nie ma służyć…</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#Gloszsali">Spekulacji.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">…handlowi. Kolega senator mówi o spekulacji.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">W związku z tym ograniczamy powierzchnię do 300 ha, tak jak jest to w odniesieniu do gospodarstwa rodzinnego, i chcemy, Panie Przewodniczący, żeby w ustawie został taki zapis, jaki został przyjęty przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy ktoś chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy ktoś chciałby przejąć tę poprawkę?</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Jeżeli nie, to bardzo proszę, Panie Mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Poprawka nr 4 ma charakter czysto redakcyjny. To jest art. 6 pkt 8 lit. d. Proszę otworzyć ustawę na stronie 6, chodzi o ust. 3ba pkt 2. Przepis brzmi następująco: „naruszyła chociażby jedno z postanowień umowy określonych w art. 29 ust. 1 pkt 1 lub 2, lub 3, lub”.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Wysoka Komisjo, prawidłowo tego typu wyliczanki pisze się następująco: pkt 1–3. Tak powinno to zostać zapisane. Tylko tyle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Panie Przewodniczący, to nie ma znaczenia i w żaden sposób nie wpływa na…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Tak, to jest propozycja czysto redakcyjna.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy ktoś chciałby przyjąć tę poprawkę?</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan senator Zientarski przejmuje. Bez uzasadnienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#SenatorPiotrZientarski">Tak, przejmuję tę poprawkę redakcyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Uzasadnienie jest oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Poprawka została przejęta.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, Panie Mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Poprawka nr 5. Na podstawie art. 29 ust. 3ba pkt 3 dodawanego do ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa w przetargach ograniczonych na sprzedaż nieruchomości z zasobu nie może uczestniczyć m.in. osoba, która posiada udziały lub akcje w spółkach prawa handlowego będących właścicielami nieruchomości rolnych lub w spółce zależnej od takiej spółki.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Na samym początku chcę powiedzieć, że uzasadnienie projektu nie wyjaśnia, skąd się wziął taki przepis. A ja tu znowu mam pewną wątpliwość, która wynika z następującej sytuacji. O ile dosyć łatwo sobie wyobrazić, jaki był cel przepisu, kiedy uniemożliwiono wzięcie udziału w przetargu osobom, które posiadają udziały lub akcje w spółkach będących właścicielami nieruchomości rolnych, to jest jasne, o tyle trudno odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ograniczono to prawo również w stosunku do osób, które mają udziały w spółkach zależnych od spółek mających nieruchomości rolne. To jest dosyć trudne do wytłumaczenia, ale ja postaram się podać przykład, bo wydaje mi się, że wtedy jest łatwiej.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Pierwszy przypadek. Posiadam akcje lub udziały w spółce, która ma nieruchomość rolną. Sprawa jasna. Drugi przypadek. Posiadam akcje lub udziały w spółce, w której inny udziałowiec lub akcjonariusz posiadający pozycję dominującą… De facto w tej spółce udziały lub akcje posiada spółka, która ma nieruchomości rolne.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Wysoka Komisjo, sytuacja prawna osoby, która jest udziałowcem, jest uzależniona nie od jej sytuacji, nie od sytuacji spółki, w której ma udziały, a od sytuacji majątkowej innego udziałowca lub akcjonariusza.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">To jeszcze pewnie o niczym nie musi świadczyć, ale proszę to sobie porównać z następującą sytuacją. Dozwolone będzie, abym miał akcje lub udziały w spółce, która to spółka ma spółkę córkę, czyli spółkę zależną, i która to spółka posiada grunty rolne. Co to oznacza? To oznacza, że ten drugi przypadek może być metodą na ominięcie przepisu art. 29 ust. 3ba pkt 3. Dlaczego? Dlatego że jeżeli ja mam udziały w spółce – załóżmy, że jestem jedynym akcjonariuszem lub jedynym udziałowcem – to nie mogę wystartować w przetargu, jeśli spółka, którą mam, posiada grunty rolne, ale ta spółka, której jestem jedynym akcjonariuszem lub udziałowcem, może założyć spółkę córkę, przenieść tam, wnieść aportem całą ziemię i wtedy, mimo że pośrednio nadal dysponuję tą ziemią poprzez spółkę jedną i spółkę córkę, mogę wziąć udział w przetargu. Zwracam uwagę na to, że to jest dozwolone, ale niedozwolona jest taka sytuacja, w której jestem udziałowcem spółki i inny akcjonariusz, w tym wypadku spółka, ma nieruchomości rolne.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Teraz mam prośbę o wyjaśnienie. Wydaje mi się, że tutaj ustawodawca się pomylił i albo powinien obok spółki zależnej dodać spółkę dominującą albo tę spółkę zależną zamienić na spółkę dominującą. Mam nadzieję, że mój wywód był jasny. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, ministerstwo rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Wydaje mi się, że wywód był jasny, ale chyba przede wszystkim dla prawników. Panie Mecenasie, to jest sytuacja… Rzeczywiście…</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ja nie wiem, kto taką konfigurację wymyślił. Pan podaje przykład, przedstawia hipotetyczną sytuację, która może wystąpić.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Na podstawie przepisów, które tutaj…</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Wydaje mi się, że jest to raczej niemożliwe. Takie jest nasze stanowisko. Ale może niech prawnik też wypowie się na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ZastepcaDyrektoraDepartamentuGospodarkiZiemiawMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewAbramowicz">Pan mecenas bardzo ładnie tu wszystko przedstawił. Ja podzielam ten pogląd. Praktycznie sam udzielił odpowiedzi, przedstawił wyjaśnienie tego, jaka była intencja konstrukcji tego przepisu. Na razie skoncentrowaliśmy się na spółkach zależnych. Była nawet dyskusja o tym, czy dominujące, czy nie. Ale co tak naprawdę jest celem tej ustawy? To jest uszczelnienie, jeśli chodzi o możliwości nabycia nieruchomości, dotyczy to osób, które tak naprawdę nie chcą być rolnikami, nie chcą prowadzić gospodarstwa rolnego, a chcą obracać nieruchomościami i czerpać z tego zyski. Stąd z ostrożności taki zapis. Zobaczymy, jak to będzie funkcjonowało w praktyce, a w przyszłości, tak jak pan minister zapowiedział, na pewno do tej ustawy wrócimy i będziemy ją stosownie poprawiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Tak, tyle że po prostu jest takie ryzyko. To jest sytuacja hipotetyczna, ale ona może się stać realna, może być tak, że ktoś celowo powoła spółkę zależną, spółkę córkę. Proszę powiedzieć, czy tu nie ma takiego niebezpieczeństwa, że ktoś w ten sposób jednak odejdzie od intencji ustawodawcy.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#SenatorPiotrZientarski">W ten sposób ustawa nie będzie…</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Właśnie.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan senator Cichoń się zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#SenatorZbigniewCichon">Panie Przewodniczący! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#SenatorZbigniewCichon">Wydaje mi się, że propozycja, którą tu pan mecenas zgłosił, zapewnia większą szczelność systemu.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#SenatorPiotrZientarski">Tak jest.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#SenatorZbigniewCichon">W związku z tym jest ona jak najbardziej uzasadniona. Chyba chodzi nam o to, żeby ta szczelność była jak największa. Tego typu poprawka, w pewnym sensie redakcyjna, która obejmie również spółki dominujące, wydaje się celowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">To jest poprawka raczej merytoryczna, nie redakcyjna, Panie Senatorze. Ja przedstawiam państwu obecne stanowisko rządu, otóż podstawowym celem – tak jak pan dyrektor powiedział – była ochrona polskiej ziemi. Jeszcze raz mówię państwu to, co powiedziałem na samym początku. Sądzę – zresztą pan mecenas też był łaskawy na początku to powiedzieć – że gdyby pan mecenas jeszcze głębiej wszedł w tę ustawę, to prawdopodobnie mógłby podać jeszcze inne przykłady. Tylko powtarzam jedno, choć oczywiście to nie jest argument, ja sobie zdaję z tego sprawę, że każdy zapis ustawy, nie tylko tej, rozłożony na czynniki pierwsze budzi wątpliwości. Czy my wszystko wyprzedzimy, o czym już też mówiłem, i czy wszystko przewidzimy? Raczej nie. Nie ma takiej doskonałej ustawy, która daje takie możliwości przy jej realizacji. Dlatego powiedziałem na początku, w krótkim czasie – mówi się o 3 miesiącach, ja powiedziałem o tym, że maksymalnie na koniec roku – pochylimy się nad rozwiązaniami, które funkcjonują, i jeśli będzie taka potrzeba, wrócimy do tego tematu. A dzisiaj proszę państwa senatorów, żebyście zachowali ten zapis, który zaproponowaliśmy i który został przyjęty przez Sejm. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej materii? Przy okazji bardzo proszę o krótkie wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan senator Żaryn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#SenatorJanZaryn">Ja przepraszam, ale w takim razie zapytam wprost. Czy istnieje niebezpieczeństwo, że jeżeli przyjmiemy jakąkolwiek poprawkę, nawet jeżeli ona – a tu strony są zgodne – jest merytorycznie uzasadniona, to nie zdążymy do końca kwietnia przyjąć ustawy? Ja chciałbym to usłyszeć wprost. Wtedy skrócimy sobie, że tak powiem, dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, Panie Ministrze, o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Tak, odpowiadam, Panie Przewodniczący, odpowiadam państwu senatorom, że tak, nastąpi zagrożenie, i to poważne zagrożenie, jeśli chodzi o czas, który nam został.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#Gloszsali">W tej sytuacji…</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#Gloszsali">To czy nie można by…</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#Gloszsali">Jak można w ten sposób…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, żebyśmy nie mówili wszyscy równocześnie.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan senator Zientarski. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#SenatorPiotrZientarski">Proszę państwa, ja się zgadzam z argumentacją pana ministra, że oczywiście nie zawsze przewidujemy i nigdy… może nie nigdy, ale bardzo często ustawa po zastosowaniu, po pewnym czasie praktyki jest nowelizowana. To jest niejako norma, to jest rzeczywistość. Ale w momencie, kiedy my już na etapie naszej legislacji zauważamy, powiedzmy sobie szczerze, furtkę, możliwość obejścia tego systemu, który ma być szczelny, bo taka jest idea i ja z tą ideą się zgadzam, to uważam, że powinno się absolutnie tę poprawkę poprzeć, wprowadzić. Ja przejmuję tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#SenatorPiotrZientarski">Proszę państwa, w ciągu 1 doby pilne ustawy, może nawet mniej pilne – nie będę tu już przypominał – uchwalaliśmy, że tak powiem. A w tym tygodniu chyba jest posiedzenie Sejmu, więc może wrócić…</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#Gloszsali">W następnym jest.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#SenatorPiotrZientarski">Aha, w następnym tygodniu. To sprawa może zostać załatwiona. Ta poprawka, zgadzam się z panem ministrem, jest absolutnie merytoryczna, ale bardzo istotna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Poprawka została przejęta przez senatora Zientarskiego.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan mecenas. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Prosiłbym o podanie, w której wersji. Czy przepis ma się odnosić zarówno do spółki dominującej, jak i do spółki zależnej, czy tylko do dominującej?</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#SenatorPiotrZientarski">Nie, do jednej i drugiej.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Zarówno do jednej, jak i do drugiej.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#SenatorGrazynaSztark">Tak, do jednej i drugiej.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#SenatorPiotrZientarski">Do dominującej i zależnej, oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Oczywiście. Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Poprawka została przejęta przez senatora.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#Gloszsali">Do dominującej wprost się odnosi. Nie mogę…</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Poprawka została przejęta w takiej redakcji, jaką zaproponował pan mecenas.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#SenatorPiotrZientarski">Tak jest.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, Panie Mecenasie, o kontynuowanie, o przedstawienie kolejnych uwag.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#komentarz">(Brak nagrania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">…W jakiś sposób trzeba się tu odnieść do zasad konstytucyjnych. Wydaje mi się, że zminimalizuje się ryzyko naruszenia konstytucji przez ten przepis, jeżeli wprowadzi się również warunki odstąpienia od obowiązku osobistego prowadzenia działalności rolniczej, np. w przypadku choroby osoby, która miałaby taką działalność prowadzić.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Ja tu zaproponowałem tylko ten jeden warunek, związany ze stanem zdrowia, ale to jest oczywiście tylko przykład, Senat ma swobodę w kształtowaniu tego przepisu. W każdym razie proszę o zastanowienie się, czy nie byłoby warto coś z tym zrobić.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę jeszcze raz przedstawić, w którym miejscu miałaby być ta poprawka.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">W ust. 3 pkt 2 brzmiałby następująco…</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#Gloszsali">Na której to jest stronie?</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Strona 8, to jest pkt 3, przepraszam, ust. 3, tam na samej górze…</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pkt 2.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Tak, pkt 2. Przepis brzmiałby następująco…</u>
          <u xml:id="u-53.8" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Do osobistego…</u>
