text_structure.xml 78 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#EdwardSiarka">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam posłów i przybyłych gości. Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#EdwardSiarka">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw. Proszę o przedstawienie poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławWziątek">Ustawa, o której mówimy, nie jest ustawą kontrowersyjną, a poprawki zgłoszone przez klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej odnoszą się do rozszerzenia zakresu ustawy. Dość obszernie uzasadniałem poprawki z punktu widzenia merytorycznego podczas drugiego czytania oraz w trakcie posiedzenia Komisji, na którym rozpatrywaliśmy sprawozdanie podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#StanisławWziątek">Do wszystkich argumentów za wprowadzeniem abolicji dla osób nielegalnie przebywających na terenie Polski pozwolę sobie dodać, że zaproponowane przez nas rozwiązanie nie tylko jest oczekiwane przez przebywających w naszym kraju cudzoziemców, nie tylko pokazuje naszą otwartość na potrzeby innych osób, ale także zostało zauważone i odnotowane, co podkreśla wagę tej sprawy, przez Helsinską Fundację Praw Człowieka. Pismo Fundacji w tej sprawie zostało skierowane zarówno do pana ministra, jak i przewodniczącego Komisji. Zawierało ono prośbę o zapoznanie się z propozycjami, które składa Fundacja. Muszę przyznać, że złożone przez nas poprawki są zbieżne z propozycjami zgłoszonymi przez Fundację. Dlatego jeszcze raz proszę Komisję o to, żeby przeanalizowała możliwość przyjęcia obu poprawek.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#StanisławWziątek">Pierwsza poprawka odnosi się do tego, co nazywamy „dużą abolicją”, czyli polega na zalegalizowaniu pobytu na terenie Polski cudzoziemców, którzy przebywają w naszym kraju nielegalnie od 1 stycznia 2004 r. do 31 grudnia 2007 r. Oczywiście pod warunkiem, że cudzoziemiec zdoła wskazać lokal mieszkalny, w którym przebywa, albo zamierza przebywać, zdoła przedstawić przyrzeczenie wydania zezwolenia na pracę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub wykazać, że tę pracę wykonuje. A także wykaże dochody, które dają mu gwarancję pokrycia kosztów utrzymania oraz leczenia siebie samego i ewentualnie członków rodziny.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#StanisławWziątek">Sądzę, że zgłoszone poprawki są jasne i jednoznaczne. Pokazują nasz humanitaryzm i podkreślają wagę otwarcia się na potrzeby drugiego człowieka.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#StanisławWziątek">Druga poprawka może być rozpatrywana jako „mała abolicja”. Obie poprawki uzupełniają się wzajemnie i jedna drugiej nie wyklucza. Jednak gdyby pierwsza poprawka, tzw. „duża abolicja”, nie została przyjęta, to wprowadzenie „małej abolicji” da szansę, aby osoba nielegalnie przebywająca na terenie naszego kraju mogła w ciągu trzech miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy zgłosić ten fakt organowi Straży Granicznej lub Policji i opuścić nasz kraj bez ponoszenia konsekwencji prawnych związanych z faktem nielegalnego przebywania na terenie naszego kraju. Chodzi o to, że nazwisko osoby, która zgłosi fakt nielegalnego pobytu w Polsce i opuści jej granice, nie znajdzie się w wykazie osób, które nie mają prawa wjazdu na teren Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#StanisławWziątek">Proszę o przyjęcie drobnych poprawek o charakterze legislacyjno-redakcyjnym. Po konsultacji z Biurem Legislacyjnym KS wydaje mi się, że te poprawki są ze wszech miar wskazane, bo odnoszą się do nowego nazewnictwa wprowadzonego w projekcie omawianej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#StanisławWziątek">W poprawce pierwszej w ust. 4, w ostatnim zdaniu, gdzie mowa jest o prezesie urzędu, proponuję wprowadzić zmianę nazewnictwa. Zgodnie z przyjętym w projekcie ustawy nazewnictwem wyraz „prezesa” zamienić na wyraz „szefa”, a po wyrazie „Urzędu” dopisać wyrazy „do spraw Cudzoziemców”.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#StanisławWziątek">Natomiast w ust. 6, tam, gdzie mówimy o wykazie dodać wyrazy „o którym mowa w art. 124 pkt 4 ustawy, o której mowa w art. 1”. Czyli doprecyzowujemy, o który wykaz nam chodzi.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#StanisławWziątek">Podobnie rzecz się ma z poprawką nr 2. Proponuję po ostatnim słowie „wykazie” dodać doprecyzowanie, czyli wyrazy „o którym mowa w art. 124 pkt 4 ustawy, o której mowa w art. 1”.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#StanisławWziątek">Zwracam się z gorącą prośbą, aby przedstawione poprawki zostały przyjęte przez Komisję, bo naprawdę mają szczególne znaczenie, zwłaszcza w tej rzeczywistości, w której funkcjonujemy. Ponadto pokażą nasze otwarcie się na potrzeby innych. Dlatego wnoszę o ich przyjęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PiotrStachańczyk">Ja na poprzednim posiedzeniu Komisji, na którym omawialiśmy sprawozdanie podkomisji, a minister spraw wewnętrznych i administracji na posiedzeniu plenarnym Senatu, gdzie zgłoszone zostały te poprawki, stwierdziliśmy jednoznacznie, że rząd jest przeciwny przyjęciu w tym momencie rozwiązań dotyczących wprowadzenia abolicji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PiotrStachańczyk">Stoimy na stanowisku, że ostatnia abolicja miała miejsce w Polsce nie tak dawno, bo zakończyła się w 2004 r. Doświadczenia wielu krajów, które analizowaliśmy, wskazują, że nie jest dobrze, kiedy tego typu działania przeprowadza się często i regularnie. Prowadzenie częstych i regularnych abolicji, wbrew intencjom, doprowadza do wzrostu liczby nielegalnych imigrantów, czyli osób, które przyjeżdżają z nadzieją, że następna abolicja nastąpi w dość krótkim czasie. Należy przy tym pamiętać, że legalizowanie pobytu cudzoziemców w drodze abolicji jest de facto legalizowaniem zachowań sprzecznych z prawem i powinno być w związku z tym stosowane w sposób szczególny, przemyślany i niezbyt częsty.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PiotrStachańczyk">Po drugie, jest to część polityki migracyjnej. Poprzednia związana była z polityką dotyczącą wchodzenia Polski do struktur Unii Europejskiej. W zeszłym tygodniu zaczął działać rządowy zespół, który ma zająć się przygotowaniem polityki migracyjnej państwa, w tym ma się także zająć kwestią nielegalnej migracji, a w zakresie nielegalnej migracji właśnie problemem wprowadzenia w przyszłości działań o charakterze abolicyjnym. Wyniki prac tego zespołu, które powinny być dostępne w ciągu kilku miesięcy, pozwolą określić skalę zjawiska i to, czego oczekujemy od nielegalnych imigrantów, bo doświadczenia poprzedniej abolicji pokazują, że rozwiązania, które wtedy wprowadzono, a na których wzorowane są zgłoszone poprawki, nie były idealne. Doprowadziły bowiem do zamieszania, przyniosły nieoczekiwane i niepożądane efekty.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PiotrStachańczyk">Wreszcie obecna sytuacja w Unii Europejskiej nie sprzyja przeprowadzaniu tego typu akcji regulacyjnych, czyli legalizowaniu pobytu nielegalnych imigrantów. Kilka krajów dokonało takich akcji regulacyjnych i dotychczasowe doświadczenia pokazują, że takie działania podejmowane przez którykolwiek z krajów, niezależnie od zakresu nielegalnej migracji w tym kraju, powodują napływ nielegalnych imigrantów do całej Unii.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PiotrStachańczyk">W naszej ocenie prowadzenie takich działań na ostatnim etapie drogi wchodzenia do struktur Schengen mogłoby nam nieco zaszkodzić. Dlatego też z tego, jak i pozostałych powodów, które wymieniłem, stanowisko rządu wobec przedłożonych poprawek jest negatywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławWziątek">Argumenty, które przedstawił pan minister, jaki i te, przedstawione przeze mnie, są nam powszechnie znane. Różnimy się tylko podejściem do tych poprawek i tym, co ja nazywam filozofią myślenia o cudzoziemcach nielegalnie przebywających w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławWziątek">Jednak chcę zwrócić uwagę na pewną niespójność tego, o czym mówi pan minister. Bo z jednej strony mówił pan o tym, że w 2003 r. ustawa powstawała w innych warunkach, i to jest oczywiste, przed wejściem Polski do Unii Europejskiej, i to też jest oczywiste, z drugiej zaś strony mówi pan, że teraz przygotowujemy się do przystąpieniem do grupy Shengen i dlatego nie wolno nam tego robić.