text_structure.xml 19.6 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Witam panie i panów posłów w imieniu swoim i pana przewodniczącego Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. W proponowanym porządku dziennym przewidziane jest pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych (druk nr 1640). O uzasadnienie projektu poprosimy pana ministra środowiska. Prezydia obu Komisji uzgodniły, że po wystąpieniu pana ministra postaramy się powołać wspólną podkomisję do dalszych prac nad projektem. Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, główny inspektor ochrony środowiska Krzysztof Zaręba : W imieniu rządu premiera Leszka Millera chciałbym przedstawić projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska, oraz ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Projekt ustawy został przygotowany w związku z koniecznością podjęcia pilnych działań prawno-organizacyjnych, zmierzających do przeciwdziałania i ograniczania zagrożeń wynikających z ruchów masowych ziemi. Zjawiska ruchów masowych występowały w przeszłości z różnym nasileniem. Niekorzystne warunki atmosferyczne w okresie zimy oraz nawalne deszcze letnie w latach 1997–2001 znacznie nasiliły te zjawiska, zwłaszcza na trenie Polski południowej, ale także na Pomorzu. Ponadto coraz bardziej znaczący wpływ na powstawanie osuwisk ma niewłaściwa działalność człowieka, polegająca na podcinaniu zboczy przy budowie dróg, domów, intensywnej eksploatacji lasów i innych inwestycji związanych z budową obiektów użyteczności publicznej, a w lokalnych przypadkach niwelacji na potrzeby rolnictwa. Wzrost aktywności ruchów masowych ziemi, obok powodowania milionowych strat materialnych, wiąże się również z narastającym zagrożeniem osiedli i skupisk ludzkich. W wyniku osuwania się gruntu następuje bowiem zawalanie i zasypywanie budynków mieszkalnych oraz gospodarczych, powstawanie pęknięć w ścianach budowli, a także odchylenia od pionu, prowadząc w konsekwencji do zawalenia obiektów. Nie można również pominąć ważnych z punktu widzenia bezpieczeństwa ludności oraz sprawnego funkcjonowania infrastruktury komunalnej strat związanych z uszkadzaniem linii przemysłowych, gazociągów, rurociągów, kanalizacji, sieci ciepłowniczych i energetycznych. Zatem ze społecznego i ekonomicznego punktu widzenia zapobieganie i przeciwdziałanie skutkom ruchów masowych ziemi jest bardziej racjonalne niż stosowanie półśrodków w postaci doraźnych napraw, które nie usuwają przyczyn. Należy również pilnie zapobiec wydawaniu decyzji administracyjnych umożliwiających zabudowę terenów zagrożonych, na których w każdej chwili mogą się uaktywnić zjawiska ruchów masowych ziemi. Mając świadomość powyższych zagrożeń, Rada Ministrów podjęła decyzję o podjęciu prac nad przygotowaniem regulacji prawnych pozwalających na wdrożenie rozwiązań organizacyjno-prawnych, które zmniejszyłyby liczbę zjawisk ruchów masowych ziemi spowodowanych niekorzystną działalnością człowieka - również zjawiskami przyrodniczymi - oraz minimalizujących ich skutki. Zgodnie z ustaleniami podjętymi przez Radę Ministrów przedłożony rządowy projekt ustawy nowelizuje przepisy ustawy z 27 kwietnia 2001 r. - Prawo ochrony środowiska, oraz przepisy ustawy z 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Wskazane akty prawne nie zawierały dotychczas unormowań odnoszących się wyraźnie do problematyki dotyczącej przeciwdziałania i zabezpieczania przed zjawiskami ruchów masowych ziemi oraz minimalizacji negatywnych skutków tych zjawisk. Wprowadzenie po raz pierwszy do systemu prawnego tak kompleksowej regulacji dotyczącej zjawisk ruchów masowych ziemi wymaga precyzyjnego określenia zakresu tych zjawisk. Przedmiotowy projekt w jednej z pierwszych zmian definiuje termin „ruchy masowe ziemi”. Kluczowe zmiany w zakresie ochrony powierzchni ziemi przed zjawiskiem ruchów masowych wprowadza się do ustawy - Prawo ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Konieczność zapobiegania tym ruchom będzie już na etapie planowania przestrzennego oraz projektowania przedsięwzięć, zwłaszcza tych, które mogą znacząco oddziaływać na środowisko. Projekt ustawy wprowadza obowiązek uwzględniania potrzeb w zakresie zapobiegania skutkom ruchów masowych ziemi na etapie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Zarówno w wymienionym studium, jak i w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego określone będą zasady zagospodarowania