text_structure.xml
133 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
1259
1260
1261
1262
1263
1264
1265
1266
1267
1268
1269
1270
1271
1272
1273
1274
1275
1276
1277
1278
1279
1280
1281
1282
1283
1284
1285
1286
1287
1288
1289
1290
1291
1292
1293
1294
1295
1296
1297
1298
1299
1300
1301
1302
1303
1304
1305
1306
1307
1308
1309
1310
1311
1312
1313
1314
1315
1316
1317
1318
1319
1320
1321
1322
1323
1324
1325
1326
1327
1328
1329
1330
1331
1332
1333
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#LidiaStaroń">Witam państwa bardzo serdecznie. Kwadrans studencki z okładem minął i rozpoczynamy posiedzenie. Ostatnie posiedzenie skończyliśmy na art. 27 ust. 2, tak? Teraz ust. 3 art. 27. Czy ktoś z państwa ma uwagi do ust. 3? Nie widzę uwag, przyjęliśmy ust. 3.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#LidiaStaroń">Czy ktoś ma uwagi do ust. 4 art. 27? Nie widzę uwag, przyjęliśmy ust. 4.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#LidiaStaroń">Czy ktoś ma uwagi do ust. 5 art. 27? Nie widzę uwag, przyjęliśmy ust. 5.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#LidiaStaroń">Art. 27 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#LidiaStaroń">Przechodzimy do art. 28. Jesteśmy w ust. 1. Czy ktoś ma uwagi do ust. 1? Słucham.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#RobertWieliczko">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, tutaj mówimy o przedawnieniu 10-letnim, natomiast celem spółdzielni, jak sobie powiedzieliśmy, jest przede wszystkim prowadzenie działalności gospodarczej. Zgodnie z k.c. wszystkie roszczenia przedawniają się z okresem 3-letnim w obrocie gospodarczym, a zatem myślę, że powinno być tak jak dotychczas – 3-letni okres przedawnienia. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#LidiaStaroń">Tylko świadczenia okresowe to okres 3-letni. Czy ktoś z posłów chciałby zabrać głos? Nie ma uwag, czyli przyjęliśmy ust. 1 w takim kształcie, w jakim jest.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#LidiaStaroń">Art. 28 ust. 2. Nie ma uwag, przyjęliśmy ust. 2.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#LidiaStaroń">Art. 28 ust. 3. Słucham.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#RobertWieliczko">Pani przewodnicząca, mówi się: „roszczenie o zwrot nieruchomości wniesionej tytułem wkładu nie ulega przedawnieniu”. Jeśli ta nieruchomość będzie wkładem przekazanym na własność spółdzielni, to ona w ogóle nie będzie podlegała zwrotowi. To pierwsza rzecz.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#RobertWieliczko">Druga rzecz – a jak się będzie miała np. kwestia zasiedzenia nieruchomości? Nie może być tak, że roszczenie nie ulega przedawnieniu, a jak do tego przepisu będą się odnosić przepisy dotyczące zasiedzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#LidiaStaroń">Panie profesorze, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Szczerze mówiąc, nie rozumiem, na czym polega związek z zasiedzeniem, natomiast tutaj chodzi o tzw. roszczenie windykacyjne, które jest przewidziane w k.c. i ono bezwzględnie nie ulega przedawnieniu, więc trudno, aby akurat w tym wypadku się przedawniało.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#BorysBudka">Myślę, że może jest tutaj jakieś nieporozumienie. Ten przepis jest prawidłowy, dlatego że to, że roszczenie nie ulega przedawnieniu, nie wyklucza podniesienia zarzutu czy złożenia wniosku o stwierdzenie zasiedzenia. To jest tak jak roszczenie o podział nieruchomości, o zniesienie współwłasności. Jedno drugiego nie wyklucza, tylko to jest zupełnie inny zakres. Gdyby tak się zdarzyło, że po 70 latach ktoś chciałby zwrotu tej nieruchomości, to roszczenie nie uległo przedawnieniu, ale można podnieść „zarzut” zasiedzenia i w tym przypadku ten przepis nie zrodzi negatywnych skutków dla spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#LidiaStaroń">Mamy to wyjaśnione. Czy są zastrzeżenia do ust. 3? Nie widzę, przyjęliśmy ust. 3.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#LidiaStaroń">Rozdział 3 „Postępowanie wewnątrzspółdzielcze”. Czy są uwagi do tytułu? Przyjęliśmy tytuł rozdziału 3.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#LidiaStaroń">Art. 29 ust. 1. Przyjęliśmy art. 29 ust. 1.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#LidiaStaroń">Art. 29 ust. 2. Przyjęliśmy art. 29 ust. 2.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#LidiaStaroń">Art. 29 ust. 3. Przyjęliśmy ust. 3.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#LidiaStaroń">Dział IV „Organy spółdzielni”. Czy są uwagi do tytułu? Nie widzę zastrzeżeń, przyjęty.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#LidiaStaroń">Rozdział 1 „Przepisy ogólne”. Tytuł przyjęty.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#LidiaStaroń">Art. 30 ust. 1. Czy są zastrzeżenia do ust. 1? Przyjęliśmy ust. 1 art. 30.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#LidiaStaroń">Art. 30 ust. 2. Przyjęty ust. 2 art. 30.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#LidiaStaroń">Art. 30 ust. 3. Przyjęty ust. 3 art. 30.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#LidiaStaroń">Art. 30 ust. 4. Proszę bardzo – Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MonikaBiesOlak">Mamy tutaj taką wątpliwość, czy zapis ten nie rodzi niebezpieczeństwa paraliżu spółdzielni w przypadku, kiedy z datą wskazaną w przepisie organ spółdzielni nie zostanie wybrany, a dotychczas funkcjonujący przestanie sprawować swoją funkcję. Dlatego mamy pytanie: czy w ocenie państwa i państwa ekspertów ten przepis jest bezpieczny z punktu widzenia funkcjonowania spółdzielni?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#LidiaStaroń">W którym momencie jest niebezpieczeństwo?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MonikaBiesOlak">Ustępujący przewodniczący rady otworzy walne zgromadzenie i jego mandat zgodnie z literalnym brzmieniem przepisu wygaśnie. Nie będzie posiadał uprawnienia do przeprowadzenia wyboru przewodniczącego walnego zgromadzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#LidiaStaroń">I ustanowienia komisji, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MonikaBiesOlak">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#LidiaStaroń">Panie profesorze, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Ja tutaj nie widzę zagrożenia. To jest nowe rozwiązanie, które wiąże się z wątpliwościami, jakie występowały w praktyce dotyczącymi tego, kiedy upływa kadencja. Oczywiście są dwa niebezpieczeństwa. Jedno jest takie, że ta kadencja w praktyce przy innym rozwiązaniu właściwie by w ogóle nie wygasała, tzn. mimo jej wygaśnięcia w dalszym ciągu organ by funkcjonował, dlatego myślę, że takie rozwiązanie dyscyplinujące jest tutaj potrzebne. Poza tym oczywiście członkowie spółdzielni będą mieli świadomość, że takie rozwiązanie obowiązuje i jeżeli nie zastosują się do tego, to będzie taka sytuacja, którą spotykamy w przypadku osób prawnych, tzn. osoba prawna bez organu i wtedy znajdzie tutaj zastosowanie k.c., który reguluje takie sytuacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#LidiaStaroń">Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#BorysBudka">Chciałbym dopytać, jakie przepisy k.c. regulują takie sytuacje? Bo ja nie znam takich…</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#LidiaStaroń">Kurator. Ustanawia się kuratora.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BorysBudka">To nie w k.c.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">W k.c.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#BorysBudka">Stanowienie kuratora, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BorysBudka">Dobrze, wierzę na słowo. Panie profesorze, czyli tutaj po prostu zasady ogólne?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Zasady ogólne.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#LidiaStaroń">Czy jeszcze są jakieś głosy? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JacekWerner">Jacek Werner – Ministerstwo Finansów.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JacekWerner">Może wybrnięciem byłoby np. przeniesienie do przepisów końcowych jakiegoś rozwiązania, które wskazywałoby drogę, że np. związek czy krajowa rada wchodzi, żeby wybrać organ. Chodzi o to, żeby ten problem, który się pojawił w wyniku wygaśnięcia, był załatwiony na gruncie spółdzielczym a nie wychodzenia…</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#LidiaStaroń">Czyli jeszcze do tego wrócimy przy przepisach końcowych, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JacekWerner">Chodzi o to, żeby nie doszło do takiej sytuacji jak swego czasu w spółdzielni mieszkaniowej chyba w Poznaniu, gdzie w wyniku perturbacji trzeba było organizować walne zgromadzenie na stadionie czy w hali sportowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#LidiaStaroń">Niestety, do dnia dzisiejszego w spółdzielniach są takie sytuacje, że mimo tego, że są walne zgromadzenia, mają zebrania przedstawicieli i wcale nie zmieniają statutów właśnie ze względu na ten przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JacekWerner">Dlatego mówię o jakimś rozwiązaniu, żeby ktoś wszedł i zrobił porządek.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze. Chciałam, żeby przyjąć ust. 4 z zastrzeżeniem, że w przepisach końcowych, ale jeszcze jest zgłoszenie. Słucham?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Krzysztof Kokoszkiewicz – Krajowy Związek Rewizyjny Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych. Proszę państwa, powiem, jak oceniamy tę sytuację z praktycznego punktu widzenia. Dotychczasowe przepisy prawa spółdzielczego wywoływały większe nieporozumienia, konieczność rozstrzygania tych spraw na drodze sądowej. Moim zdaniem, bardzo słusznie zostały teraz dopisane 2 zadania. Zwykle tak jest, że termin zatwierdzania sprawozdania finansowego to jest 30 czerwca. W wielu spółdzielniach wtedy odbywają się walne zgromadzenia i jeżeli kadencja rady nadzorczej trwa 4 lata i nie zostanie wybrana w tym czasie, to na dobrą sprawę można powiedzieć, że organ przestaje funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Tutaj jest propozycja i w pełni popieram głos pana profesora Pietrzykowskiego, żeby stworzyć jeszcze możliwość spółdzielcom, że do końca tego roku wydłużają tę kadencję, czyli w momencie gdy odbywa się walne zgromadzenie... Jest więc większa niż do tej pory możliwość ucieczki od takich niebezpieczeństw, o których m.in. mówił pan Werner. Pani przewodnicząca, z praktycznego punktu widzenia ten przepis jest bardzo potrzebny.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#LidiaStaroń">My wiemy, że ten przepis jest potrzebny, dlatego on tutaj jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Dlatego chciałem udzielić wsparcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#LidiaStaroń">Nad tym przepisem przeprowadzamy w tej chwili dyskusję i dlatego słuchamy różnych opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Chciałem się odnieść do wypowiedzi pana Wernera. Odsyłanie tego do jakichś przepisów końcowych, gdzie miałoby się tutaj mieszać, nie daj Boże, kuratora, może jeszcze związek rewizyjny lub krajową radę, to – moim zdaniem – jest to rozwiązanie bardzo kłopotliwe. Rola związków w projektach jest ograniczona, a tu raptem ma się pojawić jakiś nadzorca, który będzie to regulował. W tym przepisie też jest niebezpieczeństwo, że do końca roku też nie odbędzie się walne i organ wygaśnie, ale przynajmniej jest czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#LidiaStaroń">Ale na to już nie ma rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Proszę państwa, zdecydowanie opowiadam się za tym, żeby utrzymać zapis w wersji, która jest w projekcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#LidiaStaroń">Czy jeszcze są głosy w tym temacie? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#DariuszTwardowski">Dariusz Twardowski – dyrektor Departamentu Bankowości Spółdzielczej i Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Chciałbym zabrać głos wspierający jednak propozycję pana Jacka Wernera, dlatego że w praktyce przećwiczyliśmy taką sytuację, w której na skutek zbiegu bardzo różnych okoliczności, nie doszło do wyboru władz i droga do ustanowienia kuratora to jest naprawdę droga przez mękę. Gdyby jednak znalazło się rozwiązanie, które powodowałoby, że po upływie wyznaczonego jeszcze dłuższego nieco okresu był organ, instytucja powołana do porządkowania sytuacji w spółdzielni, to byłoby to rozwiązanie właściwe. Tak mi się wydaje.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#LidiaStaroń">My już 3 razy dla różnych spółdzielni ustanawialiśmy kuratora i wcale nie jest to taka droga przez mękę. Jeżeli to się sprawnie przeprowadzi, to naprawdę nie jest to problem, ale w tej chwili ten przepis zapobiega sytuacjom, które są dzisiaj. Przecież służy właśnie członkom spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#LidiaStaroń">Czy ktoś z posłów ma zastrzeżenia co do tego przepisu? Przyjęliśmy ust. 4 art. 30.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#LidiaStaroń">Art. 31 ust. 1. Proszę bardzo, proszę się przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#HenrykDalecki">Henryk Dalecki – Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”. Dotychczasowe rozwiązania co do ustalenia minimalnej liczby członków, którzy muszą być obecni przy podejmowaniu uchwał przez najwyższy organ, były przekazane do kompetencji uchwały statutowej, czyli krótko mówiąc do statutu. Członkowie decydowali, jaka większość. Dzisiaj z uwagi chociażby na teren działania gminnych spółdzielni, gdzie członkostwo jest rozproszone na terenie gminy, czasami bardzo trudno jest zebrać taką liczbę członków, żeby skutecznie odbyć walne zgromadzenie. Dlatego w takich spółdzielniach statuty uchwalają nieco niższy wymóg, żeby walne w ogóle mogło się odbyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#LidiaStaroń">Dalej będą przepisy dotyczące walnego zgromadzenia. Tam będzie ten wyjątek, o którym pan mówi. Przejdziemy do przepisów o walnym zgromadzeniu, proszę sobie przeczytać.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#HenrykDalecki">Tak wiem. Jeszcze chciałem dopowiedzieć, że art. 37 ust. 2 właśnie mówi, że niezależnie od liczby członków, a tu jest wymóg co najmniej 50%.