text_structure.xml 666 KB

Edit Raw Blame History

<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Wznowienie posiedzenia o godz. 9 min 03)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą marszałek Sejmu Bronisław Komorowski oraz wicemarszałkowie Stefan Niesiołowski, Krzysztof Putra, Jerzy Szmajdziński i Jarosław Kalinowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BronisławKomorowski">Proszę państwa, wznawiam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#BronisławKomorowski">Na sekretarzy dzisiejszych obrad powołuję panią poseł Beatę Bublewicz oraz panów posłów Mariusza Kamińskiego, Michała Marcinkiewicza i Bartosza Arłukowicza.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#BronisławKomorowski">W pierwszej części obrad sekretarzami będą panowie posłowie Mariusz Kamiński i Michał Marcinkiewicz.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#BronisławKomorowski">Protokół i listę mówców prowadzić będą panowie posłowie Michał Marcinkiewicz i Bartosz Arłukowicz.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#BronisławKomorowski">Proszę wyznaczonych posłów o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym. Witam pana posła sekretarza.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#BronisławKomorowski">Proszę pana posła sekretarza o odczytanie komunikatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MichałMarcinkiewicz">Informuję, iż w dniu dzisiejszym odbędą się posiedzenia Komisji:</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MichałMarcinkiewicz">- Rolnictwa i Rozwoju Wsi - godz. 9.30;</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#MichałMarcinkiewicz">- Finansów Publicznych - godz. 10;</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#MichałMarcinkiewicz">- Ustawodawczej - godz. 10;</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#MichałMarcinkiewicz">- Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej - godz. 10;</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#MichałMarcinkiewicz">- Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji - godz. 10.30;</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#MichałMarcinkiewicz">- Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach - godz. 11.30;</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#MichałMarcinkiewicz">- do Spraw Służb Specjalnych - godz. 12;</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#MichałMarcinkiewicz">- Gospodarki - godz. 12;</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#MichałMarcinkiewicz">- Infrastruktury - godz. 12;</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#MichałMarcinkiewicz">- Edukacji, Nauki i Młodzieży - godz. 12.30;</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#MichałMarcinkiewicz">- do Spraw Kontroli Państwowej - godz. 13;</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#MichałMarcinkiewicz">- Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji - godz. 13.30;</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#MichałMarcinkiewicz">- Skarbu Państwa - godz. 14;</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#MichałMarcinkiewicz">- Obrony Narodowej - godz. 15;</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#MichałMarcinkiewicz">- Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji - godz. 15.30;</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#MichałMarcinkiewicz">- Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji - godz. 16;</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#MichałMarcinkiewicz">- Polityki Społecznej wspólnie z Komisją Zdrowia - godz. 16;</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#MichałMarcinkiewicz">- Odpowiedzialności Konstytucyjnej - godz. 16;</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#MichałMarcinkiewicz">- Infrastruktury - godz. 16;</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#MichałMarcinkiewicz">- Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa - godz. 16;</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#MichałMarcinkiewicz">- Administracji i Spraw Wewnętrznych - godz. 17.30.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#MichałMarcinkiewicz">W dniu dzisiejszym odbędą się również zebrania konstytuujące następujące grupy bilateralne:</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#MichałMarcinkiewicz">- polsko-albańską - godz. 14;</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#MichałMarcinkiewicz">- polsko-macedońską - godz. 14.15;</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#MichałMarcinkiewicz">- polsko-cypryjską - godz. 14.30;</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#MichałMarcinkiewicz">- polsko-meksykańską - godz. 14.45;</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#MichałMarcinkiewicz">- polsko-marokańską - godz. 15;</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#MichałMarcinkiewicz">- polsko-syryjską - godz. 15.15;</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#MichałMarcinkiewicz">- polsko-norweską - godz. 15.30;</u>
          <u xml:id="u-3.30" who="#MichałMarcinkiewicz">- polsko-wietnamską - godz. 15.45.</u>
          <u xml:id="u-3.31" who="#MichałMarcinkiewicz">Wszystkie zebrania odbędą się w sali nr 105 w starym Domu Poselskim.</u>
          <u xml:id="u-3.32" who="#MichałMarcinkiewicz">Jeszcze jeden komunikat. Posiedzenie Zespołu Parlamentarnego do spraw Restrukturyzacji Energetyki odbędzie się w dniu dzisiejszym o godz. 16 w sali klubowej nr 1 w nowym Domu Poselskim. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BronisławKomorowski">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#BronisławKomorowski">Proszę państwa, Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa przedłożyła sprawozdanie o projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo atomowe.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#BronisławKomorowski">Sprawozdanie to zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 361.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#BronisławKomorowski">Na podstawie art. 95e regulaminu Sejmu podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#BronisławKomorowski">Proponuję, aby Sejm w dyskusji nad dodanym punktem wysłuchał 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i koła.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#BronisławKomorowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#BronisławKomorowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#BronisławKomorowski">Punkt ten rozpatrzymy dzisiaj po zakończeniu dyskusji nad sprawozdaniem komisji o projekcie ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe”.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#BronisławKomorowski">Komisja Polityki Społecznej i Rodziny przedłożyła sprawozdanie o projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#BronisławKomorowski">Sprawozdanie to zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 371.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#BronisławKomorowski">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#BronisławKomorowski">Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgodę na zastosowanie art. 51 pkt 3 regulaminu Sejmu oraz by w dyskusji nad dodanym punktem wysłuchał 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i koła.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#BronisławKomorowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#BronisławKomorowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#BronisławKomorowski">Punkt ten rozpatrzymy dzisiaj po zakończeniu dyskusji nad sprawozdaniem komisji o zmianie ustawy Prawo atomowe.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#BronisławKomorowski">Komisje Polityki Społecznej i Rodziny oraz Spraw Zagranicznych przedłożyły sprawozdanie o projekcie ustawy o ratyfikacji Konwencji Nr 181 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej prywatnych biur pośrednictwa pracy, przyjętej w Genewie w dniu 19 czerwca 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#BronisławKomorowski">Sprawozdanie to zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 363.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#BronisławKomorowski">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#BronisławKomorowski">Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgodę na zastosowanie art. 51 pkt 3 regulaminu Sejmu oraz aby w dyskusji nad dodanym punktem wysłuchał 3-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i koła.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#BronisławKomorowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#BronisławKomorowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#BronisławKomorowski">Punkt ten rozpatrzymy dzisiaj jako ostatni.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#BronisławKomorowski">Komisja Infrastruktury oraz Komisja Skarbu Państwu przedłożyły dodatkowe sprawozdanie o projekcie ustawy o zmianie ustawy o państwowym przedsiębiorstwie użyteczności publicznej „Poczta Polska”.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#BronisławKomorowski">Sprawozdanie to zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 325-A.</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#BronisławKomorowski">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący trzecie czytanie tego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#BronisławKomorowski">Trzecie czytanie przeprowadzimy jutro w bloku głosowań.</u>
          <u xml:id="u-4.26" who="#BronisławKomorowski">Informuję również, że Prezes Rady Ministrów zawiadomił Sejm o zamiarze przedłożenia Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej do ratyfikacji, bez zgody wyrażonej w ustawie:</u>
          <u xml:id="u-4.27" who="#BronisławKomorowski">- Protokołu z 1988 roku dotyczącego Międzynarodowej konwencji o liniach ładunkowych, 1966, sporządzonej w Londynie dnia 5 kwietnia 1966 roku;</u>
          <u xml:id="u-4.28" who="#BronisławKomorowski">- Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Królestwa Szwecji o wzajemnej ochronie informacji niejawnych, podpisanej w Warszawie dnia 6 września 2007 r.;</u>
          <u xml:id="u-4.29" who="#BronisławKomorowski">- Umowy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Portugalską o wzajemnej ochronie informacji niejawnych, podpisanej w Lizbonie 2 sierpnia 2007 r.;</u>
          <u xml:id="u-4.30" who="#BronisławKomorowski">- Umowy o współpracy w zakresie Globalnego Systemu Nawigacji Satelitarnej (GNSS) do celów cywilnych pomiędzy Wspólnotą Europejską i jej Państwami Członkowskimi, z jednej strony, a Republiką Korei, z drugiej strony, sporządzonej w Brukseli w dniu 9 września 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-4.31" who="#BronisławKomorowski">Posłowie w określonym terminie nie zgłosili zastrzeżeń do zasadności wybranego przez Radę Ministrów trybu ratyfikacji tych dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-4.32" who="#BronisławKomorowski">Komisja Spraw Zagranicznych przedłożyła sprawozdania, w których wnosi o przyjęcie zawiadomień premiera bez zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-4.33" who="#BronisławKomorowski">Sprawozdania komisji zostały paniom i panom posłom doręczone, odpowiednio, w drukach nr 365, 366, 367 i 368.</u>
          <u xml:id="u-4.34" who="#BronisławKomorowski">W związku z tym, na podstawie art. 120 ust. 4 regulaminu Sejmu, informuję o braku zastrzeżeń co do zasadności wybranego przez Radę Ministrów trybu ratyfikacji tych dokumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BronisławKomorowski">Powracamy do rozpatrzenia punktu 6. porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#BronisławKomorowski">Sejm wysłuchał uzasadnienia projektu ustawy przedstawionego przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów panią Elżbietę Chojnę-Duch oraz przeprowadził dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#BronisławKomorowski">Przypominam, że wczoraj Sejm skierował projekt ustawy do Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#BronisławKomorowski">Zgłoszony w dyskusji wniosek o skierowanie projektu ustawy dodatkowo do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poddam pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#BronisławKomorowski">Zgłoszono zamiar zadania pytania przed głosowaniem.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#BronisławKomorowski">Czy jeszcze ktoś z państwa zamierza zadać pytanie?</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#BronisławKomorowski">Nie widzę dalszych zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#BronisławKomorowski">Do zadania pytania zgłosiły się 2 osoby.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#BronisławKomorowski">Bardzo proszę, pan poseł Jacek Bogucki - 1 minuta.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#BronisławKomorowski">Potem pan poseł Henryk Kowalczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JacekBogucki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 31 marca br. rząd przedłożył projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Ta ustawa umożliwia przedłużenie stosowania obniżonej do 3% stawki VAT na środki do produkcji rolnej, a właściwie w efekcie końcowym obniża stawki dotyczące żywności dla Polaków. Ustawa musi wejść w życie od 1 maja br.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JacekBogucki">Mam pytanie do rządu: Dlaczego znowu w tak pilnym trybie musimy pracować nad ustawą, która ma wejść w życie? Dlaczego mamy tylko 20 dni i trzeba pominąć prace w komisji rolnictwa?</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JacekBogucki">Ta ustawa jest potrzebna rolnikom, ma pomóc Polakom. Ale są wątpliwości, czy 6-procentowa stawka dla podatników, rolników zryczałtowanych, jest uzasadniona, czy pozwala na rekompensatę skutków. Pytam: Dlaczego przez 4 miesiące rząd nie przygotował tego projektu i dopiero w ostatniej chwili rzuca nam to pod głosowanie? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BronisławKomorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#BronisławKomorowski">Pan poseł Henryk Kowalczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#HenrykKowalczyk">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Zgłoszony wniosek miał na celu przeanalizowanie tej ustawy przez komisję rolnictwa, jako że część merytoryczna tej ustawy dotyczy tylko i wyłącznie branży rolniczej. Chodzi o zmiany podatku VAT dotyczące rolników, przetwórców i podmiotów skupujących produkty rolne.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#HenrykKowalczyk">Ze zdziwieniem przyjąłem wczoraj informację, że ten projekt ustawy z pilnych względów musi rozpatrzyć tylko Komisja Finansów Publicznych. Złożyłem nawet propozycję Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, by przynajmniej wydała opinię, tak by rolnicy czy ich przedstawiciele w komisji rolnictwa mogli się z tym zapoznać. Jak można czekać od 20 grudnia - wtedy weszła dyrektywa unijna mówiąca o obniżeniu stawki VAT - do połowy kwietnia, po to by później Sejm przez 3 dni miał procedować nad tak ważną dla rolnictwa ustawą, co do której rolnicy też nie mają nic do powiedzenia?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#HenrykKowalczyk">Pytanie do rządu: Dlaczego tak długo trzymał ustawę u siebie i czemu nie dopuszcza się Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi do procedowania nad tą ustawą?</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BronisławKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#BronisławKomorowski">Odpowiedzi udzieli pani minister Chojna-Duch.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#BronisławKomorowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaChojnaDuch">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wczoraj wyjaśniłam tę kwestię dwukrotnie, więc jeszcze raz powtórzę. Pan poseł również był łaskaw wysłuchać tych racji. Jak powiedział pan profesor, dyrektywa, która przedłużała derogację, została wystosowana 20 grudnia. Od 20 grudnia, czyli praktycznie od 1 stycznia, pracujemy nad nowelizacją ustawy od podatku od towarów i usług. W pierwotnej wersji miała to być większa ustawa, obejmująca nie tylko rozwiązania dotyczące kwestii rolniczych, ale i kilkadziesiąt różnych rozwiązań mających na celu uproszczenie systemu podatku od towarów i usług. W lutym stwierdziliśmy, że ze względu na terminy należy obie nowelizacje ustawy, małą i szerszą, rozdzielić. Decyzja została podjęta w lutym, trwają prace legislacyjne. W ramach projektu rządowego jest pewien okres na konsultacje wewnętrzne, czyli 30 dni; chodzi o uzgodnienia międzyresortowe, komitet stały Rady Ministrów, również Komitet Europejski Rady Ministrów. Te terminy obowiązują powszechnie, wynikają z ustaw. W związku z tym tryb jest taki a nie inny.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ElżbietaChojnaDuch">Wczoraj wyjaśniłam również, i wydawało się, że pan poseł wyraził na to zgodę, że jeżeli będzie opinia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, to Komisja Finansów Publicznych będzie obradowała nad tą ustawą. A więc bardzo proszę jeszcze raz o podtrzymanie swojej niejako propozycji, obietnicy. Oczywiście w ramach prac w Komisji Finansów Publicznych będą rozstrzygane wszystkie wątpliwości, które dotyczą kwestii, w szerokim znaczeniu tego słowa, rolniczych. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#BronisławKomorowski">Ja również dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#BronisławKomorowski">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BronisławKomorowski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o dodatkowe skierowanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług, zawartego w druku nr 359, do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#BronisławKomorowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#BronisławKomorowski">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BronisławKomorowski">W głosowaniu wzięło udział 402 posłów. Za oddano 149 głosów, przeciw - 250, 3 osoby wstrzymały się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BronisławKomorowski">Stwierdzam, że Sejm wniosek odrzucił.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#BronisławKomorowski">Na podstawie art. 95b regulaminu Sejmu zalecam zatem komisji przedłożenie sprawozdania w terminie umożliwiającym jego rozpatrzenie podczas bieżącego posiedzenia Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#BronisławKomorowski">Jeszcze komunikat, tak?</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#BronisławKomorowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MichałMarcinkiewicz">Komunikat skierowany do członków Komisji Finansów Publicznych. Posiedzenie Komisji Finansów Publicznych dotyczące rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług, druk nr 359, odbędzie się o godz. 10 w sali nr 106. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BronisławKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#BronisławKomorowski">To jest koniec głosowań w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StefanNiesiołowski">Proszę państwa, kontynuujemy obrady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StefanNiesiołowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 11. porządku dziennego: Pytania w sprawach bieżących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo posłów o w miarę możności zaprzestanie rozmów.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#StefanNiesiołowski">Przypominam, że postawienie pytania nie może trwać dłużej niż 2 minuty, zaś udzielenie odpowiedzi nie może trwać dłużej niż 6 minut.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#StefanNiesiołowski">Jeszcze raz proszę o zaprzestanie rozmów. Proszę o umożliwienie tym osobom, które chcą brać udział w debacie, uczynienia tego. Proszę tych, którzy muszą opuścić salę, o jej opuszczenie. Te rozmowy przeszkadzają w obradach.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#StefanNiesiołowski">Prawo do postawienia pytania dodatkowego przysługuje wyłącznie posłowi zadającemu pytanie. Dodatkowe pytanie nie może trwać dłużej niż 1 minutę, a uzupełniająca odpowiedź nie może trwać dłużej niż 3 minuty. Marszałek Sejmu może wyrazić zgodę na wydłużenie czasu odpowiedzi na dodatkowe pytanie.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#StefanNiesiołowski">Pytanie zgłosili posłowie Zbigniew Rynasiewicz i Jacek Kozaczyński, Platforma Obywatelska, w sprawie działań wprowadzających ułatwienia w obszarze przygotowania i realizacji procesu inwestycji budowlanych - do ministra infrastruktury. Odpowiada podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury pan minister Piotr Styczeń.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Poprzedni rząd nie zrealizował ambitnego planu budowy trzech milionów mieszkań nie z powodu złej koniunktury gospodarczej czy też zapaści finansowej, ale z powodu braku właściwych działań zmierzających do odbiurokratyzowania całego procesu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Panie ministrze, na jakim etapie w chwili obecnej są prace zmierzające do zmian zapisów w Kodeksie cywilnym mające na celu przyznanie uczestnikom całego procesu inwestycyjnego właściwej pozycji w podejmowaniu decyzji administracyjnych, jak również zmierzające do zabezpieczenia interesu projektanta, wykonawcy, podwykonawcy czy też dostawcy materiałów budowlanych? W jaki sposób rząd planuje wzmocnienie instytucji hipoteki budowlanej, która zabezpiecza należności wszystkim uczestnikom procesu budowlanego? Na jakim etapie opracowania są zasady zarządzania budowlanymi przedsięwzięciami inwestycyjnymi finansowanymi ze środków publicznych i środków pomocowych? W jaki sposób rząd zamierza uporać się z problemami, które dotyczą generalnie ustawy Prawo ochrony środowiska, a w szczególności całego trybu oceny oddziaływania na środowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JacekKozaczyński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Czy rząd podjął działania zmierzające do wyeliminowania z porządku prawnego decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz zapewni możliwości opracowania urbanistycznych planów zagospodarowania? Czy wzmocni rolę studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego? Czy doprowadzi do rezygnacji z decyzji o pozwoleniu na budowę i zastąpi ją procedurą zgłoszenia? Czy doprowadzi do rezygnacji z decyzji o pozwoleniu na użytkowanie obiektu i zastąpi ją formułą zawiadomienia i rejestracji?</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JacekKozaczyński">Chciałbym prosić, aby pan przedstawił zarys tego programu, który pozwoli ułatwić realizację procesu inwestycji budowlanych. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo panom posłom.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, pan minister Styczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PiotrStyczeń">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Odpowiadając na tak skomplikowane i złożone pytanie panów posłów, jestem zobowiązany udzielić następujących odpowiedzi, które w przypadku gdyby nie wyczerpywały państwa zainteresowania materią przedłożoną w pytaniach, mogą być również przedstawione na piśmie w postaci uzupełnienia treści, którą niniejszym przedkładam.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PiotrStyczeń">Rzeczywiście minister infrastruktury podjął duże wyzwanie i próbę zmian dotyczących szeroko rozumianego procesu inwestycyjnego w taki sposób, aby w ostatecznym kształcie tych zmian zawrzeć ideę istotnego przyspieszenia i prawidłowego funkcjonowania systemu w zakresie realizacji inwestycji, ogólnie rzecz biorąc, budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PiotrStyczeń">W przekonaniu ministra infrastruktury w Kodeksie cywilnym (a padło tutaj właśnie takie pytanie) zmiany powinny przede wszystkim polegać na przyznaniu uczestnikom procesu budowlanego - projektantowi, wykonawcy robót, podwykonawcy oraz dostawcy materiałów budowlanych - uprawnień do zgłaszania na piśmie żądania udzielenia gwarancji zapłaty. Podstawową w tym zakresie grupą przepisów powinny być przepisy regulujące zabezpieczanie w ten sposób należności wynikających z umowy o roboty budowlane, z tym że żądanie podwykonawcy udzielenia gwarancji zapłaty przez wykonawcę nie będzie wyłączało odpowiedzialności wykonawcy inwestora wobec podwykonawcy. Chcemy, aby gwarancję zapłaty stanowiła również gwarancja bankowa lub ubezpieczeniowa, w tym także akredytywa bankowa lub poręczenie banku. W umowie takiej powinna być również udzielona sama gwarancja zapłaty; termin jej udzielenia liczony od dnia doręczenia inwestorowi żądania gwarancji zapłaty. Szereg pozostałych zmian oczywiście będzie uszczegółowiało przedłożoną i omawianą przeze mnie propozycję.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PiotrStyczeń">Również w ustawie z 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece proponujemy, aby hipoteka budowlana stanowiła rodzaj hipoteki zwykłej, z tym że miałaby pierwszeństwo przed hipoteką zwykłą ustanowioną na tej samej nieruchomości. Również proponujemy, aby była ustanawiana na nieruchomości, odpowiednio na prawie użytkowania wieczystego, na której realizowana jest inwestycja. Hipoteką budowlaną można by było obciążyć tylko taką nieruchomość, której wartość wzrośnie w wyniku inwestycji. Wniosek o ustanowienie takiej hipoteki mógłby złożyć skutecznie każdy członek procesu budowlanego prowadzonego na tej nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PiotrStyczeń">Jeżeli chodzi o działania ministra infrastruktury w zakresie szeroko rozumianego planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz przepisów Prawa budowlanego, chciałbym przekazać informację, że jeszcze w czerwcu minister infrastruktury planuje zakończyć opracowywanie zespołu założeń do projektowanych zmian, a zgodnie z planem prac Rady Ministrów proponujemy, żeby przyjęcie i ewentualne przekazanie Wysokiej Izbie projektu zmian nastąpiło w październiku br.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PiotrStyczeń">Chcemy, aby w proponowanych zmianach uwzględnić m.in. wzmocnienie roli studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Studium pełniłoby wtedy rolę podstawowego narzędzia diagnozy i planowania oraz programowania rozwoju gminy - m.in. poprzez wprowadzenie obowiązku określania przy opracowywaniu studium granic dla planowanej i zorganizowanej urbanizacji czy poprzez wprowadzenie obowiązku opracowania bilansu dla planowanego użytkowania gruntów w ramach opisanego powyżej obszaru urbanizacji. Proponujemy wyeliminowanie z porządku prawnego decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz zapewnienie możliwości opracowania urbanistycznych planów realizacyjnych przez inwestorów. Również rozważane jest, co zostało silnie umotywowane, zrezygnowanie z decyzji o pozwoleniu na budowę i zastąpienie jej procedurą zgłoszenia lub rejestracji lub zgłoszenia i jednocześnie rejestracji projektu budowlanego. Rezygnacja z decyzji o pozwoleniu na budowę wiązałaby się z obowiązkiem przedłożenia przez inwestora projektu budowlanego, oświadczenia projektanta o jego kompletności i zgodności z warunkami urbanistycznymi oraz oświadczenia o prawie do dysponowania nieruchomością oraz ewentualnych decyzji warunkujących budowę, czyli realizację inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PiotrStyczeń">Chcemy również, aby przyjęto zasadę stosowania w planach miejscowych oraz w studiach i uwarunkowaniach określonych prawnie kategorii parametrów i wskaźników urbanistycznych. Wiąże to się z zapewnieniem tzw. ładu urbanistycznego i prawidłowego zagospodarowania przestrzennego zajmowanych przez konkretnych inwestorów przestrzeni oraz nieruchomości. Wskaźniki i parametry określone w tych zasadach byłyby koniecznymi miernikami na potrzeby planowania i oceny stanu zagospodarowania. Przyjmuje się, że wskaźniki te będą zgodne z metodami ujętymi w aktualnej dyrektywie INSPIRE.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#PiotrStyczeń">Chciałbym dodać, że przy tych ułatwieniach, o których państwa poinformowałem, wystąpi również zwiększenie odpowiedzialności uczestników procesu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#PiotrStyczeń"> Na tym wyczerpuję swoją odpowiedź. Dziękuję bardzo za wysłuchanie.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze. Jeszcze sekundę.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#StefanNiesiołowski">Panowie posłowie jeszcze minutę mają na pytania uzupełniające. Tak?</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#komentarz">(Poseł Zbigniew Rynasiewicz: Dziękujemy.)</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#StefanNiesiołowski">W takim razie pytanie zadają panowie posłowie Krzysztof Sońta, Beata Mazurek i Jadwiga Wiśniewska, Prawo i Sprawiedliwość, w sprawie odstąpienia przez Narodowy Fundusz Zdrowia od finansowania indywidualnych programów leczenia chorych na choroby nowotworowe ze względu na zbyt duże koszty. Pytanie do ministra zdrowia pani Ewy Kopacz.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, państwo posłowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofSońta">Panie Marszałku! Pani Minister! Od 1 kwietnia 2008 r. Narodowy Fundusz Zdrowia zlikwidował indywidualne zgody na leczenie drogimi lekami wydawane pacjentom chorym na nowotwory. Wszystkie leki, które do tej pory były w taki sposób finansowane, mają być ocenione przez ekspertów Agencji Oceny Technologii Medycznych, którzy sprawdzą, czy kilkusettysięczne wydatki na terapię np. jednego pacjenta mają sens. Pojawiły się już w tej sprawie pierwsze negatywne opinie. Narodowy Fundusz Zdrowia odmówił np. pomocy choremu na raka nerki i tym samym zdecydował, że pacjent będzie żył krócej. Chorzy i ich rodziny są wzburzeni i zrozpaczeni. Oburzenia nie kryją również lekarze.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#KrzysztofSońta">Są chorzy, którzy gdyby dostawali leki, mogliby żyć dłużej. Co trzeci pacjent onkologiczny jest poddawany niestandardowej terapii. Prof. Cezary Szczylik, onkolog, pyta publicznie: Kto ma prawo pozbawiać leczonego i jego rodzinę nadziei na dłuższe życie? Poseł Czesław Hoc już 25 stycznia br. w swojej interpelacji nr 548 zwracał uwagę na ten problem, opisując przypadek pacjenta z zaawansowanymi objawami raka jasnokomórkowego nerki, w wypadku którego Narodowy Fundusz Zdrowia nie wydał zgody na finansowanie leku innowacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#KrzysztofSońta">Ile kosztuje życie człowieka? W przypadku chorego na raka nerki lek może przedłużyć życie nawet o pół roku. Miesięczna terapia to wydatek rzędu 24 tys. A być może przez te pół roku pojawią się nowe leki, które będą skutkowały pozytywną terapią. Eksperci Agencji Oceny Technologii Medycznych jednak ocenili, że nakłady na lek są niewspółmierne do jego skuteczności. Wydali o nim negatywną opinię. Rzecznik Narodowego Funduszu Zdrowia pani Grabowska stwierdziła, że nie będą na niego wydawać pieniędzy. Na ten konkretny lek wydatkowano ze środków publicznych w zeszłym roku 5 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#KrzysztofSońta">Agencja ocenia też kilkadziesiąt innych leków, na których finansowanie do tej pory Narodowy Fundusz Zdrowia wydawał indywidualne zgody.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#KrzysztofSońta"> Wyniki mają być znane za około 3 miesiące. Do czasu zakończenia tego procesu Narodowy Fundusz Zdrowia zamierza nie wydawać zgody, a tym samym, no, cóż, skracać życie pacjentom. Są przypadki oczekiwania na rozpatrzenie wniosków przez NFZ o niestandardowe leczenie nawet po kilka miesięcy, podczas kiedy przy tych chorobach liczą się dni.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#KrzysztofSońta">Pytania: czy prowadzenie takiej polityki lekowej przez NFZ jest zgodne z „Narodowym programem zwalczania chorób nowotworowych”? Czy na takich decyzjach NFZ ma się opierać zapowiadane przez ministra zdrowia uszczelnianie systemu ochrony zdrowia? Czy jest taka cena, której nie warto zapłacić za uratowanie choćby jednego dnia życia pacjenta chorego na raka? I czy nie ma racji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StefanNiesiołowski">Proszę kończyć, panie pośle, bo pan przekracza limit czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofSońta">Już kończę, ostatnie pytanie.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#KrzysztofSońta">Czy nie uważa pani minister, że prof. Religa ma rację, przedkładając poprzez klub PiS swój projekt ustawy - niestety, odrzucony przez posłów Platformy Obywatelskiej - zakładający natychmiastowe zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia, by do takich sytuacji nie dochodziło? Dziękuję i przepraszam, że przedłużyłem wypowiedź.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#StefanNiesiołowski">Panie pośle, proszę jednak - to do wszystkich uwaga - nie przekraczać tak drastycznie limitu czasu. Mogę oczywiście pozwolić na niewielkie wydłużenie, ale to było znaczne wydłużenie. Jeszcze macie państwo minutę na uzupełnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofSońta">Przepraszam bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#StefanNiesiołowski">Teraz pani minister Ewa Kopacz.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#EwaKopacz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowny Panie Pośle! Dwie bardzo istotne rzeczy umknęły pańskiej uwagi: po pierwsze, wczorajsza moja wypowiedź na konferencji prasowej, gdzie wyraźnie określiłam, jakie jest stanowisko ministra zdrowia w tej sprawie, a druga, dość istotna sprawa, ale wiążąca się z pańskim pytaniem, to informacja, że nakłady na służbę zdrowia w tym roku wzrosły o 5 mld. 5 mld więcej znajduje się w systemie.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#EwaKopacz">Żebyśmy mieli jasność, tego rodzaju dyskusje toczą się od kilku dni, i w związku z tym Ministerstwo Zdrowia w dniu wczorajszym zajęło bardzo zdecydowane stanowisko w tej sprawie. Jego treść jest chyba jedyną informacją, która w tej chwili powinna dotrzeć do pacjentów. Ci, którzy do dzisiaj leczeni byli chemioterapią niestandardową, będą nadal leczeni. Tym, którzy zadają pytanie o to, czy można zrezygnować z tego rodzaju terapii, powiem „nie”, panie pośle, bo prawo mówi o prawach nabytych. Pacjent ma te prawa nabyte, w związku z tych chemioterapia niestandardowa będzie stosowana u niego, dopóki będzie trzeba, o czym zdecyduje lekarz prowadzący.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#EwaKopacz">Druga sprawa dotyczy wniosków, które składają pacjenci w oddziałach Narodowego Funduszu Zdrowia. Wczoraj na konferencji informowałam, że po wspólnych ustaleniach z prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia podjęto decyzję, że te wnioski będą rozpatrywane. Mało tego, jesteśmy dzisiaj w stanie państwu obiecać, że wszystkie leki stosowane w chorobach onkologicznych będą bardzo wnikliwie badane pod względem skuteczności i w sytuacji, w której znajdzie się na rynku lek zarejestrowany w Europie bardziej skuteczny od tego, którym leczymy w Polsce, on natychmiast znajdzie się w katalogu, będzie do dyspozycji lekarza prowadzącego.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#EwaKopacz">Idąc dalej, będziecie państwo mieli również coś, co pocieszy niewątpliwie naszych pacjentów chorych na nowotwory - nie będzie narzuconego schematu leczenia w chorobach nowotworowych. Katalog leków stosowany w chorobach nowotworowych będzie do dyspozycji lekarza leczącego. To lekarz leczący będzie z tego katalogu wybierał schemat leczenia i indywidualnie dostosowywał do konkretnego przypadku.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#EwaKopacz">Jesteśmy na tym etapie, w którym agencja rządowa, agencja oceny technologii, agencja ministerialna, ocenia lek nie tylko pod kątem jego skuteczności, ale również efektywności kosztowej. Tego rodzaju metody nie są wprowadzane jako coś szczególnego w Polsce, tego rodzaju oceny robi się również w innych krajach europejskich. Ale dzisiaj chcę powiedzieć, że dla nas, Platformy Obywatelskiej, leczenie chorób nowotworowych jest priorytetem - powtarzam to nie po raz pierwszy - i wskaźniki kosztowe nie będą kryterium, które będzie decydować o tym, czy pacjent dostanie dany lek, czy też nie. Proszę to przyjąć jako bardzo poważną deklarację. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, pani minister.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#StefanNiesiołowski">Państwo macie jeszcze minutę, tak? Chcecie skorzystać?</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#BeataMazurek">Panie Marszałku! Pani Minister! Ja bardzo się cieszę z tych deklaracji, które zostały złożone i wczoraj, i dzisiaj, ale jednak żeby uszczegółowić nasze pytanie, prosiłabym panią o odpowiedź na takie pytanie: Wczoraj w ciągu dnia zorganizowała pani konferencję, na której zdementowane zostało to, że nie będzie dofinansowania leczenia raka metodą niestandardową. Dlaczego zatem do tej pory, a przynajmniej do wczorajszego wieczora, jak wypowiadał się pan Kolberger, nie zostało uchylone zarządzenie prezesa z dnia 31 marca br., które dyskwalifikowało tych ludzi? Być może w nocy ono zostało uchylone, ale ja bym chciała, żeby ludzie, którzy nas oglądają, wiedzieli, że to zarządzenie nie obowiązuje.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#BeataMazurek">Druga rzecz, jeśli chodzi o leczenie niestandardowe - pani minister, pani doskonale wie, a ja to wiem z własnego doświadczenia, już z pracy parlamentarnej, że wnioski, które składane są do narodowych funduszy zdrowia, nie są rozpatrywane zgodnie z K.p.a., czyli w ciągu miesiąca, ale po kilku miesiącach. Dla osób, które są chore na nowotwory i potrzebują leczenia niestandardowego, naprawdę ważny jest każdy dzień.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#BeataMazurek"> W związku z tym moje pytanie: Jak zamierza pani temu zaradzić? Czy NFZ w tym zakresie obowiązuje K.p.a., czy też nie? Co mają robić ludzie, którzy czekają 3 albo 4 miesiące, albo jeszcze dłużej, aby tę decyzję Narodowy Fundusz Zdrowia wydał? Jak zamierza pani zwiększyć nakłady - te 5 mln, jak rozumiem, to są pieniądze, które generalnie zwiększają budżet ministra zdrowia - na leczenie nowotworów? Bo z tego, co wiem, dzisiaj jest to chyba kwota 9 euro na Polaka, jak podaje prasa. Takich danych oficjalnych nie mam. Być może pani potwierdzi albo zaprzeczy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję pani posłance.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#EwaKopacz">Dwie informacje: Nie ma zwyczaju w Ministerstwie Zdrowia łamać prawa. Jest odpowiednia ścieżka. Dostarczę pani poseł moje pismo skierowane do pana prezesa, zgodnie z wymogiem zachowania drogi administracyjnej. To zarządzenie pana prezesa zostało przez ministra zdrowia zakwestionowane, w związku z tym pan prezes ma 7 dni na odpowiedź. Taka jest droga administracyjna i nic na to nie poradzimy, chyba że to zmienimy tu, w tej Izbie.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#EwaKopacz">Co do ilości pieniędzy przeznaczonych na chemioterapię - otóż w 2006 r. 231 mln zł przeznaczono tylko i wyłącznie na leki w chemioterapii, w roku 2007 - 320 mln. Ale to nie jest wszystko, mówię tylko o lekach, które są teraz finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ale pamiętajmy również o kolejnych 300 mln, które w tej chwili wydajemy w tzw. programach terapeutycznych, a na te programy terapeutyczne, onkologiczne jest kolejne 300 mln. Gwarantuję pani, że wzrost w następnych latach, czyli też w roku 2008, będzie również dość znaczący.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#EwaKopacz">Co do wniosków, które składają w tej chwili pacjenci w oddziałach Narodowego Funduszu Zdrowia - w pierwszej części mojej wypowiedzi przekazałam tę informację i właściwie odpowiedź na to pytanie ustaliłam z panem prezesem, a pan prezes wysłał zarządzenie i informację do wszystkich oddziałów narodowego funduszu, by te wnioski rozpatrywane były w trybie administracyjnym, obowiązującym dla każdego pacjenta, i myślę, że będzie bardzo tego pilnował. Proszę mi wierzyć, że będzie tego pilnował, żeby pacjenci otrzymywali w określonym dla siebie czasie odpowiedź odmowną lub pozytywną, w zależności od decyzji. Jestem przekonana, że ta odpowiedź będzie oczywiście pozytywna tam, gdzie lek niestandardowy będzie jedynym lekiem na przykład do leczenia tej choroby. Bo jeśli będziemy mieli wybór i w katalogu będzie można znaleźć lek, który nie może być określony jako lek niestandardowy, ale będzie to lek o dużej skuteczności, to ja obiecuję państwu, że zarówno odpowiedzialni lekarze, jak i dyrektor oddziału wskażą na ten lek, którego skuteczność została w krajach europejskich zdecydowanie zbadana i który temu pacjentowi autentycznie pomoże. Tak więc myślę, że ten niepokój pani poseł jest troszeczkę na wyrost, ale dziękuję za tego rodzaju pytania, dlatego że te przypadki się zdarzają - tu z panią się zgadzam - i stąd moja rozmowa z panem prezesem i zgoda co do tego, że te wnioski powinny być rozpatrywane bardzo szybko i skutecznie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#StefanNiesiołowski">Pytanie zadają panowie posłowie: Witold Gintowt-Dziewałtowski i Tadeusz Tomaszewski, Lewica i Demokraci - w sprawie ulgi na wychowanie dzieci. Pytanie do ministra finansów. Odpowie pani podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Elżbieta Chojna-Duch.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, panowie posłowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Szanowna Pani Minister! Sejm 5 września 2007 r. dokonał nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Ta nowelizacja weszła w życie 18 października ub.r. Dotyczy tzw. ulgi prorodzinnej. Zgodnie z nowelizacją rodzice mogą pomniejszyć podatek dochodowy o kwotę stanowiącą iloczyn liczby wychowywanych dzieci i dwukrotności kwoty zmniejszającej podatek w pierwszym przedziale skali podatkowej. Za 2007 r. jest to kwota 1145 zł 8 gr na każde dziecko. Ulgę można odliczyć od podatku jednego lub obojga rodziców. Niestety ulgi tej nie mogą odliczyć sobie rodziny zastępcze. W ostatnim czasie, kiedy wypełniane są PIT-y, ludzie są rozczarowani. Po pierwsze, dlatego że bardzo wielu z nich, nie mając do zapłacenia takiego podatku, nie może sobie tego odliczyć, a więc mówią, że jest to wyraźnie ulga dla bogatych i dobrze uposażonych. Pozbawia się w ramach polityki prorodzinnej państwa możliwości skorzystania z tej ulgi osoby bezrobotne, dzieci rodzin rolniczych, osoby posiadające niskie dochody. To jest jedna kwestia.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#TadeuszTomaszewski">Druga kwestia dotycząca tego rozwiązania jest taka, że ci, którzy mają dochody uprawniające do odliczenia lub będące na granicy, część tylko sobie odliczają. Okazuje się - tak wynika z informacji medialnych - że tę ulgę dolicza się do dochodów netto w rodzinie i może to być przyczyną przekroczenia progów, które warunkują uzyskanie pomocy ze świadczeń rodzinnych, dodatków mieszkaniowych, stypendiów socjalnych czy świadczeń rzeczowych z pomocy społecznej, a także uniemożliwiają możliwość zawieszenia spłaty kredytów osobom o niskich dochodach na podstawie ustawy o pomocy państwa przy spłacie kredytów mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#TadeuszTomaszewski">Stąd chciałbym zapytać panią minister, czy odpis tej ulgi dolicza się do dochodów netto rodzin...</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#TadeuszTomaszewski">...które brane są pod uwagę przy ustalaniu prawa do pomocy, świadczeń z pomocy społecznych, świadczeń rodzinnych i dodatków mieszkaniowych, i czy przewiduje się w tej sprawie nowelizację ustawy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, pani minister Elżbieta Chojna-Duch.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ElżbietaChojnaDuch">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Minister finansów otrzymał cztery pytania, z tym że trzy są w gestii ministra finansów. Pierwsze pytanie, dotyczące wysokości odliczanej ulgi na wychowanie dzieci i powiększenie dochodów netto, jest w gestii ministra pracy i polityki społecznej. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej z pewnością rozważy zmianę przepisów bądź też nie i podejmie stosowne decyzje.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#ElżbietaChojnaDuch">Natomiast jeśli chodzi o pytania: 2., 3. i 4., a najpierw o pytanie dotyczące stanowiska resortu w sprawie ulgi na wychowanie dzieci dla rodzin zastępczych, zwanej ulgą prorodzinną, to zasady korzystania z tej ulgi reguluje, jak wiadomo, ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych (art. 27f). Według tego artykułu podatnik ma prawo odliczyć rocznie kwotę stanowiącą iloczyn liczby wychowywanych dzieci i dwukrotności kwoty zmniejszającej podatek, określonej w pierwszym przedziale skali podatkowej, jeśli w roku podatkowym wychowywał własne lub przysposobione dzieci, o których mowa w innym artykule ustawy. Odliczenie kwoty, o czym mówił pan poseł, dotyczy łącznie obojga rodziców. Kwotę tę odlicza się od podatku jednego z rodziców lub podatku dwojga rodziców. Odliczenie przysługuje nie tylko biologicznym rodzicom, ale także podatnikom, którzy przysposobili dzieci, czyli na przykład babci czy dziadkowi.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#ElżbietaChojnaDuch">Co do ulgi dla rodzin zastępczych - regułą jest, iż przebywanie dziecka w takiej rodzinie, odmiennie niż w przypadku przysposobienia, adopcji, ma z zasady charakter czasowy i może wiązać się z kilkukrotną zmianą rodziny zastępczej w ciągu roku. Rodzinie zastępczej udziela się pomocy pieniężnej na częściowe pokrycie kosztów utrzymania każdego umieszczonego w niej dziecka. Szczegółowe warunki finansowania dziecka umieszczonego w rodzinie zastępczej określa rozporządzenie ministra polityki społecznej, które dotyczy rodzin zastępczych. Bazą przyjętą do ustalenia pomocy pieniężnej należnej rodzinie zastępczej jest kwota 1621 zł. Jest to aktualna kwota. Jak wiadomo, wynika ona z propozycji poselskiej. Jeśli chodzi o projekt rządowy, to ulga była proponowana na niższym poziomie - 120 zł. Starosta właściwy ze względu na miejsce zamieszkania rodziny zastępczej udziela tej rodzinie pomocy pieniężnej w wysokości 40% podstawy pomniejszonej o kwotę odpowiadającą 50% dochodu dziecka, nie mniej jednak niż 10% podstawy. To wynika z ustawy o pomocy społecznej. Kwoty otrzymane z tego tytułu - w myśl ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych - wolne są od podatku dochodowego od osób fizycznych. Przytoczony przepis stanowi, iż wolna od podatku dochodowego jest przyznana na podstawie odrębnych przepisów pomoc pieniężna dla rodzin zastępczych oraz jednorazowa pomoc pieniężna na zagospodarowanie udzielona usamodzielniającym się wychowankom rodzin zastępczych i wychowankom publicznych lub niepublicznych placówek opiekuńczo-wychowawczych.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#ElżbietaChojnaDuch">Należy podkreślić, że celem wprowadzenia ulgi prorodzinnej było wspieranie rodzin poprzez system podatkowy. Rodziny zastępcze korzystają również ze wsparcia ze strony systemu podatkowego poprzez wymienione zwolnienie przedmiotowe. Uprawnienia w zakresie wsparcia zarówno z budżetu, jak i systemu podatkowego stanowiły przesłanki nieobjęcia rodzin zastępczych ulgą prorodzinną. Taka jest nasza odpowiedź na drugie pytanie.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#ElżbietaChojnaDuch">Trzecie pytanie brzmiało: Czy rząd planuje objęcie ulgą rodziny wychowujące dzieci, niemające dochodów, w innej formie pomocy państwa niż odliczenie od podatku? Odpowiedź nasza jest następująca. Obecne rozwiązania dotyczą podatników podatku dochodowego. Podatnik może skorzystać z odliczenia jedynie w ramach podatku obliczonego od jego dochodów. Aktualnie nie są prowadzone prace zmierzające do wprowadzenia regulacji umożliwiającej podatnikowi czy osobie nieobjętej systemem podatkowym otrzymanie od organu podatkowego - z uwagi na zbyt niski podatek lub brak tego podatku - jakiejkolwiek rekompensaty odpowiadającej niewykorzystanej uldze. Kwestia, o której mowa w pytaniu, może być ewentualnie rozwiązana poprzez zmianę przepisów regulujących świadczenia rodzinne. To jest inna dziedzina - nie prawo podatkowe - i właściwym w tej sprawie jest minister pracy i polityki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#ElżbietaChojnaDuch">Trzecie pytanie dotyczyło naszych planów co do zmiany ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Mogę powiedzieć tylko tyle, że obecnie trwa akcja rozliczeniowa podatku za 2007 r., w którym podatnicy po raz pierwszy będą mogli uwzględnić odliczenia prorodzinne. Dopiero po zakończeniu tych prac możliwe będzie dokonanie oceny praktycznego funkcjonowania ulgi i podjęcie decyzji o konieczności lub, przeciwnie, o braku potrzeby zmiany obowiązujących obecnie przepisów. Niemniej jednak przy rozpatrywaniu najbliższej nowelizacji zostanie zaproponowana zmiana polegająca na umożliwieniu skorzystania z ulgi osobie samotnie wychowującej dziecko uczącej się w szkole poza granicami Polski. Zatem to jest ta jedna zmiana, którą przewidujemy. Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-40.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#StefanNiesiołowski">Sekundę, pani minister, gdyż jest jeszcze uzupełniające pytanie.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#StefanNiesiołowski">Pan poseł jeszcze, tak? To minuta jest na to.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, jak pani minister sobie życzy, czy poczekać na mównicy, czy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Klub Lewicy i Demokratów w tej sprawie złożył stosowny projekt ustawy 21 listopada ubiegłego roku. Marszałek Sejmu skierował ten projekt 8 stycznia do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Tam nadal on leży do rozpatrzenia. Zdaniem resortu to rozwiązanie jest bardzo niesprawiedliwe. Poza tym pani minister nie odpowiedziała na pytanie. Proszę odpowiedzieć: Czy w obecnym stanie prawnym odliczenie od podatku dochodowego ulgi na wychowywanie dzieci powiększy dochody netto, które brane są pod uwagę przy ustalaniu prawa do pomocy społecznej, świadczeń rodzinnych, dodatków mieszkaniowych i spłaty kredytu mieszkaniowego? Proszę odpowiedzieć, to leży w gestii ministerstwa. Nie trzeba mówić, że to jest kwestia kompetencji ministra pracy i polityki społecznej, bo to nieprawda. Co najwyżej wola rozwiązania tego problemu zależy od ministra.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#TadeuszTomaszewski">I druga sprawa. Pani minister odpowiedziała, że te prace nie będą prowadzone. Dwa miliony polskich rodzin dzisiaj o tym się dowiedziało. Platforma Obywatelska mówi, aby żyło się lepiej wszystkim - poza dwoma milionami rodzin. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ElżbietaChojnaDuch">Odpowiadając na to ostatnie stwierdzenie, chciałabym jeszcze raz podkreślić, że zagadnienie odliczenia od dochodu dotyczy podatku dochodowego, ale żeby móc odliczyć, to musi być dochód. I wówczas to jest materia prawa podatkowego. Mówimy natomiast o uldze prorodzinnej - uldze w podatku - i w związku z tym materia braku dochodów przekracza nasze kompetencje. Brak możliwości. Wkraczamy w inną dziedzinę regulacji, czyli w sferę polityki społecznej i świadczeń rodzinnych. To już nie należy do ministra finansów. Ja nie twierdzę, że rząd nie podejmuje działań w tym zakresie. Będziemy w porozumieniu z panią minister pracy i polityki społecznej wspólnie podejmować kwestię tych rozwiązań, jeżeli będzie taka wola, oczywiście po rozliczeniu całego poboru podatku za 2007 r., w kontekście możliwości budżetu państwa na rok przyszły. To będzie możliwe dopiero wtedy, gdy będą znane odpowiednie efekty wynikające z rozliczenia podatkowego. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#komentarz">(Poseł Tadeusz Tomaszewski: Panie marszałku, to jest proste...)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#StefanNiesiołowski">Sekundę, sekundeczkę. Słucham?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#TadeuszTomaszewski">To jest bardzo proste pytanie: Czy ta ulga, którą człowiek dostaje, zalicza się do dochodów branych pod uwagę przy staraniach o świadczenia z pomocy społecznej? Niech pani minister odpowie. Ludzie w Polsce czekają na to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#StefanNiesiołowski">Panie pośle, miał pan odpowiedni czas. No, ostatnie...</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#komentarz">(Poseł Tadeusz Tomaszewski: Ale pani minister nie odpowiedziała.)</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#StefanNiesiołowski">To już jest kwestia... Pani minister odpowiada tak, jak uważa za stosowne.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#StefanNiesiołowski">Jeżeli pani minister zechce na to ostatnie już pytanie odpowiedzieć, to proszę bardzo. Jeżeli nie, to nie ma takiego obowiązku.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#ElżbietaChojnaDuch">Kwestie dotyczące zaliczenia tej ulgi w zakresie prawa podatkowego są jednoznaczne. Czyli jeśli chodzi o problem odliczonej od podatku dochodowego ulgi na wychowanie dzieci i powiększenie dochodów netto, które brane są pod uwagę przy ustalaniu prawa do pomocy społecznej, to jest materia ministra pracy. Jeżeli pani minister, która tutaj jest obecna, zechce w tej sprawie odpowiedzieć, bardzo proszę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#komentarz">(Poseł Jadwiga Wiśniewska: Mistrzyni unikania odpowiedzi. Wstyd.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#StefanNiesiołowski">Pytanie zadają państwo posłowie Mieczysław Kasprzak i Ewa Kierzkowska, Polskie Stronnictwo Ludowe, w sprawie programu aktywizacji zawodowej osób w wieku 50+ „Solidarność pokoleń”. Pytanie jest skierowane do ministra pracy i polityki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#StefanNiesiołowski">Odpowiada podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej pani Czesława Ostrowska.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, proszę pytać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#EwaKierzkowska">Panie Marszałku! Pani Minister! Bezrobocie mimo dynamicznego wzrostu produktu krajowego brutto i szybkiego rozwoju gospodarki w Polsce jest nadal bardzo wysokie, chyba najwyższe wśród krajów Unii Europejskiej. Na rynku pracy najtrudniejszą sytuację mają osoby po 50 roku życia, to tzw. grupa ryzyka. Z jednej strony są to osoby już mniej mobilne i niezbyt chętnie zmieniające miejsce zamieszkania w związku z poszukiwaniem pracy, a z drugiej zaś strony przedsiębiorcy niechętnie zatrudniają takie osoby, obawiają się, że w razie problemów finansowych firmy będą miały problemy z ewentualnym zwolnieniem właśnie takich osób, gdyż część z nich obejmuje tzw. okres ochronny. Nic zatem dziwnego, że takie właśnie osoby starają się zabezpieczyć sobie źródło dochodów poprzez ubieganie się o rentę czy wcześniejszą emeryturę. My się temu nie dziwimy, że ktoś, mając do wyboru bezrobocie czy też zapewnienie sobie może niewystarczającego, ale stabilnego źródła dochodu, wybiera właśnie tę drugą możliwość. Z doniesień medialnych wynika, że rząd przygotował projekt programu, który ma pomóc w znalezieniu zatrudnienia osobom po 50 roku życia. Informacja ta wywołała żywe zainteresowanie w środowisku osób będących w tej drugiej połowie życia, gdyż dotychczas realizowane programy adresowane do tej grupy obejmowały niewiele osób.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#EwaKierzkowska">Proszę bardzo panią minister o przedstawienie nam proponowanych rozwiązań. Proszę również o odpowiedź na pytanie: Czy i w jaki sposób osoby z grupy 50+ będą miały ułatwioną zmianę kwalifikacji oraz kto będzie płacił za szkolenia i kursy służące zmianie kwalifikacji?</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#EwaKierzkowska">Poza tym ostatnie pytanie: Czy i jakie mechanizmy będą stosowane jako zachęta dla przedsiębiorców, aby oni byli przede wszystkim zainteresowani w zatrudnianiu osób po 50 roku życia? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#StefanNiesiołowski">Odpowiada pani minister Czesława Ostrowska.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#CzesławaOstrowska">Panie Marszałku! Szanowne Panie i Panowie Posłowie! Wychodząc naprzeciw potrzebie rozwiązania tych problemów, rząd w I kwartale - ministerstwo pracy - przygotował projekt programu „Solidarność pokoleń 50+”, z udziałem ekspertów zajmujących się tą tematyką. Program ten w tej chwili jest w trakcie konsultacji społecznych, został już przedstawiony komisji trójstronnej, do 17 kwietnia oczekujemy na opinie i sugestie naszych partnerów. Wszystkie te opinie dokładnie przeanalizujemy i wprowadzimy ewentualnie stosowne uzupełnienia do tego programu. Proponujemy, aby program ten był programem wieloletnim; jego celem będzie zwiększenie zatrudnienia osób po 50 roku życia. W chwili obecnej wskaźnik zatrudnienia tej grupy osób jest najniższy w Unii Europejskiej i daleko odbiega od wyznaczonego przez strategię lizbońską poziomu 50%. Celem programu jest to, aby wskaźnik zatrudnienia na tym poziomie osiągnąć do 2020 r. W tej chwili taka grupa wskaźnikowa, która się liczy, to lata 1955–1964, i tam mamy tylko 28% osób pracujących. Wczesna rezygnacja osób powyżej 50 roku życia z aktywności zawodowej istotnie zwiększa koszty pracy i związana jest także z rosnącymi składkami i podatkami wydatkowanymi na wcześniejsze emerytury i świadczenia dla osób w wieku produkcyjnym. Ogranicza się tym samym zatrudnienie innych, w szczególności osób młodych, zaś wydatki, które są kierowane na wsparcie osób przedwcześnie rezygnujących z aktywności zawodowej, znacznie ograniczają możliwości wsparcia ze strony budżetu państwa innych grup ludności. Chcę powiedzieć, że Polska należy do krajów, w których ryzyko ubóstwa dzieci i młodzieży jest najwyższe i dalsze zwiększanie kosztów pracy tę tendencję utrzyma. Zatem aktywizacja osób starszych pozwoli na uzyskanie równowagi międzypokoleniowej. Stąd też nazwa programu - „Solidarność pokoleń”.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#CzesławaOstrowska">Program „Solidarność pokoleń” to szerokie spektrum skoordynowanych inicjatyw, których celem będzie lepsze wykorzystanie umiejętności i kapitału ludzi w wieku 50 lat i więcej. Z jednej strony będą to zachęty dla pracodawców do tego, żeby utrzymywać te osoby w zatrudnieniu, z drugiej strony będą to też działania mające na celu poprawę kwalifikacji, umiejętności i efektywności pracy tych osób oraz działania mające na celu zmniejszenie możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury i inne świadczenia pozwalające na wcześniejszą dezaktywizację zawodową.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#CzesławaOstrowska">Kluczowe działania będą prowadzone w czterech dziedzinach. Chodzi o promocję utrzymywania tych osób w zatrudnieniu powiązaną z systemem wspierania tego procesu przez rozwój polityki zarządzania wiekiem w firmach, dalej o publiczne działania na rzecz poprawy oraz zmiany kwalifikacji i kompetencji osób powyżej 45 roku życia, uruchamianie programów aktywizacji dla bezrobotnych w wieku lat 45–50+, dobrze zaadresowanych, skutecznych i efektywnych, realizowanych przez publiczne służby zatrudnienia, a także inne instytucje rynku pracy, oraz o ograniczenia dotyczące warunków sprzyjających strategii bierności poprzez zmniejszenie możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury i renty, o czym mówiłam.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#CzesławaOstrowska">Szczegółowe cele, jakie chcemy osiągnąć w tym programie, są następujące. Przede wszystkim chodzi o poprawę warunków pracy, promocję zatrudnienia pracowników po 50 roku życia i zarządzanie wiekiem - poprzez upowszechnianie wiedzy wśród pracodawców i pracobiorców na temat zarządzania wiekiem pracowników w przedsiębiorstwach, ukazywanie pracodawcom i opinii publicznej korzyści płynących z zatrudniania osób po 50 roku życia, wdrażanie strategii zarządzania wiekiem, a także dostosowywanie warunków pracy pracowników po 50 roku życia do ich potrzeb i możliwości. Kolejny cel to poprawa kompetencji i kwalifikacji pracowników po 50 roku życia - poprzez tworzenie warunków do budowania ich ścieżek kształcenia; w poprawianiu tych kompetencji i kwalifikacji będzie współuczestniczył Fundusz Pracy, również w stosunku do osób pracujących. Cel trzeci to zmniejszenie kosztów pracy związanych z zatrudnieniem pracowników po 50 roku życia - poprzez zwolnienie pracodawców z opłacania za nich składek na Fundusz Pracy. Myślimy o okresie 5 lat przed odejściem na emeryturę, o zmniejszeniu kosztów utrzymania tych osób w zakładzie pracy w tym okresie. Następny cel to aktywizacja zawodowa osób niepełnosprawnych, ponieważ dominującą grupą w stosunku do innych grup wiekowych są tutaj osoby niepełnosprawne, będące na rentach. I to będzie m.in. wiązało się również z tym, że planujemy w ramach rozwiązań, które przygotowujemy, żeby wszyscy, którzy pobierają rentę, nie byli ograniczani limitem osiąganych zarobków, jeżeli podejmą pracę. Następnie chodzi o zwiększenie możliwości zatrudnienia kobiet - poprzez rozwój usług pozwalających na godzenie pracy i życia rodzinnego, uproszczenie przepisów dotyczących zakładania przedszkoli, wspierania rozbudowy sieci przedszkoli, a także instytucji opieki nad osobami starszymi. Bardzo często bowiem przyczyną wcześniejszej dezaktywizacji zawodowej kobiet jest chęć pomocy swoim dzieciom w wychowywaniu wnuków albo też opieka nad starszym członkiem rodziny. Kolejny cel, który chcemy osiągnąć, to ograniczenie dezaktywizacji pracowników w systemie świadczeń społecznych, czyli wydłużanie stopniowo efektywnego wieku emerytalnego oraz ograniczanie możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#CzesławaOstrowska">Program ten będzie realizowany przez różne podmioty - przez samorządy, pracodawców, publiczne służby zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-52.6" who="#CzesławaOstrowska">Dlatego też bardzo ważne będzie ich zaangażowanie w jego realizację. Program będzie finansowany z Funduszu Pracy i z Programu Operacyjnego „Kapitał ludzki”. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo pani minister.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#StefanNiesiołowski">Czy jeszcze państwo...?</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#EwaKierzkowska">Króciutko, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#EwaKierzkowska">Pani minister, z prognoz demograficznych wynika, że w naszym kraju systematycznie wzrasta liczba osób, które są w wieku przedemerytalnym i emerytalnym, a maleje w pozostałych grupach wiekowych. I chciałabym się dowiedzieć, czy w tym programie ministerstwo przewiduje jakieś rozwiązania dla osób już będących na emeryturze i jakie by to miało ewentualnie skutki dla rynku pracy i systemu emerytalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#CzesławaOstrowska">Chcę powiedzieć, że rynek pracy diametralnie się zmienił. W tej chwili w wielu miejscach w kraju jest niedobór pracowników w określonych zawodach. I myślę, że jeżeli tylko osoba spełnia oczekiwania pracodawcy, zawsze może zawiesić emeryturę i wrócić do pracy, jeżeli jej siły i chęci na to pozwalają. To też są indywidualne wybory ludzi. Myślę, że będziemy likwidowali bariery i wprowadzali rozwiązania, które będą sprzyjały powrotowi do aktywności zawodowej szczególnie młodych emerytów, osób na wcześniejszych emeryturach. Natomiast, o czym może nie wspomniałam, ale to jest sprawa powszechnie znana, program ten jest niezbędny, ponieważ 2010 r. jest ostatnim rokiem wyżu demograficznego. Od tego roku przez bardzo wiele lat będzie wchodził sukcesywnie na rynek pracy niż demograficzny, czyli cały czas będzie powiększała się grupa osób, które będą coraz starsze, a grupa młodych pracowników będzie coraz mniejsza. A więc po prostu im dłużej utrzymamy w stanie aktywności starsze osoby, tym to będzie korzystniejsze dla nas wszystkich. Poza tym, proszę państwa, już nie ma potrzeby takiej, jak kiedyś, żeby tworzyć miejsca pracy młodym - bo takie było kiedyś założenie, że wysyłamy wszystkich na wcześniejsze emerytury, żeby tworzyć miejsca pracy młodym. To się nie sprawdziło, te miejsca pracy były likwidowane. Teraz jest rynek pracy, jest praca i po prostu powinniśmy pracować, a nie młodych jeszcze ludzi, pełnych chęci, umiejętności i wiedzy, odsyłać w niebyt zawodowy.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo pani minister.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#StefanNiesiołowski">Kolejne pytanie zadają państwo posłowie Aldona Młyńczak i Wojciech Saługa, Platforma Obywatelska, w sprawie udzielenia przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości pomocy finansowej w ramach działań 1.4–4.1 Programu Operacyjnego „Innowacyjna gospodarka” na lata 2007–2013 - do ministra rozwoju regionalnego. Odpowiada podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego pan minister Jarosław Pawłowski.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#StefanNiesiołowski">Pytanie zadaje pani posłanka Aldona Młyńczak.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AldonaMłyńczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#AldonaMłyńczak">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W dniu wczorajszym odbyło się drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o utworzeniu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości - w celu wdrożenia programów unijnych przewidzianych na lata 2007–2013, a także dostosowania ustawy do obecnego stanu prawnego, przede wszystkim do Strategicznych Ram Odniesienia, w tym m.in. właśnie do Programu Operacyjnego „Innowacyjna gospodarka”. W dzisiejszym wystąpieniu chcę się odnieść do rozporządzeń, które przygotowuje Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, w sprawie Programu Operacyjnego „Innowacyjna gospodarka” - do dwóch rozporządzeń. Jedno z nich dotyczy pomocy finansowej udzielanej przez PARP dla małych oraz średnich przedsiębiorstw i mikroprzedsiębiorstw i jest łatwiejsze do wprowadzenia, ponieważ nie podlega notyfikacji w Komisji Europejskiej. Drugie z kolei dotyczy pomocy finansowej dla dużych przedsiębiorstw, właśnie w ramach działań: 1.4, 4.1, i jest dużo trudniejsze do przeprowadzenia, ponieważ procedury podlegają zgłoszeniu do Unii Europejskiej, czyli notyfikacji.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#AldonaMłyńczak">Ze względu na fakt, że polskich przedsiębiorców cechuje niska skłonność do inwestowania w innowacje, w tym zwłaszcza w programy odnoszące się do prac badawczych i rozwojowych, często ze względu na brak środków finansowych, niezbędne jest jak najszybsze dostarczenie im jak największego wsparcia finansowego, które umożliwi im zdobywanie środków finansowych, co z kolei spowoduje, że przedsiębiorstwa będą innowacyjne i będą mogły konkurować na rynku pracy. Jednym z takich instrumentów są właśnie projekty celowe w ramach działania: 1.4 oraz potem zintegrowane z nimi wdrożenia w przedsiębiorstwach w ramach 4.1.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#AldonaMłyńczak">Ze względu na fakt, że - tak jak powiedziałam - wsparcie finansowe dla dużych przedsiębiorstw jest regulowane inaczej niż dla małych i średnich, proszę o udzielenie informacji, na jakim etapie uzgodnień jest omawiane rozporządzenie, kiedy będzie zaopiniowane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i które z uwag zgłoszonych przez prezesa urzędu zostaną wprowadzone. Kiedy projekt uchwały w sprawie notyfikacji zostanie przesłany do Komisji Europejskiej i jaki przewiduje się termin wprowadzenia rozporządzenia? Jaka kwota przewidziana jest z budżetu państwa, a jaka z Europejskiego Funduszu Rozwoju na pomoc udzieloną właśnie dla tych przedsiębiorstw? Czy mamy w budżecie na 2008 r. zarezerwowaną odpowiednią kwotę i jaki wpływ ma powyższy program na rynek pracy, rozwój regionalny, na jednostki naukowe? I ostatnia kwestia dotycząca małych i średnich przedsiębiorstw. Proszę o informację dotyczącą terminu wejścia w życie rozporządzenia oraz odpowiedź na pytanie, kiedy zostaną wyznaczone regionalne instytucje finansujące i jakie kompetencje PARP-u zostaną przekazane urzędom marszałkowskim. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#StefanNiesiołowski">Odpowiada pan minister Jarosław Pawłowski.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JarosławPawłowski">Panie Marszałku! Pani Poseł! Szanowni Państwo! Rozpocznę od drugiego pytania. Jeśli chodzi o rozporządzenie dotyczące małych i średnich przedsiębiorstw, to w tej chwili już jest zakończony proces legislacyjny i trwa jego publikacja, tak że jego ogłoszenie powinno być kwestią kilku najbliższych dni. Wchodzi ono w życie bez vacatio legis, czyli właściwie obowiązuje od zaraz. Z tym faktem wiąże się też to, że pozwoliliśmy sobie już w kwietniu, mając finalną, ale nieogłoszoną wersję teksu, rozpocząć konkursy na działania skierowane do małych i średnich przedsiębiorstw, to jest nabór do: 4.2, 4.5 prowadzony przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Wnioski będą przyjmowane od połowy maja, co da przedsiębiorcom pięć tygodni, czyli czas - od ogłoszenia naboru do przyjmowania wniosków - na odpowiednie przygotowanie aplikacji oraz zapoznanie się z ostatecznym kształtem rozporządzenia. Jeżeli chodzi o termin wejścia rozporządzenia w życie, to nastąpi to w najbliższych dniach. Podobnie ma się rzecz z rozporządzeniem dla działania: 4.5, czyli wsparciem dla inwestycji o dużym znaczeniu dla gospodarki, tu chodzi o rozporządzenie ministra gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#JarosławPawłowski">Co do wyboru regionalnych instytucji finansujących, to jak najbardziej będą one zaangażowane w proces obsługi także konkursów, o których mówiłem. W tej chwili trwa procedura wyboru RIF-ów, przewidujemy zakończenie zbierania zgłoszeń i ich weryfikacji do końca kwietnia. Wyłonienie pierwszych RIF-ów i podpisanie umów powinno odbyć się do połowy maja tego roku, natomiast we wszystkich regionach powinniśmy takie umowy mieć sfinalizowane do końca maja, tudzież początku czerwca. Chciałbym zauważyć, że nie oznacza to ani komplikacji dla przedsiębiorców, ani wyłączenia RIF-ów z obsługi przyjmowanych projektów, ponieważ od 12 maja do końca lipca wnioski będą zbierane przez PARP, po czym do wszystkich RIF-ów, które do końca lipca na pewno się już ukonstytuują, zostanie przekazana dokumentacja z ich regionów i cała reszta kontaktów przedsiębiorców z instytucjami będzie odbywała się już na poziomie regionalnym.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#JarosławPawłowski">Jeżeli chodzi o zakres zadań, które zostaną powierzone RIF-om, jest on różny dla różnych działań. Nie chcę tutaj wchodzić w szczegóły; generalnie od wąskiego zakresu, takiego jak monitoring i zbieranie sprawozdań, tudzież kontrola projektów, tak jest w działaniu: 4.2, w projektach na miejscu, aż po szeroki zakres, czyli informacji dla przedsiębiorcy, przyjmowaniu wniosków, weryfikacji i prowadzeniu naboru, tak jest przy działaniu: 4.4. Jeżeli byłaby potrzebna bardziej szczegółowa informacja dotycząca poszczególnych działań, służę informacją pisemną.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#JarosławPawłowski">Co do rozporządzenia dla dużych przedsiębiorstw w zakresie 1.4, 4.1, to w tej chwili oczywiście jest ono jeszcze w trakcie procedowania a przewidywany termin zakończenia nad nim prac to lipiec tego roku. Od razu powiem, że jest to termin raczej optymistyczny. Ciągle czeka nas procedura przejścia wszystkich uzgodnień aż po ostateczne z Komisją Europejską. Szczegółowego kalendarium nie chciałbym teraz odczytywać, pozwolę sobie przesłać pisemne uzupełnienie mojej wypowiedzi, jak - czasowo i merytorycznie - będą przebiegały kolejne etapy prac w najbliższym czasie.</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#JarosławPawłowski">Natomiast jeszcze ostatnia rzecz - 4.1, 1.4 dla dużych przedsiębiorstw jest to jedyne rozporządzenie, jakie musimy notyfikować Komisji Europejskiej, w związku z tym prawo do ubiegania się przez przedsiębiorców o dofinansowanie jest nieco odłożone w czasie. Problemy małych i średnich przedsiębiorstw udało się rozwiązać na poziomie prawa krajowego, w związku z czym konkursy dla działań: 1.4, 4.1 dla małych i średnich przedsiębiorstw będą otwarte już na przełomie kwietnia i maja, a - jak mówiłem - dla dużych przedsiębiorstw najwcześniej w lipcu. Jednocześnie chciałbym zauważyć, że takie rozgraniczenie czasowe tych dwóch konkursów nie ogranicza praw czy możliwości skorzystania przez dużych przedsiębiorców ze środków. To będą dwa osobne konkursy z dwoma osobnymi alokacjami. Będzie pewna pula środków wydzielona dla małych i średnich przedsiębiorstw i oddzielna dla dużych, tak że każda z tych grup, niezależnie od tego, kiedy wystartuje, aby ubiegać się o środku unijne, będzie miała zapewniony dostęp do środków w takiej wysokości, jaką indykatywnie wynegocjowaliśmy z Komisją Europejską do podziału między te dwie grupy: małych i średnich i dużych przedsiębiorstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#StefanNiesiołowski">Czy jeszcze ktoś z państwa?</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#StefanNiesiołowski">Pytanie zadaje pan poseł Wojciech Saługa.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WojciechSaługa">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#WojciechSaługa">Panie ministrze, powszechnie wiadomo, a pan minister to potwierdził, że przedsiębiorcy, zarówno mali, jak i duzi, wyrażają dużą wolę sięgnięcia po środki z funduszy europejskich. Pytanie: Kiedy i na jakie konkretnie wsparcie ze strony rządu mogą oni liczyć? Co zrobiono w ministerstwie, aby problemy, na które napotykali w poprzednim okresie przedsiębiorcy chcący sięgnąć po środki, nie powtórzyły się teraz przy aplikowaniu o środki w latach 2007–2013?</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#WojciechSaługa">Jeszcze dwa pytania, na które pan nie odpowiedział. W jaki sposób powyższe rozporządzenie oddziałuje na jednostki naukowe, jaki ma wpływ na rynek pracy i rozwój regionalny oraz jaka kwota przewidziana jest z budżetu państwa, a jaka z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na pomoc publiczną udzieloną na warunkach i w trybie określonym w rozporządzeniu? Czy na 2008 r. zostało zabezpieczone dofinansowanie z budżetu państwa na te programy? Te pytania już padły, prosilibyśmy o ustosunkowanie się do nich. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JarosławPawłowski">Więc króciutko i zaczynając od końca, jeżeli chodzi o zabezpieczenie dofinansowania - tak, zostało ono zabezpieczone. Jeśli chodzi o oddziaływanie na jednostki naukowe i na rynek pracy, to musiałbym sięgnąć do programu i przedstawionych tam założeń co do osiąganych wskaźników. Tak naprawdę to oddziaływanie będziemy w stanie sprawdzić dopiero post factum. Analizy w ramach negocjacji dotyczących programów, tzw. analizy ex ante, są zawarte w programie. Najchętniej przesłałbym to w formie pisemnej, wyciąg dotyczący oddziaływania na obszary, o które państwo pytali.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#JarosławPawłowski">Jeśli chodzi o inne instrumenty wsparcia dla przedsiębiorców z funduszy unijnych, mamy dwa źródła pieniędzy. Jedno to regionalne programy operacyjne nakierowane głównie na małe i średnie przedsiębiorstwa. Dla przypomnienia, w regionalnych programach operacyjnych mamy około 16 mld euro, z czego mniej więcej 20% jest przewidzianych na bezpośrednie wsparcie dla MŚP, czyli to jest kwota około 3200 mln euro do rozdysponowania w kolejnych konkursach od roku bieżącego do roku 2013.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#JarosławPawłowski">Co do programu „Innowacyjna gospodarka”, czyli drugiego dużego instrumentu wsparcia dla przedsiębiorców, mamy kwoty na przedsięwzięcia inwestycyjne, czyli różne działania priorytetu IV, inwestycje w innowacje, i jest to kwota około 3400 mln euro. Pierwsze konkursy zaczynają się już teraz, jak wspominałem, i dotyczą działań 2.2, 2.4, 2.5. Kolejne edycje konkursów będą się odbywać już od końca tego roku i systematycznie ta kwota będzie rozdysponowywana w kolejnych podejściach, w kolejnych naborach do roku 2013.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#JarosławPawłowski">Następny instrument wsparcia dotyczy eksporterów. Można ubiegać się o niego indywidualnie i poprzez projekt systemu Ministerstwa Gospodarki. Na to mamy przeznaczonych około 200 mln euro w perspektywie od 2008 r. do 2013 r.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#JarosławPawłowski">Jest też wsparcie rozwoju e-biznesu, a sama kwota przeznaczona dla przedsiębiorców wynosi 850 mln euro ze środków publicznych i będzie do rozdysponowania od czerwca tego roku aż do końca roku.</u>
