text_structure.xml
49.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#EwaJanik">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej. Rozpatrujemy dzisiaj poprawki zgłoszone w drugim czytaniu do przedstawionego wczoraj na posiedzeniu plenarnym Sejmu sprawozdania o rządowym projekcie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Jak państwo mieli zapewne okazję prześledzić, większość tych poprawek była omawiana tak na forum podkomisji, jak i na forum Komisji, a zatem poglądy na ich temat zostały już wymienione. Były zapowiedzi, że część z tych poprawek zostanie zgłoszona w drugim czytaniu. Podczas posiedzenia Komisji nie mieli jeszcze państwo wyrobionego zdania co do potrzeby ich złożenia. Wobec tego proponuję, żebyśmy nie omawiali zbyt szeroko tych poprawek, tylko artykułowali głos za i głos przeciw, a następnie rozstrzygali o przyjęciu lub odrzuceniu danej poprawki. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 1. W imieniu Klubu Parlamentarnego PiS zgłosił ją pan poseł Artur Zawisza. Ta poprawka była już wcześniej sygnalizowana przez pana posła. Proszę o jej krótkie omówienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ArturZawisza">W istocie, zgłaszałem dwie odrębne poprawki dotyczące ust. 1 i ust. 2 w art. 10. Te poprawki mają pewien związek logiczny, ale co do zasady, to można by je rozpatrywać oddzielnie. W zestawieniu zaproponowano ich łączne rozpatrywanie. Zwracam na to uwagę dlatego, że siłą rzeczy nie mogę być pewien opinii rządu w kwestii tych poprawek. Gdyby w opinii rządu poprawki te nie były kontrowersyjne, to przychylałbym się do propozycji Biura Legislacyjnego, żeby te poprawki rozpatrywać łącznie i obie, już jako jedną poprawkę, przyjąć. Natomiast, gdyby miała pojawić się jakaś kontrowersja co do tych poprawek, to wtedy będę składał wniosek o ich rozpatrywanie odrębnie. Szczególną wagę ma poprawka dotycząca ust. 2. Wprowadza ona zapis o daninach publicznych, a więc definiuje sytuację, w której przedsiębiorca zastosowawszy się do interpretacji uzyskanej z urzędu skarbowego nie może ponosić nie tylko sankcji finansowych lub kar, ale także nie może być obciążony podatkiem, a więc daniną publiczną. Natomiast propozycja nowej redakcji ust. 1 jest pewnego rodzaju doprecyzowaniem propozycji z projektu rządowego. Powiadam, że między tymi dwoma poprawkami jest pewien związek, ale nie ma konieczności rozpatrywania ich łącznie. Proszę o opinię rządu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#EwaJanik">Pani minister została wywołana przez pana posła wnioskodawcę, ale jeżeli pan poseł pozwoli, to najpierw chciałabym się wypowiedzieć w dyskusji jako członek Komisji. Ta poprawka dotyczy dość istotnego problemu. Po wysłuchaniu wczorajszej dyskusji - większość z nas śledziła ją dosyć dokładnie - i zapoznaniu się z intencjami wyrażanymi przez wszystkie kluby pragnę skonstatować, iż powszechnie wyrażano chęć budowania podstaw prawnych niezbędnych dla rozwoju przedsiębiorczości. Ta poprawka oddaje te intencje. Ja nawet szerzej patrzę na tę poprawkę i pokuszę się o opinię, że jest ona proobywatelska. Ona zobowiązuje urzędnika państwowego do pełnej odpowiedzialności za dokonaną interpretację w danej sprawie. Obecnie konsekwencje błędu popełnionego przez urzędnika ponosi obywatel. Może już czas odwrócić sytuację w taki sposób, żeby to urzędnik zaczął ponosić konsekwencje swojej błędnej interpretacji czy decyzji. Niech urzędnik pięć razy się zastanowi zanim przedstawi obywatelowi jakąś interpretację... Podzieliłam się z państwem moją opinią o tej poprawce. Proszę panią minister o odpowiedź na pytanie pana posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Zgadzam się z opiniami przedstawionymi przez pana posła i panią przewodniczącą. Wydaje się, że sformułowania zawarte w tej poprawce nawet lepiej oddają intencje rządu niż zapis z przedłożenia rządowego. Intencje te zostały wyrażone w decyzji podjętej w styczniu br. przez Radę Ministrów, że w strategii podatkowej, a zatem nie w ramach prac nad ustawą o swobodzie działalności gospodarczej, tylko przy okazji prac nad nowelizacją, w znacznie szerszym zakresie, polskiego prawa podatkowego, zostanie wprowadzona taka instytucja. Trudno mi zatem polemizować z tymi argumentami. Ta poprawka oznacza lepsze doprecyzowanie i oddanie intencji rządu, które wyrażali tak minister finansów, jak i nasz resort - pan premier Jerzy Hausner. Popieramy tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#EwaJanik">Na razie wszyscy wyrażają pozytywne opinie na temat tej poprawki. Czy jest głos przeciwny?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KonradBorowicz">Chcielibyśmy tylko zwrócić uwagę na dwie kwestie dotyczące tej poprawki. Otóż naszym zdaniem poprawka ta rozszerza tę interpretację, a jednocześnie ją zawęża. W przepisie w wersji z projektu rządowego była mowa o zakresie stosowania prawa podatkowego. Natomiast w wersji z poprawki jest odniesienie się do przepisów, ale jakby w węższym zakresie, czyli do przepisów ustawowych dotyczących obowiązku świadczenia daniny publicznej. Rozszerzamy to zatem: z przepisów prawa podatkowego na daniny publiczne. W zakres ten wejdą na przykład składki na ubezpieczenie zdrowotne. W tym aspekcie jest to rozszerzenie. Notabene pojęcie daniny publicznej funkcjonuje tylko na poziomie konstytucyjnym, co może się wiązać z jakimiś wątpliwościami interpretacyjnymi. Z drugiej strony brzmienie zapisane w poprawce jest to zawężenie do przepisów szczególnych, w ramach poszczególnych ustaw, które nakładają obowiązek świadczenia daniny publicznej. Powstaje pytanie, czy tak naprawdę o to chodzi. Czy tylko w tak wąskim zakresie te ustawy mają być interpretowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanStefanowicz">Ustosunkowując