text_structure.xml
84.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełGabrielJanowski">Witam serdecznie wszystkich przybyłych. Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Dzisiejszy porządek dzienny posiedzenia przewiduje w pierwszym punkcie rozpatrzenie zasad kredytowania skupu buraka cukrowego w tegorocznej kampanii cukrowniczej. Temat zreferują dzisiaj zgodnie z naszą sugestią przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Skarbu Państwa, Agencji Rynku Rolnego oraz Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Przewidujemy również punkt drugi, rozpatrzenie spraw różnych.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosełGabrielJanowski">Czy macie państwo propozycje do przedłożonego porządku dziennego? Nie widzę, a zatem przyjęliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia. Rozumiem, że jest akceptacja dla zaproponowanego porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PosełGabrielJanowski">Chcę państwa poinformować, że zgodnie z naszymi sugestiami i prośbami otrzymaliśmy pisemne informacje na temat kredytowania. Dzisiaj mamy się skoncentrować głównie na zasadach kredytowania. Pisemne informacje na ten temat przesłało nam Ministerstwo Finansów. Informację podpisał pan wiceminister Rafał Zagórny.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PosełGabrielJanowski">Otrzymali państwo ponadto informację z Ministerstwa Rolnictwa, którą podpisał pan minister Andrzej Łuszczewski. Mamy także informację z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, jak również z Agencji Rynku Rolnego.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PosełGabrielJanowski">Wiceminister Andrzej Łuszczewski przesłał do nas pismo w którym czytamy: „W związku z powierzonymi mi obowiązkami służbowymi nie mogę uczestniczyć w posiedzeniu sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w dniu 19 października br. Upoważniam panią Bogumiłę Kasperowicz, wicedyrektora Departamentu Rozwoju Rolnictwa w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej do reprezentowania mnie na wyżej wymienionym posiedzeniu”. Mamy jeszcze pismo pana ministra skarbu, w którym czytamy: „W nawiązaniu do pisma pana przewodniczącego z 14 października br. zgodnie z artykułem 79 ustęp 1 regulaminu Sejmu upoważniam panią Elżbietę Jeżak, naczelnika Wydziału Restrukturyzacji i Prywatyzacji w Departamencie Nadzoru i Prywatyzacji do reprezentowania stanowiska ministra skarbu państwa w trakcie posiedzenia Komisji w dniu 19 października br.”.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PosełGabrielJanowski">Czyli panie dzisiaj reprezentują ministrów. Chciałbym zapytać, kto reprezentuje Ministerstwo Finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WicedyrektorDepartamentuPolitykiRegionalnejiRolnictwawMinisterstwieFinansówMarianKucharski">Reprezentuję Ministerstwo Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełGabrielJanowski">Dziękuję panu. Kto reprezentuje Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ZastępcaprezesaAgencjiRestrukturyzacjiiModernizacjiRolnictwaWłodzimierzSumara">Reprezentuję Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełGabrielJanowski">Dziękuję panu. Kto reprezentuje Agencję Rynku Rolnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ZastępcaprezesaAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Reprezentuję na posiedzeniu Komisji Agencję Rynku Rolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełGabrielJanowski">Dziękuję panu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Powtarza się po raz kolejny sprawa zastępstw na posiedzeniu Komisji Rolnictwa. Chciałbym powiedzieć, że jest to lekceważenie nas, posłów. Zawsze bywa tak, że w sprawach bardzo ważnych, istotnych panowie ministrowie wyręczają się, i to w tym przypadku osobami, które na pewno nie mają pełnych informacji, czy takimi, które by nas zadowalały.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PosełWojciechZarzycki">Zgłaszam wniosek o odroczenie posiedzenia Komisji Rolnictwa do czasu przybycia panów ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełStanisławStec">Chciałbym podnieść taki problem. Pod koniec sierpnia pani minister Barbara Litak-Zarębska, która była na posiedzeniu Komisji w imieniu ministra skarbu państwa przedłożyła program, który już wówczas był mało realny. Teraz, gdy chcemy się dowiedzieć, jak ten program jest realizowany, nikt z Ministerstwa Skarbu Państwa poza panią naczelnik nie zaszczycił nas swoją obecnością na posiedzeniu Komisji, mimo że na tym posiedzeniu jest tak dużo gości, którzy są zainteresowani problemem.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PosełStanisławStec">W tej chwili część rolników kończy odstawiać buraki, a praktycznie, co - myślę - potwierdzą przedstawiciele banków, żaden kredyt nie został jeszcze udzielony i żaden kredyt nie został poręczony.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PosełStanisławStec">Uważam, że minister skarbu jako właściciel cukrowni powinien tu być obecny osobiście, bądź jego przynajmniej zastępcy. Nie możemy po prostu rozpatrywać tak ważnego problemu w obecności tylko skromnego naczelnika tego resortu.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PosełStanisławStec">Wnoszę o odroczenie obrad Komisji o pół godziny do momentu, aż przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa w osobie przynajmniej podsekretarza stanu będzie obecny na posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełGabrielJanowski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełStanisławKalemba">Chciałem o jeszcze jednej rzeczy poinformować Komisję. Pani wiceminister skarbu państwa Barbara Litak-Zarębska dwukrotnie tu na Komisji oświadczała, że udzieli informacji na temat bezpłatnych akcji dla plantatorów i pracowników. Zobowiązywała się do tego. Termin minął kilka miesięcy temu. Do tej pory odpowiedzi na interesujący mnie temat nie otrzymałem.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosełStanisławKalemba">W związku z karygodnym lekceważeniem sytuacji, jaka dzisiaj jest w branży cukrowniczej, też opowiadam się za tym, żeby do czasu przybycia co najmniej sekretarzy stanu z zainteresowanych tematem ministerstw po prostu nie rozpatrywać tego tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełRomualdAjchler">W ubiegłym tygodniu wystąpiłem na posiedzeniu Komisji z prośbą o informację dotyczącą cukrowni w Szamotułach. Na drugi dzień po moim wystąpieniu pan przewodniczący wystosował stosowne pismo do ministra skarbu państwa. Otrzymałem odpowiedź, że informacja dotycząca Cukrowni Szamotuły jest u ministra na biurku i nie ma żadnego problemu, abym ją uzyskał.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełRomualdAjchler">Minął następny tydzień i jakoś dziwnie ta informacja do mnie nie dotarła. W związku z tym popieram te wszystkie wnioski, które dotyczyły przybycia na dzisiejsze obrady podsekretarza stanu czy wiceministra skarbu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełJanWyrowiński">Decyzje co to tego, czy mają przybyć ministrowie, możemy podjąć po wysłuchaniu ich pełnomocników. Być może oni wszystko nam powiedzą. Z góry bym nie przesądzał tego, to po pierwsze. A po drugie, trzymajmy się porządku.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PosełJanWyrowiński">Pan poseł Romuald Ajchler z jakąś sprawą osobistą występuje, związaną z jego okręgiem wyborczym wyłącznie. Wydaje mi się, że to można poruszyć ewentualnie w sprawach różnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełGabrielJanowski">Panie pośle, może nie będziemy polemizować. To nie jest sprawa osobista pana posła. Ona ma charakter natury ogólnej, systemowej, choć była jedna tylko przywołana jedna cukrownia jako przykład szerszego problemu. Więc, panie pośle, nie interpretujmy tego w ten sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełMarekKaczyński">Chcę złożyć wniosek pośredni, który mam nadzieję pogodzi poprzednich wnioskodawców. Ponieważ tematem numer jeden na posiedzeniu dzisiejszej naszej Komisji jest sprawa możliwości uzyskania kredytów na skup buraków i biorąc pod uwagę to, że na Komisji są goście z całej Polski, którzy dzisiaj - podejrzewam - chcą wrócić do domu jeszcze przed północą, to mam następujący wniosek. Proponuję, abyśmy rozpoczęli w końcu procedowanie i rozmawianie na temat możliwości uzyskania kredytów przez cukrownie. W międzyczasie, aby Sekretariat Komisji, bądź prezydium Komisji podjęłoby działania, żeby przybyli podsekretarze stanu, o których obecność prosiliśmy. Nie możemy odkładać Komisji, gdyż musimy szanować czas osób tutaj obecnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełGabrielJanowski">Chcę poinformować, że istotnie wśród nas są przedstawiciele banków. Jest przedstawiciel Kredyt Banku pan Jerzy Ryźlak, jest prezes Spółdzielczego Banku Rolnictwa „Samopomoc Chłopska” pan Sławomir Burczyk, jest także obecny prezes Cukrobanku pan Jerzy Kruszyński. Są obecni przedstawiciele Cukrowniczej Izby Gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PosełGabrielJanowski">Jest to bardzo kompetentne grono i byłoby ze szkodą dla sprawy, gdybyśmy rzeczywiście w tej chwili przerwali posiedzenie. Możemy wysłuchać przedstawicieli banków i innych instytucji i tak jak wnioskował pan poseł Marek Kaczyński i pan poseł Jan Wyrowiński, jeżeli nie będziemy usatysfakcjonowani odpowiedziami, to wtedy moglibyśmy po prostu poprosić o dalej idące wyjaśnienie podsekretarzy stanu czy samych ministrów.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PosełGabrielJanowski">Przy okazji chcę państwu powiedzieć, że zgodnie z regulaminem ministrowie mogą wyznaczyć swoich pełnomocników do reprezentowania ich na posiedzeniu Komisji. Więc jest to niejako zgodne z regulaminem, choć na pewno nie odpowiada naszym oczekiwaniom, bo problem jest bardzo ważny i dobrze byłoby, gdybyśmy mogli rzeczywiście wśród kompetentnych osób tę kwestię poznać do końca.