          <u xml:id="u-62.5" who="#JarosławPawłowski">Odpowiem jeszcze króciutko na pytanie, co zrobiliśmy, żeby było lepiej. Uprościliśmy procedury, wprowadziliśmy rundy pilotażowe, z których na bieżąco są identyfikowane problemy, tak aby w kolejnych rundach aplikacyjnych nie powtarzały się. Skróciliśmy czas oceny projektów poprzez odpowiednie modelowanie sposobu naborów w taki sposób, żeby nie zasypać instytucji zbierających wnioski zbyt dużą liczbą projektów, bo to powoduje później kolejki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#StefanNiesiołowski">Proszę kończyć, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JarosławPawłowski">Ostatnia rzecz to jaśniejsze kryteria. W ostatnim programie mieliśmy kryteria opisane na 50 stronach, teraz - na 350. W ten sposób każdy przedsiębiorca dokładnie wie, co dane kryterium oznacza i czego można się spodziewać po oceniającym wnioski. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#StefanNiesiołowski">Pytanie zadają państwo posłowie Mirosława Masłowska, Edward Siarka, Joachim Brudziński, Prawo i Sprawiedliwość, w sprawie niezadziałania systemu zarządzania kryzysowego na przykładzie Szczecina. Pytanie jest skierowane do prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#StefanNiesiołowski">Z upoważnienia prezesa Rady Ministrów odpowiada podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji minister Antoni Podolski.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#StefanNiesiołowski">Pytanie zadaje pani posłanka Mirosława Masłowska.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MirosławaMasłowska">Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! W Szczecinie w nocy z 7 na 8 kwietnia doszło do poważnej awarii w sektorze energetycznym, prawdopodobnie spowodowanej obfitymi opadami śniegu i wichurą. Brak elektryczności wystąpił w wielu miejscowościach województwa zachodniopomorskiego, w powiatach kamieńskim, goleniowskim, gryfińskim, świnoujskim, stargardzkim, w Policach. Doszło do paraliżu wielu sektorów, również komunikacyjnego, stanęły pociągi, tramwaje, przestały działać telefony stacjonarne, sieć telefonii komórkowej, radio, telewizja. Z tego powodu była utrudniona komunikacja z przerażonym społeczeństwem, dlatego że nie było jak się porozumieć. Zostało ograniczone zaopatrzenie w wodę. Doszło do zakłócenia pracy wszystkich podmiotów - szkół, sklepów, banków, stacji benzynowych, zakładów przemysłowych, w tym tak dużych jak zakłady chemiczne w Policach, szczecińskiej stoczni, portu i innych.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#MirosławaMasłowska">Okazało się, że zakłady służby zdrowia zostały poddane testowi. W większości szpitali zadziałały agregaty prądotwórcze umożliwiające pracę jak w czasie ostrego dyżuru. Stwierdzono jednak, że w jednym ze szpitali brak było takiego urządzenia. Okazało się, że od 31 grudnia 2007 r. nie funkcjonuje urząd lekarza wojewódzkiego. Tak poważna awaria - wyłączenie prądu, brak zaopatrzenia w wodę - może mieć skutki wtórne jeszcze teraz i przez kolejne dni w postaci zagrożenia epidemiologicznego przede wszystkim z powodu niedziałania urządzeń chłodniczych do przechowywania żywności. Jest to olbrzymie wyzwanie dla służb kontrolnych i mediów w zakresie informowania społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#MirosławaMasłowska">Przyjęta przez Sejm w poprzedniej kadencji ustawa o zarządzaniu kryzysowym wprowadziła całościowe uregulowania dotyczące postępowania w sytuacjach kryzysowych. Określiła spójne procedury postępowania od szczebla rządowego przez wojewódzki do gminnego. Powstaje pytanie: Czy rząd na potrzeby takiej sytuacji, jaka wystąpiła w Szczecinie i województwie, uruchomił Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przy premierze Rzeczypospolitej Polskiej? Czy wojewoda zachodniopomorski jako organ właściwy w sprawach zarządzania kryzysowego uruchomił odpowiednie procedury wynikające z ustawy? W jaki sposób i komu z władz centralnych były przekazywane na bieżąco informacje o stanie faktycznym i wynikach działań likwidujących zagrożenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#StefanNiesiołowski">Odpowiada pan minister Antoni Podolski.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AntoniPodolski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo Posłowie! Pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie państwa w odwrotnej kolejności, dlatego że pytanie pierwsze dotyczące RCB wymaga dłuższego wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#AntoniPodolski">Zasadą zarządzania kryzysowego jest to, że reaguje organ, który pierwszy powziął informacje o sytuacji kryzysowej i który ma możliwości, pełne kompetencje do działania w tej sytuacji. W tym zakresie był uruchamiany stopniowo system reagowania kryzysowego miasta Szczecina. Został on uruchomiony o godz. 4.20. Zaczął działać miejski zespół zarządzania kryzysowego, wszystko odbywało się zgodnie z ustawą, na którą powoływała się pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#AntoniPodolski">Następnie w momencie stwierdzenia, iż zagrożenie dotyczy większego obszaru niż miasto, uruchomiony został zespół zarządzania kryzysowego wojewody. Od godz. 7.30 dnia 8 kwietnia oba zespoły obradowały razem, aby uprościć procedury decyzyjne. Około godz. 6 rano centrum zarządzania kryzysowego ministra przekazało mi informację i od tego czasu byłem na bieżąco w kontakcie z wojewodą. Zgodnie z zasadą nie ingerowałem w kierowanie akcją, ponieważ zagrożenie obejmowało obszar województwa i to wojewoda miał pełne kompetencje do kierowania. Służyliśmy natomiast pomocą w zakresie sprzętu i ludzi, która była stopniowo w ciągu następnych dni i nadal jest udzielana panu wojewodzie. Dostarczane są agregaty prądotwórcze, była zgoda na udział sprzętowy wojska, który wymaga pewnych procedur. Sprzęt był ściągany z głębi kraju, agregaty prądotwórcze sprowadzono z innych jednostek straży pożarnej i odbywa się to systematycznie, również w tej chwili, aby być przygotowanym na naprawę najtrudniejszych odcinków energetycznych. Zostały również wzmocnione siły Policji przez Szkołę Policji w Pile.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#AntoniPodolski">Brana jest pod uwagę także możliwość, gdyby była taka potrzeba, udzielenia pomocy transgranicznej, jeżeli chodzi o agregaty dużej mocy. Uważam, że wojewoda pomorski, jako organ właściwy w zakresie zarządzania kryzysowego, zadziałał prawidłowo, podjął odpowiednie kroki, a system w zakresie, o którym wspomina pani poseł, zadziałał.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#AntoniPodolski">Centrum zarządzania kryzysowego ministerstwa na bieżąco przekazywało informacje ministrowi, wicepremierowi i właściwym organom. Wyjaśniam, że we wczesnych godzinach przedpołudniowych rozmawiałem o tej sytuacji również z szefem BBN panem ministrem Stasiakiem.</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#AntoniPodolski">Przejdę teraz do pytania głównego: Dlaczego rząd nie uruchomił Rządowego Centrum Bezpieczeństwa przy prezesie Rady Ministrów? Otóż z prostego powodu: takie centrum nie istnieje, ponieważ do uchwalonej w kwietniu ubiegłego roku ustawy, na którą powoływała się pani poseł, nie zostały dotychczas wydane żadne akty wykonawcze, żadne rozporządzenie. Dopiero my rozpoczęliśmy proces międzyresortowych uzgodnień w sprawie tych rozporządzeń. One w tej chwili przechodzą kolejne etapy uzgodnień. Natomiast sytuacja była taka - i pytanie pani poseł dowodzi, iż być może mówiliśmy o tym zbyt mało - że poprzedni rząd, poprzedni pełnomocnik ds. utworzenia Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, którym był wiceminister Paweł Soloch powołany 15 czerwca, mając budżet i możliwości, nie pozostawił po sobie literalnie nic, żadnego rozporządzenia. Nie utworzył centrum. Tak naprawdę w tej chwili jest ono dopiero tworzone od zera. Przygotowywane są rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-68.6" who="#komentarz">(Poseł Jadwiga Wiśniewska: A pan nie mógł wydać tego rozporządzenia?)</u>
          <u xml:id="u-68.7" who="#komentarz">(Poseł Izabela Kloc: Od kiedy macie czas?)</u>
          <u xml:id="u-68.8" who="#AntoniPodolski">Nie mogłem, pani poseł, wydać tego rozporządzenia, gdyż wydaje je prezes Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-68.9" who="#komentarz">(Poseł Jadwiga Wiśniewska: A prezesa nie ma.)</u>
          <u xml:id="u-68.10" who="#AntoniPodolski">Natomiast...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#StefanNiesiołowski">Sekundę, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#StefanNiesiołowski">Państwo macie jeszcze szansę na uzupełnienie, bo w ten sposób to trudno się dyskutuje.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#AntoniPodolski">Natomiast ten proces jest w tej chwili kontynuowany i centrum na pewno zostanie uruchomione, zapewniam, że w terminie szybszym od momentu powołania pełnomocnika, niż to miało miejsce poprzednio.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#AntoniPodolski">Wracając jeszcze do początku dyskusji...</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#komentarz">(Poseł Izabela Kloc: Macie 6 miesięcy.)</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#AntoniPodolski">Odpowiem pani poseł w momencie, kiedy zada pani pytanie uzupełniające.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#AntoniPodolski">Nawet gdyby RCB istniało, to nie byłoby potrzeby uruchamiania go. Poprzez jego uruchomienie, jak rozumem, rozumie pani uruchomienie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Zgodnie z ustawą RCB funkcjonuje bowiem jako zaplecze doradcze Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. W tej chwili, dopóki nie powstało RCB i nie są przygotowane akty wykonawcze do tej ustawy, tę rolę pełni centrum zarządzania kryzysowego ministra spraw wewnętrznych. Jeżeli będzie taka potrzeba, to zostanie zwołany Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. Są w związku z tym przygotowane procedury, jest też stosowne miejsce, gdzie ten zespół może obradować. W tej chwili działamy według procedur zarządzania kryzysowego, które funkcjonowały do momentu uchwalenia ustawy o zarządzaniu kryzysowym. Cały problem polega na tym, że ta ustawa wprowadziła nowe rozwiązania, a zahamowała dotychczasowe, które, w moim przekonaniu, funkcjonowały całkiem dobrze i nie było potrzeby wprowadzania nowych.</u>
          <u xml:id="u-70.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#StefanNiesiołowski">Rozumiem, że pan poseł Edward Siarka zada pytanie dodatkowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#EdwardSiarka">Tak, dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#EdwardSiarka">Panie Ministrze! Panie Marszałku! Zadając pytanie dodatkowe, chcę zwrócić uwagę, że wydarzenia w Szczecinie w gruncie rzeczy po raz kolejny uzmysławiają nam, że wobec sił natury człowiek bywa często bezradny. Jednak niektórym zdarzeniom możemy zapobiegać i skutecznie je niwelować.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#EdwardSiarka">Ustawa o zarządzaniu kryzysowym nakłada na tzw. samoistnych posiadaczy infrastruktury krytycznej oraz na administrację obowiązek opracowania planów jej ochrony. Odpowiednie plany mają być nie tylko elementem zwiększającym nasze bezpieczeństwo, ale i minimalizującym ewentualne straty, kiedy takie zdarzenia występują. Moje pytanie dodatkowe dotyczy zatem zabezpieczenia systemów zaopatrzenia w energię elektryczną w rejonie Szczecina. Myślę jednak, że generalnie ten problem jest szerszy, dotyczy całej Polski. Jaka jest więc ocena stanu przygotowania zakładów energetycznych do niwelacji tego rodzaju zagrożeń? Czy posiadamy dzisiaj taką wiedzę, czy też jest to element, który jeszcze wymaga, powiedzmy sobie, dopracowania, tak żeby nie powstawało wrażenie, że w takich sytuacjach jesteśmy bezradni? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#AntoniPodolski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pytanie jest jak najbardziej zasadne. Rzeczywiście ustawa o zarządzaniu kryzysowym przewiduje stosowne plany. One są w tym momencie na etapie uzgodnień krajowych. To nie znaczy jednak, że ich nie było, ponieważ to, co w ustawie jest rozumiane pod nazwą: infrastruktura krytyczna, wcześniej było określane inaczej. Były też plany związane z infrastrukturą energetyczną. W tej chwili problem polega na tym, że będzie to zbierane w ramach jednego planu ochrony infrastruktury krytycznej. Natomiast de facto są to funkcjonujące procedury. To, że w tej chwili są przeprowadzane naprawy, dowodzi, że takie procedury są.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#AntoniPodolski">Pytanie dotyczące stanu infrastruktury energetycznej w kraju powinno być, mimo wszystko, kierowane raczej do resortu gospodarki niż do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że z moich obserwacji, również tych czynionych na miejscu - byłem wczoraj w województwie zachodniopomorskim, więc oglądałem, jaka jest skala tych zniszczeń - wynika, i to podkreślają eksperci, że jest to kwestia zapewne bardzo dużych wydatków. Kiedy mówiliśmy o bezpieczeństwie energetycznym, mieliśmy dotąd na myśli głównie gaz, ropę naftową. Okazuje się, że kwestia dostaw energii na terenie kraju, linii przesyłowych - tu już bardziej mogę to powiedzieć jako osoba, która wcześniej jako ekspert zajmowała się bezpieczeństwem energetycznym - również wymaga dużych nakładów, inwestycji. Rzeczywiście linii energetycznych doprowadzających energię do miast mogłoby być więcej, mogłyby być one nowocześniejsze. Są w tej chwili takie, jakie są. Żaden rząd, ani poprzedni, ani ten, nie jest w stanie szybko tego zmienić.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#AntoniPodolski">Czy zakłady energetyczne są przygotowane do takich napraw? W moim przekonaniu są. Udzielamy im również pomocy w zakresie sprzętu. Jest też przecież pytanie, czy zakłady energetyczne, które są spółkami handlowymi, normalnymi przedsiębiorstwami, powinny np. utrzymywać na co dzień maty do poruszania się w terenie podmokłym, które w tym wypadku dostarcza wojsko. To są określone koszty. Problem więc jest.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#AntoniPodolski">Pytanie dotyczy również procedur. Czy działają one np. w zakresie udzielania pomocy energetykom, wsparcia ze strony straży pożarnej i wojska w celu umożliwienia im przeprowadzenia napraw? Tak, istnieją takie procedury. One w tej chwili funkcjonują w województwie zachodniopomorskim. Wojsko dostarcza ciężki sprzęt, wspomniane maty, które pomagają poruszać się pojazdom energetycznym w terenie podmokłym, współdziałają też saperzy, strażacy. Dostarczają oni dodatkowe agregaty prądotwórcze tam, gdzie taka pomoc jest potrzebna. Na pewno ten system wymaga jednak dofinansowania, wymaga zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#StefanNiesiołowski">Kolejne pytanie zadadzą posłowie Agnieszka Kozłowska-Rajewicz i Piotr Waśko, Platforma Obywatelska, w sprawie oceny środowiskowych konsekwencji wielkoprzemysłowych hodowli trzody chlewnej w kontekście wyników raportu NIK. Pytanie skierowane jest do ministra środowiska. Odpowiada sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska pan Stanisław Gawłowski.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W imieniu swoim i kolegi, a oboje jesteśmy posłami z Wielkopolski, chciałabym zapytać pana ministra o środowiskowe konsekwencje wielkoprzemysłowej produkcji trzody chlewnej.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz">Tak się składa, że Wielkopolska jest zagłębiem chowu świń. Koncentracja wielkoprzemysłowych ferm na stosunkowo niewielkim obszarze ma fatalne skutki dla środowiska, tym bardziej że według raportu NIK fermy te często nie przestrzegają przepisów ochrony środowiska, działają bez pozwoleń zintegrowanych, nie przestrzegają przepisów weterynaryjnych ani sanitarnych. Przekraczanie wielkości pogłowia, nieprawidłowości w utylizacji padliny, nadmierna produkcja gnojowicy, nieprawidłowe gospodarowanie płynnym nawozem naturalnym to tylko niektóre z tych nieprawidłowości opisanych w raporcie NIK. Na wynikające z tak prowadzonego chowu szkody dla środowiska, rolnictwa i zdrowia ludzi mieszkających w okolicach ferm nakładają się konflikty społeczne związane z trudnym do opisania odorem, który owiewa okolice dużych świńskich ferm.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz">Przyczyny tych szkód leżą nie tylko w niewykonywaniu prawa, za co odpowiedzialność ponoszą służby kontrolne, inspekcje środowiskowe i weterynaryjne, ale też złe prawo. Brakuje dokładnych informacji, ile w ogóle jest tych ferm, jaka jest produkcja i jej koncentracja. Brakuje odpowiednich rozporządzeń, np. jakiegoś aktu prawnego, który regulowałby ocenę zapachowej jakości powietrza.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz">W związku z tym mam pytania do pana ministra. Czy ministerstwo prowadzi prace nad tzw. ustawą odorową lub jakimś rozporządzeniem, które pozwalałoby wiarygodnie i obiektywnie oceniać nasilenie odoru i przeciwdziałać uciążliwościom zapachowym? Jeżeli tak, to na jakim etapie zaawansowania są te prace? Czy Ministerstwo Środowiska porozumiało się z innymi resortami, np. z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w sprawie pozyskiwania szczegółowych danych co do wielkości i koncentracji chowu zwierząt gospodarskich? Czy ministerstwo podjęło zalecane przez NIK prace legislacyjne związane z pozwoleniami zintegrowanymi dla ferm wielkotowarowych?</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz"> I na koniec: Jaką strategię zamierza przyjąć Ministerstwo Środowiska co do dalszego rozwoju w Polsce ferm wielkoprzemysłowych w kontekście deklaracji o realizowaniu idei zrównoważonego rozwoju? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, pan minister Gawłowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#StanisławGawłowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowna Pani Poseł! Pani pytania można podzielić na dwie grupy: pierwsza dotyczy obecnego stanu prawnego, a druga - oczekiwań związanych z realizacją przepisów ustawowych bądź rozporządzenia w części dotyczącej odorów.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#StanisławGawłowski">Odpowiadając na tę pierwszą część, potwierdzam, że rzeczywiście Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła w roku 2006 kontrolę w Ministerstwie Środowiska i w Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska. Na jej podstawie został przygotowany raport NIK opublikowany w listopadzie 2007 r., z którego wynikają określone zalecenia. Jak rozumiem, na tej informacji pani zbudowała pytanie i wynika ono z troski, czy nie brakuje danych dotyczących liczby przemysłowych ferm trzody chlewnej.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#StanisławGawłowski">Mamy takie dane. W tej chwili w Polsce jest 2964 instalacji, które wymagają zintegrowanych pozwoleń, z tego 134 jest związane z przemysłowymi fermami trzody chlewnej, czyli takimi, gdzie jest powyżej 2 tys. stanowisk dla świń o wadze powyżej 30 kg lub 750 - dla macior. W tej grupie 119 jednostek uzyskało zintegrowane pozwolenie, czyli spełniają one normy wynikające z przepisów o ochronie środowiska. W 15 przypadkach takich pozwoleń nie ma, z tym że w jednym została zmniejszona liczba stanowisk, w związku z tym ta instalacja już tego nie wymaga. Dotyczy to 14 instalacji, 13 ferm. Wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska i Główny Inspektorat Ochrony Środowiska prowadzą postępowania zmierzające do wyłączenia instalacji z użytkowania, czyli de facto takie, które mają spowodować zamknięcie tychże ferm.</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#StanisławGawłowski">Zarówno wojewódzki, jak i główny inspektor ochrony środowiska mają odpowiednią liczbę instrumentów formalnoprawnych, od pouczenia i mandatów karnych z zarządzeń pokontrolnych, przez wystąpienie do innych organów o decyzje administracyjne dotyczące ustalenia terminów usunięcia naruszeń czy wymierzające kary pieniężne, po decyzje o wstrzymaniu użytkowania instalacji. W tych 14 przypadkach inspektoraty prowadzą działania zmierzające do wyłączenia instalacji.</u>
          <u xml:id="u-78.4" who="#StanisławGawłowski">Dodatkowo w ubiegłym roku główny inspektor ochrony środowiska oraz główny lekarz weterynarii podpisali porozumienie o współdziałaniu w zakresie dotyczącym ferm przemysłowych. Tutaj rzeczywiście było wiele uchybień, które na bieżąco próbujemy usuwać.</u>
          <u xml:id="u-78.5" who="#StanisławGawłowski">To jest pierwszy obszar zagadnień sygnalizowanych w informacji NIK. Tutaj już się zdarzyło wiele pozytywnych rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-78.6" who="#StanisławGawłowski">Drugi obszar dotyczy tzw. odorów. Przepisy dotyczące substancji zapachowych w powietrzu oraz metod oceny zapachowej jakości powietrza są zawarte w art. 222 ust. 5 ustawy z dnia 27 kwietnia Prawo ochrony środowiska. Pozwalają one na to, by minister środowiska w porozumieniu z ministrem zdrowia mógł wydać rozporządzenie regulujące tę kwestię. Rzeczywiście, na przestrzeni ostatnich miesięcy było przygotowywanych w Ministerstwie Środowiska kilka takich projektów. Kłopot polega na tym, żeby znaleźć subiektywny sposób oceny wartości zapachowych emitowanych do powietrza i stworzyć instrument łatwy do wyrażenia w przepisach. Chodzi o to, by nie była to uznaniowa decyzja jakiegoś inspektora albo urzędnika, tylko by twardy zapis jednoznacznie regulował, czy dany zapach jest, czy nie jest przyjemny.</u>
          <u xml:id="u-78.7" who="#StanisławGawłowski">Tu się pojawia rzeczywiście duży problem. Szukamy w Ministerstwie Środowiska rozwiązań alternatywnych, które sprowadzają się do tego, by w projekcie określić stężenie konkretnych substancji zapachowych, takich jak amoniak czy siarkowodór. Takie rozporządzenie jest wydane, ono reguluje możliwość emisji do atmosfery aż 167 substancji, w tym około połowa to substancje zapachowe, takie jak aceton, amoniak, wspomniany wcześniej siarkowodór. Ale to też nie rozwiązuje problemu do końca. W związku z tym od jakiegoś czasu prowadzone są prace nad przygotowaniem regulacji ustawowych, została do tego powołana grupa robocza.</u>
          <u xml:id="u-78.8" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-78.9" who="#StanisławGawłowski"> Uznaliśmy, że rozporządzenie to trochę za mało.</u>
          <u xml:id="u-78.10" who="#StanisławGawłowski">Panie marszałku, jeszcze minutę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#StefanNiesiołowski">Proszę zmierzać do końca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#StanisławGawłowski">W związku z tym zostały już przygotowane założenia do projektu ustawy o przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej. Obejmują one katalog działalności mogących powodować emisję substancji zapachowych, a także rodzaje substancji, które mogą być emitowane. Zakładają też, jakie kary mogą być nakładane z tego tytułu. Również jest w nich mowa o delegacji na poziom samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#StanisławGawłowski">Wydaje się, że te rozwiązania w efekcie końcowym powinny spowodować, że problem zapachowo-odorowy - dzięki odpowiednim zapisom ustawowym - może być rozwiązywany na poziomie samorządów terytorialnych. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#StefanNiesiołowski">Jeszcze sekundę, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#StefanNiesiołowski">Pytanie uzupełniające zadaje pan poseł Piotr Waśko.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PiotrWaśko">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PiotrWaśko">Panie ministrze, raport pokontrolny obejmujący lata 2004–2006 wykazał poważne zaniedbania służb państwowych we wszystkich skontrolowanych województwa. Wskazuje się w nim na mechanizmy korupcyjne przy podejmowaniu decyzji i brak reakcji wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska na rażące zaniedbania w zakresie ochrony środowiska, a nakładane kary w wysokości 200–300 zł były niewspółmierne do zaistniałych szkód. Wobec powyższego pytam: Czy zostały wyciągnięte konsekwencje służbowe wobec urzędników mających stać na straży prawa, a do dzisiaj pracujących w tych instytucjach?</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#PiotrWaśko">W jakim terminie zostaną usunięte nieprawidłowości w zakresie przestrzegania przepisów dotyczących ochrony środowiska? Kiedy zostaną w końcu zamknięte instalacje działające bez stosownych zezwoleń? Jak sam pan powiedział, postępowania trwają, ale raport obejmuje okres do roku 2006, teraz mamy rok 2008, czyli minęły prawie 2 lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#StanisławGawłowski">Panie Marszałku! Szanowny Panie Pośle! Jak powiedziałem, postępowania trwają. Niestety, nie mogą one być prowadzone szybciej, dlatego że cały tryb postępowania musi być wyczerpany. To jest dość skomplikowana procedura, która może być zakończona w sądach powszechnych. Jakiekolwiek uchybienia będą zawsze działały na rzecz właścicieli instalacji, które mamy zamiar zamknąć z powodu niewypełnienia przepisów ochrony środowiska w części dotyczącej zintegrowanych pozwoleń. Ale jesteśmy już na takim etapie, że spora część instalacji albo wypełnia przepisy, albo jest zamykana. To pierwszy obszar.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#StanisławGawłowski">Drugi, konsekwencje służbowe - jak rozumiem, personalne - i zaniechanie działań. Jeżeli rzeczywiście wykryto korupcję, to przede wszystkim powinna zostać w to włączona prokuratura. Mam nadzieję, że NIK podjął odpowiednie działania wynikające ze swoich uprawnień i zobowiązań, czyli prokuratura została powiadomiona.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#StanisławGawłowski">Jeśli chodzi o kary, to przepisy są tak skonstruowane, niestety, że wojewódzkie inspektoraty mogą nakładać kary do 500 zł. Mam świadomość, że ta kwota brzmi niezbyt poważnie w porównaniu do zaangażowanych środków. Jednak kiedyś mówiłem już na tej sali, omawiając, dyskutując, odpowiadając na wcześniejsze pytania dotyczące medycznych odpadów niebezpiecznych, że pracujemy nad zbudowaniem zupełnie nowej służby, która będzie zajmować się ochroną środowiska. Będzie ona miała dużo większe uprawnienia w tym obszarze. Dzisiaj ani policja, ani straże gminne tak naprawdę nie są zainteresowane działaniem w obszarze dotyczącym ochrony środowiska. Stąd pracujemy nad powołaniem państwowej służby ochrony środowiska, która grupowałaby kilka instytucji już dzisiaj działających, miała dużo większe uprawnienia, mogła wprost ingerować w tego typu przypadkach, nakładać mandaty, ale też kierować sprawy na drogę postępowania sądowego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#StefanNiesiołowski">Pytanie zadają panowie posłowie Andrzej Adamczyk i Krzysztof Tchórzewski, Prawo i Sprawiedliwość, w sprawie powodów wstrzymania przez obecny rząd, a także marszałka Sejmu prac nad zmianami przepisów upraszczających i jednocześnie przyspieszających proces budowlano-inwestycyjny, szczególnie w zakresie budownictwa mieszkaniowego - do ministra infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#StefanNiesiołowski">Odpowiada podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury pan minister Piotr Styczeń.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#StefanNiesiołowski">Jako pierwszy pytanie zada pan poseł Andrzej Adamczyk.</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#AndrzejAdamczyk">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#AndrzejAdamczyk">Panie i Panowie! Środowisko inwestorów instytucjonalnych, a szczególnie inwestorów indywidualnych oczekuje od dawna na istotne zmiany procedur regulujących proces inwestycyjny w budownictwie. Szczególnie spodziewane są zmiany ustawodawcze dotyczące procesu przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie budownictwa mieszkaniowego. Od dawna oczekuje się uproszczenia procedur inwestycyjnych poprzez zmiany aktów prawnych regulujących m.in. procedury związane z tworzeniem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego w gminach, podziałem nieruchomości, odrolnieniem nieruchomości przeznaczonych pod zabudowę czy też uzyskiwaniem pozwoleń na budowę.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#AndrzejAdamczyk">Pragniemy przypomnieć, że nad przygotowanym przez posłów Prawa i Sprawiedliwości projektem ustawy regulującym te kwestie procedowano u schyłku V kadencji Sejmu. Wówczas pomyślnie zakończyły się prace nad tym projektem w podkomisji nadzwyczajnej powołanej do jego rozpatrzenia. Tylko skrócenie kadencji Sejmu spowodowało, że nie został on przyjęty przez Wysoką Izbę. W obecnej kadencji, 8 listopada ub.r. do marszałka Sejmu został ponownie przekazany przygotowany przez posłów Prawa i Sprawiedliwości projekt ustawy regulujący powyższe kwestie, oczekiwany przez obywateli chcących budować własne mieszkania.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#AndrzejAdamczyk">W złożonym przez klub PiS projekcie proponujemy likwidację instytucji pozwolenia na budowę w budownictwie mieszkaniowym, w odniesieniu do budynków mieszkalnych o powierzchni nieprzekraczającej określonych limitów powierzchniowych i wysokościowych. Efektem proponowanej zmiany będzie znaczące uproszczenie procedury administracyjnej poprzedzającej inwestycję. Niestety, marszałek Sejmu pan Bronisław Komorowski, zapewne w porozumieniu z władzami Platformy Obywatelskiej, wbrew polskiemu społeczeństwu, z nieusprawiedliwionych niczym powodów blokuje dalszy tok prac nad tą ustawą. Przedstawiciele obecnego rządu pytani wielokrotnie, kiedy premier Tusk skieruje do Sejmu propozycje odpowiednich rozwiązań w zakresie likwidacji tzw. inwestorskiego toru przeszkód, odpowiada, że już niebawem. Cały problem polega na tym, że taką odpowiedź słyszymy już od jesieni ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-86.5" who="#AndrzejAdamczyk"> Panie marszałku, jeszcze 15 sekund.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#AndrzejAdamczyk">W tym czasie ministrowie obecnego rządu zapowiadali, że już w lutym rząd prześle do Sejmu stosowne projekty ustaw, zaś w marcu będą nad nimi pracowali posłowie.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#AndrzejAdamczyk">Zwracam się z pytaniem do ministra Cezarego Grabarczyka, kiedy zostaną przekazane do prac sejmowych zapowiadane przez rząd od miesięcy projekty ustaw likwidujących lub ograniczających całą masę problemów i kłopotów, które muszą pokonywać Polacy chcący budować m.in. mieszkania? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#StefanNiesiołowski">Odpowiada pan minister Piotr Styczeń.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PiotrStyczeń">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam przyjemność odpowiedzieć na zadane pytanie, dziękując również za troskę, którą panowie posłowie w nim zawarli, związaną m.in. z budownictwem mieszkaniowym, które jest szczególnie bliskie temu rządowi.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#PiotrStyczeń">Szanowni państwo, odpowiadając wprost na pytanie zadane na samym końcu, chciałbym poinformować, że w czerwcu resort infrastruktury planuje przedłożyć do przyjęcia przez Radę Ministrów założenia do zmiany ustawy regulującej m.in. szereg zmian w ustawie Prawo budowlane. W październiku br. - zresztą podobną datę zawarłem w odpowiedzi, którą przekazałem na początku dzisiejszego posiedzenia Sejmu - planujemy przedłożenie najpierw Radzie Ministrów, a następnie Sejmowi ustawy, która będzie zawierała szereg przepisów zmieniających m.in. ustawę Prawo budowlane, ustawę o zagospodarowaniu i planowaniu przestrzennym oraz inne ustawy dotyczące uproszczenia procesów inwestycyjnych, w tym szczególnie w zakresie budownictwa mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#PiotrStyczeń">Materia, o której wspomniałem, przedstawiając planowane terminy, obejmuje w szczególności ustawę z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ustawę z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane oraz ustawę Prawo ochrony środowiska, ustawę o gospodarce nieruchomościami, ustawę o ochronie gruntów rolnych i leśnych, ustawę o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, ustawę Prawo geodezyjne i kartograficzne, ustawę o drogach publicznych, ustawę o podatkach i opłatach lokalnych, ustawę o finansach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#PiotrStyczeń">Już sam katalog ustaw, o których wspomniałem w odpowiedzi, myślę że wzbudzi nie tylko w rządzie, ale również u państwa przekonanie o pewnej doniosłości, a jednocześnie obszerności działań resortu infrastruktury w zakresie proponowanych zmian. Poza uproszczeniem przepisów mających na celu istotne przyspieszenie realizacji inwestycji, w tym również inwestycji dotyczących budownictwa mieszkaniowego, zmiany te obejmują takie działania, które mają wzmocnić bezpieczeństwo inwestowania. Dotyczy to także tych, którzy chcą doprowadzić inwestycje do skutku, angażując kapitał i środki, oraz tych, którzy są odbiorcami takich inwestycji, w tym konkretnym przypadku nabywców lokali mieszkalnych. Istotą tych zmian jest również to, żeby nie traktować obowiązujących dotychczas i krępujących procesy inwestycyjne przepisów punktowo, ale stworzyć i zaproponować system zmian, który spotka się z dużą przychylnością ze strony Wysokiej Izby. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#StefanNiesiołowski">Rozumiem, że jest pytanie uzupełniające, które zada pan poseł Krzysztof Tchórzewski.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Panie ministrze, zaproponowane terminy październikowe są dosyć odległe, dlatego chciałbym zapytać, co przeszkadza w ich przyspieszeniu. Przecież dużo projektów w tej dziedzinie przygotowano wcześniej. Czy te zmiany będą przyjazne budownictwu? Wydaje się, że nie ma pewnej koordynacji w zakresie tych przygotowań.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Otóż na wczorajszym posiedzeniu komisji „Przyjazne Państwo” posłowie Platformy Obywatelskiej zgłosili konkretny projekt, który likwiduje instytucję głównego inspektora nadzoru budowlanego, wojewódzkie inspektoraty nadzoru budowlanego, faktycznie likwiduje wydziały architektury w starostwach, tak naprawdę wprowadza chaos w całej procedurze budowlanej, jednocześnie przenosi wydawanie pozwoleń na budowę do powiatowego nadzoru budowlanego, który służy tylko do kontroli. Z punktu widzenia tych, którzy funkcjonują w tym systemie, może to powodować duże opóźnienia w działalności budowlanej, a nie przyspieszenie. Wyjście z tego chaosu może stanowić duży kłopot.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PiotrStyczeń">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Oczywiście jak tylko pozyskamy tekst przedłożenia, które wczoraj spotkało się z zainteresowaniem pana posła, od razu odniesiemy się do jego treści i dokonamy istotnych i głębokich analiz skutków takiego przedłożenia. W tej chwili trudno mi się odnieść do jego treści, po prostu go nie otrzymałem.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#PiotrStyczeń">Jeżeli chodzi o opóźnienia, o których mówił pan poseł, faktem jest, że zadanie, które zostało przyjęte przez resort infrastruktury, jest zadaniem ogromnym i trudno mówić o tym, żeby punktowe zmiany, które mogłyby być dokonane w stosunku do tego systemowego założenia, o którym mówiłem wcześniej, mogły wyprzedzać w krótkim horyzoncie czasowym powstanie tegoż właśnie systemu, choćby ze względu na to, że rynek inwestycyjny dotychczas traktowany właśnie w sposób punktowy najczęściej reagował w sposób nierównomierny, jeśli chodzi o wysycenie skuteczności takich właśnie punktowych zmian. Według naszej oceny dopiero system zmian, i to trwały w swym działaniu, czyli niewymagający następnie częstej ingerencji parlamentu i rządu, doprowadzi do uporządkowania i do racjonalizacji procesu inwestycyjnego w Polsce, w tym budownictwa mieszkaniowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#StefanNiesiołowski">Pytanie zadają państwo posłowie Monika Wielichowska i Tomasz Smolarz, Platforma Obywatelska, w sprawie aktualizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych. Pytanie skierowane do ministra środowiska. Odpowiada sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska pan minister Stanisław Gawłowski.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#StefanNiesiołowski">Pytanie zadaje pani posłanka Monika Wielichowska.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#MonikaWielichowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Na stronach Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej ukazał się bardzo oczekiwany przez wiele gmin projekt aktualizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych. Niejasne są jednakże kryteria i zasady, jakim kieruje się zarząd gospodarki wodnej przy wyborze gmin jako aglomeracji do aktualizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#MonikaWielichowska">Regionalne programy operacyjne, przynajmniej w woj. dolnośląskim, przy pozyskiwaniu środków finansowanych z Unii Europejskiej priorytetowo traktują aglomeracje ujęte w krajowym programie. W znaczny sposób umożliwia to kompleksowe rozwiązanie problemów z gospodarką ściekową na obszarze wielu gmin.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#MonikaWielichowska">Panie ministrze, władze gmin zakładają, że za pomocą środków finansowych pozyskanych z funduszy Unii Europejskiej rozwiążą problem gospodarki ściekowej do 2015 r. Brak gminy jako aglomeracji w tym uaktualnieniu zamyka drogę do aplikacji o środki w ramach RPO np. dla woj. dolnośląskiego.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#MonikaWielichowska">W projekcie aktualizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych, o którym mówiłam na wstępie, są widoczne 3 katalogi. W pierwszym znalazły się aglomeracje, które znajdą się w finalnej wersji aktualizacji, zaś w drugim i trzecim pojawiły się gminy, które nie spełniają efektu ekologicznego bądź też kosztowego. Metodyka przypisania gmin do poszczególnych katalogów nie jest dostatecznie wyjaśniona.</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#MonikaWielichowska">Panie ministrze, czy przy opiniowaniu przez wojewodę, choćby dolnośląskiego, poszczególnych projektów aglomeracji kryteria oceny były odmienne od zastosowanych przez zarząd gospodarki wodnej, czy Ministerstwo Środowiska wydało wytyczne do ustalenia tychże kryteria i czy planowane konsultacje z urzędami wojewódzkimi doprowadzą do ujednolicenia zasad?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, pan minister Gawłowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#StanisławGawłowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowna Pani Poseł! Najpierw jednak kilka zdań komentarza w części dotyczącej Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych i wyjaśnień, skąd w ogóle pomysł na stworzenie tego typu dokumentu, żebyśmy wszyscy rozumieli, w jakim miejscu się znaleźliśmy.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#StanisławGawłowski">Przede wszystkim program ten został stworzony w roku 2003, został utworzony w wyniku traktatu akcesyjnego pomiędzy Polską a Unią Europejską, Komisją Europejską i jest zgodny z obowiązującym dzisiaj w Polsce Prawem wodnym. Program zakłada realizację zobowiązań wynikających z traktatu do roku 2015.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#StanisławGawłowski">W ramach tego programu zostały wyznaczone zadania, które są potrzebne do zrealizowania w części dotyczącej budowy oczyszczalni ścieków oraz systemów kanalizacji. Wiedza została zdobyta na podstawie deklaracji składanych przez bezpośrednio zainteresowane samorządy terytorialne oraz na podstawie dokumentów przedkładanych przez wojewodów. To wojewodowie określają aglomeracje, a aglomeracje są podzielone rzeczywiście na 2 części. W części pierwszej dotyczy to liczby 2000 RLM, czyli równoważnej liczby mieszkańców, od 2 tys. do 15 tys. i powyżej 15 tys. Wiąże się to bezpośrednio z finansowaniem zadań inwestycyjnych, również przy wsparciu środków unijnych, na poziomie wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska bądź powyżej 15 tys. bezpośrednio przez narodowy fundusz ochrony środowiska i przy współdziałaniu z ministrem środowiska.</u>
          <u xml:id="u-100.3" who="#StanisławGawłowski">W Krajowym Programie Oczyszczania Ścieków Komunalnych zostały określone potrzeby rozbudowy, budowy i modernizacji systemów kanalizacyjnych, potrzeby rozbudowy, budowy i modernizacji komunalnych oczyszczalni ścieków oraz kierunki zagospodarowania osadów, bo to również w wielu miejscach jest bardzo poważny problem.</u>
          <u xml:id="u-100.4" who="#StanisławGawłowski">W tym pierwszym dokumencie określono, że zostaną w Polsce wybudowane, rozbudowane bądź zmodernizowane 1163 oczyszczalnie ścieków w 168 aglomeracjach. Określono, że zostanie zbudowanych ok. 21 tys. km sieci kanalizacyjnych i że łącznie ma to kosztować 25 mld zł. Pierwsza aktualizacja miała miejsce w roku 2005, właściwie aktualizację rozpoczęto w roku 2004, w maju i we wrześniu rozpoczęto prace aktualizacyjne dla Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych. Po tej aktualizacji okazało się, że pojawiło się 199 dodatkowo wyznaczonych aglomeracji, więc określono, że 76 aglomeracji będzie miało równoważną bądź większą liczbę RLM powyżej 100 tys., dla 383 aglomeracji od 15 tys. do 100 tys. i dla 1120 aglomeracji między 2 tys. a 15 tys.</u>
          <u xml:id="u-100.5" who="#StanisławGawłowski">Oczywiście to wszystko wiąże się z traktatem, to znaczy istotna nie jest sama w sobie czynność wybudowania kanalizacji czy oczyszczalni, ale ważny jest efekt ekologiczny. Wybudujemy oczyszczalnie i kanalizacje dokładnie po to, żeby osiągnąć maksymalny, największy wskaźnik redukcji zanieczyszczeń, czyli głównie azotanów i fosforu, zrzucanych do polskich rzek. To, tak jak powiedziałem, wynika również z naszego traktatu akcesyjnego.</u>
          <u xml:id="u-100.6" who="#StanisławGawłowski">Przy tej drugiej aktualizacji sporządzono również wycenę kosztów całego przedsięwzięcia. Tak jak wcześniej mówiłem, było to ok. 25 mld zł, już przy drugiej aktualizacji okazało się, że ma to kosztować łącznie ok. 42–43 mld zł. Proszę więc zauważyć dynamikę wzrostu kosztów w dość krótkim okresie.</u>
          <u xml:id="u-100.7" who="#StanisławGawłowski">W tej chwili jesteśmy w trakcie kolejnej aktualizacji. Zgodnie z przepisami mamy obowiązek aktualizować Krajowy Program Oczyszczania Ścieków Komunalnych co 2 lata. Rozpoczęliśmy aktualizację i całe szczęście, że łączy się to również z weryfikacją tzw. listy indykatywnej związanej z finansowaniem projektów w części wodno-ściekowej Programu Operacyjnego „Infrastruktura i środowisko”.</u>
          <u xml:id="u-100.8" who="#StanisławGawłowski">Dzięki temu, że z jednej strony aktualizujemy, a z drugiej strony uwalniamy pieniądze do części konkursowej, tak naprawdę po raz pierwszy realnie szukamy możliwości finansowania zadań, które w pierwszej kolejności mają pozwolić nam na osiągnięcie maksymalnej, największej redukcji ładunku zanieczyszczeń. To po pierwsze. A po drugie, efekt ekonomiczny jest tu jednak strasznie istotny, dlatego że de facto my mamy w obszarze dotyczącym Programu Operacyjnego „Infrastruktura i środowisko” na te działania ok. 2,6 mld euro, przy zaangażowaniu środków własnych możemy mówić o poziomie 3,5 mld euro, a przy tej pierwszej aktualizacji ja mówiłem o kwotach sięgających czterdziestu kilku miliardów.</u>
          <u xml:id="u-100.9" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-100.10" who="#StanisławGawłowski">Panie marszałku, jeszcze jedno zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#StanisławGawłowski">Aktualizacja, która trwa teraz, również odbywa się w drodze konsultacji ze wszystkimi wojewodami. Niedawno, w marcu, odbyło się spotkanie z przedstawicielami wojewodów. Wyjaśnialiśmy im, na jakiej podstawie są wyznaczane aglomeracje. Mówiliśmy, że te sprawy dość precyzyjnie reguluje rozporządzenie ministra środowiska. Wystarczy czytać to rozporządzenie i je realizować. Wojewodowie mają naprawdę spore możliwości działania. Wydaje się, że zapisy są dość klarowne. Mam natomiast świadomość, że nie wszystkie instalacje, i nie we wszystkich gminach, spełniają wymagania wynikające z przepisów rozporządzenia. W pierwszej kolejności będziemy jednak finansować te przedsięwzięcia, które zapewniają realizację naszych zobowiązań akcesyjnych. W związku z tym „Krajowy program oczyszczania ścieków komunalnych” ma dla nas tego typu znaczenie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#StefanNiesiołowski">Sekundę, jeszcze pan poseł zada uzupełniające pytanie.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, pan poseł Tomasz Smolarz, pytanie uzupełniające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#TomaszSmolarz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Aglomeracje w woj. dolnośląskim zostały wyznaczone na podstawie rozporządzenia wojewody dolnośląskiego z 1 marca 2006 r. Rozporządzenie to obowiązuje do dzisiaj. Uaktualnienie „Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych”, o czym tu już mówiono, nie obejmuje niektórych gmin wymienionych w tym rozporządzeniu, choć ma to być jeszcze konsultowane. Czy w ramach konsultacji można liczyć na osiągnięcie porozumienia w tym zakresie, by gminy, które na dziś nie znalazły się w aktualizacji „Krajowego programu oczyszczania ścieków”, mogły z optymizmem przygotowywać się do złożenia wniosku? Czy można liczyć na elastyczność ministerstwa? Zaznaczam, że planowane na jesień uaktualnienie programu nastąpi zapewne po terminie naboru środków do działania: infrastruktura wodno-ściekowa w ramach RPO dla woj. dolnośląskiego. Czy w związku z tym nie dojdzie do sytuacji, w której gminy nie będą mogły skutecznie ubiegać się o środki, dlatego że w momencie naboru nie będzie jeszcze aktualizacji? I na koniec: Czy znany jest dokładny termin aktualizacji? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#StanisławGawłowski">Panie Marszałku! Szanowny Panie Pośle! Dość wyraźnie o tym mówiłem. Mamy za mało pieniędzy na zaspokojenie wszystkich potrzeb związanych z gospodarką wodno-ściekową w Polsce. W związku z tym musimy bardzo precyzyjnie poruszać się w tym obszarze i nie możemy sobie pozwolić na budowanie instalacji, które... Znam takie projekty z listy indykatywnej, i mogę bardzo konkretnie posługiwać się przykładami, na podstawie których dla kilku domostw buduje się po kilka, kilkanaście kilometrów kanalizacji ściekowej, której koszt wynosi ileś milionów euro. Nikt jednak tym ludziom na końcu nie powiedział, że za zrzut oczyszczanych ścieków, w taki sposób zagospodarowanych, będą płacić nie 5 zł za 1 m3, ale 50–60 zł. W tym zakresie jest kompletna swoboda. Nie dokonano poważnej analizy ekonomicznej. Chcemy osiągać efekty ekologiczne, ale efekt ekologiczny musi być bardzo mocno umocowany w obszarze ekonomicznym.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#StanisławGawłowski">Jeśli chodzi o finansowanie aglomeracji, które już zostały wyznaczone, to tak naprawdę nie jesteśmy w stanie udzielić wsparcia wszystkim aglomeracjom, które w tej chwili są wyznaczone. Nie jesteśmy w stanie. Tryb konkursowy, o którym mówiłem, pozwoli wspierać najlepiej przygotowanych. Został on zobiektywizowany. Bardzo precyzyjnie określone zostały kryteria wyboru. Ci, którzy będą najwyżej ocenieni, uzyskają środki na działania. Nie ma z tym nic wspólnego ani moja, ani czyjakolwiek elastyczność w tej sprawie, ani żadne polityczne działanie, żaden telefon wicepremiera, który powie: wpiszcie na listę ten projekt, ani pismo wicepremiera. A tym sposobem też projekty były umieszczane na liście indykatywnej. To się skończyło.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#StanisławGawłowski">Dzisiaj aplikują wszyscy, a pieniądze otrzymują ci, którzy są najlepiej przygotowani. Nie będzie żadnej możliwości oddziaływania czysto partyjnego, dlatego że w tej sprawie nie ma znaczenia działanie partyjne, lecz jest do załatwienia interes Polski. W taki sposób trzeba patrzeć na sprawy. To dotyczy również aglomeracji dolnośląskiej. Wojewoda zna rozporządzenie, wie, jak należy postępować. Jeżeli pan wojewoda dość sprawnie poprowadzi swoje działania, to tam, gdzie ta weryfikacja jest możliwa i będą możliwe zmiany, zmiany zostaną wprowadzone. Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej, bezpośrednio odpowiadający za „Krajowy program oczyszczania ścieków komunalnych”, będzie traktował dokumenty przedkładane przez wojewodę jako bardzo ważne, choć podlegające weryfikacji. Zdarzało się bowiem, że wojewodowie, chcąc pomóc różnym gminom, zachowywali się właśnie elastycznie, a tu nie o elastyczność chodzi w tym wszystkim, lecz o zasadę i prawo.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#StanisławGawłowski">Co do terminu myślę, że „Program oczyszczania ścieków komunalnych” zostanie zaktualizowany w drugiej połowie roku - na początku drugiej połowy roku, podając termin precyzyjniej. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#StefanNiesiołowski">Pytanie zadadzą państwo posłowie Krystyna Łybacka i Artur Ostrowski, Lewica i Demokraci, w sprawie zamierzeń rządu dotyczących polskich nauczycieli. Pytanie skierowane jest do prezesa Rady Ministrów. Odpowiedzi udzieli, z upoważnienia prezesa Rady Ministrów, sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej pani minister Krystyna Szumilas.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#StefanNiesiołowski">Rozumiem, że pytanie zada pan poseł Artur Ostrowski?</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#komentarz">(Poseł Artur Ostrowski: Tak, panie marszałku.)</u>
          <u xml:id="u-107.4" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#ArturOstrowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#ArturOstrowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pani Minister! Ponieważ dzisiaj będzie przedstawiona informacja bieżąca na temat sytuacji w polskiej oświacie, w polskich szkołach, skoncentruję swoje pytanie wyłącznie na sprawach emerytur nauczycielskich. Ministerstwo pracy uważa, że uciążliwe i szczególne warunki pracy nie występują m.in. w szkołach. Tak mówiła pani minister Agnieszka Chłoń-Domińczak na poprzednim posiedzeniu Sejmu, kiedy toczyła się debata na temat emerytur. Resort powołuje się na ocenę eksperta z dziedziny medycyny pracy, który stwierdził, że w przypadku nauczycieli nie ma przeciwwskazań medycznych, by pracowali do osiągnięcia wieku emerytalnego, czyli 65 lat. Jako argument podano, że w ministerstwie pracy przeprowadzono analizę dotyczącą dalszego trwania życia osób pobierających emerytury i okazało się, że nauczyciele znacznie dłużej żyją niż pozostałe grupy zawodowe. Tak wynika z ekspertyzy.</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#ArturOstrowski">Nauczyciele protestują w związku z takimi wypowiedziami rządu i słusznie stwierdzają, że nie może być tak, że odbiera się prawa emerytalne komuś, kto nabył je, pracując w tak specyficznym zawodzie, ponieważ to jest niesprawiedliwe i bezprawne. Aby to zilustrować, przedstawię wypowiedź jednego z nauczycieli na forum internetowym: Pracuję przy tablicy 24. rok. Zgodnie z obecnymi zasadami na emeryturę mógłbym przejść w roku 2010, czyli za 2 lata. Jeżeli związki nie obronią tych zasad, będę musiał pracować do 60. lub 65. roku życia, czyli jeszcze przez 11 lub 16 lat. Żadna podwyżka płac nie zrekompensuje tej różnicy. Nie odbiera się nabytych praw. 24 lata temu państwo polskie gwarantowało mi przejście na emeryturę po przepracowaniu 20 lat przy tablicy i po uzyskaniu 30-letniego stażu pracy. Teraz mówi się, że mam pracować do 60., a może nawet do 65. roku życia. To jest odpowiedzialne i sprawiedliwe podejście do problemów społecznych w wykonaniu rządu Platformy Obywatelskiej. To są słowa nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-108.3" who="#ArturOstrowski">Pani minister, dlaczego rząd odbiera prawa emerytalne polskim nauczycielom? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-108.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#StefanNiesiołowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#StefanNiesiołowski">Proszę bardzo, pani minister Krystyna Szumilas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#KrystynaSzumilas">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Pośle! Pragnę pana uspokoić. Rząd nie odbiera nabytych praw emerytalnych. Ci nauczyciele, którzy do końca 2008 r. nabędą prawa emerytalne zgodnie ze starymi przepisami, będą mieli te prawa emerytalne i będą mieli możliwość przejścia na emeryturę również po 2008 r. Nie odbieramy nabytych uprawnień emerytalnych. Kwestia, o którą pan poseł pytał, dotyczy dokończenia reformy emerytalnej, czyli uregulowania spraw dotyczących przechodzenia na emeryturę nauczycieli i innych pracowników, którzy nie nabyli praw do końca 2008 r., a kiedyś pracowali w warunkach szczególnych. Temu tematowi poświęcona była debata w Sejmie, która odbyła się 27 marca, dwa tygodnie temu, i wówczas zostało to dokładnie omówione. Dzisiaj odpowiadała na pytania posłów pani minister Ostrowska. Został także omówiony dokładnie program „Solidarność pokoleń. Działania na rzecz zwiększenia aktywności zawodowej osób powyżej 50. roku życia”. Ten program dotyczy między innymi nauczycieli, między innymi tej grupy osób, które kiedyś pracowały w warunkach szczególnych, a dzisiaj nie mają rozwiązanych spraw emerytalnych i tzw. emerytur pomostowych. Ta sprawa mogła być rozwiązana przez poprzednie rządy, ale nie została rozwiązana. Ten rząd, rząd Platformy Obywatelskiej i PSL-u, musi tę sprawę rozwiązać, ponieważ do końca 2008 r. muszą być przepisy dotyczące właśnie tych spraw emerytalnych. Dyskusja na temat uprawnień emerytalnych całej tej grupy osób, w tym nauczycieli, została rozpoczęta. Ta dyskusja toczy się na forum Komisji Trójstronnej. Ta dyskusja została rozpoczęta na początku marca. Elementem tej dyskusji jest program „Solidarność pokoleń. Działania na rzecz zwiększenia aktywizacji zawodowej osób powyżej 50. roku życia”. I teraz do 16 kwietnia prezydium Komisji Trójstronnej... Strona rządowa umówiła się ze stroną społeczną, że do 16 kwietnia strona społeczna przedstawi swoje uwagi do programu rządowego przedstawionego właśnie komisji. Tak więc do tego momentu nie zostały podjęte żadne decyzje dotyczące konkretnych rozwiązań emerytalnych, w tym również grupy nauczycieli. Te decyzje nie mogą również zostać podjęte przez rząd, bo byłoby to lekceważenie strony społecznej. Szanujemy stronę społeczną w tych dyskusjach. Chcemy traktować się po partnersku, a więc ten dialog musi być prowadzony w sposób uczciwy i zgodny z ustalonymi regułami.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#KrystynaSzumilas">Chciałam jeszcze podkreślić, że członkami Komisji Trójstronnej są również przedstawiciele nauczycielskich związków zawodowych. W Komisji Trójstronnej jest prezes ZNP i przewodniczący „Solidarności”, a więc ta debata na temat emerytur nauczycielskich również jest prowadzona z przedstawicielami związków zawodowych nauczycieli. Od efektu tej dyskusji, od uwag przedstawionych do propozycji rządu będzie zależała decyzja co do emerytur pomostowych i rozwiązań zastosowanych również w stosunku do nauczycieli. Elementem tych rozmów na pewno będą również sprawy związane z wynagradzaniem nauczycieli.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#KrystynaSzumilas">Obserwujemy takie zjawisko, że nauczyciele, którzy nabyli prawa emerytalne i mogliby skorzystać z tego przywileju emerytalnego, pozostają w pracy, czyli obserwujemy tendencję, że ci nauczyciele chcą nadal pracować, nie ma masowego odchodzenia nauczycieli z zawodu. Myślę więc, że na tej podstawie prezes ZNP na spotkaniu Komisji Trójstronnej w dniu 3 kwietnia postulował czy mówił o takim rozwiązaniu, o tym, że należałoby też dyskutować o wynagrodzeniu nauczycieli, bo to podwyższenie wynagrodzenia zachęciłoby nauczycieli do pozostania w pracy i nieskorzystania z przywilejów emerytalnych.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#KrystynaSzumilas">Tak więc te wszystkie sprawy, o których mówił pan poseł, są przedmiotem dyskusji społecznej, te wszystkie sprawy są dogłębnie analizowane przez rząd i rozmawiamy o tym z partnerami społecznymi. Dzisiaj nie ma konkretnych rozwiązań. Te rozwiązania powstaną w momencie, kiedy partnerzy społeczni przedstawią swoje uwagi do pakietu przedstawionego przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-110.4" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo pani minister.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, pytanie dodatkowe zada pani poseł Krystyna Łybacka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#KrystynaŁybacka">Bardzo dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#KrystynaŁybacka">Pani Minister! Jeszcze rok temu na posiedzeniu komisji edukacji, kiedy musieliśmy szybko nowelizować Kartę Nauczyciela, pałała pani zasadnym - chcę to podkreślić - oburzeniem związanym z faktem, że oto w wielu szkołach należy zmieniać arkusze organizacyjne, że wielu nauczycieli, nie znając odpowiedzi na pytanie, poszło na emeryturę, mimo że mogło nadal pracować. Wtedy wszyscy usilnie pracowaliśmy nad tym, żeby dać odpowiedź jeszcze tym, którzy zwlekali z decyzją. Wie pani równie dobrze, że nie udało nam się do końca przywrócić do pracy tych, którzy odeszli, mimo że nie chcieli. Sytuacja się powtarza. Mamy oto kwiecień. Wie pani dobrze, że za moment będą przygotowywane arkusze organizacyjne. Nie mamy żadnych rozwiązań, jesteśmy ciągle na etapie wariantów prac studyjnych.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#KrystynaŁybacka">Pytanie konkretne, pani minister: Dlaczego resort edukacji przyjmuje punkt widzenia resortu pracy odnośnie do emerytur nauczycielskich w sytuacji, kiedy są dwa raporty eksperckie? Raport z 2000 r. w istocie mówi o tym, że nie ma potrzeby, aby nauczyciele byli objęci emeryturami pomostowymi, ale raport z 2006 r. mówi zgoła coś innego, twierdzi, że nauczyciele są tą grupą zawodową, która musi być nimi objęta. Wobec takiej różnicy stanowisk musi dziwić stanowisko resortu edukacji, które nie jest razem z nauczycielami, po ich myśli. Proszę o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#KrystynaSzumilas">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Poseł! W tym roku sytuacja jest całkowicie inna i nie ma podstaw do obaw, nie mają podstaw do obaw również nauczyciele. Otóż w ubiegłym roku, kiedy mówiliśmy na posiedzeniu komisji edukacji o przedłużeniu tego przywileju przechodzenia nauczycieli na emeryturę do końca 2008 r., w Karcie Nauczyciela był przepis, który zmuszał nauczycieli do rozwiązania stosunku pracy. W 2007 r. przed nowelizacją nauczyciele rzeczywiście do końca maja musieli występować do dyrektorów szkół z prośbą o rozwiązanie stosunku pracy. To był ten element, który powodował niepokój wśród nauczycieli. Natomiast w 2007 r. tak zmieniliśmy przepisy dotyczące uprawnień emerytalnych dla nauczycieli, że w tej chwili nie ma konieczności rozwiązania stosunku pracy. Nauczyciel, który wie, że w tej chwili czy do końca tego roku nabędzie prawa emerytalne, ma bardzo komfortową sytuację, nie musi bowiem rozwiązywać stosunku pracy. Jeśli zaś ich nie nabędzie, to tym bardziej nie będzie rozwiązywał stosunku pracy, bo będą dla niego przygotowane nowe rozwiązania emerytalne.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#komentarz">(Poseł Krystyna Łybacka: Jakie?)</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Kiedy?)</u>
          <u xml:id="u-114.3" who="#KrystynaSzumilas">Pani poseł, to zależy od konsultacji ze stroną społeczną. Umówiliśmy się ze stroną społeczną, że do 16 kwietnia przedstawi swoje uwagi do programu przedstawionego przez rząd; rząd zaś wnikliwie, razem ze stroną społeczną, będzie analizował te uwagi. Po 16 kwietnia nadal będą prowadzone prace nad pakietem ustaw emerytalnych. Dzisiaj nie ma decyzji, że nauczyciele będą lub nie będą objęci takim czy innym przepisem. Ale tej decyzji nie ma, nie dlatego że rząd się tutaj spóźnia czy opiera, tylko dlatego że taka jest umowa rządu z partnerami społecznymi, że będziemy czekać do momentu zgłoszenia przez partnerów społecznych uwag po to, by to była rzeczywiście dyskusja, a nie narzucanie przez jednych czy drugich konkretnego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-114.4" who="#KrystynaSzumilas">Pani poseł, dlatego też proszę podchodzić do tematu przechodzenia nauczycieli na emeryturę w tym roku bardzo spokojnie. Nie spowoduje to żadnych zaburzeń w pracy szkoły. Sprawa jest jasna, natomiast decyzja o tym, czy przejść na emeryturę, czy nie, musi być przez nauczycieli podjęta w następnym roku, w następnym ruchu służbowym. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-114.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani minister.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#KrzysztofPutra">Posłowie Izabela Leszczyna i Cezary Urban, Platforma Obywatelska, pytanie w sprawie wprowadzenia od 1 września 2008 r. do pierwszego etapu kształcenia języka obcego jako obowiązkowego oraz stopnia przygotowania nauczycieli do prowadzenia tych zajęć edukacyjnych - do ministra edukacji narodowej.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#IzabelaLeszczyna">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pani Minister! Od 1 września 2008 r., a więc już po zbliżających się wakacjach, uczniowie klas pierwszych szkół podstawowych zostaną objęci obowiązkowym nauczaniem języka obcego. To bardzo dobrze, ponieważ wpisujemy się w ideę wielojęzyczności zjednoczonej Europy. To świetnie, przynajmniej z jednej strony. Z drugiej strony jednak psycholodzy i metodycy zgodnym głosem mówią, że nie wolno kierować do procesu nauczania języka obcego w klasach 1–3 nauczycieli językowców bez specjalnego przygotowania pedagogicznego.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#IzabelaLeszczyna">Panuje taka dosyć powszechna opinia będąca tak naprawdę nieporozumieniem: mówi się, że w odróżnieniu od wyższych etapów kształcenia nauczyciel językowiec w okresie wczesnoszkolnym nie musi mieć tak wysokich kwalifikacji, bo przecież trochę pośpiewa, przekaże proste treści leksykalne, a więc nie musi być taki dobry. Nic bardziej błędnego. Ten nauczyciel musi mieć wyższe kwalifikacje od kwalifikacji swoich kolegów, ponieważ małe dzieci nie korzystają z tekstów czytanych, nie potrafią samodzielnie się uczyć i to od procesu dydaktycznego w klasie zależy bardzo dużo, tzn. fundamentalne znaczenie ma klimat, atmosfera, więź emocjonalna z dzieckiem - to są wszystko bardzo ważne sprawy. Tak więc taki nauczyciel musi być bardzo dobry.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#IzabelaLeszczyna">Niestety nie mamy tak wielu nauczycieli kształcenia zintegrowanego, którzy posiadają jednocześnie kwalifikacje językowe. Na ten problem kolejnym ministrom, bo przecież taki pomysł rozważa się w MEN już od kilku lat, zwracały uwagę liczne środowiska akademickie, m.in. Wyższa Szkoła Lingwistyczna w Częstochowie, jednak ten problem był chyba dosyć często bagatelizowany. Stąd moje pytanie: Jakie kroki podjął czy podejmie rząd, aby ten ambitny z pewnością projekt nie skończył się niepowodzeniem? Mali uczniowie uczeni nieadekwatnie do swoich potrzeb emocjonalnych i możliwości intelektualnych mogą raczej zniechęcić się do nauki języka i wtedy skutek, jaki odniesiemy, będzie dokładnie odwrotny.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#IzabelaLeszczyna">Pani minister, czy mamy szansę zrobić to dobrze? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-116.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#KrzysztofPutra">Odpowiada sekretarz stanu w ministerstwie edukacji narodowej pani Krystyna Szumilas.</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#KrystynaSzumilas">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Poseł! Może najpierw troszeczkę o historii. Rzeczywiście od 1 września 2006 r. ze środków pochodzących z rezerwy celowej budżetu państwa w ok. 65% szkół podstawowych jest realizowany w klasach 1–3 pilotażowy program nauczania języka angielskiego. Tak więc ten program ma już swoją tradycję, będzie on realizowany do końca tego roku szkolnego i, tak jak powiedziałam, obejmuje on 65% szkół podstawowych. W tych szkołach podstawowych kadra nauczycielska jest w pełni wykwalifikowana, jeżeli chodzi o nauczanie języka angielskiego.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#KrystynaSzumilas">Od 1 września tego roku język obcy stanie się językiem obowiązkowym, a więc wszystkie szkoły, również te 35%, w których do tej pory nie prowadziło się lekcji obowiązkowych zajęć języka obcego w nauczaniu zintegrowanym, będą musiały wprowadzić nauczanie tego języka.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#KrystynaSzumilas">Dlatego też, po pierwsze, Ministerstwo Edukacji Narodowej podjęło takie działania, aby troszeczkę inaczej niż w programie pilotażowym potraktować możliwość wyboru języka. Program pilotażowy zakładał, iż wybrany może być tylko język angielski. Chcemy i proponujemy, aby w klasach początkowych, klasach 1–3 szkoły podstawowej realizowane były zajęcia również z innego języka niż angielski. To pomoże w rozwiązaniu problemu kwalifikacji.</u>
          <u xml:id="u-118.3" who="#KrystynaSzumilas">W rozporządzeniu z 10 września 2002 r. Ministerstwo Edukacji Narodowej zmieniło rozporządzenie w sprawie kwalifikacji wymaganych od nauczycieli i określono w tym nowym rozporządzeniu kwalifikacje dla nauczycieli języków obcych w przedszkolach i klasach 1–3. Takie kwalifikacje mają zarówno filolodzy, absolwenci nauczycielskich kolegiów języków obcych, jak i nauczyciele nauczania początkowego posiadający wymagany certyfikat znajomości języka obcego i przygotowanie metodyczne do nauczania języka obcego.</u>
          <u xml:id="u-118.4" who="#KrystynaSzumilas">Możliwość ta stanowi dodatkową ścieżkę uzyskiwania kwalifikacji do nauczania języka obcego w przedszkolach i klasach 1–3 szkół podstawowych i dotyczy wyłącznie nauczycieli posiadających przygotowanie do pracy w przedszkolu i klasach 1–3, czyli nauczycieli przygotowanych do pracy z małymi dziećmi. Tym samym oprócz filologów i absolwentów kolegiów uprawnienia do nauczania języka obcego w tych klasach będą miały również osoby przygotowane do pracy z małym dzieckiem.</u>
          <u xml:id="u-118.5" who="#KrystynaSzumilas">Prowadzone są również szkolenia i inne działania, żeby zmienić kształcenie i doskonalenie nauczycieli, tak aby możliwe było ich przygotowanie do pracy także w klasach początkowych szkoły podstawowej. Dla nauczycieli wychowania przedszkolnego i nauczania początkowego posiadających odpowiednie certyfikaty znajomości języka obcego opracowano ramowy program kursu kwalifikacyjnego w zakresie metodyki nauczania języka obcego w okresie wczesnoszkolnym.</u>
          <u xml:id="u-118.6" who="#KrystynaSzumilas">W 2002 r. Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu zamówiło w szkołach wyższych i sfinansowało studia podyplomowe dla nauczycieli w zakresie wczesnego nauczania języka obcego i nauczycieli języków obcych. Wtedy chodziło o języki angielski, niemiecki i francuski. Tak więc część nauczycieli języka niemieckiego i francuskiego nabyła takie kwalifikacje.</u>
          <u xml:id="u-118.7" who="#KrystynaSzumilas">W latach 2004–2005 zamówione zostały w szkołach wyższych studia I stopnia, tzw. wyższe zawodowe, przygotowujące łącznie 6344 studentów do zawodu nauczyciela według nowych standardów kształcenia. Znaczną część tego zamówienia stanowią studia na kierunku filologia przygotowujące do nauczania języka obcego.</u>
          <u xml:id="u-118.8" who="#KrystynaSzumilas">Na działania służące nauczycielom, a w szczególności nauczycielom nauczania początkowego, którzy będą chcieli uzyskać kwalifikacje do nauczania języka obcego w klasach 1–3, zostały wykorzystane również środki pochodzące z Europejskiego Funduszu Społecznego. W latach 2006–2007 zamówione zostały studia podyplomowe przygotowujące do nauczania drugiego przedmiotu dla ok. 17 tys. nauczycieli. Znaczną część tej liczby stanowili nauczyciele posiadający wymagane certyfikaty językowe i uzyskujący tym samym kwalifikacje do nauczania języka obcego w zakresie metodyki wczesnego nauczania języka obcego i metodyki nauczania języka obcego.</u>
          <u xml:id="u-118.9" who="#KrystynaSzumilas">W 2006 i 2007 r. zostały przeprowadzone adresowane do ok. 26 tys. nauczycieli różnych specjalności kursy językowe, które służyły podniesieniu poziomu znajomości języków obcych wśród nauczycieli. O tym, co teraz robimy, opowiem w odpowiedzi na ewentualne pytanie dodatkowe.</u>
          <u xml:id="u-118.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani minister.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#KrzysztofPutra">Pytanie dodatkowe zada pan poseł Cezary Urban, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#CezaryUrban">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Pani Minister! Pani minister chyba wie, jakie będzie moje pytanie, skoro już chce na nie odpowiadać. Ale powiem tak. Nikt w tej sali nie ma wątpliwości, że ten przepis wprowadzony w rozporządzeniu jest na pewno dobry i bardzo ucieszył rodziców, szczególnie tegorocznych pierwszoklasistów. To nie budzi wątpliwości. Ja jednak takim optymistą niestety nie jestem, gdyż wiem, że nie tylko szkoły podstawowe, ale również gimnazja i szkoły średnie cierpią na brak tak naprawdę dobrych nauczycieli języka. Kiedy wprowadza się taki zapis oczekiwany przez opinię publiczną, powinno się raczej wprowadzać go odpowiedzialnie.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#CezaryUrban">Chciałbym pani minister zadać pytanie: Czy ówczesny rząd, ówczesny minister przeprowadził dogłębną analizę zasobów nauczycielskich? Czy rzeczywiście była wtedy wystarczająca liczba nauczycieli z odpowiednimi kwalifikacjami do uczenia języka obcego w nauczaniu zintegrowanym? Czy była w ogóle szansa na to, żeby tak było również dzisiaj?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#KrystynaSzumilas">Panie pośle, liczby wskazują, że nie było szans na wprowadzenie do pierwszych klas szkół podstawowych tylko i wyłącznie języka angielskiego. Bo gdybyśmy mieli w kraju wystarczającą liczbę nauczycieli, to na pewno nie 65%, ale 100% szkół przystąpiłoby do tego programu, tym bardziej że środki były refundowane z rezerwy celowej ministra edukacji narodowej. Prawdopodobnie również dlatego wtedy zdecydowano się na pilotaż i stopniowe wprowadzanie nauki języka, aby dać czas na przygotowanie nauczycieli. Ale dzisiaj już widać, że nie można myśleć o nauce języka obcego w klasach I-III tylko w kontekście języka angielskiego. Trzeba jednak otworzyć szerzej możliwości wyboru języka. Pewnie język angielski będzie najczęściej wybierany. Ale również jest szansa na to, że 100% szkół będzie prowadzić naukę języka obcego od pierwszej klasy szkoły podstawowej, chociażby dlatego że, jak już mówiłam, byli również doskonaleni nauczyciele języków niemieckiego i francuskiego, a więc będą oni mogli prowadzić zajęcia w początkowych klasach szkoły podstawowej.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#KrystynaSzumilas">W tej chwili w ramach środków unijnych w dalszym ciągu będą prowadzone kursy i studia podyplomowe w zakresie dokształcania, kształcenia nauczycieli. Będzie się to odbywać na poziomie regionów. Środki na ten cel zostały zdecentralizowane i są w dyspozycji samorządu wojewódzkiego. Myślę, że taki sposób podziału środków jest korzystniejszy z tego powodu, że samorząd wojewódzki jest bliżej szkoły, lepiej zna potrzeby konkretnego środowiska. A biorąc pod uwagę mapę kraju, udział szkół z nauczaniem języka angielskiego w ogólnej liczbie szkół jest w poszczególnych regionach zróżnicowany.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#KrystynaSzumilas">Obecnie w ministerstwie prowadzimy jeszcze działania służące kształceniu przyszłych nauczycieli języków obcych, przygotowanych do pracy z dziećmi. Przygotowujemy standardy kształcenia nauczycieli, a także ofertę szkoleń w ramach systemu doskonalenia nauczycieli. Współpracujemy również w tym zakresie z organizacjami. Centralny Ośródek Doskonalenia Nauczycieli prowadzi program „Wczesne uczenie” skierowany do nauczycieli języków obcych w klasach początkowych. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-122.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani minister.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#KrzysztofPutra">Wszystkie pytania włączone do porządku dziennego zostały rozpatrzone.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#KrzysztofPutra">Kończymy rozpatrywanie tego punktu porządku obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#KrzysztofPutra">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 12. porządku dziennego: Informacja bieżąca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#KrzysztofPutra">Przypominam, że Prezydium Sejmu, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, ustaliło, że na bieżącym posiedzeniu Sejm rozpatrzy informację w sprawie kierunków polityki edukacyjnej państwa, w tym finansowania i funkcjonowania oświaty, statusu prawnego nauczycieli, wynagrodzeń pracowników oświaty oraz rozwiązań w zakresie ich uprawnień emerytalnych, o której przedstawienie wnosi Klub Poselski Lewica i Demokraci.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#KrzysztofPutra">Przypominam również, że przedstawienie uzasadnienia wniosku przez przedstawiciela wnioskodawców nie może trwać dłużej niż 5 minut, a udzielenie odpowiedzi przez przedstawiciela Rady Ministrów - dłużej niż 10 minut.</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#KrzysztofPutra">Wystąpienia posłów w dyskusji nie mogą trwać dłużej niż 2 minuty.</u>
          <u xml:id="u-125.3" who="#KrzysztofPutra">Na zakończenie dyskusji głos zabierają kolejno przedstawiciele wnioskodawców oraz przedstawiciel Rady Ministrów. Wystąpienie przedstawiciela wnioskodawców nie może trwać dłużej niż 5 minut, a wystąpienie przedstawiciela Rady Ministrów - dłużej niż 10 minut.</u>
          <u xml:id="u-125.4" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela wnioskodawców pana posła Artura Ostrowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#ArturOstrowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pani Minister! Na wstępie bardzo serdecznie dziękuję wszystkim klubom parlamentarnym za to, że mogę dziś w imieniu lewicy przedstawić wniosek o informację rządu w sprawie niezwykłej wagi nie tylko dla nauczycieli, szkoły, oświaty, ale i dla przyszłości Polski. Żałuję, że nie ma dzisiaj z nami pani minister Hall.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#ArturOstrowski">Sytuacja w oświacie jest dramatyczna. Wyrazem tego jest zapowiedź strajku w polskich przedszkolach i szkołach, który ma być 27 maja. Decyzja ta została wywołana informacjami o planowanych przez rząd zmianach dotyczących pracowników oświaty. Media informują, że rząd pracuje nad rewolucyjnym pakietem reform systemu edukacji; zmiany te mają dotyczyć Karty Nauczyciela. Potwierdził to premier Donald Tusk, który powiedział, cytuję: Mówię już dziś związkowcom, także członkom mojej rodziny, którzy są nauczycielami: ta karta to dla was zguba.</u>
          <u xml:id="u-126.2" who="#ArturOstrowski">Czy w związku z tym rząd zamierza odebrać pracownikom oświaty: gwarancję wynagrodzeń w zakresie płacy zasadniczej oraz dodatku stażowego, świadczenia socjalne, świadczenia zdrowotne, nagrody jubileuszowe, trzynastą pensję, dotychczasowe pensum dydaktyczne i formy zatrudnienia, które przewiduje Karta Nauczyciela?</u>
          <u xml:id="u-126.3" who="#ArturOstrowski">Jeden z rządowych wariantów oznacza likwidację subwencji oświatowej oraz odejście od zasady jednolitego systemu finansowego dla wszystkich samorządów. A przecież w swoim exposé premier Tusk stwierdził, że dobrze wykształcone młode pokolenie jest największą wartością Rzeczypospolitej. Powiedział również, że najlepsze projekty edukacyjne nie mogą się jednak udać bez nauczycieli w Polsce. Przed wyborami z ust czołowych polityków Platformy Obywatelskiej i pana premiera Tuska padały obietnice radykalnej poprawy płac nauczycielskich.</u>
          <u xml:id="u-126.4" who="#ArturOstrowski">Brakuje niestety dialogu ze strony rządu w stosunku do związków zawodowych. 18 marca pan premier Tusk oświadczył, że dla Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro 2012 jest dostępny 24 godziny na dobę. A co dla nauczycieli? Premier Tusk nie odpowiedział na żadne pismo ZNP. Roman Giertych, przypomnę, też nie odpowiadał na pisma. A przecież nauczyciele, jak żadna inna grupa zawodowa, chcą rozmawiać.</u>
          <u xml:id="u-126.5" who="#ArturOstrowski">Pani Minister! Jaki jest stan wypłacania podwyżek dla nauczycieli? W samorządach zabrakło na to pieniędzy. ZNP szacuje, że brakuje ok. 1 mld zł na podwyżki i samorządy będą musiały zaciągać kredyty.</u>
          <u xml:id="u-126.6" who="#ArturOstrowski">Pani minister Hall mówi, że chce kontynuować politykę ministra Handkego - przypominam, że był taki minister. Już raz minister Handke pomylił się w wyliczeniu pieniędzy na podwyżki. Sprawę uratowała wtedy siostra pana ministra. Informuję panią minister, że nauczyciele i samorządowcy już zaczęli szukać siostry ministra Handkego.</u>
          <u xml:id="u-126.7" who="#komentarz">(Poseł Jan Kulas: Demagogia.)</u>
          <u xml:id="u-126.8" who="#ArturOstrowski">Konieczne jest również przedstawienie przez rząd stanu realizacji postulatów nauczycieli, wyrażonych w trakcie trwania styczniowych protestów, dotyczących: zwiększenia nakładów na oświatę oraz naukę i szkolnictwo, wyższe, gwarantujących realizację zadań edukacyjnych; wyrównywania szans edukacyjnych dzieci i młodzieży; rezygnacji z bonu oświatowego. Sejm powinien również zapoznać się z informacją rządu na ten temat, ponieważ w środowisku nauczycielskim pojawiła się opinia, iż planowane są lawinowo likwidacje małych szkół. Nauczyciele obawiają się, że rząd odda oświatę publiczną w ręce stowarzyszeń i fundacji, wprowadzi segregację w oświacie i zróżnicuje ofertę edukacyjną w zależności od zasobności materialnej rodziców. Dlaczego rząd zamierza odebrać prawa emerytalne, o których dzisiaj mówiłem? Co z opcją zerową i kwestią pozbawienia praw emerytalnych, jeśli chodzi o emerytury pomostowe dla nauczycieli?</u>
          <u xml:id="u-126.9" who="#ArturOstrowski">Panie Marszałku! Pani Minister! Dotychczasowe podwyżki zdecydowanie nie są korzystne dla środowiska oświatowego i w dalszym ciągu grupa zawodowa, jaką stanowią nauczyciele, jest usytuowana bardzo nisko. ZNP wystąpiło z postulatami zagwarantowania zwiększenia do 2010 r. o co najmniej 50% wynagrodzeń pracowników oświaty, utrzymania dotychczasowego zakresu praw i obowiązków nauczycieli, które wynikają z Karty Nauczyciela, i utrzymania dotychczasowych uprawnień emerytalnych nauczycieli - uprawnień, a nie przywilejów.</u>
          <u xml:id="u-126.10" who="#ArturOstrowski">Klub Lewica i Demokraci złożył w Sejmie projekt ustawy, który wychodzi naprzeciw postulatom nauczycieli i gwarantuje znaczące podwyżki. Niestety ten nasz projekt od 8 stycznia nie został poddany pod obrady.</u>
