text_structure.xml
49.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji. Czy są uwagi do porządku dziennego obrad? Nie stwierdzam, zatem porządek dzienny uważam za przyjęty. Prosiłbym posła sprawozdawcę, którym jest pan poseł Zygmunt Ratman, żeby przedstawił nam poprawki, które Senat wniósł do tej ustawy. Następnie przejdziemy do głosowania nad tymi poprawkami. Proponuję przyjąć taki tryb naszej pracy, by do każdej poprawki Senatu był przedstawiany jeden głos za przyjęciem poprawki i jeden głos przeciwko jej przyjęciu. Chodzi mi o to, żebyśmy podczas dzisiejszego posiedzenia nie przekonywali się nawzajem do swoich racji. Po paru posiedzeniach połączonych Komisji mamy już doświadczenie, iż wszyscy twardo stoimy na swoich pozycjach i wiemy, jak chcemy głosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselZygmuntRatman">Rozumiem, panie przewodniczący, że po przedstawieniu każdej kolejnej poprawki będziemy nad nią głosować. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Tak, oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselZygmuntRatman">Poprawka nr 1 ma charakter redakcyjny i dotyczy art. 1 pkt 1 lit. b/ pkt 4. Senat formułuje tutaj nieco inaczej definicję sponsorowania. Uważam, że możemy przyjąć tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Czy ktoś z członków połączonych Komisji ma uwagi do poprawki nr 1 Senatu? Nie stwierdzam. Przechodzimy zatem do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 1? Stwierdzam, że członkowie połączonych Komisji 24 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się, opowiedzieli się za przyjęciem poprawki nr 1. Przechodzimy do poprawki nr 2. Pan poseł sprawozdawca ma głos. Przepraszam, widzę, że rękę w górze trzyma jeszcze pan poseł Tadeusz Cymański. Nie wiem, czy pan poseł wciąż sygnalizuje, iż wstrzymuje się od głosu, czy też pan poseł zgłasza chęć zabrania głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Mam pytanie i jednocześnie prośbę. Otóż uważam, że zgodne z kanonami dobrej pracy parlamentarnej byłoby, gdyby przed głosowaniem każdej poprawki Senatu przedstawiano chociaż krótką informację, która wyjaśniałaby, na czym polega istota tej zmiany oraz na czym polega poprawa jakościowa z nią związana. Rzecz w tym, iż faktem jest niski poziom prac parlamentarnych. Chciałbym zapytać o jakościowe znaczenia tej poprawki. Zasięgałem opinii, nie tylko prawników, ale i filologów, na temat istoty proponowanej przez Senat definicji sponsorowania. To jest istota sporu. Byłem obecny na wszystkich posiedzeniach Komisji senackiej oraz na posiedzeniu plenarnym. Stwierdzam, że to nie jest kwestia tego, że my będziemy tylko kolejno "odfajkowywać" te poprawki, czyli - głos za, głos przeciw i głosowanie. Istotne jest pytanie, na czym polega owa istotna poprawa definicji sponsorowania. Przypominam, że spór dotyczył sformułowania "w zamian". Jeżeli w definicji jest użyte sformułowanie "w zamian", to de facto oznacza to reklamę. Działa tutaj zasada "coś za coś", tymczasem istotą sponsorowania jest dawanie środków na działalność w jakimś celu, a nie w zamian za coś. Oznacza to, że pojemność językowa tej definicji nie ulega zmianie. Chyba że chcemy stwarzać całą paletę listków figowych, co i tak nie ukryje tego, jak jest naprawdę. Wprawdzie jesteśmy już po głosowaniu nad tą poprawką, ale w kontekście rozpatrywania dalszych poprawek chciałbym prosić o to, żebyśmy się tak nie spieszyli podczas prac nad rozpatrzeniem uchwały Senatu. Rozpatrywane kwestie dotyczą przecież milionów ludzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Panie pośle, rozumiem, że to był pański spóźniony głos w dyskusji nad poprawką nr 1. Mam nadzieję, że podczas rozpatrywania następnych poprawek będzie pan zgłaszał chęć zabrania głosu w odpowiednim momencie. Wówczas wszystko będzie w porządku. W każdym razie dziękuję panu posłowi za tę wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Przepraszam za formę wypowiedzi, ale to był bardziej głos skierowany pod adresem pana przewodniczącego, żeby czuwał nad przestrzeganiem zasad naszych obrad. Nie była to moja wypowiedź merytoryczna, bo ja się nie znam na wszystkim, ale jako poseł mam prawo wiedzieć wszystko na temat przedstawionych poprawek. Zresztą znakomita większość posłów nie uczestniczyła w pracach Senatu. Uważam, że po to są posiedzenia komisji sejmowych, żeby owoc pracy innych mógł być przedstawiony w pełnym świetle.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Dziękuję bardzo za te uwagi. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 2. Głos ma pan poseł sprawozdawca.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselZygmuntRatman">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to chciałbym się odnieść do wypowiedzi pana posła Tadeusza Cymańskiego. W tym miejscu tego rodzaju opinie powinien wygłaszać przedstawiciel Senatu, który na forum połączonych Komisji ewentualnie przedstawiałby uzasadnienia dotyczące sposobu czy procedury dochodzenia do takiego, a nie innego rozwiązania. Ja jestem posłem sprawozdawcą trzech połączonych Komisji. Oczywiście byłem obecny na części posiedzeń senackich, jednak przedstawiam tylko wyniki prac Senatu, proponując jednocześnie nasze stanowisko wobec przedłożonych przez Senat poprawek. Pan przewodniczący zaproponował, żebyśmy pracowali, stosując procedurę "głos za i głos przeciw". Sądzę, że w ramach tej procedury każdy może się wypowiedzieć. Natomiast przypominam, że dzisiaj rozpatrujemy poprawki