text_structure.xml 85 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PaństwaobradującapodprzewodnictwemposłankiHannyGronkiewiczWaltz">– zapoznała się z sytuacją w PLL LOT oraz planami restrukturyzacyjnymi i prywatyzacyjnymi ministra skarbu państwa w stosunku do tej spółki,</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PaństwaobradującapodprzewodnictwemposłankiHannyGronkiewiczWaltz">– omówiła sprawy bieżące.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PaństwaobradującapodprzewodnictwemposłankiHannyGronkiewiczWaltz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Skarbu Państwa z podsekretarzem stanu Maciejem Heydelem, Urzędu Lotnictwa Cywilnego z prezesem Krzysztofem Kapisem, PLL LOT z pełniącym obowiązki prezesa zarządu Tomaszem Kopoczyńskim oraz Centralwings z prezesem Piotrem Kociołkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Sprawy dotyczące zorganizowania następnego posiedzenia Komisji omówimy w punkcie: sprawy bieżące, a więc na końcu dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Widzę, że przybyli już wszyscy przedstawiciele PLL LOT. W związku z tym przechodzimy do rozpatrzenia pierwszego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Otrzymałam informację, że posłowie Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości uczestniczą w jakimś posiedzeniu wyjazdowym. Nie możemy jednak z tego powodu odwołać dzisiejszego posiedzenia Komisji. I tak jedno posiedzenie nam odpadło. Nie możemy nie procedować.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Rozglądam się po sali. Widzę, że mamy jednego przedstawiciela Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. To dobrze. Sekretarz Komisji wcześniej mówiła mi, że wielu osób może nie być. A zatem, możemy procedować.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Czy któryś z członków Komisji zgłasza dodatkowy merytoryczny punkt, który należałoby omówić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZygmuntWrzodak">Zgłoszę pewną kwestię podczas omawiania wolnych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#ZygmuntWrzodak">Ja także poruszę jedną kwestię podczas rozpatrywania wolnych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#ZygmuntWrzodak">Przechodzimy do spraw związanych z PLL LOT. Najpierw chciałabym jednak, aby minister reprezentujący rząd przedstawił się nam. Mamy bowiem do czynienia z pewnym zamieszaniem w Ministerstwie Skarbu Państwa. Nie znamy wszystkich wiceministrów w tym resorcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MaciejHeydel">Nazywam się Maciej Heydel. Jestem podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa. Odpowiadam m.in. za transport, a więc i za PLL LOT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Zanim udzielę głosu ministrowi Maciejowi Heydelowi, chciałabym, aby inne zaproszone osoby również się nam przedstawiły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofKapis">Nazywam się Krzysztof Kapis. Jestem prezesem Urzędu Lotnictwa Cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TomaszKopoczyński">Nazywam się Tomasz Kopoczyński. Jestem członkiem rady nadzorczej delegowanym do zarządu PLL LOT na czas trwania konkursu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PiotrKociołek">Nazywam się Piotr Kociołek. Reprezentuję narodowego taniego przewoźnika Centralwings.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Z tego, co wiem, PLL LOT jest właścicielem Centralwings w stu procentach.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Najpierw udzielę głosu ministrowi Maciejowi Heydelowi, reprezentującemu jednego z głównych akcjonariuszy. Proszę powiedzieć, jakie są plany restrukturyzacyjne i prywatyzacyjne Ministerstwa Skarbu Państwa w stosunku do PLL LOT. Potem udzielę głosu przedstawicielom spółki.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Jak rozumiem, nie otrzymamy żadnych dodatkowych materiałów. Wszystko zreferuje nam minister Maciej Heydel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MaciejHeydel">Stosowne materiały przesłaliśmy na ręce przewodniczącej Komisji, o ile dobrze pamiętam, w dniu 2 stycznia 2006 roku. Owe materiały wszyscy musieli otrzymać. Osobiście je przeglądałem i podpisywałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Te materiały obejmują raptem jedną stronę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MaciejHeydel">To nie jest jedna strona. Nie umiem powiedzieć, ile dokładnie stron liczy materiał. Mogę zapewnić, że było to przynajmniej 6–7 stron. Przewodnicząca Komisji otrzymała duży skrót materiału. Należy to docenić, gdyż dysponowanie zbyt obszernym materiałem nie jest czymś dobrym.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MaciejHeydel">Najpierw przedstawię obecne stanowisko Ministerstwa Skarbu Państwa w sprawie koncepcji strategicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Dla porządku powiem, że otrzymałam z Ministerstwa Skarbu Państwa materiał obejmujący półtorej strony. Czy któryś z posłów otrzymał obszerniejszy materiał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZygmuntWrzodak">Właściwie jest to strona i 1/3 strony.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ZygmuntWrzodak">Sekretarz Komisji przed chwilą sprawdziła, że innego materiału nie było. W związku z tym proszę ministra Macieja Heydela o bardziej szczegółowe referowanie tematu. To, co otrzymaliśmy, obejmuje właściwie stronę i 1/5 strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MaciejHeydel">Objąwszy Ministerstwo Skarbu Państwa, minister Andrzej Mikosz dokonał stosownej kontroli. Odbyło się to jeszcze przed powołaniem mnie na stanowisko podsekretarza stanu. Jako podsekretarz stanu w pełni popieram to, co zrobił minister Andrzej Mikosz. Minister skarbu państwa nie zgadzał się z koncepcją strategiczną wprowadzenia PLL LOT na giełdę.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MaciejHeydel">Po pierwsze, PLL LOT nie był przygotowany od strony merytorycznej do IPO czyli do wprowadzenia akcji na giełdę. W szczególności dotyczyło to przygotowania dokumentacji finansowej spółki.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#MaciejHeydel">Po drugie, w spółce zastaliśmy konflikt społeczny na pograniczu strajku i pełnej destabilizacji, która mogła nastąpić.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#MaciejHeydel">Nie chcę przytaczać szczegółowo wszystkich argumentów. Odniosę się do jeszcze jednego. Koncepcja IPO jest oderwana od realiów ekonomicznych występujących w przedsiębiorstwie w kontekście konkurencji europejskiej, konkurencji światowej. Dzisiaj funkcjonowanie linii lotniczej w oderwaniu od konkurencji powoduje ogromne zagrożenie dla tej linii. Powiązanie, które posiada PLL LOT (Star Alliance), jest powiązaniem wyłącznie aliansowym. Jeżeli będziemy mieli do czynienia z konkurencją w grupie Star Alliance, nie mówiąc już o konkurencji poza tą grupą, to będzie istniało duże niebezpieczeństwo, że owa konkurencja będzie chciała praktycznie wyeliminować PLL LOT z gry. Dla takiej konkurencji nie byłoby to wielkim problemem.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#MaciejHeydel">Byliśmy bardzo zaniepokojeni dramatycznym spadkiem udziału PLL LOT na wszystkich rynkach, na rynku polskim, rynku zachodnioeuropejskim czyli wszędzie tam, gdzie działa konkurencja.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#MaciejHeydel">Ciągle mamy uprzywilejowaną sytuację na rynku połączeń pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi. PLL LOT jest tutaj jedynym operatorem bezpośrednim. Pomimo tego, już odnotowujemy ogromny spadek udziałów dzięki przewoźnikom, którzy przewożą klientów do USA przez huby niemieckie, właściwie przez wszystkie huby europejskie, takie jak: Londyn, Kopenhaga, Helsinki, Wiedeń, itd. W każdym bądź razie pozycja PLL LOT w tym zakresie jest najmniej zagrożona.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#MaciejHeydel">Odnotowujemy dramatyczne zagrożenie pozycji spółki na rynku polskim. Mamy do czynienia ze spadkiem wpływów. Taką samą sytuację mamy na rynkach zachodnioeuropejskich. Występuje tu dramatyczny spadek wpływów. W związku z powyższym zatrzymaliśmy procedurę wprowadzania PLL LOT na giełdę.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#MaciejHeydel">Doprowadziliśmy do uspokojenia nastrojów społecznych, zawieszenia groźby strajku.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#MaciejHeydel">Dnia 19 grudnia 2005 roku rada nadzorcza odwołała trzech członków zarządu. Jeden członek zarządu pozostał na stanowisku. Chodzi o Andrzeja Wysockiego. Z ramienia rady nadzorczej do zarządu został wydelegowany mecenas Tomasz Kopoczyński, tutaj obecny.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#MaciejHeydel">Został otwarty proces konkursu na nowego prezesa zarządu PLL LOT. Konkurs ten, jak mniemam, odbędzie się na przełomie stycznia i lutego bieżącego roku. W procedurze konkursowej określono stosowne daty.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#MaciejHeydel">Dwóch członków rady nadzorczej złożyło rezygnację. Dnia 26 stycznia 2006 roku odbędzie się walne zgromadzenie, na którym zostanie dokonany wybór nowej rady nadzorczej. Do połowy lutego – z dokładnością plus minus jednego tygodnia – powinniśmy mieć nowe organy spółki, które przygotują strategię dla PLL LOT, zgodnie z naszymi oczekiwaniami, a przede wszystkim zgodnie z uwarunkowaniami rynkowymi.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#MaciejHeydel">Nie tracimy czasu, jako że pełniący obecnie obowiązki prezesa zarządu mecenas Tomasz Kopoczyński wraz z menadżerami PLL LOT przygotowuje stosowne materiały, tak aby wspomniana strategia mogła być opracowana jak najszybciej. Naszym celem jest uzyskanie pełnej strategii przedsiębiorstwa w marcu tego roku.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#MaciejHeydel">Opóźnienia rodzi zastana sytuacja w raportowaniu finansowym spółki. Raportowanie to dotychczas nie odbywało się w oparciu o standardy międzynarodowe (MSR). W związku z tym wprowadzanie PLL LOT na giełdę jest praktycznie niemożliwe. W dniach 15 marca i 15 czerwca zostaną nam przedstawione w standardzie MSR skonsolidowane audyty spółki za rok 2004 i sukcesywnie za rok 2005.