          <u xml:id="u-126.11" who="#ArturOstrowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Wszystkim nam tu siedzącym zależy na dobrej oświacie...</u>
          <u xml:id="u-126.12" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-126.13" who="#ArturOstrowski">...na dzieciach i młodzieży i na godnych warunkach pracy i płacy polskich nauczycieli, tak jak głosi hasło, przypomnę, Platformy Obywatelskiej: „By żyło się lepiej wszystkim”, również nauczycielom w Polsce. Proszę panią minister o odniesienie się do spraw, które przedstawiłem we wniosku. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-126.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi sekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej panią Krystynę Szumilas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#KrystynaSzumilas">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Pośle! Ponieważ temat informacji bieżącej dotyczy kierunków polityki edukacyjnej państwa, w tym funkcjonowania i finansowania oświaty oraz spraw nauczycielskich, chciałabym powiedzieć troszeczkę szerzej o polityce edukacyjnej państwa, przedstawić najważniejsze kierunki tej polityki, związane przede wszystkim z wyrównywaniem szans edukacyjnych i poprawą jakości kształcenia.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#KrystynaSzumilas">Najłatwiej i najszybciej te szanse wyrównuje się, gdy dziecko jest małe. Dlatego ważnym punktem w polityce edukacyjnej rządu jest wychowanie przedszkolne i umożliwienie jak największej grupie dzieci uczestniczenia w zajęciach przedszkolnych. Niestety Polska jest jednym z państw Unii Europejskiej o najniższym wskaźniku upowszechnienia wychowania przedszkolnego; tylko 44% dzieci uczęszcza do przedszkoli i żaden z dotychczasowych rządów z tym problemem sobie nie poradził. Równocześnie wydatki na opiekę edukacyjną przedszkolną w Polsce w stosunku do PKB są takie same jak w Hiszpanii, Czechach czy Holandii; z tą jednak różnicą, że tam zapewnia się opiekę przedszkolną 70–80% dzieci, u nas jedynie 44%. Dlatego pierwszym priorytetem polityki edukacyjnej rządu jest upowszechnienie wychowania przedszkolnego, szczególnie dla dzieci z terenów wiejskich i zaniedbanych dzielnic miast, przez tworzenie innych form wychowania przedszkolnego, zwłaszcza dla dzieci rodziców niepracujących, i wspieranie rozwoju istniejących przedszkoli. Na ten cel w ramach środków unijnych „Kapitał ludzki” w latach 2007–2013 zarezerwowano 421 mln euro.</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#KrystynaSzumilas">Równy start potrzebny jest też dzieciom 6-letnim. Dzisiaj rzeczywiście mamy obowiązek rocznego przygotowania przedszkolnego. Dzieci 6-letnie mają obowiązek uczęszczania do zerówek. Niestety tutaj też obserwujemy pewną nierówność szans. Część dzieci uczęszcza do zerówek w przedszkolach, część korzysta z zajęć w szkołach. Rodzice dzieci uczęszczających do przedszkoli płacą za realizację tego obowiązku, rodzice dzieci uczęszczających do zerówek w szkołach obawiają się o bezpieczeństwo swoich dzieci. Dlatego proponujemy, żeby tę sytuację zmienić. Chcemy obniżenia wieku szkolnego - wtedy obowiązek dla wszystkich dzieci będzie taki sam, będzie to bezpłatne. Chcemy do tego obniżenia wieku obowiązku szkolnego dobrze przygotować polską szkołę. Oprócz zajęć lekcyjnych w dobrze i przyjaźnie wyposażonych klasach chcemy, aby dzieci mogły korzystać z opieki podobnej jak w przedszkolu, do momentu powrotu rodziców z pracy, tak aby rodzice byli spokojni o bezpieczeństwo swoich dzieci. Cały ten pakiet zmian przygotowujemy i od strony organizacyjnej, i od strony finansowej.</u>
          <u xml:id="u-128.3" who="#KrystynaSzumilas">Chciałabym tu podkreślić, że to rodzice będą decydować o tym, czy dziecko pójdzie wcześniej do szkoły, czy dziecko rozpocznie naukę w wieku 6 lat. Rodzice będą mieli prawo do zgłoszenia, że chcą o rok opóźnić posłanie 6-latka do szkoły. Bezwzględny obowiązek rozpoczęcia nauki w szkole będzie wyglądał tak jak dzisiaj, czyli rozpocznie się w wieku 7 lat - to jest ta granica, kiedy dziecko musi rozpocząć naukę szkolną. Natomiast w przypadku dziecka 6-letniego rodzic będzie mógł wystąpić o to, aby dziecko rok później rozpoczęło naukę szkolną.</u>
          <u xml:id="u-128.4" who="#KrystynaSzumilas">Wprowadzimy również prawo do przedszkola dla każdego 5-latka. Wiem, że to budziło pewne emocje. Wyjaśniam: prawo do przedszkola dla każdego 5-latka.</u>
          <u xml:id="u-128.5" who="#KrystynaSzumilas">Tak jak powiedziałam, szkoła to przede wszystkim miejsce, w którym dzieci i młodzież zdobywają wiedzę i umiejętności. Dlatego pozwoliłam sobie na początku powiedzieć o zamierzeniach związanych z wyrównywaniem szans i jakością kształcenia. Ale rozumiem też niepokój wnioskodawców, ponieważ szkoła to również miejsce pracy tysięcy nauczycieli. Dlatego w pytaniach o politykę edukacyjną państwa tak często pojawiają się pytania o status i wynagrodzenia nauczycieli.</u>
          <u xml:id="u-128.6" who="#KrystynaSzumilas">Dzisiaj także w wystąpieniu pana posła wnioskodawcy ten wątek był bardzo szeroko omówiony. Chcę jednak, panie pośle, przypomnieć i sprostować pana wypowiedź, ponieważ sprawa wynagrodzeń nauczycieli to również jeden z postulatów i priorytetów ministerstwa edukacji i całego rządu. Pierwszą decyzją nowego rządu było przecież podniesienie o 10% płac nauczycieli i była to największa w okresie ostatnich 7 lat podwyżka dla tej grupy zawodowej. Zrobiliśmy to bez strajków, bez specjalnego nacisku z zewnątrz. To była pierwsza decyzja tego rządu. I nie przypominam sobie, żeby jakikolwiek rząd w pierwszych dwóch miesiącach swojego rządzenia taką decyzję podjął.</u>
          <u xml:id="u-128.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-128.8" who="#KrystynaSzumilas"> To fakt, panie pośle, a z faktami się nie dyskutuje. To nie jest tak, że nie dbamy o płace nauczycieli.</u>
          <u xml:id="u-128.9" who="#KrystynaSzumilas">Nie da się wszystkiego zrobić na początku. Dlatego też ten rząd - zresztą zmuszony przez to, że poprzednie rządy niewiele w tej sprawie zrobiły - zmuszony jest do rozwiązania tej kwestii, o której pan poseł również mówił, czyli spraw związanych z emeryturami, w tym emeryturami pomostowymi. Ta sprawa jest przez rząd obecnie rozwiązywana. Niebagatelną, a właściwie najważniejszą kwestią jest rozwiązanie tego problemu w rozmowie z partnerami społecznymi, w tym również ze związkami zawodowymi. Taki dialog został przez rząd rozpoczęty na początku marca. Miejscem tego dialogu jest komisja trójstronna, a członkami komisji, której przewodniczy pan wicepremier Pawlak, są m.in. przedstawiciele ministra pracy, przedstawiciel ministra edukacji w mojej skromnej osobie, ale są też przedstawiciele nauczycielskich związków zawodowych - prezes ZNP jest członkiem tego zespołu i członkiem tego zespołu jest przewodniczący „Solidarności”. Nie jest więc prawdą, że rozmowy na ten temat nie są prowadzone. Nie jest też prawdą, że obecny rząd nie interesuje się sprawami emerytur pomostowych. Nie jest prawdą, że zaniedbuje coś w tej sprawie. Chcemy tę sprawę jak najszybciej rozwiązać, ale właśnie w dialogu ze stroną społeczną. A ponieważ rząd poważnie traktuje dialog ze stroną społeczną, chce jej dać szansę na przedstawienie swojego zdania i czeka do 16 kwietnia na opinię strony społecznej co do pakietu, o którym już mówiłam, „Solidarność pokoleń”. W pakiecie „Solidarność pokoleń” są uwzględnieni nauczyciele. Nauczyciele są w grupie osób, które chcemy zaktywizować zawodowo po 50. roku życia. Zresztą oni sami jeżeli mogą pracować, to zostają w szkole i pracują. Konsultacje rozpoczną się po 16 kwietnia, jak już mówiłam, a do tego czasu nie mogą być przez rząd składane żadne deklaracje i podejmowane decyzje w tej sprawie, bo to pokazywałoby, że lekceważymy stronę społeczną.</u>
          <u xml:id="u-128.10" who="#KrystynaSzumilas">Przypomnę dla porządku, że koordynatorem prac nad dokończeniem reformy emerytalnej jest minister pracy i polityki społecznej, a minister edukacji uczestniczy w tym procesie jako jedna ze stron. W trakcie negocjacji pojawiają się już kwestie związane ze wzrostem wynagrodzeń nauczycieli traktowanym jako element ekonomicznej zachęty do dłuższej aktywności zawodowej. Informowałam już, odpowiadając na pytanie, że mówił o tym prezes Broniarz na spotkaniu w dniu 3 kwietnia. Tak więc również sprawa wynagradzania nauczycieli i planów z tych związanych będzie pewnie przedmiotem dyskusji na posiedzeniu komisji trójstronnej. Pozwolę sobie jeszcze zauważyć, że dyskusja nad zmianą płac...</u>
          <u xml:id="u-128.11" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-128.12" who="#KrystynaSzumilas">...nauczycieli musi być dyskusją o zmianach systemowych, ponieważ wśród nauczycieli najbardziej dyskryminowaną grupą jest grupa najmłodszych nauczycieli, a ona w tym systemie, przy procentowym podwyższaniu płac, nie ma szans na znaczne podwyżki. Polska znajduje się na 30. miejscu, jeżeli chodzi o przeciętne wynagrodzenie początkującego nauczyciela szkoły podstawowej w stosunku do PKB per capita. Przed nami znajdują się takie kraje, jak: Węgry, Grecja i Czechy. Źle wypadamy również, jeżeli porównamy roczne wynagrodzenie nauczyciela początkującego do wynagrodzenia nauczyciela z 15-letnim stażem. Nauczyciel początkujący otrzymuje niespełna 50% tego co nauczyciel z 15-letnim stażem. Ale mam i dobre informacje. Kiedy porównamy wynagrodzenia nauczycieli u szczytu kariery, to już nie jest tak źle. Na 30 krajów wynagrodzenie polskiego nauczyciela znajduje się na 6. miejscu, prawie na szczycie tabeli. Przed nami jest Korea, Turcja, Meksyk, Portugalia i Japonia, a za nami Niemcy, Anglia, Irlandia czy Finlandia. Nie informuję o tym po to, żeby nie mówić, że nauczycielom trzeba podwyższać płace, ale po to, żeby pokazać pewien problem. Jeżeli nie zmienimy systemu wynagradzania, tak aby młody nauczyciel miał płacę zachęcającą go do podjęcia pracy w zawodzie, to za chwileczkę w szkołach nie będziemy mieli nowych nauczycieli, nauczycieli, którzy tam są potrzebni, bo młodzież musi również pracować z młodym nauczycielem.</u>
          <u xml:id="u-128.13" who="#KrystynaSzumilas">Jeszcze powiem jedno. Jeżeli chodzi o wiele spraw podnoszonych przez pana posła, takich jak likwidacja subwencji oświatowej, to my mówimy o bonie na poziomie samorządu terytorialnego, nie zmieniamy systemu finansowania edukacji. Obawy w związku ze kwestiami, o których pan poseł mówił - masowym przekazywaniem szkół stowarzyszeniom czy fundacjom, czy też likwidacją małych szkół, nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości. Nie ma masowej, jak pan powiedział, likwidacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#KrzysztofPutra">Pani minister, czas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#KrystynaSzumilas">Jeżeli występują pojedyncze przypadki, to trzeba na nie reagować.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#komentarz">(Poseł Tadeusz Iwiński: Czas.)</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#KrystynaSzumilas">I jeszcze jedno. Jeżeli chodzi o finansowanie szkół, to, proszę państwa, po raz pierwszy od kilku lat uzyskaliśmy pozytywną opinię samorządów terytorialnych co do rozporządzenia płacowego, a to oznacza, że samorządy uznały, że dobrze skalkulowaliśmy globalnie, w skali kraju, skutki podwyżek płac nauczycieli i odpowiednią kwotę zabezpieczyliśmy w subwencji oświatowej.</u>
          <u xml:id="u-130.3" who="#komentarz">(Poseł Artur Ostrowski: My mamy inne informacje.)</u>
          <u xml:id="u-130.4" who="#KrystynaSzumilas">Tak więc to też jest sprawa, która leży na sercu urzędowi i którą staramy się uczciwie w stosunku do partnerów, jakimi dla nas są samorządy w prowadzeniu edukacji, załatwić. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani minister.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#KrzysztofPutra">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-131.2" who="#KrzysztofPutra">Przypominam: Na dwie minuty ustalono czas na zabranie głosu. W tej chwili mam zapisanych 37 posłów do zabrania głosu. Po pierwszym wystąpieniu będę zamykał listę. Jeśli ktoś chce się dopisać, to bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-131.3" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu panią poseł Domicelę Kopaczewską, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-131.4" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#DomicelaKopaczewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wszyscy zgadzamy się co do tego, że polska szkoła potrzebuje pozytywnych zmian, ale rozważnie wprowadzanych, w atmosferze spokoju, wzajemnego szacunku i bez konfliktów. To gwarantuje rząd Donalda Tuska. Mam wrażenie, że części z nas zależy na tym, aby te zmiany następowały w atmosferze konfliktów generowanych przez pewne grupy. Tak samo jak pan poseł Ostrowski często rozmawiam z nauczycielami i samorządowcami - wykazują oni wielką troskę o to, co się dzieje w polskiej szkole, i rozwagę - i nie otrzymuję sygnałów, że dzisiaj brakuje środków na podwyżki. Chcę zapytać panią minister o bardzo istotną, ważną sprawę merytoryczną. Mianowicie od wielu lat brakuje nam spójnej, jednolitej podstawy programowej kształcenia ogólnego. Wiem, że ministerstwo edukacji podjęło już prace nad stworzeniem takiej podstawy. Chciałabym zapytać: Na jakim etapie są prace nad podstawą programową kształcenia ogólnego? Czy uwzględnia ta podstawa już obowiązek szkolny dla 6-latków? I w związku z tym czy metody, treści dostosowane są do wieku, umiejętności i dojrzałości szkolnej dzieci rozpoczynających naukę szkolną? Jeśli będzie już nowa podstawa programowa, to jakie działania zamierza podjąć ministerstwo edukacji, aby wspomóc rodziny, jeśli chodzi o nowe podręczniki, szkoły w doposażeniu w bazę, która by pozwalała realizować tę podstawę programową?</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#DomicelaKopaczewska"> Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-132.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Jarosława Zielińskiego, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#JarosławZieliński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Istnieje zasadnicza trudność w rozmowie o edukacji z rządem pana premiera Donalda Tuska z tego względu, że choć w pytaniu były przedstawione konkretne problemy, pani minister miała odpowiedzieć na temat kierunków polityki edukacyjnej państwa, to nie usłyszeliśmy poza jednym, do czego się odniosę, właściwie nic - nie ma konkretów, nie ma terminów, nie ma terminarza działań, nie ma projektów ustaw. Zresztą rząd Platformy Obywatelskiej i PSL-u, tak samo jak jego zaplecze polityczne, cechuje nieskoordynowana gonitwa myśli w różnych dziedzinach, myśli prezentowanych medialnie, ale temu nie towarzyszy niestety działalność legislacyjna, która występuje w bardzo nikłym zakresie. I na tym polega trudność w rozmowie, bo jeżeli mamy poważnie dyskutować o jakiejkolwiek ważnej dziedzinie, zwłaszcza edukacji, to powinniśmy odnosić się do konkretnych projektów. Pani minister mówiła o jakimś pakiecie „Solidarność pokoleń”, jak zrozumiałem, więc mam pytanie. To jest pierwsze pytanie, które chciałbym zadać. Co to za pakiet, kiedy on będzie, kto go napisze? Zamiast konkretnych odpowiedzi usłyszeliśmy - tak jak wielokrotnie zresztą w odpowiedziach na pytania w sprawach bieżących - o nieustających konsultacjach społecznych, o partnerach społecznych. Dobrze. To wszystko jest ważne i potrzebne, tylko, pani minister, czy to partnerzy społeczni mają dla rządu napisać program dla edukacji? Czy to partnerzy społeczni mają ustalić kierunki edukacyjne państwa? Czy to partnerzy społeczni mają napisać ustawy? A od czego jest rząd? Chyba jest tak, że rząd powinien przedłożyć konkretne projekty i poprosić o opinie, o konsultacje. Tak zawsze było i tak być powinno. Nie bardzo rozumiem to wszystko, co pani nam powiedziała, bo właściwie poza jednym kierunkiem polityki edukacyjnej państwa, polegającym na obniżeniu wieku obowiązku szkolnego i upowszechnieniu edukacji przedszkolnej, nie padło tutaj nic konkretnego. Mam w związku z tym pytanie szczegółowe odnośnie do tej sprawy, bo też nie zrozumiałem, czy ten wiek obowiązku szkolnego to będzie 6 czy 7 lat. Pani raz powiedziała, że rodzice będą mogli występować o to, by ich dziecko poszło wcześniej o rok do szkoły, potem żeby mogło pójść później, a więc czy ten obowiązek będzie od 6 roku życia, tak jak zapowiadaliście państwo, i od kiedy miałby wejść, czy od 7...</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#JarosławZieliński"> Już kończę, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-134.3" who="#JarosławZieliński">W związku z tym mam pytanie podstawowe dotyczące tej sprawy, skoro to jest jedyny konkret, o którym możemy rozmawiać: W jaki sposób rząd Platformy Obywatelskiej i PSL zamierza upowszechnić najpierw - bo to tak powinno wyglądać, tak my to planowaliśmy w rządzie Prawa i Sprawiedliwości i podjęliśmy działania konkretne w tej sprawie - edukację przedszkolną, po to by można było ewolucyjnie na tym podłożu obniżyć wiek obowiązku szkolnego?</u>
          <u xml:id="u-134.4" who="#JarosławZieliński">I pytanie oczywiste: Kto będzie te zadania finansował, jakie będą relacje finansowe pomiędzy zadaniami państwa i samorządu? Zresztą w ogóle pojawia się tu pytanie szersze: Jakie rząd widzi nowe relacje, jeśli mają być nowe, i jaki podział kompetencji pomiędzy samorządem jako organem prowadzącym a państwem, w tym kuratorem oświaty? Mam nadzieję, że państwo odstąpiliście już od bezsensownego pomysłu zniesienia kuratoriów oświaty i nadzoru pedagogicznego. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-134.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#KrzysztofPutra">Łącznie zapisało się 39 posłów do tej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#KrzysztofPutra">Zamykam listę mówców.</u>
          <u xml:id="u-135.3" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu i zadanie pytania panią poseł Bożenę Kotkowską, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#BożenaKotkowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! To znaczy, też zauważam, że dzisiaj nie ma pani minister Katarzyny Hall z nami. Jestem zaskoczona, bo ostatnio jako członek komisji edukacji to właściwie obserwuję ją tylko w mediach. Jest ona chyba takim wirtualnym ministrem naszego rządu. Natomiast nie tego dotyczy sprawa.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#BożenaKotkowska">Chciałabym zadać pytanie w związku z decyzją Związku Nauczycielstwa Polskiego dotyczącą strajku nauczycieli. Nie jest tak, pani minister, jak pani minister powiedziała - że jest wspaniale i cudownie, skoro nauczyciele chcą podjąć się strajku. Chciałabym zapytać: Co rząd ma do zaproponowania nauczycielom w kontekście postulatów środowiska oświatowego dotyczących 50-procentowego wzrostu wynagrodzeń do roku 2010, zachowania rozwiązań zawartych w ustawie Karta Nauczyciela oraz, co istotne dla środowiska nauczycielskiego, utrzymania uprawnień emerytalnych?</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#BożenaKotkowska">Wracam do pytania mojej szanownej koleżanki pani minister Łybackiej o istniejących dwóch raportach dotyczących uprawnień emerytalnych nauczycieli. Dlaczego resort edukacji, który powinien stać po stronie środowiska nauczycielskiego, opowiada się za raportem, który tych uprawnień nie uznaje? Pani minister, bardzo proszę o konkretną informację. Tak mi się coś wydaje, pani minister, że pani minister już długo nie jest nauczycielem. Pani minister, proszę przyjść do szkoły, proszę pracować jako nauczyciel. Ja mam 25 lat pracy jako nauczyciel, pracuję w szczególnych warunkach z młodzieżą trudną. Proszę mi wierzyć, że naprawdę zapomniała pani, jak to wygląda. Są tacy nauczyciele, którzy potrzebują po prostu możliwości odejścia na emeryturę. Jest taka sytuacja w kraju i chyba pani o tym zapomniała, bo zbyt długo - jak mówię - pracuje pani w Sejmie, a to szybko się zapomina. Nauczyciele o tym pamiętają. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-136.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Tadeusza Sławeckiego, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#TadeuszSławecki">Panie Marszałku! Pani Minister! Zanim zadam pytanie, chciałbym przypomnieć panu posłowi Zielińskiemu, że te pomysły dotyczące wychowania przedszkolnego tak naprawdę w tym Sejmie to dopiero przez was po dwóch latach zostały wprowadzone i my przyjęliśmy je w sierpniu ubiegłego roku. Tak że troszeczkę to trwało, trochę dłużej aniżeli dotychczasowy rząd. Ale przechodzę do pytań.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Ale były konkrety przynajmniej.)</u>
          <u xml:id="u-138.2" who="#TadeuszSławecki">Na jedynym jak dotychczas spotkaniu z Sejmem, z sejmową komisją edukacji pani minister Hall powiedziała, że jej głównym celem jest dokończenie tak powszechnie krytykowanej i nieprzygotowanej reformy ministra Handkego, która - przypomnę - zakładała między innymi likwidację techników, a panaceum na wszystko miały być licea profilowane. Zatem pytam: Które elementy reformy pani minister zamierza kontynuować, a z których chce zrezygnować?</u>
          <u xml:id="u-138.3" who="#TadeuszSławecki">Drugie pytanie, przepojone troską: Czy rząd zamierza wprowadzić jakieś mechanizmy, które spowodują zahamowanie niepokojącego procesu - trwającego zresztą o dawna - likwidacji małych szkół w kontekście zapowiadanego projektu obniżenia wieku szkolnego, upowszechnienia wychowania przedszkolnego, szczególnie na terenach wsi?</u>
          <u xml:id="u-138.4" who="#TadeuszSławecki">I związane z tym następne pytanie: Czy zastępcze formy wychowania przedszkolnego, które moim zdaniem powinny być tylko uzupełnieniem, docelowo zastąpią dotychczasowy system wychowania przedszkolnego? Chciałbym tutaj zapytać, jakie jest rozumowanie rządu w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-138.5" who="#TadeuszSławecki">I ostatnie pytanie: Wiemy, że tegoroczny budżet nie był budżetem autorskim tej koalicji, ale cieszymy się, że mamy wzrost gospodarczy, a zatem pytam: Czy rząd przy konstrukcji już autorskiego przyszłorocznego budżetu zapewni wzrost nakładów na edukację proporcjonalny do wzrostu PKB? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-138.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu panią poseł Urszulę Augustyn, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#UrszulaAugustyn">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#UrszulaAugustyn">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! W zasadzie na początku muszę się jednak zwrócić także osobiście do pana posła Zielińskiego, bo sformułowanie którego dzisiaj użył: „nieskoordynowana gonitwa myśli” bardzo mnie, wie pan, rozśmieszyło, bo zastanawiałam się w tej sytuacji, jakie określenie, jakie miano, jakie sformułowanie byłoby odpowiednie według pana dla tego czasu, kiedy to pan ustępował z ministerstwa edukacji, i czasu swojego następcy. Czy to był czas skoordynowanych myśli, kiedy nauczyciele w ciągu miesiąca kilkakrotnie dowiadywali się o różnych rozporządzeniach i pomysłach? Przypomnę, że pańscy koledzy, dzisiaj posłowie, a wtedy pracownicy ministerstwa, czasem mówili, że z radia dowiadują się, co pan minister w nocy, że tak powiem, zechciał wymyślić, czy też co mu się przyśniło i co wprowadził w życie.</u>
          <u xml:id="u-140.2" who="#UrszulaAugustyn">Ponieważ państwo z lewicy mówili dzisiaj dużo o emeryturach dla nauczycieli, to chcę przypomnieć, że w ciągu ostatnich dwóch lat dwukrotnie zmieniły się terminy, w których nauczyciele mogą nabywać praw do wcześniejszej emerytury - w ciągu dwóch lat dwa razy zmieniano ten termin.</u>
          <u xml:id="u-140.3" who="#UrszulaAugustyn">W związku z tym chcę zapytać panią minister o emeryturę nauczycielską - tę, która jeszcze na razie obowiązuje. Czy po 2008 r. nauczyciele, którzy będą na te emerytury odchodzili, a którzy nabiorą praw do tej emerytury do końca 2008 r., przechodząc na tę emeryturę później, w roku 2009, 2010, będą mieli taką samą wysokość emerytury czy inną? To jest bardzo istotne i ta informacja nauczycielom z całą pewnością się przyda.</u>
          <u xml:id="u-140.4" who="#UrszulaAugustyn">Chcę także zapytać o jeszcze jedną rzecz, bo tu także słyszałam od pana posła Ostrowskiego, że samorządy nie mają pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli. Chcę więc bardzo wyraźne pytanie skierować do pani minister: Czy to prawda? Ja wiem o tym, że samorządy dostały pieniądze nie tylko na podwyżki, ale także na skutki tych podwyżek. To jest bardzo istotna informacja, proszę tę informację także nam przekazać.</u>
          <u xml:id="u-140.5" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-140.6" who="#UrszulaAugustyn">Myślę także, proszę państwa, że należałoby się bardzo zastanowić nad funkcją Związku Nauczycielstwa Polskiego, bo media publikują informacje, publikują ankiety, z których wynika, że nauczyciele naprawdę mają teraz odrobinę spokoju, mogą pracować spokojnie i zastanawiać się nad tym, co robią w szkole, a nie nad tym, jakie będą następne pomysły ministerstwa i jakie będą następne decyzje podejmowane w ciągu roku szkolnego i niemożliwe do zrealizowania. Czy to nie jest trochę tak, że ZNP szuka ratunku dla siebie, bo zgodził się na 3-procentową podwyżkę, tymczasem podwyżka, którą otrzymują nauczyciele, jest 10-procentowa, są pieniądze na skutki tej podwyżki, a ZNP dalej jak gdyby szuka jakiegoś dziwnego chyba pretekstu do strajku? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#KrzysztofPutra">Zwracam się z prośbą o przestrzeganie limitu 2 minut w swoich wystąpieniach.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu panią poseł Beatę Szydło, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#BeataSzydło">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Powiem tak: trochę z zadziwieniem wysłuchałam pytania mojej poprzedniczki, pani poseł z Platformy Obywatelskiej, bo myślę, że można o różne rzeczy tutaj pytać i różne rzeczy mówić, ale trzeba trzymać się pewnych faktów.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#BeataSzydło">Po pierwsze, jeżeli chodzi o subwencje, pani minister stwierdziła w swojej wypowiedzi, że po raz pierwszy samorządy są zadowolone z tych rozporządzeń i środków, kwot, które zostały przeznaczone na podwyżki. Ja chciałabym zapytać, jakie to są samorządy, ponieważ w większości przypadków, o których obecnie słyszymy, gminy liczą pieniądze i w większości gmin brakuje ok. 3% na te podwyżki. W związku z tym moje pytanie jest następujące: Jakie środki z subwencji zostały na to przeznaczone, a ile środków zgodnie z założeniami będą musiały na to przeznaczyć samorządy z własnych budżetów?</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#BeataSzydło">Jeżeli natomiast chodzi o nieskoordynowanie myśli, to chcę zapytać jako rodzic: Jak mamy rozumieć pomysły dotyczące chociażby organizacji roku szkolnego w przyszłości, polegające na tym, że dzieci praktycznie co dwa miesiące będą miały czas na wypoczynek? I stąd kolejne pytanie: Kiedy według Platformy Obywatelskiej dzieci mają zdobywać wiedzę? W związku z tym dążymy do tego, o czym wszyscy państwo mówicie - do wyrównywania szans i dobrze wykształconego pokolenia. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-142.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu panią poseł Krystynę Łybacką, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#KrystynaŁybacka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Na początek, jeżeli pani pozwoli, proponuję trochę inną formę rozmowy o edukacji. W edukacji może być albo sukces zbiorowy ponad podziałami politycznymi, albo żaden. Zatem nie jest chyba dobra konwencja, którą pani zastosowała, odwołująca się do zaniechań innych rządów. Raczej mówmy o tym, co zrobimy w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#KrystynaŁybacka">Przyzna pani również - powracam do podwyżki, o której pani mówiła - że 10-procentowa podwyżka w sytuacji budżetu przy wzroście produktu krajowego brutto 5,5% to jest jednak inny wysiłek aniżeli 8-procentowa podwyżka przy wzroście 1,2% PKB. Wtedy samorządy ani jednego złotego nie dołożyły do tej podwyżki. Ale wracajmy do edukacji.</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#KrystynaŁybacka">Pani minister, po pierwsze, nie można uznać za formę dialogu z partnerami społecznymi jedynie dialogu toczonego w ramach komisji trójstronnej, albowiem sama pani powiedziała, że ministerstwo jest jedną ze stron i jedną ze stron są partnerzy społeczni. Znacznie prościej i łatwiej jest - to jest też przejaw szacunku - kiedy ten dialog toczy się na bieżąco, kiedy partnerzy społeczni są poinformowani o zamiarach, nim się pojawią na posiedzeniu komisji trójstronnej.</u>
          <u xml:id="u-144.3" who="#KrystynaŁybacka">Sprawa następna. Zgadzam się z panią poseł Kopaczewską, że istotne są tu podstawy programowe. Pytanie jest następujące: Czy państwo będziecie kontynuowali podstawy programowe, jakie zostały zaproponowane w resorcie w 2004 r.? Pan minister Zieliński rozpoczął kontynuację dialogu, która została zerwana przez jego następcę. Co dalej z tymi podstawami? Państwo zapowiadaliście rewolucyjne zmiany, bardzo źle przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-144.4" who="#KrystynaŁybacka">Kolejna kwestia. Mówiła pani o przedszkolach. To bardzo dobrze, że to jest główny kierunek zmian proponowanych przez rząd, ale niepokoją rodziców formy alternatywne, które nie są uzupełnieniem, a bardzo często stają się jedyną formą wychowania przedszkolnego. A wie pani dobrze, że tam nie obowiązuje chociażby podstawa kształcenia.</u>
          <u xml:id="u-144.5" who="#KrystynaŁybacka">Jeszcze jedna kwestia, o którą chcę zapytać. Czy macie państwo świadomość, jak szalenie rozproszone są środki unijne, które mogłyby doskonale służyć na opłacenie nauczycieli prowadzących zajęcia pozalekcyjne, a które są wykorzystywane często przez podmioty żyjące nie dla edukacji, ale z edukacji? Czy państwo monitorujecie ten proces? On budzi głęboki niepokój.</u>
          <u xml:id="u-144.6" who="#KrystynaŁybacka">I ostatnie pytanie: Co ze stypendiami dla dzieci i młodzieży, również z udziałem środków unijnych? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-144.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu panią poseł Ewę Kierzkowską, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#EwaKierzkowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Polskie Stronnictwo Ludowe, kontynuujące ponad stuletnią tradycję ruchu ludowego, zawsze uznawało edukację za niezwykle ważny czynnik wyrównujący szanse społeczne i ekonomiczne. Jeśli chodzi o dysproporcje dynamizowało je również życie gospodarcze, społeczne i kulturalne. Korzystając z wiekowego doświadczenia, wierni swoim ideom, czujemy się w obowiązku upominać się o dobrą polską szkołę.</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#EwaKierzkowska">Wiele obszarów w polskim szkolnictwie rzeczywiście wymaga naprawienia i doskonalenia, ale spokojnego, bez rewolucyjnego wywracania całego systemu. Wszelkie pospiesznie tworzone reformy i oświatowe rewolucje są wrogiem edukacji - przekonaliśmy się już o tym.</u>
          <u xml:id="u-146.2" who="#EwaKierzkowska">Korzystając z dzisiejszej debaty, pragnę zwrócić uwagę na niezwykle ważny problem, z jakim boryka się wzorcowo do niedawna funkcjonujące polskie szkolnictwo zawodowe. W zastraszającym tempie następuje upadek tego szkolnictwa, a rynek coraz głośniej upomina się o wykwalifikowanych robotników, tymczasem szkoły zawodowe uległy likwidacji. Te, którym udało się przetrwać, nie mają warsztatów czy też koniecznego wyposażenia pracowni, w związku z czym nie ma warunków do praktycznego nauczania zawodu. Znane są przypadki odchodzenia wykwalifikowanej kadry, w związku z czym spada jakość tego kształcenia. Istnieje pilna konieczność stworzenia efektywnego i drożnego systemu kształcenia zawodowego. Równie pilną sprawą jest rozwiązanie problemu uczniowskich praktyk zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-146.3" who="#EwaKierzkowska">Osobny problem, aczkolwiek niemniej ważny, to szkoły rolnicze, które przez wiele lat wzorowo funkcjonowały, a obecnie wiele z nich znajduje się w stanie upadku. W związku z tym, że zauważamy wzrost standardów w obszarze gospodarki rolnej, coraz dotkliwsze staje się to, że brakuje dobrze wykwalifikowanej kadry w rolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-146.4" who="#EwaKierzkowska">Pani minister, w związku z tym chciałabym zapytać: Czy resort zamierza i kiedy skończyć czy zmienić ten nieudany eksperyment w szkolnictwie zawodowym młodzieży?</u>
          <u xml:id="u-146.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Tomasza Piotra Nowaka, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#TomaszPiotrNowak">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Reforma programowa to rzeczywiście bardzo ważna sprawa wiążąca się z dwoma kwestiami. Pierwsza sprawa to jest obniżenie wieku szkolnego. I tu pytanie bardzo konkretne do pani minister: Czy samorządy, które rozpoczną kształcenie sześciolatków, dostaną subwencje na ten cel? Czy sześciolatki będą subwencjonowane?</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#TomaszPiotrNowak">Druga sprawa związana z reformą programową dotyczy rosnącej liczby studentów. Stąd pytanie drugie: Czy zwiększenie liczby studentów i takie stworzenie reformy podstaw programowych nie będzie prowadziło do uśrednienia wymagań? Ten słynny program 4plus2, który nie jest programem rewolucyjnym, mówi o ciągłości nauczania. Gimnazjum plus pierwszy rok w liceum to jest ciągłość nauczania. A dopiero w dwóch następnych latach liceum jest poziom rozszerzony. Czy w tym momencie nie zagrozi nam właśnie z jednej strony uśrednienie, a z drugiej strony jak będzie wyglądało uzyskiwanie średniego poziomu wiedzy ogólnej i jak będzie się odpowiadało na potrzeby rynku, które nie do końca są tak ambitne? Bo posadzkarz, tynkarz czy spawacz - zawody bardzo potrzebne na rynku - niekoniecznie musi uzyskiwać tak wysoki stopień, że tak powiem, unaukowienia, ale niewątpliwie musi uzyskać wiedzę o świecie w stopniu podstawowym. W związku z tym jak pogodzić ambicje kształcenia ogólnego, matury, z zapotrzebowaniem rynku? Jak w tym momencie będą wyglądały szkoły zawodowe i technika? Bardzo ważne pytanie. Pytała też o to moja poprzedniczka. Jak będzie wyglądała koncepcja kształcenia ustawicznego?</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-148.3" who="#TomaszPiotrNowak">Już ostatnie słowo i chyba ważne, ponieważ chciałbym powiedzieć o pewnym micie - micie 18 godzin. Chciałbym bardzo wyraźnie powiedzieć, że 18 godzin to jest mit. Czy ministerstwo nie powinno opisać stanu pracy nauczyciela? Proszę państwa, 18 godzin faktycznie przy tablicy nie oznacza 18 godzin faktycznej pracy nauczyciela. Gdzie jest wychowawstwo...</u>
          <u xml:id="u-148.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-148.5" who="#TomaszPiotrNowak">...gdzie jest sprawdzanie prac, gdzie są wycieczki, gdzie są rozmowy z nauczycielami? Tak że bardzo proszę o odpowiedź na te pytania. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-148.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#KrzysztofPutra">Jeszcze raz proszę o trzymanie się limitu czasu.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu panią poseł Elżbietę Witek, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#ElżbietaWitek">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Pani minister, sądzę, że wszyscy znamy stanowisko związków zawodowych dotyczące emerytur nauczycielskich. Oba związki bronią prawa nauczycieli do przywileju emerytalnego i tym bardziej do emerytur pomostowych. Bardzo panią proszę, żeby pani przedstawiła nam stanowisko rządu w tej sprawie. I bardzo proszę o pani stanowisko w tej kwestii - jako nauczyciela i jako wiceministra w tym resorcie.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#ElżbietaWitek">Następna sprawa. To nie jest prawda, że nauczyciele się nie niepokoją - są zaniepokojeni. Tutaj już padło pytanie o nauczycieli, którzy uzyskają do końca 2008 r. uprawnienia do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę - wiemy, że nie muszą rozwiązywać stosunku pracy, mogą przechodzić w następnych latach na tę emeryturę. Chciałabym więc wzmocnić przy okazji pytanie, które wcześniej padło: Czy prawdą jest - bo takie są niepokoje nauczycieli - że ci nauczyciele, którzy nabędą uprawnienia do końca grudnia 2008 r., a odejdą później na emeryturę, będą mieć naliczaną tę emeryturę według innych wskaźników, mniej korzystnych, niż gdyby przeszli na nią do końca tego roku?</u>
          <u xml:id="u-150.2" who="#ElżbietaWitek">Pani minister, nauczyciele są zaniepokojeni, bo nie wiedzą. Zbliża się okres pisania arkuszy organizacyjnych i nauczyciele nie wiedzą, co z tymi, którzy nie nabędą uprawnień emerytalnych do końca 2008 r., co będzie w przyszłości, czy rząd jednak się zgodzi na emerytury pomostowe, czy może zgodzi się na utrzymanie przywileju, czy może przedłuży o rok nabywanie praw do wcześniejszych emerytur. Nauczyciele powinni to wiedzieć teraz, do 31 maja, czyli do czasu, kiedy się rozpoczyna ruch służbowy.</u>
          <u xml:id="u-150.3" who="#ElżbietaWitek">I z trochę innej dziedziny. Pani minister, ja pisałam interpelację do pani wyrażającą moje zaniepokojenie propozycjami zmian w podstawach kształcenia ogólnego, gdzie stwierdza się, że na pierwszej klasie szkoły ponadgimnazjalnej może zakończyć się edukacja historyczna i będzie ta wąska specjalizacja. Pani mi odpowiedziała, że nie musimy się martwić, ponieważ wiedzę historyczną uczniowie zdobędą w klasach od czwartej do szóstej szkoły podstawowej. W związku z tym, pani minister, pytam: Czy na tym poziomie umysłowym, w wieku 11–12 lat, uczeń jest w stanie poznać i zrozumieć trudne procesy historyczne, które i tak ciężko mu zrozumieć w wieku 15, 16 czy 17 lat? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-150.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Tadeusza Iwińskiego, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#TadeuszIwiński">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Wydaje się dzisiaj rzeczą oczywistą, że przyszłość Polski zależy od poziomu edukacji, nauki, a także, z drugiej strony, od stanu gospodarki. Ja mam świadomość tego, że po spustoszeniach dokonanych przez pana ministra Giertycha i jego egzotyczny desant łódzki nie jest łatwo kierować resortem, ale jednak nie ulega wątpliwości, że w ciągu tych kilku miesięcy nie zaprezentowano żadnej spójnej wizji i organizacyjnej, i programowej, nowej, bo okoliczności się szybko zmieniają. A więc pytanie: Kiedy to nastąpi?</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#TadeuszIwiński">Otóż wydaje się, że nie wystarczy mieć doświadczenia - mówię o pani minister Hall - z prywatyzacji przedszkoli w Trójmieście czy (mówię o innej damie, ja bardzo w polityce popieram kobiety) doświadczenia z kierowania pewną uczelnią o niedużej skali, niepubliczną, żeby odpowiedzieć właściwie na nowe wyzwania. Ale to, co szczególnie martwi, to jest niechęć do rozmowy. Otóż Antoni Słonimski, znany megaloman, mówił: „Na wymianie myśli zawsze tracę”. Ale trzeba mieć co tracić. Otóż wydaje się, że nie ma tego, co można by tracić, nie ma tego mięsa, nie ma projektu. A więc kiedy to nastąpi?</u>
          <u xml:id="u-152.2" who="#TadeuszIwiński">I druga rzecz - podwyżki dla nauczycieli. Otóż gdy ekipa lewicowa 6 lat temu dokonała podwyżek, to te pieniądze zostały wypłacone z własnej kieszeni, z budżetu. A dzisiaj mamy taką sytuację, że obarczono tym samorządy, zwłaszcza powiatowe, które są w najtrudniejszej sytuacji. Przepraszam, to jest tak, jakbym ja zaciągnął zobowiązania i powiedział: proszę, za to zapłaci mój szwagier albo kolega z klasy, z naszej klasy. Wy tak się zachowujecie po prostu. A więc to trzeba zrobić.</u>
          <u xml:id="u-152.3" who="#TadeuszIwiński">I ostatnia sprawa. Mój kolega wnioskodawca, przemawiając tutaj, nawiązał do niechlubnych zachowań pana prof. Handkego i faktu, że trzeba było wezwać na pomoc jego siostrę. Otóż ja nie wiem, czy pani minister Hall ma siostrę, czy brata, ale takie poszukiwania na pewno należy wszcząć. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-152.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Jana Łopatę, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#JanŁopata">Panie Marszałku! Szanowna Pani Minister! Wysoka Izbo! Chciałbym - mam nadzieję, twórczo - rozwinąć pytanie mojej klubowej koleżanki. Otóż od paru lat obserwujemy powolną degradację oświaty rolniczej i upadek szkół rolniczych. Praktycznie w Polsce nie ma już typowych szkół rolniczych. Po przejęciu w 1999 r. szkół rolniczych z resortu rolnictwa przez MEN i przekazaniu ich samorządom powiatowym zaczęto, po to aby szkoły nadal w miarę sprawnie funkcjonowały i utrzymywały się na mapie jednostek edukacyjnych, tworzyć w ramach istniejących zespołów szkół rolniczych inne typy szkół, takie jak licea ogólnokształcące i profilowane, a nawet gimnazja, oraz wprowadzać nowe kierunki kształcenia z listy zatwierdzonej przez innych ministrów. W związku z tym zespoły stały się czymś w rodzaju konglomeratów oświatowych, niestety niewiele mających wspólnego z kształceniem w zawodach rolniczych. Od połowy lat 90. spadek liczby uczniów w szkołach rolniczych był dramatycznie duży. Najpierw zaczęto ograniczać liczbę oddziałów, przekształcano na inne kierunki, a ostatecznie - i to w wielu przypadkach, niestety - likwidowano szkoły rolnicze. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej i uzyskaniu możliwości skorzystania z funduszy unijnych wykształcenie rolnicze stało się znów atrakcyjne. Przekazanie gospodarstwa rolnego w zamian za rentę strukturalną, zakup ziemi, dopłaty dla młodych rolników, a nawet kredyty inwestycyjne wymagają przecież posiadania wykształcenia rolniczego. Zachodzi przy tym podstawowe pytanie, i to jest moje pierwsze pytanie: Czy i jak szkoły będą mogły sprostać pojawiającym się potrzebom?</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#JanŁopata">Szkolnictwo rolnicze ze względu na specyfikę zawodu wymaga specjalnego potraktowania i rozumienia. Szkoły rolnicze mają przed sobą trzy podstawowe zadania: przygotowanie kadr dla nowoczesnego rolnictwa o standardach europejskich na poziomie szkoły średniej, wprowadzenie modelowych rozwiązań systemowych w celu przygotowania polskiego rolnictwa do partnerstwa w Unii Europejskiej i otwarcie szkolnictwa rolniczego na potrzeby oświatowe i kulturalne środowisk wiejskich w celu stworzenia kompleksowej oferty edukacyjnej oraz zwiększenia szans edukacyjnych młodzieży wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#JanŁopata">Jeszcze sekund kilka.</u>
          <u xml:id="u-154.4" who="#JanŁopata">Otóż w tej chwili środki dla szkół zawodowych, w tym szkół rolniczych, naliczane są zgodnie z algorytmem podziału części oświatowej subwencji ogólnej. W praktyce jest to 479 zł 78 gr więcej na ucznia niż w szkołach ogólnokształcących. Czy i kiedy to się zmieni? Czy ministerstwo myśli o tym, żeby szkoły zawodowe, a w tym przypadku szkoły rolnicze, inaczej finansować? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-154.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu panią poseł Agnieszkę Kozłowską-Rajewicz, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałabym króciutko to skomentować, ponieważ wydaje mi się, że uprawianie demagogii za pieniądze podatników nie jest zbyt uczciwym sposobem realizowania mandatu. A więc posłów, którzy w ten sposób próbują podejmować dyskusję, namawiam, żebyśmy się jednak skupili na kwestiach merytorycznych.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz">Chciałabym zapytać panią minister o ważną kwestię podręczników szkolnych, ponieważ mamy wiele niepokojów z tym związanych i pamiętamy, że poprzedni minister Roman Giertych obiecywał obniżenie cen podręczników i przygotował program, który się nazywał i nazywa się dalej „Tani podręcznik”. W wyniku tego programu ceny podręczników miały spaść według obietnic ministra o około 30%. W jaki sposób te ceny miały spaść, tutaj minister miał różne pomysły, ostatecznie żadnego z nich nie zrealizował i w związku z tym...</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#komentarz">(Głos z sali: To jest demagogia.)</u>
          <u xml:id="u-156.3" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz">Nie, to są fakty. Miał kilka pomysłów, żadnego...</u>
          <u xml:id="u-156.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Ale pytanie do pani minister.)</u>
          <u xml:id="u-156.5" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz">Zaraz będzie pytanie do minister.</u>
          <u xml:id="u-156.6" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz">Pan minister ostatecznie wprowadził zmiany w ustawie o systemie oświaty i zapowiedział, że podręczniki w konsekwencji tych zmian stanieją w roku 2008. Tymczasem w roku 2007 pojawiły się analizy, że te zmiany nie służą obniżce cen podręczników, że ceny podręczników nie spadną, ponieważ zmiany wprowadzają regulacje oddziałujące na rynek, a regulacje zawsze prowadzą do podwyższenia cen. Mówiono również o psuciu rynku i tworzeniu monopoli.</u>
          <u xml:id="u-156.7" who="#komentarz">(Głos z sali: Przecież wy rządzicie, to obniżcie ceny.)</u>
          <u xml:id="u-156.8" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz">Jasnym punktem w tym programie było to, że planowano dofinansowanie czy zakupienie podręczników szkolnych dla uczniów najuboższych z pieniędzy unijnych - dla około 1,5 mln uczniów, a więc dla dosyć dużej grupy.</u>
          <u xml:id="u-156.9" who="#AgnieszkaKozłowskaRajewicz">I pytania do pani minister. Jak ministerstwo ocenia program „Tani podręcznik”, czy to jest program skuteczny? Czy zakładane dofinansowanie z Unii jest realizowane (bo wiem, że były z tym kłopoty)? Jakie pomysły ma obecnie ministerstwo na uporządkowanie rynku podręczników szkolnych oraz czy zamierza kontynuować program „Tani podręcznik”, a jeżeli tak, to czy w wersji dotychczasowej, czy w wersji zmodyfikowanej? Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-156.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Adama Rogackiego, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#AdamRogacki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani minister wspominała, że nie ma masowej likwidacji placówek szkolnych, ja jednak mam inne doświadczenia z mojej pracy. Ostatnio chociażby miałem okazję uczestniczyć w spotkaniach w gminie Pleszew, gdzie właśnie chce się doprowadzić do likwidacji dwóch szkół, mianowicie szkoły w Marszewie oraz szkoły w Grodzisku. Tak naprawdę chciałbym powiedzieć, że nie dziwię się samorządom, ponieważ ministerstwo, z jednej strony, narzuca nowe obowiązki - czy to jeżeli chodzi o naukę języka, czy o naukę informatyki - ale nie idą za tym środki. Teraz władze samorządowe, decydując się na likwidację szkół, często próbują na siłę znaleźć uzasadnienie dla tych decyzji. Uzasadnienia się to albo ekonomicznie, albo koniecznością poprawienia bazy dydaktycznej, ale gdy ten problem wyjaśnia się dogłębniej, to okazuje się, że ani jedno, ani drugie tak naprawdę nie jest właściwe, bo ekonomiczne argumenty bardzo łatwo zbić, a jeżeli chodzi o poprawę warunków dydaktycznych, to za szkołami wiejskimi przemawia chociażby mniejsza liczba dzieci w klasach. Ostatnio miałem okazję odwiedzić jedną z takich szkół, w Marszewie, i przyznaję, że byłem pod wrażeniem i bazy dydaktycznej, i pracy, jak również inicjowania zajęć pozalekcyjnych. Jest wiele argumentów przemawiających za potrzebą stworzenia właśnie takich szkół wiejskich, bo są to często - poza podstawową działalnością - ośrodki integrujące lokalną społeczność, ośrodki kultury, a kwestie dotyczące decyzji o likwidacji skrytykował w swoim raporcie nawet NIK.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#AdamRogacki">W związku z tym chciałbym zapytać, czy ministerstwo planuje wprowadzenie rozwiązań, których celem byłaby właśnie pomoc w utrzymaniu możliwie największej liczby mniejszych placówek, oraz czy jest szansa na wprowadzenie ustawowych kryteriów, które uniemożliwiłyby władzom samorządowym podejmowanie arbitralnych decyzji w kwestii likwidacji mniejszych szkół na terenach wiejskich? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-158.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Tadeusza Tomaszewskiego, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pani Minister! Wielokrotnie z tej trybuny zapewniała nas pani w czasie debaty budżetowej, iż środków na podwyżki wystarczy. Przed chwilą zrobiłem monitoring u burmistrzów, starostów oraz skarbników. Co wynika z tego monitoringu? Po pierwsze, pow. gnieźnieński - brakuje 4 mln zł. To nie jest demagogia, to jest prawda potwierdzona przez skarbnika. Szanowni państwo, stwarzamy w ten sposób zagrożenie dla możliwości rozwoju powiatu, bo powiat będzie musiał wziąć kredyt, jak weźmie kredyt, ograniczy możliwości kredytowe, jeśli chodzi o staranie się o środki europejskie, o rozbudowę dróg, o poprawę infrastruktury oświatowej. W ten sposób, czyli mówiąc, że ktoś inny ma zapłacić za decyzje rządu, nie można prowadzić polityki oświatowej. Ale żeby być sprawiedliwym, to w Gnieźnie brakuje 620 tys., w wiejskiej gminie Kołaczkowo brakuje 50 tys., ale prawdą jest również, że w Golinie, Koninie i Niechanowie nie brakuje nic. I to jest ten obraz, trzeba się zastanowić nad tym, co jest nazywane powiatem.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#TadeuszTomaszewski">Druga kwestia dotyczy art. 73 Karty Nauczyciela. Nauczyciele podnoszą to i mówią, że rząd zachęca, żeby dłużej pracować. Natomiast z chwilą nabycia prawa do świadczenia emerytalnego nauczyciel, mimo że dalej pracuje, nie ma prawa do urlopu zdrowotnego. Podnoszą to nauczyciele i pytają mnie, jakie jest stanowisko rządu, co tu należy po prostu zmienić.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#TadeuszTomaszewski">Trzecia kwestia. Mówiła pani o zbawiennej dla nauczycieli propozycji, jaką miałby być program dotyczący solidarności pokoleń. Pani minister, ten program zawiera m.in. propozycję zmniejszenia do 14 liczby dni chorobowych, za które pracodawcy wypłacają wynagrodzenie w przypadku choroby starszych pracowników. Pani minister, co to jest? To degradacja ludzi. O czym jeszcze się mówi? Mówi się o następnym rozwiązaniu, żeby zmniejszyć czas ochronny dla ludzi po pięćdziesiątce, żeby pracodawcy mieli mniejsze koszty. Nie do przyjęcia są również propozycje rozwiązań zawarte w tym programie. Stąd nie ma dzisiaj ustawy o emeryturach pomostowych, są za to założenia do programu, które rzeczywiście są w trakcie konsultacji.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Kalembę, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#StanisławKalemba">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#StanisławKalemba">Wysoka Izbo! Pani Minister! Informacja dotyczy polityki edukacyjnej państwa. Mam pytanie: Jakie rząd przewiduje zmiany, jeżeli chodzi o kształcenie zawodowe? Mówimy o konkretnych zawodach, było to nieźle zorganizowane, ale popełniliśmy błędy i dzisiaj rynek najbardziej oczekuje na specjalistów konkretnych zawodów. Trudno je tutaj wymieniać, bo i gama jest dość szeroka. Jak to macie zamiar zrobić?</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#StanisławKalemba">I druga sprawa dotycząca szkół rolniczych. Zostały popełnione błędy, przejęcie od MEN nadzoru nad szkołami rolniczymi, a w zasadzie sprowadzenie dzisiaj polityki, jeżeli chodzi o szkoły rolnicze, do powiatu to duży błąd. Dzisiaj, w moim przekonaniu, istnieje pilna konieczność - a uczęszczałem w Poznaniu do zespołu szkół, który miał charakter ponadregionalny, obejmował Wielkopolskę, teraz notabene podlega panu prezydentowi Poznania; dzisiaj ta szkoła całkowicie zmienia swój charakter ze szkodą dla kształcenia rolniczego - aby po tych doświadczeniach, pani minister, ustalić sieci zespołów szkół rolniczych, centrów kształcenia ustawicznego może na bazie byłych województw, obecnych subregionów i właśnie przekazać je pod nadzór ministra rolnictwa, który dobrze się na tym zna, chodzi o praktyki rolnicze, gospodarstwa itd. To powinna być polityka państwa, a nie polityka sprowadzona na poziom powiatu.</u>
          <u xml:id="u-162.3" who="#StanisławKalemba">I ostatnie pytanie. Czy możliwe jest prowadzenie oddziałów integracyjnych w szkołach rolniczych i z jakich środków można by ewentualnie to realizować? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-162.4" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#JerzySzmajdziński">O zabranie głosu proszę panią poseł Izabelę Leszczynę, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-163.2" who="#JerzySzmajdziński">Proszę państwa, zgodnie z regulaminem powinniśmy skończyć wystąpienia poselskie o godz. 13. Temat jest oczywiście bardzo ważny, ale regulaminu tutaj nie zmienimy, więc przedłużam ten czas do 13.10, ale mam prośbę do państwa zabierających głos, żeby nie wykorzystywać całych 2 minut, tylko mówić krócej.</u>
          <u xml:id="u-163.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Ale temat jest ważny.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#IzabelaLeszczyna">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W zasadzie nie lubię rymów częstochowskich, tym bardziej że jestem posłem z Częstochowy, ale, proszę państwa, jedyny adekwatny komentarz do konferencji prasowej, jaką wczoraj zwołali pan przewodniczący Olejniczak i pan prezes Broniarz, chyba musi brzmieć tak: Lewico, lewico, cóżeś ty za pani, że nawet dziennikarze tobą niezainteresowani.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#IzabelaLeszczyna">Proszę państwa, jeśli szef SLD i prezes największego związku zawodowego nauczycieli w Polsce zwołują konferencję prasową, na której przekonują nas, że polska edukacja stoi właściwie na skaju przepaści, po czym żaden dziennikarz nie zadaje żadnego pytania, to co to znaczy? To znaczy, że państwo wywołujecie sztuczne problemy, tak jak sztuczna jest zapowiedź strajku, przecież nawet prezesi ognisk ZNP w szkołach mówią, że nie chcą strajkować. Wszyscy wiemy, że nauczyciele za mało zarabiają, że za mało dzieci objętych jest wychowaniem przedszkolnym, wiedziały to wszystkie poprzednie rządy, tyle tylko, że dopiero rząd Donalda Tuska zaczął to zmieniać.</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#IzabelaLeszczyna">Odziedziczyliśmy MEN po siedmiu latach, 5 lat SLD, 2 lata PiS-u, i nie jest nam łatwo, ale damy radę, przede wszystkim dlatego, że nie oszukujemy nauczycieli populistycznymi hasłami, że można mniej pracować, a więcej zarabiać. Proszę państwa, nie można i nigdzie na świecie tak nie jest. Stąd moje pytanie do pani minister: Czy rząd ma tyle determinacji i odwagi, żeby wprowadzić w życie zapowiadane zmiany, czy jak poprzednie rządy będzie unikał trudnych, ale koniecznych dla polskiej szkoły decyzji? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-164.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pani poseł Jadwiga Wiśniewska, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#JadwigaWiśniewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zauważyłam, że posłowie partii rządzącej mają taką nieznośną manierę komentowania wystąpień swoich przedmówców i zalecałabym im wstrzemięźliwość. Ale do rzeczy. Rząd zapowiada wprowadzenie bonu. Systemu bonowy, proszę państwa, nie sprawdził się w żadnym kraju na świecie. Doprowadzi do komercjalizacji oświaty, likwidacji tysiąca wiejskich szkół.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#JadwigaWiśniewska">Pani Minister! Jakie mają państwo argumenty przemawiające za wprowadzeniem bonów w Polsce, jeśli ten system nie sprawdził się w żadnym kraju europejskim i w ogóle na świecie? Czy ministerstwo, wprowadzając bony, zaplanuje program ochrony dla małych szkół z terenów wiejskich? Jakie zmiany planowane są w Karcie Nauczyciela w związku z wprowadzeniem bonu edukacyjnego?</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#JadwigaWiśniewska">Kolejna kwestia dotyczy projektu zapowiadającego usunięcie zawodu nauczyciela z listy zawodów uprawnionych do wcześniejszej emerytury. To jest sprawa bardzo bolesna dla nauczycieli. Zawód nauczyciela to zawód szczególny. Zjawisko wypalenia zawodowego jest w nim powszechne. Kto z rodziców chciałby, aby jego dziecko uczył wyczerpany psychicznie, znerwicowany nauczyciel? Wcześniejsze emerytury to wymóg natury medyczno-psychologicznej. Nie chodzi tu tylko, proszę państwa, o nauczycieli, ale o jakość nauczania. Tu chodzi o uczniów. W im gorszej kondycji jest nauczyciel, tym gorsze efekty kształcenia. Pani minister, jakie jest pani zdanie w tej kwestii? Czy pani jako nauczyciel uważa, że nauczyciele powinni pracować do 60. roku życia?</u>
          <u xml:id="u-166.3" who="#JadwigaWiśniewska">Co do pracy ministerstwa, to chciałabym powiedzieć, że jesteśmy niestety zaskakiwani informacjami medialnymi. Państwo nie przedstawiacie na posiedzeniach komisji edukacji swoich planów, choćby tych dotyczących zmiany organizacji roku szkolnego. Jak będzie w końcu z wakacjami? Czy w naszej szerokości geograficznej wakacje w listopadzie to dobry pomysł? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-166.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-167.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pan poseł Stanisław Stec, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#StanisławStec">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#StanisławStec">Nie będę się odnosił do dziennikarzy, jak pani poseł z PO, tylko faktycznie do edukacji. W nawiązaniu do przedstawionej polityki edukacyjnej chciałbym zapytać: Czy rząd pana premiera Donalda Tuska przewiduje uzależnienie nakładów na oświatę i szkolnictwo wyższe od wielkości PKB? Zabezpieczałoby to coroczny wzrost tych nakładów, bo zakładam, że PKB będzie wzrastać, na takiej zasadzie jak w wypadku budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Pozwoliłoby to zwiększyć środki na oświatę oraz szkolnictwo wyższe, szczególnie na stypendia dla studentów, gdyż w naszym kraju tylko 30% studentów korzysta ze stypendiów socjalnych i naukowych.</u>
          <u xml:id="u-168.2" who="#StanisławStec">W jakim miejscu w polityce edukacyjnej rządu znajduje się szkolnictwo zawodowe? Jest na nie bardzo duże zapotrzebowanie, bo w niektórych zawodach nie ma pracowników. W ogóle szkoły zawodowe są bardzo marnie wyposażone. Sprzęt pochodzi sprzed trzydziestu lat. Co w tym zakresie w polityce edukacyjnej ma się zmienić?</u>
          <u xml:id="u-168.3" who="#StanisławStec">Mówiła pani minister o niskim procencie, jeśli chodzi o wychowanie przedszkolne. Jak chcecie przekonać samorządy, żeby zmieniły tę sytuację? Bo dostać dla dziecka miejsce w przedszkolu to jest naprawdę duży problem dla młodych małżeństw.</u>
          <u xml:id="u-168.4" who="#StanisławStec">Na koniec kwestia nowych gimbusów. Pytają o nie samorządy. Czy resort przewiduje powrót do zagadnienia gimbusów? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-168.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pan poseł Mirosław Pawlak, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#MirosławPawlak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chcę powiedzieć informacyjnie, że Polskie Stronnictwo Ludowe jest całkowicie przeciwne wprowadzeniu bonu oświatowego, bo osobiście źle bym się czuł...</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-170.2" who="#MirosławPawlak">...gdybym musiał przez głosowanie za bonem spowodować zamknięcie szkoły, w której przepracowałem ponad 30 lat.</u>
          <u xml:id="u-170.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-170.4" who="#MirosławPawlak">Mam pytanie do pani minister: Jak wygląda obecnie realizacja obowiązku nadzoru ze strony jednostek samorządu terytorialnego oraz kontrolowanie przez gminy wypełniania obowiązku szkolnego?</u>
          <u xml:id="u-170.5" who="#MirosławPawlak">Druga kwestia. Proszę o informację na temat wydatków z budżetów powiatów i miast na prawach powiatu na przestrzeni lat 2006–2007 na zadania oświatowe oraz dochodów z tytułu części oświatowej subwencji ogólnej i dotacji celowych z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-170.6" who="#MirosławPawlak">I pytanie ostatnie: Czy zdaniem resortu edukacji narodowej obecny status prawny nauczycieli jest w pełni wystarczający? Czy rząd pracuje nad jego modyfikacją? A jeśli tak, to w jakim kierunku pójdzie ta praca? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-170.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#JerzySzmajdziński">Proszę państwa, sytuacja jest następująca. Jak się dowiedziałem, zadawanie pytań zaczęliśmy pięć po dwunastej. Na zadawanie pytań jest przeznaczona godzina, dlatego że 15 minut wstępnych należy do wnioskodawcy i ministra, również na słowo końcowe mają oni 15 minut. Jest 60 minut na zdanie pytań.</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#JerzySzmajdziński">Chciałbym się zwrócić do państwa z następującym apelem, żeby to skrócić. Pytania zadało dopiero 20 osób, a zostało ich jeszcze 19. Zróbmy tak, że skrócą państwo swoje wypowiedzi do 1 minuty i wtedy wszyscy zabiorą głos. Jeśli jednak nie będzie takiego porozumienia, bo tylko na tej zasadzie może się to odbyć, to niestety będę musiał skrócić listę o kilkanaście osób.</u>
          <u xml:id="u-171.3" who="#JerzySzmajdziński">Widzę, że wszyscy chcą, żeby była 1 minuta.</u>
          <u xml:id="u-171.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-171.5" who="#JerzySzmajdziński">Jako pierwszy próbę podejmie pan poseł Jan Kulas, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-171.6" who="#JerzySzmajdziński">Zobaczymy, jak nam pójdzie.</u>
          <u xml:id="u-171.7" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#JanKulas">Panie Marszałku! Szanowna Pani Minister! Wysoki Sejmie! Rozmawiamy dziś o edukacji, o młodzieży. Trzeba także rozmawiać o rodzicach. Jeśli chodzi o historię rzetelności, to minister Handke, wiceminister Książek i wiceminister Wittbrodt wprowadzali jedną z najważniejszych reform. Tak że gwoli rzetelności trzeba to wyraźnie podkreślić. Premier Donald Tusk, koalicja PO-PSL przy budżecie na ten rok postawili dwa priorytety: podwyżki płac dla nauczycieli, zwiększenie wzrostu gospodarczego. Pracowaliśmy nad tym i to zrobiliśmy. Inni nawet czasem nam przeszkadzali, ale nikogo dla dobra wspólnego nie będę wymieniał.</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#JanKulas">Mam tylko dwa pytania. Pani minister, w jaki sposób należałoby wzmocnić rolę rodziców w polskim systemie edukacyjnym? Pytanie drugie: Jakie zachęty finansowe stworzyć, żeby młodzi ludzie częściej i chętniej garnęli się do pracy w pięknym i szlachetnym zawodzie nauczyciela? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-172.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-172.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Brawo!)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pani poseł Maria Nowak, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-173.2" who="#JerzySzmajdziński">Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#MariaNowak">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#MariaNowak">Pani Minister! Ponieważ ma być krótko, zapowiem tylko, że nawiążę w swoim pytaniu do niedawno zadanego pytania w sprawach bieżących, a dotyczy ono obowiązku szkolnego sześciolatków.</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#MariaNowak">W odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie pan minister Zbigniew Marciniak odpowiedział: Chcemy, żeby dziecko w szkole w początkowych latach nauki miało opiekę de facto przedszkolną, tzn. żeby uczyło się tam różnych rzeczy, ale żeby po lekcjach mogło spokojnie, w dobrych warunkach zostać w szkole, dostać jedzenie, a jak trzeba, to się zdrzemnąć. Na to wszystko są pieniądze. Będzie to nauczanie i opieka.</u>
          <u xml:id="u-174.3" who="#MariaNowak">Bardzo ładnie. Moje krótkie pytanie brzmi: Ile samorządy dostały już środków na te zadania? Kiedy zostały im one przekazane? Wymaga to naprawdę porządnego przygotowania pomieszczeń, sal w większości szkół. Jak ministerstwo będzie monitorować, a w razie czego egzekwować przygotowanie szkół do prowadzenia takiego programu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-174.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pan poseł Zbigniew Matuszczak, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#ZbigniewMatuszczak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#ZbigniewMatuszczak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Mam do pani trzy pytania. Rządowe założenia do przyszłej ustawy o emeryturach pomostowych zaprezentowane przez przedstawicieli rządu na posiedzeniu komisji trójstronnej pomijają nauczycieli. Zakładają bowiem, że tymi emeryturami będzie objętych około 17 tys. osób. Dlaczego rząd chce odebrać tej grupie zawodowej prawo do wcześniejszych emerytur? Jakie jest racjonalne uzasadnienie tego pomysłu?</u>
          <u xml:id="u-176.2" who="#ZbigniewMatuszczak">Pytanie drugie: Czy rząd przewiduje, a jeżeli tak, to kiedy i w jakiej wysokości, podwyżki wynagrodzenia dla nauczycieli? Obecne płace są niskie, nieadekwatne do trudu tego zawodu. Lekarze otrzymali podwyżki dzięki strajkom, celnicy również. Nauczyciele nie strajkują, więc proponuje im się niewielkie podwyżki, ale kosztem zwiększenia czasu pracy, zwiększenia pensum.</u>
          <u xml:id="u-176.3" who="#ZbigniewMatuszczak">Pytanie trzecie: Czy rząd rozważa objęcie przedszkoli finansowaniem ze środków budżetu państwa? Jeżeli tak, to kiedy może to nastąpić? Podam tylko krótki przykład. W 70-tysięcznym mieście...</u>
          <u xml:id="u-176.4" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-176.5" who="#ZbigniewMatuszczak"> Dziękuję ślicznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pan poseł Ryszard Zawadzki, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#RyszardZawadzki">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#RyszardZawadzki">Wysoka Izbo! Szanowna Pani Minister! W zakresie kierunków polityki oświatowej państwa oczekiwania środowisk są różne. Inne oczekiwania mają samorządy, inne nauczyciele i pracownicy, jeszcze inne rodzice, natomiast inne zadania stawia państwo. Dlatego tak trudno je wypośrodkować, a prawie niemożliwe w sytuacji budżetu państwa jest spełnienie wszystkich oczekiwań.</u>
          <u xml:id="u-178.2" who="#RyszardZawadzki">W związku z tym chciałbym zapytać: Jakie plany ma resort, jeżeli chodzi o oczekiwania np. samorządu? Czy przewiduje się opracowanie ogólnopolskich standardów edukacyjnych dotyczących np. liczby uczniów w klasach, pensum dydaktycznego, a także zakresu obowiązków nauczycieli itd.? Czy sześciolatki również otrzymają subwencje oświatowe? Czy ograniczy się rolę kuratoriów oświaty na rzecz jednostek samorządu terytorialnego, jeśli chodzi o kształtowanie sieci szkół? Jakie plany ma resort w zakresie kształcenia zawodowego na poziomie techników czy też liceów profilowanych? Czy planuje się wydłużenie cyklu kształcenia w 2-letnich szkołach zawodowych do 3 lat? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-178.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pan poseł Aleksander Chłopek, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#AleksanderChłopek">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Przy okazji pani wystąpienia, pani minister, dotyczącego polityki edukacyjnej rządu, dowiedzieliśmy się ze zdumieniem, a przynajmniej było tak w moim przypadku, że nauczyciel u szczytu kariery zarabia tyle, że plasuje się na szóstym miejscu pod względem zarobków w Europie.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Na świecie.)</u>
          <u xml:id="u-180.2" who="#AleksanderChłopek">Na świecie, bodajże. Mam więc krótkie pytanie z szacunku do tych, którzy będą po mnie występować, bo czas płynie. Jaka pracownia, jaki instytutu dokonał takich badań, że polski nauczyciel jest na szóstym miejscu na świecie? Mamy bowiem powszechne odczucie, że jest zupełnie inaczej. To jest chyba szóste miejsce od końca?</u>
          <u xml:id="u-180.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Przed nauczycielem niemieckim.)</u>
          <u xml:id="u-180.4" who="#AleksanderChłopek">Chciałbym wiedzieć: Według jakich kryteriów, jaki instytut, jaka pracownia dokonała takiego sondażu, takich badań? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-180.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pan poseł Henryk Gołębiewski, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#HenrykGołębiewski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#HenrykGołębiewski">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Wprowadzenie obowiązku szkolnego dla sześcioletnich dzieci jest decyzją bardzo zasadną. Najważniejszą przesłanką przemawiającą za obniżeniem wieku szkolnego jest wyrównywanie szans edukacyjnych. Decyzja ta powinna być sprzężona z objęciem obowiązkiem wychowania przedszkolnego pięciolatków. Niepokoi jedynie kwestia finansowania. Stąd pytanie: Jakie jest stanowisko rządu wobec objęcia finansowania tej grupy dzieci częścią oświatową subwencji ogólnej? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-182.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pani poseł Renata Butryn, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#RenataButryn">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Mam pytanie do pana posła wnioskodawcy. Panie pośle, gdy pana rząd sprawował władzę, złamaliście moje prawa pracownicze jako nauczycielki języka polskiego. Nie zapłaciliście mi za egzaminowanie na maturach ustnych w ramach nowej matury.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#RenataButryn"> To samo zrobił PiS, podtrzymał to.</u>
          <u xml:id="u-184.3" who="#komentarz">(Poseł Anna Zalewska: Nieprawda.)</u>
          <u xml:id="u-184.4" who="#RenataButryn">Chciałabym powiedzieć jedno. Dopiero ten rząd uporządkował kwestię zapłaty...</u>
          <u xml:id="u-184.5" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-184.6" who="#komentarz">(Poseł Jadwiga Wiśniewska: Nieprawda.)</u>
          <u xml:id="u-184.7" who="#RenataButryn">...za matury. Nauczyciele szli do sądu, to był maj 2007 r. Wiem, o czym mówię.</u>
          <u xml:id="u-184.8" who="#komentarz">(Głosy z sali: Ooo...)</u>
          <u xml:id="u-184.9" who="#RenataButryn">Następna sprawa dotyczy zapłaty za poprawianie prac maturalnych, kiedy to nauczyciele pracują w soboty i niedziele. Po raz pierwszy mamy do czynienia z sytuacją, że nauczyciele chętnie zgłaszają się do tej pracy. Właśnie ten rząd, ministerstwo podniosło bowiem wysokość zapłaty za poprawianie matury, chodzi konkretnie o arkusz egzaminacyjny.</u>
          <u xml:id="u-184.10" who="#RenataButryn">Moje pytanie dotyczy kierunków współpracy między ministerstwem a Centralną Komisją Egzaminacyjną. Dziękuję za tę współpracę.</u>
          <u xml:id="u-184.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pan poseł Lech Sprawka, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#LechSprawka">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Swoje wystąpienie rozpoczęła pani minister od podkreślenia rangi wyrównywania szans. Później mówiła pani minister o obniżeniu wieku, jeśli chodzi o obowiązek szkolny, do 6 lat. Stwierdziła pani również, że nie będzie obowiązkowego wychowania przedszkolnego dla pięciolatków. Otóż w takiej sytuacji będzie dokładnie odwrotnie...</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Powiedziałam...)</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#LechSprawka">Nie, pani powiedziała, że będą mieli prawo do wychowania, ale nie będzie obowiązku. W takiej sytuacji będzie dokładnie odwrotnie. W tej chwili pięciolatków objętych wychowaniem przedszkolnym na wsi jest 32%, natomiast w mieście - 72%. Jeżeli państwo wprowadzicie obniżenie wieku szkolnego, sytuacja będzie taka, że wśród uczniów wstępujących do szkoły do klasy I będzie 30% po wychowaniu przedszkolnym ze wsi, a z miasta około 80%. Gdzie tu jest wyrównywanie szans? Jakie jest rzeczywiste uzasadnienie?</u>
          <u xml:id="u-186.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-186.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Odpowiedź była już wcześniej.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pani poseł Elżbieta Streker-Dembińska, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#ElżbietaStrekerDembińska">Panie Marszałku! Pani Minister! Jeśli chodzi o subwencję oświatową - gmina Słupca, 9100 mieszkańców - na oświatę brakuje 2,5 mln. Jest sześć szkół, które powinny być zreformowane. Kurator zajmuje stanowisko wręcz przeciwne do stanowiska rady i wójta, nie podając absolutnie żadnej argumentacji. Nie to jest jednak najważniejsze.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#ElżbietaStrekerDembińska">Moje pytanie dotyczy tego, jak w systemie edukacji ulokowane zostaną Ochotnicze Hufce Pracy. To jest dziedzina, która wymaga współpracy resortu edukacji, opieki społecznej, urzędów pracy, ale również resortu sprawiedliwości w zakresie resocjalizacji. Czy rząd przewiduje zmiany ustawowe, które przekażą samorządom rolę organu prowadzącego dla OHP? Jeśli tak, to samorządom jakiego poziomu? Czy pracownicy Ochotniczych Hufców Pracy otrzymają wsparcie ze strony rządu na psychologów, pedagogów i działania resocjalizacyjne? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-188.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#JerzySzmajdziński">O zabranie głosu proszę panią poseł Annę Zalewską, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#AnnaZalewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Pierwszy raz przeczytam. Od kilku lat obserwujemy w Polsce satysfakcjonujący wszystkich rozwój gospodarczy m.in. dzięki zagranicznym inwestorom. Podczas rozmów z przedsiębiorcami spoza granic naszego kraju obok pytań o infrastrukturę pojawiają się pytania o możliwość kształcenia dzieci. Samorządy, szczególnie dużych miast, z ogromnym wysiłkiem finansowym organizują taką możliwość w swoich placówkach m.in. poprzez program międzynarodowej matury. Niestety to kosztowne i wymagające programy, dające jednak szansę edukacji dzieciom pracowników zagranicznych - nie wszyscy są zamożni - jak również najzdolniejszej, choć rzadko bogatej polskiej młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#AnnaZalewska">W związku z deklaracjami polskiego rządu i Ministerstwa Edukacji Narodowej dotyczącymi dbania o rozwój gospodarczy państwa poprzez edukację proszę o odpowiedź na następujące pytanie: Czy istnieje możliwość wsparcia finansowego samorządów, których szkoły realizują program międzynarodowej matury, m.in. poprzez wprowadzenie dodatkowej wagi do algorytmu naliczania subwencji oświatowej, tak aby samorządy mogły realizować owe programy z wykładowym językiem angielskim na różnych poziomach, zaczynając od poziomu szkoły podstawowej? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-190.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#JerzySzmajdziński">Pan poseł Henryk Milcarz, Lewica i Demokraci. Proszę dynamiczniej.</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Tak, panie pośle.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#HenrykMilcarz">To do mnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#JerzySzmajdziński">Pan poseł ma minutę, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#HenrykMilcarz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#HenrykMilcarz">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Zbyt duże obniżenie dotacji oświatowej sprawiło, że wiele samorządów ma ogromne problemy. Często muszą podejmować trudne i dramatyczne dla nich decyzje, które nie podobają się społeczeństwu, o likwidacji placówek oświatowych. W cieniu tych wydarzeń podejmowane są decyzje o likwidowaniu schronisk młodzieżowych, placówek oświatowych niezwykle zasłużonych i potrzebnych, nikogo chyba nie trzeba o tym przekonywać.</u>
          <u xml:id="u-194.2" who="#HenrykMilcarz">Chciałbym zapytać panią minister, czy rządowi wiadomo, że takie zdarzenia występują coraz powszechniej. Co rząd zamierza robić, aby do tego nie dopuścić? Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-194.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pani poseł Marzena Machałek, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#MarzenaMachałek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Mam do pani około 30 pytań w związku ze sprawą, którą poruszę, ale skoncentruję się na tych najważniejszych.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#MarzenaMachałek">W ostatnim czasie wiele się mówi i słyszy o potencjalnej likwidacji kuratoriów oświaty i przekazaniu części ich zadań do centralnej czy okręgowych komisji egzaminacyjnych albo np. przekazaniu ich samorządom czy też wojewodom. W związku z tymi doniesieniami medialnymi, w których to zarówno pani minister, jak i inni przedstawiciele resortu wypowiadają się w sposób bardzo enigmatyczny, niespójny, skierowałam do pani interpelację i z ubolewaniem stwierdzam, że na żadne pytanie nie dostałam odpowiedzi. W związku z tym pytam teraz tak ogólnie i proszę o odpowiedź. Czy zdaje sobie pani sprawę z tego, że przeniesienie części nadzoru do samorządów oznacza brak spójnej polityki państwa i tak naprawdę państwo zostało zwolnione z odpowiedzialności za edukację? Że spowoduje to osłabienie pozycji szkoły, uczniów i rodziców?</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-196.3" who="#MarzenaMachałek"> Już nie będę tego rozwijać. Że potencjalnie nasili się proces likwidacji szkół i częstsze będą decyzje dotyczące tworzenia licznych oddziałów? I jeszcze jedno. Przeniesienie części nadzoru do okręgowych komisji egzaminacyjnych de facto spowoduje zniszczenie tego systemu. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-196.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pani poseł Teresa Wargocka, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#TeresaWargocka">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Pani minister, bardzo proszę o odpowiedź na te pytania na piśmie, ponieważ są one dosyć szczegółowe i nie oczekuję w tej chwili wyczerpującej informacji.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#TeresaWargocka">Działania w jakim kierunku planuje podjąć resort, by odbudować pozycję kształcenia zawodowego w polskim systemie oświaty? Jak zamierzacie państwo dostosować system kształcenia zawodowego do rynku pracy? W jaki sposób będziecie państwo podnosić jakość kształcenia zawodowego? Obecnie 50% absolwentów techników zdaje egzamin zawodowy. Co z kadrą zajmującą się kształceniem zawodowym? Czy zamierzacie państwo wprowadzić zmianę odnośnie do kwalifikacji zawodowych tej grupy nauczycieli? Czy są prowadzone prace nad aktualizacją programów nauczania w związku z postępem technicznym i technologicznym? Czy są plany utrzymania w strukturze systemu liceów profilowanych? Czy będą wpływać państwo na samorządy, aby zwiększyły ofertę kształcenia o dodatkowe zawody?</u>
