text_structure.xml 72.3 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 03)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Michał Seweryński)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dzień dobry państwu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Otwieram posiedzenie senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji poświęcone rozpatrzeniu 5 petycji.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Witam wszystkich przedstawicieli organizacji rządowych i pozarządowych, panów senatorów i panie z Biura Komunikacji Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Mamy dzisiaj bardzo niedużo czasu, bo o 9.00 rozpoczynają się plenarne obrady Senatu. Będziemy wobec tego procedować zgodnie z porządkiem obrad, jeżeli nie ma uwag ze strony panów senatorów. Uwag nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">W punkcie pierwszym mamy petycję dotyczącą zmiany art. 6471 Kodeksu cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przypomnę, że na poprzednim posiedzeniu komisja postanowiła o podjęciu prac nad przygotowaniem projektu inicjatywy ustawodawczej zmierzającej do realizacji postulatu zawartego w petycji. Postulat ten sprowadzał się do tego, żeby wprowadzić solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę i w tym kierunku poszły prace w Biurze Legislacyjnym. Dostaliśmy projekt tego przepisu; zgodnie z nim art. 6471 §5 miałby następujące brzmienie: „Zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę. Inwestor ponosi solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę, jeżeli wyraził zgodę, o której mowa w §2, w formie pisemnej pod rygorem nieważności”. No więc to jest istota przepisu, która jest zgodna z wymową petycji.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panowie senatorowie mają jakieś uwagi do tego? Czy osoby zaproszone, uczestniczące w posiedzeniu, mają jakieś uwagi?</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan senator Pociej i pan senator Rulewski, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SenatorAleksanderPociej">Chciałbym… Nie jest dla mnie to jasne. To znaczy ten ciąg typu inwestor – podwykonawca – wykonawca dla mnie jest jasny, natomiast chciałbym prosić o wyjaśnienie, kim jest zawierający umowę, jaką rolę pełni w tym łańcuszku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Mnie się wydaje, że to jest zleceniodawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SenatorAleksanderPociej">Może, ale jeszcze raz mówię, że w tym całym procesie jest dla mnie zupełnie jasne… Jest inwestor, więc może być to inwestor… Chyba że ewentualnie chodzi o inwestora zastępczego? Może zawierający umowę to jest inwestor zastępczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan senator myśli, że ta część „zawierający umowę z podwykonawcą” jest niepotrzebna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SenatorAleksanderPociej">Nie, nie wiem, po prostu chciałbym mieć pewność, do jakiego kręgu podmiotów odnosi się desygnat „zawierający umowę”. Teraz, w trakcie analizy tego doszedłem do wniosku, że zapewne dotyczy to pewnego rodzaju inwestorów zastępczych, że zapewne to jest to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">No tak, ale ten inwestor zastępczy mógłby się mieścić pod ogólnym terminem „inwestor”, który jest tam wymieniony w następnej kolejności. Mnie się wydaje, że można by ewentualnie zrezygnować z tego fragmentu „zawierający umowę z podwykonawcą” i zacząć przepis tak: „inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę”. Sens byłby zachowany…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#SenatorAleksanderPociej">Panie Przewodniczący, nie wiem. Wydaje mi się, że dobrze by było, żebyśmy mieli jakiegoś specjalistę, który by na pewno rozwiał te wątpliwości, o jakim… Rozumiem, że piszący petycję zaproponowali takie brzmienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Nie, nie oni to pisali, myśmy pisali. Panie Senatorze, sprawa jest jasna. Rozumiemy, co dalej zrobić.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan senator Rulewski jeszcze chciał się wypowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SenatorJanRulewski">Tak, mam dwie… no, półtorej wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#SenatorJanRulewski">Przede wszystkim to wypacza cały zakres petycji. Ten, kto wnosił petycję, domagał się, aby w sytuacji, gdy wykonawca zawarł umowę, to żeby to ona zawsze była zawarta na piśmie – myślę, że nawet w trakcie rozwoju procesu inwestycyjnego – zawsze, nie tylko w momencie rozpoczęcia pracy, ale również w trakcie tego procesu.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#SenatorJanRulewski">No, tu… Tak jest. W drugim, w brzmieniu… Tu jest podział, przyjęty zresztą w kodeksie cywilnym, że oni wszyscy – jest to w pierwszym stwierdzeniu – solidarnie odpowiadają, a dopiero w drugim zdaniu mówi się o konieczności… No, właściwie rozkłada się obowiązek czy też solidarną odpowiedzialność wówczas, jeśli ta umowa jest oparta na pisemnej zgodzie… Ja nie wiem, czy to wyczerpuje oczekiwania tych osób czy osoby, która pisała petycję, ponieważ w tym stwierdzeniu mowa jedynie o solidarnej odpowiedzialności, wcale zaś nie wynika z tego, że słabszy ma jakieś prawa, które wynikają z ogólnej zasady, a tak można było rozumieć tę petycję. Otóż z tego zapisu wynika tylko tyle, że to może być przedmiotem swoistych przetargów między wykonawcą, podwykonawcą i inwestorem. I jeszcze pół uwagi, że tak powiem, co do zapłaty wynagrodzenia – w przypadku podwykonawcy, wykonawcy czy też inwestorowi nie mowa o zapłacie wynagrodzenia, tylko realizowaniu należności. Słowo „wynagrodzenie”…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Panie Senatorze, słowo „wynagrodzenie” w kodeksie cywilnym rozumiane jest ogólnie, ale rozumiem pańskie zastrzeżenia.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#SenatorJanRulewski">Pracownicze…</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Nie chodzi tylko o wynagrodzenia pracownicze. W innych umowach też jest słowo „wynagrodzenie”.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proponuję, żebyśmy przerwali w tym momencie obrady nad tym punktem, ponieważ nie ma legislatora, który proponuje…</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#">Senator Jan Rulewski: Wyjaśni.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">…ten tekst. Wrócimy do tego, kiedy przyjdzie legislator.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proponuję wobec tego, żebyśmy przeszli do następnego punktu. Jest to rozpatrzenie zbiorowej petycji wielokrotnej popierającej petycję w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej zmian przepisów prawa rodzinnego.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Ja poproszę panie z biura, żeby tak krótko, jak jeszcze nigdy w życiu nie mówiły, przypomniały nam, o co chodzi w tej petycji. Mnie się wydaje, że można to streścić w trzech zdaniach. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuElizaKraj">Dzień dobry. Eliza Kraj.