text_structure.xml 839 KB

Edit Raw Blame History

<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Wznowienie posiedzenia o godz. 9 min 02)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą wicemarszałkowie Sejmu Bronisław Komorowski, Genowefa Wiśniowska, Janusz Dobrosz i Jarosław Kalinowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę państwa, wznawiam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Na sekretarzy dzisiejszych obrad powołuję panią poseł Joannę Skrzydlewską oraz panów posłów Damiana Raczkowskiego, Lucjana Karasiewicza i Tomasza Górskiego.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">W pierwszej części obrad sekretarzami będą panowie posłowie Damian Raczkowski i Lucjan Karasiewicz.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Protokół i listę mówców prowadzić będą panowie posłowie Damian Raczkowski i Tomasz Górski, jeśli się zjawią.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę wyznaczonych posłów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę posła sekretarza o odczytanie komunikatów.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Nie ma ani posła sekretarza, ani komunikatów.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#GlosZSali">(Są komunikaty.)</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Są komunikaty? To może później odczytamy.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę państwa, Komisja Finansów Publicznych przedłożyła sprawozdanie o projekcie ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Sprawozdanie to zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 1738.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">W związku z tym, na podstawie art. 95e, marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proponuję, aby Sejm wyraził zgodę na wysłuchanie w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dodany punkt rozpatrzymy dzisiaj po przeprowadzeniu pierwszego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Ponadto, Wysoka Izbo, Prezydium Sejmu, w uzgodnieniu z Konwentem Seniorów, przedłożyło projekt uchwały w sprawie uczczenia pamięci abp. Kazimierza Majdańskiego.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Projekt ten został paniom i panom posłom doręczony w druku nr 1743.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgodę na zastosowanie klauzuli z art. 51 pkt 1 regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 31. porządku dziennego: Przedstawiony przez Prezydium Sejmu projekt uchwały w sprawie uczczenia pamięci abp. Kazimierza Majdańskiego (druk nr 1743).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Wysoka Izba pozwoli, że odczytam projekt uchwały:</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#komentarz">(Zebrani wstają)</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">˝Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 23 maja 2007 r. w sprawie uczczenia pamięci abp. Kazimierza Majdańskiego.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dnia 29 kwietnia 2007 r. zmarł Arcybiskup Kazimierz Majdański, wybitny Polak, wieloletni więzień niemieckich obozów, gorliwy kapłan, promotor zagadnień dotyczących życia małżeńskiego i rodzinnego, wieloletni orędownik polskości na Ziemiach Zachodnich, aktywny uczestnik procesu pojednania polsko-niemieckiego.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, uznając zasługi Arcybiskupa Kazimierza Majdańskiego, stwierdza, że dobrze zasłużył się Ojczyźnie.˝ Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Wysoki Sejmie! Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie uczczenia pamięci abp. Kazimierza Majdańskiego. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#GlosZSali">(Jest pan poseł sekretarz, może komunikaty.)</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">A, jest pan poseł sekretarz, witamy.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę o odczytanie komunikatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przepraszam za spóźnienie. Odbywało się posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej, gdzie referowałem jeden dokument, stąd moje spóźnienie. Przepraszam najmocniej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">Informuję, że w dniu dzisiejszym odbędą się posiedzenia Komisji:</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Rodziny i Praw Kobiet - godz. 9.30;</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Łączności z Polakami za Granicą - godz. 10;</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Rolnictwa i Rozwoju Wsi - godz. 10;</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Finansów Publicznych - godz. 10;</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Rozwoju Przedsiębiorczości - godz. 11.30;</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Etyki Poselskiej - godz. 12;</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Obrony Narodowej - godz. 12;</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Edukacji, Nauki i Młodzieży wspólnie z Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka - godz. 12.30;</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Edukacji, Nauki i Młodzieży - bezpośrednio po zakończeniu wspólnego posiedzenia z Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka, ok. godz. 14.30;</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Ustawodawczej - godz. 13.30;</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Administracji i Spraw Wewnętrznych - godz. 14;</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Zdrowia - godz. 14;</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Pracy - godz. 14;</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Kultury i Środków Przekazu - godz. 14;</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- do Spraw Kontroli Państwowej - godz. 15;</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Kultury Fizycznej i Sportu - godz. 15;</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Infrastruktury wspólnie z Komisją Gospodarki oraz Komisją Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa - godz. 16;</u>
          <u xml:id="u-6.19" who="#SekretarzPoselLucjanKarasiewicz">- Skarbu Państwa - godz. 17. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo dziękuję za komunikaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 10. porządku dziennego: Pytania w sprawach bieżących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Przypominam, że postawienie pytania nie może trwać dłużej niż 2 minuty, zaś udzielenie odpowiedzi nie może trwać dłużej niż 6 minut.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Prawo do postawienia pytania dodatkowego przysługuje wyłącznie posłowi zadającemu pytanie.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dodatkowe pytanie nie może trwać dłużej niż 1 minutę, a uzupełniająca odpowiedź nie może trwać dłużej niż 3 minuty. Marszałek Sejmu może wyrazić zgodę na wydłużenie czasu odpowiedzi na pytanie dodatkowe.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Łukasza Zbonikowskiego, Prawo i Sprawiedliwość, w sprawie ułatwień w wykupie mieszkań lokatorskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselLukaszZbonikowski">Dziękuję, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselLukaszZbonikowski">Panie Ministrze! Od początku lat 90. środowiska spółdzielców domagają się uporządkowania spraw własnościowych w spółdzielniach mieszkaniowych. Chodzi przede wszystkim o możliwość przekształcenia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu w odrębną własność, szczególnie w sytuacji, gdy zdecydowana większość takich lokali ma już spłacone kredyty, za które zostały wybudowane. Parlamenty kolejnych kadencji i kolejne rządy mówiły na ten temat, podejmowały jakieś działania, ale żadnych efektów jak do tej pory nie widać. Czy obecne ministerstwo podjęło jakieś działania w celu rozwiązania tego problemu dotyczącego, jak się szacuje, ponad 900 tys. polskich rodzin? Bo tyle jest jeszcze ograniczonych praw rzeczowych w postaci lokatorskiego spółdzielczego prawa do lokalu w Polsce. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę o udzielenie odpowiedzi sekretarza stanu w Ministerstwie Budownictwa pana ministra Piotra Stycznia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieBudownictwaPiotrStyczen">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Odpowiadając na pytanie w sprawach bieżących pana posła Zbonikowskiego dotyczące ułatwień w wykupie mieszkań lokatorskich, chciałbym na wstępie sprostować pewną niedoskonałość sformułowania zawartego w pytaniu, polegającą na określeniu, że lokatorskie prawo do lokalu jest ograniczonym prawem rzeczowym. Jest to oczywista pomyłka, ponieważ katalog praw ograniczonych rzeczowych określa art. 244 Kodeksu cywilnego i jest to katalog zamknięty.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieBudownictwaPiotrStyczen">Chciałbym również na wstępie mojej odpowiedzi na pytanie pana posła podkreślić, że spółdzielnie mieszkaniowe są podmiotami prywatnymi, bowiem ustawa Prawo spółdzielcze jednoznacznie kwalifikuje majątek spółdzielni jako prywatną własność jej członków. Podkreślenia wymaga również fakt, że uzyskanie prawa własności lokalu, co do którego nastąpiła pełna spłata zobowiązań, jest jak najbardziej uzasadnione. Jest to bowiem sytuacja analogiczna do takich, w jakich znajdują się posiadacze lokali na rynku innym niż rynek lokali spółdzielczych.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieBudownictwaPiotrStyczen">Odpowiadając na to pytanie, przypomnieć również należy, że w okresie powojennym, poza budową przez spółdzielnie mieszkaniowe domów jednorodzinnych w celu przeniesienia ich własności na członków, do dnia 24 kwietnia 2001 r. pod rządami uprzednio obowiązującej ustawy z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze, nie było możliwości przekształcania statusu mieszkań spółdzielczych w odrębną własność. Przepisy Prawa spółdzielczego przewidywały wtedy jedynie możliwość wybudowania przez spółdzielnię mieszkaniową mieszkania o statusie własnościowym lub przekształcania spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu na spółdzielcze prawo własnościowe.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieBudownictwaPiotrStyczen">Szacuje się, że w wyniku budowy status mieszkań własnościowych uzyskało około 600 tys. lokali, zaś poprzez przekształcenie z prawa lokatorskiego na spółdzielcze własnościowe - prawie 2 mln mieszkań. Powyższe zasady przestały obowiązywać w dniu 24 kwietnia 2001 r., wraz z wejściem w życie ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych. Ustawa ta, wprowadzając możliwość przekształcania prawa mieszkań lokatorskich w prawo odrębnej własności, równocześnie zakazała przekształcania ich na spółdzielcze własnościowe. Oczywiście określała ona również warunki tych przekształceń. Na podstawie art. 46 ust. 1 tej ustawy różnica dotycząca wartości rynkowej, która nie mogła przekraczać 3% aktualnej wartości rynkowej prawa własności lokalu, stanowiła uzupełnienie funduszu remontowego spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieBudownictwaPiotrStyczen">Zmiana przedstawionych wyżej warunków finansowych nastąpiła na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 maja 2001 r., w którym trybunał uznał, że przepis art. 46 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, umożliwiający przekształcenie prawa do lokalu za kwotę nieprzekraczającą 3% wartości rynkowej lokalu, jest niezgodny z konstytucją. Zdaniem trybunału przepis ten stanowił ingerencję w przysługujące spółdzielni mieszkaniowej prawo własności, polegającą na takim jego ograniczeniu, które nie znajduje dostatecznego uzasadnienia konstytucyjnego i nie spełnia konstytucyjnych warunków dopuszczalności ograniczeń o tak daleko idącym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieBudownictwaPiotrStyczen">Wejście w życie powyższego wyroku spowodowało, że członek ubiegający się o zawarcie ze spółdzielnią umowy przeniesienia własności lokalu obowiązany był w szczególności do wpłacenia różnicy między wartością rynkową prawa odrębnej własności lokalu, a wartością zwaloryzowanego wkładu mieszkaniowego i spłaty długów oraz kredytu. Różnica ta stanowiła przeważnie znaczącą kwotę.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieBudownictwaPiotrStyczen">Kolejne obciążenia finansowe członków ubiegających się o przekształcenie mieszkań lokatorskich w odrębną własność zostały wprowadzone przepisami noweli ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z dnia 19 grudnia 2002 r., obowiązującej od dnia 15 stycznia 2003 r. Korzystną dla członków zmianą było wprowadzenie regulacji, która pomniejszała różnicę pomiędzy ceną rynkową lokalu a zwaloryzowanym wkładem o 50% wartości pomocy uzyskanej przez spółdzielnię, zwaloryzowanej proporcjonalnie do aktualnej wartości rynkowej lokalu. Zmiany tych zasad dotyczył projekt ustawy przyjęty przez Radę Ministrów w czerwcu 2006 r. Zostały w nim uwzględnione przede wszystkim wyroki Trybunału Konstytucyjnego dotyczące spółdzielni mieszkaniowych. Projekt ten, jako druk sejmowy nr 766, był następnie przedmiotem procedowania wspólnie z trzema projektami poselskimi.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieBudownictwaPiotrStyczen">Chciałbym przypomnieć, że jedynie zasady przekształceń określone w projekcie rządowym oraz projekcie Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwość uzupełniały dotychczasowe zasady o zapis, że statut spółdzielni może przewidywać dla członków, którym przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu, korzystniejsze zasady rozliczeń z tytułu przeniesienia własności lokalu. Na formułę tę jako zgodną z konstytucją spośród innych propozycji wskazał jeden z ekspertów przygotowujących opinię dla sejmowej podkomisji nadzwyczajnej. Jej słuszność potwierdził również wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 września 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieBudownictwaPiotrStyczen">Kończąc moją odpowiedź na to pytanie, dotyczące działań ministerstwa na rzecz wykupu mieszkań lokatorskich, chciałbym przypomnieć, że rząd aktywnie współdziałał z parlamentem w pracach nad ustawą uchwaloną przez Wysoką Izbę w dniu 10 maja. Przypomnę w związku z tym, że w stanowisku rządu do projektu przedkładanego przez komisję rząd stwierdził, że należy zaakceptować art. 1 pkt 12 lit. a projektu ustawy, dotyczący zmiany brzmienia ust. 1 w art. 12 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Zdaniem rządu, proponowaną regulację należy zbadać pod względem zgodności z Konstytucją RP oraz biorąc pod uwagę sytuację członków, którzy dokonali przeniesienia własności na starych zasadach, w porównaniu z sytuacją członków, którzy będą dokonywać przeniesienia na zasadach proponowanych w projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieBudownictwaPiotrStyczen">Reasumując, chciałbym podkreślić, że rozwiązania prawne dotyczące wykupu mieszkań lokatorskich są popierane przez rząd i mogą zostać ustalone w sposób ostateczny i jedynie korzystny dla członków spółdzielni mieszkaniowych tylko przez posłów. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pytanie dodatkowe, tak?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę, pan poseł Zbonikowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselLukaszZbonikowski">Panie Ministrze! Mam pytanie, jak doprecyzować mechanizm, jaki będzie obowiązywał podczas przekształcania lokatorskiego spółdzielczego prawa do lokalu w odrębną własność. Jakie są przewidywane koszty i ewentualnie co będzie w sytuacji nieuregulowania kwestii gruntów, które są ważnym elementem przekształcania? Szczególnie chodzi o sprawy związane z własnością gruntów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieBudownictwaPiotrStyczen">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Dodatkowe pytanie składa się z dwóch części. Pierwsza część, w jaki sposób członek będzie obciążony kosztami wynikającymi z przekształcenia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego w spółdzielni mieszkaniowej w prawo własności. Tutaj Wysoka Izba zadecydowała, aby to obciążenie, po pierwsze, było związane ze spłatą kredytów, które ciążą na lokalu, i to jest sprawa oczywista, po drugie, ze spłatą wszelkich innych zadłużeń, które są związane z użytkowaniem np. lokalu, oraz - co jest sprawą chyba najważniejszą, również wskazaną w pierwszej części mojej odpowiedzi - ze spłatą tzw. umorzeń w wartości nominalnej, którą członek będzie musiał spłacić spółdzielni i którą to z kolei spłatę spółdzielnia przekaże do budżetu państwa. Pozostałe koszty związane są z faktem, że przekształcenie prawa lokatorskiego w prawo własności będzie odbywało się oczywiście poprzez akt notarialny. To są koszty związane przede wszystkim z zawarciem takiego aktu, które również zostały uznane przez posłów za możliwe do obniżenia i w propozycji przedłożenia, które znajduje się w tej chwili w Senacie, takie obniżenie jest przewidziane. Jesteśmy przekonani, że poza kwotami spłaty kredytu, co jest kwestią indywidualną i zróżnicowaną i trudno odpowiedzieć jednoznacznie, w jaki sposób przekształcenie lokatorskiego prawa w prawo własności obciąży członków spółdzielni, pozostałe kwoty, ich wielkość, należy uznać za wyjątkowo dla nich korzystne.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieBudownictwaPiotrStyczen">Z kolei sytuacja członków, których lokale czy też budynki, które są zbudowane na gruntach o nieuregulowanym stanie prawnym, jest w szczególny sposób skomplikowana, ponieważ członkowie posiadający spółdzielcze lokatorskie lub spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego na takim gruncie nie będą mogli dokonywać przekształceń w prawo własności. W związku z tym proponuje się, aby w okresie przejściowym, określonym już przez parlament, zastosować zasadę przekształcania spółdzielczego prawa lokatorskiego w spółdzielcze prawo własnościowe na gruntach o nieuregulowanym statusie prawnym po to, aby można - w interesie członków - doprowadzić do sytuacji, w której mogliby dokonywać korzystnego dla siebie obrotu spółdzielczym własnościowym prawem do lokalu na rynku wtórnym. Innym rozwiązaniem jest podjęta przez Wysoką Izbę próba sądowego uznania tzw. prawa zasiedzenia na tym gruncie, aby spółdzielnia mogła, poprzez uzyskanie własności takiego gruntu, dokonywać stosownych przekształceń, czyli lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego i spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego w pełne prawo własności. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Następne pytanie zadadzą posłowie Grzegorz Schetyna i Grzegorz Dolniak z Platformy Obywatelskiej w sprawie niepokojącej sytuacji w MSWiA w kontekście nieprawidłowości postępowań wyjaśniających, w tym przede wszystkim dotyczących skandalicznych wydarzeń na komisariacie lubelskiej Policji.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę, pan poseł Grzegorz Schetyna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselGrzegorzSchetyna">Panie Marszałku! Pytanie zadawaliśmy, adresowaliśmy do premiera Kaczyńskiego, ale rozumiem, że będzie na nie odpowiadał komendant Kornatowski... minister Kornatowski, przepraszam.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselGrzegorzSchetyna">Chcemy wyjaśnić te bulwersujące sprawy, do których dochodziło w lubelskiej komendzie, okoliczności, które są dalej niejasne. Prasa donosiła o tym bardzo szeroko. Wiemy, że trwają postępowania wyjaśniające, ale opinia publiczna powinna dowiedzieć się, jak wygląda sprawa postępowań dyscyplinarnych. Chodzi nam o konsekwencje wyciągnięte wobec osób odpowiedzialnych za te wydarzenia, szczególnie za gwałt na studentce, który miał miejsce na komisariacie, a także o sprawę nadużywania alkoholu przez siedmiu policjantów na komendzie miejskiej w Lublinie. Wszyscy, jak donosi prasa, udali się na zwolnienia lekarskie, w związku z tym wstrzymano postępowanie dyscyplinarne przeciwko nim.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselGrzegorzSchetyna">Chcemy także wyjaśnić kwestie współpracy policjantów lubelskiej komendy z firmą holowniczą, która należy do przedsiębiorcy skazanego za groźby karalne i zagarnięcie mienia. Wiemy, że ta sprawa jest wyjaśniana przez komendę wojewódzką. Chcemy dowiedzieć się, jakie są efekty ustaleń w tym postępowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pytanie było skierowane do prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Odpowiedzi udzieli z upoważnienia pana premiera sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji pan minister Jarosław Zieliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Szanowny Panie Marszałku! Panie Pośle! Szanowni Państwo! Sformułowany przez pana posła zarzut moralnej degradacji policjantów garnizonu lubelskiego w kontekście zaistniałych w ostatnim okresie zdarzeń nadzwyczajnych z udziałem kilku policjantów, aczkolwiek bolesny i dotyczący wydarzeń tragicznych, jest jednak nieuzasadniony w odniesieniu do wszystkich lubelskich policjantów i krzywdzący dla policjantów w Polsce. Zdarzenia, które tak pana posła, słusznie zresztą, zbulwersowały, i zbulwersowały także opinię publiczną, są w najwyższym stopniu naganne i wobec osób winnych muszą zostać wyciągnięte surowe konsekwencje służbowe, jak trzeba, to i karne - i tak się zapewne stanie - są jednak marginesem w skali całego garnizonu lubelskiego i całej policji w Polsce. Zdarzają się takie przypadki, niestety. Ubolewamy nad tym i chcemy wszyscy, by ich nie było, ale takie jest życie. Konsekwencje wyciągnięte być muszą i będą.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">W sprawie wydarzenia zaistniałego w styczniu 2007 r., polegającego na spożywaniu alkoholu przez grupę policjantów w pomieszczeniu służbowym Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, przeprowadzono w trybie art. 134 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji postępowanie wyjaśniające. Wobec funkcjonariuszy wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Postępowania w zasadzie, bo dotyczą one poszczególnych osób z grupy, są w toku. Ponadto prowadzono czynności wyjaśniające w trybie art. 54 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia w kierunku art. 43 ust. 1 ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Sąd Rejonowy w Lublinie wyrokiem nakazowym uznał obwinionych za winnych popełnienia zarzucanych im czynów i skazał sześciu spośród tej grupy, sześciu uczestników tego zdarzenia na kary grzywny po 500 zł. Sąd odstąpił jednocześnie od ukarania jednego z policjantów ze względu na to, że badania wykazały, iż był on trzeźwy.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Jeżeli chodzi o bliższe szczegóły tego zdarzenia, to może je podam. Około godz. 20.20 oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie otrzymał telefonicznie anonimową informację, że do pomieszczeń w Komendzie Miejskiej Policji w Lublinie dostarczono pizzę, za którą policjant nie zapłacił i od było czuć od niego alkohol. Oficer dyżurny niezwłocznie poinformował o tym pełniącego dyżur kierownictwa naczelnika sekcji dochodzeniowo-śledczej, który w jednym z pomieszczeń sekcji patrolowo-interwencyjnej zastał 7 policjantów. Na stole stała częściowo wypełniona butelka wódki oraz kubki. Policjantów przebywających w tym pomieszczeniu przebadano alkomatem z wynikami, które potem stanowiły podstawę dla sądu do wydania wyroków. Następnie od wszystkich w obecności wezwanego na miejsce zdarzenia prokuratora w szpitalu wojskowym została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Wyniki postępowania w tej sprawie są takie, jak przed chwilą panu posłowi i Wysokiej Izbie przedstawiłem.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Odnosząc się do trzech przypadków samobójstw policjantów, chciałbym poinformować, że każdorazowo zostały powołane specjalne komisje mające na celu ustalenie okoliczności ich śmierci. Komisje w żadnym ze wskazanych przypadków nie stwierdziły, by zgony wynikały z powodów związanych ze służbą. Ustalono, że przełożeni nie mogli przewidzieć zaistnienia tych tragicznych zdarzeń i w jakikolwiek sposób w związku z tym im zapobiec. Należy zauważyć, że dokonane ustalenia w trybie służbowym realizowane były niezależnie od postępowań prowadzonych przez właściwe miejscowe prokuratury. Jeżeli interesowałyby pana posła bliższe okoliczności tego zdarzenia - może w pytaniu dodatkowym, bo chyba nie zdążę w szczegółach na to odpowiedzieć - to służę informacjami.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Prokuratura Rejonowa w Lublinie prowadzi śledztwo przeciwko policjantowi w sprawie - to jest kolejna sprawa - przestępstwa zgwałcenia, jak również przeciwko policjantowi i strażnikowi miejskiemu, którzy grożąc pozbawieniem życia dwóm osobom małoletnim, doprowadzili je do poddania się czynnościom seksualnym. W stosunku do obu policjantów prowadzone jest również postępowanie dyscyplinarne. Te postępowania dyscyplinarne mają swoją procedurę. One oczywiście, gdy na nie spogląda ktoś niezorientowany, gdy opisuje je prasa, wyglądają na przewlekłe, ale one muszą być zgodne z tymi procedurami, dlatego że gdyby tak nie było, może pojawić się zarzut złamania tych procedur i konsekwencje mogą być wtedy zupełnie odwrotne do oczekiwanych, bo naruszenie formalnego trybu może spowodować innego rodzaju kłopoty. Krótko mówiąc, to musi wyczerpać procedurę przewidzianą dla tych sytuacji, procedurę przewidzianą w przepisach prawa.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Należy mocno podkreślić, że te naganne przypadki zachowania policjantów - naganne, bulwersujące, zgadzam się tutaj oczywiście z oceną - zobligowały kierownictwo służbowe jednostek Policji w garnizonie lubelskim do podjęcia szczególnych i wielokierunkowych działań zmierzających do przeciwdziałania występowaniu w przyszłości tego typu zdarzeń, działań zmierzających do tego, by one nigdy nie mogły się powtarzać.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Wszystkie przypadki naruszenia prawa lub dyscypliny służbowej są napiętnowane - tutaj jakby nie ma wątpliwości co do moralnej oceny, a także oczywiście służbowej oceny tych zachowań - i omawiane są z policjantami poszczególnych jednostek. Funkcjonariusze, którzy dopuszczają się takich czynów, muszą ponosić i zapewne poniosą pełne konsekwencje służbowe i procesowe - będziemy oczywiście to nadzorować, zwłaszcza te służbowe konsekwencje będziemy nadzorować, bo procesowe są od nas niezależne - łącznie z wydaleniem ze służby w Policji.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Chciałbym też nadmienić, że dla skuteczności i prawidłowości - o tym właściwie już wspomniałem - podejmowanych przedsięwzięć muszą być zachowywane obowiązujące procedury.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski"> Dlatego może się wydawać na przykład dziennikarzom czy opinii publicznej, że działania w niektórych z tych spraw trwają dłużej, niż powinny. One nie trwają dłużej, niż powinny, to jest podyktowane tymi procedurami przewidzianymi w przepisach prawa.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Chciałbym zapewnić także, że będzie stosowany odpowiedni nadzór i te działania będą podejmowane bez zbędnej zwłoki. Gdyby ta zwłoka miała nastąpić, również wobec winnych tej zwłoki będą wyciągane konsekwencje służbowe. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pytanie dodatkowe zada pan poseł Grzegorz Dolniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselGrzegorzDolniak">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselGrzegorzDolniak">Panie Ministrze! No cóż, cieszy reakcja ministerstwa na te zdarzenia opisane przez posła Schetynę, które miały miejsce w Lublinie - ale czy ta reakcja nie jest spóźniona? Czy do tego, aby w ogóle ministerstwo podjęło radykalne kroki w celu naprawy sytuacji, potrzebna była konferencja prasowa urządzona w dość ekstrawagancki sposób, ale w sumie skuteczny, bo dzięki tej konferencji opinia publiczna dowiedziała się o prawdzie, a wreszcie resort spraw wewnętrznych i administracji podjął zdecydowane działania?</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PoselGrzegorzDolniak">Panie ministrze, pan powiedział, że to nie dotyczy wszystkich funkcjonariuszy Policji. Zgadza się, to jest prawda. Ale nie należy zapominać, że na tym pierwszym etapie prowadzonego śledztwa ci policjanci właśnie na tym komisariacie lubelskim solidarnie, w zmowie stanęli po stronie tego policjanta, który zgwałcił, z czym się też wiąże ta wypowiedź funkcjonariuszki Policji, która w dość obscenicznych słowach stwierdziła, że studentka była nieatrakcyjna seksualnie, a więc jak mogło dojść do gwałtu.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PoselGrzegorzDolniak">I wreszcie jeszcze jedna rzecz - to pytanie jest szersze i nie dotyczy tylko i wyłącznie sprawy lubelskiej - chodzi o kwestię komendanta głównego Policji, pana Konrada Kornatowskiego, który jest tu obecny na sali. Otóż chcielibyśmy się dowiedzieć, jakie są wyniki śledztwa komisji, zespołu powołanego wewnątrz resortu MSWiA w celu zbadania okoliczności i prawdziwości słów, opinii, która funkcjonuje już bodajże od dwóch miesięcy na temat komendanta głównego Policji, jakoby kiedyś sprzeniewierzył się służbie, którą pełnił jako prokurator, i zaistniał w tzw. raporcie Rokity z roku 1991 jako osoba, która nigdy w wolnej Polsce nie powinna pełnić funkcji publicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Panie ministrze, proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Panie Marszałku! Panie Pośle! Wysoka Izbo! Nie chciałbym komentować tych informacji, które przywołują jakieś jednostkowe zachowania czy cytaty, trzeba będzie sprawdzić, czy one tak rzeczywiście brzmiały. Mogę powiedzieć tylko, że tym też się zainteresujemy. Dziękuję za te informacje. Jeżeli będziemy prowadzić dalej nadzór nad tą sprawą, a będziemy, to te okoliczności także zostaną zbadane. Aczkolwiek nie chciałbym się do nich odnosić, bo nie znam tych szczegółów przecież, nie byłem świadkiem, nikt z nas nie był świadkiem tych wypowiedzi, zachowań. Tak że jeśli miały miejsce, to oczywiście są naganne i powinny być nie tylko napiętnowane, ale także karane. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Jeżeli natomiast chodzi o opieszałość czy zwłokę, trudno się z tym zgodzić. Bo jednak działania były podejmowane nie pod wpływem konferencji prasowych czy medialnych informacji, tylko od razu po zaistniałych zdarzeniach. Może na przykładzie jednego z tych zdarzeń podam, jak to wyglądało. Chodzi o podejrzenie o przestępstwo gwałtu z 26 lutego 2007 r. Zatrzymana i osadzona w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych z powodu stanu nietrzeźwości, który zagrażał jej zdrowiu i życiu, dwudziestego ósmego, dwa dni potem, złożyła w Prokuraturze Rejonowej w Lublinie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez rozpoznanego przez siebie policjanta. Został on 1 marca - 28 lutego, luty jest miesiącem krótszym, jak wiemy - zatrzymany przez policjantów z Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Wojewódzkiej w Lublinie, a 3 marca Sąd Rejonowy w Lublinie zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. To świadczy o reakcji szybkiej, nie można powiedzieć, że nastąpiło jakieś zaniechanie bądź celowa zwłoka. A postępowania dyscyplinarne, jak powiedziałem, mają swoją procedurę, ale nie są prowadzone, przynajmniej z tego co mi wiadomo, pod wpływem zewnętrznych nacisków, tylko są podejmowane na podstawie wiedzy o zaistniałych zdarzeniach.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Jeżeli chodzi o sprawę, nazwę to w uproszczeniu, komendanta głównego Policji, to tak się składa, że jestem przewodniczącym tego zespołu, który bada tamte okoliczności sprzed lat, i mogę powiedzieć, że gdy komisja zakończy prace, to wyniki tych prac zostaną też podane do publicznej wiadomości - wnioski i ocena. Zespół jeszcze nie zakończył pracy, materiały zostały niedawno zgromadzone, są one dosyć obszerne...</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PoselGrzegorzDolniak">(To już dwa miesiące, panie ministrze.)</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Nie. Komisja, której przewodniczę, nie dysponuje materiałami od dwóch miesięcy. Najpierw trzeba było wystąpić o materiały do różnych podmiotów, zgromadzić je, to trochę trwało, ale też nie trwało zbyt długo, mamy je dosłownie, nie pamiętam dokładnie, ale sądzę, że od kilkunastu dni, w pełni. I badamy. To są rozległe materiały dotyczące dość odległej przeszłości, powiedziałbym, okoliczności są dość skomplikowane. Powiedziałem to już publicznie i powtórzę tu w Wysokiej Izbie, że gdy komisja zakończy swoją pracę, to wyniki, wnioski, oceny zostaną przedstawione w pierwszej kolejności oczywiście ministrowi spraw wewnętrznych i premierowi, ale także opinii publicznej. Natomiast dzisiaj nie byłbym w stanie, panie pośle, tak jednoznacznie jak pan tej sprawy, w którąkolwiek ze stron, oceniać czy interpretować.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PoselGrzegorzDolniak">(Ja nie przesądzam, panie ministrze.)</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Komisja zakończy swoje prace, musi jeszcze zbadać część materiałów, zapewne przesłuchać niektóre osoby, być może wystosować pisemne zapytanie do części osób, które pojawiają się w tych materiałach i w sprawie, a następnie po szczegółowej rekonstrukcji, takiej, na jaką pozwalają materiały, zdarzeń sprzed lat wyciągnąć wnioski takie, na jakie ten materiał oraz wyjaśnienia złożone przez osoby, które tu będą poproszone, będą pozwalać. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Następne pytanie zadadzą posłowie Henryk Gołębiewski, Janusz Krasoń i Wacław Martyniuk z SLD.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pytanie dotyczy zaniedbań w zakupie gimbusów i komputerów do szkół. Pytanie skierowane jest do ministra edukacji narodowej.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę, który z panów posłów zadaje pytanie?</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pan poseł Gołębiewski, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselHenrykGolebiewski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselHenrykGolebiewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Jednym z najistotniejszych wyzwań oświatowych jest wyrównywanie szans edukacyjnych dzieci i młodzieży. Formą zmniejszenia dysproporcji edukacyjnych, szczególnie w przypadku młodzieży mieszkającej na wsi i w małych miejscowościach, jest wyposażanie placówek oświatowych w sprzęt komputerowy, umożliwienie dostępu do Internetu, zapewnienie optymalnego dojazdu do szkoły. W latach 1999-2005, dzięki środkom budżetu państwa w wysokości prawie 340 mln zł, zakupiono ponad 1300 gimbusów. Aktualne zapotrzebowania dotyczą kolejnych kilkuset pojazdów. Niestety w 2006 r., w ósmym roku zakupów centralnych Ministerstwo Edukacji Narodowej nie dokonało zakupu tych pojazdów. W grudniu ubiegłego roku pan, panie ministrze, uspokajał Wysoką Izbę, że taka sytuacja już się nie powtórzy, że kierownictwo resortu wyciągnęło odpowiednie wnioski. Sytuacja niestety powtórzyła się w kwietniu bieżącego roku - przetarg na zakup gimbusów został unieważniony. Występuje zagrożenie, że w kolejnym roku pojazdy te, tak bardzo oczekiwane, nie dotrą do szkół.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PoselHenrykGolebiewski">W związku z powyższym kierujemy do pana ministra następujące pytania:</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PoselHenrykGolebiewski">Pierwsze: Jaka była przyczyna kolejnego niezrealizowania zakupu gimbusów?</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PoselHenrykGolebiewski">Drugie: Czy w bieżącym roku zakupy te będą zrealizowane?</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#PoselHenrykGolebiewski">Obecnie trwają przetargi na zakup komputerów dla placówek oświatowo-wychowawczych. Środki budżetu państwa na ten cel są wzmocnione środkami Europejskiego Funduszu Społecznego w wysokości 700 mln zł. Prosimy o udzielenie odpowiedzi na pytania: Na jakim etapie są przetargi na zakup komputerów? Drugie pytanie: Czy występuje zagrożenie niewykorzystania środków z Unii Europejskiej? I trzecie: Czy kierownictwo Ministerstwa Edukacji Narodowej, mając tak duże problemy z realizacją tzw. zakupów centralnych, co dokumentują m.in. ustalenia Najwyższej Izby Kontroli, rozważa ich decentralizację? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Na pytanie odpowie podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej pan Stanisław Sławiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieEdukacjiNarodowejStanislawSlawinski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ogłoszenie przetargu na autobusy w 2006 r. zostało przesunięte z uwagi na zmianę przepisów technicznych i wymogów dotyczących norm toksyczności obowiązujących w Unii Europejskiej. Ogłoszenie o zamówieniu 96 autobusów dla szkół zostało opublikowane 25 stycznia 2007 r. po odpowiedniej korekcie wymagań związanych ze zmianą przepisów. Termin składania ofert został wyznaczony na 9 marca 2007 r. W terminie złożyło oferty trzech wykonawców, to znaczy Polskie Autobusy Spółka z o.o., Autosan SA i Kapena SA.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieEdukacjiNarodowejStanislawSlawinski">W dniu 16 marca 2007 r. biegli powołani do przedmiotowego postępowania dostarczyli do ministerstwa opinię techniczną dotyczącą zgodności parametrów technicznych złożonych ofert z wymogami zawartymi w specyfikacji. Biegli orzekli, iż wszystkie złożone oferty są niezgodne z treścią specyfikacji, ponieważ nie zawierają odpowiednich świadectw homologacji. W związku z powyższym wszystkie oferty złożone w przetargu zostały odrzucone na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo zamówień publicznych. Przetarg został unieważniony 13 kwietnia 2007 r. na podstawie art. 93 ust. 1 pkt 1 ustawy z przyczyn niezależnych od ministerstwa. Po prostu oferta, którą złożono, nie odpowiadała wymaganiom, pole ruchu było zamknięte. Natychmiast po upływie obowiązujących terminów - ponieważ unieważnienie przetargu pociąga za sobą pewien okres na wnoszenie zastrzeżeń - ministerstwo w dniu dzisiejszym przekazuje kolejne ogłoszenie o nowym przetargu na autobusy dla szkół. Równocześnie trwają przygotowania, żeby cała ta pula autobusów została wykupiona.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieEdukacjiNarodowejStanislawSlawinski">Jeśli chodzi o komputery, w 2007 r. ministerstwo łącznie udzieliło 7 zamówień. I tak: dostawa 548 pracowni internetowych, wartość 37 842 tys. z końcówką, dostawa sprzętu komputerowego dla niewidomych, wartość 38 999 tys. z końcówką, dostawa 4859 pracowni o wartości 229 567 tys. Obecnie toczą się postępowania zmierzające do złożenia zamówienia na dostawę 5886 pracowni komputerowych, wartość 280 500 tys. zł, na dostawę 460 pracowni komputerowych o wartości 28 mln zł i na dostawę 4838 internetowych centrów informacji multimedialnej do bibliotek szkolnych, wartość 83 192 tys.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieEdukacjiNarodowejStanislawSlawinski">Tak że - odpowiadam wprost na pytanie - na dzień dzisiejszy nie istnieje zagrożenie, że środki, które na ten cel są przeznaczone, zostaną niewykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieEdukacjiNarodowejStanislawSlawinski">Sądzę, że odpowiedziałem na pytania. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pytanie dodatkowe zada pan poseł Janusz Krasoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJanuszKrason">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Otóż nie odpowiedział pan na postawione pytania, a ja z zażenowaniem wysłuchałem pańskiej odpowiedzi. Mówił pan w grudniu to samo. A ja się pytam za posłem Gołębiewskim: Czy będą w tym roku gimbusy? W 2006 r. zaniedbaliście zakupy, zaniedbaliście przetargi. I nie dlatego, że weszły nowe przepisy, ale dlatego, że od początku urzędowania ministra Giertycha ten problem był lekceważony. A może dlatego zaniedbaliście zakupy gimbusów, że zwolniliście urzędników, którzy byli za to odpowiedzialni i kompetentnie wcześniej te przetargi realizowali.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselJanuszKrason">A więc proszę odpowiedzieć na pytania: Czy będą w tym roku gimbusy? Czy wykorzystacie pieniądze? A już wiemy, że z 30 mln zł nie wykorzysta się 14 mln, dlatego że trzeba je wydać do czerwca. I czy ministerstwo, jeśli nie jest w stanie sobie poradzić z tą procedurą zakupywania gimbusów, rozważa decentralizację tego projektu? Bo być może w województwach marszałkowie radziliby sobie zdecydowanie lepiej z tym problemem. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieEdukacjiNarodowejStanislawSlawinski">Według informacji, które dzisiaj posiadamy, zakup gimbusów w tym roku będzie dokonany. Jeśli chodzi o sprawę decentralizacji, jest ona rozważana. Nie umiem w tej chwili powiedzieć w sposób odpowiedzialny, czy nastąpi - zwłaszcza w tym roku - jakakolwiek zmiana zasad zakupu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pytanie czwarte zadadzą posłowie Mateusz Piskorski i Jerzy Zawisza, posłowie Samoobrony RP. Pytanie jest w sprawie doniesień zagranicznej prasy o rzekomym prześladowaniu w Polsce weteranów hiszpańskiej wojny domowej.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę, pytanie zadaje pan poseł Mateusz Piskorski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoki Sejmie! Pytanie moje dotyczy publikacji, które pojawiały się przede wszystkim w tytułach prasowych we Włoszech, w Hiszpanii, ale także w krajach Europy Wschodniej i dotyczyły ewentualnych planów rządu polskiego związanych z odebraniem uprawnień i przywilejów kombatanckich tzw. dąbrowszczakom, czyli uczestnikom brygad międzynarodowych, działających podczas wojny domowej w Hiszpanii w latach 1936-39.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselMateuszPiskorski">Godzi się w tym miejscu przypomnieć, iż wojna ta pochłonęła blisko 200 tys. ofiar, iż około pół miliona Hiszpanów musiało opuścić swój kraj po wygranej autorytarnego reżimu generała Francisco Franco. Godzi się też przypomnieć, że niejednokrotnie w Polsce fałszowano historię, twierdząc, iż ochotnicy zwani dąbrowszczakami, którzy pojechali tam z Polski w liczbie od 3 do 5 tys. osób i uczestniczyli w tej wojnie, w tych działaniach, byli ludźmi związanymi z reżimem sowieckim tudzież później utrwalającymi totalitarny system proradziecki w Polsce. Otóż, warto zauważyć, że wśród nich byli również przedstawiciele lewicy sanacyjnej, przedstawiciele związków zawodowych, działających w II Rzeczypospolitej, a także Polskiej Partii Socjalistycznej, czyli ugrupowań, których nie da się w żaden sposób oskarżyć o totalitarne ciągoty komunistyczne czy o powiązania z Komunistyczną Partią Polski.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselMateuszPiskorski">W świetle powyższego chciałbym zadać kilka pytań dotyczących detali traktowania przez nasz rząd dąbrowszczaków. Otóż, czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych i polskie placówki dyplomatyczne podjęły jakieś działania, zareagowały w jakikolwiek sposób na pojawiające się w takich tytułach, jak ˝L˝Unita˝, ˝Corriere della Sera˝ czy ˝El Pais˝, artykuły dotyczące traktowania przez polski rząd dąbrowszczaków? Czy ministerstwo dysponuje informacjami na temat liczby żyjących Polaków, którzy walczyli w szeregach brygady dąbrowszczaków? Jak ministerstwo ocenia z punktu widzenia historycznego i z punku widzenia relacji polsko-hiszpańskich przede wszystkim działalność dąbrowszczaków i ich rolę historyczną? Wreszcie - nie jest to do końca pytanie do MSZ - czy odebranie uprawnień kombatanckich tzw. dąbrowszczakom mogłoby wpłynąć w jakiś sposób na nasze relacje z Hiszpanią i innymi krajami Europy Zachodniej? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę bardzo o odpowiedź</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pan minister Janusz Stańczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawZagranicznychJanuszStanczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panowie Posłowie! Dbanie o prawdziwość przekazu na temat Polski i polskiej polityki zagranicznej, jak również wielorakich aspektów polityki wewnętrznej naszego kraju, należy, mówiąc językiem prawniczym, do zadań własnych każdego polskiego przedstawicielstwa zagranicznego. Ta funkcja jest, oceniamy, dobrze wykonywana, uległa zintensyfikowaniu. Opiera się również na wytycznych kierowanych z centrali oraz zawieranych w ocenie raportów politycznych placówek. We wszystkich przypadkach naruszenia zasady dziennikarskiej rzetelności w przedstawianiu sytuacji w Polsce, nie tylko w odniesieniu do oskarżeń w związku ze sprawą, o której mówili panowie posłowie, w szczególności oskarżeń o rzekomą dyskryminację polskich weteranów wojny domowej w Hiszpanii, Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Madrycie reagowała.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawZagranicznychJanuszStanczyk">W roku bieżącym ambasada podjęła interwencje odnoszące się do poniższych publikacji: artykułu redaktora Villapadierna ˝La república de 'Kaczykistán'˝ opublikowanego w dzienniku ABC, artykułu Ruiza Lardizabala ˝Polska wypiera się brygad międzynarodowych˝ zawartego w ˝El Pais˝ z 9 marca, głośnego artykułu pani redaktor Pilar Rahola ˝Polska wciąż budzi grozę˝ zawartego w katalońskim dodatku do ˝El Pais˝ w końcu marca. Było też żądanie sprostowania, rozmowa telefoniczna pani ambasador Grażyny Bernartowicz z redaktor naczelną dodatku do ABC ˝El Semenal˝, w którym pojawiło się stwierdzenie ˝polski obóz koncentracyjny˝. Ponadto w związku z przedmiotową sprawą i pojawiającymi się w hiszpańskiej prasie informacjami na temat rzekomej dyskryminacji w Polsce członków brygad międzynarodowych, ambasada wystosowała list do redakcji ˝El Pais˝ prostujący, na podstawie materiałów otrzymanych od dyrektora Biura Dyrektora Generalnego Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, nieporozumienia w sprawie domniemanego odbierania uczestnikom wojny domowej w Hiszpanii świadczeń emerytalnych. Te same wyjaśnienia zostały również przesłane przez naszą ambasadę do hiszpańskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Brygad Międzynarodowych. Wiemy, że wyjaśniło to sytuację wobec osób, które wcześniej formułowały zastrzeżenia.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawZagranicznychJanuszStanczyk">Odpowiadając na pytania drugie i czwarte panów posłów, chciałbym stwierdzić, że kwestie dotyczące generalnie Polaków walczących na frontach historycznych konfliktów, jak zauważył pan poseł Piskorski, leżą w kompetencjach Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, który powinien dysponować precyzyjnymi danymi dotyczącymi liczby żyjących uczestników walk, w tym także wojny domowej w Hiszpanii. Z nieformalnego kontaktu w dniu wczorajszym uzyskałem wiedzę, że chodzi w tej chwili o 25 osób żyjących. Do tegoż urzędu należy także odpowiedź na pytanie, czy dąbrowszczacy mogą utracić swoje przywileje kombatanckie. Według wiedzy posiadanej przeze mnie i przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych żadne przygotowywane obecnie projekty regulacji prawnej nie odnoszą się bezpośrednio do członków brygad międzynarodowych i nie zawierają żadnego celu dyskryminującego ten zakres podmiotowy kombatantów.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawZagranicznychJanuszStanczyk">Z istoty swojej najtrudniejsza jest odpowiedź na pytanie trzecie, ponieważ nie ma jednolitej i zunifikowanej, i prawdopodobnie jest ona niemożliwa, oceny walki dąbrowszczaków po stronie Republiki Hiszpańskiej. W istocie ostateczną instancją takiego poglądu, takiego sądu, jest opinia publiczna, która przecież rzadko w jakiejś sprawie jest jednolita. Na pewno pozostaje pod wpływem różnych historycznych opracowań, które też nie zawierają bardzo wyrazistych i jednoznacznych tez. Przy rozpatrywaniu tej sprawy trzeba pamiętać o kontekście wewnętrznym, o kontekście konstytucyjnym samej Hiszpanii, ale również o bardzo mocnym aspekcie kontekstowym międzynarodowej sytuacji Europy, polityki wielkich mocarstw, postawy Ligi Narodów, jej organów, głośnego Komitetu Nieinterwencji, afiliowanego przy Lidze Narodów. To wszystko musi wpływać na pogłębioną ocenę tego wydarzenia historycznego. Nie bez znaczenia jest polski aspekt prawny. Prawo wewnętrzne II Rzeczypospolitej nie pozwalało na samowolny, nie poparty oficjalnym zezwoleniem, udział w armii obcej, groziło to sankcją utraty obywatelstwa. Ta zasada została przypomniana w Monitorze Polskim na początku konfliktu w 1936 r.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawZagranicznychJanuszStanczyk">Chciałbym jeszcze dodać, panie marszałku, że rząd polski w swojej polityce w stosunku do Hiszpanii kieruje się polską racją stanu i obecnymi uwarunkowaniami historycznymi. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Jest pytanie dodatkowe, tak?</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę, pan poseł Mateusz Piskorski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselMateuszPiskorski">Dziękując za odpowiedź panu ministrowi, chciałbym zadać jeszcze pytanie o to, jak pewne publikacje i wypowiedzi pojawiające się w Polsce rzutują, w opinii Ministerstwa Spraw Zagranicznych, na pojawiające się później w prasie, m.in. hiszpańskiej, w tej akurat sprawie kalumnie czy oskarżenia pod adresem rządu polskiego.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselMateuszPiskorski">Otóż nie tak dawno znów byliśmy świadkami bezprecedensowego ataku ze strony jednego z historyków Instytutu Pamięci Narodowej, który wszelkimi możliwymi inwektywami, określając ich mianem stalinistów i komunistów, bezcześcił pamięć walki dąbrowszczaków w Hiszpanii. Czy tego rodzaju publikacje w czołowych tytułach prasowych ukazujących się w Polsce mają, zdaniem Ministerstwa Spraw Zagranicznych, według rozeznania MSZ i polskich placówek dyplomatycznych, wpływ na to, jaki panuje klimat wokół działań polskiego rządu i jaki równocześnie negatywny wizerunek wskutek tego - wskutek takich właśnie publikacji w naszej polskiej prasie - jest przekazywany chociażby w Hiszpanii w odniesieniu do dąbrowszczaków. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Czy pan minister zechce udzielić odpowiedzi? Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawZagranicznychJanuszStanczyk">Panie pośle, to jest trudny temat i wielki dylemat. Oczywiście istnieje konieczność prostowania informacji nieprawdziwych, istnieje konieczność wchodzenia w polemikę z informacjami nieprawdziwymi, podawanymi nie wskutek ignorancji, ale z premedytacją, w sposób celowy i szkalujący nasz kraj. Jednocześnie nie sądzę, żeby Ministerstwo Spraw Zagranicznych mogło poświęcać jakąś większą dozę uwagi inspiracjom wewnętrznym, naszym polskim, wywodzonym z polskiej prasy. Nie sądzę, że byłby to kierunek właściwy. Myślę, że trzeba się koncentrować na efekcie i zwalczać cierpliwie oraz wytrwale wszystkie nieprawdziwe informacje dotyczące naszego kraju, polityki zagranicznej i polityki wewnętrznej. Jak powiedziałem, ta działalność uległa zintensyfikowaniu i będzie prowadzona wytrwale oraz cierpliwie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Kolejne pytanie zadadzą posłowie Witold Bałażak i Antoni Sosnowski z Ligi Polskich Rodzin. Pytanie dotyczy zamówienia przez armię polską używanych niemieckich czołgów Leopard.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę, pan poseł Witold Bałażak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselWitoldBalazak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoselWitoldBalazak">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Według przekazów medialnych minister obrony narodowej zapowiedział, że nasza armia kupi od Bundeswehry 123 używane niemieckie czołgi Leopard. Trzeba w tym miejscu dodać, że na wyposażeniu naszej armii jest już w tej chwili 126 takich czołgów. Związkowcy z zakładów zbrojeniowych Bumar Łabędy protestują przeciwko zamówieniu tych czołgów, ponieważ ich zdaniem produkowany w Gliwicach czołg PT-91 Twardy jest lepszy i tańszy w eksploatacji, zużywa znaczniej mniej paliwa.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PoselWitoldBalazak">W związku z powyższym zwracam się do pana ministra z uprzejmą prośbą o odpowiedź na następujące pytania:</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PoselWitoldBalazak">Po pierwsze, czy decyzja o kupnie czołgu Leopard jest szkodliwa dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, co stwierdzają związkowcy gliwickiego Bumaru? Czy możemy stwierdzić, że zakup niemieckich czołgów jest swoistą antyreklamą dla polskich czołgów typu Twardy i to w sytuacji, gdy czołg ten kupuje Malezja? Czy odbył się przetarg na zamówienie czołgów przez polską armię? Czy mamy jakieś zobowiązania międzynarodowe, jeśli chodzi o zamówienie niemieckich czołgów Leopard? Ile wynosi koszt eksploatacji czołgu Leopard w porównaniu z kosztem eksploatacji czołgu PT-91 Twardy?</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#PoselWitoldBalazak">Na koniec wreszcie dodam, że jeden z ekspertów nazwał protest polskich związkowców ˝Solidarności˝ lobbingiem na rzecz polskich czołgów. Nasuwa się w tym miejscu pytanie odwrotne: Czy nie mamy do czynienia z lobbingiem na rzecz niemieckich czołgów, mając na uwadze szczególny charakter produkcji zbrojeniowej, ze względu na niezależność i samowystarczalność produkcji, oraz jej perspektywy dla firm zbrojeniowych w Polsce? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Odpowiedzi udzieli sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej pan minister Marek Zająkała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! W nawiązania do zapytania panów posłów Witolda Bałażaka i Antoniego Sosnowskiego, zgłoszonego na 42. posiedzeniu Sejmu, w sprawie zapowiedzi zakupu 123 używanych niemieckich czołgów Leopard 2A4 uprzejmie przedstawiam odpowiedzi na przedmiotowe pytania.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Pytanie pierwsze, czy decyzja o kupnie czołgów Leopard 2A4 jest szkodliwa dla polskiego przemysłu zbrojeniowego? Należy podkreślić, że ostateczna decyzja w sprawie pozyskania 116 czołgów Leopard 2A4 - ostatnich, jakie na swoim wyposażeniu posiada Bundeswehra - nie została jeszcze podjęta. Obecnie wojska lądowe posiadają na wyposażeniu następujące typy czołgów: 128 sztuk Leopard 2A4, 586 sztuk T-72 i 232 sztuki PT-91. Biorąc jednak pod uwagę konieczność określenia docelowego wyposażenia w czołgi wojsk pancernych, w Ministerstwie Obrony Narodowej w dniu 23 kwietnia tego roku odbyła się konferencja z udziałem przedstawicieli Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Dowództwa Wojsk Lądowych, Ministerstwa Gospodarki oraz polskiego przemysłu zbrojeniowego. Na konferencji zalecono, aby w terminie do 30 czerwca br. szef sztabu generalnego wypracował docelową koncepcję wyposażenia w czołgi Sił Zbrojnych RP.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Koncepcja ta ma prowadzić do ujednolicenia posiadanego sprzętu, a w pracach nad nią powinno się wszechstronnie rozpatrzyć między innymi w zakresach operacyjnym, logistycznym i ekonomicznym następujące warianty: pierwszy wariant - pozyskanie kolejnych czołgów PT-91, w tym również poprzez modernizację polskich czołgów T-72 na bazie polskiego przemysłu zbrojeniowego, drugi wariant - pozyskanie niemieckich czołgów Leopard 2A4 z zasobów Bundeswehry, trzeci wariant - zakup innych nowoczesnych czołgów.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">W przypadku wyboru drugiego wariantu decyzja w sprawie pozyskania czołgów Leopard musi być uwarunkowana koniecznością zawarcia umowy offsetowej, w ramach której wskazane byłoby przekazanie do polskiego przemysłu zbrojeniowego między innymi technologii umożliwiającej modernizację, serwisowanie i produkcję części zamiennych.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Pragnę poinformować, że Zakłady Mechaniczne Bumar Łabędy w Gliwicach zakończyły aktualnie negocjacje z przemysłem niemieckim w zakresie serwisowania w kraju posiadanych na wyposażeniu wojsk lądowych czołgów Leopard 2A4 i zakłady te przeprowadzą przeglądy pierwszej partii 60 szt. Leopardów na poziomie F-6.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Pozyskanie pierwszej partii czołgów Leopard pozwoliło już na wdrożenie do produkcji amunicji kalibru 120 mm do tych czołgów przez Zakłady Produkcji Specjalnej w Pionkach. Sprzedaż tej amunicji w znacznym stopniu zaważyła na poprawie w ubiegłym roku kondycji ekonomicznej tych zakładów.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Ponadto ewentualne przekazanie kolejnej partii czołgów będzie się wiązać z organizacją przez firmę Krauss-Mafei-Vegman na bazie Zakładów Mechanicznych Bumar Łabędy centrum serwisowego Leopardów. Stworzyłoby to potencjalne możliwości włączenia polskiego przemysłu w modernizację tych czołgów do wyższych wersji.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Taką modernizację na bazie własnych krajowych przemysłów przeprowadziły już Szwecja i Hiszpania, a ostatnio decyzję taką podjął rząd Szwajcarii. Przedsięwzięcie to oznacza również podjęcie współpracy z o wiele bardziej rozwiniętym technologicznie partnerem w zakresie techniki zbrojeniowej, w tym techniki pancernej. Minister obrony narodowej wskazał Bumar Łabędy jako strategiczny zakład w zakresie remontów czołgów Leopard.</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Pytanie drugie: Czy odbył się przetarg na zamówienie czołgów przez polską armię? Odpowiadam, że w ostatnim czasie nie przeprowadzano żadnego postępowania przetargowego w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Pytanie trzecie: Czy mamy zobowiązania międzynarodowe na zamówienie niemieckich czołgów Leopard 2A4. Odpowiadam, iż nie mamy żadnych zobowiązań międzynarodowych obligujących Ministerstwo Obrony Narodowej do zakupu tych czołgów. Potrzeba pozyskania czołgów wynika z konieczności wycofania czołgów T-72. Przewiduje się, że do końca 2012 r. w wojskach lądowych pozostaną jedynie trzy bataliony wyposażone w czołgi T-72.</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Wdrożenie kolejnej partii czołgów Leopard i wycofanie czołgów T-72 pozwoliłoby docelowo na posiadanie w wojskach lądowych dwóch typów czołgów ciężkich: Leopard, który podlegałby modernizacji, oraz czołgów nowej generacji, być może polskiej produkcji, w zależności od przedstawionych przez przemysł zbrojeniowy propozycji i tendencji światowych.</u>
          <u xml:id="u-46.11" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Pytanie czwarte: Ile wynosi koszt eksploatacji czołgów Leopard 2A4 i PT-91 Twardy? Biorąc pod uwagę obecny stan eksploatacji...</u>
          <u xml:id="u-46.12" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-46.13" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Panie marszałku, kończę odpowiedź na czwarte pytanie.</u>
          <u xml:id="u-46.14" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Biorąc pod uwagę obecny stan eksploatacji czołgów Leopard 2A4, a mianowicie serwisowanie przez przemysł niemiecki, aktualne koszty ich eksploatacji są wyższe od kosztów eksploatacji PT-91. Polska boryka się również z dostawami części zamiennych. Jednakże w przypadku, gdy w ramach umowy offsetowej oraz trwających już negocjacji polski przemysł zbrojeniowy otrzymałby pełną technologię w zakresie eksploatacji i serwisowania czołgów Leopard 2A4, koszty te byłyby porównywalne z kosztami eksploatacji czołgów PT-91. Należy jednak zaznaczyć, że szczegółowe informacje dotyczące kosztów eksploatacji czołgów są poufne i nie mogą być ogólnie udostępniane.</u>
          <u xml:id="u-46.15" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Pragnę ponadto podkreślić, że przeprowadzone przez wojska lądowe porównania czołgów Leopard 2A4 i PT-91 wskazują, iż czołgi Leopard mają zdecydowanie lepsze parametry w zakresie możliwości bojowych, mobilności i komfortu pracy. Z informacji uzyskanych z wojsk lądowych wynika, że pozyskane w 2003 r. czołgi Leopard 2A4 potwierdziły swoją wysoką jakość i niezawodność w trakcie intensywnego szkolenia, czego dowodem jest utrzymujący się wysoki wskaźnik sprawności technicznej, powyżej 90%. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-46.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Czy pytanie dodatkowe?</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pan poseł Sosnowski, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselAntoniSosnowski">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PoselAntoniSosnowski">Panie ministrze, sam pan powiedział, żeby czołg Leopard równał się z polskim czołgiem, to ewentualnie jest taka szansa w przypadku zawarcia umowy offsetowej, ale nasze doświadczenia z umowami offsetowymi są dotychczas bardzo negatywne. Tym bardziej że znawcy przedmiotu twierdzą, iż produkowany w gliwickim Bumarze czołg PT-91 Twardy jest nowocześniejszy od przestarzałej wersji Leoparda 2A4, przede wszystkim tańszy w eksploatacji. Twardego kupiła od nas Malezja za 400 mln dolarów, polski czołg PT-91 Twardy ma klimatyzację, automatyczną skrzynię biegów i elektroniczny system naprowadzania ognia. Zużywa znacznie mniej paliwa od niemieckiego Currenta.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PoselAntoniSosnowski">Panie ministrze, jeśli chodzi o dotychczasową eksploatację czołgów Twardy, mamy dosyć przykre doświadczenia. Przypomnę, że nieodpłatnie nabyte niemieckie czołgi Leopard kosztowały tak naprawdę ponad 100 mln zł, które trzeba było wydatkować na rozkonserwowanie i uruchomienie. Dodam, że nie ma w NATO państwa, które miałoby na wyposażeniu dwa rodzaje czołgów - pan mówi o trzech rodzajach czołgów - państwa, które musiałoby budować podwójną infrastrukturę i podwójną obsługę serwisową. Przypomnę, że minister gospodarki wspólnie z innymi podmiotami buduje program konsolidacji zakładów przemysłowego potencjału obronnego. Czy mając takie przykłady, chociażby z czołgiem Leopard, proponowanych transakcji przez MON, jest w ogóle sens dalszych działań konsolidacyjnych? Proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Jak powiedziałem, decyzja jeszcze nie zapadła. W pracach analitycznych sztabu generalnego, wojsk lądowych i pionu uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej będzie brana pod uwagę ewentualność pozyskania czołgów PT-91 i sprawa jest, jak wspomniałem w wystąpieniu, otwarta.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Jeśli chodzi o kłopoty z umową offsetową, to rzeczywiście jest tak, jak pan poseł powiedział. Te sprawy leżą w gestii Ministerstwa Gospodarki i to ono boryka się z negocjacjami dotyczącymi umów offsetowych. Mamy bardzo niedobre doświadczenia ubiegłoroczne z firmą OTO Melara, negocjacje trwały ponad rok. Pewne nadzieje pokładamy w nowelizacji umowy offsetowej, która dokonała się niedawno, być może te nowe przepisy usprawnią zawieranie umów i ich realizację. Pan poseł wspomniał o tym, iż posiadamy 3 rodzaje czołgów ciężkich. To rzeczywiście za dużo, to zbyt poważne obciążenie logistyczne. Stąd też prace, które trwają w Ministerstwie Obrony Narodowej, zmierzają do ujednolicenia tego parku uzbrojenia. Myślę, że to wyczerpuje pytanie, które pan poseł był łaskaw zadać.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PoselAntoniSosnowski">(Co w sprawie konsolidacji?)</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejMarekZajakala">Trwają prace w Ministerstwie Gospodarki przy współudziale Ministerstwa Skarbu Państwa i Ministerstwa Obrony Narodowej. Wiem, że dokument, który istniał już w jakiejś wersji parę miesięcy temu, został znacznie przepracowany i w najbliższym czasie ma być przedstawiona jego kolejna wersja. Tyle w tej chwili jestem w stanie odpowiedzieć. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Nie mogę się powstrzymać, żeby nie powiedzieć: łza się w oku kręci. Bo pamiętam dyskusję, gdy pełniłem funkcję ministra obrony narodowej. Wtedy nie zdecydowałem się na przyjęcie w prezencie czołgów niemieckich Leopard, bo oznaczało to tak naprawdę, co dzisiaj jest już widoczne, przekazanie polskiego rynku partnerowi niemieckiemu, co, jak widzę, w tej chwili dokonuje się w pełni. Gdyby się to dokonywało na jakichś warunkach, które by stwarzały nowe szanse dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, powiedziałbym, że to dobrze, ale tak, niestety, jest bardzo wiele wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Oczywiście wojsko musi myśleć w kategoriach wartości sprzętu, który posiada. Leopard jest na pewno czołgiem o uznanych parametrach i wartościach, szczególnie jako czołg obronny. Tego nie wolno lekceważyć. Chciałbym jednak, aby leżało to panu na sercu, aby przedmiotem troski był także przemysł pancerny, bo niestety tak się stało w ostatnich latach, że Polska, która miała i tak problem z dwoma dużymi zakładami przemysłu pancernego, z Łabędami i ze Stalową Wolą, w związku z decyzją dotyczącą kołowego transportera opancerzonego sama sobie zafundowała jeszcze trzeci.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#PoselWaldemarAndzel">(Ale to rząd SLD.)</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Tak, oczywiście. I musimy mieć tego świadomość. Z tym problemem załogi i dyrekcje nie mogą zostać same. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę państwa, następne pytanie zada pan poseł Franciszek Stefaniuk z PSL. Jest to pytanie w sprawie rekompensaty z tytułu szkód wyrządzonych przez wichurę w dniu 11 maja 2007 r. na terenie północnej Lubelszczyzny.</u>
          <u xml:id="u-51.7" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W dniu 11 maja w godzinach popołudniowych na terenie powiatów północnej Lubelszczyzny przeszedł straszny huragan, w wyniku którego mieszkańcy ponieśli poważne straty. M.in. zostały zerwane dachy, uszkodzone ściany budynków mieszkalnych i gospodarczych oraz instalacje elektryczne, wiatr powyrywał drzewa z korzeniami. Na podstawie wstępnych szacunków z powiatu Biała Podlaska straty wynoszą w granicach 5 mln zł. Moje pytanie brzmi: Jaką pomoc materialną zamierza przeznaczyć rząd Rzeczypospolitej Polskiej na rzecz poszkodowanych?</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Chcę nadmienić, że huragan poczynił szkody również w woj. podlaskim, czyli na Białostocczyźnie. W naszym powiecie zostały poszkodowane np. gminy Piszcza, Drelów, Tuczna. Piszcza - 2,5 mln zł, Drelów - 750 tys., a Tuczna - 587 tys. Starosta bialski wystąpił do wojewody o podjęcie działań zmierzających do wprowadzenia na terenie niektórych gmin stanu klęski żywiołowej.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Zwracam się do pana premiera również o poparcie tego wniosku, bo pytanie kierowałem do pana premiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">W imieniu premiera odpowie sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi pan minister Henryk Kowalczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Pośle! Tragedia, która wydarzyła się w północnej Lubelszczyźnie, spotkała się z dużym zainteresowaniem zarówno w kancelarii premiera i w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jak i w służbach wojewody lubelskiego. Chciałbym jednak zaznaczyć, że zgodnie z ustawą z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych rolnicy są obowiązani zawrzeć umowy ubezpieczenia budynków wchodzących w skład gospodarstw rolnych od ognia i innych zdarzeń losowych. Obowiązek ten powstaje z dniem pokrycia budynku dachem. Umowę ubezpieczenia budynków rolniczych zawiera się na okres 12 miesięcy. W przypadku niewypełnienia tego obowiązku rolnik płaci karę.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Ponieważ w ostatnich latach w niektórych regionach naszego kraju nasila się występowanie huraganów, większość rolników z tych obszarów ubezpiecza budynki znajdujące się w ich gospodarstwach rolnych. Jest zatem bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że prawie wszyscy rolnicy byli objęci ubezpieczeniem. Z tytułu tego ubezpieczenia rolnikom przysługuje odszkodowanie za szkody powstałe w budynkach na skutek zdarzeń losowych, między innymi huraganu. Wysokość szkody ustala zakład ubezpieczeń na podstawie cenników szacowania wartości budynków lub kosztorysu wystawionego przez podmiot dokonujący odbudowy lub remontu budynku. Sumę ubezpieczania odrębnie dla każdego budynku rolniczego ustala ubezpieczający z zakładem ubezpieczeń. Zgodnie z tą ustawą nie są objęte ubezpieczeniem obowiązkowym budynki, których stan techniczny osiągnął 100% normy zużycia - i tu mogą powstawać luki w ubezpieczeniach - budynki przeznaczone do rozbiórki, namioty i tunele foliowe.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Również w przyjętej przez obecny Sejm ustawie o ubezpieczeniach i we wprowadzonych dopłatach do ubezpieczeń produkcji roślinnej i zwierzęcej huragan jest traktowany jako szkoda w wartościach ubezpieczeniowych.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Ponadto poszkodowani przez huragan rolnicy na podstawie obecnie obowiązujących przepisów mogą ubiegać się o następujące formy pomocy: w przypadku kredytów obrotowych udzielanych przez banki na wznowienie produkcji rolnej po klęskach suszy, gradobicia itd., w tym huraganu, na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 stycznia 1996 r. w sprawie szczegółowych kierunków działań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz sposobów ich realizacji, istnieje możliwość ubiegania się w bankach o prolongowanie spłaty rat kapitału i odsetek. W takich przypadkach okres stosowania przez agencję dopłat do oprocentowania nie może być dłuższy niż 5 lat, zaś w sytuacji trudności w spłacie kredytu klęskowego na wniosek kredytobiorcy okres ten może być przez agencję przedłużony o ponowne 5 lat.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Również na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 26 kwietnia 2007 r. w sprawie szczegółowego zakresu kierunków działań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa poszkodowani rolnicy mogą ubiegać się o kredyty preferencyjne oraz poręczenia i gwarancje spłaty kredytów bankowych, udzielanych między innymi na sfinansowanie kosztów odtworzenia środków trwałych po klęsce huraganu.</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Warunkiem udzielenia pomocy jest w szczególności dołączenie przez kredytobiorcę do wniosku o udzielenie kredytu bankowego opinii wojewody zawierającej określenie zakresu i wysokości szkód oszacowanych przez komisję powołaną przez wojewodę właściwego ze względu na miejsce wystąpienia szkód. Oprocentowanie tych kredytów dla kredytobiorcy wynosi obecnie 1,69% w skali roku.</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Można powiedzieć, że jest to ścieżka dla rolników ubezpieczonych. Co dzieje się w przypadku, gdy rolnik jest nieubezpieczony? Stosowne działania podjął już wojewoda lubelski, który powołał komisję do szacowania szkód. Będzie również możliwość pozyskania środków finansowych na wypłatę zasiłków celowych dla rodzin, które poniosły straty w budynkach mieszkalnych, jako że budynki mieszkalne nie są w systemie ubezpieczeń obowiązkowych i być może tutaj największe straty mogą zaistnieć, jednak mimo braku ubezpieczenia ich przez rolników, zasiłki będą mogły być wykorzystane na odbudowę, remont i zakup niezbędnego wyposażenia, które uległo zniszczeniu.</u>
          <u xml:id="u-54.7" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Wojewoda wstępnie określił maksymalną kwotę zasiłku na jedną rodzinę na 6 tys. zł. Poszkodowane gminy zostały zobowiązane do przesłania stosownych wniosków. Mają one uwzględniać liczbę rodzin, które będą objęte pomocą, wysokość niezbędnych do wypłaty zasiłków celowych. Pierwsze wypłaty rozpoczną się w ciągu miesiąca. W sprawie szacowania szkód powstałych w budynkach inwentarskich zgodnie z rozporządzeniem wojewody została powołana komisja. Zajmie się ona szczegółowym ustaleniem wysokości strat i możliwości określenia pomocy w tym zakresie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Czy pan poseł pytanie dodatkowe zamierza zadać?</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Tak. Ja skierowałem pytanie do prezesa Rady Ministrów, mając na względzie fakt, że huragan nie wybierał tylko rolników, ale rozwalał wszystko, co po drodze spotkał, a w społeczności lokalnej nie tylko rolnicy zamieszkują, ale zamieszkuje również ludność pozarolnicza. To jest pierwsza sprawa.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Chciałem tu przekazać panu ministrowi, że po prostu żal naszych rolników, ponieważ jak na wstępie powiedziałem, huragan uczynił szkody również na terenie województwa podlaskiego, to znaczy na terenie Białostocczyzny, bo Podlasie to jest tam, gdzie jest powiat Biała Podlaska, gdzie było kiedyś województwo bialskopodlaskie. Natomiast pan wicepremier Lepper bezpośrednio po wichurze pojechał do jednej z gmin województwa podlaskiego, czyli białostockiego, i zadeklarował im specjalne zapomogi, specjalną pomoc. Chciałem przekazać tylko, że nasi mieszkańcy są bardzo mocno rozżaleni, że wybiórczo traktuje się mieszkańców Rzeczypospolitej. Było to kilka dni przed dodatkowymi wyborami w województwie podlaskim i może to była kampania wyborcza, ale jest to tym bardziej niezrozumiałe i szczególnie naganne, jeżeli w jakiś wybiórczy sposób pociesza się ludzi w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Ja przepraszam, ale w poprzednim pytaniu oszczędziłem troszkę czasu, panie marszałku, bo jeszcze jeden problem chciałem poruszyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">To bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Huragan w szczególności uszkodził dachy pokryte eternitem i w tej chwili jest problem dotyczący oczywiście ochrony środowiska. Co rolnicy mają z tym robić? Co rolnicy, co mieszkańcy, co właściciele mają robić z tym eternitem, bo przepisy są bardzo mocno obostrzone, niemniej jednak jest tak, że w jednych przypadkach są całe dachy zerwane, w innych przypadkach częściowo, natomiast trzeba powiedzieć ogólnie, że kilka powiatów zostało zaśmieconych eternitem. Co w tej sytuacji? W tej sprawie również rząd powinien podjąć jakąś decyzję, ponieważ eternit - w rozumieniu ochrony środowiska - jest uważany jako materiał szkodliwy i niebezpieczny. Chcielibyśmy usłyszeć odpowiedź na ten temat ze strony rządu. Ja tu akurat oszczędzam pana ministra Kowalczyka, ponieważ jeżeli chodzi o rolnictwo, jest osobą bardzo kompetentną i zawsze stara się o jakiś pozytywny kontakt, natomiast problem dotyczy nie tylko wiceministra, sekretarza stanu pana Kowalczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Pośle! Ja nie będę ustosunkowywał się może do specjalnych deklaracji dotyczących likwidacji szkód w województwie podlaskim, natomiast będzie to i tak pomoc finansowa w ramach obowiązującego prawa. Również taka pomoc finansowa w ramach tego samego prawa i takiej samej puli środków finansowych będzie dla woj. lubelskiego, natomiast z innych względów może nie zostało to tak wyartykułowane. Będziemy zaś mogli bardzo precyzyjnie odpowiedzieć na to pytanie i określić formę i zakres tej pomocy po zakończeniu pracy przez komisję powołaną przez wojewodę.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Natomiast jeśli chodzi o problem z eternitem, który stał się już w tym przypadku odpadem niebezpiecznym, generalnie funkcjonuje w Polsce program zabezpieczenia odpadów niebezpiecznych uchwalony przez Radę Ministrów bodajże w 2002 r. Natomiast ten program realizowany jest w bardzo nieznacznym stopniu ze względu na ograniczone środki finansowe. Również w tym programie główną rolę w zabezpieczeniu tych odpadów przeniesiono na samorządy, głównie na samorządy gminne, co oczywiście nie jest dobrym rozwiązaniem przy szczupłości środków finansowych. Natomiast w przypadku sytuacji takich, kiedy eternit stał się już właściwie odpadem ze zniszczonych dachów, wojewoda lubelski, w porozumieniu z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie dysponującym środkami finansowymi na unieszkodliwianie odpadów niebezpiecznych, zadeklarował, że z tego funduszu ochrony środowiska zostaną pokryte koszty utylizacji eternitu, oczywiście łącznie z wywozem. Na terenie Lubelszczyzny są dwa takie składowiska, Kraśnik i Poniatowa, które mogą przyjmować w sposób bezpieczny tego typu odpady, i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie jest gotów pokryć koszty utylizacji i przewozu eternitu. Tak wynika z deklaracji wojewody lubelskiego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Następne pytanie zada pan poseł Bernard Ptak z Koła Posłów Bezpartyjnych w sprawie zagwarantowania usług świadczonych przez służbę zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselBernardPtak">Panie Ministrze! W związku z licznymi skargami i niepokojącymi informacjami od wyborców dotyczącymi zagwarantowania bezpieczeństwa udzielania usług przez służbę zdrowia pragnę uzyskać odpowiedź na poruszone poniżej kwestie.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselBernardPtak">Rząd od kilku lat szuka pieniędzy na sfinansowanie służby zdrowia. Utrzymywanie źle wyposażonych i odbiegających od ogólnie przyjętych zasad leczenia szpitali oraz słabe opłacanie kadry lekarskiej powodują odpływ lekarzy za granicę oraz znaczne obniżenie jakości usług medycznych. Wielu moich wyborców skarży się na nieprawidłowości, do jakich dochodzi podczas korzystania z usług medycznych w polskich szpitalach. Wobec powyższego proszę szanownego pana ministra o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania: Ile miesięcy będą musieli strajkować lekarze, aby pan minister rozważył przyznanie podwyżek dla lekarzy i pielęgniarek? Gdzie mają się udać chorzy, którzy już zastali zamknięte ośrodki zdrowia z powodu strajku? Czy zdaniem pana ministra lekarz, który wyczerpał zakontraktowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia dzienny limit pacjentów, powinien odmówić przyjęcia pacjenta? Czy prawdą jest, że na wizytę u lekarza specjalisty trzeba czekać nieraz pół roku? Czy prawdą jest, że od stycznia br. nastąpił gwałtowny wzrost liczby usług medycznych udzielanych pacjentom z pozostałych krajów Unii Europejskiej? Czy prawdą jest, że wobec licznych strajków polskich lekarzy pan minister przewiduje możliwość zatrudniania w Polsce lekarzy z Ukrainy i Białorusi? Kiedy pan minister przewiduje poprawę sytuacji służby zdrowia? Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Odpowiedzi udzieli sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia pan minister Bolesław Piecha.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieZdrowiaBoleslawPiecha">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowny Panie Pośle! Swoją wypowiedź muszę podzielić na dwie części. Pierwsza część dotyczy spraw raczej politycznych, część druga - odpowiedzi na trzy ostatnie pytania, na które pewnie trudno będzie udzielić sensownej odpowiedzi. Są to pytania bardzo ważne, ponieważ stanowią pewne wyjaśnienie sposobu kontraktowania świadczeń zdrowotnych i wielu nieporozumień, które przy tym występują.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieZdrowiaBoleslawPiecha">Pierwsze pytanie dotyczyło tego, czy lekarz, który wyczerpał zakontraktowany przez NFZ dzienny limit pacjentów, powinien odmówić przyjęcia pacjentów. Pytanie jest tak sformułowane, że trudno na nie odpowiedzieć, ponieważ w żadnym dokumencie nie ma limitu dziennego przyjęć pacjentów. Jest podpisana umowa kontraktowa na rodzaj świadczenia zdrowotnego, zwłaszcza w szpitalu i w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, jest określona cena tego świadczenia w punktach i ilość takich świadczeń wykonanych rocznie. Trudno więc na tej podstawie tworzyć daleko idące interpretacje, że istnieje jakiś limit dzienny. Tak jest skonstruowana umowa, czyli ilość świadczeń razy cena tego świadczenia, są w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej skonstruowane przepisy, które są potem rozwinięte w rozporządzeniu ministra zdrowia, wydanym na podstawie tej ustawy. Są określone sposoby, które wiążą się z przyjmowaniem pacjentów i regulowaniem kontraktu, a w przypadku gdy liczba zgłaszających jest na tyle duża, decydują o tym określone zasady. Pierwszą zasadą, przypominam, jest szpital plus ambulatoryjna opieka specjalistyczna. Pierwsza zasada jest taka i decyduje kolejność zgłoszenia. Jeżeli się zgłoszę, jestem jako pacjent wpisany na listę osób oczekujących. Ta lista musi być raz w miesiącu publikowana i aktualizowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia właściwy dla określonego województwa, czyli przez określone oddziały wojewódzkie.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieZdrowiaBoleslawPiecha">Co znajduje się na tej liście? Na tę listę jest wpisany pacjent, który jest określany tzw. pacjentem - może to nieładnie brzmi - albo przypadkiem stabilnym. Oto przykład: z powodu zaćmy jest do wymiany soczewka oka. Nie jest to zabieg nagły, który musi być wykonany jutro, bo w innym przypadku pacjentowi pogorszy się natychmiast stan zdrowia, taki, który grozi bardzo poważnymi konsekwencjami, a na pewno nie jest to przypadek, w którym jeśli nie przeprowadzi się tego typu zabiegu operacyjnego, to pacjent umrze. W związku z tym jest on wpisany na pełną listę osób oczekujących. W międzyczasie może się jednak pojawić ktoś, komu utkwiło narzędzie ostre albo jakiś paproch czy ma jakąś ranę, uraz oka. Ten pacjent już czekać nie może, bo sytuacja zdrowotna pogorszy się na tyle, że utraci nie tylko sam wzrok, ale i gałkę oczną, czyli rzecz nieodwracalna. On będzie musiał być załatwiony jako tzw. przypadek nagły lub ostry. Czyli tę listę modyfikuje konieczność medyczna.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieZdrowiaBoleslawPiecha">W związku z tym muszę powiedzieć, że w POZ, której dotyczy część pytań, takich sytuacji nie ma, ponieważ podstawowa opieka zdrowotna jest kontraktowana nie na ilość koniecznych wizyt, świadczeń zdrowotnych, tylko kontraktowana jest populacja pacjentów około - 2,5 tys. na jednego lekarza. Lekarz przyjmuje wszystkich, którzy się zgłaszają, i to jest napisane w umowie, w godzinach od 8 do 18. Tylko czas pracy lekarza determinuje liczbę przyjętych. Jeżeli się zdarzy, że ktoś musi przyjść w następnym dniu, to jest to rzecz dopuszczalna, aczkolwiek nie tworzy się w POZ żadnych kolejek, i taka jest praktyka. W przypadku kiedy zdarzenie, zachorowanie ma miejsce w godzinach nocnych i popołudniowych, jest uruchamiana nocna, świąteczna pomoc lekarska i pielęgniarska, w tym również wyjazdowa.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieZdrowiaBoleslawPiecha">Drugie pytanie dotyczyło tego, czy na wizytę u lekarza specjalisty trzeba czekać pół roku. Odpowiem: tak, ale nie dotyczy to wszystkich rodzajów świadczeń. Taki czas oczekiwania, gdy zdarzają nam się półroczne kolejki, jest spowodowany różnymi sprawami organizacyjnymi, rozmieszczeniem specjalistów itd. itd. i to musi stale korygować oddział wojewódzki. Zdarza się to najczęściej w okulistyce, endokrynologii, neurologii i rehabilitacji. Właśnie poszerzenia ilości świadczeń jest głównym zadaniem Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieZdrowiaBoleslawPiecha">Pytanie ostatnie: Czy prawdą jest, że od stycznia nastąpił gwałtowny wzrost usług świadczonych przez polską służbę zdrowia obywatelom państw Unii Europejskiej? Tak, nastąpił, nie mamy pełnych danych, ale musimy pamiętać, że za te świadczenia płaci strona, która jest stroną koordynacji, czyli za obywatela Niemiec - niemieckie kasy chorych, a zwłaszcza jedna kasa - AOK, za inne - ubezpieczenia lub budżet państwa, zależnie od systemu organizacji finansowej ochrony zdrowia w Unii Europejskiej. Ten wzrost jest dosyć znaczny, aczkolwiek nie jest porażający. W procentach to może wyglądać bowiem tak, że jeżeli na przykład porównamy styczeń 2006 r. ze styczniem 2007 r., to mamy 150% wzrostu. W sumie chodzi o to, żeby uzyskać wzrost z 500 świadczeń do 1200. Nie są to więc w skali kraju porażające liczby za dwa miesiące.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieZdrowiaBoleslawPiecha">Odnośnie do pytania, czy prawdą jest, że zamierzamy sprowadzać lekarzy z Ukrainy i Białorusi, powiem, że minister zdrowia nie sprowadza lekarzy. Każdy lekarz z Unii Europejskiej, krajów ościennych może wystąpić o pozwolenie na pracę w Polsce na ogólnych zasadach, z jednym utrudnieniem, że w przypadku państw niebędących członkami Unii Europejskiej, Europejskiego Stowarzyszenia Handlu, musi on uzyskać określone potwierdzenie dyplomu.</u>
          <u xml:id="u-64.7" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieZdrowiaBoleslawPiecha">Jeśli chodzi o ostatnie pytanie, jak długo lekarze będą musieli strajkować, to sądzę, że to jest pytanie retoryczne. Wolałbym, żeby lekarze nie strajkowali. Zamierzamy prowadzić z nimi dialog, mamy do rozważenia ostatnie propozycje, które wysunął Związek Zawodowy Lekarzy, ale mamy również innych pracowników ochrony zdrowia i nie będziemy ich dzielić. Rozmowy ruszą w piątek. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Czy pan poseł chce zadać pytanie dodatkowe? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pani poseł Elżbieta Witek z PiS-u zada pytanie w sprawie nowelizacji przepisów ustawy Kodeks karny w przedmiocie ochrony nieletnich przed pedofilią.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselElzbietaWitek">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! O przypadkach pedofilii w naszym kraju słyszymy dosyć często. Uważam, że zbyt często, zwłaszcza że ten haniebny proceder dotyka bezbronne dzieci i to już w najmłodszym wieku. W ostatnim tygodniu opinia publiczna została po raz kolejny wstrząśnięta informacjami o trwającym dłuższy czas procederze molestowania seksualnego dzieci w jednym z domów dziecka w Szczecinie. Ofiarami pedofila stali się kilkuletni chłopcy. Sam sprawca to student pedagogiki, zatrudniony w tej placówce jako wolontariusz. Miał on nieograniczony kontakt z dziećmi, miał również sądową zgodę na urlopowanie dzieci, czyli np. zabieranie ich na wycieczki, na zakupy i być może na noc do swojego mieszkania.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PoselElzbietaWitek">Przypadki molestowania dzieci przez ich opiekunów, szczególnie w instytucjach oświatowych, takich jak domy dziecka, internaty czy ośrodki kolonijne, są szczególnie dramatyczne, ponieważ te dzieci, pozbawione opieki rodziców, powinny być otoczone szczególną troską i po prostu powinny czuć się bezpiecznie.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#PoselElzbietaWitek">W związku z powyższym, bardzo proszę panią minister o odpowiedź na pytania. Po pierwsze: Czy Ministerstwo Sprawiedliwości zna skalę zjawiska pedofilii w naszym kraju, na przykład na przestrzeni ostatniego roku? Czy jest to wskaźnik rosnący, malejący czy być może utrzymujący się na tym samym poziomie? Drugie pytanie: Czy resort planuje zmiany w Kodeksie karnym bądź w innych przepisach prawa, zmierzające do ochrony dzieci przed pedofilią? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Odpowiedzi udzieli sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości pani minister Beata Kempa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowna Pani Poseł! W istocie, zgodzę się z panią poseł, że problem, który poruszyła pani w pytaniu, jest bardzo poważny. W zasadzie jest to już problem ogólnospołeczny. Odnośnie więc do pytania o skalę zjawiska pedofilii, uprzejmie przedstawiam następujące, już konkretne dane liczbowe.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Z art. 200 § 1 i 2 Kodeksu karnego, w którym to penalizowane jest przestępstwo tzw. pedofilii, prawomocnie skazano: w 2001 r. - 526 osób; w 2002 r. - 503 osoby; w 2003 r. - 575 osób; w 2004 r. - 914 osób, nastąpił tutaj zatem znaczący skok; a w 2005 r. odnotowano spadek tej liczby - 749 prawomocnie skazanych osób. Jeśli chodzi o rok 2006, to nie mamy jeszcze danych odnośnie do ilości prawomocnych skazań za przestępstwo pedofilii. Dane te będą dostępne w drugiej połowie 2007 r. Niemniej jednak, jeśli chodzi o nieprawomocne skazania, to są to 823 przypadki. Zatem, można powiedzieć, że ta dynamika przedstawia się różnie, jednak skala zjawiska, mimo wszystko, jest duża.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Odnośnie do projektowanych przez resort sprawiedliwości zmian w Kodeksie karnym i innych przepisach prawa zmierzających do ochrony dzieci przed pedofilią, uprzejmie przedstawiam, co następuje.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Projekt nowelizacji Kodeksu karnego oraz niektórych innych ustaw, przyjęty 24 kwietnia przez rząd - zatem Wysoka Izba już niebawem będzie rozpatrywać ten projekt - w porównaniu do obowiązującego stanu prawnego wprowadza istotne zmiany w zakresie sankcji, także odnośnie do przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności popełnionych na szkodę małoletniego poniżej lat 15.</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Znamiona zbrodni zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem określonej w art. 197 § 4 Kodeksu karnego uzupełniono o znamię ˝działanie na szkodę małoletniego poniżej lat 15˝. Zmiana ta aksjologicznie koresponduje z ukształtowaną wieloletnią linią orzecznictwa przyjmującą, że wiek ofiary przestępstw określonych w art. 197 § 1-3 K.k., niższy niż 15 lat, może w istotnym stopniu, przy uwzględnieniu innych okoliczności charakteryzujących czyny sprawcy, uzasadniać zakwalifikowanie takiego czynu jako popełnionego ze szczególnym okrucieństwem, z uwagi na szczególną dotkliwość działań sprawczych oraz ich skutków dla takiej ofiary, jak również pomniejszoną w stosunku do osoby dorosłej możliwość ochrony przed napastnikiem. Dodać trzeba, że przestępstwo tego rodzaju zagrożone jest karą pozbawienia wolności od lat 5 do 25 lat, zgodnie z projektem.</u>
          <u xml:id="u-68.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Projekt przewiduje też zmianę wysokości zagrożenia ustawowego przewidzianego za czyny z art. 197 § 1 i 2 Kodeksu karnego. W wypadku występku określonego w § 1 tego artykułu przewidziano zagrożenie karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Według obowiązującego stanu prawnego czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 3. Zatem te progi w sposób wydatny podwyższamy. W wypadku zaś typu kwalifikowanego określonego w § 2 tego artykułu, statuującego typ bezprawia na szkodę osoby małoletniej, przewidziano zagrożenie karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8, a według obowiązującego stanu prawnego za czyn ten grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat.</u>
          <u xml:id="u-68.7" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Projektowana zmiana ma na celu wzmocnienie ochrony podejmowanych przez jednostkę decyzji w płaszczyźnie aktywności seksualnej, akcentując wysoki kategorialny stopień społecznej szkodliwości takich czynów, przejawiających się wywieraniem przez sprawcę - w celu doprowadzenia innej osoby do obcowania płciowego, poddania się innej czynności seksualnej, do wykonania takiej czynności - nacisku o charakterze vis compulsiva, opartego bądź na uwarunkowanym sytuacyjnie krytycznym położeniu innej osoby, bądź na nadużyciu stosunku zależności łączącego ofiarę przestępstwa ze sprawcą.</u>
          <u xml:id="u-68.8" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Zważywszy na stopień naganności zamiaru sprawcy, zwłaszcza w zakresie odnoszącym się do wykorzystania krytycznego położenia innej osoby do realizacji własnych zamierzeń w płaszczyźnie aktywności seksualnej, przewidziane w obowiązującym stanie prawnym zagrożenia za czyny z art. 197 § 1 i 2 Kodeksu karnego jawią się jako nieadekwatne zarówno do materialnego substratu tego rodzaju karalnego bezprawia, jak i potrzeb polityczno-kryminalnego oddziaływania, w szczególności tzw. prewencji generalnej.</u>
          <u xml:id="u-68.9" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Pragnę tutaj podnieść jeszcze jedną ważną kwestię. W związku z rozpowszechnianiem się nowych technologii oraz dostępu do nich, w tym dostępu do sieci Internet, i związaną z tym zjawiskiem rosnącą aktywnością osób o skłonnościach pedofilskich wykorzystujących systemy teleinformatyczne oraz sieci telekomunikacyjne, w szczególności Internet, do nawiązywania kontaktu z dziećmi, które mogą stać się przedmiotem ich przestępczego ataku, konieczne jest wprowadzenie do Kodeksu karnego unormowań umożliwiających skuteczną walkę z tym zjawiskiem. Zagrożenia tego rodzaju związane są z wysoce anonimowym charakterem takiego kontaktu, który umożliwia pedofilowi kreowanie więzi, daleko idącej emocjonalnej zażyłości z dzieckiem przy wykorzystaniu przewagi nad dzieckiem płynącej zarówno z różnicy wieku, jak i braku dostatecznego doświadczenia życiowego dziecka, a także wykorzystania wszelkiego rodzaju technik manipulacji prowadzących do psychicznego podporządkowania dziecka woli dorosłego sprawcy.</u>
          <u xml:id="u-68.10" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Wyrazem realizacji wskazanej bliżej konieczności jest projektowany przepis art. 199a Kodeksu karnego statuujący typ czynu zabronionego mającego substancjonalnie charakter przygotowawczy w stosunku do ewentualnego czynu godzącego w wolność i seksualność dziecka. Czyn ten będzie zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 3.</u>
          <u xml:id="u-68.11" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Szanowna Wysoka Izbo! Szanowna Pani Poseł! Z uwagi na brak czasu powiadamiam więc tylko, że jestem w posiadaniu kompleksowej informacji dotyczącej jeszcze innych działań w zakresie nowelizacji Kodeksu karnego w tym obszarze, o którym dyskutujemy. Chcę jeszcze tylko tytułem powiadomienia, panie marszałku, już kończąc, powiedzieć, że w tej chwili minister sprawiedliwości wydał stosowne dyspozycje podległym służbom, aby przystąpić do zmian kompleksowych, jednak te zmiany muszą być zmianami w obszarze prawa, które dotyczy wielu resortów, zatem tutaj musi nastąpić głęboka diagnoza tego, gdzie w przepisach prawa należy zamieścić odpowiednie zapisy, które by miały na uwadze istotnie niedopuszczanie takich osób do wykonywania pewnych czynności.</u>
