text_structure.xml 125 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KrzysztofŚmieja">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Przypominam, że dzisiejszy porządek dzienny obejmuje dwa punkty. W pierwszym punkcie zaopiniujemy dla Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki komisyjny projekt ustawy o zmianie ustawy o kulturze fizycznej oraz ustawy - Kodeks celny. Wniosek w sprawie wydania takiej opinii skierował do naszej Komisji marszałek Sejmu. Zmiana Kodeksu celnego jest znikoma. Proszę o jej zaprezentowanie przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zmiana w art. 190 par. 6 Kodeksu celnego polega wyłącznie na zastąpieniu wyrazów „Prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki” obecnie obowiązującą nazwą. Jest to zmiana o charakterze technicznym. Biuro Legislacyjne nie wnosi do niej żadnych zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofŚmieja">Chodzi o dostosowanie nazewnictwa do istniejącego stanu prawnego. Czy ktoś chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie? Nie widzę. Proponuję, aby Komisja zaopiniowała pozytywnie propozycję zmiany nazwy występującej w Kodeksie celnym.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za pozytywnym zaopiniowaniem projektu ustawy o zmianie ustawy o kulturze fizycznej oraz ustawy - Kodeks celny?</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, wydała pozytywną opinię o wspomnianym projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do realizacji drugiego punktu porządku dziennego. Przypomnę, że obejmuje on rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym i poselskim projektach ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy. Sprawozdawcą podkomisji jest poseł Zbigniew Wawak. Oddaję mu głos w celu zreferowania sprawozdania podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewWawak">Sprawozdanie podkomisji jest obszerne. Postaram się zreferować je jak najsprawniej. Najpierw przedstawię zmiany o charakterze porządkowym, dostosowanym do wymogów konstytucyjnych oraz zapisów innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ZbigniewWawak">Zmiany 3, 34, 39 oraz 43 polegają na dostosowaniu nomenklatury. Wyrazy „Państwowy Inspektor Sanitarny” zastępuje się wyrazami „Inspektor Sanitarny”. Tego rodzaju zmiany nie powinny budzić najmniejszych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ZbigniewWawak">Zmiana 4 dotycząca art. 22 z oznaczeniem 1 polega na określeniu zakresu danych osobowych ujawnionych pracodawcy przez kandydata na pracownika. Jest ona zgodna z wymogiem wynikającym z art. 45 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#ZbigniewWawak">Zmiana 6 nawiązuje do art. 51 Konstytucji RP. Po raz pierwszy pracownikowi, który został odwołany ze skutkiem wypowiedzenia, przyznajemy roszczenia o odszkodowanie. Było to postulowane w różnych ekspertyzach. Jest to konsekwencją obowiązywania przepisów nowej Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#ZbigniewWawak">Zmiany 11, 13, 40 i 45 nawiązuję do art. 92 Konstytucji RP. Chodzi o wyeliminowanie rozporządzeń jako źródła regulacji praw i obowiązków pracowniczych oraz zmianę upoważnienia w art. 237 z oznaczeniem 15 uwzględniającą obowiązek zamieszczania wytycznych. Kwestia ta w ramach prac podkomisji nie wzbudzała żadnych kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#ZbigniewWawak">W ramach zmiany 15 w delegacji zawartej w art. 77 oznaczeniem 3 uwzględniliśmy nową sytuację prawną jednostek budżetowych, która polega na możliwości zawierania każdego rodzaju układu zbiorowego pracy i zakładowego, i ponad zakładowego.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#ZbigniewWawak">Kolejna zbiorcza kategoria zmian to zmiany 7, 17, 38. W tym miejscu należy również wspomnieć o art. 5 projektu ustawy nowelizującej. Chodzi o zastąpienie orzeczeń o inwalidztwie orzeczeniami o niezdolności do pracy. Jest to związane z przyjętą w 1999 r. zmianą w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym i ubezpieczeniu społecznym.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#ZbigniewWawak">Następna zbiorcza kategoria obejmuje zmiany 8, 9, 29, 30, 32, 33, 36 i 37. Dotyczą one uporządkowania nazewnictwa odnoszącego się do orzeczeń lekarskich i zaświadczeń lekarskich jako dokumentów potwierdzających orzeczenia.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#ZbigniewWawak">Zmiany 10 i 18 wprowadzają odesłanie do nowej ustawy emerytalnej z 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#ZbigniewWawak">Zmiana 16a wynika ze zmiany ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Polega ona na uwzględnieniu składki na ubezpieczenie społeczne wśród ustawowych potrąceń za wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#ZbigniewWawak">W zmianie 13b wprowadzamy nową nazwę „trzynastki” wynikającą ze zmiany ustawy o wynagrodzeniu rocznym dla pracowników sfery budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#ZbigniewWawak">W ramach zmiany 31b rezygnujemy z odesłania do przepisu, który przestał obowiązywać po uniezależnieniu wymiaru urlopu macierzyńskiego od tego, czy matka urodziła pierwsze czy następne dziecko. Zmiana ta stanowi konsekwencję wcześniej przyjętej zmiany w Kodeksie pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#ZbigniewWawak">Ostatnią oczywistą, nie kontrowersyjną zmianą jest zmiana 42. Chodzi tutaj o nowe sformułowanie tytułu rozdziału dotyczącego wykroczeń przeciwko prawom pracownika.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#ZbigniewWawak">W drugiej kolejności przedstawię zmiany, które zostały zaproponowane przez podkomisję, a które nie były objęte przedłożeniem rządowym. Zgłoszono je w trakcie prac podkomisji. Rząd nie kwestionował ich zasadności.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#ZbigniewWawak">Rozpocznę od omówienia zmiany dotyczącej art. 29 par. 3. Z jednego miesiąca do 7 dni skróciliśmy termin, w którym pracodawca jest obowiązany poinformować pracownika o warunkach zatrudnienia wynikających z przepisów prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#ZbigniewWawak">Skreślono zmiany dotyczące art. 39 i 72 par. 3 związane z zastąpieniem określenia „okres zatrudnienia” określeniem „okres ubezpieczenia”.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#ZbigniewWawak">Skreślono proponowany par. 2 w art. 77 przewidujący utratę mocy obowiązującej rozporządzenia płacowego w razie wprowadzenia układu zbiorowego pracy dla określonej grupy pracowniczej w sferze budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#ZbigniewWawak">Przepis art. 137 dotyczący równoważnego czasu pracy w dozorze i pogotowiu pracy włączono do innych regulacji tego typu w celu objęcia pracowników zatrudnionych w tym systemie takimi samymi ochronnymi przepisami jakie stosuje się do pracowników zatrudnionych w podstawowym równoważnym systemie czasu pracy. W sposób lepiej oddający intencje dyrektywy o czasie pracy określono normy ochronne dotyczące czasu pracy osoby pracującej w nocy.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#ZbigniewWawak">Gwarancja pracy do 8 godzin będzie dotyczyć pracowników wykonujących prace szczególnie niebezpieczne albo związane z dużym wysiłkiem fizycznym lub umysłowym, a nie jedynie zatrudnionych w warunkach przekroczenia tzw. uds i ndu. Mam na myśli zmiany dotyczące art. 151 z oznaczeniem 3 par. 3 i 3 z oznaczeniem 1.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#ZbigniewWawak">W art. 151 z oznaczeniem 1 dotyczącym pracy w godzinach nadliczbowych kadry kierowniczej dodano nowy par. 2 w celu zachowania dla niższej kadry kierowniczej prawa do dnia wolnego lub dodatkowego wynagrodzenia za pracę w niedzielę i święto.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#ZbigniewWawak">Wszystkie omawiane w tej chwili zmiany są wynikiem wniosków poselskich.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#ZbigniewWawak">W art. 159 z 1,5 do 2 dni podwyższono wymiar urlopu wypoczynkowego za 1 miesiąc pracy sezonowej ze względu na podwyższenie minimalnego wymiaru urlopu wypoczynkowego dla ogółu pracowników.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#ZbigniewWawak">Tym razem na wniosek rządu odstąpiono od zmiany dotyczącej art. 189 z oznaczeniem 1 w zakresie odnoszącym się do urlopu rodzicielskiego ze względu na objęcie tej problematyki innym projektem rządowym. Przypomnę, że w trakcie prac podkomisji miały też miejsce wypadki związane z tzw. urlopem „ojcierzyńskim”, o którym zapewne wszyscy słyszeli.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#ZbigniewWawak">Ze względu na obowiązek równoległej pracy nad projektem poselskim zawartym w druku nr 1815, dotyczącym pracy w niedziele i święta podkomisja rozwiązanie najbardziej kontrowersyjnej politycznie kwestii zaproponowała w dwóch wariantach. Pierwszy jest zgodny z przedłożeniem rządowym. Drugi uwzględnia istotne ograniczenia pracy w niedziele i święta proponowane w projekcie poselskim, który był poddany pierwszemu czytaniu. Właściwie trudno tu mówić o ograniczeniach. Kodeks pracy przewiduje zakaz pracy w niedziele i święta. Są jednak pewne wyłączenia, które zgodnie z sugestiami poselskimi zostały mocno ograniczone. Propozycja poselska, ze względu na wcześniejsze i obecnie rozpatrywane zmiany Kodeksu pracy, została poważnie zmodyfikowana. Oddaje ona pierwotne intencje, jednak z powodów legislacyjnych musiała być inaczej skonstruowana.</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#ZbigniewWawak">Przepisy działu szóstego dostosowano do ustawy wprowadzającej 5-dniowy tydzień pracy. Ustawa ta weszła w życie w trakcie pracy podkomisji. Od dnia 1 stycznia 2003 r. tygodniowa norma czasu pracy będzie wynosiła 40 godzin. To również wymagało zmian w dziale szóstym.</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#ZbigniewWawak">Przepisy o grupowych zwolnieniach zostały dostosowane do stosownej dyrektywy Unii Europejskiej. Pierwotnie projekt przewidywał jedynie zmianę definicji grupowego zwolnienia. Proponowane zmiany wywołały żywą dyskusję. Związki zawodowe mocno opierały się twierdząc, że są one mniej korzystne od dotychczasowych regulacji. Podkomisja jednak zaakceptowała rozwiązania, które zostały przedstawione w jej sprawozdaniu. Zrezygnowano z okresu limitowania obowiązywania starych przepisów wykonawczych. Po wprowadzeniu nowego brzmienia stosownej delegacji będzie konieczne wydanie kilkudziesięciu nowych aktów wykonawczych. Chodzi tu o art. 237 z oznaczeniem 15.</u>
          <u xml:id="u-4.26" who="#ZbigniewWawak">Zmieniono termin wejścia w życie omawianej nowelizacji Kodeksu pracy na dzień 1 stycznia 2003 r. właśnie ze względu na ustawę określającą 40-godzinną tygodniową normę czasu pracy. Było to konieczne z uwagi na poprawność legislacyjną całości propozycji oraz nowelizację Kodeksu pracy, która niedawno weszła w życie.</u>
          <u xml:id="u-4.27" who="#ZbigniewWawak">Wprowadzono przepis uchylający ustawę z dnia 1 marca 2001 r. ze względu na to, że po wejściu w życie omawianej noweli ustawa, która posiadała charakter przejściowy, stanie się bezprzedmiotowa. Istniejące już postanowienia zostaną inkorporowane do Kodeksu pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.28" who="#ZbigniewWawak">Zanim przejdę do omówienia zmian wynikających wprost z czterech dyrektyw Unii Europejskiej, które były zasadniczym przedmiotem przedłożenia rządowego, chciałbym wspomnieć o kilku innych merytorycznych zmianach dokonanych przy okazji procesu dostosowawczego. Wynikają one z potrzeb rodzących się na tle praktyki stosowania prawa pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.29" who="#ZbigniewWawak">Pierwsza ze wspomnianych zmian odnosi się do art. 77 z oznaczeniem 2 par. 5. Chodzi o wyłączenie kadry kierowniczej z regulacji płacowych w zakładowym regulaminie wynagradzania. Postulat w tym zakresie był zgłaszany przez pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-4.30" who="#ZbigniewWawak">Wprowadziliśmy nowe systemy czasu pracy: w art. 142 - skrócony tydzień pracy, w art. 143 - system weekendowy, w art. 148 - szczególny rozkład czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.31" who="#ZbigniewWawak">Wprowadziliśmy możliwość stosowania przerywanego czasu pracy do innych grup pracowniczych niż kierowcy na podstawie układu zbiorowego pracy i umów o pracę. Chodzi o art. 139 par. 2.</u>
          <u xml:id="u-4.32" who="#ZbigniewWawak">W art. 139 par. 3 określiliśmy ustawowy zakaz łączenia szczególnych systemów czasu pracy. Odstąpiliśmy od 4-godzinnego dobowego limitu pracy w godzinach nadliczbowych ze względu na wprowadzenie 11-godzinnego dobowego odpoczynku. Stanowi o tym art. 149 par. 3. Zmiana w tym zakresie była mocno popierana przez pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-4.33" who="#ZbigniewWawak">Kolejna zmiana obejmuje liberalizację zasad rekompensowania pracy w niedzielę. Chodzi o art. 151 z oznaczeniem 7 par. 1 i 2.</u>
          <u xml:id="u-4.34" who="#ZbigniewWawak">Sprecyzowaliśmy zasady rekompensowania pracy w święta. Chodzi o art. 151 z oznaczeniem 7 par. 1 i 3. Wszystkie wspomniane przepisy są zawarte w dziale szóstym.</u>
          <u xml:id="u-4.35" who="#ZbigniewWawak">W art. 155 z oznaczeniem 1 par. 2 z oznaczeniem 1 objęliśmy zasadą urlopu proporcjonalnego pracowników podejmujących pracę w innym roku kalendarzowym niż rok ustania poprzedniego zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-4.36" who="#ZbigniewWawak">W art. 155 z oznaczeniem 2 określiliśmy pełny katalog okresów niewykonywania pracy w trakcie zatrudnienia, które uzasadniają obniżenie wymiaru urlopu wypoczynkowego.</u>
          <u xml:id="u-4.37" who="#ZbigniewWawak">W art. 154 par. 2–5 dostosowaliśmy zasady udzielania urlopu wypoczynkowego do obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.38" who="#ZbigniewWawak">Zrezygnowaliśmy z przepisów dotyczących grupowej organizacji pracy. Chodzi o zmianę 44.</u>
          <u xml:id="u-4.39" who="#ZbigniewWawak">Na marginesie dodam, że moja sugestia, aby zmienić sposób wprowadzania dodatkowych zmian i zamiast stosowania oznaczeń stawiać kropki i kolejne cyfry - niestety - nie zyskała aprobaty z uwagi na to, że obecny system obowiązuje od wielu lat. Jest to jednak kwestia zupełnie drugorzędna.</u>
