text_structure.xml 63.5 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">Otwieram posiedzenie Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości. Dzisiejszy porządek obrad zawiera dwa punkty. Pierwszy, to wysłuchanie informacji na temat sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Narodowych Strategicznych Ramach Odniesienia 2007–2013, a drugi – wysłuchanie informacji na temat udziału banków w systemie wdrażania środków unijnych dla małych i średnich przedsiębiorstw w latach 2007–2013.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">Na koniec posiedzenia wygłoszę następującą formułkę: „Informuję, że na tym został wyczerpany porządek dzienny”. I od dzisiejszego posiedzenia zawsze będziemy ją wygłaszać na zakończenie obrad naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">Proponuję następujący tryb pracy na dzisiejszym posiedzeniu – najpierw omówienie przez przedstawicieli resortów dostarczonych państwu posłom informacji, a dotyczą one bardzo ważnych zagadnień. Jeśli proponowane rozwiązania zostaną wprowadzone w życie, to niewątpliwie tempo rozwoju gospodarki ulegnie przyśpieszeniu. Potem o zabranie głosu poproszę posłów, a następnie zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Ministerstwa Gospodarki, pana dyrektora Krzysztofa Guldę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">W imieniu ministra gospodarki pozwolę sobie przedstawić informację o instrumentach oraz rodzajach zachęt i wsparcia, które zostały przewidziane przez ministra gospodarki dla przedsiębiorstw, a zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw, w latach 2007–2013. Jak rozumiem, mają państwo przed sobą nasz materiał na ten temat, dlatego, ze względu na oszczędność czasu nie będę omawiać całości, tylko skoncentruję się na najważniejszych elementach.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Wszystkie zawarte w tym materiale propozycje wynikają przede wszystkim z dokumentu strategicznego dotyczącego innowacyjności gospodarki przyjętego przez rząd na początku września br. zatytułowanego „Kierunki zwiększania innowacyjności gospodarki na lata 2007–2013”, gdzie zaznaczone są najważniejsze obszary interwencji państwa w zakresie innowacyjności i konkurencyjności przedsiębiorstw. Wokół tej tematyki są w zasadzie skupione wszystkie propozycje, z wyjątkiem działań dotyczących promocji gospodarczej Polski, wynikających z przygotowywanej w tej chwili strategii promocji gospodarczej naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Propozycje przygotowane przez ministra gospodarki wynikają z dokumentu strategicznego, a w tej chwili, już jako instrumenty, są zapisane w Programie Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka, jednym z programów operacyjnych należących w przyszłej perspektywie finansowej do Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia. Układ tych obszarów, które państwu przedstawię, mniej więcej odpowiada poszczególnym priorytetom tego programu operacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Może tytułem wprowadzenia, ponieważ przyszło mi zabrać głos jako pierwszemu ze strony rządowej, powiem, że w Programie Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka jest przedstawionych 7 priorytetów. Dwa pierwsze dotyczą sfery badawczo rozwojowej, tam również są pewne instrumenty adresowane do małych i średnich przedsiębiorstw. Za cztery następne priorytety odpowiada minister gospodarki i o tych powiem najwięcej. Siódmy priorytet dotyczy kwestii elektronicznej gospodarki i społeczeństwa informacyjnego. To jest priorytet projektowany i zarządzany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Tam również można odnaleźć pewne instrumenty adresowane do przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">W obszarze priorytetów, za które odpowiada minister gospodarki, propozycje naszego resortu dotyczą czterech obszarów. Pierwszy obszar, to dostęp do kapitału. Są tam przedstawione argumentacja i rozumowanie, według którego mamy na rynku do czynienia z tzw. luką kapitałową, bo na rynku występuje brak kapitału na rozwój małych i średnich Przedsiębiorstw oraz na tworzenie nowych przedsiębiorstw. Dlatego konieczna jest interwencja państwa w tej dziedzinie, w ramach której proponowane są trzy działania.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Pierwsze dotyczy tzw. inicjowania działalności innowacyjnej i jest instrumentem, który ma na celu wyszukiwanie pomysłów o dużym potencjale komercjalizacyjnym, o dużym potencjale umożliwiającym utworzenie nowego przedsiębiorstwa technologicznego. Takie pomysły przy wsparciu wyspecjalizowanych instytucji będą przekształcane w nowe przedsiębiorstwa z udziałem kapitałowym pochodzącym ze środków publicznych, z udziałem kapitałowym instytucji powołanych do wyszukiwania i wspierania nowych pomysłów. Te instytucje to przede wszystkim wszelkiego rodzaju inkubatory przedsiębiorczości, ale można sobie również wyobrazić znacznie szerszą grupę podmiotów, która zostanie w drodze konkursu wyłoniona do pełnienia tej funkcji opiekunów doprowadzających pomysły do fazy komercjalizacji.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Drugie działanie z obszaru wsparcia kapitałowego, to bezpośrednie wsparcie dla funduszy kapitału podwyższonego ryzyka. Fundusze działające obecnie w Polsce, których zresztą nie jest zbyt wiele, działają głównie w zakresie tzw. dalszych faz rozwoju przedsiębiorstw. Wydaje się, że ciągle bardzo zaniedbana jest faza początkowa, faza zakładania nowych przedsiębiorstw i faza pierwszego rozwoju. Dlatego przewidujemy kierowanie środków publicznych do tej sfery poprzez dofinansowanie szeregu funduszy kapitału podwyższonego ryzyka. To dofinansowanie i cały ten mechanizm będą uruchamiane z wykorzystaniem Krajowego Funduszu Kapitałowego, czyli tzw. „funduszu funduszy”, już istniejącego i niejako czekającego na środki publiczne, żeby móc w pełni rozwinąć swoją działalność.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Ostatnie działanie adresowane do grupy małych i średnich przedsiębiorstw, związane z pozyskiwaniem kapitału, to tzw. tworzenie systemu ułatwiającego inwestowanie w małe i średnie przedsiębiorstwa. Jest to szereg miękkich działań. Miękkich, to znaczy niezwiązanych z samymi inwestycjami kapitałowymi. Są to różnego rodzaju formy mające na celu organizację środowiska inwestorów, w tym również inwestorów prywatnych, nieinstytucjonalnych, tzw. „aniołów biznesu”. Ale najważniejsze działanie, na które chciałem zwrócić uwagę w ramach tego obszaru, to tzw. kształtowanie gotowości inwestycyjnej. Czyli przygotowanie przedsiębiorców do tego, żeby przedsiębiorstwo w ogóle zaakceptowało kapitał zewnętrzny w postaci inwestora.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Drugi obszar, do którego chcemy adresować wsparcie i w ramach którego zaproponowanych jest kilka działań, jest związany z działalnością badawczo-rozwojową i wdrożeniami wyników prac badawczo-rozwojowych prowadzonych lub nabywanych przez przedsiębiorstwa. Argumentacja, dlaczego wybraliśmy właśnie ten obszar, jest przedstawiona w dokumencie i nie chciałbym jej powtarzać. Dlatego skupię się na samych działaniach.