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#LidiaStaroń">Co do zasady oczywiście. Mówimy o organach spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#HenrykDalecki">Musi być w jednym punkcie uregulowane jednakowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#LidiaStaroń">Nie. Proszę pana, organami spółdzielni, jak wcześniej pan przeczytał w art. 30, jest też rada nadzorcza i zarząd. Trudno sobie wyobrazić, żeby rada nadzorcza podejmowała uchwały, a te podejmuje, w obecności mniej niż połowa jej składu. Mówimy o zasadzie, a tam będziemy mówili o przepisach dla walnego zgromadzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#HenrykDalecki">Mnie chodzi o walne zgromadzenie. Dobrze, dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#LidiaStaroń">Czy są zastrzeżenia do art. 31 ust. 1? Nie ma zastrzeżeń, ust. 1 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#LidiaStaroń">Art. 31 ust. 2. Proszę bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#BorysBudka">Mam uwagę co do tego przepisu. W mojej ocenie powinien brzmieć: „uchwały są podejmowane zwykłą większością głosów, chyba że ustawa stanowi inaczej”. Mam takie doświadczenie, że bywają statuty spółdzielni, gdzie np. wprowadza się przepisy inne dotyczące większości np. przy uchwałach wnoszonych przez członków spółdzielni. W mojej ocenie jest to nieważne z mocy obecnych przepisów. Żeby nie było takich sytuacji, proponowałbym, jeśli Komisja się zgodzi, żeby ewentualne pozostawić ustawie zaostrzenie kwalifikowanej większości głosów. Żeby nie dyskutować nad tym, co to jest kwalifikowana większość, a co to jest bezwzględna większość, bo tu są różnice w doktrynie, proponowałbym zapis: „uchwały są podejmowane zwykłą większością głosów, chyba że ustawa stanowi inaczej”. To jest kwestia do dyskusji, czy dawać możliwość w statucie.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#LidiaStaroń">Panie pośle, czy panu chodzi np. o taką sytuację, która się zdarza, że ustawa tego nie określa, a statut określi, że prezesa odwołuje się większością 3/4 głosów. Rozumiem, że tu chodzi o takie zagrożenie, prawda? Stąd tutaj ten statut.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#BorysBudka">Już tłumaczę. Tutaj jest napisane: „wymagają większości kwalifikowanej”, a co z większością bezwzględną? Czy to jest większość kwalifikowana, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#LidiaStaroń">Panie profesorze, proszę bardzo, byśmy od razu to wytłumaczyli.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">O większości względnej i bezwzględnej mówi ust. 3. To są dwie pary pojęć, które wzajemnie się krzyżują, tzn. większość zarówno zwykła, jak i kwalifikowana może być albo większością względną albo bezwzględną. Właśnie rozmawialiśmy z panem posłem, bo znamy taką spółdzielnię, w której w statucie wprowadzono takie rozwiązanie, że prezesa można odwołać większością kwalifikowaną jakąś bardzo…</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#LidiaStaroń">Ten przykład podałam z życia, 3/4, bardzo często.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">I przy 100-procentowym kworum.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#LidiaStaroń">Na przykład. To jest rozwiązanie. Dożywocie.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#LidiaStaroń">Proszę państwa, przeczytam cały ust. 2: „Uchwały są podejmowane zwykłą większością głosów, chyba że ustawa wymaga większości kwalifikowanej”, tak? „Chyba że ustawa stanowi inaczej”, tak jest.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#LidiaStaroń">Czy posłowie się zgadzają na taki kształt? Nikt nie ma zastrzeżeń do ust. 2? Nie ma, przyjęty ust. 2.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#LidiaStaroń">Proszę, jeszcze pan.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Andrzej Półrolniczak – Unia Spółdzielców Mieszkaniowych. Ja jednak jeszcze chciałbym się odnieść właśnie do ust. 2 i zgłaszam się dłuższy czas.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#AndrzejPółrolniczak">Mam wrażenie, że państwo brzmienie tej ustawy dopasowują – i to nie pierwszy raz w tym artykule czy tym ustępie – do pewnych incydentalnych wypadków, które zdarzają się w rzeczywistości. Wydaje mi się, że w ogóle pisanie ustawy nie polega na tym, żeby dostosowywać ją do pewnych sporadycznych kwestii, które mogą wystąpić. Tak, niestety, dzieje się bardzo często, bo w jakiejś spółdzielni ktoś przyjął 90% albo 99%. Myślę, że to są naprawdę wyjątkowe sytuacje. Jeżeli członkowie zgadzają się na przyjęcie takich zapisów w statucie, to oczywiście źle o nich świadczy, ale to jest ich wola, ich demokracja. Dlatego też uważam, że przepis, który był proponowany i przedłożony przez prezydium – rozumiem, że także przez państwa ekspertów – w takim brzmieniu, jakie otrzymaliśmy, jest jak najbardziej właściwy, bo członkowie spółdzielni powinni mieć prawo (to nie są ubezwłasnowolnione osoby) do decydowania o swoich sprawach. Po drugie, chciałbym też zwrócić uwagę, że w wielu kwestiach jest potrzebna pewna stabilizacja różnych działań. Np. chociażby w kwestiach samorządu i referendum też mamy pewne ograniczenia i nie wystarczy udział 10% w referendum, żeby ono było ważne, tylko też się odnosimy do jakiejś kwalifikowanej większości, która z czegoś wynika. Tak określa ustawa, ale ja myślę…</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#LidiaStaroń">Panie prezesie, ale właśnie ustawa to określa.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Tak, ale myślę, że w tym wypadku ustawodawcy kierowali się też pewnym bardzo mądrym zamysłem. Jeszcze raz bym apelował do szanownych posłów, żeby państwo jednak pozostawili przepis, który został przedstawiony przez prezydium i państwo ekspertów, bo jest on bardzo mądry, rozsądny i nie ubezwłasnowolnia, nie traktuje spółdzielców jak dzieci. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję za głos panu prezesowi. Przyjęliśmy już ust. 2.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#LidiaStaroń">Teraz przechodzimy do ust. 3. Czy są jakieś zastrzeżenia do ust. 3? Art. 31 ust. 3. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#BorysBudka">Znowu jest kwestia tego statutu: „przy obliczaniu większości głosów wymaganej do podjęcia uchwały uwzględnia się tylko głosy oddane za uchwałą i przeciw uchwale, chyba że ustawa lub statut stanowią inaczej”. W tym przypadku statutowo moglibyśmy np. stwierdzić, że głosy wstrzymujące się też liczymy, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#LidiaStaroń">Tutaj tak, bezwzględnie, ale proszę o złożenie poprawki na piśmie, panie pośle. Jeszcze nie wysłuchaliśmy eksperta. Proszę bardzo, panie profesorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Proszę państwa, tu jest zupełnie inne sytuacja niż w przypadku większości zwykłej i kwalifikowanej, bo większością kwalifikowaną rzeczywiście można manipulować praktycznie aż do 100%, natomiast tutaj chodzi o zupełnie coś innego, mianowicie o to, jak traktujemy osoby, które wstrzymały się od głosu. Myślę, że tutaj bezwzględnie powinniśmy pozostawić decyzję samym członkom spółdzielni, to, czy zdecydują się na system większości względnej czy bezwzględnej. Na przykład w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych tradycyjnie stosuje się system bezwzględnej większości głosów i nie zmieniajmy tego, bo myślę, że to jest dobre rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#LidiaStaroń">Panie pośle, wycofuje się pan z poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#BorysBudka">Tak. Właśnie tutaj chciałem wysłuchać tego głosu, bo uważam, że można to pozostawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#LidiaStaroń">Nie ma więcej zastrzeżeń do ust. 3. W takim razie ust. 3 przyjęliśmy w takim kształcie, jaki jest.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#LidiaStaroń">Art. 31 ust. 4. Czy są zastrzeżenia do ust. 4? Nie ma zastrzeżeń, przyjęliśmy ust. 4.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#LidiaStaroń">Czy są zastrzeżenia do ust. 5 art. 31? Nie ma zastrzeżeń, przyjęliśmy ust. 5.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#LidiaStaroń">Art. 32 ust. 1. Czy są zastrzeżenia do ust. 1? Nie ma zastrzeżeń, przyjęliśmy ust. 1.</u>
<u xml:id="u-68.4" who="#LidiaStaroń">Czy są zastrzeżenia do ust. 2? Nie ma zastrzeżeń, przyjęliśmy ust. 2.</u>
<u xml:id="u-68.5" who="#LidiaStaroń">Rozdział 2 „Walne zgromadzenie”. Nie ma zastrzeżeń do tytułu, przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-68.6" who="#LidiaStaroń">Art. 33 ust. 1. Czy są zastrzeżenia? Przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-68.7" who="#LidiaStaroń">Ust. 2. Bez zastrzeżeń, przyjęliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#RomualdAjchler">Pani poseł, niech pani da przeczytać, przecież my to dostaliśmy przed posiedzeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#LidiaStaroń">Nie przed posiedzeniem. Panie pośle, pan to samo mówił na tamtym posiedzeniu. Mamy trzecie posiedzenie i ten sam tekst.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#RomualdAjchler">Pani poseł, niech pani te uwagi zostawi dla siebie. Jeśli mówię, że dostałem przed posiedzeniem i dopiero teraz widzę ten tekst, to niekoniecznie musiałem odczytać to, co przesłali państwo elektronicznie. Proszę mi wybaczyć, ale jeszcze dzisiaj mam dwa wystąpienia na sali plenarnej. Dopiero przyszedłem z…</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#LidiaStaroń">Każdy, kto chciał, dostał ten tekst na poprzednim posiedzeniu i na jeszcze wcześniejszym.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#LidiaStaroń">Jesteśmy w ust. 2. Przyjęty ust. 2, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#RomualdAjchler">Proszę więc dać mi szansę go przeczytać i gościom też.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#LidiaStaroń">Teraz jesteśmy w ust. 3. Czekamy, aż pan poseł przeczyta też ust. 3.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#LidiaStaroń">Czy do ust. 3…</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#RomualdAjchler">Jeszcze nie przeczytałem. Powiem, kiedy przeczytam.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#LidiaStaroń">Czy do ust. 3 art. 33 są jakieś zastrzeżenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#RomualdAjchler">Mam pytanie w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#LidiaStaroń">Proszę, słucham?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#RomualdAjchler">Mam pytanie nie do pani poseł, tylko do ekspertów.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#LidiaStaroń">Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#RomualdAjchler">Nie mam pytania do pani przewodniczącej, tylko mam pytanie do eksperta. Chciałbym się dowiedzieć, co to znaczy „przez ustanowionego w tym celu pełnomocnika”. W jaki sposób członek w rolniczej spółdzielni będzie ustanawiał swojego pełnomocnika? Dlaczego tak? Dlaczego ten przepis?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#LidiaStaroń">Ponieważ pytanie jest skierowane do ekspertów, bardzo proszę, panie profesorze czy pani profesor. Pani profesor, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, szanowni państwo, ten przepis po części wstępnej powtarzającej dotychczasową regulację ma na celu ułatwienie uczestnictwa w walnym zgromadzeniu właśnie przez przedstawiciela ustawowego (zaraz do tego dojdziemy) lub przez pełnomocnika w sytuacji, kiedy członek z różnych przyczyn nie może osobiście uczestniczyć w tym zgromadzeniu. W związku z tym, jak wynika potem z ust. 4, na piśmie po prostu udziela pełnomocnictwa wskazanej w nim osobie do wykonywania praw członka na walnym zgromadzeniu. Rozumiem, chodzi o zdanie drugie w ust. 3. Osoby prawne z natury rzeczy nie jako takie uczestniczą w walnym zgromadzeniu, a jedynie przez osoby, które zgodnie z ustrojowymi odpowiednimi przepisami mogą je reprezentować w stosunkach zewnętrznych. W związku z tym ustanawiają w tym właśnie celu, a więc z zaznaczeniem tej okoliczności w treści pełnomocnictwa udzielanego na piśmie, że daną osobę upoważniają, umocowują do tego, żeby wykonywała prawa członkowskie tej osoby prawnej, np. spółki czy innej spółdzielni, podczas walnego zgromadzenia danej spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję bardzo pani profesor. Czy są zastrzeżenia do ust. 3? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#ZdzisławSiwak">Zdzisław Siwak – KSS „Nasze Mieszkania”. Przepis w proponowanym brzmieniu może w prosty sposób doprowadzić do paraliżu decyzyjnego przez osoby podstawione celowo, by utrudnić procedowanie, osoby bez podstawowej znajomości prawa spółdzielczego, osoby z przypadku. Pełnomocnikiem może być każdy, bo ustawa nie czyni żadnych ograniczeń, nie chroniąc tym samym bytu spółdzielni – niepełnoletni, niezdolny do czynności prawnych, karany, niepoczytalny. Dlatego statut spółdzielni powinien określać zasady udziału w walnym zgromadzeniu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#LidiaStaroń">Panie pośle, proszę krótko.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#BorysBudka">Bardzo krótko. Absolutnie popieram przedstawione przez prezydium rozwiązanie. W obecnych rozwiązaniach po przyjęciu w zeszłej kadencji ustawy o zwalczaniu barier administracyjnych to już zostało zapisane w prawie spółdzielczym.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#BorysBudka">Odnośnie do tego głosu, to kodeks spółek handlowych…</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#RomualdAjchler">Mówimy o spółdzielniach, a nie o spółkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#BorysBudka">Szanowny panie przewodniczący, ja nie dopowiadam do pana uwag, a też mógłbym. Kodeks spółek handlowych reguluje np. kwestie spółek akcyjnych, giełdowych obracających miliardami złotych i tam nie ma żadnych ograniczeń co do bycia pełnomocnikiem. W przypadku spółdzielni mieszkaniowych wprowadzenie wymogu niekaralności pełnomocnika i jeszcze najlepiej sprawdzania go w KRK byłoby curiosum na miarę światową. Dlatego też generalnie prawo polskie dopuszcza działanie przez pełnomocnika. Tylko w wyjątkowych przypadkach ustawodawca może zakazać takiego działania.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#BorysBudka">Co spowodowała ta nowelizacja, której Sejm dokonał w zeszłej kadencji? Do tej pory żona nie mogła w imieniu męża być na walnym zgromadzeniu. Dochodziło do kuriozalnych sytuacji, gdzie najbliższy członek rodziny nie rozumiał tego, mówił: to ja mogę iść do urzędu coś załatwić, a w spółdzielni mieszkaniowej nie mogę. Absolutnie spółdzielnie mieszkaniowe są takim samym podmiotem prawa prywatnego jak spółki i przestańmy dyskutować. Co więcej, zostawienie tego w statucie uważam za szkodliwe, dlatego że tutaj powinna być prosta zasada. Proszę zwrócić uwagę, że mamy tutaj zabezpieczenie przed „handlowaniem” głosami. Dlaczego? Dlatego że pełnomocnik może zastępować tylko jedną osobę, co więcej, członek nie może zastępować innego członka. Ja akurat z tym się nie zgadzam, ale już nie będę o tym mówił.