          <u xml:id="u-4.40" who="#ZbigniewWawak">Zasadnicze zmiany wynikały z procesu dostosowawczego prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-4.41" who="#ZbigniewWawak">Zmiany 5 i 6 są związane z dyrektywą dotyczącą dokumentowania warunków zatrudnienia. Chodzi o sprecyzowanie elementów treści umowy o pracę oraz zobowiązanie pracodawcy do dostarczenia pracownikowi pisemnej informacji o pozaumownych warunkach zatrudnienia, jak też zagwarantowanie pracownikowi pisemnej formy każdej zmiany warunków umowy.</u>
          <u xml:id="u-4.42" who="#ZbigniewWawak">Zmiany 1, 2, 5, 21 w części dotyczącej art. 143 i 149 par. 4 oraz art. 3 projektu nowelizacji odnoszący się do ustawy regulującej zasady grupowych zwolnień związane są z dyrektywą dotyczącą niepełnego zatrudnienia. Zmiany te mają związek z dobrowolnością zatrudnienia w niepełnym wymiarze, zakazem dyskryminacji w zakresie warunków zatrudnienia pracowników niepełnozatrudnionych, obowiązkiem pracodawcy zmiany wymiaru czasu pracy pracownika na jego wniosek, gdy istnieje możliwość uwzględnienia takiego wniosku, wyodrębnieniem osobnego systemu czasu pracy weekendowego dla pracowników niepełnozatrudnionych, gwarancją otrzymywania przez pracownika niepełnozatrudnionego dodatku za pracę nadliczbową mimo nie przekroczenia ustawowych norm czasu pracy. Strony ustalałyby w umowie limit normalnie opłacanych godzin powyżej niepełnego wymiaru czasu pracy. Jego przekroczenie rodziłoby prawo do dodatku z tytułu pracy nadliczbowej. Wyeliminowaliśmy też kryterium niepełnego zatrudnienia z warunków uzyskania odprawy w czasie zwolnienia grupowego. Odprawa nie będzie przysługiwała każdemu pracownikowi posiadającemu dodatkowe i stałe źródło utrzymania.</u>
          <u xml:id="u-4.43" who="#ZbigniewWawak">Zmiany 19, 21, 23 i 28 wiążą się z dyrektywą dotyczącą czasu pracy i czasu odpoczynku. Obejmują one następujące kwestie:</u>
          <u xml:id="u-4.44" who="#ZbigniewWawak">— zobowiązanie pracodawcy do wprowadzenia przerw w pracy wliczanych do czasu pracy przy wykonywaniu pracy monotonnej i w wymuszonym tempie — art. 94,</u>
          <u xml:id="u-4.45" who="#ZbigniewWawak">— 48-godzinny łączony tygodniowy czas pracy łącznie z godzinami nadliczbowymi — art. 132,</u>
          <u xml:id="u-4.46" who="#ZbigniewWawak">— dopuszczenie pracy ponad 48 godzin tygodniowo za pisemną zgodą pracownika pod warunkiem zachowania okresów odpoczynku dobowego i tygodniowego oraz rocznego limitu godzin nadliczbowych — art. 132 par. 2 pkt 3; nie dotyczy to pracowników zatrudnionych w warunkach przekroczenia norm,</u>
          <u xml:id="u-4.47" who="#ZbigniewWawak">— wprowadzenie możliwości wydania przez Państwowego Inspektora Pracy nakazu ograniczonego czasu pracy ponad 48 godzin ze względu na wymogi bhp — art. 2 projektu nowelizacji,</u>
          <u xml:id="u-4.48" who="#ZbigniewWawak">— zakaz stosowania sankcji pracowniczych wobec osób nie wyrażających zgody na pracę powyżej 48 godzin dla osób, które taką zgodę cofnęły — art. 148 par. 4,</u>
          <u xml:id="u-4.49" who="#ZbigniewWawak">— 11-godzinny nieprzerwany dobowy odpoczynek — art. 133,</u>
          <u xml:id="u-4.50" who="#ZbigniewWawak">— równoważne okresy odpoczynku dobowego w systemach czasu pracy, w których nie jest możliwe zapewnienie regularnego odpoczynku dobowego — art. 137 par. 2 i art. 148,</u>
          <u xml:id="u-4.51" who="#ZbigniewWawak">— 35-godzinny nieprzerwany tygodniowy odpoczynek — art. 134,</u>
          <u xml:id="u-4.52" who="#ZbigniewWawak">— podwyższenie do 20 dni minimalnego odpoczynku rocznego — art. 154,</u>
          <u xml:id="u-4.53" who="#ZbigniewWawak">— ograniczenie dopuszczalności wypłacania ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy tylko do przypadków definitywnego ustania zatrudnienia — art. 171,</u>
          <u xml:id="u-4.54" who="#ZbigniewWawak">— wprowadzenie ochrony przed pracą powyżej 8 godzin dla pracowników nocnych wykonujących prace szczególnie niebezpieczne albo związane z dużym wysiłkiem fizycznym lub umysłowym — art. 151 par. 3 i 3 z oznaczeniem 1,</u>
          <u xml:id="u-4.55" who="#ZbigniewWawak">— wprowadzenie jako wyjątku rocznego okresu rozliczeniowego w systemie o szczególnym rozkładzie czasu pracy — art. 148,</u>
          <u xml:id="u-4.56" who="#ZbigniewWawak">— pozostawienie dotychczasowych okresów rozliczeniowych w pozostałych systemach czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.57" who="#ZbigniewWawak">Z dyrektywą dotyczącą grupowych zwolnień łączy się art. 3 projektu zmiany Kodeksu pracy. Artykuł ten obejmuje zmiany w ustawie potocznie zwanej ustawą o zwolnieniach grupowych. Została tu wprowadzona jedna z dwóch przewidzianych we wspomnianej dyrektywie definicji grupowego zwolnienia związana z krótszym okresem dokonywania zwolnień. Wprowadzono ją w art. 1 ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy. Oba warianty różnią się okresem dokonywania zwolnień oraz liczbą zwalnianych pracowników w stosunku do stanu zatrudnienia. Obecnie grupowe zwolnienie może być rozłożone na trzy miesiące. Ponadto wspomniane zmiany związane są z następującymi kwestiami:</u>
          <u xml:id="u-4.58" who="#ZbigniewWawak">— wyraźnym zobowiązaniem pracodawcy i związku zawodowego do negocjowania działań mających na celu odstąpienia od zwolnienia,</u>
          <u xml:id="u-4.59" who="#ZbigniewWawak">— ograniczeniem rozmiarów lub negatywnych skutków zwolnienia grupowego, zwłaszcza przekwalifikowaniem i przeszkoleniem pracowników oraz zapewnieniem innego zatrudnienia zwalnianym pracownikom,</u>
          <u xml:id="u-4.60" who="#ZbigniewWawak">— poszerzeniem zakresu informacji przekazywanych organizacji związkowej w ramach procedury informowania i konsultowania zamiaru grupowego zwolnienia w celu stworzenia związkowi zawodowemu szans na odpowiednie reprezentowanie interesów pracowniczych; obowiązek ten dotyczy także przypadków grupowego zwolnienia w wyniku decyzji podmiotu kontrolującego pracodawcę,</u>
          <u xml:id="u-4.61" who="#ZbigniewWawak">— wprowadzeniem dodatkowej procedury notyfikacji grupowego zwolnienia po uzgodnieniu ze związkiem zawodowym jego rozmiarów i warunków,</u>
          <u xml:id="u-4.62" who="#ZbigniewWawak">— wprowadzeniem 30-dniowego okresu ochronnego dla pracowników pomiędzy terminem notyfikacji a terminem ustania ich zatrudnienia; obecnie okres ochronny obejmuje 45 dni i rozpoczyna się z dniem zawiadomienie związku zawodowego o zamiarze zwolnienia, a kończy się pierwszym wypowiedzeniem,</u>
          <u xml:id="u-4.63" who="#ZbigniewWawak">— wprowadzeniem zasady wymiany informacji pomiędzy wszystkimi podmiotami związanymi ze zwolnieniem grupowym,</u>
          <u xml:id="u-4.64" who="#ZbigniewWawak">— w przypadku braku zakładowej organizacji związkowej wprowadzeniem obowiązku wyłonienia przedstawicieli załogi mających identyczne uprawnienia jak związek zawodowy w procedurze dokonywania zwolnienia grupowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrzysztofŚmieja">Proponuję, abyśmy rozpoczęli omawianie poszczególnych przepisów. Jeśli zajdzie taka potrzeba, otworzę dyskusję nad każdą z propozycji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie zmiany 1 w art. 1 rozpatrywanego projektu nowelizacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PawełJankiewicz">Najpierw chciałbym zabrać głos w sprawie ogólnej. Dwa dni temu w skrytkach poselskich znaleźliśmy nowy rządowy projekt nowelizacji Kodeksu pracy. Po analizie owego projektu daje się zauważyć, że część przepisów zazębia się, co oznaczałoby, że nowelizowalibyśmy te same regulacje. W związku z tym proponuję - również z uwagi na to, że jedno z rozwiązań przedstawionych w obecnym sprawozdaniu jest wariantowe - omawiany projekt z powrotem odesłać do podkomisji. Po pierwszym czytaniu podkomisja zajęłaby się także nowym projektem. Chodzi o to, aby mogła ona przyjąć jednolite sprawozdanie oparte na obydwóch projektach rządowych. Będzie nieporządnie, jeśli na kolejnych posiedzeniach Sejmu będziemy przyjmowali dwie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy, co więcej nowelizując te same przepisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy któryś z posłów chciałby wypowiedzieć się tej sprawie? Jeśli nie, proszę minister Irenę Borutę o zaprezentowanie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#IrenaBoruta">Projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw, o którym przed chwilą wspomniał poseł Paweł Jankiewicz obejmuje materię, która nie zazębia się z materią objętą projektem stanowiącym przedmiot obecnych prac Komisji. Nowy projekt, który został skierowany do Sejmu w dniu 14 maja br., stanowi kolejną transzę zmian Kodeksu pracy dostosowujących nasze prawo pracy do dyrektyw wspólnotowych. Gdyby przed wakacjami udało się zakończyć prace nad owym projektem, oznaczałoby to, że Polska wywiązała się z obowiązku dostosowania polskiego prawa do prawa wspólnotowego. Chciałabym również poinformować, że premier rządu skierował pismo do marszałka Sejmu, w którym sugeruje, aby ostatni projekt nowelizacji Kodeksu pracy był rozpatrywany przez Komisję Prawa Europejskiego, ponieważ zawiera on wyłącznie zmiany dostosowujące nasze prawo do prawa unijnego. Gdybyśmy poszli torem postępowania, który proponuje poseł Paweł Jankiewicz, oznaczałoby to, że parlament nie zdąży zakończyć prac ani nad projektem, nad którym obecnie debatujemy, ani nad projektem, który rząd skierował do Sejmu w dniu 14 maja br. W związku z tym proszę o nie łączenie obydwóch spraw i odrębne potraktowanie projektu, wobec którego poseł Zbigniew Wawak przedstawił sprawozdanie podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PawełJankiewicz">To trochę nieelegancko sprzeczać się z piękną kobietą, ale muszę przypomnieć uzasadnienie jednego i drugiego projektu. W pierwszym przypadku chodziło o dostosowanie do przepisów Konstytucji RP oraz prawodawstwa europejskiego. W drugim przypadku uzasadnienie jest podobne, gdyż również pisze się o dostosowaniu do prawa europejskiego. Poza tym takie przepisy jak art. 11 z oznaczeniem 3, 179, 201 są zmieniane i w jednym, i w drugim projekcie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PawełJankiewicz">Pytam jeszcze raz czy będzie elegancko ze strony parlamentu, jeśli w następujących po sobie w krótkim czasie nowelizacjach będzie zmieniał te same przepisy? Moim zdaniem, nie. Dlatego proponuję, aby obecnie rozpatrywany projekt z powrotem skierować do podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy poseł Paweł Jankiewicz zgłasza wniosek w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PawełJankiewicz">Tak. Proponuję, aby po odbyciu pierwszego czytania najnowszego projektu rządowego podkomisja na bazie obydwu projektów, przygotowała jednolite sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WitMajewski">Do argumentów przedstawionych przez mojego przedmówcę chciałbym dodać, że powinniśmy działać pro domo sua. W końcu jesteśmy Komisją Nadzwyczajną do spraw zmian w kodyfikacjach. W moim odczuciu regulamin Sejmu nie pozwala projektów zmian w kodeksach kierować do innych komisji niż do komisji, która właśnie w tym celu została powołana. Wiem, że Komisja Prawa Europejskiego zajmuje się dostosowaniem naszego prawa do prawa unijnego, ale nie w przypadku zmian w kodeksach. Nie może być tak, żeby nad jednym aktem prawnym pracowało pięć różnych komisji, które będą mieć różne poglądy. Wydaje mi się, że powinniśmy zgłosić protest wobec zamiaru skierowania projektu zmian w Kodeksie pracy do Komisji Prawa Europejskiego. Argument ten przemawia na rzecz wniosku posła Pawła Jankiewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#IrenaBoruta">Przeprowadziłam konsultacje na temat właściwości Komisji Prawa Europejskiego w sprawie ostatniego projektu zmian Kodeksu pracy. Uzyskałam odpowiedź, że jest to możliwe, regulamin Sejmu nie zabrania, nie ma żadnych przeszkód, żeby wspomniany projekt skierować do Komisji Prawa Europejskiego.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#IrenaBoruta">Większość zmian w owym projekcie dotyczy równego traktowania kobiet i mężczyzn, a więc materii, która w żaden sposób nie jest poruszana w obecnie omawianym projekcie. Jeśli przepisy te zostaną uchwalone, to dywagacja z ust mężczyzny, iż mówi do pięknej kobiety, może go drogo kosztować. Stanowi to dowód na to, jaka jest pozycja kobiet.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#IrenaBoruta">Jeszcze raz powtórzę, że materie obydwóch projektów nie zazębiają się ze sobą. Nie ma żadnych przeszkód, żeby były one rozpatrywane odrębnie. W moim przekonaniu, przeświadczenie, iż praca nad Kodeksem pracy powinna przebiegać w ten sposób, że opracowuje się tylko jedną nowelizację, nie koresponduje z obecną sytuacją w Polsce. Nie widzę przeszkód, żeby Kodeks pracy był zmieniany w partiach. Nie ma w tym względzie żadnych przeciwwskazań formalnych, a w tym przypadku również merytorycznych, ponieważ obowiązujący Kodeks pracy został uchwalony w 1974 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy któryś z zaproszonych gości chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BogusławWójcik">Na dzisiejsze posiedzenie Komisji przybyli liderzy głównych organizacji pracodawców i przedsiębiorców, a więc Krajowej Izby Gospodarczej, Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych, Business Centre Club, Naczelnej Rady Zrzeszeń Handlu i Usług, Konfederacji Pracodawców Polskich oraz Związku Rzemiosła Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#BogusławWójcik">Wymienione organizacje kilka lat temu zawiązały koalicję na rzecz Kodeksu pracy. Uważaliśmy, że nasza obecność przy tworzeniu tak ważnego prawa, które dotyczy zarówno pracodawców jak i pracobiorców, jest konieczna.