text_structure.xml
42.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanMariaJackowski">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu, na którym będziemy kontynuować rozpatrywanie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej powołanej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanMariaJackowski">Czy są jakieś uwagi w sprawie porządku obrad? Nikt nie zgłasza sprzeciwów, wobec tego stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty przez posłów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanMariaJackowski">Przypominam, że na poprzednim posiedzeniu doszliśmy do rozpatrywania zmiany trzynastej, dotyczącej przemocy prezentowanej w mediach.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JanMariaJackowski">Zgodnie z ustaleniem przyjętym na poprzednim posiedzeniu i zgodnie z wnioskiem przedłożonym przez posła Juliusza Brauna, posłowie otrzymali złożone na piśmie wnioski wynikające z przeprowadzonej dyskusji. W chwili obecnej przystępujemy do ich rozpatrywania.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JanMariaJackowski">Do prezydium Komisji wpłynęły dwa wnioski dotyczące zmiany trzynastej do art. 18. Jeden z nich jest autorstwa posła Juliusza Brauna, drugi zaś posła Mariusza Grabowskiego.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#JanMariaJackowski">Proponuję, abyśmy najpierw przyjęli w głosowaniu rozstrzygnięcie o charakterze kierunkowym. A zatem posłowie opowiedzą się bądź za procedowaniem nad wnioskiem pana posła Brauna, bądź też nad wnioskiem pana posła Grabowskiego. Ponieważ nikt nie sprzeciwia się przyjęciu propozycji, uznaję ją za zaakceptowaną.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do głosowania. Kto z posłów opowiada się za tym, abyśmy dzisiaj procedowali nad propozycją przedłożoną przez pana posła Brauna? Za wnioskiem głosowało 8 posłów.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#JanMariaJackowski">Kto z posłów opowiada się za przyjęciem propozycji pana posła Grabowskiego? Za przyjęciem propozycji pana posła Grabowskiego głosowało 10 posłów.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#JanMariaJackowski">W głosowaniu posłowie opowiedzieli się za przyjęciem wniosku pana posła Grabowskiego, jako materiału bazowego do dalszego procedowania.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#JanMariaJackowski">Czy są uwagi do przyjętego w głosowaniu zapisu zaproponowanego przez pana posła Grabowskiego? Skoro nie ma uwag, uważam, że przez aklamację przyjęty został zapis odnoszący się do zmiany trzynastej.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanByra">Panie przewodniczący, to jest nadinterpretacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanMariaJackowski">W takim razie przegłosujemy wniosek pana posła Grabowskiego.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanMariaJackowski">Kto z posłów opowiada się za przyjęciem w zmianie trzynastej propozycji przedstawionej przez pana posła Grabowskiego?</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JanMariaJackowski">Za przyjęciem propozycji pana posła Grabowskiego głosowało 11 posłów, 8 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Mam uwagę, która co prawda nie ma bezpośredniego związku z przeprowadzonym głosowaniem, ale wymaga pewnego dodatkowego komentarza.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Otóż chodzi mi o to, że w propozycji pana posła Grabowskiego czytamy, iż zabronione są audycje, reklamy lub inne przekazy naruszające godność osoby ludzkiej, w tym nieobyczajne, nieprzyzwoite albo pornograficzne.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W tym kontekście proszę, aby pan poseł zechciał mi nieco szczegółowiej wyjaśnić gradację wymienionych pojęć. Inaczej mówiąc, chciałabym usłyszeć co jest nieobyczajne, co nieprzyzwoite, a co pornograficzne. Pracujemy nad projektem ustawy, a zatem chciałabym wiedzieć z jakim zapisem pójdziemy na plenarne posiedzenie Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewWawak">Jestem odmiennego zdania niż pani poseł Śledzińska-Katarasińska. Nie sądzę bowiem, aby do propozycji pana posła Grabowskiego trzeba było wnosić jakieś szczegółowe sformułowania. Skoro przed głosowaniem nie było żadnych zgłoszeń do dyskusji, nie uważam za właściwe podejmowanie takiej dyskusji ex post.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanMariaJackowski">Chciałbym przypomnieć, że na poprzednim posiedzeniu odbyła się dość długa dyskusja na ten temat. Zostały zgłoszone stosowne wnioski i przedstawione też zostały stanowiska. Jeśli posłowie sobie tego życzą, możemy poddać pod głosowanie wniosek pani poseł Śledzińskiej-Katarasińskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Po prostu chciałabym się dowiedzieć co dokładnie, w intencji autora propozycji, oznaczają użyte pojęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanMariaJackowski">Skoro nikt nie sprzeciwia się wnioskowi pana posła Wawaka uznaję, iż dyskusja na ten temat już się odbyła.