text_structure.xml 33.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#CzesławBielecki">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych. W porządku obrad mamy tylko jeden punkt, ale jest on bardzo ważny. W dniu dzisiejszym spotykamy się z delegacją Komisji Spraw Zagranicznych Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych. Przypomnę, że nasza Komisja wystąpiła z inicjatywą zorganizowania konferencji polsko-chińskich. Inicjatywa ta uzyskała poparcie ministra spraw zagranicznych Władysława Bartoszewskiego. Nasza propozycja została zaakceptowana przez stronę chińską.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#CzesławBielecki">Celem konferencji jest przeprowadzenie dyskusji na tematy, które wzbudzają zainteresowanie obu stron. Chcieliśmy rozmawiać o tych sprawach w trakcie spokojnej debaty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#CzesławBielecki">Pierwsza konferencja rozpoczęła się w dniu wczorajszym. Omawiamy na niej problemy, które zostały określone tytułem „Jednostka - społeczeństwo - państwo”. Zostaliśmy zaproszeni przez stronę chińską do wizyty w Tybecie. Druga konferencja odbędzie się w Chinach i będzie poświęcona innym trzem problemom, które także są ze sobą związane. Określa je tytuł konferencji „Naród wieloetniczny - autonomia - prawa człowieka”. Przypomnę, że w dniu dzisiejszym odbędzie się konferencja prasowa, na której będziemy mówić o problemach będących przedmiotem wczorajszej debaty. Już teraz mogę wyrazić radość z tego, że możemy w spokojny, otwarty i merytoryczny sposób dyskutować o sprawach, które są przedmiotem obustronnego zainteresowania.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#CzesławBielecki">Witam przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych, pana Zeng Jianhui oraz jego zastępcę, pana Zheng Yi. Witam także ambasadora Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce pana Zhou Xiaopei, a także pozostałych członków delegacji. Przepraszam, że nie wymienię nazwisk wszystkich członków delegacji, ale kilkudniowa nauka języka chińskiego nie daje wystarczających kwalifikacji, żeby w prawidłowy sposób wymawiać wszystkie nazwiska. Proszę pana przewodniczącego o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#OgólnochińskiegoZgromadzeniaPrzedstawicieliLudowychZengJianhui">Bardzo dziękuję za zaproszenie nas do udziału w seminarium zorganizowanym przez Komisję Spraw Zagranicznych Sejmu. Wysoko oceniamy pana propozycję, dzięki której możemy wymienić nasze poglądy. Uważam, że tego typu seminaria są bardzo przydatne do pogłębiania wzajemnego porozumienia. Uważam jednak, że nierealne jest dążenie do tego, żeby wszyscy mieli identyczne poglądy we wszystkich sprawach. Nawet w rodzinie dochodzi do nieporozumień lub różnicy zdań. Zupełnie normalne jest to, że między nami są pewne różnice. Najważniejsze jest to, że możemy umacniać nasze kontakty i zmniejszać te różnice. Chińscy parlamentarzyści podejmowali rozmowy z parlamentarzystami z innych krajów. Jednak po raz pierwszy uczestniczymy w takim seminarium, które zostało zorganizowane z inicjatywy posła Czesława Bieleckiego. Raz jeszcze chcę zaprosić posła Czesława Bieleckiego do złożenia wizyty w Chinach jeszcze w tym roku lub w roku przyszłym. Mam nadzieję, że polska delegacja będzie mogła odwiedzić Tybet. Po tej wizycie będziemy mogli spotkać się na drugim seminarium, które odbędzie się w Pekinie. Myślę, że Polska i Chiny są krajami zaprzyjaźnionymi. Istnieje między nami głęboka i tradycyjna przyjaźń. Sytuacja w naszych krajach znacznie zmieniła się w ostatnich latach. Mam nadzieję, że nie będzie to przeszkodą w dalszym rozwoju dobrych stosunków między Chinami, a Polską. Uważam, że nasze kraje muszą dążyć do pogłębiania porozumienia i dalszego rozwijania stosunków polsko-chińskich, szczególnie w dobie globalizacji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#OgólnochińskiegoZgromadzeniaPrzedstawicieliLudowychZengJianhui">Uważam, że każdy naród ma prawo do wyboru własnej