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuElizaKraj">Była to pierwsza petycja wielokrotna złożona do Senatu. Złożyło ją 1 tysiąc 736 osób. Petycja ta ma na celu nowelizację prawa rodzinnego poprzez wprowadzenie do porządku prawnego zasady ustalania opieki naprzemiennej nad dzieckiem w przypadku rozstania się rodziców. Ta zmiana miałaby nastąpić przez wykreślenie zdania drugiego w art. 58 §1a i art. 107 §2, które to zdanie mówi o tym, że sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, jeżeli dobro dziecka za tym przemawia. Autorzy petycji powołują się na rezolucję Zgromadzenia Rady Europy, która wzywa do wprowadzenia do prawa krajowego zasady wspólnego zamieszkiwania z dzieckiem przez każdego z rodziców po separacji, ograniczając wszelkie wyjątki do przypadków nadużyć wobec dzieci lub ich zaniedbywania czy przemocy domowej. W uzasadnieniu podnoszą to, że obowiązujące prawo polskie jest według nich sprzeczne z przepisami tej rezolucji. Zdaniem wnoszących petycję przepisy art. 58 §1a i §2 art. 107 są niezgodne z art. 8 ust. 1 i 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. W tej chwili w porządku prawnym jest tak, że w tym zakresie prawo rodzinne zostało już w jakiś sposób zmienione, zmienione w ten sposób, że zrezygnowano z obowiązkowego ograniczenia władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców w sytuacji braku porozumienia co do sposobu jej wykonywania. W przypadku braku takiego porozumienia albo gdy nie będzie ono zgodne z dobrem dziecka, sąd, mając na względzie jego dobro, powinien rozważyć pozostawienie obojgu rodzicom pełnej władzy rodzicielskiej. W tej sytuacji prawnej jest już taka możliwość, że sąd mógłby orzec opiekę naprzemienną, jednakże musiałoby to być dokonane na zgodny wniosek rodziców i musiałoby to być zawarte w porozumieniu, które rodzice składają do sądu w trakcie postępowania o rozwód albo o kontakty z dzieckiem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy ktoś z zaproszonych chciałby zabrać głos? Panowie Senatorowie?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan senator, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SenatorAntoniSzymanski">Przeczytałem tę propozycję, Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo. Cel jest szlachetny.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Petycję.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#SenatorAntoniSzymanski">Petycję. Cel jest szlachetny, bo dotyczy tego, żeby dziecko było wychowywane przez oboje rodziców, natomiast zapis jest, w moim przekonaniu, bardzo trudny do przyjęcia, ponieważ on zobowiązuje sąd do tego, żeby tę opiekę naprzemienną wprowadzić. Sytuacje rodzinne są bardzo zróżnicowane; bywa np. tak, że jedno z rodziców wyjeżdża do pracy i nie ma możliwości, żeby taką naprzemienną opiekę wprowadzić. Mogę podać bardzo wiele tego typu przykładów, które to uniemożliwiają. Tak więc fakt, że w tej chwili taka możliwość istnieje, ale nie jest ona obligatoryjna, jest rozwiązaniem w moim przekonaniu prawidłowym, natomiast pójście w takim kierunku, żeby to było rozwiązanie obligatoryjne… Jest to po prostu niemożliwe do wprowadzenia, również dlatego, że nie zawsze oboje rodzice interesują się dziećmi i chcą się nimi opiekować. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan senator Pociej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SenatorAleksanderPociej">Ja bym chciał w pełnej rozciągłości poprzeć to, co pan senator przed chwilą powiedział. Właśnie tutaj rozmawialiśmy z panią senator o tym, co w sytuacji, kiedy rodzice mieszkają w dwóch różnych miastach. Rozwiązanie obligatoryjne wydaje się być zbyt daleko posunięte, z kolei uważam też, że należałoby wzmocnić… Tak naprawdę chodzi o ojców, którzy bardzo często są pozbawieni możliwości sprawowania tej opieki, kiedy tego żądają. Na pewno jest to kierunek, w którym należałoby pójść, żeby wzmocnić taką możliwość. Chodzi o to, żeby opiekę naprzemienną otrzymywali ojcowie, którzy o to walczą i którzy tego pragną. Jednak automatyzm, jak myślę, byłby… No, idzie to w złym kierunku, wtedy byśmy otrzymali zupełnie kuriozalne sytuacje prawne. Ja bym bardzo chciał, żeby jednak ktoś z ministerstwa, jeżeli jest…</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#Gloszsali">Z ministerstwa polityki…</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#SenatorAleksanderPociej">Jeżeli są przedstawiciele, to bardzo by prosił, żeby oni również się wypowiedzieli na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy ktoś z państwa chce się wypowiedzieć?</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę bardzo, ale zwięźle. Proszę się też przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PanDariuszSzenkowski">Szenkowski Dariusz, prawnik organizacji pozarządowych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PanDariuszSzenkowski">Szanowna Komisjo, chcę powiedzieć, że…</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PanDariuszSzenkowski">…wprowadzenie opieki naprzemiennej będzie…</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PanDariuszSzenkowski">Wprowadzenie opieki naprzemiennej ma sens wtedy, kiedy oboje rodziców tego chcą – i to jest lub byłby zapis wyjściowy – a nie w sytuacji… Jeżeli rodzice mieszkają w dwóch różnych miastach bądź w znacznej odległości od siebie, to wówczas temu rodzicowi i dziecku, który na co dzień nie wykonuje tej opieki…</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">To już było podniesione w dyskusji. Proszę o dalsze argumenty, jeśli można.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#PanDariuszSzenkowski">Chcę powiedzieć, że władza rodzicielska należy do praw rodzicielskich, a prawa rodzicielskie są prawami podmiotowymi. I nie ma takiego przepisu czy też jakby nakazu ustawodawczego, żeby to prawo ograniczać. Jeżeli ustawodawca nie wzmocni pozycji czy podmiotowości rodziny, to dzisiaj będziemy mieć… Niestety, ale nie będzie małżeństw, będą tylko związki partnerskie; generalnie więzi rodzinne czy społeczne będą bardzo poluzowane. Nie wspomnę już o tym, że prawa i dziecka, i rodziców będą notorycznie nieprzestrzegane. To, co mamy tu dzisiaj, jest to tego dokładny wynik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto jeszcze z państwa chce się wypowiedzieć?</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SedziawWydzialePrawaCywilnegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciRobertZegadlo">W imieniu Ministerstwa Sprawiedliwości zostałem poproszony tutaj o przedstawienie stosunków Ministerstwa Sprawiedliwości do tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę się przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#SedziawWydzialePrawaCywilnegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciRobertZegadlo">Robert Zegadło, sędzia, Wydział Prawa Cywilnego w Departamencie Legislacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#SedziawWydzialePrawaCywilnegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciRobertZegadlo">Na wstępie chciałbym przede wszystkim poinformować, że ministerstwo odpowiedziało na tę petycję. Bo petycja, jak mi się wydaje, tej samej treści trafiła również do Ministerstwa Sprawiedliwości. Odpowiedź została opublikowana 14 marca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Panie Sędzio, my tę opinię znamy. Jeżeli chce pan dodać coś więcej, to bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#SedziawWydzialePrawaCywilnegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciRobertZegadlo">No nie, to właśnie…</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Jeżeli nie, to dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#SedziawWydzialePrawaCywilnegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciRobertZegadlo">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Panie i Panowie Senatorowie, ja również chciałbym się wypowiedzieć zgodnie z tonacją wcześniejszych wypowiedzi panów senatorów. Uważam, że zgodnie z tym, czego chcą petenci, żeby wprowadzić jako zasadę naprzemienne ustalanie opieki nad dzieckiem w przypadku rozstania się rodziców, jest nieracjonalne ze względu na dobro dziecka. Dzisiaj kodeks rodzinny powiada, że decydującym argumentem jest dobro dziecka. Wiemy dobrze z obserwacji, z życia, co by oznaczało przyjęcie naprzemiennej zasady. Oznaczałoby to, że także wbrew dobru dziecka przyznawano by prawa rodzicielskie temu spośród rodziców, który nie gwarantuje tego dobra. Wiemy dobrze, że rozpad małżeństwa, rozstanie się rodziców są nierzadko powodowane uchybieniem obowiązkom rodzicielskim ze strony jednej osoby. Powierzanie wobec tego naprzemiennie obojgu rodzicom opieki nad dzieckiem, władzy rodzicielskiej także w tym przypadku, gdy jedna z tych osób nie gwarantuje właściwego poziomu wykonywania obowiązków rodzicielskich, byłoby ze szkodą dla dobra dziecka. Uważam, że zmiana tej zasady, która jest zasadą nadrzędną w naszym kodeksie rodzinnym – takiej, że decyduje dobro dziecka, z jednoczesnym niewykluczeniem tego, że rodzice mogą się porozumieć co do wspólnego sprawowania opieki nad dzieckiem – byłaby sprzeczna z dobrem dziecka. W przypadku, gdy rozpada się małżeństwo, nadrzędne powinno być dobro dziecka i to właśnie kodeks rodzinny ma na uwadze. Dlatego ja proponowałbym, żebyśmy odrzucili tę petycję i nie prowadzili dalszych prac nad jej realizacją.