text_structure.xml
40.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MarekOlewiński">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji poświęcone rozpatrzeniu odpowiedzi na komisyjne dezyderaty nr 1 i 2 oraz przyjęciu planu pracy Komisji na II półrocze 1998 r.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MarekOlewiński">Zarówno plan pracy Komisji, jak i teksty odpowiedzi na dezyderaty Komisji nadesłane w imieniu rządu przez Ministra Skarbu, zostały państwu doręczone na piśmie. Proszę przedstawiciela ministerstwa o zabranie głosu i zreferowanie nam odpowiedzi na dezyderat nr 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JacekAmbroziak">Dezyderat nr 1 Komisji dotyczył skorelowania prac nad ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych z projektami ustaw o powszechnym uwłaszczeniu obywateli. W dniu 13 maja br. minister Emil Wąsacz przesłał panu marszałkowi Sejmu odpowiedź na ten dezyderat, w której wyjaśnił, iż te prace są korelowane na bieżąco. W tych pracach szczególną uwagę poświęcono uniknięciu różnic w normach prawnych tych ustaw, które dotyczą dwóch odrębnych dziedzin: prywatyzacji i komercjalizacji oraz powszechnego uwłaszczenia obywateli. Pierwszy projekt ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, który przeszedł już przez KERM i obrady Rady Ministrów został, po uzgodnieniach międzyresortowych, przyjęty i skierowany do Sejmu. Jeżeli zaś chodzi o drugą ustawę, czyli rządowy projekt ustawy o Funduszach Uwłaszczeniowych, to spotkał się on z dużą krytyką resortów, szczególnie w warstwie legislacyjnej. W związku z tym odbyło się posiedzenie międzyresortowej komisji prawniczej, na którym te rozbieżności tylko się pogłębiły. Wszystko to powoduje przedłużanie się prac nad ustawą, w dalszym ciągu komisja prawnicza dyskutuje nad różnymi skomplikowanymi fragmentami tego projektu. Dokument ten dokładnie nazywa się: rządowy projekt ustawy o funduszach uwłaszczeniowych. Tyle uzupełnienia do informacji, którą w maju przedstawił minister Emil Wąsacz.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JacekAmbroziak">Ten projekt jest ciągle na etapie dyskusji i konsultacji. Posłano go również do związków zawodowych, które nie nadesłały żadnych opinii czy informacji. Jedynie NSZZ „Sierpień 80”, przysłał informację, że nie będzie się w ogóle wypowiadał na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarekOlewiński">Otwieram dyskusję na temat dezyderatu nr 1 i odpowiedzi uzyskanej od Ministra Skarbu Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejOtręba">W Sejmie, w Komisji jest w tej chwili poselski projekt ustawy o powszechnym uwłaszczeniu, czy w związku z tym rząd podtrzymuje w dalszym ciągu decyzję przedstawienia swojego projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JacekAmbroziak">Panie pośle, bardzo trudno jest mi odpowiedzieć na to pytanie z uwagi na to, że jest to ciągle roboczy projekt Ministerstwa Skarbu Państwa. Prace nad nim muszą się toczyć, bo w resorcie nie podjęto decyzji, żeby je przerwać. Z wielką przykrością stwierdzam, nie mogę odpowiedzieć na pana pytanie, bo nie wiem, jak rząd ustosunkuje się do gotowego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszMaćkała">To, co usłyszeliśmy w odpowiedzi na dezyderat, jest chyba jakimś nieporozumieniem. Intencją dezyderatu było zwrócenie uwagi na konieczność skorelowania projektu poselskiego z pracami toczącymi się nad projektami rządowymi, natomiast wzajemna korelacja obu projektów rządowych jest dla mnie rzeczą absolutnie oczywistą. Nie wiem, czy z rozmysłem, czy też nieumyślnie, ale dezyderat został całkowicie nie zrozumiany i odpowiedź na niego mija się całkowicie z celem pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JacekAmbroziak">Mogę udzielić odpowiedzi. Dezyderat mógł dotyczyć tylko projektów rządowych, pamiętajmy o dacie, był 31 marca br., a projekt poselski wpłynął do Sejmu 2 tygodnie temu. W tym czasie nie znaliśmy w ogóle treści projektu poselskiego, prace toczyły się nad naszymi projektem, który był w resorcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MarekOlewiński">Chcę tylko państwu przypomnieć, że projekt ustawy o powszechnym uwłaszczeniu został wolą Sejmu skierowany do dwóch Komisji, jest powołana podkomisja, ale prace zostały wstrzymane do momentu przedstawienia stanowiska rządu w tej sprawie. Czekamy na stanowisko rządu, aby móc rozpocząć pracę nad poselskim projektem ustawy o powszechnym uwłaszczeniu.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#MarekOlewiński">Czy w tej sprawie jeszcze ktoś chce zabrać głos? Nie widzę. W związku z tym, jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Komisja przyjmuje odpowiedź rządu na dezyderat nr 1. Jest sprzeciw. Czy ta odpowiedź pana nie zadowala?