text_structure.xml
36.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JózefZych">Otwieram posiedzenie Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Przesłuchamy dzisiaj byłego podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa pana Piotra Czyżewskiego. Prezydium Komisji wyraziło zgodę na obecność na dzisiejszym posiedzeniu dyrektora generalnego Ministerstwa Skarbu Państwa. Proszę o opuszczenie sali przez pana dyrektora i obecnych dziennikarzy na czas ustalania danych osobowych świadka. Dane osobowe świadka znajdują się w aktach Komisji. Informuję, że w postępowaniu przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej stosujemy przepisy Kodeksu postępowania karnego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JózefZych">Jaki jest pana stosunek do ministra Emila Wąsacza?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PiotrCzyżewski">Obcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JózefZych">Czy był pan karany za składanie fałszywych zeznań?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PiotrCzyżewski">Nie byłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JózefZych">Zgodnie z art. 257 kpk. przed Komisją należy mówić prawdę, gdyż za składanie fałszywych zeznań grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Zostanie pan przesłuchany w charakterze świadka w sprawie dotyczącej wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu ministra Emila Wąsacza.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzyMüller">Został pan poproszony na dzisiejsze posiedzenie na mój wniosek. W charakterze świadka został już przesłuchany minister Mirosław Pietrewicz, który przytoczył pewne fakty związane z pana pracą w Ministerstwie Skarbu Państwa. W jakim okresie i jakie funkcje sprawował pan w Ministerstwie Skarbu Państwa, w czasie prywatyzacji DTC SA, PZU SA i TP SA?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PiotrCzyżewski">Rozpocząłem pracę w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych w dniu 1 kwietnia 1995 r. Do dnia 29 lutego 1996 r. byłem tam dyrektorem generalnym. W dniu 1 marca 1996 r. zostałem powołany na stanowisko podsekretarza stanu i byłem na tym stanowisku do dnia 30 września 1996 r. Od dnia 1 października 1996 r., gdy już istniało Ministerstwo Skarbu Państwa, zajmowałem stanowisko podsekretarza stanu do dnia 4 listopada 1997 r. W dniu 23 października 2001 r. zostałem powołany ponownie na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa. Pełniłem tę funkcję do dnia 1 kwietnia 2003 r., a w dniu 2 kwietnia 2003 r. zostałem powołany na stanowisko ministra skarbu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JerzyMüller">Interesują mnie przede wszystkim zajmowane przez pana stanowiska w trakcie prac nad prywatyzacją tych trzech spółek. Jakie były pana zadania i kompetencje jako podsekretarza stanu?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PiotrCzyżewski">Jako dyrektor generalny miałem w zakresie swoich obowiązków: koordynację prac nad projektem realizacji budżetu Ministerstwa, politykę kadrową, nadzorowanie gospodarki finansowej w odniesieniu do środków budżetowych i pozabudżetowych, nadzorowanie realizacji zadań związanych z obsługą administracyjno-gospodarczą. Zakres obowiązków zmienił się z dniem 1 marca 1996 r. Od tego dnia do moich obowiązków należało: nadzorowanie wykonywania praw z akcji w stosunku do spółek, w których Skarb Państwa jest reprezentowany przez ministra przekształceń własnościowych z wyjątkiem uczestników programów narodowych funduszy inwestycyjnych, nadzorowanie prac związanych z projektowaniem i realizacją budżetu, polityką kadrową i gospodarką finansową Ministerstwa, realizowanie zadań związanych z obsługą administracyjno-gospodarczą, realizowanie postanowień ustawy o zamówieniach publicznych, kontrola zobowiązań inwestorów wynikających z umów, które w imieniu Skarbu Państwa zawarł minister przekształceń własnościowych. Od dnia 5 listopada 1996 r., gdy powstało Ministerstwo Skarbu Państwa, premier Mirosław Pietrewicz powierzył mi następujące obowiązki: nadzór nad Biurem Integracji Europejskiej i Współpracy z Zagranicą, Biurem Zamówień Publicznych, Biurem ds. Obronnych, Wojskową