text_structure.xml 28.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyCzepułkowski">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny dzisiejszych obrad obejmuje: w punkcie pierwszym rozpatrzenie poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o organizacji niektórych rynków rolnych. W punkcie drugim - rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej z rządowego projektu ustawy o organizacji rynku rybnego i pomocy finansowej w gospodarce rybnej. W punkcie trzecim - pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej oraz niektórych innych ustaw. W punkcie czwartym - pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych. Jeśli nie będzie uwag, uznam, że Komisja przyjęła przedstawiony porządek obrad. Uwag nie ma. Przechodzimy do punktu pierwszego - poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o organizacji niektórych rynków rolnych. Najpierw poproszę posła Piotra Krutula, aby w imieniu wnioskodawców przedstawił poprawkę, a następnie posła Romana Jagielińskiego, sprawozdawcę Komisji, aby zabrał głos w tej sprawie. Nie ma posła Piotra Krutula. Czy ktoś z wnioskodawców jest obecny na sali i chce zabrać głos w tej sprawie? Nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RomanJagieliński">W Unii Europejskiej obowiązuje zasada interwencji na poziomie jednego dostawcy partii zbóż rzędu 80 ton i większej. Chodzi o pszenicę o wysokiej wartości konsumpcyjnej, bo tylko tam jest interwencja. Dostawcą zboża niekoniecznie musi być osoba fizyczna, może być nim grupa rolników, podmiot prawny. Poseł Piotr Krutul wraz z grupą posłów zaproponował, żeby w projekcie ustawy o organizacji niektórych rynków rolnych zapisać, że interwencja ma miejsce na poziomie partii zboża w wielkości od 10 ton wzwyż. Przyjęcie poprawki spowoduje problem związany z wejściem ustawy w życie. Mianowicie, jeśli zapisujemy w projekcie, że poszczególne artykuły ustawy wchodzą w życie z momentem wejścia Polski do UE, to ten zapis wydaje mi się mało racjonalny i nieuzasadniony. Po wejściu do UE musimy w pełni realizować wspólną politykę rolną, bo w przeciwnym wypadku polskie rolnictwo nie będzie mogło korzystać w pełni z praw unijnych. Jeśli przyjmiemy poprawkę, spowoduje to tylko komplikacje i kłopoty. Wydaje mi się, że powinniśmy tworzyć warunki do koncentracji produkcji, niekoniecznie związanej z koncentracją ziemi. Przecież może to następować poprzez powoływanie grup producentów rolnych, którzy będę dysponować partiami zboża w wielkości 80 ton i więcej. Jest nader właściwe, aby w następstwie tego rozwiązania doprowadzić do wzrostu dochodowości gospodarstw rolnych. W związku z tym proponuję, żeby Komisja odrzuciła poprawkę. W podobnym duchu zabierałem głos w czasie debaty plenarnej podsumowując dyskusję nad tym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyCzepułkowski">Jakie jest stanowisko rządu wobec tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JózefPilarczyk">Wydaje mi się, że ta poprawka została zgłoszona w wyniku niepełnej wiedzy o tym, czego dotyczy omawiany zapis projektu. Kiedy przysłuchiwałem się debacie sejmowej na ten temat, odniosłem wrażenie, że posłowie zgłosili poprawkę po to, aby każdy polski producent produkujący przynajmniej 10 ton zboża był objęty systemem interwencyjnym UE. Otóż tu nie chodzi o producentów, ale o posiadaczy partii zboża nie mniejszej niż 80 ton, przez co należy rozumieć podmioty, które prowadzą skup na rynku. W przypadku, kiedy nie są one w stanie zagospodarować zboża w inny sposób, czyli sprzedać go po cenie wyższej niż interwencyjna, mają prawo zaoferować taką partię zboża agencji interwencyjnej organizowanej przez UE. Oznacza to, że w systemie skupu zboża będzie mógł uczestniczyć każdy producent w Polsce. Natomiast w tym systemie interwencji, kiedy w