text_structure.xml 58.6 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Witam państwa. Stwierdzam kworum. Wobec nie wniesienia uwag do protokółu z poprzedniego posiedzenia protokół uważam za przyjęty. Czy ktoś z państwa ma uwagi do przedstawionego porządku obrad? Nie słyszę. Przechodzimy do rozpatrzenia pkt 1, a mianowicie do zaopiniowania dla marszałka Sejmu regulaminu Zespołu Poselskiego ds. Infrastruktury Komunikacyjnej dla m. st. Warszawy i Miejscowości Podwarszawskich. Referować będzie pan poseł Bartłomiej Szrajber.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełBartłomiejSzrajber">Na ostatnim posiedzeniu była przedstawiana idea powołania Zespołu Poselskiego ds. Infrastruktury Komunikacyjnej dla m. st. Warszawy i Miejscowości Podwarszawskich. Ta infrastruktura komunikacyjna budzi w nas wszystkich daleko idące wątpliwości zarówno co do stanu technicznego, jak i funkcjonowania. Niemalże codziennie warszawska prasa opisuje rzeczy, które bulwersują mieszkańców miasta i ich okolic. Dotyczy to zarówno infrastruktury komunikacyjnej drogowej i kolejowej. Przykładem niech będzie dzisiejszy artykuł z „Życia Warszawy”, gdzie opisywane są bardzo niebezpieczne przejazdy kolejowe, itd. To wszystko spowodowało, że posłowie chcą działać na rzecz poprawy tej infrastruktury. Na ostatnim posiedzeniu Komisji przedłożony został też regulamin, który wymagał kilku poprawek. Zostały one państwu przedstawione. Dzisiaj, jak wiem, wszyscy z państwa, członków Komisji, posiadają ten regulamin. W związku z tym, myślę, że mogę postawić pytanie: czy państwo po zapoznaniu się z tym regulaminem, możecie przyjąć go, jako wersję ostateczną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Mamy następującą zasadę: zawsze po pośle referującym zabiera głos poseł koreferent. Potem zadajemy pytania i wypowiadamy się, a dopiero potem wyrażamy swoją opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosłankaHannaMierzejewska">Ponieważ regulamin został poprawiony wg wskazówek i tego schematu, który został nam przedstawiony na ostatnim posiedzeniu Komisji, to nie mam tutaj żadnych zastrzeżeń. Wydaje mi się, że jest on klarowny i czytelny. Nie mam uwag stylistycznych ani merytorycznych. Uważam, iż można go w tej formie przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosłankaDanutaCiborowska">Mam tylko jedną uwagę do tego regulaminu. Otóż, w par. 1 pkt 2 zapis jest następujący: „Zespół tworzą posłowie i senatorowie Rzeczypospolitej Polskiej, którzy wyrazili akces do pracy w Zespole i stanowią niepolityczną grupę, zainteresowaną problematyką infrastruktury komunikacyjnej miasta stołecznego Warszawy i miejscowości podwarszawskich”. W związku z tym należy zmienić tytuł regulaminu Zespołu i napisać: nie poselskiego, ale parlamentarnego, wtedy wszystko będzie grać. Rzeczywiście regulamin jest do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Czy ktoś jeszcze chciałby się wypowiedzieć? Nie słyszę. Panie pośle, mam tylko drobne pytanie. Proszę mi powiedzieć, co pan rozumie pod pojęciem - skoro tutaj chodzi o Warszawę i gminy podwarszawskie - działanie na rzecz poprawy infrastruktury lotniczej? Przecież w gminach podwarszawskich nie ma komunikacji pomiędzy gminą a centrum Warszawy, czy nie poszliście państwo trochę za szeroko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełBartłomiejSzrajber">Chodzi oczywiście tylko o lotnisko Okęcie i aby precyzyjnie to jakoś nazwać i ująć, powstał taki zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Czy ktoś z państwa ma jeszcze pytania lub uwagi? Nie słyszę. Proponuję, by wyrazić pozytywną opinię o tym regulaminie. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wyraziła pozytywną opinię dotyczącą regulaminu Zespołu Parlamentarnego ds. Infrastruktury Komunikacyjnej dla m. st. Warszawy i Miejscowości Podwarszawskich. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie wyraziła pozytywną opinię o tym regulaminie. Przechodzimy do zaopiniowania regulaminu Poselskiego Zespołu Turystyki. Nie widzę pani poseł Danuty Polak, która miała referować ten punkt. Wobec tego rozpatrzymy teraz regulamin Poselskiego Zespołu na Rzecz Policji. Proszę panią poseł Grażynę Pijanowską o zreferowanie nam tego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosłankaGrażynaPijanowska">Przedstawiliśmy państwu regulamin i cały pakiet dokumentów związanych z Poselskim Zespołem na Rzecz Policji. Zespół odbył już swoje pierwsze spotkanie. 45 parlamentarzystów zgłosiło chęć uczestniczenia w pracach Zespołu. Przede wszystkim chodzi o wypracowywanie opinii i stanowisk, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo i porządek publiczny w kraju. Opracowany został regulamin. Chciałabym w imieniu prezydium i całego Zespołu prosić Komisję o jego pozytywne zaopiniowanie. Jeżeli byłyby jakieś uwagi, względnie poprawki, zostałam upoważniona przez przewodniczącego tego Zespołu do przychylenia się do nich i natychmiastowego poprawienia tekstu, jeżeli byłyby błędy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Koreferentem w tej sprawie jest pan poseł Wiesław Woda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełWiesławWoda">Do marszałka Sejmu wpłynął wniosek grupy posłów. Zwracają się oni o wyrażenie zgody na zarejestrowanie Poselskiego Zespołu na Rzecz Policji. Tak jak pani wiceprzewodnicząca zwróciła uwagę, popełniono ten sam błąd i zamiast Parlamentarnego Zespołu napisano Poselskiego. Rozumiem, że to ujednolicamy i Zespół będzie Parlamentarnym Zespołem na Rzecz Policji. Chcę podkreślić, że do pracy w tym Zespole zgłosiło się 45 posłów, którzy zakładają sobie, iż ich celem jest zainteresowanie problematyką porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz funkcjonowania policji. Zespół przygotował projekt planu pracy na 2002 r. Reasumując stwierdzam, że zgłoszony projekt regulaminu Parlamentarnego Zespołu na Rzecz Policji jest zgodny ze standardowym regulaminem zespołów, które się tworzą. Wnoszę o jego przyjęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosłankaDanutaCiborowska">Chciałabym zwrócić uwagę na par. 5 pkt 1, który brzmi: „Zespół wypracowuje opinie i stanowiska w sprawach ważnych dla porządku i bezpieczeństwa w państwie”. Moim zdaniem, ten punkt powinien wystarczyć za całość par. 5, bowiem w pkt 2 dotykamy następującej sprawy: „2. Zespół w szczególności: a) przedstawia Sejmowi lub właściwym komisjom sejmowym wnioski i propozycje dotyczące projektów ustaw i uchwał w sprawach porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz funkcjonalność policji”, itd. Informuję, że już niejednokrotnie na posiedzeniu Komisji mówiliśmy o tym, iż inicjatywy legislacyjne, wnioski, różnego rodzaju problemy, komisjom, czy też Sejmowi mogą zgłaszać tylko i wyłącznie posłowie indywidualni lub grupy posłów. Proponuję, by wykreślić cały pkt 2 w tym paragrafie, a pkt 1 doskonale załatwia sprawę, ponieważ jest w nim napisane, że Zespół wypracowuje opinie i stanowiska w sprawach ważnych dla porządku i bezpieczeństwa w państwie. Jak te stanowiska będziecie państwo przedstawiać, to zależy od was. To nie może być firmowane przez Zespół. Mam też uwagę do par. 9. Proszę o informację, bo być może nie do końca się w tym orientuję. W paragrafie tym czytamy: „1. Na posiedzenia Zespołu mogą być zapraszani przedstawiciele rządu, centralnych organów administracji, organizacji i stowarzyszeń. 