drogi rozwoju. Szanujemy wybór dokonany przez naród polski. Szanujemy również przedsięwzięcia podejmowane przez polski rząd w ramach realizowanych reform. Cieszymy się z tego, że Polacy osiągnęli wiele sukcesów w budowie swojej ojczyzny. Chiny chcą rozwijać dobre stosunki z Polską nie patrząc na różnice w ideologii, wartościach i systemach społecznych. Uważamy, że te problemy są wewnętrznymi sprawami każdego kraju. Nasza wizyta w Polsce jest bardzo krótka. Jednak udało nam się przeprowadzić ciekawe rozmowy z polskimi parlamentarzystami. Z wieloma parlamentarzystami polskimi zaprzyjaźniliśmy się. Uważam, że dobrze jest mieć wielu przyjaciół. Im więcej ich jest, tym lepiej. Prawdziwi przyjaciele muszą rozmawiać w duchu szczerości. Dzięki temu możemy szybciej dochodzić do porozumienia. Raz jeszcze chcę podziękować za zaproszenie nas do udziału w seminarium organizowanym przez Komisję Spraw Zagranicznych. Dzięki temu mogliśmy zorientować się, jak wygląda praca polskich parlamentarzystów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#CzesławBielecki">W trakcie seminarium, które odbywa się w Warszawie, omawiane były trzy tematy. Nie będę ukrywać, że w trakcie dyskusji pojawiały się kontrowersje. Poseł Włodzimierz Cimoszewicz zreferował temat „Rola prawa w okresie reform”. W trakcie dyskusji mogliśmy się zorientować, że w naszych państwach podchodzi się do tego problemu w różny sposób.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#CzesławBielecki">W dniu wczorajszym odbyła się także debata na temat „Społeczeństwo obywatelskie a państwo”. Referat na ten temat przedstawiła prof. Jadwiga Staniszkis oraz przedstawiciel strony chińskiej. Mogliśmy się przekonać, że musimy ze sobą bardzo długo rozmawiać, żeby porozumieć się na temat sposobu definiowania społeczeństwa obywatelskiego. Przyjmujemy te różnice z należną historii pokorą. Zdajemy sobie sprawę z tego, że państwo chińskie istnieje od 4 tys. lat, a w tym czasie państwowość polska jeszcze nie istniała.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#CzesławBielecki">W dniu dzisiejszym będziemy omawiać temat „Kulturowe uwarunkowania rządów prawa”. Państwo chińskie podpisało Międzynarodowy pakt praw obywatelskich i politycznych. Zrobiło to z pełną świadomością, że w Chinach jest inne podejście do tych praw. Jednak Chiny chcą zbliżać się do standardów obowiązujących na świecie. W tym zakresie występują różnice kulturowe, które są dość istotne. Właśnie o nich będziemy dyskutować w dniu dzisiejszym, w trakcie trzeciej debaty seminaryjnej.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#CzesławBielecki">Jako gospodarz tego spotkania chcę powiedzieć, że społeczeństwo polskie ma dobrą pamięć. Polacy pamiętają, że w czasie wypadków w Poznaniu w 1956 r. wywierano naciski na społeczeństwo poprzez ruch rosyjskich czołgów w bazach polskich. Wtedy premier Czou En Lai opowiedział się po stronie polskiego społeczeństwa. Można powiedzieć, że jego stanowisko miało wpływ na reakcje wobec tej rewolty.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#CzesławBielecki">Z dużą satysfakcją przyjmujemy wizytę pana Bu He, wiceprzewodniczącego Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych, który odwiedził Polskę w czerwcu 2000 r. Była to rewizyta naszej wizyty w Chinach, w czasie której byliśmy przyjmowani bardzo gościnnie. Na pewno powinniśmy szczerze rozmawiać o pewnej nierównowadze, która dotyczy dwóch kwestii. Pierwsza kwestia dotyczy kontaktów na najwyższym szczeblu. Liczyliśmy, że po wizytach w Chinach polskiego premiera i prezydenta nastąpi rewizyta strony chińskiej. Chcę złożyć na ręce pana przewodniczącego sugestię polskich polityków. Wydaje nam się, że nasze dobre stosunki powinny doprowadzić do wizyty w Polsce głowy państwa chińskiego lub premiera. Bardzo sobie tego życzymy.