przypadkach uzasadnionych cenami na rynku działania będzie podejmowała agencja interwencyjna, przepis dotyczy tylko podmiotów, które zgłoszą wniosek o przejęcie nadwyżek na rynku zbóż po cenach interwencyjnych. Tak więc to nie jest poprawka zgłoszona w obronie bezpośrednich producentów. Często w dyskusji podnoszono, że jeśli polski rolnik będzie miał 10 ton zboża, to nikt tej partii od niego nie kupi. Otóż interwencja jest następnym ogniwem - po pierwszym ogniwie skupu podstawowego na rynku. Przypomnę, że interwencja w UE zaczyna się w dniu 1 listopada. Do tego dnia funkcjonują normalne mechanizmy rynkowe, podmioty skupu działają na zasadach umów kontraktacji, a agencja interwencyjna rozpoczyna działalność dopiero po 1 listopada, kiedy wymaga tego sytuacja na rynku. W związku z powyższym rząd jest przeciwny wprowadzeniu takiej poprawki do projektu. Żeby była pełna jasność sytuacji przypomnę, że w stanowisku negocjacyjnym do tej pory rząd polski nie zgłaszał wniosku, aby w tym zakresie uzyskać jakieś odstępstwo od obowiązującego rozporządzenia Komisji Wspólnot Europejskich 824/2000, chociaż temat ten będzie podnoszony w trakcie szczegółowych negocjacji w całym pakiecie spraw związanych z kwotowaniem, interweniowaniem i płatnościami. Tu jesteśmy przygotowani na ewentualną dyskusję z przedstawicielami UE na temat wielkości partii, przy czym na pewno nie będzie tu mowy o wielkościach, o tym czy interwencją ma być objęte 10 czy 80 ton zboża, ale o możliwościach podmiotów skupowych. Pragnę jeszcze poinformować, że przyjęcie poprawki będzie wiązało się z pewnymi kosztami. Jeżeli przyjmiemy, że jedna partia zboża ma wynosić 80 ton, to do takiej wielkości będą musiały odnosić się analizy jakościowe. Jeżeli przyjmiemy, że wielkość partii będzie wynosić 10 ton, również takiej wielkości musiałyby dotyczyć analizy i w związku z tym wzrosłyby odpowiednio koszty oceny jakościowej partii zbóż podlegających interwencji. Według aktualnych analiz i szacunków, obecnie koszt takiej analizy w warunkach polskich wynosi 180 zł, zatem po przyjęciu poprawki musiałby on wzrosnąć ośmiokrotnie. To też jest jakiś argument przeciw tej poprawce - nie należy komplikować całego systemu interwencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Do argumentów, które zostały już podniesione przeciw tej poprawce, chciałam dodać jeszcze dwa. Po pierwsze, poprawka jest źle skonstruowana pod względem legislacyjnym, co może potwierdzić Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu. Po drugie, art. 14, do którego odnosi się poprawka dotyczy głównie jakości skupowanego zboża. Poprawka powinna być zgłoszona do ustawy o Agencji Rynku Rolnego, a nie do tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos? Nie widzę. Poproszę o głos przedstawiciela UKIE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JoannaSzychowska">Zgadzamy się ze stwierdzeniem przedstawiciela resortu rolnictwa, iż poprawka jest niezgodna z rozporządzeniem Komisji Wspólnot Europejskich 824/2000. Natomiast jeśli chodzi o całość sprawozdania chcę zwrócić uwagę na jedną sprawę, mianowicie art. 14 przedłożenia rządowego podlega uchyleniu z momentem wejścia Polski do UE. W tym projekcie takiego przepisu nie ma i w związku z tym Biuro Legislacyjne KS uznało, iż powinien on znaleźć się w ustawie o Agencji Rynku Rolnego. Sądzę, że aby nie hamować prac nad tym projektem możemy przyjąć, że ten przepis zostanie uchylony ustawą horyzontalną, której celem będzie uchylenie przepisów, które mają przestać obowiązywać od momentu wejścia Polski do UE. Z tym zastrzeżeniem projekt jest zgodny w prawem UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyCzepułkowski">Wydaje mi się, że jesteśmy gotowi do rozstrzygnięcia. Mamy stanowisko posła sprawozdawcy, rządu, UKIE oraz jedną uwagę poselską. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki? Stwierdzam, że Komisja, przy braku głosów za, 17 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę. Proponuję, aby w dalszych pracach nad projektem sprawozdawcą Komisji był poseł Roman Jagieliński. Czy jest sprzeciw wobec tej kandydatury? Nie widzę, stwierdzam, że Komisja przyjęła kandydaturę. Przechodzimy do punktu drugiego porządku - rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie o organizacji rynku rybnego i pomocy finansowej w gospodarce rybnej. Po pierwszym czytaniu projektu ustawy w Komisji została powołana podkomisja, która przygotowała sprawozdanie. Dziś kontynuujemy pierwsze czytanie, mamy za zadanie podjąć decyzję o dalszych losach sprawozdania. Zanim podejmiemy pracę chcę odczytać Komisji wystąpienie ministra Jerzego Pilarczyka adresowane do posła Józefa Oleksego: „W związku z pracami Komisji Europejskiej nad projektem ustawy o organizacji rynku rybnego i pomocy finansowej w gospodarce rybnej uprzejmie informuję Pana Przewodniczącego, że podczas prac podkomisji pod przewodnictwem posła Romana Jagielińskiego uczestniczący w nich posłowie, strona rządowa oraz przedstawiciele środowiska rybackiego uznali, że najbardziej korzystne dla prawidłowego opracowania tego projektu byłoby odłożenie terminu zakończenia prac nad jego ostatecznym kształtem do czasu ustalenia przez państwa członkowskie końcowego zakresu zmian we wspólnej polityce rybackiej Unii Europejskiej, co nastąpi do połowy grudnia tego roku. Z przyczyn praktycznych znacznie łatwiej będzie nanieść ewentualnie zmiany w czasie prac podkomisji, opóźniając ich zakończenie o około półtora miesiąca, niż potem nowelizować ustawę, szczególnie, iż wyżej wymieniona ustawa ma wejść w życie dopiero z dniem członkostwa Polski w UE. Podkomisja zakończyła opiniowanie projektu od strony formalno-prawnej, biorąc pod uwagę obecny stan prawny obowiązujący w Unii Europejskiej. Mając powyższe na uwadze, zwracam się do Pana Przewodniczącego i Prezydium Komisji Europejskiej z uprzejmą prośbą o rozważenie możliwości przedłużenia terminu zakończenia prac podkomisji do czasu ostatecznego sprecyzowania wspólnej polityki rybackiej UE.” Prezydium Komisji rozpatrzyło to pismo, nie podejmując formalnej uchwały, ale po konsultacjach jestem upoważniony do złożenia w imieniu prezydium wniosku o zawieszenie prac nad sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej. Czy ktoś chce zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MałgorzataRohde">Wypada tylko poprzeć wniosek pana ministra, bo rzeczywiście w trakcie prac podkomisji środowisko rybackie wystąpiło z taką prośbą. Myślę, że przysłuży się to tylko rzetelnemu opracowaniu tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JózefPilarczyk">Nie mogę tu dodać nic ponad to, co znalazło się w piśmie. Unia Europejska z determinacją pracuje nad zmianą wspólnej polityki rybackiej - ostateczny termin zakończenia prac to koniec grudnia tego roku, bo od 1 stycznia musi wejść w życie nowy dokument. W związku z tym wydaje się logiczne, abyśmy poczekali z pracami, tym bardziej że zapowiadane są istotne zmiany w finansowaniu niektórych elementów wspólnej polityki rybackiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JoannaSzychowska">UKIE w pełni przychyla się do prośby resortu rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RomanJagieliński">Takie samo stanowisko zostało wypracowane w pracach podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła wniosek o odłożenie prac nad rządowym projektem ustawy o organizacji rynku rybnego i pomocy finansowej w gospodarce rybnej do czasu wejścia w życie nowych przepisów UE. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek. Przechodzimy do punktu trzeciego porządku - pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej oraz niektórych innych ustaw. Dla porządku przypomnę, że dysponujemy dołączonym do projektu kompletem niezbędnych opinii, projektów rozporządzeń do ustawy oraz tłumaczeń wszystkich przepisów UE, które są kanwą dla proponowanych zmian w polskim systemie prawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JózefPilarczyk">Projekt dotyczy nowelizacji kilku ustaw i jego głównym celem jest dostosowanie przepisów prawa polskiego do prawodawstwa UE, co spowoduje zwiększenie poziomu kontroli nad systemem bezpieczeństwa żywnościowego i sanitarno-weterynaryjnego w Polsce. Jednym z istotnych elementów nowelizacji jest stworzenie w Polsce zgodnej z wymogami UE struktury organizacyjnej Inspekcji Weterynaryjnej. Zakłada się, że powiatowy lekarz weterynarii zostanie podporządkowany wojewódzkiemu lekarzowi weterynarii - w tym zakresie możemy mówić o tak zwanym odzespoleniu Inspekcji Weterynaryjnej na szczeblu powiatowym. Wszystkie ogniwa Inspekcji muszą działać spójnie. Do tej pory Inspekcja na szczeblu powiatowym podlegała staroście. Podległość starostwom i pośrednio radom powiatów, w pewnym sensie związanych z szeregiem podmiotów zajmujących się przetwórstwem produktów pochodzenia zwierzęcego wywoływała nieraz uzasadnione podejrzenia o nierespektowanie przez powiatowych lekarzy weterynarii wszystkich obowiązujących norm. W związku z tym struktura Inspekcji będzie kształtowała się tak, jak mówiłem: powiatowy lekarz weterynarii będzie podlegał wojewódzkiemu lekarzowi weterynarii, który w imieniu wojewody będzie pełnił funkcje organu Inspekcji Weterynaryjnej. Jeśli chodzi o sprawy organizacyjne, jest to jedna z najważniejszych zmian. W projekcie ustawy znalazły się także zmiany systemu identyfikacji i rejestracji zwierząt. Chodzi przede wszystkim o usprawnianie całego systemu wdrażania identyfikacji i znakowania. Oznakowanie zwierząt, zwłaszcza bydła i ich rejestracja w komputerowej bazie danych oraz wydawanie paszportów stanowią podstawowy element strategii bezpieczeństwa żywności. Wprowadzenie tego systemu umożliwi skuteczne sprawowanie przez Inspekcję Weterynaryjną nadzoru nad przemieszczaniem się zwierząt, co z kolei pozwoli na odpowiednie oznakowanie żywności pochodzenia zwierzęcego świadczące o jej jakości zdrowotnej. Dotyczy to głównie etykietowania wołowiny. Zgodnie z projektem ustawy Inspekcja Weterynaryjna uzyska uprawnienie dostępu do danych zawartych w prowadzonym przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rejestrze zwierząt oznakowanych oraz do wprowadzania do systemu korekt i uzupełnień, jeżeli w czasie kontroli zostaną stwierdzone niezgodności ze stanem faktycznym. W projekcie doprecyzowano przepisy dotyczące utylizacji zwłok i odpadów zwierzęcych. Minister właściwy do spraw rolnictwa będzie miał obowiązek określenia w drodze rozporządzenia wykazu materiałów szczególnie wysokiego i niskiego ryzyka. Do projektu wprowadzono przepisy regulujące zakres karmienia trzody chlewnej odpadkami kuchennymi. Przewidziano także uregulowanie problematyki związanej z wprowadzeniem tak zwanej sprzedaży bezpośredniej. Będzie ona mogła być prowadzona bezpośrednio przez producenta konsumentowi w punkcie sprzedaży przylegającym do pomieszczeń produkcyjnych albo położonym na terenie gospodarstwa. Ma to duże znacznie, szczególnie w świetle intensywnie dyskutowanego ostatnio i nagłaśnianego w mediach zagadnienia, czy kilkaset, a może nawet ponad tysiąc podmiotów będzie musiało zaprzestać przetwórstwo mięsa. Otóż wszystkie małe zakłady przetwórstwa mięsa będą mogły funkcjonować, jeżeli dostosują swoją produkcję i sposób obrotu do projektowanych przepisów w zakresie sprzedaży bezpośredniej. W projekcie ustawy zaplanowano zmiany w kilku innych ustawach. Projekt sankcjonuje możliwość korzystania z tak zwanych okresów przejściowych, które zostały ustalone w trakcie negocjacji z UE. Mianowicie, jak zapewne wiedzą posłowie, okresy przejściowe w przetwórstwie mięsa będą wynosić 4 lata, a przetwórstwie mleka i ryb - 3 lata.