2. W posiedzeniach Zespołu mogą uczestniczyć także przedstawiciele organizacji społecznych i zawodowych działających na rzecz porządku i bezpieczeństwa, a także inne osoby w celu złożenia informacji w sprawach będących przedmiotem obrad Zespołu. 3. W posiedzeniach Zespołu mogą uczestniczyć inni posłowie, bez prawa udziału w głosowaniach. 4. W posiedzeniach na zaproszenie jego przewodniczącego mogą uczestniczyć doradcy i eksperci z zakresu przewidzianego porządkiem posiedzenia. 5. Posiedzenia Zespołu są jawne. Zespół może postanowić odbycie posiedzenia zamkniętego”. Otóż, moje obawy idą w tym kierunku, by bardzo potrzebny w moim przekonaniu Zespół na Rzecz Policji i tych wszystkich problemów, które państwo chcecie na tym Zespole omawiać, jak również inicjować pewne działania, nie zamienił się w jakiś spec-zespół, który będzie prosił o informacje takie czy inne, bo to wszystko jest w gestii komisji, podkomisji, organów Sejmu. Proponuję wykreślenie tego paragrafu, albo zmodyfikowanie tego zapisu, tak by nie było rozbieżności między regulaminem Sejmu a regulaminem tego Zespołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Mam prośbę do pani poseł Grażyny Pijanowskiej. Chodzi mi o par. 13, który brzmi: „Zmiana niniejszego regulaminu może nastąpić na wniosek prezydium Zespołu lub co najmniej połowy jego członków”. To wszystko jest w porządku, ale przyjęliśmy taką standardową formułkę i w związku z tym powinno być jeszcze dopisane zdanie, że wprowadzenie tych zmian może nastąpić dopiero po zaopiniowaniu przez Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich. Ponieważ opiniujemy całe regulaminy, opiniujemy też każdą w nich wprowadzoną zmianę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosłankaGrażynaPijanowska">Wszystkie poprawki, które dzisiaj tutaj usłyszałam, natychmiast wprowadzimy. Zostaną one uwzględnione, a gotowy projekt przedstawimy już w całości...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosłankaDanutaCiborowska">Nie potrzeba już tego robić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosłankaGrażynaPijanowska">Skoro już nie musimy przedstawiać jeszcze raz tego projektu, to w takim razie pozostaje mi tylko państwu podziękować. Taki Zespół już istniał w poprzednich kadencjach, stąd nasza inicjatywa, by w dalszym ciągu funkcjonował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Był wniosek pana posła Wiesława Wody o pozytywne zaopiniowanie regulaminu Zespołu. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała regulamin. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała powyższy regulamin. Witamy panią poseł Martę Fogler. Pani poseł, mamy dwa małe problemy. Pierwszy dotyczy pana, który jest asystentem. Witamy pana serdecznie, ale nie może pan uczestniczyć w posiedzeniu Komisji. Najmocniej pana przepraszam. Natomiast drugi problem jest taki, że koreferentem miał być pan poseł Stanisław Głębocki, którego nie ma. Proszę państwa z sekretariatu o sprawdzenie, gdzie jest pan poseł i czy przybędzie na nasze posiedzenie. Tymczasem przejdziemy do zaopiniowania regulaminu Poselskiego Zespołu Turystyki. Bardzo proszę pana posła Bogdana Błaszczyka o zreferowanie nam tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełBogdanBłaszczyk">Byłem na poprzednim posiedzeniu Komisji i zastosowałem się do wszystkich uwag i wzorca regulaminu. Projekt konsultowałem również z panią poseł Danutą Polak. Przedstawiam państwu ostateczną wersję i proszę państwa o uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosłankaDanutaPolak">Przepraszam za małe spóźnienie. Z panem posłem Bogdanem Błaszczykiem kontaktowałam się wcześniej i myślę, że nie ma tu żadnych błędów. Popatrzę jeszcze, czy nie ma tu błędów redakcyjnych, ale raczej nie ma. Jest to napisane zgodnie z ramowym regulaminem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Proszę państwa o uwagi i opinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosłankaDanutaCiborowska">Poruszę ponownie problem, o którym już mówiłam, a dotyczy on teraz par. 3. Mówi on o podejmowaniu inicjatyw legislacyjnych w zakresie turystyki oraz przedstawianiu Sejmowi lub właściwym komisjom wniosków i propozycji dotyczących projektów ustaw i uchwał w zakresie turystyki, itd. Może to robić grupa posłów, ale nie zespół. Proponuję to zawrzeć w jednym zdaniu, bardziej ogólnym, że może zgłosić to, co wypracuje Zespół, grupa posłów lub też propozycję państwa może przedstawić poseł na obradach komisji. Nie powinno być takiego zapisu, jak państwo proponujecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełBogdanBłaszczyk">A więc pkt 1 wykreślam w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosłankaDanutaCiborowska">Do wykreślenia jest pkt 1 i 2. Jeżeli to państwo zrobicie będzie wszystko w porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosłankaElżbietaSzparaga">Czy w skład tego Zespołu wchodzą sami posłowie, czy również senatorowie? Czy jest tu pomyłka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełBogdanBłaszczyk">W skład Zespołu wchodzą sami posłowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełMarekWiduch">Mam ogólne pytanie, czy nie tworzymy za dużo zespołów? Odnoszę wrażenie, że tak. Mamy już zespół ds. uzdrowisk, narciarstwa i przyrody, żeglarstwa oraz turystyki. W dużej części wszystkie te cztery zespoły, zarówno uzdrowiska, narciarstwo, przyroda, żeglarstwo, jak i turystyka, pokrywają się w jakiejś tam działalności. Doprowadzimy do sytuacji, że niejako każdy poseł będzie tworzył jakiś zespół, gdzie będzie przewodniczącym, będzie też zarząd. Po co tworzyć sztuczne byty? Jest to generalna uwaga. Czy nie należałoby się zastanowić do jakiego czasu będziemy wyrażać pozytywną opinię do powstania tych zespołów, bo nagle tych zespołów będzie 30, 40 albo i więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Przyjmuję to jako generalną uwagę co do powoływania czy do konieczności powoływania zespołów, ale z drugiej strony my jako Komisja nie możemy ograniczać wewnętrznej chęci posłów do tworzenia tych zespołów. Natomiast, jeżeli pan poseł Bogdan Błaszczyk powiedziałby dwa słowa więcej na temat konieczności powołania Poselskiego Zespołu Turystyki, to być może przekonałby posła Marka Widucha, iż taki Zespół