text_structure.xml 106 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KrzysztofJanik">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ordynacji wyborczej do Sejmu i do Senatu oraz o zmianie ustawy o wyborze Prezydenta RP. Witam członków Komisji oraz gości. Proponowany porządek dzienny przewiduje kontynuację dyskusji nad możliwością podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej projektu ustawy o zmianie ustawy o wyborze Prezydenta RP oraz ustawy o referendum. Czy są wnioski lub uwagi do proponowanego porządku dziennego? Nie ma uwag. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu proponowanego porządku dziennego? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam przyjęcie porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#KrzysztofJanik">Chcę poinformować, że spadł na mnie obowiązek prowadzenia dzisiejszego posiedzenia, gdyż przewodniczący Komisji poseł Mirosław Czech jest na krótkim urlopie. Oddaję głos przewodniczącemu podkomisji, która przygotowała propozycje zmian w ustawie o wyborze Prezydenta RP, posłowi Eugeniuszowi Kłopotkowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EugeniuszKłopotek">Chcę przypomnieć, że poprzednie posiedzenie, również poświęcone rozpatrywaniu propozycji zmian w ustawie o wyborze Prezydenta RP zakończyliśmy na zmianie 35. Po ostatnim posiedzeniu Komisji odbyły się dwa kolejne posiedzenia podkomisji. W trakcie tych dwóch posiedzeń podkomisja ponownie powróciła do propozycji brzmienia art. 8c...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JacekRybicki">Przepraszam panie przewodniczący, ale sądzę, że przed obradami nad przedłożonymi propozycjami poprawek, powinniśmy odnieść się do nowej sytuacji, w której znaleźliśmy po ostatnim posiedzeniu Komisji. Chodzi o pojawienie się druku sejmowego nr 1606. Jest projekt ustawy o zmianie ustawy o wyborze Prezydenta RP oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Projekt został wniesiony przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych, a faktycznie przygotowany przez podkomisję kierowaną przez posła Ludwika Dorna. Tak więc sytuacja jest taka, że dwie komisje pracują nad zmianą tego samego aktu prawnego - tej samej ustawy. Przypomnę, że kwestia ta była już sygnalizowana podczas poprzedniego posiedzenia Komisji. Wydaje się, że w zaistniałej sytuacji możliwe są dwie drogi postępowania. Trzeba wybrać jedną z nich.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JacekRybicki">Droga pierwsza polega na tym, że niezależnie od projektu z druku nr 1606 nasza Komisja szybko kończy pracę i przygotowany projekt kieruje do pierwszego czytania, którego przedmiotem powinien być również projekt z druku nr 1606. Według mnie jest to droga najbardziej prosta, choć nie wiem, czy droga ta nie spowoduje wydłużenia prac.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JacekRybicki">Druga droga to ewentualne spotkanie z prezydium Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz posłem Ludwikiem Dornem. Celem spotkania byłoby dokonanie kompilacji obu projektów. Myślę, że należy - choćby kierunkowo - rozstrzygnąć, którą z dróg wybieramy. Wybór drogi będzie miał bowiem wpływ na rytm naszej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofJanik">Proszę o opinię w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#LudwikDorn">Z punktu widzenia celu, jakim jest wprowadzenie proponowanych zmian do ustawy o wyborze Prezydenta RP, można powiedzieć, że możliwe są dwie szkoły, choć chyba nie ma między nimi zasadniczych różnic. Ponadto chcę dodać, że z usprawiedliwionych powodów nie byłem obecny na ostatnim posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#LudwikDorn">Uważam, że dalszy ciąg prowadzenia zależy od rozstrzygnięcia kwestii, czy sprawozdanie Komisji będzie sprawozdaniem o przedłożonych projektach. Ponieważ jednak, wobec przyjęcia sugestii Państwowej Komisji Wyborczej zmian jest znacznie więcej niż w projekcie wyjściowym, efekt prac Komisji musi być przedmiotem pierwszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#LudwikDorn">Skoro więc efekt prac Komisji ma być przedmiotem pierwszego czytania, to projekt z druku nr 1606 nie przedłuży prac sejmowych. Terminy dla wydrukowania i skierowania projektu do pierwszego czytania będą bowiem takie same. Jest to więc problem woli Komisji. Tak więc nie widzę niebezpieczeństw w przypadku przyjęcia pierwszej drogi, czyli przedłożenia komisyjnego projektu do pierwszego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JacekRybicki">Uważam, że na obecnym etapie prac wypadnie nam opowiedzieć się za taką właśnie drogą. Trzeba jednak dodać, że nie dodaje to powagi Sejmowi. Jest bowiem tak, że dwie komisje sejmowe wychodzą z inicjatywą ustawodawczą mającą na celu nowelizację tej samej ustawy. Nie została bowiem podjęta próba porozumienia między komisjami.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JacekRybicki">Inna możliwość to próba porozumienia się z przewodniczącym Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych posłem Janem Rokitą co do ewentualnych możliwych rozwiązań przed pierwszym czytaniem.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JacekRybicki">Rozumiem ponadto, iż większość opowiada się za tym, aby jak najszybciej oba projekty skierować do pierwszego czytania na tym samym posiedzeniu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofJanik">Chcę skierować dwa pytania do Biura Legislacyjnego KS. Pytanie pierwsze - czy praktyka Sejmu zna taki obyczaj, kiedy to Sejm powołuje Komisję Nadzwyczajną, a równocześnie inna komisja sejmowa w obszarze objętym zakresem działania Komisji Nadzwyczajnej zgłasza inicjatywę ustawodawczą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Trudno mi odpowiedzieć z całą pewnością, czy problematyka sejmowa zna taki obyczaj. Ze swego doświadczenia kilkuletniej pracy w Biurze Legislacyjnym mogę jednak powiedzieć, że nie pamiętam takiego przypadku. Należy jednak dodać, że niezależnie od praktyki regulamin Sejmu nie zabrania takiego postępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofJanik">Drugie pytanie jest następujące. Czy efekt prac Komisji powinien zostać skierowany do pierwszego, czy do drugiego czytania? Proszę również o wskazanie uzasadnienia, iż powinno nastąpić skierowanie do pierwszego czytania. Dodam, iż uważam, że poruszamy się w obszarze pewnego nieporozumienia, które powinno zostać wyjaśnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Trudno mi odnieść się do decyzji, jakie zostały przyjęte przez prezydium Komisji przed poprzednim posiedzeniem Komisji. Proszę pozwolić że, przed próbą odpowiedzi na postawione pytanie dokonam krótkiego zrekapitulowania obecnego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Do Komisji Nadzwyczajnej wpłynęły dwa projekty ustaw o zmianie ustawy o wyborze Prezydenta RP oraz 9 projektów ustaw przewidujących nowelizacje lub nowe ordynacje do Sejmu oraz do Senatu. Ponadto w ostatnim czasie do laski marszałkowskiej - jako druk sejmowy nr 1606 - wpłynął komisyjny projekt ustawy o zmianie ustawy o wyborze Prezydenta RP oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Projekt ten jest dorobkiem pracy podkomisji kierowanej przez posła Ludwika Dorna. Jest to dwunasty oficjalny projekt dotyczący zmian w prawie wyborczym, odnoszącym się do Sejmu, Senatu i Prezydenta RP.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Sejm powołał Komisję Nadzwyczajną do rozpatrzenia projektów ustaw regulujących prawo wyborcze do Sejmu i do Senatu oraz ustawy o wyborze Prezydenta RP. Oznacza to równocześnie skierowanie przez Sejm - po pierwszym czytaniu - 11 projektów ustaw do Komisji Nadzwyczajnej. Ponadto przed pierwszym czytaniem czeka dwunasty projekt zawarty w druku nr 1606.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Komisja Nadzwyczajna przyjęła, że prace rozpoczyna od zmian w ustawie o wyborze Prezydenta RP. W tym zakresie do Komisji skierowano dwa projekty - projekt senacki przewidujący zmianę w dwóch artykułach oraz projekt grupy posłów AWS przewidujący zmiany w kilku artykułach.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Kolejna kwestia kształtująca obecną sytuację to pismo Państwowej Komisji Wyborczej do marszałka Sejmu, w którym zasygnalizowane zostały kierunki zmian w ustawie o wyborze Prezydenta RP, zwłaszcza jeśli chodzi o dostosowanie przepisów tej ustawy do konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli chodzi o zgodność z konstytucją, obok trybu wyboru Prezydenta RP, pojawił się również problem źródeł prawa polegający na tym, że Państwowa Komisja Wyborcza utraciła prawo do wydawania aktów wykonawczych. Komisja postanowiła, że powoła podkomisję, która doprecyzuje i nada kształt legislacyjny propozycjom przedłożonym przez Państwową Komisję Wyborczą. Tak też się stało i w ten sposób powstał projekt roboczy, którego najbardziej aktualna wersja nosi datę 5 stycznia 2000 r. Projekt ten zawiera bardzo gruntowną nowelizację ustawy o wyborze Prezydenta RP.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Na poprzednim posiedzeniu Komisja rozpatrzyła ok. połowy roboczego projektu i przyjęto, że rozpatrywanie pozostałych zmian nastąpi na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ponadto przyjęto i publicznie ogłoszono, że po rozpatrzeniu zmian zaproponowanych przez podkomisję, Komisja wystąpi z inicjatywą ustawodawczą obejmującą zmiany w ustawie o wyborze Prezydenta RP. Inicjatywa ta byłaby przedmiotem pierwszego czytania w Sejmie. Należy dodać, że nie będzie kolizji z punktu widzenia regulaminu Sejmu, gdyż będzie to projekt komisyjny, podobnie jak projekt Komisji przedłożyła Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, opierając się na pracach podkomisji posła Ludwika Dorna. To, że do Komisji Nadzwyczajnej zostały skierowane m.in. dwa projekty ustawy o wyborze Prezydenta RP, nie jest problemem, gdyż zmiany proponowane w tych projektach zostały uwzględnione w projekcie roboczym. Tak więc pod względem regulaminowym byłaby to sytuacja najbardziej czysta, gdyż nie narusza żadnego przepisu regulaminu i nie omija żadnego etapu postępowania legislacyjnego. Projekt, jaki wyjdzie z Komisji Nadzwyczajnej, jest - co prawda - znacznie szerszy niż dwa projekty skierowane do Komisji, ale dzięki pierwszemu czytaniu wszyscy posłowie będą mogli zapoznać się ze wszystkimi zaproponowanymi zmianami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KrzysztofJanik">Rozumiem więc, że stanowisko Biura Legislacyjnego jest takie, że projekt Komisji Nadzwyczajnej powinien zostać skierowany do pierwszego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ja tylko powiedziałem, że byłoby to rozwiązanie dopuszczalne i zgodne z regulaminem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzySzmajdziński">Chcę jednak zapytać, czy nie byłoby możliwe zrewidowanie stanowiska i przyjęcie, że efekt prac Komisji to sprawozdanie skierowane do drugiego czytania. Chcę bowiem zwrócić uwagę, że już rozpoczął się 2000 r., czyli rok, w którym powinny odbyć się wybory prezydenckie. Czasu jest więc coraz mniej. Gdy zostanie przyjęta koncepcja, że projekt naszej Komisji zostanie skierowany do pierwszego czytania, to stanie się to najszybciej w połowie lutego. Gdyby dalsze postępowanie toczyło się bardzo szybko — kolejne etapy na kolejnych posiedzeniach Sejmu — to zakończenie prac parlamentarnych przypadnie w kwietniu. Tymczasem rozlegają się głosy, iż kalendarz wyborczy zacznie biec niebawem, czyli w I połowie br...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JacekRybicki">24 maja...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzySzmajdziński">Tak więc zwracam uwagę Komisji, że zaczynamy być w niedoczasie. Ponadto chcę dodać, iż żałuję, że głosowałem za tym, aby poseł Ludwik Dorn został członkiem Komisji Nadzwyczajnej. Są bowiem granice paraliżowania prac. Jest to pierwszy paraliż prac naszej Komisji w tym roku. W poprzednim roku prace paraliżował ktoś inny. W konkluzji proponuję, aby przyjąć, że efekty pracy Komisji stały się sprawozdaniem skierowanym do drugiego czytania. Kwestia ta powinna być przedmiotem obrad Sejmu w dniach 16–17 lutego br. Wcześniej zapewne nie będzie to możliwe.