          <u xml:id="u-53.9" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Jeszcze sekundkę, bo muszę przeczytać wstęp, żeby wszystko było jasne. Brzmiałoby to tak: umowa, o której mowa w ust. 1, zawiera zastrzeżenie, że postanowienia, o którym mowa w ust. 1 pkt 3, nie stosuje się w przypadku udzielenia pisemnej zgody przez agencję na zaprzestanie osobistego prowadzenia działalności rolniczej lub na ustanowienie hipoteki na nieruchomości nabytej z zasobu. I trzeba byłoby dodać w ust. 4 po pkcie 1 pkt 1a – to jest propozycja do dyskusji – stanowiący, że agencja może wyrazić zgodę na zaprzestanie osobistego prowadzenia działalności rolniczej w przypadku, gdy stan zdrowia nabywcy uniemożliwia osobiste prowadzenie gospodarstwa rolnego. To jest taka wstępna propozycja, jak najbardziej do rozważenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę bardzo, pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jeszcze raz mówię, że przecież nie da się wszystkiego zapisać, Panie Mecenasie, Szanowni Państwo Senatorowie, w sposób precyzyjny. A jeśli będą inne okoliczności niż stan zdrowia?</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ja chciałbym państwu powiedzieć jedno, mianowicie agencja to jest instytucja publiczna, w której pracują ludzie rozumni, i każda sytuacja, każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie. Nie znajdziemy złotego środka, sposobu, żeby doprecyzować wszystkie wątpliwości, jakie wystąpią, przewidzieć każdy przypadek, również taki. Cel był jeden, podstawowy: ma osobiście prowadzić gospodarstwo, ale oczywiście w życiu są różne przypadki. Tam też pracują ludzie, a nie cyborgi, które nie będą do tego podchodzić w sposób należyty i rozważny, bez względu na to, kto będzie kierował tą instytucją.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ja mówię o celu, a tu mówimy o próbie kompletnego zabezpieczenia. Panie Mecenasie, sądzę, że za tydzień mogą się pojawić inne okoliczności, które też trzeba będzie dopisać. W związku z tym bardzo państwa proszę: nie zmieniajcie tego zapisu, zostawicie go w takiej wersji, w jakiej został przyjęty przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pani senator Sztark. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#SenatorGrazynaSztark">Warto się nad tym pochylić, bo uzasadnienie przedstawione przez pana mecenasa jest naprawdę dosyć poważne. Mówimy o złym stanie zdrowia. Wiemy, że takich sytuacji jest mnóstwo. Oczywiście inne sytuacje, które wyjdą w czasie stosowania tej ustawy, można po tych 3 miesiącach włączyć, ale o tym wiemy dziś, a to jest dosyć istotny czynnik. Warto o nim pamiętać i go wpisać. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy pani senator przejmuje poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#SenatorGrazynaSztark">Tak, przejmuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pani senator przejmuje poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan senator wiceprzewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#SenatorZbigniewCichon">Proszę państwa, jeżeli można. Ta uwaga pana mecenasa rzeczywiście jest o tyle istotna, że – proszę zważyć – analogiczna sytuacja w art. 39 przewidziana została w odniesieniu do przeniesienia praw dzierżawcy na inną osobę, są to właśnie względy zdrowotne, to jest przesłanka do przeniesienia owych praw. Skoro dzierżawcy takowe prawo przysługuje, to tym bardziej komuś, kto nabył na własność. Wydaje mi się, że to też jest pewnego rodzaju argument, aby to rozważyć, w imię jakiejś spójności między regulacjami dotyczącymi dzierżawcy i sprzedawcy tychże samych nieruchomości, które pochodzą z agencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan minister. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Oby jak najrzadziej to się zdarzało, choć czasami bywa tak, że w tym zakładzie szczególnym, jakim jest gospodarstwo rodzinne prowadzące produkcję rodzinną, ludzie po prostu chorują. Też jest kwestia tego, jak to zdefiniować. Jestem chory przez miesiąc, dwa, a ziemia musi być uprawiana. W związku z tym… Przepraszam państwa bardzo, nie dochodźmy do absurdu, nie sugerujmy, że jeśli będę chory przez 3 miesiące, to agencja zacznie ingerować i będzie mogła powiedzieć, że osobiście nie prowadzę tego gospodarstwa.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Podaję prosty przykład życiowy, jak to faktycznie wygląda. Jeżeli sam nie mogę w danym momencie wykonywać pewnych czynności, to mam np. robotników rolnych, którzy wykonują te czynności. Tu chodzi o samodzielne prowadzenie gospodarstwa, a nie bezpośrednie wykonywanie czynności np. w polu, nie jest tak, że muszę wsiadać do ciągnika, jechać osobiście i wykonywać zabiegi agrotechniczne. Chciałbym, żebyście państwo zrozumieli naszą intencję. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan senator Czerwiński. Pytanie, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#SenatorJerzyCzerwinski">Tak. Mam pytanie do pana legislatora. W ust. 3 tego artykułu jest pkt 1 lit. a: za pisemną zgodą agencji. Czy to sformułowanie nie może się pojawić także w innym miejscu? Czy ta pisemna zgoda nie może być wystawiona w przypadku choroby?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, Panie Mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Nie, dlatego że ten fragment przepisu odnosi się tylko do zezwolenia na przeniesienie własności nieruchomości nabytej z zasobu. Ustawodawca uregulował tu kwestię zwolnienia z zakazu przeniesienia własności nieruchomości, zwolnienia z zakazu ustanowienia hipoteki, ale pominął tę jedną kwestię…</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Nie, nie pominął.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Proszę pana dyrektora.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#ZastepcaDyrektoraDepartamentuGospodarkiZiemiawMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewAbramowicz">Ustawodawca niczego nie pominął, Panie Mecenasie. Tam się mówi o okresie, w jakim gospodarstwo ma być prowadzone osobiście, i mówi się o tym, że za zgodą agencji można zbyć nieruchomość. Gdy zbędę nieruchomość, nie będę musiał jej osobiście prowadzić, bo już nie będę jej miał, po prostu. To jest jedna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#ZastepcaDyrektoraDepartamentuGospodarkiZiemiawMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewAbramowicz">Sprawa druga. Opacznie rozumiemy pojęcie „osobiste”. Osobiste prowadzenie gospodarstwa jest zdefiniowane w ustawie o kształtowaniu ustroju rolnego i oznacza ono podejmowanie wszelkich czynności decydujących o tym, w jakim kierunku – brzydko powiem – idzie to gospodarstwo, jakie tam mają być uprawy i prace prowadzone w tym gospodarstwie. To nie oznacza, że ja muszę wsiąść w traktor, kopać łopatą, siać, orać. To nie o to chodzi. Ja mogę sobie do tego wynająć odpowiednich ludzi, a wtedy gdy jestem chory albo gdzieś wyjeżdżam, zlecić wykonanie tych czynności. Na tym polega osobiste prowadzenie gospodarstwa. Powoływanie się w tym kontekście na art. 39c mówiący o dzierżawie to jest zupełnie co innego. Tam ktoś świadomie rezygnuje z tego, żeby zajmować się gospodarstwem. Dlatego jest ta cesja, dlatego mówimy, w jakim przypadku jest ona dozwolona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Myślę, że tę poprawkę już w miarę omówiliśmy. Poprawka została przejęta przez panią senator Sztark.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Przejdźmy do dalszego procedowania.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę, Panie Mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Teraz poprawki siódma i ósma. Ósma będzie za chwilę, zaczniemy od siódmej.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#SenatorPiotrZientarski">A dlaczego…</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Już mówię. Pierwsza dotyczy art. 29b ust. 2, czyli jest to strona 9. Na podstawie przepisu art. 29b ust. 2 osoba, która złożyła nieprawdziwe oświadczenie, o którym mowa w ust. 1 – jest to oświadczenie o pochodzeniu środków finansowych na nabycie nieruchomości oraz o niezawarciu umowy przedwstępnej – podlega odpowiedzialności karnej, uwaga, za składanie fałszywych zeznań. Mówimy o osobie składającej oświadczenie. Składający oświadczenie jest obowiązany do zawarcia w nim klauzuli następującej treści: jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie – tym razem już prawidłowo – fałszywego oświadczenia. I kolejne zdanie: klauzula ta zastępuje pouczenie organu o odpowiedzialności karnej za składanie – znowu nieprawidłowo – fałszywych zeznań.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Wysoka Komisjo, musimy pamiętać o jednej sprawie. Kodeks karny zna dwa typy czynu zabronionego: art. 233 §1 mówi o odpowiedzialności za złożenie fałszywych zeznań, a §6 tego samego artykułu mówi o odpowiedzialności za złożenie fałszywego oświadczenia. Nie można utożsamiać ze sobą tych 2 przepisów. Ustawodawca zresztą powinien być konsekwentny, jeżeli w przypadku oświadczenia pisze, że mamy do czynienia ze świadomością odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia, to nie może w innej części przepisu mówić o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań. Wydaje mi się, że błąd jest oczywisty. W związku z tym powinien zostać poprawiony. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Panie Ministrze…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#SenatorPiotrZientarski">Ja przejmuję tę poprawkę, bo to jest dla mnie sprawa oczywista. To powinno być bezdyskusyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan minister. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ja zaraz przekażę mikrofon panu dyrektorowi Wykowskiemu, szefowi Departamentu Prawno-Legislacyjnego. Może przykład, który podam, też państwo uznacie za absurdalny, bo tutaj odbywa się, że tak powiem, wdzięczna dyskusja na poziomie panów mecenasów. Wdzięczna jest ta dyskusja. Dobrze, że pokazują, bo to jest ważne, niebezpieczeństwa, które gdzieś tam się pojawiają. Tylko ja byłbym wdzięczny też wszystkim mecenasom, którzy pokazują te być może zagrożenia, żeby dali też gwarancje tego, że gdy to zostanie zapisane, to życie nie wymyśli zaraz czegoś obok. A ja jestem przekonany, że wymyśli.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Skąd w ogóle wziął się ten zapis? Jaka jest geneza tego zapisu? To jest przykład – nie będę cytował – dziennika, który opisywał daną sytuację, było to w Zachodniopomorskiem. Jeden z notariuszy, który prosił, aby nie wymieniać jego nazwiska, dał taki przykład: przyjeżdża do mnie człowiek z teczką pieniędzy, kupuje 35 ha ziemi o wartości około 1,5 miliona zł. Wszem i wobec wiadomo, sąsiedzi, ludzie wiedzą, że jest to człowiek, który tam, gdzie mieszka, często bierze na tzw. zeszyt. Dlatego zrodził się pomysł wprowadzenia takiego zapisu, stąd zapis stanowiący: udowodnij, skąd masz te pieniądze, pokaż źródło, pochodzenie tych pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ja wiem, że to nie jest bezpośrednio ta materia, o której państwo rozmawiacie, ale podaję genezę, powód, dla którego w ogóle to się pojawiło. Chodziło o to, żeby uniknąć takich sytuacji. A spór prawny zostawiam prawnikom. Poproszę pana dyrektora Wykowskiego.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Przepraszam, jeszcze dokończę. Mówi: ja wykonałem tylko i wyłącznie to, co do mnie należało, sprawdziłem dokumenty, wszystko było w porządku i po prostu akt notarialny został podpisany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Otóż naszym zdaniem przepis nie jest błędny. Proszę zauważyć, że projektowany art. 29b ust. 2 zawiera następujące dwa zdania. Pierwsze zdanie: osoba, która złożyła nieprawdziwe oświadczenie, o którym mowa w ust. 1, podlega odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. To jest najważniejsza część przepisu. Treść oświadczenia jest tylko pochodną tego pierwszego zdania, które za składanie nieprawdziwych oświadczeń statuuje na zasadzie przepisu szczególnego, lex specialis, odpowiedzialność taką, jaka jest w kodeksie karnym przewidziana za składanie fałszywych zeznań. To nie jest błąd.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">A jeśli chodzi o treść samego oświadczenia, to wzorowaliśmy się na innych ustawach, obowiązujących w tym zakresie. Ustawodawca, Panie Mecenasie, w tym zakresie nie jest jednoznaczny, wielokrotnie posługuje się takim brzmieniem przepisu, jaki jest zaproponowany w art. 29b w ust. 2, w innych przypadkach oczywiście zdarzają się takie brzmienia przepisu, o jakich pan mecenas wspominał. Tak że ustawodawca nie jest tu konsekwentny. My wybraliśmy taki sposób odpowiedzialności i na zasadzie lex specialis pierwsze zdanie tego przepisu właśnie taki rodzaj odpowiedzialności, czyli za składanie fałszywych zeznań, statuuje, stąd też treść oświadczenia odzwierciedla to, co jest w zdaniu pierwszym. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan wiceprzewodniczący Pociej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#SenatorAleksanderPociej">Odnoszę się do ostatniej wypowiedzi. Pan dyrektor uważa, bo to jest taki typ rozumowania, że można by było skonstruować taki przepis, zgodnie z którym osoba, która złożyła nieprawdziwe oświadczenie, podlega odpowiedzialności karnej za pobicie.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#SenatorAleksanderPociej">Panie Dyrektorze, pan dokładnie taką wykładnię logiczną przed chwilą przedstawił. Wprawdzie złożył oświadczenie, ale będziemy skazywać go za zeznania. To jest po prostu błąd i nie ma co tu tworzyć jakichś sztucznych tworów logicznych. To jest tego typu logika. Za pobicie albo za zabójstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan senator Zientarski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#SenatorPiotrZientarski">Ja myślę podobnie, absolutnie. Ja bym się z tym zgodził. Aby to oświadczenie było penalizowane jak zeznanie, to ono po prostu musi być zeznaniem. To musi być zeznanie, a nie oświadczenie. Wtedy będzie wszystko w porządku.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#SenatorPiotrZientarski">Nie, nie, to musi być zeznanie.</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#Gloszsali">Musi być odpowiedzialność za złożenie…</u>
          <u xml:id="u-80.4" who="#SenatorPiotrZientarski">Tak, za złożenie fałszywych zeznań.</u>
          <u xml:id="u-80.5" who="#Gloszsali">Konsekwentnie musi być…</u>
          <u xml:id="u-80.6" who="#SenatorPiotrZientarski">Tak jest.</u>