          <u xml:id="u-198.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-198.3" who="#TeresaWargocka"> W tej chwili w zasadniczych szkołach zawodowych uczymy 59 zawodów. I jeszcze jedno ważne pytanie - o nadzór pedagogiczny nad kształceniem zawodowym młodocianych u pracodawców. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-198.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pan poseł Sławomir Kłosowski, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#SławomirKłosowski">Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Pani Minister! Mam bardzo proste pytanie, które już dzisiaj padało, i bardzo proszę, żeby pani minister wreszcie na nie udzieliła odpowiedzi. Jaki jest program działania? Jaka jest strategia Ministerstwa Edukacji Narodowej w zakresie edukacji? Co prawda pani minister w swoim wystąpieniu powiedziała o 3 kierunkach, ale takich, których właściwie nie warto komentować. Wyrównywanie szans edukacyjnych, to, co my robiliśmy - dobrze, tylko róbcie to starannie. Upowszechnianie wychowania przedszkolnego - to również taki komunał, który właściwie wszystkim się podoba. I Komisja Trójstronna. Jeżeli to są kierunki działania ministerstwa, to niech Pan Bóg czuwa nad oświatą i edukacją polską.</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#SławomirKłosowski">Pani minister Hall na początku swojego urzędowania na posiedzeniu prezydium Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży powiedziała, że nie zna programu edukacyjnego Platformy Obywatelskiej, a będzie realizowała swój program samorządowy. Miała nastąpić prezentacja tego programu na przełomie marca i kwietnia.</u>
          <u xml:id="u-200.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-200.3" who="#SławomirKłosowski"> Do dziś jesteśmy bombardowani wzajemnie wykluczającymi się pomysłami, które niejednokrotnie nie mają nic wspólnego z rozsądkiem edukacyjnym, a żadnych szczegółów nie znamy. Pani minister, kiedy poznamy program działania Platformy Obywatelskiej i pani minister? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-200.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-201.1" who="#JerzySzmajdziński">O zabranie głosu proszę pana posła Marka Polaka, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#MarekPolak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#MarekPolak">Szanowny Panie Marszałku! Pani Minister! Panie i Panowie Posłowie! W swoim exposé premier Donald Tusk, odnosząc się do środowiska nauczycieli, wypowiedział z tej trybuny słowa, które pozwolę sobie zacytować: Chcę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że wymagając i oczekując tego od nauczycieli, jedną pilną podstawową sprawę musimy my załatwić. Ta sprawa to podniesienie zarobków polskich nauczycieli. To jest moje i mojego rządu zobowiązanie.</u>
          <u xml:id="u-202.2" who="#MarekPolak">I jeszcze jeden cytat: Zaproponujemy rozwiązanie systemowe dające tej grupie zawodowej poczucie prawdziwego bezpieczeństwa finansowego i autentycznej satysfakcji z wykonywania zawodu.</u>
          <u xml:id="u-202.3" who="#MarekPolak">W związku z tymi słowami chciałem zapytać panią minister, na jakim etapie jest realizacja tych ambitnych obietnic. Jak wiemy, Zarząd Główny Związku Zawodowego Nauczycielstwa Polskiego wszedł w spór zbiorowy z rządem i zdecydował, że 27 maja odbędzie się strajk ostrzegawczy nauczycieli. Czy prawdą jest, że w najbliższej przyszłości rząd, zamiast obiecanych podwyżek, przewiduje likwidację przywileju wcześniejszych emerytur dla tej grupy zawodowej? Dziękuję pięknie.</u>
          <u xml:id="u-202.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-203.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pani poseł Gabriela Masłowska, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#GabrielaMasłowska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#GabrielaMasłowska">Panie Marszałku! Pani Minister! W związku z planowaną przez rząd reformą edukacji pojawiają się informacje, czasem sprzeczne, także te wypływające z ministerstwa, o planowanych zmianach w kalendarzu szkolnym. Czy to prawda? Czy reforma będzie obejmowała takie zmiany i w jakim zakresie? Jeśli tak, to czy ministerstwo zdaje sobie sprawę z tego, że istniejący obecnie kalendarz jest dobrze skoordynowany z różnymi dziedzinami życia społecznego? Na przykład jest zharmonizowany z kalendarzem prac w rolnictwie. Jak wiemy, ludność wiejska stanowi u nas prawie połowę społeczeństwa, w niektórych regionach większość, a więc nie jest to bez znaczenia. W Polsce, gdzie dominującą formą są gospodarstwa rodzinne, które, jak sama nazwa mówi, prowadzone są przez rodzinę, do prac włączane są także dzieci z dobrym dla nich skutkiem i z pożytkiem.</u>
          <u xml:id="u-204.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-204.3" who="#GabrielaMasłowska"> Wobec tego wakacje przypadają na żniwa, po których rodzice mogą spokojnie przygotować dzieci do szkoły. Zmiany w tym zakresie są nikomu niepotrzebne, chyba że chodzi o naśladowanie tego, co jest w Europie Zachodniej, gdzie jest inny klimat i inna forma gospodarstw farmerskich. Podaję tylko jeden przykład, żeby mocno się zastanowić nad tą kwestią. A więc czy będą zmiany w kalendarzu, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-204.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#komentarz">(Poseł Krystyna Łybacka: Panie marszałku, w sprawie formalnej.)</u>
          <u xml:id="u-205.2" who="#JerzySzmajdziński">Pani poseł Łybacka w sprawie formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#KrystynaŁybacka">Przepraszam, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-206.1" who="#KrystynaŁybacka">Panie marszałku, bardzo proszę, aby pan marszałek zechciał na najbliższe posiedzenie Konwentu Seniorów przenieść następującą kwestię. Zadzwonili zszokowani dziennikarze z wiadomością, że nieobecna na sali, kiedy toczy się debata na temat edukacji, pani minister Hall zwołała konferencję prasową, na której poinformowała o kolejnym pomyśle dotyczącym podręczników dla uczniów, o czym pani minister Szumilas albo nie wie, albo też jest tym zaskoczona, albo to przemilczała. Panie marszałku, to jest niedopuszczalne. Toczy się ważna debata na temat edukacji, ministra nie ma na sali. Rozumiem, że może mieć inne zajęcia, ale jeżeli w tym czasie robi konferencje prasową, to jest to dowód lekceważenia Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-206.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-206.3" who="#komentarz">(Głosy z sali: Brawo!)</u>
          <u xml:id="u-206.4" who="#komentarz">(Poseł Jan Kulas: To nie jest sprawa formalna.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-207.1" who="#JerzySzmajdziński">Ta sprawa nie była regulaminowa, to na pewno. Ale na koniec tej debaty będziemy pozdrawiać panią minister, która nie znalazła czasu, żeby dzisiaj być tutaj.</u>
          <u xml:id="u-207.2" who="#JerzySzmajdziński">A teraz proszę pana posła Dariusza Bąka, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#DariuszBąk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rzecz dotyczy losu i przyszłości szkół wiejskich. Na przykładzie pokażę, co już się dzieje w wyniku działań aktualnej koalicji rządzącej.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#DariuszBąk">W gminie Mogielnica, miejscowość Kozietuły - jest to wieś - funkcjonuje dobra szkoła wiejska. Uczęszcza do niej blisko 70 uczniów, jest wyposażona w komputery i w nowoczesne pomoce dydaktyczne. I w samorządzie pada pomysł, żeby ją zlikwidować. Kurator jest przeciwny, związki zawodowe też, rodzice zrozpaczeni, dzieci przerażone. Działo się to w grudniu ubiegłego roku. Oczywiście nowy minister zlekceważył opinię kuratora i wszystkich zainteresowanych i przyzwolił na likwidację szkoły.</u>
          <u xml:id="u-208.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-208.3" who="#komentarz">(Poseł Jan Kulas: Czas się skończył.)</u>
          <u xml:id="u-208.4" who="#DariuszBąk">Pytam: Jaka jest rola kuratora? Czy nowy rząd nie zamierza zlikwidować tego stanowiska? Czy nowy rząd ma pomysł na to, by w krytycznych sytuacjach wspierać miejscowe społeczności? Bo ta szkoła istnieje już ponad 100 lat. Została wybudowana przez naszych przodków, a doposażona przez obecne pokolenie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-208.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-209.1" who="#JerzySzmajdziński">Przedostatni pan poseł Piotr Polak, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#PiotrPolak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Bez wątpienia edukacja powinna być jednym z priorytetów każdego rządu. Temat edukacji i oświaty poruszył w swoim exposé także pan premier Donald Tusk, mówiąc o potrzebie podniesienia płac nauczycieli i pracowników oświaty oraz zwiększenia nakładów na oświatę. Wynoszą one w Polsce 4% PKB, co lokuje nas na bardzo dalekim miejscu wśród krajów Unii Europejskiej, za nami są tylko Grecja, Albania i Rumunia. Średni poziom europejski to 6% PKB. W związku z tym pytam: Czy rząd ma przygotowany harmonogram działań, jakie należy podjąć, aby nakłady na edukację i oświatę w wymiarze globalnym w naszym kraju osiągnęły średni, podany powyżej poziom europejski?</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#PiotrPolak">Kolejny temat to bon oświatowy. Pani minister, czy pani wie, że w środowiskach wiejskich, gdzie funkcjonują małe wiejskie szkoły, po wprowadzeniu bonu oświatowego będą one zagrożone likwidacją?</u>
          <u xml:id="u-210.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-210.3" who="#PiotrPolak"> Podobny los może spotkać szkoły zawodowe i rolnicze. Czy propozycja wprowadzenia bonu jest konsultowana z samorządami, bo to samorządy w ostateczności odpowiadają za prowadzenie swoich szkół? </u>
          <u xml:id="u-210.4" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-210.5" who="#PiotrPolak"> Pani minister, skoro rząd tak dobrze rozumie się ze związkami, to dlaczego we wtorek wszystkie związki zawodowe opowiedziały się za protestem, za strajkiem w dniu 27 maja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#JerzySzmajdziński">Panie pośle...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#PiotrPolak">Chciałbym zaapelować: Nie zabierajmy nauczycielom i pracownikom oświaty należnych im, a gwarantowanych w Karcie Nauczyciela praw. Na zakończenie, stosując się do polecenia pana marszałka...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#JerzySzmajdziński">Dużo tych zakończeń, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#PiotrPolak">...pozdrawiam panią minister, która jest na konferencji. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-214.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-215.1" who="#JerzySzmajdziński">Pan poseł Andrzej Szlachta, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#AndrzejSzlachta">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Według ostatnio przeprowadzonych badań fala przemocy w szkołach wzrosła o kilkadziesiąt procent. Zjawisko to dotyczy szczególnie szkół gimnazjalnych. Jakie działania zmierzające do wyraźnego ograniczenia tych patologicznych zjawisk w polskich szkołach przygotowuje Ministerstwo Edukacji Narodowej?</u>
          <u xml:id="u-216.1" who="#AndrzejSzlachta">Drugie pytanie będzie dotyczyło szkół niepublicznych. Ważną rolę edukacyjną, komplementarną do roli szkół publicznych, odgrywają szkoły społeczne, które zaczęły gwałtownie powstawać na początku lat 90. W ciągu ostatnich lat dynamika rozwoju tych szkół słabnie, a ich sytuacja ekonomiczna ulega pogorszeniu. Coraz mniej rodziców stać na opłacanie czesnego, a to właśnie w większości tych szkół wprowadzono przyjazne, partnerskie relacje między uczniem a nauczycielem, a dziecko jest najważniejsze w procesie edukacyjno-wychowawczym. Stąd pytanie do pani minister: Czy rząd przewiduje zwiększenie pomocy finansowej dla szkół niepublicznych? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-216.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-217.1" who="#JerzySzmajdziński">Lista mówców została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-217.2" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo za dyscyplinę i mam nadzieję, że z tego powodu nie będziemy mieli problemów, a przede wszystkim ja nie będę miał problemów.</u>
          <u xml:id="u-217.3" who="#JerzySzmajdziński">O zabranie głosu proszę przedstawiciela wnioskodawców, pana posła Artura Ostrowskiego.</u>
          <u xml:id="u-217.4" who="#JerzySzmajdziński">Pan poseł ma 5 minut.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#ArturOstrowski">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Pani Minister! Na początku chciałbym wszystkim podziękować za dzisiejszą debatę. Jest ona dowodem na to, że problemy polskiej szkoły i nauczycieli są niezwykle ważne dla wszystkich na tej sali. Nieważne są dla pani minister Hall, która wybrała konferencję prasową i nie mogła dzisiaj spotkać się z nami. Myślałem, że zatrzymały ją jakieś sprawy państwowe wielkiej wagi. Okazuje się, że wybrała konferencję prasową. Świadczy to o stosunku pani minister do Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-218.1" who="#ArturOstrowski">Panie Marszałku! Pani Minister! Mówiła pani o kierunkach rozwoju szans edukacyjnych, natomiast, jak podkreślali posłowie, brakuje konkretów. Padły dwa konkrety: wychowanie przedszkolne, upowszechnienie wychowania przedszkolnego. Informuję, iż Związek Nauczycielstwa Polskiego jest w trakcie zbierania podpisów pod projektem obywatelskim, który gwarantuje wychowanie przedszkolne finansowane z subwencji pochodzącej z budżetu państwa. Myślę, że jest to kierunek, o którym powinniśmy mówić. Wspominała pani o alternatywnych formach wychowania przedszkolnego. To nie jest to samo. Może to być uzupełnieniem wychowania przedszkolnego w Polsce, ale nie może go zastąpić. Była też mowa o obniżeniu wieku szkolnego. Czy szkoły są przygotowane do tego, aby przyjąć 6-latków? Czy ma pani takie dane? Z moich informacji wynika, że nie są przygotowane.</u>
          <u xml:id="u-218.2" who="#ArturOstrowski">Jeśli chodzi o kwestię podwyżek dla nauczycieli, szczególnie dla tych najmłodszych, to należy wrócić do projektu lewicy, który od stycznia czeka na rozpatrzenie. Są w nim zapisy, które gwarantują to, że będziemy mieli 100% kwoty bazowej, jeśli chodzi o kwestie wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-218.3" who="#ArturOstrowski">Powiedziała pani, że ministerstwo nie zmienia systemu finansowania oświaty. Są to wielkie słowa, pani minister. Wnioskuję z tego, że nie będzie w Polsce bonu oświatowego. Tak to pani sformułowała. Myślę, że wszyscy doskonale to zrozumieliśmy.</u>
          <u xml:id="u-218.4" who="#ArturOstrowski">Mówiła też pani, że szkoły nie są przekazywane stowarzyszeniom ani fundacjom. Są przekazywane, mówili o tym posłowie i z Prawa i Sprawiedliwości, i z PSL, i z LiD. Nich pani zrobi rozeznanie, analizę, raport i przedstawi, ile takich szkół w Polsce przekazano w ostatnich miesiącach stowarzyszeniom i fundacjom. Może podpowiem: gmina Jarocin, pani minister.</u>
          <u xml:id="u-218.5" who="#ArturOstrowski">Powiedziała pani, że samorządom nie brakuje pieniędzy na podwyżki. Okazuje się, że co drugi poseł mówi o tym, że w tym czy innym powiecie tych pieniędzy na podwyżki po prostu brakuje. To jest fakt, mówmy o tym. Niech pani przeanalizuje tę sytuację i przedstawi nam raport o tym, w której gminie, w którym powiecie tych pieniędzy zabrakło.</u>
          <u xml:id="u-218.6" who="#ArturOstrowski">Nie powiedziała pani nic o Karcie Nauczyciela. Co z Kartą Nauczyciela, pani minister? Jaki pogląd ma na ten temat pani minister Hall? Być może wiedzą to dziennikarze. Niech pani nam to dzisiaj powie.</u>
          <u xml:id="u-218.7" who="#komentarz">(Poseł Jan Kulas: To są złośliwości.)</u>
          <u xml:id="u-218.8" who="#ArturOstrowski">Następna kwestia. To nieprawda, że nauczyciele nie chcą przystąpić do strajku. Cierpliwość nauczycieli się wyczerpała i 27 maja odbędzie się strajk.</u>
          <u xml:id="u-218.9" who="#ArturOstrowski">Z kolei przejdę do kwestii ministra Handkego? Przypominam, że w tamtym okresie w ciągu 6 miesięcy zlikwidowano w Polsce 3 tys. małych szkół. Myślę, że nie jest to kierunek, który przyjmie pani minister Hall, chociaż chce kontynuować dzieło pana ministra Handkego.</u>
          <u xml:id="u-218.10" who="#ArturOstrowski">Następna sprawa. Nich pani minister Hall nie promuje niepublicznej szkoły z czesnym w kwocie 950 zł miesięcznie, której fundatorką jest dyrektor gabinetu politycznego pani Hall. To nie jest dobry przykład dla polskich nauczycieli ani dla polskiej szkoły. Niech pani minister broni praw emerytalnych. Pani sama jest nauczycielem, pani minister. Zachęcam panią do tego, żeby bronić tych praw.</u>
          <u xml:id="u-218.11" who="#ArturOstrowski">Pani minister, niech pani przekona pana premiera Donalda Tuska i niech pani jeszcze dzisiaj usiądzie do stołu ze związkami zawodowymi. Niech pani ten dialog wykorzysta właśnie dla przyszłości polskiej oświaty, bo tylko tak można ten problem rozwiązać, póki nie jest za późno, bo cierpliwość nauczycieli już się wyczerpała i 27 maja odbędzie się strajk.</u>
          <u xml:id="u-218.12" who="#komentarz">(Poseł Jan Kulas: O tym zdecydują nauczyciele.)</u>
          <u xml:id="u-218.13" who="#ArturOstrowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Lewica uważa, że edukacja i status nauczyciela są niezwykle ważne. Będziemy walczyć o godne zarobki dla pracowników oświaty i o dobrą szkołę w Polsce. Celem, który sobie stawiamy, jest posiadanie przez Polskę najlepiej wykształconego społeczeństwa w Europie. Taki cel powinno postawić sobie także Ministerstwo Edukacji Narodowej. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-218.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-219.1" who="#JerzySzmajdziński">Proszę o zabranie głosu sekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej panią Krystynę Szumilas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#KrystynaSzumilas">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim posłom za udział w dzisiejszej debacie, za liczne pytania, za zwrócenie uwagi na istotne sprawy związane z edukacją. Myślę, że wszystkim, bez względu na to, po której stronie tej sali zasiadają, leży na sercu dobro ucznia. Wszystkim zależy na tym, aby polska szkoła dobrze przygotowywała nasze dzieci i młodzież do dorosłego życia. Nie muszę, panie pośle, przekonywać pana premiera Donalda Tuska, że edukacja jest ważnym elementem życia społecznego.</u>
          <u xml:id="u-220.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Jak można tak kadzić?)</u>
          <u xml:id="u-220.2" who="#KrystynaSzumilas">Pan premier jest o tym głęboko przekonany. Nie muszę również przekonywać go do dialogu społecznego, bo taki dialog jest prowadzony. Społeczeństwo na pewno dokładnie widzi różnice między dialogiem społecznym, który był prowadzony wcześniej, a tym, który jest prowadzony w tej chwili.</u>
          <u xml:id="u-220.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-220.4" who="#komentarz">(Poseł Jadwiga Wiśniewska: Jak tak można?)</u>
          <u xml:id="u-220.5" who="#KrystynaSzumilas">Oczywiście, proszę państwa, ten dialog zawsze może być lepszy. Ministrowi edukacji narodowej i mnie również leży na sercu problem dialogu ze wszystkimi i taki dialog jest prowadzony. Być może jest tak, że niektórzy oczekują, że ten dialog będzie prowadzony szybciej, ale to również zależy, tak jak powiedziałam, od strony społecznej. Jest pewien harmonogram prowadzenia tego dialogu, najpierw obraduje Komisja Trójstronna. Do 16 kwietnia czekamy na uwagi strony społecznej i po 16 kwietnia jesteśmy umówieni z ministrem pracy i ministrem edukacji narodowej.</u>
          <u xml:id="u-220.6" who="#komentarz">(Poseł Krystyna Łybacka: Szkoda czasu, pani minister.)</u>
          <u xml:id="u-220.7" who="#KrystynaSzumilas">Spotkamy się z nauczycielskimi związkami zawodowymi, bo nie może być tak, że omawiając tak ważny temat związany z emeryturami pomostowymi, spotykamy się tylko z jedną grupą.</u>
          <u xml:id="u-220.8" who="#komentarz">(Poseł Artur Ostrowski: Za późno.)</u>
          <u xml:id="u-220.9" who="#KrystynaSzumilas">Odpowiadając panu posłowi Zielińskiemu - nie ma go - który stwierdził, że nie ma programu, nie ma pakietu, chcę powiedzieć, iż pana kolega klubowy pan poseł Matuszczak wyraźnie w czasie tej debaty powiedział, że są rządowe założenia dotyczące emerytur pomostowych i że te założenia zostały przedstawione Komisji Trójstronnej. Tak więc naprawdę staramy się i naprawdę program i dotyczący emerytur, i dotyczący kierunków rozwoju edukacji jest przygotowany, jest konkretny, a członkom komisji edukacji chciałabym przypomnieć, że ten program został już przedstawiony w lutym przez panią minister Hall, która była na posiedzeniu komisji edukacji i dokładnie mówiła o konkretach.</u>
          <u xml:id="u-220.10" who="#KrystynaSzumilas">Teraz, wracając do pytań, część z nich dotyczyła podstawy programowej. O zmianę podstawy pytali pani poseł Kopaczewska, pani poseł Łybacka, pan poseł Nowak i inni posłowie. Ta reforma programowa jest przygotowywana i ona w najbliższym czasie, jeszcze w tym tygodniu zostanie udostępniona na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej pod adresem www.reformaprogramowa.men.gov.pl po to, żebyście państwo również, ale nie tylko, żeby wszyscy mieli możliwość wypowiedzenia się na temat nowej podstawy programowej, bo zależy nam na tym, żeby została ona głęboko przedyskutowana i żeby każdy zainteresowany mógł w tej dyskusji uczestniczyć i przedstawiać swoje uwagi. To też pokazuje, że jesteśmy otwarci na dialog i robimy to według pewnego harmonogramu, który został przygotowany.</u>
          <u xml:id="u-220.11" who="#KrystynaSzumilas">Dużo pytań dotyczyło obniżenia wieku szkolnego, pakietu opiekuńczego, upowszechnienia wychowania przedszkolnego. Chciałabym powiedzieć tak, że chcemy obniżyć wiek szkolny do 6 lat. Być może nieprecyzyjnie wyraziłam się w poprzedniej części. Chcemy obniżyć wiek szkolny do 6 lat, a równocześnie chcemy dać rodzicom możliwość wystąpienia o przesunięcie tego obowiązkowego terminu do 7 lat, ale 7 lat to już jest ten bezwzględny wiek, kiedy każde dziecko musi być w przedszkolu. Obniżamy wiek do 6 lat, rodzice mają prawo wnioskować o to, żeby dziecko poszło do przedszkola w wieku 6 lat.</u>
          <u xml:id="u-220.12" who="#KrystynaSzumilas">Oczywiście jeżeli wiek szkolny zostanie obniżony, a 6-latek zostanie uczniem, to pójdzie za tym również subwencja oświatowa dla samorządu terytorialnego. Samorządy terytorialne są bardzo zadowolone z tego rozwiązania, ponieważ środki własne, które w tej chwili przeznaczają na wychowanie przedszkolne dla dzieci 6-letnich, będą mogły przeznaczyć na upowszechnienie wychowania przedszkolnego dzieci 5-, 4- i 3-letnich. To są ich dochody własne, które będą mogły być wykorzystane do tworzenia nowych miejsc w przedszkolach.</u>
          <u xml:id="u-220.13" who="#KrystynaSzumilas">W tym miejscu, proszę państwa, uwaga. Jest tak, że my chcemy upowszechnić wychowanie przedszkolne, a więc również i przede wszystkim to tradycyjnie funkcjonujące przedszkole. Z kolei zespoły przedszkolne czy punkty przedszkolne to jest uzupełnienie, to są miejsca, do których mogą przychodzić dzieci rodziców niepracujących, które w tej chwili są poza systemem edukacji i które nigdy do całodziennego przedszkola nie przyszłyby, ponieważ mają one opiekę, bo rodzice nie pracują i nie do końca są przekonani o tym, że dziecko musi aż tyle godzin przebywać poza domem. Chcemy wyjść tym rodzicom naprzeciw, chcemy im pokazać, że wychowanie przedszkolne jest ważne, i dostosować czas pobytu dziecka w przedszkolu również do wieku dziecka, nie obciążać go nadmiernie koniecznością przebywania w przedszkolu, kiedy nie jest to konieczne.</u>
          <u xml:id="u-220.14" who="#KrystynaSzumilas">Co do subwencji oświatowej i do wysokości tej subwencji, to ja w swoim poprzednim wystąpieniu powiedziałam, że uczciwie skalkulowaliśmy koszt podwyżki w 2008 r. Nie odpowiadamy za pewne zaszłości, które zdarzyły się wcześniej. Te 2700 mln zł, o które zwiększyliśmy subwencję oświatową, wystarczają w skali kraju, globalnie na pokrycie 10-procentowej podwyżki płac nauczycieli. Z kolei subwencja oświatowa jest przepuszczana przez wzór subwencji oświatowej i zdarzają się sytuacje, że w niektórych samorządach, chociażby ze względu na to, iż średnio jest zatrudnionych więcej nauczycieli, niż wynika to ze średniej krajowej, te środki nie wystarczają, ale są to, tak jak powiedziałam, skutki wzoru subwencyjnego, który jest uzgadniany ze stroną samorządową.</u>
          <u xml:id="u-220.15" who="#KrystynaSzumilas">Było pytanie pani poseł Szydło, które samorządy pozytywnie zaopiniowały. Otóż, proszę państwa, w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego w zespole ds. edukacji są przedstawiciele wszystkich rodzajów samorządów, czyli samorządów wiejskich, małych miasteczek, dużych miast, powiatów i województw. To gremium, czyli przedstawiciele wszystkich samorządów, wszystkich rodzajów, typów samorządów, pozytywnie zaopiniowało to rozporządzenie płacowe...</u>
          <u xml:id="u-220.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-220.17" who="#KrystynaSzumilas">...też zwracając uwagę na to, że w skali globalnej środki pokrywają potrzeby, a indywidualnie może to się różnie rozkładać.</u>
          <u xml:id="u-220.18" who="#KrystynaSzumilas">Proszę państwa, bon nie powoduje likwidacji szkół. Ja już odpowiadałam pani poseł Wiśniewskiej, że jest bon na poziomie państwa i są w Polsce małe szkoły. To nie jasny, konkretny, przejrzysty podział środków powoduje likwidację szkół, to raczej niedobór środków. Bon na poziomie państwa jest, a wprowadzenie bonu na poziomie samorządu terytorialnego wcale nie musi i nie prowadzi do likwidacji małych wiejskich szkół, bo można zastosować mechanizm, który funkcjonuje na poziomie państwa, czyli odpowiednią wagą zwiększyć środki na małe szkoły w małych miejscowościach.</u>
          <u xml:id="u-220.19" who="#komentarz">(Poseł Jadwiga Wiśniewska: Ale w bogatych gminach.)</u>
          <u xml:id="u-220.20" who="#KrystynaSzumilas">W ciągu 10 minut nie da się odpowiedzieć na wszystkie pytania.</u>
          <u xml:id="u-220.21" who="#komentarz">(Poseł Jadwiga Wiśniewska: A emerytury?)</u>
          <u xml:id="u-220.22" who="#KrystynaSzumilas">W sprawie emerytur odpowiadałam już dokładnie w poprzedniej części. Jest pakiet „Solidarne państwo”, jest prowadzona debata, nie zapadły konkretne decyzje co do ujęcia lub nie nauczycieli w tych przepisach. Dyskusja jest otwarta i myślę, że doprowadzi ona do konstruktywnego rozwiązania dla dobra polskiej szkoły. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-220.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-221.1" who="#JerzySzmajdziński">Proszę państwa, czas na udzielenie odpowiedzi na prawie 40 wystąpień i kilkadziesiąt pytań rzeczywiście jest krótki. Jestem przekonany, że otrzymacie państwo na piśmie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
          <u xml:id="u-221.2" who="#JerzySzmajdziński">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-221.3" who="#JerzySzmajdziński">Wypowiedź pani minister kończy rozpatrywanie tego punktu porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#JerzySzmajdziński">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 13. porządku dziennego: Raport o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju (druk nr 74) wraz ze stanowiskiem Komisji Infrastruktury oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej (druk nr 200).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#JerzySzmajdziński">O zabranie głosu proszę podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury pana Piotra Stycznia w celu przedstawienia raportu.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#JerzySzmajdziński">Pan minister właśnie zmierza do mównicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#PiotrStyczeń">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam przyjemność zaprezentować Wysokiej Izbie, oczywiście w sposób skrócony, raport o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju.</u>
          <u xml:id="u-224.1" who="#PiotrStyczeń">Obowiązek opracowywania przez ministra właściwego do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej okresowych raportów o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju wynika z art. 46 ustawy z dnia 27 marca o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Prezes Rady Ministrów przedkłada te raporty Sejmowi Rzeczypospolitej Polskiej. Obowiązek przygotowania raportu w podobnym trybie przewidywała także ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym, jednak pomimo podjęcia prac nad tym dokumentem w 2000 r., ze względu na jego skomplikowany i pionierski charakter, prace te znacznie się przeciągnęły.</u>
          <u xml:id="u-224.2" who="#PiotrStyczeń">Obecnie przedłożony Sejmowi RP dokument był poddany konsultacjom społecznym oraz uzgodnieniom międzyresortowym. Poprzedni rząd doprowadził do przyjęcia raportu przez Radę Ministrów w dniu 15 maja 2007 r., a następnie skierował go w sierpniu 2007 r. do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Sejm V kadencji nie zdążył rozpatrzyć otrzymanego dokumentu w trakcie swojej kadencji. W toku prac Sejmu obecnej kadencji raport w dniu 6 lutego 2008 r. był rozpatrywany przez Komisję Infrastruktury oraz Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, które w swoim sprawozdaniu zarekomendowały Sejmowi jego przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-224.3" who="#PiotrStyczeń">Celem raportu jest dostarczenie informacji oraz interpretacji dotyczących zróżnicowań stanu zagospodarowania przestrzennego ukształtowanego w Polsce. Zakłada się, że informacje i wiedza tego rodzaju potrzebne są do świadomego kształtowania przestrzeni, zgodnie z bieżącymi i długofalowymi interesami społeczeństwa, dotyczącymi przeciwdziałania tendencjom negatywnym oraz zapewnienia rozwoju społecznego i gospodarczego kraju zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-224.4" who="#PiotrStyczeń">Struktura raportu. Rozdział 1 zawiera wprowadzenie do opracowania w kontekście historii powstania dokumentu integracji europejskiej, globalizacji, modernizacji społeczeństwa i gospodarki, ładu przestrzennego i ochrony krajobrazu.</u>
          <u xml:id="u-224.5" who="#PiotrStyczeń">Rozdział 2 przedstawia stan i zagrożenia dla środowiska przyrodniczego wynikające z działalności gospodarczej człowieka oraz działania, dzięki którym stan środowiska poprawia się. Przedstawiono analizę zgodności potencjału środowiska przyrodniczego z jego wykorzystaniem oraz wskazano obszary największych konfliktów między walorami środowiska a sposobem zagospodarowania terenu. Rozdział kończy się analizą silnych i słabych stron polskiej przestrzeni przyrodniczej w kontekście założeń dotyczących różnorodności biologicznej rozwoju zrównoważonego, mających podstawy legislacyjne zarówno w prawie krajowym, jak i w prawie Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-224.6" who="#PiotrStyczeń">Rozdział 3 przedstawia zagadnienia związane ze stanem, dynamiką i strukturą ludności w ujęciu przestrzennym. W szczególności omówiono zmiany liczby i rozmieszczenia ludności wynikające z procesów ruchu naturalnego i migracji ludności oraz ich konsekwencje dla kształtowania się struktury osadniczej.</u>
          <u xml:id="u-224.7" who="#PiotrStyczeń">Rozdział 4 przedstawia konsekwencje przestrzenne transformacji dla podstawowych sektorów gospodarki polskiej, tj. rolnictwa, przemysłu i usług. Opisano w nim zmiany strukturalne w ramach gałęzi gospodarczych generujących istotne zmiany w strukturze użytkowania ziemi i stanie zagospodarowania przestrzennego kraju. Jako syntetyczny obraz sytuacji w całej gospodarce potraktowano regionalne zróżnicowanie dochodu narodowego.</u>
          <u xml:id="u-224.8" who="#PiotrStyczeń">Rozdział 5 przedstawia główne elementy struktury transportowej i telekomunikacyjnej kraju oraz pozostałych sieci technicznych. Przeanalizowano w nim strukturę przestrzenną zasobów i warunków mieszkaniowych jako tych elementów warunków życia, które generują zachowania gospodarcze ludności w przestrzeni. Szczególną uwagę zwrócono na możliwości rozwoju i modernizacji infrastruktury, związane z funduszami europejskimi.</u>
          <u xml:id="u-224.9" who="#PiotrStyczeń">W rozdziale 6 skoncentrowano uwagę na kierunkach zmian systemu osadniczego. Ukazano procesy zachodzące w przestrzeni miast, które skupiają, wraz ze strefami podmiejskimi największych ośrodków, ponad 70% mieszkańców kraju. Opisano zróżnicowany przestrzennie sukces lub kryzys poszczególnych miast w dostosowaniu się do wymogów gospodarki rynkowej. Następnie omówiono współczesne przeobrażenia obszarów wiejskich. Na bazie struktury funkcjonalnej przeanalizowano zróżnicowanie przestrzenne wsi oraz współczesne procesy i zjawiska sprzyjające pojawianiu się alternatywnych dla rolnictwa źródeł dochodów. Przedstawiono również w ujęciu regionalnym kierunki rozwoju obszarów wiejskich oraz ich podstawowe charakterystyki.</u>
          <u xml:id="u-224.10" who="#PiotrStyczeń">Rozdział 7 przedstawia stan systemu zarządzania przestrzenią na tle podstawowych tendencji w rozwoju przestrzennym, ze wskazaniem występujących konfliktów i zagrożeń. Przedstawiono również przemiany podstaw prawnych systemu oraz stan prac nad wdrażaniem zadań z zakresu polityki przestrzennej i planowania przestrzennego na szczeblu regionalnym i na poziomie lokalnym. Ponadto zaproponowano dalsze kierunki działań, polegające na ściślejszym powiązaniu polityki przestrzennej i regionalnej, które - jak przyjęto - nie są rozłączne wobec siebie, ale są komplementarne.</u>
          <u xml:id="u-224.11" who="#PiotrStyczeń">Projekt raportu został sporządzony na podstawie opracowania Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk, a następnie skierowany do zaopiniowania społecznego oraz do uzgodnień międzyresortowych, w tym także do Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Projekt przekazano również wszystkim marszałkom województw oraz organizacjom samorządu terytorialnego, między innymi Unii Metropolii Polskich, Związkowi Gmin Wiejskich RP, Związkowi Miast Polskich, Związkowi Powiatów Polskich.</u>
          <u xml:id="u-224.12" who="#PiotrStyczeń">W toku opiniowania wpłynęło ponad 500 uwag i opinii dotyczących różnych zagadnień, w tym aktualności badań Głównego Urzędu Statystycznego i innych danych, niezależnych od sporządzającego raport. W przedstawionym Sejmowi Rzeczypospolitej Polskiej raporcie zostały w większości uwzględnione uwagi zgłoszone w trakcie konsultacji i uzgodnień. Uwzględniono również wyniki prowadzonego od 2004 r. ogólnopolskiego badania Głównego Urzędu Statystycznego pt. „Planowanie przestrzenne w gminach, stan w dniu 31 grudnia 2005 r.”.</u>
          <u xml:id="u-224.13" who="#PiotrStyczeń">Należy podkreślić, iż raport stanowi przesłankę sformułowania koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju, który to dokument jest obecnie przygotowywany przez ministra rozwoju regionalnego, oraz debaty o potencjalnych szansach i zagrożeniach związanych z funkcjonowaniem gospodarki przestrzennej w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-224.14" who="#PiotrStyczeń">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dziękuję za wysłuchanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-225.1" who="#JerzySzmajdziński">Proszę o zabranie głosu panią poseł Aldonę Młyńczak w celu przedstawienia sprawozdania komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#AldonaMłyńczak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Infrastruktury oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej pragnę przedstawić sprawozdanie o raporcie o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju. Dokument ten został wniesiony przez Radę Ministrów. Marszałek Sejmu, po zasięgnięciu opinii Prezydium Sejmu, skierował go w dniu 20 grudnia 2007 r. do połączonych komisji w celu rozpatrzenia. Komisje na posiedzeniu, które odbyło się 6 lutego 2008 r., rozpatrzyły powyższy dokument. W związku z tym wnoszę, aby Wysoki Sejm raczył przyjąć raport z druku nr 74.</u>
          <u xml:id="u-226.1" who="#AldonaMłyńczak">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Pan minister w swoim wystąpieniu odniósł się szczegółowo - podobnie jak pan minister Olgierd Dziekoński na posiedzeniu komisji - do przedstawionego przez prezesa Rady Ministrów raportu o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju, przedstawiając historię raportu, ukierunkowania polityczne, kształt, konstrukcję jak również pewne diagnozy i wnioski. Na posiedzeniu pan minister Olgierd Dziekoński wskazał priorytety działania oraz omówił politykę rządu, a także zwrócił uwagę na konieczność dyskusji o koncepcji rozwoju przestrzennego kraju i debaty na temat szans i zagrożeń, jakie wynikają z obecnego systemu prawnego dotyczącego gospodarki przestrzennej w Polsce. Ten raport mógłby być rzeczywiście podstawą do takiej dyskusji i debaty. Wszystkie te kwestie były szczegółowo omawiane na posiedzeniu komisji 6 lutego.</u>
          <u xml:id="u-226.2" who="#AldonaMłyńczak">W swoim wystąpieniu pragnę przedstawić stanowisko komisji, które zostało wypracowane naprawdę podczas długiej dyskusji z wielką troską, z wielką uwagą. Wszyscy uczestnicy tego posiedzenia, zarówno strona rządowa, jak i posłowie, a także przedstawiciele różnych grup zawodowych i społecznych, podnosili kwestie dotyczące polityki przestrzennej, gdzie punktem odniesienia był raport.</u>
          <u xml:id="u-226.3" who="#AldonaMłyńczak">Można powiedzieć, że są trzy grupy problemów, na które należy zwrócić uwagę: system prawa, za który odpowiedzialny jest rząd i parlament; system instytucji i ludzi w nich pracujących, za który odpowiedzialne są przede wszystkim samorządy zawodowe, a także wyższe uczelnie; praktyki i procedury postępowania, w przypadku których odpowiedzialność spoczywa przede wszystkim na samorządach terytorialnych i na administracji rządowej na poziomie województw.</u>
          <u xml:id="u-226.4" who="#AldonaMłyńczak">Podnoszono również kwestię wpływu świadomości społecznej na jakość ładu przestrzennego i jakość zagospodarowania przestrzennego, a także zwracano uwagę na konieczność wzmocnienia tego stanu świadomości społecznej poprzez działania rządu, samorządów, instytucji publicznych po to, by zapobiec dewastacji polskiej przestrzeni, która to dewastacja wynika w dużym stopniu właśnie z braku tej świadomości.</u>
          <u xml:id="u-226.5" who="#AldonaMłyńczak">Jedną z podstawowych kwestii do rozwiązania, z czym zgadzali się wszyscy uczestnicy dyskusji, jest uszanowanie szeroko rozumianego interesu wszystkich osób, które uczestniczą właśnie w tym procesie zagospodarowania przestrzennego, a także tych środowisk, które chociaż wyrażają wątpliwości czy nawet sprzeciw w stosunku do danych decyzji, to jednak mają w związku z tym, że żyjemy w państwie demokratycznym, prawo być wysłuchane; tak więc ich wnioski też są brane pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-226.6" who="#AldonaMłyńczak">Mimo zderzenia różnych racji wypracowanie konsensusu przy sporządzaniu dokumentacji i decyzji planistycznych powinno być zawsze głównym celem działania. Temu celowi działania służy również sporządzony i przedstawiony dzisiaj raport, czyli diagnoza stanu obecnego, która - myślę o tym raporcie jak i o kolejnych, które będą sporządzane - im będzie lepsza, tym lepszy będzie skutek na kolejne lata czy dekady.</u>
          <u xml:id="u-226.7" who="#AldonaMłyńczak">Należy tutaj również przywołać dyskusję dotyczącą propozycji rozwiązań legislacyjnych w celu uproszczenia procesu inwestycyjnego w budownictwie mieszkaniowym, zgłaszanych w poprzedniej kadencji. Kilku posłów pytało o to, jak te kwestie zostaną rozwiązane w obecnej kadencji rządu. Rząd odpowiadając na pytania posłów, miał na uwadze oczywiście usprawnienie procesu legislacyjnego, dlatego też uznał, że dobre rozwiązania należy wykorzystać, ale niestety nie wszystkie, ze względu na skutki, jakie mogą takie rozwiązania, które nie są zintegrowane z innymi, spowodować we wszystkich branżach, w tym także mogą doprowadzić do konfliktów społecznych.</u>
          <u xml:id="u-226.8" who="#AldonaMłyńczak">Minister budownictwa w związku z tym przedstawił pokrótce przebieg prac rządu, w szczególności Ministerstwa Infrastruktury, nad przepisami dotyczącymi zmian w zagospodarowaniu przestrzennym, gdzie priorytetem działań są kompleksowe zmiany zharmonizowane ze sobą, a szczególnie ze zmianami ustawy Prawo ochrony środowiska, co też jest jednym z wniosków w raporcie i przedmiotem troski posłów. Minister zapewnił także o dobrym kierunku zmian w kwestii dyrektyw unijnych, w kwestii procedur dotyczących postępowań środowiskowych, w kwestii odrolnienia gruntów, wydawania decyzji pozwolenia na budowę czy zapobiegania rozlewaniu się zabudowy miejskiej.</u>
          <u xml:id="u-226.9" who="#AldonaMłyńczak">Zwrócono również uwagę na konieczność zwiększenia roli administracji rządowej w województwach poprzez wyposażenie jej w odpowiednie środki finansowe w celu lepszego dozoru czy nadzoru, aby nie powtórzyła się sytuacja, którą przedstawił jeden z posłów, że na granicy województw dochodzi do rozbieżności między drogami.</u>
          <u xml:id="u-226.10" who="#AldonaMłyńczak">Wracając do głównych zagadnień poruszanych przez posłów w trakcie dyskusji nad raportem, oprócz wcześniej wspomnianych, należy przede wszystkim zasygnalizować takie tematy, jak zjawisko rozlewania się miast i zdegradowane krajobrazy na obrzeżach wszystkich miast polskich. Zjawisko to należy traktować jako lukę w raporcie. Ten problem został podniesiony przez posłów jako wskazówka do tego, aby było to monitorowane i umieszczone w kolejnym raporcie. Jest to problem, który wymaga natychmiastowej interwencji, dotyczy bowiem jakości przestrzeni, która wpływa na jakość naszego życia. Nie mówimy więc o ilościach, o statystykach, które w większości ten raport przedstawia, ale o tym, czy jest wokół nas po prostu ładnie czy brzydko.</u>
          <u xml:id="u-226.11" who="#AldonaMłyńczak">Zjawisko to także dotyczy narastającego chaosu w związku z silną tendencją suburbanizacji, czyli wyludniania się centrów miast i rozwoju strefy podmiejskiej. Jest to ważne przede wszystkim dlatego, że krajobraz być może jest mylnie przez nas postrzegany tylko jako czynnik estetyczny czy kulturowy. Należy brać pod uwagę również to, że jest to także element wartości materialnej. Tak więc z brzydkich osiedli, które nawet niedawno zostały wybudowane, mieszkańcy się wyprowadzają, nie chcą tam mieszkać. W ten sposób być może ta świadomość społeczna wzrasta, ponieważ krajobraz jest też ważnym elementem.</u>
          <u xml:id="u-226.12" who="#AldonaMłyńczak">Kolejnym ważnym zagadnieniem poruszanym w trakcie dyskusji była czy jest słabość państwa w kształtowaniu przestrzeni. Jest to główne przesłanie raportu, które zostało prawidłowo odczytane przez dyskutantów. Podstawowe elementy związane ze słabością państwa, które zostały wymienione w kształtowaniu polityki przestrzennej, to brak konsensusu społecznego, brak właściwej informacji, monitoringu dotyczącego gospodarki przestrzennej, brak specjalizacji służb planistycznych, których wykształcenie jest procesem długookresowym, a także brak hierarchii planowania i długofalowej wizji zagospodarowania przestrzennego kraju.</u>
          <u xml:id="u-226.13" who="#AldonaMłyńczak">Obecnie wobec braku koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju, która jest w trakcie opracowywania, do czasu jej uchwalenia obowiązuje dokument z 2000 r., często nieaktualny, w którym notorycznie występuje brak zasady wspomnianej wcześniej hierarchii, a więc koncepcja krajowa, wojewódzki plan czy plany miejscowe nie są ze sobą zintegrowane. Czyli sytuacja jest inna niż ta, jaka powinna być normalnie, są dzisiaj bowiem tylko w większości plany miejscowe, rzadko wojewódzkie, brakuje koncepcji, nie ma się do czego odnieść. Dlatego też posłowie podczas dyskusji zwracali się do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego z prośbą o przyspieszenie prac nad tym ważnym strategicznie dla Polski dokumentem, w tej chwili mając już do dyspozycji raport jako diagnozę i bazę, być może niedoskonałą, jednak opisującą pewien fragment rzeczywistości.</u>
          <u xml:id="u-226.14" who="#AldonaMłyńczak">Jako element pozytywny uznano w trakcie dyskusji pojawienie się w raporcie pojęcia ładu przestrzennego, na które to pojęcie wielokrotnie powoływano się podczas obrad komisji, co wielce ucieszyło szczególnie tych, którzy mieli w pamięci dyskusję z poprzednich lat i z poprzedniej kadencji, kiedy to pojęcie ładu przestrzennego w ogóle było podważane czy kontestowane.</u>
          <u xml:id="u-226.15" who="#AldonaMłyńczak">Innym ważnym elementem ujętym w raporcie, który uzyskał ogólną aprobatę, jest ocena współpracy przygranicznej z poszczególnymi krajami sąsiadującymi z Polską, a także ujęcie zagospodarowania pasa przybrzeżnego, czyli traktowania morza jako sąsiada.</u>
          <u xml:id="u-226.16" who="#AldonaMłyńczak">Podczas obrad połączonych komisji podnoszono także kwestię niejednolitych danych statystycznych, na podstawie których opracowano raport, brak ujęcia programów unijnych, tj. „Infrastruktura i środowisko”, czy nieuwzględnienie sytuacji boomu inwestycyjnego w latach 2006–2007.</u>
          <u xml:id="u-226.17" who="#AldonaMłyńczak">Z drugiej jednak strony zwracano uwagę na kwestię umieszczenia w raporcie materiałów dotyczących polityki spójności i rządowego programu dla Polski Wschodniej jako na element pozytywny. Najwięcej kontrowersji budziły wnioski, które w odróżnieniu od względnie obiektywnej, zdaniem posłów, diagnozy i oceny odzwierciedlają politykę oraz priorytety rządu poprzedniego i dlatego też zapewne w opinii jednej grupy posłów struktura raportu jest bardzo dobra, ponieważ ujmuje w sposób syntetyczny całość problematyki, sformułowane wnioski i wskazówki są cenne, celne, natomiast druga grupa posłów uznała, iż wnioski i zalecenia sformułowane przez autorów raportu powinny być mocno zmodyfikowane, są nieczytelne, a niektóre stwierdzenia wręcz nie do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-226.18" who="#AldonaMłyńczak">W trakcie dyskusji kilkakrotnie przewijał się także wątek konieczności sporządzenia aneksu do raportu, uaktualniającego dane, jednak po wyjaśnieniach ministra budownictwa i ministra rozwoju regionalnego, obecnych na posiedzeniu komisji, nie został on przedstawiony jako wniosek formalny, co oznacza, iż uczestnicy dyskusji przychylili się do propozycji ministra budownictwa, że znacznie lepiej jest poświęcić siły i wysiłki na rzecz przygotowania kolejnego raportu, który - mam nadzieję - do końca kadencji zostanie przedstawiony, i tym samym wykorzystać planowane mechanizmy monitorowania, niż skupić się jeszcze raz nad analizą poprzedniego.</u>
          <u xml:id="u-226.19" who="#AldonaMłyńczak">Reasumując, tak jak było mówione, zapisy ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nakładają na ministra właściwego do spraw budownictwa obowiązek przygotowania okresowych raportów. Obowiązek oceny raportu i przyjęcia spoczywa na Sejmie i na komisjach.</u>
          <u xml:id="u-226.20" who="#AldonaMłyńczak">Omawiany raport, co już wielokrotnie podkreślano, jest pierwszym tego rodzaju dokumentem w Polsce. Prace nad nim trwały od roku 2000. Sam fakt sporządzenia raportu i poddania go pod dyskusję jest zdaniem wszystkich uczestników posiedzenia połączonych komisji wydarzeniem historycznym i właściwie główną zaletą tego raportu. Raport jest dokumentem długo oczekiwanym i pożądanym. Zawiera ocenę i diagnozę funkcjonowania gospodarki przestrzennej. Zawiera wreszcie rekomendację do przekształcenia tej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-226.21" who="#AldonaMłyńczak">Raport, jak już powiedziano, jest dokumentem ponadkadencyjnym, ale trzeba uznać, iż kształtowanie polityki przestrzennej nie jest również aktem jednorazowym, lecz wymaga działań długofalowych. Tak też to rozumiano na posiedzeniu połączonych komisji. Dlatego też mimo ożywionej dyskusji, bardzo długiego czasu trwania tego posiedzenia i zgłoszenia szeregu pytań, zastrzeżeń dotyczących raportu był on możliwy do przyjęcia przez wszystkich posłów uczestniczących w obradach.</u>
          <u xml:id="u-226.22" who="#AldonaMłyńczak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jak już wcześniej miałam zaszczyt powiedzieć, w imieniu obu połączonych komisji, tzn. Komisji Infrastruktury oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, które wnikliwie rozpatrzyły ten dokument, rekomenduję Sejmowi przyjęcie raportu o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju bez zmian. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-226.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-227.1" who="#JerzySzmajdziński">Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego wysłucha 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i koła.</u>
          <u xml:id="u-227.2" who="#JerzySzmajdziński">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-227.3" who="#JerzySzmajdziński">Jako pierwszy głos zabierze pan poseł Stanisław Huskowski, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#StanisławHuskowski">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Mam zaszczyt i przyjemność wygłosić opinię o raporcie o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju w imieniu klubu Platformy Obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-228.1" who="#StanisławHuskowski">Omawiany dzisiaj raport jest dokumentem historycznym, jak to już zostało dzisiaj powiedziane, i to w dwóch znaczeniach. Po pierwsze, jest pierwszym tego typu dokumentem powstałym w Polsce. Nie ma jego wcześniejszego odpowiednika. Po drugie natomiast, powstawał w sposób historyczny, bo powstawał przez osiem lat. Dzisiaj mija ósma rocznica przystąpienia po raz pierwszy do prac nad raportem. W czasie tworzenia tego dokumentu władzę obejmowało kilka różnych rządów. Jest zatem, powiedziałbym, dokumentem apolitycznym, tzn. apartyjnym, powstałym przy współpracy wielkiego grona fachowców. Jednak pomimo tej historyczności jest dokumentem możliwie aktualnym, szczególnie biorąc pod uwagę procedury towarzyszące powstawaniu tego typu dokumentu. Przeszedł przez fazę zarówno samego tworzenia, jak i fazę różnego rodzaju konsultacji wewnątrzrządowych, przyjęcia go przez Radę Ministrów itd. Każda z tych czynności wymagała czasu.</u>
          <u xml:id="u-228.2" who="#StanisławHuskowski">Przedstawiony jest w przejrzystej formie i zawiera ocenę podstawowych elementów przestrzeni przyrodniczej oraz podstawowych elementów zróżnicowań społecznych oraz przestrzennych wynikających z infrastruktury i struktury osadniczej. Zawiera nie tylko pogłębione analizy dotyczące poszczególnych sektorów, ale, co cenne, podsumowania i wnioski. Jest znakomitym materiałem bazowym do formułowania polityk sektorowych i koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju.</u>
          <u xml:id="u-228.3" who="#StanisławHuskowski">Jednakże z raportu wyłania się też niepokojący stan państwa, jego słabość w kształtowaniu przestrzeni, i to w każdym wymiarze. Z czego to wynika? Z szeregu przyczyn: braku dostatecznej świadomości osób odpowiedzialnych za politykę przestrzenną, braku konsensusu politycznego i społecznego, braku monitoringu zmian w przestrzeni i niedostatecznej specjalizacji służb planistycznych. Swoje złe piętno odcisnęły też nie najlepsze prawo i jego nikła egzekucja, a także brak hierarchii planowania. Jednak przede wszystkim brak jest wizji zagospodarowania przestrzennego i długofalowej polityki. Efektem tego są niezrównoważony rozwój, często chaotyczna zabudowa, zdegradowane środowisko, a także brak dostatecznej liczby planów zagospodarowania przestrzennego, w tym tych miejscowych. Nie we wszystkich gminach w Polsce zostały uchwalone studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, czyli te podstawowe dokumenty, na podstawie których tworzone są później plany miejscowe. Istnieje w Polsce szereg takich gmin, które nawet nie przystąpiły do prac nad studium uwarunkowań i kierunków rozwoju przestrzennego. Biorąc zaś pod uwagę to, że struktury przestrzenne mają charakter trwały, powiedziałbym, że najbardziej trwały, naprawa tego stanu rzeczy wymaga wielu lat i dużej koordynacji.</u>
          <u xml:id="u-228.4" who="#StanisławHuskowski">Nie wszystko jednak zależy od władz centralnych, a zmiany w ustawach są polem działania dla rządu. Dobrze, że w Ministerstwach: Infrastruktury, Rozwoju Regionalnego i Środowiska trwają intensywne prace nad projektami ustaw. W szczególności zaś w tym przypadku chodzi o przygotowywaną koncepcję zagospodarowania przestrzennego kraju. Wiceminister z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego mówił o tym na posiedzeniu połączonych komisji.</u>
          <u xml:id="u-228.5" who="#StanisławHuskowski">Jeśli chodzi o priorytety działania opisane w raporcie, to klub Platformy Obywatelskiej nie ze wszystkimi jest w stanie się zgodzić. O ile diagnozy i oceny gospodarki przestrzennej mają charakter obiektywny, o tyle wnioski dotyczące sposobów i procedur działania muszą odzwierciedlać priorytety i politykę rządu. Uważamy, że w pierwszej kolejności należy skupić się nad możliwie pilnym przeprowadzeniem istotnych zmian w systemie gospodarki przestrzennej, w szczególności dotyczy to prac nad ustawami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz Prawa budowlanego, ale także innych ustaw, które warunkują rozwój procesu inwestycyjnego. Chodzi głównie o racjonalizację tego procesu, która jest dla nas wyzwaniem bardzo pilnym i ważnym. Myślę jednak o racjonalizacji procesu inwestycyjnego traktowanej w sposób całościowy.</u>
          <u xml:id="u-228.6" who="#StanisławHuskowski">Zdajemy sobie sprawę, że nie da się przyjąć ustawy, która zostanie zaakceptowana przez wszystkich zgodnym chórem. Na etapie prac ustawowych, ale też i później, na etapie prac planistycznych, powinny ścierać się różne punkty widzenia reprezentujące różne interesy: inwestorów chcących uproszczenia przepisów, by budować jak najwięcej i tam, gdzie im najwygodniej, samorządów terytorialnych, których wydolność w uchwalaniu planów zagospodarowania przestrzennego jest ograniczona, ale i społeczeństwa, mieszkańców, którzy nie chcą, aby w ich najbliższym otoczeniu powstawały jakieś niedogodności. Często z tymi niedogodnościami walczą, protestują, ale ważny jest przecież interes ogółu społeczeństwa, interes kraju. Chodzi o to, by nie budować chaotycznie, nie niszczyć najpiękniejszych krajobrazów, by to, co powstaje, było funkcjonalne, trwałe jak również estetyczne.</u>
          <u xml:id="u-228.7" who="#StanisławHuskowski">Jeżeli chodzi zaś o obecny postulat upraszczania prawa, redukcji przepisów, to musimy też wziąć pod uwagę prawodawstwo unijne, w szczególności w tych przypadkach, kiedy są wydawane środki europejskie. Przykładem takiej sytuacji mogą być zabiegi dotyczące systemu ocen oddziaływania na środowisko w latach 2004 i 2005, które skutkowały w następnych latach gigantycznymi trudnościami z wydatkowaniem środków pochodzących z Unii Europejskiej. Upraszczanie zatem też ma swoje granice. Inne zagrożenie wynikające z dążenia do uproszczenia procedur to ryzyko naruszenia wartości w pewnym sensie fundamentalnych, o tym mówiła moja przedmówczyni, takich jak ład przestrzenny, jakość zagospodarowania czy krajobraz kulturowy. Powinniśmy więc raczej zastanowić się nad racjonalizacją systemu niż uproszczeniami.</u>
          <u xml:id="u-228.8" who="#StanisławHuskowski">A na koniec to, czego w raporcie nie ma. Nie uwzględniono w nim bumu inwestycyjnego, który miał miejsce w Polsce przez ostatnie 2 lata. Biorąc jednak pod uwagę, że raport został przyjęty przez Radę Ministrów rok temu, trudno było temu zaradzić. Trzeba będzie ten fakt jednak uwzględnić w tworzonej w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego koncepcji zagospodarowania przestrzennego kraju, niewątpliwie zresztą jest on już tam uwzględniany. Nie zostały też w raporcie wystarczająco uwzględnione dokumenty unijne, takie jak agenda terytorialna Unii Europejskiej i karta lipska. Wynika to jednak z faktu, że oba te dokumenty zostały uchwalone na przełomie maja i czerwca ub.r., natomiast rząd, jeszcze poprzedni rząd przyjął raport w połowie maja ub.r.</u>
          <u xml:id="u-228.9" who="#StanisławHuskowski">Biorąc jednak pod uwagę zawartość raportu, jego jakość, dogłębność analiz i wartościowe wnioski, klub Platformy Obywatelskiej poprze przyjęcie tego dokumentu przez Izbę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-228.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-229.1" who="#JerzySzmajdziński">W imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość głos zabierze pan poseł Michał Wojtkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#MichałWojtkiewicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Prawa i Sprawiedliwości przedstawić opinię o raporcie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym kraju; państwo dostaliście ten raport w takiej formie lub w druku nr 74. Niniejszy raport powstał zgodnie z wytycznymi z ustawy z 2003 r. Wskazywano, że jest on pierwszym takim dokumentem, i zaznaczono, że nie jest ostatnim. Raport był tematem obrad połączonych Komisji Infrastruktury oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.</u>
          <u xml:id="u-230.1" who="#MichałWojtkiewicz">Raport w głównej części przedstawia swoistą fotografię stanu zagospodarowania przestrzennego, chodzi o przestrzeń przyrodniczą, przestrzeń infrastruktury technicznej, bardzo szeroko pojętej, obejmuje też demografię, bardzo istotną również w kontekście dotyczącym migracji itd. Dokument ten liczy ok. 200 stron. Jeśli chodzi o zobrazowanie wszystkich przemian, jakie były i są w przestrzeni ogólnej i architektonicznej, zawiera ponad 70 rycin i ponad 20 tabel. Ułatwia to percepcję tego raportu.</u>
          <u xml:id="u-230.2" who="#MichałWojtkiewicz">Szanowni Państwo! Nie chciałbym opisywać każdej z rycin lub tabel, bo państwo macie je w tym raporcie przedstawione. Chciałbym się skupić raczej na tym, czego w raporcie nie ma. Przede wszystkim pierwsza uwaga, która nasuwa się od razu, jest taka, że nie ma ryciny, która by obrazowała system związany ze zdrowiem. Nałożenie niejako na wszystkie warunki, i gospodarcze, i przyrodnicze, systemu zdrowia, chodzi o długość i jakość życia, pozwoliłoby nam określić obszary, które są ewentualnie zagrożone.</u>
          <u xml:id="u-230.3" who="#MichałWojtkiewicz">Jak już mówiłem, jest to rodzaj fotografii Polski, obraz tego, jak wygląda stan w różnych przestrzeniach i jakie są zagrożenia. Ale bardzo istotne byłoby to, żeby można było to pokazać w ujęciu dynamicznym, dlatego że moglibyśmy znaleźć przyczyny zmian, jakie zachodzą, i ocenić, jakie są ewentualne korelacje z poszczególnymi niekorzystnymi działaniami człowieka.</u>
          <u xml:id="u-230.4" who="#MichałWojtkiewicz">Wszystkie przemiany w przestrzeni architektonicznej, w przestrzeni, która nas otacza, rozpoczęły się wraz z rewolucją przemysłową, w końcu XIX w. i na początku XX w., i można powiedzieć, że trwają do dnia dzisiejszego. Obraz tego, jak przebiegały zmiany w Polsce w tym okresie historycznym, doskonale przedstawia film „Ziemia obiecana”, kiedy tzw. pierwszy kapitalizm w Łodzi budował fabryki, wokół tego tworzyła się określona subkultura, środowisko ludzi, którzy tam przyjeżdżali. Drugim przykładem są filmy pana Kutza o Śląsku, które pokazują tę subkulturę, pokazują, jakie piętno odcisnął tam drapieżny kapitalizm, jakie niekorzystne przeobrażenia zachodziły na tym terenie, kiedy to nie widziano ani człowieka, ani przyrody, ani środowiska.</u>
          <u xml:id="u-230.5" who="#MichałWojtkiewicz">Szanowni Państwo! Ale nie tylko negatywne były skutki takich działań w tym okresie w Polsce. Następny był bardzo istotny okres międzywojenny. Zmiany, jakie następowały, można w jakimś stopniu zaliczyć do pozytywnych. Chodzi tu o Centralny Okręg Przemysłowy, o wspaniałą rozbudowę Gdyni, również o przemysł chemiczny, ciężki, o Tarnów czy Mościce. Można do dzisiaj podawać to jako przykład, że można było projektować, tworzyć wielki przemysł, a z drugiej strony zachowywać środowisko przyjazne dla człowieka.</u>
          <u xml:id="u-230.6" who="#MichałWojtkiewicz">Okres powojenny, lata 70. Przykłady dewastacji w tym okresie to blokowiska, dobicie Śląska, chodzi też o zagłębie miedziowe, o Bełchatów, Turoszów i wielkie okręgi przemysłowe. Rzeczywiście było wielkie spustoszenie i dewastacja. Podczas dyskusji w komisji posłowie mówili, że przecież były również ustawy, podnosili więc kwestię, dlaczego zaistniała taka sytuacja. Nie wszystko można by było zwalić na system, bo byli ludzie, którzy mieli uprawnienia i budowali te koszmary. Ale byli również ludzie wspaniali, architekci, mówię w liczbie mnogiej, którzy dawali przykład, jak należy tworzyć środowisko. Takim przykładem jest prof. Zinn, którego rocznicę śmierci będziemy obchodzić w maju, który w swoich wspaniałych audycjach „Piórkiem i węglem” pokazywał piękno krajobrazu, ale również to, jak go niszczymy.</u>
          <u xml:id="u-230.7" who="#MichałWojtkiewicz">Szanowni Państwo! Mówię o tym dlatego, żeby wskazać, że w raporcie bardzo ważna jest dynamika wszystkich tych zjawisk. Dobrze by było, gdybyśmy wiedzieli, jakie są dokładnie przyczyny, jak się przedstawiają te zmiany, korzystne lub niekorzystne, jak szybko zachodzą. Chciałbym to wiedzieć szczególnie w kontekście ostatniego okresu, lat 90. Chodzi o to, jak te zmiany zachodziły, czy była to degradacja przestrzeni, czy też były to już zmiany korzystne. To bardzo istotne. Myślę, że te uwagi, postulaty będą uwzględnione w następnym raporcie, na który oczywiście wszyscy będziemy czekali.</u>
          <u xml:id="u-230.8" who="#MichałWojtkiewicz">Reasumując, chcę powiedzieć, że jest to raport bardzo istotny. Ale jeszcze przed końcowymi wnioskami chcę się odnieść do tego, co nie zostało w raporcie ujęte, a czego wszyscy oczekiwaliśmy. Chodzi o odniesienie do systemu planowania przestrzennego na obecnym etapie. Dlaczego w zakresie planowania przestrzennego są takie skutki, że gminy nie chcą przyjmować planów zagospodarowania przestrzennego? Dlaczego 80% gmin nie ma takiego planu? Piszecie państwo, że świadomość społeczna rośnie, że 80% ludzi chce żyć w środowisku przyjaznym. To bardzo istotne. Wskazujecie, jeśli chodzi o uchwalenie, że trwa to bardzo długo, przyczyny są również takie, że radni w jakimś stopniu to wymuszają, w uchwalaniu tych planów grają partykularne interesy, w związku z tym plan nie zawsze jest właściwy, taki, jaki powinien być. To prawda. Ale prawdą również jest to, że są długie terminy dotyczące wszystkich uzgodnień, terminy odwoławcze itd.; przykłady można by tu mnożyć. Pojawia się więc pytanie, kiedy można się spodziewać nowej ustawy o planowaniu przestrzennym.</u>
          <u xml:id="u-230.9" who="#MichałWojtkiewicz">Reasumując, jest to opracowanie bardzo szerokie, bardzo ważne. Jak już wskazywałem, raport ten jest bardzo istotny, biorąc pod uwagę alokację środków z Unii Europejskiej. Strumień tych środków będzie bardzo duży, kilkadziesiąt miliardów euro, więc bardzo ważne jest opracowanie również planów zagospodarowania przestrzennego w gminach.</u>
          <u xml:id="u-230.10" who="#MichałWojtkiewicz">Po trzecie, raport jest bardzo ważnym dokumentem, z którym powinni się zapoznać wszyscy posłowie, który również byłby użytkowany w każdym ministerstwie.</u>
          <u xml:id="u-230.11" who="#MichałWojtkiewicz">Wobec powyższego Klub Parlamentarny PiS wnosi o przyjęcie przez Wysoki Sejm raportu zawartego z druku nr 74. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-231.1" who="#JerzySzmajdziński">W imieniu klubu Lewica i Demokraci głos zabierze pan poseł Tomasz Kamiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#TomaszKamiński">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu klubu Lewica i Demokraci mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie rządowego dokumentu: Raport o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju.</u>
          <u xml:id="u-232.1" who="#TomaszKamiński">Szanowni Państwo! Klub Lewica i Demokraci z zadowoleniem przyjmuje fakt przedłożenia Wysokiej Izbie tegoż dokumentu, jednak do przedłożonego raportu mamy kilka istotnych uwag. Oczywiście nie będziemy zgłaszać wniosku o jego odrzucenie, przyjmiemy tenże raport, bo traktujemy go jako początek szerokiej debaty na temat zagospodarowania przestrzennego kraju.</u>
          <u xml:id="u-232.2" who="#TomaszKamiński">Przedłożony raport niestety nie uwzględnia sytuacji po akcesji do Unii Europejskiej. Część danych, wspomnianych już tabel, rycin jest przemieszana, sąsiadują ze sobą tabele z 2000 r., z 2005 r., z 2003 r., co nie obrazuje aktualnej sytuacji, jaka ma miejsce. Ubolewamy nad faktem, iż rząd przyjął dokument w niezmienionej wersji po swoich poprzednikach, bez aktualizacji. To rodzi pewne wątpliwości, czy rząd tak naprawdę poważnie podchodzi do problemu zagospodarowania przestrzennego. Można było sporządzić aneks do tegoż raportu obrazujący zmiany, które w perspektywie czasowej się dokonały.</u>
          <u xml:id="u-232.3" who="#TomaszKamiński">Szczegółowe wnioski i uwagi dotyczą tylko części planistycznej, a brak takich wniosków w innych częściach przestawionego raportu. Słyszymy głośne zapowiedzi zmiany ustawy o planowaniu przestrzennym. Brakuje jednak konkretów, projektów. Kończy się na zapowiedziach. A sytuacja jaka jest, wszyscy wiemy.</u>
          <u xml:id="u-232.4" who="#TomaszKamiński">Raport zawiera zobrazowanie stanu faktycznego, lecz jego braki płyną z tego, iż odnosi się on do faktów sprzed kilku lat. Cała przestrzeń wokół nas i wszystkie jej determinanty ulegają zmianom, więc konieczny jest uaktualniony raport, wzbogacony o kierunki, założenia i przestrzenie planowania. Planowania szerokiego, nie tylko opierającego się o główne i znane wszystkim centra metropolitalne, ale uwzględniającego Polskę wschodnią, Polskę na wschód od Wisły. Mówiąc o tych brakach, podam kilka przykładów. Otóż w rozdziale: lotnictwo, wymieniając modernizowane porty lotnicze, nie uwzględnia się drugiego co do długości pasa startowego w Polsce na lotnisku Rzeszów-Jasionka. W rozdziale: telekomunikacja przedstawia się dane z 2005 r., jeśli chodzi o liczbę abonentów. Jak liczba abonentów rośnie, wszyscy wiemy. Całkowicie brak w raporcie odniesienia do sieci bezprzewodowej, brak zauważenia sieci bezprzewodowej - sieci, która coraz częściej jest realizowana przez samorządy, przykładem jest chociażby samorząd miasta Rzeszowa. To nie jest dostrzeżone w raporcie. I wreszcie w raporcie mamy podaną liczbę osób korzystających z Internetu - 8800 tys. No, jak siedzimy na tej sali, chyba wszyscy sobie zdajemy sprawę, że ta liczba nie jest adekwatna do stanu faktycznego.</u>
          <u xml:id="u-232.5" who="#TomaszKamiński">Powyższy raport uwzględnia wiele ważnych i istotnych aspektów zagospodarowania przestrzennego Polski, jednak niestety w znikomej części uwzględnia problem rozwoju Polski wschodniej. Chodzi tutaj o zapisy dotyczące utworzenia obszarów metropolitalnych miast Rzeszowa, Lublina, Olsztyna, czyli całej ściany wschodniej. Zbyt mało miejsca poświęcone jest inwestycjom drogowym Via Baltica i A4. Co z odcinkiem Tarnów-Korczowa, o którym nie ma mowy w tymże raporcie? Raport kończy się na Tarnowie.</u>
          <u xml:id="u-232.6" who="#TomaszKamiński">Rozwój regionalny wschodniej Polski jest uzależniony od impulsów gospodarczych wychodzących z obszaru metropolitalnego Warszawy lub przechodzących przez stolicę. Niezbędnym warunkiem zwiększenia szans rozwojowych Warszawy i podniesienia jej pozycji jako metropolii europejskiej jest radykalne polepszenie infrastruktury komunikacyjnej w układzie regionalnym. Powstanie węzła infrastrukturalnego w rejonie Warszawy stworzy szansę na rozwój zacofanym obszarom wschodniej Polski. Pozwoli też stolicy na podjęcie konkurencji z Berlinem i Budapesztem, także aspirującymi do pełnienia roli głównej bramy Unii Europejskiej na wschód i tym samym uzyskania wyższej od obecnej pozycji w hierarchii metropolii europejskich.</u>
          <u xml:id="u-232.7" who="#TomaszKamiński">Szanowni Państwo! Przedstawiony raport traktujemy jako początek dyskusji o zagospodarowaniu przestrzennym, o kierunkach rozwoju. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z problemów, z jakimi borykają się samorządy, problemów dotyczących zagospodarowania przestrzennego. Świadomi tych błędów i niedociągnięć, które wykazałem w tymże raporcie, mamy nadzieję, iż jest to początek tejże dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-232.8" who="#TomaszKamiński">Klub Lewica i Demokraci pomimo wykazanych braków i uwag nie zgłosi wniosku o odrzucenie tegoż raportu i zagłosujemy za jego przyjęciem, jednak liczymy i mamy nadzieję na rzetelną, merytoryczną dyskusję, odnoszącą się do stanu faktycznego, a nie tylko do konkretów, które dotyczą roku 2001, 2002 czy też 2003. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-232.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-233.1" who="#JerzySzmajdziński">W imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego głos zabierze pan poseł Leszek Deptuła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#LeszekDeptuła">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na samym początku muszę się odnieść do wypowiedzi mojego kolegi z regionu, posła Kamińskiego. Oczywiście, Tomku, jestem przekonany, że w koncepcji zagospodarowania przestrzennego kraju zapisy o Rzeszowskim Obszarze Metropolitalnym i autostradzie A4 do Korczowej się znajdą. Natomiast w raporcie opisuje się stan faktyczny, taki, jaki był, i myślę, że w tej kategorii powinniśmy to rozpatrywać.</u>
          <u xml:id="u-234.1" who="#LeszekDeptuła">Pragnę w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego przedstawić stanowisko w sprawie raportu o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju.</u>
          <u xml:id="u-234.2" who="#LeszekDeptuła">Zapis ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nakłada na ministra właściwego do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej obowiązek przygotowywania okresowych raportów o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju. Natomiast obowiązek oceny raportu i jego przyjęcie leży w kompetencjach Sejmu i komisji sejmowych. I to właśnie dzisiaj, na dzisiejszym posiedzeniu, czynimy. Należy zauważyć, że raport jest pierwszym tego rodzaju dokumentem w Polsce. Pewnym usprawiedliwieniem jest fakt, że tak długo był tworzony ten dokument, do którego wiele ośrodków zajmujących się polityką przestrzenną ma większe czy mniejsze zastrzeżenia. Raport pozwolił uchwycić pewne zjawiska, które mają z natury rzeczy charakter stały i z których skutkami muszą sobie radzić w przyszłości zarówno administracja rządowa, administracja samorządowa, jak i parlament Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-234.3" who="#LeszekDeptuła">Kwestie przedstawione w raporcie są zbliżone do opracowania „Koncepcja przestrzennego zagospodarowania kraju”. Dokument pod taką nazwą jest obecnie przygotowywany w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. Przy tej okazji chciałbym zauważyć, że to już jest któraś z kolei koncepcja opracowywana. Nawet zmieniła się centralna agenda rządowa, jaką było Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, które opracowało ten dokument. Teraz opracowuje ten dokument Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Powiem, że wszyscy, którzy zajmują się polityką przestrzenną, oczekują tego dokumentu jak przysłowiowa kania dżdżu.</u>
          <u xml:id="u-234.4" who="#LeszekDeptuła">Pozytywnie należy ocenić konstrukcję raportu, która wynika z założenia, że w każdym rozdziale dokonana jest najpierw ocena funkcjonowania poszczególnych elementów składających się na raport, a następnie przedkładane są wnioski co do każdego z przedsięwzięć. Do pozytywów należy zaliczyć również fakt zamieszczenia w raporcie bardzo istotnego elementu, jakim jest system zarządzania rozwojem przestrzennym i problemy wymagające rozwiązania w pracach nad podnoszeniem na wyższy poziom polskiego systemu planowania przestrzennego, co zapewne stanowi wskazanie dla obecnego koalicyjnego rządu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jestem przekonany, że raport jest dobrym materiałem do dyskusji na temat tego, co jest bardziej pilne do realizacji w obecnej praktyce zarówno rządu, jak i parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-234.5" who="#LeszekDeptuła">Za słuszną należy przyjąć zasadę, że taki dokument powinien być przygotowywany co najmniej raz w ciągu kadencji parlamentu, jak również ten element raportu, który wskazuje na konieczność powiązania zarządzania rozwojem przestrzennym, polityki przestrzennej z zaleceniami Unii Europejskiej, w szczególności dotyczącymi współpracy transgranicznej.</u>
          <u xml:id="u-234.6" who="#LeszekDeptuła">Raport został przyjęty przez rząd Jarosława Kaczyńskiego 15 maja, a więc 10 miesięcy temu, a dzisiaj mamy nową rzeczywistość związaną zarówno z nowymi planami koalicyjnego rządu, jak i Ministerstwa Infrastruktury. Na pewno słabą stroną raportu - i mówił o tym poseł Kamiński - jest oparcie się na danych statystycznych ze spisu z 2002 r. Mamy tutaj wiele przykładów, które wskazują o tym, że niektóre dane statystyczne zamieszczone w tym raporcie do dnia dzisiejszego się po prostu mocno zdewaluowały. Należy zauważyć, że od kilku lat, w tym ostatnim okresie, bo już pierwszy okres alokacji środków Unii Europejskiej z 2004–2006 jest praktycznie za nami, dużo się zmieniło.</u>
          <u xml:id="u-234.7" who="#LeszekDeptuła">Podobne błędy można zauważyć w części dotyczącej sytuacji demograficznej, sieci osadniczej, czy też rynku pracy. Już choćby w statystyce emigracyjnej zarobkowej różnice w skali tego zjawiska są bardzo, bardzo duże.</u>
          <u xml:id="u-234.8" who="#LeszekDeptuła">Pomimo tych braków ten dokument był bardzo oczekiwany i pożądany i należy wyrazić żal, że procedujemy nad nim z takim opóźnieniem - kieruję to do twórców tego raportu - i że nie ma do niego aneksu. Aż się prosiło, żeby do tego raportu przygotować aneks. Dodajmy do tego, że w raporcie chcemy znaleźć potwierdzenie różnych teorii dotyczących przyspieszenia procesów modernizacyjnych kraju. W jednym przypadku chodzi o inwestowanie w lokomotywy rozwoju, a w innym o nadrabianie straconego czasu w przestrzeniach peryferyjnych i przestrzeniach - jak to nazywamy we wschodniej Polsce - oddalenia komunikacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-234.9" who="#LeszekDeptuła">Raport w moim przekonaniu jest dobrym materiałem do prac nad nową, wyjątkowo trudną ustawą o zagospodarowaniu przestrzennym, będącą swojego rodzaju konstytucją przestrzenną, gdyż po jego bardzo uważnym przeczytaniu, szanowny panie ministrze, należy stwierdzić ze smutkiem, że nie panujemy nad zagospodarowaniem przestrzennym naszego kraju. Pamiętajmy jednak, że ewolucja polityki przestrzennej nadal trwa na wszystkich szczeblach władzy i ze względu na fakt, iż przestrzeń stanowi podstawowe i, co ważne, niepomnażalne źródło, powinna być jednym z najważniejszych elementów polityki rozwojowej zarówno Polski, jak i Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-234.10" who="#LeszekDeptuła">By Polska była konkurencyjna gospodarczo, wielosektorowa i wielopodmiotowa polityka przestrzenna powinna wykorzystywać lokalne warunki rozwoju. Myślę tu o uwarunkowaniach społecznych oraz zasobach naturalnych i kulturowych, a także różnorodnej przyrodzie i walorach turystycznych, które stanowią potencjał do generowania rozwoju gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-234.11" who="#LeszekDeptuła">Należy w przyszłości jak najlepiej wykorzystać możliwości, które drzemią w poszczególnych regionach, postarać się o dobry przepływ informacji między poszczególnymi podmiotami zaangażowanymi w politykę przestrzenną, a także - co bardzo ważne, i mówię to jako były marszałek województwa - zadbać o rozwój kadr gospodarki przestrzennej, aby efektywnie realizować nadchodzące zadania oraz wdrożyć kolejne reformy.</u>
