text_structure.xml
54.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejGałażewski">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam wszystkich przybyłych, posłanki, posłów, ministrów. Witam posłów do Parlamentu Europejskiego. Dzisiejsze posiedzenie będę prowadził w zastępstwie pana przewodniczącego Andrzeja Grzyba, który nie mógł uczestniczyć w dzisiejszym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejGałażewski">Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejGałażewski">Rozpoczynamy od pkt I, czyli informacji o projektach aktów prawnych i odnoszących się do nich projektach stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 1, art. 6 ust. 4 oraz art. 8 ustawy w stosunku do których Prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag. Są to następujące projekty aktów prawnych – nie będę czytał całych aktów, tylko jak zwykle: COM(2005) 586, COM(2008) 092, 098, 100, 121.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejGałażewski">Czy do wymienionych przeze mnie dokumentów państwo posłowie chcą zgłosić uwagi? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#AndrzejGałażewski">Stwierdzam, że Komisja postanowiła nie zgłaszać uwag do wymienionych powyżej dokumentów i na tym zamykam rozpatrywanie punktu I.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt II, a więc do rozpatrzenia w trybie art. 9 ust. 1 ustawy, informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Transportu, Telekomunikacji i Energii (7 kwietnia 2008 r.), w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#AndrzejGałażewski">Rząd reprezentuje pan minister Tadeusz Jarmuziewicz. Bardzo proszę pana ministra o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Stanowisko zostało przyjęte przez rząd dzisiaj, na posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Przekażemy do Sejmu i Senatu dwie grupy stanowisk – nie podlegające dyskusji i będące przedmiotem dyskusji.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#TadeuszJarmuziewicz">Najpierw przedstawię grupę stanowisk, które nie podlegają dyskusji. Są to: projekt rozporządzenia Rady uchylającego ostateczne cła antysubsydyjne obowiązujące na przywóz mikroukładów elektronicznych – kości pamięci pochodzących z Republiki Korei oraz kończącego częściowe weryfikacyjne postępowanie antysubsydyjne dotyczące tych ceł; projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wspólnych zasad realizacji usług transportu lotniczego na terenie Wspólnoty; dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie Transportu lądowego towarów niebezpiecznych; wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej dyrektywę w sprawie minimalnych wymagań w zakresie ochrony zdrowia i bezpieczeństwa dotyczących narażenia pracowników na ryzyko spowodowane czynnikami fizycznymi (polami elektromagnetycznymi) (osiemnasta dyrektywa szczegółowa w rozumieniu art. 16 ust. 1 dyrektywy 89/391/EWG) (AP) (pierwsze czytanie). Kolejny dokument z grupy A, tj. wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG. Ostatni z tej grupy to wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającej ramy działań Wspólnoty w dziedzinie polityki środowiska morskiego (dyrektywa w sprawie strategii morskiej).</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#TadeuszJarmuziewicz">Natomiast dokumenty będące przedmiotem dyskusji są następujące: rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wspólnych zasad dostępu do międzynarodowego rynku przewozów drogowych. Drugi dokument to jest projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wspólnych zasad dotyczących warunków wykonywania zawodu przewoźnika drogowego. Kolejny to jest wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wspólnych zasad dostępu do rynku dla usług autokarowych i autobusowych. Następny projekt to jest zmieniony wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie dalszej realizacji europejskich programów radiowej nawigacji satelitarnej. Kolejne, które wymienię to: projekt dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie opłat lotniskowych; wniosek ws. rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie kodeksu postępowania dla komputerowych systemów rezerwacji; projekt dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zgodności z wymaganiami państwa bandery; projekt dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE w sprawie odpowiedzialności cywilnej i gwarancji finansowych armatorów. To jest grupa A.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#TadeuszJarmuziewicz">Jest jeszcze jeden dokument z grupy A, nie podlegający dyskusji. Jest to decyzja Rady w sprawie podpisania i tymczasowego stosowania umowy pomiędzy Wspólnotą Europejską a rządem Nepalu w sprawie niektórych aspektów przewozów lotniczych.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#TadeuszJarmuziewicz">To jest ten zestaw dokumentów, z którymi jedzie minister Cezary Grabarczyk 7–8 kwietnia br. do Luxemburga.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#TadeuszJarmuziewicz">Może przekażę głos panu naczelnikowi Piotrowi Dziubakowi, który powie kilka słów więcej na temat tych dokumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejGałażewski">Powiem tylko, że wszystkie te projekty były już rozpatrywane przez Komisję. Część z nich jest na tzw. liście A dzisiejszej Komisji, czyli Prezydium – zgodnie z opinią posłów koreferentów – nie zgłaszało uwag. To jest moja uwaga przed rozpoczęciem dyskusji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejGałażewski">Proszę pana dyrektora o informację dodatkową.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PiotrDziubak">Chciałabym skoncentrować się na punktach, które będą przedmiotem posiedzenia Rady. Rada zbierze się 7 kwietnia br. i będzie poświęcona wyłącznie kwestiom transportowym. Nie będzie na tym posiedzeniu zagadnień telekomunikacyjnych ani energetycznych. Będzie omawiany pakiet transportu drogowego; trzy rozporządzenia, które właśnie pan minister przedstawił. Natomiast nie będzie wspólnego uzgodnienia Rady w sprawie pakietu drogowego. Będzie przedstawiony raport z postępu prac. Następnie Rada przyjmie wspólne stanowisko w sprawie rozporządzenia dotyczącego nawigacji satelitarnej EGNOS i Galileo. Jest duża szansa, że to rozporządzenie zostanie przyjęte w pierwszym czytaniu, ponieważ trwają ostatnie uzgodnienia z Parlamentem Europejskim. Wczoraj zakończyło się też spotkanie z Parlamentem Europejskim w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PiotrDziubak">Kolejne dwie kwestie to dyrektywa i rozporządzenie w zakresie lotnictwa – dyrektywa w sprawie opłat lotniskowych i rozporządzenie w sprawie kodeksu postępowania dla komputerowych systemów rezerwacji. Tutaj zostaną przyjęte oba dokumenty. Polska nie zgłasza żadnych zastrzeżeń do aktualnej wersji tych aktów prawnych.