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#LechNikolski">Mam pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Chciałbym się bowiem dowiedzieć, czy tego rodzaju zapis nie będzie stwarzał trudności interpretacyjnych i czy w konsekwencji będzie go łatwo stosować w praktyce.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu ustosunkował się do pytania pana posła Nikolskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zdaniem Biura Legislacyjnego przyjęta propozycja może jednak budzić wątpliwości interpretacyjne. Myślę, że trzeba by określić granice spornych pojęć. Jeśli ktoś wyemituje audycję i następnie zostaną mu postawione zarzuty o nieobyczajność, to sprawa, w razie krańcowo odmiennych ocen, będzie się kwalifikowała wręcz do sądu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewWawak">Zgłaszam sprzeciw wobec takiej interpretacji. Prawo jest naszpikowane pojęciami nieostrymi, składa się bowiem w wielu elementach z klauzul generalnych i taka jest jego istota. Pojęcie „nieobyczajne” i „nieprzyzwoite” znajduje się nie tylko w omawianej ustawie. Jeżeli nie ma jeszcze ukształtowanego orzecznictwa i rozumienia tych pojęć, to ukształtuje się ono w praktyce stosowania prawa. Z tego też względu protestuję przeciwko takiemu stawianiu sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanMariaJackowski">Dziękuję, na tym zamykam dyskusję. Obecnie przechodzimy do rozpatrzenia zmiany dwudziestej pierwszej. Czy są uwagi do tej zmiany? Ponieważ nie ma uwag, stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę dwudziestą pierwszą.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanMariaJackowski">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany dwudziestej drugiej. Czy są uwagi do tej zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofWojciechowski">Chciałbym zwrócić uwagę na różnicę pomiędzy przyjętym rozwiązaniem, a rozwiązaniem zaproponowanym w projekcie zaproponowanym przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#KrzysztofWojciechowski">Otóż omawiane rozwiązanie zakłada, iż spółki, które mają być tworzone przez publiczne radio i telewizję, mogą być zakładane wyłącznie w celu realizacji ustawowych zadań.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#KrzysztofWojciechowski">Natomiast propozycja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, o ile dobrze zrozumiałem jej treść, zmierzała w innym kierunku. Chodziło w niej bowiem o to, aby ta działalność, która jest ustawowym wykonywaniem zadań nadawcy publicznego, nie była prowadzona w tej samej formie organizacyjnej.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#KrzysztofWojciechowski">Z tego względu wydaje się, że sformułowanie: „w celu realizacji zadań radiofonii i telewizji publicznej”, może budzić pewne wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AleksandraJakubowska">Panie przewodniczący, zgłaszam wniosek o wykreślenie wyrazów: „w celu realizacji zadań radiofonii i telewizji publicznej”.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#AleksandraJakubowska">Mam też drugą uwagę. Otóż w tej samej zmianie czytamy: „Spółki publicznej radiofonii i telewizji mogą tworzyć, w celu realizacji zadań radiofonii i telewizji publicznej, przedsiębiorców i uczestniczyć w nich...”.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#AleksandraJakubowska">Rozumiem, że pojęcie przedsiębiorca, wyprowadzone do projektu ustawy, wynika ze zmian w nazewnictwie, ale dla Komisji Kultury i Środków Przekazu, która również będzie się zajmowała ustawą o języku polskim, sformułowanie o tworzeniu przedsiębiorców jest po prostu nie do przyjęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Moim zdaniem, zapis ten jest absolutnie nie do przyjęcia. Jest to albo bardzo znaczny skrót myślowy, albo też poważny błąd. W każdym razie, przy pozostawieniu takiej propozycji zapisu, nie wiedziałabym w istocie nad czym mam debatować.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanMariaJackowski">Może pan poseł Grabowski zechce wyjaśnić tę kwestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MariuszGrabowski">Chcę wyjaśnić, iż na posiedzeniu podkomisji odbyła się dyskusja na ten temat. Otóż w dotychczasowym art. 32, którego dotyczy omawiana zmiana, czytamy, co następuje: „W celu realizacji zadań radiofonii i telewizji publicznej, spółki mogą tworzyć, za zgodą Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przedsiębiorców przewidzianych przepisami prawa”. Czyli zapis ten nie jest skutkiem popełnionego błędu, jak to sugeruje pani poseł Śledzińska-Katarasińska, ale efektem świadomego wyboru.