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#CzesławBielecki">Druga kwestia dotyczy głębokiej nierównowagi w kontaktach handlowych. Bez względu na to, jakie są drogi naszego rozwoju, mamy poczucie, że w Chinach podjęta została decyzja polityczna, która ogranicza mobilność ekonomiczną. Polska jest otwarta na eksport z Chin. Bardzo serdecznie strona chińska odpowiada na nasze inicjatywy polityczne. Chcielibyśmy, żebyście w podobny sposób otwarcie odpowiedzieli na nasze inicjatywy gospodarcze. Eksport do Polski stanowi niewielki ułamek całego eksportu chińskiego. Deficyt w obrotach handlowych między Polską i Chinami od kilku lat kształtuje się na poziomie przekraczającym 1 mld dolarów rocznie. Chcielibyśmy, żeby ten deficyt był równoważony przez nasz eksport.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#CzesławBielecki">Polska jest liderem przemian w Europie centralnej. Wydaje się, że nasz wzrost gospodarczy może także służyć Chinom, zarówno w prowincjach wschodnich, jak i - co strona chińska sama podkreśla - mniej rozwiniętych prowincjach zachodnich. W Polsce dobrze rozwija się przemysł związany z ochroną środowiska. Wydaje się, że w tym zakresie moglibyśmy liczyć na życzliwą reakcję na nasze oferty. Wiemy, że w Chinach decyzje gospodarcze uzależnione są w dużym stopniu od decyzji politycznych. W Polsce podejmowane są przede wszystkim decyzje ekonomiczne. Proszę, żeby pan przewodniczący przyjął do wiadomości, że w Polsce istnieje także poparcie polityczne zwiększenia eksportu do Chin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZengJianhui">Chciałbym w nieco inny sposób wypowiedzieć się o dwóch sprawach. Wspomniał pan o wizytach na wysokim szczeblu. Myślę, że jeszcze w tym roku dojdzie do wizyty w Polsce jednego z naszych liderów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ZengJianhui">Wspominał pan także o deficycie handlowym. W dniu wczorajszym prowadziliśmy rozmowy z ministrem Władysławem Bartoszewskim. W dniu dzisiejszym spotkaliśmy się z marszałkiem Maciejem Płażyńskim. W trakcie tych rozmów poruszony był temat wymiany handlowej. My także uważamy, że jest to ważna sprawa. Przedstawiłem panu ministrowi i panu marszałkowi nasze stanowisko w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ZengJianhui">W dniu jutrzejszym odbędzie się spotkanie z polskim wicepremierem. Już teraz mogę sądzić, że ponownie poruszona zostanie ta sprawa. Można generalnie powiedzieć, że stosunki handlowe między Chinami a Polską rozwijają się pomyślnie. Polska jest największym partnerem gospodarczym Chin w Europie Środkowo-Wschodniej. Teraz gospodarka Chin wkracza w etap wzrostu. Myślę, że w miarę rozwoju naszej gospodarki będziemy chcieli importować więcej towarów z zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#ZengJianhui">Uważam, że istnieją szerokie perspektywy współpracy gospodarczej między Chinami a Polską. Nasz rząd zwraca dużą uwagę na deficyt w handlu z Polską. Wiem, że rząd podejmował różne przedsięwzięcia w tej sprawie. Jednym z takich przedsięwzięć była decyzja o imporcie z Polski samochodów osobowych. Przypomnę, że w tej chwili Chiny nie importują już samochodów osobowych z zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#ZengJianhui">Podjęte zostały także decyzje o zakupie miedzi elektrolitycznej oraz urządzeń służących do ochrony środowiska. Uważamy, że te przedsięwzięcia w pewnym stopniu łagodziły stan nierównowagi w wymianie handlowej. W ten sposób powiększony został katalog towarów importowanych do Chin z Polski. Uważamy, że jest to dowód na nasze szczere chęci do rozszerzania handlu z Polską. Chcemy dążyć do osiągnięcia równowagi handlowej w trakcie dalszego rozwoju gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#ZengJianhui">W tej sprawie nie ma żadnych ograniczeń politycznych. Warto podkreślić, że w tej chwili stosunki polityczne między Chinami a Polską wkroczyły na najlepszy etap. Zdecydowanie popieramy rozwój handlu z Polską. Mam nadzieję, że nasz rząd nadal będzie popierać kontakty handlowe chińskich przedsiębiorstw z przedsiębiorstwami polskimi. Przy tej okazji chciałbym wyjaśnić, że w Polsce prowadzona jest gospodarka rynkowa. Podobnie jest w Chinach. Nasze przedsiębiorstwa są podmiotami działalności gospodarczej. Rząd popiera porozumienia zawierane między przedsiębiorstwami.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#ZengJianhui">Uważamy, że poszerzanie kontaktów handlowych jest pożyteczne dla obu stron. Handel daje korzyści obu stronom i musi leżeć w ich interesie. Popieramy możliwości prowadzenia przez przedsiębiorstwa z obu krajów różnorodnej działalności handlowej. Szczególnie ważna jest współpraca w zakresie inwestycji. Chcielibyśmy, żeby stosunki handlowe z Polską w dalszym ciągu rozwijały się pomyślnie na bardzo solidnych podstawach. Jestem przekonany, że istniejące w tym zakresie problemy na pewno zostaną rozwiązane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#CzesławBielecki">W naszej Komisji przyjął się zwyczaj, zgodnie z którym w trakcie wizyt delegacji z innego państwa posłowie i deputowani zadają sobie pytania. Sądzę, że w trakcie dzisiejszego spotkania powinniśmy skorzystać z takiej możliwości. Czy ktoś z państwa chciałby zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StefanNiesiołowski">Mogę zaakceptować przedstawiony kierunek rozumowania, zgodnie z którym dobrze jest mieć jak najwięcej przyjaciół, kwestie wewnętrzne są sprawą każdego państwa, a stosunki polsko-chińskie powinny być jak najlepsze. Powinniśmy jednak rozmawiać w duchu szczerości, gdyż tylko wtedy nasza rozmowa będzie miała sens. Nie mogę zgodzić się z tezami przedstawionymi przez pana przewodniczącego. Powiedział pan, że kwestie wewnętrzne nie powinny podlegać zewnętrznej ocenie. Nie mogę zgodzić się z takim twierdzeniem. Kiedy Polska była komunistyczną dyktaturą podlegającą Związkowi Radzieckiemu, właśnie takich argumentów używał komunistyczny reżim. Mówiono, że łamanie praw człowieka w Polsce jest sprawą wewnętrzną, do której nikt nie powinien się wtrącać.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#StefanNiesiołowski">W pana wypowiedzi pojawiła się teza, że standardy nie są uniwersalne, chociaż może wyraźnie pan tego nie powiedział. Wskazał pan, że drogi rozwoju są odmienne w różnych państwach. Można przyjąć, że takie twierdzenie jest do pewnego stopnia słuszne. Przypomnę, że kraje Europy Środkowo-Wschodniej były kiedyś traktowane jako kraje, które nie dorosły do demokracji. Uznawano, że tym krajom dobrze się żyje pod rządami dyktatur.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#StefanNiesiołowski">W związku z tym chciałbym zadać dwa pytania. Powszechna jest wiedza o tym, że w Chinach łamane są prawa człowieka. Istnieją tam obozy pracy, np. słynny obóz Lau Gai. Nie ma demokracji. Można powiedzieć, że jest to sprawa chińska. Jednak taka jest ocena sytuacji Chin w Polsce. Chciałbym, żeby członkowie delegacji byli tego świadomi. Los chińskich obrońców praw człowieka nie jest nam obojętny. Nie będę rozwijał tego tematu, gdyż nie chcę, żeby dzisiejsze spotkanie było zbyt kontrowersyjne. Powiem jedynie tyle, że według mojej oceny to, co dzieje się w Chinach jest dalekie od poziomu, który można zaakceptować w zakresie przestrzegania praw człowieka w krajach demokratycznej Europy. Jeśli jest inaczej, Komunistyczna Partia Chin powinna rozpisać wybory. Jeśli partia ta ma tak duże poparcie, powinna je wygrać. Wtedy będzie mogła udowodnić, że naprawdę cieszy się poparciem społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#StefanNiesiołowski">Następny problem dotyczy Tybetu. Nie będę rozwijać tego tematu. Jednak informacje, które docierają do polskiej opinii publicznej, wskazują, że sytuacja jest co najmniej niezadowalająca. Nie wspominali państwo o tym problemie. Chcę jedynie zasygnalizować, że sprawy Tybetu nie traktujemy jako zamkniętej. Niedawno był z wizytą w Polsce Dalajlama, który przedstawiał swoje opinie o sytuacji w Tybecie. Sądzę że jego opinie są całkowicie sprzeczne z tym, co na temat Tybetu mówi Komunistyczna Partia Chin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#CzesławBielecki">Zanim udzielę głosu