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PiotrDziubak">Ostatnie dwie dyrektywy, którymi będziemy zajmować się 7 kwietnia br. na posiedzeniu Rady, to są dyrektywy morskie dotyczące zgodności z wymaganiami państwa bandery oraz odpowiedzialności cywilnej i gwarancji finansowych armatorów. W trakcie posiedzenia też nie zostanie przyjęte wspólne stanowisko Rady. Zostanie przedstawiony jedynie raport z postępu prac. Prawdopodobnie prezydencja przedstawi konkluzje, które będą podsumowywać dalsze prace w zakresie tych dwóch dyrektyw.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejGałażewski">Czy ktoś z pań posłanek, panów posłów lub posłów do Parlamentu Europejskiego chciałby zabrać głos w tej części? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#AndrzejGałażewski">Może więc ja zapytam jako dyskutant. Interesuje mnie sprawa programu Galileo. Projekt jest cały czas rozwojowy. Projekt nigdy nie zamyka się w planowanym budżecie, zawsze są wnioski o przedłużenie samego projektu, zwiększenie budżetu. Moje pytanie jest następujące. Jaka w tej chwili jest sytuacja z projektem Galileo?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PiotrDziubak">Jeśli chodzi o Galileo, to w zeszłym roku udało się już uzgodnić na posiedzeniu rady ECOFIN stanowisko w sprawie finansowania tego programu. Przewiduje się, że na lata 2007–13 budżet tego programu będzie wynosił 3,4 mld EURO. Jeśli chodzi o aspekt finansowy programu, to ten problem wydaje się być rozwiązany. Natomiast, jeśli chodzi o to posiedzenie Rady, które odbędzie się 7 kwietnia br., to skoncentruje się ono na aspektach związanych z wdrożeniem tego programu, z systemem udzielania zamówień publicznych, z kwestiami dotyczącymi podziału kompetencji i zarządzania tym programem. Parlament Europejski, wykorzystując okazję, że jest współlegislatorem w odniesieniu do tego rozporządzenia, też wypracował wspólnie z Radą takie rozwiązanie, które umożliwia Parlamentowi wskazanie reprezentantów, którzy znajdą się w takiej międzyinstytucjonalnej grupie nadzorującej wdrażanie tego programu.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PiotrDziubak">Generalnie więc, jeśli chodzi o sprawy finansowe, to tutaj nie będzie żadnych dyskusji na posiedzeniu Rady, natomiast będzie, oczywiście, kwestia, jak te pieniądze wydawać, żeby stworzyć przejrzysty sposób wydawania środków publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejGałażewski">Nie widzę głosów do dyskusji. Zamykam ten punkt posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejGałażewski">Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych Unii Europejskiej na posiedzeniu Rady ds. Telekomunikacji, Transportu i Energii, która odbędzie się 7 kwietnia 2008 r., w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach w trybie art. 9 ust. 1 ustawy.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy do pkt III, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 znowelizowanej ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie podejmowania i prowadzenia działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej SOLVENCY II (COM(2008) 119 końcowy)” i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#AndrzejGałażewski">Rząd jest reprezentowany przez panią Katarzynę Zajdel-Kurowską, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. Koreferentami byli pani poseł Anna Zielińska-Głębocka i pan poseł Krzysztof Lipiec.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#AndrzejGałażewski">Bardzo proszę panią minister o przedstawienie projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Projekt dyrektywy SOLVENCY II stawał już na posiedzeniu Komisji i stanowisko rządu wobec tego projektu zostało pozytywnie zaopiniowane przez Komisję. Było również przyjęte przez KERM w sierpniu 2007 r.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Dzisiejsza materia dotyczy włączenia do projektu dyrektywy dwóch aktów prawnych, co wymaga implementowania do tego projektu, mianowicie – dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 5 września 2007 r., zmieniającej dyrektywę Rady 92/49/EWG, oraz innych dyrektyw w zakresie zasad proceduralnych i kryteriów oceny stosowanych w ramach oceny ostrożnościowej przypadków nabycia lub zwiększenia udziałów w podmiotach sektora finansowego, oraz zgody politycznej w Radzie Unii Europejskiej, a także w Parlamencie Europejskim odnośnie do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącego prawa właściwego dla zobowiązań umownych – rozporządzenie to nazywa się w skrócie Rzym I – które powinno być przyjęte wiosną 2008 r.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Projekt znowelizowanej dyrektywy Solvency II nie wprowadza żadnych zmian dotyczących nowego systemu wypłacalności z zakładów ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych ani procesu nadzoru nad tymi podmiotami, dyscypliny rynkowej, a także nadzoru nad grupami. Trwają wciąż prace nad tymi merytorycznymi aspektami.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Zatem stanowisko rządu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie znowelizowanego projektu dyrektywy Solvency II pozostaje niezmienione w stosunku do poprzedniego stanowiska rządu. Tak jak powiedziałam, było ono przedmiotem obrad posiedzenia KERM w sierpniu ubr.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Rząd, co do zasady, popiera znowelizowany projekt dyrektywy, jego główne cele i założenia. Należy jednak podkreślić, iż rząd, podobnie jak w przypadku poprzedniej wersji dyrektywy Solvency II, ma ogromne obawy i wątpliwości odnośnie do wprowadzonych do projektu dyrektywy rozwiązań dotyczących nadzoru grupowego nad zakładami ubezpieczeniowymi i zakładami reasekuracji, i to stanowisko wciąż deklaruje na posiedzeniach grup roboczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejGałażewski">Posłowie koreferenci, zarówno pani poseł Anna Zielińska-Głębocka, jak i pan poseł Krzysztof Lipiec, zgłosili chęć przeprowadzenia dyskusji nad tym wnioskiem. Nie widzę pani poseł Anny Zielińskiej-Głębockiej, ale jest pan poseł Krzysztof Lipiec.