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławWziątek">Otóż dokładnie chodzi o to, że teraz, kiedy jeszcze nie jesteśmy w grupie Shengen, powinniśmy przygotować i podjąć takie działania, bo jeszcze możemy sami za siebie bezpośrednio odpowiadać. Teraz nie ma potrzeby dokonywania innych konsultacji niż te, które wymagają naszej woli. Takie podejście do sprawy daje nam podstawę prawną, formalną, merytoryczną do tego, aby tego rodzaju uwarunkowania mogły być wzięte pod uwagę i ustawa przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#StanisławWziątek">Powiem więcej. Panie ministrze, dokładnie jest tak, jak pan powiedział. Poprzednią ustawę uchwalił Sejm z większością parlamentarną Sojuszu Lewicy Demokratycznej. My dzisiaj nie wstydzimy się powiedzieć, że zapisy tej ustawy nie były doskonałe i w związku z tym, patrząc na nią z perspektywy czasu, powinniśmy dokonać jej analizy, określić co jest jej słabością i te słabości wyeliminować, aby merytorycznie problem został rozwiązany.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#StanisławWziątek">Na ten aspekt wskazuje także Helsińska Fundacja Praw Człowieka w uzasadnieniu do propozycji. Zacytuję jego pierwsze zdanie: „Warunki niezbędne do uzyskania zezwolenia wynikają z doświadczeń z poprzednio przeprowadzonej abolicji”. Właśnie z doświadczenia. To doświadczenie powinniśmy przełożyć nie tylko na dobry aspekt formalny zawarty w zapisach ustawy, ale także na umiejętne przygotowanie się do wdrożenia jej w życie – umiejętną promocję, określenie warunków, przygotowanie techniczno-organizacyjne. Wierzę, że ta ustawa może to zrobić i dać szansę cudzoziemcom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PiotrStachańczyk">Sytuacja przed wejściem Polski do Unii Europejskiej różni się od sytuacji w dniu dzisiejszym. Bo od momentu wejścia Polski do Unii obowiązują ją unijne przepisy i wejście do grupy Shengen nic nie zmienia. Ja mówiłem o politycznym wpływie decyzji abolicyjnych na polityczną decyzję o przyjęciu nas do strefy Shengen.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PiotrStachańczyk">Zwracam uwagę, że proponowane poprawki, przepisując wprost rozwiązania zawarte w ustawie z 2003 r., nie zostały w sposób ewidentny poprzedzone analizą, oceną słabości poprzednich rozwiązań. W naszej ocenie wszystkie słabości, które dostrzegliśmy w 2003 r. i których w nowych rozwiązaniach ewentualnej abolicji być nie powinno, zostały powielone. W związku z tym proponujemy ich odrzucenie w dniu dzisiejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BartłomiejTokarz">W pełni popieramy propozycje SLD dotyczące abolicji i dlatego chcę zwrócić uwagę na kilka argumentów, które nie zostały uwzględnione. Po pierwsze, mamy tu do czynienia z dwiema niezależnymi propozycjami. Pierwsza poprawka dotyczy „dużej abolicji”, czyli abolicji polegającej na zalegalizowaniu pobytu cudzoziemców na terytorium Polski. W tym przypadku można prowadzić poważną dyskusję polityczną czy zależy nam na tym i w jakim zakresie. Druga poprawka dotyczy „małej abolicji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#EdwardSiarka">Panie mecenasie, my już przeprowadziliśmy taką dyskusję. Proszę zgłosić uwagi do tego, co zostało dziś powiedziane. My znamy te argumenty z pierwszego i drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BartłomiejTokarz">Proszę, aby te poprawki traktować rozłącznie. Czyli to, że nie wprowadzimy „dużej abolicji” nie oznacza, że nie możemy wprowadzić „małej abolicji”. „Mała abolicja” jest w interesie państwa, bowiem sprzyja temu, żeby cudzoziemcy przebywający w Polsce nielegalnie i w ten sposób naruszający porządek prawny mogli bez konsekwencji wyjechać z Polski. Porządkuje sytuację.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BartłomiejTokarz">Popieramy wszystkie argumenty posła Stanisława Wziątka dotyczące „dużej abolicji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#EdwardSiarka">Czy są jeszcze pytania lub uwagi? Nie słyszę. W takim razie przystępujemy do procedowania zgłoszonych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 1?</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja odrzuciła poprawkę nr 1 przy 3 głosach za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 2?</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja odrzuciła poprawkę nr 2 przy 3 głosach za, 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się. Teraz potrzebna nam jest opinia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarekGrochowski">Projekt ustawy, w wersji po odrzuceniu poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu, jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#EdwardSiarka">Dotychczasowym sprawozdawcą była pani poseł Małgorzata Sadurska. Proponuję, aby była nim nadal. Czy pani poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MałgorzataSadurska">Tak, wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#EdwardSiarka">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wybrała na sprawozdawcę panią poseł Małgorzatę Sadurską. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja powierzyła funkcję sprawozdawcy pani poseł Małgorzacie Sadurskiej. Na tym zakończyliśmy procedowanie punktu pierwszego porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#EdwardSiarka">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Przewodniczącym podkomisji nadzwyczajnej jest poseł Wojciech Szarama. Jednak tak się złożyło, że w dniu dzisiejszym pan poseł reprezentuje Sejm RP przed Trybunałem Konstytucyjnym. W związku z tym, ponieważ też brałem udział w pracach podkomisji, ja przedstawię sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#EdwardSiarka">Nowelizacja ustawy – Prawo o ruchu drogowym została przygotowana przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w związku z tym, że od pewnego czasu sądy zaczęły kwestionować uprawnienia straży miejskich do kontrolowania ruchu drogowego. Zastrzeżenia do tych uprawnień zgłosił również Rzecznik Praw Obywatelskich, a w ostatnich dniach Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy, na podstawie których straż miejska otrzymała uprawnienia do kontroli, są niezgodne z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#EdwardSiarka">W związku z tym ministerstwo przygotowało projekt nowelizacji, który wszystkie uprawnienia, które straż miejska i gminna miała w zakresie kontroli ruchu drogowego na podstawie rozporządzenia, przenosi na grunt ustawy, bo taki był podstawowy zarzut zarówno Rzecznika Praw Obywatelskich, sądów, jak i Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#EdwardSiarka">Propozycje, nad którymi głosowaliśmy na posiedzeniach podkomisji, właściwie są zapisane w kwestionowanym rozporządzeniu. Dodam jeszcze, że w toku prac podkomisja nie dokonała większych zmian merytorycznych w przedłożonym projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarekSurmacz">Nasze oczekiwania jako przedstawicieli rządu są w pełni zaspokojone, a z tego wynika, że projekt znalazł akceptację. My aprobujemy takie postępowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#GrzegorzDolniak">Panie ministrze, chcę sięgnąć głębiej i zapytać o samą potrzebę angażowania straży miejskich do czynności, o których stanowi ta regulacja. A więc jaka jest opinia tych środowisk? Czy przedstawiciele samorządów i straży miejskich odczuwają ewidentną potrzebę, by wykorzystywać funkcjonariuszy straży miejskich do czynności kontrolnych, które określa ustawa – Prawo o ruchu drogowym?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#GrzegorzDolniak">Panie ministrze, czy w dobie znacznego obniżenia zainteresowania pracą w Policji, w tym drogowej, osób, które kwalifikowałyby się do tej pracy, w dobie zwiększającej się liczby wakatów w Policji, czy nie jest tak, że jest to sposób na wypełnienie tej luki? Czy nie chodzi o to, aby wykorzystać straż miejską do czynności, które de facto powinni wykonywać funkcjonariusze Policji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarekSurmacz">Po pierwsze, zmiany zostały uzgodnione na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Po drugie, musimy wyhamowywać dążenie do gromadzenia coraz szerszych uprawnień. Takie inicjatywy wychodzą ze środowisk związanych z gminami, z samorządami. Nie ma to żadnego związku z tym, co dzieje się w Policji. W tej chwili mamy do czynienia ze wzrostem wykroczeń w ruchu drogowym i wzrostem zagrożenia bezpieczeństwa na drogach. Związane jest to z tegoroczną łagodną zimą, bo zwykle bywa tak, że im gorsze warunki drogowe, tym bezpieczniej jest na drogach. W tym roku zima była łagodna, więc pierwsze miesiące tego roku wykazują zburzenie dotychczasowej tendencji bezpiecznego, spokojnego obniżania zagrożenia w ruchu na drogach. Będziemy musieli wiele zrobić, aby koniec roku znowu wpisał się w tę tendencję spadkową.