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszMaćkała">Po pierwsze, dobrze, że pan minister zauważył, że na pytanie zadane w maju Komisja uzyskuje odpowiedź w lipcu. Po drugie, ta odpowiedź rozmija się z intencją pytających. Intencją dezyderatu naszej Komisji było, żeby Ministerstwo Skarbu Państwa poprzez przyśpieszenie prac nad swoimi projektami doprowadziło do tego, aby zamysły poselskie, bo nie było wtedy jeszcze projektu poselskiego, skorelować z projektami rządowymi, aby te projekty przystawały do siebie. W tej sytuacji ta odpowiedź rozmija się z intencjami wnioskodawców dezyderatu. Ta odpowiedź jest niezadowalająca, przynajmniej mnie nie zadowala.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarekOlewiński">Chcę przypomnieć panu posłowi, i wszystkim państwu, że nasz dezyderat był uchwalony 31 marca br., natomiast odpowiedź rządowa nosi datę 13 maja br. Ta odpowiedź została państwu dostarczona już dawno, natomiast dopiero dziś ją rozpatrujemy. Czy pan poseł podtrzymuje swój sprzeciw? Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#FranciszekSzelwicki">To jest jakieś duże nieporozumienie, bo to i tak minęły dwa miesiące, a my dziś znów słyszymy, że nie ma żadnego postępu w pracach nad ustawą. Zastanawia mnie również, że opozycja broni przedstawicieli rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarekOlewiński">Opozycja nie broni, ja tylko pytam, czy ta odpowiedź satysfakcjonuje posłów. Natomiast rozumiem, że państwo twierdzicie, że w rządzie nie ma żadnego postępu w pracach nad ustawą o powszechnym uwłaszczeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JacekAmbroziak">Mogę powiedzieć, że jeżeli chodzi o korelowanie, czyli zgodność pod względem formalnoprawnym projektu ustawy o zmianie ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych i projektu, jeszcze nie rządowego, ale projektu roboczego istniejącego w Ministerstwie Skarbu Państwa, poddanego dyskusjom międzyresortowym projektu ustawy o funduszach uwłaszczeniowych, to ta korelacja nastąpiła. Nie ma między nimi żadnej logicznej ani formalnoprawnej sprzeczności. Mówię o tych ustawach, które rząd miał do dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarekNawara">Chcę zapytać pana ministra, jak sprawa wygląda dziś. Tutaj pod datą 13 maja jest zapisane: „W najbliższym czasie zostanie on przekazany pod obrady KERM”. Jak wygląda sytuacji dziś, w dniu 16 lipca 1998 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekOlewiński">Panie pośle, na to pytanie pan minister udzielił już odpowiedzi, przygotowanie projektu nowelizacji ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji zostało zakończone, ten projekt jest już drukiem sejmowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WładysławFrasyniuk">Panie przewodniczący, proszę spytać, bo może po tych wyjaśnieniach koledzy wycofają sprzeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarekOlewiński">Pytam jeszcze raz, czy pan poseł T. Maćkała podtrzymuje swój sprzeciw? Podtrzymuje. Poddaję pod głosowanie odpowiedź na dezyderat nr 1 Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MarekOlewiński">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem odpowiedzi? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu? Podaję wyniki głosowania: 3 posłów głosowało za, 8 było przeciw, 6 osób wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisja odrzuciła odpowiedź na dezyderat nr 1.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#MarekOlewiński">Co robimy dalej? Art. 85 ust. 6 regulaminu Sejmu mówi: „W razie uznania otrzymanej odpowiedzi za niezadowalającą Komisja może ponowić dezyderat, przedłożyć marszałkowi wniosek o zwrócenie odpowiedzi, jako niezadowalającej lub przedłożyć Sejmowi projekt odpowiedniej uchwały lub rezolucji”. W tej sytuacji, która zaistniała, musimy podjąć decyzję, co robimy dalej. Czy ponawiamy ten dezyderat, czy ponawiamy go w innej treści, czy przedkładamy Sejmowi projekt odpowiedniej uchwały. Jakie są państwa propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszMaćkała">Myślę, że możemy albo zwrócić tę odpowiedź marszałkowi, jako niezadowalającą, albo zmienić treść dezyderatu. W tym nowym dezyderacie musimy zażądać od ministra, aby ustosunkował się do następujących kwestii: po pierwsze, kiedy przedstawi projekt rządowy na posiedzeniu Rady Ministrów, tak aby mógł być rozpatrzony, po drugie, w jakim stopniu będzie on skorelowany z projektem poselskim, który już jest rozpatrywany.