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PosełGabrielJanowski">Proponuję, żebyśmy przyjęli ten tryb postępowania, mianowicie, wysłuchamy opinii naszych gości, przedstawicieli ministerstw i następnie rozpoczniemy dyskusję. Wówczas uznamy, czy to jest właściwa droga, czy też zażądamy obecności ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosłankaHalinaNowinaKonopka">Uważam, że powinniśmy poczekać na ministrów, tym bardziej, proszę państwa, że myśmy dzisiaj dostali wchodząc do sali materiał Agencji Rynku Rolnego, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Rolnictwa. To jest absolutnie lekceważenie wszystkich tutaj obecnych.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PosłankaHalinaNowinaKonopka">Od zeszłego tygodnia wiemy o tym, że dzisiaj odbędzie się posiedzenie Komisji, i będzie taki właśnie, a nie inny temat omawiany. Zdecydowanie protestuję przeciwko lekceważeniu nas tutaj wszystkich zebranych. Być może jestem zbyt wrażliwa na takie zachowanie, ale bardzo bym prosiła, żeby tego rodzaju wydarzenie było po raz ostatni.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełGabrielJanowski">Przyłączam się do tego apelu pani posłanki, aby było to po raz ostatni.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PosełGabrielJanowski">Przechodzimy zatem do wyjaśnień. Bardzo proszę przedstawiciela ministra finansów o złożenie sprawozdania czy wyjaśnień do problemu, który jest przedmiotem naszej dzisiejszej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">Uchwała numer 70 Rady Ministrów z 2 września 1999 r. w sprawie udzielenia przez Agencję Rynku Rolnego poręczeń spłaty kredytów zaciągniętych na skup buraków cukrowych ze zbiorów 1999 r. upoważniła Agencję Rynku Rolnego do udzielania producentom cukru poręczeń spłaty kredytów zaciągniętych na skup buraków cukrowych ze zbiorów bieżącego roku.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">Wymieniona uchwała została następnie zmieniona uchwałą numer 74 Rady Ministrów z 23 września 1999 r. Zmiana polegała na rozszerzeniu możliwości udzielania poręczenia przez Agencję Rynku Rolnego producentom cukru, kredytu finansującego już nie tylko skup buraków cukrowych, ale także przechowywanie wyprodukowanego z nich cukru. Kredyty finansujące kampanię cukrowniczą 1999/2000 udzielane będą z zastosowaniem dopłat do ich oprocentowania zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 21 lutego 1995 r. w sprawie szczegółowych zasad, zakresu i trybu udzielania dopłat do oprocentowania kredytów na cele rolnicze. Warunkiem udzielenia przez Agencję Rynku Rolnego poręczenia spłaty kredytu na skup buraków cukrowych i przechowywanie zapasów cukru jest:</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">- złożenie wniosku o udzielenie poręczenia wraz z umową kredytową,</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">- przedstawienie przez wszystkich producentów cukru umów nieodpłatnego zbycia 25 proc. przyznanego limitu w ramach kwoty A w ramach kampanii cukrowniczej 1999/2000,</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">- ustanowienie na rzecz Agencji Rynku Rolnego zabezpieczeń udzielonego poręczenia.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">Projekt umowy, który przygotowuje Agencja Rynku Rolnego wspólnie z Ministerstwem Skarbu Państwa, Ministerstwem Rolnictwa i również z Ministerstwem Finansów przewiduje, że cukrownie wystawią weksel in blanco poręczony wzajemnie przez wszystkie cukrownie w danej grupie oraz właściwą spółkę cukrową. Dodatkowym zabezpieczeniem udzielonego poręczenia będzie weksel in blanco wystawiony przez każdą spółkę cukrową, poręczony przez pozostałe spółki cukrowe za zgodą ministra finansów, co również gwarantowałoby niezbywanie przez spółki cukrowe nabytego prawa do części limitów w ramach kwoty A. Dzisiaj odbyła się jeszcze dyskusja na ten temat.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">W razie gdyby te zabezpieczenia udzielonego poręczenia okazały się niewystarczające, realizacja przez Agencję Rynku Rolnego zobowiązań z tytułu poręczeń będzie następowała ze środków budżetu państwa na rok 2000.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">Łączna kwota poręczenia będzie wynosiła około 1 mld 700 mln złotych. Liczy się w tym kapitał i odsetki. Ustawa o poręczeniach i gwarancjach udzielanych mówi, że skarb państwa oraz niektóre osoby prawne mogą udzielać poręczeń lub gwarancji do wysokości nie wyższej niż 30 proc. wartości kapitałów własnych, przy zastrzeżeniu, że wysokość poręczenia lub gwarancji udzielonych za zobowiązania określonego podmiotu nie może przekroczyć 10 proc. wartości tych kapitałów.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">Rola ministra finansów, co podkreślam, w tym całym systemie kredytowania, jaki jest planowany, zgodnie z postanowieniem tej ustawy o poręczeniach i gwarancjach, sprowadza się do możliwości wyrażenia zgody, po rozpatrzeniu wniosku zainteresowanego podmiotu na udzielenie poręczeń lub gwarancji przez niektóre osoby prawne do wysokości wyższej niż 30 proc. wartości ich kapitałów własnych lub ustalenia w inny sposób dopuszczalnej łącznej wysokości udzielanych poręczeń i gwarancji, jak również dopuszczalnej wysokości poręczenia lub gwarancji za zobowiązania określonego podmiotu.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">Wniosek, o którym wspominałem, ma zawierać:</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">- informację szczegółową o podmiocie, czyli o cukrowni lub spółce cukrowej,</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">- informację szczegółową na temat udzielonego poręczenia,</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">- sprawozdania finansowe za 1998 r.,</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">- sprawozdanie F01 na koniec ostatniego kwartału poprzedzającego złożenie wniosku,</u>
<u xml:id="u-19.14" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">- zestawienie wskaźników finansowych za ostatnie dwa lata oraz na koniec kwartału poprzedzającego złożenie wniosku,</u>
<u xml:id="u-19.15" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">- prognozę sytuacji finansowej w okresie obowiązywania poręczenia,</u>
<u xml:id="u-19.16" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">- opinię właściwego urzędu skarbowego o wywiązywaniu się z zobowiązań wobec skarbu państwa,</u>
<u xml:id="u-19.17" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">- zaświadczenie ZUS o stanie płatności składek na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych i Fundusz Pracy.</u>
<u xml:id="u-19.18" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">Jak dotychczas z jednego tylko holdingu mazowieckiego wpłynęły wnioski o wyrażenie zgody przez komisję do spraw gwarancji i poręczeń w Ministerstwie Finansów. Wnioski z pozostałych holdingów będą sukcesywnie rozpatrywane w miarę ich napływu.</u>
<u xml:id="u-19.19" who="#WicedyrektordepartamentuMarianKucharski">Tyle chciałem powiedzieć na temat kredytowania kampanii cukrowniczej. Podkreślam, że rola ministra finansów w tym kontekście sprowadza się do wyrażenia zgody na udzielenie poręczeń lub gwarancji niektórym osobom prawnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełGabrielJanowski">Chcę wyrazić ubolewanie, bo te sprawy są nam znane choćby z pism, które otrzymaliśmy, to po pierwsze. Po drugie, na poprzednich dwóch spotkaniach przedstawiciele Ministerstwa Finansów i innych resortów wyjaśniali te generalne zasady. One nie zostały przyjęte ze względu na swą ogólność.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PosełGabrielJanowski">Dzisiejsze spotkanie miało nam przybliżyć sprawy związane z kredytowaniem, a pan w zasadzie powtarza to, co już jest nam znakomicie znane. Nową informacją jest, że dopiero jedna spółka zgłosiła chęć pobrania kredytu. Nie chciałbym, żeby kolejni przedstawiciele ministerstw czytali pisma, tylko wnosili sprawy, o które prosiliśmy na poprzednich spotkaniach. W tym duchu proszę o wyjaśnienia przedstawiciela ministra skarbu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#NaczelnikwydziałuwMinisterstwieSkarbuPaństwaElżbietaJeżak">W imieniu pani minister Barbary Litak-Zarębskiej chciałabym przedstawić relację z prac, jakie podjęło Ministerstwo Skarbu Państwa, żeby umożliwić realizację podstawowego warunku uchwały, to znaczy podpisania umów zbycia 25 proc. limitu przez producentów cukru na rzecz spółek cukrowych.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#NaczelnikwydziałuwMinisterstwieSkarbuPaństwaElżbietaJeżak">W Ministerstwie Skarbu Państwa prezesi czterech spółek cukrowych przedstawili nam już komplety umów zawartych z cukrowniami, które wchodzą w skład struktury spółek cukrowych plus Cukrownia Szczecin, która jest w dalszym ciągu przedsiębiorstwem państwowym.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#NaczelnikwydziałuwMinisterstwieSkarbuPaństwaElżbietaJeżak">Natomiast problemem pozostaje zawarcie takich umów przez prywatnych producentów cukru. Odbyło się spotkanie w Ministerstwie Skarbu Państwa z przedstawicielami prywatnych cukrowni. Zakończyło się ono uzgodnieniem, że cukrownie te deklarują wolę podpisania takich umów, niemniej oczekują gwarancji, że ten limit nie trafi z powrotem do cukrowni. Przedstawiają tu różne argumenty wynikające z doświadczeń.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#NaczelnikwydziałuwMinisterstwieSkarbuPaństwaElżbietaJeżak">Wniosek, jaki został uzgodniony na tymże spotkaniu, jest taki, że Ministerstwo Skarbu Państwa podjęło działania, żeby stworzyć mechanizm gwarancji po to, żeby na następnym spotkaniu z prywatnymi cukrowniami mogło już nastąpić podpisanie umów.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#NaczelnikwydziałuwMinisterstwieSkarbuPaństwaElżbietaJeżak">Została zaproponowana określona procedura przez same prywatne cukrownie. Za-proponowały one, żeby Rada Ministrów podjęła rozporządzenie zmieniające rozporządzenie określające wielkość produkcji limitów w kwocie A. Za przykład podawano wcześniejsze rozporządzenie. Rozporządzenie to miało jednak inny charakter, bo zwiększało kwotę limitu. W tej chwili wchodziłoby w grę zmniejszenie limitu o 25 proc., co jest jakościowo innym problemem.