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panie i panowie senatorowie chcieliby się wypowiedzieć? Jeżeli nie…</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę bardzo, ale krótko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PanDariuszSzenkowski">Chcę powiedzieć, że sąd ma możliwość ingerencji we władzę rodzicielską, kiedy to dobro jest naruszone w wyniku wykonywania niewłaściwej opieki, natomiast sam rozwód nie powinien być przesłanką do ingerencji we władzę rodzicielską. A dzisiaj jest tak, że sam rozwód powoduje, że sąd jakby dereguluje władzę rodzicielską, co jest niezgodne właśnie z prawem podmiotowym i prawem do życia w rodzinie. Rodzice mogą żyć osobno, ale to nie znaczy, że jedno z rodziców ma mieć ograniczoną władzę rodzicielską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Wysłuchaliśmy wszystkich opinii.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Jeżeli panie i panowie senatorowie nie chcą już zabierać głosu w tej sprawie, to poddaję pod głosowanie wniosek o nieprowadzenie dalszych prac nad tą petycją.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto z pań i panów senatorów jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#komentarz">(5)</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#komentarz">(0)</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#komentarz">(1)</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Zamykam ten punkt posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przechodzimy do punktu następnego, tj. do rozpatrzenia petycji w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej nowelizacji ustaw związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję, Panie Sędzio. Dziękuję panom.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę teraz Biuro Komunikacji Społecznej o zwięzły referat w sprawie tej petycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Dzień dobry. Marzena Krysiak z Biura Komunikacji Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Jest to petycja indywidualna, wniesiona przez Bogdana i Krzysztofa Żmijewskich, członków Społecznej Rady do spraw Rozwoju Gospodarki Niskoemisyjnej. Przedmiot petycji dotyczy zmian w 4 ustawach: w ustawie – Prawo geologiczne i górnicze, w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w ustawie o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz w ustawie – Prawo budowlane.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Celem autorów petycji jest spowodowanie zobligowania gmin opiniujących decyzje środowiskowe lub wnioski koncesyjne do rzetelnego ich oceniania i ograniczenia wykazywania sprzeczności decyzji z planem lub studium. Ich zdaniem zmiana tych przepisów poprawi koordynację działań w obszarze energetyki i środowiska oraz wzmocni bezpieczeństwo energetyczne kraju. Muszę powiedzieć, że wniosek petycyjny jest bardzo obszerny i wskazuje wiele problemów w tym zakresie. Przede wszystkim autorzy petycji podnoszą taki fakt, że w latach 2018–2023 kończy się wiele koncesji na wydobycie węgla kamiennego, węgla brunatnego oraz innych kopalin, a także ten, że brakuje w ostatnich latach wniosków o wydanie nowych koncesji. Początkowo przez ostatnie lata powodował to zapis ustawowy mówiący, że niezbędna jest zgodność wniosku z planem zagospodarowania przestrzennego lub studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Od 1 stycznia 2015 r. znowelizowane prawo geologiczne i górnicze wprowadziło zasadę, że uzyskanie koncesji jest możliwe, gdy występuje brak sprzeczności przedsięwzięcia z planem. Jednakże autorzy wniosku petycyjnego podnoszą wiele problemów. Wskazują np., że gminy nagminnie negatywnie opiniują decyzje środowiskowe lub wnioski koncesyjne, wprowadzając w tym celu do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego zapisy dotyczące zakazu wszelkich odkształceń lub zakazu zmiany poziomu wód. Z kolei wojewodowie nadzorujący gminy w zakresie uchwalonych planów zagospodarowania przestrzennego często wstrzymują się od podejmowania decyzji wobec gmin nadużywających formuły „zakaz prowadzenia przedsięwzięć mogących oddziaływać na środowisko”. Z kolei inwestorzy nie mogą skarżyć planów zagospodarowania przestrzennego gmin do sądów, bo te nie uznają ich za stronę postępowania i wskazują brak interesu prawnego.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Co do propozycji autorów petycji – proponują oni, aby w ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym wprowadzić dla gmin obowiązek sporządzania na wniosek inwestora i na jego koszt miejscowego planu w granicach zdefiniowanego złoża. W sytuacji, gdy gmina nie sporządzi takiego planu, to w terminie od roku do półtora roku wojewoda byłby zobligowany do wydania orzeczenia zastępczego w sprawie. Ponadto uznali oni potrzebę uzupełnienia luki ustawowej poprzez przyznanie wojewodom uprawnienia do wprowadzenia zmian w studium tak, by zapobiec sytuacjom, że gminy mogą zaskarżyć do sądu decyzję wojewody w sprawie wprowadzonej przez niego zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego bez dokonania stosownej zmiany w studium. Ponadto proponują, aby znowelizować prawo geologiczne i górnicze oraz ustawę o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko w zakresie warunków uzyskiwania koncesji i decyzji środowiskowych. W końcu podnoszą też kwestię doprecyzowania pojęcia „niesprzeczność przedsięwzięcia z miejscowym planem lub ze studium”.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Przygotowując materiał, zamieściłam tutaj informację Najwyższej Izby Kontroli z lutego 2011 r. o wynikach kontroli bezpieczeństwa zaopatrzenia Polski w węgiel kamienny ze złóż krajowych. W ocenie NIK nie ma istotnych zagrożeń dla bezpieczeństwa zaopatrzenia gospodarki w węgiel kamienny ze złóż krajowych w perspektywie do 2035 r., jednakże NIK dostrzegł pewne zagrożenia perspektywiczne wynikające z nieracjonalnej bieżącej gospodarki złożami węgla kamiennego prowadzonej przez przedsiębiorców górniczych. Dodatkowo pozwoliłam sobie zamieścić w informacji strategię „Bezpieczeństwo energetyczne i środowisko – perspektywa do 2020 r.”