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarekOlewiński">Jeżeli, jak rozumiem, postanawiamy ponowić dezyderat w nowej treści, to proszę pana posła o zaproponowanie jego treści, abyśmy mogli go jeszcze dziś przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszMaćkała">Myślę, że to powinno brzmieć tak: pierwsze, w jakim terminie Minister Skarbu Państwa zobowiązuje się przedłożyć na posiedzeniu Rady Ministrów rządowy projekt ustawy o powszechnym uwłaszczeniu obywateli, drugie, czy, a jeżeli tak, to w jaki sposób zamierza skorelować projekt ministerialny z projektem poselskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WładysławFrasyniuk">Chcę zaprotestować, mam wrażenie, że druga część dezyderatu jest niestosowna, to jest sprawa, z którą posłowie z koalicji rządzącej mogą się zgłosić do rządu poza Komisją. Przecież to jest interes polityczny koalicji rządzącej, a nie problem sejmowej Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że pan poseł podtrzymuje pierwszą część dezyderatu, zgłoszonego przez pana posła T. Maćkałę, czyli pytanie: w jakim terminie Minister Skarbu Państwa przedłoży Radzie Ministrów rządowy projekt ustawy o powszechnym uwłaszczeniu. Czy tak? Rozumiem, że ta pierwsza część ma pozostać?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MałgorzataOstrowska">Chcę zapytać pana posła T. Maćkałę o tę korelację, mówi pan o korelacji dwóch ustaw: o komercjalizacji i prywatyzacji oraz o powszechnym uwłaszczeniu, a z tego, co wiemy, są już dwa projekty ustaw o uwłaszczeniu: poselski i rządowy. W Sejmie jest także kilka różnych projektów nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. Pytam konkretnie, co z czym chce pan korelować? Może w tym nowym dezyderacie warto to sprecyzować.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MarekOlewiński">Pani poseł, zrozumiałem, że pan poseł T. Maćkała nie chce powtarzać treści dotychczasowego dezyderatu, tylko chce go zmodyfikować tak, żeby zapytać pana ministra, w jakim terminie przedłoży Radzie Ministrów swój projekt ustawy o powszechnym uwłaszczeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MałgorzataOstrowska">Myślę, że nie możemy tak na gorąco układać tego dezyderatu, niech pan poseł T. Maćkała szybko napisze ten tekst i wtedy będziemy mieli nad czym procedować.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MarekOlewiński">Pani poseł, ja już o to prosiłem, myślę, że za chwilę będziemy mieli tekst dezyderatu. Czy są inne głosy w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszMaćkała">Pan przewodniczący dobrze zrozumiał, mój dezyderat sprowadza się do jednego zdania: „W jakim terminie i czy w ogóle minister zamierza przedłożyć projekt ustawy o powszechnym uwłaszczeniu obywateli na posiedzeniu Rady Ministrów”. Natomiast wspominana w drugiej części korelacja miałaby dotyczyć projektów ministerialnego i poselskiego. Jeżeli taka korelacja jest możliwa, to dobrze, jeżeli nie, to niech minister powie: korelacja projektu poselskiego z rządowym jest niemożliwa. Wtedy będziemy mieli jasność. Unikanie przez ministra zajęcia stanowiska powoduje, że mamy kilka sprzecznych projektów, a chyba to nie jest najlepszy sposób projektowania ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanuszLewandowski">Posłowie Unii Wolności uznali odpowiedź Ministra Skarbu za satysfakcjonującą, a ponieważ jesteśmy posłami koalicji rządzącej, więc nie będziemy ułatwiać posłom, którzy uznali tę odpowiedź za niesatysfakcjonującą, formułowania nowego dezyderatu. Myśmy się już opowiedzieli w głosowaniu. Natomiast rzeczywiście trzeba z tego jakoś wybrnąć. Może się to, po raz pierwszy na tej Komisji, nie udać, bo brnąc dalej w to, co się nazywa poselskim pomysłem na powszechne uwłaszczenie, może się zdarzyć, że go z niczym nie skorelujemy. Trzeba się z tym od razu pogodzić, zamiast brnąć dalej w nierzeczywistość.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Nie zgadzam się z wypowiedziami panów posłów W. Frasyniuka i J. Lewandowskiego, którzy zajęli stanowisko, że ta sprawa jest wewnętrzną sprawą koalicji rządowej i nie powinna wychodzić na forum Komisji. Przypominam, że projekt poselski wpłynął już do Komisji, a prace nad nim zostały zawieszone tylko ze względu na to, że trwają prace nad projektem rządowym. Projekt poselski jest już projektem Komisji, a powrót do pracy nad nim jest uzależniony tylko od tego, kiedy będzie gotowy projekt rządowy. W związku z tym, dezyderat ma sens, może pan minister lub cały rząd określą, przynajmniej w przybliżeniu, ile czasu jeszcze potrzebują, żeby ten projekt trafił wreszcie do Komisji i przestał blokować jej prace.