          <u xml:id="u-68.12" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Bardzo krótko poinformuję, że w zakładach karnych przebywa obecnie 774 skazanych z art. 200 Kodeksu karnego. Te osoby w większości są poddane terapii w warunkach zakładu karnego. Są wyznaczone jednostki, które prowadzą stosowne oddziaływanie. To również jest w informacji, którą na ręce pani poseł przekażę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-68.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Czy pani poseł chce zadać pytanie dodatkowe?</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę, pani poseł Elżbieta Witek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselElzbietaWitek">Pani minister, w związku z drugą częścią pani wypowiedzi chciałabym o coś zapytać, zważywszy na fakt, że pedofil ze Szczecina dopuścił się tego czynu, będąc wolontariuszem i jak się okazuje, od kilku lat krążył między różnymi domami dziecka i był znany ze swoich skłonności. Dlaczego wolontariusze przyjmowani są do pracy właściwie bez żadnych ograniczeń i nie muszą nawet pokazywać zaświadczenia o niekaralności? Czy to się zmieni? Pani sygnalizowała, że muszą nastąpić zmiany w przepisach prawa, nie tylko w prawie karnym, ale także w innych przepisach. Bardzo bym była wdzięczna za odpowiedź na to pytanie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę panią minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciBeataKempa">Pani poseł, odpowiadam na to pytanie. Tak jak powiedziałam wcześniej, zmiany muszą w naszej ocenie nastąpić po przeglądzie przepisów prawa szczególnie w ustawach pragmatycznych, czyli tam gdzie mówi się o dopuszczeniu osób z różnymi kwalifikacjami do pracy z dziećmi. Zatem tam trzeba wprowadzić stosowną blokadę. W naszej ocenie musi być uwzględniona każda ustawa, która dotyczy ściśle takich właśnie zjawisk czy takich możliwości, więc również być może trzeba przejrzeć ustawę o wolontariacie. Gospodarzem tej ustawy jest minister pracy i polityki społecznej. Uważam, że należałoby się nad tym bardzo głęboko zastanowić. Myślę, że ze względu na skalę zjawiska i na możliwości, chociażby na casus Szczecina, ze wszech miar słuszne byłoby, aby taką nawet krótką nowelizację przygotować. Uważam za dobry pomysł ministra sprawiedliwości, by przejrzeć prawo w ogólności. Jakby ten jeden przypadek może blokować wolontariuszy, którzy mają takie zamiary. Odpukać - mamy przecież w kraju wielu wspaniałych wolontariuszy, ale są też tacy, którzy poprzez swoje czyny burzą wizerunek tych dobrych ludzi. A zatem myślę, że to będzie tylko jedno z wielu rozwiązań, ale w naszej ocenie słuszne i konieczne. Taka blokada powinna być wprowadzona. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Następne pytanie zadadzą posłowie Sławomir Rybicki, Grzegorz Dolniak i Krzysztof Lisek z Platformy Obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pytanie w sprawie tolerowania przez administrację rządową sytuacji dwuwładzy w gminach na przykładzie Kętrzyna i Czeladzi powodującej daleko idące negatywne skutki prawne i społeczne.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pytanie pierwsze zada pan poseł Sławomir Rybicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PoselSlawomirRybicki">Panie ministrze, zwracam się do pana ministra z prośbą o zajęcie stanowiska w sprawie dwuwładzy w Kętrzynie w województwie warmińsko-mazurskim. W dniu 26 kwietnia 2007 r. Rada Miejska w Kętrzynie uchyliła swoją wcześniejszą uchwałę w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu burmistrza w związku z niezłożeniem w terminie oświadczenia o działalności gospodarczej małżonka. Uchwałę uchylono w związku z utratą mocy obowiązującej w drodze orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, będącego podstawą do stwierdzenia nieważności wygaśnięcia mandatu burmistrza. Mimo poinformowania wojewody oraz premiera o podjęciu przez burmistrza obowiązków nie została podjęta przez premiera decyzja o odwołaniu osoby pełniącej funkcję organu gminy, czyli komisarza.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#PoselSlawomirRybicki">Czy podjęcie decyzji w tej sprawie wobec orzeczenia trybunału oraz woli rady miejskiej, reprezentującej mieszkańców Kętrzyna, jest tak trudne i wymaga tyle czasu? Kiedy premier zamierza odwołać komisarza dublującego obowiązki urzędującego burmistrza? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Na pytanie skierowane do prezesa Rady Ministrów proszę o udzielenie odpowiedzi sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji pana ministra Jarosława Zielińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Szanowny Panie Pośle! Dobrze wiemy, że najpierw mieliśmy różne trudności z przepisami, które obowiązywały, z ich stosowaniem, interpretacją, następnie miało miejsce działanie Trybunału Konstytucyjnego i wyrok trybunału przesądził o niekonstytucyjności pewnych przepisów związanych z konsekwencjami niezłożenia oświadczeń majątkowych. Ale trzeba też na wstępie powiedzieć i pamiętać o tym, że to nie jest tak, że bez zastosowania procedur po orzeczeniu trybunału burmistrzowie, wójtowie, których ta sytuacja dotyczyła, automatycznie wracają do swoich gabinetów, zmieniają napisy na drzwiach i zaczynają urzędować. A tak niektórzy chcieli czynić. Są pewne procedury, każda sprawa indywidualnie inaczej wygląda, jest tryb postępowania, który musi być w państwie prawa stosowany i przestrzegany. To jest pierwsza kwestia, którą chciałbym mocno zaakcentować. Nie może być tak, że w sposób anarchizujący państwo następuje samowolny powrót bez wyczerpania tych procedur do pełnienia urzędów, które pewnie będą się tym osobom należały i do których wrócą, ale po wyczerpaniu procedury.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski"> Jeżeli chcemy, by państwo prawa było państwem prawa, to tak musi być. I nie wolno nikomu, zwłaszcza politykom, jeżeli chcą być odpowiedzialni, powodować takich sytuacji, które stwarzają stan anarchii. Nie wolno zachęcać do tego. W związku z tym wydaje mi się, że ten zarzut, jaki został sformułowany, iż ta sytuacja, która w kilku gminach w Polsce powoduje - cytuję wypowiedź pana posła - ˝daleko idące negatywne skutki prawne i społeczne˝, jest trudną sytuacją. Rzeczywiście jest to trudna sytuacja, nie ukrywam tego, zgadzam się z tym, że jest trudna, ale daleko idących prawnych skutków i społecznych nie powoduje, tym bardziej że procedury są na wyczerpaniu, w jednym przypadku w zasadzie są wyczerpane, zaraz o tym powiem, w drugim kończą się i sytuacja zostanie unormowana, i ten czas trudny, czas pewnego niepokoju związanego z niepewnością co do tego, kto rządzi w tych gminach, się skończy.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Przechodzę do konkretnych wyjaśnień, bo obie sytuacje są jednak nieco inne, a gdybyśmy jeszcze inne sytuacje w innych miastach czy gminach zbadali, toby się okazało, że one mają jeszcze inne uwarunkowania i w związku z tym inny jest tryb postępowania w sprawach tych gmin dotyczących.</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Jeżeli chodzi o Kętrzyn, Rada Miejska w Kętrzynie na posiedzeniu w dniu 27 stycznia 2007 r. podjęła uchwałę, w której stwierdziła wygaśnięcie mandatu burmistrza miasta pana Krzysztofa Hećmana z dniem 27 grudnia 2006 r. wskutek niezłożenia w terminie oświadczenia o działalności gospodarczej prowadzonej przez małżonkę. Dokonała tego na podstawie wówczas obowiązujących przepisów - nie chcę ich cytować, pan poseł świetnie je zna, wszyscy je znamy, to nam zaoszczędzi trochę czasu.</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">W związku z wezwaniem skierowanym przez pana Krzysztofa Hećmana do Rady Miejskiej w Kętrzynie o usunięcie naruszenia w trybie art. 101 ustawy o samorządzie gminnym Rada Miejska podjęła w dniu 28 lutego 2007 r. uchwałę, w której odmówiła uchylenia swojej poprzedniej uchwały z 27 stycznia 2007 r. stwierdzającej wygaśnięcie mandatu burmistrza. Działała Rada Miejska na podstawie wówczas obowiązujących przepisów. Zgodnie z wymogiem art. 28f ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym prezes Rady Ministrów wyznaczył z dniem 7 marca 2007 r. pana Grzegorza Waldemara Prokopa do pełnienia funkcji burmistrza miasta Kętrzyna do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego burmistrza. Tu powinny zostać zarządzone wybory. Ponieważ 13 marca, o ile pamiętam, Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie niekonstytucyjności pewnych przepisów, choć można było w gruncie rzeczy jeszcze te wybory zarządzić, być może nawet rozważano ich zarządzenie, my tych wyborów nie zarządziliśmy, premier ich nie zarządził właśnie po to, by uniknąć sytuacji, w której mielibyśmy ponownie wybranego burmistrza, i burmistrza, który ubiega się o powrót do wykonywania swojego mandatu, już nie mówiąc o osobie powołanej do pełnienia obowiązków burmistrza do czasu wyłonienia nowego burmistrza w drodze wyborów. Właściwie mielibyśmy wtedy teoretycznie trzy osoby, które mogłyby się ubiegać o prawo do pełnienia urzędu burmistrza. Oczywiście wycofanie osoby pełniącej obowiązki w imieniu premiera jest sprawą prostą, natomiast te dwie pozostałe osoby miałyby prawo do ubiegania się o prawo do wypełniania mandatu. W związku z tym wybory nie zostały zarządzone. W ten sposób uniknęliśmy kolejnych perturbacji.</u>
          <u xml:id="u-76.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">W dniu 14 marca 2007 r. pan Krzysztof Hećman wniósł za pośrednictwem Rady Miejskiej w Kętrzynie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie skargę na uchwałę z 27 stycznia 2007 r. w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu burmistrza miasta Kętrzyna pana Krzysztofa Hećmana. No, w swojej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-76.7" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Rada Miejska w Kętrzynie podjęła 26 kwietnia 2007 r. uchwałę o uchyleniu uchwały z dnia 27 stycznia 2007 r. w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu burmistrza miasta Kętrzyna</u>
          <u xml:id="u-76.8" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-76.9" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski"> pana Krzysztofa Hećmana, tym samym jakby uchyliła akt prawny, który był podstawą do wygaszenia mandatu burmistrza.</u>
          <u xml:id="u-76.10" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Uchwała Rady Miejskiej w Kętrzynie z dnia 26 kwietnia 2007 r. podlega obecnie - wojewoda w tym terminie jeszcze się mieści - badaniu przez wojewodę w zakresie legalności przez właściwy organ nadzoru. Zgodnie z przepisami przysługujący termin na dokonanie oceny legalności uchwały przez wojewodę wynosi 30 dni. Dalsze działania w tej sprawie mogą zostać podjęte przez ustawowo umocowane organy dopiero po dokonaniu oceny legalności uchwały rady miejskiej przez wojewodę.</u>
          <u xml:id="u-76.11" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Panie pośle, wojewódzki sąd administracyjny wyznaczył swoje posiedzenie na 28 maja w tej sprawie. Mamy do czynienia z dość interesującym przypadkiem, bo rada miejska uchyliła swoją poprzednią uchwałę, a jest skarga do WSA, który wyznaczył termin posiedzenia. W związku z tym, że te dwa terminy badania legalności uchwały przez wojewodę i termin posiedzenia wojewódzkiego sądu administracyjnego się zbiegają, sądzę, że to są ostatnie dni, w których ostatecznie ta sprawa będzie wyjaśniona. W moim przekonaniu będzie tak - chyba że WSA wyda inny wyrok - że pan burmistrz Krzysztof Hećman wróci do pełnienia swojego urzędu w trybie cywilizowanym, a pana burmistrza Grzegorza Waldemara Prokopa prezes Rady Ministrów odwoła z pełnienia tej funkcji z dniem, który się zbliża. Ale właśnie te okoliczności powodują, że to nie zostało jeszcze dokonane, tym bardziej że wiem od wojewody, z odpowiedzi na pytania postawione przeze mnie wojewodzie, że były zastrzeżenia dotyczące tej uchwały i wojewoda te zastrzeżenia bada.</u>
          <u xml:id="u-76.12" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Panie marszałku, skończył mi się czas, ale jest jeszcze Czeladź i chciałbym to wyjaśnić, jeżeli pan pozwoli...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">...bo Czeladź, głośna zresztą za sprawą mediów w całej Polsce, też wymaga opisu.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Na posiedzeniu w dniu 1 lutego 2007 r. Rada Miejska w Czeladzi podjęła uchwałę, w której stwierdziła wygaśnięcie mandatu burmistrza miasta pana Marka Mrozowskiego z dniem 5 stycznia 2007 r. wskutek niezłożenia w terminie oświadczenia o swoim stanie majątkowym. I również rada miejska uczyniła to na podstawie obowiązujących wówczas przepisów. W dniu 19 marca 2007 r. pan Marek Mrozowski wniósł za pośrednictwem Rady Miejskiej w Czeladzi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach skargę na uchwałę z dnia 1 lutego 2007 r. w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia jego mandatu.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Zgodnie z wymogiem art. 28f ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym prezes Rady Ministrów, tak jak w przypadku poprzednim, wyznaczył z dniem 27 marca 2007 r. pana Jana Skalskiego do pełnienia funkcji burmistrza miasta Czeladzi do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego burmistrza. Również wybory nie zostały zarządzone, choć ten tryb był możliwy. To wynikało z ostrożności, jeszcze raz to chcę podkreślić, i sądzę, że to była słuszna ostrożność w tej sytuacji prawnej, jaką mamy. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach wyrokiem z dnia 18 maja, to jest świeży wyrok, stwierdził nieważność uchwały Rady Miejskiej w Czeladzi z dnia 1 lutego 2007 r. w sprawie wygaśnięcia mandatu burmistrza miasta Czeladzi oraz określił, co ważne, że zaskarżona uchwała nie podlega wykonaniu. Gdyby tego nie określił, mielibyśmy inną sytuację prawną, ale sąd administracyjny to właśnie określił, czyli w gruncie rzeczy ustalił tym samym, iż uchwała ta, mimo że jeszcze istnieje tryb związany z możliwością wniesienia skargi kasacyjnej do NSA, powinna w tej części być wyeliminowana z obrotu prawnego, w takim znaczeniu, że burmistrza należy przywrócić do pełnienia funkcji już po tym wyroku.</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">W związku z otrzymaniem w dniu 22 maja 2007 r., czyli wczoraj, pisma wojewody śląskiego informującego o powyższym wyroku sądu administracyjnego, w tym samym dniu, czyli wczoraj, zostało złożone wystąpienie do prezesa Rady Ministrów w sprawie odwołania osoby wyznaczonej do pełnienia funkcji burmistrza miasta Czeladzi. Sądzę, że stanie się to w trybie niezwłocznym - mam nadzieję i przekonanie, że jeszcze dzisiaj. Jeżeli pan premier jest na miejscu i może złożyć podpis, nastąpi to odwołanie i wróci do pełnienia swojej funkcji wybrany w wyborach 2006 r. burmistrz Czeladzi. Tych kilka dni, które mijają od 18 maja do dzisiaj, to jest wynik tego, że MSWiA ani premier nie jest tutaj stroną w postępowaniu przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym. Wojewoda poinformował 22 maja, wyrok był wydany 18 maja. Dzisiaj na biurku pana premiera znajdzie się, albo się już znajduje, wniosek, o którym powiedziałem.</u>
          <u xml:id="u-78.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Szanowni Państwo! Jak widać, te dwa przypadki są inne i chcę podkreślić, iż każda sprawa tego typu, w każdej gminie, ma charakter indywidualny, występują między nimi różnice. W trybie zgodnym z przepisami i z procedurami będą te kwestie regulowane, tak by jak najszybciej nastąpiło ustabilizowanie sytuacji. Nie czas na ocenę tego, co miało miejsce w przeszłości - ani przepisów, ani wyroku trybunału. Trzeba wykonać to, co z tego wyroku wynika, ale w trybie obowiązujących procedur. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-78.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Genowefa Wiśniowska)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo dziękuję, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dodatkowe pytanie zadaje pan poseł Krzysztof Lisek, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselKrzysztofLisek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PoselKrzysztofLisek">Pani Marszałek! Panie Ministrze! Bardzo dziękuję za te wyjaśnienia, dziękuję za słowa pana ministra, że mieliśmy trudności z interpretacją. Ja nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że trudności z interpretacją przede wszystkim miała administracja rządowa na różnych szczeblach. Mam nadzieję również, że te wszystkie procedury, o których pan minister mówił, zostaną dokończone. Chciałbym jednak na moment wrócić do sytuacji w Czeladzi i zapytać, jak pan minister skomentuje, mówiąc o praworządności i myśląc o praworządności, wypowiedź pana komisarza Skalskiego, który już po orzeczeniu Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego stwierdził: ˝Premier mnie tu przysłał, bym przeprowadził wybory, i dopóki premier mnie nie odwoła, to ja się nie usunę˝. Padły również słowa o możliwości użycia policji wobec pana burmistrza Morozowskiego - odwołanego, przypominam - który utracił mandat wskutek głosowania koalicji radnych PiS-u i lewicy.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#PoselKrzysztofLisek">Jak pan minister skomentuje te słowa komisarza, już po wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan minister Jarosław Zieliński, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Szanowna Pani Marszałek! Panie Pośle! Wysoka Izbo! Proszę wybaczyć, panie pośle, ale ja nie zamierzam komentować słów osoby pełniącej obowiązki burmistrza Czeladzi, bo ani to moja rola, ani mój obowiązek, tym bardziej że nie znam tych słów, pan je cytuje. Czy pan cytuje je in extenso, czy w sposób przybliżony, nie wiem.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Natomiast jedno trzeba powiedzieć: rzeczywiście to nie komisarz, bo ten termin tu nie przysługuje. Proszę pamiętać o tym, że ustawa ten termin rezerwuje dla innych sytuacji. To jest osoba pełniąca obowiązki burmistrza, wyznaczona przez prezesa Rady Ministrów. Przeciwnicy tych decyzji używają terminu komisarz po to, by zdyskredytować jakby tę funkcję i tę osobę. Ja to wiem. Ale proszę: trzymajmy się tu ściśle przepisów prawa, jeżeli chcemy postępować w sposób odpowiedzialny.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Ta osoba, wypełniająca swoją funkcję z mocy powołania przez prezesa Rady Ministrów, dopóty ją wykonuje, dopóki premier jej nie odwoła, i w tym ma rację oczywiście. Nie może być tak, że przychodzi, w sposób całkowicie dowolny, anarchizujący sytuację, ktoś inny i mówi: ˝proszę wyjść, bo teraz ja będę rządzić˝, prawda? Powiedziałem w pierwszej części swojego wystąpienia, że są procedury i musimy się ich trzymać. Będzie czas właściwy na to, że prezes Rady Ministrów odwoła osobę pełniącą obowiązki burmistrza Czeladzi. Uczyni to, powtarzam, pewnie to się stanie bardzo szybko i sytuacja zostanie ustabilizowana. Natomiast te słowa o policji, o interwencji to są słowa, których nie chcę komentować. Oczywiście nie wyobrażam sobie sytuacji takiej, byśmy się odwoływali do tego typu metod i działań.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#PoselWaldemarAndzel">(Oczywiście.)</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Ale to wymaga odpowiedzialności wszystkich stron i uznania faktów, uznania przepisów prawa.</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#PoselIwonaArent">(Prawo jest prawem.)</u>
          <u xml:id="u-83.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Proszę pamiętać o tym, że to raczej ci, którzy tak bardzo są niecierpliwi, by wrócić, powodują sytuacje anarchizujące</u>
          <u xml:id="u-83.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-83.8" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">to, co się dzieje w miastach i gminach. Ja wiem, że nie jest to sytuacja łatwa, wiem, że oni by chcieli szybciej wrócić, i wiem, że wrócą, bo tak wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Ale, proszę państwa...</u>
          <u xml:id="u-83.9" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-83.10" who="#PoselGrzegorzDolniak">(Pozwólcie mi państwo spokojnie wysłuchać odpowiedzi pana ministra.)</u>
          <u xml:id="u-83.11" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Pani marszałek, jeżeli można...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Przepraszam bardzo, ale proszę nie prowadzić dyskusji w czasie, kiedy odpowiada pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">...dyskusja międzyklubowa nie ułatwia mi odpowiedzi w tej chwili.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#PoselGrzegorzDolniak">(Ale prawo musi być przestrzegane.)</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#GlosZSali">(Koalicja powstaje...)</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Nigdy nic nie wiadomo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">W każdym razie ta sytuacja jest trudna, wyrok trybunału musi być wykonany, ale w trybie obowiązujących procedur, co już po raz trzeci powtarzam. I proszę państwa, proszę opozycję szczególnie, bo to opozycja te sytuacje wytwarza, żeby uhonorować prawo. Jakiekolwiek by to prawo było, musi być przestrzegane. Mówiłem o tym z tej trybuny i na posiedzeniu komisji, i publicznie, w mediach, wielokrotnie. My się możemy</u>
          <u xml:id="u-85.5" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-85.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski"> z pewnym rozstrzygnięciem prawnym nie zgadzać, możemy je dyskutować, możemy je kwestionować, po to jest Sejm, żeby prawo zmieniał i ulepszał, ale póki to prawo nie jest zmienione, naszym obowiązkiem jest przestrzeganie tego prawa, jakiekolwiek by ono było.</u>
          <u xml:id="u-85.7" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Odnośnie do tego, czy administracja rządowa miała szczególne trudności z interpretacją tych przepisów. Szanowny panie pośle, wszyscy mieli tak naprawdę, ponieważ sytuacja była nowa, wcześniej nie była interpretowana, nie była stosowana. Przepisy istniały, ale nie zdarzyły się wcześniej przypadki - zresztą to była nowa kadencja, więc siłą rzeczy one dopiero teraz zaczęły być stosowane - by trzeba było je dokładnie interpretować pod kątem praktycznego zastosowania. I nie ukrywam, że wszyscy mieli trudności. Przecież podczas posiedzenia jednej z komisji, gdzie poświęciliśmy dużo czasu na różne pytania, odpowiedzi i takie szczególnego rodzaju rozróżnienia, takie niuanse, było widać, że przepisy te są skonstruowane w sposób dość niejednoznaczny, jeżeli chodzi o szczegóły. Natomiast były jednoznaczne co do obowiązków. Samorządowcy mieli obowiązek złożenia oświadczeń we właściwym czasie - i to jest fakt. Ci, którzy złożyli, nie mieli żadnych problemów. Ci, którzy nie złożyli w terminie, mieli problemy. Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnął. Że stał się przy okazji stroną w tym sporze, to jest oddzielna sprawa, ale rozstrzygnął. Rolą naszą jako administracji jest zastosować te przepisy, które aktualnie obowiązują.</u>
          <u xml:id="u-85.8" who="#PoselGrzegorzDolniak">(Bez zbędnej zwłoki.)</u>
          <u xml:id="u-85.9" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Ale bardzo państwa proszę (to jest ostatnie moje zdanie, bo już czas mi się dawno skończył): nie anarchizujcie sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-85.10" who="#PoselWaldemarAndzel">(Tak jest.)</u>
          <u xml:id="u-85.11" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieSprawWewnetrznychIAdministracjiJaroslawZielinski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-85.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Kolejne pytania zadawać będą w imieniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej pani poseł Małgorzata Ostrowska, pan poseł Władysław Stępień i pan poseł Wacław Martyniuk.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę bardzo, pani poseł Małgorzata Ostrowska, pytanie w sprawie działań rządu w związku z decyzją Komisji Europejskiej dotyczącą dozwolonej emisji dwutlenku węgla przez Polskę w latach 2008-2012. Jest to pytanie do prezesa Rady Ministrów. Odpowiadać będzie minister środowiska, pan minister Jan Szyszko.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę, pani poseł Małgorzata Ostrowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Pani Marszałek! Panie Ministrze! To rzecz nienowa i nie pierwszy raz dyskutujemy o tym na forum parlamentu, także w trakcie zapytań, bo już miesiąc temu one padały, a wynikają oczywiście z niekorzystnej dla Polski decyzji dotyczącej ograniczenia limitu dozwolonej emisji dwutlenku węgla.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Dlaczego wracamy do tego tematu i pilnujemy wszyscy, żeby rozwiązać problem, przed którym stanęła Polska? Otóż dlatego, że bardzo mocno ta decyzja wpływa na rozwój gospodarczy Polski i ze wszystkich stron, z różnych branż płyną sygnały o tym, jak niekorzystnie ta sytuacja po ograniczeniu limitów będzie przedstawiała się w różnych branżach właśnie gospodarczych. Mówimy o tym także w kontekście Euro 2012 i jakby dodatkowego wyzwolenia niezbędnych inwestycji infrastrukturalnych w Polsce, a szczególnie w kontekście mocy produkcyjnych i możliwości branż budowlanych. Chodzi tu zwłaszcza o cementownie, bo one zgłaszają najwięcej skarg.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Przypomnę może wszystkim, na czym polega ten problem. W marcu 2007 r. Komisja Europejska przyjęła warunkowo krajowy plan rozdziału uprawnień do emisji gazów cieplarnianych na lata 2008-2012, który został zgłoszony przez Polskę zgodnie z obowiązującą dyrektywą Parlamentu Europejskiego. Niestety limit ten ograniczono o około 27%, a więc jest to bardzo duża skala, zważywszy także na to, że Polska jest jednym z wybijających się krajów mających najlepsze efekty, jeżeli chodzi o ograniczenie emisji gazów w porównaniu z innymi państwami, które również protokół z Kioto podpisały. Trochę taka niesprawiedliwość towarzyszy również tej decyzji, bo to, co ci, którzy potrafią i udowodnili, że ograniczenie jest sprawą ważną, podejmują się wszystkich możliwych przedsięwzięć, wprowadzają nowe technologie, jakby nie zostało uwzględnione w tej decyzji Komisji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Moment, mam pytanie, pani marszałek, jeszcze sekundę.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Co rząd polski zrobił od marca do dzisiaj w tej sprawie? Jakie podjął konkretne działania, żeby wpłynąć na zmianę decyzji Komisji Europejskiej? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan minister Jan Szyszko.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Szanowna Pani Marszałek! Pani Poseł! Panie i Panowie Posłowie! Wysoka Izbo! Chciałbym serdecznie podziękować za to pytanie skierowane do ministra środowiska.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Cieszę się z tego powodu, że nareszcie rzeczywiście doceniany jest ten resort, który nazywa się resortem środowiska, ale w gruncie rzeczy jest również bardzo ważnym resortem gospodarczym. Cieszę się, że te sprawy są dostrzeżone, chociaż dopiero w tej chwili, mimo że konwencję klimatyczną ratyfikowaliśmy dosyć dawno mimo, że protokół z Kioto obowiązuje już od 1998 r. jako akt, jako załącznik do konwencji klimatycznej. Polska ten protokół ratyfikowała stosunkowo późno. Oczywiście konwencja klimatyczna zakłada stabilizację, a protokół z Kioto narzuca konkretne limity na państwa wysoko rozwinięte odnośnie do redukcji emisji gazów cieplarnianych do atmosfery w okresie 2008-2012.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Zgadzam się z panią poseł, Polska rzeczywiście jest liderem w tym zakresie. W stosunku do roku bazowego według inwentaryzacji na rok 2004 Polska dokonała redukcji emisji gazów cieplarnianych o 32% i w związku z tym z nawiązką spełniamy założenia protokołu z Kioto. Do tego mamy obniżyć to w okresie 2008-2012 jeszcze o 6%. Również prawdą jest to, co powiedziała pani poseł w pewnym sensie w podtekście, że państwa wysoko rozwinięte, m.in. stara ˝piętnastka˝, z trudem realizują założenia protokołu z Kioto, ale także prawdą jest to, że w tej chwili priorytetem Unii Europejskiej jest redukcja emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Ta redukcja emisji gazów cieplarnianych do atmosfery zgodnie z protokołem z Kioto oparta jest na 3 takich miękkich mechanizmach finansowania, o czym trzeba wspomnieć. Są to wspólne przedsięwzięcia, mechanizmy czystego rozwoju i w końcu jest to handel emisjami. Do handlu emisjami jako jednego z mechanizmów miękkich finansowania założeń protokołu z Kioto Unia Europejska przywiązuje wielką wagę. Unia Europejska uważa również, że powinna być liderem i przykładem w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Z jednej więc strony Unia Europejska stara się być liderem w zakresie wzrostu gospodarczego, ale z drugiej strony ten wzrost gospodarczy ma powodować redukcję emisji gazów cieplarnianych do atmosfery.</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Szanowna Pani Poseł! Prawdą jest, że limit, jeśli chodzi o KPRU 2, czyli Krajowy Program Rozdziału Uprawnień, w okresie 2008-2012 Komisja zaakceptowała na poziomie 208,5 mln ton na nasze potrzeby, na zapotrzebowanie naszego przemysłu w wysokości ponad 280 mln ton, dokładnie 284 mln ton. Polska na szczeblu Komisji Europejskiej, na szczeblu Rady Ministrów Środowiska, również zdecydowanie protestowała przeciwko temu. W tym czasie, kiedy był tworzony algorytm do rozdziału uprawnień na poszczególne państwa, twierdziliśmy, że w tym algorytmie powinny znaleźć się dane, które rzeczywiście by obrazowały polski stan gospodarki, jak również perspektywy rozwojowe kraju. Protestowaliśmy przeciwko temu. Otrzymaliśmy tyle, ile powiedziała pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-91.4" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Do tej pory trwają negocjacje z Komisją Europejską na temat wzrostu przydziału emisji, ale równocześnie przygotowujemy się do tego, aby pozwać Komisję Europejską przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości o to, że ten przydział jest niesprawiedliwy dla naszego kraju, że będzie on powodował to, że pieniądze, które otrzymujemy w ramach, nazwijmy to, funduszy strukturalnych, funduszy pomocowych, niestety będą obarczone poważnymi kosztami związanymi z brakiem możliwości produkcji w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-91.5" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Jakie są podstawowe wady albo podstawowe braki, z czym nie zgadza się Polska? Po pierwsze, w tym algorytmie przyjęto, iż średni wzrost gospodarczy mierzony PKB będzie na poziomie 4,7%. Polska jest krajem rozwijającym się bardzo intensywnie. Przewidujemy, że ten wzrost będzie wynosił zdecydowanie ponad 7% . Po drugie, do tego algorytmu przyjęto jako bazę rok 2005. Rok 2005 był niesamowicie ciepłym rokiem z punktu widzenia średnich wieloletnich, w związku z tym ta baza była zaniżona. Następna rzecz, która również jest niezwykle istotna: narzucono nam ograniczenie emisyjności. To jest w stosunku do jednostki PKB na poziomie 21%, gdy my uważamy, że będzie to około 19%.</u>
          <u xml:id="u-91.6" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Szanowni Państwo! Skutki dla gospodarki mogą być bardzo duże, a mianowicie mimo że mamy wyśmienity przemysł związany z produkcją cementu, nie będziemy mogli produkować albo będziemy mogli produkować, ale będziemy musieli dokupić emisję. O ile nie będziemy mogli produkować, to będziemy musieli kupować cement poza granicami kraju. To samo dotyczy spraw związanych z ciepłownictwem, z elektrociepłowniami, z produkcją elektryczną, z koksowniami, rafineriami, papierem, wapnem i tak dalej, generalnie mówiąc, spraw związanych z energetyką i produkcją materiałów budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-91.7" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Na forum Unii równocześnie wielokrotnie podkreślaliśmy, że państwa w tym okresie, kiedy dostawały środki pomocowe z Komisji Europejskiej, z Unii Europejskiej, podnosiły poziom emisji gazów cieplarnianych do atmosfery o kilkadziesiąt procent, na przykład Hiszpania, Portugalia. W tym okresie, kiedy Polska ma się rozwijać, kiedy Polska jest gotowa do tego, aby dokonać wielkiego skoku w rozwoju gospodarczym, Komisja Europejska, stosując według nas nieprawidłowe dane, spowodowała to, iż przydział emisji gazów cieplarnianych został zdecydowanie obniżony. Zdecydowanie obniżono go państwu, które jest liderem w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych. Rząd polski nie może być bezczynny w tej sytuacji. W związku z tym przygotowujemy się do pozwania Komisji Europejskiej przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Chciałem również powiedzieć, że rząd polski przywiązuje wielką wagę do konwencji klimatycznej i do Protokołu z Kioto. To Polska, a wtedy nie było to dostrzeżone, była szefem albo objęła prezydenturę w piątej konferencji stron. Równocześnie Polska miała pełnomocnika rządu do spraw konwencji klimatycznej. To dzięki temu udało się nam wykształcić wyśmienitych ludzi, wysłać tych ludzi do Bonn, do sekretariatu i taką osobą jest m.in. moja zastępczyni pani minister Bolesta. Całe KASHUE to są ludzie, którzy są wykształceni w zakresie właśnie emisji gazów cieplarnianych i wykorzystania tego mechanizmu do zrównoważonego rozwoju naszego kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo, panie ministrze. Będą jeszcze pytania dodatkowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Chciałbym równocześnie - już ostatnie słowo - powiedzieć, że została przygotowana ustawa o handlu emisjami. Ta ustawa o handlu emisjami znalazła się już w parlamencie. W tej ustawie o handlu emisjami postaramy się uwzględnić jeszcze jeden element niezwykle istotny z punktu widzenia rozwoju kraju, a mianowicie pochłanianie. Postaramy się wykorzystać lasy jako element pochłaniania i stymulację rozwoju terenów niezurbanizowanych. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Jeszcze będzie, panie ministrze, okazja odpowiedzieć na dodatkowe pytanie.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Władysław Stępień, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselWladyslawStepien">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PoselWladyslawStepien">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Podzielam pański pogląd, że Ministerstwo Środowiska jest jednym z najważniejszych resortów w polityce gospodarczej i ekologicznej państwa, ale brak ponad 70 mln ton rocznie możliwości emisji dwutlenku węgla spowoduje znaczne ograniczenie w polskim przemyśle, który jest kluczowy dla rozwoju gospodarczego. 10 maja na konferencji w Sejmie, zorganizowanej przez Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i Sojusz Lewicy Demokratycznej, związkowcy OPZZ ze 136 zakładów pracy dawali konkretne przykłady na to, jak poważnie zostaną ograniczone wyniki produkcyjne w najbliższym czasie, jeśli Polska nie uzyska zwiększonego limitu albo nie będzie środków na zakup dodatkowych emisji. Chciałbym pana ministra zapytać, tym bardziej że chwieje się program budownictwa mieszkaniowego, bo kredyty zaciągnięte na odbudowę w związku ze wzrostem cen materiałów powodują, że ludzie, którzy się zaangażowali w budownictwo własnych domów, zaczynają ekonomicznie robić bokami, że tak się wyrażę.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#PoselWladyslawStepien">Chciałem pana ministra zapytać: Kto panu pomaga w kontaktach z Unią Europejską? Czy pomaga panu premier, czy minister spraw zagranicznych, czy może europosłowie, bo dwaj posłowie z SLD są gotowi wspierać pana na poziomie Unii Europejskiej? Czy pomaga panu ktoś, kto ma wpływ na to, żeby poparcie dla Polski przez Unię Europejską było konkretne, żeby pozwalało nam się lepiej rozwijać, bo tego oczekuje społeczeństwo?</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan minister środowiska Jan Szyszko, bardzo proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Szanowna Pani Marszałek! Panie Pośle! Wysoka Izbo! Chciałem również podziękować za to pytanie, gdyż mamy szansę tutaj powiedzieć również opinii publicznej o tym, jak bardzo te sprawy są ważne gospodarczo, ale równocześnie, jaką wielką wagę rząd przywiązuje do tego. Oczywiście dyskusje z Komisją Europejską trwają niemalże codziennie. Chciałem również powiedzieć, że moja zastępczyni niemalże codziennie kontaktuje się z Komisją Europejską. Oprócz oficjalnych spotkań odbywały się spotkania nieformalne i cały czas dyskutujemy, starając się zwrócić Komisji Europejskiej uwagę na to, że właśnie to, co powiedział pan poseł, jest niezwykle istotne dla rozwoju gospodarczego, gdyż z jednej strony jesteśmy liderem, a z drugiej strony nakłada nam się uzdę, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy. Myślę, że Komisja Europejska również to rozumie, natomiast ma ona priorytet w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych i w związku z tym negocjuje z nami dosyć twardo. O tym - bo pan poseł pytał - kto mi pomaga, chciałem powiedzieć, że cały rząd jest niezwykle mocno zdeterminowany w tym kierunku, aby wykorzystać tę wielką szansę, jaka przed Polską się pojawiła, a mianowicie adopcji w pewnym sensie, czyli pochłonięcia tych środków, które Polsce zostały przyobiecane. 18 kwietnia odbyło się specjalne spotkanie pana premiera Kaczyńskiego z komisarzami i z panem Barroso. Ja również byłem jednym z członków tej delegacji. Wielokrotnie mówiliśmy na ten temat. A więc rzeczywiście cały rząd pomaga, pomagają nam również eurodeputowani, zarówno moja zastępczyni pani minister Bolesta była w Parlamencie Europejskim, jak również moja skromna osoba spotkała się z polskimi eurodeputowanymi i ci eurodeputowani starają się nam pomóc.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Mogę również powiedzieć, że Polska jest niezwykle aktywna w sensie organizacji warsztatów międzynarodowych właśnie w zakresie pochłaniania wraz z zakresem handlu emisjami. Jedne takie warsztaty nie tak dawno, bo dwa tygodnie temu, odbyły się na terenie Polski. Uczestniczyło w nich 15 państw Europy i oczywiście przedstawiciele Komisji Europejskiej. Za tydzień odbędą się w Polsce następne warsztaty na temat właśnie handlu emisjami, jak również włączenia lasów do systemu handlu emisjami.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Panie pośle, dziękując za to pytanie, chciałbym powiedzieć, że rzeczywiście cały rząd przywiązuje do tego wielką uwagą i to jest naprawdę pierwszy raz, gdy ten rząd zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne są sprawy środowiskowe dla rozwoju gospodarczego kraju. Cieszę się również, że cały parlament wspiera działalność ministra środowiska.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#MinisterSrodowiskaJanSzyszko">Dziękując panu posłowi, pani poseł za to pytanie, chcę powiedzieć, że wierzę, iż również, nazwijmy to, opozycja w tym układzie będzie popierała działalność rządu i będziemy działali w tym kierunku, aby wykorzystać tę niesamowitą szansę dla Polski: rozwój gospodarczy z poszanowaniem praw rządzących przyrodą. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo dziękuję, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">W imieniu Platformy Obywatelskiej posłowie Zbigniew Rynasiewicz i Zbigniew Żmija zadadzą pytanie w sprawie braku działań rządu w odniesieniu do ochrony polskiego producenta tytoniu i jego interesów oraz podejmowanych przez rząd jednostronnych zmian zasad wsparcia rynku producentów tytoniu. Jest to pytanie do prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Odpowiadać będzie sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi pan minister Henryk Kowalczyk.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę o pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PoselZbigniewRynasiewicz">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Polska jest drugim pod względem wielkości produkcji tytoniu krajem w Europie, a polski tytoń uznawany jest za najlepszy pod względem jakości na naszym kontynencie. 60 tys. plantatorów tytoniu w Polsce od wielu lat przystosowywało i w dalszym ciągu przystosowuje swoje gospodarstwa, chcąc specjalizować się w uprawie tytoniu.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#PoselZbigniewRynasiewicz">15 maja br. 800 producentów surowca tytoniowego z całej Polski pikietowało pod gmachem ministerstwa rolnictwa, wyrażając swój sprzeciw wobec biernej postawy ministra rolnictwa, który zapomniał o problemach producentów, plantatorów tytoniu.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#PoselZbigniewRynasiewicz">Producenci surowca tytoniowego w Polsce każdego roku są zaskakiwani nieoczekiwanymi zmianami systemowymi. Najpierw wprowadzano kwoty produkcji surowca tytoniowego, aby rok później je w pośpiechu likwidować. Obecnie, mając sfinalizowane umowy na uprawę na obecny sezon, czyli w roku 2007, po raz kolejny są stawiani w sytuacji anormalnej. Zamiast upraszczać rozwiązania systemowe w ramach uproszczonego systemu płatności obszarowej wymusza się na nich zaakceptowanie systemu tzw. odłączenia płatności od produkcji w ramach płatności uzupełniających płaconych z budżetu krajowego.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#PoselZbigniewRynasiewicz">Producenci surowca tytoniowego są zdziwieni postawą ministra rolnictwa, który w powyższej kwestii mało energicznie przeciwstawia się planom Komisji Europejskiej zmierzającym tak naprawdę do likwidacji uprawy tytoniu w Polsce. Zdaniem wszystkich organizacji skupiających plantatorów tytoniu potrzebna jest bardziej stanowcza postawa resortu rolnictwa w tej kwestii w negocjacjach z Komisją Europejską. Stąd nasze pytania.</u>
          <u xml:id="u-99.4" who="#PoselZbigniewRynasiewicz">Dlaczego minister rolnictwa lekceważy problemy polskiego producenta tytoniu? Dlaczego minister rolnictwa nie podejmuje stanowczych działań, które pokażą perspektywę, bezpieczeństwo inwestowania w gospodarstwa rolne dla tych rolników, którzy chcą specjalizować się w uprawie tytoniu? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan minister Henryk Kowalczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panowie Posłowie! Przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej ministrowie rolnictwa krajów starej ˝piętnastki˝ uzgodnili reformę wspólnej polityki rolnej w zakresie niektórych rynków, m.in. rynku tytoniu i płatności bezpośrednich wypłacanych w tym sektorze. Dla rynku tytoniu oznacza to, że wprowadzona reforma odbywa się w dwóch etapach. Od 2006 r. do 2009 r. wsparcie powiązane z produkcją nie może przekraczać 60% poziomu historycznego, a pozostałe 40% kwoty może być wypłacone jako wsparcie niepowiązane z produkcją. Od 2010 r. będą wypłacane płatności tylko w formie niezwiązanej z produkcją. Zasady te stosowane są we wszystkich 27 krajach Unii Europejskiej, z jednoczesnym uwzględnieniem stopniowego dochodzenia do maksymalnego poziomu płatności bezpośrednich, przewidzianego dla poszczególnych państw członkowskich, wynikających z traktatu akcesyjnego. Nie jest zatem możliwe stworzenie wyjątku dla jednego kraju, szczerze mówiąc, pozostaliśmy sami, gdyż w ten sposób zostałyby zakłócone warunki konkurencji.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Dotychczasowy system płatności stosowany w Polsce zakłada wypłatę płatności uzupełniających dla producentów surowca tytoniowego w całości, oczywiście po odliczeniu jednolitej płatności obszarowej, w formie związanej z produkcją, do maksymalnej wysokości przewidzianej w traktacie akcesyjnym do 70% płatności w roku 2007, które zostały uzgodnione na podstawie stanu prawnego 30 kwietnia 2004 r.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Wynikające z przedstawionej reformy ograniczenie maksymalnego poziomu płatności powiązanych z produkcją do 60% powoduje konieczność ustanowienia mechanizmu, który pozwoli na wypłatę pozostałej, czyli możliwej, nadwyżki, ponad 60%, w części płatności niezwiązanej z produkcją.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Komisja Europejska autoryzuje corocznie przygotowany przez Polskę krajowy program wsparcia, tzw. płatności uzupełniające, w tym również dla sektora tytoniu, pod warunkiem, że są zgodne z aktualnie realizowaną polityką rolną. W listopadzie 2006 r. o konieczności dokonania zmian w systemie przyznawania płatności uzupełniających zostali poinformowani przedstawiciele producentów surowca tytoniowego, którzy jednak zdecydowanie zaprotestowali przeciwko dokonywaniu jakichkolwiek zmian. W związku z brakiem akceptacji przez producentów rozwiązań, podkreślam, proponowanych przez Komisję Europejską, w dniu 15 marca 2007 r. przeprowadzono dalsze, dodatkowe konsultacje z Komisją Europejską. Zostało przedstawione polskie stanowisko wskazujące na konieczność utrzymania dotychczasowego systemu wypłat krajowych płatności bezpośrednich do tytoniu.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Podkreślaliśmy, że przygotowany przez Polskę system płatności jest prosty w obsłudze, zapewnia odpowiednie wsparcie dla producentów tytoniu w regionach Polski bardzo silnie uzależnionych ekonomicznie i dochodowo od produkcji tytoniu. Wskazywano również w tej argumentacji, że nie ma powodów do zmiany systemu informatycznego, który jest bardzo kosztowny, a koszty te musielibyśmy ponieść, przyjmując propozycje zmian wprowadzanych przez Komisję Europejską.</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Niestety, w odpowiedzi na przedstawione przez Polskę argumenty Komisja Europejska pozostała nieugięta i nie wyraziła zgody na utrzymanie dotychczasowego sposobu przyznawania płatności uzupełniających dla producentów surowca tytoniowego. Jednocześnie przedstawiciele Komisji Europejskiej zwrócili uwagę na fakt, że Polska jest ostatnim krajem, który nie wyraził zgody na wdrożenie zapisów dotyczących płatności niepowiązanych z produkcją oraz że brak zgody ze strony polskiej na uwzględnienie obowiązującego prawa skutkować będzie niezatwierdzeniem wsparcia dla producentów tego sektora. Stanowisko Komisji zostało wielokrotnie potwierdzone podczas rozmów oficjalnych i konsultacji nieformalnych. O tych narzucanych przez Komisję Europejską zmianach w systemie przyznawania płatności plantatorzy byli informowani już w listopadzie ub. r. Odbyło się wiele spotkań: 2 lutego, 16 lutego, 9 marca, 21 marca i 17 maja; oczywiście było to powiązane z protestem. Plantatorzy zostali poinformowani o systemie płatności, który przewidziany jest na rok 2007. Przewidziano, że na cały system płatności użyje się 72,8 mln euro, z czego z budżetu krajowego, podkreślam, 71,3 mln euro, a z budżetu Unii Europejskiej tylko 1,5 mln euro. W tym na płatności powiązane z bieżącą produkcją 62 mln euro, na wypłacane plantatorom na podstawie okresu historycznego 8,9 mln euro. Jest to wzrost w stosunku do roku 2006 o 7,6%. Na płatności związane z produkcją będą realizowane dopłaty do 1 kg tytoniu I grupy w wysokości 2,98 euro, a dla 1 kg tytoniu II grupy 2,38 euro. Średnia wielkość płatności, która będzie wynikała z przyznanych limitów, jak i z wielkości obszarów, na którym prowadzona jest produkcja tytoniu, będzie wynosiła ok. 15 tys. zł do 1 ha. Jest to ogólna dostępna koperta płatności dotycząca tytoniu w Polsce na 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Niestety pozostawienie dotychczasowego systemu płatności, o który panowie posłowie pytają, do tej pory było niemożliwe. Działania podjęte na forum Unii Europejskiej wskazują jednak, że dalsze zabieganie o możliwość utrzymania dotychczasowego systemu jest wątpliwe z dwóch względów. Po pierwsze, zostaliśmy już jedynym krajem, który o to zabiega, a więc w takim wypadku jest niewielka szansa na utrzymanie tego systemu. Po drugie, wiąże się to z ryzykiem wstrzymania prac nad wdrożeniem tego mechanizmu w nowym systemie, a więc może to spowodować trudności w przyznaniu tej części płatności, która nie jest powiązana z produkcją. A więc mimo sprzeciwu związku plantatorów, którego jesteśmy świadomi, w resorcie rolnictwa podjęto prace mające na celu stworzenie podstaw prawnych do wypłaty części płatności niezwiązanej z produkcją rolną w 2007 r. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę o dodatkowe pytanie, pan poseł Stanisław Żmijan.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PoselStanislawZmijan">Dziękuję, pani marszałek.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#PoselStanislawZmijan">Panie Ministrze! Niestety na wstępie chcę powiedzieć, że zmartwił pan na pewno przede wszystkim plantatorów i również nas, pytających o tę kwestię. Pan minister podkreśla, że zostaliśmy już jedynym krajem, który nie zgadza się na propozycję Komisji Europejskiej, ale trzeba też zdecydowanie podkreślić, że jesteśmy drugim producentem co do wielkości w skali Unii Europejskiej, po Włoszech. Mamy zatem legitymację. I nie chodzi o to, że plantatorzy oczekują, żeby utrzymać ten sam system, jeżeli to nie jest możliwe, jak pan twierdzi, panie ministrze. Plantatorzy oczekują innego systemu, a nie systemu odłączonego od produkcji rolnej. Doświadczenia Unii Europejskiej, państw starej ˝piętnastki˝, są w tej kwestii niestety złe, bowiem po wprowadzeniu systemu dopłat odłączonych od produkcji uprawa zmalała o 40%. Rolnicy, plantatorzy tytoniu są więc zaniepokojeni tym zagrożeniem. A jeżeli dodać do tego, że dotyczy to Lubelszczyzny, Podkarpacia, woj. świętokrzyskiego, a więc terenów Polski, gdzie głównym źródłem dochodów jest uprawa tytoniu, w ogóle gospodarka oparta na tych dochodach, to protesty, determinacja tych rolników są jak najbardziej uzasadnione. Dlatego mam dodatkowe pytanie: Panie ministrze, dlaczego rząd, pana resort nie wykazuje determinacji, by spróbować wypracować inną koncepcję, satysfakcjonującą...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PoselStanislawZmijan">...plantatorów, ale przede wszystkim...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PoselStanislawZmijan">...polskie rolnictwo. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę pana ministra o odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan minister Henryk Kowalczyk, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Pośle! Jak już wcześniej podkreślałem, rzeczywiście pozostaliśmy jedynym krajem, który jeszcze nie wyraził zgody na nowy system płatności. Przygotowujemy się jednak do tego, oceniając realnie nasze szanse w negocjacjach. Jesteśmy drugim producentem tytoniu w Unii Europejskiej, ale Włochy, pierwszy producent, już zgodę na nowy system płatności wyraziły.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Jest to element wspólnej polityki rolnej i dopóki nie jesteśmy w stanie znaleźć większej liczby sojuszników, czyli pozostajemy sami w negocjacjach z Komisją Europejską, czynimy wszelkie starania, aby to było możliwe. Ostatnie wystąpienie 15 marca i podanie tych wszystkich argumentów, o których wcześniej wspominałem, świadczy o dużej determinacji ministerstwa rolnictwa. Natomiast faktem jest, że jako kraj członkowski Unii Europejskiej jesteśmy zmuszeni podporządkować się decyzjom Komisji Europejskiej w tych sprawach. Zatem posądzenie o brak determinacji... Oczywiście trudno określić, co oznacza słowo ˝determinacja˝ w stosunkach rządu polskiego z Komisją Europejską, na pewno nie może ona być wyrażona tak, jak była wyrażana przez producentów tytoniowych, czyli w formie protestów ulicznych. Takiej formy determinacji rząd przed Komisją Europejską nie przewiduje.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieRolnictwaIRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Rozumiemy oczywiście sytuację producentów tytoniu. Należy również zwrócić uwagę na fakt, że odchodzenie od systemu płatności bezpośrednich związanych z produkcją jest zamierzoną polityką Unii Europejskiej, związaną m.in. ze znacznym zmniejszeniem potrzeb konsumpcyjnych jeśli chodzi o tytoń. Na szczęście, można powiedzieć, dla ministra zdrowia - padło tu takie stwierdzenie - konsumpcja tytoniu, zarówno w Polsce, jak i w Unii Europejskiej znacznie spada, stąd odchodzenie od tego systemu płatności, pozostawienie którego spowodowałoby zwiększanie albo utrzymywanie produkcji na tym samym poziomie. Dlatego można zrozumieć system płatności, który nie jest powiązany z tą produkcją. Myślę, że deklaracje, iż będziemy blokować wejście w życie tego systemu płatności, mogłyby spowodować, iż w ogóle nie wprowadzimy tej części płatności niezwiązanej z produkcją. Mogłoby się to odbyć ze szkodą dla naszych rolników, którzy blokując tą część płatności, mogliby jej w ogóle nie otrzymać, gdybyśmy nie wyrazili na to zgody. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo wszystkim paniom i panom posłom za pytania.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Wszystkie pytania włączone do porządku dzisiejszego posiedzenia zostały rozpatrzone.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Kończymy więc rozpatrywanie tego punktu porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 11. porządku dziennego: Informacja bieżąca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Przypominam, że Prezydium Sejmu, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, ustaliło, że na bieżącym posiedzeniu Sejmu rozpatrzymy informację w sprawie obecnej sytuacji gospodarczej kraju, o której przedstawienie wnosił Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Przypominam również, że przedstawienie uzasadnienia wniosku przez posła przedstawiciela wnioskodawców nie może trwać dłużej niż 5 minut, a udzielenie odpowiedzi przez przedstawiciela Rady Ministrów nie dłużej niż 10 minut. Wystąpienia posłów w dyskusji nie mogą trwać dłużej niż 2 minuty, zaś na zakończenie dyskusji głos zabierają kolejno przedstawiciele wnioskodawców oraz przedstawiciele Rady Ministrów. Wystąpienie przedstawiciela wnioskodawców nie może trwać dłużej niż 5 minut, a wystąpienie przedstawiciela Rady Ministrów - dłużej niż 10 minut.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela wnioskodawców pana posła Maksa Kraczkowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PoselMaksKraczkowski">Pani Marszałek! Panie Ministrze! Szanowni Państwo! Uprzejmie proszę o przedstawienie informacji dotyczącej obecnej sytuacji gospodarczej naszego kraju, w tym, rzecz jasna, zakładanego tempa wzrostu produktu krajowego brutto, a także wszystkiego, co wiąże się z zaawansowaniem prac Ministerstwa Gospodarki i rządu, mających na celu nowelizację prawa adresowanego do podmiotów publicznych i prywatnych, również w świetle zbliżającej się organizacji Euro 2012.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#PoselMaksKraczkowski">Jeżeli chodzi o spodziewane wskaźniki, proszę o przedstawienie i rozwinięcie obiecujących dla Polski tematów spodziewanego znacznego wzrostu wskaźnika PKB i podstaw strukturalnych wzrostu PKB w latach następnych. Cenna będzie pełna prezentacja.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#PoselMaksKraczkowski">Kolejny istotny temat - szczególnie ze społecznego punktu widzenia - to wprowadzenie nowej definicji budownictwa społecznego, pozwalającej na stosowanie obniżonej stawki VAT na mieszkania, domy i usługi budowlane po 1 stycznia 2008 r. Są to tematy nas bardzo interesujące, nurtujące. Proszę o przedstawienie odpowiedzi. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę o udzielenie odpowiedzi Ministra Gospodarki pana Piotra Grzegorza Woźniaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Bardzo dziękuję za zobligowanie mnie do przedstawienia sytuacji. Robię to z podwójną przyjemnością, bo po pierwsze, do tej pory w ogóle nie miałem szansy przedstawiać wyników, a to już 42. posiedzenie Sejmu, a po drugie, mam do zakomunikowania właściwie wyłącznie dobre wiadomości, na koniec z lekką krytyką tego, co może się dziać w dalszej przyszłości, raczej w dalszej niż w bliższej.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Proszę państwa, ożywienie, z którym mamy do czynienia, ma szeroki zasięg i obejmuje właściwie całą gospodarkę. Jego podstawowych źródeł należy szukać w akcesji Polski do Unii Europejskiej, która na początku spowodowała dość istotne przyspieszenie eksportu. Zwiększający się eksport był stymulatorem wzrostu produkcji i zatrudnienia, a w konsekwencji oczywiście wzrostu krajowego popytu konsumpcyjnego. W początkowej fazie, ze względu na istniejące w gospodarce rezerwy produkcyjne następowało to w drodze bezinwestycyjnej i dopiero utrwalona koniunktura w tym obszarze działalności i sektorze gospodarki, tzn. w eksporcie, spowodowała dalszy wzrost popytu, którego zaspokajanie prowadziło do wyczerpywania się mocy wytwórczych, i w rezultacie została przekroczona bariera istniejących mocy, zdolności wytwórczych. Przyczyniło się to w dużym stopniu do zwiększenia inwestycji i popytu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Od tego zaczynam, bo stan gospodarki polskiej na koniec 2006 r. należy ocenić nie jako dobry, lecz jako bardzo dobry. Polska jest w fazie wysokiego wzrostu, utrzymuje się stabilna i niska inflacja. Mamy bezpieczną pozycję zewnętrzną wobec wszystkich partnerów. Szybciutko przytoczę wskaźniki makroekonomiczne, chociaż one są ostatnio cytowane bardzo często w prasie: wzrost gospodarczy za pierwszy kwartał tego roku - jak wiadomo, po korekcie za ubiegły rok to było 6,1% - równe 7%. Dynamika nakładów inwestycyjnych, o których mówiłem wcześniej, a która wyraźnie rośnie, w pierwszym kwartale tego roku - 22%. Proszę państwa, nie było takiej dynamiki, od kiedy pamiętam, od początku okresu transformacji. Zwróćcie zresztą państwo uwagę na różnicę: średnia dynamika za zeszły rok to było odrobinę ponad 16%, a za pierwszy kwartał tego roku - 22%, i wyraźnie utrzyma się na tym wysokim poziomie dłużej.</u>
          <u xml:id="u-115.3" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Poziom produkcji przemysłowej jest znacznie wyższy niż przed rokiem - porównujemy oczywiście odpowiednie okresy ubiegłego roku do okresów tego roku - to jest prawie 13% wartości sprzedanej produkcji przemysłowej. Absolutnie bezprecedensowy jest wynik jeśli chodzi o wzrost produkcji budowlano-montażowej.</u>
          <u xml:id="u-115.4" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Proszę państwa, za 4 miesiące tego roku to jest 50%, ponad 50% wzrostu. Oczywiście budownictwo mieszkaniowe w tym to jest kilkanaście, powiedzmy, 16% - tak należy to szacować. To jest 50-procentowy wzrost sprzedanej wartości produkcji budowlano-montażowej. Takiego wyniku też nigdy nie notowaliśmy do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-115.5" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Sektor przedsiębiorstw jest w znakomitej kondycji mimo różnego typu utrudnień, które wciąż jeszcze istnieją, zwłaszcza w działalności małych i średnich przedsiębiorstw. Wynik finansowy netto w sektorze przedsiębiorstw w ogóle wzrósł o prawie 36% za zeszły rok, co jest wynikiem co najmniej zadowalającym, jeśli nie znakomitym.</u>
          <u xml:id="u-115.6" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">I jeszcze parę słów na temat eksportu, który był i pozostaje wyjątkowo poważnym motorem wzrostu. Mieliśmy za zeszły rok, to jest właściwie średni wynik za ostatnie 3 lata, 22-procentowy wzrost. To są wzrosty z roku na rok. 22%, ponad 22% wzrostu eksportu to jest coś absolutnie niesłychanego. I w tym roku, mimo tak wysokiej bazy, za pierwszy kwartał 2007 r. również mamy dwucyfrowy wynik - 14%. Proszę państwa, wygląda na to, że polska gospodarka stała się gospodarką handlującą. Przy czym oczywiście jak mówię o eksporcie, to mówię nie tylko o eksporcie rozumianym w tradycyjnym znaczeniu, znaczy, rozumianym właśnie w tradycyjnym znaczeniu. To nie tylko to, co wysyłamy poza granice Unii, ale również to, co wysyłamy w tzw. sprzedaży, w dostawach wewnątrzwspólnotowych, czyli do krajów Unii Europejskiej, które pozostają naszym największym partnerem handlowym.</u>
          <u xml:id="u-115.7" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Warto podkreślić spadek liczby bezrobotnych. Ja pamiętam wynik na początek kadencji tego rządu - 17,8% bezrobocia w listopadzie 2005 r. Spadek do 14,9% na koniec grudnia i do 14,4% na koniec marca - nie byłoby takich wyników, gdyby oczywiście nie koniunktura, ale zwróćcie państwo uwagę na to, że są to rezerwy proste, które wykorzystujemy. Nie zaangażowano jeszcze do tej pory, bo nie było potrzeby, żadnych większych programów zwalczania bezrobocia ze strony rządu. Gdyby taka potrzeba była, oczywiście powstałby taki program i byłby wdrożony, natomiast takiej potrzeby bezpośredniej nie ma, dlatego że w tej chwili już notujemy w niektórych dziedzinach gospodarki brak kadry, zwłaszcza wykwalifikowanej kadry pracowniczej, w niektórych sektorach nawet na poziomie 10%.</u>
          <u xml:id="u-115.8" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Oczywiście związek między wzrostem PKB a poprawą na rynku pracy, która z kolei wpływa na poprawę sytuacji gospodarstw domowych, które determinują wzrost konsumpcji krajowej, jest ważny i utrzymuje się wysoko. Poprawił się bardzo znacznie według wszystkich wskaźników tzw. optymizm konsumentów, z tym że my go rozumiemy na nasze potrzeby jako wzrost zdolności kredytowej gospodarstw domowych. To się przejawia w pierwszej kolejności we wzroście popytu na mieszkania, który z kolei, jak mówiłem już wcześniej, powoduje tak gwałtowny wzrost sprzedanej produkcji budowlano-montażowej.</u>
          <u xml:id="u-115.9" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Wrócę jeszcze do spraw budownictwa, dlatego że mamy tutaj wyraźne przełamanie trendu. Lata 2001-2002 to, pamiętamy, kilkuprocentowe spadki, jeżeli chodzi o liczbę oddawanych obiektów, zwłaszcza mieszkań, potem wypłaszczenie tego - w latach 2003-2004 - na poziomie w okolicach 1% wzrostu, a teraz, począwszy od tego roku, za pierwsze 4 miesiące 50-procentowy wzrost produkcji sektora. To bezprecedensowy wynik.</u>
          <u xml:id="u-115.10" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Kondycja handlu zagranicznego w ogóle poprawiła się przez ostatnie lata bardzo znacznie. Chciałem państwa, uzupełniając to, co powiedziałem wcześniej, poinformować, że w tej chwili dziennie eksportujemy towary za mniej więcej ćwierć miliarda euro. Dzisiaj, w ciągu drugiego dnia 42. posiedzenia Sejmu znów wyeksportujemy towary i usługi za ćwierć miliarda euro. Warto zapamiętać tę wielkość, bo wszystkie inne mogą być trudniejsze do interpretacji, natomiast ta jest bezwzględna, taka jest średnia wartość eksportu.</u>
          <u xml:id="u-115.11" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Proszę państwa, oczywiście istnieje możliwość spowolnienia koniunktury i spowolnienia wzrostu gospodarczego. To wynika z tych liczności gospodarki w ogóle, natomiast co nas przed tym chroni? Po pierwsze - prognoza. Najwcześniej takie spowolnienie cyklu może nastąpić na przełomie dekady, ale z małym prawdopodobieństwem trzeba to przyjmować, że ono nastąpi, dlatego że mamy niezmieniony napływ funduszy unijnych, które znakomicie podtrzymują, jeśli w ogóle nie napędzają, w zasadniczy sposób wzrost gospodarczy, a jeżeli chodzi o perspektywę finansową, budżetową, to jesteśmy w samym środku w tej chwili. To oczywiście obejmuje okres 2007-2013, wobec tego przełom dekady nie powinien być szczególnie bolesny, jeśli chodzi o zmianę cyklu koniunkturalnego. Prawdopodobnie opóźni się dużo znaczniej, tym niemniej konserwatywnie to planując, z pierwszymi oznakami złagodzenia czy spowolnienia tempa wzrostu możemy liczyć się na poważnie dopiero na przełomie dekady.</u>
          <u xml:id="u-115.12" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Co do prognoz, jak powiedziałem, w I kwartale mieliśmy wzrost PKB na poziomie 7%, natomiast w kolejnych kwartałach przewidujemy ten wzrost na poziomie zbliżonym do 6%, co powinno nam dać wynik nie mniejszy na koniec roku niż zeszłoroczny, czyli w okolicach trochę powyżej 6%. Taka jest prognoza zgodnie z dostępnymi w tej chwili danymi, też co najmniej umiarkowanie konserwatywna. Co na to wpłynie? Przede wszystkim rosnący popyt konsumpcyjny i popyt inwestycyjny, i inwestycje - 20% to jest tempo wzrostu inwestycji, które prognozujemy za cały rok 2007. To bardzo wysoki wynik.</u>
          <u xml:id="u-115.13" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Od strony podażowej przede wszystkim wzrosty, i to ostre wzrosty w budownictwie i stabilne wzrosty w przemyśle. Prognozujemy, że w kolejnych trzech kwartałach wzrost produkcji sprzedanej przemysłu powinien utrzymać się w granicach co najmniej dwucyfrowych - 10-12%. Pierwszy kwartał był trochę wyższy, to było 13%, ale dobry, konserwatywny rachunek wskazuje na to, że powinien to być wzrost powyżej 10%.</u>
          <u xml:id="u-115.14" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Co do roku następnego, bo zbyt daleko się w tych prognozach jednak nie posuwamy, żeby zmniejszyć margines niepewności, na 2008 r. rachunki wykazują nam wzrost na poziomie 5,5% dla PKB, przy wzroście produkcji przemysłowej utrzymującym się poziomie około 10%. To jest do podkreślenia, dlatego że po kilku latach zapaści inwestycyjnej, a następnie bardzo umiarkowanego wzrostu inwestycji w 2006 r. doczekaliśmy się znacznego ożywienia.</u>
          <u xml:id="u-115.15" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Proszę państwa, jest następna liczba, która warta jest zapamiętania, to jest wykorzystanie zdolności produkcyjnych w przemyśle. Tutaj posługujemy się już danymi znacznie bardziej wiarygodnymi, bo opartymi na społecznym spektrum badań. To są dane NBP-owskie. Wykorzystanie mocy produkcyjnych w przemyśle w I kwartale tego roku przekroczyło 83%. Nigdy tak nie było, w historii badań NBP nie było takich wyników. 83%, proszę państwa, to oznacza - specjalnie mówię, że to nie jest nasz rachunek tylko rachunek zaczerpnięty z danych NBP - że wszystkie urządzenia, wszystkie moce produkcyjne zostały wykorzystane praktycznie do końca. 17 czy 16% niewykorzystania to są bieżące remonty, to są przestoje, awarie itd. To jest najwyższy stopień wykorzystania mocy produkcyjnych, jaki w ogóle można notować w przemyśle. Jesteśmy w związku z tym z całą pewnością na krawędzi bardzo wysokiego tempa wzrostu inwestycji, dlatego że przy utrzymującym się popycie wewnętrznym rosnącym i wysokim, przy utrzymującym się i rosnącym, i wysokim eksporcie zdolność i skłonność przedsiębiorstw do inwestowania będzie wysoka, ponieważ osiągnęły one w tej chwili szczyt swoich możliwości produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-115.16" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Jeśli mowa o inwestycjach, warto wspomnieć również o inwestycjach zagranicznych, które są w dużej mierze pilotowane przez państwo, ale muszę powiedzieć, że w coraz mniejszej niż byśmy się spodziewali. Mierzymy to aktywnością naszej jedynej instytucji, która się tym zajmuje zawodowo, tzn. Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, której udział w inwestycjach zagranicznych w Polsce z roku na rok maleje nie tylko bezwzględnie, ale również procentowo, tzn. że inwestorzy radzą sobie sami, bez asysty państwa, co niezwykle cieszy. Zeszłoroczny wynik - prawie 12 mld - bezpośrednich inwestycji w Polsce oznacza, i to ta trzecia liczba, którą chciałem w pamięci pań posłanek i panów posłów zachować, że to jest 30 mln euro inwestycji dziennie, tzn. że w ciągu godziny - dzisiejsze spotkanie z państwem będzie mniej więcej tyle trwało - w czasie tej godziny milion trzysta tysięcy euro wpłynęło do Polski w formie bezpośrednich inwestycji zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-115.17" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-115.18" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Jeszcze sekundę, bo w 10 minut streścić to, co bym chciał powiedzieć o polskiej gospodarce po 17 miesiącach rządu, to jest dosyć poważne wyzwanie, ale ponieważ widzę, że czas minął, chcę państwu powtórzyć te trzy ważne liczby, które moim zdaniem w dosyć prosty sposób odzwierciedlają to, co się dzieje: 30 mln euro inwestycji zagranicznych na dzień, 83% wykorzystania mocy produkcyjnych w przemyśle na koniec kwartału i wysoka dynamika wzrostu PKB utrzymująca się powyżej 6% według bardzo konserwatywnych prognoz. To właściwie już są fakty, nie warto tego specjalnie komentować. Wiem, że cały czas opozycja nas krytykuje za to, że nie dzielimy się tym sukcesem z poprzednikami. Chętnie się podzielę, byle wzrost na tym poziomie się utrzymał.</u>
          <u xml:id="u-115.19" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Może odpowiem, pani marszałek, na pytanie dotyczące budownictwa...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Panie ministrze, myślę, że będzie jeszcze okazja po serii pytań zadawanych przez posłów, tak że dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Do dyskusji zgłosiło się trzydziestu pięciu posłów.</u>
          <u xml:id="u-116.4" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Czy ktoś jeszcze chce dokonać zgłoszenia?</u>
          <u xml:id="u-116.5" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Jeżeli tak, to proszę o włożenie karty do czytnika. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-116.6" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę, pierwsze pytanie zada pan poseł Tomasz Górski, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PoselTomaszGorski">Dziękuję, pani marszałek.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#PoselTomaszGorski">Panie Ministrze! Przedstawione dane są oczywiście bardzo budujące i bardzo się cieszę, że pan je dzisiaj zaprezentował, bo informacje docierają do posłów faktycznie w stosunkowo małym zakresie, ale chciałbym poruszyć inny temat.</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#PoselTomaszGorski">Przez półtora roku obowiązywania przygotowanej przez rząd SLD w 2005 r. ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym nie podpisano ani jednej umowy o partnerstwie. Wiem, że gotowa jest nowelizacja ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym, wobec tego chciałbym uzyskać informację, na ile nowelizacja usprawni współpracę partnerów publicznych i prywatnych w realizacji przedsięwzięć, również w kontekście Euro 2012. Proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Adam Szejnfeld, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę bardzo o pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PoselAdamSzejnfeld">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Oczywiście wszyscy bardzo cieszymy się z dobrych wyników polskiej gospodarki, ale musimy pamiętać, jaka jest geneza tego wzrostu, to raz, a dwa, co może się zdarzyć w naszym kraju, jeżeli nie będziemy podejmować działań, by ten wzrost podtrzymać, przedłużyć koniunkturę, i w przyszłości ten wzrost konsumować. To, co się mówi od dawna na temat poziomu rozwoju gospodarczego w Polsce, w pewnej mierze przypomina znaną nam już propagandę sukcesu.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#PoselJadwigaWisniewska">(To są fakty.)</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#PoselAdamSzejnfeld">Dzisiejsza debata nie odbiega od tej normy. Była tutaj mowa o bardzo wielu wskaźnikach, ale wskaźniki - nawet najlepsze, nawet te bardzo dobre - mogą wskazywać na stan gospodarki tylko wtedy, gdy porównamy je z innymi wskaźnikami, a szczególnie, gdy porównamy się z innymi krajami, zwłaszcza z tymi, z którymi konkurujemy. Mówimy, że w Polsce 6 czy nawet 7% PKB to dużo, ale gdy spojrzymy na Łotwę czy Estonię, gdzie jest 12%, to już co innego, prawda?</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#PoselMarekMatuszewski">(To nie ta skala kraju. To demagogia.)</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#PoselAdamSzejnfeld">Jeżeli mówimy, że w przeliczeniu PKB na jednego obywatela w Polsce mamy 7 tys. euro, to wydaje się dużo, ale gdy spojrzymy na Czechy, gdzie jest 11 tys., albo na Węgry, gdzie jest 9 tys. euro, to już jest bardzo mało. Jeżeli spojrzymy na eksport, to zauważymy, że rośnie on szybko, dynamika jest wysoka - 22%. Jednak zauważymy także, że w przeliczeniu na jedną osobę w Polsce ten eksport wynosi ok. 2 tys. euro, a np. u naszych sąsiadów Czechów lub na Węgrzech wynosi 5 tys. euro, 2,5 razy więcej. Nie wspomnę o Holandii - 20 tys. euro. Okazuje się, że nie jest to już mistrzostwo świata. Gdy spojrzymy na wszystkie wskaźniki, o których wspomniał pan minister,</u>
          <u xml:id="u-119.5" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-119.6" who="#PoselAdamSzejnfeld"> to zobaczymy, że Polska kilka lat temu była liderem przemian gospodarczych w Europie. Dzisiaj jesteśmy na szarym końcu, zajmujemy 8., 9., 10. miejsce wśród 10 państw, które weszły do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-119.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Tadeusz Tomaszewski, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę o przestrzeganie limitu dwóch minut przy zadawaniu pytania.</u>
          <u xml:id="u-120.3" who="#PoselJadwigaWisniewska">(Brawo, pani marszałek.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Trudno dyskutować ze wskaźnikami, są one takie, jakie są. Przed chwilą mój przedmówca wspomniał, że jest to efekt polityki gospodarczej, w przypadku której początki wzrostu gospodarczego sięgają poprzedniej kadencji, kiedy trzeba było gospodarkę ruszyć z poziomu 0,2%, następnie 2, 3, 5%, teraz jest 6, 7%. Sądzę, że te elementy wzrostu gospodarczego muszą być kontynuowane bez względu na zmianę ekipy rządowej. Nie może być elementów związanych z tzw. polityką doktrynerską. Wspomniał pan o tym, że oczywiście można by było spowalniać wzrost gospodarczy. Całe szczęście, że dzisiaj nie ma takiej woli politycznej, ale poza doskonałymi wynikami, o których pan mówił, nie wspomniał pan nic o zagrożeniach, które w Polsce są związane z naszymi szansami rozwojowymi na przyszłość. Po pierwsze, jeśli chodzi o liczbę osób, które dzisiaj w Polsce pracują, są w wieku produkcyjnym, to z wynikiem 54% jesteśmy na samym końcu wśród krajów Unii Europejskiej. Po drugie, system ubezpieczeń społecznych jest ogromnym wyzwaniem dla wszystkich, a zwłaszcza dla obecnych pokoleń i budżetu państwa w najbliższym czasie. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego 9 mln emerytów i rencistów, którzy mają prawo do udziału we wzroście gospodarczym, w ubiegłym roku nie otrzymało waloryzacji, mimo że premier Jarosław Kaczyński w swoim opracowaniu na sto dni rządu napisał, że taka waloryzacja będzie. Co prawda jest zapowiedź z wczoraj, że waloryzacja będzie przeprowadzona w 2008 r., ale dalej nie ma realizacji zapowiedzi dotyczących likwidacji starego portfela, jak również specjalnych emerytur dla stulatków.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Panie Ministrze! Wspomniał pan o tym, że mamy 50-procentowy wzrost produkcji budowlano-montażowej. Czy nie dostrzega pan zagrożenia dla realizacji planu budowy 3 mln mieszkań, zwłaszcza jeśli chodzi o koszty wytwarzania, które dramatycznie wzrastają, i w związku z tym znaczna część obywateli nie będzie w stanie podjąć wyzwania, jakim jest budowa mieszkania na własny koszt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Lech Kuropatwiński, Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PoselLechKuropatwinski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#PoselLechKuropatwinski">Pani Marszałek! Panie Ministrze! Pan poseł Szejnfeld twierdzi, że dojdzie do tego, że gospodarka się pogrąży. Ja powiem tak: Opozycja ma to do siebie, że krytykuje, i dobrze, tylko żeby ta krytyka odbywała się na normalnych zasadach. Przypomnę, że w 2001 r. bezrobocie wynosiło 16%. Koalicja - wtedy SLD, PSL, Unia Wolności - doprowadziła do tego, że bezrobocie w 2004 r. wynosiło 19%. Kiedy rząd przejmowały PiS, Samoobrona i LPR spadło ono do 17,4%. Kiedy rządziła poprzednia koalicja bezrobocie nie spadło i zwiększało się o 1% rocznie. Dziś bezrobocie jest na poziomie 13,7% i po dwóch latach obniżyło się prawie o 4%. To pokazuje, jaka jest gospodarka. Dorzucę do tego jeszcze takie sprawy, jak np. załamanie się rynku wschodniego. Dzisiaj zarzuca się, że rynek wschodni załamała ta koalicja i ten rząd, a to przecież w 2005 r., przed objęciem sterów przez ten rząd, Rosja wypowiedziała nam przyjmowanie naszych towarów. Kto wtedy rządził Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi? Wicepremier Andrzej Lepper czy marszałek Olejniczak? Trzeba tu mówić jasno i otwarcie prawdę, jaka by ona nie była.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#PoselLechKuropatwinski">Szanowni Państwo! Panie Ministrze! Uważam, że wzrost gospodarczy będzie się nadal utrzymywał. Mówienie dzisiaj i przedstawianie w mediach, że jakby ten rząd nie rządził, to i tak będzie wzrost gospodarczy, jest niesprawiedliwe, dalece niesprawiedliwe. Uważam, że ten rząd robi wszystko, a będzie robił jeszcze więcej, aby wzrost gospodarczy był większy, żeby nie zaszkodzić, żeby zagraniczni i nasi inwestorzy nie tylko inwestowali, ale żeby w tym kraju byli pewni,</u>
          <u xml:id="u-123.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-123.4" who="#PoselLechKuropatwinski"> że chcą inwestować, że ich inwestycje będą w tym kraju potrzebne i będą budować przyszłość Polski. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Witold Bałażak, Liga Polskich Rodzin.</u>
          <u xml:id="u-124.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę bardzo o pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PoselWitoldBalazak">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Moje pytanie dotyczy sytuacji gospodarczej kraju ze szczególnym uwzględnieniem programu sektorowego, strategii działania, zamierzeń i planów rządu w stosunku do bardzo specyficznego kierunku w gospodarce polskiej, a mianowicie przemysłu zbrojeniowego. Specyficzny, unikalny oraz szczególny charakter tego przemysłu polega na potrzebie zachowania jak największej samodzielności, niezawodności dostaw oraz samowystarczalności w perspektywie ewentualnych, oby nigdy niemających miejsca w przyszłości, konfliktów. Z drugiej zaś strony przedsiębiorstwa produkujące na potrzeby uzbrojenia państwa muszą mieć jasną i przejrzystą sytuację, jeśli chodzi o perspektywy polityki i ciąg dalszy produkcji. W tym kontekście rodzi się pytanie o politykę gospodarczą państwa z uwagi na zamówienia i profil oczekiwanych potrzeb, jak również potrzebę innowacyjności i wdrażania nowych technologii, co wiąże się z czasem i kosztami. Jak z powyższego punktu widzenia wygląda sytuacja gospodarcza naszego kraju oraz jakie są perspektywy rozwoju przemysłu zbrojeniowego w Polsce, w tym prognozy eksportowe? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Franciszek Jerzy Stefaniuk, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
          <u xml:id="u-126.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Myślę, że wszyscy Polacy powinni się cieszyć wtedy, kiedy rozwija się gospodarka. Tylko że na obecne notowania statystyczne świadczące o wzroście gospodarczym największy wpływ ma przetwarzanie w Polsce środków unijnych, i musimy być tego świadomi, a na malejące bezrobocie - otwarcie granic na europejskie rynki pracy. W ten sposób wyjechała najbardziej potrzebna w kraju kadra ludzi wykształconych i przygotowanych, która może mieć wpływ na rozwój gospodarki wewnątrz.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Co robi rząd? Otóż na rządzie spoczywa odpowiedzialność za politykę walutową, a ja przypominam, że wtedy kiedy jest mocny pieniądz, jest zielone światło dla importu do Polski towarów, a nie wytwarzanie ich w Polsce. Przypomnę tylko, że w 1998 r. dolar równał się 4,60 zł, w tej chwili euro poniżej 4 zł, a dolar poniżej 3 zł. Jest to zielone światło dla rozwoju zewnętrznego produktu na terenie Polski i cieszymy się, jeżeli przyciągamy inwestycje, w Polsce rozwijają się firmy zewnętrzne i napędzają obrót gospodarczy.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Pytanie moje brzmi: Co robi rząd w tym zakresie, jakie warunki rozwoju stworzy dla rodzimej produkcji i rodzimego producenta? Bo zwróćmy uwagę na fakt - to już mój dyżurny temat - że dawno oczekiwana szeroka skala produkcji biopaliw w Polsce, to znaczy zmniejszenie importu paliw i ropy naftowej do Polski, została przez ministra finansów skutecznie zablokowana na rok 2007. Jest to całkowicie nieopłacalne dla wytwórców i producentów. Pytam zatem: Jakie ma być to zielone światło dla polskiego producenta, polskiej gospodarki i jej rozwoju, panie ministrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Panie Ministrze! Zawsze będziemy się cieszyć, jeżeli polska gospodarka będzie się rozwijała, ale niech ją rozwija polski pracownik i polski kapitał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Panie pośle, to już jest część opisowa. Bardzo dziękuję za pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">Pani Marszałek! Pani też powinna wiedzieć, że jeżeli co dziesiąte stanowisko w Irlandii jest obsadzone przez Polaków, to ja się z tego powodu nie cieszę.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-131.2" who="#PoselJadwigaWisniewska">(Zabrał pan czas komuś innemu.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Panie pośle, bardzo przepraszam, ale proszę szanować czas posłów, którzy będą zadawać pytania, a tak odbieramy im ten czas. Bardzo dużo osób się zapisało...</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#PoselFranciszekJerzyStefaniuk">(Nie da się w dwie minuty dogadać w sprawie gospodarki.)</u>
          <u xml:id="u-132.3" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan marszałek tym bardziej powinien go przestrzegać jako osoba, która piastowała to zaszczytne stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-132.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-132.5" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Artur Zawisza, Prawica Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-132.6" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PoselArturZawisza">Bardzo dziękuję, pani marszałek.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#PoselArturZawisza">Przedstawiony obraz sytuacji gospodarczej był optymistyczny i prawdziwy, dlatego składam gratulacje, panie ministrze. Parafrazując sentencję ˝si vis pacem, para bellum˝ można powiedzieć: jeśli chcesz wzrostu, gotuj się na dekoniunkturę. Stąd syntetycznie cztery kwestie co do podejmowanych przez ministerstwo działań.</u>
          <u xml:id="u-133.2" who="#PoselArturZawisza">Po pierwsze, swoboda działalności gospodarczej. Wiemy, że był dobry i zaawansowany projekt nowelizacji ustawy uwalniającej działalność gospodarczą w Polsce, przygotowany w Ministerstwie Gospodarki. Wiemy też, że został on zastopowany na szczeblu rządowym w imię alternatywnej propozycji, wypracowanej także w łonie rządu, ale w innym ministerstwie, nazywanej pakietem, choć, jak wiemy, charakteru pełnego, pakietowego ona na pewno nie ma. Stąd pytanie: Jak ministerstwo będzie dalej zachowywać się w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-133.3" who="#PoselArturZawisza">Po drugie, jeśli chodzi o wspomnianą już ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym, to potrzebna jest zapewne nie tylko mała nowelizacja, ale daleko idąca zmiana pozwalająca uelastycznić tę ustawę. Choć nasuwa się pytanie, czy jest po temu wystarczająca odwaga. Przypomnę, że nawoływał do tego kolega z klubu Prawo i Sprawiedliwość, ale w zeszłej kadencji jednak klub PiS wniósł o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu jako zbyt elastycznego, a więc pytanie: Czy będzie odwaga, by bardziej to uelastyczniać?</u>
          <u xml:id="u-133.4" who="#PoselArturZawisza">Po trzecie, kwestia podatku od towarów i usług. Nie mówię o stawkach, bo to temat zawsze trudny, ale o poręczności tego podatku dla przedsiębiorców: Czy jest korespondencja, współdziałanie między Ministerstwem Gospodarki a Ministerstwem Finansów, aby wspólnie pilotować projekty mające na celu stworzenie tej ustawy jako lepszej dla tych, którzy się nią na co dzień posługują?</u>
          <u xml:id="u-133.5" who="#PoselArturZawisza">Rzecz ostatnia: Czy skończone już jest to zamieszanie w Polskiej Organizacji Turystyki i Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, które nie przyczyniało się do dobrego działania tych instytucji? Miejmy nadzieję, że jest po tym zamieszaniu. Proszę o potwierdzenie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Marian Daszyk, poseł niezależny.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę o pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PoselMarianDaszyk">Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Nie jestem zadowolony z informacji pana ministra, ponieważ nie jest to informacja pełna, mimo że podane dane są prawdziwe. Tylko pełna prawda jest w stanie wypracować dobrą i skuteczną politykę gospodarczą, która naprawi sytuację w państwie. Dlatego mam pytanie: Jak pan ocenia ogromny wzrost zadłużenia kraju? W ostatnim roku podano, że zadłużenie kraju wzrosło o 14 mld euro, dług wynosi już ponad 500 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#PoselMarianDaszyk">Niekorzystna dla gospodarki jest sprawa wymiany gospodarczej z zagranicą. Rośnie import, a maleje eksport. Jest sprawa polityki Narodowego Banku Polskiego, który właśnie na to ma wpływ. A więc od wielu lat zbyt mocna, nadwartościowa złotówka. Wydaje się, że polityka Narodowego Banku Polskiego się nie zmieniła i polityka pana Balcerowicza jest kontynuowana. To szkodzi polskiej gospodarce. Tak uważa wielu ekonomistów.</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#PoselMarianDaszyk">Chciałbym również zapytać pana o zdanie w sprawie niekorzystnych dla Polski decyzji Unii Europejskiej. Tego się nie podnosi, a wielu uważa, że ostatnio podejmowane działania są wręcz wrogie, takie jak w sprawie omawianej dzisiaj redukcji emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Dlatego, panie ministrze, uważam, że ciągle czekamy na radykalną zmianę polityki gospodarczej i na polską politykę gospodarczą, niezależną od międzynarodowych instytucji finansowych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Marek Matuszewski, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselMarekMatuszewski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! A miało być tak źle w naszej polskiej gospodarce. Po wysokiej wygranej Prawa i Sprawiedliwości tak zwani specjaliści od gospodarki - widzę ich kilku na tej sali - ogłosili...</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#PoselJadwigaWisniewska">(Bo to tacy specjaliści.)</u>
          <u xml:id="u-137.2" who="#PoselMarekMatuszewski">...że gospodarka się załamie, złotówka upadnie, zachwieje się giełda, będzie galopująca inflacja, inwestorzy odejdą, bezrobocie wzrośnie itd., itd. I cóż? Wszystko wskazuje na to, że ci spece od gospodarki totalnie się pomylili. Po bez mała dwóch latach rządów Prawa i Sprawiedliwości z koalicjantami mamy gigantyczny wzrost gospodarczy, nienotowany od 17 lat. Produkt krajowy brutto w pierwszym kwartale 2007 r. osiągnął 6,9%. Inwestorzy zagraniczni i krajowi potężnie inwestują, bezrobocie wynosi około 14%, a realne jest jeszcze niższe. Unia Europejska przewiduje, że w 2008 r. bezrobocie w Polsce spadnie do około 9%. Unia Europejska widzi naszą gospodarkę w różowych barwach, stajemy się tygrysem gospodarczym Europy. W tym wzroście mają największy udział małe i średnie firmy. Jeżeli będziemy szli w kierunku ułatwień dla firm, będzie to prawdziwe koło zamachowe dla jeszcze lepszych wyników naszej gospodarki. Podam przykład, dlaczego warto wspomagać małe i średnie firmy i nie dopuszczać do monopolu dużych firm. Nastąpił wielki boom budowlany, w związku z czym są problemy z cegłą, pustakami ceramicznymi, które zdrożały o 200% i nadal ich brakuje. Powodem jest dominujący udział wielkich koncernów zachodnich w produkcji cegły. Jednym z nich jest austriacki koncern Wienerberger, którego udział w rynku cegły i pustaków, jak donosi najnowszy ˝Newsweek˝, to 55%. Ma jednak również miejsce sytuacja odwrotna, jeśli chodzi o okna, które prawie wcale nie zdrożały i nie ma najmniejszych kłopotów z ich nabyciem. Dlaczego tak jest? Wytwarza je bowiem ponad 3 tys. firm w Polsce, ponad 90% z nich jest polskich. Na rynku okien jest zdrowa konkurencja i dlatego nie ma nieuzasadnionych podwyżek. W branży ceglanej natomiast jedna firma dyktuje ceny cegły w całym kraju. Gdyby nie było takich sytuacji, PKB byłoby wyższe jeszcze o kilka procent.</u>
          <u xml:id="u-137.3" who="#PoselMarekMatuszewski">Mam pytanie: Czy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów będzie z jeszcze większym zaangażowaniem kontrolował takie firmy, które mają dominujący udział w rynku? Pytanie drugie: Jakie rozwiązania przewiduje rząd, aby małe i średnie firmy miały jeszcze lepsze warunki do rozwoju? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-137.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Tadeusz Aziewicz, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PoselTadeuszAziewicz">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Moje pytanie dotyczy sytuacji i zarządzania restrukturyzacją polskich stoczni. Od początku tej kadencji aktywnie przyglądam się działaniom podejmowanym przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w stosunku do tego sektora. Niestety, ze smutkiem stwierdzam, że zarządzanie naszymi stoczniami przejdzie do historii gospodarczej Polski jako studium przypadku upolitycznienia gospodarki, niekompetencji i decyzyjnej impotencji. Z uwagi na prowadzone przez Komisję Europejską postępowanie, czas na Wybrzeżu biegnie szczególnie szybko. Każdy dzień dryfowania sektora zwiększa ryzyko pozbawienia pracy tysięcy ludzi. Tymczasem, w efekcie rządów Prawa i Sprawiedliwości stocznie stały się przedmiotem radosnej twórczości, poligonem, na którym uczą się zarządzania działacze Prawa i Sprawiedliwości, którzy postanowili sprawdzić się w gospodarce. Przypominam, że prezesem Stoczni Gdańskiej został etnolog, a jedną z pierwszych decyzji w stosunku do sektora było podwyższenie mu pensji do około 35 tys. zł. Natomiast pierwszym kontraktem nowego zarządu zajmuje się teraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#PoselTadeuszAziewicz">Kolejne ostrzeżenia wysyłane przez panią komisarz do spraw konkurencji spotykały się z ciszą lub wywoływały komentarze kompromitujące stoczniowych menedżerów. Rząd długo nie chciał przyjąć do wiadomości, że prawo unijne istnieje i że dotyczy także Polski, a jedynym możliwym wyjściem z impasu jest prywatyzacja i rozsądne ograniczenie mocy produkcyjnych. Rząd w końcu obudził się, ale prawdopodobnie jest już zbyt późno, aby zmieścić się w terminach ustalonych w rozmowach z Brukselą. Podzielam słuszny gniew pana ministra, który w poniedziałek skrytykował dotychczasowe działania zarządów stoczni, aczkolwiek dziwię się, że wiedza o tym, co dzieje się w polskich stoczniach, dotarła do pana ministra dopiero teraz. Poza tym, ktoś te zarządy powołał, a decyzje, których brak może zatopić polskie stocznie, znacznie przekraczają ich kompetencje.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#PoselTadeuszAziewicz">Panie Ministrze! Mam dwa pytania. Pytanie o przyszłość: Czy widzi pan ścieżkę wyjścia z bardzo trudnej w dniu dzisiejszym sytuacji? Drugie pytanie dotyczy odpowiedzialności. Jakie jest samopoczucie pana i pana kolegów z rządu? Czy ktoś czuje się odpowiedzialny za to, co się działo z polskimi stoczniami w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy? Czy ktoś zamierza wyciągnąć konsekwencje z diagnozy, którą przedstawił pan po poniedziałkowym spotkaniu z panią komisarz do spraw konkurencji? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-139.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Stanisław Stec, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PoselStanislawStec">Dziękuję, pani marszałek.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#PoselStanislawStec">Panie Ministrze! Zgadzam się z pana diagnozą, że ożywienie gospodarcze wiąże się z członkostwem w Unii Europejskiej, gdyż nastąpiło zwiększenie eksportu, dopływ funduszy unijnych oraz możliwość wyjazdu, niestety, aż 2 mln ludzi. Spowodowało to, że spadło u nas bezrobocie, ponieważ gdyby te 2 mln osób zostało w naszym kraju, to poziom bezrobocia praktycznie zbyt dużo by się nie zmniejszył. Natomiast w związku z tym, sytuacja gospodarcza jest oczywiście korzystna.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#PoselStanislawStec">Czy nie czas, panie ministrze, na zdecydowaną reformę finansów publicznych? Czy nie czas na obniżenie podstawowej stawki VAT, która wynosi u nas 22%? Obciąża ona przecież konsumentów i ogranicza popyt, jest jedną z najwyższych stawek w Europie i pozostaje niezmieniona od 1993 r., gdy wprowadzono VAT. Czy nie czas również na zmianę polityki walutowej? Utrzymywanie w dalszym ciągu tak wysokiej złotówki powoduje bowiem, że eksport jest nieopłacalny, a bardzo opłacalny jest import. Nadal też bardzo ujemny jest bilans handlu zagranicznego, wynosi bowiem ponad 10 mld euro. Jak to też jest, panie ministrze, z zakładanym przyśpieszeniem płatności środków z programów operacyjnych, z programów regionalnych? Te płatności zakładano przyśpieszyć na początku działań tego rządu, a znam przedsiębiorców, którzy oczekują rok na zwrot wydatkowanych środków po złożeniu wniosków w Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Czy nastąpi przyśpieszenie refundacji tych wydatków? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Bolesław Borysiuk, Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Dziękuję, pani marszałek.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Panie Ministrze! Pierwsze pytanie dotyczy spraw związanych z eksportem. Ten wzrost, o którym pan mówił, jest wielkim osiągnięciem naszej gospodarki, naszych przedsiębiorców. Mam tylko pytanie, panie ministrze. W którym roku, według Ministerstwa Gospodarki, mamy szansę zrównoważyć eksportem wartość importu? To jest ten cel strategiczny, do którego powinniśmy dążyć, to byłby przełom w rozwoju gospodarczym naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Drugie pytanie. Komisja Europejska na początku ubiegłego roku ogłosiła podstawę nowej polityki energetycznej, zawartej w sformułowaniu: 3 razy 20%. Oznacza to redukcję o 20% gazów cieplarnianych, głównie dwutlenku węgla, 20-procentowy udział energii odnawialnej w konsumpcji Unii Europejskiej i 20-procentowe zmniejszenie zużycia energii. Panie ministrze, pan w swoim rozporządzeniu z grudnia 2005 r., i słusznie, sformułował potrzebę wygenerowanie zielonej energii z biomasy, która w 2014 r. ma pochodzić w 60% z upraw, z plantacji roślin energetycznych. Będę wdzięczny, panie ministrze, za odpowiedź na następujące pytanie. Jak pan ocenia realizację tego niezwykle ważnego, strategicznego kierunku działania? Po drugie, w jakim stopniu resort gospodarki wykorzystuje doświadczenia Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, a głównie Niemiec, które stały się liderem nie tylko w Europie, ale i na świecie, w produkcji energii właśnie z odnawialnych źródeł energetycznych.</u>
          <u xml:id="u-143.3" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Oczywiście, na koniec, zgodnie z opinią ekspertów, w Polsce są niezwykle korzystne warunki do rozwoju technologii energetycznego wykorzystania biomasy. Są one porównywalne z warunkami, które panują na terenie Niemiec. Sytuacja taka ma miejsce pod warunkiem, że spojrzymy na biomasę, panie ministrze, nie tylko od strony biopaliw płynnych, ale szerzej. Energetyka zawodowa natomiast, jeśli będzie taka inspiracja i motywacja, uczestniczyłaby kapitałowo we wdrożeniach nowych technologii produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Marek Kawa, Liga Polskich Rodzin.</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PoselMarekKawa">Szanowna Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Moje pytanie zahaczy trochę o politykę finansów państwa, ale ona zdecydowanie warunkuje polską gospodarkę. Chodzi mi o niebezpieczną tendencję, wybraną przez panią premier Gilowską, ustalania minimalnego budżetu. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach to jest jednak pewna iluzja, żeby ograniczać w bardzo zdecydowany sposób wydatki państwa. Proszę zwrócić uwagę, że dobrze funkcjonują te państwa, które dobrze finansują swoje zadania. Różnie oceniany Jeffrey Sachs zwrócił niedawno uwagę, że znakomicie prosperują państwa skandynawskie. Okazuje się, że przy ogólnie wyższych podatkach i budżetach, pod wieloma względami mają one lepszą gospodarkę i wyższy wzrost niż kraje anglosaskie, które wyznają doktrynę niskich podatków i mniejszych wydatków socjalnych. Jako wydatki socjalne proszę rozumieć tutaj również politykę prorodzinną państwa.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#PoselMarekKawa">Zadam bardziej konkretne pytanie. Czy istnieje w końcu strategia propolskiej polityki gospodarczej, lobbującej polskie, rodzime podmioty, nawet tych najmniejszych, zwykłych sklepikarzy, handlowców? Tutaj taka retrospekcja lokalna, dotycząca przypadku drobnych sklepikarzy, handlowców, którzy są wypierani z lokalnego, miasteczkowego rynku na przykład przez handlowców z nowych państw Unii Europejskiej, Bułgarów, Rumunów. Pamiętamy, że w dużej mierze obecne ujemne skutki w niektórych branżach, na przykład dzisiaj wspominanej branży budowlanej to skutek rozprzedania polskich cementowni, choćby na Opolszczyźnie, już nie chcę wchodzić tutaj w szczegóły.</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#PoselMarekKawa">Kolejna bardzo ważna kwestia. Ostatnio słyszeliśmy, że Unia Europejska chce zmniejszyć limit emisji dwutlenku węgla przyznany Polsce. Pamiętajmy, że to bardzo wyraźny instrument negatywnego manipulowania i ingerencji w polską gospodarkę. Zmniejszona emisja dwutlenku węgla będzie dalszą konsekwencją pewnego deficytu i w branży energetycznej, i w branży cementowej, no i jest to bardzo brutalna ingerencja w nasze sprawy gospodarcze. Zapłacimy prawdopodobnie większe kary. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Mieczysław Kasprzak, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
