text_structure.xml
31.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejPęczak">Witam wszystkich. Stwierdzam, że jest kworum. W porządku obrad Komisji przewidziano rozpatrzenie rządowego projektu ustawy budżetowej na 2002 r. w zakresie części budżetowej 07 - Najwyższa Izba Kontroli, oraz części budżetowej 12 - Państwowa Inspekcja Pracy. Czy ktoś zgłasza uwagi do przedstawionego przeze mnie porządku obrad. Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że Komisja przyjęła przedstawiony przeze mnie porządek obrad. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja do Spraw Kontroli Państwowej przyjęła przedstawiony przeze mnie porządek obrad. Przypominam, że w dniach 13 i 14 grudnia 2001 r. odbyły się posiedzenia Komisji, w trakcie których rozpatrywano projekty budżetu na 2002 r. Najwyższej Izby Kontroli oraz Państwowej Inspekcji Pracy. Wydaje mi się, że dzisiejsze posiedzenie nie powinno być tak długotrwałe, jak wspomniane. W trakcie tych posiedzeń członkowie Komisji wyrazili szereg próśb dotyczących zmniejszenia wysokości budżetu NIK i PIP. Przyznaję, że przede wszystkim NIK, ale również PIP, wychodząc naprzeciw prośbom członków Komisji, przedstawiły szereg propozycji, które wpłyną na obniżenie wysokości ich budżetów na 2002 r.Prezes NIK Mirosław Sekuła przedstawił trzy warianty, w których zawarł propozycje obniżenia wysokości uchwalonego przez Kolegium NIK projektu budżetu NIK na 2002 r. Pierwszy wariant zakłada obniżenie wysokości uchwalonego przez Kolegium NIK projektu budżetu NIK o 7.363 tys. zł poprzez zmniejszenie wysokości wydatków związanych z wynagrodzeniami osobowymi i pochodnymi, komputeryzacją, środkami transportu i innymi. Drugi wariant zakłada obniżenie wysokości projektu budżetu o 11.773 tys. zł poprzez zmniejszenie wysokości wydatków związanych z wynagrodzeniami osobowymi i pochodnymi oraz rezygnację z zakupu nowej siedziby dla delegatury NIK w Poznaniu. Trzeci wariant zakłada obniżenie wysokości uchwalonego przez Kolegium NIK projektu budżetu NIK o 13.263 tys. zł poprzez obniżenie wysokości wydatków we wszystkich pozycjach wydatków. Wydaje mi się, że jeśliby chcieć przyjąć trzeci wariant, nie miałoby sensu rozpatrywanie projektu budżetu NIK na 2002 r. szczegółowo, punkt po punkcie. Prezes NIK Mirosław Sekuła na prośbę Komisji przedstawił propozycje znaczącego obniżenia wysokości budżetu NIK na 2002 r. Proponuję, żeby w opinii przedstawianej przed Komisją Finansów Publicznych zaznaczyć, że projekt budżetu NIK na 2002 r. w wyniku dyskusji w Komisji do Spraw Kontroli Państwowej został obniżony o 13.263 tys. zł w stosunku do uchwalonego przez Kolegium NIK projektu budżetu NIK na 2002 r., a Komisja składa wniosek o jego zatwierdzenie. Przedstawiciele PIP w dniu 14 grudnia 2001 r. przedstawili projekt budżetu PIP na 2002 r., którego wysokość planowano 200.789 tys. zł. Propozycje przedstawione przez przedstawicieli PIP zmierzają do obniżenia wysokości budżetu PIP do 190.576 tys. zł. Można powiedzieć, że nastąpiło mniej więcej proporcjonalne obniżenie wysokości projektowanych budżetów NIK i PIP na 2002 r. Oczywiście należy wziąć pod uwagę, że PIP zatrudnia znacznie więcej pracowników niż NIK.Chcę powiedzieć, że nie sposób wymagać od PIP większych wyrzeczeń.