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WładysławFrasyniuk">Różnica między nami a państwem polega na tym, że my nie chcemy, żeby ten Sejm się szybko rozpadł i żeby koalicji SLD nabijać punkty wyborcze. Poza tym uważamy, że w sytuacji, gdy występuje różnica poglądów między reprezentacją parlamentarną koalicji a rządem, to te sprawy powinny być załatwiane w innym miejscu. Działanie w ten sposób publicznie kompromituje nas wszystkich, włącznie z naszym rządem. Chciałem to wyjaśnić, bo państwo chyba tego nie rozumiecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JacekAmbroziak">Właściwie wszystko, co miałem do powiedzenia już powiedziałem. Prace nad projektem trwają i jeżeli Komisja zada rządowi pytanie, kiedy prace zostaną ukończone, to Rada Ministrów czy Minister Skarbu Państwa niewątpliwie zbada sprawę i udzieli odpowiedzi. Ja w tej chwili nawet nie umiem dokładnie powiedzieć, na jakim to jest etapie. W tej sprawie musi wydać opinię kilka resortów i ponad 30 innych instytucji. Mają one na to miesiąc, my to później musimy przejrzeć i uwzględnić w projekcie. Oczywiście można to przyspieszyć, ale w tej chwili, z przyczyn czysto technicznych, nie jestem w stanie podać jakiegoś konkretnego terminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#FranciszekSzelwicki">Mam wniosek formalny, pan poseł przygotowuje dezyderat, a my w tym czasie możemy przystąpić do rozpatrywania kolejnego punktu. Pod koniec posiedzenia go przegłosujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MarekOlewiński">Też coś podobnego chciałem zaproponować. Myślę, że debata nad tą odpowiedzią jest skończona, ale formalnie pytam, czy jeszcze ktoś chciałby w tej sprawie zabrać głos? Nie widzę. Proszę pana posła T. Maćkałę, aby przygotował projekt dezyderatu na piśmie, po rozpatrzeniu odpowiedzi na dezyderat nr 2 wrócimy do niego.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#MarekOlewiński">Przechodzimy do rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat nr 2, który był uchwalony na posiedzeniu w dniu 22 kwietnia. Odpowiedź państwo otrzymali. Proszę o zabranie głosu panią minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AlicjaKornasiewicz">Nie będę powtarzała tego, co jest w odpowiedzi, tylko jeszcze raz przypomnę, że ustawa budżetowa na 1998 rok wyraźnie określa, że przychody z prywatyzacji są przychodami budżetu. Jest to ustawa, która obowiązuje Ministra Skarbu Państwa. Dezyderat Komisji, w którym postuluje ona, aby przychody z prywatyzacji zostały przekazane do gmin, jest niemożliwy do wykonania z prawnego punktu widzenia, ponieważ nie istnieje żadna forma prawna, która by to umożliwiała. Taki ruch wymaga wpierw zmian w ustawie budżetowej. Zgodnie z prawem budżetowym, wszelkie dochody i wydatki budżetu muszą przechodzić przez ustawę budżetową i być zatwierdzone przez Sejm. Ponieważ w wydatkach budżetowych nie przewidziano zasilania gmin z tego tytułu, to Minister Skarbu Państwa nie może kierować tam żadnych strumieni pieniędzy, byłoby to złamanie prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MarekOlewiński">Czy ktoś chce zabrać głos na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MarekNawara">Wydaje mi się, że koło się zamyka. Ustawa budżetowa nie przewiduje środków na ten cel, ustawy budżetowej z takim zapisem Sejm nie uchwali, a więc nie istnieje żadna możliwość przekazania takich środków. Ale minister skarbu państwa nie był tego taki pewien, bo w odpowiedzi na ten dezyderat użył sformułowania: „wydaje się”; to nie świadczy o pełnym zdecydowaniu. Dlaczego minister użył tego zwrotu? Jak minister widzi rozwiązanie tej sprawy, bo ona może powrócić, z tego co wiemy, projekt ustawy na ten temat upadł w Sejmie znikomą większością głosów. Jest przygotowywany nowy projekt eliminujący pewne niedomagania legislacyjne i prawne poprzedniego.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#MarekNawara">Poza tym, nie zgadzam się z końcowym sformułowaniem tej odpowiedzi: „Zasady uczestnictwa gmin we wspólnych inwestycjach były uzgadniane z Telekomunikacją Polską SA”. Po pierwsze, nie były uzgadniane, tylko wymuszane na gminach. Stawiano warunek, że jeżeli gminy i społeczności lokalne nie będą uczestniczyć i partycypować finansowo, to nie będą miały telefonów. W mojej ocenie, to zdanie jest zdaniem nieprawdziwym. Chciałbym, żeby minister skarbu państwa nie używał takich sformułowań, bo praktyka i pragmatyka działania Telekomunikacji Polskiej SA była zupełnie inna i znana. Te przepisy zmieniły się dopiero w ostatnich latach, ale też nie całkiem, jeżeli obywatel naszego kraju partycypuje w inwestycji, to powyżej pewnego pułapu następuje zwrot pieniędzy. Natomiast przepisy się nie zmieniły w odniesieniu do gmin, jeżeli gmina partycypuje w przedsięwzięciu inwestycyjnym, to taki zwrot nie następuje. Takie są wewnętrzne przepisy, wprowadzone uchwałą zarządu Telekomunikacji Polskiej SA. Pytam, jak się na to zapatruje właściciel tej firmy, czyli skarb państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejOtręba">Przypomnę, że ten dezyderat zrodził się w czasie dyskusji nad nowelizacją ustawy i wówczas uznaliśmy, że Rada Ministrów ma inne instrumenty prawne, aby ten problem związany z nakładami gmin. np. na telekomunikację, w inny sposób rozwiązać. Mam pytanie, czy Rada Ministrów widzi taki inny sposób?