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#NaczelnikwydziałuwMinisterstwieSkarbuPaństwaElżbietaJeżak">Jest precedens w wydaniu rozporządzenia zmniejszającego kwotę limitu. Aby zablokować możliwość roszczeń przez cukrownie, które mogłyby dochodzić odszkodowań od strony skarbu państwa, bo ten zmienił decyzję przyznającą określoną kwotę limitu, procedura wyglądałaby w ten sposób, że po prostu byłoby to na wniosek samych cukrowni.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#NaczelnikwydziałuwMinisterstwieSkarbuPaństwaElżbietaJeżak">Podstawowym założeniem umowy byłoby zbycie nieodpłatne 25 proc. prawa do produkcji cukru w kwocie A. To jest zasadniczy element. Drugi element, który na pewno w takiej umowie winien się znaleźć, to jest również gwarancja, że postanowienia tejże umowy nie mogą w żaden sposób naruszyć postanowień umów kontraktacyjnych zawartych przez cukrownie z plantatorami. Trzecim elementem byłby załącznik do umowy stanowiący wniosek danej cukrowni o zmianę decyzji przyznającej określoną kwotę limitu A. Jest to niezbędne, aby wyraźnie wyartykułować, że ta zmiana decyzji wynika z woli samego producenta cukru i jest na jego wniosek.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#NaczelnikwydziałuwMinisterstwieSkarbuPaństwaElżbietaJeżak">W tej sprawie odbyło się spotkanie z udziałem trzech resortów. W spotkaniu uczestniczyli: podsekretarz stanu z Ministerstwa Finansów pan minister Jerzy Miller, z Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej pan minister Andrzej Łuszczewski, z Ministerstwa Skarbu Państwa pani minister Barbara Litak-Zarębska. Problematyka wzbudza sporo sporów prawnych.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#NaczelnikwydziałuwMinisterstwieSkarbuPaństwaElżbietaJeżak">Na spotkaniu, które odbyło się w czwartek w ubiegłym tygodniu o godzinie 16.00, uzgodniono zagadnienia, które są wątpliwe. Pozostawiono dwa dni prawnikom poszczególnych resortów na wyjaśnienie problemów, które wyniknęły w trakcie spotkania.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#NaczelnikwydziałuwMinisterstwieSkarbuPaństwaElżbietaJeżak">Dzisiaj o godzinie 14.00 odbyło się spotkanie robocze prawników z poszczególnych resortów, na którym omawiano problemy, i nie znam ostatecznego terminu spotkania na szczeblu podsekretarzy stanu. Spodziewam się, że odbędzie się ono jutro, gdyż taki termin zaproponował sekretariat pani minister Barbary Litak-Zarębskiej. Spotkanie podsekretarzy stanu jest po to, aby wypracować jednolite stanowisko po dzisiejszym roboczym spotkaniu.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#NaczelnikwydziałuwMinisterstwieSkarbuPaństwaElżbietaJeżak">Termin spotkania z cukrowniami prywatnymi już jest ustalony. Odbędzie się ono w piątek w tym tygodniu o godzinie 11.00. Poprzednie spotkanie z tymi cukrowniami zostało przełożone z uwagi na podjęte działania w celu uzgodnienia między resortami jednolitego stanowiska i jednolitej propozycji, którą można przedstawić cukrowniom prywatnym. Mam nadzieję, że podczas spotkania z prezesami prywatnych cukrowni rozwiążemy problem gwarancji i dojdzie do podpisania umów przez wszystkich producentów cukru, co umożliwi uruchomienie realizacji poręczeń przez Agencję Rynku Rolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełGabrielJanowski">Bardzo proszę o wypowiedź przedstawiciela ministra rolnictwa, a później przedstawicieli obydwu agencji. Na tym zakończymy przesłuchania w stylu amerykańskim i rozpoczniemy dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiŻywnościowejBogumiłaKasperowicz">Pan przewodniczy zaapelował, żeby poszczególni przedstawiciele resortów nie powielali tego, co jest napisane w informacjach. Dostosuję się do tej prośby.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiŻywnościowejBogumiłaKasperowicz">Chciałam nawiązać do tego, że w naszej informacji również znalazły się zapisy mówiące o uchwale Rady Ministrów, która została przyjęta 2 września, jak również o podwyżce ceł na cukier, o czym Komisja była informowana na poprzednim posiedzeniu W związku z tym, to, co było do zrealizowania przez ministra rolnictwa, zostało wypełnione. W tej chwili, o czym powiedziała już pani naczelnik Elżbieta Jeżak, trwają dyskusje na temat zaangażowania wszystkich cukrowni w procedurę zbycia praw do 25 proc. limitów. Myślę, że informacja na ten temat będzie możliwa dopiero po następnym spotkaniu z przedstawicielami cukrowni prywatnych. Wówczas będziemy wiedzieli, na ile cukrownie prywatne są zaangażowane i na ile chcą być zaangażowane. To jest ważne w regulacji rynku cukru. To nie jest tylko związane z samym poręczeniem, ale również z tym, że jest nadwyżka, o której również wszystkie cukrownie prywatne informowały.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#WicedyrektordepartamentuwMinisterstwieRolnictwaiGospodarkiŻywnościowejBogumiłaKasperowicz">W tej chwili nie ma potrzeby wynajdywania niektórych niuansów prawnych i wypominania, że kiedyś rozporządzeniem Rady Ministrów została zmieniona kwota limitu. Nadanie tym rozporządzeniem nowych, dodatkowych praw powinno cukrownie prywatne obligować do uczestnictwa w tej regulacji. Powinny one również wziąć udział w uregulowaniu rynku cukru, nawet jeżeli do jego rozregulowania się nie przyczyniły.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełStanisławStec">Czy Agencja Rynku Rolnego udzieliła już poręczeń?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#ZastępcaprezesaAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Nie chcę również powielać informacji, które są zawarte w naszym materiale. Uchwała Rady Ministrów obliguje nas do rozpoczęcia udzielania poręczeń w momencie, gdy 25 proc. kwoty A wyłączą wszystkie cukrownie. Takiego momentu jeszcze nie ma.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#ZastępcaprezesaAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Od razu odpowiadam na pytanie pana posła Stanisława Steca. Nie udzieliliśmy jeszcze żadnego poręczenia, co nie oznacza, że nie czynimy przygotowań. Wolę ubiegania się o poręczenia zgłosiły 52 albo 53 cukrownie na kwotę 1 mld 300 mln złotych.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#ZastępcaprezesaAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Jesteśmy w trakcie negocjacji treści poręczenia, które jest warunkowe, ponieważ między innymi uchwała zobligowała nas do ustanowienia zabezpieczeń na rzecz agencji tegoż udzielonego poręczenia.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#ZastępcaprezesaAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Odbyliśmy trzy spotkania, pomijając konsultacje w formie pisemnej z przedstawicielami banków. Dzisiaj odbyło się trzecie. Obecnych wówczas panów prezesów widzę dzisiaj również na sali. Mogę powiedzieć tyle, że zmierzamy do ustalenia wspólnego tekstu. Ponieważ poręczenie dotyczy podmiotów o złej kondycji finansowej, stąd też te ustalenia nie są łatwe. Aczkolwiek przy wspólnej dobrej woli myślę, że wypracujemy ostatecznie tekst. Jesteśmy już na ukończeniu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ZastępcaprezesaWłodzimierzSumara">W zasadzie wszystkie informacje są podane w naszym opracowaniu. Pieniądze są, czekają. Jeszcze są rezerwy. Także z tej strony nie zagraża nam niebezpieczeństwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosłankaHalinaNowinaKonopka">Właściwie nie wiem, do kogo mam zaadresować to pytanie, ale ponieważ pierwsza odezwała się przedstawicielka Ministerstwa Finansów, wobec tego zwrócę się do niej.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PosłankaHalinaNowinaKonopka">Chodzi mi o te 25 proc. limitu kwoty A, którego mają się pozbawić dobrowolnie cukrownie. Chciałabym wiedzieć, dlaczego właśnie 25 proc. Czemu ma to służyć? Jaki będzie tego skutek dla producentów, konsumentów, a zwłaszcza dla plantatorów? Prosiłabym o odpowiedź na podstawie konkretnych wielkości, liczb, obliczeń i precyzyjnego opisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełWojciechZarzycki">To nie jest przyszła kampania wyborcza, a obecna trwająca już kampania buraczana. Odpowiedzi są w stylu, jakby to dotyczyło właśnie tej przyszłej kampanii wyborczej, a nie tegorocznej kampanii cukrowniczej. Wyraźnie przecież postawiliśmy pytania na poprzednim posiedzeniu Komisji prosząc o pełne informacje.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PosełWojciechZarzycki">Czytałem informacje zawarte w piśmie podpisanym przez pana ministra Andrzeja Łuszczewskiego, który opiniuje obecną sytuację cukrowni. Na tej podstawie zapytam pytanie obecnemu dzisiaj na sali przedstawicielowi Ministerstwa Skarbu Państwa. Pytanie to zadałem również na poprzednim posiedzeniu Komisji i nie otrzymałem odpowiedzi. Oto ono. Ile zarządów cukrowni uczestniczyło w łamaniu ustawy o regulacji rynku cukru? Odpowiedź na to pytanie powinna dzisiaj paść.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PosełWojciechZarzycki">Urzędy kontroli skarbowej miały przeprowadzić kontrolę w cukrowniach. Te, które złamały tę ustawę, przyczyniły się do takiej sytuacji, jaka ma miejsce między innymi w Cukrowni Wieluń, że rolnicy nie otrzymali zapłaty za buraki cukrowe dostarczone w ubiegłym roku. Kiedy otrzymają oni wreszcie pieniądze? Kiedy dostaną rolnicy pieniądze za buraki dostarczone w obecnej kampanii cukrowniczej? Moje pytanie dotyczy nie tylko Cukrowni Wieluń, ale i innych cukrowni w Polsce. Dzisiaj powinny paść odpowiedzi na te pytania.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PosełWojciechZarzycki">Natomiast to, co państwo nam serwujecie, to nie wiem, jak to nazwać. To znaczy, że jesteśmy w lesie. Przecież dzisiaj mieliśmy otrzymać pełną informację na temat, ile cukrowni jest zagrożonych tym, że nie otrzymają gwarancji, ilu z nich banki nie udzielą kredytowego wsparcia i jaką alternatywę ma właściciel polskich cukrowni, czyli minister skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PosełWojciechZarzycki">Jak tak można, przecież to jest niepojęte! Pytania były proste i odpowiedzi również powinny być proste, a nie skomplikowane. Pytanie brzmiało, ile cukrowni otrzyma, a ile nie otrzyma kredytu i dlaczego. Z państwo dzisiejszych odpowiedzi można wywnioskować, że rolnicy dostarczą buraki do cukrowni, ale pieniędzy za nie nie otrzymają.