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#MariuszGrabowski">Członkom podkomisji chodziło o to, żeby w sytuacji, gdy spółki publiczne będą tworzyć owych przedsiębiorców, efekty finansowe płynące z tworzenia tychże przedsiębiorców służyły także realizacji celów ustawowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie chodzi mi o cel, ale o samo sformułowanie zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MariuszGrabowski">Otóż w przekonaniu podkomisji, która przyjęła ten zapis, interpretacja nie była aż tak zawężająca, jak to przedstawił mec. Wojciechowski. Chodziło nam bowiem o to, aby zabezpieczyć proces tworzenia przedsiębiorców w taki sposób, aby nie następowała komercjalizacja mediów, w oderwaniu od ustawowych zadań programowych radiofonii i telewizji publicznej.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MariuszGrabowski">Intencją większości członków podkomisji było to, aby działania, które umożliwią zapis art. 32, przyczyniały się do realizacji zadań radiofonii i telewizji publicznej, a nie były procesem czysto komercjalizacyjnym, który w istocie nie służy ustawowym zadaniom radiofonii i telewizji publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#RyszardWawryniewicz">Nie jestem prawnikiem, ale odnoszę wrażenie, iż pojęcie „przedsiębiorca” użyte tu zostało w rozumieniu osoby prawnej. Jednak są to tylko moje domysły, a więc proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o stosowne wyjaśnienie.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#RyszardWawryniewicz">Chcę też powiedzieć, że przepis napisany takim stylem i takim językiem jest kompletnie niezrozumiały. W takiej sytuacji proszę o przeredagowanie omawianego przepisu, a przynajmniej o wyjaśnienie moich wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W obecnym systemie prawnym przestało już obowiązywać pojęcie „podmiot gospodarczy”, natomiast w jego miejsce weszło pojęcie „przedsiębiorca”. A zatem, używając pojęcia „przedsiębiorca”, tym samym „załatwiamy” cały obrót gospodarczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarekMarkiewicz">Panie przewodniczący, może to jest jasne, ale pozostawienie obecnego brzmienia daje dość nieoczekiwany efekt. Myślę, że w takiej sytuacji byłoby lepiej wrócić do formuły podmiotów gospodarczych przewidzianych prawem albo też użyć pojęcia „podmioty”, skoro moja pierwsza propozycja miałaby godzić w dobry smak Komisji Gospodarki. Natomiast sformułowanie o przedsiębiorcach, w których się uczestniczy, jest po prostu śmieszne.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#MarekMarkiewicz">Tak naprawdę dyskusja w podkomisji toczyła się wokół kwestii, czy zachować w ustawie sformułowanie o celach radiofonii i telewizji, czy też go poniechać.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#MarekMarkiewicz">Chciałbym też zwrócić uwagę, że cele radiofonii i telewizji publicznej są określone nie tylko w art. 36, ale przede wszystkim w art. 21.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#MarekMarkiewicz">Wobec tego proponuję, aby powrócić do poprzedniej formuły albo też do formuły „podmioty przewidziane przez prawo”.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewWawak">Chciałbym się odnieść bezpośrednio do wypowiedzi pana posła i wyjaśnić, że w poprzedniej wersji ustawy zawarte zostało identyczne, z kwestionowanym obecnie, sformułowanie.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#ZbigniewWawak">W tej to właśnie poprzedniej wersji w art. 32 czytamy: „(...) za zgodą Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przedsiębiorców przewidzianych przepisami prawa”.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#ZbigniewWawak">Trudno byłoby w tej sytuacji powrócić do pierwotnego nazewnictwa, choć na pewno sugestia pana posła Markiewicza, aby wyraz „przedsiębiorców” zastąpić jakimś innym ekwiwalentnym określeniem, jest słuszna.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MarekMarkiewicz">W obowiązującym tekście znajduje się następujący zapis: „W celu realizacji zadań radiofonii i telewizji publicznej spółki mogą tworzyć, za zgodą Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, podmioty gospodarcze przewidziane przepisami prawa”.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MarekMarkiewicz">Z kolei Krajowa Rada zaproponowała, aby spółki publiczne radiofonii i telewizji mogły tworzyć podmioty gospodarcze i uczestniczyć w nich. Myślę, że sformułowanie „i uczestniczyć w nich” możemy sobie darować, bo wiadomo, że jeśli podmiot gospodarczy tworzy spółkę, to automatycznie w niej uczestniczy.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#MarekMarkiewicz">Sumując proponuję, aby w tej części ustawy powrócić do obowiązującego tekstu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławPiątek">Pewne elementy dyskusji wynikają z faktu, iż niektóre osoby posługują się zdezaktualizowanymi tekstami ustawy. Ustawa o prowadzeniu rejestrów wprowadziła zmiany w ogromnej liczbie ustaw. W ustawach tych wszędzie pojęcie „podmioty gospodarcze” zastąpiono pojęciem „przedsiębiorcy”.