jest absolutnie potrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełAndrzejSkrzyński">Chciałem poruszyć tę samą kwestię, którą poruszył pan poseł Marek Widuch. Dyskutowaliśmy o potrzebie liczby funkcjonowania tych zespołów, ale myślę, że jeżeli to w tej chwili poszło w tym kierunku i posłowie uważają, iż jest to jakaś forma aktywności, bo może mają mniejsze możliwości w klubach, czy na forum Sejmu, to jednak doprowadźmy to do końca. Natomiast proponowałbym, by po jakimś czasie, może za pół roku lub za rok, dokonać analizy tego wszystkiego co to daje i dopiero potem na tej podstawie wystąpić do Prezydium Sejmu, aby przeanalizowało tę sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Uważam, że wniosek jest godny przyjęcia. Czy do tego, co zreferował pan poseł Bogdan Błaszczyk mamy jeszcze jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosłankaDanutaCiborowska">Mam jeszcze jedną uwagę, ale jest to bardzo proste i w moim przekonaniu nie wpłynie na odsunięcie regulaminu do dalszej dyskusji, tylko na przyjęcie go dzisiaj. Otóż, par. 5 pkt 2 brzmi: „Posiedzenia Zespołu zwołuje przewodniczący w terminach uzgodnionych z Kancelarią Sejmu”. Proponuję skreślić: „w terminach uzgodnionych z Kancelarią Sejmu”. Tego już nie trzeba pisać, ponieważ jest to zapisane w punkcie regulaminu, który nas obowiązuje. Pkt 5 tego samego paragrafu brzmi: „Zespół może wyrażać swoją aktywność w innych formach pracy”. Jeżeli pan poseł zabierze głos, to proszę o wyjaśnienie tej treści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełBogdanBłaszczyk">W poprzedniej kadencji Sejmu, Sejm usytuował turystykę w Ministerstwie Gospodarki, przenosząc ją z Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, uznając turystkę za bardzo ważną gałąź gospodarki narodowej. Przypomnę, że ta gałąź gospodarki narodowej obejmuje ok. 10 proc. PKB i w najlepszych latach, w 1999 roku wygospodarowała ponad 9 mld dolarów zysku. W tej chwili w turystyce mamy bardzo gwałtowny regres. Turystyka przyjazdowa z zagranicy spadła o 28 proc. w porównaniu do roku 2000, a z kierunku Niemiec o 36 proc. W kwartale tego roku, w stosunku do kwartału poprzedniego roku, turystyka przyjazdowa spadła o 20 proc. A więc rysuje nam się w turystyce bardzo poważny kryzys. Dochodowość spadła do 4,6 mld dolarów i to w sytuacji, kiedy w całej Europie wszystkie dekanaty turystyczne przeżywają boom turystyczny związany z faktem, że na Bliskim Wschodzie toczy się wojna, iż Europejczycy boją się latać samolotami, że jest zagrożenie terroryzmem, itd. Jest to zjawisko bardzo niepokojące. Jeśli chodzi o turystykę krajową aktywność turystyczna spadła o 20 proc. Od trzech lat funkcjonuje ustawa o usługach turystycznych. Za pieniądze pharowskie powołaliśmy ustawą Polską Organizację Turystyczną, dostosowaną w regułach do Unii Europejskiej. Ta ustawa przewiduje, że w kraju miały powstać regionalne i lokalne organizacje turystyczne. W zasadzie przez trzy lata nie powstały organizacje ani lokalne, ani regionalne. Regionalnych jest obecnie 3 zamiast 16, a lokalnych 12. Organizacje lokalne w swoim założeniu powinny być w ramach dostosowane do mapy administracyjnej powiatu. A więc jest to bardzo poważny problem. W zasadzie, jeśli chodzi o kształtowanie wizerunku Polski za granicą, nie ma żadnej koordynacji tego zjawiska. Ostatnio pytałem naszego ambasadora w Berlinie, czy i na ile czuje się koordynatorem, odpowiedział, że nie ma takich uregulowań prawnych. Mamy Polski Ośrodek Informacji Turystycznej, Polski Instytut Kultury, placówki PAN, ambasadę, a w ambasadzie departament podległy Ministerstwu Gospodarki i nad tym wszystkim nikt nie panuje. W Rzymie delegatura Polskiego Ośrodka Informacji Turystycznej dostaje budżet, który w 80 proc. zużywa na lokal i telefony. W zasadzie na działalność merytoryczną nie zostaje nic. W rządzie nie ma żadnego ośrodka, który by koordynował sprawę turystyki, a jest to dziedzina interdyscyplinarna. Rozwój turystyki zależy bowiem od przejść granicznych, infrastruktury drogowej, małych i średnich przedsiębiorstw w branży turystycznej. Jako produkt turystyczny mamy uzdrowiska polskie, które powinno się sprzedawać i promować za granicą i w kraju. Jest tylko przypisana odpowiedzialność - nie zakres kompetencji - dla ministra gospodarki. W Sejmie poprzedniej kadencji istniała Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki. W związku z przeniesieniem turystyki do Ministerstwa Gospodarki turystyka przeszła do Komisji Gospodarki. Jak państwo wiecie jest to Komisja bardzo duża, ale która ma w swoim zakresie działania olbrzymią liczbę spraw i branż przemysłowych i praktycznie temat turystyki przewija się w tej Komisji raz na rok, w porównaniu na przykład do połowy zagadnień w ubiegłej kadencji Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PosełBogdanBłaszczyk">Nakłady na turystykę spadły w tym roku o 45 proc. i pomimo że Komisja Gospodarki zaopiniowała ten projekt negatywnie, to Komisja Finansów Publicznych ujęła jeszcze jeden mln. Stąd też uważam, że w Sejmie jest absolutny brak świadomości co to jest za gałąź gospodarki narodowej, jakie ma znaczenie, jaki przeżywa w tej chwili dołek oraz ile potrzebuje energii i pomocy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Mam nadzieję, że posłowie, którzy będą w tym Zespole przybliżą nam to wszystko o czym pan poseł mówił i natchną nas proturystycznie. Rozumiem, że uwagi, które Komisja wniosła, pan poseł przyjął i ten regulamin zostanie tak właśnie zmieniony. Był wniosek, by wyrazić pozytywną opinię o tym regulaminie. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja taką opinię wyraziła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zaopiniowała pozytywnie regulamin Poselskiego Zespołu Turystyki. Przechodzimy do zaopiniowania ostatniego dzisiaj regulaminu Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Narciarstwa i Przyrody. Niestety nie ma posła Stanisława Głębockiego, który jest koreferentem. Pani poseł, przepraszam w imieniu posła, którego nie ma. Pan poseł jest chory. Przy opiniowaniu regulaminów zasadę mamy następującą, iż sprawę referuje wnioskodawca, a później koreferent. Jako, iż jest to Zespół przyjaciół narciarstwa, a zimę mamy za parę miesięcy, to może pani poseł zgodzi się, by rozpatrzyć to na przyszłym posiedzeniu naszej Komisji, we wtorek o godz. 15, jako pkt 1. Przepraszam panią, ale wyniknęło to nie z naszej winy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosłankaMartaFogler">Pomimo anginy dzisiaj przyszłam...