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#PosełWojciechZarzycki">Gdzie cukrownie pozyskają pieniądze na kontynuowanie przerobu buraków? Jak tak można lekceważyć rolników? Czy chcecie państwo doprowadzić do sytuacji takiej, że rozstrzygnie to ulica?</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#PosełWojciechZarzycki">Wygląda na to, że nikomu się nie śpieszy. Przecież odłożyliśmy posiedzenie Komisji z piątku na dzisiaj, bo w piątek miały zapaść decyzje. Tymczasem pani naczelnik z Ministerstwa Skarbu Państwa informuje nas, że dzisiaj o godzinie 14.00 odbędzie się robocze spotkanie. A kogo to obchodzi? Co mamy tłumaczyć rolnikom? Czy to nie jest przypadkiem kampania wyborcza?</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#PosełWojciechZarzycki">Apeluję do pana przewodniczącego, aby pan poddał pod głosowanie mój wniosek formalny o przerwanie posiedzenia Komisji aż do momentu przybycia pierwszych garniturów ministrów. Chcę, żeby odpowiedzieli nam, posłom, parlamentarzystom Sejmu polskiego, jak zamierzają rozwiązać tę sytuację i kiedy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosełGabrielJanowski">Przyjęliśmy zasadę, że po wysłuchaniu opinii i zadaniu pytań ostatecznie podejmiemy dyskusję co do naszej satysfakcji z udzielonych odpowiedzi. Tak więc za chwilę rozstrzygniemy i poddam pod głosowanie pani wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełStanisławStec">Po pierwsze, mam wniosek do pana przewodniczącego, żeby pan był uprzejmy poinformować prezesa Rady Ministrów, że nie jest realizowana uchwała numer 70 z 2 września 1999 r., która upoważniła Agencję Rynku Rolnego do udzielania producentom cukru poręczeń spłaty kredytów zaciągniętych na skup buraków cukrowych. Dzieje się tak, choć kampania buraczana już jest w toku.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PosełStanisławStec">Z informacji, które uzyskałem z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w tej chwili limit przyznanych kredytów w stosunku do możliwości wynosi 10 proc. Myślę, że przedstawiciele BGŻ czy Cukrobanku, czyli innych banków, które mają największy portfel kredytowy, poinformują nas, jak sytuacja wygląda na dzisiaj. Czy ten portfel udziału kredytów tym cukrowniom, które mają zdolność kredytową, jest w szerszym zakresie zrealizowany, czy nadal to się utrzymuje w granicach 10 proc.?</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PosełStanisławStec">Uważam, że Prezes Rady Ministrów powinien być poinformowany o tym, że ministrowie nie są zdolni do zrealizowania uchwały Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełMarianDembiński">Kampania cukrowa skończy się za 60 dni. Na początku postawię pytanie, czy system, który został zaproponowany, jest skuteczny. Będzie skuteczny, jeżeli zafunkcjonuje. Zafunkcjonuje, jeżeli otrzymamy dzisiaj odpowiedź na pytanie, ile poręczeń zostało dotychczas wydanych. Póki co, chyba nie wydano żadnego. Proszę o odpowiedź, czy ewentualnie za tydzień, a może za dwa dni poręczenia zostaną wydane.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PosełMarianDembiński">Druga sprawa. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ma pieniądze, co dzisiaj powiedział pan wiceprezes Włodzimierz Sumara i gotowa jest je wydać. Natomiast żądania w stosunku do tych, którzy chcą te poręczenia otrzymać, są tak duże, że stają się one praktycznie nieosiągalne.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#PosełMarianDembiński">Czy minister finansów wyraził zgodę na to, aby zwolnić banki z obowiązkowych rezerw, jakie mają w przypadku tak dużych kredytów? Jeżeli zwolnił, to wszystko wskazuje na to, że ten system zafunkcjonuje.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#PosełMarianDembiński">Sytuacja finansowa polskich cukrowni sprawi, że te kredyty będą brane na spłatę kredytów. Prawdopodobnie tak będzie. Czy będzie jakaś kontrola wydania pieniędzy, które z takim trudem zostały cukrowniom dane? W mojej ocenie będzie tak, że znowu polscy rolnicy, mimo że wokół tej sprawy robi się tyle szumu, będą na swoje plecy brali problemy finansowe cukrowni i dostaną pieniądze za buraki we wrześniu przyszłego roku.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#PosełMarianDembiński">Chciałbym, abyśmy rozważali właśnie skuteczność systemu i to, do czego ma on służyć i czy spełni oczekiwania. Zadałem te pytania, ponieważ w mojej ocenie te sprawy są najistotniejsze dla skutecznego funkcjonowania systemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełMarekKaczyński">Już na posiedzeniu Komisji w ubiegłym tygodniu we wtorek mówiłem, że uchwała z 2 września jest martwa. To stwierdzenie nie wynikało z mojego widzimisię, wynikało z konsultacji z prezesami cukrowni i holdingów, jak również z przedstawicielami banków, które kredytowały cukrownie. Dzisiaj to się potwierdza.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PosełMarekKaczyński">Sprawa powinna być w bardzo pilnym trybie, nie wiem, czy za pomocą dezyderatów czy w inny sposób do ustalenia na Komisji, skierowana ponownie do rządu. Tylko rząd może sytuację zmienić, bo na dzień dzisiejszy wiadomo, że warunek zdjęcia 25 proc. limitu z kwoty A jest niemożliwy do spełnienia przez wszystkie cukrownie. To już jest chyba pewne. Wzajemne poręczenia, których mają sobie udzielić cukrownie, jak również dodatkowo spółki cukrowe, także są niemożliwe do spełnienia. To już także wiadomo.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PosełMarekKaczyński">Wnoszę, aby umożliwić wypowiedzi prezesom cukrowni, prezesom banków i prezesom holdingów, którzy są obecni na sali. Myślę, że oni potwierdzą to, co mówię, a więc będziemy mieli pełen obraz sytuacji. Później proponuję, aby Komisja zastanowiła się w trybie pilnym, a więc dzisiaj nad tym, jak sprawę ponownie skierować do rządu. Rząd musi podjąć decyzje, które sprawią, że uchwała z 2 września nie będzie martwa, a Agencja Rynku Rolnego będzie mogła udzielać poręczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosełGabrielJanowski">Zgodnie z sugestią pana posła Marka Kaczyńskiego proszę o zabranie głosu naszych gości.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">W mojej cukrowni w dniu jutrzejszym przypada pierwszy termin wypłaty za dostawy buraków cukrowych z bieżącej cukrowni. Takich cukrowni jest kilkanaście. Są to cukrownie, które w końcówce września z różnych przyczyn rozpoczęły skup buraków cukrowych i produkcję cukru.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Tak się składa, że mijają prawie dwa miesiące od pierwszego spotkania w Ministerstwie Skarbu Państwa, gdzie zapadły decyzje o zrównoważeniu rynku cukru. Poprzez zdjęcie powszechne przez wszystkie cukrownie bez wyjątku 25 proc. limitu kwoty A można przywrócić równowagę na rynku cukru i funkcjonowanie tego rynku zgodnie ustawą.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Bardzo ostre wypowiedzi kierują dzisiaj pod adresem cukrowników niektórzy panowie posłowie. Z państwa punktu widzenia może macie rację. Chciałbym jednak powiedzieć, że przy ogromnych nadwyżkach cukru na rynku, które się z różnych przyczyn na nim znalazły, warunki były takie, jakie były. Zarządy cukrowni sprzedawały cukier po realnych cenach. Dyktował je rynek.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Dzisiaj pomimo ogromnego wysiłku możemy powiedzieć, że przemysł cukrowniczy będzie skazany na zagładę. Jaki jest tego powód? Kilka cukrowni nie zamierza przystąpić do wyłączenia 25 proc. limitu. Gdyby tak się rzeczywiście stało, tego roku nie przetrwa żadna cukrownia, a metodą domina może niejeden bank mieć ogromne kłopoty.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Przy tym wszystkim założyliśmy sobie jedno, że regulacja rynku cukru nie odbędzie się kosztem rolników. Jako cukrownicy w sposób zdecydowany chcemy dotrzymać umów zawartych z rolnikami na zapłatę za 100 proc. zakontraktowanych buraków cukrowych w kwocie A. Zapłaty za te buraki chcemy dokonać w terminie, który w każdej cukrowni jest zawarty w umowach.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">2 września ukazała się pierwsza wersja uchwały Rady Ministrów. Później po spotkaniach i konsultacjach wersja ta została zmodyfikowana, całe szczęście, gdyż rzeczywiście skup buraków cukrowych jest jednym z elementów kosztów, które wchodzą w cukier. Bardzo ważnym elementem są koszty, które muszą wejść w kredytowanie zapasów cukru.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Jaką mamy dzisiaj sytuację? W telewizji, radio i w prasie, generalnie, powszechnie się mówi i wszyscy rolnicy wiedzą, że cukrownie mają pieniądze, że cukrownie otrzymały gwarancje. W związku z powyższym nie wiem, co w czwartek czy piątek odpowiem plantatorom, a w następnym tygodniu większości prezesów cukrowni.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Jest ogromna przychylność rządu w bieżącym roku dla cukrownictwa, to trzeba powiedzieć i podkreślić. Nastąpiło podniesienie cła, dano przynajmniej teoretycznie limit określonych poręczeń kredytowych. Dalej jest pewna zgoda polityczna na znaczną podwyżkę cen cukru na rynku krajowym. Ona nie jest oficjalnie ogłoszona, ale mamy zgodę, żeby cenę tych 75 proc. cukru po zdjęciu 25 proc. ustanowić na poziomie 2,20 złotych za kilogram netto.</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Te wszystkie rzeczy teoretycznie powinny stanowić, że zapłacimy rolnikom terminowo, że cukrownie w roku bieżącym nie pogorszą swojego standingu ekonomicznego, a w najbliższych dwóch latach wyjdą z zapaści ekonomicznej. Jednak chcę stwierdzić, że jakoś nie możemy przez te dwa miesiące spójnej, jednej koncepcji i polityki wypracować.</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Po dzisiejszym spotkaniu każdy z nas chciałby wiedzieć, czy może otrzymać kredyt w następnym tygodniu, czy też nie. Zbliżają się również terminy wypłat pracownikom i wystarczy powiedzieć, że starczy na wypłaty w kasie, a nie starczy na ZUS i już cukrownia traci uprawnienia do poręczeń.</u>