. Strategia została przygotowana przez Ministerstwo Gospodarki i Ministerstwo Środowiska w kwietniu 2014 r. Obejmuje ona dwa obszary, energetykę i środowisko; wskazuje na to, jakie kluczowe reformy i niezbędne działania należy podjąć do 2020 r. Kwestią zasadniczą podjętą w opracowaniu jest prowadzenie skoordynowanych działań w obszarze energetyki i środowiska, a do priorytetów zaliczono zidentyfikowanie strategicznych złóż surowców energetycznych i objęcie ich ochroną przed zabudową infrastrukturalną. Polityka dotycząca rodzimych zasobów energetycznych powinna dążyć dywersyfikacji źródeł dostaw, które zmniejszą uzależnienie kraju od importu. Konkludując, powiem tak: z punktu widzenia interesów państwa gospodarka zasobami energetycznymi powinna zostać ujęta w wieloletni plan służący prowadzeniu przemyślanej długookresowej polityki eksploatacji kopalin i efektywnego wykorzystania środowiska geologicznego, a kluczowe znaczenie ma rozpoznanie występowania surowców energetycznych, stworzenie możliwości ich eksploatacji na terytorium kraju oraz wskazanie złóż strategicznych. Z kolei podstawowym mechanizmem działania jest prowadzenie odpowiedzialnej polityki planistycznej państwa, uwzględnianie w planach zagospodarowania przestrzennego informacji o udokumentowanych złożach kopalin, zwłaszcza o znaczeniu strategicznych dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. To tyle.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Chciałabym jeszcze powiedzieć, że tożsama petycja została złożona do Sejmu przez tych samych autorów w listopadzie 2015 r. Komisja do Spraw Petycji obradowała nad tą petycją w lutym, 24 lutego 2016 r., jednak nie uwzględniła żądania będącego przedmiotem petycji. Zdaniem posłów petycja nie zasługuje na uwagę. Pewne założenia wymagają zbyt daleko idących zmian, choć wydają się właściwe; wykraczają one jednak poza możliwości zarówno merytoryczne, jak i formalne komisji. Zdaniem posłów taką petycją powinna się zająć również Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, jak i ministerstwo. Petycja nie uwzględniła jednakże żądania będącego…</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Komisja nie uwzględniła.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Komisja nie uwzględniła, przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panowie senatorowie mają uwagi w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#SenatorLukaszMikolajczyk">Tak. Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#SenatorLukaszMikolajczyk">Uważam, że pod zakres merytoryczny tej petycji jest bardzo rozległy, w związku z tym na podstawie art. 90c Regulaminu Senatu proponuję przekazanie tej petycji do Komisji Środowiska i komisji gospodarki i poproszenie ich o wyrażenie opinii o rozpatrywanej petycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy są jakieś inne uwagi?</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan senator Rulewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#SenatorJanRulewski">Dla mnie dyskusyjna jest sprawa, żeby odwracać problemy wydobywcze w ten sposób i stawiać taką tezę: szukajmy na siłę złóż, a jeśli ich nie ma lub są trudności z tym, to zmuśmy instancje, władze publiczne do takiego działania, aby dany efekt został osiągnięty. Niezależnie od intencji tych, co tę petycję złożyli, napisali, uważam, że jest to nielogiczne postawienie sprawy. I nie przewiduję sukcesu, tego, by ta petycja uzyskała poparcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę państwa, jest wniosek formalny, ażebyśmy uznali, że właściwą do rozpatrzenia tej petycji jest Komisja Środowiska, wobec tego poddaję pod głosowanie ten wniosek…</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#Gloszsali">I komisja gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przepraszam, i komisja gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Poddaję pod głosowanie ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto z panów senatorów jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#komentarz">(4)</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-31.8" who="#komentarz">(1)</u>
          <u xml:id="u-31.9" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-31.10" who="#komentarz">(0)</u>
          <u xml:id="u-31.11" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Decyzją komisji sprawa została przekazana do Komisji Środowiska i Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności.</u>
          <u xml:id="u-31.12" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przechodzimy do następnego punktu.</u>
          <u xml:id="u-31.13" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy pan legislator przyszedł w sprawie art. 6471?</u>
          <u xml:id="u-31.14" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">Tak.</u>
          <u xml:id="u-31.15" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Wobec tego przejdziemy z powrotem do tego punktu. Szkoda, że pana nie było od samego początku.</u>
          <u xml:id="u-31.16" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">W takim razie muszę poprosić pana senatora Rulewskiego o przypomnienie swoich wątpliwości, a potem zreferuję wątpliwości pana senatora Pocieja.</u>
          <u xml:id="u-31.17" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#SenatorJanRulewski">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#SenatorJanRulewski">A więc mam zastrzeżenia. Ten zapis artykułu nie wyczerpuje znaczącej części oczekiwań piszących petycję. Oni oczekiwali, że w trakcie procesu… Proces inwestycyjny, działania podjęte przez inwestora, powinien mieć rację bytu wówczas i tylko wówczas, jeśli wykonawca, podejmując działania z podwykonawcą, zawrze z nim umowę na piśmie, pod rygorem – może tego już nie dodano – nieważności. Zapis zawarty tutaj odnosi się do innych artykułów kodeksu cywilnego, który mówi, że powinna być odpowiedzialność solidarna, jednakże ostatnie zdanie… Zapis o odpowiedzialności solidarnej wykonawcy i inwestora jest zawarty w pierwszym zdaniu. Z kolei w drugim zdaniu w gruncie rzeczy mamy do czynienia z takim warunkowym stawianiem podpisywania umowy przez podwykonawcę, bo się mówi nie o obowiązku sporządzenia umowy, tylko o tym, kto ponosi odpowiedzialność w przypadku, gdy ta umowa nie zostanie podpisana. Nie mówi się zaś wprost o obowiązku wykonawcy, aby zawarł umowę na piśmie z podwykonawcą. No i wprawdzie nadal pan przewodniczący, mający dużą wiedzę dotyczącą słów „zapłata wynagrodzenia”… No, to już jest inny wątek, ale ja przyjmuję, może ze względu na skrzywienie pracownicze, że wynagrodzenie to jest wynagrodzenie za pracę. Z kolei należności, które są szerszym pojęciem, obejmują, jak wiadomo, nie tylko wynagrodzenie – choćby w tej wersji, której pan przewodniczący przedstawił – ale również np. zobowiązania gwarancyjne czy inne prawa. Należności wykonawcy to jest coś więcej niż tylko wynagrodzenie, stąd propozycja, aby słowo „wynagrodzenie” zastąpić określeniem „należności, jakie przysługują inwestorowi”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję. Ja bym jeszcze dodał do tej wypowiedzi, że rozumiem tę wątpliwość pana senatora. Otóż w pierwszym zdaniu jest mowa o tym, jest takie sformułowanie bezwarunkowe, że zawierający umowę, inwestor i wykonawca ponoszą odpowiedzialność solidarną za zapłatę wynagrodzenia za roboty wykonane przez podwykonawcę – bezwarunkowo. A w drugim zdaniu mówi się, że inwestor – czyli jeden z tych podmiotów, o wykonawcy już się nie mówi – ponosi solidarną odpowiedzialność, jeżeli umowa jest zawarta na piśmie. Powstaje więc pytanie: czy ten wykonawca nie zawiera umowy na piśmie, nie zobowiązuje się do tego na piśmie? Chodzi o to, że to ograniczenie jest tutaj niezrozumiałe. Dlaczego tę umowę na piśmie ma zawrzeć… Dlaczego zgodę na piśmie musi wyrazić tylko inwestor?</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan senator Pociej wyraził wątpliwość co do tego – i ja się do tego również przyłączam – czy potrzebna jest pierwsza część zdania w §5: „zawierający umowę z podwykonawcą”. Niewątpliwie w przepisie jest wymieniony inwestor i wykonawca. A kto to może być ten „zawierający umowę z podwykonawcą”, jeżeli to nie inwestor albo…</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#Gloszsali">To jest podwykonawca.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#SenatorJanRulewski">Nie.