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AndrzejGałażewski">Rozpoczynamy więc dyskusję od przedstawienia przez posła koreferenta, pana Krzysztofa Lipca, swoich wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofLipiec">W zasadzie, w swoim wystąpieniu pani minister niewiele powiedziała ponad to, co zostało nam przedstawione w dokumencie rządowym, w opinii do tego dokumentu Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#KrzysztofLipiec">Natomiast pani minister zwróciła uwagę na jedną, istotną rzecz, która, tak naprawdę, nie znalazła w opinii rządowej jakiegoś większego odniesienia do kwestii ogromnych obaw i wątpliwości odnośnie do wprowadzonych do projektu dyrektyw rozwiązań w zakresie nadzoru nad zakładami ubezpieczeń. To jest jedna kwestia.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#KrzysztofLipiec">Chcę przypomnieć, że jeszcze w poprzedniej kadencji, w myśl prawa krajowego, zostały wprowadzone nowe regulacje na temat nadzoru na rynku finansowym. W tym kontekście chciałem zapytać, w jaki sposób te nowe regulacje dotyczą instytucji ubezpieczeniowych?</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#KrzysztofLipiec">Zaniepokoiła mnie również jedna kwestia, która też została podniesiona w opinii rządu. Rząd zauważa, iż obecna propozycja dyrektywy to jest nowelizacja Solvency II. Wcześniej były przecież jeszcze inne dyrektywy, chociażby Solvency I. Nadal mamy do czynienia z sytuacją, w myśl prawa unijnego, że te dyrektywy – cytuję tu stanowisko rządu – „nie gwarantują w pełni bezpieczeństwa klientów zakładów ubezpieczeń”.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#KrzysztofLipiec">Chciałem więc zapytać, czy w tym kontekście rząd ma również jakieś pomysły? Przecież to nie musi tak być, że prawo Unii Europejskiej nie stwarza tych pełnych gwarancji w stosunku do klientów ubezpieczycieli. Czy w tej materii coś się dzieje, w myśl rozstrzygnięć prawa krajowego?</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#KrzysztofLipiec">Chciałem zapytać również o pewną istotną kwestię. Ta dyrektywa będzie też wymuszała stosowną reorganizację, jeśli chodzi o funkcjonowanie zakładów ubezpieczeń. W jakiś sposób to się przełoży również na interes klientów zakładów ubezpieczeń. Tu się mówi bowiem tak, że generalnie ta dyrektywa wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów-konsumentów, z drugiej zaś strony, z całą pewnością reorganizacja nowych zakładów ubezpieczeń społecznych spowoduje to, że te zakłady będą musiały ponieść odpowiednie koszty. Jak to się przełoży również na koszty ubezpieczeń?</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#KrzysztofLipiec">Takie są moje uwagi do tego projektu. Szczególnie chcę podkreślić fakt, że w sferze nadzoru nad działalnością ubezpieczeniową, w systemie prawa Unii Europejskiej funkcjonuje kilkanaście aktów prawnych. Jednak nadal mamy do czynienia z sytuacją – dostrzega to również polski rząd – w której prawo to nie jest w stanie w pełni zagwarantować interesów ubezpieczycieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanReliga">Chciałbym zwrócić uwagę na ubezpieczenia szczególnie tych obywateli, którzy ulegną wypadkowi w innym kraju członkowskim Unii Europejskiej. Na przykład, Polakowi może się to wydarzyć w Niemczech, albo Niemcowi w Polsce. Wiem, że w takich sytuacjach obowiązujące procedury trwają bardzo długo. Powstają dylematy w relacjach między osobą ubezpieczoną a pokrzywdzonym. W związku z tym, czy w tej kwestii są jakieś nowe uregulowania. Dotychczas to szwankowało.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#DariuszGrabowski">Wobec sytuacji, w której teraz jesteśmy, to jest globalizacji firm ubezpieczeniowych i ich coraz większej aktywności na polskim rynku, dyrektywa, o której tutaj mówimy, jest jednak bardzo miękka. Mówi się o publikowaniu danych, informacji, ale jak to się ma do firm ponadnarodowych, które działają na polskim rynku? Jak od nich wyegzekwować, żeby takie informacje nam przekazywały i żebyśmy – potencjalni klienci tych firm – mieli jasność, z kim rzeczywiście mamy do czynienia? Jak przedstawia się sprawa, jeśli chodzi o naruszanie tych rozporządzeń przez te wszystkie firmy? Proszę o odpowiedź panią minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejGałażewski">Ponieważ nikt już się nie zgłasza, to na koniec ja też zapytam panią minister o następującą kwestię. Na razie nie nastąpiły żadne zmiany, o ile chodzi o stanowisko rządu. Jest ono negatywne wobec niektórych aspektów tego wniosku, oprócz generalnego poparcia.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#AndrzejGałażewski">Jakie jest w tej sprawie stanowisko innych państw członkowskich? Czy przewidywana jest jakaś korekta projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Odniosę się najpierw do tego ostatniego pytania. Materią dzisiejszych obrad jest wprowadzenie do tego projektu dyrektywy dwóch aktów prawnych. Jeden z nich już obowiązuje, czyli ta dyrektywa o nabyciach w części drugiej rozporządzenia. To jest jakby aspekt techniczny, czy też legislacyjny. Natomiast z przyjemnością odpowiem na pytania dotyczące przebiegu prac.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Prace nad nowelizacją tej dyrektywy przebiegają bardzo intensywnie. Bardzo często odbywają się spotkania grup roboczych. Stanowisko Polski jest tutaj bardzo wyraźne. Wokół naszego stanowiska budowana jest tzw. mniejszość blokująca w zakresie nadzoru grupowego. Bardzo mocno o to walczymy. To jest to, o co pytał pan poseł Dariusz Grabowski. Chodzi o to, żeby w dalszym ciągu mieć kontrolę nad tymi grupami ubezpieczeniowymi. Podejmujemy wszelkie działania na wszystkich forach, we wszystkich grupach, czy również podczas obrad Rady ECOFIN, aby w zakresie nadzoru nad zakładami ubezpieczeniowymi i reasekuracjami zawsze przeważały krajowe rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Niestety, muszę państwu powiedzieć, że stanowisko większości krajów europejskich jest raczej przeciwne naszemu. Mamy tu problem podstawowy, czyli kwestię rozwoju rynków finansowych. Polska jest krajem goszczącym. Większość państw wysokorozwiniętych, jak Francja, Włochy, Wielka Brytania czy Niemcy, to tzw. kraje macierzyste, które my gościmy u nas. Dlatego dążą one bardzo usilnie do tego, żeby nadzór nad grupami był skonsolidowany na poziomie właśnie tych krajów. Nie mamy się więc co łudzić, bo stanowisko tych krajów, które wymieniłam, jest dosyć jasne. My jesteśmy po prostu po drugiej stronie.