          <u xml:id="u-234.12" who="#LeszekDeptuła">Szanowni Państwo! Panie Marszałku! Polityka Unii Europejskiej, której częścią jest nacisk na budowanie spójności terytorialnej, na co przeznaczone zostaną duże środki finansowe, powinna być kierunkiem działania polskich podmiotów władzy, co musi także pociągnąć za sobą zmiany w systemie zarządzania i monitoringu oraz planowania przestrzennego. Wiele już zostało zrobione, wiele rozwiązań zostało wdrożonych, co wynika - muszę to powiedzieć - z prezentowanego raportu, jednak nie można zapominać, jak wiele pracy przed nami. Gospodarka przestrzenna, rozwój infrastruktury to przecież główne elementy służące zintegrowanemu gospodarczemu rozwojowi całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-234.13" who="#LeszekDeptuła">Mając na uwadze powyższe, Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie głosował za przyjęciem przedstawionego raportu. Panie marszałku, bardzo serdecznie dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-234.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-235.1" who="#JerzySzmajdziński">Proszę o zabranie głosu pana posła Ryszarda Gallę, posła niezrzeszonego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#RyszardGalla">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Szanowni Posłowie! Przedstawiony raport ma dosyć bogatą i długą historię, o czym nas pan minister Styczeń informował, ale jest. I myślę, że to jest ważne, ponieważ dokument, który zawiera pewną analizę, pewien zasób informacji jest bardzo istotny, szczególnie dla samorządów i tych lokalnych, i tych regionalnych, jeśli chodzi o prace nad planami zagospodarowania przestrzennego. To ważny dokument, choć jest w nim także wiele niedociągnięć. Ale ze względu na to, że jest to pierwszy tego rodzaju materiał, wszelkie uwagi mogą być pomocne ku temu, aby w przyszłości był lepszy. Może nie mówmy o aneksie na tym posiedzeniu, ale dobrze by było, aby w niedalekiej przyszłości taki aneks się pojawił.</u>
          <u xml:id="u-236.1" who="#RyszardGalla">Czytając uważnie ten dokument, możemy zobaczyć, że ma on także swój porządek - rozdziały, poszczególne obszary tematyczne, wnioski. Ale pozwólcie, państwo, że zwrócę uwagę na jeden element, którego w moim przekonaniu brakuje w tym raporcie, to element, który by uwzględniał wpływy obszarów zewnętrznych na kształtowanie zagospodarowania przestrzennego kraju. Myślę, że jest to rzecz bardzo ważna, która powinna znaleźć swoje miejsce w tym dokumencie w przyszłości i w ramach której należałoby uwzględnić chociażby takie elementy jak nasze usytuowanie na tle Europy. Przecież od 2004 r. jesteśmy w Unii Europejskiej, od kilku miesięcy także w strefie Schengen, a to są elementy, które mają istotny wpływ na rozwój naszego regionu. Chodzi także o wpływ pewnych biegunów zewnętrznych, chociażby nawet na przykład Berlina, który istotnie wpływa na życie w regionach położonych wzdłuż granicy. Akurat jestem z woj. opolskiego i muszę powiedzieć, że dokończenie chociażby tylko prowadzącej w jedną stronę autostrady A4 powoduje bardzo istotne zmiany w tym regionie, i nie tylko, bo przecież po drodze jest woj. dolnośląskie, śląskie, Kraków. Dzisiaj z Opola możemy o wiele szybciej i bezpieczniej dojechać do Berlina niż do Warszawy. Myślę, że to ma istotny wpływ chociażby nawet na zasoby ludzkie. Wielu ludzi z naszego regionu tam jeździ do pracy. To jest także sprawa lokalizacji inwestycji za granicą, ale w naszym sąsiedztwie. Otwarcie granicy na przykład z Czechami spowodowało, że dzisiaj to przemieszczanie się, nie tylko do pracy, ale także aby zajmować się drobnym handlem, ma istotny wpływ na to, co dzieje się w regionie.</u>
          <u xml:id="u-236.2" who="#RyszardGalla">Dlatego też wnoszę, aby w tym raporcie w przyszłości elementy zewnętrznego oddziaływania na Polskę były uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-236.3" who="#RyszardGalla">Chciałbym także wnieść uwagi do rozdziału 2., do kwestii podstawowych elementów przestrzeni przyrodniczej. Pragnąłbym zwrócić uwagę na pewien system powiązań przyrodniczych kraju. System ten powinien kompilować elementy europejskie, sieci ekologicznej Natura 2000 i wielkoobszarowego systemu obszarów chronionych kraju. Myślę, że jest to element bardzo ważny, który powinien być także w przyszłości uwzględniony.</u>
          <u xml:id="u-236.4" who="#RyszardGalla">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Oczywiście dokument ten jest na pewno dokumentem dobrym, wyjściowym, który także wskazuje na to, że powinny być podjęte bardzo aktywne prace w procedurze ustawowej. Brakuje nam ustawy o planowaniu przestrzennym. W poprzedniej kadencji była szeroka dyskusja w tej sprawie, ścierały się różne poglądy. Myślę, że ten dokument przyczyni się do tego, aby nad tymi projektami ustaw rozpocząć jak najszybciej prace, tak żeby one ujrzały światło dzienne.</u>
          <u xml:id="u-236.5" who="#RyszardGalla">Oczywiście wnoszę, abyśmy ten raport przyjęli, ale abyśmy go przyjęli z tymi uwagami, abyśmy te uwagi wprowadzali i udoskonalali ten dokument, aby miał on istotny wpływ na rozwój nie tylko naszego kraju, ale także tej części, która jest w jego otoczeniu. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-236.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-237.1" who="#JerzySzmajdziński">Proszę państwa, nim przystąpimy do pytań, chciałbym poinformować, że Komisja Finansów Publicznych przedłożyła sprawozdanie o projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług.</u>
          <u xml:id="u-237.2" who="#JerzySzmajdziński">Sprawozdanie to zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 394.</u>
          <u xml:id="u-237.3" who="#JerzySzmajdziński">Na podstawie art. 95e regulaminu Sejmu marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-237.4" who="#JerzySzmajdziński">Proponuję, aby Sejm w dyskusji nad dodanym punktem wysłuchał 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i koła.</u>
          <u xml:id="u-237.5" who="#JerzySzmajdziński">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-237.6" who="#JerzySzmajdziński">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-237.7" who="#JerzySzmajdziński">Punkt ten rozpatrzymy dzisiaj po zakończeniu dyskusji nad raportem o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju.</u>
          <u xml:id="u-237.8" who="#JerzySzmajdziński">A teraz przystąpimy do pytań.</u>
          <u xml:id="u-237.9" who="#JerzySzmajdziński">Zgłosiło się 18 posłów, nie będę odczytywał nazwisk.</u>
          <u xml:id="u-237.10" who="#JerzySzmajdziński">Czy ktoś jeszcze z pań i panów posłów chciałby zapisać się do zadania pytania?</u>
          <u xml:id="u-237.11" who="#JerzySzmajdziński">Zgłoszeń nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-237.12" who="#JerzySzmajdziński">W związku z tym listę posłów zapisanych do zadania pytania uważam za zamkniętą i ustalam jednocześnie czas na zadanie pytania - 1 minutę.</u>
          <u xml:id="u-237.13" who="#JerzySzmajdziński">Proponuję, żeby zacząć od zadania pytania, a później podać uzasadnienie, gdyż będzie wtedy sprawniej, bo zwykle jest gorzej, gdy wpierw opowiadamy, a później mamy kłopot ze zdążeniem z zadaniem pytania. Spróbujmy może w tej debacie odwrócić trochę kolejność czy sposób naszych wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-237.14" who="#JerzySzmajdziński">Proszę państwa jako pierwszy pan poseł Witold Namyślak, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-237.15" who="#JerzySzmajdziński">Proszę uprzejmie, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#WitoldNamyślak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Dużo miejsca poświęcono w raporcie o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju infrastrukturze komunalnej i sprawom mieszkalnictwa, a także zróżnicowania przestrzennego tych dziedzin w skali kraju. Najgorzej wyposażone w infrastrukturę techniczną komunalną są obszary wschodniej części kraju. Rozbudowa i poprawa jakości sieci infrastruktury komunalnej jest naczelnym zadaniem lokalnych władz samorządowych. Panie ministrze, czy poprzez realizację programu dla Polski wschodniej jest szansa na wyrównanie dysproporcji w rozwoju infrastruktury w kraju? Jakie inne przedsięwzięcia zamierza podjąć resort, by wspierać samorządy lokalne w realizacji tych zadań?</u>
          <u xml:id="u-238.1" who="#WitoldNamyślak">Panie ministrze, w latach 1988–2002 wybudowano w Polsce 900 tys. mieszkań, przez okres 14 lat niecały 1 mln. Jakie rozwiązanie ustawowe planuje podjąć resort, by jednak ilość budowanych mieszkań znacznie wzrosła?</u>
          <u xml:id="u-238.2" who="#WitoldNamyślak">Panie ministrze, trwają prace nad pakietem ustaw zmieniających dotychczasowe regulacje w zakresie planowania i zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-238.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-238.4" who="#WitoldNamyślak"> Na jakim etapie są te prace i kiedy możemy spodziewać się pierwszych rozstrzygnięć? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-238.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-239.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pan poseł Mirosław Pawlak, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#MirosławPawlak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ja mam trzy pytania i myślę, że w czasie stosownym się zmieszczę.</u>
          <u xml:id="u-240.1" who="#MirosławPawlak">W jakim konkretnym stadium realizacji jest studium kierunkowe zagospodarowania przestrzennego obszaru wzdłuż granicy polsko-białoruskiej, diagnoza stanu po jego aktualizacji i jakie generuje to koszty?</u>
          <u xml:id="u-240.2" who="#MirosławPawlak">Rozwój drobnej przedsiębiorczości, głównie w sektorze usług, był w Polsce spektakularny. Co legło u podstaw takiej sytuacji oraz gdzie w kraju uwidacznia się najbardziej rozwój rzemiosła i jaka jest polityka państwa wobec tej sfery?</u>
          <u xml:id="u-240.3" who="#MirosławPawlak">Niedoskonałość przewodowej analogowej sieci telefonicznej była jedną z przyczyn niezwykle szybkiego rozwoju sieci komórkowych. Jak zatem przedstawia się nawet w przybliżeniu stan abonentów telefonii stacjonarnej w stosunku do sieci komórkowej oraz czy rząd przewiduje rozwój telefonii stacjonarnej? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-241.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pan poseł Ryszard Galla, poseł niezrzeszony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#RyszardGalla">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Szanowna Izbo! Ja chciałbym zadać pytanie, które będzie dotyczyło kwestii związanych z zasobami ludzkimi, a konkretnie z migracjami. Tutaj w raporcie mamy zastraszającą rzecz, a mianowicie informację o tym, że diametralnie będzie zmniejszała się ilość mieszkańców w Polsce. Ja jestem z woj. opolskiego, tam to zjawisko ma swój szczególny efekt, zwłaszcza w zakresie migracji, tych wyjazdów jest bardzo dużo. Infrastruktura, którą także budujemy, łącznie z otwarciem granic powoduje, że to zjawisko może jeszcze się zwiększać. W związku z tym mam pytanie: Jakie działania będzie podejmował rząd, aby jednak właśnie w tym obszarze migracyjnym tworzyć warunki dla obywateli polskich, którzy powinni pozostać w granicach kraju? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-242.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-243.1" who="#JerzySzmajdziński">O zabranie głosu proszę pana posła Krzysztofa Gadowskiego, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#KrzysztofGadowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Z przedstawionego raportu dowiadujemy się, że uchwalone przez samorządy terytorialne plany zagospodarowania przestrzennego obejmują obszar mniejszy niż 30% kraju, co od wielu lat wywołuje duży niepokój i kontrowersje zwłaszcza wśród inwestorów, dlatego chciałbym spytać pana ministra, czy planowana nowelizacja ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym wprowadzi mechanizmy zachęcające, a może mobilizujące samorządy, aby doprowadzić do zmiany tego stanu.</u>
          <u xml:id="u-244.1" who="#KrzysztofGadowski">Raport również ujmuje w jednym ze swoich zagadnień, słabo zarysowanych, tzw. zjawisko rozlewania się miast. Jako że zjawisko to dotyczy przede wszystkim życia mieszkańców, a także problemów samorządów oraz instytucji związanych z budową m.in. infrastruktury komunalnej, chciałbym zapytać pana ministra, czy w związku z tym nie należy ograniczyć tego zjawiska w obszarach...</u>
          <u xml:id="u-244.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-244.3" who="#KrzysztofGadowski">...dotyczących dużych aglomeracji, a m.in. również osadnictwa w gminach rolniczych. Czy rząd planuje zmienić to w tej nowelizowanej ustawie? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-244.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-245.1" who="#JerzySzmajdziński">Pani poseł Halina Rozpondek, Platforma Obywatelska, zada pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#HalinaRozpondek">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Oczekiwany tak długo przez samorządowców, inwestorów, urbanistów, architektów, budowlańców - mogłabym długo wymieniać - raport o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju jest dokumentem, który wskazuje złe i dobre strony zagospodarowania przestrzeni w Polsce oraz wnioski, znane zresztą od lat, dotyczące koniecznych zmian. To pierwszy tego typu dokument i może być on punktem wyjścia do koniecznych zmian legislacyjnych dla polskiej przestrzeni, dla jej stabilnego planowania i zagospodarowania ułatwiającego rozwój kraju.</u>
          <u xml:id="u-246.1" who="#HalinaRozpondek">Polsce niezbędny jest zrównoważony rozwój przedstawiający się m.in. przez takie ukształtowanie ładu przestrzennego, w którym w sposób bardziej elastyczny określi się obszary rozwoju gospodarczego, z wielkim naciskiem jednocześnie na ochronę przyrody i krajobrazu. Dzisiaj rozwój kraju jest i będzie także w przyszłości oparty na rozwoju regionów i tam też kierowany jest główny strumień funduszy europejskich.</u>
          <u xml:id="u-246.2" who="#HalinaRozpondek">Wobec szeregu braków i koniecznych zmian w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym bardzo ważne jest podkreślenie roli planowania na poziomie regionalnym oraz ścisłe powiązanie go z kierunkowymi koncepcjami sektorowymi, programami rządowymi czy innymi dokumentami strategicznymi. Powinien też zawierać stosowne zapisy związane z kreowaniem obszarów metropolitalnych, co dzisiaj, kiedy podjęliśmy dyskusję na ten temat, jest bardzo istotne.</u>
          <u xml:id="u-246.3" who="#HalinaRozpondek">Pytanie moje jest bardzo ogólne: W jakim terminie rząd zamierza przedstawić Wysokiej Izbie projekt nowej ustawy - byłoby najlepiej, gdyby była to zupełnie nowa ustawa - lub projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym? Czy uwzględni w nim racjonalne wnioski samorządowców i inwestorów?</u>
          <u xml:id="u-246.4" who="#HalinaRozpondek">I bardziej uwaga niż pytanie - chodzi o to, by prace nad wspomnianą ustawą skoordynować, co jest bardzo ważne, z koniecznymi zmianami w przepisach w wielu innych ustawach. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-246.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-247.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos zabierze pan poseł Andrzej Gut-Mostowy, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#AndrzejGutMostowy">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Raport pomimo nieaktualności danych stanowi dobry materiał do zdefiniowania podstawowych barier rozwoju gospodarczego i przestrzennego kraju. Jako poseł z Podhala pozwolę sobie skupić się na aspektach związanych z rozwojem turystyki, zagospodarowaniem przestrzennym i ochroną krajobrazu.</u>
          <u xml:id="u-248.1" who="#AndrzejGutMostowy">Raport mówi, że rozwój turystyki skupia się na obszarach najbardziej atrakcyjnych, ale też najbardziej wrażliwych kulturowo i ekologicznie. Dlatego dla jego trwałego rozwoju konieczna jest ścisła koordynacja przestrzenna podejmowanych działań nie tylko w obrębie sektora turystycznego, ale przede wszystkim w sektorach, które mogą obniżyć atrakcyjność przestrzenną. Rozwój infrastruktury komunikacyjnej i drogowej odbija się negatywnie na walorach krajobrazowych naszego obszaru. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad mówi, że przepisy związane z kategorią dróg nie pozwalają na odstępstwa. Protesty lokalnych społeczności wstrzymują realizację dróg na wiele lat.</u>
          <u xml:id="u-248.2" who="#AndrzejGutMostowy">Panie Ministrze! Czy możliwe jest opracowanie takich rozwiązań prawnych, aby na obszarach o szczególnych walorach krajobrazowych można było zastosować pewne odstępstwa przy realizacji infrastruktury drogowej?</u>
          <u xml:id="u-248.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-249.1" who="#JerzySzmajdziński">O zabranie głosu proszę panią poseł Elżbietę Rafalską, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#ElżbietaRafalska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Gospodarka przestrzenna i planowanie miejscowe należy do zadań własnych samorządu gminnego. Takim podstawowym dokumentem planistycznym na poziomie lokalnym jest studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy. Z danych zawartych w raporcie i z danych GUS-u wynika, że studium ma ponad 98% gmin, brakuje tego dokumentu tylko w 45 jednostkach, a zatem można ocenić, że to jest całkiem niezła, a właściwie bardzo dobra sytuacja. Ale w 2003 r. wygasła ważność starych planów zagospodarowania przestrzennego. Według przepisów sprzed 1 stycznia 1995 r. plany zagospodarowania przestrzennego pokrywały 100% gmin. Z danych z 2005 r. wynika, że pokrycie aktualnymi planami miejscowymi obejmuje swym zasięgiem 19,7% terytorium kraju. Wiele nowych planów natomiast jest w trakcie przygotowania.</u>
          <u xml:id="u-250.1" who="#ElżbietaRafalska">Panie Ministrze! Ponieważ to dotyczy danych z 2005 r., mam pytanie: Czy resort posiada bardziej aktualne dane dotyczące planów zagospodarowania przestrzennego?</u>
          <u xml:id="u-250.2" who="#ElżbietaRafalska">Drugie pytanie, które stawiało już wielu moich przedmówców: Na jakim etapie zaawansowania są prace nad ustawą o zagospodarowaniu przestrzennym?</u>
          <u xml:id="u-250.3" who="#ElżbietaRafalska">I trzecie pytanie: Jaką główną barierę czy jaką główną przyczynę ograniczającą przygotowanie planów miejscowych podają samorządy? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-251.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos zabierze pan poseł Marek Krząkała, Platforma Obywatelska,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#MarekKrząkała">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! System zagospodarowania przestrzennego w Polsce wprowadzony ustawą z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym zdaniem wielu specjalistów spowodował pewien chaos w kształtowaniu ładu przestrzennego. Gminy i ich związki zwracają uwagę na szereg aspektów, które należałoby zmienić. Stąd moje pytania do pana ministra: Jak przedstawiać się będą poszczególne etapy kompleksowej reformy systemu gospodarki przestrzennej w naszym kraju? Jak Ministerstwo Infrastruktury planuje usprawnić proces uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego? Czy nie należałoby przywrócić niektórych zapisów poprzedniej ustawy z dnia 7 lipca 1974 r. w kwestiach dotyczących procedury sporządzania studium i zgodności planów ze studium? Chodzi o zastąpienie słowa „zgodność” wyrazem „spójność”.</u>
          <u xml:id="u-252.1" who="#MarekKrząkała">Gminy górnicze w Polsce zwracają uwagę na problem odblokowania terenów inwestycyjnych na obszarach objętych obowiązkiem sporządzania planu dla terenu górniczego. Czy takie zmiany mogą powstać i kiedy?</u>
          <u xml:id="u-252.2" who="#MarekKrząkała">Czy wreszcie nastąpi zahamowanie procesu rozproszenia zabudowy i jak może to wpłynąć na rynek pracy, środowisko naturalne i koszty rozbudowy infrastruktury? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-252.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-253.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos zabierze pan poseł Stanisław Huskowski, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#StanisławHuskowski">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Szanowne Panie i Szanowni Panowie Posłowie! Chcę zadać pytanie dotyczące pozwoleń na budowę. Mianowicie instytucja pozwoleń na budowę ma swoją długą historię w Polsce, ale wydaje się, że jest coraz mniej potrzebna. Czy nie warto byłoby z niej zrezygnować? Czy nie wystarczyłaby deklaracja lub oświadczenie podpisane przez projektanta danej inwestycji, że inwestycja jest zgodna albo z planem zagospodarowania przestrzennego, jeżeli takowe jest, a jeżeli nie, to z decyzją lokalizacyjną w przypadku inwestycji celu publicznego, albo z decyzją o warunkach zabudowy i zagospodarowania przestrzennego? Przecież dotychczas przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę urząd sprawdza zgodność projektu z tymi aktami, jak również z aktami szczególnymi, z tym w szczególności, co jest zapisane w decyzji lokalizacyjnej. Czy nie należałoby tego uprościć? Jeżeli tak - obiecywał to wstępnie pan minister Dziekoński na posiedzeniu komisji - to chciałbym zadać pytanie: Kiedy rząd przedstawi odpowiednią nowelę? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-254.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-255.1" who="#JerzySzmajdziński">O zabranie głosu proszę panią poseł Annę Paluch, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#AnnaPaluch">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-256.1" who="#AnnaPaluch">Moje pytanie kieruję nie tyle do pana ministra, co do rządu jako całości: Czy raport jest dyskutowany w Sejmie sobie a muzom, czy znajdzie odbicie w decyzjach i działaniach legislacyjnych rządu pana premiera Donalda Tuska?</u>
          <u xml:id="u-256.2" who="#AnnaPaluch">Przytoczę tytuł rozdziału 3: Podstawowe elementy zróżnicowań społecznych. We wnioskach tam zapisano: Największe wysiłki należy skierować zatem na poprawienie infrastruktury służącej rozwojowi regionów peryferyjnych, wiejskich i zacofanych oraz wzmocnieniu miasteczek i miast średniej wielkości. Zbyt duże zróżnicowania regionalne są bowiem niekorzystne nie tylko dla obszarów biednych, ale także dla obszarów bogatych. I dalej: zmiany demograficzne osadnicze i społeczne nie będą zachodzić w przyszłości w oderwaniu od procesów inwestycyjnych, zwłaszcza w zakresie „twardej” infrastruktury. Czy zatem te zasady i zapisy znajdą odbicie w lokalizacjach inwestycji? Mówię to w kontekście zmian na listach indykatywnych projektów infrastrukturalnych dokonanych w ostatnich tygodniach, a także w kontekście wypowiedzi pani minister rozwoju regionalnego o niecelowości inwestowania w regionach zapóźnionych czy peryferyjnych. Vide: wywiad w dodatku do „Gazety Wyborczej”.</u>
          <u xml:id="u-256.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-256.4" who="#AnnaPaluch">Już kończę, panie marszałku. Samorządom współodpowiedzialnym za kształtowanie przestrzeni należy dać do ręki skuteczne narzędzie tworzenia wizji i prowadzenia polityki przestrzennej.</u>
          <u xml:id="u-256.5" who="#AnnaPaluch">W raporcie w rozdziale 6 zostało zdiagnozowane bardzo wyraźnie zjawisko rozlewania się obszarów zurbanizowanych.</u>
          <u xml:id="u-256.6" who="#AnnaPaluch">Przypomnę również tutaj zapisy rozdziału 4 o zróżnicowaniach przestrzennych gospodarki, mianowicie że ze względu na walory przestrzeni Polska może stanowić atrakcję turystyczną. Rozwój turystyki skupia się na obszarach najbardziej cennych, atrakcyjnych, ale i poddanych największej presji. Przytoczę przykład miasta Zakopane, gdzie samorząd lokalny dla ograniczenia bezładnej, niekontrolowanej zabudowy, był zmuszony ustanowić park kulturowy.</u>
          <u xml:id="u-256.7" who="#AnnaPaluch">A zatem przechodzę do ostatniego pytania: Jaki jest stan prac nad nowelizacją ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym? Przypomnę, że w poprzedniej kadencji była już powołana podkomisja, była procedowana mała nowelizacja, stan prac nad dużą nowelizacją był bardzo mocno zaawansowany. A zatem, panie ministrze, kiedy wrócimy do prac nad ustawą? Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-257.1" who="#JerzySzmajdziński">O zabranie głosu proszę pana posła Andrzeja Szlachtę, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#AndrzejSzlachta">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W raporcie o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju przedstawiono syntetyczną informację dotyczącą planów zagospodarowania przestrzennego obszarów metropolitalnych jako części planów zagospodarowania przestrzennego województw. Raport przewiduje, iż wyznaczenie obszarów metropolitalnych w kraju dokona się w dokumencie rządowym „Koncepcja przestrzennego zagospodarowania kraju”.</u>
          <u xml:id="u-258.1" who="#AndrzejSzlachta">Unia Metropolii Polskich opracowała w 2000 r. koncepcję ustanowienia w Polsce 12 obszarów metropolitalnych, w tym Rzeszowskiego Obszaru Metropolitalnego. Jako prezydent miasta Rzeszowa przygotowałem z zespołem biura rozwoju obszar terytorialny tworzący ROM. W Narodowym Planie Rozwoju, który powstał w okresie rządów SLD-PSL, a przygotował go minister Lech Nikolski, wymienia się tylko dziewięć obszarów metropolitalnych, w tym trzy potencjalne obszary metropolitalne. Trudno sobie wyobrazić, aby na mapie obszarów metropolitalnych zabrakło ich na terenie Polski południowo-wschodniej. Uważam, że opracowana przez Unię Metropolii Polskich koncepcja obszarów metropolitalnych jest racjonalna i uzasadniona merytorycznie.</u>
          <u xml:id="u-258.2" who="#AndrzejSzlachta">Stąd moje pytanie do pana ministra: Czy rząd przygotowuje ustawę wyznaczającą ostatecznie obszary metropolitalne w Polsce oraz czy pan minister może już dziś powiedzieć, że przewiduje się Obszary Metropolitalne: Rzeszowski, Lubelski i Warmińsko-Mazurski? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję. To był nacisk w tym pytaniu.</u>
          <u xml:id="u-259.1" who="#JerzySzmajdziński">A teraz proszę pana posła Zdzisława Czuchę, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#ZdzisławCzucha">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Ja nie podzielam optymistycznych ocen tego raportu. Należy uznać, że jest on nieaktualny, powstał na bazie nieaktualnych danych, ale nie będę się nad nim pastwił. Rozumiem, że to jest początek, a podzielam opinię, że taki raport powinien być opracowywany przynajmniej raz w danej kadencji Sejmu. I, szanowni państwo, wniosek jest jeden - ja to mogę powiedzieć jako wieloletni burmistrz i samorządowiec - ostatnich 14 lat zostało dla polskiej urbanistyki i zagospodarowania przestrzennego po prostu w jakiejś mierze zmarnowanych. Mówię to z całą odpowiedzialnością, jest na to mnóstwo dowodów. Polskie zagospodarowanie przestrzenne, szczególnie na obszarach cennych turystycznie, krajobrazowo, przyrodniczo, niestety nie sprawdziło się. W mojej ocenie trudności z tym miały gminy, szczególnie małe gminy. Wielkim błędem według mnie było uznanie, że plany, które powstały przed rokiem 1994, są po prostu nieaktualne.</u>
          <u xml:id="u-260.1" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-260.2" who="#ZdzisławCzucha">I teraz cztery krótkie pytania do pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-260.3" who="#ZdzisławCzucha">Jakie były, panie ministrze, koszty sporządzenia tego raportu? Czy w ocenie pana ministra samorządy wywiązały się z obowiązków nałożonych ustawą o zagospodarowaniu przestrzennym? W raporcie mówi się o nowelizacji ustawy o zagospodarowaniu. Czy pan minister nie uważa, że powinien powstać zupełnie nowy dokument, nowa ustawa? I pytanie czwarte. Na str. 183 raportu mówi się o wprowadzeniu nowego zintegrowanego systemu planowania rozwoju przestrzennego. Co się pod tym kryje? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-260.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-261.1" who="#JerzySzmajdziński">O zabranie głosu proszę pana posła Tomasza Kamińskiego, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#TomaszKamiński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Trzy krótkie pytania. Panie ministrze, kiedy będzie ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym? Ale konkretnie - kiedy możemy się spodziewać projektów, żeby nie było tak, jak ze zdrowiem, że w ostatniej chwili, że to nie są rządowe projekty, ale poselskie, później wycofywane, bo są w nich błędy merytoryczne.</u>
          <u xml:id="u-262.1" who="#komentarz">(Poseł Andrzej Szlachta: „Biały szczyt”.)</u>
          <u xml:id="u-262.2" who="#TomaszKamiński">Druga sprawa. Brakuje mi w tym raporcie skutków finansowych braku planów. I bardzo prosiłbym, aby powiedział pan, jakie skutki finansowe rodzi właśnie ta sytuacja, która ma miejsce.</u>
          <u xml:id="u-262.3" who="#TomaszKamiński">I kolejna rzecz, o której mówił poseł Szlachta - tutaj, mimo że jesteśmy z różnych opcji politycznych, zgadzamy się - chodzi o obszar metropolitalny Rzeszowa, Lublina i warmińsko-mazurski obszar metropolitalny.</u>
          <u xml:id="u-262.4" who="#TomaszKamiński">Kolejna sprawa. Co ze ścianą wschodnią, z Polską wschodnią? Ja pamiętam exposé premiera Tuska, który mówił o tym, że wszystkie obszary traktujemy jednakowo, tak samo. Natomiast w tym raporcie zbyt mała waga, według mnie, jest przykładana do Polski wschodniej, na wschód od Wisły. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-262.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#JerzySzmajdziński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-263.1" who="#JerzySzmajdziński">Głos ma pan poseł Jan Religa, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-263.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Polska jest jedna.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#JanReliga">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Jako doświadczony samorządowiec muszę powiedzieć, że plagą dotychczasowych planów zagospodarowania przestrzennego miast był brak precyzyjnego zapisu, na jakie cele miał być przeznaczony dany teren. Tam była formuła tak ogólna, że można było wszystko przyjąć, i w zależności od tego, jaki się pojawił inwestor, dopasowywano ten plan. Tak nie może być. Ten materiał, który został przedłożony Sejmowi, jak rozumiem, jest materiałem wstępnym do dyskusji nad nową ustawą, która będzie opracowana. Stąd mam pytanie do pana ministra: Dlaczego dotychczas nie ma wymogu co do planu zagospodarowania przestrzennego miasta, który by nakazywał wręcz szczegółowe zapisy, zapisy, które byłyby niepodważalne? Chodzi o to, by nie było to zależne od tego, ile kto da w przyszłości, tylko po prostu - ten teren ma być przeznaczony na takie cele, a nie inne. I to musi być spełnione w nowej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-264.1" who="#JanReliga">I druga sprawa, dotycząca szczegółowych już ustaleń.</u>
          <u xml:id="u-264.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-264.3" who="#JanReliga"> Mianowicie jeśli chodzi o dawną decyzję lokalizacyjną, a obecnie decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, musi ona sprzyjać inwestorowi, ale musi też sprzyjać spełnianiu wymogów. Te wymogi muszą być określone precyzyjnie w nowej ustawie. I jestem za tym, żeby tych błędów nie popełniono przy tworzeniu nowej ustawy dotyczącej planu zagospodarowania przestrzennego kraju, województw, czyli tych obszarów metropolitalnych lub nawet regionalnych, planów miejskich i miejscowych. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-264.4" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-265.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Ryszarda Zawadzkiego, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#RyszardZawadzki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Raport o zagospodarowaniu przestrzennym został pozytywnie przyjęty, bowiem jest on pierwszą próbą swego rodzaju obiektywnego podsumowania polityki przestrzennej państwa i, co najważniejsze, stanie się punktem wyjścia do rozpoczęcia prac nad pakietem ustaw zmieniających dotychczasowe regulacje w zakresie planowania i zagospodarowania przestrzennego. W związku z powyższym chciałbym zapytać: Czy funkcjonuje w naszym kraju system bieżącego monitoringu ładu przestrzennego, a jeżeli jest on mało doskonały, czy jest pomysł, jak go usprawnić? W jakim kierunku na bazie raportu należałoby budować wizję całościową systemu zarządzania przestrzenią? Czy planuje się kształcenie służb planistycznych? Czego w raporcie nie ujęto, jakie to są obszary i problemy? I ostatnie pytanie. Raport ujmuje także kwestię współpracy transgranicznej, która się pojawiła w dyrektywach europejskich, jako konieczność. Co w tym zakresie planuje się jeszcze realizować? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-266.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-267.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Marka Matuszewskiego, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#MarekMatuszewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Raport jest ważny i dobrze, że powstał dzięki rządowi premiera Kaczyńskiego. Ale obecnie dla inwestorów jest najważniejsze, aby powstała nowa ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym lub została znowelizowana obecna. Przypominam, że Platforma Obywatelska obiecała, iż taka ustawa pojawi się natychmiast, a jednak, jak widzę, prace te idą wam bardzo powoli.</u>
          <u xml:id="u-268.1" who="#MarekMatuszewski">Panie ministrze, obecnie istnieje nieograniczona możliwość zawieszenia postępowania w sprawie lokalizacji inwestycji. Stosownie do przepisów art. 58 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym właściwy organ administracji może zawiesić postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji celu publicznego na okres nie dłuższy niż 12 miesięcy od dnia złożenia wniosku o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego. Przepisy ustawy nie określają żadnych przesłanek zawieszania postępowania, dając tym samym organom administracji możliwość nieograniczonego blokowania inwestycji. Organ może zawiesić postępowanie, choćby nawet wiedział, że gmina w najbliższym czasie nie zamierza przystąpić do opracowania planu dla tego obszaru.</u>
          <u xml:id="u-268.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-268.3" who="#MarekMatuszewski"> Co więcej, organ może zawiesić postępowanie nawet wówczas, gdy jest już projekt planu i gdy planowana inwestycja jest całkowicie zgodna z tym projektem. Jednocześnie nie ma żadnej gwarancji, że zawieszenie nie będzie trwało dłużej niż 12 miesięcy. Czy będą wprowadzone przepisy w ustawie o planowaniu przestrzennym w taki sposób, aby wyeliminować uznaniowość organów administracji w zakresie zawieszania postępowania w sprawie lokalizacji inwestycji?</u>
          <u xml:id="u-268.4" who="#MarekMatuszewski">I ostatnie pytanie. Chodzi o brak zakazów w planach miejscowych lokalizowania instalacji radiokomunikacyjnej na terenach zamieszkałych, na przykład masztów telefonii komórkowej. Czy ministerstwo planuje wprowadzić do ustawy o planowaniu przestrzennym zakaz lokalizowania takich instalacji w bezpośrednim sąsiedztwie budynków zamieszkałych przez ludzi? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-269.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Kalembę, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#StanisławKalemba">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-270.1" who="#StanisławKalemba">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Zdążyłem sprawdzić - ten materiał jest opracowany przez poprzedni rząd i podpisany przez premiera Jarosława Kaczyńskiego. Jedno, jeżeli chodzi o rolnictwo, jest bardzo trafne - to, że rolnictwo poniosło najwyższe koszty. Ale obojętnie czyj byłby to materiał, nie zgodziłbym się z paroma stwierdzeniami. Proszę pana ministra o potwierdzenie, że należałoby to tutaj zmienić. Bo skoro się mówi, że 17% wszystkich gospodarstw, czyli ponad 300 tys., w tym głównie powyżej 1 ha, nie daje produkcji towarowej i jednocześnie jest dalej konkluzja, że te gospodarstwa będą likwidowane, a ich użytki rolne poprzez sprzedaż lub dzierżawę kierowane do gospodarstw towarowych, to nie jest to właściwy język. Uważam, że takie gospodarstwa docelowo będą mogły funkcjonować, to znaczy, właściciel nie musi sprzedawać tych gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-270.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-270.3" who="#StanisławKalemba"> Może tam pobudować jakąś nieruchomość i to nie będzie typowe gospodarstwo rolne, ale nie można pisać o likwidacji, bo to już nie jest ta epoka.</u>
          <u xml:id="u-270.4" who="#StanisławKalemba">I drugie pytanie, panie ministrze, na konkretnym przykładzie, bo chodzi tu o uwagi mieszkańców, wyborców. Dolina Noteci, przewspaniała, dziewicza dolina, obejmuje trzy województwa: kujawsko-pomorskie, wielkopolskie i lubuskie. To obszar Puszczy Noteckiej, terenów objętych programem Natura 2000. Mamy tam problemy związane z wpisaniem doliny na listę dziedzictwa UNESCO, z gospodarką wodną, różnymi dyrektywami, produkcją rolną, itd. Kto powinien koordynować plan zagospodarowania przestrzennego, bo przecież wiadomo, że gmina ani powiat sobie z tym nie poradzą? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-270.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-271.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Steca, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#StanisławStec">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam trzy pytania, panie ministrze. Rozwój gospodarczy i turystyczny kraju jest związany z poprawą stanu polskich dróg. Co resort zamierza zrobić, żeby przy okazji modernizowania dróg krajowych i wojewódzkich przyspieszyć wykup gruntów?</u>
          <u xml:id="u-272.1" who="#StanisławStec">Drugie pytanie. Mówiliśmy już dzisiaj, że w dużej liczbie gmin i miast brak jest planów zagospodarowania przestrzennego, narzekają na to inwestorzy, szczególnie w obszarze budownictwa mieszkaniowego. Jak pomóc biednym gminom, które nie są w stanie wyłożyć środków na sfinansowanie opracowania takiego planu? I pytanie trzecie. Na jakim etapie znajdują się prace dotyczące uproszczenia procedur związanych z realizacją budownictwa mieszkaniowego? Inwestorzy indywidualni bardzo narzekają na tryb załatwiania spraw związanych z uzyskiwaniem pozwoleń.</u>
          <u xml:id="u-272.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-272.3" who="#StanisławStec"> Kiedyś zapowiadano, że pozwolenie na budowę nie będzie potrzebne. Kiedy to się stanie? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-273.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu panią poseł Marię Zubę, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#MariaZuba">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-274.1" who="#MariaZuba">Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam kilka pytań, spróbuję wszystkie skierować tutaj do pana ministra. W raporcie jest zawarta charakterystyka stanu zagospodarowania przestrzennego kraju na rok 2005. Jak pan minister ocenia zmiany w tym zakresie na przestrzeni ostatnich 10 lat? Jakie trendy i wnioski na przyszłość dla naszych inwestycji wysnuwa z nich pan minister? Czy i jaki wpływ ma zagospodarowanie przestrzenne na stan zdrowia Polaków żyjących w poszczególnych regionach naszego kraju i jakie działania w tym zakresie, w ocenie ministerstwa, powinny podjąć samorządy, aby poprawić te warunki? W planie zagospodarowania przestrzennego uwzględnione są zapisy dotyczące warunków budowy anten nadawczo-odbiorczych telefonii komórkowych. Czy pan minister uważa za zasadne...</u>
          <u xml:id="u-274.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-274.3" who="#MariaZuba">...aby wreszcie podjąć skuteczne działania na rzecz ograniczenia samowolnej budowy anten oraz zacząć uwzględniać opinie mieszkańców zamieszkujących tereny wokół nowo lokalizowanych anten? Z dotychczasowego doświadczenia, zdobytego w oparciu o obowiązujący w naszym kraju porządek prawny w obszarze zagospodarowania przestrzennego, wynika, że postęp prac planistycznych jest w przypadku gmin nierównomierny, to znaczy, że większe miasta mają z tym trudności. Czy i jakie narzędzia zamierza pan minister wprowadzić, aby ułatwić dużym miastom programowanie polityki przestrzennej? Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-274.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-275.1" who="#KrzysztofPutra">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-275.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana Piotra Stycznia, podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-275.3" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#PiotrStyczeń">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Przede mną bardzo trudne zadanie, ponieważ 18 posłów zadało 31 pytań, zanotowanych przeze mnie. Podejrzewam, że jednej czwartej nie zdążyłem zanotować, stąd najpierw deklaracja następującej treści: Jeśli ktoś z państwa posłanek i posłów będzie nieukontentowany udzieloną przeze mnie odpowiedzią lub zostanie pominięty, to na pewno na zadane pytanie dostanie odpowiedź pisemną.</u>
          <u xml:id="u-276.1" who="#PiotrStyczeń">Druga uwaga natury ogólnej to taka, Wysoka Izbo, że skierowana spora część pytań lub treści zawartych w pytaniu jest do ministra rozwoju regionalnego, stąd te, które odnoszą się do koncepcji zagospodarowania przestrzennego kraju, nie będą - mam tutaj uzasadnione przekonanie - w wyczerpujący sposób potraktowane w odpowiedziach, których zaraz postaram się państwu udzielić.</u>
          <u xml:id="u-276.2" who="#PiotrStyczeń">Prawdą jest to, co państwo stwierdziliście, że w raporcie sporo trzeba uzupełnić, ale prawdą jest również to, że punktem odniesienia w przypadku tego raportu jest konkretna data pozyskiwania informacji i uwagi co do jego aktualności można odnosić tylko do takiej daty. Kolejny raport, który, zgodnie z ustawą, będzie przygotowany przez rząd, będzie zawierał również dane porównawcze, umożliwiające ustalenie zjawisk dynamicznych, określonych w raporcie, który ma charakter - ośmielę się użyć takiego sformułowania - prekursorski, w jakimś sensie pionierski.</u>
          <u xml:id="u-276.3" who="#PiotrStyczeń">Pytania, które państwo zadawaliście, można podzielić na kilka grup, dlatego nie będę udzielał odpowiedzi na poszczególne pytania, ponieważ musiałbym się w dużej części powtarzać.</u>
          <u xml:id="u-276.4" who="#PiotrStyczeń">Pytania dotyczące polityki rządu wobec Polski Wschodniej, czy to w ramach zaprogramowanych, jeszcze realizowanych działań, czy działań przyszłych, oczywiście były związane z troską o rozwój Polski Wschodniej, o politykę wyrównawczą pomiędzy tymi obszarami kraju, które wydają się przewodzić w rozwoju gospodarczym i tymi, które są oceniane jako zapóźnione. Tutaj rząd podtrzymuje chęć działania na podstawie programów już realizowanych, z drugiej strony, trudno mi się odnieść do kwestii postulowanego przez państwa jednoznacznego określenia, czyli traktowania trzech obszarów wymienionych w pytaniach jako obszary metropolitalne. To jest kwestia bardzo poważnej dyskusji, uznania, czy rzeczywiście taką wagę należałoby tym obszarom przyznać. Rozumiem, że troska posłów, którzy zadali te pytania, dotyczy całej Polski, a wymienione obszary były tylko przykładami.</u>
          <u xml:id="u-276.5" who="#PiotrStyczeń">Jeżeli chodzi o konkretne pytanie, dotyczące studium kierunkowego na granicy Białoruś-Polska, to mam informację, która oczywiście nie będzie satysfakcjonująca dla państwa posłów, ale istotnie prace w ramach tego studium zostały zawieszone nie tylko z powodów merytorycznych, ale również z powodu kosztów. Była tutaj poruszana kwestia dotycząca kosztów tych prac, ale właśnie z powodu ich zawieszenia koszty nie występują.</u>
          <u xml:id="u-276.6" who="#PiotrStyczeń">Pytanie o rozwój rzemiosła, być może związany ze zrównoważonym rozwojem kraju - raport potwierdza pewne kwestie dotyczące rozwoju gospodarczego jako takiego. Rozwój rzemiosła jest jego częścią, jakby pochodną wynikającą ze zróżnicowania rozwoju gospodarczego Polski, stąd wybiórcze traktowanie elementów dotyczących rozwoju rzemiosła może być zafałszowaniem systemowego podejścia do bolączek związanych właśnie z funkcjonowaniem rzemiosła na terenie Polski.</u>
          <u xml:id="u-276.7" who="#PiotrStyczeń">Pytania dotyczące rozwoju telefonii stacjonarnej. Trudno, żeby rząd, w warunkach gospodarki rynkowej, kiedy rządząca się pewnymi prawami telefonia stacjonarna obejmuje właściwie zdecydowaną część Polski, jeszcze wzmacniał, tak zrozumiałem pytanie pana posła, ten obszar jakimiś działaniami specjalnymi. Pojawiły się pytania dotyczące telefonii bezprzewodowej, dla ułatwienia można mówić: komórkowej. Problem dotyczy nie tylko planów, które powinny - szczególnie w kontekście tezy, która została zawarta w pytaniu - również zakazywać lub też uniemożliwiać budowanie stacji przekaźnikowych, to po pierwsze. Po drugie, musimy odnosić się do tego typu inwestycji, uwzględniając opinie społeczne, opinie środowisk, które byłyby dotknięte budową takich stacji. W planie miejscowym nie są przewidziane, przynajmniej co do wymagań wynikających z ustawy, zakazy ani nakazy dotyczące tej sfery działalności gospodarczej, a także komunikacyjnej. Można byłoby się tylko zastanowić, czy nie należałoby w większym stopniu uwzględnić tego elementu zminimalizowania ryzyka, szczególnie w ocenie tych, którzy tworzą opinię społeczną czy wykorzystują ją przy realizacji tego typu inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-276.8" who="#PiotrStyczeń">Jeśli chodzi o spadek liczby ludności Polski, w tym migracje związane m.in. z faktem, że obszary kraju są w różny sposób skomunikowane z otoczeniem Polski, na które składają się nasi sąsiedzi, to ta troska jest spowodowana tym, że w drugą stronę - pamiętam dokładnie to sformułowanie zawarte w pytaniu pana posła - nie występuje tak samo istotny standard drogowy, który by spowodował innego typu migrację czy przemieszczanie. Szanowni państwo, perspektywa 2013 r., kończąca pierwszą ogromną część inwestowania w komunikację, drogownictwo, kolejnictwo, lotnictwo i gospodarkę morską Polski, może spowodować, że po pewnym czasie, szczególnie kiedy skutecznie zrealizujemy implementację środków unijnych do polskiej gospodarki, do sfer, o których mówiłem wcześniej, prawdopodobnie przyczyny migracji, przynajmniej te budzące troskę pana posła, powinny zostać w istotny sposób ograniczone.</u>
          <u xml:id="u-276.9" who="#PiotrStyczeń">Co do pytań lub ich części dotyczących rozlewania się miast czy terenów zurbanizowanych, to chciałbym powiedzieć, że to nie jest to samo. Rozlewanie się miast ma miejsce - gdyby literalnie do tego podejść, zgodnie z przepisami prawa - kiedy miasto przejmuje kolejne tereny od gmin je otaczających. Mamy wtedy do czynienia z rozlewaniem się tzw. granic administracyjnych miasta. Państwu chodziło raczej - tak rozumiem to pytanie - o rozlewanie się terenów zabudowywanych, zurbanizowanych. Chciałbym powiedzieć, że wiąże się to również z planowaniem przestrzennym w gminach. Mianowicie jeżeli gmina o silnie zurbanizowanym obszarze lub o terenach, które nadawałyby się pod zabudowę, nie prowadzi planowania przestrzennego wystarczająco skutecznie, to gdy gmina sąsiednia, i to jest bardzo konkretny przykład, ma takie plany, czyli tworzy bardziej przyjazny klimat dla inwestycji, może absorbować kapitał alokowany na cele budownictwa mieszkaniowego na terenie tej gminy. Kończy się to oczywiście przenoszeniem tego, co działoby się w gminie, która nie ma planu, do gminy prowadzącej plan, czyli przesunięciem terenów zurbanizowanych do sąsiada.</u>
          <u xml:id="u-276.10" who="#PiotrStyczeń">Rozlewanie się, które państwo określacie jako negatywne, odbywa się również dlatego, że popyt na substancję zurbanizowaną występuje tam, gdzie są miejsca pracy, jest silny rozwój gospodarczy, ale również tam, gdzie interes kapitału inwestowanego, szczególnie w budownictwo mieszkaniowe, jest ważny, silny i przy odpowiedniej rencie łatwy do spożytkowania.</u>
          <u xml:id="u-276.11" who="#PiotrStyczeń">Jeśli chodzi o koszty sporządzenia raportu, to na gorąco, siedząc w ławach rządowych, policzyliśmy, że w ostatnich pięciu latach wydatkowaliśmy kwotę w granicach 200 tys. zł. Jest to jednak szacunek mocno przybliżony i proszę mi wybaczyć, ale na tak szczegółowe pytanie udzielimy odpowiedzi po podliczeniu wszystkich kosztów, o których wie ministerstwo.</u>
          <u xml:id="u-276.12" who="#PiotrStyczeń">Co do pytania dotyczącego przygotowania zupełnie nowej ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym lub istotnej nowelizacji tej ustawy, to, szanowni państwo, w ramach działań ministra infrastruktury wykonywane są w tej chwili różnego typu czynności, w tym prowadzone bardzo głębokie i szerokie konsultacje społeczne. Nazwałbym je na użytek tej odpowiedzi wyjazdowymi, czyli nie mają one formy przyjazdów różnych grup społecznych czy samorządowców, tylko odwrotnie, wyjazdów przedstawicieli ministra w teren. Konsultacje powodują, że część działań, które zdaniem państwa - w dużej części je podzielam - powinny być podjęte znacznie wcześniej, jest z bardzo racjonalnego powodu przesunięta w czasie. Udzieliłem już dzisiaj rano odpowiedzi na szereg pytań związanych z kwestią planowania i Prawa budowlanego i przypomnę, że w czerwcu planujemy uzyskać przyzwolenie na zaakceptowanie założeń do zmian w ustawie, a w październiku przedłożenie przez Radę Ministrów Wysokiej Izbie projektu ustawy o zmianie ustawy nie tylko tej o planowaniu przestrzennym, ale również z zakresu Prawa budowlanego. Sięgamy także głębiej do wszystkich ustaw, które mają związek z procesem inwestycyjnym, z jego racjonalizacją.</u>
          <u xml:id="u-276.13" who="#PiotrStyczeń">Szanowni Państwo! Pozwolenie na budowę nie dotyczy jakby wprost raportu, funkcjonuje jednak od wielu lat w Polsce, w różnych okresach było różnie traktowane, ale przez ostatnie 3–4 lata jest w istotny sposób krytykowane. Planowane jest zlikwidowanie pozwolenia na budowę, na pewno na obszarach zaplanowanych przestrzennie, oraz zastąpienie władztwa w zakresie doprowadzenia do możliwości rozpoczęcia inwestycji na terenach niezaplanowanych, w istotny sposób uproszczonego, czyli takiego, które nie pozwoli przy pewnym ocenianiu inwestycji przez urzędnika na nieuzasadnione zablokowanie szybkiego rozpoczęcia inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-276.14" who="#PiotrStyczeń">Kolejne pytanie dotyczyło, jeśli dobrze pamiętam, Podhala, tego, czy możliwe jest zastosowanie odstępstw przy realizacji infrastruktury drogowej na obszarze, który - jak pan poseł stwierdził - powinien być w istotny sposób chroniony. Wyrażona tu została troska ekologiczna, tak nazwałbym ją w skrócie, chociaż podejrzewam, że chodzi również o sytuację związaną z konfliktami dotyczącymi procedur czy procesów wywłaszczeniowych. Proszę państwa, drogi jako takie - ośmielę się odpowiedzieć dość kategorycznie - ze względu na bezpieczeństwo wszystkich ich użytkowników, nie tylko z gór czy z Podhala, wymagają zastosowania norm wykonawczych oraz wymiarów, które zwiększałyby bezpieczeństwo każdego użytkownika. Gdyby instytucja odstępstw od wymagań, funkcjonująca w ramach Prawa budowlanego i wykonywana w różnym stopniu i zakresie, miałaby być zastosowana do infrastruktury, do struktury drogowej, to należałoby podejść do takiego traktowania odstępstw, jakie było zawarte w pytaniu pana posła, ze szczególną ostrożnością. Można byłoby się jednak zastanowić, czy w poszczególnych przypadkach byłaby możliwość, nazwijmy to, rozwiązania kompromisowego, ale w żaden sposób niedziałającego negatywnie na sferę bezpieczeństwa, bo w przypadku dróg to jest chyba rzecz najważniejsza.</u>
          <u xml:id="u-276.15" who="#PiotrStyczeń">W niektórych pytaniach pojawiały się kwestie dotyczące rzeczywistego pokrycia Polski planami zagospodarowania przestrzennego. W tej chwili szacujemy je na 30% i właśnie ta wartość jest aktualna, a nie ta zawarta w raporcie.</u>
          <u xml:id="u-276.16" who="#PiotrStyczeń">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Nie chciałbym w tej chwili udzielać odpowiedzi, która byłaby tylko próbą powrotu do treści pytań, a nie zawierałaby satysfakcjonujących dla państwa danych, stanowiłaby potwierdzanie albo negację opinii wyrażonych w pytaniach. Dlatego też, panie marszałku, pozwolę sobie zakończyć udzielanie odpowiedzi. Tak jak powiedziałem na wstępie, jeśli ktoś z państwa posłów i posłanek byłby w wysokim stopniu nieusatysfakcjonowany, udzielimy odpowiedzi na piśmie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-276.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-277.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu panią poseł Aldonę Młyńczyk, sprawozdawcę komisji. Panią poseł Młyńczak, przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#AldonaMłyńczak">Młyńczak. Nie szkodzi.</u>
          <u xml:id="u-278.1" who="#AldonaMłyńczak">Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Pan minister udzielił odpowiedzi na prawie wszystkie pytania. Chciałabym jeszcze tylko uzupełnić to o pewne zagadnienia, o których mówił pan minister Dziekoński na posiedzeniach komisji, czy tej ostatniej dotyczącej kwestii raportu, czy też na innych. Dotyczą one m.in. realizowania planów zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-278.2" who="#AldonaMłyńczak">Padło tutaj pytanie odnośnie do biednych gmin, dlaczego nie wykonują one tych planów, czy nie mają odpowiednich środków finansowych. Otóż w ministerstwie przewidziany jest pilotażowy projekt, który zakłada, że część środków można byłoby pozyskać z Programu Operacyjnego „Kapitał ludzki” oraz poprzez odpowiednie zareklamowanie, odpowiednie sprzedanie tego tematu, że planowanie przestrzenne się opłaca, że lepiej jest mieć plan, niż go nie mieć, że jest to korzystne ekonomicznie. Należy uzmysławiać, uświadamiać, że planowanie jest korzystne dla gminy, szczególnie w małych miejscowościach, a także na ścianie wschodniej, gdzie tych planów jest rzeczywiście mało. Takie programy pilotażowe, mam nadzieję, zostaną wprowadzone, szczególnie w tych gminach, które nie posiadają środków na zrealizowanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-278.3" who="#AldonaMłyńczak">Druga sprawa dotyczy rozlewania się czy wylewania się obszarów zurbanizowanych. Wydaje mi się, że to jest kwestia, którą należy cały czas podnosić, bo związana jest ona z wykorzystaniem intensywności terenu. To, że ta sprawa wielokrotnie wracała, uświadamia nam, że takie zorganizowanie przestrzenne skutkuje zwiększeniem transportu, wzrostem emisji CO2, rosnącymi kosztami, jeśli chodzi o infrastrukturę i usługi, a także negatywnymi skutkami dotykającymi środowisko naturalne. Dlatego też pojawiły się opinie - pan minister Dziekoński na posiedzeniu komisji również wyrażał takie zdanie, które będzie podtrzymane, mam nadzieję - że należy stosować efektywne instrumenty planowania przestrzennego, które ograniczą ten proces. Wydaje mi się, że takim instrumentem będzie właśnie projektowana ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która będzie mówiła o obszarach zurbanizowanych i ograniczała teren, na którym można budować. Jest on ściśle związany z tzw. dyrektywą ściekową. Ograniczy to w jakiś sposób rozlewanie się tej zabudowy. Należałoby się też zastanowić, czy nie wprowadzić tego również w odniesieniu do obszarów wiejskich. Szczególnie jeśli jedziemy z zachodu na wschód, widzimy, jak wygląda to rozproszenie zabudowy osadniczej, wiejskiej. Na zachodzie jest bardziej skupiona, a im bardziej na południe i na wschód, staje się ona bardziej rozciągnięta. Możemy również przeanalizować mapy dotyczące kanalizacji i infrastruktury. Okazuje się wtedy, że tamte obszary nie mają kanalizacji wodno-ściekowej właśnie ze względu na tę rozproszoną zabudowę. Przekłada się to również na krajobraz, o czym tutaj była mowa, i na jego degradację. Być może należałoby więc zastosować pewne przepisy restrykcyjne również w stosunku do obszarów wiejskich.</u>
          <u xml:id="u-278.4" who="#AldonaMłyńczak">Ostatnia sprawa dotyczy inwestycji i miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z nową ustawą inwestycja będzie musiała spełnić kilka kryteriów, o które tutaj państwo dopytywali. Przede wszystkim będzie musiała spełnić określone standardy, tzn. mieć bezpośredni dostęp do drogi publicznej i niezbędną infrastrukturę, a także spełniać kryteria ładu przestrzennego, dostosowując się do architektury i zabudowy istniejącego krajobrazu, o czym wielokrotnie państwo wspominali. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-278.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-279.1" who="#KrzysztofPutra">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-279.2" who="#KrzysztofPutra">Komisje Infrastruktury oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej wnoszą, aby Sejm przyjął raport o stanie zagospodarowania przestrzennego kraju, zawarty w druku nr 74, do wiadomości.</u>
          <u xml:id="u-279.3" who="#KrzysztofPutra">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm wniosek komisji przyjął.</u>
          <u xml:id="u-279.4" who="#KrzysztofPutra">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#KrzysztofPutra">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 20. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług (druki nr 359 i 394).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Sławomira Neumanna.</u>
          <u xml:id="u-281.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#SławomirNeumann">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-282.1" who="#SławomirNeumann">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Komisji Finansów Publicznych przedstawić sprawozdanie o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług, zawartym w druku nr 359. Sprawozdanie zawarte jest w druku nr 394.</u>
          <u xml:id="u-282.2" who="#SławomirNeumann">Ustawa związana jest z dostosowaniem polskich przepisów dotyczących podatku od towarów i usług do norm Unii Europejskiej. Projekt ten wiąże się z uzyskaniem przez Polskę możliwości dalszego korzystania do końca 2010 r. z obniżonej do 3% stawki podatku na niektóre produkty spożywcze. Zakłada on również podwyższenie stawki zryczałtowanego zwrotu podatku VAT dla rolników ryczałtowych z 5% do 6%. Pozwoli to rolnikom zniwelować koszty związane ze wzrostem VAT na niektóre środki do produkcji dla rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-282.3" who="#SławomirNeumann">Ustawa zawiera także wykaz towarów objętych stawką 3%. Jest on niezmienny w stosunku do poprzedniego brzmienia ustawy.</u>
          <u xml:id="u-282.4" who="#SławomirNeumann">Komisja pracowała nad tym projektem dzisiaj. Jest on procedowany w trybie przyspieszonym w związku z tym, że ustawa powinna wejść w życie z końcem kwietnia, aby można było korzystać z możliwości obniżenia stawki.</u>
          <u xml:id="u-282.5" who="#SławomirNeumann">Komisja zgodnie przyjęła proponowane zmiany do ustawy. Poparto również poprawki legislacyjne do projektu rządowego, które także zostały zaakceptowane przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-282.6" who="#SławomirNeumann">W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować wszystkim członkom komisji za sprawną pracę, licząc na to, że procedowanie nad tą ustawą będzie nadal przebiegało w takim tempie i uda nam się dotrzymać terminów.</u>
          <u xml:id="u-282.7" who="#SławomirNeumann">W czasie prac pojawiły się propozycje dodatkowych zmian w ustawie, ale po przeprowadzeniu dyskusji wnioskodawcy wycofali je, zostawiając związany z nimi temat do czasu kolejnych nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług.</u>
          <u xml:id="u-282.8" who="#SławomirNeumann">Reasumując, panie i panowie posłowie, wnoszę w imieniu Komisji Finansów Publicznych o przyjęcie projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług, w brzmieniu przyjętym w sprawozdaniu Komisji Finansów Publicznych w druku nr 394. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-282.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-283.1" who="#KrzysztofPutra">Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego wysłucha 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i koła.</u>
          <u xml:id="u-283.2" who="#KrzysztofPutra">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-283.3" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu pana posła Janusza Cichonia w imieniu klubu Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#JanuszCichoń">Szanowny Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Najważniejsze w proponowanej przez rząd zmianie jest podniesienie stawki zryczałtowanego zwrotu podatku VAT dla tzw. rolników ryczałtowych z 5 do 6%, co ma zrekompensować wzrost VAT na środki do produkcji rolnej z 3 do 7%. Co do idei nie było żadnych wątpliwości, pojawiły się jednak obawy, czy będzie to dostateczna rekompensata. Przed posiedzeniem komisji nie mieliśmy pełnej kalkulacji, dzisiaj już ją mamy i myślę, że wszystkie wątpliwości dzięki temu zostały rozwiane. Ta stawka nie może być wyższa niż 6% także dlatego, że przepis ten jest oparty na obowiązującym unijnym prawie, na dyrektywie Unii Europejskiej w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-284.1" who="#JanuszCichoń">Druga bardzo istotna kwestia to utrzymanie 3-procentowego VAT na produkty rolne, co z kolei spowoduje utrzymanie ich cen na obecnym poziomie. Wiemy dzisiaj, że jednym z podstawowych problemów naszej gospodarki jest inflacja w tej sferze, wzrost cen produktów żywnościowych. Mogę powiedzieć, iż ten pierwszy zabieg, o którym mówiłem, także w jakieś mierze ma nas uchronić przed nadmiernym wzrostem cen produktów rolnych. Z jednej strony rekompensata w postaci zwiększenia stawki, z drugiej - możliwość odliczenia tego podatku przez nabywców daje szansę, iż ten wzrost cen w naszym kraju nie będzie zbyt duży.</u>
          <u xml:id="u-284.2" who="#JanuszCichoń">W związku z tym klub Platformy Obywatelskiej popiera nowelizację ustawy o podatku od towarów i usług w proponowanym brzmieniu, z uwzględnieniem poprawek legislacyjnych. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-284.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-285.1" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu pana posła Henryka Kowalczyka w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#HenrykKowalczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług.</u>
          <u xml:id="u-286.1" who="#HenrykKowalczyk">Dzisiejszy dzień pokazał - na przykładzie tej ustawy - jak można skomplikować prostą rzecz i jak traktowani są posłowie. Mimo że projekt dotyczy tylko zmian przepisów o podatku VAT dla rolników, rolników ryczałtowych, podmiotów gospodarczych zajmujących się przetwórstwem i skupem, Sejm w porannym głosowaniu nie wyraził zgody na przekazanie jej do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Rozumiem presję czasu, ale nie można tak traktować posłów.</u>
          <u xml:id="u-286.2" who="#HenrykKowalczyk">Mamy do skonsumowania duży sukces negocjacyjny poprzedniego rządu premiera Jarosława Kaczyńskiego, jakim jest przedłużenie czasu stosowania 3-procentowej stawki VAT na artykuły rolne i niektóre artykuły spożywcze do 31 grudnia 2010 r. Niewątpliwie konsumenci na tym skorzystają. Decyzja ta została sfinalizowana wydaniem dyrektywy 20 grudnia 2007 r. Okazało się, że rząd od tego czasu dość chaotycznie pracował nad ustawą. Najpierw były plany szerokiej nowelizacji przepisów o VAT, a jak już było wiadomo, że się nie zdąży przed 1 maja, zdecydowano się tylko na zmianę dotyczącą sfery żywnościowej i rolnictwa. Jak wyglądały prace, jaki był chaos, mogliśmy się dzisiaj przekonać w czasie posiedzenia Komisji Finansów Publicznych, kiedy to obrady były zrywane, wznawiane itd. Gdzie czas na merytoryczną dyskusję? A nie jest prawdą, że wszyscy skorzystają na tej ustawie. Na przykład grupy producentów rolnych poniosą stratę, która będzie wynikać z tego, iż nowelizacja zwiększa dla nich rozpiętość pomiędzy podatkiem naliczonym a należnym, zatem po wejściu ustawy w życie będą musiały zaangażować znacznie większe środki finansowych.</u>
          <u xml:id="u-286.3" who="#HenrykKowalczyk">Klub Prawa i Sprawiedliwości zamierzał złożyć poprawkę mającą na celu złagodzenie skutków finansowych dla grup producentów rolnych, ale przymus czasowy nie pozwala tego uczynić. Wyrażam nadzieję, że stosowne zmiany zostaną zawarte w obiecanej szerokiej nowelizacji podatku VAT.</u>
          <u xml:id="u-286.4" who="#HenrykKowalczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Biorąc pod uwagę przymus czasowy, przed jakim stanęliśmy - spowodowany nie przez Sejm, bo obradujemy drugi dzień i ustawa jest już na ukończeniu, tylko przez rząd - klub Prawa i Sprawiedliwości nie będzie już składał poprawki, choć jest ona całkowicie uzasadniona. Polscy rolnicy, przetwórcy, konsumenci nie mogą cierpieć dlatego, że prace rządowe nad tym projektem trwały tak długo. Dlatego poprzemy tę ustawę i liczymy na dotrzymanie słowa, gdy będziemy prezentować tę poprawkę w przyszłych pracach nad nowelizacją. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-286.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-287.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Steca w imieniu klubu Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#StanisławStec">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałem przedstawić w imieniu klubu Lewica i Demokraci stanowisko odnośnie do sprawozdania Komisji Finansów Publicznych o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług.</u>
          <u xml:id="u-288.1" who="#StanisławStec">Z dużym zadowoleniem przyjmujemy fakt, że Komisja Finansów Publicznych przedłożyła to sprawozdanie, gdyż jest to bardzo ważna zmiana nie tylko dla polskich rolników, ale szczególnie dla polskich konsumentów. Bo gdybyśmy nie przyjęli tej ustawy, to od 1 maja 2008 r. stawka VAT na produkty przetworzone wynosiłaby 7%, co automatycznie spowodowałoby podniesienie cen produktów żywnościowych, które i tak ostatnio wzrosły. W związku z tym jest to bardzo ważne, że komisja się tak szybko zajęła tym tematem.</u>
          <u xml:id="u-288.2" who="#StanisławStec">Nie przesadzałbym, że nie było czasu na prace merytoryczne, bo kto chciał, wczoraj w czasie pierwszego czytania mógł się w nie zaangażować. Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie jednogłośnie. Dzisiaj też można się wypowiedzieć na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-288.3" who="#StanisławStec">Panie pośle Kowalczyk, nie przesadzałbym też z tym, że to dzięki rządowi PiS nastąpiła ta zmiana dyrektywy, bo kilkanaście krajów członków Unii Europejskiej wystąpiło do Komisji z wnioskiem, aby wydłużyć okres stosowania niższych stawek. Jak wiadomo, dotyczyło to między innymi budownictwa mieszkaniowego, co zostało rozwiązane rozporządzeniem ministra finansów w grudniu ubiegłego roku. Tę sprawę również można było rozstrzygnąć rozporządzeniem, ale ponieważ chodzi o stawkę podatku zryczałtowanego, konieczna była zmiana ustawy. Jest to dobre rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-288.4" who="#StanisławStec">I jeżeli już o tym mówimy, na tym, że jest wydłużony okres zwrotu VAT - ponieważ jest naliczony wyższy podatek w przypadku nawozów i środków ochrony roślin - cierpią nie tylko grupy producenckie, ale wszyscy, którzy się rozliczają na zasadach ogólnych. A z zadowoleniem stwierdzam, że rolników sprzedających produkty rolne rozliczających się na zasadach ogólnych jest 25%. Jest to duży postęp, gdyż w pierwszym roku po tym, jak wszedł rolniczy VAT, było ich 2%. Myślę, że po tym rozstrzygnięciu od 1 maja 2008 r. będzie ich więcej, ponieważ tylko zasady ogólne dla rolników, którzy prowadzą intensywną produkcję towarową, kupują dużo nawozów, środków ochrony roślin, paliwa i innych produktów związanych z produkcją rolną, pozwalają w pełni zneutralizować podatek od towarów i usług. W związku z tym mój klub będzie głosował za przyjęciem omawianego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-288.5" who="#StanisławStec">Na koniec chciałbym prosić, żeby pani minister była uprzejma powiedzieć w swoim wystąpieniu, kiedy rząd zgłosi projekt ustawy o zmianie ustawy VAT, który ma uprościć procedury. Bo mój klub złożył już taki projekt, ale, jak zwykle, czeka on na projekt rządowy. Podobnie w tej sprawie, którą dzisiaj omawiamy, też mój klub 14 marca złożył projekt poselski, no ale on się nie doczekał rozpatrywania. W tej chwili jest nieaktualny, ponieważ tę materię rozstrzyga projekt rządowy. Ale ważne jest, żeby pani minister powiedziała, kiedy możemy oczekiwać zmiany ustawy o podatku od towarów i usług. Mam na myśli zmianę idącą w takim kierunku, jak zostało to przyjęte przez podkomisję i Komisję Finansów Publicznych w poprzedniej kadencji. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-288.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-289.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Jana Łopatę w imieniu Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#JanŁopata">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowna Pani Minister! W imieniu Klubu Poselskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług.</u>
          <u xml:id="u-290.1" who="#JanŁopata">Pracujemy nad projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług rzeczywiście w bardzo ekspresowym tempie, ale jeśli mamy skorzystać z dobrodziejstw tej ustawy, to graniczną datą, jak to już wielokrotnie padało, jest 1 maja. Mówię „mamy”, bo tak naprawdę beneficjentem tych zmian będzie całe społeczeństwo.</u>
          <u xml:id="u-290.2" who="#JanŁopata">Jak widzimy, w załączniku do ustawy zawarty jest wykaz towarów opodatkowanych stawką podatku od towarów i usług w wysokości 3%, zawierający 46 pozycji. Gdyby nam się nie udało albo zostały przyjęte propozycje jednego z klubów dotyczące poszerzenia prac w innych komisjach, dobrodziejstwa obniżonej stawki, ale też i wysiłki rządu w negocjacjach z Unią Europejską o obniżenie tej stawki po prostu byłyby zaprzepaszczone.</u>
          <u xml:id="u-290.3" who="#JanŁopata">W Komisji Finansów Publicznych odbyła się, moim zdaniem, pogłębiona dyskusja, można by rzec, wręcz niespodziewanie pogłębiona. W konsekwencji w głosowaniu, o czym mówił obszernie poseł sprawozdawca, przyjęliśmy projekt.</u>
          <u xml:id="u-290.4" who="#JanŁopata">Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego w głosowaniu plenarnym - myślę, że jutro ono nastąpi - również opowie się za tą ustawą. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-290.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-291.1" who="#KrzysztofPutra">Do zadania pytań zapisało się 5 posłów.</u>
          <u xml:id="u-291.2" who="#KrzysztofPutra">Jeśli ktoś chce się zapisać do głosu, to bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-291.3" who="#KrzysztofPutra">Zamykam listę mówców.</u>
          <u xml:id="u-291.4" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu panią poseł Elżbietę Rafalską, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#ElżbietaRafalska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Spieszę uspokoić pana posła Łopatę. Żaden z klubów nie stara się opóźnić prac nad tą ustawą, a z całą pewnością nie Klub Parlamentarny PiS, czego dowodem była deklaracja złożona z tej mównicy przez pana posła Kowalczyka, który powiedział, że ze względu na terminowość na pewno tej poprawki na tym etapie nie złożymy, więc proszę się nie martwić.</u>
          <u xml:id="u-292.1" who="#komentarz">(Poseł Jan Łopata: Pani poseł, nie wymieniałem nazw klubów.)</u>
          <u xml:id="u-292.2" who="#ElżbietaRafalska">Zadam tylko jedno krótkie, szczegółowe pytanie, którego nie udało mi się zadać podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych. Myślę, że pani minister z łatwością na to pytanie odpowie. Pytanie dotyczy załącznika, który zawiera wykaz towarów objętych 3-procentową stawką podatku. W uzasadnieniu, a dokładnie w miejscu poświęconym konsultacjom jest informacja, że ten wykaz został uzupełniony o towary, które pominięto w załączniku przekazanym do uzgodnień, natomiast wcześniej były one w nim zawarte. Pani minister, proszę powiedzieć, czy możemy być spokojni o to, że ten wykaz jest pełny i że przyjmujemy wykaz, w którym tym razem nic nie zostało pominięte. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-292.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-293.1" who="#KrzysztofPutra">Przypominam, bo wcześniej o tym nie powiedziałem, że czas na zadanie pytania to 1 minuta.</u>
          <u xml:id="u-293.2" who="#KrzysztofPutra">Pani poseł zmieściła się w czasie.</u>
          <u xml:id="u-293.3" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Jana Kulasa, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#JanKulas">Panie Marszałku! Szanowna Pani Minister! Wysoki Sejmie! Wiadomo mi, że Komisja Finansów Publicznych pracowała nad tym projektem ustawy sprawnie i skutecznie.</u>
          <u xml:id="u-294.1" who="#JanKulas">Pani minister, w kontekście tej debaty chciałbym zapytać, czy zechciałaby pani wymienić najważniejszych partnerów, podmioty konsultacji społecznych. Jest to projekt rządowy, w jakimś sensie pilny, ale wiem, że rząd konsultował ten projekt i zebrał pewne opinie. W kontekście szczegółowych konsultacji interesuje mnie szczególnie stanowisko samorządu rolniczego, bo jest to ważny partner w kreowaniu polityki rolnej w odniesieniu do instrumentów tej polityki, ze wszech miar godny uwagi i szacunku.</u>
          <u xml:id="u-294.2" who="#JanKulas">Drugie, ostatnie pytanie nie dotyczy terminu wejścia w życie tej ustawy, bo wiadomo, że zgodnie z projektem ustawa wchodzi w życie z dniem 1 maja 2008 r., co nakłada tryb pilny do końca prac w Sejmie i w Senacie. Chciałbym zapytać, na ile aparat skarbowy jest przygotowany do sprawnego wprowadzenia w życie nowelizacji ustawy. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-294.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-295.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu panią poseł Krystynę Skowrońską, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#KrystynaSkowrońska">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Mam pytanie do pani minister. Pierwsze, kardynalne, najważniejsze pytanie dotyczy terminów. Jeśli chodzi o wypełnienie przepisów dyrektywy Unii Europejskiej, to mieścimy się w terminie. Rozumiemy, że Senat w czasie następnego posiedzenia rozpatrzy tę nowelizację i będzie wszystko w porządku. Chciałabym powiedzieć tym wszystkim, którzy zabierali głos w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości, że bardzo wielu ustaw, których terminy wprowadzenia określone dyrektywami już minęły, nie przygotowano. Są to rzeczy skomplikowane, a państwo przez 2 lata nie potrafili tego zrobić.</u>
          <u xml:id="u-296.1" who="#KrystynaSkowrońska">Ostatnia sprawa dotyczy zwrotu podatku zryczałtowanego i podwyższenia stawki. Chciałabym powiedzieć jedno. Mam nadzieję, że przy głębokiej nowelizacji ustawy o podatku VAT nie będziemy wzorem państwa, tak jak poprzednio, wydłużali okresu zwrotu podatku VAT, a przynajmniej pozostanie on na tym samym poziomie. Państwo chcieli nie tylko producentom, zespołom producenckim, ale wszystkim przedsiębiorcom wydłużyć termin zwrotu podatku VAT, a to było niebezpieczne. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-296.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-297.1" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu pana posła Jerzego Gosiewskiego, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-297.2" who="#KrzysztofPutra">Zapraszam, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#JerzyGosiewski">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowna Pani Minister! Nad omawianą ustawą procedujemy w trudnych warunkach. Pierwsze posiedzenie Komisji Finansów Publicznych poświęcone tej ustawie zostało w dniu dzisiejszym przerwane ze względu na nieobecność odpowiedzialnego ministra. Wyliczenia dotyczące tych zapisów otrzymaliśmy dopiero godzinę przed drugim czytaniem. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości na każdym etapie są przygotowani i gotowi do pracy, ponieważ jest to ustawa dotycząca głównie rolników i im służąca.</u>
          <u xml:id="u-298.1" who="#JerzyGosiewski">Chciałbym zadać tylko jedno proste pytanie. Pani minister, co tak naprawdę stało na przeszkodzie, co było faktycznym powodem tego, że zarówno podczas posiedzenia Sejmu, jak i podczas posiedzenia komisji odmówiono wnioskującym przekazania powyższego projektu do zaopiniowania przez Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-298.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-299.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Sławomira Kopycińskiego, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#SławomirKopyciński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Mam pytanie. Dlaczego omawiany projekt nowelizacji został skierowany pod obrady Sejmu tak późno? Przypomnę, że ta nowelizacja ma obowiązywać od 1 maja 2008 r. Stawiam więc pytanie: Co będzie, jeżeli prezydent wykorzysta swoje konstytucyjne 21 dni na podpisanie tejże ustawy? Czy nie można było przystąpić do prac nad nowelizacją w marcu? Można było, bo 14 marca Klub Poselski Lewicy i Demokratów złożył projekt zbieżny z dzisiaj omawianym.</u>