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejPęczak">Przyglądając się przedstawionym propozycjom obniżenia wysokości budżetu PIP, widzę, że zostały zrealizowane wszystkie prośby i postulaty, które zgłosili członkowie Komisji. W związku z tym proponuję przyjęcie opinii dla Komisji Finansów Publicznych, w której zostanie ujęte, że wskutek dyskusji na posiedzeniu Komisji został przedstawiony nowy projekt budżetu PIP, którego wysokość została zmniejszona o ponad 10 mln zł, a Komisja składa wniosek o jego zatwierdzenie. Zanim poddam propozycję pod głosowanie, zapytam się, czy ktoś pragnie wyrazić jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ElżbietaKruk">Interesuje mnie, dlaczego w 2002 r. przewiduje się wzrost wysokości funduszu wynagrodzeń w PIP? Zaznaczam, że nie jestem przeciwniczką wzrostu wynagrodzeń, ale chcę zwrócić uwagę, że w 2002 r. planuje się zamrożenie wynagrodzeń w sferze budżetowej na poziomie grudnia 2001 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejPęczak">Zwracam uwagę, że również w tej pozycji wydatków wysokość projektowanego budżetu PIP ulega obniżeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ElżbietaKruk">Być może w tym zakresie wysokość projektowanego budżetu PIP ulega obniżeniu w stosunku do pierwotnego projektu, ale jest wyższa od wykonania w tym zakresie budżetu PIP w 2001 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejPęczak">Chcę wyjaśnić, że zostało to spowodowane tym, że w 2001 r. PIP utworzyła 45 nowych etatów, ale środki finansowe przeznaczone na ich utrzymanie wystarczyły tylko na 9 miesięcy. Tłumaczono mi, że skutki finansowe zatrudnienia 45 nowych pracowników w 2001 r. muszą zostać przeniesione na 2002 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaKruk">Z materiałów wynika, że skutki finansowe zatrudnienia 80 pracowników w 2000 r. przeszły na 2001 r. Uważam, że opinia Komisji powinna uwzględniać projektowane przepisy mówiące o zamrożeniu wysokości wynagrodzeń w sferze budżetowej na poziomie grudnia 2001 r. W innym przypadku może okazać się, że ustawa budżetowa będzie niespójna z tymi przepisami.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejPęczak">Jestem gotów przyjąć uwagi posłanki Elżbiety Kruk, ale chcę powiedzieć, że podczas posiedzenia Komisji przedstawiono mi ten problem w innym świetle.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ElżbietaKruk">Wydaje mi się, że Komisja powinna opatrzyć opinię uwagą, że pozytywnie opiniuje pod warunkiem, że nie nastąpi złamanie przepisów mówiących o zamrożeniu wysokości wynagrodzeń w sferze budżetowej na poziomie grudnia 2001 r. Komisja Finansów Publicznych musi wiedzieć, że Komisja do Spraw Kontroli Państwowej ma tego świadomość.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejPęczak">Wydaje mi się, że w opinii powinna zostać zawarta taka uwaga. Treść opinii zostanie dostarczona przedstawicielom NIK i PIP wkrótce. Zarówno NIK jak i PIP przedstawiły propozycje zmierzające do tak znaczącego obniżenia wysokości ich budżetów, że Komisji nie pozostaje nic innego jak wydanie krótkiej i pozytywnej opinii. W przypadku opinii w sprawie projektu budżetu PIP na 2002 r. zostanie zawarta uwaga, że jeśli zostanie podjęta decyzja o zamrożeniu wysokości wynagrodzeń w sferze budżetowej na poziomie grudnia 2001 r., wysokość wynagrodzeń w PIP również nie wzrośnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaKruk">W trakcie posiedzeń Komisji wiele razy mówiono, że nie ma jasno określonej strategii działania NIK. Niemniej, pewne założenia strategii NIK były przedstawiane. Wiadomo, że w planach NIK na 2002 r. nie została uwzględniona część postulatów i sugestii naczelnych organów państwowych. Zastanawiam się, czy wysokość niektórych wydatków, jak np. związanych z komputeryzacją czy szkoleniami, nie powinny zostać podwyższone. Zwracam uwagę, że NIK jest narzędziem Sejmu w zakresie sprawowania kontroli. Boję się, żebyśmy nie zagalopowali się w obniżaniu wysokości budżetu NIK na 2002 r., obniżając tym samym jej potencjał w zakresie sprawowania kontroli. Założenia strategii NIK opierają się, jak wiadomo, na trzech