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#StanisławPiątek">Zmieniono również w ubiegłym roku ustawę o radiofonii i telewizji, co jakoś przeszło niezauważone. Czyli powrót do aktualnego tekstu ustawy oznacza automatycznie powrót do pojęcia „przedsiębiorca”.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#StanisławPiątek">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na ten fragment, w którym czytamy o celu związanym z realizacją zadań radiofonii i telewizji. Otóż praktyka jest taka, że sądy rejestrowe interpretują obecny przepis w następujący sposób: jeżeli publiczne radio tworzy podmiot, który miałby zajmować się produkcją jakichś programów lub audycji, to musi mieć na to zgodę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jeżeli jednak tworzy na przykład bazę transportową albo podmiot, który miałby zajmować się czymś - co nie jest wydawnictwem, nie musi ubiegać się o zgodę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#StanisławPiątek">Praktykę tę mogą potwierdzić te osoby, które rejestrowały spółki z udziałem publicznych nadawców.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#StanisławPiątek">A zatem posłowie Komisji Kultury i Środków Przekazu, jakby w słusznej intencji, prowadzą zapis w takim kierunku, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, w związku z orzecznictwem sądowym nie będzie miała wpływu na te wszystkie przedsięwzięcia, które jednoznacznie nie są związane z zadaniami publicznej radiofonii.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanMariaJackowski">Czy po tych wyjaśnieniach wnioskodawcy podtrzymują swoje poprzednie propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#AleksandraJakubowska">Tak, podtrzymuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MarekMarkiewicz">Chciałbym jednak wrócić do sformułowania: o uczestniczeniu w przedsiębiorcach. Obecne brzmienie godzi bowiem w nasze poczucie językowe. Może po prostu zapisać „tworzą przedsiębiorcy”. Natomiast uwaga, którą wniósł prof. Piątek, może być wdrożona w dwojaki sposób, to znaczy albo przez utrzymanie zapisu „z wyłączeniem w celu”, albo też przez sformułowanie mówiące o tym, że mogą tylko tworzyć w celu. Takie sformułowania odpowiadałyby naszej intencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#StanisławPiątek">W kontekście szukania nowego określenia na pojęcie „przedsiębiorcy”, muszę powiedzieć, że przestrzegałbym przed zamieszczeniem wyłożonych tu propozycji. Zgadzam się, że omawiana propozycja zawiera pewną niezręczność językową, ale pamiętać trzeba o tym, iż wprowadzono ją do całego systemu prawa.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#StanisławPiątek">Jeżeli zatem zamieścimy zapis zgodny z naszym poczuciem językowym, jednocześnie możemy spowodować powstanie niespójności w systemie prawa. Myślę, że jednak trzeba się pogodzić z pozostawieniem tego niezręcznego w kontekście językowym, sformułowania.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#StanisławPiątek">Chciałbym się teraz odnieść do drugiej propozycji złożonej przez pana posła Markiewicza. Otóż zaakceptowanie tej propozycji spowodowałoby, iż spółki publicznego radia i telewizji nie mogły tworzyć żadnych podmiotów, których przedmiot działalności nie byłby jednoznacznie związany z publiczną radiofonią i telewizją.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#StanisławPiątek">Mówiąc w ten sposób mam na myśli na przykład różne urządzenia typu socjalnego, które mogą okazać się konieczne dla restrukturyzacji spółek. Pamiętać bowiem trzeba o tym, iż w procesie przekształceniowym ważne jest uwolnienie przekształcanego przedsiębiorstwa od prowadzenia działalności o charakterze pomocniczym. A zatem przyjęcie tej propozycji nie byłoby zbyt racjonalne, gdyż mogłoby nastręczać sporo kłopotów przy próbie uwolnienia tych spółek od niektórych uciążliwych zadań.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MarekMarkiewicz">Chciałbym zapytać, czy z art. 21, który do zadań publicznych radia i telewizji zalicza na przykład prowadzenie działalności produkcyjnej, usługowej i handlowej, związanej z działalnością audiowizualną, nie mieści się zadanie określone w sformułowaniu „tylko do realizacji celów”? Moim zdaniem, tak właśnie jest. Cały spór dotyczy w istocie nie wydawnictw, ale spółek w ogóle nie związanych z działalnością radia i telewizji.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#ZbigniewWawak">Zgłaszam wniosek formalny o zamknięcie listy mówców w tym punkcie dyskusji i o przejście do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanMariaJackowski">Jeszcze trzech posłów jest zapisanych do głosu, a zatem, skoro nie ma sprzeciwów, po ich wysłuchaniu zamkniemy dyskusję nad omawianą kwestią.