panu przewodniczącemu, przekażę członkom Komisji informację. W trakcie wczorajszej dyskusji seminaryjnej prof. Jadwiga Staniszkis, ja, a także inni przedstawiciele strony polskiej wskazywali, że wydarzenia w Polsce pokazują, iż istnieje droga ewolucyjnego wyjścia z systemu komunistycznego. Taka droga pozwala na to, żeby byli członkowie partii komunistycznej poddali się demokratycznym procedurom i uzyskali legitymację do sprawowania władzy. Patrząc na sprawę z tego punktu widzenia uważamy, że polska pokojowa droga transformacji może być dość interesująca także dla strony chińskiej. Mogę dodać, że głębokie refleksje prof. Jadwigi Staniszkis towarzyszyły polskim przemianom, jednak jej głos rzadko był wysłuchiwany. Zapis naszych przemian może być interesujący dla strony chińskiej, która zawsze podkreśla, że głównymi elementami otwarcia na świat, przyjętymi przez Chiny pod kierunkiem Deng Xiaopinga jest nie ideologiczne traktowanie przemian społecznych oraz stabilizacja wewnętrzna jako gwarancja rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#CzesławBielecki">Jednocześnie chcę wyjaśnić posłowi Stefanowi Niesiołowskiemu, że ten temat był przedmiotem naszej debaty. Debata nie składała się wyłącznie z pięknych i słodkich słów. Proszę pana przewodniczącego o udzielenie odpowiedzi. Może pan zauważyć, że pytania, które w trakcie debaty przedstawiał m.in. poseł Henryk Wujec, są w Polsce dość powszechne. Wspólnie zastanawialiśmy się nad problemem korupcji, która występuje w obu krajach. Zastanawialiśmy się także nad kształtem praw człowieka stosowanych przez Chiny w swojej polityce wewnętrznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZengJianhui">Cieszę się z tego, że poseł Stefan Niesiołowski jest tak szczery. Chciałbym jednak zapytać, czy pan poseł był już kiedykolwiek w Chinach?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ZengJianhui">Mówiłem już dzisiaj o tym, że chcielibyśmy rozwijać stosunki polsko-chińskie nie patrząc na różnice w ideologii, wartościach i systemach społecznych. Sens mojej wypowiedzi był taki, że wybór systemu społecznego i ideologii rozwoju jest sprawą każdego narodu. Nie można przecież wymagać, żeby wszystkie kraje świata stosowały taki sam model rozwoju. Uważamy, że byłoby to bezwzględnie niedemokratyczne.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ZengJianhui">Powiedział pan, że najbardziej demokratycznym rozwiązaniem są demokratyczne wybory. Natomiast ja uważam, że jest to sprawa względna. Nie był pan w Chinach. Orientuje się pan o sprawach chińskich na podstawie informacji zamieszczanych w prasie zachodniej. Uważam, że prasa fałszywie przedstawia sytuację w Chinach. Mam nadzieję, że weźmie pan udział w wizycie w Chinach, gdzie na własne oczy będzie pan mógł zobaczyć, jaka jest sytuacja. Dopiero wtedy będzie mógł się pan zorientować, jaka jest naprawdę nasza sytuacja. Nie można powiedzieć, że jeden system społeczny jest lepszy, a drugi gorszy. Niedawno odbyły się wybory prezydenta w Stanach Zjednoczonych. Prezydentem został George Bush. Czy uważa pan, że został on wybrany w sposób demokratyczny? Według mnie był to wybór niedemokratyczny. Chiny są krajem, który bardzo troszczy się o prawa człowieka. Chiński naród posiada prawa polityczne, gospodarcze, kulturalne i inne. Sądzę, że prawa te nie są mniejsze niż w innych krajach.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#ZengJianhui">Jeśli Chiny nie są krajem demokratycznym, dlaczego państwo jest popierane przez naród? Kiedy będzie pan w Chinach, będzie pan mógł sam zadać takie pytania. Będzie pan mógł bezpośrednio porozmawiać z mieszkańcami Chin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#CzesławBielecki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#LonginPastusiak">W ostatnich 50 latach były okresy, gdy stosunki polsko-chińskie były dobre. Jednak w pewnych okresach stosunki te przeżywały pewien kryzys. Generalnie można powiedzieć, że stosunki były poprawne i dobrze się rozwijały. Poseł Czesław