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MarekSurmacz">Wprowadzany zakres uprawnień dla straży gminnych ma charakter wyłącznie wspomagania podstawowej funkcji Policji, czyli funkcji prewencyjnej. Polega na szybkim reagowanie na wykroczenia w ruchu drogowym, które stają się zmorą, szczególnie w centrach miast, takich jak: złe parkowanie, wjeżdżanie pod zakazy. Dochodzą tu jeszcze, istotne z punktu widzenia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, zakwestionowane uprawnienia nadane rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji do tego, aby straż mogła rejestrować wykroczenia na podstawie rejestratorów. Ta tendencja także będzie się zwiększać, ponieważ samochodów przybywa, zagrożenie na drogach rośnie, porządek powszechnie jest naruszany, daleko nam do świadomej dyscypliny w państwie. W związku z tym front służb, ludzi, organizacji społecznych będzie poszerzał się w zaangażowaniu na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego. To jest tylko jeden element odpowiadający na to zapotrzebowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#IreneuszRaś">Jak powiedział pan minister, jest wiele projektów zgłaszanych przez samorządy, więc sądzę, że można już mówić o dążeniu do zwiększania uprawnień straży miejskich, a wręcz o dążeniu do stworzenia policji miejskiej. Szczególnie w dużych miastach takie postulaty są podnoszone. Chcę więc zapytać, czy rząd w tej chwili prowadzi rozmowy na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarekSurmacz">Rzeczywiście, pojawiają się takie inicjatywy, nawet inicjatywy, aby upoważnić straże miejskie do prowadzenia pracy operacyjnej i zwalczania przestępczości kryminalnej, co oznaczałoby przekazanie uprawnień do ścigania przestępstw kryminalnych w tym najwyższym stopniu zorganizowania, od czego państwo nigdy nie odstąpi i raczej nie powinno się tym dzielić. Są też pomysły, i to niezupełnie nowe, bo pojawiały się już na początku lat 90., aby utworzyć policję municypalną, policję miejską. Odpowiedzią na tamto nie pójście w tym kierunku było podtrzymanie i rozszerzenie uprawnień straży gminnych, które powstały chyba jeszcze w latach 80., bo w niektórych miastach działały tzw. straże prezydenckie.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MarekSurmacz">Jest taka tendencja, ale zmierzamy do tego, aby straże gminne były strażami w zakresie prewencji, ujawniania i zapobiegania, a nawet ścigania czy kierowania wniosków o ukaranie, ale tylko w zakresie tych podstawowych, porządkowych przepisów i tych najbardziej powszechnych w ruchu drogowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#GrzegorzDolniak">Czy obecnie straże gminne posiadają wystarczające zabezpieczenie, a więc pełną infrastrukturę, by móc skutecznie egzekwować kary wynikające z tych zdarzeń, które podlegały rejestracji przez radary? Czy to nie jest tak, że na chwilę obecną nie posiadają bezpośredniego dostępu do bazy danych, czyli do systemu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, a więc tak czy owak muszą posiłkować się w tym zakresie jednostkami Policji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MarekSurmacz">Bardzo słuszna uwaga. To jest zmora Policji. Poziom zaabsorbowania Policji zajmowaniem się czy oddelegowaniem funkcjonariuszy do zajmowania się odczytywaniem, egzekwowaniem i prowadzeniem postępowań jest bardzo wysoki. W związku z tym Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wydała już rekomendację i projekt ustawy o odpowiedzialności za niektóre wykroczenia w ruchu drogowym, to jest roboczy tytuł ustawy. W tej chwili jest on w opiniowaniu w jednym z departamentów, za moment będę prosił Departament Prawny o wyrażenie opinii.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MarekSurmacz">Jest to projekt przewidujący utworzenie jednej ogólnopolskiej państwowej jednostki organizacyjnej, zatrudniającej około 200 urzędników, która będzie prowadziła egzekucje mandatów karnych w związku z popełnieniem wszystkich wykroczeń na obszarze kraju, w tym wykroczeń rejestrowanych przez urządzenia rejestrujące. Niebawem zapewne będziemy rozmawiać na ten temat na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StanisławWziątek">Apeluję o koordynację wszelkich prac związanych z nowelizacją tej ustawy. To jest kolejna zmiana w tej ustawie. Niestety, prowadzone są działania, które nie są spójne z tym, co robi np. Komisja Infrastruktury, której także jestem członkiem i w której zajmowałem się nowelizacjami tej ustawy. Nadal apeluję o to, aby resort bez względu na to, kto jest wnioskodawcą zmian w ustawie na szczeblu rządowym zechciał skoordynować te działania i wprowadzić je jedną zmianą, która byłaby nie tylko uzasadniona, ale także skonsultowana z najbardziej zainteresowanymi środowiskami.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#StanisławWziątek">Niedawno rozmawialiśmy o tym, że pilnie trzeba rozstrzygnąć problem pojazdów uprzywilejowanych, teraz pilnie trzeba rozwiązać problem straży miejskich, Ministerstwo Transportu już mówi o potrzebie całościowej nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Taka nowelizacja jest już przewidziana w planach, Komisja ma ją zapisaną jako konkretną propozycję w planie pracy na I półrocze.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#StanisławWziątek">Czy nie można tych nowelizacji zebrać w całość i załatwić kompleksowo od początku do końca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MarekSurmacz">Nic nie ma początku i nic nie ma końca. Panie pośle, pan wie doskonale, że życie się toczy. Dzisiejsza zmiana jest efektem zaskarżenia rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji, i to tyle. To jest niejako przymus, bo nie zdążyliśmy z nią przed rozprawą przed Trybunałem Konstytucyjnym. Ale szybkie przyjęcie tej ustawy pozwoli na wypełnienie pewnej luki prawnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MieczysławWalkiewicz">Ja chcę zadać pytanie odnoszące się do art. 129e pkt 1: „Kontrola ruchu drogowego wykonywana przez strażników gminnych (miejskich), strażników leśnych, funkcjonariuszy straży parku oraz pracowników zarządów dróg odbywa się na podstawie upoważnienia do wykonywania kontroli ruchu drogowego wydanego przez właściwego komendanta powiatowego (miejskiego) Policji”. Czy ci przedstawiciele mają obowiązek posiadać to upoważnienie w trakcie kontroli, bo tu nie jest to powiedziane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekSurmacz">Dokładnie ma być tak, jak brzmi przepis. Chodzi o to, aby kontrolować zakres wykonywania kontroli ruchu drogowego przez wymienione osoby. Po to niezbędne jest upoważnienie. Poza tym w ten sposób wykonywany będzie nadzór Policji nad strażami gminnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MałgorzataSadurska">Panie przewodniczący, czy będziemy procedować każdy punkt sprawozdania podkomisji? Pytam o to, ponieważ chcę zgłosić kilka poprawek i nie wiem, kiedy mam je zgłosić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EdwardSiarka">Przy omawianiu poszczególnych punktów. Czy są inne uwagi lub pytania ogólne? Nie słyszę. Może Biuro Legislacyjne KS ma jakieś uwagi ogólne? Nie ma. Wobec tego przystępujemy do rozpatrzenia projektu. Czy do tytułu ustawy są jakieś uwagi lub pytania? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła tytuł ustawy zawarty w sprawozdaniu. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła tytuł ustawy. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 1 zmiana nr 1. Czy są pytania lub uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MałgorzataSadurska">Chcę zgłosić propozycję, aby po zmianie nr 1 dodać zmianę nr 1a. Czy mam ją zgłosić teraz, czy po przyjęciu zmiany nr 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MirosławWiśniewski">Teraz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MałgorzataSadurska">Zgłaszam propozycję poprawki, która przewiduje, żeby po zmianie nr 1 dodać zmianę nr 1a w brzmieniu: „W art. 6 ust. 4 dodaje się pkt 3 w brzmieniu: 3) określi, w drodze rozporządzenia, wzór ubioru osób, o których mowa w ust. 1 pkt 4–6”.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MałgorzataSadurska">Konwencja Wiedeńska nakłada obowiązek wprowadzenia regulacji prawnej określającej ubiór osób, które wydają polecenia lub sygnały uczestnikom ruchu na drodze oraz innym osobom znajdującym się na drodze. To jest taka porządkująca poprawka. Chodzi o to, aby ubiór był jednolity i wyróżniał się na drodze, a będzie określony w drodze rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekSurmacz">Dyskutowaliśmy na ten temat w toku prac podkomisji. To jest dobra poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#GrzegorzDolniak">Jeśli dobrze zrozumiałem panią poseł, to chodzi o jednolity ubiór również osób działających w imieniu zarządu dróg. Czy tak? Tak. A więc należy zapytać, czy będzie można zastosować jednolity ubiór? To nie może być pomarańczowa kamizelka, bo taką każdy może założyć. Czym ma się wyróżniać osoba, która działać będzie w imieniu zarządu dróg?