text_structure.xml 19.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MałgorzataStryjska">Otwieram posiedzenie Komisji. W porządku dziennym mamy zaopiniowanie projektu zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2006 r. Proszę o przedstawienie projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanuszWesołowski">Nadwyżka finansowa Narodowego Funduszu Zdrowia w 2005 r. pozwoliła na pokrycie strat z lat ubiegłych i umożliwiła inne podejście do planu przychodów i kosztów w 2006 r. Mianowicie w 2005 r. bazowaliśmy na średnim miesięcznym spływie składek, opierając się na jednej dwunastej planu rocznego. Składaliśmy wniosek o zmianę planu finansowego tylko wówczas, gdy wpływ składki był narastająco wyższy niż zaplanowana jedna dwunasta wpływu rocznego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanuszWesołowski">W tym roku, ze względu na to, że nie mamy zaległości z lat ubiegłych, zmieniliśmy nieco sposób naszego postępowania, wyznaczając nierównomierny trend spływu składki w każdym miesiącu. Wyliczeń dokonaliśmy na podstawie spływu składki z ostatnich trzech lat. Styczeń jest miesiącem, w którym spływ składek jest najniższy, a grudzień – najwyższy, trend jest nierównomierny w poszczególnych miesiącach.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanuszWesołowski">W pierwszych dwóch miesiącach bieżącego roku wpływ składki był wyższy niż planowany o 167 mln zł. W związku z tym pozwoliliśmy sobie złożyć wniosek o zmianę planu finansowego Funduszu, z prośbą o opinię Komisji. Rada Nadzorcza Funduszu zaopiniowała zmianę pozytywnie. Zmiana polega na zwiększeniu przychodów NFZ o 160.300 tys. zł poprzez zmniejszenie odpisu aktualizującego, czyli spływ składki netto jest większy o 163 mln zł, i zwiększeniu kosztów poboru składki, bo musimy to opłacić.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanuszWesołowski">Jak proponujemy podzielić tę kwotę? Kwota 160 mln zł będzie podzielona między oddziały wojewódzkie Funduszu za pomocą algorytmu określonego w rozporządzeniu ministra zdrowia. Z tej kwoty chcemy sfinansować także badania profilaktyczne w ramach programu narodowego, chodzi o dwa programy: program profilaktyczny raka szyjki macicy dla osób w przedziale wiekowym 25–59 lat oraz program profilaktyczny raka piersi w przedziale wiekowym 50–69 lat. Podział środków między województwa został dokonany na podstawie znajomości zjawisk demograficznych i badań profilaktycznych. We wniosku wskazujemy konkretne kwoty przeznaczone na zwiększenie nakładów na te dwa programy profilaktyczne.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JanuszWesołowski">Tytułem uzupełnienia chcę powiedzieć, że po raz pierwszy Narodowy Fundusz przyjmuje tu postawę aktywną. Kobiety we wskazanym przedziale wiekowym z grup ryzyka będą zapraszane w różnej formie do przeprowadzenia badań. Na zaproszenia i koszty administracyjne związane z zaproszeniem kobiet do badań resort zdrowia przeznacza kwotę 20 mln zł. Kwota 97 mln zł wkomponowuje się w cały program narodowy kierowany przez resort zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JanuszWesołowski">Pozostałą kwotę niespełna 63 mln zł dyrektorzy oddziałów podzielili zgodnie z preferencjami w danych województwach, najwięcej przeznaczono na rehabilitację leczniczą, nieco mniej na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną, leczenie stomatologiczne i opiekę długoterminową. Takie były preferencje dyrektorów oddziałów, co pokazujemy w naszym wniosku.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JanuszWesołowski">Proszę Komisje o pozytywne zaopiniowanie zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2006 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MałgorzataStryjska">Rozumiem, że rozdział środków w oddziałach był dowolny, z ogólnym zarysowaniem celów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanuszWesołowski">Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MałgorzataStryjska">Na badania profilaktyczne i świadczenia medyczne w różnych oddziałach będą przeznaczone różne kwoty? Oddziały określały swoje potrzeby?