text_structure.xml 33.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WiesławCiesielski">Otwieram posiedzenie w punkcie pierwszym poświęcone rozpatrzeniu opinii Komisji do Spraw Kontroli Państwowej o sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2004 roku w częściach dotyczących Państwowej Inspekcji Pracy oraz Najwyższej Izby Kontroli. W punkcie drugim rozpatrzymy sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w roku 2004, a w punkcie trzecim zajmiemy się sugestiami dotyczącymi tematów, które mogą być przedmiotem badań kontrolnych NIK w roku 2006. Witam przedstawiciela rządu, wiceministra finansów, pana Piotra Sawickiego, wiceprezesa NIK, pana Jacka Jezierskiego, głównego inspektora pracy, panią Annę Hintz i innych naszych gości. Zaczniemy od Państwowej Inspekcji Pracy, tak by następnie w jednym bloku rozpatrzyć sprawy dotyczące Najwyższej Izby Kontroli. Obradować będziemy w ten sposób, że najpierw poproszę posła Andrzeja Otrębę o zaprezentowanie opinii Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, a następnie udzielę głosu posłowi Wojciechowi Jasińskiemu, by ustosunkował się do tej opinii. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejOtręba">Komisja do Spraw Kontroli Państwowej rozpatrzyła na posiedzeniu odbytym 15 czerwca br. sprawozdanie z wykonania budżetu państwa w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2004 roku w zakresie części budżetowej 12 - Państwowa Inspekcja Pracy. W zakresie dochodów i wydatków Inspekcji Komisja stwierdza co następuje: jeśli chodzi o dochody, planowano je w wysokości 501 tys. zł, wykonano zaś w wysokości 838 tys. zł, co stanowi 167,3 proc. planu. W stosunku do wykonania z 2003 roku dochody były wyższe o 62,4 proc. Dodać trzeba, iż planowaniem dochodów w Inspekcji Pracy zawsze był problem, co potwierdza fakt, że w latach poprzednich rozbieżności między dochodem planowanym a wykonanym były bardzo duże, na rok 2003 np. zaplanowano dochody w wysokości 2 mln 100 tys. zł, podczas gdy wykonanie wyniosło 516 tys., rok wcześniej zaś wystąpiła sytuacja odwrotna - planowano dochody na niewielkim poziomie, a wykonano na dość wysokim. Tym razem jednakże w ocenie Komisji stwierdza się, że dochody zaplanowano trafnie, a pewne jego przekroczenie wynika przede wszystkim z wyższych wpływów z grzywien - a trudno przecież przewidzieć, ile grzywien zostanie nałożonych - oraz ze sprzedaży wycofanych z eksploatacji samochodów. Należy bezwzględnie zasygnalizować bardzo niski poziom ściągalności grzywien nałożonych przez inspektorów pracy, jak również fakt, że zaległości z tego tytułu wynoszą prawie 9 mln 500 tys. zł, przy czym zaznaczyć też trzeba, że nie ma w tym winy Inspekcji, lecz organów skarbowych. Kwota nieściągalnych grzywien wzrosła w stosunku do kwoty nieściągalnej w roku 2003 o ponad 5 mln zł i jest to zjawisko narastające od roku 2002. Najwyższa Izba Kontroli wystąpienie pokontrolne w tej sprawie skierowała do ministra finansów, podobnie zresztą jak w roku ubiegłym, lecz nie odnotowano w tej kwestii żadnej poprawy. Wydatki zaplanowano w Izbie na poziomie 203 mln 409 tys. zł, wykonano je zaś w wysokości 200 mln 833 tys. zł, tj. na poziomie 98,7 proc. planu. We wszystkich zasadzie pozycjach wykonanie budżetu kształtuje się nieco poniżej 100 proc. Podobnie jak Biuro Studiów i Ekspertyz, w Komisji do Spraw Kontroli Państwowej zwróciliśmy uwagę na niższe wykonanie w rozdziale dotyczącym zagadnień promocji ochrony pracy, w którym to wypadku plan wykonano w 83 proc. i prosiłbym panią inspektor o wyjaśnienia w tej kwestii. Jaka była przyczyna tego o 17 proc. niższego wykonania? Jeśli chodzi o zakład budżetowy, a przypomnę, że Państwowa Inspekcja Pracy posiada Ośrodek Szkolenia we Wrocławiu, ani dochody, ani wydatki nie budzą zastrzeżeń. Warto natomiast podkreślić, że dochody w stosunku do roku 2003 wzrosły o prawie 15 proc., przy czym niemal 64 proc. przychodów to przychody za usługi świadczone na rzecz PIP, pozostałe zaś pochodzą od innych