text_structure.xml
34.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#GrzegorzKurczuk">Witam wszystkich. Stwierdzam, że jest kworum. W porządku obrad przewidziano rozpatrzenie poprawek i wniosków zgłoszonych w drugim czytaniu prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 1944–1990 osób pełniących funkcje publiczne. Czy ktoś ma uwagi do przedstawionego przeze mnie porządku obrad? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły przedstawiony przeze mnie porządek obrad. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka przyjęły przedstawiony przeze mnie porządek obrad. Zestawienie poprawek zgłoszonych podczas drugiego czytania w dniu 9 stycznia 2002 r. obejmuje 14 wniosków i poprawek. Proponuję, żeby połączone Komisje rozpatrywały kolejno wszystkie zgłoszone wnioski i poprawki. Czy ktoś zgłasza uwagi do proponowanego przeze mnie trybu prac nad poprawkami? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły zaproponowany przeze mnie tryb prac. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka przyjęły zaproponowany przeze mnie tryb prac. Przystępujemy do rozpatrywania wniosku nr 1, zgłoszonego przez posła Antoniego Macierewicza polegającej na odrzuceniu projektu ustawy. Wydaje mi się, że nie ma potrzeby dyskutowanie nad sensem wniosku, ponieważ poseł Antoni Macierewicz kilkakrotnie wypowiadał się na ten temat. Kontrargumenty są również doskonale znane członkom połączonych Komisji. Poddam wniosek nr 1 pod głosowanie. Kto jest za przyjęciem wniosku nr 1 zgłoszonego przez posła Antoniego Macierewicza polegającego na odrzuceniu projektu ustawy? Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka, przy 15 głosach za, 31 głosach przeciw i 2 wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi odrzucenie wniosku nr 1 zgłoszonego przez posła Antoniego Macierewicza. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 2, zgłoszonej przez posła Ryszarda Kalisza. Zwracam uwagę, że poprawka nr 2 musi być głosowana łącznie z poprawką nr 12. Poseł Ryszard Kalisz proponuje zmianę tytułu ustawy na następujący: „o zmianie ustawy o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 1944–1990 osób pełniących funkcje publiczne oraz ustawy - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej”. Poprawka nr 12 jest konsekwencją przyjęcia poprawki nr 2. Poddam pod głosowanie poprawki nr 2 i 12, zgłoszone przez posła Ryszarda Kalisza. Kto jest za przyjęciem poprawek nr 2 i 12, zgłoszonych przez posła Ryszarda Kalisza? Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka 33 głosami za, przy 16 głosach przeciw i braku wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 2 i 12. Przechodzimy do omawiania poprawki nr 3, zgłoszonej przez posła Marka Suskiego. Poseł Marek Suski proponuje w art. 1 przed pkt 1 dodać pkt w brzmieniu: „1) tytuł ustawy otrzymuje brzmienie: „o warunkach i zasadach dopuszczalności sprawowania funkcji publicznych przez osoby współpracujące, pracujące i służące w organach bezpieczeństwa PRL i RP w latach 1944–1990””.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MarekSuski">Ponieważ nie ma najmniejszych szans na przyjęcie przez połączone Komisje zgłoszonej przeze mnie poprawki, postanawiam wycofać ją. Mam jednocześnie wrażenie, że pod płaszczykiem tzw. lustracji umożliwi się pracę w organach państwowych byłym funkcjonariuszom służb bezpieczeństwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#GrzegorzKurczuk">Poprawka została wycofana przez posła wnioskodawcę. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 4, zgłoszonej przez posła Andrzeja Brachmańskiego. Poseł Andrzej Brachmański proponuje w art. 1 pkt 2 dotyczącym art. 4 ust. 1 nadać brzmienie: „1. Współpracą, w rozumieniu ustawy, są tajne świadome i faktyczne działania szkodzące kościołom lub innym związkom wyznaniowym, opozycji demokratycznej, niezależnym związkom zawodowym, suwerennościowym aspiracjom Narodu Polskiego, polegające współdziałaniu z organami bezpieczeństwa państwa w charakterze tajnego informatora lub pomocnika przy operacyjnym zbieraniu informacji bądź na współdziałaniu stwarzającym zagrożenie dla wolności i praw człowieka i obywatela oraz dóbr osobistych innych osób”.