text_structure.xml 34.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Dzień dobry państwu. Witam państwa posłów i zaproszonych gości. Stwierdzam kworum.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">W porządku dzisiejszego posiedzenia mamy rozpatrzenie informacji Ministra Gospodarki o Krajowym Planie Rozwoju Sektora Kosmicznego. Powyższy porządek posiedzenia i materiały członkowie Komisji otrzymali. Czy są uwagi do porządku dziennego posiedzenia? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny posiedzenia bez zmian. Przystępujemy zatem do jego realizacji. Proszę o zreferowanie tematu sekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki, pana Jerzego Witolda Pietrewicza. Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJerzyWitoldPietrewicz">Panie przewodniczący, szanowni państwo, mówimy na temat aktualizacji „Programu działań na rzecz rozwoju technologii kosmicznych i wykorzystywania systemów satelitarnych w Polsce”. Aktualizacja programu stanowi realizację jednego z głównych celów programu dotyczącego sektora kosmicznego. Stanowi jednocześnie uszczegółowienie rozdziału piątego i szóstego wymienionego programu i koncentruje się na przedstawieniu sposobów przedmiotowego wdrożenia programu w latach 2014-2020 z perspektywą realizacji w dłuższym okresie czasu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJerzyWitoldPietrewicz">Program koncentruje się na trzech zasadniczych celach strategicznych polskiej polityki kosmicznej. Po pierwsze, widzimy w nim szansę na wejście w inną rzeczywistość. Dostrzegamy szansę związaną ze wzrostem innowacyjności i konkurencyjności przedsiębiorstw poprzez wykorzystanie zaawansowanych technologii kosmicznych, technik satelitarnych i innych rozwiązań pochodnych. Po drugie, zastosowanie technik daje szansę na unowocześnienie systemów zarządzania, a więc umożliwia uzyskanie większej sprawności i efektywności działania administracji publicznej poprzez wykorzystanie technik satelitarnych, związanych z komunikacją, przetwarzaniem informacji. Technologia będzie mogła także zostać wykorzystana w systemach informatycznych i zarządczych. Wreszcie przechodzimy do niemniej ważnej sfery, to jest potrzeb obronności i bezpieczeństwa narodowego. Wiąże się z tym kwestia wykorzystania dostępnych instrumentów w budowie potencjału obronnego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJerzyWitoldPietrewicz">W planie zostały nakreślone zaktualizowane szczegółowe priorytety polityki przemysłowej w obszarze sektora kosmicznego. Priorytety, wymienione w Krajowym Planie Rozwoju Sektora Kosmicznego, obejmują takie kwestie jak: wsparcie rozwoju kompetencji polskiego przemysłu kosmicznego w zakresie budowy małych satelitów; budowę kompetencji polskich jednostek w obszarze technologii satelitarnych w ramach programów opcjonalnych ESA (Europejska Agencja Kosmiczna); wsparcie polskich przedsiębiorców w uzyskiwaniu kontraktów w ramach programów opcjonalnych ESA, współfinansowanych ze środków innych organizacji – w tym między innymi unijny program Galileo, Copernicus, EGNOS, czy EUMETSAT. Do priorytetów należy także: budowa satelity obserwacyjnego w ramach strategicznego programu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju; zwiększenie wykorzystywania technik satelitarnych dla potrzeb administracji publicznej; powołanie dedykowanej struktury organizacyjnej (biuro/agencja).</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJerzyWitoldPietrewicz">Szanowni państwo, dokument odnosi się do rozwoju technologii kosmicznych i wspierania udziału w segmencie kosmicznym upstream, rozwoju aplikacji satelitarno-naziemnych, czyli downstream, współpracy pomiędzy sektorem naukowym i przemysłowym oraz koniecznych do podejmowania działań informacyjno-promocyjnych, jak też powołania w przyszłości dedykowanej struktury organizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJerzyWitoldPietrewicz">Z uwagi na ewoluującą sytuację polskiego sektora kosmicznego, wymienione kierunki w planie zostały zaktualizowane i pogrupowane w działania, które są realizowane lub będą w najbliższej przyszłości realizowane przez odpowiednie podmioty sektora prywatnego, jak i publicznego. W zależności od stopnia zaawansowania realizacji zadań, są one opisane w sposób mniej lub bardziej szczegółowy.