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JerzySzmajdziński">Jeżeli natomiast chodzi o projekt Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, to powinien on być przedmiotem pierwszego czytania na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Druga możliwość to podjęcie przez marszałka Sejmu decyzji, iż przez pół roku nic nie zrobi z tym projektem. Ma bowiem takie regulaminowe uprawnienie. Gdyby projekt Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych został poddany pierwszemu czytaniu na najbliższym posiedzeniu Sejmu, to najlepiej byłoby, aby został odrzucony. Natomiast te rozwiązania z odrzuconego projektu, które powinny zostać włączone od projektu przygotowywanego przez naszą Komisję, byłyby włączone w formie poprawek w drugim czytaniu. Nie ma jednak paraliżu prac wynikającego z faktu istnienia drugiego projektu. Nie ma również groźby nadmiernego wydłużenia prac. Taka jest moja sugestia co do dalszego trybu prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#EugeniuszKłopotek">Chcę przypomnieć, że było bardzo dużo czasu na złożenie do laski marszałkowskiej inicjatyw ustawodawczych dotyczących prawa wyborczego. Należy też przypomnieć, że na pytanie skierowane do marszałka Sejmu, kiedy będą rozpatrywane przez Sejm złożone wcześniej projekty, ze strony marszałka padła odpowiedź, iż termin rozpatrywania jest celowo opóźniany po to, aby wszyscy zainteresowani mogli złożyć projekty i aby po przerwie wakacyjnej Sejm mógł rozpocząć prace.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#EugeniuszKłopotek">Jeżeli projekt, będący efektem prac naszej Komisji oraz projekt Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych staną się przedmiotem pierwszego czytania i zostaną skierowane do naszej Komisji, to nie ma gwarancji, że jakaś grupa posłów lub komisja sejmowa nie wystąpią z kolejną inicjatywą ustawodawczą w sprawie zmiany ustawy o wyborze Prezydenta RP. Czy wówczas prace zostaną znowu zatrzymane? Jeżeli tak się stanie, to rzeczywiście zabraknie czasu. Tak więc popieram propozycję, aby projekt będący efektem prac naszej Komisji został przedłożony jako sprawozdanie do drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekMazurkiewicz">Chcę poprzeć stanowisko moich przedmówców, opierając się na wykładni przepisów, które były powoływane. Chodzi o przepisy, które dotyczą możliwości traktowania efektów prac naszej Komisji jako sprawozdania do drugiego czytania, bądź jako projektu kierowanego do pierwszego czytania, jak to jest w przypadku projektu zawartego w druku nr 1606.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MarekMazurkiewicz">Warto przypomnieć, że w jednym ze swoich orzeczeń Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, iż w drugim czytaniu nie można wnosić poprawek wychodzących poza materie projektu. Odnosiło się to przede wszystkim do projektu tzw. pilnego. Rzeczywiście w przypadku trybu pilnego naruszeniem zasady demokratycznego państwa prawnego i właściwej procedury tworzenia prawa byłoby późne wnoszenie poprawek. Stąd zawężenie rozpatrywania projektu do materii wcześniej zgłoszonej.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#MarekMazurkiewicz">Należy podkreślić, że podczas dotychczasowych prac nasza Komisja nie wyszła poza materię wynikającą z przedłożonych inicjatyw ustawodawczych. Jest bowiem tak, że stwierdzenie zakresu inicjatywy ustawodawczej nie ogranicza się tylko do ściśle ograniczonych artykułów, gdyż przedmiotem prac jest zmiana ustawy o wyborze Prezydenta RP. Ani konstytucja, ani regulamin Sejmu, ani żaden inny akt prawny nie zakazuje posłom zgłaszania propozycji zmian wykraczających poza zakres zmian zawartych w wyjściowych projektach, o ile nie narusza to ogólnego systemu rozpatrywanego aktu. Tak więc w konkluzji można stwierdzić, że w świetle analizy orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego dotyczących procedury legislacyjnej, nasza Komisja nie naruszyła procedury polegającej na rozpatrywaniu projektów skierowanych do niej po pierwszym czytaniu. Nie ma również przeszkód formalnych, aby sprawozdanie Komisji zostało skierowane do drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#MarekMazurkiewicz">Ponadto apeluję do prezydium Komisji, a za jej pośrednictwem do marszałka Sejmu, aby zechciał przekonać wnioskodawców projektu z druku nr 1606, aby wycofali ten projekt. Projekt ten może bowiem rzeczywiście doprowadzić do tego, że nie będzie możliwy wybór Prezydenta RP w trybie konstytucyjnym. Gdyby tak się stało, byłoby to uwłaczające dla parlamentu, polskich organów konstytucyjnych. Oznacza to również, że wnioskodawcy projektu zawartego w druku nr 1606 powinni swoje propozycje przedłożyć w drugim czytaniu jako poprawki. Jestem przekonany, że poprawki te będą z należytą powagą rozpatrzone zarówno przez Sejm, jak i Komisję, do której trafią po drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#MarekMazurkiewicz">Natomiast inne propozycje zawarte w druku nr 1606 i mające charakter regulacji właściwych dla przyszłego Kodeksu wyborczego, powinny zostać zachowane jako poprawki, które powinny zostać zgłoszone w momencie, gdy będą rozpatrywane kolejne projekty skierowane do naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JacekRybicki">Muszę przyznać, że ze zdumieniem słucham dyskusji, gdyż - o ile dobrze pamiętam - to na poprzednim posiedzeniu Komisji, w którym nie uczestniczył poseł Krzysztof Janik, wskazano na coś innego. Znalazło to wyraz m.in. w ekspertyzie prof. Stanisława Gebethnera. Wskazywano m.in. na to, że Komisja wystąpi z inicjatywą ustawodawczą, czyli do pierwszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JacekRybicki">Tak więc zaczyna być zmieniany tryb prac Komisji, i to pod nieobecność przewodniczącego Komisji. Nie wiem, jaki to ma cel, tym bardziej iż nie sądzę, aby ktokolwiek chciał nie tylko opóźnić, ale nawet zablokować wybory prezydenckie.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JacekRybicki">Kalendarz jest jeden. Nawet jeżeli projekt przygotowany przez naszą Komisję stanie się przedmiotem pierwszego czytania w połowie lutego br. — to drugie czytanie może odbyć się na początku marca, a trzecie czytanie w połowie marca. Oznacza to, że do 24 maja br., kiedy to rozpoczyna się kalendarz wyborczy, zdążymy — i to z zapasem — zakończyć prace legislacyjne. Śmiem twierdzić, że nastąpi to co najmniej miesiąc wcześniej. Uważam więc, że nie ma groźby, o której była mowa w dyskusji. Ponadto sądzę, że potraktowanie projektu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w taki sposób, w jaki proponowano, byłoby niepoważne.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#JacekRybicki">Należy też zwrócić uwagę, że jeżeli jest mowa o spóźnieniu, to spóźniona jest nasza Komisja, gdyż druk nr 1606 już jest.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#JacekRybicki">Proponuję więc, aby nie podejmować dzisiaj rozstrzygnięcia w dyskutowanej sprawie. Być może rzeczywiście najlepszym wyjściem - gdyby udało się je uzgodnić - byłoby przygotowanie sprawozdania do drugiego czytania, jeżeli tylko jest to możliwe. Równocześnie byłyby złożone poprawki w formie pakietu. Być może jest to najlepsze wyjście. Ja tego nie odrzucam. Chodzi mi jednak o to, aby oba projekty potraktować w sposób równoważny i żeby - jakby - wpisać je w tegoroczny kalendarz wyborczy. Myślę, że będzie to satysfakcjonować zarówno posłów pracujących w podkomisji, jak i posłów, członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#LudwikDorn">Znam wagę słów. Być może są tacy posłowie, którzy nie wiedzą, co słowa znaczą. Ja w żadnej mierze do jakiegokolwiek paraliżowania prac Komisji nie poczuwam się. Jeżeli jednak takie zarzuty stawia się, to wypadałoby podać jakieś fakty. Chcę przypomnieć, że podkomisja Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych została powołana na przełomie maja i czerwca 1999 r. Podkomisja nie pracowała tajnie. Przedstawiciel Sojuszu Lewicy Demokratycznej bardzo aktywnie uczestniczył w jej pracach. Jestem pełen uznania dla posła Lecha Nikolskiego. Nie wiem więc, na czym miałoby polegać paraliżowanie. Być może na tym, że projekt ten został w ogóle zgłoszony do laski marszałkowskiej. Jest to kwestia pierwsza.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#LudwikDorn">Kwestia druga - jak rozumiem, pojawia się problem, czy najbliższe wybory prezydenckie należy objąć nowymi regulacjami dotyczącymi finansowania kampanii wyborczej, czy też nie. Odsyłanie tej kwestii do przyszłego Kodeksu wyborczego, jak też przyjmowanie, iż powinno odbyć się drugie czytanie projektu przygotowanego przez Komisję Nadzwyczajną, a projekt Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych ma biec swoim torem, sprawia, że dwa zgłoszone projekty nie będą miały szansy spotkać się. Oznacza to, że w innym trybie niż praca nad przyszłym Kodeksem wyborczym, najbliższe wybory prezydenckie nie będą uregulowane od strony finansowania kampanii wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#LudwikDorn">Ponadto chcę odnieść się do wypowiedzi posła Krzysztofa Janika, który powiedział, że w momencie rozpoczęcia prac przez Komisję Nadzwyczajną, inna komisja bez porozumienia i uzgodnień zgłasza projekt odnoszący się do tej samej sfery.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#LudwikDorn">W związku z tym chcę przypomnieć, że od chwili powołania Komisji Nadzwyczajnej, przewodniczący Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych poseł Jan Rokita oraz ja byliśmy w stałym kontakcie z posłem Mirosławem Czechem. Projekt przygotowany jeszcze na etapie prac podkomisji, którą kierowałem, został doręczony posłowi Mirosławowi Czechowi z prośbą o porozumienie i przemyślenie sprawy, w jaki sposób rozwiązać kłopot polegający na dwutorowości prac. Moim zdaniem, nie ma więc bałaganiarstwa i lekceważenia.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#LudwikDorn">Projekt Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych będzie miał pierwsze czytanie i będzie następnie przedmiotem dalszych prac. Jednakże zgłoszona została propozycja, aby projekt ten wycofać, a jego rozwiązania zgłosić w drugim czytaniu jako poprawki. Pozornie jest to dobra propozycja. Pojawia się jednak ważna kwestia. Chodzi mianowicie o to, że wiele konkretnych rozwiązań zawartych w tym projekcie dotyczy interesów politycznych.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#LudwikDorn">W grę wchodzą takie m.in. kwestie, jak wysokość limitów wyborczych, ograniczenia kwot pozyskiwanych od jednego darczyńcy. Nie ulega wątpliwości, że kwestie tego rodzaju powinny być przedmiotem konsensu politycznego. Tymczasem jest tak, że praca nad poprawkami daje niemal pewność, że konsensu nie będzie. Tryb prac nad poprawkami nie daje bowiem możliwości na uzgodnienie stanowisk różnych stron. Poprawka bowiem może być tylko przyjęta lub odrzucona. Należy dodać, że zawarte w projekcie w druku nr 1606 rozwiązania kwotowe czy procentowe są rozwiązaniami sygnalizacyjnymi. Było bowiem tak, iż byliśmy zgodni z posłem Lechem Nikolskim z SLD, iż coś napisać trzeba. Równocześnie jednak główne siły polityczne nie porozumiały się co do tych kwestii.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#LudwikDorn">Moim zdaniem, zdecydowanie się na tryb poprawek daje może nie pewność, ale bardzo duże prawdopodobieństwo, że najbliższe wybory prezydenckie nie będą uregulowane od strony finansowania kampanii wyborczej. Całe moje doświadczenie życiowe i polityczne na to wskazuje. Regulacje takie pojawią się być może dopiero przed następnymi wyborami. Oznacza to, iż z wielkiej chmury - deklaracji składanych podczas pierwszego czytania - nie będzie nawet małego deszczu. To właśnie urągałoby powadze Sejmu i ugrupowań politycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MichałKaczmarek">Uważam, że w zasadzie wszystko zostało powiedziane. Komisja została powołana do rozpatrzenia projektów, które były przedmiotem pierwszego czytania. Należy więc kontynuować prace merytoryczne, które zostały rozpoczęte na poprzednim posiedzeniu. Natomiast dyskusja na temat dalszego trybu prac nie powinna być nadal prowadzona.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MichałKaczmarek">Ponadto chcę przypomnieć, że podczas prac - których byłem uczestnikiem - nad projektem ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, poseł Ludwik Dorn również w ostatniej chwili wniósł pakiet bardzo trudnych do przyjęcia poprawek. Poprawki te wpłynęły także w awaryjnym trybie. Sądzę więc, że jest to jakaś niechciana praktyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekMazurkiewicz">Chcę wyjaśnić nieporozumienie wynikające z mylnego wyobrażenia, a nie ze złej woli posła Ludwika Dorna. Chodzi o pewne doświadczenia wynikające z wieloletnich prac nad konstytucją, w trakcie których były podejmowane i rozstrzygane fundamentalne sprawy polityczne. Sprawy te były rozstrzygane również w trybie poprawek. W świetle doświadczeń można więc powiedzieć, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby wraz ze zgłaszaniem poprawek mogły mieć miejsce konsultacje polityczne. Chodzi bowiem o konsultacje i poszukiwanie konsensu, a nie o przepychanki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JacekRybicki">Mam zatem konkretne pytanie, czy zmieniamy zasadę prac Komisji przyjętą na poprzednich posiedzeniach?