obszarów zdegradowanych w wyniku ruchów masowych ziemi. Dodatkowo zobowiązuje się inwestorów do uwzględnienia ruchów masowych ziemi w opisie możliwych oddziaływań na środowisko danego wariantu inwestycji, zawartym w raporcie o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko, który zostałby opracowany w ramach procedury ocen oddziaływania. Takie rozwiązanie z pewnością przyczyni się do ograniczania budowy na terenach zagrożonych ruchami masowymi oraz na terenach, na których już wystąpiły te zjawiska. Spełnienie wskazanych wyżej obowiązków jest ściśle powiązane z koniecznością zgromadzenia szczegółowych informacji na temat zagrożeń masowymi ruchami ziemi i zapewnienia dostępu do tych danych. Dlatego przedmiotowy projekt ustawy zobowiązuje starostów do prowadzenia obserwacji terenów zagrożonych ruchami masowymi ziemi, a także do prowadzenia rejestru terenów zagrożonych oraz terenów, na których już wystąpiły te zjawiska. Rejestr ten będzie zawierać część graficzną, złożoną z map wskazujących tereny narażone na wystąpienie ruchów masowych ziemi. Rozwiązanie to pozwoli na uzyskanie przez organa właściwe do spraw gospodarki przestrzennej oraz budownictwa pełnej wiedzy o skali występowania tego zjawiska, a tym samym powinno się przyczynić do zwiększenia kontroli nad występowaniem negatywnych skutków w infrastrukturze i gospodarce. Szczegółowe wymagania dotyczące sposobu prowadzenia obserwacji oraz rejestru terenów, na których już wystąpiły zjawiska ruchów masowych ziemi, określone zostaną w drodze rozporządzeń ministra właściwego do spraw środowiska. Przedłożony projekt ustawy zawiera również przepisy nowelizujące ustawę o ochronie gruntów rolnych i leśnych, które uzupełniają przedstawione regulacje ustawy - Prawo ochrony środowiska. Do ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych wprowadza się wyraźne wskazanie, że ochrona gruntów rolnych i leśnych polega również na zapobieganiu procesom degradacji tych terenów, spowodowanym ruchami masowymi ziemi. Do przeciwdziałania ruchom masowym ziemi w projekcie ustawy zobowiązuje się właściciela gruntów rolnych oraz gruntów zrekultywowanych na cele rolne. Należy podkreślić, że nie jest to zupełnie nowy obowiązek, który ma być nadmiernym obciążeniem dla właściciela. Dotychczasowe uregulowania w tym zakresie zobowiązują bowiem do przeciwdziałania degradacji gleb. Podobnie jak w przypadku ochrony gleb przed erozją, również w celu ochrony przed zjawiskami ruchów masowych ziemi właściwy organ będzie mógł w drodze decyzji nakazać właścicielowi gruntów ornych oraz gruntów zrekultywowanych na cele rolne zalesianie, zadrzewianie, zakrzewianie tych gruntów lub założenie na nich trwałych użytków zielonych. W tym przypadku koszt zakupu niezbędnych nasion i sadzonek zwracany będzie ze środków Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. Przedłożony projekt ustawy reguluje również kwestie odpowiedzialności za dokonanie rekultywacji gruntów zdewastowanych lub zdegradowanych w wyniku ruchów masowych ziemi. Rekultywacji tych gruntów dokonywać będzie starosta lub dyrektor regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych, ewentualnie dyrektor Narodowego Banku Polskiego, jeśli będą to grunty leśne lub przeznaczone do zalesienia. Podobnie jak w przypadku właściciela gruntów rolnych oraz gruntów zrekultywowanych na cele rolne projekt ustawy jedynie uzupełnia już istniejące w tym zakresie regulacje, które dotyczą rekultywacji gruntów zdewastowanych lub zdegradowanych przez nieustalone osoby lub w wyniku klęsk żywiołowych.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełWojciechMojzesowicz">W projekcie ustawy określono źródła finansowania wskazanych obowiązków. Rekultywacja na cele rolnicze gruntów zdegradowanych w wyniku ruchów masowych ziemi finansowana będzie ze środków Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych, zaś na cele leśne ze środków budżetu państwa lub ze środków osób zainteresowanych prowadzeniem działalności na zrekultywowanych gruntach. Ze środków Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych finansowane będzie również przeciwdziałanie ruchom masowym ziemi na gruntach rolnych. Przyjęta przez Sejm ustawa o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych wejdzie w życie w 3-miesięcznym terminie od dnia ogłoszenia. Termin ten ustalony został ze względu na nałożenie na starostów nowych obowiązków związanych z prowadzeniem obserwacji oraz rejestru terenów zagrożonych ruchami masowymi ziemi, na których wystąpiły negatywne skutki tych zjawisk, wymagające od starostów odpowiednich przygotowań technicznych i organizacyjnych. Na zakończenie pragnę wyrazić przekonanie, że przedkładany rządowy projekt ustawy przyczyni się do zwiększenia kontroli nad powstaniem zjawisk ruchów masowych ziemi, a tym samym pozwoli na możliwie wczesne zapobieżenie negatywnym skutkom wystąpienia tego zjawiska. Przyjęcie tej regulacji przyczyni się do ograniczenia powstania obszarów zdegradowanych.