<u xml:id="u-34.10" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Do czego w bardzo prosty sposób dążymy? Dążymy do tego, żeby znowu cukrownie, przymuszone sytuacją ekonomiczną, zarówno ze strony pracowników, banków, jak i rolników, zaczęły wysprzedawać cukier. Tę lekcję już przerabialiśmy. Z ogromną świadomością przyjęliśmy do wiadomości pewnego rodzaju wyrzeczenie i konieczność przeznaczenia 25 proc. cukru na eksport.</u>
<u xml:id="u-34.11" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Ktoś z państwa pytał, jaki jest tego rachunek. Rachunek jest bardzo prosty. Cukier z kwoty A w bieżącym roku winien być sprzedawany ze średnią ceną na rynek krajowy nie mniejszą niż 1,85 złotego. Jeżeli uśrednimy eksport i 2,20 złotego na kraj, to tak mniej więcej wychodzi. W tej sytuacji powinniśmy na dzisiaj mieć pełne zabezpieczenie terminowej zapłaty rolnikom, a także posiadać pełne zabezpieczenie środków na zapłatę za węgiel, który jest niezbędny i za inne rzeczy.</u>
<u xml:id="u-34.12" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Dzisiaj cukrowniom, w związku z sytuacją, nikt niczego nie chce dać na kredyt, bo mówią, że bankrutom na kredyt się nie daje. Mam w związku z tym bardzo duże obawy o tę kampanię. Jest ona technologicznie jest bardzo dobrą kampanią. Cukrownie pomimo to, co się działo na rynku, przygotowały się dobrze do kampanii. Rozruch większości cukrowni przebiegał bez większych problemów. Jednakże lada dzień przestaniemy otrzymywać worki, przestaniemy otrzymywać węgiel, bo każdy mówi: proszę o pieniądze.</u>
<u xml:id="u-34.13" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">W związku z powyższym ze swej strony apeluję, po pierwsze, o zrewidowanie stawianych cukrowniom wymagań, które są niezbędne do otrzymania poręczenia. Chciałbym powiedzieć, że tych wymagań jest tak dużo, że moim rozumem nie jestem w stanie ich objąć. Po drugie chciałbym, żeby dla wspólnego interesu banki wespół zaryzykowały. To jest wspólny interes, bo dzisiaj rzeczywiście wiele kredytów nie jest spłaconych. Musi być w jakiś sposób uporządkowana ich spłata. Nie grozi sytuacja taka, chcę oświadczyć, chyba że byłby to jakiś rzeczywiście wyjątek, że otrzymując poręczenia nie zapłacimy rolnikom za buraki. Każdy z nas w sierpniu podejmując uchwałę o zdjęciu 25 proc. napisał takie zdanie: „Zdjęcie 25 proc. limitu kwoty A nie będzie powodowało zmian w umowach z rolnikami”. W związku z powyższym rozliczenie z rolnikami traktujemy jako sprawę zdecydowanie nadrzędną. Cel, który postawiliśmy sobie, właśnie zapłaty rolnikom i zrównoważenia rynku cukru jest znowu bardzo poważnie zagrożony.</u>
<u xml:id="u-34.14" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Weszliśmy w kampanię z nadwyżką około 300 tysięcy ton cukru. Ona jest u konsumentów, pośredników, hurtowników i w cukrowniach. Spodziewamy się, że w bieżącym roku w IV kwartale dopływu środków ze sprzedaży cukru na rynek krajowy nie będzie. Tak jak było w poprzednich latach. W tym roku jest on bliski zeru. Dlatego bez dostępu do środków finansowych cukrownie nie będą mogły dobrze dokończyć kampanii.</u>
<u xml:id="u-34.15" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">I jeszcze jedna rzecz. Wiemy, że cukrownictwo jest w tragicznej sytuacji. O powodzeniu całej tej akcji równoważenia rynku będą decydowały cukrownie najsłabsze. Jeżeli cukrownie te nie otrzymają również dostępu do pieniędzy - nie mając innego wyjścia, za pół darmo będą puszczały na rynek krajowy cukier. W konsekwencji cukrownie najsłabsze będą kształtowały ceny rynkowe cukru.</u>
<u xml:id="u-34.16" who="#PrezesCukrowniczejIzbyGospodarczejJerzyGierszewski">Kampania ruszyła. Za niecałe dwa miesiące na pewno ją skończymy. Dwa miesiące rozmawiamy już na temat zabezpieczeń kredytowych. Daj Boże, żeby to się jak najszybciej skończyło. Powiem koledze Stanisławowi Barnasiowi, szefowi Krajowego Związku Plantatorów Roślin Okopowych, że my w tej chwili buraki przyjmujemy, ale proszę nie mylić, że buraki kupujemy. Na razie buraki przyjmujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrezeszarząduCukrowniKrasnystawJarosławKocik">Cukrownia „Krasnystaw” buraki kupuje. Mamy zdolność kredytową chwiejną, ale już pierwszą umowę kredytową podpisałem w piątek. Natomiast chciałem powiedzieć coś o rozwiązaniach, które zaproponował rząd wobec cukrowni słabszych, będących w innej sytuacji. Nie jest możliwe, aby Cukrownia „Krasnystaw” podpisała weksel in blanco za całą grupę, gdyż nie można doprowadzić do sytuacji, kiedy cukrownia ta padnie razem z innymi cukrowniami. Nie można ściągać dobrej cukrowni kosztem innych cukrowni na dno. W związku z tym nie jest możliwe podpisanie przeze mnie weksla in blanco łącznie z całą grupą. Pod groźbą śmierci czy odwołania mnie ze stanowiska tego nie zrobię. Może zmieni się zarząd i nowy prezes podpisze taki weksel. Ja takiego weksla nie podpiszę. Jest sytuacja naprawdę tragiczna w cukrowniach, ale być może trzeba tego typu rozwiązania ograniczyć. Nie można doprowadzić do takiej sytuacji, żeby silniejsza, w lepszej kondycji z różnych sytuacji wynikających cukrownia została ściągnięta na dno poprzez różne sytuacje związane ze słabością innych cukrowni. Jest rozwiązanie, które być może jest trudne do realizacji, ale być może jest to jakieś wyjście.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PrezeszarząduCukrowniKrasnystawJarosławKocik">Uważam, że restrukturyzację cukrownictwa już dawno powinniśmy sami robić. W związku z tym moja propozycja jest taka. Bardzo chętnie Cukrownia „Krasnystaw” weźmie kredyty za inne cukrownie. Wezmę kredyty, zapłacę plantatorom, wezmę cukier, zlecę przerób usługowy cukrowniom i narzucę program naprawczy, który doprowadzi te cukrownie do sytuacji jasnej, klarownej. Jestem gotów to zrobić i wtedy poręczenia Agencji Rynku Rolnego będę potrzebował. Ale przedstawię biznesplan pod to, jak to widzę i wtedy jest taka możliwość. Natomiast weksla in blanco razem z nimi nie podpiszę. Jestem gotów za wszystkie cukrownie w moim rejonie, w moim zasięgu kredyty wziąć. Wezmę kredyty, wezmę cukier, zlecę program naprawczy i zapłacę za usługę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosełGabrielJanowski">Pojawia się nowa myśl w zakresie przekształceń i regulacji rynku cukru. Odnotowujemy ją.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielNiezależnegoSamorządnegoZwiązkuZawodowegoSolidarnośćCukrowniRopczyceAndrzejOchat">Podzielam szereg poglądów dzisiaj wypowiedzianych. Równocześnie chciałbym się odnieść do uchwały Rady Ministrów, która w mojej ocenie i w ocenie pracowników jest niefortunnie sformułowana. Pomijam już tę sprawę zaciągnięcia kredytów na skup buraków cukrowych, która została poszerzona o przechowalnictwo.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PrzedstawicielNiezależnegoSamorządnegoZwiązkuZawodowegoSolidarnośćCukrowniRopczyceAndrzejOchat">Wrócę do zapisów umowy mówiących o tym, aby wszystkie cukrownie, czy wszyscy producenci poręczali sobie nawzajem kredyt. Podzielam w stu procentach pogląd mojego przedmówcy. Jest to zabójstwo jeszcze żyjących. Nie możemy przyjąć takiego wariantu.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PrzedstawicielNiezależnegoSamorządnegoZwiązkuZawodowegoSolidarnośćCukrowniRopczyceAndrzejOchat">W 1993 r., gdy część cukrowni była zadłużona, stworzono mechanizm bankowego postępowania ugodowego. Dziś trzeba stworzyć taki mechanizm lub jeżeli się go nie chce stworzyć, to stworzyć warunki tym cukrowniom, które funkcjonują, które mają zdolności kredytowe, które mogą wziąć kredyt i ratować te cukrownie, które są z nimi zgrupowane. Równocześnie można zastosować jeszcze inny mechanizm. Przecież rząd może pogrupować cukrownie w taki sposób, by mógł restrukturyzować, czyli połączyć te bardzo biedne cukrownie, te, które muszą zostać zrestrukturyzowane, i w którymś momencie dokonać prywatyzacji. Natomiast nie można przyjąć teoretycznie rozwiązania następującego, iż wszyscy my, tak przedstawiciele cukrowni, jak i rolnicy, czekając na decyzje rządu pogrążymy się w skutkach tych decyzji.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#PrzedstawicielNiezależnegoSamorządnegoZwiązkuZawodowegoSolidarnośćCukrowniRopczyceAndrzejOchat">Jeżeli idzie o cukrownie prywatne, to śmiem twierdzić, że są one za tym, aby nastąpiło ściągnięcie 25 proc. cukru z rynku, ale to porozumienie musi być w jakiś logiczny sposób zapisane. Równocześnie chcę powiedzieć, że część cukrowni prywatnych posiada umowy kredytowe już podpisane i te cukrownie w związku z podpisaniem tych umów nie mogą podpisywać zobowiązań i poręczeń dla innych wierzycieli. Musimy przyjąć, że jesteśmy państwem prawa i nie możemy ingerować tak głęboko w te podmioty gospodarcze. Jestem przekonany, że jeżeli jest dobra wola i większość tutaj siedzących mających pomysły chce cokolwiek zrobić, to na pewno zrobi. Natomiast, jeżeli będziemy oczekiwać na przedstawicieli rządu, jeżeli będziemy wysłuchiwać tych samych deklaracji przez kolejne posiedzenia, tak jak dziś, to na pewno nic się nie stworzy. Wtedy tak będzie, jak powiedział pan Stanisław Gierszewski, lud wyjdzie na ulice i będą nieciekawe sytuacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PrezeszarząduCukrowniŁapyBogdanRogowski">Istnieje realne zagrożenie, że sytuacja całego przemysłu cukrowniczego może nadal ulegać degradacji. Dlaczego? Dlatego, że po podjęciu tak długo oczekiwanej decyzji przez rząd nastąpiła znaczna podwyżka cen cukru na rynku krajowym. W okresie od końca września do początku października, kiedy większość cukrowni ruszyła z kampanią, zaistniała sytuacja niepewności, jeżeli chodzi o poręczenia Agencji Rynku Rolnego. Spowodowała ona, że cena cukru spadła. Jest realne zagrożenie, że dojdziemy do sytuacji z okresu letniego, kiedy cena cukru była poniżej kosztów produkcji. Musimy to jasno powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PrezeszarząduCukrowniŁapyBogdanRogowski">Jesteśmy w takiej sytuacji, że większość cukrowni nie jest w stanie zapłacić plantatorom za dostarczone buraki cukrowe. Gdy zabraknie cukrowniom pieniędzy na wypłaty, to będą one zmuszone cukier wypchnąć na rynek po każdej cenie, jaką hurtownicy im zaoferują, bo inaczej będziemy mieli rolników przed budynkami zarządów. Będziemy mieli też zobowiązania wobec górnictwa, zobowiązania wobec Polskiego Koncernu Naftowego, będziemy mieli inne zobowiązania za środki ochrony, za nasiona. Wszystkie zobowiązania zbiegają się na jesieni. W tym momencie nastąpi całkowita zapaść w przemyśle cukrowniczym.