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#MaciejHeydel">Tyle miałem do powiedzenia na temat dokonań zrealizowanych przez ostatnie miesiące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Czy ktoś jeszcze z zaproszonych gości chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TomaszKopoczyński">Niewiele mam do uzupełnienia. Chciałbym przybliżyć członkom Komisji parę zagadnień.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#TomaszKopoczyński">W radzie nadzorczej PLL LOT piastuję funkcję wiceprzewodniczącego. Zostałem powołany z ramienia syndyka masy upadłości Swissair. Przypomnę, że akcjonariuszem PLL LOT był firma Swissair, która upadła. Akcje Swissair Group były zarejestrowane w Holandii. Dlatego też syndykiem jest jedna ze znaczących kancelarii holenderskich.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#TomaszKopoczyński">Rada nadzorcza, w której zasiadam, liczy dziesięć osób. Cztery osoby zasiadają z ramienia Skarbu Państwa, trzy reprezentują załogę, kolejne trzy syndyka masy upadłości, który posiada 25,13% akcji.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#TomaszKopoczyński">Rada nadzorcza reprezentuje wskazane przeze mnie instytucje i organy.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#TomaszKopoczyński">W zeszłym roku została podpisana umowa pomiędzy spółką, syndykiem masy upadłości a Skarbem Państwa w sprawie wprowadzenia spółki na giełdę i sprzedania tą drogą tej części akcji, która należy do syndyka. Minister skarbu państwa nie zgodził się z poglądem, że realizacja umowy jest możliwa. Wskazał różne przyczyny dotyczące i sytuacji finansowej spółki, i chociażby standardów prowadzenia rozliczeń. Z przyczyn, o których mówił minister Maciej Heydel, pojawiło się inne spojrzenie na kwestie dalszej prywatyzacji spółki wspomnianą drogą. Minister skarbu państwa i spółka siłą rzeczy odstąpili od realizacji tego pomysłu.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#TomaszKopoczyński">Chciałbym podkreślić, że moja rola ogranicza się do przeprowadzenia spółki przez okres konkursu i wyboru prezesa zarządu, co mam nadzieję nastąpi w lutym. Chcąc być człowiekiem rzetelnym, nie będę podawał precyzyjniejszej daty. Wybór prezesa zarządu ma nastąpić po uzupełnieniu składu rady nadzorczej. Po rezygnacji Piotra Czyżewskiego zostanie powołany nowy przewodniczący rady. Nastąpi to w dniu 26 stycznia.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#TomaszKopoczyński">Reasumując, siłą rzeczy nasza rola jest jedynie tymczasowa.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#TomaszKopoczyński">Chciałbym dodać, że osobiście nie będę startował w konkursie. Złożyłem stosowne oświadczenie na posiedzeniu rady nadzorczej. Czułem się w obowiązku wyrażenia zgody na oddelegowanie mnie do pracy w zarządzie z uwagi na fakt zasiadania w radzie nadzorczej. Czułem się w obowiązku wesprzeć spółkę w tym czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MaciejHeydel">Wypowiedź prezesa Tomasza Kopoczyńskiego wymaga mojego uzupełnienia. Otóż, Szymon Penig, który reprezentuje syndyka masy upadłości SAir Group, w ramach otwartej dyskusji podzielił nasze racje. Zgodził się z celowością przeprowadzenia zupełnie innej strategii dla spółki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofKapis">Kwestie, które zostały zaprezentowane przez ministra Macieja Heydela, a które są przedmiotem dzisiejszej dyskusji, nie pozostają w głównym nurcie zainteresowań Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Restrukturyzacja i wybór strategii dla PLL LOT jest wewnętrzną domeną podmiotu gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#KrzysztofKapis">Jeśli chodzi o aktualny stan przedsiębiorstwa Polskie Linie Lotnicze LOT SA, to posiada ono wszystkie ważne certyfikaty. Z punktu widzenia regulatora nie ma tu żadnych zasadniczych problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Czy któryś z posłów chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AdamSzejnfeld">Rozumiem, że nie ma na sali ani przedstawiciela Ministerstwa Gospodarki, ani Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Chciałem zadać pytania, których właściwymi adresatami byliby przedstawiciele wspomnianych resortów. W dniu dzisiejszym rozmawiamy o PLL LOT w kontekście planów restrukturyzacyjnych i prywatyzacyjnych spółki, ale oddziaływanie narodowego przewoźnika na gospodarkę i na rozwój jest tak znaczące, że każda okazja, przy której się o tym rozmawia...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Przepraszam. Chciałabym, abyśmy w tym momencie skupili się na restrukturyzacji i prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AdamSzejnfeld">Dobrze. Rozumiem jednak, że nie jest to cel sam w sobie. Restrukturyzacja, a przede wszystkim jej finał w postaci prywatyzacji, jest nastawiony na osiągnięcie określonego celu. Prywatyzacja sama w sobie nie jest celem. Tak nie jest w przypadku żadnej spółki, a cóż dopiero tej.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#AdamSzejnfeld">Informacje, które uzyskaliśmy w materiale pisemnym, praktycznie liczącym jedną stronę, oraz usłyszeliśmy z ust przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa i rady nadzorczej, nie wiele poszerzyły stan naszej wiedzy. Mówiąc szczerze po tym, co przeczytałem i usłyszałem, nadal nic nie wiem. Nie wiem, czy jest jakiś cel prywatyzacyjny czy nie. Jeśli jest, to jaki jest harmonogram realizacji celu prywatyzacyjnego? Jaki jest choćby perspektywiczny zakres prywatyzacji?</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#AdamSzejnfeld">Wiemy, że jest pomysł, żeby prywatyzacja w jakimkolwiek układzie nie przekroczyła 49% aktywów. Chciałbym dowiedzieć się, dlaczego. Jaka jest aktualna struktura akcjonariatu? Jakie są nastawienia poszczególnych akcjonariuszy, nie tylko Skarbu Państwa, pod kątem restrukturyzacji i przyszłej prywatyzacji? Na czym polegał i w jaki sposób został rozwiązany spór z załogą? Mamy w tym zakresie wiedzę pochodzącą jedynie z mediów, a przecież spotykamy się tu po to, aby uzyskać bezpośrednie informacje. Jakie będą konsekwencje dla spółki, Skarbu Państwa oraz procesów restrukturyzacyjnych warunków, na jakich rozwiązano spór zbiorowy z załogą?</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#AdamSzejnfeld">Po to, żeby rozmawiać poważnie, żeby coś zaakceptować, żeby się o coś dopytać albo coś skrytykować, trzeba mieć większą wiedzę. Kilkanaście napisanych i kilkanaście wypowiedzianych do tej pory zdań – być może nastąpi jakieś rozwinięcie – nie może stanowić podstawy konstruktywnej rozmowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Za chwilę udzielę głosu posłom Zygmuntowi Wrzodakowi i Aleksandrowi Gradowi. Wcześniej chciałabym powiedzieć, że Komisja zajmuje się sprawą PLL LOT z tego względu, że otrzymaliśmy wiele sygnałów nie tylko medialnych, ale napływających z naszych biur poselskich, świadczących o tym, że w przedsiębiorstwie mają miejsce złe działania. Stąd szybko zwołaliśmy posiedzenie Komisji. W związku z tym trudno w dniu dzisiejszym wymagać od ministra skarbu państwa przedstawienia dokładnej strategii, ponieważ, jak rozumiem, jeszcze jej nie ma.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Chcieliśmy dopytać, dlaczego określone działania zostały podjęte, w jaki sposób podejmowano decyzje personalne. Pomiędzy zarządem a załogą były napięcia. Wiem, że były też napięcia, jeśli chodzi o Centralwings.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Powtarzam, że nasze spotkanie ma na celu uzyskanie wyjaśnień. Nie jest to posiedzenie, które zostało zaplanowane w oczekiwaniu uzyskania pełnej wiedzy. Komisja Skarbu Państwa postanowiła zająć się sprawą ze względu na sygnały, jakie do nas docierały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AdamSzejnfeld">Wszystko to rozumiem. Nie czyniłem zarzutów ani przewodniczącej, ani prezydium Komisji.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AdamSzejnfeld">Chciałbym jednak powiedzieć, że gdyby nie było różnicy poglądów co do sposobu restrukturyzacji pomiędzy reprezentacją załogi a przynajmniej wcześniejszym zarządem spółki i obecną ekipą rządową, nie byłoby też sporu. Powrót do podstaw sporu oraz informacja o sposobie jego rozwiązania, jak też o skutkach tego stanu rzeczy bezpośrednio wiąże się z wymianą członków zarządu. Coś im zarzucono. Chcielibyśmy dowiedzieć się, o co chodzi. Dlaczego w takim tempie, dlaczego ci a nie inni, itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Dokładnie o to chcemy zapytać, a nie o całościową koncepcję prywatyzacji. Chcemy dowiedzieć się, co się działo dotychczas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ZygmuntWrzodak">Materiał jest skąpy, w związku z czym trudno jest merytorycznie dyskutować. Z tego, co zrozumiałem z wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa i spółki, strategia działania firmy, jak też kształt, w jakim ma ona funkcjonować, zostaną przedstawione w najbliższych tygodniach. Dopiero wówczas będziemy mogli prowadzić merytoryczną rozmowę.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#ZygmuntWrzodak">W przedstawionym materiale przeczytałem, że udział Skarbu Państwa będzie wynosił przynajmniej 51% kapitału. Czy tylko pozostałe akcje zostaną wniesione na giełdę?</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#ZygmuntWrzodak">Chciałbym zwrócić uwagę na to, co mówił minister Maciej Haydel o utracie przez PLL LOT rynków krajowych i zagranicznych. Przedstawione wyniki finansowe trochę temu przeczą. Za trzy kwartały 2005 roku spółka osiągnęła ponad 194 mln zysku przy przychodach na poziomie 2156 mln zł. W analogicznym okresie 2004 roku zysk wyniósł ponad 55 mln zł przy przychodach na poziomie 2281 mln zł. Myślę, że przychody będą większe niż w roku 2004, a przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa mówi o utracie rynków krajowych i zagranicznych. Jak to się stało, że wyniki finansowe uległy polepszeniu, skoro tracimy wspomniane rynki? Jaki jest powód takiego stanu rzeczy? Szczególnie mam tu na myśli rynki zagraniczne.