Bielecki wspomniał o stanowisku Chin w okresie, gdy groziła nam radziecka interwencja zbrojna. Można także przypomnieć, że Chiny udzieliły nam pomocy gospodarczej w postaci kredytów na dostawy mięsa, w momencie gdy Polska przeżywała trudności zaopatrzeniowe. To wszystko spowodowało, że Polska dość łagodnie wspierała stanowisko radzieckie w momencie, gdy doszło do konfliktu chińsko-radzieckiego. Za rządów Nikity Chruszczowa stosunki między Związkiem Radzieckim a Chinami znalazły się w krytycznym stanie ostrego napięcia. W Polsce pamiętano o pozytywnych gestach ze strony Chińskiej Republiki Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#LonginPastusiak">W dniu dzisiejszym krytycznie mówimy o naszych stosunkach gospodarczych. Można przypomnieć, że na tle tych stosunków jasnym punktem jest działalność spółki Chipolbrok, której oddział znajduje się w Gdyni, a główna siedziba w Szanghaju. W przyszłym miesiącu będziemy uroczyście obchodzili 50 rocznicę działalności tej spółki. Warto zauważyć, że w trudnych czasach ostrej rywalizacji na rynkach światowych spółka ta dość dobrze daje sobie radę. Ma niewielki, ale stały dochód.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#LonginPastusiak">Kiedy spoglądam na ostatni okres w stosunkach polsko-chińskich, niepokoi mnie jedna sprawa. W ostatnich dwóch latach mamy do czynienia z przeciwstawnymi tendencjami. Z jednej strony obserwujemy intensyfikację kontaktów politycznych. Doszło do wielu wizyt na szczeblu rządowym i parlamentarnym. Można mówić, że ostatnio kontakty te są coraz bardziej intensywne. Na pewno trudno jest powiedzieć, że kontakty te są spektakularne, lecz należy uznać, że jest to zjawisko pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#LonginPastusiak">Jednak pozytywnemu rozwojowi kontaktów politycznych towarzyszą negatywne trendy w rozwoju stosunków gospodarczych. Poseł Czesław Bielecki mówił np. o drastycznej nierównowadze w bilansie handlowym. Można powiedzieć, że także struktura handlu z Chinami nie jest korzystna dla Polski.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#LonginPastusiak">Pan przewodniczący powiedział, że Chiny przeszły na gospodarkę rynkową, a przedsiębiorstwa usamodzielniają się. Nie jest jednak prawdą, że państwo chińskie całkowicie wycofuje się z kształtowania zagranicznej polityki gospodarczej i handlu zagranicznego. Prosimy naszych chińskich przyjaciół o to, żeby rząd chiński w większym stopniu zaangażował się w rozwiązanie tego problemu. Wydaje się, że potrzebny jest większy nacisk na przedsiębiorstwa. Dzięki temu będą one wykazywać większe zainteresowanie nawiązywaniem kontaktów handlowych z Polską.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#LonginPastusiak">Możemy samokrytycznie powiedzieć, że polskie przedsiębiorstwa także nie wykazują wystarczającej inicjatywy w nawiązywaniu kontaktów handlowych z przedsiębiorstwami chińskimi. Chciałbym zadać pytanie, które wykracza poza bilateralne stosunki polsko-chińskie. Członkowie Komisji Spraw Zagranicznych obu parlamentów muszą śledzić sytuację także w innych rejonach świata. Można powiedzieć, że ostatnio nastąpiła dość istotna zmiana w stosunkach chińsko-amerykańskich, zwłaszcza po przejęciu władzy przez prezydenta George'a Busha.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#LonginPastusiak">Moim zdaniem jest to bardzo istotna różnica, która polega na odejściu od koncepcji strategicznego partnera. Takiego terminu używał były prezydent Bill Clinton, który kilka dni temu gościł w Warszawie. Obecna administracja używa terminu „strategiczny rywal”. Proszę o przedstawienie komentarza na temat perspektyw w stosunkach chińsko-amerykańskich. Uważam, że stosunki między tymi krajami nie są sprawą istotną wyłącznie dla tych krajów. Stosunki te mogą rzutować na sytuację ogólnoświatową. Dlatego jesteśmy zainteresowani ich stanem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#CzesławBielecki">Przypominam, że zbliża się do końca czas przeznaczony na nasze