Agencją Mieszkaniową. Otrzymałem także pełnomocnictwo, aby w imieniu Skarbu Państwa jako właściciela akcji i udziałów, wykonywać prawa z akcji na zgromadzeniach spółek z wyjątkiem programów narodowych funduszy inwestycyjnych. Od dnia 7 stycznia 1997 r. do zakresu moich obowiązków należało: reprezentowanie, na podstawie udzielonego upoważnienia, Skarbu Państwa jako właściciela akcji i udziałów, czyli wykonywanie praw z akcji i udziałów na walnych zgromadzeniach, również za wyjątkiem programów narodowych funduszy inwestycyjnych, podpisywanie jako przewodniczący walnego zgromadzenia protokołów aktów notarialnych, zawieranie z firmami krajowymi i zagranicznymi umów zleconych przez ministra skarbu państwa na realizację umów z Bankiem Światowym, składanie oświadczeń woli o utworzeniu spółek prawa handlowego w imieniu ministra skarbu państwa oraz dysponowanie aktywami Skarbu Państwa, które znajdywały się na rachunku papierów wartościowych w Centrum Operacji Kapitałowych Banku Handlowego SA. Od dnia 7 marca 1997 r. w swoim zakresie obowiązków miałem także zawieranie umów sprzedaży akcji i udziałów należących do Skarbu Państwa, podpisywanie ugód bankowych zawieranych na podstawie ustawy z dnia 3 lutego 1993 r., zawieranie umów z osobami prawnymi i fizycznymi na wykonanie prac związanych z prywatyzacją kapitałową, wykonywanie czynności ministra skarbu państwa wynikających z ustawy o regulacji rynku cukru, dokonywanie czynności faktycznych i prawnych związanych z restrukturyzacją sektorów gospodarki, zawieranie umów o zarządzanie na podstawie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, podejmowanie decyzji w sprawie konwersji wierzytelności na akcje lub udziały na podstawie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Kolejna zmiana nastąpiła w dniu 8 kwietnia 1997 r., od kiedy w zakres moich kompetencji wchodziło: dokonywanie czynności prawnych i faktycznych mających na celu realizację programów restrukturyzacji przedsiębiorstw, spółek i sektorów gospodarki prowadzonych przez Ministerstwo Skarbu Państwa, podpisywanie ugód bankowych na podstawie ustawy z dnia 3 lutego 1993 r., zawieranie umów z osobami prawnymi i fizycznymi o wykonywanie prac związanych z prywatyzacją kapitałową, co wiązało się z kwestiami powoływania komisji, zawieranie umów sprzedaży akcji i udziałów należących do Skarbu Państwa, wykonywanie czynności ministra skarbu państwa wynikających z ustawy o regulacji rynku cukru, wykonywanie czynności faktycznych i prawnych związanych z restrukturyzacją sektorów gospodarki, zawieranie umów o zarządzanie na podstawie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, podejmowanie decyzji w zakresie konwersji wierzytelności na akcje, zawieranie kontraktów z firmami krajowymi i zagranicznymi w ramach realizacji umów z Bankiem Światowym, nadzorowanie zadań związanych z tajemnicą państwową, reprezentowanie ministra skarbu państwa na posiedzeniach Komitetu Spraw Obronnych Rady Ministrów, nadzorowanie Wojskowej Agencji Mieszkaniowej i Agencji Mienia Wojskowego.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PiotrCzyżewski">W dniu 4 listopada 1997 r. zostałem odwołany z funkcji podsekretarza stanu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JerzyMüller">Minister Mirosław Pietrewicz odbył z panem rozmowę na temat stanu prywatyzacji m.in. DTC SA, po odejściu z Ministerstwa Skarbu Państwa sekretarza stanu Wiesława Kaczmarka. Czy przypomina sobie pan tamtą rozmowę? Jakie zostały podjęte ustalenia dotyczące dalszej strategii Ministerstwa Skarbu Państwa w zakresie prywatyzacji DTC SA?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PiotrCzyżewski">Kilkakrotnie rozmawiałem z ministrem Mirosławem Pietrewiczem na temat DTC SA i ich prywatyzacji. Zwracam uwagę, że z przedstawionych wcześniej zakresów obowiązków dość jasno wynika, iż sprawami prywatyzacji zacząłem się zajmować w dniu 7 marca 1997 r. po decyzji premiera Mirosława Pietrewicza. Wszystkie projekty były już w trakcie realizacji. Odbyliśmy kilka rozmów na temat DTC SA. Nie wiem, o której rozmowie mówił pan premier. Wszystkie rozmowy dotyczyły technicznych spraw oraz przebiegu prac związanych z tą spółką, które prowadzone były przez doradcę i departament. Dzieliłem się opiniami na temat tych procedur. Z naszych rozmów wynikało szereg wątpliwości ministra Mirosława Pietrewicza. Z wielką uwagą traktował on sprawy prywatyzacji, zadawał wiele szczegółowych pytań dotyczących procedur.