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#ZygmuntWrzodak">Kiedy możemy spodziewać się ostatecznej wersji strategii w stosunku do PLL LOT? Czy będzie ją przygotowywał prezes Tomasz Kopoczyński, czy może będzie ona przygotowywana w Ministerstwie Skarbu Państwa albo Ministerstwie Transportu i Budownictwa? Takie szczegóły chciałbym właśnie poznać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AleksanderGrad">Jako Komisja Skarbu Państwa powinniśmy oczekiwać od ministra Macieja Heydela przedstawienia większej liczby informacji. Mam na myśli nie tylko to, co zostało nam przedstawione podczas dzisiejszego posiedzenia i w materiale otrzymanym wcześniej. Wiele pytań dotyczących PLL LOT już padło. Między innymi w Sejmie próbował na nie odpowiedzieć ówczesny minister Andrzej Mikosz.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#AleksanderGrad">Szczerze mówiąc, jestem zaniepokojony tym, co podnieśli dzisiaj minister Maciej Heydel i pełniący obowiązki prezesa zarządu PLL LOT Tomasz Kopoczyński. Przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa i obecnego zarządu spółki będą czekali na rozstrzygnięcie konkursu jeszcze kilka tygodni. Trudno to sobie wyobrazić. Konkurs może zostać rozstrzygnięty w lutym albo i później. Zakłada się, że przyjdzie nowy zarząd z nowym prezesem i dopiero ów zarząd będzie się zastanawiał, co w spółce trzeba zrobić, żeby poprawić trudną sytuację. Należy nazywać rzeczy po imieniu: sytuacja spółki naprawdę jest trudna.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#AleksanderGrad">Minister Maciej Heydel wspomniał o pewnych oczekiwaniach wobec strategii. Rozumiem, że nowy prezes biorący udział w konkursie, będzie musiał się do czegoś odnieść. Jeżeli zostanie wybrana określona osoba, powinno się mieć gwarancję, że będzie ona realizowała jakąś strategię Ministra Skarbu Państwa. W związku z tym nie można zbyt długo czekać z ową strategią. Powinna być ona znana już dzisiaj, a nie wypracowywana przez nowego prezesa wspólnie z innymi członkami zarządu. Jakie są założenia Ministerstwa Skarbu Państwa odnośnie do wspomnianej strategii? Mam na myśli nie tylko strategię prywatyzacyjną, ale także wiele innych kwestii, np. te związane ze spółkami zależnymi, a w szczególności ze sposobem finansowania tych spółek. Interesują mnie także: sytuacja finansowa całej grupy PLL LOT, perspektywiczne plany dotyczące spółki, kwestie zakupów samolotów średniego zasięgu, możliwości sfinansowania owych zakupów.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#AleksanderGrad">Pytam ministra Macieja Heydela o główne, podstawowe założenia Ministra Skarbu Państwa w stosunku do zmian, które powinny nastąpić w spółce w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Bez uzyskania odpowiedzi na powyższe pytania nie otrzymamy pełnej informacji na temat, co teraz dzieje się w PLL LOT, i żadnej informacji na temat, co będzie się działo w spółce w najbliższym czasie.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#AleksanderGrad">Pytam też o taniego narodowego przewoźnika. Jak spółka będąca owym przewoźnikiem będzie się rozwijała w przyszłości? Jak chce ona odnaleźć się na rynku, który jest dzisiaj rynkiem wzrostowym?</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#AleksanderGrad">Bardzo często klientami PLL LOT są posłowie. Widzą oni, co się dzieje w firmie. Nie wiem, czy tylko ja ma takie szczęście – inni prawdopodobnie również je mają – że ilekroć przyjeżdżam na lotnisko, lot okazuje się opóźniony albo nie w porę odwoływany. Często loty są łączone, np. ten z godz. 14.00 z tym z godz. 21.00. Widać wyraźnie, że coś nie gra w spółce PLL LOT. Mamy do czynienia z działaniami, które nie są skoordynowane. Interesy spółki-matki są rozbieżne z interesami spółek zależnych. To szybko trzeba naprawić. Mam nadzieję, że minister Maciej Heydel i prezes Tomasz Kopoczyński do tego wszystkiego się odniosą, przedstawią stan faktyczny, powiedzą, jakie są kłopoty, co się dzieje i w którą stronę zamierzają pójść.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#AleksanderGrad">Ze zdumieniem słuchałem prezesa Tomasza Kopoczyńskiego, który stwierdził, że jest prezesem tymczasowym, który ma przeprowadzić konkurs i gdy konkurs zostanie przeprowadzony, być może, nie będzie potrzebny. Tak nie można mówić. Prezes Tomasz Kopoczyński jest prezesem. Funkcjonują przecież zarząd, rada nadzorcza. Muszą być podejmowane konkretne działania. Muszą być przygotowywane rozwiązania docelowe. Nowy zarząd może coś skorygować, może z czegoś zrezygnować bądź coś dołożyć. Spółka nie może znajdować się w niejasnej sytuacji. To zbyt długo trwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Czy któryś z posłów chce jeszcze zabrać głos? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Mam pytanie dotyczące Międzynarodowych Standardów Rachunkowości. Kiedy spółka ma zamiar przejść na te standardy? Mogą się zmienić wyniki w momencie ustanowienia Międzynarodowych Standardów Rachunkowości. Wiem, jak to wyglądało w przypadku Narodowego Banku Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#HannaGronkiewiczWaltz">W związku z tym, że nie znalazło się to w materiale pisemnym, proszę wymienić spółki, które są spółkami zależnymi i powiedzieć, jaka jest strategia, czy może coś się zmienić. Rozumiem to, że operujemy na pewnym poziomie ogólności, że mamy zarząd, który jest zarządem tymczasowym. Dochodzą do mnie jednak sygnały, że spółki–córki były „dobrze traktowane”. Odbywało się to kosztem całego przedsiębiorstwa. Chciałabym się czegoś dowiedzieć na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Na razie nie ma innych pytań. To jednak nie oznacza, że drugiej rundy pytań nie będzie. W tej chwili proszę ministra Macieja Heydela i prezesa Tomasza Kopoczyńskiego o udzielenie odpowiedzi na postawione pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MaciejHeydel">Najpierw ja będę odpowiadał na pytania, potem prezes Tomasz Kopoczyński.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#MaciejHeydel">Rozpocznę od kwestii własności. Zakładam przybliżenie do 0,1%. Skarb Państwa posiada w tej chwili 68%, syndyk SAir 25%, pracownicy 7%.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#MaciejHeydel">Jedno z pytań odnosiło się do sporu. Spór dotyczył zerwania więzi poprzedniego zarządu zarówno ze związkami zawodowymi, jak i z trzyosobową delegacją przedstawicieli pracowników w radzie nadzorczej. W tym zakresie mieliśmy do czynienia z ogromnym problemem.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#MaciejHeydel">Pytano o kwestię kosztów. Koszty należy określić jako zerowe. Po prostu, należało się z ludźmi spotkać i wyjaśnić parę spraw, które budziły bardzo duży opór zarówno ze strony związków zawodowych, jak i ze strony pracowników reprezentowanych w radzie nadzorczej. Spór dotyczył niejasnej dla tych organizacji wizji całego przedsiębiorstwa. Zgadzam się ze zdaniem, że prywatyzacja dla samej prywatyzacji nie ma sensu.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#MaciejHeydel">To nie jest tak, że obecnie popadliśmy w zimową drzemkę i nic się nie będzie działo do pewnego czasu. W tej chwili toczą się bardzo intensywne rozmowy. Równolegle toczymy wyścig z czasem, ażeby jak najszybciej uzyskać sprawozdawczość finansową w oparciu o standardy MSR. To otwiera pole do dalszej dyskusji. Nie jesteśmy odpowiedzialni za to, że poprzedni zarząd nie prowadził sprawozdawczości finansowej w tym standardzie.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#MaciejHeydel">Chcę powiedzieć, że prowadzimy konsultacje w szczególności w grupie Star Alliance na temat wizji naszych partnerów co do ewentualnej dalszej współpracy i możliwości jej rozwoju. W najbliższych dniach będą prowadzone konsultacje na temat wizji dalszego działania. Tak jak wcześniej mówiłem, tocząc wyścig z czasem w zakresie uzyskania standardów międzynarodowych w raportowaniu finansowym, równocześnie przygotowujemy i prowadzimy działania restrukturyzacyjne firmy. Nie ma mowy o zatrzymaniu ani procesów restrukturyzacyjnych, ani dążeń do sprywatyzowania firmy.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#MaciejHeydel">Potwierdzam to, co powiedział poseł Zygmunt Wrzodak w sprawie wizji. Na dzień dzisiejszy 51% kapitału pozostanie w rękach Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#MaciejHeydel">Myślę, że do końca marca będziemy mogli przedstawić jasną koncepcję, strategię wraz z konkretnymi terminami.</u>