podmiotów m.in. za szkolenia, usługi w dziedzinie poligrafii, noclegi itd. Choć na rynku usług tego typu panuje trudna sytuacja, z roku na rok wzrasta aktywność ośrodka w tym zakresie. W kwestii limitów zatrudnienia tzw. erki powiedzieć trzeba, że plan zatrudnienia osób na kierowniczych stanowiskach objętych mnożnikowym systemem wynagradzania wynosi 3 osoby, i takie też było wykonanie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejOtręba">Godzi się wspomnieć, że Najwyższa Izba Kontroli, oceniając wykonanie budżetu Państwowej Inspekcji Pracy wystawiła ocenę najwyższą. Komisja do Spraw Kontroli Państwowej po przeanalizowaniu przedłożonych dokumentów, po odbyciu dyskusji i wysłuchaniu wyjaśnień głównego inspektora pracy stwierdza, że budżet Inspekcji został wykonany zgodnie z ustawą budżetową, co pozwala na przyjcie sprawozdania za 2004 rok. Jednocześnie Komisja pragnie zaznaczyć, co już sygnalizowałem, trwałe i pogłębiające się zjawisko niskiej ściągalności nałożonych przez inspektorów pracy grzywien w celu przymuszenia. Rozwiązanie tego problemu leży w gestii ministra finansów. Komisja widzi potrzebę podjęcia przez ministra finansów stosownych działań, które poprawią skuteczność ściągalności grzywien.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WiesławCiesielski">Dziękuję, panie pośle. Oddaję głos koreferentowi Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WojciechJasiński">Poseł Andrzej Otręba powiedział już w zasadzie wszystko, co na temat budżetu Państwowej Inspekcji Pracy było do powiedzenia. Przez kilka lat miałem pod adresem tego budżetu różne zastrzeżenia, szczególnie ze względu na brak trafności przy jego planowaniu, obecnie jednak sytuacja wygląda pod tym względem lepiej. Jeśli chodzi o sprawę nieściągalnych grzywien, wiemy, że leży ona poza kompetencjami Inspekcji. Ze swej strony wykonanie budżetu PIP opiniuję pozytywnie i rekomenduję Komisji przyjęcie takie właśnie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WiesławCiesielski">Czy pani inspektor chciałaby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AnnaHintz">Bardzo dziękuję za pozytywną ocenę wykonania budżetu przez Państwową Inspekcję Pracy. Pozwolę sobie odnieść się ponadto do pytania posła Andrzeja Otręby o oszczędności w rozdziale dotyczącym promocji ochrony pracy. Istotnie, oszczędności w tym zakresie wystąpiły, a kierowaliśmy się koniecznością racjonalnego wydatkowania środków publicznych. Udało się na konferencję organizowaną z okazji 85-leciem Inspekcji Pracy zwiększyć udział własny jej uczestników, nieprzewidywalny w chwili planowania, a ponadto fakt, że ze względu na mniejsze koszty zorganizowaliśmy konferencję we Wrocławiu, pozwolił na zdecydowane obniżenie kosztów obchodów 85-lecia. Istotny wpływ na powstanie oszczędności miała również rezygnacja z kilku wydawnictw, co nastąpiło w związku z przedłużeniem prac nowelizacją Kodeksu pracy, uznaliśmy bowiem, że nie warto wydawać pozycji, które niebawem stracą aktualność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WiesławCiesielski">Czy pan prezes zechciałby dodać coś do opinii przestawionej przez NIK na piśmie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JacekJezierski">NIK oceniła wykonanie budżetu Państwowej Inspekcji Pracy pozytywnie, nie stwierdzając nieprawidłowości. Uważa, że wydatki ponoszone były zgodnie z prawem, rzetelnie i oszczędnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WiesławCiesielski">Na posiedzenie dzisiejsze nie zaplanowaliśmy rozważań o tym, w jaki sposób minister finansów zamierza rozwiązać problem niskiej ściągalności grzywien, lecz prosiłbym pana ministra o nadesłanie pisemnej informacji o zamierzeniach ministra finansów w przedmiotowej sprawie. Chcielibyśmy informację tę otrzymać do czasu pierwszego posiedzenia w lipcu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PiotrSawicki">Informacja, o której pan przewodniczący mówi, jest już prawie gotowa i zaraz po zakończeniu zostanie przekazana