Senatu, a nie omawiamy od podstaw idei, które nam przyświecały. Interesują nas dzisiaj tylko poprawki, które Senat wniósł do naszego projektu ustawy. Odnosimy się tylko do tych poprawek i taki mam zamiar w związku z moimi wypowiedziami jako posła sprawozdawcy. Jeżeli można, to pozwolę sobie teraz przejść do omówienia senackiej poprawki nr 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselZygmuntRatman">W poprawce nr 2 Senat proponuje, by wyraz "tężyzną" zastąpić wyrazem "sprawnością". Pragnę poinformować, że zapis "tężyzną" został przez połączone Komisje przyjęty w związku z literalnym tłumaczeniem sformułowania zawartego w dyrektywie Unii Europejskiej. Natomiast Senat zaproponował użycie w tym miejscu wyrazu "sprawnością", który jest pojęciem zbliżonym. W związku z tym nie widzę powodu, by tę poprawkę odrzucać. Proponuję, żebyśmy tę poprawkę przyjęli.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Przepraszam, że może zabieram państwu zbyt dużo czasu, ale rozmawiamy trochę na zasadzie "przygadał kocioł garnkowi". Podczas pierwszego posiedzenia senackiej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny nie był obecny przedstawiciel Sejmu. Na dzisiejszym posiedzeniu nie jest z kolei obecny przedstawiciel Senatu.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselTadeuszCymanski">Głosy z sali : Przedstawiciel Senatu jest obecny na naszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PoselTadeuszCymanski">W takim razie prosiłbym autorów o uzasadnienie tej zmiany. Różnica między pojęciami "sprawność" i "tężyzna" wcale nie jest taka mała. Są to pojęcia z tego samego obszaru, ale nie oznaczają one tego samego.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Dziękuję panie pośle za tę uwagę. Na naszym posiedzeniu jest obecna pani senator Alicja Stradomska, która z pewnością może nam wyjaśnić, co Senat miał na uwadze, zamieniając wyraz "tężyzna" na wyraz "sprawność".</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#SenatorAlicjaStradomska">Mam propozycję, która powinna przyczynić się do usprawnienia tych obrad. Omawiana kwestia została już przedyskutowana na forum wszystkich możliwych komisji i wydaje mi się, że dyskusja w dniu dzisiejszym naprawdę niewiele wniesie. Trzeba się tylko ustosunkować do tych poprawek. Większość z nich została już przeanalizowana pod względem legislacyjnym i omówiona. Dzisiaj można wyjaśnić jeszcze jakieś wątpliwości i pytania, o ile się pojawią, i można będzie przejść do głosowań. Poprawka nr 2 dostosowuje brzmienie art. 1 nowelizacji do dyrektywy Rady Europy. Brzmienie zaproponowane w tej poprawce określa nawet bardziej ogólnie tę kwestię, jako że "tężyzna" jest pojęciem węższym, natomiast "sprawność" jest pojęciem szerszym. Postanowiliśmy więc zamieścić tutaj pojęcie szersze. Reklama piwa nie może się zatem kojarzyć z ową "sprawnością". Przyjęliśmy taki zakaz.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Czy w tej sprawie są jeszcze jakieś uwagi? Nie stwierdzam. Przystępujemy zatem do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem senackiej poprawki nr 2? Stwierdzam, że połączone Komisje 30 głosami, przy 2 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, opowiedziały się za przyjęciem poprawki nr 2. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3. Proponuję, żebyśmy teraz procedowali w taki sposób, że najpierw poprawkę przedstawi pan poseł sprawozdawca, a następnie pani senator poinformuje nas, jakie były intencje wniesienia tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#SenatorAlicjaStradomska">Mam pewną propozycję. Otóż poprawka nr 3 powinna być rozpatrywana łącznie z poprawką nr 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">W takim razie proszę pana posła sprawozdawcę o łączne omówienie poprawek nr 3 i 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselZygmuntRatman">Nie możemy głosować tych poprawek razem.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Proszę połączone Komisje o rozpatrzenie tych dwóch poprawek oddzielnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Jest głos sprzeciwu wobec propozycji pani senator. W takim razie rozpatrujemy najpierw poprawkę nr 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselZygmuntRatman">Ja również stwierdziłem, że tych dwóch poprawek nie wolno nam razem głosować. Dotyczą one dwóch różnych zakresów. W poprawce nr 3 Senat proponuje, żeby w art. 1 pkt 3 w lit. b/ w tiret pierwszym, w pkt 1 wyrazy "reklamy prowadzonej przez organizatora imprezy sportu wyczynowego lub profesjonalnego w trakcie trwania tej imprezy" zastąpić wyrazami "reklam prowadzonych na słupach, tablicach oraz innych stałych i ruchomych powierzchniach wykorzystywanych do reklamy, umieszczonych na terenie stadionów lub innych obiektów sportowych w trakcie imprez sportu wyczynowego, transmitowanych w telewizji". Proponuję, żebyśmy przyjęli tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Proszę panią senator o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#SenatorAlicjaStradomska">Senat rozpatrywał te dwie poprawki łącznie. Mają one na celu dopuszczenie reklamy piwa na słupach i tablicach reklamowych oraz innych stałych i ruchomych powierzchniach wykorzystywanych do reklamy, jednak pod warunkiem, że reklama będzie umieszczona na terenie stadionów lub innych obiektach sportowych. Dalsza część pozostaje taka sama, czyli 20% powierzchni reklamy muszą zajmować czytelne napisy informujące o szkodliwości spożycia