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Pierwsze działanie, zatytułowane „Wsparcie wdrożeń wyników prac badawczo-rozwojowych” ma być uzupełnieniem jednego z działań proponowanych przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego, określanego jako projekty celowe, czyli takie projekty badawczo-rozwojowe, które są wykonywane przez przedsiębiorstwo lub na jego zlecenie, z wykorzystaniem środków publicznych. Ta propozycja ministra gospodarki ma stanowić zabezpieczenie możliwości wdrożenia tych prac wynikających z projektu celowego. Pomysł na ten instrument jest taki, żeby dla przedsiębiorcy to była jedna aplikacja i możliwie prosty system, w którym ten przedsiębiorca od razu będzie widzieć zapewnienie środków na prace badawcze, na ten etap prac badawczo-rozwojowych i na etap wdrożenia.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Kolejne działanie, to inwestycje związane z działalnością badawczo-rozwojową w przedsiębiorstwach. Jest szereg działań mających na celu wsparcie przedsiębiorstw prowadzących własne prace badawczo-rozwojowe. To wsparcie byłoby np. realizowane poprzez umożliwienie zakupu specjalistycznej aparatury do wykorzystania przez przedsiębiorcę w celu wykonywania własnych prac badawczo-rozwojowych. Są to również działania z otoczenia działalności badawczo-rozwojowej. Np. w ustawie z 29 lipca 2005 r. o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej jest instrument pod nazwą status centrum badawczo-rozwojowego. W ramach tego działania chcemy udzielać wsparcia przedsiębiorcom, którzy będą się ubiegać o taki status. W tym działaniu odnosimy się również do jednego z najważniejszych elementów podnoszenia konkurencyjności przedsiębiorstw, jakim jest wzornictwo przemysłowe. W związku z tym środki na zakup i opracowanie wzorów przemysłowych i użytkowych również są przewidziane w ramach tego działania.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Kolejnym działaniem z grupy działań związanych z działalnością badawczo-rozwojową i wdrożeniami jest kredyt technologiczny, instrument już funkcjonujący, również wprowadzony ustawą o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej. Cieszy się on bardzo dużym zainteresowaniem ze strony przedsiębiorców. Kredyt technologiczny ma służyć finansowaniu inwestycji polegających na wdrożeniu nowych technologii. Podkreślam to, żeby nie było konfuzji, kiedy będziemy omawiać inne instrumenty. Tutaj jest mowa o wdrażaniu nowych technologii, nie o zakupie nowych maszyn i urządzeń. To jest instrument komplementarny do instrumentu, o którym mówiłem przy wdrażaniu projektów celowych. Charakter instrumentu jest podobny, adresujemy go do podobnego typu działań. Tam chodzi o wdrażanie wyników projektów celowych, tutaj mówimy o wdrażaniu dowolnych nowych technologii zakupionych lub wytworzonych przez przedsiębiorcę, niekoniecznie w systemie projektów celowych. Kredyt technologiczny polega na tym, że przedsiębiorca uzyskuje kredyt w zasadzie na komercyjnych warunkach, kiedy jednak jego inwestycja finansowana środkami pochodzącymi z tego kredytu kończy się sukcesem, uzyskuje przychody ze sprzedaży nowego produktu lub usługi wynikającej z tej inwestycji, przysługuje mu umorzenie tego kredytu aż do 50% jego wysokości. Sama wielkość kredytu ograniczona jest kwotą 2 mln euro.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Ostatnie działanie z grupy wsparcia inwestycyjnego dotyczy tzw. nowych inwestycji o wysokim poziomie innowacyjnym. W tym przypadku można dopatrywać się pewnego podobieństwa do jednego z instrumentów funkcjonujących w ramach obecnie realizowanego Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw. Ale w perspektywie finansowej 2007–2013 chcemy zawęzić to wsparcie do przedsiębiorstw, które będą chciały nabywać nowe maszyny, urządzenia i rozwiązania technologiczne, które nie są stosowane w Polsce dłużej niż od 30 miesięcy. Wydaje się, że ustawienie poprzeczki tak wysoko jest zasadne, ponieważ środki są ograniczone i trzeba wspierać takie projekty, które będą miały największą wartość dodaną. Dlatego chcemy skoncentrować środki na tych przedsiębiorstwach, które będą inwestować w najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Kolejna grupa instrumentów adresowana do małych i średnich przedsiębiorstw jest związana z tworzeniem warunków sprzyjających współpracy między przedsiębiorcami, między przedsiębiorcami i sferą badawczo-rozwojową a tzw. instytucjami otoczenia biznesu (IOB). To bardzo ważna grupa działań niemająca charakteru inwestycyjnego, tylko charakter oddziaływania na przedsiębiorstwa, zachęcania ich, tworzenia warunków do nawiązywania między nimi ścisłej współpracy, zacieśniania powiązań kooperacyjnych. Mam na myśli ostatnio tak modne określenia, jak różnego rodzaju sieci i klastry. Właśnie takie formy będą wspierane w ramach tego pakietu instrumentów. Jest działanie pod nazwą „Wspieranie powiązań kooperacyjnych o znaczeniu ponadregionalnym”. W ramach tego działania chcemy właśnie wspierać przede wszystkim klastry, inne formy kooperacji oraz firmy działające w łańcuchu dostaw, żeby firmy dysponowały środkami na wspólne inwestycje, na pewne wydzielone wspólne działania, żeby przełamać barierę nieufności, barierę niemocy w zacieśnianiu współpracy. Mówię o dofinansowaniu wspólnej infrastruktury, ale przede wszystkim – wspólnych działań, działań o charakterze marketingowym, o charakterze badań rynku czy też wspólnej działalności badawczo-rozwojowej.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Kolejnym działaniem z tego pakietu jest wspieranie sieci proinnowacyjnych instytucji otoczenia biznesu o znaczeniu ponadregionalnym. To jest wzmocnienie pewnych działań, skoncentrowanie się na pewnych wybranych grupach podmiotów, które były dofinansowywane w perspektywie finansowej 2004–2006 w ramach Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw. Chodzi o to, żeby wzmocnić już działający system finansowany przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości oraz instytucje sprzyjające rozwojowi przedsiębiorstw i wspierające je na różnych fazach rozwoju. Myślimy tutaj o działaniach w sferze doradztwa, wdrażania standardów, o całym systemie otoczenia biznesu, czyli wszystkich formach oddziaływania na przedsiębiorców w zakresie transferu technologii, umożliwiania współpracy między podmiotami gospodarczymi oraz między podmiotami gospodarczymi a sferą badawczo-rozwojową. To mieści się w tym działaniu, ale nie jest adresowane bezpośrednio do przedsiębiorców, tylko do instytucji działających w ich otoczeniu, po to żeby finansować usługi i działania wykonywane przez te instytucje na rzecz przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Kolejnym działaniem, przedostatnim w tej grupie jest wspieranie ośrodków innowacyjności. Ten instrument jest reakcją na powszechnie chyba znane zjawisko, że motorami rozwoju w skali regionu i kraju są przede wszystkim duże ośrodki akademickie, duże ośrodki miejskie, gdzie jest skumulowany ogromny potencjał intelektualny związany z uczelniami, instytucjami naukowo-badawczymi, ale również z zapleczem ludzi młodych i wykształconych. Także działalność instytucji finansowych często koncentruje się w dużych ośrodkach miejskich. Z tych powodów to działanie jest adresowane do wybranych kilku ośrodków, mających największy potencjał, w celu sfinansowania tam rozwoju podmiotów o charakterze parków naukowo-technologicznych, inkubatorów technologicznych, centrów zaawansowanych technologii, czyli całej sfery, która ma służyć komercjalizacji technologii i przeniesieniu nowych rozwiązań technologicznych do przedsiębiorstw, ale również – rozwojowi nowych przedsiębiorstw w przyjaznym otoczeniu, w tej sferze naukowo-badawczej. Mówimy tutaj o konieczności osiągnięcia pewnej masy krytycznej we współpracy pod parasolem takich podmiotów, jak parki technologiczne i podobne im organizacje.