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MałgorzataSadurska">Ja w tym momencie nie umiem określić jaki to będzie ubiór. Przyjmując tę poprawkę, Komisja da upoważnienie dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do wydania rozporządzenia, w którym dopiero określone zostaną konkretne elementy ubioru osób, które będą działały na drodze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#EdwardSiarka">W trakcie prac podkomisji pojawiał się temat oznakowania osób dokonujących kontroli. W efekcie podkomisja nie sprecyzowała tego, ale zgłoszony został taki problem. Rzeczywiście jest ważną sprawą, aby osoby, które dokonują kontroli, były jednoznacznie identyfikowane. Trudno sobie wyobrazić, aby w imieniu zarządcy drogi zwykły robotnik w gumofilcach kierował ruchem na drodze, a to zdarza się przy różnego rodzaju robotach drogowych. Często widzę na Zakopiance takie osoby i są one różnie ubrane i oznakowane, a przy dużym ruchu stwarza to zagrożenie dla życia tych osób. Jeśli ta poprawka to ma na względzie, to na pewno jest to dobra propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#GrzegorzDolniak">Czy ta poprawka, poniekąd słuszna, bo ja też uważam, że takie osoby powinny się wyróżniać, żeby nie dochodziło do sytuacji, że ktokolwiek kieruje ruchem, wysyła sygnały i zatrzymuje pojazd nieraz w konsekwencji, nie spowoduje wzrostu wydatków samorządów gminnych, powiatowych? Mówimy bowiem o drogach, którymi zarządzają gminy, powiaty. Czy na to znajdą się w budżecie państwa środki, które zostaną przekazane gminom?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejRudlicki">Gdyby taka zmiana znajdowała się w projekcie rządowym, to przedstawilibyśmy projekt rozporządzenia. Ale nie wyobrażam sobie, abyśmy na podstawie tej poprawki próbowali tworzyć umundurowanie na wzór umundurowania policyjnego czy straży gminnych. Wyobrażam sobie jednak, aczkolwiek jeszcze raz podkreślam, my ustosunkowujemy się w tej chwili do zgłoszonej w tej chwili, jak się wydaje, jednoznacznie słusznej i celowej poprawki, że będą jakieś elementy wyróżniające takie osoby.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#AndrzejRudlicki">Nie powinno bowiem być tak, aby kierowca miał wątpliwości, czyim poleceniom ma się podporządkować, a czyim nie. Pani poseł dąży do tego, aby kierowca, przynajmniej ten czytający Dzienniki Ustaw, miał szansę wiedzieć, że jeśli osoba pracująca przy naprawie drogi jest ubrana w taki a nie inny sposób, to jej poleceniom należy się podporządkować. Wyobrażam sobie, iż to rozporządzenie będzie wykonane w ten sposób, że będzie to rodzaj jakiejś kamizelki ze stosownym napisem. Choć jeszcze raz podkreślam, to jest tylko moje wyobrażenie, nie konsultowane z departamentem merytorycznym.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#AndrzejRudlicki">W tej chwili nie wyobrażam sobie, żeby miało to być klasyczne umundurowanie, tym bardziej, że w większości przypadków będzie to człowiek malujący pasy czy zaklejający dziurę, który będzie miał na sobie klasyczną odzież roboczą, a na niej musi mieć coś, co pozwoli kierowcy jednoznacznie orzec, że nie jest to wariat, któremu chce się kierować ruchem, tylko to jest uprawniony przedstawiciel zarządcy drogi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#GrzegorzDolniak">Czy w każdym momencie i w każdej sytuacji osobie tej będzie towarzyszył funkcjonariusz Policji lub strażnik miejski? Obawiam się, że nie. A więc możliwa jest taka sytuacja, że gdzieś w terenie niezabudowanym o zmierzchu lub późnym wieczorem osoba, która wyjdzie na drogę w pomarańczowym kubraczku i będzie wydawała sygnały do zatrzymania, może skutecznie zatrzymać pojazd. Czy to nie zagraża bezpieczeństwu osób korzystających z dróg publicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejRudlicki">Wydaje się, że nie. Podkomisja, wprowadzając zmianę w art. 129d, zapobiegła takiej sytuacji, ponieważ przewidziano tutaj obowiązek działania w imieniu zarządcy drogi w obecności funkcjonariusza Policji lub inspektora Inspekcji Transportu Drogowego w przypadku wykonywania kontroli pojazdów w zakresie przestrzegania przepisów o wymiarach, masie, nacisku osi, powodujących uszkadzanie lub niszczenie drogi, zanieczyszczających lub zaśmiecających drogę.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#AndrzejRudlicki">Natomiast w tej chwili mówimy o sytuacji, kiedy będziemy mieli do czynienia z tzw. wahadłem. Taka osoba nikogo nie będzie zatrzymywać, nie będzie nikogo legitymować, będzie tylko wydawać polecenia na zasadzie – jadący z Katowic zatrzymują się, jadący z Warszawy przejeżdżają po lewej stronie jezdni. Tu chodzi o tego typu czynności, żadne inne. Chodzi o wstrzymanie ruchu, aby przepuścić maszynę roboczą.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#AndrzejRudlicki">Natomiast pozostałe, klasyczne czynności – jakkolwiek wszystkie mieszczą się w pojęciu kontrola ruchu drogowego – zgodnie z przyjętym przez podkomisję zakresem zmian będą wykonywane w obecności policjanta lub inspektora Inspekcji Transportu Drogowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#EdwardSiarka">Pan dyrektor przywołał tu art. 129d. Rzeczywiście w toku prac podkomisji wprowadziliśmy zmianę polegającą na tym, że zarządca drogi wykonuje czynności w obecności funkcjonariusza Policji lub inspektora Inspekcji Transportu Drogowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#StanisławWziątek">Moim zdaniem, może dojść do pewnych paradoksów. Kiedy trzeba będzie wykonywać czynności, o których panowie mówili wcześniej, będzie musiała być obecna Policja, co byłoby zupełnym nieporozumieniem.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#StanisławWziątek">Z jednej strony mówimy o duchu prawa, i ja się z panem dyrektorem w pełni zgadzam, kiedy to argumentował, ale mówimy także o literalnym zapisie, a ten zapis może być czytany zupełnie inaczej, tak jak inaczej odbierana jest przeze mnie, a podejrzewam, że nie tylko przeze mnie, zgłoszona poprawka, kiedy używamy wyrazu „ubiór”. Gdybyśmy powiedzieli o oznakowaniu ubioru, to rozumiałbym to inaczej, ale jeśli mowa jest o ubiorze, to będę to czytał wprost, że chodzi o przygotowanie całego ubioru dla osób, które będą kierowały ruchem. Dlatego proponuję, aby pani poseł wnioskodawca zachciała skorygować swoją poprawkę i doprecyzować o czym mowa. Określenie „ubiór” jest dla mnie znacznie szerszym określeniem niż tylko i wyłącznie kamizelka, a o to w tym przypadku chyba chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MałgorzataSadurska">Powiem tak żartobliwie, że mężczyzna z kobietą na temat ubioru nie powinien dyskutować, bo jak ja idę do sklepu i kupuję ubranie, to nie znaczy, że ubieram się od stóp do głów, tylko kupuję jedną rzecz. Jestem gotowa wprowadzić korektę do swojej poprawki, jeśli czynnik merytoryczny – pan minister lub pan dyrektor – da w tej kwestii jakąś sugestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MirosławWiśniewski">Jest to nowa propozycja do rozważenia. Ale na marginesie mogę powiedzieć, że Komisja powinna pochylić się jeszcze nad art. 6 ust. 4 pkt 2, ponieważ w świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego punkt ten wydaje się zbyteczny. Pkt 2 w ust. 4 mówi: „może upoważnić, w drodze rozporządzenia, inne osoby do wykonywania czynności, o których mowa w ust. 1, oraz określić okoliczności, szczegółowe warunki i sposób wykonywania tych czynności”.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#MirosławWiśniewski">Nowelizacja, nad którą Komisja się pochyla, wyczerpuje treść pkt 2, w związku z tym należałoby się poważnie zastanowić nad jego uchyleniem. Taki jest wniosek Biura Legislacyjnego KS. Można także nadać nową treść ust. 4, czyli z pominięciem pkt 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#EdwardSiarka">Przepraszam, ale zgubiłem się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MirosławWiśniewski">Należałoby zaproponować nową zmianę, czyli uchylenie pkt 2 w art. 6 ust. 4. Wtedy ewentualnie można rozważyć propozycję pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#HenrykDąbrowski">Propozycja pani poseł dotyczy dodania pkt 3 w ust. 4. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczy nieprawidłowości przepisów rozporządzenia, które dotychczas określało uprawnienia kontrolne, wskazuje na przekroczenie upoważnienia, które jest jednocześnie materią ustawową. W związku z tym upoważnienie zawarte dzisiaj w pkt 2 ust. 4 wydaje się w związku z tym wyrokiem całkowicie niewłaściwe, czyli zbędne. Nie można upoważniać innych osób na drodze rozporządzenia i określać im kompetencji. Ten wyrok to wyraźnie wskazał.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#HenrykDąbrowski">W związku z tym nasza propozycja jest następująca. Dodać, jeżeli Komisja podejmie taką decyzję, kolejny punkt dotyczący określenia wzoru ubioru osób kontrolujących, o których mowa w ust. 1 pkt 4–6, bo pani poseł to tak precyzuje. To są pracownicy kolejowi, pracownicy zarządu dróg, osoba nadzorująca bezpieczne przejście dzieci przez jezdnię w wyznaczonym miejscu. To są te osoby.