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#LidiaStaroń">Panie pośle, konkluzja.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#BorysBudka">W każdym razie to przyjmijmy, chyba że jakiś poseł zgłasza inną propozycję, to ją przegłosujmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#LidiaStaroń">Ten przepis wydaje mi się absolutnie prawidłowy. To nie jest materia statutowa. Odpowiadając na pytanie czy wątpliwości pana posła, powiem, że członek spółdzielni też może być karany, więc tutaj nakładanie na kogoś jakichś obostrzeń nie jest słuszne, zwłaszcza że to już się sprawdziło. W tej chwili mamy pełnomocników, mamy pełnomocnictwa i nie ma z tym żadnych problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#BorysBudka">Pani przewodnicząca, w obecnych przepisach nawet członek zarządu czy członek rady nadzorczej może mieć kartotekę karną bardzo bogatą.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#LidiaStaroń">Czasami nie tylko spółdzielni. Proszę, jeszcze pan profesor i już byśmy głosowali.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Jeszcze dopowiem à propos…</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#RomualdAjchler">Pani poseł, musimy to wyjaśnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">…wypowiedzi pana posła, z którą się całkowicie zgadzam, że w Polsce nawet małżeństwo można zawrzeć przez pełnomocnika.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#LidiaStaroń">Czy są zastrzeżenia do ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#RomualdAjchler">Mam pytanie do państwa ekspertów. Czy mogę, pani przewodnicząca?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#LidiaStaroń">Proszę, panie przewodniczący, ale bardzo proszę się streszczać, bo już chyba wyjaśniliśmy wszystkie pana pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#RomualdAjchler">Jak widać nie do końca, ale chciałem tylko zapytać i przywołać jeden przepis, czym jest spółdzielnia: „spółdzielnia jest samorządnym i niezależnym zrzeszeniem”. W każdym artykule coś regulujemy spółdzielcom, coś im nakazujemy, mówimy, co mają robić inaczej niż sami spółdzielcy sobie życzą. Napiszmy inną treść tego artykułu niż ta, jaka obowiązuje w tej chwili. Dochodzi do tego, że ciotka będzie pełnomocnikiem, będzie przychodziła na walne zgromadzenie i będzie decydowała o czymś, czego ten ktoś nawet by sobie nie życzył.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#LidiaStaroń">Myślę, że ktoś, udzielając pełnomocnictwa, udziela go świadomie w pełnym zaufaniu dla danej osoby.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#RomualdAjchler">Pani poseł, powiem pani, że przed chwilą przyszedłem z sali. Tam jest również pełnomocnictwo dotyczące lichwy w Polsce, tam też ludzie podpisują umowy, tam też podpisują pełnomocnictwa i co z tego wychodzi? To, że są tragedie ludzkie i chciałem tego uniknąć w spółdzielniach, więc nie można sobie tak głosami członków spółdzielni decydować o tym czy owym, bo może się okazać, że w pewnym momencie przez pełnomocników dojdzie do rozwiązania spółdzielni. I będzie to w zgodzie z prawem, no tak ma być.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#LidiaStaroń">Proszę, najpierw posłowie. Pan poseł Andrzej Dera, tylko bardzo proszę króciutko.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#AndrzejDera">Bardzo króciutko, żeby rozwiać wątpliwości pana posła Ajchlera. Każdy obywatel ma prawo działać bezpośrednio albo przez pełnomocnika, jeżeli ustawa mu na to pozwala i to on decyduje, kto jest jego pełnomocnikiem. Nikt za niego tego nie zrobi. Tu jest bardzo proste zabezpieczenie – jeden pełnomocnik może być przedstawicielem jednego członka spółdzielni. To jest gwarancja tego, że nie będzie jakichś spółdzielni w spółdzielniach, nie będzie jakiegoś handlowania itd. Proponuję, byśmy już nie dyskutowali, tylko jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości, to niech pyta o to ekspertów, a jak ktoś ma poprawki, to niech je zgłasza i głosujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze. W takim razie kończymy dyskusję. Czy są uwagi? Nie ma uwag, przyjęliśmy ust. 3.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#LidiaStaroń">Ust. 4. Czy są uwagi do ust. 4? Proszę bardzo i proszę się przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JanSułowski">Dziękuję bardzo. Jan Sułowski – Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych. Mam pytanie do zdania trzeciego w tym ustępie. Jak należy to rozumieć, że „członek spółdzielni nie może być pełnomocnikiem innego członka”? Przywołam tu wystąpienie pana posła Budki. Jeżeli moja żona jest członkiem spółdzielni, ja wyjadę do sanatorium, to ona nie może być moim pełnomocnikiem. Czy mam szukać pełnomocnika w innej spółdzielni, w innym mieście, za granicą?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#LidiaStaroń">Może szybko postaram się odpowiedzieć. Jeżeli żona jest członkiem, to ona sama jako członek może brać udział w tym zebraniu, bo mówimy o walnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#JanSułowski">Czyli może być moim pełnomocnikiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#LidiaStaroń">Jeżeli nie jest członkiem spółdzielni, to może być pełnomocnikiem. Po prostu.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JanSułowski">A jeżeli jest członkiem, to nie może być?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#LidiaStaroń">Ale po co? Nie ma takiej potrzeby.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JanSułowski">Żeby były 2 głosy. Po to.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#LidiaStaroń">Właśnie chcieliśmy zapobiec takim sytuacjom, dokładnie takim sytuacjom.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#JanSułowski">Członek spółdzielni może mieć 2 głosy, jak będzie za kogoś?</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#LidiaStaroń">Nigdy członek nie może mieć 2 głosów – jeden głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Przepraszam, pani poseł, czy mogę prosić o udzielenie mi teraz głosu, żeby pani poseł nie udzielała mi głosu po przyjęciu ustępu.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#LidiaStaroń">Chwileczkę, najpierw udzielam głosu posłom, taka jest zasada na posiedzeniach. Proszę bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#RomualdAjchler">Mam pytanie do państwa ekspertów. Jest prawda, że 1 członek – 1 głos. To jest zasada spółdzielcza. Jednak żona jest członkiem i mąż jest członkiem. Żona z różnych powodów nie może być, w związku z tym zgodnie z wcześniejszymi przepisami może ustanowić pełnomocnika. Dlaczego nie może ustanowić pełnomocnika w osobie męża, tylko musi szukać innej osoby? Tak to rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#LidiaStaroń">Proszę bardzo, jeszcze tutaj jeden głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca. Andrzej Półrolniczak. Chciałbym wrócić właśnie do tego zdania. Szanowni państwo, naprawdę chciałbym, usłyszeć uzasadnienie, jeśli mógłbym prosić, dlaczego członek spółdzielni nie może być pełnomocnikiem innego członka spółdzielni. Pomijając kwestie małżeństwa, żony, męża, gdy obydwoje są członkami spółdzielni, dlaczego pełnomocnikiem sąsiada nie może być sąsiad z tego samego piętra, sąsiad mieszkający naprzeciwko. Dany sąsiad – członek spółdzielni nie może brać udziału w tym zebraniu, bo akurat jest w sanatorium, ale chciałbym, żeby w ważnych sprawach jego dotyczących, jego majątku, jego decyzji, jego uprawnień, np. uchwalając uchwałę o podziale nadwyżki bilansowej czy przyjmując plan remontów, który dotyczy jego budynku i także jego mieszkania, mógł za niego głosować sąsiad – członek spółdzielni. Czy są jakieś przepisy prawne zabraniające takiego rozwiązania? Według mnie one są jak najbardziej logiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Pozwolę sobie skończyć. Jest to jak najbardziej logiczne i umożliwia szeroką reprezentację. Mówimy o jednym pełnomocnictwie jednego członka, nie mówimy o jakichś gremialnych pełnomocnictwach. Myślę, że to naprawdę jest odpowiedź na potrzeby członków, bo są bardzo różne sytuacje i rozwiązanie, że członek może być pełnomocnikiem członka ze względów ludzkich, reprezentowania itd., jest jak najbardziej uzasadnione. Myślę, że naprawdę nie ma tu potrzeby doszukiwać się jakichś niebezpiecznych dla spółdzielni rozwiązań i drugiego dna. To są normalne, ludzkie, sąsiedzkie, członkowskie sprawy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję. Pan poseł Dera i potem pan wiceprzewodniczący. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#AndrzejDera">Właśnie uchwalamy prawo, które mówi o tym, że członek spółdzielni nie może być pełnomocnikiem innego członka tej spółdzielni. Zasada jest prosta: 1 członek – 1 głos. To jest bardzo prosta zasada. Nie trzeba tego tłumaczyć, kombinować. Jest to bardzo czytelne dla wszystkich i na każdym walnym ktoś podnosi rękę, jest 1 głos, a inaczej to trzeba byłoby się zastanawiać, czy w przypadku prawej ręki za żonę, w przypadku lewej ręki za męża i kłopoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#LidiaStaroń">Można sobie wyobrazić taką sytuację, że idzie członek spółdzielni, zbiera z całego bloku pełnomocnictwa i mówi: mam 100.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#AndrzejDera">Dokładnie. Proponuję już nie dyskutować, zasada jest prosta.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#LidiaStaroń">Proszę jeszcze pana przewodniczącego i zamykamy temat. Pan już zabierał głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PawełSajak">Szanowni państwo, bez względu na okoliczności, jakie się w życiu zdarzają, jest też jedna prosta zasada: nieobecni racji nie mają, więc jeżeli komuś naprawdę zależy na tym, co się dzieje, to bierze udział w walnym zgromadzeniu, a nie tak, jak jest do tej pory, 1 członek, który ma własny interes, mniejszy bądź większy, przynosi pełnomocnictwa w liczbie wymaganej do załatwienia sprawy w danym miejscu. Ten przepis znalazł się tutaj także na mój wniosek. Powtarzam: nieobecni nie mają racji, głosu nie mają, więc 1 członek – 1 głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Pani poseł, bardzo proszę o umożliwienie mi zabrania głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#LidiaStaroń">Pan już zabierał głos w tym dokładnie ustępie.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Ale chciałbym zwrócić uwagę…</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#LidiaStaroń">Proszę jeszcze pana posła i zakończymy dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Pani przewodnicząca, oczywiście mogę opuścić salę, jak mnie pani wyprosi, ale pani przewodnicząca powiedziała, że nie może być sytuacji…</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#LidiaStaroń">Ale ja panu nie udzieliłam głosu, więc proszę w tej chwili nie mówić. Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Ale użyła pani nieprawdziwego argumentu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#LidiaStaroń">Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#RomualdAjchler">Pani przewodnicząca, w związku z tym głosem kolegi zwracam się do ekspertów. Jeśli jest zasada, że nieobecni nie mają racji, takiego sformułowania użył pan przewodniczący, to dlaczego wcześniej mówimy o pełnomocnictwach? W jednym dajemy pełnomocnictwa, w drugim nie dajemy. Żonie nie mogę dać pełnomocnictwa, ani żona mężowi. Ja tego po prostu nie rozumiem. Nie mówię o osobach prawnych i innych kwestiach.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#LidiaStaroń">Pani profesor chce tutaj słowo i kończymy po głosie pani profesor.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Bardzo dziękuję. Myślę, że najbardziej wymowny może być taki przykład, że członek, który jest jednocześnie pełnomocnikiem innego członka, będzie głosował dwukrotnie – nie wiem, jak to nazwać – czy będzie miał pluralny głos, tak się na to mówi w obcej literaturze, a tego nasza ustawa nie dopuszcza, i bardzo słusznie, bo to jest istota spółdzielni. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję bardzo. Pytam posłów, czy są zastrzeżenia do ust. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#RomualdAjchler">Jestem za wykreśleniem tego ustępu.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#LidiaStaroń">Pan poseł Ajchler jest za wykreśleniem ust. 4. Panie pośle, czy jest pan za wykreśleniem tego ustępu?</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#RomualdAjchler">Jestem za wykreśleniem zdania: „Członek spółdzielni nie może być pełnomocnikiem innego członka tej spółdzielni”.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#LidiaStaroń">Za wykreśleniem ostatniego zdania tego ustępu. Po prostu głosujemy.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#LidiaStaroń">Kto jest za wykreśleniem, czyli za wnioskiem pana posła? (1) Kto jest przeciw wykreśleniu? (10)</u>
<u xml:id="u-146.2" who="#LidiaStaroń">Przyjęliśmy ust. 4 w takim kształcie, jaki jest.</u>
