text_structure.xml 151 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam państwa posłów oraz zaproszonych gości. Witam pana ministra Macieja Nowickiego – ministra środowiska oraz innych przedstawicieli rządu. Witam ekspertów.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">W dzisiejszym porządku dziennym mamy rozpatrzenie rządowego dokumentu „Polityka ekologiczna Państwa w latach 2009–2012 z perspektywą do roku 2016”, zawartego w druku nr 1610. Wszyscy państwo otrzymali ten druk.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Proszę państwa, nie wypada mi nikogo upominać, ale prosiłbym o zaprzestanie rozmów i wyłączenie telefonów komórkowych. „Polityka ekologiczna Państwa” jest jednym z ważniejszych dokumentów dotyczących ochrony środowiska, jak i ekologii. Debatujemy nad nią raz na cztery lata, więc dzisiejsze posiedzenie Komisji jest niezwykle ważne.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Prezentować ten rządowy dokument będzie pan minister. Koreferentami ze strony Komisji są państwo posłowie: pani poseł Elżbieta Łukacijewska i pan poseł Jan Szyszko. Na sali obecni są również eksperci, u których zamówiliśmy ekspertyzy do tej i do poprzedniej polityki ekologicznej.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Obecna tu pani prof. Joanna Kośmider nie przygotowała ekspertyzy do prezentowanej dziś polityki ekologicznej, lecz do poprzedniej, ale oczywiście zapoznała się z treścią aktualnego dokumentu. Obecny jest również pan dr Andrzej Kassenberg.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Panie ministrze, żeby nie przedłużać wstępu – bardzo proszę o prezentację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Jak już pan przewodniczący powiedział, raz na cztery lata, zgodnie z ustawą – Prawo ochrony środowiska, ministerstwo jest zobowiązane do przygotowania polityki ekologicznej państwa. Pierwszy taki dokument obejmował lata 2003–2006 z perspektywą na lata 2007–2010. Drugi dokument przygotował poprzedni rząd w 2006 r. Ten dokument wszedł w fazę legislacji, ale proces nie został zakończony.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">W 2008 r. doszliśmy do wniosku, że wiele elementów tej drugiej polityki częściowo się zdezaktualizowało, bowiem czas płynie, wymogi Unii Europejskiej są bardzo dynamiczne i dochodzą też nowe, więc trzeba to wszystko ująć i uwzględnić w tego typu dokumencie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Stąd polityka, którą dzisiaj państwu prezentujemy, jest pewną nowelizacją polityki przygotowanej przez poprzedni rząd, która była już swego czasu rozpatrywana w parlamencie. Zależało nam, żeby skoncentrować priorytety na sprawach najważniejszych, zostawiając układ dokumentu, który uważamy za dobry i prawidłowy, a który był w pierwszej „Polityce ekologicznej Państwa” i w tej przygotowanej przez poprzedni rząd.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Na wstępie chciałbym jednak przede wszystkim odnieść się do pewnego nieporozumienia związanego z samym pojęciem „polityka ekologiczna państwa”.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Proszę państwa, chyba była tu pewna niezręczność ze strony autorów ustawy, którzy nazwali „polityką” dokument, który nie powinien się tak nazywać. Polityka bowiem jest najbardziej ogólnym z dokumentów sektorowych czy państwowych. Poniżej są strategie, a jeszcze niżej programy działania. Tymczasem autorzy ustawy nazwali polityką najbardziej ogólny dokument, ale z dość krótkim horyzontem czasowym – co jedno drugiemu przeczy.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Tak więc albo można było napisać, biorąc pod uwagę krótki horyzont czasowy, bardzo obszerny dokument ponad 1000-stronicowy, w którym znalazłyby się i harmonogramy, i odpowiedzialne instytucje do każdego zadania wymienionego w tej polityce, albo pójść tropem tym, którym my poszliśmy, tzn. napisać krótki, zwarty dokument opisujący kierunki działania.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Ważne jest to, żeby w polityce opisać, jakie są priorytety i jakie są kierunki działania. To będzie bazą do tworzenia sektorowych programów, dotyczących poszczególnych elementów tej polityki. Te programy częściowo już są, a częściowo są przygotowywane i będą właśnie na bazie polityki.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Takie rozwiązanie przyjęliśmy. Nie jest to zresztą nasz oryginalny pomysł, bo właśnie tak była konstruowana pierwsza polityka ekologiczna i tak była też konstruowana polityka opracowana w 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Uważamy, że jest to rozwiązanie poprawne – jeśli chodzi o najwyższy strategiczny dokument w sektorze ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Dodam, że jest to bardzo ważne rozróżnienie, bo to implikuje sposób myślenia, sposób pisania, sposób redagowania.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Powtarzam: albo ogromny dokument, albo wskazanie kierunków działania.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jeśli chodzi o samą strukturę tej polityki, to – podobnie jak w poprzedniej – główna treść zawiera się rozdziałach od 2 do 4. Rozdział 1 jest 10-stronicowym streszczeniem najważniejszych priorytetów, które naszym zdaniem powinny być realizowane w latach 2009–2012 z perspektywą do 2016 r. Jest to taki dokument dla massmediów, dla polityków.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">W rozdziałach 2–4 przedstawione są kierunki działań, natomiast rozdział 5 omawia nakłady na realizację polityki ekologicznej.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Po to, by dokument był możliwie przejrzysty, struktura podrozdziałów w rozdziałach 2, 3 i 4 jest podobna. Tak więc najpierw jest diagnoza stanu wyjściowego. Dodam, że staraliśmy się, żeby to była diagnoza możliwie obiektywna, pokazująca dobre strony i niedoskonałości w danym podsektorze. Dalej pokazane są cele średniookresowego planu do 2016 r. oraz kierunki działań w latach 2009–2012.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">W rozdziale 2 opisane są kierunki działań systemowych – traktując to horyzontalnie. Przykładowo wymienię tu takie zadania na następne 3–4 lata jak doprowadzenie do tego, by oceny oddziaływania na środowisko były wykonywane dla wszystkich dokumentów strategicznych w sektorach gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Istotne dla nas jest również to, żeby wreszcie były realizowane tzw. „zielone zamówienia”. Chodzi o to, że jeżeli są organizowane przetargi na inwestycje, w których są użyte środki publiczne – zaliczają się tu również środki z Unii Europejskiej – to żeby przedsiębiorstwa, które mają certyfikaty jakości środowiska, miały z tego jakąś korzyść.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Do tej pory nie mają żadnej korzyści. Zdobywają certyfikaty EMAS czy ISO 14001, ale to jest tylko satysfakcja dla nich. Dlatego istotne jest, by wreszcie mieli z tego jakąś korzyść.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jeśli chodzi o wprowadzenie etykiet informujących o produktach ekologicznych, to chodzi o to, by klienci wiedzieli, co kupują.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Ważne jest również to, żeby Inspekcja Ochrony Środowiska była wzmocniona, bo zadań ma coraz więcej. W latach 90. był ogromny skok i w wyposażeniu, i w kadrach inspekcji, ale ostatnio jest pewien zastój i dlatego ważne jest, by wzmocnić tę inspekcję.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Bardzo ważne jest, by polska nauka została we właściwy sposób dowartościowana. Aby i z unijnych pieniędzy polskie instytucje mogły zostać wzmocnione – szczególnie laboratoria, jeśli chodzi o aparaturę.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Istotne jest też przywrócenie podstawowej roli miejscowym planom zagospodarowania przestrzennego. Wszyscy wiemy, w jakim stanie jest planowanie przestrzenne, dlatego będzie to wymagać wielkiej pracy z naszej strony. Jednocześnie jest też prośba do państwa o pomoc w tym względzie, aby ochrona środowiska w planach zagospodarowania przestrzennego stanęła na właściwym jej miejscu i żeby te miejscowe plany były w ogóle wykonywane, bo na razie w dużej części gmin w Polsce ich po prostu nie ma.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Są tu różne szkoły, jeśli chodzi o planowanie przestrzenne. Nasze podejście jest negowane. Dlatego tym bardziej trzeba starać się, żeby miejscowy plan był tym najważniejszym planem, zgodnie z którym ład przestrzenny będzie w gminie realizowany.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Powiedziałem wcześniej, że to są tylko przykłady priorytetów, które w danym rozdziale opisujemy.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">W rozdziale 3 zatytułowanym „Ochrona zasobów naturalnych” zwracamy uwagę, iż bardzo istotne jest to, aby do 2010 r. – zgodnie z hasłem Unii Europejskiej – zahamować straty gatunkowe.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Uważamy, że ważnym celem, który w tej chwili jest w Polsce realizowany, jest dokończenie budowania struktury obszarów Natura 2000 (siedliskowych i ptasich). Współpraca w tym zakresie z organizacjami pozarządowymi jest bardzo dobra. Mamy nadzieję, że do końca tego roku ten system będzie zamknięty. Z tym, że mówimy tu o pewnym etapie, bo temat jest zawsze otwarty i zawsze mogą być zgłaszane następne obszary.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Chcemy jednak, żeby 20% terenów najcenniejszych pod względem przyrodniczym było objęte programem Natura 2000. Bardzo ważne jest, żeby programy ochrony tych obszarów były wykonywane właśnie w tym horyzoncie czasowym do 2012 r.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Następna sprawa, to inwazyjne gatunki obce. Ta sprawa wymaga większego zainteresowania, większej uwagi niż do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Kolejna sprawa, która też łączy się z inwazyjnymi gatunkami, dotyczy GMO. My nadal stoimy na stanowisku, iż generalnie jesteśmy przeciwni sprowadzaniu GMO do Polski. I tu muszę powiedzieć, że na forum Unii Europejskiej ta idea ma coraz więcej zwolenników. Będziemy zatem starali się, aby przynajmniej doprowadzić do tego, żeby była możliwość ustanawiania stref wolnych od GMO.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">W tej sprawie jednak głównie powinno się działać na forum Unii Europejskiej – to jest najważniejsze.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Stawiamy również na aktualizację „Krajowego programu zwiększania lesistości”, ponieważ ten program jest sprzed wielu, wielu lat.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jeśli chodzi o gospodarkę wodną – konieczna jest głęboka i szybka reforma organizacyjna. Jest już gotowa „Narodowa strategia gospodarowania wodami do 2030 r.”.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">I tu proszę zastanowić się: strategia jest do 2030 r., a polityka tylko na 8 lat. Tak nie powinno być. Tu pomylono hierarchię.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Tak jednak powinno się robić strategię – szczególnie w gospodarce wodnej.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Konieczna jest też reforma „Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych”, ale o tym będę jeszcze mówił później.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Kolejne zadanie to opracowanie narodowej strategii ochrony gleb i wykorzystanie metanu z pokładów węgla – jako bardzo ważne zadanie geologiczne, dla modernizacji naszego systemu energetycznego.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jeśli chodzi o podsektor związany z klasyczną ochroną środowiska, to przykładowe pierwsze cztery priorytety dotyczą ochrony powietrza.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jest to modernizacja systemu energetycznego, wdrożenie programu poprawy efektywności energetycznej – na co chcielibyśmy w tym roku i w przyszłym zwrócić szczególną uwagę. Będzie to Krajowy Program Poprawy Efektywności Energetycznej.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Kolejne zadania to promocja odnawialnych źródeł energii oraz wprowadzenie do Polski transportu intermodalnego, czyli realizacja hasła „Tiry na tory”.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Ktoś może powiedzieć, iż w tej strategii brakuje ochrony klimatu. Otóż to wszystko to właśnie ochrona klimatu. Nie ma specjalnego programu ochrony klimatu, bo to po prostu jest ochrona powietrza, ochrona atmosfery. Epatowanie się samym hasłem ochrony klimatu nie jest właściwe.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Proszę zwrócić uwagę, że do tej pory nie ma ani jednego działania inwestycyjnego, które jest związane z ochroną stricte klimatu. Pierwszym takim działaniem, którego jeszcze nie ma w Polsce, ale może być, jest sekwestracja CO2 pod ziemią.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jednak gdybym miał pieniądze na tę sekwestrację i na poprawę efektywności energetycznej, to pytam: co państwo by wybrali – sekwestrację czy poprawę efektywności energetycznej? Czy promocję odnawialnych źródeł energii czy też sekwestrację CO2? Oczywiście cały czas mówimy tu o perspektywie czasowej do 2016 r.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Ja uważam, że znacznie ważniejsze priorytety dotyczą redukcji emisji, które są związane z przemysłem, z mieszkalnictwem i które dotyczą nie tylko SO2 i tlenków azotu, ale i pyłów drobnych, pyłów zawieszonych.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Wchodzi teraz dyrektywa CAFE bardzo zaostrzająca…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Przepraszam, panie ministrze. Proszę państwa, prosiłem już raz, żeby nie rozmawiać przez telefon. Jeśli ktoś z państwa ma bardzo ważną, pilną rozmowę, to proszę wyjść z sali.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Bardzo proszę, panie ministrze, kontynuować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Dlatego też nie wyodrębniony został podrozdział „Ochrona klimatu”, bo mieści się w podrozdziale „Ochrona atmosfery”.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Następny problem trzeba rozwiązać do 2015–2016 r. Chodzi o redukcję o 75% ładunku azotu i fosforu w ściekach. Jest to nasz wielki program budowy oczyszczalni ścieków komunalnych.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Kolejne zadania to obszary ochronne dla wszystkich głównych zbiorników wód podziemnych. Nasze zbiorniki wód podziemnych są jakby w cieniu podstawowych problemów, ale to jest największy rezerwuar czystej wody w Polsce, a ich zanieczyszczenie powoduje straty na kilkadziesiąt lat.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Musimy pamiętać, że wody powierzchniowe się oczyszczają, wody podziemne mają wielokrotnie mniejszą zdolność oczyszczania i dlatego ich ochrona powinna stanowić priorytet.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Kolejne zadanie to zamknięcie wszystkich składowisk niespełniających standardów. To było zapisane w traktacie akcesyjnym, więc do końca 2010 r. musimy się z tego wywiązać.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Następne to sporządzenie map akustycznych dla miast powyżej 100 tysięcy mieszkańców oraz – co nawet jest ważniejsze – opracowanie programów walki z hałasem, właśnie na podstawie tych map.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Hałas jest bardzo dużą uciążliwością i zanieczyszczeniem, ale niestety również ta sprawa jest w cieniu naszych najważniejszych problemów ekologicznych. Teraz chcemy podkreślić wagę tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jeśli chodzi o nakłady finansowe, to obecnie – według rocznika statystycznego – nakłady inwestycyjne są na poziomie 10 mld zł rocznie. Tak było w 2007 r. Za 2008 r. oczywiście jeszcze nie mamy danych, ale ta kwota powinna być nieco wyższa. Można ostrożnie prognozować, że przez najbliższe lata te nakłady będą na poziomie 12–14 mld zł rocznie, ze względu na to, iż uruchamiane będą kolejno transze z programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko”. Będą bowiem wchodzić w fazę realizacji te zadania, które obecnie są przygotowane do realizacji.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Poza tym jest duży program szwajcarski, a ponadto mamy też nadzieję, że będą pieniądze ze sprzedaży nadwyżek uprawnień do emisji. To wszystko zasili środki, które mogą być przeznaczone na te wszystkie cele.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">W sumie można zatem liczyć, że będzie to od 12 do 14 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Szacowane nakłady inwestycyjne na następne 4 lata są na poziomie 60–65 mld zł. Takie same szacunki są na kolejne 4 lata. A zatem łącznie będzie to 120–130 mld zł, co oznacza, że 15–16 mld zł trzeba będzie wydawać rocznie. Jest więc pewien niedobór środków.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">W jaki sposób będzie można je pokryć? Przez racjonalizację wydatków. W moim przekonaniu wydatki można zracjonalizować. Proszę zwrócić uwagę, że 70 mld zł ma pójść na ochronę wód, z tego ¾ na kanalizację, a tylko ¼ na oczyszczalnie ścieków.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Pytanie brzmi: czy jest zasadne, żeby 50 mld zł Polska wydała na kanalizację każdej wsi?</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Ja uważam, iż konieczna jest reforma „Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych, żeby zhierarchizować zadania i zacząć przekonywać wójtów do tego, iż znacznie taniej i znacznie lepiej pod względem ekologicznym byłoby stosować przydomowe oczyszczalnie ścieków, a nie ciągnąć od każdego przysiółka sieć kanalizacyjną.