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#HenrykDąbrowski">Natomiast w przypadku uchylenia pkt 2 najbardziej zasadne z punktu widzenia techniki legislacyjnej wydaje się nadanie nowego brzmienia ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejRudlicki">Po pierwsze, będziemy się teraz przerzucać własną oceną, co Trybunał Konstytucyjny chciał powiedzieć. Za chwilę poznamy uzasadnienie pisemne, wtedy będziemy wiedzieli lepiej. Na dzień dzisiejszy ponad wszelką wątpliwość Trybunał Konstytucyjny uchylił upoważnienie, w drodze rozporządzenia, straży gminnych do kontrolowania przekroczeń prędkości przy użyciu urządzeń technicznych, jednocześnie nie uchylając, przy użyciu tego samego typu urządzeń, kompetencji do rejestrowania przejazdu przy czerwonym świetle.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#AndrzejRudlicki">Zdaję sobie sprawę z tego, że uprawiam w tej chwili swoisty rodzaj demagogii, ale orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie jest konsekwentne do końca, jak również zaskarżenie Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#AndrzejRudlicki">Mówiąc już całkiem poważnie, chcę zwrócić uwagę, że ust. 1 w art. 6 traktuje o poleceniach lub sygnałach wydawanych uczestnikom ruchu. To nie jest sensu stricte kontrola ruchu drogowego. To jest to, o czym przed chwilą mówiłem, dyskutując z panem przewodniczącym, bo to nie jest prawo do kontroli dokumentów ani do uniemożliwienia dalszego prowadzenia pojazdu. To jest tylko kierowanie wahadłem, czy kierowanie ruchem w miejscu, w którym pracuje maszyna na drodze, kierowanie ruchem na bocznicy kolejowej, bo mowa jest także o pracownikach kolejowych, gdzie wykonywane są prace przeładunkowe, czy przez przejazd kolejowy prowadzone są manewry. Mówimy tylko i wyłącznie o wydawaniu poleceń anonimowym uczestnikom ruchu, których się nie legitymuje, nie sprawdza w żaden sposób. Śmiem twierdzić, że jest to nadinterpretacja woli Trybunału Konstytucyjnego dokonana przez pana mecenasa.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#AndrzejRudlicki">Jedno jest pewne, bo uzasadnienia pisemnego jeszcze nie znamy, sentencja na dzień dzisiejszy jest taka, że nie można kontrolować ruchu drogowego przy pomocy urządzeń samoczynnie rejestrujących zdarzenie na podstawie rozporządzenia, na podstawie aktu podustawowego. I tyle Trybunał Konstytucyjny ponad wszelką wątpliwość orzekł. W związku z tym nie wpadamy w entuzjazm nad propozycją wprowadzenia takiej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#HenrykDąbrowski">Gwoli doprecyzowania naszego stanowiska. Art. 52 ust. 1 konstytucji mówi, że każdemu zapewnia się wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. To jest katalog wolności i praw osobistych obywatela. Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, jak i dalsze przepisy, mówią, że ograniczenia muszą wynikać z ustawy. Dlatego wykrystalizowało się całe orzecznictwo na temat materii ustawowej.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#HenrykDąbrowski">Gdyby iść tokiem rozumowania pana dyrektora, to za zbędną trzeba byłoby uznać naszą pracę w zakresie wkładania w ustawę tych kompetencji, a naszym zdaniem, w kontekście tego, co powiedzieliśmy na wstępie, jest to jak najbardziej prawidłowe działanie. Idąc dalej, jest orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, które mówi, że nie można całkowicie i kompleksowo określać w akcie wykonawczym – w akcie podustawowym – czegoś, co nie jest określone w ustawie. Pkt 2 w ust. 4 stwarza taką możliwość, bo nie ma żadnego innego przepisu, poza tą delegacją, który formułowałby taką możliwość, bowiem ust. 1 zawiera pełen katalog tych osób. Całe szczęście, że jeszcze nikt nie zaskarżył tego, co jest zawarte w pkt 2, bo Trybunał Konstytucyjny uchyliłby ten przepis.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#HenrykDąbrowski">W związku z tym, jeśli już się coś porządkuje, to może zrobić to kompleksowo i nie zostawiać kolejnego haczyka, żeby ktoś mógł ustawę zaskarżyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#EdwardSiarka">Nie chciałbym, żebyśmy przeciągali tę dyskusję, ponieważ de facto propozycji w tej materii od posłów żadnej na ten moment nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#StanisławWziątek">Jest propozycja. Biuro Legislacyjne KS złożyło propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejRudlicki">Idąc tym tokiem rozumowania, takim hiperpraworządnym, jaki proponuje pan mecenas, to należałoby wprowadzić jeszcze kilka, a może nawet kilkanaście, innych zmian w tej ustawie, a przede wszystkim uchylić upoważnienie do wprowadzenia wzorów znaków i sygnałów, ponieważ wzór znaku drogowego i jego znaczenie, czyli obowiązek zatrzymania się, zachowania szczególnej ostrożności, zakaz wjazdu, wynika ewidentnie z aktu podustawowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#StanisławaPrządka">Sądzę, że te kwestie, wbrew pozorom, są bardzo ważne i nie chodzi o to, abyśmy teraz niektóre z nich traktowali żartobliwie, bo to, co przedłożymy Sejmowi będzie stanowiło podstawę debaty sejmowej. Sądzę, że wszystkim nam zależy na tym, aby przygotować dobre rozwiązania. Dzisiaj są istotne wątpliwości bardzo wyraźnie wyartykułowane przez Biuro Legislacyjne KS.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#StanisławaPrządka">Ponieważ, jak sądzę, Trybunał Konstytucyjny już niebawem wyda uzasadnienie wyroku na piśmie, będzie można w sposób czytelny i nie budzący wątpliwości odczytać intencje tych rozstrzygnięć, bo teraz okazuje się, że każdy z nas nieco inaczej interpretuje wyrok, jakkolwiek nie mamy podstawy, żeby stwierdzić jednoznacznie, jakie argumenty przyświecały i jakie zostały uwzględnione przez Trybunał Konstytucyjny. Może wobec tego warto te kilka dni wstrzymać się z rozstrzygnięciem tych kwestii i przyjąć rozwiązanie takie, które nie będzie już potem przez nikogo podważane i kwestionowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#GrzegorzDolniak">Panie dyrektorze, ja jeszcze wrócę do art. 6 ust. 1 pkt 5: „osoba działająca w imieniu zarządcy drogi lub osoba wykonująca roboty na drodze na zlecenie lub za zgodą zarządcy drogi”.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#GrzegorzDolniak">Pan stwierdził, że ten zapis odnosi się tylko i wyłącznie do osób, które kierują ruchem drogowym w momencie trwania prac remontowych, naprawczych lub budowy drogi. Ale czy to oznacza, że ten zapis wyklucza możliwość zatrzymania pojazdu w innym miejscu niż naprawiana droga przez osobę działającą w imieniu zarządcy drogi? Skąd kierowca ma powziąć pewność, że jest to związane z robotami na drodze? Z tego zapisu to nie wynika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AndrzejRudlicki">Art. 6 ust. 1 stanowi: „Polecenia lub sygnały może dawać uczestnikowi ruchu lub innej osobie znajdującej się na drodze:” i tu następuje katalog osób, które mogą to zrobić. To jest obowiązujący przepis, który jest korygowany w pkt 5, ale podkreślam – polecenia lub sygnały może dawać.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#AndrzejRudlicki">Natomiast w art. 129d w brzmieniu proponowanym przez podkomisję jest ust. 2: „W ramach wykonywania kontroli ruchu drogowego w zakresie, o którym mowa w ust. 1, osoby działające w imieniu zarządcy drogi są upoważnione do: 1) zatrzymania pojazdu; 2) legitymowania uczestnika ruchu drogowego (…); 3) sprawdzenia dokumentów wymaganych w związku z używaniem pojazdu; 4) sprawdzenia stanu technicznego (…); 5) używania przyrządów kontrolnych (…); 6) uniemożliwienia jazdy (…)”. Ale tu mamy odesłanie do ust. 1, który jednoznacznie – w propozycji podkomisji – stanowi, iż te czynności mogą być wykonywane w obecności funkcjonariusza Policji lub inspektora Inspekcji Transportu Drogowego.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#AndrzejRudlicki">W związku z tym nie mówimy o duchu, a o literze prawa. Z zapisu jednoznacznie wynika, że czynności wkraczające w sferę wolności obywatelskich wykonywane są w obecności funkcjonariusza publicznego lub z jego udziałem. Natomiast proste czynności typu: „Proszę się zatrzymać i poczekać na przejazd pojazdów z przeciwnego kierunku drogi” nie tylko w miejscu trwania robót, bo rzeczywiście może to być sytuacja, kiedy maszyna nie wykorzystywana w tym miejscu do robót drogowych, tylko przemieszczana w celu ich wykonywania, zajmuje pas drogowy, albo przetaczane są wagony przez przejazd, mogą być wykonywane przez osoby oznakowane. Jest to tylko polecenie zatrzymania się bez dalszego ingerowania w prawa kierującego pojazdem czy innego uczestnika ruchu drogowego.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#AndrzejRudlicki">Obawiam się, że podchodząc do sprawy w sposób niezwykle dogmatyczny i traktując, że polecenie zatrzymania na chwilę pojazdu jest ingerencją w wolności konstytucyjne dojdziemy nie tylko do absurdu, ale dojdziemy do tego, że pogorszymy bezpieczeństwo na drodze, bo pracownik kolejowy zostanie pozbawiony możliwości wydania prostego polecenia zabezpieczającego zdrowie, a może i życie uczestnika ruchu drogowego, który usiłowałby wjechać na przejazd, gdzie jest przetaczany wagon, lokomotywa czy na drodze, gdy nie ma przejazdu, bo przetaczana jest lora z koparką. Przykłady mogę dalej mnożyć, ale zapewniam, że chodzi o proste czynności techniczne usprawniające ruch z jednej strony, ale i zapewniające jego bezpieczeństwo.