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#PrezeszarząduCukrowniŁapyBogdanRogowski">Jeżeli nie będzie zdecydowanych działań rządu, to w ciągu dwóch miesięcy nastąpi krach w przemyśle cukrowniczym. Jesteśmy przed potężnym krachem w tym przemyśle. Działania rządu i podjęta przez niego decyzja pod koniec sierpnia były naprawdę słuszne i oczekiwane. Natomiast w tej chwili jest zastój, marazm, nic się nie dzieje.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#PrezeszarząduCukrowniŁapyBogdanRogowski">Nikt tak naprawdę poważnie nie wziął się do pracy i nie zostały podjęte działania, żeby te warunki, które zostały ustanowione przez Agencję Rynku Rolnego, były możliwe do spełnienia. One są z założenia niemożliwe do spełnienia. Jeżeli założenia przyjmujemy, to ktoś bojkotuje w tej chwili politykę rządu. Nie możemy doprowadzić do powtórzenia się sytuacji z okresu letniego, kiedy pojawiła się informacja w środkach masowego przekazu, że są kredyty na rzepak, że są kredyty na zboże, a tak naprawdę kredytów nie było. Czeka nas powtórka i czeka nas sytuacja, że nie zarządy, nie rząd będzie w tym roku na jesieni rządził, ale rolnicy i ulica.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#PrezeszarząduCukrowniŁapyBogdanRogowski">Proszę o wzięcie tego pod uwagę. Naprawdę sytuacja jest bardzo poważna.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrezeszarząduWschodniegoBankuCukrownictwawLublinieStanisławMiedziak">Obecnie jest taki stan, że banki nie mogą przystąpić do kredytowania cukrowni. Nie zostały spełnione do tego warunki. Jeżeli banki by rozpoczęły kredytować, czyli zaczęłyby udzielać kredytów, to nie zostałyby one spłacone.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PrezeszarząduWschodniegoBankuCukrownictwawLublinieStanisławMiedziak">Zadłużenie cukrowni w przededniu kampanii prawdopodobnie sięga 1 mld złotych z poprzedniej kampanii. Na bieżącą kampanię trzeba udzielić kredytów rzędu od 1,5 do 1,8 mld złotych.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PrezeszarząduWschodniegoBankuCukrownictwawLublinieStanisławMiedziak">W tej chwili cena cukru spada i poręczenia Agencji nie są tym rozwiązaniem, które bankom gwarantowałoby normalne funkcjonowanie. Poręczenia są rzeczą doraźną i musi być uregulowany rynek cukru. Jeżeli rynek cukru nie zostanie uregulowany, banki nie mają warunków do udzielenia kredytu. Mamy pismo z Generalnego Inspektoratu Nadzoru Bankowego, że skarb państwa za zobowiązania Agencji nie odpowiada. Nie możemy zwolnić się od tworzenia rezerw. Już mówili prezesi cukrowni, że nie mogą być spełnione warunki poręczenia wekslami. To jest rzecz oczywista, że jedne cukrownie nie mogą za inne pokutować. Jeżeli cena cukru nie zostanie uregulowana i nie zostanie zagwarantowana cena zbytu gwarantująca zwrot kosztów, to i te cukrownie, które zamierzają przejąć przetwarzanie buraków od innych cukrowni, także nie osiągną dochodu i interes im się nie uda.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#PrezeszarząduWschodniegoBankuCukrownictwawLublinieStanisławMiedziak">Czasu jest już bardzo niewiele. W tej chwili dyskutujemy, że ileś tam cukrowni prywatnych się nie zgodziło na zdjęcie 25 proc. limitu kwoty A. To oznacza, że cena cukru nie utrzyma się na rynku i będzie to samo, co było w poprzednim roku. Banki przez trzy lata z rzędu ryzykowały oczekując poprawy sytuacji w cukrowniach. Tymczasem narosły zadłużenia, narosły straty i nie ma warunków na to, żeby ten stan w cukrowniach się zmienił, wobec czego nie można liczyć na kredyty w cukrowniach.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#PrezeszarząduWschodniegoBankuCukrownictwawLublinieStanisławMiedziak">W tej sytuacji wydaje mi się, że jedynym rozwiązaniem, w związku z tymi dyskusjami na szczeblu rządu, byłoby wprowadzenie urzędowej ceny zbytu cukru, doraźnie na tę kampanię cukrowniczą, bo już nikt nie ma czasu na to, żeby w tym trybie dyskusyjnym, uzgadnianiu stanowisk dojść do jakiegoś rozwiązania. Kampania trwa, rolnicy już przychodzą po pieniądze, a my nie wiemy, kiedy będziemy mogli kredytów udzielić.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#PrezeszarząduWschodniegoBankuCukrownictwawLublinieStanisławMiedziak">Proponuję, żeby rząd zastanowił się nad doraźnym wprowadzeniem ceny urzędowej cukru na tę kampanię i urzędowych marż, żeby ograniczyć zarobek tych spekulantów, którzy się tak dorobili na tym. Ciągle potwierdzam, że banki nie mają warunków do udzielania kredytów.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PrzedstawicielBankuGospodarkiŻywnościowejHenrykPietraszkiewicz">Tak się złożyło, że mamy w portfelu kredytowym dosyć duży udział cukrowni. Już w czerwcu i lipcu widzieliśmy, jak przebiega spłata kredytów skupowych z kampanii 1998. Monitowaliśmy do resortu skarbu i rolnictwa, że należy, widząc, jak skończy się spłata kredytu z 1998 r., przedsięwziąć pewne kroki, żeby przygotować się do sfinansowania nowej kampanii skupowej.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PrzedstawicielBankuGospodarkiŻywnościowejHenrykPietraszkiewicz">Muszę powiedzieć, że w pewnym momencie, już pod koniec lipca i na początku sierpnia zauważyłem, że dynamika działań rządu osiąga dosyć taki duży rozpęd i wszystkich nas zbudowało podjęcie przez Radę Ministrów uchwały o udzielaniu poręczeń. Jesteśmy dzisiaj w takim momencie, że ugrzęźliśmy nagle jakby w pewnej niemocy i nie możemy pójść dalej. Chciałbym powiedzieć o pewnych ryzykach, jakie BGŻ dostrzega dzisiaj w finansowaniu skupu. Część spraw została tutaj już powiedziana. Po pierwsze, żeby jakakolwiek kampania finansowania cukrownictwa się powiodła i żeby cukrownictwo za rok wróciło do takiej sytuacji finansowej, w jakiej jest dzisiaj, potrzebne jest bardzo pilne strategiczne porozumienie właścicieli cukrowni pod auspicjami skarbu państwa, jako największego właściciela. Jest to konieczne, aby przeprowadzić cukrownictwo przez rok 1999 i 2000 i przeprowadzić skuteczną kampanię finansowania cukrowni.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PrzedstawicielBankuGospodarkiŻywnościowejHenrykPietraszkiewicz">Poręczenie jest bardzo ważnym elementem finansowania cukrowni. Jest warunkiem koniecznym, ale niewystarczającym.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PrzedstawicielBankuGospodarkiŻywnościowejHenrykPietraszkiewicz">Drugim warunkiem niezbędnym jest skuteczne zaaresztowanie cukru z limitu A, który planujemy zdjąć ze wszystkich producentów. Skuteczne zdjęcie. Jeżeli się okaże za chwilę, że cukrownie sprzedają cukier poniżej ceny minimalnej, BGŻ wstrzyma finansowanie cukru i każdy bank będzie musiał wstrzymać finansowanie, ponieważ cukrowania nie spełnia jednego z istotnych warunków, a mianowicie warunku regulacji obrotu cukrem. Banki mogą udzielić kredytów, ale przestaną wypłacać kredyty, jeżeli stwierdzą w monitoringu, że cukier jest sprzedawany poniżej ceny minimalnej. O tym musimy dzisiaj powiedzieć, dlatego że pracujemy nad sprawą poręczenia.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#PrzedstawicielBankuGospodarkiŻywnościowejHenrykPietraszkiewicz">Nie chciałbym tej sprawy dłużej tutaj prezentować, ponieważ mam nadzieję, że jakieś porozumienie nastąpi. Jeżeli nie nastąpi skuteczne zatrzymanie kwoty A w pewnych magazynach, potwierdzone przez banki i że dawkowanie ewentualne zamiany tej kwoty C na kwotę A w przypadku, jeżeli zabrakłoby kwoty A w przyszłym roku, to mamy dzisiaj wielki znak zapytania, czy wchodzić w finansowanie cukrowni. Szczególnie dotyczy to słabych cukrowni, a ich właścicielem jest dzisiaj skarb państwa. Wydaje mi się, że trzeba znaleźć bardzo skuteczny instrument bardzo dyscyplinujący zarządy cukrowni, żeby nie łamały tego reżimu obrotu cukrem.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#PrzedstawicielBankuGospodarkiŻywnościowejHenrykPietraszkiewicz">Istotne kolejne ryzyko, które tkwi w ocenie sytuacji finansowej cukrowni, jest następujące. Sprzedaż cukru po cenie 1,71 złotego przy odjęciu kwoty A spowoduje, że każda cukrowania w nowej kampanii skupowej zacznie generować straty. Czyli bank, który udzieli kredytu przy cenie cukru w biznesplanie na poziomie 1,71 złotego, naraża się na finansowanie podmiotu z utrwaloną stratą i naraża się na utworzenie rezerw.</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#PrzedstawicielBankuGospodarkiŻywnościowejHenrykPietraszkiewicz">Jeżeli cena cukru miałaby szanse utrzymać się na poziomie 2 złotych, to wrócimy do identycznej sytuacji finansowej cukrowni za rok, jaka jest dzisiaj. Co to oznacza? Nie ruszamy do przodu sytuacji finansowej, natomiast za rok spotykamy się o tej samej porze w podobnej sytuacji finansowej cukrowni. Warunkiem bardzo istotnym, który specjalnie eksponuję, jest znalezienie błyskawicznie instrumentu zatrzymania cukru w skutecznych i pewnych magazynach. Rzucam hasło, bo to można bardzo dokładnie rozpracować. Oczywiście istotnym ryzykiem banku jest sygnał nadzoru bankowego, że poręczenia Agencja Rynku Rolnego nie należy uznawać jako poręczenia skarbu państwa. Ono bankom nie gwarantuje możliwości nietworzenia rezerw. Osobiście uważam, że dzisiaj potrzebny jest powrót do pewnej dynamiki działania. Ta dynamika była w sierpniu i nagle ją wytraciliśmy. Dobrze byłoby, żebyśmy postarali się znaleźć sposób, żeby tę dynamikę szybko i skutecznie przywrócić. W tym celu należy doprowadzić do strategicznego porozumienia. Cukrownictwu polskiemu jest potrzebny Mojżesz, który przeprowadzi go sensownie przez nowy rok. Jeżeli za rok banki ponownie poniosą straty z finansowania kampanii cukrowniczej, to będzie bardzo trudna rozmowa na temat możliwości dalszego kredytowania.</u>