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Gdybyśmy tutaj obniżyli koszty o 10–15 mld zł, to wtedy zaczynamy się mieścić w tych wielkościach, które założyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Uważam poza tym, że szacunki, które były wykonywane kilka lat temu i które mówiły o tych 120–130 mld zł też już dzisiaj, w dobie kryzysu, nie są zbyt wiarygodne. Przetargi, które jeszcze kilka lat temu trzeba było unieważniać, gdyż ceny oferentów były dużo wyższe od inwestorskiego kosztorysu, dzisiaj wyglądają zupełnie inaczej. Dzisiaj jest na odwrót: każdy szuka pracy i jest w stanie zrobić te same roboty za znacznie niższą cenę.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Powtarzam – to są szacunki i myślę, że przy racjonalizacji wydatków jesteśmy w stanie wykonać te zadania, które są wpisane w przedstawionej państwu polityce.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Dziękuję panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Dziękuję bardzo panu ministrowi. Informuję państwa, że na sali jest również pan minister Bernard Błaszczyk – podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska oraz prezes Narodowego Funduszu Ochron y Środowiska i Gospodarki Wodnej – pan Jan Rączka i inni przedstawiciele administracji państwowej i kontrolnej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Wszyscy państwo otrzymali dokument „Polityka ekologiczna Państwa w latach 2009–2012 z perspektywą do roku 2016” oraz zamówione ekspertyzy: pana dra Andrzeja Kassenberga, pana prof. Tomasza Żylicza z Uniwersytetu Warszawskiego. Przepraszam, czy pan prof. Żylicz jest obecny? Nie. Również Biuro Analiz Sejmowych przygotowało analizę. Otrzymaliśmy także dwa pisma dotyczące polityki ekologicznej. Pierwsze ze Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV i IT, w którym jest sugestia uzupełnienia wspomnianego dokumentu. Drugie od pani prof. Joanny Kośmider z Uniwersytetu Szczecińskiego, która zwraca uwagę na pewien nowy element – choć omawiany już wielokrotnie obszar ochrony środowiska – dotyczący jakości zapachowej powietrza. Pan minister chyba już to pismo otrzymał.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Nie ukrywam panie ministrze, że wszystkie ekspertyzy zwracają uwagę na zwięzłość nowego dokumentu, żeby nie powiedzieć ubogość – choć niektórzy tego słowa używają. Zwracają również uwagę na to, że obecne prawo ochrony środowiska mówi o powinnościach szerszych aniżeli w tej chwili zawarte są w tym dokumencie.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">To jednak będzie zadanie państwa koreferentów. Później, w dyskusji poproszę ekspertów – jeśli będą chcieli zabrać głos – o wypowiedź.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Pani przewodnicząca Elżbieta Łukacijewska jest koreferentem numer jeden – bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Dziękuję bardzo. Panie ministrze, Wysoka Komisjo. Oczywiście można się spierać czy ten dokument jest zbyt zawężony i że nie jest to dokument, który ma kilkaset stron, ale myślę, iż polityka ekologiczna Polski i realizacja jej celów na pewno nie zależy tylko i wyłącznie od wielkości dokumentu, ale przede wszystkim od tego, jak my – jako rząd, jako parlament i jako obywatele – podchodzimy do realizacji naszych zobowiązań i w ogóle jak podchodzimy do ekologii w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Gdyby popatrzeć na to z perspektywy ostatnich lat, to na pewno postawy społeczne uległy zmianom. Kolosalnie zwiększyły się nakłady na ochronę środowiska. Patrząc choćby z perspektywy 1989 r., to zrobiliśmy ogromny postęp – co nie znaczy, że nie ma już nic do zrobienia w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Ja przyjmuję uwagę tych, którzy mówią, że ten dokument jest zbyt wąski, ale od razu zaznaczam, że mnie to nie przeszkadza. W tym dokumencie są poruszone wszystkie aspekty, które powinny być. Być może nie ma tylko – i na to chcę zwrócić uwagę – w jaki sposób mamy osiągnąć cele, jakie są w tym dokumencie zakładane.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Odniosę się w sposób ogólny do polityki ekologicznej Polski, bo jest ona częścią polityki państwa, a jednocześnie jest ściśle związana z polityką Unii Europejskiej – co bezpośrednio wynika z traktatu akcesyjnego oraz pochodnych aktów i uwarunkowań prawnych, które stawiają naszemu krajowi poważne zadania do wypełnienia, z generalną tezą, iż po 2015 r. Polska powinna być krajem spełniającym wszystkie standardy w ochronie środowiska, które obowiązują w krajach członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Oczywiście wszyscy wiemy, że jesteśmy też zobowiązani do implementacji całego prawodawstwa unijnego do krajowego systemu prawnego.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">To na pewno powoduje szereg trudnych do wypełnienia zobowiązań. Również z uwagi na nakłady finansowe.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Rozwój polityki ekologicznej Polski jest elementem całego procesu transformacji. Wszyscy mamy świadomość, iż rozwój gospodarczy kraju musi odbywać się z pełnym respektowaniem podstawowych zasad środowiska naturalnego, gdyż wartości ekologiczne i społeczne w Unii stawiane są na równi z wartościami ekonomicznymi, zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">W związku z tym trzeba powiedzieć, iż wszystkie procesy decyzyjne, jak również przepisy prawa, powinny być proste i przejrzyste. Powinien być pełny dostęp do informacji dla obywateli, przedsiębiorstw i wszystkich podmiotów gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Konieczne wydaje się stworzenie mechanizmów, o których pan minister mówił, które stymulowałyby przystępowanie przedsiębiorstw i instytucji do systemów zarządzania środowiskowego. Do takich mechanizmów należy m.in. wprowadzenie „zielonych zamówień”, które promowałyby w postępowaniach z udziałem zamówienia publicznego firmy posiadające certyfikaty zarządzania środowiskowego, przez uzyskanie przez nie dodatkowych punktów, upowszechnienie wśród społeczeństwa logo EMAS i normy ISO, a także znaków jakości środowiskowej firmy będącej wytwórcą danego wyrobu lub świadczącej określoną usługę.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Powinniśmy niewątpliwie wprowadzić mechanizmy podnoszące prestiż instytucji publicznej posiadającej certyfikat zarządzania przez akcję wśród społeczeństwa dotyczącą promowania znaczenia takiego certyfikatu. Powinniśmy również zrobić wszystko, by ograniczyć koszty związane z wdrożeniem systemów zarządzania środowiskowego przez przedsiębiorstwa i instytucje.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Myślę, że szczególną aktywność na tym polu powinny wykazać ekologiczne organizacje pozarządowe.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Jak wiemy, przepisy prawa gwarantują udział społeczeństwa, w tym w szczególności ekologicznych organizacji pozarządowych, w postępowaniu w sprawie ochrony środowiska, w opiniowaniu projektów aktów prawnych, a także projektów finansowych ze środków publicznych.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Niestety, na tym polu istnieje wiele konfliktów na osi urzędnicy-społeczeństwo. To świadczy, że ta współpraca nie zawsze układa się dobrze. Dlatego sądzę, iż powinniśmy wypracować jakieś inne mechanizmy współpracy, aby ta naczelna zasada zrównoważonego rozwoju przyświecała wszystkim. To znaczy, żeby szanując ochronę środowiska, środowisko i to, by nie ulegało ono degradacji, umożliwić jednak rozwój społeczności lokalnej.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Myślę, że trzeba zrobić wszystko, aby organizacje ekologiczne bliżej współpracowały z samorządami terytorialnymi, z przedsiębiorcami, a nie tylko poddawały krytyce politykę rządową i samorządową – czego niestety często jesteśmy świadkami.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Ważne jest również to, żeby administracja rządowa, samorządowa i środowiska ekologiczne propagowały wśród społeczeństwa proekologiczne zachowania konsumenckie i odpowiedzialność za stan środowiska naturalnego.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">My wszyscy pracujący w Komisji Ochrony Środowiska stale podkreślamy, jak ważna jest rola środowiska naturalnego w życiu codziennym, w jakości tego życia, w wydłużeniu tego życia.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Niestety, gdy przychodzi do środków finansowych, do decyzji, na co dać pieniądze, zawsze jest coś ważniejszego i mimo wszystko nadal ochrona środowiska jest traktowana po macoszemu.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Na pewno jej znaczenie w ostatnich latach wzrosło, ale pozwolę sobie jednak stwierdzić, iż te braki finansowe w dalszym ciągu są zauważalne.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Wspomniałam już, iż od 1989 r. diametralnie zmieniła się postawa i społeczeństwa i państwa do kwestii ochrony środowiska, ale nadal jest tu wiele do zrobienia. Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest przeprowadzenie ogólnopolskiej kampanii społecznej kształtującej zrównoważone wzorce konsumpcji, wprowadzenie etykiet informujących o produktach ekologicznych i ich promocja wśród społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-6.19" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Sądzę również, iż rolą państwa jest prowadzenie czy też stymulacja działań, które są pożądane ze względów społecznych i ekonomicznych. Dlatego przepisy nie powinny utrudniać przedsiębiorcom wykorzystywania nowych metod pozyskiwania energii.</u>
          <u xml:id="u-6.20" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Obecnie jest wiele barier w energetyce wiatrowej, które są związane z obowiązującym prawem energetycznym. Dlatego uważam, iż należałoby wypracować strategię rozwoju energetyki odnawialnej i przygotować solidny narodowy plan działań, który pozwoli osiągnąć w Polsce cele w zakresie wykorzystania odnawialnych źródeł energii, wyznaczone nam na 2020 r.</u>
          <u xml:id="u-6.21" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Sądzę, że na tym polu powinniśmy aktywniej prowadzić politykę informacyjną, podnosić poziom świadomości obywateli i promować wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii. Nie można marginalizować tej problematyki, tylko po prostu trzeba upraszczać przepisy.</u>
          <u xml:id="u-6.22" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Energetyka odnawialna to nie tylko elektrownie. To również energetyka wodna, biomasa, geotermia czy energetyka słoneczna. Myślę, że w tej materii Polska ma jeszcze dużo do zrobienia. Obecna strategia wydaje się, iż ma wymiar zbyt ogólny. Brak mi w niej określenia konkretnych celów oraz narzędzi ich realizacji.</u>
          <u xml:id="u-6.23" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Chciałabym zwrócić uwagę na to, aby polityka energetyczna Polski nie stała w opozycji do polityki energetycznej państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.24" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Pan minister mówił o planowaniu przestrzennym. Myślę, że wszyscy, którzy choć trochę się tą tematyką zajmują, mogliby stwierdzić, iż w Polsce od wielu lat nie funkcjonuje właściwy sposób planowania przestrzennego. Mimo ustawy oraz przepisów określających kompetencje samorządów wszystkich szczebli w tym względzie znaczna powierzchnia kraju nie jest objęta miejscowymi planami.</u>
          <u xml:id="u-6.25" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Taka sytuacja powoduje, iż wydawanych jest wiele decyzji lokalizacyjnych i gospodarczych bez uzgodnienia konieczności zachowania ładu przestrzennego, uporządkowania rozwoju terenów mieszkalnych, przemysłowych czy rekreacyjnych. W decyzjach lokalizacyjnych często występuje też brak uwzględnienia zasad ochrony środowiska. Dlatego konieczne jest, aby jak najszybciej wdrożyć wytyczne, dotyczące uwzględniania w planach zagospodarowania przestrzennego wymagań ochrony środowiska i gospodarki wodnej, w szczególności wynikających z opracowań ekofizjograficznych, prognoz oddziaływania na środowisko oraz zatwierdzenia wszystkich obszarów sieci Natura 2000.</u>
          <u xml:id="u-6.26" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Wydaje się również konieczne wdrożenie koncepcji korytarzy ekologicznych, uwzględnienie obszarów narażonych na niebezpieczeństwo powodzi, określenie zasad ustalania progów tzw. chłonności środowiskowej oraz pojemności przestrzennej zależnie od typu środowiska.</u>
          <u xml:id="u-6.27" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Ważne jest też uwzględnienie w planach zagospodarowania przestrzennego wyników monitoringu środowiska, w szczególności w zakresie powietrza, wód i hałasu.</u>
          <u xml:id="u-6.28" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">I tutaj niewątpliwie należy zwrócić uwagę na to, że współpraca między resortem środowiska a resortem infrastruktury powinna być ściślejsza, aby wszystkie znaczące, z punktu widzenia ochrony środowiska, przepisy były zawarte w przepisach dotyczących planów zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-6.29" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Jeśli chodzi o kwestię wyznaczania nowych terenów ochronnych, sprawy związane z parkami narodowymi, parkami krajobrazowymi i terenami objętymi siecią Natura 2000, to mamy z tym problem z uwagi na jakąś niechęć społeczeństwa do tych spraw. Niestety, obowiązujące w tym zakresie przepisy, jak również stosunek urzędników powodują, iż tam gdzie mamy tereny ochronne – co powinno być dodatkowo punktowane i być powodem dumy – bardzo często kojarzy się to z ograniczaniem rozwoju gospodarczego, z zakazem inwestowania itp. Do mnie np. bardzo często dochodzą sygnały o ograniczaniu w tego powodu dochodów inwestorów czy poszczególnych mieszkańców takich terenów.</u>
          <u xml:id="u-6.30" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Dlatego, panie ministrze, jeśli chodzi o sieć Natura 2000, to najważniejsze jest przede wszystkim, by tam gdzie są wyznaczane nowe tereny, była współpraca i branie pod uwagę opinii samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-6.31" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Chodzi o to, by nie zdarzały się takie sytuacje, że okazuje się, iż tereny przygotowane pod inwestycje są wciągnięte w sieć Natura 2000 i jakaś cenna inwestycja dla społeczeństwa lokalnego musi być na wiele lat odłożona, ze względu na zagmatwane przepisy prawne, a nakłady, które ktoś poniósł, nie mogą być szybko zwrócone, bo cały proces uzyskiwania pozwolenia na budowę, przygotowania raportu oddziaływania na środowisko powoduje, że inwestor często zniechęca się.</u>
          <u xml:id="u-6.32" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Nawiasem mówiąc, te przepisy są u nas bardziej restrykcyjne niż w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-6.33" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Na pewno ważne jest dokończenie inwentaryzacji i waloryzacji biologicznej, aby jak najszybciej ustanowić pełną listę obszarów ochrony ptaków i siedlisk w europejskiej sieci Natura 2000, ale trzeba to robić w taki sposób, by strona samorządowa, która odpowiada za rozwój społeczności lokalnej, miała informacje i mogła być w tym partnerem.</u>
          <u xml:id="u-6.34" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na gospodarkę odpadami. W przedłożonym dokumencie brakuje mi odpowiedzi na podstawowe pytanie, które przez wiele lat powtarza się na posiedzeniach tej Komisji. Kto ma być właścicielem odpadów?</u>
          <u xml:id="u-6.35" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Dopóki nie odpowiemy na to pytanie, dopóty nie rozwiążemy problemu gospodarki odpadami w Polsce. Wszyscy wiemy, że jeśli ktoś nie ma zapewnionego strumienia odpadów, to nie może sięgać po środki finansowe na nowoczesne instalacje.</u>
          <u xml:id="u-6.36" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Sądzę, że w najbliższych miesiącach na posiedzeniu Komisji będziemy pracowali nad jak najlepszymi rozwiązaniami, które trzeba wprowadzić do gospodarki odpadami. Obecny system nie promuje recyklingu, nie promuje odzyskiwania różnych odpadów, nie promuje segregacji. Nierzadko zdarza się, że nawet jeśli ktoś segreguje śmieci, to potem przyjeżdża samochód i wszystko ląduje w jednym pojemniku. Jest to bulwersujące, zwłaszcza, gdy widzą to młodzi ludzie, bowiem te wzorce, nad którymi pracują rodzice, nauczyciele i wiele instytucji, w jednym momencie rozpadają się.</u>
          <u xml:id="u-6.37" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Na temat nakładów na realizację polityki ekologicznej nie będę mówiła, bowiem mówił o tym już pan minister i nie chcę nadużywać swego czasu.</u>
          <u xml:id="u-6.38" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Myślę jednak, że nie będzie nadużyciem, jeśli stwierdzę, że na pewno te nakłady, które zaplanowano, nie pozwolą na realizację wszystkich celów, bo zawsze będzie większa potrzeba, a od wielu lat stale się powtarza, iż te nakłady na Ministerstwo Środowiska i na parki narodowe, i na realizacje wszystkich założeń polityki ekologicznej są zbyt małe.</u>
          <u xml:id="u-6.39" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Dobrze jednak, że wszystkie zobowiązania, jakie mamy, są powoli realizowane. Duża w tym zasługa i odpowiedzialność samorządów. Dlatego myślę, iż przy tej okazji powinniśmy podziękować za te pozytywne postawy samorządowców, bo to dzięki ich zaangażowaniu, pracy i pozyskiwaniu środków unijnych oraz nakładom własnym i przedsiębiorców w nowe technologie zrobiliśmy w Polsce olbrzymi krok do przodu – co nie znaczy, że nie ma jeszcze długiej drogi przed nami.</u>