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#AndrzejRudlicki">Natomiast tam, gdzie mamy do czynienia z władczą ingerencją – skontrolujemy, uniemożliwimy jazdę, podejmiemy czynności zmierzające do ukarania w trybie przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia – tam regulacje są dalej idące, wyłącznie ustawowe i wyłącznie w obecności policjanta lub inspektora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#EdwardSiarka">Proponuję, abyśmy nie ciągnęli tej dyskusji, ponieważ wiele z tych zapisów już funkcjonuje, one się sprawdziły, tylko zapisane były w rozporządzeniu, a nie w ustawie. Zatem wracam do pierwszego pytania, czy do zmiany nr 1 są jakieś uwagi lub pytania? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1. Pani poseł Małgorzata Sadurska zgłosiła poprawkę, aby po zmianie nr 1 dodać zmianę nr 1a w brzmieniu: „ 1a) W art. 6 w ust. 4 dodaje się pkt 3 w brzmieniu: 3) określi w drodze rozporządzenia wzór ubioru osób, o których mowa w ust. 1 pkt 4–6”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MarekSurmacz">Pozwolę sobie zwrócić uwagę na praktyczne zastosowanie prawa przy użyciu przepisu, który wejdzie w życie, i rozporządzenia. Na pewno zdarzają się w Polsce wypadki drogowe polegające na potrąceniu pracowników na drodze. Jestem pewien, że sądy mają poważny kłopot z orzeczeniem o winie za przyczynienie się do tego wypadku w przypadku braku oznakowania tego pracownika w sposób jednoznaczny. Jeśli w przyszłości pracownik nie będzie odpowiednio oznakowany, to kwestia odpowiedzialności będzie inaczej zdefiniowana. To jest jeszcze jeden element porządkujący prawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki pani poseł Małgorzaty Sadurskiej, czyli za dopisaniem zmiany nr 1a?</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę pani poseł Małgorzaty Sadurskiej przy 10 głosach za, braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się. Przechodzimy do zmiany nr 2 i 3 w art. 1. Czy są uwagi lub pytania? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2 i 3. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2 i 3. Przechodzimy do zmiany nr 4. Czy są uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MałgorzataSadurska">Zgłaszam dwie poprawki do zmiany nr 4. Pierwsza poprawka odnosi się do art. 129b. Wydaje mi się, że ona wychodzi naprzeciw pierwszemu pytaniu posła Grzegorza Dolniaka, który pytał o tę sprawę. Poprawka polega na tym, aby do art. 129b dodać ust. 4 w brzmieniu: „Strażnicy gminni (miejscy) dokonują czynności w zakresie kontroli ruchu drogowego z użyciem urządzeń, o których mowa w ust. 3 pkt 3, w miejscu i czasie uzgodnionym z właściwym miejscowo komendantem powiatowym, miejskim lub rejonowym Policji”.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#MałgorzataSadurska">Ta poprawka ma na celu doprowadzenie do prawidłowego zapewnienia realizacji ustawowego nadzoru Policji nad działalnością straży miejskich i nie będzie pozwalała samorządom na samodzielne i z nikim nie uzgodnione, nieskoordynowane ustawianie instalacji urządzeń fotoradarowych, co wiązałoby się również z wpływami do ich budżetu.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#MałgorzataSadurska">Poprawka druga dotyczy art. 129d i ma na celu doprecyzowanie, jakich pojazdów może dotyczyć kontrola ruchu drogowego wykonywana przez zarządców dróg. Proponuję, aby była ograniczona do pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony. Chodzi o doprecyzowanie wielkości pojazdu.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#MałgorzataSadurska">Od razu chcę zgłosić, że wkradł się błąd. W pkt 1 powinno być nie „naciskach osi” tylko „nacisku osi”. Dlatego proszę o poprawienie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MarekSurmacz">Te propozycje mają charakter porządkujący. One czynią zapisy bardziej czytelnymi, jesteśmy za ich wprowadzeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#DamianRaczkowski">Czy nie ma innych przepisów regulujących kwestie usytuowania urządzeń, które kontrolują ruch drogowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MarekSurmacz">Właśnie nie ma i dlatego obawiamy się, że gdyby w przyszłości powstała taka ogólnopolska instytucja zajmująca się ściąganiem mandatów, to gminy mogłyby sobie wymyślić sposób na zasilenie swoich budżetów i każda z nich zechciałaby mieć w każdej wsi fotoradar, bo to byłby dobry instrument do zarabiania. Jednak chodzi o to, że nadmiar znaków drogowych, szczególnie o ograniczeniu prędkości, demoralizuje i znieczula nas tak, że nawet w miejscach rzeczywiście niebezpiecznych, nie zwracamy już na to uwagi.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#MarekSurmacz">Ostrzeżenie o fotoradarze lub fotoradar, a wiemy, że tym, którzy mają GPS, natychmiast ukaże się ostrzeżenie o fotoradarze, będzie wpływało prewencyjnie, ale będzie dotyczyło konkretnych miejsc, które Policja na podstawie badań i danych uznaje za szczególnie niebezpieczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#EdwardSiarka">W trakcie dyskusji nad tą zmianą padła sugestia, że dzięki niej będzie można w lesie łapać na radar. Wydaje mi się, że pan minister udzielił odpowiedzi tym dociekliwym komentatorom naszej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#GrzegorzDolniak">Ja mam pytanie do pani poseł Małgorzaty Sadurskiej, bo nie dysponuję treścią poprawki. Mówiła pani o ograniczeniu masy pojazdów, które będą podlegać tej kontroli, powyżej 3,5 tony. Czym to jest spowodowane? Bo jeśli chodzi o nacisk na oś, to rozumiem, jeśli chodzi o masę – też. Natomiast, jeśli chodzi o wymiary, to mam wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#GrzegorzDolniak">Przecież kłopot mogą stwarzać również pojazdy nie przekraczające 3,5 tony. Dlaczego ograniczać kontrolę do pojazdów przekraczających masę całkowitą 3,5 tony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MałgorzataSadurska">Jeżeli pozostawimy zaproponowane brzmienie, to nie będzie określenia wielkości pojazdów i kontroli będą podlegać również samochody osobowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#DamianRaczkowski">Ja również mam pytanie do pani poseł. Rozumiem, że intencją pierwszej poprawki jest to, aby przenośne urządzenia rejestrujące również były objęte koniecznością uzyskania zgody od właściwego miejscowo komendanta Policji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MałgorzataSadurska">Tak. Poprawka dotyczy urządzeń wymienionych w sprawozdaniu w art. 129b ust. 3 pkt 3: „używania urządzeń samoczynnie ujawniających i rejestrujących naruszenia przepisów ruchu drogowego przez kierujących pojazdami”. Zalicza się do nich również urządzenia przenośne, których użycie ma się odbywać po uzgodnieniu z Policją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MarekSurmacz">Zwracam uwagę, że cały czas mówimy o upoważnieniu pracowników zarządu drogi do kontroli. Jeśli wcześniej uznaliśmy, że wartością chronioną ma być przestrzeganie przepisów o wymiarach i naciskach, to chodzi nam o pojazdy, które niszczą drogę. Te do 3,5 tony nie niszczą drogi. Robią to urządzenia techniczne, maszyny rolnicze lub różnego rodzaju ciężki transport drogowy. Takie maszyny nie są transportem lżejszym niż 3,5 tony. 3,5 tony to średniej wielkości ciężarówki, które w większości miast mają prawo wjazdu do śródmieścia w ramach zaopatrzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#EdwardSiarka">Mieszkańcy miast nie zdają sobie sprawy jak wielkie problemy związane są z przewozem np. drzewa, szczególnie w terenach górskich lub leśnych. Są samochody, które wjeżdżają na nie przystosowane do tego drogi, dewastują wszystko, czasem transportowane są 30-metrowe dłużyce, które powodują olbrzymie zniszczenia w drzewostanie. My tu dziś nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić jak duże są to problemy, a wynikają one właśnie z tego, że na drogach lokalnych nie są przestrzegane przepisy dotyczące gabarytów przewożonych materiałów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#GrzegorzDolniak">Zwracam się do pani poseł Małgorzaty Sadurskiej, jak również do przedstawiciela rządu, ponieważ rozmawiałem przed chwilą z panem dyrektorem na temat mojej uwagi. W tym punkcie mowa jest nie tylko i wyłącznie o niszczeniu nawierzchni drogi, ale także o niszczeniu drogi i zanieczyszczaniu jej, zaśmiecaniu. Nietrudno wyobrazić sobie pojazd, który niekoniecznie musi mechanicznie niszczyć nawierzchnię drogi poprzez swój ciężar całkowity, ale np. rozlewający olej, wylewający inne substancje, tudzież mający masę całkowitą nie większą niż 3,5 tony, ale posiadający zabudowę na tyle szeroką, że niszczy znaki drogowe lub inne elementy, które towarzyszą drodze publicznej.