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanuszWesołowski">Oddziały planowały środki na programy profilaktyczne, o których mówiłem: kwota 97 mln zł stanowi uzupełnienie tamtej kwoty, a pieniądze były znaczone. Na dwa programy profilaktyczne oddziały wojewódzkie mają przeznaczyć zaplanowaną kwotę plus 97 mln zł. Natomiast kwota niespełna 63 mln zł będzie do wyłącznej dyspozycji oddziałów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MałgorzataStryjska">Zadałam to pytanie dlatego, że w poszczególnych oddziałach procentowo planuje się różne kwoty na badania profilaktyczne i pozostałe świadczenia. Z tego wynika, że przed zmianą oddziały różnie planowały wydatkowanie środków, jedne więcej, drugie mniej i trzeba było to uzupełnić. Procentowo wszyscy otrzymają około 0,46 do 0,47%, wszystkie oddziały otrzymały procentowo równe kwoty, czyli podział był sprawiedliwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AlfredBudner">Zadam może naiwne pytanie: co ta operacja ma przynieść nam wszystkim – Narodowemu Funduszowi Zdrowia, pacjentom? Czy państwo uważacie, że przyjęliście dobry kierunek? Czym kierował się Fundusz, planując tę zmianę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszWesołowski">Nie chcę się wypowiadać za cały sztab ludzi pracujący w resorcie i przy resorcie. Jeśli się nie mylę, narodowy program został przyjęty w drodze uchwały Sejmu, a to jest element tego programu. Co chcielibyśmy osiągnąć? Wiadomo, że profilaktyka jest najtańszą formą zapobiegania chorobom.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanuszWesołowski">Tak jak napisaliśmy we wniosku, chcielibyśmy w programie profilaktycznym raka szyjki macicy objąć badaniami dwa 2612 tys. kobiet. W Polsce taka populacja nie była badana jeszcze nigdy.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JanuszWesołowski">W ramach programu profilaktyki raka piersi planujemy przebadanie nieco mniejszej grupy, bo 1146 tys. kobiet. Badania mammograficzne to znany program profilaktyczny, prowadzony nie tylko przez NFZ, ale też samorządy, w związku z czym populacja konieczna do przebadania jest znacznie mniejsza.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JanuszWesołowski">Nie wiem, ile kobiet uda nam się przebadać, w krajach europejskich na zaproszenie reaguje co trzecia kobieta. Musimy być przygotowani do sfinansowania badań zaplanowanej populacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#CzesławHoc">Ja nie mam żadnych wątpliwości co do badań profilaktycznych, które są potrzebne, natomiast chcę zgłosić małą wątpliwość do zasadności wydatkowania kwoty 20 mln zł na akcję informacyjną. Oczywiście jest potrzebna taka akcja, natomiast z praktyki wiem, że najczęściej problemem jest dostępność do badań mammograficznych. Jeśli chodzi o akcję informacyjną, wystarczy ogłosić w każdym szpitalu, że mamy środki na mammografię. Kłopot jest z liczbą wykonywanych badań, a nie z informacją. Oczywiście, informacja jest potrzebna, ale mam tu wątpliwości i poproszę pana prezesa o uargumentowanie zasadności zaplanowanej wielkości środków.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#CzesławHoc">Mam też drugą małą wątpliwość dotyczącą doboru grupy wiekowej: 50–69 lat. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że w tej grupie zachorowalność na nowotwory raka piersi jest największa, natomiast należy zwrócić uwagę na fakt, że a priori zaniedbywane są inne grupy wiekowe. Na przykład w grupie wiekowej 70–71 lat mammografia nie jest potrzebna co dwa lata, ale też trzeba ją przeprowadzać, a osoby w tym wieku nie wejdą do tej grupy planowanej do objęcia badaniami i będą dyskryminowane. Tym bardziej że akcja w grupie wiekowej 50–69 lat jest już prowadzona chyba po raz trzeci z rzędu.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#CzesławHoc">Reasumując – po pierwsze, mam wątpliwości w sprawie tak drogiej, jak się wydaje, akcji informacyjnej. Po drugie, nie wiem, czy nie zawężamy grupy wiekowej, co prawda do osób zapadających na tę chorobę najczęściej, ale czy nie pozostawiamy innych grup wiekowych w pewnej dysproporcji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewPodraza">Nie ma potrzeby przekonywania mnie do przesunięcia środków i profilaktyki, podoba mi się też pomysł aktywnego podejścia, wyjścia do środowiska pacjentów. Natomiast mam obawy, czy faktycznie to się uda, bo doświadczenia lat ubiegłych wskazują, iż w przeszłości te środki bywały niewykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#ZbigniewPodraza">Korzystając z okazji, chcę poruszyć jedną kwestię, która niewiele, ale jednak w pewien sposób wiąże się z tematyką dzisiejszego posiedzenia. Chcę zapytać pana prezesa o leczenie szpiczaka mnogiego, chodzi o lek stosowany przy tym schorzeniu – sprawa dotyczy bardzo niewielkiej grupy pacjentów w Polsce. W jaki sposób rozwiązać problem ludzi, którzy już potrzebują pomocy? Czy są podejmowane działania w resorcie bądź NFZ? Były opracowywane programy lekowe tego typu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TomaszLatos">Wpisując się w ton wypowiedzi posła Czesława Hoca, chcę powiedzieć, że ja również cieszę się ze wzmocnienia programu profilaktycznego dzięki środkom, które będą przesunięte do tego obszaru. Natomiast jeśli jest tak, jak pan wspomniał, że w najlepszym razie na badania zgłasza się jedna trzecia zaproszonych kobiet, a życie jest coraz dłuższe, to czy nie można w bardziej elastyczny sposób podejść do kwestii wieku? Można przesunąć tę granicę wiekową w drugiej połowie roku i przyjmować na badania kobiety w wieku 60–61 lat, jeżeli będą się zgłaszać. Wydaje się, że byłoby to dziwne, gdybyśmy nie objęli programem kobiet o 1–3 lata starszych, a jednocześnie pozostałyby niewykorzystane środki.