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Ostatnie działanie z tego obszaru inwestycyjnego, to zarządzanie własnością intelektualną. Konieczne jest wspieranie przedsiębiorstw chcących chronić swoją własność intelektualną, zwłaszcza własność przemysłową. Kierunek działania został wybrany w ten sposób, żeby wspierać przede wszystkim te przedsiębiorstwa, które starają się o ochronę swojej własności intelektualnej poza granicami Polski, przedsiębiorstwa posiadające produkty, które są w stanie konkurować na rynkach zagranicznych. To jest niezwykle ważne dla naszej gospodarki. Dla małych i średnich przedsiębiorstw zainwestowanie w ochronę własności intelektualnej na rynkach międzynarodowych wiąże się z poniesieniem ogromnych kosztów. Te wydatki chcemy dofinansować ze środków publicznych. To jest również pakiet działań wpływających na podnoszenie świadomości i zdolności do zarządzania prawami własności przemysłowej i intelektualnej przez organizacje do tego powołane w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Ostatni obszar wsparcia przez ministra gospodarki, to wspieranie funkcjonowania polskich przedsiębiorstw na rynkach międzynarodowych. Instrumentem adresowanym do małych i średnich przedsiębiorstw jest Działanie 6.1 Paszport do eksportu. Jest to pewien pakiet usług obejmujący nieodpłatne doradztwo i consulting dla przedsiębiorców. Przedsiębiorca będzie miał prawo m. in. wybierać spośród szkoleń, badania rynków zagranicznych, udziału w przedsięwzięciach targowo-wystawienniczych. A więc „Paszport do eksportu” to pewien zunifikowany pakiet usług i szkoleń adresowany do przedsiębiorcy, z którego będzie on mógł skorzystać według własnych potrzeb i własnego uznania.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#DyrektorDepartamentuRozwojuGospodarkiMinisterstwaGospodarkiKrzysztofGulda">Tyle omówienia informacji na temat sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Narodowych Strategicznych Ramach Odniesienia 2007–20013. Jestem gotów odpowiedzieć na wszelkie pytania związane z tymi zagadnieniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">O przedstawienie informacji na temat wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw w projektowanych programach operacyjnych 2007–2013 proszę podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego pana Jerzego Kwiecińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoJerzyKwieciński">Pan dyrektor Krzysztof Gulda bardzo dokładnie przedstawił instrumenty, które będą wspierać rozwój przedsiębiorczości, a zwłaszcza rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, w Programie Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka. Jest to jeden z głównych programów w nowej perspektywie finansowej, do których będzie adresowane wsparcie dla przedsiębiorczości. Nasze przedsiębiorstwa będą w tej nowej perspektywie finansowej korzystać ze środków unijnych bezpośrednio, w postaci wsparcia, które przedstawił pan dyrektor Krzysztof Gulda, jak również pośrednio, realizując projekty finansowane ze środków unijnych. Jedna i druga forma jest równie ważna. Według moich szacunków około 20% całego wsparcia w nowej perspektywie finansowej będzie wsparciem bezpośrednim dla przedsiębiorstw i dla otoczenia biznesu. Z pozostałej części przedsiębiorstwa będą mogły korzystać, realizując projekty budowlane, informatyczne lub usługowe (w dziedzinie turystyki i gastronomii). To ma niebagatelne znaczenie, ponieważ bardzo dużo przedsiębiorstw będzie mogło się rozwijać dzięki środkom unijnym. Dzisiaj koncentrujemy się głównie na bezpośrednim wsparciu dla przedsiębiorstw. Wparcie przewidziane w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka będzie przede wszystkim adresowane do projektów o wysokiej innowacyjności, minimum na poziomie krajowym.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoJerzyKwieciński">Drugim obszarem wsparcia, zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw, będą regionalne programy operacyjne. Jak państwo zapewne wiedzą, jest 16 regionalnych programów operacyjnych, które w sumie będą dysponować środkami unijnymi w wysokości 16 mld euro. Samorządy województw samodzielnie przygotowują programy operacyjne dotyczące wydatkowania tych środków. Mają w tym bardzo dużą swobodę. Jest jednak parę narzuconych przez nas ograniczeń. Jednym z nich jest to, że region powinien przeznaczyć minimum 40% swoich środków wydatkowanych w ramach programu regionalnego na tzw. sektor produkcyjny. Sektor produkcyjny w nomenklaturze unijnej jest definiowany jako wsparcie dla przedsiębiorstw, dla otoczenia biznesu, dla sfery badawczo-rozwojowej (ale dla tej części, która pracuje na rzecz biznesu), jak również dla społeczeństwa informacyjnego. I to jest ograniczenie, za które nasze ministerstwo było bardzo krytykowane przez regiony. Z drugiej strony przedsiębiorcy w regionach byli bardzo mało świadomi tego, że władze ich regionów chciały przeznaczać niewielkie środki finansowe na wsparcie sektora produkcyjnego. Np. w województwie małopolskim na początku przeznaczono na wsparcie przedsiębiorczości tylko 8% środków, po dyskusjach zwiększono je niemal dwukrotnie, bo do 15,5%. W województwie pomorskim to było 8%, a kiedy przedsiębiorcy dowiedzieli się, że planuje się przeznaczyć tak mało, po dyskusjach przeznaczono na ten cel 21%. To pokazuje, że regiony bardzo niechętnie przeznaczały środki na wsparcie przedsiębiorczości. Jakiego rodzaju to może być wsparcie? Nie chcę dokładnie opisywać, jak to wygląda w każdym programie operacyjnym, ale np. w woj. lubelskim są to dotacje dla nowopowstałych przedsiębiorstw, dotacje na realizację nowych inwestycji, dofinansowanie kosztów przedsiębiorstwa w kooperacji z innymi podmiotami, dotacje na rozwój i tworzenie inkubatorów przedsiębiorczości w dziedzinach wysokich technologii oraz parków przemysłowych, technologicznych, naukowych, naukowo-technologicznych itd. Podobnego typu działania są przewidziane we wszystkich regionach, chociaż być może nazywają się nieco inaczej.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoJerzyKwieciński">Obecnie 16 mld euro jest przeznaczone na 16 programów operacyjnych, bo jeszcze nie mamy przygotowanych projektów finalnych wszystkich programów operacyjnych w regionach. W każdym razie w tej chwili na rzecz przedsiębiorczości regiony przeznaczają 4261 mln euro, co stanowi prawie 20% wszystkich środków, którymi dysponują. A przecież powinny być jeszcze wzięte pod uwagę środki, które mają być wykorzystane w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka i programów regionalnych. Wsparcie dla przedsiębiorstw będzie również możliwe w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, gdzie będzie kierowane do przedsiębiorstw komunalnych w obszarze gospodarki wodnej, wodno-ściekowej i gospodarki odpadami oraz do innych przedsiębiorstw na dostosowanie się do wymogów ochrony środowiska i na wsparcie dla przedsiębiorstw działających w obszarze odnawialnych źródeł energii (w tym również – biopaliw). Jest jeszcze Program Operacyjny Kapitał Ludzki, w ramach którego będą finansowane działania szkoleniowe i doradcze dla firm. Jest jeszcze Program