spotkanie. Proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#YuEnguang">Najpierw chciałbym udzielić dodatkowej odpowiedzi na pytanie zadane przez posła Stefana Niesiołowskiego. Uważam, że przedstawiona przez pana opinia jest bardzo podobna do opinii znanego amerykańskiego deputowanego Helmsa. W pełni doceniam pana szczerość. Uważam jednak, że pana poglądy na temat stosowania praw człowieka w Chinach i Tybecie nie są prawdziwe. Jestem profesorem i zajmuję się sprawami międzynarodowymi. Moim zdaniem, poglądy wielu polityków z krajów zachodnich nie odpowiadają rzeczywistości, która istnieje w Chinach. Ja także chcę, żeby moja wypowiedź była w pełni szczera. Chciałbym wytłumaczyć, dlaczego jest taka sytuacja. Sądzę, że jest to spowodowane trzema przyczynami. Pierwszą są różnice w historii, kulturze, stopniu rozwoju gospodarczego, ideologii i wartościach. Różnice w tych sprawach są naturalne i całkowicie zrozumiałe. Nierealne jest żądanie, żeby cudzoziemcy rozumieli sprawy naszego kraju w taki sposób, jak sprawy ich własnego kraju.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#YuEnguang">Drugą przyczyną jest brak orientacji i zrozumienia. Nie można zrozumieć sytuacji w Chinach, jeśli nie wie się dokładnie, jak ona wygląda. To także jest normalne. Jeśli nie zna pan dobrze sytuacji w innym kraju, może pan nadać wydarzeniom zupełnie inne znaczenie. Uważam, że powinien pan zbierać informacje o sytuacji w Chinach, poprzez różne kanały. Nie można zorientować się o tym, jaka jest sytuacja w Chinach wyłącznie na podstawie informacji, które zamieszczane są w prasie zachodniej. Korzystając wyłącznie z takich informacji źle zrozumie pan sytuację w Chinach.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#YuEnguang">W prasie zachodniej funkcjonuje zasada, zgodnie z którą zła wiadomość jest dobrą wiadomością. Chcąc dobrze zrozumieć sytuację innego kraju, nie można bazować na informacjach tylko jednej strony. Trzeba także dokładnie zbadać sytuację po drugiej stronie i wysłuchać innych argumentów. W tej chwili uważamy, że sytuacja praw człowieka w Chinach jest w tej chwili na najwyższym poziomie w historii naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#YuEnguang">Obywatele Chin posiadają wszechstronne prawa człowieka. W naszej konstytucji wyraźnie napisano, że obywatele Chin posiadają prawa wyborcze. Mają także prawo do swobody publikacji i zakładania organizacji. Mają swobodę w zakresie wiary religijnej. Wszystko zostało dokładnie opisane w naszej konstytucji. Czy czytał pan naszą konstytucję? Zapisy konstytucji są realizowane w rzeczywistości. Jednak w krajach zachodnich mówi się, że w Chinach nie ma praw człowieka. Uważamy, że takie twierdzenie jest sprzeczne z naszą rzeczywistością. Słucha pan argumentów tylko jednej strony.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#YuEnguang">Trzecią przyczyną jest stronniczość polityczna. Prasa oraz politycy zachodni uważają, że kierowanie Chinami przez Komunistyczną Partię Chin oznacza, iż w Chinach nie są przestrzegane prawa człowieka. Sądzą, że wszystko, co jest robione pod kierownictwem KPCh, jest złe. Ludzie ci nie zauważają naszych osiągnięć. W nowej Chińskiej Republice Ludowej osiągnęliśmy wiele sukcesów gospodarczych. Jednak dla tych ludzi nie ma to żadnego znaczenia.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#YuEnguang">Niebezpieczne jest to, że politycy zgadzają się z ocenami przedstawianymi przez prasę. Uważam, że politycy powinni być bardziej sprawiedliwi. Wydaje mi się, że trzecia przyczyna jest najważniejsza. W jaki sposób można rozwiązać ten problem? Sądzę, że przede wszystkim należy prowadzić rozmowy na ten temat. Każdy powinien osobiście zapoznać się z sytuacją w Chinach. Trzeba także zrezygnować ze stronniczości, co służyć będzie unikaniu nieporozumień i przyczyni się do rozwoju naszej współpracy. Uważam, że jest to najlepsza metoda, żeby korzystnie rozwijały się stosunki obu krajów. Będzie to także korzystne dla pokoju na świecie. Przepraszam za moją szczerość. Odpowiem teraz na pytanie o stosunki chińsko-amerykańskie. Zajmuję się sprawami międzynarodowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#CzesławBielecki">Bardzo proszę, żeby skrócił pan swoją wypowiedź. Nie mamy już czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#YuEnguang">Chciałem jedynie odpowiedzieć na zadane pytanie. Jeśli nie mamy czasu, mogę na tym zakończyć moją wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#CzesławBielecki">Dziękuję. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela mniejszości tybetańskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TsewangPenden">Odpowiem na pytanie dotyczące Tybetu. Jestem deputowanym i pochodzę z Tybetu. Na dokładne wytłumaczenie sytuacji w Tybecie potrzeba dużo czasu. Jednak czas dzisiejszego spotkania jest ściśle określony. W związku z tym powiem tylko dwa zdania. Usłyszał pan od Dalajlamy, że nie jest on zadowolony z sytuacji w Tybecie. Urodziłem się i przez całe życie mieszkam na terenie Tybetu. Mogę państwu powiedzieć, jak dawniej wyglądał Tybet, gdy rządził nim Dalajlama. Wtedy w Tybecie obowiązywał system feudalno-niewolniczy. Tybet był najbardziej zacofanym i okrutnym miejscem na całym świecie. Wtedy obywatele Tybetu nie mieli żadnych praw ani swobód. Można powiedzieć, że obywatele Tybetu, których było ok. 1 mln, byli wtedy krowami lub końmi, które umiały mówić.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#TsewangPenden">Jutro będziemy mieli rocznicę wyzwolenia Tybetu. W ostatnich latach Tybet jest kierowany przez centralny rząd Chin. Dzięki pomocy innych prowincji Chin oraz wytężonej pracy Tybetańczyków w ostatnich latach Tybet osiągnął wiele sukcesów. Nastąpił rozwój gospodarczy. Znacznie podniesiona została stopa życiowa ludności. Obywatele Tybetu żyją szczęśliwie, ale Dalajlama nigdy nie będzie z tego zadowolony.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#TsewangPenden">Usłyszał pan opinię Dalajlamy. Ja także pochodzę z Tybetu. Ocena zależy od tego, po której stronie się pan opowie. Dalajlama chciał, żeby Tybet był niepodległy. Myślę jednak, że 1 mln obywateli Tybetu na to nie pozwoli. Moi przodkowie byli niewolnikami. Ja także na to nie pozwolę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#CzesławBielecki">Raz jeszcze mogliśmy się przekonać, że jest nas stać na otwartą wymianę myśli. Sądzę, że w trakcie dyskusji doszliśmy do trzech ważnych ustaleń. Nie musimy całkowicie się zgadzać, żeby ze sobą dyskutować w sposób sensowny i twórczy. Dla Polaków komunizm był inwazją sowiecką. Polacy zdają sobie sprawę, że sytuacja w Chinach jest zupełnie inna. W inny sposób należy traktować wewnętrzną walkę w Chinach, w wyniku której do władzy doszła Komunistyczna Partia Chin.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#CzesławBielecki">W trakcie odbywającego się seminarium dyskutowaliśmy o tym, w jaki sposób ewoluowały systemy w naszych krajach. W obu krajach funkcjonowały systemy, które były nominalnie i deklaratywnie demokratyczne. Systemy te ewoluowały w stronę systemów tworzących rzeczywiste możliwości wyboru jakiejś alternatywy. Ważne dla nas jest to, że mogliśmy zauważyć, iż nasi chińscy przyjaciele zastanawiali się nad tym, w jaki sposób powinny ewoluować ich struktury państwowe i system prawny, żeby nie naruszać stabilności kraju. W drodze ewolucji ma w przyszłości powstać możliwość dokonywania alternatywnego wyboru. Jesteśmy wdzięczni za to, że będziemy mogli zapoznać się z tymi problemami w Chinach. Dziękuję za możliwość odbycia dzisiejszego spotkania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ChińskiejRepublikiLudowejwWarszawieZhouXiaopei">Chcę wyrazić serdeczne podziękowania za pomoc i opiekę nad członkami naszej delegacji. Raz jeszcze chcę państwa zaprosić na przyjęcie, które odbędzie się w dniu dzisiejszym w budynku ambasady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#CzesławBielecki">Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>