alkoholu. Konsekwencją tej zmiany jest również dopuszczenie nadawania prowadzonej w ten sposób reklamy w trakcie trwania imprezy sportowej. Te dwie poprawki z pewnością powodują zawężenie, ale jakby ukonkretniają, gdzie może być prowadzona reklama. Senat zaproponował te zmiany, ponieważ dalsze poprawki, które wydłużają vacatio legis, powodują, że praktycznie przez pół roku pieniądze z owych 10% wartości netto kontraktów reklamowych, które mają być przeznaczane na kulturę fizyczną i sport, nie będą mogły być uzyskiwane. Te środki przez pół roku nie będą na ten cel przeznaczane. W związku z tym chcieliśmy tymi poprawkami doprowadzić do skonkretyzowania, gdzie ta reklama może występować, tak żeby te środki rzeczywiście mogły być przeznaczane na kulturę fizyczną i sport. Taka była intencja Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselKazimierzPietrzyk">Jestem autorem poprawki nr 3 w wersji z druku sejmowego i chciałbym poinformować, że intencją wniesienia tej poprawki było stworzenie możliwości skierowania większych środków finansowych na sport. Poprawka wniesiona przez Senat, moim zdaniem, zdecydowanie te możliwości ogranicza. Jestem przeciwny przyjęciu tej poprawki. Pragnę dodać, iż w trakcie imprez z dziedziny sportu profesjonalnego - w zależności od dyscypliny - jest po kilka przerw, a niektóre z nich mogą trwać nawet godzinę, na przykład wtedy, gdy z powodu nadmiernego wiatru przerwany jest konkurs skoków narciarskich. Chodziło o to, żeby właśnie podczas tych przerw, czyli w trakcie trwania imprezy sportowej, istniała możliwość reklamowania piwa. Natomiast propozycje Senatu ograniczają te możliwości. Dlatego proponuję odrzucenie propozycji Senatu w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselZygmuntRatman">Myślę, że pan poseł Kazimierz Pietrzyk nie doczytał do końca propozycji Senatu. Sądzę, że w poprawce nr 3 Senat jedynie wyszczególnił to, co zapisaliśmy w naszej poprawce. Niewiele tu się zmienia, panie pośle. Jeżeli w naszej ustawie znajduje się zapis w brzmieniu: "w telewizji, radiu, kinie i teatrze między godziną 6.00 a 20.00, z wyjątkiem reklamy prowadzonej przez organizatora imprezy sportu wyczynowego lub profesjonalnego w trakcie trwania tej imprezy", a Senat proponuje zapis: "reklam prowadzonych na słupach, tablicach oraz innych stałych i ruchomych powierzchniach wykorzystywanych do reklamy, umieszczonych na terenie stadionów lub innych obiektów sportowych w trakcie imprez sportu wyczynowego, transmitowanych w telewizji", to oznacza to tylko poszerzenie naszego zapisu. Nie widzę powodu, by odrzucać tę poprawkę Senatu, bowiem ona tylko uszczegółowiła nasz zapis. Na stadionie może być zatem umieszczony określony plakat. Nazwa browaru może być też umieszczona na koszulce zawodnika. Może się ona ukazywać także w innych miejscach i momentach, o które chodziło panu posłowi, co sformułował w ramach swojej poprawki. W związku z powyższym proponuję, żebyśmy przyjęli senacką poprawkę nr 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Prosiłbym o wyjaśnienie, co oznacza ów termin "uszczegółowienie", którego użył pan poseł sprawozdawca. To jednak nie jest tak, jak przed chwilą usłyszeliśmy, czyli że ta senacka poprawka coś uszczegółowia. Ta poprawka jednak wprowadza całkiem nowe elementy. Przede wszystkim definicja, która została przyjęta w Sejmie, jest bardzo generalna i wygląda dokładnie tak, jak mówił pan poseł Kazimierz Pietrzyk. W wersji sejmowej chodziło o całkowite otwarcie możliwości reklamowania piwa, czyli dopuszczenie tego, co jest na stadionie, na koszulce sportowca, np. Adama Małysza, a także reklamy, która ukazuje się w formie profesjonalnych wejść telewizyjnych. To wszystko mieściło się w naszej definicji, natomiast Senat zaproponował, żeby możliwe było reklamowanie piwa w trakcie imprezy sportowej, ale jedynie na powierzchniach reklamowych znajdujących się tylko na stadionie lub innym obiekcie sportowym. Innymi słowy, cała reklama musiałaby pochodzić z miejsca rozgrywania imprezy. Propozycja Senatu ma zatem charakter ograniczający. Senat proponuje zatem wyrwanie z koncepcji pana posła Kazimierza Pietrzyka kłów i pozostawienie tylko pazurów. To jest zasadnicza różnica zdań. Nie mówmy zatem, że to jest uszczegółowienie, bo to jest jednak pewna zmiana. Miałem od początku krytyczną opinię na temat liberalizowania dotychczasowego brzmienia ustawy, ale istotne jest, żebyśmy wiedzieli precyzyjnie, o czym mówimy. Rozpatrzmy to na praktycznym przykładzie. Czy w przypadku stosowania sejmowej definicji możliwe jest przerwanie transmisji meczu siatkówki i wyemitowanie filmowej, profesjonalnej reklamy piwa "Żywiec"? Oczywiście jest to możliwe. Z kolei w przypadku zastosowania definicji zaproponowanej przez Senat nie jest to możliwe, bowiem zgodnie z nią trzeba pokazać stadion lub halę sportową i to, co tam widać. Na tym polega różnica, aczkolwiek definicja nie jest precyzyjna, bo co to znaczy "w trakcie transmisji"? Można różnie tymi słowami operować. Niestety, tworzymy prawo nienajlepszej jakości.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselKazimierzPietrzyk">Pan poseł wyraził dokładnie to, o co mi chodziło.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Przystępujemy zatem do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem senackiej poprawki nr 3? Stwierdzam, że członkowie połączonych Komisji, przy 17 głosach za, 20 głosach przeciw i braku głosów wstrzymujących się, opowiedziały się za odrzuceniem poprawki nr 3. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 4. Proszę, żeby najpierw pani senator zreferowała, o co chodzi w tej poprawce, a następnie oddam głos panu posłowi sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#SenatorAlicjaStradomska">Na forum Senatu łącznie rozpatrywaliśmy poprawki nr 3 i 4. Uzasadnienie do obu tych poprawek było identyczne. Chodzi zatem o określenie, gdzie i jak można reklamować piwo. W naszej poprawce dodane jest jedynie uszczegółowienie, że można to czynić na terenie stadionów i innych obiektów sportowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselZygmuntRatman">Poprawka nr 4 wyraźnie ogranicza proponowany przez nas zakres możliwości reklamowania piwa. Proponuję, by połączone Komisje głosowały przeciwko jej przyjęciu.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Do wniosku przedstawionego przez pana posła Zygmunta Ratmana chciałbym dodać pewną uwagę, wykorzystując przy tym stanowisko przedstawione przez panią senator. Otóż proponowanie Sejmowi innej rekomendacji w przypadku tej poprawki niż w przypadku poprawki nr 3 wprowadzi sporo zamętu. Skoro połączone Komisje rekomendują odrzucenie poprawki nr 3, to konsekwencją tego powinna być negatywna rekomendacja dla poprawki nr 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Prosiłbym pana posła o wykazanie, na czym polega logika, iż jeżeli przyjęliśmy jakieś rozwiązanie dotyczące reklamy w telewizji, kinie, teatrze etc., to konsekwencją musi być takie, a nie inne potraktowanie reklamy na słupach i tablicach reklamowych. Widzę tutaj ewidentną sprzeczność i brak pewnej logiki. Co do samej woli ograniczania lub rozszerzania reklamy, to się zgadzam. Natomiast jakościowo ta zmiana jest zupełnie inna. Mówimy w tej chwili o reklamach na billboardach. Dlaczego jeżeli w tamtym przypadku ktoś jest za, to dlaczego w tym przypadku, chcąc być konsekwentnym, musi podjąć taką, a nie inną decyzję? Na czym polega ten związek? Pytam o to bo ja takiego związku nie dostrzegam.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Jeżeli przyjmujemy, że reklama telewizyjna, prowadzona w czasie transmisji telewizyjnej, może być oparta wyłącznie na wizerunku produktu, który jest obecny na obiekcie sportowym, a nie może być wyemitowana profesjonalna reklama w przerwie w emisji przekazu telewizyjnego, to należy wziąć pod uwagę, że poprawka nr 4 zmierza dokładnie do określenia, iż na stadionach i w czasie imprez sportowych prowadzi się tylko ten rodzaj reklamy. Oczywiście pan poseł ma rację, że ta sprawa dotyczy również billboardów znajdujących się poza stadionami. Problem ten był rozpatrywany przez połączone Komisje podczas ostatniego posiedzenia przed skierowaniem tej ustawy do Senatu. Komisje rozpatrywały wówczas poprawkę złożoną przez pana posła Andrzeja Wojtyłę i tę poprawkę odrzuciły. Przypominam połączonym Komisjom, jaką decyzję podjęły w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 4? Stwierdzam, że członkowie połączonych Komisji, przy 8 głosach za, 33 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, odrzuciły poprawkę nr 4. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#SenatorAlicjaStradomska">W praktyce ta poprawka przywraca dotychczasowy stan prawny w zakresie podmiotów sponsorujących, o których informacja jest udzielana wyłącznie na zasadach określonych w ustawie, a więc przy zastosowaniu wszelkich ograniczeń, które z tej ustawy wynikają. Nowelizacja wyłączyła z tej grupy podmiotów producentów i dystrybutorów napojów alkoholowych o zawartości alkoholu do 7% oraz producentów i dystrybutorów napojów alkoholowych o zawartości alkoholu od 8% do 18%, jeżeli produkcja i sprzedaż tych napojów nie stanowi zasadniczej działalności tych podmiotów. Dlatego wyrazy "zasadniczą działalność stanowi produkcja lub sprzedaż napojów alkoholowych zawierających od 8% do 18%" zastąpiliśmy wyrazami "...zawierających do 18%". Spowodowało to, że w podpunkcie a/ i b/, czyli w ust. 5 i 6 to jest jakby doprecyzowanie - będzie się mówiło o produkcji i sprzedaży napojów alkoholowych zawierających do 18% alkoholu.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Pani senator, czy ja dobrze zrozumiałem? Czy to dotyczy sprzedaży alkoholu - jak pani powiedziała - czy chodzi o uprawnienie do informowania o sponsoringu, czyli o współdziałaniu - na rzecz upowszechniania imprez sportowych - producentów i dystrybutorów napojów alkoholowych zawierających od 0% do 8% alkoholu. Według przepisu przyjętego przez Sejm mają oni prawo do tego, żeby napisać, że np. browar "Lech" jest sponsorem danej imprezy sportowej. Ten przepis mówi o producentach i dystrybutorach napojów alkoholowych zawierających o 0% do 8% alkoholu, natomiast Senat wprowadzając sformułowanie "zawierających do 18%", wyłącza z prawa do informowania o sponsoringu producentów i dystrybutorów napojów alkoholowych zawierających od 0% do 8% alkoholu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselZygmuntRatman">W zasadzie pan poseł Władysław Szkop wyraził się jasno. Poprawka nr 5 wyłącza te możliwości sponsorowania. W tej sytuacji jestem przeciwny przyjęciu tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Musimy to uściślić. W ustawie przekazanej do Senatu znajduje się zapis zabraniający informowania o sponsorowaniu przez podmioty produkujące lub dystrybuujące napoje alkoholowe zawierające od 8% do 18% alkoholu. Oznaczało to, że zakaz ten nie dotyczy informowania o sponsorowaniu przez