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Przepraszamy za tę sytuację. Przechodzimy do realizacji pkt II porządku dziennego, a mianowicie do wysłuchania informacji szefa Kancelarii Sejmu na temat struktury i zasad funkcjonowania Biura do Spraw Inwestycji i Zamówień. Witam panią minister i osoby towarzyszące. O zabranie głosu proszę zastępcę szefa Kancelarii Sejmu, panią minister Wandę Fidelus-Ninkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZastępcaszefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Przede wszystkim chciałabym usprawiedliwić mojego szefa, pana ministra Krzysztofa Czeszejko-Sochackiego. W tym momencie, o godz. 12.30, rozpoczyna się posiedzenie Prezydium Sejmu, stąd pan minister jest nieobecny. Tak jak i poprzednio chciałabym uzyskać państwa akceptację, żeby konkretnie strukturę Biura do Spraw Inwestycji i Zamówień przedstawił dyrektor tego Biura pan Mieczysław Szorski. W moim towarzystwie jest również audytor wewnętrzny w Kancelarii Sejmu pan dr Grzegorz Gołębiowski. Staramy się, żeby brał on udział we wszystkich sprawach związanych ze sferą gospodarczą Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#DyrektorBiuradoSprawInwestycjiiZamówieńKancelariiSejmuMieczysławSzorstki">Cieszę się, iż mogę w imieniu pana ministra Krzysztofa Czeszejko-Sochackiego przedstawić państwu wszystko co dotyczy Biura do Spraw Inwestycji i Zamówień. Na początku chciałem powiedzieć o zatrudnieniu w Biurze i czym zajmują się poszczególne Zespoły i Wydział, który jest trzonem tego Biura, a mianowicie Wydział Przygotowania i Realizacji Zamówień. Obecnie w Biurze pracuje 21 osób. Oprócz mojej osoby jest zastępca dyrektora, pan Zenon Cembalski. W strukturze Biura jest, tak jak wspomniałem, Wydział Przygotowań i Realizacji Zamówień, w którym w tej chwili pracuje 7 osób. Ponadto są dwa Zespoły. Jest Zespół ds. Inwestycji i Modernizacji, w którym pracuje 5 osób, na czele z kierownikiem Zespołu. Jest jeszcze Zespół ds. Marketingu i Zakupów, w którym pracuje również 5 osób i kierownik Zespołu. Sekretariat obsługiwany jest przez jedną osobę. W tej chwili w Biurze pracuje na czas określony aplikant, który jest już po egzaminie zdanym pozytywnie. Mamy taką cichą nadzieję, że zostanie on w Biurze i wzmocni Wydział Przygotowania i Realizacji Zamówień. Krótko powiem czym zajmują się poszczególne Zespoły i Wydział. Otóż, Wydział Przygotowań i Realizacji Zamówień jest podstawowym trzonem tego Biura. Tutaj realizowane są wszystkie zamówienia publiczne, które w Kancelarii Sejmu są prowadzone. Te wszystkie, których wartość przekracza 20 tys. euro i wszystkie te, które są prowadzone niezależnie od wysokości wartości przedmiotu zamówienia, a prowadzone są w trybach przetargowych. W tym Wydziale opracowywany jest, na początku każdego roku budżetowego, generalny plan zamówień publicznych, który jest podstawą pracy nie tylko tego Wydziału, ale przede wszystkim Biura, a również Kancelarii w zakresie zamówień publicznych. Wszystkie biura Kancelarii Sejmu pod koniec roku, w terminach określonych zarządzeniem szefa Kancelarii Sejmu, zgłaszają do Biura ds. Inwestycji i Zamówień przewidywane zamówienia, które mają mieć miejsce w roku następnym. Z tego tworzy się katalog zamówień. Dotyczy to wszystkich wydatków, tak jak powiedziałem, powyżej 20 tys. euro. Na bazie tych zgłoszeń powstaje generalny plan zamówień, który jest podstawą do pracy w roku budżetowym. Są w nim określone terminy i procedury. Jest on, tak na dobrą sprawą, podstawą do rozliczania pracy w biurach za dany rok w tym zakresie. W ciągu roku taki generalny plan zamówień podlega najczęściej jednej czy dwóm korektom wynikającym z faktu, iż niektóre postępowania kończą się bardziej korzystniej niż były przewidywane środki na realizację danych zadań. Wówczas następują przesunięcia. Zdarzają się też takie sytuacje, że któreś z zadań w czasie roku budżetowego okazuje się, z różnych względów, niepotrzebne do zrealizowania, bądź z innych powodów zostaje usunięte z planu zamówień, a w to miejsce wchodzi najczęściej inne zadanie. Tym się zajmuje Wydział Przygotowań i Realizacji Zamówień. Powiem jeszcze krótko o dwóch Zespołach. W Zespole do Spraw Inwestycji i Modernizacji gromadzone są informacje i opracowywane roczne plany inwestycji, modernizacji, zakupów inwestycyjnych, które w następnym roku budżetowym są realizowane.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#DyrektorBiuradoSprawInwestycjiiZamówieńKancelariiSejmuMieczysławSzorstki">Pracuje tu dwóch inspektorów nadzoru, którzy obsługują nasze zadania inwestycyjne, wspomagają nadzorem w remontach prowadzonych przez biura, takie jak Biuro Gospodarczo-Techniczne, czy Dom Poselski. Wspomagają w postępowaniach zamówień publicznych, wtedy gdy zamówienia dotyczą zadań inwestycyjnych. Kolejny to Zespół ds. Marketingu i Zakupów, w którym pracuje 5 osób. W tym Zespole realizowane są bieżące zakupy materiałów i wyposażenia na potrzeby Kancelarii Sejmu, klubów, kół. Dokonywane są też procedury przetargowe o wartościach niższych, najczęściej nie przekraczających 20 tys. euro. Biuro obsługuje sekretariat, w sile 1 osoby. To wszystko, co chciałem państwu przekazać na temat pracy pracowników i podstawowych zadań tego Biura. Wydaje mi się, że bardzo istotne jest przekazanie państwu informacji dotyczącej budżetu Biura, jak jest realizowany, jakie zadania - z dużych zadań - były wykonywane w ostatnim roku i co planujemy w tym roku i o jakie zadania staramy się, by środki były zapisane w projekcie budżetu na rok przyszły, jest to bowiem naszym podstawowym celem i zadaniem. Przybliżę państwu, podając kilka liczb, jak kształtowały się wydatki inwestycyjne w poprzednich latach, gdyż to ma zasadnicze znaczenie w momencie kiedy będziemy dyskutować i starać się uzasadniać zapotrzebowanie na środki budżetowe na rok przyszły. Mam dane od 1997 r., gdzie średnio ok. 20–24 mln zł budżet Biura dotyczył wydatków inwestycyjnych. Łączył on w sobie wydatki inwestycyjne i na zakupy inwestycyjne. Od ubiegłego roku jest już rozdział w tych wydatkach, są dwa paragrafy i są one rozdzielnie traktowane, ale mówimy łącznie o wydatkach inwestycyjnych. Bardzo duży spadek nastąpił w roku 2001 i w tym roku. W ubiegłym roku, z powodu kłopotów budżetowych, nastąpiły pewne cięcia w budżecie. Z tej racji, iż takie było zapotrzebowanie, ok. 2 mln oddaliśmy ze środków inwestycyjnych do budżetu państwa. W ubiegłym roku budżet nasz zamknął się kwotą 14 mln 336 tys. zł. W bieżącym roku kwota ta wynosiła 11 mln 114 tys. zł, czyli spadek jest jeszcze mniejszy. Tutaj praktycznie rzecz biorąc kontynuowane są zadania inwestycyjne, które były rozpoczęte i niewielkie środki na wydatki związane z przygotowaniem dokumentacji na rok przyszły. Natomiast plan na rok przyszły jest tutaj znacznym skokiem, bo planujemy aż - mówię „aż”, bo to jest rzeczywiście duży skok - 25 mln 559 tys. zł. Za moment powiem o tym, dlaczego takie zadania są bardzo istotne, aby się tutaj znalazły. Te 25 mln zł to jest tyle, co było wydane w 1997 r., czyli po spadku, następuje próba powrotu do tych wartości, ponieważ pewne