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#BogusławWójcik">Chciałbym przedstawić oświadczenie koalicji na rzecz Kodeksu pracy w sprawie zawieszenia udziału w pracach nad rządowym projektem nowelizacji Kodeksu pracy: „W związku z zakończeniem prac przez podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy — Kodeks pracy oraz odrzuceniem przez Sejm w pierwszym czytaniu poselskich projektów nowelizacji Kodeksu pracy organizacje reprezentujące całe środowisko pracodawców i przedsiębiorców skupione w koalicji na rzecz Kodeksu pracy oświadczają, co następuje:</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#BogusławWójcik">Wymieniony powyżej projekt rządowy skierowany do Sejmu w dniu 15 czerwca 2000 r. został uznany zgodnie przez organizacje pracodawców i przedsiębiorców reprezentowane w koalicji na rzecz Kodeksu pracy za niewystarczający.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#BogusławWójcik">Uczestnictwo organizacji pracodawców zaproszonych do współpracy z podkomisją nadzwyczajną było wyrazem dobrej woli ze strony koalicji w związku z zapowiedzią premiera w dniu 26 stycznia br. o zamiarze pilnego skierowania do Sejmu autopoprawki rządu do ww. projektu, uwzględniającej zmiany przepisów służące ożywieniu rynku pracy. Ostatnią szansę na nadanie pracom nad nowelizacją Kodeksu pracy pożądanego dla ożywienia rynku pracy kierunku stanowiły dwa poselskie projekty, które w dniu dzisiejszym zostały odrzucone przez Sejm w pierwszym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#BogusławWójcik">W zaistniałej sytuacji koalicja na rzecz Kodeksu pracy zdecydowała o wycofaniu z dalszych prac nad ww. rządowym projektem swoich przedstawicieli, którzy działając na mocy ustawy o organizacjach pracodawców uczestniczą w pracach Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Powyższa decyzja jest protestem środowisk gospodarczych wobec zmian w prawie pracy narzucanych pracodawcom z pogwałceniem zasad dialogu społecznego. Jest to bezprecedensowy przykład tworzenia prawa nieakceptowanego powszechnie przez jego potencjalnych wykonawców.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#BogusławWójcik">Przedstawiciele koalicji na rzecz Kodeksu pracy powrócą do udziału w pracach organów parlamentu dotyczących nowelizacji Kodeksu pracy, gdy tylko projekt tej nowelizacji zostanie uzupełniony o zapisy zmierzające do obniżenia kosztów pracy, uelastycznienia stosunków pracy i ograniczenia obowiązków natury formalnej ciążących na pracodawcach”.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#BogusławWójcik">Oświadczenie, które przeczytałem przed chwilą, podpisali prezesi sześciu organizacji, którzy dzisiaj są obecni na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofŚmieja">Proszę o przekazanie wspomnianego pisma pracownikom sekretariatu w celu rozpowszechnienia jego treści wśród posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofIwanicki">Mam pytanie do minister Ireny Boruty. Jakie konsekwencje mogą wynikać z opóźnienia przyjęcia sprawozdania podkomisji? Czy opóźnienia związane ze wspólnym rozpatrywaniem wszystkich projektów nowelizacji Kodeksu pracy, jakie obecnie znajdują się w Sejmie, będą miały negatywne skutki dla dostosowywania polskiego prawa pracy do standardów unijnych oraz sytuacji pracowników, którzy na co dzień korzystają z Kodeksu pracy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy któryś z posłów chciałby jeszcze wypowiedzieć się w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekMazurkiewicz">Wydaje się, że z punktu widzenia poprawności techniki legislacyjnej oraz rzetelności naszych prac łączne rozpatrywanie projektów dotyczących tego samego aktu prawnego jest zasadne. Jest to lepsze niż uchwalanie jak „plasterków salami”, zdaje się już czwartej nowelizacji Kodeksu pracy w tym roku. Nikt nie jest w stanie zorientować się w aktualnym stanie prawnym i śledzić wszystkie zmiany.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MarekMazurkiewicz">Nie wygłaszając komplementów pod adresem minister Ireny Boruty, którą ogromnie szanuję, chciałbym zwrócić uwagę, że jej doradcy nie do końca precyzyjnie zgłębili treść regulaminu Sejmu oraz zasad techniki legislacyjnej. Z regulaminu Sejmu jednoznacznie wynika właściwość Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach do rozpatrywania projektów zmian w kodeksach. Nie jest to tylko właściwość organizacyjna. Przewidziane są szczególne tryby postępowania. Chodzi nie tylko o terminy, ale też o wymóg 5-osobowego zgłaszania poprawek i inne elementy, które mają gwarantować rzetelne i prawidłowe przygotowywanie nowelizacji bardzo ważnych aktów. Ponieważ pojawiły się wątpliwości w tym zakresie, zwracam się do przewodniczącego Komisji, aby zechciał przeprowadzić konsultacje z marszałkiem Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofŚmieja">Został zgłoszony wniosek, który poddam pod głosowanie. Przypomnę, że z podobną sytuacją, jak obecna, mieliśmy do czynienia wielokrotnie, nie tylko na tle Kodeksu pracy czy jakiegoś innego kodeksu, ale też na tle innych aktów prawnych. Czasami wpływały do Sejmu odrębne projekty, nad którymi toczyły się równoległe prace. Nie zawsze projekty te były łączone na jakimś etapie prac sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#KrzysztofŚmieja">Nie chciałbym, abyśmy w tym zakresie prowadzili dyskusje. Czeka nas dużo pracy. Został zgłoszony formalny wniosek. Proponuję, abyśmy przystąpili do głosowania. Przypomnę, że wnioskodawca proponował, abyśmy rozpatrywane sprawozdanie skierowali ponownie do podkomisji, poczekali na pierwsze czytanie projektu złożonego przez rząd w dniu 14 maja br. i następnie pracowali łącznie nad obydwoma projektami.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za skierowaniem omawianego sprawozdania do podkomisji?</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja przy 4 głosach za, 7 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła wniosek posła Pawła Jankiewicza.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do pracy nad sprawozdaniem podkomisji. Rozpoczynamy od omówienia zmiany 1 w art. 1 projektu nowelizacji Kodeksu pracy. Zmiana 1 dotyczy art. 11 Kodeksu pracy. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę 1. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 2. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę 2. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 3. Dotyczy ona art. 18 z oznaczeniem 4. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę 3. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 4. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zaaprobowała zmianę 4. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 5. Dotyczy ona art. 29.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#TeresaLiszcz">Mam uwagę do art. 29 par. 4. Dwa paragrafy tego artykułu są poświęcone treści i formie umowy o pracę. W kolejnym paragrafie jest mowa o obowiązku informacji pracownika o warunkach umowy. W tym kontekście nie bardzo rozumiem sens par. 4, którego treść jest następująca: „Pracodawca powinien, w miarę możliwości, uwzględnić wniosek pracownika dotyczący zmiany wymiaru czasu pracy określonego w umowie o pracę”. O jaki moment tu chodzi? Poza tym po co, tworzyć podobny przepis? Gdy obie strony chcą coś zrobić w miarę możliwości, to zawsze mogą się porozumieć. Jaka jest treść normatywna przytoczonego paragrafu? Czy chodzi o określony moment po zawarciu umowy, a przed przystąpieniem do pracy, czy też o cały czas trwania stosunku pracy? Jeśli chodzi o cały czas trwania stosunku pracy, to jaki sens ma przepis, w którym używa się sformułowania „powinien w miarę możliwości”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#IrenaBoruta">Norma ta znalazła się w Kodeksie pracy w związku z potrzebą dostosowania naszego prawa do prawa wspólnotowego. Prawo wspólnotowe jest pomyślane w trochę inny sposób. Jest ono adresowane nie do prawników tylko do ludzi pracujących. Zatem wskazuje ono wyraźnie pewne reguły zachowania.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#IrenaBoruta">W tym przypadku nie jest określony moment, w którym wniosek może być zgłoszony. Można to uczynić zarówno w czasie zawierania umowy jak i w czasie trwania stosunku pracy. Chodzi tu o normę wskazującą kierunek działania: pracodawca powinien, w miarę możliwości, uwzględnić wniosek pracownika. Tak sformułowana norma nie po raz pierwszy pojawia się w Kodeksie pracy.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#IrenaBoruta">Z uwagi na to, że chodzi o dostosowanie naszego prawa do prawa wspólnotowego, kwestia ta była dokładnie przedyskutowana w Brukseli w czasie screeningu. Ustaliliśmy, że informacja tego typu powinna znaleźć się w naszym prawie pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TeresaLiszcz">Domyślam się, że właśnie o to chodzi, z tym że z podobnym podejściem do sprawy nie mogę się zgodzić. Kodeks nie jest miejscem do informowania, tylko do ustanawiania wiążących norm. Gdybyśmy cały Kodeks pracy napisali w ten sposób, teraz nie zgłaszałabym protestu. Na Zachodzie obowiązuje inny styl. Ze swej strony nie musimy go niewolniczo przyjmować. Nasze dostosowanie zaczyna polegać na tym, że jak „barany” zaczynamy tłumaczyć, przepisywać zachodnie normy, które nieraz są gorsze i źle napisane, byleby tylko było tak samo.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#TeresaLiszcz">Problem, który został tu poruszony, na gruncie obecnego prawa jest zupełnie do rozwiązania. Jeśli strony chcą, w każdym momencie mogą coś zmienić do tego bez pisemnej formy, którą teraz zastrzegamy. Jestem przeciwna zamieszczaniu regulacji, które nie posiadają treści normatywnej, tylko dlatego, że w jakimś państwie unijnym czy w dyrektywie coś napisano.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#TeresaLiszcz">Przy okazji chciałabym odnieść się do art. 29 par. 6, którego brzmienie jest następujące: „Zmiana warunków umowy o pracę wymaga formy pisemnej”. Jest to dobre rozwiązanie, dzisiaj forma pisemna nie jest wymagana. Chciałabym jednak spytać, jaką sankcję przewidziano za niezachowanie formy pisemnej przy zmianie umowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy posłanka Teresa Liszcz składa konkretny wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TeresaLiszcz">Tak, o skreślenie art. 29 par. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">W art. 29 par. 1 czytamy: „umowa o pracę powinna...”, natomiast w par. 4 — „pracodawca powinien...”. O ile sobie przypominam orzecznictwo Sądu Najwyższego, wyraz „powinien” należy eliminować z ustawodawstwa, a tym bardziej z kodeksów. W kodeksach powinniśmy dawać wzór poprawności sformułowań. Jeśli dobrze rozumiem, umowa o pracę obligatoryjnie ma być zawarta na piśmie, określać strony itd. Zatem forma tego przepisu powinna być zupełnie inna: „Umowę o pracę zawiera się na piśmie...”.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#ElżbietaPielaMielczarek">W tym kontekście przepis par. 4 wprowadziłby zupełne zamieszanie. Jeżeli jest to norma prawa europejskiego, którą musimy wprowadzić do Kodeksu pracy, to być może byłoby lepiej sformułować ją w sposób fakultatywny: „Pracodawca może uwzględnić wniosek pracownika...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy posłanka Elżbieta Piela-Mielczarek zgłasza jakiś wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Proponuję przeredagowanie art. 29 par. 1 w następujący sposób: „Umowę o pracę zawiera się w formie pisemnej z określeniem stron umowy, rodzaju umowy, daty jej zawarcia oraz warunków pracy i płacy, w szczególności...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TeresaLiszcz">Proponuję, aby przy okazji rozłączyć kwestię treści i formy. W par. 1 jednym tchem jest mowa o formie i treści. Sugeruję, aby par. 1 dotyczył tylko treści i brzmiał w następujący sposób: „Umowa o pracę określa strony umowy, rodzaj umowy, datę jej zawarcia...”.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#TeresaLiszcz">Przepis par. 2 powinien brzmieć w ten sposób: „Umowę o pracę zawiera się na piśmie. Jeżeli umowa o pracę nie została zawarta ma piśmie...” — dalej następowałaby obecna treść par. 2. Chodzi o to, aby obowiązek zachowania formy i skutki jej niezachowania były określone w jednym przepisie. Przepis art. 29 par. 1 dotyczyłby tylko treści umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#IrenaBoruta">Najpierw chciałabym nawiązać do art. 29 par. 4. Powtórzę jeszcze raz, że w Kodeksie pracy już funkcjonują podobnie sformułowane przepisy. Na przykład w art. 53 par. 5 czytamy: „Pracodawca powinien, w miarę możliwości, ponownie zatrudnić pracownika, który w okresie 6 miesięcy...”. Przepis tego typu posiada pewną treść normatywną. Nie ma tu określonych sankcji, ale nie każda norma musi posiadać sankcje. Jeszcze raz apeluję o pozostawienie przepisu art. 29 par. 4.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#IrenaBoruta">Jeżeli chodzi o konstrukcję par. 1, uważam, że w naszej tradycji używa się sformułowania „powinien”. W ten sposób formułuje się powinności zachowania. Równie dobrze można tu użyć proponowane określenie „zawiera się na piśmie”. Chciałabym jednak nadmienić, że odbieramy tysiące telefonów od osób, które stosują Kodeks pracy. Jestem pewna, że wyraz „zawiera” wywoła serię pytań, co to oznacza, czy powinność, czy możność, czy nieważność działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem intencje wnioskodawcy. Chodzi o to, żeby treść przepisu była stanowcza, obligatoryjna, a nie fakultatywna, co wynika z określenia „powinien”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarekMazurkiewicz">Opowiadam się za skreśleniem par. 4, ponieważ niezależnie od opisowego charakteru, jest on zupełnie niejasny. Nie wiadomo, czy chodzi o jednorazową czy generalną zmianę umowy w zakresie czasu pracy. Nie wynika to z omawianego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MarekMazurkiewicz">Istotny jest przepis par. 6, w którym stwierdza się, że wszelka zmiana warunków umowy o pracę wymaga formy pisemnej.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#MarekMazurkiewicz">Jeżeli cały art. 29 ma być spójny, to stylistyka poszczególnych paragrafów powinna być jednolita. Skoro w par. 6 czytamy: „Zmiana warunków umowy o pracę wymaga formy pisemnej”, to chciałbym spytać posłankę Teresę Liszcz, czy w par. 2 nie lepiej byłoby zapisać: „Umowa o pracę wymaga formy pisemnej. Jeżeli umowa o pracę nie została zawarta na piśmie...” wówczas nie będzie żadnych wątpliwości co do koherencji par. 6 z par. 2. Rzeczywiście łączenie w par. 1 formy i treści wydaje się być nieporozumieniem. Popieram w tym zakresie wniosek posłanki Teresy Liszcz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofŚmieja">Zostały zgłoszone cztery wnioski do art. 29.