          <u xml:id="u-31.8" who="#MaciejHeydel">Teraz chciałbym się odnieść do wyników finansowych i udziałów rynkowych. Te dwie rzeczy zgadzają się ze sobą. Można polepszać wyniki finansowe kosztem udziałów rynkowych. Każdy to może potwierdzić. W ostatnich trzech latach przy poprawie wyników finansowych udział PLL LOT na rynku polskim obniżył się o 20%. Nie mówię już o rynkach zachodnioeuropejskich, gdzie mamy do czynienia z kompletnym dramatem. Mogę to przełożyć na język dowcipu. To jest tak, jakbyśmy oszczędzali na koniu, nie dając mu owsa. Wyniki ekonomiczne byłyby dobre, ale koń by zdychał. Patrząc z pewną przychylnością na wyniki ekonomiczne, patrzymy z przerażeniem na wyniki w zakresie udziałów rynkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Na czyją rzecz straciliśmy udziały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MaciejHeydel">Dotyczy to także tanich przewoźników. Przede wszystkim chodzi jednak o konkurencyjnych przewoźników narodowych, w tym o Lufthansę. Biorąc pod uwagę przewozy na linii Polska–Niemcy, mogę stwierdzić, że około 70% pasażerów w polskich samolotach lata na kuponach Lufthansy. Na ten temat mógłby coś więcej powiedzieć prezes Krzysztof Kapis. Był on bowiem przez wiele lat dyrektorem rynku niemieckiego. Ów rynek jest dla PLL LOT jednym z istotniejszych rynków. Jeżeli nie będzie aktywnej sprzedaży na rynkach krajów Europy Zachodniej, spółka przestanie na nich funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MaciejHeydel">Odpowiem na pytanie, kto będzie to wszystko przygotowywał. Oczywiście, pełniący obowiązki zarząd przygotuje stosowne plany. Pałeczkę w tym zakresie przejmie jednak zdecydowanie nowy zarząd, który, jak liczymy, bardzo szybko zostanie wybrany. Chciałbym, aby konkurs został rozstrzygnięty w drugiej połowie lutego.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#MaciejHeydel">Jedno z pytań dotyczyło taniego narodowego przewoźnika. W moim przekonaniu, jest to pojęcie wewnętrznie sprzeczne. Przewoźnik jest albo tani, albo narodowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AleksanderGrad">Tak to przedstawił przedstawiciel Centralwings.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MaciejHeydel">Z prezesem Piotrem Kociołkiem darzymy się sympatią. W pewnym zakresie możemy się jednak nie zgadzać. Mamy do czynienia albo z narodowym przewoźnikiem, albo z tanim przewoźnikiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy takie jest przekonanie ministra skarbu państwa, że możemy mówić albo o narodowym przewoźniku, albo o tanim przewoźniku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MaciejHeydel">Taki pogląd wyrażam w oparciu o własne doświadczenia. Byłem bowiem przez półtora roku dyrektorem handlowym PLL LOT.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#MaciejHeydel">Sprecyzuję, że w tej chwili rozmawiamy o przedsiębiorstwie Centralwings, a nie o PLL LOT. Idea była taka, żeby stworzyć taniego przewoźnika. Dodanie do tego określenia „narodowy” jest błędem. Myślę, że reprezentuję i siebie, i rząd, i wszystkich tych, którzy wyrażają zdrowe poglądy ekonomiczne. Stworzenie taniego przewoźnika nie było ideą rządu, tylko PLL LOT. Dodanie tutaj określenia „narodowy” wydaje mi się strzałem obok tarczy.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#MaciejHeydel">Chodzi o jeden z istotniejszych problemów, który trzeba rozwiązać. „Low costy” były wspaniałą ideą, która powstała w latach 90. Poza paroma przypadkami tworzenia „low costów” przez narodowych przewoźników, którzy zresztą później je sprzedali, były one tworzone wyłącznie z prywatnego kapitału w oparciu o potrzeby ekonomiczne danych regionów czy powiązania międzyregionalne typu Londyn–Barcelona. Istnieje w tym zakresie ogromny potencjał dla rynku lotniczego. Z tego potencjału zostało stworzonych parę spółek, które zaszły nieprawdopodobnie wysoko.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#MaciejHeydel">Jestem przeciwnikiem, tak jak cały rząd, rozmów o tanich narodowych liniach. To by oznaczało, że naród dopłaca do taniego przewoźnika. Mielibyśmy do czynienia ze sprzecznością samą w sobie. Można dyskutować o narodowym przewoźniku i o tanim przewoźniku. Pytania w sprawie narodowego i jednocześnie taniego przewoźnika po prostu nie rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AdamSzejnfeld">Chciałbym, abyśmy się dobrze zrozumieli. Stwierdzenie, które wypowiedział minister Maciej Heydel, jest zgodne z naszymi poglądami. Potwierdziliśmy to w luźniejszej formie i nic więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MaciejHeydel">Dwa plus dwa równa się cztery. Nie może to być pięć ani siedem. Jeżeli mamy taniego przewoźnika, to musi się on kierować zasadami obowiązującymi taniego przewoźnika. Jeżeli mamy narodowego przewoźnika, to musi się on kierować zasadami obowiązującymi narodowego przewoźnika. Chciałbym, aby ktokolwiek podał mi jakiś przykład z innego kraju stworzenia czegoś pośrodku. Oczywiście można się z tym zmierzyć. Jestem jednak człowiekiem za mało ambitnym, żeby tworzyć coś, czego jeszcze na świecie nie ma. Jeżeli w jakąś koncepcję miałbym zainwestować własne pieniądze, to być może bym to robił. Jednak jako reprezentant Skarbu Państwa nie mam odwagi tworzyć czegoś, czego świat jeszcze nie wymyślił.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MaciejHeydel">Staram się odpowiedzieć na wszystkie pytania. Jedno z pytań odnosiło się do spółek zależnych. Takich spółek jest 13.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#MaciejHeydel">Rzeczywiście wstrzymaliśmy proces sprzedaży jednej ze spółek zależnych. Stwierdziliśmy, że nic szczególnego się nie stanie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Której spółki to dotyczy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MaciejHeydel">Cateringu.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#MaciejHeydel">Mieliśmy do czynienia z ogromnym protestem załogi. Twierdzono, że spółka jest sprzedawana w niejasnych okolicznościach. Jako Ministerstwo Skarbu Państwa stwierdziliśmy, że nie powstanie żadna szkoda, jeżeli proces sprzedaży wstrzymamy. Wybrany nowy zarząd będzie ten problem rozstrzygał. To należy do kompetencji zarządu PLL LOT.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#MaciejHeydel">Posłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz pytała o MSR-y. Nie jestem z tego powodu zachwycony. Mam nadzieję, że stosowny termin uda się nam przyspieszyć. Chodzi o otrzymanie w połowie czerwca skonsolidowanego bilansu za 2005 rok opracowanego w oparciu o Międzynarodowe Standardy Rachunkowości. Chciałbym być w firmie Novartis, która prezentuje 20 stycznia skonsolidowany raport Grupy za rok poprzedni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Chciałabym, aby minister Maciej Heydel, opierając się na własnych doświadczeniach, powiedział nam, czy w standardzie MSR wyniki będą lepsze czy gorsze. Np. w Narodowym Banku Polskim wyniki były lepsze, ale jest to bank nietypowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MaciejHeydel">Nie chciałbym się tutaj wymądrzać. Myślę jednak, że wyniki będą gorsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Na oko też mi się tak wydaje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MaciejHeydel">Tak wynika z naszych doświadczeń. Nie powinniśmy jednak wróżyć z fusów, tylko poczekać na bilans. Prezes Tomasz Kopoczyński udzieli w tym zakresie dalszych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Za chwilę udzielę głosu prezesowi Tomaszowi Kopoczyńskiemu. Potem będzie miała miejsce druga runda pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MaciejHeydel">Chciałbym odpowiedzieć na jeszcze jedno pytanie.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#MaciejHeydel">Niezależnie od zaproponowanego mi stanowiska od piętnastu lat jestem jednym z największych klientów PLL LOT. Skądinąd jeszcze większym klientem spółki jest minister Andrzej Mikosz. Jest to dla nas temat bardzo żywy, dlatego że przylot do domu o godz. 1.30 nad ranem jest czymś bardzo przykrym.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#MaciejHeydel">Chodzi o jedno z pierwszych wymagań, jakie postawiliśmy radzie nadzorczej i obecnemu zarządowi. Zażądaliśmy, aby sytuacja została uporządkowana do końca lutego. Obecny stan jest nie do zaakceptowania. Bardzo dobrze to wiemy. Wiem, co dzieje się na lotnisku. Będąc klientem firmy cierpię i płaczę.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#MaciejHeydel">Powiedziałem zarządom trzech firm, tzn. PLL LOT, EuroLot i być może w mniejszym stopniu Centralwings – ale pierwszych dwóch na pewno – że jeśli sytuacja się nie poprawi, to do końca dnia, do północy będą oni stać na lotnisku krajowym w najlepszych garniturach i żegnać ostatnich klientów. Oczekiwanie na ostatni samolot do godz. 1.00 w nocy naprawdę wszystkim się znudziło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Wydaje mi się, że dotyczy to tylko lotów wewnętrznych. Nie jest tajemnicą, że przez ostatnich trzynaście lat korzystałam z usług różnych linii w różnych miastach. Naprawdę nie mamy powodów, aby wpadać w kompleksy. Często czeka się na inne linie, które nie wiadomo, co powiedzą. Uważam, że w lotach międzynarodowych jesteśmy znacznie lepsi od innych popularnych przewoźników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#TomaszKopoczyński">Dziękuję posłance Hannie Gronkiewicz-Waltz za jej słowa. Mamy europejskie wyniki punktualności. Porównujemy się z innymi liniami. Czynimy bardzo wiele w tym kierunku, aby latać punktualnie. Jest to trudna branża. Nie chcę zasłaniać się pogodą, ale trudno jest zarządowi PLL LOT – chyba że posłowie dadzą nam takie zalecenie – podejmować uchwały w sprawie poprawy pogody. Może być trudno z ich realizacją. Naprawdę czynimy bardzo wiele starań.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#TomaszKopoczyński">Nie powiem złego słowa na temat Przedsiębiorstwa Państwowego Polskie Porty Lotnicze, z którym intensywnie poprawiamy relacje. Nie chcę zasłaniać się żadnym innym podmiotem działającym na rynku. Postaramy się wspólnie z Polskimi Portami Lotniczymi zrobić jak najwięcej w omawianym zakresie. Wszystkie uwagi przyjmuję. Bardzo często trafiają one do nas ze strony parlamentarzystów.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#TomaszKopoczyński">Sam doświadczam opóźnień zwłaszcza podczas falowych wylotów z Warszawy. Pracujemy nad tym, aby to poprawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Jeśli parlamentarzyści nie będą mieli możliwości latania PLL LOT, o co zabiega jedna z partii, przeniosą się do PKP. Proszę się nie stresować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#TomaszKopoczyński">Byłoby szkoda, ponieważ parlament jest naszym znakomitym klientem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Niestety, bilety są bardzo drogie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#TomaszKopoczyński">Bolejemy z tego powodu.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#TomaszKopoczyński">W nawiązaniu do wypowiedzi ministra Macieja Heydela chciałbym poruszyć jeszcze dwie kwestie. Chciałbym nadmienić, że nie jest tak, iż PLL LOT od siedemdziesięciu siedmiu lat nie ma strategii, nagle odkrywa nową sferę zainteresowań i zaczyna budować strategię. Firma przyjmowała strategie wielokrotnie, tyle że sytuacja na rynku światowym rozwija się dynamicznie. W związku z tym strategia podlega ciągłym, permanentnym korektom.