          <u xml:id="u-80.7" who="#SenatorPiotrZientarski">Ja rozumiem, że chodzi o postać kwalifikowaną, czyli nie odpowiedzialność za oświadczenie, ale o odpowiedzialność za zeznanie, ażeby surowiej karać. Ja to rozumiem i nawet się temu nie sprzeciwiam, bo jest to bardzo istotna ranga. Tyle że w takim razie nie może to być oświadczenie, bo – tak jak powiedzieli pan senator i pan mecenas – nie ma różnych rodzajów oświadczeń, nie ma. To jest inne przestępstwo, a nie można odpowiadać za jedno przestępstwo, wypełniając przesłanki drugiego przestępstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan mecenas. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Ja chciałbym wyjaśnić, bo być może coś niejasno wytłumaczyłem. Jeszcze raz. Art. 233 §6 kodeksu karnego stanowi o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia. Innymi słowy, kodeks karny zna takie przestępstwo, jakim jest złożenie fałszywego oświadczenia. W przepisie mamy przypadek złożenia oświadczenia i osoba powinna odpowiadać za złożenie fałszywego oświadczenia, a nie za złożenie fałszywego zeznania lub, tak jak pan senator zasugerował, za pobicie.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Od biedy można byłoby próbować przedstawiać jakąś taką argumentację, że chodziło o zmianę sankcji karnej, ale zagrożenie karą w przypadku złożenia fałszywego oświadczenia i w przypadku złożenia fałszywego zeznania jest takie samo. Tutaj nie ma żadnego…</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#SenatorPiotrZientarski">Ale ma być podwyższone…</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę, żeby pan mecenas…</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Nie ma zatem żadnego powodu, żeby uciekać się do tak niezwykłych konstrukcji prawnych, kiedy mamy wprost w kodeksie karnym określenie typu czynu zabronionego, które – jak to się mówi – jak ulał pasuje do sytuacji, która została tu omówiona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy jeszcze pan dyrektor? Myślę, że mamy tu…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Chodziło właśnie o wyższe zagrożenie, o to, żeby odpowiadać tak, jak za złożenie fałszywych zeznań, o którym pan senator wspomniał. Gdyby przyjąć sposób rozumowania pana mecenasa, to ten przepis w ogóle jest zbędny.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Dlaczego?</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Bo kodeks karny statuuje odpowiedzialność za składanie fałszywych oświadczeń.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#Gloszsali">Zgadza się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Jeśli mogę… Chciałbym to od razu zweryfikować. §6 przepisu, o którym ciągle rozmawiamy, chodzi o art. 233, stanowi, że przepisy §1–3 oraz 5 stosuje się odpowiednio do osoby, która składa fałszywe oświadczenie – i teraz uwaga – jeżeli przepis ustawy przewiduje możliwość odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#SenatorAleksanderPociej">Panie Mecenasie, ja mogę oświadczyć, że nie jestem żonaty, i będzie to kłamstwo, i na pewno zgodnie z kodeksem karnym…</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#Gloszsali">Żona by panu nie wybaczyła.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#SenatorAleksanderPociej">To jest inna kara, to jest już inna kara.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#Gloszsali">To jest kara dożywotnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, myślę, że mamy już orientację, jeżeli chodzi o zapisy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#SenatorPiotrZientarski">Przepraszam bardzo, jedno zdanie.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#SenatorPiotrZientarski">W moim przekonaniu, Panie Mecenasie, trzeba by zweryfikować propozycję tej poprawki. W tej sytuacji chodziłoby po prostu o pouczenie.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#SenatorZbigniewCichon">Zostawić pouczenie.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#SenatorPiotrZientarski">Tak, zostawić pouczenie. Ja proponuję taką poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Moim zdaniem poprawka do tego przepisu powinna się sprowadzać tylko do jednego zabiegu, do tego, żeby tam, gdzie jest mowa o fałszywych zeznaniach, konsekwentnie mówić o fałszywym oświadczeniu, bo z takim przestępstwem mamy tu do czynienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Propozycja pana mecenasa jest nam znana, ma tu nie chodzić o fałszywe zeznania, tylko o fałszywe oświadczenie.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Jeżeli ktoś tę poprawkę…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#SenatorPiotrZientarski">Ja ją przejmuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan senator Zientarski przejmuje tę poprawkę. Mamy orientację, mamy świadomość tego, czego dotyczy ta poprawka.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, Panie Mecenasie, o kontynuowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Ostatnia poprawka ma charakter czysto redakcyjny. Chodzi o art. 14, to jest strona 22 ustawy. Artykuł brzmi następująco: przepisu art. 172 §3 ustawy zmienianej w art. 3 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą nie stosuje się, jeżeli zasiedzenie skończyłoby się przed upływem 3 lat od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Wysoka Komisjo, zasiedzenie to jest sposób nabycia własności nieruchomości, a nie pewien termin. Ażeby więc…</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ale termin też determinuje zasiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#Gloszsali">Art. 14, tak?</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Panie Ministrze, zgodnie z terminologią stosowaną przez kodeks cywilny przepis powinien wyglądać raczej w ten sposób: jeżeli nabycie własności przez zasiedzenie nastąpi przed upływem 3 lat itd.</u>
          <u xml:id="u-94.5" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Można?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan dyrektor. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoLegislacyjnegowMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiGrzegorzWykowski">Właśnie terminologia jest zaczerpnięta z kodeksu cywilnego. Przykład. Art. 173 kodeksu cywilnego dotyczący zasiedzenia stanowi tak: jeżeli właściciel nieruchomości, przeciwko któremu biegnie zasiedzenie, jest małoletni, zasiedzenie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem 2 lat od uzyskania pełnoletności przez właściciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy ktoś z członków komisji chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Jeżeli nie, to zapytam, czy ktoś przejmuje tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Jeżeli nie…</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#komentarz">(Brak nagrania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#SenatorAleksanderPociej">Bardzo krótko. Uwaga natury ogólnej, zupełnie niezwiązana z tą ustawą. Panie Przewodniczący, ja bardzo, bardzo żałuję, że omawiamy tak ważną ustawę i znowu mamy do czynienia z sytuacją, w której nasze Biuro Legislacyjne stwierdza, że miało za mało czasu, żeby dobrze się do tego przygotować, już nie mówię o nas.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#SenatorAleksanderPociej">Panie Przewodniczący, jeżeli mogę, to chciałbym wyrazić prośbę, żebyśmy w Senacie my siebie samych szanowali. Próbujmy dawać sobie czas – to nie do końca do pana przewodniczącego jest uwaga, przekazuję ją w eter – dobrze by było, żebyśmy mieli więcej czasu, bo jeżeli nawet wyspecjalizowany prawnik, legislator ma kłopoty z tym, żeby sformułować wszystkie swoje uwagi, to tym bardziej my nie za bardzo mamy na to czas. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Przyjmujemy tę sugestię. Oczywiście, tak.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, najpierw pani senator Sztark.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#SenatorGrazynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#SenatorGrazynaSztark">Przyłączam się do apelu pana przewodniczącego Aleksandra Pocieja. Oprócz tego mam też chyba dosyć ważną sprawę. Otóż, Panie Ministrze, ja pochodzę z Zachodniopomorskiego i chciałabym powiedzieć, że ci sami rolnicy, którzy przygotowali tę ustawę, którzy brali udział w jej przygotowaniu, brali również udział w przygotowaniu poprzedniej ustawy. Tak że może następna ustawa, jeśli będzie, będzie całościowa, będzie regulowała sprawy każdej ze stron.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#SenatorGrazynaSztark">Teraz przejdę do rzeczy. Mówił pan o poluzowaniu w definicji rolnika indywidualnego i wprowadził pan tam te wyjątki, przypadki, w których rolnik indywidualny – to już po poprawkach, po zmianach – nie musi pewnych warunków spełniać. Mnie chodzi o taką sprawę.</u>
          <u xml:id="u-100.3" who="#SenatorGrazynaSztark">Otóż podczas jednego ze spotkań, również w Zachodniopomorskiem, zgłosił się do mnie młody rolnik – chyba państwo wiedzą, że to jest sprawa dosyć poważna – jeden z tych, którzy uzyskali bądź uzyskają unijną premię na rozpoczęcie działalności, ja to przywołam, na rozpoczęcie rolniczej działalności PROW 2007–2013 i PROW 2014–2020. Warunkiem uzyskania premii było prowadzenie gospodarstwa rolnego nie dłużej niż przez 12 lub 18 miesięcy. Tymczasem nowa ustawa daje możliwość zakupu prywatnej ziemi tylko tym, którzy prowadzą gospodarstwo przez minimum 5 lat i w tym okresie zamieszkują na tym terenie, co jednoznacznie wyklucza młodych rolników z premią, którą uzyskali z ARiMR. W 2015 r. ten młody rolnik otrzymał premię dla młodych rolników z ARiMR, a warunkiem jej otrzymania było to, o czym powiedziałam, czyli prowadzenie gospodarstwa nie dłużej niż przez rok. Spełnił te kryteria, a w swoim biznesplanie zobowiązał się do tego, że w ciągu 3 lat za otrzymaną premię kupi nieruchomość rolną pod sankcją utraty otrzymanych środków. ARiMR zaakceptowała jego biznesplan, choć mogła przecież przyjąć ten biznesplan bądź go nie przyjąć albo zaproponować inny cel wydatkowania pieniędzy. W każdym razie agencja przyznała temu rolnikowi premię.</u>
          <u xml:id="u-100.4" who="#SenatorGrazynaSztark">Okazuje się, że ten rolnik jako osoba, która prowadzi gospodarstwo rolne prze rok, a nie przez 5 lat, obecnie nie jest z definicji rolnikiem indywidualnym, więc zgodnie z zapisami nowej ustawy o obrocie ziemią bez specjalnej zgody prezesa ANR nie będzie mógł kupić ziemi, na której kupno wyraziła zgodę już inna agencja rządowa, czyli ARiMR, przyznając mu środki i to dokładnie właśnie na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-100.5" who="#SenatorGrazynaSztark">Najsmutniejsze jest to – tu przywołuję jego słowa – że według nowej ustawy nie będę mógł kupić ziemi od ANR, od której dzierżawię kilkanaście hektarów, gdyż sprzedaż ziemi z zasobu ANR będzie wstrzymana na 5 lat, ale nie będę mógł też dokonać zakupu gruntu rolnego nawet od osób prywatnych.</u>
          <u xml:id="u-100.6" who="#SenatorGrazynaSztark">I na zakończenie: w ramach postępowania przed ARiMR kandydaci na młodych rolników muszą spełnić wiele kryteriów, np. zobowiązać się do zrealizowania biznesplanu, do zwiększenia skali działania, wprowadzenia innowacji w gospodarstwie, zapewnić odpowiednią dochodowość lub przychodowość itp. Gwarancją prowadzenia przez nich działalności rolniczej jest możliwość utraty premii w sytuacji niedotrzymania zobowiązań.</u>
          <u xml:id="u-100.7" who="#SenatorGrazynaSztark">Warto przy okazji wspomnieć również o innym utrudnieniu dla młodych rolników, którzy nie są zameldowani przez ostatnie 5 lat w gminie, w której chcą kupić ziemię, lub w gminie sąsiedniej. Wbrew pozorom to także często się zdarza, kiedy młody człowiek uczy się lub studiuje w mieście i melduje się tam, bo dzięki temu ma po prostu tańszy bilet miesięczny na komunikację miejską, zniżkę na basen albo inne zniżki.</u>
          <u xml:id="u-100.8" who="#SenatorGrazynaSztark">Panie Ministrze, czy rozważaliście zasadność zlikwidowania projektowanego przepisu, bo ten przepis dyskryminuje, wyklucza młodych rolników z grona rolników indywidualnych? Czy nie lepiej – ja oczywiście zgłoszę tę poprawkę, ale gdyby był pan tak uprzejmy, to prosiłabym o odpowiedź – w przypadku osób, które otrzymały premię po akceptacji ich rolniczego planu rozwoju przez ARiMR, zakwalifikować je automatycznie do grupy tzw. rolników indywidualnych? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">To dość złożone pytanie, Pani Senator. Ja postaram się odpowiedzieć pani na to pytanie szczegółowo na piśmie, bo teraz ta odpowiedź może nie być do końca precyzyjna. Wydaje mi się, że ograniczenia dotyczące młodych rolników istnieją teraz, one teraz są bardzo duże. Oni teraz mają bardzo mocno ograniczony dostęp do nabywania ziemi. Sprzedaż jest wstrzymana na 5 lat dla wszystkich, ale za zgodą – jest też taki zapis – prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych takie czynności mogą być wykonane. Pani podaje tu bardzo konkretny przykład, dotyczący programów rolno-środowiskowych. Odpowiem na to tak: dzisiaj takie sytuacje też są, np. w przypadku dzierżawy. Nie spotkałem się w żadnym oddziale terenowym, żeby Agencja Nieruchomości Rolnych, mimo że się np. kończy umowa dzierżawy i należy wydać grunty agencji, nie przedłużała umowy dzierżawy, a więc nie wyrażała pozytywnej opinii. Nadal tam gospodarujesz, bo jesteś objęty programem rolno-środowiskowym.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Oczywiście, zawsze możemy się trzymać tego słowa. Ja mówię o uprawnieniach, a nie o obowiązku. Tylko powtarzam: wszędzie pracują ludzie. Agencja Nieruchomości Rolnych nie jest powołana po to, żeby skupować ziemię bądź też odbierać dzierżawy, jeśli się kończą umowy, i trzymać tę ziemię. Taka działalność byłaby pozbawiona sensu. Oni mają obowiązek w sposób racjonalny zagospodarować każdy metr kwadratowy ziemi rolnej i to czynią. Nie dzisiaj, ale generalnie czynią to nieustannie, czasami – nie mówię o tych ludziach, którzy teraz tam są – w sposób nieuprawniony, bo przez ostatnie 10 lat ściągnięto z polskiej wsi około 14 miliardów zł poprzez, praktycznie rzecz biorąc, przymus wykupu przez rolników.</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jeżeli chodzi o przypadek, o którym pani powiedziała, Pani Senator, to powtarzam, że dostanie pani szczegółową odpowiedź na piśmie. Jednocześnie dodam, że nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek, mówię o ludziach do czterdziestego roku życia, był tu zagrożony. Wręcz przeciwnie, bo trzeba tu mówić o 2 sytuacjach, o tym, że obostrzenia dotyczące rolnika indywidualnego nie dotyczą osób do czterdziestego roku życia, ani tych, które już gospodarzą, ani tych, które będą chciały rozpocząć tę działalność. Takich rygorów w stosunku do ludzi do czterdziestego roku życia ta ustawa nie przewiduje.</u>
          <u xml:id="u-102.4" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Teraz kieruję do pani takie wyjaśnienia w pełni odpowiedzialnie za to, co mówię. Pewnie pani w biurze też otrzymuje, ja do tej pory otrzymywałem pytania, dlaczego w tej chwili oni nie mogą uczestniczyć w różnego rodzaju postępowaniach, nawet w przetargach ograniczonych na dzierżawę, choć są młodymi ludźmi, chcą po prostu gospodarzyć, powiększać swoje gospodarstwa. Ano nie mogą, ponieważ ustawa, która obowiązuje, nie daje im takiego prawa. Tu wyszliśmy do przodu i stwarzamy tę możliwość. Może na razie to jest tylko furtka, ale stwarzamy tę możliwość, żeby po prostu wszyscy, a szczególnie młodzi rolnicy, jeśli chcą pracować na polskiej ziemi, mogli to robić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#SenatorGrazynaSztark">Czy mogę? Tylko dopytam.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pani Senator, ale proszę bardzo krótko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#SenatorGrazynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#SenatorGrazynaSztark">Przepraszam, że ponownie do tego wracam. Ta ustawa miała doprecyzować, zmienić te przepisy na lepsze. Jeżeli panowie, państwo – teraz to jest apel, a ja oczywiście będę oczekiwała odpowiedzi na piśmie i zgłoszę też poprawkę – planowalibyście wprowadzenie w okresie 3 miesięcy zmian do tej ustawy, to chcę powiedzieć, że naprawdę warto się nad tym pochylić, albowiem przygotowanie biznesplanu i przygotowanie tego całego programu dla młodego rolnika, który spełnił wszystkie warunki… W tej sytuacji można by było szerzej otworzyć tę furtkę, o której pan mówił, szczególnie dla nich, tych młodych rolników, których obecnie brakuje, m.in. na zachodniopomorskiej ziemi. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, ja proponuję, żebyśmy się skupili na tekście, nad którym procedujemy, dlatego że okazja do wypowiedzenia się będzie także na posiedzeniu plenarnym, a my musimy dać jeszcze szansę wypowiedzenia się i członkom komisji, i gościom, którzy będą chcieli się wypowiedzieć, jak przypuszczam. Tak że oczywiście nikomu nie odbieram głosu, ale bardzo proszę o to, żebyśmy się skupili na projekcie ustawy, który otrzymaliśmy z Sejmu. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Któryś z panów jeszcze się zgłaszał. To może najpierw pan senator… Czy pan minister chciałby teraz zabrać głos, czy może później?</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">To może na zakończenie.</u>
          <u xml:id="u-105.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan senator Libicki, a później pan senator Zientarski.</u>