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#TeresaLiszcz">Przepraszam za napastliwy ton. Wynika on z mojego sposobu mówienia, a nie z rzeczywistej napastliwości. Ogromnie szanuję minister Irenę Borutę. Wiem, że jest ona doskonałą znawczynią prawa pracy. Nie w tym rzecz, żebym chciała czynić jakieś zarzuty pod adresem minister Ireny Boruty czy całego resortu, ale generalnie boli mnie dosłowne przenoszenie stylu języka. Akurat przy okazji omawianego dziś przypadku wypowiedziałam stanowczo swoje zdanie na ten temat. Po tym wstępie, który proszę potraktować jako przeprosiny z mojej strony, chciałabym przejść do rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#TeresaLiszcz">Rozumiem, że intencją omawianej zmiany było uwypuklenie, zaakcentowanie tego, że zatrudnienie nie w pełnym wymiarze czasu pracy nie oznacza możliwości gorszego traktowania, ustalenia gorszych warunków pracy. Rzecz wydaje mi się o tyle niekonieczna, że u nas nie występuje tego typu problem. Nie jest tak, że ktoś zatrudniony na pół etatu, ma niższe stawki czy wymiar urlopu. Taki pracownik może być traktowany jako nieprzyszłościowy, być może nie wybiera się go do jakichś organów bądź nie awansuje. Jednak wcale tak nie musi być, gdyż na pół etatu może pracować znakomity specjalista, którego z trudem udało się pozyskać. Powtarzam raz jeszcze, że u nas nie ma wspomnianego problemu.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#TeresaLiszcz">Rozumiem z drugiej strony, że niewolniczo hołdujemy przekonaniu, że w naszym prawie muszą być odpowiedniki regulacji europejskiej. Jestem nawet gotowa zgodzić się na proponowany przepis, z tym że w art. 29 tworzy się zupełna mieszanka. Są w nim zawarte bardzo różne rzeczy. Do tej pory był on poświęcony formie i treści umowy o pracę. Teraz raptem piszemy, że na wniosek pracownika, w miarę możliwości, trzeba uwzględnić jego prośbę co do zmiany czasu pracy. Czy jeśli pracownik poprosi o zmianę miejsca pracy, to pracodawca już nie ma obowiązku uwzględnienia owej prośby? Dlaczego pisze się o tym przy okazji omawiania treści i formy umowy? Można z tego wyciągać daleko idące wnioski. Jeśli chodzi o zmianę w zakresie czasu pracy to pracodawca, w miarę możliwości, powinien przystać na wniosek pracownika, a jeśli chodzi o inne wnioski, to nie musi się z nimi liczyć. Moim zdaniem, z omawianego przepisu może wyniknąć sporo zamieszania.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#TeresaLiszcz">Jeżeli chodzi o zastrzeżenie zawarte w par. 5, uważam, że jest ono niepotrzebne, ale nieszkodliwe.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#TeresaLiszcz">Dodaje się też par. 6 dotyczący zmiany warunków umowy o pracę. Zwracam uwagę na to, że wcześniej nie ma mowy o zmianie warunków. Jest mowa tylko o ewentualnej zmianie w zakresie czasu pracy. Dlaczego akurat w tym miejscu dołącza się przepis dotyczący formy zmiany warunków pracy w ogóle? Nie ma w tym żadnej logiki. Nie miałam czasu przyjrzeć się dokładnie następnym przepisom, ale zdaje się, że nie przewiduje się artykułu, w którym byłaby mowa wprost, że treść umowy o pracę można zmienić w drodze porozumienia stron, co obowiązuje w odniesieniu do rozwiązania stosunku pracy. Przydałby się jasny przepis w tym zakresie. Drugi paragraf takiego artykułu mógłby stanowić proponowany par. 6 w art. 29. Jeszcze raz pytam, dlaczego nie pisząc nic o dopuszczalności zmiany warunków umowy o pracę, która skądinąd jest oczywista, mówimy raptem o formie, dołączając stosowny przepis tylko do jednej zmiany dotyczącej czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#TeresaLiszcz">Omawiany artykuł rozrósł się, zawarto w nim różne rzeczy, wskutek czego stał się niekonsekwentny i w sumie niezrozumiały. Jest on zupełnie niespójny. Być może kwestie związane z zatrudnieniem w niepełnym wymiarze czasu pracy należy wyodrębnić w art. 29 z oznaczeniem 1 po to, żeby było wiadomo, co dotyczy zatrudnienia w częściowym wymiarze, a co treści i formy każdej umowy o pracę. Przy tej okazji można sformułować wyraźny przepis stanowiący o dopuszczalności zmiany treści stosunku pracy w drodze porozumienia stron z zastrzeżeniem formy i z jednoczesnym wskazaniem sankcji za jej niedochowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy posłanka Teresa Liszcz zgłasza jakieś wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#TeresaLiszcz">Być może wygląda to na skomplikowaną rzecz, ale potrzebuję 10 minut czasu na zapisanie swoich propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KrzysztofŚmieja">Wobec tego powrócimy jeszcze do art. 29.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">W par. 2 i 3 są określone terminy 7 dni, jeden na potwierdzenie zawarcia umowy o pracę na piśmie, drugi na poinformowanie pracownika o obowiązującej dobowej i tygodniowej normie czasu pracy. Dlaczego zostały tu przyjęte akurat te dwa momenty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#EdwardWende">Proponuje się zapisać, że umowa o pracę obligatoryjnie ma być zawarta na piśmie. Jeżeli przyjmiemy taki zapis, to ewentualne zdanie drugie w par. 2: „Jeżeli umowa o pracę nie została zawarta na piśmie...” traci sens. Jeżeli umowa nie została zawarta na piśmie, to nie ma stosunku pracy. Jedno z drugim kłóci się. Proszę to rozważyć. Chodzi mi o logikę przepisu. Jeżeli tworzymy wymóg obligatoryjnego sporządzenia umowy na piśmie, to nie możemy dalej mówić jednym tchem, co się dzieje, jeśli nie została ona zawarta w formie pisemnej. Jest to błąd w logicznym rozumowaniu. Uważam, że musimy dbać o czystość przepisów prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KrzysztofŚmieja">Swoją drogą, dobrze by było znać sankcje. Proszę przedstawicieli Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz posła sprawozdawcę o przybliżenie motywów, dla których omawiany artykuł został zredagowany właśnie w ten sposób oraz udzielenie odpowiedzi na stawiane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZbigniewWawak">Nie przypominam sobie, aby na forum podkomisji toczyła się jakakolwiek dyskusja nad zmianą 5. Nikt nie zgłaszał żadnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#ZbigniewWawak">Chciałbym zwrócić uwagę, że obowiązujący przepis art. 29 jest niemal identyczny. W par. 1 również jest mowa o tym, że umowa o pracę powinna być zawarta na piśmie. Są tylko drobne różnice dotyczące tego, co powinna ona określać.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#ZbigniewWawak">Treść proponowanego par. 2: „Jeżeli umowa o pracę nie została zawarta na piśmie, pracodawca powinien niezwłocznie, nie później jednak niż w ciągu 7 dni od dnia rozpoczęcia pracy...” jest taka sama jak treść obecnie obowiązującego par. 3. Rzeczywiście, nie ma tu mowy o skutkach niepotwierdzenia umowy na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#ZbigniewWawak">Zgadzam się, że art. 29 został zredagowany trochę niefortunnie. W zakresie norm przeniesionych z aktualnie obowiązującego Kodeksu pracy nie wprowadzaliśmy zmian. Tym, czym zajmowała się podkomisja, było uzupełnienie owego artykułu o par. 4 i 6.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#ZbigniewWawak">Wydaje się, że określenie „powinien w miarę możliwości” rzeczywiście, nie tworzy żadnego roszczenia pracy już zawiera tego rodzaju „buble”. Rodzi się pytanie, czy teraz powinniśmy aż tak głęboko w ową ustawę ingerować? Proponuję, abyśmy na razie skupili się nad art. 29 par. 4 i 6, ponieważ ich korekta jest potrzebna. Myślę, że póki co, nie powinniśmy ingerować w utrwalone w praktyce i orzecznictwie przepisy, gdyż wymagałoby to powołanie komisji kodyfikacyjnej, która opracowałaby nowy Kodeks pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#EdwardWende">Odnosiłem się do wniosku posłanki Teresy Liszcz w sprawie zmiany par. 1 i 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofŚmieja">Do zmiany 5 powrócimy po przedstawieniu przez posłankę Teresę Liszcz treści jej wniosku. Wówczas wszyscy będziemy wiedzieli o co chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#TeresaLiszcz">Poseł Edward Wende na co dzień zajmuje się prawem karnym. Pewnie znacznie rzadziej zajmuje się prawem cywilnym czy prawem pracy. Stąd wynikają pewne nieporozumienia. Chciałabym wyjaśnić, że jeśli nie jest zachowana szczególna forma, a zwłaszcza forma pisemna jakiejś czynności, to automatycznie oznacza to, iż czynność ta jest nieważna. Musi być zastrzeżony rygor nieważności, żeby czynność była rzeczywiście nieważna. W naszym przypadku świadomie nie zastrzega się rygoru nieważności, ponieważ w interesie pracownika nie leży, żeby umowa była nieważna. W prawie pracy - jest to różnica w stosunku do prawa cywilnego - bronimy się przed nieważnością całej umowy. Zawsze staramy się ratować całą umowę, dopuszczając nieważność postanowień bądź inną sankcję. Tak jest w tym przypadku i to dobrze. Mamy do czynienia z wymogiem formy pisemnej, ale bez rygoru nieważności oraz ze zobligowaniem pracodawcy do tego, żeby na piśmie potwierdził warunki umowy, jeśli pracownik przystąpi do wykonywania pracy. Ustna umowa jest ważna. Jeśli na podstawie umowy ustnej pracownik faktycznie przystąpi do pracy, pracodawca jest zobligowany do potwierdzenia jej na piśmie w ciągu tygodnia. Niepotwierdzenie jest zagrożone sankcją, jak w przypadku wykroczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofŚmieja">Proponuję, abyśmy powrócili do materii bezpośrednio związanej z projektowaną nowelizacją. Oczekujemy na treść wniosku posłanki Teresy Liszcz. Do rozpatrywania art. 29 jeszcze powrócimy. Bez odpowiedzi pozostało też pytanie posłanki Marii Kleitz-Żółtowskiej.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 6. Czy są uwagi do owej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#TeresaLiszcz">Chodzi tu o bardzo ważną sprawę. Mam wątpliwości, co do celowości zamieszczania tego typu norm. Kodeks pracy reguluje nie tylko umowne stosunki pracy. Głównie jest on nastawiany na umowę o pracę, umowny stosunek pracy, ale reguluje też stosunki pracy z powołania i z wyboru. Odrębności dotyczą tylko nawiązania i rozwiązania stosunku. Jedynie jeśli chodzi o stosunki z mianowania, ograniczamy się do stwierdzenia, że mianowanie jest podstawą nawiązania stosunku pracy i że stosuje się je, gdy wymaga tego szczególny rodzaj pracy. Reszta jest unormowana w pragmatykach. To, co jest zapisane w Kodeksie pracy, odnosi się nie tylko do umów o pracę, ale także do stosunków z powołania i z wyboru, z zastrzeżeniem, że do powołania i wyboru stosuje się szczególne przepisy odnoszące się prawie wyłącznie do ustania stosunku pracy. Gdzieś powinna znajdować się wyrażona norma generalna, że w zakresie nieuregulowanym odrębnie, przepisy Kodeksu pracy dotyczące umownego stosunku pracy stosuje się do pozostałych stosunków pracy. Wprowadzanie norm dotyczących poszczególnych artykułów potęguje zamieszanie i wątpliwości, w jakim zakresie Kodeks pracy stosuje się do nie umownych stosunków pracy. Kwestia ta wymaga sporo namysłu. W miejscu dobrze dobranym można by było umieścić normę odsyłającą do stosowania do pozaumownych stosunków pracy wszystkich przepisów dotyczących umownego stosunku pracy. Można też zrezygnować z takiego przepisu. Jednak nie należy wówczas zamieszczać norm, które wprowadzają zamieszanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy posłanka Teresa Liszcz składa jakiś wniosek w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#TeresaLiszcz">Zredaguję jego treść. Chciałabym też, aby minister Irena Boruta ustosunkowała się do poruszonego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#IrenaBoruta">Zastanowimy się jeszcze nad tym, ale uważam, że uwaga posłanki Teresy Liszcz jest jak najbardziej zasadna. Wymaga to pewnego namysłu.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#IrenaBoruta">Pomiędzy zmianą 6 a zmianą 7 w projekcie rządowym znajdowała się propozycja zmiany art. 39. Jeśli przewodniczący Komisji pozwoli, chciałabym do niej powrócić. Została ona wykreślona, jednak po namyśle, chcielibyśmy zaproponować modyfikację tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JaninaSuzdorf">Pierwotnie w przedłożeniu rządowym proponowaliśmy w art. 39 zastąpienie wyrazów „okres zatrudnienia” wyrazami „okres ubezpieczenia”. Intencją naszą było pozostawienie w Kodeksie pracy przepisu, w którym jest mowa o ochronie stosunku pracy pracowników na dwa lata przed osiągnięciem wieku emerytalnego. W trakcie prac podkomisji jej członkowie uznali, że ze zmiany tej należy zrezygnować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy omawiana zmiana pozostaje w bezpośrednim związku ze zmianą 6?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JaninaSuzdorf">Nie, jest to odrębna kwestia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#KrzysztofŚmieja">Chciałbym, abyśmy najpierw zakończyli omawianie zmiany 6. Czy ktoś chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie? Posłanka Teresa Liszcz zapowiedziała złożenie wniosku dotyczącego zmiany 6. Jeśli nie ma chętnych do zabrania głosu, przechodzimy do rozpatrzenia zmiany dotyczącej art. 39.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JaninaSuzdorf">Wskutek decyzji podjętej przez podkomisję zmiana ta została wykreślona z omawianego projektu. Strona rządowa proponuje, aby do niej powrócić. Uważamy, że w Kodeksie pracy powinien pozostać przepis dotyczący ochrony stosunku pracy pracowników na dwa lata przed osiągnięciem wieku emerytalnego. W art. 39 wyrazy „okres zatrudnienia” proponujemy zastąpić lepszym sformułowaniem niż to, które pierwotnie znalazło się w przedłożeniu rządowym, a mianowicie: „jeżeli z osiągnięciem tego wieku spełni warunki do uzyskania prawa do emerytury”. Merytorycznie oznacza to tyle, że ten sam krąg osób, który obecnie jest objęty ochroną przed zwolnieniem z pracy na dwa lata przed osiągnięciem wieku emerytalnego, byłby nadal objęty taką samą ochroną. Faktem jest, że pierwotna propozycja rządowa zawężała zakres ochronny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś chciałby wypowiedzieć się w sprawie propozycji rządowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#TeresaLiszcz">Czy przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej nie widzą możliwości takiego przeredagowania dyskutowanego przepisu, żeby nie było cienia wątpliwości, czy chodzi tylko o normalny wiek emerytalny, czy także o wcześniejszy, czy chodzi o każdy przypadek nabycia prawa do emerytury bez względu na to, czy ktoś osiągnął pełny wiek emerytalny czy nie? Cały czas występują w tym zakresie kontrowersje. Są one uzasadnione. Jakie są intencje resortu?