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Zanim zaproponuję powołanie podkomisji do rozpatrzenia tego projektu zapytam, czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełTadeuszParchański">Chciałbym wyrazić dwie uwagi, które będzie można wykorzystać w pracach podkomisji. Po pierwsze, w projekcie nakłada się na starostę nowe zadania, polegające na obserwacji terenów zagrożonych masowymi ruchami ziemi, co będzie wymagać prowadzenia pomiarów geodezyjnych czy badań geologicznych i będzie powodować pewne koszty. W projekcie nie wskazuje się jednak źródeł finansowania tych pomiarów i badań. Druga uwaga odnosi się do trybu przekazywania przez starostę właściwym wójtom czy burmistrzom informacji dotyczących wpisania terenu do rejestru. Chodzi o doprecyzowanie sposobu przekazywania takich informacji, które mają być później uwzględnione w gminie przy ustalaniu warunków zabudowy i zagospodarowania terenu. Wydaje się, że przepisy zaproponowane w projekcie są mało precyzyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełMaciejGiertych">W uzasadnieniu jest mowa o osuwiskach, które są konsekwencją działalności człowieka. Wśród różnych przyczyn nie wymienia się tąpnięć kopalnianych. Czy ten temat jest objęty przepisami innej ustawy - prawdopodobnie Prawa geologicznego i górniczego? Przy okazji zapytam, czy - jak tu zostało zaplanowane, że każdy ma dostęp do tych informacji -tak jest również w przypadku terenów, na których istnieją zagrożenia kopalniane. Czy informacja, gdzie występuje takie zagrożenie, jest powszechnie dostępna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#GłównyinspektorochronyśrodowiskaKrzysztofZaręba">Nowe obowiązki starostów są zabezpieczone od strony finansowania. W przypadku gruntów rolnych odbywać się to będzie ze środków Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych, a także powiatowych funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Natomiast w przypadku gruntów leśnych lub zalesianych ponoszone koszty będą pokrywane z funduszy pozostających w dyspozycji dyrektora generalnego Lasów Państwowych. W uzasadnieniu wyliczyliśmy, że wprowadzenie poprawek, a w konsekwencji rozszerzenie obowiązków związanych przede wszystkim z rejestracją, badaniem zjawiska i prowadzeniem ewidencji będzie kosztować około 25 mln zł. Jeśli chodzi o tryb przekazywania informacji, jest on określony w dwóch rozporządzeniach, które są uzupełnieniem ustawy. Jest w nich dokładnie określony zakres oraz sposób przekazywania i korzystania z informacji. Pierwszy akt wykonawczy to rozporządzenie w sprawie sposobu prowadzenia rejestracji terenów zagrożonych ruchami masowymi ziemi oraz terenów, na których występuje zjawisko tych ruchów. Drugi to rozporządzenie w sprawie zakresu i metod prowadzenia obserwacji terenów zagrożonych ruchami masowymi oraz terenów, na których występuje zjawisko tych ruchów. Te rejestry ma obowiązek prowadzić starosta. Wszystkie służby i zainteresowane osoby będą mogły do nich sięgnąć. Odpowiadając na pytanie pana posła Macieja Giertych, informuję, że sprawa tąpnięć górniczych jest ujęta w Prawie geologicznym i górniczym. Jest to sprawa innego rodzaju. Nasza nowelizacja nie dotyczy tąpnięć, szkód górniczych. Natomiast jeśli chodzi o dostęp do informacji o terenach zagrożonych wystąpieniem tąpnięć i szkód górniczych, zgodnie z ustawą o dostępie do informacji, która weszła w życie 1 lipca br., każdy urząd ma obowiązek prezentowania na stronach internetowych wszystkich informacji dotyczących społecznych elementów działalności publicznej. Jeżeli któryś z urzędów miał braki w tym zakresie, to od 1 lipca br. ma obowiązek udostępniania informacji o wszystkich swoich decyzjach, swojej działalności, nie tylko bezpośrednio petentowi, ale i w formie elektronicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosłankaJoannaGrobelProszowska">Wiadomo, że zmiana tej ustawy