zadania planowane w roku ubiegłym i jeszcze wcześniej nie zostały zrealizowane z uwagi na brak środków. W roku 2001, czyli w roku ubiegłym, z takich bardziej istotnych zadań inwestycyjnych i zakupów inwestycyjnych, mogę powiedzieć, iż przede wszystkim zrealizowaliśmy system do głosowania i system nagłośnienia w sali posiedzeń. Są to systemy, które były konieczne do wykonania. Wydaje mi się, że były to udane inwestycje, gdyż pracują bardzo przyzwoicie. Realizowaliśmy trzeci etap klimatyzacji pokoi hotelowych. Zakończyliśmy konkurs architektoniczny, który miał na celu pokazanie nam możliwości rozbudowy obiektów Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#DyrektorBiuradoSprawInwestycjiiZamówieńKancelariiSejmuMieczysławSzorstki">Rozpoczęliśmy modernizację rozdzielnic elektrycznych niskiego napięcia, późną jesienią w roku 2000, a rozliczenie nastąpiło w pierwszych miesiącach roku 2001. Zakończona została bardzo duża inwestycja dotycząca modernizacji zasilania Kancelarii Sejmu w energię elektryczną. To była inwestycja, która zamknęła się kwotą ok. 19 mln zł i trwała trzy lata. W tej chwili należy wykonać dalszy etap, modernizację rozdzielnic niskiego napięcia, aby Kancelaria Sejmu mogła być bezawaryjnie zasilana i niezależnie od jakichkolwiek zakłóceń zewnętrznych. Zmodernizowaliśmy windy. O mniejszych zadaniach nie będę mówił. Wszystko to zamknęło się kwotą 14 mln 336 tys. zł. W roku bieżącym, tak jak już wcześniej zauważyłem, praktycznie rzecz biorąc nie mamy nowych inwestycji. Kontynuujemy modernizację rozdzielnic niskiego napięcia i w tym roku ją skończymy. W sumie ta modernizacja pochłonie kwotę niespełna 2 mln zł. Natomiast w tym roku z takich bardziej istotnych zadań, to kończymy klimatyzację w Domu Poselskim na kwotę ok. 500 tys. zł i prowadzimy dwa postępowania. Jedno jest już w fazie końcowej, bo w przyszły poniedziałek będziemy otwierać oferty na zakup usług informatycznych dla biur poselskich. To zadanie szacowane jest na kwotę ok. 5 mln zł, na okres 4 lat, ale sądzimy, że po ostatnich załamaniach kursowych może to być troszkę droższe. Drugie takie zadanie, które również w tym roku będzie zrealizowane, to zadanie dotyczące systemu do głosowania w salach komisyjnych w budynku G. To zadanie jest tak pomyślane, że cała infrastruktura będzie przygotowana do stworzenia systemu w 5 salach komisyjnych, 4 w budynku G i 1 w CD, natomiast wygospodarowane środki przeznaczymy na wykończenie i wyposażenie w czytniki do głosowania dwie sale. Resztę zrobimy w roku przyszłym, jeżeli będą na to środki. Tak jak co roku uzupełniamy w Kancelarii Sejmu sprzęt informatyczny. To w zasadzie są wszystkie większe, istotniejsze zadania, które w tym roku zostaną zrealizowane. Nie będę mówił o tych pomniejszych, dotyczących niektórych zabezpieczeń Straży Marszałkowskiej. Chciałbym poświęcić jeszcze chwilę temu, co planujemy w budżecie na rok przyszły. Z zadań i zakupów inwestycyjnych umieściliśmy klimatyzację sali posiedzeń. To jest zadanie, które praktycznie już dwa razy było w budżecie w latach poprzednich. W tej chwili sala posiedzeń jest częściowo schładzana powietrzem. Urządzenia jednak są tak wyeksploatowane, że w każdej chwili grozi awaria. Postanowiliśmy wpisać to do budżetu na rok przyszły. To zadanie, jeżeli się uda utrzymać, będzie kosztować ok. 5 mln zł, a dokładniej: 4 mln 700 tys. zł. Nie wiadomo, jak zbilansuje się to w związku z kursem. Kolejne zadanie związane jest z modernizacją kabin tłumaczy. Zadanie to już trzykrotnie było wykreślane z planu budżetu. Urządzenia w tych kabinach, które już praktycznie nie obsługują tłumaczeń, ostatnio były - jeśli można mówić o modernizacji - zainstalowane 20 lat temu. Nie przystają już one do aktualnych potrzeb. W kontekście bliskiej obecności w Unii Europejskiej i zwiększonej potrzeby liczby tłumaczeń, wydaje się, iż jest to zasadne, aby w końcu te kabiny modernizować. Kolejnym zadaniem, które już trzeci rok dobija się do swojego zaistnienia to adaptacja pomieszczeń pod płytą garażową.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#DyrektorBiuradoSprawInwestycjiiZamówieńKancelariiSejmuMieczysławSzorstki">Pod płytą garażową przy budynku CD, przy sali posiedzeń, przekazane zostały nam pomieszczenia od Kancelarii Prezydenta już trzy lata temu i one nie są wykorzystane, a niszczeją i wymagają remontu. Jeżeli uda się to zachować w budżecie, to wówczas mamy gotową dokumentację i to zadanie też doczekałoby się realizacji. Zadanie, które czeka Kancelarię Sejmu i rozpisane będzie najprawdopodobniej na co najmniej dwa lata, to jest remont kapitalny tego budynku, w którym teraz przebywamy. W tym roku na dokumentację remontową tego budynku przewidziane było 800 tys. zł. Z uwagi na to, iż ten kapitalny remont jest bardzo skomplikowany od strony logistycznej, organizacyjnej, wydłużył się czas pozyskiwania pewnej koncepcji ustalania pewnych danych i w tym roku wykorzystamy połowę z tej kwoty. Dokumentacja ma być gotowa wg naszych planów - przetarg jest już w trakcie realizacji - na przełom marca, kwietnia roku przyszłego. Stąd do budżetu roku przyszłego na ten remont zapisane jest 5 mln zł. Szacowana wartość tego remontu oscyluje w granicach 18–20 mln zł. Dojdą do tego jeszcze koszty wynajmu powierzchni, ponieważ będą musiały być wyprowadzone osoby tu pracujące. Dość długo była ważona sprawa tego, czy remont ma odbyć się w całym budynku jednocześnie, czy ten budynek dzielić na mniejsze części. Została wybrana koncepcja taka, iż połowa budynku będzie w remoncie, a połowa zostanie tylko wyprowadzona na zewnątrz. To ma swoje konsekwencje w kosztach wynajmu - z jednej strony, a z drugiej strony - w tempie wykonania tego całego remontu. Wszystkie instalacje w tym budynku, oprócz okien, które są nowe, są do wymiany np. drzwi, podłogi, itd. Ten budynek był kiedyś hotelem. W tej chwili przejął on zupełnie inne funkcje i inne funkcje będzie pełnił w przyszłości, jako już budynek stricte biurowy. Z innych zakupów inwestycyjnych należy wymienić część sprzętu komputerowego i w zasadzie to są te największe plany na rok przyszły. Chciałem jeszcze w kilku słowach odnieść się do pracy dwóch Zespołów. Zespół, który zajmuje się postępowaniem przetargowym pracuje w tej chwili na najwyższych obrotach. Obecnie sytuacja na rynku jest taka, iż do każdego z postępowań, w stosunku do lat ubiegłych, gdy zgłaszało się kilku, maksymalnie kilkunastu oferentów - to już był bardzo oblegany przetarg - w tej chwili regułą jest, że zgłasza się ich kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt. Mieliśmy takie przypadki, że zgłosiło się 70–80 oferentów. Obsługa korespondencji i tego wszystkiego, co takim postępowaniem jest objęte, jest tak bardzo pracochłonna, że ten Zespół pracuje już na skraju możliwości. Jeżeli dalej tak pójdzie, to być może będziemy starali się wzmocnić ten Zespół. Pani minister podpowiada mi, że na przykład w tym postępowaniu na usługi informatyczne dla biur poselskich chętnych było 23 firmy. Przeszło to nasze najśmielsze oczekiwania. To jest potężne zadanie i bardzo trudne do realizacji w przyszłości, gdyż firma, która wygra ten przetarg musi do każdego biura poselskiego doprowadzić łączność internetową. Państwo doskonale wiecie jak geograficznie te biura są rozłożone, co też komplikuje sprawę.