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JerzyMüller">Chodzi mi głównie o pierwszą rozmowę, po której zmieniły się pana kompetencje, bezpośrednio po odejściu do Ministerstwa Gospodarki pana Wiesława Kaczmarka. Czy zapadły konkretne ustalenia w sprawie strategii Ministerstwa Skarbu Państwa w dalszym procesie prywatyzacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PiotrCzyżewski">Trudno jest mi na to pytanie odpowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JózefZych">Była więc taka sytuacja, że pan obejmował pewien zakres kompetencji, kiedy prywatyzacja DTC SA była już w trakcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PiotrCzyżewski">Tak, prywatyzacja DTC SA była już na etapie zaawansowanym. Pierwsze czynności związane z prywatyzacją tej spółki miały miejsce już w 1995 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JerzyMüller">W trakcie tej rozmowy zostały przez ministra Mirosława Pietrewicza zgłoszone zastrzeżenia do sposobu wyceny DTC SA. Następstwem było podjęcie decyzji o odmowie sprzedaży tej spółki. Czy podzielał pan ocenę ministra w tym zakresie?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PiotrCzyżewski">Nie mogę powiedzieć, w której rozmowie to nastąpiło. Jednak z całą pewnością mogę stwierdzić, że odbyła się rozmowa, w której rozmawialiśmy na temat zastrzeżeń związanych z wycenami. Poruszaliśmy także sprawę wady prawnej związanej z tym, iż niektóre kwestie dotyczące własności gruntów DTC SA, na których były posadowione nieruchomości tej spółki, były niewyjaśnione. Nie wiem czy było to w tej samej rozmowie, ale pan premier zwracając uwagę właśnie na te kwestie poinformował, że w związku z wątpliwościami prywatyzacja powinna zostać wstrzymana. Podzieliłem to stanowisko, pomimo iż wszystkie procedury, z którymi się wcześniej zapoznałem zostały w całości wypełnione. Po tej rozmowie przekazałem postanowienie premiera dyrektorowi Departamentu Prywatyzacji Spółek i Restrukturyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JerzyMüller">Czy wystąpił pan z wnioskiem do pana Mirosława Pietrewicza o zakończenie prywatyzacji DTC SA i zgodę na podpisanie umowy prywatyzacyjnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PiotrCzyżewski">W dniu 9 lipca 1997 r. otrzymałem od Departamentu Prywatyzacji Spółek i Restrukturyzacji dokument, w którym zwracał się on o zaopiniowanie dalszego toku postępowania, który wiązałby się z zakończeniem prywatyzacji DTC SA. Departament zwrócił się z prośbą o wyrażenie zgody na sprzedaż większościowego pakietu akcji tej spółki. W dniu 20 sierpnia 1997 r. napisałem do premiera, że departament zakończył prace nad projektem i przygotował umowę sprzedaży, której warunki przedstawiłem poniżej. Poprosiłem o podjęcie ostatecznej decyzji. Napisałem także, że podzielam rekomendację departamentu. Po rozmowie z ministrem Mirosławem Pietrewiczem, zapadła decyzja o niepodpisaniu umowy prywatyzacyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JerzyMüller">Czy podjął pan dalsze działania w tym zakresie w związku z powyższą decyzją?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PiotrCzyżewski">Rozmowa z Mirosławem Pietrewiczem mogła odbyć się w dniu 11 października 1997 r. Departament w notatce skierowanej do premiera złożył pewne wyjaśnienia związane z tą prywatyzacją oraz dołączył dokumenty, m.in. drugą część wyceny, analizę ekonomiczno-finansową, opinię uzupełniającą do oceny wartości spółki oraz jeszcze inną opinię uzupełniającą z innego dnia. W dniu 27 października 1997 r. poprosiłem dyrektora Departamentu Prywatyzacji Spółek i Restrukturyzacji o rozmowę. Przekazałem mu, że w tym czasie projekt został zakończony i nie ma dalszego ciągu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JerzyMüller">Proszę o przekazanie Komisji kopii tych dokumentów. Czy znane są panu warunki, na których minister Emil Wąsacz zrealizował prywatyzację spółki DTC SA, pomimo przekazanych zastrzeżeń i decyzji odmownej jego poprzednika Mirosława Pietrewicza?