          <u xml:id="u-300.1" who="#SławomirKopyciński">Na zakończenie konkluzja. Myślę, że pośpiech przy stanowieniu prawa naprawdę nie jest wskazany i szkoda, że tak się dzieje. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-301.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Henryka Kowalczyka, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#HenrykKowalczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Prawda jest taka, że do zadania tego pytania sprowokował mnie pan poseł Stec. Trzymam się formuły pytania. Pani minister, chciałbym się dowiedzieć, czy prawdą jest, że przedłużenie obowiązywania 3-procentowego podatku VAT na artykuły spożywcze dotyczy tylko i wyłącznie Polski. Zresztą dyrektywa z 20 grudnia 2007 r. wprowadza wyjątki tak naprawdę dla dwóch krajów: dla Czech w sferze budownictwa mieszkaniowego i dla Polski w dość szerokim zakresie, bo na podręczniki, usługi restauracyjne, artykuły spożywcze i usługi budowlane. Myślę, że podważanie tutaj zasadności tych negocjacji byłoby niestosowne.</u>
          <u xml:id="u-302.1" who="#HenrykKowalczyk">Pani poseł Skowrońska, od wyborów minęło pół roku i wystarczy już chyba zrzucania na rząd PiS-owski odpowiedzialności za zaniedbania.</u>
          <u xml:id="u-302.2" who="#komentarz">(Poseł Krystyna Skowrońska: Ale pan minister był ministrem rolnictwa.)</u>
          <u xml:id="u-302.3" who="#HenrykKowalczyk">Przepraszam bardzo, ale...</u>
          <u xml:id="u-302.4" who="#komentarz">(Poseł Krystyna Skowrońska: Bijcie się w piersi za inne rzeczy.)</u>
          <u xml:id="u-302.5" who="#HenrykKowalczyk">Dyrektywa była podpisana 20 grudnia 2007 r. Od półtora miesiąca funkcjonował już rząd Platformy Obywatelskiej, a więc naprawdę nie mogliśmy przygotować tej nowelizacji, bo już wtedy nie rządziliśmy. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-302.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-302.7" who="#komentarz">(Poseł Jan Kulas: Pamiętajcie o koalicjantach.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-303.1" who="#KrzysztofPutra">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-303.2" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów panią Elżbietę Chojnę-Duch.</u>
          <u xml:id="u-303.3" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, pani minister.</u>
          <u xml:id="u-303.4" who="#KrzysztofPutra">Proszę umożliwić zabranie głosu pani minister. Pan poseł Kulas jest w dobrym humorze, nastroju, ale proszę pozwolić mówić pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#ElżbietaChojnaDuch">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przede wszystkim dziękuję przewodniczącym, członkom komisji, jak i całej Izbie za życzliwą, efektywną pracę w trakcie procedowania nad tak ważną społecznie ustawą, ważną nie tylko dla rolników, ale też, jak już zostało to powiedziane, dla konsumentów. Dziękuję zwłaszcza tym posłom, którzy tak życzliwie odnieśli się do naszych, nazwijmy to, problemów, które tak naprawdę nie są problemami, dlatego że terminy są dotrzymane, będą dotrzymane i ustawa, miejmy nadzieję, 1 maja wejdzie w życie.</u>
          <u xml:id="u-304.1" who="#ElżbietaChojnaDuch">Jest trochę czasu i tego czasu tak naprawdę za dużo nie zmarnowaliśmy, dlatego że 20 grudnia, jak już była o tym mowa, zostało uruchomione procedowanie, z czego wynikało to może nieco późniejsze dostarczenie ustawy do parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-304.2" who="#ElżbietaChojnaDuch">Pierwotnie mieliśmy w Ministerstwie Finansów bardzo ambitny zamiar skonsumowania wszystkich kilkudziesięciu ważnych rozwiązań w ustawie VAT-owskiej. Miała to być duża nowelizacja. W trakcie procedowania zorientowaliśmy się, iż tych kontrowersyjnych problemów jest tyle, że ten okres może być przedłużony. W związku z tym stwierdziliśmy, wydawało się nam, że wydzielenie tej ważnej problematyki, która jednakże merytorycznie nie jest istotna, tzn. nie tyle nie jest istotna, ile nie jest trudna do procedowania, ponieważ jest to kontynuacja rozwiązań, które były już prowadzone - nie są to nowe stawki, nie są to nowe procedury, nie są to nowe zasady, jest to techniczne przedłużenie tych kwestii, które obowiązują i nie są kontrowersyjne - będzie po prostu słuszne.</u>
          <u xml:id="u-304.3" who="#ElżbietaChojnaDuch">Ta decyzja zapadła dopiero w połowie lutego i nastąpił cały tryb procedowania rządowego, a więc znalazło się to na stronie internetowej, wewnętrzne uzgodnienia w ramach resortu poprzedzały odpowiednie procedury, trwały konsultacje, które zostały przeprowadzone szeroko, przedmiotowy projekt był konsultowany równolegle z prowadzeniem uzgodnień międzyresortowych i został przekazany do organizacji społecznych i zawodowych. Były to przede wszystkim takie organizacje jak Krajowa Izba Gospodarcza, Krajowa Izba Doradców Podatkowych, Polska Rada Biznesu, Konfederacja Pracodawców Polskich, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan oraz inne podmioty, zwłaszcza z branży rolno-spożywczej, czyli Krajowy Związek Rewizyjny Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych, Krajowa Rada Izb Rolniczych, Polska Federacja Producentów Żywności, Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-304.4" who="#ElżbietaChojnaDuch">Uwagi do projektu ustawy zgłosił Krajowy Związek Rewizyjny Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych odnośnie do objęcia stawką w wysokości 3% pszczół i jedwabników oraz wełny szarpanej. Jest to ta różnica, odpowiadając pani poseł Rafalskiej, w stosunku do tych propozycji. Pewnych rzeczy, tzn. objęcia wełny szarpanej, nie uwzględniono, gdyż nie odpowiadałoby to zapisom załącznika nr 3 do dyrektywy 112. W odniesieniu do pszczół i jedwabników propozycja została uwzględniona i towary te są objęte stawką podatku w wysokości 3%, a zostały pominięte w załączniku przekazanym do uzgodnień.</u>
          <u xml:id="u-304.5" who="#ElżbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o pytanie dotyczące właśnie tej szerszej nowelizacji, to projekt szerszej nowelizacji już od jakiegoś czasu jest na stronie internetowej Ministerstwa Finansów i można się z nim zapoznać. Otrzymaliśmy około 350 uwag różnych organizacji społecznych, katalogujemy je, kończymy tę procedurę i niebawem, sądzimy, że w maju, zostanie przekazany Wysokiej Izbie również ten właśnie projekt, który jest zbieżny co do zasady z tymi propozycjami, które już wcześniej były Wysokiej Izbie znane, zostały przekazane, ale mogę dodać, że jest to projekt bardziej kompleksowy, obszerniejszy i bardziej przyjazny przedsiębiorcom i innym podatnikom niż ten poprzedni. Po dwóch latach staraliśmy się go udoskonalić. Jest on też szeroko konsultowany, podobnie jak poprzednie projekty, z organizacjami w ramach komisji „Przyjazne Państwo”, która również tymi samymi zagadnieniami się zajmuje.</u>
          <u xml:id="u-304.6" who="#ElżbietaChojnaDuch">Jeśli chodzi o pytanie dotyczące nieprzekazania do komisji rolnictwa, można powiedzieć, że to Sejm tak zdecydował, Wysoka Izba przegłosowała ten wniosek i nie leży to już w naszych kompetencjach ministerialnych.</u>
          <u xml:id="u-304.7" who="#ElżbietaChojnaDuch">Ostatnia kwestia: termin zwrotu wynoszący 25 dni. Termin 25 dni w przypadku producentów rolnych funkcjonuje od wielu lat dla podatników, którzy sami zapłacili swoje zobowiązania wobec kontrahentów, czyli dotyczy to faktur, z których chcą odliczyć podatek. Dotyczy to grup właśnie producentów, ale nie tylko, bo także innych podatników, a więc można powiedzieć, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby grupy te korzystały z tych możliwości. Kwestionowanie tego oznacza, że podmioty te chciałyby odzyskiwać z budżetu VAT, którego nie zapłacili w cenie.</u>
          <u xml:id="u-304.8" who="#ElżbietaChojnaDuch">Oczywiście będziemy się tym zagadnieniom jeszcze przypatrywać. Podstawowy termin zwrotu, który jest przyjęty w tej szerszej nowelizacji, wynosi 60 dni, a więc został skrócony w stosunku do obowiązującego obecnie dłuższego terminu 180 dni i jest on również korzystny dla podatników.</u>
          <u xml:id="u-304.9" who="#ElżbietaChojnaDuch">Na zakończenie chciałabym jeszcze raz podziękować za tempo niestety pośpieszne, ale efektywne. Mam nadzieję, że w najbliższym okresie, już przed 1 maja będzie można tę ustawę stosować. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-304.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, pani minister.</u>
          <u xml:id="u-305.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Sławomira Neumanna, sprawozdawcę komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#SławomirNeumann">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani minister na większość pytań odpowiedziała. Co do przekazania do komisji, to również wspomniała, że Sejm podjął tę decyzję. Była o tym mowa na sali plenarnej, a także, mam wrażenie, dość merytoryczna dyskusja została przeprowadzona na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Pewnie komfort pracy posłów i posłanek komisji rolnictwa został trochę zaburzony, ale terminy, jakie jednak motywowały nas do szybkiej pracy, zmusiły do procedowania takiego, a nie innego.</u>
          <u xml:id="u-306.1" who="#SławomirNeumann">Bardzo się cieszę z deklaracji pani minister dotyczących szerszych zmian w ustawie o VAT i myślę, że poprawki czy propozycje, które były omawiane na posiedzeniu komisji finansów, będą mogły być tam ujęte.</u>
          <u xml:id="u-306.2" who="#SławomirNeumann">Serdecznie chciałbym jeszcze raz podziękować wszystkim posłom pracującym w komisji, a szczególnie posłom z PiS, którzy w drugim czytaniu nie wnieśli poprawki, dzięki czemu może być dzisiaj zakończone drugie czytanie. Mam też nadzieję, że jutro przejdziemy do trzeciego czytania, co pozwoli nam wypełnić harmonogram pracy zgodnie z założeniem, czyli 1 maja ustawa wejdzie w życie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-306.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-307.1" who="#KrzysztofPutra">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-307.2" who="#KrzysztofPutra">Do trzeciego czytania przystąpimy jutro rano w bloku głosowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#KrzysztofPutra">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 14. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Infrastruktury oraz Komisji Skarbu Państwa o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” (druki nr 301 i 362).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Janusza Piechocińskiego.</u>
          <u xml:id="u-309.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#JanuszPiechociński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Z wielką satysfakcją przychodzi mi rekomendować Wysokiej Izbie sprawozdanie połączonych komisji, które zostało przyjęte, co rzadko się zdarza, a często występuje w sejmowej Komisji Infrastruktury, nie tylko tej kadencji... Kiedy bowiem mówimy o konkretnych sprawach, dotykamy rzeczy realnych, wtedy okazuje się, że jest mniej przestrzeni do politycznych sporów, a więcej porozumienia.</u>
          <u xml:id="u-310.1" who="#JanuszPiechociński">Przypomnę, że pracowaliśmy jako nadzwyczajna podkomisja, a później połączone Komisje: Skarbu Państwa i Infrastruktury nad projektem z druku nr 301. Przypomnę, że omawiany projekt ustawy reguluje zasady przekazania spółce PKP Przewozy Regionalne rekompensat z tytułu niepokrytych strat poniesionych przez tę spółkę, realizującą przewozy publiczne w ramach wykonywania obowiązku świadczenia tych usług publicznych w okresie od 1 października 2001 r. do 30 kwietnia 2004 r. Ponadto projektowana ustawa uruchamia, bo określa, zasady przeniesienia udziałów spółki PKP Przewozy Regionalne do samorządów wojewódzkich. Jak państwo wiecie, jesteśmy w trakcie realizowania kolejnego etapu procesu przekazania tego ważnego obowiązku publicznego, ważnego dla partnerów kolejowych nowego gracza, a więc samorządu wojewódzkiego.</u>
          <u xml:id="u-310.2" who="#JanuszPiechociński">W ustawie tej realizujemy, co jest bardzo istotne, wielką potrzebę związaną z gigantycznym procesem inwestycyjnym dotyczącym polskiej sieci kolejowej, realizowanym przez spółkę PKP PLK. Projekt ustawy zakłada, że Polskie Koleje Państwowe SA otrzymają z budżetu państwa pożyczki w łącznej wysokości 1860 mln zł z przeznaczeniem na realizację inwestycji wynikających z umów i porozumień międzynarodowych. Mówimy tu o inwestycjach w korytarzach europejskich, przygotowaniu i realizacji inwestycji obejmujących linie kolejowe o znaczeniu państwowym, a także o remontach i utrzymaniu infrastruktury kolejowej w celu zmniejszenia kosztów i wysokości opłat za korzystanie z tej infrastruktury. Pożyczki te, jak stanowi projekt ustawy, zostaną udzielone na podstawie umów zawartych pomiędzy Skarbem Państwa reprezentowanym przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych a PKP SA.</u>
          <u xml:id="u-310.3" who="#JanuszPiechociński">Szanowni Państwo! Skoncentruję się teraz na zaprezentowaniu w ramach sprawozdania tych elementów, w których dokonaliśmy zmiany. Generalnie głównym obszarem naszej dyskusji była sprawa innego podejścia do rozdziału 4b. Znacząco przyspieszyliśmy przekazanie środków tytułem rekompensaty za poniesione straty, tak aby te kwoty były realnie wcześniej dostępne dla uprawnionego podmiotu niż przyjęto w przedłożeniu rządowym. Zdajemy sobie sprawę, jako podkomisja i połączone komisje, że wymaga to zrozumienia i akceptacji po stronie ministra finansów. Mamy nadzieję, że Wysoka Izba podejmie w tej sprawie ostateczne rozstrzygnięcie. Połączone komisje zaproponowały skrócenie tych terminów i - inaczej niż przyjęto w przedłożeniu rządowym - zaproponowały rozdysponowanie tych środków. A więc 500 mln zł zostanie przekazane w terminie do 30 czerwca 2008 r., 883 mln zł - w terminie do 30 listopada 2008 r., a pozostała kwota: 777 mln zł - w terminie do 30 listopada 2009 r., podczas gdy rząd, ze względu na płatności majowe związane z wpłaceniem składki państwa polskiego do budżetu Unii Europejskiej i inne bardzo napięte płatności, sugerował inne przesunięcia środków. W związku z tym mam nadzieję, że rząd odniesie się do tej problematyki.</u>
          <u xml:id="u-310.4" who="#JanuszPiechociński">Sprawa jest wyjątkowo ważna, bo z jednej strony trzeba pogodzić możliwości bieżącej płynności w budżecie państwa w drugim kwartale tego roku, a z drugiej strony trzeba zapewnić jednemu z najważniejszych beneficjentów środków unijnych, czyli Polskim Liniom Kolejowym SA, bieżące płatności, między innymi dotyczące już zrealizowanych płac, w związku z tym że w ustawie budżetowej, w ramach już przygotowanego wstępnie tego projektu, założyliśmy mniejsze środki na wsparcie procesów inwestycyjnych. A więc ta ustawa reguluje dwie bardzo ważne kwestie dla całego rynku kolejowego, bo z jednej strony rozliczamy się z błędami z przeszłości, kiedy państwo i sektor publiczny finansowały nie w odpowiedniej wysokości przewozy publiczne i efektem tego była ugoda zawarta wewnątrz grupy kosztem spółki Przewozy Regionalne, a więc tego operatora na rynku kolejowym, który realizował usługi publiczne decyzją państwa polskiego, a z drugiej strony stwarzamy finansowe możliwości realizacji inwestycji i remontów w zakresie polskiej sieci kolejowej, szczególnie w obszarze wypełnienia wkładu krajowego w środkach pozyskiwanych w inwestycjach ze środków Unii Europejskiej. Ta ustawa uruchamia także, co jest bardzo istotne, ostateczny etap, tak aby z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy, z początkiem grudnia 2008 r., Przewozy Regionalne stały się wyłączną kompetencją samorządu wojewódzkiego, a więc aby samorząd wojewódzki był nie tylko organizatorem i zamawiającym stosownie do potrzeb transportowych lokalnych społeczności, regionalnych społeczności, ale także współudziałowcem spółki samorządowo-kolejowej.</u>
          <u xml:id="u-310.5" who="#JanuszPiechociński">W związku z tym do projektu ustawy załączony został projekt rozporządzenia, a komisje, oprócz poprawek legislacyjnych, dokonały bardzo dokładnej interpretacji, co rozumiemy w tej ustawie przez średnią pracę eksploatacyjną. Komisje proponują w tym zakresie Wysokiej Izbie następujący zapis art. 33 ust. 3: Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, liczbę udziałów w kapitale zakładowym PKP PR objętych przez poszczególne samorządy województw, biorąc pod uwagę powierzchnię województw, liczbę ich mieszkańców i długość linii kolejowych na ich terenie wedle danych Głównego Urzędu Statystycznego na dzień 31 grudnia oraz średnią pracę eksploatacyjną rozumianą jako iloczyn liczby pociągów i liczby przebytych przez nie kilometrów w zakresie regionalnych przewozów pasażerskich wykonywanych w ostatnich 3 latach kalendarzowych.</u>
          <u xml:id="u-310.6" who="#JanuszPiechociński">Chcę poinformować Wysoką Izbę i opinię publiczną oraz wszystkich uczestników procesu legislacyjnego, że ten zapis został uzgodniony z reprezentacją zespołu samorządowego powołanego przez marszałków samorządowych województw i uzyskał akceptację. To jest bardzo istotne, aby interpretacja dotycząca kryteriów podziału tych udziałów, która wyznaczy później udziały w świeżo tworzonej samorządowej spółce kolejowej realizującej przewozy regionalne, której wyłącznymi właścicielami - podkreślam: wyłącznymi właścicielami - będzie 16 samorządów wojewódzkich, była akceptowana przez samorządowe podmioty. Tak też się stało, w związku z tym rekomendujemy Wysokiej Izbie przyjęcie tego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-310.7" who="#JanuszPiechociński">Pozostałe zapisy, zmiany mają charakter wyłącznie legislacyjny, uszczelniający. Wiąże się to z kwestią interpretowania pozornie łatwej ustawy, ale opisującej wyjątkowo trudny proces, na który nakłada się dopuszczalna pomoc i niesprzeczność z dyrektywami europejskimi, sposób przekazywania środków oraz dysponowania tych środków wewnątrz grupy PKP, a także wypełnienie w 100% zobowiązań wynikających z ugody restrukturyzacyjnej zawartej pomiędzy spółką, która podlega w najbliższym czasie usamorządowieniu, czyli PKP Przewozy Regionalne, a pozostałymi podmiotami z grupy PKP. W imieniu połączonych sejmowych Komisji: Skarbu Państwa i Infrastruktury wnoszę, Wysoka Izbo, o przyjęcie projektu ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-311.1" who="#KrzysztofPutra">Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgodę na zastosowanie art. 51 pkt 3 regulaminu Sejmu oraz aby w dyskusji nad tym punktem wysłuchał 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i koła.</u>
          <u xml:id="u-311.2" who="#KrzysztofPutra">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-311.3" who="#KrzysztofPutra">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-311.4" who="#KrzysztofPutra">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-311.5" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę panią poseł Elżbietę Pierzchałę o zabranie głosu w imieniu klubu Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#ElżbietaPierzchała">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu Platformy Obywatelskiej dotyczące zmiany ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego Polskie Koleje Państwowe (druk nr 301). Nowelizacja tej przełomowej, reformacyjnej ustawy z 2000 r. jest taką nowelizacją, którą z pewnością można nazwać nie tylko odważną, ale wręcz rewolucyjną ze względu na zawarte w niej regulacje.</u>
          <u xml:id="u-312.1" who="#ElżbietaPierzchała">Ustawa z września 2000 r., wprowadzona przez AWS, dawała samorządom wojewódzkim możliwość organizowania kolejowych przewozów pasażerskich na swoim terenie poprzez zastosowanie mechanizmu dopłacania przez państwo, w formie dotacji, w pierwszym roku 300 mln zł, w drugim roku - 500 mln zł i w następnych latach - 800 mln zł do przewozów regionalnych w całym kraju oraz poprzez coroczne finansowanie przez właściwego ministra do spraw transportu przewozów międzywojewódzkich. Zgodnie z tą ustawą spółka PKP PR stała się od 1 października 2001 r. jedynym wykonawcą przewozów kolejowych traktowanych jako usługi publiczne.</u>
          <u xml:id="u-312.2" who="#ElżbietaPierzchała">Zgodnie z przepisami wspólnotowymi przedsiębiorstwa kolejowe świadczące usługi przewozowe w ramach wykonywania obowiązku świadczenia usług publicznych uprawnione są do rekompensaty ponoszonych z tego tytułu, niepokrytych przychodami, strat. Wykonywanie przez PKP PR w okresie od 1 października 2001 r. do dnia 30 kwietnia 2004 r. usług kolejowych - na skutek ich władczego zorganizowania przez organy publiczne, rząd SLD, które jednocześnie nie zapewniły pełnej rekompensaty - spowodowało po stronie spółki niekorzystne skutki gospodarcze oszacowane na łączną kwotę 2160 mln zł. Środki przekazywane PKP PR były bowiem w rzeczywistości tylko częściową rekompensatą, a nie zapłatą ceny za wykonywaną usługę. Ta sytuacja spowodowała potężne zadłużenia spółki PKP PR w spółkach Grupy PKP, takich jak: PLK, Cargo, Energetyka, Telekomunikacja itd.</u>
          <u xml:id="u-312.3" who="#ElżbietaPierzchała">Najmocniej odczuła to spółka Polskie Linie Kolejowe, której kondycja poprawiła się dopiero po wprowadzeniu ustaw w grudniu 2005 r., ale nadal nie jest ona najlepsza. Ta ustawa ma to zmienić. Aby zrealizować cel tzw. usamorządowienia Przewozów Regionalnych, należy spółkę PKP PR oddłużyć. Dotacja dla PKP PR zostanie sfinansowana ze środków przeznaczonych na budowę, przebudowę, remonty i utrzymanie infrastruktury kolejowej, o których mowa w art. 5 ustawy z grudnia 2005 r. o finansowaniu infrastruktury transportu lądowego, będących w dyspozycji ministra właściwego do spraw transportu.</u>
          <u xml:id="u-312.4" who="#ElżbietaPierzchała">Kwota 2160 mln zł zostanie przekazana przez ministra transportu w następujących transzach PKP PR:</u>
          <u xml:id="u-312.5" who="#ElżbietaPierzchała">- I transza - 500 mln zł - do 30 czerwca 2008 r. Tutaj Platforma Obywatelska wprowadza poprawkę zmieniającą termin - do dnia 31 lipca zostanie przekazana transza 500 mln zł - którą przekażę za moment panu marszałkowi;</u>
          <u xml:id="u-312.6" who="#ElżbietaPierzchała">- II transza - 883 mln zł - do 30 listopada 2008 r.;</u>
          <u xml:id="u-312.7" who="#ElżbietaPierzchała">- III transza - 777 mln zł - do 30 listopada 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-312.8" who="#ElżbietaPierzchała">PKP Przewozy Regionalne następnego dnia po otrzymaniu każdej z transz dokonają spłaty swoich zobowiązań, szczególnie w grupie PKP. Aby jednak nie osłabiać i tak nie najlepszej kondycji finansowej PLK SA, w związku z przeznaczeniem pieniędzy z infrastruktury na dotację dla PKP PR, zostaną udzielone dwie pożyczki PKP SA na sumę 1860 mln zł. Na podstawie zawartej umowy między Skarbem Państwa, reprezentowanym przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych, a PKP SA pierwsza pożyczka w wysokości 1383 mln zł zostanie wypłacona do 30 września 2008 r., a druga pożyczka w wysokości 477 mln zł zostanie wypłacona do 30 września 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-312.9" who="#ElżbietaPierzchała">PKP SA przeznaczy pożyczki w całości na podwyższenie kapitału zakładowego w spółce Polskie Linie Kolejowe. Środki pochodzące z podwyższonego kapitału zakładowego pozwolą spółce PLK SA zrealizować plany w zakresie inwestycji, remontów i utrzymania infrastruktury kolejowej w latach 2008–2009. Do końca 2009 r. PKP SA dokona zwrotu pożyczki Skarbowi Państwa poprzez konwersję pożyczki na udziały. Polegać to będzie na przeniesieniu na Skarb Państwa należących do PKP SA udziałów w kapitale zakładowym PKP PR - po wartości nominalnej udziałów. Zwrot pożyczek Skarbowi Państwa umożliwia realizację tzw. usamorządowienia Przewozów Regionalnych. Ustawa zakłada bowiem, że udziały w PKP PR Skarbu Państwa docelowo przeniesione zostaną na samorządy województw. Liczbę udziałów, które nabędą poszczególne samorządy, określi w drodze rozporządzenia Rada Ministrów po konsultacjach z samorządami. Kryteria, które będą brane pod uwagę, to powierzchnia województw, liczba mieszkańców, długość linii kolejowej i średnia praca eksploatacyjna wykonywana w ramach województwa w ciągu trzech lat. Rozwiązanie tzw. usamorządowienia PKP PR zostało przyjęte w „Strategii dla transportu kolejowego do roku 2013”. Przed usamorządowieniem PKP PR nastąpi wydzielenie ze spółki składników majątku służących do obsługi przewozów międzywojewódzkich i wniesienie tych składników do spółki PKP Intercity SA. Na podstawie art. 529 § 1 pkt 4 Kodeksu spółek handlowych proces podziału PKP PR będzie nadzorowany przez ministra właściwego do spraw transportu.</u>
          <u xml:id="u-312.10" who="#ElżbietaPierzchała">Dzięki tej ustawie, której głównym celem jest usamorządowienie Przewozów Regionalnych, nastąpi skupienie na poziomie samorządu wszystkich podstawowych funkcji związanych z realizacją zadań przewozowych. Pozwoli to na oddanie kolejowych przewozów tym organom, które najlepiej wiedzą, jakiej komunikacji kolejowej potrzebują mieszkańcy, jakie ma być natężenie ruchu pociągów, jakie mają być rozkłady i skomunikowania i jak mają wyglądać te pociągi. W rezultacie bowiem tego wszystkiego to mieszkańcy naszych regionów, którzy są pasażerami tych przewozów, mają być z nich zadowoleni.</u>
          <u xml:id="u-312.11" who="#ElżbietaPierzchała">Projekt ustawy nie jest sprzeczny z przepisami Unii Europejskiej. Klub Platformy Obywatelskiej RP uważa, iż ustawa ta nie tylko podniesie poziom wykonywanych przewozów kolejowych, ale również znacząco poprawi stan infrastruktury kolejowej, na co wszyscy czekamy. W związku z tym Platforma Obywatelska pozytywnie opiniuje projekt ustawy zawarty w druku nr 301. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-312.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#ElżbietaPierzchała">Proszę bardzo, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-315.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Krzysztofa Tchórzewskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ustawa, nad którą dzisiaj debatujemy, jest bardzo istotną zmianą ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP. Jest ona kontynuacją prowadzonej od 7 lat reformy polskiego kolejnictwa. Przypomnę, że przed dwoma laty uchwaliliśmy ustawy rewolucyjne dla naszego transportu, a więc ustawę o finansowaniu infrastruktury transportu lądowego i ustawę o Funduszu Kolejowym. Dwa razy zmienialiśmy ustawę o transporcie kolejowym.</u>
          <u xml:id="u-316.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Grupa PKP potrafiła wykorzystać tę szansę i 2007 r. zakończyła bez straty. Należą się gratulacje, ale jednocześnie rosną oczekiwania wobec zwiększenia wielkości przewozów oraz poprawy jakości usług. W latach 2001–2004 Przewozy Regionalne były całkowicie pozbawione wsparcia państwowego, mimo że świadczyły usługę publiczną i rozporządzenie Rady EWG przewidywało taką możliwość. Rekompensując dzisiaj te straty, niniejsza ustawa dotuje w wysokości 2160 mln zł Przewozy Regionalne i w ten sposób otwiera drogę do przekazania tej spółki po spłaceniu zadłużenia samorządom wojewódzkim. Rozwiązanie to znalazło poparcie konwentu marszałków, ale nie powinno być zrealizowane bez pakietu społecznego. Prawo i Sprawiedliwość oczekuje, że zostaną podpisane odpowiednie uzgodnienia ze stroną społeczną, czyli z kolejowymi związkami zawodowymi. Chodzi o to, aby pracownicy mieli świadomość, że to ważne dla Polaków dojeżdżających do pracy przedsięwzięcie nie pogorszy ich sytuacji i nie obniży świadczeń pracowniczych, a więc w przypadku tych pracowników status kolejarza powinien zostać utrzymany. Jest to niezwykle ważne, ponieważ dotychczas żadnej reformy w Polsce nie udało się przeprowadzić bez zmącenia spokoju społecznego.</u>
          <u xml:id="u-316.2" who="#KrzysztofTchórzewski">Druga część ustawy jest też bardzo ważna, ponieważ poprzez pożyczkę zapewnia się środki finansowe na bieżący rok w kwocie 1860 mln zł dla Polskich Linii Kolejowych, dając tej spółce możliwość współfinansowania inwestycji z udziałem środków Unii Europejskiej. Natomiast spłata tej pożyczki udziałami PKP SA w Polskich Liniach Kolejowych znacznie zmniejszy majątek PKP SA i w związku z tym samodzielna spłata kilkumiliardowych tzw. starych długów kolejowych staje się niemożliwa. Dlatego też oczekujemy od ministra finansów i od ministra infrastruktury przystąpienia do prac związanych z oddłużeniem PKP SA. Biorąc pod uwagę procedurę notyfikacji takiej ustawy w Komisji Europejskiej, która trwa od jednego do półtora roku, sprawa ta jest pilna, ponieważ duże raty w odniesieniu do spłaty starych długów przypadają już w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-316.3" who="#KrzysztofTchórzewski">Biorąc pod uwagę pilną potrzebę zasilenia w środki własne Polskich Linii Kolejowych na duże inwestycje z udziałem środków Unii Europejskiej, klub Prawa i Sprawiedliwości w głosowaniu poprze tę ustawę. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-316.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-317.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Wiesława Andrzeja Szczepańskiego w imieniu klubu Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Poselskiego Lewica i Demokraci mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie nasze stanowisko wobec projektu ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” (druki nr 301 i 362).</u>
          <u xml:id="u-318.1" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Projekt uzyskał pełen konsensus posłów pracujących w Komisji Skarbu Państwa i w Komisji Infrastruktury; dano temu wyraz w jednogłośnym przyjęciu sprawozdania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-318.2" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Przedstawiona Wysokiej Izbie ustawa ma na celu restrukturyzację spółki PKP Przewozy Regionalne, a ściślej - jej usamorządowienie. Działy spółki PKP Przewozy Regionalne staną się z mocy ustawy własnością samorządów wojewódzkich od dnia następnego po dniu ich objęcia przez Skarb Państwa. Szacuje się, że winno to nastąpić na początku grudnia br. Jednakże, żeby tak się stało, w pierwszej kolejności należy spółkę PKP Przewozy Regionalne oddłużyć. Przewiduje się, że w latach 2008–2009 Skarb Państwa reprezentowany przez ministra infrastruktury przekaże spółce PKP Przewozy Regionalne w trzech ratach kwotę 2160 mln zł. Będzie to rekompensata za straty, jakie spółka PKP Przewozy Regionalne poniosła w okresie od października 2001 r. do maja 2004 r. w związku z wykonywaniem przewozów pasażerskich w ramach świadczenia usług publicznych. W kwocie tej 300 mln zł stanowić będzie kwotę przeznaczoną na spłatę pożyczek udzielonych spółce PKP Przewozy Regionalne przez PKP SA na dofinansowania pasażerskich przewozów regionalnych w ramach świadczenia usług publicznych.</u>
          <u xml:id="u-318.3" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Ustawa przewiduje również udzielenie w ciągu dwóch lat pożyczki PKP SA w wysokości 1860 mln zł na podwyższenie kapitału zakładowego PLK SA. Środki finansowe do Polskich Linii Kolejowych winny trafić niezwłocznie po uzyskaniu ich przez PKP SA. Pieniądze te będą służyły Polskim Liniom Kolejowym SA jako wkład własny na realizację inwestycji wykonywanych z udziałem środków unijnych oraz remont i utrzymanie infrastruktury kolejowej w celu zmniejszenia kosztów i wysokości opłat za jej korzystanie. Jak bardzo te środki są potrzebne, wie chyba każdy, kto dziś jeździ koleją. Udzieloną pożyczkę PKP SA spłaci przez przeniesienie na rzecz Skarbu Państwa wszystkich udziałów PKP SA z PKP Przewozy Regionalne sp. z o.o., a w pozostałej części odpowiednie ilości akcji PKP SA na rzecz PLK SA. W dniu, kiedy Skarb Państwa nabędzie wszystkie udziały w spółce PKP Przewozy Regionalne, zostaną one zgodnie z algorytmem zawartym w przedłożonym rozporządzeniu ministra infrastruktury przekazane samorządom wojewódzkim. Wydaje się, że dzięki tej operacji przedsiębiorstwo Przewozy Regionalne będzie lepiej zarządzane, nastąpi oddłużenie tej spółki, a finanse nowej spółki staną się bardziej przejrzyste.</u>
          <u xml:id="u-318.4" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Jest dziś wola przejęcia udziałów przez samorządy, lecz są również i obawy. Mój klub je w pełni podziela. Po pierwsze, spółkę PKP Przewozy Regionalne trzeba wyposażyć w majątek przeznaczony na realizację usług. Po drugie, potrzebne są środki na poprawę infrastruktury kolejowej nie tylko na liniach strategicznych, ale także tych, po których kursują dziś pociągi spółki PKP Przewozy Regionalne. I po trzecie, samorządy muszą mieć gwarancję, że spółka będzie całkowicie oddłużona.</u>
          <u xml:id="u-318.5" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Osobną sprawą jest również kwestia pracowników zatrudnionych w obecnym przedsiębiorstwie PKP Przewozy Regionalne. Dziś średnie wynagrodzenie w tej grupie pracowników nie jest za wysokie, sami zaś pracownicy nie są do końca przekonani co do słuszności planowanych zmian. Boją się ewentualnych zwolnień. W rozwiązanie tego problemu powinny zaangażować się wszystkie zainteresowane strony. Potrzebny jest w tym przypadku, jak już powiedział mój przedmówca, pakiet socjalny.</u>
          <u xml:id="u-318.6" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Jest również kwestia dworców kolejowych, dziś zaniedbanych, opuszczonych, a najczęściej położonych właśnie na liniach Przewozów Regionalnych. Mamy nadzieję, że kolejne zapowiadane projekty ustaw kolejowych rozwiążą także te problemy.</u>
          <u xml:id="u-318.7" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mój klub ma wiele obaw co do funkcjonowania usamorządowionej spółki. Z drugiej jednak strony wierzymy, że bez oddłużenia jej i konkretnych decyzji nadal nic się nie zmieni. Poszczególne linie będą nadal zamykane, a kolej będzie nadal się zadłużać. Mając to na względzie, zagłosujemy za przyjęciem tej ustawy, nie zgłaszając żadnych poprawek. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-318.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-319.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Janusza Piechocińskiego w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#JanuszPiechociński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego w pełni popiera przedłożenie rządowe. Jest to dopełnienie w pewnym procesie zmian, które jesteśmy winni rynkowi kolejowemu, przewoźnikom, a także jeżeli chodzi o infrastrukturę w grupie PKP SA. Oczywiście w takich sytuacjach wszyscy obserwatorzy, którzy na co dzień korzystają z polskiej kolei i jej usług, pytają: Skoro dajecie te pieniądze na tę kolej, to co z tego mamy my, użytkownicy? Otóż chciałbym poinformować, że nie dajemy tych pieniędzy, a jedynie spłacamy pewien dług, bo koszty przewozów publicznych były niedoszacowane. Przypomnę, potrzebę dofinansowania przewozów regionalnych szacowano na starcie tej reformy, w 2000 r. na 800 mln zł rocznie. Nie dajemy tych pieniędzy także dlatego, że inwestujemy w linie kolejowe i zapewniamy to, co jest obowiązkiem państwa - wkład krajowy dla głównego kolejowego beneficjenta pozyskania środków unijnych. Efektem tej wcześniejszej pomocy dla PKP, dla polskiego kolejnictwa jest to, że mamy w Polsce dobry rynek kolejowy. Oczywiście często poziom świadczonych usług jest bardzo niski, co ma miejsce w przewozach pasażerskich regionalnych. Wynika to z oferty taborowej i stanu torowisk, ale także ze środków, które uruchamiamy, aby polskie miejscowości położone na szlakach kolejowych były dobrze skomunikowane. To jest oczywiście ten słynny problem dworców i przystanków.</u>
          <u xml:id="u-320.1" who="#JanuszPiechociński">Szanowni państwo, obywatele pytają nas w takich sytuacjach, czy dobrze inwestujemy te środki i kiedy odczują pierwsze pozytywne skutki zwiększonego, ale - uwaga - i tak nieporównywalnie mniejszego w stosunku do innych państw europejskich racjonalnie określonego wsparcia dla kolei. Otóż tak się składa, że w tego typu zjawiskach nakłady powinny być dokonane wczoraj, a efekty pojawiają się dopiero później.</u>
          <u xml:id="u-320.2" who="#JanuszPiechociński">Przede wszystkim chciałbym, korzystając z okazji, powiedzieć tak: Wielkim osiągnięciem jest to, że powstał w Polsce rynek kolejowy przewozów kolejowych, który jest rynkiem konkurencyjnym, rynkiem, który w ostatnich latach w ramach rywalizacji, konkurencji, procesów liberalizacyjnych sprawił, iż taryfy w przewozach ładunków, jeżeli chodzi o polską gospodarkę, są stosunkowo niskie, co przeniosło się na mniejszą inflację oraz cenę nabywanych przez nas usług w postaci energii elektrycznej czy kupowanych produktów. Na dzień dzisiejszy w gospodarce europejskiej koszt transportu wynosi 10% w cenie detalicznej każdego produktu.</u>
          <u xml:id="u-320.3" who="#JanuszPiechociński">Na koniec chciałbym powiedzieć, iż będzie to pierwszy rok, kiedy pojawiać zacznie się coraz większy, coraz bardziej zmodernizowany tabor, co zostanie wreszcie dostrzeżone przede wszystkim przez pasażerów polskich kolei. Tak jak w przypadku tego, co kiedyś było ewenementem - mówię o warszawskiej SKM. Nowe nadbudowy dokonane na starej zabudowie pokazały, że w Polsce też mogą jeździć czyste, ładniejsze, niezardzewiałe pociągi. W tym roku na polskie linie kolejowe w wielu miejscach wjedzie liczny zmodernizowany, czy wręcz nowy tabor w postaci elektrycznych zespołów trakcyjnych, składów wagonów typu push-pull. A jeśli dodamy jeszcze do tego fakt, iż wreszcie kończą się pierwsze z rosnącej fali inwestycji na liniach kolejowych, to, tak jak choćby w połączeniu Warszawa-Łódź, będzie to już wymierna korzyść dla tych, dla których robimy całe te wielkie przedsięwzięcie. Na to przedsięwzięcie przeznaczamy zdaniem sejmowych komisji i rządu spore, jak na możliwości państwa, odpowiednio i mądrze wydawane pieniądze. Tak więc na tej linii będzie działał elektryczny zespół trakcyjny, który odmieni to wizualnie. Także czas podróżowania między dwoma aglomeracjami: Warszawą i Łodzią będzie wymiernie krótszy. Trzeba iść w dalszym ciągu tą drogą - nie bać się inwestować w kolej. Należy bardzo dużo, coraz więcej wymagać od samych kolejarzy, a także od samorządów, aby oferta była coraz bogatsza, coraz lepsza.</u>
          <u xml:id="u-320.4" who="#JanuszPiechociński">W ocenie Polskiego Stronnictwa Ludowego proces, w którym ważnym elementem jest ta ustawa, idzie w dobrym kierunku. I właśnie za zrozumienie dla tych zjawisk chciałbym serdecznie wszystkim klubom parlamentarnym podziękować. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-320.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-321.1" who="#KrzysztofPutra">Do zadawania pytań zapisało się 12 posłów.</u>
          <u xml:id="u-321.2" who="#KrzysztofPutra">Ustalam czas na zadanie pytania: 1 minuta.</u>
          <u xml:id="u-321.3" who="#KrzysztofPutra">Zamykam listę posłów zadających pytania.</u>
          <u xml:id="u-321.4" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zadanie pytania pana posła Sławomira Kopycińskiego, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#SławomirKopyciński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Omawiany projekt ustawy zakłada usamorządowienie kolei, czyli przekazanie należących obecnie udziałów spółki PKP Przewozy Regionalne samorządom. Jednym z argumentów podnoszonym za takim rozwiązaniem jest rzekoma możliwość dokładniejszego kontrolowania finansów przewoźnika, a więc kosztów funkcjonowania kolei regionalnych. Tymczasem rzeczywistość mówi coś zupełnie innego. Przywołam w tym miejscu raport Najwyższej Izby Kontroli, która przeprowadziła w 16 województwach kontrole organizowania i finansowania kolejowych przewozów pasażerskich w latach 2004–2006. NIK jednoznacznie negatywnie ocenił działalność samorządów, gdyż nie wiedzą one, jak wykorzystywane są ich środki przekazywane w ramach dotacji na kolejowe przewozy regionalne. NIK wskazał, że samorządy nie stosują praktycznie żadnych systemów kontroli i oceny przewoźników oraz że 506 mln zł wydatkowano nieprawidłowo.</u>
          <u xml:id="u-322.1" who="#SławomirKopyciński">Dlatego ma pytanie: Czy raport z kontroli NIK był przedmiotem zainteresowania wnioskodawców projektu i czy proponowane rozwiązanie to faktyczna reforma kolei, czy tylko działanie mające na celu zagwarantowanie monopolistycznej pozycji tego przewoźnika? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-322.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-323.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Ryszarda Gallę, niezrzeszonego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#RyszardGalla">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Szanowna Izbo! Projekt ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji PKP jest dokumentem długo oczekiwanym przez regionalne samorządy, stąd też w tym tygodniu w Toruniu miało miejsce posiedzenie przedstawicieli marszałków odpowiedzialnych za przewozy regionalne, na którym dyskutowano nad tym projektem, a także przedstawiono wiele pytań, które na pewno będą skierowane do rządu.</u>
          <u xml:id="u-324.1" who="#RyszardGalla">Stąd też moje pytanie: Jakie jest podejście rządu do samorządów regionalnych, które mają być udziałowcami tych spółek? Czy rząd przewiduje aktywny udział przedstawicieli marszałków w procesie nie tylko tworzenia spółki, ale także szeroko rozumianej restrukturyzacji PKP? Zdajemy sobie bowiem sprawę, że w wielu przypadkach może być tak, że w ramach spółki Przewozy Regionalne może pozostać część, która będzie najmniej efektywna w zarządzaniu.</u>
          <u xml:id="u-324.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-325.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Tomasza Lenza, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#TomaszLenz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Czy proces usamorządowienia, zapisany w ustawie, ma poparcie urzędów marszałkowskich? Czy zakończono negocjacje co do warunków przejęcia spółki Przewozy Regionalne, jej majątku, pracowników i zasad funkcjonowania? Czy ministerstwo dysponuje porozumieniem, deklaracjami lub innymi dokumentami w tym zakresie? Co się stanie, jeśli którekolwiek z województw odmówi przyjęcia udziałów? Czy planuje się przekazanie spółki przed jej całkowitym oddłużeniem? Ustawa ma wejść w życie wkrótce, a pieniądze na pełną spłatę zobowiązań zaplanowane są dopiero w przyszłorocznym budżecie. W jaki sposób zabezpieczone zostaną środki na modernizację taboru, inwestycje czy restrukturyzację firmy? Pytania te są szczególnie istotne w świetle kosztów w wysokości 1,5 mld zł przewidzianych na naprawy już z początkiem przyszłego roku. Tymczasem zwłaszcza mniejsze województwa nie są i nie będą w stanie wygenerować własnych środków na te cele; wręcz przeciwnie, skala obciążeń stanie się realnym zagrożeniem dla budżetów tych województw. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-327.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Mirosława Pawlaka, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#MirosławPawlak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Mam trzy krótkie pytania. Pierwsze: Skąd w projekcie ustawy w art. 33 w pkt 1 znalazła się z góry określona kwota pożyczki z budżetu państwa? Na jakiej podstawie wyliczono jej wysokość? Drugie pytanie: Jak obecnie kształtuje się problem rozliczeń międzywojewódzkich związanych z przewozami kolejowymi? I pytanie trzecie: Czy nie istnieje realne niebezpieczeństwo wyodrębniania się z przedsiębiorstwa PKP Przewozy Regionalne kolejnych usamodzielniających się podmiotów, spółek zgłaszających roszczenia finansowe? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-328.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-329.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Jana Kulasa, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#JanKulas">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Pewnie trzeba pochwalić rząd za odwagę i zdecydowanie przy przedstawianiu tego projektu. Dlaczego jednak, panie ministrze, w ciągu ostatnich dwóch czy trzech lat, mimo że samorządy wojewódzkie, w tym mojego regionu, woj. pomorskiego, postulowały taką ustawę, nie było takiej inicjatywy? Dlaczego nie było jej w poprzednich kadencjach? Drugie pytanie: Czy pan minister mógłby doprecyzować kwestię dotyczącą zadłużenia? Czy kwota 2160 tys. zł to pełne zadłużenie spółki PKP Przewozy Regionalne, czy może są jeszcze inne tytuły wynikające z tego zadłużenia? I sprawa ostatnia. To ustawa ważna i potrzebna. Równie istotne będzie staranne dopracowanie tej ustawy, a jeszcze ważniejsze profesjonalne wprowadzenie jej w życie. Chciałbym zapytać tu o stanowisko zarządu województw RP, o konsultacje i wyniki tych konsultacji oraz o pozyskiwanie partnerów w solidnym, właściwym wprowadzeniu tej ustawy w życie. Bo to naprawdę jest jedna z najtrudniejszych ustaw. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-330.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-331.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Jarosława Żaczka, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#JarosławŻaczek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-332.1" who="#JarosławŻaczek">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Omawiana ustawa zakłada, że docelowo udziały PKP Przewozy Regionalne mają zostać przeniesione na samorządy województw. Liczbę tych udziałów, które nabędą poszczególne samorządy, określi, w drodze rozporządzenia, Rada Ministrów, biorąc pod uwagę wskazane w ustawie kryteria: powierzchnię województw, liczbę ich mieszkańców i długość linii kolejowych na ich terenie, według danych na 31 grudnia 2006 r., oraz średnią pracę eksploatacyjną, a więc iloczyn liczby pociągów i liczby przebytych przez nie kilometrów w zakresie regionalnych przewozów pasażerskich wykonywanych w ostatnich trzech latach kalendarzowych.</u>
          <u xml:id="u-332.2" who="#JarosławŻaczek">Panie ministrze, czy jest to rezultat konsultacji z marszałkami województw, czy zostały uwzględnione wszystkie uwagi samorządu wniesione w tej sprawie? Należy pamiętać, że w ostatnich latach ze względu na złą kondycję finansową samorządy, szczególnie ściany wschodniej, zmuszone były do zlikwidowania wielu połączeń, co zgodnie z określonymi w ustawie kryteriami wpłynie bezpośrednio na wysokość otrzymanych udziałów, a tym samym zatwierdzi tę niekorzystną sytuację. Czy algorytm nie powinien uwzględniać również tych okoliczności?</u>
          <u xml:id="u-332.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-332.4" who="#JarosławŻaczek"> I jeszcze jedna kwestia. Udział samorządu woj. mazowieckiego w kapitale zakładowym PKP Przewozy Regionalne, zgodnie z projektem rozporządzenia Rady Ministrów, jest planowany w wysokości 11,7%. Z czego wynika to wyliczenie, jeśli Koleje Mazowieckie już są spółką samorządową, a Przewozy Regionalne są jej udziałowcem? Czy to znaczy, że samorząd mazowiecki zlikwiduje spółkę Koleje Mazowieckie i wprowadzi ją ponownie do Przewozów Regionalnych? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-333.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana Ryszarda Zawadzkiego, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-334">
          <u xml:id="u-334.0" who="#RyszardZawadzki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mam pytanie dotyczące zagospodarowania dworców kolejowych oraz innych budynków kolei. Jak wiemy, budynki te są bardzo często w złym stanie technicznym, który może się dalej pogłębiać. Należałoby je sensownie zagospodarować i bardzo często taka jest wola samorządów, ale z reguły warunki ich przejęcia są zbyt wygórowane.</u>
          <u xml:id="u-334.1" who="#RyszardZawadzki">Mam więc następujące pytania: Czy te budynki będą przekazywane samorządom teraz czy dopiero w drugim etapie reformy? Jeżeli samorządy mają przejąć PKP Przewozy Regionalne, to znaczy, iż tę decyzję akceptują. Jaka jest ich opinia oraz warunki wyrażenia zgody na to? Czy jest plan, wizja, jak za kilkanaście lat będzie wyglądało PKP i jak to wygląda w kontekście wiarygodności przekazania środków z budżetu publicznego? Każda zmiana własnościowa, a zmianą taką jest przejście do samorządów, budzi niepokój, w szczególności w związkach zawodowych funkcjonujących w PKP. Czy rząd widzi pole kompromisu i pewien pakiet gwarancji, który będzie odpowiadał ich oczekiwaniom i da poczucie bezpieczeństwa pracownikom? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-334.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-335">
          <u xml:id="u-335.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-335.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Wiesława Andrzeja Szczepańskiego, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-336">
          <u xml:id="u-336.0" who="#WiesławAndrzejSzczepański">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Samorządy warunkują przejęcie udziałów w Przewozach Regionalnych od oddłużenia spółki, poprawy infrastruktury kolejowej i wyposażenia jej w niezbędny majątek. Mam pytanie, panie ministrze: Czy PKP i rząd przewidują wyposażenie Przewozów Regionalnych w nowy tabor lub modernizację obecnego przed przekazaniem samorządom udziałów w tej spółce? Jeśli tak, to jaką kwotę na ten cel przewidziano w tegorocznym budżecie? I jakie środki przewidziano w roku 2008 ewentualnie w roku 2009 na modernizację linii kolejowych o charakterze regionalnym? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-337">
          <u xml:id="u-337.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-337.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Grzegorza Tobiszowskiego, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-338">
          <u xml:id="u-338.0" who="#GrzegorzTobiszowski">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Panowie Posłowie! W całym procesie restrukturyzacyjnym, słusznym - również ta ustawa koreluje z tym procesem - istotne wydaje się zagadnienie związane z zadłużeniem PKP, o którym wspominał pan poseł Krzysztof Tchórzewski reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość, bo zadłużenie wynosi dzisiaj prawie 6 mld zł. Jaki jest stosunek rządu do kwestii oddłużenia PKP? Czy rząd widzi możliwość oddłużenia? Jeśli rząd podziela tę sugestię, to od kiedy miałby się rozpocząć taki proces? Jeśli natomiast rząd nie podziela opinii w kwestii oddłużenia czy sposobu oddłużenia PKP, to jak widzi rozwiązanie problemu 6 mld starego długu PKP w całym procesie restrukturyzacyjnym? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-339">
          <u xml:id="u-339.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-339.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Marka Matuszewskiego, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-340">
          <u xml:id="u-340.0" who="#MarekMatuszewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Mam następujące pytania: Czy rząd analizuje wysokość i zasadność podwyżek cen biletów, jakie spółki kolejowe wprowadzają od najbliższego poniedziałku? Czy w związku z tymi podwyżkami poprawi się jakość podróżowania koleją, punktualność, czystość wagonów itd.? Platforma Obywatelska obiecała, że będzie normalnie, że będzie przepięknie. Czy ta normalność ma polegać na ciągłych podwyżkach, w tym wypadku cen biletów? Czy na trasie Warszawa-Łódź pociągi zaczną wreszcie wozić pasażerów punktualnie? Pan minister Grabarczyk ciągle obiecuje poprawę sytuacji na tej trasie, a wciąż są to obiecanki. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-341">
          <u xml:id="u-341.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-341.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Edwarda Wojtasa, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-342">
          <u xml:id="u-342.0" who="#EdwardWojtas">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Istotną kwestią jest sprawa zapewnienia odpowiednich przepisów dotyczących funkcjonowania kolei, ale myślę, że to jest za mało. Tak się składa, że przez ostatnich kilka lat bardzo się interesowałem tym problemem. Na kondycję kolei ma wpływ nie tylko to, ilu będzie pasażerów, ile będzie pieniędzy z budżetu, ale także to, jakie warunki funkcjonowania ma konkurencja. Dzisiaj mamy dość powszechne zjawiska nieuczciwej konkurencji ze strony przewoźników drogowych. Marszałkowie województw od dłuższego czasu - w poprzedniej kadencji byłem marszałkiem województwa, a nawet przewodniczącym konwentu marszałków - kładą na tę sprawę bardzo duży nacisk. Jest postulat uchwalenia ustawy o transporcie publicznym, która dawałaby równe szanse dla poszczególnych rodzajów transportu.</u>
          <u xml:id="u-342.1" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-342.2" who="#EdwardWojtas"> Chodzi o to, by nie doprowadzać do tego, że w majestacie prawa tolerujemy sytuację, w której z jednej strony pieniądze publiczne idą na dofinansowanie kolei, a z drugiej strony rozwija się szara strefa w transporcie drogowym, stanowiąc poważną konkurencję dla PKP.</u>
          <u xml:id="u-342.3" who="#EdwardWojtas">W związku z tym pytanie do pana ministra: Czy i kiedy ministerstwo zamierza wystąpić z inicjatywą ustawodawczą odnośnie do ustawy o transporcie publicznym? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-342.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-343">
          <u xml:id="u-343.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-343.1" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Janusza Cichonia, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-344">
          <u xml:id="u-344.0" who="#JanuszCichoń">Szanowny Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Ktoś w latach 2001–2004 zafundował sobie festiwal pustych pociągów. Pytanie: Czy my dzisiaj za to powinniśmy płacić? Na to nakłada się jeszcze formuła, którą przyjęto także w 2001 r., w ramach której spółka Przewozy Regionalne stała się swego rodzaju chłopcem do bicia. Wszyscy wystawiali jej rachunki, a ona musiała za nie płacić, nie mając i tak pieniędzy; brnęła w związku z tym w zadłużenie. Nie zmieniamy tak naprawdę tego systemu. Nie działają żadne mechanizmy kontroli kosztów w spółkach Grupy PKP. Wobec tego bardzo szybko możemy doprowadzić do stanu, w którym te zagrożenia znowu przełożą się na funkcjonowanie spółki Przewozy Regionalne, nawet jeśli jej właścicielem będą samorządy terytorialne, samorządy województw, bo one - jak słyszeliśmy już dzisiaj...</u>
          <u xml:id="u-344.1" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-344.2" who="#JanuszCichoń">...z tej mównicy - nie najlepiej sobie z tym radzą.</u>
          <u xml:id="u-344.3" who="#JanuszCichoń">Pytam wobec tego: W jaki sposób właściciel będzie kontrolował wzrost kosztów w spółkach grupy? I w jaki sposób chcemy doprowadzić do rzeczywistego konsensusu, jeśli chodzi o samorządy województw? Wiem, że przynajmniej w paru przypadkach zgody na przejęcie udziału w spółce na warunkach określonych w projekcie ustawy nie ma. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-344.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-345">
          <u xml:id="u-345.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-345.1" who="#KrzysztofPutra">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-345.2" who="#KrzysztofPutra">Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury pana Juliusza Engelhardta.</u>
          <u xml:id="u-345.3" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-346">
          <u xml:id="u-346.0" who="#JuliuszEngelhardt">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Dziękuję bardzo za udzielenie mi głosu. Odnośnie do projektu ustawy chciałbym najpierw powiedzieć może parę słów ogólnie. Otóż ten projekt, który Wysoka Izba proceduje, jest projektem rządowym, który w niewielkim zakresie został ulepszony przez Komisję Infrastruktury. Chcę przede wszystkim podkreślić, że rząd generalnie ten projekt, tę zmianę tutaj zaprojektowaną popiera, łącznie ze zgłoszoną propozycją poprawki, która dotyczyłaby przesunięcia płatności kwoty 500 mln w terminie do 31 lipca 2008 r.</u>
          <u xml:id="u-346.1" who="#JuliuszEngelhardt">Ustawa ta ma jednak, Wysoka Izbo, bardzo szeroki wymiar. Dotyczy ona dokończenia reformy polskiego transportu kolejowego, rozpoczętej ustawą w 2000 r. Ta ustawa stworzyła pewne podwaliny, pewne podstawy pod gruntowne zmiany w polskim kolejnictwie. Oczywiście, jak to życie pokazało, w pewnych elementach, w pewnych fragmentach ta ustawa po prostu nie przewidywała różnych okoliczności, różnych trudności, jakie pojawiły się na etapie realizacyjnym. Stąd Wysoka Izba proceduje dzisiaj kolejny projekt zmiany ustawy restrukturyzacyjnej dotyczącej przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe”, ale chciałbym podkreślić: zmiany ogólnie bardzo pozytywnej; zmiany rzeczywiście rewolucyjnej, tak jak stwierdził jeden z posłów; zmiany, która daje szanse na wyprowadzenie polskiego kolejnictwa na należne mu trzecie miejsce w Unii Europejskiej. Tak można powiedzieć, bo jesteśmy trzecią koleją w Europie pod względem wielkości i zakresu przewozów i towarowych, i pasażerskich. Jesteśmy w jakimś sensie potentatem kolejowym. Mamy bardzo dobrze rozwinięty system transportu kolejowego w Polsce. Ten system wszakże wymaga ulepszeń i stąd ta dzisiejsza ustawa.</u>
          <u xml:id="u-346.2" who="#JuliuszEngelhardt">Nie chcę się rozwodzić nad szczegółami. Chciałbym tylko podkreślić, że w ramach działań przygotowawczych do całego procesu oddłużeniowego - bo tego dotyczy procedowany dzisiaj projekt - podjęliśmy szereg działań w grupie PKP, działań w moim przekonaniu bardzo pozytywnych. Z jednej strony - tutaj już odpowiadam na pewne pytania szczegółowe - podjęliśmy działania na linii PKP-samorządy. Są utworzone specjalne grupy przedstawicieli PKP i marszałków województw, po to, by uzgodnić ten proces, by ten proces był odpowiednio przygotowany. Z drugiej strony podjęliśmy działania ze stroną społeczną. Jesteśmy w trakcie tych działań, w trakcie rozmów, negocjacji, uzgodnień. Prezentujemy stronie społecznej nasze stanowisko, bo to, na czym nam zależy w szczególności, to jest to, by cały proces usamorządowienia związany z elementem podziałowym spółki PKP Przewozy Regionalne przeprowadzić w spokoju społecznym, w ramach dialogu społecznego, w ramach uzgodnień ze stroną społeczną, by ten proces nie wywołał jakichkolwiek negatywnych reperkusji dla naszego społeczeństwa. A zatem nad tym intensywnie pracujemy.</u>
          <u xml:id="u-346.3" who="#JuliuszEngelhardt">Chciałbym zapewnić Wysoką Izbę, że mamy dobre efekty tej współpracy, jest generalnie, powiedziałbym, pozytywne nastawienie głównych sił społecznych w Grupie PKP do tego procesu. Oczywiście, jak zawsze, są pewne sprawy szczegółowe, które wymagają dalszych uzgodnień.</u>
          <u xml:id="u-346.4" who="#JuliuszEngelhardt">Odnośnie do marszałków województw, odnośnie w ogóle do samorządów województw chciałbym powiedzieć, że mamy z nimi konsensus, że stanowisko konwentu marszałków w zakresie usamorządowienia jest pozytywne. Marszałkowie, przedstawiciele konwentu, uczestniczyli w pracach nad ustawą w podkomisji i później Komisji Infrastruktury. Trzeba podkreślić, że i w tym przypadku pewne szczegółowe elementy niekiedy budzą zastrzeżenia czy kontrowersje, ale dotyczy to zdecydowanej mniejszości samorządów, bo mamy 16 samorządów województw, a pojawiają się w 1 czy w 2 przypadkach jakieś uwagi czy zastrzeżenia, ale nie są to zastrzeżenia zasadnicze czy negujące cały proces. Tym bardziej - co chciałbym podkreślić, uprzedzając pytania związane z usamorządowieniem - że przecież jeśliby nawet samorząd województwa negował - załóżmy, że jeden z samorządów neguje to - proces usamorządowienia, to nie należy zapominać o tym, że on z mocy procedowanej ustawy otrzymuje w istocie majątek, który może upłynnić, może sprzedać po prostu. Otrzymuje aktywa w postaci określonej puli udziałów spółce PKP Przewozy Regionalne, który to majątek, jeśli nie jest zainteresowany w ogóle usamorządowieniem i tą całą polityką, może zbyć na rzecz innego samorządu. Tak więc to nie jest tak, że samorząd nie chce, ustawa mu jak gdyby wciska te udziały, i nie wiadomo co z nimi zrobić. Otóż nie. Zresztą jeden z przepisów procedowanej ustawy o tym mówi. Jeśli dany samorząd nie jest w ogóle zainteresowany posiadaniem udziałów, to może je zbyć na rzecz innego samorządu, a jeśli w ostatecznym rezultacie nie ma nabywcy, to Skarb Państwa na zasadzie prawa pierwokupu też je odkupi.</u>
          <u xml:id="u-346.5" who="#JuliuszEngelhardt">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przechodzę do pytań szczegółowych zgłoszonych przez panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-346.6" who="#JuliuszEngelhardt">Pan poseł Sławomir Kopyciński pytał odnośnie do raportu NIK-u, czy jest on nam znany, czy wiemy, że NIK źle ocenił działalność samorządów. Oczywiście raport NIK-u na temat działalności samorządów w zakresie kolejowych przewozów regionalnych i jest mi znany osobiście, i jest znany w resorcie, był studiowany itd. Może wystąpię w tym momencie w obronie samorządów województw, ponieważ nie wynika z raportu NIK-u, iż samorządy nie są przygotowane do przejęcia kolejowych przewozów regionalnych. NIK przedstawił szereg słusznych uwag i zastrzeżeń odnośnie do pewnych szczegółowych spraw związanych z prowadzeniem polityki organizowania i finansowania kolejowych przewozów regionalnych. Pamiętajmy wszakże, że ta polityka jest w Polsce realizowana od 2001 r. i samorządy otrzymały to zadanie, nie będąc do tego w ogóle przygotowanymi. W samorządach musiały, po pierwsze, powstać struktury, które się zajmują tą problematyką, po drugie, w tych strukturach musieli być zatrudnieni odpowiedni ludzie z odpowiednimi kompetencjami, którzy potrzebowali też czasu, pewnego szkolenia, pewnego doświadczenia zawodowego, by z tą problematyką się zaznajomić. Dzisiaj oceniam przygotowanie samorządów do tego tak zwanego usamorządowienia, czyli do tej całej polityki, bardzo pozytywnie, to znaczy oceniam, że w samorządach województw mamy rzeczywistych partnerów do rozmów na temat kolejowych przewozów regionalnych. Tam, pominąwszy fakt, że są wicemarszałkowie, którzy w zakresie swojej odpowiedzialności mają również kolejowe przewozy regionalne, są utworzone odpowiednie departamenty, na czele których stoją dyrektorzy, a są to ludzie merytorycznie przygotowani dzisiaj. Tak też wyglądają fakty. Może tutaj staję w obronie samorządów, ale nie podzielam poglądu, iżby samorządy dzisiaj były nieprzygotowane do przejęcia spółki PKP Przewozy Regionalne, iżby samorządy dzisiaj nie rozumiały zadania własnego, które polega na organizowaniu i finansowaniu kolejowych przewozów regionalnych. Jest wręcz przeciwnie. Dzisiaj sytuacja właśnie się zmieniła. To jest efekt kilkuletniej skutecznej polityki i dopasowywania się, uczenia się itd.</u>
          <u xml:id="u-346.7" who="#JuliuszEngelhardt">Pan poseł Galla: Jakie jest podejście rządu do samorządu? Myślę, że panu posłowi w tej szerszej wypowiedzi na to pytanie odpowiedziałem, że rzeczywiście samorządy w mojej ocenie są przygotowane do organizowania i finansowania kolejowych przewozów regionalnych, bo przecież skąd by się wzięło pozytywne stanowisko konwentu marszałków w sprawie przejęcia spółki PKP Przewozy Regionalne.</u>
          <u xml:id="u-346.8" who="#JuliuszEngelhardt">Pan poseł Pawlak pytał: Skąd kwota 2 mld 160 mln i czy może dojść do dalszego podziału spółki? Ja bym panu posłowi odpowiedział w ten sposób: Kwota 2 mld 160 mln zł wynika z wyliczenia dokonanego na podstawie przepisów rozporządzenia 11/91 z 1969 r. EWG w sprawie pomocy publicznej, ogólnie rzecz biorąc. Nie podam tutaj całego tytułu tego rozporządzenia. Zgodnie z wynikającą z tych przepisów metodyką została określona kwota zadłużenia przypadająca na okres do 30 kwietnia 2004, a więc do momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej. Ta kwota w ten sposób została wyliczona i stanowi ona dzisiaj całe zadłużenie spółki PKP Przewozy Regionalne. A zatem - jeszcze raz chciałbym podkreślić - spółka PKP Przewozy Regionalne nie ma innego zadłużenia, jak tylko to powstałe w wyniku niedofinansowania kolejowych przewozów regionalnych z lat ubiegłych. Czy może dojść do dalszego podziału spółki? Pytanie jest typu: co by było gdyby. Przecież my dokonujemy procesu usamorządowienia, przekazujemy udziały spółki PKP Przewozy Regionalne samorządom województw. Jak samorządy poprowadzą dalszą politykę w tej spółce jako współwłaściciele - bo każdy z samorządów będzie współwłaścicielem - trudno jest powiedzieć. Czy ci współwłaściciele zdecydują się kiedyś, w dalszej przyszłości, na jakiś podział? Naprawdę nie chciałbym w tej sprawie zajmować stanowiska, bo przecież wchodziłbym w rolę nowych właścicieli, o których dzisiaj mówimy w ramach dyskutowania nad projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-346.9" who="#JuliuszEngelhardt">Pan poseł Kulas pytał: Dlaczego ustawa jest dopiero teraz? Czy to całe zadłużenie? Dlaczego teraz? Panie pośle, trudno mi odpowiedzieć na to pytanie: dlaczego teraz? Rząd, jak wiadomo, funkcjonuje od wyborów i zapewniam pana posła, że od momentu powołania mojej osoby na stanowisko, które dzisiaj zajmuję - nie powiem, że niczym innym, ale w szczególności zajmuję się sprawą przeprowadzenia trzech projektów zmian ustawy restrukturyzacyjnej. Dzisiaj mówimy o tzw. trzecim projekcie, a są jeszcze w drodze dwa projekty dotyczące tej samej ustawy, wprowadzające jeszcze głębsze zmiany. Trudno jest mi powiedzieć dlaczego teraz - rzeczywiście może należało to zrobić wcześniej, ale nasz rząd robi to teraz dlatego, że prowadzi właśnie taką politykę, by po prostu dokończyć dzieło zaczęte w 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-346.10" who="#JuliuszEngelhardt">Czy to całe zadłużenie? Tak, oczywiście, to jest całe zadłużenie - jeszcze raz podkreślam - 2160 mln. Spółka PKP Przewozy Regionalne nie zaciągała kredytów, np. na zakupy taboru czy na inne cele, stąd tutaj bilans jest czysty. Ogólnie rzecz biorąc, to jest zadłużenie, można powiedzieć, wewnętrzne wobec spółek Grupy PKP. Inaczej mówiąc, w czasie, o którym mówimy, kiedy państwo nie dofinansowywało na właściwym poziomie kolejowych przewozów regionalnych, to spółki Grupy PKP, a w szczególności PKP Polskie Linie Kolejowe SA, PKP Cargo SA oraz PKP Energetyka, w istocie na kredyt finansowały jakże ważną działalność spółki PKP Przewozy Regionalne.</u>
          <u xml:id="u-346.11" who="#JuliuszEngelhardt">Czy były konsultacje? Tak, oczywiście, panie pośle, były konsultacje, cały czas są konsultacje - i ze stroną samorządową, i ze stroną społeczną. One trwają, bo to jest proces, powiedziałbym, wielomiesięczny. Myśmy ten proces uruchomili już z początkiem roku, dzisiaj mamy kwiecień i ten proces trwa. Dokonaliśmy olbrzymiego postępu w konsultacjach zarówno ze stroną samorządową, jak i ze stroną społeczną - podkreślam: olbrzymiego postępu - od przypadków negacji do przypadków przekonania, do przypadków pozytywnego nastawienia. Myślę, że ten proces będzie jeszcze trwał parę miesięcy, bo tą datą, która tutaj padła, jest 30 listopada 2008 r., kiedy po pozytywnym przyjęciu przez Wysoką Izbę tego projektu zamierzamy właśnie ostatecznie przekazać udziały spółki PKP Przewozy Regionalne samorządom.</u>
          <u xml:id="u-346.12" who="#JuliuszEngelhardt">Pan poseł Żaczek pyta, czy samorządy przyjęły algorytmy. Tak, panie pośle, to właśnie samorządy, dlatego że nie mielibyśmy prawa zamieścić w projekcie rządowym kryteriów wymienionych w ostatniej części ustawy bez konsultacji z samorządami. To właśnie na skutek konsultacji z samorządami przyjęto te cztery kryteria, o których jest mowa w projekcie, te cztery kryteria, a nie inne, i na te kryteria samorządy się zgodziły. Natomiast od siebie tylko dodam, że gdybyśmy zaczęli wprowadzać jeszcze inne kryteria, niezmiernie by to nam skomplikowało sprawę, bo jak zwykle w takich sprawach początek był taki, iż każdy samorząd miał inny pogląd na kryteria. Naszym sukcesem - ośmielam się twierdzić - jest to, żeśmy doprowadzili do konsensusu w sprawie kryteriów podziałowych, jeżeli chodzi o udziały. To właśnie nasz sukces, że myśmy doprowadzili, rozmawiając z samorządami, do tego, że właśnie te kryteria, a nie inne zostały uwzględnione i one zostały uzgodnione, raz jeszcze podkreślam, z samorządami i w zasadzie nikt już dzisiaj nie podnosi tego problemu. Stąd później procenty wyliczone na podstawie tych kryteriów przedstawiają się tak jak w przedłożeniu Komisji Infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-346.13" who="#JuliuszEngelhardt">Dworce kolejowe - pytanie chyba pana posła Zawadzkiego, przepraszam, bo tutaj nie mogę rozczytać dokładnie - kiedy będą przekazywane? Panie pośle, chciałbym powiedzieć i zapewnić, że o dworach kolejowych również myślimy, myślimy w takich kategoriach, że oto tam, gdzie jest wola samorządu, by przejąć dworzec kolejowy, zeszpecony niestety - tu publicznie przed Wysoką Izbą też się wstydzę za te dworce, za to, jak one wyglądają w tzw. Polsce powiatowej, my chcemy oczywiście zmienić tę sytuację - tam będzie wola PKP bezwzględnego przekazania tegoż dworca wraz z gruntem i to na własność. Przy czym ta sprawa przekazywania dworców jest zapisana nie w projekcie, o którym dzisiaj mówimy, tylko w projekcie, który dopiero przyjdzie do Wysokiej Izby, w tzw. projekcie pierwszym, gdzie jest to rozpisane na pewne przepisy prawa, jakkolwiek już dzisiejsze przepisy prawa też pozwalają na taką opcję i mamy kilkadziesiąt przypadków w Polsce, kiedy PKP tę opcję zrealizowało, tzn. przykładowo przekazało samorządom dworzec kolejowy na zasadzie pewnych kompensat wynikających z możliwości, które stwarza art. 66 ustawy Ordynacja podatkowa. Chodzi o pewne zobowiązania podatkowe PKP wobec samorządu, w zamian za które samorząd przejmuje dworzec. Takim przekazanym dworcem jest, jak pamiętam, dworzec w Olecku. Jest kilka dworców przekazanych w tym trybie. Ale mówią o tym przepisy projektu pierwszego, który przyjdzie do Wysokiej Izby, i ta polityka będzie realizowana.</u>
          <u xml:id="u-346.14" who="#JuliuszEngelhardt">Pan poseł Zawadzki pyta też, jak PKP Przewozy Regionalne będzie wyglądało w przyszłości, i jeszcze o pakiet dla pracowników. Jak będzie wyglądało w przyszłości? Ja myślę, że cała ta nasza polityka, panie pośle, sprowadza się do tego, by spółka PKP Przewozy Regionalne w przyszłości wyglądała lepiej, niż wygląda dzisiaj. My mamy pełną świadomość tego, że spółka, w szczególności spółka PKP Przewozy Regionalne, ale również spółka PKP Intercity, poddawana jest krytycznej ocenie opinii publicznej, często jest krytykowana, często słusznie są podnoszone różne problemy związane z funkcjonowaniem tej spółki, często nasze społeczeństwo wyraża swoje niezadowolenie z funkcjonowania kolei itd. Mamy tego pełną świadomość. Po to realizujemy politykę usamorządowienia, by tę sytuację zmienić. Oczywiście zmienić z dnia na dzień niczego się nie da, a zwłaszcza w transporcie kolejowym, ale myślę, że systemowo, tzn. w dalszej przyszłości, zmiany będą bardzo pozytywne. Samorządy województw zaplanowały bowiem w ramach regionalnych programów operacyjnych dość poważne kwoty na inwestycje zarówno w tabor kolejowy, jak i dodatkowo w infrastrukturę kolejową. To znaczy w tym zakresie, który interesuje w szczególności władze samorządowe, będą dokonywane inwestycje w pewne linie o regionalnym znaczeniu, które nigdy nie weszłyby do planów centralnych, ale w ramach województw są istotne - to po pierwsze, a po drugie w tabor kolejowy. Ten tabor kolejowy też oczywiście musi się zmienić. Dzisiaj on jest w większości taborem nienowoczesnym, przestarzałym, średnia wieku tego taboru wynosi od 26 do 30 lat. Jest to tabor przestarzały, mamy tego pełną świadomość, ale zauważmy, że pewne pozytywne nastawienie, jeśli chodzi o problemy transportu kolejowego, obserwujemy w Polsce dopiero od dwóch lat, kiedy Wysoka Izba zechciała uchwalić wspomniane tu ustawy o finansowaniu infrastruktury transportu lądowego i o Funduszu Kolejowym, a także zmiany do ustawy o transporcie kolejowym. Zmiany te zostały odebrane bardzo pozytywnie w takim sensie, że Wysoka Izba zrozumiała i poparła konieczność reformowania polskiego transportu kolejowego oraz potrzebę odpowiedniego poziomu finansowania. W zasadzie możemy mówić dopiero o dwóch latach pozytywnego klimatu dla transportu kolejowego w Polsce, gdyż przedtem takiego klimatu nie było, trzeba powiedzieć. To znaczy też i to - było to podkreślane z tej trybuny - że kolej od razu skonsumowała ten pozytywny klimat, ponieważ Grupa PKP wyszła w 2007 r. na zero, po raz pierwszy w swojej historii, od utworzenia, że zbilansowaliśmy przychody i koszty, że nie powiększamy zadłużenia, że chcemy iść do przodu, że chcemy się rozwijać, że chcemy modernizować, unowocześnić tę naszą kolej. Żeby wreszcie, jako duży kraj w Unii Europejskiej, mieć również właściwą kolej. Chodzi o znaczenie naszego kraju. To są bardzo pozytywne zmiany.</u>
          <u xml:id="u-346.15" who="#JuliuszEngelhardt">Sądzę, że procedowana dzisiaj ustawa idzie właśnie w tym kierunku, w kierunku pozytywnym, bardzo pozytywnym, zmian pozytywnych dla Polski, dla naszego społeczeństwa, dla kolei i dla kolejarzy również, chciałbym podkreślić, gdyż było tu pytanie pana posła Zawadzkiego o pakiet dla pracowników. Oczywiście mam pełną świadomość, że w szerokich kręgach kolejarskich - pamiętajmy, że według stanu na dzisiaj w Grupie PKP jest zatrudnionych ok. 125 tysięcy ludzi - istnieją dość poważne obawy czy zaniepokojenie dotyczące zmian. Jest to proces naturalny, w sytuacji gdy mamy do czynienia ze zmianą organizacyjną, i należy go rozumieć. Taki proces zaniepokojenia dotyczyłby nas wszystkich, jeśliby miała nastąpić jakaś zmiana, z jednej strony. Z drugiej strony robimy wszystko - rząd i Grupa PKP - aby zabezpieczyć proces przechodzenia, niezbędnej realokacji pracowników w zakresie pewnych gwarancji pracowniczych, pewnych uprawnień pracowniczych. Inaczej mówiąc, zabezpieczyć w taki sposób, by na tej realokacji, na tych przejściach, na tych zmianach nikt z pracowników PKP nie stracił. Nad tym pracujemy. Chciałbym zapewnić Wysoką Izbę i społeczeństwo, a kolejarzy w szczególności, że przy zmianach, które realizujemy, nikt nie będzie ani zwolniony z Grupy PKP czy ze spółki kolejowej, ani też nie będzie stratny finansowo w tym procesie.</u>
          <u xml:id="u-346.16" who="#JuliuszEngelhardt">Pan poseł Szczepański pytał, czy PKP i rząd planują modernizację taboru przed przekazaniem udziałów. No cóż, panie pośle, stan, jaki jest, widzi każdy Polak. On jest określony. Jeśli są realizowane jakieś projekty inwestycyjne, to one przejdą wraz z udziałami na nowych właścicieli. Natomiast dzisiaj trudno by było mówić o jakichś zakupach, nazwijmy to, ekstrawianujących dodatkowo spółkę PKP Przewozy Regionalne, dlatego że takich pieniędzy nie było i nie ma. Powtarzam, nie było i nie ma dzisiaj. PKP Przewozy Regionalne otrzymują dotację. Na ten rok jest zaplanowana dotacja na ulgi, na tzw. rekompensatę za utracone przychody z tytułu stosowania ulg ustawowych, w wysokości 280 mln zł oraz dodatkowo 220 mln zł jako dopłata do wykonywania kolejowych przewozów międzywojewódzkich i międzynarodowych. Natomiast jeżeli chodzi o procesy inwestycyjne, o zakupy taborowe, wiem o pewnych rozpoczętych procesach i staraniach o pozyskanie środków unijnych itd., to jest wszystko to, co jest prowadzone na bieżąco, z tym spółka PKP Przewozy Regionalne zostanie przekazana, nic tu nie będziemy zabierać. Ale też rozumiem podtekst tego pytania, panie pośle, gdyż projekt ustawy, nad którym obecnie procedujemy, nie zawiera jakichś szczególnych rozwiązań dotyczących inwestycji taborowych, on dotyczy tylko samego procesu usamorządowienia.</u>
          <u xml:id="u-346.17" who="#JuliuszEngelhardt">Pan poseł Tobiszowski pytał o to, co z oddłużeniem PKP SA. Panie pośle, myślimy o oddłużeniu PKP SA, jakkolwiek projekt dzisiaj procedowany nie obejmuje tego problemu. Problematyka oddłużenia PKP SA zawarta jest w pakiecie 1 i 2. Wspominałem już o tym, niebawem to będzie przekazane Wysokiej Izbie. Najpierw oczywiście projekty trafią do komisji. Tam są zawarte pewne rozwiązania, które, od razu powiedzmy, zapewniają realizację długofalową, to znaczy realizację procesu oddłużania PKP w dłuższym okresie. Pamiętajmy o jednej sprawie, Wysoka Izbo, o tym, że przedsiębiorstwo państwowe Polskie Koleje Państwowe było restrukturyzowane bez bezpośredniego angażowania finansowego Skarbu Państwu. W istocie było restrukturyzowane na własny koszt. To znaczy było restrukturyzowane z wykorzystaniem środków z zaciągniętych pewnych długów w bankach, emisji obligacji. Stąd jest to zadłużenie w wysokości ponad 6 mld zł, według stanu na dzisiaj, stare zadłużenie, które, nawiasem mówiąc, nie powiększa się, powtarzam, zadłużenie stare, które trzeba obsługiwać, ono jest gwarantowane przez Skarb Państwa. Grupa PKP, dzięki właściwej polityce rządu i szczególnie dzięki postawie Wysokiej Izby, która uchwaliła te ustawy, jak wspomniałem, obecnie jest w stanie na bieżąco spłacać to zadłużenie. I spłaca to zadłużenie. Oczywiście są przewidziane mechanizmy oddłużeniowe, tylko że one nie spowodują oddłużenia spółki PKP SA w ciągu 2–3 lat. Mówimy o kilkunastu latach w istocie, ponieważ to musi być proces długofalowy, gdyż bez wsparcia budżetu państwa PKP SA nie jest w stanie oddłużyć się w krótkim czasie. Ale to zadłużenie, podkreślam, będzie zmniejszane. Ono jest sukcesywnie zmniejszane.</u>
          <u xml:id="u-346.18" who="#JuliuszEngelhardt">Pan poseł Matuszewski z kolei pytał o podwyżki cen biletów, przedstawiając tę sytuację w negatywnym świetle, iż nastąpiły kolejne podwyżki cen biletów. No cóż, mogę powiedzieć tak: ostatnia podwyżka, o której jest mowa, w Intercity, 3,26% podwyżki cen biletów przeciętnie, przy inflacji, jak wiecie panie i panowie posłowie, ponad 4 punkty procentowe, cóż dodać, cóż ująć, relatywna obniżka cen, jeśli można tak to skwitować. Nie chciałbym tego tak skwitować, jest to oczywiście podwyżka, tylko nie zapominajmy o tym, że spółka PKP Intercity jest spółką biznesową i tak jak każda inna spółka, ale też tak jak każdy inny dostawca, na przykład mediów, za które płacimy, czy energii elektrycznej, czy gazu, czy telefonów itd., podwyższa cenę, jeśli rośnie inflacja, przy czym chciałbym podkreślić, że 3,26% podwyżki ceny biletu w segmencie przewozów Intercity nie jest wygórowaną podwyżką, którą trzeba by było negatywnie, w moim przekonaniu, komentować czy krytykować przy inflacji wynoszącej ponad 4 punkty procentowe. No cóż, to tyle mojego komentarza. Ta podwyżka musiała być, dlatego że nie mogą ceny biletów też zostawać w tyle za inflacją, gdyż żadna firma biznesowa generalnie na takie praktyki sobie nie pozwala.</u>