istotnych filarach. Mam na myśli przede wszystkim wstąpienie Polski do Unii Europejskiej. Wiadomo, że proces ten wymaga kontroli, a co za tym idzie, przeprowadzania szkoleń dla pracowników NIK. Drugim filarem jest komputeryzacja i informatyzacja NIK. Również w tym zakresie zachodzi konieczność przeprowadzania szkoleń dla pracowników NIK, które są trzecim filarem tej strategii. Zapytuję prezesa NIK Mirosława Sekułę, czy obniżenie wysokości tych pozycji wydatków nie wpłynie hamująco na realizowanie strategii NIK w 2002 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MirosławSekuła">Rzeczywiście, obniżenie wysokości tych pozycji wydatków wpłynie niekorzystnie na realizację strategii NIK w 2002 r. Chcę powiedzieć, że każde obniżanie wysokości wydatków wpływa na zmniejszenie zakresu wykonywanych zadań.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejPęczak">Nie ma żadnych wątpliwości, że obniżenie wysokości wydatków odbije się niekorzystnie na pracy NIK. Formułując prośby i postulaty pod adresem prezesa NIK Mirosława Sekuły, członkowie Komisji mieli tego świadomość. Dlatego zwróciłem się z prośbą do prezesa NIK Mirosława Sekuły i Głównego Inspektora Pracy Tadeusza Zająca o znaczące obniżenie wysokości budżetów NIK i PIP na 2002 r., żebym mógł z czystym sumieniem przekonywać Komisję Finansów Publicznych, że dalsze obniżanie wysokości budżetów NIK i PIP jest niemożliwe. Wydaje mi się, że argumenty w postaci obniżenia wysokości budżetu PIP o ponad 10 mln zł, a wysokości budżetu NIK o ponad 13 mln zł, są nie do odparcia. Nie chciałem również, żeby Sejm samodzielnie zadecydował o obniżeniu wysokości budżetu NIK albo PIP na 2002 r. Mogłoby się bowiem okazać, że obniżono wysokość wydatków w tych pozycjach wydatków, które nie powinny być z różnych względów obniżane. Członkowie Komisji, kierując prośby do prezesa NIK Mirosława Sekuły i Głównego Inspektora Pracy Tadeusza Zająca o obniżenie wysokości budżetów NIK i PIP na 2002 r., wyraźnie dawali do zrozumienia, że obniżenie wysokości budżetów nie powinno w sposób znaczący dezorganizować pracy NIK i PIP. Oczywiście, znając skalę kryzysu finansów publicznych, należy liczyć się z pewną dezorganizacją pracy NIK i PIP w związku z ograniczeniem wysokości ich budżetów. Przykładem jest rezygnacja z zakupu nowej siedziby dla Delegatury NIK w Poznaniu. Chcę podkreślić, że przedstawione przez prezesa NIK Mirosława Sekułę i Głównego Inspektora Pracy Tadeusza Zająca propozycje ograniczenia wysokości budżetów NIK i PIP na 2002 r. są tak daleko idące, że nikt nie będzie w stanie zarzucić Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, że zaopiniowała pozytywnie budżety na miarę innych, lepszych czasów.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaKruk">Zdaję sobie sprawę, że Komisja zaleciła obniżenie wysokości budżetu NIK na 2002 r., a prezes NIK Mirosław Sekuła uwzględnił zalecenia. Chcę jednak zwrócić uwagę, że sytuacja finansów publicznych nie zmieni się przez najbliższych kilka lat. Zgadzam się z tym, że należy ograniczać wysokość funduszu wynagrodzeń i pochodnych. Wprawdzie wydaje mi się, że zakup nowej siedziby dla delegatury NIK w Poznaniu również można odłożyć na lepsze czasy, ale chcę podkreślić, że opinia członków Komisji Sejmu III kadencji w tej sprawie nakazuje poważnie zastanowić się nad tą decyzją. Uważam jednak, że Komisja z racji postawionych przed nią zadań powinna dbać o potencjał NIK. Boję się, żebyśmy nie zmniejszyli potencjału NIK w czasie kryzysu finansów publicznych, gdy ten potencjał będzie najbardziej potrzebny. Zwracam ponadto uwagę, że NIK przynosi więcej przychodów do budżetu państwa niż pochłania wydatków. Można zatem powiedzieć, że