</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#AndrzejOtręba">Cała ta odpowiedź mnie również nie zadowala, bo tu się mówi, że ustawa budżetowa na ten rok nie przewiduje, no ale taką ustawę będziemy również robić na przyszły rok i można to w niej umieścić.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#AndrzejOtręba">Nie zgadzam się również z ostatnim akapitem tej odpowiedzi, w którym się mówi, że to wszystko można załatwiać tylko z Telekomunikacją Polską SA. Właścicielem TP SA jest skarb państwa i to on ponosi za nią odpowiedzialność. To nie TP SA sama się prywatyzuje i dokonuje podziału akcji, robi to skarb państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#TadeuszMaćkała">Nie zgadzam się z panią minister, jest już wprawdzie po fakcie i nasza dyskusja ma tylko znaczenie historyczne, ale przyznanie gminom jakiegoś pakietu akcji TP SA nie ma nic wspólnego z ustawą budżetową. Tych akcji nie przeprowadza się przez budżet, a więc nie ma kolizji ani z ustawą budżetową, ani z prawem budżetowym. Jest również inny sposób, który swego czasu padał na Komisji, aby po prostu przyznać gminom prawo powództwa odszkodowawczego, czy też prawo do wyrównania strat, które poniosły na skutek wykorzystywania przez TP SA jego monopolistycznej pozycji. Dotyczy to zresztą nie tylko telekomunikacji, ale również zakładów energetycznych i ciepłowni. Gminy musiały niestety wyłożyć swoje pieniądze na realizację zadań, które nie są zadaniami gmin. Wynikiem tego wszystkiego było przysporzenie majątkowe tych przedsiębiorstw, które prowadzą przecież działalność gospodarczą w celu osiągnięcia zysku. Nie zapewniono tu gminom żadnej ekwiwalentności, ba, było nawet spec rozporządzenie Ministra Finansów zwalniające telekomunikację i zakłady energetyczne od podatków z tytułu tych właśnie przysporzeń. Jeżeli więc już ktoś ma płacić, to chyba ten podmiot, który się wzbogacił na mieniu gminy, a więc: TP SA, zakłady energetyczne czy ciepłownie, a nie budżet państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AlicjaKornasiewicz">W dezyderacie była mowa o środkach finansowych na zwrot gminom nakładów inwestycyjnych. Tutaj nie mówiło się o akcjach czy udziałach, tu wyraźnie mówi się o środkach, czyli o pieniądzach. Tej też kwestii dotyczyła odpowiedź na dezyderat. Po drugie, umowy zawierane między gminami a Telekomunikacją Polską SA to były umowy cywilnoprawne między dwoma podmiotami. Skarb państwa nie może ponosić żadnych zobowiązań z tego tytułu, chyba że zostanie ustawowo do tego zobowiązany.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MarekOlewiński">Czy są jeszcze jakieś uwagi na ten temat? Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#MarekOlewiński">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła odpowiedź Ministra Skarbu Państwa na dezyderat nr 2. Sprzeciwu nie widzę. Stwierdzam, że Komisja uznała za wystarczającą i przyjęła odpowiedź na dezyderat nr 2.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#MarekOlewiński">Wracamy do sprawy dezyderatu nr 1. Pan poseł przedłożył na piśmie propozycję, z tym że ona nie bardzo odpowiada treść ust. 1 art. 81 regulaminu Sejmu, który mówi o tym, co zawiera dezyderat, w związku z tym pozwoliłem sobie troszkę poprawić to stylistycznie. Nowy dezyderat brzmiałby tak: „Komisja Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji zwraca się do Rady Ministrów z prośbą o określenie, czy, a jeśli tak, to kiedy Minister Skarbu Państwa przedłoży rządowy projekt ustawy o powszechnym uwłaszczeniu obywateli na posiedzeniu Rady Ministrów”. Jednego tylko nie wiem, czy my możemy pisać do Rady Ministrów, że minister ma coś wykonać. Może lepiej napisać tak: „Czy, a jeśli tak, to kiedy zostanie przedłożony rządowy projekt ustawy o powszechnym uwłaszczeniu...”. Wtedy jest to bardziej sensowne, jeżeli uwzględnimy, że jest to adresowane do Rady Ministrów. Czyli ta nowa wersja byłaby taka: „Komisja Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji zwraca się do Rady Ministrów z prośbą o określenie, czy, a jeśli tak, to kiedy zostanie przedłożony rządowy projekt ustawy o powszechnym uwłaszczeniu obywateli”. Czy tak to można zapisać, rozumiem, że to pytanie wyczerpuje również treść pytania, które zadał Ministrowi Skarbu Państwa pan poseł T. Maćkała. Rada Ministrów przyjmie dopiero wtedy, jak pan minister przedłoży.