          <u xml:id="u-146.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę o pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PoselMieczyslawKasprzak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#PoselMieczyslawKasprzak">Pani Marszałek! Panie Ministrze! Niewątpliwie wskaźniki, które przedstawił tutaj pan minister, są imponujące, ale to tylko wskaźniki, które powinny czemuś służyć. Czemu? Po prostu ludziom, którzy są w najtrudniejszej sytuacji finansowej. A jaką sytuację mamy dzisiaj w kraju? Otóż nie są to jakieś zmyślone przeze mnie cyfry, czy kwoty, ale informacja GUS za I kwartał. Otóż przeciętna emerytura - przy takim dużym wzroście gospodarczym - jest wyższa tylko o 2,2%, jej siła nabywcza spadła, nie rośnie, tylko spadła o 0,8%. Rolnicza emerytura w przeciągu ostatniego roku wzrosła tylko 0,5%. Siła nabywcza rolniczej emerytury spadła o 2,4%. Wzrasta liczba bezrobotnych bez prawa do zasiłku, tam, gdzie bezrobocie trwale się utrzymuje. Natomiast niepokojące jest to, co dzieje się na ścianie wschodniej. Miało być wyrównywanie szans rozwojowych, natomiast Wschód traci, kraj się rozwija, ale na Wschodzie tego nie widać. Ludzie rzeczywiście wyjeżdżają, jak ktoś wcześniej mówił, za granicę i to może jest jakiś efekt, ale bardzo niebezpieczny. Wschód kraju, wschód Polski się wyludnia. Są tam tylko osoby starsze i te, które już rzeczywiście nie nadają się do pracy. Przeciętna płaca jest o 1200 zł niższa na Wschodzie niż w Warszawie. Niepokojące jest również to, że Euro 2012, jak widać, nie przyczyni się do rozwoju wschodniej Polski, a wszystkie inwestycje będą podejmowane na Zachodzie, więc niepokoje u wielu osób są widoczne.</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#PoselMieczyslawKasprzak">Pan poseł Tomaszewski mówił o braku waloryzacji w tym roku. No, można było zwaloryzować, ale Wysoka Izba tego nie dokonała. Dzisiaj konsekwencje tego są widoczne. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Dariusz Antoni Kłeczek, Prawica Rzeczpospolitej.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PoselDariuszAntoniKleczek">Pani Marszałek! Panie i Panowie Posłowie! Panie Ministrze! Od paru lat wzrost gospodarczy utrzymuje się na wysokim poziomie. Powoduje to zwiększenie przychodów budżetu państwa i umożliwia kierowanie środków na realizację ważnych dla funkcjonowania państwa celów. Czy polskie rodziny mogą liczyć na skorzystanie z tego wzrostu? Czy konkretne rozwiązania, takie jak: znaczące wydłużenie urlopów macierzyńskich, ulgi podatkowe rekompensujące koszty utrzymania i wychowania dzieci, powrót do pomocy finansowej dla kobiet oczekujących dziecka, będących w trudnej sytuacji materialnej, powrót do opłacania składek emerytalnych rodzicowi na urlopie wychowawczym, będą mogły być zrealizowane?</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#PoselDariuszAntoniKleczek">Program wyborczy Prawa i Sprawiedliwości przewidywał przeznaczenie na ulgi podatkowe dla rodzin i inne elementy polityki prorodzinnej około 8 mld zł, tymczasem obecna propozycja rządu przewiduje wydatki na politykę prorodzinną tylko około 600 mln zł. Wobec tego mam jeszcze pytanie: Czy polityka prorodzinna rządu pozostanie tylko niezrealizowaną deklaracją programową z kampanii wyborczej? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pani poseł Beata Szydło, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-150.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PoselBeataSzydlo">Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Słuchając wypowiedzi moich kolegów, posłów z opozycji, mam wrażenie, że państwo podejmujecie krytykę dla samej krytyki, i zastanawiam się, skąd bierzecie wskaźniki, o których mówicie. Wskaźnik, jaki jest, każdy widzi, ale interpretować go można oczywiście na różne sposoby. Jak traktować na przykład prognozy pana posła Szejnfelda, który mówił o tym, że wzrost PKB wyniesie w naszym kraju około 3%, a mamy ponad 6%? Trudno mówić, że to jest zwykła pomyłka, można mówić o całkowitym rozminięciu się prognoz. Mówienie dzisiaj, w roku 2007, że Mistrzostwa Europy Euro 2012 nie przyniosą ścianie wschodniej korzyści i nie będzie rozwoju, jest - moim zdaniem - bardzo odważną prognozą.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#PoselBeataSzydlo">Proszę Państwa! Myślę, że to, o czym tutaj dzisiaj mówimy, przede wszystkim jest potwierdzone wskaźnikami poważnych analiz, które wskazują - o czym mówi się nie tylko w naszym kraju, ale z czym zgadzają się również ekonomiści, analitycy europejscy - że polska gospodarka w tej chwili rozwija się najszybciej. W związku z tym mam pytanie do pana ministra, bo mówimy, że inwestycji będzie coraz więcej, wzrost gospodarczy będzie coraz szybszy, jakie propozycje dla przedsiębiorców przygotowuje rząd, jeżeli chodzi o współpracę z partnerem publicznym, z samorządami, właśnie w kontekście tych dużych wzrostów i dużych możliwości inwestycyjnych, które w naszym kraju dopiero się rozpoczynają. Musimy pamiętać, że wzrost gospodarczy to jest początek tegorocznej akcesji i prognoz, które wskazują, że gospodarka nasza będzie rozwijała się coraz efektywniej i jeszcze szybciej. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-151.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Andrzej Czerwiński, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PoselAndrzejCzerwinski">Szanowna Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Akurat dobrze się składa, że przedmówczyni zapytała opozycję, skąd bierze dane, że interpretuje pewne fakty w sposób odmienny od rządu. Mam przed sobą Zieloną Księgę ˝Państwo Przyjazne Pracodawcom˝, świeżą broszurkę wydaną w tym roku przez Konfederację Pracodawców Polskich, gdzie możemy m.in. przeczytać o nadmiernej lub zgoła niepotrzebnej ingerencji organów i urzędów państwa w gospodarkę, a to poprzez zwykłe nadużywanie władzy, poprzez ręczne sterowanie oraz administracyjne kształtowanie ładu gospodarczego i korporacyjnego albo też sięgające zbyt daleko regulacje prawne.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#PoselAndrzejCzerwinski">Wskaźniki są jasne, rozwój gospodarczy ma miejsce, tyle że dzięki zaangażowaniu i przedsiębiorczości ludzi aktywnych, jednym słowem przedsiębiorczych. I chwała im za to. Jeśli teraz rząd wysłuchałby tego, co chce powiedzieć pracodawca, jak również tego, co chce powiedzieć opozycja, to być może ten rozwój sięgałby dalej i krytycznych głosów byłoby mniej.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#PoselAndrzejCzerwinski">Szanowny Panie Ministrze! Krótkie pytanie, czy dwa pytania, pan jest wybitnym specjalistą od spraw energetyki, energetyka jako towar, czy energia jako towar, ma bezpośredni wpływ na cenę produktu i usług. Co rząd zrobi, aby energia nie była ciągłe obciążana tak wysoką akcyzą? Co rząd planuje zrobić, aby rozbić monopole, które decydują o cenie gazu, paliw płynnych, również i energii elektrycznej? W jaki sposób wykorzysta się szanse związane z wprowadzeniem nowych technologii w przemyśle węglowym, ale również nowych technologii aktywnych układów pomiarowych, umożliwiających końcowemu odbiorcy korzystanie z dobrodziejstwa konkurencji i wyboru najbardziej efektywnego producenta energii? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-153.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Janusz Krasoń, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PoselJanuszKrason">Dziękuję, pani marszałek.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#PoselJanuszKrason">Panie Ministrze! Niestety pańska informacja była powierzchowna i nonszalancka. Moja ocena nie wynika tylko i wyłącznie z faktu, że podczas jej wygłaszania trzymał pan rękę w kieszeni, ale przede wszystkim z tego, że poruszył pan jedynie pozytywy, a pominął niebezpieczeństwa, jakie czyhają na polską gospodarkę. W związku z tym spróbuję uzupełnić pańską informację, wymieniając kilka zagrożeń.</u>
          <u xml:id="u-155.2" who="#PoselJanuszKrason">Po pierwsze, rzeczywiście branża budowlana, budowlano-montażowa, ma ogromną dynamikę, ale ta dynamika jest okupiona ogromnym kosztem społecznym - wzrasta liczba wypadków przy pracy w budownictwie. Zwracam uwagę na to, dlatego że to zjawisko może się pogłębiać. Sporo fachowców, znaczna część kadry o dużych umiejętnościach w branży budowlanej, wyjechało na Zachód. Rozwój gospodarczy wzbudził rozwój budownictwa, przyznanie nam mistrzostw Europy także wzmacnia dynamikę tego sektora. Dzisiaj słyszymy już tu i ówdzie, że jedyną kwalifikacją w branży budowlanej są dwie zdrowe ręce do pracy. Trzeba by było w związku z tym zastanowić się nad tym, czy nie warto opracować programów i projektów, które będą powodowały wzrost wynagrodzeń w branży budowlanej, będą zachęcały do powrotu do kraju budowlańców, a przede wszystkim czy nie warto rozważyć - to być może nie zależy od pańskiej inicjatywy, ale generalnie rządu - powrotu do szkolenia zawodowego w tej branży, do szkolnictwa zawodowego czy też różnego rodzaju kursów dokształcających. I to jest jakby pierwsze zagrożenie.</u>
          <u xml:id="u-155.3" who="#PoselJanuszKrason">Drugie zagrożenie jest takie, że kiedy jest wzrost gospodarczy, kiedy rośnie budżet, trzeba inwestować w przyszłość. Inwestycją w przyszłość jest inwestycja w ludzi szczególnie uzdolnionych, najzdolniejszych. Oni niestety dzisiaj wyjeżdżają za granicę. Należy stworzyć takie szanse, by chętnie wracali, by tam nie pozostawali, bo przecież kiedy jest wzrost dochodów, powinno się myśleć o przyszłości. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Jan Łączny, Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PoselJanLaczny">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Oczywiście, że z ogromnym optymizmem i satysfakcją przyjmujemy pańską informację o wzroście, wskaźniki o tym mówią, a przełożenie na życie przeciętnego Polaka jest oddzielną sprawą, ale myślę, że będzie to w najbliższym czasie do odczucia.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#PoselJanLaczny">Natomiast chciałbym się odnieść do wystąpienia posła Szejnfelda z Platformy Obywatelskiej, który w tak totalny sposób skrytykował wszystko i przedstawił wskaźniki innych państw Unii Europejskiej. Szanowni państwo z Platformy Obywatelskiej, pobratymcy Unii Wolności, kiedy byliście....</u>
          <u xml:id="u-157.2" who="#PoselJanRzymelka">(Ale to już było dzisiaj. Miały być pytania do ministra.)</u>
          <u xml:id="u-157.3" who="#PoselJakubRutnicki">(Balcerowicz musi odejść.)</u>
          <u xml:id="u-157.4" who="#PoselJanLaczny">...u władzy, pamiętamy wszyscy wasze słynne hasło...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Chwileczkę... Proszę pozwolić panu posłowi...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PoselJanLaczny">...gospodarkę trzeba schłodzić, gospodarka jest przegrzana. I dzisiaj mamy efekty waszego schłodzenia gospodarki. Bylibyśmy na pewno dużo dalej niż Węgrzy, Czesi i inne państwa.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#PoselJanLaczny">Natomiast, panie ministrze, ...</u>
          <u xml:id="u-159.2" who="#PoselJakubRutnicki">(Chwała Samoobronie.)</u>
          <u xml:id="u-159.3" who="#PoselJanLaczny">Panie ministrze, chciałbym postawić takie pytanie. Wiemy, zresztą mówił pan o tym w swoim wystąpieniu, że jesteśmy w zasadzie w przededniu pozyskania ogromnych środków z Unii Europejskiej, a może już są one w naszym zasięgu. Jakie rozwiązanie rząd planuje w celu pozyskania siły roboczej? Faktem jest, że wielu, wielu Polaków wyjechało - i tych z wykształceniem, i tych mniej wykształconych, z wykształceniem zawodowym - z Polski. Moim zdaniem, panie ministrze - i nie tylko moim zdaniem, bo jest to zdanie wielu pracowników, którzy są zatrudnieni i w budownictwie, i w innych sektorach - coś należy uczynić w sprawie tzw. biznesmenów, którzy w sposób zadziwiający doszli do ogromnych fortun, stworzyli miejsca pracy, a dzisiaj żerują na ciężko pracujących ludziach zarabiających niejednokrotnie po 3, 4 złote na godzinę, natomiast oni, mający po 3 po 4 jachty, wille itd., w dalszym ciągu poniżają człowieka, który ciężko pracuje. Jakie rząd ma rozwiązania, ażeby poprawić sytuację płacową polskich robotników, żeby wrócili tutaj, do kraju, i mieli zapewnione godne warunki? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Andrzej Fedorowicz, Liga Polskich Rodzin.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#PoselJakubRutnicki">(Zmiana rządzących.)</u>
          <u xml:id="u-160.4" who="#PoselAndrzejCzerwinski">(Szkoda, że nie Jerzy.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PoselAndrzejFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#PoselAndrzejFedorowicz">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Skoro jest tak dobrze, to dlaczego nie słychać na dole, dlaczego nie słychać ze strony społeczeństwa, że coś potaniało, że można za pieniążki więcej nabyć niż w poprzednim okresie? Skoro jest tak dobrze, to, panie ministrze, dlaczego społeczeństwo ciągle utyskuje? Emerytom, rencistom ciągle brakuje, nauczyciele nie mają podwyżek. Każdą podwyżkę współkoalicjant Liga Polskich Rodzin musi od głównego koalicjanta wyrwać, wydrzeć prawie z kieszeni, bo koalicjant daje tylko na te resorty, gdzie ma swoich ministrów. To już taka skaza tej koalicji.</u>
          <u xml:id="u-161.2" who="#PoselAndrzejFedorowicz">Natomiast mam pytanie zasadnicze. Już była o tym mowa - tzw. ściana wschodnia, zaniedbywany obszar Rzeczypospolitej przez tyle lat, w ciągu dalszych prawdopodobnie będzie obszarem Polski B albo i Polski C. Państwo ostatnio jako ministerstwo, jako rząd idziecie w kierunku przekazywania pieniążków na budowę dróg, stadionów, bo Euro 2012, i nagłaśniania tego. Euro się skończy, Polska zostanie. Podstawą rozwoju regionu, a zwłaszcza ściany wschodniej, jest infrastruktura. Jeżeli państwo chcecie zbudować stadiony kosztem drogi S19, bo to już żeście zapowiadali, wycofując się z wcześniejszych obietnic, w tym międzynarodowych - bo jest podpisane porozumienie pod patronatem pana prezydenta Kaczyńskiego w sprawie budowy drogi S19, a zanosi się na to, że państwo przekażecie środki na budowę tej drogi na drogi związane z Euro 2012 - to pytam: Czy mój region, Polska dzisiaj przez was skazana znowu na niebyt, Polska B, będzie pozbawiony infrastruktury? Czy budowa dróg S19, S8, S16, dróg, które zapewniają nam, wszystkim mieszkańcom północnej Polski, kontakt z krajem i z zagranicą, będzie zaniechana? Czy państwo dzisiaj zdeklarujecie się, że będzie to inwestycja zrealizowana do 2013 r., zgodnie z oświadczeniem rządu i pana prezydenta?</u>
          <u xml:id="u-161.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Henryk Smolarz, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę o pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PoselHenrykSmolarz">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Jedno zdanie odnośnie do wypowiedzi mojego przedmówcy. Nie jest dokładnie tak, że wszelkie środki na podwyżki są wydzierane sobie nawzajem przez współkoalicjantów, bo wczoraj oto padła propozycja, aby podzielić korzyści ze wzrostu gospodarczego, zwiększając wynagrodzenia prezesom spółek Skarbu Państwa, a wydaje się, biorąc pod uwagę protesty i nauczycieli, i środowisk medycznych, i wielu, wielu innych grup zawodowych, że to nie jest najwłaściwszy kierunek i że znalazłoby się pewnie wiele innych celów, na które można by te dodatkowe środki przeznaczyć.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#PoselHenrykSmolarz">Chciałbym odnieść się do wypowiedzi pana ministra. Otóż, panie ministrze, pan doskonale wie, że ze statystyką można różnie postępować i statystycznie rzecz biorąc, jeżeli pan wychodzi ze swoim psem na spacer, to mają średnio po trzy nogi.</u>
          <u xml:id="u-163.2" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-163.3" who="#PoselHenrykSmolarz"> Pan wskazywał na wskaźniki, które są wygodne dla rządu, i tylko nimi się posługiwał. Mówił pan o tym, iż jest znaczący wzrost eksportu, przeliczał to nawet na dni, godziny. Chciałbym zapytać: A co ze wzrostem importu - to już było podkreślane przez posłów - co z brakiem równowagi w bilansie handlu zagranicznego? Czy nie jest to przypadkiem efekt polityki kursowej, za którą jest odpowiedzialny rząd? Kiedy trwała debata nad kandydaturą nowego prezesa Narodowego Banku Polskiego, wiele o tym pana ugrupowanie mówiło, często o tym wspominała koalicja, natomiast sam kandydat już nieco mniej. Czy nie uważa pan, że jest niewłaściwe to, że polityka kursowa i zbyt mocny złoty powodują, iż opłaca się wszystko importować? Dzisiaj materiały budowlane, podstawowe, które można produkować w każdym miejscu w Polsce, gdyby nie zaniedbania w innym zakresie ze strony rządu, podlegają importowi - opłaca się to robić - natomiast krajowa wytwórczość jest ograniczana. Czy będzie pomimo zmiany na stanowisku prezesa NBP-u kontynuowana dotychczasowa polityka? O tym nawet zapominają współkoalicjanci, którzy głośno mówili, że Balcerowicz musi odejść i wraz z tym ma nastąpić zmiana polityki rządu w tym zakresie. Czy są podejmowane jakieś skuteczne działania?</u>
          <u xml:id="u-163.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pani poseł Lucyna Wiśniewska, Prawica Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PoselLucynaWisniewska">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Myślę, że bardzo nas wszystkich cieszy wysoki wzrost gospodarczy. Mam pytanie do pana ministra: Czy tak dobra sytuacja gospodarcza kraju utrzyma się w przewidywalnej, dłuższej oczywiście perspektywie czasu? Bo jeśli by tak było, to czy nie można by zaplanować tendencji do wzrostu wynagrodzeń pracowników w różnych dziedzinach gospodarki, w tym również oczywiście w ochronie zdrowia czy oświacie, czy w budownictwie chociażby, tak aby odwrócić niekorzystną obecnie tendencję do wyjazdów Polaków poza granice kraju, w tym personelu medycznego?</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#PoselLucynaWisniewska">Już obecnie w Polsce brakuje rąk do pracy w wielu dziedzinach, co może mieć swoje reperkusje nawet w nieodległej perspektywie czasu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pani poseł Jadwiga Wiśniewska, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PoselJadwigaWisniewska">Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Wbrew licznym wcześniejszym opiniom tzw. ekspertów gospodarczych skupionych w kręgach obecnej opozycji jesteśmy świadkami trwającego od 1,5 roku wysokiego wzrostu gospodarczego. Sytuacja naszej gospodarki jest dobra, wzrost gospodarczy jest wysoki, spada bezrobocie, przybywa miejsc pracy, powoli, szczególnie w stosunku do oczekiwań, wzrastają zarobki. A jednocześnie mamy niską inflację. I to nie jest propaganda sukcesu, lecz fakty. Wskaźniki mówią same za siebie. Nie powinno nas to jednak uśpić, albowiem nawet w okresie wzrostu występują zagrożenia dla rozwijającej się gospodarki. I jest tych zagrożeń niemało.</u>
          <u xml:id="u-167.1" who="#PoselJadwigaWisniewska">Chciałabym skupić się na jednym z nich, a mianowicie na limitach emisji gazów cieplarnianych, a konkretnie dwutlenku węgla. Dzisiaj wypowiadał się na ten temat minister środowiska, ale ja chciałabym prosić o stanowisko z punktu widzenia ministerstwa gospodarki. Poza tym chciałabym podkreślić rangę tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-167.2" who="#PoselJadwigaWisniewska">Rząd polski występował o przyznanie na lata 2008-2012 limitu emisji dwutlenku węgla na poziomie 284,6 mln ton/rok. Komisja Europejska obcięła ten limit o ponad 26%. W poprzednich latach nie wykorzystaliśmy przyznanych nam limitów emisji dwutlenku węgla, ale obecnie, gdy gospodarka jest rozpędzona, pojawiają się opinie, głównie z dziedziny energetyki i przemysłu stalowego, że nowe limity emisji dwutlenku węgla mogą stanowić barierę wzrostu produkcji w istniejących instalacjach oraz barierę w realizacji kolejnych zadań inwestycyjnych, zwiększających moce produkcyjne. Nasze firmy mogą oczywiście dokupić dodatkowe kwoty emisji dwutlenku węgla na wolnym rynku, ale efektem tego będzie wzrost kosztów produkcji. W związku z powyższym proszę o udzielenie informacji, czy rząd widzi możliwość zwiększenia przyznanych nam przez Komisję Europejską limitów emisji dwutlenku węgla. Jakie kroki zostały podjęte? A jeżeli nie uzyskamy zwiększenia, jak przyznane obecnie limity wpłyną na rozwój gospodarki. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-167.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#PoselJakubRutnicki">(Brawo, pani poseł.)</u>
          <u xml:id="u-168.2" who="#PoselJadwigaWisniewska">(Dziękuję bardzo. Opozycja mi klaszcze?)</u>
          <u xml:id="u-168.3" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Tomasz Szczypiński, Platforma Obywatelska, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PoselTomaszSzczypinski">Szanowna Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Rozwój gospodarczy i jego dobre, cytowane tutaj wskaźniki są wynikiem działalności w dłuższej perspektywie w szczególności firm małych i średnich, tych, którzy są przedsiębiorczymi ludźmi i mogą swą aktywnością stymulować ten rozwój. W związku z tym ja chcę się skoncentrować, panie ministrze, na tych sprawach: na ustawie o swobodzie działalności gospodarczej czy zmianach, które miały obniżać pozapłacowe koszty pracy. ˝Nasz niepokój budzi to, że szumnym zapowiedziom zwiększenia swobody gospodarczej towarzyszą kolejne projekty rozbudowy systemu koncesjonowania, regulacji i represyjnej kontroli. Zapowiedź ułatwień i jednocześnie mnożenie kolejnych utrudnień nie usuwa barier przed przedsiębiorczością, lecz zastępuje stare nowymi˝. To jest cytat z uchwały Rady Przedsiębiorczości, to nie jest opinia li tylko moja i Platformy Obywatelskiej, acz zgadzamy się z nią w pełni.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#PoselTomaszSzczypinski">Panie Ministrze! Od półtora roku oczekujemy proponowanej zmiany ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Pan minister i pana zastępcy na forum Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości kilkakrotnie wskazywali różne terminy jej dostarczenia. Tej ustawy nie ma dalej. Pytam się, panie ministrze, kiedy to nastąpi. Czy pan jako minister koordynuje te sprawy, czy są one takimi jakby bańkami mydlanymi - tak jak to było z pakietem Kluski czy pakietami o innych nazwach, które się tworzy, a które potem nie znajdują odbicia w propozycjach rządowych? Czy to nastąpi w końcu i czy pan minister kontroluje ten proces, czy jest on w innym miejscu w rządzie nadzorowany?</u>
          <u xml:id="u-169.2" who="#PoselTomaszSzczypinski">I druga z tym związana sprawa - z tym to znaczy z obietnicami bez pokrycia: to obniżenie pozapłacowych kosztów pracy. Ich zmniejszenie jest konieczne, aby był zachowany szybki wzrost i był również wzrost wynagrodzeń, a w efekcie zmniejszenie skłonności do emigracji zarobkowej, przy zachowaniu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-169.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-169.4" who="#PoselTomaszSzczypinski"> Czy zapowiedzi obniżenia pozapłacowych kosztów pracy przez rząd przejdą po półtora roku - i kiedy - ze sfery obietnic w sferę propozycji i projektów rozwiązań prawnych?</u>
          <u xml:id="u-169.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#WicemarszalekGenowefaWisniowska">Pan poseł Władysław Stępień, Sojusz Lewicy Demokratycznej, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PoselWladyslawStepien">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#PoselWladyslawStepien">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Sojusz Lewicy Demokratycznej ogromnym wysiłkiem wyprowadził gospodarkę ze stanu katastrofy, do jakiego doprowadziły ją rządy AWS-u, i od 2004 r. mamy intensywny wzrost gospodarczy, z którego obecna koalicja czerpie garściami. Przypomnę, że pani minister finansów Teresa Lubińska przyszła na początku tej kadencji podziękować, pogratulować SLD za pozostawienie finansów państwa w doskonałym stanie, czego nie można powiedzieć o roku 2001, kiedy była katastrofa.</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#PoselWladyslawStepien">Chciałbym pana zapytać, panie ministrze, czy może pan z trybuny sejmowej przedstawić chociaż jedną decyzję obecnego rządu w sprawach gospodarczych, która by ułatwiła działalność gospodarczą w Polsce. Bo z tego, co ja się orientuję, cały czas gospodarka kręci się dzięki mechanizmom zatwierdzonym i opracowanym przez poprzednią kadencję parlamentu i poprzedni rząd Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-171.3" who="#PoselWladyslawStepien">Chciałbym pana zapytać, czy robicie coś konkretnego w sprawie dialogu z przedsiębiorcami i z organizacjami związkowymi, bo ten dialog wygląda na razie kompromitująco, czego przykładem jest ostatnia konferencja związków zawodowych zrzeszonych w OPZZ w Sejmie, organizowana przez OPZZ i Sojusz Lewicy Demokratycznej, na którą przybyło 136 związkowców i ani jeden przedstawiciel rządu. Ja za chwilę przekażę panu taki roboczy materiał z tej konferencji, skierowany do premiera z prośbą o zapoznanie się z 20 problemami, które związkowcy zgłosili. Ale związkowcy pokazują, że jak się skończy koniunktura, to może być bardzo źle w gospodarce, ponieważ rząd nie podejmuje żadnych nowych decyzji i w ogóle nie zwraca uwagi na sygnały płynące ze strony związków zawodowych z ruchu branżowego. Pan premier powiedział, że on kocha tylko jeden związek - ˝Solidarność˝, ale na takiej formule działania nie zbuduje się porozumienia wokół najważniejszych spraw dla polskiej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-171.4" who="#PoselWladyslawStepien">Chciałbym zapytać również, czy macie jakieś konkretne propozycje dla młodych Polaków, którzy wyjechali za granicę, poszukując zarobków, i którzy wrócą ze swoimi pieniędzmi - czy mogą w Polsce te pieniądze inwestować w polską gospodarkę i kiedy można spodziewać się, że rząd zacznie poważnie traktować partnerów w gospodarce i partnerów społecznych? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-171.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Bronisław Komorowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Następna wypowiedź, proszę bardzo, pan poseł Henryk... Przepraszam bardzo, pan poseł Adam Ołdakowski, Samoobrona.</u>
          <u xml:id="u-173.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Nie ma pana posła, w takim razie pan poseł Stanisław Kalemba z PSL-u.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PoselStanislawKalemba">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#PoselStanislawKalemba">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Każdy rozsądny Polak cieszy się ze wzrostu gospodarczego, rozwoju gospodarki i sądzę, że też każdy poseł na tej sali, bez względu na to, w którym miejscu siedzi. Ale dzisiaj też podejmujemy decyzje, które mają wpływ na procesy za kilka, może kilkadziesiąt lat. Nie wiadomo, kto wtedy będzie rządził, o tym zadecyduje naród suweren. Ale trzeba jedno powiedzieć - pytanie: Dlaczego przeciętni ludzie nie odczuwają właśnie skutków tej poprawy gospodarki? A to jest fakt. I warto zapytać o to poszczególne grupy. Dla mnie bliscy są rolnicy. Poprawiło się tutaj w dochodach rolniczych? Dochody rolnicze, już po wstąpieniu do Unii, za rok 2006 w porównaniu z rokiem 1995 spadły realnie o 30%. To jest fakt. Nie poprawia się sytuacja. Tym bardziej niepokoi wczorajsza wypowiedź pana ministra Religi, który nie potrafi rozwiązać spraw w służbie zdrowia i wpada na pomysł, żeby z KRUS-u wyrwać kilka miliardów złotych. Jako lekarz powinien wiedzieć, że primum non nocere - nie wolno rozwalać jednego, aby ratować drugie. Pewna forma oszczędności jest możliwa - wycofać nominacje zastępców dyrektorów w 17 oddziałach wojewódzkich KRUS-u. Oni tam nie byli potrzebni, nie ma wzrostu zadań. Tu jest bardzo proste wyjście.</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#PoselStanislawKalemba">Nie ma pana posła Kuropatwińskiego - jego pomyłki tutaj były szalone, bo na początku tego stulecia nie było już ani Unii Wolności, ani Unii Demokratycznej tutaj w Sejmie, a Polskie Stronnictwo Ludowe nigdy z tymi partiami nie współrządziło.</u>
          <u xml:id="u-174.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-174.4" who="#PoselStanislawKalemba"> Ale warto wspomnieć, że kiedy PSL był w koalicji w latach 1993-1997, wzrost gospodarczy też wynosił 7%, bez środków unijnych, cena kilograma żywca była 4 i 4,30, dzisiaj jest 2,7, 2,8, a cena oleju napędowego wynosiła wtedy 1,4, a dzisiaj prawie 4 zł. Trochę...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PoselStanislawKalemba">...pokory w tym zakresie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PoselStanislawKalemba">Może ostatnie pytanie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Nie, nie, panie pośle...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#PoselStanislawKalemba">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Przepraszam bardzo, zostało dosłownie 3 minuty.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę, pan poseł Marian Piłka, Prawica RP.</u>
          <u xml:id="u-181.3" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#PoselMarianPilka">Prawica Rzeczypospolitej, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Przepraszam bardzo, jeszcze się nie nauczyłem, ale się nauczę, panie pośle, obiecuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PoselMarianPilka">Panie Ministrze! Polsce najbardziej potrzebny jest długofalowy wzrost gospodarczy, tymczasem wskutek sytuacji demograficznej, takiej mianowicie, że w ciągu 20 lat pokolenie emerytów zwiększy się o 60%, natomiast liczba roczników wkraczających na rynek pracy spadnie o 40%, nastąpi gwałtowny wzrost pozapłacowych obciążeń polskiej gospodarki, zwłaszcza obciążeń z tytułu nakładów na system emerytalny, na świadczenia zdrowotne. A zatem jeżeli chcemy utrzymać długofalowy wzrost gospodarczy, to obecnie najważniejszą inwestycją gospodarczą, podkreślam, nie społeczną, ale gospodarczą, są działania, które przyczynią się do przezwyciężenia kryzysu gospodarczego. W związku z tym chcę pana ministra zapytać: w jakiej perspektywie rząd zamierza zwiększyć nakłady na politykę prorodzinną, tak aby pokolenie dzieci mogło odtwarzać pokolenie rodziców? W przeciwnym razie dojdzie do załamania systemu emerytalnego, systemu finansów publicznych, zahamowania wzrostu gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#PoselMarianPilka">Francja pokazała, że przeznaczenie wydatków na politykę prorodzinną w wysokości 2% produkcji krajowego brutto powoduje, że można doprowadzić do sytuacji przezwyciężenia kryzysu gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#PoselMarianPilka">Kiedy rząd polski przeznaczy analogiczną sumę, analogiczną wysokość produktu krajowego brutto, na politykę prorodzinną? To jest, trzeba powiedzieć, ostatni moment, dlatego że teraz weszło w dorosłe życie pokolenie miniwyżu z początku lat 80. Jeżeli dzisiaj tego nie zrobimy, to znaczy, że skazujemy się na szybki spadek gospodarczy i w przyszłości na kryzys gospodarczy. A zatem dzisiaj trzeba powiedzieć, że najważniejszym instrumentem polityki gospodarczej jest polityka demograficzna. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę państwa, informuję, że zostały dosłownie już ostatnie minuty, ponieważ mamy tylko godzinę na te pytania.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#PoselJakubRutnicki">(Panie marszałku, jeszcze trochę...)</u>
          <u xml:id="u-185.3" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę bardzo, pan poseł Marek Polak, PiS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PoselMarekPolak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#PoselMarekPolak">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowny Panie Ministrze! Jak wiadomo, na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy zanotowano bardzo dynamiczny wzrost gospodarczy, napędzany coraz to wyższym poziomem inwestycji, eksportem i dynamiką w budownictwie, skutkiem czego utrzymująca się na bardzo wysokim poziomie stopa bezrobocia gwałtownie zaczęła się obniżać. Te pozytywne dane są niezwykle pocieszające i wierzę, że wzrost ten zostanie utrzymany. Mam nadzieję, że zmniejszy to m.in. niepożądane zjawisko migracji ludności w wieku produkcyjnym do krajów Europy Zachodniej.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#PoselMarekPolak">Dodatkowym napędem wzrostu gospodarczego może też być poważny zastrzyk kapitału przekazanego do Polski przez emigrantów, ale obawiam się, że to może stać się również źródłem nieoczekiwanej inflacji. Sądzę, że przyczyną wzrostu inflacji może być też towarzyszący temu wzrost konsumpcji i płac, przy nieustannym wzroście cen mieszkań na naszym rynku mieszkaniowym.</u>
          <u xml:id="u-186.3" who="#PoselMarekPolak">Dlatego chciałbym zapytać: czy rzeczywiście uzasadniona jest obawa pojawienia się niepożądanej inflacji w sytuacjach, o których właśnie mówiłem, w wyniku której banki, podwyższając oprocentowanie kredytów, doprowadziłyby tym samym do załamania na rynku mieszkaniowym, a co za tym idzie do zahamowania wzrostu gospodarczego? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-186.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pani poseł Alicja Olechowska, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PoselAlicjaOlechowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Chciałabym zapytać o gospodarkę w branży turystycznej. Dlaczego brak jest promocji gospodarki, a szczególnie gospodarki w branży turystycznej? Dlaczego na placówkach zagranicznych nie są obsadzone stanowiska szefów promocji informacji turystycznej? Dlaczego mimo rozstrzygniętych konkursów na stanowiska szefów kilku placówek faktycznie te osoby nie wyjechały i nie pracują za granicą w tych placówkach? Dlaczego w kraju tak bardzo strategicznym dla turystyki polskiej jak Wielka Brytania nie ma obsadzonego stanowiska polskiej informacji turystycznej? Może należy zmienić ministerstwo, które zajęłoby się rzeczywiście turystyką? Może nie powinno to być Ministerstwo Gospodarki? Dlaczego na stanowisku szefa PAIIZ-u od 2005 r. nastąpiły cztery zmiany? Dlaczego to stanowisko i ta instytucja, ta agencja nie wzbudza zaufania inwestorów zagranicznych i dlaczego są tak bardzo rozczarowani, że spotkania organizowane przez tę agencję są bardzo niedopracowane i goście nie są zagospodarowani? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Jako ostatnia pani poseł Małgorzata Ostrowska, SLD.</u>
          <u xml:id="u-189.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">W ten sposób mamy wyczerpaną całą sekwencję klubową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Dziękuję pięknie.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Trzy pytania. Jedno nawiązuje do tej wcześniejszej debaty, jeżeli chodzi o emisję gazów. Pan minister był uprzejmy przygotować na dzisiejsze posiedzenie połączonych komisji sejmowych materiał na temat wpływu limitów emisji CO2 na produkcję materiałów budowlanych i budownictwo. Są tu wymienione trzy sektory: wapienniczy, cementowy, hutniczy.</u>
          <u xml:id="u-190.2" who="#PoselMalgorzataOstrowska">To jest pańskiego autorstwa dokument jednoznacznie wskazujący na bardzo poważne zagrożenia, które się z tym wiążą. Pan nie był uprzejmy o tym wspomnieć w swoim wystąpieniu ogólnym. Mam bardzo mało czasu, żeby w tej chwili cytować je tutaj wszystkie, ale chciałabym, żeby pan się odniósł do tego, odpowiadając jednocześnie na pytanie: jaki ma pan pomysł, jako minister gospodarki, w sytuacji gdy Komisja Europejska nie zmieni decyzji i np. nie będzie korzystnego też wyroku za 2-3 lata, kiedy wyczerpiemy procedurę odwoławczą, w jaki sposób pan zadziała w stosunku do firm? Jakich narzędzi prawnych zechciałby pan użyć, żeby jakoś zrekompensować czy może nie tyle zrekompensować co zniwelować złe skutki tej decyzji, przegranej przez państwa na forum Komisji Europejskiej? Z przykrością to, niestety, stwierdzam. To jest jedno pytanie.</u>
          <u xml:id="u-190.3" who="#PoselMalgorzataOstrowska">Drugie pytanie. Proszę powiedzieć, panie ministrze, dlaczego pan w swojej informacji - poza tymi dobrymi wskaźnikami, z których się ogromnie cieszę, bo to jest ogromny wysiłek gospodarki, ludzi, wszystkich, którzy się zajmują sprawami gospodarczymi, i należy to docenić - nie wspomniał też o kłopotach związanych choćby z branżą stoczniową? Ona jest mi bliska sercu, pochodzę z okręgu pomorskiego, wiem, z jakimi kłopotami na co dzień się spotykamy, jeżeli chodzi o przemysł stoczniowy. Proszę nam przybliżyć to, jak daleko są posunięte rozmowy w sprawie przyszłości polskich stoczni, czy są jakieś nowe pomysły dotyczące pomocy publicznej itd. - czy inwestorów, czy prywatyzacji, może coś się zmieniło.</u>
          <u xml:id="u-190.4" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-190.5" who="#PoselMalgorzataOstrowska">I ostatnia rzecz, bardzo króciutko, ale bardzo ważna. Brakuje...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pani poseł...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">A tu pan marszałek Komorowski się ze mną zgodzi, że brakuje...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Zgadzam się. Dziękuję serdecznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">...w naszym komunikowaniu się ze społeczeństwem polskim dobrych przykładów ludzi przedsiębiorczych. Zależałoby mi na tym, żeby akurat minister gospodarki był inicjatorem propagowania pozytywnego...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pani poseł, dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PoselMalgorzataOstrowska">...przykładu Polaka, który umie faktycznie o siebie zadbać także na rynku pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę państwa, jest mi bardzo przykro, niestety, pozostałe osoby nie będą mogły już się wypowiedzieć, bo upłynęła godzina przeznaczona na to.</u>
          <u xml:id="u-197.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">W związku z tym proszę o zabranie głosu przedstawiciela wnioskodawców pana posła Maksa Kraczkowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#PoselMaksKraczkowski">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Chciałbym ponowić w części dotyczącej właściwie definicji społecznego budownictwa swoje pytanie zadane wcześniej, złożone na ręce pana ministra, a także poprosić pana ministra wobec wątpliwości zgłoszonych na sali o rozwinięcie tematu ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym i potwierdzenie bądź zaprzeczenie informacji podanej przez jednego z posłów o tym, że przez półtora roku obowiązywania ustawy przyjętej w 2005 r. staraniem rządu SLD nie zostały podpisane żadne dokumenty o współpracy partnerów publicznych i prywatnych, szczególnie w świetle 11% wykorzystania tego narzędzia w Wielkiej Brytanii, jako narzędzia do rozwoju infrastruktury państwa. Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę o zabranie głosu ministra gospodarki pana Piotra Woźniaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Po pierwsze, chciałbym bardzo przeprosić pana posła - aha, nie ma pana posła - za to, że trzymałem rękę w kieszeni. Trzymałem tylko jedną i z lewej, ale za to nie rozmawiałem przez telefon komórkowy w czasie obrad, co uważam za mniejsze wykroczenie przeciwko przepisom</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-200.2" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">, ale bardzo przepraszam, to się nie powtórzy.</u>
          <u xml:id="u-200.3" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Ponieważ ze sprawozdania wynika, że takie zapytanie zostało złożone w sprawach bieżących, oprócz, panie pośle, tego co za chwilę powiem o partnerstwie publiczno-prywatnym, gdyż to bardzo ważny instrument, chciałbym się odnieść do spraw styczniowych, bo one rzeczywiście są nabrzmiałe. Wczoraj byłem w Brukseli i rozmawiałem w tej sprawie. Tak, proszę państwa, mamy scenariusz awaryjny, z tym że on wymaga pełnego współdziałania już w tej chwili nie tylko na linii rząd-spółki, ale wymaga również roboczej współpracy na linii rząd-spółki i Komisja. To udało się ustalić w czasie tych bardzo trudnych rozmów w Komisji. Od jutra będzie formalnie istnieć grupa robocza, z udziałem przedstawiciela komisji, wysokiego przedstawiciela komisji, pana dyrektora, tzw. DG, czyli dyrektoriatu konkurencyjności. Będzie on brał udział w cotygodniowych konsultacjach w tej sprawie, dlatego że intencją, oczywiście naszą, ale również stoczniowców i komisji, jak wynikało to z ostatnich rozmów, jest dobre rozwiązanie problemu stoczni.</u>
          <u xml:id="u-200.4" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Co do udzielania dalszej pomocy publicznej, o którą pytała pani poseł Ostrowska, to jasno i precyzyjnie powiem - to jest wykluczone. Ani grosza więcej pomocy publicznej nie udzielimy stoczniom, nie dlatego, żebyśmy tego nie chcieli zrobić, tylko dlatego, że zostały przekroczone... i przykro to powiedzieć, ale ten eksperyment na stoczniach nie trwa półtora roku, pani poseł. On trwa sześć lat.</u>
          <u xml:id="u-200.5" who="#PoselJadwigaWisniewska">(Właśnie.)</u>
          <u xml:id="u-200.6" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">On trwa sześć lat i trzeba przyznać, że nie jest udany. Podwaliny pod ten eksperyment nie myśmy kładli. To nie znaczy, że my się tym nie zajmiemy czy że to lekceważymy. To jest niezwykle ważny sektor gospodarki, bardzo duża ilość osób, sztandarowe zakłady. Nie zostawimy ich samych. Natomiast współdziałanie w tej kwestii, uzyskana obietnica współdziałania bieżącego z Komisją Europejską, z DG Competition jest czymś istotnym i ważnym, chociaż czas nam niezwykle szybko ucieka, bo zgodnie z przyjętym przez rząd programem powinniśmy restrukturyzację stoczni zakończyć do czerwca.</u>
          <u xml:id="u-200.7" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Chciałbym się tu zobowiązać do tego, że chociaż oczywiście stocznie, tak jak cały majątek i większość specjalnych stref ekonomicznych, większość jednostek, tak zwanych państwowych podmiotów gospodarczych, jest w rękach ministra skarbu, tym razem będę bardzo rygorystycznie dyscyplinował zarówno zarządy, jak i rady nadzorcze. Nie po to, żeby się potem pochwalić ewentualnym sukcesem, tylko dlatego, że zagrożony jest rzeczywiście byt całego sektora, bardzo ważnego dla Polski.</u>
          <u xml:id="u-200.8" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Jeśli chodzi o partnerstwo publiczno-prywatne, postaram się rzeczywiście ująć to w skrócie, przekrojowo; pytań dostałem ponad miarę dużo w stosunku do tego, co się spodziewałem. Tak, partnerstwo publiczno-prywatne w wydaniu ustawy z 2005 r. było i pozostało bublem. Ja zostałem jako minister gospodarki przymuszony właściwie okolicznościami do tego, żeby nawet wydawać do tej ustawy rozporządzenia na bieżąco, które, z góry wiedziałem, będą niestosowalne, dlatego że cała ustawa jest po prostu i zwyczajnie, mówiąc delikatnie, nieudana - o, tak bym chciał powiedzieć. Po prostu się nie udało. Ja nie wiem, czy to jest wypadek przy pracy, czy cokolwiek innego, niemniej prace nad tą ustawą o ppp trwały lat cztery. To było aż nadto dużo i wynik jest aż nadto słaby. Ja jestem empirykiem z przekonania i wykształcenia, tak że jeżeli coś nie działa i jest na to dowód, bo nie działa, to znaczy, że jest bardzo złe.</u>
          <u xml:id="u-200.9" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Ta zmiana natomiast, którą my proponujemy - zarzucacie nam państwo z jednej strony, że dokonane zmiany są zbyt łagodne, a z drugiej strony, że zbyt radykalne. Otóż to trzeba było wypośrodkować. Eksperymentu pod tytułem: partnerstwo publiczno-prywatne w Polsce jeszcze do tej pory nie było. Opieramy się tylko i wyłącznie na doświadczeniach zagranicznych, które są. W wydaniu niektórych państw i niektórych regulacji są one pozytywne, w innych średnie. Najlepiej sobie z tym radzą Brytyjczycy. Przypomnę, że tam w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego, czyli współfinansowania przez finanse publiczne i przez strumień pieniądza prywatnego, buduje się nawet więzienia, szkoły i kładki przez rzeki, natomiast u nas jakoś nie udało się nawet najmniejszej inwestycji w ten sposób skonstruować.</u>
          <u xml:id="u-200.10" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">I to jest też odpowiedź na zarzuty dotyczące zaniechania pracy nad rozwojem tak zwanej ściany wschodniej. Ja przypomnę, że poza wszystkimi innymi działaniami, które zostały podjęte, których rezultatów siłą rzeczy jeszcze nie można zobaczyć, bo po prostu nawet cykl inwestycyjny tyle nie trwa, licząc od chwili, kiedy myśmy tym mogli się zajmować, mamy specjalny program operacyjny dotyczący ściany wschodniej, mamy specjalne pieniądze przyznane nawet przez stronę niemiecką w momencie negocjacji budżetu 2007-2013; to dodatkowa taka jeszcze zachęta. Ja ze swojej strony złagodziłem do minimum wszelkie wymagania formalne, w tym również wymagania kapitałowe, w odniesieniu do specjalnych stref ekonomicznych, które działają na obszarach tzw. ściany wschodniej. Ta regulacja akurat wejdzie w przyszłym tygodniu w życie.</u>
          <u xml:id="u-200.11" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Partnerstwo publiczno-prywatne jest jednym z podstawowych elementów, przy pomocy których chcemy, że tak powiem, zegalitaryzować ten wzrost gospodarczy, jaki mamy. Partnerstwo publiczno-prywatne ma działać również na rzecz małych, wręcz bardzo małych przedsięwzięć. Ja nie chcę w tej chwili wdawać się w dyskusję ani państwa przekonywać, czy próg 50 tys. euro, który jest warunkiem zwolnienia z tych wszystkich procedur - znaczy, nie ze wszystkich, ale uproszczenia procedur przygotowawczych, oceny ryzyka, oceny wykonalności itd. - jest wystarczający, czy nie, bo jeszcze możemy dyskutować do przyszłego wtorku, kiedy to chcemy ustawę oddać do uzgodnień międzyresortowych ostatecznie... przepraszam, poddać pod obrady rządu. I tu jest, to mogę zapowiedzieć, jeszcze miejsce do dyskusji na ten temat, niemniej tej nowelizacji przyświecała jedna najważniejsza intencja: zejść z koturnów, zdjąć z piedestału to partnerstwo publiczno-prywatne, które się stało jakimś totemem niezrozumiałym, i sprowadzić je do zupełnego parteru, tak żeby i samorządy najniższego szczebla mogły w tym trybie okleić styropianem szkołę i zbudować kawałek drogi, żeby każde przedsięwzięcie było możliwe do wykonania w ten sposób - mieszając strumienie pieniądza prywatnego i państwowego. Dodatkowo wprowadziliśmy mechanizm, który jednoznacznie wyjaśnia wszelkie wątpliwości co do używania pieniędzy unijnych, brukselskich. Można łączyć pieniądze pochodzące z programów operacyjnych, z działań, poszczególnych poddziałań. Mogą być one traktowane jako środek własny, jeśli zostały ostatecznie przyznane w procedurach przewidywanych innymi regulacjami prawnymi. Mogą być traktowane jako środek własny inwestora prowadzącego inwestycje w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego.</u>
          <u xml:id="u-200.12" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Podkreślam jeszcze raz: partnerstwo publiczno-prywatne przestaje być bałwochwalczym dokumentem, zaczyna być dokumentem żywym, który się nadaje do stosowania na wszelkich możliwych poziomach inwestycji, aczkolwiek to narzędzie będzie można również stosować do inwestycji bardzo dużych, stadionów na Euro 2012 albo dużej drogi czy autostrady. Natomiast obniżamy próg stosowalności tego instrumentu do minimalnego możliwego poziomu.</u>
          <u xml:id="u-200.13" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Były dwa pytania w sprawie PAIIZ i POT. Tak, chciałbym państwa posłanki i posłów zapewnić, że sytuacja została tam opanowana. Najtrudniejsza była do opanowania, zwierzę się w ten sposób, sytuacja w Polskiej Organizacji Turystycznej. Otóż jest mi bardzo trudno przyjąć stary model funkcjonowania POT. Trwało to rzeczywiście prawie pół roku, zanim udało się przekonać - wydaje się, że udało się przekonać - partnerów w tej branży, żeby spróbowali popatrzeć na tę branżę szerzej. Rozwój turystyki w Polsce nie zależy w 99%, jak to widziano do tej pory, od tego, ile plakatów zostanie rozwieszonych po świecie z wizerunkiem hydraulika albo przedstawiciela innego równie szacownego zawodu...</u>
          <u xml:id="u-200.14" who="#PoselBoleslawBorysiuk">(Też jest ważne.)</u>
          <u xml:id="u-200.15" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">...tylko od tego, ile pieniędzy zostanie przeznaczonych na infrastrukturę turystyczną w kraju. Dwie wizje kompletnie różne, dwa zupełnie odmienne bieguny. Proszę państwa, to, że będzie brakowało jeszcze przez trzy czy cztery miesiące przedstawiciela naszego w Londynie bądź gdziekolwiek indziej, zamieniam, że tak powiem, przepraszam za kolokwializm, w ciemno na drogę między Białymstokiem a dowolną najbliższą miejscowością. Rozwój turystyki w Polsce, powtarzam, taki jest pogląd ministra gospodarki w tym kraju, póki on jest, rozwój gospodarki i rozwój turystyki zależy od infrastruktury w kraju, a nie od obsady licznych stanowisk - licznych, a powiem nawet wprost: zbyt licznych stanowisk - które kosztują nas bardzo poważne pieniądze, bo budżety tych przedstawicielstw zagranicznych w osiemdziesięciu kilku procentach zużywane są na wydatki administracyjne własne. To znowu odmienna wizja. Moja wizja agencji - czy to będzie PAIIZ, czy to będzie POT, czy to będzie jakakolwiek inna agencja rządowa, których jest coraz mniej...</u>
          <u xml:id="u-200.16" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-200.17" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Już kończę.</u>
          <u xml:id="u-200.18" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">...polega na czymś zupełnie innym. Do tej pory model był taki: budżet asygnował złotówkę, agencja odpisywała z tego 40 czy 60 groszy na własne działanie i pozostałe 40 groszy, bądź 60, wypuszczała na rynek. Koniec. Teraz złotówka wyasygnowana z budżetu ląduje w agencji, tam jest mnożona razy 5 u pani minister Gęsickiej za pomocą programu operacyjnego, jednego, drugiego lub trzeciego, jaki jest akurat do wyboru i jaki jest stosowany, i dopiero wtedy ląduje na rynku. Agencje przestają być miejscami do konsumpcji pieniędzy budżetowych, zaczynają być narzędziem do mnożenia pieniędzy przeznaczonych na konkretną działalność. To też biegunowo różna wizja od dotychczas prezentowanej przez POT i - aczkolwiek nie lubię tego słowa używać - będę takie wizje, które do tej pory temu przyświecały, zwyczajnie zwalczał.</u>
          <u xml:id="u-200.19" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Panie marszałku, nie wiem, czy to jest koniec czasu, czy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę o pewną dyscyplinę, ale proszę bardzo, może pan swobodnie kontynuować myśl, bez niepokoju. Mnie nie widać, ale ja tu żadnych min nie robię.</u>
          <u xml:id="u-201.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Ponieważ, jak mówię, sprawy są bieżące, myślę, że wyczerpałem to, co dotyczy ppp. Gdyby były dodatkowe pytania, to jeszcze mogę odpowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-202.2" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Z dwóch bieżących spraw przede wszystkim z jedną zalegam, bo nie zdążyłem w czasie poprzedniej tury odpowiedzieć. To jest zgłoszone na piśmie, to rzeczywiście ma pierwszeństwo. Dotyczy to definicji budownictwa społecznego.</u>
          <u xml:id="u-202.3" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Proszę państwa, przypomnę tylko historię. W 2004 r. przestaliśmy mieć prawo do podatku VAT w wysokości obniżonej. Obowiązuje co do zasady jednolita, podstawowa stawka VAT-owska na materiały i usługi budowlane - 22%. Udało się wynegocjować derogację na tę stawkę do końca grudnia 2007 r. Od 1 stycznia 2008 r. wchodziłaby z powrotem w całej pełni stawka podstawowa. Ale skorzystaliśmy w ostatnich dniach z przepisów dwóch dyrektyw, a właściwie z jednej dyrektywy, ale z dwóch przepisów oddzielnych, konkretnie z trzeciego i z czwartego załącznika do dyrektywy 112 z 2006 r., która, po pierwsze, pozwala wprowadzić definicję budownictwa społecznego, a po drugie, za pomocą wprowadzenia zasad stosowania, rozumienia tzw. usługi pracochłonnej pozwala obniżyć stawkę VAT z powrotem do 7%. Oczywiście nie ma tutaj pełnej dowolności, trzeba zastosować transparentne i możliwie zrozumiałe zasady, tak żeby być w zgodzie z tą dyrektywą i w ogóle z acquis communautaire, które obowiązuje w sprawach podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-202.4" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">I taka próba została przez rząd dokonana. 3 kwietnia Rada Ministrów przyjęła dokument, który się nazywa: założenia dotyczące budownictwa społecznego. Ja rozumiem, że wszystkich niecierpliwi to, że od 3 kwietnia do dziś nic się nie stało, ale chciałbym państwa posłów zapewnić, że jesteśmy w trakcie konsultacji. Tu przy okazji dygresja: bardzo dobrze nam się współpracuje z Ministerstwem Finansów we wszystkich sprawach, nie tylko podatkowych. Mam zapewnienie z Ministerstwa Finansów, że jeszcze w tym tygodniu prawna materializacja tych założeń w postaci zmiany ustawy o podatku VAT zostanie już wysłana do konsultacji międzyresortowych, co w naszym żargonie urzędniczym oznacza, że najważniejsi gracze uzgodnili co do zasady tę zmianę. Polega ona na tym, że obniżamy stawkę z 22 do 7%, tę, co do której cały czas jesteśmy jeszcze w okresie derogacji, ale gdyby ten okres upłynął, wróciłaby ona w pełnym wymiarze.</u>
          <u xml:id="u-202.5" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">W założeniach przyjęto, że do budownictwa społecznego objętego preferencją podatkową po 31 grudnia, czyli po okresie wygaśnięcia zwolnienia czy derogacji, zaliczane będą między innymi - te najważniejsze elementy chciałbym precyzyjnie wymienić - budynki mieszkalne jednorodzinne (według klasyfikacji PKOB to jest nr 111) o powierzchni użytkowej do 220 m2. Wiem, że w tej chwili jest w przygotowaniu również projekt poselski, który podwyższa tę poprzeczkę do 240 m2. Chciałbym tu zaapelować, jeśli mogę, panie marszałku, o powstrzymanie się od podnoszenia tej stawki, ponieważ wielkość 220 m2 wynika z parytetu dochodowego społeczeństwa. Ten rachunek jest konserwatywny i mamy jako taką pewność, że przejdzie w momencie, kiedy będziemy to uzgadniać z Brukselą. Natomiast 240 m2 wychodzi poza próg. Nie uda nam się tego uzgodnić, więc będzie trudność. Proponowałbym nie stosować tu metody licytacji, bo ona po prostu może nam nic nie dać. Na koniec dnia oczywiście dojdziemy do właściwej liczby, tylko to nam może opóźnić prace i uznawanie tego w Brukseli. Pozostańmy przy 220 m2, w każdym razie tak to przewiduje projekt rządowy. Inna kategoria tutaj zaliczana to są budynki mieszkalne o dwóch mieszkaniach i wielomieszkaniowe (według polskiej klasyfikacji to jest nr 112). Trzecia kategoria to lokale mieszkalne o powierzchni użytkowej do 120 m2, ale w budynkach mieszkalnych o dwóch mieszkaniach bądź wielomieszkaniowych. No i oczywiście to już ściśle socjalne budownictwo, to znaczy budynki noclegowni, domów dla bezdomnych, zgodnie zresztą z przepisami ustawy z grudnia z 2006 r., już naszej ustawy, dotyczącej wsparcia lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych.</u>
          <u xml:id="u-202.6" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Zakłada się, że w takich obiektach i lokalach tylko w części dotyczącej przekroczenia limitów metrażowych miałaby zastosowanie ta stawka. To znaczy jeżeli ktoś buduje dom o powierzchni 221 m2, według naszej propozycji, to do 220 m2 według odpowiedniej stawki przeliczeniowej to zwolnienie mu się należy i może się o nie ubiegać, natomiast co do tego ostatniego metra, który wychodzi ponad limit, będzie płacił już stawkę tzw. podstawową, czyli 22-procentową.</u>
          <u xml:id="u-202.7" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Ważna jest również uwaga - też czuję się zobowiązany to powiedzieć - że w myśl założeń tego naszego programu, tego dokumentu, przedsięwzięcia remontowe dotyczące części objętych współużytkowaniem wielomieszkaniowych obiektów mieszkalnych byłyby również objęte stawką obniżoną, z tym że stawka ta miałaby na tej samej zasadzie zastosowanie do określonych rodzajów robót budowlanych w domach jednorodzinnych oraz do wymiany okien i drzwi wejściowych. To może nie wszystkich państwa interesuje, ale to jest ważne, bo łączymy tutaj naraz dwa cele - wymiana okien i drzwi z zasady jest na okna i drzwi nowoczesne, a to są zawsze duże oszczędności energii.</u>
          <u xml:id="u-202.8" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Jest jedno ważne zastrzeżenie, o którym też warto mówić. Otóż co do pozostałych remontów - nie tych, które wcześniej wymieniłem - zakłada się, że one także będą objęte stawką podatkową VAT-owską obniżoną, 7-procentową, ale tylko pod takim warunkiem, że udział materiałów zużytych nie przekroczy 50% wartości kosztorysowej. To znaczy jeżeli ktoś zamawia ułożenie podłogi z drewna tekowego i koszt materiału to jest 90% usługi, to mu ta stawka nie będzie przysługiwać, natomiast jak ułoży parkiet sosnowy albo dębowy, to zdaje się, że się zmieści. To oczywiście też jest manewr - nie chodzi o to, żeby wspierać najbardziej luksusowy wystrój wnętrz, tylko chodzi o to, żeby ułatwić i obniżyć koszty budowy tak naprawdę mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-202.9" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Korzystamy tutaj w pełni - to już koniec, ostatnie zdanie - z tych dwóch możliwości, które stwarza dyrektywa unijna, to znaczy z definicji budownictwa społecznego i tzw. usługi pracochłonnej w tymże przemyśle.</u>
          <u xml:id="u-202.10" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">To jestem państwu winien, bo nie zdążyłem powiedzieć tego poprzednio.</u>
          <u xml:id="u-202.11" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jeszcze jedno. Bardzo stanowczo chciałbym udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Był tutaj apel o podwyższenie podatków. Na to chciałbym jasno odpowiedzieć, że to się długo nie zdarzy. Cała energia - to mogę spokojnie powiedzieć w imieniu ministra finansów, swoim i rządu - skupia się na tym, żeby, po pierwsze, podatków było niewiele...</u>
          <u xml:id="u-202.12" who="#PoselAdamSzejnfeld">(Kto to proponował, panie ministrze?)</u>
          <u xml:id="u-202.13" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">...a po drugie, żeby były dosyć niskie.</u>
          <u xml:id="u-202.14" who="#PoselAdamSzejnfeld">(Nazwisko.)</u>
          <u xml:id="u-202.15" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Zaraz znajdę. Jeżeli znajdę. Proszę państwa, starałem się bardzo starannie notować, ale nie ze wszystkim nadążyłem. W każdym razie do takiego apelu chciałbym się odnieść jednoznacznie. Nie chciałbym bowiem, żeby to mi było przypisane. Jasno chciałem tak to wyrazić.</u>
          <u xml:id="u-202.16" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Któryś z panów posłów również mówił o tym, że wskaźniki mają czemuś służyć. Ja tego nie rozumiem. Chciałbym odpowiedzieć w ten sposób: Wskaźniki są wynikiem pewnych faktów. To znaczy jest to sposób liczenia czegoś, co jest. To jest odzwierciedlenie, nie zawsze wierne i czasem nawet prymitywne, ale tego, co jest. One do niczego nie służą, oprócz tego, żeby je mieć. One opisują, nie zawsze w wierny sposób, rzeczywistość. Tak że ja się nie posługuję wskaźnikami w żadnym specjalnym celu. Przytaczam je po to, żeby opisać faktycznie rzeczywistość.</u>
          <u xml:id="u-202.17" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Było jedno nieporozumienie, które chciałbym wyjaśnić, dotyczące udziału tzw. upraw energetycznych w produkcji bioenergii. 60% zacytowane przez posła z lewej strony - spróbuję znaleźć nazwisko - to jest docelowy...</u>
          <u xml:id="u-202.18" who="#PoselBoleslawBorysiuk">(2014 r.)</u>
          <u xml:id="u-202.19" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Tak jest, 2014 r. Nie startujemy od tego, bo to by było samobójstwo, tak wysokie wskaźniki. Mamy najlepszy przykład w postaci tego, co tak naprawdę nam nakazała Unia, 3 razy 20, z tym że to nie jest koniec, proszę tego wprost nie odbierać. Nie ustaliśmy w dyskusji z Unią o sprawie 20%, tak naprawdę żadnych 20% dopuszczonej efektywności energetycznej, bo to przyjmujemy i jesteśmy w stanie z gospodarki, że tak powiem, uzyskać.</u>
          <u xml:id="u-202.20" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Natomiast jeśli chodzi o pozostałe dwie dwudziestki, to nie, tu jesteśmy cały czas na etapie dyskusji, bo ostateczne kryteria, sposób - bo to ma być średni wynik w Unii Europejskiej - w jaki zostanie rozdystrybuowane to obciążenie między poszczególnych członków, jest na szczęście jeszcze dyskusyjny. Tu mamy bardzo mocne argumenty, mamy energetykę, która jest głównym emitentem CO2 i ta energetyka w 96% polega na spalaniu węgla, ona opiera się na spalaniu węgla brunatnego i kamiennego mniej więcej w proporcji 60 i 40%. Tym niemniej z tego nie zrezygnujemy, przez długi czas nie zrezygnujemy.</u>
          <u xml:id="u-202.21" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Pobrzmiewał tu również w pytaniach głos, co dalej z energią w ogóle, w związku z tym że takie duże obostrzenia powstają w stosowaniu tradycyjnych źródeł i technologii. Odpowiedź, proszę państwa, częściowo mamy w naszych dwóch dokumentach o charakterze strategicznym: w programie dla przemysłu gazowego i w programie dla przemysłu naftowego. Nie mamy jeszcze, ale to będzie w najbliższym czasie nadrobione, założeń do kierunkowej dyskusji w sprawie rozwoju energetyki o charakterze innym, niż do tej pory w Polsce jest. Jak państwo wiecie, eksperymentujemy, chociaż może to złe słowo, próbujemy włączyć się w budowę bloku jądrowego na Litwie za pomocą naszego wzmocnionego teraz przedsiębiorstwa, Polskiej Grupy Energetycznej, czy też dawnego PSE. To poważne przedsięwzięcie, które w przypadku powodzenia może nam wyznaczyć zupełnie inny kierunek rozwoju energetyki, niż mieliśmy do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-202.22" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Kwestia PAIIZ to chyba nie jest pilna sprawa. Sytuacja w PAIIZ - ktoś pytał o sprawę PAIIZ, pani poseł, tylko już jej nie widzę - jest jak najbardziej opanowana. Proszę natomiast nie traktować PAIIZ jako czegoś, co jest absolutnie niezmienne w krajobrazie gospodarki czy krajobrazie administracji. Mamy swoje plany wobec PAIIZ. To, że jej udział w strumieniu inwestycji, które napływają do Polski, maleje, to nie jest zarzut do PAIIZ, to jest raczej pochwała samej gospodarki, która jest wystarczająco atrakcyjna, żeby przyciągać inwestorów bez protezy administracyjnej. Przypomnę, w skali 12 mld euro rocznie miliard euro na miesiąc wpływa w inwestycjach zagranicznych o bardzo różnym profilu, począwszy od przemysłu elektroenergetycznego po motoryzacyjny i coraz bardziej przesuwa się to w kierunku przemysłu wysokich technologii.</u>
          <u xml:id="u-202.23" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Chciałem też pani wyjaśnić jedno nieporozumienie. Byłem na posiedzeniu, na którym pani Lubińska wypowiadała się na temat budżetu i stanu finansów państwa na początku kadencji, nie było tam słów pochwały. Tam były słowa pochwały za porządek, w jakim zostawiono dokumenty, ale nie za budżet. Na szczęście budżet ma się znakomicie, nie chcę wyręczać minister finansów w tej sprawie, zresztą pani minister, pani premier znakomicie wyręcza się sama w tej sprawie, tak że nie będę tego komentował. Jesteśmy w dobrej sytuacji budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-202.24" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Nierównowaga płatnicza, o którą było kilka pytań - proszę państwa, ona potrwa jeszcze jakiś czas. To nie jest żadna tragedia ani, broń Boże, nie dzwonią też żadne dzwonki alarmowe. Takim ostatnim narzędziem ratunkowym przed zachwianiem bilansu są oczywiście rezerwy. Narodowy Bank Polski już od iks lat, chyba mogę tak powiedzieć, utrzymuje rezerwy na poziomie między 5 a 6 miesięcy, o wielkości wystarczającej na pokrycie między 5 a 6 miesięcy importu. To bardzo bezpieczny margines. Gdyby to porównać z innymi krajami, bo takie porównania, wiem, że są miłe panu posłowi na przykład, to mniej więcej dwa razy te rezerwy mamy przestrzelone, to znaczy większe niż w innych rozwiniętych gospodarkach, na ogół utrzymuje się te rezerwy na poziomie 2-3 miesięcy wartości importu. Nie ma o to obawy, chciałem państwa zapewnić, że nierównowaga płatnicza w handlu zagranicznym absolutnie nie zagrozi naszemu budżetowi czy stabilizacji finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-202.25" who="#PoselBoleslawBorysiuk">(Ale zadłużenie kraju nie maleje.)</u>
          <u xml:id="u-202.26" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Zadłużenie kraju jest w tej chwili na poziomie 47%, o ile pamiętam. Zaraz sięgnę po to, bo nie wypada podawać z pamięci takich liczb. Obecnie w stosunku do PKB, tak jak to liczy się w krajach konstytucyjnych, to jest 505 mld.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Panie ministrze, rozumiem, że powolutku zbliżamy się do finału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Już kończę, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Chciałem podać tylko wielkości - 505 mld na koniec roku. Przewidujemy, że wzrośnie to do 550 mld na koniec tego roku, ale to jest szacunek, a nie to jest przyzwoity szacunek, bo pochodzi z Ministerstwa Finansów. Tak że balansujemy między 47 a 48% w stosunku do PKB, co jest wartością wręcz niską.</u>
          <u xml:id="u-204.2" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Co do CO2, rozumiem, że państwo nie jesteście usatysfakcjonowani wcześniejszą odpowiedzią pana ministra Szyszki, ale rzeczywiście w ten problem zaangażowani są wszyscy ministrowie, bo problem dotyczy całej gospodarki, mówię o emisji CO2. To są wartości przeliczeniowe.</u>
          <u xml:id="u-204.3" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Pytanie o scenariusz: Co zrobić, jeżeli nie uda się albo jeżeli uzyska się dopiero na skutek zaskarżenia czy odwołania przywrócenie limitów lub zmianę limitów na korzyść? Otóż proszę państwa, takiego scenariusza nie ma. Nie zakładamy, że nam to nie uda się, będziemy w międzyczasie robić to na kredyt. Tak wygląda w tej chwili nasze stanowisko i nie mam prawa prezentować innego stanowiska ze względu na zamiar zaskarżenia tego postanowienia, które uznaliśmy rzeczywiście za krzywdzące.</u>
          <u xml:id="u-204.4" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Natomiast chciałem zwrócić uwagę na bezpośrednią - taki jest mój pogląd -przyczynę, dla której tak się stało. Było to niewykorzystanie limitów za zeszły rok. Dlaczego one nie zostały wykorzystane? Chodzi o poprzedni okres Nie dlatego że gospodarka była w aż tak złej kondycji, tylko dlatego że prognozy zostały zawyżone. Tego organy regulacji z zasady nie lubią. Gdybyśmy wahali się w granicach kilku procent niewykorzystania limitu przyznanego, wtedy potwierdziłaby się metoda, którą to liczyliśmy, uzgodnilibyśmy to i organ regulacyjny byłby w stanie zrozumieć, że jesteśmy w granicach racjonalnego rachunku. W takiej sytuacji, gdy te limity nie zostały wykorzystane, ponieważ prognozy były niedostosowane do rzeczywistości, organ regulacyjny uznał, że metoda jest niedobra i w związku z tym zastosował własną, a ta skończyła się obcięciem z 284 do 208. To bardzo dużo.</u>
          <u xml:id="u-204.5" who="#MinisterGospodarkiPiotrGrzegorzWozniak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Oczywiście jestem gotów do odpowiedzi na dalsze pytania, gdyby zaszła taka potrzeba. Bardzo państwa przepraszam, że nie wszystkie kwestie wyczerpałem, ale jesteśmy do dyspozycji na co dzień. Dziękują bardzo.</u>
          <u xml:id="u-204.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę państwa, wypowiedź pana ministra kończy rozpatrywanie tego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-205.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszą państwa, właściwe komisje przedłożyły sprawozdania o stanowiskach Senatu w sprawie ustaw: o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji oraz niektórych innych ustaw, o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw, o zmianie ustawy o rzemiośle.</u>
          <u xml:id="u-205.3" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Sprawozdania zostały te paniom i panom posłom doręczone odpowiednio w drukach nr 1730, 1740 i 1722.</u>
          <u xml:id="u-205.4" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkty obejmujące rozpatrzenie tych sprawozdań.</u>
          <u xml:id="u-205.5" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proponuję, aby w tych przypadkach Sejm wyraził zgodę na zastosowanie art. 54 ust. 5 regulaminu Sejmu oraz wysłuchał w dyskusjach nad tymi punktami 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-205.6" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Jeżeli nie usłyszą sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-205.7" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-205.8" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Sprawozdania te rozpatrzymy dziś w godzinach wieczornych.</u>
          <u xml:id="u-205.9" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Ponadto właściwe komisje przedłożyły sprawozdania o stanowiskach Senatu w sprawie następujących ustaw: o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o podatku rolnym, o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-205.10" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Sprawozdania te zostały paniom i panom posłom doręczone odpowiednio w drukach nr 1741 i 1723.</u>
          <u xml:id="u-205.11" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Na podstawie art. 95f regulaminu Sejmu marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punkty obejmujące rozpatrzenie tych sprawozdań.</u>
          <u xml:id="u-205.12" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proponuję, aby Sejm wysłuchał w dyskusjach nad tymi punktami 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-205.13" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Jeżeli nie usłyszą sprzeciwu będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-205.14" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-205.15" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Sprawozdania te rozpatrzymy dziś w godzinach wieczornych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 12. porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1684).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę o zabranie głosu ministra pracy i polityki społecznej panią Annę Kalatę w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Panie Marszałku! Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Przedkładany pod obrady Wysokiej Izby rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw, zawarty w druku sejmowym nr 1684, ma na celu stworzenie podstaw prawnych wykonywania pracy w formie telepracy. Podstawą proponowanych zmian ustawowych jest projekt porozumienia krajowych partnerów społecznych dotyczący telepracy z dnia 10 czerwca 2005 r. Implementuje on europejskie ramowe porozumienie w sprawie telepracy z dnia 16 lipca 2002 r., w którym określono podstawowe zasady organizowania pracy w formie telepracy, jakie powinny być stosowane w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zanim przejdę do zaprezentowania rozwiązań proponowanych w projektowanej ustawie, chciałabym przypomnieć, że w styczniu 2005 r. został powołany zespół negocjacyjny ds. telepracy, działający przy zespole opiniodawczo-doradczym Okrągły Stół Dialogu Społecznego na rzecz Integracji Europejskiej. Negocjatorzy i eksperci wyznaczeni przez partnerów społecznych do prac nad implementacją w Polsce europejskiego porozumienia ramowego w sprawie telepracy wypracowali treść projektu porozumienia, które stanowi podstawę zmian w Kodeksie pracy. Pragnę również dodać, że projektowana ustawa, niezależnie od opiniowania jej w trybie ustawowym z partnerami społecznymi, była także dwukrotnie przedmiotem prac Zespołu ds. prawa pracy i układów zbiorowych Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych. Treść projektu ustawy została przychylnie oceniona przez stronę społeczną jako oddająca istotę porozumień europejskiego i krajowego, dotyczących telepracy.</u>
          <u xml:id="u-208.2" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Przystępując do zaprezentowania Wysokiej Izbie projektowanych rozwiązań prawnych w zakresie telepracy, pragnę na wstępie wyjaśnić, że specyfika pracy w formie telepracy nie odbiega w zasadniczy sposób od świadczenia pracy w ramach klasycznego stosunku pracy. Wykonywanie pracy w formie telepracy charakteryzuje się jednak pewnymi odrębnościami związanymi zwłaszcza z miejscem i sposobem wykonywania pracy przez pracownika. W związku z tym proponuje się wprowadzenie do Kodeksu pracy nowego rozdziału zatytułowanego ˝Warunki zatrudniania pracowników w formie telepracy˝, w którym koncentrujemy się właśnie na specyfice i odrębnościach świadczenia pracy w formie telepracy. Należy bowiem podkreślić, że do telepracownika i pracodawcy korzystającego z jego pracy będą miały zastosowanie wszystkie przepisy Kodeksu pracy, a tylko w zakresie uzasadnionym charakterem telepracy - nowe regulacje zawarte w przedkładanym projekcie.</u>
          <u xml:id="u-208.3" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Powszechnie wiadomo, że mimo braku wyraźnych przepisów określających zasady stosowania telepracy taka forma organizacji pracy występuje już w Polsce w około 16% przedsiębiorstw. Jest ona stosowana w różnym zakresie, zawsze jednak postrzegana jest jako elastyczna forma zatrudnienia, przynosząca pozytywne efekty zarówno pracodawcom, jak i pracownikom. Rząd, opracowując projekt ustawy przedkładany Wysokiej Izbie, korzystał także z praktycznych doświadczeń pracodawców, którzy już obecnie z powodzeniem stosują tę formę zatrudnienia. Pragnę także dodać, że brak jest przepisów prawa unijnego wprost regulujących problematykę telepracy. Dlatego też, opracowując projekt nowelizacji Kodeksu pracy, dążyliśmy do maksymalnie wiernego oddania intencji partnerów społecznych, które wynikają z europejskiego porozumienia w sprawie telepracy oraz z krajowego porozumienia dotyczącego telepracy.</u>
          <u xml:id="u-208.4" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">W projekcie ustawy proponuje się zdefiniowanie pojęć ˝telepracy˝ i ˝telepracownika˝. Telepracą miałaby być praca wykonywana regularnie poza zakładem pracy, z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej, zaś telepracownikiem byłby pracownik wykonujący pracę w takich warunkach i przekazujący wyniki swojej pracy w szczególności za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej. Wprowadzenie u danego pracodawcy telepracy wymagać będzie porozumienia z przedstawicielami pracowników. Proponuje się, aby porozumienie takie było zawierane między pracodawcą i związkami zawodowymi bądź między pracodawcą i przedstawicielami pracowników, gdy u danego pracodawcy nie działają związki zawodowe. Zatem pracodawca nie będzie mógł samodzielnie wprowadzić tej formy organizacji pracy. Wykonywanie pracy w formie telepracy przez pracowników będzie mogło odbywać się wyłącznie na zasadach dobrowolności. Uzgodnienie między stronami wykonywania pracy w formie telepracy będzie mogło nastąpić przy zawieraniu umowy o pracę, zgodnie z wolą obu stron, bądź w trakcie zatrudnienia. W tym przypadku także wymagane będzie porozumienie stron. Projekt ustawy nie przewiduje zatem żadnej możliwości powierzenia wykonywania pracy w formie telepracy bez woli pracownika.</u>
          <u xml:id="u-208.5" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Sposób odstąpienia od wykonywania pracy w formie telepracy będzie uzależniony od tego, w którym momencie pracownik stanie się telepracownikiem. W przypadku uzgodnienia tej formy wykonywania pracy przy zawieraniu umowy o pracę odstąpienie przez pracodawcę będzie następowało na ogólnych zasadach określonych w Kodeksie pracy, natomiast w razie uzgodnienia wykonywania pracy w formie telepracy dopiero w trakcie zatrudnienia projektowana ustawa przewiduje 3-miesięczny okres próbny, w czasie którego telepracownik będzie mógł wystąpić do pracodawcy z wiążącym wnioskiem o przywrócenie poprzednich warunków pracy. Pracownik nie powinien zatem obawiać się zmiany sposobu wykonywania pracy na telepracę, bowiem gdy uzna, że taka forma mu nie odpowiada, będzie mógł bez negatywnych konsekwencji powrócić do poprzednich warunków zatrudnienia. Ochronę telepracownika stanowią również proponowane przepisy zakazujące pracodawcy wyciągania negatywnych konsekwencji w razie braku zgody pracownika na propozycję zmiany sposobu wykonywania pracy w trakcie zatrudnienia, a także zaprzestania pracy w formie telepracy. Przedstawione wyżej propozycje regulacji mocno zatem podkreślają eksponowaną w obu porozumieniach zasadę dobrowolności świadczenia pracy w formie telepracy.</u>
          <u xml:id="u-208.6" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Ze względu na to, że telepraca co do zasady będzie wykonywana w domu pracownika i z wykorzystaniem sprzętu pracodawcy, projektowana ustawa zawiera szereg rozwiązań regulujących te odrębności telepracy od klasycznego stosunku pracy. Proponuje się zobowiązać pracodawcę do dostarczenia telepracownikowi sprzętu niezbędnego do wykonywania pracy w formie telepracy, spełniającego wymagania określone w przepisach dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy. Pracodawca będzie również zobowiązany ubezpieczyć sprzęt, pokryć koszty związane z instalacją, serwisem, eksploatacją i konserwacją sprzętu, jak również zapewnić telepracownikowi pomoc techniczną i niezbędne szkolenia w zakresie obsługi sprzętu.</u>
          <u xml:id="u-208.7" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Powyższe kwestie będą mogły być także przedmiotem odrębnej umowy, jeżeli telepracownik i pracodawca postanowią o innym zakresie wzajemnych obowiązków. Zatem telepracownik będzie mógł korzystać ze sprzętu stanowiącego jego własność, spełniającego wymagania określone w przepisach o bezpieczeństwie i higienie pracy. Przedmiotem odrębnej umowy będą mogły być także inne zagadnienia, między innymi zasady porozumiewania się pracodawcy z telepracownikiem, w tym sposób potwierdzania obecności telepracownika na stanowisku pracy czy też sposób i forma kontroli wykonywania pracy w formie telepracy. W przypadku wykorzystywania sprzętu stanowiącego własność telepracownika, projektowana ustawa gwarantuje telepracownikowi ekwiwalent pieniężny. Projektowana ustawa nakłada na pracodawcę również inne obowiązki konieczne dla zapewnienia prawidłowego funkcjonowania tej formy wykonywania pracy. Jednym z nich jest obowiązek określenia zasad ochrony danych przekazywanych telepracownikowi oraz przeprowadzania, w miarę potrzeb, instruktażu i szkolenia w tym zakresie. Obowiązkowi temu odpowiada obowiązek pracownika zapoznania się z zasadami ochrony danych oraz obowiązek ich przestrzegania.</u>
          <u xml:id="u-208.8" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W projektowanej ustawie konieczne jest zawarcie regulacji umożliwiających pracodawcy kontrolowanie efektów pracy telepracownika. Ze względu na miejsce świadczenia pracy, jakim ma być zwłaszcza dom pracownika, konieczne jest takie określenie uprawnień kontrolnych pracodawcy, które dadzą się pogodzić z konieczną do ochrony prywatnością pracownika. Dlatego też pracodawca będzie miał prawo kontrolować wykonywanie pracy przez telepracownika w jego domu, ale wyłącznie po uzyskaniu uprzedniej zgody telepracownika na takie czynności. Takiej zgody będzie wymagało również przeprowadzenie kontroli w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy czy też instalacji sprzętu, jego inwentaryzacji, konserwacji, serwisu lub naprawy. Wyłącznie na wniosek pracownika pracodawca będzie obowiązany przeprowadzić pierwszą kontrolę w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy przed rozpoczęciem wykonywania przez pracownika pracy w formie telepracy.</u>
          <u xml:id="u-208.9" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Dalsze gwarancje o charakterze ochronnym to obowiązek dostosowania sposobu przeprowadzenia kontroli do miejsca wykonywania pacy i charakteru tej pracy w taki sposób, aby nie naruszać prywatności telepracownika i jego rodziny ani nie utrudniać korzystania z pomieszczeń domowych w sposób zgodny z ich przeznaczeniem.</u>
          <u xml:id="u-208.10" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">W tym miejscu pragnę jednak zaznaczyć, że poprawne stosunki między pracodawcą a telepracownikiem, zwłaszcza związane z przeprowadzaniem kontroli w domu telepracownika, będą zależały nie tylko od regulacji prawnych określających pewne standardy, ale przede wszystkim od relacji i wzajemnego zaufania samych stron stosunku pracy.</u>
          <u xml:id="u-208.11" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Projektowana ustawa potwierdza także w odniesieniu do telepracowników zasadę równego traktowania i niedyskryminacji w zatrudnieniu w jakikolwiek sposób. Tak samo zatem, jak każdy inny pracownik, telepracownik nie będzie mógł być traktowany mniej korzystnie w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych. W celu uniknięcia izolacji telepracownika od pozostałych pracowników projektowana ustawa ma zagwarantować telepracownikowi m.in. możliwość przebywania na terenie zakładu pracy, kontaktowania się z innymi pracownikami, a przede wszystkim korzystania z pomieszczeń i urządzeń pracodawcy. Podobne rozwiązanie z powodzeniem jest stosowane w przypadku pracowników tymczasowych.</u>
          <u xml:id="u-208.12" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Konieczną do uregulowania odrębnością w odniesieniu do telepracowników jest kwestia stosowania przepisów w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Jest oczywiste, że za bezpieczne i higieniczne warunki pracy odpowiada pracodawca. Jednak ta zasada musi być zmodyfikowana ze względu na miejsce wykonywania pracy przez telepracownika. Obiektywnie rzecz biorąc, nie można bowiem oczekiwać od pracodawcy, aby realizował on wszystkie obowiązki z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy możliwe do wypełniania na terenie zakładu pracy także w odniesieniu do telepracownika mającego stanowisko pracy w swoim domu. Dlatego też, zachowując ogólną zasadę odpowiedzialności pracodawcy za stan bezpieczeństwa i higieny pracy, proponuje się wyłączenie tylko takich obowiązków pracodawcy, które są niemożliwe do realizacji w domu pracownika. Chodzi tu więc wyłącznie o: obowiązek dbałości o bezpieczny i higieniczny stan pomieszczeń pracy, obowiązki w zakresie obiektów budowlanych i pomieszczeń pracy określone w rozdziale III działu dziesiątego Kodeksu pracy, a także obowiązek zapewnienia odpowiednich urządzeń higienicznosanitarnych.</u>
          <u xml:id="u-208.13" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W przedkładanym projekcie nowelizacji Kodeksu pracy proponuje się również dokonanie zmian w innych ustawach, tj. w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Zmiany w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych zmierzają do tego, aby zapobiec podwójnemu zwrotowi podatnikowi wydatków ponoszonych z tytułu korzystania z sieci Internet. W praktyce bowiem telepracownik może już korzystać z sieci Internet, posiadając komputer. Jeżeli wydatki ponoszone przez telepracownika z tytułu użytkowania sieci Internet w miejscu jego zamieszkania nie zostaną mu zwrócone w jakiejkolwiek formie, to nadal będą one podlegały odliczeniu od dochodu. Jeżeli jednak telepracownik otrzyma ekwiwalent pieniężny od pracodawcy, którego kwota będzie obejmować wydatki na Internet, to jest oczywiste, że nie mogą one wówczas podlegać odliczeniu od dochodu telepracownika.</u>
          <u xml:id="u-208.14" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Natomiast zmiany w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych mają na celu jak najszersze udostępnienie tej formy pracy osobom niepełnosprawnym. Projektowana zmiana polega zatem na umożliwieniu pracownikom zaliczonym do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności wykonywania pracy w formie telepracy, a więc w domu, mimo że pracodawca nie zapewnia na terenie zakładu pracy warunków pracy chronionej.</u>
          <u xml:id="u-208.15" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W swoim wystąpieniu starałam się przedstawić najistotniejsze proponowane przez rząd rozwiązania prawne dotyczące telepracy, zawarte w druku nr 1684. Ze względu na rosnące zapotrzebowanie na regulacje dotyczące telepracy oraz sprawny przebieg prac poprzedzających wniesienie projektu ustawy do Sejmu, żywię nadzieję, że prace parlamentarne nad tym projektem zakończą się przyjęciem ustawy w kształcie oczekiwanym przez pracodawców i pracowników, zapewniającym racjonalizację zatrudnienia oraz ułatwiającym godzenie życia zawodowego z życiem rodzinnym.</u>
          <u xml:id="u-208.16" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Podsumowując, chciałabym zwrócić szczególną uwagę na zagwarantowanie pracownikom pełnej dobrowolności w podejmowaniu telepracy, możliwość rezygnacji z tej formy w ciągu trzech pierwszych miesięcy bez negatywnych skutków, a także równe traktowanie, a więc zakaz wszelkiej dyskryminacji telepracowników. Pragnę również zwrócić uwagę na konieczność wynegocjowania przez pracodawcę porozumienia (regulaminu) albo konsultacji z przedstawicielami pracowników, a także na to, iż projekt reguluje tylko konieczne odrębności, w pozostałym zakresie stosuje się Kodeks pracy i inne przepisy prawa pracy. Chcę również zwrócić uwagę na ochronę prywatności, którą telepracownik ma zagwarantowaną właśnie w tym projekcie, jeżeli pracę wykonuje w domu.</u>
          <u xml:id="u-208.17" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedstawiając projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (druku nr 1684), wnoszę o uchwalenie przez Wysoką Izbę tej ustawy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-208.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo, pani minister.</u>
          <u xml:id="u-209.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę państwa, Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-209.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">W związku z tym otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-209.3" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę o zabranie głosu panią poseł Beatę Mazurek w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#PoselBeataMazurek">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt i przyjemność w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość przedstawić Wysokiej Izbie stanowisko klubu wobec rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten został państwu przedłożony w druku nr 1684.</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#PoselBeataMazurek">Celem projektu ustawy jest stworzenie podstaw prawnych umożliwiających wykonywanie pracy w formie telepracy, zgodnie z europejskim Ramowym Porozumienie w sprawie Telepracy z dnia 16 lipca 2002 r. Podstawą zaś do proponowanych w druku nr 1684 zmian jest projekt porozumienia krajowych partnerów społecznych, m.in. związków zawodowych i organizacji pracodawców, dotyczący telepracy z 10 czerwca 2005 r., w którym zostały określone zasady organizowania pracy w formie telepracy, jakie powinny być stosowane w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-210.2" who="#PoselBeataMazurek">Ze względu na to, że charakter pracy w ramach telepracy nie odbiega w sposób zasadniczy od świadczenia pracy w ramach klasycznego stosunku pracy, charakteryzuje się jednak pewnymi specyficznymi cechami, rząd proponuje zamieścić regulacje dotyczące telepracy w dziale drugim Kodeksu pracy w nowym rozdziale zatytułowanym ˝Warunki zatrudniania pracowników w formie telepracy˝. Przepisy zawarte w tym rozdziale koncentrowałyby się na specyfice i odrębności świadczenia pracy w formie telepracy w zakresie zarówno wprowadzania u danego pracodawcy takiej formy organizacji pracy, jak i wzajemnych relacji między stronami stosunku pracy.</u>
          <u xml:id="u-210.3" who="#PoselBeataMazurek">Przechodząc do szczegółów, należy zauważyć, że projektowane rozwiązania prawne wiernie oddają oczekiwania partnerów społecznych zawarte w projekcie porozumienia, o którym już mówiłam, proponując dokonanie odpowiednich zmian w przepisach Kodeksu pracy dotyczących zwłaszcza definicji telepracy i telepracownika, sposobów wprowadzania telepracy u danego pracodawcy, formy stawania się telepracownikiem oraz zasad odstępowania od wykonywania pracy w formie telepracy, a także zakresu dodatkowych informacji przekazywanych telepracownikom przez pracodawcę, obowiązków pracodawcy i telepracownika.</u>
          <u xml:id="u-210.4" who="#PoselBeataMazurek">I tak telepraca charakteryzowałaby się regularnym wykonywaniem przez pracownika pracy poza zakładem pracy z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej. W pozostałym zakresie wykonywanie pracy w formie telepracy powinno charakteryzować się odpłatnym osobistym wykonywaniem prac określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem.</u>
          <u xml:id="u-210.5" who="#PoselBeataMazurek">Proponowana definicja telepracownika zakłada, że cechą wyróżniającą telepracownika od innych pracowników jest wykonywanie pracy regularnie poza zakładem pracy z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej i przekazywanie wyników pracy pracodawcy zwłaszcza za pośrednictwem takich środków.</u>
          <u xml:id="u-210.6" who="#PoselBeataMazurek">W zakresie sposobu wprowadzania telepracy u danego pracodawcy projekt ustawy przewiduje szeroki udział związków zawodowych lub przedstawicieli pracowników w celu zawarcia porozumienia określającego warunki korzystania z takiej formy wykonywania pracy w ramach stosunku pracy.</u>
          <u xml:id="u-210.7" who="#PoselBeataMazurek">Projektowana nowelizacja przewiduje dwie formy, w jakich dochodzi do ustalenia wykonywania pracy w formie telepracy: już na etapie zawierania umowy o pracę lub w trakcie zatrudnienia, ale takie ustalenie wymagałoby zawarcia porozumienia stron z inicjatywy bądź pracodawcy, bądź pracownika.</u>
          <u xml:id="u-210.8" who="#PoselBeataMazurek">Projektowana ustawa przewiduje również możliwość zaprzestania wykonywania pracy w formie telepracy skutkującego powrotem pracownika do poprzednich warunków wykonywania pracy.</u>
          <u xml:id="u-210.9" who="#PoselBeataMazurek">Poza obowiązkami ciążącymi na pracodawcy wobec ogółu zatrudnionych pracowników projektowana ustawa nakłada na pracodawcę dodatkowe obowiązki wobec telepracownika takie jak m.in. dostarczenie sprzętu niezbędnego do wykonywania pracy, jego ubezpieczenie, pokrycie kosztów związanych z instalacją, serwisem czy eksploatacją. Z kolei na telepracowniku spoczywają te same obowiązki, które dotyczą ogółu pracowników, w szczególności wskazane w art. 100 Kodeksu pracy.</u>
          <u xml:id="u-210.10" who="#PoselBeataMazurek">Proponowane zmiany dopuszczają również zawarcie dodatkowej umowy, określającej wzajemne zobowiązania pracodawcy i telepracownika, w której można byłoby określić w szczególności zakres ubezpieczenia oraz zasady wykorzystywania przez telepracownika sprzętu niezbędnego do wykonywania pracy, formę porozumiewania się pracodawcy z telepracownikiem, w tym sposób potwierdzania na przykład obecności na stanowisku pracy, czy sposób i formę kontroli wykonywania pracy przez telepracownika.</u>
          <u xml:id="u-210.11" who="#PoselBeataMazurek">Projektowana ustawa zawiera także szereg ustawowych gwarancji dla telepracownika, chociażby takich jak zakaz wypowiedzenia przez pracodawcę umowy o pracę z powodu niewyrażenia przez pracownika zgody na wykonywanie pracy w formie telepracy, zachowanie prywatności w czasie przeprowadzania kontroli wykonywanej pracy, równe traktowanie pracownika zatrudnionego w ramach telepracy z innymi pracownikami w zakresie nawiązywania i rozwiązywania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania, dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych czy też zakaz jakiejkolwiek dyskryminacji związanej z wykonywaniem telepracy bądź odmową wykonania pracy w takiej formie.</u>
          <u xml:id="u-210.12" who="#PoselBeataMazurek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Projektowana ustawa jest adresowana przede wszystkim do pracowników, których stosunek pracy podlega przepisom Kodeksu pracy. Umożliwi ona osobie ubiegającej się o zatrudnienie...</u>
          <u xml:id="u-210.13" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-210.14" who="#PoselBeataMazurek">Kończę, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-210.15" who="#PoselBeataMazurek">...wybór takiej formy zatrudnienia już na etapie nawiązania stosunku pracy, jak również da pracownikowi możliwość stania się telepracownikiem w trakcie zatrudnienia. Taka forma elastycznego zatrudnienia umożliwi pracownikowi przede wszystkim godzenie życia zawodowego i rodzinnego. Elastyczne zasady organizacji pracy zawodowej stanowią bardzo ważny czynnik determinujący aktywność zawodową osób, które mają obowiązki rodzinne - szczególnie chodzi o nagłaśniany ostatnio cykl artykułów w ˝Dzienniku˝, który przyczynił się, nie ukrywam, do tego, że tak szybko procedujemy nad dzisiejszym projektem ustawy - ale dotyczą też osób, które są niepełnosprawne, osób, które łączą pracę z nauką, pracują w więcej niż jednym miejscu lub mieszkają w miejscowości dosyć znacznie oddalonej od miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-210.16" who="#PoselBeataMazurek">Projektowana ustawa będzie oddziaływać również na pracodawców zatrudniających pracowników. Stosowanie przez pracodawców telepracy może mieć wpływ na zmniejszenie kosztów związanych z zatrudnieniem pracowników, w tym przede wszystkim na zmniejszenie kosztów związanych z utrzymaniem stanowisk pracy, z absencją pracowników. Będzie również sprzyjać uelastycznieniu struktury organizacyjnej, jak również zwiększeniu efektywności i produktywności pracowników. Stosowanie telepracy wpływa bowiem na poprawę jakości i wydajności pracowników, którzy lepiej wykorzystują czas pracy.</u>
          <u xml:id="u-210.17" who="#PoselBeataMazurek">Na uwagę zasługuje również fakt, że wszyscy partnerzy społeczni zgłaszający uwagi co do omawianego projektu ocenili go pozytywnie, jako zgodny z dotyczącym telepracy porozumieniem zawartym w czerwcu 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-210.18" who="#PoselBeataMazurek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zdaniem Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość jest to dobra ustawa, idąca w dobrym kierunku i odzwierciedlająca czy reagująca na tendencje na rynku pracy. Dlatego też w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość wnioskuję o skierowanie tego projektu ustawy do właściwych komisji celem dalszego procedowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-211.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">O stanowisko klubu Platformy Obywatelskiej proszę pana posła Arkadiusza Litwińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Platforma Obywatelska, której klub parlamentarny mam zaszczyt w dniu dzisiejszym reprezentować, od początku swojego istnienia domaga się likwidacji barier w rozwoju przedsiębiorczości. Domagamy się tego od socjalistycznych rządów niezależnie od tego, czy one odwołują się do marksizmu i leninizmu, do takiej tradycji, czy też promują jakiś przaśny nacjonalizm i ideę państwa autorytarnego, które przesadnie i we wszelkich aspektach ingeruje w życie publiczne, polityczne - polityczne to wiadomo - ale publiczne, prywatne i gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-212.1" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Wśród wielu postulatów służących zrównoważonemu rozwojowi gospodarczemu wymieniamy liberalizację prawa pracy, a zwłaszcza uelastycznienie form zatrudnienia. Telepraca nie jest w tej dziedzinie jedyną ani najważniejszą kwestią. Przedłożenie rządowe traktujemy jako krok w dobrą stronę, choć krok niewielki, nie całkiem dopracowany i odosobniony na tle całej listy niezbędnych działań, których do tej pory brakuje. Na czele tej listy oczywiście można by wymienić likwidację zbyt dużych obciążeń pozapłacowymi kosztami pracy każdego, nawet najdrobniejszego przedsiębiorcy.</u>
          <u xml:id="u-212.2" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Taką potrzebę zrozumiały już wcześniej władze Danii, kiedyś uchodzącej za rezerwat socjalistycznego podejścia i państwo zbyt daleko ingerujące w sferę wolności gospodarczych. Dziś Dania jest liderem w zakresie liberalizacji prawa pracy, a Duńczycy wedle badań światowych są najbardziej zadowolonymi ze swojego państwa obywatelami.</u>
          <u xml:id="u-212.3" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Telepraca jest jedną z wielu kwestii, o które warto się upominać, a zaproponowane przez rząd rozwiązania w nowelizacji to tylko mały wycinek działań, które należy podjąć, ażeby telepraca zaczęła mieć jeszcze większe i bardziej pozytywne znaczenie w polskim życiu gospodarczym, w polskiej gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-212.4" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Chodzi o promocję i zachęty, choćby przejściowe, również natury fiskalnej, większe niż te, o których zdawkowo wspomniała pani minister, a o których wspomina również projekt. Potrzeba nam działań, potrzeba nam rządu, który zrozumie potrzeby współczesnego świata i doprowadzi do faktycznego, jeszcze dalej zaawansowanego upowszechnienia usług telekomunikacyjnych i informatycznych. Nie trzeba szukać dalej niż kilkaset kilometrów od Polski: Estonia jest dobrym wzorcem do naśladowania, kraj znajdujący się w podobnej sytuacji, a o jakże innych efektach takich działań. Chodzi więc o zwiększenie zakresu i jakości tego rodzaju usług, usług teleinformatycznych.</u>