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJerzyWitoldPietrewicz">W celu oceny funkcjonowania zaplanowanych działań wdrażania planów, w trakcie ich realizacji przewiduje się w 2017 r. śródokresową ewaluację, która zweryfikuje kierunki podjętych działań. W przypadku takiej konieczności pozwoli na przebudowanie i zaktualizowanie strategii i planów działania. Ocena końcowa ex post przeprowadzonych działań zostanie dokonana na koniec 2020 r.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJerzyWitoldPietrewicz">Jeśli chodzi o szczegółową numerację zadań, Wysoka Komisja otrzymała materiał, w którym zostały one wyspecyfikowane. W związku z tym nie chcę tego powtarzać. Kończąc, chcę zaznaczyć, że dokument był przygotowywany we współpracy z przemysłem, instytucjami naukowymi polskiego sektora kosmicznego oraz członkami Międzyresortowego Zespołu do spraw Polityki Kosmicznej w Polsce. Dokument został przyjęty 6 marca 2014 r. przez Stały Komitet Rady Ministrów. Obecnie oczekuje na wniesienie pod obrady Rady Ministrów. Panie przewodniczący, szanowni państwo, na tym chcę zakończyć swój wstęp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Bardzo dziękuję, panie ministrze. To krótkie wystąpienie pana ministra zdaje się świadczyć, że sektor kosmiczny w Polsce znajduje się dopiero w punkcie startu. Otwieram dyskusję. Kto z państwa posłów chce zabrać głos? Nie słyszę, więc pozwolę sobie zabrać głos.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Chciałbym uzyskać od pana ministra informację dotyczącą orientacyjnej kwoty, w ramach której zamyka się budżet tego sektora, bądź jaką kwotę przeznaczamy na badania kosmiczne w odniesieniu do jakichkolwiek porównywalnych krajów, to jest na przykład Hiszpanii czy Holandii. Oczywiście pod warunkiem, że pan dysponuje takimi informacjami. To pokazałoby nam, czy rzeczywiście absolutnie jesteśmy karłem, czy też inne kraje są w podobnej sytuacji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMGJerzyWitoldPietrewicz">Panie przewodniczący, na początku chcę odnieść się do uwagi o tym, że jesteśmy w punkcie startu. W jakiejś mierze rzeczywiście jesteśmy w tym punkcie. Nie jesteśmy potentatem kosmicznym, ale jednak Polska na przestrzeni ostatnich 20-30 lat już wykształciła własny sektor kosmiczny, który zdobył określone doświadczenie i ma już pierwsze osiągnięcia.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzstanuwMGJerzyWitoldPietrewicz">Na osiągnięcia składa się kilkanaście ośrodków naukowych, kilkanaście grup badawczych w szkołach wyższych, czy też kilkadziesiąt przedsiębiorstw, które funkcjonują w tym obszarze. Jest potencjał wiedzy, doświadczenia i organizacyjny, które są dobrą bazą do rozbudowy naszego potencjału innowacyjnego oraz postępu technicznego w różnych obszarach przemysłu, począwszy od obronnego po przemysł telekomunikacyjny, łącznościowy, czy przemysły elektroniczne. Pani dyrektor poprawia mnie, że mamy już około 120 firm. Mniejszych lub większych, ale raczej mniejszych niż większych. To jest ten potencjał.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#SekretarzstanuwMGJerzyWitoldPietrewicz">Jeżeli chodzi o kwestie finansowe, to w 2012 r. nasza kontrybucja do Europejskiej Agencji Kosmicznej wyniosła nieco ponad 6 mln euro. Natomiast składka za 2013 i 2014 r. wynosi mniej więcej 32 mln euro. Natomiast co jest szalenie ważne i co podkreślamy, to w ESA funkcjonuje zasada tak zwanego zwrotu geograficznego. W związku z tym mamy prawo aplikować o środki zwrotne w ramach projektów przekładanych agencji do akceptacji, a które są później finansowane ze środków agencji.