          <u xml:id="u-105.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#SenatorJanFilipLibicki">Mam 2 sprawy, pierwsza techniczna. Rzeczywiście tu jeden pan z grona gości chce zabrać głos, bo znalazł się w sytuacji, o której mówiła pani senator Sztark, więc jeśli pan przewodniczący to uwzględni, to będę zobowiązany.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#SenatorJanFilipLibicki">Druga kwestia jest merytoryczna. Ja z zadowoleniem przyjmuję to, o czym mówił pan minister, że zaraz po wejściu w życie tej ustawy ocena tego, jak ona będzie na bieżąco funkcjonować, będzie dla państwa motorem i motywem do tego, żeby ewentualnie dość szybko tę ustawę poprawić, po takim zweryfikowaniu jej działania przez życie, bo rzeczywiście ta ustawa budzi wiele obaw. Ja sam jestem z okręgu, gdzie dominują gminy rolnicze, i widać tam duże, bym powiedział, zaniepokojenie tym, jak to się w życiu sprawdzi.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#SenatorJanFilipLibicki">Ja mam do pana ministra pytanie. Elementem tych niepokojów są także te przepisy, które dotyczą działek siedliskowych. Rozumiem, że one są ujęte w art. 11 ustawy. Tam jest takie ograniczenie, które mówi o działkach nieprzekraczających 0,5 ha. Ja mam wiele sygnałów, wiele osób obawia się tego przepisu i chciałoby, żeby to ograniczenie było zmienione, żeby np. te 0,5 ha zamienić na 1 ha. Chciałbym zapytać, jak państwo jako ministerstwo odnosicie się do ewentualnego podniesienia tego kryterium, bo ja zastanawiam się nad złożeniem stosownej poprawki w tej sprawie. Jeśli miałbym to zrobić, to ewentualnie na posiedzeniu plenarnym. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#komentarz">(Brak nagrania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#SenatorJanFilipLibicki">Jak pan przewodniczący uzna, myślę, że najpierw senatorowie, a potem może…</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#RolnikPiotrZajkowski">Ja reprezentuję rolników bardzo do mnie podobnych, opinię społeczną…</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#komentarz">(Brak nagrania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">I ponawiam apel o przedstawianie krótkich wypowiedzi. Ale oczywiście…</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Tak, do stenogramu.</u>
          <u xml:id="u-108.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#RolnikPiotrZajkowski">Dziękuję bardzo za możliwość wypowiedzenia się.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#RolnikPiotrZajkowski">Nazywam się Piotr Zajkowski, pochodzę ze wsi, tam się urodziłem. Mój ojciec zmarł, kiedy miałem 14 lat. Przez wiele lat wspólnie z braćmi prowadziliśmy gospodarstwo o powierzchni około 30 ha. Trudno było w trójkę wyżywić się wszystkim, dlatego dwóch z nas wyemigrowało do Warszawy. Tutaj pracujemy, chociaż nadal jesteśmy właścicielami tego gospodarstwa. Wydzierżawiliśmy je trzeciemu bratu, który jest bezdzietny. I teraz bardzo obawiamy się o to, że nie jesteśmy w stanie powiększyć swojego gospodarstwa. Ja już od 15 lat pracuję w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#RolnikPiotrZajkowski">Jeżeli jestem w błędzie, to proszę mi to wyjaśnić. Obawiam się, że nie spełniam kryteriów, aby być rolnikiem indywidualnym, bo faktycznie od 15 lat nie mieszkam tam i nie prowadzę gospodarstwa, tylko je dzierżawię. Tyle że mogę w każdej chwili zechcieć od brata tę dzierżawę odebrać. Warunek 5 lat jest dla mnie dramatyczny. Jak ja mogę teraz przez 5 lat tworzyć fikcję, udawać, że mieszkam gdzieś na wsi, skoro pracuję tutaj. A w tej sytuacji nie mogę powiększyć swojego gospodarstwa.</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#RolnikPiotrZajkowski">Jeżeli dobrze rozumiem, to takich ludzi jak ja są w Polsce setki tysięcy. Wieś generalnie się wyludnia. A teraz my nie mamy możliwości inwestowania w ziemię, żeby choćby naszym dzieciom coś więcej zostawić. Poza tym pracuję w korporacji i w każdej chwili mogę stracić pracę, a mam zamkniętą możliwość powrotu na wieś i powiększenia swojego gospodarstwa. Tak to wygląda, jeżeli w ogóle dobrze to rozumiem, bo może źle to rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-109.4" who="#RolnikPiotrZajkowski">Dlatego proponuję wprowadzenie poprawki, myślę, że w imieniu setek tysięcy ludzi, żeby tacy ludzie jak ja, którzy odziedziczyli po ojcu gospodarstwo, całkiem spore, bo około 10 ha na mnie przypada, mogli nabyć ziemię nie tylko od sąsiada, więcej niż 5 ha, ale też żeby mogli uczestniczyć w zakupie ziemi należącej do Skarbu Państwa. Dlaczego? Urodziliśmy się tutaj, mogę udowodnić, że od 300 lat moja rodzina mieszka w Polsce, jesteśmy Polakami, i nie mam zamiaru pozbywać się ojcowizny, ale chętnie bym ją powiększył. To jest moja istotna poprawka, bo ta ustawa, jeśli dobrze ją rozumiem, podkreślam raz jeszcze, naprawdę bardzo utrudni nam życie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękujemy panu, że pan zechciał przybyć na posiedzenie Komisji Ustawodawczej, wzbogacić nasze obrady i przedstawić swoją sytuację. Myślę, że to jest ciekawe, bo w takiej sytuacji zapewne znajduje się wielu, wielu właścicieli, którzy nie użytkują ziemi, przekazali ją w dzierżawę, a z powodów takich, jakie pan przedstawił, znaleźli się w mieście czy też nie zajmują się ziemią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#RolnikPiotrZajkowski">Ja tylko dodam, że tego typu sytuacji w rodzinach jest wiele, jest wiele nieuporządkowanych spraw majątkowych, jest kwestia zasiedzenia, są kłótnie w rodzinach, jeden mówi, że chciałby to, inny, że chciałby tamto. Ta ustawa straszliwie namiesza w takim typowym niejako podziale majątkowym. A gdy do tego jeszcze wejdzie jakaś Agencja Rynku Rolnego, jakieś donosy sąsiedzkie, to będzie dramat. Dlatego apeluję, żeby… Oczywiście, załóżmy, że ja dostanę od państwa to prawo, będę mógł kupić 15 ha ziemi. Dobrze. Zróbcie ograniczenie, żebym ja tej ziemi nie mógł sprzedać, mnie na tym nie zależy, ja nie jestem słupem. Ja tylko chcę, żebym mógł jako rolnik w każdej chwili wrócić z Warszawy do pracy na wieś i mógł normalnie kupić ziemię, gospodarować itd. To jest dla mnie fundamentalne, zwłaszcza że wieś się wyludnia. A tak to albo to kupi Agencja Rynku Rolnego, albo będą wielkoobszarnicy. Do licha ciężkiego, to wszystko stoi na głowie.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#RolnikPiotrZajkowski">Ja tylko dodam, że jestem wyborcą PiS, mój brat też i on jest wściekły, naprawdę wściekły na to, co tu się dzieje właśnie w związku z tą ustawą. Gorąco państwa proszę, bo poprzedni rząd to nami gardził, żebyście uwzględnili te istotne sprawy. Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Panie Ministrze, czy ktoś, kto jest w takiej sytuacji, że bezpośrednio nie mieszka, nie gospodaruje na ziemi, w gospodarstwie rolnym, od 15 lat przebywa poza wsią, może w jednej chwili wrócić i wejść w prawa właścicielskie?</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Zrozumiałem, że ta ziemia jest po rodzicach, tak pan powiedział.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Wprost pan tego kupić nie może, ponieważ ten jeden warunek nie jest spełniony. Wie pan, nie chcę też, żeby pan to źle odebrał. Pan mówi, że pan chce inwestować w ziemię. Ziemia jest po to, żeby produkowała żywność, od tego zacznijmy. Pan mówi o setkach tysięcy ludzi. Gospodarstw rolnych, które pobierają dopłaty, jest 1 milion 355 tysięcy, więc niech pan trochę też nie nadweręża sytuacji, mówiąc, że są to setki tysięcy ludzi. Takie przypadki, o jakich pan mówi, są, ale ta ustawa ma dość jasno określony cel, który przyświecał jej tworzeniu na samym początku. Ziemia, która jest w waszym władaniu, w państwa władaniu, jest nienaruszalna i tu nie ma żadnych obaw.</u>
          <u xml:id="u-113.3" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">A jak mam odpowiedzieć rolnikowi, który tam mieszka albo wprowadził się i chce spełnić warunki tej ustawy, tam chce mieszkać, tam chce gospodarzyć, tam chce powiększyć swoje gospodarstwo? Co ja mam jemu odpowiedzieć, gdy on chce się związać z wsią? W związku z tym niech pan weźmie pod uwagę również ten aspekt.</u>
          <u xml:id="u-113.4" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ja szanuję to, co pan robi. To jest pański wybór i pańskie prawo. Możliwość powrotu na polską wieś ma pan zawsze, jesteśmy wolnym krajem i taką możliwość ma pan zawsze. Tyle że jeśli pan chce powiększyć gospodarstwo, to musi pan spełnić warunki, które są zapisane w tej ustawie. Rolnicy, którzy mieszkają w tejże samej gminie, jeśli się pojawi ziemia… Przez 5 lat, jak pan wie, w ogóle nie będzie sprzedaży z zasobu, bo mam nadzieję, że Senat przyjmie tę ustawę i ta ziemia w ogóle nie będzie podlegała obrotowi, mówię o Zasobie Własności Rolnej Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-113.5" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Miałem to powiedzieć na końcu, ale teraz powiem państwu o jeszcze jednej sprawie. Ta ustawa jest właściwie pierwszym krokiem do tego, żebyśmy mogli w trochę większym spokoju i w dłuższym dystansie czasowym przygotować rzeczywistą ustawę o kształtowaniu ustroju rolnego, to, co nakazuje nam art. 23 Konstytucji Rzeczypospolitej. Dlatego mówiłem i powtarzam jeszcze raz: czas jest rzeczywiście krótki. Mimo wielu uwag, które tu padły, proszę już teraz, żebyście państwo przyjęli ze zrozumieniem i poparli tę ustawę. Powtarzam: to jest pierwszy krok. W maju, pod koniec maja będą założenia – gwarantuję państwu, że wszyscy będziemy mieli więcej czasu – do ustawy docelowej o kształtowaniu ustroju rolnego w Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-113.6" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze. Dziękuję bardzo…</u>
          <u xml:id="u-113.7" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jeszcze jedna sprawa, jeśli chodzi o młodych rolników. Bodajże art. 29 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi mówi, kto w przetargach ograniczonych skierowanych do podmiotów, o których mowa w ust. 3b, nie może uczestniczyć. Tam na końcu jest to napisane. Do osoby, o której mowa w ust. 3b pkt 1, nie ma zastosowania wymóg dotyczący 5-letniego okresu osobistego prowadzenia gospodarstwa rolnego, określony w przepisach o kształtowaniu ustroju rolnego, w przypadkach gdy osoba ta w dniu ogłoszenia wykazu nieruchomości zasobu przeznaczonych do sprzedaży ma nie więcej niż 40 lat. To jest m.in. jedna z odpowiedzi na pytanie pani senator. My szukamy zabezpieczenia. Czy będzie ono idealne? Pewnie nie, ale dajemy sobie czas. W krótkim czasie proponujemy osiągnąć podstawowy cel dotyczący terminu i pod koniec maja przedstawimy założenia do ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego.</u>
          <u xml:id="u-113.8" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Szanowni Państwo Senatorowie, dzisiaj przedmiotem dyskusji w kontekście poprawek, które zaproponowało też Biuro Legislacyjne Senatu, nie były nowe zapisy, które wynikły z poprawek wprowadzonych przez posłów na Sejm. Zapisy, o których dzisiaj tu rozmawialiśmy, od początku były zawieszone na stronach Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ja też wolałbym mieć więcej czasu, tak jak państwo senatorowie, ale akurat ta materia, o której dzisiaj dyskutowaliśmy, była od początku znana, a niektóre zapisy, może już nie będę mówił, że większość, zostały wprost przeniesione z ustawy, która miała zacząć funkcjonowanie od 1 maja, czyli z ustawy z sierpnia 2015 r. Przepraszam bardzo, wtedy takich uwag nie było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, jeszcze kilku senatorów zgłosiło się do dyskusji. Ja, Panie Ministrze, proponuję, jeżeli oczywiście państwo się zgodzą, żebyście państwo na koniec ustosunkowali się do naszych propozycji, dlatego że my mamy jeszcze w ramach tego punktu posiedzenia Senatu rozpatrzenie 4 wyroków Trybunału Konstytucyjnego, do tego oczywiście poprawki. Nasz gość też zgłosił poprawkę, ale z tego, co rozumiem, w świetle odpowiedzi pana ministra jest pan już nieco uspokojony, a jeżeli nie…</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#RolnikPiotrZajkowski">Nie, nie jestem uspokojony…</u>
          <u xml:id="u-114.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">W takim razie, jeżeli któryś z senatorów zgłosi taką poprawkę, bo zgodnie z Regulaminem Senatu tylko senatorowie, członkowie w tym przypadku Komisji Ustawodawczej, czyli tej komisji, która obraduje, mogą zgłaszać poprawki…</u>
          <u xml:id="u-114.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, proponuję, żebyśmy procedowali. Jeżeli można, to proszę o krótkie wypowiedzi, dotyczące istoty rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-114.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Teraz byłby chyba pan senator Zientarski, bo wcześniej… A tak.</u>
          <u xml:id="u-114.6" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan profesor Żaryn. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#SenatorJanZaryn">Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#SenatorJanZaryn">Ja chciałbym prosić o przyjęcie poprawki do tejże ustawy, która to poprawka nie narusza logiki całej ustawy, a dotyczy kwestii, która do tego momentu, to znaczy do 1 maja w polskim prawie obowiązuje, a w wyniku wejścia w życie proponowanej ustawy przestanie obowiązywać, moim zdaniem, z bardzo wyraźną szkodą dla poczucia bezpieczeństwa dotyczącego prawa własności w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#SenatorJanZaryn">Otóż chodzi mi o poprawkę dotyczącą prawa pierwokupu, czyli pierwszeństwa nabycia nieruchomości przez właścicieli i prawnych spadkobierców ziemi, ziemian, którzy zostali jej w sposób bezprawny de facto pozbawieni, czy to w wyniku okupacji niemieckiej, czy w wyniku komunistycznej nawałnicy. Ta poprawka dotyczy tylko i wyłącznie jednej sytuacji, chodzi o przedłużenie de facto trwania prawa pierwokupu. Przy czym ta poprawka i tak będzie stwarzała ograniczenia w związku z jedynym, jak rozumiem, niebezpieczeństwem, które wynikało z próby odrzucenia tego zapisu w ustawie z 2015 r., ale i tam również, również w tej ustawie z 2015 r. uznano, że może to zostać odwleczone do 1 maja 2016 r.</u>
          <u xml:id="u-115.3" who="#SenatorJanZaryn">Otóż jedyny powód, dla którego poprawka o prawie pierwokupu dla byłych właścicieli mogłaby być zniesiona, to jest domniemanie, że byli właściciele i prawni spadkobiercy mogą służyć za tzw. słupy. Jest to oczywiście domniemanie i na dodatek nieprawdziwe choćby w tym sensie, że każdy właściciel jest dysponentem swojej własności, a ta ustawa określa tę dyspozycję własnościową. W związku z tym przywrócenie niejako tejże poprawki nie rodzi żadnych komplikacji, ale przywrócenie jej jest, proszę państwa, jedynym, podkreślę: jedynym w prawie polskim zapisem, który da nam szansę jako państwu polskiemu, by uważać państwo polskie za stronę, która nie jest paserem.</u>
          <u xml:id="u-115.4" who="#SenatorJanZaryn">Jesteśmy jedynym państwem z bloku państw sowieckich, postsowieckich, które nie przyjęło ustawy reprywatyzacyjnej. Stąd moja propozycja mówi o tym, żeby wnieść też drugą poprawkę, która by stanowiła, że czas trwania tego prawa pierwokupu jest oczywiście ograniczony, tylko i wyłącznie do momentu, w którym zacznie funkcjonować w prawie polskim ustawa reprywatyzacyjna.</u>
          <u xml:id="u-115.5" who="#SenatorJanZaryn">Bardzo proszę o przyjęcie tej poprawki. Ja będę ją mocniej motywował już na plenum Senatu, de facto odwołując się do poczucia bezpieczeństwa, ponieważ tak jak dzisiejsi wnukowie ziemian mają prawo oczekiwać, że są prawnymi spadkobiercami, tak samo ja mam nadzieję, że moi wnukowie będą mogli odziedziczyć po mnie mieszkanie. Przepraszam za taki, że tak powiem, skrót myślowy, ale na tym m.in. polega bezpieczeństwo dotyczące prawa własności.</u>
          <u xml:id="u-115.6" who="#SenatorJanZaryn">Przełożę to na konkret. Sama treść poprawki jest bardzo enigmatyczna i niewiele mówi, a chodzi konkretnie o art. 6 i skreślenie w pkcie 8 lit. a i b, czyli tego przepisu, który odwołuje się do ustawy z 2015 r., która to ustawa podtrzymuje prawo pierwokupu, ale tylko i wyłącznie do 1 maja br.</u>