spowoduje obciążenie związane z wprowadzeniem obowiązku określenia przez organa gminy kierunków zagospodarowania obszarów zdegradowanych w wyniku ruchów masowych ziemi w studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin oraz w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. W załączniku dotyczącym konsultacji proponowanego projektu ustawy, w rozdziale „Wpływ regulacji na dochody i wydatki budżetu i sektora publicznego” piszą państwo, że dodatkowe koszty będą mogły być finansowane ze środków należących do dyspozycji powiatowych funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej, a także ze środków Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. Natomiast w przedłożonej ostatnio dużej noweli Prawa ochrony środowiska proponują państwo likwidację tych funduszy. Mam nadzieję, że to się nie uda - Komisja Europejska właśnie proceduje nad nowym Prawem ochrony środowiska. Mimo to przedstawiciele resortu muszą odpowiedzieć na pytanie, z czego to będzie finansowane w przypadku likwidacji funduszy powiatowych. To pierwsze pytanie. Drugie pytanie dotyczy osuwisk i ruchów ziemi na obszarach zakładów górniczych, które już nie istnieją. Mieliśmy już do czynienia z przypadkiem, którego nie reguluje ani Prawo geologiczne, ani Prawo górnicze, że po wyrobisku pokopalnianym zaczął płynąć górotwór. Z ekologicznego punktu widzenia jest to bardzo ważna sprawa, która wymaga wielkich nakładów. Jednak kopania nie istnieje. W ramach istniejącego prawa nie ma nikogo odpowiedzialnego. Co by było, gdyby takie zadanie obciążało gminę? Pomimo że dzisiejsze posiedzenie skończy się powołaniem podkomisji, proszę o udzielenie odpowiedzi na moje pytania dotyczące finansowania oraz osuwisk i ruchów ziemi, które mogą wystąpić na terenach nieistniejących już kopalni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Panie ministrze, proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#GłównyinspektorochronyśrodowiskaKrzysztofZaręba">Jeżeli chodzi o likwidację powiatowych i gminnych funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej, sprawa wciąż jest otwarta. Nie wiadomo, czy będą, czy przestaną istnieć. Nawet gdyby były zlikwidowane - chociaż z tego, co wiemy, Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego nie zgada się na likwidację tych funduszy - pieniądze z powiatowych i gminnych funduszy by nie znikły, tylko byłyby włączane do budżetów powiatów i gmin. Zatem te środki zostałyby zachowane. Nie byłyby jednak ukierunkowane tylko i wyłącznie na sprawy ochrony środowiska. Mogłyby być wykorzystywane w szerszym zakresie. Ponieważ jednak nadal by były w dyspozycji powiatów, mogłyby być wykorzystywane na cele zapobiegania zjawiskom ruchów masowych ziemi i szkodom. W odniesieniu do terenów pogórniczych mogę powiedzieć, że jeżeli Komisje powołają podkomisję, w dalszych pracach wyjaśnimy, czy ten temat ma się znaleźć w tej ustawie jako dodatkowy, uściślający element, czy powinno to być pozostawione do nowelizacji ustawy - Prawo geologiczne i górnicze. Natomiast jeśli tereny są bezpańskie, interpretacja prawna jest jednoznaczna - za prace rekultywacyjne odpowiada Skarb Państwa. Sądzę, że do tego tematu będziemy wracać w pracach podkomisji. Rozpatrzymy tę kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Poproszę pana przewodniczącego Krzysztofa Filipka o przedstawienie kandydatów do podkomisji z ramienia Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełKrzysztofFilipek">Jest propozycja, żeby w skład podkomisji weszły po 4 osoby z każdej Komisji. Czy posłowie Stanisław Żelichowski, Władysław Stępień, Elżbieta Łukacijewska i Ryszard Nowak wyrażają zgodę na pracę w podkomisji? Nie słyszę sprzeciwu. Dziękuję. Ci posłowie będą pracować w podkomisji z ramienia Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Ze strony Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi proponuję kandydatury posłów: Zofii Grzebisz-Nowickiej, Kazimierza Plocke, Józefa Głowy i Piotra Krutula. Czy ktoś jest przeciwny tej propozycji? Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, żeby podkomisja do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych pracowała w zaproponowanym składzie? Stwierdzam, że Komisje jednogłośnie zaakceptowały zaproponowany skład podkomisji. Proszę, żeby po zakończeniu posiedzenia członkowie podkomisji pozostali w sali w celu ukonstytuowania podkomisji. Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>