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarianMarczewski">Chciałbym poinformować, że poseł Andrzej Brachmański, który jest nieobecny, upoważnił mnie do wycofania zgłoszonej przez niego poprawki nr 4. Niestety, nie zostawił mi pisemnego upoważnienia, zatem wydaje się, że połączone Komisje muszą głosować poprawkę nr 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#GrzegorzKurczuk">Rzeczywiście, wobec braku pisemnego upoważnienia poprawkę nr 4 należy poddać pod głosowanie. Przystępujemy do głosowania poprawki nr 4. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 4 zgłoszonej przez posła Andrzeja Brachmańskiego. Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka, przy braku głosów za, 44 głosach przeciw i braku wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 4 zgłoszonej przez posła Andrzeja Brachmańskiego. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 5, zgłoszonej przez posła Mariana Marczewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarianMarczewski">Informuję, że wycofuję poprawkę nr 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#GrzegorzKurczuk">Poseł Marian Marczewski wycofał poprawkę nr 5. Przystępujemy do rozpatrywania poprawki nr 6, zgłoszonej przez posła Andrzeja Brachmańskiego. Poseł Andrzej Brachmański proponuje w art. 1 w pkt 3 dotyczącym art. 17 w ust. 4 skreślić wyraz „powszechnych”. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 6, zgłoszonej przez posła Andrzeja Brachmańskiego? Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka 32 głosami za, przy 18 głosach przeciw i 1 wstrzymującym się, postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 6 zgłoszonej przez posła Andrzeja Brachmańskiego. Przystępujemy do rozpatrywania poprawki nr 7, zgłoszonej przez posła Aleksandra Małachowskiego. Poseł Aleksander Małachowski proponuje art. 1 pkt 8 nadać nowe brzmienie: „8) art. 19 otrzymuje brzmienie: „Art. 19. W postępowaniu lustracyjnym, w tym odwoławczym oraz kasacyjnym, w zakresie nieregulowanym przepisami niniejszej ustawy stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania karnego. Postępowanie lustracyjne przed Sądem Apelacyjnym jest jawne. W szczególnych przypadkach, mogących powodować zagrożenie bezpieczeństwa państwa, Sąd może na wniosek Rzecznika Interesu Publicznego lub jego zastępcy, orzec tajność rozprawy.””</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AleksanderMałachowski">Na wstępie pragnę zaznaczyć, że od wielu lat jestem członkiem polskiej delegacji do Rady Europy. Poprawka, którą proponuję, jest niczym innym jak dosłownie przepisanym przepisem z Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, która została uchwalona już w 1950 r. W art. 6 tej konwencji, który mówi o prawie do rzetelnego procesu sądowego, wyraźnie stwierdza się, że postępowanie przed sądem jest jawne, jednak prasa i publiczność mogą być wyłączone z części lub całości rozprawy sądowej ze względów obyczajowych, z uwagi na porządek publiczny lub bezpieczeństwo państwowe w społeczeństwie demokratycznym. Wprawdzie wymienia się jeszcze inne okoliczności, ale pominąłem je, ponieważ nie przystają one. Chcę podkreślić, że moim zamiarem jest obrona zasady jawności procesu. Praktyka, z którą mamy do czynienia obecnie, jest wzorowana na sądownictwie państw totalitarnych. Mówię o tym z przekonaniem, ponieważ należę do pokolenia, które doświadczyło metod stalinowskiego sądownictwa. Ostatnio rzecznik interesu publicznego, sędzia Bogusław Nizieński sam stwierdził publicznie, że przywrócenie wiarygodności procedur lustracyjnych jest uzależnione od przywrócenia jawności postępowania sądowego. W obecnej chwili nie sądy decydują o jawności lub