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#SekretarzstanuwMGJerzyWitoldPietrewicz">W 2013 r. zostało przygotowanych 76 takich projektów, z tego 73 były potraktowane jako godne rozważenia, a 3 zostały odrzucone. Z 73 projektów ponad 30 zostało zaakceptowanych i uzyskało dofinansowanie. W bieżącym roku liczba aplikujących projektów jest na podobnym poziomie – zostało zgłoszonych 70 projektów. Pokazuje to żywotność sektora.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#SekretarzstanuwMGJerzyWitoldPietrewicz">Niestety, jeżeli chodzi o to, jak sytuacja wygląda w innych krajach, to takiej wiedzy nie mamy. Jeżeli takie dane będą dostępne, to możemy przedstawić je pisemnie na życzenie pana przewodniczącego. Jesteśmy członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej, więc mamy do kogo się zwrócić o informację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo, panie ministrze. Pan zatrzymał się w swojej wypowiedzi na Europejskiej Agencji Kosmicznej. Wpłacamy do niej 30 mln euro w skali roku. Tyle wynosi składka. Chcę się zapytać, jak wielkie projekty są realizowane z tych środków przez Polskę. Przypominam, że wpłacamy 30 mln euro. Chodzi o to, ile pieniędzy wraca do Polski, w postaci projektów realizowanych przez polskich badaczy. Czy może pan odpowiedzieć na to pytanie?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Mam jeszcze jedno pytanie. Panie ministrze, na jakim etapie znajdują się prace nad studium wykonalności programu strategicznego „Satelitarny system optoelektronicznej obserwacji Ziemi”? Studium realizuje Wojskowa Akademia Techniczna.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Ostatnia sprawa jest następująca. Jak pan minister ocenia wpływ na rynek pracy działań założonych w Krajowym Planie Rozwoju Sektora Kosmicznego? Czy będzie miał on jakikolwiek wpływ, czy będzie on niszowy? Jak pan to ocenia, panie ministrze? To tyle. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SekretarzstanuwMGJerzyWitoldPietrewicz">Panie przewodniczący, jeżeli pan pozwoli, odpowiem na ostatnie pytanie, natomiast o odpowiedź na dwa pierwsze poproszę panią dyrektor Trzaskalską, która jest ze mną na posiedzeniu. Nie mamy szacunków, które pokazywałyby, jaki będzie wpływ na rynek pracy naszego członkostwa w ESA. Natomiast można spojrzeć na to, jak w ogólne innowacje wpływają na rynek pracy.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#SekretarzstanuwMGJerzyWitoldPietrewicz">Wbrew obiegowym opiniom, aktywizująca rola innowacji na rynek pracy jest raczej ograniczona. W najbliższym czasie ukaże się książka pana profesora Jerzego Cieślika pod tytułem „Przedsiębiorczość. Innowacyjność. Rozwój”, którą miałem przyjemność recenzować w ramach recenzji wydawniczej. Publikacja rozprawia się z mitami, które panują na naszym rynku. Autor między innymi pokazuje, że nie ma bezpośredniego przełożenia innowacyjności na rynek pracy. Oczywiście w przypadku technologii przełomowych, takie procesy mają miejsce. Jednakże technologie przełomowe są raczej incydentalne, a nie są codziennością. Tak więc innowacje czasami powodują wzrost miejsc pracy, ale raczej ograniczają podaż pracy na rynku. Jednocześnie innowacje są niezbędne, aby nie tracić dystansu do innych państw w ramach międzynarodowej konkurencyjności gospodarki. W związku z tym nie możemy z nich zrezygnować. Tak samo w obszarze kosmicznym niezbędne jest inwestowanie w wiodące technologie innowacyjne, rozwojowe, przyszłościowe. Sektor hi-tech jest niezbędny, jeśli chcemy w międzynarodowym podziale pracy zaistnieć i nie dać się zdystansować międzynarodowej konkurencji. Jeśli pan pozwoli, to teraz poproszę panią dyrektor Trzaskalską o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuInnowacjiiPrzemysluMGOtyliaTrzaskalskaStroinska">Dziękuję bardzo. Panie ministrze, szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo, jeżeli chodzi o pierwsze pytanie pana przewodniczącego dotyczące zwrotu geograficznego dla Polski, to jak wspomniał pan minister Pietrewicz, pierwszy konkurs został ogłoszony w 2013 r. Jak powiedział pan minister, z 73 projektów zostały zaakceptowane 34 projekty. Łączna wartość wszystkich projektów wynosi 6 mln euro.