          <u xml:id="u-212.5" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Musimy też - co jest chyba najbardziej istotne dla przedsiębiorców, jak również dla nas w parlamencie - doprowadzić do obniżenia cały czas zawyżonego w Polsce poziomu kosztów, cen, które funkcjonują na rynku usług telekomunikacyjnych i informatycznych.</u>
          <u xml:id="u-212.6" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Przedłożenie jest inicjatywą rządową w sensie formalnym. W istocie zostało ono wymuszone przez otoczenie gospodarcze, a w szczególności przez porozumienia zawarte na poziomie europejskim w roku 2002, a na poziomie krajowym w roku 2005. Powstaje pytanie, na które można by oczekiwać odpowiedzi. Dlaczego ten projekt inicjatywy legislacyjnej powstawał 2 lata? Bylibyśmy też wdzięczni za informację na temat opinii Państwowej Inspekcji Pracy, której brakuje w materiałach przedłożonych parlamentowi, jak pani minister wspomina w uzasadnieniu. Mam nadzieję, że będą tu jakieś konkretne doświadczenia natury praktycznej, bo telepraca jest faktem, ona funkcjonuje, natomiast to, co dzisiaj robimy, to jest jedynie nazwanie jej po imieniu, usankcjonowanie pewnych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-212.7" who="#PoselArkadiuszLitwinski">Reasumując, Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej opowiada się za przekazaniem projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy i zmianie niektórych innych ustaw, zawartego w druku nr 1684, do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach, która zapewne po zasięgnięciu opinii Komisji Pracy szczegółowo rozpatrzy wiele uwag, postulatów zgłoszonych przede wszystkim przez organizacje pracodawców, ale też i przez związki zawodowe. Tak że, pani minister, ta praca nie była tak szybka, jakby wynikało z pani wypowiedzi. Propozycje mają w większości charakter redakcyjny i porządkowy, niemniej jednak należy je rozpatrzyć. Naszym zdaniem, zdaniem Platformy Obywatelskiej, w dużej części zasługują one na aprobatę. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-212.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-213.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka przedstawi stanowisko klubu SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W ramach toczonych tu sporów politycznych rząd często zarzucał posłom Sojuszu Lewicy Demokratycznej, że nie jesteśmy skłonni popierać rządowych projektów, nawet wtedy, gdy zdaniem wnioskodawców niosą one potencjalnie dobre rozwiązania. Otóż to nie jest i nigdy nie było prawdą. Nie jest jednak naszą winą, że projekty przedkładane przez rząd nader rzadko można ocenić jako dobre i potrzebne. Wiele z nich w naszej ocenie wyrządziło obywatelom wielu szkód i nie przyniosło chwały krajowi.</u>
          <u xml:id="u-214.1" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Omawiany dziś projekt rządowy, dotyczący udostępnienia nowej formy zatrudnienia, jaką jest telepraca, jest jednak inny. Ten projekt nie jest ideologicznym triumfem prawicowego modelu rodziny, ale jest próbą rozwiązania realnie istniejących problemów niektórych słabszych społecznie grup na rynku pracy. Dlatego, Wysoka Izbo, mój klub, klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, popiera omawiane przedłożenie rządowe. Jest to bodaj pierwsza propozycja, w której rządząca prawica nie poucza, nie ocenia, nie nakazuje Polakom, w jaki sposób mają pełnić swoje role społeczne, ale uwzględnia realne problemy społeczne i aspiracje życiowe obywateli.</u>
          <u xml:id="u-214.2" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Telepraca jest bowiem szansą dla wielu polskich rodzin. Rodziny, które chcą mieć dzieci, chcą wychowywać te dzieci, mają jednak też świadomość, że muszą pracować, by utrzymać swoją rodzinę. A więc, Wysoka Izbo, tym razem koalicja rządząca nie mówi o zamykaniu kobiet w domu, o ich tzw. naturalnej roli, nie uszczęśliwia becikowym. Tym razem rząd proponuje rozwiązania mogące uwolnić współczesne rodziny od częstego przecież dylematu: jak pogodzić aktywność zawodową z opieką nad dzieckiem. Dylematu, który jest jedną z przyczyn niskiego przyrostu demograficznego, zwłaszcza że możliwość skorzystania ze żłobków i przedszkoli w Polsce, jak sami państwo posłowie wiecie, jest znikoma. Telepraca daje możliwość aktywności zawodowej bez konieczności rozstawania się z dzieckiem. Myślę, że dlatego jest to projekt warty poparcia.</u>
          <u xml:id="u-214.3" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Lewica popiera tę formę aktywności zawodowej, jaką jest telepraca, daje ona bowiem szansę przede wszystkim tym, którzy na otwartym rynku pracy często przegrywają, tym, których tradycyjnie zorganizowany rynek pracy w znacznym stopniu eliminuje. W praktyce, Wysoka Izbo, są to przede wszystkim kobiety z małymi dziećmi, osoby niepełnosprawne, osoby opiekujące się chorymi lub niepełnosprawnymi członkami rodziny, a także mieszkańcy małych miasteczek i wsi, w których pobliżu nie ma zakładu pracy, który byłby zainteresowany w korzystaniu z nowoczesnych technologii.</u>
          <u xml:id="u-214.4" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Panie i Panowie Posłowie! Szczególnie ważna w naszej ocenie jest propozycja zmiany w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Ta zmiana daje możliwość wykonywania pracy w formie telepracy u pracodawcy niezapewniającego warunków pracy chronionej. Wyrażamy nadzieję, że rozwiązanie to pomoże osobom niepełnosprawnym znaleźć miejsce na wolnym rynku pracy, umożliwi uzyskanie pracy w warunkach umowy o pracę, a nie samozatrudnienia, które, jak wszyscy dobrze wiemy, często niezgodne z obowiązującym prawem, jest nadużywane przez pracodawców. Najniższy w Europie wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych jest, Wysoka Izbo, dla nas wszystkich wielkim wstydem i oczywistą stratą z tego powodu, że nie umiemy korzystać z talentów i zaangażowania osób niepełnosprawnych. Oczywiście telepraca nie może być rozwiązaniem adresowanym do wszystkich, nawet tych, którzy z powodu szczególnej sytuacji rodzinnej czy zdrowotnej chcieliby, choćby przez jakiś czas, zostać i pracować w domu Z tej formy zatrudnienia nie będzie mogła skorzystać pielęgniarka, lekarka, fryzjerka czy ekspedientka. Niemniej jednak rozwiązanie to ma szanse poprawić sytuację wielu osób, które czasowo pozostając w domu, będą mogły wykonywać swoje obowiązki zawodowe za pomocą komputera, łącza internetowego czy telefonu. Ta forma zatrudnienia może być dla nich szansą.</u>
          <u xml:id="u-214.5" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Panie i Panowie Posłowie! Widząc istotne korzyści z uregulowania tej formy zatrudnienia w polskim systemie prawnym, musimy także wskazać na ryzyka z tym związane. Są to przede wszystkim kwestie dotyczące przestrzegania czasu pracy w tej formie jej świadczenia.</u>
          <u xml:id="u-214.6" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-214.7" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Panie marszałku, jeszcze chwilka, jeśli można.</u>
          <u xml:id="u-214.8" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Prawa do wypoczynku, prawa do płacy, właściwych warunków pracy w miejscu jej świadczenia, prawa do zrzeszania się w związkach zawodowych czy równego traktowania w stosunku do pracowników zatrudnionych w formie klasycznej, mam przede wszystkim na myśli szkolenia, awanse, możliwości korzystania z pakietów socjalnych. Istotnym mankamentem w systemie telepracy pozostaje nadal fakt, i chyba będziemy mieli z tym duże kłopoty, że praca poza firmą tworzy poczucie izolacji społecznej. Tu trzeba zrobić wszystko, żeby jednak pracownik nie czuł się wyizolowany.</u>
          <u xml:id="u-214.9" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Wysoka Izbo! Stworzenie prawnych warunków wykonywania telepracy w systemie umów o pracę ma szansę przyczynić się do rozwoju tej formy pracy i zdjąć z telepracy odium zajęcia niepewnego, gdzie pracownik nie ma gwarancji zatrudnienia i płacy. Dotychczasowi telepracownicy uważali, niestety niebezzasadnie, taką formę zatrudnienia za niepełnowartościową. Telepracownik zatrudniany był przeważnie na podstawie umów cywilnoprawnych zawieranych z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą. Rodziło to również problemy z wyegzekwowaniem zapłaty za wykonaną pracę. Nie może więc dziwić, że na taką formę zatrudnienia ludzie decydowali się wyłącznie z konieczności, nie mając innych możliwości zatrudnienia lub traktując te zajęcia jako czasowe, dodatkowe.</u>
          <u xml:id="u-214.10" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Biorąc pod uwagę obawy, w szczególności związane z przestrzeganiem prawa do pracy, chcielibyśmy prosić panią minister, żeby po roku od wprowadzenia tych rozwiązań zechciała nam przedstawić, wraz z państwowym inspektorem pracy, ocenę, jak ta nowa forma zatrudnienia funkcjonuje.</u>
          <u xml:id="u-214.11" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Wysoka Izbo! Burzliwy rozwój technik teleinformacyjnych, którego jesteśmy świadkami, zmienia nasze życie, zmienia także warunki pracy. Musimy nauczyć się z nich korzystać, także w tym znaczeniu, by nowe formy zatrudnienia służyły do pokonywania trudności, przed jakimi stajemy, ale tak, by nie stawały się pretekstem do uszczuplania lub łamania prac pracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-214.12" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Apeluję, wspólnie zadbajmy o to, by omawiana regulacja, dotycząca telepracy, potrzebna wielu ludziom, nie stała się kolejną fikcją i nie ukazała niemocy państwa w przestrzeganiu konstytucji świata pracy, jaką jest Kodeks pracy. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-214.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękują pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-215.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">O stanowisko klubu Samoobrona RP proszę pana posła Bolesława Borysiuka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisku Klubu Parlamentarnego Samoobrony RP wobec interesującego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw, zawartego w druku nr 1684, a dotyczącego wykonywania pracy w formie telepracy.</u>
          <u xml:id="u-216.1" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Mój klub z zadowoleniem przyjął inicjatywę resortu pracy i decyzję rządu o rozszerzeniu katalogu form zatrudnienia o telepracę. Uważamy, że uregulowanie tej kwestii w Kodeksie pracy zdecydowanie ułatwi wprowadzenie nowego na naszym rynku pracy rozwiązania i zakończy się prawdziwym, realnym sukcesem, tak, jak stało się to przeszło 20 lat temu w Szwecji, która jest prekursorem tej formy zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-216.2" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Jeśli mówimy o nowych zapisach w Kodeksie pracy, konieczne staje się przypomnienie, iż na straży przestrzegania tego kodeksu stoi Państwowa Inspekcja Pracy. Zdaniem Samoobrony przy omawianej dzisiaj tak nowatorskiej zmianie w kodeksie nie tylko interesująca, ale wręcz pożądana byłaby opinia tej inspekcji. Podzielamy pogląd, że brak możliwości zapoznania się z tą opinią stanowi pewien problem. Czy brak tej opinii jest oznaką tego, że Państwowa Inspekcja Pracy, którą Wysoka Izba wyposażyła w nowy instrument, jakim jest nowa ustawa o inspekcji pracy, sygnalizuje, że są problemy z interpretacją funkcji nowej formy zatrudnienia, czy też są inne przyczyny, z powodu których nie znamy tej opinii, tak ważnej dla naszego dzisiejszego debatowania?</u>
          <u xml:id="u-216.3" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Panie Posłanki! Panowie Posłowie! W zaproponowanych w ustawie o telepracy zmianach Samoobrona RP widzi kolejny krok na drodze poszerzania elastycznych form organizacji pracy oraz kolejny może nie tyle krok, co kroczek umożliwiający zmniejszenie bezrobocia w naszym kraju, na czym nam wspólnie zależy.</u>
          <u xml:id="u-216.4" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Chciałbym tutaj odnieść się do uwagi pana posła Litwińskiego. Uczyńmy wszystko, panie pośle, żeby ten pierwszy kroczek rzeczywiście stał się dobrym fundamentem, na którym zbudujemy warunki skutecznego prowadzenia tej nowej formy zatrudnienia, zgodnie z apelem pani poseł Jarugi-Nowackiej, który na pewno wszyscy podzielamy.</u>
          <u xml:id="u-216.5" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Mamy nadzieję, że rozwiązanie zawarte w projekcie omawianej ustawy ucieszy młode matki, młodych ojców, bo dzięki telepracy osoby te, mające obowiązki rodzinne, uzyskają dodatkową możliwość łączenia pracy zawodowej z opieką nad dziećmi albo nad starszymi rodzicami. Na prowadzeniu telepracy powinni też skorzystać studenci, osoby niepełnosprawne, mieszkańcy wsi i miejsc znacznie oddalonych od ich przedsiębiorstw oraz ci, którzy pracują w więcej niż jednej firmie. Na rozwiązaniu, które wprowadza ta ustawa, zyskają także pracodawcy, co uczciwie przyznaje Konfederacja Pracodawców Polskich, gdyż dzięki zaproponowanym zmianom będą mogli zaoszczędzić i czas, i pieniądze, chociażby minimalizując koszty wynajmu czy zakupu pomieszczeń biurowych oraz wydatki na utrzymanie stanowisk pracy.</u>
          <u xml:id="u-216.6" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Dla Samoobrony RP telepraca ma jeszcze dodatkowe znaczenie, gdyż nie tylko poszerza grono osób mogących pracować i zarabiać, ale wprowadza z poziomu pracownika szansę jego większej mobilności, a na płaszczyźnie przedsiębiorstw, z racji wspomnianej już redukcji kosztów, szansę na większą konkurencyjność. A zatem telepracę traktujemy jako interesującą formę pracy budującej tak pożądane cechy, jak samodzielność pracowników, umiejętność precyzyjnego rozliczania się z wykonywanych zajęć i czasu ich trwania, ale przede wszystkim jako możliwość budowania świadomości ludzi inicjatywy. Klub Parlamentarny Samoobrona RP z zadowoleniem podkreśla fakt, iż zapisy zawarte w projekcie wiernie oddają oczekiwania krajowych partnerów społecznych.</u>
          <u xml:id="u-216.7" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wiemy, że specyfika pracy w ramach telepracy nie odbiega w sposób zasadniczy od świadczenia pracy w klasycznym rozumieniu stosunku pracy. Charakteryzuje się jednak pewnymi specyficznymi cechami, związanymi zwłaszcza z miejscem (dom, siedziba klienta przedsiębiorstwa, telecentra, telechatki) oraz sposobem wykonywania pracy przez pracownika. Dobrze więc się stało, że w projekcie tym zapisano definicję telepracy w dziale drugim Kodeksu pracy, w nowym rozdziale pt. Warunki zatrudnienia pracowników w formie telepracy, że możliwe są wszystkie formy jej świadczenia. Dzięki nowym rozwiązaniom zarówno pracodawcę, jak i telepracownika będą obowiązywać przepisy Kodeksu pracy, ale na pracodawcy, obok wszystkich obowiązków, które ma on wobec ogółu zatrudnionych, ciążą obowiązki dodatkowe: dostarczenia telepracownikowi sprzętu niezbędnego do wykonywania pracy, chyba że strony postanowią, że telepracownik będzie pracował na własnym sprzęcie, ubezpieczenia sprzętu, pokrycia kosztów związanych z instalacją, serwisem, eksploatacją i konserwacją sprzętu, zapewnienia telepracownikowi pomocy technicznej i niezbędnych szkoleń w zakresie obsługi tego sprzętu.</u>
          <u xml:id="u-216.8" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-216.9" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Już kończę, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-216.10" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Zdaniem Klubu Parlamentarnego Samoobrony RP, jeśli chodzi o wprowadzanie elastycznych form zatrudnienia, telepraca ułatwia godzenie życia zawodowego z rodzinnym oraz pozwala na wzrost zatrudnienia wśród tych, którzy do tej pory napotykali zbyt poważne utrudnienia organizacyjne w wykonywaniu obowiązków służbowych. Dlatego mój klub, klub Samoobrona RP, popiera projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-216.11" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Na zakończenie pragnę podkreślić w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona RP, że z satysfakcją odnotowujemy, że omawiany dzisiaj projekt - biorąc pod uwagę ustawę o zatrudnieniu socjalnym, przyjętą nie tak dawno przez Wysoką Izbę, oraz aktualnie trwające prace nad nowelizacją ustawy o instytucjach rynku pracy - jest kolejną, śmiałą i dobrą inicjatywą ustawodawczą Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej na rzecz rynku pracy, za co ministerstwu i pani minister w imieniu klubu serdecznie dziękuję. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-216.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-217.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę pana posła Roberta Strąka o wystąpienie w imieniu klubu LPR.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#PoselRobertStrak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przestawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin dotyczące projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-218.1" who="#PoselRobertStrak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Omawiany projekt ustawy ma na celu stworzenie podstaw prawnych do wykonywania pracy w formie telepracy, zgodnie z Europejskim Ramowym Porozumieniem w sprawie Telepracy z dnia 16 lipca 2002 r. Cieszymy się, że nie musieliśmy czekać długo. Pojęcie ˝długo˝ też jest względne, ale wreszcie w naszym kraju telepraca, o której mówił choćby przedstawiciel Platformy Obywatelskiej, zostanie usankcjonowana, bo faktycznie telepraca w Polsce nie jest niczym nowym, a w Europie czy Stanach Zjednoczonych jest czymś normalnym, funkcjonującym od kilkunastu lat.</u>
          <u xml:id="u-218.2" who="#PoselRobertStrak">Ze względu na to, że specyfika pracy w ramach telepracy nie odbiega w sposób zasadniczy od świadczenia pracy w ramach klasycznego stosunku pracy, charakteryzuje się jednak pewnymi specyficznymi cechami, proponuje się regulację dotyczącą telepracy zamieścić w dziale drugim kodeksu pracy, w nowym rozdziale IIb zatytułowanym: Warunki zatrudnienia pracowników w formie telepracy. W mojej ocenie dobrze się stało, że resort zdecydował się zapisy dotyczące telepracy zamieścić w Kodeksie pracy, a nie w jakiejś innej ustawie z zakresu prawa pracy. Będzie to prostsze i bardziej czytelne.</u>
          <u xml:id="u-218.3" who="#PoselRobertStrak">Projektowana definicja telepracy, która zawarta jest w art. 67</u>
          <u xml:id="u-218.4" who="#PoselRobertStrak">W pozostałym zakresie telepraca powinna spełniać wszelkie przesłanki klasycznego stosunku pracy, określonego w Kodeksie pracy. To dobrze, że tak się dzieje, ponieważ jeżeli chodzi o klasyczny stosunek pracy, mamy olbrzymie orzecznictwo i sprawa będzie bardzo czytelna.</u>
          <u xml:id="u-218.5" who="#PoselRobertStrak">Proponowana definicja telepracownika zakłada, że cechą wyróżniającą go od innych pracowników jest wykonywanie przez niego pracy regularnie poza zakładem pracy, z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej. Warto jeszcze podkreślić, że przekazywanie wyników pracy pracodawcy też będzie się odbywać z reguły za pośrednictwem takich środków.</u>
          <u xml:id="u-218.6" who="#PoselRobertStrak">W zakresie sposobu wprowadzania telepracy u danego pracodawcy projekt przewiduje szeroki udział związków zawodowych lub przedstawicieli pracowników. Wprowadzenie telepracy będzie wymagać porozumienia między pracodawcą a związkami zawodowymi, a jeżeli do takiego porozumienia nie dojdzie, bo będą różnice choćby między dwoma związkami zawodowymi działającymi na terenie danego pracodawcy, to taka regulacja będzie się musiała znaleźć w regulaminie pracy.</u>
          <u xml:id="u-218.7" who="#PoselRobertStrak">Omawiana nowelizacja przewiduje w art. 67</u>
          <u xml:id="u-218.8" who="#PoselRobertStrak">Projektowana ustawa przewiduje możliwość zaprzestania wykonywania pracy w formie telepracy, skutkującego powrotem pracownika do poprzednich warunków jej wykonywania; jest to także pozytywne rozwiązanie. Poza obowiązkami ciążącymi na pracodawcy wobec ogółu zatrudnionych pracowników projektowana ustawa w nowym art. 67</u>
          <u xml:id="u-218.9" who="#PoselRobertStrak">Na telepracowniku spoczywają te same obowiązki, które dotyczą ogółu pracowników, w szczególności wskazane w art. 100 Kodeksu pracy. W związku ze specyfiką wykonywanej pracy ustawa nakłada na telepracownika dodatkowe obowiązki, które są enumeratywnie wyliczone w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-218.10" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-218.11" who="#PoselRobertStrak">Pozwolę sobie, panie marszałku, wzorem innych przedłużyć moje wystąpienie o kilkadziesiąt sekund.</u>
          <u xml:id="u-218.12" who="#PoselRobertStrak">Projektowana ustawa daje pracodawcy i telepracownikowi możliwość zawarcia odrębnej umowy, w której będą oni mogli określić inny niż przewidziany w ustawie zakres wzajemnych obowiązków związanych ze sprzętem niezbędnym do wykonywania pracy w formie telepracy. W mojej ocenie ten przepis należy doprecyzować, żeby nie dochodziło takich do sytuacji, że to nie pracodawca będzie miał obowiązek zapewnić sprzęt, tylko będzie się wykorzystywało sprzęt pracownika, i to za jakąś tam niewielką odpłatnością. Pamiętajmy, że w Polsce na rynku pracy nadal jest krucho z pracą umysłową, a telepraca generalnie będzie dotyczyć ludzi, którzy będą wykonywać pracę umysłową. Chyba nikt sobie nie wyobraża, że rolnik, górnik, hutnik, stoczniowiec będzie wykonywał telepracę, to jest totalny absurd. Ustawa zawiera także wiele gwarancji dla telepracownika.</u>
          <u xml:id="u-218.13" who="#PoselRobertStrak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że ta ustawa częściowo pomoże młodym matkom, ale tym wykształconym. I to dobrze, bo na Zachodzie z reguły telepracę wykonują właśnie osoby wykształcone, często mające wolne zawody. Mamy także nadzieję, że przyczyni się to do postępu w zakresie konkurencji polskich przedsiębiorstw, bo tak naprawdę na telepracy najbardziej zyskają pracodawcy, którzy nie będą musieli wydzierżawiać, wynajmować tak dużych pomieszczeń biurowych. Taka jest zasadnicza prawda. Mamy też nadzieję, że tego typu nowatorskich rozwiązań Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej będzie wprowadzać coraz więcej, żeby uatrakcyjnić i uczynić bardziej konkurencyjnym polski rynek pracy. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-218.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-219.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę o stanowisko klubu PSL, pan poseł Józef Zych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#PoselJozefZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Kolejna nowelizacja Kodeksu pracy, a trzecia w ciągu ostatnich miesięcy uświadamia, jak pilna jest potrzeba podjęcia pracy nad nowym kodeksem, dostosowanym do obecnych warunków społeczno-gospodarczych, rozwijającego się rynku pracy, a także nowych technologii oraz międzynarodowych uwarunkowań.</u>
          <u xml:id="u-220.1" who="#PoselJozefZych">Przedstawiony przez rząd projekt zmiany Kodeksu pracy, dotyczący wprowadzenia uregulowań odnoszących się do nowego prawnie określonego sposobu oraz rodzaju wykonywania telepracy, dotyka tylko jednego z zagadnień, które wymagają pilnego uregulowania. Pilnego nie tylko ze względu na europejskie Ramowe Porozumienie w sprawie Telepracy z dnia 16 lipca 2002 r., ale przede wszystkim z tego powodu, że takie rozwiązanie wymusza obecna sytuacja na rynku pracy, potrzeby pracodawców, a zwłaszcza części pracowników. Należy podkreślić, że pewne elementy, które występują obecnie przy wprowadzaniu telepracy, znane są polskiemu ustawodawstwu i były dotychczas stosowane w ograniczonym zakresie. Mam na myśli wykonywanie pracy poza siedzibą zakładu pracy i poza formą zorganizowanego wykonywania pracy na terenie zakładu pracy. Pewne elementy, jak np. korzystanie z własnych urządzeń przy wykonywaniu pracy, znane były w systemie pracy nakładczej czy chałupniczej. Znane były też cywilnoprawne umowy dotyczące udostępniania przez pracowników pracodawcom urządzeń niezbędnych do wykonywania zadań przez zakład pracy.</u>
          <u xml:id="u-220.2" who="#PoselJozefZych">Przedłożony Sejmowi rządowy projekt zmiany ustawy Kodeks pracy idzie we właściwym kierunku, z tym jednak, że wymaga on wnikliwej analizy w czasie pracy w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
          <u xml:id="u-220.3" who="#PoselJozefZych">W projekcie zmiany Kodeksu pracy występują określenia nieostre, prawnie niezobowiązujące, co najwyżej wskazujące na pewne intencje. Zdaniem klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego takich określeń, bez względu na to, czy one gdziekolwiek dotychczas występowały, czy nie, należy unikać. Przykładowo w art. 67</u>
          <u xml:id="u-220.4" who="#PoselJozefZych">W art. 67</u>
          <u xml:id="u-220.5" who="#PoselJozefZych">Nieprecyzyjny jest także zapis art. 67</u>
          <u xml:id="u-220.6" who="#PoselJozefZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Uznając, że projekt zmiany Kodeksu pracy dotyczący telepracy zasługuje na poparcie, Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego wnosi o jego skierowanie do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-220.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-221.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pan poseł Dariusz Kłeczek wystąpi w imieniu koła Prawica Rzeczypospolitej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#PoselDariuszAntoniKleczek">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Mam zaszczyt w imieniu Prawicy Rzeczypospolitej przedstawić stanowisko w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-222.1" who="#PoselDariuszAntoniKleczek">Projekt ma na celu stworzenie podstaw prawnych do wykonywania pracy w formie telepracy, zgodnie z europejskim Ramowym Porozumieniem w sprawie Telepracy. Podstawą zaproponowanych zmian ustawowych jest projekt porozumienia krajowych partnerów społecznych dotyczący telepracy z czerwca 2005 r., w którym określono podstawowe zasady organizowania pracy w formie telepracy, jakie powinny być stosowane w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-222.2" who="#PoselDariuszAntoniKleczek">Projektowana ustawa określa warunki wykonywania pracy w formie telepracy, to jest pracy, która może być wykonywana systematycznie poza zakładem pracy z wykorzystaniem technologii informatycznej. Projektowana ustawa umożliwi osobie ubiegającej się o zatrudnienie wybór takiej formy zatrudnienia już na etapie nawiązywania stosunku pracy, jak również pracownikowi da możliwość zmiany sposobu i miejsca wykonywania pracy w trakcie zatrudnienia. Taka forma elastycznego zatrudnienia umożliwi pracownikowi przede wszystkim godzenie życia zawodowego i rodzinnego. Elastyczne zasady organizacji pracy zawodowej stanowią bardzo ważny czynnik determinujący aktywność zawodową osób, które mają obowiązki rodzinne, są niepełnosprawne, łączą pracę z nauką, pracują więcej niż w jednym miejscu lub mieszkają w miejscowości oddalonej od miejsca pracy. W Polsce elastyczność organizacji pracy zawodowej jest bardzo niska, a proponowana nowelizacja ustawy Kodeks pracy może tę sytuację poprawić.</u>
          <u xml:id="u-222.3" who="#PoselDariuszAntoniKleczek">Projektowana ustawa będzie oddziaływać również na pracodawców zatrudniających pracowników. Stosowanie przez pracodawców telepracy może mieć wpływ na zmniejszenie kosztów związanych z zatrudnieniem pracowników, w tym przede wszystkim na zmniejszenie kosztów związanych z utrzymaniem stanowisk pracy. Spodziewamy się korzyści z przyjęcia tej nowelizacji zarówno dla młodych matek, małych dzieci, całych rodzin, jak również pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-222.4" who="#PoselDariuszAntoniKleczek">Prosimy panią minister o ciągłe monitorowanie efektów tej nowelizacji i jeżeli to będzie możliwe, przedkładanie Sejmowi corocznej informacji przedstawiającej skutki wprowadzonych zmian.</u>
          <u xml:id="u-222.5" who="#PoselDariuszAntoniKleczek">Koło Parlamentarne Prawica Rzeczypospolitej popiera zawarte w projekcie rozwiązania i proponuje skierowanie tej nowelizacji między innymi do komisji rodziny. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pan poseł Bernard Ptak, Koło Posłów Bezpartyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#PoselBernardPtak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Koła Posłów Bezpartyjnych mam przyjemność przedstawić stanowisko koła dotyczące rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-224.1" who="#PoselBernardPtak">W obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej niezwykle ważna jest każda inicjatywa legislacyjna zmierzająca do uelastycznienia rynku pracy. Obecnie na rynku pracy daje się zaobserwować tendencję zabiegania pracodawców o pracowników. Przedstawione zmiany w Kodeksie pracy umożliwią pracodawcom zaproponowanie pracownikom bardziej elastycznej formy pracy przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa socjalnego.</u>
          <u xml:id="u-224.2" who="#PoselBernardPtak">Projekt ustawy ma na celu przede wszystkim stworzenie podstaw prawnych wykonywania pracy w formie telepracy zgodnie z europejskim Ramowym Porozumieniem w sprawie Telepracy z dnia 16 lipca 2002 r. Zaproponowane przez wnioskodawców rozwiązania prawne wnoszą stosowne zmiany w przepisach Kodeksu pracy dotyczące między innymi definicji telepracy i telepracownika.</u>
          <u xml:id="u-224.3" who="#PoselBernardPtak">Projektowana nowelizacja przewiduje następujące formy, w jakich dochodzi do ustalenia wykonywania pracy w formie telepracy: ustalenie wykonywania pracy w formie telepracy mogłoby następować już na etapie zawierania umowy o pracę, w takim przypadku umowa o pracę powinna dodatkowo określać warunki wykonywania umówionego rodzaju pracy charakterystyczne dla telepracy; ustalenie wykonywania pracy w formie telepracy mogłoby nastąpić także w trakcie zatrudnienia, takie ustalenie wymagałoby zawarcia porozumienia stron bądź z inicjatywy pracodawcy, bądź pracobiorcy. Dotyczy to sytuacji, gdy pracownik został zatrudniony na podstawie umowy o pracę, a następnie składa propozycję zmiany sposobu wykonywania pracy bądź wyraża zgodę na taką zmianę, gdy zaproponował mu to pracodawca.</u>
          <u xml:id="u-224.4" who="#PoselBernardPtak">Należy podkreślić, że zaproponowane formy stawania się telepracownikiem są zgodne z zasadą dobrowolności wykonywania pracy w formie telepracy. Omawiana ustawa przewiduje możliwość zaprzestania wykonywania pracy w formie telepracy, co skutkuje powrotem pracownika do poprzednich warunków wykonywania pracy.</u>
          <u xml:id="u-224.5" who="#PoselBernardPtak">Projektowana ustawa zawiera wiele ustawowych gwarancji dla telepracownika, w szczególności takich jak: zakaz wypowiadania przez pracodawcę umowy o pracę z powodu niewyrażenia przez pracownika zgody na wykonywanie pracy w formie telepracy, zachowanie prywatności w czasie przeprowadzania kontroli wykonywania pracy lub w celu inwentaryzacji albo naprawy powierzonego sprzętu, równe traktowanie telepracownika z innymi pracownikami w zakresie nawiązania i rozwiązywania stosunku pracy, możliwość przebywania na terenie zakładu pracy i kontaktowania się z innymi pracownikami.</u>
          <u xml:id="u-224.6" who="#PoselBernardPtak">Rządowy projekt ustawy określa warunki wykonywania pracy w formie telepracy, to jest pracy, która może być wykonywana systematycznie poza zakładem pracy, z wykorzystaniem technologii informatycznej.</u>
          <u xml:id="u-224.7" who="#PoselBernardPtak">Koło Posłów Bezpartyjnych pragnie zwrócić uwagę, że w Polsce elastyczność organizacji pracy zawodowej jest bardzo niska. Z badań przeprowadzonych poprzez GUS wynika, że pracownicy rzadko korzystają z takich rozwiązań, jak: możliwość zmiany godziny rozpoczęcia lub zakończenia dnia pracy, wyjścia z pracy przynajmniej na godzinę, czy też wykonywania swoich obowiązków zawodowych w domu. Należy przypuszczać, że ustawowe uregulowanie dotyczące charakteru telepracy przyczyni się do zwiększenia wśród pracowników zainteresowania tą formą wykonywania pracy.</u>
          <u xml:id="u-224.8" who="#PoselBernardPtak">Zastosowanie przez pracodawców telepracy ma znaczący wpływ na zmniejszenie kosztów związanych z zatrudnieniem pracowników, w tym przede wszystkim na zmniejszenie kosztów związanych z utrzymaniem stanowisk pracy. Wprowadzenie nowych przepisów przyczyni się do uelastycznienia struktury organizacyjnej, jak również zwiększenia efektywności i produktywności pracowników. Okazuje się bowiem, że stosowanie telepracy wpływa na poprawę jakości i wydajności pracowników, którzy lepiej i efektywniej wykorzystują czas pracy.</u>
          <u xml:id="u-224.9" who="#PoselBernardPtak">Telepraca jest postrzegana jako elastyczna forma zatrudnienia umożliwiająca godzenie życia zawodowego z życiem rodzinnym oraz stosowanie elastycznej organizacji pracy. Stworzenie warunków instytucjonalnych i prawnych umożliwiających telepracę pozwoli na wzrost zatrudnienia wśród osób napotykających na utrudnienia organizacyjne w wykonywaniu obowiązków zawodowych, w tym też osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-224.10" who="#PoselBernardPtak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Koło Posłów Bezpartyjnych uważa, że proponowana ustawa zmierza do poprawy warunków na rynku pracy, jednak w celu dopracowania niektórych zagadnień dotyczących bezpieczeństwa socjalnego pracowników będziemy głosować za skierowaniem procedowanej ustawy do dalszych prac w stosownej komisji sejmowej. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-225.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę państwa, do zadania pytań zapisało się 15 osób. Jeżeli ktoś jeszcze chce skorzystać z takiej możliwości, to proszę bardzo.</u>
          <u xml:id="u-225.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Nie widzę zgłoszeń. Zamykam listę.</u>
          <u xml:id="u-225.3" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Półtorej minuty na zadanie pytania.</u>
          <u xml:id="u-225.4" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę panią poseł Karolinę Gajewską z PiS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#PoselKarolinaGajewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Projektowana ustawa jest skierowana przede wszystkim do pracowników, których stosunek pracy podlega przepisom Kodeksu pracy. Taka forma elastycznego zatrudnienia umożliwi pracownikowi między innymi godzenie życia zawodowego i rodzinnego oraz stosowanie elastycznej organizacji pracy. Dlatego też chciałabym zapytać, czy osoba wykonująca pracę w formie telepracy w związku z jej specyfiką będzie miała prawo do tych samych świadczeń i przywilejów, jakie przysługują pracownikowi wykonującemu pracę w ramach klasycznego stosunku pracy? Czy na tych samych zasadach jak w wypadku pracownika klasycznego będzie ustalany staż pracy, który między innymi łączy się z możliwością uzyskania prawa do emerytury czy renty? Czy osobę wykonującą pracę w formie telepracy obowiązują te same zasady ubezpieczenia przez pracodawcę jak pracownika zatrudnionego w ramach klasycznego stosunku pracy? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-227.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę pana posła Tadeusza Kopcia z Platformy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#PoselTadeuszKopec">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Proponowana forma pracy telepraca choć jest umownym stosunkiem pracy, to w praktycznym ujęciu bardziej przypomina stosunek cywilnoprawny. Dodajmy, że obowiązujące przepisy Kodeksu pracy - art. 22 § 1 - nie zabraniają jej stosowania. Wydaje się więc, że zapisy projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy powinny ograniczać się tu jedynie do niezbędnego, w moim przeświadczeniu, minimum, pozostawiając szeroką formę pracy uregulowaniom umownym, a mówiąc wprost, proponowane regulacje są zbyt obszerne i zbyt drobiazgowe. W związku z tym mam pytanie, czy na przykład nie pozostawić problematyki kontroli telepracownika wyłącznie uregulowaniom umownym, tym bardziej że wyniki umówionej pracy przekazywane na czas spełniać będą niejako ową funkcję kontrolną.</u>
          <u xml:id="u-228.1" who="#PoselTadeuszKopec">I drugie pytanie. Czy nie jest przypadkiem tak, że owszem, staramy się wykorzystać w praktycznym działaniu rozwiązania informatyczne, lecz mentalnie nadal tkwimy w czasach minionych, bo czy konieczna jest tutaj, jeśli w ogóle, ustawowa gwarancja otrzymania przez telepracownika od pracodawcy na przykład środków higieny osobistej? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-229.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę pana posła Marka Polaka z PiS-u.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#PoselMarekPolak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-230.1" who="#PoselMarekPolak">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowna Pani Minister! Nowe podstawy prawne polegające na systematycznym wykonywaniu pracy poza miejscem zatrudnienia dają ogromne możliwości pozostawania aktywnym zawodowo przede wszystkim pracobiorcom mającym problemy z godzeniem życia zawodowego z życiem rodzinnym, osobom niepełnosprawnym, uczącym się lub pracującym w kilku miejscach pracy. Możliwość zatrudnienia w formie telepracy może dać też wymierne korzyści pracodawcom polegające na obniżeniu kosztów związanych z utrzymaniem stanowisk pracy i poprawie jej wydajności. O ile w sektorze prywatnym zatrudnienie w formie telepracy jest uzasadnione i rzeczywiście może przynieść poprawę jakości i efektywności, to w mojej ocenie wątpliwości może budzić forma takiego zatrudnienia w sektorze finansowanym z budżetu państwa lub np. w jednostkach samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-230.2" who="#PoselMarekPolak">Dlatego chcę zapytać, czy nie istnieje obawa, że zatrudnienie w tym sektorze w formie telepracy może stać się też przyczyną tworzenia fikcyjnych stanowisk, na których pobierane wynagrodzenie nie będzie miało nic wspólnego z efektami wykonywanej pracy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-231.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę panią poseł Ewę Wolak z Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#PoselEwaWolak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Proponowane zmiany w Kodeksie pracy generalnie powinny zachęcać pracodawców do zgadzania się na taką formę pracy, na takie podejście całkowicie pozwalają regulacje europejskie. Większość krajów ma tylko ogólne wytyczne bądź układy zbiorowe, a jedynie Czechy, Węgry, Belgia i Luksemburg mają to zapisane w kodeksach pracy, ale też bardzo ramowo, pozostawiając dużą swobodę stronom. Czy nie uważa pani minister, że powinniśmy pozostawić więcej swobody w zakresie nakładania na pracodawców obowiązków wobec zatrudnianych pracowników, czy też w zakresie organizacji miejsca pracy dla telepracowników, tak aby ustawa spełniała swoją rolę i zachęcała pracodawców do zatrudniania w ramach telepracy kobiet opiekujących się dziećmi, osób niepełnosprawnych bądź osób, które nie mają możliwości dojazdu do odległych zakładów pracy? Drugie pytanie: Czy rząd przewiduje akcję promocyjną dla omawianej formy zatrudnienia?</u>
          <u xml:id="u-232.1" who="#PoselEwaWolak">Ostatnie pytanie dotyczy spraw poruszanych przez pana posła Józefa Zycha, a mianowicie Kodeks postępowania administracyjnego nie zna pojęcia ˝otrzymania˝, operuje terminem ˝doręczenia˝. Ze względu na daleko idące skutki prawne w przypadku niedotrzymania właściwego terminu, czy to ze strony pracodawcy, czy to ze strony telepracownika, czy nie uważa pani minister, że należy w odpowiednich przepisach projektu zamienić wyraz ˝otrzymania˝ na ˝doręczenia˝? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-232.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-233.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę pana posła Jerzego Budnika z Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#PoselJerzyBudnik">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pani Minister! Zmiana Kodeksu pracy idąca w kierunku uelastycznienia prawa pracy to z całą pewnością nie jedyny sposób na zmniejszenie wciąż dużego u nas bezrobocia. Pani minister zgodzi się na pewno ze mną, że tak samo ważne, a może nawet ważniejsze, dla poprawy sytuacji na rynku pracy jest obniżenie pozapłacowych kosztów pracy, m.in. składek na ubezpieczenia społeczne, obniżenie podatków i innych obciążeń parapodatkowych oraz ograniczenie wszędobylskiej biurokracji.</u>
          <u xml:id="u-234.1" who="#PoselJerzyBudnik">Wracam jednak do Kodeksu pracy. Dzisiejsza debata jest okazją do zadania pytania o stan prac nad kompleksową zmianą Kodeksu pracy. Projekt zmiany odziedziczyli państwo po poprzednim rządzie, powstał on przy udziale wybitnych polskich prawników, specjalistów prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-234.2" who="#PoselJerzyBudnik">Przypomnę tylko, że ich pracami kierował profesor Michał Seweryński, obecny Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Dobrze, że rząd sięga po zaproponowane w tym projekcie rozwiązania. Tak jest m.in. z telepracą, nad którą obecnie debatujemy. Nie rozumiem jednak, dlaczego rząd nie chce rozpocząć publicznej debaty nad całym projektem. Wycinkowe, fragmentaryczne, wymuszone bieżącymi potrzebami nowelizacje Kodeksu pracy nie sprzyjają ani jego spójności, ani czytelności. Wprowadzają zatem bałagan legislacyjny i nowe wątpliwości interpretacyjne, a to nie pozostaje bez wpływu na poziom - zdaniem wielu wciąż niski - praworządności w stosunkach pracy.</u>
          <u xml:id="u-234.3" who="#PoselJerzyBudnik">Drugie pytanie. Czy pani minister potwierdzi, że polskie prawo pracy wciąż niestety nie w pełni odpowiada standardom wynikającym z zawartych przez Polskę umów międzynarodowych oraz wiążących nas przepisów prawa wspólnotowego? Czy nie tym powinny się zająć w tempie ekspresowym polski rząd i parlament? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-235.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę pana posła Henryka Siedlaczka z Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rządowy projekt nowelizacji Kodeksu pracy wprowadza przepisy, które określają zasady wykonywania telepracy, sposoby zatrudniania telepracowników, a także uregulowanie ich praw oraz obowiązków pracodawcy. Telepraca pozwala pracownikowi na godzenie życia zawodowego z prywatnym, a także jest dobrą formą aktywizacji osób niepełnosprawnych. Pozwala ona również pracodawcy na obniżanie kosztów związanych z tworzeniem miejsca pracy, np. z wynajmem większej powierzchni biurowej.</u>
          <u xml:id="u-236.1" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Wysoka Izbo! Ten rodzaj zatrudnienia nie jest jednak w Polsce zbyt znany, telepracę stosuje zaledwie 16% przedsiębiorców, a pracuje w ten sposób tylko 1% zatrudnionych osób. W związku z tym rodzi się kilka pytań. Czy usankcjonowanie telepracy w Kodeksie pracy może sprzyjać poprawie sytuacji na rynku pracy oraz rozwojowi tej formy zatrudnienia? Czy firmy chętniej będą zatrudniały telepracowników na podstawie umowy o pracę? Jak pracodawcy ustosunkowali się do dodatkowo nałożonych obowiązków oraz roli związków zawodowych określonej w ustawie? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-236.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-237.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pan poseł Wojciech Ziemniak, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#PoselWojciechZiemniak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W swoim pytaniu chciałbym się odnieść do zapisów, które zmieniają ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zgodnie z nimi telepracownik otrzymujący zwrot wydatków na Internet od pracodawcy nie może skorzystać z ulgi podatkowej. Mam wrażenie, że wnioskodawcy zapomnieli, iż zwrot wydatków podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Sam fakt opodatkowania zwrotu jest nielogiczny, gdyż nie ma on charakteru przysporzenia, a proponowana nowelizacja ten brak logiki potęguje.</u>
          <u xml:id="u-238.1" who="#PoselWojciechZiemniak">Przypominam, iż nowelizacja w art. 67</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-239.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pan poseł Witold Bałażak, LPR.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#PoselWitoldBalazak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pani Minister! Przedstawiony projekt rządowy zmieniający ustawę dotyczącą Kodeksu pracy ma na celu stworzenie podstaw prawnych do wykonywania pracy w formie telepracy realizowanej za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej. Przedłożony projekt nawiązuje do europejskiego ramowego porozumienia w sprawie telepracy z 16 lipca 2002 r., stąd wniosek, że w niektórych krajach już on funkcjonuje.</u>
          <u xml:id="u-240.1" who="#PoselWitoldBalazak">Mam wobec tego pytanie dotyczące ewentualnych wniosków, doświadczeń i skutków płynących z innych krajów europejskich, które są związane z wprowadzeniem tam proponowanego systemu telepracy i jego wpływem na rynek pracy oraz na sytuację społeczną w powyższych krajach. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-241.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pan poseł Włodzimierz Stępień, SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#PoselWlodzimierzStepien">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! W Polsce elastyczność przy organizacji pracy zawodowej jest niska i oczywiste jest, że wprowadzenie do Kodeksu pracy uregulowań dotyczących telepracy przyczyni się do zwiększenia zainteresowania tą formą wykonywania pracy przez pracowników, ale również przez pracodawców. Można mówić o pozytywnym wpływie zaproponowanych rozwiązań, zarówno na pracodawców, jak i pracowników, czas wystąpienia jest jednak ograniczony i możliwość wchodzenia w szczegóły jest bardzo mała. Dlatego nie będę mówił o komplementach, pozytywnym aspekcie, tylko chciałbym zapytać panią minister o szczególny, być może marginalny, wpływ zwiększenia zainteresowania tą formą wykonywania pracy. Mianowicie pragnę zapytać: Jaki wpływ będzie mieć ta nowelizacja na szarą strefę zatrudnienia, czytaj: ograniczenie tejże szarej strefy. Każde bowiem jej ograniczenie jest pożądane i oczekiwane przez wszystkich uczciwych pracodawców i pracowników. Przypomnę, że według szacunków w Polsce bezpośrednio bądź częściowo w szarej strefie wykonuje pracę ok. 1300 tys. osób, a ubytki z budżetu z tytułu niezapłaconych wszelkich podatków sięgają kwoty 30 mld zł rocznie. Stąd każde ograniczenie szarej strefy, również poprzez zastosowanie nowej formy zatrudnienia, jest oczekiwane, pożądane. Bardzo bym prosił o odpowiedź na postawione przeze mnie pytanie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-242.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-243.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę pana posła Andrzeja Gut-Mostowego, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#PoselAndrzejGutMostowy">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pani Minister! Oczywiście trzeba pozytywnie odczytać intencje ustawy, które pozwolą na aktywność zawodową w miejscu pracy kobietom z dziećmi, osobom niepełnosprawnym czy osobom mającym problem z długim dojazdem do miejsca pracy. Powodzenie rozwiązań ustawy zależy jednak od dobrej woli dwóch stron: pracodawcy i pracobiorcy. W czasie moich konsultacji ze środowiskiem gospodarczym Małopolski pojawił się jeden problem: w związku z tym, że praca odbywa się w domu, często na sprzęcie telepracownika, problemem może być bezpieczeństwo danych. Pracodawcy obawiają się, czy dane, które znajdują się poza miejscem pracy, które są czasami na komputerze telepracownika, będą odpowiednio zabezpieczone przed wydostaniem się, przed uzyskaniem przez konkurencję. Zapisy ustawy mówią, że pracodawca określa zasady ochrony danych przekazywanych telepracownikowi, a telepracownik potwierdza na piśmie zapoznanie się z zasadami ochrony danych. Zadaję pytanie: Czy te zapisy są wystarczające, aby dane były bezpieczne? Czy nie można byłoby wprowadzić dodatkowych zapisów, które by uściśliły pewne zobowiązania? Na przykład telepracownik zobowiązuje się do stworzenia i zachowania warunków, do przestrzegania zasad i ponosi konsekwencje ich nieprzestrzegania czy wydostania się danych do środowiska, do konkurencji. Poddaję to pod rozwagę, pod następne czytania i chciałbym zasugerować pani minister, aby monitorowanie funkcjonowania tej ustawy odbywało się systematycznie na forum parlamentu. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-244.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-245.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pani poseł Beata Mazurek, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#PoselBeataMazurek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Nie ukrywam, że jako członek Komisji Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach, a także Komisji Pracy jestem zadowolona z tego, że praktycznie wszystkie kluby parlamentarne wyraziły chęć akceptacji pracy nad projektem tej ustawy. Mam jednak w związku z tym pytanie. Wiadomo, że ta ustawa nie tylko sprzyja elastyczności zatrudnienia, ale też wpisuje się w program prorodzinny polityki prowadzonej przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-246.1" who="#PoselBeataMazurek">Pani Minister! Z ogólnopolskich badań, ogólnopolskiego programu promocji szkoleń dla przedsiębiorstw przeprowadzonych przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości wynika, że ponad 1/4 badanych pracodawców czy pracowników nie umie zidentyfikować pojęcia telepracy, a także błędnie ją identyfikuje, sprowadzając do pracy na telefon. Mam świadomość tego, że te zmiany, nad którymi dzisiaj debatujemy, idą w bardzo dobrym kierunku, ale mam też świadomość, że jeśli nie będzie szerokiej kampanii społecznej w tym zakresie, to one mogą być nie w takim stopniu wykorzystane, w jakim byśmy tego oczekiwali. W związku z tym moje pytanie: Czy rząd zamierza przeprowadzić kampanię społeczną w tym zakresie? Czy możemy liczyć na to, że z chwilą, kiedy zakończymy procedowanie - a biorąc pod uwagę przychylną atmosferę panującą na tej sali, mam nadzieję, że ono będzie szło szybciej - że państwo ruszycie z tą kampanią. Badania wskazują na liczne zalety telepracy, ale też i wady, takie jak możliwość utraty informacji - o tym już była mowa - ataki na serwer, wirusy czy włamania do sieci. Jak wówczas rozwiązać odpowiedzialność pracownika w takich sytuacjach za utratę informacji czy danych, którymi dysponuje dany pracownik? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-246.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-247.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę pani poseł Ewa Kopacz, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-247.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Bardzo proszę,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#PoselEwaKopacz">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Oczywiście jestem zwolennikiem tej formy zatrudnienia, i nieraz to deklarowałam, zanim debatowaliśmy na tej sali na temat tego projektu. Dzisiaj jednak mam do pani minister i strony rządowej właściwie bardziej apel niż pytanie. Myślę, że część z tych pytań, które chciałabym zadać, zostało zadanych dużo wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-248.1" who="#PoselEwaKopacz">Pani Minister! Chciałbym prosić panią o jedną rzecz: żeby pani była dobrym ambasadorem w walce o to, aby telepraca, która dzisiaj jest traktowana jako bardzo elastyczna forma zatrudnienia, stała się również elastyczna dla pracodawców, bo to od nich będzie zależało, czy ten pomysł będzie sukcesem czy też nie. Nie oszukujmy się, w polskim myśleniu, w polskiej mentalności to, co nowe, nie zawsze się przyjmuje. Niekiedy będzie mnóstwo obaw ze strony pracodawców. A więc moje pytanie, mój apel, do pani minister jest takie: Czy pani będzie takim dobrym orędownikiem, chociażby w tym zakresie, o którym tak głośno ostatnio się mówiło, a co zostało sprzedane jako wielki sukces medialny - mówię o pakiecie Kluski? To tam będzie można zapisać te ulgi dla pracodawców, które jednocześnie będą przekonywać ich o tym, że telepraca jest dobrą formą, również na terenie Polski. To jest jedna moja prośba.</u>
          <u xml:id="u-248.2" who="#PoselEwaKopacz">Druga prośba polega na tym, abyście państwo, na dzień dzisiejszy traktując to jako formę walki z bezrobociem, nie szczędzili wysiłku i pieniędzy na formę informacyjną, o której mówiła moja przedmówczyni.</u>
          <u xml:id="u-248.3" who="#PoselEwaKopacz">Wreszcie takie końcowe pytanie do pani minister: Jakie inne formy, bo wiemy, że na Zachodzie, w krajach europejskich nie jest to w tej chwili jedyna forma zatrudnienia elastycznego, w przyszłości będzie pani przenosić na grunt polski? Jeśli tak, to jakie i czym się pani kieruje w wyborze? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-248.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-249.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pan poseł Mirosław Pawlak, PSL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#PoselMiroslawPawlak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Czy proponowany zapis art. 67 stosowany będzie także w przypadku, gdy pracodawca zatrudniać będzie mniej niż 3 pracowników? Pytanie drugie: rząd w uzasadnieniu projektu przewiduje a priori zakres nieuregulowany w nowym, dodanym rozdziale. O jaki konkretny zakres sytuacji, co do których zastosowanie mieć będą przepisy Kodeksu pracy, chodzi? I pytanie ostatnie: proszę o wyjaśnienie sytuacji, co legło u postaw nieprzedstawienia stanowiska do projektu ustawy przez głównego inspektora pracy. Pytam o to jako poseł członek Rady Ochrony Pracy. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-250.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-251.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka, SLD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Chciałabym zapytać panią o następującą kwestię. Wiadomo, że mimo zabezpieczeń kodeksowych kobiety powracające po urlopie macierzyńskim lub wychowawczym dowiadują się, że ich miejsce pracy zostało zrestrukturyzowane czy zlikwidowane. Czy nie obawia się pani, że kiedy kobieta, która właśnie z tego powodu, chęci pogodzenia pracy zawodowej i opieki nad dziećmi, zdecydowała się na podjęcie pracy w formie telepracy, po powrocie, gdy już odchowa dziecko, będzie chciała wrócić jako normalny stacjonarny pracownik, dowie się, że również jej miejsce pracy zostało zlikwidowane?</u>
          <u xml:id="u-252.1" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Drugie moje pytanie dotyczy tego, jak walczyć z ową samotnością telepracownika. Mówiliśmy o tym, że praca poza firmą tworzy poczucie izolacji społecznej. Myślę, że to jest niezmiernie ważne: Jakie możemy mieć wspólne pomysły i zapisać je jako rozwiązania prawne, żeby ta samotność była ograniczona?</u>
          <u xml:id="u-252.2" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">I wreszcie trzecia rzecz dotyczy niedawnego projektu rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego z dnia 25 kwietnia 2007 r., w którym mówimy o warunkach, jakie muszą być spełnione, aby zajęcia dydaktyczne na studiach mogły być prowadzone z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. Ten projekt rozporządzenia ogranicza możliwości kształcenia na odległość. Jak to się ma zatem do wykorzystania tego, co niesie rozwój nowoczesnych technologii informatycznych, do tego, żeby osoby niepełnosprawne nie tylko mogły pracować w formule telepracy, ale również zdobywać wykształcenie? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-252.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-253.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Jako ostatni zada pytanie pan poseł Włodzimierz Karpiński, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#PoselWlodzimierzWitoldKarpinski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Na początek chciałbym podzielić się refleksją, że to jest już któraś nowelizacja prawa pracy w tej kadencji. I, w gruncie rzeczy, ja wiem, że to zabrzmi jak herezja dla obecnej koalicji rządzącej, ale w państwie, które ma najniższą stopę bezrobocia, do którego miliony obywateli całego świata płyną, lecą, jadą, żeby pracować, w Stanach Zjednoczonych w ogóle nie ma kodeksu pracy. Czy nie rozważyłaby pani minister, nawiązując tutaj do pytania chyba pani poseł Kopacz, żeby iść w tym kierunku, żeby coraz bardziej deregulować przepisy pracy, uelastyczniać je, tak jak to mamy w przypadku propozycji telepracy? To jest taka ogólna refleksja, która kończy się pytaniem, czy resort pod pani przewodnictwem planuje jakieś tego typu działania, mające na celu uelastycznienie i wypromowanie tych możliwości zatrudnienia, czy relacji między pracodawcą a pracobiorcą.</u>
          <u xml:id="u-254.1" who="#PoselWlodzimierzWitoldKarpinski">Chciałbym też zadać konkretne pytanie, dotyczące art. 67 przedłożenia. Przepis ten daje możliwość przeprowadzenia na wniosek telepracownika, przed rozpoczęciem przez niego pracy, kontroli w zakresie bezpieczeństwa i higieny. Czy jednak w tym wypadku nie pójść dalej? Czy nie należy dać mu kompetencji do kontroli, w celu inwentaryzacji, konserwacji, serwisu naprawionego sprzętu, a także jego instalacji, bo przecież to się najczęściej będzie odbywało przy użyciu zestawów komputerowych, a wiemy, że bardzo często może stanowić to dla pracownika problem, żeby był on odpowiedzialny także za to. Dzięki temu pracownik zyska dodatkową gwarancję poprawnej instalacji, a w związku z powyższym, dobrze przygotowanego narzędzia do wykonywania zajęcia w ramach stosunku pracy jako telepracownik. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-254.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-255.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">W ten sposób lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-255.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę o wystąpienie panią minister Annę Kalatę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałabym na początku bardzo serdecznie podziękować przedstawicielom wszystkich klubów parlamentarnych i wyrazić nadzieję, że, tak jak dzisiejsza bardzo konstruktywna dyskusja nad tym projektem, tak samo będą przebiegały prace w komisjach sejmowych. Jeszcze raz bardzo dziękuję, że wszystkie kluby parlamentarne poparły przedłożony przez rząd projekt nowelizacji Kodeksu pracy w zakresie telepracy.</u>
          <u xml:id="u-256.1" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Szanowni Państwo! Odniosę się w swojej odpowiedzi do najczęściej stawianego pytania, które dotyczyło tego, dlaczego Państwowa Inspekcja Pracy nie zgłosiła do tego projektu uwag w trakcie uzgodnień międzyresortowych.</u>
          <u xml:id="u-256.2" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Szanowni Państwo! Przedstawiciel Państwowej Inspekcji Pracy uczestniczył w pracach zespołu do spraw prawa pracy i układów zbiorowych Komisji Trójstronnej. Zgłaszał on na bieżąco uwagi do tego projektu, w związku z tym regulacja, którą przedłożyliśmy, uwzględnia wszystkie oczekiwania Państwowej Inspekcji Pracy w stosunku do tego projektu. Dlatego też już w momencie międzyresortowego konsultowania tego projektu, Państwowa Inspekcja Pracy uznała, że nie ma potrzeby zajmowania stanowiska, dlatego że zawarte tam zapisy zostały uzgodnione już wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-256.3" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Kolejne pytanie, które się pojawiało, dotyczyło tego, czy pracownik zatrudniony w formie telepracy będzie miał takie same uprawnienia. Tak, szanowni państwo. Zdecydowanie, tak, jeżeli chodzi o prawa, przywileje emerytalne, dlatego że do zatrudnienia osoby w formie telepracy ma zastosowanie cały Kodeks pracy. Jedynie dodatkowe kwestie są regulowane tutaj w nowym rozdziale. Szanowni państwo, tak więc, jeśli chodzi o wszystkie przywileje emerytalne, wszystkie wynikające z Kodeksu pracy obowiązki pracodawcy i przywileje dla pracowników zatrudnionych w formie telepracy, będą one miały tutaj zastosowanie.</u>
          <u xml:id="u-256.4" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Pojawiały się też z państwa strony sugestie, że być może te regulacje są zbyt drobiazgowe, że może należy pozostawić więcej swobody. Przypomnę państwu, że tak naprawdę cały ten projekt był uzgadniany z pracodawcami, ze związkami zawodowymi, z partnerami z Komisji Trójstronnej i jako konsensus zostały przyjęte rozwiązania, które przedstawiamy tutaj w projekcie rządowym.</u>
          <u xml:id="u-256.5" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Dlaczego te prace tak długo trwały? Właśnie dlatego, że projekt ten był wielokrotnie konsultowany. Chcieliśmy oddać w nim intencje partnerów społecznych, zarówno strony związkowej, jak i strony pracodawców. Dlatego też te prace były kontynuowane w ten sposób, gdyż wymagany był na to określony czas.</u>
          <u xml:id="u-256.6" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Padło również pytanie, czy w sektorze publicznym, jeżeli będzie możliwość korzystania z telepracy, mogą pojawić się z tego tytułu jakieś nadużycia. Otóż, pragnę powiedzieć, że ten projekt nie ma takich zapisów, o których można byłoby powiedzieć wprost, że mogą być one w jakiś sposób niekorzystne. Wszystko tak naprawdę zależy bowiem od kontroli. Jeżeli będzie ona egzekwowana w odpowiedni sposób, to nie sądzę, żeby to stanowiło jakiekolwiek zagrożenie dla efektów wykonywanej pracy w instytucjach publicznych, gdzie będzie wykorzystana właśnie telepraca, czyli ta forma elastycznego zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-256.7" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Kolejna kwestia, która się tutaj pojawiała, dotyczyła tego, dlaczego nowelizujemy ten kodeks, dlaczego nie są podjęte dodatkowo prace nad nowymi kodeksami, czyli dorobkiem komisji kodyfikacyjnej, która przedstawiła kodeks indywidualnego prawa pracy i zbiorowego prawa pracy. Otóż, sprawa w tej chwili wygląda tak, że te projekty analizowane są w kancelarii premiera. Profesorowie, którzy pracowali nad tymi aktami, wnoszą jeszcze pewne uwagi. Kiedy ten proces zostanie zakończony, na pewno te kodeksy zostaną poddane kolejnym pracom. Żeby jednak nie trzeba było czekać na wynik ostatecznych decyzji, zaproponowaliśmy tę nowelizację, aby już dziś - w cudzysłowie oczywiście, bo wiadomo, że potrzebny jest jeszcze pewien proces legislacyjny - tę regulację wprowadzić jak najszybciej do polskiego prawa, do Kodeksu pracy, który jest tak naprawdę konstytucją prawa pracy, aby już teraz zwrócić pracodawcom uwagę na tę możliwość zatrudnienia. Jak państwo słusznie wskazywaliście, wielu pracodawców nie ma jeszcze dzisiaj pełnej wiedzy na temat możliwości korzystania z tej formy zatrudnienia. Dlatego właśnie nasza decyzja była taka, żeby zamieścić dodatkowy rozdział w Kodeksie pracy, ponieważ pracodawcy zapoznają się z reguły z aktami, które regulują ich funkcjonowanie. Ten nowy rozdział, który traktuje o tej formie zatrudnienia, spowoduje, że pracodawcy będą mieli pod ręką określoną wiedzę, aby móc korzystać z tego rodzaju rozwiązań w zakresie telepracy.</u>
          <u xml:id="u-256.8" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Szanowni państwo, jeśli chodzi o promocję, to na pewno dołożymy w tej kwestii wszelkich starań. Liczymy na współpracę państwa, współpracę mediów, aby do pracodawcy doszły pełne informacje na temat możliwości korzystania z telepracy. Na tę chwilę przygotowana jest przez ministerstwo pracy ulotka na temat telepracy. Podejmowane są już więc działania, aby zwrócić uwagę pracodawców na tę formę, która jest korzystna zarówno dla pracowników, ale również dla pracodawców, ponieważ zmniejsza koszty tworzenia stanowisk pracy.</u>
          <u xml:id="u-256.9" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Jaki będzie to miało wpływ na szarą strefę? Zdecydowanie, będziemy to monitorować. Pani poseł Jaruga-Nowacka była uprzejma zwrócić w swojej wypowiedzi uwagę, że konieczny jest minitoring. Na pewno, tak. Nie wiem tylko, czy rozważymy to od razu po roku, czy będzie to wystarczający czas, po pierwszym roku funkcjonowania, żeby dokonać analizy, która nam pokaże, jak funkcjonuje ta ustawa w praktyce. Być może trzeba rozważyć, czy pierwsze takie sprawozdanie, informacja ministra pracy nie powinna pojawić się po dwóch latach. Na pewno jesteśmy zdecydowanie za tym, żeby ten monitoring był. Później byłoby to już w okresach rocznych, żebyśmy wiedzieli, jak te regulacje funkcjonują w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-256.10" who="#MinisterPracyIPolitykiSpolecznejAnnaKalata">Szanowni Państwo! Było też wiele zapytań szczegółowych, na które odpowiemy na piśmie. Kończąc, powiem jeszcze, że bardzo serdecznie dziękuję wszystkim klubom parlamentarnym za poparcie tego rządowego projektu. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-256.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-257.1" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-257.2" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę państwa, marszałek Sejmu na podstawie art. 87 ust. 2 w związku z art. 90 ust. 1 regulaminu Sejmu kieruje rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw, zawarty w druku nr 1684, do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach w celu rozpatrzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 13. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej (druki nr 1680 i 1738).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#WicemarszalekBronislawKomorowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Ryszarda Gallę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#PoselSprawozdawcaRyszardGalla">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie z prac Komisji Finansów Publicznych nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz o działalności ubezpieczeniowej, druki nr 1680 i 1738.</u>
          <u xml:id="u-260.1" who="#PoselSprawozdawcaRyszardGalla">Celem wprowadzenia ustawy jest dostosowanie polskiego prawa do postanowień tzw. piątej dyrektywy komunikacyjnej Unii Europejskiej, dotyczącej ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych. Dyrektywa ta musi zostać implementowana do krajowego porządku prawnego w terminie do 11 czerwca 2007. Projekt ustawy był przedmiotem uzgodnień międzyresortowych i środowiskowych oraz konsultacji społecznych. Komisja Finansów Publicznych 22 maja przeprowadziła pierwsze czytanie projektu ustawy. Efektem szczegółowej dyskusji było przyjęcie 6 poprawek, z których 2 mają charakter merytoryczny, 2 redakcyjny i 2 legislacyjny.</u>
          <u xml:id="u-260.2" who="#PoselSprawozdawcaRyszardGalla">Pierwsza poprawka dotyczy art. 1 lit. a pkt 2 w odniesieniu do szkody w mieniu powstałej w wyniku wypadku na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jeśli jednocześnie u któregokolwiek uczestnika zdarzenia nastąpiła śmierć, naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający dłużej niż 14 dni. W tej poprawce został dodany punkt dotyczący śmierci. Następna poprawka dotyczy także pkt. 2, a polega na określeniu sumy gwarancyjnej według tabeli kursów, ponieważ to Narodowy Bank Polski określa średni kurs, obowiązujący w dniu wyrządzenia szkody. Trzecia poprawka dotyczy także art. 1 lit. b pkt 1a, gdzie wprowadza się sformułowanie ˝w związku˝, co pozwala bardziej, powiedziałbym, czysto i przejrzyście czytać ten zapis. Następna poprawka o charakterze redakcyjnym, wprowadzenie przecinka, to jest art. 2 pkt 7a w ppkt. d. Następna poprawka o charakterze legislacyjnym wprowadza w art. 5 uzupełnienie zapisu o ˝równowartość w złotych˝, co jest pewną konsekwencją całej nowelizacji ustawy, w której właśnie mówimy o równowartości euro w złotówkach. I ostatnia poprawka, o merytorycznym charakterze, dotyczy art. 6, w którym komisja zawnioskowała, aby ustawa wchodziła w życie z dniem ogłoszenia. Ta poprawka ma ścisły związek z terminem, w jakim powinniśmy implementować do krajowego porządku prawnego przepisy ustawy, a więc 11 czerwca 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-260.3" who="#PoselSprawozdawcaRyszardGalla">Wysoka Izbo! Proponowane zmiany w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz o działalności ubezpieczeniowej są zgodne z prawem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-260.4" who="#PoselSprawozdawcaRyszardGalla">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Finansów Publicznych wnoszę o uchwalenie rządowego projektu ustawy wraz z poprawkami. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-260.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Janusz Dobrosz)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-262.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-262.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, otwieramy dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-262.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę o zabranie głosu pana posła Jarosława Stawińskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-262.4" who="#PoselJanLopata">(Stawiarskiego.)</u>
          <u xml:id="u-262.5" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Stawiarskiego. Przepraszam bardzo.</u>
          <u xml:id="u-262.6" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#PoselJaroslawStawiarski">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-263.1" who="#PoselJaroslawStawiarski">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym, Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej, druk nr 1680.</u>
          <u xml:id="u-263.2" who="#PoselJaroslawStawiarski">Głównym celem powyżej zmiany jest dostosowanie prawa rodzimego i implementowanie do niego postanowień dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 maja 2005 r. oraz dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady, dotyczących ubezpieczeń w zakresie odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych. Dyrektywa powyższa, tak jak już poseł sprawozdawca powiedział, to jest tzw. piąta dyrektywa komunikacyjna Unii Europejskiej, opublikowana w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej 11 czerwca 2005 r. Na jej implementację, czyli wdrożenie do krajowego porządku prawnego, mamy czas do 11 czerwca 2007 r., więc tak naprawdę niecały miesiąc, ale mam nadzieję, że zdążymy.</u>
          <u xml:id="u-263.3" who="#PoselJaroslawStawiarski">Jakie są najważniejsze skutki zmian ustawowych, które przynosi nam powyższa regulacja? Pierwszy skutek to zwiększenie ochrony osób poszkodowanych w zdarzeniach powstałych w związku z ruchem pojazdów mechanicznych przez podwyższenie w określonym terminie wysokości minimalnej sumy gwarancyjnej, to jest w przypadku szkód na osobie - 5 mln euro, w przypadku szkód na mieniu - 1 mln euro, art. 36 ust. 1. Druga taka pozytywna regulacja to możliwość uzyskania w określonych przypadkach odszkodowania za szkody w mieniu wyrządzone w związku z ruchem pojazdu mechanicznego przez niezidentyfikowanego sprawcę, zmiana w art. 98. Następna regulacja to uprawnienie posiadaczy pojazdów mechanicznych do uzyskania informacji o dotychczasowym przebiegu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej i ubezpieczenia komunikacyjnego, jest to zmiana w art. 104. Zmiany zasady dotyczącej państwa umiejscowienia ryzyka w przypadku importu pojazdu mechanicznego nabytego w innym państwie Unii Europejskiej - osiągniemy tutaj zmniejszenie kosztów ubezpieczenia - to zmiana art. 90 ust. 1a, art. 123 i art. 135. I ostatnia istotna zmiana, czyli zrównanie praw, jakie przysługują poszkodowanym w obcym kraju, z prawami tych, którzy są poszkodowani wskutek wypadków w kraju swojego zamieszkania w zakresie tzw. procedury uzasadnionej oferty zarówno przez zakłady ubezpieczeń, jak i Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Są to zmiany w art. 135.</u>
          <u xml:id="u-263.4" who="#PoselJaroslawStawiarski">Reasumując, zmiana ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym, Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej w pełni implementuje prawo unijne do polskiego porządku prawnego, z korzyścią przede wszystkim dla milionów użytkowników pojazdów mechanicznych, zwiększając ich prawa i zabezpieczając przed negatywnymi skutkami. Dlatego Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość w pełni popiera przedłożoną przez rząd Rzeczypospolitej Polskiej nowelę powyższej ustawy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-263.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-264.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę o zabranie głosu pana posła Jarosława Urbaniaka z Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-264.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Nie widzę pana posła.</u>
          <u xml:id="u-264.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, głos ma pan poseł Wiesław Jędruś w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-264.4" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#PoselWieslawJedrusik">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawić stanowisko do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej, druk sejmowy nr 1680.</u>
          <u xml:id="u-265.1" who="#PoselWieslawJedrusik">Projekt wprowadza zmiany do ustaw przyjętych 22 maja 2003 r. Zmiana wymuszona jest koniecznością dostosowania krajowego porządku prawnego do postanowień dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 maja 2005 r. dotyczących ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych. Według dyrektywy powyższej, zwanej piątą dyrektywą komunikacyjną Unii Europejskiej, termin dostosowania prawa krajowego do jej postanowień wynosi dwa lata od jej opublikowania, tj. upływa 11 czerwca 2007 r. Generalnie rzecz biorąc rozwiązania europejskie są, jak to się często zdarza, bardziej korzystne dla ubezpieczonych. Wprowadzono przepis, zgodnie z którym organ nadzoru stosuje wobec zakładu ubezpieczeń właściwe środki nadzorcze. W wyniku tych regulacji będzie możliwość nałożenia przez organ nadzoru kary finansowej na zakład ubezpieczeń, gdy nie wywiąże się z ustawowego obowiązku wypłaty odszkodowań. Zmiana w art. 36 dotyczy określenia nowych minimalnych sum gwarancyjnych w obowiązkowym ubezpieczeniu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Określono większe w stosunku do obecnie obowiązujących minimalne sumy gwarancyjne: w przypadku szkód na osobie - 1 mln euro na jednego poszkodowanego lub alternatywnie 5 mln euro na jedno zdarzenie niezależnie od liczby poszkodowanych; w przypadku szkód na mieniu - 1 mln euro na jedno zdarzenie niezależnie od liczby poszkodowanych. Niestety będzie to obowiązywało dopiero od 2012 r., ponieważ rząd proponuje wykorzystanie pełnego okresu dostosowania kwot minimalnych sum gwarancyjnych, czyli 5 lat. Nie było czasu na analizę, czy rzeczywiście trzeba aż tak długo czekać.</u>
          <u xml:id="u-265.2" who="#PoselWieslawJedrusik">Dobrym rozwiązaniem jest określenie pojęcia znaczącej szkody osobowej jako szkody, która spowodowała naruszenie czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia na okres dłuższy niż 14 dni.</u>
          <u xml:id="u-265.3" who="#PoselWieslawJedrusik">Kompletnym nieporozumieniem jest natomiast sposób procedowania. Rząd czekał prawie dwa lata na wdrożenie korzystnej dla obywateli, jak się wydaje, dyrektywy. Termin upływa 11 czerwca 2007 r., więc pracujemy pod presją czasu. Nie można zastanowić się, nie ma czasu na ekspertyzy, na konsultacje z rzecznikiem praw ubezpieczonych. Wczoraj, 22 maja, na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych - pierwsze czytanie, dzisiaj, 23 maja - drugie czytanie, jutro - zapewne trzecie czytanie i głosowanie nad ustawą. Nie wiem, kiedy zbierze się Senat. Pracujemy bez stosownego namysłu, bez vacatio legis, bo termin 11 czerwca mamy na karku. Nie rozumiem, dlaczego rząd nie przedstawił projektu znacznie wcześniej, aby można było spokojnie procedować.</u>
          <u xml:id="u-265.4" who="#PoselWieslawJedrusik">Mimo wszystko Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej będzie głosował za uchwaleniem ustawy, dlatego że te rozwiązania są korzystne dla obywateli. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-265.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-266.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pani poseł Renata Rochnowska z Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-266.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt wystąpić w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej i przedstawić stanowisko w kwestii projektu ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej - są to druki 1680 oraz 1738.</u>
          <u xml:id="u-267.1" who="#PoselRenataRochnowska">Zmiany proponowane w ustawie wynikają z konieczności wprowadzenia do polskiego prawa tak zwanej piątej dyrektywy komunikacyjnej. Niektóre regulacje wynikające z dyrektywy 2005/14/WE już funkcjonują w polskim porządku prawnym, inne natomiast nie, gdyż prawo unijne pozwalało na możliwość zmian, ale nie nakładało takiego obowiązku. Najważniejszy zapis omawianej nowelizacji dotyczy wprowadzenia nowych minimalnych sum gwarancyjnych w obowiązkowym ubezpieczeniu OC posiadacza pojazdu mechanicznego lub kierującego takim pojazdem. Należy zaznaczyć, iż wprowadzane zmiany obejmują również rolnika oraz osobę pozostającą z nim we wspólnym gospodarstwie domowym lub osobę pracującą w jego gospodarstwie rolnym w przypadku wyrządzenia szkody, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia, zniszczenie czy też uszkodzenie mienia, jeżeli rolnik nie był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem OC rolników. W zarysie przedstawię proponowane w ramach implementacji prawa unijnego minimalne sumy gwarancyjne, które według wskazanej w art. 5 ścieżki będą obowiązywały od 11 czerwca 2012 r. I tak, w przypadku szkód na osobie będzie to 1 mln euro na jednego poszkodowanego lub 5 mln euro na jedno zdarzenie niezależnie od ilości poszkodowanych. Obecnie minimalna suma gwarancyjna wynosi 1,5 mln euro. W przypadku szkód w mieniu będzie to 1 mln euro na jedno zdarzenie niezależnie od liczby poszkodowanych. Obecnie kwota ta wynosi 300 tys. euro. Sumy te ustalane będą przy zastosowaniu średniego kursu Narodowego Banku Polskiego obowiązującego w dniu zaistnienia takiego zdarzenia.</u>
          <u xml:id="u-267.2" who="#PoselRenataRochnowska">Jeżeli chodzi o ścieżkę dochodzenia do wyżej wymienionych sum, to należy podkreślić, iż do 10 grudnia 2009 r. minimalna suma gwarancyjna obowiązywać będzie na dotychczasowym poziomie. Natomiast od 11 grudnia 2009 r. do 10 czerwca 2012 r. będzie ona wynosiła 50% wcześniej przeze mnie podanych kwot, tak aby od 11 czerwca 2012 r. stanowiła kwotę określoną w piątej dyrektywie komunikacyjnej. Odszkodowania ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej osoby odpowiedzialnej, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej.</u>
          <u xml:id="u-267.3" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Omawiana ustawa daje również możliwość nałożenia przez organ nadzoru odpowiedniej kary finansowej za niewywiązanie się zakładu ubezpieczeń z ustawowego obowiązku wypłaty odszkodowania lub nieudzielenie odpowiedzi na roszczenia osób poszkodowanych lub uprawnionych. Projekt wprowadza również zapis mówiący, iż szkody wynikłe z ruchu pojazdu nieoznakowanego w wypadku braku obowiązkowego ubezpieczenia OC powinny być objęte odpowiedzialnością funduszu gwarancyjnego.</u>
          <u xml:id="u-267.4" who="#PoselRenataRochnowska">Proponowane zmiany w omawianej ustawie posiadają charakter prokonsumencki. Skutkiem wprowadzenia wyższych limitów minimalnych sum gwarancyjnych nie powinno być podwyższenie składki ubezpieczeniowej, która uzależniona jest głównie od szkodowości i wysokości odszkodowań, a nie od sum gwarancyjnych.</u>
          <u xml:id="u-267.5" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Samoobrona poprze omawiany projekt ustawy z druku nr 1680. Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-267.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-268.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos zabierze pan poseł Jan Łopata w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#PoselJanLopata">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego mam przyjemność przedstawić stanowisko dotyczące projektu ustawy zawartego w druku nr 1680 o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-269.1" who="#PoselJanLopata">Nowelizacja, którą dzisiaj omawiamy, to próba przeniesienia do polskiego prawa rozwiązań unijnych, a konkretnie tak zwanej piątej dyrektywy komunikacyjnej z maja 2005 r., opublikowanej w czerwcu 2005 r. Mówię: próba, bo choć jest to projekt, który nie budzi większych kontrowersji, to trzeba poczynić uwagę, którą zresztą wygłaszam prawie przy wszystkich projektach rządowych, że po raz kolejny działamy pod presją czasu. Dyrektywa ta musi zostać implementowana do krajowego porządku prawnego w terminie do dnia 11 czerwca 2007 r. Pan minister Huzarek w trakcie prac w Komisji Finansów Publicznych wprawdzie tłumaczył wszystko bardzo szerokimi uzgodnieniami, nie można się jednak oprzeć wrażeniu, że mimo kilku ministrów koordynatorów w składzie Rady Ministrów proces legislacyjny kuleje.</u>
          <u xml:id="u-269.2" who="#PoselJanLopata">Nowelizacja zwiększa ochronę osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych. Normalizuje również wypłatę odszkodowań za szkody wyrządzone przez niezidentyfikowanego sprawcę. Określona została też w noweli kwota, poniżej której nie może zostać określona odpowiedzialność ubezpieczyciela w ubezpieczeniach majątkowych. Proponuje się, by w przypadku szkód doznanych przez osobę suma ta wynosiła 1 mln euro na poszkodowanego lub 5 mln euro na jedno zdarzenie niezależnie od liczby poszkodowanych. W dotychczasowych uregulowaniach prawnych obowiązujących w Polsce stawki te są zdecydowanie niższe, ponadtrzykrotnie. Zasadne jest w związku z tym, by okres przejściowy, tzw. ścieżka dojścia do sum przewidzianych w dyrektywie, był jednak maksymalnie długi. W propozycji rządowej jest zapisane, by do dnia 10 grudnia 2009 r. minimalna suma gwarancyjna była na obecnym poziomie, natomiast w okresie od dnia 11 grudnia 2009 r. do dnia 10 czerwca 2012 r. suma gwarancyjna uległa podwyższeniu do połowy wysokości określonych dyrektywą.</u>
          <u xml:id="u-269.3" who="#PoselJanLopata">Nowelizacja wprowadza również zmiany w art. 52 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych odnośnie do minimalnych sum gwarancyjnych w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej rolników.</u>
          <u xml:id="u-269.4" who="#PoselJanLopata">Godne poparcia jest również uregulowanie dotyczące odpowiedzialności Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego za szkody wyrządzone przez pojazdy pozbawiane tablic rejestracyjnych lub wyposażone w fałszywe tablice, jak również wówczas gdy posiadacz pojazdu nie zawarł obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Zmiany te, które pokrótce omówiłem, są ważne i, można by rzec, prokonsumenckie. Z tego punktu widzenia na pewno godne są poparcia. Budzi jednak pewną wątpliwość przeświadczenie Ministerstwa Finansów, że proponowane zmiany nie wpłyną na podwyższenie składek ubezpieczeniowych. Mamy bowiem również świadomość, że równocześnie w Sejmie trwają prace nad zmianą ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowych ze środków publicznych, czyli owym 12-procentowym ryczałtem z kwot OC na leczenie poszkodowanych w wypadkach. Mój kolega klubowy marszałek Józef Zych w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego zaproponuje stosowną nowelizację ustaw w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-269.5" who="#PoselJanLopata">Reasumując, Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie głosował za przyjęciem zapisów projektowanej ustawy. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-269.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-270.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę o zabranie głosu pana posła Bernarda Ptaka w imieniu Koła Posłów Bezpartyjnych.</u>
          <u xml:id="u-270.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#PoselBernardPtak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Koła Posłów Bezpartyjnych pragnę przedstawić nasze stanowisko w sprawie sprawozdania Komisji Finansów Publicznych o projekcie ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-271.1" who="#PoselBernardPtak">Projekt ustawy wynika z obowiązku wdrożenia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Europy odnośnie do ubezpieczeń w zakresie odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych. Przepisy zawarte w projekcie ustawy dają możliwość nałożenia przez organ nadzoru odpowiedniej kary finansowej w razie niewywiązania się zakładu ubezpieczeń z ustawowego obowiązku wypłaty odszkodowania. Projekt określa nowe wysokości minimalnych sum gwarancyjnych w obowiązkowym ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów. Określono wyższe w stosunku do obecnie obowiązujących wysokości minimalnych sum gwarancyjnych:</u>
          <u xml:id="u-271.2" who="#PoselBernardPtak">- w przypadku szkód na osobie - 1 mln euro na jednego poszkodowanego lub alternatywnie 5 mln euro na jedno zdarzenie,</u>
          <u xml:id="u-271.3" who="#PoselBernardPtak">- w przypadku szkód w mieniu - 1 mln euro na jedno zdarzenie niezależnie od liczby poszkodowanych.</u>
          <u xml:id="u-271.4" who="#PoselBernardPtak">Równocześnie podobne zmiany należy uwzględnić w ubezpieczeniach obowiązkowych. Chodzi o minimalne sumy gwarancyjne w ubezpieczeniu obowiązkowym odpowiedzialności cywilnej rolników. Ubezpieczenie obowiązkowe rolników obejmuje szkody związane z ruchem pojazdów wolnobieżnych będących w posiadaniu rolników, właścicieli gospodarstw rolnych. Sumy gwarancyjne są analogiczne jak w przypadku pojazdów mechanicznych.</u>
          <u xml:id="u-271.5" who="#PoselBernardPtak">Projekt reguluje zasadę dotyczącą pojazdów pozbawionych tablic rejestracyjnych oraz pojazdów, których tablice rejestracyjne nie są przydzielone administracyjnie. W takim przypadku w razie spowodowania wypadku powinny być traktowane tak, jakby były zarejestrowane w państwie, w którym wydarzył się wypadek. W przypadku gdy posiadacz takiego pojazdu nie zawarł umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, szkody wynikłe z ruchu pojazdu powinny być objęte odpowiedzialnością funduszu gwarancyjnego.</u>
          <u xml:id="u-271.6" who="#PoselBernardPtak">Ważnym zapisem w projekcie ustawy jest dodanie przepisu nakładającego na zakład ubezpieczeń obowiązek dostarczania ubezpieczonemu w terminie 15 dni od dnia złożenia wniosku zaświadczenia dotyczącego przebiegu ubezpieczenia, informacji o szkodach, które zostały wyrządzone w związku z posiadaniem tego pojazdu w ostatnich 5 latach, bądź informacji o braku takich szkód. Ma to ułatwić posiadaczowi pojazdu w przypadku chęci zmiany ubezpieczyciela negocjacje z nowym zakładem ubezpieczeń.</u>
          <u xml:id="u-271.7" who="#PoselBernardPtak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Uważamy, że projekt ustawy zwiększy ochronę poszkodowanych w zdarzeniach związanych z ruchem pojazdów komunikacyjnych oraz - co jest niezwykle korzystne - pozwoli posiadaczom pojazdów mechanicznych uzyskiwać informacje o dotychczasowym przebiegu ubezpieczenia.</u>
          <u xml:id="u-271.8" who="#PoselBernardPtak">Koło Posłów Bezpartyjnych poprze sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych w sprawie przedmiotowego projektu ustawy. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-271.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-272.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Jarosław Urbaniak w imieniu Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-272.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić opinię Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej zawartego w druku nr 1680.</u>
          <u xml:id="u-273.1" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Jak już tutaj powiedziano, projekt ten jest implementacją 5 dyrektywy komunikacyjnej Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-273.2" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Wysoka Izbo! Proponowane zmiany nie budzą większych zastrzeżeń, natomiast pewne zaproponowane rozwiązania budzą pewne pytania i wątpliwości, jak w praktyce będzie ta ustawa realizowana. W art. 4b 5 dyrektywy komunikacyjnej Unia Europejska daje krajom członkowskim możliwość wyboru podmiotu wydającego zaświadczenia o przebiegu ubezpieczenia. W rozwiązaniu proponowanym przez Ministerstwo Finansów obowiązek ten ma wypełniać Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który do tej pory takich zaświadczeń nie wydawał. Zaniepokojenie budzi więc fakt, jak w związku z dużą ilością wydawanych zaświadczeń przez zakłady ubezpieczeniowe Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny z tym problemem sobie poradzi. Nasuwa się także uzasadnione pytanie, czy Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny podoła temu zadaniu w aspekcie tego, że dane o przebiegu ubezpieczeń fundusz ten zbiera dopiero od 1 maja 2004 r., podczas gdy dyrektywa nakłada obowiązek, by zaświadczenie o przebiegu ubezpieczenia nie było krótsze niż 5-letnie. Jak z tym problemem będzie sobie radził Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny?</u>
          <u xml:id="u-273.3" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Wydaje się także, że nie jest dobre dla klientów zakładów ubezpieczeń to, że projekt ustawy nie przewiduje minimalnej sumy gwarancyjnej w przypadku szkód osobowych w odniesieniu do jednego poszkodowanego, że rozwiązanie zawarte w projekcie ustawy mówi tylko o minimalnej sumie gwarancyjnej dla jednego zdarzenia.</u>
          <u xml:id="u-273.4" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Podczas prac komisji dowiedzieliśmy się, że Ministerstwo Finansów nie zrobiło żadnych kalkulacji dotyczących wpływu podwyższenia minimalnej sumy gwarancyjnej na wysokość składki. Że taki wpływ jest, jest rzeczą jasną i oczywistą, bo o tym wpływie wspomina zarówno dyrektywa unijna we wstępie, jak i Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu do projektu ustawy. Ja mogę się zgodzić z tym, że wysokość minimalnej kwoty gwarancyjnej w niewielkim stopniu oddziałuje na wysokość składki, jednakże brak jakiejkolwiek symulacji jest niepokojący szczególnie w aspekcie innych zmian legislacyjnych dokonanych w ostatnim okresie, które z pewnością wpłyną na wysokość składki ubezpieczeniowej. Warto przypomnieć choćby tzw. podatek Religi, 12-procentowy, który bezpośrednio wpłynie na podwyższenie składki OC. Notabene przy pracach nad podatkiem Religi symulacji aktuarialnych dotyczących wpływu tego podatku na wysokość składki też nie poczyniono.</u>
          <u xml:id="u-273.5" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Platformy Obywatelskiej chciałbym powiedzieć, że poprzemy przedłożony projekt ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-274.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Przystępujemy do zadawania pytań.</u>
          <u xml:id="u-274.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Trzech posłów zgłosiło się do zadania pytań. I jeszcze pan poseł Zawisza.</u>
          <u xml:id="u-274.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Czy są jeszcze jakieś zgłoszenia? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-274.4" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Zamykam listę posłów, którzy będą zadawać pytania, na tej czwórce. Ustalam minutę na zadawanie pytań.</u>
          <u xml:id="u-274.5" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Tadeusz Kopeć z Platformy Obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-274.6" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#PoselTadeuszKopec">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W uzasadnieniu rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej pisze się, że skutki tej nowelizacji nie powinny wpłynąć na wysokość składki ubezpieczeniowej OC komunikacyjnego, ale czyni się to w moim przeświadczeniu jakby bez przekonania. Życie natomiast niejednokrotnie już pokazało, że wszelkie dodatkowe obciążenia określonych instytucji przenoszone są w takiej czy innej postaci na zwykłych ludzi.</u>
          <u xml:id="u-275.1" who="#PoselTadeuszKopec">Chciałbym więc zadać podstawowe pytanie: czy pan minister z tej wysokiej trybuny może zapewnić posiadaczy samochodów, czyli miliony ludzi, że istotnie wysokość składki ubezpieczeniowej OC komunikacyjnego tutaj nie wzrośnie, gdyż mechanizmy kontrolne, a także skorzystanie z franszyzy redukcyjnej pozwolą utrzymać wysokość tych składek na dotychczasowym poziomie? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-276.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Henryk Siedlaczek, również Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Omawiana dzisiaj nowelizacja ustaw, niestety, znowu pod presją czasu, związana jest z koniecznością implementowania do krajowego porządku prawnego postanowień dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady. Zwiększeniu ulegają wysokości minimalnych sum gwarancyjnych, które są obecnie ponadtrzykrotnie niższe niż określone w dyrektywie. Zostaje także rozszerzona odpowiedzialność Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. W związku z tym formułuję następujące pytania: Czy zdaniem rządu wpłynie to na podwyższenie składek ubezpieczeniowych? Jakie informacje w tej kwestii przedstawiają ubezpieczyciele? Czy została oszacowana wysokość potencjalnych wpływów do budżetu z tytułu nakładania kar finansowych na zakłady ubezpieczeń chociażby za niedopełnianie obowiązków określonych w ustawie?</u>
          <u xml:id="u-277.1" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-277.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-278.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Włodzimierz Karpiński, również Platforma, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#PoselWlodzimierzWitoldKarpinski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Chwilę wcześniej w trakcie krótkiej dyskusji posłowie ustalili, że wszyscy mają w zasadzie te same pytania. Tak że kwestia zasadnicza, dlaczego - nie powiem na łapu-capu, ale pod presją czasu, w tej kadencji to jest nie wiem już która implementacja prawa europejskiego do naszego prawodawstwa w takim dosyć gwałtownym trybie dokonywana, tzn. gwałtownym w tym sensie, że mamy jeszcze dwa tygodnie na to, żeby zgodnie z zaleceniami ją wdrożyć - tak się dzieje i czy nie można by było w resorcie rozpoznać tego w perspektywie czasu, chociażby tej kadencji, aby uniknąć tego rodzaju procedowania? To jest jedno pytanie.</u>
          <u xml:id="u-279.1" who="#PoselWlodzimierzWitoldKarpinski">Drugie pytanie powiela to, skąd to przekonanie, że nie będzie wzrostu składek OC?</u>
          <u xml:id="u-279.2" who="#PoselWlodzimierzWitoldKarpinski">I trzecia kwestia, bardziej konkretna. Chciałbym zapytać pana ministra o okres przejściowy na dostosowanie kwot minimalnych sum gwarancyjnych w kontekście art. 36?</u>