podmioty produkujące lub dystrybuujące napoje alkoholowe zawierające do 8% alkoholu. Bądźmy precyzyjni i powiedzmy sobie, że w tym przypadku Senat zawęża możliwości reklamowania piwa. Wszystkie zmiany, które omawiamy, liberalizują obostrzenia dotyczące reklamowania piwa lub możliwości te ograniczają, chociaż w tej nowelizacji zawiera się również kilka typowo redakcyjnych poprawek. Byłoby jednak dobrze gdybyśmy mieli jasność co do charakteru poszczególnych poprawek. Lepiej jest uczciwie przegrać jakąś sprawę, nawet słuszną, niż żebyśmy głosowali na zasadzie przypadku. Nie ulega wątpliwości, że ta poprawka Senatu sprzyja nam, obrońcom dotychczas obowiązującego kształtu ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Rozumiem, że pan poseł nie podważa solidności osób, które liczą głosy podczas naszych dzisiejszych głosowań. Jak do tej pory wszystko chyba się zgadza, wszystko było uczciwie, czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Panie pośle, my po prostu dajemy panu szansę na zrozumienie, że chodzi o informowanie o sponsoringu.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem senackiej poprawki nr 5? Stwierdzam, że połączone Komisje, przy 8 głosach za, 33 głosach przeciw i braku głosów wstrzymujących się, opowiedziały się za odrzuceniem poprawki nr 5. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#SenatorAlicjaStradomska">Poprawka nr 6 jest związana z koniecznością doprecyzowania niektórych zagadnień dotyczących wprowadzonej 10-procentowej daniny. Biuro Legislacyjne zwróciło nam uwagę na kilka kwestii. Chodziło przede wszystkim o doprecyzowanie terminów przekazywania deklaracji do urzędów skarbowych, a także doprecyzowanie kwestii przepływu informacji o tej opłacie pomiędzy urzędem skarbowym a ministrem właściwym do spraw kultury fizycznej i sportu. Istotne jest również określenie rodzajów usług, których wykonywanie wiąże się z naliczaniem tej opłaty. Przyjęliśmy wersję zapisu zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne, ponieważ wersja ta doprecyzowuje te wszystkie zagadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Prosiłbym panią senator, by zechciała powiedzieć, czy poprawki nr 6, 7 i 8 przy przyjęciu takiej koncepcji, jaką proponuję Senat - nie powinny być rozpatrywane łącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#SenatorAlicjaStradomska">Wydaje mi się, że powinny, ponieważ z poprawki nr 6 w praktyce wynikają dalsze konsekwencje. Tych konsekwencji dotyczą poprawki nr 7 i 8. W tej sytuacji może przejdę do omówienia także poprawki nr 7. Wprowadza ona przepisy przejściowe dla tych podmiotów, które zawarły umowy przed 1 stycznia 2004 roku. Z kolei poprawka nr 8 stanowi, że w przeciwieństwie do wszystkich pozostałych przepisów - wchodzą one w życie 14 dni po ogłoszeniu - art. 1 pkt 4, który dotyczy owej 10-procentowej daniny, wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2004 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Ze względu na fakt, że jestem autorem poprawki, która znalazła się w wersji sejmowej, chciałbym zwrócić uwagę na fakt, iż Senat przyjął, że te 10% to jest forma daniny publicznej. Senat umieścił tę daninę w dochodach instytucji. My przyjęliśmy, że te środki wlicza się w koszt działalności - wówczas nie mają one charakteru daniny - i w związku z tym można to wprowadzić w dowolnym terminie. Firmy prowadzące tę działalność nie ponoszą skutków. Nie trzeba zatem uwzględniać umów już istniejących i stanu zastanego, bo to po prostu ustawodawca zmienia, a tu nie ma kosztów. Ta 10-procentowa opłata nie ma charakteru daniny, a więc ustawa nie musi wchodzić od 1 stycznia, tak jak regulacja podatkowa. To jest kwestia wyboru. Mój głos jest głosem przeciwko przyjęciu senackich poprawek nr 6, 7 i 8.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chciałbym zapytać przedstawiciela Ministerstwa Finansów, czy ta poprawka Senatu sprowadza się tylko do tej różnicy, o której przed chwilą mówił pan poseł? Jaka jest różnica między rozwiązaniami proponowanymi przez Sejm i Senat, z podatkowego punktu widzenia? Czy w przypadku rozwiązania proponowanego przez Sejm owa 10-procentowa opłata będzie to koszt po stronie firmy, natomiast w wersji senackiej pieniądze z tej opłaty będą również podlegały opodatkowaniu w ramach podatku dochodowego od osób fizycznych i osób prawnych, czyli że owe 10% będzie przychodem?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#DyrektorDepartamentuFinansowaniaSferyBudzetowejwMinisterstwieFinansowDariuszAtlas">Tę kwestię rozstrzygaliśmy w trakcie posiedzenia Senatu, bo powstała pewna kontrowersja, czy owe 10% to jest quasi - podatek. Ustaliliśmy, że jest do danina publiczna i dlatego Senat zaproponował wejście tego w życie od 1 stycznia 2004 r. Nie umiem rozstrzygnąć, czy należy te środki rozpatrywać w kategoriach kosztu, czy daniny publicznej. Ta kwestia nie leży w zakresie moich obowiązków i dlatego nie mogę udzielić konkretnej odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Jeżeli te pieniądze stanowią opłatę, to chyba mogą być również kosztem. To jest przecież 10% ceny netto usługi reklamowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#DyrektordepartamentuwMFDariuszAtlas">Z tego, co pamiętam, to ustalono, że te 10% stanowi koszt prowadzonej działalności. Osobnym problemem jest kwestia, jak odbierze to ten, który jest obciążony tym kosztem.