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Jesteśmy jednak w grupie krajów mających podobny rozwój systemu rynków finansowych, czyli jesteśmy na tym etapie, co Hiszpania, Grecja i wszystkie małe kraje, jak Czechy, Słowacja czy kraje bałtyckie. Co ciekawe, bardzo mocno wspiera nas Hiszpania. Takie stanowisko było prezentowane do czasu wyborów w Hiszpanii. Biorąc pod uwagę, że sytuacja polityczna w tym kraju nie uległa dużej zmianie, liczymy na to, iż Hiszpania, która jest naszym najmocniejszym partnerem – ponieważ jest to kraj, który ma dosyć dużo głosów – podtrzyma to stanowisko.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Walka jest jednak bardzo zacięta, ponieważ te interesy są dosyć jasno spolaryzowane. Jesteśmy w grupie krajów o innym poziomie rozwoju rynków finansowych. Liczymy tylko na to, że uda się zachować tę mniejszość blokującą.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Jeśli chodzi o rozwiązania dotyczące nadzoru krajowego, o których mówił pan poseł Krzysztof Lipiec, to, rzeczywiście, jesteśmy w fazie konsolidacji, czy też integracji nadzorów. Od 1 stycznia br. mamy pełną integrację nadzoru krajowego. Czyli do nadzoru kapitałowo-ubezpieczeniowego, skonsolidowanego wcześniej, doszedł jeszcze nadzór bankowy – i ta integracja postępuje. Ten proces jest zupełnie niezależny od tego, co się dzieje w krajach Unii Europejskiej. Jest wiele różnych modeli, jeśli chodzi o nadzorowanie rynków finansowych. Są systemy zintegrowane, czyli są kraje, które mają, podobnie jak u nas, nadzór zintegrowany, to znaczy, że wszystkie rynki finansowe są nadzorowane przez jedną instytucję. Są też inne modele.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Biorąc pod uwagę sytuację na rynkach finansowych, te zawirowania i kryzys, którego jesteśmy świadkiem, można sądzić, że państwa członkowskie trochę łagodniej podchodzą do kwestii nadzorów krajowych. W ostatnich dniach i tygodniach, również podczas obrad Rady Europejskiej, które miały miejsce niecałe dwa tygodnie temu, kwestia nadzoru była również poruszana. Była też poruszana kwestia wymiany informacji.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Obecnie, kraje goszczące, takie jak Polska, mają czasami problemy z uzyskaniem informacji od nadzorów macierzystych odnośnie do nadzorowania spółek, które mają w Polsce swoje oddziały. To było bardzo mocno akcentowane przez prezydencję słoweńską. Również stanowisko Polskie co do tego było jednoznaczne. Zabraliśmy bardzo ważny głos w dyskusji, co zostało uwzględnione w konkluzjach Rady, aby dążyć do zbilansowanej wymiany informacji, by nadzory nie miały problemu w sytuacji, kiedy mamy coraz większą globalizację i rozwój grup finansowych. Przechodzę już do szerszego aspektu, bo my mówimy o Solvency II, która dotyczy rynku ubezpieczeniowego, natomiast w tej chwili powstają grupy, które są częściowo ubezpieczeniowo-bankowe, powiązane również z rynkiem kapitałowym, więc mówimy już o całkowitej integracji rynku i nadzoru nad tym rynkiem.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Stoimy zatem na stanowisku, by nadzór krajowy miał swobodę działania i pełny zakres informacji, który jest potrzebny do efektywnego nadzoru, zwłaszcza, że jesteśmy krajem goszczącym. Wiele podmiotów, które w Polsce działa i ma znaczenie systemowe, czyli duże podmioty – szczególnie w sektorze bankowym, bo w sektorze ubezpieczeniowym jest... chociaż jest dokładnie tak samo – powoduje, że nadzór musi mieć większe uprawnienia, co zostało zawarte w konkluzjach Rady.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Dzisiaj rozpoczyna się nieformalne posiedzenie Rady ECOFIN w Lubljanie, gdzie również Minister Finansów razem z prezesem Narodowego Banku Polskiego będzie podpisywał Memorandum of Understanding, które dotyczy właśnie współpracy nadzorów cross-country Jest to porozumienie, na które zgadzają się prawie wszystkie kraje członkowskie, by ze sobą współdziałać, czyli wszystkie instytucje, np. ministerstwa finansów jednych krajów z ministerstwami finansów innych krajów, powinny współpracować ze sobą, jak równy z równym.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Zatem proces ten postępuje. Niestety, wracając do dyrektywy Solvency II, interesy narodowe – tutaj nie boję się użyć tego słowa – są dosyć silne w tych krajach, gdzie występują grupy ubezpieczeniowe. Szczególnie chodzi tu o Francję, Wielką Brytanię i Włochy. To są kraje, które mają bardzo jasne stanowisko w tej kwestii, ale, jak na razie, w zakresie nadzoru pozostajemy w mniejszości blokującej.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejGałażewski">Czy państwo posłowie są usatysfakcjonowani odpowiedzią?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanReliga">Oczekuję odpowiedzi na moje pytanie. Nie było jej. Nie wiem, czy pani po prostu ją przeoczyła?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KatarzynaZajdelKurowska">Bardzo przepraszam, panie pośle, rzeczywiście, przeoczyłam, natomiast chciałabym oddać głos pani dyrektor Departamentu Rynku Finansowego w Ministerstwie Finansów, aby szczegółowo ustosunkowała się do pana pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KatarzynaPrzewalska">Jeżeli chodzi o odpowiedzialność odszkodowawczą cross-border, to występują tu szczegółowe rozwiązania, jeżeli chodzi o wypadki komunikacyjne. Szczegółowe rozwiązania występują w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych. Rozwiązania te są oparte na dyrektywach komunikacyjnych i dotyczących ciała odszkodowawczego.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#KatarzynaPrzewalska">Mówiąc w skrócie, jeżeli chodzi o wypadki komunikacyjne, to, jeśli występuje jakakolwiek wątpliwość, że poszkodowany z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej nie otrzyma odszkodowania, to wówczas organ odszkodowawczy – w przypadku Polski jest to Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – podejmuje decyzję o wypłacie odszkodowania. Z uwagi na stosunkowo niedługi okres funkcjonowania tych rozwiązań można odnieść wrażenie, że, być może, nie działa to jeszcze doskonale, ale takie rozwiązania, jakie są w Polsce, działają na terenie wszystkich krajów Unii. Wydaje się, że po pierwszych procedurach praktycznych takie rozwiązania przyniosą spodziewany efekt. Mamy pewność, wynikającą z przepisów prawa, iż każdy poszkodowany otrzyma odszkodowanie, niezależnie od długości procedur.