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JózefPilarczyk">Po to, aby móc skorzystać z tych możliwości, art. 2 projektu zawiera przepisy umożliwiające przyznanie konkretnemu zakładowi czy nawet gospodarstwu okresu na przystosowanie. Udzielenie zgody będzie uwarunkowane przygotowaniem i zatwierdzeniem przez powiatowego lekarza weterynarii harmonogramu dostosowania zakładu, czy gospodarstwa do przepisów. Po zakończeniu tego okresu, o ile dostosują swój zakład lub gospodarstwo do tych wymogów, podmioty będą mogły produkować i obracać produktami na rynku europejskim. W art. 3 projektu znalazły się zapisy zmieniające ustawę o zakładach leczniczych dla zwierząt, a w art. 4 ustawę o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich. W art. 5 są zapisy o zmianach w ustawie o działach administracji rządowej, w art. 6 znalazła się konieczna zmiana ustawy o administracji rządowej w województwie. W art. 7 proponowana jest zmiana w ustawie o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia. W art. 8 proponujemy zmiany w ustawie o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych. To są zmiany w innych ustawach, może mniej istotne, ale porządkujące stan prawny w zakresie problematyki weterynaryjnej. W imieniu rządu wnoszę o przyjęcie tego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyCzepułkowski">Otwieram dyskusję, zapraszam do formułowania opinii i zadawania pytań. Projekt jest bardzo dobrze albo bardzo słabo znany, bo dyskusja nie jest ożywiona. Z uwagi na to, że materia projektu jest złożona i obejmuje 41 zmian, a materiały pomocnicze są niezwykle obszerne, a także zważywszy na potrzebę rozpatrzenia projektów rozporządzeń do tej ustawy, wydaje mi się celowym powołanie podkomisji do jego rozpatrzenia. Proponuję następujący skład podkomisji: posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka, posłowie Roman Jagieliński, Stanisław Kalemba, Michał Kamiński, Henryk Kroll, Jerzy Michalski, Wojciech Olejniczak. Czy są uwagi do przedstawionego składu podkomisji? Nie ma. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła wniosek o powołanie podkomisji w przedstawionym składzie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek. Proponuję następujący harmonogram prac Komisji nad tym projektem. Powołana podkomisja kończy pracę do dnia 29 listopada br. Komisja rozpatruje sprawozdanie podkomisji do dnia 2 grudnia br. Nie widzę sprzeciwu, Stwierdzam, że Komisja przyjęła harmonogram prac nad projektem. Jest prośba do członków podkomisji, aby mieli baczenie na uwagi prawno-legislacyjne zgłoszone przez Biuro Legislacyjne KS oraz opinię Biura Studiów i Ekspertyz w tej sprawie. Przechodzimy do czwartego punktu porządku obrad - pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarekKossowski">Projekt ustawy został przygotowany w związku z koniecznością dostosowania się do wymogów UE w zakresie ochrony środowiska, w szczególności - powietrza. Chodzi o ograniczenie emisji substancji zanieczyszczających znajdujących się w paliwach używanych przez przemysł samochodowy poprzez eliminację w benzynie ołowiu i ograniczenie zawartości siarki, aromatów i benzenu oraz podwyższenie liczby oktanowej. Projekt ustawy wdroży postanowienia dyrektywy 98/70/WS z 13 października z 1998 roku Rady Wspólnot Europejskich w sprawie jakości benzyn i olejów napędowych, co zostało ustalone w rozdziale negocjacyjnym Środowisko i jest zgodny z prawem UE. Art. 8 tej dyrektywy nakłada na państwa członkowskie Unii obowiązek opracowania i wdrożenia systemu monitorowania jakości benzyn stosowanych w pojazdach wyposażonych