NIK zarabia na siebie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejPęczak">Muszę powiedzieć, że sprawa przedstawia się nieco inaczej. Dyskusja wprawdzie zaczyna się na nowo, ale uważam, że należy wziąć pod uwagę kryzys finansów publicznych. Może się okazać, że niebawem konieczna będzie ponowna dyskusja nad budżetem państwa i ponowne obniżenie jego wysokości. Z informacji, które do mnie docierają, wynika, że wpływy do budżetu w IV kwartale 2001 r. są jeszcze niższe. Ostatnie prognozy oparte na analizach Głównego Urzędu Statystycznego mówią, że współczynnik wzrostu gospodarczego w IV kwartale 2001 r. spadnie poniżej zera. Oznacza to, że mamy do czynienia z recesją. Wydaje mi się, że prezes NIK Mirosław Sekuła, planując oszczędności w wydatkach NIK, zrobił to tak, żeby efektywność pracy NIK w 2002 r. nie obniżyła się w sposób znaczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszGajda">Nie uczestniczyłem w obradach Komisji w dniach 13 i 14 grudnia 2001 r., ponieważ od niedawna jestem nowym członkiem Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Przyznam się jednak szczerze, że dziwi mnie obniżenie wysokości budżetu NIK na 2002 r. o ponad 13 mln zł. Zaznaczam, że jestem świadomy rozmiarów kryzysu finansów publicznych. Przypominam jednak, że zadania NIK sprowadzają się do tego, żeby poprzez sprawowanie kontroli gwarantować efektywne wydatkowanie środków publicznych i wolne od nieprawidłowości. Myślę, że ograniczanie wydatków NIK prowadzi donikąd. Dziwię się, że prezes NIK Mirosław Sekuła bez protestów pozwolił na ograniczenie wysokości budżetu NIK na 2002 r. Polskie Stronnictwo Ludowe tworzy wprawdzie koalicję rządową z SLD i UP, ale zdaje sobie sprawę, że ograniczanie wysokości budżetu NIK nieuchronnie prowadzi do złego gospodarowania wydatkami budżetu państwa. Czuję się w obowiązku podzielić się swoimi refleksjami na temat obniżania wysokości budżetu NIK. Zdaję sobie sprawę z tego, że pierwszy raz uczestniczę w posiedzeniu Komisji, ale chcę powiedzieć, że źle, moim zdaniem, pojęto konieczność wprowadzania oszczędności. Wydaje mi się, że Komisja do Spraw Kontroli Państwowej powinna umacniać NIK i wymagać od niej surowej kontroli wydawanych środków publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejPęczak">Rozumiem obawy posła Tadeusza Gajdy, ale chcę powiedzieć, że obniżenie wysokości budżetu NIK wynika przede wszystkim z konieczności dostosowania wysokości wydatków do aktualnych wysokości aktualnych wskaźników makroekonomicznych. Ponadto prezes NIK zrezygnował z zakupu nowej siedziby dla delegatury NIK w Poznaniu, na co planowano środki finansowe w wysokości 5.900 tys. zł. Można zatem powiedzieć, że oszczędności, które mogą wpłynąć na sprawne wykonywanie zadań NIK, wynoszą nieco poniżej 2 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszGajda">Czy mam rozumieć, że efektywność pracy NIK nie obniży się wraz z obniżeniem wysokości budżetu NIK? Jeśli tak, to moje obawy wynikają tylko z niedoinformowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MirosławSekuła">Odpowiadając na zarzut posła Tadeusza Gajdy, chcę powiedzieć, że nie pozwoliłem bez protestu na obniżenie wysokości budżetu NIK. W dniu 13 grudnia 2001 r. na posiedzeniu Komisji zgodnie z prawem przedstawiłem uchwalony przez Kolegium NIK projekt budżetu NIK na 2002 r. Na wyraźną prośbę Komisji, której zmuszeni jesteśmy pomagać w podejmowaniu tego rodzaju decyzji, przedstawiłem trzy warianty obniżenia wysokości budżetu NIK na 2002 r. Pierwszy wariant zakłada zamrożenie wysokości wynagrodzeń dla pracowników NIK na poziomie grudnia 2001 r. Drugi wariant uwzględnia rozważaną przez Komisję rezygnację z zakupu nowej siedziby