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#TomaszWełnicki">Mam pytanie do pana profesora Piątka. Otóż chciałbym prosić o wyjaśnienie, czy wprowadzenie zapisu, nie zawierającego sformułowania o celach rysujących się w realizacji zadań radiofonii i telewizji publicznej, nie umożliwiłoby na przykład przeprowadzenia, mimo zastrzeżeń kilkakrotnie zgłaszanych przez Komisję, prywatyzacji OBOP, czyli „wyprowadzania” niektórych przedsięwzięć na zewnątrz. Na podobnej zasadzie mógłby też zostać „wyprowadzony” kapitał, o czym już wielokrotnie była mowa na posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#LechNikolski">Mam pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, czy wyłączenie, zgodnie z propozycją przedłożoną przez panią poseł Jakubowską, celowości nie jest w rzeczywistości rozszerzaniem zapisu i czy nie daje ministrowi skarbu państwa oraz Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji możliwości sprawowania zwiększonej kontroli nad działalnością telewizji publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JacekRybicki">Chciałbym jednak na chwilę powrócić do sporu językowego. Zgadzam się, że sformułowanie „tworzyć przedsiębiorców” ma znamiona jakiegoś aktu kreatywnego, natomiast uczestniczenie w tychże przedsiębiorcach jest zgoła nieobyczajnością. Z tego też względu proponuję, aby znaleźć możliwość zamieszczenia innego sformułowania. Może spróbowalibyśmy zapisać „tworzyć przedsiębiorców i uczestniczyć w ich działaniu”. Jednak nie wiem, czy taki zapis byłby w sensie prawnym zgodny z intencją ustawodawcy. Myślę, że powinniśmy jednak zastanowić się nad tym zapisem, gdyż ten kalambur językowy ktoś nam „wyciągnie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę, aby wypowiedział się pan prof. Piątek.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#StanisławPiątek">Proszę zauważyć, że po wykreśleniu zapisu „w celu realizacji zadań radiofonii i telewizji publicznej”, na każde utworzenie spółki lub na przystąpienie do niej, publiczny nadawca będzie musiał uzyskać zgodę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz ministra skarbu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#TomaszWełnicki">Muszę powiedzieć, że nie jestem usatysfakcjonowany tą odpowiedzią, gdyż pytałem przede wszystkim o to, co daje zamieszczenie zapisu o celowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#StanisławPiątek">Zamieszczenie zapisu o celowości powoduje, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz minister skarbu mają kontrolę tylko nad takimi przedsięwzięciami, które są jednoznacznie związane z zadaniami publicznej radiofonii i telewizji. Czyli, jeżeli sąd dojdzie do wniosku, że baza transportowa absolutnie nie jest związana z tymi zadaniami, to zarejestruje ją, nie pytając o żadną zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#TomaszWełnicki">Ad vocem. Proszę o wyjaśnienie, na jakich przepisach oparł pan profesor wyrażoną tu opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#StanisławPiątek">Chcę wyjaśnić, że moja opinia nie wynikała bynajmniej z interpretacji jakiegoś przepisu, ale z dotychczasowych doświadczeń tych osób, które rejestrowały takie spółki. Nie będę wymieniał, które to były spółki, gdyż informacja taka nie wniesie niczego nowego do całej tej sprawy. Mogę tylko zapewnić, że spółki takie powstały bez ubiegania się o zgodę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, gdyż sąd rejestrowy nie dopatrzył się żadnych uchybień.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanMariaJackowski">Czy pan poseł Markiewicz też chce się wypowiedzieć na zasadzie ad vocem?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MarekMarkiewicz">Tylko w pewnym sensie, gdyż istota sporu została już naszkicowana. W tej sytuacji wracam do mojego wniosku, aby przez sformułowanie „tylko i wyłącznie” podkreślić intencję, że istotnie chodzi tylko i wyłącznie o możliwość stworzenia spółek związanych z zadaniami radiofonii i telewizji. Tym samym nigdy nie miałyby już żadnych wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MariuszGrabowski">Chcę powiedzieć, że propozycja pana posła Markiewicza odzwierciedla intencję, jaka towarzyszyła pracom podkomisji podczas formułowania tego typu zapisu. Natomiast podkomisji nie chodziło o uzyskanie takiego efektu, jaki przedstawił tutaj pan prof. Piątek.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę, aby pan poseł Markiewicz zredagował swoją propozycję.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JanMariaJackowski">Proszę też, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu odpowiedział na wątpliwości przedstawione przez pana posła Rybickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Pan prof. Piątek dokładnie odpowiedział już na to pytanie wyjaśniając, iż wykreślenie spornego fragmentu spowoduje, że każde utworzenie przedsiębiorcy lub uczestniczenie w nim, będzie wymagało zgody Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz ministra skarbu. Tak po prostu przepis ten będzie interpretowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JanMariaJackowski">A co w takim razie będzie ze sformułowaniem „uczestniczyć w ich działaniu”?