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">…albo wykonawca? Może więc byłoby dobrze, żebyśmy mogli wyjaśnić, czy zakres podmiotowy tego przepisu jest dostatecznie przemyślany. Chodzi o to, żebyśmy nie mieli wątpliwości, nad czym głosujemy.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Jeżeli pana legislatora można teraz prosić, to proszę o…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">Przede wszystkim przepraszam za moją nieobecność na początku posiedzenia komisji.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">Wyjdę od początku i w dwóch słowach powiem, na czym polegał problem przedstawiony w petycji. Wnoszący petycję wskazywali na to, że ponieważ art. 6471 §2 mówi o tym, że do zawarcia przez wykonawcę umowy robót budowlanych z podwykonawcą jest wymagana zgoda, ale nie wskazuje formy prawnej tej zgody, to orzecznictwo Sądu Najwyższego poszło w tym kierunku, że zgoda ta może być źle rozumiana. A więc zgodnie z ogólną teorią oświadczeń woli każde zachowanie inwestora, które wskazuje na to, że akceptuje obecność podwykonawcy na budowie, świadczy o tym, że wyraził on zgodę na zawarcie umowy między wykonawcą a podwykonawcą. W konsekwencji tego na podstawie §5 inwestor ponosił odpowiedzialność solidarną z wykonawcą za wynagrodzenie wypłacone podwykonawcy.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">Teraz może uwaga à propos tego wynagrodzenia. Określeniem „wynagrodzenie” posługuje się art. 647, który określa essentialia negotti umowy o roboty budowlane, a więc nie możemy tego zmieniać, bo taka jest terminologia kodeksowa. Ta propozycja, którą przedstawiłem… Jedyna zmiana, jaka się pojawia w kodeksie, zmiana, którą ja proponuję, to jest dodanie zdania drugiego do §5. A więc zdanie pierwsze w §5, zaczynające się od „zawierający umowę…” itd., nie zmienia się, ono jest takie samo, jakie istnieje od kilku lat w kodeksie.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">To jest jasne.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">To jest jasne.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">Drugie zdanie. Powiem, na czym… Ta konstrukcja, którą zaproponowałem, jest zbliżona do umowy przedwstępnej, czyli zgoda inwestora rodziłaby dwa rodzaje skutków – silniejszy i słabszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przepraszam, proszę pana, bo to ja tę wątpliwość podnoszę… Problem polega na tym: dlaczego tutaj, w tym drugim zdaniu mówi się tylko o inwestorze, a nie o wykonawcy? Problem polega na tym ograniczeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">Ponieważ problem dotyczy tylko inwestora. Chodzi o to, aby wyraźnie wskazać, że inwestor tylko wówczas poniesie odpowiedzialność solidarną za wynagrodzenie, które ma być wypłacone podwykonawcy, jeżeli wyrazi zgodę na piśmie; inwestor, co do zasady, wyraża zgodę, która może być dorozumiana, na wejście podwykonawcy na budowę. Chodzi o to, aby nie zablokować – to również podnoszono – procesu inwestycyjnego. A jeżeli inwestor miałby ponieść odpowiedzialność solidarną za wynagrodzenie, które ma być wypłacone podwykonawcy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">To jest jasne. Chodzi o to, dlaczego w drugim zdaniu pomija się wykonawcę.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">Wykonawcę?</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">W pierwszym zdaniu jest zapis, że inwestor i wykonawca odpowiadają solidarnie. A z drugiego zdania wynika, że inwestor odpowiada solidarnie tylko wtedy, jak jest zgoda na piśmie, a ten wykonawca jest… Chodzi o to, dlaczego rygor formy pisemnej nie dotyczy obu tych podmiotów, inwestora i wykonawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">To znaczy chodzi o sytuację, w której wykonawca zawiera dalszą umowę z podwykonawcą?</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#SenatorJanRulewski">Tak.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">Zastanawiałem się nad tym…</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">To może jeszcze pan senator. Pan senator Mamątow.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#SenatorRobertMamatow">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#SenatorRobertMamatow">Chodzi o to, że wykonawca zawiera umowę z podwykonawcą. Inwestor do tej pory zawsze umywał ręce, mówił: ja zapłaciłem pieniądze wykonawcy, a mnie podwykonawca nie interesuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Panie Senatorze, jasne, dlatego tu jest powiedziane, że on odpowiada. Chodzi tylko o to, dlaczego forma pisemna jest wymagana tylko od inwestora, a nie od wykonawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#SenatorRobertMamatow">Bo wykonawca już zawarł umowę z podwykonawcą. Już zawarł. A teraz inwestor…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panowie senatorowie mają jeszcze jakieś uwagi w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">No, to by wyjaśniało sprawę…</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Panowie zaproszeni, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#SedziawWydzialePrawaGospodarczegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDariuszPawlyszcze">Dariusz Pawłyszcze, Ministerstwo Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#SedziawWydzialePrawaGospodarczegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDariuszPawlyszcze">Żeby pomóc zrozumieć sens tego, pozwolę sobie dosłownie w kilku zdaniach przedstawić, jak w praktyce funkcjonuje ten przepis, bez tej nowelizacji proponowanej w petycji. Są po prostu… Ustawa mówi o 3 pierwszych uczestnikach procesu budowlanego, czyli inwestorze, wykonawcy, zwanym zamiennie generalnym wykonawcą, i podwykonawcy.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#SenatorJanRulewski">Zamawiający, niestety, tu jest…</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#SedziawWydzialePrawaGospodarczegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDariuszPawlyszcze">Zamawiającym w tej terminologii jest ten, który akurat zawiera umowę i zleca roboty, czyli zamawiającym jest zarówno inwestor, kiedy on zleca roboty generalnemu wykonawcy, a także jest nim generalny wykonawca, który zleca coś podwykonawcy. Z kolei potem ten pierwszy podwykonawca jest zamawiającym, kiedy zleca roboty kolejnemu podwykonawcy. Ustawa wprowadziła 2 sytuacje, w których inwestor może odpowiadać wobec kogoś, z kim nie zawarł umowy, czyli wobec podwykonawcy za zapłatę wynagrodzenia. Jest tak wtedy, kiedy udzielił zgody, i to w dowolnej formie, na zawarcie umowy z podwykonawcą. I druga sytuacja – jest tak wtedy, kiedy została mu przedstawiona umowa generalnego wykonawcy z podwykonawcą, z odpowiednim fragmentem dokumentacji, a on nic z tym nie zrobił; przez 14 dni ani nie wyraził sprzeciwu, ani nie wyraził zgody. Ustawa mówi, że wtedy jest tak, jakby wyraził zgodę, czyli występuje ta solidarna odpowiedzialność. I spory w orzecznictwie dotyczą nie tej drugiej sytuacji, kiedy inwestor milczy, tylko tej pierwszej, kiedy wyraża zgodę. Orzecznictwo poszło tu w tym kierunku, że ta zgoda może być wyrażona w sposób dorozumiany. No, a wiadomo, że jak coś może być wyrażone w sposób dorozumiany, to… Orzeczenia sądów są w tej chwili praktycznie nie do przewidzenia, bo niektóre sądy bardzo liberalnie podchodzą do kwestii tego, co to znaczy, że inwestor w sposób dorozumiany wyraził zgodę. To jest 3 pierwszych uczestników procesu budowlanego, ale potem pojawiają się dalsi wykonawcy i jeszcze dalsi, podwykonawcy…</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#SedziawWydzialePrawaGospodarczegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDariuszPawlyszcze">A teraz wątpliwości dotyczące §5 co do tego, kto to jest zawierający umowę z podwykonawcą. Zawierający umowę występuje tutaj właśnie po prostu jako zamawiający, czyli to może być dalszy podwykonawca, który jeszcze kolejnemu podwykonawcy zleca kolejny fragment robót. I ustawa zawiera zapis, że wszystkie przepisy dotyczące inwestora, generalnego wykonawcy i podwykonawcy stosuje się odpowiednio w tym…</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">To wszystko wyjaśniliśmy. Czyli pan nie wnosi zastrzeżenia do tego przepisu?