          <u xml:id="u-115.7" who="#SenatorJanZaryn">Druga poprawka, mówiąca o tym, że ten wyjątek ma być używany w prawie polskim do momentu wejścia w życie ustawy reprywatyzacyjnej, byłaby zapisana w art. 15, na końcu tegoż artykułu.</u>
          <u xml:id="u-115.8" who="#SenatorJanZaryn">Od razu powiem, że rozmawiałem z panem legislatorem, z panem mecenasem i wiem, że ta druga poprawka będzie kontestowana przez Biuro Legislacyjne, niemniej będę się upierał, żeby ta poprawka także się tu znalazła, choć argumentację rozumiem i na dodatek rozumiem logikę tej argumentacji, żeby była jasność. W każdym razie bardzo proszę o wzięcie pod uwagę obydwu poprawek i o to, by Komisja Ustawodawcza była łaskawa te moje poprawki przyjąć. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Myślę, że mniej więcej zrozumieliśmy uzasadnienie, które przedstawił pan profesor senator Żaryn. Chodzi oczywiście o to, żeby w art. 6 w pkcie 8 skreślić lit. a i b, żeby nie uchylać pktu 1 i pktu 1a w art. 29.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Ja się uśmiechnąłem, kiedy pan mówił o przedłużeniu vacatio legis, jeżeli chodzi o wprowadzenie przepisów, o których przed chwilą powiedziałem, bo mi się wydaje, że w czasie naszego procedowania można się zastanowić, czy w sytuacji, kiedy nie chcemy zwrócić uwagi na jakieś potrzeby legislacyjne, potrzeby dotyczące naszego stanu prawnego, vacatio legis konstruować nie tak, że do momentu zaistnienia ustawy, w tym przypadku reprywatyzacyjnej… W tym momencie my mamy pewien bodziec, żeby ta ustawa w ogóle weszła w życie. Panowie macie pewnie większe doświadczenie, ale ja nie przypominam sobie, żebyśmy stosowali taki tryb warunkowy. Niemniej jednak jest to bardzo ciekawe i wyznacza pewien kierunek, jeżeli chodzi o nasze prace legislacyjne. Poddaję to pod rozwagę.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan mecenas. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Czuję się w obowiązku ustosunkować się do drugiej poprawki pana senatora Żaryna. Otóż intencją tej poprawki jest to, ażeby przepis uchylający prawo pierwszeństwa dla byłych właścicieli został uchylony z dniem wejścia w życie ustawy reprywatyzacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Oczywiście tak sformułowany przepis na pewno ma swoją logikę, ale jest on niedopuszczalny z tego względu, że wejście w życie przepisów albo utrata mocy przez przepisy muszą zostać tak określone, aby jednoznacznie było wiadomo, kiedy ten moment nastąpi. My teraz nie jesteśmy nawet w stanie stwierdzić, jaki będzie tytuł ustawy reprywatyzacyjnej, myśmy sobie ją tak tylko nazwali, a ona może mieć zupełnie inny tytuł. Oczywiście nie jesteśmy w stanie podać ani dnia, w którym zostanie ona uchwalona, ani tym bardziej oznaczenia Dziennika Ustaw. W związku z tym z czysto technicznych względów do drugiej poprawki muszę się odnieść krytycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Ale, Panie Mecenasie, mnie się wydaje, że pomysł jest ciekawy i warto się nad nim zastanowić.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Tak, ale to nie w stosunku do tej wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-118.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, Panie Senatorze, jeżeli chodzi o wniesienie poprawki na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej, to musiałby ktoś tę poprawkę przejąć.</u>
          <u xml:id="u-118.4" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
          <u xml:id="u-118.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Tak, na posiedzeniu plenarnym może pan ją wnieść.</u>
          <u xml:id="u-118.6" who="#SenatorPiotrZientarski">Przepraszam, Panie Przewodniczący, tylko głosować nie może…</u>
          <u xml:id="u-118.7" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Aha, tylko głosować. Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-118.8" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Zatem pan to zgłasza, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#SenatorJanZaryn">Tak, oczywiście. W takim razie zgłaszam obydwie poprawki, jednocześnie rozumiejąc, rzecz jasna, to, co zostało tu zaprezentowane przez Biuro Legislacyjne. W ogóle wyrażam wdzięczność za bardzo aktywną pomoc w tej kwestii. Oczywiście alternatywą byłoby podanie daty, czyli np. do 1 maja 2017 r., co jednak jest pewną niebezpieczną…</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#Gloszsali">Kto ma to zrobić?</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#SenatorJanZaryn">Właśnie, kto ma to zrobić. Rozumiem, że senator Żaryn.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#SenatorJanZaryn">Jeżeli się okaże, że to jest jedyna alternatywna propozycja, to ewentualnie na posiedzeniu plenarnym ją rozważę, bo jest jeszcze trochę czasu do tego momentu. A dziś prosiłbym o przyjęcie obydwu poprawek, oczywiście w odrębnych głosowaniach.</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#komentarz">(Brak nagrania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#SenatorMarekPek">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#SenatorMarekPek">Panie Ministrze, ja mam problem może o mniejszej wadze od tych, o których mówił pan senator Żaryn, ale o większym znaczeniu praktycznym. Mianowicie ta ustawa reguluje również obrót nieruchomościami rolnymi między podmiotami prywatnymi i dodatkowo, powiedziałbym, taki obrót w warunkach typowo miejskich. Ja się będę posiłkował moimi doświadczeniami z praktyki notarialnej. Mianowicie w takim mieście jak Kraków, gdzie więcej niż połowa gruntów nie jest w ogóle objęta planami zagospodarowania przestrzennego, o przeznaczeniu gruntu decydują dokumenty geodezyjne, wypis z rejestru gruntów. Praktycznie w 90% taki wypis, gdy go uzyskujemy w celu dokonania obrotu nieruchomościami, wskazuje, że nieruchomość ma charakter mieszany, jest to działka budowlano-rolna. Wyobraźmy sobie, że jest taka typowa działka w mieście, która w 80% jest budowlana, a w 10% rolna, bo jest tam jakiś grunt orny. Ta działka nigdy, a przynajmniej już bardzo dawno nie była przeznaczana pod uprawę, nie ma charakteru rolnego, ale w 100% obejmuje ją procedura tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#SenatorMarekPek">Moje pytanie zmierza w tym kierunku. Ja prześledziłem proces legislacyjny w Sejmie i widziałem, że były zgłaszane takie poprawki, które prowadziły do tego, żeby ze stosowania tej ustawy wyłączyć nieruchomości rolne położone w granicach administracyjnych miast i ewentualnie grunty o powierzchni mniejszej niż 0,3 ha. To 0,3 ha nie jest tu przypadkowe, bo – jak wiadomo – z innych przepisów geodezyjnych wynika, że nie można podzielić działki rolnej o powierzchni mniejszej niż 0,3 ha, więc ten przepis zabezpieczałby ewentualnie jakieś spekulacyjne podziały działek, bo w grę wchodziłyby tylko działki o powierzchni mniejszej niż 0,3 ha.</u>
          <u xml:id="u-120.3" who="#SenatorMarekPek">Ja mówię o tym dlatego, że jednak ta ustawa bardzo mocno ingeruje w taki typowy obrót prywatny nieruchomościami. Czy tu nie narazimy się na taki zarzut, że wylewamy dziecko z kąpielą, że tak naprawdę obejmujemy tą ustawą działki, które tylko z nazwy są rolne? Ja nie oczekuję teraz od pana ministra bardzo dokładnej odpowiedzi. Gdyby pan minister mógł mi udzielić odpowiedzi na piśmie, to byłbym bardzo wdzięczny. Proszę mi tylko powiedzieć, dlaczego w ogóle nie przewidziano takiego kryterium powierzchniowego wyłączenia.</u>
          <u xml:id="u-120.4" who="#SenatorMarekPek">Ja przypomnę, że jeszcze kilka lat temu, kiedy był pierwokup agencji, też w praktyce notarialnej mieliśmy do czynienia z taką sytuacją, że 99% umów to były umowy warunkowe, agencja się wypowiadała, można powiedzieć, taśmowo rezygnowała ze swojego pierwokupu, ale przedłużało to cały proces i narażało na dodatkowe koszty. Wtedy agencja przyjęła, że będzie to 5 ha, i w praktyce notarialnej problem umów warunkowych właściwie zniknął, bo większość tych umów dotyczy działek mniejszych niż 5 ha. Tutaj ja nie mówię o 5 ha, ja mówię o powierzchni mniejszej niż 0,3 ha, więc skala jest zupełnie inna. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy pan minister, czy któryś z panów zechciałby… A tak, pod koniec państwo ustosunkujecie się do pytań.</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Jeszcze pan senator Zientarski i na tym zakończymy listę pytających, zabierających głos senatorów, bo mamy jeszcze gości.</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#SenatorPiotrZientarski">Panie Przewodniczący! Panie Ministrze!</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#SenatorPiotrZientarski">Ja chciałbym się podzielić problemem, w moim przekonaniu poważnym, zresztą ten, który przedstawił pan senator Pęk, też do takich moim zdaniem należy. Mianowicie chodzi o poważne ekspertyzy, chociażby takie, które się ukazały wczoraj w „Gazecie Prawnej”, dotyczące poważnych wątpliwości co do niezgodności tej ustawy z prawem unijnym, z załącznikiem nr 12. Chodzi o pogorszenie sytuacji w stosunku do sytuacji z momentu wejścia w życie traktatu, umowy.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#SenatorPiotrZientarski">Ja rozumiem i absolutnie podzielam troskę ustawodawcy o uszczelnienie tego obrotu. Bulwersujące są te przykłady, o których mówił pan minister, to, że osoba, która u siebie bierze na zeszyt, przywozi w teczce 1,5 miliona i kupuje za to ziemię. W moim przekonaniu to jest sytuacja, która nigdy nie powinna mieć miejsca, bo po pierwsze, jest problem prania brudnych pieniędzy, który powinien być badany, a po drugie, jest problem nieujawnianych dochodów. W takiej sytuacji, uważam, czynność jest absolutnie nieważna, bo ona jest po prostu pozorna. Nie ta osoba nabywa i to jest dla mnie zupełnie oczywiste. Przecież też w chwili wejścia do Unii obowiązywały przepisy zezwalające obcokrajowcom na nabycie nieruchomości. Pozostaje oczywiście kwestia odpowiedniej polityki Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, właściwego, że tak powiem, prześwietlania.</u>
          <u xml:id="u-122.3" who="#SenatorPiotrZientarski">Zmierzam do tego, żeby znaleźć rozwiązanie, które z jednej strony wyjdzie naprzeciw tym podstawowym założeniom, a z drugiej strony nie narazi – o czym mówią poważne ekspertyzy – naszych rolników chociażby na utratę dotacji, bo o tym też się mówi jako o jednej z konsekwencji, na skargi do trybunału europejskiego itd.</u>
          <u xml:id="u-122.4" who="#SenatorPiotrZientarski">Jest to problem, który podnoszę również m.in. dlatego, że nie można być głuchym na te ekspertyzy, które są medialnie dość nagłaśniane. Poza tym na posiedzeniu plenarnym będzie pytanie do pana ministra o to, czy ta kwestia była podnoszona podczas posiedzenia komisji, a trudno sobie wyobrazić, żeby ten problemem obejść, przejść nad nim do porządku bez poważnego zastanowienia się nad tą sprawą.</u>
          <u xml:id="u-122.5" who="#SenatorPiotrZientarski">Ja w tej chwili poprawki nie zgłaszam, ale problem widzę. Czy rzeczywiście ten załącznik nr 12 nie był brany pod uwagę? Bo to uzasadnienie, o którym się mówi, jest niefortunne, powiedzmy sobie szczerze. Ono powinno nie uzasadniać cele, bo one są dla mnie oczywiste, ale przede wszystkim wykazywać, na czym ewentualnie polega niepogorszenie tej sytuacji, jeśli rzeczywiście to niepogorszenie miałoby mieć miejsce, a takich argumentów ja tu nie znajduję. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Panie Senatorze, otrzymaliśmy opinię Ministerstwa Spraw Zagranicznych podpisaną przez pana ministra, sekretarza stanu Konrada Szymańskiego i tam w jakiś sposób te argumenty, które pan podnosił, się jednak znalazły, znalazły się w tym znaczeniu, że te obawy w tej opinii zostały rozwiane. Tak że proponuję, żebyśmy się zapoznali z tą opinią. W każdym razie sentencja tej opinii jest taka, że projekt nie jest sprzeczny z prawem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę, pan senator Leszek Piechota.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#SenatorLeszekPiechota">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#SenatorLeszekPiechota">Panie Ministrze, mam jedno pytanie. Dotyczy ono tej wrzutki, choć może to jest zbyt lakonicznie powiedziane, ale w każdym razie poprawki, która się pojawiła w Sejmie, dotyczącej możliwości swobodnego obrotu ziemią przez kościoły i związki wyznaniowe. Tam zostało to dosyć logicznie wytłumaczone, ale moje pytanie jest następujące. Czy państwo nie obawiacie się podobnej sytuacji do tej, jaka miała miejsce na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy to kościoły i związki wyznaniowe zostały zwolnione z cła na samochody, tego, że będzie to źródłem pewnej patologii, która się może pojawić? Wszyscy jesteśmy dorośli i wiemy, na czym to może polegać, w jakim kierunku to może pójść.</u>
          <u xml:id="u-124.2" who="#SenatorLeszekPiechota">Ja z tego tytułu wnosiłbym o wprowadzenie poprawki, jeżeli ona oczywiście nie będzie kłóciła się z innymi ustawami, przepisami, która by ograniczyła krąg potencjalnych organizacji zwolnionych z tych ograniczeń do tych, które zostały zarejestrowane do końca grudnia 2015 r. Chciałbym po prostu zgłosić taką poprawkę, żeby ta kwestia była jasna.</u>
          <u xml:id="u-124.3" who="#SenatorLeszekPiechota">Mam pytanie do pana ministra, czy dostrzega taką możliwość. Wiemy, że dzisiaj pojawienie się nowych związków wyznaniowych jest w sensie ustawowym bardzo łatwe.</u>
          <u xml:id="u-124.4" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-124.5" who="#SenatorLeszekPiechota">Jeżeli państwo pozwolicie, poproszę jeszcze o minutę ciszy.</u>
          <u xml:id="u-124.6" who="#SenatorLeszekPiechota">Proszę państwa, wystarczy 100 osób, mogą być nawet zgłoszone przez pełnomocnika, i faktycznie związek wyznaniowy ma pełne uprawnienia do tego, aby korzystać z tej ustawy, a myślę, że intencja rządu nie taka była, żeby różne osoby zakładały związki wyznaniowe tylko w tym celu, aby móc skorzystać z dobrodziejstw tej ustawy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-124.7" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Poproszę o tekst tej poprawki. Jak brzmi poprawka?</u>
          <u xml:id="u-124.8" who="#SenatorLeszekPiechota">Byłaby to poprawka do zapisu mówiącego o tym, kto jest zwolniony, a stanowiłaby, że to dotyczy kościołów i związków wyznaniowych zarejestrowanych do dnia 31 grudnia 2015 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Panie Mecenasie, czy pan jest gotów…</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Jeszcze poproszę…</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Panie Senatorze, proszę powtórzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#SenatorLeszekPiechota">Dotyczy to związków wyznaniowych i kościołów zarejestrowanych do…</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-126.2" who="#SenatorLeszekPiechota">Nie, nie.</u>
          <u xml:id="u-126.3" who="#Gloszsali">Do 30 kwietnia.</u>
          <u xml:id="u-126.4" who="#SenatorPiotrZientarski">Tak.</u>
          <u xml:id="u-126.5" who="#SenatorLeszekPiechota">Nie, to teraz się szybko zaczną rejestrować. Nie, nie, bo tu nie o to chodzi. Nie, nie, do 31 grudnia.</u>
          <u xml:id="u-126.6" who="#Gloszsali">Ale proces rejestracyjny…</u>
          <u xml:id="u-126.7" who="#SenatorLeszekPiechota">Nie, myślę, że dzisiaj przy tej skali możliwości uzysku, jaka by była z tego tytułu, byłoby prawdopodobne…</u>