</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#TeresaLiszcz">Moim zdaniem, sensownym rozwiązaniem byłoby ustawanie szczególnej ochrony zawsze wtedy, gdy ktoś posiada jakieś zabezpieczenie czyli ma szansę otrzymać emeryturę, chociażby była to tzw. wcześniejsza emerytura. Dzisiaj raczej przyjmuje się, że chodzi o normalny wiek emerytalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JaninaSuzdorf">Intencją rządu nie było poszerzanie zakresu ochrony. Z orzecznictwa jednoznacznie wynika, że zakres ochrony dotyczy tzw. powszechnego wieku emerytalnego oraz wcześniejszego wieku emerytalnego, ale tylko w odniesieniu do konkretnych grup zawodowych. Naszą intencją nie było poszerzanie zakresu działania przepisu art. 39 czyli objęcie nim pracowników przed przejściem na tzw. wcześniejszą emeryturę. Poza tym trzeba zauważyć, że wcześniejsze emerytury po jakimś czasie znikną z ustawodawstwa ubezpieczeniowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#TeresaLiszcz">Moja przedmówczyni rozróżniła wcześniejsze przejście na emeryturę i obniżony wiek emerytalny. Przeciętny człowiek nie odróżnia tych pojęć. Jeżeli mężczyzna przechodzi na emeryturę wcześniej niż w wieku 65 lat, a kobieta wcześniej niż w wieku 60 lat, dla przeciętnego obywatela oznacza to, że idzie na wcześniejszą emeryturę. Takie jest potoczne pojmowanie tego zjawisko. Moim zdaniem, jeżeli ktoś przechodzi na emeryturę, niezależnie od wieku - powtarzam, że chodzi o emeryturę - powinien być wyłączony spod szczególnej ochrony. Nie widzę tytułu do dalszej wzmocnionej ochrony. Czy nie można tego zapisać tak, żeby było to oczywiste? Obecnie, wbrew temu, co mówiła przedstawicielka resortu pracy, nie jest to bezsporne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy wynikły tu jakieś kontrowersje? Czy jest to tylko kwestia technicznego zapisu? Czy jest to zmiana istotna? Jeśli tak, to proszę o stanowisko minister Ireny Boruty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#TeresaLiszcz">Moja myśl szła w tym kierunku, żeby nie nawiązywać do wieku tylko do nabycia uprawnień emerytalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JaninaSuzdorf">Właśnie to proponujemy. Przeczytam pełne, zmodyfikowane zgodnie z naszą propozycją, brzmienie art. 39: „Pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 2 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli z osiągnięciem tego wieku spełni warunki do uzyskania prawa do emerytury”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#TeresaLiszcz">Niestety, w tak brzmiącym przepisie znajduje się nawiązanie do wieku, a można nawiązać tylko do osiągnięcia uprawnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#KrzysztofŚmieja">Bardzo proszę o formułowanie konkretnych wniosków. W ten sposób nie posuwamy się do przodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#TeresaLiszcz">Ważne jest poprawienie zapisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jeżeli zamiary są zgodne, proszę zredagować zapis. Możemy później do niego powrócić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#TeresaLiszcz">Przygotuję stosowną propozycję na piśmie. Większość zmian jest niekontrowersyjna, w związku z czym szybko powinniśmy je rozpatrywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jesteśmy zobowiązani przyjąć bądź odrzucić sprawozdanie podkomisji. Proszę o występowanie z konkretnymi propozycjami. Rozumiem, że póki co, przyjmujemy proponowane brzmienie art. 39, a posłanka Teresa Liszcz przedstawi jeszcze do niego poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MarekMazurkiewicz">Jestem gotów przejąć propozycję przedstawioną przez stronę rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#KrzysztofŚmieja">Zostanie ona umieszczona w sprawozdaniu. Przystępujemy do omówienia zmiany 7, która dotyczy art. 40. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że zmiana ta zostanie przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany 8 odnoszącej się do art. 43. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że zmiana 8 została zaakceptowana. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 9. Nikt nie zgłasza sprzeciwu wobec przyjęcia zmiany 9.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że została ona zaaprobowana przez członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 10. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że zmiana 10 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do omówienia zmiany 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MarekMazurkiewicz">Nie mam przed sobą Kodeksu pracy. W związku z tym proszę o wyjaśnienie, dlaczego określa się odesłanie do art. 298? Czy jest to zmiana na korzyść czy na niekorzyść pracownika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#ZbigniewWawak">Skreślamy odesłanie do rozporządzenia. W art. 298 czytamy: „Rada Ministrów może określić w drodze rozporządzenia w sposób szczególny niektóre prawa i obowiązki pracowników zatrudnionych w niektórych działach służby państwowej...”. Przepisu tego już się nie stosuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MarekMazurkiewicz">Zgodnie z wymogiem konstytucyjnym tylko ustawa może regulować stosunki z zakresu prawa pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy zmiana 11 wzbudza jeszcze jakieś kontrowersje? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę 11.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 12. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że zmiana 12 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JaninaSuzdorf">Z podobnych względów, jak te, które dotyczyły art. 39 Kodeksu pracy, proponujemy powrócić do zmiany odnoszącej się do art. 72 par. 3. W przepisie tym także występuje pojęcie „okres zatrudnienia”. Zgodnie z naszą wersją pojęcie to należałoby zastąpić wyrazami „jeżeli z osiągnięciem wieku emerytalnego spełni warunki do uzyskania prawa do emerytury”. Proponujemy analogiczne brzmienie wspomnianego przepisu jak w przypadku art. 39. W przepisie art. 72 par. 3 podobnie jak w przepisie art. 39 mamy do czynienia z ochroną stosunku pracy na 2 lata przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Proponujemy ujednolicić redakcję obydwóch przepisów, czyli zamieścić tu to samo sformułowanie, które wprowadziliśmy do art. 39.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MarekMazurkiewicz">Przejmuję propozycję rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#ZbigniewWawak">Chciałbym nadmienić, że w trakcie prac podkomisji zdanie jej przewodniczącego nie zostało podzielone. Posłowie, którzy zajęli odmienne stanowisko, argumentowali, iż nie ma wątpliwości co do rozumienia wspomnianych przepisów, w związku z czym nie wymagają one zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś jest przeciwny uzupełnieniu sprawozdania o zmianę dotyczącą art. 72 par. 3 polegającą na ujednoliceniu brzmienia tego artykułu z treścią art. 39? Jeśli nikt nie wnosi sprzeciwu, stwierdzam, że zmiana dotycząca art. 72 par. 3 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 13 dotyczącej art. 76. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że zmiana 13 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany 14. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że zmiana ta została zaakceptowana przez Komisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 15 polegającej na nadaniu nowego brzmienia przepisowi art. 77 z oznaczeniem 3. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że zmiana 15 została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-78.4" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 16 dotyczącej art. 87. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę 16. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-78.5" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 17 odnoszącej się do art. 92 z oznaczeniem 1 par. 1. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że zmiana 17 została zaaprobowana. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-78.6" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia zmiany 18. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę 18. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-78.7" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany 19. Nikt nie zgłasza sprzeciwu wobec przyjęcia omawianej zmiany. Stwierdzam, że zmiana 19 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-78.8" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia zmiany 20. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że zmiana ta została zaaprobowana przez członków Komisji. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-78.9" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia zmiany 21 dotyczącej działu szóstego Kodeksu pracy. Proponuję, abyśmy po kolei rozpatrzyli poszczególne artykuły tego działu. Rozpoczynamy od omówienia art. 128.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#TeresaLiszcz">Mamy tu do czynienia z fundamentalnym przepisem należącym do grupy artykułów dotyczących czasu pracy, a mianowicie z przepisem zawierającym legalną definicję czasu pracy. Na tle owej definicji toczy się wiele sporów. Kontrowersje dotyczą np. tego, czy do czasu pracy zalicza się podróż służbową. Osobiście nie mam wątpliwości, że czas podróży jest czasem poświęconym pracodawcy i powinien być wliczany do czasu pracy. Dzisiaj w pewnym zakresie czas ten wlicza się do czasu pracy, a w pewnym nie. Powodem tego jest m.in. nieprecyzyjne brzmienie definicji zawartej w art. 128.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#TeresaLiszcz">Moim zdaniem, nie jest istotne, w jakim miejscu pracownik pozostaje do dyspozycji pracodawcy. Istotny jest fakt, że pracownik pozostaje do dyspozycji pracodawcy. Może on przebywać w domu i pozostawać do dyspozycji pracodawcy przez Internet, telefon, itp. Konkludując, proponuję w art. 128 par. 1 skreślić wyrazy: „w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy”. Pozostałby wówczas następujący zapis: „Czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje do dyspozycji pracodawcy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy są inne uwagi do par. 1? Nie widzę. Wobec tego proponuję poddać pod głosowanie wniosek posłanki Teresy Liszcz.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za skreśleniem w art. 128 par. 1 wyrazów „w zakładzie pracy lub innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy”?</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 7 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła wniosek posłanki Teresy Liszcz dotyczący art. 128 par. 1. Czy są uwagi do par. 2 i 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Mam wątpliwości związane z zawartą w par. 2 pkt 2 definicją pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy. Proponuję wykreślenie zastępców. Definicja ta przekłada się na prawo do wynagrodzenia za pracę w niedziele i święta, w godzinach nadliczbowych. Wydaje mi się, że proponuje się tu zbyt daleko idące zrównanie osób zarządzających z ich zastępcami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu wniosku posłanki Marii Kleitz-Żółtowskiej? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja postanowiła wykreślić z par. 2 pkt 2 znajdujące się na końcu wyrazy „ a także ich zastępców”. Czy są uwagi do par. 3? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 128 wraz z przegłosowanymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia przepisów zawartych w rozdziale II zatytułowanym „Normy i ogólny wymiar czasu pracy”.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#KrzysztofŚmieja">W międzyczasie przedstawię stanowisko rządu, które bezpośrednio odnosi się do art. 139. Zostało ono wyrażone w piśmie z dnia 22 maja br.: „Rząd podziela pogląd, że koniec tygodnia powinno się wykorzystywać na wypoczynek, pogłębienie więzi rodzinnych, uczestnictwo w kulturze. Rząd zatem rozumie intencje wnioskodawców zawarte w druku nr 1815. Niemniej sprzeciwia się wprowadzeniu zmian do Kodeksu pracy. Wspomniane zmiany posiadają bowiem wadę polegającą na naruszeniu zasady niedyskryminacji.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#KrzysztofŚmieja">W projekcie przewiduje się zróżnicowanie sytuacji prawnej pracujących w niedzielę lub w święto w sklepach sprzedających wyłącznie żywność i napoje nie zawierające alkoholu oraz artykuły pierwszej potrzeby lub kwiaty (projektowany art. 139 pkt 20) i innych pracowników pracujących w niedzielę lub święto. Zróżnicowanie, o którym mowa polega na przyznaniu pierwszej z wymienionych grup pracowników prawa do 100-procentowego dodatku za pracę w niedzielę lub święta oraz prawa do dnia wolnego, podczas gdy pozostałym pracownikom przysługiwałoby jedynie prawo do dnia wolnego.</u>