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#TomaszKopoczyński">Proszę zauważyć, że dziesięć czy piętnaście lat temu w Europie nie istniało pojęcie linii niskokosztowych. Powstają nowe zjawiska, do których musimy dopasowywać naszą strategię.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#TomaszKopoczyński">Jaka jest strategia strony reprezentowanej przeze mnie w radzie nadzorczej czyli syndyka masy upadłości, to oczywiste. Syndyk masy upadłości generalnie chce sprzedać to, co ma. Taki nałożyła na niego obowiązek rada wierzycieli. Siłą rzeczy jego pozycja jest limitowana. Stąd jego zainteresowanie, zaangażowanie w proces IPO, podpisywania umów. Chodzi o jedną z form szukania rozwiązania obecnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#TomaszKopoczyński">Myślę, że niezwykle istotną rzeczą jest określona konstatacja. Strategia PLL LOT jest pochodną strategii głównego akcjonariusza czyli Skarbu Państwa odnośnie do lotnictwa cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#TomaszKopoczyński">Bez przerwy uczestniczymy w klasycznej dyskusji, czy celem PLL LOT jest misja, czy mamy pokazywać białoczerwone barwy i żurawia na wszystkich istotnych portach świata, takich jak: Auckland, Johannesburg, Rio de Janeiro – celowo przerysowuję w tym momencie – czy też mamy być spółką, która realizuje tylko i wyłącznie wyniki finansowe. Znam stanowisko ministra, który twierdzi, że obowiązuje nas rachunek finansowy, rachunek ekonomiczny.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#TomaszKopoczyński">Proszę mi wierzyć, że w trakcie mojej pracy, którą wykonuję od miesiąca, z różnych miejsc, i ze strony polityków, i ze strony opinii publicznej, i ze strony samorządowców słyszałem oczekiwania stricte misyjne. Spotykałem się z prezydentami miast, w których znajdują się porty lotnicze, którzy wyrażali oczekiwania i sugestie co do realizacji połączeń, które połączyłyby ich miasta z bardzo różnymi portami choćby w Europie. Takie są też oczekiwania opinii publicznej. Muszę przyznać, że bardzo wiele zrobiono w tym kierunku. Bardzo wiele zrobiliśmy i my, i inni przewoźnicy. Mówię o ożywieniu lotnisk regionalnych. Proszę porównać sytuację, która ma miejsce obecnie np. na lotnisku w Gdańsku, z tym, co działo się tam parę lat temu. Na skutek i naszych działań, i innych przewoźników lotniska regionalne znakomicie zyskały na znaczeniu i stały się bardzo sprawnie działającymi podmiotami gospodarczymi.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#TomaszKopoczyński">Strategia to zadanie, nad którym pracujemy ustawicznie. Powołujemy ekspertów, z którymi współpracujemy. Prosimy o akceptację rady nadzorczej, a przez to akcjonariuszy, a w szczególności Skarb Państwa. Wyobrażenie o misji, o przyszłości spółki przez akcjonariusza mniejszościowego jest ograniczone. Generalnie zmierza ono do tego, aby wartość spółki wzrastała.</u>
          <u xml:id="u-53.8" who="#TomaszKopoczyński">Po to, aby członków Komisji nie męczyć zbyt długą wypowiedzią, przejdę do ostatniej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-53.9" who="#TomaszKopoczyński">Nie bez kozery podkreśliłem, że nie będę startował w konkursie z dwóch powodów. Po pierwsze, nie chciałbym, aby członkowie Komisji mieli taki oto pogląd, iż przedstawiciel mniejszościowego akcjonariusza może być prezesem spółki, która stanowi dumę narodową. Nie śmiałbym startować w takim konkursie.</u>
          <u xml:id="u-53.10" who="#TomaszKopoczyński">Po drugie, brak udziału osoby delegowanej do zarządu z rady nadzorczej gwarantuje transparentność i czystość samego procesu wyboru. Osoba, która czynnie uczestniczy w zarządzie, siłą rzeczy ma większe szanse, może mieć większą wiedzę niż inni. Taka jest druga przyczyna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Po wypowiedzi przedstawiciela Centralwings rozpoczniemy drugą turę pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PiotrKociołek">Niejako zostałem wywołany do wypowiedzi. Nie miałem zamiaru się wypowiadać, ponieważ przyszedłem na dzisiejsze spotkanie jako obserwator. Jednak moje przedstawienie się dało przyczynek do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PiotrKociołek">Daleki jestem od stosowania określenia „narodowy przewoźnik”, jak ma to miejsce w odniesieniu do PLL LOT. Bardziej wyrażam nasze aspiracje do tego, aby Centralwings stały się liniami pierwszego wyboru dla Polaków, którzy chcą tanio latać. W tej chwili jesteśmy jedynymi polskimi tanimi liniami lotniczymi, co chciałbym podkreślić, bardziej antycypując pozytywny rozwój wydarzeń i nasze ambicje niż cokolwiek innego.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#PiotrKociołek">Przy okazji chciałbym zwrócić uwagę, że rzeczywiście jest tak, iż Polska stanowi w tej chwili najbardziej dynamicznie rozwijający się rynek usług lotniczych. Wzrost ten dokonuje się przede wszystkim w obszarze „low cost”. Przewidywania wskazują, że rynek „low cost” będzie rozwijał się jak 25:4 w stosunku do przewoźników tradycyjnych. Jak się wydaje, podstawowy wzrost będzie dokonywał się w tym właśnie obszarze. Jak rozumiem, intencją PLL LOT, który powołał taniego przewoźnika, była chęć wzięcia udziału we wzroście.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#PiotrKociołek">Postawiono nam bardzo proste zadania. Pierwsze to takie, aby przejąć całość usług czarterowych i uczynić je rentownymi. Udało się.</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#PiotrKociołek">Drugie zadanie polegało na zbudowaniu taniego przewoźnika, który będzie narzędziem w rękach PLL LOT po to, aby brać udział w najszybciej wzrastającym segmencie rynku. Mam poczucie, że przynajmniej pierwsze założenie zostało zrealizowane, ponieważ zajęliśmy ex aequo trzecie miejsce wraz z jednym z zagranicznych przewoźników.</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#PiotrKociołek">Wydaje się, że punkt wyjścia został stworzony. Reszta spoczywa w rękach nowych władz PLL LOT, które, jak rozumiem, określą strategię w ramach grupy. Ze swej strony realizujemy strategię jak najbardziej komplementarną. Staramy się wchodzić w regiony, w których PLL LOT nie oferuje bezpośrednich połączeń. Staramy się nie konkurować na trasach, na których lata PLL LOT.</u>
          <u xml:id="u-55.6" who="#PiotrKociołek">Zwracam uwagę, że Centralwings w ubiegłym roku przewiózł ponad ¼ pasażerów PLL LOT na połączeniach europejskich. Pokazuje to skalę rynku, która pozostała w rękach grupy, a która prawdopodobnie odpłynęłaby do innych przewoźników „low cost”. Mamy dane, które wskazują, że podstawowy wzrost tak naprawdę nie skanibalizował przewoźników tradycyjnych. Są bardzo duże przyrosty w ruchu, który nigdy nie skorzystałby z przewoźników tradycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-55.7" who="#PiotrKociołek">Na koniec odniosę się do kwestii dopłacania przez naród. Być może jest to dobre miejsce do refleksji na temat, czy rynek tanich połączeń lotniczych stanowi element dobra narodowego. Jeśli naród teraz do kogoś dopłaca, to jest to największy w Europie tani przewoźnik irlandzki. Przewoźnik ten zgodną decyzją władz poszczególnych regionów objął w minionym roku rynek wart 350 mln zł rocznie. Mówię o przychodach z rynku. Wspomniane regiony dopłaciły przewoźnikowi około 4 mln zł, żeby zechciał on stamtąd latać. W zdecydowanej większości odbyło się to poza wszelkimi procedurami nie tylko przetargowymi, ale też ofertowymi. Jeśli zestawimy to z twierdzeniami, że jakaś huta została za tanio sprzedana, bo za 100 mln zł, to rodzi się pytanie, czy jest to taka część dobra narodowego, o którą chcemy zawalczyć. Jest to realna wartość.</u>
          <u xml:id="u-55.8" who="#PiotrKociołek">To, co zdarzyło się w ubiegłym roku z udziałem polskich miast i Londynu, stanowi „śmietanę” rynku. Jest to najbardziej atrakcyjny kawałek rynku, który przeszedł w inne ręce. Nie mówię, że w ręce innego narodu, ponieważ to nie czas na mówienie, że ścigają się narodowi tani przewoźnicy.</u>
          <u xml:id="u-55.9" who="#PiotrKociołek">Jak rozumiem, możemy być wykorzystani do tego, aby spróbować powalczyć o wartościowy rynek. Zrobiliśmy krok za naszym konkurentem. Zaczęliśmy wozić i Polaków, i ludzi z zagranicy np. na połączeniach z Dublinem.</u>
          <u xml:id="u-55.10" who="#PiotrKociołek">Zakończę w ten sposób, iż jesteśmy do dyspozycji. Jesteśmy po to, aby realizować strategię grupy. Oddajemy się w tej materii do dyspozycji. Wskazujemy, iż jest o co walczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#TadeuszAziewicz">Chciałbym zapytać o potrzeby kapitałowe PLL LOT. Wiemy, że spółka źle funkcjonuje. Wszyscy tego doświadczamy. Obawiam się, że problemów nie da się rozwiązać w ten sposób, iż minister stwierdzi, że sytuacja nie jest do zaakceptowania. Sądzę, że PLL LOT działa źle nie na skutek woli pracowników czy złego zarządzania, ale przede wszystkim dlatego, że jest niedoinwestowany.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#TadeuszAziewicz">Jak słusznie zauważył poseł Adam Szejnfeld, prywatyzacja nie jest celem samym w sobie, a tylko jednym ze sposobów na pozyskanie kapitału.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#TadeuszAziewicz">Usłyszałem z ust ministra Macieja Heydela, że założeniem do strategii jest, iż Skarb Państwa powinien zachować 51% udziałów. W oparciu o informacje, które nam przekazano – kompleksowego materiału nie uzyskaliśmy – wyliczyłem, że do sprzedania jest 17% udziałów. 68% minus 51% daje 17%. Czy 17% udziałów wystarczy do tego, aby pozyskać kapitał umożliwiający PLL LOT poradzenie sobie na bardzo konkurencyjnym, trudnym rynku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejCzerwiński">Nie miałem zamiaru zabierać głosu, ale przyznam się, że kilku rzeczy nie rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#AndrzejCzerwiński">Rozumiem stanowisko przedstawicieli rady nadzorczej oraz zarządu. Rozumiem też stanowisko załogi oraz syndyka masy upadłości. Ich celem jest wywalczenie tego, co ich i to wszystko.