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Dziękuję panu dyrektorowi. Szkoda, że pan dyrektor nie zajmuje się tymi kwestiami, bo przez to nie zanadto rozwiał pan nasze wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Wielką zaletą prac prowadzonych w Senacie i w Sejmie jest fakt, że wszystko jest nagrywane i zapisywane. Stenogramy mówią bardzo wiele. Mam pytanie natury zasadniczej. Proszę mi powiedzieć, czy pieniądze w ramach owych 10% zostały wpisane w system finansów państwa, czy odbyły się konsultacje i czy jest oficjalne stanowisko. Nie dziwi mnie, że rząd uchyla się od odpowiedzi. Są stenogramy i każdy może się przekonać, że doszło nawet do tego, że minister zdrowia się wycofał, bo najpierw powiedział "tak", a następnie powiedział, że wszystko my mamy robić. Jakie więc jest stanowisko Ministerstwa Finansów w tej sprawie? Czy jego przedstawiciel może tutaj, na posiedzeniu połączonych Komisji powiedzieć, że to rozwiązanie jest logiczne, spójne i nie będzie w przyszłości powodowało problemów, konfliktów i wątpliwości interpretacyjnych? Ja to dokładnie śledzę, słowo po słowie. Prosiłbym o jasną i odważną odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Rozumiem, że to jest pytanie do przedstawiciela Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Tak, oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Zanim oddam głos przedstawicielowi Ministerstwa Finansów, udzielę jeszcze głosu panu posłowi Władysławowi Szkopowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Zwracam się do pana posła Tadeusza Cymańskiego z uprzejmą prośbą, żeby mi pan nie odbierał prawa, które zostało mi nadane Konstytucją RP, do przedkładania własnego stanowiska, w tym przypadku własnej poprawki, i niekonsultowania się z Ministerstwem Finansów. To jest moje immanentne prawo parlamentarzysty, ta jak i pańskie, panie pośle. Uprzejmie proszę, żeby tego uprawnienia pan mi nie odbierał. O ile dobrze pamiętam, to do reprezentowania rządu na posiedzeniu połączonych Komisji upoważniony jest minister zdrowia, a nie minister finansów. Mój wielki szacunek do pana dyrektora Długołęckiego nie ma nic wspólnego ze stanowiskiem, które przed chwilą wyraziłem. Proszę nie sądzić, że chcę dezawuować pana dyrektora. Minister zdrowia wyraził w imieniu rządu stanowisko, oficjalnie na sali sejmowej, mówiąc, że rząd w tej sprawie stanowiska nie wyraża.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Proszę pana posła sprawozdawcę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselZygmuntRatman">Podczas dzisiejszego posiedzenia powracamy jakby do dyskusji, którą toczyliśmy w trakcie prac podkomisji. Stanęliśmy przed problemem, jakie rozwiązanie, przyjąć w tym zakresie. Wyraźnie widać, że Senat przyjął inne rozwiązanie niż my proponowaliśmy. Tego typu dyskusja toczyła się jednak na forum podkomisji. Przypominam państwu, że w trakcie jednego z posiedzeń połączonych Komisji zastanawialiśmy się nad obydwiema wersjami i wybraliśmy jedną z nich, tę, która znalazła się w ustawie przesłanej do Senatu. Proponuję zatem, po pierwsze, głosowanie poprawek nr 6, 7 i 8 razem; po drugie, odrzucenie tych trzech poprawek. Uzasadniam tę propozycję między innymi tym, że polski sport czeka na pieniądze, a dalsze odkładanie tej sprawy nie ma najmniejszego sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Te trzy poprawki rzeczywiście są spójne. Czy członkowie połączonych Komisji wyrażają zgodę na głosowanie ich łącznie?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Przepraszam, jeżeli nie jestem doskonały, ale pytam w sposób precyzyjny. Absolutnie nie mam pretensji i szanuję prawa posłów - jeżeli zostałem źle zrozumiany, to przepraszam - bo oczywiście poseł może wszystko zgłaszać. Nawet może się zdarzyć, że jakaś bzdura wyjdzie spod ręki. Jednak w momencie, gdy propozycja i projekt idzie już do laski marszałkowskiej, tworzy się ustawy i jeżeli chcemy już wysyłać nasze produkty do podpisania przez prezydenta, to opinia rządu jest niezbędna. Moje pytanie dotyczyło kwestii, czy na etapie przed głosowaniem w Senacie pojawiło się stanowisko ministra finansów i czy my teraz, przed głosowaniem, mamy prawo postawić precyzyjnie pytanie, czy to wszystko jest spójne i zgodne z oczekiwaniami tego resortu. Problem polega na tym, że my najpierw tworzymy ustawę, a później w terenie i w ministerstwach powstaje prawdziwe piekło. Czyż tak nie jest? Zatem moje pytanie ma sens, opiera się na mocnych argumentach i jest bardzo precyzyjne. Przepraszam, jeżeli uraziłem pana posła Władysława Szkopa.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PoselWladyslawSzkop">Nie obrażam się na pana posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Rozumiem, że pan poseł Władysław Szkop przyjmuje te przeprosiny. Natomiast wydaje mi się, że pan poseł Tadeusz Cymański nie słuchał tego, co mówił między innymi pan poseł sprawozdawca, który wyjaśnił, na czym polega różnica. To są dwie filozofie. Jedna z nich opiera się na tym, że owe 10-procentowa wpłata to będą koszty uzyskania przychodu. Tak jest to zapisane w ustawie sejmowej, która już została uchwalona. Natomiast poprawka senacka zakłada, że to nie jest koszt uzyskania przychodu, tylko jest to danina społeczna i dlatego należy odłożyć wejście tego rozwiązania w życie do 1 stycznia 2004 r. W związku z tym nie ma sensu na ten temat dyskutować. Wszystko jest jasne i oczywiste. Ustawa uchwalona przez Sejm pozwala na to, żeby wszystkie przepisy weszły w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia. To, co mówił pan poseł