przez ministerstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WiesławCiesielski">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w kwestii wykonania budżetu za rok 2004 w części 12 - Państwowa Inspekcja Pracy? Nie widzę chętnych, a zatem wobec zgodnej opinii posła referenta z Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, posła koreferenta oraz Najwyższej Izby Kontroli proponuję pozytywne zaopiniowanie sprawozdania z wykonania budżetu za rok 2004 przez Państwową Inspekcję Pracy i zarekomendowanie Sejmowi jego przyjęcia. Czy jest ktoś przeciwny mojej propozycji? Brak sprzeciwu, w związku z czym uznaję, że taką właśnie decyzję Komisja Finansów Publicznych podjęła. Przystępujemy do rozpatrzenia opinii Komisji do Spraw Kontroli Państwowej o sprawozdaniu z wykonania budżetu za rok 2004 o części 07 - Najwyższa Izba Kontroli. Oddaję głos referentowi reprezentującemu Komisję do Spraw Kontroli Państwowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZdzisławKałamaga">Jak corocznie od pewnego czasu, spędziłem w ostatnim tygodniu kilka godzin w siedzibie Najwyższej Izby kontroli, której pracownicy odpowiadali na moje pytania. Miałem też okazję zapoznać się z wystąpieniem pokontrolnym audytora wewnętrznego Izby sprawie wykonania budżetu za rok ubiegły. Rzeczowy zakres zadań NIK został w roku ubiegłym zrealizowany w 100 proc., a po stronie dochodowej w 107,7 proc. Jeśli chodzi o stronę dochodową, nastąpił wzrost o wspomniane 7,7 proc., a analiza wykazała, że na dochody złożyły się przede wszystkim wpływy z czynszów z powierzchni biurowej, wynajętej przez Delegaturę NIK w Poznaniu oraz centralę w budynku przy ul. Krzywickiego. Pozycja druga to wpływy ze sprzedaży dwumiesięcznika „Kontrola Państwowa”. Komisja do Spraw Kontroli Państwowej zaleciła kierownictwu Izby podjęcie starań mających na celu osiągnięcie sytuacji, w której wpływy będą w miarę rytmiczne i dadzą się zaplanować. Są to notabene wpływy niewielkie. Łączna kwota wydatków NIK wyniosła 211 mln 640 tys. zł, a więc dokładnie 100 proc. kwoty przewidzianej w ustawie budżetowej. Najwyższy udział w strukturze wydatków miały wynagrodzenia osobowe wraz z pochodnymi - 80 proc. wydatków Izby, co jest zupełnie naturalne. Drugą pod względem wielkości grupą wydatków były wydatki bieżące, ogólnoadministracyjne, zakupy energii, usług, podatki, składki itd., składające się na ok. 10 proc. wydatków ogółem. Grupa następna to wydatki majątkowe o charakterze inwestycyjnym, wykonane w wysokości prawie 14 mln zł, czyli ok. 6, 5 proc. wszystkich wydatków. Środki inwestycyjne zostały przeznaczone na zakończenie prac modernizacyjnych w budynku delegatury w Olsztynie, na prace adaptacyjne w budynku przeznaczonym dla delegatury w Bydgoszczy, na zakup pomieszczeń biurowych dotychczas wynajmowanych dla delegatury w Opolu. Wydano na ten cele prawie 5,5 mln zł, a więc 37 proc. wszystkich wydatków inwestycyjnych. Z satysfakcją zwracam uwagę na fakt, że w przytoczony sposób uporządkowana została sprawa własności budynków stanowiących siedziby Izby i zajmowanych przez nie gruntów, po czym wielokrotnie w ciągu ostatnich lat mówiło się w Sejmie i na forum Komisji - zarówno Finansów Publicznych, jak i do Spraw Kontroli Państwowej. Zmniejszyły się automatycznie wydatki ponoszone dotychczas przez NIK z tytułu opłat czynszowych za wynajem lokali z ok. 2 mln 300 tys. zł w 2000 roku do 378 tys. w roku 2004, i jest to poważne osiągnięcie, zwłaszcza że wspomniane koszty w końcu zostaną zupełnie wyeliminowane. Kolejną znaczną pozycję wśród zakupów inwestycyjnych stanowiły urządzenia komputerowe wraz z oprogramowaniem - ponad 5 mln zł, prawie 39 proc. ogólnej kwoty wydatków majątkowych. Zakupy te stanowią kontynuację realizowanego w Izbie programu inwentaryzacji. Pozostałe środki inwestycyjne przeznaczono na zakupy niezbędne do przeprowadzenia prac remontowych, zakup sprzętu biurowego, urządzeń technicznych. Następna grupa wydatków wiązała się pokryciem kosztów podróży służbowych, krajowych i zagranicznych. Jest to dość wysoka kwota, ale przecież kontrolerzy Izby podróżują po całej Polsce.