          <u xml:id="u-82.5" who="#KrzysztofŚmieja">Powyższe rozróżnienie jest niesłuszne. Brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia dla uprzywilejowania pracujących w niedziele i święta w sklepach spożywczych i kwiaciarniach. Niesłuszne rozróżnienie jest dyskryminacją. Proponowana zmiana narusza zatem unormowania zawarte w art. 32 konstytucji i w art. 11 z oznaczeniem 3 Kodeksu pracy i jako taka nie może uzyskać poparcia rządu”. Chodzi o zmianę do art. 139. Z uwagi na to, że artykuł ten znajduje się w rozdziale II, przedstawiłem stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#ZbigniewWawak">Wobec przedłożonego przez podkomisję sprawozdania stanowisko rządu jest chybione. Odnosi się ono do propozycji przedstawionej w poselskim projekcie ustawy. Była ona rzeczywiście zawarta w art. 139. Obecnie materia, do której ustosunkowuje się rząd, zawarta jest w art. 151 z oznaczeniem 6. Podkomisja przedstawiła w tym zakresie dwa warianty. Wariant II, który uwzględnia intencje posłów wnioskodawców projektu z druku nr 1815, eliminuje zarzuty przedstawione w stanowisku rządu. Zarzut dotyczący dyskryminacji jest wobec tego nietrafiony. Stanowisko rządu trafia w pustkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#KrzysztofŚmieja">Zasygnalizowałem problem, do którego zapewne za chwilę wrócimy.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#KrzysztofŚmieja">Cały czas omawiamy zmianę 21. W dalszym ciągu będziemy rozpatrywać poszczególne artykuły z działu szóstego rozdziału II.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#KrzysztofŚmieja">Czy są uwagi do art. 129 par. 1? Czy są uwagi do par. 2? Czy są uwagi do par. 3? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 129. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 130. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że art. 130 został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia art. 131. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zaaprobowała art. 131. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-84.5" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia art. 132. Czy są uwagi do par. 1? Czy są uwagi do par. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#TeresaLiszcz">Mam wątpliwości związane z par. 2 pkt 3. Przyjęcie w ślad za Unią Europejską 48-godzinnego łączonego tygodniowego wymiaru czasu pracy jest słusznym posunięciem. Jednak nie wszystkie wyłączenia mi się podobają. Jeśli chodzi o zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy i uczestników akcji ratowniczej, zgadzam się, żeby nie dotyczyło ich wspomniane ograniczenie. Jednak nie do przyjęcia wydaje mi się propozycja, żeby na piśmie można było zgodzić się na pracę w wyższym wymiarze. Wiadomo, że w obecnej sytuacji pracownik musi się zgodzić. Będzie myślał swoje, nie będzie miał czasu na odpoczynek ani na nic innego, zaniedba rodzinę, a zgodę wyrazi, gdyż taki jest przymus ekonomiczny.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#TeresaLiszcz">Proponuję wykreślenie pkt. 3 z art. 132 par. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#ZbigniewWawak">Zwracam uwagę na wyrazy „z zastrzeżeniem przepisów art. 133, 134 i 149 par. 3”. Są to pewne normy ochronne. Wymienione przepisy przewidują 11-godzinny nieprzerwany odpoczynek, 35-godzinny odpoczynek weekendowy. Gdyby wspomnianego zastrzeżenia nie było, rzeczywiście istniałoby pewne niebezpieczeństwo. Jednak zastrzeżenie to minimalizuje owo niebezpieczeństwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#TeresaLiszcz">Wymienione przepisy dotyczą czego innego, m.in. stanowią, że musi być 11-godzinna przerwa w pracy. Nie ma tu dalszych wyłączeń osobowych. Dodatkowe zastrzeżenia nie zmieniają istoty sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#IrenaBoruta">Jest to kwestia wyboru. Myślę, że trzeba w tym zakresie przeprowadzić głosowanie. Chodzi o określone wartości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że minister Irena Boruta generalnie nie opowiada się przeciwko wnioskowi posłanki Teresy Liszcz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#IrenaBoruta">Rząd uważa, że omawiane rozwiązanie może i powinno znaleźć się w Kodeksie pracy, ale równie dobrze posłowie mogą zadecydować inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#KrzysztofŚmieja">Posłanka Teresa Liszcz proponuje wykreślenie pkt. 3 z art. 132 par. 2.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem wspomnianego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 8 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła wniosek posłanki Teresy Liszcz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#TeresaLiszcz">Konsekwencją wykreślenia pkt. 3 z art. 132 par. 2 jest skreślenie par. 3 i 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#KrzysztofŚmieja">Zatem z art. 132 wykreśliliśmy par. 2 pkt 3, par. 3 i 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#ZbigniewWawak">W trakcie prac podkomisji zwyciężył pogląd, że wykreślone normy stanowią minimalny element tego, co nazywamy uelastycznieniem stosunków pracy, a czego domagają się pracodawcy. Podkomisja uznała, że może to służyć zarówno interesowi pracodawców jak i interesowi pracowników, którym stwarzano możliwość dorobienia w ramach godzin nadliczbowych lepiej płatnych. Nie widzieliśmy w związku z tym żadnego niebezpieczeństwa. Komisja jednak zdecydowała, że należy w szerokim zakresie chronić prawa pracownicze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MarekMazurkiewicz">Przyjęcie art. 132 par. 2 pkt 3 pozwoliłoby w legalny sposób za zgodą pracownika wprowadzić 13-godzinny dzień pracy, gdyż gwarantuje mu się tylko 11-godzinny odpoczynek. Resztę czasu mógłby pracować. Byłoby to sprzeczne z logiką 40-godzinnego tygodniowego wymiaru czasu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#KrzysztofŚmieja">Wniosek dotyczący art. 132 został już przyjęty. Możliwe jest jeszcze zgłaszanie wniosków odmiennych w trakcie dalszych prac nad projektem zmian Kodeksu pracy.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#KrzysztofŚmieja">Proponuję, abyśmy przeszli do omówienia rozdziału III zatytułowanego „Okresy odpoczynku”. Rozpoczynamy od rozpatrzenia art. 133. Czy są uwagi do par. 1? Czy są uwagi do par. 2? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że art. 133 został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 134. Czy są uwagi do par. 1? Czy są uwagi do par. 2? Czy ktoś zgłasza uwagi do par. 3? Czy są uwagi do par. 4? Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 134.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do omówienia art. 135. Nikt nie wnosi sprzeciwu wobec przyjęcia art. 135.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że artykuł ten został przyjęty przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-97.5" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia rozdziału IV zatytułowanego „Systemy czasu pracy”. Pierwszym artykułem we wspomnianym rozdziale jest art. 136. Czy są uwagi do par. 1? Czy są uwagi do par. 2? Czy są uwagi do par. 3? Czy są uwagi do par. 4? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 136.</u>
          <u xml:id="u-97.6" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia art. 137. Czy są uwagi do par. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#TeresaLiszcz">Czy Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej widzi konieczność utrzymywania omawianego przepisu? W zasadzie przewiduje on równoważny czas pracy. Dopuszcza nieregularny rozkład czasu pracy oraz właściwie nieograniczone wydłużanie normy dobowej. Czy rzeczywiście jest to konieczne? Wiem, że przepis ten istnieje już obecnie, ale zastanawiam się, czy powinien on pozostać. Przy okazji przewiduje się krótki okres rozliczeniowy, co w sumie powoduje, że wszystko razem nie „trzyma się kupy”. Nie mam pewności, że jest to złe rozwiązanie, ale budzi ono mój niepokój. Chciałabym poznać stanowisko resortu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#AdamSzejnfeldniez">Omawiamy bardzo ważne sprawy. Obawiam się, że nie ma kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#KrzysztofŚmieja">Proszę o sprawdzenie kworum. Okazuje się, że mimo tego, iż jednocześnie obradują trzy komisje, posłowie są gotowi do pracy. Proszę o udzielenie odpowiedzi na pytanie posłanki Teresy Liszcz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JaninaSuzdorf">Przepis art. 137 par. 1 stanowi wierne odtworzenie obecnie obowiązującej regulacji prawnej. Wydaje się, że należy pozostawić szczególny system czasu pracy, dlatego że jest on stosowany przy pracach, które charakteryzują się różnym natężeniem. Pracownik, który ma okresu bardziej i mniej intensywnej pracy, może mieć nieco wyższy wymiar. Rozwiązanie to nie było nigdy kwestionowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#TeresaLiszcz">Jaki może być maksymalny wymiar? Czy mam rację, że może on wynosić 24 godziny na dobę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#JaninaSuzdorf">W obecnym stanie prawnym, moim zdaniem, jest możliwy 24-godzinny wymiar czasu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#TeresaLiszcz">Zakłada się, że pracownik częściowo śpi, odpoczywa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JaninaSuzdorf">W zawartym w omawianym sprawozdaniu przepisie art. 137 par. 2 wprowadza się równoważne okresy odpoczynku. Gdyby 11-godzinny czas odpoczynku został naruszony, to zgodnie z dyrektywą unijną, przewiduje się równoważny okres odpoczynku. Na przykład po 14 godzinach pracy musi być 14-godzinny odpoczynek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#TeresaLiszcz">Rozumiem, że po 24 godzinach pracy przysługują 24 godziny odpoczynku.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#TeresaLiszcz">Jeśli Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej uważa, że pozostawienie dyskutowanego przepisu jest konieczne, nie zgłaszam żadnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy są uwagi do art. 137 par. 2? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 137. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia art. 138. Czy są uwagi do par. 1? Czy ktoś wnosi uwagi do par. 2? Czy są uwagi do par. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Proponuję, aby w par. 3 wyrazy „W ruchu ciągłym, jak również w innych uzasadnionych przypadkach” zastąpić wyrazami „W przypadkach o których mowa w par. 1 i 2”. Chodzi o to, aby wymienione przypadki były ograniczone do tych określonych w par. 1 i 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#KrzysztofŚmieja">Podobny zapis znajduje się w par. 4. Posłanka Maria Kleitz-Żółtowska proponuje, aby przepis par. 3 rozpoczynał się w następujący sposób: „W ruchu ciągłym, jak również w przypadkach określonych w par. 1 i 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#TeresaLiszcz">W par. 1 jest mowa o ruchu ciągłym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#KrzysztofŚmieja">Powtórzę, że wniosek posłanki Marii Kleitz-Żółtowskiej dotyczy par. 3. Wnioskodawczyni proponuje, aby wyrazy „jak również w innych uzasadnionych przypadkach” zastąpić wyrazami „w przypadkach określonych w par. 1 i 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#MarekMazurkiewicz">Przepis par. 1 dotyczy pracy w ruchu ciągłym, co nawet jest zaakcentowane zapisem znajdującym się w nawiasach. Przepis par. 2 odnosi się do tej samej kategorii pracy. Rozumiem, że określenie „inne przypadki” miało odnosić się do innych przypadków niż praca w ruchu ciągłym. Rozumiem, że posłanka Maria Kleitz-Żółtowska proponuje wykreślenie owych innych przypadków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Proponuję zastąpienie wyrazów „W ruchu ciągłym, jak również w innych uzasadnionych przypadkach” wyrazami „w przypadkach, o których mowa w par. 1 i 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#MarekMazurkiewicz">Wydaje mi się, że nie ma takiej potrzeby, ponieważ ruch ciągły odnosi się wyłącznie do sytuacji określonych w par. 1 i 2.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#MarekMazurkiewicz">Chciałbym zapytać posła sprawozdawcę, jakie miałyby to być owe inne przypadki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Właśnie mam co do tego wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#TeresaLiszcz">Intencje posłanki Marii Kleitz-Żółtowskiej zrozumiałam w ten sposób, że proponuje ona, aby tylko przy ruchu ciągłym i quasi-ciągłym była możliwość stosowania 4-brygadowej organizacji pracy. Jeśli tak, to technicznie należałoby to zapisać nieco inaczej: „W przypadkach określonych w par. 1 i 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Właśnie to proponuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#TeresaLiszcz">Chodzi o meritum sprawy. Mnie też interesuje odpowiedź na pytanie posła Marka Mazurkiewicza. Gdzie jeszcze stosuje się 4-brygadową organizację pracy? Wydaje mi się, że w budownictwie. Czy utrzymanie proponowanego zapisu jest konieczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JaninaSuzdorf">Omawiany przepis może mieć zastosowanie również wtedy, gdy nie ma ruchu ciągłego, np. w budownictwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#TeresaLiszcz">Chciałabym spytać wnioskodawczynię, dlaczego zmierza do ograniczenia w tym zakresie? Co złego jest w 4-brygadowej organizacji pracy, przed czym mamy bronić pracowników?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">System 4-brygadowy jest bardzo uciążliwy. Wydawało mi się, że zawężenie do ruchu ciągłego będzie bezpieczniejsze. Przyznaję, że nie mam wiedzy na ten temat, jak to wygląda w innych dziedzinach. Być może przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej na bazie jakiegoś monitoringu posiadają szerszą wiedzę w tym zakresie. Jeśli uznają oni, że 4-brygadowa organizacja pracy nie jest tak uciążliwa, jestem gotowa wycofać swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#TeresaLiszcz">Na czym polega owa uciążliwość? Czas pracy jest krótszy, gdyż wynosi 40 godzin na tydzień. Rozumiem jednak, że pracuje się na okrągło w nocy, w niedzielę. Być może związkowcy mogliby nam coś więcej powiedzieć na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Właśnie jest to propozycja związków zawodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JakubStelim">Formuła zaproponowana w art. 138 par. 3 jest bardzo szeroka. Przypomnę, że istnieją ograniczenia pracy w niedzielę. Jedno z wyłączeń dotyczy wielobrygadowej organizacji pracy. Stosując taką organizację pracy bardzo łatwo można ominąć wspomniane ograniczenia. Naszą intencją było zapobieżenie podobnym praktykom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#MarekMazurkiewicz">Weźmy przykład środowiska naukowego, akademickiego. W laboratorium konieczne jest utrzymanie dozoru nad toczącymi się automatycznie procesami. Nie jest to ruch ciągły, gdyż instytut badawczy nie pracuje w ruchu ciągłym. Jednak praca na pewnych stanowiskach dozoru musi być ciągłą. Niedziela jest niedzielą, ale jakiś wentyl chyba powinien być zachowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#TeresaLiszcz">Podzielam niepokój posła Marka Mazurkiewicza, ale myślę, że problem da się rozwiązać przy pomocy par. 1. Nie ma w nim mowy o zakładach. Czytamy tutaj: „Przy pracach, które ze względu na technologię produkcji nie mogą być wstrzymane...”