utajnieniu postępowania sądowego, jak w zgodzie z przytoczoną przeze mnie konwencją zaproponowałem, ale służby specjalne, które kwalifikują dokumenty do odpowiedniej zasady tajności. Wydaje mi się, że jest najwyższy czas, żeby zerwać z tą stalinowską praktyką. Jeszcze raz podkreślam, że praktyka ta wynika ze stosowania wprost stalinowskiego prawa. Uważam, że utajnienie postępowania sądowego powinno następować wyłącznie w przypadku zagrożenia aktualnego bezpieczeństwa państwa wypływającego z ujawnienia pewnych dokumentów. Moim zdaniem nie można utajniać postępowania sądowego w celu ochrony tajemnicy wydarzeń, które zaszły np. 30 lat temu. W tamtych czasach wszystko było tajne. Uważam, że nie należy obawiać się rozpoznania pracowników, funkcjonariuszy czy współpracowników służb bezpieczeństwa, którzy działali 30 lat temu. Jestem przekonany, że rozpoznanie ich w żadnej mierze nie przyczyni się do osłabienia struktur państwa. Obecna praktyka jest, moim zdaniem, hańbą polskiego sądownictwa. Tajne postępowania sądowe, które toczą się za zamkniętymi drzwiami, są reliktem czasów stalinowskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarianMarczewski">Należałoby zgodzić się z propozycją poprawki posła Aleksandra Małachowskiego, gdyby proces lustracji nie był procesem szczególnym. Przypominam, że w tym szczególnym postępowaniu nie ma zagwarantowanej równości stron. Chcę powiedzieć, że obecnie postępowanie przed sądem może być jawne, ale na wniosek którejkolwiek ze stron musi być utajnione. Wnioski o utajnienie, jak wiadomo, mogą składać rzecznik interesu publicznego, sąd lustracyjny oraz osoba, która podlega lustracji. Proszę zwrócić uwagę, co stałoby się, gdyby przyjąć poprawkę zgłoszoną przez posła Aleksandra Małachowskiego. Rzecznik interesu publicznego, omawiając materiały zebrane na temat danej osoby, mógłby wydobywać na światło dzienne najbardziej intymne sprawy dotyczące tej osoby. Mogłyby ujrzeć światło dzienne informacje, które mają potwierdzenie w dokumentach zbieranych najczęściej przez służby bezpieczeństwa, które mogły przecież mijać się z rzeczywistością. Proszę zwrócić uwagę, że nawet gdyby sąd uwolnił daną osobę od zarzutu kłamstwa w oświadczeniu, to w świadomości społecznej pozostałyby kompromitujące tę osobę informacje, które nie są przedmiotem właściwego procesu lustracyjnego. Jeżeli informacje te przedostaną się do opinii społecznej, to osoba lustrowana nie będzie w stanie ich sprostować. Wydaje mi się, że poprawka nr 8, zgłoszona przez posła Stanisława Piosika, odnosząca się do tego zagadnienia jest lepszym rozwiązaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AleksanderMałachowski">Wydaje mi się, że poseł Marian Marczewski niesłusznie i w sposób nieuzasadniony założył, że rzecznik interesu publicznego jest nieuczciwy. Zakładam, że rzecznik interesu publicznego, podobnie jak inni pracownicy wymiaru sprawiedliwości, są obarczeni olbrzymią odpowiedzialnością. Jeżeli dążymy do zlikwidowania procedur, które sędzia Bogusław Nizieński uważa za szkodzące dobremu wizerunkowi postępowania lustracyjnego, to wydaje mi się, że nie można z góry zakładać, że ten sam lub inny rzecznik interesu publicznego będzie nieuczciwie i nieodpowiedzialnie korzystał ze znanych mu informacji. Moją intencją jest, żeby pozbawić służby specjalne wpływu na jawność bądź niejawność procesu lustracyjnego. Rzecznik interesu publicznego, który jest osobą odpowiedzialną, powinien rozstrzygać, czy dany proces lustracyjny powinien być jawny, czy niejawny. Poseł Marian Marczewski w sposób tendencyjny przedstawił osobę rzecznika interesu publicznego, który nie działa w interesie publicznym, ale na jego szkodę. Przyznam, że jest to zupełnie inna wizja funkcji Rzecznika Interesu Publicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MarianMarczewski">Uważam, że trudno mówić, że rzecznik interesu publicznego działa w interesie bądź na szkodę kogokolwiek, ponieważ opiera się on wyłącznie na dokumentach, które są mu znane. Rzecznik musi przedstawić te dokumenty. Dopiero sąd lustracyjny rozstrzyga, czy dokumenty są wiarygodne, natomiast rzecznik interesu publicznego zapoznaje opinię publiczną, że się tak dosadnie wyrażę, z brudami. Wielokrotnie zdarzało się, że sąd lustracyjny, rozpoznając sprawę, opierał się materiałach nieprawdziwych i niewiarygodnych, ale nawet w przypadku uwolnienia od zarzutu kłamstwa lustracyjnego, taka osoba nie była w stanie zmyć z siebie tych kalumnii, z którymi w trakcie trwania procesu lustracyjnego zdążyła zapoznać się opinia publiczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chciałbym zwrócić uwagę, że zmiana 9 zawarta w sprawozdaniu Komisji dotyczy skreślenia art. 21 ust. 4, który mówi, że wyłączenie jawności następuje na wniosek strony lub urzędu, co oznacza, że proces lustracyjny de facto staje się procesem jawnym. Stosuje się w tym miejscu art. 360 KPK, który stwierdza, że sąd wyłącza jawność rozprawy w całości lub w części, jeżeli jawność mogłaby wywołać naruszenie spokoju publicznego, obrażać dobre obyczaje, ujawnić okoliczności, które ze względu na ważny interes państwowy powinny być zachowane w tajemnicy, i naruszać ważny interes prywatny. Wydaje mi się, że poprawka posła Aleksandra Małachowskiego prowadzi do ograniczenia tych 4 przesłanek wymienionych w art. 360 KPK wyłącznie do przesłanki mówiącej o zagrożeniu interesu państwa. Biuro Legislacyjne ma wątpliwości, czy posłowi Aleksandrowi Małachowskiemu przyświecały takie intencje. Ponadto, Biuro Legislacyjne proponuje, żeby brzmienia przepisu proponowanego w poprawce nie umieszczać w art. 19, lecz nadać nowe brzmienie art. 21 ust. 4. Wydaje się bowiem, że to jest bardziej odpowiednie miejsce dla tego przepisu. Biuro Legislacyjne zapytuje posła Aleksandra Małachowskiego, czy proponowanym brzmieniem przepisu zakłada wyłączenie jawności przed sądem kasacyjnym, czyli Sądem Najwyższym? Proponowany przez posła Aleksandra Małachowskiego przepis odnosi się wyłącznie do Sądu Apelacyjnego. Powstaje pytanie, czy poseł Aleksander Małachowski ma na myśli orzekający w pierwszej i drugiej instancji Sąd Apelacyjny w Warszawie, który zajmuje się sprawami lustracyjnymi, czy może Sąd Apelacyjny w rozumieniu sądu odwoławczego?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AleksanderMałachowski">Odpowiadając na ostatnie pytanie, chcę wyraźnie powiedzieć, że mam na myśli Sąd Apelacyjny w rozumieniu sądu odwoławczego. Sąd kasacyjny nie jest przecież sądem lustracyjnym. Wydaje mi się, że propozycja Biura Legislacyjnego, która zakłada zastąpienie wyrazów Sąd Apelacyjny wyrazem sąd, jest słuszna. Jeszcze raz chcę podkreślić, że moją intencją jest, żeby przepisy prawa wyraźnie mówiły o jawności postępowania lustracyjnego. Artykuł 360 KPK nie stoi, w moim odczuciu, w sprzeczności z przedstawioną przeze mnie propozycją poprawki. Przyjmując poprawkę nr 7, wyraźnie zostałoby stwierdzone, że postępowanie lustracyjne jest jawne. Zwracam uwagę, że poprawka nr 7 nie bierze się znikąd, ale z konwencji Rady Europy, która w demokratycznych państwach obowiązuje już ponad 50 lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#LudwikDorn">Opowiadam się przeciw przyjęciu poprawki nr 7 zgłoszonej przez posła Aleksandra Małachowskiego. Mam wrażenie, że propozycja posła Aleksandra Małachowskiego przypomina wyważanie otwartych drzwi, ponieważ istnieje zmiana 9, o której przypomniał również przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Wydaje mi się również, że poseł Aleksander Małachowski jest w błędzie, twierdząc, że w przypadku przyjęcia poprawki nr 7 przepis art. 360 KPK nie będzie z nią kolidował. Chcę powiedzieć, że poprawka nr 7 będzie miała charakter lex specialis, czyli będzie zawężać zakres art. 360 KPK. Czuję się w obowiązku polemizować z posłem Marianem Marczewskim, ponieważ większość procesów lustracyjnych, w których orzekano uwolnienie od zarzutów kłamstwa lustracyjnego, była utajniona na życzenie strony. Poseł Marian Marczewski błądzi, mówiąc, że rzecznik interesu publicznego zaznajamiał opinię publiczną z, jak to określił, kalumniami. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że rzecznik interesu publicznego zaznajamiał skład sądu z informacjami. Ponadto, przyjęcie poprawki nr 7 posła Aleksandra Małachowskiego, która wyłącza zmianę 9, będzie godzić zarówno w dobra osobiste osób lustrowanych, jak i osób, które ponosiły szkody w wyniku dawnej współpracy ze służbami bezpieczeństwa osób lustrowanych. Można powiedzieć, że przyjęcie poprawki nr 7 spowoduje, że powiększy się grono osób, których dobra osobiste będą narażone na szwank w wyniku ujawniania przy okazji procesów lustracyjnych różnych intymnych spraw z ich życia prywatnego. Jeszcze raz chcę powiedzieć, że z tych względów opowiadam się przeciw przyjęciu poprawki nr 7. Uważam jednocześnie, że należy zachować zmianę 9, której zasadność skądinąd kwestionują inni posłowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MariuszKamiński">Chcę jeszcze raz podkreślić, że poseł Aleksander Małachowski, składając poprawkę nr 7, próbuje wyważyć otwarte drzwi. Tak przynajmniej wydawało mi się do niedawna. Pragnę z drugiej strony powiedzieć, że podzielam intencje posła Aleksandra Małachowskiego co do przestrzegania zasady jawności postępowania lustracyjnego. Zwracam uwagę, że obecnie sąd utajnia postępowanie na wniosek strony, nie analizując zasadności takiego wniosku. Zmiana nr 9, którą próbuje się obecnie kwestionować, zmierza do tego, żeby przepisy Kodeksu postępowania karnego regulowały tę kwestię i żeby sąd po rozpatrzeniu wniosków stron podejmował decyzję o utajnieniu postępowania. Jeszcze raz podkreślam, że poseł Aleksander Małachowski ma niewątpliwie słuszne intencje, ale poprawka nr 7 nie koresponduje z nimi. Zapewne wynika to z faktu, że poseł Aleksander Małachowski nie był członkiem podkomisji nadzwyczajnej i nie uczestniczył w jej pracach. Z drugiej strony chcę wyrazić swoje zdziwienie wobec poprawki nr 8, której przyjęcie spowoduje wykreślenie zmiany 9 przyjętej jednomyślnie zarówno na posiedzeniu podkomisji, jak i posiedzeniu połączonych Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Wyrażam w tym miejscu swoje zdziwienie. Za chwilę przejdziemy do rozpatrywania poprawki nr 8, a jak widzę, większość posłów SLD życzy sobie jej przyjęcia. Jest to o tyle dziwne, że również posłowie SLD podczas pracy w podkomisji opowiadali się za przyjęciem zmiany 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BeataMik">Chcę zwrócić uwagę, że jawność rozprawy przed sądem jest gwarantowana przez Konstytucję RP, co nie powinno pozostawiać żadnych wątpliwości. Ministerstwo Sprawiedliwości jest zdania, że należy rozważyć brzmienie przepisów, które pozwoli na zachowanie jawności procesu przed sądem lustracyjnym oraz sądem kasacyjnym w postępowaniu lustracyjnym. Chcę podkreślić, że Ministerstwo Sprawiedliwości podziela uwagi przedstawione przez Biuro Legislacyjne, że efekt, o który chodzi posłowi Aleksandrowi Małachowskiemu, zostanie osiągnięty dzięki przyjęciu zmiany 9 zawartej w projekcie nowelizacji. Jeżeli zmiana 9 zostanie przyjęta, to zaczną obowiązywać przepisy Kodeksu postępowania karnego, które definiują wszystkie przesłanki pozwalające na wyłączeniu jawności postępowania na każdym jego etapie. Jak powiedział przedstawiciel Biura legislacyjnego, art. 360 KPK definiuje wszystkie przesłanki w tej materii.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#GrzegorzKurczuk">Wydaje mi się, że dyskusja pozwoliła na wypracowanie stanowiska w sprawie poprawki nr 7. Poddam pod głosowanie poprawkę nr 7, zgłoszoną przez posła Aleksandra Małachowskiego. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 7, zgłoszonej przez posła Aleksandra Małachowskiego? Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka, przy 3 głosach za, 40 głosach przeciw i 3 wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 7, zgłoszonej przez posła Aleksandra Małachowskiego. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 8, zgłoszonej przez posła Stanisława Piosika.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MariuszKamiński">Chcę zwrócić uwagę, że przyjęcie poprawki nr 8 polegającej na skreśleniu art. 1 pkt 9 oznaczać będzie, że procesy lustracyjne będą tajne. Jeszcze raz podkreślam, że jestem zaskoczony pojawieniem się tej poprawki. Wydawało mi się, że zmiana 9 była niekwestionowana przez nikogo. Przyjęcie poprawki nr 8 oznaczać będzie zniweczenie konsensusu, który osiągnięto zarówno w pracach podkomisji, jak i w trakcie posiedzenia połączonych Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Sądzę, że przyjmując poprawkę nr 8, postąpimy wbrew intencjom posła Aleksandra Małachowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarianMarczewski">Wydaje mi się, że poseł Mariusz Kamiński próbuje wprowadzić w błąd członków połączonych Komisji, ponieważ w obecnej chwili postępowanie lustracyjne jest jawne. Tylko na wniosek strony lub z urzędu sąd może wyłączyć w całości lub części jawność postępowania. Jeżeli taki wniosek nie zostanie zgłoszony, to postępowanie jest jawne. Poprawka posła Stanisława Piosika jest powrotem do przepisu, który obecnie obowiązuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#GrzegorzKurczuk">Wydaje mi się, że wyczerpującą argumentację przedstawiono w trakcie drugiego czytania. Poddam poprawkę nr 8 pod głosowanie. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 8, zgłoszonej przez posła Stanisława Piosika? Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka 29 głosami za, przy 19 głosach przeciw i 1 wstrzymującym się, postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 8, zgłoszonej przez posła Stanisława Piosika. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 9, zgłoszonej przez posła Antoniego Macierewicza. Poseł Antoni Macierewicz proponuje, żeby w art. 1 pkt 10 lit. b) nadać brzmienie: „b) ust. 2 otrzymuje brzmienie: „2. Sąd wydaje orzeczenie stwierdzające fakt złożenia przez osobę lustrowaną niezgodnego z prawdą oświadczenia lub postępowanie umarza. Postępowanie umorzone może być podjęte na wniosek Rzecznika Interesu Publicznego w wypadku pojawienia się nowych dowodów uprawdopodobniających nieprawdziwość złożonego oświadczenia. O podjęciu umorzonego postępowania orzeka Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów””.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne pragnie zwrócić uwagę, że poprawka nr 9 nie przewiduje orzeczenia sądu lustracyjnego o zgodności z prawdą oświadczenia osoby lustrowanej. Orzeczenie w tym przypadku może stwierdzać niezgodność oświadczenia z prawdą lub umorzenie postępowania. Wydaje się, że poprawka nr 9 nie zawiera pewnych konsekwencji wynikających z przepisów ustawy. Zwracam uwagę, że w art. 22 ust. 4 stwierdza się, że prawomocne orzeczenie sądu stwierdzające zgodność z prawdą oświadczenia osoby określonej w art. 8 podaje się do publicznej wiadomości. Skoro propozycja posła Antoniego Macierewicza nie uwzględnia takiego orzeczenia, to należałoby dokonać zmiany w brzmieniu wspomnianego ust. 4. Ponadto poprawka nr 9 stoi w sprzeczności z art. 1 ustawy, który wskazuje, który sąd jest sądem właściwym do orzekania o zgodności z prawdą oświadczeń. Zatem, można powiedzieć, że orzeczenia sądu sprowadzają się do orzekania o zgodności lub niezgodności z prawdą. Poprawka nr 9 nie przewiduje wszystkich możliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AntoniMacierewicz">Biuro Legislacyjne słusznie wskazuje na konieczność dokonania zmian wynikających z przyjęcia poprawki nr 9. Chcę jednak zwrócić uwagę, że poprawka nr 9 jest próbą naprawienia pewnego braku, który jest odczuwalny od początku obowiązywania ustawy. Wszyscy, którzy zajmują się problematyką lustracji, wskazują, że