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Na razie wszyscy usilnie się zastanawiamy jak to inaczej sformułować. Dotychczas jednak nie mam jeszcze gotowej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#ZbigniewWawak">Muszę powiedzieć, że przedłożone wyjaśnienia są dla mnie nieczytelne. Przypomnę, że art. 32 brzmi w sposób następujący: „Spółki mogą tworzyć w celu realizacji zadań przedsiębiorców, po uzyskaniu zgody Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w porozumieniu z ministrem skarbu”.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#ZbigniewWawak">W tym kontekście chciałbym się dowiedzieć, co uzyskamy skreślając wyrazy: „w celu realizacji zadań radiofonii i telewizji”.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#ZbigniewWawak">Według mnie potrzebna będzie zgoda Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz ministra skarbu, zarówno wówczas, gdy pozostawimy zacytowany fragment przepisu, jak i wówczas, gdy przytoczone słowa wykreślimy z ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MarekMarkiewicz">Chciałbym wrócić do tego, co jest istotą sporu. Jak rozumiem, są zwolennicy zapisu, z którego wynikałoby, że telewizji publicznej wolno tworzyć wyłącznie takie spółki, które realizują cele radiofonii i telewizji. Zaś przy ich tworzeniu wymagana byłaby zgoda Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz ministra skarbu państwa. Zamieszczając taki zapis rozstrzygamy dwie kwestie podniesione w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#MarekMarkiewicz">Proponuję, aby zapisać to w sposób następujący: „Spółki publicznej radiofonii i telewizji mogą wyłącznie tworzyć, w celu realizacji zadań radiofonii i telewizji publicznej, przedsiębiorców”. Przy czym akcent kłaść na wyraz „wyłącznie”.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#MarekMarkiewicz">Propozycję tę poddaję pod rozwagę przedstawicielowi Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#MarekMarkiewicz">Natomiast idąc tropem poszukiwania obyczajności przez pana posła Rybickiego, proponuję wykreślić zapis o uczestniczeniu w przedsiębiorcach, gdyż to uczestniczenie nie jest chyba ustawowym warunkiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę, aby głos zabrał przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Może zamiast „uczestniczyć w nich” zapisać „przystępowanie do nich”. Mówiąc „do nich” mam na myśli pracodawców. Myślę, że po zaakceptowaniu tej propozycji sporny zapis uzyskałby poprawniejsze brzmienie i byłby bardziej obyczajny.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanMariaJackowski">Proszę, aby pani poseł Jakubowska zechciała sformułować swój wniosek. Czy w istocie chodzi o skreślenie całej omawianej zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#AleksandraJakubowska">Nie można wykluczyć, że spółka publicznej radiofonii bądź spółka telewizji, zechce utworzyć spółkę w innym celu niż dla realizacji zadań radiofonii i telewizji publicznej, która z ekonomicznego lub społecznego punktu widzenia, po zaopiniowaniu przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji oraz ministra skarbu, uzyska pozytywną ocenę. Jeśli jednak nawet byłaby taka sytuacja, to i tak zaproponowany przez pana posła Markiewicza przepis właściwie uniemożliwia utworzenie takiej spółki.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#AleksandraJakubowska">Natomiast skreślenie, zgodnie z moją propozycją, sformułowania „w celu realizacji zadań radiofonii i telewizji publicznej” sprawi, że wszystkie inicjatywy publicznej radiofonii i telewizji muszą uzyskać akceptację zarówno ministra skarbu, jak i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To z kolei zapewniłoby pełną kontrolę nad majątkiem obydwu instytucji. Myślę, że moja propozycja gwarantuje nawet większą kontrolę niż zapis zawarty w sprawozdaniu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MarekMarkiewicz">Pani poseł Jakubowska trafnie dostrzegła różnicę rysującą się pomiędzy dwoma poglądami.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#MarekMarkiewicz">Inspirowany przez pana ministra Rusina zaproponowałbym, aby zmiana dwudziesta druga zyskała następujący kształt: „Spółki publicznej radiofonii i telewizji mogą tworzyć wyłącznie, w celu realizacji zadań radiofonii i telewizji, przedsiębiorców, co wymaga zgody Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji”.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#MarekMarkiewicz">Zarysowany spór jest istotnie sporem natury materialnej i po prostu musimy go rozstrzygnąć. Myślę, że nie ma sensu brnąć w dalsze dywagacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JanMariaJackowski">Zamykam dyskusję. Obecnie przystępujemy do głosowań.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#JanMariaJackowski">Najdalej idącym był wniosek zgłoszony przez panią poseł Jakubowską, a zatem będziemy go głosować w pierwszej kolejności.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#JanMariaJackowski">Jeżeli wniosek pani poseł Jakubowskiej nie zyska większości, wówczas będziemy głosować wniosek pana posła Markiewicza.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#JanMariaJackowski">Kto z posłów opowiada się za przyjęciem wniosku pani poseł Jakubowskiej?</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#JanMariaJackowski">Za przyjęciem głosowało 7 posłów, 10 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że wniosek nie uzyskał większości.</u>