</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JacekRybicki">Chcę bowiem przypomnieć, że przyjęliśmy — słusznie, czy niesłusznie — tryb procedowania polegający na tym, że Komisja przedłoży swój projekt jako inicjatywę ustawodawczą skierowaną do pierwszego czytania. Na poprzednim posiedzeniu ustalenie takie zostało wyrażone expressis verbis.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JacekRybicki">Tak więc ponawiam pytanie o to, czy zmieniamy przyjęty tryb prac? Jeżeli nie zmieniamy, to pozostaje przyjęty wcześniej tryb. Jeżeli chcemy dokonać zmiany, to konieczna jest decyzja Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzySzmajdziński">Mam następującą propozycję - prezydium Komisji przeprowadzi analizę dyskusji jaka już się odbyła. Nową sytuacją jest projekt złożony przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych. Pojawienie się tego projektu spowodowało powrót do kwestii trybu prac Komisji. Tymczasem chodzi o przyspieszenie prac, a nie o ich spowalnianie. Ponawiam więc sugestię, aby prezydium Komisji poddało analizie przebieg dyskusji i zaistniałą sytuację.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JerzySzmajdziński">Jeżeli prezydium Komisji dojdzie do wniosku, że konieczne jest poddanie pod decyzję Komisji kwestii przygotowania sprawozdania do drugiego czytania, to niech prezydium Komisji zaproponuje to na kolejnym posiedzeniu Komisji. Posiedzenie to powinno być ostatnim posiedzeniem rozstrzygającym dalszy tryb prac. W efekcie rozstrzygnięcia powinien pojawić się albo druk do drugiego czytania, albo projekt do pierwszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#JerzySzmajdziński">Natomiast dalsza część dzisiejszego posiedzenia powinna zostać poświęcona rozpatrzeniu pozostałych propozycji zmian przygotowanych przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WiesławWalendziak">Również nie chcę powracać do kwestii trybu prac, ale nie chcę również, aby kwestia powracała jako przedmiot debaty na każdym posiedzeniu. Sądzę więc, że warto upoważnić prezydium Komisji, aby wyraziło wobec marszałka Sejmu wolę naszej Komisji objęcia zakresem swoich prac również projektu przygotowanego przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych. Rozumiem bowiem, że w tej kwestii jest pewna niejasność sytuacji. Jeżeli wyjaśnienie tej sytuacji wymaga odrębnego umocowania prezydium, to możemy kwestię tę podjąć w głosowaniu. Tak więc chodzi mi o to, aby już nie powracać do trybu prac, a mam przeczucie, że sprawa ta powróci na następnym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#WiesławWalendziak">Ponadto chcę dodać, iż ja również przypominam sobie, że na poprzednim posiedzeniu poseł Mirosław Czech mówił wyraźnie o skierowaniu do pierwszego czytania efektów prac Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KrzysztofJanik">Rozumiem, że poseł Jerzy Szmajdziński wycofał swój pierwszy wniosek i przedłożył wniosek, zgodnie z którym prezydium Komisji jest zobligowane do przedłożenia Komisji propozycji dotyczącej trybu dalszych prac w odniesieniu do projektu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Kwestia ta zostanie przedyskutowana i rozstrzygnięta podczas następnego głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzySzmajdziński">Proponuję również, aby prezydium Komisji przygotowało kalendarz dalszych prac. Chodzi o dalsze etapy prac nad zmianami w ustawie o wyborze Prezydenta RP, a także o kalendarz prac nad zmianami w ordynacji wyborczej do Sejmu i do Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JacekRybicki">Rozumiem, że zgłoszony wniosek nie ma intencji zmieniania trybu przyjętego w poprzednich posiedzeniach Komisji. Czy może jednak chodzi o zmianę trybu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofJanik">O ile mi jednak wiadomo, w sprawie trybu prac nie zostało przeprowadzone głosowanie. Można więc powiedzieć, że została wyrażona pewna intencja.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#KrzysztofJanik">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu propozycji posła Jerzego Szmajdzińskiego? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#KrzysztofJanik">Chcę jeszcze - na zakończenie dyskusji nad trybem prac - odpowiedzieć posłowi Ludwikowi Dornowi, iż przyjętą praktykę uważam za nielogiczną. Jest to najdelikatniejsze określenie, jakie znajduję. Nie chcę bowiem powiedzieć, że jest to praktyka skandaliczna. Uważam ponadto, że pomysł polegający na tym, że nasza Komisja ma wnieść projekt ustawy w sprawie, która jest przedmiotem innej ustawy, będącej przedmiotem pierwszego czytania, obciąża marszałka Sejmu. Sądzę, że marszałek Sejmu nie powinien dopuścić do tego, aby projekt Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych stał się drukiem sejmowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#LudwikDorn">Marszałek Sejmu nie ma takiego prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofJanik">Nie jest to kwestia prawa, lecz kwestia sposobu zorganizowania pracy Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JacekRybicki">Chcę zdecydowanie zaprotestować wobec takiego oskarżenia skierowanego pod adresem marszałka Sejmu. Marszałek Sejmu ma nie tylko prawo, ale obowiązek wydrukowania druku sejmowego, który jest projektem złożonym przez Komisję, czy też grupę co najmniej 15 posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofJanik">Przyjmuję do wiadomości stanowisko wyrażone przez posła Jacka Rybickiego.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#KrzysztofJanik">Przechodzimy do rozpatrywania propozycji zmian w ustawie o wyborze Prezydenta RP, przedłożonych przez podkomisję kierowaną przez posła Eugeniusza Kłopotka, któremu oddaję głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#EugeniuszKłopotek">Przypominam, że podstawą prac jest projekt roboczy z datą 5 stycznia 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#EugeniuszKłopotek">Sprawa pierwsza — wymagająca decyzji Komisji — to odłożona zmiana 6 zawierająca następujące brzmienie proponowanego art. 8c:</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#EugeniuszKłopotek">„Art. 8c. 1. Jeżeli w wyborach, o których mowa w art. 7 i art. 8b, głosowanie miałoby być przeprowadzone tylko na jednego kandydata Państwowa Komisja Wyborcza stwierdza ten fakt w formie uchwały, którą przekazuje Marszałkowi Sejmu. Podaje do publicznej wiadomości i ogłasza w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#EugeniuszKłopotek">2. Marszałek Sejmu ponownie zarządza wybory nie później niż w 14. dniu od dnia ogłoszenia uchwały Państwowej Komisji Wyborczej w Dzienniku Ustaw. Przepis art. 7 ust. 2 i art. 8 stosuje się odpowiednio.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#EugeniuszKłopotek">3. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio w wypadku braku kandydatów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofJanik">Czy ktoś chce zabrać głos w sprawie przedłożonego brzmienia zmiany 6? Nikt się nie zgłasza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#EugeniuszKłopotek">Jeżeli chodzi o sprawy odłożone, to pozostaje jeszcze kwestia informacji na temat wielkości zjawiska pływania statków polskich pod obcą banderą. Nie jest to sprawa kluczowa, lecz raczej informacja, którą obiecał Komisji poseł Jacek Rybicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JacekRybicki">Okres świąteczno-noworoczny nie sprzyjał drążeniu tego tematu. Kwestię tę wyjaśnię więc na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#EugeniuszKłopotek">Przypomnę tylko, że w tej kwestii w zmianie 18, w proponowanym art. 23 ust. 4 Komisja przyjęła następujące określenie:</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#EugeniuszKłopotek">„W rozumieniu niniejszej ustawy polskim statkiem morskim jest statek będący w całości własnością polskiego armatora mającego siedzibę w kraju, podnoszący polską banderę i dowodzony przez polskiego kapitana”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KazimierzBarczyk">Przepraszam panie przewodniczący, ale chcę jeszcze powrócić do zmiany 6, czyli brzmienia art. 8c. Brzmienie zawarte w przedłożonym projekcie roboczym nie zawiera ust. 4 o treści następującej:</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#KazimierzBarczyk">„W wypadku, o którym mowa w ust. 1 lub 3, kadencja urzędującego Prezydenta Rzeczypospolitej kończy się po upływie 5 lat od złożenia przysięgi wobec Zgromadzenia Narodowego. Do czasu objęcia urzędu przez nowego Prezydenta Rzeczypospolitej Marszałek Sejmu wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w trybie i na zasadach określonych w art. 131 ust. 2–4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#KazimierzBarczyk">Wnoszę o przywrócenie ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#EugeniuszKłopotek">Tak, rzeczywiście w stosunku do wcześniejszego brzemienia wypadł ust. 4. Stało się tak po dyskusji i za zgodą członków podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#EugeniuszKłopotek">Ponadto chcę przypomnieć, że w tej kwestii wypowiadali się eksperci. Chodziło bowiem o wyjaśnienie wątpliwości, czy ust. 4 nie narusza normy konstytucji, która wymienia sytuacje, w których marszałek Sejmu może wypełniać obowiązki Prezydenta RP.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#EugeniuszKłopotek">Przedłożone trzy ekspertyzy były zgodne, iż nie ma naruszenia i dlatego zdecydowano o skreśleniu ust. 4. Powoływano się również na szeroką interpretację konstytucji. Ponadto gdyby w przyszłości miała się zdarzyć taka sytuacja, to do sprawy tej należy powrócić przy pracach nad Kodeksem wyborczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KazimierzBarczyk">Podtrzymuję swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KrzysztofJanik">Przystępujemy zatem do głosowania. Poddaję pod głosowanie wniosek o utrzymanie przedłożonego brzmienia zmiany 6 zawierającej art. 8c. Kto opowiada się za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#KrzysztofJanik">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, 11 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#KrzysztofJanik">Stwierdzam odrzucenie wniosku o utrzymanie przedłożonego brzmienia art. 8c i przyjęcie brzmienia wraz z dodanym ust. 4 o treści zgłoszonej przez posła Kazimierza Barczyka. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 35.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#EugeniuszKłopotek">Zmiana 35 jest jedną z kilku zmian, które regulują kwestię kandydowania i kwestię komitetu wyborczego. Zmiany te powinny być postrzegane jako pewna całość. Są to zmiany 35, 36, 37, 38, 39 i 40. Zmiana 35 wprowadza następujące modyfikacje w art. 40:</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#EugeniuszKłopotek">a) ust. 1 otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#EugeniuszKłopotek">„1. Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej zgłasza co najmniej 100.000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu. Zgłoszenie musi być poparte podpisami zgłaszających”.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#EugeniuszKłopotek">b) skreśla się ust. 2,</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#EugeniuszKłopotek">c) ust. 3 otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#EugeniuszKłopotek">„3. Kandydatów na Prezydenta Rzeczypospolitej można zgłaszać najpóźniej w 45. dniu przed dniem wyborów”.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#EugeniuszKłopotek">Zmiana 36 polega na dodaniu art. 40a–40f w brzmieniu następującym:</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#EugeniuszKłopotek">„Art. 40a. 1. Obywatele w liczbie co najmniej 15 tworzą komitet wyborczy, zwany dalej komitetem, w celu zgłoszenia kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#EugeniuszKłopotek">2. Utworzenie komitetu wymaga:</u>
          <u xml:id="u-42.9" who="#EugeniuszKłopotek">1) pisemnej zgody kandydata na kandydowanie w wyborach,</u>
          <u xml:id="u-42.10" who="#EugeniuszKłopotek">2) pisemnej zgody kandydata na utworzenie jego komitetu.</u>
          <u xml:id="u-42.11" who="#EugeniuszKłopotek">3. Kandydat może udzielić zgody, o której mowa w ust. 2, tylko jednemu komitetowi.</u>