dla delegatury NIK w Poznaniu. Trzeci wariant zakłada rozważane przez Komisję obniżenie wysokości wydatków związanych z zagranicznymi podróżami służbowymi, szkoleniami pracowników oraz komputeryzacją. Chcę wyraźnie powiedzieć, że te trzy warianty nie są propozycjami NIK, ponieważ prezes NIK nie ma prawa zmieniać uchwalanego przez Kolegium NIK projektu budżetu NIK. Trzy warianty, o których rozmawiamy, są materiałami przygotowanymi wyłącznie na potrzeby Komisji. Osobiście uważam, że Komisja powinna pozytywnie zaopiniować projekt budżetu NIK na 2002 r. oparty na pierwszym wariancie. Decyzja jednak nie należy do prezesa NIK, ale do Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Zaakceptuję każde rozwiązanie, które przyjmie Komisja, ponieważ taka jest moja rola.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejPęczak">Chcę jeszcze raz podkreślić, że chcąc skutecznie bronić projektu budżetu NIK na 2002 r., Komisja musi mieć poważne argumenty. Mam nadzieję, że prezes NIK Mirosław Sekuła, który do niedawna jeszcze pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Finansów Publicznych, pamięta, jakie jest podejście Komisji Finansów Publicznych do problemów związanych z wysokością budżetu państwa. Chcę uniknąć dyskusji w Komisji Finansów Publicznych nad pewnymi pozycjami wydatków projektu budżetu NIK na 2002 r. Uważam, że postępując w ten sposób, zrobiliśmy bardzo dobrze. Należy podkreślić, że prezes NIK Mirosław Sekuła oraz Główny Inspektor Pracy Tadeusz Zając zrozumieli intencje Komisji i przedstawili propozycje rozsądnego obniżenia wysokości budżetu NIK i PIP na 2002 r. Pozwoli to, moim zdaniem, przedstawicielowi Komisji skutecznie bronić projektów budżetu NIK i PIP na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Prezes NIK będzie referował projekt budżetu NIK na 2002 r., a przedstawiciel Komisji będzie bronić pozytywnie zaopiniowanego przez Komisję projektu NIK. Byłbym bardzo niezadowolony, gdyby Komisja Finansów Publicznych dokonała dalej idącego obniżenia wysokości budżetu NIK na 2002 r. Trudno mi sobie wyobrazić, w jakich pozycjach wydatków można dokonać jeszcze oszczędności.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MirosławSekuła">Jestem winien członkom Komisji jeszcze jedną ważną informację, o której przedstawienie prosiła Komisja na posiedzeniu w dniu 13 grudnia 2001 r. Mam na myśli finansowy aspekt kontroli NIK oraz wysokość odzyskanych środków finansowych w wyniku kontroli NIK. W 1999 r. budżet NIK wynosił 173 mln zł, natomiast w efekcie przeprowadzonych kontroli przez NIK stwierdzono nieprawidłowości w dysponowaniu środkami publicznymi na kwotę 4.372 mln zł, z czego odzyskano 358 mln zł. W 2000 r. budżet NIK wynosił 191 mln zł, natomiast stwierdzone nieprawidłowości - 5.865 mln zł, środki odzyskane - 477 mln zł. W 2001 r. budżet NIK wynosił 197 mln zł, stwierdzone nieprawidłowości - 2.929 mln zł, a środki odzyskane według stanu na koniec III kwartału 2001 r. - 246 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ElżbietaKruk">Wydaje mi się, że Komisja do Spraw Kontroli Państwowej powinna tak kształtować projekt budżetu NIK, żeby mogła ona w 2002 r. dobrze wypełniać nałożone na nią zadania. Wydaje mi się, że nie można wyłącznie brać pod uwagę przyszłego stanowiska Komisji Finansów Publicznych. Rzeczywiście, Komisja powinna bronić projektu budżetu NIK, ale argumentami przemawiającymi za obroną projektu budżetu NIK powinna być rola NIK i zadania, które ona wypełnia. Nie można przecież zaprzeczyć, że kontrole NIK przynoszą wyższe dochody do budżetu państwa niż pochłaniają wydatków. W obliczu kryzysu finansów publicznych powiedziano chyba wszystko na temat korupcji, ale nie zrobiono zbyt wiele, żeby tę korupcję ukrócić. Boję się, żeby obniżenie wysokości budżetu NIK nie odbiło się większą skalą nieprawidłowości w dysponowaniu środkami publicznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejPęczak">Posłanka Elżbieta Kruk chce swoją wypowiedzią zmusić mnie, żebym zgłosił wniosek o obniżenie budżetu NIK do wysokości 185 mln zł. Oświadczam, że taki wniosek zostanie przegłosowany przez Sejm.