<u xml:id="u-57.5" who="#JanMariaJackowski">Obecnie przystępujemy do głosowania wniosku pana posła Markiewicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#MariuszGrabowski">Mam uwagę natury formalnej. Otóż zgodnie z propozycją pana posła Markiewicza z ustawy zostałby wykreślony zapis o ministrze skarbu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JanMariaJackowski">Nie było takiej propozycji.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#JanMariaJackowski">Poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Markiewicza. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#JanMariaJackowski">Za przyjęciem wniosku pana posła Markiewicza głosowało 10 posłów, 2 posłów było przeciwnych, 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#JanMariaJackowski">Stwierdzam, że wniosek pana posła Markiewicza został przyjęty przez Komisję. Tym samym została przyjęta zmiana dwudziesta druga.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JanByra">Nie mam pewności, czy w zmianie dwudziestej drugiej pozostaje sporny zwrot „uczestniczyć w nich”.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JanMariaJackowski">Pozostaje, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#JanMariaJackowski">Proszę, aby pan poseł Markiewicz raz jeszcze odczytał treść przyjętego przed chwilą wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MarekMarkiewicz">Mój wniosek brzmiał w sposób następujący: „Spółki publicznej radiofonii i telewizji mogą tworzyć wyłącznie w celu realizacji zadań radiofonii i telewizji publicznej, przedsiębiorców i uczestniczyć w nich po uzyskaniu zgody Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która rozstrzyga sprawę w porozumieniu z ministrem skarbu”.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#MarekMarkiewicz">Z pewnym ubolewaniem patrzę na ten przepis, gdyż proponowałem usunięcie fragmentu mówiącego o uczestniczeniu w przedsiębiorstwach.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JanMariaJackowski">Obecnie przechodzimy do rozpatrywania zmiany dwudziestej trzeciej.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#JanMariaJackowski">Proszę, aby zmianę tę zaprezentował jej autor.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#ZbigniewWawak">W materiałach, które zostały przekazane posłom, znajdują się zaproponowane przeze mnie poprawki.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#ZbigniewWawak">Proponuję mianowicie, aby po poprawce dwudziestej drugiej dodać kolejną poprawkę odnoszącą się do art. 33 ustawy. Zgodnie z tą poprawką do art. 33 zostałby dodany ust. 4 w następującym brzmieniu: „Do uchwały Krajowej Rady stosuje się przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego dotyczące postanowienia”.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#ZbigniewWawak">Otóż przepis art. 33, w szczególności zaś ust. 3 tegoż artykułu, dotyczy decyzji podejmowanych w sprawie koncesji, na podstawie uchwały Krajowej Rady. Orzecznictwo Sądu Administracyjnego w tej sprawie, jak wykazuje praktyka, jest niejednolite.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#ZbigniewWawak">Mam przed sobą orzeczenia wydane przez NSA we wrześniu 1994 roku, w którym czytamy: „Stosownie do art. 33 ust. 3 ustawy o radiofonii i telewizji decyzje koncesyjne wydaje wyłącznie przewodniczący Krajowej Rady na podstawie uchwały Krajowej Rady.</u>
<u xml:id="u-64.4" who="#ZbigniewWawak">Uchwały Krajowej Rady w tym zakresie mają charakter aktów wewnętrznych i bezwzględnie wiążą przewodniczącego”.</u>
<u xml:id="u-64.5" who="#ZbigniewWawak">Otóż z zacytowanego orzeczenia sądu wynika niezaskarżalność decyzji przewodniczącego Krajowej Rady. Przewodniczący zawsze może się powołać na to, że obliguje go bezwzględnie wiążąca uchwała Krajowej Rady, co do której nie ma żadnego środka odwoławczego.</u>
<u xml:id="u-64.6" who="#ZbigniewWawak">Rozumiem też, że ostatnie orzeczenie w tej sprawie prezentuje odmienne stanowisko. Zgodnie z tym orzeczeniem dopuszczono możliwość zaskarżenia nie tylko decyzji koncesyjnych, powziętych przez przewodniczącego Krajowej Rady, ale również decyzji samej Krajowej Rady.</u>