sąd lustracyjny nie ma możliwości wydania pozytywnego dla lustrowanego orzeczenia. Braki w dokumentacji są tak duże, że nie sposób z całą pewnością ustalić, czy osoba poddana lustracji złożyła prawdziwe oświadczenie. Na podstawie szczątkowej dokumentacji można jedynie stwierdzić, że osoba poddana lustracji złożyła fałszywe oświadczenie. Uważam, że nie można nałożyć na sąd obowiązku wydawania orzeczeń o zgodności oświadczeń z prawdą. Wydaje mi się, że nałożenie takiego obowiązku byłoby nieroztropnością. Dopóki sąd nie orzeknie, że dana osoba skłamała w oświadczeniu lustracyjnym, dopóty osoba ta nie jest uważana za kłamcę lustracyjnego, a jej oświadczenie jest prawdziwe. Mamy zatem do czynienia z domniemaniem niewinności, które jest fundamentem ustawy. Z tej przyczyny postępowanie lustracyjne można wyłącznie umorzyć. Nie można wydawać orzeczenia o zgodności z prawdą oświadczenia lustracyjnego, ponieważ sąd zwykle nie dysponuje odpowiednimi materiałami. Poprawka nr 9 jest próbą uporządkowania tej niekonsekwencji. Wynika ona z dogłębnej analizy sposobu funkcjonowania ustawy oraz uwag, które zgłaszają osoby zajmujące się problematyką lustracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#GrzegorzKurczuk">Rozumiem, że Biuro Legislacyjne podtrzymuje zastrzeżenia przedstawione odnośnie do poprawki nr 9. Poddam pod głosowanie poprawkę nr 9. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 9 zgłoszonej przez posła Antoniego Macierewicza? Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka, przy 17 głosach za, 31 głosach przeciw i 1 wstrzymującym się, postanowiły rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 9, zgłoszonej przez posła Antoniego Macierewicza. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 10, zgłoszonej przez posła Mariusza Kamińskiego. Poseł Mariusz Kamiński proponuje w art. 1 pkt. 13 nadać brzmienie: „13) art. 30 otrzymuje brzmienie: „Art. 30.1 Prawomocne orzeczenie Sądu stwierdzające fakt złożenia przez osobę lustrowaną niezgodnego z prawdą oświadczenia powoduje utratę zajmowanego stanowiska lub funkcji, do których pełnienia wymagane jest złożenie oświadczenia, nie dotyczy to sędziów, którzy w tym zakresie podlegają sądownictwu dyscyplinarnemu. Po upływie 10 lat od dnia uprawomocnienia, orzeczenie sądu uznaje się za niebyłe.2. Prawomocne orzeczenie Sądu stwierdzające fakt złożenia przez osobę lustrowaną niezgodnego z prawdą oświadczenia powoduje pozbawienie jej na 10 lat biernego prawa wyborczego na urząd Prezydenta””.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MariuszKamiński">Przed posiedzeniem połączonych Komisji złożyłem na ręce przewodniczącego Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych posła Andrzeja Brachmańskiego prośbę o przekazanie członkom połączonych Komisji opinii Biura Studiów i Ekspertyz. Widzę, że opinia została przekazana członkom połączonych Komisji. Myślę, że większość członków połączonych Komisji zdołała zapoznać się z tą opinią. Informuję, że została ona sporządzona w 1999 r. na zlecenie ówczesnego przewodniczącego Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, posła Stanisława Iwanickiego. Muszę przyznać, że nie dane mi było zapoznać się z tą opinią w III kadencji Sejmu. Wydaje mi się, że również większość posłów IV kadencji nie zna treści tej opinii. Wynika z niej jednoznacznie, że art. 30 ustawy został wadliwie zbudowany. Artykuł 30 mówi, że funkcje, z których są dymisjonowane osoby składające nieprawdziwe oświadczenie, muszą w sposób ustawowy mieć określone kwalifikacje moralne niezbędne do ich sprawowania. Okazuje się jednak, że jest cały szereg ważnych funkcji państwowych, dla których nie określono żadnych kwalifikacji moralnych, ale do ich sprawowania konieczne jest złożenie oświadczenia lustracyjnego. Opinia wymienia między innymi funkcje członków Rady Ministrów, Prezesa Narodowego Banku Polskiego, członków Rady Polityki Pieniężnej i wiele innych. Uważam, że