</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#SedziawWydzialePrawaGospodarczegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDariuszPawlyszcze">Jak mówię, są 2 sytuacje, w których inwestor czy też właśnie generalny wykonawca w stosunku do dalszych podwykonawców mogą odpowiadać, mimo że nie zawierali umowy. Propozycja mająca realizować tę petycję polega na dodaniu tego drugiego zdania, zgodnie z którym inwestor ponosi solidarną odpowiedzialność i…</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">To znamy, ale czy pan wnosi do tego zastrzeżenia, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#SedziawWydzialePrawaGospodarczegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDariuszPawlyszcze">Tak.</u>
          <u xml:id="u-44.9" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Jakie? Proszę bardzo.</u>
          <u xml:id="u-44.10" who="#SedziawWydzialePrawaGospodarczegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDariuszPawlyszcze">A więc pierwsze zastrzeżenie jest takie, że uprzywilejowuje to tylko inwestora, to znaczy tylko inwestor nie musi wyrażać zgody… tylko inwestor nie może wyrazić zgody w sposób dorozumiany. A generalny wykonawca dalej jest niejako bezbronny wobec całego łańcuszka podwykonawców, bo w stosunku do niego może zostać przyjęta zgoda dorozumiana. To jest jedna wątpliwość.</u>
          <u xml:id="u-44.11" who="#SedziawWydzialePrawaGospodarczegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDariuszPawlyszcze">Druga wątpliwość jest tego rodzaju, że po wprowadzeniu nowego brzmienia §5 nie będzie pewne, czy dalej będzie istniała odpowiedzialność solidarna inwestora, jeżeli zostanie mu przedstawiona umowa podwykonawcy, a on w ciągu 14 dni nic nie zrobi, czyli będzie milczał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czyli nie wypowie się na piśmie, tak? O to chodzi?</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#SedziawWydzialePrawaGospodarczegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDariuszPawlyszcze">Tak.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">No, to jest to samo zastrzeżenie.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#SedziawWydzialePrawaGospodarczegowDepartamencieLegislacyjnymwMinisterstwieSprawiedliwosciDariuszPawlyszcze">Tak.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan legislator, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">Dlatego ograniczyłem krąg podmiotów w tym zdaniu drugim, które dodałem… Zrobiłem to, ponieważ problem przedstawiony w petycji, a generalnie również stan prawny, dotyczy wyłącznie inwestora. Proszę zwrócić uwagę na §2 – do zawarcia umowy o roboty budowlane z podwykonawcą jest wymagana zgoda inwestora, nie zgoda zawierającego umowę z podwykonawcą, ponieważ wykonawca, który zawrze umowę z podwykonawcą, jest podmiotem gospodarczym. Chodzi tu o to, aby chronić inwestora. Sytuacja jest odwrotna od tej, o której mówił pan senator Mamątow. Nie chodzi o to, że inwestor umywa ręce. Chodzi o to, że inwestor, który zapłacił całe wynagrodzenie wykonawcy, bywa następnie pozywany do sądu przez podwykonawcę, kiedy wykonawca nie zapłacił podwykonawcy. Chodzi więc o to, aby chronić inwestora przed tym, aby nie płacił dwa razy, inwestora, czyli podmiot, który jest…</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#GlownyLegislatorwBiurzeLegislacyjnymwKancelariiSenatuMaciejTelec">Dlatego ma być na piśmie. W związku z tym ta umowa… ta zgoda miałaby charakter dwustopniowy: zgodnie z §2 w art. 6471 byłaby to zgoda dorozumiana na wejście podwykonawcy na budowę, ale do powstania odpowiedzialności solidarnej inwestora wobec podwykonawcy konieczna byłaby zgoda na piśmie. W związku z tym nie wystarczy oczywiście zgoda dorozumiana, czyli upływ tego czternastodniowego terminu; jeżeli wyrazi zgodę na piśmie, to wówczas ponosi odpowiedzialność, a jeżeli wyrazi zgodę w formie dorozumianej, to nie ponosi odpowiedzialności, ale wyraża zgodę na wejście na budowę podwykonawcy. Wydaje mi się, że w tej sytuacji…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Sprawa jest jasna. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panowie senatorowie chcieliby jeszcze wypowiedzieć się co do tekstu tego przepisu? Czy zgłaszają jakieś zastrzeżenia?</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Wobec tego poddaję pod głosowanie projekt zmiany w ustawie – Kodeks cywilny. Chodzi o art. 6471 §5.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto z panów senatorów jest za przyjęciem…</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Tak.</u>
          <u xml:id="u-47.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto z panów senatorów jest za przyjęciem tego projektu?</u>
          <u xml:id="u-47.7" who="#komentarz">(5)</u>
          <u xml:id="u-47.8" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-47.9" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Nie pytam, kto jest przeciw, bo zdecydowano jednogłośnie w tym głosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-47.10" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Chciałbym zaproponować, żeby sprawozdawcą w tej sprawie był pan senator Mamątow. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-47.11" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przechodzimy do następnego punktu, tj. czwartego. Jest to petycja w sprawie przyznania prawa do pobierania 2 świadczeń emerytalnych z odrębnych systemów – powszechnego i zaopatrzenia emerytalnego żołnierzy.</u>
          <u xml:id="u-47.12" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę biuro komunikacji o krótkie…</u>
          <u xml:id="u-47.13" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-47.14" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję panu.</u>
          <u xml:id="u-47.15" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę o krótkie, zwięzłe sprawozdanie, bo sprawa jest bardzo jasna, prawda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuWandaWojtowicz">Wanda Wójtowicz, Biuro Komunikacji Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuWandaWojtowicz">To petycja indywidualna wniesiona przez osobę fizyczną. Przedmiotem petycji jest podjęcie inicjatywy ustawodawczej dla przyznania prawa do pobierania 2 świadczeń emerytalnych, z systemu powszechnego i zaopatrzenia emerytalnego. Autor petycji postuluje zmiany art. 95 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Celem proponowanej zmiany jest przyznanie prawa do pobierania przez jedną osobę 2 emerytur z odrębnych systemów: powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych oraz zaopatrzenia emerytalnego żołnierzy zawodowych. W opinii wnoszących petycję obecne przepisy dyskryminują osoby, które w ramach przemian demokratycznych zwolniono z pracy i musiały rozpoczynać nowe życie zawodowe. Dzisiaj osoby te mają wypracowane 2 emerytury, a mogą pobierać tylko jedno świadczenie. Autor petycji wniosek swój uzasadnia tym, że nabył prawo do 2 świadczeń: do emerytury wojskowej w 1995 r. oraz do emerytury systemu powszechnego w 2013 r. Okresy służby w wojsku i pracy w cywilu nie pokrywają się, a obydwie emerytury nie przekraczają łącznie jednego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto. Mimo to nie jest on osobą uprawnioną do pobierania obu tych świadczeń, gdyż tak stanowią obowiązujące przepisy. Zasada ta obowiązuje także w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych. Kwestionowany na wstępie art. 95 ust. 1 brzmi: „w razie zbiegu u jednej osoby prawa do kilku świadczeń przewidzianych w ustawie wypłaca się jedno z tych świadczeń – wyższe lub wybrane przez zainteresowanego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Właściwie na tym możemy poprzestać, cała petycja już jest streszczona. Prawda? Chodzi o zmianę przepisu, który dobrze znamy. Jeżeli jest prawo do 2 świadczeń, to wybiera się jedno z nich, to, które jest wyższe; o zmianę tego przepisu, wprowadzającą dopuszczalność pobierania 2 emerytur z różnych źródeł, z różnych tytułów, wnosi ten petent.