<u xml:id="u-146.3" who="#LidiaStaroń">Czy są zastrzeżenia do ust. 5? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#JacekWerner">Jacek Werner – Ministerstwo Finansów. Tutaj jest taki drobny niuans, ponieważ nie może być pełnomocnikiem, z wyjątkiem spółdzielni pracy, w tym spółdzielni socjalnych. Przepraszam, ale jeszcze są np. spółdzielnie inwalidów, spółdzielnie niewidomych.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#LidiaStaroń">Ale to są spółdzielnie pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#JacekWerner">Przepraszam, ale spółdzielnia socjalna też jest rodzajem spółdzielni pracy. Chodzi o to, żeby podejść konstruktywnie, wskazać na istotę tego. Istotą wyróżniającą jest spółdzielcza umowa o pracę i na tym się opiera spółdzielnia pracy, spółdzielnia socjalna, spółdzielnia inwalidów i spółdzielnia niewidomych. To jest ta istota wyróżniająca typ spółdzielni pracy z innych spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#LidiaStaroń">Taki był pierwotny przepis wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#JacekWerner">Proponowałbym tak, jak jest w obecnym prawie spółdzielczym, gdzie w § 6…</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#LidiaStaroń">Ale przy spółdzielniach socjalnych jest zupełnie inna zasada.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#JacekWerner">W spółdzielniach socjalnych też jest spółdzielcza umowa o pracę.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#LidiaStaroń">W § 6 obecnej ustawy, tak? Chwileczkę, pytam ekspertów. Proszę, panie pośle i chciałabym, żeby eksperci się do tego odnieśli.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#AndrzejDera">Wydaje mi się, że prostszym i bardziej zrozumiałym rozwiązaniem byłby taki zapis: „Pracownik spółdzielni nie może być pełnomocnikiem na walnym zgromadzeniu. Nie dotyczy to spółdzielni pracy, spółdzielni socjalnych”, czyli tych, które wymieniamy. W tym momencie mamy wyłączenie. Przepis ogólny mówi tak, że pracownik nie może być pełnomocnikiem na walnym zgromadzeniu i teraz wyłączamy: „nie dotyczy to”. Tutaj mamy tak: „chyba że jest członkiem spółdzielni pracy, w tym spółdzielni socjalnej”. Jest to zagmatwany przepis, a wymienienie tego, czego to nie dotyczy, jest jakby wyłączeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#LidiaStaroń">Poproszę ekspertów o opinię co do propozycji pana posła. Pan poseł proponuje, aby zdanie pierwsze do przecinka zostawić jako całe zdanie pierwsze, natomiast dalej napisać: „Nie dotyczy to spółdzielni pracy, spółdzielni socjalnej” i chyba „spółdzielni inwalidów”, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Wydaje się, że nie ma konieczności wymieniać spółdzielni inwalidów ani w szczególności spółdzielni niewidomych, dlatego że ich charakter jako spółdzielni pracy wynika z art. 181a § 1. Jeśli chodzi o spółdzielnię socjalną, to nie ma takiej regulacji, która wyraźnie by potwierdzała…</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#LidiaStaroń">Pytam jeszcze co do formy zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Trzeba dodać, że nie dotyczy to spółdzielni pracy i spółdzielni socjalnej, oczywiście w odpowiedniej redakcji jaką Biuro Legislacyjne uzna za stosowną.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#LidiaStaroń">Czyżby pan poseł miał inną propozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#BorysBudka">Jeżeli pani przewodnicząca pozwoli, to proponowałbym tak: „Pracownik spółdzielni nie może być pełnomocnikiem na walnym zgromadzeniu, chyba że ustawa stanowi inaczej”. Resztę rozwiążemy w ustawach szczególnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#LidiaStaroń">Nie, panie pośle, to powinno być tutaj. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#AndrzejDera">Warto to przeanalizować. Dotychczasowy przepis w ustawie – Prawo spółdzielcze był taki: „Pracownik spółdzielni może być pełnomocnikiem na walnym zgromadzeniu, tylko jeżeli jest również członkiem spółdzielni zatrudnionym na podstawie spółdzielczej umowy o pracę”.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#LidiaStaroń">To jest zupełnie nieczytelne.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#AndrzejDera">Chciałbym, żeby eksperci się wypowiedzieli. Mamy dwie konstrukcje: albo pozytywną albo negatywną. Właśnie dlatego chciałbym, żeby eksperci wypowiedzieli się, co jest bardziej zrozumiałe, czytelne, bo musimy wybrać albo negatywną, albo pozytywną. Chodzi o to, która jest bardziej czytelna w sensie zrozumienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#LidiaStaroń">Powiem, jaka jest intencja. Intencja jest taka, że w zasadzie w generaliach nie może i dlatego tak jest. To jest zasada i dopiero mamy to wyłączenie, czyli wyjątek.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#AndrzejDera">To zapiszmy to wyłączenie tak, żeby ono było bardziej zrozumiałe.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#LidiaStaroń">Dlatego ustalamy, jak to mamy zrobić, żeby to było czytelniejsze. Pytanie do ekspertów.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Taka redakcja, jaką proponował pan poseł Dera: „nie dotyczy to pracownika który jest członkiem” lub „będącego członkiem” – nie wiem, to jest imiesłów, nie wszyscy lubią – „będącego członkiem spółdzielni pracy, w tym spółdzielni socjalnej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#LidiaStaroń">Panie pośle?</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#AndrzejDera">Uważam, że to jest dobry kierunek, tylko jeszcze Biuro Legislacyjne musiałoby to dopracować. Wtedy zapis będzie precyzyjny. Ja wolę przepis ogólny i wyłączenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#LidiaStaroń">Pani profesor napisze, a pan poseł przejmie poprawkę. Biuro Legislacyjne?</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Chwileczkę, pani poseł, zaraz to dopracujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze. Pani profesor już pisze, a my w tym czasie wysłuchamy pana. Proszę się przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#WaldemarWitkowski">Waldemar Witkowski. W poprzednim głosowaniu…</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#LidiaStaroń">Ale jeszcze niech pan powie, skąd pan jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#WaldemarWitkowski">Unia Pracy. W poprzednim głosowaniu zdecydowaliście, że jeden członek nie może mieć 2 głosów. Wiadomo, w spółkach każdy pełnomocnik może mieć 1000 głosów, 2000. Zgadzamy się, to nie są spółki, a teraz w tym punkcie dopuszczacie, że każdy członek pracownik spółdzielni może mieć 2 głosy, bo w spółdzielczości pracy członkostwo i praca są tożsame, nierozerwalne, więc musicie przyjąć pewną koncepcję – przyjąć, że członek może mieć 2 głosy, albo nie może mieć 2 głosów, albo trzeba skorelować jeden przepis z drugim. Zresztą macie państwo ekspertów. Znają się bardzo dobrze na spółdzielczości. Albo dopuścić głosowanie przez pełnomocnika za siebie i za drugą osobę, albo zlikwidować to, ale tak samo musi być w jednym i drugim przepisie.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#LidiaStaroń">Bez tych wyłączeń, prawda? Jeżeli przyjęliśmy zasadę co do członkostwa, to przyjmijmy też zasadę co do takiego samego członkostwa pracownika.</u>
<u xml:id="u-178.1" who="#LidiaStaroń">Proponuję zmianę merytoryczną, ale byłaby ona podyktowana zasadą, którą wcześniej przyjęliśmy, czyli byłoby tak: „Pracownik spółdzielni nie może być pełnomocnikiem na walnym zgromadzeniu”. Kropka.</u>
<u xml:id="u-178.2" who="#LidiaStaroń">Czytam ust. 5 art. 33: „Pracownik spółdzielni nie może być pełnomocnikiem na walnym zgromadzeniu”. Czy są zastrzeżenia? Nie ma, przyjęty ust. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#MonikaBiesOlak">Kto jest autorem poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#LidiaStaroń">Damy panu Derze.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#LidiaStaroń">Jesteśmy w ust. 6. Czy są zastrzeżenia do ust. 6? Proszę Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Drobna uwaga redakcyjna, właściwie językowa. Wydaje nam się, że w ust. 6 powinna być zastosowana liczba pojedyncza: „Członek zarządu spółdzielni nie może być pełnomocnikiem na walnym zgromadzeniu” – tu bez zmian. „Nie dotyczy to spółdzielni liczącej nie więcej niż 10 członków”. Chodzi o konsekwencje. To nie jest merytoryczna zmiana. Używamy liczby pojedynczej w tym artykule, dlatego tutaj też proponujemy liczbę pojedynczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze. Jest to propozycja, że przy tak małej spółdzielni wydaje się zasadne, żeby można pozwolić na to pełnomocnictwo. Nie? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#AndrzejDera">Pani przewodnicząca, przed chwilą, ustęp wcześniej, przyjęliśmy prostą zasadę, że pracownik nie może być, a teraz mamy członka zarządu. Trudno, żeby członek zarządu był pełnomocnikiem, szczególnie przy małych spółdzielniach. Nie widzę tu sensu, żeby w małych spółdzielniach członek zarządu mógł być pełnomocnikiem pozostałych 9 członków. De facto tak by mogło być.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#LidiaStaroń">Panie pośle, rozumiem, że jest propozycja, żeby wykreślić drugie zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#AndrzejDera">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#LidiaStaroń">Ja się przychylam, a czy reszta posłów także? Tak, czyli przyjmujemy w takim kształcie – zdanie pierwsze przyjęliśmy jako ust. 6. Jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-186.1" who="#LidiaStaroń">Ust. 7. Czy są zastrzeżenia do ust. 7? Nie ma zastrzeżeń, przyjęliśmy ust. 7.</u>
<u xml:id="u-186.2" who="#LidiaStaroń">Ust. 8. Czy są zastrzeżenia do ust. 8? Nie ma zastrzeżeń, przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-186.3" who="#LidiaStaroń">Art. 34. Art. 34 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#AndrzejDera">Jeszcze mam pytanie odnośnie do ust. 7, bo to jest troszeczkę zakamuflowana rzecz. „Członek spółdzielni ma prawo korzystania na własny koszt z pomocy prawnej lub pomocy eksperta” – tu mówimy o kosztach, żeby sprawa była jasna. Ten przepis jest precyzyjny. Potem mamy zdanie drugie: „Osoby, z których pomocy korzysta członek, nie są uprawnione do zabierania głosu”, ale czy są uprawnione do wejścia na posiedzenie walnego? Z czego to wynika? W tym momencie musielibyśmy określić, że członek spółdzielni ma prawo do korzystania z pomocy prawnej lub pomocy eksperta i żebyśmy upoważnili… To trzeba jakoś doprecyzować, bo mamy tu o kosztach…</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#LidiaStaroń">Może w przepisach o walnym zgromadzeniu, kto bierze udział, może tam?</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#AndrzejDera">Dobrze, ale musimy to doprecyzować. Członek spółdzielni ma prawo do korzystania z pomocy prawnej. Dalej mamy: „Osoby, z których pomocy korzysta” – wydaje się, że „osoba”, bo jeśli „osoby”, to trzeba by określić liczbę osób. Ja mówię dosyć precyzyjnie. W tym momencie jednak trzeba to określić. Nie wyobrażam sobie nieograniczenia liczby osób, z których pomocy korzysta członek, bo dojdziemy do jakichś kuriozalnych sytuacji, że ja powiem: przyprowadziłem 50 aplikantów i to są moi pomocnicy prawni i będzie konsternacja, a do tego jeszcze im nie wolno zabrać głosu. Chodzi o to, żebym ja jako członek korzystał i żeby jednak określić, ile takich osób może uczestniczyć w walnym, bo to jest istota.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#LidiaStaroń">Przede wszystkim wziąć udział, prawda?</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#AndrzejDera">Dokładnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#LidiaStaroń">Co prawda przyjęliśmy ten ustęp, ale za zgodą wszystkich posłów wracamy do ust. 7. W ust. 7 powinniśmy doprecyzować, że będzie to jedna osoba. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#BorysBudka">Ust. 7: „Podczas walnego zgromadzenia członek spółdzielni ma prawo korzystania na własny koszt z pomocy prawnej lub pomocy eksperta. Osoba, z której pomocy korzysta członek, nie jest uprawniona do zabierania głosu”. Wtedy rozwiązujemy kwestię liczby i zaznaczamy, że może wejść podczas walnego zgromadzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#LidiaStaroń">Chyba nie zaczynamy zdania od „podczas”. Panie pośle, proszę napisać i zaraz postaramy się zredagować. Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#AndrzejDera">Mamy tutaj przepisy jednak o walnym zgromadzeniu. Proszę zwrócić uwagę, że mamy już rozdział „Walne zgromadzenie” i teraz mówimy, że członek ma prawo korzystać na własny koszt z pomocy prawnej…</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#LidiaStaroń">Może „i uczestniczyć”.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#AndrzejDera">Właśnie. Tu trzeba by to wyraźnie napisać. Nie wiem, być może trzeba gdzieś wprowadzić osobny punkt. Moim zdaniem, musi być umocowanie ustawowe, że taka osoba, która stanowi pomoc prawną członka spółdzielni, ma prawo uczestniczyć w walnym bez prawa głosu. Tutaj mamy tak, że osoba, z której pomocy korzysta członek, jest uprawniona do udziału w walnym, bez prawa zabierania głosu. Proponowałbym takie doprecyzowanie: „osoba, z której pomocy korzysta członek, jest uprawniona do udziału w walnym zgromadzeniu bez prawa do zabierania głosu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#LidiaStaroń">Słuchajcie, a może coś takiego, tak na szybko: „Członek spółdzielni ma prawo korzystania w czasie obrad walnego zgromadzenia”…</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#AndrzejDera">Przepraszam, pani przewodnicząca, pierwsze zdanie dotyczy kosztów. Jest to o tyle istotne, żeby potem nikt nie obciążył spółdzielni, że sobie zatrudnił pomoc, a spółdzielnia ma płacić. Tu sprawa jest jasna – korzysta z eksperta na własny koszt. W drugim zdaniu musimy określić, że osoba, z której pomocy korzysta, jest uprawniona do uczestnictwa czy przebywania – nie wiem, jak to zapisać…</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#LidiaStaroń">Słowo „uczestniczyć” nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#BorysBudka">„może być obecna”.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#AndrzejDera">Może takie sformułowanie: „może być obecna na walnym zgromadzeniu bez prawa zabierania głosu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#LidiaStaroń">„Uczestniczyć” to dotyczy członka.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#AndrzejDera">To jest dobry pomysł: „może być obecna”.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#LidiaStaroń">Proszę ten dobry pomysł przenieść na papier. Już się pisze, dobrze. Proszę bardzo, słucham.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#JanuszOkurowski">Można by umieścić zwrot, że ta osoba „ma prawo towarzyszyć na walnym zgromadzeniu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#LidiaStaroń">Nie, ale dobrze, zaraz spróbujemy coś takiego zrobić. Proszę bardzo, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Dziękuję bardzo. Chciałbym zwrócić uwagę, że również zapis: „osoba, z której pomocy korzysta członek, nie jest uprawniona do zabierania głosu” wcale nie do końca przesądza, że członek nie może mieć 3 takich osób do towarzystwa. Wolałbym, żeby to było bardziej doprecyzowane i żeby nie budziło wątpliwości. „Osoba” jest liczbą pojedynczą, ale to nie oznacza, że ten członek może zaprosić na walne zgromadzenie tylko jedną osobę. To akurat wcale nie jest dopowiedziane, a poza tym w związku z tym, że państwo tak niezwykle dokładnie precyzują każde zdanie, to jednak bym uważał, że należałoby zapisać, że jedną osobę, żeby później nie budziło to wątpliwości. Im bardziej szczegółowo jest regulowane…</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję, ja prosiłam, panie prezesie, żeby pan się sprężał.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Nie, jeszcze jedna kwestia. Pani przewodnicząca, to są ważne kwestie, chodzi o to, żeby ustawa była w miarę dobrze napisana.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#LidiaStaroń">Bardzo dobrze, nie w miarę.