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ZdzisławKałamaga">Na potrzeby tych podróży wydano 5 mln 152 tys. zł, na wyjazdy zagraniczne zaś tylko 826 tys. zł. W porównaniu z rokiem 2003 wydatki na podróże służbowe wzrosły o 85 tys., przy czym na podróże krajowe wydano o ok. 130 tys. zł mniej, a na zagraniczne o 188 tys. zł więcej. Wynika to ze zwiększonej liczby kontroli przeprowadzonych w polskich przedstawicielstwach zagranicznych i aktywnego udziału na forum międzynarodowym po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Pragnę przy okazji poinformować państwa, że prezes NIK Mirosław Sekuła został wiceprezesem EUROSAI, organizacji skupiającej instytucje kontrolne. I kolejna grupa wydatków - odpis na zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, stanowiący jedynie 0,6 proc. wydatków Izby ogółem. Należy dodać, iż realizacja budżetu Najwyższej Izby Kontroli za rok 2004 w wysokości 100 proc. była konsekwencją działań wszystkich służb tej instytucji, a ponadto wynika z bardzo dobrego planowania. Jak stwierdziła naczelnik Zofia Szpringer z Biura Studiów i Ekspertyz, budżet ów realizowany był rytmicznie. W związku z wzorowym wykonaniem budżetu Izby Komisja do Spraw Kontroli Państwowej podjęła uchwałę pozytywnie opiniującą wykonanie budżetu w części 07 - Najwyższa Izba Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WiesławCiesielski">Proszę teraz o wypowiedź posła koreferenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WojciechJasiński">Ze swej strony pragnę podkreślić bardzo dobre monitorowanie budżetu Izby, co jest nie mniej ważne niż dobre planowanie. Budżet musi bowiem być systematycznie przez jego dysponentów monitorowany. Poseł Zdzisław Kałamaga wspomniał o kosztach informatyzacji NIK, a moim zdaniem warto by podjąć jeszcze jedno, fakt, że kosztowne, przedsięwzięcie, polegające na tym, by to Ministerstwo Finansów mogło monitorować budżet, a końcówka znajdowała się w NIK. Jest to w przyszłości potrzebne, a nie ma co liczyć na to, że kiedyś przestaniemy wydawać pieniądze na informatyzację. Jeśli już się to zaczęło robić, to wiadomo, że nie ma od tej drogi odwrotu, bo i być nie może. Jeśli zaś chodzi o wykonanie budżetu NIK, to realizacja poddawana była bieżącej weryfikacji, a ponadto należy stwierdzić, iż budżet ten został skontrolowany przez audytora wewnętrznego za pomocą tych samych kryteriów, jakimi Izba kieruje się przeprowadzając kontrole w poszczególnych jednostkach. Audytor oparł się również na wytycznych metodycznych zawartych w „Podręczniku kontrolera”. We wszystkich badanych zakresach audytor wewnętrzny wydał opinie pozytywne oraz zgłosił dwa wnioski. W myśl pierwszego należy dążyć do prowadzenia podobnej jak w centrali sprawozdawczości finansowej w ośrodku szkoleniowym oraz zobowiązać pracowników Izby do składania do akt osobowych kopii zaświadczeń o odbytych szkoleniach. Na uwagę zasługuje fakt, że dzięki kontrolom NIK odzyskano w 2004 roku 321 mln zł, która to suma o 109 mln zł przekracza łączne wydatki ponoszone na funkcjonowanie Izby. Ja zresztą jestem zdania, że działalność NIK jest potrzebna państwu nawet wówczas, jeśli nie przysparza do budżetu pieniędzy. W żadnym zresztą państwie nie występuje taka sytuacja, że organ kontroli czy audytor budżetu nie jest potrzebny; uważam, iż Izba jest w stanie funkcję tę pełnić i jest potrzebna, w Polsce zaś instytucja taka potrzebna jest szczególnie. Popieram wniosek posła Zdzisława Kałamagi o pozytywne zaopiniowanie sprawozdania NIK z wykonania budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WiesławCiesielski">Czy ktoś z członków Komisji chciałby zabrać głos? Brak zgłoszeń. Czy chciałby się wypowiedzieć pan minister? Nie. Pan prezes? Również nie. Biorąc pod uwagę wniosek przedstawiony przez Komisję do Spraw Kontroli Państwowej, jak również opinię posła koreferenta, proponuję pozytywne