w silniki z zapłonem iskrowym oraz olejów napędowych stosowanych w pojazdach z zapłonem samoczynnym. Głównym celem systemu monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych jest monitoring i kontrola przestrzegania wymagań jakościowych paliw wprowadzanych do obrotu oraz prewencja poprzez system kar, eliminujących nierzetelnych uczestników rynku. Istotna jest również funkcja informacyjna systemu o jakości i ilości paliw będących w obrocie na terytorium RP. Projektowana ustawa określa sposób organizacji systemu monitorowania, jego finansowania oraz przepisy karne za nieprzestrzeganie wymagań jakościowych. Minister gospodarki otrzyma delegację do określenia w drodze rozporządzeń wymagań jakościowych paliw ciekłych. W 2003 roku, do czasu wejścia w życie ustawy wymagania jakościowe dla tych paliw będą wdrożone na podstawie art. 169 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 roku prawo ochrony środowiska. Po drugie, metod badań jakości paliw ciekłych. Po trzecie, wymagań jakościowych paliw ciekłych odmiennych niż wymagania określone w dyrektywie, w przypadku wystąpienia nadzwyczajnych zdarzeń, skutkujących naglą zmianą w zaopatrzeniu w ropę lub produkty naftowe. Po czwarte, sposobu wyznaczania stacji paliwowych do kontroli i minimalnej liczby tych stacji, a także okresu monitorowania jakości paliw ciekłych. Po piąte, sposobu podziału terytorium kraju do celów monitorowania jakości paliw ciekłych oraz wzorów rocznych i zbiorczych raportów dotyczących jakości paliw przekazywanych Radzie Ministrów i Komisji Europejskiej. Zakłada się, że system monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych będzie finansowany z budżetu państwa. Funkcję zarządzającego systemem będzie pełnił prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, realizując swoje zadania przy pomocy Inspekcji Handlowej. Uznano, że istniejące struktury IH gwarantują prawidłowe funkcjonowanie systemu poprzez odpowiednie umocowanie prawne, posiadane doświadczenie i kadrę. Badania jakości paliw będą prowadzić akredytowane laboratoria. Całkowity koszt funkcjonowania systemu oszacowano wstępnie na 11,5 mln zł rocznie. Składam wniosek o przyjęcie przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyCzepułkowski">Otwieram dyskusję nad projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#GrażynaCiemniak">Mam kilka pytań do przedstawiciela rządu. W art. 2 projektu jest zapis, iż przepisów ustawy nie stosuje się do paliw ciekłych znajdujących się w stacjach paliwowych zlokalizowanych na terenach zamkniętych. Czy to jest dobre rozwiązanie? Czy nie powstanie drugi obrót paliwami. W art. 3 zawierającym słowniczek znalazła się definicja paliw ciekłych, dotycząca tylko pojazdów wyposażonych w silniki z zapłonem samoczynnym. Brakuje tu zapisu o pojazdach z silnikami o zapłonie iskrowym. Czy taki zapis został przyjęty w wyniku przeoczenia, czy też celowo? Poza tym, czy pan minister jest dziś w stanie podać, ile jest akredytowanych laboratoriów, które mogą prowadzić badania paliw? Mam także pytanie generalne. Ustawa ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2004 roku, a pan minister powiedział, że do tego czasu będą obowiązywać przepisy ustawy prawa ochrony środowiska. Czy projektowana ustawa nie mogłaby wejść w życie wcześniej? Dlaczego przyjęto taki termin? Do projektu została dołączona opinia BSiE oraz uwagi BL. Myślę, że należy je przeanalizować i uwzględnić - nie wiem, czy nie warto byłoby, aby nad projektem popracowała podkomisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MałgorzataRohde">Nawiązując do wypowiedzi posłanki Grażyny Ciemniak chcę zauważyć, że w opinii BSiE jest wiele cennych uwag, wskazujących na słabe punkty w projekcie, między innymi do art. 7 ust 1. Prosiłabym przedstawiciela rządu, aby wypowiedział