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#GrzegorzDolniak">W mojej ocenie zawężanie katalogu tylko do pojazdów przekraczających 3,5 tony jest błędem, bo oznaczałoby to, że osoby działające w imieniu zarządcy drogi nie mogłyby kontrolować pojazdów, które niszczą drogę, bo nie przekraczają masy całkowitej 3,5 tony. Uważam to za bezpodstawne zwolnienie takich pojazdów z rygorów takiej kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MarekSurmacz">Chodzi nam o to, żeby zarządca drogi mógł reagować w sytuacjach, w których nagminnie niszczone lub zanieczyszczane są drogi.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#MarekSurmacz">Posłużę się takim przykładem. Gmina sielska, nic się nie dzieje. Rusza front robót przy budowie autostrady. Na nieszczęście na terenie tej gminy znajdują się złoża kruszywa. Po wykupie odpowiednich działek do eksploatacji rusza ciężki transport, 12-tonowe ciężarówki wyjeżdżają na drogę, która była przystosowana do lekkich furmanek i lekkich samochodów ciężarowych. Znaki są niszczone, zastraszana jest miejscowa ludność, nie ma żadnych instrumentów oddziaływania. Kiedy przyjeżdża Policja, to wszystko jest w porządku. Ciężarówki wyjeżdżają na drogę wprost z pola, więc droga jest zabłocona i samochody osobowe wpadają tam w poślizg. Chodzi o szybką reakcję odpowiednich służb na zjawiska, które stanowią ogromną dolegliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#EdwardSiarka">Mówimy cały czas o zarządcy drogi, czy tak? Jako wójt gminy niejednokrotnie spotykam się z sytuacją, że budowa domu jednorodzinnego powoduje olbrzymie zabrudzenie drogi lokalnej. Mieszkańcy przychodzą z protestem, a ja nie mam instrumentu oddziaływania na kogoś, kto buduje dom. I choć tylko raz na jakiś czas wjeżdża ciężkim sprzętem na swoją działkę, to jednak działka jest nieutwardzona i setki kilogramów błota wywozi na drogę i odjeżdża, a my zostajemy z problemem.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#EdwardSiarka">Wydaje mi się, że zwrócenie uwagi na aspekty związane chociażby z zanieczyszczaniem drogi również z punktu widzenia zarządców jest konieczne i stanowi dobry instrument.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#GrzegorzDolniak">Pan sam odpowiedział na moje pytanie. Potwierdził słuszność tezy, że zanieczyszczać i zaśmiecać drogę mogą również pojazdy nie przekraczające masy całkowitej 3,5 tony. Wielokrotnie przy budowie domów jednorodzinnych zdarza się, że skrzyniowe lubliny i żuki jeżdżą z gruzem i pozostawiają na drodze śmieci. Nie uszkadzają nawierzchni, ale zaśmiecają ją.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#GrzegorzDolniak">Zgodnie z poprawką te pojazdy będą wyłączone spod rygoru kontroli przez zarządcę drogi. Jest to niesprawiedliwe. To jest nierówne traktowanie podmiotów wobec prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MałgorzataSadurska">Przepraszam, że trochę zamieszam, ale chcę zmodyfikować poprawki. Po sugestiach Biura Legislacyjnego lekko zmodyfikuję ich zakres.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#MałgorzataSadurska">Poprawka pierwsza dotyczy art. 129b ust. 1, w którym zapisana jest fakultatywność: „Kontrola ruchu drogowego w gminach lub miastach, które utworzyły straż gminną (miejską) może być wykonywana przez strażników gminnych (miejskich)”. Przepis poprawki, którą wnoszę, powinien być kompatybilny z tym przepisem, dlatego chcę dodać: „strażnicy gminni (miejscy) mogą dokonywać czynności”. Inaczej cały artykuł byłby zapisany w formie fakultatywnej, a jeden przepis byłby obligatoryjny. Jak pan minister uważa?</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#MałgorzataSadurska">Jeśli chodzi o poprawkę do art. 129d, to chciałabym, aby brzmiała tak: „W art. 129d ust. 1 po wyrazach „kontrolę ruchu drogowego w stosunku do pojazdów” dopisać wyrazy „o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#EdwardSiarka">Czy są inne uwagi lub pytania? Nie słyszę. Została zgłoszona przez panią poseł Małgorzatę Sadurską poprawka polegająca na dodaniu ust. 4 w art. 129b w brzmieniu: „Strażnicy gminni (miejscy) mogą dokonywać czynności z zakresu kontroli ruchu drogowego z użyciem urządzeń, o których mowa w ust. 3 pkt 3, w miejscu i czasie uzgodnionym z właściwym miejscowo komendantem powiatowym, miejskim lub rejonowym Policji”.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zgłoszoną poprawkę. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę do art. 129b. Druga propozycja dotyczy art. 129d. Pani poseł proponuje, aby ust. 1 brzmiał: „Osoby działające w imieniu zarządcy drogi mogą wykonywać, w obecności funkcjonariusza Policji lub inspektora Inspekcji Transportu Drogowego, kontrolę ruchu drogowego w stosunku do pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#GrzegorzDolniak">Jestem przeciwny wprowadzeniu tej poprawki, opowiadam się za zachowaniem brzmienia art. 129d ust. 1 ze sprawozdania podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#HenrykDąbrowski">Prosimy o ponowne przytoczenie brzmienia poprawki, ponieważ usłyszeliśmy coś innego niż to, co pani poseł podała po modyfikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#EdwardSiarka">Art. 129d ust. 1 – „Osoby działające w imieniu zarządcy drogi mogą wykonywać, w obecności funkcjonariusza Policji lub inspektora Inspekcji Transportu Drogowego, kontrolę ruchu drogowego w stosunku do pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MałgorzataSadurska">Powinno być „przekraczającej 3,5 tony”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#IreneuszRaś">Chcę prosić o wyjaśnienie, bo być może to tylko jakieś nieporozumienie. Ten artykuł dotyczy również działania Inspekcji Transportu Drogowego. Osoby działające w imieniu zarządcy drogi mogą wykonywać czynności w obecności funkcjonariusza Policji lub inspektora Inspekcji Transportu Drogowego. Jakimi pojazdami zainteresowana jest ta formacja? Może z tego wynika to ograniczenie powyżej 3,5 tony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MariuszWasiak">Ten przepis jest uprawnieniem do kontroli wykonywanej przez zarządców dróg, a nie przez Policję lub Inspekcję Transportu Drogowego. Ich przedstawiciele mają tylko uwiarygodnić obecność tych osób na drodze. To może być posterunkowy, który będzie autoryzował, że to nie są jacyś „przebierańcy”, a ważenie pojazdów dla ochrony dróg może być przeprowadzane tylko przez uprawnionych pracowników. Policja ma niezależne uprawnienie do kontroli w tym zakresie, a Inspekcja Transportu Drogowego jest zainteresowana takim działaniem z racji tego, że transport drogowy dokonywany jest pojazdami powyżej 3,5 tony. Inspekcja ma ograniczone kompetencje, więc przepis ten nie będzie stał w sprzeczności z innymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#DamianRaczkowski">Czy nie następuje tu jakieś rozszerzenie uprawnień Inspekcji Transportu Drogowego? Czy nie powinniśmy zainteresować się ustawą o inspekcji i wprowadzić w niej pewnych zmian?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#AndrzejRudlicki">Po pierwsze, w tym przepisie mówimy o kontroli dokonywanej przez zarządcę drogi, przez jego pracownika jedynie w asyście inspektora Inspekcji Transportu Drogowego. Natomiast tak się składa, że zakres upoważnienia inspektorów dotyczy tych samych pojazdów. Więc po korekcie poprawki przepis staje się spójny i kompatybilny. Tym lepiej.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#AndrzejRudlicki">Zwracam uwagę na genezę powstania Inspekcji. Upraszczając, mamy zarządców dróg dwojakiego rodzaju. Mamy generalnego zarządcę dróg państwowych i mamy zarządców na poszczególnych szczeblach samorządu. Inspekcja Transportu Drogowego powstała przede wszystkim z myślą o skutecznym działaniu na drogach państwowych. Inspekcja przede wszystkim wspiera Generalną Dyrekcję Dróg i Autostrad. Te przepisy stają się coraz bardziej zwarte i uzupełniające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#IreneuszRaś">Popieram stanowisko posła Stanisława Dolniaka. Uważam bowiem, że zakres pojazdów objętych ewentualną kontrolą powinien być jak najszerszy. Można sobie bowiem wyobrazić pojazd o mniejszej masie całkowitej niż 3,5 tony, który jednak uszkadza drogę. Również opowiadam się za tym, aby drugą poprawkę odrzucić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#EdwardSiarka">Został zgłoszony sprzeciw wobec poprawki zaproponowanej przez panią poseł Małgorzatę Sadurską, poprawki dotyczącej art. 129d ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki do art. 129d ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę przy 10 głosach za, 3 przeciwnych i braku wstrzymujących się. Czy są uwagi do całości brzmienia zmiany nr 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#GrzegorzDolniak">Rozumiem, że zmiana nr 4 obejmuje