          <u xml:id="u-42.12" who="#EugeniuszKłopotek">4. Zgoda kandydata na kandydowanie w wyborach powinna zawierać imię (imiona), nazwisko i wiek kandydata, a także wskazanie jego ewentualnej przynależności do partii politycznej. Zgoda powinna ponadto zawierać numer ewidencyjny PESEL kandydata oraz informację o udokumentowanym wykształceniu, wykonywanym zawodzie i miejscu (zakładzie) pracy, a także o miejscu zamieszkania kandydata. Zgodę na kandydowanie kandydat opatruje datą i własnoręcznym podpisem.</u>
          <u xml:id="u-42.13" who="#EugeniuszKłopotek">5. Komitet działa pod nazwą «Komitet wyborczy kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (imię i nazwisko kandydata)».</u>
          <u xml:id="u-42.14" who="#EugeniuszKłopotek">6. Obywatele, o których mowa w ust. 1, oświadczają na piśmie o utworzeniu komitetu, podając swoje imiona i nazwiska, adresy zamieszkania i numery ewidencyjne PESEL oraz ustanawiają pełnomocnika komitetu, zwanego dalej pełnomocnikiem, który działa w imieniu i na rzecz komitetu. Przyjęcie pełnomocnika potwierdza się podpisem.</u>
          <u xml:id="u-42.15" who="#EugeniuszKłopotek">Art. 40b. 1. Po zebranie, zgodnie z wymaganiami określonymi w art. 41 ust. 1 pkt 3, co najmniej 1000 podpisów obywateli mających prawo wybierania do Sejmu, popierających kandydata, pełnomocnik zgłasza Państwowej Komisji Wyborczej komitet do zarejestrowania. Podpisy te stanowią część wymaganej liczby 100.000 podpisów osób popierających kandydata.</u>
          <u xml:id="u-42.16" who="#EugeniuszKłopotek">2. W zgłoszeniu komitetu do zarejestrowania podaje się:</u>
          <u xml:id="u-42.17" who="#EugeniuszKłopotek">1) nazwę komitetu oraz adres jego siedziby,</u>
          <u xml:id="u-42.18" who="#EugeniuszKłopotek">2) imię (imiona), nazwisko, adres zamieszkania i numer ewidencyjny PESEL pełnomocnika.</u>
          <u xml:id="u-42.19" who="#EugeniuszKłopotek">3. Do zgłoszenia załącza się:</u>
          <u xml:id="u-42.20" who="#EugeniuszKłopotek">1) oświadczenie o utworzeniu komitetu i ustanowieniu pełnomocnika, o którym mowa w art. 40a ust. 6.</u>
          <u xml:id="u-42.21" who="#EugeniuszKłopotek">2) pisemną zgodę kandydata na kandydowanie w wyborach, o której mowa w art. 40s ust. 4 oraz zgodę na utworzenie jego komitetu,</u>
          <u xml:id="u-42.22" who="#EugeniuszKłopotek">3) wykaz co najmniej 1000 podpisów, o których mowa w ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-42.23" who="#EugeniuszKłopotek">4. Zgłoszenie komitetu do zarejestrowania może być dokonane najpóźniej w 55. dniu przed dniem wyborów.</u>
          <u xml:id="u-42.24" who="#EugeniuszKłopotek">Art. 40c. 1. Jeżeli zgłoszenie spełnia warunki określone w art. 40b ust. 2 i 3, Państwowa Komisja Wyborcza, w terminie 3 dni od jego doręczenia, postanawia o zarejestrowaniu komitetu. Postanowienie doręcza się niezwłocznie pełnomocnikowi.</u>
          <u xml:id="u-42.25" who="#EugeniuszKłopotek">2. Jeżeli zgłoszenie wykazuje wady, Państwowa Komisja Wyborcza odmawia rejestracji komitetu i niezwłocznie wzywa pełnomocnika do usunięcia wskazanych wad zgłoszenia w ustalonym przez Komisję terminie.</u>
          <u xml:id="u-42.26" who="#EugeniuszKłopotek">3. W razie uznania stanowiska Państwowej Komisji Wyborczej za niezasadne, pełnomocnik może zaskarżyć je do Sądu Najwyższego. Skargę wnosi się w terminie 2 dni od daty odmowy rejestracji komitetu.</u>
          <u xml:id="u-42.27" who="#EugeniuszKłopotek">4. Sąd Najwyższy rozpatruje i wydaje orzeczenie w sprawie skargi w terminie 3 dni, w składzie 3 sędziów, w postępowaniu nieprocesowym. Od orzeczenia Sądu Najwyższego nie przysługuje środek prawny. Orzeczenie doręcza się pełnomocnikowi i Państwowej Komisji Wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-42.28" who="#EugeniuszKłopotek">Art. 40d. Komitet nabywa osobowość prawną, w zakresie wykonywania zadań wynikających z ustawy, z dniem zarejestrowania przez Państwową Komisję Wyborczą, o którym mowa w art. 40c ust. 1 lub z dniem wydania orzeczenia Sądu Najwyższego, o którym mowa w art. 40c ust. 4, uwzględniającego skargę.</u>
          <u xml:id="u-42.29" who="#EugeniuszKłopotek">Art. 40e. Państwowa Komisja Wyborcza informację o zarejestrowanych komitetach ogłasza w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej «Monitor Polski» oraz podaje do publicznej wiadomości w prasie o zasięgu ogólnopolskim.</u>
          <u xml:id="u-42.30" who="#EugeniuszKłopotek">Art. 40f. 1. Zbieranie podpisów osób popierających zgłoszenie kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej może być dokonywane tylko w miejscu, czasie i w sposób wykluczający stosowanie jakichkolwiek nacisków zmierzających do wymuszenia podpisów.</u>
          <u xml:id="u-42.31" who="#EugeniuszKłopotek">2. Zabrania się zbierania podpisów osób popierających zgłoszenie kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej na terenie jednostek wojskowych i innych jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej oraz oddziałów obrony cywilnej, a także skoszarowanych jednostek policyjnych”.</u>
          <u xml:id="u-42.32" who="#EugeniuszKłopotek">Zmiana 37 przewiduje następujące modyfikacje w art. 41:</u>
          <u xml:id="u-42.33" who="#EugeniuszKłopotek">a) w ust. 1:</u>
          <u xml:id="u-42.34" who="#EugeniuszKłopotek">— zdanie wstępne otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-42.35" who="#EugeniuszKłopotek">„Zgłoszenia kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej dokonuje osobiście pełnomocnik komitetu zarejestrowanego zgodnie z art. 40c ust. 1 najpóźniej do godziny 24 w 45. dniu przed dniem wyborów. Zgłoszenie kandydata powinno zawierać:”,</u>
          <u xml:id="u-42.36" who="#EugeniuszKłopotek">— w pkt. 1 skreśla się wyrazy „wykształcenie, zawód, miejsce pracy”,</u>
          <u xml:id="u-42.37" who="#EugeniuszKłopotek">— pkt 3 otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-42.38" who="#EugeniuszKłopotek">„3) wykaz podpisów wyborców popierających zgłoszenie, zawierający czytelne wskazania imienia (imion) i nazwiska, adresu zamieszkania oraz numeru ewidencyjnego PESEL wyborcy, który udziela poparcia składając na wykazie własnoręcznie podpis; każda strona wykazu musi zawierać nazwę komitetu zgłaszającego kandydata oraz adnotację:</u>
          <u xml:id="u-42.39" who="#EugeniuszKłopotek">„Udziela poparcia kandydatowi na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (imię/imiona i nazwisko kandydata) w wyborach przypadających w... roku”,</u>
          <u xml:id="u-42.40" who="#EugeniuszKłopotek">b) ust. 3 otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-42.41" who="#EugeniuszKłopotek">„3. Do ogłoszenia należy dołączyć pisemną zgodę kandydata na kandydowanie w wyborach na prezydenta Rzeczypospolitej, o której mowa w art. 40a ust. 4”,</u>
          <u xml:id="u-42.42" who="#EugeniuszKłopotek">c) w ust. 4 skreśla się wyraz „również”.</u>
          <u xml:id="u-42.43" who="#EugeniuszKłopotek">Według zmiany 38 w art. 42:</u>
          <u xml:id="u-42.44" who="#EugeniuszKłopotek">a) w ust. 1 skreśla się wyrazy „o których mowa w art. 41 ust. 1 pkt 2”,</u>
          <u xml:id="u-42.45" who="#EugeniuszKłopotek">b) dodaje się ust. 1 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-42.46" who="#EugeniuszKłopotek">„1a. Państwowa Komisja Wyborcza sprawdzając prawidłowość zgłoszenia kandydata bada:</u>
          <u xml:id="u-42.47" who="#EugeniuszKłopotek">1) czy kandydat jest obywatelem polskim, ma ukończone 35 lat i pełnię praw wyborczych,</u>
          <u xml:id="u-42.48" who="#EugeniuszKłopotek">2) zgodność danych, o których mowa w art. 40a, na podstawie dostępnych urzędowo dokumentów,</u>
          <u xml:id="u-42.49" who="#EugeniuszKłopotek">3) czy zgłoszenie kandydatury poparło podpisami co najmniej 100.000 obywateli, zgodnie z art. 41 ust. 1 pkt 3”,</u>
          <u xml:id="u-42.50" who="#EugeniuszKłopotek">c) w ust. 3 dodaje się zdanie trzecie w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-42.51" who="#EugeniuszKłopotek">„Sąd Najwyższy rozpatruje odwołanie w terminie 5 dni w trybie określonym w art. 40c ust. 4”.</u>
          <u xml:id="u-42.52" who="#EugeniuszKłopotek">Zmiana 39 przewiduje, że w art. 43:</u>
          <u xml:id="u-42.53" who="#EugeniuszKłopotek">a) w ust. 1 zdanie pierwsze otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-42.54" who="#EugeniuszKłopotek">„Po upływie terminu, o którym mowa w art. 40 ust. 3, Państwowa Komisja Wyborcza sporządza listę kandydatów, na której w kolejności alfabetycznej nazwisk umieszcza następujące dane: nazwisko, imiona, wiek oraz wskazane w zgłoszeniu udokumentowane wykształcenie, wykonywany zawód, miejsce (zakład) pracy i miejsce zamieszkania zarejestrowanych kandydatów”,</u>
          <u xml:id="u-42.55" who="#EugeniuszKłopotek">b) ust. 2 otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-42.56" who="#EugeniuszKłopotek">„2. Na wniosek pełnomocnika na liście kandydatów zamieszcza się oznaczenie przynależności kandydata do partii politycznej lub organizacji społecznej”.</u>
          <u xml:id="u-42.57" who="#EugeniuszKłopotek">Zmiana 40 dotyczy art. 45 i przewiduje, że:</u>
          <u xml:id="u-42.58" who="#EugeniuszKłopotek">a) ust. 1 otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-42.59" who="#EugeniuszKłopotek">„1. Pełnomocnikowi przysługuje prawo zgłoszenia po jednym mężu zaufania do okręgowych komisji wyborczych oraz obwodowych komisji wyborczych. Funkcję męża zaufania przy Państwowej Komisji Wyborczej pełni pełnomocnik lub osoba przez niego upoważniona”,</u>
          <u xml:id="u-42.60" who="#EugeniuszKłopotek">b) ust. 2 otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-42.61" who="#EugeniuszKłopotek">„2. Upoważnienia mężom zaufania wystawiają pełnomocnicy lub upoważnione przez nich osoby, według wzoru ustalonego przez Państwową Komisję Wyborczą”.</u>
          <u xml:id="u-42.62" who="#EugeniuszKłopotek">Proszę pozwolić, że przed rozpoczęciem dyskusji przedstawię kilka uwag ogólnych.</u>
          <u xml:id="u-42.63" who="#EugeniuszKłopotek">Nad zmianami, które przedstawiłem, podkomisja spędziła wiele godzin. Po dyskusji - wspólnie z ekspertami oraz przedstawicielami Kancelarii Prezydenta RP i Państwowej Komisji Wyborczej - zaproponowane zostały stosowne rozwiązania. W ocenie podkomisji jest to logiczna procedura uregulowana od początku do końca.</u>
          <u xml:id="u-42.64" who="#EugeniuszKłopotek">Ponadto celem podkomisji było przyjęcie takich przepisów, które były czytelnie nie tylko dla ekspertów czy posłów, ale aby były jasne i czytelne dla wyborców, którzy będą tworzyć komitety wyborcze. Na ile podkomisji udało się osiągnąć postawione cele, oceni Komisja. W ocenie podkomisji przedłożone propozycje przepisów są przejrzyste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KrzysztofJanik">Czy ktoś chce zabrać głos w sprawie zmiany 35? Nikt się nie zgłasza. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu zmiany 35? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#KrzysztofJanik">Stwierdzam przyjęcie zmiany 35 w przedłożonym brzmieniu. Czy ktoś chce zabrać głos w sprawie zmiany 36?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WaldemarPawlak">Mam uwagę do ust. 4, w którym jest mowa o „partii politycznej lub społecznej”. Nie ma czegoś takiego i chyba nie chodzi o stworzenie czegoś takiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#EugeniuszKłopotek">Po wyrazie „politycznej” powinna być kropka. Pozostałe wyrazy należy skreślić. Jest to niekonsekwentnie wykreślona wcześniejsza formuła.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#EugeniuszKłopotek">Tak więc intencją podkomisji jest to, aby kandydat podawał tylko przynależność do partii politycznej. Komisja może oczywiście rozszerzyć tę formułę również na organizacje społeczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofJanik">Dostrzegam pewien problem. Co będzie, jeżeli po zgłoszeniu kandydata, ale jeszcze przed wyborami kandydat zmieni wykonywany zawód lub zmieni miejsce pracy? Czyżby miał być skreślony z listy kandydatów, jako kandydat podający nieprawdziwe dane?</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#KrzysztofJanik">Inaczej mówiąc - nie bardzo wiem, czym jest uzasadnione podawanie aż tak wielu informacji. Czy nie wystarczy PESEL, wykształcenie i miejsce zamieszkania? Moje wątpliwości dotyczą zwłaszcza zawodu i miejsca pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#EugeniuszKłopotek">Podczas prac podkomisji kwestia zakresu informacji o kandydacie była również przedmiotem dyskusji. Przy tej okazji podkomisja okazała się zgodna co do tego, że jeżeli informacje mają być, to muszą one być ujęte znacznie bardziej precyzyjnie niż jest to w przepisach obecnie obowiązujących. Brak należytej precyzji dotyczył zwłaszcza takich kwestii, jak wykształcenie czy zawód.