się do wątpliwości wyrażonych przez Biuro Legislacyjne pragnę stwierdzić, że Rada Przedsiębiorczości popiera te zapisy i była inicjatorem tego kierunku zmian. Jeżeli chodzi o stronę legislacyjną, to oczywiście interpretacja tego typu normy - to nie jest norma techniczna czy proceduralna - musi być poddana pewnej wykładni systemowej. Tutaj chodzi o przepisy wprowadzające określone daniny publiczne, a zatem zawężenie tego wyłącznie do świadczenia, a nie do przepisów wprowadzających te daniny byłoby ograniczeniem, z punktu widzenia interpretacji tej normy. Jednak, gdyby wszystko znowu miało się sprowadzić do interpretacji, to absolutnie nie ma przeszkód, żeby jednoznacznie zapisać, że chodzi o zastosowanie przepisów wprowadzających obowiązek świadczenia daniny publicznej. W tym sensie nie byłoby wątpliwości, że chodzi tylko o przepis nakładający na przedsiębiorcę świadczenie daniny, ale również o wszystkie przepisy wprowadzające te świadczenia i stosowanie tychże przepisów dotyczących daniny publicznej. To jest merytoryczne odniesienie się do zaproponowanego sformułowania: „przepisu nakładającego”. Właściwie tutaj powinno się użyć liczby mnogiej i zapisać „przepisów nakładających”.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#EwaJanik">Co na to pan poseł wnioskodawca?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ArturZawisza">Bardzo chętnie wniosę autopoprawkę w duchu tej ostatniej uwagi pana mec. Jana Stefanowicza. Rozumiem, że to miałoby brzmieć: „sposobu zastosowania przepisów nakładających na przedsiębiorcę obowiązek świadczenia daniny publicznej...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanStefanowicz">Chodzi o przepisy, z których wynika nałożenie tego obowiązku, a więc można zapisać „przepisów nakładających”. To jest kwestia interpretacji. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego zwrócił uwagę, że można to interpretować zawężająco, to znaczy że przepisy dotyczące pewnych procesów i procedur mogłyby być tym nieobjęte w przypadku wąskiej interpretacji tego przepisu. Nie jest to jednak przepis zastrzegany w interesie władz publicznych, co do którego musimy stosować wykładnię zawężającą. Jest wręcz odwrotnie, ponieważ ten przepis jest w interesie podatnika, a więc nie ma obowiązku stosowania literalnej wykładni ścieśniającej, jaka w przeciwnym wypadku musiałby być zastosowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ArturZawisza">Wobec tego moja autopoprawka sprowadza się tylko do zamiany sformułowania „przepisu nakładającego” na sformułowanie „przepisów nakładających”. Natomiast do tej kwestii i tak trzeba będzie kiedyś - może szybko - wrócić przy okazji uchwalania ordynacji podatkowej, która będzie faktycznie te sprawy regulować. Na razie dajemy tylko dyspozycję ogólną.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#EwaJanik">A więc tylko zmieniamy to na liczbę mnogą.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrystynaKrecińska">Chciałabym zaproponować rozważenie następującej redakcji tej poprawki: „...i sposobu zastosowania przepisów, z których wynika obowiązek świadczenia przez przedsiębiorcę daniny publicznej...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ArturZawisza">Nie mam nic przeciwko takiemu zredagowaniu mojej poprawki, jeżeli według analizy pani dyrektor jest to najbardziej precyzyjny zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#EwaJanik">Rozumiem, że pan poseł jest gotów zmodyfikować swoją poprawkę. Prosiłabym jednak o podanie jej pełnego brzmienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KrystynaKrecińska">Jeżeli pan poseł wyraża zgodę, to mogłoby to brzmieć w sposób następujący: „Przedsiębiorca może złożyć do właściwego organu wniosek o wydanie pisemnej interpretacji co do zakresu i sposobu zastosowania przepisów, z których wynika obowiązek świadczenia przez przedsiębiorcę daniny publicznej w jego indywidualnej sprawie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#EwaJanik">Rozumiem, że pan poseł akceptuje tę treść.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ArturZawisza">Jak najbardziej. Dziękuję panu mecenasowi i pani dyrektor za tę korektę.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#EwaJanik">Czy ktoś z członków Komisji chce zgłosić sprzeciw związany z treścią poprawki nr 1? Nie stwierdzam, a zatem Komisja jednomyślnie rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 1. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 2. Ją również złożył pan poseł Artur Zawisza w imieniu Klubu Parlamentarnego PiS.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ArturZawisza">Wczoraj pani posłanka Elżbieta Piela-Mielczarek pierwotnie składała na forum Sejmu wniosek mniejszości o identycznej treści jak ta poprawka, ale następnie go wycofała. Potem ja wniosłem ową poprawkę. Sprawa skreślenia art. 11 nie jest kluczowa. Przypominam, że chodzi o zapis, iż sprawy przedsiębiorców mają być rozstrzygane przez urzędnika w najszybszym możliwym czasie. Taka była pierwotna wersja tego sformułowania. Wersja obecna brzmi „bez zbędnej zwłoki”. Moja wątpliwość polega na tym, że jest to powielenie przepisu k.p.a. W dodatku treść tego przepisu można by interpretować jako naruszenie konstytucyjnej równości, bo jeżeli tylko sprawy przedsiębiorców mają być załatwiane bez zbędnej zwłoki, to co z innymi obywatelami? Rozumiem jednak, że art. 10, art. 11 i jeszcze kilka innych w istocie rzeczy mają charakter deklaratywny. Dlatego po namyśle wycofuję tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#EwaJanik">Przechodzimy zatem do poprawki nr 3. Wnioskodawcą jest również pan poseł Artur Zawisza.