Operacyjny Rozwój Polski Wschodniej, gdzie również przewidziane są działania z obszaru wsparcia dla przedsiębiorstw. Jeśli to wszystko zsumujemy, to według naszych szacunków uzyskamy kwotę ok.12–13 mld euro dla przedsiębiorstw, czyli w nowej perspektywie finansowej mniej więcej co piąte euro będzie przeznaczone na wsparcie przedsiębiorczości. W obecnej perspektywie finansowej, chociaż nie zostało jeszcze zakończone kontraktowanie, to według aktualnego stanu wiedzy przedsiębiorcy są w 4–5% beneficjentami bezpośredniego wsparcia, co oznacza, że w nowej perspektywie finansowej będzie znacznie więcej środków na wsparcie przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoJerzyKwieciński">Zostanie uproszczony system aplikowania. Prostsze będą same wnioski, zostanie także wprowadzony dwuetapowy model ubiegania się o te środki. Jak państwo wiedzą, w przypadku niektórych działań było olbrzymie zainteresowanie. Jeśli chodzi o tradycyjne formy adresowane do małych i średnich przedsiębiorstw, to wniosków było mniej więcej jak dziesięć do jednego, co może potwierdzić pan prezes Mirosław Marek. A w przypadku działań realizowanych przez Ministerstwo Gospodarki, to było nawet jak 25 do jednego. Dlatego chcemy wprowadzić dwuetapowy system ubiegania się przez przedsiębiorstwa o środki unijne. Pierwszym etapem byłby konkurs koncepcji, a dopiero w drugim etapie przedsiębiorstwa, które przeszły I etap, składałyby pełną dokumentację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">W zasadzie pan dyrektor Krzysztof Gulda i pan minister Jerzy Kwieciński przedstawili pełną informację dotyczącą tego, jakie środki, w jakiej wysokości i na jakie cele są przewidziane dla polskich małych i średnich przedsiębiorstw w perspektywie finansowej 2007–2013, dlatego uzupełnię ich wypowiedzi tylko informacją dotyczącą przewidywanej roli PARP w dystrybucji tych środków. Przy czym nie są to informacje ostateczne, ponieważ jeszcze trwają prace nad szczegółowym sposobem wdrażania systemów operacyjnych na lata 2007–2013. W każdym razie można powiedzieć, że na obecnym etapie prac jest przewidywana dla PARP znacząca rola przede wszystkim w Programie Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka. Przewiduje się, że w tym programie operacyjnym, spośród wszystkich działań przedstawionych przez pana dyrektora Krzysztofa Guldę, 9 będzie wdrażanych przez PARP. Te działania zostały opisane w materiale, który dostarczyliśmy Komisji w formie pisemnej, dlatego zwrócę uwagę tylko na jedną rzecz. Według obecnego stanu prac, PARP, chociaż jest agencją podlegającą ministrowi gospodarki, ma realizować nie tylko zadania, za które odpowiedzialność ponosi minister gospodarki, jako instytucja pośrednicząca, ale także jedno z działań, za które ma odpowiadać minister właściwy do spraw nauki, a mianowicie działanie, nazywające się „Wsparcie projektów celowych”. Dlaczego zwracam uwagę na ten fakt? Dlaczego uważam, że to jest ważne? Ponieważ do tej pory borykaliśmy się z problemem oddzielenia strumienia środków na prace badawczo-rozwojowe od strumienia były środków na inwestycje w przedsiębiorstwach. Co doprowadziło do takiego stanu rzeczy, że kiedy ktoś z sukcesem ukończył prace badawczo-rozwojowe i dzięki temu wymyślił i wyprodukował nowy wyrób lub nową technologię, to nie oznaczało, że ma ułatwienia w pozyskiwaniu środków na inwestycję służącą wdrożeniu tego rozwiązania. Po prostu nie było bezpośredniego przełożenia. Dzięki Programowi Operacyjnemu Innowacyjna Gospodarka ta sytuacja się zmieni, co oznacza, że będzie rozwiązana jedna z największych bolączek tego całego systemu poprawy innowacyjności przedsiębiorstw w naszym kraju, ponieważ oba te strumienie finansowania mają się znajdować w jednej instytucji, czyli PARP. A po drugie, ponieważ wśród tych działań, za które odpowiada minister gospodarki, zostało przewidziane osobne działanie skierowane tylko na wdrożenie prac badawczo-rozwojowych.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Wygląda na to, że ok. połową budżetu tego programu operacyjnego ma zarządzać PARP. Poza Programem Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka, gdzie jeszcze nie ma ostatecznych „przymiarek” finansowych.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Rozważany jest również udział PARP we wdrażaniu Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Jest to priorytet, o którym mówił pan minister Jerzy Kwieciński, będący kontynuacją tego, co Agencja realizuje w obecnej perspektywie finansowej w ramach sektorowego programu operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich. To są właśnie instrumenty głównie o charakterze szkoleniowym. Jak rozumiem, kwestia, czy będzie to realizować PARP, czy inna instytucja, jest na obecnym etapie prac uzależniona od tego, czy powstanie projekt ustawy o utworzeniu Agencji Zasobów Ludzkich. Jeśli taka agencja zostanie utworzona, to, jak rozumiem, ona będzie realizować to działanie. Inaczej pozostanie ono w gestii PARP.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Jest również rozważany udział naszej agencji w innych programach operacyjnych, ale zbyt wcześnie byłoby o tym mówić, ponieważ nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">Przechodzimy teraz do drugiego zagadnienia, bardzo ważnego dla naszej gospodarki. Chodzi o sferę kredytu, a punkt ten omówi pan minister Jerzy Kwieciński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">A ściśle mówiąc chodzi o udział banków w systemie wdrażania środków unijnych przeznaczonych dla małych i średnich przedsiębiorstw w nowej perspektywie finansowej.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">W obecnej perspektywie finansowej 2004–2006 jesteśmy bardzo zadowoleni z dotychczasowej współpracy z bankami. Ta współpraca przejawiała się zarówno w sferze informacyjnej, dla dobra obu stron – banków i naszej, a wyrażała się w tym, że banki szeroko informowały o funduszach strukturalnych, zachęcały przedsiębiorców do korzystania z tych środków, jak również świadczyły w tym względzie usługi doradcze. To było z pożytkiem dla obu stron, ponieważ przedsiębiorcy mieli szerszą wiedzę na temat funduszy, a banki pozyskiwały nowych klientów, lub utrzymywały obecnych. Uważamy, że w obecnej perspektywie finansowej była bardzo korzystna symbioza. W wyniku tej współpracy, banki, które podpisały umowy o współpracy z PARP, w pewien sposób uczestniczyły w procesie aplikacji o wnioski, ponieważ upraszczając system aplikacji wprowadziliśmy zasadę (mam na myśli stronę rządową, a od strony formalnie była to decyzja PARP i Ministerstwa Gospodarki, jako instytucji za to odpowiedzialnych), że jeśli w danym projekcie był przekazywany kredyt bankowy, to nie przeprowadzano ponownie oceny finansowej przez regionalne instytucje finansowe (RIF) i PARP. Polegaliśmy na ocenie finansowej przeprowadzonej przez banki. A więc banki również były włączone w proces wdrażania.