          <u xml:id="u-6.40" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Gospodarka odpadami, segregacja – to nasza „pięta achillesowa” i myślę, że Ministerstwo Środowiska powinno na te sprawy zwrócić większą uwagę.</u>
          <u xml:id="u-6.41" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Reasumując chciałabym podziękować ministerstwu, panu ministrowi i prosić Wysoką Komisję o przyjęcie przedłożonego dokumentu „Polityka ekologiczna Państwa w latach 2009–2012 z perspektywą do roku 2016” – choć oczywiście zdaję sobie sprawę, że pewnie wielu z państwa będzie miało różne uwagi, ale przecież zawsze gdzieś na końcu jest wspólna sprawa, czyli ochrona środowiska.</u>
          <u xml:id="u-6.42" who="#PosełElżbietaŁukacijewska">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Dziękuję bardzo pani przewodniczącej. Mamy zatem wniosek o przyjęcie dokumentu. Jeśli mógłbym, to będę prosił pana ministra, by potem w odpowiedzi zwrócił uwagę na relacje między dokumentami: „Polityka ekologiczna Państwa” a „Polityka energetyczna Polski”. Ta druga dzisiaj jest rozpatrywana na posiedzeniu Komisji Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Chodzi o to, jaki jest tu stosunek: czy tamta polityka będzie dostosowywała się do tez tu postawionych, czy odwrotnie?</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekKuchciński">Teraz poproszę pana ministra Jana Szyszkę o przedstawienie drugiego koreferatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełJanSzyszko">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze, Wysoka Komisjo. Jestem w bardzo trudnej sytuacji, ale i dokument jest niezwykle ważny i niezwykle trudny.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełJanSzyszko">Pozwolę sobie najpierw przytoczyć pewne zdarzenie z mojego życia. Otóż w 1997 r. zostałem ministrem ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa i mniej więcej po tygodniu przyszli do mnie urzędnicy i wręczając mi dokument „Polityka ekologiczna państwa” powiedzieli: panie ministrze musimy to przedstawić, za to należy się 80 tys. zł, niedługo będzie to w Sejmie przedstawiane.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PosełJanSzyszko">Dla mnie był to szok i powiedziałem wprost, że od polityki to jestem ja, natomiast urzędnicy są po to, żeby wykonywali działania zgodne z wizją polityczną ugrupowania, które objęło władzę.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PosełJanSzyszko">I tu pozwolę sobie nie zgodzić się, panie ministrze, bo uważam, iż ten dokument powinien być najważniejszym dokumentem w Polsce. To jest rzeczywiście dokument, który dotyczy polityki gospodarczej naszego kraju, a za ten dokument powinien odpowiadać premier, czyli ten, kto sprawuje rząd.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PosełJanSzyszko">Pan powiedział, że jest to za krótki okres. Ja nie zgadzam się z tym, bo w takim razie nie moglibyśmy prowadzić polityki zagranicznej, gdyż rząd zmienia się często. A przecież politykę zagraniczną prowadzić musimy.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PosełJanSzyszko">Drugi, niezwykle istotny element, to fakt, iż te założenia polityki ekologicznej czy zobowiązania zapisane są w konstytucji. Przecież zrównoważony rozwój to nic innego, jak kreowanie polityki ekologicznej państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PosełJanSzyszko">I tu panie ministrze przejdę na moment do szczegółów, a potem wrócę do ogółów. Otóż są chyba pewne niezrozumienia, bowiem na str. 5 jest napisane, iż do najważniejszych wyzwań należy zaliczyć „działania na rzecz zapewnienia realizacji zasady zrównoważonego rozwoju” – tu zgoda, ale jednocześnie dalej wymieniono: „przystosowanie do zmian klimatu” i „ochronę różnorodności biologicznej”.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#PosełJanSzyszko">No cóż, mnie się wydaje, że konwencja klimatyczna jest typowym narzędziem zrównoważonego rozwoju, więc na tym samym poziomie nie powinno się tego stawiać. To zresztą jest zapisane w preambule do konwencji klimatycznej.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#PosełJanSzyszko">Równocześnie druga wielka konwencja gospodarcza świata – „Konwencja o różnorodności biologicznej – również ma zapisane w preambule, że jej celem jest współuczestniczenie w zrównoważonym rozwoju. Notabene ta konwencja wielką uwagę zwraca na dziedzictwo kulturowe lokalnych społeczeństw i m.in. określa, że to dziedzictwo kulturowe to właśnie bioróżnorodność.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#PosełJanSzyszko">Przejdźmy teraz do kilku rzeczy, które powinny znaleźć tu miejsce, albo powinno się przynajmniej do nich ustosunkować.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#PosełJanSzyszko">Niezwykle ważny, z punktu widzenia rozwoju gospodarczego i zrównoważonego rozwoju, jest stan atmosfery. Mamy tu z jednej strony konwencję klimatyczną i protokół z Kioto, a z drugiej strony mamy dyrektywy unijne związane z pyłami.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#PosełJanSzyszko">I tu jest pewne niezrozumienie. Mianowicie w 2007 r. nie podjęto decyzji, tylko podjęto konkluzje, że będą starania, aby Unia Europejska spełniła warunki 3x20, czyli redukcję emisji, poprawę efektywności i odnawialne źródła energii. Podkreślam: to nie była decyzja, to były konkluzje.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#PosełJanSzyszko">Tu zabrakło mi ustosunkowania się do tego i widać, że ten dokument był pisany przed tym, kiedy zapadły decyzje na szczycie europejskim, a mianowicie: jakie są skutki pakietu energetycznego dla możliwości realizacji polityki zrównoważonego rozwoju w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#PosełJanSzyszko">Drugi element to właśnie pyły. My z dziedzictwem traktatu akcesyjnego przyjęliśmy pewne normy. Jednak bardzo intensywnie pracowaliśmy dalej – i o tym pan minister pisze w tym dokumencie. Otóż w 2008 r. weszła m.in. dyrektywa dotycząca pyłów o granulacji 2,5 mikrometra (PM 2,5).</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#PosełJanSzyszko">Panie ministrze, tu też mi brakuje ustosunkowania się do tego czy też wytyczenia zmiany kierunków polityki ekologicznej naszego państwa, z czym to jest związane.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#PosełJanSzyszko">Chcę tu powiedzieć, iż jako minister poświęcałem pyłom dużo czasu, m.in. nie chcąc się zgodzić na wprowadzenie norm, które zostały przyjęte, a to z dwóch powodów.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#PosełJanSzyszko">Pierwszy powód jest taki, że w tych pyłach nie mamy zapylenia naturalnego. Bardzo proszę spojrzeć na mapę zapyleń naturalnych w Europie. Proszę porównać jakie mamy zapylenia naturalne, jakie mamy zapylenia antropogenne. Te normy są niczym innym, jak zmuszaniem nas do tego, żebyśmy przyjęli najnowsze technologie spalania – zarówno węgla, jak i biomasy – mimo że takich norm nie muszą spełniać kraje, które są blisko oceanów i mają cztero– czy pięciokrotnie mniejsze zapylenia.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#PosełJanSzyszko">Następna sprawa dotyczy – mówię tu o sprawach incydentalnych – GMO.</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#PosełJanSzyszko">Panie ministrze, to jest fundamentalna sprawa dla zrównoważonego rozwoju. Wprawdzie w dokumencie jest napisane, że rząd przedstawi nową ustawę o GMO w 2009 r., natomiast szkoda, że ta myśl, która została przyjęta przez poprzedni rząd, została troszeczkę zliberalizowana. Nam chodziło o to, żeby Polska była zdecydowanie wolnym krajem od GMO.</u>
          <u xml:id="u-8.19" who="#PosełJanSzyszko">Jak pan wie – mówi pan o tym w wywiadach telewizyjnych – nie jesteśmy w stanie zapanować nad wejściem genetycznie modyfikowanych organizmów do naszego życia gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-8.20" who="#PosełJanSzyszko">Rząd dopuścił sprowadzanie soi. Wydaje mi się – a mówię tu o sprawach gospodarczych – że warto byłoby powiedzieć, czy to wpuszczenie rzeczywiście spowodowało eksplozję i rozwój produkcji mięsa w Polsce, czy też stało się odwrotnie, bo sytuacja wygląda w ten sposób, że importujemy więcej taniego mięsa – m.in. z Holandii – i m.in. przetwórnie mięsa, czyli masarnie, pracują nie na polskim produkcie.</u>
          <u xml:id="u-8.21" who="#PosełJanSzyszko">Następna sprawa niezwykle istotna, to sprawa związana z lasami. W dokumencie mówi pan, panie ministrze, że lasy są największym naszym bogactwem – ja całkowicie się z tym zgadzam – ale równocześnie mówi pan, że gospodarkę leśną trzeba zmienić na bardziej wielofunkcyjną i przygotować do systemu Natura 2000.</u>
          <u xml:id="u-8.22" who="#PosełJanSzyszko">Muszę powiedzieć, że jest to dla mnie troszeczkę szokujące. Bo kiedy zrobiło się inwentaryzację, to okazało się, iż to lasy są największym bogactwem gatunkowym gatunków priorytetowych – mówię tu o dyrektywie ptasiej. My możemy się szczycić wielokrotnie większym zagęszczeniem tych gatunków niż jest to w całym szeregu innych państw Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-8.23" who="#PosełJanSzyszko">Skoro jesteśmy już przy tym temacie, to chcę zwrócić uwagę, że w polityce ekologicznej pan minister mówi, iż naszym wielkim problemem są słabe gleby rolnicze. To prawda – mamy słabe gleby rolnicze. Jednak w tym dokumencie nie powiedziano, że gospodarkę rolną trzeba przygotować do Natury 2000. Tu dodam, że te obszary bardzo ubogie pod względem rolniczym są obszarami priorytetowymi z punktu widzenia Natury 2000, bo tam występuje szereg priorytetowych gatunków.</u>
          <u xml:id="u-8.24" who="#PosełJanSzyszko">Następna sprawa to nakłady. Tu chyba zdarzyły się pewne pomyłki. W jednym miejscu mówi pan minister, że nakłady na inwestycje proekologiczne nieznacznie wzrosły, a w drugim miejscu mówi pan, że obecne nakłady kształtują się na poziomie 8–10 mld zł i dotyczą właśnie spraw związanych z nowymi technologiami i szkoda, że nasz rynek się do tego nie przystosował.</u>
          <u xml:id="u-8.25" who="#PosełJanSzyszko">Panie ministrze, obecne nakłady inwestycyjne na inwestycje proekologiczne to zaledwie 5–6 mld zł, czyli nastąpił wyraźny spadek. Równocześnie chcę powiedzieć, przechodząc do oceny sytuacji, że rzeczywiście koniec lat 90. to był rekord świata. Byliśmy rekordzistą pod względem zużytkowania pieniędzy na inwestycje proekologiczne. Wtedy było to 1,7 PKB, jeśli chodzi o inwestycje proekologiczne, a ponad 8% wszystkich inwestycji to były inwestycje proekologiczne.</u>
          <u xml:id="u-8.26" who="#PosełJanSzyszko">To był naprawdę ogromny postęp i środki pomocowe, jak również budżetowe stanowiły wtedy 2–4%. Był to efekt konsekwentnego działania polityki ekologicznej państwa, którą realizowaliśmy konsekwentnie od 1991 r. dzięki stworzeniu odpowiedniego systemu finansowania ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-8.27" who="#PosełJanSzyszko">W tej chwili ten dystans – gdybyśmy robili „przymiarki” do traktatu akcesyjnego – do norm, które wynegocjowaliśmy albo mieliśmy zamiar negocjować odnośnie do powietrza, wody, można określić na 170 mld zł, a wtedy było to 120 mld zł. A zatem generalnie ten rozwój jest gorszy, albo mówiąc inaczej: nie realizujemy polityki ekologicznej państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.28" who="#PosełJanSzyszko">Panie ministrze, to nie jest pana wina. To jest dokument, który jest przygotowany – jak przypuszczam – przez urzędników, którzy mają tam swoje działki w tym całym układzie i w związku z tym w wielu miejscach ta polityka jest – przynajmniej w sensie faktów i danych – niespójna. Ona m.in. jest niespójna w zakresie gospodarki leśnej.</u>
          <u xml:id="u-8.29" who="#PosełJanSzyszko">Na przykład jeden z piszących wspomina o górach, czyli „czarnym trójkącie” stwierdzając, iż pomógł układ powietrza i sytuacja została naprawiona.</u>
          <u xml:id="u-8.30" who="#PosełJanSzyszko">To prawda, panie ministrze, ale prawdą jest również to, że DDR i Czechy głównie spowodowały ten kataklizm, a ten kataklizm i tak by wystąpił, bo błędy w zakresie gospodarki leśnej popełnione zostały kilkadziesiąt lat temu. W tej chwili nie możemy tłumaczyć sytuacji lasów beskidzkich zanieczyszczeniem powietrza – a lasy beskidzkie giną.</u>
          <u xml:id="u-8.31" who="#PosełJanSzyszko">Mówię tu o tym dlatego, że tu w dokumencie ciągle podnoszone są sprawy korytarzy ekologicznych i te korytarze widzi się tylko w układzie leśnym. Moim zdaniem, jeśli mówi się o korytarzu ekologicznym, to trzeba mówić konkretnie, gdzie i o jakim gatunku. Póki co, gatunki o dużej sile dyspersji przemieszczają się u nas całkiem nieźle, a równocześnie samo zasadzenie nie musi być korytarzem ekologicznym. Wręcz odwrotnie – może być barierą i to bardzo istotną, w stosunku do gatunków wczesnych stadiów sukcesji. I tu o tym też trzeba powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-8.32" who="#PosełJanSzyszko">Wspominam o tym dlatego, że podniósł pan sprawę niezwykle istotną, a mianowicie sprawę związaną z planowaniem przestrzennym.</u>
          <u xml:id="u-8.33" who="#PosełJanSzyszko">Mamy w tej sprawie nieco odmienne stanowisko. Otóż ja uważam, że planowanie przestrzenne jest niezwykle istotne na szczeblu państwa i szczeblu regionalnym, natomiast na szczeblu planów lokalnych też jest ważne, ale nie powinno należeć do pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-8.34" who="#PosełJanSzyszko">Panie ministrze, kończąc swój wywód chciałbym powiedzieć kilka słów odnośnie do tego, jak ja sobie wyobrażam – albo jak ja sobie wyobrażałem – w ogóle politykę ekologiczną państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.35" who="#PosełJanSzyszko">Po pierwsze trzeba chyba byłoby określić stan naszych zasobów przyrodniczych, i to właśnie stan tych zasobów, za które pan odpowiada.</u>
          <u xml:id="u-8.36" who="#PosełJanSzyszko">Ministerstwo Środowiska jest najważniejszym resortem gospodarczym, gdyż posiada wszystkie zasoby. Ma pan i wodę, i powietrze, i geologię, i lasy, i cały układ przyrodniczy. Do tego dochodzą panu jeszcze pewne układy związane z tzw. kulturą współżycia ze środowiskiem, czyli jakość wody i jakość powietrza.</u>
          <u xml:id="u-8.37" who="#PosełJanSzyszko">Tak więc resort środowiska jest najważniejszym resortem, z punktu widzenia gospodarczego i zrównoważonego rozwoju. W związku z tym ta polityka powinna być też niezwykle ważna i integrująca wszystkie układy sektorowe, które u nas występują.</u>
          <u xml:id="u-8.38" who="#PosełJanSzyszko">A zatem powtarzam: pierwsza rzecz to stan naszych zasobów. I tu prosiłbym o to, żeby raz na zawsze pozbyć się kompleksów w stosunku do starej „piętnastki”.</u>
          <u xml:id="u-8.39" who="#PosełJanSzyszko">To jest coś potwornego, co u nas bez przerwy występuje – a przy okazji jeszcze się mówi, że dostajemy za to pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-8.40" who="#PosełJanSzyszko">Stan naszych zasobów przyrodniczych jest rewelacyjny, unikalny w skali Unii Europejskiej. I to dzięki temu, że było ekstensywne rolnictwo, że przetrwało to ekstensywne rolnictwo, że było nieliberalne leśnictwo i nie rozwinęliśmy lawinowo infrastruktury, mamy szansę nie popełniać tych błędów. To trzeba sobie wyraźnie powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-8.41" who="#PosełJanSzyszko">Natura 2000 jest idealnym momentem, żeby to w końcu porównać i powiedzieć „tamtym”, że mają totalnie zniszczone środowisko – o czym zresztą dobrze wiedzą.</u>
          <u xml:id="u-8.42" who="#PosełJanSzyszko">Przecież są państwa w starej „piętnastce”, które mają zaledwie 30% rodzimych gatunków roślin i zwierząt, a resztę zniszczono. A stan środowiska przyrodniczego mierzy się właśnie rodzimymi gatunkami roślin i zwierząt.</u>
          <u xml:id="u-8.43" who="#PosełJanSzyszko">I tu powracamy do dziedzictwa kulturowego. To jest nasze dziedzictwo kulturowe i to jest ich dziedzictwo kulturowe również. W związku z tym uważam, iż to powinno się podkreślać w polityce ekologicznej państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.44" who="#PosełJanSzyszko">Następna sprawa to są zobowiązania międzynarodowe. Dlatego istnieje konieczność porównania i ocenienia również traktatu akcesyjnego, z punktu widzenia polityki ekologicznej państwa: czy zmierzamy w dobrą stronę, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-8.45" who="#PosełJanSzyszko">Równocześnie polityka ekologiczna państwa to energetyka. A zatem: czy w układzie 3x20 popełniliśmy katastrofalny błąd? Ja uważam, że wynegocjowaliśmy tragicznie. Nałożyliśmy sobie bariery rozwojowe, a odnośnie spraw związanych z węglem zaprzepaściliśmy wszystkie osiągnięcia, mówiąc a priori, z wielkiego serca przyjmując rok bazowy 2005.</u>
          <u xml:id="u-8.46" who="#PosełJanSzyszko">Jeśli chodzi o węgiel – wspomniał pan, iż nie zna inwestycji, które zmierzałyby do sekwestracji węgla. Rozumiem, że mówi pan o inwestycjach technicznych. Jednak, panie ministrze, skoro mówimy o zrównoważonym rozwoju i polityce klimatycznej i ekologicznej, to naszym celem jest zmniejszenie koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze. Powinniśmy to robić jak najtaniej i jak najefektywniej, zgodnie z koncepcją zrównoważonego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-8.47" who="#PosełJanSzyszko">Dlaczego w tej polityce ekologicznej państwa nic nie napisano o roli lasów w zakresie sekwestracji, czyli pochłaniania dwutlenku węgla, w zakresie ochrony bioróżnorodności, w zakresie możliwości tworzenia miejsc pracy w terenach niezurbanizowanych – do czego nas zobowiązuje protokół z Kioto?</u>