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ElżbietaKruk">Muszę przyznać, że wypowiedź posła Andrzeja Pęczaka jest, że się tak wyrażę, „chwytem poniżej pasa”.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejPęczak">Ja po prostu mówię prawdę.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#ElżbietaKruk">Poseł Andrzej Pęczak swoją wypowiedzią spowodował, że nic więcej nie zamierzam powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejPęczak">Moim marzeniem było, żeby Komisja nie podejmowała decyzji o obniżeniu wysokości budżetu NIK na 2002 r. Składając prośby prezesowi NIK Mirosławowi Sekule i Głównemu Inspektorowi Pracy Tadeuszowi Zającowi, wychodziłem z założenia, że planując obniżenie budżetów NIK i PIP na 2002 r., zrobią to najbardziej racjonalnie i z najmniejszą szkodą dla NIK i PIP. Jeżeli ktoś zgłosiłby wniosek o obniżenie wysokości budżetu NIK do pewnego poziomu, to prezes NIK w przypadku przyjęcia przez Sejm tego wniosku byłby zmuszony do obniżania wysokości wydatków do tego właśnie poziomu. Jeżeli posłanka Elżbieta Kruk bardzo chce, to wydaje mi się, że nie ma żadnych przeszkód, żeby prezentowała stanowisko Komisji do Spraw Kontroli Państwowej w sprawie projektu budżetu NIK na 2002 r. przed Komisją Finansów Publicznych. Zadaniem posłanki Elżbiety Kruk będzie obrona projektu budżetu NIK na 2002 r., który zostanie zaopiniowany przez Komisję. Jeszcze raz powtarzam, że Komisja musi mieć wystarczające argumenty do obrony projektu budżetu NIK na 2002 r. Przypominam, że Komisja Finansów Publicznych ma zupełnie inny charakter niż Komisja do Spraw Kontroli Państwowej. Pragnę również powiedzieć, że chcę bronić takiego projektu budżetu NIK, który będzie odzwierciedleniem trudnej sytuacji finansów publicznych. Przypominam, że obniżenie wysokości budżetu na 2002 r. dotknie niemal wszystkich ludzi w Polsce. Skoro ma być regułą, że budżety wszystkich instytucji będą w 2002 r. niższe niż w 2001 r., to nie może być od tej reguły wyjątku. Dobrze się stało, że prezes NIK Mirosław Sekuła i Główny Inspektor Pracy Tadeusz Zając mogli sami zadecydować o kształcie budżetu NIK i PIP na 2002 r.Jeszcze raz podkreślam, że bardzo bym nie chciał, żeby ktoś na posiedzeniu Sejmu zgłosił bezsensowny wniosek o obniżenie wysokości budżetu NIK na 2002 r. i żeby ten wniosek był przedmiotem głosowania. Trudno przewidzieć, jakie nastroje mogłyby towarzyszyć głosowaniu nad tym wnioskiem. Wszystkie moje działania zmierzają do uniknięcia tego. Chciałem przede wszystkim doprowadzić do dyskusji nad projektem budżetu NIK i PIP na 2002 r. Wydaje mi się, że zamierzenie to zostało zrealizowane w dniach 13 i 14 grudnia 2001 r. Można zresztą powiedzieć, że dyskusja nad projektami budżetu NIK i PIP toczy się już od trzech miesięcy. W dniu 20 grudnia zamierzałem przedstawić na posiedzeniu prezydium Komisji projekt opinii w sprawie budżetu NIK i PIP na 2002 r., ale tak się niestety złożyło, że na posiedzeniu prezydium Komisji obok mnie obecny był tylko poseł Ryszard Ulicki. W związku z tym przestawiłem projekt opinii na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Wydaje mi się, że większość członków Komisji powinna głosować za przyjęciem takiej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ZdzisławKałamaga">Wydaje