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#TomaszLatos">Patrząc na męską część składu Komisji, chcę zwrócić uwagę, z czego zresztą bardzo się cieszę, że mówimy o profilaktyce skierowanej do kobiet: raka szyjki macicy czy raka piersi. Myślę jednak, że w większym stopniu niż do tej pory warto byłoby pomyśleć o profilaktyce skierowanej do mężczyzn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MałgorzataStryjska">Uważam, że aktywne wyjście do kobiet jest bardzo dobrym pomysłem, ponieważ ogłoszenia w zakładach opieki zdrowotnej obejmują tylko małą grupę osób, w ten sposób „gubi się” bodaj dwie trzecie kobiet, które nie są badane. Dzięki aktywnemu zawiadamianiu z programu skorzysta więcej osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanuszWesołowski">Dwa wspomniane programy profilaktyczne nie są jedynymi finansowanymi z NFZ, mogę tu wskazać na przykład badania profilaktyczne prostaty.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JanuszWesołowski">Rzeczywiście, jest problem z wykorzystaniem środków. W ubiegłym roku generalnie nie wykorzystano wszystkich środków na profilaktykę i dlatego zmieniliśmy metodologię postępowania. Nie może się to zakończyć tylko przeznaczeniem środków i zakontraktowaniem u świadczeniodawcy odpowiednich badań. Musi być aktywna postawa, zapraszanie na badania osób z określonych grup ryzyka. Wskazujemy tu na grupę wiekową, ale poza nią są jeszcze inne grupy ryzyk. Ja nie jestem lekarzem, to fachowcy, konsultanci krajowi pracują nad programami profilaktycznymi.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JanuszWesołowski">Rada przy ministrze zdrowia decyduje między innymi o przeznaczeniu środków, o preferencjach w programach profilaktycznych. Narodowy Fundusz nie ma możliwości finansowania tak dużej akcji z własnych kosztów administracyjnych, które wraz z wynagrodzeniami wynoszą niespełna jeden procent, stąd zaangażowanie środków resortu zdrowia. Jaka to będzie kwota, trudno dziś wyrokować, na pewno zostanie przekazana na podstawie umowy z określonymi załącznikami.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JanuszWesołowski">Czy kobiety będą zapraszane do badań listownie? Jest to dobry sposób, ale są również ogłoszenia telewizyjne, telefoniczne, esemesowe, w analizach bierzemy pod uwagę wszystkie możliwe rozwiązania. Po raz pierwszy tak obszernie dyskutujemy o tych sprawach. W ramach tego programu chcemy uświadomić kobietom, może nie tym z miasta, ale z dalekich przysiółków, że w organizmie szyja – przepraszam panie – nie jest jedyną szyją, czy szyjką. Stąd takie nakłady. Ile pacjentek uda nam się przebadać w tych programach – trudno dziś wyrokować. Natomiast, tak jak mówię, Fundusz musi być przygotowany finansowo do badań profilaktycznych zaplanowanej populacji kobiet.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#CzesławHoc">Pół żartem, pół serio chcę powiedzieć jeszcze jedno. Jeżeli pan prezes mówi o aktywnych metodach działań i wydatkowaniu 20 mln zł, to myślę, że za o wiele mniejszą sumę można zamówić w scenariuszu filmów, takich jak „M jak miłość”, „Na dobre i na złe” czy „Złotopolscy”, nawiązanie do problemu raka szyjki macicy, czy piersi – zgłaszalność na badania wzrośnie od razu. Wiem coś na ten temat, bo pamiętam, kiedy w jakimś filmie pojawił się wątek raka tarczycy i za dwa tygodnie do mojej poradni tarczycy zgłosiło się wiele kobiet – dowiedziały się z filmu, że można zachorować na raka tarczycy, bo wcześniej o tym nie wiedziały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanuszWesołowski">Przyznam się szczerze, że nie braliśmy takiego rozwiązania pod uwagę. Może tu nie chodzi tylko i wyłącznie o pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BolesławPiecha">Nie chcę odnosić się do zmiany planu finansowego NFZ, bo to minister zdrowia podejmie decyzję w tej sprawie na podstawie przedłożonego wniosku i opinii Komisji. Jeśli chodzi o sprawy profilaktyki, największym problemem jest zgłaszalność na badania profilaktyczne oraz dostępność tych badań, czyli zapewnienie zestandaryzowanych ośrodków, które będą w stanie je przeprowadzić. Według specjalistów polska rzeczywistość wygląda dziś tak, że odczytać prawidłowo zdjęcia jest w stanie 30% pracowni mammograficznych – to jest nieszczęście.