          <u xml:id="u-279.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-279.4" who="#PoselWlodzimierzWitoldKarpinski"> Jak długo będzie trwał w Polsce okres przejściowy, czy będzie wynosił do 5 lat od dnia wdrożenia w polskim systemie prawnym przepisów dyrektywy do roku 2012, czy będzie też krótszy? Jak na tę sprawę zapatruje się pan minister, tym bardziej że po połowie tegoż okresu wysokość sum gwarancyjnych ma być podwyższona do połowy przewidzianej kwoty? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-280.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Jerzy Zawisza z Samoobrony Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#PoselJerzyZawisza">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Czy nie zachodzi obawa, iż wprowadzane zmiany nie spowodują znaczącej podwyżki składki na ubezpieczenie OC? Czy są szacunki tej wielkości? Gdy się słucha uzasadnienia, można mieć uzasadniony niepokój w tej sprawie. Czy system wdrożeniowy będzie zawierał się w granicach 5 lat? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-282.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę o odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów pana Arkadiusza Huzarka.</u>
          <u xml:id="u-282.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowArkadiuszHuzarek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-283.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowArkadiuszHuzarek">Szanowny Panie Marszałku! Szanowne Panie Posłanki! Szanowni Panowie Posłowie! Wysoka Izbo! Postaram się odpowiedzieć na wszystkie zadane przez państwa pytania, zwłaszcza że można je z grubsza podzielić na dwie zasadnicze grupy, które właściwie sprowadzają się do jednej kwestii. To znaczy właściwie wszystkie państwa pytania sprowadzają się do tempa wdrożenia, ponieważ wszystkie następne odpowiedzi będą jakby konsekwencją tego, dlaczego dopiero w tym momencie jest to rozpatrywane w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-283.2" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowArkadiuszHuzarek">Proszę państwa, to prawda, że to jest implementacja dyrektywy Unii Europejskiej do porządku prawnego krajowego. Niestety, czy może nawet na szczęście, dyrektywy wdraża się w ten sposób, że dyrektywa określa generalnie kierunek, natomiast w różny sposób można do celu dojść. W związku z powyższym naszym celem w Ministerstwie Finansów jest osiągnięcie takiego stanu w momencie implementacji dyrektyw Unii Europejskiej, żeby droga dojścia do określonego przez Unię Europejską celu zadowalała albo żeby udało się osiągnąć konsensus wszystkich zainteresowanych podmiotów. To jest zazwyczaj bardzo trudne, nawet jeśli chodzi tylko o implementację prawa Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-283.3" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowArkadiuszHuzarek">Ponieważ ta kwestia pojawiała się tutaj wielokrotnie, w związku z tym chciałbym tylko zwrócić uwagę czy raczej poinformować państwa, bo ta informacja mogła do państwa nie dotrzeć, że w uzgodnieniach, które trwały wiele miesięcy, te prace nie rozpoczęły się miesiąc czy dwa miesiące temu, czy na początku tego roku, brały udział właściwie wszystkie instytucje, czy to bezpośrednio rynku ubezpieczeniowego, czy z tym rynkiem powiązane, czyli: Komisja Nadzoru Finansowego, Polska Izba Ubezpieczeń, Rzecznik Ubezpieczonych, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Stowarzyszenie Polskich Brokerów, Izba Gospodarcza Ubezpieczeń i Obsługi Ryzyka, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych, Polska Izba Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych. Należy zwrócić uwagę, że minister finansów nie przyjął tu na siebie roli arbitra, to znaczy nie zostały rozesłane tylko informacje, że zamierzamy czy jesteśmy zobowiązani do wdrożenia dyrektywy, ale chodziło o osiągnięcie konsensusu.</u>
          <u xml:id="u-283.4" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowArkadiuszHuzarek">Proszę sobie wyobrazić, że w takiej sytuacji mamy do czynienia z usługodawcami, obrońcą usługobiorców, czyli rzecznikiem ubezpieczonych, organem nadzoru, czyli KNF, i regulatorem, czyli Ministerstwem Finansów, i tutaj trzeba osiągnąć stan kompromisowy, który zadowoli wszystkich. W jakim celu? Podstawowym. Tu idzie o określenie właśnie sposobu dojścia do wymogów dyrektywy i przede wszystkim osiągnięcie konsensusu, który ustabilizuje sytuację prawną, pozwoli ustabilizować orzecznictwo w tym zakresie, jeśli się będzie pojawiało, i pozwoli ustabilizować praktykę nadzorczą. Wiem, że to dla państwa jest sytuacja nie bardzo komfortowa, jeśli jest przewidziany miesiąc właściwie na wdrożenie tej dyrektywy, ale jeśli chodzi o ten projekt, to udało się osiągnąć konsensus wszystkich tych podmiotów. Każdy z nich chciałby coś więcej jeszcze bądź coś jeszcze chciałby zmienić, ale generalnie udało się osiągnąć konsensus. Jest to nawet w przypadku regulacji unijnej bardzo trudne. I do tego właśnie dążymy, jeśli chodzi o wszystkie projekty ustaw, które nie tylko wdrażają prawo Unii Europejskiej, ale które generalnie mają udoskonalać nasz krajowy rynek finansowy. I to jest jakby pierwsza część odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-283.5" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowArkadiuszHuzarek">Druga część odpowiedzi dotyczy podwyższenia czy ewentualnej możliwości wzrostu składki. To również wiąże się bezpośrednio jakby z procesem uzgodnień, tzn. chodzi o to, aby uniknąć sytuacji, w której zakłady ubezpieczeń zareagują nerwowo na jakieś zmiany w regulacjach krajowych, aby uzyskać stanowisko rzecznika ubezpieczonych, aby również Komisja Nadzoru Finansowego miała czas na przygotowanie się do działań nadzorczych. Te uzgodnienia trwały długo i w związku z tym udało nam się przyjąć stanowisko, zresztą to wczoraj na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych też było przedstawiane przez przedstawiciela Polskiej Izby Ubezpieczeń, że wzrost wartości minimalnej sumy gwarancyjnej nie jest bezpośrednio powiązany ze wzrostem wysokości składki, którą będą ponosili klienci z zakładów ubezpieczeń. Wobec tego czy ja mogę zapewnić z tej trybuny, że na pewno w związku z tą ustawą nigdy żadna składka nie zostanie podniesiona? Oczywiście nie mogę w 100% tego zapewnić, nie ma takiej możliwości. Natomiast Polska Izba Ubezpieczeń, tj. to stowarzyszenie, które gromadzi usługodawców, czyli właśnie zakłady ubezpieczeń, wczoraj na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych i w trakcie uzgodnień również podtrzymywała stanowisko, że jest to tylko jeden z elementów. Tak naprawdę najistotniejsze jest to, jaka jest szkodowość, jaka jest wysokość faktycznie wypłacanych odszkodowań, natomiast sama wysokość minimalnej sumy gwarancyjnej jest gwarancją dla klienta, ale nie musi mieć wpływu - i tutaj zakładamy, że nie będzie miała wpływu - na wysokość składki. Zresztą, jeśli chodzi również o symulacje ewentualne tego wzrostu, takich symulacji przeprowadzić po prostu fizycznie się nie da i nikt ich nie jest w stanie przeprowadzić, ani minister finansów, ani Komisja Nadzoru Finansowego, ani nawet same zakłady ubezpieczeń z uwagi na to, że każdy zakład ubezpieczeń samodzielnie tworzy taryfy i wysokość tych składek określa. Informacja o tym podlega wprawdzie zgłoszeniu do Komisji Nadzoru Finansowego, ale nie ma możliwości określenia w dłuższej perspektywie czasowej, w jaki sposób te składki będą się kształtować.</u>
          <u xml:id="u-283.6" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowArkadiuszHuzarek">Odpowiadając już na kolejne pytanie, ale również powiązane z poprzednimi, odnośnie do okresu przejściowego - ponieważ okres na wdrożenie tych minimalnych sum gwarancyjnych określonych w dyrektywie i w tej chwili przeniesionych do ustawy jest 5-letni, biorąc pod uwagę to, że ustalenia z zakładami ubezpieczeń i z całym rynkiem trwały przez szereg miesięcy, a także to, że wszyscy są świadomi tego, jak wygląda projekt i prawdopodobnie w jakim kształcie zostanie uchwalony, zakładamy, że ten 5-letni okres przejściowy zapewni nam swobodne, niewywołujące jakichś perturbacji na rynku ubezpieczeń czy co do wysokości składki, spokojne wdrożenie tej dyrektywy, która, jak tutaj wielokrotnie już dzisiaj było to podkreślane właściwie przez wszystkie kluby, ma charakter prokonsumencki i generalnie zwiększa ochronę klientów zakładów ubezpieczeń, ubezpieczonych, ale również jest akceptowana przez zakłady ubezpieczeń. Tak że jeśli chodzi o ten okres przejściowy, to, tak jak to wielokrotnie było dzisiaj powtarzane, został on podzielony na dwa podokresy. Pierwszy skończy się w roku 2009, drugi w 2012 r., kiedy to zostaną spełnione te wymogi wynikające z implementowanej dyrektywy.</u>
          <u xml:id="u-283.7" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowArkadiuszHuzarek">W związku z powyższym uważam, że proces uzgodnień, który postawił państwa w takiej sytuacji, iż za miesiąc trzeba właściwie wdrożyć dyrektywę, był jednak konieczny i w efekcie dzięki temu właściwie wszystkie kluby popierają ten projekt ustawy. A gdyby nie było to poprzedzone tak szerokimi konsultacjami, mogłoby się okazać, że nawet przy wdrożeniu dyrektywy, która jest prokonsumencka, pojawiłyby się bardzo rozbieżne stanowiska różnych podmiotów z obszaru tego rynku, z których każdy chciałby za państwa pośrednictwem w jakiś sposób być może tę nowelizację czy tę propozycję oprotestowywać. W związku z powyższym uważam, że ten proces długotrwałych konsultacji miał swoje uzasadnienie i w efekcie tego mamy dzisiaj stosunkowo ułatwioną pracę - państwo macie ułatwioną pracę, jeśli chodzi o zgłaszanie ewentualnych poprawek, bo one dzisiaj nie zostały wniesione. Ale rozumiem, że jest pewien problem z czasem.</u>
          <u xml:id="u-283.8" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowArkadiuszHuzarek">Biorąc pod uwagę fakt, że wszystkie podmioty z całego sektora zostały wprowadzone w tę tematykę, nawet krótki okres poprzedzający wejście w życie, czyli właściwie wejście w życie ustawy od momentu jej ogłoszenia, nie będzie dla nich zaskoczeniem - wszyscy ten projekt znają i wszyscy go od samego początku uzgadniali. Mam nadzieję, że odpowiedziałem na wszystkie państwa pytania. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-283.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-284.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma sprawozdawca komisji pan poseł Ryszard Galla.</u>
          <u xml:id="u-284.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#PoselRyszardGalla">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Co prawda do posła sprawozdawcy nie było pytań, co mnie bardzo cieszy, niemniej, mimo że projekt tej ustawy wpłynął bardzo późno do laski marszałkowskiej, to w pracach Sejmu i komisji tempo, panie ministrze, było dosyć przyzwoite i, jak widać, praktycznie na jednym posiedzeniu Sejmu będziemy mogli także tę ustawę przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-285.1" who="#PoselRyszardGalla">Ja chciałbym, wykorzystując okazję, podziękować serdecznie przede wszystkim uczestniczącym dzisiaj w debacie. Myślę, że ona była krótka, ale treściwa. W zasadzie te problemy, które były podejmowane, były także dyskutowane na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Dziękuję bardzo za stanowisko wszystkim klubom; myślę, że jest zgodne.</u>
          <u xml:id="u-285.2" who="#PoselRyszardGalla">Jak ważny jest projekt tej ustawy, niech świadczy przykład osobisty. Przed kilkoma laty miałem kolizję samochodową, było to w 2005 r., jeszcze przed wyborami do parlamentu. Jak się okazuje, właśnie dowiedziałem się o tym, do dzisiaj firma ubezpieczeniowa nie rozliczyła się z wykonawcą, który dokonywał naprawy mojego samochodu. Jest to naprawdę bardzo długi okres i myślę, że po przyjęciu tej ustawy takich sytuacji w naszym prawie ubezpieczeniowym nie będzie. Tak że jeszcze raz chciałbym serdecznie wszystkim podziękować za czynny udział w pracach nad projektem tej ustawy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-285.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-286.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-286.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Do trzeciego czytania projektu ustawy przystąpimy w bloku głosowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 14. porządku dziennego: Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (druk nr 1724).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę o zabranie głosu panią poseł Renatę Rochnowską w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-288.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu grupy posłów wnioskodawców z Samoobrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości mam zaszczyt przedstawić projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych zawarty w druku nr 1724.</u>
          <u xml:id="u-289.1" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wniesiony projekt ustawy jest kolejnym etapem na drodze do uruchomienia i rozwinięcia sektora produkcji biokomponentów i biopaliw ciekłych w Polsce oraz wpisuje się w konsekwentne działania koalicji rządowej, aby stało się to przy wykorzystaniu możliwości produkcyjnych polskich rolników i przedsiębiorców. Proponowane zapisy wprowadzają do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych ulgę podatkową, która ma rekompensować część kosztów produkcji biokomponentów. Bezspornym faktem jest to, iż koszty produkcji biokomponentów przy zastosowaniu obecnych technologii przewyższają w znacznym stopniu koszty produkcji tradycyjnych paliw, a więc wystąpiła konieczność wyrównania tej różnicy poprzez zastosowanie ulgi podatkowej dla producentów biokomponentów. O tej propozycji zmiany w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych mówiłam jako poseł sprawozdawca wtedy, kiedy debatowaliśmy nad ustawą o biokomponentach i biopaliwach.</u>
          <u xml:id="u-289.2" who="#PoselRenataRochnowska">Przepisami ustawy wprowadza się dla producentów biokomponentów okresową ulgę, która będzie obejmowała lata 2007-2014, tak aby zapewnić jak najpełniejsze pod względem ekonomicznym jej wykorzystanie. Mechanizm funkcjonowania tej ulgi będzie polegał na odliczeniu przez producentów biokomponentów od podatku dochodowego 19% kwoty stanowiącej nadwyżkę kosztów wytworzenia biokomponentów nad kosztami wytworzenia paliw ciekłych o takiej samej wartości opałowej, do których te biokomponenty mogą być dodawane. Zgodnie z przepisem art. 19a ust. 1 nowelizowanej ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych podatnik w pierwszej kolejności oblicza różnicę pomiędzy kosztami wyprodukowania biokomponentów i paliw ciekłych tradycyjnych o takiej samej wartości opałowej, jaką posiadają wytworzone przez niego biokomponenty. Odliczenie będzie następnie limitowane kwotą stanowiącą 19% kwoty różnicy pomiędzy wartościami wytworzonych biokomponentów i wartością wytworzonych paliw ciekłych, obliczonej według średnich cen biokomponentów i paliw ciekłych o takiej samej wartości opałowej. Ustalenie limitu ma na celu zapobieżenie przerzucaniu na budżet nieuzasadnionych kosztów produkcji.</u>
          <u xml:id="u-289.3" who="#PoselRenataRochnowska">Średnie ceny biokomponentów i paliw ciekłych oraz wartości opałowe będzie ogłaszał w obwieszczeniu do końca stycznia każdego roku kalendarzowego minister właściwy do spraw gospodarki w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych, a przy rozliczeniu za 2007 r. - do końca tego roku. Ceny te nie będą uwzględniać podatków i opłat takich, jak podatek akcyzowy, podatek od towarów i usług czy też opłata paliwowa. Jeżeli producenci biokomponentów nie będą produkowali tradycyjnych paliw ciekłych, bo tak może się zdarzyć, wówczas do obliczenia kwoty ulgi będą stosowali średnie ceny paliw ciekłych ogłoszone w obwieszczeniu. Natomiast w przypadku gdy producenci biokomponentów będą wykorzystywali surowce pochodzące z własnej produkcji, przy obliczeniu kosztów wytworzenia biokomponentów lub paliw ciekłych będą stosowali ceny rynkowe tych surowców. W przypadku gdy w danym roku podatkowym podatnicy nie dokonają pełnego odliczenia, wówczas nieodliczoną kwotę ulgi będą mieli prawo odliczyć w następnych latach podatkowych, aż do całkowitego odliczenia. Podatnicy, u których rok podatkowy jest inny niż rok kalendarzowy, będą stosować do końca rozpoczętego roku podatkowego wartości opałowe oraz średnie ceny biokomponentów i paliw ciekłych ogłoszone w obwieszczeniu, obowiązujące w pierwszym miesiącu ich roku podatkowego. W przepisach ustawy zostały uregulowane niezbędne do prawidłowego zastosowania ulgi definicje paliw ciekłych oraz producenta biokomponentów, który musi posiadać status prowadzącego skład podatkowy, w którym będzie wytwarzał biokomponenty.</u>
          <u xml:id="u-289.4" who="#PoselRenataRochnowska">Zgodnie z przepisem przejściowym ulga za 2007 r. będzie mogła być rozliczona wyłącznie w zeznaniu rocznym, a za lata 2008-2014 będzie mogła być również rozliczana w ciągu roku podatkowego, w zaliczkach na podatek dochodowy (miesięcznych lub kwartalnych, w zależności od tego, w jaki sposób rozlicza się dany podatnik), tak aby zapewnić podatnikom możliwie jak najbardziej efektywne wykorzystanie tej ulgi.</u>
          <u xml:id="u-289.5" who="#PoselRenataRochnowska">Ponadto w ramach przepisów przejściowych zostały uregulowane kwestie braku możliwości zastosowania ulgi w stosunku do podatników, których rok podatkowy rozpoczął się przed dniem 1 stycznia 2007 r. i zakończy się po tym dniu. Wprowadzono natomiast możliwość skorzystania z ulgi podatnikom, których podatkowy rozpoczął się w 2007 r. Rozwiązanie takie wynika z jednej strony z przyjęcia zasady stabilności rozwiązań prawnych w okresie roku podatkowego, z drugiej zaś z respektowania zasady ochrony praw słusznie nabytych.</u>
          <u xml:id="u-289.6" who="#PoselRenataRochnowska">Ustawa wejdzie w życie z dniem ogłoszenia i będzie miała zastosowanie do osiągniętych dochodów za rok podatkowy rozpoczynający się właśnie w 2007 r. Zmiany wprowadzają korzystne dla podatników rozwiązania i nie naruszają one zakazu działania prawa wstecz.</u>
          <u xml:id="u-289.7" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szacowane skutki ulgi podatkowej dla producentów biokomponentów spowodują zmniejszenie dochodów sektora finansów publicznych - w tym budżetu państwa, jak również budżetów jednostek samorządu terytorialnego - w 2008 r. z podatku CIT z tytułu rozliczenia za 2007 r. w wysokości około 120 mln zł, w tym zmniejszenie dochodów w budżecie państwa przewiduje się na kwotę około 91 mln zł, natomiast w budżetach jednostek samorządu terytorialnego szacuje się, że będzie to kwota około 29 mln zł, według łącznego wskaźnika udziału z 2006 r., to jest 24,01% dla jednostek samorządu terytorialnego. Przy założeniu, że w 2008 r. podatnicy realizują proponowaną ulgę również w zaliczkach na podatek, skutek finansowy w pierwszym roku funkcjonowania ulgi może stanowić dwukrotność wyżej wymienionej kwoty. Powyższy skutek obliczono, zakładając, że produkcja biokomponentów w 2007 r. będzie stanowiła 2,3% prognozowanej produkcji paliw.</u>
          <u xml:id="u-289.8" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu posłów wnioskodawców wnoszę o jak najszybsze przekazanie projektu ustawy do dalszych prac sejmowych, aby uchwalenie ustawy mogło odbyć się w możliwie najszybszym terminie i mogło służyć polskim przedsiębiorcom produkującym biokomponenty. Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-289.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-290.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-290.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Otwieram zatem dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-290.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Andrzej Szlachta w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-290.4" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#PoselAndrzejSzlachta">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, druk nr 1724.</u>
          <u xml:id="u-291.1" who="#PoselAndrzejSzlachta">Proponowane zmiany mają stworzyć warunki do trwałej opłacalności i stabilnego rynku biopaliw w Polsce. Rozwiązania dotyczące produkcji biopaliw muszą być korzystne zarówno dla producentów surowców, producentów biokomponentów, producentów paliw, jak i dla konsumentów, czyli użytkowników pojazdów. Trwałą opłacalność dla wszystkich uczestników powstającego rynku biopaliw należy ocenić poprzez aspekt bezpieczeństwa paliwowego, ochrony środowiska i zobowiązań wynikających z członkostwa Polski w Unii Europejskiej, impulsu rozwojowego dla gospodarki poprzez tworzenie nowych miejsc pracy, jak też wpływu na rynek rolny.</u>
          <u xml:id="u-291.2" who="#PoselAndrzejSzlachta">Przedmiotowy projekt ustawy wprowadza do ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych ulgi podatkowe dla producentów biokomponentów. Będą oni mogli w latach 2007-2014 odliczać od podatku dochodowego od osób prawnych kwotę stanowiącą 19% nadwyżki kosztów wytwarzania biokomponentów nad kosztami wytwarzania paliw ciekłych o takiej samej wartości opałowej, jednak nie więcej niż 19% kwoty różnicy, o której mowa w proponowanym art. 19a ust. 2 ustawy zmienionej. Kwotę różnicy w roku podatkowym stanowi nadwyżka wartości wytworzonych biokomponentów nad wartością wytworzonych paliw ciekłych, obliczonych według średnich cen biokomponentów i paliw ciekłych, o których mowa w ust. 3, o wartości opałowej, o której mowa w ust. 1. Średnią cenę biokomponentów oraz paliw ciekłych w danym roku podatkowym stanowi średnia cena odpowiednio biokomponentów i paliw ciekłych, na rynku wewnętrznym, w imporcie oraz w nabyciu wewnątrzwspólnotowym, z roku kalendarzowego poprzedzającego dany rok podatkowy. Ceny te będzie ogłaszał w obwieszczeniu do końca stycznia każdego roku kalendarzowego minister właściwy do spraw gospodarki w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych, a przy rozliczeniu za 2007 r. do końca tego roku. Jeżeli producenci biokomponentów nie wytwarzają paliw ciekłych, do obliczenia kwoty nadwyżki kosztów z ust. 1 stosuje się średnie ceny paliw ciekłych. Natomiast w przypadku gdy producenci biokomponentów będą wykorzystywali surowce pochodzące z własnej produkcji, przy obliczaniu kosztów wytwarzania biokomponentów lub paliw ciekłych będą stosowali ceny rynkowe tych paliw. Odliczenie, o którym mowa w ust. 1, może być dokonane w miesięcznych lub kwartalnych zaliczkach.</u>
          <u xml:id="u-291.3" who="#PoselAndrzejSzlachta">W przepisach ustawy zostały zawarte niezbędne do prawidłowego zastosowania ulgi definicje paliw ciekłych oraz producenta biokomponentów, który musi posiadać status prowadzącego skład podatkowy, w którym będzie wytwarzał biokomponenty. Ponadto projekt ustawy zawiera przepisy dotyczące stosowania ustawy u podatników, u których rok podatkowy jest inny niż rok kalendarzowy.</u>
          <u xml:id="u-291.4" who="#PoselAndrzejSzlachta">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość, biorąc pod uwagę ważne czynniki gospodarcze i społeczne związane z nowelizacją omawianej ustawy, będzie głosował za jej przyjęciem. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-291.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-292.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Jakub Szulc w imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-292.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#PoselJakubSzulc">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Platformy wobec projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zawartego w druku nr 1724.</u>
          <u xml:id="u-293.1" who="#PoselJakubSzulc">Pierwsza konstatacja, która tutaj się narzuca, tak naprawdę, proszę Wysokiej Izby, jest następująca. W przypadku biopaliw mamy do czynienia z takim oto dziwnym zjawiskiem, że rząd zapowiadał kilkakrotnie - i Ministerstwo Gospodarki, i ministerstwo rolnictwa - że opracuje kompleksowy projekt, po pierwsze, zapewniający opłacalność produkcji biopaliw, po drugie, zajmujący się informowaniem społeczeństwa o tym, na czym biopaliwa polegają, dlaczego biopaliwa powinny być stosowane, że wpisujemy się tutaj w politykę również Unii Europejskiej zmierzającą do tego, żeby udział biopaliw był jak największy, że jest to kierunek prorozwojowy. A to, co dostajemy, to kolejne projekty poselskie. Przed kilkoma posiedzeniami mieliśmy dyskusję nad drukami poselskimi nr 1502 i 1503 w sprawie akcyzy od biopaliw. W tym momencie mamy wprowadzone w podatku dochodowym ulgi dla producentów biopaliw. Są to więc projekty cząstkowe, projekty, które wyjmują coś, pokazują coś, natomiast tak naprawdę nie dają nam rozwiązania kompleksowego. Co więcej, wobec tych projektów bardzo często nie ma stanowiska, a przynajmniej nie ma jednoznacznego i jednolitego stanowiska rządu. W związku z tym chciałem zapytać się z tego miejsca, czy rząd ma określone stanowisko wobec polityki dotyczącej promowania i produkcji biopaliw w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-293.2" who="#PoselJakubSzulc">W przekonaniu Platformy Obywatelskiej zamiast pojedynczych projektów ustaw potrzebny jest nam jeden kompleksowy, wewnętrznie spójny program pomocowy dotyczący produkcji biopaliw i producentów biopaliw. Tymczasem znowu to, z czym mamy do czynienia, te przepisy komplikują jeszcze bardziej ustawę o podatku dochodowym od osób prawnych. Zapisy, które możemy znaleźć w przedmiotowym projekcie, są mało czytelne. Pytanie: Jaki naprawdę jest efekt, do którego zmierzamy poprzez wprowadzanie takich przepisów? Pytanie tutaj jest takie: Która to z rzędu nowelizacja podatku dochodowego od osób prawnych czy projekt nowelizacji podatku dochodowego od osób prawnych w ciągu ostatniego półtora roku, od początku tej kadencji? Przecież działając w ten sposób, doprowadzimy do tego, że nie tylko Polacy będą wyjeżdżać z kraju, nie tylko Polacy będą emigrować do Wielkiej Brytanii, do Irlandii za zarobkami, ale doprowadzimy również do tego, że ze względu na skomplikowane przepisy podatkowego z Polski będą wyprowadzać się także firmy i rejestrować się gdzie indziej.</u>
          <u xml:id="u-293.3" who="#PoselJakubSzulc">Ponadto projekt tak naprawdę jest projektem pozornym i z tego też trzeba sobie zdawać sprawę, dlatego że jeżeli producenci w tym momencie uruchamiają linie technologiczne związane z produkcją biopaliw, to znaczy, że ponoszą nakłady inwestycyjne. Jeżeli ponoszą nakłady inwestycyjne, to rozliczenie tych nakładów inwestycyjnych w postaci kosztów, w postaci amortyzacji będzie następowało w ciągu najbliższych kilku lat, czyli będą mieli zwiększone nakłady w stosunku do normalnego poziomu działalności bez inwestowania w koszty. Co za tym idzie? Jak państwo wyobrażają sobie odliczanie podatku, jeżeli ten podatek w żaden sposób nie będzie do zapłacenia, bo te firmy będą odnotowywały straty w ciągu najbliższych kilku lat? Robimy zatem coś, żeby pokazać, że coś robimy, ale tak naprawdę nie robimy niczego.</u>
          <u xml:id="u-293.4" who="#PoselJakubSzulc">Sam projekt jest z jednej strony mało skomplikowany, a z drugiej strony mało czytelny. Są chociażby takie zapisy, jak ten, który nie określa podstawy, nie określa bazy, na podstawie której minister gospodarki ustali średnie ceny biopaliw i biokomponentów i średnie ceny paliw ciekłych obowiązujących w danym roku podatkowym, bo nie mamy tutaj ani odniesienia do rozporządzenia, które powinno zostać wydane i określać szczegółowe warunki ustalania średniego poziomu cen, ani też szczegółowego wymienienia w przepisach ustawy tego, w jaki sposób i na jakiej podstawie to odniesienie i to wyliczenie cen średnich będzie dokonywane. Co więcej, jeżeli wczytamy się w uzasadnienie, które z niewielkimi zmianami przez moich przedmówców było dwukrotnie przytaczane...</u>
          <u xml:id="u-293.5" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-293.6" who="#PoselJakubSzulc">Panie marszałku, jeżeli pan pozwoli, jeszcze chwileczkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Pół minuty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#PoselJakubSzulc">Pozwolę sobie jeszcze zacytować, ale nie w całości: Z uwagi bowiem na fakt, iż koszty produkcji biokomponentów przewyższają w znacznym stopniu koszty produkcji tradycyjnych paliw wystąpiła konieczność wyrównania tej różnicy poprzez zastosowanie ulgi podatkowej dla producentów biokomponentów. Jeżeli tak, proszę Wysokiej Izby, ponieważ ogrzewam swoje mieszkanie gazem, powinienem zwrócić się do Wysokiej Izby, żeby Wysoka Izba uchwaliła takie prawo, które będzie zwracało mi nadwyżkę kosztów ogrzewania mieszkania gazem nad energią elektryczną. Jeżeli piję kawę, która kosztuje więcej niż herbata, to też chciałbym uzyskać zwrot. To znaczy, nie mam problemu z tym, żeby uważać, że celowe jest wspieranie produkcji biopaliw, celowe jest wspieranie produkcji biokomponentów, ale na Boga nie uzasadniajmy tego w taki sposób.</u>
          <u xml:id="u-295.1" who="#PoselJakubSzulc">Kolejna sprawa: zmiany stanowią korzystne dla podatników rozwiązania i nie naruszają zakazu działania prawa wstecz. Jest reguła, natomiast zakazu nie ma. Zakaz dotyczy niekorzystnych zmian podatkowych, których nie można dokonywać po 30 listopada roku poprzedzającego rok podatkowy. Te zmiany są oczywiście korzystne, natomiast są to zmiany, które skutkują wstecz, bo skutkują od początku 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-295.2" who="#PoselJakubSzulc">Oczywiście ten projekt będzie wymagał notyfikacji, bo jest to pomoc publiczna i tutaj znowu apel: Proszę Wysoką Izbę, zajmijmy się tym i wypuśćmy jeden wspólny projekt, a nie twórzmy pozorów, nie grajmy w ten sposób, jak gramy, że co rusz pojawia się nowy projekt, który teoretycznie powinien zwiększyć szanse, który teoretycznie powinien usprawnić i umożliwić opłacalność produkcji biopaliw, natomiast tak naprawdę tego nie czyni.</u>
          <u xml:id="u-295.3" who="#PoselJakubSzulc">Platforma Obywatelska z niechęcią, acz opowiada się za przesłaniem tego projektu do dalszych prac w Komisji Finansów Publicznych. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-295.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#PoselMarekSawicki">(Ze wstydem.)</u>
          <u xml:id="u-296.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-296.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Stanisław Stec w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-296.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#PoselStanislawStec">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko w imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej odnośnie do zmiany ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zmiany, która w założeniu ma pomóc producentom biopaliw przez odliczenie części kosztów od dochodu.</u>
          <u xml:id="u-297.1" who="#PoselStanislawStec">Żeby ta ustawa zafunkcjonowała, w praktyce musi być uzyskany dochód przez wytwórcę biopaliw, czyli nadwyżka dochodów nad kosztami uzyskania. Cały problem w tym, co podnoszą wytwórcy, że przy proponowanej stawce akcyzy ten dochód trudno wypracować. W związku z tym jest pytanie do wnioskodawców, ale i do pana ministra: Czy tak skonstruowana ustawa zafunkcjonuje w praktyce? Jest pytanie o to, o co pytał już mój przedmówca, o zapowiadany przez ministra gospodarki program pomocy w produkcji biopaliw. Jak orientuję się, po zaewidencjonowaniu ponad 400 firm, które były zainteresowane przetwórstwem biopaliw w Agencji Rynku Rolnego, do podpisywania umów z producentami rzepaku już taka duża liczba skłonna nie była. Wszyscy liczyli na to, wpisując się na tę listę, że ten program pomocy zostanie opracowany. Dobrze, że dla producentów rzepaku przyjęto tę dopłatę dodatkową 186 zł do hektara uprawianego rzepaku na cele energetyczne. Może to zrekompensuje ewentualne straty finansowe. Autentycznie potrzebny jest program pomocy dla producentów biopaliw.</u>
          <u xml:id="u-297.2" who="#PoselStanislawStec">Chciałbym tu zapytać pana ministra, jaka jest sytuacja w Rafinerii Trzebinia, bo niedawno dostałem taki apel od tych, którzy tam prawdopodobnie jeszcze głodują, że z powodu tego słynnego rozporządzenia ministra finansów z 22 grudnia 2006 r. wstrzymano produkcję, która stała się nieopłacalna. Tą firmą zainteresowani są mieszkańcy miasta i powiatu z uwagi na liczbę osób pracujących tam. W związku z tym chciałbym uzyskać krótką informację od pana ministra, jaka jest sytuacja w tym zakresie w hucie Trzebinia. Czy zdaniem pana ministra ten projekt ustawy pomoże producentom biopaliw, bo w mojej ocenie bardzo minimalnie? Co jest z kompleksowym programem pomocy dla producentów biopaliw? Jest to bardzo ważna dziedzina naszego przemysłu, dziedzina, która umożliwi rozwój rolnictwa. I dlatego wszystkie osoby związane z wsią i rolnictwem są zainteresowane tym, żeby to wreszcie w naszym kraju ruszyło. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-298.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos zabierze pani poseł Renata Rochnowska w imieniu Samoobrony Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-298.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie chciałabym powtarzać uzasadnień, jak również zapisów zawartych w projekcie ustawy, ponieważ przedstawiłam je w imieniu posłów wnioskodawców, w związku z tym chciałabym tylko prosić o to, aby ustawa, tak jak mówiłam poprzednio, trafiła jak najszybciej do dalszych prac w Komisji Finansów Publicznych i jak najszybciej weszła w życie.</u>
          <u xml:id="u-299.1" who="#PoselRenataRochnowska">Któryś z panów posłów powiedział, że ustawa ta w praktyce może nie zdać egzaminu. Myślę, że czas pokaże, czy ta ustawa przyniesie korzyści przedsiębiorcom i producentom biokomponentów, ponieważ możemy mieć wątpliwości w przypadku każdej ustawy, która wprowadza ulgę podatkową. Każda z tych ustaw bowiem, niezależnie od tego, czy dotyczy ulgi podatkowej od osób fizycznych czy od osób prawnych, tylko wtedy funkcjonuje w praktyce, gdy przedsiębiorca czy osoba fizyczna uzyskuje dochód, czyli jeżeli jest z czego tę ulgę odpisać. Bardzo serdecznie dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-299.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-300.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę o zabranie głosu pana posła Bogusława Sobczaka w imieniu Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#PoselBoguslawSobczak">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! W związku z pierwszym czytaniem poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, druk nr 1724, mam zaszczyt przedstawić w tej sprawie stanowisko Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin. Proponowane w projekcie rozwiązanie wprowadza ulgę podatkową, której celem jest częściowa rekompensata kosztów ponoszonych przez producentów biokomponentów. W związku z faktem, że przy zastosowaniu obecnych technologii koszty produkcji biokomponentów przewyższają koszty produkcji paliw tradycyjnych, wprowadzenie takiego rozwiązania jest, wydaje się, jak najbardziej uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-301.1" who="#PoselBoguslawSobczak">Zdaniem Ligi Polskich Rodzin istnieje absolutna konieczność wsparcia przez państwo produkcji biokomponentów i wytwarzania biopaliw. O ile wsparcie w formie bezpośredniej pomocy publicznej nie zawsze może być zastosowane, to z pewnością obowiązkiem rządu i Sejmu jest stworzenie takich warunków, aby produkcja w tym zakresie mogła się rozwijać jak najlepiej. Stąd w imieniu Ligi Polskich Rodzin pragnę z zadowoleniem poprzeć przedłożony projekt i wyrazić pozytywną opinię mojego klubu o tym projekcie.</u>
          <u xml:id="u-301.2" who="#PoselBoguslawSobczak">Jego istotą jest zmiana ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych. Zaproponowane rozwiązanie stanowi, że producenci biokomponentów będą mogli odliczać od podatku dochodowego od osób prawnych kwotę stanowiącą 19% nadwyżki kosztów wytwarzania biokomponentów nad kosztami wytwarzania paliw ciekłych o takiej samej wartości opałowej. Projekt przewiduje, że odliczanie takie stosować będzie można w latach 2007-2014.</u>
          <u xml:id="u-301.3" who="#PoselBoguslawSobczak">Wysoki Sejmie! Należy zwrócić uwagę, że zaproponowane rozwiązanie obejmuje program pomocy publicznej i podlega procedurze notyfikacyjnej. Rodzi również koszty dla budżetu państwa w 2008 r. z rozliczenia tegorocznych zobowiązań z tytułu podatku od osób prawnych w szacowanej wysokości około 120 mln zł. Wsłuchując się w kolejne wystąpienia klubowe, nie sposób uciec od pytań dotyczących rozwiązań kompleksowych, mających na celu zapewnienie opłacalności i promocji produkcji biopaliw.</u>
          <u xml:id="u-301.4" who="#PoselBoguslawSobczak">Pozostaje również pytanie o zakres, w jakim niniejsza ustawa wesprze wytwórczość w tej dziedzinie. Niemniej jednak w obliczu potrzeby wsparcia produkcji biokomponentów i zwiększenia opłacalności rozwoju tej produkcji omawiane dziś rozwiązanie jest pożądane i oczekiwane przez producentów. W imieniu Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin deklaruję poparcie dla omawianego projektu i proszę o jego skierowanie do dalszych prac sejmowych. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-301.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-302.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo o zabranie głosu pana posła Marka Sawickiego w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#PoselMarekSawicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zabierając głos w imieniu klubu PSL, chcę na początku podziękować klubowi Samoobrony, że próbuje ratować honor polityków i honor rządu w bezproduktywnej walce o produkcję biopaliw, biokomponentów w Polsce. Problem polega na tym, że wasz projekt, szanowni państwo, jest projektem pozornym i tak naprawdę niczego nie zmienia i nie wprowadza nic nowego do istoty produkcji biokomponentów, biopaliw w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-303.1" who="#PoselMarekSawicki">Niejednokrotnie już mówiłem z trybuny sejmowej, co stoi na przeszkodzie produkcji biopaliw w Polsce. Nie to, o czym mówił pan poseł z Ligi Polskich Rodzin i o czym mówił pan poseł Stec z SLD: że koszty produkcji biokomponentów znacznie przewyższają koszty produkcji paliw tradycyjnych, naftowych, a w związku z tym biokomponenty nie są powszechnie wprowadzane i należą się z tytułu ich produkcji rekompensaty.</u>
          <u xml:id="u-303.2" who="#PoselMarekSawicki">Wysoka Izbo! Panie Marszałku! Dzisiaj spirytus surowy kosztuje 1,70-1,80 zł. To są ceny z dnia dzisiejszego. Nie ma kto go kupić. Surowa benzyna, bez opodatkowania, ta, która wychodzi z rafinerii, kosztuje dzisiaj 2,10-2,20 zł. O czym więc, na litość boską, mówimy? Olej rzepakowy, który kupowała także Rafineria Trzebinia, bankrutująca i głodująca, kupowany jest dzisiaj u małych producentów tego oleju po 1,80 zł. Olej napędowy surowy, sprzedawany przez rafinerie Płock i Gdańsk, kosztuje 2,20-2,40 zł.</u>
          <u xml:id="u-303.3" who="#PoselMarekSawicki">Dlaczego my, posłowie, powielamy informację, że oto koszty produkcji biokomponentów w Polsce są zdecydowanie wyższe od kosztów produkcji benzyny surowej, oleju napędowego surowego? Jest to ewidentna nieprawda. Dopóki producenci paliw naftowych w Polsce nie będą mieli pełnej kontroli nad jakością paliwa na tym rynku, dopóty będą wlewali do tego paliwa wszystko, czego w innych państwach wlać się nie da, bo kontrola by to wykryła. Gdyby stosowali spirytus, a nie eter, gdyby powszechnie stosowali olej rzepakowy, to nie mogliby komponować złej jakości paliw.</u>
          <u xml:id="u-303.4" who="#PoselMarekSawicki">Czas najwyższy publicznie o tym jeszcze raz z tej trybuny przypomnieć. A więc nie jest to problem finansowy. Umawiałem się z wicepremierem Lepperem, że spróbujemy przyspieszyć wprowadzenie obowiązku dolewania, bo nie w ekonomii tkwi w tej chwili problem, lecz w jakości paliw i braku obowiązku dolewania. Wszystkie kluby, także Samoobrona, i sam wicepremier Andrzej Lepper, wycofały się z proponowanego w poprzedniej nowelizacji wprowadzenia obowiązku dolewania od 15 czerwca 2007 r. Jeśli nie będzie istniał ten obowiązek, jeśli pozostaniemy przy wprowadzeniu obowiązku od 1 stycznia 2008 r., Wysoka Izbo, to mamy 100% gwarancji, że będzie skierowany wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, zaskarżający ten obowiązek. Przez kolejny rok będzie trwała dyskusja i będziemy pisali do Unii Europejskiej, że Polska nie ma warunków gospodarczych, ekonomicznych do tego, ażeby wytwarzać biokomponenty i biopaliwa.</u>
          <u xml:id="u-303.5" who="#PoselMarekSawicki">Jak to jest, że w Brazylii opłaca się dzisiaj produkować paliwo, benzynę z dodatkiem 30% spirytusu, a w Polsce się nie opłaca normatywnie wprowadzać wielkości 3,75%? Jeszcze raz pytam ministra finansów, jak to jest, że koszt wytworzenia spirytusu surowego, po odwodnieniu, wynosi 2 zł, benzyny surowej - 2,20 zł. Stosujemy dodatkowe ulgi, podnieśliśmy wielkie larum, ja też, w sprawie zmiany rozporządzenia Zyty Gilowskiej, ale istota problemu nie tkwi w rozporządzeniu i w uldze akcyzowej. Istota problemu tkwi w oporze producentów paliw naftowych. Jeszcze raz powtarzam: dopóki nie będzie obowiązku kontroli jakości i obowiązku dolewania, dopóty nie wpuszczą oni produkowanego w kraju spirytusu i produkowanego w kraju oleju roślinnego. Trzeba jednak zapytać, gdzie jest prokuratura, gdzie jest Najwyższa Izba Kontroli i gdzie jest Ministerstwo Finansów?</u>
          <u xml:id="u-303.6" who="#PoselStanislawKalemba">(CBA.)</u>
          <u xml:id="u-303.7" who="#PoselMarekSawicki">Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jeśli ma się jeden kontrakt na dostawę ropy naftowej, na dostawę benzyny, ba, gazu ziemnego, to oczywiście łatwo wtedy o prowizję, łatwo wtedy o korzyści osobiste. Natomiast niestety z chłopami czy z małymi producentami z Trzebini, z Mord, z innych miejscowości, w których produkuje się olej rzepakowy, kontraktu na prowizję się nie podpisze. Warto byłoby naprawdę to sprawdzić. Jak to jest, panie ministrze - przepraszam, panie marszałku, dosłownie dwa zdanie - że równolegle obradują 3 komisje nad kwestią zmniejszenia przydziału Polsce emisji CO2, dwutlenku węgla, i podnosi się wielkie larum, bo przemysł cementowy się wali, bo przemysł naftowy płacze, że Unia Europejska zmniejszyła nam wielkość emisji CO2? A przecież tak naprawdę na samym rynku paliw tylko w ramach normatywnych 5% dodatku biokomponentów emisję mamy zmniejszoną o 5%. Gdybyśmy natomiast zrobili tak jak w Brazylii, a więc 30%, to mamy emisję zmniejszoną o 30%. Są więc pożądane warunki do tego, żeby nie dyskutować, żeby nie płakać nad ograniczeniami wynikającymi z ochrony środowiska wprowadzanymi przez Unię dla Polska, jest bowiem powód, są warunki i jest potrzeba, panie ministrze, żeby temu, co się dzieje na rynku paliw naftowych w Polsce, przyjrzeć się. Czas najwyższy, żeby nie martwić się o wojnę naftową w Iraku, w Afganistanie, bo w rzeczywistości do tego się ona sprowadza. Czas najwyższy wygrać wojnę o paliwa odnawialne, o CO2 w Polsce, bo z tego będą i miejsca pracy, i zadowolenie, i chleb, nie będzie zaś trupów, ofiar w Iraku czy Afganistanie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-303.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-304.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Pięciu posłów zgłosiło się do zadania pytań.</u>
          <u xml:id="u-304.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Czy są jeszcze jakieś zgłoszenia? Dopisać pana posła Kalembę, tak? Proszę.</u>
          <u xml:id="u-304.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Tradycyjnie po minucie.</u>
          <u xml:id="u-304.4" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, pierwszy zadaje pytanie pan poseł Janusz Chwierut, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#PoselJanuszChwierut">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W ciągu ostatnich dwóch miesięcy dyskutujemy nad trzecią ustawą, która dotyczy pomocy przewidzianej dla producentów biopaliw. Należałoby zapytać, jaki jest powód tego, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy tak nagle koalicja rządząca, o której pani poseł Rochnowska tutaj wspomniała, chce pomóc producentom biopaliw. Moim zdaniem to koalicja rządząca decyzją pani minister finansów w grudniu zapaliła czerwone światło dla producentów biopaliw. To wskutek decyzji pani minister finansów teraz cały Sejm musi tworzyć, występować z nowymi inicjatywami.</u>
          <u xml:id="u-305.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-305.2" who="#PoselJanuszChwierut">Ewidentnym tego przykładem jest właśnie Rafineria Trzebinia. Miałem okazję uczestniczyć na spotkaniu z pracownikami, z zarządem Rafinerii Trzebinia i powiem szczerze, że jestem bardzo rozczarowany postawą właściciela, bo to Skarb Państwa jest poniekąd właścicielem Rafinerii Trzebinia.</u>
          <u xml:id="u-305.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Panie pośle, proszę zmierzać do pytań, bo na razie to jest wystąpienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#PoselJanuszChwierut">Będę zmierzał do pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Tym bardziej, że już czas minął.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#PoselJanuszChwierut">Kieruję pytanie do ministra finansów, do rządu: konkretnie na przykładzie Rafinerii Trzebinia proszę o podanie pozytywnych przykładów działania na rzecz producentów biopaliw. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-309.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-310.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Andrzej Szlachta, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#PoselAndrzejSzlachta">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Zmiana ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych jest zapewne korzystna dla producentów biokomponentów. Nie jest jednak ustawą neutralną dla budżetu państwa ani dla budżetu jednostek samorządu terytorialnego. Szacowane skutki ulgi podatkowej dla producentów biokomponentów spowodują zmniejszenie dochodów sektora finansów publicznych w 2008 r. z podatku CIT z tytułu rozliczenia za 2007 rok w wysokości 120 mln zł. Mam pytanie do pana ministra finansów: Jaki jest szacowany skutek zmniejszenia dochodów z podatku CIT za cały okres obowiązywania ulgi podatkowej, tj. za lata 2008-2014? Czy takie symulacje zostały przeprowadzone w Ministerstwie Finansów? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-312.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Jakub Szulc, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#PoselJakubSzulc">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam pytanie do przedstawiciela wnioskodawców. W świetle wypowiedzi pana Sawickiego chciałem zapytać przedstawiciela wnioskodawców: Czy wiedzą, ile kosztuje wyprodukowanie 1 litra oleju napędowego i o ile wyprodukowanie 1 litra oleju napędowego jest wyższe, bo tak czytamy w uzasadnieniu, przepraszam, jest niższe, bo tak czytamy w uzasadnieniu ustawy, od wyprodukowania 1 litra spirytusu? To pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-313.1" who="#PoselJakubSzulc">I drugie pytanie. Ten projekt już w uzasadnieniu, w opiniach zawiera odniesienie do tego, iż będziemy musieli się odwoływać do procedury notyfikacyjnej, czyli, że projekt musi być notyfikowany. I znowu pytanie do pani poseł Rochnowskiej, reprezentującej wnioskodawców: W jaki sposób chcecie państwo notyfikować ten projekt, skoro regulamin Sejmu nie przewiduje w przypadku projektów poselskich żadnej ścieżki, żadnej drogi ich notyfikowania w Komisji Europejskiej? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-313.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-314.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Jarosław Urbaniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Chciałem zadać pytanie pani poseł reprezentującej wnioskodawców. W ust. 4 nowelizowanego art. 19a ustawy o CIT czytamy, że minister właściwy do spraw gospodarki w porozumienie z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych ogłasza... i tutaj: wartości opałowe oraz średnie ceny biokomponentów itd. Chciałem zapytać: Gdzie w tym projekcie są mechanizmy wyliczenia? Rozumiem, że ogłasza, ale jak liczy? Interesuje mnie to, jak on będzie to wyliczał.</u>
          <u xml:id="u-315.1" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Nawiązując do wypowiedzi moich przedmówców, w uzasadnieniu jest taka oto uwaga: ˝Z uwagi bowiem na fakt, iż koszty produkcji biokomponentów przewyższają w znacznym stopniu...˝ Mój poprzednik, pan poseł Jakub Szulc zadał pytanie. Pani poseł, chciałem je także skierować do pana ministra: Czy istnieją dane dotyczące średnich kosztów produkcji oleju napędowego i biokomponentów, spirytusu? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-315.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-316.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Marek Sawicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#PoselMarekSawicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałem zadać pytanie panu ministrowi jako wybitnemu finansiście, bo projekt zakłada, że rzeczywiście będzie można skorzystać z tej ulgi wtedy, kiedy koszty produkcji biokomponentów będą wyższe niż koszty produkcji porównywalnych paliw naftowych. Wiem, owszem, że przy wyliczaniu podatku dochodowego jest jeszcze kwestia inwestycji poczynionych przez te firmy, więc kiedy rozmawiam z właścicielami firm, które inwestują w tym obszarze, to mówią oni, że przez najbliższe 5 lat nie będą mieli nadwyżki, nie będą mieli tego podatku dochodowego, więc nie będzie też z czego odliczać. Ten element pozostawiam jednak. Jak minister naliczy, obliczy to wszystko? Być może mam złe dane, ale sprawdzałem jeszcze raz dzisiaj, ile kosztuje benzyna surowa, olej napędowy surowy przed opodatkowaniem, jakimkolwiek opodatkowaniem, i ile kosztuje wyprodukowanie biokomponentu przy obecnych cenach rzepaku, zboża. Z tych danych wynika wyraźnie, że biokomponenty wbrew powszechnie lansowanej opinii są tańsze w produkcji. Koszty produkcji są niższe, a przynajmniej blendownicy płacą mniej producentom i ci producenci nadal to produkują i chcą produkować. Jeśli tak, to pytanie: Czy ta ustawa rzeczywiście będzie ustawą wykonalną, czy też jest tak, jak powiedziałem na początku, że uczestniczymy w grze pozorów polityków, że oto znowu coś robimy w sprawie biopaliw, a pies pogrzebany jest zupełnie gdzie indziej? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-317.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-318.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo pana posła Stanisława Kalembę o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#PoselStanislawKalemba">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-319.1" who="#PoselStanislawKalemba">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zajmujemy się kolejną atrapą. Pozorowane działanie, jeżeli chodzi o wdrażanie biopaliw. Panie ministrze, jakie jest stanowisko rządu wobec tego projektu?</u>
          <u xml:id="u-319.2" who="#PoselStanislawKalemba">Kolejna sprawa. Dlaczego rząd, skoro Skarb Państwa jest większościowym właścicielem, udziałowcem w Orlenie, nie może sobie poradzić z wdrażaniem biopaliw? Dlaczego tak się dzieje, skoro dzisiaj producenci spirytusu są w stanie zapewnić każdą ilość w Polsce, bo są gorzelnie, są pracownicy, są surowce w cenie 1,80, 1,90, 2 zł, są wiec w stanie dostarczyć każdą ilość? Mam codziennie mnóstwo telefonów w związku z tym. Jak rząd ma zamiar realizować te kolejne narodowe wskaźniki w poszczególnych latach, bo na razie są to działania, powiedziałbym, pozorowane? I, panie ministrze, czy w tym zakresie nie wygrywają pośrednicy w handlu ropą, którzy nie chcą nawet, powiedziałbym, podzielić się 1% z rolnikami, podczas gdy rolnicy są najlepiej przygotowani do tego zadania. Administracja, przepisy - nawet nie potrafimy wykorzystać korzystnych rozwiązań, jeżeli chodzi o Unię Europejską. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-320.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Na tym lista pytających została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-320.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów pana ministra Jacka Dominika.</u>
          <u xml:id="u-320.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na wstępie chciałbym generalnie ustosunkować się do przedmiotowego projektu i może to już odpowie na część uwag i pytań, które zostały zgłoszone w trakcie wcześniejszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-321.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Otóż w ocenie rządu ten projekt ma pozytywne elementy dla producentów biopaliw w Polsce. Podkreślam: on jest adresowany przede wszystkim do producentów. Pośrednicy nie korzystają z tego rozwiązania, tak więc nie będzie tu żadnego elementu wspierającego kogoś, kto nie jest sam bezpośrednio zaangażowany w cały system produkcji. To jest pozytywny element tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-321.2" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Po drugie, było wiele pytań dotyczących wyliczenia kosztów produkcji, kosztów paliw, jak to będzie robione. W ust. 3 jest wskazane, w jaki sposób będą wyliczane średnie ceny referencyjne, które później posłużą do wyliczania wielkości ulgi. Są to właśnie ceny odpowiednio biokomponentów, paliw ciekłych na rynku wewnętrznym, czyli polskim, w imporcie oraz w nabyciu wewnątrzwspólnotowym. Są to wszystkie trzy możliwe kierunki, skąd taki biokomponent może napłynąć na rynek.</u>
          <u xml:id="u-321.3" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Idea tego rozwiązania jest taka, żeby w pewnym sensie kontrolować również koszty produkcji w Polsce. One muszą być porównywalne i utrzymywane na porównywalnym poziomie do rynków międzynarodowych, żeby nie było takiej sytuacji, że ulga zachęcałaby do podnoszenia w nieskończoność kosztów produkcji w samych polskich zakładach.</u>
          <u xml:id="u-321.4" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Poza tym jest jeszcze jeden podstawowy mechanizm. Ta ulga będzie wykorzystywana przez producentów tylko wtedy, gdy w ogóle zaistnieją różnice w kosztach produkcji. W tym zakresie bardzo zdumiała mnie dosyć rewolucyjna teza posła Sawickiego, który przez ostatnie kilka lat chciał czegoś innego i jeszcze parę tygodni temu sam złożył wniosek o zmianę ustawy o podatku akcyzowym, właśnie wskazując na to, że produkcja biopaliw jest w Polsce nieopłacalna ze względu na dużo wyższe koszty produkcji tych biopaliw, a dzisiaj twierdzi, że jest dokładnie odwrotnie i taka zmiana w ogóle nie ma najmniejszego sensu, ale to, rozumiem, kwestia tego, że w ciągu kilku tygodniu bardzo usprawniła się i bardzo potaniała produkcja biopaliw, możliwe, że również dzięki temu, iż parę tygodni temu Sejm przyjął ustawę przyznającą dopłaty dla rolników do produkcji rzepaku. Może to tak wpłynęło na dramatyczną zmianę kosztów produkcji. Niemniej jednak, jeżeli nie będą generalnie wyższe koszty produkcji, to oczywiście ulga nie będzie funkcjonowała.</u>
          <u xml:id="u-321.5" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Były pytania dotyczące możliwości faktycznego skorzystania przez producentów z tej ulgi w sytuacji, kiedy w tej chwili będą oni odliczali podwyższone koszty związane z inwestycjami. Chciałbym zwrócić uwagę na ust. 12, który zakłada, że podatnik, jeżeli nie uzyskał dochodu w danym roku, może przesuwać odliczenia na następne lata. Jest tak przez cały okres trwania tego siedmioletniego programu, taki jest wymóg dyrektywy, że programy wsparcia powinny dotyczyć siedmiu lat.</u>
          <u xml:id="u-321.6" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Tak naprawdę trudno jest sobie wyobrazić prowadzenie działalności gospodarczej z nastawieniem na systematyczne ponoszenie strat. Straty mogą pojawiać się w pierwszym, drugim, trzecim roku działalności, ale kiedyś powinien nastąpić moment, w którym firma zaczyna przynosić zyski, bo inaczej nie ma to najmniejszego ekonomicznego sensu. Ten projekt rozwiązuje też ten problem. Kiedyś nastąpi zysk z produkcji biopaliw i w tym momencie podwyższone koszty produkcji, jeżeli w ogóle zaistnieją, będą mogły być odliczane.</u>
          <u xml:id="u-321.7" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">W odniesieniu do generalnej oceny tego projektu uważam, że biorąc pod uwagę trzy kompleksowe elementy, które pojawiły się już w tej chwili jako elementy wsparcia produkcji biopaliw, czyli maksymalne dopuszczalne prawem wspólnotowym zwolnienie z podatku akcyzowego dla biokomponentów, jak również proporcjonalne zwolnienie już biopaliw, dopłaty bezpośrednie dla rolników produkujących rzepak oraz ulga dla producentów, którzy mają miejsce produkcji w Polsce...</u>
          <u xml:id="u-321.8" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Na to też chciałbym zwrócić uwagę: ta ustawa adresowana jest tylko do polskich podmiotów, czyli działających na podstawie polskiego prawa. Nie wprowadzamy żadnych rozwiązań, z których mogłyby skorzystać podmioty zagraniczne produkujące biokomponent u siebie i sprzedające nam gotowy produkt. Chodzi nam o wsparcie rodzimej produkcji.</u>
          <u xml:id="u-321.9" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">A więc te trzy elementy w naszej ocenie zdecydowanie powinny poprawić opłacalność produkcji biopaliw w Polsce i te rozwiązania, wszystkie trzy elementy mają szansę wejść w życie jeszcze w tym roku. Jeżeli chodzi o kwestię akcyzy, to ulga w akcyzie praktycznie jest już taka, jaka powinna być. Dopłaty bezpośrednie też wchodzą zgodnie z przyjmowaną ustawą praktycznie bez żadnego vacatio legis, bo nie ma takiej potrzeby. Ta ustawa oczywiście będzie wymagała notyfikacji komisji, ale dzięki mechanizmowi wpisanego automatu, że nigdy nie może to doprowadzić do nadkompensaty, nie powinno być problemów z uzyskaniem pozytywnej opinii Komisji Europejskiej. A więc cały system kompleksowy wchodzi jeszcze w tym roku i jest to realne wsparcie finansowe dla producentów biopaliw.</u>
          <u xml:id="u-321.10" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Pojawił się szereg pytań, a przede wszystkim kompleksowe pytanie, czy to pomoże Rafinerii Trzebinia. Wokół tej rafinerii jest bardzo dużo szumu informacyjnego i bardzo dużo nieprawdziwych informacji co do rzeczywistych problemów, jakie w niej istnieją.</u>
          <u xml:id="u-321.11" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Nie mogę mówić o wszystkich elementach, które pojawiły się tam, dlatego że jest to objęte tajemnicą skarbową, ale proszę pamiętać, że w tej chwili odbywają się tam dwie kontrole skarbowe na wniosek prokuratury związane z potężnymi zaległościami podatkowymi, jakie zaistniały w tej rafinerii wiele lat temu. To jest główny problem Rafinerii Trzebinia, nie problem produkcji biopaliw, nie problem z rozporządzeniami ministra finansów, tylko olbrzymie, wielomilionowe, liczone w dziesiątkach milionów zaległości podatkowe powstałe za czasów poprzednich zarządów tej rafinerii.</u>
          <u xml:id="u-321.12" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">W tym zakresie naprawdę nie możemy odnosić sytuacji patologicznych, jakie pojawiły się w tym jednym, konkretnym zakładzie, do zilustrowania sytuacji całej branży i uważać, że ktokolwiek, czy to rząd, czy to Sejm, jest w stanie poprzez ustawę i normalne instrumenty prawne uzdrowić patologiczną, kryminogenną sytuację, która tam się pojawiła. Tego nikt nie jest w stanie rozwiązać i to jest ten problem.</u>
          <u xml:id="u-321.13" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Kiedyś nawet w artykule w jednej z gazet przeczytałem, że strata Rafinerii Trzebinia z tytułu produkcji biopaliw mogłaby być szacowana na ok. 3 mln zł, a straty w danym roku z innej działalności stanowiły ponad 40 mln zł. A więc proszę zobaczyć, jaka jest proporcja. Tego nie da się uzdrowić.</u>
          <u xml:id="u-321.14" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Poza tym faktycznie możemy mieć pytanie do właściciela tej rafinerii, też my jako rząd, co przez ten czas robił. Właścicielem Rafinerii Trzebinia nie jest rząd, tylko Orlen, który ma ponad 70% udziałów. Wiedział o tym, co się dzieje, i nie reagował.</u>
          <u xml:id="u-321.15" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Naprawdę możemy rozmawiać o branży, możemy rozmawiać o innych rafineriach, które wcale nie sygnalizują tak dużych problemów i nie sygnalizują tego, że te rozwiązania są dla nich niekorzystne, ale Rafineria Trzebinia zawsze będzie złym przykładem, bo ich problemy wynikają z zupełnie innych powodów i mają zupełnie inne korzenie.</u>
          <u xml:id="u-321.16" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Jeżeli chodzi o szacowanie kosztów tej propozycji dla budżetu, to jest to bardzo trudne. My szacowaliśmy, że może to być faktycznie około 120 mln zł, biorąc pod uwagę ceny paliw i biokomponentów, jakie obowiązywały kilka miesięcy temu. Jeśli spojrzeć na skalę wahań, jaka jest na rynku produktów ropy naftowej, i na przykład choćby na zmianę, jaka pojawi się w cenie rzepaku poprzez zastosowanie dopłat bezpośrednich, widać, że automatycznie te koszty zmniejszą się czy zmniejszy się różnica, w związku z czym nawet sama wielkość ulgi będzie już mniejsza. Nie tyle jednak chodzi o to, czy to będzie 120 mln, 60 mln czy 90 mln. Chodzi o to, że jest realne wsparcie do wyrównania, jeżeli różnice zaistnieją.</u>
          <u xml:id="u-321.17" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Oczywiście zgodnie z regulacjami Unii Europejskiej, co jest wszędzie podkreślane, można wspierać produkcję biopaliw, pod warunkiem że generalnie nie zakłócimy konkurencji na rynku, bo konkurencja między biopaliwami a paliwami tradycyjnymi ma być zachowana. To mają być dwa konkurujące ze sobą produkty. Tylko taki zakres ulg i wsparcia ze strony rządu może być stosowany, który nie zakłóci tej konkurencji. Czyli nie możemy preferować żadnego paliwa, bo będziemy mieli automatyczne naruszenie traktatów założycielskich i będziemy mieli cały system niezgodny z prawem wspólnotowym.</u>
          <u xml:id="u-321.18" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Wydaje mi się, że udzieliłem odpowiedzi na większość zadanych pytań. Stanowisko rządu, powtarzam, w tej sprawie jest pozytywne. Ten projekt, biorąc pod uwagę pozostałe elementy, akcyzę i dopłaty, powinien realnie wesprzeć rodzimych producentów biopaliw. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-321.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-322.1" who="#PoselMarekSawicki">(Panie marszałku, w trybie sprostowania.)</u>
          <u xml:id="u-322.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Zanim zabierze głos pani poseł sprawozdawca, pani poseł Rochnowska, pan poseł Sawicki chciał sprostować.</u>
          <u xml:id="u-322.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#PoselMarekSawicki">Panie Ministrze! Przykro, że nie zrozumiał pan mojej wypowiedzi. Jeśli chodzi o zaskarżenie rozporządzenia pana szefowej, to nie ma w uzasadnieniu warunków ekonomicznych, a jest naruszenie praw nabytych i tryb wprowadzenia. To zarówno w prokuraturze jest w tej chwili badane, jak i w Trybunale Konstytucyjnym, który przyjął skargę do rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-323.1" who="#PoselMarekSawicki">Pytałem pana ministra jako wybitnego finansistę, jak będzie funkcjonować ta ustawa, dzisiaj nie po uldze, nie po dopłacie 45 euro, ale przed tą dopłatą 45 euro, koszt produkcji spirytusu surowego wynosi 1,70-1,80 zł, koszt produkcji oleju rzepakowego - 1,80 zł, a benzyna surowa - 2, olej napędowy surowy - 2,20. A więc paliwa ropopochodne są droższe, więcej kosztują niż produkowane dziś biokomponenty. Jak pan w takim wypadku wyliczy ulgę w podatku dochodowym, czy ona w ogóle jest możliwa? Na mój stan wiedzy ona nie jest możliwa, ale pan minister mówi, że ta ustawa jest potrzebna, że to rozwiązanie jest potrzebne. Rozumiem, że wtedy, kiedy rzeczywiście koszty produkcji biokomponentów będą wyższe niż produkcji surowych paliw naftowych. Jeszcze raz pytam: Dlaczego rząd, dlaczego Centralne Biuro Antykorupcyjne nie zajmie się tym, że mimo korzystnych warunków ekonomicznych biokomponenty nie są dolewane, a my obowiązek dolewania odraczamy, jak możemy? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-324.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, głos ma pani poseł Renata Rochnowska, sprawozdawca komisji, przedstawiciel wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#PoselRenataRochnowska">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-325.1" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Myślę, że pan minister odpowiedział na pytania, które padły podczas dyskusji, jak również na wątpliwości, które zrodziły się podczas debaty nad projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
          <u xml:id="u-325.2" who="#PoselRenataRochnowska">Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim przedstawicielom klubów, którzy zajęli głos w tej debacie, jak również tym, którzy zadawali pytania.</u>
          <u xml:id="u-325.3" who="#PoselRenataRochnowska">Chciałabym przede wszystkim zwrócić się do pana posła Sawickiego, jak zwykle. Panie pośle, bardzo szanuję pana duże zainteresowanie biokomponentami, biopaliwami. Powiem, że moja wiedza na ten temat jest o wiele mniejsza.</u>
          <u xml:id="u-325.4" who="#PoselMarekSawicki">(Nie złożyłem wniosku o odrzucenie.)</u>
          <u xml:id="u-325.5" who="#PoselRenataRochnowska">Natomiast dzisiaj debatujemy nad projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych i ustosunkowałam się głównie do kwestii finansowych. Chciałabym powiedzieć, panie pośle, że pan jest bardzo zainteresowany tą ustawą, ale rząd koalicyjny jest również zainteresowany, aby wesprzeć produkcję biokomponentów i biopaliw. Pan poseł wie, że w poprzedniej kadencji ten temat również był wielokrotnie rozpatrywany i ma tę świadomość, jak trudno było się przebić w Wysokiej Izbie i doprowadzić do tego, aby kompleksowo ten temat rozwiązać. Zgadzam się z panem odnośnie do niewystarczającej kontroli w zakresie jakości biopaliw. Są odpowiednie instytucje kontrolne, które mają określone narzędzia i wielokrotnie te narzędzia i możliwości mogłyby być bardziej skutecznie wykorzystywane.</u>
          <u xml:id="u-325.6" who="#PoselRenataRochnowska">Były pytania do mnie odnośnie do wyliczania średniej ceny biokomponentów i paliw ciekłych. Pan minister o tym mówił. Zresztą zapis w pkt. 3 mówi, że średnią cenę biokomponentów oraz paliw ciekłych w danym roku podatkowym wyliczamy, stosując średnią cenę odpowiednio biokomponentów i paliw ciekłych na rynku wewnętrznym w imporcie oraz w nabyciu wewnątrzwspólnotowym z roku kalendarzowego poprzedzającego dany rok podatkowy. Jest to ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej Monitor Polski.</u>
          <u xml:id="u-325.7" who="#PoselRenataRochnowska">To te najważniejsze sprawy. Myślę, że jesteście państwo usatysfakcjonowani odpowiedziami. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-325.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-326.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-326.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Zamykam dyskusję z tą nadzieją, że wreszcie zrobimy krok naprzód w kwestii pomocy tym, którzy starają się wprowadzić biopaliwa na polski rynek. Z taką też konstatacją, że to też jest probierz naszej wiarygodności, kiedy mówimy o tym, że chcemy się uniezależnić energetycznie od dostaw czy to z Rosji, czy to z krajów arabskich. To jest mały krok, ale zawsze krok naprzód w tej materii, chciałbym, żeby Wysoka Izba miała to na uwadze.</u>
          <u xml:id="u-326.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Marszałek Sejmu, po zasięgnięciu opinii Prezydium Sejmu, proponuje, aby Sejm skierował poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zawarty w druku nr 1724, do Komisji Finansów Publicznych w celu rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-326.4" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, iż Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-326.5" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 15. porządku dziennego: Pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego (druk nr 1691).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela wnioskodawców pana senatora Aleksandra Bentkowskiego w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-328.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Witamy serdecznie, panie senatorze i wieloletni czołowy pośle.</u>
          <u xml:id="u-328.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#SenatorAleksanderBentkowski">Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Będę przedstawiał dzisiaj zupełnie spokojny temat, który nie wywoła tylu emocji, co poprzedni.</u>
          <u xml:id="u-329.1" who="#SenatorAleksanderBentkowski">Projektowana ustawa stanowi wykonanie obowiązku dostosowania systemu prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 listopada 2006 r., stwierdzającego niezgodność przepisu Kodeksu postępowania cywilnego z konstytucją. Nie muszę dodawać, że zgodnie z art. 190 ust. 1 konstytucji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne.</u>
          <u xml:id="u-329.2" who="#SenatorAleksanderBentkowski">Wyrokiem z dnia 28 listopada 2006 r. Trybunał orzekł o niezgodności z konstytucją art. 416 K.p.c. w zakresie, w jakim wyłącza dopuszczalność wznowienia postępowania w sytuacji, gdy podstawą skargi o wznowienie jest art. 4011 tegoż kodeksu. Zgodnie z zaskarżonym art. 416 K.p.c. - takie jest obecne brzmienie: Niedopuszczalne jest dalsze wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem wydanym na skutek skargi o wznowienie. Przepis ten ogranicza możliwości wznowienia postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem niezależnie od różnych rodzajowo podstaw wznowienia. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego art. 416 ma wymiar konstytucyjny. Przyjęte z nim rozwiązanie jest związane z zasadą państwa prawnego, zasadą sprawności działania organów państwa oraz prawem do sądu. Zasada stabilności prawomocnych orzeczeń sądowych ma istotne znaczenie z punktu widzenia formalnego aspektu zasady państwa prawnego, zasady ochrony zaufania do państwa i prawa oraz prawa do rozstrzygnięcia sprawy sądowej w rozsądnym czasie. Oczywiste jest, że każda sprawa, w tym każdy spór prawny rozpatrywany w drodze sądowej, powinna mieć swoje ostateczne, skuteczne i niepodważalne na drodze prawnej rozstrzygnięcie. Niewzruszalność prawomocnych orzeczeń sądowych nie jest zasadą absolutną, jednak odstępstwa od niej muszą być oceniane z punktu widzenia wskazanych dyrektyw konstytucyjnych, przy założeniu, że sama zasada jest elementem zasady państwa prawnego. Art. 416 K.p.c. wyklucza przy tym dodatkowo stosowanie swoistej obstrukcji procesowej. W jego braku możliwe byłoby wielokrotne wnoszenie skarg o wznowienie postępowania, opartych na coraz to nowych podstawach, których zasadność sądy musiałyby badać w kolejnych procesach cywilnych. Kodeks wprowadza zatem środek mający na celu wymuszenie wnikliwego rozważenia sytuacji prawnej w wypadku składania skargi o wznowienie postępowanie, a tym samym przyczynia się do usprawnienia działalności sądów.</u>
          <u xml:id="u-329.3" who="#SenatorAleksanderBentkowski">Oceniając zakwestionowaną regulację, Trybunał Konstytucyjny doszedł do wniosku, że przyjęcie przez ustawodawcę, iż wcześniejsze wznowienie postępowania w sprawie wyklucza ponowne wznowienie mające na celu sanację konstytucyjności orzeczenia, stanowi nieproporcjonalne podkreślenie ściśle formalnego aspektu państwa prawnego w stosunku do zasady nadrzędności konstytucji w systemie źródeł prawa oraz zasad dotyczących skutków orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Ma to tym większe znaczenie, gdy chodzi o ochronę wolności i praw człowieka i obywatela. Jak już wskazano, wznowienie postępowania w celu sanacji konstytucyjności rozstrzygnięcia nie może być stawiane na jednej płaszczyźnie ze wznowieniem z przyczyn określonych w ustawie. Nie można oczywiście lekceważyć tego, że dopuszczalność ponownego (tzw. drugiego) wznowienia postępowania przyczynia się do powstania pewnej niepewności w stosunkach prawnych. Jednak jego praktyczne skutki nie są aż tak daleko idące, by uzasadniać całkowite wykluczenie ponownego wznowienia, gdy podstawą jest żądanie sanacji konstytucyjności rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-329.4" who="#SenatorAleksanderBentkowski">Należy tu podkreślić, że prawomocne rozstrzygnięcie dotknięte jest w tym wypadku szczególnie istotną wadą prawną, tak iż można domniemywać, że rozstrzygnięcie to nie było sprawiedliwe. Postulat zapewnienia niewzruszalności orzeczeniom sądowym nie powinien iść tak daleko, by a limine wykluczać możliwość przywrócenia stanu zgodnego z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-329.5" who="#SenatorAleksanderBentkowski">Mając na uwadze konieczność wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 listopada 2006 r. - wywołał on skutki prawne już od 11 grudnia 2006 r. - kierując się brzmieniem sentencji wyroku oraz motywami jego uzasadnienia, proponuje się, aby przesłankę wznowienia postępowania mającą podstawy konstytucyjne wyłączyć spod ogólnego zakazu dalszego wznawiania postępowań w sprawach cywilnych. Zmiana ta powinna wzruszyć prawomocny wyrok sądu, wydany na podstawie przepisu uznanego przez Trybunał za niekonstytucyjny, również wówczas, gdy wcześniej w sprawie było już wznawiane postępowanie w oparciu o inną przesłankę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-329.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie senatorze.</u>
          <u xml:id="u-330.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-330.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-330.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Łukasz Zbonikowski w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#PoselLukaszZbonikowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-331.1" who="#PoselLukaszZbonikowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość dotyczące senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-331.2" who="#PoselLukaszZbonikowski">Nowelizacja dotyka tylko i wyłącznie art. 416 Kodeksu postępowania cywilnego. Wynika ona z konieczności dostosowania prawa do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który 28 listopada ub. r. orzekł o niezgodności tego artykułu z konstytucją. Art. 416 mówi o niedopuszczalności wznowienia postępowania w przypadku prawomocności orzeczenia, natomiast Trybunał Konstytucyjny co do samego aktu niedopuszczalności... Sam ten artykuł ma charakter konstytucyjny i pewne gwarancje konstytucyjne, przede wszystkim jest tu dbałość o zasadę państwa prawnego, zasadę sprawności działania organów państwa, ale także o zasadę stabilności. Jest to ważne dla niewzruszalności pewnych orzeczeń, pewności w postępowaniu w obrocie prawnym. Natomiast Trybunał uznał, że nie jest to zasada absolutna i że są też sytuacje, kiedy nawet w takich przypadkach należy dopuścić do wyjątków i wprowadzić możliwość wznowienia postępowania. Takim przypadkiem jest przede wszystkim sytuacja, gdy orzeczenie zostało wydane na podstawie aktu normatywnego, który później orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego został uznany za niekonstytucyjny. W tym przypadku należałoby wzruszyć takie orzeczenia i na nowo rozpatrzyć.</u>
          <u xml:id="u-331.3" who="#PoselLukaszZbonikowski">Dlatego wydaje się, że inicjatywa ta jest jak najbardziej oczekiwana i potrzebna, aczkolwiek nie jest ona rzeczywiście bardzo pilnie i nagle konieczna, gdyż wiadomo, że z chwilą opublikowania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego już są stosowane. Można by tu również zauważyć, że być może artykuł ten jest zapisany niezbyt poprawnie legislacyjnie. Otóż w jednym artykule i w jednym ustępie zapisana jest norma i jednocześnie wyjątek. Może należałoby to przeredagować.</u>
          <u xml:id="u-331.4" who="#PoselLukaszZbonikowski">Dlatego w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość wnoszę o dalsze prace w komisjach. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-332.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Sławomir Rybicki w imieniu Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#PoselSlawomirRybicki">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Debatujemy nad senackim projektem ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego (druk nr 1691), który jest wykonaniem obowiązku dostosowania systemu prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał wyrokiem z dnia 28 listopada ub. r. orzekł o niezgodności z konstytucją art. 416 K.p.c. w zakresie, w jakim wyłącza dopuszczalność wznowienia postępowania w sytuacji, gdy podstawą skargi o wznowienie jest art. 4011 tego kodeksu.</u>
          <u xml:id="u-333.1" who="#PoselSlawomirRybicki">Wysoka Izbo! Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego art. 416 Kodeksu postępowania cywilnego ma wymiar konstytucyjny, a przyjęte w nim rozwiązanie jest związane z zasadą państwa prawnego, zasadą sprawności działania organów państwa oraz prawem do sądu. Niewzruszalność prawomocnych orzeczeń sądowych nie jest zasadą absolutną, odstępstwa od niej muszą być jednak oceniane z punktu widzenia wspomnianych wcześniej dyrektyw konstytucyjnych. Czytamy w wyroku Trybunału, że samo wykluczenie możliwości wielokrotnego wznawiania postępowania nie narusza unormowań konstytucyjnych. Dlatego nie są a priori wykluczone przez konstytucję ograniczenia możliwości wznowienia postępowania również w sytuacji, gdy podstawą wznowienia jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-333.2" who="#PoselSlawomirRybicki">Wysoki Sejmie! Trybunał Konstytucyjny, mając na względzie zakwestionowany przepis, doszedł do wniosku, iż wcześniejsze wznowienie postępowania w sprawie wyklucza ponowne wznowienie mające na celu sanację konstytucyjności orzeczenia, stanowi nieproporcjonalne podkreślenie ściśle formalnego aspektu państwa prawnego w stosunku do zasady nadrzędności konstytucji w systemie źródeł prawa oraz zasad dotyczących skutków orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-333.3" who="#PoselSlawomirRybicki">Przedkładany Wysokiej Izbie projekt ustawy czyni zadość wymogom stawianym w sentencji wyroku Trybunału, mianowicie proponuje on, aby przesłankę wznowienia postępowania, mającą podstawy konstytucyjne, wyłączyć spod ogólnego zakazu dalszego wznawiania postępowań w sprawach cywilnych. Po tej zmianie art. 416 będzie można wzruszyć prawomocny wyrok sądu, wydany na podstawie przepisu uznanego przez Trybunał Konstytucyjny za niekonstytucyjny, także wtedy, gdy wcześniej w sprawie było już wznawiane postępowanie w oparciu o inną przesłankę.</u>
          <u xml:id="u-333.4" who="#PoselSlawomirRybicki">Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska, mając na względzie dbałość o jakość stanowionego prawa, opowiada się za skierowaniem projektu ustawy do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-333.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-334">
          <u xml:id="u-334.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-334.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę o zabranie głosu pana posła Grzegorza Kurczuka w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-334.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-335">
          <u xml:id="u-335.0" who="#PoselGrzegorzKurczuk">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Pan senator Aleksander Bentkowski bardzo obszernie i dokładnie omówił istotę, czyli cele i zakres projektowanej ustawy, wyjaśniali to także występujący przede mną posłowie. Chodzi o wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 28 listopada ub. r. Proponuje się, aby przesłankę wznowienia postępowania, która ma podstawy konstytucyjne, wyłączyć spod ogólnego zakazu dalszego wznawiania postępowań w sprawach cywilnych. Zmiana, którą się nam proponuje, pozwoli wzruszyć prawomocny wyrok sądu, wydany na postawie przepisu uznanego przez Trybunał za niekonstytucyjny, również wówczas, gdy wcześniej w sprawie było już wznowienie postępowania w oparciu o inną przesłankę. Myślę, że jest to istota proponowanego rozstrzygnięcia, o którym się zresztą mówi w uzasadnieniu. Mówiąc inaczej, nie można bez końca wnosić o wznowienie postępowania, jeśli ono było już wznawiane, drugi, trzeci raz. Natomiast dopuszcza się możliwość ocenienia przez Trybunał danego przepisu jako niekonstytucyjny. Ten wyjątek na tle ograniczenia wznawiania postępowania wydaje się nam - w klubie Sojuszu Lewicy Demokratycznej - słuszny, dlatego poprzemy tę propozycję. I tak jak mój przedmówca, uprzejmie proszę pana marszałka o skierowanie tej nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. To wszystko. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-335.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-336">
          <u xml:id="u-336.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-336.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pani poseł Alina Gut w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej. Proszę bardzo, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-337">
          <u xml:id="u-337.0" who="#PoselAlinaGut">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego. Przedmiotowy projekt ustawy o zmianie ustawy K.p.c. zakłada nowelizację kodeksu z uwagi na treść wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 listopada 2006 r., sygn. akt SK 19/05. Powyższym wyrokiem Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z konstytucją art. 416 Kodeksu postępowania cywilnego w zakresie, w jakim wyłącza dopuszczalność wznowienia postępowania w sytuacji, gdy podstawą skargi o wznowienie jest art. 4011 tego kodeksu.</u>
          <u xml:id="u-337.1" who="#PoselAlinaGut">Zgodnie z art. 416 K.p.c. niedopuszczalne jest dalsze wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem wydanym na skutek skargi o wznowienie. Powyższy przepis ogranicza możliwości wznawiania postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem niezależnie od różnych rodzajowo podstaw wznowienia.</u>
          <u xml:id="u-337.2" who="#PoselAlinaGut">Art. 416 K.p.c. wyklucza ponadto stosowanie obstrukcji procesowej, co mogłoby spowodować wielokrotne wnoszenie skarg o wznowienie postępowania. Kodeks wprowadza zatem środek mający na celu wymuszenie wnikliwego rozważenia sytuacji prawnej w wypadku składania skargi o wznowienie postępowania.</u>
          <u xml:id="u-337.3" who="#PoselAlinaGut">Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, błędny jest także przyjęty przez ustawodawcę zapis określający, że wcześniejsze wznowienie postępowania w sprawie wyklucza ponowne wznowienie mające na celu sanację konstytucyjności orzeczenia. Dopuszczalność ponownego, drugiego wznowienia postępowania pociąga za sobą określone skutki prawne, jednakże nie tak daleko idące, aby uzasadniały one całkowite wykluczenie ponownego wznowienia, gdy podstawą jest żądanie sanacji konstytucyjności rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-337.4" who="#PoselAlinaGut">Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny uznał art. 416 K.p.c. w określonym zakresie za niezgodny z art. 190 ust. 4, a przez to z art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Po uwzględnieniu sentencji wyroku Trybunału z inicjatywą ustawodawczą wystąpiło senackie Biuro Legislacyjne, które zaproponowało nadanie art. 416 K.p.c. brzmienie o następującej treści: niedopuszczalne jest dalsze wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem wydanym na skutek skargi o wznowienie, z wyjątkiem wypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności aktu normatywnego z konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą, na podstawie którego zostało wydane orzeczenie. Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Praw Człowieka i Praworządności wniosły o podjęcie inicjatywy ustawodawczej dotyczącej projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-337.5" who="#PoselAlinaGut">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Samoobrony Rzeczypospolitej Polskiej wnosi o skierowanie projektu do dalszych prac legislacyjnych. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-337.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-338">
          <u xml:id="u-338.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-338.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos zabierze pan poseł Edward Ośko w imieniu Klubu Parlamentarnego Ligi Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-339">
          <u xml:id="u-339.0" who="#PoselEdwardOsko">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Ligi Polskich Rodzin mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-339.1" who="#PoselEdwardOsko">Wysoka Izbo! Jak wcześniej podkreślali moi przedmówcy, proponowany projekt ustawy obejmuje tylko jeden przepis, a mianowicie art. 416 Kodeksu postępowania cywilnego, dotyczący wznowienia postępowania. Instytucja ta dotyczy prawomocnych orzeczeń sądowych i może być stosowana po prawomocnym orzeczeniu wydanym na skutek skargi o wznowienie postępowania. Niedopuszczalne jest dalsze wznawianie postępowania. Unormowanie to ma za zadanie zapewnienie bezpieczeństwa obrotu prawnego i niewzruszalność orzeczeń sądowych. W demokratycznym państwie prawa rozstrzygnięcia ostateczne powinny być trwałe i obowiązujące.</u>
          <u xml:id="u-339.2" who="#PoselEdwardOsko">Wysoka Izbo! Senacki projekt ustawy czyni w tym zakresie wyłom i pozwala na kolejne wznowienie postępowania. Jest to jednak wynik orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 28 listopada 2006 r. W myśl tego orzeczenia w przypadku uchylenia przez Trybunał Konstytucyjny przepisu prawnego, na podstawie którego został wydany wyrok, można jeszcze raz złożyć skargę o wznowienie postępowania. Można powiedzieć, że jest to przesłanka nadzwyczajna, bowiem pozostałe są precyzyjnie określone w Kodeksie postępowania cywilnego. Jednakże z uwagi na to, że orzeczenia Trybunału są powszechnie obowiązujące i ostateczne, a także proponowane rozwiązanie ma na celu zrealizowanie zasady prawa do sądu, klub Ligi Polskich Rodzin wnosi o przekazanie projektu ustawy do dalszych prac w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-339.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-340">
          <u xml:id="u-340.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-340.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę o zabranie głosu pana posła Józefa Zycha w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-341">
          <u xml:id="u-341.0" who="#PoselJozefZych">Panie Marszałku! Panie Senatorze! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego z uznaniem odnosi się do inicjatywy Senatu w przedmiocie zmiany Kodeksu postępowania cywilnego i popiera tę inicjatywę. Ponieważ pan senator Bentkowski tak dogłębnie, dobitnie i po prawniczemu uzasadnił projekt ustawy, pozwolę sobie jedynie na pewne uwagi dotyczące procesu legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-341.1" who="#PoselJozefZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego w związku z propozycją zmiany Kodeksu postępowania cywilnego zauważa, że to Sejm Rzeczypospolitej Polskiej powinien na bieżąco analizować orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego i reagować niezwłocznie odpowiednimi projektami ustaw, o ile Trybunał uznał za konieczne znowelizowanie lub opracowanie od nowa zakwestionowanych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-341.2" who="#PoselJozefZych">Wysoki Sejmie! Duża liczba kwestionowanych przez Trybunał Konstytucyjny, szczególnie w ostatnim czasie, ustaw jako niezgodnych z konstytucją musi niepokoić i powinna być przedmiotem analizy przeprowadzonej przez rząd, jeśli chodzi o projekty rządowe, a także przez Prezydium Sejmu, jeśli chodzi o projekty poselskie.</u>
          <u xml:id="u-341.3" who="#PoselJozefZych">Wyciągając wnioski z prac nad zakwestionowanymi przez Trybunał przepisami ustaw, Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego dochodzi do przekonania, iż istnieje kilka przyczyn tego stanu rzeczy. Po pierwsze, szybkie procedowanie nad projektami ustaw bez dostatecznej i głębokiej analizy prawnej. Po drugie, brak rzeczowej analizy projektów ustaw pod kątem ich zgodności z konstytucją oraz bagatelizowanie wysuwanych zarzutów o niekonstytucyjności projektu. I po trzecie, wyraźne obniżanie się poziomu pracy osób, które są odpowiedzialne za przygotowanie projektów.</u>
          <u xml:id="u-341.4" who="#PoselJozefZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ponieważ senacki projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego jest zgodny z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie głosować za jego przyjęciem.</u>
          <u xml:id="u-341.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-342">
          <u xml:id="u-342.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-342.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo o zabranie głosu panią poseł Lucynę Wiśniewską z Koła Poselskiego Prawica Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-342.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-343">
          <u xml:id="u-343.0" who="#PoselLucynaWisniewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Senatorze! W imieniu Koła Poselskiego Prawica Rzeczypospolitej mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego wniesionego przez Senat.</u>
          <u xml:id="u-343.1" who="#PoselLucynaWisniewska">Projektowana ustawa stanowi wykonanie obowiązku dostosowania systemu prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 listopada 2006 r. stwierdzającego niezgodność przepisu Kodeksu postępowania cywilnego z konstytucją. Zgodnie z zaskarżonym art. 416 niedopuszczalne jest dalsze wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem wydanym na skutek skargi o wznowienie. Przepis ten ogranicza możliwości wznawiania postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem niezależnie od różnych rodzajowo podstaw wznowienia. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego art. 416 Kodeksu postępowania cywilnego ma wymiar konstytucyjny. Przyjęte w nim rozwiązanie jest związane z zasadą państwa prawnego, zasadą sprawności działania organów państwa oraz prawem do sądu. Zasada stabilności prawomocnych orzeczeń sądowych ma istotne znaczenie z punktu widzenia formalnego aspektu zasady państwa prawnego, zasady zaufania do państwa i prawa oraz prawa do rozstrzygnięcia sprawy sądowej w rozsądnym czasie. Oczywiste jest również, że każda sprawa, każdy spór prawny rozpatrywany w drodze sądowej powinny mieć swoje ostateczne, skuteczne i niepodważalne rozstrzygnięcie na drodze prawnej. Jednak niewzruszalność prawomocnych orzeczeń sądowych nie jest zasadą absolutną, ale odstępstwa od niej muszą być oceniane z punktu widzenia wskazanych wyżej dyrektyw konstytucyjnych, przy założeniu, że sama zasada jest elementem zasady państwa prawnego. Z pewnością nie można lekceważyć tego, że dopuszczalność ponownego wznowienia postępowania przyczynia się do powstania pewnej niepewności w stosunkach prawnych, jednak jego praktyczne skutki nie są aż tak daleko idące, aby uzasadniać całkowite wykluczenie ponownego wznowienia, gdy podstawą jest żądanie sanacji konstytucyjności rozstrzygnięcia, tym bardziej że prawomocne rozstrzygnięcie dotknięte jest w tym wypadku istotną wadą prawną, z czego można wyciągnąć wniosek, że rozstrzygnięcie nie było sprawiedliwe. Wobec powyższego proponowana przez Senat zmiana jest konieczna.</u>
          <u xml:id="u-343.2" who="#PoselLucynaWisniewska">Koło Poselskie Prawicy Rzeczypospolitej poprze projekt ustawy, ale naszym zdaniem należałoby się zastanowić nad jasnością i czytelnością proponowanego zapisu, oczywiście z poszanowaniem zasad dobrej, poprawnej polszczyzny. Przygotujemy tekst poprawki w tym zakresie, tak aby nie zawierała wyjątku od zakazu, który to wyjątek stanowi o dopuszczalności skargi tylko domyślnie, lecz warunki dopuszczalności wymienione wprost i enumeratywnie. To tak do zastanowienia się. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-344">
          <u xml:id="u-344.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-344.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Na tym lista zabierających głos w dyskusji została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-344.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Mam na razie jedno zgłoszenie do pytania. Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
          <u xml:id="u-344.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-344.4" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Tradycyjnie minutkę.</u>
          <u xml:id="u-344.5" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-344.6" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Mirosław Pawlak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-345">
          <u xml:id="u-345.0" who="#PoselMiroslawPawlak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Z projektu wniesionego przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej można wprost wywieść wniosek o tak zwanej powadze rzeczy osądzonej. Jest to rozumowanie prawidłowe, ale czy w polskim wymiarze sprawiedliwości nie są znane przypadki, że sądy nawet w dwóch instancjach nie miały w chwili orzekania wiedzy o istotnych faktach mogących mieć wpływ na treść orzeczenia? Dobrym obyczajem, ale i dostarczającym parlamentarzystom bardziej wszechstronnej wiedzy jest w tak ważnych kwestiach prośba kierowana do Sądu Najwyższego o opinię bądź wyraźne stanowisko. Dlaczego w tym przypadku pominięto najwyższy w Polsce organ sądowniczy? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-346">
          <u xml:id="u-346.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-346.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">No cóż, proszę bardzo o odpowiedź, choć tu za wielu pytań i wątpliwości nie było, podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości pana ministra Andrzeja Dudę.</u>
          <u xml:id="u-346.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-347">
          <u xml:id="u-347.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciAndrzejDuda">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pytanie zadane przez pana posła jest pytaniem o tyle trudnym, że właściwie nie jestem w stanie w tej chwili odpowiedzieć, dlaczego w jednostkowym przypadku sąd nie zwrócił się z takim zapytaniem, stąd odpowiedź na to pytanie jest tutaj praktycznie niemożliwa. Natomiast nawiązując do samego projektu, nad którym dzisiaj obraduje Wysoka Izba, chciałbym powiedzieć, że z pewnością proponowane przez Senat rozwiązanie jest rozwiązaniem słusznym i przede wszystkim można odnieść się z wielkim uznaniem do tego, w jak szczegółowy sposób zostało opracowane uzasadnienie tego projektu. Chciałbym przy tym jednak zaznaczyć, że również i rząd zajął się sprawą tego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i stosownych zmian, jakie mają zostać dokonane w Kodeksie postępowania cywilnego. Pragnę zasygnalizować, że w dniu 15 maja bieżącego roku, a więc zaledwie kilka dni temu, rządowy projekt zmiany ustawy Kodeks postępowania cywilnego dotyczący dokładnie tej samej kwestii został zatwierdzony przez Radę Ministrów i w najbliższych dniach powinien znaleźć się w parlamencie, stąd będziemy postulowali, aby na etapie prac komisji oba projekty połączyć, jako że te propozycje są prawie że tożsame ze sobą. Są pewne różnice w opracowaniu legislacyjnym, tak że zdecydowanie popieramy w ogóle wprowadzenie tego rozwiązania, aby tutaj ta zmiana nastąpiła. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-348">
          <u xml:id="u-348.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-348.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Czy przedstawiciel wnioskodawców pan senator Aleksander Bentkowski chce zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-348.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Nie, bo wszystko jest raczej oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-348.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Marszałek Sejmu, na podstawie art. 90 ust. 1 w związku z art. 87 ust. 2 regulaminu Sejmu, kieruje senacki projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, zawarty w druku nr 1691, do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach w celu rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-348.4" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie senatorze.</u>
          <u xml:id="u-348.5" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Ten punkt zamykamy.</u>
          <u xml:id="u-348.6" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktów 28. i 29. porządku dziennego:
 28. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1507).