mi się, że dyskutowaliśmy na ten temat tak długo, że każdy z członków Komisji zdołał sobie wyrobić stosowne wyobrażenie. Chcę jednak powtórzyć za posłem Andrzejem Pęczakiem, że najbardziej wiarygodnym sposobem obniżenia wysokości budżetu jest samoograniczenie planowane przez kierowników instytucji. Prezes NIK Mirosław Sekuła, rozumiejąc trudną sytuację finansów publicznych dokonał takiego samoograniczenia budżetu NIK. Z drugiej strony chcę powiedzieć, że nie ma gorszego sposobu obniżania wysokości budżetu niż określenie maksymalnej wysokości budżetu. Wiem o tym, ponieważ doświadczyłem tego przy okazji dyskusji nad projektem budżetu NIK na 2001 r. Uważam, że projekt budżetu NIK na 2002 r. po uwzględnieniu korekt przedstawionych przez prezesa NIK Mirosława Sekułę ma szansę obronić się przed Komisją Finansów Publicznych. Zaznaczam, że prezydium Komisji przygotuje odpowiednie uzasadnienie. Wydaje mi się, że dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ElżbietaKruk">Chce powiedzieć, że nie tylko doskonale orientuje się w problemach finansów publicznych, ale zdaję sobie również sprawę z układu sił politycznych w Sejmie. Mając to na uwadze, wycofuje wypowiedziane wcześniej słowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejPęczak">Odpowiadając na sugestie posłanki Elżbiety Kruk, pragnę powiedzieć, że zawsze będę dbać o szczerość wypowiedzi. Zatem, można powiedzieć, że szczerością odpowiadam na szczerość.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#RyszardUlicki">Poseł Andrzej Pęczak nader szczerze i bardzo otwarcie przedstawił sytuację. Stałoby się niedobrze, gdyby członkowie Komisji nabrali przekonania, że NIK i PIP mają przynosić dochody do budżetu państwa. Zarówno NIK jak i PIP są powołane w celu pilnowania przestrzegania prawa. Gdyby NIK i PIP mimo starań nie były w stanie dopilnować przestrzegania prawa, ponieważ rzeczywistość okazałaby się silniejsza, to błędem byłoby mierzenie efektów pracy NIK i PIP sumą dochodów do budżetu państwa. Chcę ponadto powiedzieć, że gdyby wszystkie komisje opiniujące inne części budżetowe uwzględniły wszystkie potrzeby opiniowanych części budżetowych, to w Polsce realna stanie się groźba, która ostatnio zawisła nad Argentyną. Odsyłam członków Komisji do lektury artykułów autorstwa różnych ekonomistów, którzy dokładnie opisują, co wydarzyło się w Argentynie. Apeluję o zachowanie rozsądku. Nie może przecież być tak, że Komisja uwzględniając potrzeby NIK, będzie miała swój udział w doprowadzeniu finansów publicznych do zapaści. Chcę wyraźnie podkreślić, że intencją Komisji nie jest doprowadzenie NIK i PIP do paraliżu. Przypomnę, że Komisja nie powstała przecież w tym celu, lecz w celu budowania autorytetu NIK i PIP. Wydaje mi się, że przyjmując takie założenie, nie będziemy mieli żadnych problemów z wypracowaniem wspólnego stanowiska. Uczestniczyłem w kilku posiedzeniach innych Komisji, na których wciąż wskazywano, że kultura, sport, służba zdrowia, oświata i inne są bardzo ważne dla Polski. Wypada się z tym zgodzić, ale trzeba powiedzieć, że najważniejsze jest dobro Polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#ElżbietaKruk">Zapewniam, że sensu mojej wypowiedzi nie można sprowadzać do tego, że nie chcę obniżenia wysokości budżetu NIK. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że obniżenie wydatków NIK jest konieczne. Miałam obawy, czy przypadkiem obniżenie wysokości pewnych wydatków nie spowoduje nieodwracalnych skutków dla jakości pracy NIK. Wypowiedź posła Andrzeja Pęczaka pozbawiła mnie złudzeń, że można mieć jakiekolwiek obawy z tym związane.