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">W obecnej perspektywie finansowej chcielibyśmy to kontynuować. Spotykaliśmy się w tej sprawie wiele razy na wielu szczeblach. Jest nawet stała grupa pracująca nad tym zagadnieniem. Nie ukrywamy, że naszym pomysłem było włączenie banków nawet jeszcze głębiej, niż wcześniej wspomniałem, we wdrażanie funduszy unijnych, zwłaszcza adresowanych do przedsiębiorców. Chodzi o to, żeby powierzyć im rolę swego rodzaju instytucji wdrażającej, jak je nazywamy w nowej perspektywie finansowej, czyli instytucji, która zbiera wnioski, a nawet podpisuje umowy, udziela, rozlicza, monitoruje itd., ale również ponosi odpowiedzialność. Powiem szczerze, że obecnie mamy dosyć poważne ograniczenia w tej sferze. Jest o nich mowa w przekazanym państwu materiale, a wynikają one z tego, że system wdrażania funduszy unijnych jest nieco inny w nowej perspektywie finansowej. Sprowadza się on do tego, że według regulacji unijnych to będą instytucje zarządzające całymi programami. Nasze ministerstwo jest taką instytucją. Będą również instytucje pośredniczące, nazywające się podobnie, jak w obecnej perspektywie finansowej, ale w nowej perspektywie finansowej będą one pełnić ważniejszą rolę, bo tak naprawdę będą tymi programami zarządzać. Instytucje pośredniczące, którymi w przypadku Polski są ministerstwa, mogą delegować część swoich funkcji innym podmiotom. Np. minister gospodarki może delegować PARP część swoich funkcji, jako instytucji pośredniczącej. Czyli nie będzie takich instytucji wdrażających, jakie są w obecnej perspektywie finansowej. Będą instytucje pośredniczące, a poniżej – tylko tzw. beneficjent, czy realizujący projekt. Konsekwencje tego układu są bardzo poważne, bo wszystkie instytucje wchodzące w skład systemu wdrażania, czyli instytucje zarządzające i instytucje pośredniczące, muszą przejść weryfikację poprzez tzw. badanie systemu zgodności. W odróżnieniu od poprzedniej perspektywy finansowej za zbadanie tego systemu zgodności nie odpowiada Komisja Europejska, tylko kraje członkowskie. I dopóki nie będziemy mieć potwierdzenia systemu zgodności, nie będziemy otrzymywać refundacji środków z funduszy unijnych. Dlatego musimy mieć pewność, że instytucje, które mają pełnić tę rolę, przejdą weryfikację poprzez badanie systemu zgodności. I to był ten krytyczny punkt w naszej współpracy i rozmowach z bankami.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">Druga kwestia dotyczy tego, że jeśli te instytucje są spoza sektora finansów publicznych, to w świetle uregulowań polskich i unijnych, muszą być wybrane w drodze przetargu. Chyba, że jest jakieś inne umocowanie ustawowe. I to jest drugie poważne ograniczenie. Co ono oznacza? W niektórych przypadkach przewidujemy, że jeśli minister gospodarki chce przekazać pewne działania instytucji, do której delegowałby część swoich kompetencji, a byłaby to instytucja spoza sektora finansów publicznych, to musi organizować przetarg. Czyli możemy sobie teoretycznie wyobrazić, że jeśli chcielibyśmy przekazać część działań do realizacji np. bankom, czy to w przypadku programów krajowych, czy też regionalnych, to jesteśmy zobowiązani do prowadzenia normalnej procedury przetargowej. A wybrane instytucje, jeśli deleguje się im cześć uprawnień, to wtedy nie tylko zarządzają tymi projektami, ale również ponoszą odpowiedzialność za te działania.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">A więc na pewno będziemy chcieli utrzymać współpracę, którą mieliśmy do tej pory, a nawet ją wzmocnić. Różnica będzie taka, że duża część wsparcia będzie prowadzona z poziomu regionalnego, a nie tylko z poziomu krajowego. A także instytucje, które będą wdrożone w ten system, będą musiały przejść przez audyt systemu zarządzania.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">Tyle tytułem wstępu, teraz jesteśmy do państwa dyspozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">W pierwszej kolejności zapraszam do zabrania głosu panie posłanki i panów posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Z pewnym smutkiem usłyszałem z ust pana ministra Jerzego Kwiecińskiego, że tylko 8% środków wojewódzkich w woj. małopolskim było przeznaczane na wsparcie małych i średnich firm. Jak pan powiedział, dzięki delikatnej sugestii czy interwencji, wielkość tych środków zwiększono do 15%. To wskazuje, jakie jest podejście władz wojewódzkich (mówię tu o sejmikach) do kwestii przedsiębiorczości. Rozumiem, że ważne są mosty, szkoły i np. budynki dla służby zdrowia, ale chyba wszyscy się zgodzimy, że najważniejsze są firmy płacące podatki. Bo jeśli zainwestuje się w firmę, to później „się wyjmie”, bo do lokalnej kasy wpłyną podatki z tych firm, które będą się rozwijać. Nie znam dokładnie regulacji na ten temat, ale powinno w nich być wręcz wskazanie, wręcz nakaz ustawowy, według którego 35% środków powinno być przeznaczone na rozwój małych i średnich firm. Myślę, że wtedy województwa by się gospodarczo rozwijały.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełMarekMatuszewski">Druga sprawa to działanie 2.2.1 (myślę, że pan minister doskonale wie, o czym mówię), które było pilotowane przez Ministerstwo Gospodarki. Były związane z tym duże problemy, ponieważ ze środków przeznaczonych na ten program finansowano wielkie firmy, a jest on przeznaczony dla małych i średnich przedsiębiorstw i Unia Europejska wskazała na niestosowność takiego postępowania. Nie wiem, czy to były jeszcze zaszłości poprzedniego rządu, ale taki fakt miał miejsce. Obecnie działanie 2.2.1 ma być pilotowane przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i chciałem powiedzieć, jakie uwagi zgłaszają mi przedsiębiorcy. Ci drobni i średni. Oni są najważniejsi, a mają wielkie utrudnienia w dostępie do środków finansowych. Podam konkretny przykład. Ktoś prowadzi dobrze prosperujący sklep spożywczy, ale chciałby rozszerzyć działalność i wybudować myjnię samochodową, bardzo nowoczesną, bezdotykową, spełniającą kryteria innowacyjności. Ale jest napisane, że w ramach tego programu nie może otrzymać środków unijnych przedsiębiorca prowadzący sprzedaż artykułów spożywczych. Co ten Kowalski może zrobić? Musi założyć drugą firmę. Ale ta druga firma nie będzie miała historii finansowej. A sklep ją ma i doskonale prosperuje. Mówię o tym konkretnym przykładzie, ale takich przykładów jest więcej. Powstaje pytanie, dlaczego tak jest? O co tu chodzi? Dlaczego tego nie można zmienić? To jest pytanie do pana ministra i liczę na odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PosełMarekMatuszewski">Inna sprawa – żeby skorzystać z tego programu, trzeba złożyć zapotrzebowanie o minimalnej wartości 500 tys. zł. Przypominam, że chodzi o małe i średnie firmy. Mam w swoim biurze poselskim opinie od przedsiębiorców na ten temat. Oni uważają, że 500 tys. zł jest kwotą zbyt dużą i pytają, dlaczego nie np. 200 tys. zł? Przecież to są małe przedsiębiorstwa. Dlaczego ten próg został postawiony tak wysoko? Skoro mają z tego korzystać małe firmy, ustalmy go na realnym poziomie. Pan minister chyba zgodzi się ze mną, że Unia Europejska nie narzuca nam swojej woli, że to ma być 200 tys. zł, 500 tys. zł, czy milion zł. Powinniśmy uwzględniać nasze realia. Jako poseł związany z problematyką gospodarczą, zwłaszcza małych i średnich przedsiębiorstw, zwracam uwagę, że to jest zbyt duża kwota. Spotykam się z przedsiębiorcami i to jest ich opinia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">Czy pan minister chce od razu odpowiedzieć, czy poczekamy na kolejne pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">Proszę pamiętać, że strategie rozwoju regionalnego przygotowują urzędy marszałkowskie, jako samorządy województw. I rzeczywiście miały one dużą swobodę w przygotowaniu programów operacyjnych dla swoich regionów. A kwestia tego limitu była drugą sprawą, która powodowała największe wzburzenie w