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ArturZawisza">Poprawka ta zawiera propozycję nadania innego brzmienia art. 12, ale w istocie chodzi wyłącznie o dopisanie samorządu gospodarczego jako jednej z instytucji publicznych, z którą organy administracji publicznej winny współdziałać. W dotychczasowym brzmieniu art. 12 mieliśmy enumeratywnie wyliczone: organizacje pracodawców, pracowników i przedsiębiorców oraz samorząd zawodowy, natomiast pominięto samorząd gospodarczy. Mówiąc uczciwie, nie było to przypadkowe pominięcie, bowiem byli posłowie, którzy uważali, że nie należy tutaj wymieniać samorządu gospodarczego. Powracam jednak do tej koncepcji, ponieważ uznaję, że samorząd gospodarczy jest zbyt ważną instytucją, by ją pominąć w tym przepisie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">My nie przewidujemy ograniczania jakimkolwiek reprezentantom sfery gospodarczej możliwości współdziałania z organami administracji publicznej. Problem jest innej natury, mianowicie formalnie samorząd gospodarczy w Polsce nie istnieje. Mimo, że Prawo działalności gospodarczej przewidywało wręcz cały rozdział zawierający przepisy o samorządzie gospodarczym, to na bazie tych rozwiązań prawnych nie udało się przygotować ustawy o samorządzie gospodarczym oraz podstaw formalnoprawnych dla tego bytu. Nasza dyskusja przez cały czas obraca się wokół problemu, iż trudno wpisywać do przepisów ustawy byt, którego po prostu nie ma. Wyobrażamy to sobie w ten sposób, że jeżeli doszłoby do przygotowania ustawy o samorządzie gospodarczym, to ta ustawa tę kwestię by normowała. Naturalną tego konsekwencją będzie znowelizowanie tego artykułu. Rzecz jednak w tym, że na razie zapisywalibyśmy w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej przepis mówiący o bycie, który tak naprawdę jeszcze w Polsce nie istnieje. Pragnę państwu przypomnieć - mówiłam już o tym podczas posiedzenia Komisji - że minister gospodarki podejmował już próbę uregulowania kwestii samorządu gospodarczego. Ona wynikałaby przede wszystkim z pakietu „Przedsiębiorczość”. Niestety, próba ta zakończyła się fiaskiem. Sami zainteresowani w większości nie byli chętni do tego, żeby wobec dosyć dobrej pracy - to był główny argument Komisji Trójstronnej - wojewódzkich komisji dialogu społecznego, tworzyć w Polsce ten nowy byt. Prosiłabym pana posła o rozważenie tych argumentów. Chodzi mi o to, żebyśmy jednak w tej ustawie nie tworzyli pewnych sytuacji czy bytów, które - jeszcze raz podkreślam - z formalnoprawnego punktu widzenia nie istnieją.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#TomaszSzczypiński">Chciałbym mocno optować za rekomendowaniem przyjęcia tej poprawki. Zaczynamy powtarzać dyskusję z poprzedniego posiedzenia Komisji. Natomiast ja chcę trochę popolemizować z panią minister. Zwróciłem się o ekspertyzy w tej sprawie. Były one nieformalne, zatem nie mogę ich w tej chwili przedstawić, ale zdania co do kwestii, czy w Polsce istnieje samorząd gospodarczy, były bardzo podzielone. Na tej samej zasadzie można powiedzieć, że nie wiadomo, co to są organizacje przedsiębiorców. One nie są nigdzie zdefiniowane. Osoby fizyczne i podmioty w coś tam się organizują, ale czy to coś to na pewno jest samorząd. Zatem mówienie, że coś musi być ustawowo zdefiniowane, żeby mogło występować w tym artykule, już samo w sobie pokazuje, że to są instytucje, które również nie są formalnie zdefiniowane. Jeżeli chodzi o istotę sporu na temat owego samorządu gospodarczego, to oczywiście, że występuje problem przy zmianie czy uchyleniu ustawy - Prawo działalności gospodarczej - pewien rozdział wypada i samorządu niby nie ma. Jednak samorząd ten występuje w wielu innych ustawach. Dodam, iż istnieje sądowy rejestr izb gospodarczych, jako organów samorządu gospodarczego. Jest to oddzielny sądowy rejestr instytucji tego typu. Oczywiście istnienie owego rejestru wynika z poprzednich przepisów i on jest nadal prowadzony. Proponuję to potraktować na tej samej zasadzie jak wiele innych intencyjnych zapisów tego projektu. Zostawmy do późniejszego zdefiniowania, co jest owymi organami samorządu gospodarczego. Uznajmy, że jednak formy samorządu gospodarczego istnieją czy mogą istnieć i dopiszmy organy samorządu gospodarczego do treści art. 12.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#EwaJanik">Udzielę jeszcze głosu pani minister. Proszę państwa, ja będę pilnowała, żeby ta dyskusja nadmiernie się nie rozbudowała. Zachowajmy formułę „głos za, głos przeciw”. Proszę bardzo, pani minister, a następnie spróbujemy rozstrzygnąć tę kwestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Rząd nie przeciwstawia się tej poprawce. Ja tylko odniosłam się do aktualnego stanu prawnego oraz możliwości usankcjonowania tej kwestii, ale faktycznie trudno domniemywać, że w przyszłości nie powstanie samorząd gospodarczy - utwierdziła mnie w tym wypowiedź pana posła Tomasza Szczypińskiego - i dlatego możemy wyrazić pozytywną opinię na temat tej poprawki. Chciałabym jednak, żebyśmy użyli tutaj liczby mnogiej, bowiem nie mamy w Polsce jednego samorządu zawodowego. Proponuję zapisać: „oraz samorządami zawodowymi i gospodarczymi”.