zaopiniowanie wykonania budżetu w części 07 i przyjęcie sprawozdania z wykonania tego budżetu. Czy jest ktoś przeciwny tej propozycji? Brak sprzeciwu, w związku z czym uznaję, że taką właśnie decyzję podjęliśmy. Przechodzimy do punktu drugiego porządku, czyli do rozpatrzenia sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w roku 2004 w zakresie właściwości Komisji. Oddaję głos posłowi referentowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WojciechJasiński">Sprawozdanie z działalności NIK oprócz informacji na temat samej Izby prezentuje również działalność kontrolną oraz jej wyniki. Dla nas, jako posłów Komisji Finansów Publicznych, szczególnie istotne jest, że wśród najważniejszych dziedzin funkcjonowania państwa, na których NIK skupiła uwagę, znalazły się na poczesnych miejscach takie obszary, jak: budżet państwa, deficyt publiczny itd. Izba, oceniając sprawozdanie Rady Ministrów z wykonania budżetu w 2004 roku, zwróciła uwagę na zaliczenie w ciężar ubiegłorocznych zwrotów podatkowych niepodatkowych należności budżetowych dokonanych w styczniu 2005 roku. Stwierdziła też, że wykonanie mogłoby być lepsze, gdyby wykorzystano wszystkie możliwości sprzyjające oszczędnościom budżetowym, tkwiące zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków budżetu. Podkreślono także gorszą relację deficytu budżetowego do PKB - 4,7 proc., podczas gdy przed rokiem było to 4,5 proc. Podzielam pogląd NIK, że poważnym zagrożeniem dla wzrostu gospodarczego w dalszym ciągu jest narastający, choć wolniej niż przed rokiem, dług publiczny. Powiększony o przewidywane wypłaty z tytułu poręczeń, przekroczył 50,2 proc. PKB, co równoznaczne jest z przekroczeniem pierwszego progów ostrożnościowych. Należy też zwrócić uwagę na fakt, że miniony rok był pierwszym rokiem realizacji programów z udziałem funduszy strukturalnych, lecz środki z tych funduszy nie zostały w pełni wykorzystane, wykorzystano tylko 48,4 proc. Oprócz kontroli wykonania budżetu NIK podejmowała również wiele innych kontroli dotyczących gospodarki pieniędzmi publicznymi. Ich ustalenia zaś są mało optymistyczne, wskazują na liczne przykłady łamania zasad gospodarowania środkami budżetowymi, majątkiem publicznym, będące często rezultatem złej organizacji, braku przewidywania, a niekiedy także nieuczciwości. Skala nieprawidłowości wykrytych przez NIK w wymiarze finansowym wyniosła 4,7 mld zł. Ubiegły rok nie stał się punktem zwrotnym w pozyskiwaniu dochodów budżetu państwa. Oprócz nieprawidłowości w pracy aparatu skarbowego Izba ujawniła również błędy systemowe, a ich skutkiem było oszacowane np. na ponad milion zł zmniejszenie wpływów do budżetu w wyniku nieskutecznego przeciwdziałania przez zbyt późne wprowadzanie regulacji zapobiegających unikaniu płacenia podatków i nieobjęcie monitoringiem sprzedaży paliw. Kontrole NIK wykazują, że w zasadzie nie nastąpiła także zmiana na lepsze w sferze zamówień publicznych, ich udzielanie to obszar, w którym prawo często jest lekceważone. Prawo powinno być zapewne szerokie pod względem interpretacji, ale też powinno zostać jasno powiedziane dlaczego. Trzeba dać Urzędowi Zamówień Publicznych możliwości odstępstwa od reguł, lecz należy takie przypadki podeprzeć jasną, oczywistą argumentacją. Państwowa Straż Pożarna udzieliła zamówień na kwotę 47 mln zł, łamiąc ustawę o zamówieniach publicznych. Bez spełnienia ustawowych przesłanek stosowano tryb inny niż przetarg nieograniczony. Na poważne niedomagania systemu podatkowego wskazała Izba w wyniku kontroli prowadzenia przez organy skarbowe postępowań podatkowych i kontrolnych. Główny powód to wewnętrzna niespójność, niepewność, niestabilność prawa podatkowego. Konsekwencją zaś takiego stanu jest nieprawidłowa interpretacja przepisów w postępowaniach kontrolnych.