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#AndrzejCzerwiński">Jeśli jednak słyszymy, że strategia PLL LOT jest pochodną strategii Skarbu Państwa i że od siedemdziesięciu siedmiu lat strategia ta stara się za czymś nadążać, to mogę przypuszczać, że Skarb Państwa nie opracował strategii, która byłaby konkurencyjna, wyprzedzałaby pewne przedsięwzięcia konkurencji, służyłaby pozyskiwaniu rynku.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#AndrzejCzerwiński">W związku z tym mam pytanie do ministra Macieja Heydela. Czy Skarb Państwa ma jasną strategię restrukturyzacji i prywatyzacji PLL LOT, czy jej nie ma? Czy jest ustalony cel działań przewoźnika? Nie możemy bawić się słowami typu „narodowy”, „nienarodowy”. Chcemy po prostu usłyszeć, co minister skarbu państwa zamierza zrobić. Czy celem przewoźnika ma być w miarę punktualne, bezpieczne, w miarę tanie przewożenie pasażerów, czy też gdzieś tam w oknie ma powiewać narodowa flaga? Przedstawiciel resortu powinien nam to powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#AndrzejCzerwiński">Jeśli firma potrafi zaciągnąć kredyt inwestycyjny, modernizacyjny, to po co mamy rozmawiać o modernizacji. Jeśli nie ma kapitału, to proszę powiedzieć, czy rząd i resort wiedzą, w jaki sposób dokapitalizować spółkę. Czy powinno się prywatyzować w sposób rozproszony poprzez giełdę, czy lepiej byłoby znaleźć inwestora strategicznego? Czy przed sprywatyzowaniem spółki minister skarbu państwa ma jasny model restrukturyzacji? Czy została przygotowana załoga? Jeśli nie jest ona przygotowana, to cena prywatyzacji będzie wysoka i poniesione koszty będą na tyle duże, że nie osiągnie się takich zysków, jakie można by było osiągnąć.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#AndrzejCzerwiński">Pomijając struktury nadzorujące czy zarządcze w samym przedsiębiorstwie, chciałbym wiedzieć, jaka jest wizja, jaki jest plan, jaka jest strategia ministra skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#AndrzejCzerwiński">Bez względu na to, czy wydamy pozytywną czy negatywną opinię, musimy coś mieć na stole. Kiedy słyszę, że 20% rynku uciekło, rodzi się pytanie, kto go dogoni. Przecież już ktoś osiadł na owym rynku.</u>
          <u xml:id="u-57.7" who="#AndrzejCzerwiński">Czy siedemdziesiąt lat strategii to powód do chwały? W każdym przedsiębiorstwie strategia musi być dostosowywana do sytuacji, musi być zmieniana. W jaki sposób resort zamierza wygrać z konkurencją? W jaki sposób przekona nas, z wyjątkiem być może posła Zygmunta Wrzodaka, że mamy latać naszymi samolotami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AdamSzejnfeld">À propos prywatyzacji i restrukturyzacji, ale też a propos jakości usług przewoźnika chciałbym dodać parę kwestii. Wydaje się, że nie jest to bezpośredni przedmiot dzisiejszego spotkania, ale jakość usług wpływa na odbiór firmy przez klientów oraz jej pozycję konkurencyjną. W związku z tym musi ona być wkalkulowana w plany restrukturyzacyjne, które muszą polepszyć i tę dziedzinę.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#AdamSzejnfeld">Poseł Aleksander Grad podał jeden z dziesiątek czy setek przykładów, na bazie których loty krajowe można oceniać negatywnie. Nie pocieszałbym się stwierdzeniami, że w kontekście lotów zagranicznych, międzynarodowych sytuacja jest znacznie lepsza. Być może wynika ona z faktu, że na rynkach zagranicznych PLL LOT zderza się z konkurencją i musi przeciwstawiać się konkurentom wyższą jakością usług, punktualnością, itp. Na rynku krajowym konkurencji nie ma. W związku z tym ma swoich klientów głęboko w poważaniu, czego doświadczamy bardzo często.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#AdamSzejnfeld">Nie o to jednak mi chodzi. Nie chciałbym być źle zrozumiany. Nie chodzi o to, że poseł, minister albo prezes wielkiej spółki jest niezadowolonym klientem jednej ze spółek LOT, a teraz ma okazję wylać swoje żale. Osobiście miałbym do tego prawo, ponieważ w trakcie mojego przedostatniego lotu prawie siłą trzeba było wydobyć informację, że lot się nie odbędzie. W międzyczasie uciekły mi dwa pociągi. Pojechałem dopiero trzecim. Trzy godziny spóźniłem się na konferencję. Wystarczyłoby wcześniej powiedzieć, że lot się nie odbędzie.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#AdamSzejnfeld">Jeśli pojawiła się usterka techniczna, nie ma obsługi, która mogłaby ją usunąć i jest to pewne na 98%, to nie wolno trzymać klientów zbitych na maleńkim, nieprzystosowanym do takich celów lotnisku. Praktycznie nie ma na nim poczekalni.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#AdamSzejnfeld">Nie o to jednak chodzi. Nic chodzi o podobne żale. Chodzi o to, że jeśli podobny stan będzie się utrzymywał i nie będzie on uwzględniany w planach restrukturyzacyjnych, w momencie – przed chwilą minister Maciej Heydel słusznie zauważył, że brak konkurencji jest stanem tymczasowym – kiedy konkurencja się pojawi, przewoźnik zacznie tracić nie tylko 20% rynku, tylko straci go na tyle, na ile konkurencja będzie lepsza. Przy tego rodzaju poziomie usług może stracić rynek do zera.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#AdamSzejnfeld">W ramach tematu restrukturyzacji pojawia się pytanie, jakie są plany wobec spółki EuroLot. Jak wiemy, swego czasu została ona powołana w innym celu niż ten realizowany obecnie. Tak mi się wydaje. Spółka została powołana po to, aby narodowy przewoźnik polski miał swojego przewoźnika, który dowozi klientów z różnych części kraju na loty międzynarodowe.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#AdamSzejnfeld">Nieważne, jak miało to być. W każdym bądź razie obecny stan jest taki, że mamy jedynego przewoźnika na rynku niekonkurencyjnym. Wcześniej czy później taka sytuacja zakończy się. Jeśli spółka nie przygotuje się do poważnej walki o klienta, przegra z konkurencją. Jest to pewne na 100%.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#AdamSzejnfeld">Jakie są plany wobec EuroLotu na przyszłość?</u>
          <u xml:id="u-58.8" who="#AdamSzejnfeld">Pomijam kwestię, która wiąże się i z klientem, i z naszą pozycją, i z tym wszystkim, co zmieniło się w Polsce przez ostatnie kilkanaście lat, a przede wszystkim, co zmienia się w Polsce i w Europie w związku z wejściem naszego kraju do Unii Europejskiej. Praktycznie rzecz biorąc nie obserwujemy, aby była realizowana jakakolwiek, a przynajmniej dająca przesłanki skuteczności strategia wojny o to, aby polski przewoźnik stał się przewoźnikiem bardzo poważnie liczącym się, by nie powiedzieć, pierwszym na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej. Obawiam się, że jeszcze chwila i szansa na to – szansa ta istniała, i według mnie nadal istnieje – zostanie stracona.</u>
          <u xml:id="u-58.9" who="#AdamSzejnfeld">Nie będziemy nie tylko liczącym się przewoźnikiem na rynkach europejskich – minister Maciej Heydel wspomniał, że jest takie zagrożenie, że utraciliśmy już 20% rynku i możemy stracić więcej – ale nie będziemy nawet liczącym się przewoźnikiem na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, na których mieliśmy bardzo poważne szanse.</u>
          <u xml:id="u-58.10" who="#AdamSzejnfeld">Po drugie, mam pytanie odnoszące się do planów prywatyzacyjnych. Minister Maciej Heydel przedstawił strukturę akcjonariatu i potwierdził informację, że 25% akcji należy do syndyka. Na tę chwilę chciałbym zostawić kwestie 68% akcji należących do Skarbu Państwa i 7% akcji należących do pracowników. Jak usłyszeliśmy, przedstawiciele resortu nie są przygotowani na to, aby dzisiaj przedstawić nam strategię, więc nie ma po co drążyć tematu. Myślę, że wrócimy do niego za jakiś czas, kiedy strategia rządowa będzie gotowa.</u>
          <u xml:id="u-58.11" who="#AdamSzejnfeld">Chciałbym zapytać, co będzie ze wspomnianymi 25% akcji. Syndyk to nie Skarb Państwa. Jak rozumiem – jeśli jestem w błędzie, proszę mnie skorygować – syndyk ma prawo robić z akcjami nie co chce, ale co musi. Syndyk nie jest właścicielem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Jest to syndyk z ramienia Swissair.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#AdamSzejnfeld">Tak. Chciałbym uzyskać odpowiedź na swoje pytania.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#AdamSzejnfeld">Jeśli moja wiedza nie jest pełna, proszę ją skorygować, ale według moich informacji syndyk był związany umową dotyczącą jego praw do sprzedaży akcji bodajże do lutego ubiegłego roku. W tym okresie Skarb Państwa, rząd polski miał wpływ na to, czy, komu i kiedy może sprzedać akcje. Jeśli termin ten upłynął nieodwołalnie, rozumiem, że teraz syndyk masy upadłości jest niezależny od Skarbu Państwa, rządu polskiego i może sprzedać akcje, komu chce.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#AdamSzejnfeld">Za pięć sekund wbrew temu, jaką rzeczywistość właścicielską w stosunku do PLL LOT kreuje sobie rząd polski, może się okazać, że poważnym, gdyż co najmniej dwudziestopięcioprocentowym wspólnikiem w spółce – w ramach przepisów prawa handlowego taki akcjonariusz ma szanse na określone działania – jest dowolny podmiot.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#AdamSzejnfeld">Czy trwają jakieś rozmowy z syndykiem? Czy jest przewidywana jakaś renegocjacja umów? Czy uwzględnia się to w strategii? Nie mam pewności, czy wspomniany termin faktycznie minął. Jaki jest stosunek Skarbu Państwa do wspomnianych 25% akcji, w ogóle do syndyka i do wzmocnienia pozycji państwa w zakresie dysponowania owymi akcjami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi na postawione pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MaciejHeydel">Nie wiem od czego zacząć, czy od spraw najłatwiejszych czy od najtrudniejszych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Proszę zacząć od początku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MaciejHeydel">Zacznę od spraw najłatwiejszych.