regionach. Pierwszą był algorytm, czyli sposób podziału środków. I te 40% środków, które, jak ustaliliśmy, trzeba przeznaczyć dla sektora produkcyjnego, to była kwestia wzbudzająca największe zainteresowanie i sprzeciw wobec naszych decyzji. Ale narzuciliśmy ten limit, ponieważ poprzez programy operacyjne regiony mają wprawdzie realizować strategię, którą przyjęły, ale za całą perspektywę finansową, za strategię spójności, odpowiada rząd. I regiony mają nie tylko wydawać środki na chodniki i drogi, ale również powinny się przyczynić do osiągania celów naszej ogólnej strategii. Jednak w praktyce regiony spróbowały, czy może uda się nie spełnić tych wymogów. I rzeczywiście na początku to było 8% środków na rozwój małych i średnich firm. Ale w wyniku dyskusji środki przeznaczone na wsparcie sfery produkcyjnej zostały zwiększone. W woj. pomorskim było podobnie. Przedsiębiorcy dowiedzieli się, jak to ma wyglądać w praktyce i w regionie tym doszło do swego rodzaju buntu, spowodowanego tym, że przewiduje się dla nich tak małe wsparcie. Ale takie problemy nie zostały odnotowane we wszystkich regionach, bo np. w woj. opolskim od początku postanowiono przeznaczyć na wsparcie dla przedsiębiorców 37% środków, podobnie w woj. podkarpackim. Jesteśmy w pełni świadomi, że wsparcie tego typu jest konieczne. Dlatego w Strategii Rozwoju Kraju wskazujemy na taki dylemat, czy środki publiczne (bo to są środki publiczne, ponieważ do unijnych dodajemy również krajowe) mają być przeznaczane wyłącznie na wsparcie sektora publicznego i przedsięwzięcia publiczne, czy również dla sektora prywatnego? Jeśli patrzymy z perspektywy długookresowej, jeśli chcemy zapewnić rozwój naszego kraju, nieodzowne jest adresowanie wsparcia nie tylko do sektora publicznego, ale również do prywatnego. A skoro mówimy o sektorze prywatnym, to przede wszystkim do małych i średnich przedsiębiorstw. Przypomnę, że w USA, kraju najbardziej liberalnym, największa część administracji publicznej zajmuje się małymi i średnimi przedsiębiorstwami. To pokazuje, że wspieranie przedsiębiorstw, zwłaszcza małych i średnich nie jest niczym niestosownym. Uważamy, że jest bardzo ważne z punktu widzenia gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">Druga kwestia poruszona przez pana posła Marka Matuszewskiego, to działanie 2.2.1. Po pierwsze, chciałem powiedzieć, że to były zaszłości i sporo udało nam się w tym działaniu zmienić. To, o czym pan wspomniał, to rzeczywiście był moment krytyczny, bo groziło nam, że będziemy musieli zwrócić całe środki z UE przeznaczone na działanie 2.2.1, ponieważ z założenia 75% tych środków miało być kierowane do małych i średnich przedsiębiorstw, a 25% do dużych. W praktyce stało się odwrotnie. I Komisja Europejska wręcz zagroziła, że nie będzie refundować wydatków ponoszonych w ramach działania 2.2.1. W negocjacjach z KE udało się nam doprowadzić do kompromisu polegającego na tym, że w br. wstrzymaliśmy finansowanie ze środków unijnych wsparcia dla dużych przedsiębiorstw. Te środki w wysokości ponad 600 mln zł zostały w całości przekazane na wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw. Przeprowadziliśmy tę operację we współpracy z Ministerstwem Gospodarki i PARP. W wyniku wprowadzonych zmian naborem i oceną wniosków będzie się zajmować PARP, a nie Ministerstwo Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">Chciałem również zauważyć, że było w tej kwestii bardzo wiele słów krytyki w ub. r. A obecnie wystarczy przejrzeć gazety, żeby stwierdzić, że ten problem w ogóle się nie pojawia. Obserwuje się wysoki przyrost kontraktowania projektów i płatności w zakresie działań realizowanych przez PARP. Jak widać, słuszne było przekazanie realizacji tego działania tej agencji.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">Jeśli chodzi o przykład podany przez pana posła Marka Matuszewskiego, a dotyczący sklepu spożywczego i myjni, to chciałbym powiedzieć, że środki unijne nie mają wspierać wszystkich przedsiębiorstw i wszystkich przedsięwzięć. To doskonale pokazuje przykład Portugalii, gdzie w ciągu ostatnich lat każde przedsiębiorstwo otrzymało wsparcie finansowe, co doprowadziło do takiej sytuacji, że przedsiębiorstwa się do tego przyzwyczaiły i wręcz nie potrafią funkcjonować bez wsparcia unijnego. Dlatego chcemy te środki adresować do wybranych sektorów i na wybrane przedsięwzięcia. Będziemy taką politykę realizować zarówno na poziomie krajowym, jak i regionalnym.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">Pan poseł Marek Matuszewski podał przykład sklepu spożywczego. Tymczasem handel nie jest obszarem, do którego chcielibyśmy adresować środki finansowe, bo widać wyraźnie, że nie będą tam tworzone nowe miejsca pracy, nie będzie się tam rozwijać innowacyjność. Znacznie bardziej podoba mi się ten drugi podany przez pana posła przykład projektu – myjni ekologicznej, bo wprowadza on nowoczesność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełMarekMatuszewski">Chodziło mi o przedsiębiorcę, który jest właścicielem sklepu spożywczego, a ma działkę przy ruchliwej trasie wlotowej na autostradę i chciałby tam wybudować nowoczesną myjnię. W obecnej sytuacji prawnej jest on zmuszony tworzyć drugą firmę, tylko po to, żeby móc otrzymać środki unijne na budowę myjni. On nie chce środków na sklep, tylko na myjnię, o której pana minister powiedział, że to jest bardzo dobra inicjatywa. I o to chodzi. O takie przypadki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">Wydaje mi się, że ten przedsiębiorca mógł starać się o środki, ale jeśli on pokazywał wyłącznie swoje obecne obszary działalności, a nie zarejestrował nowego obszaru, mógł zostać zdyskwalifikowany, ponieważ to nie znajdowało się w obszarze jego zarejestrowanej działalności gospodarczej. Tak mi się wydaje, ale głównym problemem w tego typu projektach była jednak kwestia innowacyjności, przedstawienia, że ten projekt będzie innowacyjny.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">Inny problem poruszony przez pana posła Marka Matuszewskiego, to minimum 500 tys. zł. Przedstawiciele PARP zaraz wytłumaczą, dlaczego tak jest. Ja tylko chciałem powiedzieć, że UE nam tego typu limitów nie nakłada. To są nasze decyzje. Ale, jeśli chodzi o ten temat, oddaję głos panu prezesowi Mirosławowi Markowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PARPMirosławMarek">Rzeczywiście PARP przejęła realizację działania 2.2.1. W tej chwili dostępny w jego ramach budżet wynosi ok. 680 mln zł. Tyle jeszcze zostało środków do podziału i rzeczywiście trafią one wyłącznie do sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Stan zaawansowania jest taki, że pilotażowo wdrożyliśmy rozwiązanie, o którym już była dzisiaj mowa, to znaczy, że obecnie każdy przedsiębiorca, który chce wstępnie zweryfikować, czy jego projekt kwalifikuje się w ogóle do finansowania w ramach działania 2.2.1, może ściągnąć formularz ze strony internetowej PARP i wysłać go pocztą elektroniczną do najbliższej regionalnej instytucji finansującej. W ciągu kilku dni otrzyma odpowiedź, czy jest sens siadać i przygotowywać te wszystkie biznes plany, zatrudniać firmę doradczą i ponosić dalsze koszty, bo taki projekt ma szansę na finansowanie, czy też nie ma sensu i należy sobie dać spokój.