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WojciechJasiński">Sytuacja ta zdaniem NIK wymaga dogłębnej analizy funkcjonowania całego systemu podatkowego i zdecydowanych kroków zaradczych w miejsce doraźnych działań dyscyplinujących. Uważam, że kontrole prowadzone przez Najwyższą Izbę Kontroli i ich wyniki przekazane Sejmowi znajdowały się na wysokim poziomie i dostarczyły wielu istotnych informacji o wadach, szczególnie w funkcjonowaniu różnych organów państwa. Proponuję przyjęcie sprawozdania NIK w części dotyczącej kompetencji Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WiesławCiesielski">Dziękuję. Kto z państwa posłów chciałby zabrać głos? Nie ma chętnych. Proponuję w tej sytuacji przyjęcie, przedstawianej Komisji właściwej, a więc Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, opinii w sprawie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w roku 2004 o treści następującej: „Opinia Komisji Finansów Publicznych uchwalona na posiedzeniu 17 czerwca 2005roku. Marszałek Sejmu 9 czerwca 2005 roku skierował sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w roku 2004 (druk nr 4125) do Komisji Finansów Publicznych w celu rozpatrzenia w swoim zakresie działania. Komisja rozpatrzyła powyższe sprawozdanie na posiedzeniu 17 czerwca 2004 roku i nie wnosi do niego uwag ani wniosków”. Czy wyrażają państwo zgodę na taką treść opinii? Nie ma sprzeciwu. Uznaję zatem, że przyjęliśmy opinię w zaprezentowanej treści. Gratuluję, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JacekJezierski">Dziękuję państwu za pozytywną ocenę naszego sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WiesławCiesielski">Przystępujemy do realizowania trzeciego punktu porządku, czyli do rozpatrzenia sugestii dotyczących tematów, które mogą się stać przedmiotem badań kontrolnych NIK w roku 2006. Informuję, że poseł Franciszek Potulski, zgłosił temat następujący: „Merytoryczna i formalna ocena realizacji kontraktów wojewódzkich”. Proszę pana posła o krótkie uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#FranciszekPotulski">Sprawa realizowania kontraktów wojewódzkich jest przedmiotem uwag w czasie posiedzeń Komisji poświęconych bądź rozpatrywaniu sprawozdania z wykonania budżetu, bądź też omawiania budżetu na kolejny rok. Chodzi rocznie o mniej więcej miliard złotych, które to pieniądze przechodzą do województw. Pomijając już fakt, że wprowadza to zależność finansową między poszczególnymi stopniami samorządu terytorialnego, to wydaje się, że znaczna część tych wydatków nie jest przeznaczana na to, na co przeznaczana być powinna, czyli nie na inwestycje rozwojowe, ale na załatanie niekiedy dziur budżetowych w różnego rodzaju urzędach. Jeśli np. w grę wchodzi budowa szatni w szkole, to chyba jednak nie wszystko jest w porządku, jeżeli koszty pokrywa się z funduszy przeznaczonych w kontraktach wojewódzkich. Być może z uporem godnym lepszej sprawy wciąż zwracam uwagę na inwestycje oświatowe i nakłady na nie, bo kontrakty wojewódzkie miały je realizować, lecz w różnych latach było z tym różnie, tak że w końcu w ustawie budżetowej napisaliśmy, że kontrakty wojewódzkie mają obejmować również inwestycje oświatowe. Myślę, że wiedza, na co pieniądze te są wydawane, byłaby niezmiernie przydatna. Moglibyśmy się zorientować, czy chodzi o to, by marszałkowie mieli co rozdzielać na gminy i wspierać te wybrane przez siebie, czy też istota sprawy jest inna. Analiza, jaką mogłaby przedstawić w tym względzie NIK, pozwoliłaby nam na w pełni świadomą decyzję co do tego, czy należy podnieść rękę w głosowaniu nad przeznaczeniem w budżecie na rok przyszły kwoty przekraczającej miliard złotych na kontrakty wojewódzkie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WiesławCiesielski">Niejednokrotnie już mówiliśmy na forum Komisji Finansów Publicznych o potrzebie przyjrzenia się realizacji kontraktów wojewódzkich. Czy są kolejne propozycje tematów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JakubDerechKrzycki">Pod rozwagę członków Komisji poddaję zaproponowanie Najwyższej Izbie Kontroli zbadanie wielkości środków finansowych przekazywanych na leczenie obywateli naszego kraju w okresie od początku