          <u xml:id="u-126.8" who="#Gloszsali">Do 2015 r.</u>
          <u xml:id="u-126.9" who="#SenatorLeszekPiechota">Tak, do 31 grudnia 2015. Myślę, że w tej sytuacji wszelkie spekulacje dotyczące tego zapisu zostałyby odsunięte na bok. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, przechodzimy do etapu…</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Panie Przewodniczący…</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Do tej poprawki, tak?</u>
          <u xml:id="u-127.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Ja nie jestem w stanie od razu sformułować tej poprawki, potrzebuję na to kilku minut. Jeśli posiedzenie komisji będzie trochę dłużej trwało, to spróbuję ją sformułować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, myślę, że etap dyskusji, zabierania głosu przez senatorów mamy już za sobą. Jeżeli ktoś z państwa zechce jeszcze w trakcie zabrać głos, to oczywiście nie zabronię.</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Teraz pan senator chce zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-129.3" who="#SenatorJanFilipLibicki">Ja tylko chciałem się przypomnieć, jeśli chodzi o odpowiedź w sprawie art. 11. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-129.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">To pod koniec pan minister odpowie na wszelkie pytania.</u>
          <u xml:id="u-129.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">A teraz nasi goście. Bardzo proszę, jeżeli ktoś z państwa chce zabrać głos, to proszę o przedstawienie się, o mówienie do mikrofonu i o krótką wypowiedź, bo wydawało nam się, że do 12.00 uda nam się zakończyć, ale oczywiście nie możemy brutalnie za pomocą argumentu czasowego kończyć posiedzenia komisji, bo mogłoby to być ze stratą dla jakości tworzonego przez nas prawa.</u>
          <u xml:id="u-129.6" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bardzo proszę o zabranie głosu, przedstawienie się i o krótkie wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-129.7" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PrawnikwHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaMarcinSzwed">Dzień dobry.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#PrawnikwHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaMarcinSzwed">Marcin Szwed, Helsińska Fundacja Praw Człowieka.</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#PrawnikwHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaMarcinSzwed">Dziękuję, Panie Przewodniczący, za udzielenie głosu.</u>
          <u xml:id="u-130.3" who="#PrawnikwHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaMarcinSzwed">Fundacja wczoraj skierowała opinię do obu komisji, które będą rozpatrywały tę ustawę. Zakwestionowaliśmy łącznie aż 13 przepisów ustawy. Ja odniosę się tylko do wybranych problemów.</u>
          <u xml:id="u-130.4" who="#PrawnikwHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaMarcinSzwed">Po pierwsze, nasze wątpliwości budzi wprowadzenie zbyt sztywnych regulacji odnoszących się do nabywania nieruchomości rolnych. Nieruchomości takie może nabyć właściwie jedynie rolnik indywidualny. Takie ograniczenie zasadniczo mogłoby się obronić w świetle konstytucji, gdyby definicja rolnika indywidualnego była odpowiednio elastyczna. Niestety w naszej ocenie ta definicja jest zbyt sztywna, np. niezrozumiały wydaje się wymóg zamieszkania od 5 lat na terenie gminy, w której znajduje się gospodarstwo rolne. To oznacza, że jeżeli ktoś mieszka w sąsiedniej gminie, to nie będzie już rolnikiem indywidualnym. Ponadto uniemożliwia ona nabycie ziemi rolnej osobom, które mają kwalifikacje rolnicze, a niekiedy nawet i doświadczenie w pracach w rolnictwie, lecz ziemię dopiero planują nabyć. Jedynie częściowo restrykcje wprowadzonego rozwiązania łagodzą wyjątki od tej zasady, np. poprzez umożliwienie osobom bliskim zawierania umów sprzedaży. Ten wyjątek w naszej ocenie jest niewystarczający z tego względu, że z definicji osoby bliskiej zostały wyłączone osoby pozostające we wspólnym pożyciu, chociaż np. w kodeksie karnym czy w wielu innych ustawach także osoby znajdujące się we wspólnym pożyciu, czyli konkubinacie, są osobami bliskimi.</u>
          <u xml:id="u-130.5" who="#PrawnikwHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaMarcinSzwed">Po drugie – to niejako też nawiązanie do wypowiedzi pana senatora – w naszej ocenie w sposób niezasadny ustawa faworyzuje kościoły i związki wyznaniowe, których nie dotyczą wspomniane wcześniej restrykcje w zakresie nabywania ziemi rolnej. Taki przywilej jest w naszej ocenie absolutnie nieuzasadniony zadaniami wypełnianymi przez związki wyznaniowe. Trudno uzasadnić sytuację, w której pan rolnik, który się przed chwilą wypowiadał, nie będzie mógł nabyć ziemi rolnej, ale już związek wyznaniowy, założony np. przed 2 laty przez 100 osób, które nie mają ze wsią absolutnie nic wspólnego, będzie mógł nabyć ziemię rolną.</u>
          <u xml:id="u-130.6" who="#PrawnikwHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaMarcinSzwed">Po trzecie, wątpliwości konstytucyjne wzbudza obowiązek osobistego prowadzenia gospodarstwa rolnego w okresie 10 lat po jego nabyciu i zakaz sprzedaży, dzierżawy itd. w tym czasie. Okres ten wydaje się za długi, ponadto ustawa w sposób niewystarczająco elastyczny reguluje wyjątki od tak ustanowionego nakazu. Rygoryzm tego rozwiązania dodatkowo jeszcze wzmacnia sankcja za nieprzestrzeganie nakazu, którą jest możliwość złożenia przez agencję wniosku o przymusowy wykup nieruchomości rolnej. Można to nawet porównać do sankcyjnego wywłaszczenia.</u>
          <u xml:id="u-130.7" who="#PrawnikwHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaMarcinSzwed">Po czwarte, niekorzystnie w naszej ocenie zostały ujęte warunki umów sprzedaży ziemi z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa dla nabywców. Tutaj nasze wątpliwości związane są przede wszystkim z zakazem obciążania nieruchomości hipoteką. Nawet w przypadku konieczności zaciągnięcia kredytu, np. po pożarze gospodarstwa, agencja będzie jedynie mogła, ale nie będzie musiała udzielić takiej zgody. Ta absolutna fakultatywność wyrażania zgody przez agencję jest naszym zdaniem niewłaściwa, co więcej, za obciążenie bez zgody grozi dosyć surowa sankcja w postaci kary w wysokości 400% ceny. Do tego cała procedura udzielania zgody w ogóle nie jest uregulowana w tej ustawie. Nie jest powiedziane, w jakiej formie ma być wyrażona zgoda, ile czasu ma agencja na rozpatrzenie wniosku o wyrażenie zgody, czy jest możliwość odwołania się od odmowy zgody itd.</u>
          <u xml:id="u-130.8" who="#PrawnikwHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaMarcinSzwed">Po piąte, zupełnie nieproporcjonalne są rozwiązania dające agencji prawo pierwokupu akcji i udziałów w spółkach kapitałowych posiadających choćby jakieś drobne nieruchomości rolne. To uprawnienie jest tym bardziej dotkliwe, że nawet jeżeli agencja ostatecznie nie zdecyduje się na wykupienie tych akcji, to i tak ma możliwość wglądu do dokumentów finansowych spółek, czyli ingerowania w ich tajemnice biznesowe.</u>
          <u xml:id="u-130.9" who="#PrawnikwHelsinskiejFundacjiPrawCzlowiekaMarcinSzwed">Wreszcie szósta, również istotna uwaga. Otóż, podobnie jak pan senator Żaryn, uważamy, że niewłaściwa jest rezygnacja z prawa pierwszeństwa przy nabywaniu nieruchomości zasobu w przypadku osób, które utraciły mienie w okresie PRL, bez zapewnienia takim osobom jakiejś innej rekompensaty. Chcę podkreślić, że dla wielu osób dotkniętych m.in. skutkami dekretu o reformie rolnej ten przepis był tak naprawdę jedyną, jak to Trybunał Konstytucyjny powiedział, formą rekompensaty moralnej. W naszej ocenie rezygnacja z tego przepisu jest tym bardziej niewłaściwa, że przecież to jest już fakt historyczny nienegowany, że reforma rolna była wdrażana w sposób nierzadko zbrodniczy. Tak że uważamy, że uchylenie tego przepisu jest niewłaściwe. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto z państwa gości chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-131.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę o przedstawienie się i poprosimy, żeby pan mówił do mikrofonu.</u>
          <u xml:id="u-131.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#CzlonekKrajowejRadyNotarialnejZbigniewPoplonkowski">Zbigniew Popłonkowski, Krajowa Rada Notarialna.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#CzlonekKrajowejRadyNotarialnejZbigniewPoplonkowski">Proszę państwa, my zgłosiliśmy swoje uwagi na piśmie. Ja chciałbym podnieść tylko jedną sprawę, dotyczącą mianowicie art. 7 ustawy. Chodzi o ustawę o kształtowaniu ustroju rolnego.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#CzlonekKrajowejRadyNotarialnejZbigniewPoplonkowski">Tutaj dla poparcia słów pana senatora powiem, że ta ustawa jest po prostu nieelastyczna, ona jest nieżyciowa. Proszę zwrócić uwagę na pojęcie nieruchomości rolnej. Nieruchomość rolna, zgodnie z kodeksem cywilnym, to jest nieruchomość, która jest lub może być wykorzystywana na cele produkcji rolnej, z wyłączeniem nieruchomości, jeżeli są plany zagospodarowania, na inne cele.</u>
          <u xml:id="u-132.3" who="#CzlonekKrajowejRadyNotarialnejZbigniewPoplonkowski">Jak państwo doskonale się orientujecie, 70–80% powierzchni kraju nie ma planów zagospodarowania przestrzennego. Ja jestem członkiem Krajowej Rady Notarialnej, ale prowadzę kancelarię w mieście powiatowym, więc wiem, jak ta sytuacja wygląda w praktyce. Są miasta, które nie mają planów zagospodarowania przestrzennego. Paradoksem jest to, że człowiek może się pobudować na działce, uzyskać pozwolenie na budowę, bo otrzymał warunki zabudowy, ale sprzedać takiej 9-arowej czy 5-arowej nieruchomości nie będzie mógł innej osobie niż rolnik. To jest po prostu nieżyciowe. Jeśli chodzi o inne zasady, to tworzycie państwo jakąś politykę, jest określona polityka, można się z tym zgodzić lub nie, ale to jest po prostu kontra zdrowemu rozsądkowi. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Krajowa Rada Notarialna nie przekazała żadnej opinii Komisji Ustawodawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#CzlonekKrajowejRadyNotarialnejZbigniewPoplonkowski">Jeżeli mogę, to słowo w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#CzlonekKrajowejRadyNotarialnejZbigniewPoplonkowski">Proszę państwa, Krajowa Rada Notarialna nie została wymieniona wśród instytucji, które Rządowe Centrum Legislacji uznało za godne zwrócenia się o wyrażenie opinii. Mimo to my wysłaliśmy swoją opinię. Nie wiem, dokąd ta opinia trafiła, w każdym razie my ją wysłaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#CzlonekKrajowejRadyNotarialnejZbigniewPoplonkowski">Chciałbym tu tylko podziękować panu marszałkowi, który był łaskaw zwrócić się o zaproszenie nas na posiedzenie komisji Senatu, z którego, jak widzicie państwo, skorzystaliśmy. Tak że dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Jak widzę, nikt więcej z naszych gości nie chce zabrać głosu.</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">W takim razie poprosimy pana ministra o odniesienie się do uwag i o podsumowanie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Odnieść się mogę, jak najbardziej, Panie Przewodniczący, ale w żadnym wypadku nie mam prawa podsumowywać tej dyskusji. Nigdy bym się na to nie odważył i nie ośmieliłbym się…</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Niektóre pytania powtórzyły się z tymi, które padły na początku. Wydaje mi się, że również w moim pierwszym wystąpieniu poruszyłem te tematy, o których państwo mówiliście w trakcie dyskusji. Do niektórych z nich nie zdążyłem się odnieść.</u>
          <u xml:id="u-136.3" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Zwracam się do pana senatora Libickiego, który pytał, dlaczego 0,5 ha. Panie Senatorze, 5 tysięcy m2 to jest spory obszar. To są siedliska, to jest naprawdę spory obszar. Gdybyśmy ustalili, że to jest 0,7 ha czy 1 ha, to byłoby pytanie, dlaczego nie 1,5 ha. Rząd po prostu przyjął taką granicę, taką granicę przyjęliśmy. Wynikało to również z pewnej analizy, którą przedstawili nam pracownicy Agencji Nieruchomości Rolnych, przedstawili oni, jakiej wielkości siedliska występują najczęściej na polskiej wsi. Dlatego znalazł się w ustawie taki zapis. Takie jest stanowisko i tego będziemy się na dzisiaj trzymać.</u>
          <u xml:id="u-136.4" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jednocześnie powtarzam, jak w przypadku każdej odpowiedzi, czas, czy to 3 miesiące, czy 4 miesiące, pokaże rzeczywisty obraz, bo całego kraju w tak krótkim czasie po prostu nie da się zinwentaryzować. Na dziś rząd przyjmuje wielkość 0,5 ha, a 5 tysięcy m2 to nie jest tak mało. To tyle. Pewnie nie do końca będzie pan zadowolony z tej odpowiedzi, ale na dzisiaj jako przedstawiciel rządu mam uprawnienie do tego, żeby dać taką odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-136.5" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Kościół. Intencje są zgoła odmienne od tych, które były przedstawiane chociażby w debacie plenarnej na posiedzeniu Sejmu. Ja tego powtarzać nie będę, bo to nie jest miejsce na to, żeby powtarzać słowa, które tam padały. Rzeczywiście są przypadki, w których powinna być możliwość, żeby chociażby za opiekę na dożywocie, za opiekę tę ziemię na rzecz Kościoła, dlatego Kościół i związki wyznaniowe zostały tam włączone, można było w jakiś sposób przekazać. Tylko tyle. Kościół nie robi biznesu i nie będzie robił biznesu.</u>
          <u xml:id="u-136.6" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jednocześnie chcę państwa upewnić w jednej rzeczy. Agencja ma uprawnienia, ale w takim przypadku, w przypadku obrotu między poszczególnymi kościołami i związkami wyznaniowymi agencja nie będzie ingerowała. Jeśli jednak nastąpi zbycie podmiotowi innemu, spoza kręgów kościelnych, to Agencja Nieruchomości Rolnych ma prawo reagować i z tego uprawnienia na pewno będzie korzystała, żeby tę ziemię po prostu przejąć i wydzierżawić rolnikom. Bezpieczeństwo jest zapewnione, Panie Senatorze, nie ma obaw.</u>
          <u xml:id="u-136.7" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-136.8" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ja wiem, do czego pan zmierza. Chcę panu powiedzieć, że jest takie rozporządzenie czy też zarządzenie, które reguluje również sprawę rejestracji wszelkiego rodzaju związków wyznaniowych.</u>
          <u xml:id="u-136.9" who="#Gloszsali">Jest ustawa.</u>
          <u xml:id="u-136.10" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Tak, ustawa. Tam jest zapis dość wyraźnie pokazujący – możemy to przywołać, pan mecenas ma to przy sobie, więc przywoła – że jeżeli wniosek zawiera postanowienia pozostające w sprzeczności z przepisami ustawy chroniącymi bezpieczeństwo i porządek publiczny, zdrowie, moralność publiczną, władzę rodzicielską albo podstawowe prawa i wolności innych osób, to organ rejestrowy wydaje decyzję o odmowie wpisu do rejestru. Zatem są takie przepisy, które umożliwiają kontrolę nad tym, czy to będzie – przepraszam za wyrażenie – związek miłośników cebuli czy też rzodkiewki. Takie…</u>
          <u xml:id="u-136.11" who="#SenatorGrazynaSztark">Może, może, więc…</u>
          <u xml:id="u-136.12" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Odmawia, odmawia, ma prawo również odmówić.</u>
          <u xml:id="u-136.13" who="#SenatorPiotrZientarski">Nie są groźni…</u>
          <u xml:id="u-136.14" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Wydaje decyzję o odmowie…</u>