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PiotrCzyżewski">Nie interesowałem się tym dalej. W dniu 4 listopada 1997 r. zakończyłem swoją pracę w Ministerstwie i nie miałem z tą problematyką styczności.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PiotrCzyżewski">Pełnomocnik byłego ministra skarbu państwa Emila Wąsacza mecenas Jerzy Zimowski : Czy Bank Handlowy SA został powiadomiony o wstrzymaniu prywatyzacji?</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PiotrCzyżewski">Mogę odpowiedzieć jedynie na podstawie znajomości procedur. Jeśli minister podejmuje istotne decyzje, które mają wpływ na bieg procesów prywatyzacyjnych, każdy zainteresowany jest o nich informowany. Jeżeli postępowano zgodnie z obowiązującymi procedurami, to Departament Prywatyzacji Spółek i Restrukturyzacji powinien pismo informujące skierować do składającego ofertę.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#PiotrCzyżewski">Pełnomocnik byłego ministra skarbu państwa Emila Wąsacza mecenas Jerzy Zimowski : Czy nie stało się tak, że wstrzymali państwo prywatyzację i zostawili ją następcom?</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#PiotrCzyżewski">Jeżeli mam oceniać to na podstawie finalnych rozmów z premierem Mirosławem Pietrewiczem, to przyjęliśmy stanowisko, że projekt w tej postaci nie będzie kontynuowany. Gdybyśmy w tym składzie jeszcze dalej pracowali, z całą pewnością program ten nie byłby realizowany.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#PiotrCzyżewski">Pełnomocnik byłego ministra skarbu państwa Emila Wąsacza mecenas Jerzy Zimowski : W dniu 20 maja 1997 r. została zaakceptowana jako inwestor spółka HIC. Pod tą decyzją jest pana podpis, zgodził się pan więc na tego inwestora.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#PiotrCzyżewski">Nie pamiętam tego dokumentu. W notatce zalecającej zakończenie transakcji podpisaniem umowy napisałem, że podzielam rekomendację departamentu. W tym czasie zapoznałem się z tym projektem i stwierdziłem, że wszystkie prawne procedury przewidziane w Ministerstwie Skarbu Państwa zostały zrealizowane i uznałem, że nie mam żadnych podstaw do zakwestionowania rekomendacji departamentu. Wydarzenia, które miały miejsce po przesłaniu dokumentu panu Mirosławowi Pietrewiczowi oraz wniesione przez niego uwagi i zastrzeżenia, spowodowały, iż wspólnie uznaliśmy, że projekt ten powinien zostać wstrzymany.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#PiotrCzyżewski">Pełnomocnik byłego ministra skarbu państwa Emila Wąsacza mecenas Jerzy Zimowski : Czytając dokumenty stwierdziłem, że pana podpis znajduje się pod wycenami, które były dokonywane na przestrzeni lat 1995–1997. Czy przyjmował pan te wyceny tylko od strony formalnej, czy także merytorycznej?</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#PiotrCzyżewski">Wycenę przyjmuje kilkuosobowy zespół powołany w tym celu. Przesłanie dokumentu do dyrektora generalnego jest zabiegiem formalnym. Potwierdza się poprawność wyceny z punktu widzenia obowiązujących procedur i ustawy o zamówieniach publicznych. Pod przyjęciem wyceny widnieją podpisy członków komisji, która merytorycznie zajmuje się jej oceną.</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#PiotrCzyżewski">Były minister skarbu państwa Emil Wąsacz : Czy w październiku 1997 r., kiedy zgodził się pan z decyzją ministra Mirosława Pietrewicza o zawieszeniu procesu prywatyzacji, znał pan status gruntów pod tzw. ścianą wschodnią? Wspomniał pan bowiem o istniejących wątpliwościach, a sprawa ściany wschodniej była kluczowa do wyceny gruntów.</u>
<u xml:id="u-23.10" who="#PiotrCzyżewski">Nie mogę teraz z całą stanowczością powiedzieć, jaki był mój stan wiedzy w październiku 1997 r. Był to na pewno jeden z elementów rozmowy, w której minister Mirosław Pietrewicz wyraził swoje wątpliwości. Z tego co pamiętam dotyczyły one wady prawnej związanej z gruntami należącymi do tego przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-23.11" who="#PiotrCzyżewski">Były minister skarbu państwa Emil Wąsacz : W październiku 1997 r. została sporządzona druga rekomendacja Departamentu, który zajmował się sprawą DTC SA. Czy bardzo różniła się ona od pierwszej, którą minister akceptował?</u>