. Co prawda jest to mowa o produkcji, ale taki zapis stosuje się analogicznie. Nie ma tu mowy o tym, że cały zakład musi pracować w ruchu ciągłym, tylko że jakaś praca nie może być przerwana. Myślę, że problem poruszony przez posła Marka Mazurkiewicza jest rozstrzygnięty na gruncie par. 1. Mocno przekonuje mnie argument, że wystarczy wprowadzić system 4-brygadowy, aby mieć pełną swobodę co do pracy w niedziele i święta. Podobnej furtki nie można zostawić. Problem polega na tym, żeby skonkretyzować uzasadnione przypadki. Formuła „w uzasadnionych przypadkach” jest niezwykle elastyczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#KrzysztofŚmieja">Co posłanka Teresa Liszcz proponuje w tej sytuacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#TeresaLiszcz">Właśnie zastanawiam się, czy ruch ciągły i quasi-ciągły to nie za mało, czy jeszcze czegoś nie należałoby koniecznie uwzględnić. Opinia Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej byłaby bardzo pomocna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy wnioskodawczyni wycofuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#TeresaLiszcz">Nie wiemy jeszcze, czy należy od niego odstąpić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Jestem gotowa zmodyfikować swoją propozycję, jeśli pojawi się jakieś korzystniejsze rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JaninaSuzdorf">Nie jesteśmy w stanie złożyć oświadczenia co do zakresu stosowania omawianego przepisu poza ruchem ciągłym. Nie posiadamy takiej wiedzy. Nie prowadzimy żadnego monitoringu. Nie możemy udzielić odpowiedzi na pytanie, jak szeroko przepis art. 138 par. 3 w praktyce jest stosowany poza ruchem ciągłym. Występuje on w Kodeksie pracy od samego początku. Nie wprowadzamy w tym zakresie żadnych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#TeresaLiszcz">Widzę dwie możliwości. Możemy przyjąć dosyć daleko idącą propozycję posłanki Marii Kleitz-Żółtowskiej, która proponuje, aby tylko w przypadkach określonych w par. 1 i 2 było możliwe wprowadzenie 4-brygadowej organizacji pracy. Możemy też przyjąć inną formułę: „W przypadkach określonych w par. 1 i 2 oraz jeżeli rodzaj i organizacja pracy to uzasadniają”. Na tym etapie przyłączam się do wniosku posłanki Marii Kleitz-Żółtowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#AdamSzejnfeldniez">Nadal mam wątpliwości co do możliwości obradowania przez Komisję w obecnym składzie. Proszę ponownie o sprawdzenie kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#KrzysztofŚmieja">Proszę o przeliczenie obecnych posłów. Zarządzam 5-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#KrzysztofŚmieja">Wznawiam obrady Komisji. Do rozpatrywania art. 138 par. 3 jeszcze powrócimy. Postaramy się ewentualnie doprecyzować określenie „w uzasadnionych przypadkach”. Czy są jakieś uwagi do par. 4? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#TeresaLiszcz">Mam jeszcze jedną uwagę do art. 138. Szybko czytając nie wychwyciłam, czy gdzieś jest określone, jak się opłaca czas pracy, który wykracza poza 42 godziny tygodniowo, a nie jest traktowany jako godziny nadliczbowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#KrzysztofŚmieja">Do którego paragrafu odnosi się owo pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#TeresaLiszcz">Do problemu, który wiąże się z art. 138.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#KrzysztofŚmieja">Zapowiedziałem, że powrócimy do art. 138.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#TeresaLiszcz">Mamy wrócić do par. 3, a ja mówię o problemie, który wiąże się z całym artykułem. Być może jest on już rozwiązany, tyle że to przeoczyłam. Interesuje mnie, jak opłaca się godziny, które nie są godzinami nadliczbowymi, ale wykraczają poza przeciętną tygodniową normę? Czy opłaca się je z dodatkiem, jak za godziny nadliczbowe, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#JaninaSuzdorf">W par. 1 znajduje się zdanie drugie, zgodnie z którym, jeśli wydłużony jest dobowy wymiar czasu pracy, praca powyżej 8 godzin opłacana jest ze 100-procentowym dodatkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#TeresaLiszcz">Przeoczyłam ów zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 139. Czy są uwagi do par. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#TeresaLiszcz">Z przepisu tego wynika, że zastosowanie przerywanego czasu pracy wobec kierowców zależy od pracodawcy. Nie przewiduje się tu żadnego trybu wprowadzania owego systemu. Jeśli pracodawca chce, to bez zgody związków może wprowadzić wspomniany system. Nie przewiduje się ani trybu układowego, ani trybu regulaminowego, ani umowy. Czy dobrze to rozumiem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JaninaSuzdorf">Wydaje się nam, że rzecz wygląda nieco inaczej. Systemy i rozkłady czasu pracy wprowadza się bądź drogą układu zbiorowego pracy, bądź regulaminu. Tam, gdzie występują związki zawodowe, tzw. przerywany czas pracy dla określonych kategorii pracowników dopuszczonych ustawowo - są to kierowcy - oraz układowo znajdowałby się pod kontrolą związków zawodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#TeresaLiszcz">Moja przedmówczyni odwołuje się do art. 144, z tym że tam obok układu zbiorowego pracy i regulaminu pracy wymienia się jeszcze umowę o pracę. W swoim czasie nawiążę do tego przepisu. Skąd wynikło moje pytanie? Otóż stąd, że w art. 139 par. 2 czytamy, iż układ zbiorowy pracy może objąć systemem przerywanego czasu pracy także innych pracowników. Dostrzegam tu pewną niekonsekwencję. Różnica polega na tym, że owych innych pracowników można objąć przerywanym czasem pracy wyłącznie na podstawie układu zbiorowego. Regulamin i umowa o pracę nie miałaby tu zastosowania. Chociaż właściwie w par. 2 jest mowa o umowie, a więc wyłączony jest jedynie regulamin pracy. Jaki jest sens takiego wyodrębnienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#JaninaSuzdorf">Zarówno umowa o pracę, jak i układ zbiorowy pracy są „dwustronnymi źródłami prawa”. Mówię to w cudzysłowie, gdyż wiadomo, że umowa nie jest źródłem prawa. Przy układzie zbiorowym pracy mamy do czynienia z kontrolą związkową, a przy umowie o pracę — z kontrolą drugiej strony stosunku pracy. Regulamin pracy rządzi się nieco innymi prawami. Tam, gdzie nie ma związków zawodowych, jest to dyktat pracodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#KrzysztofŚmieja">Myślę, że wygodniej by nam było pracować na bazie konkretnych wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#TeresaLiszcz">Zgłoszę ewentualny wniosek w momencie, gdy będę miała jasność sytuacji. Czy przepis par. 2 należy rozumieć w ten sposób, że do wszystkich innych pracowników poza kierowcami można stosować przerywany czas pracy bez uwarunkowań z par. 1 czy też przepis par. 1 stosuje się odpowiednio?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#JaninaSuzdorf">W par. 2 nie użyliśmy określenia „stosuje się odpowiednio”, ponieważ użyliśmy sformułowania „system przerywanego czasu pracy”. To samo sformułowanie zastosowane jest w par. 1. Konsekwencja tego jest taka, że krąg pracowników może być poszerzony, natomiast warunki na jakich wprowadzany jest przerywany czas pracy, są ściśle określone w par. 1. Można wprowadzić tylko jedną przerwę, nie dłuższą niż 5 godzin, opłacaną na poziomie połowy wynagrodzenia przestojowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#TeresaLiszcz">Najprościej byłoby zaproponować skreślenie par. 2, ale wydaje mi się, że byłby to wniosek za daleko idący. Proponowane rozwiązanie jest niekorzystne dla pracowników. W dzisiejszej sytuacji na rynku pracy praktycznie każdego pracownika można zmusić w drodze umowy o pracę do przerywanego czasu pracy. W związku z tym proponuję w art. 139 par. 2 wykreślić wyrazy „albo umowa o pracę”. Przepis tego paragrafu pozostałby w następującym brzmieniu: „Układ zbiorowy pracy może objąć systemem przerywanego czasu pracy innych pracowników niż określeni w par. 1”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że Komisja zaaprobowała przepis art. 139 par. 1.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#KrzysztofŚmieja">Do par. 2 posłanka Teresa Liszcz złożyła wniosek polegający na wykreśleniu wyrazów „albo umowa o pracę”.</u>
          <u xml:id="u-152.2" who="#KrzysztofŚmieja">Kto opowiada się za przyjęciem wniosku posłanki Teresy Liszcz?</u>
          <u xml:id="u-152.3" who="#KrzysztofŚmieja">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła propozycję modyfikacji treści art. 139 par. 2.</u>
          <u xml:id="u-152.4" who="#KrzysztofŚmieja">Czy są uwagi do par. 3? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 139.</u>
          <u xml:id="u-152.5" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia art. 140. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że art. 140 został zaaprobowany przez Komisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-152.6" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 141. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że art. 141 został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-152.7" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 142. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że art. 142 został zaakceptowany przez członków Komisji. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-152.8" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 143. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że przepis ten został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-152.9" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 144.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Z tych samych powodów, dla których skreśliliśmy umowę o pracę w art. 139 par. 2, proponuję wykreślenie owej umowy również z art. 144.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jakie jest stanowisko Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wobec owej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#JaninaSuzdorf">Należy zwrócić uwagę, że nie we wszystkich zakładach, nie u wszystkich pracodawców występują regulaminy pracy. Jeśli skreślimy umowę o pracę, to na podstawie jakiego dokumentu będzie się wprowadzać systemy i rozkłady czasu pracy u tych pracodawców, którzy nie mają obowiązku tworzenia regulaminu, gdyż zatrudniają mniej niż 5 pracowników? Takich pracodawców jest bardzo dużo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Zdaję sobie sprawę, że lepiej jest, gdy coś reguluje umowa o pracę niż gdy w ogóle nie ma regulacji i pracodawca ma zupełną swobodę. Możemy ewentualnie zaznaczyć, że systemy i rozkłady czasu pracy określa się w umowie wówczas, gdy pracodawca nie ma obowiązku tworzenia regulaminu pracy. Chodzi mi o to, że pomijając regulamin i układ zbiorowy pracy pracodawca poprzez indywidualne umowy będzie mógł wymuszać przyjęcie uciążliwego systemu czasu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#KrzysztofŚmieja">Jakie brzmienie posłanka Maria Kleitz-Żółtowska proponuje nadać przepisowi art. 144?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">„Systemy i rozkłady czasu pracy oraz przyjęte okresy rozliczeniowe czasu pracy określa się w układzie zbiorowym pracy, regulaminie pracy oraz w umowie o pracę u pracodawców, którzy nie mają obowiązku tworzenia regulaminu”. Przepis ten można lepiej zredagować, ale intencje chyba przekazałam jednoznacznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego jest w stanie doprecyzować przepis art. 144?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Można przyjąć następujący zapis „lub w umowie o pracę w przypadku, gdy nie stosuje się układu zbiorowego pracy lub regulaminu pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#KrzysztofŚmieja">Treść art. 144 byłaby następująca: „Systemy i rozkłady czasu pracy oraz przyjęte okresy rozliczeniowe czasu pracy określa się w układzie zbiorowym pracy, regulaminie pracy albo w umowie o pracę w przypadku, gdy nie stosuje się układu zbiorowego pracy lub regulaminu pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Wydaje mi się, że na końcu nie należy wymieniać układu zbiorowego pracy, tylko sam regulamin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#KrzysztofŚmieja">Wobec tego ostatnia część przepisu art. 144 byłaby następująca: „w przypadku, gdy nie stosuje się regulaminu pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Można też użyć sformułowania „w przypadku, gdy nie ma obowiązku sporządzenia regulaminu pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Sugeruję pozostawienie wyrazów „nie stosuje się”. Czym innym jest obowiązek, a czym innym jest stosowanie. Może istnieć obowiązek stworzenia regulaminu, a z różnych powodów może nie dojść do zafunkcjonowania owego dokumentu. Wówczas powstanie pewna pustka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#TeresaLiszcz">Dyskutujemy na jeden z fundamentalnych tematów. Przepisy dotyczące czasu pracy zostały bardzo uelastycznione już w 1996 r. Dawniej wszystko było sztywno zapisane w przepisach ustawowych. Dzisiaj odsyłamy do układów zbiorowych pracy, na co się zgadzam. Odsyłamy też do regulaminu pracy, na co się nie zgadzam. Należy pamiętać, że u dziewięćdziesięciu kilku procent pracodawców prywatnych nie ma związków zawodowych. Regulamin stanowi tam jednostronny dyktat pracodawcy. Odesłanie do regulaminu stanowi pozostawienie im pełnej swobody. Umowa co prawda jest dwustronna, ale wiadomo, że kiedy indywidualny pracownik staje naprzeciw pracodawcy w dzisiejszej sytuacji na rynku pracy, nie ma między nimi żadnej równości. Pracownik podpisze każdą umowę. Moim zdaniem, dyskutowany przepis oznacza dyktat pracodawcy nad pracownikiem w sprawie rozkładu i systemu czasu pracy w dziewięćdziesięciu kilku procentach zakładów pracy.