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#EugeniuszKłopotek">Podkomisja po dyskusji poszła więc w kierunku uszczegółowienia przepisów dotyczących tego, jakie informacje o kandydacie powinny być zawarte przy rozważaniu zgody na kandydowanie. Komisja może oczywiście zdecydować, że informacji ma być mniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#RyszardWawryniewicz">Mam uwagę generalną dotyczącą art. 40a. Proponuję dodanie przepisu, który znajduje się w obowiązującym art. 41 w ust. 4, który stanowi o obowiązku dołączenia oświadczenia lustracyjnego. Dodanie tego przepisu do art. 40a oznaczać będzie, iż możliwe będzie wcześniejsze zbadanie oświadczenia lustracyjnego przez Rzecznika Interesu Publicznego oraz ewentualnie przez Sąd Lustracyjny. Byłaby to więc dobra metoda na wyjaśnienie pewnych sytuacji, które - miejmy nadzieję - nie będą się zdarzały, ale zdarzyć się mogą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#EugeniuszKłopotek">Uważam, że należy rozważyć problem, czy oświadczenie lustracyjne powinno być składane wcześniej. Nasuwa się bowiem pytanie, czy na etapie tworzenia i rejestrowania komitetu wyborczego oraz zbierania podpisów już powinno zostać przedłożone oświadczenie lustracyjne. Być może powinno to nastąpić w momencie, kiedy kandydat jest oficjalnie zgłoszony przez komitet wyborczy do Państwowej Komisji Wyborczej. Jeżeli Komisja uzna, że powinno to być wcześniej, to zgłoszona propozycja jest godna rozważenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JacekRybicki">Uważam, że problem polega na tym, jak traktujemy oświadczenie lustracyjne. Jeżeli oświadczenie lustracyjne traktowane jest jako istotna informacja, tak istotna jak przynależność do partii politycznej, PESEL, wykształcenie, czy zawód, to oświadczenie to powinno pojawić się na wcześniejszym etapie. Chodzi o to, że pojawienie się oświadczenia lustracyjnego na wcześniejszym etapie procedury wyborczej pozwoli w praktyce bezpiecznie zrealizować przepisy ustawy lustracyjnej. Chodzi zwłaszcza o czas na dokonanie weryfikacji oświadczeń lustracyjnych. Tak więc uważam, że w duchu lepszego wykonania przepisów ustawy lustracyjnej, przepis dotyczący obowiązku złożenia oświadczenia lustracyjnego powinien znaleźć się w art. 40a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#LudwikDorn">Oprócz argumentów, które zechciał podać Jacek Rybicki, można dodać dalsze argumenty. Porównując obowiązujące przepisy z tym, co proponuje podkomisja, nietrudno zauważyć istotną różnicę. Obowiązujące przepisy zakładają, że zgłoszenie kandydata następuje — jeżeli można tak powiedzieć — jednym skokiem. Natomiast to, co proponuje podkomisja, to procedura dwóch skoków. Kandydat najpierw wydaje zgodę na utworzenie komitetu wyborczego, który go reprezentuje i wyraża zgodę na kandydowanie. Jest to pierwszy etap.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#LudwikDorn">Etap drugi - kandydat nie może zostać zarejestrowany, jeżeli nie zostanie zebrane 100 tys. podpisów. Z punktu widzenia sygnatariuszy jest istotną informacja zawarta w oświadczeniu lustracyjnym i weryfikacja tego oświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#LudwikDorn">Tak więc uważam, że wszystkie względy przemawiają za tym, aby oświadczenie było składane na etapie wcześniejszym, czyli na etapie tworzenia komitetu wyborczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MaciejPoręba">Jeżeli dobrze pamiętam, to oświadczenie lustracyjne jest weryfikowane po wyborze. Ten aspekt sprawy był rozpatrywany przez podkomisję. Art. 40a dotyczy tylko i wyłącznie utworzenia komitetu wyborczego. W grę więc wchodzą dokumenty i informacje potrzebne do utworzenia komitetu wyborczego.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#MaciejPoręba">Podkomisja podczas swoich prac była zgodna co do tego, że gdy pojawia się oficjalnie kandydat i jest rejestrowany przez Państwową Komisję Wyborczą, to w tym momencie w grę wchodzi oświadczenie lustracyjne. Należy również brać pod uwagę to, że weryfikacja oświadczenia wymaga pewnego czasu. Nawet jak oświadczenie zostanie złożone wraz z tworzeniem komitetu wyborczego, to i tak zabraknie czasu na jego weryfikację. Jest to więc „sztuka dla sztuki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MarekMazurkiewicz">Ustawa lustracyjna określa m.in., na czyje ręce kandydaci składają oświadczenia lustracyjne. Gdyby przyjąć że oświadczenie lustracyjne jest składane przy tworzeniu komitetu wyborczego, to powinno ono być złożone na ręce 15-osobowej grupy osób tworzących komitet wyborczy. Byłoby to sprzeczne z ustawą lustracyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#TadeuszWrona">Nawiązując do wypowiedzi posła Marka Mazurkiewicza, należy jednak zwrócić uwagę, że ustawa lustracyjna w art. 26 określa, kiedy ma zapaść rozstrzygnięcie. Art. 26 stanowi, że „W stosunku do osoby kandydującej na Prezydenta Rzeczypospolitej polskiej, sąd wydaje orzeczenie w pierwszej instancji najpóźniej w terminie do 21. dnia przed dniem wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a w drugiej instancji najpóźniej do 3. dnia przed dniem tych wyborów”. Terminy są więc uregulowane i dlatego argumenty posła Jacka Rybickiego są w pełni zasadne. Chodzi bowiem o to, aby istniała rzeczywista możliwość wykonania ustawy lustracyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#EugeniuszKłopotek">Gdyby pójść w kierunku, o którym była mowa przed chwilą, to należałoby uwzględnić trzeci moment, jeżeli chodzi o złożenie oświadczenia. Pierwszy moment to utworzenie komitetu wyborczego przez co najmniej 15 wyborców. Drugi moment to zarejestrowanie komitetu w Państwowej Komisji Wyborczej. Reguluje to art. 40b. Moment trzeci to zarejestrowanie kandydata.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#EugeniuszKłopotek">Tak więc, jeżeli świadczenie lustracyjne byłoby skuteczne na samym początku procedury - zgodnie z wyrażoną w dyskusji propozycją - to nasuwa się pytanie, czy jest ono składane 15 wyborcom tworzącym komitet wyborczy. Jeżeli złożenie oświadczenia lustracyjnego następuje przy rejestrowaniu komitetu, to oświadczenie jest składane Państwowej Komisji Wyborczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#TomaszKarwowski">Mam również przed sobą ustawę lustracyjną. Art. 6 określa, kiedy jest składane oświadczenie lustracyjne. Art. 6 ust. 2 brzmi: „Oświadczenia osób, o których mowa w art. 7, składane są w chwili wyrażenia zgody na kandydowanie lub zgody na objęcie funkcji”.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#TomaszKarwowski">Jeżeli chodzi o art. 7, to na pierwszym miejscu wymieniony jest kandydat na Prezydenta RP. Tak więc jest wyraźnie mowa o chwili wyrażenia zgody na kandydowanie.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#TomaszKarwowski">Z kolei art. 40a ust. 4 stanowi o wyrażeniu zgody na kandydowanie. Oznacza to, że wraz z wyrażeniem zgody na kandydowanie, kandydat powinien przedłożyć Państwowej Komisji Wyborczej oświadczenie lustracyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JacekRybicki">Jeżeli nie chcemy być posądzani o celowe utrudnianie wykonania przepisów innej ustawy, to niezależnie od innych argumentów powinniśmy starać się stworzyć warunki prawne dla możliwie najbardziej wczesnego złożenia oświadczenia przez kandydatów. Taki najwcześniejszy moment, to połączenie oświadczenia lustracyjnego z wyrażeniem zgody na kandydowanie. Uważam, że jest to oczywiste. Trudno lepiej zrealizować przepis wynikający z innej ustawy. Przesunięcie momentu złożenia oświadczenia do następnego etapu - uregulowanego w art. 40b - oznaczać będzie, że zbieranie 1000 podpisów będzie realizowane w sytuacji, gdy oświadczenie lustracyjne nie zostało złożone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JerzySzmajdziński">Nie chodzi o uniemożliwienie wykonania przepisów innej ustawy, lecz chodzi o odpowiedź na pytanie, kto ma być podmiotem przyjmującym oświadczenie od kandydata. Nie może to być bowiem grupa co najmniej 15 wyborców, którzy następnie przekażą oświadczenie Rzecznikowi Interesu Publicznego.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JerzySzmajdziński">Jak się wydaje, przyjęcia oświadczenia może dokonać tylko Państwowa Komisja Wyborcza. Nie oznacza to oczywiście, że kandydat nie powinien ujawnić swojemu komitetowi treści swojego oświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#JerzySzmajdziński">Tak więc chodzi o podmiot prawny, który jest partnerem dla Rzecznika Interesu Publicznego i nadaje bieg sprawie. Powinno to nastąpić w tym momencie, w którym zostały dokonane wszystkie czynności wstępne takie jak: właściwa liczba podpisów, zgoda kandydata i inne. Państwowa Komisja Wyborcza po stwierdzeniu prawidłowości zgłoszenia kandydata, niezwłocznie przesyła oświadczenie lustracyjne Rzecznikowi Interesu Publicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejBrachmański">Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden element. Należy bowiem pamiętać, że w oświadczeniu lustracyjnym jest tajna część B. Kto i na jakiej podstawie miałby dopuścić członków komitetu wyborczego do dokumentów tajnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#TadeuszWrona">Myślę, że wypowiedź posła Andrzeja Brachmańskiego wynika z niezrozumienia intencji zarówno wnioskodawców, jak i ustawodawcy. Nie chodzi bowiem o to, aby oświadczenie było składane grupie 15 wyborców, lecz Państwowej Komisji Wyborczej, o czym stanowi ustawa lustracyjna.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#TadeuszWrona">Tak więc kandydat wyrażając zgodę na kandydowanie równocześnie przesyła swoje oświadczenie lustracyjne do państwowej Komisji Wyborczej. Tak stanowi art. 7 ust. 1 ustawy lustracyjnej.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#TadeuszWrona">Należy więc w art. 40a ust. 4 wprowadzić przepis o składanie oświadczenia do Państwowej Komisji Wyborczej wraz ze zgodą na kandydowanie. Będzie to skonsumowanie przepisów ustawy o lustracji. Sprawa wydaje się więc dość prosta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WaldemarPawlak">Skoro sprawa jest uregulowana w innej ustawie, to chyba nie ma potrzeby prowadzenia dalszej polemiki. Należy bowiem w art. 40a ust. 4 wprowadzić uzupełnienie mówiące o złożeniu również oświadczenia lustracyjnego określonego w ustawie lustracyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KrzysztofJanik">W procedurze rejestracji kandydata występuje kilka faz. Biorąc to pod uwagę mam inną propozycję. Propozycja, aby oświadczenie lustracyjne wprowadzić już w fazie wyrażania zgody na kandydowanie, wydaje się nieco przedwczesne. Należy bowiem pamiętać, że w początkowej fazie procedury wyborczej kandydatów bywa nawet kilkudziesięciu. Byliby więc oni objęci obowiązkiem złożenia oświadczenia lustracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#KrzysztofJanik">Proponuję więc rozwiązanie kompromisowe polegające na tym, że w pierwszej fazie procedury - art. 40 ust. 2 - kandydat wyraża zgodę na utworzenie komitetu. Następnie powstaje komitet utworzony przez co najmniej 15 obywateli. Faza kolejna to zebranie 1000 podpisów. Etap następny to dostarczenie do Państwowej Komisji Wyborczej zgody na kandydowanie wraz z 1000 podpisów. Wówczas też pojawia się wymóg złożenia oświadczenia lustracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#KrzysztofJanik">Można więc powiedzieć, że do czasu złożenia dokumentów do Państwowej Komisji Wyborczej, akcja przebiega na poziomie amatorskim i społecznym. Natomiast właściwa procedura wyborcza rozpoczyna się od momentu rejestracji komitetu. Wówczas byłby również właściwy moment na pojawienie się oświadczenia lustracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#EugeniuszKłopotek">Postulaty i propozycje zmian, zwłaszcza w toczącej się teraz debacie, staram się konfrontować z dyskusją toczoną w trakcie prac podkomisji. Propozycja zgłoszona przed chwilą wydaje się rzeczywiście kompromisowa. Powinna ona zostać zrealizowana przez umieszczenie jej w art. 40b ust. 3 w postaci nowego pkt. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JacekRybicki">Wnoszę o zakończenie dyskusji, gdyż - jak się wydaje - niemal wszystko zostało powiedziane. Jest to kwestia pierwsza.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#JacekRybicki">Kwestia druga - obawiam się, że możemy naruszyć obowiązującą ustawę lustracyjną, która jednoznacznie określa, iż złożenie oświadczenia lustracyjnego powinno nastąpić w momencie wyrażenia zgody na kandydowanie. Jeżeli więc nastąpi przeniesienie oświadczenia lustracyjnego w inne miejsce w procedurze, to może nastąpić naruszenie przepisu ustawy lustracyjnej.