          <u xml:id="u-136.15" who="#SenatorPiotrZientarski">…zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-136.16" who="#SenatorGrazynaSztark">Tym bardziej dla zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-136.17" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Wydaje decyzję o odmowie wpisu do rejestru.</u>
          <u xml:id="u-136.18" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Szanowni Państwo, czy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#SenatorLeszekPiechota">Panie Ministrze, ja wejdę w słowo, przepraszam, ale wszyscy tu są dorośli. Przecież ten zapis wcale nie gwarantuje tego, że jakiś związek, który będzie zarejestrowany w pełni legalnie, potem, po miesiącu czy po 3 miesiącach, nie zacznie…</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#SenatorGrazynaSztark">Zawiąże się…</u>
          <u xml:id="u-137.2" who="#SenatorLeszekPiechota">…I będzie działał w tym charakterze.</u>
          <u xml:id="u-137.3" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Gwarantuje to nam…</u>
          <u xml:id="u-137.4" who="#SenatorLeszekPiechota">W momencie jego inicjacji nie wiemy, jakie są jego cele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Gwarantuje to nam również działalność Agencji Nieruchomości Rolnych. Szanowni Państwo, powtarzam jeszcze raz. Agencja będzie miała uprawnienia, z których w takich sytuacjach na pewno będzie korzystała.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-138.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Dobrze, nie przekonujmy się do tego. Spróbuję to ewentualnie uzasadnić na piśmie, żeby państwa do tego przekonać.</u>
          <u xml:id="u-138.3" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Powtarzam, że intencją zapisu było tylko i wyłącznie stworzenie możliwości – a to są najczęściej niewielkie powierzchnie, jeśli chodzi o gospodarstwa, powierzchnie o wielkości 3, 4 czy 5 ha – przekazania na rzecz Kościoła w celu opieki na tzw. dożywocie. Tego prawa po prostu nie chcemy ograniczać. Nie chodzi tu o jakąś działalność gospodarczą czy też biznesową kościołów i związków wyznaniowych.</u>
          <u xml:id="u-138.4" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ustawa nieelastyczna, jeśli chodzi o miasta. To się pojawiło w kilku wypowiedziach państwa senatorów, również przedstawicieli biur notarialnych. Wprowadzenie zapisu stanowiącego, że grunty o powierzchni 0,3 ha uwalniamy spod tej ustawy, w żaden sposób nie doprowadzi do sytuacji, w której gminy będą dążyły do tego, żeby przestrzeń, którą mają, była zagospodarowana, nie wiem, w sposób racjonalny, ponieważ plan zagospodarowania przestrzennego wyraźnie to opisuje. Obecnie po prostu takiego wymogu nie ma. Jeżeli jeszcze pozwolimy wpisać, że uwalniamy część gruntów spod stosowania tej ustawy, żaden wójt, prezydent i burmistrz nie będzie się silił na przystąpienie do planu zagospodarowania przestrzennego, który jest podstawowym dokumentem, jeśli chodzi o prowadzenie gminy. Takie jest stanowisko rządu i mam obowiązek tak to przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-138.5" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ziemiaństwo. Temat niezwykle wrażliwy. Nie sądźcie państwo, że nie było dyskusji na ten temat. Oczywiście była i to bardzo pogłębiona dyskusja na ten temat i w komisjach, w komisji sejmowej przedstawiciele stowarzyszenia ziemiaństwa również z tym problemem się do nas zwracali. Moja odpowiedź może być tylko taka, no, dość lakoniczna. Rząd nie zajął się tą sprawą podczas rozpatrywania projektu i założeń do tej ustawy, w związku z tym, proszę wybaczyć, na tym wypowiedź, jeśli chodzi o tych ludzi, którzy rzeczywiście mogą mieć poczucie krzywdy, musi się skończyć.</u>
          <u xml:id="u-138.6" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Rzeczywiście ustawa reprywatyzacyjna po 1989 r. nie doczekała się realizacji, Panie Senatorze, ona nawet nie ujrzała światła dziennego, już nie mówię o…</u>
          <u xml:id="u-138.7" who="#Glosyzsali">Była, była.</u>
          <u xml:id="u-138.8" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Ale jaka? Ale jaka?</u>
          <u xml:id="u-138.9" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-138.10" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Nie będę cytował, jakiego światła. Zostawmy to tak.</u>
          <u xml:id="u-138.11" who="#Gloszsali">…Pociągu pancernego.</u>
          <u xml:id="u-138.12" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">To nie ja powiedziałem o tym pociągu pancernym.</u>
          <u xml:id="u-138.13" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">W każdym razie rząd się tym nie zajmował. Moje stanowisko nie może być inne niż stanowisko rządu, aczkolwiek, jak powiedziałem, to nie oznacza, że nie zauważamy tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-138.14" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Jeśli chodzi o ten załącznik… Ja nie wiem, czy ja dobrze pana senatora zrozumiałem, że chodzi o traktat, bo też o tym była mowa.</u>
          <u xml:id="u-138.15" who="#SenatorPiotrZientarski">Tak, o załącznik nr 12.</u>
          <u xml:id="u-138.16" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Mam taką wykładnię, że nie ma takiego ograniczenia. Jest to zgodne z tym prawem, bo art. 345 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej daje państwom członkowskim pełną suwerenność w określaniu zasad własności. My nie traktujemy inaczej podmiotów krajowych i podmiotów Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-138.17" who="#Gloszsali">Nie możemy.</u>
          <u xml:id="u-138.18" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Dokładnie tak. Wszystkie podmioty są traktowane identycznie, jeśli chodzi o zasoby.</u>
          <u xml:id="u-138.19" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Miasta, kościoły omówiłem, o 0,3 ha też mówiłem.</u>
          <u xml:id="u-138.20" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Dzisiaj rano dostaliśmy na biurko dość obszerny dokument. Ja sobie nie przypominam, nie twierdzę, że tak nie było, ale nie przypominam sobie, żeby tak szczegółowo te uwagi, które zostały dzisiaj przekazane, były wcześniej prezentowane. Powtarzam, nie przypominam sobie. Być może trzeba będzie odświeżyć pamięć. 25 stycznia zakończyliśmy konsultacje społeczne. Wszystkie podmioty miały absolutnie prawo zgłosić… Myśmy nie zakończyli tych konsultacji, myśmy dalej trwali w tych konsultacjach, przyjmując uwagi bądź przedstawiając argumenty na to, że nie da się przyjąć niektórych uwag. W związku z tym na dziś nasze stanowisko jest niezmienne.</u>
          <u xml:id="u-138.21" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Kończąc, Panie Przewodniczący, Panie i Panowie Senatorowie, jeszcze raz zwracam się z prośbą, żebyście państwo, mimo uwag, które państwo zgłosiliście na posiedzeniu tej komisji – niezwykle twórcza była ta dyskusja, za co bardzo mocno dziękuję, zapewne będzie z tego też stenogram i będziemy do tego podchodzić jeszcze raz, próbować to analizować, ale powiem szczerze do bólu, że po prostu nie w tym czasie – przyjęli ustawę w wersji, którą skierował do państwa Wysoki Sejm. Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan senator Marek Martynowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#SenatorMarekMartynowski">Szanowny Panie Przewodniczący, ja w związku z tą deklaracją pana ministra składam wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Myślę, że etap dyskusji mamy już za sobą, bardzo ciekawej dyskusji, w czasie której wszyscy mogliśmy się ustosunkować do treści projektu ustawy, wysłuchać ministra, zadać pytania, wysłuchać naszych gości.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Myślę, że teraz możemy przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-141.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Ale bardzo krótko, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#SenatorLeszekPiechota">Ja w związku z wypowiedzią pana ministra chciałbym zmienić charakter mojej pierwotnej poprawki, dotyczącej okresu rejestracji, tego uprzywilejowania związków wyznaniowych i kościołów. Proponowałbym po prostu wpisać konkretnie, zgodnie z oświadczeniem pana ministra, jakie były intencje ministerstwa w tym zakresie. Wprawdzie to była poprawka poselska, ale pan poseł wyraźnie mówił, że on tylko przekazał tu wolę wnioskodawcy, ministerstwa w tym zakresie. Chodzi mi o to, żeby tu był zapis stanowiący, że to przekazywanie własności dotyczy stricte umów dożywocia. Wtedy będę wiedział, że taka jest rzeczywista intencja, a niczego, żadnych innych formuł… I chciałbym prosić pana ministra o ustosunkowanie się do tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Podałem przykład, Panie Senatorze, podałem przykład, ale są też inne formy.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#SenatorLeszekPiechota">Przecież darowizna…</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiZbigniewBabalski">Testamentowa, ustawowa. Panie Senatorze, nie rozwijam tego, ale jeśli trzeba, to rozwinę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Panie Senatorze, mamy już zgłoszoną przez pana poprawkę…</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#SenatorLeszekPiechota">To zostaję przy poprzedniej wersji.</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">…i jest ona zredagowana.</u>
          <u xml:id="u-144.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-144.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Wniosek, który jest dominujący, to wniosek zgłoszony przez senatora Martynowskiego o przyjęcie ustawy bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-144.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-144.6" who="#komentarz">(6)</u>
          <u xml:id="u-144.7" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-144.8" who="#komentarz">(8)</u>
          <u xml:id="u-144.9" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-144.10" who="#komentarz">(0)</u>
          <u xml:id="u-144.11" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa…</u>
          <u xml:id="u-144.12" who="#SenatorGrazynaSztark">W takim razie poprawki.</u>
          <u xml:id="u-144.13" who="#Gloszsali">Przechodzimy w takim razie…</u>
          <u xml:id="u-144.14" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czyli teraz przystępujemy do…</u>
          <u xml:id="u-144.15" who="#SenatorPiotrZientarski">Do głosowania nad poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-144.16" who="#SenatorGrazynaSztark">Tak, teraz poprawki.</u>
          <u xml:id="u-144.17" who="#Gloszsali">A dlaczego…</u>
          <u xml:id="u-144.18" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Właśnie. Dlatego chciałbym zapytać, czy tylko członkowie komisji głosowali, czy nieczłonkowie też głosowali.</u>
          <u xml:id="u-144.19" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan senator Żaryn nie głosował?</u>
          <u xml:id="u-144.20" who="#Gloszsali">Nie głosował.</u>
          <u xml:id="u-144.21" who="#SenatorGrazynaSztark">Nie głosował. Głosowali tylko członkowie komisji.</u>
          <u xml:id="u-144.22" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy pan senator…</u>
          <u xml:id="u-144.23" who="#SenatorPiotrZientarski">Tu jest 6 senatorów.</u>
          <u xml:id="u-144.24" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">A tu 8, czyli razem jest 14.</u>
          <u xml:id="u-144.25" who="#SenatorGrazynaSztark">Tak, 14.</u>
          <u xml:id="u-144.26" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze, zgadza się.</u>
          <u xml:id="u-144.27" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Poprawka nr 1 ma charakter redakcyjny. Została przejęta przez pana senatora Zientarskiego. Chodzi o to, ażeby „albo”…</u>
          <u xml:id="u-144.28" who="#SenatorZbigniewCichon">Pominąć.</u>
          <u xml:id="u-144.29" who="#SenatorPiotrZientarski">Tak, żeby uniknąć niewłaściwej interpretacji.</u>
          <u xml:id="u-144.30" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pominąć.</u>
          <u xml:id="u-144.31" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-144.32" who="#komentarz">(6)</u>
          <u xml:id="u-144.33" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-144.34" who="#komentarz">(3)</u>
          <u xml:id="u-144.35" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-144.36" who="#komentarz">(3)</u>
          <u xml:id="u-144.37" who="#SenatorGrazynaSztark">Poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-144.38" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Poprawka nr 2… To nie.</u>
          <u xml:id="u-144.39" who="#Gloszsali">Teraz poprawka redakcyjna.</u>
          <u xml:id="u-144.40" who="#SenatorPiotrZientarski">Teraz czwarta…</u>
          <u xml:id="u-144.41" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Poprawka nr 4 została przejęta.</u>
          <u xml:id="u-144.42" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy to jest ta poprawka, która dotyczy spółek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Spółek będzie dotyczyła następna. Ta dotyczy tylko zmiany sposobu odesłania, „pkt 1 lub 2, lub 3ˮ trzeba zamienić na „pkt 1–3”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Aha, w ten sposób. Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-146.2" who="#komentarz">(6)</u>
          <u xml:id="u-146.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-146.4" who="#komentarz">(3)</u>
          <u xml:id="u-146.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-146.6" who="#komentarz">(3)</u>
          <u xml:id="u-146.7" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Poprawka nr 4.</u>
          <u xml:id="u-146.8" who="#SenatorGrazynaSztark">Teraz trzecia poprawka.</u>
          <u xml:id="u-146.9" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Poprawka nr 3 dotyczy spółek córek. Tak?</u>
          <u xml:id="u-146.10" who="#SenatorLeszekPiechota">Tak, dokładnie tak.</u>
          <u xml:id="u-146.11" who="#SenatorGrazynaSztark">Spółek zależnych.</u>
          <u xml:id="u-146.12" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Spółek zależnych.</u>
          <u xml:id="u-146.13" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę, Panie Mecenasie, gdyby pan jeszcze…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Tak. Kolejna poprawka rozszerza zakres art. 6 pkt 8 lit. d, ust. 3ba pkt 3 o spółki dominujące. W tej sytuacji przepis odnosiłby się zarówno do spółek zależnych, jak i dominujących.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#SenatorPiotrZientarski">Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#komentarz">(9)</u>
          <u xml:id="u-148.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-148.4" who="#komentarz">(2)</u>
          <u xml:id="u-148.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-148.6" who="#komentarz">(2)</u>
          <u xml:id="u-148.7" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-148.8" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Poprosimy o przedstawienie następnej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Kolejna poprawka dotyczy przepisu o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Chodzi o to, aby mówić tam o fałszywych oświadczeniach.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#SenatorPiotrZientarski">Żeby tu było połączenie…</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Chodzi o to, żeby przepis dotyczył odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest za?</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#komentarz">(9)</u>