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panowie senatorowie chcieliby się wypowiedzieć w tej sprawie? A może osoby zaproszone?</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan senator Rulewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#SenatorJanRulewski">Ja uważam, że to przepis z długą brodą. Powstał w okresie systemu zaopatrzeniowego, w którym świadczenie było definiowane i miało ono wyraźne cechy państwowego świadczenia. Dziś jesteśmy w sytuacji, kiedy stosuje się… No, zliberalizowano zasady stosunku ubezpieczeniowego, a przede wszystkim wprowadzono zasadę zdefiniowanej składki. Innymi słowy, prawo przysługuje wtedy, kiedy płaci się składki. Wobec tego odmowa realizacji obowiązku ubezpieczeniowego tylko dlatego, że istnieją inne przyczyny, które nie są wyjaśnione do końca, niż to, że z chwilą wpłacenia składek na własne konto, pod kontrolą prawną… To, że z tego tytułu nie przysługuje żadne świadczenie ani nawet proporcjonalne świadczenie, uważam za wysoce krzywdzące. Wysoce krzywdzące. Bo możemy powiedzieć też tak: jeśli ktoś otrzymuje emeryturę z innego stosunku pracy, np. dzięki pracy za granicą, a jednocześnie tutaj pracuje dodatkowo czy nabył inne uprawnienia, to też można by przyjąć, że przysługuje mu tylko jedno… Ja jestem za…</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#SenatorJanRulewski">Jak mówię, można by domniemywać… Tutaj przyjęto domniemanie, że właściwie przysługuje tylko jedna emerytura. Oczywiście zwracam uwagę, że jest wyjątek, bo w przypadku rent wypadkowych bądź związanych z chorobami zawodowymi powstają dwa stosunki ubezpieczeniowe. Prawda? Oczywiście wyłącza się z tego emerytury. Ja jestem przynajmniej za podjęciem prac nad tą petycją. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Panowie Senatorowie?</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Ja jestem przeciwny. Uważam, że…</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przepraszam bardzo, zaraz panu udzielę głosu.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Uważam, że nie ma podstaw, żeby w jednym systemie powstawały dwa uprawnienia. Co innego, jak mówił pan senator, jeżeli to nastąpiło w różnych systemach – jedno uprawnienie w systemie krajowym, drugie w innym systemie, zagranicznym – wtedy są to dwa odrębne uprawnienia, natomiast w tym przypadku ustanowienie prawa do jednego tylko świadczenia, ale wyższego, korzystniejszego dla uprawnionego, to jest wystarczające zabezpieczenie jego praw. Uważam, że ta zmiana nie jest potrzebna.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#NaczelnikWydzialudosprawEmeryturiRentzFunduszuUbezpieczenSpolecznychorazSwiadczennaRzeczKombatantowInwalidowWojennychiWojskowychwDepartamencieUbezpieczenSpolecznychwMinisterstwieRodzinyPracyiPolitykiSpolecznejWojciechKuraszyk">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#NaczelnikWydzialudosprawEmeryturiRentzFunduszuUbezpieczenSpolecznychorazSwiadczennaRzeczKombatantowInwalidowWojennychiWojskowychwDepartamencieUbezpieczenSpolecznychwMinisterstwieRodzinyPracyiPolitykiSpolecznejWojciechKuraszyk">Wojciech Kuraszyk, naczelnik wydziału w Departamencie Ubezpieczeń Społecznych w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#NaczelnikWydzialudosprawEmeryturiRentzFunduszuUbezpieczenSpolecznychorazSwiadczennaRzeczKombatantowInwalidowWojennychiWojskowychwDepartamencieUbezpieczenSpolecznychwMinisterstwieRodzinyPracyiPolitykiSpolecznejWojciechKuraszyk">Chciałbym rozwiać wątpliwości pana senatora Rulewskiego odnośnie do nieuwzględniania okresów, za które była opłacana składka przez tego, jak to jest tutaj w przypadku tej petycji, wnoszącego petycję żołnierza emeryta. W przypadku wszystkich żołnierzy emerytów pozostających w służbie przed 2 stycznia 1999 r. te wszystkie okresy, w których oni odprowadzali składki do powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych, w momencie, kiedy już przeszli na emeryturę wojskową, na ich wniosek mogą zostać wzięte pod uwagę podczas ustalania wysokości emerytury wojskowej. I te składki są zaliczane, z przelicznikiem 1,3. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#SenatorJanRulewski">Jedno zdanie, bo wiem, że się pan spieszy.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Ja się nie spieszę. My się wszyscy spieszymy, bo jest Senat…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#SenatorJanRulewski">Wszyscy się spieszymy, przepraszam. Ja też do tych winnych…</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#SenatorJanRulewski">Myślę, że to tylko przejęzyczenie. To, o co petycja wnosi… To są dwa odrębne systemy, jeden to jest system zaopatrzeniowy państwowy, a drugi jest składkowy.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#Gloszsali">Drugi jest ubezpieczeniowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Panowie senatorowie chcieliby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Jeżeli nie, to najpierw poddam pod głosowanie wniosek dalej idący.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Jak rozumiem, pan senator przedstawił wniosek…</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#SenatorJanRulewski">Tak.</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">…ażeby uwzględnić tę petycję i podjąć dalsze prace nad nią. Bardziej radykalny jest wniosek, który ja przedstawiam, ażeby nie uwzględniać tej petycji z powodów, o których mówiłem.</u>
          <u xml:id="u-55.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Wobec tego najpierw przegłosujemy wniosek o tym, żeby nie podejmować prac nad tą petycją.</u>
          <u xml:id="u-55.7" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto z panów senatorów jest za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-55.8" who="#komentarz">(4)</u>
          <u xml:id="u-55.9" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-55.10" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">A kto się sprzeciwił?</u>
          <u xml:id="u-55.11" who="#komentarz">(1)</u>
          <u xml:id="u-55.12" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan senator Rulewski.</u>
          <u xml:id="u-55.13" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Nikt się nie wstrzymał od głosu.</u>
          <u xml:id="u-55.14" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">W tej sytuacji chyba nie ma potrzeby, żeby poddawać pod głosowanie wniosek przeciwny, ponieważ większość senatorów wypowiedziała się za tym, żebyśmy prac nad tą petycją nie podejmowali.</u>
          <u xml:id="u-55.15" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przypomnę, że nie tamuje to petentowi drogi do przedstawiania tej petycji w innym trybie.</u>
          <u xml:id="u-55.16" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Przechodzimy wobec tego do rozpatrzenia ostatniego punktu, piątego, który, najogólniej mówiąc, dotyczy tego, żeby akta stanu cywilnego mogły być kserowane na żądanie osoby zainteresowanej.</u>