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#EwaJanik">Czy ktoś z państwa sprzeciwia się przyjęciu tej poprawki? Nie stwierdzam, a zatem Komisja rekomenduje przyjęcie poprawki nr 3. Poprawka nr 4 również została zgłoszona, w imieniu KP PiS, przez pana posła Artura Zawiszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ArturZawisza">Ta poprawka ma o tyle szczególny status, że wprawdzie została formalnie złożona i procedujemy nad nią, aczkolwiek zgłaszałem ją wczoraj warunkowo. To jest oczywiście tryb nieformalny. Zgłaszałem ją „warunkowo” w tym sensie, że czekałem na wyniki uzgodnień między rządem a przedstawicielami niektórych samorządów zawodowych. W rozmowach z rządem przodowali przedstawiciele samorządu prawniczego, ale ta poprawka w żadnym razie nie odnosi się tylko do samorządów prawniczych, ale do wszystkich samorządów zawodowych. Przypomnijmy, że na podstawie przepisów ustawy - Prawo działalności gospodarczej, nastąpiła istotna zmiana definicji działalności gospodarczej. Członkowie samorządów zawodowych stają się przedsiębiorcami i powstaje problem ewidencji - pojedynczej czy podwójnej. Jedna ewidencja jest już obecnie prowadzona w tych samorządach, a teraz doszłoby do sytuacji, w której byłyby prowadzone dwie ewidencje - ta dotychczasowa samorządowa oraz zwykła, wynikająca z tego, że lekarze, pielęgniarki, radcowie, notariusze etc. stają się przedsiębiorcami. Ta poprawka ma na celu likwidację podwójnej ewidencji. W ramach uzasadnienia powiem jeszcze, że wprowadzenie tych poprawek - chodzi jeszcze o poprawkę nr 8 dotyczącą art. 43 - spowodowałoby realne skutki ekonomiczne i organizacyjne. Wiązałoby się to z odciążeniem organów administracji publicznej z obowiązku prowadzenia ewidencji działalności gospodarczej w odniesieniu do osób wykonujących zarobkowo działalność zawodową. Wydaje się zasadne, żeby tylko samorządy zawodowe ponosiły bezpośrednią odpowiedzialność za prawidłowe prowadzenie tego rodzaju ewidencji, bowiem niejednokrotnie wymaga to specjalistycznej wiedzy oraz elastycznego reagowania na różnorodne zmiany w zakresie sposobu lub przedmiotu wykonywanej działalności zawodowej. Można uznać, że w tym zakresie bardziej kompetentne są organy samorządu zawodowego aniżeli pracownicy urzędów gminnych. Oczywiście przyjęcie proponowanych zmian pociągałoby za sobą konieczność dokonania stosownych korekt, tak w tzw. ustawach korporacyjnych, jak i przepisach wprowadzających do ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. O ile wiem, takie propozycje poprawek - nawet zostały mi one dzisiaj przekazane - już istnieją. Konkludując pragnę stwierdzić, że nie będę podtrzymywał tych dwóch poprawek, jeżeli okaże się, że nie ma żadnej szansy na porozumienie między rządem a tymi samorządami. Nie ma co kruszyć kopii o coś, co i tak nie ma szans na zaistnienie. W tej sytuacji bardzo bym prosił przedstawicieli rządu o informację, czy coś w tym zakresie jest realne.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Potwierdzam, że rząd przez cały czas jest otwarty na wszelkie propozycje zmian, które miałyby ułatwić prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce. W związku z tym od wielu tygodni prowadzimy z wybranymi przedstawicielami wolnych zawodów prace nad takimi rozwiązaniami systemowymi - chcemy je następnie zaproponować Komisji - które miałyby się sprowadzić do tego, żeby osoba, która posiada uprawnienie do wykonywania wolnego zawodu i jest zarejestrowana na danej liście korporacyjnej, nie musiała w przypadku podjęcia decyzji o podjęciu działalności gospodarczej rejestrować się po raz drugi w ewidencji prowadzonej przez organy administracji publicznej. Z przykrością muszę stwierdzić, że na razie nie mamy wypracowanego modelowego rozwiązania w tym zakresie. Dzisiaj, tuż przed posiedzeniem Komisji, otrzymałam ostateczną wersję tegoż modelu, ale nie jestem w stanie w tej chwili się do tej wersji ustosunkować. Z tego powodu, z przykrością musze optować przeciwko rekomendowaniu przyjęcia tych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#EwaJanik">Proszę państwa, ja nie dopuszczę do niepotrzebnych polemik. Procedujemy według formuły „głos za, głos przeciw”. Pan poseł wnioskodawca przedstawił argumenty za poprawką. Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć w przeciwnym duchu?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#TomaszSzczypiński">Mam pewną wątpliwość i zrodziła się ona szczególnie w wyniku wypowiedzi pani minister, ale również w wyniku wypowiedzi posła wnioskodawcy, czyli pana posła Artura Zawiszy. Rozumiem, że docelowo chcemy wprowadzić ewidencję informatyczną dotyczącą rejestru przedsiębiorców. Można sobie wyobrazić, że te rejestry będą się znajdowały w różnych miejscach, na przykład w sądzie, gminie czy w samorządach zawodowych. Ze względu na potrzebę dostępności tych rejestrów idea upraszczająca podwójne ewidencjonowanie może mieć sens. Jednak poprawka w tym brzmieniu, a chyba nie ma dzisiaj czasu na jej przemodelowywanie, powoduje powstanie - według mnie i nie tylko mnie - pewnych wątpliwości, czy nie jest to jednocześnie przekazanie organizacjom samorządu zawodowego pewnych uprawnień, które mogą utrudnić podejmowanie działalności gospodarczej. Jeżeli czytam w zapisie tej poprawki, że wykonywanie we własnym imieniu zarobkowej, zawodowej działalności gospodarczej przez członków zawodowych samorządów wymaga uzyskania wpisu na listy członków tych organizacji, to rozumiem, że to może być potem inaczej unormowane w rozporządzeniach itd., ale w takim ujęciu jak obecnie budzi to moją wątpliwość. Wymienialiśmy wcześniej uwagi na ten temat z panem posłem Adamem Szejnfeldem i doszliśmy do wniosku, że ta kwestia wymaga dopracowania. Nawet gdybyśmy chcieli odejść od tego dublowania i wprowadzić jedną ewidencję, to i tak ten zapis wymaga szerokiego przeredagowania w taki sposób, żeby nie było możliwe ograniczanie dostępu do wykonywania zawodu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#EwaJanik">Widzę, że są dalsze zgłoszenia, ale procedujemy według formuły „głos za, głos przeciw” Problem jest już znany i został wcześniej omówiony. Proszę naszych gości, żeby się nie gniewali, że na tym etapie nie dopuszczamy kolejnej dyskusji. Korporacje zawodowe wystosowały dziesiątki wystąpień na piśmie. Problem był omawiany w kuluarach oraz in gremio. Zapewne nie usłyszymy już nowych