reformy ochrony zdrowia, czyli w okresie, gdy funkcjonowały kasy chorych oraz w obecnym. Przypomnę, że w różnych okresach było bardzo wiele różnorakich zastrzeżeń, podejrzeń o patologię, o uznaniowe przekazywanie pieniędzy w różne miejsca kraju. W efekcie w kraju istnieją miejsca, gdzie służba zdrowia jest bardziej zadłużona, miejsca gdzie zadłużona jest bardziej, podobnie gdy chodzi o restrukturyzację. W rozwiązaniach zaś przyjętych ustawowo zmierzamy w tym kierunku, by w przyszłości zaczął jednak obowiązywać jakiś algorytm i żeby owe środki finansowe były przynajmniej w miarę sprawiedliwie rozdzielone. Myślę, że w chwili, gdy będziemy dochodzili w kraju do stosowania tego algorytmu, warto byłoby dysponować informacją, jak w latach minionych trafiały w poszczególne miejsca pieniądze w przeliczeniu na jednego mieszkańca poszczególnych województw i powiatów. Nie muszę przypominać, że rozpoczyna się coś na kształt polowania na czarownice, mające na celu wyszukanie winnych temu, że gdzieś szpital jest niezwykle zadłużony. Warto by było chyba stwierdzić, czy w różne miejsca kraju trafiały pieniądze w podobnej wysokości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MieczysławJedoń">W związku z notatką w „Rzeczypospolitej” z 9 czerwca br. prosiłbym o zlecenie kontroli dotyczących przetargów w Instytucie Hematologii w Warszawie. W nawiązaniu zaś do propozycji posła Franciszka Potulskiego prosiłbym o zbadanie przez NIK wszystkich realizowanych szpitali wpisanych w kontrakty. Część kontroli tego rodzaju przeprowadzono w roku bieżącym, pozostało chyba jedenaście placówek. Proponuję zatem przeprowadzenie w nich kontroli uwzględniających okres realizacji oraz przeznaczonych na ten cel środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanuszLisak">Ja z kolei proszę, by w możliwie najbliższym terminie NIK przeprowadziła kontrolę w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, tak byśmy mogli się dowiedzieć, jakie są wielkości należnych składek na ubezpieczenie społeczne umarzanych na mocy decyzji terenowych oddziałów ZUS. Sprawa jest bulwersująca, z pogłosek można bowiem domniemywać, że są placówki ZUS, które niezwykle chętnie korzystają z instytucji umorzeń składek, wszyscy zaś wiemy, że sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest zła i wymagająca corocznie olbrzymich kwot, jeśli chodzi o dotowanie. Co więcej, na zapytanie poselskie, jakie w odniesieniu do jednego z urzędów skarbowych zostało skierowane do prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, udzielono wymijającej odpowiedzi, dyrektor zasłonił się przy tym koniecznością zachowania tajemnicy, i odmawiając de facto udzielenia odpowiedzi. Myślę, że warto by było, aby NIK prześledziła tę sprawę, tak byśmy mieli jasność, ile z należnych składek nie trafia do FUS. Wiadomo, oczywiście, że część umorzeń jest niewątpliwie racjonalna, lecz nie znając skali zjawiska, trudno nam ocenić, czy istotnie jest to zjawisko po prostu racjonalne, czy też opiera się ono na innym podłożu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WojciechJasiński">Uważam, że należałoby się przyjrzeć zasadom gospodarki finansowej w ZUS. Dlaczego jestem tego zdania? Otóż pytałem swego czasu generalnego audytora o sprawę zwolnienia przez prezesa ZUS audytora wewnętrznego, zwolnienia niezgodnego z prawem. Prezes ZUS ma, naturalnie, prawo zwolnić audytora po zasięgnięciu opinii generalnego audytora; może owej opinii nie uwzględnić, ale ma obowiązek jej zasięgnąć. Zwolnienia dokonano natomiast bez dopełnienia tego obowiązku. O czym może świadczyć taki ekstraordynaryjny tryb? Albo o tym, że audytor był bardzo zły, albo też zaczął on docierać do czegoś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WiesławCiesielski">Czy są kolejne zgłoszenia? Nie ma, a zatem pozwolę sobie przypomnieć państwu, że na jednym z poprzednich naszych posiedzeń, z inicjatywy przewodniczącego Mieczysława Czerniawskiego, zażądaliśmy od MENiS informacji na temat