sprawozdawca, jest w tym zakresie wystarczającym wyjaśnieniem. Rozumiem, że nie było głosu sprzeciwu wobec tego, żebyśmy te trzy poprawki głosowali razem. Proponuję, żebyśmy przeszli do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawek 6, 7 i 8? Przepraszam. Przerywamy głosowanie, ponieważ pan poseł Tadeusz Cymański ma jeszcze jakąś uwagę</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Panie przewodniczący, za długo się znamy, by pan nie wiedział, że moje pytanie nie było adresowane do pana posła Zygmunta Ratmana. Nie oczekiwałem, by pan poseł Zygmunt Ratman wyjaśniał mi, co jest przychodem i co jest daniną. Postawiłem pytanie bardzo precyzyjnie. Chciałbym usłyszeć opinię Ministerstwa Finansów na temat propozycji Senatu. Prosiłbym o przedstawienie opinii tego resortu w tak elementarnej kwestii. Tylko pośpiech lub zmęczenie pana przewodniczącego mogłyby być usprawiedliwieniem takiego postępowania, ale jeżeli miałoby to być świadome postępowanie, to byłoby to coś obrzydliwego. Pytam bardzo precyzyjnie, jakie jest stanowisko Ministerstwa Finansów na temat stanowionego prawa, natomiast nie oczekuję od pana posła Zygmunta Ratmana, by przedstawiał mi swoje poglądy.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Panie pośle, bardzo proszę, żeby pan jednak stonował swoje wypowiedzi. Chyba nie słuchał pan pytania zadanego przez pana posła Tadeusza Tomaszewskiego, pod adresem pana dyrektora z Ministerstwa Finansów. To pytanie dotyczyło właśnie tej sprawy i pan dyrektor wyraźnie na nie odpowiedział. Jeżeli pan poseł chce jeszcze raz usłyszeć tę odpowiedź, to proszę pana dyrektora o jej powtórzenie. Bardzo proszę, panie dyrektorze, o udzielenie tej odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PoselZygmuntRatman">Pan poseł Tadeusz Cymański odniósł się ad personem i dotyczyło to właśnie mojej osoby, choć zawsze w trakcie prac podkomisji zachowywaliśmy się wobec siebie poprawnie. Rozumiem i szanuję odmienne opinie, ale wypowiedź pana posła adresowana do mnie miała charakter pejoratywny i bardzo proszę pana przewodniczącego, żeby pilnował porządku podczas posiedzenia. Nie będę się zwracał do pan posła Tadeusza Cymańskiego o to, żeby mnie przepraszał, ponieważ, jak widać, przeprosił nieświadomie, co świadczy tylko o jego poziomie. Z tego powodu jest mi przykro. Wracając do sedna, pragnę stwierdzić, że uważam, iż nie jesteśmy już na etapie dywagacji o tych zagadnieniach. Rozpatrujemy poprawki Senatu i przedstawiamy stanowiska ich dotyczące. Dzisiaj jakiekolwiek teoretyczne rozważania, może nawet wychodzące ze słusznych założeń - każdy poseł ma prawo snuć takie rozważania - są nieco spóźnione, natomiast rozpatrujemy po prostu poprawki zgłoszone przez Senat. Moje wnioski w tym zakresie były ewidentne.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PoselAntoniStryjewski">W moim przekonaniu, w tej sprawie rzeczywiście niezbędna jest opinia Ministerstwa Finansów. Każde z tych dwóch rozwiązań będzie implikowało inne decyzje finansowe podejmowane przez ten resort...</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Panie pośle, my rozpatrujemy dzisiaj poprawki Senatu - poprawki do ustawy, która została uchwalona przez Sejm.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PoselAntoniStryjewski">Ale te poprawki przynoszą inne skutki niż zapisy w wersji przyjętej przez Sejm.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">My wiemy, jakie one przynoszą skutki. Prosiłbym pana dyrektora o wyjaśnienie tej kwestii po raz drugi. Być może narzuciłem zbyt duże tempo tych obrad, ale pan poseł Tadeusz Cymański z pewnością zbyt wolno dzisiaj myśli, bowiem ta odpowiedź była już dzisiaj udzielona.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselAntoniStryjewski">Panie przewodniczący, proszę mnie nie obrażać uwagami na temat, czy ja myślę wolno, czy szybko...</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#PoselAntoniStryjewski">Głos z sali : To była uwaga do pana posła Tadeusza Cymańskiego.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#PoselAntoniStryjewski">Zdaje się, że pan przewodniczący za szybko mówi i myślenie nie dogania mówienia. To na tym polega problem. Co do omawianej kwestii, to pan dyrektor wyraźnie powiedział, że nie jest specjalistą w tym zakresie i nie jest w stanie wyrazić wiążącej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Uprzejmie proszę pana dyrektora o udzielenie panu posłowi Tadeuszowi Cymańskiemu odpowiedzi na jego pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#DyrektordepartamentuwMFDariuszAtlas">Podkreślałem już, że reprezentuję Departament Finansowania Sfery Budżetowej. Oznacza to, iż zajmuję się zdrowiem, edukacją i sportem. Przedstawiłem opinię, że owe 10% będzie stanowiło koszt uzyskania przychodów firmy, która będzie wnosiła tę opłatę. W tym zakresie mogłem się wypowiedzieć. Na naszym posiedzeniu jest obecny pan dyrektor z Departamentu Organizacji Skarbowości. Nie był on obecny na posiedzeniu w dniu 11 lutego, kiedy to rozmawialiśmy o tej samej poprawce.