<u xml:id="u-40.7" who="#PrzedstawicielBankuGospodarkiŻywnościowejHenrykPietraszkiewicz">I ostatnia sprawa. Przy ocenie sytuacji finansowej cukrowni chcemy mieć jasną sytuację co do kierunków prywatyzacji cukrownictwa, bo istotnym elementem oceny programu naprawczego cukrowni czy programu funkcjonowania cukrowni jest ocena, czy cukrownia będzie finansowana wedle scenariusza, który znamy, który był stawiany na Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów, czy nie będzie ten kierunek prywatyzacji realizowany.</u>
<u xml:id="u-40.8" who="#PrzedstawicielBankuGospodarkiŻywnościowejHenrykPietraszkiewicz">Jeżeli z naszego punktu widzenia sytuacja znowu nie będzie jasna, to jest bardzo istotne ryzyko, że banki w trakcie finansowania kampanii cukrowej być może będą musiały finansowanie cukrowni, mimo że kredytów udzieliły, wstrzymać już z końcem roku. Pozwoliłem sobie kilka refleksji przekazać, bo wydaje mi się, że z jakiegoś kręgu niemożności wspólnie powinniśmy się wyrwać.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Chciałem zapytać przedstawiciela BGŻ, czy przedstawione nam dzisiaj opinie, uwagi i refleksje prezentował ministrowi finansów, ministrowi skarbu państwa czy ministrowi rolnictwa? Rozumiem, że te obiekcje, które mają banki, są kluczowe dla rozwiązania tego problemu. Stąd chciałbym, żeby pan dyrektor podzielił się swoimi refleksjami z poszczególnymi przedstawicielami resortów i sprawą, a także propozycjami ich zainteresował.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PosełWojciechZarzycki">Jeżeli państwo pozwolicie to uczynię pewną uwagę na gorąco. Coraz bardziej uwidacznia się w tej ocenie sytuacji to, że gdyby nie doszło do złamania ustawy o regulacji rynku cukru, nie byłoby takiej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#PosełWojciechZarzycki">Przedstawiciel BGŻ zmierza do tego by ustalić cenę urzędową. Przed chwilą zapytałem pana dyrektora z Cukrowni „Krasnystaw”, czy odważył się sprzedawać cukier poniżej ceny minimalnej. Pan dyrektor odpowiedział, że nie sprzedawał. To sprawdzi kontrola izby skarbowej i Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#PosełWojciechZarzycki">W sklepiku sejmowym cukier jest po 2,60 złotego. Wysoka cena wynika prawdopodobnie z jego usytuowania. W kraju natomiast średnia cena cukru kształtuje się na poziomie 2,20 złotego czy 2,30 złotego za kilogram. Jest fenomenem, że jest duża nadwyżka cukru, a cena cukru na rynku krajowym zdecydowanie wzrosła w stosunku do ceny minimalnej. Skąd więc to się bierze?</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#PosełWojciechZarzycki">Proszę powiedzieć, jaka jest nadwyżka cukru. Domagamy się ciągle, żeby określono wielkość nadwyżki cukru, jaka jest na rynku. Nikt praktycznie nie chce nam przedstawić odpowiedzi na to pytanie.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#PosełWojciechZarzycki">Jest propozycja, a raczej oferta Banku Gospodarki Żywnościowej, która mówi bardzo wyraźnie, że musi być utrzymana regulacyjna cena cukru. W przeciwnym razie będzie miała miejsce upadłość polskich cukrowni, a za dwa lata, o tym jestem święcie przekonany, cukier w kraju będzie tyle kosztował ile w Niemczech, czyli 1 DM, a nawet może troszeczkę wyżej. Co może doprowadzić do poprawy sytuacji? Na pewno utrzymanie w ryzach ceny minimalnej cukru, która da możliwość rentowności oraz pozwoli zrefundować straty i zabezpieczyć kredyty, które będą brane. Jeśli nie będzie takowej dyscypliny wewnętrznej całego sektora przetwórczego cukrowniczego, to nie ma co się spodziewać, że da się z tego zaklętego kręgu wyjść.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełGabrielJanowski">Nie wiem, czy będziemy dalej toczyć dyskusję, bo niejako warunkowo rozpoczęliśmy wysłuchanie informacji i dyskusję. W związku z tym pozostaje nam teraz podjęcie decyzji.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#PosełGabrielJanowski">Przypomnę były dwa wnioski. Pierwszy wniosek, najdalej idący proponował, żeby przerwać na samym początku dyskusję. Drugi wniosek mówił o tym, żeby dać szansę sprawie oraz naszym gościom i jednak zapoznać się ze stanowiskiem rządu, co niniejszym uczyniliśmy.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#PosełGabrielJanowski">Zwracam się do państwa o to, jak widzicie dalej nasze procedowanie, bo jestem zobowiązany poddać pod głosowanie wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PrezeszarząduJarosławKocik">Chciałem tylko wyjaśnić, że nie sprzedawałem cukru poniżej ceny minimalnej. Nie znam osobiście żadnej cukrowni, która by sprzedawała cukier poniżej ceny minimalnej. Po prostu w Polsce zafunkcjonowało jak w każdym zakątku świata proste prawo rynku, prawo podaży i popytu. Jeżeli występuje nadpodaż jakiegokolwiek produktu na rynku, to ponosi się ogromne koszty wprowadzenia tego produktu na rynek. My niejednokrotnie przy cenie minimalnej kilograma cukru na poziomie 1,71 złotego ponosiliśmy 70 gorszy, a nawet 80 groszy kosztów wprowadzenia tego produktu na rynek.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PrezeszarząduJarosławKocik">Na fakturze nigdy nie figurowało mniej niż 1,71 złotego. Ale koszt wprowadzenia produktu na rynek w takiej sytuacji nadpodaży był taki, jak powiedziałem. Tak ekonomia funkcjonuje na całym świecie, niezależnie czy to są Wyspy Bahama, Stany Zjednoczone czy Polska. Jeżeli jest nadpodaż produktu, to cena spada do poziomu nieosiągalnego. Dzieje się to w bardzo różny sposób. Natomiast żadna cukrownia nie sprzedawała cukru poniżej ceny minimalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosełMarianDembiński">To, co usłyszałem, jest czystą kpiną z prawa. Panie dyrektorze, o czym pan mówi. O jakich kosztach dodatkowych. Jest prawo, które mówi, że pan nie ma prawa sprzedać cukru poniżej ceny minimalnej. Niech się pan tego trzyma.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PosełMarianDembiński">Pan w tej chwili próbuje się bronić przed konsekwencjami, jakie poniesie pan i inni dyrektorzy z tego tytułu. To jest ewidentna sprawa. Złamaliście prawo, złamaliście ustawę, ktoś za to powinien odpowiadać. Proszę nie opowiadać takich bzdur w sejmie, że koszty marketingu były wyższe od ceny cukru, po jakiej pan wpuścił go na rynek.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#PosełMarianDembiński">Mam w tym miejscu taką refleksję. Rzeczywiście wysłuchaliśmy gości, wysłuchaliśmy przedstawicieli ministerstw, a tak naprawdę to jesteśmy w tym miejscu, w którym byliśmy dwa miesiące temu. Brak jest po stronie rządowej ludzi, którzy chcieliby szybko, zdecydowanie problem załatwić. Przypomnę, że w 1993 r. pan prezes Rębisz i pan minister Gburczyk problem Państwowych Zakładów Zbożowych załatwili w ciągu dwóch tygodni. Identyczna była sytuacja. W ciągu dwóch tygodni wzięli odpowiedzialność na swoje plecy, wszystkie osoby kompetentne usiadły i w ciągu dwóch tygodni przygotowały program naprawczy. W PZZ sytuacja uległa poprawie. Widać, że potrzebne są dwie rzeczy. Pierwszą jest to, że cena minimalna jest zdecydowanie za niska. Myślę, że cena minimalna ustalona na poziomie ubiegłorocznym jest błędem. To widać dzisiaj z wypowiedzi, jakie usłyszeliśmy.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#PosełMarianDembiński">Druga sprawa to restrukturyzacja zadłużenia cukrowni w bankach. To, co pan z BGŻ powiedział, jest ważną wskazówką. Wypadałoby problem każdej cukrowni potraktować indywidualnie i próbować pomóc każdej z nich odrębnie, a nie wrzucać wszystkie do jednego worka, wymieszać je jak chochlą w garze i potraktować jednakowo. Każdą z cukrowni trzeba traktować odrębnie. Myślę, że to, co rząd zrobił, a zrobił jednak wiele dla tej branży, panie pośle Wojciechu Zarzycki, trzeba dokończyć. Jak widać, zamknięcie rynku wewnętrznego, ochrona granic przynosi efekty pozytywne. Brakuje tutaj elementu ostatniego. Realnych poręczeń kredytowych, tego, o co poseł Marek Kaczyński wnosił, realnych poręczeń kredytowych na tę kampanię skupową. Na pytanie, jak to ma być zrobione, powinniśmy sobie odpowiedzieć, tylko chyba nie w takim wielkim gronie. Myślę, że potrzeba jest grupa, która w obecnej krytycznej sytuacji usiądzie i taki program przygotuje. Wiele tu nie trzeba, tylko trochę więcej energii, dużo jest bowiem zrobione. Zarzuty co do systemu poręczeń, które usłyszeliśmy, warto wziąć na poważnie. System można zmienić w ciągu kilku dni.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#PosełMarianDembiński">Kampania się zamyka. Niektórzy rolnicy pokończyli dostawy dwa tygodnie temu. Zbliża się więc termin 14 dni, jak się już cukrownie zobowiązały, do zapłaty. Te terminy już mijają, wobec tego można powiedzieć, że rolnicy kredytują cukrownie.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#PosełMarianDembiński">Jeszcze ostatnia refleksja. Gdyby była firma „Polski Cukier” prawdopodobnie nie byłoby takiej sytuacji, jaka jest w chwili obecnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosełGabrielJanowski">Przechodzimy do konkluzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełJanWyrowiński">Od decyzji jest rząd, my jesteśmy od oceniania tych decyzji i od stwarzania warunków. Nie będę już nawiązywał do wszystkich uwag, które tutaj wymienialiśmy, że coś trzeba zrobić z tą nadwyżką cukru. Aby ją wyeksportować, trzeba mieć pieniądze, bo trzeba dopłacić po prostu do niego. To jest podstawowy problem. Tych pieniędzy się nie znajdzie, bo na eksport trzeba przeznaczyć 300–400 tysięcy ton cukru.