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#TadeuszMaćkała">Jeżeli tak sformułujemy, to minister może powiedzieć, że to nie jest dezyderat skierowany do niego, tylko do całego rządu, a mnie przede wszystkim chodzi o to, aby się dowiedzieć, kiedy ministerialne prace nad projektem ustawy zostaną zakończone, tak aby minister mógł go przedłożyć. Czy Rada Ministrów go przyjmie, czy nie, to jest już zupełnie inna sprawa. Mnie chodzi tylko o to, żeby przyspieszyć pracę urzędników, bo oni pracują cały czas w pocie czoła, a my ciągle nie możemy dostać tego projektu. Myślę, że adresatem powinien być tutaj jednak Minister Skarbu Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MarekOlewiński">Wtedy brzmiałoby to tak: „Komisja Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji zwraca się do Ministra Skarbu Państwa z prośbą o określenie, czy, a jeśli tak, to kiedy Minister Skarbu Państwa przedłoży ministerialny projekt ustawy o powszechnym uwłaszczeniu obywateli na posiedzeniu Rady Ministrów”. Ta treść wyczerpuje wszystko, co pan zgłosił.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanWyrowiński">W dezyderacie nie zwracamy się z prośbą, dezyderat to jest wystąpienie dużo bardziej zdecydowane, w dezyderacie się żąda. Forma tego dezyderatu powinna ulec zmianie.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MarekOlewiński">Ma pan rację, bo art. 85 brzmi tak: „Dezyderat zawiera postulaty Komisji w określonych sprawach”, postulaty, a nie prośby. Czyli musimy zapisać: „wnosi o określenie”. To już jest sprawa czysto techniczna. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to będę rozumiał, że Komisja przyjmuje dezyderat tej treści. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że treść dezyderatu została zaakceptowana przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#MarekOlewiński">Pierwsza część porządku dziennego została wyczerpana. Przechodzimy do punktu drugiego.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#MarekOlewiński">Oddaję głos przewodniczącemu, panu posłowi T. Wójcikowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#TomaszWójcik">Otrzymaliśmy projekt planu pracy Komisji na II półrocze. Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MałgorzataOstrowska">Do tego planu chciałabym wnieść dodatkowe tematy. Proponuję, żebyśmy we wrześniu zapoznali się ze stanem przekształceń własnościowych w cukrownictwie. Ustawa w tej sprawie jest gotowa, z tego, co wiem, jest już przygotowywany program tych zmian i pewne rzeczy już się dzieją. Niezbędne opracowania Ministerstwa Skarbu Państwa już są ukończone i warto byłoby się dowiedzieć, na jakim to wszystko jest etapie.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#MałgorzataOstrowska">Druga kwestia dotyczy uzyskania informacji Ministerstwa Skarbu Państwa o tym, jak na bieżąco jest realizowany nadzór właścicielski. Tego nie trzeba chyba uzasadniać.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#MałgorzataOstrowska">Interesuje mnie również temat oceny procesów konsolidacji i prywatyzacji sektora bankowego. Uważam, że temat: przekształcenia własnościowe w systemie ubezpieczeniowym trzeba powiązać z informacją na temat przygotowania do wejścia w życie tzw. trzeciego filaru. Potrzebna będzie informacja z Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi o tym, jak postępują przygotowania do wprowadzenia w życie tej nowej formy rynku de facto kapitałowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#TomaszWójcik">Proszę tylko o wskazanie terminów, bo ten plan jest dość napięty.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MałgorzataOstrowska">Tylko to cukrownictwo, o którym wspomniałam, warto by rozpatrzeć we wrześniu. Pozostałe tematy trzeba tu jakoś dopasować, a fundusze emerytalne to jest tylko rozszerzenie tematu, który jest tu już zapisany.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WiesławKaczmarek">Myślę, że jeśli mamy rozmawiać o poszczególnych projektach, to warto jednak zacząć od „Programu Prywatyzacji 2001”. Ten temat nie powinien być rozpatrywany dopiero w październiku, bo powinien poprzedzać dyskusję nad programami szczegółowymi, jak elektroenergetyka czy cukrownictwo. Od tego programu, który stwarza ramy przekształceń własnościowych w Polsce, a który został niedawno przyjęty przez rząd, powinniśmy zacząć pracę w II półroczu. Jeżeli rozpatrywać te programy szczegółowe w kategoriach pilności, to niewątpliwie, jak najszybciej powinniśmy się zająć restrukturyzacją hutnictwa i górnictwa. To nie powinien być październik, tylko wcześniej, na później przesunąłbym te wszystkie projekty związane z NIK, chyba że to są jakieś terminowe sprawy. Należy zrobić we wrześniu miejsce dla rozpatrzenia „Programu Prywatyzacji 2001” oraz restrukturyzacji hutnictwa i górnictwa. Trzeci element, któremu nadałbym większą wagę i przesunął go z terminu grudniowego, to sprawa rozwoju rynku kapitałowego. Ponieważ od tej sprawy będzie zależało powodzenie uruchomienia nie tylko trzeciego, ale przede wszystkim drugiego filaru reformy systemu emerytalnego. Tyle moich propozycji zmian w tym zaproponowanym planie.