          <u xml:id="u-346.19" who="#JuliuszEngelhardt">Pan poseł Wojtas pyta o ustawę o transporcie publicznym. Chciałbym pana posła zapewnić, że w resorcie, jakkolwiek nie w moim pionie, trwają już końcowe prace nad przygotowaniem projektu ustawy i w najbliższych tygodniach można się spodziewać, iż ten projekt zostanie skierowany do uzgodnień międzyresortowych.</u>
          <u xml:id="u-346.20" who="#JuliuszEngelhardt">Pan poseł Cichoń pyta, w jaki sposób będą kontrolowane koszty. No cóż, panie pośle, problem, który pan poruszył, kontroli kosztów spółki PKP Przewozy Regionalne, jest olbrzymim problemem. Jest to problem w istocie zarządczy; można przewidywać, iż nowi udziałowcy, czyli nowe walne zgromadzenie wspólników, bo to jest spółka z o.o. i jest to zgromadzenie wspólników, powoła odpowiednią radę nadzorczą, będzie kontrolowało tę radę nadzorczą, rada nadzorcza czy bezpośrednio zgromadzenie wspólników powoła zarząd spółki. Jestem przekonany, że samorząd właśnie dzięki tejże ustawie, dzięki tej całej polityce uzyskuje realny wpływ i przede wszystkim dostęp do informacji na temat kształtowania się kosztów w spółce PKP Przewozy Regionalne. Bo dodajmy, że spółka PKP Przewozy Regionalne często stała pod ostrzałem krytyki, iż nie wiadomo, jakie tam są koszty, nie wiadomo, co oni tam przedstawiają. W ramach trudnych negocjacji często usiłowano również przedstawić spółkę PKP Przewozy Regionalne w moim przekonaniu w niekorzystnym świetle, twierdząc właśnie, że nie wiadomo, jakie mają koszty, nie wiadomo, jak oni liczą, nikt nie ma do tego dostępu itd. Ja myślę, że właśnie dzięki temu usamorządowieniu samorząd uzyskuje realny wpływ na to, by móc te procesy - również w zakresie nie tylko decyzyjnym, ale też realnych kosztów występujących w spółce PKP Przewozy Regionalne - analizować i kontrolować.</u>
          <u xml:id="u-346.21" who="#JuliuszEngelhardt">W ten sposób wyczerpałem chyba wszystkie pytania.</u>
          <u xml:id="u-346.22" who="#JuliuszEngelhardt">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Bardzo dziękuję; jeśli pojawiłyby się jakieś pytania, to bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-346.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-346.24" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-347">
          <u xml:id="u-347.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-347.1" who="#JarosławKalinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-347.2" who="#JarosławKalinowski">W związku z tym, że w czasie drugiego czytania zgłoszono poprawki do przedłożonego projektu ustawy, proponuję, aby Sejm ponownie skierował ten projekt do Komisji Infrastruktury oraz Komisji Skarbu Państwa w celu przedstawienia sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-347.3" who="#JarosławKalinowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-347.4" who="#JarosławKalinowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-348">
          <u xml:id="u-348.0" who="#JarosławKalinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 15. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo atomowe (druki nr 124 i 361).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-349">
          <u xml:id="u-349.0" who="#JarosławKalinowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Jana Rzymełkę.</u>
          <u xml:id="u-349.1" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-350">
          <u xml:id="u-350.0" who="#JanRzymełka">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-350.1" who="#JanRzymełka">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie komisji dotyczące projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo atomowe wraz z projektami aktów wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-350.2" who="#JanRzymełka">Chcę przypomnieć, że Polska nie ma energetyki atomowej, nie proliferuje broni jądrowej, ale jesteśmy państwem tranzytowym, państwem, w którym w wielu instytucjach medycznych i badawczych mamy źródła energii atomowej. Polska jest też zarówno członkiem Unii Europejskiej, jak i od wielu lat funkcjonuje w obrębie Euratomu. Chciałbym przypomnieć państwu, że nie tylko wspólnota stali, energii i węgla, ale również wspólnota atomowa stała od samego początku u podstaw integracji europejskiej, tzw. noga Euratomu od samego początku integruje państwa Europy. I właśnie w tym zakresie Polska jest zobowiązana do regularnego aplikowania do prawa narodowego dyrektyw unijnych dotyczących energii jądrowej czy prawa atomowego.</u>
          <u xml:id="u-350.3" who="#JanRzymełka">Druk nr 124, zmiana Prawa atomowego, to 190 stron - dla tych z państwa, którzy nie wiedzą - natomiast sprawozdanie komisji, które przedstawia nowy produkt, to są 32 strony. Warto wspomnieć, że rządowy projekt był bardzo dobrze przygotowany, komisja nie musiała zbyt wiele zmieniać. Przypomnę też państwu, że zasadniczym celem niniejszej ustawy zmieniającej poprzednią ustawę z 2000 r. Prawo atomowe jest wdrożenie do prawa krajowego jednej z ostatnich dyrektyw Rady z 2006 r., tzw. dyrektywy 117 Euratomu z dnia 20 listopada 2006 r. w sprawie nadzoru i kontroli nad przemieszczaniem odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego. I praktycznie ta ustawa, nad którą dzisiaj będziemy debatowali w drugim czytaniu, dotyczy nadzoru i kontroli nad przemieszczaniem odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego.</u>
          <u xml:id="u-350.4" who="#JanRzymełka">Przedmiotowa dyrektywa ustanawia pewien system nadzoru i kontroli nad transgranicznym przemieszczaniem odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego. Dyrektywa ta oczywiście dotyczy legalnego przemieszczania substancji radioaktywnych czy paliwa wypalonego i ustanawia pewne zasady przemieszczania odpadów pomiędzy państwami członkami Unii Europejskiej, a także pomiędzy nimi oraz państwami niebędącymi członkami Unii Europejskiej. Generalnie można powiedzieć, że dyrektywa ta stanowi, iż transgraniczne przemieszczanie odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego oparte jest na systemie zezwoleń oraz zgód wydawanych przez właściwe w sprawach nadzoru i kontroli przemieszczania odpadów promieniotwórczych oraz wypalonego paliwa jądrowego organy państw członków Unii Europejskiej, a w pewnych sytuacjach także państw niebędących członkami Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-350.5" who="#JanRzymełka">Stosownie do przepisu art. 22 ust. 1 przedmiotowej dyrektywy państwa członkowskie mają obowiązek wprowadzenia tej ustawy do dnia 25 grudnia 2008 r., więc myślę, że Polska wypełni te zobowiązania, bo mamy jeszcze wystarczająco dużo czasu.</u>
          <u xml:id="u-350.6" who="#JanRzymełka">W zakresie regulowanym przez wdrażaną dyrektywę obecnie obowiązuje poprzednia dyrektywa z 1992 r. nr 3 Euratom w sprawie nadzoru i kontroli przesyłania odpadów radioaktywnych między państwami członkowskimi. Została ona wdrożona w prawie atomowym w 2004 r. dopiero, w związku z tym widzimy, że co 4 lata tutaj następuje zmiana. Ta nowa dyrektywa Rady, nr 117, w odróżnieniu od dotychczas obowiązującej dyrektywy dokonuje zdecydowanie jednoznacznych rozróżnień na zezwolenia oraz zgody wymagane na dokonywanie transgranicznego przemieszczania odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego, określając specyficzne, odrębne przesłanki i tryb ich wydawania. Obejmuje swoim zakresem odpady promieniotwórcze i całe wypalone paliwo jądrowe, podczas gdy dotychczas obowiązujące w Polsce przepisy obejmowały swoim zakresem odpady promieniotwórcze oraz nie każde paliwo jądrowe, a jedynie wypalone paliwo jądrowe przeznaczone do składowania, które było odpadem promieniotwórczym. Dyrektywa 117 nie ma zastosowania, i to warto podkreślić, do przemieszczania wycofanych z użytku, zużytych, zamkniętych źródeł promieniotwórczych przemieszczanych od dostawcy/wytwórcy do obiektu przeznaczonego do przechowywania lub składowania zamkniętych źródeł promieniotwórczych oraz do odpadów zawierających wyłącznie naturalne substancje promieniotwórcze, których obecność nie została spowodowana działalnością człowieka. Tym samym odpowiadam na wiele pytań zadawanych wcześniej przez ludzi związanych ze służbą zdrowia - ta ustawa nie zmienia zasad przemieszczania wycofanych z użycia, zamkniętych źródeł promieniotwórczych wykorzystywanych w radiologii na przykład.</u>
          <u xml:id="u-350.7" who="#JanRzymełka">Z uwagi na fakt, iż kwestie regulowane dyrektywą 117 w zasadniczej części stanowią materię ustawową - chodzi m.in. o: określenie formy reglamentacji i transgranicznego przemieszczenia odpadów, zezwolenia oraz zgody, obowiązki i koszty - przyjęto koncepcję uregulowania ich w ustawie Prawo atomowe. W aktach wykonawczych do ustawy postanowiono uregulować kwestie o charakterze technicznym, chociaż podkomisja pracująca pod moim kierownictwem przygotowała drobne poprawki dotyczące spraw egzaminacyjnych, wyznaczyła też granice kosztów i opłat za egzaminy dopuszczające do uzyskania pewnych możliwości kontrolnych. Przyjęliśmy zasadę, że to jest maksymalnie 30% najniższego wynagrodzenia. Na wniosek Biura Legislacyjnego Sejmu przenieśliśmy pewne zapisy z rozporządzeń wykonawczych do ustawy, żeby regulowane kwestie były bardziej czytelne.</u>
          <u xml:id="u-350.8" who="#JanRzymełka">Ponadto projektowana ustawa dokonuje wdrożenia jeszcze jednej dyrektywy Rady, tj. 122 z 2003 r. Euratom, w sprawie kontroli wysoce radioaktywnych źródeł zamkniętych i odpadów radioaktywnych w zakresie dotyczącym zmiany definicji źródła wysokoaktywnego oraz źródła niekontrolowanego. Przygotowując tę nowelizację, postanowiono dokonać innych nielicznych zmian, korekt w obowiązujących rozwiązaniach, czyli można uznać, że jest to wygładzenie dotychczasowego Prawa atomowego.</u>
          <u xml:id="u-350.9" who="#JanRzymełka">W imieniu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa wnoszę o przyjęcie przez Wysoką Izbę sprawozdania dotyczącego Prawa atomowego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-351">
          <u xml:id="u-351.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-351.1" who="#JarosławKalinowski">Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego wysłucha 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i koła.</u>
          <u xml:id="u-351.2" who="#JarosławKalinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-351.3" who="#JarosławKalinowski">Jako pierwszy pan poseł Henryk Siedlaczek, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-352">
          <u xml:id="u-352.0" who="#HenrykSiedlaczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec ustawy o zmianie ustawy Prawo atomowe wraz z projektami aktów wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-352.1" who="#HenrykSiedlaczek">Przedłożony Wysokiej Izbie projekt ma na celu wykonanie prawa Unii Europejskiej. Do projektu ustawy dołączona jest opinia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej stwierdzająca, że jest ona zgodna z prawem Unii Europejskiej. Zasadniczym celem niniejszej ustawy, zmieniającej ustawę z dnia 29 listopada 2000 r. Prawo atomowe, jest wdrożenie do prawa krajowego postanowień dyrektywy Rady Euratom z dnia 20 listopada 2006 r. w sprawie nadzoru i kontroli nad przemieszczaniem odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego. Przedmiotowa dyrektywa ustanawia system nadzoru i kontroli nad transgranicznym przemieszczaniem odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego. Ponadto ustanawia ona zasady przemieszczania odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej, a także pomiędzy nimi a państwami niebędącymi członkami Unii Europejskiej. Dyrektywa stanowi, iż transgraniczne przemieszczanie odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego oparte jest na systemie zezwoleń oraz zgód wydawanych przez organy państw członkowskich Unii Europejskiej właściwe w sprawach nadzoru i kontroli przemieszczania odpadów promieniotwórczych oraz wypalonego paliwa jądrowego, a w pewnych sytuacjach także państw niebędących członkami Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-352.2" who="#HenrykSiedlaczek">Stosownie do przepisu art. 22 ust. 1 przedmiotowej dyrektywy państwa członkowskie Unii Europejskiej mają obowiązek do dnia 25 grudnia 2008 r. wprowadzić w życie niezbędne przepisy. Ze względu na różnicę pomiędzy dyrektywą dotychczas obowiązującą a nową istnieje konieczność dokonania zmian w polskim prawie. Z uwagi na fakt, iż kwestie regulowane dyrektywą Rady Euratom w zasadniczej części stanowią materię ustawową, m.in. określenie formy reglamentacji transgranicznego przemieszczania odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego, zezwolenie oraz zgoda, przesłanki ich udzielania, właściwość organów, zakazy dokonywania określonych przemieszczeń, obowiązki stron, koszty, przyjęto koncepcję uregulowania ich w ustawie Prawo atomowe. W akcie wykonawczym do ustawy postanowiono uregulować kwestie o charakterze technicznym, to jest tryb postępowania, dokumenty, jakie należy dołączyć do wniosku, czynności, jakich należy dopełnić po dokonaniu przemieszczenia. Ponadto projektowana ustawa w zakresie dotyczącym zmiany definicji źródła wysokoaktywnego oraz źródła niekontrolowanego dokonuje wdrożenia do prawa polskiego postanowień dyrektywy Rady Euratom z dnia 22 maja 2003 r. w sprawie kontroli wysoce radioaktywnych źródeł zamkniętych i odpadów radioaktywnych.</u>
          <u xml:id="u-352.3" who="#HenrykSiedlaczek">Przygotowując niniejszą nowelizację, postanowiono dokonać innych nielicznych zmian w istniejących rozwiązaniach, których potrzeba dokonania wynikła z dotychczasowej kilkuletniej już praktyki stosowania przepisów ustawy Prawo atomowe. Zmiany te dotyczą w zasadniczej mierze postanowień dotychczasowego rozdziału 3a ustawy Prawo atomowe, regulujących kwestie stosowania promieniowania jonizującego w celach medycznych.</u>
          <u xml:id="u-352.4" who="#HenrykSiedlaczek">Wysoka Izbo! Projekt ustawy nie podlega notyfikacji, zgodnie z przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 23 grudnia 2002 r. w sprawie sposobu funkcjonowania Krajowego Systemu Notyfikacji Norm i Aktów Prawnych, natomiast podlega obowiązkowi przedstawienia na podstawie art. 33 Traktatu ustanawiającego Europejską Wspólnotę Energii Atomowej do zaopiniowania Komisji Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-352.5" who="#HenrykSiedlaczek">Wysoka Izbo! Klub Platformy Obywatelskiej popiera w całości przedstawiony projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo atomowe wraz z projektami aktów wykonawczych. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-352.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-353">
          <u xml:id="u-353.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-353.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Jerzy Gosiewski, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-353.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-354">
          <u xml:id="u-354.0" who="#JerzyGosiewski">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowny Panie Ministrze! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec sprawozdania Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo atomowe (druki nr 124 i 361).</u>
          <u xml:id="u-354.1" who="#JerzyGosiewski">Projekt ustawy zmieniającej ustawę z dnia 29 listopada 2000 r. Prawo atomowe ma na celu wdrożenie do prawa krajowego postanowień dyrektywy Rady 2006/117 Euratom z dnia 20 listopada 2006 r. w sprawie nadzoru i kontroli nad przemieszczaniem odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego. Implementowana dyrektywa ustanawia system nadzoru i kontroli nad transgranicznym przemieszczaniem odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego. Ustanawia ona zasady przemieszczania odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego pomiędzy państwami członkowski Unii Europejskiej, a także pomiędzy innymi państwami niebędącymi członkami Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-354.2" who="#JerzyGosiewski">Nowa dyrektywa Rady, w odróżnieniu od dotychczas obowiązującej, dokonuje jednoznacznego rozróżnienia zezwolenia oraz zgody wymaganej na dokonanie transgranicznego przemieszczenia odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego, określając odrębne przesłanki i tryb ich wydawania. Przedmiotowa dyrektywa obejmuje zakresem obowiązywania odpady promieniotwórcze i całe wypalone paliwo jądrowe, podczas gdy dyrektywa obowiązująca dotychczas obejmowała swoim zakresem odpady promieniotwórcze oraz jedynie wypalone paliwo jądrowe, niebędące odpadem promieniotwórczym, przeznaczone do składowania.</u>
          <u xml:id="u-354.3" who="#JerzyGosiewski">Ponadto projektowana ustawa w zakresie dotyczącym zmiany definicji źródła wysokoaktywnego oraz źródła niekontrolowanego dokonuje wdrożenia do prawa polskiego postanowień dyrektywy Rady 2003/123 Euratom z 22 maja 2003 r. w sprawie kontroli wysoce radioaktywnych źródeł zamkniętych i odpadów radioaktywnych.</u>
          <u xml:id="u-354.4" who="#JerzyGosiewski">W niniejszej nowelizacji postanowiono dokonać innych nielicznych zmian w istniejących rozwiązaniach, których potrzeba dokonania wynikła z dotychczasowej kilkuletniej już praktyki stosowania przepisów ustawy Prawo atomowe. Zmiany te dotyczą w zasadniczej mierze postanowień dotychczasowego rozdziału 3a ustawy zasadniczej, regulującego kwestie stosowania promieniowania jonizującego w celach medycznych. Istotna jest zmiana art. 33d ust. 1 ustawy Prawo atomowe polegająca na wskazaniu głównego inspektora sanitarnego zamiast ministra właściwego do spraw zdrowia jako organu właściwego do wydawania zgód na prowadzenie działalności związanej z narażeniem na promieniowanie jonizujące w celach medycznych, polegającej na udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu radioterapii onkologicznej, w tym leczeniu chorób nowotworowych przy użyciu produktów radiofarmaceutycznych. Zmiana ta spowoduje, że zgody będą wydawane bezpośrednio przez organ posiadający właściwe w tym względzie zaplecze merytoryczne i dysponujący odpowiednią komórką organizacyjną. W związku z tym zasadą jest przeniesienie uprawnień w zakresie wydawania zgód na prowadzenie działalności polegającej na udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu radioterapii onkologicznej, w tym leczeniu chorób nowotworowych przy użyciu produktów radiofarmaceutycznych, na głównego inspektora sanitarnego jako na organ, który wydając zgodę, może jednocześnie nadzorować przestrzeganie warunków określanych w wydawanych zgodach.</u>
          <u xml:id="u-354.5" who="#JerzyGosiewski">Wątpliwości co do celowości wymogów formalnoprawnych i pełnego zabezpieczenia interesów pracowniczych nasuwa propozycja przekształcenia Krajowego Centrum Ochrony Radiologicznej w Ochronie Zdrowia w jednostkę budżetową. Będzie wiązało się to z koniecznością zaplanowania na ten cel środków finansowych w wysokości blisko 2 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-354.6" who="#JerzyGosiewski">Podczas prac podkomisji nadzwyczajnej, w której obradach miałem przyjemność uczestniczyć, dokonano szeregu poprawek zdecydowanie zwiększających wartość projektu ustawy. Projektowana regulacja pozwoli na zapewnienie nadzoru nad transgranicznym przemieszczaniem odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego oraz nad wykonywaniem obowiązków przez inspektorów ochrony radiologicznej, a także odpowiedniego poziomu ochrony fizycznej materiałów jądrowych i obiektów jądrowych. W efekcie wpłynie pozytywnie na poziom bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej. Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość poprze więc projekt ustawy zmieniającej ustawę Prawo atomowe. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-354.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-355">
          <u xml:id="u-355.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-355.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Henryk Milcarz, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-356">
          <u xml:id="u-356.0" who="#HenrykMilcarz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-356.1" who="#HenrykMilcarz">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Poselskiego Lewica i Demokraci przedstawić stanowisko wobec projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo atomowe wraz z projektami aktów wykonawczych (druk nr 124).</u>
          <u xml:id="u-356.2" who="#HenrykMilcarz">W przedłożonej nowelizacji oprócz wdrożenia przepisów dyrektywy dokonano nielicznych zmian w stosunku do istniejącej ustawy, wynikających z dotychczasowej praktyki stosowania przepisów ustawy Prawo atomowe. Zmiany te dotyczą w głównej mierze postanowień rozdziału 3a regulującego kwestie stosowania promieniowania jonizującego w celach medycznych.</u>
          <u xml:id="u-356.3" who="#HenrykMilcarz">Wysoka Izbo! Zmiana art. 33c ust. 5 ustawy i dodanie nowych ust. 5a-5d umożliwi precyzyjne określenie organizacji szkoleń z zakresu ochrony radiologicznej pacjenta dla osób wykonujących badania i zabiegi lecznicze przy użyciu promieniowania jonizującego i nadzorujących ich wykonywanie. Wskazanie głównego inspektora sanitarnego jako organu prowadzącego rejestr podmiotów prowadzących szkolenie umożliwi stworzenie pełnej bazy podmiotów spełniających wymagania określone w ustawie, co przełoży się na jakość szkoleń. Powoływanie komisji egzaminacyjnej przez głównego inspektora sanitarnego umożliwi bezstronne przeprowadzenie egzaminów na wysokim poziomie merytorycznym, zaś zmiana delegacji w art. 33c ust. 9 pkt 3 unormuje tryb organizacji szkoleń i pracy komisji egzaminacyjnej oraz jej wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-356.4" who="#HenrykMilcarz">Kolejna zmiana w art. 33d ust. 1 ustawy polegająca na wskazaniu głównego inspektora sanitarnego zamiast ministra właściwego do spraw zdrowia jako organu do wydawania zgód na prowadzenie działalności związanej z narażaniem na promieniowanie jonizujące w celach medycznych spowoduje, że zgody te będą wydawane bezpośrednio przez organy posiadające zaplecze merytoryczne w tym względzie. Zgody takie wydawane są w zależności od typu prowadzonych zabiegów i ich rodzajów związanych z leczeniem bądź rentgenodiagnostyką lub leczeniem paliatywnym. Z uwagi na fakt, że tego typu działalność związana jest ze stosowaniem bardzo wysokich dawek promieniotwórczości, a także wysokospecjalistycznych procedur i sprzętu, wymaga ona szczególnego nadzoru, począwszy od wydania zgody, a skończywszy na kontroli przestrzegania warunków wydanych zgód.</u>
          <u xml:id="u-356.5" who="#HenrykMilcarz">Wysoka Izbo! Art. 1 pkt 9 projektu dotyczy Krajowego Centrum Ochrony Radiologicznej w Ochronie Zdrowia, które zgodnie z ustawą Prawo atomowe ma za zadanie monitorować stan ochrony radiologicznej w związku ze stosowaniem promieniowania jonizującego w celach medycznych, a także składać ministrowi właściwemu do spraw zdrowia roczne sprawozdania z oceny wdrożenia wymagań bezpiecznego stosowania promieniowania jonizującego w celach medycznych. Sytuacja, gdy to centrum jest zakładem budżetowym, jest nieporozumieniem - mam odmienne zdanie od mojego przedmówcy - bowiem jednostka taka nie ma wtedy możliwości rzetelnego wywiązywania się z nałożonych zobowiązań. Dlatego też jedynym rozwiązaniem jest zmiana statusu organizacyjnego z zakładu budżetowego na jednostkę budżetową.</u>
          <u xml:id="u-356.6" who="#HenrykMilcarz">Panie i Panowie Posłowie! Kolejna grupa zmian w ustawie, dotycząca przywozu na terytorium Polski, wywozu z Polski i tranzytu przez nią odpadów promieniotwórczych, zawarta została w art. 1 pkt 14 projektu, w projektowanych art. 62c, 62d, 62e i dalszych. Całość zagadnień dotyczących przywozu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, wywozu z niego i tranzytu przez to terytorium odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego zawarto w nowym rozdziale 8a. Przepisy tego rozdziału wdrażają postanowienia dyrektywy Rady z dnia 20 listopada 2006 r. Przedmiotowa dyrektywa wymaga uzyskiwania zgód lub zezwoleń na przywóz, wywóz lub tranzyt odpadów promieniotwórczych, wydanych przez stosowne organy danego państwa.</u>
          <u xml:id="u-356.7" who="#HenrykMilcarz">Wysoka Izbo! Kolejne projektowane art. 62b-62j dotyczą definicji odpadów promieniotwórczych, warunków wydawania zezwoleń na przemieszczanie odpadów radioaktywnych, warunków, na jakich może zostać wydane zezwolenie na przywóz na terytorium Polski z państwa trzeciego odpadów promieniotwórczych w celu składowania.</u>
          <u xml:id="u-356.8" who="#HenrykMilcarz">Cytowany wcześniej przepis art. 62c ust. 2 pkt 4 ustawy ma na celu zapobieżenie sytuacji, w której zakład utylizacji odpadów promieniotwórczych przyjmowałby odpady z zagranicy w sytuacji, gdy mogłoby to niekorzystnie wpłynąć na możliwość składowania odpadów.</u>
          <u xml:id="u-356.9" who="#HenrykMilcarz">Wysoka Izbo! Wraz z nowelizacją ustawy Prawo atomowe druk nr 124 zawiera też propozycje dwóch nowych rozporządzeń Rady Ministrów i rozporządzenie ministra zdrowia. Po analizie załączonych dokumentów należy stwierdzić, że wypełniają one zapisy znowelizowanej ustawy i mogą być przyjęte do realizacji.</u>
          <u xml:id="u-356.10" who="#HenrykMilcarz">Panie i Panowie Posłowie! Klub Lewicy i Demokratów uważa, że przedłożony projekt znowelizowanej ustawy Prawo atomowe jest zgodny z prawem Unii Europejskiej, zawiera konieczne zapisy dotyczące nadzoru nad transgranicznym przemieszczaniem odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego oraz nad wykonywaniem obowiązków przez inspektorów ochrony radiologicznej, a także odpowiedniego poziomu ochrony fizycznej materiałów jądrowych. Wpłynie pozytywnie na poziom bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej, a także na podniesienie poziomu ochrony radiologicznej pacjentów. Projektowana ustawa jest doskonalsza od obecnie obowiązującej, dlatego ją poprzemy. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-356.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-357">
          <u xml:id="u-357.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-357.1" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł Adam Krzyśków, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
          <u xml:id="u-357.2" who="#JarosławKalinowski">Ostatnie zdanie było najważniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-358">
          <u xml:id="u-358.0" who="#AdamKrzyśków">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Poselskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego pragnę przedstawić stanowisko wobec rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo atomowe, zawartego w druku nr 124.</u>
          <u xml:id="u-358.1" who="#AdamKrzyśków">Energia atomowa jest obecna w naszym życiu, i nie jest to wyłącznie kwestia naszego wyboru, ale konieczność wynikająca z postępu cywilizacyjnego świata, w którym żyjemy. Wykorzystanie właściwości materiałów radioaktywnych do diagnostyki medycznej jest zjawiskiem powszechnym i nie budzi niczyjego zdziwienia, ale już na poziomie produkcji energii stanowi źródło wielu kontrowersji i wielu dyskusji. Eksploatacja urządzeń wykorzystujących substancje radioaktywne powoduje powstawanie odpadów promieniotwórczych, a co za tym idzie, konieczność zagwarantowania ich bezpiecznego przemieszczania, magazynowania i utylizacji. Problem bezpiecznego przemieszczania odpadów często wykracza poza granice państwa i wymaga współpracy międzynarodowej. Wymaga również zagwarantowania skutecznego nadzoru i kontroli ze strony organów państwa.</u>
          <u xml:id="u-358.2" who="#AdamKrzyśków">Dotychczasowe regulacje prawne zawarte były w ustawie Prawo atomowe z dnia 29 listopada 2000 r., ale po akcesji Polski wystąpiła potrzeba nowelizacji i dostosowania się do regulacji wspólnotowych. W prawie wspólnotowym sprawy te są regulowane przez wymieniane już dzisiaj dyrektywy Euratom nr 122 z roku 2003 i nr 117 z roku 2006. Państwa członkowskie Unii Europejskiej zobowiązane są do wprowadzenia stosownych zmian w swoim prawodawstwie do 25 grudnia 2008 r. Przy okazji dostosowania naszego prawodawstwa proponuje się wprowadzenie zmian kosmetycznych dotyczących regulacji w zakresie medycznego wykorzystania promieniowania, szkolenia osób, przyznawania certyfikatów, nadzoru nad procesem szkolenia, prowadzenia rejestru podmiotów uprawnionych do prowadzenia szkoleń.</u>
          <u xml:id="u-358.3" who="#AdamKrzyśków">Panie i Panowie Posłowie! Wysoki Sejmie! Przedłożony projekt zmiany ustawy Prawo atomowe stanowi wyraz koniecznej modyfikacji prawa wynikającej z postępu cywilizacyjnego. W pełni zasługuje on na poparcie. Dlatego też mój klub będzie popierał przedłożony projekt. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-359">
          <u xml:id="u-359.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-359.1" who="#JarosławKalinowski">Przechodzimy do pytań.</u>
          <u xml:id="u-359.2" who="#JarosławKalinowski">Czy ktoś chciałby się jeszcze dopisać do listy? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-359.3" who="#JarosławKalinowski">Zamykam listę.</u>
          <u xml:id="u-359.4" who="#JarosławKalinowski">Czas na zadanie pytania - 1 minuta.</u>
          <u xml:id="u-359.5" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł Henryk Milcarz. W zasadzie pan poseł wyczerpał już swój limit i na pytania.</u>
          <u xml:id="u-359.6" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-360">
          <u xml:id="u-360.0" who="#HenrykMilcarz">Panie marszałku, proszę powtórzyć, bo nie dosłyszałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-361">
          <u xml:id="u-361.0" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł już wyczerpał limit nawet na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-362">
          <u xml:id="u-362.0" who="#HenrykMilcarz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-362.1" who="#HenrykMilcarz">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Nowelizacja ustawy Prawo atomowe wychodzi naprzeciw oczekiwaniom, ale głównie dostosowuje przepisy do wymogów zawartych w dyrektywach unijnych. W art. 62c ust. 1, w art. 62 ust. 1 ustawy Prawo atomowe wprowadza się także obowiązek posiadania zgody lub zezwoleń na transgraniczne przemieszczanie odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego. Dlatego też wymagane były zmiany, aby wprowadzić możliwość egzekwowania tego obowiązku. Stąd też znalazł się zapis art. 123 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-362.2" who="#HenrykMilcarz">Patrząc z boku, można by powiedzieć, że od strony prawnej wszystko jest w jak najlepszym porządku. Tymczasem docierają do nas choćby z mediów informacje o tym, co się dzieje z przywożeniem do Polski śmieci. Chciałbym wiedzieć, czy tak naprawdę mamy narzędzia i instrumenty, które pozwoliłyby, aby to uchwalone prawo mogło być stosowane, żebyśmy nie spotkali się z podobną, ale o dużo większym gatunku i kalibrze, jeśli chodzi o znaczenie, sprawą wwożenia do Polski np. odpadów radioaktywnych. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-363">
          <u xml:id="u-363.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-363.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Sławomir Kopyciński, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-364">
          <u xml:id="u-364.0" who="#SławomirKopyciński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Omawiany projekt nowelizacji to niewątpliwie postęp na drodze do zapewnienia bezpieczeństwa w związku z istnieniem na terenie kraju obiektów wykorzystujących w swojej działalności materiały rozszczepialne oraz transportem materiałów radioaktywnych; są one przewożone przez terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-364.1" who="#SławomirKopyciński">W związku z przedmiotem nowelizacji pragnę zapytać: Ile transportów z materiałami radioaktywnymi przejeżdża rocznie tranzytem przez terytorium Rzeczypospolitej Polskiej? Ile jest tych materiałów? Czy aktualnie obowiązujące procedury ochrony ludności w przypadku wycieku materiałów radioaktywnych w czasie takiego transportu są na tę chwilę zgodne z prawodawstwem Unii Europejskiej? Czy zabezpieczone są w tym celu odpowiednie zasoby rzeczowe i osobowe? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-365">
          <u xml:id="u-365.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-365.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Henryk Siedlaczek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-366">
          <u xml:id="u-366.0" who="#HenrykSiedlaczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Zasadniczym celem omawianej ustawy Prawo atomowe jest wprowadzenie do prawa krajowego postanowień dyrektywy Rady Euratom z 20 listopada 2006 r. w sprawie nadzoru i kontroli nad przemieszczaniem odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego. Przedmiotowa dyrektywa ustanawia zasady przemieszczania odpadów promieniotwórczych pomiędzy krajami Unii Europejskiej, a także innymi państwami niebędącymi członkami Unii Europejskiej. Jaki system zezwoleń i zgód stosowany jest w związku z tym wobec państw niebędących członkami Unii Europejskiej w kontekście zapisu z uzasadnienia do ustawy, w którym czytamy, iż są one wydawane w pewnych sytuacjach w odniesieniu do tych państw? Jakie sytuacje brane są pod uwagę przy wydawaniu zezwoleń na przemieszczanie odpadów radioaktywnych w odniesieniu do państw niebędących członkami Unii Europejskiej? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-367">
          <u xml:id="u-367.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-367.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Wojciech Ziemniak, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-368">
          <u xml:id="u-368.0" who="#WojciechZiemniak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Używane dotąd w ustawie pojęcie „program bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej” rodziło słusznie rozliczne wątpliwości interpretacyjne. Stosownie do postanowień art. 13 Konwencji bezpieczeństwa jądrowego z 1994 r. na stronach konwencji ciąży obowiązek podjęcia odpowiednich kroków dla zagwarantowania, opracowania i wdrożenia programów, według nazewnictwa Unii Europejskiej - zapewnienia jakości, odnoszących się do postępowania z wypalonym paliwem.</u>
          <u xml:id="u-368.1" who="#WojciechZiemniak">Czy strona polska posiada program zapewnienia jakości? Jeżeli nie, to na jakim etapie są prace nad jego tworzeniem i na kiedy planuje się wdrożenie w Polsce programu zapewnienia jakości gwarantującego spełnienie określonych wymagań bezpieczeństwa jądrowego? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-369">
          <u xml:id="u-369.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-369.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Tomasz Latos, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-370">
          <u xml:id="u-370.0" who="#TomaszLatos">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-370.1" who="#TomaszLatos">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Przy okazji nowelizacji ustawy Prawo atomowe chciałbym zapytać o kwestie pośrednio związane również z tą ustawą, dotyczące czasu pracy w niektórych zawodach medycznych. Dotyczy to np. medyków nuklearnych, radiologów, techników radiologicznych. Chciałbym poznać stanowisko rządu w tej sprawie, dlatego że obserwując te informacje, które płyną ze strony rządu, porównując to również z projektem poselskim, na temat którego toczy się obecnie debata na obradach Komisji Zdrowia, dostrzegam pewną niespójność. Ponieważ do projektu poselskiego nie ma stanowiska rządu, chciałbym wyjaśnić tę kwestię dotyczącą czasu pracy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-371">
          <u xml:id="u-371.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-371.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Jerzy Gosiewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-372">
          <u xml:id="u-372.0" who="#JerzyGosiewski">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowny Panie Ministrze! Zgodnie ze zmianą 9. w art. 1 Krajowe Centrum Ochrony Radiologicznej zostanie przekształcone w jednostkę budżetową. Natomiast zgodnie z art. 6 pracownicy centrum, z mocy prawa, uwzględniając art. 23.1 ustawy Kodeks pracy, staną się pracownikami jednostki budżetowej. Dotychczas w centrum, zgodnie z załącznikiem do zarządzenia ministra zdrowia z 16 sierpnia 2007 r., obowiązuje właściwy regulamin organizacyjny.</u>
          <u xml:id="u-372.1" who="#JerzyGosiewski">W związku z tym mam następujące pytania: Czy wymieniony przeze mnie obowiązujący regulamin organizacyjny będzie obowiązywał w powstałej jednostce budżetowej w niezmienionym kształcie? Po drugie, czy przy okazji przewidywane są zmiany, szczególnie na stanowiskach kierowniczych? Po trzecie, ilu pracowników obejmą te zmiany? Po czwarte, czy nie byłoby właściwsze, ażeby zmian w tym zakresie dokonać dopiero po rozpatrzeniu przygotowywanej ustawy o finansach publicznych, która zakłada rozwiązania systemowe w tym zakresie? Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-373">
          <u xml:id="u-373.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-373.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Jan Rzymełka, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-374">
          <u xml:id="u-374.0" who="#JanRzymełka">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-374.1" who="#JanRzymełka">Panie Ministrze! Jako że jest pan specjalistą, geologiem, chciałbym zapytać w kontekście spraw atomowych: Czy Polska jest krajem perspektywicznym w zakresie posiadania własnych złóż rud uranowych? Na ostatnich kilku spotkaniach dotyczących przyszłości polskiej energetyki jądrowej, jakie odbyły się na rondzie w Katowicach w tzw. kopule czy na Politechnice Warszawskiej, to pytanie ciągle funkcjonowało. Czy warto będzie w przyszłości inwestować w energetykę jądrową w Polsce, jeśli dotychczasowe złoża, które były w rejonie Kowar w Sudetach, wyeksploatowali Rosjanie? Czy toczą się jakieś badania w tym kierunku? Czy Polska otwiera nowy program poszukiwania złóż rud uranowych? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-375">
          <u xml:id="u-375.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-375.1" who="#JarosławKalinowski">Lista posłów...</u>
          <u xml:id="u-375.2" who="#JarosławKalinowski">Przepraszam bardzo, jeszcze pan poseł Andrzej Kania, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-376">
          <u xml:id="u-376.0" who="#AndrzejKania">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Kiedy mówimy o energii atomowej, warto też spytać o odpady, bo z tym zagadnieniem wiąże się wiele niejasności i kontrowersji. Złożem odpadów radioaktywnych był swego czasu - nie wiem, co się dzisiaj dzieje - Różan koło Ostrołęki w byłym woj. ostrołęckim. Dlatego chciałbym spytać pana ministra: Co się dzisiaj dzieje z tym złożem? Czy nadal jest to składowisko materiałów radioaktywnych? Jeśli tak, to czy są wystarczające zabezpieczenia? Jeśli nie, to co się z tym dzieje? Czy to jest zabezpieczone na długie lata, żeby nie szkodziło ludziom, mieszkańcom tego regionu? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-377">
          <u xml:id="u-377.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-377.1" who="#JarosławKalinowski">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-377.2" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska pan Henryk Jacek Jezierski.</u>
          <u xml:id="u-377.3" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-378">
          <u xml:id="u-378.0" who="#HenrykJacekJezierski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odpowiadając na pytanie posła Milcarza odnośnie do szczelności granic, można stwierdzić, że granice zewnętrzne są w 100% szczelne. Natomiast jeśli chodzi o Schengen, to ponieważ kontrolujemy produkcję tych materiałów wewnątrz, możemy uznać, że jest to bezpieczne rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-378.1" who="#HenrykJacekJezierski">Pan poseł Kopyciński pytał o skalę transportów. Dokładnych danych nie przytoczę, ale jest ich kilkanaście. Do tej pory nie było żadnych skażeń z nimi związanych, transporty odbywają się pod pełną kontrolą Państwowej Agencji Atomistyki.</u>
          <u xml:id="u-378.2" who="#HenrykJacekJezierski">Pan poseł Ziemniak mówił o zakładach stosujących promieniowanie jonizujące. Posiadają one wszystkie programy zapewniające bezpieczeństwo.</u>
          <u xml:id="u-378.3" who="#HenrykJacekJezierski">Pan poseł Gosiewski pytał, czy będzie zmieniony regulamin organizacyjny Krajowego Centrum Ochrony Radiologicznej. Jak powstanie nowa jednostka, to będzie nowy regulamin. Odnośnie do zmian kadrowych trudno się wypowiadać, zwłaszcza że dotychczas jest tam, jak mi się zdaje, 1,5 etatu, zatrudnione są 2 osoby.</u>
          <u xml:id="u-378.4" who="#HenrykJacekJezierski">Pan poseł Rzymełka zadał pytanie dotyczące możliwości pozyskiwania rud uranu w Polsce. W latach 60. zakończyła się eksploatacja uranu. Pytał pan o zamiary. Zamówiliśmy ocenę możliwości i perspektyw w tym zakresie, finansowaną ze środków narodowego funduszu. Dwa lata temu - może panie i panowie posłowie pamiętacie - były medialne doniesienia, że jakaś firma australijska złożyła wniosek koncesyjny. Miała taki zamiar. Rzeczywiście, jest to firma stosująca nowoczesne technologie eksploatacji, ale wniosek nie został złożony i koncesja nie została udzielona. Jak zakończymy prace, które będą trwały kilka miesięcy, może przygotujemy jakieś pakiety dla firm, które by chciały prowadzić taką działalność.</u>
          <u xml:id="u-378.5" who="#HenrykJacekJezierski">Pan poseł Kania pytał o składowisko w Różanie. Otóż będzie ono eksploatowane do roku 2020. Jest ono w pełni zabezpieczone i obliczane to było na okres 300 lat.</u>
          <u xml:id="u-378.6" who="#komentarz">(Poseł Andrzej Kania: Nie zagraża ludziom?)</u>
          <u xml:id="u-378.7" who="#HenrykJacekJezierski">Nie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-378.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-379">
          <u xml:id="u-379.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-379.1" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, pan poseł Latos w jakiej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-380">
          <u xml:id="u-380.0" who="#TomaszLatos">Przepraszam najmocniej.</u>
          <u xml:id="u-380.1" who="#TomaszLatos">Szanowny Panie Marszałku! Zostałem pominięty, a pan minister nie raczył powiedzieć, że w związku z tym, iż być może nie zna odpowiedzi na moje pytanie, zostanie ona udzielona na piśmie. Po kolei wymienił wszystkich pytających, pomijając moją osobę. Myślę, że pytanie było o tyle zasadne, że...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-381">
          <u xml:id="u-381.0" who="#JarosławKalinowski">Panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-382">
          <u xml:id="u-382.0" who="#TomaszLatos">...dotyczyło...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-383">
          <u xml:id="u-383.0" who="#JarosławKalinowski">Panie pośle, już wiemy, o co chodzi. Nie uzyskał pan odpowiedzi na swoje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-384">
          <u xml:id="u-384.0" who="#TomaszLatos">Tak...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-385">
          <u xml:id="u-385.0" who="#JarosławKalinowski">Ale naprawdę...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-386">
          <u xml:id="u-386.0" who="#TomaszLatos">Tylko jedna uwaga przy okazji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-387">
          <u xml:id="u-387.0" who="#JarosławKalinowski">Nie był pan jedynym posłem, jeszcze poseł Kopyciński nie został wymieniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-388">
          <u xml:id="u-388.0" who="#TomaszLatos">Był wymieniony jako pierwszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-389">
          <u xml:id="u-389.0" who="#JarosławKalinowski">Nie, Milcarz był chyba pierwszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-390">
          <u xml:id="u-390.0" who="#TomaszLatos">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-391">
          <u xml:id="u-391.0" who="#JarosławKalinowski">Dobrze, wystarczy.</u>
          <u xml:id="u-391.1" who="#JarosławKalinowski">Panie ministrze, czy pan zechce ustosunkować się do tego teraz, czy będzie udzielona odpowiedź na piśmie?</u>
          <u xml:id="u-391.2" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Henryk Jacek Jezierski: Będzie udzielona odpowiedź na piśmie.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-392">
          <u xml:id="u-392.0" who="#TomaszLatos">Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-393">
          <u xml:id="u-393.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-394">
          <u xml:id="u-394.0" who="#TomaszLatos">Zwłaszcza, że niestety, ta ustawa nie było przedmiotem debaty na posiedzeniach Komisji Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-395">
          <u xml:id="u-395.0" who="#JarosławKalinowski">Panie pośle, uzyska pan odpowiedź na piśmie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-395.1" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł Jan Rzymełka chce zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-395.2" who="#komentarz">(Poseł Jan Rzymełka: Nie było pytań.)</u>
          <u xml:id="u-395.3" who="#JarosławKalinowski">Nie widzi pan potrzeby? Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-395.4" who="#JarosławKalinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-395.5" who="#JarosławKalinowski">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy jutro w bloku głosowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-396">
          <u xml:id="u-396.0" who="#JarosławKalinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 16. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (druki nr 143 i 371).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-397">
          <u xml:id="u-397.0" who="#JarosławKalinowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji panią poseł Beatę Mazurek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-398">
          <u xml:id="u-398.0" who="#BeataMazurek">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt i przyjemność przedstawić sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Projekt ten zawarty jest w druku nr 143, zaś sprawozdanie komisji - w druku nr 371.</u>
          <u xml:id="u-398.1" who="#BeataMazurek">Panie i Panowie Posłowie! Zmiany w ustawie, o której dzisiaj mówimy, wynikają z konieczności implementowania do prawa polskiego wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 maja 2006 r., który orzekł o niezgodności z konstytucją art. 32 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Niezgodność, która została stwierdzona, polega na użyciu we wstępie art. 32 słów: obowiązkowo ubezpieczonych i płacących składki z tego tytułu. Został więc zakwestionowany przepis, który wyłączył prawo do tego świadczenia w stosunku do osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą i podlegających z tego tytułu dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.</u>
          <u xml:id="u-398.2" who="#BeataMazurek">Bezsporny wydaje się fakt, że skoro celem ustawy jest zapewnienie środków osobom ubezpieczonym, które w wyniku różnych zdarzeń objętych ryzykiem ubezpieczenia chorobowego nie mogą uzyskać dochodu ze swej działalności, świadczenia z tytułu omawianej ustawy mają charakter ekwiwalentu za brak dochodu, to musi to dotyczyć wszystkich ubezpieczonych, a więc także tych, które dobrowolnie płacą składkę na ubezpieczenie chorobowe, a które dotychczas nie mogły korzystać z całego katalogu świadczeń określonych w art. 32 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-398.3" who="#BeataMazurek">Z uwagi na to, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego trzeba realizować, bo zgodnie z art. 190 ust. 1 konstytucji mają one moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne, wszyscy członkowie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny pozytywnie zaopiniowali proponowaną przez Senat nowelizację ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.</u>
          <u xml:id="u-398.4" who="#BeataMazurek">W trakcie prac komisji strona rządowa w związku z nowelizacją art. 32 ust. 1 zaproponowała zmianę art. 50 ust. 1 omawianej ustawy, gdzie po wyrazach „zasiłek chorobowy macierzyński” należy dodać „opiekuńczy”. Jest to wyłącznie zmiana legislacyjna. Również ona została jednomyślnie przyjęta przez członków komisji.</u>
          <u xml:id="u-398.5" who="#BeataMazurek">Warto zauważyć, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych od chwili wydania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, to znaczy od ogłoszenia wyroku, realizuje zadanie wiążące się ze zmianą tego artykułu, więc nikt z tego powodu nie powinien ucierpieć. Tak przynajmniej twierdzi strona rządowa.</u>
          <u xml:id="u-398.6" who="#BeataMazurek">Wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego pociąga za sobą koszty dla budżetu państwa w wysokości ok. 35–40 mln zł rocznie, ponieważ rozszerzony zostanie katalog osób, którym przysługuje zasiłek opiekuńczy. Równocześnie jest to zadanie, które wpisuje się w szeroki kontekst polityki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-398.7" who="#BeataMazurek">Panie i Panowie Posłowie! Z tych względów, o których wspomniałam, w imieniu Komisji Polityki Społecznej i Rodziny wnoszę o przyjęcie sprawozdania komisji zawartego w druku nr 371. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-399">
          <u xml:id="u-399.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-399.1" who="#JarosławKalinowski">Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego wysłucha 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i koła.</u>
          <u xml:id="u-399.2" who="#JarosławKalinowski">5-minutowych, to znaczy w granicach 5 minut.</u>
          <u xml:id="u-399.3" who="#JarosławKalinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-399.4" who="#JarosławKalinowski">Jako pierwsza głos zabierze pani poseł Domicela Kopaczewska, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-399.5" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-400">
          <u xml:id="u-400.0" who="#DomicelaKopaczewska">Panie marszałku, obiecuję, że zajmę 3 minuty.</u>
          <u xml:id="u-400.1" who="#DomicelaKopaczewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Senacki projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa dotyczy, jak mówiła pani poseł Mazurek, wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego i przewiduje zmianę dotyczącą zakresu podmiotowego uprawnienia do zasiłku opiekuńczego.</u>
          <u xml:id="u-400.2" who="#DomicelaKopaczewska">Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z konstytucją art. 32 ust. 1. Artykuł ten został zakwestionowany w zakresie, w jakim przyznawał prawo do zasiłku opiekuńczego z tytułu konieczności sprawowania opieki nad chorym dzieckiem w wieku do ukończenia 14 lat lub innym chorym członkiem rodziny ubezpieczonemu podlegającemu obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu, wyłączając prawo do tego świadczenia w odniesieniu do osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą i podlegających z tego tytułu dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu. Trybunał Konstytucyjny uznał, że niezgodne z konstytucją jest zróżnicowanie uprawnień w zakresie prawa do zasiłku opiekuńczego w zależności od charakteru ubezpieczenia i orzekł, że osoby dobrowolnie podlegające ubezpieczeniu chorobowemu mają prawo do zasiłku opiekuńczego z tytułu sprawowania opieki nad chorym dzieckiem w wieku do ukończenia 14 lat oraz innym chorym członkiem rodziny.</u>
          <u xml:id="u-400.3" who="#DomicelaKopaczewska">Projekt senacki zakłada również, że prawo do zasiłku opiekuńczego będzie przysługiwało ubezpieczonym podlegającym ubezpieczeniu chorobowemu również z tytułu opieki nad dzieckiem w wieku do ukończenia 8 lat w trzech określonych przypadkach. Zmiana art. 32 ust. 1 powoduje zmianę w art. 50 ust. 1 w zakresie dodania zasiłku opiekuńczego. Jak wiemy, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne, zatem zasadna jest zmiana przepisów prawa dostosowująca ich treść do przedmiotowego wyroku.</u>
          <u xml:id="u-400.4" who="#DomicelaKopaczewska">W tym miejscu chciałabym podziękować panu posłowi Stanisławowi Chmielewskiemu, który reprezentował Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej sprawie. Tak jak mówiła pani poseł Mazurek, od dnia publikacji wyroku ZUS realizuje te zadania zgodnie ze swoim literalnym obowiązkiem.</u>
          <u xml:id="u-400.5" who="#DomicelaKopaczewska">Panie marszałku, dla formalności dodam, że klub Platformy Obywatelskiej będzie głosował za tymi zmianami. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-401">
          <u xml:id="u-401.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-401.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Krzysztof Sońta, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-402">
          <u xml:id="u-402.0" who="#KrzysztofSońta">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.</u>
          <u xml:id="u-402.1" who="#KrzysztofSońta">Projektowana ustawa stanowi wykonanie obowiązku dostosowania systemu prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2006 r. stwierdzającego niezgodność z konstytucją art. 32 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Trybunał Konstytucyjny zajmował się tą sprawą po pytaniach prawnych dwóch niezależnych składów orzekających Sądu Rejonowego w Poznaniu. Pytania te łączą się z postępowaniami wszczętymi na podstawie odwołań od decyzji ZUS w Poznaniu, który odmówił prawa do zasiłku opiekuńczego. W jednym przypadku z tytułu sprawowania opieki nad chorym dzieckiem, w drugim zaś - nad innym członkiem rodziny. Składy orzekające powzięły wątpliwość, czy wyłączenie prawa do zasiłku opiekuńczego wobec osób objętych dobrowolnym ubezpieczeniem z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej pozostaje w zgodzie z art. 2 i 32 ust. 1 konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-402.2" who="#KrzysztofSońta">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ustawa z 1999 r. w art. 1 ust. 1 stanowi, że świadczenie pieniężne, na warunkach i w wysokości określonej w tejże ustawie, przysługuje osobom objętym ubezpieczeniem społecznym w razie choroby i macierzyństwa, określonym w ustawie z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Powołana regulacja wskazuje, iż przepisy ustawy z 1999 r. w zakresie możliwości uzyskania przewidzianych ustawą świadczeń odnoszą się do pewnej jednoznacznie określonej grupy podmiotów, a mianowicie do osób objętych ubezpieczeniem społecznym w razie choroby i macierzyństwa. W konsekwencji świadczenia pieniężne z tytułu tego ubezpieczenia, przewidziane ustawą z 1999 r., przysługują ubezpieczonym bez względu na to, czy ubezpieczenie ma charakter obowiązkowy, czy też dobrowolny. Jedynie w odniesieniu do zasiłku opiekuńczego ustawodawca uczynił wyjątek. Zasiłek ten przysługuje tylko ubezpieczonym podlegającym obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu.</u>
          <u xml:id="u-402.3" who="#KrzysztofSońta">Istotną cechą grupy osób, do której odnosi się ustawa o świadczeniach z ubezpieczenia społecznego, zdaje się być objęcie ubezpieczeniem chorobowym, co ma miejsce zarówno w wypadku osób objętych tym ubezpieczeniem obowiązkowo, jak i dobrowolnie, a wszystkie podmioty charakteryzujące się w równym stopniu daną istotną cechą powinny być traktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez zróżnicowań zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących. W zakresie badanego przepisu cechami relewantnymi są status ubezpieczonego oraz konieczność osobistego sprawowania opieki w okolicznościach wskazanych w art. 32 ust. 1 ustawy. Osoby charakteryzujące się tymi cechami zostały zróżnicowane przez ustawodawcę według kryterium charakteru opłacanej składki.</u>
          <u xml:id="u-402.4" who="#KrzysztofSońta">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ubezpieczeni opłacający składkę na tych samych zasadach mogą oczekiwać, że zakres świadczeń z tego tytułu będzie taki sam niezależnie od tego, czy ubezpieczenie ma charakter obowiązkowy, czy fakultatywny.</u>
          <u xml:id="u-402.5" who="#KrzysztofSońta">Klub Prawa i Sprawiedliwości będzie głosował za przyjęciem tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-402.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-403">
          <u xml:id="u-403.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-403.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Tadeusz Motowidło, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-404">
          <u xml:id="u-404.0" who="#TadeuszMotowidło">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Poselskiego Lewicy i Demokratów mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec sprawozdania Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, druki nr 143 i 371.</u>
          <u xml:id="u-404.1" who="#TadeuszMotowidło">Zgodnie z art. 190 ust. 1 Konstytucji RP orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Przyjęcie proponowanych rozwiązań ustawowych ma na celu wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2007 r. stwierdzającego niezgodność art. 32 ust. 1 pkt 2 i 3 nowelizowanej ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa z art. 2 i 32 ust. 1 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-404.2" who="#TadeuszMotowidło">Nowelizacja omawianej ustawy nie budzi wątpliwości mojego klubu, bowiem wynika z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Jest zarazem realizacją wyroku trybunału, który ze zdania wstępnego art. 32 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa wykreśla wyraz „obowiązkowy”, likwidując zróżnicowanie uprawnień w zakresie prawa do zasiłku opiekuńczego. Zmiana ta dotyczy również zakresu podmiotowego w odniesieniu do wszystkich osób podlegających temu dobrowolnemu ubezpieczeniu.</u>
          <u xml:id="u-404.3" who="#TadeuszMotowidło">Wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego pociąga za sobą koszty dla budżetu państwa, jak już zostało powiedziane, w kwocie 40 mln zł rocznie. Jednocześnie należy zaznaczyć, że od dnia publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego jest on realizowany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w zakresie obejmującym nowelizację ustawy.</u>
          <u xml:id="u-404.4" who="#TadeuszMotowidło">Prawo Unii Europejskiej nie reguluje kwestii objętych projektem ustawy, zatem Klub Poselski Lewicy i Demokratów opowiada się za uchwaleniem przedłożonego projektu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-405">
          <u xml:id="u-405.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-405.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Edward Wojtas, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-406">
          <u xml:id="u-406.0" who="#EdwardWojtas">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Poselskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego wobec senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, druk nr 143.</u>
          <u xml:id="u-406.1" who="#EdwardWojtas">Wysoka Izbo! Obowiązkiem każdego państwa jest zapewnienie sprawiedliwego ładu społecznego. Wyrazem tego powinno być także odpowiednie zabezpieczenie na wypadek nieszczęścia, choroby, macierzyństwa i różnych zdarzeń losowych. Obowiązujące zróżnicowanie uprawnień do zasiłków chorobowych nie ma żadnego uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-406.2" who="#EdwardWojtas">W związku z tym, że projektowana zmiana wychodzi naprzeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, zmierza do zrównania uprawnień obywateli w zakresie prawa do zasiłku opiekuńczego przysługującego z tytułu ubezpieczenia chorobowego niezależnie od charakteru tego ubezpieczenia i jest zgodna z zasadami sprawiedliwości społecznej, Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego poprze projekt tej ustawy. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-406.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-407">
          <u xml:id="u-407.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-407.1" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł Barbara Bartuś, Prawo i Sprawiedliwość - 1 minuta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-408">
          <u xml:id="u-408.0" who="#BarbaraBartuś">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych mówi, że przedsiębiorcy mają podstawę wymiaru składek według zadeklarowanej kwoty nie niższej niż 60% średniej krajowej. Art. 18 ust. 10 tej ustawy stanowi, że zmniejszenie najniższej podstawy wymiaru składek dla osób prowadzących działalność stosuje się w przypadku niezdolności do pracy, jeżeli z tego tytułu ubezpieczony spełnia warunki do przyznania zasiłku. Z kolei zasiłek opiekuńczy przysługuje z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad kimś, więc osobie zdolnej do pracy. Po nowelizacji, o której mówimy, taki zasiłek będzie przysługiwał też osobom prowadzącym działalność.</u>
          <u xml:id="u-408.1" who="#BarbaraBartuś">Moje pytanie do pana ministra: Czy takie osoby będą mogły obniżać sobie z tego tytułu podstawę wymiaru składek, czy jest konieczna nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-408.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-409">
          <u xml:id="u-409.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-409.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Tadeusz Tomaszewski - również 1 minuta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-410">
          <u xml:id="u-410.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Wśród osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą są osoby, które rozpoczęły tę działalność po raz pierwszy i mogą zgodnie z prawem płacić znacząco niższą składkę na ubezpieczenie społeczne. Czy te osoby również mogą korzystać w pełni właśnie z tego rozwiązania dotyczącego zasiłku opiekuńczego przysługującego ubezpieczonemu i członkom rodziny?</u>
          <u xml:id="u-410.1" who="#TadeuszTomaszewski">Druga kwestia. Czy na dzień dzisiejszy z danych ZUS wynika, że problem, który pojawiał się w połowie lat 90., nadużywania zwolnienia chorobowego przez osoby prowadzące działalność gospodarczą wygasa? Można bowiem powiedzieć tak, że patrząc na fundusz chorobowy w porównaniu do składki, jego wpływy wyniosły w 1999 r. 7,6, w tej chwili 10,2, czyli sytuacja poprawia się, mniej osób z tego korzysta. Czy jest to trwała tendencja?</u>
          <u xml:id="u-410.2" who="#TadeuszTomaszewski">Ostatnia kwestia dotyczy właśnie tej zmiany drugiej, którą rząd zaproponował. Czy jest to tylko zmiana legislacyjna, czy jak do tej pory osoby, które pobierają zasiłek opiekuńczy, nie mają tego sposobu wyliczania, o którym mowa w zmianie drugiej? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-411">
          <u xml:id="u-411.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-411.1" who="#JarosławKalinowski">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-411.2" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej pan Jarosław Duda.</u>
          <u xml:id="u-411.3" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-412">
          <u xml:id="u-412.0" who="#JarosławDuda">Szanowny Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Naszym zdaniem osoby te będą mogły ubiegać się o obniżenie wymiaru tejże składki, dlatego też w naszym przekonaniu ta zmiana potwierdza właśnie kierunek, o którym mówiła pani poseł. Taka jest przynajmniej moja opinia na ten temat i takie jest moje zdanie.</u>
          <u xml:id="u-412.1" who="#JarosławDuda">Jeśli chodzi o pytanie pana posła Tomaszewskiego, to ta tendencja jest trwała i myślę, że będzie się umacniać.</u>
          <u xml:id="u-412.2" who="#JarosławDuda">Co do dwóch pozostałych pytań, pan poseł pozwoli, jeśli to jest możliwe, bo ja w tej chwili nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć, że odpowiem na piśmie, dobrze? Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-413">
          <u xml:id="u-413.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-413.1" who="#JarosławKalinowski">Czy pani poseł widzi potrzebę zabrania głosu?</u>
          <u xml:id="u-413.2" who="#JarosławKalinowski">Nie było pytań. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-413.3" who="#JarosławKalinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-413.4" who="#JarosławKalinowski">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy w bloku głosowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-414">
          <u xml:id="u-414.0" who="#JarosławKalinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 17. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy o ratyfikacji Konwencji Nr 181 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej prywatnych biur pośrednictwa pracy, przyjętej w Genewie w dniu 19 czerwca 1997 r. (druki nr 304 i 363).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-415">
          <u xml:id="u-415.0" who="#JarosławKalinowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Tomasza Lenza.</u>
          <u xml:id="u-415.1" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-416">
          <u xml:id="u-416.0" who="#TomaszLenz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Spraw Zagranicznych mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie sprawozdanie połączonych komisji o rządowym projekcie ustawy o ratyfikacji Konwencji nr 181 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej prywatnych biur pośrednictwa pracy, przyjętej w Genewie w dniu 19 czerwca 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-416.1" who="#TomaszLenz">Polska od 1955 r. jest stroną konwencji nr 96 dotyczącej płatnych biur pośrednictwa pracy, z 1949 r., która zobowiązuje państwa strony do stopniowego znoszenia prywatnych biur pośrednictwa pracy bądź do reglamentacji tych biur na rzecz publicznych służb zatrudnienia. W 1997 r. Międzynarodowa Organizacja Pracy uznała konwencję nr 96 za dokument nieaktualny i zrewidowała jej postanowienia, przyjmując konwencję nr 181, która pozwala na prowadzenie działalności prywatnym agencjom zatrudnienia ze względu na rolę, jaką mogą spełnić w prawidłowym funkcjonowaniu rynku pracy. Konwencja nr 181 ustanawia dla tych biur przepisy prawne mające chronić pracowników przed ewentualnymi nadużyciami.</u>
          <u xml:id="u-416.2" who="#TomaszLenz">Ratyfikacja konwencji nr 181, zgodnie z zaleceniem Międzynarodowej Organizacji Pracy, spowoduje, że Polska przestanie być stroną przestarzałej konwencji nr 96 i będzie związana umową międzynarodową odpowiadającą obecnemu stanowi prawnemu i kierunkom polityki w zakresie rynku pracy. Niniejsza konwencja została dotychczas ratyfikowana przez ponad 20 państw, w tym 10 należących do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-416.3" who="#TomaszLenz">Celem ratyfikacji konwencji jest zapewnienie prawidłowego funkcjonowania prywatnych biur pośrednictwa pracy oraz zapewnienie osobom korzystającym z ich usług odpowiedniej ochrony, co szczególnie wyraża art. 5 konwencji: W celu promowania równości szans i traktowania w dostępie do zatrudnienia (...) członek zapewni, że prywatne biura pośrednictwa pracy będą traktować pracownika bez dyskryminacji ze względu na rasę, kolor skóry, płeć, wyznanie religijne, opinie polityczne, pochodzenie narodowe i społeczne (...). Konwencja zapobiegnie nadużyciom w stosunku do pracowników rekrutowanych przez prywatne biura pośrednictwa pracy, gwarantując chociażby ochronę przetwarzanych danych osobowych.</u>
          <u xml:id="u-416.4" who="#TomaszLenz">Wysoki Sejmie! Ratyfikacja tej konwencji wpłynie pozytywnie na rynek pracy w Rzeczypospolitej, jako że prywatne biura pośrednictwa pracy pełnią rolę komplementarną do roli publicznych służb zatrudnienia, w dużej mierze ułatwiając życie osobom poszukującym pracy. Co więcej, ratyfikacja pociągnie za sobą również pozytywne skutki społeczne, gdyż umożliwi zapobieganie nadużyciom w stosunku do pracowników rekrutowanych przez prywatne biura pośrednictwa pracy.</u>
          <u xml:id="u-416.5" who="#TomaszLenz">W wyniku ratyfikacji konwencji nie zwiększy się pula wydatków publicznych w stosunku do wielkości wynikających z obowiązujących przepisów.</u>
          <u xml:id="u-416.6" who="#TomaszLenz">Nie ma przeszkód w prawie Rzeczypospolitej, aby ratyfikować konwencję, gdyż de facto nie ma różnic między dotychczasowym a projektowanym stanem prawnym. Przepisy prawa polskiego są zgodne z konwencją. Zgodnie z opinią Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej dokument jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-416.7" who="#TomaszLenz">Zgodnie z inną, ratyfikowaną przez Polskę w 1976 r., konwencją MOP - konwencją nr 144 dotyczącą trójstronnych konsultacji w zakresie wprowadzania w życie międzynarodowych norm w sprawie pracy, projekt został skonsultowany z następującymi przedstawicielami pracowników i pracodawców: NSZZ „Solidarność”, OPZZ, Forum Związków Zawodowych, Polską Konfederacją Pracodawców Prywatnych Lewiatan, Konfederacją Pracodawców Polskich, Związkiem Rzemiosła Polskiego i Business Centre Club.</u>
          <u xml:id="u-416.8" who="#TomaszLenz">Właściwym trybem uchwalenia omawianej umowy międzynarodowej, zgodnie z art. 89 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, jest jej ratyfikacja za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie. Dlatego w imieniu Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny zwracam się do Wysokiej Izby o wyrażenie zgody na tę ratyfikację. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-416.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-417">
          <u xml:id="u-417.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-417.1" who="#JarosławKalinowski">Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego wysłucha 3-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i koła.</u>
          <u xml:id="u-417.2" who="#JarosławKalinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-417.3" who="#JarosławKalinowski">Pierwszy pan poseł Roman Brodniak, Platforma Obywatelska, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-418">
          <u xml:id="u-418.0" who="#RomanBrodniak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska przedstawić stanowisko klubu w sprawie projektu ustawy o ratyfikacji Konwencji nr 181 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej prywatnych biur pośrednictwa pracy, przyjętej w Genewie w dniu 19 czerwca 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-418.1" who="#RomanBrodniak">Konwencja ta została przyjęta na 85. sesji Konferencji Ogólnej Międzynarodowej Organizacji Pracy w 1997 r., a do stycznia 2008 r. została ratyfikowana przez 20 państw, w tym przez 10 krajów należących do Unii Europejskiej. Konwencja nr 181 zawiera regulacje prawne zapewniające prawidłowe funkcjonowanie prywatnych biur pośrednictwa pracy, a osobom korzystającym z ich usług zapewnia odpowiednią ochronę przed nadużyciami w stosunku do pracowników rekrutowanych przez te biura.</u>
          <u xml:id="u-418.2" who="#RomanBrodniak">Co przemawia za potrzebą ratyfikacji konwencji nr 181? Międzynarodowa Organizacja Pracy uznała wcześniej obowiązującą w Polsce konwencję nr 96 z 1949 r., zobowiązującą państwo jako stronę do stopniowego znoszenia prywatnych biur pracy na rzecz publicznych służb zatrudnienia, za dokument nieaktualny i niewystarczający ze względu na zmieniające się potrzeby rynku pracy. Zaleciła również państwom, które wcześniej ratyfikowały konwencję nr 96, w tym Polsce, rozważenie ratyfikacji unowocześnionej i odpowiadającej obecnemu stanowi prawnemu konwencji nr 181. Jeżeli chodzi o skutki polityczne, ratyfikacja konwencji nr 181 jest zgodna z polityką prowadzoną przez Polskę, a dotyczącą rynku pracy, ponieważ prywatne biura pośrednictwa pracy poszerzają ofertę usług oferowanych przez publiczne służby zatrudnienia, zwiększając ilość ofert oraz grono ich odbiorców. Swoim działaniem przyczyniają się do usprawnienia rynku pracy, łagodząc istniejące niedopasowania i ułatwiając znalezienie pracy.</u>
          <u xml:id="u-418.3" who="#RomanBrodniak">Jeżeli chodzi zaś o skutki prawne, to analiza porównawcza przepisów prawa polskiego z postanowieniami konwencji wskazuje, że dotychczasowy stan prawny jest zgodny z postanowieniami konwencji 181 i nie ma przeszkód do jej ratyfikowania.</u>
          <u xml:id="u-418.4" who="#RomanBrodniak">Jeżeli chodzi o skutki finansowe i gospodarcze, ratyfikacja konwencji nie spowoduje zwiększenia wydatków publicznych w stosunku do wielkości wynikających z obecnie obowiązujących przepisów.</u>
          <u xml:id="u-418.5" who="#RomanBrodniak">Projektowana regulacja jest zgodna z prawem Unii Europejskiej, a wniosek o ratyfikację konwencji został skonsultowany, zgodnie z opinią Międzynarodowej Organizacji Pracy, ze wszystkim organizacjami w trakcie konsultacji trójstronnych.</u>
          <u xml:id="u-418.6" who="#RomanBrodniak">Reasumując, konwencja nr 181 - podobnie jak wszystkie konwencje przyjęte przez Międzynarodową Organizację Pracy - dotyczy wolności i praw obywatelskich określonych w konstytucji oraz odnosi się do spraw uregulowanych w ustawach. Nie rozszerza ani nie ogranicza praw i wolności zawartych w ustawie zasadniczej, lecz stanowi ich potwierdzenie, a zatem ewentualna ratyfikacja nie będzie wiązała się z koniecznością zmiany aktów prawnych, natomiast spowoduje, że Polska przestanie być stroną konwencji nr 96. Istotne w sprawie jest również to, że wniosek o wypowiedzenie konwencji został skonsultowany z właściwymi ministrami. Należy zatem ratyfikację konwencji nr 181 uznać za uzasadnioną i proszę Wysoką Izbę o podjęcie stosownych kroków w tej sprawie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-418.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-419">
          <u xml:id="u-419.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-419.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze poseł Stanisław Szwed.</u>
          <u xml:id="u-419.2" who="#JarosławKalinowski">Przypominam, że czas dla klubu wynosi 3 minuty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-420">
          <u xml:id="u-420.0" who="#StanisławSzwed">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość przedstawiam stanowisko wobec rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Konwencji Nr 181 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej prywatnych biur pośrednictwa pracy, przyjętej w Genewie 19 czerwca 1997 r., która weszła w życie 10 maja 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-420.1" who="#StanisławSzwed">Trzeba wyrazić radość i uznanie dla naszego kraju, że ratyfikuje tak ważną konwencję. Należy przypomnieć, że od 2002 r. w polskim ustawodawstwie, w ustawie o promocji zatrudnienia w instytucjach rynku pracy, w ustawie o pracownikach pracy tymczasowej czy ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy zawierano te regulacje, które z tej konwencji wynikają.</u>
          <u xml:id="u-420.2" who="#StanisławSzwed">Wyrazić należy żal, że tylko 20 państw na świecie, w tym 10 państw z Unii Europejskiej, przyjęło tę konwencję. Niestety konwencje MOP nie pociągają sankcji w stosunku do państw, które tej konwencji nie ratyfikowały.</u>
          <u xml:id="u-420.3" who="#StanisławSzwed">Na posiedzeniu komisji pojawiła się informacja, że Komisja Europejska przygotowuje dyrektywę o pracy tymczasowej, ponieważ tak jak w Polsce najwięcej problemów dotyczy agencji pracy tymczasowej, tak podobnie sprawa zatrudnienia pracowników tymczasowych w Unii Europejskiej jest dużym problemem. Dlatego myślę, że dyrektywa o pracy tymczasowej, która ma szansę powstać, również byłaby dobrym rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-420.4" who="#StanisławSzwed">Reasumując, panie marszałku, klub Prawa i Sprawiedliwości poprze ratyfikację konwencji nr 181 Międzynarodowej Organizacji Pracy i przyjmuje sprawozdanie z zadowoleniem. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-420.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-421">
          <u xml:id="u-421.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-421.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Tadeusz Tomaszewski, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-422">
          <u xml:id="u-422.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Polska od 1955 r. jest stroną konwencji nr 96 dotyczącej płatnych biur pośrednictwa pracy. Konwencja ta przewidywała, iż z czasem nastąpi przekazanie wszystkich spraw związanych z prywatnymi biurami pośrednictwa pracy do publicznych służb zatrudnienia. Rzeczywistość zrewidowała jednak postanowienia tamtej konwencji. Uznano potrzebę uzupełniania w dalszym ciągu funkcjonowania publicznych służb zatrudnienia, przyjmując w 1997 r. konwencję nr 181, która pozwala na funkcjonowanie prywatnych biur zatrudnienia, ale nakłada na nie określone ramy. Państwa strony konwencji nr 181 powinny te wymagania w odniesieniu do prywatnych biur pośrednictwa pracy wdrażać w życie. Chciałbym zauważyć, że z uzasadnienia wynika, iż polskie prawo jest spójne z przesłaniem konwencji i zawiera wszystkie rozwiązania niezbędne do jej ratyfikowania, czyli w wyniku ratyfikacji nie ma potrzeby zmiany naszego prawa. Wszystko implementowaliśmy już wcześniej, przygotowując stosowne rozwiązania legislacyjne w wielu obszarach związanych z polityką dotyczącą rynku pracy.</u>