się w sprawie tych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WiesławPawlicki">Może zacznę od kwestii związanej z wejściem w życie ustawy. Dlaczego ma to nastąpić w dniu 1 stycznia 2004 roku? Otóż w ramach negocjacji ustalono, że dyrektywa zostanie wdrożona od 1 stycznia 2003 roku, natomiast w ustawie budżetowej na przyszły rok nie zaplanowano środków na realizację tej ustawy. Na posiedzeniu zespołu przygotowawczego KIE minister finansów poinformował, że nie ma środków na ten cel i w związku z tym proponuje wejście w życie ustawy od 1 stycznia 2004 r. Ponieważ jedyną możliwością wprowadzenia zawartych w dyrektywie regulacji dotyczących jakości paliw jest wykorzystanie delegacji zawartej w art. 169 ustawy prawo ochrony środowiska, na tej podstawie zostanie wydane rozporządzenie ministra gospodarki. Natomiast, aby uporządkować system kontroli w momencie wejścia w życie projektowanej ustawy na bazie tego projektu zostanie wydane kolejne rozporządzenie, które będzie obowiązywało od 1 stycznia 2004 r. Jeśli chodzi o kwestię, dlaczego w definicji paliw ciekłych nie znalazły się benzyny silnikowe do pojazdów z zapłonem iskrowym, można powiedzieć, że benzyny są używane tylko w takich pojazdach, ale nic nie stoi na przeszkodzie temu, aby wprowadzić do projektu takie uzupełnienie. Jest to zapisane wyraźnie w art. 1, tu zostało powtórzone, ale jest to kwestia do dyskusji. Akredytowane laboratoria zostały wymienione w uzasadnieniu do projektu. Na dziś jest ich sześć: Centralne Laboratorium Naftowe w Warszawie, Instytut Technologii Nafty w Krakowie, laboratorium Polcargo International w Szczecinie, laboratorium Polcargo International w Gdańsku, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Rafineryjnego w Płocku i Wojskowy Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Służby Materiałów Płynnych i Smarów w Warszawie. To są laboratoria, które posiadają akredytację i mogą w pełnym zakresie prowadzić badania przewidziane ustawą. Pozostała do wyjaśnienia sprawa art. 2 dlaczego przepisów projektowanej ustawy „nie stosuje się do paliw ciekłych w stacjach paliwowych zlokalizowanych na terenach zamkniętych”. Może przeczytam do końca zapis: „... podlegających ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych, ministrowi obrony narodowej i ministrowi sprawiedliwości”. Funkcja zarządzającego systemem jest przypisana prezesowi UOKiK, zarządzający wykonuje swoje funkcje poprzez Inspekcją Handlową. W ustawie o Inspekcji Handlowej wyłączono te podmioty z kontroli. Dlatego też podobną konstrukcję zastosowano tutaj - sprawy związane z obronnością są wyłączone z działania projektowanej ustawy - to nie jest publiczny obrót paliwami na stacjach paliwowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy są jeszcze jakieś pytania do przedstawicieli rządu lub głosy w dyskusji? Nie widzę. Biuro Legislacyjne KS zgłosiło do projektu szereg uwag. Pewne uwagi sformułowało w swojej opinii również BSiE. Dlatego, mimo iż przedłożenie rządowe nie jest dokumentem zbyt obszernym, proponuję, aby powołać podkomisję, która pochyli się nad tymi opiniami, przy okazji wysłuchując opinii ekspertów. Skład podkomisji byłby następujący: posłanka Grażyna Ciemniak, posłowie Arkadiusz Kasznia, Andrzej Markowiak i Aleksander Szczygło. Czy są uwagi do zaproponowanego składu podkomisji? Nie ma. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła wniosek o powołanie podkomisji. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek. Proponuje następujący harmonogram prac nad projektem: podkomisja kończy prace do 19 listopada br., Komisja rozpatruje sprawozdanie podkomisji do dnia 20 listopada br. Czy są uwagi do harmonogramu? Nie ma. Stwierdzam, że harmonogram został przyjęty przez Komisję. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>