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#DyrektorBiuradoSprawInwestycjiiZamówieńKancelariiSejmuMieczysławSzorstki">Mnóstwo firm wykazało ochotę na uczestnictwo w tym przetargu, legitymując się odpowiednim przygotowaniem i możliwościami. Był to przetarg dwustopniowy. Do drugiego etapu zostało dopuszczonych 18 firm, co też nie jest mało. Obrazuje to jakie jest duże zainteresowanie i zapotrzebowanie rynku na wszelkie pojawiające się ogłoszenia o przetargach i postępowaniach przetargowych. Z mojej strony, tak w telegraficznym skrócie, to byłoby wszystko, co chciałem państwu przekazać. Jeżeli mają państwo szczegółowe pytania albo interesuje państwa jakieś wybrane zagadnienie, to bardzo chętnie udzielę odpowiedzi lub rozszerzę moją wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Zgodnie z zasadami, które przyjęliśmy wysłuchamy teraz koreferenta, pana posła Andrzeja Skrzyńskiego. Po tej wypowiedzi otworzę dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełAndrzejSkrzyński">Tematyka, którą rozważamy, jest bardzo istotna. Jest dzisiaj okazja, aby ten temat dość szeroko omówić, bo wiąże się bezpośrednio z całą infrastrukturą Kancelarii Sejmu, efektywnością pracy Sejmu, Kancelarii i wszystkich jednostek. Zapoznawałem się z pracą tego Biura. Kilkakrotnie spotkałem się z panem dyrektorem i mogę powiedzieć, że Biuro, którym kieruje pan dyrektor, wprawdzie na co dzień nie ma bezpośredniego kontaktu z nami posłami, senatorami - działa tak, jak powinno działać, po cichu, ale sprawnie - to jednak jego zakres zadań ma olbrzymi wpływ na funkcjonowanie Sejmu i poszczególnych jednostek organizacyjnych Kancelarii Sejmu. Zadania, które są realizowane przez to Biuro powinny być - wg mnie i tak to również proponuję Komisji - szczególnie przez kierownictwo Sejmu uznawane jako jedne z najważniejszych. Wiąże się to nie tylko z poprawą funkcjonowania oraz lepszym i sprawniejszym działaniem Sejmu, Kancelarii Sejmu i wszystkich jego agent, ale także w przyszłości, miejmy nadzieję, z naszym wejściem do struktur Unii Europejskiej i te warunki, zdecydowanie powinny się poprawiać. Tymczasem, jak mówił pan dyrektor, przyznawane środki budżetowe systematycznie spadały od 1999 r. Spadły o ponad połowę. W 1999 r. było to 24,6 mln zł, a w 2002 r. jest to nieco ponad 11 mln zł. Oczywiście mamy świadomość i musimy się z tym liczyć, że ogólna sytuacja finansowa państwa nie jest korzystna, to jednak planowane wydatki inwestycyjne na 2003 rok, oscylujące w granicach 25 mln zł, powinny uzyskać akceptację, ponieważ są to kwoty niezbędne i merytorycznie uzasadnione. Pan dyrektor wymienił ważne przedsięwzięcia inwestycyjne, które należałoby zrobić. Nie będę już tego powtarzał. Wiadomo przecież, że sala posiedzeń i klimatyzacja jest niezbędna. Są również niezbędne prace związane z modernizacją kabin tłumaczy, ponieważ tych tłumaczeń będzie coraz więcej, to będzie ważny odcinek. Jest również kwestia, która budzi pewne kontrowersje, dotycząca płyty garażowej. Ale jeżeli dzisiaj się tego nie będzie robiło, albo w najbliższej przyszłości, to za rok czy dwa te koszty będą zdecydowanie wyższe. Są również kwestie związane z zakupem sprzętu komputerowego, okablowaniem pokoi w Nowym Domu Poselskim, co jest również niezbędne. Jest też sprawa środków transportu. Samochodów jest mało, a te które są, są wyeksploatowane. Dobrze by też było, aby udało się przeforsować kwestie związane z salą kolumnową, gdzie jest bardzo kiepskie nagłośnienie. To jest również temat, który powinien zostać uwzględniony przez kierownictwo Kancelarii Sejmu i Prezydium Sejmu. Jest szereg różnych, innych kwestii, które powinniśmy jak najbardziej popierać. Tak jak mówiłem wydatki spadały, ale Biuro i Kancelaria Sejmu jakoś sobie radziły. Pieniędzmi - mimo że zostały poważnie ograniczone na rok 2001 - dobrze gospodarowano, wydawano je z rozwagą i na niezbędne potrzeby. Chciałbym jeszcze wspomnieć o kilku sprawach, które uważam, że powinniśmy rozpatrzyć i wesprzeć. Pan dyrektor wspomniał, iż należałoby rozważyć zwiększenie liczby etatów w Wydziale Przygotowania i Realizacji Zamówień.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PosełAndrzejSkrzyński">Te prace wymagają - co jest zgodne z ustawą, którą w tej sprawie przyjęliśmy - przeprowadzenia bardzo licznych, długotrwałych i skomplikowanych procedur. Są to prace bardzo czasochłonne i dla dobra przeprowadzenia tych przetargów dobrze by było - tu zwracam się do pani minister - by rozważyć możliwość zwiększenia obsady etatowej w tej komórce organizacyjnej. Czasami mogą być jakieś nietrafne decyzje, jak np. z tymi windami. Są opinie, że te windy się psują, ponieważ ich wykonawcami były firmy, które nie dysponują żadnym serwisem. Nie zawsze najtańsze jest najlepsze. Trzeba byłoby również przewidzieć, że po wejściu do realizacji tych planowanych inwestycji niewykluczone będzie również wzmocnienie etatowe w Zespole ds. Inwestycji i Modernizacji. Są też kwestie inne, które tak do końca nie są rozstrzygnięte, ale należałoby rozważyć również rozbudowę kuchni w Nowym Domu Poselskim. Starsi posłowie pamiętają, że kuchnia ta była planowana jako kawiarnia, a rozrosła się to do innych rozmiarów i spełnia inne funkcje. Tam jest potrzebna klimatyzacja i wentylacja. Przecież są określone wymogi sanitarne, BHP. O okablowaniu pokoi już mówiłem. Natomiast chciałbym poruszyć kwestię, o której może więcej powiedziałaby pani minister. Mianowicie, wiem, że Senat nie partycypuje w kosztach np. Nowego Domu Poselskiego...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełWiesławWoda">To nie ma znaczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełAndrzejSkrzyński">Jak to nie ma znaczenia? Oczekuję tu odpowiedzi czy wyjaśnienia, jaka jest sytuacja między Kancelarią Sejmu a Senatu w tym zakresie. Wiem, że jest to jak gdyby jedna kasa, ale to wg mnie powinno ulec jakiejś zmianie. Jest wreszcie sprawa poprawy wyposażenia i warunków pracy w pomieszczeniach biurowych Kancelarii Sejmu, ale również biur klubów i klubów parlamentarnych w Sejmie, bo w niektórych klubach jest ciasno, gorąco, nie ma dopływu powietrza, itd. Wspominałem już o windach. Chodzi mi szczególnie o windy gospodarcze, którymi przewozi się wiele ton najrozmaitszych towarów, wody, itd. Jest też kwestia wody mineralnej „Lider”. Znawcy mówią, że ma ona za dużo sodu, czy czegoś takiego. Te butelki są ciężkie. Może i nad tym należałoby się zastanowić. W każdym razie, tak jak powiedziałem na początku, jest to bardzo ważne Biuro, które prowadzi bardzo ważną działalność. Ma określone działania do realizacji. W moim przekonaniu działalność Kancelarii Sejmu w części Biura do Spraw Inwestycji i Zamówień trzeba ocenić bardzo pozytywnie i życzyć, aby środki na 2003 rok i lata następne były zdecydowanie większe niż do tej pory.