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#BolesławPiecha">Środki na akcję informacyjną zostały zagwarantowane w budżecie ministra zdrowia i nie będą przeznaczone tylko na akcję powiadomienia kobiet o badaniach profilaktycznych. Oczywiście trzeba myśleć głównie o promocji zdrowia, programach edukacyjnych, akcjach informacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#BolesławPiecha">Poseł Zbigniew Podraza zadał pytanie o leczenie szpiczaka mnogiego. Niedługo trafi do Sejmu nowelizacja ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych, w której zostanie rozwiązany problem leczenia chorób rzadkich i kosztownych. Dziś jesteśmy w trudnej sytuacji, bowiem programy lekowe nie mają należytej podstawy prawnej, poseł Zbigniew Podraza dokładnie wie, kto zaskarżył programy zdrowotne do sądu, jako niezgodne z prawem. Będą przyjęte zapisy prawne, które umożliwią leczenie chorób rzadkich.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#BolesławPiecha">Jest jeszcze jeden problem – kreowania chorób. Ostatnio spotykamy się z coraz większym naciskiem firm farmaceutycznych, które kreują nam choroby, na przykład ADHD – najmodniejszą chorobę współczesnej Europy. Ja też miałem ADHD, ojciec mi wlał – takie było leczenie, to jest kwestia nadpobudliwości. Jak się zaczyna taka akcja? Kilka artykułów w prasie, kilka programów telewizyjnych, później daje się bezpośrednie telefony do ministra zdrowia samotnym matkom, najczęściej nauczycielkom, bo to najlepsza grupa. Matki mówią, że mają chore dziecko, bardzo mądre, tylko nadpobudliwe i trzeba mu zafundować leczenie za 100 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#BolesławPiecha">Ja powiem, jak się kreuje chorobę na podstawie mojego doświadczenia. Otóż będąc w drugiej klasie szkoły podstawowej, siedziałem w oślej ławce i musiałem kaligrafować, bo nie miałem dobrej ręki do pisania Dziś też jej nie mam, ale dzięki temu przymusowemu szkoleniu potrafię przynajmniej częściowo się odczytać. Dziś biegałbym po całej szkole z kartką od psychologa albo lekarza, że mam dysgrafię. O ile w wypadku dysgrafii kreowanie choroby jest bezkosztowe, bo co najwyżej nauczyciel przymyka na to oczy, o tyle w przypadku ADHD leczenie jest wyjątkowo drogie. Jest ogromny nacisk na ministra zdrowia i tylko jeden lek.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#BolesławPiecha">Spróbujemy się uporać ze szpiczakiem mnogim, to są jednostkowe, bardzo trudne przypadki. Zawsze boimy się nadużywania tego leku, bo jak państwo wiecie, w przypadkach krańcowych, trudnych i beznadziejnych bierze się wszystko, na zasadzie różnych prób i tworzenie barier jest szczególnie trudne.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#BolesławPiecha">Jeśli chodzi o programy profilaktyczne, to myślę, że będzie czas, aby na poważnie zmierzyć się z profilaktyką. Proszę się nie przejmować, jeżeli nie wykorzystamy tych środków, na pewno zostaną przeznaczone na świadczenia zdrowotne. Spróbujmy natomiast wyrobić sobie dobre patrzenie na profilaktykę. Leczenie zaawansowanego raka piersi kosztuje wielokrotnie więcej niż chociażby wykonanie co dwa lata badań mammograficznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MałgorzataStryjska">Teraz przejdziemy do zaopiniowania proponowanych przez NFZ zmian w planie finansowym na 2006 r. Odczytam projekt opinii Komisji:</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MałgorzataStryjska">„Komisja Zdrowia na posiedzeniu w dniu 26 kwietnia 2006 r. rozpatrzyła wniosek Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 7 kwietnia 2006 r., dotyczący projektu zmian w planie finansowym Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2006. Komisja Zdrowia, zgodnie z art. 121 ust. 1 pkt 2 i art. 124 ust. 1–3 Ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych pozytywnie opiniuje zmiany planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2006 przedstawione we wniosku”.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#MałgorzataStryjska">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała zmianę w planie finansowym Narodowego Funduszu Zdrowia na 2006 r. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#MałgorzataStryjska">Stwierdzam, że Komisja przyjęła pozytywną opinię.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#MałgorzataStryjska">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>