argumentów. Ze swojej strony dodam, że zawężamy ten problem do samorządów, które artykułują swoje interesy na forum tej Komisji - to są samorządy lekarzy, prawników i pielęgniarek - ale są samorządy, które zrzeszają poszczególne zawody i które od lat rejestrują się w gminach prowadząc swoją działalność. Dochodzi czasami do takiej sytuacji, że skreśla się kogoś z listy członków korporacji zawodowej dlatego, że osoba ta nie opłaciła składki miesięcznej. Uważam zatem, że tego typu uregulowanie spowodowałoby niezamierzone efekty w wielu innych dziedzinach, a nie tylko w dziedzinie dzisiaj omawianej. Opowiadam się przeciwko takiemu rozwiązaniu tej kwestii w tym momencie, czyli przy takim stanie rzeczy, jaki w tej chwili występuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KonradBorowicz">Chciałbym się wypowiedzieć w kwestii formalnej, co do sposobu rozstrzygania. Otóż poprawka nr 4 rzeczywiście powinna być głosowana razem z poprawką nr 8.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ArturZawisza">Przedstawię dwa zastrzeżenia oraz deklarację. Pierwsze zastrzeżenie jest takie, że jakkolwiek projekty tych dwóch poprawek były przygotowywane przez niektóre korporacje prawnicze, to jednak tak samo dotyczą one - mówiła o tym pani przewodnicząca, a ja chcę to jeszcze raz podkreślić - samorządu lekarskiego i samorządu pielęgniarskiego. Drugie zastrzeżenie. Oczywiście poprawki nr 4 i nr 8 nie dotyczą tej głównej i wcześniej dyskutowanej kwestii, że osoby wykonujące wolne zawody staną się przedsiębiorcami. Ta sprawa jest już dawno przesądzona, a tutaj chodzi wyłącznie o to, czy ma być pojedyncza, czy podwójna ewidencja. A teraz deklaracja. Otóż zgodnie z tym, jak było wczoraj publicznie deklarowane, podtrzymywałbym te poprawki wyłącznie w sytuacji zaistnienia porozumienia między rządem a przedstawicielami tych korporacji. Skoro to porozumienie nie jest gotowe, to rzecz jasna - wycofuję obie poprawki. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kiedyś - może wkrótce - choćby rząd przedstawił własną wersję tych przepisów, już po zawarciu owego porozumienia społecznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#EwaJanik">Poprawki nr 4 i 8 zostały więc wycofane. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#TomaszSzczypiński">Logiczne będzie rozpatrywanie łącznie poprawek nr 5 i 6. Intencja jest znana i już przedyskutowana. Chodzi o to, żeby zachować obecnie obowiązujący tryb - zmienia się go w projekcie rządowym - który polega na tym, że wpis do ewidencji działalności gospodarczej nie wymaga decyzji administracyjnej. Odmowa wpisu wymaga takiej decyzji, a wpis jej nie wymaga. Z tego co zaobserwowaliśmy - być może pominęliśmy jakiś przepis, stąd prośba do Biura Legislacyjnego o sprawdzenie tego - nasza intencja zostanie zrealizowana, jeżeli w art. 29 ust. 1–4 użyty w różnych przypadkach wyraz „decyzja” zostanie zastąpiony użytym w różnych przypadkach wyrazem „zaświadczenie”. Poprawka nr 6 jest konsekwencją poprawki nr 6. W art. 31 ust. 1 występuje sformułowanie „w decyzji niezwłocznie po jej wydaniu”. Proponujemy zastąpić je wyrazami „we wniosku”. Pragnę dodać, że my wciąż nie wiemy - pytała o to wczoraj przedstawicielka naszego klubu - na ile obecne rozwiązania źle działają, a zatem dlaczego trzeba tutaj wprowadzać decyzję administracyjną. Obecnie nie stosuje się w tym zakresie owych decyzji i wszystko gra.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#EwaJanik">Przypominam, że ta kwestia również była przedyskutowana na forum Komisji i podczas posiedzenia podkomisji. mocnym rzecznikiem rozwiązania zaproponowanego w sprawozdaniu jest samo środowisko pracodawców. Chodzi o wzmocnienie rangi wpisu. Kwestia podjęcia tej decyzji jest obwarowana warunkiem, iż ma ona być wydana nie później niż w terminie 3 dni. Ja osobiście nie widzę niebezpieczeństwa w związku z podniesieniem rangi dokumentu, który pracodawca otrzymuje od organu ewidencyjnego. Jestem przeciwna tym dwóm poprawkom. Żeby nie dyskutować dłużej na ten temat. potraktujmy wypowiedź pana posła Tomasza Szczypińskiego jako głos za tymi poprawkami, a moją wypowiedź jako głos przeciw i spróbujmy rozstrzygnąć tę kwestię. Kto z państwa jest za poparciem poprawek nr 5 i 6? Stwierdzam, że Komisja, przy 3 głosach za, 9 głosach przeciwnych i 2 wstrzymujących się, rekomenduje odrzucenie poprawek nr 5 i 6. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 7.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Chciałbym prosić Komisję o niegłosowanie łącznie poprawki nr 7 pkt a) i b). W pkt a) chodzi tylko o zmianę nazwy. Natomiast pkt b) dotyczy zakresu zadań owej Centralnej Informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#EwaJanik">Proszę o opinię przedstawiciela wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#TomaszSzczypiński">Cieszę się z tej uwagi pani minister, ponieważ dostrzegam w tej uwadze pewną szansę na przejście przynajmniej jednej ze zmian zaproponowanych w ramach poprawki nr 7. Wyjaśniam, że my zgłaszaliśmy te poprawki oddzielnie. Zdajemy sobie bowiem sprawę z tego, że zmiana nazwy może budzić wątpliwości, a meritum sprawy zawarte w pkt b) może być do zaakceptowania. Ta sprawa była już omawiana. Kwestia nazwy jest wtórna. Wydawało nam się jednak, że zmiana nazwy zawarta w pkt a) sygnalizowałaby, że chodzi o coś więcej niż o samą informację z ewidencji. Wydaje się, że docelowo za kilka lat... mówimy przecież o systemie, który według ustawy zostanie wdrożony dopiero za trzy lata. Można sobie wyobrazić, że w 3 tysiącach gmin będą w ramach tego systemu, który będzie tworzony, będą funkcjonowały szersze informacje niż sama ewidencja. W związku z tym proponujemy zmianę nazwy na „Centralna Informacja o Działalności