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#WiesławKaczmarek">Natomiast jeżeli chodzi o element nowy, który proponuję, to chciałbym zapoznać się z działaniem nadzoru właścicielskiego i to nie tylko w zakresie wyników finansowych i dbałości o zarządzanie majątkiem, ale również w wymiarze personalnym, w wymiarze polityki kadrowej, która, jak wiadomo, zajmuje dużo czasu i obfituje w wiele różnych wydarzeń.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#WiesławKaczmarek">Od 4 miesięcy oczekuję na odpowiedź na interpelację, którą złożyłem w tej sprawie do Ministra Skarbu Państwa, ale to jest inny aspekt. Jednym z priorytetów naszych prac uczyniłbym kwestie polityki prowadzonej odnośnie do: wynagrodzeń, kadr, jak też należytego zarządzania majątkiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#TomaszWójcik">Chcę wyjaśnić, że prezydium układając ten plan nie wiedziało, czy i kiedy rząd przyjmie „Program Prywatyzacji 2001” i dlatego, z ostrożności umieściliśmy go nieco dalej. Proponuję, aby program prywatyzacji umieścić w punkcie pierwszym, ale nie wyrzucając z niego rozpatrzenia wyników kontroli NIK. Może uda się te punkty połączyć na tym samym posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#StanisławSzwed">Panie przewodniczący, myślę, że to nie jest dobra koncepcja, „Program Prywatyzacji 2001” trzeba rozpatrywać osobno, a nie na tym samym posiedzeniu co NIK, bo to jest jednak program kluczowy i wymaga dłuższej dyskusji. Chcę również złożyć wniosek o wprowadzenie do planu jeszcze jednego tematu, tj. restrukturyzacja i przekształcenia własnościowe w przemyśle spirytusowym. Trzeba się tym pilnie zająć, bo te przekształcenia jeszcze nie ruszyły, a znamy zagrożenia dotyczące tej branży. Może temat dotyczący Agencji Mienia Wojskowego przesunąć dalej, a na to miejsce wprowadzić przemysł spirytusowy, może w połączeniu z przemysłem cukrowniczym.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#TomaszWójcik">Myślę, że poseł S. Szwed ma rację, trzeba rozpatrzeć wspólnie sprawy dotyczące przemysłu spirytusowego i cukrowniczego, bo one są podobne. Przy omawianiu tych spraw nie należy zapominać o innych problemach, które się z nimi łączą, np. o problemie ochrony znaków towarowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JacekAmbroziak">Ja tylko w sprawie formalnej, w punkcie 4 jest napisane, że Ministerstwo Skarbu Państwa ma przygotować materiał na temat: Ocena procesów przekształceń własnościowych w przedsiębiorstwie „Uzdrowiska Polskie”. Ta sprawa nie należy do kompetencji Ministra Skarbu Państwa, to jest gestia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej. My oczywiście możemy w tej debacie wystąpić, ale nie możemy przygotować materiału, bo nie mamy danych.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#TomaszWójcik">Oczywiście, trzeba tu zmienić adresata.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanWyrowiński">Chcę poprzeć to, co powiedział pan poseł W. Kaczmarek, jak również postuluję, aby to posiedzenie, które będzie poświęcone „Programowi Prywatyzacji 2001” wzbogacić o kolejne przybliżenie wartości mienia skarbu państwa. Wiem, że nowe szacunki w tej kwestii przygotowała już pani minister Sowińska. Myślę, że będzie nam się wtedy lżej dyskutowało o tych gorących sprawach.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#JanWyrowiński">Po drugie, rząd przyjął już „Program Prywatyzacji 2001”, a więc istnieje on w formie pisemnej i prosimy o dostarczenie go posłom.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#TomaszWójcik">Słusznie, proszę pana ministra o to, aby posłowie mogli ten dokument otrzymać w przyszłym tygodniu. Przynajmniej członkowie naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JacekAmbroziak">Oczywiście, zwrócę się do pani minister Sowińskiej, żeby dostarczyła państwu ten dokument.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#TomaszWójcik">Rozumiem, że informacje dotyczące wyceny i inwentaryzacji majątku skarbu państwa będą dołączone do tego programu, wtedy będziemy mogli procedować nad tym razem.