          <u xml:id="u-8.48" who="#PosełJanSzyszko">My, niestety, pakietem energetyczno-klimatycznym od tego odeszliśmy.</u>
          <u xml:id="u-8.49" who="#PosełJanSzyszko">Kolejna sprawa związana jest bardzo mocno z odnawialnymi źródłami energii. Rzeczywiście odnawialne źródła energii są naszą największą szansą, ale niech pan zauważy, że biomasę „przyblokowaliśmy” sobie nowymi technologiami, czyli mówiąc delikatnie – pyłami. Podobnie jest z węglem.</u>
          <u xml:id="u-8.50" who="#PosełJanSzyszko">Mówiąc wprost – pozostała nam geotermia. I tutaj mówi pan, że trzeba poszerzyć badania geotermalne w zakresie możliwości wykorzystania. Otóż chcę powiedzieć, że zasoby są przebadane dosyć dobrze. Mam informacje ze szkoły krakowskiej, że jest ponad 3500 odwiertów, gdzie jest dokładna inwentaryzacja.</u>
          <u xml:id="u-8.51" who="#PosełJanSzyszko">Tymczasem to, co się stało z Fundacją Lux Veritatis i z otworem geotermalnym w Toruniu, przeczy całkowicie temu, że będziemy wzmagali badania geotermalne.</u>
          <u xml:id="u-8.52" who="#PosełJanSzyszko">Panie ministrze, kończąc uważam, że w tej polityce ekologicznej państwa powinny być dwa zasadnicze cele. Polityka polega na działaniu ku dobru państwa, określeniu celów i ich realizacji za pomocą konkretnych metod. Dlatego powinno się podzielić jej układ i oprócz stanu, tendencji, oprócz podsumowania, co się dzieje w tej chwili i jakie mamy zaległości, powinna się tu znaleźć informacja, co należy do – jak bym określił – niedemokratycznych struktur w demokratycznym państwie, czyli co powinno należeć do państwa, które ma realizować konsekwentnie politykę ekologiczną.</u>
          <u xml:id="u-8.53" who="#PosełJanSzyszko">Według mnie jest to bezpieczeństwo ekologiczne państwa, a pod kątem bezpieczeństwa ekologicznego państwa rozumiem dobre dla każdego powietrze, dobrą dla każdego wodę, brak zaniku gatunków rodzimych.</u>
          <u xml:id="u-8.54" who="#PosełJanSzyszko">To wszystko można osiągnąć za pomocą lasów, które mają służyć temu celowi, za pomocą odpowiedniej uprawy roli, przy pomocy odpowiedniej infrastruktury oraz planowania przestrzennego. To wszystko tworzy bezpieczeństwo ekologiczne państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.55" who="#PosełJanSzyszko">Drugi element to kultura współżycia ze środowiskiem, co powinno być przerzucone w układ samorządowy.</u>
          <u xml:id="u-8.56" who="#PosełJanSzyszko">I tu wspieram panią przewodniczącą Łukacijewską, jeśli chodzi o problem śmieci. Zrobiliśmy „szczyt” przedwyborczy odnośnie do problemu śmieci. Wszystkie ugrupowania polityczne powiedziały, że śmieci mają należeć do samorządów, bo to jest jedyna droga do ratowania tej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-8.57" who="#PosełJanSzyszko">Teraz jest jakiś totalny opór przeciwko temu, żeby rzeczywiście ten problem załatwić.</u>
          <u xml:id="u-8.58" who="#PosełJanSzyszko">Kolejna sprawa niezwykle istotna. Jeśli rzeczywiście chce pan, panie ministrze, realizować koncepcję zrównoważonego rozwoju i jeśli rzeczywiście chce pan wykorzystać możliwości inżynierii ekologicznej i zaangażowanie społeczeństwa, to trzeba jednak pomyśleć co nieco o sprawach związanych z monitoringiem, który powinien być „wyrzucony” z układów politycznych.</u>
          <u xml:id="u-8.59" who="#PosełJanSzyszko">Następna sprawa dotyczy edukacji. Wspomina pan o strategii ochrony bioróżnorodności, ale nie jest tu powiedziane, w jaki sposób będziemy kształcili ludzi, którzy potrafią odróżnić konia od krowy. To już jest potworny problem społeczeństwach, które żyją w wielkich miastach, a potem specjaliści z tych środowisk piszą prace na temat bioróżnorodności, prace środowiskowe, prace przyrodnicze, obrażając przy okazji lokalne społeczności.</u>
          <u xml:id="u-8.60" who="#PosełJanSzyszko">Panie ministrze, szanowny panie przewodniczący, pani przewodnicząca – chcę powiedzieć, iż będę wnosił, by ten dokument uległ totalnej przebudowie.</u>
          <u xml:id="u-8.61" who="#PosełJanSzyszko">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję. Rozumiem, że pana wniosek jest przeciwny względem wniosku złożonego przez panią poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełJanSzyszko">Panie przewodniczący, wnoszę, żeby jednak nie przyjąć tego dokumentu i żeby on uległ totalnej przebudowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Czyli zwrócenie go do projektodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJanSzyszko">Myślę, że tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dobrze, dziękuję. Szanowni państwo, z powodów technicznych opuścił nas przewodniczący Komisji i powierzył mi dalsze prowadzenie obrad.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Za chwilę otworzę dyskusję. Do zabrania głosu zgłosiło się już ośmiu posłów w następującej kolejności: pan poseł Gwiazdowski, pan poseł Gosiewski, pan poseł Cybulski, pan poseł Gołębiewski, pani poseł Masłowska, ja, pani poseł Paluch i pani poseł Hibner. W tej chwili, jako dziewiąty, zgłosił się jeszcze pan poseł Rzymełka.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Proponuję, byśmy uznali, że w tym momencie zamykamy listę mówców spośród parlamentarzystów. Proponuję również, by najpierw oddać głos – ale tylko i wyłącznie w celu uzupełnienia informacji pisemnych – naszym ekspertom. Mam tu na myśli pana dr Kassenberga i pana prof. Żylicza. Proszę tylko o krótkie wypowiedzi uzupełniające, a nie powtarzające to, co jest już w materiałach pisemnych – za które jeszcze raz dziękujemy. Następnie oddam głos parlamentarzystom w odczytanej kolejności, z prośbą, by wypowiedzi nie przekraczały 5 minut. Chodzi bowiem o to, byśmy mieli szansę wysłuchać odpowiedzi ze strony pana ministra i ewentualnie zadać pytania uzupełniające, aby potem zająć się ustaleniem stanowiska Komisji.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie ma sprzeciwu. Dziękuję. Oddaję głos panu dr Kassenbergowi – bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Szanowni państwo. Zacznę od tego, że to opracowanie obejmuje, według mnie, wszystkie najważniejsze sprawy związane ze zrównoważonym rozwojem, które wynikają z różnych dokumentów strategicznych Unii Europejskiej czy dokumentów międzynarodowych. Zatem z tego punktu widzenia jest to dokument o charakterze pełnym.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Natomiast chciałbym zwrócić uwagę na to, co mówił pan minister i podzielam jego pogląd, że jest tu pewna niekonsekwencja, wynikająca z tego, że polityka to coś generalnego, na dłuższy okres, a nie na cztery lata. A rozwinięcie w ustawie o ochronie środowiska tego, czym ta polityka ma być, bardziej zbliża ją do ogólnego programu działań niż do polityki.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Natomiast ja w swojej opinii oparłem się o dokument prawny, jakim jest ustawa – Prawo ochrony środowiska i z tego wynikało, iż nie wszystkie zalecone tam rzeczy zostały w tym dokumencie ujęte.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Konkluzja z tego jest taka, że przy następnej nowelizacji prawa ochrony środowiska warto by się zastanowić nad tym, ażeby jasno określić: czy to ma być zdecydowanie polityka, czy to ma być program ogólny – bo na pewno nie szczegółowy – czy też obydwie rzeczy. I to zostawiam już państwu do rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Natomiast chciałbym krótko podkreślić kilka rzeczy, które wydają mi się ważne.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Istotną rzeczą jest, żeby była ciągłość planowania. Jeżeli była realizowana polityka na lata 2003–2006 z perspektywą do 2010 r. i wiem, że ocena takiej polityki została zrobiona, to wydaje się, iż byłoby ważne, ażeby krótko powiedzieć, co nam się udało, a co nie i dlaczego, i z tych zarówno sukcesów, jak i z błędów wykorzystać doświadczenia w tym dokumencie.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Chcę także podkreślić, że zgodnie z ustawą ten dokument powinien podlegać konsultacjom społecznym. Tymczasem nie znalazłem w tym dokumencie żadnej informacji mówiącej o konsultacjach społecznych.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Wydaje się – jeśli mamy kształtować myślenie proekologiczne – iż taki dokument powinien być poddany konsultacjom społecznym. A wyniki tych konsultacji powinny być w nim krótko omówione.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Rozdział 1 jest bardzo interesujący, ale zabrakło mi w nim pewnego uporządkowania, które by mówiło, co naprawdę chcemy robić w tym krótkim okresie czasu, jako najważniejsze – nazwałbym te obszary priorytetowe.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Wydaje się, iż powinny się tu znaleźć: ochrona klimatu, gospodarka odpadami, gospodarka wodna i ochrona bioróżnorodności biologicznej. To powinny być sprawy, nad którymi w najbliższych latach rząd powinien się koncentrować.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">W tym dokumencie jakby tego zabrakło. Oczywiście tam są te aspekty, natomiast to należałoby wybić i podkreślić, iż to jest nasza polityka na najbliższe lata.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Chcę także powiedzieć o tym, że według mnie zbyt mało uwagi przywiązuje się do nowych wyzwań, jakie przed nami stoją.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Jedne już się zaczęły – to jest problem transportu infrastruktury drogowej. Ta znacząca ilość środków, która będzie przeznaczana i już jest przeznaczana, będzie wywoływać bardzo poważne konflikty na linii infrastruktura-środowisko. Dlatego do tego musimy się przygotować.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Nową rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest to, że rozwój odnawialnych źródeł energii niesie za sobą także zagrożenie środowiskowe. Jest to nowa sytuacja i musimy się do niej przygotować.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Minister środowiska zawsze jest w wyjątkowo trudnej sytuacji, bo wszystkie inne resorty traktują politykę ekologiczną jako politykę resortową, a ona jest polityką horyzontalną. I to, moim zdaniem, stawia go – niezależnie od tego, z jakiej jest opcji politycznej, jakie ma doświadczenie – w wyjątkowo trudnej sytuacji, gdyż zapisy, które tu się znajdują, w dużej części muszą być realizowane przez innych. I to, na ile one są konkretne i na ile ilościowo określone i Rada Ministrów je przyjmie, na tyle minister środowiska ma większą siłę przebicia i domagania się, żeby było to zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Tak więc ta rzecz wydaje mi się istotna, w sensie strategii politycznej ministra środowiska.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Chciałbym także powiedzieć krótko o innych wyzwaniach. Jest to m.in. problem adaptacji. Uważam, że Polska jest źle przygotowana do adaptacji do zmian klimatu. To jest nowe wyzwanie.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Nowym wyzwaniem są także ekoinnowacje. Wiem, że pan minister Nowicki jest bardzo za ekoinnowacjami. I one rzeczywiście powinny być motorem w sytuacji kryzysu finansowego, bo dzięki temu mniej zużywamy zasobów, mniej zużywamy energii, nie doprowadzamy do zanieczyszczeń i mamy też szansę, że produkt i usługi będą tańsze.</u>
          <u xml:id="u-14.18" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Sądzę, że każdy dobry dokument planistyczny musi mieć wskaźniki, które pozwalają monitorować czy on jest zrealizowany, czy nie. I mnie trochę tu brakuje takiego rozdziału na końcu, który by mówił, jakie elementy ilościowe, jakie wskaźniki ilościowe są do tego, żebyśmy mogli sobie powiedzieć za 4 lata czy za lat 7: tak, to zrealizowaliśmy, a tego nam się nie udało zrealizować. Brakuje mi tego dlatego, że zapisy, które tu są, są zapisami bardzo kierunkowymi i nie będzie można w pełni wysnuć takich wniosków.</u>
          <u xml:id="u-14.19" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Kończąc chcę jeszcze raz państwu zasugerować, ażeby przy nowelizacji ustawy – Prawo ochrony środowiska rozważyć tę kwestię: czy ustawodawca chce mieć politykę dalekosiężną z ogólnym programem, czy samą politykę, czy tylko ogólny program, z którego potem powinny wynikać programy szczegółowe. Dzisiejsza sytuacja powoduje tylko nieporozumienia.</u>
          <u xml:id="u-14.20" who="#PrezesFundacjiInstytutnarzeczEkorozwojuAndrzejKassenberg">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję bardzo. Czy na sali jest pan prof. Żylicz? Nie widzę. Przechodzimy zatem do wypowiedzi parlamentarzystów. Jako pierwszy pan poseł Gwiazdowski – bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełKazimierzGwiazdowski">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo. Przedstawiony dokument „Polityka ekologiczna Państwa w latach 2009–2012 z perspektywą do roku 2016” nie spełnia części ustawowych wymogów zapisanych w art. 14 ust. 1. Artykuł ten mówi, że polityka ekologiczna państwa powinna określać: cele i priorytety ekologiczne państwa, poziomy celów długoterminowych, rodzaj i harmonogram działań ekologicznych oraz środki niezbędne do osiągnięcia wskazanych celów, w tym mechanizmy prawno-ekonomiczne i środki finansowe.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełKazimierzGwiazdowski">Niestety, dokument przedstawiony Komisji nie zawiera harmonogramu działań oraz informacji o instrumentach prawnych, które posłużą do ich realizacji. Natomiast wymiar finansowy polityki ekologicznej, szczególnie w zakresie źródeł finansowania, został potraktowany w sposób trudny do zaakceptowania.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełKazimierzGwiazdowski">Moim zdaniem w rozdziale 1, poświęconym priorytetom ekologicznym, mało miejsca poświęcono polityce ekologicznej państwa, a mianowicie realizacji zobowiązań Polski w sektorze środowiska, wynikających z traktatu akcesyjnego.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PosełKazimierzGwiazdowski">Na str. 5 opracowania znajduje się następujące stwierdzenie: „po roku 2015 RP powinna być krajem spełniającym wszystkie standardy w ochronie środowiska”. Przedstawiona Komisji polityka ekologiczna państwa w żaden sposób nie mówi, jak będą realizowane zobowiązania Polski w sektorze ochrona środowiska, wynikające z traktatu akcesyjnego. Zobowiązania te powinny być zrealizowane do 2015 r., a horyzont polityki kończy się w 2016 r.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PosełKazimierzGwiazdowski">Uniknięcie tego tematu oznacza, że w prezentowanym dokumencie nie przedstawiono zagadnienia najważniejszego.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PosełKazimierzGwiazdowski">Może to i dobrze, że dokument nie jest obszerny, ale zobowiązania wynikają z około 30 dyrektyw. Obecnie już wiadomo, że wiele z nich nie będzie wypełnionych i unikanie tego tematu w polityce ekologicznej państwa niczego nie załatwia.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PosełKazimierzGwiazdowski">Już dzisiaj należy postawić pytanie: jakie będą skutki braku realizacji zobowiązań wynikających z traktatu akcesyjnego i kto będzie je ponosił?</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#PosełKazimierzGwiazdowski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję bardzo. Proszę o zabranie głosu przez pana posła Gosiewskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełJerzyGosiewski">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo. Zgodnie ze słowami pani poseł „dokument jest zbyt wąski, ale mnie to nie przeszkadza” mnie też to nie przeszkadza i uważam, że dokument nie powinien mieć kilkuset stron. Jednak zgodnie z przepisami powinien zawierać to, do czego jest stworzony.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełJerzyGosiewski">W przedłożonej polityce ekologicznej państwa brak jest odniesienia do priorytetów proekologicznych programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko”, który jest obecnie podstawowym dokumentem programowym w dziedzinie ochrony środowiska – na dodatek uzgodnionym z Komisją Europejską.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełJerzyGosiewski">Prezentowana polityka ekologiczna państwa ma charakter życzeniowy. Znajdują się w niej stwierdzenia natury ogólnej, a przedstawione priorytety mają charakter niemierzalny. Pojawiają się w niej sformułowania typu, iż będzie „nieznaczny postęp”.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PosełJerzyGosiewski">Tu dodatkowo chcę powiedzieć, iż wszędzie tam, gdzie jest napisane, że duży rozwój gospodarczy przeszkadza w środowisku, to jest to już nieaktualne, bo w tej chwili rozwój gospodarczy się obniżył.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PosełJerzyGosiewski">Sformułowania, które cytował dzisiejszy solenizant – pan poseł Kazimierz Gwiazdowski – chodzi o art. 14 w prawie ochrony środowiska, wymagają, by były podane wskaźniki umożliwiające pomiar stopnia realizacji polityki ekologicznej państwa.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PosełJerzyGosiewski">Samo zestawienie problemów ekologicznych bez podania sposobu ich rozwiązywania w omawianym okresie, to tylko wstęp do właściwego dokumentu jakim jest „Polityka ekologiczna Państwa”.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PosełJerzyGosiewski">Dlatego chciałbym zapytać pana ministra: kiedy ministerstwo przygotuje propozycję pełnej polityki ekologicznej państwa?</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PosełJerzyGosiewski">Jednocześnie chciałbym postawić wniosek o odesłanie tego dokumentu do Ministerstwa Środowiska celem jego uzupełnienia.