<u xml:id="u-23.12" who="#PiotrCzyżewski">Rekomendację skierowaną w lipcu mam przy sobie. Kolejna z dnia 11 października 1997, na której widnieje dekretacja Mirosława Pietrewicza, jest pismem skierowanym przez departament, do którego dołączone zostały dodatkowe dokumenty mające wyjaśnić wątpliwości, o których mówiliśmy wcześniej. Nie mam innych dokumentów dotyczących rekomendacji.</u>
<u xml:id="u-23.13" who="#PiotrCzyżewski">Były minister skarbu państwa Emil Wąsacz : Były to więc raczej wyjaśnienia, a nie zmiana rekomendacji.</u>
<u xml:id="u-23.14" who="#PiotrCzyżewski">Na pewno tak. Dysponuję również pismem z dnia 10 września 1997 r., w którym Departament przekazał w załączeniu dokumenty. Na tym piśmie napisałem dekretację, o której mówiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JózefZych">Przed chwilą minister Emil Wąsacz powiedział, że prywatyzacja została zawieszona. Jaka była ostateczna decyzja ministra Mirosława Pietrewicza?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PiotrCzyżewski">Minister Mirosław Pietrewicz napisał następujące słowa: „Mam pewne wątpliwości co do wyceny spółki (niedoszacowanie, moim zdaniem, wartości gruntów w dużych miastach, a zwłaszcza w Warszawie i w efekcie warunków proponowanej transakcji)”.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JózefZych">Czym się to zakończyło? Czy odrzuceniem projektu, czyli podjęciem decyzji, że prywatyzacja nie zostanie przeprowadzona, czy jej zawieszeniem?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PiotrCzyżewski">Jestem przekonany, że gdyby nie nastąpiła zmiana na stanowisku ministra skarbu państwa, to na tych warunkach minister Mirosław Pietrewicz z pewnością nie sfinalizowałby tej umowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JózefZych">Jak to jednak wyglądało pod względem proceduralnym?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PiotrCzyżewski">Trudno jest mi powiedzieć, jak traktował to premier Mirosław Pietrewicz. Ja nie mam wątpliwości, że była to decyzja stwierdzająca, iż projekt w tym stanie nie będzie kontynuowany. Istnieje jeszcze notatka Departamentu Prywatyzacji Spółek i Restrukturyzacji z dnia 4 listopada 1997 r., w której czytamy, że „we wrześniu 1997 r. minister skarbu państwa zwrócił się o dodatkowe informacje, w tym dotyczące wyceny DTC SA, jak również o zestawienie nieruchomości spółki. Po analizie przedłożonych dokumentów minister skarbu państwa w dniu 11 października wyraził wątpliwość co do wyceny, niedoszacowania spółki i w efekcie, co do warunków transakcji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JózefZych">Chodzi mi o ustalenie na jakim etapie były prace związane z prywatyzacją DTC SA. Jest to istotne, ponieważ można stwierdzić, że minister Emil Wąsacz traktował zaistniałą wcześniej sytuację jako zawieszenie prac na pewien okres, a gdy przejął sprawę, to ją kontynuował.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PiotrCzyżewski">Jeszcze raz powtórzę, że jestem przekonany, iż minister Mirosław Pietrewicz nie zawarłby transakcji na takich warunkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JerzyMüller">Proszę o przekazanie Komisji dokumentów, o których pan wspomniał.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PiotrCzyżewski">Wiem, że zwrócono się do Ministerstwa Skarbu Państwa o przekazanie tych dokumentów. Oczywiście zostaną one przekazane, jeżeli jeszcze to nie nastąpiło.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JerzyMüller">Rozumiem, że nie została podjęta na piśmie decyzja. Czy gdyby nadal był ten sam rząd, to w oparciu o wspomniane dokumenty decyzja byłaby odmowna?