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#KatarzynaPrzewalska">Natomiast, jeśli chodzi o inne przypadki konfliktów czy sporów na tle umów ubezpieczenia, to w tym obszarze mamy propozycję odesłania do art. 7 rozporządzenia Rzym I. Proponuje się tam wprowadzenie bezpośrednio, obowiązujących wszystkie kraje Unii Europejskiej, rozwiązań dotyczących prawa właściwego z umowy ubezpieczenia, do którego my, jako resort, nie zgłaszamy uwag. Aczkolwiek całość spraw dotyczących Rzymu I prowadzi minister sprawiedliwości i on jest odpowiedzialny za przedstawienie stanowiska rządu w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#KatarzynaPrzewalska">Jeżeli chodzi o sprawy umowy ubezpieczenia i dotyczące prawa właściwego, to w tym zakresie projekt tego rozporządzenia jest na tyle zbliżony do rozwiązań obecnie funkcjonujących w art. 129 ustawy o działalności ubezpieczeniowej, że pozostawia status quo. Sprowadza się głównie do tego, jeżeli chodzi o ubezpieczenia majątkowe, że stronom przysługuje wybór prawa przez strony. Natomiast, jeżeli chodzi o inne ubezpieczenia – a chodzi o ubezpieczenia na życie – to kraj ma prawo zastosować kilka reguł, które tutaj są wprowadzone i które są korzystne dla konsumentów usług ubezpieczeniowych. Gwarantują one, naszym zdaniem, zachowanie stosownego prawa i tak naprawdę nie muszą zmieniać naszych obecnie obowiązujących regulacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejGałażewski">Więcej zgłoszeń nie widzę. Mamy taką sytuację, że w tej sprawie w poprzedniej kadencji Komisja przyjęła Opinię nr 64, która zresztą była wzmocnieniem stanowiska rządu. Rozumiem, że przez niezgłaszanie uwag do aktualnego stanowiska rządu, które jest kontynuacją poprzedniego, możemy przyjąć, iż nasze stanowisko też jest niezmienne.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#AndrzejGałażewski">W związku z tym mam pytanie, czy jest sprzeciw wobec decyzji Komisji o niezgłaszanie uwag do tego projektu? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#AndrzejGałażewski">Stwierdzam, że Komisja bez zgłaszania uwag rozpatrzyła wniosek i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzimy do następnego punktu – IV, czyli do rozpatrzenia w trybie art. 8 znowelizowanej ustawy z dnia 11 marca 2004 r. „Wniosku dotyczącego decyzji Rady dostosowującej przepisy dotyczące Trybunału Sprawiedliwości w obszarach objętych tytułem IV części trzeciej Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską COM(2006) 346 końcowy)” i odnoszącej się do niego informacji rządu.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#AndrzejGałażewski">Rząd jest reprezentowany przez pana Łukasza Rędziniaka, podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#AndrzejGałażewski">Zanim oddam głos panu ministrowi chciałem państwu przypomnieć, że mamy dość rzadką sytuację. Mianowicie, w poprzedniej kadencji Komisja nie zgadzała się ze stanowiskiem rządu i uważała, że propozycje przyjęte w tej regulacji Unii Europejskiej powinny być zaakceptowane przez rząd Polski. Polski rząd się na to nie zgadzał. Obecnie mamy do czynienia ze zmianą stanowiska rządu i zgodą na pełne przyjęcie regulacji unijnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ŁukaszRędziniak">Projekt decyzji Rady ma na celu dokonanie zmian w zasadach zadawania pytań prejudycjalnych oraz w zakresie kognicji Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich w stosunku do Tytułu IV Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską, który obejmuje przepisy dotyczące wiz, azylu, migracji i innych polityk związanych ze swobodnym przepływem osób, na przykład, współpracy sądowej w sprawach cywilnych. Obecnie art. 68 Traktatu przewiduje szczególne reguły orzekania w tych sprawach, zaś Komisja Europejska proponuje zastosowanie wobec Tytułu IV ogólnych zasad zadawania pytań prejudycjalnych, czyli tych, które są określone w art. 234 TWE. Skorzystanie z powyższej możliwości ma, naszym zdaniem, zagwarantować skuteczniejszą ochronę sądową wszystkich podmiotów indywidualnych. Stanowi to istotny element rozwoju całej przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#ŁukaszRędziniak">Stanowisko rządu wobec tej inicjatywy było już dwukrotnie przedmiotem posiedzenia Wysokiej Komisji; po raz pierwszy w listopadzie 2006 r., a po raz drugi w maju 2007 r.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#ŁukaszRędziniak">Obecnie, ze względu na przebieg prac w ramach Grupy Roboczej do spraw Trybunału Sprawiedliwości, a także posiedzeń Rady Unii, pojawiła się konieczność reasumpcji stanowiska dotychczas zajmowanego przez Rzeczypospolitą. Uzasadniają to zmiany, które niedawno zaszły jeśli chodzi o Statut Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich. W szczególności od 1 marca br. obowiązuje przyspieszona procedura zadawania pytań prejudycjalnych, która ma zastosowanie do pytań z zakresu przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości. Ta okoliczność eliminuje obawy, które były historycznie podnoszone odnośnie do przewlekłości postępowań. Te obawy pierwotnie leżały u podstaw negatywnego stanowiska rządu. Co więcej jednak, proponowane zmiany są zgodne z postanowieniami wynegocjowanymi przez rząd Rzeczypospolitej w trakcie prac nad Traktatem Lizbońskim. Dla przypomnienia Wysokiej Komisji powiem, że Traktat przewiduje uchylenie art. 68 TWE. Oznacza to, że z wejściem w życie postanowień Traktatu zostaną usunięte istniejące dotychczas ograniczenia w odniesieniu do kręgu podmiotów uprawnionych do zwracania się z pytaniami prejudycjalnymi. Tym samym wnioski o wydanie orzeczeń w trybie prejudycjalnym w odniesieniu do spraw regulowanych w obecnym Tytule IV TWE będą mogły być składane na zasadach ogólnych przez wszystkie sądy krajowe państw członkowskich, niezależnie od instancji. Dotychczas w art. 68 istnieje ograniczenie tylko do sądów ostatniej instancji, czyli Sądu Najwyższego.