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#PosełJerzyGosiewski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję. Proszę o zabranie głosu przez pana posła Cybulskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełPiotrCybulski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze, szanowni goście. Zapoznałem się z tym dokumentem i moim zdaniem brakuje w nim bardzo, bardzo wielu elementów.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełPiotrCybulski">Ja ustosunkuję się raczej ogólnie do całego dokumentu, nie będę mówił o szczegółach – choć być może zahaczę o pewne szczegóły.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełPiotrCybulski">Po pierwsze w tym dokumencie nie ma harmonogramu planowanych działań. A jeśli nie ma harmonogramu, to nie ma też monitorowania i egzekwowania tych działań.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PosełPiotrCybulski">Ja jestem praktykiem. Kiedyś przyjąłem około 3 tysięcy gruntów porolnych do zalesień i nie wyobrażam sobie, żebym przedstawił go załodze w ten sposób: wiecie, my to jakoś zalesimy – czyli bez jakiegoś przygotowania, bez konkretnego planu działania, bez harmonogramu i późniejszego monitorowania i egzekwowania.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PosełPiotrCybulski">Jestem bardzo rozczarowany, bo potencjał intelektualny w Ministerstwie Środowiska jest przeogromny. A tutaj ten materiał przedstawiony jest w sposób życzeniowy.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PosełPiotrCybulski">To samo dotyczy gospodarki zasobami wodnymi. Tu znowu brak konkretów. To wielka szkoda, że „Narodowa strategia gospodarowania wodami do 2030 r.” nie została dołączona do omawianego dokumentu. To naprawdę wielka szkoda.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PosełPiotrCybulski">Powiem tak: posiadamy przeogromne bogactwo przyrodnicze – bardzo pięknie o tym mówił pan prof. Jan Szyszko, mówił też pan dr Kassenberg. A jeśli je mamy, to znaczy, że to jest najważniejsze dla tego państwa. A skoro jest najważniejsze, to ten dokument powinien być niezwykle solidny, powinien być wizytówką dla każdego rządu – nie tylko dla tego. Powtarzam – dla każdego rządu.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#PosełPiotrCybulski">A na koniec to, co coraz bardziej mi dokucza we wszystkich przygotowywanych dokumentach – w tym również w Sejmie, o czym mówił pan dr Kassenberg. Brakuje mi konsultacji. Nawet jeśli takie konsultacje są, to prowadzone są zwykle w ograniczonym czasie i rzadko brane pod uwagę przy ostatecznym redagowaniu tekstu przez projektodawców.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#PosełPiotrCybulski">Takim dokumentem będzie np. omawiany w najbliższy piątek projekt prawa geologicznego i górniczego. Konsultacje były prowadzone, ale zapisy w wielu wypadkach są zupełnie inne niż uzgodniono. Tak stanowić prawa w tej izbie nie możemy.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#PosełPiotrCybulski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję bardzo. Głos zabierze pan poseł Henryk Gołębiewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełHenrykGołębiewski">Dziękuję panie przewodniczący. Panowie ministrowie, szanowni państwo. Pan minister Nowicki wyeksponował istotne walory, które w minionym okresie miały szczególny wpływ na ochronę środowiska, ale zapomniał – z wyjątkiem króciutkiego fragmentu tekstu zawartego na str. 4 – o roli EkoFunduszu w tym względzie. Ja rozumiem, że stało się tak z pewnych osobistych względów, iż pan – panie ministrze – nie kwapił się, żeby o tym mówić, ale rola EkoFunduszu w tej poprawie jest wyjątkowa, a pana osobisty udział – niejako z autopsji mi znany – bardzo szczególny.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełHenrykGołębiewski">Chciałbym pewną uwagę wnieść, w formie pytania. Otóż na str. 34 jest następujące stwierdzenie: „Konieczna jest także kontynuacja rozpoznania zasobów węgla, niekonwencjonalnych węglowodanów i kruszywa”. Słyszę teraz, że jest to błąd maszynowy, że chodzi o „węglowodory” – a zatem wszystko w porządku.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PosełHenrykGołębiewski">Kolejny dowód troski, jaka jest w dokumencie zawarta, jak również we wcześniejszych wypowiedziach, to sprawa wysypisk.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PosełHenrykGołębiewski">Panie ministrze, liczba nielegalnych wysypisk jest olbrzymia, przekracza 10 tysięcy i niestety stale rośnie. Mówił pan z troską o gospodarce odpadami, o kwestii selekcji.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#PosełHenrykGołębiewski">Wiemy, że efektem kryzysu jest załamanie się zbiórki odpadów typu makulatury. Cena makulatury gwałtownie zmalała.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#PosełHenrykGołębiewski">Z kolei dynamiczny rozwój motoryzacji powoduje ogromne zanieczyszczenia. Za kilka dni przyjdzie okres remanentów w garażach, co od razu będzie można zauważyć w lasach.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#PosełHenrykGołębiewski">Czy ministerstwo dostrzega potrzebę szczególnego opracowania mechanizmów, które by spowodowały poprawę sytuacji?</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#PosełHenrykGołębiewski">Na zakończenie taka szczególna dygresja. Otóż wstęp do polityki odnosi się do czasów PRL. Wydaje się, że można byłoby odnieść się jeszcze do innego okresu. Pamiętamy potrzebę zmiany mentalności, jeśli chodzi o okres przedwojenny – choćby słynne „sławojki”.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#PosełHenrykGołębiewski">Dla mnie ten wstęp brzmi dość specyficznie w programie rządowym. Dodam też – co szczególnie osobom nie tak dawno urodzonym nie zawsze jest wiadome – że po wojnie w pierwszym spisie ludności Polska liczyła około 24 mln mieszkańców, a w 1989 r. prawie 40 mln mieszkańców, czyli w tym okresie bardzo szczególnym przybyło w Polsce 16 mln obywateli i ta potrzeba budowy domów, infrastruktury oraz braki, niedociągnięcia też muszą być w tym kontekście postrzegane.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#PosełHenrykGołębiewski">Dziękuję. Uważam, że materiał jest ciekawy. Wymaga pewnych uzupełnień, ale sądzę, iż powinien być przyjęty przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję bardzo. Głos zabierze pani poseł Masłowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełMirosławaMasłowska">Panie ministrze, panie przewodniczący, szanowni koledzy. Właściwie jest to jeden z najważniejszych dokumentów, które przygotowuje rząd. Ekologia ma olbrzymi wpływ na zdrowie i życie człowieka. Stąd moja obecność w tej Komisji, jako lekarza.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełMirosławaMasłowska">Przyjmuje się, że wpływ środowiska na powstawanie chorób stanowi aż 25%. Dlatego najważniejszym naszym zadaniem jest ochrona powietrza, wody i gleby – mówiąc ogólnie.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PosełMirosławaMasłowska">Pomimo bardzo dobrych intencji kolejnych ministrów środowiska niewiele zrobiono w tym zakresie, bowiem zabrakło polityki gospodarki odpadami.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PosełMirosławaMasłowska">Ucieszyła mnie bardzo dzisiejsza wypowiedź pani poseł Łukacijewskiej w sprawie przejęcia strumienia odpadów komunalnych przez samorządy. Jednak z drugiej strony szkoda, że przygotowana w tej sprawie, przez Prawo i Sprawiedliwość, ustawa o czystości i porządku w gminie nie została przesłana do pracy w podkomisji, bo być może dzisiaj już ten problem byłby załatwiony.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PosełMirosławaMasłowska">Niestety, tak się nie stało i w tej chwili z utęsknieniem oczekuję nowej ustawy o odpadach. Mam nadzieję, że będziemy nad nią pracowali, i to w pilnym trybie.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PosełMirosławaMasłowska">Mam kilka konkretnych pytań do pana ministra, ponieważ jestem typowym praktykiem. Dlaczego zabrakło rozdziału o odorach? Ta sprawa stanowi bardzo wielki problem w dużych miastach. Cieszę się, że akurat nasz – szczeciński – uniwersytet podjął tę pracę, ale tego tematu w polityce ekologicznej nie powinno zabraknąć.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PosełMirosławaMasłowska">Kolejne pytanie. Czy prawda jest, że Polska kolejny raz musi płacić za zanieczyszczenia powietrza? Jeżeli tak, to ile? Na ten temat dużo mówi się w mediach, był nawet program w TVP.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#PosełMirosławaMasłowska">Czy rząd zamierza zareagować na olbrzymie wzrosty kosztów za ogrzewanie gazem w setkach tysięcy gospodarstw domowych?</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#PosełMirosławaMasłowska">Czy pan minister wie, że teraz w domach przerabia się piece ciepłownicze z gazu na miał węglowy, stare meble i śmieci? Wystarczy się przejść po dzielnicach willowych, żeby zobaczyć, co z tych kominów leci.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#PosełMirosławaMasłowska">Jako były inspektor wojewódzki wiem, że można mieć nieduży aparat, żeby zmierzyć, jakie to są ilości dioksyn i innych czynników trujących.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#PosełMirosławaMasłowska">Jestem przekonana, że nasi umiłowani sąsiedzi takie badania w krótkim okresie zrobią.</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#PosełMirosławaMasłowska">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję bardzo. Teraz przypadła kolej na mnie. Na sali nie ma przedstawicieli Biura Legislacyjnego, a pierwsza wątpliwość, która mi się nasuwa, to czy my, jako Komisja, możemy wywierać presję na pana ministra, żeby w tym dokumencie dokonywał jakichś poprawek – nawet tych drobnych, nie budzących kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">To pytanie kieruję na razie niejako w próżnię, ale mam nadzieję, że w trakcie posiedzenia uda się znaleźć na nie odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Druga kwestia natury ogólnej jest taka, że wielu moich przedmówców podkreślało odwieczną potrzebę konsekwencji w rządzeniu krajem – i słusznie. I tu może taka uwaga, iż póki w Polsce jest taki zwyczaj, jaki jest, to być może należałoby się zastanowić nad większością kwalifikowaną przy podejmowaniu tego typu decyzji, aby utrudnić odstąpienie od raz powziętej decyzji w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Z chęcią posłucham odpowiedzi na ostatnie zwłaszcza pytania, dotyczące wymogów formalnych czy metodologicznych, które zgłosił pan Kassenberg.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">I jeszcze jedna rzecz dotycząca spraw ogólnych. Otóż nie chcę powtarzać tych kwestii, o których mówiono, ale wydaje się, że bardzo ważne są działania edukacyjne. Dzisiaj jest tak, że w amerykańskich filmach z lat 70-tych, 80-tych widzimy złe korporacje, które trują środowisko, a moim zdaniem w Polsce niemniej istotnym problemem jest to, że my sami nawzajem się trujemy. Często potrafimy narzekać na sąsiada czy na firmę, która po sąsiedzku truje, a jednocześnie sami innym życie utrudniamy.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Te zmiany w mentalności są nie do okiełznania za pomocą polityki, natomiast pewnie możliwe do korygowania w dziesięcioleciach.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">I tu, jeśli chodzi o zanieczyszczenie powietrza, w aspekcie zdrowotnym, jest jedna ważna rzecz – dym papierosowy. To nie jest przewidziane w polityce, ale być może to jest właśnie miejsce, gdzie należałoby dokonać jakiegoś kierunkowego rozstrzygnięcia: czy jesteśmy, czy też nie jesteśmy zainteresowani jakąś zasadniczą zmianą w tej kwestii?</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Zgadzam się z moim przedmówcami co do odpadów i również jestem zwolennikiem tego, żeby w tej polityce wyznaczyć kierunek działań na teraz i na lata następne. Wiem, że nie zastąpi to ustawy, ale ten wybór strategiczny, o którym wszyscy tu mówimy, dotyczący strumienia odpadów, też można byłoby w tej polityce zapisać.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">W pełni popieram głos pani poseł Masłowskiej, dotyczący jakości zapachowej powietrza. Na ten temat powiedziano już w tej Komisji wiele – w tej i w poprzedniej kadencji,</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Panie ministrze, służby rządowe też miały w tym swój udział, bowiem prowadzono w tym względzie jakieś badania czy prace studialne i wydaje się, że do tej pory nie zostało to dobrze spożytkowane.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Przejdę teraz do konkretnych pytań, dotyczących konkretnych zapisów przedłożonego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Na str. 16, gdzie wymienione są kierunki działań w latach 2009–2012, wymienione jest „wsparcie zastosowania pojazdów o niskiej emisji i wysokiej efektywności energetycznej z napędami alternatywnymi oraz wypracowanie rozwiązań hamujących napływ do krajowego parku zagranicznych pojazdów o niekorzystnych parametrach ekologicznych i energetycznych”.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Może czas, żeby zastanowić się nie tylko krajowym promowaniem, ale przede wszystkim promowaniem w Unii Europejskiej radykalnego zmniejszenia tolerowanych pojemności silników spalinowych? Technologie poszły już tak daleko, iż wydaje się, że pojemność 2l jest pojemnością wystarczającą dla osiągnięcia takich parametrów, takich mocy, żeby zadowolić każdego użytkownika.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Pytanie brzmi: czy to jest w ogóle rozważane, ażeby takie samo ograniczenie nie tyle sobie, co również innym zaproponować?</u>
          <u xml:id="u-25.14" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Na str. 19 w pkt 2.4.3., gdzie znów wymienione są kierunku działań, czytamy: „ściślejsza współpraca z dziennikarzami w zakresie edukacji ekologicznej wszystkich grup społecznych”.</u>
          <u xml:id="u-25.15" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Pytanie brzmi: czy nie nadszedł czas, żeby wyraźnie zapisać, a nie prosić się – niezależnie, kto sprawuje władzę w mediach i jaka jest dzisiaj tam paranoiczna sytuacja – że misją publiczną jest m.in., a może przede wszystkim w obecnych czasach, polityka ekologiczna?</u>
          <u xml:id="u-25.16" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Moim zdaniem za te programy nie należy płacić ze środków wojewódzkich i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, bo to jest misja publiczna, którą Telewizja publiczna powinna z naszych podatków realizować – zresztą nie tylko Telewizja, ale w ogóle media publiczne.</u>
          <u xml:id="u-25.17" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Na str. 22 pkt 2.7.3. w kierunkach działań wymienione jest „zatwierdzenie wszystkich obszarów europejskiej sieci Natura 2000”. Prosiłbym o uściślenie, co pod tym się kryje: czy „wszystkich wskazanych przez”? Chodzi mi o to, żeby nie pozostawiać furtki dla niektórych nieuwzględnionych dzisiaj organizacji pozarządowych, które będą miały jeszcze inne pomysły w sprawie tych obszarów.</u>
          <u xml:id="u-25.18" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Kolejna sprawa dotyczy racjonalnego gospodarowania wodami.</u>
          <u xml:id="u-25.19" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Zadano mi pytanie, które chciałbym powtórzyć: czy według naszego systemu prawnego istnieje jakiś wymóg dla zakładów, które pobierają duże ilości wody do produkcji i nie działają w obiegu zamkniętym, ażeby ujęcia tej wody w ciekach wodnych były wyżej niż punkty spustu? Czy istnieje taki zapis, taka wydawałoby się naturalna zasada promująca, aby oni sami byli zainteresowani jak najlepszą jakością zrzucanych ścieków?</u>
          <u xml:id="u-25.20" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">I ostatnia sprawa – kwestia oszacowanych środków. Prosiłbym o poszerzenie informacji o to, jaka była metoda tego szacunku. Oczywiście mam ochotę w pełni wierzyć tym wyliczeniom, natomiast chciałbym, aby ten element wiary wzbogacił się jakąś wiedzą, gdyż nie zauważyłem – być może nieuważnie czytałem – skąd te kwoty się wzięły i jak zostały ustalone, na podstawie jakich danych.</u>
          <u xml:id="u-25.21" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Przepraszam, jeszcze jedno pytanie dotyczące biopaliw. Mniej więcej dwa miesiące temu na wspólnym posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska i Komisji Gospodarki byli przedstawiciele czterech resortów: rolnictwa, gospodarki, finansów i środowiska. I to właśnie Ministerstwo Środowiska bardzo często obarczane jest koniecznością udzielania odpowiedzi w sprawach dotyczących tych pozostałych resortów. Konkluzja tego spotkanie była taka, że wszystkie zainteresowane ministerstwa miały zaproponować pewną roboczą modyfikację systemu wspierania produkcji biopaliw w przeciągu miesiąca.</u>
          <u xml:id="u-25.22" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Minęło już ponad 2 miesiące i nie mamy żadnej informacji. Czy pan minister ma jakieś informacje czy jakieś prace w tym zakresie były wykonywane i czym się skończyły?</u>