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#TeresaLiszcz">Proponuję rozdzielić rozkład i system. To jasne, że rozkład czasu pracy, od której do której pracownik pracuje, kiedy ma przerwę powinien określać regulamin oraz umowa. Są to dwie nieporównywalne rzeczy. System powinien być określony albo w przepisach ustawowych, albo w układzie zbiorowym pracy i nigdzie indziej.</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#TeresaLiszcz">Proponuję następujący zapis: „Systemy czasu pracy określa się w układzie zbiorowym pracy”. Taki przepis mógłby nawet zmusić do zawierania układów zbiorowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem, że miałoby to być zdanie pierwsze przepisu art. 144.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#TeresaLiszcz">Artykuł ten mógłby być dwuparagrafowy. Treść par. 2 byłaby wówczas następująca: „Rozkłady czasu pracy oraz przyjęte okresy rozliczeniowe czasu pracy określa się w układzie zbiorowym pracy, regulaminie pracy lub w umowie o pracę”. Może to być też drugie zdanie w art. 144. To akurat nie ma znaczenia. Chodzi o rozdzielenie systemu od rozkładu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#WitMajewski">Rozumiem, że można wybrać jedynie system określony w Kodeksie pracy. Czy są jakieś inne systemy? Pracodawca ma wybrać jeden z systemów opisanych w Kodeksie pracy, który będzie stosował. Nie ma w tym zakresie dowolności, pracodawca nie może stworzyć własnego systemu pracy. Ma do wyboru tylko te systemy, o których jest mowa w Kodeksie pracy. Jeśli chodzi o rozkład czasu pracy, zgadzam się ze stanowiskiem posłanki Teresy Liszcz. Myślę, że dyskutowany przepis nie jest niefortunny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#TeresaLiszcz">Oczywiście, że funkcjonują tylko systemy określone w Kodeksie pracy. Zwróćmy jednak uwagę, jakie to są systemy: wielobrygadowa organizacja pracy, system równoważny, który oznacza bardzo nieregularny rozkład czasu pracy, system przerywany. To, że wybór jest ograniczony i pracodawca nie może wymyślić sobie jakiegoś innego systemu, jest oczywiste. Jednak wybór między systemami o różnym stopniu uciążliwości dla pracownika, bardzo różnie wpływającymi na jego życie rodzinne, nie jest sprawą nieważną. Decyzja w tym zakresie nie powinna być pozostawiona wyłącznie pracodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#KrzysztofŚmieja">Zgłoszono wniosek w sprawie rozdzielenia przepisu art. 144 na dwa zdania. Treść zdania pierwszego byłaby następująca: „Systemy czasu pracy określa się w układzie zbiorowym pracy”. Brzmienie zdania drugiego byłoby następujące: „Rozkład czasu pracy oraz przyjęte okresy rozliczeniowe czasu pracy określa się w układzie zbiorowym pracy, regulaminie pracy lub w umowie o pracę”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#TeresaLiszcz">Taka jest treść mojego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#WitMajewski">Jeśli nie będzie układu zbiorowego pracy, to gdzie określi się system?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#TeresaLiszcz">Jeżeli nie będzie układu zbiorowego pracy, to będzie to oznaczało, że obowiązuje system podstawowy. Wszystkich, dla których nie przyjęto innego systemu, obowiązuje system podstawowy. Jeśli pracodawca czy pracownicy chcą pracować w którymś z systemów szczególnych, niech zawrą układ zbiorowy pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#JaninaSuzdorf">Chciałabym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Ujęcie w umowie o pracę konkretnego systemu stanowi element ochronny dla pracownika. Każda zmiana systemu, z gorszego na lepszy czy z lepszego na gorszy, wymaga zmiany umowy na cywilizowanych zasadach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rozumiem zatem, że resort pracy popiera dotychczasowy zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#JaninaSuzdorf">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Mam wątpliwości dotyczące art. 104 z oznaczeniem 1, a konkretnie zawartości regulaminu pracy. W par. 1 pkt 2 tego artykułu czytamy, że regulamin określa systemy i rozkłady czasu pracy oraz przyjęte okresy rozliczeniowe czasu pracy. Gdybyśmy zmienili przepis art. 144, należałoby również zmienić treść art. 104 z oznaczeniem 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#KrzysztofŚmieja">Do art. 144 zostały zgłoszone dwa wnioski. Posłanka Maria Kleitz-Żółtowska proponuje wyeliminować umowę o pracę w przypadku, gdy stosuje się regulamin pracy. Posłanka Teresa Liszcz proponuje, aby przepis tego artykułu był dwuzdaniowy. Zdanie pierwsze dotyczyłoby systemów, a drugie rozkładu czasu pracy. Jest jeszcze wersja przedłożona w sprawozdaniu podkomisji. Proponuję, abyśmy wszystkie propozycje poddali pod głosowanie. W pierwszej kolejności przegłosujemy wniosek posłanki Marii Kleitz-Żółtowskiej. Proponuje ona na końcu przepisu art. 144 po wyrazach „umowie o pracę” dodać wyrazy „w przypadku, gdy nie stosuje się regulaminu pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">Problem jest trudny i kontrowersyjny. Obawiam się, że jeśli wyeliminujemy regulaminy i umowy o pracę, to pozostawimy pracodawcom pełną swobodę w wprowadzaniu systemów. Uważam, że kwestię tę trzeba dobrze przemyśleć. Sugeruję, abyśmy na razie nie przeprowadzali głosowania w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#KrzysztofŚmieja">Rzeczywiście, rozpatrywana kwestia jest bardzo istotna. Do art. 144 jeszcze powrócimy.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia art. 145. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 145. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia art. 146. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że art. 146 został przyjęty przez członków Komisji. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-181.3" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 147. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że przepis ten został zaaprobowany przez Komisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-181.4" who="#KrzysztofŚmieja">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 148.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#TeresaLiszcz">W art. 148 zapisano: „W układzie zbiorowym pracy może być wprowadzony inny system czasu pracy niż określony w przepisach niniejszego rozdziału...”. W przepisach tych określono kilka systemów. Przytoczony zapis można rozumieć w ten sposób, że w przepisach Kodeksu pracy określono jeden system, a w układzie zbiorowym pracy można wprowadzić inny.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#TeresaLiszcz">Poseł Wit Majewski zauważył, że pracodawca może wybrać tylko pomiędzy systemami opisanymi w Kodeksie pracy. Okazuje się, że można wymyślić jeszcze jakiś inny system czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-182.2" who="#TeresaLiszcz">Chciałabym wiedzieć, co ma oznaczać przepis art. 148. Zbudowano w nim piętrowe odwołania, co sprawia, że go nie rozumiem. Niepokoi mnie, że możemy mieć do czynienia z otwarciem regulacji czasu pracy na systemy nie przewidziane w przepisach ustawowych. Nie podoba mi się to. Jest to zbyt elastyczna norma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#WitMajewski">Nie miałem wątpliwości co do tego, że w układzie zbiorowym pracy można określić system czasu pracy. Moje wątpliwości nie dotyczyły tej kwestii. Rozumiem racje przepisu art. 148. Po uchwaleniu nowelizacji Kodeksu pracy z 1996 r. spotykaliśmy się z uwagami tego typu, że część pracowników, która miała przyjęte zwyczajowe, sprawdzone w praktyce rozwiązania, nie mogła z nich korzystać w myśl starych przepisów. Regulacje Kodeksu pracy nadal były za sztywne. Proponowane rozwiązanie umożliwia we wspomnianych sytuacjach zawarcie w układzie zbiorowym innego systemu czasu pracy. W związku z tym nie ma się czego obawiać. Po pierwsze, mamy do czynienia z układem zbiorowym pracy. Po drugie, jest on negocjowany ze związkami zawodowymi. Wiadomo, że pracownika nikt nie eksploatuje, gdyż przyjęte rozwiązanie jest pożądane przez obie strony. Uważam, że podobną furtkę należy pozostawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#TeresaLiszcz">Ponawiam swoje pytanie: dlaczego używa się tu sformułowania „inny system czasu pracy niż określony w przepisach”? Wiadomo, że w Kodeksie pracy określa się nie jeden tylko kilka systemów. Po drugie, o co w tym wszystkim chodzi?</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#TeresaLiszcz">Mój niepokój budzi również zastrzeżenie, że postanowienia wymyślające nowy, nie przewidziany w ustawie ekstra system nie mogą być mniej korzystne niż przewidziane w wymienionych tu przepisach. Rodzi to moje zdziwienie, ponieważ istnieje generalna zasada, że postanowienia układu zbiorowego pracy nie mogą być mniej korzystne dla pracownika od postanowień Kodeksu pracy. Dlaczego zatem wymienia się tu konkretne przepisy? Budzi to moje podejrzenie, że system może być mniej korzystny z punktu widzenia innych przepisów ustawowych niż te, które się tu wymienia.</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#TeresaLiszcz">Poseł Wit Majewski słusznie przypomniał, że w układzie zbiorowym pracy wybiera się jeden z systemów przewidzianych w Kodeksie pracy. Tutaj stwarza się furtkę do skonstruowania całkiem nowego systemu, tyle że nie bardzo wiem, po co? Co można wymyślić nowego ponad systemy, które są określone w Kodeksie pracy? Chciałabym, żeby przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej przekonali mnie, że omawiana norma jest potrzebna i nie jest niebezpieczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#JaninaSuzdorf">Dyskutowana regulacja adresowana jest do pracowników i pracodawców, którzy nie mogą skorzystać z żadnego z systemów czasu pracy przewidzianych w Kodeksie pracy, dlatego że warunki i charakter wykonywanej pracy są tak specyficzne, że systemy określone w ustawie, nawet te najbardziej szczególne, są niewystarczające. Podam przykład pracowników zatrudnionych w stacji meteorologicznej na Śnieżce. W Kodeksie pracy nie ma systemu czasu pracy, który umożliwiłby rozsądne zatrudnianie pracujących tam osób. Doby nie starczy na to, żeby pracownik wszedł na stację, wykonał swoją pracę i zszedł z powrotem. Przewidziane tu zabezpieczenia są zgodne ze stosowną dyrektywą unijną. Po pierwsze, tylko z wyjątkowych względów dopuszczony jest roczny okres rozliczeniowy. Po drugie, zabezpieczone są równoważne okresy odpoczynku, które mogą być naruszone, jeśli chodzi o odpoczynek dobowy i odpoczynek tygodniowy. Po trzecie, przepisy powołane na końcu czyli art. 146, 178, 202 i 203 dotyczą zakazu pracy ponad 8 godzin pracownic w ciąży, a także czasu pracy pracowników młodocianych. Są to przepisy z zakresu regulacji czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#JaninaSuzdorf">Przepis art. 148 nie daje możliwości odchodzenia w układzie zbiorowym pracy przy okazji tworzenia nowego szczególnego systemu od innych ochronnych norm ustawowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#TeresaLiszcz">Rozumiem, że występują specyficzne przypadki. Ekstremalna sytuacja dotyczy osób pływających na statkach morskich. Sytuację tę reguluje odrębna ustawa. Jednak w art. 148 wcale nie jest napisane, że chodzi o szczególne sytuacje. Można go zrozumieć w ten sposób, że w każdym przypadku możliwe jest wprowadzanie innego systemu. Nie ma tu żadnej przesłanki, żadnego uwarunkowania. Proszę dodać cokolwiek w wyjątkowych, szczególnych przypadkach, z uwagi na specyficzne warunki itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#KrzysztofŚmieja">Czy posłanka Teresa Liszcz składa jakiś wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#TeresaLiszcz">Za chwilę go sformułuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#KrzysztofŚmieja">Wobec tego powrócimy jeszcze do rozpatrywania art. 148.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#KrzysztofŚmieja">Przechodzimy do omówienia rozdziału V zatytułowanego „Praca w godzinach nadliczbowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#WitMajewski">Zbliżają się godziny rozpoczęcia posiedzeń innych komisji, w których pełnimy określone obowiązki. Praca nad Kodeksem pracy jest poważną pracą. Myślę, że w dniu dzisiejszym wyczerpaliśmy czas, który moglibyśmy poświęcić na dyskusję nad projektem zmiany owej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#KrzysztofŚmieja">Wobec tego Komisja będzie pracować w dniu jutrzejszym między godz. 8,00 a 9,00 oraz ewentualnie w piątek. Jeśli nie uda się nam zakończyć prac nad dyskutowanym sprawozdaniem, nasze obrady będziemy kontynuować w przyszłym tygodniu. Czy ktoś jest przeciwny takiej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#WitMajewski">Proponuję zrezygnować z terminu jutrzejszego. Mamy też określone obowiązki klubowe. Nie da się pracować na kolanie. Musimy dysponować swobodnym czasem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#KrzysztofŚmieja">Myślę, że każdy miał sposobność zapoznania się z treścią sprawozdania. Nie sądzę, aby stwierdzenie, że będziemy pracować „na kolanie” było stosowne. Rozumiem, że jest mało czasu. Właśnie z tego powodu, żeby umożliwić posłom pracę w ramach innych komisji, sugeruję zakończenie naszych obrad w dniu dzisiejszym. Poniekąd nie mamy wyboru. W bieżącym tygodniu powinniśmy jeszcze coś zrobić. Być może nie skończymy naszych prac. Generalny problem polega na ilości pracy, jaka w tej chwili czeka posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#TeresaLiszcz">Już trzecią kadencję pracuję w parlamencie, ale w obecnej kadencji po raz pierwszy obserwuję coś takiego, że wszystko usiłuje się zmieścić w trakcie posiedzenia plenarnego. Dawniej zwoływanie posiedzeń komisji w czasie posiedzenia Sejmu stanowiło wyjątek. Wydaje mi się, że sprawy są na tyle ważne, że powinniśmy spotkać się w tygodniu, w którym nie zbiera się Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#KrzysztofŚmieja">W następnym tygodniu mamy już zaplanowane dwa posiedzenia. Przypomnę, że w przyszłą środę i czwartek będziemy pracowali nad kodyfikacjami karnymi. Mamy do omówienia jeszcze kilka zmian w Kodeksie morskim. Krótko mówiąc, mamy co robić. Wszyscy wiemy, że nasza Komisja ma nad czym pracować. Spotykamy się jutro o godz. 8 w tej samej sali.</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#KrzysztofŚmieja">Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>