jest to luka prawna, która nie pozwala na poprawne funkcjonowanie ustawy. Oznacza to, że osoby sprawujące wymienione w opinii funkcje, które złożą fałszywe oświadczenie lustracyjne, nie poniosą z tego tytułu żadnych konsekwencji, ponieważ do sprawowania pełnionych przez nich funkcji nie są wymagane żadne kwalifikacje moralne. Poprawka nr 10 zmierza w kierunku uporządkowania tych spraw. Jeżeli poprawka nr 10 zostanie przyjęta, to złożenie nieprawdziwego oświadczenia lustracyjnego będzie powodowało automatyczną utratę zajmowanego stanowiska na 10 lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#GrzegorzKurczuk">Poddam poprawkę nr 10 pod głosowanie. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 10, zgłoszonej przez posła Mariusza Kamińskiego? Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka, przy 17 głosach za, 31 głosach przeciw i 4 wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawkę nr 10 zgłoszonej przez posła Mariusza Kamińskiego. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 11, zgłoszonej przez posła Ryszarda Kalisza. Poseł Ryszard Kalisz proponuje w art. 1 w pkt 14 i 15 po wyrazach „Instytutu Pamięci Narodowej” dodać wyrazy „- Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu”. Czy ktoś pragnie przedstawić uwagi do brzmienia poprawki nr 11? Nikt się nie zgłasza. Poddam poprawkę nr 11 pod głosowanie. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 11 zgłoszonej przez posła Ryszarda Kalisza? Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka 44 głosami za, przy braku głosów przeciw i 3 wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 11, zgłoszonej przez posła Ryszarda Kalisza. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 13, zgłoszonej przez posła Ryszarda Kalisza. Poseł Ryszard Kalisz proponuje po art. 2 dodać nowy art. ... w brzmieniu: „Art... 1. Przepisy ustawy stosuje się również do spraw wszczętych i niezakończonych prawomocnym orzeczeniem Sądu. 2. Czynności w sprawach, o których mowa w ust. 1, dokonane przed wejściem w życie ustawy są skuteczne, jeżeli dokonano ich z zachowaniem przepisów dotychczasowych”. Informuję, że przyjęcie poprawki nr 13 spowoduje bezprzedmiotowość poprawki nr 14 zgłoszonej przez posła Antoniego Macierewicza. Poddam pod głosowanie poprawkę nr 13. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 13, zgłoszonej przez posła Ryszarda Kalisza? Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka 32 głosami za, przy 16 głosach przeciw i dwóch wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 13 zgłoszonej przez posła Ryszarda Kalisza. Jak powiedziałem wyżej, poprawka nr 14 zgłoszona przez posła Antoniego Macierewicza jest bezprzedmiotowa w związku z przyjęciem poprawki nr 13. Tym samym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek zgłoszonych podczas drugiego czytania w dniu 9 stycznia 2002 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy o ujawnieniu pracy bądź służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 1944–1990 osób pełniących funkcje publiczne. Pozostaje nam wyznaczenie sprawozdawcy. Czy ktoś chce zgłosić kandydata na sprawozdawcę? Nikt się nie zgłasza. Proponuję, żeby sprawozdawcą połączonych Komisji został poseł Marian Marczewski. Czy poseł Marian Marczewski zgadza się pełnić funkcję sprawozdawcy?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MarianMarczewski">Wyrażam zgodę na pełnienie funkcji sprawozdawcy połączonych Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#GrzegorzKurczuk">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje powierzają funkcję sprawozdawcy posłowi Marianowi Marczewskiemu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka powierzają funkcję sprawozdawcy posłowi Marianowi Marczewskiemu. Czy ktoś pragnie zabrać głos w sprawach różnych? Nikt się nie zgłasza. Wobec wyczerpania porządku obrad zamykam posiedzenie połączonych Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>