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#MaciejHeydel">Będąc klientem firmy PLL LOT mógłbym bardziej niż mój przedmówca rozwinąć żale dotyczące dwugodzinnego oczekiwania, nocy na Okęciu, itp. Wszyscy to wiemy. Staramy się podołać istniejącej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Nie jest to komisja skarg i wniosków, ale komisja przekształceń własnościowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MaciejHeydel">Tak mi się wydaje. Dlatego też zacząłem od spraw, które nieco wykraczają poza naszą sferę. Oczekiwanie na lotnisku naprawdę nie leży w gestii PLL LOT. Myślę, że w związku z tym wyrażane żale powinniśmy odłożyć.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#MaciejHeydel">Wracając do sfery Skarbu Państwa chciałbym powiedzieć, że cel przewoźnika według mnie jest określony. Nie chciałbym odpowiadać sześć razy na to samo pytanie. Do końca marca tego roku przedstawimy strategię. Jak powiedział poseł Andrzej Czerwiński, chodzi o to, aby maszyny latały punktualnie i klient był obsłużony. Nie dostrzegłem tu pytania. Trudno, żebym jako reprezentant Skarbu Państwa, reprezentant akcjonariusza mówił, że celem jest niechlujne i niepunktualne obsługiwanie pasażerów. Przepraszam, ale nie widzę w tym pytania.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#MaciejHeydel">Najistotniejsze pytanie, na które chciałbym odpowiedzieć, postawione przez posła Adama Szejnfelda, dotyczyło 25% akcji.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#MaciejHeydel">Oczywistym jest, że syndyk ma jeden cel, a mianowicie sprzedać i to w najlepszych warunkach ekonomicznych. Chciałbym wyjaśnić, że na dzisiaj mamy umowę obowiązującą do dnia 31 stycznia, zgodnie z którą syndyk zobowiązuje się bez zgody Skarbu Państwa nie sprzedawać akcji w inny sposób, tzn. może je sprzedać albo PLL LOT, albo na giełdzie.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#MaciejHeydel">Rozmawiałem z syndykiem o tym, że spółka nie jest gotowa do wejścia na giełdę. Zawarliśmy gentlemen agreement, że do końca miesiąca podpiszemy umowę przedłużającą na dwanaście miesięcy zobowiązania syndyka. Zakładam, że gentlemen agreement jest gentlemen agreement i że sztywna umowa zostanie podpisana. Mamy jeszcze posiedzenie rady nadzorczej. Myślę, że do końca miesiąca będziemy mieli umowę. Nie chcę się powtarzać. W każdym bądź razie nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy odbędzie się dnia 26 stycznia 2006 roku.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#MaciejHeydel">Na zadane pytania odpowiedziałem w sposób skrótowy, syntetyczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JanWyrowiński">Poseł Tadeusz Aziewicz pytał o potencjał inwestycyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#TadeuszAziewicz">Chodzi o potrzeby kapitałowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MaciejHeydel">Za chwilę poproszę prezesa Tomasza Kopoczyńskiego o zabranie głosu.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#MaciejHeydel">Jeśli chodzi o potrzeby kapitałowe, PLL LOT posiada rezerwy zarówno w postaci akcji PKO SA, jak i nieruchomości. Jak to wszystko zagospodarować, musi wynikać ze strategii, która zostanie opracowana. Aktywa są. Myślę, że pełna strategia będzie dotyczyła również maszyn, jakie PLL LOT zamierza kupić, będzie przewidywała też, jak je sfinansować.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#MaciejHeydel">Dzisiaj byłoby to wyrywanie poszczególnych kontekstów z ogólnego planu, który musi być opracowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Czy są jeszcze jakieś pytania do przedstawicieli instytucji, jakie zostały na dzisiejsze spotkanie zaproszone?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JanWyrowiński">Myślę, że w kontekście informacji, jakich udzielił przedstawiciel resortu, jak też w kontekście naszych oczekiwań, dobrze by było, aby minister Maciej Heydel czuł się zobligowany do przedstawienia Komisji strategii w momencie, kiedy zostanie ona przygotowana. Chodzi o to, abyśmy nie musieli uruchamiać specjalnych procedur. Efektem dzisiejszego spotkania powinno być zobligowanie ministra Macieja Heydela bądź jego następcy – życzę ministrowi Maciejowi Heydelowi, aby nadal był ministrem, chociaż w Ministerstwie Skarbu Państwa nigdy nic nie wiadomo – do poinformowania nas o rozwoju sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MaciejHeydel">Bardzo dziękuję za życzenia. Życzenia mojej żony są przeciwne. Myślę, że musimy znaleźć kompromis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JanWyrowiński">Chcielibyśmy, aby w momencie, kiedy powstanie strategia, w takim zakresie, w jakim jest to możliwe, stała się ona również własnością Komisji Skarbu Państwa, tak abyśmy mogli o niej rozmawiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Prosimy ministra Macieja Heydela o to, aby w momencie, kiedy strategia będzie gotowa, przesłał ją nam. Wyznaczymy wówczas posiedzenie Komisji, na którym zajmiemy się jej omówieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#TadeuszDębicki">Myślę, że byłoby dobrze, gdyby resort jeszcze przed opracowaniem strategii przesłał nam jakieś materiały, tak abyśmy mogli mieć szerszy pogląd na sprawę. Widać, że po naszej dzisiejszej naszej rozmowie wielu posłów ma dużo wątpliwości. I resort, i sami zainteresowani podchodzą do tematu tak, jakbyśmy mieli restrukturyzować i prywatyzować malutką manufakturkę.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#TadeuszDębicki">Padało wiele różnych określeń: „narodowy”, „tani”. Nie jest najważniejsze, czy coś jest prywatne czy państwowe. Skarb Państwa jest właścicielem, a więc musi dbać. Jest odpowiedzialny za zachowanie warunków ekonomicznych. Tymczasem rynki uciekają. Słyszymy jakieś tłumaczenia. Chodzi chyba o to, aby szybko przeprowadzić prywatyzację, a potem pisać strategię. Tak to odczuwam.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#TadeuszDębicki">Myślę, że powinniśmy otrzymać wiele materiałów, tak abyśmy mogli dosyć dobrze zapoznać się z nimi. Powinny one zawierać także opinie związków zawodowych, skoro są jakieś konflikty i pretensje załogi. Później kończy się to tym, że po prywatyzacji powołuje się komisje śledcze. Chodzi o to, aby tego uniknąć.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#TadeuszDębicki">Jeszcze raz apeluję o to, abyśmy przed otrzymaniem strategii uzyskali chociaż część materiałów. Każdy z nas ma pretensje, że temat został opisany w dwóch zdaniach. Goście przyszli na posiedzenie Komisji i chcą rzecz wyjaśnić w dwóch zdaniach. Mam na myśli przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa. W moim odczuciu jest to nieco lekceważące. Chciałbym, aby informacje zostały jak najszybciej uzupełnione, żeby zawierały opis sytuacji PLL LOT, dlaczego jest ona tak a nie inna, jaka powinna być w przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Rozumiem, że mieści się to w tym, o czym mówił poseł Jan Wyrowiński. W momencie, kiedy będzie gotowa konkretna strategia, zostanie ona nam przedstawiona.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Materiały na temat prywatyzacji ciężkiego przemysłu chemicznego dostaliśmy też w postaci plansz. Jeśli ktoś chce nam coś zobrazować, wszystko jest możliwe. Nowoczesność wkracza też do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Dziękujemy bardzo za omówienie tematu. Nie chcemy dłużej zatrzymywać naszych gości. Natomiast członków Komisji proszę o pozostanie na sali, ponieważ mamy do omówienia kilka spraw bieżących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#ZygmuntWrzodak">Chciałbym prosić członków Komisji o to, aby przed debatą na temat restrukturyzacji przemysłu chemicznego zapoznali się z dostępnym prospektem emisyjnym „Ciechu”. Stanowi on obraz funkcjonowania branży oraz przykład uwłaszczania się nomenklatury. Z prospektu wynika, w jaki sposób, jacy ludzie, jakie środowisko wyprowadziło taką firmę, jak „Ciech” spod kontroli Skarbu Państwa. Zapoznanie się z prospektem będzie bardzo pomocne podczas dyskusji, jaka będzie miała miejsce na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#ZygmuntWrzodak">Komisja Skarbu Państwa sprawuje pewną kontrolę nad Ministerstwem Skarbu Państwa. Powinien być jakiś dialog, współpraca. Powinniśmy mieć pełną informację.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#ZygmuntWrzodak">Sytuacja kadrowa w Ministerstwie Skarbu Państwa wygląda tak, że powołuje się różnych się urzędników. Nie wiemy, kto to jest i skąd przychodzi. Prawo i Sprawiedliwość mówi, że nie bierze za to odpowiedzialności. Rozumiem, że partia rządząca też ich nie zna. Ludzie są powoływani do rad nadzorczych spółek strategicznych Skarbu Państwa, spółek giełdowych. Ludzie, których przyprowadził minister Andrzej Mikosz, wywodzą się z różnych międzynarodowych kancelarii. Mamy do czynienia z pełną penetracją naszej gospodarki przez ludzi z owych kancelarii. Mają oni wyłożoną „kawę na ławę”.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#ZygmuntWrzodak">Proponuję, abyśmy zwrócili się do premiera o wyjaśnienie, jakie są zasady powoływania wiceministrów. Skąd ci ludzie przychodzą? Powinniśmy otrzymać pełną informację na temat ludzi, którzy weszli w skład rad nadzorczych spółek kierowanych przez Ministra Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#ZygmuntWrzodak">W pełni zgadzam się z posłem Zygmuntem Wrzodakiem. Chciałam zgłosić podobną propozycję, ale jako przewodnicząca staram się zabierać głos na końcu.</u>
          <u xml:id="u-77.5" who="#ZygmuntWrzodak">Wydaje mi się, że Komisja mogłaby raz na miesiąc otrzymywać informację na temat wszystkich zmian w radach nadzorczych i zarządach, które są dokonywane przez ministra skarbu państwa. Raz na miesiąc wystarczy. Częstotliwość raz na tydzień czy raz na dwa miesiące stanowiłaby przesadę. Nie jako pojedynczy posłowie, ale jako Komisja wystosujemy za pośrednictwem marszałka Sejmu pismo do premiera, który – nie wiem, jak to nazwać – jest ministrem skarbu państwa czy pełni obowiązku ministra skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-77.6" who="#ZygmuntWrzodak">Muszę przyznać, że zastanawiałam się nad tym. Gdyby była dokonana jakaś prywatyzacja i nastąpiłoby zaniechanie jakiejś rzeczy, w jakim trybie odwoływalibyśmy ministra? Czy w trybie konstruktywnego wotum nieufności czy w normalnym trybie poprzez Prezydenta RP? Jest to bardzo ciekawa konstrukcja. Mówię o odwołaniu z jakichś przyczyn ministra skarbu państwa. Są takie przypadki. Niejeden minister skarbu państwa przeżył zgłoszenie votum nieufności. W jakiej formie miałoby się to odbywać? Mimo tego, że od trzydziestu lat uczę prawa, nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Każda forma byłaby dobra.</u>