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PiotrCzyżewski">Takie jest moje przekonanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WładysławRak">Z wypowiedzi pana ministra wynika, że nie uczestniczył pan w prywatyzacji PZU SA i TP SA. Chcę jednak zadać kilka pytań z tego zakresu. Interesuje mnie obecnie prowadzone postępowanie arbitrażowe przed Komisją Europejską w sprawie sporu między konsorcjum Eureko a Skarbem Państwa. Jaką rolę do spełnienia ma przedstawiciel Skarbu Państwa? Jakie skutki mogą z tego wyniknąć, gdyby sprawa została przegrana przez Skarb Państwa? Czy Skarb Państwa interesował się postępowaniem toczącym się przed Komisją w sprawie PZU SA, w kontekście postępowania arbitrażowego? Czy Skarb Państwa dysponuje wycenami wskazującymi wzrost wartości udziałów PZU SA z ostatnich czterech lat, czyli od 1999 do 2003 r.? Jak zwiększały się te wartości? Z zeznań świadków wynika, że w pierwotnej wycenie wartość PZU SA wynosiła 4 mld zł, a już po roku 10 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PiotrCzyżewski">Rzeczywiście firma Eureko wniosła taki pozew. Nie odnosi on się do umowy prywatyzacyjnej, lecz do traktatu obowiązującego między Polską a Holandią. Strona polska w sposób niewłaściwy wywiązała się ze swoich zobowiązań zawartych w traktacie w stosunku do inwestora, czyli konsorcjum Eureko. Pozew nie formułuje żadnych roszczeń w stosunku do Skarbu Państwa. Według oceny naszych prawników przyjęto taki tryb postępowania, że dopiero w drugim etapie Eureko sformułuje swoje roszczenia. Trudno jest więc odpowiedzieć w konkretny sposób, jakie jest zagrożenie dla Skarbu Państwa. Oczywiście w przypadku, gdy przegramy tę sprawę, wszystkie umowy zawarte z Eureko pozostaną w mocy. Może się również zdarzyć tak, że na Skarb Państwa zostanie nałożona kara w wysokości trudnej do przewidzenia. Jeżeli Skarb Państwa zwycięży tę sprawę, to nadal będzie nas obowiązywała umowa z Eureko, natomiast nie będzie innych skutków materialnych. Strona Polska złożyła już odpowiedź na ten pozew. Sprawa toczy się jednak dość powoli. Jeśli chodzi o kwestie wyceny wartości spółki, to nie odpowiem na to pytanie w sposób dokładny. W czasie gdy konsorcjum Eureko stało się akcjonariuszem PZU SA wartość spółek ubezpieczeniowych była dość wysoka. Później miały miejsce różne wydarzenia, m.in. atak terrorystyczny dnia 11 września 2001 r., po którym wartość spółek dość istotnie spadła. Dzisiaj zaczyna już rosnąć. Rozmawialiśmy kiedyś z prezesem zarządu spółki PZU SA. Na tamtym etapie chodziło o kwotę około 8 mld zł. Podkreślam jednak, że jest to kwota przybliżona. Obecnie wraz z zarządem spółki dokonujemy audytu PZU SA. Będzie on gotowy w połowie listopada 2003 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WładysławRak">Proszę o przekazanie tego dokumentu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JózefZych">Komisja bada problem zawartych umów i aneksu, który podpisała minister Aldona Kamela-Sowińska. Sejm podjął uchwałę wzywającą rząd do przedstawienia koncepcji prywatyzacji PZU SA, PKO BP oraz BGŻ SA. Informacja rządu nie została przyjęta przez Sejm. Rząd Jerzego Buzka skończył pracę i nie przekazał Sejmowi stanowiska, co dalej z prywatyzacją. Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej wystąpiła do pańskiego poprzednika oraz do ministra finansów publicznych, aby na tym etapie nie podejmować bez kontaktu z Sejmem żadnych dalszych czynności dotyczących prywatyzacji. Proszę więc o dostarczenie pozwu konsorcjum Eureko i odpowiedzi Ministerstwa Skarbu Państwa. Gdyby wnioskodawcy właściwie działali, to wnieśliby o postawienie przed Trybunałem Stanu co najmniej dwóch innych osób, które w tej sprawie zawiniły. Nie mieści się w głowie, że wyprowadzono tyle milionów, gdy tyle instytucji nadzoruje te sprawy. Proszę więc pana o współpracę, tak abyśmy nie pominęli żadnego wątku.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejOtręba">Mam jeszcze pytanie dotyczące aneksu podpisanego przez minister Aldonę Kamelę-Sowińską. Czy aneks kończący spór między Eureko a Skarbem Państwa ułatwia dzisiaj nadzór właścicielski, czy też skomplikował sytuację i trzeba zbyć Eureko akcje PZU SA?