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PARPMirosławMarek">A więc przedsiębiorcę, o którym mówił pan poseł Marek Matuszewski, zachęcałbym, żeby skorzystał z tego narzędzia. Jest to bardzo prosta operacja zajmująca 15 minut. Po prostu trzeba w formularzu, o którym przed chwilą mówiłem, napisać kilka podstawowych informacji o projekcie, co nie wymaga żadnych specjalnych analiz ani studiów.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PARPMirosławMarek">A teraz przechodząc do meritum – nie ma takiego zastrzeżenia, że przedsiębiorca prowadzący sklep spożywczy, a chcący wybudować myjnię, nie może tego zrobić. Nie wiem, skąd się wzięła ta informacja. To jest prawdopodobnie odprysk innego problemu, a mianowicie tego, że nie wolno wspierać firm prowadzących produkcję rolną tzw. pierwszego przetworzenia. To wynika z bardzo wysokiego szczebla prawa unijnego. Czyli, gdyby to nie był sklep spożywczy, a rolnik, który chce wybudować myjnię samochodową, to rzeczywiście zaistniałby ten problem, o którym mówił pan poseł Marek Matuszewski. Natomiast, jeśli to jest właściciel sklepu spożywczego, który chce zdywersyfikować działalność o myjnię samochodową, to nie żadnego formalnego ograniczenia. To chyba jest jakieś nieporozumienie.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PARPMirosławMarek">Inna sprawa, czy ten projekt zostanie zrealizowany, czy ma szansę. Wydaje się, że 680 mln zł to jest dużo, ale, jeśli dobrze pójdzie, to wystarczy na sfinansowanie tylko ok. tysiąca projektów. Dla porównania, do tej pory do PARP wpłynęło w ramach innego działania ponad 20 tys. projektów do sfinansowania. I oczywiście trzeba dokonać selekcji tych projektów według określonych kryteriów. Bo to nie jest wybór polegający na tym, czy konkretne przedsiębiorstwo ma otrzymać środki, czy nie, tylko na tym, że jeśli środki otrzyma przedsiębiorstwo „X”, to zabraknie pieniędzy dla przedsiębiorstwa „Y”. I jeśli będziemy musieli dokonać wyboru między sfinansowaniem myjni samochodowej, a sfinansowaniem budowy zakładu montującego płyty główne do komputerów, to prawdopodobnie środki otrzyma ten zakładu montujący płyty główne. Na tym ten dylemat polega.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PARPMirosławMarek">Skąd się wzięła ta bariera minimalnej kwoty 500 tys. zł? Nie uważam tej bariery za specjalnie wysoką, ponieważ z naszych doświadczeń z działania 2.3 wynika, że średnia wielkość wsparcia udzielania przez PARP na jeden projekt inwestycyjny, to było od 700 do 800 tys. zł. Wzięło się to stąd, że to działanie 2.2.1 nie było jedynym działaniem inwestycyjnym dla małych i średnich przedsiębiorstw w funduszach strukturalnych, tylko jednym z wielu. Trzeba pamiętać, że tam najmniejsze inwestycje z założenia miały być finansowane w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. Nie wiem, jak wygląda sytuacja w poszczególnych województwach, czy tam są jeszcze dostępne środki, czy nie. Było działanie 2.3 w sektorowym programie operacyjnym Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw, gdzie ten próg był postawiony o wiele niżej. A w założeniu działanie 2.2.1 było formalnie adresowane do wszystkich małych i średnich przedsiębiorstw, ale jest ono raczej nastawione na nieco większe projekty inwestycyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">Czy są pytania ze strony posłów? Jeśli nie ma, to ja pozwolę sobie zapytać. W tej drugiej części dotyczącej instytucji wdrażających, pośredniczących, samorządy wojewódzkie wypracowały pewne mechanizmy przepływu pieniędzy do przedsiębiorcy. Chodzi mi o RIF. Jak one będą umocowane w tym systemie? W sferze pośredniczącej jest obecnie PARP. Jeśli powstanie Agencja Rozwoju Zasobów Ludzkich, to będzie następna agencja. W tej sferze są również banki. A jest ona bardzo szeroka, bo wchodzą tam również kasy zapomogowo-pożyczkowe i SKOK. Czy ta różnorodność środowisk finansowych pozwoli im przystąpić do przetargu o realizacje projektów?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">Jest 16 regionalnych programów operacyjnych. Były prowadzone konsultacje i patrząc na przedstawiony materiał widać, że każde województwo skupia się na swoich problemach. Czy wcześniej PARP nie prowadziła szkoleń na temat przygotowania regionalnych programów operacyjnych? Czy może Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi prowadziło takie szkolenia?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">Jak mam rozumieć to, że mogą być brane pod uwagę tylko urządzenia, które mają funkcjonować do 30 miesięcy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">Proszę pamiętać, że RIF w większości są agencjami rozwoju regionalnego i są podmiotami prawnymi – spółkami, w związku z tym nie są częścią systemu finansów publicznych. A to jest pewne ograniczenie, ponieważ zgodnie z tym, co powiedziałem wcześniej, jeśli chcielibyśmy zlecić część funkcji podmiotom sektora prywatnego, obowiązuje nas prawo zamówień publicznych, co oznacza, że jeśli regiony będą chciały przekazać część funkcji instytucji pośredniczącej, będą musiały delegować te swoje uprawnienia w drodze przetargu. To jest pewien problem, jednak chciałbym zaznaczyć, że w obecnej perspektywie w różnych regionach są stosowane różne modele. Jest takie Działanie 3.4 Mikroprzedsiębiorstwa w Zintegrowanym Programie Operacyjnym Rozwoju Regionalnego, które jest adresowane do małych i średnich przedsiębiorstw. I w części regionów te działania są realizowane właśnie przez regionalne instytucje finansowe, a w części – bezpośrednio przez urzędy marszałkowskie. A więc w regionach są stosowane różne rozwiązania. Na etapie budowania programu operacyjnego nie musimy spowiadać się w szczegółach z tych wszystkich rzeczy. Ale do końca roku chcemy mieć ten system instytucji zarządzających i pośredniczących ustalony, żeby od początku przyszłego roku rozpocząć prace nad audytem systemu zgodności. To będzie realizować Ministerstwo Finansów. Te same obostrzenia dotyczą SKOK i kas zapomogowo-pożyczkowych. Jeśli region będzie chciał przekazać część swoich funkcji sektorowi prywatnemu, będzie musiał ogłosić przetarg. I będzie to musiał być przetarg nieograniczony, bo inaczej zostanie złamane prawo zamówień publicznych.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">Jeśli chodzi o przygotowanie regionów, to przez ostatnie lata prowadziliśmy tak dużo szkoleń, bo było na to dużo środków, że czasami mieliśmy kłopoty z frekwencją. Mówię tu zarówno o PARP, jak i o ministerstwach. Regiony były tak przytłoczone liczbą szkoleń, że często już nie wysyłały na nie swoich pracowników.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">Jeśli chodzi o przygotowanie nowej perspektywy finansowej, to jak już wspominałem, regiony mają już doświadczenia, zarówno pozytywne, jak i negatywne. I raczej niechętnie słuchają, kiedy my im mówimy, jak coś powinno być zrobione, ponieważ uważają, że w jakiś sposób ingerujemy w ich niezależność, w ich konstytucyjne uprawnienia. Ale było organizowanych wiele spotkań na temat przygotowania programów operacyjnych, przede wszystkim na poziomie roboczym, bo uważamy, że takie są najbardziej przydatne i są adresowane bezpośrednio do osób, które je przygotowują.