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Skoro państwo już tak dokładnie wszystko regulują, to chciałbym jeszcze poprosić, żeby także uregulowali przepis, jak ta osoba jest zgłaszana do udziału w zebraniu, żeby potem nie było problemów, że ta osoba jednak nie była zaproszona, że członek spółdzielni wyprze się osoby towarzyszącej. Jeżeli pełnomocnik ma np. pisemne upoważnienie, to uważam, że należałoby w ustawie również zawrzeć sposób, jak należy tę osobę zgłosić do udziału w walnym zgromadzeniu, np. poprzez pełnomocnictwo do tego, żeby była ona ekspertem danego członka spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Na koniec chciałbym powiedzieć, pani przewodnicząca, że jestem pod wrażeniem sposobu tworzenia prawa u nas w państwie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję bardzo. Najpierw przeczytam propozycję, a potem oddam głos panu posłowi: „Członek spółdzielni ma prawo korzystania na własny koszt z pomocy prawnej lub pomocy eksperta. Osoba, z której pomocy korzysta członek, może być obecna na walnym zgromadzeniu bez prawa zabierania głosu”. Pytam ekspertów: czy to jest prawidłowy przepis? Proszę Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#KrzysztofKarkowski">Biuro Legislacyjne chciało zauważyć i podkreślić, że tutaj jakby nie jest zrealizowana ta intencja. Jeżeli zmienimy tutaj na liczbę pojedynczą: „osoba, z której pomocy korzysta członek”, to nie znaczy, że będzie to mogła być tylko jedna osoba. To jest oczywiste, że może być kilka osób. Trzeba mieć pełną świadomość, że będzie tak, jak mówił mój przedmówca.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#LidiaStaroń">W takim razie proszę Biuro Legislacyjne o podpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#KrzysztofKarkowski">Na przykład w zdaniu wcześniejszym trzeba określić, że może korzystać z pomocy tylko jednego eksperta. Trzeba to wyraźnie określić, expressis verbis.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#LidiaStaroń">„lub pomocy jednego eksperta” – „na własny koszt z pomocy prawnej lub pomocy jednego eksperta”. Proszę Biuro Legislacyjne o doprecyzowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#KrzysztofKarkowski">Prosimy ewentualnie o udzielenie nam odpowiedniej ilości czasu na skonstruowanie tego typu przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#LidiaStaroń">Mam jeszcze takie pytanie. Czy to, że napiszemy „osoba”, to nie jest jednoznaczne z tym, że to jest jedna osoba? Nie jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#KrzysztofKarkowski">Zgodnie z zasadami techniki prawodawczej konstruuje się przepisy z pomocą użycia liczby pojedynczej. Jeżeli napiszemy to w liczbie pojedynczej, a wcześniej nie określimy, jaka to może być liczba osób, to na pewno nie rozwiąże to tego problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze. Czy tutaj pomogą nam eksperci? Jeszcze pan poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#AndrzejDera">Szanowni państwo, istota tego przepisu jest taka, że mogę sobie zamówić 10 ekspertów i korzystać z 10 ekspertów, ale z jedną osobą mogę przyjść na walne zgromadzenie. Taka jest intencja tego wszystkiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#LidiaStaroń">Tak, taka jest intencja.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#AndrzejDera">To jest pana komentarz i bardzo niegrzeczny w tej chwili, bo zaczyna pan wprowadzać troszeczkę zamęt i niegrzecznie się zachowuje na posiedzeniu, panie prezesie, który siedzi do mnie plecami. Tak się po prostu nie robi. Nie wiem, ktoś siedzi z tyłu i to komentuje. Nie mówiłem do pana prezesa, tylko do któregoś z panów prezesów, żeby sprawa była jasna. Chciałbym, żeby nie było takich komentarzy i docinków, bo to nieładnie.</u>
<u xml:id="u-226.1" who="#AndrzejDera">Jeszcze raz mówię, że istotą tego przepisu jest to, żeby można było korzystać z jednej osoby. Teraz jest pytanie do Biura Legislacyjnego. Wydaje mi się, że w zapisie: „osoba, z której pomocy korzysta członek” jest wyraźnie sformułowanie liczby pojedynczej. Czy mogą być 2 osoby, „z której pomocy korzysta”? To są osoby, przepraszam najmocniej. Niech mi pan to wyjaśni w sensie logicznym. W języku polskim słowo „osoba” to jest liczba pojedyncza.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze. Dziękuję. Jeszcze pan przewodniczący i będziemy starali się doprecyzować.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Szanowni państwo, bardzo intensywnie dyskutujemy nad czymś, co według mnie kompletnie nie stwarza realnego zagrożenia. Po pierwsze, mało kto z przeciętnych członków spółdzielni będzie korzystał z jakiejś fachowej wynajmowanej pomocy, a już tym bardziej kilkuosobowej. Nie wiem po co na siłę ograniczać ich liczbę, jeżeli naprawdę więcej niż kilka osób nie wejdzie na walne zebranie z takiej rzeszy uprawnionych osób. Nie wiem, po co my tutaj akademicko rozważamy problem, który w rzeczywistości nie będzie miał miejsca choćby z racjonalnych i finansowych pobudek.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#LidiaStaroń">Zdanie pierwsze powinno zostać tak, jak jest. Dopiero zdanie drugie określa. Zdanie: „Członek spółdzielni ma prawo korzystania na własny koszt z pomocy prawnej lub pomocy eksperta” wcale nie oznacza, że na zebraniu. Może sobie korzystać z kogo chce, natomiast tutaj piszemy o jednej osobie. W drugim zdaniu piszemy o tej jednej osobie. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Zdanie drugie jednak nawiązuje do zdania pierwszego, bo mówi się: „osoba, z której pomocy korzysta członek”.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#LidiaStaroń">To określa, więc musimy dookreślić, że to jest ta jedna osoba. Musimy to dookreślić w zdaniu drugim.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Czy musimy? Ja się tu w pełni zgadzam z panem posłem Zbonikowskim. Nie słyszałam o sytuacji, a uczestniczyłam też w wielu walnych, żeby był problem z nadmiarem ekspertów.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#LidiaStaroń">Proszę o skupienie uwagi, szanowna Komisjo. Czytam ust. 7: „Członek spółdzielni ma prawo korzystania na własny koszt z pomocy prawnej lub pomocy eksperta. Osoba, z której pomocy korzysta członek, może być obecna na walnym zgromadzeniu bez prawa zabierania głosu”. Przyjęte.</u>
<u xml:id="u-233.1" who="#LidiaStaroń">Ust. 8 mieliśmy już przyjęty, bo wróciliśmy.</u>
<u xml:id="u-233.2" who="#LidiaStaroń">Jesteśmy przy art. 34 ust. 1 i będziemy rozpatrywać punktami, dobrze? Ust. 1: „Do wyłącznej własności walnego zgromadzenia należy:” – pkt 1? Proszę bardzo – pani poseł i potem pan.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#GabrielaMasłowska">Ponieważ w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych mowa jest o tym, że zgodnie z art. 4–5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych uchwała walnego zgromadzenia może zobowiązywać do udziału w kosztach związanych z działalnością społeczną i kulturalną, to proszę o rozważenie możliwości dopisania w pkt 1: „uchwalania kierunków działalności gospodarczej oraz społecznej i kulturalnej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#LidiaStaroń">Nie wiem, czy rozszerzenie jest takie dobre. Pani poseł, co dokładnie pani proponuje? Proszę powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#GabrielaMasłowska">Ust. 1: „Do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia należy: 1) uchwalanie kierunków rozwoju działalności gospodarczej oraz działalności społecznej i kulturalne spółdzielni” albo „uchwalanie kierunków działalności gospodarczej, społecznej i kulturalnej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#LidiaStaroń">Pani poseł, na piśmie i teraz proszę przeczytać tak, jak pani proponuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#GabrielaMasłowska">„1) uchwalanie kierunków rozwoju działalności gospodarczej, społecznej i kulturalnej spółdzielni”.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#LidiaStaroń">Proszę to napisać. Nie macie zastrzeżeń? Nie macie, przyjęliśmy. Proszę bardzo, panie profesorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Ja się zgadzam z panią poseł, że trzeba coś dopisać, żeby to było zgodne z art. 1. Pozwolę sobie przypomnieć, że w art. 1 ust. 3 jest działalność społeczna, kulturalna i oświatowa, a oświatową tutaj zgubiliśmy. Zapis jest niekonsekwentny.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#LidiaStaroń">Mam prośbę do pani poseł Masłowskiej, aby po prostu wpisała ten art. 1, czyli te same kierunki.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#GabrielaMasłowska">„1) uchwalanie kierunków rozwoju działalności gospodarczej, społecznej, kulturalnej i oświatowej spółdzielni”.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#LidiaStaroń">Jak w dawnych czasach. Art. 1 ust. 3 mówi w ten sposób: „Spółdzielnia może prowadzić także działalność społeczną, kulturalną i oświatową na rzecz członków i ich rodzin, jeżeli statut tak stanowi”. Czy państwo posłowie naprawdę chcecie wpisywać to wszystko, tak? Chcecie, dobrze. Mamy gotową poprawkę, przepiszemy tamten artykuł. Jeszcze raz: „1) uchwalanie kierunków rozwoju działalności gospodarczej, społecznej, kulturalnej i oświatowej spółdzielni”. Pan profesor mnie poprawił: „oraz społecznej, kulturalnej i oświatowej”. Pkt 1 w takim kształcie, Wysoka Komisjo? Dobrze.</u>
<u xml:id="u-243.1" who="#LidiaStaroń">Pkt 2. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#JacekWerner">Uwaga merytoryczna, ale troszkę redakcyjna. Jeśli można, to prosiłbym o przyjęcie takiego sformułowania: „rozpatrywanie sprawozdań rady nadzorczej, zatwierdzanie rocznych sprawozdań finansowych i rocznych sprawozdań z działalności spółdzielni” i dalej bez zmian „oraz podejmowanie uchwał co do wniosków w tych sprawach”.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#LidiaStaroń">Po prostu jest przestawienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#JacekWerner">Powtórzę: „rozpatrywanie sprawozdań rady nadzorczej, zatwierdzanie rocznych sprawozdań finansowych i rocznych sprawozdań z działalności spółdzielni oraz…</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#LidiaStaroń">…podejmowanie uchwał co do wniosków w tych sprawach”.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#JacekWerner">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#LidiaStaroń">Mam takie pytanie. Rozumiem, że tu jest MF, ale dlaczego na pierwszym miejscu jest sprawozdanie finansowe? Moim zdaniem, sprawozdanie z działalności spółdzielni chyba jest ważniejsze. To jest całokształt. Ja się wcale nie dziwię, że według was jest ważniejsze. Trudno, żeby MF powiedziało, że nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#JacekWerner">To po prostu wynika z rachunkowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze. Rozumiem, że finanse są na pierwszym miejscu i najistotniejsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#JacekWerner">Po prostu najpierw bada się sprawozdanie finansowe, a później elementem sprawozdania jest działalność.</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#LidiaStaroń">Proszę napisać to na prośbę posła i poseł przejmie tę poprawkę. Biuro Legislacyjne – proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#MariaIwaszkiewicz">To właściwie jest pytanie do pana Wernera. Jeżeli dobrze pamiętam, ale nie wiem, czy dobrze pamiętam, to w ustawie o rachunkowości było użyte określenie: „roczne sprawozdanie finansowe i sprawozdanie z działalności spółdzielni” już bez tego dookreślenia, że jest to roczne sprawozdanie z działalności. Pani poseł, czy możemy to wyjaśnić z MF i dostosować? Chodzi o to, żeby to było jednolite i jednolicie w całej ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze, tak byśmy prosili, a to będzie jako poprawka pana przewodniczącego, dobrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Czy mogę jeszcze dopytać?</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#LidiaStaroń">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Czy możemy poprawić to jednolicie w całej ustawie już bez zgłaszania tego później?</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#LidiaStaroń">Oczywiście, tak, po prostu żeby było spójne.</u>
<u xml:id="u-259.1" who="#LidiaStaroń">Rozumiem, że pkt 2 przyjmujemy w takim kształcie, w jakim państwo słyszeliście, żeby było zgodne z ustawą o rachunkowości i w całej ustawie będzie to jednolite. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-259.2" who="#LidiaStaroń">Przechodzimy do pkt 3. Proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#GabrielaMasłowska">Czy absolutorium będzie udzielane członkom rady nadzorczej lub członkom zarządu, czy obu tym organom jednocześnie? To jest pierwsza sprawa.</u>