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#JacekRybicki">Tak więc uważam, że najlepiej byłoby - tak jak to proponował poseł Tadeusz Wrona - uzupełnienie art. 40a ust. 4 o kwestię obowiązku złożenia oświadczenia lustracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#JacekRybicki">Druga możliwość to przeniesienie art. 40a ust. 4 w inne miejsce. Poseł Krzysztof Janik proponuje - jak rozumiem - aby był to art. 40b ust. 1. Jednakże wówczas 1000 osób jest pozbawionych informacji o kandydacie, łącznie z jego zgodą. Oznacza to, że przepisy są zbierane bez zgody kandydata. Ociera się to o granicę politycznej paranoi. Tak więc proponuję, aby przejść do głosowania najbardziej prostej propozycji, jaką jest uzupełnienie o kwestię oświadczenia lustracyjnego art. 40a ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#TadeuszWrona">Uważam, że propozycja posła Krzysztofa Janika nie jest kompromisowa. Jest tak dlatego, że podstawą rozpoczęcia całej procedury jest informacja, czy dana osoba wyraża zainteresowanie kandydowaniem na urząd Prezydenta RP. Inaczej mówiąc, czy wyraża zgodę na kandydowanie. Przedłożona propozycja polega na tym, że wyrażenie zgody odbywa się w trakcie rozpoczętej procedury.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#TadeuszWrona">Wydaje się, że jest to zaprzeczenie mechanizmu demokratycznego. Pierwszą kwestią jest decyzja kandydata o wyrażenie woli kandydowania, co oznacza uruchomienie procedury. Proponuję przejście do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#KrzysztofJanik">Apeluję o zbliżanie się do zakończenia dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JerzySzmajdziński">Do posła Tadeusza Wrony apeluję o to, aby przeczytał całą ustawę, gdyż odnoszę wrażenie, że zgłosił wniosek pod wpływem analizy tylko niektórych przepisów ustawy lustracyjnej. Proponuję więc nie spieszyć się z głosowaniem, aby nie popełnić błędu. Zgadzam się, że logiczne jest to, co poseł Tadeusz Wrona przywołał w dwóch cytowanych artykułach. Chodzi jednak o pewną ostrożność, która powinna uchronić nas przed popełnieniem błędu wynikającego z pośpiechu. W grę wchodzi bowiem ewentualna niezgodność z innymi artykułami ustawy lustracyjnej, które stanowią o jakimś podmiocie, który jest partnerem dla Rzecznika Interesu Publicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#TadeuszWrona">Jest to Państwowa Komisja Wyborcza...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JerzySzmajdziński">Chodzi jednak właśnie o to, w którym momencie procedury pojawia się Państwowa Komisja Wyborcza. Do Państwowej Komisji Wyborczej idzie się z 1000 podpisów, a nie z oświadczeniem 15 wyborców, tworzących komitet wyborczy. Proponuję więc, aby eksperci i podkomisja przygotowali procedurę uwzględniającą ustawę lustracyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#StanisławGebethner">Zwracam uwagę, że ustawa lustracyjna nie jest nadrzędna nad innymi ustawami. Ustawa, nad którą pracuje Komisja, może zmienić ustawę lustracyjną. Należy bowiem mieć na uwadze to, że gdy była uchwalana ustawa lustracyjna, obowiązywały - tak jak obecnie - przepisy ustawy o wyborze Prezydenta RP, dotyczące zgłaszania kandydatów.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#StanisławGebethner">Natomiast rozpatrywany projekt wprowadza zmiany wyrażające się w wieloetapowej procedurze zgłaszania kandydatów, która rozpoczyna się od utworzenia komitetu wyborczego. Nasuwa się pytanie dotyczące logiki tej nowej procedury. Czy zatem zgoda na utworzenie komitetu ma być równoznaczna ze zgodą kandydowanie wraz z jednoczesnym złożeniem oświadczenia lustracyjnego?</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#StanisławGebethner">Jeżeli tak ma być to wydaje mi się to mało racjonalne. Sądzę, że oświadczenie lustracyjne powinno być złożone raczej w momencie przyjęcia rejestracji kandydata przez Państwową Komisję Wyborczą. Oznaczać to będzie uwzględnienie nowej procedury.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#StanisławGebethner">Tak więc trzeba rozstrzygnąć, w którym momencie powinno zostać złożone oświadczenie lustracyjne. Po takim rozstrzygnięciu należy zdecydować albo o nowelizacji ustawy lustracyjnej, albo o uregulowaniu tej kwestii w rozpatrywanej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#KrzysztofJanik">Proszę o opinię Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Dyskutowana kwestia ma charakter przede wszystkim polityczny i merytoryczny. Jeżeli chodzi o aspekty legislacyjne, to zgodnie z cytowanymi przepisami ustawy lustracyjnej, oświadczenie lustracyjne powinno być przedłożone Państwowej Komisji Wyborczej. Tymczasem w art. 40a Państwowa Komisja Wyborcza nie występuje.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jest jednak kwestią decyzji politycznej przesunięcie kwestii złożenia oświadczenia lustracyjnego do etapu opisanego w art. 40b. Stosowna decyzja polityczna i merytoryczna spowoduje określone konsekwencje legislacyjne. Jedną z nich będzie skreślenie kwestii oświadczenia lustracyjnego z obecnego art. 41 ust. 4 ustawy o wyborze Prezydenta RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#KazimierzCzaplicki">W świetle przebiegu dyskusji i przepisów ustawy lustracyjnej jedno jest pewne. Oświadczenie lustracyjne ma być złożone Państwowej Komisji Wyborczej, która jest organem występującym z wnioskiem o zlustrowanie.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#KazimierzCzaplicki">Powstaje jednak problem, jak należy rozumieć sformułowanie „w chwili wyrażenia zgody na kandydowanie”. Skoro oświadczenie lustracyjne ma trafić do Państwowej Komisji Wyborczej, to racjonalność wskazuje na to, iż chodzi o taką chwilę, w której do Państwowej Komisji Wyborczej dotrze wiadomość o zgodzie kandydata na kandydowanie, czyli w tym momencie, gdy następuje zgłoszenie.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#KazimierzCzaplicki">Brak precyzji ustawy lustracyjnej polega również na tym, że używa ona pojęcia „kandydat”, podczas gdy kandydatem jest się dopiero wówczas, gdy Państwowa Komisja Wyborcza zarejestruje daną osobę. Najczęściej jest to osoba ubiegająca się o kandydowanie. Tak więc dyskutowaną kwestię musi rozstrzygnąć Komisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#EugeniuszKłopotek">Skoro w grę wchodzi moment dotarcia informacji do Państwowej Komisji Wyborczej, to dzieje się to w etapie uregulowanym w art. 40b. Jest to moment, w którym komitet wyborczy zgłasza się do rejestracji w Państwowej Komisji Wyborczej. Ponieważ czuję się odpowiedzialny za pracę podkomisji, proponuję, aby nie rozstrzygać dzisiaj tej kwestii, lecz poprosić o ekspertyzę, czy dyskutowana kwestia może być uregulowana w art. 40a, czyli na etapie tworzenia komitetu wyborczego, czy w art. 40b, czyli na etapie rejestracji komitetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#LudwikDorn">Pozwolę sobie nie zgodzić się zarówno z prof. Stanisławem Gebethnerem, jak i ministrem Kazimierzem Czaplickim. Jeżeli bowiem chodzi o obecny stan prawny, do którego zmiany nie mamy żadnego upoważnienia, gdyż nie możemy zmienić ustawy lustracyjnej, to w kilku kwestiach mamy całkowitą jasność prawną. Mamy bowiem jasność nie tylko co do tego, że oświadczenie kandydat składa Państwowej Komisji Wyborczej, ale także mamy jasność co do momentu złożenia oświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#LudwikDorn">Nie jest to moment, w którym kandydat na kandydata staje się kandydatem, czyli jest zarejestrowany. Art. 6 ust. 2 ustawy lustracyjnej stanowi bowiem, że osoby zobowiązane do złożenia oświadczenia składają je „w chwili wyrażenia zgody na kandydowanie lub zgody na objęcie funkcji”.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#LudwikDorn">Ustawa lustracyjna porusza nam jedną kwestię. Jest to art. 7 ust. 3, który brzmi: „Tryb składania oświadczeń przez osoby, o których mowa w ust. 1 pkt. 1 i 2, określają przepisy odpowiednich ordynacji wyborczych”. Tak więc kwestia czasu złożenia oświadczenia została już rozstrzygnięta. Ustawa lustracyjna mówi o zgodzie na kandydowanie. W propozycji podkomisji zgoda na kandydowanie jest konieczna do utworzenia komitetu, czyli rodzi określone konsekwencje. Określony jest więc czas — wyrażenie zgody na kandydowanie oraz określony jest adresat — Państwowa Komisja Wyborcza. To, co trzeba zrobić, to uregulować tryb. Tryb ten może polegać na tym, że do zgody na kandydowanie kandydat załącza informację o jawnej części oświadczenia lustracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#KrzysztofJanik">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Przechodzimy zatem do głosowania. Proponuję, aby rozpocząć od wniosku posła Jerzego Szmajdzińskiego, przewidujące odłożenie rozstrzygnięcia i zwrócenie się o dodatkowe opinie prawne, czy też nie. Jeżeli ten wniosek zostanie przyjęty, to na obecnym etapie prac sprawa jest odłożona...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#TadeuszWrona">Proponuję, aby pierwszy został poddany pod głosowanie wniosek posła Waldemara Pawlaka, dotyczący uzupełnienia art. 40a ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#KrzysztofJanik">Uważam, że głosowania trzeba rozpocząć od wniosków najdalej idących. Wydaje się, że wniosek posła Jerzego Szmajdzińskiego jest najdalej idący. Jeżeli wniosek posła Jerzego Szmajdzińskiego nie zostanie przyjęty, przejdziemy do głosowania nad poszczególnymi propozycjami posła Waldemara Pawlaka oraz moją propozycją.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#KrzysztofJanik">Jak trafnie wskazał poseł Ludwik Dorn, istnieje problem trybu, który powinien zostać określony stosowną formułą legislacyjną. Istotą sprawy jest jednak decyzja polityczna polegająca na tym, w którym etapie procedury powinno nastąpić wyrażenie zgody na kandydowanie wraz z jednoczesnym złożeniem oświadczenia lustracyjnego. W grę wchodzi moment przed utworzeniem komitetu, w trakcie rejestracji komitetu, czy też jeszcze nieco później, jak proponuje podkomisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#KazimierzBarczyk">Czy jednak nie złamiemy praw, gdyż zgoda kandydata jest potrzebna do zbierania 1000 podpisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#KrzysztofJanik">Takiego prawa jeszcze nie ma. My je dopiero tworzymy.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#KrzysztofJanik">Przechodzimy do głosowania. Poddaję pod głosowanie wniosek o wystąpienie o dodatkowe opinie prawne. Kto opowiada się za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#KrzysztofJanik">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 8 posłów, 12 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że wniosek został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#KrzysztofJanik">Przechodzimy do głosowania nad poszczególnymi propozycjami. Poddaję pod głosowanie wniosek o utrzymanie propozycji przedłożonej przez podkomisję, a polegającej na tym, że oświadczenie lustracyjne jest konieczne przy zgłoszeniu kandydata.</u>