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PiotrCzyżewski">Muszę powiedzieć, że właściwie nic nie ułatwia działania ministra skarbu państwa w dniu dzisiejszym. Obecnie obowiązują nas umowy zawarte zgodnie z literą prawa. Inwestor był różnie traktowany. Był moment kiedy przedstawicieli Eureko pozbawiono możliwości wykonywania uprawnień korporacyjnych. Następnie ta pozycja została odwrócona. Na to wszystko nakłada się uchwała Sejmu, o której powiedział pan marszałek. Nie ukrywam, że jest to olbrzymi kłopot. Nie wiem jeszcze jak z tego wszystkiego mamy wyjść, aby z jednej strony wypełnić warunki i oczekiwania, które sformułował parlament, a z drugiej strony nie narazić Skarbu Państwa na to, co może go spotkać w przypadku przegranej w arbitrażu. Gdy zostałem powołany na stanowisko ministra skarbu państwa, uznałem, że stan spraw nie jest dobry. Skarb Państwa pozostał bowiem na boku pewnych zdarzeń, a mianowicie nie negocjował odkupienia pakietu akcji od Eureko. Na pewno nie może być tak, że ktoś inny, a nie akcjonariusz jakim jest Skarb Państwa, prowadzi negocjacje. Udało się jednak przełamać stanowisko konsorcjum Eureko. Odbyło się już pierwsze spotkanie. Uznałem, że jedynie w bezpośredniej rozmowie możemy dokonać oceny sytuacji i szukać rozwiązań. Lepszą drogą jest przecież porozumienie się z inwestorem, ale nie przed sądem. Obecnie działam właśnie w tym celu. Po pierwszym spotkaniu mogę jedynie powiedzieć, że inwestor prezentuje dość twardą pozycję uznając, że wszystkie umowy zostały zawarte zgodnie z prawem i powinny być respektowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JózefZych">Całe nieszczęście stało się wraz z podpisaniem aneksu do umowy z Eureko. Gdyby nie ten aneks i wycofanie sprawy z sądu mielibyśmy jasną sprawę, ponieważ było wiele zarzutów w stosunku do Eureko. Konsorcjum to sprytnie zadziałało twierdząc, że teraz przeszkadza im się w wypełnianiu warunków umowy. Dziękuję ministrowi Piotrowi Czyżewskiemu za dobre przygotowanie się na dzisiejsze posiedzenie. Komisja będzie z panem współpracować. Prezydium Komisji wnikliwe rozważyło propozycje zgłoszone na ostatnim posiedzeniu i zaakceptowało następujące wnioski dowodowe. Przede wszystkim przesłuchamy pana Bogusława Kotta, prezesa BIG Banku Gdańskiego SA oraz Andrzeja Wiśniewskiego, związanego ze sprawą prywatyzacji DTC SA. Zwrócimy się także do ABW, aby ustaliła czy rzeczywiście UOP nie prowadził postępowania w tej sprawie. Poseł Władysław Rak twierdzi, że takie postępowanie miało miejsce. W Sejmie wciąż odbywają się dyskusje na temat immunitetu poselskiego. Trzeba sprawdzić jak instytucja immunitetu wygląda w innych państwach. Najbardziej zbliżona procedura jest w Hiszpanii, we Włoszech i Francji oraz w pewnym zakresie w Trybunale Konstytucyjnym w Niemczech. Proponuję więc podjęcie prac nad nowelizacją ustawy regulującej immunitet poselski. Zwrócimy się do marszałka Sejmu o pozwolenie na wyjazd do tych państw i zebranie interesujących nas materiałów. Nawiążemy odpowiednie kontakty i przygotujemy program. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła powyższy sposób procedowania. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła powyższy sposób procedowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WładysławRak">W klubie SLD zapadła decyzja o przeniesieniu mnie do Komisji Finansów Publicznych. Proszę więc, aby porozmawiał pan z przewodniczącym mojego klubu w tej sprawie. Oczywiście z trzeciej Komisji zostanę skreślony.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JózefZych">Przeprowadzę rozmowę z przewodniczącym klubu SLD oraz z marszałkiem Sejmu. Poseł Władysław Rak włożył ogromny wysiłek w celu wyjaśnienia interesującej nas sprawy. Byłby to duży uszczerbek dla Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MichałStuligrosz">Pragnę zwrócić uwagę, że pracujemy w dość okrojonym składzie. Znając zaangażowanie posła Władysława Raka uważam, że jego nieobecność w Komisji przyniesie bardzo dużą stratę.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#WładysławRak">Poseł Józef Zych podpisał pismo, w którym upoważnił mnie do zbierania materiałów w Ministerstwie Skarbu Państwa. Chcę wyjaśnić, że mam pewne problemy, jeśli chodzi o dokumenty poufne. Rozumiem, że procedurę pozyskania dokumentów poufnych przeprowadza sekretarz Komisji, a pod pismem podpisuje się przewodniczący Komisji. Ja osobiście takich dokumentów nie mogę pobierać i nie mogę dokonywać żadnych notatek.