 29. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz zmianie innych ustaw (druk nr 1700).</u>
          <u xml:id="u-348.7" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela wnioskodawców pana posła Wiesława Andrzeja Szczepańskiego w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy zawartego w druku nr 1507.</u>
          <u xml:id="u-348.8" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-349">
          <u xml:id="u-349.0" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W imieniu grupy posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-349.1" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Zgodnie z art. 12/3/a szóstej dyrektywy każde państwo członkowskie jest uprawnione do wprowadzenia na czas nieokreślony jednej z dwóch obniżonych stawek podatku VAT w stosunku do robót, usług określonych w załączniku H, a więc również w odniesieniu do budowy, modernizacji i remontów zasobów mieszkaniowych w ramach prowadzonej polityki społecznej. W uproszczeniu zastosowanie tej opcji określa się powszechnie jako skorzystanie z tak zwanej definicji budownictwa społecznego. Polska po wejściu do Unii Europejskiej stosuje na postawie derogacji do traktatu akcesyjnego obniżoną stawkę siedmioprocentową VAT w budownictwie mieszkaniowym, z wyłączeniem materiałów budowlanych. Regulujący tę kwestię art. 41 ust. 12 ustawy o podatku od towarów i usług stosuje się do czynności wymienionych w pozycji 161 załącznika nr 3 do ustawy, przy spełnieniu warunków określonych dla budownictwa społecznego na podstawie odrębnych przepisów. Jednocześnie w załączniku nr 3 określającym wykaz towarów i usług opodatkowanych stawką podatku w wysokości 7% w pozycji 161 wprowadzony został przepis mówiący o dostawie, remoncie lub przebudowie budynków mieszkalnych i ich części, z wyjątkiem lokali użytkowych realizowanych w ramach budownictwa społecznego.</u>
          <u xml:id="u-349.2" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W związku z podwyższeniem stawki VAT na materiały budowlane z 7% do poziomu stawki podstawowej, to jest 22%, zaistniała potrzeba równoległego wprowadzenia systemu rekompensaty wydatków ponoszonych przez osoby fizyczne budujące na własny rachunek, będące tym samym ostatecznymi nabywcami materiałów budowlanych bez prawa do odliczeń i zwrotu VAT w ramach obowiązujących wówczas mechanizmów. Konsekwencją tego było przyjęcie przez Wysoką Izbę ustawy z dnia 29 sierpnia 2005 r. o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym. Ustawa ta określa zasady zwrotu osobom fizycznym części wydatków poniesionych na zakup materiałów budowlanych w związku z budową i remontem budynku mieszkalnego lub jego części. Ustawa weszła w życie 1 stycznia 2006 r. i objęła systemem zwrotu wydatki poniesione i udokumentowane fakturami wystawionymi od 1 maja 2004 r. do 31 grudnia 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-349.3" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Jakie zatem przesłanki przemawiają za przedłożeniem Wysokiej Izbie przez grupę posłów stosownego projektu? Otóż derogacja i wspomniana ustawa o zwrocie VAT praktycznie wygasają z dniem 31 grudnia br. Chyba wszyscy obecni na tej sali uznajemy, że istnieje konieczność utrzymania w dalszym ciągu niższych obciążeń fiskalnych dla mieszkalnictwa, tj. remontów i budowy nowych mieszkań, a zatem konieczne jest przyjęcie odpowiednich instrumentów prawnych. Polska ma najgorszą w Unii Europejskiej sytuację mieszkaniową na 1000 obywateli, najwięcej osób przypadających na jedno mieszkanie i najmniejszą średnią powierzchnię mieszkalną. Brakuje nam dzisiaj ok. 3,5 mln mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-349.4" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Warto sobie odpowiedzieć, dlaczego stawka podatku VAT w budownictwie mieszkaniowym ma być niższa niż stawka powszechna. Najbardziej syntetycznym zobrazowaniem możliwości ekonomicznych społeczeństwa w zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych jest relacja średniego wynagrodzenia miesięcznego do ceny 1 m2 nowego mieszkania. Wskaźnik ten w Polsce wynosił ostatnio 0,6-0,8 m2 powierzchni mieszkalnej za średnią miesięczną płacę. Dziś może być to jeszcze mniej. Tymczasem w większości krajów Unii Europejskiej wskaźnik ten waha się między 1,8 a 2,4 m2, a więc wynosi 3-krotnie więcej. Dziś cena każdego metra kwadratowego mieszkania w Polsce w blisko 40-50% składa się z różnych podatków. Przy zrozumiałej bardzo silnej motywacji do poprawy sytuacji mieszkaniowej, każdy wzrost kosztów wywołuje poszukiwanie sposobu uniknięcia ich płacenia. Skutki, jakie obserwowaliśmy po 1 maja 2004 r. do momentu uchwalenia ustawy o zwrocie podatku VAT na materiały budowlane, tj. wzrost szarej strefy na rynku materiałów budowlanych, były takich zachowań przykładem. Sprzedaż ok. 15 do 30% materiałów w szarej strefie skutkowała utratą dochodów budżetowych i pogorszeniem sytuacji rzetelnych przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-349.5" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Wiedząc o tym, iż w myśl wspomnianej derogacji 7-procentowa stawka VAT na usługi budowlane w budownictwie mieszkaniowym wygasa z dniem 1 stycznia przyszłego roku, sejmowa Komisja Infrastruktury w ubiegłym roku przyjęła dezyderat, w którym uznała za konieczne utrzymanie obniżonej stawki VAT po roku 2007 w całym obszarze budownictwa mieszkaniowego, z równoczesnym podkreśleniem zastosowania rozwiązań, które zapewnią, iż niezależnie od formy organizacyjnej realizacji budowy, remontu lub modernizacji obiektów mieszkaniowych, rzeczywiste koszty dla obywateli będą obciążone ww. obniżoną stawką. Komisja pozostawiła rządowi wybór odpowiednich rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-349.6" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Posłowie z Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej również czekali na rozwiązania rządowe, ale niestety do dziś się nie doczekali. Co robił w tym czasie rząd? Niestety, nie potrafił się porozumieć. Sprzeczne sygnały krążyły między ministrem finansów, który stał się kreatorem fiskalnych rozwiązań budowlanych, a ministrem budownictwa, który bardzo chciał, ale nic nie mógł. Wiosną ub.r. rząd mówił: Mamy propozycję rozwiązań. Budownictwem społecznym objęte zostaną wszystkie budynki i mieszkania o powierzchni do 350 m2. Nic, tylko przyklasnąć. Potem rząd mówił, że stawka VAT będzie uzależniona od wartości budynku. Jeszcze później, że obniżoną stawkę stosować się będzie w przypadku domów jednorodzinnych o powierzchni 200 m2, lokali w budynkach wielomieszkalnych o powierzchni 120 m2. 18 lipca ub.r. na posiedzeniu Komisji Infrastruktury przedstawicielka ministra finansów mówiła: Z całą pewnością najbliższych kilka miesięcy będzie okresem intensywnej pracy nad ostatecznym stanowiskiem rządu. Chcemy ją szybko zakończyć, aby móc je przedstawić społeczeństwu i Komisji Infrastruktury. Na pytanie zadane przez posła Sojuszu Lewicy Demokratycznej pana Stanisława Wziątka, czy pan minister może jednoznacznie stwierdzić, że do października 2006 r. przygotuje wszystkie propozycje dotyczące podatku VAT, a ponadto, czy pan minister może zapewnić, że propozycje te będą posłom przedstawione w taki sposób, by Sejm mógł je przyjąć do końca roku 2006, aby mogły obowiązywać od 1 stycznia 2007 r., ówczesny minister budownictwa Antoni Jaszczak powiedział: Odpowiedź brzmi tak, termin październikowy będzie dotrzymany. Wymaga to jeszcze konkretnych ustaleń z ministrem finansów. Uważamy, że materiały budowlane również powinny być objęte preferencyjną stawką podatku VAT, choćby dlatego, że chodzi nam o budownictwo realizowane w systemie gospodarczym, ale musimy prowadzić w tej kwestii dalsze ustalenia z ministrem finansów, który ma inną opinię na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-349.7" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Co dalej w tej sprawie? Minął październik, listopad ub.r. W końcu Sejm uchwalił nowelizację ustawy o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym. Większość parlamentarna na wniosek rządu, w tym klub Samoobrona, który jest przecież zapleczem politycznym dla ministra budownictwa, odrzuciła poprawki zgłoszone przez posłów SLD, aby przedłużyć bezterminowo zwrot podatku VAT za materiały budowlane osobom budującym systemem gospodarczym. W lutym br. mieliśmy kompromitujące, przerwane wspólne posiedzenie sejmowej Komisji Finansów Publicznych i Komisji Infrastruktury, podczas którego ministrowie rządu z obu resortów nie potrafili przedstawić posłom wspólnego stanowiska w tej sprawie. Od tego czasu zapadła cisza przerywana co jakiś czas słowami greckiego uczonego: eureka, rząd coś ma, ale nie ma projektu.</u>
          <u xml:id="u-349.8" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Co dzieje się w tym czasie na rynku mieszkaniowym? W ciągu roku nastąpił drastyczny wzrost cen mieszkań o blisko 50%. Zaczyna brakować ciągle droższych materiałów budowlanych, ludzi do pracy w budownictwie, brak jest gruntów pod zabudowę mieszkaniową. Mimo zapowiedzi nie znowelizowano ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym i prawa budowlanego, by uprościć procedury. Program budowy 3 mln mieszkań w ciągu najbliższych 8 lat, który zapowiadał PiS, właściwie legł w gruzach.</u>
          <u xml:id="u-349.9" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">W tej sytuacji, kiedy deweloperzy, w obawie przed niepewnością co do wysokości stawki VAT po roku 2008, stale podnoszą ceny, a osoby budujące systemem gospodarczym kupują materiały budowlane na zapas, mój klub nie mógł już oczekiwać na dalsze działania rządu. Posłowie SLD chcą pomóc koalicji rządzącej, a przede wszystkim tysiącom Polaków oczekującym na zakup lub budowę własnego mieszkania, aby nie było ono jeszcze droższe o wzrost podatku VAT w roku przyszłym.</u>
          <u xml:id="u-349.10" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Podstawowym celem proponowanych zmian w przedłożonej ustawie jest umożliwienie stosowania obniżonej stawki VAT w całym obszarze budownictwa mieszkaniowego po 1 stycznia 2008 r. bez zakłócenia konkurencyjności i uzależnienia wysokości stawki podatku VAT od formy organizacyjnej realizacji przedsięwzięcia mieszkaniowego. Istotą propozycji jest związanie preferencji podatkowej z końcowym nabywcą obiektu mieszkalnego, co jest oczywistym przejawem polityki społecznej. Jednocześnie z uwagi na fakt, że dostawa towarów, gruntu i materiałów budowlanych z obniżoną stawką VAT w ramach budownictwa społecznego mogłaby być uznana za niezgodną z prawem Unii Europejskiej, proponujemy zniesienie epizodyczności w stosowaniu ustawy o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym. Brak tych zmian spowodowałby powrót do sytuacji, w której istniał znaczny wzrost szarej strefy i fakturowej twórczości.</u>
          <u xml:id="u-349.11" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przechodząc do szczegółowych rozwiązań, chciałbym powiedzieć, iż zaproponowana przez nas ustawa zmienia dwie ustawy, tj. ustawę o podatku VAT oraz ustawę o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym.</u>
          <u xml:id="u-349.12" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">W ustawie o podatku od towarów i usług projekt zmienia definicję obiektów budownictwa mieszkaniowego, odnosząc to pojęcie do całości działu 11.</u>
          <u xml:id="u-349.13" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Polskiej Klasyfikacji Obiektów Budowlanych. Są to obiekty w przeważającej większości odpowiadające pojęciu budownictwa objętego polityką społeczną państwa jako domy opieki społecznej, domy dziecka, domy dla bezdomnych. Definicja budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym obejmuje lokale i budynki o charakterze mieszkalnym, z wyłączeniem lokali i budynków o charakterze komercyjnym, w tym budynki zamieszkania zbiorowego, a także - w drodze wyjątku - budynki instytucji ochrony zdrowia świadczące usługi zakwaterowania z opieką lekarską i pielęgniarską dla ludzi niepełnosprawnych, starszych itp. Są to głównie domy pomocy społecznej. Budowa i remont tych obiektów objęta by była po roku 2007 preferencyjną 7-procentową stawką podatku VAT. Do budynków objętych społecznym programem mieszkaniowym proponujemy nie zaliczać budynków mieszkalnych jednorodzinnych, których powierzchnia użytkowa przekracza 240 m2, oraz lokali mieszkalnych w obiektach budownictwa mieszkaniowego o powierzchni użytkowej powyżej 150 m2. W przypadku przekroczenia tego limitu preferencyjną 7-procentową stawkę podatku stosować się będzie tylko do części podstawy opodatkowania nieprzekraczającej tego limitu. 7-procentową stawką VAT proponujemy również objąć m.in. urządzenia budowlane związane z uzbrojeniem terenu pod budownictwo mieszkaniowe, jak również urządzenia terenu wokół wybudowanych obiektów. Wraz z wprowadzeniem definicji budownictwa społecznego proponujemy również uproszczenie redakcyjne, polegające na zamieszczeniu podstawy prawnej dostosowania obniżonej stawki w treści przepisu ustawy o podatku VAT, tj. art. 41 ust. 12. Powinno to poprawić trwałość rozwiązań prawnych i łatwość w stosowaniu prawa.</u>
          <u xml:id="u-349.14" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">W art. 2 nowelizacji ustawy o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym proponujemy odejść od epizodyczności tej ustawy poprzez wykreślenie daty obowiązywania obecnej ustawy, tj. 31 grudnia 2007 r. Zmiana ta pozwoli na zwrot osobom fizycznym budującym w systemie gospodarczym swoje domy różnicy podatku VAT za materiały budowlane między obowiązującą dziś stawką 22% podatku a stawką preferencyjną 7%. Pozwoli to zachować równość podmiotów w dostępie do dobra, jakim jest mieszkanie. Proponujemy, aby limity zwrotu VAT obowiązywały w okresach 5-letnich i aby wniosek o zwrot VAT mógł być złożony tylko raz w roku.</u>
          <u xml:id="u-349.15" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">W art. 3 przedstawionej dziś Wysokiej Izbie ustawy zakładamy, że termin jej wejścia w życie następowałby na dzień następny po wygaśnięciu derogacji i ustawy o zwrocie niektórych wydatków mieszkaniowych, tj. 1 stycznia 2008 r.</u>
          <u xml:id="u-349.16" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przyjęta definicja budownictwa społecznego swoim zakresem i konstrukcją nie odbiega znacznie od rozwiązań przyjętych w innych krajach Unii Europejskiej. Jeśli wziąć pod uwagę brak mieszkań, stopień bezrobocia i stan rozwoju gospodarczego w Polsce, nie wydaje się dziś zasadne ograniczanie zakresu objętego pojęciem budownictwa społecznego w większym stopniu, niż ma to miejsce w części państw członkowskich Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-349.17" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Przyjęcie proponowanych zmian uspokoi rynek budownictwa mieszkaniowego, a zarazem - co warto zaznaczyć - brak tych rozwiązań po roku 2007 znacznie pogorszyłoby możliwość rozwiązania problemów mieszkaniowych sporej części społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-349.18" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Projekt ustawy jest zgodny z konstytucją i prawem Unii Europejskiej. Mamy nadzieję, że co prawda niższy VAT na roboty budowlane oraz zwrot jego części niektórym osobom obniży wpływy do budżetu, to jednak wszystkie wyliczenia ekonomistów wskazują, że 1 złotówka zaangażowana dziś w budownictwo przyniesie budżetowi kolejne 2-3 zł zysku.</u>
          <u xml:id="u-349.19" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu wnioskodawców proszę o przyjęcie projektu ustawy zawartego w druku nr 1507.</u>
          <u xml:id="u-349.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-350">
          <u xml:id="u-350.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-350.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę w takim razie o zabranie głosu przedstawiciela wnioskodawców pana posła Wojciecha Romaniuka w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy zawartego w druku nr 1700.</u>
          <u xml:id="u-350.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-351">
          <u xml:id="u-351.0" who="#PoselWojciechRomaniuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić w imieniu wnioskodawców poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz zmianie innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-351.1" who="#PoselWojciechRomaniuk">Radykalny wzrost efektów budownictwa mieszkaniowego jest jednym z największych wyzwań współczesnej Polski, a inwestycje w mieszkalnictwie są i będą finansowane głównie ze środków gospodarstw domowych. Klub Parlamentarny Samoobrona RP przygotował projekt ustawy zawarty w druku nr 1700, który wychodzi naprzeciw powszechnym oczekiwaniom co do dalszego stosowania obniżonej stawki VAT w budownictwie mieszkaniowym, wynikającym z ograniczonych możliwości ekonomicznych społeczeństwa. Negatywna relacja dochodów do kosztów budownictwa jest szczególnie dotkliwa dla tego grupy gospodarstw domowych, które nie dysponują samodzielnym mieszkaniem. Aby utrzymać trend wzrostowy, nie można więc dopuścić do pogorszenia relacji pomiędzy dochodami gospodarstw domowych a cenami mieszkań. Relacja ta może ulec wyraźnemu pogorszeniu po 2007 r., gdy przestanie obowiązywać przyznany Polsce okres przejściowy na stosowanie obniżonej stawki VAT w mieszkalnictwie. Dodatkowo niepewność co do przyszłych stawek VAT sztucznie napędza dziś popyt i ceny.</u>
          <u xml:id="u-351.2" who="#PoselWojciechRomaniuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedkładana nowelizacja ustawy o podatku od towarów i usług ma zapewnić utrzymanie 7-procentowej stawki w odniesieniu do bardzo szerokiego katalogu inwestycji mieszkaniowych po 2007 r. w drodze zdefiniowania zasobu objętego społecznym programem mieszkaniowym, który zgodnie z prawem Unii Europejskiej może być objęty stawką zredukowaną. Ponieważ duża część efektów budownictwa mieszkaniowego, szczególnie na wsi, powstaje w systemie gospodarczym i nie byłaby objęta dobrodziejstwem definicji budownictwa społecznego, proponuje się jednocześnie utrzymanie obowiązującego dziś systemu zwrotu inwestorom różnicy pomiędzy obniżoną a standardową stawką VAT.</u>
          <u xml:id="u-351.3" who="#PoselWojciechRomaniuk">Najbardziej syntetycznym zobrazowaniem możliwości ekonomicznych społeczeństwa w zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych jest relacja średniego wynagrodzenia miesięcznego do ceny 1 m2 powierzchni nowego mieszkania. Wskaźnik ten kształtuje się w Polsce w przedziale od 0,6 do 0,8 m2 powierzchni mieszkalnej do średniego wynagrodzenia. W większości krajów Unii Europejskiej ten wskaźnik kształtuje się pomiędzy 1,8 a 2,4 m2. Inaczej mówiąc, mieszkania w Polsce w stosunku do możliwości ekonomicznych obywateli są trzykrotnie droższe. Niezadowalający poziom tej relacji jest efektem niskich wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-351.4" who="#PoselWojciechRomaniuk">Drugim czynnikiem obrazującym możliwości ekonomiczne społeczeństwa jest zdolność do utrzymywania stanu technicznego istniejących zasobów mieszkaniowych. Wyraża się ona w niedostatecznej liczbie prac remontowych i modernizacyjnych, a w efekcie rosnącej liczbie obiektów zdekapitalizowanych technicznie. Wynika to ze zbyt małych gromadzonych środków jako skutku zaniżonych i nieopłacanych czynszów.</u>
          <u xml:id="u-351.5" who="#PoselWojciechRomaniuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Omawiając sytuację w budownictwie mieszkaniowym, nie można pominąć realizacji nowych obiektów i remontów dokonywanych w tzw. systemem gospodarczym. Przede wszystkim z powodów ekonomicznych udział w takich przedsięwzięciach jeszcze przez wiele lat będzie znaczący.</u>
          <u xml:id="u-351.6" who="#PoselWojciechRomaniuk">W ostatnich latach budownictwo indywidualne, czyli realizowane przez osoby fizyczne, stanowiło 50-60% budownictwa mieszkaniowego ogółem. Znaczący w Polsce udział realizacji mieszkaniowych systemem gospodarczym jest konsekwencją konieczności stosowania rozwiązań umożliwiających obniżenie wydatków i dopasowanie ich do problemów płynnościowych gospodarstw domowych, czyli wielkość realizacji systemem gospodarczym całego obiektu lub jego części jest konsekwencją właśnie tych możliwości.</u>
          <u xml:id="u-351.7" who="#PoselWojciechRomaniuk">Zbliżający się termin graniczny możliwości stosowania przez Polskę obniżonej 7-procentowej stawki VAT w mieszkalnictwie, czyli 31 grudnia 2007 r.,</u>
          <u xml:id="u-351.8" who="#PoselWojciechRomaniuk">i świadomość faktu, że podwyższenie tej stawki do poziomu podstawowego 22% stanowi znaczące zagrożenie dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych w Polsce, zdecydowały o konieczności przygotowania niniejszego projektu. Wykorzystuje on fakt, iż reguły opodatkowania zawarte w 6 dyrektywie Rady Unii Europejskiej z 17 maja 1977 r. obligujące Polskę do stosowania po upływie okresu derogacyjnego stawki podstawowej VAT w wysokości 22% dają też możliwość stosowania w odniesieniu do określonych kategorii budownictwa mieszkaniowego obniżonej stawki VAT - na podstawie załącznika 3, do niedawna w przepisach dyrektywy określanego jako załącznik H, zgodnie z którym obniżonej stawce może podlegać dostawa, budowa, remont lub przebudowa budynków mieszkalnych w ramach polityki społecznej, czyli budownictwa społecznego.</u>
          <u xml:id="u-351.9" who="#PoselWojciechRomaniuk">Dyrektywa pozostawia państwom członkowskim kwestię uregulowania zakresu znaczeniowego i ram pojęciowych sformułowania określonego mianem definicji budownictwa społecznego. Art. 12 wspomnianej dyrektywy przewiduje możliwość stosowania obniżonej stawki podatku od towarów i usług bez ograniczenia czasowego dla lokali i budynków zaliczanych do budownictwa społecznego. Sama dyrektywa zawiera wyłącznie ogólne przyzwolenie na stosowanie stawki obniżonej bezterminowo. Nie zawiera natomiast definicji budownictwa społecznego. W pozostałym prawie wspólnotowym brak jest również tej definicji czy oficjalnej wykładni takich pojęć jak społeczna polityka mieszkaniowa czy społeczne budownictwo mieszkaniowe. Pozostawiono w tym zakresie swobodę państwom członkowskim w określaniu zakresu budownictwa mieszkaniowego uznanego za budownictwo społeczne.</u>
          <u xml:id="u-351.10" who="#PoselWojciechRomaniuk">Większość państw członkowskich korzysta z możliwości stosowania obniżonych stawek bądź w ramach społecznej polityki mieszkaniowej, bądź przez odnawianie okresów derogacji w stosowaniu stawek podstawowych VAT, które zasadniczo są niższe niż w Polsce. Zakres preferencji podatkowych w podatku od towarów i usług jest zróżnicowany, np. od stosowania stawki zerowej na dostawę nowych domów mieszkalnych w Wielkiej Brytanii do objęcia pojęciem budownictwa społecznego domów jednorodzinnych posadowionych na działkach gruntów o powierzchni nieprzekraczającej 3 tys. m2 we Włoszech.</u>
          <u xml:id="u-351.11" who="#PoselWojciechRomaniuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Projekt ustawy zakłada zmianę ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług. Wprowadza on nową definicję obiektów budownictwa mieszkaniowego jako budynków mieszkalnych stałego zamieszkania sklasyfikowanych w polskiej klasyfikacji obiektów budowanych w dziale 11, które to w przeważającej większości doskonale odpowiadają pojęciu budownictwa objętego polityką społeczną państwa. Są to domy opieki społecznej, domy dziecka, domy dla bezdomnych, internaty i bursy szkolne, a także domy studenckie. Ponadto, w projekcie przewiduje się stosowanie obniżonej stawki podatku VAT dla projektowania, dostawy, budowy, remontu, modernizacji, termomodernizacji lub przebudowy obiektów budowlanych lub ich części zaliczonych do budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym.</u>
          <u xml:id="u-351.12" who="#PoselWojciechRomaniuk">Projekt zawiera definicję budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym jako obiektów budownictwa mieszkaniowego lub ich części, z wyłączeniem lokali użytkowych oraz lokali mieszkalnych w budynkach niemieszkalnych. Zgodnie z projektem, do budownictwa społecznego nie zalicza się budynków mieszkalnych jednorodzinnych, których powierzchnia użytkowa przekracza 250 m2 oraz lokali mieszkalnych, których powierzchnia użytkowa przekracza 130 m2. Projekt określa również kategorie urządzeń budowlanych związanych z budownictwem objętym społecznym programem mieszkaniowym.</u>
          <u xml:id="u-351.13" who="#PoselWojciechRomaniuk">Niniejsza propozycja przewiduje wprowadzenie do ustawy o podatku od towarów i usług definicji budownictwa społecznego. Umożliwi to stosowanie obniżonej do 7% stawki podatku VAT na mieszkalnictwo po 2007 r., co w przypadku braku takiej definicji nie byłoby możliwe. Wraz z propozycją definicji budownictwa społecznego proponuje się wprowadzenie definicji urządzeń budowlanych związanych z budownictwem społecznym, jako elementu niezbędnego do prawidłowego korzystania z budynków i lokali zaliczanych do budownictwa społecznego. Objęcie infrastruktury towarzyszącej budownictwu mieszkaniowemu i związanej z budownictwem społecznym stawką obniżoną jest możliwe w świetle przepisów Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-351.14" who="#PoselWojciechRomaniuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przyjęta definicja swoim zakresem i konstrukcją nie odbiega od rozwiązań przyjętych w tych państwach członkowskich, które w oparciu o możliwości załącznika H stosują szeroki zakres wsparcia mieszkalnictwa w oparciu o obniżone stawki VAT. Tak jak wcześniej wspominałem, definicja budownictwa społecznego we Włoszech jako podstawowe kryterium przyjmuje również powierzchnię użytkową i powierzchnię gruntu, na którym dana inwestycja się znajduje. Mając na uwadze stopień rozwoju gospodarczego i poziom bezrobocia oraz stan budownictwa mieszkaniowego w Polsce, nie wydaje się zasadne ograniczanie zakresu objętego pojęciem budownictwa społecznego w większym stopniu, niż ma to miejsce w części państw członkowskich szeroko stosujących stawkę obniżoną VAT na mieszkalnictwo, odznaczających się jednocześnie sytuacją mieszkaniową nieporównywalnie lepszą niż występująca w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-351.15" who="#PoselWojciechRomaniuk">Projekt przewiduje także zmianę ustawy z dnia 29 sierpnia 2005 r. o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym. Ma ona na celu, po pierwsze, bezterminowe przedłużenie możliwości uzyskania zwrotu wydatków na podstawie ustawy, po drugie, wprowadzenie współczynnika korygującego cenę 1 m2 powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego stosowaną do wyznaczenia limitów wydatków podlegających zwrotowi. Współczynnik 1,3 sprawi, że cena przyjmowana do obliczania limitów będzie lepiej skorelowana z cenami rynkowymi. Współczynnik tej samej wysokości proponuje się w poselskim projekcie nowelizacji ustawy z dnia 8 września 2006 r. o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania. Po trzecie, to wprowadzenie sześcioletnich okresów obowiązywania limitu wydatków. Obecnie epizodyczna, obliczana zaledwie na paroletni okres obowiązywania, regulacja nie wymagała tego rodzaju rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-351.16" who="#PoselWojciechRomaniuk">Proponowane zmiany w ustawach będą miały pozytywny wpływ bezpośrednio na rynek pracy na co najmniej dwóch płaszczyznach. Utrzymanie obecnych preferencji VAT oraz systemu tzw. zwrotu inwestorskiego wpłynie na wzrost zatrudnienia w sektorze budowlanym oraz powiązanych branżach. Stopniowa poprawa warunków mieszkaniowych, wspierana dodatkowo w różnych obszarach instrumentami polityki mieszkaniowej, będzie wpływała na poprawne kształtowanie się procesów dostosowawczych na rynku pracy, w szczególności w kontekście utrudnionej m.in. z tego powodu mobilności geograficznej.</u>
          <u xml:id="u-351.17" who="#PoselWojciechRomaniuk">Należy podkreślić także, że wejście w życie przepisów przewidywanych w projekcie ustawy nie wpłynie bezpośrednio na zmianę konkurencyjności wewnętrznej i zewnętrznej gospodarki. Pozytywny efekt wpływający na konkurencyjność zewnętrzną gospodarki będzie wiązał się z zauważalną poprawą stanu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych, a więc ograniczenia jednej z barier wpływających na obserwowane w ostatnich latach procesy czasowej lub trwałej emigracji, m.in. w grupie osób młodych z wyższym wykształceniem. Pozytywna zmiana w tym zakresie będzie oczywiście uzależniona przede wszystkim od trwałej poprawy sytuacji gospodarczej, w tym poprawy na rynku pracy.</u>
          <u xml:id="u-351.18" who="#PoselWojciechRomaniuk">Przepisy określone w projekcie ustawy będą wpływały korzystnie na sytuację poszczególnych regionów kraju, m.in. na poprawę warunków mieszkaniowych, nowe inwestycje, mobilność zawodową, ograniczenie negatywnych trendów demograficznych. Proponowane regulacje będą miały również pozytywny wpływ na warunki życia społecznego i gospodarczego. Zasadniczym celem proponowanych rozwiązań jest poprawa warunków mieszkaniowych, przede wszystkim zaś stworzenie warunków umożliwiających zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych, jednych z podstawowych potrzeb społecznych.</u>
          <u xml:id="u-351.19" who="#PoselWojciechRomaniuk">Proinwestycyjny charakter rozwiązań będzie oddziaływał pozytywnie także na rozwój budownictwa mieszkaniowego oraz lepszą koniunkturę w branżach powiązanych z mieszkalnictwem, optymalizację rynku mieszkaniowego, lepsze uwarunkowania sytuacji występującej na rynku pracy, efektywność środków budżetowych kierowanych do sektora mieszkaniowego w ramach istniejących i nowych programów wsparcia.</u>
          <u xml:id="u-351.20" who="#PoselWojciechRomaniuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu posłów wnioskodawców rekomenduję Wysokiej Izbie przyjęcie tej ważnej i potrzebnej ustawy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-352">
          <u xml:id="u-352.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-352.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w łącznej dyskusji nad tymi punktami porządku dziennego 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświadczeń w imieniu kół.</u>
          <u xml:id="u-352.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-352.3" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę o zabranie głosu w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości pana posła Ryszarda Wawryniewicza.</u>
          <u xml:id="u-352.4" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-353">
          <u xml:id="u-353.0" who="#PoselRyszardWawryniewicz">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mamy dzisiaj do czynienia w Sejmie z dość niecodzienną sytuacją, bowiem rozpatrujemy dwa projekty ustaw, które w jednym przypadku są znakomicie spóźnione, w drugim przypadku, o dziwo, są inicjatywą poselską, a nie rządową. Otóż jeden projekt ustawy jest zgłaszany przez Klub Parlamentarny SLD, czyli przez tę siłę polityczną, która odpowiada za wynegocjowanie tak krótkiego terminu obowiązywania obniżonej stawki VAT w budownictwie mieszkaniowym. Z drugiej strony natomiast mamy inicjatywę Klubu Parlamentarnego Samoobrony, który ma w tym rządzie swojego ministra budownictwa, który był odpowiedzialny za przygotowanie takiego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-353.1" who="#PoselRyszardWawryniewicz">No cóż, ta sala parlamentarna widziała jednak już nie takie manewry, więc przeżyje i ten. Można powiedzieć, że mimo tych wad, tej bardzo łagodnej krytyki inicjatorów i w jednym, i w drugim przypadku tych projektów, z całą dobrą wolą przyjmujemy chęć pracy nad zagadnieniem, które jest niewątpliwie bardzo ważne dla wielu obywateli naszego kraju i nie będziemy zgłaszali wniosku o odrzucenie tych projektów, czekając na kolejny projekt rządowy w tej materii. W tej chwili mamy już pewność, że taki projekt rządowy będzie i zostanie on szybko skierowany do Sejmu, ponieważ koordynację prac nad tym projektem przejęło Ministerstwo Finansów i pan minister Dominik jest w stanie zreferować, jak szybko ten projekt rządowy będzie w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-353.2" who="#PoselRyszardWawryniewicz">Natomiast, odnosząc się bezpośrednio do materii tych obu projektów, należy stwierdzić, że oba regulują w bardzo podobny sposób dwa problemy, które są konieczne do uregulowania. Nie można mieć większych uwag do zaproponowanych przepisów, oprócz być może jednej, że warto byłoby wyeliminować w toku dalszych prac parlamentarnych problem dwukrotnego korzystania przez potencjalnych beneficjentów tejże pomocy, po pierwsze, z obniżonej stawki podatku VAT, a po drugie, z ewentualnego zwrotu tego podatku.</u>
          <u xml:id="u-353.3" who="#PoselRyszardWawryniewicz">Reasumując, panie marszałku, doceniając dobrą wolę wnioskodawców tych dwóch projektów, rekomendujemy skierowanie ich do Komisji Finansów Publicznych. Liczymy na to, ze będą one rozpatrywane wspólnie z niedalekim, mam nadzieję, projektem rządowym. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-354">
          <u xml:id="u-354.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-354.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Zbigniew Chlebowski w imieniu Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-355">
          <u xml:id="u-355.0" who="#PoselZbigniewChlebowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Istotnie, te dwa poselskie projekty ustawy są przejawem, tak naprawdę, kompromitacji rządu, który od dawna doskonale wie, że z dniem 31 grudnia 2007 r. Polska traci możliwość stosowania 7-procentowej stawki podatku od towarów i usług w odniesieniu do mieszkalnictwa. Warto jednak dzisiaj, podczas tej debaty, zatrzymać się na moment i powiedzieć o pewnej nieudolności obecnego ministra budownictwa. Warto również wrócić do momentu, kiedy kolega partyjny dzisiejszego ministra był wówczas wicepremierem odpowiedzialnym m.in. za budownictwo i infrastrukturę. To właśnie w styczniu 2002 r., pamiętam dokładnie, Klub Platformy Obywatelskiej zwracał się z prośbą do premiera, do rządu, do wicepremiera Pola o to, żeby w rozmowach negocjacyjnych z Unią Europejską starać się wywalczyć dla Polski rzeczywiście szeroką definicję budownictwa, która dotyczyłaby całego społecznego programu mieszkaniowego. Wtedy jeszcze była taka szansa, bo przypomnijmy, że negocjacje w obszarze podatków zostały zakończone 30 marca 2002 r. Zwracaliśmy wówczas uwagę na to, jak ważne jest to zagadnienie, jaki ważny problem. Dzisiaj, po kilku latach, kolega partyjny ówczesnego wicepremiera minister budownictwa, pan Aumiller, znowu nie jest w stanie przygotować i w imieniu rządu przedstawić sensownego projektu ustawy, która wykorzystywałaby możliwości, jakie dają nam dyrektywy Unii Europejskiej. Tak się akurat składa, że w odniesieniu do tego podatku polski rząd w niezrozumiały dla mnie sposób nie wykorzystuje szans i możliwości, a w zakresie definicji społecznego programu mieszkaniowego naprawdę miałby ogromne pole do popisu. Nie jesteśmy tutaj w żaden sposób zmuszani do przyjęcia jakichś restrykcyjnych definicji, możemy przyjąć bardzo szeroką definicję dotyczącą społecznego programu mieszkaniowego, która będzie akceptowana przez Komisję Europejską i nie będzie sprzeczna z przyjętymi w tym zakresie dyrektywami. Stąd niezrozumiała dla mnie opieszałość rządu i kłótnia między ministrem finansów a ministrem budownictwa, która tak naprawdę trwa od paru miesięcy i która może zakończyć się wielką stratą, porażką Polaków, branży budowlanej, firm i wykonawców, którzy czekają na te rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-355.1" who="#PoselZbigniewChlebowski">W związku z tym dzisiejszy apel, jeżeli posłowie próbują wyręczyć rząd w tak trudnej pracy, to prośba, żeby rząd zechciał pochylić się nad tymi projektami, zechciał pomóc i zrobił wszystko, żeby można było przyjąć je jak najszybciej, bez żadnej obstrukcji. Tak na marginesie, to te projekty zawierają dwa ważne elementy: z jednej strony definicję budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym, a z drugiej strony wątek zwrotu różnicy w podatku 7% i 22%. Otóż, zdaniem mojego klubu, definicja społecznego programu mieszkaniowego powinna być na tyle szeroka, aby obejmowała możliwość realizacji programu budownictwa, remontów, tzw. systemem gospodarczym, abyśmy nie musieli stosować definicji zwrotu tej różnicy, która obowiązywała przez ostatnie miesiące i powodowała problemy zarówno po stronie podatników - tych, którzy remontowali czy budowali, jak również po stronie urzędów skarbowych, które musiały w tej sprawie wykonywać gigantyczną pracę. W związku z tym, na etapie prac Komisji Finansów Publicznych będziemy robić wszystko, zgłaszać takie poprawki, żeby ta definicja rzeczywiście była bardzo szeroka.</u>
          <u xml:id="u-355.2" who="#PoselZbigniewChlebowski">A tak na marginesie dzisiejszej debaty - oczywiście dwa potrzebne poselskie projekty ustaw, które proponujemy skierować do Komisji Finansów Publicznych i tam rozpocząć niezwłocznie pracę - to myślę, że debacie toczącej się na dobra sprawę od kilku miesięcy, nie można przejść obojętnie obok tego, co dzieje się na rynku materiałów budowlanych. To znowu, moim zdaniem, poważny kamyczek do ogródka ministra Aumillera, do Ministerstwa Budownictwa. Otóż, z jednej strony, koalicja rządowa zrobiła wszystko, żeby usunąć prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, przypomnijmy, prezesa, który miał swoje wielkie osiągnięcia, ta instytucja miała wielkie osiągnięcia, wyrzuciliście państwo kompetentnego, dobrze przygotowanego prezesa. Z drugiej strony, minister budownictwa udaje, że nie widzi, co teraz dzieje się na rynku materiałów budowlanych, a mamy niesamowitą eksplozję wzrostu cen materiałów budowlanych, jeżeli chodzi o cement, wapno, styropian, wełnę, cegłę, pustak. Przecież minister budownictwa powinien chyba wiedzieć, że jednym z bardziej cenionych towarów importowanych są właśnie materiały budowlane. Z tej mównicy zadaję ministrowi budownictwa pytanie: Dlaczego do dzisiaj Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie zajął się na przykład tą kwestią? Według różnych informacji skala podwyżek osiągnęła na przestrzeni kilku miesięcy nawet kilkadziesiąt, a w niektórych przypadkach 100%. Stąd przy okazji dzisiejszej debaty prośba, żeby minister budownictwa zechciał pochylić się nad tym zagadnieniem i zająć się przynajmniej monitorowaniem tego, co dzieje się w branży produkcji materiałów budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-355.3" who="#PoselZbigniewChlebowski">Panie Marszałku! Tak jak powiedziałem wcześniej, dwa poselskie projekty -to absolutnie słuszny kierunek. Polska, polski rząd, polski parlament musi wykorzystać szansę, jaką dają nam zapisy dyrektyw unijnych dotyczących podatku od towarów i usług. Trzeba zrobić wszystko, żeby ta definicja, raz jeszcze powtarzam, była na tyle szeroka, żeby - z jednej strony - nie budziła kontrowersji Komisji Europejskiej i - z drugiej strony - dawała Polsce i Polakom szanse stosowania obniżonej stawki podatku VAT w budownictwie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-356">
          <u xml:id="u-356.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-356.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos ma pan poseł Wiesław Jędrusik w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-357">
          <u xml:id="u-357.0" who="#PoselWieslawJedrusik">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawić stanowisko do poselskich projektów ustaw o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, druki sejmowe nr 1507 i 1700.</u>
          <u xml:id="u-357.1" who="#PoselWieslawJedrusik">Na początek uwaga. Oba projekty mają taki sam tytuł, oba wydają się dobre i potrzebne, ale - czytając - ma się wrażenie, że są niemal słowo w słowo takie same. Przez chwilę myślałem, że czytam ten sam projekt. Istotna różnica jest na pierwszej stronie, tam gdzie mamy wykaz wnioskodawców. Projekt klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, druk nr 1507, nosi datę 12 stycznia, projekt Samoobrony, druk nr 1700, jest o dwa miesiące późniejszy. Mówię bez złośliwości, chcę tylko zwrócić uwagę, że nie jest to pierwszy przypadek przetrzymywania projektu Sojuszu Lewicy Demokratycznej przez marszałka po to, aby umożliwić rządowi bądź posłom ugrupowań tworzących koalicję przygotowanie podobnego czy wręcz takiego samego projektu. Powtarzam, nie mam pretensji do kolegów z Samoobrony, ponieważ sprawa jest ważna i dobrze, że koledzy z Samoobrony również dostrzegli problem i zgłosili stosowny projekt, podczas kiedy rząd się zastanawia i zapowiada. Zresztą te zapowiedzi, szczególnie ze strony Ministerstwa Finansów, słyszymy non stop. Rząd bez przerwy zapowiada: a to reformę finansów publicznych, a to jakieś bardzo ważne ustawy, a to podjęcie kolejnych decyzji ułatwiających funkcjonowanie przedsiębiorstw, ale na zapowiedziach się kończy. W związku z tym dobrze, że posłowie tych dwóch klubów wzięli sprawę w swoje ręce i próbują przedstawić projekt, ponieważ sprawa jest pilna. Z dniem 31 grudnia 2007 r. upływa możliwość stosowania w Polsce obniżonej 7% stawki VAT w mieszkalnictwie. Od 1 stycznia 2008 r., jeśli nic nie zrobimy, obowiązywać będzie stawka podstawowa 22%, co znacząco wpłynie na pogorszenie możliwości budowy mieszkań. Jeśli dodamy do tego wzrost cen materiałów budowlanych, o którym tutaj wspominał kolega z Platformy, to wzrost podatku VAT wpłynie dramatycznie na budżety obywateli i nie tylko obywateli, ale również na budżety gmin, a co za tym idzie ograniczy rozwój przemysłu materiałów budowlanych i wyposażenia mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-357.2" who="#PoselWieslawJedrusik">Utrzymanie preferencyjnej stawki VAT na indywidualne budownictwo mieszkaniowe zależy wyłącznie od polskiego rządu, a rząd, jak dotąd, nie podjął żadnej decyzji. Miałem wrażenie na wspólnym posiedzeniu Komisji Infrastruktury i Komisji Finansów Publicznych, że to raczej Ministerstwo Finansów Publicznych jest hamulcowym. To wiceminister finansów, obecny na tym posiedzeniu, wprowadzał obstrukcję czy wręcz destrukcję w przeciwieństwie do przedstawiciela Ministerstwa Budownictwa, który dążył do doprowadzenia do uchwalenia ustawy.</u>
          <u xml:id="u-357.3" who="#PoselWieslawJedrusik">Powszechnie wiadomo, że dochody Polaków są niskie w relacji do kosztów budowy mieszkań, a w najbliższych latach znacznie wzrosną ceny materiałów budowlanych i usług. Dochody obywateli też rosną, ale nie tak szybko. To wszystko przemawia za utrzymaniem obniżonej stawki VAT do poziomu 7%. Trzeba szukać rozwiązań, które zapewnią, niezależnie od formy organizacyjnej, budowę, remonty i modernizację obiektów mieszkalnych. Projekty zmieniają definicję budownictwa mieszkaniowego, odnosząc to pojęcie do całości działu 11 Polskiej Klasyfikacji Obiektów Budowlanych: budynki mieszkalne. Są to obiekty w większości odpowiadające budownictwu objętemu polityką społeczną państwa. Wedle definicji obejmuje ono budynki i lokale o charakterze mieszkalnym, z wyłączeniem lokali i budynków o charakterze komercyjnym. Nie zalicza się do tego budownictwa budynków jednorodzinnych, których powierzchnia użytkowa przekracza 240 m2, oraz lokali mieszkalnych w obiektach o powierzchni powyżej 150 m2 czy 130 m2, w zależności od projektu. W przypadku przekroczenia tego limitu powierzchni stawkę podatku preferencyjnego stosuje się tylko do części podstawy opodatkowania nieprzekraczającej limitu. Stawką 7-procentową podatku VAT proponuje się też objąć m.in. urządzenia budowlane związane z uzbrojeniem terenu oraz budownictwo mieszkaniowe, jak również urządzenie terenu wokół wybudowanych obiektów.</u>
          <u xml:id="u-357.4" who="#PoselWieslawJedrusik">W art. 2 nowelizacji ustawy o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym istotne jest odejście od epizodowości tej ustawy poprzez wykreślenie daty jej obowiązywania. Pozwoli to zwrócić osobom fizycznym budującym domy jednorodzinne różnicę podatku VAT za materiały budowlane między obowiązującym 22-procentowym VAT a stawką preferencyjną w wysokości 7%. Słuszne jest ustalenie, że limit zwrotu może być wykorzystywany przez 5 lat.</u>
          <u xml:id="u-357.5" who="#PoselWieslawJedrusik">Mój klub popiera projekty zawarte w druku nr 1507. Wyrażamy również gotowość poparcia zapisów zawartych w druku nr 1700 i wnioskujmy o przekazanie projektów do Komisji Infrastruktury oraz Komisji Finansów Publicznych. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-357.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-358">
          <u xml:id="u-358.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-358.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Głos zabierze pani poseł Renata Rochnowska w imieniu Samoobrony Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-358.2" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Pani poseł ma dzisiaj bardzo pracowite popołudnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-359">
          <u xml:id="u-359.0" who="#PoselRenataRochnowska">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-360">
          <u xml:id="u-360.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Swoisty benefis.</u>
          <u xml:id="u-360.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Prosimy bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-361">
          <u xml:id="u-361.0" who="#PoselRenataRochnowska">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-361.1" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt ustosunkować się w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej do poselskich projektów ustaw o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1507 i 1700).</u>
          <u xml:id="u-361.2" who="#PoselRenataRochnowska">Przedmiotowe projekty ustaw zakładają zmianę ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług oraz ustawy z dnia 29 sierpnia 2005 r. o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym. Możliwość stosowania przez Polskę obniżonej 7-procentowej stawki podatku VAT w mieszkalnictwie kończy się 31 grudnia 2007 r. Należy zaznaczyć, iż reguły opodatkowania określone w szóstej dyrektywie Rady Unii Europejskiej dają możliwość stosowania stawki obniżonej do określonej kategorii budownictwa mieszkalnego. Zgodnie z załącznikiem nr 3, określanym jako H, obniżonej stawce może podlegać dostawa, budowa, remont lub przebudowa budynków mieszkalnych w ramach budownictwa społecznego. Szósta dyrektywa pozostawiła krajom członkowskim określenie definicji tego budownictwa.</u>
          <u xml:id="u-361.3" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Należy zauważyć, iż większość państw Unii Europejskiej korzysta z obniżonej stawki podatku VAT w ramach tzw. budownictwa społecznego lub poprzez przedłużanie okresów derogacji. Omawiane projekty mają właśnie na celu wprowadzenie do polskiego prawa, a konkretnie do ustawy o podatku od towarów i usług, definicji budownictwa społecznego oraz definicji urządzeń budowlanych związanych z budownictwem społecznym, czyli tzw. infrastruktury. Podwyższenie stawki podatku VAT do 22% byłoby zagrożeniem dla rozwoju budownictwa mieszkaniowego w Polsce i dużą przeszkodą w zaspokajaniu potrzeb w tym zakresie. Pragnę zaakcentować, iż omawiane projekty przewidują stosowanie obniżonej stawki VAT na projektowanie, dostawę, budowę, remont, modernizację, termomodernizację lub przebudowę obiektów budowlanych objętych społecznym programem mieszkaniowym. Obydwa projekty zawierają normy powierzchni domów jednorodzinnych, czy też mieszkań, które kwalifikują do naliczenia stawki VAT w wysokości 7%. O szczegółach mówili posłowie występujący w imieniu wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-361.4" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Należy jeszcze zwrócić uwagę na zaproponowane zmiany w zakresie zwrotu osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym. W omawianych projektach proponuje się bezterminowe przedłużenie okresu, w którym istnieje możliwość uzyskania zwrotu wydatków, i wprowadzenie współczynnika korygującego cenę 1 m2 powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego stosowaną do wyznaczenia limitów wydatków podlegających zwrotowi. Zaproponowany współczynnik na poziomie 1,3 może doprowadzić do lepszej korelacji z cenami rynkowymi 1 m2 omawianej powierzchni. Jako trzecią zmianę proponuje się wprowadzenie 6-letnich okresów wykorzystywania limitów wydatków. Jest to bardzo istotne w przypadku bezterminowej możliwości uzyskania zwrotu wydatków.</u>
          <u xml:id="u-361.5" who="#PoselRenataRochnowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej popiera proponowane zmiany, które zlikwidują niepewność wśród potencjalnych inwestorów w budownictwie mieszkaniowym, a pośrednio mogą ustabilizować rynek materiałów i usług budowlanych. Mówił poprzednio już pan poseł Chlebowski o rosnących, w szalonym tempie rosnących cenach na materiały budowlane, jak też na usługi budowlane, a także o braku materiałów i braku fachowców świadczących usługi budowlane. Co najważniejsze, projekty te dają szansę na poprawę sytuacji mieszkaniowej wielu polskich rodzin.</u>
          <u xml:id="u-361.6" who="#PoselRenataRochnowska">Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej wnioskuje o skierowanie omawianych projektów do dalszych prac. Proponowalibyśmy, żeby je przekazać do Komisji Finansów Publicznych, ale oprócz tego również do Komisji Infrastruktury. Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-361.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-362">
          <u xml:id="u-362.0" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-362.1" who="#WicemarszalekJanuszDobrosz">Proszę pana posła Bogusława Sobczaka, który będzie zabierał głos w imieniu Klubu Parlamentarnego Ligi Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-363">
          <u xml:id="u-363.0" who="#PoselBoguslawSobczak">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin mam zaszczyt zabrać głos w sprawie poselskich projektów ustaw (druki nr 1507 i 1700) o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz zmianie innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-363.1" who="#PoselBoguslawSobczak">Omawiane projekty mają związek ze zbliżającym się terminem 31 grudnia 2007 r., od którego w związku z członkostwem w Unii Europejskiej przestanie obowiązywać w naszym kraju obniżona 7-procentowa stawka podatku VAT w mieszkalnictwie.</u>
          <u xml:id="u-363.2" who="#PoselBoguslawSobczak">Wysoki Sejmie! Ostatnie kilka lat w budownictwie mieszkaniowym to przede wszystkim radykalny wzrost cen, który uniemożliwia wielu milionom Polaków nabycie własnego mieszkania. Ceny są tak wysokie, że nawet możliwość sfinansowania kupna mieszkania za pomocą kilkudziesięcioletnich kredytów pozostaje poza zasięgiem znacznej części społeczeństwa, w tym ludzi młodych, którzy wchodzą w dorosłe życie, rozpoczynają pracę zawodową, zakładają rodziny. Bardzo często mieszkania nie mogą nabyć te osoby, które najbardziej go potrzebują. Ten olbrzymi wzrost cen, a za metr2 mieszkania obecnie trzeba zapłacić 6, 8, 10 tys. zł, ma wiele przyczyn. Jedną z nich jest wstąpienie naszego kraju do Unii Europejskiej. W ten sposób społeczeństwo ponosi koszty członkostwa w Unii Europejskiej. Następuje bowiem wyrównywanie poziomu cen z tymi, które obowiązują w krajach Europy Zachodniej. Zjawisko to bardzo wyraźnie obserwujemy właśnie na rynku mieszkaniowym. Mówiąc o sytuacji w mieszkalnictwie w imieniu Ligi Polskich Rodzin, nie mogę o tym nie wspomnieć. Tym bardziej że problem ten podnoszony był przez nas wielokrotnie i na taką sytuację nie tylko obecny rząd, ale przede wszystkim poprzedni powinien być całkowicie przygotowany i powinien również przygotować odpowiednie rozwiązania prawne. Problem tkwi również, szczególnie w dużych miastach, w ograniczonych możliwościach, jeśli chodzi o tereny pod budownictwo mieszkaniowe. To w połączeniu z dużym popytem również przyczynia się istotnie do podnoszenia cen mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-363.3" who="#PoselBoguslawSobczak">Coraz bardziej dotkliwym problemem stają się coraz wyższe ceny materiałów budowlanych - to m.in. dzięki temu, że fabryki cegieł czy cementownie zostały wyprzedane, czy jak kto woli, sprywatyzowane, podobnie jak polskie huty. To dlatego teraz ceny materiałów budowlanych dyktowane są nam z zewnątrz w oparciu o bezwzględne dążenie właścicieli do zysku, a bez uwzględnienia realiów interesu społecznego. Ceny rosną, bo np. cementownie zamiast zwiększyć produkcję, żeby zaspokoić popyt, wolą obserwować wzrost cen i maksymalizować swoje zyski. Dodatkowe komplikacje wprowadza ograniczenie limitów emisji dwutlenku węgla przez Unię Europejską. Taką mamy sytuację, że nie dość, że materiały budowlane w naszym kraju są drogie, nierzadko droższe niż w Europie Zachodniej, to jeszcze są trudności w ich zakupie.</u>
          <u xml:id="u-363.4" who="#PoselBoguslawSobczak">Brak siły roboczej z uwagi na emigrację zarobkową i konieczność podnoszenia płac w budownictwie też generuje dodatkowe koszty i podnosi ceny mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-363.5" who="#PoselBoguslawSobczak">Stąd też nie może dziwić, że perspektywa wprowadzenia stawki 22-procentowej VAT-u zamiast obowiązujących dziś 7% to dla polskiego budownictwa kolejne znaczące utrudnienie, a dla społeczeństwa kolejne podniesienie poprzeczki i dalsze ograniczenie dostępności mieszkań. Omawiane dziś projekty, jak tu zostało wspomniane, bardzo do siebie podobne, mają na celu wprowadzenie nowej definicji obiektów budownictwa mieszkaniowego jako budynków mieszkalnych stałego zamieszkania, które sklasyfikowane są w Polskiej Klasyfikacji Obiektów w dziale 11, oraz utrzymanie 7-procentowej stawki VAT w odniesieniu do szerokiego katalogu inwestycji mieszkaniowych. Do katalogu tego wprowadza się takie działania jak projektowanie, dostawę, budowę, remont, modernizację, termomodernizację lub przebudowę obiektów budowlanych zaliczanych do budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym.</u>
          <u xml:id="u-363.6" who="#PoselBoguslawSobczak">Obydwa przedłożone projekty z budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym wyłączają budynki mieszkalne jednorodzinne powyżej - w zależności od projektu - 240 i 250 m2 powierzchni użytkowej oraz odpowiednio 150 i 130 m2 powierzchni użytkowej w odniesieniu do lokali mieszkalnych w obiektach budownictwa mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-363.7" who="#PoselBoguslawSobczak">Ponieważ rozwiązania zaproponowane w omawianych projektach w znacznym zakresie zapobiegać mają negatywnym tendencjom cenowym w budownictwie mieszkaniowym, w imieniu Ligi Polskich Rodzin pragnę zadeklarować poparcie dla tych projektów. Jednocześnie pragnę wspomnieć, że Liga Polskich Rodzin za jeden z fundamentów programowych uznaje stworzenie takich warunków, by każda przeciętna rodzina miała możliwość nabycia własnego mieszkania. To jeden z warunków realizacji polityki prorodzinnej - nie tylko urlopy macierzyńskie, podatki prorodzinne, lepsza opieka, kształcenie i wychowanie, ale także stworzenie elementarnych warunków bytowych, takich jak możliwość nabycia własnego mieszkania. O to w imieniu Ligi Polskich Rodzin pragnę zaapelować przy okazji toczącej się debaty.</u>
          <u xml:id="u-363.8" who="#PoselBoguslawSobczak">Potrzeba dalszych rozwiązań i projektów. Wszak nasza sytuacja mieszkaniowa jest w dalszym ciągu jedną z najgorszych, o ile nie najgorszą, w całej Unii Europejskiej. Brakuje około półtora miliona mieszkań. Ten fakt mówi sam za siebie. Stąd też wprowadzenie stawki VAT trzykrotnie większej od dotychczas obowiązującej byłoby dla nas bardzo niekorzystne. W kontekście Unii Europejskiej warto wspomnieć, że większość państw członkowskich korzysta z możliwości stosowania obniżonych stawek bądź w ramach społecznej polityki mieszkaniowej, budownictwa mieszkaniowego, bądź przez odnawianie okresów derogacji w stosunku do stawek podstawowych VAT, które zasadniczo są niższe niż w naszym kraju. Zakres preferencji podatkowych w podatku od towarów i usług jest zróżnicowany, np. od stawki 0% na dostawy nowych domów mieszkalnych w Wielkiej Brytanii do objęcia pojęciem budownictwa społecznego domów jednorodzinnych posadowionych na działkach o powierzchni nieprzekraczającej 3 tys. m2 we Włoszech.</u>
          <u xml:id="u-363.9" who="#PoselBoguslawSobczak">Popierając przedłożone propozycje, w imieniu Ligi Polskich Rodzin pragnę jednak zwrócić uwagę na inne przyczyny, na inne problemy, o których wcześniej pokrótce już wspomniałem, a które powodują wzrost cen mieszkań i ograniczają ich dostępność dla społeczeństwa. To ceny materiałów budowlanych, brak gruntów, brak siły roboczej. Szanowni państwo, Wysoki Sejmie, o ile omawiane dziś projekty pozwolą w jakimś stopniu ograniczyć negatywne tendencje, to bez rozwiązania pozostałych problemów pozostaną te rozwiązania tylko kroplą w morzu potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-363.10" who="#PoselBoguslawSobczak">Deklarując w imieniu Ligi Polskich Rodzin poparcie dla omawianych rozwiązań, zwracam się do rządu o podjęcie działań, które doprowadzą do znaczącej poprawy w budownictwie mieszkaniowym. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-364">
          <u xml:id="u-364.0" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-365">
          <u xml:id="u-365.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-365.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Głos zabierze pan poseł Bronisław Dutka, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
          <u xml:id="u-365.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-366">
          <u xml:id="u-366.0" who="#PoselBronislawDutka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego mam zaszczyt przedstawić stanowisko mojego klubu wobec dwóch poselskich projektów ustaw o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przedstawionych w drukach nr 1507 i 1700.</u>
          <u xml:id="u-366.1" who="#PoselBronislawDutka">Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego z niedowierzaniem przyjął obietnicę budowy 3 mln mieszkań wyrażoną w exposé pana premiera Kaczyńskiego. Niezależnie od naszego niedowiarstwa my też chcemy, aby te mieszkania w Polsce powstały. Dla naszego klubu, opozycyjnego dziś, nie jest ważne, kto w tym dziele pomoże, kto te mieszkania wybuduje, ważne jest, by te mieszkania były i by mieli je ci, którzy ich potrzebują. Mieszkania bowiem mogą zatrzymać młodych ludzi w Polsce, dając im możliwość do zamieszkania. Ale mieszkania to budownictwo i nowe miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-366.2" who="#PoselBronislawDutka">Dziś koszt mieszkania w Polsce jest ogromny - 0,8 m2 można sobie kupić za średnią pensję, czyli to trzy razy drożej niż w Unii Europejskiej. Duży wpływ na ten koszt mają koszty materiałów budowlanych. Dziś galopujące koszty pokazują, jak znaczący jest ten wpływ kosztów materiałów budowlanych na koszt samego mieszkania.</u>
          <u xml:id="u-366.3" who="#PoselBronislawDutka">1 stycznia 2008 r. wygaśnie możliwość zwrotu VAT indywidualnym inwestorom. Rząd zapowiedział przedstawienie projektu i przedłużenie tej możliwości odliczania, ale jak dotąd nie otrzymaliśmy i nie widzieliśmy takiego projektu. Wielokrotnie też Komisja Infrastruktury w formie dezyderatów i w każdej innej o tę sprawę pytała. Projekt z druku nr 1507 wpłynął w styczniu, a projekt z druku nr 1700 w marcu. Oznacza to, że rząd miał wystarczająco dużo czasu, aby taki projekt przygotować. Wpływ tych dwóch projektów powinien był dawno zmobilizować rząd, aby projekt swój przedłożył. Niestety teraz nie ma już czasu na to, aby czekać na projekt rządowy. 22-procentowy VAT jest szkodliwy zwłaszcza dla wsi. Na wsi bowiem najwięcej buduje się tzw. systemem gospodarczym i brak możliwości odliczenia VAT przez inwestorów indywidualnych najbardziej uderza właśnie w wieś, która tak buduje.</u>
          <u xml:id="u-366.4" who="#PoselBronislawDutka">Wysoki VAT to również zagrożenie szarą strefą. Mieliśmy przykład w poprzedniej kadencji, kiedy obniżona została wysoka akcyza na alkohol, że nie tylko w wyniku obniżenia akcyzy nie zmniejszyły się wpływy do budżetu, ale one się zwiększyły, zmniejszył się bowiem szary obrót alkoholem, zmniejszyła się szara strefa, zmniejszył się legalny czy nielegalny import tegoż alkoholu. Podobnie jest z materiałami budowlanymi. Drogie materiały mogą być powodem importu tych materiałów z różnych stron, nie tylko z Unii Europejskiej, ale i spoza niej, gdzie koszty produkcji tych materiałów będą niższe. Możliwość odliczenia VAT to również zmniejszenie szarej strefy ze względu na to, że zainteresowany musi posiadać rachunki. Tak więc nie ma możliwości zakupienia materiałów na czarno. Toteż wysoki VAT nie oznacza większych wpływów do budżetu; być może właśnie zmniejszenie tego VAT-u zwiększy wpływy do budżetu, ograniczając szarą strefę i wielkość obrotu w niej.</u>
          <u xml:id="u-366.5" who="#PoselBronislawDutka">Projekty z druków nr 1507 i 1700 są bardzo podobne. Były one tutaj szczegółowo przedstawione zarówno przez posłów wnioskodawców, jak i przez posłów występujących przede mną. Wydaje się, że powtarzać tego nie ma potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-366.6" who="#PoselBronislawDutka">Polska polityka w zakresie VAT-u od wielu lat, długo przed wejściem do Unii Europejskiej, była bardzo błędna. Przyjęliśmy stawkę podstawową 22%, kiedy Unia Europejska wymagała od nas 15%. Trudno dziś znaleźć motywację tego, ale bez wątpienia wszyscy w tej Izbie powinniśmy pomyśleć o tym i zmobilizować rząd, aby starać się o obniżenie VAT-u w Polsce w ogóle, bowiem zwiększy to konkurencyjność gospodarki i wcale nie musi zmniejszać wpływów z podatków.</u>
          <u xml:id="u-366.7" who="#PoselBronislawDutka">Kolejna sprawa to pojęcie społecznego budownictwa mieszkaniowego. W naszym przekonaniu, Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego, pojęcie to powinno być jak najszersze. Unia Europejska w tym wypadku nie reguluje szczegółowo tej kwestii. Jeżeli tego faktu nie wykorzystamy dzisiaj, to wkrótce może się okazać, że nie możemy już tej naszej definicji zmienić. Dlatego też będziemy popierać te rozwiązania, które społeczne budownictwo mieszkaniowe traktują jak najszerzej.</u>
          <u xml:id="u-366.8" who="#PoselBronislawDutka">Obydwa projekty są korzystne zarówno dla rozwoju budownictwa mieszkaniowego, jak i dla całej gospodarki. Dlatego też Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego jest za uchwaleniem jednej, w tym wypadku już ostatecznej wersji ustawy, która umożliwi odliczenie VAT-u, i za skierowaniem tych projektów do Komisji Infrastruktury z opinią Komisji Finansów Publicznych. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-366.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-367">
          <u xml:id="u-367.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-367.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Głos zabierze pan poseł Artur Zawisza, Prawica Rzeczypospolitej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-368">
          <u xml:id="u-368.0" who="#PoselArturZawisza">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Koło Parlamentarne Prawicy Rzeczypospolitej popiera oba projekty nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw. Można nawet powiedzieć, że to bardzo dobra koincydencja, że te dwa zbieżne projekty zgłaszane są przez jedną partię koalicyjną i jedną partię opozycyjną, bo w takich sprawach, jak dobrobyt polskiego społeczeństwa, nie powinno być różnic pomiędzy koalicją a opozycją. Można przy tej okazji przypomnieć, jak w zeszłej kadencji cała Izba jednogłośnie uchwalała ustawę o zwrocie niektórych wydatków poniesionych przez inwestorów indywidualnych budujących domy metodą gospodarczą, do której zresztą to ustawy także w tle tych propozycji nawiązujemy, i mając właśnie w pamięci tamten przykład, powinniśmy postępować podobnie, to znaczy, jednomyślnie uchwalać dobre ustawy.</u>
          <u xml:id="u-368.1" who="#PoselArturZawisza">W tym przypadku posiadamy bardzo dobry instrument w postaci unijnej prawnie zagwarantowanej możliwości wprowadzenia do krajowego ustawodawstwa definicji budownictwa społecznego. To nawet swego rodzaju paradoks, że czasem mamy kłopoty w negocjacjach z Unią Europejską czy to jeżeli idzie o kwestie podatkowe, czy to jeżeli idzie o pomoc publiczną, czy jeżeli idzie o politykę prywatyzacyjną, a w tym szczególnym przypadku Unia Europejska, jak to się mówi, zapala zielone światło, tylko że Polska nie potrafi jeszcze do tej pory skorzystać z tego zielonego światła i mimo już kilkunastu miesięcy działania obecnego rządu ciągle definicja budownictwa społecznego nie została zaproponowana Wysokiej Izbie, nie została wykuta w rządzie. A szczególna odpowiedzialność spoczywa na rządzie, ponieważ to partie tworzące go dzisiaj podpisywały się pod programem budowy 3 mln mieszkań. Otóż nie będzie w Polsce ani trzech, ani dwóch, ani miliona mieszkań, jeżeli nie będzie wprowadzona definicja budownictwa społecznego. Tu mamy do czynienia z klasyczną alternatywą rozłączną: albo - albo. Albo skorzystamy z tej dobroczynnej możliwości prawnej, albo nie będziemy mogli zrealizować programu budowy 3 mln mieszkań i wtedy wszyscy powinniśmy się wstydzić, co oby nigdy nie nastąpiło.</u>
          <u xml:id="u-368.2" who="#PoselArturZawisza">Dlatego, jak mówię, Prawica Rzeczypospolitej bardzo mocno i serdecznie oba projekty, i ten koalicyjny, i ten opozycyjny, popiera. Patrząc z tego punktu widzenia, trochę zaskakująca była sceptyczna reakcja, wypowiedź wygłoszona z tej trybuny przez przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości, mojego dobrego kolegę posła Ryszarda Wawryniewicza, który dwa akcenty krytyczny podniósł. Po pierwsze, stwierdził, że jest to wina poprzedniego rządu, iż nie mamy definicji budownictwa społecznego. Jednak w tym przypadku, mimo licznych błędów poprzedniego rządu, nie jest to prawda, bo to jeszcze rząd Jerzego Buzka popierany przez Akcję Wyborczą ˝Solidarność˝, której Ryszard Wawryniewicz także był posłem, jako pierwszy definitywnie niestety zaniedbał sprawę negocjacyjną w zakresie podatku od towarów i usług w dziedzinie budownictwa i dzisiaj wszyscy jesteśmy spadkobiercami tej słabej taktyki negocjacyjnej ówczesnego rządu. Ale jeszcze bardziej zaskakująca była druga teza krytyczna przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości, który miał pretensje do klubu Samoobrony, że zgłasza taki projekt, mimo iż ma w rządzie ministra budownictwa. Otóż Prawo i Sprawiedliwość ma nie tylko niejednego ministra, ale ma prezesa Rady Ministrów, a też nie było w stanie wymóc na nim zgłoszenia przez rząd podobnego projektu. Stąd nie ma co się boczyć na tych, którzy rząd wyprzedzają, jak kluby Samoobrony i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Trzeba dziękować posłom obu tych klubów, a w konsekwencji zgodnie uchwalić dobre ustawodawstwo w tej dziedzinie, na czym miliony polskich rodzin skorzystają. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-368.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-369">
          <u xml:id="u-369.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-369.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Przechodzimy do pytań.</u>
          <u xml:id="u-369.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Czas - 1 minuta.</u>
          <u xml:id="u-369.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Henryk Siedlaczek.</u>
          <u xml:id="u-369.4" who="#GlosZSali">(Nie ma.)</u>
          <u xml:id="u-369.5" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Nie ma, w takim razie pan poseł Stanisław Stec.</u>
          <u xml:id="u-369.6" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-370">
          <u xml:id="u-370.0" who="#PoselStanislawStec">Panie marszałku, przepraszam bardzo; mam nadzieję, że pan wybaczy, iż jestem w koszuli, ale właśnie wyszedłem z posiedzenia podkomisji finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-370.1" who="#PoselStanislawStec">Pytanie do pana ministra jest związane z tym, że niedawno odbyło się wspólne posiedzenie Komisji Finansów Publicznych i Komisji Infrastruktury, na którym minister budownictwa przedstawił swoją koncepcję budownictwa społecznego, a minister finansów swoją. W żadnym wypadku te koncepcje nie były wspólne. Czy dzisiaj, po trzech miesiącach od odbycia takiego wspólnego posiedzenia, jest już stanowisko rządu w sprawie definicji budownictwa społecznego? To stanowisko rządu będzie po prostu w najbliższym czasie potrzebne albo Komisji Infrastruktury, albo Komisji Finansów Publicznych, bo mam nadzieję, panie marszałku, że ten projekt ustawy skieruje pan do Komisji Finansów Publicznych i do Komisji Infrastruktury, żeby wspólnie się nad tym pochylić i jak najszybciej uchwalić. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-370.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-371">
          <u xml:id="u-371.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-371.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-371.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Głos zabierze podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów pan Jacek Dominik.</u>
          <u xml:id="u-371.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-372">
          <u xml:id="u-372.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pozwolę sobie odnieść się od razu do obydwu projektów, gdyż, jak już wcześniej zwrócono uwagę, są bardzo do siebie podobne i właściwie różnią się tylko w pewnych kwestiach powierzchniowych, natomiast regulują w całości w bardzo podobny sposób materię dotyczącą definicji budownictwa społecznego. Chciałbym również powiedzieć na wstępie, na jakim etapie są prace w rządzie właśnie w zakresie rządowej definicji budownictwa społecznego.</u>
          <u xml:id="u-372.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Otóż w ciągu kilku najbliższych dni powinien zostać skierowany do uzgodnień międzyresortowych projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz innych ustaw, który właśnie reguluje tę kwestię. Jest to wynik przyjęcia przez rząd założeń definicji budownictwa społecznego, które nastąpiło 3 kwietnia. Założenia więc są, tam jest dokładnie opisane, w jaki sposób będzie regulowane w tej ustawie budownictwo społeczne, jak będzie definiowane. Procedury przyjmowania przez rząd przepisów prawnych są dosyć długotrwałe i stąd pewien czas musiał upłynąć, żeby można było zachować wszystkie procedury. W ciągu kilku dni zostanie to przekazane do uzgodnień międzyresortowych. Zaraz po tych uzgodnieniach trafi to do Sejmu i będzie można nad tymi projektami procedować.</u>
          <u xml:id="u-372.2" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Chciałbym też zdementować stwierdzenia, które tutaj padały, że jest jakiś spór w rządzie, że były nieporozumienia. Była dyskusja pomiędzy dwoma resortami i chciałbym powiedzieć, że bardzo konstruktywna dyskusja z przedstawicielami Ministerstwa Budownictwa bardzo pomogła w konstruowaniu tej definicji. Definicja została przyjęta przez rząd, więc nie ma mowy o tym, że jest odmienne stanowisko, odmienne zdanie rządu w tym zakresie. I na tej podstawie, posługując się tą definicją, która została przez rząd przyjęta, oceniamy przedłożenia poselskie pod kątem możliwości ich wdrożenia.</u>
          <u xml:id="u-372.3" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na jedną rzecz. Otóż nie jest prawdą, że prawo wspólnotowe pozostawia pełną dowolność w konstruowaniu definicji budownictwa społecznego. Załącznik trzeci do dyrektywy VAT-owskiej określa pewne podstawowe kryteria, które definicja taka musi spełniać. Również załącznik czwarty określa pewne zasady, którym podlegają remonty, w jaki sposób mają być rozliczane i jak ma być rozliczany udział materiałów budowlanych w kosztach remontu. To są dwie podstawowe regulacje, w ramach których musimy się poruszać przy definiowaniu budownictwa społecznego.</u>
          <u xml:id="u-372.4" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Odnosząc się do obydwu projektów, chciałbym zwrócić uwagę, że one są w wielu miejscach zbliżone do projektu rządowego, natomiast w wielu wykraczają poza projekt rządowy, który będzie przygotowany, i wykraczają w naszej ocenie również poza ramy dopuszczalne prawem wspólnotowym. Z naszej analizy wstępnej wynika, że przynajmniej trzy elementy tych definicji mogą budzić pewne wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-372.5" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Po pierwsze, już samo zdefiniowanie, że stawką obniżoną objęte będą również momenty projektowania budynków mieszkalnych. Tego nie ma w dyrektywie, tego nie ma w obecnej ustawie, to jest daleko idąca interpretacja, która nie znajduje żadnego odzwierciedlenia w tekście dyrektywy. To by oznaczało, że usługi architektów z jakiegoś powodu mają być objęte obniżoną stawką podatkową. Tego nie ma w dyrektywie.</u>
          <u xml:id="u-372.6" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Kolejnym elementem, który budzi wątpliwości, jest bardzo szerokie podejście do definicji infrastruktury towarzyszącej, której również nie ma bezpośrednio wymienionej w tej dyrektywie, nie ma jej wymienionej w załączniku trzecim. Obecnie stosowana dosyć szeroka definicja preferencyjna w tym zakresie wynika z faktu, że Polska korzysta z zupełnie innego typu rozwiązania, to jest okresu przejściowego na całość budownictwa mieszkaniowego. Stąd można było interpretować, że możemy zastosować tak szerokie rozwiązanie. Jesteśmy jedynym krajem, który w Unii Europejskiej stosuje takie rozwiązanie w odniesieniu do elementu infrastruktury towarzyszącej w budownictwie społecznym.</u>
          <u xml:id="u-372.7" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Trzeci element, który w ocenie rządu można analizować pod kątem zgodności z prawem wspólnotowym, to jest właśnie bardzo szerokie podejście do remontów. Chciałbym zwrócić uwagę, że w załączniku czwartym do dyrektywy z 2006 r. regulującym zasady opodatkowania podatkiem od towarów i usług w punkcie drugim wskazujemy: remonty i naprawy prywatnych budynków mieszkalnych z wyłączeniem materiałów stanowiących znaczną część wartości świadczonej usługi. W żadnym projekcie nie mamy odesłania, że wartość materiałów budowlanych w jakikolwiek sposób jest ograniczona. Natomiast tu jest ewidentnie, expressis verbis wskazane, że to musi być ograniczone, to nie może być 100% wartości usługi, to nie są wszystkie materiały budowlane użyte, bez żadnego ograniczenia.</u>
          <u xml:id="u-372.8" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">A więc już przy pierwszej lekturze przynajmniej trzy elementy wskazują na dosyć poważne problemy co do zgodności z prawem wspólnotowym.</u>
          <u xml:id="u-372.9" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Poza tym powoływano się tutaj na praktykę państw członkowskich w zakresie definiowania budownictwa społecznego. Otóż w większości znanych nam definicji przede wszystkim zwraca się uwagę na kwestie dochodowości osób, które z tej definicji korzystają. Rozwiązanie, które wcześniej było proponowane i przyjęte przez rząd w postaci założeń, jak również to rozwiązanie, czyli odejście od tego elementu i przejście tylko i wyłącznie na element metrażu, jest właściwie tylko i wyłącznie polskim rozwiązaniem. Nikt w taki sposób, bez dodatkowych ograniczeń dotyczących dochodowości, nie podchodzi do definicji budownictwa społecznego. A zatem przesuwanie tych granic w górę naraża nas ponownie na pewne zarzuty ze strony Komisji Europejskiej - i, chciałbym zwrócić uwagę, również innych państw członkowskich - że w ramach preferencyjnej stawki nie wspieramy budownictwa, które w Unii Europejskiej rozumiane jest jako budownictwo dla najuboższych i najbardziej potrzebujących, a zaczynamy wspierać wszelkie budownictwo mieszkaniowe, również dla tych, którzy są bardzo zamożni. I tutaj oczywiście pojawia się pytanie: Czy taka jest intencja, że wspieramy tych, których naprawdę stać na zapłacenie tego podatku? W wielu państwach powierzchnia mieszkaniowa 250 m2 w przypadku domów jednorodzinnych jest to powierzchnia willi luksusowych. Nikt w takim zakresie nie wspiera tego typu budownictwa, bo trudno to nazwać zaspokajaniem podstawowych potrzeb mieszkaniowych. To jest naprawdę duży dom, bardzo kosztowny w utrzymaniu, na który pozwalają sobie tylko bardzo majętne osoby. A więc musimy zachować pewne granice rozsądku, żeby takie rozwiązanie nie zostało zakwestionowane przez inne kraje, że jest to zbyt daleko idąca definicja. Ona musi być osadzona w realiach Unii Europejskiej i nie może być zupełnie oderwana od tego, co proponują i co stosują inne państwa członkowskie.</u>
          <u xml:id="u-372.10" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Tak że jeśli się uwzględni te podstawowe kwestie i jeśli się weźmie pod uwagę to, że rząd właśnie kończy prace nad swoim projektem, stanowisko rządu będzie negatywne wobec obydwu projektów. Regulują one w kilku przynajmniej kwestiach sprawy ponad to, na co pozwala dyrektywa, czyli tak naprawdę pozwalają Komisji Europejskiej zakwestionować całe to rozwiązanie. Jeżeli bowiem w odniesieniu do kilku czy przynajmniej trzech elementów jest już wątpliwość co do zgodności z prawem wspólnotowym, to automatycznie ta definicja może zostać zakwestionowana przez komisję jako niezgodna z prawem wspólnotowym, zbyt daleko idąca interpretacja przepisów podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-372.11" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Chciałbym też odnieść się do debaty, która tu się odbywała, na temat wpływu podatku VAT na koszty w budownictwie, na wzrost cen mieszkań. Chciałbym tylko zauważyć, że stawka podatku VAT od wielu lat się nie zmieniła, natomiast ceny się zmieniają. Oczywiście ono może wspomóc utrzymanie tej stawki na niższym poziomie, ale to nie jest panaceum na wszystko, to nie rozwiąże wszystkich problemów. Chciałbym też przypomnieć, że wtedy gdy wprowadzono stawkę 7-procentową w miejsce poprzedniej zerowej, doszło do sytuacji, kiedy część cen mieszkań spadła, dlatego że była akurat w tym momencie nadprodukcja mieszkań w Polsce. A więc to są wszystkie elementy, które oczywiście wspomogą budownictwo mieszkaniowe, przy zastosowaniu 7-procentowej stawki będzie się ono rozwijało dalej i będzie to korzystne, natomiast to nie rozwiąże kwestii wysokich cen mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-372.12" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">Chciałbym się odnieść również do jeszcze jednego elementu obydwu projektów. Otóż jakby zupełnie pominięto fakt, że wprowadzamy dwa nowe reżimy, to znaczy wprowadzamy reżim budownictwa społecznego i reżim polegający na zwrocie części kosztów poniesionych przy budowie mieszkań, czyli przy tzw. budownictwie metodą gospodarczą. Te dwie ustawy zaczną funkcjonować równolegle. Nikt z projektodawców nie pokusił się o próbę skorelowania tych dwóch ustaw, tak aby nie następowały nadużycia podatkowe polegające na tym, że ktoś wykorzysta jednocześnie preferencyjne rozwiązania w podatku VAT i dodatkowo skorzysta ze zwrotu na te materiały budowlane. Naprawdę to nie jest żaden problem, żeby wybudować dom, a następnie kupić jeszcze materiały budowlane na inne cele i skorzystać z obydwu ulg. Wydaje się, że ta kwestia powinna zostać rozwiązana. Nie można tego pominąć w taki sposób, dlatego że pojawiają się przepisy niekontrolowane z punktu widzenia podatku od towarów i usług.</u>
          <u xml:id="u-372.13" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowJacekDominik">To samo dotyczy właśnie tak szerokiej definicji infrastruktury towarzyszącej. My już w tej chwili znamy sytuacje, kiedy próbowano definiować właśnie jako infrastrukturę towarzyszącą i podciągać pod tę definicję drogi, które ciągnęły się przez trzy gminy. Jeżeli pozostawimy tak szerokie interpretacje tych przepisów, jak są proponowane w obydwu projektach, to będziemy mieli bardzo dużo problemów tego typu, że trudno będzie rozdzielić, co jest faktycznie infrastrukturą towarzyszącą związaną bezpośrednio z budownictwem czy z budową konkretnego domu lub konkretnego budynku mieszkalnego, a co jest budowane na potrzeby działalności komercyjnej. Proszę to rozgraniczyć, iż mamy sytuację taką, że ktoś wybuduje ciepłownię, która dostarcza ciepło zarówno do budynku mieszkalnego, jak i do najróżniejszych budynków gospodarczych, i tu skorzysta z preferencyjnej stawki, natomiast w sąsiednim budynku, który jest w 100% przeznaczony na budownictwo gospodarcze, taka sama inwestycja będzie objęta stawką podstawową. W tym momencie możemy zaburzyć konkurencyjność na rynku budowlanym, ponieważ możemy doprowadzić do tworzenia dosyć dziwnych konstrukcji i podczepiania pewnych instalacji, które na pewno nie będą miały nic wspólnego z budownictwem mieszkaniowym, właśnie do definicji budownictwa społecznego tylko po to, żeby zastosować preferencyjną stawkę podatkową. Tak że stanowisko rządu, oczywiście jeszcze nieformalne, ale na podstawie założeń, które zostały przyjęte przez rząd, jest negatywne w odniesieniu do obydwu projektów poselskich ze względu na to, że te propozycje są zbyt daleko idącą interpretacją przepisów i przynajmniej w kilku miejscach mogą naruszyć prawo wspólnotowe, jak również zawierają one liczne luki, które umożliwiają nadużycia podatkowe. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-373">
          <u xml:id="u-373.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-373.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Głos zabiorą przedstawiciele wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-373.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Jako pierwszy pan poseł Wiesław Szczepański, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-374">
          <u xml:id="u-374.0" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Przede wszystkim chciałbym podziękować wszystkim klubom parlamentarnym za poparcie tego projektu. Mam nadzieję, że w pracach komisji czy być może podkomisji uda się ewentualne błędy w tym projekcie zredukować tak, aby jak najszybciej powstała ustawa. A sądzę, że jeśli projekt trafi do połączonych komisji, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby projekt rządowy, który teraz jest być może już na etapie uzgodnień międzyresortowych, a to oznacza, że co najmniej dwa albo trzy miesiące będą trwały jeszcze prace, czyli na pewno nie do wakacji, też tam trafił, ewentualnie minister finansów mógłby ten projekt w trakcie prac komisji wspólnie z posłami negocjować czy razem ustalić to tak, aby wyszedł z komisji właściwy projekt.</u>
          <u xml:id="u-374.1" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">No, panie ministrze, odczułem, niestety, że pan z tej trybuny, wiedząc, o czym mówi, wprowadza Wysoką Izbę w błąd.</u>
          <u xml:id="u-374.2" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Po pierwsze, projekt ustawy został zaopiniowany przez Biuro Analiz Sejmowych, konkretnie przez Zespół Prawa Europejskiego. W opinii jest mowa, że, zacytuję: Projektowana ustawa nie wprowadza odstępstwa od ogólnej zasady równego traktowania wyrażonej w art. 93 TWE, co jest podstawową zasadą regulującą możliwość stosowania przez państwa członkowskie odmiennych zasad opodatkowania niektórych towarów i usług na podstawie obiektywnych kryteriów. Jest to orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich w sprawie 200/85-Komisja Europejska w sprawie Republiki Włoskiej.</u>
          <u xml:id="u-374.3" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Po drugie, panie ministrze, teraz mamy dwie ustawy - ustawę o zwrocie VAT-u i derogację, która wprowadziła już 7-procentowy VAT na remonty, usługi i budowę mieszkań. I jakoś takich spraw, o których pan mówił, że ktoś wykorzystuje jedną i drugą ustawę, nie ma. Chyba że państwo nie potraficie tego dopilnować albo mówicie, że to na przyszłość, ponieważ nie chcecie dać projektu ustawy, która mogłaby tę rzecz realizować. Chciałbym powiedzieć, że rzeczywiście być może termin, który został przez poprzedni rząd ustalony, był krótki. Ale obecny rząd miał na to czas, ponieważ ta ustawa czy ten 7-procentowy VAT obowiązywał od wejścia Polski do Unii Europejskiej do końca 2007 r. Unia Europejska dała nam czas na wprowadzenie definicji budownictwa społecznego. Teraz pan minister powiedział, że propozycje, które są dzisiaj przedstawiane, mogą być zakwestionowane przez Unię Europejską. W związku z tym, panie ministrze, pozwolę sobie powiedzieć, jak to wygląda w krajach Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-374.4" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Francja. Pomoc finansowa państwa obejmuje mieszkania do 150 m2 lub do 190 m2, jeśli w rodzinie jest 6 osób. Domy - 200 m2. Rodzina 6-osobowa - 240 m2.</u>
          <u xml:id="u-374.5" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Niemcy. Stawka podstawowa - 16%. Ziemia pod budowę i dostawa nowych budynków zwolniona z podatku VAT. Pomoc prywatnym inwestorom budującym mieszkania na wynajem - rocznie 518 mln euro.</u>
          <u xml:id="u-374.6" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Wielka Brytania. Stawka podstawowa - 17,5%. Stawka 0% dla wznoszenia budynków - grupa 5, budynki chronione - grupa 6 oraz stawka 5-procentowa.</u>
          <u xml:id="u-374.7" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Grecja. Podatek standardowy - 19%. Budownictwo społeczne - 9%.</u>
          <u xml:id="u-374.8" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Kolejne. Preferencyjna stawka VAT - 5,5%. Jeśli chodzi o kwestię w kolejnym kraju, we Francji to jest 5,5, 19,6. Niskooprocentowane pożyczki. Dotacje 1-1,5% kosztów inwestycji, obojętne, kto buduje. I zwolnienie z podatku od nieruchomości dla każdego przez 25 lat.</u>
          <u xml:id="u-374.9" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Portugalia. Pomoc samorządom, preferencyjna stawka - 5%. Dofinansowanie do 50% budowy nowych mieszkań, dopłaty do kredytów, zwolnienia od opat z odsprzedaży działek i 50% opłat notarialnych.</u>
          <u xml:id="u-374.10" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Węgry. Pomoc państwa dla nowych inwestycji mieszkaniowych. Udział państwa podniesiony w roku 2004 do 2,6% PKB. My, przypomnę, mamy obecnie 0,1. I dotacja dla samorządów.</u>
          <u xml:id="u-374.11" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Czechy. 5% stawka preferencyjna wynegocjowana w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-374.12" who="#PoselWieslawAndrzejSzczepanski">Proszę nie mówić, że te propozycje metrażu, jeśli we Francja jest 240 m2, są niezgodne z prawem Unii Europejskiej. Być może to rząd nie chce, powiedzmy, a minister finansów stara się, jak osoba, która chce jak najwięcej wyciągnąć od ludzi, aby obecnie objąć jak największą powierzchnię, jeśli chodzi o budownictwo mieszkaniowe, żeby ten projekt ustawy zafunkcjonował. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-374.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-375">
          <u xml:id="u-375.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-375.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Wojciech Romaniuk.</u>
          <u xml:id="u-375.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Nie ma pana posła.</u>
          <u xml:id="u-375.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-375.4" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Marszałek Sejmu, po zasięgnięciu opinii Prezydium Sejmu, proponuje, aby Sejm skierował poselskie projekty ustaw: o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, druk nr 1507, oraz o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz zmianie innych ustaw, druk nr 1700, do Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Infrastruktury w celu rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-375.5" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-375.6" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-376">
          <u xml:id="u-376.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 17. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1713 i 1730).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-377">
          <u xml:id="u-377.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Adama Rogackiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-378">
          <u xml:id="u-378.0" who="#PoselSprawozdawcaAdamRogacki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej powołanej do rozpatrzenia projektów ustaw związanych z koalicyjnym programem rządowym ˝Solidarne Państwo˝ w kwestii uchwały Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 10 maja 2007 r. w sprawie ustawy o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-378.1" who="#PoselSprawozdawcaAdamRogacki">Komisja obradowała w dniu 22 maja 2007 r. W komisji uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości, służąc wiedzą merytoryczną posłom i panu senatorowi sprawozdawcy. Podczas obrad komisja podjęła następujące decyzje. Komisja rekomenduje przyjąć poprawki: 1., która doprecyzowuje zastrzeżenie kompetencji do wykonywania egzekucji wyłącznie dla komorników, wraz z poprawką 20., poprawkę 4., która zwalnia z obowiązku odbycia aplikacji komorniczej i złożenia egzaminu komorniczego osoby posiadające stopień doktora nauk prawnych, poprawkę 5., która zawiera przesłanki zwalniające z obowiązku odbycia aplikacji komorniczej określonej grupy osób spełniających wskazane w ustawie kryteria.</u>
          <u xml:id="u-378.2" who="#PoselSprawozdawcaAdamRogacki">Komisja proponuje przyjąć również poprawkę 10., w której Senat skrócił termin, z tygodniowego, oceniając go jako zbyt długi, do 4 dni, w ciągu którego komornik powinien bez konsekwencji finansowych przekazać uprawnionemu wyegzekwowane należności.</u>
          <u xml:id="u-378.3" who="#PoselSprawozdawcaAdamRogacki">Komisja rekomenduje również przyjąć poprawkę 18., która zmniejsza z 10% do 8% opłatę w przypadku skierowania egzekucji do wierzytelności z rachunku bankowego lub wynagrodzenia za pracę, oraz poprawkę 19., która skraca termin, z 14 do 7 dni, od dnia wydania postanowienia wzywającego do zapłaty, w ciągu którego dłużnik w przypadku umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela albo wierzyciel w przypadku niecelowego wszczęcia egzekucji powinni uiścić opłatę.</u>
          <u xml:id="u-378.4" who="#PoselSprawozdawcaAdamRogacki">Komisja również rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie poprawek: 3., 6., 7., 8., 11., 13. i 14., które mają charakter legislacyjny.</u>
          <u xml:id="u-378.5" who="#PoselSprawozdawcaAdamRogacki">Komisja zaleca odrzucić poprawki: 2. i 20. Komisja podzieliła tutaj opinię Ministerstwa Sprawiedliwości, iż mediacja uregulowana już jest w Kodeksie postępowania cywilnego i chcąc wprowadzić szczególne uprawnienia dla komorników, należałoby szczegółowo doprecyzować propozycję Senatu.</u>
          <u xml:id="u-378.6" who="#PoselSprawozdawcaAdamRogacki">Komisja proponuje odrzucić również poprawkę 9. związaną z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego lustracji oraz poprawki: 15. i 16. Komisja podzieliła tutaj zdanie Ministerstwa Sprawiedliwości, iż wierzyciel nie powinien ponosić kosztów egzekucji. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-378.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-379">
          <u xml:id="u-379.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-379.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-379.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-379.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Jako pierwsza głos zabierze pani poseł Anna Paluch, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-379.4" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-380">
          <u xml:id="u-380.0" who="#PoselAnnaPaluch">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-380.1" who="#PoselAnnaPaluch">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość w sprawie poprawek Senatu do uchwalonej przez Sejm w dniu 13 kwietnia tego roku ustawy o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji oraz niektórych innych ustaw. Poprawki Senatu zawarte są w druku nr 1713, natomiast opinia Komisji Nadzwyczajnej ˝Solidarne Państwo˝ w druku nr 1730. Senat przedstawia Wysokiej Izbie do rozpatrzenia 20 poprawek.</u>
          <u xml:id="u-380.2" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawka 1. ma charakter doprecyzowujący i polega na dodaniu w art. 1 pkt 1 lit. a wyrazu ˝wyłącznie˝, a zatem brzmienie przepisu jest następujące: czynności egzekucyjne w sprawach cywilnych wykonuje wyłącznie komornik. Klub Prawo i Sprawiedliwość będzie głosował za przyjęciem tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-380.3" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawka 2. polega na dodaniu w art. 1 pkt 1 lit. b1 w brzmieniu: na zlecenie uprawnionego i za zgodą zobowiązanego prowadzić negocjacje zmierzające do dobrowolnego spełnienia świadczenia pieniężnego w oparciu o dokument stwierdzający istnienie świadczenia. Mój klub będzie głosował za odrzuceniem tej poprawki, ponieważ przepisy o mediacji już istnieją i nie ma potrzeby dublowania ich. Przepis jest poza tym na tyle niedopracowany, że trudno go w takiej postaci poprzeć. Również będziemy głosowali przeciwko przyjęciu poprawki 20., która wiąże się z tą poprawką 2.</u>
          <u xml:id="u-380.4" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawki 3., 6, 11., 13. i 14. mają charakter doprecyzowujący i mój klub, Prawo i Sprawiedliwość, będzie głosował za przyjęciem tychże poprawek.</u>
          <u xml:id="u-380.5" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawka 4. odnosi się do art. 10 ust. 4 ustawy matki. Mianowicie proponowane przez Senat brzmienie tego zapisu jest takie: wymogi, o których mowa w ust. 1 pkt 8-10 - przypomnę, że to są wymogi, takie jak zwolnienie z obowiązku odbycia aplikacji komorniczej, złożenie egzaminu komorniczego i pracy w charakterze asesora komorniczego co najmniej rok, a zatem te obowiązki - nie dotyczą sędziów, prokuratorów, adwokatów, radców prawnych, notariuszy, starszych radców prokuratorii generalnych oraz osób posiadających tytuł naukowy profesora lub stopień naukowy doktora nauk prawnych. Gdyby słowa ˝doktora habilitowanego˝ nie zostały usunięte, oznaczałoby to, że doktorzy nauk prawnych muszą się tym wszystkim wymogom poddawać, a zatem byłoby to istotne i całkowicie nieuzasadnione ograniczenie. W związku z powyższym klub będzie głosował za przyjęciem poprawki Senatu.</u>
          <u xml:id="u-380.6" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawka 5. dotycząca pkt 7, odnosząca się do art. 10 ust. 5 ustawy, polega również na doprecyzowaniu przepisów dotyczących zwolnienia z odbycia aplikacji komorniczej. Mój klub, Prawo i Sprawiedliwość, będzie głosował za jej przyjęciem.</u>
          <u xml:id="u-380.7" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawka 7. łączy się z poprawką 8. One dotyczą pkt 13, 14, 26 i 30 zmiany, a poprawka 7. dotyczy jeszcze pkt 56. Odnoszą się do art. 15, 15a, 30a, 30b, 32a, 32b i 78 i doprecyzowują, że w wymienionych przepisach chodzi o nieumyślne przestępstwo skarbowe. Mój klub oczywiście będzie głosował za przyjęciem tych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-380.8" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawka 9. zawiera przepis odnoszący się do art. 15 ust. 1 zawierającego przesłanki odwołania komornika z zajmowanego stanowiska i polega na dodaniu pkt 8a w brzmieniu: złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne, stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu. Poprawka zawiera rozwiązanie takie, jakie zostało zanegowane przez Trybunał Konstytucyjny w ostatnim rozstrzygnięciu w sprawie ustawy lustracyjnej, zatem nie ma sensu uchwalać przepisu, który zostanie podważony. Należy problem lustracji korporacji komorniczej rozwiązać w inny sposób. Mój klub będzie głosował przeciwko przyjęciu tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-380.9" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawka 10. uściśla przepisy dotyczące zasad przekazywania odsetek za wyegzekwowane, a nieprzekazane wierzycielowi w terminie należności. Będziemy głosowali za przyjęciem tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-380.10" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawka 12. dotycząca pkt 24 zmiany i odnosząca się do art. 29 ust. 7 ma charakter porządkujący. Będziemy głosować za jej przyjęciem.</u>