          <u xml:id="u-80.4" who="#KrzysztofJanik">Przepraszam, ale oznacza to konieczność dokonania zmian w art. 40a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#TadeuszWrona">Ponawiam propozycję poddania pod głosowanie wniosku posła Waldemara Pawlaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#EugeniuszKłopotek">Proszę mi pozwolić na uporządkowanie zaistniałego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#EugeniuszKłopotek">Podkomisja nie proponuje zmiany momentu składania oświadczenia lustracyjnego określonego w obowiązującej ustawie o wyborze Prezydenta RP. Ustawa ta stanowi, że przy zgłoszeniu do rejestracji kandydata konieczne jest złożenie oświadczenia lustracyjnego. Ponadto złożone zostały konkretne propozycje zmian. Pierwsza z tych propozycji przewiduje, że oświadczenie byłoby składane w momencie, gdy kandydat na kandydata wyraża zgodę na utworzenie komitetu wyborczego.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#EugeniuszKłopotek">Jeżeli ta propozycja nie zostanie przyjęta, to w grę wchodzi wniosek o to, aby złożenie oświadczenia lustracyjnego następowało wraz z rejestracją komitetu wyborczego. Wówczas Państwowa Komisja Wyborcza po raz pierwszy dowiaduje się o kandydacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#TadeuszWrona">Konieczne jest jednak doprecyzowanie. Czy chodzi o moment złożenia zgody na kandydowanie i zgody na utworzenie komitetu, czy tylko w drugim etapie, czyli zgłoszenia komitetu do Państwowej Komisji Wyborczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#KrzysztofJanik">Moja kompleksowa propozycja jest następująca. W art. 40a ust. 2 skreśla się pkt 1 o treści „pisemnej zgody kandydata na kandydowanie w wyborach” oraz oznaczenie pkt. 2...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JacekRybicki">Pisemna zgoda na kandydowanie jest jednak potrzebna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#KrzysztofJanik">Ja uważam, że nie jest potrzebna. Jest więc różnica między nami. Następnie komitet zbiera co najmniej 1000 podpisów i rejestruje się w Państwowej Komisji Wyborczej. Wówczas konieczna jest zgoda na kandydowanie wraz z oświadczeniem lustracyjnym.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#KrzysztofJanik">Proszę, aby swoją propozycję przedstawił poseł Waldemar Pawlak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#WaldemarPawlak">Proponuję, aby w art. 40a, w zdaniu ostatnim, po przecinku dodać wyrazy „oraz składa oświadczenie lustracyjne zgodnie z ustawą”. Należy oczywiście podać pełny oficjalny tytuł ustawy, gdyż w dyskusji dla uproszczenia posługujemy się nazwą „ustawa lustracyjna”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#KrzysztofJanik">Rozumiem, że równocześnie w art. 41 ustawy o wyborze Prezydenta RP skreślony zostanie ust. 4 przewidujący składanie oświadczenia lustracyjnego. Rozumiem, że propozycja posła Waldemara Pawlaka satysfakcjonuje posła Tadeusza Wronę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#TadeuszWrona">Sposób procedowania jest dzisiaj bardziej finezyjny niż zwykle. Uważam jednak, że lepiej byłoby, aby przyjęte rozwiązanie miało charakter kierunkowy. Po przyjęciu w głosowaniu rozwiązania kierunkowego doprecyzowanie przepisów będzie możliwe w trakcie dalszych prac z udziałem Biura Legislacyjnego. Ponadto chcę zwrócić uwagę, że istotne było to, o czym mówił poseł Ludwik Dorn, a więc, że komitet wyborczy powinien być powiadomiony o tym, że kandydat przedstawił Państwowej Komisji Wyborczej określone dokumenty.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#TadeuszWrona">Tak więc proponuję przyjęcie rozwiązania kierunkowego i przejście do dalszych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#KrzysztofJanik">Obie zgłoszone propozycje można uznać za kierunkowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#EugeniuszKłopotek">Po wypowiedzi posła Tadeusza Wrony muszę jednak zabrać głos. Jeżeli mamy przyjmować rozwiązania kierunkowe, to musi być sprawa jasna co do przedłożonych propozycji.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#EugeniuszKłopotek">Według propozycji posła Waldemara Pawlaka na etapie tworzenia komitetu od kandydata wymagane są 3 dokumenty: zgoda na kandydowanie, zgoda na utworzenie komitetu oraz oświadczenie lustracyjne.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#EugeniuszKłopotek">Inna możliwość to wymaganie tylko jednego dokumentu - zgody na utworzenie komitetu. Natomiast dwa pozostałe dokumenty są potrzebne w momencie rejestrowania komitetu wyborczego w Państwowej Komisji Wyborczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JacekRybicki">Możliwa jest jednak również inna interpretacja. Zgodnie z art. 40a ust. 4 zgoda na kandydowanie zawiera pewne elementy, takie jak np. imię i nazwisko, czy przynależność partyjna. Uważam więc, że najprościej byłoby przyjąć, że zgoda na kandydowanie zawiera również oświadczenie lustracyjne...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#KrzysztofJanik">Oświadczenie lustracyjne to jednak odrębny dokument.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JacekRybicki">Jeżeli przyjmiemy, że oświadczenie lustracyjne jest odrębnym dokumentem, to uważam, że powinno to pociągnąć za sobą zmiany w innych przepisach przedłożonego projektu. Zmiany powinny objąć m.in. art. 40b ust. 3, w którym powinno pojawić się oświadczenie lustracyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#WaldemarPawlak">Proponuję przeprowadzenie głosowania i rozstrzygnięcie problemu. Jeszcze raz chcę przypomnieć, że przedłożone brzmienie stanowi, iż zgodę na kandydowanie kandydat opatruje m.in. datą i własnoręcznym podpisem. Oznacza to, że stosownie do ustawy lustracyjnej powinien w tym samym czasie złożyć oświadczenie lustracyjne. Jeżeli byłby przyjęty wariant proponowany przez posła Krzysztofa Janika, to w art. 40a ust. 4 powinna być nie zgoda na kandydowanie, lecz zgoda na utworzenie komitetu wyborczego. Oznacza to, że oświadczenie lustracyjne musi być umieszczone w innym przepisie. Równocześnie należy dodać, że do utworzenia komitetu oświadczenie nie jest potrzebne. Oświadczenie ma być przekazane Państwowej Komisji Wyborczej. Członkowie komitetu nie muszą więc zapoznawać się z treścią oświadczenia. Prawdziwość oświadczenia jest badana w procedurze określonej w ustawie lustracyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MarekMazurkiewicz">Mam pytanie do posła Waldemara Pawlaka, czy gotów byłby przyjąć następującą propozycję. Zgodnie z wnioskiem posła Krzysztofa Janika w art. 40a ust. 2 zostaje skreślony pkt 1, co oznacza, iż w ust. 2 pozostaje tylko pisemna zgoda na utworzenie komitetu. Ponadto ust. 4 wraz z uzupełnieniem mówiącym o oświadczeniu lustracyjnym zostaje przeniesiony do art. 40b jako pkt 2a. Rozumiem bowiem, że poseł Waldemar Pawlak zaproponował redakcję ust. 4, lecz nie przesądził jego lokalizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#KrzysztofJanik">Przechodzimy do głosowania. Proponuję, iż najpierw będzie poddana pod głosowanie propozycja posła Waldemara Pawlaka, polegająca na dołączeniu wymogu złożenia oświadczenia lustracyjnego do zgody na kandydowanie, przy założeniu, że zgoda na kandydowanie jest początkiem procedury wyborczej. Druga propozycja to przesunięcie wymogu złożenia oświadczenia do etapu rejestracji komitetu w Państwowej Komisji Wyborczej. Jak się wydaje różnica polega na tym, że w pierwszej propozycji wcześniej pojawia się Państwowa Komisja Wyborcza.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#KrzysztofJanik">Poddaję pod głosowanie wniosek o przyjęcie propozycji posła Waldemara Pawlaka. Kto opowiada się za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#KrzysztofJanik">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 13 posłów, 8 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam przyjęcie wniosku.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#KrzysztofJanik">W tej sytuacji druga propozycja nie będzie poddana pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JerzySzmajdziński">Zwracam się do prezydium Komisji, aby zechciało zbadać, czy przyjęcie poprawki zaakceptowanej w głosowaniu nie spowoduje sprzeczności z przepisami ustawy lustracyjnej. Chodzi bowiem o przyjęcie przepisów zgodnych z ustawą lustracyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#KrzysztofJanik">Powracamy do innych kwestii dotyczących art. 40a.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#KrzysztofJanik">Przypominam, że zdecydowaliśmy o skreśleniu w ust. 4 wyrazów „lub społecznej” jako błędu pisarskiego.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#KrzysztofJanik">Ponadto proponuję skreślenie wyrazów „wykonywanym zawodzie i miejscu (zakładzie) pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#TadeuszWrona">Zgłaszam wniosek przeciwny. Opowiadam się za utrzymaniem formuły zawartej w ust. 4. Dzięki temu więcej wiemy o kandydatach. Ponadto są to przepisy obowiązujące, a podkomisja dokonała jedynie ich doprecyzowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#MaciejPoręba">Zdania w podkomisji były podzielone. Chodziło o doprecyzowanie pojęcia wykształcenia i zawodu. Podkomisja zwróciła się nawet o stosowne wyjaśnienia, ale nic z tego nie wyszło. Dlatego też postulowałem o dokonanie skreśleń, które zaproponował poseł Krzysztof Janik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#EugeniuszKłopotek">Potwierdzam, że w podkomisji pojawiły się zróżnicowane opinie i stanowiska. Większość opowiedziała się jednak za brzmieniem zawartym w przedłożonym projekcie. Muszę także dodać, że z Ministerstwa Edukacji Narodowej podkomisja otrzymała wyjaśnienia dotyczące kwestii udokumentowanego wykształcenia. Dzięki temu wiem, że mam wykształcenie wyższe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#KrzysztofJanik">Przechodzimy do głosowania. W pierwszej kolejności będzie poddany pod głosowanie wniosek o utrzymanie przedłożonego brzmienia, a po jego ewentualnym odrzuceniu wniosek o dokonanie skreśleń. Poddaję pod głosowanie wniosek o utrzymanie art. 40a ust. 4 w przedłożonym brzmieniu. Kto opowiada się za tym wnioskiem?</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#KrzysztofJanik">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 13 posłów, 4 było przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam przyjęcie wniosku.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#KrzysztofJanik">Wniosek o dokonanie skreśleń nie będzie więc poddany pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#KrzysztofJanik">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos w sprawie art. 40a? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-103.4" who="#KrzysztofJanik">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 40a w przedłożonym brzmieniu wraz ze skreśleniem pomyłkowo wpisanych wyrazów „lub społecznej” w ust. 4? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam przyjęcie art. 40a. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 40b.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JacekRybicki">Rozumiem, że w art. 40b uwzględnione zostaną konsekwencje zmiany w art. 40a. Wydaje się, że powinien zostać uzupełniony ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#KrzysztofJanik">Nie, zmiany w art. 40b przewidywała moja propozycja, ale została odrzucona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JacekRybicki">W art. 40a jest mowa o wyrażeniu zgody na kandydowanie. Zgoda, o której mowa w art. 40a, jest przeniesiona - powtórzona w art. 40b. Jest to ust. 3 pkt 2, którzy brzmi: „pisemną zgodę kandydata na kandydowanie w wyborach, o której mowa w art. 40a ust. 4 oraz zgodę na utworzenie jego komitetu”.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#JacekRybicki">Tak więc w art. 40a ust. 4 oświadczenie lustracyjne zostało wyłączone ze zgody na kandydowanie. Nie jest to element zgody na kandydowanie, lecz element odrębny. Oznacza to, że w art. 40b ust. 3 pkt 2 musi być wymienione oświadczenie lustracyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#EugeniuszKłopotek">Uważam, że poseł Jacek Rybicki jest w błędzie. Jest tak dlatego, iż przed chwilą w głosowaniu przyjęliśmy, że w początkowym etapie procedury - tworzenie komitetu - kandydat na kandydata przedkłada trzy dokumenty: zgodę na kandydowanie, zgodę na utworzenie komitetu wyborczego oraz oświadczenie lustracyjne przekazywane do Państwowej Komisji Wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#EugeniuszKłopotek">Następnie komitet wyborczy zbiera 1000 podpisów. Po zebraniu podpisów komitet przedkłada je wraz ze zgodą na kandydowanie i zgodę na utworzenie komitetu. Nie przedkłada natomiast oświadczenia lustracyjnego, gdyż no już powinno być przekazane wcześniej Państwowej Komisji Wyborczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#AndrzejBrachmański">Chcę zapytać, co będzie, jeżeli kandydat na kandydata złoży oświadczenie lustracyjne, ale nie zdoła zebrać 1000 podpisów. Jest to chyba niepoważne traktowanie Państwowej Komisji Wyborczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#JacekRybicki">Chcę przypomnieć posłowi Andrzejowi Brachmańskiemu, że chodzi o to, aby możliwie jak najwcześniej mogła rozpocząć się procedura sprawdzania oświadczeń lustracyjnych. Jeżeli poseł Andrzej Brachmański tego nie wie, nie jest to moja wina.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#JacekRybicki">Jeżeli kandydat na kandydata nie zbierze 1000 podpisów, to rozpoczęta wobec niego procedura sprawdzania oświadczenia lustracyjnego zostanie wstrzymana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#KazimierzCzaplicki">Chyba jednak będzie pewien problem. Ponieważ osoba ubiegająca się o kandydowanie składa do Państwowej Komisji Wyborczej oświadczenie lustracyjne, to Państwowa Komisja Wyborcza powinna oświadczenie przekazać niezwłocznie do Sądu Lustracyjnego. Oznacza to, że oświadczenie powinno być przesłane szybko, czyli przed zarejestrowaniem komitetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#AndrzejBrachmański">Będzie więc tak, że kandydatów na kandydatów może być kilkudziesięciu i w stosunku do nich zostanie wszczęte postępowanie sprawdzające. Następnie okaże się, że część z nich nie zbierze 1000 podpisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#KrzysztofJanik">Im więcej zlustrowanych, tym lepiej dla kraju. Czy są jeszcze uwagi do art. 40b? Nikt się nie zgłasza. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 40b? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#KrzysztofJanik">Stwierdzam przyjęcie art. 40b w przedłożonym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#KrzysztofJanik">Czy ktoś chce zabrać głos w sprawie art. 40c? Nikt się nie zgłasza. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 40c? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#KrzysztofJanik">Stwierdzam przyjęcie art. 40c w przedłożonym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-112.4" who="#KrzysztofJanik">Czy są uwagi do art. 40d? Nikt się nie zgłasza. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 40d? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-112.5" who="#KrzysztofJanik">Stwierdzam przyjęcie art. 40d w przedłożonym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-112.6" who="#KrzysztofJanik">Czy są uwagi do art. 40e? Nie ma uwag. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 40e? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-112.7" who="#KrzysztofJanik">Stwierdzam przyjęcie art. 40e w przedłożonym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-112.8" who="#KrzysztofJanik">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 40f. Zastanawiam się, czy art. 40f nie powinien wymieniać jednostek organizacyjnych podległych ministrowi spraw wewnętrznych i administracji.</u>