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#ŁukaszRędziniak">Chciałem podkreślić, że to stanowisko, które prezentuję w tej chwili Wysokiej Komisji, jest zbieżne z Opinią nr 58 sejmowej Komisji do Spraw Unii Europejskiej, która została przedstawiona 23 maja 2007 r., a, co więcej, jest ono również zbieżne i zgodne z opiniami wyrażonymi przez Sąd Najwyższy, jak również Naczelny Sąd Administracyjny w odniesieniu do komunikatu Komisji w sprawie zmian w zasadach zadawania pytań prejudycjalnych oraz w zakresie kognicji ETS w sprawach objętych Tytułem IV TWE, do którego rozpatrywany projekt decyzji został załączony. Dlatego też rząd Rzeczypospolitej popiera zmiany wynikające z przyjęcia projektu decyzji Rady i zwraca się z prośbą do Wysokiej Komisji o wyrażenie pozytywnej opinii w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejGałażewski">Koreferentkami były pani poseł Danuta Jazłowiecka i pani poseł Stanisława Prządka. Poseł Danuta Jazłowiecka nie zgłaszała uwag, natomiast poseł Stanisława Prządka sugerowała przeprowadzenie dyskusji. Zaczynamy więc dyskusję od pani wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#StanisławaPrządka">Oczywiście, nie zgłaszałam uwag do stanowiska przedstawionego przez rząd. Wniosłam o rozpatrzenie tej kwestii na posiedzeniu naszej Komisji, ponieważ dotychczasowa droga tych propozycji była skomplikowana i chciałam usłyszeć coś więcej od pana ministra, poznać przyczyny tych komplikacji. Jednak przed chwilą w swojej wypowiedzi minister uzupełnił już wiele informacji. Pozwolę sobie tylko bardzo krótko zapytać jeszcze o kwestie, które budziły moją ciekawość i stąd ta propozycja, żeby rozpatrzyć ten projekt i przedyskutować go może i zająć stanowisko wobec propozycji rządowej.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#StanisławaPrządka">Tak, jak pan minister powiedział, Komisja do Spraw Unii Europejskiej zajmowała się tym problemem i w 2006 r. rząd przyjął negatywne stanowisko wobec propozycji Komisji, jak też drugi raz – 8 maja 2007 r.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#StanisławaPrządka">Chciałam zapytać, czy tylko te okoliczności, o których mówił pan minister, były główną przyczyną takiego stanowiska rządu. Rzadko bowiem zdarzają się przypadki takiej rozbieżności między stanowiskiem Komisji a rządem. Czy chodziło o ewentualne obawy o wydłużenie procedury przy zadawaniu pytań prejudycjalnych? Ile takich przypadków Polska zgłaszała? Czy zjawisko zadawania pytań jest raczej rzadkie, czy ma też wymiar szeroki i systematyczny i mogło to budzić takie obawy?</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#StanisławaPrządka">Poruszę jeszcze jedną kwestię. Jest propozycja, moim zdaniem, słuszna, aby objąć możliwością zadawania pytań wszystkie sądy na różnych etapach postępowania. Jest to bardzo słuszna propozycja, ponieważ, uważam, skróci ona ewentualnie okres wyczekiwania na rozstrzygnięcie sądu, bo nie będzie potrzeby przechodzenia długiej proceduralnej drogi, często w różnych instancjach – i dopiero wtedy zadania pytania. To rzeczywiście może odwlec ostateczne rozstrzygnięcie.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#StanisławaPrządka">Chciałam też zapytać, czy ten proponowany przez Trybunał Sprawiedliwości przyspieszony tryb rozpoznawania określonej kategorii spraw już funkcjonuje i jakie przynosi efekty? Wydaje się bowiem, że słuszne jest zaprezentowane tutaj stanowisko, iż wszyscy obywatele Unii Europejskiej powinni mieć jednakową możliwość traktowania tych problemów, którymi zajmuje się Trybunał, a o które mogą pytać sądy, nie tylko zresztą w sprawach cywilnych. Chodzi więc o to, by nie ograniczać tego trybu tylko do spraw cywilnych, tylko objąć nimi cały zakres spraw.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#StanisławaPrządka">Proszę więc pana ministra, aby zechciał powiedzieć, jaka jest ocena tego przyspieszonego trybu wprowadzania zmian, które zaproponował Trybunał Sprawiedliwości? A jeśli zostały one wprowadzone w życie, to jak to zaczęło funkcjonować?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#DanutaJazłowiecka">Panie ministrze, zanim przejdę do pytania, chciałam pogratulować dobrego przygotowania materiału, bo to nie jest łatwy temat, a państwo bardzo przejrzyście i szeroko przedstawiliście sprawę, którą omawiamy w tej chwili.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#DanutaJazłowiecka">Chciałabym zapytać, jak praktycznie będzie funkcjonowało rozszerzenie i ujednolicenie zasad zadawania tzw. pytań prejudycjalnych? Czy można to ocenić? Czy może pan powiedzieć, w jakich najczęściej sprawach czy w grupie jakich spraw będzie to wykorzystywane? Czy może to prowadzić do uznania nieważności aktu prawnego krajowego?</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#DanutaJazłowiecka">Drugie pytanie związane jest z dyskusją, która wciąż jeszcze się toczy. Mam na myśli Traktat z Lizbony. Otóż, pesymiści europejscy w trakcie debaty nad Traktatem z Lizbony podkreślali niebezpieczeństwo dotyczące prawa własności i związaną z tym możliwość pojawienia się wyroków sądowych na korzyść osób, które będą się domagać uznania prawa do własności mienia pozostawionego w wyniku – nazwijmy to – zawirowań wojennych. Czy obecnie omawiana decyzja dostosowania mogłaby ułatwić szersze stosowanie takich precedensów, czy – wręcz przeciwnie – mogłaby nie dopuścić do pojawienia się takiego precedensu?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MaciejGiertych">Wypowiem się w nawiązaniu do wypowiedzi mojej poprzedniczki. Mam podstawowe pytanie: czy odpowiedzi będą wiążące dla polskich sądów? To jest istota zagadnienia. I w tym kontekście chciałbym zwrócić uwagę na informację, którą podałem w apelu, jaki dwa tygodnie temu rozdałem wszystkim posłom do skrzynek. Zwracałem uwagę na art. 1 pkt 56 Traktatu Lizbońskiego, który zmienia art. 48 pkt 6 Traktatu o Unii Europejskiej. Ta zmiana polega na tym, że Rada Unii będzie mogła normalną kwalifikowaną większością głosów – a niedługo podwójną większością – wprowadzać w Traktacie ustanawiającym Wspólnotę Europejską (teraz będzie on nosić nazwę Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej), w jego części trzeciej – a więc w tej, którą w tej chwili omawiamy – wszelkie zmiany. Rada będzie mogła to ustanawiać normalną, zwykłą większością głosów. Jedynie w sprawach monetarnych zastrzeżona jest jednomyślność, czyli istnieje prawo weta, na przykład, w kwestii wejścia do strefy EURO. Tutaj nie ma przymusu wynikającego z tego, że Rada ustaliła coś większością głosów. Jest zagrożenie, że po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego Rada będzie mogła większością głosów wprowadzić do części trzeciej Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – bo tak się on wtedy będzie nazywał – zmiany, na przykład, w takich sprawach, o jakich mówiła pani poseł, czyli np. w sprawach decyzji majątkowych. Na ile one będą obowiązywały polskie sądy?