          <u xml:id="u-55.17" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Może tylko biuro zechce nam przedstawić krótką informację w tej sprawie, żeby nie było uchybienia z mojej strony, takiego, że zbyt skąpo zreferuję tę sprawę. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Marzena Krysiak, Biuro Komunikacji Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Petycja została wniesiona przez osobę fizyczną. Dotyczy zmiany art. 130 ust. 5 ustawy – Prawo o aktach stanu cywilnego. Autor petycji proponuje, żeby osoba uprawniona… wskazuje na to, że osoba uprawniona do otrzymywania fotokopii aktów stanu cywilnego przechowywanego w księdze stanu cywilnego może ją uzyskać po uprzednim wyrażeniu zgody przez właściwego kierownika Urzędu Stanu Cywilnego, o ile wykonanie takiej czynności nie zagraża bezpieczeństwu księgi. Oczywiście ustawodawca zastrzegł, że fotokopia nie ma mocy dokumentu urzędowego. Zdaniem wnoszącego…</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">To jest stan obecny.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Tak, to jest stan obecny, wiążący.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czego żąda petent?</u>
          <u xml:id="u-56.5" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Petent żąda tego, aby zmienić ten zapis, który mówi o tym, że jest możliwość uzyskania. Uważa, że daje to możliwość urzędnikom odmawiania…</u>
          <u xml:id="u-56.6" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">On chce, żeby był obowiązek.</u>
          <u xml:id="u-56.7" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Tak, żeby był obowiązek, dokładnie.</u>
          <u xml:id="u-56.8" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-56.9" who="#Gloszsali">Na wniosek.</u>
          <u xml:id="u-56.10" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Oczywiście na wniosek obywatela. Jego zdaniem ten przepis obecnie obowiązujący może po prostu spowodować, że wskutek jakiejś niechęci urzędniczej ktoś będzie uniemożliwiał dotarcie do danych. Proponuje on też wprowadzenie możliwości przesyłania do osoby uprawnionej kserokopii aktu stanu cywilnego po uprzednim złożeniu wniosku przez taką osobę. Oczywiście ta kserokopia też nie będzie miała mocy dokumentu urzędowego. Rozwiązanie to ma być mniej uciążliwe organizacyjnie i finansowo dla osób zainteresowanych, które często muszą dojechać z daleka, co wiąże się też dla nich z pewnymi kosztami. Ponadto proponuje on dodanie możliwości otrzymywania odpisu aktu stanu cywilnego w formie wydruku lub drogą elektroniczną w przypadku posiadaczy profilu zaufanego ePUAP, oczywiście z zachowaniem zasady, że te dane nie mają mocy dokumentu urzędowego. Postuluje on, aby zaproponowane zmiany weszły w życie w terminie 30 dni od daty ogłoszenia ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękujemy bardzo.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Panowie Senatorowie, wniosek jasny.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Pan senator Rulewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#SenatorJanRulewski">Ja chciałbym poprzeć…</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#Gloszsali">Mikrofon.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#SenatorJanRulewski">To rzeczywiście zbyt ogólny przepis, jakby z poprzedniej epoki, kiedy to urzędnikowi dawało się pewne imperium do orzekania o tym, czy można coś zrobić, czy nie zrobić tego bez uzasadnienia. Jest tylko jedna bariera – to jest bezpieczeństwo aktów stanu cywilnego. One przecież liczą czasem 100 lat i wielokrotnie używane mogłyby… Popieram jedno i drugie rozwiązanie, wykorzystanie profilu zaufanego i możliwość sporządzenia kopii. A więc petycja do dalszych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Chce pani uzupełnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#GlownySpecjalistawDzialePetycjiiKorespondencjiwBiurzeKomunikacjiSpolecznejwKancelariiSenatuMarzenaKrysiak">Chciałabym jeszcze dodać, że identyczny wniosek petycyjny został złożony do Sejmu, został już w Sejmie rozpatrzony 30 marca i komisja postanowiła wnieść projekt ustawy. Co do zasady jest na tak wobec do tego wniosku petycyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panowie senatorowie mają uwagi?</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Jeżeli nie, to ja mam uwagę. Jestem całkowicie przeciwny temu, dlatego że taka kserokopia czy wydruk elektroniczny nie mają wagi dokumentu w aktach stanu cywilnego i nie mogą posłużyć do niczego poza zaspokojeniem, że tak powiem, ciekawości hobbystycznej. Do niczego innego nie służą, tylko do budowania prywatnego archiwum. Poza tym w obecnym prawie jest taka możliwość – jest możliwość wykonania fotokopii aktu stanu cywilnego sporządzonego w księdze stanu cywilnego, jeżeli to wykonanie nie zagraża trwałości księgi i zawartych w niej aktów stanu cywilnego. Pan senator Rulewski trafnie zauważył, że chodzi tu czasami o dokumenty, które, jak akty urodzenia, przechowywane są przez 100 lat, więc naruszanie tego poprzez wyjmowanie z ksiąg i robienie fotokopii może być nie tylko utrudnione, ale nawet może zagrażać substancji takiego aktu. Wydaje się poza tym, że w przypadku przesyłania wydruku w formie elektronicznej jest jeszcze jedna dodatkowa trudność – no, trzeba by skanować cały ten akt. I moim zdaniem wszystko po to… Gdyby to miało doniosłość dokumentu w procedurze, w aktach stanu cywilnego, w dochodzeniu ustalenia stanu cywilnego osoby zainteresowanej, to można by to rozumieć, ale tak uzyskanego dokumentu, dokumentu w tej formie nie można nigdzie w urzędzie przedstawić. To jest tylko dla realizowania własnych zainteresowań i własnych potrzeb domowych, tak by można powiedzieć, osoby zainteresowanej. Dlatego ja bym optował za tym, żebyśmy nie podejmowali prac nad tą petycją, tym bardziej że w Sejmie, jak widzimy, ona została już podjęta i inicjatywa ustawodawcza tam jest. A więc nawet gdyby panowie senatorowie nie podzielili moich wątpliwości, to nie ma potrzeby, żebyśmy dwie inicjatywy ustawodawcze w tej sprawie podejmowali. Wobec tego ja sformułuję mój wniosek w taki sposób: chodzi o to, żeby nie podejmować prac nad tą inicjatywą, ponieważ prace w tej samej sprawie zostały już podjęte w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Czy panowie senatorowie chcieliby się jeszcze wypowiedzieć?</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#Gloszsali">Popieramy.</u>
          <u xml:id="u-61.5" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Jeżeli nie, to wobec tego poddaję pod głosowanie wniosek, żeby nie podejmować prac nad tą petycją, bo Sejm już to zrobił.</u>
          <u xml:id="u-61.6" who="#komentarz">(4)</u>
          <u xml:id="u-61.7" who="#Gloszsali">Podjęto.</u>
          <u xml:id="u-61.8" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-61.9" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-61.10" who="#komentarz">(1)</u>
          <u xml:id="u-61.11" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-61.12" who="#komentarz">(1)</u>
          <u xml:id="u-61.13" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję bardzo. Wniosek nie uzyskał, a petycja… To znaczy wniosek został zaaprobowany, a nad petycją nie będziemy pracować dalej.</u>
          <u xml:id="u-61.14" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">W ten sposób wyczerpaliśmy porządek obrad.</u>
          <u xml:id="u-61.15" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-61.16" who="#PrzewodniczacyMichalSewerynski">Dziękuję paniom senator, panom senatorom i osobom uczestniczącym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 9 minut 01)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>