również art. 129d ust. 3. Mam pytanie do rządu. Czy sformułowanie w ust. 3 jest prawidłowe? Rozumiem, że chodzi o kierowanie pojazdem kontrolowanym, a z takiego zapisu to nie wynika. Czy w tej sytuacji nie należałoby zmodyfikować tego zapisu i nadać mu następujące brzmienie: „W celu dokonania sprawdzenia masy lub nacisku osi pojazdu osoby działające w imieniu zarządcy drogi, mające prawo jazdy odpowiedniej kategorii, mogą kierować pojazdem podlegającym kontroli”. Z zaproponowanego zapisu nie wynika o jaki pojazd chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#MarekSurmacz">Dyskusja na ten temat na posiedzeniu podkomisji była bardzo długa i zmodyfikowaliśmy treść tego przepisu. Cały przepis mówi o kontroli i jest tu upoważnienie dla osoby, która dokonuje kontroli w zakresie masy lub nacisku osi pojazdu, do manewrowania pojazdem, a to już jest kierowanie. Nadajemy uprawnienie do kierowania tym pojazdem osobom posiadającym odpowiednie uprawnienia. Cały przepis dotyczy sposobu wykonywania kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#EdwardSiarka">Proszę Biuro Legislacyjne KS o opinię. Rzeczywiście na temat tej zmiany na posiedzeniu podkomisji dyskutowaliśmy dość długo i ostatecznie nadaliśmy jej takie brzmienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarekSurmacz">Można tu dopisać wyrazy „pojazdem kontrolowanym”, chyba że wystarczy dopisać „tym”. A więc brzmiałoby to: „mogą kierować tym pojazdem”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#HenrykDąbrowski">Takie doprecyzowanie niczemu nie zaszkodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#EdwardSiarka">Zgłoszona została poprawka, żeby uzupełnić zapis w art. 129d ust. 3, który brzmiałby w następujący sposób: „W celu dokonania sprawdzenia masy lub nacisku osi pojazdu, osoby działające w imieniu zarządców drogi mające prawo jazdy odpowiedniej kategorii, mogą kierować tym pojazdem”.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę do art. 129d ust. 3. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę do art. 129d ust. 3 polegającą na dopisaniu po wyrazie „kierować” wyrazu „tym”.</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#EdwardSiarka">Czy do całości zmiany nr 4 są jeszcze jakieś uwagi. Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-88.4" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 4 wraz z przyjętymi poprawkami. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-88.5" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 4 wraz z przyjętymi poprawkami. Przechodzimy do zmiany nr 5. Czy są jakieś uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#HenrykDąbrowski">Mamy pytanie na temat upoważnienia zawartego w art. 131 ust. 1 pkt 1 i 3. Upoważnienie to dotyczy warunków i sposobu wykonywania kontroli. Nasze wątpliwości budzi tak szerokie określenie w akcie wykonawczym uprawnienia ustawowego dotyczącego sprawowania kontroli. Czy strona rządowa nie widzi tutaj pewnego zagrożenia? Samo wprowadzenie wynika z ustawy, ale jest to ograniczenie praw i wolności. Chodzi mi o to, żeby nie było zarzutu blankietowości, czyli, żeby wszystko nie wynikało z rozporządzenia. Czy nie powinno tu być określone w jakich sytuacjach? Co na to strona rządowa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#EdwardSiarka">Czy pan dyrektor jest w stanie rozwiązać ten problem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#AndrzejRudlicki">Czy jestem w stanie to się okaże, ale spróbuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#EdwardSiarka">Rozumiem, że dotykamy niejako materii, która miałaby się znaleźć w tym rozporządzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#AndrzejRudlicki">Wydaje się, iż warunki konstytucyjne są spełnione. Kto i co może robić określone zostało w ustawie. Natomiast rozporządzenie będzie nadawało dodatkowe rygory, dodatkowe ograniczenia w uprawnieniach władczych. Ono nie przyda funkcjonariuszowi czy pracownikowi wykonującemu kontrolę żadnych nowych uprawnień. Będą to regulacje o charakterze technicznym – organizacja, warunki, sposób. Powtarzam, kto i co może zrobić określone jest w ustawie. Uważam, że takiego zagrożenia nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#EdwardSiarka">Czy są inne uwagi do zmiany nr 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#DamianRaczkowski">Uwaga Biura Legislacyjnego KS jest dosyć istotna, bo przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS sugeruje, że jest zagrożenie wprowadzenia przepisów, które nie będą zgodne z konstytucją. Tak tę uwagę zrozumiałem. W związku z tym chcę zapytać, czy na posiedzeniu podkomisji ta kwestia była rozpatrywana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#EdwardSiarka">Przyznam, że ta kwestia nie była przez nas szerzej omawiana, takich wątpliwości nie mieliśmy. Chociaż dzisiaj rozumiem pytania o zgodność z konstytucją w świetle ostatniego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Rozumiem, że jesteśmy uczuleni na tę kwestię, zresztą Biuro Legislacyjne KS też zgłasza szereg uwag dotyczących tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MarekSurmacz">Prawdopodobnie, gdyby to była sama delegacja dla ministra bez żadnych wcześniejszych ustawowych określeń zakresu uprawnień dla poszczególnych osób czy organów, to wtedy rzeczywiście byłoby to sprzeczne z tym ostatnim orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego i przekraczałoby to zakres możliwych uprawnień konstytucyjnych. Ale w tej sytuacji jest to tylko dopełnienie, uszczegółowienie już nadanego uprawnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#HenrykDąbrowski">Aby rozwiać wątpliwości i żeby było jasne, że to nie są żadne dodatkowe warunki, sugeruję dodanie wyrazów „szczegółowe warunki” zarówno w pkt 1 jak i w pkt 3. Przyjmuję interpretację, którą przedstawił pan minister.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#HenrykDąbrowski">Proponuję następujące brzmienie pkt 1: „1) organizację, szczegółowe warunki i sposób wykonywania kontroli ruchu drogowego” oraz pkt 3: „3) szczegółowe warunki wykonywania kontroli ruchu drogowego przez osoby, o których mowa w art. 129e”. Podobnie w pkt 4: „4) szczegółowe warunki udzielania upoważnień do wykonywania kontroli ruchu drogowego oraz wzór upoważnienia”. Aby nie było możliwości określenia tych warunków szerzej niż jest w ustawie. Po dodaniu wyrazu „szczegółowych” będzie to jasno wynikało z przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#EdwardSiarka">Przejmuję tę poprawkę. Czyli w pkt 1 po wyrazie „organizację” dodajemy wyraz „szczegółowe”. Pkt 1 będzie brzmieć: „organizację, szczegółowe warunki i sposób wykonywania kontroli ruchu drogowego”. Pkt 2 pozostaje bez zmian. Pkt 3 będzie brzmieć: „szczegółowe warunki wykonywania kontroli ruchu drogowego przez osoby, o których mowa w art. 129e”, a pkt 4: „szczegółowe warunki udzielania upoważnień do wykonywania kontroli ruchu drogowego oraz wzór upoważnienia”.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#EdwardSiarka">Czy są jeszcze jakieś uwagi do zmiany nr 5? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 5 wraz z zaproponowanymi poprawkami. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja zmianę nr 5 przyjęła. Przechodzimy do zmiany nr 6. Czy są uwagi lub pytania? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-99.4" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 6. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-99.5" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja zmianę nr 6 przyjęła. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 2 i 3. Czy są uwagi lub pytania? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-99.6" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 2 i 3. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-99.7" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja art. 2 i 3 przyjęła. Teraz musimy przegłosować całość sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-99.8" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym wraz z przyjętymi poprawkami?</u>
          <u xml:id="u-99.9" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie przy 11 głosach za, braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się. Na posła sprawozdawcę, mimo iż dzisiaj jest nieobecny, proponuję posła Wojciecha Szaramę. Czy są inne propozycje. Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-99.10" who="#EdwardSiarka">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja powierzyła funkcję sprawozdawcy posłowi Wojciechowi Szaramie. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-99.11" who="#EdwardSiarka">Stwierdzam, że posłem sprawozdawcą został poseł Wojciech Szarama. Termin dla Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej wyznaczam do 2 kwietnia 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-99.12" who="#EdwardSiarka">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>