          <u xml:id="u-380.11" who="#PoselAnnaPaluch">Co do poprawek 13. i 14. już mówiłam, jakie jest nasze zdanie.</u>
          <u xml:id="u-380.12" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawka 15. łączy się z poprawką 16. Klub Prawo i Sprawiedliwość będzie głosował za odrzuceniem obydwu poprawek.</u>
          <u xml:id="u-380.13" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawka 17. dotyczy pkt 42 zmiany i odnosi się do art. 45a. Klub będzie głosował przeciw. Nowe brzmienie art. 45a zaproponowane przez Senat jest sprzeczne z koncepcją nowelizacji, zwłaszcza w kwestii opłat. Stoimy na stanowisku, że wynagrodzenie komornika powinno zależeć od efektów jego pracy. Celem nowelizacji była poprawa sprawności i skuteczności i zmniejszenie obciążenia stron kosztami postępowania, a zatem będziemy głosować przeciwko tej poprawce, czyli za odrzuceniem poprawki 17.</u>
          <u xml:id="u-380.14" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawka 18., dotycząca pkt 45, odnosząca się do art. 49 dotyczącego egzekucji świadczeń...</u>
          <u xml:id="u-380.15" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-380.16" who="#PoselAnnaPaluch">Już kończę, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-380.17" who="#PoselAnnaPaluch">...powoduje zmniejszenie stawki z 10% do 8% wyegzekwowanego świadczenia pieniężnego. Oczywiście będziemy głosować za jej przyjęciem.</u>
          <u xml:id="u-380.18" who="#PoselAnnaPaluch">Poprawka 49. natomiast, również odnosząca się do art. 49, ale ust. 3 i 4, polega na skróceniu terminów uiszczenia opłat przez dłużnika i wierzyciela z 14 do 7 dni. Będziemy głosować za przyjęciem tej poprawki. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-381">
          <u xml:id="u-381.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-381.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Jerzego Kozdronia, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-382">
          <u xml:id="u-382.0" who="#PoselJerzyKozdron">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić w imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska stanowisko wobec zgłoszonych przez Senat poprawek do uchwalonej przez Sejm ustawy o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-382.1" who="#PoselJerzyKozdron">Zajmę się w swoim wystąpieniu tylko tymi poprawkami, co do których wnosimy o ich odrzucenie przez Sejm, ponieważ zdecydowana większość poprawek - na 20 zgłoszonych - ma charakter redakcyjny, legislacyjny, doprecyzowujący i nikt z przedstawicieli naszego klubu ani też, jak widzę, koalicji rządzącej ich nie kwestionuje. Chodzi o poprawki zgłoszone w pkt: 2, 9, 17 i 20. Wnosimy o ich odrzucenie.</u>
          <u xml:id="u-382.2" who="#PoselJerzyKozdron">Poprawka opisana w pkt 2 mówi o tym, że komornik ma prawo na zlecenie prowadzić negocjacje w celu dobrowolnego skłonienia do spełnienia świadczenia przez zobowiązanego na podstawie dokumentu stwierdzającego istnienie świadczenia. Jest to niebezpieczna, nowa instytucja w ustawie o komornikach sądowych, którą Senat próbuje wprowadzić do ustawy. Inną sprawą jest to, czy pod względem konstytucyjnym byłaby ona zgodna z prawem, bo została zgłoszona już na etapie prac w Senacie jako nowa norma prawna - w naszej ocenie zbyt późno.</u>
          <u xml:id="u-382.3" who="#PoselJerzyKozdron">W tej sytuacji ta instytucja paraegzekucyjna, która wyposaża w niebezpieczne uprawnienia komornika, mogłaby być przez tego komornika nadużywana, ponieważ komornik będzie mógł prowadzić egzekucję, egzekwować i wymuszać na dłużnikach spełnienie świadczenia nie w oparciu o tytuł egzekucyjny, lecz w oparciu o jakiś dokument stwierdzający istnienie świadczenia, który równie dobrze może być wezwaniem do zapłaty. Dlatego też, żeby uchronić obywateli przed nadużywaniem prawa ze strony organów egzekucyjnych, wnosimy o odrzucenie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-382.4" who="#PoselJerzyKozdron">Poprawka 9., jak już powiedziała moja przedmówczyni, związana jest z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził niekonstytucyjność uchwalonej ustawy lustracyjnej. Przede wszystkim chodzi o to, że zakwestionowano wzór oświadczenia lustracyjnego. Mówi się: kto złożył nieprawdziwe oświadczenie lustracyjne, stwierdzone prawomocnym wyrokiem. W tej sytuacji utrzymywanie tego przepisu byłoby w niezgodzie z treścią wyroku Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-382.5" who="#PoselJerzyKozdron">Poprawka opisana w pkt 17 wprowadza starą zasadę, która obowiązywała przed laty, że komornik pobiera opłaty - co prawda niewielkie, stałe opłaty, ale pobiera - przed rozpoczęciem niejako czynności egzekucyjnych, czyli nie zaspokaja się z efektów swojej egzekucji, z wyegzekwowanego świadczenia, lecz najpierw żąda uiszczenia opłaty, którą potem sobie zalicza do opłaty należnej z wyegzekwowanego świadczenia. W naszej ocenie byłoby to sprzeczne z zasadą zaspokajania się z efektów egzekucji i dlatego wnosimy o odrzucenie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-382.6" who="#PoselJerzyKozdron">Poprawka 4., opisana w pkt 20, jest konsekwencją tej poprawki w pkt 2, która twierdzi, że wyposażałaby komornika w możliwość prowadzenia tych negocjacji. Przyznaje mu się tu wynagrodzenie w wysokości 10% wynagrodzenia od spełnionego świadczenia. Ponieważ wnosimy o odrzucenie poprawki opisanej w pkt 2, to konsekwencją tego jest też wniosek o odrzucenie poprawki zgłoszonej w pkt 20.</u>
          <u xml:id="u-382.7" who="#PoselJerzyKozdron">Chciałbym się tutaj również zająć poprawkami opisanymi w pkt 15 i 16, w przypadku których Komisja Nadzwyczajna wnosi o odrzucenie przez Sejm. Te poprawki w pkt 15 i 16 odnoszą się do art. 40 ust. 2 i art. 42 ust. 2 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, a dotyczą uprzywilejowania Skarbu Państwa, sądu i prokuratorów, znosi się zwolnienie z obowiązku ponoszenia wydatków na zaliczki od czynności egzekucyjnych. Chodzi o to, że ta ustawa wprowadza przywilej dla pewnej kategorii podmiotów, uprzywilejowuje je niezgodnie z zasadami konstytucyjnymi równości podmiotów wobec prawa. Uważamy, że ta poprawka jest niekonstytucyjna, odrzucanie tej poprawki jest niekonstytucyjne. Senat miał świadomość niekonstytucyjności tego przepisu art. 40 ust. 2 i art. 42 ust. 2 ustawy i dlatego wnosi o skreślenie tych ustępów. W naszej ocenie te poprawki Senatu zasługują na uwzględnienie, bo to będzie pretekst do zakwestionowania ich przed Trybunałem Konstytucyjnym. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-382.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-383">
          <u xml:id="u-383.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-383.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Stanisław Rydzoń, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-384">
          <u xml:id="u-384.0" who="#PoselStanislawRydzon">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawiam stanowisko wobec sprawozdania Komisji Nadzwyczajnej ˝Solidarne Państwo˝ o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1713 i 1730).</u>
          <u xml:id="u-384.1" who="#PoselStanislawRydzon">10 maja 2007 r. Senat wprowadził do uchwalonej przez Sejm ustawy o komornikach sądowych i egzekucji 20 poprawek. Do tych poprawek ustosunkowała się w dniu 22 maja br. Komisja Nadzwyczajna, rekomendując Sejmowi przyjęcie 14 poprawek i odrzucenie 6. Klub nasz, po przeanalizowaniu poprawek Senatu, będzie popierał poprawki nr 1-3, 5-8, 11-14, 19 i 20, zaś będzie głosował przeciwko poprawkom nr 4, 9, 10, 15, 16 i 18.</u>
          <u xml:id="u-384.2" who="#PoselStanislawRydzon">W dalszej części wystąpienia zajmę się niektórymi poprawkami Senatu, których nasz klub nie popiera. Pierwszą z nich jest poprawka nr 4 dotycząca ustalenia nowego brzmienia ust. 4 w art. 10 ustawy. Przepis art. 10 ustala wymogi, jakie musi spełniać osoba, która stara się o powołanie na stanowisko komornika, w tym m.in. obowiązek odbycia aplikacji komorniczej, złożenia egzaminu komorniczego, a także co najmniej 2-letniego stażu pracy w charakterze asesora komorniczego. Zgodnie z zapisem ust. 4 w uchwalonej przez Sejm ustawie z wymogów tych zwolnione mogą być tylko osoby posiadające tytuł naukowy profesora lub stopień naukowy doktora habilitowanego nauk prawnych. Senat swoją poprawką obniża wskazane wymogi, proponując, by także osoba z tytułem doktora nauk prawnych mogła skutecznie starać się o powołanie na stanowisko komornika.</u>
          <u xml:id="u-384.3" who="#PoselStanislawRydzon">Nie tak dawno uchwalaliśmy nowelizację ustaw radcowskiej i adwokackiej, wprowadzając w analogicznej sprawie wymóg posiadania tytułu doktora habilitowanego. Konieczne więc jest podwyższenie wymogów kwalifikacyjnych, a nie ich obniżanie. Po przyjęciu poprawki Senatu osobom zainteresowanym wykonywaniem zawodu komornika bardziej będzie się opłacało uzyskać tytuł doktora nauk prawnych, niż zdawać egzamin na aplikację komorniczą, odbywać dwuletnią aplikację, składać egzamin komorniczy oraz pracować przez 2 lata w charakterze asesora komorniczego. Wydaje się, że uzyskanie tytułu doktora nauk prawnych jest w tym kontekście łatwiejsze.</u>
          <u xml:id="u-384.4" who="#PoselStanislawRydzon">W poprawce nr 9 Senat proponuje dodać w art. 15a w ust. 1 pkt 8a w brzmieniu: minister sprawiedliwości odwołuje komornika z zajmowanego stanowiska, jeżeli komornik złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne, stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu. Klub nasz będzie głosował za odrzuceniem tej poprawki, mając na uwadze ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie lustracji. Uważamy, że określone w ustawie sejmowej przypadki dotyczące odwołania komornika są wystarczające i w obecnym stanie prawnym nie ma potrzeby poszerzania tego enumeratywnego wykazu. Należy zaznaczyć, że Komisja Nadzwyczajna także rekomenduje odrzucenie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-384.5" who="#PoselStanislawRydzon">W poprawce nr 10 Senat proponuje nowe brzmienie art. 22 ustawy. Jest to w zasadzie powrót do pierwotnego, nadal obowiązującego zapisu tego artykułu, z jedną różnicą polegającą na skróceniu z 7 do 4 dni terminu, jaki ma komornik na przekazanie uprawnionemu wyegzekwowanych należności. Klub nasz uważa, że obowiązujący dotychczas 7-dniowy termin jest optymalny i nie powinien być skracany.</u>
          <u xml:id="u-384.6" who="#PoselStanislawRydzon">W przypadku poprawek nr 15 i 16 zgadzamy się ze stanowiskiem Komisji Nadzwyczajnej negatywnie rekomendującym te poprawki. Zapisy art. 40 ust. 2 oraz art. 42 ust. 2 zdanie drugie ustawy nakazujące komornikowi prowadzenie spraw o egzekucje i o zabezpieczenie niezwiązanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, wszczętych na wniosek Skarbu Państwa, m.in. na polecenie sądu lub prokuratora, są dobre i nie ma potrzeby ich zmieniać.</u>
          <u xml:id="u-384.7" who="#PoselStanislawRydzon">Wreszcie ostatnia sprawa dotyczy poprawki nr 17 odnoszącej się do art. 45a. Według uchwalonej ustawy komornik miał obowiązek podejmować czynności niezwłocznie w celu skutecznego przeprowadzenia egzekucji lub zabezpieczenia roszczenia, bez wzywania wierzyciela do uiszczenia opłaty stałej. Taką opłatę wprowadza poprawka Senatu, ustalając jej wysokość na 50 zł i 100 zł, w zależności od wartości egzekwowanego roszczenia.</u>
          <u xml:id="u-384.8" who="#PoselStanislawRydzon">Z uzasadnienia przedstawionego przez Senat do poprawki nr 17 nie wynika, dlaczego Senat za podjęcie czynności przez komornika obciążył wierzyciela opłatą stałą w wymienionych wysokościach. Dopiero lektura zamieszczonej w dzisiejszej ˝Gazecie Prawnej˝ wypowiedzi senatora Aleksandra Bentkowskiego odsłoniła powody uchwalenia przedmiotowej poprawki. Cytuję: W pierwszym roku obowiązywania nowelizacji powstanie kilkaset nowych kancelarii komorniczych, to trzeba zapewnić im minimum egzystencji, po to by mogły utrzymać się na rynku - wyjaśnia senator Aleksander Bentkowski. A więc już wiemy, co stało za zgłoszeniem tej poprawki. A trzeba byłoby powiedzieć, że intencje rządowego projektu były w tym przypadku inne, o czym mówiłem przed chwilą.</u>
          <u xml:id="u-384.9" who="#PoselStanislawRydzon">W przedstawionej sytuacji klub nasz ponownie rozważy kwestie poparcia czy odrzucenia poprawki, co wyrazi w głosowaniu. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-385">
          <u xml:id="u-385.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-385.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Grzegorz Skwierczyński, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-386">
          <u xml:id="u-386.0" who="#PoselGrzegorzSkwierczynski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej stanowisko wobec sprawozdania Komisji Nadzwyczajnej ˝Solidarne Państwo˝ do stanowiska Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji oraz niektórych innych ustaw, druk nr 1713.</u>
          <u xml:id="u-386.1" who="#PoselGrzegorzSkwierczynski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Samoobrona będzie głosował zgodnie z rozstrzygnięciami, które zostały podjęte przez Komisję Nadzwyczajną ˝Solidarne Państwo˝, czyli będziemy za przyjęciem 14 poprawek i za odrzuceniem 6.</u>
          <u xml:id="u-386.2" who="#PoselGrzegorzSkwierczynski">Powiem o kilku z nich, przede wszystkim o poprawce nr 1, która była już wcześniej wymieniana przez moich przedmówców. Naszym zdaniem może ona skutecznie ograniczyć tzw. dziką windykację, z którą w tej chwili mamy do czynienia na bardzo dużą skalę. Głównie ma to chronić tych najsłabszych, najbiedniejszych, którzy bardzo często wpadają w pułapkę zadłużenia, a później są zmuszani przez firmy windykacyjne do spłacania często wielokrotnej wartości towarów, które zakupili. Myślę, że należy to w ten sposób uregulować. Tak jak powiedziałem, ta poprawka ma chronić przede wszystkim tych najsłabszych, abyśmy mogli w pewnym stopniu kontrolować działalność firm windykacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-386.3" who="#PoselGrzegorzSkwierczynski">Kolejna sprawa to oczywiście wspomniana przed chwilą przez mojego kolegę posła przedmówcę z klubu SLD kwestia poprawki nr 17 dotyczącej opłat przed przystąpieniem do czynności komorniczych. Trudno wyobrazić sobie taką sytuację w przypadku, gdy mamy do czynienia z egzekwowaniem długów alimentacyjnych albo gdy o swoje należności, o swoje prawa upominają się ludzie ubodzy, najsłabsi, np. rzemieślnicy, przedsiębiorcy, którzy bardzo często borykają się z ogromnymi problemami, i wpłacanie na dzień dobry określonej kwoty byłoby dla nich wielkim utrudnieniem. Chyba nie muszę przypominać, że w przypadku dochodzenia swoich praw przez kobiety, które często nie mogą wyegzekwować należności, mamy do czynienia z taką sytuacją, że nie stać ich nawet na te 50 czy 100 zł. Tak że kategorycznie należy taką poprawkę odrzucić.</u>
          <u xml:id="u-386.4" who="#PoselGrzegorzSkwierczynski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej uważa, że jest to długo oczekiwana norma prawna. Ufamy, że dzięki zmianie proponowanej w tej ustawie doprowadzimy przede wszystkim do skutecznej egzekucji długów alimentacyjnych, że dzięki tej ustawie skuteczniej będą mogły dochodzić swoich należności osoby, których nie stać na zatrudnianie drogich prawników, których nie stać na wynajmowanie firm windykacyjnych. Mam nadzieję, że ta ustawa wesprze również polskich przedsiębiorców, szczególnie tych najmniejszych, bardzo często mających problemy z wyegzekwowaniem należności od potężnych kontrahentów, którzy niejednokrotnie pozostawiają ich albo każą czekać na pieniądze długie miesiące; trudno jest im walczyć z taką ogromną konkurencją. Mocno wierzę, że ta norma prawna ureguluje ten obszar. Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-387">
          <u xml:id="u-387.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-387.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Edward Ośko, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-388">
          <u xml:id="u-388.0" who="#PoselEdwardOsko">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Ligi Polskich Rodzin będzie głosował identycznie jak komisja, która rozpatrywała poprawki Senatu, czyli poprze 14 poprawek, natomiast będzie głosował przeciwko 6 poprawkom.</u>
          <u xml:id="u-388.1" who="#PoselEdwardOsko">Ułatwiłem sobie w ten sposób zadanie, nie będę już mówił na temat konkretnych poprawek. Natomiast chciałbym się odnieść, bo to chyba jest najciekawsza materia - do poprawek, o których odrzucenie wnosi komisja; i tak będzie głosował klub Ligi Polskich Rodzin.</u>
          <u xml:id="u-388.2" who="#PoselEdwardOsko">Pierwsza poprawka, będziemy głosować za jej odrzuceniem, to jest propozycja Senatu, żeby przed rozpoczęciem czynności egzekucyjnych komornik prowadził negocjacje między stronami. Podzielamy argumentację Ministerstwa Sprawiedliwości, że wcześniej, już w postępowaniu procesowym, są mediacje, następnie jest cały proces, gdzie można dojść do porozumienia, i chyba to wystarczy. Postępowanie egzekucyjne służy innym celom, w egzekucji komornik powinien jak najskuteczniej egzekwować kwoty zasądzone tytułem wykonawczym.</u>
          <u xml:id="u-388.3" who="#PoselEdwardOsko">Następna poprawka, będziemy głosować za jej odrzuceniem, to jest pkt 9. Tutaj też podzielamy pogląd, dotyczy to oświadczenia lustracyjnego składanego przez komorników, że skoro Trybunał Konstytucyjny uznał ten przepis za niekonstytucyjny, ta poprawka nie ma większego sensu, narażałaby ewentualnie na zaskarżenie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-388.4" who="#PoselEdwardOsko">Kolejne propozycje poprawek senackich, które naszym zdaniem nie zasługują na uwzględnienie, to poprawki 15. i 16. Dotyczą one sytuacji, w której Skarb Państwa zwolniony jest z wpłacania zaliczki w postępowaniu egzekucyjnym oraz zabezpieczającym w stosunku do podmiotów, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Tutaj nie zgadzam się ze stanowiskiem przedstawionym przez przedstawiciela Platformy Obywatelskiej, że ten artykuł może być niekonstytucyjny. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę, że niepobieranie zaliczki absolutnie nie powoduje, że w przypadku bezskutecznej egzekucji komornik nie będzie mógł uzyskać opłat, ponieważ mówi o tym art. 42 ust. 2. Jest tam mowa, że w przypadku bezskutecznej egzekucji koszty będzie pokrywał wierzyciel, czyli summa summarum te koszty zostaną komornikowi zwrócone. Natomiast zwolnienie Skarbu Państwa jest w wielu przypadkach uzasadnione, chociażby jeśli weźmiemy pod uwagę sądy, które często wytaczają procesy i mają tytuły egzekucyjne w stosunku do opłat zwolnionych od kosztów sądowych. Jeżeli ktoś jest zwolniony od kosztów i przegra sprawę, wtedy często nie zapłaci kosztów postępowania, w związku z czym trudno, żeby w postępowaniu egzekucyjnym Skarb Państwa, a w tym przypadku reprezentujące go sądy ponosiły koszty już w postępowaniu zabezpieczającym czy egzekucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-388.5" who="#PoselEdwardOsko">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na dwie sprawy. W uzasadnieniu swojego stanowiska komisja napisała m.in., że poprawki w pkt 7 i 8 mają charakter legislacyjny, doprecyzowują przepisy, korygują błędne odesłania. Nie zgodziłbym się z tym, ponieważ w tych punktach dodaje się do pojęcia przestępstwa skarbowego wyraz ˝nieumyślne˝ bądź wyraz ˝umyślne˝. To absolutnie różnicuje ten typ przestępstw. Na pewno przestępstwo umyślne ma dużo cięższy charakter niż przestępstwo nieumyślne, ale wydaje się, że taki podział tych przestępstw jest słuszny, gdyż jest pewnego rodzaju gradacja odpowiedzialności komorników czy aplikantów komorniczych, jeśli chodzi o popełnianie przestępstw i ich odpowiedzialność zawodową.</u>
          <u xml:id="u-388.6" who="#PoselEdwardOsko">Reasumując, Wysoka Izbo, Klub Parlamentarny Ligi Polskich Rodzin będzie głosował tak, jak wnosi komisja ˝Solidarne Państwo˝. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-389">
          <u xml:id="u-389.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-389.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Jan Bury, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
          <u xml:id="u-389.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">O, jak turystycznie pan poseł...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-390">
          <u xml:id="u-390.0" who="#PoselJanBury">Mają być dwumiesięczne wakacje, panie marszałku, można zacząć wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-390.1" who="#PoselJanBury">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego zapoznał się z poprawkami Senatu zgłoszonymi do tekstu ustawy o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji oraz niektórych innych ustaw. Nie ukrywamy, iż ta ustawa jest bardzo oczekiwana i potrzebna. Gratulujemy więc komisji ˝Solidarne Państwo˝, że tak szybko tę ustawę przygotowała, rozpatrzyła i że Senat też w miarę szybkim czasie przedstawił swoje poprawki.</u>
          <u xml:id="u-390.2" who="#PoselJanBury">Po dość dogłębnej analizie poprawek, które zgłosił Senat, jesteśmy przekonani, iż 7 poprawek ma charakter typowo doprecyzowujący, zapisy pozostałe zaś mają charakter merytoryczny. Jeśli chodzi o te poprawki, na naszą uwagę zasługuje kilka, które popieramy, natomiast będziemy za odrzuceniem poprawek nr 9 i 18. Poprawka 9., jak wskazywali moi przedmówcy, dotyczy kwestii lustracyjnej komorników sądowych, a więc po orzeczeniu Trybunału uważamy, że jest ona bezzasadna, dlatego jesteśmy za jej odrzuceniem. Co do poprawki 18., uważamy, iż w sytuacji, w której niejako trochę otwieramy ten zawód, bardziej go urynkowiamy, istotne jest to, jaką opłatę egzekucyjną będą pobierać komornicy, dlatego również jesteśmy za odrzuceniem tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-390.3" who="#PoselJanBury">Pozostałe poprawki są godne rozpatrzenia i uwagi, dlatego nasz klub będzie głosował za ich przyjęciem. Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-391">
          <u xml:id="u-391.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-391.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-391.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Głos zabierze podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości pan Andrzej Duda.</u>
          <u xml:id="u-391.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-392">
          <u xml:id="u-392.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciAndrzejDuda">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dziękuję serdecznie państwu posłom za prawie jednogłośne podzielenie stanowiska komisji ˝Solidarne Państwo˝. Dziękuję za to, dlatego że my, jako rząd, również się z tym zgadzamy i akceptujemy uchwałę podjętą przez komisję. Uważamy, że rozwiązania, które zostały wprowadzone, są bardzo potrzebne. Zmiany w ustawie, które zostały przez komisję przyjęte, a były proponowane przez Senat, są potrzebne. Można powiedzieć, że w pewnym sensie są one również w jakimś stopniu, przynajmniej w niektórych punktach, wynikiem debaty w Sejmie, która toczyła się wcześniej nad projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-392.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciAndrzejDuda">Chciałbym się ustosunkować do jednego aspektu wypowiedzi pana posła przedstawiciela klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Mianowicie chodzi o poprawkę 4. i kwestię, jak to pan poseł określił, obniżenia wymagań przewidzianych dla kandydatów na stanowisko komornika. Proszę państwa, chciałbym przedstawić pewne wyjaśnienie. Zwracam uwagę, że obecnie obowiązująca ustawa przewiduje, iż właśnie m.in. doktorzy nauk prawnych mają możliwość wejścia do zawodu komornika, uzyskania stanowiska komornika bez jakichkolwiek dodatkowych wymagań. W efekcie poprawka, która została wprowadzona przez Senat, w żadnym stopniu nie powoduje obecnie obowiązującego stanu prawnego.</u>
          <u xml:id="u-392.2" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciAndrzejDuda">Można powiedzieć, że w pewnym sensie była to pomyłka rządu, że te wymagania zostały zawyżone. Albowiem ostatnią rzeczą, jakiej rząd chce, jest podwyższanie wymagań koniecznych do tego, aby dostać się do zawodów prawniczych, m.in. zawodu komornika. Dlatego całkowicie popieramy tę poprawkę. Uważamy, że ona w żadnym stopniu nie obniża wymagań, nie ogranicza ich. Ona po prostu powoduje, że zostaje utrzymane status quo. Dlatego jeszcze raz zwracam się do państwa o poparcie również tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-392.3" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciAndrzejDuda">Całą ustawę, z tymi zmianami, uważamy za bardzo potrzebną krajowi, społeczeństwu. Uważamy, że będzie ona miała korzystny wpływ na rynek obrotu prawnego, na rynek egzekucji. Jest potrzebna nie tylko przedsiębiorcom - bo wiele przepisów jest ukłonem w kierunku przedsiębiorców, o czym już miałem przyjemność mówić z tej trybuny - ale również osobom, w przypadku których egzekucje mają prowadzić do uzyskania należności niższych, drobnych, również alimentacyjnych. W odniesieniu do tych osób także są tu przewidziane rozwiązania. Przede wszystkim mam na myśli wielość komorników w jednym rewirze, możliwość wyboru komornika - to z pewnością przyniesie zwiększenie konkurencji i szybszą, skuteczniejszą egzekucję, również tych najdrobniejszych świadczeń. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-393">
          <u xml:id="u-393.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-393.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-393.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy w bloku głosowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-394">
          <u xml:id="u-394.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 18. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1715 i 1723).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-395">
          <u xml:id="u-395.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji panią poseł Małgorzatę Sadurską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-396">
          <u xml:id="u-396.0" who="#PoselSprawozdawcaMalgorzataSadurska">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie Ministrze! W imieniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie komisji o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o cudzoziemcach.</u>
          <u xml:id="u-396.1" who="#PoselSprawozdawcaMalgorzataSadurska">Senat do ustawy o cudzoziemcach wniósł 17 poprawek. Mają one różny charakter. Są to poprawki merytoryczne, ale także mające na celu doprecyzowanie ustawy. Ważna, bo wychodząca poza zaplanowane normy regulacji, jest poprawka 17., która wprowadza przepisy abolicyjne dla osób, które nie skorzystały z aktu abolicji w 2003 r. Zgodnie z tą poprawką cudzoziemcy przebywający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej co najmniej od dnia 1 stycznia 1997 r. mogą, na takich samych zasadach, jak w 2003 r., skorzystać z aktu abolicji.</u>
          <u xml:id="u-396.2" who="#PoselSprawozdawcaMalgorzataSadurska">Komisja przeanalizowała wszystkie poprawki Senatu, wszystkie zostały jednogłośnie przyjęte przez komisję. W imieniu komisji wnoszę do Wysokiej Izby o przyjęcie przedłożonych przez Senat poprawek. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-396.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-397">
          <u xml:id="u-397.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-397.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-397.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-397.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Jako pierwszy głos zabierze pan poseł Kazimierz Gwiazdowski, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-397.4" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Sejm wyznaczył 5-minutowy limit czasu, ale można wziąć przykład z pani poseł sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-398">
          <u xml:id="u-398.0" who="#PoselKazimierzGwiazdowski">No tak, na pewno.</u>
          <u xml:id="u-398.1" who="#PoselKazimierzGwiazdowski">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość przedstawić stanowisko w sprawie ustawy o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw, druki nr 1338, 1481, 1482, 1715.</u>
          <u xml:id="u-398.2" who="#PoselKazimierzGwiazdowski">Projekt ustawy dotyczy przebudowy systemu kompetencji organów państwa w zakresie polityki migracyjnej, właściwości organów w sprawach dotyczących obywatelstwa polskiego, repatriacji oraz dostosowania prawa krajowego do aktualnego prawa. Najważniejszymi zmianami są: powierzenie ministrowi spraw wewnętrznych i administracji opiniowania spraw związanych z repatriacją oraz przyznawaniem i pozbawianiem obywatelstwa polskiego, co pozwoli stworzyć warunki do kreowania i realizowania przez państwo jasnej polityki wobec cudzoziemców. Politykę emigracyjną minister spraw wewnętrznych będzie realizował wspólnie z innymi ministrami za pośrednictwem szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców, który zastąpi dotychczasowego prezesa Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców. Prócz opiniowania wniosków dotyczących obywatelstwa minister będzie prowadził rejestr danych o jego nabyciu i utracie.</u>
          <u xml:id="u-398.3" who="#PoselKazimierzGwiazdowski">W wyniku rozpatrzenia uchwalonej przez Sejm ustawy o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw Senat wprowadził 17 poprawek. Poprawki te dzielą się na trzy grupy. Poprawki 7. i 11. mają charakter redakcyjny, poprawki 4., 9., 10. i 12. - legislacyjny. Poprawki merytoryczne dotyczą: wprowadzenia nowego rodzaju wizy pobytowej, liberalizacji przepisów w zakresie udzielania zezwoleń na zamieszkanie na czas oznaczony, zmiany miejsca publikacji listy zatwierdzonych placówek naukowych, doprecyzowania przepisów ustawy w zakresie decyzji o odmowie przedłużenia lub cofnięciu zatwierdzenia placówki naukowej, wprowadzenia regulacji umożliwiającej zalegalizowanie pobytu cudzoziemców przebywających na terytorium Rzeczypospolitej co najmniej od 1 stycznia 1997 r., którzy nie skorzystali z unormowań abolicyjnych wprowadzonych w 2003 r.</u>
          <u xml:id="u-398.4" who="#PoselKazimierzGwiazdowski">Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość tak jak komisja popiera wszystkie zgłoszone przez Senat poprawki.</u>
          <u xml:id="u-398.5" who="#PoselKazimierzGwiazdowski">Reasumując, pragnę powiedzieć, że Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość popiera ustawę o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-399">
          <u xml:id="u-399.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-399.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Wojciech Wilk, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-400">
          <u xml:id="u-400.0" who="#PoselWojciechWilk">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Platformy Obywatelskiej chciałbym przedstawić stanowisko odnośnie do uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-400.1" who="#PoselWojciechWilk">Senat w swojej uchwale zaproponował do cytowanej na wstępie ustawy 17 poprawek. Wspomniała o nich pani poseł sprawozdawca. Ja chciałbym zwrócić uwagę na jedną poprawkę, na poprawkę 17. Wprowadzono zapis, że cudzoziemcowi, który spełnia wskazane w ustawie warunki, a nielegalnie przebywa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej nieprzerwanie co najmniej od 1 stycznia 1997 r., wojewoda, właściwy ze względu na miejsce pobytu cudzoziemca, udzieli zezwolenia na zamieszkanie na okres jednego roku. Intencją tej poprawki jest umożliwienie zalegalizowania pobytu w Polsce cudzoziemcom, którzy nie skorzystali z unormowań abolicyjnych wprowadzonych w roku 2003. Na uwagę zasługuje dłuższy, bo sześciomiesięczny termin na składanie wniosków o udzielenie zezwolenia na zamieszkanie, ale aby faktycznie cudzoziemcy, którzy spełniają określone warunki, mogli skorzystać z dobrodziejstw abolicji, muszą o tym wiedzieć. Ważna jest zatem skuteczna akcja informacyjna, która powyższe spowoduje.</u>
          <u xml:id="u-400.2" who="#PoselWojciechWilk">Na marginesie chciałbym zaznaczyć, że omawiane przepisy nie wyczerpują katalogu sytuacji, kiedy to cudzoziemiec na trwale chcący związać się z naszym krajem, chcący na stałe pozostać Polsce mógłby się o to ubiegać. Pan minister wspomniał na posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, że trwają prace, które mają umożliwić pozostanie w Polsce w sytuacjach chociażby opisywanych ostatnio w mediach, kiedy to cudzoziemiec przebywający na terenie Polski praktycznie nie ma związku z krajem, do którego ma być deportowany, a zgodnie z prawem musi być deportowany. Wyrażam nadzieję, że wkrótce poznamy te przepisy.</u>
          <u xml:id="u-400.3" who="#PoselWojciechWilk">Podsumowując, chciałbym powiedzieć, że klub Platformy Obywatelskiej będzie głosował za przyjęciem poprawek Senatu. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-400.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-401">
          <u xml:id="u-401.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-401.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Stanisław Wziątek, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-401.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-401.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Jan Jarota, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-402">
          <u xml:id="u-402.0" who="#PoselJanJarota">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin pragnę odnieść się do sprawozdania Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw, druk nr 1715 oraz druk nr 1723.</u>
          <u xml:id="u-402.1" who="#PoselJanJarota">Senat w swojej uchwale z dnia 10 maja 2007 r. wprowadził do tekstu ustawy 17 poprawek. Większość z nich ma charakter doprecyzowujący, redakcyjny i legislacyjny. Część z nich wynika z konieczności dokonania zmiany nazwy w ustawach, w których taka zmiana nie została wprowadzona, wynikającej z przejęcia zadań prezesa Urzędu do Spraw Repatriacji i Cudzoziemców przez szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców, poprawki nr 13-16.</u>
          <u xml:id="u-402.2" who="#PoselJanJarota">Natomiast poprawki merytoryczne: 1., 2. i 17., mają na celu, zdaniem wnioskodawców, złagodzenie zbyt restrykcyjnych unormowań ustawy, w tym dopuszczenie do zalegalizowania pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, pod pewnymi warunkami, cudzoziemców przebywających na jej terytorium co najmniej od 1 stycznia 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-402.3" who="#PoselJanJarota">Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych pozytywnie zaopiniowała propozycje poprawek zawarte w uchwale Senatu. Również Klub Parlamentarny Liga Polskich Rodzin opowiada się za przyjęciem senackich poprawek. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-402.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-403">
          <u xml:id="u-403.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-403.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Wiesław Woda, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
          <u xml:id="u-403.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-404">
          <u xml:id="u-404.0" who="#PoselWieslawWoda">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Zabierając głos w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego w sprawie poprawek Senatu do ustawy o cudzoziemcach, chcę zauważyć, że ścierają się tu różne opinie i poglądy oraz doświadczenia. Kiedy nasi obywatele wyjeżdżają poza granice kraju chcielibyśmy, aby możliwie szybko uzyskiwali stabilizację, a więc pracę, mieszkanie, ewentualnie prawo stałego pobytu. Chcielibyśmy, by mogli się uczyć i zarabiać. Nie wszyscy jednak wyjeżdżają z takimi zamiarami. Są kraje zamożne i również bogate w doświadczenia. Nie chcą się one dzielić swoim bogactwem i spokojem, w różny sposób ograniczają więc przyjazdy cudzoziemców. Podobnie jest u nas, czasem cudzoziemców traktuje się w różny sposób, choć jest ich u nas stosunkowo mało i nie przysparzają na ogół większych problemów. Zdarzają się jednak sytuacje konfliktowe. Nie dalej jak dzisiaj, dwie godziny temu, telewizja publiczna wyemitowała program pokazujący konflikt w jednej z podwarszawskich gmin między Czeczenami a rdzennymi mieszkańcami, a więc gdzieś lokalnie takie problemy występują. W takiej sytuacji zadajemy sobie wiele pytań, rodzi się również wiele wątpliwości, jak postępować. Wydaje się, że powinniśmy być umiarkowanie gościnni dla ludzi uczciwych i zdecydowanie odprawiać różnych obieżyświatów i przestępców.</u>
          <u xml:id="u-404.1" who="#PoselWieslawWoda">Senat zaproponował 17 poprawek i większość z nich nie budzi wątpliwości, gdyż mają charakter legislacyjny bądź porządkujący, poza poprawką 17., która wraca do sprawy propozycji abolicji. Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych zaproponowała przyjęcie wszystkich 17 poprawek. Posłowie mojego klubu poprą 16 z nich, natomiast w sprawie 17. zagłosują według własnego uznania i sumienia. Cudzoziemcy mogli skorzystać z abolicji w 2003 r. i z takiej możliwości nie skorzystali, więc nie wiadomo, czy rozpatrywać te sprawy indywidualnie czy jeszcze raz dawać wszystkim szansę. Stąd też stanowisko klubu jest takie, jak zaprezentowałem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-405">
          <u xml:id="u-405.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-405.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Marek Jurek, Prawica Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-405.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-406">
          <u xml:id="u-406.0" who="#PoselMarekJurek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jest rzeczywiście tak, jak przed chwilą mówił pan poseł Woda, że imigracja przynosi różne efekty w różnych krajach Europy. Na szczęście my jesteśmy w takiej sytuacji, że obciążeni swoją historią mogliśmy obserwować pole eksperymentalne, to w jaki sposób w zachodniej Europie i jakie skutki społeczne przynosi duży napływ cudzoziemców do różnych krajów. Czasami są to takie efekty - i tu myślę, że w pełni możemy tego bronić - jak w Irlandii czy w Szwecji, gdzie prognozy mówiły o tym, że napływ Polaków czy innych obywateli środkowej Europy wywołała jakieś fatalne skutki. Jednak jest to imigracja pełnych lotnisk w sobotę. Wielu ludzi po prostu wraca przynajmniej raz w miesiącu, a czasami częściej, do domu, wykorzystując pozostały czas na pracę. Czasami, w innych krajach, jest to imigracja płonących przedmieść. Rzeczywiście jest to jeden z największych, najpoważniejszych problemów dzisiejszych czasów. Dlatego musi to być przedmiotem polityki państwa, a nie tylko działań administracyjnych tego czy innego resortu, bo jak stwierdzili mądrzy socjolodzy już w latach 50. na Zachodzie, przewidując falę emigracyjną, imigracja to skutek depresji demograficznej społeczeństw, u których otwiera się duża luka na rynku pracy. W Polsce musimy przede wszystkim zachować równowagę społeczną polegającą na zastępowalności pokoleń, a nie możemy nastawić się na to, o czym pisał w Narodowym Planie Rozwoju jeszcze premier Belka, i co, niestety, pojawia się w niektórych wypowiedziach pani premier Gilowskiej: przekonanie, że nieuchronnie czeka nas stały spadek liczby ludności, a lukę na rynku pracy będziemy musieli wypełnić poprzez otwarcie naszych granic na masowy napływ ludności cudzoziemskiej. To jest mało odpowiedzialna hipoteza, od której trzeba odejść. Musimy myśleć o tym, w jaki sposób mądrą polityką państwa zagwarantować równowagę społeczną, zastępowalność pokoleń, a problemy imigracji i cudzoziemców w Polsce rozwiązywać w skali, w jakiej rozwiązuje je dzisiejsza ustawa.</u>
          <u xml:id="u-406.1" who="#PoselMarekJurek">Prawica Rzeczypospolitej poprze wszystkie poprawki. Popieramy dwie pierwsze poprawki, bo uważamy, że regulowanie korzystnych warunków pobytu studentów w Polsce jest dobrym przykładem współpracy międzynarodowej, również na forum Unii Europejskiej. Uważamy, że polityka imigracyjna całej Unii powinna obejmować ułatwienia, jeśli chodzi np. o przyjazdy studentów. To jest rzeczywiście wymiana kulturalna i to zbliża narody. Kto studiuje, czasu nie marnuje. To jest prawda i to są dobre rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-406.2" who="#PoselMarekJurek">Poprzemy również poprawkę 17. nie dlatego, żeby co jakiś czas trzeba było przeprowadzać abolicję w stosunku do osób nielegalnie przebywających w Polsce, ale dlatego, że uzyskane od rządu informacje o poprzedniej abolicji, tej z 2004 r., pokazują, że objęła ona ograniczoną liczbę osób. Jeśli chodzi o strukturę narodowościową, to są to przede wszystkim Ormianie i Wietnamczycy, a więc akurat te narody, wobec których w szczególnym stopniu powinniśmy prowadzić otwartą politykę imigracyjną. Dlatego możemy spróbować jeszcze raz. Natomiast absolutnie nie powinno się to zamieniać w stały, periodyczny mechanizm regulowania nielegalnego pobytu. Polska jest krajem wykonującym suwerenność na swoim terytorium. Mamy prawo oczekiwać przestrzegania naszego prawa i odejście od tej zasady, w ramach rozsądnej polityki solidarności społecznej, tolerancji i zwykłego współczucia, jest właściwe wtedy, kiedy przemawiają za tym rozmiary problemu i okoliczności, a przede wszystkim możliwości społeczno-polityczne Rzeczypospolitej Polskiej. Tym razem ten mechanizm można zastosować, popieramy powtórną abolicję, ale nie można przyjmować, że będzie to mechanizm stosowany periodycznie co trzy, cztery czy co pięć lat. Dlatego że o tym, czy tak będzie czy nie, będą decydować warunki.</u>
          <u xml:id="u-406.3" who="#PoselMarekJurek">Dzisiaj Polskę stać na to, żeby wobec potrzebujących świata prowadzić politykę otwartych granic, zresztą otwieramy granice, podobnie jak nam je otworzono w Unii Europejskiej, i otworzyliśmy je dla najnowszych członków Unii. To jest dobra decyzja, która realizuje politykę solidarności. Ale jednocześnie mówię, to, co jest najważniejsze: nie można odrywać polityki wobec cudzoziemców, polityki imigracyjnej od polityki społecznej, rodzinnej i ekonomicznej. Musimy prowadzić politykę na rzecz urodzeń, zastępowalności pokoleń, żeby otwieranie granic było otwieraniem ich dla tych, którym naprawdę możemy pomóc, a nie rozwiązywaniem naszych własnych problemów.</u>
          <u xml:id="u-406.4" who="#PoselMarekJurek">Pamiętamy pierwsze przemówienie premiera Marcinkiewicza po wygranych wyborach, w którym mówił o tym, że nie ma ceny, której nie można by zapłacić za normalne funkcjonowanie przyjmującego kolejne pokolenia narodu, i oczekujemy od rządu wypełnienia tych zobowiązań społecznych. Polska czeka na politykę prorodzinną, nie na deklaracje, nie na symulowanie tej polityki, ale na rzeczywiste działania. Działania, a nie słowa. Nasza dzisiejsza debata o polityce wobec cudzoziemców, polityce imigracyjnej jest takim dzwonem, który przypomina nam, że jeżeli chcemy normalnie funkcjonować wśród innych narodów, otwierając się na zjawiska, które istnieją wszędzie, musimy przede wszystkim normalnie się rozwijać. To jest wyzwanie, które musimy podjąć, a nie szukać pracowników cudzoziemskich. O tym zawsze w tym kontekście musimy pamiętać. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-406.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-407">
          <u xml:id="u-407.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-407.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Stanisław Wziątek, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-407.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-408">
          <u xml:id="u-408.0" who="#PoselStanislawWziatek">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Ustawa o cudzoziemcach, jak się wydawało, nie budziła kontrowersji żadnego z klubów parlamentarnych. Zasadniczo wszyscy przyjmowali propozycje, które rząd przedstawił. Najbardziej dyskusyjne, być może dla wielu kontrowersyjne, były propozycje dwóch poprawek zgłoszonych przez Sojusz Lewicy Demokratycznej. Mimo iż zostały one w początkowej fazie negatywnie zaopiniowane przez stronę rządową, to w drodze dyskusji już w drugim czytaniu, odbywała się tutaj szeroka debata, wszyscy doszliśmy do wniosku, że warto głębiej zastanowić się nad potrzebą otwarcia się naszego kraju na innych, na ich potrzeby, nad zalegalizowaniem ich pobytu w Polsce, nad uhonorowaniem tego, że ci ludzie, chociaż przebywają tutaj nielegalnie, związali się właśnie z naszym krajem i wybrali Polskę jako miejsce swojego pobytu oraz aktywności życiowej i zawodowej. Dlatego też chciałbym podziękować panu ministrowi za to, że w tej ostatniej fazie dyskusji zechciał pan minister zmienić przynajmniej częściowo zdanie i, zgodnie z dżentelmeńskim ustaleniem, w poprawkach senackich znalazła się propozycja, która w określony sposób, niecałkowity, ale jednak dostrzega tę propozycję, którą złożył klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Wydaje się jednak, że poprawka 17. - bo właściwie o niej mówimy, jako o tej merytorycznie najważniejszej, nazywanej także wielką abolicją, czy dużą abolicją - nie przyjmuje jednak takiego rozwiązania, które byłoby tak otwarte, jak tego oczekiwaliśmy. Oczywiście poprzemy, panie ministrze, tę poprawkę, tak jak i wszystkie inne, ponieważ pokazują one właściwy kierunek, właściwą tendencję. Z pewnym rozczarowaniem natomiast wskazuję, że nie udało się zawrzeć w tej 17. poprawce takich zapisów, które znacznie szerzej podchodziłyby do możliwości zalegalizowania pobytu obcokrajowców, którzy przebywają tu krócej niż 10 lat. Dotychczas nie było takiego bardzo restrykcyjnego zapisu o nieprzerwanym pobycie w naszym kraju. Teraz mówimy o 10 latach, a więc od roku 1997 do 2007. Mamy zatem świadomość, że rzeczywiście nie wszyscy wówczas, kiedy wprowadzana była abolicja w roku 2003, z niej skorzystali i teraz przynajmniej część z nich może z niej skorzystać. Natomiast mamy świadomość, że pojawiające się wówczas słabości dotyczące braku polityki informacyjnej i rozpropagowania tej wiedzy, stworzyły właśnie tę sytuację. Wierzymy zatem, panie ministrze, że tym razem się to nie powtórzy i uda się dotrzeć do wszystkich zainteresowanych tą abolicją.</u>
          <u xml:id="u-408.1" who="#PoselStanislawWziatek">Drugim słabym punktem jest fakt, że nie uwzględniono tego, co nazywamy małą abolicją. Osobiście jestem tym wielce rozczarowany, ponieważ nigdy nie wyobrażałem sobie, że polski rząd nie chce wiedzieć, ilu na terenie Polski przebywa nielegalnie obcokrajowców, którym można było stworzyć szanse legalnego wyjazdu. Ta informacja, wiedza, a wręcz monitorowanie tej sytuacji stworzyłoby bardzo dobrą okazję do tego, żeby przekonać się, że w naszym kraju jest taka czy też inna liczba obcokrajowców, którzy nie są w Polsce legalnie. Mielibyśmy zatem pewien system, który być może nie byłby doskonały, ale jednak stworzyłby nam szanse na to, żeby monitorować cały przebieg tego procesu.</u>
          <u xml:id="u-408.2" who="#PoselStanislawWziatek">Wszystkie pozostałe poprawki, oprócz 1. i 2. - które są merytorycznymi, ale słusznymi uwagami i propozycjami zmian, a które również zostaną przez nas poparte - mają charakter redakcyjny i legislacyjny. One także zasługują na poparcie klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-409">
          <u xml:id="u-409.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-409.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-409.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Czy ktoś z rządu?</u>
          <u xml:id="u-409.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę, głos zabierze podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji pan Wiesław Tarka.</u>
          <u xml:id="u-409.4" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-410">
          <u xml:id="u-410.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieAdministracjiISprawWewnetrznychWieslawTarka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Z uwagi na porę, bardzo krótko. Chciałem podziękować panu posłowi Wziątkowi za ciepłe słowa pod moim adresem, ale myślę, że należy je skierować przede wszystkim do Senatu, który pracował nad poprawkami. Nasza rola polegała na tym, że na forum Sejmu nie sprzeciwialiśmy się propozycjom będącym wynikiem tamtych dyskusji. Natomiast, nawiązując do tego, co powiedział pan marszałek Jurek i, korzystając z okazji, chcąc podsumować prace nad tą ustawą w Sejmie, chciałem jednak zwrócić uwagę na podstawowy cel wprowadzanej nowelizacji. To znaczy, panie marszałku, myślę, że w tej chwili nie chodzi o to, jak to będzie wyglądało za 10-20 lat, czy będziemy musieli uzupełniać braki, czy będziemy prowadzili właściwą politykę dotyczącą zastępowalności pokoleń, tylko chodzi o to, abyśmy w dziedzinie migracji w ogóle prowadzili jakąkolwiek politykę. Chciałbym przypomnieć, że tą nowelizacją jednoznaczne przyporządkowujemy zadania związane z koordynacją i tworzeniem polityki migracyjnej ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. To zadanie nie było dotychczas przypisane żadnemu z ministrów, co może wydawać się dziwne, ale tak rzeczywiście było. Poza tym następuje rozgraniczenie elementów proceduralnych i procedur, którymi zająć ma się nowy urząd, który powstanie z przekształcenia URiC-u. Przypominam też, że w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji powstał z mojej inicjatywy Departament Polityki Migracyjnej. Na tym etapie nie dyskutujemy jeszcze o materii, natomiast staramy się mieć narzędzia, które z czasem pozwolą nam podejmować właściwe decyzje i tak naprawdę o to chodzi.</u>
          <u xml:id="u-410.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieAdministracjiISprawWewnetrznychWieslawTarka">Kończąc, chciałbym również skorzystać z okazji i podziękować wszystkim klubom parlamentarnym, wszystkim państwu posłom za prace nad tą ustawą, za poparcie, jak również za dyskusję, która się toczyła i która, jak mi się wydaje, była bardzo potrzebna i również w przyszłości na pewno pomoże nam w pracach w tej dziedzinie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-411">
          <u xml:id="u-411.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-411.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Poseł sprawozdawca pani Małgorzata Sadurska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-412">
          <u xml:id="u-412.0" who="#PoselMalgorzataSadurska">Panie Marszałku! Na zakończenie również chciałabym podziękować wszystkim posłom pracującym w komisji administracji nad ustawą o cudzoziemcach, jak również Wysokiej Izbie za jej przyjęcie. Żywię również nadzieję, że poprawki zostaną uwzględnione w jutrzejszym głosowaniu. Chciałabym również odnieść się do poprawki 17. Przepisy abolicyjne, które proponował Sojusz Lewicy Demokratycznej, były wniesione w drugim czytaniu, a Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych cały czas miała taką wątpliwość, że mimo wszystko abolicja jest aktem o charakterze wyjątkowym i nie powinna być stosowana przy każdej nowelizacji ustawy, jak to się dzieje teraz. Nie ma tutaj posła Wody, ale obawy i wnioski wysuwane przez posła Wodę miała również komisja. Natomiast, w drodze konsensusu, porozumienia, można rzec pochylenia się nad częstymi dramatami osób, które nie skorzystały z abolicji w 2003 r. oraz, jak podkreślił pan poseł, również zachowując dżentelmeńskie umowy, zobowiązaliśmy się powrócić w Senacie do tego problemu i nim się zająć. Dlatego właśnie została wniesiona ta poprawka. Trudno wprowadza się przepisy abolicyjne w czasie, kiedy Polska przygotowuje się do wejścia do strefy Schengen, kiedy stawiamy wymagania sąsiadom Unii Europejskiej i osobom przebywającym na jej terytorium, a sami wprowadzamy takie przepisy. Jednak, mając na względzie osoby, które nie skorzystały z abolicji, to jest szczególnie ludność ormiańską i wietnamską, pozytywnie rekomendujemy tę poprawkę. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pracę nad ustawą. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-413">
          <u xml:id="u-413.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-413.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Marek Jurek.</u>
          <u xml:id="u-413.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Jak rozumiem, w trybie sprostowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-414">
          <u xml:id="u-414.0" who="#PoselMarekJurek">Dziękuję. Istotnie chcę sprostować, dlatego że instrumenty proponowane w tej ustawie w odniesieniu do pobytu cudzoziemców w Polsce, co dzisiaj jest zjawiskiem ograniczonym, są dobre. Jeszcze raz powtórzę, że Prawica Rzeczypospolitej poprze poprawki senackie w ich warstwie merytorycznej, bo uważamy, że i studentom należy organizować dobre warunki pobytu w Polsce - niech wracają z Polski z dobrymi wspomnieniami albo nawet jeżeli założą rodziny w Polsce, niech dobrze wspominają czas swoich studiów i młodości - i abolicja jest potrzebna, bo doświadczenie poprzednie pokazuje, że dotoczyła ona bardzo ograniczonej liczby osób akurat ze społeczności, których pobyt w Polsce jest w pełni zrozumiały. Natomiast zwracałem się do pana ministra nie jako do przedstawiciela resortu, który administruje tym problemem, ale jako do przedstawiciela rządu, który powinien prowadzić taką politykę, by poprzez działanie różnych organów administracji starać się osiągnąć pewien efekt społeczny albo mu zapobiec. Dzisiaj musimy mieć wyobrażenie tego, czy za 10, 20 lat w Polsce w wyniku zmian będzie np. 3 mln Polaków mniej i na rynku pracy ich miejsca wypełnią cudzoziemcy, którzy przybędą wraz rodzinami, czy nie. Dziś pomagamy tym, którym możemy pomóc. Chodzi tylko o to, żebyśmy nie byli bezradni. Zwracamy się do pana ministra jako do przedstawiciela rządu, a nie tylko resortu, który zajmuje się administrowaniem tym problemem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-415">
          <u xml:id="u-415.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-415.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-415.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy w bloku głosowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-416">
          <u xml:id="u-416.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 19. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Polityki Społecznej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o podatku rolnym (druki nr 1717 i 1741).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-417">
          <u xml:id="u-417.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji panią poseł Annę Pakułę-Sacharczuk. Pani poseł już jest.</u>
          <u xml:id="u-417.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-418">
          <u xml:id="u-418.0" who="#PoselSprawozdawcaAnnaPakulaSacharczuk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie połączonych Komisji Finansów Publicznych i Komisji Polityki Społecznej dotyczące stanowiska Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o podatku rolnym. Chodzi o druk nr 1717.</u>
          <u xml:id="u-418.1" who="#PoselSprawozdawcaAnnaPakulaSacharczuk">Senat zaproponował tylko 3 poprawki do tej ustawy. Pierwsza z nich dotyczy zasady przyznawania prawa do zasiłku rodzinnego w sytuacji, gdy dochód rodziny lub dochód osoby uczącej się przekracza kwotę uprawniającą daną rodzinę lub osobę uczącą się do zasiłku rodzinnego o kwotę niższą od kwoty odpowiadającej najniższemu zasiłkowi rodzinnemu przysługującemu w okresie, na który jest on ustalany, lub równą tej kwocie. Chodzi o to, aby obliczać w to w ten sposób, że dochód brany pod uwagę przeliczany będzie na osobę w rodzinie. Zdaniem Senatu obecne rozwiązanie dyskryminuje rodziny wielodzietne przy obliczaniu ich dochodu w stosunku rodzin posiadających tylko jedno dziecko i różnicuje te rodziny. Toteż Senat postanowił to skorygować i zaproponował przeliczanie dochodu na osobę w rodzinie, z uwzględnieniem liczby dzieci.</u>
          <u xml:id="u-418.2" who="#PoselSprawozdawcaAnnaPakulaSacharczuk">Poprawka 2. Senatu ma na celu wydłużenie z 3 do 12 miesięcy od dnia narodzin dziecka terminu, w którym można złożyć wniosek o wypłatę jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka. Zresztą poprawka ta została przyjęta przez senatorów na prośbę posłów, bo zorientowali się oni dosyć późno, że dobra byłaby taka korekta. Chodzi o to, żeby uwzględnić różne bardzo trudne, nieraz kryzysowe sytuacje w rodzinach, kiedy nie zdołają one poradzić sobie z dopełnieniem formalności. Kiedy na przykład rodzi się dziecko bardzo ciężko chore, matka jest z nim w szpitalu, ojciec zaś zajmuje się gromadką dzieci pozostałych w domu i pracuje, rodzina nie mogła po terminie złożyć tego wniosku, ponieważ przepisy dotychczasowe mówiły, że pozostawia się go wtedy bez rozpatrzenia, a termin był 3-miesięczny. Tak więc chodzi o to, żeby rodziny miały szansę na skorzystanie z becikowego, nawet jeżeli później złożą niż w terminie 3 miesięcy od urodzenia się dziecka wniosek o wypłatę zasiłku. Stosuje się takie zasady w przypadku, kiedy dziecko jest objęte opieką prawną albo jest dzieckiem przysposobionym. Gdyby nie wprowadzić tej poprawki, to wtedy sytuacja rodziny naturalnej byłaby gorsza niż tej rodziny, która przysposabia dziecko, a tak zostało to zrobione, żeby było sprawiedliwie, i zrównano to.</u>
          <u xml:id="u-418.3" who="#PoselSprawozdawcaAnnaPakulaSacharczuk">Poprawka 3. Senatu wprowadza w miejsce fakultatywności obligatoryjność przekazywania należnego świadczenia rodzinnego w całości lub w części w formie rzeczowej w przypadku, gdy osoba uprawniona lub jej przedstawiciel marnotrawią wypłacone świadczenia rodzinne lub wydatkują je niezgodnie z przeznaczeniem. Wprowadzenie obowiązku przekazywania świadczenia w formie rzeczowej pozwoli, zdaniem Senatu, skuteczniej eliminować patologie w zakresie gospodarowania przez uprawnionych wypłaconymi świadczeniami rodzinnymi oraz zwiększy racjonalność wydatkowania środków publicznych. Jest to w tekście bardzo mała zmiana, zamiast ˝może przekazywać˝ wprowadzamy: ˝przekazuje˝ - tzn. w formie rzeczowej te świadczenia dla rodzin potrzebujących.</u>
          <u xml:id="u-418.4" who="#PoselSprawozdawcaAnnaPakulaSacharczuk">Na posiedzeniu połączonych komisji wszystkie poprawki zostały zaakceptowane i komisja rekomenduje przyjęcie tych poprawek zaproponowanych przez Senat. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-418.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-419">
          <u xml:id="u-419.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-419.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-419.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-419.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Jako pierwszy pan poseł Tadeusz...</u>
          <u xml:id="u-419.4" who="#GlosZSali">(Plawgo.)</u>
          <u xml:id="u-419.5" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">...Tadeusz Plawgo, Prawo i Sprawiedliwość. Bardzo proszę, panie pośle. Chciałem skonfrontować nazwisko z zapisanym na ekranie, żeby się nie pomylić. Przepraszam najmocniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-420">
          <u xml:id="u-420.0" who="#PoselTadeuszPlawgo">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie wprowadzonych przez Senat poprawek w uchwalonej przez Sejm ustawie o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o podatku rolnym (druk nr 1717).</u>
          <u xml:id="u-420.1" who="#PoselTadeuszPlawgo">W 1. poprawce Senat doprecyzowuje definicję przekroczenia dochodu rodziny w przeliczeniu na osobę w rodzinie, co umożliwi przyjęcie korzystnego dla rodziny rozstrzygnięcia w przyznawaniu zasiłku rodzinnego.</u>
          <u xml:id="u-420.2" who="#PoselTadeuszPlawgo">Zmiana zawarta w 2. poprawce była brana pod uwagę w trakcie posiedzeń sejmowej Komisji Polityki Społecznej, gdzie uzyskiwała pozytywną ocenę.</u>
          <u xml:id="u-420.3" who="#PoselTadeuszPlawgo">Poprawka 3. zawiera obowiązek przekazywania świadczenia rodzinnego w formie rzeczowej, gdy zachodzi podejrzenie marnotrawstwa wypłaconych świadczeń rodzinnych.</u>
          <u xml:id="u-420.4" who="#PoselTadeuszPlawgo">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W tym stanie rzeczy Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość odnosi się pozytywnie do przedstawionych poprawek i wnosi o ich przyjęcie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-420.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-421">
          <u xml:id="u-421.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-421.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Jarosław Duda, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-422">
          <u xml:id="u-422.0" who="#PoselJaroslawDuda">Panie Marszałku! Pani Minister! Panie i Panowie Posłowie! Mam zaszczyt w imieniu swojego klubu zaprezentować nasze stanowisko wobec ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o podatku rolnym.</u>
          <u xml:id="u-422.1" who="#PoselJaroslawDuda">Wysoki Senat zaproponował trzy poprawki do tekstu ustawy. Dwie pierwsze z nich uznajemy za bardzo pożądane i wskazane i będziemy głosować za ich przyjęciem, natomiast jeśli chodzi o poprawkę trzecią, uważamy, że argumentacja Senatu nie do końca oddaje rzeczywistą pracę służb pomocy społecznej w terenie, naszym zdaniem fakultatywność umożliwia jednak służbom pomocy społecznej i tym wszystkim, którzy zajmują się tymi sprawami, taką reakcję, która jest stosowna do danej sytuacji. Stąd też zapis wprowadzający obligatoryjność w tym przypadku wydaje się zbyt rygorystycznym zapisem i dlatego mój klub będzie głosował przeciwko takiej propozycji i temu zapisowi co do obligatoryjności, chcielibyśmy bowiem opowiedzieć się za fakultatywnością przyznawania tych świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-422.2" who="#PoselJaroslawDuda">Tak więc reasumując, dwie pierwsze poprawki przyjmujemy, trzecią odrzucamy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-423">
          <u xml:id="u-423.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-423.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Tadeusz Tomaszewski, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-424">
          <u xml:id="u-424.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej, uczestnicząc w pracach nad tą ustawą, zamierza poprzeć dwie pierwsze poprawki Senatu, natomiast odmawia poparcia trzeciej poprawki Senatu. Chciałbym jednak, Wysoka Izbo, zauważyć, że 1. poprawka Senatu, zgodnie z informacją Biura Legislacyjnego Sejmu, wykracza poza zakres przedmiotowy ustawy. I to jest określony problem formalnoprawny, który został podniesiony w czasie rozpatrywania uchwały Senatu w połączonych komisjach. Musimy jednak o tym pamiętać, że gdyby tak się stało, że ta ustawa znalazłaby się w Trybunale, wówczas byłaby przesłanka, niestety, uznania jej za niekonstytucyjną. Jednak biorąc pod uwagę to, iż ta zmiana wynika m.in. z pozytywnego rozstrzygnięcia na rzecz osób, których dotyczą te świadczenia, mając na uwadze ten fakt, opowiadamy się za przyjęciem zmiany 1. proponowanej w uchwale Senatu.</u>
          <u xml:id="u-424.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeśli chodzi o zmianę 2., to ona również jest korzystna, dotyczy jednorazowej zapomogi, tzw. becikowego. Sądzę, że przedłużenie tego terminu z 3 do 12 miesięcy jest zasadne, zwłaszcza że w innym miejscu rozwiązanie jest podobne, gdy chodzi o inną sytuację. Stąd Klub Poselski Sojuszu Lewicy Demokratycznej popiera również poprawkę nr 2.</u>
          <u xml:id="u-424.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeśli chodzi o poprawkę nr 3, to jesteśmy przeciwni wprowadzeniu obligatoryjnego rozwiązania związanego z przekazywaniem świadczeń w formie rzeczowej, gdyby oczywiście ośrodek pomocy społecznej przekazał organowi właściwemu informację, że osoba uprawniona marnotrawi wypłacane świadczenie rodzinie. Uważamy, że instrument wywiadu środowiskowego, rozpoznanie na miejscu to są wystarczające instrumenty do tego, że można taką decyzję podjąć, a nie to, żeby taką decyzję obligatoryjnie podejmować. Obawiam się, że tutaj mogłyby występować tzw. sąsiedzkie relacje, donoszenie jednych na drugich po to, żeby jedna osoba mogła otrzymać świadczenie w postaci węgla, a druga w postaci środków finansowych. Stąd uważamy, że rozwiązanie, które jest zawarte obecnie w art. 17a, jest rozwiązaniem wystarczającym, dającym możliwość podejmowania decyzji. Całość świadczenia lub część świadczeń może być przyznawana w formie rzeczowej.</u>
          <u xml:id="u-424.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Korzystając z obecności pani minister Kluzik, chciałbym zapytać: na jakim etapie prac znajdują się ustawy z zakresu tzw. polityki prorodzinnej? Dlatego że będziemy stawać przed wyzwaniami związanymi ze środkami finansowymi, które mogłyby być przeznaczane na elementy polityki prorodzinnej państwa. Mam na myśli obniżenie składki rentowej. Jak wynika z uzasadnienia projektu rządowego, już w przyszłym roku budżet państwa z tego powodu będzie musiał wyłożyć 19,3 mld zł. To są znaczące środki finansowe, a opinia w sprawie tego projektu, w sprawie ewentualnych pozytywnych skutków, wydana przez organizacje pracodawców prywatnych jest negatywna. Oni mówią, że 2% to dla nich jest niewiele. Nie będzie to miało wpływu na rynek pracy. Tak w uzasadnieniu pisze Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych. W związku z powyższym to wymaga głębokiego namysłu, czy za pomocą tych środków nie można by było w sposób bardziej korzystny realizować instrumentów polityki prorodzinnej państwa. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-425">
          <u xml:id="u-425.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-425.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Adam Ołdakowski, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-426">
          <u xml:id="u-426.0" who="#PoselAdamOldakowski">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona RP mam zaszczyt przedstawić oświadczenie w sprawie stanowiska Senatu wobec ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o podatku rolnym.</u>
          <u xml:id="u-426.1" who="#PoselAdamOldakowski">Szanowni Państwo! Senat rozpatrując projekt ustawy, wprowadził do niej trzy poprawki. Pierwsza z nich zmienia zasadę przyznawania prawa do zasiłku rodzinnego w sytuacji, gdy dochód rodziny lub dochód osoby uczącej się przekracza kwotę uprawniającą daną rodzinę lub osobę uczącą się do zasiłku rodzinnego, o kwotę niższą lub równą kwocie odpowiadającej najniższemu zasiłkowi rodzinnemu przysługującemu w okresie, na który jest ustalany tak, że dochód uwzględniany uzależniony będzie od ilości osób w rodzinie.</u>
          <u xml:id="u-426.2" who="#PoselAdamOldakowski">Druga poprawka wydłuża z 3 do 12 miesięcy od narodzin dziecka termin, w którym należy złożyć wniosek o wypłatę jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka. Ponieważ złożenie wniosku po terminie skutkuje pozostawieniem takiego wniosku bez rozpoznania, więc uznano za konieczne wydłużenie powyższego terminu. Jest to zwłaszcza ważne dla rodzin, które adoptują, przysposabiają dzieci. Poprawka ostatnia obliguje do przyznawania należnego świadczenia rodzinnego w całości lub w części w formie rzeczowej, w przypadku gdy osoba uprawniona lub jej przedstawiciel marnotrawią wypłacane świadczenia lub wydatkują je w sposób niezgodny z przeznaczeniem.</u>
          <u xml:id="u-426.3" who="#PoselAdamOldakowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Samoobrona RP, mając na uwadze pozytywne skutki proponowanych przez Senat poprawek, wnosi o ich przyjęcie. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-427">
          <u xml:id="u-427.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-427.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Poseł Mieczysław Kasprzak, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-428">
          <u xml:id="u-428.0" who="#PoselMieczyslawKasprzak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Odnosząc się do sprawozdania Senatu, uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych i podatku rolnym, nie będę już powtarzał uzasadnienia, które kilkakrotnie było przytaczane. Przeanalizowaliśmy wszystkie trzy poprawki zgłoszone przez Senat. Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego uważa, że są to poprawki merytoryczne i będzie głosował za ich przyjęciem. Tak, jak powiedziałem, dość obszerna dyskusja na posiedzeniu komisji, jak również dzisiaj, przekonała nas do tego, aby głosować za ich przyjęciem. Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-429">
          <u xml:id="u-429.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-429.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Lista posłów została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-429.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę, głos zabierze podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej pani Joanna Kluzik-Rostkowska.</u>
          <u xml:id="u-429.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę panią minister, nie widziałem pani tam za tym filarem.</u>
          <u xml:id="u-429.4" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-430">
          <u xml:id="u-430.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwiePracyIPolitykiSpolecznejJoannaKluzikRostkowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dwie sprawy. Jeżeli chodzi o poprawkę 3., to nie była to poprawka proponowana przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-430.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwiePracyIPolitykiSpolecznejJoannaKluzikRostkowska">Chciałabym natomiast, żebyście państwo zdali sobie sprawę z jednej rzeczy. W tej chwili zdecydowana większość ośrodków pomocy społecznej nie wykorzystuje tych instrumentów, które ma. W ustawie z 2004 r. zapisano na przykład, że pomoc rodzinie można kontraktować, czyli można ją uzależniać od tego, czy rodzina spełnia pewne warunki, czy też nie. Okazuje się, że jest tylko kilka miast w Polsce, m.in. Łódź, które po ten środek kontraktowy sięga, reszta w ogóle nie zajmuje się tym, po prostu wypłaca świadczenia. Efekt jest taki, jak historia sprzed trzech tygodni 12-latki z Bytomia, która popełniła samobójstwo. Jej babcia próbowała przez kilka lat wyciągnąć ją z rodziny, a pracownicy ośrodka pomocy społecznej pytani, dlaczego nie pomogli tej rodzinie skutecznie, odpowiadali: ale przecież wypłacaliśmy świadczenia. Tak naprawdę więc intencja, rozumiem, tej poprawki jest taka, żeby wymóc na ośrodkach pomocy społecznej bardziej jednoznaczne starania w momencie, kiedy w rodzinie dzieje się coś niepokojącego. W tej chwili apeluję do samorządów, tam gdzie mogę, we wszystkich miejscach, z którymi mam do czynienia, żeby korzystali z tych narzędzi, które już mają. Naprawdę kontraktowanie to jest bardzo poważne narzędzie, uzależnianie wypłat pomocy społecznej od zadbania o dzieci, zadbania o siebie, poszukiwania pracy, to można robić. Tylko musi się chcieć.</u>
          <u xml:id="u-430.2" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwiePracyIPolitykiSpolecznejJoannaKluzikRostkowska">Jeżeli chodzi o sprawy związane z prowadzeniem polityki rodzinnej, to mam właśnie przy sobie pierwszy odcinek przekuwania na język ustaw tego programu, który przedstawiliśmy szeroko w marcu. Muszę powiedzieć tak: odbyła się bardzo szeroka dyskusja publiczna nad tym projektem i były opinie zarówno ze strony konfederacji pracodawców, związków zawodowych, organizacji pozarządowych, jak również ludzi, którzy pisali, uczestniczyli w dyskusjach na forum i ten program generalnie został oceniony bardzo dobrze. Mam przy sobie projekt ustawy rodzinnej, która będzie zmieniała wiele ustaw. Projekt ten trafi w najbliższym czasie do konsultacji wewnątrzresortowych, międzyresortowych i do partnerów społecznych. Zawiera on szereg elementów polityki rodzinnej, ale jeszcze nie wszystkie, dlatego że na przykład okazało się, że jeżeli chcemy uporządkować sprawy związane z przedszkolami, żłobkami, funkcjonowaniem różnych form opieki nad małymi dziećmi, otwarciem szeroko drzwi na różne inne formy, mikroprzedszkola, mikrożłobki, to znacznie lepiej, zamiast ingerować w poszczególne akty prawne, które w tej chwili organizują tę sferę, zbudować ustawę, która to ureguluje, a przede wszystkim lepiej zdefiniuje te kwestie, które powinny być zdefiniowane, i szeroko otworzy wrota dla różnych innych form.</u>
          <u xml:id="u-430.3" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwiePracyIPolitykiSpolecznejJoannaKluzikRostkowska">Jestem w kontakcie z przedstawicielami żłobków i przedszkoli oraz organizacji pozarządowych w Polsce, które zajmują się tą działalnością. Daliśmy sobie czas do końca wakacji na napisanie projektu tej ustawy, bo żeby to dobrze zrobić, trzeba najpierw dobrze rozpoznać te kwestie, zebrać opinie, wiedzieć, co chcemy zmienić. A zatem, niestety, nie można było tego tak szybko napisać. Do końca wakacji ten drugi element będzie gotowy. Ważne jest to, że z punktu widzenia budżetu zdecydowana większość elementów znalazła się w tym projekcie, który, mam nadzieję, już niebawem trafi pod obrady Wysokiej Izby. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-430.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-431">
          <u xml:id="u-431.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, pani minister.</u>
          <u xml:id="u-431.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-431.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy w bloku głosowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-432">
          <u xml:id="u-432.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 20. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o rzemiośle (druki nr 1714 i 1722).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-433">
          <u xml:id="u-433.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Michała Wójcika.</u>
          <u xml:id="u-433.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-434">
          <u xml:id="u-434.0" who="#PoselSprawozdawcaMichalWojcik">Szanowny Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Pozwalam sobie przedstawić sprawozdanie Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości dotyczące nowelizacji ustawy o rzemiośle. Z natury rzeczy musi być ono krótkie, ponieważ, co jest rzeczą rzadką, Senat zdecydował się odrzucić ustawę o rzemiośle w całości. Dzisiaj, w czasie posiedzenia, Komisja Rozwoju Przedsiębiorczości, po wysłuchaniu przedstawiciela rządu, jak również posła sprawozdawcy, podjęła decyzję, żeby rekomendować Wysokiej Izbie odrzucenie stanowiska Senatu, a zatem przyjęcie ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-434.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-435">
          <u xml:id="u-435.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-435.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-435.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-435.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pierwszy zabierze głos pan poseł Krzysztof Maciejewski, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-436">
          <u xml:id="u-436.0" who="#PoselKrzysztofMaciejewski">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Kończymy prace nad ustawą o zmianie ustawy o rzemiośle. Jest mi niezmiernie miło, że dzisiaj po raz kolejny mogę reprezentować mój klub, Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość, i przedstawić Wysokiej Izbie opinię na temat senackiej uchwały w sprawie ustawy o zmianie ustawy o rzemiośle, według druku nr 1714.</u>
          <u xml:id="u-436.1" who="#PoselKrzysztofMaciejewski">Niestety, z wielkim trudem przyszło mi odczytać uchwałę Senatu odrzucającą w całości uchwaloną przez Sejm na posiedzeniu w dniu 13 kwietnia 2007 r. ustawę o zmianie ustawy o rzemiośle. Doszukując się powodów takiej decyzji Senatu, postanowiłem najpierw przeczytać z wielką uwagą uzasadnienie uchwały, a później przestudiować sprawozdanie stenograficzne z 33. posiedzenia Senatu. Z powyższej lektury wynika, że całe uzasadnienie ogranicza się do udowodnienia, iż przedstawiona Senatowi sejmowa ustawa dotycząca rzemiosła jest niekonstytucyjna, chociaż takie wątpliwości wyjaśniane były w trakcie prac sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-436.2" who="#PoselKrzysztofMaciejewski">Na nic się zdały bardzo rzeczowe wyjaśnienia posła wnioskodawcy dotyczące wszystkich wątpliwości, na nic zdały się pozytywna opinia rządu dotycząca ostatecznej wersji projektu, opinia Biura Analiz Sejmowych i zainteresowanych środowisk czy wreszcie bardzo dużej grupy posłów. Nie zauważono, że od wielu lat widzimy stale postępujący proces podupadania środowiska rzemieślniczego, środowiska, od którego zależało i nadal zależy wykonywanie szeregu czynności z zakresu usług i produkcji, będących niezbędnym uzupełnieniem luki, jaka zawsze istniała między potrzebami zwykłego człowieka i gospodarką wielkoprzemysłową.</u>
          <u xml:id="u-436.3" who="#PoselKrzysztofMaciejewski">Wszyscy dostrzegamy stale pogarszającą się sytuację w dziedzinie usługowej lub drobnej wytwórczości. Dlaczego więc nie wspierać istniejącej wiele lat organizacji, posiadającej bogate, sprawdzone przez rynek doświadczenia? Dlaczego nie korzystać z jej umiejętności? Podczas debaty w Sejmie nad projektem ustawy o rzemiośle argumentowałem z tej mównicy, jak długo środowisko rzemieślnicze czekało na tę inicjatywę. Środowisko, które ma potężny wpływ na kształtowanie polskiego życia gospodarczego, skupiające ponad 300 tys. firm. Dlaczego senatorowie podczas prac nad ustawą o rzemiośle nie zauważyli np. takich ważnych zmian, jak: zmiana definicji podmiotowej rzemiosła, polegająca na wykreśleniu limitu zatrudnienia do 50 osób w odniesieniu do osób chcących być rzemieślnikiem; utworzenie listy zawodów rzemieślniczych; włączenie do rzemiosła firm prowadzących działalność w charakterze spółek jawnych; dopuszczenie do kierowania robotami budowlanymi rzemieślników, jednakże pod kierunkiem osób posiadających uprawnienia umożliwiające samodzielne prowadzenie wszelkich prac budowlanych; przywrócenie honorowego tytułu mistrza rzemiosła artystycznego, podnoszącego w ten sposób prestiż branży artystycznej?</u>
          <u xml:id="u-436.4" who="#PoselKrzysztofMaciejewski">Okazuje się, że można prześlizgnąć się po uchwalonej zdecydowaną większością głosów przez Wysoką Izbę ustawie, nie zauważając w niej głębszych wartości.</u>
          <u xml:id="u-436.5" who="#PoselKrzysztofMaciejewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rozmawiając z wieloma posłami i senatorami, głównie tymi, którzy sceptycznie ustosunkowani byli do omawianej ustawy, zauważałem często, iż inaczej rozumieją pojęcie kwalifikacji i sposobu ich zdobywania. Nic więc dziwnego, że autorowi projektu zarzucano korporacjonizm i lobbing. Myślę, że nikogo nie urażę, jeśli przypomnę, iż kwalifikacje to zespół umiejętności praktycznych i wiedzy zawodowej wchodzących w zakres danego zawodu. Potwierdzając kwalifikacje, oceniamy, czy osoba potrafi świadomie i na odpowiednio wysokim poziomie wykonać czynności z zakresu określonego zawodu. Dowodami takich kwalifikacji zawodowych rzemieślnika są: dyplom lub świadectwo ukończenia wyższej lub ponadgimnazjalnej szkoły o profilu technicznym bądź artystycznym w zawodzie odpowiadającym dziedzinie wykonywanego rzemiosła; dyplom mistrza w zawodzie odpowiadającym danemu rodzajowi rzemiosła; świadectwo czeladnicze lub tytuł robotnika wykwalifikowanego w zawodzie odpowiadającym danemu rodzajowi rzemiosła. A zatem kwalifikacje zawodowe można uzyskać, kończąc np. studia. Na podstawie ustawy o systemie oświaty powołana została Centralna Komisja Egzaminacyjna oraz okręgowe komisje egzaminacyjne upoważnione do przeprowadzania egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe w przypadku absolwentów szkół prowadzących kształcenie zawodowe. Osoby uczestniczące w szkoleniach pozaszkolnych mogą zdobywać kwalifikacje, zdając egzamin przed komisją powołaną przez kuratora przy szkole publicznej i niepublicznej, placówce kształcenia ustawicznego czy też placówce kształcenia praktycznego. Powyższe możliwości wynikają z ustawy o systemie oświaty i rozporządzenia ministra edukacji i nauki z dnia 3 lutego 2006 r. Są jeszcze inne możliwości zdobywania kwalifikacji zawodowych, ale na tym ten temat zakończę, bo wystarczy sięgnąć po odpowiednią ustawę i wszystko będzie jasne.</u>
          <u xml:id="u-436.6" who="#PoselKrzysztofMaciejewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Od początku uczestniczyłem w pracach nad przyjętą przez Wysoką Izbę ustawą o rzemiośle. Ustawą, która budziła i nadal budzi wiele wątpliwości. W tej sali jednak, w chwili kiedy przyszło nam rozstrzygnąć ostateczną wersję projektu w wyniku wzajemnego zrozumienia i kompromisu, podjęliśmy decyzję w głosowaniu, że ta ustawa jest potrzebna środowisku rzemieślniczemu i dobrze będzie mu służyła. Nie jest prawdą, że ustawa jest niekonstytucyjna. Jako argument niech posłuży chociażby opinia świetnego konstytucjonalisty pana prof. Granata, który w żadnym zapisie omawianej ustawy nie widzi łamania Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-436.7" who="#PoselKrzysztofMaciejewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Komisja Rozwoju Przedsiębiorczości po dyskusji postanowiła zalecić Wysokiej Izbie odrzucenie uchwały Senatu. Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość również tak się zachowa, bo nie widzi powodów, aby postąpić tak, jak senatorowie. Nadal uważamy, że ustawa o rzemiośle, która przyczyniła się do tak wielkiej dyskusji, będzie dobrze służyła środowisku rzemieślniczemu, a tym samym wszystkim Polakom. Sądzę, że podobnie uczynią wszystkie kluby parlamentarne w Sejmie. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-436.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-437">
          <u xml:id="u-437.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-437.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pani poseł Alicja Olechowska, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-438">
          <u xml:id="u-438.0" who="#PoselAlicjaOlechowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Projekt poselski ustawy o rzemiośle budzi jednak szereg wątpliwości. Wątpliwości, które zgłaszały środowiska gospodarcze, środowiska opiniotwórcze - świadczy też o tym uchwała Senatu mówiąca o braku zgodności z konstytucją - i przede wszystkim rząd. Nie jest prawdą, że rząd pozytywnie zaopiniował ustawę. Od początku pracy nad tą ustawą rząd do dnia dzisiejszego włącznie, czyli do posiedzenia Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości i pracy nad uchwałą Senatu, zgłaszał zastrzeżenia, wskazując, że nie jest to dobra ustawa, gdyż ma wiele mankamentów. Trudno było rządowi zająć konkretne stanowisko w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-438.1" who="#GlosZSali">(Nieprawda.)</u>
          <u xml:id="u-438.2" who="#PoselAlicjaOlechowska">Ustawa nie zdobyła pozytywnych rekomendacji. Senat, Fundacja Batorego, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan i w końcu same izby gospodarcze, same izby rzemieślnicze i cechy dostarczyły dzisiaj do komisji opinie, które godzą w pozytywne ukierunkowanie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-438.3" who="#PoselAlicjaOlechowska">Izby rzemieślnicze wyraziły się o tej ustawie, że jest ona wyłącznie monopolem Związku Rzemiosła Polskiego, że dąży do nadawania kwalifikacji zawodowych, że pragnie, by egzaminy czeladnicze, mistrzowskie, uprawnienia dotyczące zawodów budowlanych były dodatkowym źródłem zarobku.</u>
          <u xml:id="u-438.4" who="#PoselAlicjaOlechowska">Wreszcie jest to ustawa przyjęta przez Sejm na wniosek mniejszości pomimo negatywnego stanowiska rządu. Ustawa, która jest tak zagmatwana, że do dzisiaj nie przedstawia katalogu zawodów, o których tak dużo mówimy, i do dziś nie wiadomo, o jakie zawody miałoby w tej ustawie chodzić. Ustawa, która w swojej zasadniczej części wskazuje na tradycje rzemiosła, ale tradycje te nie pokrywają się z dobrym imieniem rzemiosła. Powrót do nadawania uprawnień czy nadawania honorów z tytułu artysty rzemieślnika jest drugorzędny z tego powodu, że sam Związek Rzemiosła Polskiego może w swoim statucie nadać tego typu honorowe odznaczenia dla artystów rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-438.5" who="#PoselAlicjaOlechowska">W końcu ustawa zdecydowanie godzi w swobodę działalności gospodarczej. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej nie ogranicza rzemieślników, nie ogranicza żadnych zawodów, a ta ustawa zdecydowanie stara się stworzyć monopol. Wiem, że w kolejnych propozycjach rządowych są ustawy, które będą otwierały zawody, a w tym przypadku - przeciwnie do następnych propozycji rządowych, które niedługo wpłyną do Komisji Gospodarki - zawody zamykamy. Jest to dziwne podejście z tego powodu, że niedawno rząd ogłosił pakiet Kluski. W pakiecie tym również brakuje takich elementów, które pojawiają się w tej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-438.6" who="#PoselAlicjaOlechowska">Jeśli mamy otworzyć zawody, jeśli dostępność do tych zawodów ma być powszechna, to nie możemy dla 50-latków, którzy pracują całe życie w zawodach rzemieślniczych, ponownie organizować egzaminów. To oni są mistrzami w tym fachu i jest uwłaczające, że prosimy ich, żeby ponownie przyszli, zapłacili i zdali egzamin. Czy nie wierzymy tym ludziom, że wykonując swoje czynności zawodowe w swoich warsztatach, są coraz lepsi, i potrzebujemy zadać im nowe zadanie, żeby stanęli przed egzaminem? Myślę, że jest to jeden z bardziej poważnych argumentów dotyczących złego podejścia do tej ustawy, rozgrzebujących rany tych rzemieślników, a niezałatwiających ich problemów. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-438.7" who="#PoselAlicjaOlechowska">Platforma Obywatelska zgodnie z uchwałą Senatu oczywiście będzie za odrzuceniem w całości projektu ustawy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-439">
          <u xml:id="u-439.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-439.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pani poseł Stanisława Prządka, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-440">
          <u xml:id="u-440.0" who="#PoselStanislawaPrzadka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej zaprezentować stanowisko do uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o rzemiośle, druk nr 1714.</u>
          <u xml:id="u-440.1" who="#PoselStanislawaPrzadka">Senat Rzeczypospolitej Polskiej podjął 10 maja 2007 r. uchwałę o odrzuceniu ustawy o rzemiośle, uchwalonej przez Sejm 13 kwietnia bieżącego roku. Ta decyzja Senatu powoduje liczne pytania i budzi wątpliwości co do przyczyn takiego stanowiska Izby. W pracach nad nowelizacją ustawy aktywnie bowiem uczestniczyli przedstawiciele organizacji samorządu gospodarczego, a ich głos był wnikliwie analizowany przez Komisję Rozwoju Przedsiębiorczości i w wielu rozstrzygnięciach także uwzględniany.</u>
          <u xml:id="u-440.2" who="#PoselStanislawaPrzadka">Środowiska rzemieślnicze zgłaszały także liczne opinie i uwagi dotyczące omawianej noweli na etapie prac w Sejmie. Jedne z nich oceniały zmiany jako potrzebne i dobrze służące rozwojowi rzemiosła, inne wnosiły uwagi do uchwalonej przez Sejm ustawy, licząc, że Senat podzieli kierunek ich myślenia i wniesie stosowne poprawki.</u>
          <u xml:id="u-440.3" who="#PoselStanislawaPrzadka">Senat Rzeczypospolitej Polskiej nie zgłosił poprawek, ale zastosował najbardziej drastyczną formę: odrzucenie ustawy. Podkreślenia wymaga fakt, że prace nad ustawą trwały kilka miesięcy, albowiem wszyscy zainteresowani procesem legislacyjnym mieli na uwadze, by nie pominąć żadnego głosu potrzebnego do wypracowania dobrych rozwiązań, zapewniających dalszy rozwój polskiego rzemiosła. Dziś, kiedy Polska jest członkiem Unii Europejskiej, ważną i znaczącą rolę mają udokumentowane kwalifikacje zawodowe, albowiem warunkiem podjęcia legalnej pracy w krajach Unii Europejskiej jest posiadanie dokumentu potwierdzającego kwalifikacje. To między innymi sprawa kwalifikacji wzbudziła wątpliwości, czy zapis ustawy wprowadza obowiązek potwierdzania kwalifikacji przez wszystkich, także tych, którzy już te kwalifikacje posiadają. Należy więc wyjaśnić, że ustawa o rzemiośle nie przewiduje weryfikacji już posiadanych kwalifikacji zawodowych, uzyskanych w rzemiośle bądź też w innym systemie edukacji, żadna z tych osób nie będzie musiała zdawać powtórnie egzaminu.</u>
          <u xml:id="u-440.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-440.5" who="#PoselStanislawaPrzadka"> Zawód rzemieślnika wykonywać będą zgodnie z zapisami ustawy osoby, które mają dyplom mistrza i czeladnika, a także mające dyplom ukończenia szkoły ponadgimnazjalnej oraz wyżej technicznej lub artystycznej w zakresie odpowiadającym danemu rodzajowi rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-440.6" who="#PoselStanislawaPrzadka">Środowisko rzemieślników i przedsiębiorców od dawna słusznie prezentuje stanowisko, iż określony zawód winien być wykonywany przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje zawodowe, potwierdzone dyplomem mistrzowskim lub świadectwem czeladniczym. Posiadanie kwalifikacji gwarantuje wyższą jakość świadczonych usług, co jest szczególnie istotne dla wszystkich, którzy z tych usług korzystają.</u>
          <u xml:id="u-440.7" who="#PoselStanislawaPrzadka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Senat Rzeczypospolitej, odrzucając ustawę, nie wziął pod uwagę opinii środowiska rzemieślników, którzy pozytywnie oceniają przyjęte zmiany i rozwiązania. Widzą w nich szanse na dalsze podnoszenie rangi i budowanie wizerunku polskiego fachowca, w tym właśnie rzemieślnika, zarówno w kraju, jak i za granicą, a to będzie przybliżało nasz kraj do wysoko rozwiniętych krajów Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-440.8" who="#PoselStanislawaPrzadka">Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej, mając na uwadze potrzebę dalszego wspierania rozwoju polskiego rzemiosła, będzie głosował za odrzuceniem uchwały Senatu. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-440.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-441">
          <u xml:id="u-441.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-441.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Lech Szymańczyk, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-442">
          <u xml:id="u-442.0" who="#PoselLechSzymanczyk">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Senat po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm ustawy o zmianie ustawy o rzemiośle podjął uchwałę o jej odrzuceniu. Chciałbym tylko przypomnieć, jakie argumenty przemawiały za odrzuceniem tej ustawy. Według Izby poważne wątpliwości co do zgodności z konstytucją budzi już definicja rzemiosła. Jeżeli to prawda, jeżeli tak stwierdziła Wysoka Izba Senatu, to dlaczego dopuściliśmy do dalszego procedowania? To jest pytanie do Prezydium Sejmu. To nie jest opinia prawna, ekspercka tylko oświadczenie. To jest stanowisko Senatu.</u>
          <u xml:id="u-442.1" who="#PoselLechSzymanczyk">Argumentem przemawiającym za odrzuceniem ustawy była ponadto przyjęta przez Sejm w trzecim czytaniu poprawka do art. 11 ust. 3 ustawy, w myśl której za uprawnione do przeprowadzenia egzaminów kwalifikacyjnych na tytuł zawodowy czeladnika lub mistrza określonego rzemiosła zostały uznane tylko izby rzemieślnicze zrzeszone w Związku Rzemiosła Polskiego. Rozwiązanie to, zdaniem Senatu, pozbawia prawa do określonego rodzaju działalności inne organizacje rzemiosła, naruszając w ten sposób wynikającą z art. 32 konstytucji zasadę równości. Wspomniana zasada nie zezwala bowiem na tworzenie uprzywilejowanej pozycji jednego podmiotu względem innych podmiotów o takim samym statusie prawnym.</u>
          <u xml:id="u-442.2" who="#PoselLechSzymanczyk">Ustanowienie listy zawodów rzemieślniczych, ograniczającej w stosunku do obecnego stanu prawnego wolność działalności gospodarczej w sferze rzemiosła, w akcie rangi podstawowej nie spełnia standardów wyznaczonych w art. 22 konstytucji. Sama delegacja jest przy tym niezgodna z art. 92 ust. 1 konstytucji, ponieważ nie określa wytycznych dotyczących treści aktu wykonawczego. Jest jeszcze wiele uwag dotyczących natury konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-442.3" who="#PoselLechSzymanczyk">Biorąc pod rozwagę powyższe racje, Senat uznał, że przyjęcie zaproponowanej ustawy zamiast przewidywanych przez wnioskodawców pozytywnych skutków dla polskiego rzemiosła mogłoby przynieść efekty odwrotne. Jest to streszczenie uchwały Senatu.</u>
          <u xml:id="u-442.4" who="#PoselLechSzymanczyk">Szanowny Panie Ministrze! Panie Marszałku! Niewielka nowela, a podzieliła zarówno środowisko rzemieślnicze, jak i parlament. W związku z tym cóż takiego stoi na przeszkodzie, aby tę ustawę doprecyzować, tak by była zgodna z konstytucją? Czym spowodowany jest ten pęd, ta szybkość? A może Senat, wskazując na niekonstytucyjność, nie wprowadzał w swojej uchwale poprawek, dlatego że jest inny podtekst wprowadzenia tej ustawy, nieznany parlamentarzystom, posłom?</u>
          <u xml:id="u-442.5" who="#PoselLechSzymanczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Samoobrony Rzeczypospolitej, w imieniu którego mam zaszczyt przemawiać, wyrazi swoje stanowisko w głosowaniu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-443">
          <u xml:id="u-443.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-443.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Jan Jarota, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-444">
          <u xml:id="u-444.0" who="#PoselJanJarota">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin pragnę odnieść się do sprawozdania Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o rzemiośle (druki nr 1714 i 1722).</u>
          <u xml:id="u-444.1" who="#PoselJanJarota">Ustawa Sejmu nowelizująca ustawę z dnia 22 marca 1989 r. o rzemiośle miała na celu nowe zdefiniowanie pojęcia rzemieślnika, wprowadzenie listy zawodów rzemieślniczych, wzmocnienie struktury rzemieślniczej, wprowadzenie wymogu kwalifikacji do wykonywania zawodów rzemieślniczych przez osoby, które zajmują się działalnością mogącą stanowić zagrożenie życia lub zdrowia obywateli. Wywołała wiele kontrowersji, uwag i działań lobbingowych ze strony zrzeszeń rzemieślniczych. W ostateczności została uchwalona przez Wysoką Izbę. Z pewnością nowelizacja ta spowodowałaby zmianę w modelu funkcjonowania polskiego rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-444.2" who="#PoselJanJarota">Senat w uchwale z dnia 10 maja podjął natomiast decyzję o odrzuceniu w całości tej ustawy. W uzasadnieniu wyrażono poważne zastrzeżenia co do zgodności proponowanych przepisów ustawy z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-444.3" who="#PoselJanJarota">W związku z tym mam pytania do pana posła sprawozdawcy: Czy i w jakim zakresie przepisy znowelizowanej ustawy naruszają art. 22, art. 2, art. 32 oraz art. 92 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej? I czy zarzuty dotyczące naruszenia zasad wolności gospodarczej, sprawiedliwości społecznej, równości oraz procedur wydawania aktów wykonawczych przez właściwe organy jest uzasadnione?</u>
          <u xml:id="u-444.4" who="#PoselJanJarota">Klub Parlamentarny oczekuje na odpowiedź ze strony pana posła sprawozdawcy i uwzględniając wszystkie argumenty przedstawione przez wnioskodawców, zajmie ostateczne stanowisko w głosowaniu. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-444.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-445">
          <u xml:id="u-445.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-445.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Poseł Eugeniusz Grzeszczak, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-446">