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuInnowacjiiPrzemysluMGOtyliaTrzaskalskaStroinska">W tym roku będzie miał miejsce drugi konkurs. Zgłaszanie projektów do konkursu zostało już zakończone. Wysłaliśmy 70 projektów, natomiast nie ma jeszcze rozstrzygnięcia konkursu. Rozstrzygnięcie odbędzie się na posiedzeniu zespołu zadaniowego Polski i ESA, tzw. TASK FORCE, w dniu 3 września.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuInnowacjiiPrzemysluMGOtyliaTrzaskalskaStroinska">Jeżeli chodzi o pytanie dotyczące satelity obserwacyjnego oraz o konsorcjum z WAT i innymi podmiotami, za tę kwestię odpowiada Ministerstwo Obrony Narodowej. Z moich wiadomości wynika, że umowa została zawarta w kwietniu bieżącego roku. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa posłów chce zabrać głos? Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StalydoradcaKomisjidrRadoslawNielek">Radek Nielek, jestem stałym doradcą Komisji. Panie ministrze, mówił pan o pomyśle powołania agencji lub biura. Taka informacja znajduje się także w dokumentach przekazanych Komisji. Po pierwsze, czy pan minister może doprecyzować, jaki ma być zakres działalności tej agencji lub biura? To oznacza, czy miałaby to być bardziej agencja zajmująca się stricte badaniami, czy może miałaby się zajmować wsparciem przemysłu, czy być tylko ciałem formalnym, które będzie de facto członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#StalydoradcaKomisjidrRadoslawNielek">Jak będzie wyglądała konstrukcja budżetu? Czy agencja będzie rozdawać pieniądze na wsparcie przedsiębiorców, czy może niekoniecznie będzie się to tak odbywało? Czy może będzie na przykład dysponowała wydzieloną częścią budżetu NCBiR?</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#StalydoradcaKomisjidrRadoslawNielek">Spora część działań związanych z przemysłem kosmicznym związana jest z zarządzaniem miejscami na satelicie lub częstotliwościami. W tej kwestii pojawia się pytanie, czy ta agencja byłaby przedstawicielem w Międzynarodowym Związku Telekomunikacyjnym, to jest czy realizowałaby uprawnienia polskiego rządu w tej organizacji?</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#StalydoradcaKomisjidrRadoslawNielek">Ostatnie pytanie także dotyczy agencji. Czy są już przymiarki w jakim horyzoncie czasowym ma zostać powołana agencja? Gdzie ona miałaby zostać umiejscowiona w strukturze państwa, czyli kto formalnie powoływałby jej szefa? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo. Proponowałbym, aby inni zaproszeni goście też w tej chwili zadali pytania, a pan minister odpowie na nie wszystkie razem. W przeciwnym przypadku rozmowa się nam bardzo wydłuży. Jeśli ktoś z zaproszonych gości chce zadać pytanie, to bardzo uprzejmie proszę o zgłaszanie się. Nie ma pytań do pana ministra, więc proszę o odpowiedzenie na pytania naszego konsultanta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SekretarzstanuwMGJerzyWitoldPietrewicz">Pytanie dotyczyło agencji. Naszą intencją jest powołanie rządowej agencji kosmicznej która miałaby za zadanie przejąć operacyjną działalność z rąk organów rządowych. Jej zadaniem byłoby reprezentowanie Polski w organach merytorycznych, decyzyjnych, grupach roboczych, komitetach, agencjach. Chociaż reprezentowanie pewnie nie jest podstawową działalnością organizacji. Wśród innych zadań byłoby wdrażanie celów polityki kosmicznej przy jednoczesnym udziale w samych pracach przy aktualizacji polityki czy ewentualnym wprowadzaniu w niej zmian. Wśród swoich kompetencji miałaby również za zadanie wspierać współpracę pomiędzy podmiotami naukowymi i przemysłowymi w celu wdrażania różnego rodzaju inicjatyw innowacyjnych, działań i projektów, które będą podejmowane przez polskie podmioty gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#SekretarzstanuwMGJerzyWitoldPietrewicz">Dalej pojawia się kwestia wspierania współpracy podmiotów polskiego sektora kosmicznego ze swoimi odpowiednikami i partnerami zagranicznymi oraz prowadzenie działań informacyjnych i promocyjnych. Myślę, że