Gospodarczej”. Jest to tym bardziej uzasadnione, że w pkt b) tej poprawki proponujemy, żeby owa Centralna Informacja zawierała również niektóre informacje o danych zawartych w Krajowym Rejestrze Sądowym. To tyle, jeżeli chodzi o argumenty odnośnie do pkt a). Jeżeli chodzi o pkt b), to była już mowa o tym, że chcielibyśmy, żeby niezależnie od dwóch systemów rejestrowych - w gminach i w sądach - istniał jeden system informatyczny. Gdyby w ciągu tych trzech laty powstał taki jednolity system, a jeszcze w wyniku przyjęcia tej poprawki odpowiednio to wszystko wymodelowalibyśmy w przepisach wprowadzających, to wówczas powstaje pytanie, jakie byłyby zadania owej Centralnej Informacji. W tej chwili w ust. 3 pkt 1) zapisane jest „prowadzenie zbioru informacji o danych zawartych w ewidencji”. Proponujemy, żeby zadaniem owej jednej Centralnej Informacji było również prowadzenie zbioru informacji o danych zawartych w Krajowym Rejestrze Sądowym. To naprawdę jest tylko stwierdzenie kierunkowe. Nie piszemy, jakie dane ani w jakim zakresie - podobnie jak w przypadku ewidencji. Przecież nie wszystkie dane będą umieszczane w systemie informatycznym. Są takie dane, których nie będzie można upublicznić. Na przykład nie można podawać prywatnego adresu przedsiębiorcy. W tym samym duchu proponujemy zmodyfikować treść ust. 3 pkt 2). Do sformułowania „udzielanie z ewidencji” dopisujemy wyrazy „i Krajowego Rejestru Sądowego” i dalej tak jak dotychczas „informacji o wpisie”. To jest logiczne, bo to rzeczywiście jest informacja o wpisie. Naszą intencja jest więc, żeby system informatyczny, który za trzy lata będzie funkcjonował w gminach, zawierał również informację o wpisach. Natomiast ust. 3 pkt 3) może budzić wątpliwości. Prosiłbym o opinię pani minister oraz Biura Legislacyjnego. Ów pkt 3) stanowi, że zadaniem owej Centralnej Informacji jest wydawanie zaświadczeń o treści wpisów w ewidencji. My dopisaliśmy tutaj „i Krajowym Rejestrze Sądowym”. Rozumiemy, że tutaj może się pojawić pewien problem, bo chodzi o wydawanie zaświadczeń, a przedtem chodziło tylko o bazę danych i o informację. Jestem w stanie złożyć autopoprawkę, która będzie polegała na skreśleniu w naszej propozycji treści pkt 3) wyrazów „i Krajowym Rejestrze Sądowym”, o ile wydawanie zaświadczeń o treści wpisów w KRS byłoby niemożliwe. Jeżeli taka byłaby opinia pani minister oraz Biura Legislacyjnego, to oczywiście dokonamy tego skreślenia. Wtedy owa Centralna Informacja byłaby tylko bazą pewnych danych z KRS i informacją o wpisie w KRS.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#TomaszSzczypiński">Natomiast nie byłoby wydawania zaświadczeń o treści tego wpisu. Oznacza to, że nie występowałby problem sprzeczności między procedurami sądowymi i gminnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#EwaJanik">Czy pani minister zechce odnieść się do tych propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Może ogólnie poinformuję państwa na temat pewnej decyzji, która została podjęta. Otóż wobec przebiegu toczonych dyskusji, poprawek pana posła Tomasza Szczypińskiego oraz opinii wyrażanych przez korporacje zawodowe, podjęliśmy decyzję, że natychmiast po uchwaleniu ustawy resort rozpocznie prace nad budową w naszym kraju jednego centralnego rejestru działalności gospodarczej. Doszliśmy do wniosku, że rozwiązania systemowe tworzone „na kolanie” byłyby niedoskonałe. Jest to zagadnienie bardzo poważne i niosące ze sobą istotne konsekwencje społeczne. Trudno byłoby podejmować pewne działania tak ad hoc. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej narusza wiele obszarów pochodnych - tak to można określić. W trzech obszarach już podjęliśmy prace - informowałam już o tym Komisję - a to będzie czwarty obszar, który zakreśliliśmy sobie do rozpracowania w ciągu najbliższych miesięcy. Mam jeszcze jedną generalną uwagę. Otóż podczas ostatniego posiedzenia Komisji zgłoszono wniosek, który oddaje intencję, o której mówił pan poseł Tomasz Szczypiński. Będzie to ujęte w art. 66a ustawy - przepisy wprowadzające. Ten przepis ma nakreślić kierunek dalszych prac. Generalnie chodzi o połączenie tych wszystkich rejestrów w jeden rejestr. A propos ust. 3 pkt 3, to pan poseł Tomasz Sczypiński słusznie sam zauważył ten problem, że nie można wydawać zaświadczeń o treści wpisu z Krajowego Rejestru Sądowego. Rzecz w tym, że Centralna Informacja wydaje odpisy, wyciągi, zaświadczenia z rejestru, które mają moc dokumentów wydawanych przez sąd. Tak to jest zapisane w art. 4 ust. 3 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym. Chciałabym się przychylić do propozycji zmiany nazwy, która to propozycja jest zawarta w pkt a) poprawki nr 7. Faktycznie zmiana ta ułatwi dalsze prace, a rola Centralnej Informacji nie będzie zawężona tylko do prowadzenia zbioru informacji o danych zawartych w ewidencji. Jeżeli chodzi o pkt b), to mam poważne obawy co do możliwości jego zaakceptowania. Prosiłabym pana posła Tomasza Szczypińskiego o rozważenie argumentów za pozostawieniem tej kwestii w wersji z przedłożenia rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#EwaJanik">W tej sytuacji proponuję najpierw rozstrzygnąć kwestię pkt a). Czy ktoś z członków Komisji zgłasza sprzeciw wobec przyjęcia poprawki nr 7 pkt a)? Nie stwierdzam, a zatem Komisja rekomenduje przyjęcie poprawki 7 pkt a).