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#GrzegorzGruszka">Postuluję, aby pod koniec roku wrócić do tematu przekształceń w przemyśle naftowym, bo myśmy się tym dość skrupulatnie już zajmowali, Komisja to nadzorowała i myślę, że warto to kontynuować. Trzeba sprawdzić, bo według moich informacji, do rad nadzorczych preferuje się osoby z rodzin funkcjonariuszy państwowych. W radzie nadzorczej Petrochemii Płockiej pracuje córka pani marszałek A. Grześkowiak, a asystent pana przewodniczącego M. Krzaklewskiego w Petrochemii Gdańskiej. Może w listopadzie lub grudniu, na którymś posiedzeniu Komisji wysłuchalibyśmy informacji Ministra Skarbu Państwa o ostatecznych rozwiązaniach prywatyzacyjnych w przemyśle naftowym, bo my się zajmujemy jakąś sprawą, a kiedy dochodzi do jej finalizowania, to przestajemy się interesować i zajmować. Komisja powinna to nadzorować, bo to jest sprawa bardzo ważna.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#TomaszWójcik">Rozumiem, ale tu już jest zapisana prośba o informację w sprawie polityki kadrowej. Po zapoznaniu się z tym dokumentem podejmiemy decyzję, bo może trzeba będzie poświęcić tej sprawie całe posiedzenie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Prywatyzacja sektora naftowego, jak widzimy, ciągle budzi emocje. Mnie samą mniej interesują wolty kadrowe, a bardziej ocena realizacji procesów prywatyzacyjnych tego strategicznego sektora. Popieram zajęcie się tą sprawą w listopadzie lub grudniu, bo wtedy będzie już w toku proces realizacji przekształceń i będzie go można lepiej ocenić.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#AntoniTyczka">W projekcie planu pracy na II półrocze w pozycjach 6 i 7 mamy zapisane tematy: restrukturyzacja górnictwa i hutnictwa oraz przekształcenia własnościowe w sektorze elektroenergetycznym. To są tematy, które mamy omawiać wspólnie z Komisją Gospodarki, zwracam uwagę na konieczność korelacji naszego planu z planem Komisji Gospodarki. Jestem członkiem Komisji Gospodarki i wczoraj przyjęliśmy plan pracy na II półrocze.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JanWyrowiński">Myślę, że zgłoszono już tyle propozycji, że trzeba tę listę już zamknąć. Mamy jeszcze następne lata tej kadencji, trzeba sobie coś zostawić na później. Proponuję, aby Komisja obdarzyła prezydium zadaniem skorelowania tych wniosków i ułożeniem ostatecznego planu pracy na II półrocze.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JanuszLewandowski">Zwracam uwagę, że w fazie zgłaszania propozycji weszliśmy w układ sektorowy, który z punktu planowania naszej pracy jest pułapką, bo tych sektorów jest jeszcze sporo: farmaceutyka, LOT, transport morski, gospodarka morska, zbrojeniówka itd. Dlatego proponuję, aby „Program Prywatyzacji 2001”potraktować jako punkt wyjścia, tam się przyjrzymy datom i pilności poszczególnych projektów sektorowych i dopiero wtedy będziemy mogli ułożyć dobry plan pracy. Zaczynanie od sektorów to pułapka, w nomenklaturze europejskiej jest ich około 100. Nasz plan musi być wtórny w stosunku do tego, co rząd uważa za swoje priorytety do roku 2001.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#TomaszWójcik">Dziękuję, to bardzo cenna uwaga.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#TomaszWójcik">Spróbuję podsumować naszą dyskusję. Wynika z niej w sposób oczywisty, że w pierwszej kolejności musimy rozpatrzeć „Program Prywatyzacji 2001”, łącznie z informacją na temat wartości i inwentaryzacji majątku skarbu państwa. Tematy, którym musimy poświęcić szczególną uwagę to: ocena prywatyzacji przemysłu naftowego, cukrowniczego i spirytusowego. Kolejna sprawa to szeroko rozumiany problem nadzoru właścicielskiego, ze szczególnym uwzględnieniem spraw polityki kadrowej.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#TomaszWójcik">Zgłoszono również do rozpatrzenia problemy sektora bankowego i systemu ubezpieczeniowego w świetle konstruowania trzeciego filaru ubezpieczeń społecznych. Myślę, że wymieniłem już wszystkie wnioski zgłoszone przez posłów. Jeżeli się państwo zgodzicie, to prezydium weźmie na siebie wkomponowanie tych nowych tematów w nasz plan pracy. Po uporządkowaniu przekażemy go państwu na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#MarekOlewiński">Chcę powiedzieć z doświadczenia, że przyjęliśmy program bardzo obszerny i napięty, oznacza to, że będziemy musieli pracować co tydzień albo i częściej. Rozumiem, że świadomie podejmujemy decyzję, że II półrocze będzie okresem bardzo intensywnej pracy naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#TomaszWójcik">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#TomaszWójcik">Zamykam posiedzenie Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>