<u xml:id="u-260.1" who="#GabrielaMasłowska">Druga sprawa. Skoro walne zgromadzenie może odwołać członka rady nadzorczej przed upływem kadencji, to czy przepis o udzielaniu absolutorium radzie nadzorczej jest potrzebny? Proponowałabym zostawić: „udzielanie absolutorium dla zarządu” czy „zarządowi”.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#LidiaStaroń">Bardzo jest potrzebne udzielenie absolutorium także członkom rady nadzorczej. W moim przekonaniu to jest bardzo potrzebne, stąd jest propozycja przedstawiona przez prezydium, żeby absolutorium było udzielane zarówno radzie nadzorczej, jak i dla zarządu. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#JanuszOkurowski">Janusz Okurowski – krajowy związek lokatorów. Pani przewodnicząca, możliwe, że wkradł się tutaj pewien błąd: „udzielanie absolutorium członkom rady nadzorczej lub zarządu”. Bardzo bym prosił, żeby państwo przeanalizowali, czy nie powinno być „i”: „udzielanie absolutorium członkom rady nadzorczej i zarządu”. Wtedy nie będzie wyboru, tylko będzie to jednoznaczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#LidiaStaroń">Tak. Za chwileczkę eksperci, ale jeszcze zgłasza się poseł. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#AndrzejDera">Proponuję też zmienić kolejność, bo najpierw jest zarząd, a potem rada nadzorcza: „zarządowi i radzie nadzorczej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#LidiaStaroń">Rada jest wyżej, jest nadzorcza nad zarządem.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#AndrzejDera">Według mnie najpierw jest zarząd, nie to, co jest ważniejsze. Udziela się zarządowi…</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#LidiaStaroń">Nie mówimy o kolejności, tylko o organach. Organem nadzorczym, ważniejszym…</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#AndrzejDera">Krotko mówiąc, żeby dobrze skwitować radę nadzorczą, to najpierw trzeba wiedzieć, czy zarząd dobrze pracuje, a rada nadzorcza kontroluje zarząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze. Jeszcze oddam głos ekspertom.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#AndrzejDera">Tak mi się wydaje, że najpierw powinien być zarząd, a potem rada nadzorcza. Przynajmniej tak jestem nauczony, że w pierwszej kolejności, jak są kadencje, to zarząd, a w drugiej rada nadzorcza.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#LidiaStaroń">Człowiek uczy się całe życie, panie pośle. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Dziękuję bardzo. To, jak wygląda porządek obrad konkretnego walnego zgromadzenia i jaka jest tam przyjęta kolejność, nie musi pokrywać się z ujęciem tego w samej ustawie, bo jak podkreślił pan profesor Pietrzykowski, w hierarchii organów mamy taki układ, że najwyższym organem, o czym mówi ustawa, jest walne zgromadzenie, potem rada nadzorcza i zarząd. Rada nadzorcza sprawuje nadzór i kontrolę nad działaniem zarządu. Jednak to nie jest tak, że wyniki głosowania w sprawie absolutorium dla członków zarządu mają w jakikolwiek sposób implikować wyniki głosowania nad absolutorium dla rady. Powiedziałabym, że może być wprost przeciwnie, bo rada powinna pełnić swoje funkcje niezależnie od zarządu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#LidiaStaroń">Jeszcze kwestia „lub” i „i”.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">„i członkom zarządu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze, „i członkom zarządu”. Proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#ZofiaCzernow">Szanowni państwo, pragnę zwrócić uwagę na to, że jak się rozlicza wszystkie podmioty gospodarcze, gdzie się udziela absolutorium, to w pierwszej kolejności jest zarząd, a następnie rada nadzorcza. To jest logiczna kolejność. Myślę, że powinno być: „członkom zarządu i rady nadzorczej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Wydaje mi się, że to jest ustrojowy przepis w ustawie, żeby oddać odpowiednią hierarchię tych organów.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#ZofiaCzernow">Panie przewodniczący, ale tak nigdzie nie ma, we wszelkich spółkach itd., chyba że tworzymy prawo, które ma jakieś swoje zasady.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#ŁukaszZbonikowski">To nie wyznacza kolejności obradowania na walnym zebraniu. To jest tylko wykaz kompetencji walnego zebrania.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#LidiaStaroń">Proszę bardzo, ale króciutko, dobrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#DariuszTwardowski">Pani przewodnicząca, wydaje mi się, że tę kolejność wyznacza pkt 2, który mówi najpierw o rozpatrywaniu sprawozdań rady nadzorczej. Przecież absolutorium nie jest podejmowane ot tak, tylko na podstawie informacji dostarczanych walnemu zgromadzeniu i stąd w konsekwencji później taka kolejność.</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#LidiaStaroń">Dziękujemy za bardzo istotną podpowiedź. Mamy jakby przesądzoną kwestię co do kolejności. Proszę bardzo, ale naprawdę proszę bardzo krótko.</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#ZdzisławSiwak">Mam tylko pytanie. Jeżeli rada nadzorcza rozpatrywana jako pierwsza nie uzyska absolutorium, to czy jest to automatycznie nieudzielenie absolutorium zarządowi? Przecież rada sprawuje nadzór nad zarządem. Jeżeli rada źle pracuje, to tym bardziej zarząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#LidiaStaroń">Nie jest automatycznie, przecież nie w całości radzie nadzorczej, bo to są członkowie rady nadzorczej. To są niezależne organy, niezależnie oceniane. Proszę, jeszcze pan.</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#PawełMileszczyk">Paweł Mileszczyk – SOS Oddział Siedlce. Mam taką propozycję, żeby ten przepis brzmiał: „3) udzielanie w głosowaniu tajnym absolutorium członkom rady nadzorczej i członkom zarządu z wykonywania przez nich obowiązków”. To „i” już państwo wprowadzili, drugim elementem zmieniającym tekst bieżący jest sformułowanie „w głosowaniu tajnym”. Uzasadnienie jest bardzo logiczne. Jeżeli członków obu tych organów wybieramy w głosowaniu tajnym i jeżeli odwołujemy w głosowaniu tajnym, to czemu to absolutorium ma być takie, że prezes spółdzielni patrzy swoim pracownikom na ręce.</u>
<u xml:id="u-285.1" who="#PawełMileszczyk">Druga sprawa, dlaczego wprowadzić głosowanie tajne, to jest element techniczny. Jeżeli jest głosowane absolutorium dla członków rady nadzorczej, a np. jest ich 30, to ono trwa kilka godzin, jeśli głosujemy jawnie, po kolei, liczymy głosy na sali. Jeżeli zwołując zebranie zarząd przygotuje kartki do głosowania nad absolutorium i będzie to polegało tylko na skreślaniu 30 krzyżyków: tak lub nie, to komisja skrutacyjna policzy głosy w godzinę, a zebranie będzie sprawnie funkcjonowało. Za głosowaniem tajnym są zarówno elementy moralne, psychiczne, jak i w ogóle rzeczowe, merytoryczne.</u>
<u xml:id="u-285.2" who="#PawełMileszczyk">Trzeci element zdania, które zaproponowałem – za co udzielamy absolutorium. Nie za ładne oczy, tylko z wykonania przez nich obowiązków. Jest to cytat z Kodeksu spółek handlowych. Tam udziela się absolutorium członkom organów właśnie z wykonywania przez nich obowiązków. To sprowadza dyskusję podczas walnego na dyskusję o meritum, o obowiązkach, a nie o jakichś zachowaniach czy jakichś innych działaniach.</u>
<u xml:id="u-285.3" who="#PawełMileszczyk">Ta propozycja już została złożona do prezydium na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#LidiaStaroń">Bardzo dziękuję. Uważam, że to jest bardzo cenny głos, jeśli chodzi o takie spostrzeżenia, szczególnie kwestia udzielania absolutorium w głosowaniu tajnym. Czy jeszcze ktoś? Proszę, panie prezesie, ale tym razem bardzo proszę krótko, bardzo krótko.</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Ja cały czas staram się krótko występować. Dziękuję, pani przewodnicząca, za udzielenie głosu.</u>
<u xml:id="u-287.1" who="#AndrzejPółrolniczak">Chciałbym zaproponować, żeby udzielenie absolutorium radzie nadzorczej jako organowi kontrolno-nadzorującemu prace zarządu odbywało się poprzez udzielenie absolutorium całej radzie nadzorczej za wykonywaną przez nią pracę, a nie poszczególnym jej członkom. Myślę, że jest to właściwa forma oceny pracy rady nadzorczej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#LidiaStaroń">Kończę dyskusję. Pan poseł przejmuje tę poprawkę, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#PawełSajak">Przeczytam prawidłowe brzmienie pkt 3: „udzielenie w głosowaniu tajnym absolutorium członkom rady nadzorczej i członkom zarządu z wykonywania przez nich obowiązków”.</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#LidiaStaroń">To już przeszłość, więc „z wykonania”.</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#PawełSajak">Tak, „z wykonania przez nich obowiązków”.</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#LidiaStaroń">Czy państwo posłowie przyjmują przepis w takim kształcie? Poprawka jest przyjęta. Przyjęliśmy przepis w takim kształcie, w takim razie mamy przyjęty pkt 3.</u>
<u xml:id="u-292.1" who="#LidiaStaroń">Pkt 4. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#PawełMileszczyk">Sprawa bardziej techniczna. Tutaj mamy: „z przedstawionego protokołu z lustracji”. Przejrzałem obecną ustawę i wszystkie projekty. Nikt nie przedstawia protokołu z lustracji. W projekcie w art. 44 mamy: „Do właściwości rady należy: (…) składanie walnemu zgromadzeniu sprawozdań (…) oraz wniosków z lustracji”. Jest organ, który przedstawia walnemu zgromadzeniu wnioski z lustracji, a tutaj mamy, że powinien być przedstawiony cały protokół z lustracji: „rozpatrywanie wniosków wynikających z przedstawionego protokołu z lustracji”. Wyraz „przedstawionego” sugeruje, że protokół w całości został przedstawiony. Pomijam to, że protokół liczy np. 45 stron i jego przedstawienie jest niewykonalne, ale nie ma jednostki, która przedstawia protokół, natomiast wnioski – tak, jak najbardziej. W związku z tym słowo „z przedstawionego” tutaj nie pasuje. Sformułowanie „z przedstawionego protokołu” w ogóle powinno wypaść. Po prostu: „rozpatrywanie wniosków wynikających z lustracji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#LidiaStaroń">Proszę państwa, czytam pkt 4: „rozpatrywanie wniosków wynikających z lustracji oraz podejmowanie uchwał w tych sprawach”.</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#PawełMileszczyk">Proszę spojrzeć na art. 44. Tam jest jednak „wniosków z lustracji”, nie z protokołu. Po prostu jest niespójność tych dwóch artykułów. Ja tylko na to zwracam uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#LidiaStaroń">Proszę państwa, jeszcze raz czytam, żebyśmy mogli przyjąć. Proszę bardzo – Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Może to coś rozjaśni. W art. 67 projektu z druku nr 515 jest następujące brzmienie: „ust. 1. Lustrator sporządza protokół z lustracji, który składa radzie nadzorczej i zarządowi”, czyli jest „protokół z lustracji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#LidiaStaroń">Czytam: „rozpatrywanie wniosków wynikających z protokołu z lustracji oraz podejmowanie uchwał w tym zakresie”. Pkt 4 przyjęty.</u>
<u xml:id="u-298.1" who="#LidiaStaroń">Pkt 5. Czy są uwagi? Proszę bardzo i proszę się przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#JanSułowski">Ja już raz się przedstawiałem – Jan Sułowski.</u>
<u xml:id="u-299.1" who="#JanSułowski">Pani była uprzejma teraz dopuścić mnie do głosu, a ja cały czas podnosiłem rękę do pkt 4, bo mam pytanie. Po pierwsze, chciałem przypomnieć, że w protokole lustracji są zawarte ustalenia dotyczące działalności spółdzielni, a wnioski są zawarte we wnioskach polustracyjnych. Moje pytanie jest takie: jakie uchwały ma podejmować walne zgromadzenie? Lustracja zakończyła się we wrześniu czy październiku, wnioski zostały przedstawione spółdzielni. Czy mamy czekać do najbliższego walnego zgromadzenia, które się wypowie, czy te wnioski akceptuje czy nie? Co do tego czasu dzieje się z tymi wnioskami?</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#LidiaStaroń">Jeżeli jest przeprowadzona lustracja, są jakieś wnioski, to one są do wykonania. Mamy tu zapis: „rozpatrywanie wniosków wynikających z protokołu z lustracji oraz podejmowanie uchwał w tym zakresie”. Uchwały mogą być różnego rodzaju, np. mogą monitować różnego rodzaju rzeczy, mogą rozszerzać. To jest ta właściwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#JanSułowski">Jeżeli walne uzna, że te wnioski są bzdurne i nie trzeba ich realizować, to co?</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#LidiaStaroń">To jest sprawa walnego. Tu nie jest napisane, co ma podjąć, jaka ma być treść uchwały. Po przeprowadzonej lustracji walne jest od tego, aby decydować co jeszcze, tak? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Szanowni państwo, to nie jest uprawnienie zatwierdzania wyników kontroli przez walne zebranie. Po prostu przy najbliższym walnym zebraniu można dokonać oceny, jak się zachowywał zarząd czy inny organ, jak została przeprowadzona kontrola i jak po prostu wykonano zalecenia, a nie zatwierdzamy wyniki kontroli, która była przeprowadzona przez uprawniony organ. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-304">
<u xml:id="u-304.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze. Jesteśmy w pkt 5. Czy są uwagi do pkt 5? Przyjęliśmy pkt 5.</u>
<u xml:id="u-304.1" who="#LidiaStaroń">Pkt 6. Pkt 6 rozpatrujemy bez tekstu wyróżnionego kursywą. Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-305">
<u xml:id="u-305.0" who="#BorysBudka">Proponowałbym takie zredagowanie: „podejmowanie uchwał w sprawie zbycia nieruchomości lub prawa użytkowania wieczystego” – bez „gruntu”, bo użytkowanie wieczyste może dotyczyć tylko gruntu, więc wykreślenie słowa „gruntu” – „zbycia lub oddania do korzystania przedsiębiorstwa spółdzielni lub jego zorganizowanej części”. Wtedy będzie to spójne z innymi przepisami. Przede wszystkim myślę o analogicznym przepisie w Kodeksie spółek handlowych. Sformułowanie: „części wyodrębnionej organizacyjnie lub funkcjonalnie” to jest zbycie przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części – tak jak definiuje przedsiębiorstwo k.c., art. 551. Później jest kwestia tych pojęć, żeby tutaj nie było tworzenia czegoś, co jest niespójne. Chodzi o to, żeby była spójność systemowa. Ja już to piszę, bo zauważyłem to w tej chwili.</u>
</div>
<div xml:id="div-306">
<u xml:id="u-306.0" who="#LidiaStaroń">Panie pośle, bardzo proszę o poprawkę na piśmie. Czy wystarczy to, co pan poseł przeczytał? Wystarczy. Pan poseł złoży tę poprawkę do sekretariatu.</u>
<u xml:id="u-306.1" who="#LidiaStaroń">Przyjęty pkt 6.</u>
<u xml:id="u-306.2" who="#LidiaStaroń">Pkt 7. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-307">
<u xml:id="u-307.0" who="#RobertWieliczko">Robert Wieliczko – Dolnośląska Rada „Społem”. Proponuję sprecyzować tutaj te organizacje i nazwałbym to „organizacjami gospodarczymi”. Dlaczego? Skoro w pkt 1 walne zgromadzenie określa kierunki działalności gospodarczej i tak jak tutaj rozszerzyliśmy: „społecznej, kulturalnej i oświatowej”, to wiadomo, że zazwyczaj z organizacjami gospodarczymi wiążą się jakieś środki finansowe i to powinno pozostawać w kompetencji walnego zgromadzenia. Skoro przez walne zgromadzenie zostały określone kierunki co do działalności czy rozwoju działalności społecznej, kulturalnej i oświatowej, to tę część przeniósłbym do kompetencji rady nadzorczej, a nie zostawiał w walnym zgromadzeniu. Dlaczego? Dlatego, że okaże się, że wtedy spółdzielnia nie będzie mogła realizować tych zadań ze względu na to, że będzie musiała zwołać kolejne walne zgromadzenie, żeby przystąpić do jakiejś organizacji kulturalnej czy społecznej po to, żeby realizować kierunki rozwoju. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-308">
<u xml:id="u-308.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję bardzo. Czy są uwagi państwa posłów? Nie ma, przyjmujemy pkt 7 bez zmian.</u>
<u xml:id="u-308.1" who="#LidiaStaroń">Pkt 8. Proszę bardzo, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-309">
<u xml:id="u-309.0" who="#ZofiaCzernow">Ponieważ w pkt 8 sprawy finansowe są włączone w sprawy związane z przystępowaniem do różnych organizacji, to czy nie lepsza byłaby kolejność, gdyby dać to jako pkt 6 czy pkt 7?</u>
</div>
<div xml:id="div-310">
<u xml:id="u-310.0" who="#LidiaStaroń">Gdzie proponujecie?</u>
</div>
<div xml:id="div-311">