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejGałażewski">Nie widzę więcej zgłoszeń. Panie ministrze, proszę o ustosunkowanie się do pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ŁukaszRędziniak">Postaram się pokrótce odpowiedzieć na wszystkie państwa pytania. Gdybym któreś przeoczył, za co z góry przepraszam, to proszę mi przypomnieć, chętnie odpowiem.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#ŁukaszRędziniak">Może zacznę od tego, co podnosiła pani poseł koreferent, odnośnie do oceny przyspieszenia procedury i uporządkowania stanu prawnego. To, co pani poseł podniosła, to są właśnie te najważniejsze, podstawowe korzyści z przyjęcia tego rozwiązania. Przede wszystkim nastąpi ujednolicenie systemu prawnego. Obecnie jest on dość zagmatwany. W stanowisku rządu początkowo było ogólne zastrzeżenie; później dopuszczono współpracę sądową w sprawach cywilnych, ale wyłączono migrację. Obawiano się głównie przewlekłości postępowania. Obecnie, z uwagi na to, że mamy tu procedurę przyspieszoną, ta obawa znika. W związku z tym, z punktu widzenia wykładni całościowej i potrzeby systemowego stosowania prawa, musimy zmienić to stanowisko z czysto prawniczego punktu widzenia – by prawa były jasne, przejrzyste, tak samo, jak korzystanie z nich w postępowaniach sądowych i administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#ŁukaszRędziniak">Jeżeli chodzi o pytania statystyczne, to pan dyrektor mi podpowiedział, że dotychczas Rzeczypospolita tylko trzykrotnie zgłaszała pytania prejudycjalne i pytania te zgłaszały sądy Rzeczypospolitej. Z tego co pamiętam, wszystkie trzy przypadki dotyczyły kwestii podatkowych. Na pewno było jedno pytanie akcyzowe. A więc nie jest to jeszcze jakoś specjalnie stosowane przez nasze sądy cywilne i administracyjne.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#ŁukaszRędziniak">Natomiast, jeżeli chodzi o tryb przyspieszony, to wszedł on w życie od 1 marca br. My, w innym zakresie, ale korzystamy – mogę podzielić się z państwem tą informacją – z trybu przyspieszonego.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#ŁukaszRędziniak">W tym miesiącu będę w Luksemburgu i w imieniu Rzeczypospolitej przedstawię nasze stanowisko względem pytania prejudycjalnego zgłoszonego przez sąd niemiecki ze Stuttgardu, a dotyczącego europejskiego nakazu aresztowania wydanego przez nasz Sąd Okręgowy w Bydgoszczy. A więc ten tryb jak najbardziej działa i – muszę powiedzieć – działa bardzo sprawnie. Terminy są krótkie i w tej chwili mamy tutaj jak najlepsze doświadczenia.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#ŁukaszRędziniak">Na pytanie pani poseł Danuty Jazłowieckiej odpowiadam, że ETS nie może stwierdzać nieważności aktu prawa krajowego.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#ŁukaszRędziniak">Następna rzecz, o której powiem, dotyczy informacji prawnej. Jeżeli chodzi o pytania prejudycjalne – podnosił to pan prof. Maciej Giertych – to Sąd Wspólnot Europejskich nie rozstrzyga sprawy indywidualnie. W pytaniu prejudycjalnym odpowiada on co do prawa i zakresu jego stosowania. Natomiast swoboda orzekania w sprawie cały czas pozostaje przy sądzie krajowym, który – na podstawie zebranego materiału dowodowego czy ustalonych okoliczności w sprawie – podejmuje decyzję i wydaje orzeczenie. Odpowiedzi udzielane przez ETS są jak najbardziej wiążące, ale w zakresie interpretacji prawa i stanu prawnego, natomiast nie w odniesieniu do okoliczności sprawy.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#ŁukaszRędziniak">Gdybym coś jeszcze pominął, to proszę mi przypomnieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejGałażewski">Czy ktoś z państwa posłów, którzy zadawali pytania, ma jakieś wątpliwości co do jasności odpowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MaciejGiertych">W zasadzie nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie, czy po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego Rada będzie mogła zmienić to, podejmując decyzje wiążące dla polskich sądów?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ŁukaszRędziniak">Może na to pytanie odpowiedzi udzieli pan dyrektor Tomasz Darkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#TomaszDarkowski">Jeśli chodzi o Traktat Lizboński to, rzeczywiście, wprowadza on szereg zmian – między innymi, obecny Tytuł IV, w którym jest azyl i migracja oraz współpraca sądowa w sprawach cywilnych. Zamienia część zasad dotyczących zadawania pytań prejudycjalnych, i to zamienia w taki sposób, jaki jest zapisany w projekcie tej decyzji. Oprócz tego Traktat Lizboński wprowadza współpracę sądową w sprawach karnych oraz współpracę sądową w sprawach policyjnych do zasad – oczywiście, już nie będzie istniał pierwszy filar – które są zbliżone obecnie w zakresie pierwszego filaru.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#TomaszDarkowski">Przepisy, o których pan mówił, dotyczą sposobu głosowania w tym obszarze i podejmowania aktów prawnych prawa wtórnego, a więc rozporządzeń i dyrektyw. Tutaj, rzeczywiście, przykładowo, w stosunku do spraw karnych, następuje duża zmiana, dlatego, że z jednomyślności przechodzimy na większość kwalifikowaną. Co prawda, w zakresie tych szczególnie istotnych kwestii pozostaje tzw. hamulec bezpieczeństwa. To jest taki mechanizm, którym państwa chciały zabezpieczyć się w trakcie negocjacji w odniesieniu do decyzji, które mogłyby nadmiernie naruszyć interesy wymiaru sprawiedliwości w ich systemie prawnym. Ten hamulec bezpieczeństwa polega na tym, że w trakcie głosowania, w trakcie procedury legislacyjnej dotyczącej aktu prawa wtórnego, państwo, które nie zgadza się z tym aktem, może zgłosić wniosek o przedstawienie tej kwestii Radzie Europejskiej, czyli organowi złożonemu z głów państwa. Rada Europejska decyduje o rozwiązaniu tego problemu w ramach konsensusu, czyli jednomyślności. To jest – tak jak wspomniałem – procedura w odniesieniu do aktów prawa wtórnego.