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Otwieram debatę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełWiesławWoda">Pytanie kieruję do pana dyrektora. Wspomniał pan, iż planowany jest remont tej części w której się znajdujemy, podając kwotę kosztów remontu rzędu 18–20 mln zł. Chciałbym zapytać - jeśli pan pamięta - jaka jest orientacyjna powierzchnia użytkowa tej części podlegającej do remontu. Pytam o to, ponieważ podzieliłem kwotę 18 czy 20 mln zł przez średni koszt uzyskania 1 m powierzchni biurowej. Cena 1 m kw. mieszkania w Krakowie jest 3 tys. zł, cena powierzchni biurowej jest znacznie niższa. Wobec tego wyszło mi, że można byłoby za tę kwotę zbudować 6 tys. m mieszkań albo znacznie więcej nowej powierzchni biurowej. Czy wobec tego nie podłożyć trochę dynamitu i zbudować w tym miejscu nowy budynek? Musimy również rozważyć taki wariant. Czy budowa nowego nie będzie tańsza niż koszt remontu? Drugie pytanie kieruję do pani minister. Czy w Kancelarii Senatu są odpowiednie, podobne służby? Czy też służby inwestycyjne obsługują te dwie osoby prawne równocześnie? Pytam o to, ponieważ w okresie poszukiwania różnych oszczędności też się nad tym zastanawiam. Rozumiem, że musi być biuro obsługi marszałka, itd., ale nie powinno to dotyczyć hotelu, działu inwestycji, czy pielęgnacji zieleni. Jest to w jednym państwie i jest tylko sprawa umowy jak to będzie rozliczane. Stąd też powinniśmy poszukiwać optymalizacji kosztów, czyli ich obniżenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełMarekWiduch">Chciałem zapytać o to samo, o co pytał mój przedmówca. A więc czy nie lepiej byłoby wyburzyć ten budynek i postawić nowy? Jak sobie przypominam, tu nawet kiedyś padła kwota 27 mln zł. Ten piękny budynek ambasady kanadyjskiej, który został postawiony na miejscu wyburzonego starego budynku, kosztował 20 mln zł. Wiem, że ma mniejszą kubaturę, ale jest to naprawdę bardzo przyzwoity budynek. Czy nie lepiej byłoby rzeczywiście na miejscu tego postawić nowy? Byłby on na pewno dużo bardziej funkcjonalny, bo jednak zawsze nowy jest lepszy niż jakikolwiek stary budynek, który przerabia się do aktualnych potrzeb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ZastępcaszefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Może najpierw odpowiem na te ostatnie pytania, pana posła Wiesława Wody i pana posła Marka Widucha. Rozumując w ten sposób co byłoby tańsze, to tańsze byłoby postawienie nowego budynku, gdyby Kancelaria miała tereny do postawienia nowego budynku i to tu w najbliższej okolicy, żeby wszystkim państwu było wygodnie. Poza tym ten budynek jest objęty ochroną konserwatora i wyburzenie budynku objętego ochroną konserwatora jest po prostu niemożliwe. Stąd też remont jest droższy niż każdego innego budynku. To jest właśnie główna przyczyna. Poza tym każdy, kto prowadzi inwestycje, wie, że kapitalne remonty są znacznie droższe niż wybudowanie nowej powierzchni inwestycyjnej. Wyburzenie tego i wybudowanie nowego jest po prostu niemożliwe. Do wyremontowania właśnie takiego budynku trzeba dodatkowo doliczyć koszty wynajmu powierzchni. Nie liczy się więc tylko kosztów samego remontu, ale koszt zdobycia innej powierzchni, koszty przeniesienia i magazynowania. To wszystko trzeba wkalkulować w koszty tego remontu. A więc jest to zadanie znacznie trudniejsze logistycznie i znaczenie droższe niż wybudowanie nowego budynku. Ale na całym świecie jest tak, że obiekty objęte ochroną konserwatorską są po prostu remontowane. Jest to nasze dziedzictwo narodowe i taki mamy obowiązek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełWiesławWoda">Z którego roku jest ten budynek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ZastępcaszefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Jest to obiekt przedwojenny, jak ten cały kompleks budynków, łącznie z drzewami. Objęte jest to wszystko ochroną konserwatorską. Jeżeli chodzi o służby senackie, to mamy bardzo dobrą umowę i porozumienie pomiędzy naszą Kancelarią a Kancelarią Senatu i pewnego rodzaju zadania po prostu się nie powielają, to co my robimy, to oni nie robią. Na przykład my zajmujemy się całą zielenią. Oni mają swojego rodzaju służby inwestycyjne i służby zaopatrzenia, bo mimo wszystko są Kancelarią odrębną. Nie ma między nami żadnych sporów. Natomiast były sytuacje, jeśli na przykład chodzi o hotel, gdzie Senat oddzielnie się rozliczał. Jeszcze w trakcie poprzedniej kadencji oddzielnie płacił Kancelarii Sejmu za pokoje, które zajmowali senatorowie. Ale, proszę państwa, to jest po prostu zbędna biurokracja, ponieważ osobno byli zatrudnieni urzędnicy w Kancelarii Sejmu i w Kancelarii Senatu, a jest to jeden budżet państwa. Stąd też podpisaliśmy umowę i w tej chwili Kancelaria Senatu nie rozlicza się już z zajmowanych pokoi przez senatorów. Uznaliśmy, iż jest to po prostu bez znaczenia. Chciałabym również odnieść się do wypowiedzi pana posła Andrzeja Skrzyńskiego, dotyczącej zwiększenia obsady etatowej. Proszę państwa, my jako zarządzający Kancelarią - pan minister Krzysztof Czeszejko-Sochacki i ja, bezpośrednio nadzorująca to Biuro - bardzo bylibyśmy tym zainteresowani, ale rozumiemy jakie są kłopoty etatowe i nie wiem, czy będziemy o to wnosić. Popatrzymy na całą Kancelarię i zobaczymy gdzie potrzeby są najpilniejsze, jeśli chodzi o etaty. Natomiast niedawno praca w Biurze do Spraw Inwestycji i Zamówień została ułatwiona, ponieważ pan minister Krzysztof Czeszejko-Sochacki zdecydował, iż do obsługi tego biura, poza całym Biurem Prawno-Organizacyjnym, został na bieżąco oddelegowany jeden radca, który jest po prostu na stałe w tym biurze. Dodatkowo przy umowach pracują jeszcze inni, bo jeden nie jest w stanie obsłużyć wszystkich umów. Pan poseł Andrzej Skrzyński mówił też o rozbudowie kuchni. Do tego zadania już się przymierzamy. W budżecie na rok przyszły ujęta jest kwota na projektowanie rozbudowy. Po tym projekcie będziemy przystępowali do realizacji. Natomiast mam dla państwa przykrą informację, jeśli chodzi o nagłośnienie sali kolumnowej. W poprzedniej kadencji ten problem był jeszcze znacznie trudniejszy, stąd zamówiliśmy usługę, koncepcję i projekt. Wszystko nam robił specjalista akustyk z Filharmonii Narodowej. Akustyk zrobił to, co było można. Specjalista najwyższej klasy stwierdził, że akustyka tej sali nie ulegnie poprawie. Jest to sala, w której trzeba byłoby wyłożyć dywany, itd. Na ścianach są ekrany. Lepiej po prostu nie będzie. Jeżeli chodzi o okablowanie hotelu, to również wszyscy życzylibyśmy sobie, żeby hotel został okablowany i żeby w każdym pokoju był internet, ale tak krawiec kraje jak mu materii staje. W związku z tym w hotelu robiliśmy na przykład nową instalację przeciwpożarową. Są tam już przygotowane, jak państwo zapewne widzieli, kanały. Te kanały są tak przygotowane, że jeżeli będą środki finansowe, to bez jakichś dodatkowych zniszczeń będzie przebiegała tam instalacja, która pozwoli okablować hotel.