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PodsekretarzstanuwMRRJerzyKwieciński">W przypadku ostatniej kwestii najbardziej kompetentny będzie chyba pan dyr. Krzysztof Gulda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#DyrektoradepartamentuRozwojuGospodarkiwMGKrzysztofGulda">Pozwolę sobie dodać do tego, co pan minister powiedział o systemie szkoleń, że patrząc na spisy działań, które chcą podejmować regiony, to one bardzo często są odpowiedzią na propozycję, którą Ministerstwo Gospodarki złożyło regionom, ponieważ współpracowaliśmy z regionami od bardzo wczesnego etapu prac nad Programem Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka, zarówno w ramach grupy roboczej, jak i kontaktów ministerstwa z regionami. I w którymś momencie, bodajże w styczniu albo marcu tego roku, jako Ministerstwo Gospodarki przekazaliśmy do regionów listę rekomendowanych działań. Rekomendowanych, to znaczy takich, które nie będą grozić nakładaniem się działań z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka i programów regionalnych. Bardzo często widzimy, że to jest właśnie wybór z tego katalogu. Różnorodność tych działań i fakt, że regiony nie robią tego samego, jest raczej zjawiskiem pozytywnym, ponieważ oznacza, że regiony potrafią zidentyfikować swoje potrzeby i priorytety, a nie traktują tego jako portfela z drobnymi, rozpisując to na bardzo wiele działań z bardzo małymi nakładami. A trzeba pamiętać, że im więcej działań, tym mniejsza alokacja na poszczególne działania.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#DyrektoradepartamentuRozwojuGospodarkiwMGKrzysztofGulda">Jeśli chodzi o kwestię 30 miesięcy w jednym z działań inwestycyjnych, to te 30 miesięcy trzeba traktować dosłownie. Rzeczywiście chodzi nam o to, żeby nastąpiła koncentracja środków publicznych w inwestowanie w najnowocześniejsze maszyny i technologie. Spodziewamy się, że w samym mechanizmie wdrażania tego działania i aplikowania o te środki, będziemy prosić przedsiębiorcę o złożenie oświadczenia lub załączenie oświadczenia producenta, że takie urządzenie jest oferowane na polskim rynku nie dłużej, niż 30 miesięcy. Oczywiście ten okres 30 miesięcy jest pewnym arbitralnym wyborem dokonanym na podstawie naszych doświadczeń uzyskanych w czasie wcześniejszych działań, choćby w czasie realizacji działania 2.2.1. Obserwowaliśmy, jakie inwestycje były tam realizowane. Trzeba również pamiętać, że to rozwiązanie jest analogiczne do rozwiązania, iż w obecnej perspektywie finansowej wdrażamy rozwiązania technologiczne nie starsze, niż pięcioletnie, a pięć lat, to 60 miesięcy. Ponieważ w omawianym przypadku dłuższy jest okres programowania, alokacja na działania o tym charakterze za bardzo nie rośnie, a więc konieczność koncentracji jest jeszcze większa. A mówimy już nie tylko o nowości technologicznej, czyli o tym jak długo dana technologia jest stosowana na świecie, ale o jej implementacji w konkretnym urządzeniu. Czyli skrócenie tego okresu jest zasadne, bo w tym przypadku nie chodzi w ogóle o zastosowanie na świecie danej technologii, tylko o jej zastosowanie w postaci konkretnego urządzenia, maszyn lub wyposażenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">Udzielam teraz głosu gościom naszej Komisji. Mogą państwo zadawać pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielZwiązkuBankówPolskichArkadiuszLewicki">Chcielibyśmy się odnieść do informacji na temat udziału banków w systemie wdrażania środków unijnych dla małych i średnich przedsiębiorstw w latach 2007–20013. Do tego, co powiedział pan minister Jerzy Kwieciński chcielibyśmy dodać, że zostaliśmy zaproszeni do dyskusji na temat usprawnień procesu absorpcji środków unijnych, na temat tego, jak doświadczenie i potencjał środowiska bankowego oraz instytucji finansowych mogą być spożytkowane w przyszłym okresie absorpcji tych środków. Jak najlepiej wykorzystać tę wielką szansę, jaka dla polskiej gospodarki wiąże się z ich wykorzystaniem. Mamy pewne doświadczenia zdobyte w czasie obecnej perspektywy finansowej. Przedstawiciele PARP mogą się wypowiedzieć choćby na temat współpracy z bankami w ramach wspominanego działania 2.3.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrzedstawicielZwiązkuBankówPolskichArkadiuszLewicki">W ramach dyskusji i prac nad usprawnieniem procesu absorpcji, pojawiły się dwa stanowiska środowiska bankowego. Bank Gospodarstwa Krajowego przyjął propozycję uczestniczenia w charakterze instytucji wdrażającej i przygotował odpowiednie propozycje w tym zakresie, które poddał procesowi konsultacji. Natomiast środowisko banków komercyjnych i banków spółdzielczych przyjęło stanowisko, że nie aspiruje do roli instytucji wdrażających. Te banki chciałyby, żeby wykorzystano elementy, które zostały już z powodzeniem zastosowane na początku tego roku, chociażby w programie naprawczym. Żeby w przypadku małych i średnich przedsiębiorców nie powielano pewnych procesów, aby można było np. zrezygnować z etapu powtórnej oceny finansowej danego przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PrzedstawicielZwiązkuBankówPolskichArkadiuszLewicki">Poza tym środowisko bankowe bardzo mocno od samego początku tej dyskusji na temat nowego okresu programowania podkreślało konieczność zwiększenia nakładów na sektor produkcyjny. Doświadczenia z obecnej perspektywy finansowej wyraźnie pokazują, gdzie ten głód był największy. Środowisko bankowe również jest przekonane, że wykorzystanie tych środków przez przedsiębiorców będzie miało największą wartość dodaną.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PrzedstawicielZwiązkuBankówPolskichArkadiuszLewicki">Jeśli chodzi o inne aspekty tej sprawy, to pamiętajmy, że udział środowiska bankowego w tym systemie, jako instytucji zaufania publicznego, wzmacnia bezpieczeństwo przepływu środków, a proces absorpcji zyskuje kolejny filtr, jeśli chodzi o wiarygodność i powodzenie inwestycji. Natomiast w ramach prowadzonych obecnie konsultacji chcielibyśmy zwrócić uwagę na jedną z propozycji, która została przekazana m. in. do Ministerstwa Gospodarki i do partnerów społeczno-gospodarczych, a dotyczy włączenia banków komercyjnych również w mechanizm kredytu technologicznego.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#PrzedstawicielZwiązkuBankówPolskichArkadiuszLewicki">Poza tym banki przypominają o konieczności rozwijania obrotu bezgotówkowego, również w ramach procesu absorpcji środków unijnych, o Funduszu Poręczeń Unijnych, który, mamy nadzieję, że po tej jesiennej nowelizacji, ruszy w lepszym, nowym wydaniu, umożliwiającym również bankom głębsze zaangażowanie w wykorzystanie przez przedsiębiorców tego instrumentu.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#PrzedstawicielZwiązkuBankówPolskichArkadiuszLewicki">Prosimy także pamiętać o potencjale banków. Mam na myśli kilka tysięcy placówek w Polsce, również na terenach wiejskich, poprzez które można prowadzić akcję promocyjno-informacyjną. Oczywiście w sposób wzbogacony o doświadczenia z poprzedniej perspektywy finansowej, żeby to środowisko mogło przygotować się również do oczekiwanych przez administrację publiczną działań w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">Chyba nie będzie odpowiedzi, bo nie było pytań. Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu? Nie ma. Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Jak powiedziałem na początku dzisiejszego posiedzenia – protokół będzie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji. Informacja o wyłożeniu protokołu do przejrzenia obowiązuje na wszystkich posiedzeniach naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PrzewodniczącyposełAndrzejLiss">Zamykam posiedzenie Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>