</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AdamSzejnfeld">Pragnę stwierdzić - a nie powiem tego z kurtuazji, tylko z przekonania - że bardzo sobie cenię zaangażowanie pani minister w prace nad tą ustawą i w ogóle nad ustawami dotyczącymi rozwoju przedsiębiorczości w naszym kraju. Wypowiedzi pani minister zawsze traktuję bardzo poważnie i jako deklaracje autentyczne, a nie polityczne. Natomiast musimy pamiętać o tym, w jakim momencie się znajdujemy. Nie wiemy, jaki mamy rząd i jaki rząd będziemy mieli w najbliższym czasie. Nie wiemy również, kto będzie odpowiadał za sprawy gospodarki, przedsiębiorczości itd. W sumie oznacza to, że wszelkie deklaracje możemy dzisiaj traktować poważnie tylko w relacji do osoby, która je wygłasza, a nie w relacji do instytucji, którą ta osoba reprezentuje. Jeżeli zatem będziemy mieli uchwalony ten przepis, to dopóki nie zostanie on zmieniony, będzie musiał go realizować każdy rząd bez względu na to, jaką politykę będzie prowadził. Natomiast jeżeli tego przepisu w ustawie nie będzie, to każdy rząd - nawet gdy będzie miał takie poglądy jak pani minister - będzie musiał realizować to, co jest obecnie zapisane w projekcie ustawy. Znaczy to, że nadal będą funkcjonowały dwie centralne informacje, a przecież wiemy o tym, że pociągnie to za sobą ogromne koszty. W związku z tym opowiadam się za przyjęciem dzisiaj tej poprawki. Dzięki temu kierunek na przyszłość będzie nakreślony w przepisie ustawowym. Deklaracje, które potwierdzamy między sobą, nie mają takiej wartości jak przepis ustawowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#TomaszSzczypiński">Chciałbym zgłosić autopoprawkę do pkt b). Polega ona na tym, żeby w ust. 3 pkt 3 skreślić wyrazy „i Krajowym Rejestrze Sądowym”. W tej sytuacji pkt 3 brzmiałby „wydawanie zaświadczeń o treści wpisów w ewidencji”. Jest to brzmienie z przedłożenia rządowego. Argumentacja pani minister mnie przekonała. Natomiast zwracam państwa uwagę, że w tej sytuacji pkt 1 i 2 mają wyłącznie charakter intencyjny. Piszemy w ustawie, że zadaniem Centralnej Informacji jest prowadzenie zbioru informacji o danych zawartych w ewidencji i Krajowym Rejestrze Sądowym oraz udzielanie informacji o tych wpisach. Jak to będzie zrealizowane, to jest sprawa na przyszłość. Nie chodzi o tworzenie pewnych rozwiązań „na kolanie” czy ad hoc. Zgadzam się z panią minister, że gdybyśmy dzisiaj zaczęli wspólnie formułować te przepisy, to popełnilibyśmy dużo błędów. Proponuję zatem tylko ów zapis intencyjny, iż zadaniem Centralnej Informacji jest prowadzenie zbioru danych z obu rejestrów oraz informowanie o wpisach z obu rejestrów. Natomiast reszta może być unormowana później w szczegółowych rozporządzeniach. Naprawdę nie ma tu żadnej sprzeczności. To co mówił pan poseł Adam Szejnfeld, stanowi dodatkowy argument. Mówimy tylko o intencyjnym kierunku w kwestii, jak ten system ma wyglądać.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#EwaJanik">Czy po wniesieniu przez wnioskodawców tej autopoprawki opinia pani minister o poprawce nr 7 pkt b) ulega zmianie?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Polemizowałabym z opinią pana posła, że ten przepis ma charakter intencyjny. Jest to przepis rozstrzygający o zakresie zadań Centralnej Informacji. Przepisem intencyjnym z pewnością jest art. 66a ustawy - przepisy wprowadzające. On idzie w tym kierunku, o którym pan poseł mówił. Bardzo obawiałabym się określania docelowego kształtu tych rozwiązań, ponieważ mam przed sobą ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym. Jest tu napisane, że Centralna Informacja KRS prowadzi zbiór informacji Rejestru, udziela informacji o wpisie... Po prostu, boję się, że nie jesteśmy przygotowani do tego, żeby dokonać nowelizacji ustawy o KRS. Dlatego proponowałabym rozstrzygnąć kwestię pkt b) przy uwzględnieniu tego, co jest zapisane w art. 66a ustawy - przepisy wprowadzające.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#EwaJanik">Udzielę jeszcze głosu przedstawicielowi Biura Legislacyjnego, a następnie przechodzimy do rozstrzygania. Dysponujemy już wystarczającą wiedzą w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#KonradBorowicz">Chcielibyśmy poprzeć opinię pani minister. Również naszym zdaniem przepisy te nie mają charakteru intencyjnego, tylko charakter obligujący do wykonania tego zadania. W dodatku konsekwencją przyjęcia tej poprawki będzie - naszym zdaniem - dokonanie zmian w art. 4 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#EwaJanik">Głosujemy zatem nad poprawką nr 7 pkt b). Kto z państwa jest za poparciem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisja, przy 2 głosach za, 9 głosach przeciwnych i 1 wstrzymującym się, rekomenduje odrzucenie poprawki nr 7 pkt b). Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 9. Zgłosił ją pan poseł Andrzej Lepper w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona RP. Rozumiem, że pani przewodnicząca omowi tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#RenataBeger">W poprawce nr 9 chodzi nam o to, żeby fundusze inwestycyjne mogły być tworzone na każdym szczeblu. W związku z tym, naszym zamysłem jest, żeby koncesje nie obowiązywały w tym zakresie. Stwarzają one korupcjogenne sytuacje, których powstawaniu chcemy zapobiegać.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#WojciechJasiński">Wydaje mi się, że przyjęcie tej poprawki dopiero stworzyłoby okazję do wielkiej korupcji. Dojdzie do takiej sytuacji, z jaką mieliśmy do czynienia na początku lat 90., kiedy to były nagminnie tworzone różnego rodzaju instytucje zajmujące się obrotem i pieniędzmi oraz lokatami i obiecujące ludziom, którzy powierzyli im swoje oszczędności wielkie zyski. Uważam, że kto jak kto, ale akurat ci, którzy zajmują się taką działalnością, powinni podlegać wymogowi otrzymania od państwa koncesji. Owa koncesja w ich przypadku jest swoistym certyfikatem cnoty. Jeżeli na kimś ciąży choćby cień podejrzenia o nieuczciwe praktyki w tym zakresie, nie powinien otrzymać tego typu koncesji. Jestem bardzo zdziwiony i zbulwersowany tego typu poprawką. Uważam, że w żadnym razie nie powinna ona być uchwalona.