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#ZastępcaszefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">W ostatnim okresie, w ostatniej kadencji, rozłożyliśmy inwestycje na trzy lata i staraliśmy się, co państwo odczuwają zapewne, założyć klimatyzację w hotelu. Była to bardzo droga inwestycja, kapitałochłonna i stąd wszystkiego nie możemy przeprowadzać naraz. Najważniejszym teraz dla nas zadaniem będzie właśnie remont tego budynku, który to remont pochłonie znaczne środki finansowe. Na przykład w tym roku nie przewidywaliśmy w budżecie kwot na remont budynku przy ul. Frascati. Niestety nagle okazało się, że musimy znaleźć ok. 1 mln zł. Przed sobą mam właśnie przygotowaną przez pana dyrektora korektę generalnego planu, korektę zadań. Ta korekta wynika głównie z oszczędności i z tego, że na przykład nie będziemy realizować w tym roku częściowej modernizacji pomieszczeń pod płytą, bo musimy znaleźć środki na Frascati. Jesteśmy właśnie na etapie zmian w generalnym planie zamówień. Poza tym była wcześniej taka zasada, że rocznie zmienialiśmy 25 proc. sprzętu komputerowego, bo raz na 4 lata powinna nastąpić wymiana tego sprzętu. Niestety przez ostatnie dwa lata mieliśmy niższe środki i to nam się trochę załamało. Będziemy starali się w przyszłym roku poprawić tę sytuację, oczywiście, jeżeli będziemy mieli środki w budżecie. Liczymy na to, że również ten przetarg - usługa w biurach poselskich - rozwiąże problem wymiany sprzętu w biurach poselskich, bo to też było dla nas kłopotliwe. Średnio w czasie kadencji wymienialiśmy sprzęt w połowie biur: raz, a potem w połowie biur: drugi raz. Teraz wszyscy państwo otrzymają jednakową usługę. Liczymy, że będzie to koniec tego roku i że nikt się nie odwoła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie słyszę. Mam tylko drobną prośbę. Jeżeli państwo będziecie remontować ten budynek, to proszę taką „ciut” łaskawszą uwagę zwrócić na pomieszczenie, w którym obraduje Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ZastępcaszefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Poprosimy całe prezydium Komisji do zaakceptowania proponowanych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, my oczywiście możemy mówić, że Biuro do Spraw Inwestycji i Zamówień coś robi źle, ale tego nie stwierdziliśmy, natomiast zakres robót zależy tylko i wyłącznie od nas. Im więcej damy pieniędzy, tym będzie więcej można przerobić ku naszemu zadowoleniu, ku pożytkowi Sejmu i pożytkowi wszystkich pozostałych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosłankaDanutaCiborowska">My damy, ale Komisja Finansów Publicznych zabierze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełWacławMartyniuk">To jest również nasza w tym rzecz, żeby Komisję Finansów Publicznych przekonać do tego, iż niektóre rzeczy są naprawdę bezwzględnie potrzebne. Zgadzam się z panem posłem Wiesławem Wodą i panem posłem Markiem Widuchem, że gdyby nie to, iż mamy konserwatora „na karku”, łącznie z drzewami, o których pani minister mówiła, to zdecydowanie byłoby lepiej i funkcjonalniej, gdyby w ciągu jednego dnia - umownie to nazywam - ten budynek zniknął i na tym miejscu wybudowano nowy, funkcjonalny, który służyłby przez wiele lat tym celom, do których jest przeznaczony. Niestety jesteśmy w takim miejscu, w jakim jesteśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełWiesławWoda">Z umiarkowanym przekonaniem przyjąłem informację, iż jest to obiekt zabytkowy i dlatego pytałem, z którego jest roku. Przecież są niektóre obiekty, które mają niewielką wartość zabytkową, których odtworzenie architektury zewnętrznej nie powoduje jakiegoś naruszenia wartości historycznych całego kompleksu. Sama pani minister stwierdziła, że taniej jest zbudować nowy budynek. Może warto byłoby jednak trochę się potargować z konserwatorem. Konserwatorzy mają taki styl, że może w majestacie prawa runąć jakiś obiekt zabytkowy, ale broń Boże, żeby nie położyć dachówki innego koloru. Mówię to z całą świadomością. Myślę, że jednak warto byłoby, pani minister, podjąć rozmowy z konserwatorem, jakie warunki by postawił, by zbudować tu porządny obiekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełAndrzejSkrzyński">Pan poseł Wiesław Woda jest z Krakowa i myśli, że tylko wszystkie stare budynki krakowskie są zabytkowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ZastępcaszefaKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Panie pośle, powiem szczerze: nie bardzo się z panem zgadzam. Warszawa tak została zniszczona w czasie wojny, że powinniśmy z wielkim pietyzmem i szacunkiem podchodzić do tego co nam pozostało. Powtórzę więc, że pozwolę się z panem nie zgadzać i w tej kwestii nie targować z konserwatorem zabytków. Natomiast chciałabym państwa posłów poprosić, żebyście się zapoznali - ci, którzy nie byli w poprzedniej kadencji - z naszym konkursem, który został przeprowadzony pod naszymi auspicjami przez Stowarzyszenie Architektów Polskich. Jest to wstępna koncepcja na piękny, nowoczesny obiekt, po przeciwnej stronie, który właśnie między innymi miał być przeznaczony przede wszystkim dla komisji sejmowych i dla Biblioteki Sejmowej. Mając bowiem tak niewielkie możliwości, jeśli chodzi o tereny, kierownictwo Kancelarii Sejmu uznało, że najtrudniej pracować posłom w komisjach. Stąd w naszych założeniach do tego przetargu i konkursu zakładaliśmy poprawę pracy komisji. Nie możemy jednak teraz tego zrealizować, a przyczyna jest prosta: nie ma środków finansowych. Gdy będą, powrócimy do tej koncepcji. Będzie to supernowoczesny budynek, połączony z tym budynkiem na wysokości 2 piętra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Czy te wyjaśnienia zadowoliły państwa? Czy ktoś jeszcze ma jakieś pytania? Nie słyszę. Proponuję przyjąć, tak jak proponował pan poseł Andrzej Skrzyński, informację do wiadomości. Jednocześnie dziękuję Biuru za pracę. Czy ktoś jest przeciw przyjęciu tej informacji? Czy ktoś się wstrzymał? Uznaję więc, że Komisja jednogłośnie przyjęła do wiadomości informację Biura do Spraw Inwestycji i Zamówień. Gratulując, dziękuję państwu serdecznie. Zamykam posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>