<u xml:id="u-64.7" who="#ZbigniewWawak">W związku z tym, aby nie było już żadnych wątpliwości co do tego, że uchwały Krajowej Rady podlegają zaskarżeniu w trybie przepisów postępowania administracyjnego, proponuję przedłożoną wyżej poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JanMariaJackowski">Jakie jest stanowisko Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu w tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chciałem wskazać, że ostatni wyrok NSA nie został wydany w sprawie zaskarżonych uchwał, zaskarżona bowiem była sama decyzja.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Natomiast sąd, zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami, musiał uchylić wszystkie akty prawne, które nakładały obowiązek wydania decyzji bezprawnej. A zatem poważne rozbieżności stanowisk wynikają z wymienionych tu względów nie zaś z wprowadzenia uchwał do procedury administracyjno-sądowej.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Czyli nie ma tu niespójności pomiędzy poprzednim i obecnym orzecznictwem.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#ZbigniewWawak">Jeśli jest tak właśnie, jak wyjaśnia to przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, to moja poprawka jest tym bardziej uzasadniona, bowiem z administracyjnego trybu postępowania wynika coś innego, niż z treści orzeczenia NSA.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JanMariaJackowski">Czy przedstawiciel wnioskodawców zechce się wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JolantaRusiniak">Chciałabym wnieść uwagę natury formalno-prawnej. Otóż w istocie konstrukcja jest taka, że przewodniczący na podstawie uchwały wydaje decyzję, która jest zaskarżalna zgodnie z przepisami o Naczelnym Sądzie Administracyjnym.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#JolantaRusiniak">Natomiast z punktu widzenia i Kpa, i ustawy nie jest możliwe poddanie uchwał przepisom o postanowieniach. Postanowienia bowiem zapadają w toku postępowania przed sądem i nie mają zastosowania do uchwał gremialnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JanBłeszyński">Chciałbym potwierdzić to, co przed chwilą powiedziała pani Rusiniak. Trzeba pamiętać, że zarówno uchwała Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jak i decyzja przewodniczącego, są pewnym elementem konstrukcyjnym. Nie można odnosić przepisów o postanowieniach do sytuacji, które nie mają cech postanowienia. Jest to bowiem uchwała, jak to trafnie powiedziano w wyroku, o charakterze wewnętrznym.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#JanBłeszyński">Jeżeli przyjęlibyśmy przedkładane propozycje nowelizacji, to wówczas stworzylibyśmy zdublowany system odwoławczy. W praktyce najpierw przysługiwałaby skarga do sądu na decyzję, co wymagałoby uruchomienia procedury Kpa, zmierzającej do rozpoznania sprawy, a potem byłaby kolejna skarga na decyzję. W ten sposób to wszystko, co byłoby treścią merytoryczną tego rodzaju rozstrzygnięć, zostałoby odłożone ad calendas graecas, a ponadto byłoby to legislacyjnym dziwolągiem.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#JanBłeszyński">Pan poseł w swojej propozycji odwołał się do sytuacji, która nie ma cech podobieństwa dlatego, że w tym przypadku mielibyśmy do czynienia z taką sytuacją, w której uchwała stwarza zewnętrzny stan prawny. Natomiast rozumiem, że ustawodawcom chodziło o wewnętrzne rozstrzygnięcie organu kolegialnego, jakim jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#JanBłeszyński">Myślę, że naruszenie tego rozwiązania narusza zmiany konstrukcji ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#MarekMarkiewicz">Chciałbym się przyłączyć do opinii wyrażonej przez prof. Błeszyńskiego, bowiem obecna konstrukcja jest dość czytelna. Zgodnie z nią organem administracyjnym wydającym decyzje jest przewodniczący Krajowej Rady, co określa jego szczególną pozycję w tejże radzie. Natomiast zapis tej regulacji, na którą powołał się pan poseł Wawak oznacza tyle tylko, także w porównaniu z art. 2 ustawy, że przewodniczący nie może wydać decyzji bez uchwały i dopiero uchwała upoważnia go do wydania decyzji.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#MarekMarkiewicz">W tym wypadku Naczelny Sąd Administracyjny, o ile dobrze zinterpretowałem czytany przez nas tekst, wywodził swoje uprawnienia z ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym, która jeszcze nie obowiązywała w czasie wydania orzeczenia zacytowanego przez pana posła Wawaka, a która sprowadza się do przepisu, iż bada się wszystkie przesłanki i elementy poprzedzające decyzje.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#MarekMarkiewicz">Sądzę wobec tego, że nie warto naruszać dotychczasowej konstrukcji ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#ZbigniewWawak">W takim razie wycofuję tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JanMariaJackowski">Czy są jeszcze jakieś uwagi lub zapytania? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#JanMariaJackowski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>