<u xml:id="u-311.0" who="#AndrzejDera">W pkt 5 mamy: „podejmowanie uchwał w sprawie podziału nadwyżki bilansowej lub sposobu pokrycie strat” i w pkt 6 mielibyśmy to, co teraz jest w pkt 8: „określenie najwyższej sumy zobowiązań, jaką spółdzielnia może zaciągnąć”.</u>
</div>
<div xml:id="div-312">
<u xml:id="u-312.0" who="#LidiaStaroń">Biuro Legislacyjne?</u>
</div>
<div xml:id="div-313">
<u xml:id="u-313.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-314">
<u xml:id="u-314.0" who="#LidiaStaroń">Czy pkt 8 przyjmujemy? Przyjmujemy. Z pkt 8 robimy pkt 6 i potem wszystko się przesuwa.</u>
<u xml:id="u-314.1" who="#LidiaStaroń">Pkt 9. Proszę bardzo, tylko króciutko, dobrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-315">
<u xml:id="u-315.0" who="#RobertWieliczko">Pani przewodnicząca, szanowna Komisjo, proponowałbym rozszerzenie tego przepisu (króciutko uzasadnię dlaczego) przez dodanie takich słów: „a także przekształcenia spółdzielni w spółkę prawa handlowego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-316">
<u xml:id="u-316.0" who="#LidiaStaroń">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-317">
<u xml:id="u-317.0" who="#RobertWieliczko">A mogę skończyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-318">
<u xml:id="u-318.0" who="#LidiaStaroń">Wszyscy posłowie już wyrazili swoje zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-319">
<u xml:id="u-319.0" who="#RobertWieliczko">Proszę państwa, przecież spółdzielnie pracy mają taki przepis ustawowy. I dalej: „…lub przejęcia przez spółkę prawa handlowego spółdzielni, jak również przejęcia przez spółdzielnię spółki prawa handlowego”.</u>
<u xml:id="u-319.1" who="#RobertWieliczko">Wyjaśnię, dlaczego. Oczywiście ja tu idę troszkę dalej i mówię o 3 kwestiach. Proszę sobie wyobrazić, że żyjemy w gospodarce rynkowej. Są spółdzielnie produkcyjne, są spółdzielnie handlowe, które w celu rozwijania się podejmują inwestycje o większej skali zaangażowania środków finansowych. Myślę o inwestycjach typu 5, 10, 15 a nawet 20 mln zł. Wiadomo, że spółdzielnia nie dysponuje tak dużymi kapitałami własnymi ze względu na to, że członkowie spółdzielni mając 1 głos nie wniosą tak dużych kapitałów, żeby można było zrealizować takie pomysły i takie inwestycje. Skoro takie projekty są realizowane tylko na podstawie kredytów bankowych, to musimy mieć na uwadze, że instytucje bankowe niechętnie udzielają kredytów spółdzielniom, natomiast chętnie udzielają kredyty pod dany projekt pod spółki celowe, czyli do realizacji określonego projektu inwestycyjnego spółdzielnia zakłada spółkę celową, w której ma 100% udziałów. Realizuje tę inwestycję, inwestycja się spłaca i potem mamy taką sytuację, że spółdzielnia posiada spółkę prawa handlowego, w której ma 100% udziałów, natomiast po rozliczeniu tej inwestycji nie ma potrzeby utrzymania tej spółki i dlaczego spółdzielnia nie może jej przejąć – podobnie jak łączenie spółdzielni, czyli przejmowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-320">
<u xml:id="u-320.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję. Proszę o słowo eksperta i byśmy przyjmowali.</u>
</div>
<div xml:id="div-321">
<u xml:id="u-321.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Niedawno w Senacie mieliśmy konferencję poświęconą problematyce prawa spółdzielczego, zwłaszcza w aspekcie m.in. prac, które u nas się toczą. Był jeden referat dotyczący przekształcania spółdzielni w spółki. Powiem, że ja w ogóle jestem przeciwnikiem takiej instytucji. Jeżeli już, to w obie strony powinna być taka możliwość. W moim przekonaniu przepisy o przekształceniu spółdzielni pracy w spółki są po prostu niekonstytucyjne. Takie jest moje zdanie i dlatego nie podkreślałbym tego. Dopóki obowiązują te przepisy, to jest to jakaś dodatkowa kompetencja walnego zgromadzenia, ale w ogólnych przepisach w ogóle bym o tym nie pisał.</u>
</div>
<div xml:id="div-322">
<u xml:id="u-322.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję bardzo. Panie pośle, czy też chce pan zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-323">
<u xml:id="u-323.0" who="#BorysBudka">Tak, pani przewodnicząca. Myślę, że w tej chwili nie musimy tego rozstrzygać przy tym artykule, tylko później przy ust. 3 możemy wskazać: „ustawa lub statut może zastrzec do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia podejmowanie uchwał również w innych sprawach”. Jeśli dodamy słowo „ustawa”, to wtedy przepisy szczególne będą mogły wskazywać, jako lex specialis, inne dodatkowe sprawy zważywszy na ich specyfikę. Ja bym to pozostawił, bo te przepisy nie mają charakteru wyłącznego i przepisy szczególne np. ustawy o spółdzielniach pracy mogą przewidywać inne elementy, więc nie wpisywałbym tego w tym miejscu.</u>
</div>
<div xml:id="div-324">
<u xml:id="u-324.0" who="#LidiaStaroń">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że nie ma zastrzeżeń do pkt 9. Przyjęty.</u>
<u xml:id="u-324.1" who="#LidiaStaroń">Pkt 10. Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-325">
<u xml:id="u-325.0" who="#BorysBudka">Pani przewodnicząca, złączyłbym pkt 10 z pkt 11. Myślę, że to jest błąd przy „przeklejaniu”, bo w pkt 10 mamy: „rozpatrywanie odwołań od uchwał rady nadzorczej o wykluczeniu lub wykreśleniu ze spółdzielni” i w pkt 11: „rozpatrywanie w postępowaniu wewnątrzspółdzielczym odwołań od uchwał rady nadzorczej”. Według mnie absolutnie nie są potrzebne dwie jednostki redakcyjne, dwa punkty. Proponuję: „rozpatrywanie w postępowaniu wewnątrzspółdzielczym odwołań od uchwał rady nadzorczej”. Połączymy dwa punkty. Odwołanie od uchwały o wykluczeniu jest odwołaniem od uchwały rady. To nie jest coś specyficznego i w związku z tym nie widzę konieczności dwóch punktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-326">
<u xml:id="u-326.0" who="#LidiaStaroń">Rozumiem, panie pośle, że pan proponuje, żeby nie było pkt 10, a pkt 11 obejmuje wszystko.</u>
</div>
<div xml:id="div-327">
<u xml:id="u-327.0" who="#BorysBudka">Dokładnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-328">
<u xml:id="u-328.0" who="#LidiaStaroń">Czy eksperci są tego samego zdania? Eksperci jeszcze myślą, więc proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-329">
<u xml:id="u-329.0" who="#GabrielaMasłowska">Myślę, że jednak jest różnica pomiędzy tym, że walne zgromadzenie ma rozpatrywać odwołania od uchwał rady nadzorczej o wykluczeniu a rozpatrywaniem w postępowaniu wewnątrzspółdzielczym, które jest czym innym.</u>
</div>
<div xml:id="div-330">
<u xml:id="u-330.0" who="#LidiaStaroń">Tamto też jest wewnątrzspółdzielcze – „odwołania od uchwał rady nadzorczej”. Rada nadzorcza podejmuje uchwały i odwołujemy się do organu wyższego, czyli do walnego i jest to postępowanie wewnątrzspółdzielcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-331">
<u xml:id="u-331.0" who="#BorysBudka">Można dodać: „w szczególności uchwał”.</u>
</div>
<div xml:id="div-332">
<u xml:id="u-332.0" who="#LidiaStaroń">Momencik, panie pośle, tutaj jednak musimy zapytać ekspertów. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-333">
<u xml:id="u-333.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Ciągle jeszcze myślimy nad tym. Moja taka prima facie sugestia byłaby zgodna z propozycją pana posła, żeby skreślić pkt 10. Już mówię, dlaczego. Tutaj jest chyba reminiscencja obecnie obowiązującej ustawy, która dopuszcza taką sytuację, kiedy w ogóle nie ma postępowania wewnątrzspółdzielczego, a musi być procedura odwoławcza w sprawie wykluczenia i wykreślenia. Pewnie dlatego tak jakby siłą rozpędu te dwa punkty tutaj się znalazły. Z punktu widzenia dzisiejszej konstrukcji byłyby potrzebne, ale przypomnę, że dzisiaj przyjmowaliśmy przepisy o postępowaniu wewnątrzspółdzielczym, gdzie wprawdzie nie ma już postępowania obligatoryjnego, natomiast postępowanie fakultatywne nie zależy od statutu, tylko od woli członka spółdzielni. Obecnie statut może w ogóle nie przewidywać postępowania wewnątrzspółdzielczego. Ze względu na tę zmianę ja byłbym skłonny podzielić stanowisko pana posła, że pkt 10 mieści się w pkt 11.</u>
</div>
<div xml:id="div-334">
<u xml:id="u-334.0" who="#LidiaStaroń">Pkt 11 jest szerszy, bo jest fakultatywny, jeśli chodzi o odwołania np. w sprawie wykluczenia. Po prostu od razu można iść do sądu. Panie profesorze, pkt 10 można skreślić, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-335">
<u xml:id="u-335.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-336">
<u xml:id="u-336.0" who="#LidiaStaroń">Czy Komisja wyraża zgodę na skreślenie pkt 10? Wtedy pkt 11 zostawiamy w takim kształcie. Pani poseł, odwołania od uchwał rady nadzorczej, to także odwołanie od uchwały o wykluczeniu. Pkt 10 skreślamy.</u>
<u xml:id="u-336.1" who="#LidiaStaroń">Pytam ekspertów. Panie profesorze, pkt 11 przyjmujemy tak, jak jest. Nie ma zastrzeżeń, czyli pkt 11 jest przyjęty w takiej formie.</u>
<u xml:id="u-336.2" who="#LidiaStaroń">Pkt 12. Bez zastrzeżeń, przyjęty.</u>
<u xml:id="u-336.3" who="#LidiaStaroń">Pkt 13. Bez zastrzeżeń, przyjęty.</u>
<u xml:id="u-336.4" who="#LidiaStaroń">Ust. 2. Proszę bardzo – Ministerstwo Sprawiedliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-337">
<u xml:id="u-337.0" who="#MagdalenaMalinowskaWójcicka">Czy konieczny jest ust. 2 mówiący: „uchwała podjęta przez inny organ spółdzielni w sprawie należącej zgodnie z ustawą do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia jest nieistniejąca”? Wydaje się, że tak naprawdę to jest oczywiste. Taka uchwała jest nieistniejąca, a jej nieistnienie stwierdzi sąd, więc dopiero do sądu będzie należało stwierdzenie nieistnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-338">
<u xml:id="u-338.0" who="#LidiaStaroń">To samo już rozstrzygaliśmy przy nieważności i tutaj jest analogia. W przekonaniu prezydium jest to potrzebne. Czy Komisja przyjmuje ust. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-339">
<u xml:id="u-339.0" who="#AndrzejDera">Prosiłbym Biuro Legislacyjne o wyjaśnienie, czy istnieje coś takiego, że „uchwała jest nieistniejąca”.</u>
</div>
<div xml:id="div-340">
<u xml:id="u-340.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Tak, istnieje.</u>
</div>
<div xml:id="div-341">
<u xml:id="u-341.0" who="#AndrzejDera">To nie mam problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-342">
<u xml:id="u-342.0" who="#LidiaStaroń">Panie profesorze, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-343">
<u xml:id="u-343.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">To jest jedno z trudniejszych zagadnień prawa spółdzielczego i prawa spółek handlowych. Pan profesor Stanisław Sołtysiński, nasz guru, jeśli chodzi o prawo handlowe, w swoim czasie napisał artykuł ze znakiem zapytania: „Czy istnieją nieistniejące uchwały spółek kapitałowych i spółdzielni?”. Tam udzielił odpowiedzi przeczącej, on jest przeciwnikiem uchwał nieistniejących, natomiast w tym wypadku jest to jednak pogląd odosobniony. Zdecydowana większość doktryny jest zdania, że istnieje taka kategoria i Sąd Najwyższy wielokrotnie to też potwierdzał. Poza tym mamy taki precedens, że obecny już art. 42 Prawa spółdzielczego mówi też o uchwałach nieistniejących walnych zgromadzeń.</u>
<u xml:id="u-343.1" who="#KrzysztofPietrzykowski">Jeśli chodzi konkretnie o tę kwestię, to gdybyśmy tego nie napisali, to byłaby poważna wątpliwość, czy takie uchwały są nieistniejące czy bezwzględnie nieważne. Byłoby spore zamieszanie w doktrynie, w orzecznictwie, być może byłaby potrzebna uchwała składu 7 sędziów. W każdym razie to jest potrzebne. Jeszcze pani profesor.</u>
</div>
<div xml:id="div-344">
<u xml:id="u-344.0" who="#LidiaStaroń">Jeszcze słowo pani profesor.</u>
</div>
<div xml:id="div-345">
<u xml:id="u-345.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Pół słowa, bo ktoś z państwa powiedział, że nie spotykał się z takim określeniem. Nie w tym artykule, który przywołał pan profesor Pietrzykowski, pan profesor Sołtysiński pominął to, że pojęcie nieistnienia funkcjonowało w naszym porządku prawnym co najmniej od 1964 roku, bo art. 189 k.p.c. wyraźnie mówi o powództwie o ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego. Wobec tego że uchwała jest uznawana powszechnie za czynność prawną – z różnymi modyfikacjami, w zależności od autorów – to zaczepienie dla tego pojęcia od lat istniało i istnieje, a dodatkowo oczywiście znalazło się w prawie spółdzielczym. Dziękuję. Jeszcze pan profesor Zakrzewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-346">
<u xml:id="u-346.0" who="#LidiaStaroń">Ale słówko, błagam.</u>
</div>
<div xml:id="div-347">
<u xml:id="u-347.0" who="#PiotrZakrzewski">Jednak pozwolę sobie wyrazić pewien sceptycyzm wobec tej uchwały nieistniejącej. Pytanie jest takie, czy to rzeczywiście musi być instytucja materialnoprawna, skoro mamy art. 189 i zawsze w trybie procesu można rozstrzygnąć, czy jest uchwała, czy jest uchwała nieistniejąca. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-348">
<u xml:id="u-348.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">Jednak powszechniejszy jest pogląd, i to nawet procesualiści przyznają, może z bólem serca, że art. 189 jest normą prawa materialnego. Wyraźnie stwierdza to pani profesor Jędrzejewska.</u>
</div>
<div xml:id="div-349">
<u xml:id="u-349.0" who="#LidiaStaroń">Ust. 2 bez zastrzeżeń? Bez zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-349.1" who="#LidiaStaroń">Ust. 3. Bez zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-349.2" who="#LidiaStaroń">Art. 35 – wszystkie przepisy bez kursywy. Art. 35 ust. 1? Posłowie bez zastrzeżeń. Proszę, ale do minuty, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-350">
<u xml:id="u-350.0" who="#PawełMileszczyk">Błyskawicznie. Czy tutaj przypadkiem nie ma rezygnacji z podziału na grupy? Jest tutaj zastąpienie przez zebranie przedstawicieli, ale czy nie może być, jeśli ustawa stanowi inaczej, również zastąpione przez walne podzielone na grupy? Czy to nie znika?</u>
</div>
<div xml:id="div-351">
<u xml:id="u-351.0" who="#LidiaStaroń">Ustawy lex specialis mówią to dokładnie, np. ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych dokładnie mówi, jak to wygląda.</u>
</div>
<div xml:id="div-352">
<u xml:id="u-352.0" who="#PawełMileszczyk">Dobrze, dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-353">
<u xml:id="u-353.0" who="#LidiaStaroń">Tu dla wszystkich rodzajów spółdzielni jest ogólne sformułowanie, że jest możliwość zastąpienia przez zebranie przedstawicieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-354">
<u xml:id="u-354.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Pani przewodnicząca, ja chciałbym tylko wspomóc, jeśli można.</u>
</div>
<div xml:id="div-355">