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PosełJanWyrowiński">Możemy, tak jak tutaj pan poseł Stanisław Stec zaproponował, wyrazić nasze zaniepokojenie sytuacją, jaka w tej chwili jest. Nie jestem przekonany, że ta dyscyplina zapanuje. Jak państwo doskonale wiecie, z uwagi na dobre uregulowania prawne funkcjonujące w Unii Europejskiej wszyscy tamtejsi plantatorzy i producenci są zdyscyplinowani. Dlaczego tak się dzieje? W Unii jest dobre prawo.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#PosełJanWyrowiński">Ustawa z 1994 r. jest kaleka i o tym wszyscy doskonale wiemy. W związku z tym myślę, że możemy tylko zwrócić się do pana premiera i wyrazić nasz niepokój, że sprawy mają się, jak się mają i prosić go o to, aby zapadały decyzje, które będą skutkowały to, że te cukrownie, które mają w tej chwili kłopot z kredytem, otrzymają go i to wszystko. Tutaj nic innego nie wymyślimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosełGabrielJanowski">Jeżeli państwo mnie zobowiążecie, to jutro wystosuję do pana premiera pismo, w którym poinformuję o tym, że uchwała nie spełnia swoich nadziei i oczekiwań, wymienię powody korzystając z głosów państwa i dyskusji, jaka się toczyła. To jutro możemy zrobić.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PosełGabrielJanowski">Czy są dalej jeszcze idące propozycje i wnioski z dzisiejszego posiedzenia? Chciałbym już je zamknąć, ponieważ wyczerpaliśmy - jak rozumiem - ten punkt porządku, ale sprawy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#EkspertKredytBankuJerzyRyźlak">Przepraszam, że tak pod koniec posiedzenia zabieram głos, chciałbym tylko zwrócić uwagę, że do tej pory współpraca Agencji Rynku Rolnego z bankami, przynajmniej na moim przykładzie układa się nie najlepiej, dlatego że propozycja umowy poręczenia, którą Agencja Rynku Rolnego zafundowała bankom, jest nie do przyjęcia. Pomijam już aspekt oceny przez Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego, jeżeli chodzi o kondycję Agencji i że poręczenia nie mogą zwalniać banków z rezerw obowiązkowych. Ale jest inna kwestia - jakości umowy, którą Agencja funduje bankom.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#EkspertKredytBankuJerzyRyźlak">To poręczenie jest niewiele warte z punktu widzenia interesu i bezpieczeństwa banku. Mnie nie obchodzi to, czy Generalny Inspektor Nadzoru Bankowego będzie oceniał pozytywnie czy mniej pozytywnie Agencję Rynku Rolnego.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#EkspertKredytBankuJerzyRyźlak">Mnie interesuje konstrukcja prawna umowy poręczenia. Nasz bank wypowiadał wiele krytycznych uwag na temat tej umowy i składał wnioski, które miałyby naprawić tę sytuację. My po prostu nie skorzystamy jako bank z bezwartościowego papieru.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#EkspertKredytBankuJerzyRyźlak">Będę udzielał kredytów bez poręczenia Agencji Rynku Rolnego, bo takie poręczenie sprawia tylko masę kłopotów i żadnych korzyści.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PosełGabrielJanowski">O tym też już była tutaj mowa. Pan to jeszcze niejako mocniej zaakcentował.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PosełGabrielJanowski">Konkluzja z dzisiejszego posiedzenia jest następująca. Wystosujemy pismo do pana premiera informujące go o stanie rzeczy, krytycznie oceniające uchwałę wrześniową. W piśmie będziemy również się domagać podjęcia ze strony administracji stanowczych działań umożliwiających przeprowadzenie sprawnie kampanii cukrowniczej, a za dwa lata kampanii wyborczej, też sprawnie. Czy w tej sprawie są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosełWojciechZarzycki">I co nam to da? Jaką wiedzę będzie posiadać Komisja, posłowie, żeby mogli, jadąc w niedzielę na spotkania z rolnikami powiedzieć im, kiedy otrzymają pieniądze? Proste pytania. Kiedy pan przewodniczący spodziewa się rezultatów tego działania, które zamierza pan podjąć? Czy mamy jakieś inne możliwości, żeby można było skutecznie działać i zarazem otrzymać pełną informację?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosełGabrielJanowski">Przede wszystkim jesteśmy organem, instytucją nadzorującą, tworzącą prawo, natomiast od wykonania jest rząd. Taki nam tylko tu pozostaje sposób działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PosełMarianDembiński">Może w tym piśmie do premiera zawrzeć opinię Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosełGabrielJanowski">Tak. W tym piśmie będzie stanowisko Komisji bardzo krytycznie oceniające obecne postępowanie administracji. W tym piśmie będziemy się domagać stanowczych działań w najbliższym możliwie czasie, które rozładują narastającą atmosferę w cukrownictwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PosełKrzysztofJurgiel">Myślę, że jeszcze więcej możemy. Możemy zacząć zbierać podpisy pod odwołaniem rządu, bo to są już żarty po prostu.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosełGabrielJanowski">My jako koalicja mamy do tego możliwości. Opozycja też popiera tę inicjatywę.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PosełMarekKaczyński">Takie pismo, które pan jutro wystosuje, niewiele da. Dlaczego? Rząd myśli, że zrobił wszystko, aby kredyty na skup buraków cukrowych były i jest przeświadczony o tym, że to, co zrobił, jest słuszne. Dlatego do pisma pana przewodniczącego są potrzebne argumenty, które możemy dzisiaj uzyskać od przedstawicieli cukrowni i banków.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PosełMarekKaczyński">W związku z tym mam propozycję, aby już mniejszy zespół tutaj obecnych pozostał po posiedzeniu Komisji i konkretne argumenty zawarł w tym piśmie do pana premiera. O jakie argumenty mi chodzi? Chodzi mi o sprecyzowanie wymogów czy wymagań, na jakie banki mogłyby przystać, żeby kredytów dla cukrowni udzielić. Trzeba te wymogi sprecyzować, bo te, które są, na które rząd idzie, są nie do przyjęcia. Ogólnie była o tym mowa, ale myślę, że trzeba by to prostu doprecyzować.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PosełGabrielJanowski">Z uwagą notowałem te argumenty. Mamy je też z poprzedniego posiedzenia Komisji. Już zleciłem pracę nad tym pismem. Będzie ono bardzo stanowcze. Z tym, że pismo to w świetle regulaminu nie jest pismem sprawczym, tylko informującym pana premiera.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PosełGabrielJanowski">Taki walor może mieć dezyderat, ale tu też jest procedura ze strony rządu, który ma na odpowiedź przynajmniej dwa tygodnie. Wyślemy więc pismo stanowczo informujące pana premiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PosełJanWyrowiński">Propozycję mam taką, aby pan przewodniczący zwrócił się do pana premiera z prośbą o spotkanie i wręczył to pismo osobiście, wyjaśniając mu ustnie jednocześnie grozę sytuacji. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#PosełJanWyrowiński">Po drugie, sprawą niezwykle istotną jest to o czym mówił pan z BGŻ. Mam tu na myśli kwestię sposobu skutecznego zaaresztowania 25 proc. cukru. Jeżeli nie będzie takiej metody, to nie ma siły na to, żeby cukier z cukrowni nie wyszedł. Po prostu nie ma siły. Być może, że potrzebna będzie zmiana ustawowa, która by w tej sprawie sytuację przesądzała. Nie będzie bowiem innego sposobu na to, aby inne podmioty niepaństwowe zmusić do zachowań się takich, które by nie spowodowały sytuacji, że w pewnym momencie pojawi się ten cukier na rynku.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełGabrielJanowski">Wystąpię o spotkanie z panem premierem. Chcę państwa przy okazji państwa poinformować, że w marcu pan premier zwrócił się do mnie, by przedstawić mu obraz przyszłego rozwoju sytuacji w rolnictwie i zagrożeń.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#PosełGabrielJanowski">Na pierwszym miejscu wśród siedmiu spraw, które są ważne dla polskiego rolnictwa, wymieniłem sytuację w cukrownictwie i nazwałem ją, że będziemy mieli słodko-gorzki przełom września i października.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#PosełGabrielJanowski">O sytuacji był pan premier poinformowany, a teraz stanowczo, niejako na podstawie państwa opinii, jeszcze raz sformułuję panu premierowi nasze daleko idące obawy i opinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrezesJerzyGierszewski">Dobrze chyba byłoby, gdyby w tym piśmie pana przewodniczącego był zawarty taki oto element. Poprośmy, żeby rząd przygotował alternatywne rozwiązanie w przypadku, gdy w piątek się okaże, że cukrownie będące poza holdingami nie zadeklarują 25 proc. W tym bowiem momencie ta uchwała jest w ogóle martwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PosełGabrielJanowski">W sprawach różnych mam dwa komunikaty. Po pierwsze 21 października br. w czwartek o godzinie 9.30 jest spotkanie naszej Komisji z Komisją Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Zapraszam państwa.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#PosełGabrielJanowski">27 października w środę o godzinie 11.00 rozpatrzymy projekt ustawy budżetowej na 2000 r. Proszę w notesach odnotować te ważne posiedzenia Komisji.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#PosełGabrielJanowski">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu sprawy różne.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Chciałbym podnieść następującą sprawę. Otóż starosta powiatu kutnowskiego zwrócił się do mnie z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego rolnicy z jego powiatu nie otrzymują dopłat do materiału siewnego. Chciałbym prosić o zainteresowanie się tą sprawą Ministerstwo Rolnictwa i o udzielenie odpowiedzi, dlaczego ta sytuacja ma miejsce. Trzeba tutaj wyraźnie powiedzieć, że przy tak niskich dochodach rolniczych prawo do dotacji do materiału siewnego ma bardzo ważne znaczenie. Chciałbym otrzymać odpowiedź na piśmie, jak również, żeby ona była skierowana do starosty powiatu kutnowskiego województwa łódzkiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PosełJanWyrowiński">Czy jeszcze są inne sprawy różne? Nie ma. Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>