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JózefZych">Wystąpię więc do ministra, aby to upoważnienie obejmowało dokonywanie odpisów z dokumentów poufnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejOtręba">Nastąpiło chyba jakieś nieporozumienie. Poseł ma przecież prawo dostępu do poufnych informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JózefZych">Dostaliśmy pismo, że zapisy posiedzeń rządu mają charakter niejawny i są jedynie materiałem pomocniczym, służącym do sporządzania protokołów ustaleń. Bez zgody nie mogą być robione odpisy, wyciągi i kopie.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MichałStuligrosz">Na ostatnim spotkaniu przesłuchiwaliśmy pana Macieja Musiała. Wniosek o jego przesłuchanie wyniknął z analizy materiału z posiedzenia Komisji z dnia 22 listopada 2002 r. i wniosków, które z tej analizy wynikają. Zacytuję wypowiedź i powód, dla którego zaprosiliśmy pana Macieja Musiała. Na str. 7 stenogramu możemy przeczytać słowa posła Andrzeja Otręby, który przytoczył informację ministra Macieja Musiała. Brzmi ona następująco: „Zarząd PZU SA składa się z wybitnych fachowców, mających duże doświadczenie oraz szeroką wiedzę o polskim i międzynarodowym rynku finansowym. Zarząd został jednogłośnie zaakceptowany przez radę nadzorczą, ale podkreślić należy, że czterech z sześciu członków rekomendował Skarb Państwa. Fachowcy wchodzący w skład obecnych struktur spółki cieszą się poparciem wszystkich akcjonariuszy, stanowią gwarancję jej przyszłego rozwoju. Dysponują odpowiednimi kompetencjami, wiedzą i doświadczeniem, aby przygotować PZU SA do wejścia na giełdę. Jestem przekonany, że spełnią oni oczekiwania obecnych akcjonariuszy i pozyskają zaufanie inwestorów”. Na podstawie tej informacji przesłuchiwaliśmy pana Macieja Musiała, który zaprzeczył proceduralnemu i pozaproceduralnemu ingerowaniu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w jakikolwiek etap prywatyzacji. Proszę, aby cytowany przez posła Andrzeja Otrębę dokument przesłany został do Komisji, ponieważ zarzut formułowany przez ministra Macieja Musiała, a kierowany pod moim adresem pod koniec poprzedniego posiedzenia, jest bezpodstawny. Zażądał on ode mnie, żebym wycofał się z powodu, dla którego poprosiliśmy go na posiedzenie Komisji. Twierdzi, że nie miał żadnego wpływu na obsadę personalną w tej spółce.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejOtręba">Niestety, nie mogłem być na całym posiedzeniu poprzedniej Komisji, bo od razu bym zareagował. Posłowi Michałowi Stuligroszowi chodzi o odpowiedź ministra Macieja Musiała na dezyderat Komisji Skarbu Państwa o przebiegu procesu prywatyzacji PZU SA. Dokument ten zawiera jego podpis.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JózefZych">Z materiałów, które otrzymaliśmy z rządu wynika, że zastrzeżenia do prywatyzacji PZU SA i sprzedaży 30% akcji miał minister Jerzy Kropiwnicki, a także Departament Legislacyjny Rządu. Departament prosił o wyjaśnienie protokolarne i uzasadnienie. Proszę więc o przysłanie Komisji tego protokołu i uzasadnienia rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JerzyMüller">Proszę o ustalenie jeszcze jednej kwestii. Czy dyrektor Departamentu Prywatyzacji Spółek i Restrukturyzacji, o którym wspomniał pan Piotr Czyżewski, pełnił nadal swoje stanowisko po objęciu funkcji przez ministra Emila Wąsacza? Gdyby pełnił, byłoby to bardzo ważne, ponieważ z tego departamentu wychodziły wnioski o realizację prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JózefZych">Raczej nie pełnił tej funkcji, ponieważ był z PSL.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#WładysławRak">Chcę przekazać do wiadomości Komisji, że ostatnio poprosiłem Ministerstwo Skarbu Państwa o przygotowanie niektórych materiałów, które zostaną dostarczone za kilkanaście dni. Chodzi głównie o wnioski i decyzje Rady Ministrów w sprawie prywatyzacji PZU SA. Może dzięki tym dokumentom dowiemy się, kto był za całą sprawę odpowiedzialny. Poprosiłem również o zestawienie osób zainteresowanych materiałami dotyczącymi prywatyzacji PZU SA.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JózefZych">Czytając te materiały doszedłem do wniosku, że trochę złośliwie podchodzono do dezyderatu Sejmu. Zamykam posiedzenie Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>