          <u xml:id="u-422.1" who="#TadeuszTomaszewski">Mimo że Polska jest stroną konwencji nr 96, że np. Republika Włoska już w 2000 r. ratyfikowała konwencję nr 181, wszyscy byliśmy świadkami poniżania polskich pracowników we Włoszech czy w innych państwach. W związku z tym często powstaje pytanie, jak konwencje międzynarodowe chronią tych ludzi, jak w Polsce instytucje do tego powołane, mam na myśli Państwową Inspekcję Pracy, kontrolują funkcjonowanie prywatnych biur pośrednictwa pracy, jak przebiega kontrola legalności zatrudnienia. Często zdarza się również, tak wynika z opublikowanych relacji medialnych, pobieranie poza opłatami przewidywanymi w ustawie również opłat dodatkowych, czyli krótko mówiąc, „robienie sobie biznesu”, co oczywiście jest zabronione przez prawo. W tym zakresie musi być bardziej skuteczna działalność organów przewidzianych do kontroli legalności zatrudnienia, przestrzegania przepisów prawa pracy, a nawet spraw związanych z funkcjonowaniem w obszarze pobierania opłat. Mogą to czynić organy, które dokonują m.in. rejestracji prywatnych biur pośrednictwa pracy.</u>
          <u xml:id="u-422.2" who="#TadeuszTomaszewski">Szanowni Państwo! Klub Lewicy i Demokratów, uwzględniając podstawowe przesłania konwencji nr 181, czyli m.in. potrzebę przeciwdziałania wszelkiej dyskryminacji oraz fakt potwierdzenia wszystkich praw i wolności, w tym prawa do zrzeszania się w związki zawodowe, będzie głosował za ratyfikacją tej konwencji. Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-422.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-423">
          <u xml:id="u-423.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-423.1" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł Stanisław Witaszczyk, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-424">
          <u xml:id="u-424.0" who="#StanisławWitaszczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego, który mam zaszczyt reprezentować, biorąc pod uwagę, że 20 państw, w tym 10 państw unijnych, ratyfikowało już konwencję nr 181 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącą możliwości tworzenia biur pracy, a przede wszystkim uwzględniając fakt, że może się to przyczynić do uporządkowania tej sfery oraz do ożywienia i poprawy jakości na rynku pracy, ma nadzieję, że niebawem Polska również przystąpi do grupy tych państw.</u>
          <u xml:id="u-424.1" who="#StanisławWitaszczyk">Z zadowoleniem przyjmujemy fakt, że konwencja nr 181 nakreśliła ramy organizacyjno-prawne, nawiązując do ustawodawstwa i praktyki krajowej, a także uwzględniła możliwość porozumienia i konsultacji zarówno ze strony pracodawców, jak i pracowników. Myślę, że bardzo ważnym aspektem będzie konsekwentne realizowanie przyjętych ustaleń, m.in. sprawy wydawania certyfikatów na czas określony i nieokreślony. Po roku działalności powinna nastąpić pełna ocena, weryfikacja i nadanie ewentualnie certyfikatu na czas nieokreślony tym biurom, które spełniają nasze wymagania.</u>
          <u xml:id="u-424.2" who="#StanisławWitaszczyk">Również bardzo ważnym aspektem będzie sprawa związana z pracownikami zatrudnionymi w prywatnych biurach pośrednictwa pracy. Mam tu na uwadze przede wszystkim czas i higienę pracy, możliwość zrzeszania się, jak również bezwzględne zapewnienie płacy minimalnej. Widzimy tutaj bardzo dużą rolę Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-424.3" who="#StanisławWitaszczyk">Musimy także zwrócić uwagę na prawidłowe relacje i współpracę między prywatnymi biurami pośrednictwa pracy a tak ważnymi jednostkami na rynku pracy, jakimi są wojewódzkie i powiatowe urzędy pracy.</u>
          <u xml:id="u-424.4" who="#StanisławWitaszczyk">Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego, mając na uwadze, że wszystko to, co może przyczynić się do poprawy w dalszym ciągu trudnej sytuacji na rynku pracy - mam tu na uwadze przede wszystkim wciąż wysoką stopę bezrobocia - a jest prawem dozwolone, powinno być w miarę możliwości niezwłocznie wdrażane. Dlatego w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego...</u>
          <u xml:id="u-424.5" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-424.6" who="#StanisławWitaszczyk">...wnoszę o niezwłoczną ratyfikację konwencji nr 181 Międzynarodowej Organizacji Pracy w zakresie tworzenia prywatnych biur pośrednictwa pracy, uchwalonej w Genewie w 1997 r. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-424.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-425">
          <u xml:id="u-425.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-425.1" who="#JarosławKalinowski">Przechodzimy do pytań.</u>
          <u xml:id="u-425.2" who="#JarosławKalinowski">Czas - 1 minuta.</u>
          <u xml:id="u-425.3" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę, głos zabierze poseł Jan Filip Libicki, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-426">
          <u xml:id="u-426.0" who="#JanFilipLibicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pierwsze pytanie chciałbym skierować do przedstawicieli rządu: Dlaczego 10 lat po przyjęciu konwencji omawiamy projekt tej ratyfikacji, skąd jest ta zwłoka? To pytanie pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-426.1" who="#JanFilipLibicki">Pytanie drugie: Czy to, że przystępujemy do aktu ratyfikacji, oznacza, że te wszystkie rozwiązania prawne, które funkcjonują w polskim ustawodawstwie, nie zapewniają odpowiedniej ochrony i kontroli prywatnych biur pośrednictwa pracy?</u>
          <u xml:id="u-426.2" who="#JanFilipLibicki">I wreszcie pytanie ostatnie: Kto i w jaki sposób będzie sprawował nadzór nad wypełnianiem przepisów omawianej konwencji? Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-427">
          <u xml:id="u-427.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-427.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Tadeusz Tomaszewski, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-428">
          <u xml:id="u-428.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie Marszałku! Szanowny Panie Ministrze! W uzasadnieniu ustawy czytamy m.in., że ratyfikowanie konwencji nr 181 spowoduje sprawne kontrolowanie przez Międzynarodową Organizację Pracy wykonywania postanowień tej konwencji. Chciałbym zapytać: W jaki sposób, jakimi instrumentami Międzynarodowa Organizacja Pracy będzie dokonywała w Polsce kontroli wynikających z konwencji i jak to dzieje się w innych państwach, jeśli chodzi o kontrole przeprowadzane przez Międzynarodową Organizację Pracy?</u>
          <u xml:id="u-428.1" who="#TadeuszTomaszewski">Drugie pytanie dotyczy prywatnych biur pośrednictwa pracy. Art. 121 ustawy o instytucjach rynku pracy przewiduje szereg kar, jeśli one łamią przepisy polskiego prawa. Czy pan minister wie, ile takich prywatnych agencji pośrednictwa pracy zostało pozbawionych możliwości dalszego działania poprzez nieodnowienie certyfikatu...</u>
          <u xml:id="u-428.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-428.3" who="#TadeuszTomaszewski">...w wyniku przeprowadzonych kontroli? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-428.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-429">
          <u xml:id="u-429.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-429.1" who="#JarosławKalinowski">Głos zabierze sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej pan Jarosław Duda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-430">
          <u xml:id="u-430.0" who="#JarosławDuda">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Pan poseł Libicki pytał: Skąd taka zwłoka? Jest to konwencja jednak dość nowa, bo ona weszła w życie w 2000 r. Potrzebny jest, jak wiadomo, czas, aby dostosować prawo do postanowień tejże konwencji, a Polska od 2002 r. przygotowywała się, i przygotowała, do ratyfikacji. Oczywiście 10 lat to nie jest krótki odcinek czasu, ale jesteśmy gotowi. Dla podkreślenia podam, że Francja - jedno z największych państw Unii Europejskiej - przygotowuje się do tej ratyfikacji w dalszym ciągu.</u>
          <u xml:id="u-430.1" who="#JarosławDuda">Pan poseł Tomaszewski pytał o kwestie kontrolne głównie, jak rozumiem, prawda? Jeżeli chodzi o liczbę skontrolowanych podmiotów prowadzących agencje zatrudnienia, to w 2006 r. 549 takich kontroli przeprowadzono, a w I półroczu 2007 r. - 245. Liczba podmiotów, w których stwierdzono naruszenie przepisów prawa z zakresu usług agencji zatrudnienia, to jest ok. 12%. Sądzę, że nie jest to bardzo dynamiczny wskaźnik, ale niebezpiecznie może brzmieć to, że jeśli chodzi o podmioty, które w 2007 r. były kontrolowane, to już było ich 6%, więc warto na to zwrócić uwagę. Myślę, że ta tendencja jednak nie będzie wzrastać w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-430.2" who="#JarosławDuda">Czy coś pominąłem, panie pośle?</u>
          <u xml:id="u-430.3" who="#komentarz">(Poseł Tadeusz Tomaszewski: Czy Międzynarodowa Organizacja Pracy ma własne instrumenty, czy przez państwa członkowskie?)</u>
          <u xml:id="u-430.4" who="#JarosławDuda">Z mojej wiedzy wynika, że Międzynarodowa Organizacja Pracy nie ma takiego instrumentu, to znaczy przez państwa członkowskie po prostu taką kontrolę prowadzi. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-430.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-431">
          <u xml:id="u-431.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-431.1" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł sprawozdawca nie widzi potrzeby zabrania głosu? Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-431.2" who="#JarosławKalinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-431.3" who="#JarosławKalinowski">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy w bloku głosowań.</u>
          <u xml:id="u-431.4" who="#JarosławKalinowski">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktów porządku dziennego zaplanowanych na 10 kwietnia br.</u>
          <u xml:id="u-431.5" who="#JarosławKalinowski">Informuję, że zgłosili się posłowie w celu wygłoszenia oświadczeń poselskich.</u>
          <u xml:id="u-431.6" who="#JarosławKalinowski">Czy ktoś z pań i panów posłów pragnie jeszcze wygłosić oświadczenie? Jeżeli tak, to będzie jako 16 już dopisany.</u>
          <u xml:id="u-431.7" who="#JarosławKalinowski">Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-431.8" who="#JarosławKalinowski">Zamykam listę.</u>
          <u xml:id="u-431.9" who="#JarosławKalinowski">Głos ma pan poseł Jerzy Gosiewski.</u>
          <u xml:id="u-431.10" who="#JarosławKalinowski">Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-431.11" who="#JarosławKalinowski">W takim razie głos ma poseł Artur Górski.</u>
          <u xml:id="u-431.12" who="#JarosławKalinowski">Na koniec zabierze głos poseł Gosiewski.</u>
          <u xml:id="u-431.13" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-432">
          <u xml:id="u-432.0" who="#ArturGórski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pod koniec okresu PRL, bodajże w 1988 r., jako młody chłopak przeczytałem wydany w drugim obiegu esej Johna Avedona „Zapomniani Tybetańczycy”. Opis planowych i systematycznych prześladowań Tybetańczyków, który tam znalazłem, do dziś tkwi w mojej pamięci. Gdy czytam najnowsze opracowania o zniewoleniu człowieka w Chinach, opisy brutalnych represji stosowanych przez władze chińskie wobec narodu tybetańskiego, ale także niezależnych od państwa katolików czy przeciwników systemu komunistycznego, to wciąż aktualne wydaje się pytanie: Czy Chiny są jednym wielkim więzieniem? Trzeba je stawiać szczególnie w kontekście zbliżającej się olimpiady w Państwie Środka. Niezależnie od tego, czy mamy lewicowe, czy prawicowe poglądy, nie możemy pozostawać obojętni na to, co od ponad 50 lat dzieje się w Tybecie pod chińską okupacją.</u>
          <u xml:id="u-432.1" who="#ArturGórski">Przed inwazją komunistycznych Chin w październiku 1950 r. Tybet był niepodległym państwem. Gdy doszło do zbrojnej agresji, mała, źle uzbrojona armia nie mogła stawić skutecznie oporu 40 tys. żołnierzy Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. W maju rok później po kapitulacji rządu w Lhasie jego przedstawiciele pod przymusem podpisali tzw. 17-punktową ugodę w sprawie pokojowego wyzwolenia Tybetu, która stała się podstawą przyłączenia Królestwa Śnieżnego Lwa i Śnieżnych Gór do Chińskiej Republiki Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-432.2" who="#ArturGórski">W 1956 r. cały Tybet ogarnęło powstanie narodowe, które komuniści zdławili dopiero 4 lata później, stosując brutalne, wręcz niewyobrażalne represje. Bezlitośnie torturowano i zabijano kobiety oraz dzieci, których mężowie i ojcowie przyłączyli się do ruchu oporu. Niewiarygodnie znęcano się nad mniszkami i mnichami oskarżonymi o inspirowanie buntu. Złapanych powstańców ścinano, bito na śmierć, palono lub zakopywano żywcem, a także wrzucano związanych do lodowatej wody. Żeby prowadzeni na egzekucję nie krzyczeli: „Niech żyje Dalajlama”, wyrywano im języki rzeźnickimi hakami. Oto barbarzyństwo każdej rewolucji. Duchowy przywódca Tybetańczyków emigrował do Indii, a z nim opuściło kraj ok. 130 tys. jego rodaków.</u>
          <u xml:id="u-432.3" who="#ArturGórski">Od początku okupacji władze chińskie dążyły do całkowitej pacyfikacji narodu tybetańskiego. Przez wiele dziesiątków lat Tybetańczycy byli tysiącami aresztowani i zsyłani do obozów ciężkiej pracy pod najmniejszym pretekstem „duchowego zanieczyszczenia”. Najgorzej było w trakcie rewolucji kulturalnej. Sprawdzano, jak wieśniacy układają się do snu. Tych, którzy spali z głową na zachód, oskarżano o odwracanie się od przewodniczącego Mao, którego „Słońce wschodziło na wschodzie”. Było wiele przypadków, gdy Tybetańczyków oskarżano o reakcyjne i antypaństwowe sny i na podstawie takiego oskarżenia skazywano na długoletnie więzienie.</u>
          <u xml:id="u-432.4" who="#ArturGórski">Stosowano przymusowe przerywanie ciąży i sterylizację kobiet tybetańskich. W trzecim co do wielkości mieście Tybetu, w Czamdo, były przypadki wrzucania płodów do studzienek kanalizacyjnych i pojemników na śmieci w szpitalu ludowym. Wiele kobiet tybetańskich słyszało płacz swoich dzieci przy porodzie, choć mówiono im, że dziecko urodziło się martwe.</u>
          <u xml:id="u-432.5" who="#ArturGórski">Ponadto władze chińskie masowo wysiedlały Tybetańczyków z ich rodzinnej ziemi, równocześnie prowadząc zakrojoną na szeroką skalę imigrację Chińczyków. Dzięki temu w Tybecie mamy dwuklasowe społeczeństwo, ostro rozdzielone wzdłuż linii narodowościowej. Chińczycy należą do klasy panów, są ludźmi zamożnymi, mieszkają w miastach i czerpią zysk z rozwijającej się turystyki. Natomiast Tybetańczycy należą do klasy niewolników, koczują na prowincji, często mieszkają w ruderach i zajmują się uprawą jałowej ziemi.</u>
          <u xml:id="u-432.6" who="#ArturGórski">Chińczycy aktywnie niszczą starożytną kulturę tybetańską. W bezpośrednim wyniku inwazji chińskiej zburzono ponad 6 tys. klasztorów buddyjskich, wywieziono dzieła sztuki i przedmioty religijne o wartości 80 mld dolarów. W późniejszych latach niektóre klasztory odbudowano, ale tylko po to, aby stały się swoistymi muzeami lub parkami rozrywki i stanowiły atrakcję dla turystów.</u>
          <u xml:id="u-432.7" who="#ArturGórski">Większość uchodźców tybetańskich opowiada się za niepodległością i wyklucza pozostanie Tybetu w granicach Chin. W 1997 r. parlament emigracyjny przyjął rezolucję upoważniającą Dalajlamę do podejmowania decyzji w sprawie przyszłego statusu Tybetu bez przeprowadzania referendum. Ponieważ Dalajlama jest niekwestionowanym przywódcą religijnym i politycznym, uznawanym za najwyższego mistrza przez wszystkich Tybetańczyków, zaakceptują każdą jego decyzję.</u>
          <u xml:id="u-432.8" who="#ArturGórski">Choć Dalajlama wielokrotnie deklarował, że nie zabiega o niepodległość i gotów jest przystać na „przyznanie prawdziwej autonomii większego Tybetu”, to jednak ma plan odbudowy niepodległego państwa. Zakłada on, że po wycofaniu się armii chińskiej zostanie powołany rząd tymczasowy, na którego czele stanie prezydent. Przejmie on polityczne uprawnienia i obowiązki Dalajlamy, który zostanie wyłącznie przywódcą religijnym. Wszystko zależy od tego, czy Chińczycy będą potrafili zrezygnować z brutalnej polityki kolonialnej, którą prowadzą wobec państwa na dachu świata. Można mieć nadzieję, że niegasnący duch oporu w narodzie tybetańskim, liczne krytyczne głosy społeczności międzynarodowej, w tym polskich polityków, wobec postawy władz chińskich, ale przede wszystkim zbliżająca się olimpiada w Pekinie przybliżą Tybet do wolności. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-432.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-433">
          <u xml:id="u-433.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-433.1" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł Izabella Sierakowska, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-434">
          <u xml:id="u-434.0" who="#IzabellaSierakowska">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Jestem członkiem Komisji Etyki Poselskiej. To przykre, kiedy trzeba przyznać, że polska dyskusja polityczna od szeregu lat traci należny jej poziom. Tym bardziej że ten niesatysfakcjonujący stan rzeczy jednocześnie razi słuchaczy tego dyskursu, a nawet samych jego uczestników. Jest więc źle. Bohaterowie i obserwatorzy życia politycznego to widzą, a mimo to trwa festiwal wymiany obelg, pomówień i insynuacji. Zmieniają się dyżurni wrogowie, ale zacietrzewione przekonanie o wyższości własnych racji pozostaje niewzruszone, tak samo jak pogarda dla argumentów i przekonań politycznych przeciwników.</u>
          <u xml:id="u-434.1" who="#IzabellaSierakowska">Ten zbiorowy wysiłek elit politycznych doprowadził do tego, że Adam Michnik w wydanym ostatnio zbiorze esejów „W poszukiwaniu utraconego sensu”, kiedy chciał oddać atmosferę ostatnich lat w polskiej polityce, zdecydował się na cytat z Wojciecha Kuczoka: „O Jezu, szambo wybiło”. Takiej recenzji dochowała się polska klasa polityczna!</u>
          <u xml:id="u-434.2" who="#IzabellaSierakowska">Panie i Panowie! Pół roku temu nasi wyborcy kolejny raz udzielili nam swojego poparcia. Z niezliczonych rozmów, które wtedy z nimi prowadziliśmy, doskonale wiemy, czego od nas oczekują. Te oczekiwania potwierdzają także badania opinii społecznej, z których wynika zupełnie inny obraz klasy i debaty politycznej niż dziś proponowany. Polacy nie chcą naszej agresji i wyzwisk. Nie chcą dąsów na górze, zbieranych i kombinowanych haków i międzypartyjnych wojen. Żyjemy i pracujemy w bardzo interesującym czasie. Oto Polacy uwierzyli, że „w Polsce wszystko jest możliwe, nawet zmiana na lepsze”. Prawo i Sprawiedliwość ujawniło ostatnio sondaż, z którego wynika, że Polacy chcą, by politycy byli tak ciepli jak normalni, przyzwoici ludzie. A ostatnio prezydencka minister pani Fotyga, w duchu niespodziewanej koncyliacji, przekonywała, że pokój polityczny i pokój społeczny jest niezbędny.</u>
          <u xml:id="u-434.3" who="#IzabellaSierakowska">Swego czasu, tak eufemistycznie nazwę kilkanaście lat po 1989 r., zadekretowane i powszechnie wiadome było, że „lewicy mniej wolno”. Od kilkunastu miesięcy coraz bardziej powszechne staje się przekonanie, że parlamentarzystom mniej wolno. Sądzę, że to najwyższa już pora, by zmienić ten zasłużenie niekorzystny image posła. Jeśli nawet nie ze względu na etos naszej służby społecznej, to z racji zobowiązań wobec wyborców, jakości życia publicznego i dobrego smaku.</u>
          <u xml:id="u-434.4" who="#IzabellaSierakowska">Panie i Panowie Posłowie! Pierwszy polski paremiolog Biernat z Lublina mawiał: „W każdej rzeczy końca patrzaj”. Niech ta nauka mojego ziomka sprawi, by zdiagnozowawszy uczciwie przyczyny dzisiejszego stanu „klasy bez klasy” jasno i skutecznie to zmienić. Inaczej podkopiemy zaufanie społeczne do Sejmu i posła. A za to wszyscy zapłacimy ogromną moralną cenę.</u>
          <u xml:id="u-434.5" who="#IzabellaSierakowska">Chciałabym powiedzieć, że niemożliwy powinien być w Sejmie nieetyczny sposób zachowania; brak podstawowej elegancji w debacie na forum Sejmu, w komisji i przed kamerami; obelgi i obrażanie kolegów z innych klubów czy żarty czynione kosztem głowy państwa. Czas najwyższy, by o wysokich standardach nie tylko mówić w Sejmie, ale je stosować. I nie przyzwalać na ich brak. I jak to bywa, swoje oświadczenie wygłosiłam wobec samych bardzo grzecznych posłów. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-434.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-435">
          <u xml:id="u-435.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-435.1" who="#komentarz">(Poseł Jan Kulas: I pana marszałka.)</u>
          <u xml:id="u-435.2" who="#JarosławKalinowski">To też poseł.</u>
          <u xml:id="u-435.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Też?)</u>
          <u xml:id="u-435.4" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-435.5" who="#JarosławKalinowski">Arkady Fiedler, Platforma Obywatelska, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-436">
          <u xml:id="u-436.0" who="#ArkadyFiedler">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dwa dni temu, w dniu 8 kwietnia, obchodzony był, jak co roku, Międzynarodowy Dzień Romów. Jest to niewątpliwie dzień ważny i potrzebny, wielkie święto, które triumfalnie i raczej z pogodnym obliczem przekracza granice i nie oglądając się na paszporty, na wizy i wszelkie bariery, niesie z sobą ducha wolności i nadziei.</u>
          <u xml:id="u-436.1" who="#ArkadyFiedler">Romowie potrzebują tego święta. Ale nie tylko oni. Także światu potrzebne jest uroczyste celebrowanie i nagłośnienie dnia Romów, tej - sui generis - międzynarodówki dobrej woli, której zadaniem jest zszywać to, co rozdarte, i przywracać spokój oraz często utraconą świadomość szczęścia.</u>
          <u xml:id="u-436.2" who="#ArkadyFiedler">Coraz liczniejsze grupy ludzi na świecie, również w Polsce, zaczynają rozumieć, że wielu etnicznym związkom narodowym, takim jak Tybetańczycy, Czeczeni, Kurdowie czy właśnie Romowie, z różnych powodów dzieje się krzywda, zazwyczaj niezasłużona, głupia i bezsensowna, jednakże dojmująco prawdziwa. Istnieje poważna groźba, że społeczność trawiona przez dłuższy czas głębokim poczuciem krzywdy może się zdegenerować, opaść z sił, stracić blask i zejść na dno ludzkiej egzystencji, wyzbywając się w wielu aspektach człowieczeństwa i wiary w lepsze, bardziej sprawiedliwe życie. Oczywiście są Romowie - królowie i prosperujący biznesmeni, mieszkający w pałacach, są romskie księżniczki piękne jak gwiazdy, są Romowie artyści, jedni z najlepszych na świecie, podziwiani i szanowani, prawdziwe perły tego niezwykłego narodu. Ale poza nimi jest ogromna przestrzeń romskiej biedy, zacofania, poniżenia i beznadziei.</u>
          <u xml:id="u-436.3" who="#ArkadyFiedler">Romowie w Polsce są jedyną grupą etniczną żyjącą na granicy wykluczenia społecznego. Ongiś, przed wiekami, przebyli długą drogę z Indii do Europy. Do Polski trafili od południa na przełomie XIV i XV w. Nietrudno wyobrazić sobie, że był to trwający stulecia marsz ku ziemi obiecanej, ku nowym horyzontom, oczekiwaniom, marsz ludzi zdeterminowanych, ufnych we własne siły i możliwości rozpoczęcia nowego, lepszego życia. Czy zatem wolno nam godzić się na to, aby współcześni Romowie byli pariasami naszego świata? Przegranymi, przed którymi obfita przecież spiżarnia cywilizacyjnych osiągnięć doby dzisiejszej jest zamknięta?</u>
          <u xml:id="u-436.4" who="#ArkadyFiedler">Jest to, rzecz jasna, pytanie retoryczne, bo wiadomo, że cywilizowane kraje, w tym Polska, mają swoje, nie najgorzej rozwinięte, programy wspomagania Romów. Zbyt często jednak okazuje się, że to za mało, by rozwiązać wszystkie bolączki romskiej egzystencji. Trzeba pamiętać, że Romowie są społecznością dość hermetyczną, żyjącą własnym, szczególnym rytmem swych praw, obyczajów i zwyczajów ukształtowanych przez pokolenia, które, bywa, nie zawsze pokrywają się z naszymi prawami i zwyczajami. Hermetyzm Romów zapewne wynika z silnej, że tak powiem, etnicznej osobowości tej grupy społecznej, ale także z obawy, wywołanej instynktem samozachowawczym, by nie rozpłynąć się w morzu innych społeczności i nie zniknąć.</u>
          <u xml:id="u-436.5" who="#ArkadyFiedler">Pomagając Romom, należy szanować ich oryginalną odrębność. Mądre rządy powinny mieć świadomość tego, że różnorodność mniejszości narodowych i etnicznych, bogata, barwna mozaika ich kultury jest wielką, przy tym atrakcyjną wartością każdego kraju, gdzie żyją mniejszości narodowe. Wartością, która w tej części dzisiejszego cywilizowanego świata dążącej do tolerancji i poszanowania praw ludzi i kultur, do zrozumienia i zaakceptowania tego Innego, o którym sugestywnie pisał Ryszard Kapuściński, jest sprawą doniosłej wagi, ukazującą pozytywną stronę państwa chcącego uchodzić za nowoczesne i po prostu przyzwoite.</u>
          <u xml:id="u-436.6" who="#ArkadyFiedler">Międzynarodowy Dzień Romów obchodziłem w Poznaniu zaproszony na uroczystość przez wojewodę wielkopolskiego i Fundację Bahtałe Roma - Szczęśliwi Cyganie prowadzoną przez panią Annę Markowską. W Poznaniu Romowie są właściwie jedyną mniejszością etniczną, reprezentowaną przez Bahtałe Roma oraz Stowarzyszenie Romów Polskich z siedzibą w Swarzędzu. Poznań i region od dłuższego czasu uchodzić mogą za dobry przykład udanej współpracy między Romami a urzędem wojewody wielkopolskiego, bez względu na to, z której opcji politycznej w danym momencie wywodził się wojewoda.</u>
          <u xml:id="u-436.7" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-436.8" who="#ArkadyFiedler"> Andrzej Nowakowski był z SLD, Tadeusz Dziuba z PiS, obecny wojewoda Piotr Florek jest z Platformy Obywatelskiej. Bardzo różni wojewodowie, bardzo różne programy polityczne, ale na szczęście - jeden wspólny mianownik ich działań na rzecz poznańskich Romów, działań konsekwentnie wznoszących się ponad wszelkie podziały polityczne. Powiem szczerze, to mi się podoba. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-436.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-437">
          <u xml:id="u-437.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-437.1" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł Gabriela Masłowska, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-437.2" who="#JarosławKalinowski">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-437.3" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł Maria Nowak w takim razie.</u>
          <u xml:id="u-437.4" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-438">
          <u xml:id="u-438.0" who="#MariaNowak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pochodzę z rodziny od wielu pokoleń mieszkającej na Górnym Śląsku, dlatego sprawy związane z relacjami polsko-niemieckimi zawsze budzą moje szczere zainteresowanie. Górny Śląsk był obszarem, gdzie przez wieki żyli obok siebie Polacy i Niemcy. Relacje pomiędzy naszymi narodami układały się różnie, najtragiczniej oczywiście w czasie II wojny światowej. Front podzielił wiele rodzin, często członkowie tej samej rodziny służyli we wrogich armiach i spotykali się na polach bitwy. Wspólna historia polsko-niemiecka ma wiele tragicznych aspektów i zasługuje na to, by mówić o niej w sposób rzetelny, kompetentny, bez niedomówień i przemilczeń. Jest to ważne, zwłaszcza gdy mówi się o tej historii do młodzieży tak polskiej, jak i niemieckiej, która nie może liczyć na relacje bezpośrednich uczestników wydarzeń, którzy już, niestety, coraz częściej odchodzą do Pana, i musi opierać się na wiedzy podręcznikowej, na publikacjach historycznych.</u>
          <u xml:id="u-438.1" who="#MariaNowak">Dlatego z dużym niepokojem przyjęłam sygnały, które dobiegały do mnie z prasy, na temat publikacji „Zrozumieć historię - kształtować przyszłość” opisującej stosunki polsko-niemieckie w latach 1933–1949. Pozycja ta, wydana przez niemiecką fundację, w językach polskim i niemieckim, za pieniądze Unii Europejskiej, ma stanowić materiały pomocnicze do nauczania historii. Sama idea stworzenia ujednoliconego podręcznika, z którego polska i niemiecka młodzież mogłaby poznawać naszą wspólną historię, jest ze wszech miar godna poparcia. Jednakże wizja historii zaproponowana w tej publikacji, jak również sposób jej przedstawiania powinny budzić sprzeciw strony polskiej.</u>
          <u xml:id="u-438.2" who="#MariaNowak">Już samo ograniczenie czasowe przedstawienia historii od momentu dojścia do władzy Adolfa Hitlera, bez pokazania stosunku Republiki Weimarskiej do odrodzonej Polski, jest dużym uproszczeniem. Zachwiane są też proporcje poszczególnych rozdziałów, w których omawiane są różne aspekty naszej wspólnej historii, dla przykładu podam, że migracjom ludności niemieckiej poświęcone są dwa rozdziały „Przesiedlenie ludności niemieckiej i osiedlenie jej w okupowanej Polsce” oraz „Ucieczka i wypędzenie niemieckiej ludności po roku 1945”. Każdy z tych dwóch rozdziałów jest obszerniejszy niż rozdział poświęcony niemieckiej okupacji Polski. Na temat wielu istotnych i bolesnych wydarzeń, jak chociażby powstania warszawskiego i wymordowania cywilnej ludności stolicy, są zamieszczone jedynie wzmianki. Gdyby analizować samą objętość poszczególnych rozdziałów, można by pomyśleć, że przemieszczanie się ludności niemieckiej było najważniejszym wydarzeniem w okupowanej Polsce.</u>
          <u xml:id="u-438.3" who="#MariaNowak">Inna sprawa to nomenklatura używana przy opisie wysiedleń. Gdy w książce mowa o wypędzeniach Polaków dokonywanych przez Niemcy bądź Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich autorzy używają określeń: deportacja, przesiedlenie, wysiedlenie, a w przypadku opisywania losu Niemców konsekwentnie powtarza się określenie: wypędzenie.</u>
          <u xml:id="u-438.4" who="#MariaNowak">W opinii osób znających obie wersje językowe - nie znam wersji niemieckiej, ale opinie tych, którzy zapoznali się z książką w wydaniu niemieckim - forma opisu losów Polaków i Niemców jest jeszcze bardziej kontrastowa. Dlatego uważam, że Polska i Niemcy zasługują na rzetelne podejście do naszej wspólnej historii. Jednakże publikacje, które mają pomagać naszej młodzieży w jej poznawaniu, nie mogą przekazywać fałszywych odczuć na temat przyczyn wybuchu II wojny światowej, jej skutków dla obu narodów ani skali poniesionych strat i krzywd. Wierzę, że do tego dojdzie i ukaże się rzetelna publikacja, którą będzie mogła przyjąć jedna i druga strona, i rzeczywiście zaakceptować ją jako swoją historię. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-438.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-439">
          <u xml:id="u-439.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-439.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Krzysztof Gadowski, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-440">
          <u xml:id="u-440.0" who="#KrzysztofGadowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dzisiejsze oświadczenie chciałbym poświęcić mieszkańcom i miastu Rydułtowy. Chodzi o będący dumą rydułtowian jubileusz 700-lecia istnienia miejscowości, który miasto obchodzi w tym roku. Rydułtowy to dzisiaj 22-tysięczne miasteczko na Śląsku. Z historii i opowiadań dowiadujemy się, że pierwsze wzmianki o mieście pojawiły się we wczesnym średniowieczu. Byt mieszkańcom zapewniały wówczas rolnicze ziemie, czego dowodem jest herb miasta, dwoje skrzyżowanych grabi. Gwałtowny rozwój i wejście w erę przemysłową zapewniło miastu odkrycie w XIX w. złóż węgla kamiennego, co nadal tworzy podstawę egzystencji miejscowej ludności, której zdecydowana większość trudni się pracą w kopalni, choć władze miasta nie ustają w działaniach na rzecz rozwoju miasta otwartego na inną działalność gospodarczą. Stąd pomysł nawiązania partnerskiej współpracy z Republiką Czeską, Danią, Niemcami i Holandią. Nowe horyzonty pozwalają realizować możliwości, jakie stworzyła Unia Europejska. Miasto rozbudowuje Rydułtowski Park Przedsiębiorczości przy wsparciu środków unijnych. Obserwacja unijnych praktyk progospodarczych i prospołecznych zachęciła samorząd do wdrożenia „Strategii zrównoważonego rozwoju miasta na lata 2000–2015” oraz „Planu rozwoju lokalnego”. Między innymi dzięki temu poprawiła się infrastruktura w mieście, zmodernizowano centrum, nadając mu nowy wygląd, wzbogacono miasto o nową oczyszczalnię ścieków i funkcjonalną halę sportową. Dbając o przyjazną przedsiębiorcom atmosferę, miasto nie zapomniało o kreowaniu warunków sprzyjających działalności kulturalnej i sportowej.</u>
          <u xml:id="u-440.1" who="#KrzysztofGadowski">W Rydułtowach aktywnie działa 48 stowarzyszeń kulturalnych i sportowych. Wymienię tu jedynie 100-letni chór Cecylia czy najstarsze w Polsce Państwowe Ognisko Plastyczne oraz Klub Sportowy Naprzód Rydułtowy. Przedstawiciele Rydułtów jako jedyni reprezentują Polskę w rozgrywanym od 12 lat turnieju lekkoatletycznym 8 miast w Dortmundzie. Sukcesy odnotowują też na polu lekkiej atletyki i kolarstwa.</u>
          <u xml:id="u-440.2" who="#KrzysztofGadowski">Swoistym symbolem górniczych tradycji Rydułtów pozostaje wysoka na 132 m górnicza hałda skały płonnej, zabytek techniki, będąca najwyższym nienaturalnym wzniesieniem terenu w Polsce. Rydułtowy mają też tradycje parlamentarne. W okresie międzywojennym reprezentant Emanuel Tomas zasiadał w ławach poselskich.</u>
          <u xml:id="u-440.3" who="#KrzysztofGadowski">Miasto dziś pisze nowe karty swej historii, pamiętając o korzeniach i nie uciekając od przeszłości, ale patrząc przed siebie i starając się zapewnić swoim młodym i starszym mieszkańcom przyszłość godną XXI w. Pozostaje życzyć im dalszych sukcesów. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-440.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-441">
          <u xml:id="u-441.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-441.1" who="#JarosławKalinowski">Pani poseł Agnieszka Hanajczyk, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-441.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-442">
          <u xml:id="u-442.0" who="#AgnieszkaHanajczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wiele lat ściśle współpracowałam z kuratorami zawodowymi, pełniąc funkcję kuratora społecznego. Wielokrotnie spotykałam się z sytuacją braku faktycznej możliwości wykonania orzeczeń sądu. Polska jest państwem prawa i postanowienie, orzeczenie, wyrok jest najistotniejszym rozstrzygnięciem, które może polegać również na umieszczaniu nieletnich, czyli młodych ludzi wchodzących w konflikt z prawem, w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych, leczniczych czy młodzieżowych zakładach wychowawczych.</u>
          <u xml:id="u-442.1" who="#AgnieszkaHanajczyk">Ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich mówi o resocjalizacji, wychowywaniu, a nie o karaniu nieletnich, poza jednym wyjątkiem - zakładem poprawczym.</u>
          <u xml:id="u-442.2" who="#AgnieszkaHanajczyk">Oczywiste jest, że stosowane środki wychowawcze mają za zadanie przywrócić właściwe zachowanie młodego człowieka, aby było zgodne z obowiązującymi normami społecznymi i prawnymi. Dochodzi jednak do sytuacji, kiedy sąd ocenia, iż należy dla dobra tego młodego człowieka oraz społeczeństwa odizolować go i w warunkach izolacyjnych lub częściowo izolacyjnych prowadzić proces resocjalizacji przez właściwych specjalistów. Właśnie w tej sytuacji występuje poważny problem. Wydane zostaje bowiem postanowienie o zastosowaniu środka wychowawczego w postaci umieszczenia nieletniego w takiego typu placówce i powinien on w świetle obowiązującego prawa otrzymać do niej skierowanie. W praktyce okazuje się, że nieletni oczekuje na umieszczenie w placówce nawet kilka miesięcy. Bywają przypadki, że nawet 2 lata. Jest to spowodowane brakiem miejsc w tych placówkach. Przez ten okres pozostaje on nadal w warunkach dotychczasowych. Nie ma poczucia, że ponosi konsekwencje swoich patologicznych zachowań, a z czasem zapomina o odpowiedzialności za nie. Daje to poczucie bezkarności. Sytuacja taka ma bardzo negatywny wpływ na środowisko rówieśnicze, w którym przebywa nieletni.</u>
          <u xml:id="u-442.3" who="#AgnieszkaHanajczyk">Tragiczna, żeby nie powiedzieć groteskowa, wydaje się możliwość, jaką przewiduje prawo, aby umieszczać nieletniego w placówce w trybie natychmiastowym. Nadal jest on natychmiastowy tylko z nazwy. Podobnie jest z placówkami leczniczymi, gdzie prawo przewiduje umieszczenie nieletniego zgodnie z postanowieniem sądu, jednak na terenie Polski nie ma tego typu placówek, a leczenie odwykowe młodocianych narkomanów prowadzi wyłącznie Monar, i to dobrowolnie.</u>
          <u xml:id="u-442.4" who="#AgnieszkaHanajczyk">Narodowy Fundusz Zdrowia przewiduje i refunduje dobrowolne leczenie, ale tylko w przypadku młodzieży od 13. roku życia, dlatego właśnie uważam, że należy zweryfikować procedury umieszczania nieletnich w placówkach oraz rozważyć możliwość przekazywania środków finansowych na alternatywne sposoby resocjalizacji nieletnich przez stowarzyszenia oraz organizacje społeczne i pozarządowe pracujące na rzecz dzieci. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-442.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-443">
          <u xml:id="u-443.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-443.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Paweł Suski, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-444">
          <u xml:id="u-444.0" who="#PawełSuski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Do wygłoszenia tego oświadczenia, przyznam, zainspirował mnie żart primaaprilisowy, jaki zamieściła na swoich łamach lokalna gazeta ukazująca się na terenie powiatu wałeckiego. Przedstawię go w dużym skrócie. Autor tekstu w niezwykle wiarygodny sposób opisał historię odnalezienia grupy Niemców, którzy od czasów wojny żyli w podziemnym mieście znajdującym się pod Wałczem, sięgającym Tuczna, Człopy i Mirosławca. Liczba osób, która dała się nabrać na ten żart, była zaskakująco duża. Oprócz mieszkańców powiatu, którzy przez kilka dni żyli tym tematem, weryfikował informację choćby TVN24.</u>
          <u xml:id="u-444.1" who="#PawełSuski">Tekst ten dotknął tematu, który od zakończenia wojny pobudza wyobraźnię ludzi. Wiadomo, że na terenie Wałcza i okolic znajdują się umocnienia Wału Pomorskiego. O systemach podziemnych korytarzy krążą legendy. Do dziś w samym Wałczu pozostały bunkry, w których od wojny nie stanęła ludzka stopa. Bunkry są zalane wodą i zaminowane, a ich oczyszczenia nie podejmuje się nawet wojsko. To tylko podsyca wyobrażenia o tym, co może być tam ukryte.</u>
          <u xml:id="u-444.2" who="#PawełSuski">Systemy umocnień są turystyczną atrakcją na całym świecie. Miliony ludzi zwiedzają co roku Linię Maginota czy Wał Atlantycki. Wał Pomorski czy Międzyrzecki Rejon Umocniony również mogłyby stanowić atrakcję turystyczną. Z drugiej strony są obiektami historycznymi, które bezpowrotnie niszczeją. Należy je przede wszystkim objąć natychmiastową opieką konserwatora zabytków. Pozostałości umocnień dostarczają bowiem dzisiaj przede wszystkim złomu, który wycinany jest przez zorganizowane grupy zajmujące się tym procederem.</u>
          <u xml:id="u-444.3" who="#PawełSuski">Powinien zostać stworzony system umożliwiający odtworzenie pierwotnego charakteru umocnień, ich oczyszczenie, rozminowanie, co umożliwi udostępnienie ich zwiedzającym. Opieka i uporządkowanie terenu nie muszą być wcale kosztowne. Istnieje szereg formalnych stowarzyszeń pasjonatów umocnień i grup rekonstrukcyjnych, które z przyjemnością zagospodarują teren i przywrócą go wiernie do stanu z okresu wojny. Mam tego doskonały przykład w Wałczu, gdzie młodzież zagospodarowała teren tzw. czapy Hitlera. Własnoręcznie wywiozła kilkadziesiąt ton gruzu z wnętrza bunkra, doprowadziła go do pierwotnego kształtu i powoli kompletuje oryginalne wyposażenie. Uruchomiła niewielkie muzeum, w którym pokazuje zgromadzony przez siebie sprzęt, oraz oprowadza wycieczki, tłumacząc dokładnie zasadę funkcjonowania i przeznaczenie poszczególnych części umocnień. Co kilka miesięcy organizuje inscenizacje bitew o przełamanie Wału Pomorskiego w różnych jego rejonach, zapraszając podobnych sobie zapaleńców. Poza robiącymi niesamowite wrażenie inscenizacjami z wykorzystaniem autentycznego wyposażenia, takiego jak czołgi, wozy pancerne, motory i oczywiście mundury oraz broń, młodzież, choć nie tylko, ma doskonale zagospodarowany czas wolny.</u>
          <u xml:id="u-444.4" who="#PawełSuski">Rejony umocnień ściągają szereg poszukiwaczy militariów czy wręcz poszukiwaczy skarbów, którzy wyposażeni w wykrywacze metalu i szereg innych urządzeń penetrują rejony walk. Jest to oczywiście niezgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, choć z drugiej strony w żaden sposób nie da się tego wyeliminować. Myślę, że wskazane byłoby stworzenie regulacji prawnych umożliwiających legalne poszukiwania. Z doniesień prasowych wynika, że takie możliwości istnieją i na niektóre poszukiwania zawierane są umowy z prywatnymi poszukiwaczami.</u>
          <u xml:id="u-444.5" who="#PawełSuski">Na pewno jednak umocnienia wymagają ze strony państwa i samorządów zainteresowania i ochrony. Budowle z żelbetu nie są wieczne, a szkoda byłoby, żeby to, czego nie zniszczyły bomby czy materiały wybuchowe, zniszczyli dzisiaj złomiarze. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-444.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-445">
          <u xml:id="u-445.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-445.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Jan Łopata, Polskie Stronnictwo Ludowe, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-446">
          <u xml:id="u-446.0" who="#JanŁopata">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przed południem odbyła się debata oświatowa. Z racji regulaminowego reżimu czasowego nie sposób było wyczerpać tematu, według mnie bardzo ważnego, dotyczącego usytuowania szkół rolniczych. Chciałbym uczynić to teraz w tym oświadczeniu poselskim.</u>
          <u xml:id="u-446.1" who="#JanŁopata">Wysoka Izbo! Od paru lat obserwujemy powolną degradację oświaty rolniczej i upadku szkół rolniczych. W Polsce nie ma już praktycznie typowych szkół rolniczych. Po przejęciu w 1999 r. szkół rolniczych z resortu rolnictwa przez MEN i przekazaniu ich samorządom powiatowym, aby szkoły nadal w miarę sprawnie funkcjonowały i utrzymywały się na mapie jednostek edukacyjnych, zaczęto tworzyć w ramach istniejących zespołów szkół rolniczych inne typy szkół, takie jak licea ogólnokształcące i profilowane, a nawet gimnazja, a także wprowadzać nowe kierunki kształcenia z list zatwierdzanych przez innych ministrów. W związku z tym zespoły stały się czymś w rodzaju konglomeratów oświatowych mających niewiele wspólnego z kształceniem w zawodach rolniczych. Taka sytuacja spowodowała uszczuplenie kadry uczącej w zawodach rolniczych, a przede wszystkim degradację bazy dydaktycznej, w którą ostatnie inwestycje miały miejsce w latach 80. i w połowie lat 90. ubiegłego wieku. Tylko nieliczne szkoły otrzymały w ostatnich latach dofinansowanie na unowocześnienie bazy dydaktycznej.</u>
          <u xml:id="u-446.2" who="#JanŁopata">Po wejściu Polski do Unii Europejskiej i przy możliwościach skorzystania z funduszy unijnych wykształcenie rolnicze stało się znów atrakcyjne. Przekazanie gospodarstwa rolnego w zamian za rentę strukturalną, zakup ziemi, dopłaty dla młodych rolników, a nawet kredyty inwestycyjne wymagają posiadania wykształcenia rolniczego. Zachodzi przy tym podstawowe pytanie: Czy i jak szkoły będą mogły sprostać powstającym potrzebom?</u>
          <u xml:id="u-446.3" who="#JanŁopata">Zgodnie ze strategią lizbońską kraje Unii Europejskiej podjęły zobowiązania o doprowadzeniu do 2010 r. do zmniejszenia bezrobocia poprzez budowanie społeczeństwa opartego na wiedzy. Polska po przystąpieniu do Unii Europejskiej została włączona w działania zmierzające do budowania strategii kształcenia ustawicznego w naszym kraju. Rada Ministrów zaakceptowała taką strategię do 2010 r.</u>
          <u xml:id="u-446.4" who="#JanŁopata">Wiele szkół nie jest obecnie przygotowanych do realizacji podstawowych założeń strategii. Kryteriami podstawowymi ich weryfikacji jest baza dydaktyczna szkoły. Mam na myśli gospodarstwo, warsztaty szkolne, pełne wyposażenie w sprzęt rolniczy itd., kadrę, zaplecze internatowe i gastronomiczne. Niestety konieczność podziałów środków finansowych na wiele placówek stwarza sytuację, że żadna z nich nie jest w pełni dofinansowana. Nieco inna jest sytuacja szkół i placówek o znaczeniu regionalnym i ponadregionalnym, których prowadzenie po reformie w 1999 r. pozostało w gestii ministra rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-446.5" who="#JanŁopata">W ustawie z dnia 27 czerwca 2003 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty został wprowadzony przepis przejściowy, zgodnie z którym do 31 grudnia 2005 r. minister właściwy do spraw rolnictwa mógł przejąć od powiatów w drodze porozumienia prowadzenie szkół i placówek rolniczych o znaczeniu regionalnym i ponadregionalnym wraz z mieniem powiatowym będącym we władaniu szkół i placówek.</u>
          <u xml:id="u-446.6" who="#JanŁopata">I w tym miejscu powstała paradoksalna sytuacja. Dawne szkoły resortu rolnictwa, które walcząc o przetrwanie, wprowadziły inne, tzw. nierolnicze kierunki kształcenia lub otworzyły licea, nie mogły być przejęte przez ministra rolnictwa, ponieważ nie były już szkołami czy też zespołami szkół typowo rolniczymi. Wydaje się, że przydałaby się zmiana prawa oświatowego w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-446.7" who="#JanŁopata">Szkolnictwo rolnicze ze względu na specyfikę zawodów wymaga specjalnego potraktowania i rozumienia. Szkoły rolnicze mają przed sobą trzy podstawowe zadania: przygotowanie kadry dla nowoczesnego rolnictwa o standardach europejskich na poziomie szkoły średniej, wprowadzenie modelowych rozwiązań systemowych w celu przygotowania polskiego rolnictwa do partnerstwa w Unii Europejskiej, otwarcie szkolnictwa rolniczego na potrzeby oświatowe i kulturalne środowiska wiejskiego.</u>
          <u xml:id="u-446.8" who="#JanŁopata">Mam wrażenie, że resort edukacji nie rozumienie w pełni problematyki związanej z edukacją rolniczą, dostrzega jednak trudności i zagrożenia, z jakimi boryka się segment kształcenia zawodowego, w tym także szkolnictwa rolniczego, w zakresie zapewnienia odpowiednich warunków do kształcenia praktycznego i podejmuje próby ich rozwiązania poprzez doskonalenie mechanizmów organizacyjno-prawnych, ale także poszukiwanie możliwości wsparcia finansowego. Jednym z takich instrumentów jest wspomaganie materialne i organizacyjne szkół i placówek w zakresie realizacji zajęć praktycznych i stosowania nowoczesnych technik i technologii w procesie kształcenia przez ministra właściwego dla zawodu.</u>
          <u xml:id="u-446.9" who="#JanŁopata">Minister rolnictwa i rozwoju wsi, posiadając środki finansowe, może wspierać prowadzone przez siebie szkoły i placówki rolnicze w zakresie unowocześnienia bazy dydaktycznej do kształcenia zawodowego. Konieczne jednak są zmiany w zasadach finansowania szkół rolniczych. W chwili obecnej środki dla szkół zawodowych naliczane są zgodnie z algorytmem podziału części oświatowych subwencji ogólnych. W praktyce środki dla szkół zawodowych, w tym tych, o których mówię, czyli szkól rolniczych, są niewiele wyższe, a dodatkowa waga wynosi 0,15 w stosunku do standardu, co w roku 2007 dało kwotę 479 zł i 98 gr.</u>
          <u xml:id="u-446.10" who="#JanŁopata">Samorządy w chwili obecnej dokładają wielu starań, żeby bazy poszczególnych szkół zawodowych, w tym rolniczych, zostały lepiej doposażone.</u>
          <u xml:id="u-446.11" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-446.12" who="#JanŁopata">Panie marszałku, jeszcze chwilę.</u>
          <u xml:id="u-446.13" who="#JanŁopata">Przesuwają środki w ramach własnych budżetów, poszukują środków zewnętrznych, w tym z funduszy europejskich, jednakże bez wsparcia systemowego wszystkie potrzeby nie zostaną zaspokojone. Należy zdawać sobie sprawę z tego, że szkoła już od momentu ogłoszenia rekrutacji przejmuje na siebie odpowiedzialność za przygotowanie uczniów do egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe, a co za tym idzie - za ich karierę zawodową. Niedoposażona baza szkół prowadzących kształcenie w kierunku rolniczym nie tylko negatywnie wpływa na wyniki egzaminów, ale również zniechęca potencjalnych kandydatów do podejmowania nauki w danej szkole.</u>
          <u xml:id="u-446.14" who="#JanŁopata">Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem dla szkół kształcących w kierunkach rolniczych byłoby:</u>
          <u xml:id="u-446.15" who="#JanŁopata">1) stworzenie możliwości ubiegania się o dofinansowanie w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, oczywiście bez względu na organ prowadzący; ze względu na kilkuletni brak troski o szkoły rolnicze, wykazywany przez poprzednie ekipy rządzące, zasadne i satysfakcjonujące byłoby przekazanie dodatkowych środków tym szkołom, aby pomóc im w unowocześnieniu bazy dydaktyczno-szkoleniowej poszczególnych jednostek;</u>
          <u xml:id="u-446.16" who="#JanŁopata">2) rozszerzenie listy zawodów, dla których właściwy będzie minister rolnictwa i rozwoju wsi, o takie zawody, jak: technik hotelarstwa, technik agroturystyki, technik ekonomista, technik informatyk, kucharz małej gastronomii i tak dalej;</u>
          <u xml:id="u-446.17" who="#JanŁopata">3) dokonanie zmiany naliczania subwencji oświatowej, co jest, wydaje się, nieodzowne.</u>
          <u xml:id="u-446.18" who="#JanŁopata">Na zakończenie należy podkreślić, że wszystkie działania podejmowane na rzecz unowocześnienia rozwoju kształcenia rolniczego mają na celu takie przygotowanie młodzieży z terenów wiejskich, aby mogła ona znaleźć dobre miejsce na lokalnym, i nie tylko lokalnym, rynku pracy.</u>
          <u xml:id="u-446.19" who="#JanŁopata">Tytułem komentarza chcę powiedzieć, że czasu jest za mało, aby można było wyczerpać sprawy oświaty rolniczej. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-446.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-447">
          <u xml:id="u-447.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję panie, pośle.</u>
          <u xml:id="u-447.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Bożena Kotkowska, Lewica i Demokraci.</u>
          <u xml:id="u-447.2" who="#JarosławKalinowski">Jest szansa na kontynuację tego tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-448">
          <u xml:id="u-448.0" who="#BożenaKotkowska">Nie, walczyłam kiedyś o szkołę rolniczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-449">
          <u xml:id="u-449.0" who="#JarosławKalinowski">Pojęcie oświaty jest szerokie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-450">
          <u xml:id="u-450.0" who="#BożenaKotkowska">Tak jest.</u>
          <u xml:id="u-450.1" who="#BożenaKotkowska">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Moje oświadczenie dotyczy następującego apelu stowarzyszenia „Razem”, działającego na rzecz osób z upośledzeniem umysłowym, skierowanego do parlamentarzystów Rzeczypospolitej Polskiej oraz ludzi dobrej woli. Jest to apel o wsparcie finansowe zakupu obiektu kontenerowego, służącego osobom niepełnosprawnym:</u>
          <u xml:id="u-450.2" who="#BożenaKotkowska">Zarząd Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym „Razem” w Bielsku Białej zwraca się uprzejmie z prośbą o rozpatrzenie możliwości wsparcia finansowego zakupu modułowego obiektu kontenerowego (typ K6) firmy Kaja. Koszt powyższego obiektu, wraz z montażem, wynosi 130 tys. zł. Składa się on z 6 modułów tworzących część socjalną (WC, umywalka, aneks kuchenny) oraz część przeznaczoną na zajęcia terapeutyczne i inne spotkania, o pow. 58 m.</u>
          <u xml:id="u-450.3" who="#BożenaKotkowska">Stowarzyszenie „Razem” jest organizacją pożytku publicznego działającą od 1994 r. na rzecz osób niepełnosprawnych intelektualnie i ich rodzin. W 2000 r. z własnych środków zakupiliśmy na terenie Bestwiny 85-arową działkę, na której, przy ogromnym nakładzie sił i środków, powstał piękny ośrodek rehabilitacyjno-szkoleniowy, wyposażony we wszystkie media, boiska do gier i amfiteatr. To w tym ośrodku pragniemy usytuować wymieniony obiekt. Pozwoliłby on na organizację zajęć dla młodzieży przez cały rok, a nie, jak dotychczas, od maja do jesieni, przy ładnej pogodzie, co zmusza młodzież do przebywania w domach w okresie zimowym.</u>
          <u xml:id="u-450.4" who="#BożenaKotkowska">Drugim etapem rozwoju ośrodka byłaby budowa domu stałego pobytu dla osób niepełnosprawnych intelektualnie. Posiadamy plany i zezwolenie na jego realizację, lecz koszt tego przedsięwzięcia wynosi 2600 tys. zł. Niestety, takiej kwoty nie posiadamy. Zwracając się do państwa z prośbą o pomoc w realizacji tych zamierzeń i kierując się odpowiedzialnością społeczną wobec tych, którzy sami sobie nie mogą pomóc, wierzymy, że wspólnie spełnimy ich oczekiwania i potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-450.5" who="#BożenaKotkowska">Wybaczcie państwo, chciałabym jeszcze krótko przytoczyć historię stowarzyszenia, która została dołączona do tego apelu.</u>
          <u xml:id="u-450.6" who="#BożenaKotkowska">Stowarzyszenie „Razem”, jak już przeczytałam, zostało stworzone przez rodziców wychowujących dzieci niepełnosprawne intelektualnie. Przez cały okres działalności, dzięki pomocy i wsparciu ludzi dobrych serc, może organizować turnusy rehabilitacyjno-plenerowe, imprezy integracyjne, wycieczki turystyczno-krajoznawcze i wiele innych zajęć. Działania te pozwalają ich podopiecznym zawierać nowe znajomości, wyjść z izolacji domowej i integrować się ze społeczeństwem.</u>
          <u xml:id="u-450.7" who="#BożenaKotkowska">Po 6 latach działalności stowarzyszenie, jak już powiedziałam, zakupiło działkę na terenie Bestwiny, k. Bielska-Białej. Dzisiaj ten teren jest już pięknie zagospodarowany. Doprowadzono wodę, energię elektryczną, wykonano drogi dojazdowe, ścieżki rekreacyjne. Młodzież ma boiska do gry w piłkę i miejsce do wspólnych spotkań. Ogromny wkład pracy wszystkich członków stowarzyszenia oraz duża pomoc sponsorów sprawiły, że pole, na którym były zagony kapusty, zmieniło się w piękny ośrodek rehabilitacyjno-szkoleniowy stowarzyszenia „Razem”.</u>
          <u xml:id="u-450.8" who="#BożenaKotkowska">Na terenie ośrodka działa klub miłośników sportu, przyrody i rekreacji. W ramach pracy klubu organizowane są zajęcia terapeutyczne stosownie do możliwości intelektualnych podopiecznych. Stowarzyszenie chciałoby, aby takie zajęcia mogły się odbywać przez cały rok. Potrzebne są w tym celu odpowiednie pomieszczenia. Przedstawiciele stowarzyszenia stwierdzają: takich pomieszczeń obecnie nie posiadamy, a w związku z tym w okresie zimowym aktywność stowarzyszenia jest mniejsza. Na swoją działalność oprócz wsparcia darczyńców pragniemy zapracować sami. Porządkowaliśmy ogród jordanowski na terenie miasta, ale obecnie nie mamy takiej możliwości. Organizujemy zbiórki pieniężne w bielskich parafiach, podpisujemy umowy na reklamowanie naszych sponsorów w czasie imprez organizowanych przez stowarzyszenie lub wycieczek turystyczno-krajobrazowych. Pragniemy zapewnić udział w zajęcia rehabilitacyjno-terapeutycznych osobom niepełnosprawnym intelektualnie, które dotychczas takiej możliwości nie miały, a także zapewnić im miejsce do godnego życia, gdy z różnych przyczyn losowych zostaną pozbawione opieki swoich bliskich. Pragniemy ich chronić, by osoby te nie stały się grupą wyobcowaną społecznie.</u>
          <u xml:id="u-450.9" who="#BożenaKotkowska">Naszym największym marzeniem i głównym celem działania jest budowa na terenie Ośrodka Rehabilitacyjno-Szkoleniowego w Bestwinie obiektu, który zostałby przeznaczony na zajęcia terapeutyczne, wraz z hostelem - miejscem stałego pobytu naszych podopiecznych. Posiadamy kompletne plany budowy tego obiektu, a także zgodę na jego budowę. Czy nasze plany i marzenia będą mogły być zrealizowane? Czy nasi podopieczni będą mogli żyć bezpiecznie we własnym domu? To zależy od nas wszystkich. Oni sobie nie mogą pomóc. Pomóżcie państwo im, a oni również będą pomagać nam.</u>
          <u xml:id="u-450.10" who="#BożenaKotkowska">Zwracam się także do wszystkich parlamentarzystów i ludzi dobrej woli po prostu o pomoc w budowie tego domu dla dzieci niepełnosprawnych. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-450.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-451">
          <u xml:id="u-451.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-451.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Henryk Siedlaczek, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-452">
          <u xml:id="u-452.0" who="#HenrykSiedlaczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Art. 15 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych określa, że podstawę wymiaru emerytury i renty stanowi ustalona w sposób określony w ust. 4 i 5 przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe lub na ubezpieczenie społeczne na podstawie przepisów polskiego prawa, w okresie kolejnych 10 lat kalendarzowych wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 20 kolejnych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłoszono wniosek o emeryturę.</u>
          <u xml:id="u-452.1" who="#HenrykSiedlaczek">W przypadku grupy zawodowej, która ze względu na charakter i uciążliwość pracy ma możliwość przejścia na emeryturę po 25 latach pracy, bywa, że ludzie, którzy doświadczyli w swojej karierze zawodowej wypadku przy pracy i przebywali potem na rencie wypadkowej, zazwyczaj nie mają możliwości wypracowania następnych kolejnych 10 lat, z których to można by wyliczyć podstawę emerytury, a uprawnienia emerytalne zostały już nabyte. Liczne są przypadki, kiedy pracownik, ulegając wypadkowi, odchodzi na rentę wypadkową, na której przebywa powyżej 10 lat. W przypadku uznania ubezpieczonego za zdolnego do pracy, a nie zdrowego, ZUS odbiera świadczenia rentowe. Pracownik wraca w związku z tym do pracy, pracuje przez parę lat, po czym w związku z nabyciem uprawnień emerytalnych odchodzi na emeryturę.</u>
          <u xml:id="u-452.2" who="#HenrykSiedlaczek">Ustawodawca nie przewidział żadnego rozwiązania formalnoprawnego dla sytuacji, w której po powrocie z renty wypadkowej do pracy pracownik nie jest w stanie wypracować ustawowych 10 lat pracy, gdyż odpowiednio wcześniej nabywa uprawnienia emerytalne. W takiej sytuacji pozostaje jedynie dochodzenie praw drogą sądową.</u>
          <u xml:id="u-452.3" who="#HenrykSiedlaczek">Sprawa wygląda zupełnie inaczej, jeżeli ubezpieczony z renty przechodzi na emeryturę. Istnieją wtedy możliwości wyliczenia świadczeń emerytalnych i są one korzystniejsze dla zainteresowanego. Aby uwzględnić także interes osób przebywających na rencie, należałoby się zastanowić nad uzupełnieniem zapisu art. 15 ust. 2 niniejszej ustawy, który określa, że w przypadku, gdy zainteresowany w ciągu 20 lat poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłosił wniosek o emeryturę, pobierał przez nie więcej niż 10 lat zasiłek przedemerytalny - wystarczyłoby tu dopisać „lub przebywał na rencie wypadkowej” albo, nie dodając „wypadkowej”, zostawić „przebywał na rencie”, podstawę wymiaru emerytury stanowi ustalona w sposób określony według ust. 4 i 5 przeciętna podstawa składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe lub na ubezpieczenia społeczne w okresie kolejnych 10 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zainteresowany nabył prawo do tego zasiłku - dopisać „lub renty”.</u>
          <u xml:id="u-452.4" who="#HenrykSiedlaczek">Art. 15 w ust. 6 mówi: Na wniosek ubezpieczonego podstawą wymiaru emerytury lub renty może stanowić ustalona w sposób określony w art. 15 ust. 4 i 5 przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe w okresie 20 lat kalendarzowych, przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku, wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu. Opcja taka jest alternatywą pod warunkiem, że zarobki z 20 lat kalendarzowych są udokumentowane. Niestety zakłady pracy w większości nie posiadają archiwizowanych dokumentów płacowych, które uległy zniszczeniu na podstawie zarządzenia o likwidacji dokumentów starszych niż z lat 80.</u>
          <u xml:id="u-452.5" who="#HenrykSiedlaczek">Obecnie zgodnie z art. 15 ust. 1 przedmiotowej ustawy podstawę emerytury i renty stanowi ustalona w sposób określony w ust. 4 i 5 przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe lub na ubezpieczenie społeczne na podstawie przepisów prawa polskiego w okresie kolejnych 10 lat kalendarzowych, wybranych przez zainteresowanych z ostatnich 20 kolejnych lat poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłoszono wniosek o emeryturę lub rentę, z uwzględnieniem ust. 6 i art. 176.</u>
          <u xml:id="u-452.6" who="#HenrykSiedlaczek">Jeśli chodzi o art. 15 ust. 1, proponowana zmiana mogłaby obejmować jedynie lata, z których oblicza się podstawę emerytury, i zamiast wyrazów: z ostatnich 20 kolejnych lat, można wprowadzić wyrazy: z ostatnich 30 kolejnych lat. Proponowana zmiana dotyczyłaby osób, które wypracowały uprawnienia emerytalne i nie potrafią udokumentować wysokości swoich zarobków za wskazany okres, co niejednokrotnie związane jest ze zmianami systemu.</u>
          <u xml:id="u-452.7" who="#HenrykSiedlaczek">W celu uwzględnienia interesu osób czasowo przebywających na rencie oświadczam, iż korzystne jest wprowadzenie w przytoczonej ustawie zmiany w przepisach art. 15 ust. 1, tak by wprowadzić podstawę obliczania emerytury z ostatnich 30 lat.</u>
          <u xml:id="u-452.8" who="#HenrykSiedlaczek">Zasadne jest również wprowadzenie zmiany w art. 15 ust. 2 ustawy, który powinien stanowić, że w przypadku gdy zainteresowany w ciągu 20 lat poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłosił wniosek o emeryturę, pobierał przez więcej niż 10 lat zasiłek przedemerytalny - należałoby tu dodać: lub przebywający na rencie - podstawę wymiaru emerytury stanowi ustalona w sposób określony według ust. 4 i 5 przeciętna podstawa składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe lub na ubezpieczenia społeczne w okresie kolejnych 10 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zainteresowany nabył prawo do tego zasiłku lub renty. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-452.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-453">
          <u xml:id="u-453.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-453.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Jan Filip Libicki, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-454">
          <u xml:id="u-454.0" who="#JanFilipLibicki">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-454.1" who="#JanFilipLibicki">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W dniu 20 marca 2008 r. ukonstytuował się w Poznaniu Komitet Honorowy Budowy Zachodniego Centrum Chorób Serca i Naczyń. Powstał on jako wspólna inicjatywa władz administracyjnych, parlamentarzystów oraz samorządowców z woj. wielkopolskiego i lubuskiego. Jego celem jest powołanie do życia pod auspicjami Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu specjalistycznego ośrodka w zakresie kardiologii, kardiochirurgii i torakochirurgii, na wzór istniejących już placówek w Aninie, Krakowie i Zabrzu. Grunt pod budowę tej inwestycji przekaże Uniwersytet Medyczny w Poznaniu, a jej koszt jest szacowany na ok. 500 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-454.2" who="#JanFilipLibicki">Inicjatywa ta jest ze wszech miar wskazana, ponieważ w zachodniej Polsce, jak dotąd, nie ma takiego specjalistycznego ośrodka. Co warte podkreślenia, inicjatywa ta jest także owocem konsensusu różnorakich środowisk medycznych. Także jeśli chodzi o środki kierowane na to przedsięwzięcie, nie będzie to traktowane jak budowanie instytucji konkurencyjnych dla istniejących już placówek specjalizujących w tym zakresie, albowiem właśnie te placówki wraz ze swoimi kontraktami mają stanowić istotne elementy tej inicjatywy. Godne zauważenia jest też to, iż ów konsensus jest udziałem nie tylko środowisk medycznych, ale, jak już wspomniałem, także samorządowców i parlamentarzystów.</u>
          <u xml:id="u-454.3" who="#JanFilipLibicki">Mam nadzieję - i o to apeluję - że w pracach nad budżetem na rok 2009 projekt budowy Zachodniego Centrum Chorób Serca i Naczyń w Poznaniu znalazł uznanie zarówno w oczach ministra finansów, rządu, jak i ostatecznie także w oczach parlamentarzystów, którzy będą ten budżet przyjmować. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-454.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-455">
          <u xml:id="u-455.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-455.1" who="#JarosławKalinowski">Poseł Henryk Milcarz.</u>
          <u xml:id="u-455.2" who="#JarosławKalinowski">Nie ma pana posła.</u>
          <u xml:id="u-455.3" who="#JarosławKalinowski">W takim razie poseł Tadeusz Tomaszewski, Lewica i Demokraci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-456">
          <u xml:id="u-456.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Moje oświadczenie dotyczy ulgi na wychowanie dzieci. W przededniu kampanii wyborczej, 5 września 2007 r., polski parlament uchwalił ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, która weszła w życie 18 października 2007 r. Zgodnie z nowelizacją rodzice mogą pomniejszyć podatek dochodowy o kwotę stanowiącą iloczyn liczby wychowywanych dzieci i dwukrotności kwoty zmniejszającej podatek w pierwszym przedziale skali podatkowej. W 2007 r. rodzicom przysługuje ulga w wysokości 1145,08 zł na każde dziecko. Ulgę można odliczyć od podatku jednego lub obojga rodziców.</u>
          <u xml:id="u-456.1" who="#TadeuszTomaszewski">To rozwiązanie zostało przyjęte przez wówczas rządzącą koalicję jako rozwiązanie prorodzinne. Dzisiaj, kiedy obywatele Rzeczypospolitej wypełniają swoje PIT-y, następuje ogromne rozczarowanie, dlatego że znaczna część uprawnionych niestety nie może skorzystać z tej ulgi, ponieważ nie posiada takich dochodów, które dają podatki, a od podatku odpisujemy tęże ulgę. Dotyczy to przede wszystkim osób o niskich dochodach. Te dochody, które kształtują się na poziomie płacy minimalnej, nie pozwalają odliczyć tej ulgi na wychowanie dzieci. Dotyczy to również wszystkich osób prowadzących gospodarstwa rolne niebędących podatnikami podatku PIT-owskiego. Dotyczy to również osób bezrobotnych, które nie mają wystarczających dochodów.</u>
          <u xml:id="u-456.2" who="#TadeuszTomaszewski">Tę niesprawiedliwość obywatele przyjmują jako efekt m.in. pracy nad ustawą w kontekście kampanii wyborczej. Ale mieli nadzieję i nadal mają nadzieję, że nowa koalicja zmieni tę sytuację, że hasło: „Aby żyło się lepiej” wiodącego ugrupowania koalicji będzie z czasem wdrożone również w tym obszarze, aby dostęp do środków publicznych, do pomocy państwa nie był uzależniony od pozycji materialnej, a wychowanie dzieci rzeczywiście było priorytetem polityki prorodzinnej państwa.</u>
          <u xml:id="u-456.3" who="#TadeuszTomaszewski">Dlatego też Klub Poselski Lewica i Demokraci 21 listopada ub.r. złożył stosowny projekt ustawy u marszałka Sejmu. Ten projekt został skierowany 8 stycznia do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny do pierwszego czytania. Tam oczekuje na dalsze decyzje i możliwość podjęcia nad nim prac. Nie podjęto nad nim pracy dlatego, że rząd wypowiedział się negatywnie o projekcie tej ustawy. Mam jednak nadzieję, że w tej sprawie złożony projekt posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego jest takim zielonym światełkiem w tunelu, że podejmiemy jednak prace - prace, które pozwolą na to, żeby również ci obywatele, którzy dzisiaj nie mogą ze względu na swoją sytuację materialną korzystać z kolejnych tzw. instrumentów wsparcia dla rodziny, mogli to uczynić. To jest jakby pierwszy obszar dotyczący efektów uchwalenia tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-456.4" who="#TadeuszTomaszewski">Ale drugi obszar powoduje pewne rozczarowanie. Mianowicie ci, którzy odliczają przynajmniej część tej ulgi podatkowej, dowiadują się obecnie w urzędach skarbowych, że te środki stanowią ich przychód netto zaliczany do ustalania progów, kiedy starają się o pomoc społeczną, kiedy starają się o świadczenia rodzinne, dodatki mieszkaniowe, stypendia socjalne czy możliwość zawieszenia spłaty kredytu mieszkaniowego. Wówczas praca prowadzona w Sejmie rzeczywiście była w iście szybkim tempie, w kontekście wyborów parlamentarnych i nie przewidziano niezaliczania tychże przychodów z ulgi, odpisania ulgi do tych spraw, o których wspomniałem.</u>
          <u xml:id="u-456.5" who="#TadeuszTomaszewski">Jestem przekonany, że teraz przynajmniej ten czas powinniśmy wykorzystać do tego, żeby ci, którzy są na granicy uzyskiwania tych dochodów, które pozwalają korzystać z pomocy społecznej, mieli te przychody z ulgi prorodzinnej niezaliczane do przychodów niezbędnych do świadczeń rodzinnych czy spraw związanych z pomocą społeczną. Według resortu pracy prawie 2 mln polskich rodzin znajduje się na granicy właśnie tych dochodów, które pozwalają korzystać z pomocy społecznej i zasiłków rodzinnych, a te parę złotych choć częściowej ulgi spowoduje, że nie będą miały tej możliwości. Dzisiaj niestety w czasie pytań w sprawach bieżących wiceminister finansów nie był w stanie odpowiedzieć, czy w świetle aktualnego prawa te dochody zaliczają się do tych kwestii...</u>
          <u xml:id="u-456.6" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-456.7" who="#TadeuszTomaszewski">...o których wspomniałem, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-456.8" who="#TadeuszTomaszewski">I drugie rozczarowanie, które wynikało z wypowiedzi pani minister - rząd nie prowadzi żadnych prac nad zmianą tej ustawy. Jestem przekonany, że Polskie Stronnictwo Ludowe będzie tym ugrupowaniem, które zmusi rząd do podjęcia prac zmieniających tę ustawę. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-457">
          <u xml:id="u-457.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-457.1" who="#JarosławKalinowski">Żeby żyło się lepiej wszystkim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-458">
          <u xml:id="u-458.0" who="#TadeuszTomaszewski">Tak, również...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-459">
          <u xml:id="u-459.0" who="#JarosławKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-459.1" who="#JarosławKalinowski">Pan poseł Jerzy Gosiewski.</u>
          <u xml:id="u-459.2" who="#JarosławKalinowski">Bardzo cierpliwy poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-460">
          <u xml:id="u-460.0" who="#JerzyGosiewski">Szanowny Panie Marszałku! Na początek chciałbym bardzo serdecznie podziękować, że mimo iż się chwilę spóźniłem, chociaż na koniec, ale pan marszałek dopuścił mnie do głosu. Bardzo serdecznie dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-461">
          <u xml:id="u-461.0" who="#JarosławKalinowski">Wiedziałem, że miał pan poseł zajęcie w tym czasie. Tak że bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-462">
          <u xml:id="u-462.0" who="#JerzyGosiewski">Bardzo serdecznie dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-463">
          <u xml:id="u-463.0" who="#JarosławKalinowski">Niemniej nie należy się spóźniać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-464">
          <u xml:id="u-464.0" who="#JerzyGosiewski">Proszę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-465">
          <u xml:id="u-465.0" who="#JarosławKalinowski">Niemniej nie należy się spóźniać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-466">
          <u xml:id="u-466.0" who="#JerzyGosiewski">Oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-467">
          <u xml:id="u-467.0" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-468">
          <u xml:id="u-468.0" who="#JerzyGosiewski">Już więcej minutę się nie spóźnię.</u>
          <u xml:id="u-468.1" who="#JerzyGosiewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W dzisiejszym oświadczeniu dla przestrogi przed likwidowaniem kolejnych polskich instytucji, takich jak Poczta Polska i inne, chciałbym przypomnieć przygotowanie do likwidacji, a w zasadzie niszczenia, bo trudno to nazwać przekształceniem, państwowych gospodarstw rolnych.</u>
          <u xml:id="u-468.2" who="#JerzyGosiewski">Rolnictwo państwowe, wcześniej dotowane, nie było przygotowane do funkcjonowania w zasadniczo zmienionych realiach ekonomicznych. Wprowadzenie w 1989 r. wolnych cen na produkty rolne, a od 1990 r. zasad rynkowych w całej gospodarce ujawniło wszystkie słabości organizacyjne i społeczne gospodarstw państwowych. Słabości te to między innymi: niewydolny system zarządzania wynikający z nieokreślonej roli państwa reprezentowanego przez wojewodę lub ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, nadmierne zatrudnienie, sztuczny system organizacyjny oraz system wynagrodzeń, których niemal połowę wartości stanowiły wszelakie deputaty. Inwestowanie było przypadkowe i w dużej mierze nie służyło rozwojowi tych gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-468.3" who="#JerzyGosiewski">Pierwsza faza transformacji systemowej przyniosła rolnictwu, a gospodarstwom państwowym w szczególności, pogorszenie warunków funkcjonowania. Wynikało to m.in. ze spadku popytu na produkty rolne spowodowanego napływem żywności z zagranicy, konieczności spłaty kredytów przy urealnianiu ich oprocentowania oraz likwidacji dotacji i zmniejszania poziomu opłacalności produkcji. Chciałbym zwrócić uwagę, że w tym samym czasie w pozostałych państwach Unii gospodarstwa rolne były w znacznym stopniu dotowane.</u>
          <u xml:id="u-468.4" who="#JerzyGosiewski">Od 1991 r. w Polsce nastąpił gwałtowny wzrost zadłużenia gospodarstw państwowych. Pod koniec 1992 r. ponad 70% tych gospodarstw utraciło zdolność kredytową. Te niekorzystne zjawiska, połączone z wyprzedażą majątku ruchomego i likwidacją, a w zasadzie zaprzestaniem produkcji, były spowodowane przede wszystkim brakiem jednolitego, sprawnego systemu przekształceń własnościowych w rolnictwie państwowym. Brak przygotowania do tych zmian samorządów, załóg tych przedsiębiorstw państwowych spowodował, że działały one wbrew swym interesom poprzez m.in. nieuzasadnione ekonomicznie wymuszanie podwyżek wynagrodzeń i wypłat premii z podziału zysku mającego charakter księgowy, a nie ekonomiczny.</u>
          <u xml:id="u-468.5" who="#JerzyGosiewski">Faktyczny proces przekształceń państwowych gospodarstw rolnych nie rozpoczął się przed 1992 r. z braku właściwych podstaw prawnych, ale również z braku perspektywicznego myślenia dużej części ówczesnych dyrekcji tych przedsiębiorstw. Oprócz tego gospodarstwom państwowym towarzyszyła w tym okresie niekorzystna atmosfera społeczna i polityczna. Były one powszechnie krytykowane, traktowane jako relikt dawnego systemu w rolnictwie niezdolny do reform. Brak więc decyzji ustawowych był efektem ścierania się poglądów co do celów i metod restrukturyzacji własności państwowej w rolnictwie. Radykalne poglądy zwyciężyły.</u>
          <u xml:id="u-468.6" who="#JerzyGosiewski">Likwidacją prawnych barier hamujących przemiany strukturalne w PGR-ach było przyjęcie w październiku 1991 r. ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, zgodnie z którą mienie po PGR-ach miała przejąć Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, która później została przekształcona w Agencję Nieruchomości Rolnych. Procesem przekształceń objęte były wszystkie gospodarstwa państwowe niezależnie od ich wielkości, organizacji, organu założycielskiego, a przede wszystkim sytuacji ekonomicznej czy wielu innych uwarunkowań. W okresie przed rozpoczęciem działania tej agencji, jak i przez pierwsze lata jej działalności w PGR-ach wystąpiły największe straty. Straty dotyczyły stanu i wartości mienia. Straty ogromne ponieśli pracownicy dawnych państwowych gospodarstw rolnych, ale straty poniosło również rolnictwo polskie. Zmniejszała się produkcja rolna hodowlana. Taka sytuacja była przyczyną bardzo złego stanu polskiego rolnictwa w okresie przed przystąpieniem do Unii, co między innymi doprowadziło do niekorzystnych dla nas uzgodnień w traktacie akcesyjnym.</u>
          <u xml:id="u-468.7" who="#JerzyGosiewski">Zniszczyć coś jest łatwo, odbudować trudno. Dlatego też w każdym przypadku należy głęboko zastanawiać się nad radykalnymi zmianami, ażeby w perspektywie bliższej i odleglejszej nie ponosić ogromnych strat. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-468.8" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-469">
          <u xml:id="u-469.0" who="#JarosławKalinowski">Również bardzo dziękuję, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-470">
          <u xml:id="u-470.0" who="#JerzyGosiewski">I zdążyłem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-471">
          <u xml:id="u-471.0" who="#JarosławKalinowski">Gdyby pan nawet nie zdążył, tobym pozwolił przedłużyć wystąpienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-472">
          <u xml:id="u-472.0" who="#JerzyGosiewski">Nie, dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-473">
          <u xml:id="u-473.0" who="#JarosławKalinowski">Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-473.1" who="#JarosławKalinowski">Na tym zakończyliśmy oświadczenia poselskie.</u>
          <u xml:id="u-473.2" who="#JarosławKalinowski">Zarządzam przerwę w posiedzeniu do jutra, tj. 11 kwietnia 2008 r., do godz. 9.</u>
          <u xml:id="u-473.3" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 20).</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>