          <u xml:id="u-150.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-150.3" who="#komentarz">(1)</u>
          <u xml:id="u-150.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-150.5" who="#komentarz">(3)</u>
          <u xml:id="u-150.6" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę, następna poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Następna poprawka to jest poprawka senatora Żaryna. Ja przypomnę, że senator Żaryn złożył 2 poprawki, z tym że jedna wyklucza drugą. Jedna poprawka…</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#SenatorJanZaryn">Nie wyklucza.</u>
          <u xml:id="u-151.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Wyklucza, zaraz wytłumaczę, dlaczego tak się dzieje.</u>
          <u xml:id="u-151.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Pierwsza poprawka prowadzi do tego, żeby bezterminowo utrzymać uprawnienie dotyczące pierwszeństwa dla byłych właścicieli ziemskich, którzy w PRL utracili własność. Tak stanowi poprawka nr 1. Zaś druga poprawka to uprawnienie utrzymuje, ale do czasu wejścia w życie ustawy reprywatyzacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-151.4" who="#SenatorPiotrZientarski">Nie, to nie może…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#SenatorJanZaryn">Ja rozumiem to tak, że pierwsza poprawka w ogóle nie ustosunkowuje się do terminu, w związku z tym ani nie wyklucza, ani nie wspiera drugiej. Ona jest na inny temat.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Wyklucza…</u>
          <u xml:id="u-152.2" who="#SenatorJanZaryn">Druga poprawka uzupełnia pierwszą. Tymczasem pierwsza może istnieć równie dobrze bez drugiej, jak i z drugą.</u>
          <u xml:id="u-152.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Nie może. Jeśli trzeba, to ja to wytłumaczę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan mecenas. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Jeśli można, to wytłumaczę. Otóż, nie można przyjąć, że te poprawki się nie wykluczają. Dlaczego? Dlatego że pierwsza z tych poprawek powoduje, że te przepisy nigdy nie wejdą w życie, a druga powoduje to, że te przepisy uchylające uprawnienie wejdą w życie w przyszłości. Sposób zapisu jest następujący. My musimy mieć w ustawie przepisy, które w przyszłości zostaną uchylone. W związku z tym, gdybyśmy przyjęli poprawkę nr 1, to poprawka nr 2 nie miałaby się do czego odnieść. To jest kwestia czysto techniczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#SenatorJanZaryn">Dobrze. Jeżeli to ułatwi głosowanie, to na razie rezygnuję z poprawki nr 2. Ułatwi to, jak rozumiem, podjęcie decyzji w sprawie poprawki nr 1, a oczywiście na niej mi zależy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">W takim razie jeszcze raz. W art. 6 w pkcie 8 skreśla się lit. a i b.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#SenatorZbigniewCichon">To likwidowanie pierwszeństwa.</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Dokładnie tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-157.2" who="#komentarz">(8)</u>
          <u xml:id="u-157.3" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-157.4" who="#komentarz">(4)</u>
          <u xml:id="u-157.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-157.6" who="#komentarz">(2)</u>
          <u xml:id="u-157.7" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Panie Mecenasie, proszę o przedstawienie następnej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Ostatnia z poprawek to jest poprawka senatora Piechoty, która dotyczy związków wyznaniowych. Wysoka Komisjo, ja sformułowałem ten przepis, ale nie daję żadnej gwarancji, że on nie pociągnie za sobą jakichś daleko idących konsekwencji, których nie potrafię teraz przewidzieć, dlatego że należałoby…</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-158.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Tak. Sformułowałem samą treść poprawki, ale jeszcze raz chcę powiedzieć, że aby odpowiedzialnie ją sformułować, należałoby przeanalizować przepisy dotyczące związków wyznaniowych, mówiąc krótko, to, jak jest z tą rejestracją, które są rejestrowane, które nie są, czy nie ma jakichś wyjątków. Chodzi o to, żeby przez przypadek nie doprowadzić do takiej sytuacji, że związek wyznaniowy, który np. jest zwolniony z rejestracji, czy kościół utraciłby prawo nabywania tych nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-158.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-158.4" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Właśnie też mi się tak wydaje.</u>
          <u xml:id="u-158.5" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Poprawka brzmiałaby następująco: w art. 7 w pkcie 4, w ust. 3 w pkcie 1 w lit. d na końcu dodaje się wyrazy „zarejestrowanych do dnia 31 grudnia 2015 r.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest za…</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#SenatorJanZaryn">Przepraszam, można?</u>
          <u xml:id="u-159.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Tak, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#SenatorJanZaryn">Przepraszam bardzo, ale wydaje mi się – to można wywieść intuicyjnie, bo ja nie chcę tu uchodzić za specjalnie wyspecjalizowanego prawnika, na dodatek w prawie wyznaniowym – że może się zdarzyć tak, że po 1 stycznia zaczęła funkcjonować, a także po 30 kwietnia zacznie funkcjonować wspólnota religijna, która jest autentyczna, a my nie możemy łamać podstawowych praw obywatelskich.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-161.2" who="#SenatorPiotrZientarski">Proszę państwa, bo…</u>
          <u xml:id="u-161.3" who="#Gloszsali">Żeby się nie ośmieszyć, bo…</u>
          <u xml:id="u-161.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, czy możemy przejść do głosowania?</u>
          <u xml:id="u-161.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-161.6" who="#komentarz">(7)</u>
          <u xml:id="u-161.7" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-161.8" who="#komentarz">(7)</u>
          <u xml:id="u-161.9" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-161.10" who="#komentarz">(0)</u>
          <u xml:id="u-161.11" who="#Gloszsali">Nie została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-161.12" who="#Gloszsali">Wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-161.13" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Panie Mecenasie, czy nad ustawą…</u>
          <u xml:id="u-161.14" who="#SenatorGrazynaSztark">W opinii to jest w art. 6 pkt 11.</u>
          <u xml:id="u-161.15" who="#SenatorPiotrZientarski">Zdrowotnych…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#SenatorGrazynaSztark">Panie Mecenasie, jeszcze taka sprawa. W ust. 3 w pkcie 2 po wyrazach „agencję na” dodaje się wyrazy „zaprzestanie osobistego prowadzenia działalności rolniczej lub” i tutaj mamy lit. b: w ust. 4…</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#SenatorGrazynaSztark">To jest w opinii, w opinii jest uwaga szósta, tak, w art. 6.</u>
          <u xml:id="u-162.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Aha, dalej, dobrze.</u>
          <u xml:id="u-162.4" who="#SenatorGrazynaSztark">Chodzi o względy zdrowotne, tzn. zaprzestanie osobistego prowadzenia działalności rolniczej w przypadku, gdy stan zdrowia nabywcy uniemożliwia osobiste prowadzenie gospodarstwa rolnego. Chodzi o uzupełnienie o ten zapis, bo tego nie było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Panie Mecenasie, czy pan to zredagował?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Tak, tak, to jest zredagowane, bo, jak rozumiem, to jest propozycja z opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez panią senator?</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#komentarz">(7)</u>
          <u xml:id="u-165.2" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-165.3" who="#komentarz">(7)</u>
          <u xml:id="u-165.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-165.5" who="#komentarz">(0)</u>
          <u xml:id="u-165.6" who="#SenatorGrazynaSztark">Nie została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-165.7" who="#SenatorAleksanderPociej">Panie Przewodniczący…</u>
          <u xml:id="u-165.8" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Ale jesteśmy już na etapie głosowania, tak że…</u>
          <u xml:id="u-165.9" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pani senator. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#SenatorGrazynaSztark">Ja ją podtrzymuję jako wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Dobrze, jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Pan senator Pociej. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#SenatorAleksanderPociej">Ja myślałem, że będziemy tu również głosowali nad taką poprawką, która została zaproponowana w trakcie dyskusji. Ja sam o tym myślałem. Ona została zaproponowana w trakcie dyskusji, ale nie przełożyła się na głosowanie. Tylko dlatego pozwalam sobie zabrać głos. Chodzi mi o nieruchomości rolne o powierzchni do 0,3 ha. Nie wiem, czy ona nie została zapisana. Nie wiem, jak to się wydarzyło.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#SenatorPiotrZientarski">Pan senator to przedstawiał, tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#SenatorMarekPek">Dobrze, to ja ją podtrzymuję. Skoro przedstawiłem cały ten mój wywód, ażeby być konsekwentnym do końca, w takim razie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Ale pan senator nie zgłosił poprawki.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#SenatorMarekPek">A mogę jeszcze zgłosić?</u>
          <u xml:id="u-170.2" who="#SenatorPiotrZientarski">Może pan.</u>
          <u xml:id="u-170.3" who="#Gloszsali">W każdej chwili.</u>
          <u xml:id="u-170.4" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Pewnie, jeżeli komisja by…</u>
          <u xml:id="u-170.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">My głosowaliśmy nad przyjęciem ustawy bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-170.6" who="#SenatorMarekPek">Dobrze, to w takim razie…</u>
          <u xml:id="u-170.7" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Jeśli dobrze rozumiem, chodziło o te poprawki, które zostały już zgłoszone.</u>
          <u xml:id="u-170.8" who="#SenatorMarekPek">Dobrze, jeżeli to ma jakoś komplikować sytuację, to odpuszczę…</u>
          <u xml:id="u-170.9" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Na posiedzeniu plenarnym może pan zgłosić.</u>
          <u xml:id="u-170.10" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, przystępujemy do głosowania nad ustawą wraz z przyjętymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-170.11" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Bo musimy głosować nad całością. Tak, Panie Mecenasie?</u>
          <u xml:id="u-170.12" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Tak, trzeba zapytać, kto jest za przyjęciem ustawy z przyjętymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-170.13" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest za przyjęciem tej ustawy z przyjętymi poprawkami?</u>
          <u xml:id="u-170.14" who="#komentarz">(1)</u>
          <u xml:id="u-170.15" who="#SenatorPiotrZientarski">Kto jest za ustawą z poprawkami?</u>
          <u xml:id="u-170.16" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
          <u xml:id="u-170.17" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-170.18" who="#komentarz">(5)</u>
          <u xml:id="u-170.19" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-170.20" who="#komentarz">(6)</u>
          <u xml:id="u-170.21" who="#Gloszsali">O co tu chodzi? Przecież…</u>
          <u xml:id="u-170.22" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Musimy nad tym głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Wygląda to tak. Jeżeli żaden z wniosków nie zyska większości, wtedy w sprawozdaniu komisji znajdą się wszystkie wnioski, które zostały zgłoszone.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#SenatorGrazynaSztark">Czyli co? Komisja jest za odrzuceniem ustawy?</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Nie, taki wniosek nie został zgłoszony.</u>
          <u xml:id="u-171.3" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
          <u xml:id="u-171.4" who="#Gloszsali">Został złożony wniosek…</u>
          <u xml:id="u-171.5" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">W takim przypadku w sprawozdaniu komisji znajdą się wszystkie wnioski. Żaden nie został…</u>
          <u xml:id="u-171.6" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę o chwilkę spokoju, niech pan to do mikrofonu powie.</u>
          <u xml:id="u-171.7" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Już, tylko znajdę przepis. Dobrze, będę mówił z pamięci.</u>
          <u xml:id="u-171.8" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Wygląda to tak. W przypadku gdy żaden z wniosków nie uzyskał większości, a z taką sytuacją mamy do czynienia, sprawozdanie komisji będzie zawierało wszystkie wnioski, które zostały zgłoszone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Dobrze. Czyli…</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Komisja nie poparła.</u>
          <u xml:id="u-172.2" who="#SenatorGrazynaSztark">Nie poparła.</u>
          <u xml:id="u-172.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Komisja niczego nie poparła.</u>
          <u xml:id="u-172.4" who="#SenatorJanZaryn">A jakie są procedury dotyczące reasumpcji?</u>
          <u xml:id="u-172.5" who="#Gloszsali">Nie ma…</u>
          <u xml:id="u-172.6" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Nie ma…</u>
          <u xml:id="u-172.7" who="#Gloszsali">Tu nie ma żadnych formalnych podstaw do przeprowadzenia reasumpcji.</u>
          <u xml:id="u-172.8" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Ale głosowanie nad ustawą z przyjętymi poprawkami powinniśmy przeprowadzić.</u>
          <u xml:id="u-172.9" who="#Gloszsali">Przeprowadziliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">Takie głosowanie się odbyło…</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#SenatorGrazynaSztark">Już głosowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-173.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMichalGil">W takim razie komisja w swoim sprawozdaniu zamieści wszystkie wnioski, które zostały zgłoszone.</u>
          <u xml:id="u-173.3" who="#Gloszsali">Pat legislacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Jeszcze sprawozdawca.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, ja proponuję, żeby sprawozdawcą był senator Zbigniew Cichoń.</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#SenatorMarekBorowski">Panie Przewodniczący, niech pan się nie martwi, to potem na sali się wyrówna.</u>
          <u xml:id="u-174.3" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-174.4" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, senator Cichoń będzie sprawozdawcą.</u>
          <u xml:id="u-174.5" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Czy ktoś chciałby zgłosić swoją kandydaturę?</u>
          <u xml:id="u-174.6" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Jeżeli nie, to senator Cichoń będzie sprawozdawcą komisji.</u>
          <u xml:id="u-174.7" who="#PrzewodniczacyStanislawGogacz">Proszę państwa, kończymy posiedzenie komisji. Za 5 minut znowu się spotykamy. Dziękuję państwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 13 minut 20)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>