          <u xml:id="u-25.23" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Bardzo dziękuję. Oddaję głos pani poseł Annie Paluch.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełAnnaPaluch">Dziękuje panie przewodniczący. Ja niestety mam równocześnie posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, na którym też jest omawiany bardzo ważny temat, więc proszę mi wybaczyć, jeśli podniosę sprawy, które być może były już poruszone podczas mojej nieobecności.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PosełAnnaPaluch">Skoncentruję się przede wszystkim na kwestiach warsztatowych, bo merytoryczne kwestie już wystarczająco były omówione przez koreferenta, mojego kolegę klubowego.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PosełAnnaPaluch">Prawo ochrony środowiska – art. 14 – mówi dokładnie co taki dokument jak polityka ekologiczna państwa powinien zawierać. Mówią też o tym ekspertyzy. A więc: jasno określone cele, priorytety ekologiczne, poziomy celów długoterminowych, rodzaj i harmonogram działań proekologicznych oraz środki niezbędne do osiągnięcia wskazanych celów, w tym mechanizmy prawno-ekonomiczne i środki finansowe.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PosełAnnaPaluch">Przypomnę, że myśmy już kilkakrotnie do tematu podchodzili w poprzedniej kadencji. Miałam nawet wówczas ten zaszczyt i przyjemność być koreferentem dokumentu, który w grudniu 2006 r. trafił do Sejmu i omawiany był na posiedzeniu Komisji, ale nie trafił do debaty głównej. Był to dokument dotyczący lat 2007–2010 z perspektywą do 2014 r.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PosełAnnaPaluch">Mówię o tym po to, żeby zaznaczyć pewnego rodzaju ciągłość, bowiem polityka ekologiczna, jeśli ma być skuteczna, to musi być polityką ciągłą. Myślę, że jest to rzecz niewymagająca uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PosełAnnaPaluch">A zatem, jak każdy dokument strategiczny, powinna zawierać – to jest elementarz dla każdego urzędnika opracowującego – opis stanu istniejącego, czyli diagnozę zachodzących zjawisk i diagnozę różnego rodzaju problemów, oraz stan postulowany na koniec okresu, dla którego buduje się strategię: opis tego stanu postulowanego i drogę dojścia.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#PosełAnnaPaluch">Dlatego nie wyobrażam sobie, żebyśmy mogli mówić w sposób właściwy niosący jakieś treści, żebyśmy mogli mówić o perspektywie, która jest przedmiotem dokumentu dzisiaj rozpatrywanego, bez jednoznacznej oceny i podsumowania okresów poprzednich. A tego tutaj nie ma. I to jest bardzo istotny brak tego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#PosełAnnaPaluch">Kwestia kolejna, to zawartość elementarna i warsztatowa dokumentu strategicznego. Są to priorytety w działalności i jakiś instytucjonalny schemat wdrażania. Bez tego mamy tylko do czynienia z listą pobożnych życzeń, że coś mamy robić, coś będzie robione, ale właściwie nie wiadomo kiedy, nie wiadomo kto to ma robić i nie wiadomo za jakie pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#PosełAnnaPaluch">Każdy dokument strategiczny ma swoją część operacyjną. Dobry dokument strategiczny musi mieć jasno zdefiniowane priorytety.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#PosełAnnaPaluch">I tu przepraszam, ale ciśnie mi się na usta kawał o autobusie w Wąchocku, który jest grubszy niż dłuższy, bo wszyscy chcą siedzieć koło kierowcy.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#PosełAnnaPaluch">To ma jasne odniesienie do tych priorytetów tu zawartych. Nie może być bowiem 15 priorytetów, tylko trzeba mieć 3 albo 4, ale konkretne, bo inaczej nie wdrożymy żadnego.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#PosełAnnaPaluch">Priorytet – wywodząc z etymologii tego słowa – to pierwszeństwo. A więc pierwszeństwo przed innymi. Stąd nie możemy mieć tych priorytetów zbyt wielu. I to jest zasadniczy, podstawowy błąd tego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-26.12" who="#PosełAnnaPaluch">No i wreszcie ten schemat instytucjonalny. Jako radna województwa przygotowywałam dokumenty strategiczne, dlatego nie mogę się pogodzić z tym, że ten dokument jest tego pozbawiony. Jeśli to ma być kompilacja innych dokumentów, to bardzo przepraszam, ale nie wypełnia to dyspozycji art. 14 prawa ochrony środowiska i nie powinniśmy temu dokumentowi poświęcić takiej uwagi, bo po prostu na to nie zasługuje. To jest kwestia podejścia metodologicznego.</u>
          <u xml:id="u-26.13" who="#PosełAnnaPaluch">Natomiast wypowiedź pana ministra skłoniła mnie do zabrania głosu jeszcze w jednej kwestii merytorycznej. Otóż pan minister był łaskaw powiedzieć, referując rozdział 2 „Kierunki działań systemowych”, iż jednym z ostatnich postulatów – bo trudno to nazwać priorytetem – jest przywrócenie podstawowej roli miejscowemu planowi zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-26.14" who="#PosełAnnaPaluch">I tu mam krótkie pytanie do pana ministra jako przedstawiciela rządu: czy jest jakaś koordynacja działań rządu w sferze polityki przestrzennej?</u>
          <u xml:id="u-26.15" who="#PosełAnnaPaluch">Przypomnę, że nie dalej jak dwa tygodnie temu było trzecie czytanie ustawy – Prawo budowlane, zawartej w druku nr 1048, która prowadzi prostą drogą do kompletnej dewastacji przestrzennej, której skutki będą trwały całe pokolenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Proszę o spokój, bo pani poseł nie może się skupić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełAnnaPaluch">Te rozmowy bardzo rozpraszają i chyba nie oczekuję zbyt wiele. Ja rozumiem, że dyskusja trwa długo, ale chwilę możemy się jeszcze skoncentrować, tym bardziej że staram się wypowiedzi nie rozbudowywać ponad rozsądną miarę.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PosełAnnaPaluch">Szanowni państwo, przypomnę, że ustawa z 3 października o ocenach oddziaływania na środowisko wdrażała ważną unijną dyrektywę – jak mówiono – która zwiększała ilość procedur w sytuacji kiedy zezwala się na wejście na teren i rozpoczęcie inwestycji. Tymczasem teraz w prawie budowlanych (druk nr 1048) te procedury likwiduje się. Jest to kompletne zburzenie prawidłowej zasady kształtowania polityki przestrzennej państwa.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PosełAnnaPaluch">Mamy jasno określone dokumenty, jest hierarchizacja dokumentów planistycznych. Najniższym i najmniej ważnym – chociaż operacyjnym – jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PosełAnnaPaluch">Zgadza się, w porządku, to jest drobny wycinek, ale rząd robi zupełnie co innego. Przecież te logiczne łamańce, które znalazły się w tym prawie budowlanym, to jest coś, co nam politykę przestrzenną kompletnie wywraca.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PosełAnnaPaluch">Dlatego oczekuję tu jakiejś refleksji nad stanowionym prawem, bo co innego mówi się w dokumentacji, a zupełnie inna jest codzienność i praca, i kierunki pracy tego rządu. Bez jasnego określenia tej sytuacji, zdefiniowania, nigdy nie będziemy mieli właściwej polityki przestrzennej.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#PosełAnnaPaluch">Dziękuję bardzo – już nie wchodzę w inne kwestie merytoryczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję bardzo. O zabranie głosu proszę panią poseł Jolantę Hibner.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełJolantaHibner">Dziękuję bardzo. Przede wszystkim chcę podziękować panu dr Kassenbergowi za wypowiedź dotyczącą polityki, strategii i programów.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełJolantaHibner">Proszę państwa, przed chwilą pani poseł odczytała, co w tej polityce ma być zawarte. Między innymi dotyczyło to długoterminowych celów. Pytam: jaki to jest długoterminowy cel, jeśli to jest okres czterech lat? To mogą być tylko krótkoterminowe cele, a nie długoterminowe.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełJolantaHibner">„Polityka ekologiczna Państwa” ma być dokumentem, który będzie nam na kilkanaście, a nawet na kilkadziesiąt lat, dawał wytyczne, co chcemy zrobić z ochroną środowiska.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PosełJolantaHibner">Jeśli chodzi o priorytety, to nie potrafiłabym określić, czy program klimatyczno-energetyczny jest ważniejszy od edukacji ekologicznej. Dla mnie tak samo ważnym priorytetem jest edukacja ekologiczna, gospodarka odpadami, ale nie potrafiłabym powiedzieć, czy gospodarka odpadami jest przed gospodarką wodną, czy odwrotnie.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PosełJolantaHibner">Ochrona środowiska jest pojęciem bardzo szerokim. Mówiono tu o bioróżnorodności, o lasach, o ładzie przestrzennym i wielu, wielu innych sprawach, dlatego każda z tych spraw musi być ujęta w tej polityce. Ta polityka musi w każdej z tych dziedzin wyodrębnić priorytety.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PosełJolantaHibner">W dyskusji wiele poświęcono miejsca temu, iż w polityce powinny być uwzględnione określone działania. Oczywiście tak, ale działania to nie są zadania. Zadania są przy programach. To w programie określa się dokładne finansowanie, czas realizacji, odpowiedzialne jednostki łącznie z końcową odpowiedzialnością.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#PosełJolantaHibner">Tak więc albo mówimy o działaniach – bo polityka powinna zawierać właśnie działania – albo mówimy, że określamy zadania i cele i wtedy przechodzimy do strategii lub do programów. Dlatego sami musimy zdecydować się, jakiego oczekujemy dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#PosełJolantaHibner">Nawet Biuro Analiz Sejmowych ma dużo kłopotów z tym, jak to określić, bo np. stwierdza, że jest to dobra diagnoza, inwentaryzacja problemów ekologicznych i że wszystko to jest w tym dokumencie ujęte, ale „nie sprawdza się jako plan operacyjny”.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#PosełJolantaHibner">Proszę państwa „plan operacyjny” to właśnie poszczególne programy. To są plany operacyjne poszczególnych działań. Jednak nie „wsadzajmy” planów operacyjnych do polityki, bo wtedy okaże się, że to jest miszmasz.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#PosełJolantaHibner">Mam wszystkie wcześniejsze dokumenty dotyczące polityk ekologicznych. Moim zdaniem dokument, który dostaliśmy teraz, naprawdę niewiele się różni – bo nie może się różnić – od tamtych dokumentów. Jeżeli teraz ktoś mówi, że powinno to być zrobione zupełnie inaczej, to znaczy, że nie porównał go z dokumentem, który mieliśmy 2 lata temu i z wcześniejszym dokumentem.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#PosełJolantaHibner">Powtarzam właśnie takie dokumenty otrzymywaliśmy wcześniej. Powiedzmy zatem, że chcemy to zmienić, poprawić – zgoda, ale trzeba się na coś zdecydować, jak już wcześniej mówiłam.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#PosełJolantaHibner">Bardzo wiele głosów dotyczyło instrumentów prawnofinansowych. Prawnofinansowe instrumenty można określać przy poszczególnych działaniach i one tu są ujęte. Jest wpisane, jakie będziemy podejmowali działania np. w zakresie gospodarki odpadami, łącznie z nowymi ustawami, które będą dla opakowań, a które już są. Dodam, że nawet ci, którzy już wykonują te zadania, podkreślają, iż dobrze, że jest to element w poszczególnych programach.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#PosełJolantaHibner">Chcę państwu powiedzieć jedno. My musimy sobie uzmysłowić, że przed nami jest jeszcze wiele programów do przyjęcia i do realizacji.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#PosełJolantaHibner">Proszę zwrócić uwagę, że program klimatyczno-energetyczny ma perspektywę do 2030 – podkreślam: program. A my tu mówimy o polityce. W innych państwach polityki są projektowane do 2050 r., a nie do 2014 r. czy 2016 r.</u>
          <u xml:id="u-30.14" who="#PosełJolantaHibner">Tak więc o czym my mówimy? Czy mówimy o polityce, o strategii, czy o programie? Bo jeśli chodzi o program, to zgadzam się – może być do 2016 r. i wtedy można w nim ująć i finanse, i wszystkie szczegółowe elementy.</u>
          <u xml:id="u-30.15" who="#PosełJolantaHibner">To samo jeśli chodzi o harmonogram. Jeśli ma to być harmonogram zadaniowy, to w programach. Natomiast harmonogram dotyczący działań – w polityce. I właśnie tak tu jest to ujęte. I tak było w poprzednich politykach.</u>
          <u xml:id="u-30.16" who="#PosełJolantaHibner">Chcę jeszcze powiedzieć, że niektórzy z koreferentów czy opiniodawców skupili się wyłącznie na ochronie środowiska i nie biorą pod uwagę innych obszarów. Pan profesor podkreśla sprawy dotyczące CCS. Proszę państwa – my już mamy zatwierdzone budżety w Unii Europejskiej na CCS, mamy 2 przyjęte programy. Tak więc o co chodzi? Widać, że jest to materiał na temat pewnego elementu wyjętego z ochrony środowiska, bez połączenia tego z innymi dziedzinami.</u>
          <u xml:id="u-30.17" who="#PosełJolantaHibner">Pan profesor pisze, że razi niekonkretnością postulat „wyposażenia jak największej liczby gospodarstw rolnych w zbiorniki na gnojowice i płyty obornikowe”. Proszę państwa, ten program jest notyfikowany w Unii. O co więc chodzi: mamy go nie ujawniać w polityce? Ten program jest już realizowany. Realizują go wszystkie wojewódzkie fundusze ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-30.18" who="#PosełJolantaHibner">Tak więc, jeśli chodzi o mnie, to jeszcze raz podkreślam: nie widzę żadnej różnicy między tymi dokumentami, które były poprzednio, a tym, który dzisiaj omawiamy. Uważam, że jest to materiał całościowy, szeroki i nawet, jak na politykę ekologiczną państwa, to zbyt obszerny, bo wiele dziedzin powinno być ujętych w strategiach, w programach.</u>
          <u xml:id="u-30.19" who="#PosełJolantaHibner">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję bardzo. O zabranie głosu proszę posła Rzymełkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełJanRzymełka">Dziękuję, panie przewodniczący. Postaram się mówić nieco ciszej niż poprzednicy, bo mam pewien dyskomfort. Zajmujemy się ochroną środowiska, a tu 90 decybeli leciało cały czas, a ilość tlenu w tym pomieszczeniu na pewno nie spełnia norm europejskich. My sami siebie nie szanujemy.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PosełJanRzymełka">Poza tym większość z nas ma posiedzenia innych Komisji i za chwilę będziemy pewnie musieli wyjść. Dlatego bardzo proszę o wyznaczenie godziny głosowania.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PosełJanRzymełka">Ja mam tylko jedną prośbę do pana ministra. Otóż warto byłoby dokonać porównania poprzednich wszystkich polityk w postaci modułów i wniosków, co się udało zrealizować, a co się nie udało i dlaczego.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PosełJanRzymełka">Ta polityka jest już chyba czwartym dokumentem i moim zdaniem jest najlepsza.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PosełJanRzymełka">Natomiast jest jeszcze jedna kwestia. Rozumiem, panie ministrze, że panu może nie byłoby wygodnie zawrzeć to w tym dokumencie, ale brakuje mi tu analizy sił i możliwości efektywnego wykonania tego, co tu jest.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PosełJanRzymełka">W porównaniu z polityką ochrony środowiska sprzed 10–15 lat dzisiejsze zadania są 100-krotnie większe, bo jest to europejski trend i takie są potrzeby. Natomiast struktura instytucjonalna ochrony środowiska w Polsce jest taka, jak była kilkanaście lat temu.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#PosełJanRzymełka">Jest zatem pytanie: czy w takim dokumencie, który chcielibyśmy zrealizować, nie należy dać kierunkowych sugestii o zmianie tej struktury? Bo jeśli przyjrzymy się każdemu z tych problemów, to w horyzontalnej polityce jest on na styku 3–4 ministerstw.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#PosełJanRzymełka">Wiemy, co mówią w resortach urzędnicy: to nie moje, to nie ja, to ktoś inny. Popatrzmy, co zrobiły inne kraje unijne. Otóż w ostatnim roku, szczególnie, gdy usłyszano o pakiecie klimatyczno-energetycznym, wiele państw zreformowało ministerstwa. Powstały ministerstwa dotyczące klimatyzmu – jak to nazwaliśmy – czy polityki energetycznej.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#PosełJanRzymełka">My mamy bardzo wadliwą strukturę. Dlatego gdyby pan minister zlecił – nawet poza tym dokumentem – taką analizę: co należałoby zrobić, żeby efektywnie tę politykę wykonać, jakie instytucje albo jakie departamenty z różnych ministerstw powinny współdziałać w postaci jednego, silnego resortu, to byłoby to z pożytkiem dla wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#PosełJanRzymełka">Bo nie wiem, czy pan minister słyszał, że mówi się w mediach, iż rząd pana premiera Tuska jest przy Ministerstwie Środowiska. Tak bowiem postrzegają dzisiaj przedsiębiorcy silną rangę pańskiego ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#PosełJanRzymełka">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję. Szanowni państwo, zacznijmy od tego, że obrady musimy zakończyć do godziny 13.55. W związku z tym na godzinę 13.50 przewidujemy głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">W takim stanie rzeczy do zabrania głosu zgłosili się jeszcze – będzie to więc jakby druga króciutka tura wypowiedzi – pan poseł Krzyśków, pan Bohdan Szymański z Polskiego Klubu Ekologicznego oraz pan Jerzy Izdebski ze Stowarzyszenia „FORS”. Proszę o krótkie wypowiedzi, a potem poprosimy pana ministra o ustosunkowanie się do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Bardzo proszę – pan poseł Krzyśków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełAdamKrzyśków">Szanowni państwo, panie ministrze. Niejako kontynuując wypowiedź mego przedmówcy – bo właśnie tak uważam, że ten rząd powinien działać biorąc pod uwagę aspekty ochrony środowiska – chciałbym zadać kilka pytań.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PosełAdamKrzyśków">Przedłożony dokument sygnowany jest przez Radę Ministrów. Stąd pytanie: czy były jakieś zastrzeżenia ze strony innych ministrów, a jeśli tak, to jakiej natury? Czy mamy jakąkolwiek gwarancję, że ten dokument będzie respektowany przez inne resorty w pracach tych resortów?