jest to typowy zakres działania agencji operacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#SekretarzstanuwMGJerzyWitoldPietrewicz">Można powiedzieć, że życie trochę wyprzedziło działania rządu w tym zakresie, ponieważ agencja kosmiczna powinna powstać. Sejm będzie dyskutował na temat utworzenia tej agencji. Jutro będzie odbywało się trzecie czytanie projektu ustawy. Mogę powiedzieć, że jest to inicjatywa, która jest zbieżna z koncepcją, jaka jest zawarta w naszym programie. Przewidywaliśmy, że agencja będzie rządowa. W tym przypadku rządowa nie będzie, ale w gruncie rzeczy agencja przejmie wymienione przeze mnie cele. Myślę, że będzie to dobre działanie, przyspieszające prace operacyjne związane z rozwojem polskiego sektora kosmicznego i jego obudowę instytucjonalną. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo. Na dzisiejszym posiedzeniu mamy wielu znakomitych gości. Na pewno członkowie Komisji bardzo chętnie usłyszelibyśmy zdanie specjalistów na temat rozwoju sektora kosmicznego.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Jest z nami pan dyrektor Marek Banaszkiewicz, dyrektor Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. Opinia takich osób rzuciłaby trochę światła na tę sprawę nam – zwykłym, szarym posłom. Wiedza pana dyrektora na pewno jest w tym zakresie wielka.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Zwyczaju proszenia gości o zabranie głosu nie mamy, ale jeśli mogę poprosić, to może dzięki temu przełamiemy ciszę na posiedzeniu. Panie dyrektorze, może powie pan, jaka jest pańska opinia na temat rozwoju sektora kosmicznego w Polsce. Będę bardzo wdzięczny. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarekBanaszkiewicz">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Jako szary przedstawiciel sektora kosmicznego podsumuję kilka kwestii, które padły na posiedzeniu. Zacznę od tego, czy nasze finansowanie jest duże, czy małe. Ono jest takie, jakie chcemy, aby było na początkowym etapie. Państwa, które są od dawna zaangażowane w aktywność kosmiczną, mają budżety wielokrotnie większe, ale to nie powinno nas zniechęcać. Na przykład Francja jest czołowym krajem europejskim. Budżet francuski na działalność kosmiczną wynosi 2000 mln euro rocznie. Niemiecki budżet wynosi około 1500 mln euro, ale cały czas rośnie i pewnie niebawem zrówna się z francuskim. Pytał pan o Hiszpanię. Hiszpania ma w tej chwili dołek w finansowaniu. Polega to na tym, że Hiszpania ma budżet na poziomie 150 mln euro rocznie, a miała 250 mln.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#MarekBanaszkiewicz">To nie jest przytyk do naszego finansowania, bo nie możemy zaczynać od poziomu finansowania takiego, jaki mają inne kraje, bo one długo dochodziły do takiego poziomu. W każdym razie wydaje się, że prowadzimy sensowną politykę.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#MarekBanaszkiewicz">Wydaje się, że brakuje w całej konstrukcji jednej rzeczy, której brak niedawno ujawniła nasza akcesja do ESA. Nie mamy narodowego programu, który jest niezbędny w niektórych obszarach. Na przykład przekonaliśmy się, że badania naukowe, czyli aktywność nazywana tworzeniem instrumentów na misje, są na ogół finansowane z budżetów narodowych, a nie ze składki do ESA oraz nie z funduszy, które pojawiają się w obiegu międzynarodowym. Po prostu państwo wykłada na to pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#MarekBanaszkiewicz">W tej chwili takiego programu nie ma. Program jest potrzebny, ponieważ sektor naukowy ma za zadanie wprowadzić przemysł w tę dziedzinę. Taka jest logika rozwoju. Najpierw buduje się sektory naukowe, a na tym się tworzy silny przemysł. Przemysłu w Polsce nie oceniam źle, pomimo że on dopiero startuje. Jeśli nie będziemy dobrze finansowali nauki, to trudno będzie przełożyć to na przemysł. „Dobrze” oznacza „w odpowiedniej proporcji”. Nauka to kilkanaście procent całego sektora kosmicznego.