          <u xml:id="u-112.9" who="#KrzysztofJanik">Proszę o wypowiedź ministra Kazimierza Czaplickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#KazimierzCzaplicki">Przedłożone brzmienie art. 40f pozwala na zbieranie podpisów na terenie komisariatu Policji.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#KazimierzCzaplicki">Chcę przypomnieć, że w ordynacji wyborczej do Sejmu znajduje się przepis zabraniający zbierania podpisów na terenie zakładów pracy w sposób zakłócający normalne funkcjonowanie zakładu pracy. Oznacza to konieczność uzyskania zgody kierownika zakładu pracy. Wyłączone są również instytucje publiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#KrzysztofJanik">Jestem za tym, aby zbieranie podpisów w siedzibach organów administracji publicznej nie było możliwe. Trudno chyba zaakceptować np. sytuację, w której wojewoda zbiera podpisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#LudwikDorn">Intencje posła Krzysztofa Janika rozumiem i szanuję. Jednakże — moim zdaniem — art. 40f ust. 1 wyklucza zbieranie podpisów przez wojewodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#KrzysztofJanik">Uważam, że art. 40f ust. 1 jest bardzo miękki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#LudwikDorn">Uważam, że zbieranie podpisów przez wojewodę jest zabronione przez art. 40f ust. 1. Ponadto chcę zwrócić uwagę, że miejsca pracy są miejscami, gdzie ludzie spotykają się i komunikują nie tylko w ramach struktur podległości. Gdyby zakazać zbierania podpisów w miejscach pracy, to pozostają tylko domy, stoliki uliczne, wiece...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#KrzysztofJanik">Tak, dobrze...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#LudwikDorn">Moim zdaniem, byłoby to ograniczenie idące zbyt daleko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JerzySzmajdziński">Proponuję, aby w głosowaniu zdecydować o wykluczeniu urzędów administracji publicznej jako miejsce zbierania podpisów. Zbieranie podpisów byłoby natomiast możliwe w instytucjach podlegających administracji publicznej. Przykładem może być dom kultury czy teatr podlegający samorządowi. Tak więc jestem przeciwny temu, aby urzędy administracji publicznej pełniły rolę komitetów wyborczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#GrzegorzSchreiber">Jeżeli mielibyśmy pójść w kierunku, który zaproponował mój przedmówca, to uważam, że powinien być konsekwentny. Nie widzę bowiem istotnej różnicy pomiędzy zbieraniem podpisów w urzędzie administracji publicznej, a zbieraniem podpisów przez dyrektora szkoły wśród nauczycieli. Tak więc opowiadam się za pewną konsekwencją, czyli albo podpisy można zbierać w miejscu pracy, albo nie można.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#EugeniuszKłopotek">Chcę zwrócić uwagę na czynnik czasu w kontekście kalendarza wyborczego. Gdy marszałek Sejmu zarządzi wybory na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego Prezydenta RP i biorąc pod uwagę, że kandydata trzeba zarejestrować na 45 dni przed dniem wyborów, to komitet wyborczy na swoje czynności ma miesiąc. W tym mieści się zebranie 100 tys. podpisów.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#EugeniuszKłopotek">Natomiast w przypadku opróżnienia urzędu, wybory muszą być zarządzone najpóźniej w 60. dniu. Wówczas na czynności komitetu wyborczego jest 15 dni.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#EugeniuszKłopotek">Uważam więc, że przy zbieraniu podpisów trzeba dać trochę „luzu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#KrzysztofJanik">Podtrzymuję swoje wątpliwości. Uważam, że jeżeli art. 40f nie zostanie uzupełniony o jednostki organizacyjne podległe ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, a także ministrowi sprawiedliwości, to będzie to przepis „ślepy”.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#KrzysztofJanik">Znając uczciwość i głęboką szczerość w myśleniu i działaniu posła Ludwika Dorna rozumiem, że on nie dopuszcza zaistnienia takiej sytuacji, w której sekretarka wojewody chodzi po urzędzie wojewódzkim i zbiera podpisy. Jest to bowiem działalność koleżeńska. Uważam więc, że moja propozycja zmierza do wprowadzenia zasady jasnej i prostej, a poseł Ludwik Dorn jest zwolennikiem zasad jasnych i prostych.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#KrzysztofJanik">Brzmienie mojej poprawki — art. 40f ust. 2 — jest następujące: „Zabrania się zbierania podpisów osób popierających zgłoszenie kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej na terenie jednostek wojskowych i innych jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej, Ministrowi Sprawiedliwości oraz Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#EugeniuszKłopotek">Proponuję brzmienie następujące: „Zabrania się zbierania podpisów osób popierających zgłoszenia kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej na terenie jednostek i instytucji podległych Ministrowi Obrony Narodowej, Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministrowi Sprawiedliwości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#KrzysztofJanik">Proponuję formułę „na terenie jednostek organizacyjnych podległych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#LudwikDorn">Proszę jednak o wyjaśnienie, co kryje się za pojęciem jednostek organizacyjnych. Czy to jest np. Służba Więzienna, Policja, Straż Graniczna, Biuro Ochrony Rządu itd., czy też jest to wszystko, co podlega np. ministrowi spraw wewnętrznych i administracji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#KrzysztofJanik">To, co jest w statusie organizacyjnym danego ministerstwa. Służba Więzienna nie jest jednostką organizacyjną, ale zakład karny jest. Chodzi o to, aby dyrektor zakładu karnego nie mógł zlecać podpisów w zakładzie karnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JacekRybicki">Chętnie usłyszę uzasadnienie dla zakresu ograniczeń, jakie są zawarte w przedłożonym brzmieniu art. 40f ust. 2. Podkomisja musiała bowiem czymś się kierować. Domyślam się tylko, że chodziło o wyłączenie tych jednostek, gdzie z racji regulaminu i zwartych struktur może dojść do nadużyć w związku z podporządkowaniem służbowym. Rozumiem także, że intencją podkomisji było odesłanie wszystkich innych przypadków do ust. 1. Jeżeli więc sekretarka w urzędzie wojewódzkim da listę do zbierania podpisów koledze, to nie podlega to pod ust. 1. Natomiast jeżeli będzie realizowała polecenie zbierania podpisów, to podlega pod ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#JacekRybicki">Inaczej art. 40f ust. 1 nie ma sensu. Inna możliwość to zastąpienie ust. 1 szczegółowym wyliczeniem tych instytucji, na terenie których nie można zbierać podpisów. Byłaby to obszerna lista wymieniająca wprost wiele instytucji i zakładów pracy.</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#JacekRybicki">Proponuję więc, aby przyjąć następujący tryb głosowania - czy pozostaje brzmienie przedłożone przez podkomisję, czy też je zmieniamy. Jeżeli zapadnie decyzja, że przedłożona propozycja ma być rozszerzona, to wówczas będziemy się zastanawiać nad trybem. Rozszerzanie bowiem dzisiaj zakresu art. 40f - bez pełnej świadomości skutków - wydaje się niecelowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#WaldemarPawlak">Uważam, że dobrze byłoby zmierzać do ujednolicenia przyjmowanych przepisów z przepisami innych ordynacji.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#WaldemarPawlak">Uważam również, że być może wystarczający jest art. 40f ust. 1, gdyż zbieranie podpisów pod presją może prowadzić do skutku odwrotnego od zamierzonego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JerzySzmajdziński">Wychodząc z podobnych przesłanek jak poseł Waldemar Pawlak proponuję, aby nie przeprowadzać dzisiaj głosowania.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#JerzySzmajdziński">Proponuję również, aby sekretariat Komisji przygotował proste zestawienie przepisów wszystkich ordynacji wyborczych w zakresie problemu, nad którym dyskutujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#EugeniuszKłopotek">Pozwolę sobie nie zgodzić się z posłem Jackiem Rybickim, iż ust. 1 jest zbędny. Uważam, że ust. 1 ma charakter uniwersalny. Jego istotą jest zakaz wymuszania podpisów niezależnie od urzędu czy instytucji.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#EugeniuszKłopotek">Natomiast ust. 2 wskazuje, gdzie nie można w ogóle zbierać podpisów. Zakres jednostek czy instytucji jest kwestią do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JacekRybicki">Zgadzam się z argumentami mojego przedmówcy. Ponadto chcę jednak dodać, że istnieje niebezpieczeństwo unifikacji tego rodzaju przepisów w odniesieniu do wszystkich ordynacji. Tymczasem poszczególne ordynacje nakazują zebranie różnej liczby podpisów. Różny charakter mają też poszczególne wybory. Inny charakter mają wybory parlamentarne, a inny wybory prezydenckie. Poseł Eugeniusz Kłopotek wskazał również na czas zbierania podpisów. Tak więc pewne zasady powinny być jednakowe i zunifikowane. Nie musi to jednak oznaczać identyczności przepisów wszystkich ordynacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#KrzysztofJanik">Niezbędność ust. 1 — moim zdaniem — nie budzi wątpliwości. Dotyczy on bowiem zakładów pracy. Jeżeli natomiast chodzi o ust. 2, to warto pamiętać o ustawach, które wprowadzają apolityczność niektórych służb państwowych. Przepisy tych ustaw powinny więc zostać zoperacjonalizowane w art. 40f ust. 2. Ponadto chcę dodać, że są kraje w Europie, w których podpisy można zbierać tylko w mieszkaniach prywatnych oraz na placach i ulicach. Tak więc popieram propozycję posła Jerzego Szmajdzińskiego, aby dokonać przeglądu rozwiązań tej kwestii w pozostałych ordynacjach i następnie podjąć rozstrzygnięcia. Ponadto chcę dodać, że dla mnie nie ulega wątpliwości, że nie można wprowadzać reguły o apolityczności Policji i jednocześnie zezwalać na zbieranie podpisów na terenie komisariatów Policji i to niezależnie od tego, czy chodzi o podpis pod listami poparcia dla radnego, czy Prezydenta RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PawełŁączkowski">Wydaje mi się, że nie można rozpatrywać kwestii zbierania podpisów w oderwaniu od kwestii przeprowadzania kampanii wyborczej. Zbieranie podpisów jest niewątpliwie elementem kampanii wyborczej. Uważam więc, że przepisy o zbieraniu podpisów powinny być rozpatrywane łącznie z przepisami o kampanii wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#PawełŁączkowski">Jeżeli w określonym miejscu można zbierać podpisy, to w tych miejscach można również prowadzić kampanię wyborczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#KrzysztofJanik">Przyjmujemy więc ustalenie, że do dyskutowanej kwestii powrócimy po zapoznaniu się z rozwiązaniami występującymi w pozostałych ordynacjach. Ponadto wystąpimy o ekspertyzę na temat, jak kwestia ta jest uregulowana w innych krajach.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#KrzysztofJanik">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos przed zamknięciem posiedzenia? Nie ma chętnych. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>