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Proszę pana dyrektora o przedstawienie opinii w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#DyrektorDepartamentuOrganizacjiSkarbowosciwMinisterstwieFinansowKrzysztofPiechota">Przedstawiliśmy wiceministrowi finansów stanowisko w tej sprawie. Ono nie jest w pełni akceptowane, natomiast ja, jako ekspert, mogę powiedzieć o kłopotach praktycznych - dotyczących realizacji przez urzędy skarbowe - które wystąpią w przypadku przyjęcia wersji Senatu. Po pierwsze te problemy wystąpią dlatego, że te wpłaty są dokonywane zupełnie gdzie indziej, czyli na rachunek ministra właściwego do spraw kultury fizycznej i sportu, natomiast deklaracje wpływają do urzędu skarbowego. Jest to jedyny przypadek, w którym pobór należności rozchodzi się z jej wymiarem i jej ustalaniem. Po drugie, absolutnie nie jest jasne, czy jest to danina, bowiem ordynacja podatkowa nie przewiduje możliwości, by opłata za usługi mogła być taką daniną, tak więc ta formuła nie może być stosowana do tych należności. To spowoduje problemy proceduralne z egzekwowaniem tej wpłaty od osób, które nie spełnią obowiązku jej wniesienia. Uważam więc, że ta formuła jest niezgodna z obecnym systemem finansów publicznych. Na dodatek urzędy skarbowe mają obowiązek zajmować się wyłącznie kwestiami fiskalnymi. Ostatnimi czasy ustawy nakładają na urzędy skarbowe niezliczoną ilość nowych obowiązków. Bez dodatkowych etatów i dodatkowych środków - one są bardzo ograniczone - urzędom skarbowym będzie się bardzo trudno wywiązać z dodatkowych obowiązków, a tychże jest coraz więcej. Cierpi na tym funkcjonowanie urzędów skarbowych. Proszę tego nie traktować jako niechęć do przyjmowania na siebie jakichś dodatkowych obowiązków, natomiast jest to poczucie odpowiedzialności za właściwe wykonywanie zadań nałożonych przez Sejm na urzędy skarbowe. Dodawanie urzędom obowiązków powoduje konieczność przesuwania pracowników, którzy powinni zajmować się podatkami...</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Przepraszam, panie dyrektorze, ale wychodzi pan już teraz poza zakres pytania. Rozumiem, że macie trudności, ale te sprawy nie były przedmiotem naszego pytania. Dziękuję za to wyjaśnienie. Sądzę, że możemy już przejść do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselBoleslawPiecha">Przepraszam, ale chciałbym zadać jeszcze jedno dość proste pytanie. Czy przyjęcie poprawki Senatu daje szansę, że środki, które będą wpływać na ów rachunek, będą przeznaczane na sport? I drugie pytanie: czy utrzymanie zapisu sejmowego może spowodować sytuację, iż te pieniądze nie zasilą polskiego sportu?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Do kogo pan poseł adresuje to pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselBoleslawPiecha">Do pana eksperta, bo to jest podstawowa kwestia.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Do którego pana eksperta?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PoselBoleslawPiecha">Do przedstawiciela Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#DyrektordepartamentuwMFKrzysztofPiechota">Podstawowy problem polega na tym, że będą wpływały deklaracje i urząd skarbowy będzie wiedział o jakichś wielkościach, natomiast tych urzędów jest w kraju 357. Poszczególne podmioty wnoszą te wpłaty na rachunek pozabudżetowy, czyli rachunek utworzony przez ministra edukacji narodowej i sportu. Takich rachunków związanych ze środkami specjalnymi jest bardzo wiele i nigdy...</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Czyli będzie to kolejny taki rachunek?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#DyrektordepartamentuwMFKrzysztofPiechota">Nie występuje przypadek, w którym odpowiedzialność rzeczowa byłaby rozdzielona od odpowiedzialności finansowej. W tym zakresie niezbędna jest spójność, czyli cała dokumentacja musi się znajdować w jednym miejscu. Owe 10% nie jest to jednak należność podatkowa i urzędy skarbowe nie są właściwe do przyjmowania deklaracji. Oczywiście jeżeli ten obowiązek pozostanie, to będzie to dodatkowy obowiązek, polegający na konfrontowaniu tych wpłat z deklaracjami. Można przyjąć jakąś formę działania, ale coś takiego nie jest określone w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Rozumiem, że minister finansów poradzi sobie z tą sprawą, wydając odpowiednie rozporządzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#DyrektordepartamentuwMFKrzysztofPiechota">Ale to jest kwestia zakresu upoważnienia, rozporządzenia oraz zakresu wytycznych, które są niedostatecznie szerokie.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Dziękuję bardzo. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem senackich poprawek nr 6, 7 i 8? Stwierdzam, że połączone Komisje, przy braku głosów za, 33 głosach przeciwnych oraz 7 głosach wstrzymujących się, opowiedziały się za odrzuceniem poprawek nr 6, 7 i 8. Rozumiem, że pan poseł Zygmunt Ratman nadal będzie pełnił funkcje posła sprawozdawcy. Czy są inne propozycje? Nie stwierdzam, zatem pan poseł Zygmunt Ratman pozostaje posłem sprawozdawcą. Pozostał nam jeszcze do wypełnienia pewien obowiązek natury proceduralnej. Proszę połączone Komisje o przegłosowanie rozwiązania wspólnej podkomisji do prac nad projektem ustawy o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, która została powołana na początku prac nad tym projektem przez Komisje: Kultury Fizycznej i Sportu, Zdrowia oraz Kultury i Środków Przekazu. Składam wniosek o rozwiązanie tej podkomisji. Kto z państwa jest za tym wnioskiem? Stwierdzam, że członkowie Komisji, przy braku głosów przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się, opowiedzieli się za rozwiązaniem podkomisji. Wobec wyczerpania porządku dziennego zamykam posiedzenie połączonych Komisji: Kultury Fizycznej i Sportu, Kultury i Środków Przekazu oraz Zdrowia.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>