          <u xml:id="u-77.7" who="#ZygmuntWrzodak">Jak mówiłam, poprzez marszałka Sejmu wystosujemy list do premiera, iż w związku ze zmianami w spółkach – jak mówią złośliwi, notariusz nie wychodzi z Ministerstwa Skarbu Państwa – chcielibyśmy niezwłocznie uzyskać informacje na temat zmian, które już miały miejsce i potem raz na miesiąc otrzymywać, np. na koniec miesiąca, informacje na temat bieżących zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AndrzejCzerwiński">Czy raz na miesiąc nie będzie za często? Czy nie wystarczy raz na kwartał? Sami zarzucimy się papierami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Jeśli będziemy mieć informacje raz na kwartał, nie zapanujemy nad tym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#AndrzejCzerwiński">Przedstawiłem jedynie wątpliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Gdy będzie minister, być może wystarczy raz na kwartał, kiedy jednak nie ma ministra, na początek proponuję raz na miesiąc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#ZygmuntWrzodak">Nie ma ministra skarbu państwa, a minister powołuje swoich zastępców. Ministra Andrzeja Mikosza nie było, a pojawiło się kilku wiceministrów. Zwróćmy się o wyjaśnienie, jak się to stało. Czy nie ma tu czasem przypadków antydatowania dokumentów?</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#ZygmuntWrzodak">Sprecyzuję, o co mi chodzi. Proponuję, aby premier wyjaśnił nam kwestię powoływania wiceministrów skarbu państwa wraz z datami, w których to miało miejsce. Obecnie jest bodajże sześciu wiceministrów.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#ZygmuntWrzodak">W międzyczasie część z nich odwołano.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#ZygmuntWrzodak">Gołym okiem widać, że dzieją się jakieś dziwne rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#ZygmuntWrzodak">Brat ministra Macieja Heydela jest członkiem zarządu PKN Orlen. Wcześniej był prezesem BP. Teraz jest członkiem zarządu PKN Orlen i nagle w Polsce ginie wiele stacji PKN Orlen, a w to miejsce powstają stacje BP.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#ZygmuntWrzodak">Jest to ewidentny przypadek...</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#ZygmuntWrzodak">...konfliktu interesów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#ZygmuntWrzodak">Właśnie. W kancelariach, z których do nas dzwonią, mamy ewidentne konflikty interesów.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#ZygmuntWrzodak">Wydaje mi się, że przynajmniej na początek dobrze by było uzyskiwać informacje raz na miesiąc. Gdy zobaczymy, jak się będzie sprawdzać częstotliwość miesięczna, być może zgodzimy się na częstotliwość raz na trzy miesiące. Obecnie jest dokonywanych bardzo wiele zmian. Gdybyśmy informacje na ten temat uzyskali dopiero za trzy miesiące, byłoby to za późno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#TadeuszDębicki">Chciałbym nawiązać do tego, o czym już mówiłem.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#TadeuszDębicki">Przecież jest strategia prywatyzacji opracowana przez premiera. Przy prywatyzacji mamy do czynienia z podpisywaniem umów, itd. To, co proponował poseł Zygmunt Wrzodak, jest jak najbardziej konieczne. Personel ministerstwa, rady nadzorcze podejmują różne działania.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#TadeuszDębicki">Posłużę się przykładem wielkopolskich cukrowni. Była spisana umowa, a Niemcy dzisiaj inaczej postępują. Następuje likwidacja majątku, nie płaci się kar. Nikt się tym nie zajmuje. Dla Polski są to bardzo ważne tematy. W niektórych przypadkach następuje ograniczenie produkcji.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#TadeuszDębicki">Przedstawiciele resortu oraz spółki mówili o PLL LOT w formie trochę lekceważącej, jakby już wiedzieli, kto i gdzie, jakby nastąpił podział majątku nie w taki sposób, jak powinno się to odbywać.</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#TadeuszDębicki">Byłoby dobrze, abyśmy wspomniane opracowania otrzymywali częściej, abyśmy na bieżąco byli w temacie. Nie wszyscy jesteśmy fachowcami w danej dziedzinie. Niektórymi sprawami powinniśmy zająć się na poważnie. Mówię o tym w kontekście tego, co przytoczył poseł Zygmunt Wrzodak. Faktycznie dzieje się źle. Okazuje się, że nastąpiła restrukturyzacja, prywatyzacja i wszystko wyszło źle. Chodzi o to, aby na przyszłość tego uniknąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Powinniśmy to robić poprzez działanie zgodne z naszym planem pracy i ewentualnie poprzez podejmowanie spraw, które wynikną niespodziewanie. Przede wszystkim musimy się trzymać planu pracy.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Zostały nam przesłane nowe kierunki prywatyzacji. Czy posłowie chcą jeszcze raz je przedyskutować? Opinia już została wydana. Nowe kierunki różnią się od poprzednich. Myślę, że powinniśmy omówić nowe kierunki prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Kolejna sprawa jest bardzo ważna. Przesuwaliśmy debatę nad ciężkim przemysłem chemicznym, ponieważ sytuacja w Sejmie była bardzo nietypowa. Miejmy nadzieje, że więcej się powtórzy. Miałam sygnały, że zaproszeni goście chcieli wyjechać. Sama jestem z Warszawy, ale przyjezdni goście byli rozczarowani.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Posiedzenie na temat ciężkiego przemysłu chemicznego chciałabym zwołać jak najszybciej. Wraz z posłem Zygmuntem Wrzodakiem znajdujemy się w tej komfortowej sytuacji, że jesteśmy z Warszawy. Jeśli goście zdążą przyjechać, jestem gotowa zaplanować spotkanie na przyszły tydzień.</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Z tego względu, że dzisiaj jest tak mało posłów, nie wiem, czy możemy narzucać im jakiś termin, czy raczej nie powinniśmy utrzymać normalnego trybu. Mogą wyniknąć z tego problemy. Sugeruję zorganizowanie posiedzenia Komisji w tygodniu, w którym będzie się odbywać posiedzenie Sejmu. Kolejne posiedzenie rozpoczyna się w dniu 24 lub 25 stycznia.</u>
          <u xml:id="u-86.5" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Wobec tego sprecyzujmy, że posiedzenie Komisji odbędzie się nie w przyszłym tygodniu, ale w następnym, kiedy będzie posiedzenie Sejmu. Umówmy się, że gdyby coś przeciągnęło się z głosowaniami, w razie czego jesteśmy aż do wieczora. Przepraszam, ale zapomniałam o przyjezdnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JanWyrowiński">Zdaje się, że na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych jej przewodniczący miał już nowe kierunki prywatyzacji. Komisja Finansów Publicznych nie zagłębiała się w istotę rzeczy, tym niemniej formalnie była w posiadaniu nowych kierunków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Wiem o tym. Absolutnie nie chcę tego hamować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JanWyrowiński">Niewątpliwie warto by było zorganizować posiedzenie, na którym moglibyśmy popytać ministra. Sądzę, że trzeba to uczynić, kiedy będzie nowy minister, przecież teraz nie uda się nam zaprosić premiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Ustalamy, że gdy będzie nowy minister skarbu państwa, wówczas omówimy z nim nowe kierunki prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Czy są jeszcze jakieś inne sprawy różne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#AdamSzejnfeld">Chciałbym wypowiedzieć się a propos tematu, który poruszył poseł Zygmunt Wrzodak. Jest to ważna sprawa. Nie powinna ona być zamknięta na zasadzie uzyskania najpierw raz na miesiąc, a później raz na kwartał stosownej informacji. Przyjdzie papier informujący, że zmieniliśmy tego na tamtego i to wszystko.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#AdamSzejnfeld">Myślę, że rzecz jest istotna i warto by było zwołać posiedzenie ekstra – jeśli nie mieści się ono w naszym planie, nie jest to żaden problem – poświęcone wyłącznie polityce personalnej i kadrowej w spółkach Skarbu Państwa, z uwzględnieniem polityki kadrowej w samym resorcie. To prawda, że zatrudnianie do resortu ludzi z rynku, który współdziała ze spółkami Skarbu Państwa, jest dwuznaczne. Ambiwalencja w ocenach podobnej polityki kadrowej jest uzasadniona.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#AdamSzejnfeld">Warto by było porozmawiać z przedstawicielem rządu na temat tego, jaka i czy w ogóle została przyjęta jakaś polityka kadrowa w resorcie i spółkach zależnych ze względu na ich specyfikę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Powinniśmy żądać pewnych informacji. Jeśli widzimy, że występuje konflikt interesów, powinniśmy pytać. Nie możemy natomiast pozbawiać określonych osób ich praw. Na całym świecie jest tak, że ludzie z biznesu, jeśli chcą, przychodzą do rządu. Co możemy wymóc na rządzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#AdamSzejnfeld">Na świecie nie ma resortów Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Minister finansów i gospodarki takiego mocarstwa jak Stany Zjednoczone pracował wcześniej na giełdzie.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Musimy mieć informacje, potem zobaczymy. Mówię o polityce personalnej. Chodzi o pewien konflikt interesów. Być może rząd powinien wprowadzić takie rozwiązanie, że nie można przyjść prosto z rynku, że trzeba odczekać np. rok. Jednak czegoś takiego się nie praktykuje. Zastawiałam się już nad tym.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#HannaGronkiewiczWaltz">Zamykam posiedzenie Komisji Skarbu Państwa.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>