</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PosełAdamKrzyśków">Panie ministrze, z jednej strony ma pan instrumentarium finansowe w postaci funduszy ochrony środowiska i organizacji współtowarzyszących, a z drugiej strony służby sobie podległe. I tu zauważyłam jakby pewien brak, dotyczący funkcjonowania regionalnych struktur ochrony środowiska. Samo zapisanie w planie, czym one się zajmują – str. 26 – nie wyczerpuje tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PosełAdamKrzyśków">Tu powinna być informacja, co trzeba zrobić, żeby te dyrekcje były faktycznie „ramieniem prawnym” kształtującym tę gospodarkę w terenie. W tej chwili mamy duży nacisk inwestorów i hamowanie inwestycji z powodu pewnych niedoskonałości prawa.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PosełAdamKrzyśków">Dlatego w tym dokumencie należałoby wpisać, w jaki sposób będziemy kształtować te regionalne dyrekcje ochrony środowiska, a nie czym mają się zajmować.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#PosełAdamKrzyśków">Tak więc pytanie zasadnicze: co zrobić, żeby był to rząd przy Ministerstwie Środowiska? My jesteśmy branżową komisją, która ma panu ministrowi pomagać, stąd następne pytanie: czy w związku z sugestią, którą pan minister wyartykułował na wstępie, że jest to za krótki okres, jeśli chodzi o politykę ekologiczną, ministerstwo przygotowuje jakiś projekt zmiany prawa ochrony środowiska, który określi ten okres np. na 50 lat?</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#PosełAdamKrzyśków">Może lepiej nie narzekajmy, tylko po prostu to zmieńmy, a wtedy wszyscy będziemy z przekonaniem za tym głosowali.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#PosełAdamKrzyśków">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę – pan Szymański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">Chciałbym zacząć od pytania, które państwo rozważają: czy ten dokument przyjąć, czy poprawić, czy odrzucić?</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">Przede wszystkim chcę wyjaśnić, iż zarzut, że dokument nie był konsultowany, nie jest trafny, ponieważ ten dokument był na stronach internetowych ministerstwa i był czas na składanie do niego uwag.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">Niestety, wracając do tego, co jest zapisane na str. 18 i 19 na temat udziału społeczeństwa w działaniach na rzecz ochrony środowiska, muszę powiedzieć, że informacja musi być trochę agresywna, bowiem musi być skuteczna. Chodzi więc o to, żeby nie tylko się pojawiła, ale żeby „zaskoczyła”.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">W momencie kiedy ten dokument pojawił się na stronach internetowych ministerstwa była wielka konferencja ONZ-owska i większość organizacji ekologicznych była zajęta tamtymi sprawami. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">Po drugie. Mamy bardzo złe doświadczenia, że dokumenty, które są bardzo dobre lub poprawne w wersji ministerialnej, kiedy „schodzą” do Sejmu, są zupełnie inne. Zwykle są tak zmienione, że ludzie, którzy współpracowali w ich tworzeniu, nie mogą ich po prostu poznać – co dopiero potem w pracach podkomisji się okazuje.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">W związku z tym, dopiero kiedy dokument pojawi się w Sejmie, to wtedy zaczynają się urywać telefony i wzrasta zainteresowanie.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">Chodzi mi o rzecz następującą. Kiedy przyjmowaliśmy pierwszą politykę ekologiczną państwa, to było to wielkie święto. Wtedy do Sejmu zaproszono wielu gości, był bankiet w ministerstwie, gdzie akurat musiałem zastępować pana prof. Juchniewicza, bo musiał wyjechać do Krakowa. To naprawdę było święto. Wydaje mi się, że takie święto powinno być za każdym razem. Tymczasem teraz mamy godzinę, może dwie lub trzy, żeby tak ważny dokument przedyskutować.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">Nie wiem, może warto zachęcić pana ministra, żeby zorganizował np. seminarium czy konferencję, gdzie po całodniowym wysłuchaniu referatów, stanowisk można byłoby ten dokument przeanalizować. Żeby on wszystkim „wszedł w krew”. I to jest jeden postulat.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">Drugi postulat jest tego rodzaju, żeby ten dokument, po odpowiednim sprecyzowaniu, stał się dokumentem obowiązującym. Obowiązującym w tym sensie, że zarówno Rządowe Centrum Legislacji, jak i Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu oceniłoby – obok tego, jak ten dokument ma się do prawa unijnego, do konstytucji – również poszczególne ustawy pod kątem: jak one się mają do polityki ekologicznej.</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">Bo jeżeli w art. 5 konstytucji mówimy tak dużo o zrównoważonym rozwoju, jeżeli dalej mówimy o prawie obywateli do życia w środowisku właściwym itd., to ten czynnik powinien być analizowany.</u>
          <u xml:id="u-36.10" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">I tu dodam, że wczoraj musiałem wyjść z bardzo ważnego posiedzenia Komisji, bo mieliśmy spotkanie organizacji, które wystąpiły do Senatu o to, żeby odrzucił w całości ten projekt zmiany prawa budowlanego. Wszyscy byli oburzeni, że prawo do interwencji, do informacji zostało odebrane i że odpowiedzialność organów publicznych za wydawanie decyzji, które są ważne dla obywateli, jest ograniczona – i to w sytuacji, kiedy zainteresowanie stanem otoczenia jest znacznie większe u ludzi, aniżeli u tych, którzy realizują inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-36.11" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">Niestety, tu jest jakieś wielkie nieporozumienie i sądzę, że ta ustawa, jeśli nawet przejdzie przez Senat, to skończy w Trybunale Konstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-36.12" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">To jest właśnie przykład tego, jak niespójne są działania poszczególnych ludzi patrzących bardzo wycinkowo, kiedy nie ma instrumentu sprowadzającego ich na ziemię, że jest jakaś polityka, za którą państwo wzięło odpowiedzialność, wymagana przez konstytucję i że ta polityka wymaga, by pod jej kątem wszystko robić.</u>
          <u xml:id="u-36.13" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">I to chcę tylko do dwóch rzeczy się odnieść. Kwestia planowania przestrzennego. Przypomnę, że pierwsze wystąpienie publiczne pana prof. Szyszko w jego karierze ministerialnej było takie: planowanie przestrzenne jest instrumentem ochrony środowiska. I ja – mimo że w wielu sprawach się różnimy – za to będę go zawsze szanował, bo trafił w sedno.</u>
          <u xml:id="u-36.14" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">Potem kolejne rządy powoływały komisje do zmian systemowych. I co z tego?</u>
          <u xml:id="u-36.15" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">Przecież zanim pan Tusk został premierem, jak tylko ogłoszono wyniki wyborów, dostał pismo o bardzo ostro sprecyzowanych wymaganiach od szeregu ludzi: od Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej po Związek Miast Polskich, a nawet od Konfederacji Pracodawców, że koniecznie trzeba uporządkować system planowania przestrzennego, w tym na pierwszym miejscu zapobiegać rozprzestrzenianiu się miast.</u>
          <u xml:id="u-36.16" who="#CzłonekZarząduGłównegoPolskiegoKlubuEkologicznegoBohdanSzymański">I co mamy? Przychodzi ustawa o zmianie ustawy o ochronie gruntów rolnych, która jest absolutnie z tym sprzeczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Wróćmy jednak do rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#CzłonekZGPKEBohdanSzymański">Wracam do tego, że ten dokument powinien mieć taką właśnie rangę. Rangę, która by każdemu, kto pracuje w legislacji, pozwoliła sprawdzić, czy to naprawdę służy, czy nie służy polityce, którą państwo przyjęło.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#CzłonekZGPKEBohdanSzymański">Wracając do udziału społecznego, chcę powiedzieć, iż przy dyskutowaniu ostatnio zatwierdzonej polityki ekologicznej miałem okazję wysłuchać w Senacie bardzo ciekawych postulatów, by edukacja ekologiczna objęła przede wszystkim ludzi „z górnej półki” samorządowców – i to nie tylko radnych, ale i marszałków.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#CzłonekZGPKEBohdanSzymański">Jeśli słyszę, że marszałek województwa, który ma w Polsce najwięcej zabytków i obszarów chronionych, mówi, że to jest największa przeszkoda w rozwoju województwa, to przepraszam, ale opadają ręce.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#CzłonekZGPKEBohdanSzymański">Proszę państwa, to państwo musicie rozstrzygnąć, czy ten dokument został dostatecznie przedyskutowany, żeby naprawdę mógł wejść do krwioobiegu naszego państwa, sterując jego życiem, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#CzłonekZGPKEBohdanSzymański">I jeszcze jedno: straż ochrony przyrody. Proszę państwa, czy przy ograniczonych dochodach budżetu państwa to społeczne ramię pomocy parkom narodowym, parkom krajobrazowym, samorządom, nie powinno zostać odbudowane? To był wielki czynnik nie tylko praktycznej ochrony, ale również angażowania społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#CzłonekZGPKEBohdanSzymański">Byłem na spotkaniu ludzi, którzy 10 lat temu chodzili na patrole, i oglądałem zdjęcia. Proszę państwa, to naprawdę był bardzo angażujący i wychowujący ruch.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#CzłonekZGPKEBohdanSzymański">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję. Oddaję panu głos panu Jerzemu Izdebskiemu. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Panie przewodniczący, mili państwo. Chciałbym poruszyć dwa problemy. Pierwszy to efektywność inwestowania w ochronę środowiska.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Reprezentuję środowisko, które zainwestowało własne pieniądze w ochronę środowiska. W rozdziale 2 dokumentu, który omawiamy, w pkt 2.2. „Aktywizacja rynku na rzecz ochrony środowiska” w podpunkcie 2.2.1. opisującym stan obecny jest sformułowanie, iż „Nie rozwinął się też w wystarczającym stopniu przemysł urządzeń ochrony środowiska pomimo tego, że rocznie inwestycje w tym sektorze są rzędu 8–10 miliardów złotych”.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Świadczy to, że mamy pieniądze, inwestujemy, a efektywność tego inwestowania jest słaba.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Tu chciałbym przypomnieć dyskusję z 8 stycznia na posiedzeniu tej Komisji, gdzie była poruszana sprawa nowych technologii i inwestycji w nowe technologie. Przedstawiliśmy wówczas dokument, w którym stwierdziliśmy, iż zainwestowaliśmy i zbankrutowaliśmy na tych inwestycjach.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Branża recyklerów prowadzących stacje demontażu zainwestowała około 1 mld zł w to, żeby spełnić wymagania ochrony środowiska, jakie przypisano stacjom demontażu, a problem w tym, że szara strefa zajmuje 85% rynku samochodów wycofanych z eksploatacji. A zatem te stacje nie obejmują nawet 15% tych odpadów, które się wytwarza w szarej strefie.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">A co się dzieje, kiedy w szarej strefie wytwarzane są te odpady? Otóż przy naszych zasobach wodnych – który to problem jest podkreślony w rozdziale 3 tego dokumentu – które są najniższe w całej Europie, świadczy to o tym, że nawet niewielkie ilości zanieczyszczeń mogą być groźne dla tych zasobów wodnych.</u>
          <u xml:id="u-40.6" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Z 1 miliona pojazdów wycofywanych z eksploatacji powinniśmy osiągnąć 10 mln litrów olejów przepracowanych, płynów chłodniczych, czyli około 500 cystern 20.000 litrowych.</u>
          <u xml:id="u-40.7" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Nasze stacje obierają tylko 75 cystern. A zatem 425 cystern wsiąka w glebę i dostaje się do wód.</u>
          <u xml:id="u-40.8" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Sytuacja jest taka, że stacje bankrutują, bo nie są w stanie konkurować z szarą strefą, bo szara strefa nie inwestuje. Oni są „lepsi” o niezainwestowane pieniądze w ochronę środowiska.</u>
          <u xml:id="u-40.9" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">A zatem każda inwestycja w ochronę środowiska przynosi bankructwo tym zakładom, które funkcjonują w naszym przemyśle, z uwagi na olbrzymią szarą strefę.</u>
          <u xml:id="u-40.10" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">W związku z tym bardzo bym prosił, abyście państwo raczyli wprowadzić taki kierunek działań, który miałby na celu zmniejszenie do 50% obszaru gospodarki odpadami zajętego przez szarą strefę. To nasza wielka prośba.</u>
          <u xml:id="u-40.11" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Mam też drugą sprawę, którą chciałbym tu poruszyć. Chodzi o zastępowanie działań chroniących zdrowie ludzi i działań chroniących środowisko przez tzw. papierowy recykling.</u>
          <u xml:id="u-40.12" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Papierowy recykling też jest konkurentem normalnego działania chroniącego środowisko, dlatego, że papierowy recykling jest bardzo tani: jest to koszt papieru, na którym się podaje dane o osiągnięciach w zakresie ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-40.13" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Chciałbym tu wymienić przykłady: niektóre roczne sprawozdania sporządzane bez prowadzenia dokumentacji gospodarki odpadami w stacjach demontażu, wyniki prób strzępienia, które wykazują, że skład materiałowy pojazdów w Polsce jest inny niż podają producenci i instytuty zajmujące się tym, że pozostałości strzępienia, które gdzie indziej wynoszą około 20%, u nas w ogóle nie występują.</u>
          <u xml:id="u-40.14" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Inni wydają olbrzymie pieniądze na technologie postshredderowe – u nas nie ma tego pojęcia, bo w raportach o frakcjach wydzielanych ze strzępienia w ogóle nie ma pojęcia „pozostałości”.</u>
          <u xml:id="u-40.15" who="#SekretarzStowarzyszeniaForumRecyklinguSamochodówJerzyIzdebski">Tak więc sprawozdania składane przez Polskę do Unii Europejskiej, w ramach rozliczania implementacji systemu recyklingu pojazdów, też opierają się na danych nie wiadomo skąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Przepraszam bardzo, ale to uzasadnienie jest chyba zbyt obszerne w stosunku do konkluzji, o którą bym, prosił. Pamiętajmy o czym rozmawiamy. Nie rozmawiamy po raz kolejny o kwestiach szczegółowych.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Proszę o konkluzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#SekretarzStowarzyszeniaFORSJerzyIzdebski">Proponuję, aby przy przedstawianiu w raportach stanu recyklingu pojazdów w Polsce dane były oparte na danych źródłowych, a nie brane z powietrza. Raporty Narodowego Funduszu, GIOŚ są inne niż wyniki podawane w raportach podawanych do Unii Europejskiej. To po prostu się nie bilansuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję bardzo. Proszę o zabranie głosu przez pana ministra. Wydaje się, że 20 minut, jakie nam pozostały, wystarczą, żeby odnieść się do zgłoszonych wątpliwości i sugestii.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Przepraszam, panie ministrze, jeszcze jedna kwestia. Powiem to teraz, żeby uniknąć później jakiś wniosków. Otóż tymczasem dokonaliśmy konsultacji z Biurem Legislacyjnym i chcę państwa poinformować, iż nie ma formalnej możliwości, żebyśmy tak, jak to się dzieje w przypadku ustaw, proponowali poprawki. Nie ma takiej możliwości formalnoprawnej.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">W związku z tym możemy, jako Komisja, rekomendować albo nie rekomendować Wysokiej Izbie przyjęcie tego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Jedynym podmiotem uprawnionym do dokonywania autopoprawek jest Rada Ministrów. I tu zdaję się na pana ministra czy zdecyduje się – oczywiście nie pod presją zgłaszanych tu argumentów, ale może dla dobra sprawy – aby dokument wrócił na kilkanaście dni do Rady Ministrów w celu ewentualnego uwzględnienia zgłaszanych uwag. To już będzie ocena pana ministra, reprezentującego dziś na tym posiedzeniu Radę Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Bardzo proszę panie ministrze o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Dziękuję państwu za zgłoszone uwagi. Nie ma takiego dokumentu, który wszystkich by zadowolił i nie byłyby zgłaszane do niego poprawki. Każdy dokument zawsze może być lepszy.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Zanim przejdę do odpowiedzi na konkretne pytania, chciałbym się ustosunkować do generalnej tezy o strategii.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jak już pani poseł Hibner powiedziała, tu jest ta niespójność między polityką, a tym czego oczekuje ustawa i czego oczekiwali państwo.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Mam przed sobą „Strategię rozwoju kraju 2007–2015”. To jest właśnie strategia, przy czym proszę zwrócić uwagę, że w tym dokumencie są tylko kierunki. Tam nie ma harmonogramu dla ani jednego zadania. Gdyby do tej strategii dołożyć zadania, harmonogramy, instytucje, które są odpowiedzialne, to powinno to być opasłe tomisko.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Państwo z jednej strony mówicie: nie ma tego, a z drugiej strony mówicie: to powinien być zwarty dokument, będący polityką.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">A więc polityką, która kreuje, a nie która rozwiązuje problemy. I właśnie pod tę politykę my piszemy – albo już mamy – programy.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Opinia Biura Analiz Sejmowych przedstawiła szereg przykładów takich programów realizacyjnych. Jest „Strategia gospodarowania wodami”, jest program dotyczący odpadów, w końcowej fazie przygotowania jest „Strategia energetyczna państwa” itd., itd. Wszystko to są dokumenty o niższej randze, w których te programy realizacyjne są zatwierdzane.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">W związku z tym, że w wielu wypowiedziach pojawiała się ta kwestia, to jeszcze raz chcę jednoznacznie powiedzieć, że albo odrzucacie państwo ten dokument i zaczynamy pracować nad programem dla Polski na te lata – i to wtedy będzie potężny dokument, a więc nie można oczekiwać, że powstanie w ciągu 2–3 miesięcy – albo przyjmujecie państwo dokument, który mamy przed sobą, ewentualnie z poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">I tu chyba pan poseł Krzyśków pytał, czy ten dokument był rozpatrywany przez Radę Ministrów. Oczywiście. On przeszedł wielomiesięczną drogę cierniową: przez uzgodnienia międzyresortowe, konsultacje społeczne, Komitet Rady Ministrów i wreszcie Radę Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Inne sektory, inne ministerstwa zgłaszały do niego uwagi i ślady tych uwag na pewno państwo widzicie, jesteście w stanie odczytać. Naturalnie jakiś konsensus musieliśmy osiągnąć – tak jak w poprzedniej polityce ekologicznej państwa.</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Zaciekawiła mnie jedna rzecz. Pani poseł Paluch powiedziała, iż była recenzentką poprzedniej polityki – co do której powiedziałem, że obecna jest tylko jej pewną nowelizacją. Układ tych dokumentów jest prawie identyczny. W tamtej jedynie było więcej wymienionych działań w każdym podrozdziale. My zmniejszyliśmy tę ilość.</u>