          <u xml:id="u-446.0" who="#PoselEugeniuszGrzeszczak">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego zabieram głos w dyskusji nad sprawozdaniem komisji o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o rzemiośle. Ta nowelizacja, szanowni państwo, wywołuje wiele zamieszania. Pojawiły się zachwyty, a obok nich ostre, prawie gigantyczne protesty. W takiej atmosferze trudno jest prowadzić merytoryczną dyskusję, trudno jednoznacznie opowiedzieć się po jednej ze stron sporu. Sporu, jak się okazało, o wręcz gigantycznych rozmiarach. W tej sytuacji mój klub parlamentarny rozważa opowiedzenie się w głosowaniu za przyjęciem stanowiska Senatu o odrzuceniu ustawy w całości, uznając, że Senat jako Izba refleksji, mniej polityczna Izba podjął roztropną decyzję. Dlatego mamy również pytanie dotyczące tego, że inicjatywę posłów Prawa i Sprawiedliwości w Senacie, gdzie jest przecież większość senatorów PiS, spotyka taki los. Ale cóż, w polityce waży się argumenty, a nie przynależność polityczną.</u>
          <u xml:id="u-446.1" who="#PoselEugeniuszGrzeszczak">Szanowni Państwo! Doskonale wiemy, że rzemiosło w Polsce ma długoletnią i chlubną tradycją. Po II wojnie światowej było, obok rolnictwa indywidualnego, jedną, a wręcz można powiedzieć, jedyną ostoją prywatnego gospodarowania. W jego ramach znajdowała ujście chęć bycia przedsiębiorczym, chęć stworzenia czegoś od podstaw i osiągania sukcesów dzięki swojej pracy i zdolnościom ekonomicznym.</u>
          <u xml:id="u-446.2" who="#PoselEugeniuszGrzeszczak">Często marzenia o takim osobistym sukcesie gospodarczym stawały się rzeczywistością. Nie zawsze ten sukces wychodził na dobre tym, którzy go osiągali. Wielu rzemieślników zdołało rozwinąć swój biznes i wypłynąć na szersze wody dzięki przemianom ustrojowym, jakie nastąpiły dopiero po 1989 r., choć ustawa o swobodzie działalności gospodarczej inicjowana przez Wilczka w tych naszych poczynaniach legislacyjnych w niektórych obszarach nakłada pewne ograniczenia.</u>
          <u xml:id="u-446.3" who="#PoselEugeniuszGrzeszczak">Dzięki tym przemianom po 1989 r., ale również, a może przede wszystkim dzięki swojej ciężkiej pracy, samozaparciu, zdolności i wytrwałości rzemieślnicy osiągali sukcesy w działalności wytwórczej. Tak zwany wolny rynek, jaki funkcjonuje w Polsce, od kilkunastu lat kieruje się swoimi prawami. Obok sztandarowej wręcz zasady wolności prowadzenia działalności gospodarczej kierują nim również różnego rodzaju mechanizmy mające na celu, mówiąc najoględniej, zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa zarówno świadczącym usługi, jak i konsumentom. I trudno się przecież nie zgodzić z tym, iż nie należy pozwolić na wykonywanie usług komuś, kto się na tym kompletnie nie zna i może swoim działaniem spowodować szkody u konsumenta. Tego typu profesji nie jest zapewne wiele, ale miejmy świadomość, że jednak są. Zastanówmy się, czy należy pozwolić na leczenie ludzi osobie bez studiów medycznych, czy można powierzyć osobie bez odpowiedniego przygotowania prowadzenie gabinetu kosmetycznego. Raczej nie należy, i chyba nikt z nas nie ma co do tego wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-446.4" who="#PoselEugeniuszGrzeszczak">Inną sprawą jest natomiast zakres i sposób owej ingerencji państwa w działalność rzemieślników. Sądząc po burzy, jaka wybuchła w mediach po uchwaleniu przez nas 13 kwietnia tej ustawy, owa ingerencja była jednak chyba zbyt duża. Mój klub głosował za odrzuconymi przez Senat zapisami.</u>
          <u xml:id="u-446.5" who="#PoselEugeniuszGrzeszczak">Jeszcze raz pytam: Co się stało w Senacie, że tę inicjatywę Prawa i Sprawiedliwości spotkał taki los? Uważamy jednak, że w celu dalszego harmonijnego rozwoju rzemiosła polskiego należy na nowo przeprowadzić jak najszersze dyskusje z przedstawicielami tego środowiska i wypracować kompromisowy projekt nowelizacji ustawy o rzemiośle, który będzie odpowiadał potrzebom i wyzwaniom, jakie stają przed tą gałęzią aktywności ekonomicznej, i który przede wszystkim nie będzie stanowił zarzewia kolejnego konfliktu społecznego. Nie trzeba być szczególnie uważnym obserwatorem sceny politycznej, żeby widzieć, iż w ostatnim czasie te konflikty w różnych środowiskach się nasilają. Wiemy również, że zanim Senat podjął decyzję o odrzuceniu ustawy w całości, wnosił poprawki, które sprawiają - również zdaniem rządu - że ta ustawa staje się mniej kontrowersyjna.</u>
          <u xml:id="u-446.6" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-446.7" who="#PoselEugeniuszGrzeszczak">Już kończę, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-446.8" who="#PoselEugeniuszGrzeszczak">Apelujemy więc, aby rozpocząć szybkie prace, a decyzję o swoim stanowisku mój klub podejmie podczas głosowania. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-446.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-447">
          <u xml:id="u-447.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-447.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Antoni Sosnowski, Liga Polskich Rodzin.</u>
          <u xml:id="u-447.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">1 minuta. Przeszliśmy w tym momencie do pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-448">
          <u xml:id="u-448.0" who="#PoselAntoniSosnowski">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-448.1" who="#PoselAntoniSosnowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zadam pytania, których nie udało mi się przedstawić w trakcie posiedzenia Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości. Krótko, do posła sprawozdawcy. Dostałem list z izby w Rybniku, myślę, że wielu posłów ten list dostało i posłużę się tym listem. Czy prawdą jest, panie pośle, że proponowana ustawa nadaje Związkowi Rzemiosła Polskiego pozycję monopolistyczną w przeprowadzaniu egzaminów na czeladnika i mistrza? To pytanie zadają rzemieślnicy z izby rzemieślniczej w Rybniku, którzy uważają, że w nagannej mierze ta ustawa narzuca obowiązek posiadania odpowiednich kwalifikacji zawodowych prowadzącym działalność gospodarczą. Ja cytuję ich zarzut, ale nie do końca się z nim zgadzam, po prostu cytuję dla porządku.</u>
          <u xml:id="u-448.2" who="#PoselAntoniSosnowski">I ostatnie pytanie. Ci rzemieślnicy powołują się na wypowiedź w prasie...</u>
          <u xml:id="u-448.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-448.4" who="#PoselAntoniSosnowski"> - zaraz kończę - wicemarszałka Senatu Krzysztofa Putry, którą zacytuję: Nie ma takiej możliwości, by senatorowie PiS poparli taką ustawę. Jesteśmy za wolnością gospodarczą, udogodnieniami dla ludzi, którzy chcą otwierać swoje firmy. Nie chcemy tworzyć okazji do kumoterstwa i korupcji. Taki mieliśmy program przed wyborami i nie możemy teraz...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-449">
          <u xml:id="u-449.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Panie pośle...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-450">
          <u xml:id="u-450.0" who="#PoselAntoniSosnowski">...zachowywać się inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-451">
          <u xml:id="u-451.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Panie pośle, panie pośle...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-452">
          <u xml:id="u-452.0" who="#PoselAntoniSosnowski">To jest wypowiedź pana wicemarszałka Krzysztofa Putry. Kończę, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-453">
          <u xml:id="u-453.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Panie pośle, pozwoliłem na zadanie tego pytania, bo ono miało być w granicach jednej minuty, a pan tutaj wystąpienie prezentuje.</u>
          <u xml:id="u-453.1" who="#PoselAntoniSosnowski">(Pierwszy raz to mi się przydarzyło.)</u>
          <u xml:id="u-453.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Nie zmieścił się pan w limicie.</u>
          <u xml:id="u-453.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Andrzej Grzyb, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-454">
          <u xml:id="u-454.0" who="#PoselAndrzejGrzyb">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Ustawa uchwalona przez Sejm wywołała wiele kontrowersji. Senat proponuje odrzucenie tejże ustawy. Pan marszałek Putra, jak słyszeliśmy, argumentuje dlaczego, że to jest uderzenie w wolność gospodarczą, a ja chciałbym zapytać, jakie jest istotnie w tej sprawie stanowisko rządu? To pytanie kieruję do pana ministra Tchórzewskiego, ponieważ z informacji, które między innymi w trakcie dyskusji w komisji się rozchodziły, wynika, że stanowisko polskiego rządu było takie, że po uchwaleniu tej ustawy należałoby wnieść szybką nowelę. Po co więc w ogóle uchwalać ustawę, która wymaga od razu na jej starcie nowelizacji? Stąd pytanie, jak tutaj rząd widzi koegzystencję z takim uchwalonym prawem, co do którego sam ma wątpliwości? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-454.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-455">
          <u xml:id="u-455.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-455.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-455.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Głos zabierze sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu pan Krzysztof Tchórzewski.</u>
          <u xml:id="u-455.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-456">
          <u xml:id="u-456.0" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieTransportuKrzysztofTchorzewski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Do stanowiska Senatu, znaczy, odnośnie do uchwały Senatu rząd nie zajął stanowiska, natomiast ja w trakcie posiedzeń komisji, bo tego pytanie podstawowe dotyczyło, odnosiłem się do poprawek, które były zgłoszone w trakcie obrad Senatu. Otóż na posiedzeniu komisji gospodarki Senatu zostały zgłoszone poprawki, które w jakiś sposób wychodziły naprzeciw oczekiwaniom, żeby to podniesienie poprzeczki, czyli jednak żądanie przestawienia kwalifikacji przy wykonywaniu niektórych zawodów weszło w sposób łagodniejszy, żeby był trzyletni okres przejściowy, żeby w tym czasie mogły się firmy normalnie rejestrować i dopiero miały mieć, według tych poprawek Senatu, trzyletni okres na uzupełnienie kwalifikacji, zdanie egzaminów. Natomiast co dalej? Te poprawki Senatu przewidywały, że te osoby, które prowadzą od pewnego czasu działalność, nie muszą uzupełniać egzaminów, chyba że dla społeczeństwa rola posiadania certyfikatu, że się posiada odpowiednie kwalifikacje w zakresie rynku i poszukiwania wykonawców spowoduje, że będzie to znacząca sprawa, to wtedy taka osoba i tak będzie starała się taki certyfikat uzyskać. Biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój gospodarczy i chociażby zwiększenie się liczby przedsiębiorstw w Polsce w ubiegłym roku o około 30 tysięcy, wskazywało to na to, że taka forma spełni dwie role: po pierwsze, że jednak posiadanie kwalifikacji i sama forma egzaminu mobilizuje, bo inaczej jeżeli byśmy mówili tutaj o niekonstytucyjności, to jednak w pracach wcześniejszych w rządzie ta sprawa niekonstytucyjności nie byłaby podnoszona, dlatego że niekonstytucyjne byłyby wszystkie korporacje i zawody prawnicze, szereg zawodów, które są związane z koniecznością posiadania specjalizacji. Chociażby do wykonywania niektórych czynności lekarskich trzeba posiadać I lub II stopień specjalizacji. A więc co do samej kwestii określania wymogów kwalifikacji - przynajmniej według prac, które odbyły się wcześniej na ten temat w rządzie - nie był podnoszony zarzut niekonstytucyjności. To wynikło w samym uzasadnieniu Senatu. Ponieważ w Polsce istnieje wiele takich form określania kompetencji zawodowych, nie budzi to wątpliwości. Chciałbym podkreślić, że taka forma kompetencji zawodowych istnieje w międzynarodowych przewozach towarowych, gdzie bez posiadania certyfikatu kompetencji zawodowych przewoźnik nie może otworzyć firmy. Nie oznaczało to zamknięcia polskiego rynku i tego, że tego typu sytuacja spowodowała jakiś krach w tej dziedzinie. W 1990 r. Polska posiadała 5 tys. ciężarówek o ładowności powyżej 12 ton, w tej chwili posiada ich 100 tys. i mamy ponad miliard euro na plusie w zakresie przewozów międzynarodowych. Przewoźnicy dzięki temu, że fakt posiadania wymogu kompetencji spowodował, że jednak podniosły się ich kwalifikacje, opanowali znaczną część rynku europejskiego, a w tej chwili 90% przewozów towarowych z Niemcami obsługują polscy przewoźnicy. A więc trzeba wszystkie te rzeczy równoważyć i rozróżniać, co jest dobre, a co złe.</u>
          <u xml:id="u-456.1" who="#SekretarzStanuWMinisterstwieTransportuKrzysztofTchorzewski">Jeśli chodzi o tę ocenę, to w tej sprawie mieliśmy posiedzenie kierownictwa resortu w sprawie poprawek Senatu, i ja podkreśliłem, że Ministerstwo Gospodarki z zadowoleniem przyjęło te poprawki i uznało, że ustawa po uchwaleniu, po przyjęciu poprawek będzie dobra. Stąd moja wypowiedź - chciałbym wyraźnie podkreślić - że jako resort gospodarki uznaliśmy, że decyzja Senatu była w tej dziedzinie pochopna, jeśli chodzi o decyzję o pełnym odrzuceniu ustawy. Uważaliśmy, że przyjęcie tych poprawek dałoby dużą szansę na podniesienie marki rzemieślnika polskiego w Europie. Podkreśliłem też, że w tej wersji ustawa jest trochę ułomna, to jest fakt, i zwróciłem się do komisji przedsiębiorczości, żeby komisja uchwaliła odrzucenie wniosku Senatu, czyli nieprzyjęcie wniosku o odrzucenie ustawy w całości. W takiej sytuacji, jeżeli Wysoka Izba to przyjmie, zasugerowałem tylko komisji, że dobrze by było, żeby komisja podjęła inicjatywę legislacyjną jeśli chodzi o poprawki zgłoszone przez Senat, w ten sposób, by doprowadziło to do tego, że ta ustawa pozbyłaby się wszystkich kontrowersji, o których mówiło się wcześniej. To tyle gwoli wyjaśnienia, jeśli chodzi o pytania pana posła. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-456.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-457">
          <u xml:id="u-457.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-457.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę, głos zabierze sprawozdawca komisji pan poseł Michał Wójcik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-458">
          <u xml:id="u-458.0" who="#PoselMichalWojcik">Szanowny Panie Marszałku! Panie Ministrze! Szanowni Państwo! Zadano kilka pytań skierowanych do mnie. Zacznę może od pana posła Eugeniusza Grzeszczaka. Pan poseł zapytał, czy nie można wypracować jakiegoś kompromisu. To jest ten kompromis. Z kim mamy rozmawiać na temat ustawy o rzemiośle? Możemy rozmawiać ze środowiskiem rzemieślniczym i ta rozmowa została przeprowadzona, ona trwała wiele miesięcy. Związek Rzemiosła Polskiego jest organizacją reprezentatywną dla środowiska rzemieślniczego od wielu lat, od okresu międzywojennego, kiedy związek powstał, i nikt tego nie kwestionuje. Jest członkiem organizacji międzynarodowych, największą organizacją - zrzesza ponad 300 tys. przedsiębiorców, daje ok. 1,5 mln miejsc pracy, jest organizacją powszechnie szanowaną, która jest w Komisji Trójstronnej, czego się na przykład nie udaje wielu innym organizacjom. A przecież na potrzeby Komisji Trójstronnej trzeba sądownie przeliczyć, ilu ma się przedsiębiorców. Więc z kim mamy rozmawiać? Z grupą ludzi, którzy w Rybniku stwierdzili, że chcemy założyć izbę, i praktycznie zrobią to z dnia na dzień? Jeżeli tak, to jest inny punkt widzenia. Akurat ja uważam, że właśnie to był kompromis. Przedstawiciele Związku Rzemiosła Polskiego byli na wszystkich posiedzeniach, konsultowaliśmy ten projekt z ponad 500 organizacjami rzemieślniczymi, z 28 izbami rzemieślniczymi. Czy my mamy tak naprawdę rozbijać system, który funkcjonuje od okresu międzywojennego, dlatego że jakaś grupa ludzi w jednym mieście stwierdziła, że oni mają inny pomysł na rzemiosło? To jest pytanie otwarte. Odnośnie do tego, na co pan poseł zechciał tutaj zwrócić uwagę, czy nie lepiej pracować nad kompromisem, to jest ten kompromis.</u>
          <u xml:id="u-458.1" who="#PoselMichalWojcik">Chciałbym powiedzieć jeszcze jedną rzecz. Do senatorów, do pana marszałka Senatu bądź przewodniczącego senackiej komisji gospodarki wysłano grubo ponad 100 różnych, popierających pism od wielu środowisk, także od rzemieślników, którzy są zdegustowani dyskusją, która od kilku tygodni prowadzona jest na łamach różnych gazet. Nie rozumieją oni, o co chodzi. Rzeczywiście, do mnie, tu odpowiadam na pytanie jednej z osób, również są kierowane uwagi, czy rzemieślnicy muszą ponownie weryfikować swoje umiejętności, czy ponownie muszą zdawać egzamin. Nie, proszę państwa. Zdecydowana większość rzemieślników ma już kwalifikacje, bo dobry, szanujący się rzemieślnik ma tytuł czeladnika, mistrza czy też robotnika wykwalifikowanego. Jest oczywiście pewna grupa bardzo dobrych tzw. złotych rączek, jak to potocznie nazywamy, ludzi, którzy nie mają kwalifikacji. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby oni te kwalifikacje zdobyli. Natomiast rzemieślnikom nie wolno wmawiać, że oni mają ponownie weryfikować swoje umiejętności. To nie jest prawda.</u>
          <u xml:id="u-458.2" who="#PoselMichalWojcik">Pan poseł Sosnowski z Ligi Polskich Rodzin pytał, czy Związek Rzemiosła Polskiego będzie miał pozycję monopolisty. Nie będzie, bo taki jest system, który funkcjonuje od wielu lat, nie od kilku miesięcy, ale od wielu lat. To jest właśnie to, co w wielu mediach niestety błędnie przekazywano, komunikowano społeczeństwu. Są trzy ścieżki nabywania kwalifikacji. Jedną z nich jest ścieżka rzemieślnicza, która funkcjonuje od okresu międzywojennego, a nawet, jak ktoś dzisiaj powiedział, od siedmiu wieków. Tak jest, od XIII w. w rzemiośle jest prosty system: uczeń, czeladnik, mistrz. Przecież to jest oczywiste. Ten system został sformalizowany w okresie międzywojennym, kiedy powstały izby. Tak też powstała ta ścieżka. Ona już była, funkcjonowała od 80 lat i to nie jest coś, co my w tej ustawie tworzymy. To jest nieprawda. Druga ścieżka to są centra edukacyjne, państwowe. Kto zna ten system, doskonale wie, że przecież po szkołach np. zawodowych odbywają się egzaminy. To jest bardzo duży obszar nabywania kwalifikacji. To jest druga ścieżka. Ścieżka trzecia to są komisje kuratoryjne tworzone np. w szkołach, ale także przy różnych organizacjach. Tak jak było powiedziane w stanowisku Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, że przecież przy centrach kształcenia ustawicznego, centrach kształcenia praktycznego może powstać komisja kuratoryjna, kuratorium na wniosek może wyrazić zgodę i tam może odbywać się nabywanie kwalifikacji. To jest trzecia ścieżka. Nie jest ona taka mała, bo przecież to się praktykuje. Są zakłady doskonalenia zawodowego, różne organizacje. Kto próbuje więc wmówić, że jest monopolizacja tego rynku, nie ma racji, gdyż monopolizacji nie ma.</u>
          <u xml:id="u-458.3" who="#PoselMichalWojcik">Druga sprawa dotyczy wymogu kwalifikacji. Jest ona rzeczywiście szersza. Odwołuję się również do tego, co powiedział pan minister Tchórzewski. Otóż, proszę państwa, na potrzeby tej ustawy został przygotowany OSR, ocena skutków regulacji już według nowego modelu. Chciałbym dzisiaj zapytać, czy mamy bagatelizować to, że Ministerstwo Gospodarki wysyła kilkaset pism do różnych organizacji, nie tylko rzemieślniczych, do Polskiej Akademii Nauk, urzędów marszałkowskich, urzędów wojewódzkich, powiatowych urzędów pracy, w których pyta, jak mamy stworzyć ustawę o rzemiośle, żeby spełniała ona oczekiwania nie tylko środowiska, ale także was, administracji samorządowej i rządowej. Przecież można się było z tym materiałem zapoznać. To jest materiał Ministerstwa Gospodarki, gdzie jest napisane wprost: kwalifikacje są potrzebne, bo tak mówi dyrektywa np. 2005/36, z której jasno wynika, że jeżeli nasz rzemieślnik chce otworzyć przedsiębiorstwo w Niemczech, to musi mieć kwalifikacje, a jeżeli Niemiec chce otworzyć u nas, nie musi mieć. Chciałbym tylko zwrócić uwagę również na to, że w tej chwili jest omawiany załącznik drugi, zgłoszony przez trzy kraje: Austrię, Niemcy i Luksemburg. Z tego załącznika wynika, że rzemieślnicy w ogóle będą musieli mieć kwalifikacje. My nie możemy tego nie brać pod uwagę. Takie są dzisiaj prace w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-458.4" who="#PoselAlicjaOlechowska">(To dlaczego nie pracowaliśmy na podstawie dyrektyw Unii Europejskiej, a na podstawie pomysłów pana posła?)</u>
          <u xml:id="u-458.5" who="#PoselMichalWojcik">To nie jest coś nowego, pani poseł, co my sobie wymyślamy i oto w Polsce powstanie coś, czego nie ma na świecie. Tam to już dawno funkcjonuje. W Polsce od 18 lat nie potrafimy się tego systemu dopracować. Rzeczywiście są jednak kraje w Unii Europejskiej, gdzie kwalifikacje nie są wymagane - to muszę uczciwie powiedzieć - ale w zdecydowanej większości są. Taka jest prawda.</u>
          <u xml:id="u-458.6" who="#PoselMichalWojcik">Sprawa dotycząca konstytucyjności. To, na co Liga Polskich Rodzin, pan poseł przedstawiający stanowisko Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin zechciał zwrócić uwagę, to ostatnia, ale niezwykle ważna sprawa, czyli brak konstytucyjności wielu zapisów. Rzeczywiście, jestem zaskoczony, że takie jest uzasadnienie senackie. Chciałbym powiedzieć, a właściwie powtórzyć to, co dzisiaj mówiłem już w czasie posiedzenia Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości. Przy tworzeniu tej ustawy posiłkowaliśmy się opiniami wybitnych konstytucjonalistów, m.in. pana prof. Granata, który przygotował opinię i jednoznacznie odniósł się również do zapisu, który przewiduje wymóg kwalifikacji dla rzemieślników - mam tę opinię, oczywiście jest ona do wglądu - i wprost stwierdził, że ten zapis nie jest sprzeczny z konstytucją, chodzi o art. 22 konstytucji. Ograniczenie wolności gospodarczej - pozwolę sobie zacytować bardzo króciutko, panie marszałku - może być wprowadzone ze względu na potrzeby ochrony ważnego interesu publicznego, ale muszą być respektowane pewne zasady. Zasady proporcjonalności, czyli: po pierwsze, wymóg przydatności ograniczenia danego prawa, to znaczy ograniczenie musi być oparte na racjonalnych przesłankach; wymóg konieczności ograniczenia, to znaczy, że prawo może być ograniczone jedynie w zakresie niezbędnym dla realizacji zamierzonego celu; i wymóg zachowania proporcjonalności w ścisłym tego słowa znaczeniu, to znaczy, że musi być zachowana należyta proporcja między stopniem uciążliwości środka a korzyściami, jakie wynikają dla interesu publicznego. W konkluzji napisał, że ten zapis jest zgodny z konstytucją. Podobnie odniósł się do zapisu, który mówi o Związku Rzemiosła Polskiego, że system przeprowadzania egzaminów czeladniczych i mistrzowskich wymaga uporządkowania. Winny one być prowadzone pod jednorodnym nadzorem Związku Rzemiosła Polskiego jako reprezentatywnej organizacji rzemieślników.</u>
          <u xml:id="u-458.7" who="#PoselMichalWojcik">Otóż, proszę państwa, nie mnie polemizować z tą opinią, ja tylko przytaczam to jako kontrargument dla tych wszystkich, którzy uważają, że jest oczywiste, że ustawa wypracowana przez Sejm i przyjęta miażdżącą ilością głosów jest sprzeczna z konstytucją. W moim przekonaniu nie jest. Chcę powiedzieć jeszcze jedną rzecz, że to jest istotne - tak powiedział pan minister - z punktu widzenia podniesienia jakości usług, chodzi o wymóg wprowadzenia kwalifikacji. Jakość usług musi być wyższa, ci, którym najbardziej zależy - przynajmniej mówię to na podstawie rozmów, które odbyłem z osobami, które wykonują, parają się pewnymi zawodami - żeby tego wymogu nie było, to są ludzie, proszę państwa, którzy funkcjonują w szarej strefie, więc nie są zainteresowani podatkami, ani żadnymi kwalifikacjami. Musimy uporządkować ten rynek i taka jest propozycja.</u>
          <u xml:id="u-458.8" who="#PoselMichalWojcik">Właściwie to tyle mam do powiedzenia. Może jeszcze jedna kwestia. Chodzi o izbę, która nie została zrzeszona w Związku Rzemiosła Polskiego, izbę w Rybniku. Otóż jest to izba, która praktycznie wydzieliła się z Cechu Rzemiosł Różnych, funkcjonującego w Rybniku, największej organizacji rzemieślniczej na Śląsku, która zrzesza kilkuset przedsiębiorców. Po prostu być może na tle pewnego konfliktu personalnego doszło do powstania organizacji, nie cechu, nie izby gospodarczej, tylko izby rzemieślniczej. Mam prawo podejrzewać, że chodzi przede wszystkim o to, żeby prowadzić egzaminy, a to jest zadanie państwowe, publicznoprawne, wykonywane w imieniu państwa. Każdy z państwa, nawet pani poseł Alicja Olechowska, może w kilka dni założyć izbę, a w kilka tygodni wprowadzić egzaminy w imieniu państwa. Jeżeli pani uważa, że to jest dobra droga, no to życzę powodzenia. Ja akurat uważam, że to jest droga prowadząca do upadku środowiska i rozbicia systemu, który funkcjonuje, jeszcze raz powtarzam, nie kilka miesięcy, a kilkadziesiąt lat. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-458.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-459">
          <u xml:id="u-459.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-459.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-459.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy w bloku głosowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-460">
          <u xml:id="u-460.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 21. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druki nr 1716 i 1740).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-461">
          <u xml:id="u-461.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Czesława Mroczka.</u>
          <u xml:id="u-461.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-462">
          <u xml:id="u-462.0" who="#PoselSprawozdawcaCzeslawMroczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-462.1" who="#PoselSprawozdawcaCzeslawMroczek">Senat wprowadził do ustawy przyjętej przez Sejm 7 poprawek. W poprawce 2. poszerza się zakres zadań dowódcy wojsk specjalnych o obowiązek szkolenia podległych mu jednostek wojskowych, podobnie do zadań pozostałych dowódców rodzajów wojsk. W poprawce 7. przesuwa się na dzień 1 lipca 2008 r. czas wejścia w życie przepisów określających zadania dowódcy operacyjnego sił zbrojnych w zakresie ochrony granicy państwowej w przestrzeni powietrznej. Tak wydłużony okres vacatio legis pozwoli na płynne przejęcie obowiązków przez dowódcę operacyjnego sił zbrojnych. Te dwie poprawki Komisja Obrony Narodowej przyjmuje bez uwag. Pozostałe poprawki w zamierzeniach Senatu miały na celu uporządkowanie i doprecyzowanie przepisów ustawy. Zasadność niektórych z nich budzi jednak poważne wątpliwości, w szczególności poprawki nr 5 dotyczącej kompetencji szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, która zdaniem komisji wywołuje skutek przeciwny do zamierzonego - zamiast precyzować wprowadza niejasność pojęciową. Z tego względu komisja postanowiła odrzucić tę poprawkę. Wątpliwości budzi również poprawka nr 6 wprowadzająca zmianę w ustawie o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych w zakresie wyznaczania na stanowiska służbowe. Przy czym w tej sprawie zdania członków komisji były podzielone. W głosowaniu wniosek o odrzucenie tej poprawki Senatu nie przeszedł, zatem komisja tę poprawkę przyjmuje.</u>
          <u xml:id="u-462.2" who="#PoselSprawozdawcaCzeslawMroczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Reasumując, Komisja Obrony Narodowej rekomenduje Wysokiej Izbie odrzucenie poprawki nr 5, a przyjęcie pozostałych 6 poprawek Senatu. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-462.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-463">
          <u xml:id="u-463.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-463.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Sejm postanowił o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-463.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-463.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Jako pierwszy - pan poseł Marek Polak, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-463.4" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-464">
          <u xml:id="u-464.0" who="#PoselMarekPolak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-464.1" who="#PoselMarekPolak">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość wyrazić opinię na temat stanowiska Senatu wobec rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej i niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-464.2" who="#PoselMarekPolak">Po analizie zgłoszonych przez Senat poprawek pragnę oświadczyć, że mój klub poprze 6 z 7 poprawek, które w zdecydowanej większości mają charakter porządkowy i wydają się uzasadnione. Nie poprzemy natomiast poprawki nr 5, która ma wady redakcyjne o charakterze legislacyjnym. Szczegółów nie będę omawiał, zrobił to mój przedmówca sprawozdawca komisji.</u>
          <u xml:id="u-464.3" who="#PoselMarekPolak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mając na uwadze potrzebę zapewnienia pełnej zdolności polskiej armii nie tylko do obrony państwa, ale i planowania operacji międzynarodowych, udziału w nich i dowodzenia nimi, Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość w pełni popiera przedłożony projekt ustawy wraz z poprawkami zgłoszonymi przez Senat, z wyjątkiem, jak już mówiłem, poprawki nr 5. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-464.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-465">
          <u xml:id="u-465.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-465.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pani poseł Jadwiga Zakrzewska, Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-465.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-466">
          <u xml:id="u-466.0" who="#PoselJadwigaZakrzewska">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska przedstawić stanowisko wobec uchwały Senatu, w której zawarte jest stanowisko w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw, zawarte w drukach nr 1716 i 1740.</u>
          <u xml:id="u-466.1" who="#PoselJadwigaZakrzewska">Platforma Obywatelska popiera poprawki Senatu nr 1, 2, 3, 4, 6, 7, a wnioskuje o odrzucenie poprawki nr 5 zgodnie ze stanowiskiem Komisji Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-466.2" who="#PoselJadwigaZakrzewska">Jednocześnie zwracamy uwagę na fakt, że ustawa o powszechnym obowiązku obrony sięga jeszcze zamierzchłych czasów PRL, została uchwalona w listopadzie w 1967 r. i była kilkadziesiąt razy nowelizowana. Czas najwyższy, ażeby Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowało projekt nowej ustawy regulującej wszystkie powinności obronne. Nowe jakościowe środowisko bezpieczeństwa na progu XXI wieku i w konsekwencji poważnie zmienione w stosunku do dotychczasowych warunki funkcjonowania i użycia sił zbrojnych powodują, że w Ministerstwie Obrony Narodowej pilnie konieczna jest reforma, ale reforma jakościowa, zmieniająca istotę, a nie tylko formę, dotychczasowego, mocno rozbudowanego, zhierarchizowanego i anachronicznego już dzisiaj systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi.</u>
          <u xml:id="u-466.3" who="#PoselJadwigaZakrzewska">Kluczem do takiej reformy jest konsolidacja systemu kierowania i dowodzenia wokół trzech jego różnych centralnych funkcji:</u>
          <u xml:id="u-466.4" who="#PoselJadwigaZakrzewska">- planowania strategicznego - tj. długofalowe, wieloletnie ustalanie planów użycia oraz programów transformacji sił zbrojnych w kontekście całego systemu bezpieczeństwa narodowego,</u>
          <u xml:id="u-466.5" who="#PoselJadwigaZakrzewska">- bieżącego zarządzania codziennym życiem wojska, jego transformacją i wszechstronnym przygotowaniem do realizacji zadań operacyjnych,</u>
          <u xml:id="u-466.6" who="#PoselJadwigaZakrzewska">- dowodzenia operacyjnego w razie użycia wojska w sytuacjach kryzysowych i wojennych.</u>
          <u xml:id="u-466.7" who="#PoselJadwigaZakrzewska">Obecnie filozofia postępowania Ministerstwa Obrony Narodowej, polegająca na ciągłym jedynie naprawianiu istniejącego stanu rzeczy zamiast projektowania generalnych zmian, stosownie do dalekosiężnych celów przyszłościowych, nie ukazuje nam czytelnej myśli przewodniej polskiej armii. Dlatego też klub Platforma Obywatelska postuluje przygotowanie nowej ustawy, w której zawarte będą generalne rozwiązania w zakresie obrony narodowej Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-466.8" who="#PoselJadwigaZakrzewska">Na koniec pragnę przypomnieć słowa gen. Sikorskiego, które również po dzień dzisiejszy są aktualne: Armia jest organizmem złożonym, bardzo wrażliwym, który zepsuć łatwo, a naprawić trudno. Łatwo zniszczyć wartości, jakie posiada wojsko w swym obecnym stanie, a nie stworzyć nowych. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-466.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-467">
          <u xml:id="u-467.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-467.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Janusz Zemke, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-468">
          <u xml:id="u-468.0" who="#PoselJanuszZemke">Chciałbym bardzo serdecznie podziękować za możliwość przedstawienia zdania klubu SLD. Otóż chciałbym stwierdzić, po pierwsze, że dobrze się dzieje, iż dzisiaj praktycznie dobiega końca praca w parlamencie nad kolejną zmianą ustawy o powszechnym obowiązku obrony. Ta ustawa - myślę, że mamy wszyscy świadomość tego - reguluje przede wszystkim działanie najważniejszych dowództw polskich sił zbrojnych i to dobrze, to jest potrzebne. Nie budzi dyskusji fakt, iż należy umocować ustawowo w szczególności funkcjonowanie Dowództwa Operacyjnego, Dowództwa Sił Specjalnych oraz należy także umocować ustawowo funkcjonowanie Inspektoratu Wsparcia.</u>
          <u xml:id="u-468.1" who="#PoselJanuszZemke">Zgadzam się w pełni z tym, o czym pani poseł tu mówiła przed chwileczką. Pani poseł Zakrzewska ma rację, że właściwie w tym roku obchodzimy jubileusz 40-lecia, bo to już tyle czasu mija od chwili wejścia w życie ustawy o powszechnym obowiązku, w zupełnie innym czasie, w zupełnie innych uwarunkowaniach geopolitycznych, w zupełnie innych uwarunkowaniach, jeśli chodzi o rynek, o funkcjonowanie podmiotów gospodarczych i fizycznych. Bardzo chciałbym w związku z tym zachęcić MON do trudnej pracy, bo taka jest prawda, której efektem byłoby przygotowanie nowej całościowej ustawy o powszechnym obowiązku obrony. Budujemy nowy ustrój praktycznie od 18 lat, wiemy, jakie są i realia prawne, i realia gospodarcze, i finansowe, i trzeba się z nimi będzie najnormalniej w świecie zmierzyć.</u>
          <u xml:id="u-468.2" who="#PoselJanuszZemke">Jeśli chodzi o poprawki, które przyjął Senat, chcę powiedzieć, że klub SLD zgadza się ze stanowiskiem Komisji Obrony Narodowej, z jednym wyjątkiem. Ten wyjątek dotyczy naszym zdaniem pewnej nie do końca jasnej sytuacji. Mamy dzisiaj bowiem w parlamencie równoczesną pracę nad dwoma ustawami: nad ustawą o powszechnym obowiązku obrony, nad jej nowelizacją i nad nowelizacją ustawy o służbie żołnierzy zawodowych. Powstaje wątpliwość, czy do momentu przyjęcia przez Sejm - co pewnie stanie się za kilka tygodni - ustawy o służbie żołnierzy zawodowych, trzeba, epizodycznie być może, na kilka tygodni, a najdalej, myślę, na kilka miesięcy, regulować tak precyzyjnie kwestie awansowania oficerów starszych. Wydaje się, że nie ma tutaj luki prawnej, chyba że mielibyśmy jakieś silnie argumenty, iż gdyby Sejm nie dokonał obecnej zmiany, to byłaby luka prawna i przez kilka miesięcy w Dowództwie Operacyjnym, w Dowództwie Sił Specjalnych i w Inspektoracie Wsparcia nie można by było mianować na stopnie podpułkownika i pułkownika.</u>
          <u xml:id="u-468.3" who="#PoselJanuszZemke">Chcę na zakończenie odnieść się z dużym szacunkiem dla pracy komisji, dla pracy pana posła sprawozdawcy. Myślę, że jak na tak skomplikowaną ustawę parlament w stosunkowo szybkim tempie uporał się z różnymi kwestiami, przede wszystkim natury prawnej. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-468.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-469">
          <u xml:id="u-469.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-469.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Adam Ołdakowski, Samoobrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-470">
          <u xml:id="u-470.0" who="#PoselAdamOldakowski">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona RP mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie uchwały Senatu dotyczącej ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-470.1" who="#PoselAdamOldakowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Potrzeba dokonania zmian w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej jest skutkiem nowych uwarunkowań użycia sił zbrojnych w okresie pokoju. Wynikają one ze zmian w środowisku bezpieczeństwa międzynarodowego i dotyczą głównie konieczności użycia jednostek i pododdziałów wojskowych w różnych rodzajach i misjach wymuszania i utrwalania pokoju, a także humanitarnych, prowadzonych przez organizacje międzynarodowe, ONZ, NATO, Unię Europejską, oraz koalicje państw. Wynikają one również z konieczności dostosowania struktur najwyższych organów dowodzenia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej do zmieniających się potrzeb dotyczących prowadzenia zarówno narodowych, jak i sojuszniczych operacji połączonych na terenie kraju.</u>
          <u xml:id="u-470.2" who="#PoselAdamOldakowski">Projekt przewiduje utworzenie kolejnego rodzaju Sił Zbrojnych RP - Wojsk Specjalnych oraz Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych z zaszeregowaniem dowódcy Dowództwa Operacyjnego do poziomu dowódców rodzajów sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-470.3" who="#PoselAdamOldakowski">Senat zarekomendował wprowadzenie siedmiu poprawek, z których cztery mają charakter typowo redakcyjny, porządkujący projekt ustawy. Senat słusznie zauważył w poprawce nr 7, że przesunięcie w czasie niektórych przepisów ustawy dotyczących zadań dowódcy operacyjnego sił zbrojnych w zakresie ochrony granic państwowych w przestrzeni powietrznej pozwoli na płynne i lepsze przekazanie obowiązków pomiędzy dowódcami poszczególnych rodzajów sił zbrojnych a dowódcą operacyjnym sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-470.4" who="#PoselAdamOldakowski">Wydaje się, że słuszna jest poprawka nr 2, poszerzająca zakres zadań dowódcy Wojsk Specjalnych o obowiązek szkolenia podległych mu jednostek wojskowych. Każde szkolenie, nawet podstawowe, prowadzone przez wykwalifikowaną kadrę dowódczą niesie ze sobą korzystne aspekty i jest coraz częściej pozytywnie odbierane przez podwładnych żołnierzy.</u>
          <u xml:id="u-470.5" who="#PoselAdamOldakowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ten słuszny projekt nie budzi wielkich wątpliwości posłów i senatorów. Senat doprecyzował niektóre przepisy, wprowadzając, jak wspomniałem, siedem poprawek, z czego komisja rekomenduje przyjęcie sześciu poprawek. Podobnie będzie głosował klub Samoobrony RP. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-470.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-471">
          <u xml:id="u-471.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-471.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Antoni Sosnowski, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-472">
          <u xml:id="u-472.0" who="#PoselAntoniSosnowski">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-472.1" who="#PoselAntoniSosnowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin dotyczące uchwały Senatu w sprawie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw, druk nr 1716.</u>
          <u xml:id="u-472.2" who="#PoselAntoniSosnowski">Senat wprowadził do uchwalonej przez Sejm ustawy siedem poprawek.</u>
          <u xml:id="u-472.3" who="#PoselAntoniSosnowski">Poprawka nr 1 polega na przestawieniu szyku wyrazów w zdaniu po to, aby zaakcentować fakt, iż jednostka wojskowa jest podstawową komórką w strukturze sił zbrojnych. Poprawka dotyczy tylko art. 3 ust. 4 ze względu na fundamentalne znaczenie przepisu art. 3 z punktu widzenia wykładni i rozumienia całej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-472.4" who="#PoselAntoniSosnowski">Poprawka nr 2 poszerza zakres zadań dowódcy Wojsk Specjalnych o obowiązek szkolenia podległych mu jednostek wojskowych, jak to ma miejsce w przypadku dowódców Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej.</u>
          <u xml:id="u-472.5" who="#PoselAntoniSosnowski">Poprawka nr 7 przesuwa na dzień 1 lipca 2008 r. czas wejścia w życie niektórych przepisów ustawy dotyczących zadań dowódcy operacyjnego sił zbrojnych w zakresie ochrony granicy państwowej i przestrzeni powietrznej.</u>
          <u xml:id="u-472.6" who="#PoselAntoniSosnowski">Pozostałe poprawki mają na celu uporządkowanie i doprecyzowanie zmienianych przepisów ustawy.</u>
          <u xml:id="u-472.7" who="#PoselAntoniSosnowski">Klub Parlamentarny Liga Polskich Rodzin poprze poprawki: 1.-4., 6.-7. Nie poprzemy poprawki 5. Jak widać, stanowisko Klubu Parlamentarnego Liga Polskich Rodzin jest zbieżne ze stanowiskiem sejmowej Komisji Obrony Narodowej zawartym w druku nr 1740. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-472.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-473">
          <u xml:id="u-473.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-473.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Mieczysław Marcin Łuczak, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
          <u xml:id="u-473.2" who="#GlosZSali">(Ładnie to zabrzmiało.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-474">
          <u xml:id="u-474.0" who="#PoselMieczyslawMarcinLuczak">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego mam zaszczyt zająć stanowisko dotyczące stanowiska Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-474.1" who="#PoselMieczyslawMarcinLuczak">Wysoka Izbo, jak wspominałem w dyskusji podczas poprzednich czytań projektu rządowego, materia będąca przedmiotem nowelizacji należy do najbardziej delikatnych spośród tych, którymi zajmujemy się w pracach parlamentarnych. Naszym obowiązkiem jest czynić wszystko, aby każdy obywatel Rzeczypospolitej czuł się bezpieczny, żeby miał świadomość, iż na straży jego bezpieczeństwa stoi doskonale, profesjonalnie wyszkolona i wyposażona w nowoczesny sprzęt armia. Powtarzam główne myśli zawarte w moich poprzednich wystąpieniach, czyniąc to z pełną świadomością i przekonaniem, że nigdy dość apeli o zgodę w dyskusji nad bezpieczeństwem państwa i obywateli.</u>
          <u xml:id="u-474.2" who="#PoselMieczyslawMarcinLuczak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mój klub parlamentarny opowiada się za przyjęciem poprawek z wyjątkiem poprawki 5., tak jak proponuje komisja. Mimo że jesteśmy w opozycji, deklarujemy nasz aktywny udział w dalszych pracach, bo wierzymy, że takie będą, nad projektem ustawy, która całkowicie unormuje ustrój polskiej armii. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-474.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-475">
          <u xml:id="u-475.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-475.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-475.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Głos zabierze podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej pan Jacek Kotas.</u>
          <u xml:id="u-475.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-476">
          <u xml:id="u-476.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejJacekKotas">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym podziękować paniom i panom posłom za uwagi i opinie zgłaszane w toku prac nad projektem ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Szczególne podziękowania pragnę skierować do członków sejmowej i senackiej Komisji Obrony Narodowej za wniesione propozycje zmian, które merytorycznie i redakcyjnie wzbogacają tę ustawę.</u>
          <u xml:id="u-476.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieObronyNarodowejJacekKotas">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Pragnę zapewnić, że przyjęte rozwiązania prawne pozwolą przyspieszyć prace nad dostosowywaniem systemu dowodzenia i kierowania Siłami Zbrojnymi Rzeczypospolitej Polskiej do współczesnych wyzwań i wymagań stawianych nowoczesnym strukturom kierowniczo-dowódczym. Proszę zatem o głosowanie zgodnie z przedłożeniem komisji i przyjęcie zaproponowanych poprawek do ustawy. Dodatkowo chciałbym zapewnić panie i panów posłów, że kierownictwo resortu obrony narodowej dostrzegło problem, może niekoniecznie wieku ustawy, ale jej zbyt wielu nowelizacji i nieprzystosowania do sytuacji obecnej, i minister obrony narodowej w marcu podjął decyzję o powołaniu zespołu do spraw kodyfikacji prawa. Chcemy do końca września przedstawić propozycje skodyfikowania wszystkich przepisów prawa regulujących służbę żołnierzy zawodowych i kwestie dotyczące rodzajów sił zbrojnych, nazywając to konstytucją Wojska Polskiego. Mam nadzieję, że wtedy, podczas dyskusji, okaże się, że te zaproponowane zmiany pozwolą na uniknięcie sytuacji, w których będziemy nowelizować tylko czterdziestoletnie ustawy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-476.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-477">
          <u xml:id="u-477.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-477.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Sprawozdawca komisji zabierze głos - pan poseł Czesław Mroczek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-478">
          <u xml:id="u-478.0" who="#PoselCzeslawMroczek">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie Ministrze! Panowie Oficerowie! Ja chciałbym podziękować wszystkim posłom Komisji Obrony Narodowej, posłom podkomisji, której przewodniczyłem, za zgodną i sprawną pracę zmierzającą do uchwalenia tej ustawy. Wszyscy działaliśmy w przekonaniu, że ta ustawa przysłuży się polskiej armii, że ta nowela jest ważna i przyniesie dobry skutek. Jeszcze raz dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-478.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-479">
          <u xml:id="u-479.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-479.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-479.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy w bloku głosowań.</u>
          <u xml:id="u-479.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktów porządku dziennego zaplanowanych na dzień 23 maja bieżącego roku.</u>
          <u xml:id="u-479.4" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Komunikatów nie mamy.</u>
          <u xml:id="u-479.5" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Informuję, że zgłosili się posłowie w celu wygłoszenia oświadczeń poselskich.</u>
          <u xml:id="u-479.6" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Czy ktoś chciałby jeszcze dopisać się do listy posłów wygłaszających oświadczenie?</u>
          <u xml:id="u-479.7" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Nie.</u>
          <u xml:id="u-479.8" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">W takim razie zamykam listę.</u>
          <u xml:id="u-479.9" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Jako pierwszy pan poseł Jerzy Zawisza, Samoobrona.</u>
          <u xml:id="u-479.10" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Panie pośle, pan jest rekordzistą chyba, tak mi się wydaje.</u>
          <u xml:id="u-479.11" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-480">
          <u xml:id="u-480.0" who="#PoselJerzyZawisza">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 17 maja bieżącego roku w Rzeszowie zmarł profesor Wiktor Zin, znakomity rysownik, a nade wszystko niestrudzony popularyzator architektury i zabytków całego kraju w znanym i cenionym programie ˝Piórkiem i węglem˝ i nie tylko.</u>
          <u xml:id="u-480.1" who="#PoselJerzyZawisza">Profesor urodził się 24 września 1925 r. w Hrubieszowie. Ukończył Politechnikę Krakowską. 2 lata po jej ukończeniu doktoryzował się. 8 lat później uzyskał tytuł doktora habilitowanego na podstawie dysertacji: Budownictwo sakralne Lubelszczyzny. Był asystentem, a następnie adiunktem i docentem tej uczelni. Tytuł profesora otrzymał w 1979 r. Był dyrektorem Instytutu Historii Architektury i Konserwacji Zabytków. W latach 1958-1964 był głównym architektem Krakowa, a także dziekanem Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej, kierownikiem badań staromiejskiego zespołu Krakowa. Piastował stanowisko wiceministra kultury, generalnego konserwatora zabytków. Reaktywował Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. Realizował przebudowę rynku, wieży ratuszowej, kościołów św. Wojciecha, św. Salwatora, kaplicy Myszkowskich, attyki Bonerowskiej, ratował starą zabudowę Zamościa, Chełma, Opatowa, Jarosławia. Był autorem projektu przebudowy architektonicznej organów w cudownej kaplicy Najjaśniejszej Panienki na Jasnej Górze. Otrzymał tytuł doktora honoris causa uniwersytetu w Budapeszcie, a także Politechniki Krakowskiej. Otrzymał wiele nagród, w tym nagrodę von Herdera. Zasiadał w prezydium Meksykańskiej Akademii Architektury. Odznaczony został wieloma wysokimi odznaczeniami państwowymi krajowymi i zagranicznymi.</u>
          <u xml:id="u-480.2" who="#PoselJerzyZawisza">Profesor oprócz cnót architekta miał niepowtarzalny dar nawiązywania bliskich kontaktów. Z pietyzmem i zachwytem potrafił opisywać bogactwo polskiej kultury. Zostawił niewidzialny stygmat podziwu i zrozumienia piękna. Profesor był wielkim renesansowym erudytą, łączył wirtuozerię z oratorską swadą urodzonego gawędziarza. Posiadał cudowną umiejętność krzewienia patriotyzmu, narodowej dumy. Przekonywał o wartości naszej kultury jako ważkiego elementu europejskiego dorobku bez cienia patosu. Jestem przekonany, że nie znamy artysty, który choćby w przybliżeniu tyle uczynił dla popularyzacji piękna polskiego krajobrazu, najdawniejszej i współczesnej architektury.</u>
          <u xml:id="u-480.3" who="#PoselJerzyZawisza">Zmarł mistrz nad mistrze, piewca bogactwa kulturowego, Polak, Europejczyk, światowiec. Mógł błyszczeć w każdym kraju na świecie, ale na nasze szczęście był do końca wśród nas. Odszedł od nas architekt piękna. Zasłużył na wieczną pamięć. Cześć jego pamięci. Niech odpoczywa w pokoju. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-481">
          <u xml:id="u-481.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-481.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Witold Hatka, Liga Polskich Rodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-482">
          <u xml:id="u-482.0" who="#PoselWitoldHatka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W oświadczeniu sejmowym przywołuję trzy wielkie historyczne zdarzenia, które w sposób szczególny wryły się w pamięć polskiej historii. Zdarzenia te miały miejsce w roku 1981 w maju, 26 lat temu.</u>
          <u xml:id="u-482.1" who="#PoselWitoldHatka">W roku 1981, 12 maja, po wielu miesiącach zmagań z komunistyczną przemocą polscy rolnicy przy wsparciu Kościoła doprowadzili do rejestracji Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych ˝Solidarność˝. Przywołuję ku pamięci patriotyczny lud wiejski, który na zagonach polskiej ziemi zdawał egzamin z myślenia, życia i heroicznych zmagań o reformy, o godność, o wolną Polskę. Pragnienie wolności w ˝Solidarności˝ rodziło się z wolna, nie w jednym roku, nie w jednym miesiącu. Nie byłoby zwycięstwa, gdyby z gór i nizin nie popłynęły strumienie ludzkich starań, marzeń i wyrzeczeń. Jako świadek, współdecydent i organizator zrywów ludu wiejskiego przywołuję tzw. porozumienia rzeszowsko-ustrzyckie, przywołuję protest głodowy rolników w Świdnicy, którzy wspierali tak dramatyczną formą protestu dążenie do rejestracji związków zawodowych na wsi. Komunistyczne władze nie pozostawały bezczynne wobec walczących o swoje prawa rolników. Przygotowano 1000 miejsc w więzieniach dla liderów rolniczej ˝Solidarności˝. W tak groźnym momencie wkroczył wielki prymas, Stefan Kardynał Wyszyński. My, rolnicy, byliśmy wtedy na służbie, a on nas wpisywał w historię. Wskazania prymasa były dla nas inspiracją do podjęcia dalszej walki o rejestrację poprzez strajk rolników w Bydgoszczy. Cały świat podziwiał strajk, Bydgoszcz, Polskę i Polaków zwartych duchem poświęcenia. Im większe zagrożenia, tym większa fascynacja wolnością. Moskwa i komuniści z Warszawy skierowali przeciwko nam tysiące wojsk Układu Warszawskiego oraz tabuny zmotoryzowanych zomowców. W Waszyngtonie przewodniczący komisji Senatu Percy, minister obrony Weinberger, sekretarz stanu Haig uznali sytuację w Polsce za bardzo trudną i oświadczyli, że próby rozwiązania jej siłą będą oznaczać załamanie stosunków Wschód-Zachód. Prezydent Reagan polecił rozpoznanie i udzielanie wszelkiej pomocy polskiemu narodowi, nie wykluczając działań siłowych. Jan Paweł II oddał Polskę szczególnej modlitwie całemu Kościołowi powszechnemu. Powołał się na pokojowe wysiłki Kościoła i dokument końcowy z Helsinek, w tym na zasadę nieingerencji w wewnętrzne sprawy państwa. W przeciwieństwie do Stolicy Apostolskiej sowiecki przywódca Breżniew oskarżał ˝Solidarność˝ o otwarte wystąpienie przeciwko państwu i wyraził stanowisko o utrzymaniu państwa socjalistycznego, a komuniści spod znaku PZPR oskarżyli nas o sianie nieufności do partii, władz państwowych i służb bezpieczeństwa. Mimo gróźb, prowokacji nie ugiął się wielki Prymas Tysiąclecia, a także solidarni rolnicy. Cel osiągnięto, 20 maja dokonano rejestracji, jednak wielka radość trwała zaledwie kilka godzin.</u>
          <u xml:id="u-482.2" who="#PoselWitoldHatka">W tym miejscu przywołujemy następną rocznicę, dramat - 13 maja 1981 r. plac św. Piotra w Rzymie, strzał i ból wstrząsnęły sumieniem świata. Nie jestem w stanie z trybuny sejmowej określić rozmiaru bólu, płaczu i przygnębienia. Nie był mniejszy niż duma Polaków, gdy najlepszy syn narodu dostąpił najwyższych zaszczytów Kościoła. Stan ducha narodu próbował oddać nieznany poeta: Święty płacz, co łączy ludzi. Święty ból, co braćmi w męce czyni wszystkich ludzi. Kule w naród ugodziły, by Polacy razem byli w bólu, w męce, zjednoczeniu ku prawości dnia.</u>
          <u xml:id="u-482.3" who="#PoselWitoldHatka">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Na koniec oświadczenia pragnę przywołać jeszcze trzecie historyczne zdarzenie. Jest klamrą, która łączy, upamiętnia przedstawione zdarzenia. W dniu 28 maja 1981 r. umiera wielki prymas. Utworzenie związku zawodowego rolników ˝Solidarność˝ było ostatnim jego dziełem. Do końca był z narodem. Proszę Sejm o wsłuchanie się w zapis dotyczący rozmowy telefonicznej prymasa prowadzonej z Ojcem Świętym, cytuję: Rozmowa trwa 20 minut. Poprosiłem o błogosławieństwo apostolskie. Dziękuję za niezwykłą łaskę i dobroć. Całuję nogi namiestnika Chrystusa. Informuję o mojej kuracji i ogólnej sytuacji w kraju. Po wywalczeniu przez Episkopat prawa związków zawodowych dla rolników indywidualnych powstała wielka baza społeczna dla pracy Kościoła - przemysł i wieś. Jest nadzieja, że może przyjadę do Rzymu. Papież bardzo się ucieszył.</u>
          <u xml:id="u-482.4" who="#PoselWitoldHatka">Zakończyłem cytatem z notatek prymasa Wyszyńskiego. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-483">
          <u xml:id="u-483.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-483.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Artur Górski, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-484">
          <u xml:id="u-484.0" who="#PoselArturGorski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Od dawna toczy się w Polsce dyskusja o jakości polskiej administracji. W dość powszechnym przekonaniu wciąż mamy do czynienia z kryzysem, który przejawia się w niedostatecznej sprawności administrowania oraz biurokratycznym podejściu do obywateli. Dlatego coraz częściej mówi się o nowym podejściu do zarządzania w administracji, a także o potrzebie oddziaływania na postawy urzędników w celu zmiany istniejącego w świadomości społecznej negatywnego wizerunku urzędnika biurokraty. Jeszcze nie tak dawno powszechnie uważano, że kostyczna biurokracja jest niepodważalną zasadą administracyjnej techniki organizacji, metodą zarządzania instytucjami państwowymi, które z konieczności wymagają sztywnych metod biurokratycznych. Słusznie krytykowano urzędników, którzy pracowali marnotrawnie, nieskutecznie i wolno, ale jednocześnie nawet sami liberałowie ich usprawiedliwiali. Tłumaczyli, że nic nie da się zrobić, szczególnie w zbiurokratyzowanej do szpiku kości Europie, gdyż urzędy państwowe nie są przedsiębiorstwami nastawionymi na zysk, a działanie urzędnicze nie ma żadnej wartości gotówkowej na rynku. ˝Brak standardów, które mogłyby w sposób niepodważalny określić sukces czy jego brak w wykonywaniu obowiązków urzędnika, stanowi problem nie do rozwiązania. Zabija ambicję, niszczy inicjatywę i bodźce do robienia więcej niż wymagane minimum˝ - pisał Ludwig von Mises w książce ˝Biurokracja˝.</u>
          <u xml:id="u-484.1" who="#PoselArturGorski">Z kolei Guy Sorman zwraca uwagę na inne cechy biurokratycznej mentalności urzędniczej. Jego zdaniem każdy urzędnik domaga się zwiększenia interwencji państwa, gdyż z rozrostem państwa związana jest jego kariera. ˝Nie zdarza się nigdzie spotkać wysokiego funkcjonariusza państwowego awansowanego dlatego, że chciał ograniczyć zakres kompetencji swego urzędu; sukces w administracji państwowej jest fatalnie związany ze wzrostem ilości biur, jakie danemu urzędowi podlegają, i ze wzrostem ilości przepisów, jakie urząd ten i jego biura wydają˝ - pisał Sorman w książce ˝Państwo minimum˝. Jego zdaniem urzędnicy są przede wszystkim zainteresowani podwyżkami i stale się ich domagają, gdyż wydaje im się, że rząd posiada mistyczną moc udzielania łask z niewyczerpanego rogu obfitości. A rząd, nawet jeśli ma dziurę w budżecie, zazwyczaj ulega tym żądaniom ze strachu.</u>
          <u xml:id="u-484.2" who="#PoselArturGorski">Czasy się zmieniają. Choć wiele racji mieli i wiąż mają liberałowie, bo trudno zmieniać mentalność i przyzwyczajenia urzędników, to jednak coraz powszechniej administracja publiczna zaczyna działać na nowych zasadach, zbliżonych do tych, które obowiązują w firmach prywatnych. Kluczowymi pojęciami stają się polityka celów i zarządzanie jakością. Petent staje się klientem, a praca urzędnika usługą. Od członka korpusu służby cywilnej wymaga się już nie tylko znajomości przepisów prawa i umiejętności ich stosowania w konkretnych wypadkach, ale także pracowitości i zaangażowania, oszczędności i uczciwości, skuteczności i szybkości. Coraz częściej ceni się w urzędniku jego samodzielność, inicjatywę i działania twórcze, pozbawione rutyny i szablonowych rozstrzygnięć. Nie oznacza to oczywiście dowolności działań i swobodnych reguł w decydowaniu o sposobach rozstrzygania konkretnych spraw. Służy jedynie poprawie efektywności przez zwiększenie elastyczności działań, umiejętności reagowania na zmiany w powstałych nagle sytuacjach, a także zwiększeniu gotowości współpracy z innymi podmiotami. Oczywiście nie każdy minister i dyrektor ma takie podejście do swoich podwładnych, ale nowe tendencje i wymagania są coraz bardziej powszechne.</u>
          <u xml:id="u-484.3" who="#PoselArturGorski">W myśl tych nowoczesnych wymagań urząd powinien funkcjonować niemal jak prywatna firma. Oznacza to, że zmiany struktur w administracji mają następować dynamicznie, w zależności od zmieniających się potrzeb, podobnie jak w firmach następuje zmiana profilu produkcji jako odpowiedź na nowe wyzwania rynku. Urząd musi reagować na potrzeby obywateli, którzy oczekują na obsługę kompleksową i możliwie najszybszą, jak firma wychodzi naprzeciw oczekiwaniom coraz bardziej wymagających klientów.</u>
          <u xml:id="u-484.4" who="#PoselArturGorski">Dziś debiurokratyzacja to nie tylko likwidacja zbędnych urzędów, jak choćby Rządowego Centrum Studiów Strategicznych i Urzędu Służby Cywilnej czy zwalnianie posteseldowskich urzędników, lecz przede wszystkim budowanie sprawnej administracji, zmiana biurokratycznego podejścia urzędników do obywateli, a także upraszczanie procedur administracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-484.5" who="#PoselArturGorski">Obecna koalicja nie obawia się, że straci głosy wyborcze urzędników, jeśli nie spełni ich roszczeń finansowych. Dbałość o stan finansów publicznych powoduje, że rząd nie rozpieszcza finansowo członków korpusu służby cywilnej, których pensje pozostają na dość niskim poziomie. Ponadto ministrowie, choć rozumieją trudną sytuację nauczycieli i lekarzy, i gotowi są do płacowych negocjacji, to jednak potrafią sprzeciwić się żądaniom nierealistycznych podwyżek nawet w obliczu strajku. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-485">
          <u xml:id="u-485.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-485.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pani poseł Beata Małecka-Libera, Platforma Obywatelska. Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-485.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Poseł Kazimierz Kleina, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-486">
          <u xml:id="u-486.0" who="#PoselKazimierzKleina">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Od kilku lat 24 maja uwaga opinii publicznej zwrócona jest na problematykę ochrony dziedzictwa przyrodniczego Europy. Tego dnia bowiem z inicjatywy EUROPARC Federation od 1999 r. organizowane są obchody Europejskiego Dnia Parków. Data ta ma wymiar historyczny i upamiętnia ustanowienie 24 maja 1990 r. pierwszego parku narodowego w Europie (w Szwecji). Federacja w swoich działaniach koordynuje wszelkie działania popularyzujące ideę ochrony bogactwa przyrodniczego Starego Kontynentu, siedlisk przyrodniczych i krajobrazów. Tegoroczne obchody upływają pod hasłem Living Working Landscapes. Inicjatywy edukacyjne podejmowane przez służby ochrony przyrody we współpracy z lokalną społecznością dostarczają dowodów na to, iż obszary chronione to natura, ludzie, harmonia, a ich zachowanie to jedyna droga do rozwoju, w którym potrzeby obecnego pokolenia mogą być zaspokojone bez umniejszania szans przyszłych pokoleń na ich zaspokojenie. Cywilizacja osiągnęła poziom dobrobytu możliwy do utrzymania pod warunkiem zachowania właściwych relacji pomiędzy wzrostem gospodarczym, dbałością o środowisko oraz zdrowiem człowieka. Szczególnego znaczenia nabiera w takim rozumieniu edukacja w zakresie ochrony przyrody. Edukacja jest jednym z podstawowych zadań statutowych realizowanych z mocą ustawy o ochronie przyrody przez służby polskich parków narodowych. Zważywszy na hasło przewodnie Europejskiego Dnia Parków Narodowych w 2007 r., warto przywołać przykład Słowińskiego Parku Narodowego. Parku, w którego nazwie zawarto pamięć o historycznych mieszkańcach naszego regionu jako symbol harmonijnej więzi pomiędzy człowiekiem a otaczającym go środowiskiem, a zarazem jako symbol dbałości o osobliwości przyrody i kultury materialnej. Tradycje słowińskie, kaszubskie pielęgnowane są tu nadal dzięki udostępnieniu zwiedzającym w 1963 r. Zagrody Słowińskiej, obecnie Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach.</u>
          <u xml:id="u-486.1" who="#PoselKazimierzKleina">Słowiński Park Narodowy powołano do życia z dniem 1 stycznia 1967 r., chociaż działania zmierzające do jego utworzenia podejmowano już w 1945 r. na pierwszym zjeździe Państwowej Rady Ochrony Przyrody, a inicjatorem tego przedsięwzięcia był prof. Władysław Szafer, przez wiele lat orędownik i promotor tej idei.</u>
          <u xml:id="u-486.2" who="#PoselKazimierzKleina">Pierwszy projekt parku zakładał włączenie Mierzei Łebskiej i Sarbskiej wraz z najwartościowszymi przyrodniczo terenami w głębi lądu, łącznie ponad 32 tys. ha. Ostatecznie ustanowiono ochronę na powierzchni niewiele większej niż 18 tys. ha, co znaczy, że zrealizowano plany zaledwie w połowie.</u>
          <u xml:id="u-486.3" who="#PoselKazimierzKleina">Od 40 lat w cieniu wydm zapisują się karty nowego rozdziału w historii naszej ziemi związanego z funkcjonowaniem parku narodowego. Na naszych oczach splatają się losy przyrody, ale też i ludzi. Wśród tych ostatnich warto wspomnieć pomysłodawców utworzenia nadmorskiego parku narodowego, autorów publikacji, z których czerpiemy wiedzę o jego walorach przyrodniczych oraz kulturowych, pracowników parku i lokalną społeczność, podejmujących trud zachowania dziedzictwa regionu. Trud ten znalazł odzwierciedlenie w statusie Słowińskiego Parku Narodowego. W 1997 r. park zyskał status Światowego Rezerwatu Biosfery.</u>
          <u xml:id="u-486.4" who="#PoselKazimierzKleina">Walory przyrodnicze Słowińskiego Parku Narodowego zostały również zaakcentowane decyzją o wdrożeniu na jego terenie zaleceń ˝Konwencji o obszarach wodno-błotnych mających znaczenie międzynarodowe, zwłaszcza jako środowisko życiowe ptactwa wodnego˝. Nową kartę w historii Słowińskiego Parku Narodowego zapisały wydarzenia roku 2004, zdominowane pracami nad kształtem Europejskiej Sieci Ekologicznej ˝Natura 2000˝ w Polsce i nowelizacją granic parku. Tak więc dzisiaj granice parku to ponad 32 tys. ha, w tym 11 tys. ha wód przybrzeżnych Morza Bałtyckiego, a więc w postaci powierzchniowo zbliżonej do pierwotnych założeń. Włączenie w granice parku dwumilowego pasa wód przybrzeżnych Morza Bałtyckiego ma na celu włączenie parku do międzynarodowego Systemu Przybrzeżnych i Morskich Obszarów Chronionych Morza Bałtyckiego.</u>
          <u xml:id="u-486.5" who="#PoselKazimierzKleina">Słowiński Park Narodowy to także Międzynarodowa Ostoja Ptaków, ustanowiona zgodnie z przyjętymi przez BirdLife International naukowymi kryteriami dotyczącymi składu gatunkowego i liczebności awifauny występującej na danym terenie. Słowiński Park Narodowy to wreszcie trzon Ostoi Słowińskiej i Pobrzeża Słowińskiego - obszarów wyznaczonych według tych samych założeń we wszystkich krajach Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-486.6" who="#PoselKazimierzKleina">Słowiński Park Narodowy to dla jednych hasło ze stron podręcznika szkolnego lub kolorowa fotografia z wycieczki, dla innych bezcenna ostoja naturalnej przyrody, a dla mieszkańców, których mam przyjemność reprezentować, to krajobraz oglądany z okien własnego domu, będący symbolem trwałości naszego dziedzictwa narodowego.</u>
          <u xml:id="u-486.7" who="#PoselKazimierzKleina">Dziękuję wszystkim pracownikom Słowińskiego Parku Narodowego, firmom pracującym w Słowińskim Parku Narodowym, tym wszystkim, którzy przez 40 lat dbali i dbają o to najcenniejsze dobro nie tylko naszego regionu i Polski, ale także Europy i świata. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-486.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-487">
          <u xml:id="u-487.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-487.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Henryk Siedlaczek, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-488">
          <u xml:id="u-488.0" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wydarzenia mające miejsce w ostatnim czasie wywołują wielki niepokój o przyszłość naszego państwa i polskich obywateli. Wielokrotnie przyczyniają się do powstawania konfliktów między znajomymi, przyjaciółmi czy też rodzinami. Wypowiedzi zwykłych ludzi, z którymi miałem przyjemność rozmawiać, to stwierdzenia o panującym strachu wynikającym ze stanowiska władz chociażby na temat podsłuchów, gromadzenia danych według własnego widzimisię, a nie decyzji prokuratora lub sądu. O tym, że prawo jest traktowane instrumentalnie, mówiły ostatnio środowiska naukowe, w tym środowiska uniwersyteckie.</u>
          <u xml:id="u-488.1" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Prof. Jerzy Malec, szef Konferencji Rektorów Zawodowych Szkół Polskich, skupiającej 208 uczelni, głównie prywatnych, podjął niedawno działania w sprawie spotkania z prezydentem RP i wysłał stanowisko w sprawie naukowców w celu przekonania do wstrzymania lustracji do czasu rozpatrzenia ustawy przez Trybunał Konstytucyjny.</u>
          <u xml:id="u-488.2" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Ciągłe poszukiwanie wroga, chęć zamknięcia, wręcz bagatelizowania poprzez złą ocenę historii Polski od 1945 r. do 2005 r. spowodowało odsunięcie na dalszy plan wielu bardzo ważnych spraw dla całego społeczeństwa. Zapomniano o zwykłym, często starszym, schorowanym człowieku i jego problemach dnia codziennego.</u>
          <u xml:id="u-488.3" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz podczas niedawnej porannej mszy krzyżma w katedrze na Wawelu powiedział, że lustracja odsłania trudną, a raczej fragmentaryczną prawdę o minionym czasie, ale także rani, krzywdzi wielu ludzi, dezintegruje środowiska i całe społeczeństwo. Trudno jest się nie zgodzić z wypowiedzią metropolity krakowskiego.</u>
          <u xml:id="u-488.4" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Społeczeństwo zadaje pytanie, czy prawdą jest, że budujemy państwo solidarne. Polska staje się krajem donosicieli, ludzi o słabych charakterach, którzy koniecznie chcą rządzić nami wszystkimi. To jest zawłaszczanie wszystkich obszarów życia społecznego i głęboka ingerencja w psychikę ludzi.</u>
          <u xml:id="u-488.5" who="#PoselHenrykSiedlaczek">W ostatnim czasie wielu moich znajomych przebywało w wielu krajach Unii Europejskiej. To oni mi mówią, że zaczynamy być śmieszni, niezrozumiali, a nawet zaściankowi. Wielu stwierdza, że rozwija się nowa formuła totalitaryzmu, nienawiści władzy do społeczeństwa. Łapiemy i skazujemy ludzi prostych, którzy odważyli się mieć własne zdanie, a wielkich przestępców niejednokrotnie omijamy i stosujemy procedury. Podsłuchy, wzajemne nagrywanie, publikacje - to zaczyna być mroczny okres we współczesnej Polsce, to według społeczeństwa inkwizycja.</u>
          <u xml:id="u-488.6" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Apeluję do pana marszałka, do polskich władz o to, by zaprzestano tych złych praktyk, by dano społeczeństwu prawo wyboru do godnego i spokojnego życia. Dajmy ludziom prawo do troszczenia się o rozwój gospodarczy i intelektualny Polski.</u>
          <u xml:id="u-488.7" who="#PoselHenrykSiedlaczek">W tym miejscu należy przypomnieć, że historia może zatoczyć koło. Pamiętamy wszyscy bunt ludzi wobec nieznośnych warunków życia w Poznaniu, Gdańsku, Radomiu, Płocku, Szczecinie, Jastrzębiu. Obawiam się, iż może on mieć podobny przebieg i być realny dzisiaj. Wielu myśli, że wybory powszechne to forma demokracji i wówczas dokonują się zmiany. To jest prawda pozorna, lecz niezadowolenie przybiera nieraz formy gwałtowne. Czy o to nam politykom chodzi?</u>
          <u xml:id="u-488.8" who="#PoselHenrykSiedlaczek">Moje oświadczenie jest wyrazem solidarności ze społeczeństwem, które uważa, że władza nie chce dać odporu na rozwijającą się nienawiść, traktowanie ludzi przedmiotowo i zapominanie o tym, że Polska jest w wielkiej rodzinie europejskiej, gdzie mamy wiele do zaoferowania i będzie to znaczący wkład w rozwój Europy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-488.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-489">
          <u xml:id="u-489.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-489.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Józef Berger, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-490">
          <u xml:id="u-490.0" who="#PoselJozefBerger">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na 52. Międzynarodowych Targach Książki w Warszawie w miniony piątek doszło do niewyobrażalnego wprost skandalu. Z niewyjaśnionych przyczyn gościem imprezy był znany z antysemityzmu, zaprzeczający holokaustowi brytyjski historyk David Irving. Ten zdeklarowany nacjonalista został aresztowany w Austrii i w lutym 2006 r. skazany na 3 lata więzienia za głoszenie tzw. kłamstwa oświęcimskiego. Zwolniony przed czasem, po złagodzeniu wyroku, nie zrewidował swych kontrowersyjnych poglądów. Za głoszenie fałszywych tez o holokauście nie został wpuszczony do kilku krajów europejskich. David Irving w swych pracach reprezentował również niejednokrotnie otwarty antypolonizm.</u>
          <u xml:id="u-490.1" who="#PoselJozefBerger">Jako poseł ziemi bieruńskiej, mieszkaniec powiatu bieruńsko-lędzińskiego, któremu od dziesiątków lat przychodzi spoglądać przez Wisłę na tereny byłego obozu Auschwitz-Birkenau, pragnę zdecydowanie zaprotestować przeciwko takim praktykom. Ufam, że zgodnie ze słowami rzecznik targów do piątkowego popołudnia nikt nie zdawał sobie sprawy, że zaproszono właśnie tego Irvinga. Jedyną przyczyną obecności tego bardzo kontrowersyjnego historyka i pisarza w Polsce była ignorancja i niefrasobliwość organizatorów imprezy. Opowiadam się jednocześnie za uniemożliwieniem rozpowszechniania książek Davida Irvinga w naszym kraju, które jak dotąd ukazały się drukiem w Polsce aż jedenastokrotnie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-490.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-491">
          <u xml:id="u-491.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-491.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Andrzej Kłopotek, Polskie Stronnictwo Ludowe, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-492">
          <u xml:id="u-492.0" who="#PoselAndrzejKlopotek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu własnym i Polskiego Stronnictwa Ludowego pragnę ustosunkować się do wczorajszej debaty sejmowej w sprawie zmiany ustawy o obrocie nieruchomościami rolnymi będącymi w dyspozycji Agencji Nieruchomości Rolnych i złożyć następujące oświadczenie.</u>
          <u xml:id="u-492.1" who="#PoselAndrzejKlopotek">Działalność państwa na rzecz rolnictwa w Polsce m.in. miała być realizowana przez wspomnianą agencję, odpowiedzialną za obrót wtórny areałami ziemi rolnej, która dla dobra interesów państwa miała być wydzierżawiona, sprzedawana i kierowana do chętnych do jej uprawiania rolników, wpierw na warunkach dzierżawy, a potem z możliwością jej zakupu, szczególnie przez tych rolników, którzy chcieli powiększyć obszar uprawianego przez nich gospodarstwa. Dziwię się bardzo, że posłowie i organizacje rolnicze nie mieli możliwości zapoznania się z raportami Najwyższej Izby Kontroli, która po kontroli przeprowadzonej w Agencji Nieruchomości Rolnych stwierdziła nie tylko wiele nieprawidłowości w sposobie jej działania, ale odnotowała wiele działań, jak mówią rolnicy, o charakterze przestępczym, wymagającym interwencji prokuratury i Ministerstwa Sprawiedliwości. Nie tylko nie sprzedano tej ziemi polskim rolnikom, mówią rolnicy, ale trafiła ona w dzierżawę do podmiotów i osób je reprezentujących, które nie płacąc dzierżawy nawet za setki hektarów, za dotację przeliczoną na 1 hektar w sposób niezgodny z zawartą umową, kupowały tę ziemię, uzyskując nawet możliwość spłaty w ratach. Tak postępowali słynni, jak ich ostatnio nazwano, rolnicy z Marszałkowskiej, tworząc nową kastę obszarników ziemskich, działających wcale nie z myślą o krajowym rynku obrotu płodami rolnymi, lecz zainteresowanych zdobyciem majątku kosztem dóbr przynależnych Skarbowi Państwa. Zakupy ziemi po cenach daleko odbiegających od cen wolnorynkowych, na ustawionych przez nich przetargach, to była nieraz codzienność.</u>
          <u xml:id="u-492.2" who="#PoselAndrzejKlopotek">Pytam pana premiera, reprezentującego w parlamencie Prawo i Sprawiedliwość, jak się mają te przestępcze praktyki do zasad sprawiedliwości? Czy normalne jest zawłaszczanie majątku państwa przez wchodzenie w posiadanie gospodarstw o powierzchni od 500-600 ha do kilku tysięcy hektarów bez kontroli tych transakcji? Polskie Stronnictwo Ludowe nie godzi się na tak bezkarne i bezprawne działania Agencji Nieruchomości Rolnych. Wnoszę o upublicznienie tych raportów, udostępnienie ich posłom i organizacjom rolniczymi, by opinia publiczna wpłynęła na administrację naszego rządu, który w imię prawa te sprawy i przestępstwa, jeżeli miały miejsce, powinien do końca rozliczyć, a winnych nieprawnych działać ukarać.</u>
          <u xml:id="u-492.3" who="#PoselAndrzejKlopotek">Zarzucano kiedyś Polskiemu Stronnictwu Ludowemu, że zlikwidował PGR-y. W imieniu Polskiego Stronnictwa Ludowego i polskich rolników pytam: kto, komu i za ile sprzedał ziemię po zlikwidowanych PGR-ach? Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-493">
          <u xml:id="u-493.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-493.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pani poseł Lucyna Wiśniewska, Prawica Rzeczypospolitej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-494">
          <u xml:id="u-494.0" who="#PoselLucynaWisniewska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W dniach 11-13 maja 2007 r. odbył się w Warszawie IV Światowy Kongres Rodzin. Spotkało się ponad 3 tys. osób z ok. 60 krajów świata.</u>
          <u xml:id="u-494.1" who="#PoselLucynaWisniewska">Inicjatywa organizowania światowych kongresów rodzin narodziła się w środowisku międzynarodowym, które dostrzegło globalne zagrożenie dla wartości, jaką stanowi naturalna rodzina, uznana za podstawową komórkę społeczną. Środowiska te, reprezentowane przez polityków, liderów oraz członków różnych grup wyznaniowych i organizacji działających na rzecz rodziny, tysiące rodzin z ponad 75 krajów świata, spotkały się już podczas trzech światowych kongresów rodzin, w Pradze Genewie i Meksyku.</u>
          <u xml:id="u-494.2" who="#PoselLucynaWisniewska">Zdaniem organizatorów: ˝Europa ginie z powodu demograficznej zimy i sekularyzacji. I właśnie takie zmiany niesie dalej w świat. Polska na początku XXI w. staje się osią zmagań dotyczących rodziny i ludności, które toczą się na arenie Europy˝. Stąd pomysł, by IV Światowy Kongres Rodzin odbył się w ojczyźnie Jana Pawła II, w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-494.3" who="#PoselLucynaWisniewska">Patronat honorowy nad kongresem objął prezydent Rzeczypospolitej Polskiej pan Lech Kaczyński, a przewodniczącym komitetu honorowego był śp. arcybiskup Kazimierz Majdański. Na kongresie poruszano tematykę dotyczącą rodziny, jej praw, zagrożeń i współczesnych wyzwań, jakie przed nią stoją.</u>
          <u xml:id="u-494.4" who="#PoselLucynaWisniewska">Efektem dyskusji i prac podjętych na kongresie jest przesłanie: ˝Deklaracja z Warszawy IV Światowego Kongresu Rodzin˝. Pozwolę sobie przedstawić ją państwu:</u>
          <u xml:id="u-494.5" who="#PoselLucynaWisniewska">˝Zebrani na IV Światowym Kongresie Rodzin, chcemy z całą mocą bronić prawdy o rodzinie, przypomnieć jej misję wspólnoty, miłości i życia, wzywać do poszanowania jej niezbywalnych praw zapisanych w Karcie Praw Rodziny.</u>
          <u xml:id="u-494.6" who="#PoselLucynaWisniewska">Rodzina jest dziełem Boga, podstawową ludzką wspólnotą, opartą na nierozerwalnym małżeństwie mężczyzny i kobiety, wspólnotą miłości otwartej na życie, środowiskiem, w którym poczynają się, przychodzą na świat i wzrastają nowi ludzie.</u>
          <u xml:id="u-494.7" who="#PoselLucynaWisniewska">'Przyszłość ludzkości idzie przez rodzinę', a także 'nie ma skuteczniejszej drogi odrodzenia społeczeństw, jak ich odrodzenie przez zdrowe rodziny', zdrowe - to znaczy wierne swojemu powołaniu małżeńskiemu i rodzicielskiemu.</u>
          <u xml:id="u-494.8" who="#PoselLucynaWisniewska">Takie rodziny niosą dzisiejszemu światu:</u>
          <u xml:id="u-494.9" who="#PoselLucynaWisniewska">- wierność Prawdzie Bożej, w miejsce relatywizmu,</u>
          <u xml:id="u-494.10" who="#PoselLucynaWisniewska">- prawdziwą miłość będącą całkowitym i bezinteresownym darem z siebie, w miejsce hedonizmu,</u>
          <u xml:id="u-494.11" who="#PoselLucynaWisniewska">- wierne trwanie aż do śmierci, w miejsce braku odpowiedzialności za los najbliższych,</u>
          <u xml:id="u-494.12" who="#PoselLucynaWisniewska">- poszanowanie życia każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci, w miejsce dyskryminacji i eksterminacji najsłabszych,</u>
          <u xml:id="u-494.13" who="#PoselLucynaWisniewska">- radość z każdego dziecka przychodzącego na świat, w miejsce lęku przed dzieckiem, wyrażonym w mentalności antykoncepcyjnej,</u>
          <u xml:id="u-494.14" who="#PoselLucynaWisniewska">- tworzenie zdrowego środowiska wychowawczego, w którym wzrastają młode pokolenia, w miejsce fałszywych ideologii propagujących demoralizację.</u>
          <u xml:id="u-494.15" who="#PoselLucynaWisniewska">I tak rodzina niesie Europie i światu 'wiosnę' cywilizacji miłości i życia, w miejsce 'demograficznej zimy'.</u>
          <u xml:id="u-494.16" who="#PoselLucynaWisniewska">Jesteśmy wdzięczni wszystkim wspólnotom religijnym, które potwierdzają tę prawdę. Spotykając się w Warszawie, stolicy Polski, ojczyźnie Jana Pawła II, dziękujemy Bogu za jego nauczanie o zamyśle Bożym wobec małżeństwa i rodziny, za wielką miłość dla rodzin, za ochronę życia oraz jego modlitwę i cierpienie ofiarowane w intencji rodzin.</u>
          <u xml:id="u-494.17" who="#PoselLucynaWisniewska">Dziękujemy Jego następcy, Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI, który kontynuuje to świadectwo Prawdy o życiu i rodzinie. Dziękujemy wszystkim, którzy służą rodzinie, którzy jej bronią. Dziękujemy każdej rodzinie, będącej prawdziwie znakiem nadziei we współczesnym świecie. Dziękujemy wszystkim małżonkom, ojcom i matkom, którzy trwają w wiernej miłości i otwierają swe serca na przyjęcie nowego życia.</u>
          <u xml:id="u-494.18" who="#PoselLucynaWisniewska">Zwracamy się z apelem do wszystkich: kościołów i wspólnot religijnych, aby głosiły prawdę o życiu, małżeństwie i rodzinie, potwierdzając, że jest pierwszą wspólnotą wiary i szkołą wszystkich powołań.</u>
          <u xml:id="u-494.19" who="#PoselLucynaWisniewska">Wzywamy rządzących i polityków, aby rodzina stała się podmiotem polityki, jako podstawowe i niezbywalne dobro w służbie narodowi. Apelujemy, aby chronili życie każdej istoty ludzkiej od poczęcia do naturalnej śmierci, kładąc nacisk na wychowanie dzieci, które jest podstawowym prawem rodziców. Apelujemy, by chronić młodych ludzi przed demoralizacją i promować ekonomiczne rozwiązania prowadzące do godnych warunków życia wszystkich rodzin. Odpowiedzią na to wyzwanie niech będzie ogłoszenie roku 2008 Rokiem Rodziny.</u>
          <u xml:id="u-494.20" who="#PoselLucynaWisniewska">Zwracamy się do ludzi nauki, by swoją wiedzą służyli sprawie rodziny.</u>
          <u xml:id="u-494.21" who="#PoselLucynaWisniewska">Prosimy lekarzy i wszystkich pracowników służby zdrowia, by bronili prawa do wolności sumienia i wiernie stali na straży ludzkiego życia, szczególnie gdy jest ono najsłabsze i zagrożone. Wzywamy przedstawicieli mediów, by służyli prawdzie, wskazywali prawdziwe zagrożenia i potrzeby rodziny, by nieśli młodym ludziom...˝</u>
          <u xml:id="u-494.22" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-494.23" who="#PoselLucynaWisniewska">Jeszcze chwilę, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-495">
          <u xml:id="u-495.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-496">
          <u xml:id="u-496.0" who="#PoselLucynaWisniewska">˝...by nieśli młodym ludziom wartości, które służą rzeczywistemu trwałemu rozwojowi człowieka.</u>
          <u xml:id="u-496.1" who="#PoselLucynaWisniewska">Prosimy młodych, aby szukali mądrości, wybrali życie, chronili swoje serca i ciało oraz wzrastali w prawdzie i wiernej miłości.</u>
          <u xml:id="u-496.2" who="#PoselLucynaWisniewska">Zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli, aby byli z rodzinami i pomagali odbudować nadzieję, i służyli im pomocą w trudnościach.</u>
          <u xml:id="u-496.3" who="#PoselLucynaWisniewska">A wreszcie my, rodziny zgromadzone na IV Światowym Kongresie Rodzin zwracamy się do wszystkich rodzin: 'Nie bójcie się!' Bądźmy jedno! Bądźmy znakiem nadziei! Wspierajmy się nawzajem, niosąc szczęście i radość!</u>
          <u xml:id="u-496.4" who="#PoselLucynaWisniewska">Nieśmy nadzieję wszystkim ludziom, by ich twórczy entuzjazm przyniósł wiosnę dla Europy i świata.˝</u>
          <u xml:id="u-496.5" who="#PoselLucynaWisniewska">Powyższe przesłanie zostanie przekazane Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI, sekretarzowi generalnemu ONZ, przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego. Zostanie ono również przesłane do przywódców krajów, z których przybyli na kongres uczestnicy, oraz do polskich parlamentarzystów.</u>
          <u xml:id="u-496.6" who="#PoselLucynaWisniewska">Koło Poselskie Prawica Rzeczypospolitej wystąpi z wnioskiem do Wysokiej Izby o ogłoszenie roku 2008 Rokiem Rodziny. Doceniając rolę rodziny, głęboko zakorzenionej w polskiej kulturze i tradycji, jej znaczenie dla trwania polskiego narodu, świadomi zagrożeń, jakie przed nią stoją we współczesnym świecie, chcemy zwrócić uwagę zarówno Wysokiej Izbie, jak i rządowi polskiemu, że jest już najwyższy czas na przyspieszenie działań wzmacniających polską rodzinę.</u>
          <u xml:id="u-496.7" who="#PoselLucynaWisniewska">Chcemy wspólnie wypracować jak najlepsze rozwiązania prawne, aby nie były to puste deklaracje, ale by hasło: rok 2008 Rokiem Rodziny - jeśli taką decyzję podejmie Sejm - poparte było konkretnymi działaniami legislacyjnymi. Byłoby to wreszcie wypełnienie testamentu Ojca Świętego Jana Pawła II oraz arcybiskupa Kazimierza Majdańskiego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-497">
          <u xml:id="u-497.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-497.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pan poseł Alojzy Lysko, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-498">
          <u xml:id="u-498.0" who="#PoselAlojzyLysko">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Swoim oświadczeniem pragnę wyrazić zaniepokojenie narastającym zjawiskiem, które socjologowie nazywają gettoizacją przestrzeni. Zjawisko dostrzegalne, choć może nie zawsze uświadamiane we wszystkich większych miastach Polski, szczególnie jaskrawo rysuje się w miastach śląskich, których na stosunkowo niewielkim obszarze jest ponad 40.</u>
          <u xml:id="u-498.1" who="#PoselAlojzyLysko">Władysław Kopaliński w ˝Słowniku wyrazów obcych˝ wyjaśnia pochodzenie słowa ˝getto˝. Ma ono pochodzić od włoskiego gettare, znaczy odlewać. W XVI wieku w Wenecji senat miasta odizolował społeczność żydowską, zamykając ją poza miastem w nieczynnej odlewni. Z biegiem czasu miejsce to zaczęto coraz powszechniej nazywać gettem.</u>
          <u xml:id="u-498.2" who="#PoselAlojzyLysko">Źródłem mojego zaniepokojenia są getta nie w tym historycznym znaczeniu, gdyż tamte weneckie i te nowsze, hitlerowskie miały charakter wymuszony. Moje zaniepokojenie budzą getta dzisiejsze, dobrowolne, powstałe w wyniku wyodrębnienia pewnych obszarów miejskich. Coraz wyraźniej widać, jak w śląskich miastach jak grzyby po deszczu powstają wyspy dobrobytu, a nawet luksusu, oraz - z piętna przypisania - wyspy skrajnego ubóstwa i wielorakich patologii. Dawniej porządki rzeczywistości bogactwa i biedy mieszały się i nawzajem oddziaływały na siebie. Bieda uczyła bogatych pokory wobec życia, styl życia bogatych hamował patologie poprzez liczne akty solidarności społecznej. Badacze takie interakcje nazywali skrzyżowaniami społecznymi. Im więcej było tych skrzyżowań, tym współpraca obu porządków była ściślejsza. Dziś, niestety, skrzyżowań społecznych pomiędzy enklawami dobrobytu i ubóstwa widzi się mało lub wcale. Natomiast coraz wyraźniej uwidaczniają się granice zarówno mentalne, jak i dosłowne, w postaci wysokich płotów, murów i bram. Getta dostatku są to nowoczesne osiedla domów klasy średniej oraz pełne luksusu osiedla rezydencjalne najbogatszych. Ogrodzone wysokimi murami i obsadzone gęsto zielenią stanowią wyraźnie wyodrębnioną przestrzeń tylko dla wybranych. Gettami biedy zaś - choć bez murów i bram, ale za to z wyraźnymi granicami mentalnymi - są stare dzielnice robotnicze z zabudową familokową oraz blokowiska z epoki realnego socjalizmu. To miejsca swoistej banicji społecznej wprawdzie otwarte dla obcych, lecz odstraszające. W tych gettach żyją ludzie, którzy utracili pracę w procesie transformacji i od tej pory nie nauczyli się zdobywać środków do życia w inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-498.3" who="#PoselAlojzyLysko">Najbardziej niepokojące jest to, że obserwuje się coraz większą izolację mieszkańców obu tych gett, rodzącą się nieskrywaną niechęć wobec siebie. Tak postępująca gettoizacja miast nie sprzyja budowie społeczeństwa obywatelskiego, wręcz przeciwnie - rujnuje ją, pogłębia podziały, eskaluje uprzedzenia.</u>
          <u xml:id="u-498.4" who="#PoselAlojzyLysko">Jakie mogą być następstwa tego zjawiska, trudno przewidzieć. Jedno jest oczywiste - państwo nie może pozostać obojętne wobec tego zjawiska. Walka z bezrobociem, zapewnienie pracującym godziwych zarobków, konsekwentna realizacja programu mieszkaniowego, szeroka i odczuwalna pomoc rodzinom ubogim, pomoc unijna dla samorządów - to tylko niektóre klucze w ramach ˝Solidarnego państwa˝, które mogłyby pozwolić na otwarcie gett i niwelację niesprawiedliwych podziałów.</u>
          <u xml:id="u-498.5" who="#PoselAlojzyLysko">Reasumując, gettoizacja polskich miast jest faktem, którego nie należy dziś lekceważyć. Potrzebne są programy społeczne i polityczna wola ich wdrażania. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-498.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-499">
          <u xml:id="u-499.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-499.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Pana posła Wojciecha Wilka nie ma.</u>
          <u xml:id="u-499.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">W takim razie poseł Kazimierz Moskal, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-499.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-500">
          <u xml:id="u-500.0" who="#PoselKazimierzMoskal">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dzisiejsze oświadczenie jest moją reakcją na ostatnie populistyczne wystąpienia ZNP oraz na nieprzemyślaną propozycję zmiany art. 30 ustawy Karta nauczyciela przez Platformę Obywatelską.</u>
          <u xml:id="u-500.1" who="#PoselKazimierzMoskal">Edukacja jest obszarem wymagającym roztropnych i wyważonych działań. Nie powinno tu być działań chaotycznych, nieprzemyślanych. Próba rozwiązywania wielu kryzysowych sytuacji istniejących w polskiej edukacji, poprawa jakości nauczania i nowoczesny program szkolny stały się fundamentem zmian przygotowywanych przez rząd. W myśl niedawno wprowadzonych przepisów została znacznie wzmocniona pozycja nauczycieli m.in. poprzez przyznanie im ochrony przysługującej funkcjonariuszom publicznym. Ma to zapewnić wzmocnienie rangi zawodu nauczyciela. Wzmocnienie pozycji nauczycieli nastąpiło również poprzez podwyższenie ich wynagrodzenia zgodnie z przyjętą przez koalicję ustawą budżetową na 2007 r. Nie jest to podwyżka na miarę oczekiwań nauczycieli. Trzeba jednak zauważyć, że takiej podwyżki jak w tym 2007 r. nauczyciele nie mieli od kilkunastu lat.</u>
          <u xml:id="u-500.2" who="#PoselKazimierzMoskal">O wysokości podwyżki decyduje tzw. kwota bazowa, która jest podstawą do uzyskania średnich wynagrodzeń nauczycieli. Zgodnie z kwotą bazową przyjętą w ustawie budżetowej na 2007 r. średnie wynagrodzenie nauczycieli wzrosło o 5% i dla nauczyciela stażysty wynosi 1546 zł, kontraktowego - 1933 zł, mianowanego - 2706 zł, dyplomowanego - 3479 zł. Wysokość najważniejszego składnika wynagrodzenia płacy zasadniczej określa minister edukacji narodowej. Zarówno wysokość minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego, jak i wzrost średniego wynagrodzenia nauczycieli w 2007 r. jest największe od kilkunastu lat i wynosi 5%. Zapomina się przy tym, że największe oszczędności na wynagrodzeniach zasadniczych nauczycieli były w latach 2001-2004 za rządów SLD. Zdziwienie budzi fakt, że wtedy środowisko ZNP z pokorą przyjmowało decyzje o marginalizacji nauczycieli w zakresie płac i nie nawoływało do strajku.</u>
          <u xml:id="u-500.3" who="#PoselKazimierzMoskal">Obecnie to samo środowisko, nie chcąc dostrzec postępu podwyżek, tak zażarcie broni nauczycieli przed rzekomym brakiem wzrostu ich wynagrodzenia. Co gorsza, prezes ZNP chce się jawić jako jedyny wybawiciel walczący o podwyżkę dla nauczycieli z okrutnym rządem koalicyjnym. Nie chodzi mu o prawdę i fakty, ale o stworzenie atmosfery niepokoju i tragedii narodowej. Gdyby pan prezes, korzystając z podstawowej wiedzy w zakresie ekonomii i matematyki, porównał wzrost wynagrodzeń w ostatnich latach, to niewątpliwie uczciwie musiałby przyznać, że w 2007 r. była największa podwyżka w ostatnich latach, zarówno w wymiarze nominalnym, jak i realnym. Zapomina przy tym, że koalicja musi teraz nadrobić zaległości ostatnich lat. Nie tęsknimy przy tym, jak to robi ZNP, do podwyżek, którymi tak hojnie uszczęśliwiał nas poprzedni rząd SLD-owski. Tych podwyżek po prostu nie było.</u>
          <u xml:id="u-500.4" who="#PoselKazimierzMoskal">Miejmy świadomość, że kłamstwa i fałszowanie rzeczywistości przez ZNP może obrócić się przeciwko całemu środowisku oświatowemu. W perfidnej grze uszczęśliwiania nauczycieli przez ZNP uczestniczą także parlamentarzyści, którzy wystąpili z inicjatywą zmiany art. 30 w ustawie Karta nauczyciela. Niestety, jest to propozycja nielogiczna, która pogarsza sytuację finansową nauczycieli na lata następne. Intencje i próba uproszczenia problemu to za mało, żeby osiągnąć zamierzony cel. Trzeba jeszcze zmaterializować to w konkretnych przepisach.</u>
          <u xml:id="u-500.5" who="#PoselKazimierzMoskal">Według propozycji przyjętej na dzisiejszym posiedzeniu komisji edukacji autorzy projektu nieświadomie zadziałali na szkodę nauczycieli. W ustawie budżetowej na 2007 r. kwota bazowa dla nauczycieli była odrębnie wyszczególniona w art. 15 ust. 1 pkt 2 lit. e tej ustawy i wynosi ona 1885,59 zł. Średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty wynosi więc 82% razy kwota bazowa i daje to 1546 zł. Według propozycji autorów zmiany art. 30 kwota bazowa, zgodnie z art. 5 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, wynosi 1726 zł. Średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty wyniosłoby więc 84% razy ta kwota bazowa, co daje 1450 zł. Odpowiednio mniej wynosiłyby średnie wynagrodzenie nauczycieli kontraktowych, mianowanych i dyplomowanych.</u>
          <u xml:id="u-500.6" who="#PoselKazimierzMoskal">Gdybyśmy odeszli od odrębnego wyszczególnienia kwoty bazowej dla nauczycieli, tak jak było w roku obecnym, sytuacja powtórzyłaby się w latach następnych. W tym roku, zamiast 5% wzrostu, mielibyśmy 2%, a tego chyba nikt nie chce. Opozycja ma prawo, a może nawet obowiązek krytykować. Ma prawo do pewnych działań politycznych i populistycznych w stosunku do rządu. Ale ma obowiązek uczciwego i rzetelnego działania na rzecz nauczycieli. W przeciwnym przypadku postawa i działanie są moralnie naganne i wysoce szkodliwe.</u>
          <u xml:id="u-500.7" who="#PoselKazimierzMoskal">Postawa ZNP i projektodawców zmiany art. 30 Karty nauczyciela to zwykła polityczna obłuda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-501">
          <u xml:id="u-501.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Panie pośle, czas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-502">
          <u xml:id="u-502.0" who="#PoselKazimierzMoskal">Już kończę, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-502.1" who="#PoselKazimierzMoskal">Wiemy, że musimy przywrócić rangę zawodu nauczyciela, w tym zwiększyć środki na wynagrodzenia. Robimy to z przekonaniem i determinacją. Apeluję do ZNP i Platformy Obywatelskiej: nie przeszkadzajcie koalicji w naprawianiu wieloletnich zaniedbań w zakresie podwyżki wynagrodzeń nauczycieli. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-502.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-503">
          <u xml:id="u-503.0" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-503.1" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Na tym zakończyliśmy oświadczenia poselskie.</u>
          <u xml:id="u-503.2" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Zarządzam przerwę w posiedzeniu do jutra, tj. 24 maja 2007 r. do godziny 9.</u>
          <u xml:id="u-503.3" who="#WicemarszalekJaroslawKalinowski">Dziękuję bardzo i dobranoc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-504">
          <u xml:id="u-504.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 22 min 30)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>