wydatkowania środków tzw. funduszu totolotkowego. Otrzymaliśmy taką informację, a jej lektura oraz docierające do nas na początku bieżącego roku pogłoski na temat wydatkowania środków z tego funduszu były na tyle bulwersujące, że moim zdaniem byłoby zasadne przyjrzenie się przez NIK tej kwestii. Mija już chyba 10 lat funkcjonowania tego funduszu - wcześniej w postaci środka specjalnego, następnie funduszu - a mowa o kwotach rzędu 500 mln corocznie, tak że w grę wchodzą duże pieniądze. Warto by więc zobaczyć przede wszystkim, czy wydatkowane są te środki na cele zgodne z celami, na które mocą ustawy środki owe zostały wydzielone. Czy pan prezes zechciałby się odnieść do zgłoszonych propozycji tematów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JacekJezierski">Prosiłbym o udzielenie w tej sprawie głosu dyrektorowi Waldemarowi Długołęckiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WiesławCiesielski">Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WaldemarDługołęcki">Dziękuję za zgłoszone sugestie. Trochę trudno mi ustosunkować się do wszystkich tak „na gorąco”, lecz pragnę poinformować państwa, iż w znacznej mierze są one zbieżne z tym, co Izba robiła i robi nadal. O ile bowiem dobrze pamiętam, np. w 2003 roku przeprowadzana była kontrola kontraktów wojewódzkich, a informacja na jej temat została przesłana także do Komisji. Jedną z konkluzji z niej wynikających było właśnie wskazanie na sposób wpisywania zadań do kontraktów, taki mniej więcej, jaki sygnalizował poseł Franciszek Potulski. Dodać wszakże trzeba, że była to kontrola we wstępnej fazie, planowania kontraktów i ich zawierania, tak że sądzę, iż Departament Administracji Publicznej NIK, właściwy w tej sprawie, zastanowi się nad zgłoszoną propozycją. Jeśli chodzi o środki finansowe przeznaczane na leczenie, corocznie przesyłamy kilka informacji dotyczących tych zagadnień, w tym roku np., na sugestię ubiegłoroczną Komisji Finansów Publicznych, przeprowadziliśmy kontrolę doraźną wykonania planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak rozumiem, propozycja posła Jakuba Derech-Krzyckiego polega raczej na dokonaniu analizy terytorialnego rozkładu środków na leczenie, a w każdym razie takie ujęcie problemu nadaje się raczej na opracowanie o charakterze analitycznym niż kontrolnym. Niemniej jednak aspekt ten również może być włączony w kontrolę Izby. Także kontrole inwestycji szpitalnych stanowią jeden z głównych punktów corocznych kontroli np. inwestycji wieloletnich, rozumianych także szerzej, z których część jest dziś realizowana w układach regionalnych. W kwestii ZUS sądzę, że do rozważenia są propozycje panów posłów. Niektóre z nich, jak sądzę, będzie można uwzględnić w ramach badania planów finansowych podczas przyszłorocznych kontroli budżetowych. Niewykluczone jednak, że któraś z przedstawionych propozycji podjęta zostanie w ramach kontroli planowych. Również gospodarka własna - bo o to, jak myślę, chodziło posłowi Wojciechowi Jasińskiemu - Zakładu Ubezpieczeń Społecznych może być przedmiotem kontroli, jak również ta kwestia szczegółowa, dotycząca funkcjonowania audytora wewnętrznego w ZUS. Jeżeli chodzi o kwestię wykorzystywania środków pochodzących z dopłat do Totalizatora, były one także przedmiotem kontroli NIK, lecz sprawdzimy jeszcze, kiedy to było badane i rozważymy propozycję tematu. Rozumiem zresztą, że otrzymamy zestaw propozycji państwa w postaci sformalizowanej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WiesławCiesielski">Do sekretariatu Komisji mam zatem prośbę o przygotowanie pisma, które skieruje tych 6 dzisiaj zgłoszonych tematów do rozważenia. Prosiłbym również, by wszyscy autorzy propozycji tematów kontroli złożyli swe sugestie w postaci pisemnej. Czy ktoś z członków Komisji chciałby zabrać głos w sprawach różnych? Brak zgłoszeń, w związku z czym uznaję, że wyczerpaliśmy dzisiejszy porządek. Wszystkim państwu dziękuję za uczestnictwo w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>