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#TomaszDarkowski">Obecny projekt decyzji jest takim nietypowym aktem prawa wtórnego, dlatego, że Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską przewiduje szczególną delegację do jego przyjęcia przez Radę. De facto jest to akt prawa wtórnego, który modyfikuje prawo pierwotne. Obecnie w Traktacie mamy zapisane, że w sprawach współpracy sądowej, w sprawach cywilnych pytania prejudycjalne może zadać sąd ostatniej instancji, ale decyzją Rady zmieniamy to również na sądy pierwszej instancji.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#TomaszDarkowski">W Traktacie Lizbońskim wszystkie sądy zostały zrównane w swoich uprawnieniach dotyczących pytań prejudycjalnych. W związku z tym w odniesieniu do takiego projektu decyzji nie ma już możliwości zmiany Traktatu Lizbońskiego. Nie ma bowiem takiej delegacji, jaka istnieje obecnie, do tego, żeby Rada, stanowiąc większością kwalifikowaną, zmieniła zasady zadawania pytań prejudycjalnych. Nie. To by wymagało zmiany Traktatu. A więc takiej procedury, jaka była wszczęta w wypadku szczytu dotyczącego Traktatu Lizbońskiego. A zatem wszystkie państwa muszą się zgodzić, a później wszystkie państwa muszą ratyfikować, zgodnie ze swoimi procedurami konstytucyjnymi, nową, zmienioną umowę międzynarodową, która wprowadza zmianę do Traktatu Lizbońskiego.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#TomaszDarkowski">W związku z tym na pytanie, które należy rozumieć tak: czy w oparciu o przepis Traktatu Lizbońskiego można zmienić zasady zadawania pytań prejudycjalnych? – odpowiedź brzmi: nie. Dlatego, że ta decyzja będzie obowiązywała tak naprawdę do momentu wejścia w życie Traktatu Lizbońskiego. Potem Traktat Lizboński sam już reguluje tę kwestię w taki sposób, w jaki jest to obecnie zapisane w decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejGałażewski">Przysłuchuję się dyskusji i pan dyrektor przeszedł do szczegółu, dotyczącego rozpatrywanego przez nas dzisiaj aktu prawnego, czy właściwie decyzji. Natomiast, rozumiem, że pan poseł Maciej Giertych mówił o pewnych zasadach, które pozwalają na zmianę samego Traktatu Lizbońskiego w części dotyczącej wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#AndrzejGałażewski">Rozumiem pańską odpowiedź, że nie ma takiej możliwości, żeby zmienić sam Traktat. Wszystkie zapisy dotyczą dyrektyw, rozporządzeń, decyzji, a nie samego Traktatu. W związku z tym to jest chyba dość jasne.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JanReliga">Chciałem właśnie zapytać o sprawę, o której mówił pan poseł Maciej Giertych.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#JanReliga">Reasumując te wywody prawne, można by powiedzieć, że Rada nie ma prawa zmieniać wyroków sądowych krajowych. Chodzi o te sprawy majątkowe, o to, o czym była tutaj mowa. Nie ma prawa, czy tak? Jak to jest? Czy to jest zapis precyzyjny, który będzie obowiązywał? Czy Rada uzurpuje sobie nadrzędne prawo w stosunku do sądów krajowych poszczególnych państw członkowskich? Chciałbym, żeby pan dzisiaj na to precyzyjnie odpowiedział. To jest niezwykle ważny punkt.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejGałażewski">Myślę, że pan minister mówił już na ten temat, ale – proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ŁukaszRędziniak">Powiedzmy jeszcze raz otwarcie: Rada nie ma prawa i możliwości zmieniania orzeczeń sądów krajowych. W ogóle Rada nie orzeka. Była, z jednej strony, mowa o zakresie, a, z drugiej – o decyzjach indywidualnych. W przypadku pytań prejudycjalnych, kierowanych do Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich, Trybunał orzeka co do zasady prawnej. Natomiast decyzję indywidualną w każdej sprawie podejmuje sąd, przed którym toczy się dane postępowanie. Ta decyzja jest, oczywiście, zaskarżalna w trybie przewidzianym przez prawo krajowe. Tak więc, Rada nie ma tutaj nic do powiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MaciejGiertych">Tak, jak mówił pan przewodniczący, chodzi mi o szerszą sprawę, a mianowicie o całą część trzecią Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Obejmuje ona również te sprawy, o których dzisiaj mówimy, ale nie tylko to tego dotyczy.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#MaciejGiertych">To, co tutaj pan dyrektor tłumaczył, że będzie potrzebny konsensus, jest zastrzeżone dla spraw monetarnych. Tylko dla spraw monetarnych potrzebna jest jednomyślność. Jeśli mamy wyłączenie dla spraw monetarnych, to znaczy, że dla innych spraw jednomyślność nie jest konieczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejGałażewski">Widzę, że pan minister kiwa głową i że mamy dość istotną różnicę zdań. Proponowałbym, aby pan minister ustosunkował się jeszcze do wypowiedzi posła Macieja Giertycha i na tym zamknęlibyśmy dyskusję. Natomiast, jeśli panowie będziecie dysponowali czasem, to w kuluarach będzie można jeszcze, być może, w szczegółach wymienić poglądy.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ŁukaszRędziniak">Nie jest tak, że ta zasada dotyczy tylko i wyłącznie kwestii monetarnych. Istnieje zasada lex specialis, którą pan dyrektor tu opisał. Nie będę już tego powtarzał. Ponadto, należy dodać, że wyłączone są sprawy rodzinne, o czym pan profesor nie wspomniał. Tak więc, wydaje się, że ta kwestia została jednak w nieco inny sposób uregulowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejGałażewski">Zamykam dyskusję. Posłowie koreferenci nie zgłosili żadnej odmiennej opinii w stosunku do tej, która była przyjmowana wcześniej, to jest przez Komisję poprzedniej kadencji. W związku z tym, że rząd zmienił zdanie, decyzja wcześniej podjęta przez Komisję jest teraz tożsama ze stanowiskiem rządu.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#AndrzejGałażewski">Można zamknąć tę dyskusję w ten sposób, iż Komisja nie zgłasza uwag do stanowiska rządu, ani do dokumentu. Na tym stwierdzeniu kończę ten punkt porządku naszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#AndrzejGałażewski">Przechodzę do punktu V, ostatniego, którym są sprawy bieżące. Czy ktoś chciałby w tym punkcie zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń, więc ja zabiorę.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#AndrzejGałażewski">Informuję, że następne posiedzenie Komisji odbędzie się w dniu 11 kwietnia br., tj. w piątek, o godz. 11.15 w sali konferencyjnej. Zamykam rozpatrywanie pkt V.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#AndrzejGałażewski">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>