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#MarekBanaszkiewicz">O przemyśle mogę powiedzieć następującą rzecz. Wydaje się, że w Polsce przemysł powstaje tylko dlatego, że nie było rynku na usługi. Od dziesięciu lat ja i moi koledzy z instytutu rozmawiamy z przedstawicielami przemysłu. Nie było z ich strony obawy o to, że nie podołają, że mają za słabe kompetencje. Pierwsze pytanie było o to, czy oni na tym zarobią. To jest pytanie, które każdy przemysłowiec sobie zadaje.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#MarekBanaszkiewicz">Oczywiście, jest pytanie kto ma być klientem, który zapłaci. Na ogół w przemyśle kosmicznym jest tak, że co najmniej 50%, jak nie więcej to są inwestycje państwa. Jeśli państwo nie będzie inwestowało w kosmos, to przemysłowcy nie będą się za specjalnie w to angażowali, pomimo że mają potencjał technologiczny, a nowe umysły entuzjazm.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#MarekBanaszkiewicz">Została wymieniona liczba firm, które działają już na rynku kosmicznym w Polsce, a przynajmniej deklarują chęć działania. Ich jest około 100. To jest bardzo duże osiągnięcie. To świadczy o tym, że nie ma kompleksów. Tak więc po prostu trzeba stworzyć odpowiednie warunki. Wydaje sie, że dobrze jest zacząć program pod warunkiem, że będzie za tym szło odpowiednie finansowanie również ze źródeł spoza Europejskiej Agencji Kosmicznej.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#MarekBanaszkiewicz">Wreszcie jest jeszcze jeden, niebagatelny argument. Mianowicie jest to sektor, który, po pierwsze, jest bardzo wymagający, a po drugie, otwiera bardzo szerokie perspektywy, jak możliwość lądowania na Księżycu, podbój Marsa itd. Dlatego przyciąga bardzo wielu nietuzinkowych ludzi. Jeśli nie stworzymy im w Polsce warunków, to oni wyjadą za granicę. W moim instytucie pracuje około stu kilkudziesięciu osób, a znam tyle samo Polaków, którzy pracują w tym sektorze za granicą. Tak naprawdę, jeśli nie będzie miejsc pracy w sektorze kosmicznym w Polsce, to nietuzinkowe, bardzo rzutkie i ambitne osoby znajdą sobie miejsce gdzie indziej. Byłoby szkoda, gdyby się tak stało.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#MarekBanaszkiewicz">To jest sektor strategiczny. Każde państwo europejskie nie utrzymuje go tylko dlatego, żeby mieć z tego bezpośrednie korzyści finansowe, ale dlatego, że bez tego nie ma się pewnych elementów, które nowoczesne państwo mieć powinno. Wśród tych elementów mogę wymienić dostęp do informacji satelitarnych obrazowych, czyli tego, co jest przedmiotem studium wykonalności. Nawiasem mówiąc studium wykonalności ma się dobrze.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#MarekBanaszkiewicz">Nie byłoby też dostępu do informacji nawigacyjnych. Uczestniczymy w programie Galileo. Musimy się mocno zaangażować w ten projekt i mam nadzieję, że tak zrobimy. To jest szansa, że państwo z tego skorzysta. Jest to szansa na powszechnie dostępną, bezpłatną nawigację satelitarną. To samo można powiedzieć o telekomunikacji.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#MarekBanaszkiewicz">Wszystkie przesłanki wskazują na to, że Polska – bez zważania, ile lat już straciła i ile inwestuje na początku – powinna mieć silną wolę do rozwoju tego sektora. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Bardzo dziękuję panu dyrektorowi. Czy jeszcze ktoś z zaproszonych gości chce zabrać głos? Pan dr Lewandowski, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WlodzimierzLewandowski">Dziękuję panie przewodniczący. Zabieram głos przede wszystkim jako ekspert Grupy Parlamentarnej do spraw Przestrzeni Kosmicznej, ale jestem również przewodniczącym Zespołu do spraw Systemu Galileo Polskiej Akademii Nauk i wiceprzewodniczącym zespołu do spraw programu Copernicus. Przepraszam, że tak wyliczam, ale wielu z państwa mnie nie zna. Dzięki staraniom Ministerstwa Gospodarki zostałem niedawno mianowany w ESA wiceprzewodniczącym komitetu programowego nawigacji i komitetu programowego telekomunikacji.