<u xml:id="u-355.0" who="#LidiaStaroń">Chwileczkę, ja jeszcze nie udzieliłam panu głosu. Panie prezesie, udzielę, ale na bardzo krótko, bo pan bardzo długo mówi, więc bardzo proszę ograniczyć się do konkluzji. Najpierw pan, ale też proszę króciutko.</u>
</div>
<div xml:id="div-356">
<u xml:id="u-356.0" who="#HenrykDalecki">Mam pytanie, co ma zrobić spółdzielnia, która zrzesza 300 czy 400 członków, a działa w środowisku wiejskim, gdzie nie ma takiej sali, w której można by zebrać tylu ludzi? Ma organizować wycieczkę do Warszawy czy gdzie indziej? Po prostu to są problemy organizacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-357">
<u xml:id="u-357.0" who="#LidiaStaroń">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-358">
<u xml:id="u-358.0" who="#AndrzejPółrolniczak">Ja tylko chciałem pomóc pani przewodniczącej, bo wątpliwość przedmówcy, który mówił o grupach członkowskich, rozwiewa art. 30 ust. 4: „grupy członkowskie – w spółdzielniach, w których walne zgromadzenie jest zastępowane przez zebranie przedstawicieli”. W projekcie ustawy mamy wyraźnie zapisane, że jest zebranie przedstawicieli i to jednocześnie równa się z istnieniem grup członkowskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-359">
<u xml:id="u-359.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze, dziękuję za pomoc. Ust. 1 bez zastrzeżeń, przyjęty. Ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-360">
<u xml:id="u-360.0" who="#GabrielaMasłowska">Mam pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-361">
<u xml:id="u-361.0" who="#LidiaStaroń">Dobrze, ale już przyjęty. A teraz proszę zapytać, bo nie widziałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-362">
<u xml:id="u-362.0" who="#GabrielaMasłowska">„Statut może stanowić”, czyli dopuszczamy dowolność, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-363">
<u xml:id="u-363.0" who="#LidiaStaroń">Pani poseł, to jest tak, bo statut może stanowić, że zawsze jest walne, ale może też stanowić, że jeżeli liczba przekroczy owe 500 osób, to wtedy walne będzie zastąpione przez zebranie.</u>
</div>
<div xml:id="div-364">
<u xml:id="u-364.0" who="#GabrielaMasłowska">Czyli pogarszamy sytuację w stosunku do istniejących rozwiązań, które są w tej chwili, które były dużym osiągnięciem.</u>
</div>
<div xml:id="div-365">
<u xml:id="u-365.0" who="#LidiaStaroń">Przecież my tego nie zmieniamy. Jeżeli chodzi o ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych, to nadal będą to tylko i wyłącznie walne zgromadzenia. Dzisiaj w prawie spółdzielczym jest przecież możliwość zebrania, więc my nie pogarszamy tej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-365.1" who="#LidiaStaroń">Ust. 2. Proszę, do ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-366">
<u xml:id="u-366.0" who="#DariuszTwardowski">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, pojawia się tutaj wątpliwość dotycząca odpowiedniego stosowania przepisów ustawy o walnym zgromadzeniu w części dotyczącej pełnomocnictwa. Pojawia się także pytanie: czy przedstawiciel wybrany czy wyłoniony przez grupę członkowską może działać poprzez pełnomocnika? Rozumiem, że jest członkiem. To jest pytanie na podstawie praktyki i wystąpień niektórych banków, które właśnie w taki sposób próbowały ułatwić sobie funkcjonowanie, ale to jest droga, która może doprowadzić do sytuacji, gdzie na zebraniu przedstawicieli będziemy mieli wyłącznie pełnomocników. Są opinie prawne, które wskazują, że istnieje taka możliwość, więc czy nie warto byłoby w jakiś sposób jednoznacznie przesądzić o stosowaniu tej zasady, że jeden członek może być reprezentowany wyłącznie przez jednego pełnomocnika, przy czym grupa członkowska to jest wielu członków.</u>
</div>
<div xml:id="div-367">
<u xml:id="u-367.0" who="#LidiaStaroń">Rozumiem, że chodzi po prostu o to, żeby przedstawiciel nie mógł być zastąpiony przez pełnomocnika. To byłoby wręcz niedopuszczalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-368">
<u xml:id="u-368.0" who="#DariuszTwardowski">Jednak takie koncepcje się pojawiają.</u>
</div>
<div xml:id="div-369">
<u xml:id="u-369.0" who="#LidiaStaroń">Czy widzicie takie zagrożenie? Czy państwo posłowie mają koncepcję co do tego zagrożenia, o którym pan powiedział?</u>
</div>
<div xml:id="div-370">
<u xml:id="u-370.0" who="#MariaNowak">Pani przewodnicząca, myślę, że to są bardzo ważne punkty, a jest późno…</u>
</div>
<div xml:id="div-371">
<u xml:id="u-371.0" who="#LidiaStaroń">To jest istotny punkt i już mamy zdanie drugie.</u>
</div>
<div xml:id="div-372">
<u xml:id="u-372.0" who="#MariaNowak">Jest późna pora i zostawmy to na następne posiedzenie…</u>
</div>
<div xml:id="div-373">
<u xml:id="u-373.0" who="#LidiaStaroń">Dojdziemy chociaż do końca artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-374">
<u xml:id="u-374.0" who="#MariaNowak">…i nie róbmy tego pochopnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-375">
<u xml:id="u-375.0" who="#LidiaStaroń">Mamy już propozycję. Proszę posłuchać: „2. Do zebrania przedstawicieli stosuje się odpowiednio przepisy ustawy i postanowienia statutu o walnym zgromadzeniu, jednakże…”.</u>
</div>
<div xml:id="div-376">
<u xml:id="u-376.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">„…przedstawiciel może uczestniczyć w zebraniu przedstawicieli tylko osobiście”.</u>
</div>
<div xml:id="div-377">
<u xml:id="u-377.0" who="#LidiaStaroń">Czy w takim kształcie, gdzie już mamy przedstawiciela osobiście, przyjmujemy? Mamy zapisane. Ust. 2: „Do zebrania przedstawicieli stosuje się odpowiednio przepisy ustawy i postanowienia statutu o walnym zgromadzeniu, jednakże…” – pani profesor?</u>
</div>
<div xml:id="div-378">
<u xml:id="u-378.0" who="#MałgorzataWrzołekRomańczuk">„…przedstawiciel może uczestniczyć w zebraniu przedstawicieli tylko osobiście”.</u>
</div>
<div xml:id="div-379">
<u xml:id="u-379.0" who="#LidiaStaroń">W takim kształcie przyjęliśmy ust. 2.</u>
<u xml:id="u-379.1" who="#LidiaStaroń">Ust. 3. Przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-379.2" who="#LidiaStaroń">Ust. 4. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-380">
<u xml:id="u-380.0" who="#ZdzisławSiwak">Jeżeli można, pani poseł, ust. 4 to jest powtórzenie ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-381">
<u xml:id="u-381.0" who="#LidiaStaroń">Nie, mówimy tutaj o zawiadomieniu o czasie, miejscu i porządku obrad. Nie mówimy o przedstawicielach, mówimy o wszystkich członkach. Zawiadamia się wszystkich członków, a tam mówimy o przedstawicielach, więc mówimy o czym innym.</u>
</div>
<div xml:id="div-382">
<u xml:id="u-382.0" who="#ZdzisławSiwak">Tak, zgadza się, ale do zebrania przedstawicieli „stosuje się odpowiednio przepisy ustawy i postanowienia statutu o walnym zgromadzeniu”. O walnym zgromadzeniu zawiadamia się wszystkich członków, więc jest to dublowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-383">
<u xml:id="u-383.0" who="#LidiaStaroń">Nie, bo tam chodzi tylko o przedstawicieli, a tutaj o wszystkich członków.</u>
<u xml:id="u-383.1" who="#LidiaStaroń">Ust. 4 – przyjmujemy.</u>
<u xml:id="u-383.2" who="#LidiaStaroń">Ust. 5 – bez zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-383.3" who="#LidiaStaroń">Art. 36. Ust. 1 art. 36 – przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-383.4" who="#LidiaStaroń">Ust. 2. To są przepisy, które dzisiaj istnieją. Przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-383.5" who="#LidiaStaroń">Ust. 3 – to też są dzisiejsze przepisy. Przyjęliśmy ust. 3.</u>
<u xml:id="u-383.6" who="#LidiaStaroń">Ust. 4. Proszę bardzo – Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-384">
<u xml:id="u-384.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Prosimy o zamianę wyrazów „w ciągu” na wyrazy „w terminie” – to jest ostatnia linijka – „w terminie 2 miesięcy”. Czy możemy prosić o takie generalne upoważnienie?</u>
</div>
<div xml:id="div-385">
<u xml:id="u-385.0" who="#LidiaStaroń">Tak, już raz to było, więc proszę wszędzie wprowadzić „w terminie” zamiast „w ciągu”.</u>
<u xml:id="u-385.1" who="#LidiaStaroń">Ust. 4 ze zmianą „w terminie 2 miesięcy” przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-385.2" who="#LidiaStaroń">Ust. 5. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-386">
<u xml:id="u-386.0" who="#MagdalenaMalinowskaWójcicka">Magdalena Malinowska – Ministerstwo Sprawiedliwości. Wydaje się, że byłoby zasadne doprecyzowanie tego przepisu, gdyż już teraz dochodzą do nas sygnały, że w przypadku kiedy członek spółdzielni zwraca się do zarządu z żądaniem zamieszczenia konkretnego punktu w porządku obrad, to część zarządów nie traktuje tego jako oblig dla nich. Uważają, że decyzja, czy zamieścić to czy nie, należy do nich, a jedynym uprawnieniem członka spółdzielni jest tylko żądanie zamieszczenia dodatkowego punktu. W ust. 4 nakładamy na wyżej wymieniony zarząd obowiązek zwołania walnego zgromadzenia na żądanie członka spółdzielni, więc wydaje się, że zasadne byłoby tu również nałożenie na zarząd obowiązku wprowadzenia do obrad punktu zgłoszonego przez członka.</u>
</div>
<div xml:id="div-387">
<u xml:id="u-387.0" who="#LidiaStaroń">Czy Ministerstwo Sprawiedliwości ma propozycję zapisu? Myślałam, że wypracowało, ale poseł Budka ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-388">
<u xml:id="u-388.0" who="#BorysBudka">Przygotowałem cały rozdział o przepisach karnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-389">
<u xml:id="u-389.0" who="#LidiaStaroń">I mają sankcje?</u>
</div>
<div xml:id="div-390">
<u xml:id="u-390.0" who="#BorysBudka">Tak, bo to, co się teraz dzieje w niektórych spółdzielniach, woła o pomstę do nieba.</u>
</div>
<div xml:id="div-391">
<u xml:id="u-391.0" who="#LidiaStaroń">To jest prawda.</u>
</div>
<div xml:id="div-392">
<u xml:id="u-392.0" who="#BorysBudka">Zarządy spółdzielni, oczywiście nie wszystkich, ale są zarządy, które nie potrafią zrozumieć tego przepisu i twierdzą, że mają prawo ingerować w to, co członkowie przedstawiają…</u>
</div>
<div xml:id="div-393">
<u xml:id="u-393.0" who="#LidiaStaroń">Albo nie głosują, nie wpisują do porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-394">
<u xml:id="u-394.0" who="#BorysBudka">Znam spółdzielnię, która od 3 lat mimo zgłaszania przez 100 członków wniosku np. o odwołanie członków rady nadzorczej, po prostu tego nie umieszcza w porządku obrad, a nie ma powództwa wprost, po prostu tego nie ma. Przygotowałem cały rozdział przepisów karnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-395">
<u xml:id="u-395.0" who="#LidiaStaroń">Rozumiem, panie pośle, że będziemy motywować organy spółdzielni i zawrzemy motywację w przepisach karnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-396">
<u xml:id="u-396.0" who="#JacekWerner">Tutaj musiałby być przepis, że musi to zrobić. Może po prostu takie zdanie wtrącone, że na wniosek uprawnionego zarząd zamieszcza.</u>
</div>
<div xml:id="div-397">
<u xml:id="u-397.0" who="#LidiaStaroń">To musi być jednoznaczne. Jaka jest propozycja?</u>
</div>
<div xml:id="div-398">
<u xml:id="u-398.0" who="#JacekWerner">„Na wniosek uprawnionego, zarząd…”</u>
</div>
<div xml:id="div-399">
<u xml:id="u-399.0" who="#LidiaStaroń">„…zamieszcza w porządku obrad…”.</u>
</div>
<div xml:id="div-400">
<u xml:id="u-400.0" who="#JacekWerner">„…sprawę objętą wnioskiem”.</u>
</div>
<div xml:id="div-401">
<u xml:id="u-401.0" who="#LidiaStaroń">Może inaczej, tu zostawić jak jest, a zapisać w zdaniu trzecim: „Zarząd niezwłocznie zamieszcza i ogłasza członkom spółdzielni w sposób określony…” itd. Może tak będzie lepiej, bo tam piszemy o możliwości, a tutaj mówimy: „zarząd niezwłocznie zamieszcza”. Proszę o ciszę, myślimy. „Zarząd niezwłocznie zamieszcza i ogłasza członkom spółdzielni w sposób określony w statucie o wprowadzeniu sprawy do porządku obrad i zawiadamia na piśmie osoby, których zawiadomienie jest wymagane”. Wydaje mi się, że to będzie w porządku. To wszystko spełni.</u>
<u xml:id="u-401.1" who="#LidiaStaroń">Ust. 5 – zdanie pierwsze i drugie tak, jak jest. Zdanie trzecie: „Zarząd niezwłocznie zamieszcza i ogłasza członkom” itd. Pani poseł, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-402">
<u xml:id="u-402.0" who="#GabrielaMasłowska">Termin „niezwłocznie” według mnie jest na tyle nieprecyzyjny, że trudno będzie to wyegzekwować.</u>
</div>
<div xml:id="div-403">
<u xml:id="u-403.0" who="#LidiaStaroń">Tak, ale taki termin jest w obrocie. Może „bez zbędnej zwłoki”, sama nie wiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-404">
<u xml:id="u-404.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Sąd Najwyższy przyjął, że to jest 14 dni.</u>
</div>
<div xml:id="div-405">
<u xml:id="u-405.0" who="#LidiaStaroń">Czy ust. 5 może być w takim kształcie? Poprosiłabym Biuro Legislacyjne, ewentualnie jakaś poprawka i ekspertów, dobrze? Mam przeczytać cały ustęp? „Uprawnieni do żądania zwołania walnego zgromadzenia mogą także żądać zamieszczenia poszczególnych spraw w porządku obrad. Żądanie takie może być zgłoszone najpóźniej na 21 dni przed terminem walnego zgromadzenia. Zarząd niezwłocznie zamieszcza i ogłasza członkom spółdzielni w sposób określony w statucie o wprowadzeniu sprawy do porządku obrad i zawiadamia na piśmie osoby, których zawiadomienie jest wymagane”.</u>
</div>
<div xml:id="div-406">
<u xml:id="u-406.0" who="#GabrielaMasłowska">Tu jest jakaś niezręczność.</u>
</div>
<div xml:id="div-407">
<u xml:id="u-407.0" who="#LidiaStaroń">„Zarząd niezwłocznie zamieszcza zgłoszoną sprawę w porządku obrad i ogłasza członkom spółdzielni w sposób określony w statucie”. Dobrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-408">
<u xml:id="u-408.0" who="#PawełSajak">Pani przewodnicząca, przepraszam, straciliśmy kworum i w tej chwili nie możemy podejmować decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-409">
<u xml:id="u-409.0" who="#LidiaStaroń">Ust. 5 przyjęliśmy w takim kształcie, tylko z tą poprawką, tak?</u>
<u xml:id="u-409.1" who="#LidiaStaroń">W takim razie kończymy posiedzenie na ust. 5. Tyle przyjęliśmy – art. 36 ust. 5 to jest to, co przepracowaliśmy. Następne posiedzenie zaczynamy od ust. 6 art. 36.</u>
</div>
<div xml:id="div-410">
<u xml:id="u-410.0" who="#PawełSajak">Następne posiedzenie będzie 21 listopada w czwartek, w godzinach 10.00–13.00 w sali 118.</u>
</div>
<div xml:id="div-411">
<u xml:id="u-411.0" who="#LidiaStaroń">I już rano, byśmy wszyscy byli wypoczęci, czyli w godzinach 10.00–13.00. Bardzo dziękuję wszystkim za uczestnictwo i do następnego posiedzenia. Dziękuję.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>