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#EwaJanik">Był zatem głos za i głos przeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#ArturZawisza">Przepraszam, ale mam pytanie. Zgłaszający wczoraj tę poprawkę pan przewodniczący Andrzej Lepper powiedział - za nim powtarza to pani przewodnicząca Renata Beger - że chodzi o wykreślenie pkt 8 z art. 75 ze względu na chęć uwalniania gospodarki od koncesji. Tymczasem realnie sytuacja wygląda nieco inaczej, ponieważ art. 75 określa kwestię zezwoleń, a więc innej formuły dotyczącej wykonywania działalności gospodarczej. Nie jest to formuła tak ścisła i restrykcyjna jak koncesje. Chciałbym zatem zapytać, skąd to nieporozumienie. Mam jeszcze jedno pytanie. Otóż pan przewodniczący Andrzej Lepper mówił wczoraj, że chodzi o cytuję „fundusze inwestycyjne na szczeblu samorządu”. Tymczasem my właśnie przyjęliśmy ustawę o funduszach inwestycyjnych. Nawet pół godziny temu głosowaliśmy poprawki Senatu do tej ustawy. O ile wiem, to ustawa o funduszach inwestycyjnych nie dotyczy funduszy inwestycyjnych na szczeblu samorządu, ale dotyczy zwykłych komercyjnych instytucji o charakterze finansowym, jakimi są fundusze inwestycyjne. Skąd więc to nieporozumienie?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#RenataBeger">Oczywiście, że art. 75 mówi o wymaganiu uzyskania zezwolenia. Natomiast jeżeli chodzi o owe fundusze na szczeblu samorządu, to uważam, że to pytanie powinno być raczej skierowane do pana przewodniczącego Andrzeja Leppera, a nie do mnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#EwaJanik">Jeżeli pani posłanka tak postawi sprawę, to ja w ogóle zdejmę rozpatrywanie tego wniosku, jako że nie będzie posła wnioskodawcy. W zestawieniu poprawek jest napisane, że jest to wniosek złożony w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona RP. Na sali obrad...</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#komentarz">(Głos z sali)</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#EwaJanik">Głosujmy.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#EwaJanik">Pani minister zgłasza chęć zabrania głosu. Bardzo proszę, pani minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Chciałabym krótko wytłumaczyć, do czego doprowadziłaby ta poprawka. Tylko trzy zdania, pani przewodnicząca, żeby była pełna jasność i żeby pani posłanka nie myślała, że nie dyskutowaliśmy na ten temat i nie rozważaliśmy tego argumentu. Po pierwsze, przyjęcie tej poprawki spowoduje, że przedsiębiorca, który będzie chciał działać w obszarze funduszy inwestycyjnych, nie będzie musiał przechodzić żadnej procedury wstępnej związanej z oceną sytuacji, która ma doprowadzić do wydania mu zezwolenia. Jak pani posłanka wie, działalność tego typu to może być również obrót środkami pochodzącymi ze zbiórek publicznych. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej likwiduje w Polsce wszystkie zezwolenia. Pozostają tylko te zezwolenia - na dotychczasowych zasadach - które są wymienione w art. 75. Faktem jest, że w zakresie funduszy inwestycyjnych utrzymujemy dotychczasowy stan prawny, czyli ktoś kto będzie chciał działać na dotychczasowych zasadach, musi uzyskać zezwolenie. Wiele argumentów przemawia za tym, że musi być sprawowany odpowiedni nadzór i kontrola nad przedsiębiorcą, który chce działać w tym obszarze. Myślę, że nie było intencją państwa uwolnienie tego obszaru w taki sposób, żeby pojawiły się fundusze inwestycyjne, nad którymi nie będziemy mieli żadnej kontroli. Pragnę dodać, że ustawa o funduszach inwestycyjnych została wpisana do tego artykułu, ponieważ zobowiązuje nas do tego prawo Unii Europejskiej, które w tych kwestiach narzuca odpowiednie standardy, czyli zobowiązuje nas do utrzymania na dotychczasowym poziomie rozwiązań prawnych dotyczących systemu udzielania zezwoleń.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#EwaJanik">Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 9? Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 11 głosach przeciw i braku wstrzymujących się, rekomenduje odrzucenie poprawki nr 9. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 10. Pozwolę sobie przypomnieć, że jest to wynik zmiany stanowiska ministra infrastruktury w stosunku do kwestii związanej z zapisami w ustawie - przepisy wprowadzające. Na poprzednim posiedzeniu - omawialiśmy wtedy owe przepisy wprowadzające - mówiliśmy, że zafunkcjonowanie tam woli projektodawcy musi spowodować dodanie tego punktu w proponowanym brzmieniu. Sądzę, że nie trzeba szerzej wyjaśniać tej kwestii. Czy ktoś z państwa jest przeciwny wydaniu pozytywnej opinii na temat tej poprawki? Nie stwierdzam, a zatem Komisja rekomenduje przyjęcie poprawki nr 10. Poprawka nr 11 również była bardzo szeroko omawiana. Dotyczy ona kontroli przedsiębiorców. Dyskusja na ten temat zajęła chyba najwięcej czasu podczas wczorajszej debaty. Proponuję, żebyśmy nie dyskutowali już na ten temat. Wprawdzie pan poseł Jan Orkisz, który wniósł tę poprawkę, nie jest obecny na sali obrad, ale dobrym zwyczajem podejmijmy decyzję, ponieważ ta poprawka została wniesiona w imieniu całego Klubu Parlamentarnego UP. Kto z państwa jest za poparciem poprawki nr 11? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za rekomendowaniem odrzucenia poprawki nr 11. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Mam gorącą prośbę. Przed chwilą pan poseł Artur Zawisza powiedział, że została przegłosowana przez Sejm nowa ustawa o funduszach inwestycyjnych. Pozostaje zatem kwestia przywołania tej nowej ustawy w tekście ustawy o swobodzie gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#EwaJanik">Wobec wyczerpania porządku dziennego zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>