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WlodzimierzLewandowski">Proszę państwa, chcę podkreślić pewne najważniejsze akcenty dotyczące przestrzeni kosmicznej. Zostało już powiedziane, że każde nowoczesne państwo prowadzi tę politykę i posiada agencje kosmiczne. To jest sprawa strategiczna – tak odpowiem na pytanie, które mój sąsiad zadał na temat administracji.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#WlodzimierzLewandowski">Jeżeli chodzi o system Galileo, to przewiduje się, że ten bardzo strategiczny i ogromny projekt europejski stworzy 200.000 miejsc pracy w Unii Europejskiej. Chcę powiedzieć rzecz dramatyczną. Jeżeli nie zmienimy w sposób drastyczny polityki w tej sprawie, to miejsc pracy w Polsce praktycznie nie będzie. To jest sytuacja dramatyczna. Pan dyrektor Banaszkiewicz powiedział to ujmując innymi słowami. Powiedział, że nasi specjaliści wyjadą, ale pan Banaszkiewicz mówił o stu kilkudziesięciu, a ja mówię o dwustu tysiącach miejsc pracy w całej Unii. W takiej sytuacji jak teraz, dostaniem jakiejś miejsca pracy w podrzędnych aplikacjach.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#WlodzimierzLewandowski">System Galileo jest systemem strategicznym bezpieczeństwa. Budowany jest sygnał bezpieczeństwa Galileo, który staje się sygnałem wojskowym. W tej chwili na własne życzenie praktycznie w ogóle nie bierzemy w nim udziału. Na posiedzeniu są panowie, którzy są bardzo zaangażowani, szczególnie z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#WlodzimierzLewandowski">Cały czas nie mamy kompetentnej, resortowej komórki. Mówi się wiele o przemyśle, o miejscach pracy, ale bez tej komórki polski przemysł nie może brać udziału w budowie i kontraktach PRS (Public Regulated Services) – tak nazywa się sygnał bezpieczeństwa. Nie waham się powiedzieć, że jest to dramatyczna sytuacja. Powstała z powodu braków strukturalnych w państwie. Polski przemysł i firmy aspirują do tego sektora. To dawałoby milionowe kontrakty oraz tworzyłoby miejsca pracy. Z powodu tych braków te firmy są zrozpaczone. To jest sprawa bardzo ogólnie dotycząca systemu Galileo.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#WlodzimierzLewandowski">Wczoraj mieliśmy duże zebranie. Co dwa miesiące zbieramy się, aby doraźnie zastąpić brak agencji kosmicznej. Mamy nadzieję, że jutro zostanie w końcu zrobiony milowy krok w tej sprawie. Nasze ministerstwa, nawet z bardzo zaangażowanymi urzędnikami, nie mogą zastąpić agencji kosmicznej. Tutaj są potrzebni wysokiej klasy eksperci. Eksperci PAN zastępują doraźnie brak agencji kosmicznej. Jednak możemy robić bardzo mało, bo nie mamy mocy decyzyjnej. Możemy tylko doradzać.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#WlodzimierzLewandowski">Proszę państwa, teraz działa drugi zespół do spraw wielkiego programu europejskiego Copernicus. Wielu z nas wie, jak dużo wysiłku kosztowało stronę polską, aby nazwa programu została przyjęta w takiej formie. Jest to wielkie wyzwanie dla nas wszystkich jako wspólnoty. Jeżeli nie zagospodarujemy tematu, to długoterminowo tę sprawę przegramy. W tej chwili sprawa z programem Copernicus wygląda podobnie jak z programem Galileo, jeżeli nie gorzej, ale obserwujemy wielki postęp. W Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego mieliśmy dzisiaj spotkanie w sprawie organizowania międzynarodowej konferencji do spraw programu Copernicus, która ma odbyć się w lutym przyszłego roku w Centrum Nauki Kopernik. To ma odpowiedni wymiar, ale jest to rzecz bardzo ważna, ale nie najważniejsza.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#WlodzimierzLewandowski">Na koniec chcę powiedzieć o zwrocie środków na inwestycje. Mówi się dużo o roli państwa. Na przykład państwo francuskie inwestuje 2 mld euro rocznie w kosmos. Ale to nie jest długoterminowa inwestycja w badania naukowe. To jest inwestycja, która zwraca się szybko. Średnio z jednego euro lub złotówki zainwestowanej w technologie satelitarne, zwrot średnioterminowy wynosi 4 razy więcej. Czyli jest to niezwykła inwestycja, lepsza niż wszystkie inne. Takich inwestycji praktycznie w ogóle nie dokonujemy.