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#RyszardUlicki">Chciałbym dodać, że gdyby poniechać tych koniecznych oszczędności, mogłoby okazać się, że w pewnym momencie PIP nie ma czego kontrolować. Ta sama uwaga dotyczy NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejPęczak">Jeszcze raz proszę o zrozumienie mnie. Wszystkie moje działania prowadzą do uniknięcia obniżania wysokości budżetu NIK i PIP na ślepo. Jeszcze raz podkreślam, że jestem zadowolony z propozycji przedstawionych przez prezesa NIK Mirosława Sekułę oraz Głównego Inspektora Pracy Tadeusza Zająca. Składam ponownie wniosek, żeby Komisja do Spraw Kontroli Państwowej zaopiniowała pozytywnie projekt budżetu NIK na 2002 r. z uwzględnieniem wariantu 3 przedstawionego przez prezesa NIK Mirosława Sekułę, który zakłada obniżenie wysokości budżetu NIK na 2002 r. o 13.263 tys. zł. Poddam wniosek pod głosowanie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu NIK na 2002 r. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja do Spraw Kontroli Państwowej pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu NIK na 2002 r. Składam wniosek o pozytywne zaopiniowanie przez Komisję do Spraw Kontroli Państwowej projektu budżetu PIP na 2002 r. z uwzględnieniem zaproponowanego przez Głównego Inspektora Pracy obniżenia jego wysokości z 200.789 tys. zł do 190.576 tys. zł oraz zastrzeżenia posłanki Elżbiety Kruk względem planowanego zamrożenia wysokości wynagrodzeń na poziomie grudnia 2001 r. Poddam wniosek pod głosowanie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu PIP na 2002 r. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja do Spraw Kontroli Państwowej pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu PIP na 2002 r. Informuję, że przyjęta przez Komisję opinia zostanie przedstawiona na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Zapytuję, czy ktoś zgłasza kandydata na sprawozdawcę projektów budżetu NIK i PIP na 2002 r.? Proponuję, żeby sprawozdawcą projektów budżetu NIK i PIP na 2002 r. została posłanka Elżbieta Kruk.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ElżbietaKruk">Niestety, jestem zmuszona odmówić.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#RyszardUlicki">Proponuję, żeby sprawozdawcą projektów budżetu NIK i PIP na 2002 r. został poseł Andrzej Pęczak.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejPęczak">Wyrażam zgodę. Czy ktoś zgłasza innych kandydatów? Nikt się nie zgłasza. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja powierzyła mi funkcję sprawozdawcy projektów budżetu NIK i PIP na 2002 r. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja do Spraw Kontroli Państwowej powierzyła mi funkcję sprawozdawcy projektów budżetu NIK i PIP na 2002 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#TeresaPiotrowska">Żartobliwie rzecz ujmując, Komisja wyraża zgodę na objęcie funkcji sprawozdawcy projektów budżetu NIK i PIP na 2002 r. pod warunkiem, że poseł Andrzej Pęczak będzie nie tylko bronił projektów, ale również walczył o dodatkowe środki finansowe dla NIK i PIP.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejPęczak">Mam prawo bronić pozytywnie zaopiniowanych przez Komisję projektów budżetu NIK i PIP na 2002 r. Mam nadzieję, że sprostam temu wyzwaniu. Na zakończenie posiedzenia Komisji pragnę życzyć członkom Komisji i zaproszonym gościom wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia oraz życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku. Informuję, że następne posiedzenie Komisji zaplanowano na 9 stycznia 2001 r. Myślę, że w trakcie kolejnego posiedzenia Sejmu Komisja złoży wizytę prezesowi NIK Mirosławowi Sekule. Wobec wyczerpania porządku obrad zamykam posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>