          <u xml:id="u-46.11" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Pani jednak nie powiedziała, które z wymienionych tam działań były potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-46.12" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jeszcze raz zatem podkreślam, iż trzeba rozstrzygnąć: co jest istotne. Pani mówiła np. o priorytetach, że powinno być ich mniej.</u>
          <u xml:id="u-46.13" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">A jak było w tej polityce poprzedniej, której pani była recenzentką?</u>
          <u xml:id="u-46.14" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">My zrobiliśmy pewien wybór. Ja tu nie słyszałem, żeby był krytykowany dobór priorytetów. Recenzenci również to podkreślali: lista priorytetów jest kompletna.</u>
          <u xml:id="u-46.15" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Następna rzecz – ocena stanu. W każdym podrozdziale jest diagnoza. Ta diagnoza mówi o tym, co zostało zrobione, co nie zostało zrobione i w związku z tym są wyartykułowane kierunki dalszych działań.</u>
          <u xml:id="u-46.16" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Pan dr Kassenberg powiedział, że trzeba było się odnieść do realizacji tej polityki, która była poprzednio. Mam przed sobą dokument „Raport z realizacji polityki ekologicznej państwa w latach 2003–2006”. Ten dokument ma ponad 100 stron. Pytanie: czy ten dokument mieliśmy dołączyć?</u>
          <u xml:id="u-46.17" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Chcę podkreślić, iż pisząc tę politykę byliśmy w pełni świadomi, co zostało zrobione, a co nie zostało zrobione. I właśnie te krótkie diagnozy – bardzo skrótowe, bo dokument musi być dynamiczny – o tym świadczą. Moim zdaniem dokument, który zawiera kilkaset stron, to „cegła” na półkę, dlatego chcieliśmy, by był to dokument krótki i dynamiczny. Czy nam się to udało, to już państwo oceniliście.</u>
          <u xml:id="u-46.18" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Tyle, jeśli chodzi o sprawy ogólne. Jeszcze raz podkreślam – konieczne jest rozstrzygniecie: albo – albo. Nie ma pośredniej drogi.</u>
          <u xml:id="u-46.19" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Tak więc albo państwo zdecydujecie, że dokument odrzucamy i rząd ma przedstawić nowy dokument ze wszystkimi harmonogramami, działaniami, finansowaniem dla każdego zadania, albo przyjmiecie państwo ten dokument w takiej formie, w jakiej jest przedstawiony.</u>
          <u xml:id="u-46.20" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Przejdę teraz do konkretnych pytań.</u>
          <u xml:id="u-46.21" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Zacznę od pana prof. Szyszko. Panie profesorze, jeśli chodzi o GMO, to moje stanowisko chyba niewiele odbiega od stanowiska, które pan reprezentował. Niemniej jednak ten całkowity zakaz był tak oprotestowany, że Komisja Europejska zgłosiła do Trybunału pozew przeciwko Polsce.</u>
          <u xml:id="u-46.22" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Ten nowy akt prawny, który lada chwila przyjdzie do Sejmu – bo jeszcze w marcu będzie przedstawiony na Radzie Ministrów – stara się uchronić samą zasadę i możliwość tworzenia obszarów wolnych od GMO. Poza tym wprowadza restrykcje przeciwko uwolnieniu tych roślin do środowiska na obszary polowe. Staraliśmy się zrobić to tak, żeby nie było protestów ze strony Unii, a jednocześnie żeby utrzymać tę linię, którą pan reprezentował.</u>
          <u xml:id="u-46.23" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Ja absolutnie zgadzam się z tą linią i chciałbym ją kontynuować.</u>
          <u xml:id="u-46.24" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">W tej chwili ten akt jest w notyfikacji w Komisji Europejskiej. Stąd też po Radzie Ministrów wstrzymana została procedura i nie zostało to przesłane do Sejmu. Zobaczymy, jakie będzie zdanie Komisji Europejskiej, ale powtórzę, iż w Unii Europejskiej narasta sprzeciw państw w tej kwestii. I to bardzo mnie cieszy, bo mamy coraz więcej sojuszników.</u>
          <u xml:id="u-46.25" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jeśli chodzi o nakłady – panie profesorze – to dane GUS, które są podane, tzn. że w 2007 r. było to 9,8 mld zł, są, moim zdaniem, bliskie prawdy, bo np. sam Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska wydał w 2007 r. niemal 4 mld zł. W związku z tym, jakkolwiekby liczyć, to rzeczywiście około 10 mld zł wydane jest na inwestycje. Stąd też te dalsze wyliczenia.</u>
          <u xml:id="u-46.26" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Dodam, że w poprzedniej polityce, którą pan sygnował, szacunki potrzeb też były na poziomie 60–65 mld zł na okresy 4-letnie.</u>
          <u xml:id="u-46.27" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Zostało to jeszcze przez prof. Żylicza sprawdzone i te dane zostały wprowadzone do tej polityki, bardzo niewiele różniącej się od tego, co było podane w dokumencie sprzed dwóch lat.</u>
          <u xml:id="u-46.28" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Słusznie pan profesor mówi, żeby pozbyć się kompleksów w stosunku do starej „piętnastki”, bo mamy dużo lepszy stan środowiska przyrodniczego, jest to nasze dziedzictwo i powinniśmy je chronić. Oczywiście tak jest i na pewno będziemy starali się to robić, tak jak do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-46.29" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Powiedziałem, iż nie ma do dziś ani jednego działania związanego stricte z redukcją emisji CO2, dlatego, że pierwsze takie działanie stricte z tym związane, to będzie sekwestracja pod ziemią CO2.</u>
          <u xml:id="u-46.30" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Pan powiedział: no a lasy? Oczywiście, lasy są pochłaniaczem, ale nie sadzi się lasów z tego powodu, tak samo jak nie buduje się instalacji do elektrowni wiatrowych z tego powodu, żeby ograniczyć emisję CO2, tylko dlatego, by otrzymywać prąd, który jest tą „zieloną energią” i jest droższy.</u>
          <u xml:id="u-46.31" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Niemniej jednak bardzo chciałbym – panie profesorze – żeby wreszcie ten mechanizm pochłaniania był uwzględniony w kalkulacjach przy bilansach handlu emisjami. Niestety, Komisja Europejska nie jest w stanie tego przeprowadzić ze względów metodycznych. Cały czas bowiem te względy metodyczne nie są uzgodnione, a dopiero wtedy można byłoby to wyliczać.</u>
          <u xml:id="u-46.32" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Wielu mówców zwracało uwagę na kwestię władztwa nad odpadami komunalnymi. To jest nasze marzenie w Ministerstwie Środowiska, żeby wreszcie tę sprawę załatwić. Niestety, Ministerstwo Infrastruktury nieco inaczej na tę sprawę patrzy.</u>
          <u xml:id="u-46.33" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Niebawem przedstawimy rządowy projekt ustawy. Będziemy do końca walczyć o to, żeby gminy przejęły to władztwo. Prosimy także o wsparcie w pracach nad tym projektem w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-46.34" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jeśli chodzi o uwagę, że dokument ma charakter życzeniowy i że przedstawione priorytety są niemierzalne, to oczywiście dużo jest mierzalnych i mógłbym to z łatwością wykazać, ale już na ten temat mówiłem.</u>
          <u xml:id="u-46.35" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Pan poseł Gołębiewski wspomniał o wysypiskach. Pytał czy chcemy ten stan poprawić. Oczywiście tak, jak najbardziej. Akurat wczoraj Rada Ministrów przyjęła nowelizację w tym zakresie – chodzi o nowelizację ustawy o odpadach. Są tam wprowadzone bardzo ostre kary za nieprzestrzeganie przepisów. Są też takie uregulowania, które powinny zmusić do tego, żeby Polska wywiązała się z tego, do czego zobowiązała się w traktacie akcesyjnym, czyli do zamykania wysypisk dzikich i niespełniających standardów unijnych.</u>
          <u xml:id="u-46.36" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Wczoraj właśnie o tym rozmawialiśmy i lada tydzień projekt tej ustawy trafi do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-46.37" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jeśli chodzi o odory, to rzeczywiście jest to poważny problem. Próbowaliśmy napisać ustawę – pewnie pani poseł o tym wie.</u>
          <u xml:id="u-46.38" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">10 marca odbędzie się u nas konferencja poświęcona tej sprawie i być może wreszcie jakąś obiektywną metodę wypracujemy, bo na razie jest to oceniane „na nosa”. Niestety, jest to tak korupcjogenna metoda, że boimy się przedstawić ten projekt, tym bardziej że ta metoda – oprócz tego, że jest nieobiektywna – to jeszcze uzależniona jest od siły wiatru, kierunku wiatru, a więc zawsze będzie można wybrać taki moment, kiedy wszystko jest okay i taki, gdy nie jest okay.</u>
          <u xml:id="u-46.39" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Powtarzam – to jest szalenie trudne zagadnienie, ale jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że jest to sprawa szalenie ważna. Dlatego liczymy na efekty konferencji, która odbędzie się 10 marca o godzinie 11-tej w Ministerstwie Środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Rozumiem, panie ministrze, że obecna tu na sali przedstawicielka Uniwersytetu Szczecińskiego jest zaproszona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Oczywiście. Jeśli chodzi o pytania pana przewodniczącego, to Komisja Europejska poszła inną drogą, a mianowicie redukcja emisji gazów na kilometr, niezależnie od silników. To, że ktoś ma duży silnik i spala więcej – to jego sprawa, ale za kilka lat nie będzie dopuszczony do ruchu.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Pytał pan, co znaczy „wszystkie obszary Natury”. Chodzi o wszystkie w tym momencie. Jednak nie oznacza to, że już nigdy w Polsce nie będzie zgłoszony żaden nowy obszar, bo jeżeli inwentaryzacja wykaże, że na danym terenie jest gatunek, który wymaga, by wytyczyć taki obszar, to trzeba będzie to zrobić. To już będą jednak pojedyncze strefy, natomiast do tej pory było ich kilkaset i dlatego trzeba było ten problem załatwić.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Przypominam, że w Trybunale w Luksemburgu jest pozew przeciwko Polsce – stąd ta sprawa musi być załatwiona.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Pan przewodniczący pytał, czy jest przepis, który by nakazywał zrzut ścieków powyżej poboru wody. Nie, takiego przepisu nie ma w Polsce i – o ile wiem – w innych krajach też niestety nie ma. Takie rozwiązanie to marzenie.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Pan poseł Krzyśków podniósł kwestie, by inspekcje ochrony środowiska dobrze działały. To też jest nasze marzenie.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Bardzo ciekawą inicjatywę zgłosił pan Szymański, aby zorganizować w Ministerstwie Środowiska dużą konferencję na temat tej polityki ekologicznej.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Tutaj rozmawiamy dosyć szybko i dosyć nerwowo. Natomiast na takiej konferencji można byłoby po kolei omówić wszystkie działy i działania. Można byłoby rozwinąć tę tematykę, bo byłby ku temu odpowiedni czas.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Gdybyście państwo przyjęli tę politykę, a my zobowiązalibyśmy się do zorganizowania takiej konferencji, to myślę, że byłoby to najlepsze rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Jeśli chodzi o cel strategiczny – planowanie przestrzenne, to my to absolutnie popieramy. I tu też jest apel do państwa posłów, żeby swoimi kanałami docierali w tej sprawie, gdzie tylko się da. To bowiem nie jest w gestii Ministerstwa Środowiska. To już jest resort infrastruktury, ale bardzo zależy nam na poparciu ze strony państwa naszych koncepcji dotyczących planowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Pan Izdebski wspominał o recyklingu, o szarej strefie. Czy stowarzyszenie ma jakieś propozycje zapisów do nowelizacji ustawy, które likwidowałyby tę szarą strefę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#SekretarzStowarzyszeniaFORSJerzyIzdebski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MinisterśrodowiskaMaciejNowicki">Wobec tego bardzo prosimy o przekazanie nam tych propozycji. Jeśli można, to jeszcze dwa słowa na ten temat ze strony pana ministra Błaszczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Jeśli będą to dwa-trzy zdania, to bardzo proszę, a potem przejdziemy już do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PodsekretarzstanuwMŚBernardBłaszczyk">Ja króciutko na temat spraw dotyczących biopaliw, bo było takie pytanie, oraz kwestii recyklingu.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PodsekretarzstanuwMŚBernardBłaszczyk">Jeśli chodzi o biopaliwa, to bezpośrednio prowadzącym te sprawy jest pan minister Sawicki – szczególnie w tym zakresie – bo to jest sprawa związana ze spirytusem i kłopotami, jakie ma ta branża.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PodsekretarzstanuwMŚBernardBłaszczyk">Ta sprawa również spotyka się z oporem ze strony resortu infrastruktury – głównie za sprawą protestów o wytwórców samochodów, którzy twierdzą, że podobno niszczy to silniki. Spór trwa, ale mam nadzieję, że do końca marca będzie przedstawiona pełna informacja w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#PodsekretarzstanuwMŚBernardBłaszczyk">Co do spraw związanych z recyklingiem samochodów, to w zeszłym roku przeprowadzono ponad 750 kontroli w 600 działających stacjach. I o ile tu mamy sytuację pod kontrolą, to rzeczywiście jest problem z szarą strefą. Podobnie, jak jest ze szkłem czy tworzywami sztucznymi. Ten proceder wystawiania różnego rodzaju dokumentów jest istotnie sytuacją, która wymaga poprawy. Dlatego chętnie wysłuchamy propozycji rozwiązania tego problemu – jak już mówił pan minister Nowicki. Myślę, że na roboczo będziemy mogli współpracować w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#PodsekretarzstanuwMŚBernardBłaszczyk">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję. Pewnie każdy z nas, kto zabierał głos, miałby w tym momencie jakieś „ad vocem”, ale bardzo wszystkich proszę, byśmy trzymali się dyscypliny czasowej i ewentualnie przenieśli w kuluary dalszą dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję za wyjaśnienia. Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem zgłoszonym przez panią przewodniczącą Elżbietę Łukacijewską o przyjęcie pozytywnej opinii dla projektu polityki ekologicznej zawartej w druku nr 1610 i rekomendowania jej Wysokiej Izbie.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Kto jest za przyjęciem tego wniosku? (12)</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Kto jest przeciw? (8)</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Kto się wstrzymał od głosu? (0)</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Stwierdzam, że przy 12 głosach za, 8 głosach przeciwnych i braku wstrzymujących się Komisja zaopiniowała pozytywnie projekt dokumentu „Polityka ekologiczna Państwa w latach 2009–2012 z perspektywą do roku 2016”.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Proponuję, aby wnioskodawczyni przegłosowanego wniosku – pani przewodnicząca Elżbieta Łukacijewska – reprezentowała naszą Komisję i rekomendowała Sejmowi przyjęcie tego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że propozycja została zaakceptowana. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-53.8" who="#PrzewodniczącyposełArkadiuszLitwiński">Dziękuję wszystkim za obecność na dzisiejszym posiedzeniu – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>