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#WlodzimierzLewandowski">Wspomniana sprawa, aby mogła być zagospodarowana w sposób profesjonalny oraz żeby pieniądze z Europejskiej Agencji Kosmicznej wracały do nas w postaci zwrotów geograficznych, musi być prowadzona przez profesjonalistów. Robi się to w sposób sprawdzony przez dziesiątki, jak nie setki państw – potrzebna jest narodowa agencja kosmiczna. Jutro ma się odbyć trzecie czytanie projektu ustawy w Sejmie. Chyba wszyscy mamy nadzieję, że w tej sprawie jest zgoda narodowa. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo panie doktorze. Czy pan minister chce podsumować dyskusję? Czy są jeszcze jakieś pytania? Czy jeszcze ktoś spośród naszych gości chce zabrać głos? Proszę bardzo. Proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewKlos">Włodzimierz Kłos z Centrum Badań Kosmicznych PAN. Szanowni państwo, chcę zwrócić uwagę, że tematem posiedzenia jest plan, który przedstawiło Ministerstwo Gospodarki. Chcę zwrócić uwagę na niezmiernie ważną i funkcjonalną rolę planu. Otóż nasze członkostwo w ESA angażuje 30 milionów z naszego budżetu, w EUMETSAT – organizacji satelitów meteorologicznych – państwo polskie angażuje 5 milionów rocznie. W inne programy Unii Europejskiej, to jest między innymi w program Galileo, o którym mówił pan Lewandowski, oraz Copernicus, polskie państwo angażuje rocznie 40 milionów. Czyli łącznie polskie państwo w europejskie programy kosmiczne angażuje około 60-70 milionów euro rocznie.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#ZbigniewKlos">Chodzi o to, że jest postęp, o którym mówił pan profesor Banaszkiewicz i kolega Lewandowski. To integruje polski przemysł. Nic go nie zintegruje tak świetnie jak kosmos. Może jeszcze integrują programy zbrojeniowe, ale nic nie integruje tak świetnie przemysłu europejskiego, jak technologie kosmiczne.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#ZbigniewKlos">Teraz chodziło o to, że musi być wspólna płaszczyzna – to jest interface. Tworzący się polski przemysł musi być zintegrowany nie tylko z przemysłem europejskim, ale także z potrzebami krajowymi. Było podkreślane w wystąpieniu pana ministra, że plan stanowi interface przełożenia na potrzeby kraju tego, co polskie przedsiębiorstwa uzyskają z programów europejskich.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#ZbigniewKlos">Jak obserwowałem, plan był tworzony z inicjatywy poszczególnych resortów. Poszczególne resorty zgłaszały uwagi, jak one sobie wyobrażają zastosowanie technologii kosmicznych i satelitarnych w ich działalności, począwszy od rolnictwa po gospodarkę. Ten plan z taką intencją został stworzony. To jest ten interface, który ma spowodować, że pieniądze i nauka związana z integracją z przemysłem europejskim, mogły być jak najszybciej włączone do życia gospodarczego w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#ZbigniewKlos">Oczywiście, to zależy również od instrumentów, jakie plan będą wspomagać. Agencja kosmiczna, o której była na posiedzeniu mowa, jest jak najbardziej tworzona w tym celu. Odpowiadając panu posłowi, agencja ma przede wszystkim wspierać przemysł, a nie naukę. Ma wspierać przemysł w aspekcie możliwego, jak najszybszego transferu wiedzy i technologii nabytej w europejskich programach kosmicznych do programów narodowych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Dziękuję bardzo. Panie ministrze, proszę o dwa słowa komentarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SekretarzstanuwMGJerzyWitoldPietrewicz">Panie przewodniczący, mogę tylko wyrazić satysfakcję, że mamy w Polsce ludzi z wizją, a to dobrze wróży dla polskiego sektora kosmicznego. Jestem tego pewny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Bardzo dziękuję. Nie ma więcej pytań ani zgłoszeń. Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrzewodniczacyposelWitoldCzarnecki">Zamykam posiedzenie Komisji. Protokół posiedzenia z załączonym zapisem jego przebiegu będzie do wglądu w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>